PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze do Budowlanej Komedii w Odcinkach bami



Strony : 1 2 3 4 5 6 [7] 8

bami
03-07-2013, 20:45
Mam wrażenie, że za granicą wybór takich rzeczy również jest większy i ceny pewnie bardziej konkurencyjne. Czy Ty Ivy, albo może ktoś inny, planujesz zakupy wnętrzarskie za granicą lub w zagranicznych sklepach internetowych? Bo ja rozważam taką opcję, ale nie mam przetartych szlaków...

lucka6
03-07-2013, 21:24
Basia, ja kupowałam młynek w USA, ale to już wiesz
Dodatkowo kupowałam na amazonie angielskim i w jakimś angielskim sklepie z tapetami, za każdym razem było OK i bardzo szybko

ja szukam lampy dla córki, ale takiej na kilka żarówek i nic mi się nie podoba. Miało być cable power potrójny ale w końcu wydaje mi się że jest za surowa

bami
03-07-2013, 21:33
Basia, ja kupowałam młynek w USA, ale to już wiesz
Dodatkowo kupowałam na amazonie angielskim i w jakimś angielskim sklepie z tapetami, za każdym razem było OK i bardzo szybko

ja szukam lampy dla córki, ale takiej na kilka żarówek i nic mi się nie podoba. Miało być cable power potrójny ale w końcu wydaje mi się że jest za surowa

Z USA mam ochotę ściągnąć łóżko :) I w dalekiej przyszłości wybrać się na zakupy "domowe" do Londynu - by na żywo pooglądać wszystkie cuda, które u nas są tylko w necie... Muszę zagadnąć Demonka, ona pewnie wie więcej :)
A węzeł z cablepower będzie świetnie wyglądał!

demon D.
06-07-2013, 18:58
Co wiem więcej ?

bami
06-07-2013, 20:22
Co wiem więcej ?

... W temacie: czy warto niektóre urocze eksponaty użytkowe (wyposażenie) kupować za granicą lub w zagranicznych sklepach internetowych...
czytalam, ze dziewczyny taniej za granicą kupowały np. mlynkiem in sink erator, zlewy Blanco, moj znajomy swego czasu ściągał z Włoch kanapy...

demon D.
06-07-2013, 20:55
Bami warto.
Jeżeli masz tylko czas i ochotę na poszperanie w necie to się raczej opłaca.

dr_au
12-07-2013, 22:44
bami. Te nastroje to normalne. Mamy tendencję do idealizowania w wyobraźni tego co ma powstać. A że nigdy nie jest idealne, czasem nawet zawodowcom pewien efekt nie wyjdzie, to łatwo później o rozczarowanie. Można powiedzieć, że to efekt emocjonalnego przeinwestowania.

Ja miałem tak na etapie urządzania pierwszego mieszkania. Straszliwie się napinałem, a wyszło normalnie. Oczywiście znacznie lepiej niż średnia, a już uwzględniając wydane pieniądze, to rewelacyjnie. Ale nie tak wspaniale, jak sobie wyobrażałem. W efekcie wywołany tym dół odebrał mi na długi czas przyjemność cieszenia się mieszkaniem.

Dlatego teraz strasznie się pilnuję, żeby nie przeinwestować. Przede wszystkim emocjonalnie. Ale też znam siebie i wiem, że im mniej wydam, tym bardziej będzie mnie efekt cieszyć ;). Po prostu zamiast wrażenia, że "miało być tak cudownie, a wyszło jak zawsze", będzie "hej, to było całkiem tanie, a wygląda nieźle".

bami
12-07-2013, 23:05
bami. Te nastroje to normalne. Mamy tendencję do idealizowania w wyobraźni tego co ma powstać. A że nigdy nie jest idealne, czasem nawet zawodowcom pewien efekt nie wyjdzie, to łatwo później o rozczarowanie. Można powiedzieć, że to efekt emocjonalnego przeinwestowania.

Ja miałem tak na etapie urządzania pierwszego mieszkania. Straszliwie się napinałem, a wyszło normalnie. Oczywiście znacznie lepiej niż średnia, a już uwzględniając wydane pieniądze, to rewelacyjnie. Ale nie tak wspaniale, jak sobie wyobrażałem. W efekcie wywołany tym dół odebrał mi na długi czas przyjemność cieszenia się mieszkaniem.

Dlatego teraz strasznie się pilnuję, żeby nie przeinwestować. Przede wszystkim emocjonalnie. Ale też znam siebie i wiem, że im mniej wydam, tym bardziej będzie mnie efekt cieszyć ;). Po prostu zamiast wrażenia, że "miało być tak cudownie, a wyszło jak zawsze", będzie "hej, to było całkiem tanie, a wygląda nieźle".

Niestety, mam wrażenie, ze przy całościowym koszcie budowy domu (średniego, bądź trochę większego), pocieszenie się, ze "było tanie, a wygląda nieźle" się nie uda... Tanio nie było na pewno.
Lepiej juz zostanę przy Twojej diagnozie o "emocjonalnym przeinwestowaniu", bo zaczynam się matrwić objawami, jakie prezentuję np. "nic mi się nie podoba". Pomysłami, ze moze zrobię coś brzydko, zeby przez kontrast było widać to, co jest ładne...
np. drewno na elewację mam ładne ;)
i wyspę mam o pięknym kształcie ;)

dlatego ogrodzenie zrobię brzydkie!

dr_au
13-07-2013, 11:54
To "tanio" to było do mnie, choć to też względne pojęcie. Po prostu łatwiej się buduje z nastawieniem: na dany etap jest budżet X i muszę się w nim zmieścić. Choćby przepiękna dachówka lub sraczyk kusiły w sklepie. Unika się wielu szarpiących emocjonalnie dylematów ;).

Balbina200
13-07-2013, 11:56
Bambino!
Powalił mnie Twój onyks i schody i nie mogę się pozbierać http://emoty.blox.pl/resource/skateboard.gif
Wyglądają zarąbiście!!!
Czekam na spieki i wpraszam się z butlą winą http://emoty.blox.pl/resource/jupi2.gif


PS Święte słowa doktorze!
I zdrowe podejście:yes:

bami
13-07-2013, 14:33
Bambino!
Powalił mnie Twój onyks i schody i nie mogę się pozbierać http://emoty.blox.pl/resource/skateboard.gif
Wyglądają zarąbiście!!!
Czekam na spieki i wpraszam się z butlą winą http://emoty.blox.pl/resource/jupi2.gif


PS Święte słowa doktorze!
I zdrowe podejście:yes:

Dzięki Balbi, cieszę się, ze Ci się podoba...
onyx z demobilu dzięki Chrisowi i wykonawcom dał radę. Oczywiście byłoby z tego wielkie nic, gdybym nie wpadła na pomysł naklejenia slabów na hartowane szkło. Zastanawia mnie tylko, dlaczego to akurat ja... Dlaczego kamieniarz na to nie wpadł. Dzięki temu kamień się nie rozsypał po drodze i dał się pięknie wypolerować. Nie obyło się bez zgrzytu: inwestor strategiczny był zawiedziony, ze kilkusetkilogramowa konstrukcja nie zawisła na ścianie, tylko stoi na podłodze :).
teraz mu trochę dokuczam i mówię: Glusiu, Twój onyks nie lewituje...co teraz będzie?

Bardzo się cieszę, ze dzięki spiekom mnie odwiedzisz :) Mam tylko nadzieję, ze plan się ziści :rolleyes:
Będę czekać też z buteleczką wina, albo lepiej trzema :)

to wcale nie jest tak, ze innym idzie gładko... Ja nie piszę o wszystkich fuckupach, bo mnie to dobija :bash:

dr_au
13-07-2013, 16:39
Napisz lepiej, co z drewnem na elewację. Bo gdzieś mignęła mi informacja, że Bartek nie chce oddać.

bami
13-07-2013, 16:57
Napisz lepiej, co z drewnem na elewację. Bo gdzieś mignęła mi informacja, że Bartek nie chce oddać.

to prawda. Bartek zniknął i juz nigdy nie odzyskam drewna. Na razie dostaje wezwania do oddania kasy wysyłane przez prawnika.
Musielismy kupić nowe. juz przyjechało, teraz się impregnuje. W związku z tym, ze drewna mam baaaardzo dużo (prawie 300 m2 razem z podbitką), po raz kolejny kupiliśmy świerk.
To taka historia ku pokrzepieniu serc Adk i Balbiny ...

budowa bez wtop jest chyba nierealna, jedni mają ich więcej, inni - mniej :(

lucka6
13-07-2013, 19:12
Basia, głowa do góry :)

Każdy ma wtopy, tylko może czasami o nich nie pisze. Wydaje mi się że nie da się ich uniknąć, kwestia tylko jak dużo się utopi pieniędzy ;)
My np teraz w gabinecie na dole nie mamy 1/4 podłogi, bo nam wstała :confused: Panowie zerwali i powiedzieli żeśmy coś wylali. A my mówimy żeśmy nic nie wylali, tylko że teraz uznali reklamację za bezsasadną, że niby nasza wina i nie wiem co mamy zrobić :(

z naszą koparką to już wiesz :)

A z tym że Twój dom jest zwykły to się zupełnie nie zgodzę :no: wręcz wydaje mi się że jest jednym z oryginalniejszych i pełnych świetnych pomysłów i rozwiązań. Też przebieram nogami żeby zobaczyć spieki i wykończone schody, z chęcią na to wino bym się też wprosiła tylko kurcze chyba mam daleko i nie będzie jak wrócić ;)

i w brzydkie ogrodzenie nie wierzę, jak zrobisz brzydkie to Gluś każe Ci rozebrać i zrobić ładne :D

Sharlotka
13-07-2013, 20:02
Bambi,
masz już wyspę, i siedzisz cicho?????
No wiesz co????? - się normalnie obruszyłam!!!!:P

Sharlotka
13-07-2013, 20:07
dr_au,
cholernie mądrze piszesz!!!!

Wiecie co, ja po 3-dniowym maratonie łazienkowym, bieganiu szukaniu porównywaniu, dylematach moralnych, które płytki, i czemu tylko 2 serie, a nie 5, bo wszystkie obłędne, szale uniesień i nerwów, że firmy zamykają listy zamówień w poniedziałek, bo Hiszpanie i Włosi zaczną wkrótce miesięczne wakacje, właśnie usiadłam i jednak myślę, że to AŻ dom i TYLKO dom. Wymarzony, wyśniony, oczekiwany, sprawiający wielką radość, ale i mnóstwo zamieszania, problemów i kosztów BUDYNEK. Nie najważniejsza rzecz na świecie. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, cytując takiego jednego:)
Więc nawet jak koncertowo coś spieprzymy, czy nie wyjdzie tak WOW, jak miało, to co z tego????

bami
13-07-2013, 20:10
Basia, głowa do góry :)

Każdy ma wtopy, tylko może czasami o nich nie pisze. Wydaje mi się że nie da się ich uniknąć, kwestia tylko jak dużo się utopi pieniędzy ;)

:( moje wtopy niestety kosztowały :(
I kasy, i w ogóle... Bardzo Bartka lubiłam i miałam go za uczciwą osobę. Nic nie wskazywało na to, ze moze się tak zachować. Znajomy za niego ręczył, teraz jest mu wstyd. Sytauacja jest fatalna :(


A my mówimy żeśmy nic nie wylali, tylko że teraz uznali reklamację za bezsasadną, że niby nasza wina i nie wiem co mamy zrobić




Kurczę, fatalnie.... Moze ich postrasz czarnym piarem na forum...





A z tym że Twój dom jest zwykły to się zupełnie nie zgodzę wręcz wydaje mi się że jest jednym z oryginalniejszych i pełnych świetnych pomysłów i rozwiązań. Też przebieram nogami żeby zobaczyć spieki i wykończone schody, z chęcią na to wino bym się też wprosiła tylko kurcze chyba mam daleko i nie będzie jak wrócić


i w brzydkie ogrodzenie nie wierzę, jak zrobisz brzydkie to Gluś każe Ci rozebrać i zrobić ładne

Lucuś, mi nie chodziło o to, czy zwykły czy nie... Raczej o dysproporcję zaangażowania, marzeń i oczekiwań w stosunku do końcowego efektu...
Miło mi, ze tak myślisz, ale nie mam jakichś szczególnie racjonalizatorskich rozwiązań. Moze trochę dziwacznych kolorów i kamień robi swoje :)

a na winko wpraszać się nie musisz, byłoby mi bardzo smutno, gdybyś nie chciała przyjechać :)
wolisz białe czy czerwone?
A Balbi?
powrót zaplanuj po prostu następnego dnia - nad garażem mam salonik dla gości - wyłożony korkiem. Taki korek prześlicznie pachnie :)


Z tym ogrodzeniem to mnie zabiłaś :lol2:
Chyba poznałaś juz mojego męża...

bami
13-07-2013, 21:06
Bambi,
masz już wyspę, i siedzisz cicho?????
No wiesz co????? - się normalnie obruszyłam!!!!:P

Spokojnie Ciasteczko...
gdyby była gotowa, nie wytrzymałabym :)
przyjechała "gotowa" zrobiona z płyt. Widać jej ostateczny kształt, proporcje. Widac, ze 3 osoby wygodnie przy niej usiądą i zjedzą posiłek. Widać, ze oprocz niewielkiego zlewu będzie kawał blatu roboczego. Bardzo się z niej cieszę, bo będę mogła gotować z dzieciakami - bardzo się tym interesują i zamierzam to wykorzystać. Moi synowie będą umieli gotować ;)

bami
13-07-2013, 21:11
dr_au,
cholernie mądrze piszesz!!!!

Wiecie co, ja po 3-dniowym maratonie łazienkowym, bieganiu szukaniu porównywaniu, dylematach moralnych, które płytki, i czemu tylko 2 serie, a nie 5, bo wszystkie obłędne, szale uniesień i nerwów, że firmy zamykają listy zamówień w poniedziałek, bo Hiszpanie i Włosi zaczną wkrótce miesięczne wakacje, właśnie usiadłam i jednak myślę, że to AŻ dom i TYLKO dom. Wymarzony, wyśniony, oczekiwany, sprawiający wielką radość, ale i mnóstwo zamieszania, problemów i kosztów BUDYNEK. Nie najważniejsza rzecz na świecie. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, cytując takiego jednego:)
Więc nawet jak koncertowo coś spieprzymy, czy nie wyjdzie tak WOW, jak miało, to co z tego????

Słusznie Sharlot... Nic to :) :hug:

Balbina200
13-07-2013, 23:01
to prawda. Bartek zniknął i juz nigdy nie odzyskam drewna. Na razie dostaje wezwania do oddania kasy wysyłane przez prawnika.
Musielismy kupić nowe. juz przyjechało, teraz się impregnuje. W związku z tym, ze drewna mam baaaardzo dużo (prawie 300 m2 razem z podbitką), po raz kolejny kupiliśmy świerk.
To taka historia ku pokrzepieniu serc Adk i Balbiny ...

budowa bez wtop jest chyba nierealna, jedni mają ich więcej, inni - mniej :(

No to chyba jestem na topie listy z tymi wpadami:cool:
Ale spoko, nie poddam się;)
Już kombinuję co zrobić z tym badziewiem...

Ale, ale Aniołku!
Z czego Ty masz te boskie schody???

lucka6
14-07-2013, 08:04
wolisz białe czy czerwone?
A Balbi?
powrót zaplanuj po prostu następnego dnia - nad garażem mam salonik dla gości - wyłożony korkiem. Taki korek prześlicznie pachnie :)




Latem to chyba wolę białe schłodzone :)

bami
14-07-2013, 09:33
Latem to chyba wolę białe schłodzone :)

A to tak, jak ja :)
W końcu na coś się glusiowa lodóweczka przyda...

Balbina200
14-07-2013, 10:06
Latem to chyba wolę białe schłodzone :)

Ja też, ja też!
Białe zawsze, poza zimą i grzańcem z czerwonego:bye:

Basia, napisz, please, z jakiego drewna masz schody?

bami
14-07-2013, 15:00
Ja też, ja też!
Białe zawsze, poza zimą i grzańcem z czerwonego:bye:

Basia, napisz, please, z jakiego drewna masz schody?


