PDA

Zobacz pełną wersję : KOREK na podlodze - rady, doświadczenia, układanie



Edek W
28-06-2004, 00:39
Zastanawiam się nad położeniem korka na ogrzewanie podłogowe. Płytki winylowane mają 3,2 mm grubości, myślę więc, że podłoga taka mimo wszystko odda sporo ciepła do pomieszczenia. Proszę Was o opisanie doświadczeń jeśli takowe macie.
I jest jeszcze jedna kwestia. Temperatura podłoża wg zaleceń producenta, nie może przekroczyć 26 st. C. Podłoga przy ogrzewaniu natomiast osiąga temperaturę około 33 st. C. Co wy na to?

kgadzina
28-06-2004, 10:22
Korek ma dośc dobre własciwości termoizolacyjne dlatego nie zaleca się jego układania tam gdzie jest ogrzewanie podłogowe. Ja mam podłogę z korka w kuchni i bez ogrzewania podłogowego mogę stwierdzic że w bose stopy jest wyraźnie cieplej niż w pozostałych pomieszczeniach.
Może warto rozwazyć rezygnację z podłogówki w tym pomieszczeniu?

inwestor
28-06-2004, 10:29
Edek W
Przy projektowaniu izolacji termicznej podłogi jest zasada izolacja pod rurami (kablami) grzewczymi powinna mieć przynajmniej 10 razy większy opór cieplny niż wszystkie wrstwy nad. Myslę więć że jeśli dasz cienkie płytki z korka (3...4 mm) to nic złego się nie stanie jeśli oczywiście zastosujesz się do powyższej zasady i odpowiednio ocieplisz dolne wrstwy. Wszystko oczywiście w granicach rozsadku bo jak dasz zbyt grube płytki korkowe to przegrzejesz rury a i szlichta ci może popękać.
Pozdrawiam

piotr.nowy
10-08-2004, 11:08
A czy ktoś może policzył jak się ma izolacyjność cieplna takich płytek grubości 3,5 mm , do drewna grubości 10-12 mm?

jrdm
17-11-2005, 22:54
Czy ktoś miał jakiekolwiek złe doświadczenia z korkiem podłogowym ( szczególnie z korkiem już fabrycznie lakierowanym)?

jrdm
22-11-2005, 00:12
Właśnie wróciłem z budowy - bolą kolana, bolą ręce - ten klej do korka bardzo mocno złapał do

wylewki więc aby go usunąć ... Nie chcę mieć nic wspólnego z korkiem, NIGDY - więc usuwam

nawet klej. Za parę dni przyjdą położyć parkiet. Jedna sypialnia jest już "czysta", męczę się z

drugą. Korek został jeszcze w pokoju starszego syna, mam nadzieję tylko parę dni.
Opiszę Wam moją historię. Korek podłogowy lakierowany o nazwie Amsterdam kupiłem ( W

PROMOCJI !!!) na przełomie 2004/2005 w popularnej sieci sklepów z materiałami

wykończeniowymi na podkarpaciu ( tutaj mieszkam). Korek rozprowadza dystrybutor DOM

KORKOWY ( nie jest to polska firma !!!) z siedzibą w Krakowie - należy do portugalskiej firmy

AMORIM producenta korka. Korkiem wyłożyłem 3 sypialnie na poddaszu (razem ok. 45 m2) w

marcu. Przez 4 miesiące uspokajałem żonę, że na pewno drażniący oczy i gardło smród ( mimo

najszczerszych chęci nie mogę to nazwać zapachem) minie. W lipcu nie wytrzymałem. Niestety nie

wiedząc jak należy reklamować towar ( znam takich co reklamują nawet cement) próbowałem

reklamować w.w. w bardzo nieudolny sposób. Proszę.... a dlaczego.... zapraszam do siebie ...

byłbym wdzięczny.... . Odpowiedz była jednoznaczna - po dwóch miesiącach ( z Portugalii). Ta

partia korka została przebadana (kiedyś tam) i jest czysta. Nie odpuściłem. Ściągnąłem człowieka

z Sanepidu z Rzeszowa - był to już wrzesień. Pismo jest dość długie - początek to opis. Przepiszę

ostatnie 3 zdania. " Lakierowane, podłogowe płytki korkowe zawierają m.in. korek, żywicę

formaldehydowo-mocznikową, lakier akrylowo-uretanowy. Wyczuwalny zapach można

organoleptycznie porównać do zapachu lakieru.
Jednoznaczną ocenę higieniczną w/w pomieszczeń można natomiast wydać w oparciu o serię

badań zawartości w ich powietrzu substancji szkodliwych dla zdrowia wywołanych m.in.

