Zobacz pełną wersję : DOM TOLI
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/azaliaaa.jpg
jak się nazywa :roll: bo wygląda jak mój, a kupiłem podobno Goldbukett :o
Jamles, nie pamiętam nazwy :oops:
na zachętę zerknięcia na poprzednią stronę, wkleję coś jeszcze
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/owad.jpg
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/kula.jpg
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/kolor.jpg
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/oczkow.jpg
te brzegi trawnika przyprawią mnie kiedyś o dyskopatię :roll:
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/nowe1.jpg
niezapominajki, to są kwiaty z bajki
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/nowy2.jpg
rozrastają się coraz mocniej trawy nad oczkiem wodnym
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/nowy3.jpg
Jamles, nie pamiętam nazwy :oops:
:(
a ta zachęta to chyba po sznurek 8) :wink:
Jamles, nie pamiętam nazwy :oops:
:(
a ta zachęta to chyba po sznurek 8) :wink:
w życiu
sznurki przeszły do historii i niech tam zostaną 8)
Bodziu...bo to iluzja, Copperfield trochę pomógł :wink:
No chyba, bo to niemożliwe!
A ten dywan trawnikowy to chyba jakiś potrójny.
Tolusia, tak pięknie, że brak słów. Ja nie wiem jak Ty to robisz, że tak wszystko pięknie Ci rośnie "mimo niesprzyjających warunków" :wink: :D
U mnie nawet w super sprzyjających warunkach tak w połowie nie bedzie. :( :oops:
Renatuś, zadzwonię jutro i wszystko Ci opowiem :D
Bodziu...bo to iluzja, Copperfield trochę pomógł :wink:
No chyba, bo to niemożliwe!
A ten dywan trawnikowy to chyba jakiś potrójny.
Tolusia, tak pięknie, że brak słów. Ja nie wiem jak Ty to robisz, że tak wszystko pięknie Ci rośnie "mimo niesprzyjających warunków" :wink: :D
U mnie nawet w super sprzyjających warunkach tak w połowie nie bedzie. :( :oops:
Renatuś, zadzwonię jutro i wszystko Ci opowiem :D
lepiej zadzwoń dzisiaj 8)
martynka1
02-06-2007, 06:02
Tola jak zawsze super ... ogród jest przepiękny... gratuluję zmysłu i smaku. Już nie wspomnę o zdolnościach fotograficznych. Z wielką przyjemnością zaglądam na twoja stronkę :P
Tolu Twoj najcudowniejszy pod sloncem domek i Ogrod ogladalam juz tyle razy ze nie zliczy. Wiem ze sie powtarzem ale jestem naprawde zachwycona Twoimi pomyslami, moze troche Swego geniuszu bys mi pozyczyla, albo wyslij poleconym ! Prosze!!! :D Najbardziej interesuje mnie wnetrze domku bo wlasnie wykanczam swoj ( za 3 miesiace chce sie wprowadzac) I jesli nie mialabys nic przeciwko, to bardzo chetnie skopiowalabym sobie niektore pomysly-np. plaze w lazience-jestem nia zachwycona, zauroczona, w niej zakochana...itp. Moge????????????????? :lol: Za ogrod nie dam rady wziasc sie w tym roku, bo mamy bardzo duza dzialke, ktora potrzebuje duzo pracy i pomyslow a ja nie posiadam w tym kierunku zadnych zdolnosci, jakos urzadzanie domu jest latwiejsze, bardziej przewidywalne (zaden mebelek ci nie uschnie, a robaczki sanitariatow nie wcinaja :D ). Ale obiecuje ze w przyszlym roku bede najwierniejsze czytelniczka Twojego "watku ogrodowego" i bede (jesli pozwolisz) zarzucala cie lawina pytan. Ale ona razie mozesz odetchnac, bo tylko podziwiam i nadziwic sie nie moge, ze reka ludzka moze cos takiego wyczarowac. Jedno pytanko-czy zawodowo masz cos wspolnego z projektowaniem wnetrz badz ogrodow? Bo jak nie to zdecydowanie powinnas zaczac , taki talent naprawde wstyd zmarnowac. A jak bys byla kiedys w okolicach Kepna (na granicy wielkopolskiego i dolnoslaskiego), to zapraszam goraco do siebie. Moze cos doradzisz? :wink:
Zycze powodzenia w walce z robaczkiem i GORACO CIE POZDRAWIAM (cala moja rodzinka tzn. maz i 2 potomki rowniez)!
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/azaliaaa.jpg
jak się nazywa :roll: bo wygląda jak mój, a kupiłem podobno Goldbukett :o
To jest rododendron, różanecznikiem u nas zwany.
Ja wdeptuje do Ciebie od czasu do czasu, ale nie chcialam poganiac bo wiem jak to dziala na nerwy :wink:
Jak masz dobrego fachowca i nie za bardzo Ci sie spieszy, to czekaj. Ja widze u siebie roznice miedzy dwoma glazurnikami. Jeden zrobil wszystkie prace a pozniej wymyslilam sobie ze przydaloby sie zaplytkowac jeszcze kawalek, bo optycznie mi sie nie podobalo.. a ze facet nie mial juz terminow to wzielam innego. No i nie przylozyl sie tak jak poprzednik ze szlifowaniem :roll: ten kawalek mnie meczy i chyba bede robic na nowo :lol:
MarzannaPG
02-06-2007, 11:47
Przepiękny ogród! Trawnik - marzenie! Pewnie już gdzieś o tym pisałaś, ale czy mogłabyś powiedzieć jak zrobiłaś tę przerwę między trawą a rabatami?
sasiad1964
02-06-2007, 12:12
łoj pikny ten Twój domek Tola , a ogródek śliczniutki.
A poniżej żarcik :D ( chyba się nie obrazisz )
http://images21.fotosik.pl/353/9a1e626a1502368c.jpg (www.fotosik.pl)
Tolusia masz jak w RAJU :D Ja to sobie wogole nie moge wyobrazic jak ten ogrod wygladalby w bardziej sprzyjajacych warunkach dla rolsin :-)) Mam nadzieje ze jeszcze dluuuugo bedziesz na forum i ciagle bedziesz nas zaskakiwac swoim ogrodem ,domem i nowymi pomyslami.
Ja juz pol kompa zapchalam Twoimi fotkami coby miec choc troszke raju u siebie :lol:
Sąsiedzie
wiedziałam, że tę pustkę nad oknem w lukarnie trzeba czymś zapełnić, ale pomysłu mi brakło.
Dzięki :lol:, projekt jest, twórca proszony o własnoręczne wykonanie grafiti.
Od poniedziałku ma być ładna pogoda...czekam :wink: :D
Marzanno, ta przerwa między trawnikiem jest hm, jak to nazwać...taka naturalna. Kończę trawnik, dociskam ziemię mocno do tej trawy, a dalej jest takie wyżłobienie, rynienka między trawnikiem, a rabatą. Czyli poziom trawnika wyżej, niż tego miejsca między trawnikiem a rabatą.
Pielęgnacja tego fragmentu jest pracochłonna, bo po każdym koszeniu, trzeba ten brzeg ręcznie obciąć sekatorem. Najlepiej brzeg ten wyłożyć np. kostką granitową i móc swobodnie wjechać kosiarką. Ja na razie tego brzegu nie układam, bo on się będzie zmieniał, w miarę, jak świerki, czarne sosny będą rosnąć, powierznia rabaty zostanie poszerzona, linia falista ulegnie zmianie.
Mohag, dlatego ja chcę zrobić raz, a dobrze.
Mój zaufany glazurnik już się cieszy na tę łazienkę, on lubi takie wyzwania, niepopularne rozwiązania. Ma zdolności artystyczne. Czekam więc cierpliwie.
Mufka, my wiemy, że to rododendron, tylko ja nie pamiętam nazwy odmiany. A jest ich wiele i nie są łatwe do zapamiętania. Pozdrawiam.
Martynka1, dzięki za dobre słowa :D Moja glediczja powoli rozwija swoje cytrynowe liście, pstryknę zdjęcie. Przybyła mi nowa róża szczepiona, zastąpiła wymarzniętą po zimie tą, którą widać pod oknem na zdjęciu wklejonym przez Sąsiada. Tym razem kupiłam herbacianą, już zaczyna kwitnąć i pięknie, prawdziwie pachnie, będą zdjęcia.
79 Mirka, bardzo dziękuję za ten wpis.
Ja z wykształcenia jestem pedagogiem, ale w wyuczonym zawodzie nie pracuję. Ogród jest wyłącznie moją pasją, miejscem relaksu, wypoczynku i pewnego twórczego szaleństwa :wink:
Jeśli coś Ci się w tych moich zamieszczonych zdjęciach podoba, korzystaj z tego, w końcu po to je wklejam. Obiecuję na wszystkie pytania odpowiedzieć.
Dziękuje za zaproszenie do Kępna, sezon urlopowy tuż tuż, a mnie nosi po świecie, więc może się spotkamy :D .
Pozdrawiam serdecznie całą Twoją Rodzinę i życzę spokojnej wykończeniówki, niech żaden fachowiec humoru Wam nie psuje :D
Kakusek, zdjęć będzie sporo, bo mam w ogrodzie oprócz statecznych iglaków bardzo dużo krzewów kwitnących, i bylin.
A to zmienia wygląd ogrodu dosłownie co kilka dni. Jedno zakwita, drugie przekwita, lubię te zmiany, lubię je obserwować.
I cieszę się, że innym to również może sprawić przyjemność, dać trochę radości.
Wtedy wklejanie tych zdjęć ma sens. I zaglądanie na Forum Muratora również.
Zaczyna kwitnąć trzykrotka wirginijska, której nazwy w ubiegłym roku szukałam z Jamlesem, będzie zdjęcie, bo to przepiękna, delikatna roślinka.
Pozdrawiam :D
Właśnie spędziłam kilka godzin oglądając zdjęcia Twojego ogrodu. Niesamowite.
Dom również piękny.
Gratuluję.
Tolaaa, kiedy bedzie ta nowa lazienka ? :oops: :P Jak dlugo jeszcze trzeba czekac. :P
Zeljka, może ja podam numer telefonu do mego glazurnika
i powiesz mu co o tym wszystkim myślisz? :wink: 8)
i przekonasz go, że robota jego życia to właśnie moja łazienka :wink:
bo ja go jakoś słabo przekonuję :(
Powiedz mu, ze nam sie bardzo spieszy. :D :wink:
Powiedz mu, ze nam sie bardzo spieszy. :D :wink:
to za słaby argument, trzeba mocniejszą broń wyciągnąć 8)
Jesli znowu cos spoznionego to przepraszam .
To jest Rhododendron 'Germania' . :oops:
Tolu masz piękny dom i ogród wspaniały czy ty czasem nie jesteś czarodziejką ?Patrzę i patrzę i na patrzeć nie mogę bo u mnie na budowie ugór i pełno zielska do powyrywania.
Ivonesca
06-06-2007, 09:42
witaj tolu :-)
wiesz - oglądając Twój jesionowy parkiet zdecydowaliśmy sie wyłozyć poddasze deską barlinecką-jesion. wczesniej jakoś ten kolor do mnie nie przemawiał (przed lakierowaniem) ale wyszło bardzo fajnie :-)
pięknie u Ciebie w ogrodzie, och piękie :-) jak zwykle zresztą ;-)
no i projekt łazienki ...no,no,no.... 8) 8) 8) teraz tylko (aż??) trzeba czekac na wykonanie....
pozdrawiam cieplutko
daggulka
06-06-2007, 10:01
Toooola...no żesz kurcze :o ....gratuluję....szczena mi opadła :lol: ....pięęęęękny ogród...pięęeekny domek..... dużo pracy Cię to musiało kosztować (no i kasy :wink: ).
Jestem pod wielkim wrażeniem.
Pozdrawiam, smoczyca.
Tolu, ja nie będę Cię męczyla pytaniami o łazienkę ale o salon :) Jakbyś mogła to wklej zdjecia salonu (szczególnie interesuje mnie ścianka na której jest położony kamień i kominek). Jakbyś mogła to wklej jakieś zdjątko :oops:
A tak na marginesie... TO STRASZNIE MI SIĘ PODOBA TWÓJ DOMEK I OGRÓD - naprawdę SUPER!!!!
Pozdrawiam Asia
Nic tylko sznurek
też tak myślę :-? ale podobno trzeba do IPN-u się zwrócić, bo sznurek przeszedł do historii 8) :wink:
Nic tylko sznurek
też tak myślę :-? ale podobno trzeba do IPN-u się zwrócić, bo sznurek przeszedł do historii 8) :wink:
Ukryłam jeszcze kawałek :wink: :)
Chcesz trochę 8)
Witaj Tolu. Od pewnego czasu poczytuje sobie Twoj watek - jestem pod wrazeniem - no, ale nie ja jedna. Z zazdroscia ogromna spogladam na ogrod, bo ja o takim moge tylko pomarzyc - posiadanie w rodzinie uwielbiajacego kopac wszedzie gdzie popadnie psiaka absolutnie wyklucza posiadanie takiego cudu natury. Ale zdjecia ogrodu "z altana w tle" to sobie sciagnelam! :P A co, altany to moje psiatko nie wykopie :D
Z niecierpliwoscia oczekuje na lazienke w "realu" - na pewno bedzie co ogladac.
Pozdrawiam i gratuluje!
Długi weekend to jednak fajna sprawa.
Wyjechałam nad jeziora i było wszystko, tak, jak być powinno. Woda cieplutka, łódka szczelna, żagielek postawiony :wink:
Zapach ogniska, sosny dające przyjemny cień, gitara i śpiewnik... bo trzecia, czwarta zwrotka już umyka z pamięci 8)
ptaki nieustające w swych śpiewach, słońce łagodnie opadające za horyzont...
stabilna balustrada drewnianego pomostu...rybka machająca ogonem na końcu wędki (nie mojej, niestety) :wink:
A dziś poniedziałek, nadal upalny. SMS do radia ZET wysłany, wielka kumulacja, na pewno właśnie do mnie zadzwonią, a wtedy piwo dla wszystkich :wink:
Mufka, dzięki za nazwę, zapisałam.