Schody są z dębu :)
mogłyby być troszkę jaśniejsze ;)

demon D.
15-07-2013, 23:39
Bami głowa do góry. Ściskam mocno :bye:

bami
16-07-2013, 10:54
Dzięki Demoni,
Dzis mam głowę do góry i uśmiech na twarzy, bo na moją budowę zawitała dzis wielka skrzynia wypełniona spiekami!!!

bami
17-07-2013, 18:53
A dziś dla odmiany, znowu dołek... Mam ocieplenie strychu, oględnie mówiąc, do uzupełnienia...:bash:
oraz poprawki nierówności elewacji, kolejna warstwa siatki i kleju - na CAŁEJ elewacji! Ech, szkoda gadać :cry:

ivy17
17-07-2013, 18:57
A dziś dla odmiany, znowu dołek... Mam ocieplenie strychu, oględnie mówiąc, do uzupełnienia...:bash:
oraz poprawki nierówności elewacji, kolejna warstwa siatki i kleju - na CAŁEJ elewacji! Ech, szkoda gadać :cry:

Bami pokaż spieki ...i elementy do poprawki :-) Pozachwycamy się trochę i zobaczymy co tam do poprawki ;)

Sharlotka
17-07-2013, 19:02
Bambino,
jak to do uzupełnienia????? Zabudowane k-g????

bami
17-07-2013, 19:26
Bami pokaż spieki ...i elementy do poprawki :-) Pozachwycamy się trochę i zobaczymy co tam do poprawki ;)

Elewacja jest deczko nierówna :(A bambi lubi równo...
A spieki leżą jeszcze w trumnie i nie mają wyglądu... Wyglądają jak industrialny odpad ;)

bami
17-07-2013, 19:29
Bambino,
jak to do uzupełnienia????? Zabudowane k-g????

No tak...od dołu jest sufit z kg, na szczęście jest tam dojście od strony stryszku. Bo ja mam pełne piętro a nad nim nieuzytkowe poddasze, mam mały kąt nachylenia dachu, typowy dla południa Europy ;)

bami
17-07-2013, 19:31
Naprawdę, niewiele mi dzis brakowało, żebym sie na budowie poryczała - tylko mi było wstyd przed panem Mańkiem, który mam nadzieję zrobi z tym wszystkim porządek

Sharlotka
17-07-2013, 19:49
Nie łam się - najważniejsze, że wszystko da się poprawić!!!!!
Jeśli ktoś czuwa i wyłapał bubla w porę, będzie OK!

bami
17-07-2013, 20:09
Nie łam się - najważniejsze, że wszystko da się poprawić!!!!!
Jeśli ktoś czuwa i wyłapał bubla w porę, będzie OK!

mam taką nadzieję :(

Pokażę jednak industrialny odpad :rolleyes::

201188

lucka6
17-07-2013, 20:48
Basia, odpad świetny!!

Dziewczyny dobrze piszą, lepiej teraz niż jakbyście mieli potem robić rewolucję już mieszkając

Choć tez nie lubię takich niespodziewanych akcji :(

a na elewacji to wiesz....może jakieś zielsko posadzisz i zniknie nierówność? Ja czasami sobie myślę że my się tak wszystkim przejmujemy a potem naprawdę nie zwraca się na wiele rzeczy uwagi ;)

bami
17-07-2013, 21:02
Basia, odpad świetny!!

Dziewczyny dobrze piszą, lepiej teraz niż jakbyście mieli potem robić rewolucję już mieszkając

Choć tez nie lubię takich niespodziewanych akcji :(

a na elewacji to wiesz....może jakieś zielsko posadzisz i zniknie nierówność? Ja czasami sobie myślę że my się tak wszystkim przejmujemy a potem naprawdę nie zwraca się na wiele rzeczy uwagi ;)

Lucku, to nie tylko nierówności - trzeba poprawić narożniki, bo inaczej za jakiś czas popękają :(

Białe spieki są o wiele piękniejsze, ale leżą pod spodem :)

adk
18-07-2013, 23:48
Bami jestem w miarę na bieżąco. Współczuję "wpadek" na Twojej budowie. Z tym ociepleniem to nie wiem czy dobrze rozumuję, do dołożenia jest ocieplenie dachu tak? Dobrze, że można tam wejść bez rujnacji zabudowy gk.
:hug:dla Ciebie. Ja ze swoim progiem przy Was to po prostu zwykła maruda jestem, głupio mi aż.
Elewację poprawią i też będzie dobrze. A jak osuszacie zamoknięte ściany? Zrobili to już?
Wysyłam buziaki, a spieki piękne. Już się zapowiadam na wizytę kiedyś kiedyś, żeby je pooglądać w pełnej krasie :).

bami
19-07-2013, 19:25
Bami jestem w miarę na bieżąco. Współczuję "wpadek" na Twojej budowie. Z tym ociepleniem to nie wiem czy dobrze rozumuję, do dołożenia jest ocieplenie dachu tak? Dobrze, że można tam wejść bez rujnacji zabudowy gk.
:hug:dla Ciebie. Ja ze swoim progiem przy Was to po prostu zwykła maruda jestem, głupio mi aż.
Elewację poprawią i też będzie dobrze. A jak osuszacie zamoknięte ściany? Zrobili to już?
Wysyłam buziaki, a spieki piękne. Już się zapowiadam na wizytę kiedyś kiedyś, żeby je pooglądać w pełnej krasie :).

Alicja, dzięki za słowa pocieszenia :)
popatrzec na spieki możesz w każdej chwili, nawet leżące w trumnie w salonie są piękne :)
Taka płytka wielkości 1m X 3 m naprawdę robi wrażenie :)
Spieki są moim kolejnym zmartwieniem, mam mały problem ze znalezieniem doświadczonego z tym materiałem wykonawcy - muszę znaleźć kogoś, kto juz blaty spiekowe robił - o dziwo, nie jest to proste...a ja jeszcze mam w planach oklejenie drzwi i ściany :(

co zamokniętej ściany, na szczęście nie jest tego dużo - na ok. 4 m długości do wysokości 20-25 cm nad podłogą . Styropian jest tam zdjęty i pustaki schną. Od środka muszę puścić jakąś dmuchawę.

lucka6
23-07-2013, 22:00
Puk, puk, jest tutaj ktoś? Niech pisze szybciutko co się dzieje :)

bami
27-07-2013, 19:28
Jak to co się dzieje?
był tydzień cudownej laby rodzinnie i w miłym towarzystwie znajomych :) teraz pora działać !
A na moją działkę, dzięki miłemu forumowemu koledze - (pozdrawiam Piotrze, namawiam na założenie dziennika - z miejsca będziesz miał kilka nowych koleżanek ;) ) - przyjechały tony piachu!!!

lucka6
27-07-2013, 21:29
Ale fajnie że już jesteś, w dodatku taka pozytywnie naładowana :)

Ja jestem bardzo ciekawa Twojej kuchni, ogólnie wszystkiego jestem ciekawa :)

I chciałam nieśmiało napisać że w przyszłym tygodniu idę na urlop, który spędzam stacjonarnie w Warszawie przez 2,5 tygodnia i zapraszam do siebie jak będziesz miała chwilkę :D

ivy17
28-07-2013, 06:42
Akumulatorki naładowane, super :yes::yes::yes:

przyjechały tony piachu!!!
Będzie duża piaskownica?

bami
28-07-2013, 09:13
Ale fajnie że już jesteś, w dodatku taka pozytywnie naładowana :)

Ja jestem bardzo ciekawa Twojej kuchni, ogólnie wszystkiego jestem ciekawa :)

I chciałam nieśmiało napisać że w przyszłym tygodniu idę na urlop, który spędzam stacjonarnie w Warszawie przez 2,5 tygodnia i zapraszam do siebie jak będziesz miała chwilkę :D

lucuś, myślałam o tym samym :)
na pewno Cię odwiedzę, moj mąż wlasnie zawiózł Starszaka do teściów, został mi tylko Maluch, praca, budowa i niania :), więc chwilka na pewno się znajdzie.
co do kuchni, to mam problem. Spieki są na tyle nowym tematem, ze nie ma ludzi doświadczonych w tym materiale. Jestem na siebie wściekła, ze w ogóle zabrałam się za to :bash:

bami
28-07-2013, 09:19
Akumulatorki naładowane, super :yes::yes::yes:

Będzie duża piaskownica?

otóż nie będzie! Ani dużej, ani nawet małej :) na urlopie do mnie dotarło, ze w moim życiu skończyła się era małych dzieci: bez problemu znoszą kilkugodzinną podróż, samodzielnie posługują się sztućcami, wrzucone do basenu głębokości 1,5 m nie toną ;)
zatem żadnych piaskownic :)

Piasku potrzebowałam do podniesienia terenu :)

ivy17
28-07-2013, 16:29
otóż nie będzie! Ani dużej, ani nawet małej :) na urlopie do mnie dotarło, ze w moim życiu skończyła się era małych dzieci: bez problemu znoszą kilkugodzinną podróż, samodzielnie posługują się sztućcami, wrzucone do basenu głębokości 1,5 m nie toną ;)
zatem żadnych piaskownic :)


Dużych dzieci gratuluję ;)



Piasku potrzebowałam do podniesienia terenu :)

będziesz mieszać z obecnym czymś co masz na działce?

Mi Elfir doradziła na moją glinę aby wymieszać z próchnicą i grubym piaskiem/żwirem/grysem. Próchnicą może być obornik, kompost, ewentualnie substrat torfowy.Do przekopania ręcznie albo glebogryzarką, albo przeorać.

bami
28-07-2013, 19:01
Dużych dzieci gratuluję ;)


będziesz mieszać z obecnym czymś co masz na działce?

Mi Elfir doradziła na moją glinę aby wymieszać z próchnicą i grubym piaskiem/żwirem/grysem. Próchnicą może być obornik, kompost, ewentualnie substrat torfowy.Do przekopania ręcznie albo glebogryzarką, albo przeorać.

Kurczę, to chyba wtopa, bo ja tez mam glinę, ale piasek nie jest gruby :(
moze wrzucę jeszcze wywrotkę żwiru i wtedy przemieszam - muszę zapytać Elfir

ivy17
28-07-2013, 19:18
zapytaj ...mi napisała ze z samym piaskiem to :no::no:

lucka6
28-07-2013, 20:22
wiecie, my mieszalismy z piaskiem....no i skonczylo się ostatnią akcją z wybuchem bomby i kilkoma tysiącami mniej w portfelu :(

za to teraz jest za sucho chyba ;)

rasia
28-07-2013, 23:17
Lucuś - co za bomba?:eek::confused:

Bamiśka - jak Twoja wena twórcza? Powróciła?:rolleyes: Ty nigdy nie będziesz mieć zwykłego, przeciętnego i normalnego domku, bo sama nie jesteś zwykła, przeciętna i normalna;), a jeszcze masz TAKIEGO CHRISA u boku :lol2:

bami
29-07-2013, 15:59
wiecie, my mieszalismy z piaskiem....no i skonczylo się ostatnią akcją z wybuchem bomby i kilkoma tysiącami mniej w portfelu :(

za to teraz jest za sucho chyba ;)

chyba nie ma innej rady, jezeli coś ma kiedyś tam urosnąć ...

bami
29-07-2013, 16:49
Bamiśka - jak Twoja wena twórcza? Powróciła?:rolleyes: Ty nigdy nie będziesz mieć zwykłego, przeciętnego i normalnego domku, bo sama nie jesteś zwykła, przeciętna i normalna;), a jeszcze masz TAKIEGO CHRISA u boku :lol2:

Raśko, moja wełna twórcza uleciała na dobre :(
urlop był na tyle udany, ze się kompletnie zdekompensowałam :)

Połechtałaś mnie osądem mojej skromnej osoby (chociaż zasugerowałaś chyba, ze nie jestem do końca normalna :o), ale muszę sprostować:
- jestem zwyczajną dziewczyną (obecnie nadgryzioną zębem czasu - była tu kiedyś u mnie dyskusja na temat wieku, dr au bardzo elegancko się odnalazł :)
- przekorny los postawił na mojej drodze Chrisa (btw - jest do wzięcia od niedawna - są chętne? Moze ktoś chce mieć "salon jak obraz" ? Nie ? Nie ma? Czy moze niedowidzę? ) i ja, ze swoją mentalnością panienki z dobrego domu - odjechałam ;)
- los postawił tez na mojej drodze niezwykle wymagającego inwestora strategicznego, który jednocześnie okazał się otwarty na wariactwa i bawią go moje i Chrisowe poczynania

Sharlotka
29-07-2013, 19:04
Zgadzam się z RASIĄ, że u Ciebie nie będzie normalnie - ale w bardzo pozytywnym sensie - będzie z rozmachem, polotem i lekkim celowym szaleństwem architektonicznym.

bami
29-07-2013, 19:10
Zgadzam się z RASIĄ, że u Ciebie nie będzie normalnie - ale w bardzo pozytywnym sensie - będzie z rozmachem, polotem i lekkim celowym szaleństwem architektonicznym.

Kurczę, normalnie rosnę ;)
Chciałabym, zeby tak było, ale.... Tu powinna się znaleźć długa lista trudności - nie - do - przezwyciężenia :(
wiem, ze za chwilę się przytkam i dom będzie niedokończony :(

Sharlotka
29-07-2013, 19:41
Jak się przytkasz, to się i odetkasz:D - nie lamentuj!!!!!! dom szybko wykończysz i dopracujesz!!!
Fachowca do spieków namierzyłaś???

bami
29-07-2013, 19:51
Jak się przytkasz, to się i odetkasz:D - nie lamentuj!!!!!! dom szybko wykończysz i dopracujesz!!!
Fachowca do spieków namierzyłaś???

Niestety to nie są lamenty, tylko racjonalny ogląd rzeczywistości :(

Lepiej się pochwał, co ładnego wybrałaś :)

lucka6
29-07-2013, 21:30
Lucuś - co za bomba?:eek::confused:


Rasiu, z bombą to trochę może przesadzone choć dla mnie to tak wyglądało ;) w osatnim momencie przed kostką wywieźliśmy całą glinę sprzed tarasu, mieliśmy ponad metrową dziurę, wyglądało to tragicznie...

Teraz dosypany jest tam piasek a na wierzch pójdzie ok 20cm ziemi, mam nadzieję że będzie OK, na pewno teraz jest sucho i totalnie inaczej niż było

Wrzucałam zdjęcia, to możesz sobie popatrzeć ;)



Kurczę, normalnie rosnę ;)
Chciałabym, zeby tak było, ale.... Tu powinna się znaleźć długa lista trudności - nie - do - przezwyciężenia :(
wiem, ze za chwilę się przytkam i dom będzie niedokończony :(

Basia, dasz radę!!

Co prawda mnie też ostatnio niemoc dopadła i mam dość wszystkiego a najbardziej wyrywania chwastów, ale mam nadzieję że za jakiś czas przejdzie..

Zrób po prostu kuchnię i barierki, a cała reszta (elewacja, płot, itp) może się nawet przez rok kończyć, przynajmniej mi się tak wydaje...

Jeśli chodzi o spieki - nie mogą Ci frontów przygotować panowie od kamienia? Albo pan Waldek od kuchni?

bami
29-07-2013, 21:54
Rasiu, z bombą to trochę może przesadzone choć dla mnie to tak wyglądało ;) w osatnim momencie przed kostką wywieźliśmy całą glinę sprzed tarasu, mieliśmy ponad metrową dziurę, wyglądało to tragicznie...

Teraz dosypany jest tam piasek a na wierzch pójdzie ok 20cm ziemi, mam nadzieję że będzie OK, na pewno teraz jest sucho i totalnie inaczej niż było

Wrzucałam zdjęcia, to możesz sobie popatrzeć ;)




Basia, dasz radę!!

Co prawda mnie też ostatnio niemoc dopadła i mam dość wszystkiego a najbardziej wyrywania chwastów, ale mam nadzieję że za jakiś czas przejdzie..