obecnością lakierowanego korka. Koszt tych badań jest znaczny i kształtuje się w granicach 1500 -

2500 PLN.
W związku z powyższym Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Rzeszowie uważa, że stan

higieniczny trzech pomieszczeń w/w budynku nie pozwala obecnie na ich użytkowanie i stanowi

zagrożenie szkodliwego wpływu na zdrowie mieszkańców".
Przed otrzymanie tej opinii prosiłem, prosiłem i doprosiłem się oględzin przedstawiciela DOMU

KORKOWEGO. Przepiszę raport końcowy ( tak to pewnie można nazwać) "od dechy do dechy" -

faktura była na żonę: " Reklamacja Pani nie została uznana przez producenta podłogi ponieważ

producent stwierdził, że ta partia korka (numer seryjny ze spodu płytki) nie ma przekroczonych

norm formaldechydów. Firma Amorim która jest producentem podłogi przeprowadza

specjalistyczne badania płyt korkowych co 2-3 miesiące. Takie załatwienie sprawy przez

producenta nie satysfakcjionuje naszej firmy jak i zapewne Państwa, zwłaszcza, że po dokonaniu

oględzin w miejscu montażu korka i potwierdzeniu, że w pomieszczeniach gdzie jest zamontowany

korek po prostu śmierdzi, nasza firma ponownie zwróciła się do producenta o pozytywne

rozpatrzenie tej reklamacji. W tej sytuacji zostały od Państwa zabrane próbki korka w ilości 5 płyt

korkowych i jednej zerwanej z podłogi, szczelnie zapakowane zostały wysłane do producenta

podłogi firmy Amorim w Portugalii. O decyzji zostaną państwo poinformowani w pierwszej

kolejności. Podpis...... "
Dla przypomnienia przygoda z korkiem zaczęła się w grudniu 2004 r.
Dwa tygodnie temu zadzwoniłem do Domu Korkowego - odpowiedź - portugalczycy badają

próbki. Tydzień temu zadzwoniłem - powiedziałem człowiekowi od reklamacji, że mam dość.
Dzisiaj piszę tych parę słów na forum .... Jutro może coś wymyślę, może ktoś mi pomoże - dalej

wierzę w dobrą wolę ludzi.
A teraz P.S.
Każdy komu mówiłem, że korek śmierdzi pukał sięw czoło - do czasu wizyty na budowie.
Chętnie odpowiem na WSZYSTKIE pytania: w miarę regularnie sprawdzam pocztę - [email protected]

- niestety na forum bywam rzadko.
I co ja mam zrobić???? - zrywać korek w 3 pomieszczeniu????? - Żona nalega, parkieciarze

przychodzą za tydzień może dwa.

bingo-ada
22-11-2005, 01:29
...a to niespodzianka... Miałam w planie wyłożenie całego poddasza korkiem, bo cichy, ekologiczny (?!)... Nie mogę w to uwierzyć :(

Juras XR4Ti
22-11-2005, 07:13
Jedyny korek jaki występuje u mnie w domu, to ten w butelce z winem. Jak widać, na szczęście. :D Wychodzi na to że on jest taki naturalny, jak naturalnym drewnem jest płyta wiórowa....

22-11-2005, 07:57
Witam,

Moi teściowie mają wyłożony cały przedpokój korkiem (podłogę i ściany a nawet drzwiczki pawlaczy) i nie ma żadnego dodanego zapachu.
Efekt jest nawet niezły jak ktoś lubi korek no i jest na pewno ciepło i ciszej - a jest to mieszkanie w bloku.
Może problemem w opisanym przypadku była specyficzna - dziwnie lakierowana odmiana korka albo klej?