Renia70, gdybym była czarodziejką, jak piszesz, to pewnie wystarczyłaby mi różdżka, a tak paznokcie zdarte, to co to za czary?...pozdrawiam najserdeczniej :D
Ivonesca, ten jesionowy parkiet w realu wygląda ładniej, ciekawiej, cieplej niż na zdjęciach. Nie żałuję wyboru. Pozdrówka.
Daggulka, dzięki, pięęęęknie do mnie piszesz :D :wink:
z tą kasą na ogród to jest tak, gdybym miała firmie jednorazowo za to wszystko zapłacić, to pewnie byłaby to nie mała kwota.
Ale wkład pracy własny, a rośliny kupowane takim sposobem...tu 7 zł zostało z zakupów, to buch, jakiś krzaczorek.
Tam gdzieś jakaś "lewa kieszonka" i 15 zł. to mały srebrny świerczek.
I wtedy tak się tych wydatków mocno nie odczuwa. Pergola to zakup posezonowy, przeceniona ekspozycja, cena - 40% daszek robiony przez męża.
Wiele większych iglaków przekopanych z działki rekreacyjnej, byliny też.
Takim to sposobem jakoś daję radę realizować te swoje marzenia o kolorowym ogrodzie.
Asia R., z salonem to jest tak. Ten kamień, który wcześniej pokazywałam, miał ułożyć mój glazurnik, ponieważ wciąż czekam, aż znajdzie dla mnie czas, to ściana w salonie też czeka.
Kilka dni temu, odkryłam jeszcze inny kamień. Łupek kwarcytowy, cięty przez fachowca na wąskie kawałkii i ładnie układany na ścianie. Przepiękny kolorystycznie. Zrobię jeszcze dziś zdjęcie ekspozycji, postaram się wkleić wieczorem.
Powiecie, co o nim myślicie. Mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie, a już głupieję :roll:
Glazurnik obiecał zająć się moim domem od początku sierpnia.
Czekam z utęsknieniem, chciałabym już zrobić tę łazienkę, wc na dole no i ścianę kominkową.
Trzymajcie kciuki, proszę.
Aga, Jamles sznurek sznurkiem, lepiej przyjedźcie na kawę i "tego" który wieczorem podchodzi bardziej :wink:
Braza, gdyby tak psiakowi jakoś wytłumaczyć, by altankę i krzaczory w spokoju zostawił...nie da się? :wink:
Pozdrawiam :D
Kawa i ten co podchodzi bliżej w takim ogordzie na pewno smakuje wyśmienicie tylko jaki potem jest cięzki powrót do domu :o :roll:
Dopiero potrzebny by był sznur :wink: :)
Jak nie ma sznura, to ja mam linkę(holowniczą) w zapasie :wink: Toluś, Twój ogród jest dla mnie niedoścignionym wzorem. Czy kiedyś dożyję takiego? :roll:
Olkalybowa
11-06-2007, 17:58
Kawa i ten co podchodzi bliżej w takim ogordzie na pewno smakuje wyśmienicie tylko jaki potem jest cięzki powrót do domu :o :roll:
Dopiero potrzebny by był sznur :wink: :)
chyba bardziej :lol: :lol: :lol: :wink:
Widzisz Olka jakie człowiek ma zaćmienie przez tą zieleń :wink: :)
A ja myslalam ze to blizej to jest blizej gardla :P
Tolu. Moje psiatko idealnie nadaje sie do kopania dolkow pod roslinki w ciagu 70 sek. wykopuje na 70 cm glebokosci. Gorzej, bo tak samo swietna jest w druga strone. Ale taka altanke to ja sobie wybuduje :P
Tola, już nie tylko plaże w łazience mam ochotę ściągnąć od ciebie. Co zresztą na pewno zrobię w jakimś stopniu. Ogród też masz super.
Jak nie ma sznura, to ja mam linkę(holowniczą) w zapasie :wink: Toluś, Twój ogród jest dla mnie niedoścignionym wzorem. Czy kiedyś dożyję takiego? :roll:
tego Tobie życzę, ale oby to nie było............ prawie jak u Toli :-? :oops: :wink:
prawie czyni wielką różnicę, ale tylko w piwie, więc spoko :wink:
prawie czyni wielką różnicę, ale tylko w piwie, więc spoko :wink:
i zawsze można powiedzieć, że ładniej niż u jamlesa :-? :cry: :wink:
prawie czyni wielką różnicę, ale tylko w piwie, więc spoko :wink:
i zawsze można powiedzieć, że ładniej niż u jamlesa :-? :cry: :wink:
coś czuję, że Jamles nas jeszcze zaskoczy i to szybciej, niż możnaby się spodziewać 8) :D
Jamles pocieszę się u mnie jestjeszcze gorzej niż u Ciebie :-?
Ja do bym chciała żeby moj ogród chociaż w 10 % przypominał ten prezentowany powyżej :o :roll:
Aga, chcieć to móc. Masz tu jeszcze kilka zdjęć poglądowych, ubieraj rękawice i do roboty. Toż to bułka z masłem, zielonym do góry i rośnie :wink:
narożnik
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rg.jpg
od lewej bordowy berberys, żółty berberys karłowy, kruszyna, jodła koreańska, rododendron, glediczja trójcierniowa, jałowiec pospolity, sosna czarna
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rnoci.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rnoci2.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/kruszyna.jpg
a tu takie śmieszne koczaste maczugi, tak kwitnie trawa nad żabim oczkiem :wink:
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/maczugi.jpg
i naparstnica
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/naparstnica.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/naparst.jpg
orlik
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/orlik.jpg
szyszki na koreance, jesienią będą dużo większe i fioletowe
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/szyszki.jpg
a początki były takie :roll:
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/takbyo.jpg
Tola rękawice mam, nawet chęci już mam tylko ziemi mi brakuje więc siedzimy i czekamy a chwasty rosną :evil:
A ja widziałem to cudo na własne oczy. Do tej pory mam tzw. powidok ;)
Jak nie ma sznura, to ja mam linkę(holowniczą) w zapasie :wink: Toluś, Twój ogród jest dla mnie niedoścignionym wzorem. Czy kiedyś dożyję takiego? :roll:
tego Tobie życzę, ale oby to nie było............ prawie jak u Toli :-? :oops: :wink:
Z ogrodem jak z domem-pierwszy dla wroga :wink: u mnie chwasty zmieszane z innymi roślinkami. Chociaż sadziłam wg. przepisu Toli czyli zielonym do góry i coś tam urosło :wink: ale do ogrodu Toli czy Zielonej to mi jeszcze... ze dwa ogrody zostały :lol: :wink:
Jamles prawie robi wielką różnicę, to jakby Ci dali piwa bezalkoholowego... :wink:
Robin2 ja tam powidok mam od samych zdjęć a jakbym zobaczyła na własne oczy, to pewnie bym zejszła z tego świata :roll: :wink:
Toluś strasznie mi się podoba Twój żólty berberys, czy on jest zimozielony i czy jest bardzo wymagający, jak duży i jak szybko rośnie? U mnie duże wiatry znaczy halny normalnie nieraz wieje :wink: a zima też potafi zmrozić i nie wiem czy mi się utrzyma. Czerwone berberysy rosną ślicznie chociaż nie są zimozielone. Mam nadzieję, że dalej tak będzie.To mój pierwszy ogród w życiu i pierwszy sezon ogrodniczy, nie mam jeszcze doświadczenia stąd moje pytania są takie...lajkonickie :wink:
kuleczka
13-06-2007, 20:34
Tola, Twój ogród wyzwala we mnie ukłucie zazdrości :oops:
jakie tam ukłucie............wyraźne spazmy i szlochy we mnie wyzwala :roll: :lol:
pięknie masz wokół domu i w domu 8)
eh, gratulacje :wink:
Widzisz Tolusi o co Ty nas przyprawiasz :wink: :)
Robin2, powidok fajne słowo :lol: zajedź w wolniejszej chwili.
Joola, jeśli coś przetrzyma na mojej działce w zimie, to znak, że przetrzyma wszędzie. Żółty, a własciwie cytrynowy berberys rośnie do 30 cm, ale zawsze możesz przyciąć, gdyby Ci za bardzo wybujał. Liście na zimę zrzuca niestety. Nie jest wymagajacy, nie lubi tylko długotrwałej suszy.
Kuleczka, mieszkasz bajkowo i nie masz czego zazdrościć, ja tola to mówię. A teraz przyjrzyj się zdjęciom które wkleję, bo porada mi potrzebna.
Aga, Ty też i wszyscy inni mi życzliwi.
Ten łupek po prawej stronie...będzie lepszy od tego poprzedniego kamienia który wklejałam...na moją ścianę kominkową, czy nie?????
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/ciana2.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/ciana.jpg
to ten poprzedni
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/wrf23e2d.jpg
arcobaleno
13-06-2007, 22:52
Tola - dla mnie łupek 100 razy lepszy ! Piękny jest !
Choć może tamten bardziej pasuje do tego przy kominku...
Jamles prawie robi wielką różnicę, to jakby Ci dali piwa bezalkoholowego... :wink:
aż taki grzeszny nie jestem 8) :wink:
ŁUPEK
kuleczka
13-06-2007, 23:07
Ot zagwozdka.
Ten łupek baaardzo mi się podoba.
Ten poprzednio wklejany też i fajnie pasuje kolorystycznie :roll:
Na pierwszy rzut oka - łupek, ale.......no właśnie..
Jutro się zastanowię tak na trzeźwo :wink:
obiecuję
Ja naprawdę mam problem z wyborem, nawet nie wiecie jak się z tym męczę.
Boję się tylko, czy taka ściana z tego łupka nie będzie zbyt zewnętrzna, podwórkowa...jak na wnętrze. Czy nie zbyt surowa....wnętrza ona z pewnością nie wydelikaci...to będzie bardzo mocny, charakterny, wyrazisty akcent. Czy mnie nie zamęczy, nie wiem. Wolałabym, by zachwycał. Czy ta ściana nie będzie zbyt ciężka jak na salon?
Ten łupek jest taki sam jak ten po lewej, tylko pocięty na paski. Kolorystycznie bardzo mi pasuje, bo to moje kolory.
Mózg mi dymi :roll:
a początki były takie :roll:
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/takbyo.jpg
i takie coś to jest ......lepsze od mojego :oops: :lol:
Czy ta ściana nie będzie zbyt ciężka jak na salon?
czy kamień czy łupek to i tak..........trochę ciężkie, ale przestrzeń to zniweluje,
dla mnie łupek jest bardziej OK
to byłem ja ........laik od wnętrz :lol:
magpie101
13-06-2007, 23:32
Ten lupek po prawej jest ladny tylko widzialam go juz pare...nascie razy u kogos (lub bardzo podobny).
Natomiast ten przy kominku dla mnie jest bardzo orginalny i pierwszy raz zobaczylam taki w Twojej galerii Tolu. Ja bym wybrala ten przy kominku.
Magpie 101, z nieba mi spadasz. Ja nie widziałm nigdzie takiej ściany na żywo i dlatego nie mogę sobie jej wyobrazić we wnętrzu.
Powiedz proszę, jakie wrażenie robi taka ściana, nie miałaś uczucia przytłoczenia?
magpie101
13-06-2007, 23:41
Taka sciana mi osobiscie podobalaby sie na zewnatrz, w srodku jakos mi nie pasuje. A te kamienie przy kominku sa orginalne i bardzo delikatne, nadaja scianie lekkosci.
AmberWind
13-06-2007, 23:50
tolu,
Po pierwsze to gratuluje domu, dobrego smaku i trafnych przemyslen :-)
Wlasnie obkladamy jedna ze scian, oraz czesc zabudowy kominka z naturalnego lupka. Ma zdecydowanie bardziej wyrazny kolor, ktory podkreslimy punktami swietlnymi. Surowosc lupka konfrontujemy z bardzo jasnym parkietem, oraz szklem ... Ukladamy go nieregularnie, przeplatajac odcinkami ze strukturalnego tynku. Mam nadzieje, ze efekt koncowy nas zadowoli i nie znudzi nam sie zbyt szybko ;) Nim go jednak zobaczymy minie jeszcze jakis miesiac lub dwa ;)
Powodzenia w wyborze :-)
Tolu, chyba nie zaśniesz :-?
AmberWind, ponieważ i tak muszę czekać do października, bo to pierwszy wolny termin pana od układania kamienia, to mam do Ciebie przeogromną prośbę.
Prześlesz mi na priw zdjęcia swojej ściany, już zrobionej? byłabym bardzo, bardzo wdzięczna.
Jamles , nie zasnę, ale próbować będę :wink:
AmberWind, ponieważ i tak muszę czekać do października, bo to pierwszy wolny termin pana od układania kamienia, to mam do Ciebie przeogromną prośbę.
Prześlesz mi na priw zdjęcia swojej ściany, już zrobionej? byłabym bardzo, bardzo wdzięczna.
Jamles , nie zasnę, ale próbować będę :wink:
aaaaa, kotki dwa................kamienno-łupkowych snów..... oby nie koszmarów
8) :wink:
.....kamienno-łupkowych snów...
czyli nocy w kamieniołomach? :roll: 8)
Tobie też kolorowych :D
Tolu ,ale masz zagwozdkę :lol: współczuję .....to bardzo ważna decyzja ,ale i niezwykle trudna :roll: ten pierwszy kamień pprzy kominku jest delikatny ale i wyrazisty ,ten drugi łupek jest surowy i nadający pomieszczeniu bardzo ostre rysy ...masz problem -mnie sie podobaja oba .
Jest taki program DEKORATORNIA i tam dziewczyny -projektantki wnetrz bardzo chetnie wykorzystują takie łupki do obkładania ścian w domach ,nawet w małych mieszkankach blokowych .Może na stronie Dekoratorni bedą przykładowe zdjęcia -poszukaj ..... :D
Maxtorka
14-06-2007, 09:01
Hmmm , ciężka sprawa z tym łupkiem :roll: .
Podoba mi się , ale nie wiem czy nie będzie za mocnym akcentem w salonie , tym bardziej że to kawał ściany . No i kolor znacznie bardziej wyrazisty .