Zrób po prostu kuchnię i barierki, a cała reszta (elewacja, płot, itp) może się nawet przez rok kończyć, przynajmniej mi się tak wydaje...

Jeśli chodzi o spieki - nie mogą Ci frontów przygotować panowie od kamienia? Albo pan Waldek od kuchni?

pan Waldek robi tylko to, na czym się zna -czyli przygotuje wszystko pod spieki.
Panowie od kamienia to jedna z opcji, jezeli się wykażą realizacjami ze spieków, będą robić. Z kamieniem poradzili sobie na 6, ale spieki... Sama nie wiem. Grzebalam w necie i w całej Polsce firm oferujących blaty ze spieków jest kilka - dosłownie. W galeriach mają te same zdjęcia - chyba z folderów producenta. Zdarzają się pojedyncze foty z realizacji, widac, ze z salonów kuchennych. Do końca tygodnia obdzwonię wszystkich, moze czegoś się dowiem. Naprawdę nie wiem, co mnie napadło z tymi spiekami, kompletne zaćmienie umysłowe.

Z drzwiami tez mam obstrukcję - nie ma forniru jesionowego w odpowiednim odcieniu. Nie wiadomo, czy w ogóle będzie :bash:

adk
31-07-2013, 09:42
Basia dzięki za namiar - zastanowię się czy skorzystać bo w międzyczasie udało się mi kogoś namierzyć.
Co do fachowca do spieków zapytam swojego stolarza czy kogoś zna.
Jak Ci idzie suszenie ścian po zalaniu. U mnie po tynkach i wylewkach jest masakra. W pomieszczeniach bez okien to jakby ktoś polał ściany i podłogę z węża. Woda po prostu spływa ze ścian. W pokojach całe szczęście jest OK, ale słabo to wszystko schnie.

Pozdrawiam

bami
31-07-2013, 16:07
Basia dzięki za namiar - zastanowię się czy skorzystać bo w międzyczasie udało się mi kogoś namierzyć.
Co do fachowca do spieków zapytam swojego stolarza czy kogoś zna.
Jak Ci idzie suszenie ścian po zalaniu. U mnie po tynkach i wylewkach jest masakra. W pomieszczeniach bez okien to jakby ktoś polał ściany i podłogę z węża. Woda po prostu spływa ze ścian. W pokojach całe szczęście jest OK, ale słabo to wszystko schnie.

Pozdrawiam

Ala,
moi sąsiedzi polecają jeszcze swojego płytkarza, jezeli chcesz, wezmę namiar.
wody w tynkach i wylewkach są hektolitry, nie martw sie tylko otwieraj okna, pogoda Ci sprzyja

jezeli masz dobrego stolarza, chętnie go zagospodaruję :)

adk
01-08-2013, 20:37
Ala,
moi sąsiedzi polecają jeszcze swojego płytkarza, jezeli chcesz, wezmę namiar.
wody w tynkach i wylewkach są hektolitry, nie martw sie tylko otwieraj okna, pogoda Ci sprzyja

jezeli masz dobrego stolarza, chętnie go zagospodaruję :)

Wiesz co weź na wszelki wypadek ten namiar. Co do stolarza to mój znajomy ze swoim kolegą :-) mam nadzieję, że zrobią mi kuchnię. Ale zarobieni są ostatnio, mam nadzieję że nie zrezygnują.

bami
01-08-2013, 21:35
Ok, ale dopiero w przyszłym tygodniu, bo sąsiedzi wyjechali na wakacje

koktajl
17-08-2013, 14:47
Co tam slychac? Wszystkie problemy juz rozwiązane?

Mmelisa
17-08-2013, 15:48
czesc bami :D

co nowego u Was? dawno mnie nie bylo, ale powrocilam ;)
koniec urlopu, od poniedzialku szkola...

widze, ze nie tylko ja podnosilam teren..u mnie bylo to "przy okazji" (nawet nie planowalismy tego na te wakacje) 40arow na metr w gore:rolleyes: za smieszne pieniadze jak dla nas za to wszystko, tzn wywrotki (okolo 300x) plus koparka (kilka godzinek):wiggle: (oczywiscie nie dalo sie wszystkiego ladnie pospychac bo pogoda przestala pozniej nam sprzyjac,ale co tam...wazne ze juz nawiezione i problem z glowy na przyszly rok:P )

pozdrawiam cieplutko i czekam na fotki ;)

bami
17-08-2013, 19:11
Co tam slychac? Wszystkie problemy juz rozwiązane?
Niestety nie i jeszcze długo nie :(
Na szczęście ostatnio mam dużo innych zajęć, więc nie rozklepuję tematu.

Czy Ty koktajl już mieszkasz? Pochwal sie troszkę ;)

bami
17-08-2013, 19:17
czesc bami :D

co nowego u Was? dawno mnie nie bylo, ale powrocilam ;)
koniec urlopu, od poniedzialku szkola...

widze, ze nie tylko ja podnosilam teren..u mnie bylo to "przy okazji" (nawet nie planowalismy tego na te wakacje) 40arow na metr w gore:rolleyes: za smieszne pieniadze jak dla nas za to wszystko, tzn wywrotki (okolo 300x) plus koparka (kilka godzinek):wiggle: (oczywiscie nie dalo sie wszystkiego ladnie pospychac bo pogoda przestala pozniej nam sprzyjac,ale co tam...wazne ze juz nawiezione i problem z glowy na przyszly rok:P )

pozdrawiam cieplutko i czekam na fotki ;)
Mmeliso, widzę, ze urlop się udał :)
Niezmiennie podziwiam wszystkich budujących na odległość - za determinację i chęć powrotu do Pl.
Na razie żadnych nowych fotek nie mam, może jak będzie już drewniana elewacja albo drzwi... Wtedy pokażę.
A tak btw to byłam pewna, ze moje wątki już samoistnie skonały...

Mmelisa
17-08-2013, 19:41
ooo to elewacje tez robicie drewniana? :D
u nas troche sie dzialo, ale przyznam, ze ciezko sie buduje na odleglosc...teraz caly urlop mojego M spedzilismy w naszym domku, z rana wyjazd-wieczorem powrot, bylo super:wiggle:

Jak tylko wybiore zdjecia do wgrania to postaram sie tez cos dodac do dziennika...a jest z czego wybierac :rolleyes:

koktajl
18-08-2013, 11:43
No wlasnie jeszcze nie mieszkamy:( a bardzo bym chciała- w zasadzie brakuje nam tylko pomalowanych ścian ( reszta pierdol typu schody, listwy przypodlogowe, szyby do prysznica) beda w tym tygodniu... Ale to malowanie wlecze sie bo sami je robimy a wiadomo ile zrobi sie po pracy... Mam nadzieje ze teraz prace nabiorą jakiegoś tempa i przyspieszymy. Mam rownież nadzieje ze u Ciebie tez wszystko pozytywnie sie rozwiąże a wątki jeszcze nie skonaly- nie martw sie o to:)

bami
18-08-2013, 19:53
ooo to elewacje tez robicie drewniana? :D
u nas troche sie dzialo, ale przyznam, ze ciezko sie buduje na odleglosc...teraz caly urlop mojego M spedzilismy w naszym domku, z rana wyjazd-wieczorem powrot, bylo super:wiggle:

Jak tylko wybiore zdjecia do wgrania to postaram sie tez cos dodac do dziennika...a jest z czego wybierac :rolleyes:

Mmeliso, czekamy na WIĘCEJ zdjęć ;)

Mam nadzieję, ze elewacja drewniana finalnie wyjdzie zgodnie z oczekiwaniami - uzyskaliśmy na próbce obiecujący kolor - zimny orzech, umiarkowanie ciemny, by nie zamalowac usłojenia :)

bami
18-08-2013, 19:59
No wlasnie jeszcze nie mieszkamy:( a bardzo bym chciała- w zasadzie brakuje nam tylko pomalowanych ścian ( reszta pierdol typu schody, listwy przypodlogowe, szyby do prysznica) beda w tym tygodniu... Ale to malowanie wlecze sie bo sami je robimy a wiadomo ile zrobi sie po pracy... Mam nadzieje ze teraz prace nabiorą jakiegoś tempa i przyspieszymy. Mam rownież nadzieje ze u Ciebie tez wszystko pozytywnie sie rozwiąże a wątki jeszcze nie skonaly- nie martw sie o to:)

to informuj nas na bieżąco :)
Życzę wytrwałości w malowaniu i idealnie gładkich ścian :)
tez mam nadzieję, ze w końcu wyjdę na prostą, chociaż teraz spodziewam się juz wszystkiego...

a konające wątki zawsze można dobić ręką moderatora :)

Mmelisa
18-08-2013, 20:19
fotki dodane...

z drewnianej elewacji bedziesz na pewno zadowolona, ja jestem :yes: choc efektu finalnego nie zrobilismy tak jak planowalismy, jakos zabraklo nam czasu:rolleyes:

lucka6
18-08-2013, 20:58
Bambi, nie skonały, nie skonały :no: Mój też podupadł ale jakaś taka zaganiana jestem że nawet nie mam czasu się podrapać :( Mieszkanie do końca opróżniamy, ja naiwna myślałam że wszystko przewieźliśmy już kilka samochodów temu ;)

bami
18-08-2013, 22:07
fotki dodane...

z drewnianej elewacji bedziesz na pewno zadowolona, ja jestem :yes: choc efektu finalnego nie zrobilismy tak jak planowalismy, jakos zabraklo nam czasu:rolleyes:

Mmeliso, efekt finalny nie wskazuje na to, by zabrakło Wam czasu... Fajnie wyszły dechy ułożone w pionie - inaczej niż wszędzie. Jakie masz drewno i czym impregnowane?

bami
18-08-2013, 22:08
Bambi, nie skonały, nie skonały :no: Mój też podupadł ale jakaś taka zaganiana jestem że nawet nie mam czasu się podrapać :( Mieszkanie do końca opróżniamy, ja naiwna myślałam że wszystko przewieźliśmy już kilka samochodów temu ;)

Ja zamierzam sie w czasie przeprowadzki pozbyć połowy dobytku :)

Mmelisa
18-08-2013, 22:12
bami u nas jest swierk, a impregnowane jest lakierobejca Sadolin.

efekt finalny nie osiagniety (chociaz tego nie widac) chodzi o male wykonczenia przy oknach, doslownie po jednej deseczce :rolleyes:

bami
19-08-2013, 11:34
bami u nas jest swierk, a impregnowane jest lakierobejca Sadolin.

efekt finalny nie osiagniety (chociaz tego nie widac) chodzi o male wykonczenia przy oknach, doslownie po jednej deseczce :rolleyes:

U mnie tez świerk, ale impregnowany Bondexem :)

Mmelisa
19-08-2013, 14:12
U mnie tez świerk, ale impregnowany Bondexem :)

tez z lokalnej hurtowni drewna? ;)

Dzien dobry:)

dr_au
19-08-2013, 17:36
Bami - cieszę się, że żyjesz :). Pokażesz jakieś fotki? Z ciekawości - jaki dokładnie kolor bondxu wybrałaś? Teoretycznie ja też powinienem mieć drewno w kolorze zimnego orzecha, więc jestem żywo zainteresowany :). Ile płaciłaś za m2 świerku?

bami
19-08-2013, 18:02
tez z lokalnej hurtowni drewna? ;)

Dzien dobry:)

Dzień dobry :)
hmmm... chyba nie jestem w temacie bo nic nie wiem o lokalnej hurtowni drewna...

bami
19-08-2013, 18:05
Bami - cieszę się, że żyjesz :). Pokażesz jakieś fotki? Z ciekawości - jaki dokładnie kolor bondxu wybrałaś? Teoretycznie ja też powinienem mieć drewno w kolorze zimnego orzecha, więc jestem żywo zainteresowany :). Ile płaciłaś za m2 świerku?

Ja też się cieszę :)
Na razie jeszcze nie mam co pokazywać. Bondex w kolorze orzech włoski :). Impregnat bezbarwny Bondex wood preserver.
Bardzo szlachetnie wyglądający kolor.
Cena świerku na priv :)

dr_au
26-08-2013, 20:00
nareszcie nowy wpis :) Co ci kierbud zawinił?

bami
26-08-2013, 20:03
nareszcie nowy wpis :) Co ci kierbud zawinił?

nie zauważył, ze konstrukcja dachu została zrobiona niezgodnie z projektem...

dr_au
26-08-2013, 20:04
O żesz. Rozumiem, że problem był poważny, skoro kosztował 5 cyfrową kwotę?

bami
26-08-2013, 20:08
O żesz. Rozumiem, że problem był poważny, skoro kosztował 5 cyfrową kwotę?

zeby wzmocnić konstrukcję dachu, trzeba było usunąć (i tak źle zrobione) ocieplenie i rury od reku biegnące na strychu. Wełna oczywiscie nie nadaje się do ponownego użycia. Wylądowała w kontenerach. Nowa wełna... Musiała kosztować. Podobnie jak wykonawstwo całej operacji.

dr_au
26-08-2013, 20:14
A ja się właśnie zastanawiam, czy dopadła mnie paranoja inwestorska z przeprojektowywaniem dachu, które sobie zafundowałem (tzn. czy nie wymądrzyłem się zanadto). Do tego wymyśliłem sobie jeszcze wzmocnienie łączenia krokwi z murłatą, bo się forum naczytałem. Uszami wyobraźni już słyszę ten jęk wykonawcy, jak mu każę mocować wszędzie łączniki krokwiowe ;/

Na razie mam jedną rzecz zwaloną, tj. schody. I to na własne życzenie, bo dałem architektowi takie wytyczne, że zrobił za wąski podest, a wykonawca wykonał go jeszcze węziej niż w projekcie. I teraz zamiast dwubiegowych schodów będą zabiegowe :/.

bami
26-08-2013, 21:27
A ja się właśnie zastanawiam, czy dopadła mnie paranoja inwestorska z przeprojektowywaniem dachu, które sobie zafundowałem (tzn. czy nie wymądrzyłem się zanadto). Do tego wymyśliłem sobie jeszcze wzmocnienie łączenia krokwi z murłatą, bo się forum naczytałem. Uszami wyobraźni już słyszę ten jęk wykonawcy, jak mu każę mocować wszędzie łączniki krokwiowe ;/
.

:) paranoja inwestorska :) - szkoda, ze mnie nie dopadła ;)





Na razie mam jedną rzecz zwaloną, tj. schody. I to na własne życzenie, bo dałem architektowi takie wytyczne, że zrobił za wąski podest, a wykonawca wykonał go jeszcze węziej niż w projekcie. I teraz zamiast dwubiegowych schodów będą zabiegowe :/.

hmmm... Rozumiem, ze to moze prszeszkadzać - Tylko od Twojego nastawienia zależy, jak długo - przez tydzień, miesiąc, dwa czy forever :)

dr_au
27-08-2013, 12:08
hmmm... Rozumiem, ze to moze prszeszkadzać - Tylko od Twojego nastawienia zależy, jak długo - przez tydzień, miesiąc, dwa czy forever :)

Wolę zabiegowe od niegychodnych dwubiegowych. Tylko teraz całość trzeba przeliczyć i wykonać poprawki, a mi się nie chce :/. Ogólnie to dzisiaj ja mam budowlanego doła (na zasadzie po co ja właściwie ten dom buduję, projekt jest do du...szy i w ogóle).

Mmelisa
27-08-2013, 12:23
dr_au :hug: bedzie dobrze...

takie doly przewaznie kazdego inwestora lapia, tylko nigdy nie wiemy na jakim etapie...i na jak dlugo:(

polecam forumowy watek naszej Amglad1 o psychicznym dolku... http://forum.muratordom.pl/showthread.php?207949-a-kto-ma-do%C5%82a-po-budowie-i-pust%C4%85-kiesze%C5%84

bami
27-08-2013, 16:07
Wolę zabiegowe od niegychodnych dwubiegowych. Tylko teraz całość trzeba przeliczyć i wykonać poprawki, a mi się nie chce :/. Ogólnie to dzisiaj ja mam budowlanego doła (na zasadzie po co ja właściwie ten dom buduję, projekt jest do du...szy i w ogóle).