Darek Rz
22-11-2005, 08:04
Witam !!!
Mój znajomy niedawno wykleił korkiem salon który ma .........bagatela 100 mkw !!!! Byłem u niego kilka tygodni po tym zabiegu na parapetówce .zadnych zapachów kleju nie czułem a kolega był bardzo zadowolony z korka . Moim zdaniem musi to byc sprawa kleju a nie samego korka -no chyba że wąchając same płytki korkowe czujesz ten smród bardzo intensywnie .

pozdro D.RZ

tomek123
22-11-2005, 08:52
Muszę przyznać, że mnie ta informacja trochę zmroziła.
Sam kupiłem korek na 4 pokoje na piętrze (czeka na montaż).
Moje doświadczenie z korkiem to korek na podłogach w dwóch domach znajomych położony 10 lat temu - zero problemów dlatego wybrałem korek.
Jakiego kleju używałeś do klejenia korka?
Czy zapach jest intensywniejszy na wierzchu płytki czy od spodu?

Serdecznie pozdrawiam i jestem bardzo ciekawy Twoich dalszych losów z korkiem (Domem Korkowym)

Tomek123

mTom
22-11-2005, 09:03
Mam korek na ścianach w kuchni. Nic nie śmierdzi. Klej do korka, o ile pamiętam, w zapachu przypominał butapren. Po parunastu godzinach zapach był jednak niewyczuwalny.

Zbigniew Rudnicki
22-11-2005, 09:13
Czy te płytki (Amsterdam) były już fabrycznie lakierowane ?
Czy też lakierowano je dodatkowo, po ułożeniu ?
Czy ustalono co w tych płytkach śmierdzi ?
Pewnie ta żywica formaldehydowa.

sebanek
22-11-2005, 09:42
Na podłogi korkowe wprowadziłem się tydzień po ich położeniu i polakierowaniu. Żadnych zapachów i jak na razie (ponad 2 lata użytkowania) jestem b. zadowolony.
Czy płytki korkowe śmierdziały też przed ich położeniem - po rozpakowaniu? Jeśli nie, to nie wina korka lecz kleju lub lakieru (jeśli były lakierowane po przyklejeniu).

Peteros
22-11-2005, 09:54
Dziwna historia. Wyłożyłem korkiem spora sypialnię na poddaszu i nie ma żadnego zapaszku. Moje podejrzenia kierują się wiec albo na klej (jakiego używałeś?), albo na lakier, którym pokryto podłogę po ułożeniu (jaki?).
Mam jeszcze jedną teorię spiskową dotyczącą tego postu - pewnie domyślacie się jaką...

katja
22-11-2005, 10:15
Właśnie wróciłem z budowy - bolą kolana, bolą ręce - ten klej do korka bardzo mocno złapał do

wylewki więc aby go usunąć ... Nie chcę mieć nic wspólnego z korkiem, NIGDY - więc usuwam

nawet klej. Za parę dni przyjdą położyć parkiet. Jedna sypialnia jest już "czysta", męczę się z

drugą. Korek został jeszcze w pokoju starszego syna, mam nadzieję tylko parę dni.


...rozumiem, ze jeszcze nie mieszkacie w tych korkowych wnętrzach :roll:

jrdm
22-11-2005, 10:23
Przed chwilą odebrałem telefon od człowieka zajmującego się reklamacjami - moją sprawą. Dostał odpowiedż z Portugalii. Stwierdzono, że korek jest i był super. Podobno zrobiono badania - ten gość sam w to wątpi.
Parę odpowiedzi na pytania forumowiczów:
Nie wiem czy napisałem, korek śmierdzi szczególnie mocno gdy jest gorąco ale nawet teraz gdy rozpalę w kominku i powietrze się ogrzeje zaczyna wydzielać zapewne formaldechydy.
Posiadam jeszczo około półtorej paczki tej serii nowego korka - bodajże 5 tych płyt wziął gość na badanie. Przed wysłaniem do Portugalii leżały u niego zapakowane w folii, potem dawał te próbki wąchać ludziom w firmie - Domu Korkowym. Efekt podobno był porażający. Wniosek - to nie klej.
Jest światełko w tunelu - dzwoniłem do Inspekcji Handlowej, wyłuszczyłem sprawę - obiecali pomóc.
Do wszystkich, którzy myślą że to prowokacja - napiszczie na maila i dajcie do siebie kontakt.

jrdm
22-11-2005, 10:28
Dom Korkowy to FIRMA PORTUGALSKA - tu zapewne leży największy problem. Myślę, że niestety traktują nas trochę jak mocherowe bereciki.