Przy takiej głośno krzyczącej ścianie w zakresie innego wyposażenia salonu musiałby obowiązywac skrajny minimalizm , zarówno ilościowy jak i kolorystyczny .
Nie wiem co planujesz żeby tam stało ale dla mnie przy łupku inne elementy powinny byc mało widoczne , więc jasny i lekki wypoczynek , minimum mebli .
Nie zazdroszczę , bo wybór trudny .
Ja chyba bym z tym łupkiem jednak nie eksperymentowała .
Zgadzam się z Magpie walnij, to co koło kominka masz, łupek fajnie wygląda ale na kominku na dworze, to taki zewnętrzny kamień :roll:
Mnie też się łupek podoba, ale tak już wyżej było poprzedni kamień jest bardzo orginalny i delikatny, nie przytłoczy salonu i nie odbierze blasku samemu kominkowi - będzie za to pięknym tłem :)
A łupek to chyba zawsze chce byc na 1 miejscu :wink: :) bynajmniej ja tak mma że jak go gdzieś widzę to jest rzeczą na której zawieszam oko.
I teraz musisz się zastanowić co chcesz osiągnąc na tej ścianie czy tło czy obiekt zainteresowań :wink: :)
Dzięki za wszystkie wypowiedzi...nadal biję się z myślami :roll:
Ta ściana w zamierzeniu ma być obiektem zainteresowań. Ona ma przykuwać uwagę, być ozdobą salonu. No właśnie "ozdobą". W salonie oprócz mebli wypoczynkowych właściwie niczego innego nie będzie. Dlatego ona ma za zadanie być wyróżnikiem, dominantą. Podświetlona ma intrygować. Ale nie chcę uzyskać wrażenia, że siedzę pod wiatą w ogrodzie. A łupek może dać takie poczucie.
Nie wiem już.... :(
kuleczka
14-06-2007, 11:41
Tola, ja bym jednak nie dawała tego łupka.
Jest piękny, ale na zewnątrz dopiero pokazuje całą urodę.
W salonie może zbyt przytłaczać, a po pewnym czasie irytować.
Daję głos na ten 1. Jest delikatniejszy, ale kiedy ułożysz go na na większej powierzchni, spełni swą rolę :wink:
w podziękowaniu za to, że myślicie wraz ze mną
pachnące kwiaty z mojej róży szczepionej na pniu
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/ap.jpg
i kwiat egzotycznej chyba rośliny , kwitnie po raz pierwszy, ma jeszcze 6 kwiatostanów oprócz tego, który się rozwinął...taka ciekawa dość...
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/cudo.jpg
AmberWind
14-06-2007, 13:19
tolu,
Jak tylko ukonczymy nasza sciane i ja podswietlimy zrobie jakies zdjecia :-)
Pomysl na ta sciane mamy podobny ;) Ma skupiac uwage, a dodatkowo duzym jej walorem bedzie odpowiednia scena swietlna i wzajemne przenikanie faktur i plaszczyzn :-)
Sis czy Ty sie na ten lupek po prawej namyslias?
U mnie tez taki bedzie :D i tez kawal sciany z tego ma byc :P
Widziałam dzisiaj tą roslinke i bardzo mnie zaciekawiła :)
Teraz zdradź co to jest ??
Toluś znalazłam takie coś:mi osobiscie łupek się podoba.
http://www.dekoratorniatv.pl/img/odcinki/82/00.jpg
http://www.dekoratorniatv.pl/img/odcinki/77/01_d.jpg
http://www.dekoratorniatv.pl/img/odcinki/65/02_d.jpg
Widziałam dzisiaj tą roslinke i bardzo mnie zaciekawiła :)
Teraz zdradź co to jest ??
chyba jakaś yukka :roll:
po zdjeciach jooli ..... łupek :wink:
AmberWind, dzięki, będę czekać na te zdjęcia z utęsknieniem.
Rrmi, ciągle myślę, ale jak Ty sobie ten łupek sprawisz, to zdjęcie do mnie przyfrunie, prawda?
Joola, dziękuję za te fotki. Już się im przyglądam, im więcej widzę, tym więcej wiem.
Jeśli znacie jakieś strony z takimi zdjęciami, to będę wdzięczna za adresy.
Aga, tę roślinę kupiłam jako kłącze. W ubiegłym roku nie kwitła, nie wiedziałam, że trzeba ją okrywać. Po zimie te piękne długie liście obumarły.
Ciekawe, czy pod osłoną przetrwałyby? Wiosną wypuściła nowe, nie są tak długie jak poprzednio, ale za to jest 6 kwiatostanów. Poszukałam nazwy i już wiem, choć nie jest łatwa do zapamiętania Kniphofia uvaria (trytoma groniasta) :lol:
i jest rośliną egzotyczną.
chyba jakaś yukka :roll:
po zdjeciach jooli ..... łupek :wink:
yukka to nie jest, trochę bardziej skomplikowana nazwa :wink:
łupek....powiadasz...myślę...
chyba jakaś yukka :roll:
po zdjeciach jooli ..... łupek :wink:
yukka to nie jest, trochę bardziej skomplikowana nazwa :wink:
łupek....powiadasz...myślę...
nazwa .....trudna do zapamiętania :-?
łupek..........tylko nie mów tak, .....bo tak jamles powiedział 8) :oops: :wink:
Ivonesca
15-06-2007, 10:10
Aga, tę roślinę kupiłam jako kłącze. W ubiegłym roku nie kwitła, nie wiedziałam, że trzeba ją okrywać. Po zimie te piękne długie liście obumarły.
Ciekawe, czy pod osłoną przetrwałyby? Wiosną wypuściła nowe, nie są tak długie jak poprzednio, ale za to jest 6 kwiatostanów. Poszukałam nazwy i już wiem, choć nie jest łatwa do zapamiętania Kniphofia uvaria (trytoma groniasta) :lol:
i jest rośliną egzotyczną.
u mnie też tak było - w zeszłym roku nic, a w tym roku wszystkie 3 sztuki zakwitły :D :D :D liście miałam na wiosnę takie byle jakie - część zielonych, część żółtych - ukosiłam to wszystko nad ziemią i wyrosły nowe - też nie okryłam na zimę :-(
dzięki za info już szukam w głowie miejsca na tą egzotykę :wink: :)
Mam pytanie do Jooli. Sorki Tolu, że w Twoim wątku. Joolu gdzie znalazłaś te cuda na ścianach? Jestem w podobnej sytuacji co Tola (biję się z łupkami, znaczy myślami o łupkach) i szukam czegoś niedrogiego i pięknego (czy to można wogóle połączyć?).
Pozdrawiam.
za ładne to wszystko - za dużo na trurlowe pojmowanie. Trurl chciałoby To kiedyś obaczyć na własne oczęta. Trurl lubić Tola.
bodzio_g
16-06-2007, 02:31
...porada mi potrzebna...
obojętnie co wybierzesz , to będzie bardzo dobry wybór ...
ściana jest jakby w głębi względem kominka, więc może być bardziej przestrzenna dzięki łupkowi, natomiast kamień jest bardziej "elegancki" :wink: 8)
pozdro.
tolu, ten lupek nie pasuje do Ciebie :wink: jest ciezki, siermiezny i szorstki hihi ale ja nie jestem obiektywna bo moim faworytem jak wiesz jest ten cieply, "miekki" w kolorze i bardzo elegancki kamien ktory ustawilas przy kominku 8)
U mnie bardziej taki lupek, tylko w bialym kolorze by pasowal.. ale nie u Ciebie.
Mohag ...dawaj mi tu szybciorem mój portret psychologiczny,
bardzo jestem ciekawa jak mnie postrzegasz :wink: 8) :D
Zniosę wszystko, nawet najszkaradniejszą prawdę. Zaletom przez grzeczność nie zaprzeczę :wink: do wad, słabości się za nic nie przyznam 8)
Weekend spędziłam na rozmyślaniu o łupkach, aż mi w głowie łupało.
Szczęście moje w postaci córki, zrobiło mi na prędce taką wizualizację łupkowej ściany. Proporcje kamienia są przekłamane, będzie delikatniej, bo z innej odległości jest robione zdjęcie łupka, a z innej salonu, po naniesieniu jest trochę nieprawdziwie, ale daje jakieś wyobrażenie.
Półki które tu widać, mają być szklane, jedynie od frontu będzie drewniana nakładka sugerująca półkę drewnianą. Półka szklana przepuści przez siebie światło padające z górnych reflektorów. Światełek nie udało nam się na tej wizualizacji umieścić.
Czy nie za wiele tego wszystkiego? łupek, granit kominka, drewniane półki, półokrągły gres wokół kominka, jesionowe dechy podłogi (kiedyś będą)?:roll:
Jak zwykle bardzo proszę o opinie
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/55555555.jpg
TOLU cudna ściana,jestem pod wrażeniem,też taką chcę :)
Czy nie za wiele tego wszystkiego? łupek, granit kominka, drewniane półki, półokrągły gres wokół kominka, jesionowe dechy podłogi (kiedyś będą)?:roll:
Jak zwykle bardzo proszę o opinie
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/55555555.jpg
bez piwa nie damy rady :oops: :wink:
PS. siostra czeka w KK :wink:
kuleczka
17-06-2007, 22:26
Toluś, jak dla mnie to trochę za dużo.
Być może te przekłamane proporcje łupka dają taki efekt :roll:
żaden ze mnie ekspert, ale czy ten kamień nie będzie męczył w takiej ilości......hmmmmm
Spróbuję jutro zrobić wizualizację z tym hiszpańskim kamieniem.
Prawdą jest, że najdelikatniejsza byłaby płytka gipsowa imitująca piaskowiec, w jasnym kolorze zbliżonym do koloru ścian. Ta ściana wtedy nie byłaby kolorystycznym wyróżnikiem, a różniłaby się strukturą, która zwłaszcza wieczorem, po podświetleniu byłaby zakcentowana. Rozważam i to, choć w pierwotnym założeniu miał być kamień naturalny.
A może jakiś tynk strukturalny, przecierki, czy inne takie? :roll:
Ja mam podobne odczucia jak kuleczka. Niby fajne, ale jakoś tak przytłaczająco. Chyba byłoby super do jakiejś knajpki z zacisznymi miejscami dla zakochanych, ale czy do domu to nie do końca jestem pewna.
AmberWind
17-06-2007, 23:12
Prawdą jest, że najdelikatniejsza byłaby płytka gipsowa imitująca piaskowiec, w jasnym kolorze zbliżonym do koloru ścian.
Przepraszam, ze sie wtrace, ale wszelakie imitacje sa dla mnie tylko udawaniem czegos, czym nigdy nie beda ... Imitacja piaskowca? :roll:
Tolu, Twoj projekt jest bardzo zbierzny z moim. Podloga to jesion bielony, przelamany chlodnym, polerowanym gresem. Deski i kafle wybralam duze, calosc ma komponowac sie w prawie szklana powierzchnie ...
Czesc mojej sciany bedzie z lupka, z zaprojektowanymi sprytnie szklanymi polkami, podswietlonymi od gory. Swiatlo bedzie swobodnie przenikalo przez szklo, a dalej slizgajac sie wyeksponuje zroznicowana fakturowo i kolorystycznie powierzchnie lupka. Reszta sciany to strukturalny tynk (oczywiscie bez widocznych wzorow), zacierany troche jak tynk elewacyjny, troche jak naturalna powierzchnia chropowatej sciany. Wzor i kolor ma stanowic tlo dla lupka i nie moze go dominowac.
Tolu, nie wprowadzaj tej imitacji ... Jesli masz watpliwosci, wez w sklepie taka plytke do reki, obejrzyj jej krawedzie i strukture. Przyznam, ze gipsowki swietnie wygladaja na fotach, ale w rzeczywistosci dosc jarmarcznie ... :oops:
Jak dla mnie za duzo jest tylko o dwie rzeczy ... O rodzaje drewna (podloga inna, drewniane polki z czegos innego), oraz o ilosc lupka na scianie ... Troche za ciezko ... cale sciany robia wszyscy ...
BTW moj kominek tez bedzie w czesci z lupka. Jego panoramiczna, duza konstrukcja bedzie wymagala ciecia i precyzyjnego ulozenia kamienia. Moj wykonawca chyba sie zastrzeli :lol:
bodzio_g
17-06-2007, 23:13
ja myślę że póki nie jesteś zdecydowana to ...nie decyduj :wink:
ale nie martw się ..., przyjdzie ten moment , że będziesz wiedziała na pewno czego chcesz - cierpliwości , ja też tak często czekam na ten moment , zwłaszcza jak trzeba cóś zrobić, a nie wybierać :wink: 8)
Ivonesca
18-06-2007, 06:48
niby podoba mi się ten łupek....ale chyba cała sciana jest zbyt "ciężka" i jakoś nie pasuje mi do całego Twego domku ....
oj, z tymi wyborami ;-)
kuleczka
18-06-2007, 09:07
Spróbuję jutro zrobić wizualizację z tym hiszpańskim kamieniem.
Prawdą jest, że najdelikatniejsza byłaby płytka gipsowa imitująca piaskowiec, w jasnym kolorze zbliżonym do koloru ścian. Ta ściana wtedy nie byłaby kolorystycznym wyróżnikiem, a różniłaby się strukturą, która zwłaszcza wieczorem, po podświetleniu byłaby zakcentowana. Rozważam i to, choć w pierwotnym założeniu miał być kamień naturalny.
A może jakiś tynk strukturalny, przecierki, czy inne takie? :roll:
Tola, ja mam imitację i choć mnie jakoś specjalnie nie drażni, to teraz napewno położyłabym naturalny kamień
bez dwóch zdań :wink:
Jak dla mnie za ciężko :o :roll:
I tak jak już ktoś wyżej napisał jakoś do Ciebie ta cięzkośc nie pasuje 8)
A może nie wykładać całej ściany tylko kawałkami i do tego jakieś przecierki.
Tolu ,a może by tak dać ten łupek tylko na części ściany ....np nieregularnie do połowy a od góry ładny tynk :roll:
motyczka
18-06-2007, 12:02
Witaj Tolu!!