Budowlana sinusoida :)
Za chwilę znowu będziesz na wznoszącej :)
Po co budujesz? Bo tak ! Powodów jest mnóstwo: każdy ma inne.
U mnie mikrogramem przeważajacym szalę okazała się suszarka z praniem, której zimą nie ma gdzie postawić. Nie mogła stać w łazience, bo ta jest raczej pokojem kąpielowym i było utrudnione dojście do prysznica. W garderobie i naszej sypialni nie było na nią miejsca. Nie chciałam jej stawiać w pokoju synka, więc lądowała w salonie. Kropka. Przysłowiowe gacie w salonie rozpoczęły proces :)

Sharlotka
27-08-2013, 16:17
Bami,
dlatego ja postanowiłam, że bez suszarki elektrycznej się w ogóle nie przeprowadzam:D - bo żadne tam takie i inne suszące się części garderoby nie będą zaburzać widoków w domu:D

dr_au
27-08-2013, 16:54
Mmelisa - do poczytania wieczór. Miałem identyczny zjazd po wykończeniu pierwszego mieszkania. Teraz bardzo chciałbym tego uniknąć.

bami - w sumie, to po co buduję, to wiem. Po prostu w krakowskich realiach jest to najatrakcyjniejszy sposób na zapewnienie sobie przestrzeni mieszkalnej (zarówno w sensie efektywności wydanych pieniędzy, jak i jakości życia). Ale oczywiście dopadły mnie wątpliwości co do projektu i masy innych rzeczy. Sinusoida.

bami
27-08-2013, 19:35
Bami,
dlatego ja postanowiłam, że bez suszarki elektrycznej się w ogóle nie przeprowadzam:D - bo żadne tam takie i inne suszące się części garderoby nie będą zaburzać widoków w domu:D

ciacho,
teraz miejsca mam tyle, ze mogę rozstawic kilka i nawet tego nie zauważę
pomimo to, suszarka elektryczna tez będzie. Muszę poszukać takiej z ogroooomnymi drzwiczkami - niestety są u nas bardzo mało popularne

bami
27-08-2013, 19:40
dr_au
też przez to przechodziłam, ale minęło :) wraz z powolnym wyłonieniem całości - zrobił się dość atrakcyjny zakątek i środek tez zaczyna wyglądać :)
wizualnie coraz bardziej mi się podoba. Czeka nas jeszcze dużo pracy i trudnych wyborów, ale jest ok.

koktajl
27-08-2013, 20:00
Ja mam suszarke siemens- bardzo duży bęben i drzwiczki wg mnie tez duże- nie wiem czy dla ciebie wystarczające ale jesli po to zeby włożyć jakieś koce czy poduszki to bez problemu wejdą.

demon D.
27-08-2013, 20:44
dr_au
też przez to przechodziłam, ale minęło :) wraz z powolnym wyłonieniem całości - zrobił się dość atrakcyjny zakątek i środek tez zaczyna wyglądać :)
wizualnie coraz bardziej mi się podoba.

A fotki gdzie ?????

dr_au
27-08-2013, 20:47
Ano właśnie. W dzienniku widać tylko schody (których jestem fanem).

bami
27-08-2013, 21:13
A fotki gdzie ?????

demoni, nie sądzisz chyba, ze odwazę pokazać się cokolwiek, po tym jak TY POKAZAŁAŚ Carrarę?

a tak na poważnie, to juz za chwileczkę, juz za momencik... Będzie coś do pokazania - mam nadzieję.
chyba, ze interesuje Was wełna w kontenerze albo proces wkładania 10 metrowej belki przez dziurkę w dachu....

bami
27-08-2013, 21:15
Ano właśnie. W dzienniku widać tylko schody (których jestem fanem).

Muszę przyznać, ze są wybitnie wygodne - stopnie są niezbyt wysokie i głębokie.
zamowilismy juz do nich barierkę - robi się :)
obiecuję pokazać, jak tylko ją zainstalują...

a skoro jesteśmy przy schodach: kto zgadnie, co było Chrisową inspiracją do tego projektu?

lucka6
27-08-2013, 22:27
Basia, fajnie czytać że u Ciebie już lepiej, od razu powiało optymizmem :) Ja aktualnie jestem znów na krzywej spadkowej, ale mam nadzieję że jak już wynajmiemy mieszkanie to odetchnę ;)

Za to pralkę dzisiaj sobie kupiłam i już mam ją w mojej pralni, jeszcze nie podłączona ale i tak już prawie ją kocham, po 2 miesiącach bez pralki cała rodzina się cieszy :D

bami
28-08-2013, 15:52
Lucuś
optymizm trochę naciągany, bo dół był adekwatny do powagi sytuacji :(

Gratuluję pralki i trzymam kciuki za szybkie wynajęcie mieszkania :)

moja pralka juz ledwie zipie, a nie mogę kupić docelowej bo się nie zmieści ( mam teraz w małej łazience wnękę na taką płytką pralkę) . Nie wiem, czy wytrzyma do przeprowadzki :(

Sharlotka
28-08-2013, 17:44
Bami,
to się szybko przeprowadź:D

lucka6
28-08-2013, 18:18
Bami,
to się szybko przeprowadź:D

Ciacho dobrze mówi :yes:

Wiesz, zawsze możesz kupić pralkę do domu i tam prać, a potem wozić do mieszkania :D Ja tak robiłam do tej pory (tylko w przeciwną stronę), da się żyć, ale jest to zdeka upierdliwe ;)

Sharlotka
28-08-2013, 19:24
Hello Lucuś!!!!

gdzie byłaś, jak Cię nie było???:)
Podziwiam Cię - ja bym chyba zażądała zatrudnienia praczki, albo zarządziła ubrania jednorazowe:lol2:

Bamka,
optymizm na wyżynach naturalnie, czy naciągasz na siłę?
Teraz musi być już tylko dobrze!

bami
28-08-2013, 20:37
Bami,
to się szybko przeprowadź:D

kiedy niemogie :D

bami
28-08-2013, 20:40
Bamka,
optymizm na wyżynach naturalnie, czy naciągasz na siłę?
Teraz musi być już tylko dobrze!

Naciągam trochę...
Na szczęście mój mąż ma zdrowe podejście, twierdzi, że gdybyśmy ten dom kupili, to nawet nie mielibyśmy pojęcia o tym dachu.

lullaby
28-08-2013, 20:55
Hej Bami!
Kiedy będą aktualne foty? :)

bami
28-08-2013, 21:08
Hej Bami!
Kiedy będą aktualne foty? :)

nie wiem lullku :)
nie mam co pokazywać na razie - chyba, że wełnę w rolkach albo dziurę w dachu
Aktualnie oczekuję na: barierkę do schodów, drzwi zewnętrzne (wewnętrzne nie mogą się zrobić z powodu braku forniru o odpowiednim odcieniu), drewno do łazienek, wannę balteco senzo, kolejną wycenę na spieki, zlew do kuchni oraz pewną piękną baterię, którą zaraziłam się od Demona. I na elewację drewnianą - jak Marian upora się z poddaszem, zabierze się za nią :).

poza tym jestem zła na mojego męża i starszego syna, bo nie podoba im się łóżko, jakie temu ostatniemu zaplanowałam. Zburzyli mój cały koncept!

lullaby
28-08-2013, 21:15
O tak, powymieniaj jeszcze, zmotywuj mnie do działania, bo moja chałupa wciąż świeci chudziakiem :D

bami
28-08-2013, 21:22
O tak, powymieniaj jeszcze, zmotywuj mnie do działania, bo moja chałupa wciąż świeci chudziakiem :D

jestem też o krok od wyboru przycisków do sterowania inteligencją :) wybrałaś coś może?
muszę też wybrać tynk...
i w końcu zakolegować się z jakimś stolarzem :)

koktajl
28-08-2013, 21:30
sporo tego:) a podjazd teraz też będziesz planować czy zostawiasz na później?( chodzi mi o to czy będziesz go robić przed przeprowadzką)

bami
28-08-2013, 21:34
sporo tego:) a podjazd teraz też będziesz planować czy zostawiasz na później?( chodzi mi o to czy będziesz go robić przed przeprowadzką)

chciałabym teraz, ale nie mam jeszcze projektu ani potencjalnego wykonawcy :(
nie mam też ogrodzenia, więc raczej będzie mi ciężko ze wszystkim zdążyć

koktajl
28-08-2013, 21:37
co się stało z twoimi komentami?:) początek Ci wcięło i okazuje się, że dodałam twój wątek:) już nie wspominając że pierwszy post ni przypiął ni wypiął:)

bami
28-08-2013, 21:48
co się stało z twoimi komentami?:) początek Ci wcięło i okazuje się, że dodałam twój wątek:) już nie wspominając że pierwszy post ni przypiął ni wypiął:)

ale jaja...
wygląda, jakby pierwszej strony nie było :mad:

koktajl
28-08-2013, 21:55
no idiotycznie... napisz do admina co się stało...

bami
28-08-2013, 21:57
napisałam...
może to sygnał z góry, by nie pisać ;)?
albo nie budować ;)

bami
28-08-2013, 22:06
Już Elfir naprawiła :)
dziękuję Elfir!

lucka6
28-08-2013, 22:08
Hello Lucuś!!!!

gdzie byłaś, jak Cię nie było???:)

Ania, na wsi net działa jak chce, zresztą mało czasu mam :( ostatnie 3 tygodnie spędzaliśmy w dużej mierze w mieszkaniu, z którego wciąż mimo pustek wyjeżdzalismy pełnym samochodem :( Teraz czekamy na chętnych do wynajmu, mam nadzieję że się w końcu uda bo nasze finanse ledwo już zipią...Potrzebuję wciąż strasznie dużo rzeczy, przede wszystkim jakieś półki do dzieciaków i choć kilka w garderobie. Drzwi zostawię sobie chyba na za nie wiadomo ile ;) Ale zakup pralki to krok w dobrą stronę, właśnie ją testujemy, jest cichuteńka, pojemna i chyba baardzo fajna :) I marzę o prawdziwych wakacjach, nie takich w domu ze sprzątaniem i ogarnianiem wszystkiego dookoła. W ogóle w domu jest strasznie dużo tej pracy, a ja nie jestem typem gospodyni, więc wydaje się że mam permanentny bałagan :( Na pewno sprawy nie ułatwia brak mebli ;)


Basia, do podjazdu musisz chyba przede wszystkim wylać kawałek pod bramą, żeby brukarze mogli zrobić podjazd - przynajmniej nam tak tłumaczyli i dlatego nie zrobiliśmy kostki w zeszłym roku bo nie było ogrodzenia. Moi sąsiedzi mówią że brak kostki jest szczególnie uciążliwy zimą bo nie można łatwo odśnieżać, ja myślałam że latem bo się nosi...Moi brukarze są OK, masz chyba namiary. Choć teraz po basenie musimy ich ściągnąć żeby przełożyli kostki na tym miejscu do parkowania bo po basenie zrobiło się tam nierówno

onoa
29-08-2013, 08:18
Hej Bami :) piszesz o wyborze przycisków od inteligencji . Do czego się przymierzasz ? Ja też męczę temat u siebie i decyzji brak .Może się zainspiruję ? :)

adk
29-08-2013, 09:52
Basiu - kontaktowałam się ze swoim stolarzem w sprawie spieków. Długo to trwało, wybacz.
Niestety nie zna tych kamieniarzy z realizacji o której Ci pisałam. Ale jako, że bardzo go prosiłam o pomoc, popytał się swoich znajomych z branży i polecili mu zakład z Duchnowa: www.blatyfest.pl 601.352.296, 601.097.058. Widział ich jakąś realizację i mówił, że ładnie zrobione, a znajomi móiwli, że robia podobno spieki.
Tyle jestem w stanie Ci pomóc.

Jeśli chodzi o dach - współczuję.
Ja ciągle nie wiem czy wydać 6000 na 2 cm wylewki samopoziomującej :(.

bami
29-08-2013, 11:18
Ciacho dobrze mówi :yes:

Wiesz, zawsze możesz kupić pralkę do domu i tam prać, a potem wozić do mieszkania :D Ja tak robiłam do tej pory (tylko w przeciwną stronę), da się żyć, ale jest to zdeka upierdliwe ;)

:D Ze tez na to nie wpadłam :)

bami
29-08-2013, 11:23
Hej Bami :) piszesz o wyborze przycisków od inteligencji . Do czego się przymierzasz ? Ja też męczę temat u siebie i decyzji brak .Może się zainspiruję ? :)

Onoa,
zdecydowaliśmy sie na takie, o których nasz pan z IQ HOUSE mówił, ze najlepiej współpracują z home serwerem. Czyli na Busch Prion.
Wizualnie są dla mnie akceptowalne, wybrałam czarne.

bami
29-08-2013, 11:27
Basiu - kontaktowałam się ze swoim stolarzem w sprawie spieków. Długo to trwało, wybacz.
Niestety nie zna tych kamieniarzy z realizacji o której Ci pisałam. Ale jako, że bardzo go prosiłam o pomoc, popytał się swoich znajomych z branży i polecili mu zakład z Duchnowa: www.blatyfest.pl (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.blatyfest.pl) 601.352.296, 601.097.058. Widział ich jakąś realizację i mówił, że ładnie zrobione, a znajomi móiwli, że robia podobno spieki.
Tyle jestem w stanie Ci pomóc.

Jeśli chodzi o dach - współczuję.
Ja ciągle nie wiem czy wydać 6000 na 2 cm wylewki samopoziomującej :(.

Ala, dziękuję, muszę do nich zajrzeć.
Dach już chyba przebolałam :(

Ja tez bym nie wiedziała, czy wydać ...

Katti
30-08-2013, 16:59
Ja rowniez czekam na jakies nowe fotki ;)

bami
30-08-2013, 19:01
Ja rowniez czekam na jakies nowe fotki ;)

Sama juz bardzo bym chciała coś pokazać, ale nie ma co...

dzisiaj spotkałam sie z kolejnym kamieniarzem, w sprawie spieków. Btw - bardzo fajny kontakt - dziękuję Adk!
biedny chłopak za głowę się łapał, jak się dowiedział, co chcę zrobić :( . Na szczęście sprawiał wrażenie wyjątkowo rozumnego.
ma przemyśleć sprawy techniczne i zrobić wycenę. Gdyby mnie nie podkusiło z tymi spiekami, juz dawno miałabym kuchnię :bash:

stefa222
01-09-2013, 16:35
Witam serdecznie super dziennik i dom.Podglądałam z ukrycia a traz mam prośbę mogłaby mi pani napisać co to jest za model zlewu bardzo mi się podoba a nie mogę wyszukać takiego modelu.

bami
01-09-2013, 19:49
Witam serdecznie super dziennik i dom.Podglądałam z ukrycia a traz mam prośbę mogłaby mi pani napisać co to jest za model zlewu bardzo mi się podoba a nie mogę wyszukać takiego modelu.

Witaj stefa :)
świetny masz nick :) jezeli chodzi o zlew do kuchni, to Duravit Starck K. Właśnie go zamówiłam :)

stefa222
01-09-2013, 21:25
Dziękuję za szybką odpowiedz, to już niedługo będzie cieszył oko.A nick to przezwisko panieńskie.

lucka6
01-09-2013, 22:19
i ja czekam :)

finiszujesz już ze spiekami?

bami
02-09-2013, 18:31
i ja czekam :)

finiszujesz już ze spiekami?

Lucuś, nazwałabym to raczej powolną grą wstępną...

lullaby
02-09-2013, 21:37
Lucuś, nazwałabym to raczej powolną grą wstępną...

Ja się tak miziam z podłogówką :D

lucka6
02-09-2013, 22:14
Ja się tak miziam z podłogówką :D

a ja z meblowaniem :D choć u mnie powody są pewnie bardziej prozaiczne :D

bami
03-09-2013, 14:57
No cóż, niektórzy muszą się pomiziać :)

za to z balustradą poszło mi szybko, podobnie, jak z zamówieniem MOJEJ wanny i mojego zlewozmywaka

koktajl
03-09-2013, 17:54
Czyli balustrade zamowilas? I jaka bedzie i z czego?

bami
03-09-2013, 18:18
Czyli balustrade zamowilas? I jaka bedzie i z czego?