Rezi
22-11-2005, 10:46
Dom korkowy postępuje jak inna firma Portugalska z siedziba w Poznaniu -Jerenimo Martins , może to cecha portugalczyków

a tak serio firma Amorim która jest "producentem" nie wszystko firmuje i niestety nie każdy korek jest godny polecenia, tak samo DLH czasami wrzuca do swojej sieci dla klientów indywidualnych resztki i inne śmieci kupione na wolnym rynku - i aby nie odezwał się ktość z DLH negujący post - wypowiedź byłego pracownika tej firmy który miał wmówić klientowi że podłoga która ma jest w I gat. a faktycznie był zbieraniną magazynową z różnych produkcji i gatunków. ( oczywiście była w promocja)

jrdm
22-11-2005, 11:28
Może po prostu tylko ja miałem takiego pecha, choć w to nie wierzę. Najważniejsz rada dla wszystkich, którzy planują kupno korka: nie kupujcie korka, który czymś czuć i sprzedawca Wam powie, że pachnie jak korek - korek powinien być bezwonny - koniec kropka.

Rezi
22-11-2005, 11:33
Może po prostu tylko ja miałem takiego pecha, choć w to nie wierzę. Najważniejsz rada dla wszystkich, którzy planują kupno korka: nie kupujcie korka, który czymś czuć i sprzedawca Wam powie, że pachnie jak korek - korek powinien być bezwonny - koniec kropka.

a mók korek czasami pachnie winem ... dobrym winem :D

tomek123
22-11-2005, 11:39
jrdm ponawiam pytanie jakiego kleju używałeś do klejenia korka, czy po położeniu odatkowo go lakierowałeś jeżeli tak to jakim lakierem.
pozdrawiam Tomek123

jrdm
22-11-2005, 12:03
Klej typu EXTRA CORCK SL (inaczej Klej UNIPREN 50) rozprowadzany przez firmę konkurencyjną jeżeli chodzi o korek - EGEN. Oczywiście klej posiada atest higieniczny - sprawdzałem - nr mogę podać.
Korka nie lakierowałem drugi raz.

m.dworek
22-11-2005, 12:10
troche podejrzanie wyrazasz sie czasami - "firma konkurencyjna", podajesz szczegoly producenta itd
nie zebym byl nieufny ;) ale rowniez ilosc postow moglaby swiadczyc o tym, ze probujesz po prostu narobic komus obciachu

tomek123
22-11-2005, 12:19
Klej extra cork SL firmy Egen na etykiecie informacja że nadaje się do klejenia korka na ściany i podłogi. Na opakowaniu dodatkowa naklejka że nadaje się tylko do ścian. Przerabiałem ten temat dodatkową naklejkę zauważyłem w domu jestem na etapie wymiany kleju na cola cork z domu Korkowego
pozdrawiam Tomek123

m.dworek
22-11-2005, 12:40
to akurat czy nadaje sie na podloge czy nie nei ma chyba znaczenia jesli chodzi o smrod?
chyba ze napisali w przypadku polozenia na podlodze zasmrodzimy was za kare ;)

jrdm
22-11-2005, 12:44
Mimo wszystko - to nie klej śmierdzi ale korek. Nowe płyty nie położone, nie przyklejone również. W instrukcji klejenia podany jest tylko sugerowany klej, rekomendowany przez Dom Korkowy. Nigdzie ani słowa o tym, które kleje są zabronione. Absolutnie na mojej puszce z klejem nic takiego nie pisze.
Do każdego, kto uwaza że to prowokacja - niech napisze na maila, poda nr tel oddzwonie, przefaksuję te ż chętnie te dwa pisma które przytaczałem - z SANEPIDU i z Domu Korkowego. Nie będę zamazywał moich danych - jestem mocno zdeterminowany. Sorki nie będzie mnie przez najbliższych parę godzin.

tomek123
22-11-2005, 12:56
to akurat czy nadaje sie na podloge czy nie nei ma chyba znaczenia jesli chodzi o smrod?
chyba ze napisali w przypadku polozenia na podlodze zasmrodzimy was za kare ;)

:wink: Też tak uważam chodzi tylko o nieścisłości w opisie. Jak by się coś działo to by było że napisano że tylko do ścian.

pozdrawiam tomek123

Sp5es
22-11-2005, 16:21
Złóż wniosek do Inspektoratu Nadzoru Budowlanego wniosek o wstrzymanie wprowadzania do obrotu tego towaru w związku z podejrzeniem stworzenia zagrożenia zdrowotnego oraz to samo do prokuratury. Zobaczysz jak "drgnie na odcinku".

jrdm
23-11-2005, 13:21
Przed momentem zaproponowano mi zwrot 25% ceny korka - tłumacząc, że jest to zysk firmy Dom Korkowy i firmy w której korek kupiłem. Delikatnie acz stanowczo odmówiłem.