Motyczka w tej chwili jest w Toruniu z córcią a ja sobie w wolnej chwili wpadłem na forum i nie moge sie powstrzymać, żeby nie napisac kilku słów na temat ściany.
Być moze będę za szczery, ale ściana optycznie wydaję się ciężka, przesycona i tak naprawdę ten piekny kominek i mahoniowy parapet ginią bo człowiek patrząc widzi tylko łupki. Nie myślałaś aby zrobić ją w tradycyjny (być może oklepany) sposób?? Zegar, obrazy, ew rodzinne fotki, kilka bibelotów. Ponadto zawsze jest tak, że od kominka ściany z czasem się brudzą, gładką odmalujesz a taki łupek??
Współczuję Ci czyścic go, szkoda rąk...a przeciez Wasz piekny ogród nie bedzie na Ciebie czekał bezczynnie :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam. Robert.
Czy pozwolisz ze nie skomentuje :wink: :lol:
Mohag ...dawaj mi tu szybciorem mój portret psychologiczny,
bardzo jestem ciekawa jak mnie postrzegasz :wink: 8) :D
Zniosę wszystko, nawet najszkaradniejszą prawdę. Zaletom przez grzeczność nie zaprzeczę :wink: do wad, słabości się za nic nie przyznam 8)
Weekend spędziłam na rozmyślaniu o łupkach, aż mi w głowie łupało.
Szczęście moje w postaci córki, zrobiło mi na prędce taką wizualizację łupkowej ściany. Proporcje kamienia są przekłamane, będzie delikatniej, bo z innej odległości jest robione zdjęcie łupka, a z innej salonu, po naniesieniu jest trochę nieprawdziwie, ale daje jakieś wyobrażenie.
Półki które tu widać, mają być szklane, jedynie od frontu będzie drewniana nakładka sugerująca półkę drewnianą. Półka szklana przepuści przez siebie światło padające z górnych reflektorów. Światełek nie udało nam się na tej wizualizacji umieścić.
Czy nie za wiele tego wszystkiego? łupek, granit kominka, drewniane półki, półokrągły gres wokół kominka, jesionowe dechy podłogi (kiedyś będą)?:roll:
Jak zwykle bardzo proszę o opinie
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/55555555.jpg
Właśnie taka scianę kominkowa sobie wymarzyłam :D Tylko ja planuje zupełnie prosta obudowę kominka - taką prostokątną gładką.
Jak mam byc szczera to jak dla mnie trochę tego za wiele ale ja juz taka jestem że wolę mniej niz więcej 8) Ale i tak efekt całkiem niezły.
A ściany od kominka wcale się nie brudza jak ma się dobrze zrobiony kominek :lol:
Czy pozwolisz ze nie skomentuje :wink: :lol:
chyba wiem dlaczego :roll: :wink:
Tolu ,a może by tak dać ten łupek tylko na części ściany ....np nieregularnie do połowy a od góry ładny tynk :roll:
Ew-ka, to też nie będzie dobre rozwiązanie, bo uczyni jeszcze większy bałagan....próbowałam to zrobić poprzez symulację...koszmarnie wyglądało.
To jest duża powierzchnia ściany i w tym jest problem. Dać tylko fragment....bałagan. Dać na całości....przytłaczająco.
AmberWind, czekam niecierpliwie na zdjęcia od Ciebie.
Robercie, serdeczne pozdrowienia dla Motysi.
Widzisz, ta ściana miała być w założeniu takim bardziej ciężkim tłem, dla lekkiego kominka, a nie tłem dla obrazków , czy fotografii...dla nich mam inne miejsce.
Teraz tylko się zastanawiam, czy jeśli ściana miała być wyłożona "czymś", czy nie trzeba było jeszcze bardziej uprościć samego kominka :roll:
I wciąż otwarte pytanie....jeśli nie kamień, to co ?
Ivonesca
19-06-2007, 07:21
I wciąż otwarte pytanie....jeśli nie kamień, to co ?
tynk strukturalny albo jakaś inne taka przecierana ściana ?????
Czekam Tolu na Twoją decyzję bo mam podobny problem - ciemna czy jasna ściana. Z tym, że u mnie wchodzi w grę tylko jedna strona kominka bo z drugiej strony mam otwór wejściowy na strone sypialnianą domu. Pochwal się, jak już znajdziesz rozwiązanie.
Pozdrawiam i życzę szybkiego podjęcia mądrej decyzji.
Maxtorka
19-06-2007, 08:39
tola , a co będzie stało na tej dolnej ławie ?
Czy ona do siedzenia tylko ma służyć ?
Bo tak sobie myslę , że jak tam ma coś stać i do tego jeszcze te wiszące półki to chyba za dużo :roll: .
Taka wyrazista ściana chyba by sie najlepiej sama czuła , bez towarzystwa .
A jak ma coś tam stac i wisieć to chyba bym zrobiła zwykłą ścianę , nawet nie tynk strukturalny i żadnej przecierki . Dałabym tylko ciemniejszy kolor , czekoladę np.
Zgadzam się z Maxi w 100%.
Toluś - jak dla mnie, to albo ściana, albo kominek.
A ponieważ na tej ścianie będzie kominek, to nie dawałabym niczego dodatkowo :-?
Poza tym weź pod uwagę to, że kominka używasz m/w 5 miesięcy w roku.
Jak aż tak bardzo wyeksponujesz tę ścianę, to zawsze wzrok będzie się skupiał na niej, a nie na np. na meblach, dodatkach, kwiatkach, widoku za oknem itp.
Jak dla mnie to za dużo tam się dzieje. Jak napalisz w kominku, to ogień powinien być jedyną ozdobą tej ściany.
Dziewczyny, ta wizualizacja jest niestety wielkim przekłamaniem, bo łupek wyszedł nienaturalnie ciężko, kolor jest zbyt ciemny, niż w rzeczywistości. Ekran z tym łupkiem w chwili robienia zdjęcia stał w głębokim cieniu, tyłem do zachodzącego słońca, dlatego wrażenie takie a nie inne.
Te drewniane półki na ścianie, to też ściema, gdyż robiąc wizualizację wzięłam wycinek z tej dolnej długiej półki, która ma grubość 5 cm. W rzeczywistosci te szklane półki miałyby jedynie drewnianą nakładkę szerokości nie więcej, niż centymetr, to jedna piąta tego, co widać.
To dałoby efekt cieniutkiej kreski na tle masywnej ściany. Prawie nie widocznej. Na tych półkach stałyby małe świece. Zapalane wtedy, gdy kominek jest wygaszony. Płomień tych świec padałby na kamień i na szklane półki. To byłby ruchomy obraz. Światło halogenów jest nieruchome, martwe, a pełzające, żywe światło świec to natura. Bardziej będzie widać światło świec, niż same delikatniusie półki, które zginęłyby przy tym łupku.
Jeśli kamienia nie będzie, półki ze świecami tracą sens. A zupełnie puste 10 metrów kw. ściany....to też nie bardzo...a obrazów tam nie chcę..
Ta długa półka wzdłuż całej ściany nie ma konkretnego przeznaczenia.
Może na niej stać jakiś jasny, piękny ceramiczny dzban, w prawym rogu donica z pnącym kwiatem. Jak znam życie nie raz będzie leżeć rzucona gazeta z na wpół przeczytanym artykułem... :wink:
Gdyby zrobić tę ścianę jako jedyny konkretny wyróżnik salonu, wtedy nie byłoby już żadnych bibelotów na pozostałych fragmentach ścian.
Wygodny komplet wypoczynkowy i nic więcej.
Myślę....myślę....aż myśliwym zostanę, a wtedy powieszę jak nic jakieś rogi, lub ryjek dzika
:wink: 8) :lol:
prystelka
19-06-2007, 18:55
Ja mimo wszystko nie kładłabym tego łupka.Parkiet jesionowy który masz zamiar położyć też ma nieregularny cieniowany kolor i razem z tą ścianą stworzą kiczowaty przesyt.Za dużo.
Ja tam tak trochę nie na 'łupkowy' temat., ale muszę..Jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu. Zainspirowałaś mnie do dalszych prac w moim, dopiero powstającym ogrodzie (dom na etapie wykańczania). Co prawda nic a nic się nie znam na ogrodnictwie, ale wczoraj po obejrzeniu fotek z Twojego postu postanowiłam zająć się własnym ogrodem i wyciągnęłam jakieś 'Działkowce' i czytałam, czytałam... Moja działka jest mała (720m kw), wąska, z jednej strony ma 14m:), więc nie poszaleję. Na razie zasiałam trawkę i patrzę jak zadomowiła się tam komosa. Od wczoraj robię plany nasadzeń i niedługo na pewno zacznę tworzyć własny ogród. Dzięki serdeczne za inspiracje.
Toluś , ja Cię love
ale
ta ściana to jest paskudztwo ...
Toluś , ja Cię love
ale
ta ściana to jest paskudztwo ...
Seluś, jak dobrze, że nie napisałeś odwrotnie :lol: :D
Dorro, trzymam kciuki za Twój ogród, pozdrawiam serdecznie.
Rozsyp nawóz z odchwaszczaczem na trawnik, wtedy trawa będzie piękna, a o komosie zapomnisz.
I powracam do łupka. O nim nie da się zapomnieć :wink:
To jest tak, że jak patrzyłam na łupek na wystawie, to ładny był.
Jak patrzę na ten hiszpański kamień, to ładny jest.
Ale najtrudniej jest wyobrazić sobie efekt po położeniu na ścianę.
Dobrze, że ktoś wymyślił sposób na zrobienie wizualizacji...ona daje większe wyobrażenie o temacie, choć też nie jest wiernym odwzorowaniem.
Najbardziej męczyło mnie w tej ścianie to, że zrobię ją, obejrzę i wtedy stwierdzę, że to nieporozumienie. Na szczęście jeszcze mogę myśleć...temat wciąż otwarty...
Ściana...ale jaka?
Maxtorka
20-06-2007, 09:24
A może sciana ciemniejsza , gładka oczywiście a kominek nie biały tylko w kolorze pozostałych ścian ? :roll:
Tolu masz tu link do DEKORATORNI tam sa różne inspiracje ..np łupek na scianie :lol:
http://www.dekoratorniatv.pl/odcinki.html
Maxi, zauważyłam przy tej wizualizacji, że ciemniejszy kolor poza kominkiem czyni głębię, a kominek wypycha optycznie mocno do przodu. Ten kominek nie znikł, on jest jeszcze bardziej wyrazisty. Przy pomalowanej ciemnej ścianie też tak będzie. Ale czy to dobrze?
Czy on nie będzie zbyt słupiasty, taki? :roll:
Pytałaś kiedyś o parkiet w salonie. To mają być długie dechy szerokości 12 cm. Pierwszy gatunek, więc nie tak wysłojowany jak ten na poddaszu. Czyli podłoga delikatna, neutralna.
Ew-ka, w tej Dekoratorni nie układały łupka, tylko sztuczne kształtki betonowe.
Pamiętam odcinek, w którym robiły ścianę na zdjęciu poniżej.
Ona jest taka jak piasek w swojej fakturze. Na zdjęciu nie wygląda nadzwyczajnie, jest tak sztucznie wycięta i bardzo ciemna, to wina zdjęć, które przekłamują rzeczywistość. Kolor tych ścian nie jest żółty, tylko delikatny jasny krem, ogromne przekłamanie. Na filmie, w zbliżeniach ten piaskowiec wyglądał rewelacyjnie.
http://www.dekoratorniatv.pl/img/odcinki/76/01_d.jpg
Maxtorka
21-06-2007, 08:21
toluś , ja się nadal tej podłogi boję :roll:
Ona mimo wszystko będzie wyrazista i jak to drewno , niejednolita , mimo że pierwszego gatunku .
Jak możesz zrób wizualizację ze wszystkimi elementami .
I jeszcze jedno mi się nasunęło po cofnięciu się do starej wizualizacji . Dlaczego dechy sa ulożone równolegle do dużego okna ?
Zazwyczaj układa się prostopadle .
Chyba że chodzi o odbicie ognia kominkowego .
Maxi, parkieciarz wziął pod uwagę naprężenia, sposób w jaki pracuje drewno. Gdybym położyła odwrotnie, problem powstałby przy tym półokrągłym gresie wokół kominka. poza tym jest jeszcze duze okno tarasowe, a według tego okna, dechy będę leżeć prostopadle. Jeszcze jedna ważna rzecz, na środku salonu będzie komplet wypoczynkowy. On właściwie zasłoni większą cześć podłogi, dlatego ona ma być delikatna....ma być tłem, a nie wyróżnikiem. Ona zginie.
Taką podłogę mają nasi znajomi. Jest bardzo neutralna.
aka z Ina
22-06-2007, 16:35
przepięknie, kolorowo i bajecznie Tolu masz koło domku!!!!
aż dech zapiera ogladając twe fotki :D
pozdrawiam;))
Widzę że cały czas się gryziesz :o :roll:
Widzę że cały czas się gryziesz :o :roll:
Powiem więcej, wgryza się w ścianę :roll: :wink:
Widzę że cały czas się gryziesz :o :roll:
bo ma za duzo czasu :lol: jakby ten glazurnik przyszedl odrazu to nie byloby wgryzania, rach-ciach i spokoj 8) :wink:
Tolu, jakbym miała dawać łupek - to dałabym znacznie jaśniejszy i troszkę grubiej pocięty (nie aż tak cieńko jak ten na wizualizacji). Jaki będziesz miała kolor ścian? Bo chyba dobrym pomysłem byłoby zbliżenie koloru łupka do koloru ścian, aby nie przytłaczał i aby wyróżniał się przede wszystkim wypukłościami a nie kolorem :) Po podświetleniu taka ściana wyglądałaby pewnie pięknie :)
Kiedyś widziałam piękny łupek - kremowo-piaskowy i troszkę grubiej pocięty...
Napewno coś wymyślisz :) Życzę powodzenia!