Czarna, gięta. Metalowa.

yenulka
04-09-2013, 14:17
Witam serdecznie,

trafiłam do Ciebie z białej listy wykonawców, bardzo mi sie podobają Twoje schodu i już sobie namiar zapisałam nawet:)

Doczytałam że robisz drewno na elewacji - czy można prosić o więcej szczegółów? Jakie drewno, gdzie i za ile:) i czy masz sprawdzonego wykonawcę takiej elewacji? Ja się ciągle waham, czy zastąpić drewno systemem tynkowym Ceresita czy jednak drewno zastosować. Będę wdzięczna za info jak wy to ogarnęliście :)

Pozdrawiam

bami
04-09-2013, 16:08
Witam serdecznie,

trafiłam do Ciebie z białej listy wykonawców, bardzo mi sie podobają Twoje schodu i już sobie namiar zapisałam nawet

Doczytałam że robisz drewno na elewacji - czy można prosić o więcej szczegółów? Jakie drewno, gdzie i za ile i czy masz sprawdzonego wykonawcę takiej elewacji? Ja się ciągle waham, czy zastąpić drewno systemem tynkowym Ceresita czy jednak drewno zastosować. Będę wdzięczna za info jak wy to ogarnęliście

Pozdrawiam

P.S bardzo przepraszam ale jak nowicjusz wpisałam się w dzienniku - ogromnie przepraszam.
Czy możesz usunąć tam mój post?

yenulka,
tylko Ty możesz usunąć swój post. Na dole każdego postu masz opcję "edytuj post" i wewnątrz opcję usuwania.

na elewację wybrałam świerk impregnowany i lakierowany preparatami Bondex. Na razie nie polecę ekipy, bo jeszcze nie zrobili :)
dobry namiar na sprawdzonych wykonawców ma forumowy Zygii - ma śliczną elewację z drewna, zajrzyj do dziennika. Nie podliczyłam jeszcze finalnych kosztów, bo nie zakupiłam jeszcze wszystkiego. Szacuję m2 elewacji na ok. 140 zł.

A Ty na jakim etapie jesteś?

yenulka
05-09-2013, 10:00
dziękuję za podpowiedź - post w dzienniku już usunęłam :)

dziękuję za info odnośnie drewna - ja się ciągle nie mogę zdecydować - z jednej strony ogromnie mi się ono podoba, z drugiej strony opcja konserwacji co 5 lat średnio mi się uśmiecha. Takie chciałabym a boję się :)

jeśli chodzi o nasza budowę, to jutro ma hydraulik ciągnąć piony a w sobotę ekipa ma się brać za wylewanie chudego betonu, czyli jak widzisz sam początek:) ale ja już o oknach, elewacjach i dachu myślę - wszystko przez FM :)

pozdrawiam

bami
05-09-2013, 14:13
dziękuję za podpowiedź - post w dzienniku już usunęłam :)

dziękuję za info odnośnie drewna - ja się ciągle nie mogę zdecydować - z jednej strony ogromnie mi się ono podoba, z drugiej strony opcja konserwacji co 5 lat średnio mi się uśmiecha. Takie chciałabym a boję się :)
m

Wiele osób rezygnuje z drewna z powodu konieczności konserwacji co jakiś czas.
dla mnie są to rozterki analogiczne np. do wyglądu i odbioru danej osoby. Jeżeli ktoś chce ładnie wyglądać, musi się postarać, zainwestować w to trochę czasu i środków. Podobnie jest domem: bryłą, elewacją, dodatkami, szczegółami. Każdy wybiera opcję odpowiednią dla niego. Ja akurat wybrałam drewno, bo bardzo je lubię :) o konserwację pomartwię się, jak przyjdzie na nią czas ...

Mmelisa
05-09-2013, 16:39
ot to. pieknie to opisalas bami :hug:

nie taki diabel straszny jak go maluja...wiec i z ta konserwacja tez nie bedzie kosmosu ;)

to tak jak kobieta ubierajaca piekna suknie...jakie buty do tego ma wybrac? szpilki, baletki a moze adidasy...:cool:

dr_au
05-09-2013, 17:34
Mam wrażenie, że wiele osób rezygnuje z drewna z tych samych powodów, z których rezygnuje również z innych materiałów elewacyjnych - bo to kosztuje. Tynk też trzeba raz na kilka lat pomalować, a jakoś nikt z tego powodu z niego nie rezygnuje ;). Tynk i styropian rządzą, bo są zwyczajnie tanie. Problem w tym, że wyjąwszy naprawdę nieliczne chlubne przypadki (na które musi też pozwalać plan zagospodarowania przestrzennego), jak się chce mieć ładnie, to trzeba trochę grosza na to wysupłać.

bami
05-09-2013, 19:22
Mam wrażenie, że wiele osób rezygnuje z drewna z tych samych powodów, z których rezygnuje również z innych materiałów elewacyjnych - bo to kosztuje. Tynk też trzeba raz na kilka lat pomalować, a jakoś nikt z tego powodu z niego nie rezygnuje ;). Tynk i styropian rządzą, bo są zwyczajnie tanie. Problem w tym, że wyjąwszy naprawdę nieliczne chlubne przypadki (na które musi też pozwalać plan zagospodarowania przestrzennego), jak się chce mieć ładnie, to trzeba trochę grosza na to wysupłać.

otóż to - zupełnie jak z butami albo torebką ;)

dr_au
05-09-2013, 19:37
...albo - dajmy na to – garniturem.

Mmelisa
05-09-2013, 20:02
:lol2:

no to podalam niezly przyklad i propozycje sie posypaly :oops:

lullaby
05-09-2013, 21:56
O, mam tanio! :D

bami
05-09-2013, 22:13
O, mam tanio! :D

;) Chciałabyś :lol2:

lullaby
05-09-2013, 22:20
Może znów zacznę zapraszać potencjalnych wykonawców ;)

lucka6
05-09-2013, 22:31
to ja też mam tanio...tylko szkoda że jakoś tego nie poczuliśmy ;) Ale fakt, że też przestraszyliśmy się drewna. Nie nadajemy się do bardziej wyszukanych i wymagających sukienek :D

yenulka
06-09-2013, 07:46
na pewno macie rację:) wiadomo że jak coś ma być super to należy w to zainwestować - czasem są to pieniądze, czasem czas i praca.
czasem jednak trzeba pójść na kompromis, nie wszystko jest czarne lub białe.

na razie chodzę oglądam różne rozwiązania, każde ma swoje plusy i minusy:)
raz jeszcze dzięki za info odnośnie Twojej elewacji


pozdrawiam

bami
06-09-2013, 08:24
to ja też mam tanio...tylko szkoda że jakoś tego nie poczuliśmy ;) Ale fakt, że też przestraszyliśmy się drewna. Nie nadajemy się do bardziej wyszukanych i wymagających sukienek :D

Wcale się nie dziwię, ze nie poczuliście, robiąc największe okno w okolicy ;)
drewno juz nie było potrzebne :)

bami
07-09-2013, 16:37
Może znów zacznę zapraszać potencjalnych wykonawców ;)

Ja juz nikogo nie zapraszam :)

lucka6
07-09-2013, 19:55
Ja juz nikogo nie zapraszam :)

oj, ja też bym chciała już nikogo nie zapraszać...ale ciągle coś wychodzi jeszcze...

za to dzisiaj był fajny pan - od zasłaniania okien, wstępnie coś tam wybraliśmy, zobaczymy jeszcze ile będzie to kosztowało...

bami
08-09-2013, 20:13
oj, ja też bym chciała już nikogo nie zapraszać...ale ciągle coś wychodzi jeszcze...

za to dzisiaj był fajny pan - od zasłaniania okien, wstępnie coś tam wybraliśmy, zobaczymy jeszcze ile będzie to kosztowało...

też bym chciała juz nikogo nie zapraszać, ale oczywiscie jest to nierealne...
a pana od zasłaniania jeszcze nie mam :)
jezeli się sprawdzi, podzielisz się Lucuś? Nasz Marek został przeze mnie dalej polecony, mój kolega z pracy (a właściwie jego żona) jest bardzo z kontaktu zadowolony :)

belgijska pralinka
10-09-2013, 13:21
przybylam sie przywitac:yes: bardzo fajnie sie Ciebie czyta ,koniecznie powinnas pojsc w tym kierunku ,no chyba ze juz idziesz tylko nam nic nie wiadomo:yes:

bami
11-09-2013, 15:58
przybylam sie przywitac:yes: bardzo fajnie sie Ciebie czyta ,koniecznie powinnas pojsc w tym kierunku ,no chyba ze juz idziesz tylko nam nic nie wiadomo:yes:

Witaj pralinko, cieszę się, ze podoba Ci się moja komedia pisana nogą :)
Nie mogę pójść w tym kierunku, bo poszłam dokładnie w przeciwnym ;)

przeraża mnie ten deszcz za oknem, ale moj Marian nie widzi nic osobliwego w deszczu o tej porze roku ;)

ivy17
20-09-2013, 10:52
Bami hej ho co tam słychać na placu boju ?

bami
20-09-2013, 20:23
Bami hej ho co tam słychać na placu boju ?

Plac boju to bardzo adekwatne określenie, ponieważ szalała u nas ostatnio koparka i wywrotka z piachem, ziemią. Kopała, wywoziła, przywoziła, wywracała - przygotowała podwaliny pod coś, co można określić małą architekturą ogrodową :)
"Mój Marian" uporał się z moim dachem i ociepleniem strychu - jest super, od samego patrzenia robi się cieplej :wiggle:

Tak sobie działam z doskoku:
a to zamówię rolety zewnętrzne (tak, jednak będą...)
a to wkręty do drewna
a to lampy do garderób, o takie:

213536

albo łóżko do Starszaka:

213537


Ivy, fajnie że założyłaś wątek - zaraz pójdę oblukać

demon D.
11-10-2013, 21:06
Bami co się u Ciebie dzieje ?????

bami
12-10-2013, 13:12
Bami co się u Ciebie dzieje ?????

Generalnie to na plan pierwszy wysunął się totalny brak czasu na "popychanie" budowy - a już myślałam, ze nie da się już bardziej o nią nie dbać :(
Z rzeczy standardowych: pan od elewacji zniknął na 2 tygodnie, na szczęście powrócił :) nawet mnie to nie dziwi ani specjalnie nie wkurza, postanowiłam dać na luz bo inaczej zwariuję...
Przykład nr 2: przenoszona niedawno skrzynka elektryczna sąsiadów wjechała trochę w linię naszego potencjalnego ogrodzenia. Więc zadzwoniłam jakieś 3 tygodnie temu do sąsiadki, ze będzie musiała ją trochę przesunąć (i tak będzie musiała, bo skrzynka stoi w świetle jej i tak wąskiego wjazdu). Wczoraj zadzwoniła i wyznała, ze nic z tą skrzynkà nie zrobi bo... Zostało jej 10 tygodni do porodu :). A ja nawet sie nie wkurzyłam, bo ją bardzo lubię... No po prostu jestem ZEN!

Z milszych rzeczy: zamontowalismy niezwykle sprawnie rolety zewnętrzne
Z rzeczy supermiłych: przyszła moja wanna Balteco Senzo i jest.... boooska :)

bami
25-10-2013, 20:34
W bólach wszystko przychodzi, w bólach...
ale jednak coś się dzieje :)

ostatnio przybyły:
barierka na schodach
kawał elewacjopodbitki
zabudowa garazu
rolety zewnętrzne
i...Działający rekuperator :wave:

Nie ma nadal drzwi, bo kolejna, sto pięćdziesiąta ósma próbka jest niezadowalająca :bash:

rasia
26-10-2013, 05:38
Hej Bamiśku!:D
Nadrabiam miesięczne zaległości... a tu psińco... zdjęć brak........ :(.
Noooo niby są nowe wieści, ale ja się domagam tej barierki, podbitki, garażu, rolet i reku... tup, tup... tupię nóżką... ;)

lucka6
26-10-2013, 09:55
i ja się domagam, pisz Basia i pokazuj co masz nowego :)

a napiszesz też co to za łózko dla starszaka kupiłaś? Bo może też bym pomyślała o podobnym do mojego młodego ...?

bami
28-10-2013, 20:10
Hej Bamiśku!:D
Nadrabiam miesięczne zaległości... a tu psińco... zdjęć brak........ :(.
Noooo niby są nowe wieści, ale ja się domagam tej barierki, podbitki, garażu, rolet i reku... tup, tup... tupię nóżką... ;)

Raś,
bo zdjęcia z tych etapów są do d. Na klatce schodowej nadal nie ma światła a schody są zabezpieczone gustowną czerwoną foliopianką. Garaż tez taki sobie bo wyszedł szaro szary z szarymi dodatkami. Czerwony samochód ożywiłby wnętrze, ale kto by czerwonym jeździł ;) moj czarny zupełnie nie pasuje :)
podbitka tez niby jest ale na razie dechy są jasne (tylko impregnat) bez docelowego orzechowego koloru. Tynku białego też na razie ni ma.
Reku no to zwykle pudło na strychu wsród rur - za to wrażenia świeżego powietrza imponujące :)
generalnie wyglądu całość zupełnie nie ma, zwykła rozpierducha
taras też rozbebeszony :bash:

bami
28-10-2013, 20:13
i ja się domagam, pisz Basia i pokazuj co masz nowego :)

a napiszesz też co to za łózko dla starszaka kupiłaś? Bo może też bym pomyślała o podobnym do mojego młodego ...?

