PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie tynki??? pomozcie



wemil
31-05-2004, 13:38
ktore tynki sa lepsze, wapienne czy gipsowe??

Nie chodzi mi o cene, lecz o praktyczne zastosowanie, wplyw na zdrowie, wilgotnosc w domu itepe.

Podobno gipsowe bardzo chlona wilgoc. Za to ladniej wygladaja.


z gory dziekuje za porady.

neptunek
31-05-2004, 14:38
A moze pod spodem cementowo wapienne a na wierzchu gladz gipsowa??

Pytanie stare wrecz jak swiat ;) i nie dostaniesz jednoznacznej odpowiedzi, bo jedni lubia takie inni inne, i przez to kazdy bedzie zachwalal to co ma i lubi.

Osobiscie uwazam ze tynk to tylko warstwa wyrownujaca sciane i na tym sie jego rola konczy, tak wiec jaki on bedzie nie ma najmniejszego znaczenia - ale zaraz bedzie podniesiony krzyk na to stwierdzenie ;)

A co do oddychania - sciana nie ma oddychac bo to nie zywy organizm ;)

tczarek
31-05-2004, 15:31
Jeśli chodzi o strony praktyczne to na gładziach gipsowych bardziej znać zabrudzenia wywołane ruchem powietrza w pomieszczeniach. Np przy kratkach wentylacyjnych, grzejnikach itp.

wemil
01-06-2004, 08:24
Dzieki za odpowiedzi.
Rozumiem wiec, ze nie ma istotnej roznicy.
A moze ktores sa trwalsze?
Gipsowe chyba sie szybciej naklada (maszynowo), wiec raczej bede sie sklanial ku temu rozwiazaniu.

neptunek
01-06-2004, 08:33
A moze ktores sa trwalsze?
Nie da sie tego okreslic jednoznacznie - trwalsze na co?? na zdzieranie, na wycieranie, przeciez to jest sciana a nie podloga wiec po tym sie ani nie chodzi, ani nie wyciera - wiec to bez znaczenia. Od dawna byly kladzione wapienne, cementowo-wapienne i przetrwaly latami, gipsowe pojawily sie stosunkowo niedawno, ale tez sa na scianach juz jakis czas i nie odlaza.


Gipsowe chyba sie szybciej naklada (maszynowo), wiec raczej bede sie sklanial ku temu rozwiazaniu.

Kazdy tynk mozna maszynowo nalozyc, tylko pozniej trzeba je i tak rownac, zacierac wiec praca podobna. Gipsowy z automatu + sprawna ekipa i cementowo-wapienny recznie rzucany + sprawna ekipa jednak przewage uzyskuje automat, bo szybciej sie narzuci mieszanke na sciane - a czy bedzie taniej z automatu?? nie wiem, mozna znalezc ekipe "reczna" za 12-13 zl/m2 (robocizna) a z automatem - nie wiem.

jędrzej
25-06-2004, 02:12
Kazdy tynk mozna maszynowo nalozyc, tylko pozniej trzeba je i tak rownac, zacierac wiec praca podobna. Gipsowy z automatu + sprawna ekipa i cementowo-wapienny recznie rzucany + sprawna ekipa jednak przewage uzyskuje automat, bo szybciej sie narzuci mieszanke na sciane - a czy bedzie taniej z automatu?? nie wiem, mozna znalezc ekipe "reczna" za 12-13 zl/m2 (robocizna) a z automatem - nie wiem.
:-? Chyba nie bardzo - tynk gipsowy maszynowo kładzie się szybko i od razu na gotowo... po wyschnięciu niczego już się nie równa, jast gładki jak szkło i gotowy do malowania.

ZDECYDOWANIE POLECAM GIPSOWY Z MASZYNY!

Zrobią Ci szybko i bez żadnego kurzenia (szlifowania) za 21 zł z materiałem, ale musisz uważać:
- po pierwsze zrób to przed wylewką (bo jest niezłe błoto na podłodze w trakcie nakładania)
- patrz im na ręce i sprawdzaj poziomicą wszystko co może być zrobione krzywo
- każ im stosować zatapiane prowadnice (bo inaczej będziesz miał miejscami 5cm, albo 5mm)
- sprawdzaj równość ścian łatą (NIC NA OKO!!! bo na oko to wszystko wydaje się równe... dopóki mebli nie przystawisz).

A jak nie masz jeszcze wylewki (posadzki) to bezwzględnie polecam z automatu (miksokreta) po ok. 14 zl za robociznę. Podłoga jest idealnie gładka i nie pyli - od razu można przyklejać parkiet lub kafle.

jędrzej
25-06-2004, 02:16
A moze pod spodem cementowo wapienne a na wierzchu gladz gipsowa??

:o No nie, litości... najpierw kłaść badziewie, żeby je zaraz poprawiać!
- koszt robocizny 12zł za ręczne badziewie + 20 zł za gładź
- czas pracy trzy razy dłuższy niż przy tynkach z automatu
- no i kupa gipsu w płucach

neptunek
25-06-2004, 08:26
:o No nie, litości... najpierw kłaść badziewie, żeby je zaraz poprawiać!
- koszt robocizny 12zł za ręczne badziewie + 20 zł za gładź

Niezle ceny masz - to ja sie chetnie za takie stawki najme do robienia tego badziewia - chyba ci sie cos pomylilo - te 20 zl to juz za caly tynk to sie zgodze, a nie za gladz.



- czas pracy trzy razy dłuższy niż przy tynkach z automatu
- no i kupa gipsu w płucach

To wszystko zalezy co kto lubi, mi sie osobiscie nie podobaja tynki z automatu - widzialem w paru domach i na oko jest OK ale jak sie zapali np swiatlo to sufit i sciany przemienia sie w gory i doliny. Oczywiscie moze i mozna to zrobic rowno, ale trzeba wlozyc wiecej pracy a przy automacie to sie malo komu to chce.

Piotruspan2000
25-06-2004, 10:04
Polecam tylki cem-wap z kilku powodow:

- jezeli masz dobra ekipe to sa super rowne
- zazwyczaj po gipsowaniu sciany wygladaja super ale jak zapalisz swiatlo trzeba poprawiac
- jezeli zastosujesz piasek kwarcowy do ostatniej warstwy bedzierz mial bardzo drobniutka fakturke ktora prawie zniknie po malowaniu
- nie jest prawda ze tynki cemwap kladzie sie dlugo - u mnie 770m2 robili 9 dni roboczych
- sa tansze niz gipsowe - cena niecale 20 pln za metr razem z materialem
- cem wap nie chlona wilgoci i nie sa 'zimne' - tak jak gipsowe

pozdrawiam
PP

jędrzej
25-06-2004, 17:03
NEPTUNKU! może trochę przesadziłem, ale na pewno wyjdzie sporo drożej i czasowo dużo dłużej.
Z tymi górami i dolinami to chyba ty z kolei przesadziłeś! U mnie ich nie ma, ale niestety schrzanili jedną ściankę (że tak powiem "wypuczyli").

Jeśli chodzi o to zapalanie światła, to czasem może być widać nielednorodność materiału. Jeśli mieli kiepską pompę, to miejscami będzie gładko, a miejscami trohcę mniej.

Na pewno trzeba im patrzeć na ręce... ale to właściwie zawsze.

caleb
02-07-2004, 08:59
Gipsowe ostatnio sa modne

Piątka
24-11-2008, 16:55
hop do góry,
no wlaśnie, jakie tynki polecacie?