Tola chyba wyjechała ......medytować :roll:
albo łupie łupek :o 8) :wink:
Malinka_76
26-06-2007, 14:25
Tola, oglądam zdjęcia domów naszych forumowiczów i czytam z zapartym tchem wszystkie posty. Oczy mnie bolą, gardło również, bo oglądając Twoje cudeńko wyłam z zachwytu. Gratuluję, gratuluję i gratuluję. Smaku, elegancji. My co prawda na etapie PnB ale w przyszłym roku mam nadzieję że stanie nasz domek. a potem będę sobie tak pieknie dłubać. Pozdrawiam gorąco. Jak się będziemy wybierać na Podlasie do rodzinki to dam znać - zwalimy się na kawkę.
Monia
monika35
27-06-2007, 09:38
Tolu śledzę twój dziennik i wpisy juz od dawna a właściwie odkąd zaczełam budowę.
Ogródek Masz takśliczny że nie moge się napatrzeć .
Piszę dlatego że też okładam kamieniem wnętrze koło kominka ,Kupiłam KOLORADO w kolorze krem jest jasnym ale i ciepłym odcieniem i płytki są frezowane także mam nadzieje będą dobrze sie układać i szpar nie będzie widać.Nie mam ich jeszcze na ścianie...ale nie długo je założymy
Pozdrawiam serdeczniehttp://images30.fotosik.pl/9/7577f72c01030852.jpg
Tolusia i co tam u Ciebie.
monika35 czy mogę zapytać o cenę tego łupka?:)
Aga, u mnie schłodniało, pada, konkretów w sprawie ściany brak :(
najwyższa pora wyjechać, odpocząć, sił nabrać.
Tak myślę sobie, może z tą ścianą poczekać, aż zrobię podłogę w salonie. Wtedy byłoby widać więcej, tylko czy mi tej podłogi nie zniszczą przy cięciu kamienia i tych wszystkich pracach :roll:
Mohag, gdybyś widziała, jakie oczy ma ten glazurnik, na którego czekam :wink:
Aka z Ina, dzięki za wirtualne odwiedziny, też pozdrawiam mocniście :D
Jamles, wyjadę medytować już wkrótce i baaaardzo się z tego cieszę :D :P
Asia R., dzięki za życzenia, jakąś decyzję podejmę, sama jestem jej ciekawa :wink:
Malinka 76, serdecznie zapraszam, jak będziecie jechać w te strony, to daj znać, umówimy się.
Monika35, jeśli będziesz mogła, prześlij mi na priw zdjęcie tej ściany po obłożeniu tą płytką, będę wdzięczna, pozdrawiam serdecznie.
i wieści z ogrodu: zakwitły trawy, kasakada już mniej surowa w swej kamiennej formie.
Powoli wrasta w ogród, czekam, aż płożący jałowiec oplecie te kamienie tak, by zanikła wyraźna granica między kamieniami, a roślinnością.
Paprocie z czasem też zrobią swoje. Później płynąca woda będzie sprzyjać mchom, które porosną cały ten kamienny strumyk...w przyszłym roku powinno być już nieźle.
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/trawy.jpg
Po raz pierwszy w tym ogrodzie zakwitła juka karolińska
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/yuka.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/yuka3.jpg
monika35 czy mogę zapytać o cenę tego łupka?:)
Arli, widziałam to Kolorado w Castoramie, jeśli dobrze pamiętam, to kosztowało około 90 zł. za metr kw.
Ciekawa jestem, jak wygląda położone na większej powierzchni.
AmberWind
27-06-2007, 21:17
tolu,
Jak widze temat sciany wciaz Cie meczy ... Wcale sie nie dziwie. Taka sciana ma robic wrazenie ...
My natomiast po ulozeniu paru modulow zadecydowalismy, ze kontynuacja salonowej kamiennej sciany, bedzie rowniez sciana w holu. Wlasnie sprowadzilam dodatkowa partie kamienia 8)
Z tego co widze, jak przebiegaja prace, nie odwazylabym sie klasc lupka po parkiecie :roll: No chyba ze ekipa okaze sie wyjatkowo uwazna i odpowiedzialna.
AmberWind, dziękuję za tę opinię. No właśnie, o tym, że ekipy nie szanują tego, co już zrobione przekonałam się nie raz.
Cieszę się, że prace u Ciebie ruszyły i że jesteś zadowolona z efektów. Tym bardziej niecierpliwie czekam na zdjęcia i pozdrawiam ciepło :D
aka z Ina
27-06-2007, 23:20
Tolu pocieszaj i rozpieszczaj Nas ciągle takimi pieknymi fotkami ogrodowymi :D
( u mnie na działeczce też zakwitły yuki :wink: )
monika35
28-06-2007, 07:05
TOLU Prześlę ci oczywiście zdjęcie.
ARLI Koszt łupka 52,88 zł za 0,62 m2 wziełam na 12 m2 zapłaciłam 952 zł.
Hej macie tu prawdziwe koło budowlańców !! Super
Tola myslę że nawet jakby mieli być uważni robotnicy to i tak coś się może zdarzyć ja bym nie ryzykowała. Mój osobisty mąż sam narobił niewielkich szkód w kilku miejscach a robił u siebie.
Juka piekna :)
monika35
28-06-2007, 13:54
Aga J.G. maz racje z tym że mogą coś uszkodzić , mój mąż sam będzie je kładł i wiem że też może coś uszkodzić ale tak musiało być podłoga potem cokolik jakoś trzeba ten kamień wyprowadzić a wiesz zostawisz miejsca tyle na płytkę a okaże się że cokolik nie wejdzie rowny.Ciąć można na dworze i tak robi z wszystkimi płytkami. A dodam że mąż zajmuje się tym na codzień i tak są rzeczy które perfekt nie wyszły. NIESTETY
Ech Tola - piekna juz jest ta twoja kaskada. Ja wlasnie marze o czym takiem, ale jak czytam o kosztach zalozenia to mnie przeraza. Te pompy, i wykonanie :roll:
Roslinki wspaniale sie rozrastaja- pozostajesz nadal moim niedoscignionym wzorem :D
Tolu, Toluniu,
juka obsypana kwiatami powaliła mnie na kolana (kolejny raz zresztą)...
Tak czasami się zastanawiam - najczęściej wtedy, gdy klęczę w moim mini ogródku i garściami wyrywam chwasty - w jaki sposób Ty pozbywasz się chwastów. Czy masz "nadwornego ogrodnika", który kiedy Ty śpisz, czuwa nad tym, by żaden chwast nawet się nie wychyli z ziemi, czy masz może inne sposoby? :-? Gdybyś była tak miła i mogła mi zdradzić tę tajemnicę... :roll:
zgarbiona od usuwania chwastów
Gohna
Iga9, dziękuję, rozpieszczasz mnie słowami uznania.
Co do kaskady i oczka, to jeśli ich w ogrodzie nie zrobisz, to wcale nie będzie oznaczało, że ogród będzie mniej ładny, czy w coś uboższy.
Jest tyle pięknych roślin, można je tak ładnie komponować, robić powoli różne ciekawe ogrodowe zakątki, nie wszystkie od razu, ale w miarę swoich możliwości finansowych i czasowych.
Ja w domu będę pewnie oszczędna i nadmiaru ozdób nie będzie.
W ogrodzie pozwalam sobie na rozmaitość, na pewną jarmarczność, ogród ma prawo być taki.
Ale ogród może być ładny i wtedy, gdy jest minimalistyczny. Tylko wtedy dobór roślin powinien być bardzo przemyślany, rośliny wypielęgnowane, zadbane, bo nic się nie ukryje.
A zawsze powtarzam, najważniejsze są chęci, wtedy już z górki, pozdrawiam serdecznie :)
Moje chęci chyba jakoś idą nie w tą stronę 8)
Gohna
moja sąsiadka z działki, która przyjeżdża raz na trzy tygodnie, też się dziwi, że u mnie zielsko nie rośnie :wink: , ale to nie jest tak.
Ja w swoich ogrodach jestem prawie codziennie. Nie jestem w pracy przez 8 godzin, w związku z tym mam na to czas i to jest cała tajemnica.
Jeśli codziennie gdzieś coś wyrwę, skubnę, pozaglądam co trzeba przyciąć, przesadzić, to tej pracy wtedy nie ma tak wiele.
Po prostu systematyczność.
Najlepszym dowodem na to, jest wyjazd na dwutygodniowe wczasy. Za każdym razem po powrocie jestem przerażona tym, co widzę. Zielsko wyższe ode mnie, dosłownie wszędzie....niekontrolowane buja jak szalone.
I wtedy plecy zgięte przez kilka dni, kręgosłup trzeszczy, a skóra na dłoniach mimo rękawic gruba jak u hipopotama
8) :wink:
I jeszcze jedna ważna rzecz. Pod korę koniecznie położyć czarną agrowłókninę.
Znacznie ogranicza rozwój chwastów. I dobrze :D
Moje chęci chyba jakoś idą nie w tą stronę 8)
Moje idą, a ugór jak był tak jest - nie rozumiem dlaczego :o :wink: .
Tolusia - Ciebie nikt nie przebije, choćby starał się niewiadomo jak.
Moje chęci chyba jakoś idą nie w tą stronę 8)
Aga, nie jestem zdziwiona tym, co piszesz, bo często mam tej pracy zwyczajnie dość. Zwłaszcza wtedy, gdy się staram, tyram, a tu znowu mszyca aż się lepi, grzybica atakuje iglaki niemiłosiernie, na wierzbach i jarzębinach rdza, jakieś zgrubienia na liściach wiązu, na trawniku jak nie pędraki, to kotka sąsiada sika i stąd białe placki, jak nie kotka, to jakieś czarcie kręgi i trawa zamiera. To głodna, i nawóz znów sypać trzeba, to nie podlana i obrażona usycha...w oczku znowu glony, na bylinach obumarłe kwiaty straszą przemijaniem...
o połamanych paznokciach nie wspominając :evil:
można mieć dość, i ja często miewam takie stany, ale przecież...
kocham te swoje "łogródecki" :wink:
[
Tolusia - Ciebie nikt nie przebije, choćby starał się niewiadomo jak.
Soniczko, nie narzekać, nie wypisywać mi tu takich, tylko tyrać, tyrać, tyrać i będzie pięknie :D pozdrówka najserdeczniejsze
tyrać, tyrać, tyrać, a potem siać, siać, siać - tak jest!! :wink: :D
Ja już się urlopu doczekać nie mogę, jeszcze trochę, zostawiam to wszystko i wyjeżdżam tam, gdzie już tylko leżaczek i żadnego tyrania...w końcu należy mi się, a co :wink: , a po powrocie druga łazienka na tapetę, dziś zamówiłam łamany trawertyn, będzie czekał na mój powrót.
Gohna
8) :wink:
I jeszcze jedna ważna rzecz. Pod korę koniecznie położyć czarną agrowłókninę.
Znacznie ogranicza rozwój chwastów. I dobrze :D
tak właśnie zrobię. I dobrze :lol: .
Dzięki Tolu za ekspresową odpowiedź. Życzę udanego urlopu i jak najmniej chwaściorów po powrocie :wink:
monika35
04-07-2007, 08:19
TOLU mam pytanie , co sądzisz o wierzbie z takimi pokręconymi łodygami rośnie wysoko i bardzo mi się podoba ale słyszałam opinie że jakieś glizdy lubią siedziecieć w tym drzewie i strasznie trudno pozbyć się ich ... czy to prawda.
No i ja tż skorzystam z rady i wysypie pod korę czarną agrowłóknine.
Pozdrawiam
Ja to nawet tyrac nie ma gdzie - bo ziemi jak nie było tak nie ma :o :roll:
Tolusia jak się patrzy na Twój ogród to aż nie mogę dać wiary że masz tyle zwierzaków :o :roll:
Tolusia jak się patrzy na Twój ogród to aż nie mogę dać wiary że masz tyle zwierzaków :o :roll:
chyba coś przegapiłam... Aga, o jakich zwierzakach piszesz? :-?
Ivonesca
04-07-2007, 11:58
piękna juka :-) i kaskada :-)
niech zgadnę - glazurnik ma niebieskie oczy? ;-)
Tolusia jak się patrzy na Twój ogród to aż nie mogę dać wiary że masz tyle zwierzaków :o :roll:
chyba coś przegapiłam... Aga, o jakich zwierzakach piszesz? :-?
Kot sąsiadki, jakieś pędraki, mszyce itp. :wink: :) Toć to cały zwierzyniec 8)
:lol: :lol: :lol:
Tolusia jak się patrzy na Twój ogród to aż nie mogę dać wiary że masz tyle zwierzaków :o :roll:
chyba coś przegapiłam... Aga, o jakich zwierzakach piszesz? :-?
Kot sąsiadki, jakieś pędraki, mszyce itp. :wink: :) Toć to cały zwierzyniec 8)
:lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: ufff, a już myślałam, że po tym pięknym ogrodzie Toli biega jakiś pies... Z drugiej jednak strony, byłoby to dla mnie pocieszające, bo ja mam ich pięć a ogród też chciałabym mieć ładny... :-?
niech zgadnę - glazurnik ma niebieskie oczy? ;-)
te same, dobrze pamiętasz :wink: :lol:
Gohna, pies też biega, tylko nie mój :evil:
jakie "pamiątki" mi zostawia, nie będę pisać....bleee
A w ogrodzie zmiany. Ta kratka, przy narożnej pergoli jakoś tak mi nie pasowała.
Więc odkręciłam, a kupiłam bardziej pełną, z kratką jedynie na samej górze.
Teraz na tle tej pełnej drewnianej, ciemnobrązowej ściany ładniej wyglądają kwitnące na czerwono i biało róże pnące.
Na mojej "Wyspie Zielonego Przylądka" :wink: , czyli na rabacie powstałej między tarasem, a pergolą wyrosły "góry" z białego kamienia.
Pergola zarosła winobluszczem tak szczelnie, że tworzy prawie jaskinię, w upalne dni - rewelacja, tylko gdzie ten upał?