Lucy,
juz myslalam, ze na dobre zniknęłaś i napawasz sie mieszkaniem w nowym domku :)
łóżko znalazłam na stronie firmy Francke Art - nazywa się niefortunnie "łóżko babuni" a ja próbuję to ukryć przed młodym i jego opiekunem ustawowym :), bo to dla nich byłoby nie do przejścia ;)

lucka6
28-10-2013, 20:21
Lucy,
juz myslalam, ze na dobre zniknęłaś i napawasz sie mieszkaniem w nowym domku :)
łóżko znalazłam na stronie firmy Francke Art - nazywa się niefortunnie "łóżko babuni" a ja próbuję to ukryć przed młodym i jego opiekunem ustawowym :), bo to dla nich byłoby nie do przejścia ;)

Hej Basia, nie zniknęłam, ale faktycznie rzadziej bywam na forum, głównie z braku czasu...dobiła mnie ostatnio moja praca zawodowa, poza tym wpadłam w wir roku szkolnego, wożenia na zajęcia, odrabiania lekcji, itp...no i u nas też nie za wiele się dzieje, głównie z braku środków. ale może coś tam pokażę :)

A mieszkaniem się napawam swoją drogą, bo mieszka się bardzo fajnie :yes:

bami
28-10-2013, 20:28
Ja mam podobnie, totalny brak czasu :(
mój tygodniowy grafik jest bardzo napięty, jestem w stanie dokładnie powiedzieć, co będę robić np. W czwartek o 17.15 :)
cieszę się, ze Wam się fajnie mieszka, mam nadzieję, ze kiedyś będę miała tak samo :)

wyobraźcie sobie, ze mój kuchenny impas trwa nadal... Co prawda z sytuacji tragicznej juz chyba wybrnęłam, ale kuchni nadal nie ma :bash:
Z pewnością będzie to najbardziej problematyczna kuchnia na forum

rasia
28-10-2013, 21:34
Noooo dooobra... to kiedy będzie ta kuchnia???:rolleyes:

To przyjadę z tym http://www.lastolite.pl/lastolite.jpg

nie wywiniesz się od sesji......;)

lucka6
28-10-2013, 21:38
Ja mam podobnie, totalny brak czasu :(
mój tygodniowy grafik jest bardzo napięty, jestem w stanie dokładnie powiedzieć, co będę robić np. W czwartek o 17.15 :)
cieszę się, ze Wam się fajnie mieszka, mam nadzieję, ze kiedyś będę miała tak samo :)

ja mam podobnie, w środy i czwartki zwłaszcza potrafię przewidzieć co do minuty :D



wyobraźcie sobie, ze mój kuchenny impas trwa nadal... Co prawda z sytuacji tragicznej juz chyba wybrnęłam, ale kuchni nadal nie ma :bash:
Z pewnością będzie to najbardziej problematyczna kuchnia na forum

ale będą spieki czy zmieniasz koncepcję?

bami
29-10-2013, 09:14
Noooo dooobra... to kiedy będzie ta kuchnia???:rolleyes:

To przyjadę z tym http://www.lastolite.pl/lastolite.jpg

nie wywiniesz się od sesji......;)

taaak.....
sesja jest teraz tym, czego najbardziej potrzebuję ;)

bami
29-10-2013, 09:14
ja mam podobnie, w środy i czwartki zwłaszcza potrafię przewidzieć co do minuty :D



ale będą spieki czy zmieniasz koncepcję?

nie, twardo sie trzymam!!!!

koktajl
12-11-2013, 10:03
i co tam słychać na placu boju? kończysz już tą kuchnię?:)

adk
27-11-2013, 21:36
Bami cześć, co u Ciebie?

rasia
28-11-2013, 11:02
Halo! Jest tam Kto??? :popcorn:

Balbina200
28-11-2013, 23:30
No hej Bambino!
Bardzo, ale to bardzo jestem ciekawa jak u Ciebie wszystko wygląda:cool:
Jak się ma buraczkowa ściana? Zastawiłaś ją czymś;)
Jak spieki?????
Acha, i jaki rekuperator wybrałaś, że jest taki boski:rolleyes:
Po kilkumiesięcznej przerwie muszę znowu zawitać w okolice Jeździeckiej:-)
Powiedz, Kochana, które to są te spieki i co porabiasz w weekend;)

bami
29-11-2013, 20:20
dzięki, że pamiętacie i zaglądacie do mnie....
forum i budowa okropnie zaniedbane :)

nagromadzenie zawodowych obowiązków wyautowało mnie prawie na 3 miesiące :(

powoli wracam do rzeczywistości rodzinnej i budowlanej
Zmęczona, starsza o lat kilka, zestresowana, z kilkoma siwymi włosami i bez kilku kg za to z dziwacznymi filozoficznymi skłonnościami

"bambi" is back!!!!! :)

bami
29-11-2013, 20:31
To teraz kilka konkretów:

u nas zwyczajowo - odpałka - pomysł - działamy!!!!

1. rolety zewnętrzne - uwaga uwaga: kable do nich ciągnęliśmy w ociepleniu i podbitce.... kompletne wariactwo
2. na zewnątrz powstał... basen...widok z sypialni będę miała jak na wczasach :)
3. w środku, z powodu niedyspozycji inwestora wykonawczego działo się .... NIC
więc kuchni nie ma dopiero się otrząsam i zaczynam....

Wiadomość sezonu:
z powodów wiadomych budowę postanowił ode mnie przejąć Inwestor strategiczny :)
Ale dom stoi... tylko mi Mariana zestresował (mówił mu, żeby nie p.... tylko robił :o
I zagroził Marianowi śmiercią, jeżeli będzie do mnie dzwonił :) efekt: Marian ograniczył liczbę telefonów do mnie do dwóch dziennie :)
Jestem inwestorem telefonicznym :)

bami
29-11-2013, 20:35
No hej Bambino!
Bardzo, ale to bardzo jestem ciekawa jak u Ciebie wszystko wygląda:cool:
Jak się ma buraczkowa ściana? Zastawiłaś ją czymś;)
Jak spieki?????
Acha, i jaki rekuperator wybrałaś, że jest taki boski:rolleyes:
Po kilkumiesięcznej przerwie muszę znowu zawitać w okolice Jeździeckiej:-)
Powiedz, Kochana, które to są te spieki i co porabiasz w weekend;)

Balbi! To Ty też żyjesz :)
Jak wszystko wygląda? no cóż... że tak powiem: widać potencjał :)
O...skoro jedziesz na Jeżdziecką to... będziesz piękna :) - "te" spieki można zobaczyć tylko u mnie - leżą w salonie w trumnie. W Focusie mają małe próbeczki, które w ogóle nic nie wnoszą w temacie :)
Rekuperator jak to rekuperator - ja mam Mitsubishi Lossnay
weekend mam luźno zaplanowany: dom, dzieci, obiad, śmieci itp. :) czyżbyś chciała mnie odwiedzić? byłabym zachwycona :)

Balbina200
30-11-2013, 11:14
Balbi! To Ty też żyjesz
weekend mam luźno zaplanowany: dom, dzieci, obiad, śmieci itp. czyżbyś chciała mnie odwiedzić? byłabym zachwycona

Ha, ha! Żyję. I jak to zwykle u mnie - jak na kolejce wysokogórskiej... Marzę o leżeniu plackiem na ciepłej plaży i nic nie robieniu. N I C ! ! ! Kompletnie nic Samej!!!
Na razie miałam bardzo zabiegane plany na ten weekend - w sobotę chodzę z dziećmi na warsztaty i spacery architektoniczne. Dzisiaj mieliśmy być rano na Stadionie Narodowym, a jak już się wyekspediuję na drugą stronę Wisły to postanowiłam i dalej, w Twoje regiony.
Ale mnie połamało, gardło odmówiło posłuszeństwa:-( Nie pojechaliśmy
Siedzę w domu, piekę ciacha, piszemy listy do Mikołaja i łykam prochy. Muszę stanąć na nogi do popołudnia, bo dzieciaki czekają na warsztaty i imprezę andrzejkową
Nawet nie mogę pochorować, bo next week mam kompletny odjazd w robocie i po niej... I przyszły weekend też...
Ale za dwa tygodnie łóżko lub weekend są moje

bami
30-11-2013, 17:44
Ha, ha! Żyję. I jak to zwykle u mnie - jak na kolejce wysokogórskiej... Marzę o leżeniu plackiem na ciepłej plaży i nic nie robieniu. N I C ! ! ! Kompletnie nic Samej!!!
Na razie miałam bardzo zabiegane plany na ten weekend - w sobotę chodzę z dziećmi na warsztaty i spacery architektoniczne. Dzisiaj mieliśmy być rano na Stadionie Narodowym, a jak już się wyekspediuję na drugą stronę Wisły to postanowiłam i dalej, w Twoje regiony.
Ale mnie połamało, gardło odmówiło posłuszeństwa Nie pojechaliśmy
Siedzę w domu, piekę ciacha, piszemy listy do Mikołaja i łykam prochy. Muszę stanąć na nogi do popołudnia, bo dzieciaki czekają na warsztaty i imprezę andrzejkową
Nawet nie mogę pochorować, bo next week mam kompletny odjazd w robocie i po niej... I przyszły weekend też...
Ale za dwa tygodnie łóżko lub weekend są moje

Hmmm....
"nic" i "sama" .... U mnie niewykonalne, takiej sytuacji spodziewam się raczej dopiero w grobie :)
współczuję choróbska, my na razie jakoś się trzymamy - odpukać
imprezy planujemy dopiero po przeprowadzce, moje mieszkanie już nie wchłania nowych osób
ja w robocie mam teraz względny luz i odpoczynek po wytężonej pracy - tymczasem nadrabiam zaległości spędzania czasu z moimi chłopakami
to moze za te dwa tygodnie, jak juz wyjdziesz z łóżka - obejrzymy spieki i wypijemy jakieś winko :)

zainspirowałaś mnie ciachami, zaraz zabieram się z pieczenie szarlotki bez ciasta: same renety z kruszonką z brązowego cukru. Do tego waniliowe lody Häagen Dazs :)

bami
11-12-2013, 15:39
Jezeli ktoś myślał (ja na przykład tak naiwnie myślałam), ze limit fuck up'ów na mojej budowie uległ wyczerpaniu, jest niestety w błędzie...
Wczoraj koparka kopiąca dół pod fundament ogrodzenia przerwała nam rurę od gazu :bash::bash:
Brak słów

lucka6
11-12-2013, 15:47
Jezeli ktoś myślał (ja na przykład tak naiwnie myślałam), ze limit fuck up'ów na mojej budowie uległ wyczerpaniu, jest niestety w błędzie...
Wczoraj koparka kopiąca dół pod fundament ogrodzenia przerwała nam rurę od gazu :bash::bash:
Brak słów

O matko, Basia, wspolczuje :(

I widzisz, po co Ci bylo to ogrodzenie ;) ? A tak na serio, to co teraz? Bo takie rzeczy sie teoretycznie zdarzaja, ale Wy juz grzejecie, prawda? Przyjada z gazowni i to naprawią?

bami
11-12-2013, 15:57
O matko, Basia, wspolczuje :(

I widzisz, po co Ci bylo to ogrodzenie ;) ? A tak na serio, to co teraz? Bo takie rzeczy sie teoretycznie zdarzaja, ale Wy juz grzejecie, prawda? Przyjada z gazowni i to naprawią?

Ogrodzenie jest mi o dziwo potrzebne :) Niestety u nas jest okropnie mokry teren, a w niektórych miejscach musimy zrobić murki oporowe. Jezeli nie zrobimy tego teraz, gdy ziemia w nocy przymarza, bedziemy musieli czekać do lata, az wysokie wody gruntowe pozwolą... Wiec jedziemy ile się da :)

Rura juz naprawiona :)
przy moim pechu dla równowagi mam tez trochę szczęścia na szczęście ;)
o 8 rano była juz firma, która nam tę instalację wykonywała i naprawili, jeszcze mi pan piec włączył i odpowietrzył instalację - chyba bardzo nieporadnie wyglądam :)

a co Lucuś u Was? Cieplutko? Milutko? Dużo miejsca? Mało czasu?

lucka6
11-12-2013, 21:16
Rura juz naprawiona :)
przy moim pechu dla równowagi mam tez trochę szczęścia na szczęście ;)
o 8 rano była juz firma, która nam tę instalację wykonywała i naprawili, jeszcze mi pan piec włączył i odpowietrzył instalację - chyba bardzo nieporadnie wyglądam :)

a co Lucuś u Was? Cieplutko? Milutko? Dużo miejsca? Mało czasu?

No to super :) bo szczerze mówiąc zastanawialam sie czy to da sie tak łatwo i szybko naprawić, widzisz, może jednak koniec fack upów ;) Pamiętasz nasze nawożenie ziemi, prawda? To też było słabe :yes:

U nas cieplutko, milutko, kominkiem się dogrzewamy w większość wieczorów. Nie mamy drzwi, ogrodzenia, lamp, rolet i tysiąca innych rzeczy i szczerze mówiąc nie wiem kiedy się z tym uporamy ale powoli zaczynamy chyba widzieć światełko...w tym miesiącu kupiliśmy małemu szafę - z Ikea, ale wreszcie mam nadzieję że znikną u niego pudła - jesteśmy w trakcie montażu

Ja ostatnio mam nową rozrywkę - od 2 tygodni choruję, na anginę, po pierwszej pojawiła się druga i mam nadzieję że tą już skutecznie zwalczę bo mam jej szczerze dość

No i mamy problem z parkietem wciąż :( Na gorze wypycha aż opaskę antresoli (taka decha na brzegu - element obudowy schodów wychodzący na podłogę), nie wiem czy nie skończy się tak że na samym początku antresoli przy schodach będę mieć dziury albo przynajmniej jakąś dodatkową dylatację...słabo nam wyszło z tym parkietem bo ciągle z nim się coś dzieje :(

Fajnie że u Was do przodu - a z tym basenem to tak poważnie pisałaś? Fajowo :D

Przesyłam moc pozytywnych fluidów żeby dalsza część szła jak z płatka :)

bami
12-12-2013, 20:46
No to super :) bo szczerze mówiąc zastanawialam sie czy to da sie tak łatwo i szybko naprawić, widzisz, może jednak koniec fack upów ;) Pamiętasz nasze nawożenie ziemi, prawda? To też było słabe :yes:

U nas cieplutko, milutko, kominkiem się dogrzewamy w większość wieczorów. Nie mamy drzwi, ogrodzenia, lamp, rolet i tysiąca innych rzeczy i szczerze mówiąc nie wiem kiedy się z tym uporamy ale powoli zaczynamy chyba widzieć światełko...w tym miesiącu kupiliśmy małemu szafę - z Ikea, ale wreszcie mam nadzieję że znikną u niego pudła - jesteśmy w trakcie montażu

Ja ostatnio mam nową rozrywkę - od 2 tygodni choruję, na anginę, po pierwszej pojawiła się druga i mam nadzieję że tą już skutecznie zwalczę bo mam jej szczerze dość

No i mamy problem z parkietem wciąż :( Na gorze wypycha aż opaskę antresoli (taka decha na brzegu - element obudowy schodów wychodzący na podłogę), nie wiem czy nie skończy się tak że na samym początku antresoli przy schodach będę mieć dziury albo przynajmniej jakąś dodatkową dylatację...słabo nam wyszło z tym parkietem bo ciągle z nim się coś dzieje :(

Fajnie że u Was do przodu - a z tym basenem to tak poważnie pisałaś? Fajowo :D

Przesyłam moc pozytywnych fluidów żeby dalsza część szła jak z płatka :)

Z płatka Lucuś - to nie u mnie :(

Do przodu? trochę do przodu i krok do tyłu...
Właśnie kazałam Marianowi skuć wylewkę na balkonie przy naszej sypialni, bo niestety (zgodnie zresztą z przewidywaniami)okazał się jednak nieszczelny... tzn. taras a nie Marian

ja też mam problem z korkową podłogą, podobno garb ma zniknąć po ustaleniu warunków temperaturowo-wilgotnościowych :(

bami
12-12-2013, 21:01
Dzisiaj postanowiłam zająć się przyjemniejszymi sprawami, jak większość niewiast na tym Forum...
Będę od teraz poświęcać swój czas na urządzanie wnętrz :)
czyli inspiracje, plany zakupowe...

Na początek stół, nie będzie łatwo znaleźć wykonawcę, ale... mam już kogoś na oku :)

229888

postanowiliśmy z Chrisem połączyć je z ławą (blat stołu i ławy będzie z bielonego jesionu) oraz z takimi krzesłami:

229894

ostatni zakup - listwa nad lustro do łazienki chłopaków:

229900

koktajl
13-12-2013, 08:40
Na początek stół, nie będzie łatwo znaleźć wykonawcę, ale... mam już kogoś na oku :)

229888

chyba padnę:) ja chce właśnie ten stół- w takiej wersji jak jest właśnie na tym zdjęciu ale blat szary;) ja wykonawcę mam tylko musze go i portfel "pocisnąć":)

bami
13-12-2013, 09:31
chyba padnę:) ja chce właśnie ten stół- w takiej wersji jak jest właśnie na tym zdjęciu ale blat szary;) ja wykonawcę mam tylko musze go i portfel "pocisnąć":)

Piękny, prawda?
Koktajl, jaki rozmiar planujesz? Czy robiłaś juz wycenę?

koktajl
13-12-2013, 16:18
Nie wyceny nie robiłam jeszcze... Mam tyle innych wydatków ze na razie stary stół musi nam wystarczyć ale mysle ze wlasnie ten bedzie ostateczny( bo sporo juz ich miałam) zobaczę jeszcze- mam fajnego stolarza tzn rob porządnie i nie tak drogo ( gorzej juz tylko z wykonaniem na czas...) wiec u mnie głowie cena bedzie zależeć wlasnie od blatu bo spod ze sie tak wyraze mam zamiar wyspawac sobie sama:)( albo dokładniej spawane rekami osób z którymi pracuje:)) i mysle ze tego koszt nie bedzie powalajacy

bami
13-12-2013, 16:31
Nie wyceny nie robiłam jeszcze... Mam tyle innych wydatków ze na razie stary stół musi nam wystarczyć ale mysle ze wlasnie ten bedzie ostateczny( bo sporo juz ich miałam) zobaczę jeszcze- mam fajnego stolarza tzn rob porządnie i nie tak drogo ( gorzej juz tylko z wykonaniem na czas...) wiec u mnie głowie cena bedzie zależeć wlasnie od blatu bo spod ze sie tak wyraze mam zamiar wyspawac sobie sama:)( albo dokładniej spawane rekami osób z którymi pracuje:)) i mysle ze tego koszt nie bedzie powalajacy

Myślisz, ze "nogi" są z metalu? Byłaby to pewna opcja... Ja miałam wrażenie, ze to drewno, ale teraz sama juz nie wiem... Rzeczywiscie, stal albo aluminium malowane proszkowo byłyby tańsze, a efekt ten sam lub nawet lepszy...

koktajl
13-12-2013, 17:46
Teraz to mnie zbilas z tropu:)ja ani razu nie pomyślałam nawet ze to moze byc drewno tylko od razu przyjęłam ze to stal( aluminium nigdy by nie utrzymało tego blatu) pomalowana proszkowo np coatex ( a moze to faktycznie drewno?) ja raczej na pewno bede kombinowala ze stała choć tu ta "blacha" z której zostały wycięte elementy jest gruba wiec nie wiem z taka nie bedzie problemu...