Sp5es
23-11-2005, 18:36
Z ich strony propozycja była rozsądna.
Taniej nie można się wykupić.

Pociągnięcie do odpowiedzialności cywilnej, to również naprawienie szkody - w tym zwrot kosztów wykonawstwa, wynajęcia hotelu na czas wyprowadzki podczas prowadzenia prac itd.

Widocznie zdają sobie z tego sprawę.

dagmara
31-03-2006, 11:39
mam strasznie krzywy sufit w łazience, nie wiem jak go wykonczyc. pomyslalam o korku ale pewnie sie nie nadaje. Co mogę zrobić z sufitem w łazience by było tanio i ładnie?

Heniek
31-03-2006, 12:28
Witaj.
Korek nadaje się wszędzie. Ale mam kilka wątpliwości:
piszesz tanio - korek wcale nie wychodzi tak tanio

mam strasznie krzywy sufit
Ja to rozumieć?
Jeśli nierówna powierzchnia, to nie nadaje się pod korek

Funia28
02-04-2006, 17:55
Mam korek na ścianie - ale powierzchnia musiała być prosta - takm gdzie lekka krzywizna widać łączenie płyt. Powielam pytanie: jakiego rodzaju jest ten krzywy sufit? Jeśli jest wylany pod skosem to chyba tylko podwieszenie pozostaje.

zachariasz
20-04-2010, 21:42
Choć temat stary ale odpowiem. Mnie korek z 15-letnią gwarancją ( ponoć taki trwały) się powycieraqł w najczęściej wykorzystywanych miejscach sypialni. Wygląda fatalnie. Będziemy go reklamować, bo kosztował naprawdę duże pieniadze i zapewniano nas, że będzie słuzył bardzo długo

M K
20-04-2010, 22:12
Miałem w jednym pokoju położony na podłodze korek lakierowany (połysk). Po 8 latach użytkowania korek był w dobrym stanie, nic się nie wytarło. Potem sprzedałem mieszkanie więc ile jeszcze wytrzymał nie wiem. Jedną z zalet korka lakierowanego jest możliwość jego ponownego polakierowania, jeżeli powłoka fabryczna bardzo zmatowieje. Trzeba jednak pamiętać, że podłoga pod korek musi być idealnie gładka i równa. Taką gładkość uzyskamy wykonując ostatnią posadzkę , wylewką samopoziomująca a to bardzo podnosi koszt podłogi. Ponadto meble ustawione na korku powinny mieć szerokie nóżki z podkładkami filcowymi.

zachariasz
20-04-2010, 23:32
Mój korek tez był lakierowany - niestety się powycierał. Facet, który przyszedł go wymieniać powiedział, że może mieliśmy pecha i trafiliśmy na jakiś bubel bez lakieru, ale to tylko domysły

zachariasz
20-04-2010, 23:46
Ja tez mam złe doświadczenia z korkiem z Portugalii- mój wprawdzie nie "śmierdzi" - pod tym względem nie ma problemów ale fatalnie się powycierał. Dom Korkowy do pierwszej reklamacji podszedł bardzo profesjonalnie , zobaczymy jak podejdzie do drugiej. Jak wreszcie złozymy tę reklamację to dam znać jakie będą jej wyniki.
Oprócz tego korek sobie bardzo chwalę- ciepły , miękki (dzieci nie raz sie poprzewracały i nic

mynia_pynia
21-04-2010, 09:11
Mamy korek w mieszkaniu na podłodze od dziesięciu lat sprawuje się bardzo dobrze. Do tego stopnia że w domu na powierzchniach intensywnie eksploatowanych (przedpokój, kuchnia) ułożyliśmy korek tego samego producenta.
Jest to korek laminowany 30*60zm - wygląda trochę jak gumoleum dla osób które nie wiedzą co to jest ;).