Zimą była wiosna, wiosną lato, a w lecie mamy jesień :roll:
ja się tak nie bawię 8)
Ivonesca
05-07-2007, 12:34
niech zgadnę - glazurnik ma niebieskie oczy? ;-)
te same, dobrze pamiętasz :wink: :lol:
8) 8) 8) :lol: :lol: :lol:
Tolusia mam nadzieje że lato w końcu do nas zawita :)
Mój pies jest dobrze wychowany i w ogrodzie nie robi :) Jakieś pocieszenie już mam :wink: :)
Tola.....Twoj ogród jest niesamowity,po prostu och,ach ,eh..... :D
zebym miala choc w polowie taki piekny...gdzie 1/4 :wink:
Tolu cos dla Ciebie. Mysle, ze waro sprobowac
http://www.briggsandstratton.com.pl/pdf/komunikat%20prasowy%20pdf_Maja.pdf
Tolu oglądam Twój ogród prawie codziennie i mam coraz większego doła. Nie ukrywam że jest on dla mnie wzorem.
Mam do Ciebie pytanie. Mam wokół domu wysypane kamyczk i zaraz chodniki, tak samo jak Ty w miejscu gdzie obserwujesz zachód słońca. Moje dzieci strasznie te kamyczki rozwalają po całym trawniku, czy w tym miejscu jest możliwość zasadzenia krzaków i jakich. Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
Tolu Twój ogród jest niesamowity, podziwiam i podziwiam. Ja jestem niestety nie daleko w polu tylko w środku chwastów. Niewiele osób mi wierzy ale rosna u mnie po same pachy. Właśni eje wyrywam a mam jakieś 700 metrów ..ale to nic ja do Ciebie po poradę . Szczęściem moim jest to że mam naturalną sadzawkę :o takie większe oczko. Niestety brzegi są bardzo strome i strome i sama nie wiem czym je obsadzić . Jeśli możesz poradż
edit-blondi
31-07-2007, 14:40
Toluś!!!
twój ogród to bajka. Powiedz mi co zrobić, żeby mieć tak piekny trawnik. Tzn. chodzi mi o to co posiać i co wcześniej zrobić, żeby nie rosły chwasty.
U mnie działka to była łąka, ale troche zaniedbana więc chwasty i pokrzywy rosły. Przed zimą chciałabym zakończyć wszelkie prace ziemne, wyrównać teren tak, żeby na wiosnę mozna było posiać trawkę. Tylko jestem pewna, że jak posieje na tej ziemi to chwasty szybciutko urosna a piekny trawnik zniknie. Nie wiem co zrobić czy nawieźć jakiejś super urodzajnej ziemi (chociaż moja jest bardzo dobra tylko z chwastami) czy może spryskać to na zimę jakimś świństwem tak, żeby wszystko wyżarło do korzeni?
Co Ty robisz, że chwasty nie rosną?
Tolu, a jak tam łazienka i inne wnętrza?
monika.KIELCE
31-07-2007, 16:24
i kwiat egzotycznej chyba rośliny , kwitnie po raz pierwszy, ma jeszcze 6 kwiatostanów oprócz tego, który się rozwinął...taka ciekawa dość...
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/cudo.jpg[/quote]
Tola to Tobie się przyjęła ta cudna roślinka?? Ja w tamtym roku przywiozlam cebulki mamie z anglii (kupione zresztą w sklepie) i nic się nie pokazało. Choruję na tą roślinkę. Tutaj w anglii jest jej bardzo dużo. Odpowiedni klimat ma dlatego tak tutaj rośnie. Poza tym to ona jest cudna jak się rozrośnie. W sam raz na środek wielkiego podwórka z trawką.
Nic straconego zatem. Skoro u Ciebie kwitnie to ja próbuję jeszcze raz.
Napisz skąd masz cebulki. Nie wiedziałam, że można ją gdzieś dostać w Polsce.
Wszystko, co dobre, szybko się kończy, słoneczny urlop też.
Ponownie się trzeba aklimatyzować do niskich temperatur. Brrr, zdecydowanie wolę ciepełko, ale któż nie woli? :wink:
Hopki, nie wzychaj dziewczyno, tylko rękawice, sadzonki i ruszaj do ogrodu, jesień spędzisz pracowicie, a wiosną już leżaczek i zachwyt sąsiadów :wink:
Zeljka, ten konkurs, o którym wspominasz, to nie z moimi możliwościami.
Ale z ogromną przyjemnością obejrzę program z podsumowania konkursu.
To będzie prawdziwa uczta dla oczu i duszy.
Molus, jeśli te kamyki pełnią rolę drenażu, to nie radziłabym sadzić tam krzewów, bo wtedy trzeba je podlewać, a to się kłóci z odprowadzeniem wody spod domu.
Ale możesz posadzić rośliny skalniakowe dobrze znoszące suszę. Zadarnią ten teren, szybko się rozrastają, kwitną. Pomyśl o tym. Pozdrawiam.
Jgosik, szczerze mówiąc, w temacie stawów naturalnych to ja nie bardzo obeznana jestem. Ale tak sobie myślę, że może te strome brzegi złagodzić, zróznicować, zrobić naturalne półki, na których posadzisz różnorodną roślinność. Grążel na dnie, bo on lubi głębszą wodę. Wyżej rośliny bagienne, pałkę wodną, tatarak, trzcinowiec. A na samej górze różne gatunki traw ozdobnych, irysy.
Zajrzyj na tę stronę http://oczkowodne.net/flora.php może coś tam znajdziesz dla siebie, pozdrawiam i życzę powodzenia. Trochę Ci tego stawu zazdroszczę, ale tak w pozytywnym rozumieniu tego słowa :wink:
Edit-blondi, ja jesienią po wyrównaniu terenu, wraz z mężem przekopaliśmy całą działkę, wybierając zielsko i korzenie. Wiosną zagrabiliśmy, rozsypaliśmy 10cm. warstwę przesianego czarnoziemu i posialiśmy trawę boiskową.
A teraz sypię nawóz, podlewam i koszę. Trawnik jest nieduży, widząc na nim mniszek, babkę czy inne zielsko, wyrywam systematycznie ostrym szpikulcem, tak, by wyrwac z korzeniem.
I jest pięknie. Przy dużej powierzchni trawnika warto stosować nawóz z odchwaszczaczem, lub ze dwa razy w sezonie spryskać trawnik preparatem od chwastów dwuliściennych.
Przed założeniem trawnika można spryskać wszystko Randapem, przeorać glebogryzarką, wybrać korzenie, wyrównać, zwalcować i posiać trawę.
Trochę zabawy z tym jest, ale późniejszy efekt jest tego wart. Życzę powodzenia i pozdrawiam.
Tosinek, jak pisałam wyżej wróciliśmy z wakacji i mamy zamiar ruszyć z drugą łazienką. Glazura już dawno kupiona, kupiliśmy gres podłogowy fimy IMOLA o nazwie Antares beige, paski trawertynu też. Czekamy na glazurnika, trzymaj kciuki :wink:
MonikaKIELCE, ta roślina to Kniphofia uvaria (trytoma groniasta).
Kupiłam ją na targach ogrodniczych u nas na podlasiu.
Na zimę trzeba ją przykryć kopczykiem z liści lub trocin i mieć nadzieję, że zima będzie łagodna, bez ostrych mrozów.
Będąc teraz we Włoszech widziałam je w ogródkach żwirowych. Piękne, olbrzymie okazy, cudeńka. Pozdrawiam.
Dziękuję Tolu za podpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanko. Czy ten odstęp między trawnikiem a roślinami to konieczność? Czym to robisz, jakie to jest szerokie i głąbokie? Dzieki.
Między trawnikiem, a rabatą musi być jakieś oddzielenie, bo trawa jest dość agresywna, będzie wrastać w rabatę i trudno to kosić. Różnie to ludzie robią, kładą pasek kostki granitowej, lub betonowej.
Można wkopać cienkie aluminiowe obrzeże, taki kołnierz. Jest niewidoczny, a stanowi szczelną granicę. Widziałam to w TV, nie wiem, gdzie to obrzeże można kupić.
U mnie jest naturalny odstęp, lekkie obniżenie ziemi między trawnikiem, a rabatą. Ładnie to wygląda, ale jest bardzo pracochłonne. Co drugie koszenie trzeba ten brzeg ręcznymi nożycami, lub zwykłym sekatorem przyciąć. Plecy po tej robocie bolą jak diabli. Też się zastanawiam, jak to usprawnić :roll:
Szerokość tego jest właściwie dowolna. U mnie około 10 cm. Obniżenie na jakieś 3 centymetry.
Tosinek, jak pisałam wyżej wróciliśmy z wakacji i mamy zamiar ruszyć z drugą łazienką. Glazura już dawno kupiona, kupiliśmy gres podłogowy fimy IMOLA o nazwie Antares beige, paski trawertynu też. Czekamy na glazurnika, trzymaj kciuki
To czekamy na premierę z niecierpliwością, eh.
Tolu,
co jakiś czas zaglądam do Twojego ogrodu, jest coraz piękniejszy.
Zapewne nie tylko dla mnie jest kopalnią pomysłów na piękne otoczenie wokół domu. Jestem właśnie na etapie alejek ogrodowych. Jeżeli to nie tajemnica, napisz proszę jak powstała alejka drewniano kamienna ( ta prowadząca do oczka wodnego). Czy to są podkłady kolejowe czy inne drewno? Układaliście to na jakąś zaprawę, czy tak tylko w ziemię. Pytam, ponieważ sama chcę zrobić w naszym ogrodzie taką alejkę i za bardzo nie wiem jaki materiał zakupić. Podkłady na pewno bardziej wytrzymałe, ale coraz częściej się słyszy, że szkodliwe i absolutnie nie do ogródków przydomowych, więc jakie drewno, czym impregnowane ? Pomocy!
Pozdrawiam
Cudka, ta ścieżka jest ułożona z........kształtek betonowych imitujących stare deski 8) . Fakt, zrobione są dobrze, prawie każda "deska" jest inna, ma inne pęknięcia, inne sęki co potęguje efekt naturalności. Zdecydowanie wolę to, co naturalne, a tu poszłam na łatwiznę, cóż, bywa :wink:
Do kupienia w Leroy Merlin, producentem jest chyba Bruk-Bet. Kupujesz na sztuki, są różne wymiary.
Niezły bajer :lol: , moi znajomi chodząc po nich też dali się nabrać 8)
Adriano Komputero
03-08-2007, 09:41
Witaj Tolu,
podglądam Twoje dokonania już od pewnego czasu 8) i "nakręcam się" :wink:
Zarówno wnętrza, jak i ogród planujesz z niezwykłą starannością i precyzją. Wszystko co tworzysz wprawia oglądających w ogólny zachwyt. Mnie także ! Serdecznie gratuluję Ci pomysłów, cierpliwości i talentu :D
Przede mną pierwsze prace w ogrodzie . Zastanawiam się od czego zacząć :roll:
Zainteresowała mnie roślinka, która rośnie u Ciebie w narożniku między kamieniami . Tworzy piękne, zielone kępki . Co to jest? Jak się nazywa? :roll:
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rg.jpg
Serdecznie pozdrawiam !
Tola,:o :o :o
coś takiego, czego to ludzie nie wymyślą, ja również chyba w takim razie zakupię takie cudo, bo z tym "prawdziwym" :) drewnem pięknie, ale .....
Pozdrawiam i dziękuję pięknie za szybką odpowiedź. Mam nadzieję, że ja również w niedługim czasie będę mogła wkleić zdjęcia ze swoim ogordem.
Adriano Komputero, zajrzałaś do mnie dziewczyno, właścicielko jednego z najpiękniejszych domów naszego forum :D
Dziękuję za Twoje słowa, aż się ciepełko rozlało po mym sercu.
Ta roślia między kamieniami to rozchodnik rozłożysty, bardzo popularna skalna roślinka. Kwitnie na biało, lub żółto, przyciąga do kwiatów pszczoły. Szybko się rozrasta, bez wymagań, mogę się nią podzielić.
Cudko, trzymam kciuki za Twój ogród i czekam na zdjęcia.
Kiedyś obiecałam Toli pokazać mojego modrzewia, to ja pokarzę, biedak trochę choruję, przytulam, mówię do niego ale potrzebuje jakiegoś lekarstwa.
http://images23.fotosik.pl/46/ee8ad480deef5157.jpg (www.fotosik.pl)
Adriano Komputero
03-08-2007, 22:20
Tolu,
mam nadzieję, że to "ciepełko" było przyjemne :roll: :wink: 8) . W każdym razie - mnie jest bardzo miło :D
Pomęczę Cię jeszcze trochę (jeśli oczywiście pozwolisz 8) ). Może pamiętasz jaka to odmiana rozchodnika ? :roll: Zazwyczaj rozchodnik tworzy niskie kępki ze swoich "gwiazdek", a u Ciebie to jakby długie gałązki z dużą ilością gwiazdeczek , ułożonych jak listki :o
P.S. Czyżbyś mnie z kimś nie pomyliła ? :roll: 8)
P.S. Czyżbyś mnie z kimś nie pomyliła ? :roll: 8)
nie pomyliłam :D, masz przepięknie wykończone wnętrza, widać klasę, elegancję, piękna łazienka, wc z tym zielonym, żyłkowanym kamieniem - cudo, niezwykła obudowa kominka, duże przeszklenia które lubię, gratuluję i szczerze podziwiam.
Wracając do rozchodnika, to się lekko waham pomiędzy nazwą "rozłożysty", a "Ewersa". Ewersa jednak ma różowe kwiaty, a mój kwitnie na żółto.
"Kaukaski" ma liście kształtem podobne do mego, ale brzegi liści ma bordowe.
Chyba to jednak "rozłożysty". Zdjęcie robione było tuż przed kwitnieniem, wtedy rozchodnik wypuszcza te długie gałązki na końcu których pojawiają się małe kwiatki. Po przekwitnięciu robią się nieładne, wtedy je ucinam i znów zostaje taka zwarta kępka.
Tosinek, zapytaj Mirka Lewandowskiego, może podpowie jak ten modrzew ratować, ale przytulaj....to nie zaszkodzi :wink:
Adriano Komputero
04-08-2007, 08:26
Tolu, teraz ciepełko ogrzało moje serducho :D
Tośmy się komplementami powymieniały :wink: :lol:
Jeśli dobrze zrozumiałam - te gałązki rozchodnik wypuszcza tuż przed kwitnieniem , bo wcześniej to zwarta kępka gwiazdek ?