Sharlotka
13-12-2013, 18:28
Cześć Bambino Ty nasze powrócone!!!!!!:D

Co ja czytam, gotowe baseny, rozwalone rury od gazu, spieki w trumnach:D

Stół bardzo oryginalny i nieoczywisty, nasze forumowe dziewczyny na pewno są w stanie taki zrobić: www.hillwood.pl ; www.hazelwood.pl

Fajnie, że wróciłaś!

bami
13-12-2013, 18:52
Cześć Bambino Ty nasze powrócone!!!!!!:D

Co ja czytam, gotowe baseny, rozwalone rury od gazu, spieki w trumnach:D

Stół bardzo oryginalny i nieoczywisty, nasze forumowe dziewczyny na pewno są w stanie taki zrobić: www.hillwood.pl (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.hillwood.pl) ; www.hazelwood.pl (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.hazelwood.pl)

Fajnie, że wróciłaś!

Nooo... Też się cieszę :)
mam jeszcze nieszczelny taras i błoto po kolana....
i pstryczków kilka nawet mam :)
w przyszłym tygodniu montaż drzwi na górze (jesionowe i szklane)

dzięki za namiary, hazelwood brałam pod uwagę, a Hilwood to Gumisia, prawda?

bami
13-12-2013, 18:54
Teraz to mnie zbilas z tropu:)ja ani razu nie pomyślałam nawet ze to moze byc drewno tylko od razu przyjęłam ze to stal( aluminium nigdy by nie utrzymało tego blatu) pomalowana proszkowo np coatex ( a moze to faktycznie drewno?) ja raczej na pewno bede kombinowala ze stała choć tu ta "blacha" z której zostały wycięte elementy jest gruba wiec nie wiem z taka nie bedzie problemu...

to bedziemy razem rozkminiać temat tego stołu :)
a jak chcesz uzyskać szary blat? "Przyszarzone" drewno?

Sharlotka
13-12-2013, 19:18
Tak, Hillwood to Gumiśka.

bami
13-12-2013, 19:33
Chris sugeruje wielki stół -na 12 osób... Ale ja takiego nie chcę. Jest nas czwórka, więcej nie będzie. Niby przy okazji organizowania Świąt przydałby się, ale wydaje mi się, ze taki ok. 200 na 100 wystarczy... A co Wy myślicie dziewczęta?

Sharlotka
14-12-2013, 07:32
Dziewczęta myślą, że 200 x 100 będzie OK - bo same taki planują:)
Chris chce stół nierozkładany na 12 osób?????

koktajl
14-12-2013, 12:51
Myślałam o takim szarym ze bedzie krył słoje ale np w przy drewnie dębowym to moze byc trudne- pewnie bede miec dwie próby- kryjący i tylko przyszarzony. Ja chce duży stół- dla mnie 200 to za mało- teraz mam 180 i kozę usiąść tylko 6 osób. Ja chce wlasnie na 12 bo po pierwsze rozkładanie kozę byc problematyczne do wykonania a po drugie obecny gubi sie w przestrzeni jadalnianej. Mam miejsce na większy wiec jesli tylko damy rade go wykonać to bedzie duży ( ja bym chciała 350 ale nie wiem czy to realne)

Sharlotka
14-12-2013, 16:45
Koktajl,
Ty kurczę musisz mieć jadalnię wielkości boiska, coś czuję!!!!!:D
Fajnie piszesz o swoich wnętrzach i planach, szkoda trochę, że nie można nic zobaczyć.

koktajl
14-12-2013, 18:03
Tak a najlepsza we wnętrzach to chyba ta "koza" co mi wychodzi przy autokorekcie w telefonie( i której nigdy nie zauważam:)) jadalnia nie jest jakaś ogromna ale przez to ze kuchnia jest otwarta i zaraz obok niej i cała komunikacja( schody, korytarz do pralni, łazienki) to robi sie duza przestrzeń i dlatego moge tam upchnąć spory stół bez obawy ze bedzie zawalidrogą. Juz nawet mam plan ze postawie go wlasnie wzdłuż m.in w korytarzu i zrobię dziecku komunie w domu bo te w restauracjach dobijają mnie psychicznie :)( i mysle ze 30 osób spokojnie sie zmieści- ale wtedy juz stoły dostawiane:)) a poza tym to nic szczególnego u mnie nie ma- głownie biele, troche szarości i czarne detale:)

Sharlotka
14-12-2013, 19:04
koza spox, była, ale każdy się domyślił, o co chodzi:D

och Ty!!!
Przecież wiesz, że my kochamy tylko takie zestawienia, jak black, white & grey, to jeszcze szczujesz:D, a nic nie pokażesz!!!!!

dr_au
14-12-2013, 20:59
Ale nogi stołu mają tak ze 2 cm grubości. Trudno to zrobić z metalu. Listy będzie ekstremalnie ciężki, pusty w środku trudno wykonać. Podejrzewałbym jakąś sklejkę albo podobny materiał.

A tak w ogóle, to trzymam kciuki za szybką przeprowadzkę

bami
15-12-2013, 13:59
O proszę, moje komentarze odżyły :)

Ciacho, ja mam właśnie podobnie jak Koktajl, dużo przestrzeni... Stół nie moze być mały, bo bedzie wyglądał śmiesznie - podobnie jak małe foteliki i małe kanapki :)

bami
15-12-2013, 14:05
koktajl,

z kozą wszystko jest jasne :)
mój autopoprawiacz notorycznie poprawia "super" na "dupę" :)

przy tym tym stole, jaki wybrałyśmy, opcja rozkładana w ogóle nie wchodzi w grę ... Ale stół jest wyjątkowej urody i jestem pewna, ze zarówno z blatem szarym jak i jesionowym bedzie piękny :)
podobnie jak Sharlot, tez jestem ciekawa Twoich wnętrz, szkoda, ze nie można ich zobaczyć - ale stół pokażesz coooooo?

bami
15-12-2013, 14:08
Ale nogi stołu mają tak ze 2 cm grubości. Trudno to zrobić z metalu. Listy będzie ekstremalnie ciężki, pusty w środku trudno wykonać. Podejrzewałbym jakąś sklejkę albo podobny materiał.

A tak w ogóle, to trzymam kciuki za szybką przeprowadzkę

Tez tak obstawiam z konstrukcją stołu.
bardzo dziękuję za kciuki przeprowadzkowe, planujemy ogólnie pojętą wiosnę :)

adk
16-12-2013, 21:06
Stół wybrałaś piękny!


planujemy ogólnie pojętą wiosnę :)

:rotfl:
My przeprowadzkę planujemy na ogólnie pojęte "jak się wykończymy"
Ja mam już dosyć pytań - kiedy przeprowadzka?

rasia
16-12-2013, 22:39
Hej Bamiśku:D! Stół wybrałaś świetny!:yes: Spędzałam kiedyś wielokrotnie wakacje na Mazurach... był tam właśnie taki cztero-metrowy stół z jednego kawałka dębu... coś fantastycznego! Mogłam nie wstawać od tego stołu:cool:.

bami
17-12-2013, 17:27
Stół wybrałaś piękny!



:rotfl:
My przeprowadzkę planujemy na ogólnie pojęte "jak się wykończymy"
Ja mam już dosyć pytań - kiedy przeprowadzka?

Ja tez... A jeszcze bardziej tych: mieszkacie juz w nowym domu?
Prawda jest taka, ze w ogóle nie potrafię sobie wyobrazic, ze kiedyś tam zamieszkam. No nijak nie mogę ....

bami
17-12-2013, 17:33
Hej Bamiśku:D! Stół wybrałaś świetny!:yes: Spędzałam kiedyś wielokrotnie wakacje na Mazurach... był tam właśnie taki cztero-metrowy stół z jednego kawałka dębu... coś fantastycznego! Mogłam nie wstawać od tego stołu:cool:.
czterometrowy? :eek: Nie, chyba za dużo jak na dom... Chociaż sama nie wiem. Muszę go "wrysowac" w jadalnię. O nie bedzie z jednego kawałka ;)
I zupełnie nie umiem "biesiadowac" przy stole.... Na kanapie, tarasie, w kuchni, w barze ;) Byle nie przy stole.

bami
18-12-2013, 17:11
Dzisiaj skręcam się z ciekawości, trwa montaż drzwi na piętrze, a ja miałam tylko kwadransik czasu, by je zobaczyć - jeszcze stojące pod ścianami :)
kolorystycznie trafiliśmy w 10 - bielony fornir jesionowy... Dla przypomnienia - drzwi są pełne, z usłojeniem przechodzącym poziomo ze ze skrzydła na opaskę i opaska - do sufitu.
jutro postaram się obfotkowac :)

lullaby
18-12-2013, 22:12
I zupełnie nie umiem "biesiadowac" przy stole.... Na kanapie, tarasie, w kuchni, w barze ;) Byle nie przy stole.

Mam tak samo :D

Bami, czekamy na Twoje wnętrza! :)

rasia
18-12-2013, 23:04
Czekam na focie z utęsknieniem!!!:yes:

ivy17
19-12-2013, 13:01
Bami teraz to fotki musza być :yes::yes::yes:

bami
20-12-2013, 13:32
Dziewczyny...
Jestem uziemiona w domu z chorym Maluchem :(
Nie widziałam jeszcze tych drzwi :(

rasia
27-12-2013, 12:24
https://lh3.googleusercontent.com/-S_qFbaYo54I/Ur1si9t-d9I/AAAAAAAANcI/2esAumxZc-A/w353-h529-no/kartka+po%25C5%259Bwi%25C4%2585teczna.jpg

bami
05-01-2014, 20:47
Rasiu,
dziękuję za życzenia i pamięć.
Tobie oraz Wszystkim tu zaglądającym życzę samych cudownych dni w nowym roku :)

bami
05-01-2014, 20:57
233390233391233392233393

bami
05-01-2014, 21:00
Oraz pstryczki na dole:

233394233395233396

w tle barierka na schodach - bez było lepiej, ale tak nie mogło zostać ;)

lucka6
08-01-2014, 20:41
Basia,
fajowo z tymi drzwiami :) na pewno bardzo domowo się zrobiło, ja jak patrzę na nasze gołe futryny to też wyobrażam sobie że po wstawieniu drzwi zrobi się przytulnie :)

Pstryczki oryginalne, chyba na pierwszy rzut oka nie umiałabym ich obsłużyć :D

w ogóle to już chyba ostatnia prosta, prawda? Jeszcze zwalczysz spieki i możecie się wprowadzać, trzymam kciuki!!!

bami
09-01-2014, 19:06
Basia,
fajowo z tymi drzwiami :) na pewno bardzo domowo się zrobiło, ja jak patrzę na nasze gołe futryny to też wyobrażam sobie że po wstawieniu drzwi zrobi się przytulnie :)

Pstryczki oryginalne, chyba na pierwszy rzut oka nie umiałabym ich obsłużyć :D

w ogóle to już chyba ostatnia prosta, prawda? Jeszcze zwalczysz spieki i możecie się wprowadzać, trzymam kciuki!!!

Rzeczywiście, dzięki drzwiom góra wygląda na udomowioną :)
nie nazwałabym mojej sytuacji ostatnią prostą niestety ;)
najgorsze jest to, ze całkiem straciłam zapał :( .
Przede mną urządzanie kuchni, garderób, kupowanie lamp, kanap - kiedyś nie mogłam sie doczekać tego etapu. A teraz popadłam w budowlany stupor.
Tak naprawde nie mogę się odnaleźć "budowlanie" po mojej przymusowej przerwie...
próbowałam różnych sposobów, niestety wszystkie okazały się nieskuteczne. Zmuszam się do najmniejszej czynności. :sick:


Mam nadzieję Lucuś, ze Ty tak nie masz i ze jesteście zadowoleni z nowego domku :hug:

lucka6
09-01-2014, 22:18
Przede mną urządzanie kuchni, garderób, kupowanie lamp, kanap - kiedyś nie mogłam sie doczekać tego etapu. A teraz popadłam w budowlany stupor.
Tak naprawde nie mogę się odnaleźć "budowlanie" po mojej przymusowej przerwie...
próbowałam różnych sposobów, niestety wszystkie okazały się nieskuteczne. Zmuszam się do najmniejszej czynności. :sick:


Mam nadzieję Lucuś, ze Ty tak nie masz i ze jesteście zadowoleni z nowego domku :hug:


Oj Basia :hug:

Ja też mam wzloty i upadki, ostatnio mam ochote wlasnie kupować lampy czy robić garderoby, ale my wciąż na etapie zaciskania pasa :(
Może zrób tylko kuchnię i to co najpotrzebniejsze, a reszta przyjdzie potem jak już zamieszkacie? Mi w miarę mieszkania klaruje się coraz więcej rzeczy, o których przed przeprowadzką nie myślałam..

Kanapę możecie przecież wziąć z mieszkania, inne potrzebne meble też. Garderoby jak zrobisz to fajnie, a jak nie to wieszaki by Ikea też dadzą radę przez jakiś czas :)
Ja się od niedawna cieszę drążkiem w naszej garderobie przy sypialni, do którego zrobienia namawiałam od jakiegoś czasu męża - okazało się że trzeba się zastanowić, wydać nieco ponad 100zł i duuuża część garderoby gotowa, dorobimy jeszcze kilka półek i będzie jak znalazł. Do dzieciaków mam nadzieję że w przyszłym miesiącu kupimy choć trochę Elfy.

Mnie szczerze mówiąc przeraża coraz bardziej zbliżająca się wiosna i wizja uporządkowania ogrodu, o czym nie mam zielonego pojęcia :bash:
Nie mam też do końca koncepcji jak to wszystko powinno wyglądać...

ivy17
10-01-2014, 08:46
Bami dzwrzi i pstryczki super, chociaz tak jak lucka musiała bym sie zastanaowic co nacisnąć :lol2:
Zapał wróci, jak zobaczysz ze to wszystko coraz lepiej wygląda :yes::yes:

adk
10-01-2014, 08:54
Bami - ja w zeszłym roku zaliczyłam taki "upadek". Prawdopodobnie zaliczę niedługo kolejny, bo musimy budowę na jakiś czas zatrzymać - z powodu kasy. Także trzymaj się kobieto, odsapnij - wszystko przyjdzie z czasem.

bami
10-01-2014, 19:56
Oj Basia :hug:

Ja też mam wzloty i upadki, ostatnio mam ochote wlasnie kupować lampy czy robić garderoby, ale my wciąż na etapie zaciskania pasa :(
Może zrób tylko kuchnię i to co najpotrzebniejsze, a reszta przyjdzie potem jak już zamieszkacie? Mi w miarę mieszkania klaruje się coraz więcej rzeczy, o których przed przeprowadzką nie myślałam..