Laschlo
21-04-2010, 11:23
W mieszkaniu zdecydowalosmy sie na korek w pokojach dzieci.Wytrzymał dwa lata -w wielu miejscach sie powycierał i wymagał ponownego lakierowania.Naszczęście wykonano to w ramach gwarancji( 10 lat),choć wyegzekwowanie jej zajęło nam sporo czasu.Po tych doswiadczeniach w nowobudowanym domu napewno go nie zastosuję.

Laschlo
21-04-2010, 11:30
Mój korek powycierał sie niestety w ciągu dwóch lat.Został ponownie polakierowany w ramach 10 letniej gwarancji.Niestety wyegzekwowanie jej zajęło sporo czasu.W nowobudowanym domu już go nie zastosuję.

zachariasz
21-04-2010, 15:07
Czyli z reklamacją miałes jakies problemy? Korek w mojej sypialni nie nadaje się juz do użytku- ma szare połacie z powycierania. Sadzisz, że wystarczy jak go polakierują czy domagac się wymiany? Wprawdzie za jakis czas zamierzam się przeprowadzić ale dobrze by było aby podłoga wyglądala dobrze, jak będę sprzedawac dom

zachariasz
21-04-2010, 15:10
no tak, rozumiem. Daj znac jak było z ta reklamacją

Trociu
22-04-2010, 13:24
Szwagier ma korek u siebie w korytażu. Ich piesek w kilku miejscach powygryzał kawałki i teraz się trochę rozlatuje.

Laschlo
22-04-2010, 13:45
Z reklamacja jak to z reklamacją.Niby są określone przepisami terminy,ale faktycznie bywa różnie.Sama wymiana korespondencji zajęła trzy miesiące( w tym czasie mieliśmy parę odwiedzin"firmowych ekspertów"(co ciekawe ich opinie różniły się między sobą).W koncu sprawa trafiła do federacji konsumentów i dopiero przy ich pomocy( oraz informacją o kierowaniu sprawy na drogę sądową)zostala rozpatrzona pozytywnie.Całość trwała ponad pół roku.Najgorsze bylo oczywiście samo szlifoeanie i lakierowanie całej powierzchni podłóg.(początkowo proponowano mi przelakierowanie tylko ich części).Składajac reklamację zażądaj przywrócenia wygladu podlogi do "stanu pierwotnego". Sposób oraz materiały potrzebne do osiągnięcia tego są problemem wykonawcy.

zachariasz
23-04-2010, 12:03
o- smaczny musiał być:) moje psiaki korkowej podłogi na szczeście nie ruszają

kangaxx
24-04-2010, 04:38
portugalia jakiś czas już pracuje na miano europejskich chin

barbara0215
16-05-2010, 21:30
jestem szczęśliwą posiadaczką korkowej podłogi od 17 lat i nigdy nie miałam z nią żadnych problemów.Przetrwała dziecięce jazdy rowerem i rolkami,zalanie wodą(na 2 dni wstała a później położyła się),jedyny problem z tą podłogą to bardzo nieprzyjemny i szkodliwy wpływ kleju ale to mija po kilku dniach a zalety są niepodważalne.Jest cichy(mam też panele więc wiem co mówię),ciepły,łatwy w montażu i utrzymaniu w czystości(mam w domu alergików więc wiem co mówię).Serdecznie polecam

mynia_pynia
17-05-2010, 10:18
Co to znaczy korek lakierowany???
Bo my mamy od 10 lat korek, który ma takie warstwy od dołu:
1. Jakiś laminat biały bardzo cienki - chyba po to żeby klej trzymał
2. Korek właściwy - grubość około 2 mm
3. Warstwa przezroczystego tworzywa o grubości 0,5-0,7mm - lakier to to na pewno nie jest chyba że z gumą mieszany dla dużej plastyczności.

Po ułożeni wygląd tego korka jest dość charakterystyczny - wygląda jak gumoleum ;).

Cena to około 200 zł/m2 - my kupiliśmy od przedstawiciela wyszło około 147zł/m2. - Cena zależny też od koloru.

mynia_pynia
17-05-2010, 10:20
cena jest aktualna, bo jesteśmy tak zachwyceni korkiem z mieszkania że mamy go ułożonego w domu na powierzchniach o intensywnej eksploatacji.

EZS
17-05-2010, 10:57
a ja się to nazywa?

malka
17-05-2010, 21:39
Myslę o położeniu korka u młodego w pokoju, konkretnie wicandersa. Dotychczas słyszałam głównie pozytywne opinie, stąd moje zaskoczenie.