A czy ucinasz tylko przekwitłe kwiaty, czy całe gałązki ? Czy one też obsychają ? :roll:
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję :D
Tosinek, zapytaj Mirka Lewandowskiego, może podpowie jak ten modrzew ratować, ale przytulaj....to nie zaszkodzi :wink:
A jak go znajdę przez szukaj nie dało rezultatu, dziękuję
Tosinek, zapytaj Mirka Lewandowskiego, może podpowie jak ten modrzew ratować, ale przytulaj....to nie zaszkodzi :wink:
A jak go znajdę przez szukaj nie dało rezultatu, dziękuję
Pamiętajcie o ogrodach
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=65529&start=1320
Tolu Twój ogródek cały czas jest dla mnie inspiracją :)
ja zaczynam swoją przygodę z ogródkiem za jakieś 2-3 tygodnie - zobaczymy co mi wyjdzie ;)
Kiedy pochwalisz się nowymi zdjęciami z wnętrz??
krzysztof54
08-08-2007, 12:17
Tolu, jestem u Ciebie częstym gościem, choć dotąd się nie ujawniałem. Twój dom i ogród są dla mnie inspiracją. Czy mogłabyś pokazać z bliska swój taras, jestem ciekawy czym go wykończyłaś (też będę miał półokrągły).
Pozdrawiam.
Jeśli dobrze zrozumiałam - te gałązki rozchodnik wypuszcza tuż przed kwitnieniem , bo wcześniej to zwarta kępka gwiazdek ?
A czy ucinasz tylko przekwitłe kwiaty, czy całe gałązki ? Czy one też obsychają ? :roll:
Ja ucinam całe gałązki po przekwitnięciu kwiatów, taka zwarta kępa bardziej mi się podoba. Pozdrawiam :D
@nia, dziękuje za dobre słowa. Za ogródek ja odpowiadam, więc jakoś się ma. Za wnętrza odpowiedzialni są fachowcy i tu jest gorzej. Glazurnik miał zacząć 1 sierpnia, jeszcze nie dotarł :roll: moja cierpliwość się kończy :evil:
Widziałam Twój oszklony taras, zrobisz w nim ogród zimowy? trzymam kciuki za zrealizowanie wszystkich zamierzeń, na pewno będzie pięknie i czekam na zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.
Krzysztof54, dziękuję za słowa uznania. Taras mam wciąż nie wykończony.
Kształt tarasu jest nieregularny, ma skosy, a tylko schody są lekko wyokrąglone, bo tak bardziej pasowało do łuku ścieżki z polbruku. Zastanawiam się nad tym, jak te schody wykończyć. Płytka z "noskiem" na wyokrąglenia się nie nadaje. Pewnie trzeba będzie ciąć z kawałków, lub obłożyć małym rozmiarem gresu. Może glazurnik mi coś sensownego podpowie, zobaczymy. A jak Ty zamierzasz wykończyć swój taras?
krzysztof54
10-08-2007, 21:14
Mój taras to kwestia bliżej nie określonej przyszłości. Obecnie budowa stoi w miejscu z powodu braku fachowców chętnych do pracy.
Schodków jeszcze nie mam wcale i nie mam na nie pomysłu.
Podoba mi się coś takiego:
http://www.bruk-bet.pl/img/realizacje/big/123.jpg
Kamień ciosany (murki z kamienia warstwowego niekoniecznie).Nie wiem jednak czy będzie pasować do mojego domu.
Tolusia jak tam wnetrza???
Krzysztof54, piszesz, że budowa stoi z braku fachowców.
Znam ten ból, na wszystkie ekipy czekałam, ale jeśli jest gdzie mieszkać, to warto czekać, zamiast użerać się z nieudacznikami.
AgaJ.G., z wnętrzami coraz lepiej :wink: 8)
W poniedziałek glazurnik zwiózł sprzęt i ścianki w łazience zaczęły rosnąć...jaki to miły widok, po tylu miesiącach przestoju.
Ale żeby nie było zbyt pięknie, będzie dopiero w poniedziałek...bo przecież są wolne dni :roll: ale i tak się cieszę :D
Lilie w ogrodzie w rozkwicie, piękne, ogromne i pachnące, będą zdjęcia.
Zaczynam mysleć o schodach i balustradach. Podobają mi się dwie i nie wiem, która z nich bardziej będzie pasowała do mego domu i do koloru naturalnego jesionu.
Co o nich myślicie???
http://www.mazer.pl/34.jpg
http://www.mazer.pl/47.jpg
Olkalybowa
15-08-2007, 21:05
Obie propozycje bardzo mi się podobają, ale druga bardziej :lol:
Do tego jesionu co go masz na górze to by bardziej pasowały drugie schody. Drewno ma mniej słojów i nie będzie się gryzło ze słojami jesionu.
Olka, ja też skłaniam się do tych drugich, mojej rodzince też bardziej się podobają. Chodzi mi tylko o rodzaj balustrady, czy taka ażurowa metalowa, czy ta druga. Stopnie będą jesionowe, w naturalnym kolorze.
Zastanawiam się też nad tym, jak taka balustrada będzie wyglądać w moim kanciastym układzie schodów. Na tych zdjęciach schody idą łagodnym łukiem :roll:
Ivonesca
16-08-2007, 07:32
jak dla mnie to te drugie schody :-) jakoś mnie te metalowe esy floresy rozpraszają....mimo że ładne są ;-)
pozdrawiam
maaja222
16-08-2007, 07:51
Aga, chcieć to móc. Masz tu jeszcze kilka zdjęć poglądowych, ubieraj rękawice i do roboty. Toż to bułka z masłem, zielonym do góry i rośnie :wink:
narożnik
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rg.jpg
od lewej bordowy berberys, żółty berberys karłowy, kruszyna, jodła koreańska, rododendron, glediczja trójcierniowa, jałowiec pospolity, sosna czarna
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rnoci.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rnoci2.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/kruszyna.jpg
a tu takie śmieszne koczaste maczugi, tak kwitnie trawa nad żabim oczkiem :wink:
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/maczugi.jpg
i naparstnica
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/naparstnica.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/naparst.jpg
orlik
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/orlik.jpg
szyszki na koreance, jesienią będą dużo większe i fioletowe
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/szyszki.jpg
a początki były takie :roll:
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/takbyo.jpg
OGRÓD PRZEPIEKNY :):):):):):)
Sloneczko
16-08-2007, 12:01
Tola, wg mnie drugie schody są ładniejsze i to z drewnianymi balustradami. Ale ja kocham drewno, więc trudno się dziwić, że tak wybieram ;)
I jeszcze coś. Wczytuję się w Twój Dziennik z zapartym tchem :oops: i znalazłam u Ciebie ten gres:
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/3-5.jpg
Do Białegostoku z Krakowa mam trochę daleko, ale gdyby udało Ci się podać mi producenta tego cudnego gresu, byłoby jakoś bliżej, by go zdobyć na nasz taras ;)
A w ogóle, jak ja mogłam przez tak długi czas nie trafić do Ciebie? :o
G R A T U L U J Ę wszystkiego co stworzyłaś, a podoba mi się tym bardziej, że wszystko masz dokładnie w takim stylu, w jakim chciałabym stworzyć nasz dom :)
cuuuuuuuuuuuuuud łazienka kochasz muszle jesteśmy pokrewne dusz zbieram wszyskie i ile się da
A mnie tam się te pierwsze schody podobaja :D Cudo, zwłaszcza barierki
Tolusia trzymam kciuki za pana glazurnika i łazienki i oczywiście czekam na efekt :)
Co do balustardy wybieram nr 2 :)
OGRÓD PRZEPIEKNY :):):):):):)
Dziękuję maaja222 :D
dla Ciebie, lilie pachnące wanilią
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/lilia.jpg
Iwa, Sloneczko, dziękuję....rosnę czytając :D
co do tego gresu, to powiem tak, można go kupić w sklepie "AGA" na ul. Hetmańskiej w Białymstoku, przez internet pewnie też.
co do schodów więcej głosów za barierką numer 2....będę wdzięczna za każdy wpis, każdą opinię.
I kilka zdjęć z ogrodu:
kwitnące floksy
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/floksy.jpg
ścieżka wygląda coraz ciekawiej obrośnięta roślinami
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/cieka.jpg
"Wyspa Zielonego Przylądka" :wink:
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/WZP.jpg
altanka zarośnięta, jak dzika :roll:
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/ogrdek.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/altanka.jpg
a było tak :roll:
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/trzy.jpg
Sloneczko
16-08-2007, 23:12
co do tego gresu, to powiem tak, można go kupić w sklepie "AGA" na ul. Hetmańskiej w Białymstoku, przez internet pewnie też.
Chyba nie mają strony internetowej :( Znalazłam tylko adres i telefon, ale zadzwonić, zadzwonię :)
Tola, jak dbasz o swoje rośliny, że tak pięknie Ci się odwdzięczają?
Nawozisz je i pryskasz przeciw szkodnikom? Nie widać na nich ani jednego robala, a kwitną przepięknie :)
piekny ogrod tfu tfu. roslinki porosly a altanka ma niezwykly urok teraz. mysle wlasnie o takim ogrodzie. ale u mnie to jeszcze daleka droga. gratuluje :D
Sloneczko, robali jest mnóstwo, zawzięły się na róże, ale truję je jakimś świństwem. Takie czarne potwory zaatakowały wcześniej kwitnącą odmianę lilii i zjadły wszystkie liście, został goły badyl :roll: pilnuję już teraz :wink:
Rośliny wczesną wiosną dostały porcję przekompostowanego obornika (przez zimę z worków zdążył się ulotnić "aromat") 8) no i dostały wzrostowego kopa.
piekny ogrod tfu tfu. roslinki porosly a altanka ma niezwykly urok teraz. mysle wlasnie o takim ogrodzie. ale u mnie to jeszcze daleka droga. gratuluje :D
Aga1401, dziękuję. Droga jeśli nawet daleka, najważniejsze, że wytyczona.
Doprowadzi do celu, z pewnością. Pozdrawiam serdecznie i Ciebie i Irlandię, powodzenia we wszystkich zamierzeniach.
Ivonesca
17-08-2007, 07:06
tolu - altanka super zarosła :o ile to trwało? wydaje mi się że całkiem niedawno altanka była stawiana....
i ścieżka tez pięknie obrosła roślinkami - czyli jak zwykle pięknie u Ciebie :D :D :D :D :D
pozdrawiam
Tolu to jest ogród moich marzeń pozwolisz że jak będę robić swój to podpatzrę
Sloneczko
17-08-2007, 08:56
Mam takie same odczucia i nawet linka do Tolowej (można tak napisać? ;)) Galerii podesłałam mężowi :oops: :)
Zastanawiam się jednak nad przyjemnym z pożytecznym. Czy np. dałoby się altanę lub pergolę obsadzić owocującą winoroślą?
Tola jest ślicznie jak zawsze :)
Angelika
17-08-2007, 10:44
Tolu, a jak zaczorawałaś roslinkę, która w ekspresowym tempie obrosła Twoją altankę? Czy to jakiś psecjalny gatunek czy może specjalne nawozy. A może Ty poprostu jesteś czarodziejką? Bo jak patrzę na Twój ogród, to aż wieryć mi się nie chce, że takie cuda mogą zdzialac ludzkie ręce. :P
krzysztof54
17-08-2007, 20:38
Tolu, dzięki za słowa otuchy. Jeśli chodzi o schody, wybrałbym te drugie. Są eleganckie i niepretensjonalne.
Ogród super, aż oko cieszy!
Witaj Tolu! Moje budowanie jakoś schowało się za horyzont, więc postanowiłam zacząć od ogrodu... :roll: .Od czterech tygodni walczę z zielskiem, korzeniami, kamieniami, gruzem na mojej działce i dzisiaj stwierdziłam, że nie widać, by cokolwiek się zmieniło :cry: , a przecież spędzamy tam, prawie codziennie, wieczory. Mąż psioczy, dzieci na hasło działka chowają się, stąd moje wątpliwości. A może zaprzestać i jak się pobudujemy zająć się otoczeniem? ... i .... BINGO Toli dom i ogród!!! Cudo!! I już wiem, jutro znów jedziemy zbierać kamienie... :lol: :oops: :roll: :lol: :lol: Tolu dziękuję!
bodzio_g
17-08-2007, 22:33
Ten wątek powinien sie nazywac : "Tola w krainie czarów..."
Tola tak nas tu czaruje i hipnotyzuje że ... :roll:
przynajmniej widzimy jak powinien wyglądać ogród
jeśli chodzi o schody to takie wymagają przestrzeni i ekspozycji , ale ...u Toli wszystko jest możliwe ( wybrałbym te drugie, gdybym miał taaaaki dom )
:lol:
czarownice dość kiepsko kończą, nie wiedzieć czemu ktoś im podpalony stos w kres życiorysu wpisał 8)
hipnotyzerka ma dużo lepiej 8)
a tola to w krainie Bolka i Lolka rozrabia :wink:
Bodzio proszony do KK, żuberek czeka 8)
Dziewczyny, jeszcze raz dziekuję za pochwały, głową o chmury zaczepiam, to tak z próżności :wink:
Sloneczko, altankę można opleść winoroślą, ale trzeba pamiętać o tym, że ona jak się rozrośnie, będzie miała grube, ciężkie gałęzie. Potrzebna będzie mocna konstrukcja.
Angelika,winobluszcz właściwie w jeden sezon tak wybujał, zachęcony do szaleństwa przekompostowanym obornikiem.
Krzysztof54, pamiętaj, że w budowaniu są długodystansowcy, tacy jak tola :wink:
Zawsze można znaleźć coś, co jest sensem w bezsensie, radością w smutku, nawet zyskiem w pozornej stracie. Najważniejsze, by budowa nie była drogą przez mękę, a czy długo, czy krótko... najważniejsze by do przodu. Pozdrawiam serdecznie.