Kanapę możecie przecież wziąć z mieszkania, inne potrzebne meble też. Garderoby jak zrobisz to fajnie, a jak nie to wieszaki by Ikea też dadzą radę przez jakiś czas :)
Ja się od niedawna cieszę drążkiem w naszej garderobie przy sypialni, do którego zrobienia namawiałam od jakiegoś czasu męża - okazało się że trzeba się zastanowić, wydać nieco ponad 100zł i duuuża część garderoby gotowa, dorobimy jeszcze kilka półek i będzie jak znalazł. Do dzieciaków mam nadzieję że w przyszłym miesiącu kupimy choć trochę Elfy.

Mnie szczerze mówiąc przeraża coraz bardziej zbliżająca się wiosna i wizja uporządkowania ogrodu, o czym nie mam zielonego pojęcia :bash:
Nie mam też do końca koncepcji jak to wszystko powinno wyglądać...

Z mieszkania zabiorę tylko meble z pokoju dziecinnego.
nasza kanapa po dwójce maluchów nadaje się co najwyżej do tapicera ... Nie mogę juz na nią patrzeć

nie wiem czy nie jestem juz za stara na mieszkanie na kartonach, na pewno nie zrobimy wszystkiego ale nie zniosę wiecej "pierdolnika"...

a ogród... Cóż ... U mnie to błoto i nic wiecej :(

bami
10-01-2014, 19:59
Bami dzwrzi i pstryczki super, chociaz tak jak lucka musiała bym sie zastanaowic co nacisnąć :lol2:
Zapał wróci, jak zobaczysz ze to wszystko coraz lepiej wygląda :yes::yes:

Dzięki Ivy, mam nadzieję, ze będzie tak, jak piszesz...
tyle, ze moj zapał nie przychodzi juz od sierpnia ;)

bami
10-01-2014, 20:03
Bami - ja w zeszłym roku zaliczyłam taki "upadek". Prawdopodobnie zaliczę niedługo kolejny, bo musimy budowę na jakiś czas zatrzymać - z powodu kasy. Także trzymaj się kobieto, odsapnij - wszystko przyjdzie z czasem.

Ty też się trzymaj Ala, życzę napływu gotówki...
nie ma juz co się roztkliwiać, muszę się zebrać i kropka. Ale radochę z tego mam żadną :(

moze drzwi zewnętrzne mnie zmobilizują, widziałam je juz zrobione w zakładzie, są piękne :)

Balbina200
07-03-2014, 23:46
No nie!!! Zaglądam, od miesięcy obgryzam paznokcie w oczekiwaniu na te spieki i nadal NIC nie widać:mad::sick::cry:
Kochana! Tak nie może być:-(
No dobra, nie zapytam o tę wiosenną przeprowadzkę:P
A z ogrodem będziesz coś w najbliższym czasie robić?

lucka6
08-03-2014, 09:33
No właśnie Basia, pisz co u Was, bo też zaczęłam się martwić jak Balbina...

bami
11-03-2014, 20:07
No właśnie Basia, pisz co u Was, bo też zaczęłam się martwić jak Balbina...

Dzięki Lucuś, rzadko zaglądam bo całkowicie oklapłam :(
ta budowa doprowadza mnie do szału :bash:

NIC nie chce iść zgodnie z planem, no po prostu NIC
Przydarzają mi się rzeczy kuriozalne jak np. świadkowanie w sądzie w sprawie pani, która projektuje mi ogród :sick:
Zajrzę zaraz do Ciebie, mam nadzieję, ze nieustająco jesteście zadowoleni z przeprowadzki do nowego domku :hug:

bami
11-03-2014, 20:25
No nie!!! Zaglądam, od miesięcy obgryzam paznokcie w oczekiwaniu na te spieki i nadal NIC nie widać:mad::sick::cry:
Kochana! Tak nie może być:-(
No dobra, nie zapytam o tę wiosenną przeprowadzkę:P
A z ogrodem będziesz coś w najbliższym czasie robić?

o, Balbi się objawiła :)
mam wyspę ze spieków, ale jak wstawiam zdjęcie to wychodzi do góry nogami :o - czyli jak wszystko, czego się dotykam :bash:

Wiem, ze nie moze być, ale niestety jest ...
z ogrodem? Ogrodzenie się robi, mur od frontu i panele po bokach... Wyrównaliśmy teren i cośtam dłubię
przeprowadzka? Nieuchronna jest przecież... Nawet garderoby u chłopaków juz mam :)

bami
11-03-2014, 20:43
247791

Udało mi się tymczasowo przechytrzyć wredne urządzenie z serii "i"

lucka6
11-03-2014, 21:10
[QUOTE=bami;6402375]247791

Udało mi się tymczasowo przechytrzyć wredne urządzenie z serii "i"[/QUOTE

Wow, Basia, toż ta wyspa cuuudnie wygląda!!

a pokażesz też resztę?

udało się to w końcu zrobić w miarę bez problemu jak już znalazłaś fachowców?

Napisałam do Ciebie priva...

Pokaż garderoby, ja wciąż nie mam, tylko drążek w naszej przy sypialni się pojawił, bardzo prosty i skuteczny :D

bami
11-03-2014, 22:18
[QUOTE=bami;6402375]247791

Udało mi się tymczasowo przechytrzyć wredne urządzenie z serii "i"[/QUOTE

Wow, Basia, toż ta wyspa cuuudnie wygląda!!

a pokażesz też resztę?

udało się to w końcu zrobić w miarę bez problemu jak już znalazłaś fachowców?

Napisałam do Ciebie priva...

Pokaż garderoby, ja wciąż nie mam, tylko drążek w naszej przy sypialni się pojawił, bardzo prosty i skuteczny :D

lucuś, nie pokażę na razie nic reszta zabudowy jest jeszcze nie obłożona. Moi fachowcy są niezwykle powolni asertywni i w ogóle... Monopoliści ( tutaj jest piiii i piiii i piiii) ale ja jestem cierpliwa, chociaż miałam ochotę zrezygnować juz milion razy...
garderoby pokażę we czwartek, wtedy wybieram sie na budowę, bo tymczasowo przerabiamy wirus u chłopaków (stan podgorączkowy, biegunka, czasem pawik) massssakrrra

miałam też wątpliwą przyjemność współpracy z firmą VIP parkiet (to dziwne, bo pierwsze zlecenia przebiegły bez zarzutu), od 3 tygodni jadą szlifować i olejować teak w łazienkach ....

adk
16-03-2014, 20:35
Bami - świetna ta wyspa!!!!!!!!
Kto Ci w końcu te spieki robi?
O a kto Ci robi ogrodzenie? Bo tez będę szukała ekipy? Zadowolona jesteś?

Co do oklapnięcia, witaj w klubie. Ale ja widzę już światełko w tunelu - robią nam przyłącze elektryczne!!!!!!!

bami
17-03-2014, 17:25
Bami - świetna ta wyspa!!!!!!!!
Kto Ci w końcu te spieki robi?
O a kto Ci robi ogrodzenie? Bo tez będę szukała ekipy? Zadowolona jesteś?

Co do oklapnięcia, witaj w klubie. Ale ja widzę już światełko w tunelu - robią nam przyłącze elektryczne!!!!!!!

Cieszę się, że zajrzałaś Ala, i to od razu ze światełkiem w tunelu :)
Ja to mam nawet kwalifikacje na przewodniczącą klubu oklapniętych....

spieki robi mi Focus Stones. Monopolista. Nikt w okolicy nie ma ze spiekami doświadczenia niestety, więc muszę się z nimi bujać.

Ogrodzenie robi mi Marian :)
dostawcę paneli wybrałam z okolicy, jak się sprawdzą to ich polecę. Tymczasem wyceniałam u nich bramę wjazdową i furtki i muszę ochłonąć...

Sharlotka
17-03-2014, 19:31
Wielkie Nieba, któż to powrócił???!!!!:lol2::D
No cześć Bambino, fajnie, że jesteś!!!

bami
19-03-2014, 20:05
Wielkie Nieba, któż to powrócił???!!!!:lol2::D
No cześć Bambino, fajnie, że jesteś!!!

Cześć Ciasteczko :)
eeeee.... Powrotem bym tego nie nazwała... Brak mi motywacji ;)

dziubię sobie po kawałeczku, zbieram się do ustalenia przeprowadzkowego dead line :)

może napiszę Wam, co ostatnio zrobiłam i ta lista zrobi na mnie takie wrażenie, że pójdę za ciosem ;)

1. Pomalowałam kawałek drewnianej elewacji i teraz przyzwyczajam się do koloru
2. Mam juz zabudowę połowy garderób - mogę przewozić graty i szmaty (odzież znaczy się)
3. Mam drewno w łazienkach - zaolejowane na odpowiednie kolory
4. Wybudowalam podmurówkę pod ogrodzenie i zamówiłam słupki oraz panele
5. Od frontu wystawiłam lity mur - az się Strategiczny zdziwił (myślałem, że będą jakieś prześwity...eee). Nie będzie żadnych prześwitów. Mur mnie po prostu zachwyca.
6. Po moim krótkim urlopiku przyjadą wreszcie drzwi wejściowe
7. Oraz panowie szklarze zamontują swoje gadżety (kabiny i lustra)

nie mam czasu na napisanie, co jeszcze muszę zrobić, ponieważ, primo: nie mam czasu, secundo: taka lista mogłaby zniechęcić mnie jeszcze bardziej.

Poza tym obecnie po raz kolejny przechodzę przez proces wybierania AGD - Kuppesrsbusch wycofał się z Polski i D.....

koktajl
19-03-2014, 21:49
Skoro za niedługo beda montować kabiny i lustra, masz juz garderoby i prawie kuchnie to juz niewiele pozostało do konca:) napisz kiedy przewidujesz ta przeprowadzkę:)

rasia
19-03-2014, 22:54
Ach! Bamiśka !!! :wiggle:Wyspa romantycznie uchyla rąbek tajemnicy... ;):cool:... czekam na więcej:D:p. Buziak!

bami
20-03-2014, 16:31
Skoro za niedługo beda montować kabiny i lustra, masz juz garderoby i prawie kuchnie to juz niewiele pozostało do konca:) napisz kiedy przewidujesz ta przeprowadzkę:)

Przełom maja/czerwca :)
Muszę jeszcze położyć kostkę i nie mam jeszcze tynku. Nie chciałabym przeprowadzać sie bez kostki bo chciałabym uniknąć piaskownicy w domu. Mam białe podłogi i jasne fugi, wiec nie mam zamiaru wcierac w nie błota ...

bami
20-03-2014, 16:36
Ach! Bamiśka !!! :wiggle:Wyspa romantycznie uchyla rąbek tajemnicy... ;):cool:... czekam na więcej:D:p. Buziak!

Raś, cieszę się, ze zaglądasz :)
A rąbka tajemnicy uchylam wcale nie z romantyzmu, tylko z lenistwa...
Poza tym kompletnie nie potrafię robić zdjeć. Wszystko na nich wygląda beznadziejnie!

dr_au
20-03-2014, 16:47
bami - ulituj się i pokaż trochę zdjęć! usycham z ciekawości!

bami
20-03-2014, 17:15
bami - ulituj się i pokaż trochę zdjęć! usycham z ciekawości!

zaglądałam do Ciebie herr doktor - widzę, ze tez odpoczywałeś od budowania :)

naprawdę nie mam co pokazać :(
na moich zdjęciach widać wyłącznie pianki, tektury, taśmy i inne gadżety zabezpieczające
W większości pomieszczeń nie ma jeszcze oświetlenia, wiec zdjęcia naprawdę są okropne. Tylko onyks jak zwykle fotogeniczny, ale już go przecież pokazywałam.
Jeżeli poczekacie jeszcze troszeczkę to pokażę drzwi wejściowe :) to jedna z nielicznych rzeczy, z których jestem naprawdę zadowolona :)
cała reszta wydaje mi się raczej średnia. Mogłabym nawet zacząć budować od nowa, ale wszyscy wiemy, ze tego nie zrobię ;)
chyba...

bami
13-04-2014, 17:46
Dzisiaj wybraliśmy kanapy :wiggle:

254550

254551

Dwie identyczne, jedna jasno-, druga ciemnoszara

bami
13-04-2014, 17:56
Niemal każdy (oprócz okapu) element wyposażenia kuchni uległ zmianie.

Nowa koncepcja lodówki:

254554

oraz pozostałe sprzęty:

254557

lucka6
13-04-2014, 19:11
Ehh Bami, pięękne te sprzęty :)

I kanapy też super, co to za firma?

A jak kuchnia?

bami
13-04-2014, 19:27
Ehh Bami, pięękne te sprzęty :)

I kanapy też super, co to za firma?

A jak kuchnia?

:) mi tez sie podobają, szczególnie lodówka.
Kanapy Natuzzi.
moja kuchnia to najbardziej problematyczny punkt. Obecnie piąty tydzień czekam na zlewozmywak.... Wrrrrrr
dzięki temu, ze powstaje długo i w bólach, ciągle coś zmieniam - całkiem mi się w głowie pomieszało...

lucka6
13-04-2014, 20:33
Zmieniaj, zmieniaj póki możesz :)

Tylko zmywarki Samsunga nie kupuj, bo ja chyba z nimi na wojnę pójdę :bash:

ivy17
13-04-2014, 20:53
Zmieniaj, zmieniaj póki możesz :)

Tylko zmywarki Samsunga nie kupuj, bo ja chyba z nimi na wojnę pójdę :bash:

Lucuś a co się stało ze zmywarką ??/
Bami świeta lodówka :yes:

lucka6
13-04-2014, 21:08
Lucuś a co się stało ze zmywarką ??/
Bami świeta lodówka :yes:

Ivy, oględnie rzecz biorąc to cały czas jest nieszczelna....zniszczyła mi już szafkę w zabudowie wyspy, była 3 razy naprawiana, obecnie czekam na jej wymianę choć wolałabym zwrot pieniędzy...

Nie wiem jeszcze jak to się skończy ale już na pewno nikomu zmywarki Samsunga nie polecę ani sobie nie kupię...Mam jeszcze piekarnik i mikrofalę od nich i są OK, ale ta zmywarka to jakaś porażka...

ivy17
13-04-2014, 21:22
Ivy, oględnie rzecz biorąc to cały czas jest nieszczelna....zniszczyła mi już szafkę w zabudowie wyspy, była 3 razy naprawiana, obecnie czekam na jej wymianę choć wolałabym zwrot pieniędzy...

Nie wiem jeszcze jak to się skończy ale już na pewno nikomu zmywarki Samsunga nie polecę ani sobie nie kupię...Mam jeszcze piekarnik i mikrofalę od nich i są OK, ale ta zmywarka to jakaś porażka...

dopytuję bo mam różne rzeczy tego producenta i odpukać było ok, jakiś straszny niefart z tą zmywarką :(:(

bami
15-04-2014, 19:26
Lucuś a co się stało ze zmywarką ??/
Bami świeta lodówka :yes:

Dzięki Ivy :)
dawno temu się do niej przymierzałam, ale w poprzednim modelu zdarzały sie awarie kostkarek. Ten model mam nadzieję jest "poprawiony"

bami
15-04-2014, 19:31
Ivy, oględnie rzecz biorąc to cały czas jest nieszczelna....zniszczyła mi już szafkę w zabudowie wyspy, była 3 razy naprawiana, obecnie czekam na jej wymianę choć wolałabym zwrot pieniędzy...

Nie wiem jeszcze jak to się skończy ale już na pewno nikomu zmywarki Samsunga nie polecę ani sobie nie kupię...Mam jeszcze piekarnik i mikrofalę od nich i są OK, ale ta zmywarka to jakaś porażka...

współczuję Lucuś, szczególnie zniszczonej szafki... Oby nowa okazała się bezawaryjna.
ja wybrałam zmywarkę AEG. Tak się zdezorientowałam milionem zmywarek, ze w końcu wybrałam najcichszą, zeby skończyć swoje męki...
dzisiaj juz przyjechała, podobnie jak okap i srebrna płyta indukcyjna. Chociaż tak naprawdę to ona raczej jest szara a nie srebrna.
przyjechała tez bateria do kuchni - w końcu zdecydowałam się na Blanco Culina w chromie.