Mozecie powiedzieć co macie na podłodze (głównie ci niezadowoleni) ?

Yorey
22-06-2012, 19:01
Narodzie, dostałem gdzieś reklamówkę podłogi korkowej, która podobno jest znakomita do łazienki (5-krotnie lakierowana, podobno korek za bardzo nie nasiąka, etc.) - czy ktoś to ćwiczył i może podzielić się doświadczeniami?

jarekkur
22-06-2012, 19:50
Narodzie, dostałem gdzieś reklamówkę podłogi korkowej, która podobno jest znakomita do łazienki (5-krotnie lakierowana, podobno korek za bardzo nie nasiąka, etc.) - czy ktoś to ćwiczył i może podzielić się doświadczeniami?

Korek w ogóle nie nasiąka, inaczej nie byłby korkiem do korkowania czyli czopowania butelek z szampanem czy przednich win.

Yorey
22-06-2012, 20:00
znaczy nie ma przeciwwskazań ...?

Yorey
26-06-2012, 10:09
dzisiaj gadałem ze sprzedawcą, który twierdził, że korek to jednak do łazienki nie bardzo, bo wprawdzie może za bardzo nie nasiąka, tym bardziej, że zabezpieczony jest, ale słabym punktem są łączenia płyt, w które może dostawać się woda i brud, w efekcie mogą się tam rozwijać niepożądane formy życia. Generalnie stwierdził, że chyba lepszym pomysłem byłyby deski TEAKowe. Co myślicie, Mędrcy?

Dodam, że przyświeca mi pomysł, by mieć ciepłą podłogę w łazience, co mogę osiągnąć w następujący sposób:
1. płytki ceramiczne, a pod nimi mata grzejna - przy czym tutaj koszt tego przedsięwzięcia jawi się jako wysoki, bo płytki z klejem i fugą to powiedzmy jakieś 100-200PLN/m2 + 266 PLN/m2 maty grzejnej + 350 PLN sterownik do maty + 50-70 PLN/m2 ułożenie
2. korek - jakieś 100-150 PLN/m2 płyty korkowej + 20-30 PLN/m2 ułożenie
3. drewno egzotyczne - jakieś 150-250 PLN/m2 + 40-50 PLN ułożenie

i bądź tu mądry.......

krakus73
26-12-2013, 09:08
Zastanawiamy się nad wyborem podłogi z korka (płytki korkowe). Czy ktoś z Was ma taką podłogę u siebie??
Chętni poznamy opinie użytkowników, jak się sprawuje podłoga, jak wygląda, czy faktycznie jest tak ciepła jak mówią??
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Elfir
29-12-2013, 00:59
Najlepiej użyć wyszukiwarki :p

łączę.

Drugi wątek w dziale wnętrza:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?2944-KOREK-na-pod%C5%82og%C4%99-pod%C5%82ogi-panele-korkowe

1pezet
29-12-2013, 11:41
Zastanawiamy się nad wyborem podłogi z korka (płytki korkowe). Czy ktoś z Was ma taką podłogę u siebie??
Chętni poznamy opinie użytkowników, jak się sprawuje podłoga, jak wygląda, czy faktycznie jest tak ciepła jak mówią??
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Od 10 lat mam korek w formie płytki 30x30 położony w kuchni i nie widać żadnych śladów zużycia. Jest to korek powleczony warstwą PCV w cenie około 160 zł/m2.Występuje też w wymiarze 30x60.Jest też korek lakierowany, który jest mniej odporny na ścieranie.Proponuje odwiedzić sklep ,który sprzedaje podłogi korkowe a tam jest w czym wybierać.

krakus73
29-12-2013, 13:00
Dzięki za odpowiedź, a jak wygląda sprawa z ciepłem?? Czy faktycznie jak się chodzi po takiej podłodze boso, czy w samych skarpetach to nie czuć zimna??

1pezet
29-12-2013, 14:00
Dzięki za odpowiedź, a jak wygląda sprawa z ciepłem?? Czy faktycznie jak się chodzi po takiej podłodze boso, czy w samych skarpetach to nie czuć zimna??
Korek w kuchni położyłem w części roboczej a w części jadalnej mam parkiet i nie odczuwam różnicy temperatury chodząc boso, ale korek jest położony na płycie wiórowej / nie OSB / ponieważ musiałem połączyć poziom z parkietem.