TomKa....i za to Cię już lubię :D
Trzymam kciuki za wytrwałość w postanowieniu przekształcenia ugoru w kwitnący ogród. To naprawdę nie jest trudne, tola Ci to mówi :wink: :lol:
Zielonym do góry, powodzenia...i pisz tu o swoich sukcesach, nawet najmniejszych. Będę czekać na wpisy.
Sloneczko
17-08-2007, 23:06
Dziewczyny, jeszcze raz dziekuję za pochwały, głową o chmury zaczepiam, to tak z próżności :wink:
I wszystko jasne. LEJE jak z cebra :D:D Ale roślinki się cieszą :)
ewajanecka
18-08-2007, 07:48
Bardzo ładny dom tolu.Gratuluje.
aka z Ina
19-08-2007, 22:41
Toluś-znów me oko pocieszyłaś!!!!!!Z twego ogrodu bym nie wychodziła :D
Tolu ogród masz cudny, jak Tobie te roślinki rosną :o Powiedz ile czasu poświęcasz na to wszystko, czy to bardzo dużo roboty wymaga, bo mi się wydaje, ze bardzo dużo...., no i ze, plecy musza być zdrowe do tego....
Toluś, powiedz co jest to na tych kamieniach, i jakie thuje są te co masz tam z tylu, a jakie te z przodu, te jasniejsze? Bardzo mi się to podoba i chciałabym u nas takie cos zrobić, tylko bez tych kamieni, tak na płasko, czy się tak da? Boje się, aby moje dziecię przy swoim chodzeniu nie spadło i przywaliło właśnie w kamienie wiec nie będę mogła ich mieć.
Aha o to zdjęcie mi chodzi.
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rg.jpg
Angelika
20-08-2007, 09:48
Ja poprostu jestem zachwycona Twoim ogrodem, domem też :-D
Masz naprawdę niesamowity zmysł projektowania i poczucie estetyki, tylko pozazdrościć.
Zapewne jak dojdziemy do etapu ogordu, to wiele zaczerpniemy z Twoich inspirujących fotek :-)
Sloneczko
20-08-2007, 10:12
Przepraszam, że poza tematem :oops:
Angelika, co przedstawia Twój awatarek, bo w żaden sposób nie umiem go odcyfrować ;)
to mi się wydaje jest trzymany na rękach tzn w objęciach pluszak w stylu jakiegoś pieska czy cuś z długimi uszami ;)
Sloneczko
20-08-2007, 11:08
I zasłania sobie oczka łapkami?
ja myślałam bardziej że ma wciśnięty nos przy torsie w sensie tuli się do przytulającego nosem, pyszczkiem ... hmm... ale jak tak mówisz o łapkach i oczkach... to może ... hmm.... :)
Ewajanecka, Aka z Ina, Angelika
dziękuję za miłe, dobre słowa :D
Zeljka, w tle najzwyklejsze thuje kolumnowe, ciemnozielone,
te dwa z przodu to jałowce "Gold Cone", złocistożółte.
Ładnie kontrastują, choć na zdjęciu tego zbytnio nie widać. Między kamieniami posadzony rozchodnik.
Bardzo szybko się rozrasta, wystarczy mała kępka, po jednym sezonie jest go już dużo.
Pytasz o czas poświęcony na pielęgnację ogrodu....poświęcam go dużo, ale to poniekąd na własne życzenie.
Sporo czasu trzeba poświęcić bylinom, drzewom formowanym, różom, trawom ozdobnym.
Najmniej wymagające są iglaki, rabaty zabezpieczone agrowłókniną, wysypane korą. Taki ogród też może być ładny.
Iglaki o wybarwieniu zielonym, szaroniebieskim i żółtym, do tego sezonowo kilka kęp czerwonych, białych, różowych niecierpków i będzie pięknie i bez większego wysiłku. Z takim ogrodem każdy sobie poradzi, z pewnością.
Wielkie dzieki Tolu, zapisze zaraz sobie te wszystkie nazwy i potem poszukam jak juz do ogrodu dotre. :P Czy ten jalowiec ma jakies owocy? Wiem, ze niektore maja i ze sa trujace, tylko nie wiem czy wszystkie :roll:
Angelika
22-08-2007, 13:22
Przepraszam, że poza tematem :oops:
Angelika, co przedstawia Twój awatarek, bo w żaden sposób nie umiem go odcyfrować ;)
Króliczek :-)
Proszę, wyjaśniam:
http://images30.fotosik.pl/66/b56a5cec07e59ab0.gif (www.fotosik.pl)
Widze, że niezła dyskusja rozgorzała na temat maleństwa :-D
Angelika
22-08-2007, 13:26
Ewajanecka, Aka z Ina, Angelika
dziękuję za miłe, dobre słowa :D
Jaki etam słowa. Tola, ja mam ochotę cały ten Twój domek zapakowac i zabrac do siebie ;-)
Więc wiesz, jak pewnego ranka podejdziesz do okna ... i nie będzie Twojego ogrodu, to będzie znaczyło, że Ci go podkradłam :-)
Sloneczko
22-08-2007, 14:20
Angelika, cudny!! Możesz zwiększyć awatarek do 150 pks i wtedy będzie go widać lepiej:
http://img519.imageshack.us/img519/8412/krliczekkp2.gif
http://img519.imageshack.us/img519/8412/krliczekkp2.gif
Też mieliśmy kiedyś miniaturkę, miał na imię Pysio: http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/Pysio.jpg
Czy ten jalowiec ma jakies owocy? Wiem, ze niektore maja i ze sa trujace, tylko nie wiem czy wszystkie :roll:
Zeljko, na moich jałowcach owoców nie ma. Więc pewnie się nie pokażą i krzew jest bezpiecznym.
Angelika, jakie to Twoje cudo zawstydzone :lol:
I kilka zdjęć, póki jeszcze lato
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/ganek.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rowoci.jpg
biała lilia w pełnym rozkwicie
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/biaalil.jpg
dzwonki
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/fiolet2.jpg
róża miniaturka
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/ranecudo.jpg
do jesieni coraz bliżej, kwitną wrzosy
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/wrzoce-1.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/strumie.jpg
a to moje niby bonsai :wink: na działce rekreacyjnej
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/bonzai.jpg
i moja absolutnie prywatna Frosch :D przycupnęła na liściach juki ogrodowej, prześliczna :D
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/aba.jpg
tolunia :D
skad masz moja fotke ? :o :o :o
ja cie przepraszam , ze ja tak bez zaproszenia
ja tylko poogladac chcialam :oops: :wink: :wink:
wybacz :roll:
Frosia, no przecież cyknęłam, jak się tak ładnie do zdjęcia ustawiłaś, nie pamiętasz? 8) :wink: :D
aka z Ina
22-08-2007, 23:06
pięknie, aż dech zapiera!!!!!Toluś uraczaj nas swymi fotkami dalej :D
marjucha
23-08-2007, 08:01
Tolu, twój ogród to mistrzostwo świata :oops: :D .
Jestem pełen podziwu i z olbrzymią przyjemnością oglądam fotki, które tu wstawiasz.
Pozdrawiam :wink:
Tolu, przepięknie :wink: u mnie nigdy tak nie będzie, nie jestem do tego stworzona, nie dbam i zapominam, nawet pelargonie mam beznadziejne na tarasie, a raptem 3 doniczki, a co jak by było więcej :cry:
Tola ja kiedyś przez Ciebie naprawdę zapadnę w depresje :wink: :)
A sznurek gdzieś zaginął :-?
ogród ogrodem a jak tam wnętrza, zmienia się coś?
Tolu, Ty chyba masz cos szczegolnego w sobie, ze te roslinki u Ciebie tak rosna i tak wygladaja. Nie widzialam jeszcze, zeby ktos mial taki ogrod i jest on winiekim wlasnej roboty. Zawsze jak patrze na fotki tych roslinek to sobie mysle, ze Tola musi byc jakas nieziemska krolewna - opiekunka roslin i ogrodow.... Przyznaj sie Tolus, skad Ty tak na prawde pochodzisz!? :D :wink:
tola opstrykaj jeszcze ten ogrod, jest cudny!!!!!!!!!!
za każdym razem jak tu jestem, (a bywam cichaczem) mam ochotę wrzucic granat do mojego ogródka (hmmm, niegłupi pomysł z tym zróżnicowaniem terenu :wink: ) powiem krótko: PRZE-PIĘK-NIE :D
krzysztof54
23-08-2007, 19:48
Tolu, muszę to napisać: masz nie tylko piękny ogród, ale także robisz piękne zdjęcia. Każda Twoja fotka to małe dzieło sztuki. No i chyba masz jakiś sprytny aparacik? :P
JAK DUŻO WPISÓW W WĄTKU :D :D :D
widzicie, jak się cieszę :P
to naprawdę przyjemne uczucie, wiedzieć, że lubicie to samo co ja i że wklejanie zdjęć jest komuś potrzebne, sprawia odrobinę przyjemności.
Dziękuję Wam pięknie :D
Krzysztofie54, mój aparat to najzwyklejsza cyfrówka. Zdjęć nie poddaję żadnej obróbce upiększającej, bo nie potrafię. W technicznych sprawach to się poruszam jak dziecko we mgle :roll: ale podpatruję przyrodę. Czasem coś mnie tak ujmie, że lecę po aparat i uwieczniam to, co zwróciło moją uwagę.
Tosinek, wnętrza się tworzą, nareszcie. Będzie mam nadzieję ciekawe rozwiązanie gresu na balkonie....właśnie się tworzy. Opowiem jak już zrobię zdjęcie po skończonej robocie.
W łazience jest już fala między sanitariatami i fala - rzeźba przy lustrze umywalkowym.
Na razie to tylko ćwierć produkt, ale idzie w dobrym kierunku :wink:
Aga J.G., zamiast szukać sznurka lepiej wpadnij do mnie na piwo :wink:
Aka z Ina, Frosia, Marjucha, Honzka, Oxa, Aga 1401
normalnie uprzyjemniacie mi życie, dzięki :D
Przyznaj sie Tolus, skad Ty tak na prawde pochodzisz!? :D :wink:
tola jest z .......podlasia przecież 8) :wink: :D buziaki Zeljka :D
to jeszcze kilka zdjęć z osobistych zapisków przyrody :wink:
przepraszam, jeśli któreś powtarzam
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/biaydzwoneczek.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/czerwiepaproci.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/nawo.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/pcioka.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/urawka.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/cudneryczki.jpg
róża szczepiona na pniu
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/oknozrami.jpg
i obrośnięty taras na działce rekreacyjnej, tam i w słońce i w deszcz, w dzień i nocą jest zawsze przyjemnie
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/taraskominkowy.jpg
i jeszcze raz działka, z zadeptanym trawnikiem po imrezie urodzinowej mego Męża 8) ...impreza była baaardzo udana :D
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/ubitatrawa.jpg
bodzio_g
24-08-2007, 01:37
Czaruj dalej ...czaruj .
a my zahipnotyzowani jak muchy do lepu... ( albo do ...kielicha ...kwiatowego )
Przyznaj sie Tolus, skad Ty tak na prawde pochodzisz!? :D :wink:
tola jest z .......podlasia przecież 8) :wink: :D buziaki Zeljka :D
I tak nikt Ci nie uwierzy. Zdjecia Twoich ogrodow mowia same za siebie. :D :wink:
moze kiedys sie przyznasz... :roll: :D :wink:
edit-blondi
24-08-2007, 09:33
a początki były takie :roll:
http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/takbyo.jpg
Tola czy ty wokół całego domu masz najpierw opaskę żwirową, później pasek zieleni a później dopiero chodnik?
czym są te elementy oddzielone od siebie na tym zdjęciu?
jacie krece, pzrecudny wiok z tej altanki na ten podeptany trawnik, chc dla mnie jest cudowny i tak, chcialam tez zapytac jak po kolei wygladaja te warstwy kolo domu, ja ma dzialke ok 25 arow ze stawem i domkiem wiec dedzie co robic, sledze watki ale Toli to mi tak pzrypadl do gustu ze glowa mala.
kwiaty dech zapieraja, krzewy super urosly nadal tfu tfu robie bo jest slicznie
domek tez fajny nie wiem czy wspominalam.
uszanowanie dla gospodyni :)
Toluś - znowu się powtórzę -PRZEPIĘKNIE :D :D, bajkowo !!!!,
a ponieważ ja też marzę o takim cudzie, napisz mi proszę jaki gatunek trawy masz posiany
- sportową
- gazonową
- uniwerslaną
czy jeszcze jakąś inną?
Czym te w/ w trawy się różnią, ale na visus ? Jedna jest bardziej zielona :wink: niż druga?
Czy gdybyś miała siać jeszcze raz, posiałabyś taką samą?
Chyba się w tych mieszankach pogubiłam :( .
Z góry dziekuję - dyg :wink: :D .
P. S. Kiedy Ty znajdujesz czas na dwa ogrody :o ? Jestem pod wrażeniem.
Tolusia jak ja dojadę na to piwo to potem już napewno nie będę miała siły wracać do tej swojej koniczyny :o :roll: wtedy to mi ze dwa sznurki będą potrzebne :wink: :)
Teraz będę czekała na Twoje wnętrza :)
Aga nie będę taka podzielę się sznurkiem...
http://www.angratex.com.pl/zdjecia/knoty1_min.jpg
Tola, Twoja podeptana trawa jest piękniejsza niż moja niedeptana :lol: Ogród cudny ale jak Ty znajdujesz czas i siłę na drugi :o Czy zapadła już decyzja w sprawie łupka? Znalazłam jeszcze coś takiego ale myślę, że to za "ciężki" kolor jeśli chodzi o całą ścianę. http://www.dekorator.org.pl/img/dgd1/9.jpghttp://www.dekorator.org.pl/img/dgd1/9a.jpg
Dzieki Ci dobra kobieto 8)
monia77w1
26-08-2007, 15:28
Tola,
przepiękny masz ogród, poi prostu zapiera dech.
Kiedy ja będę miała taki? :roll:
pozdrawiam Monika
Tola, przestań juz pielić te grządki :wink: i napisz mi o trawie, please.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin