PDA

Zobacz pełną wersję : ŻYWOTNIK ("tuja") na żywopłot - odmiany, wzrost, sadzenie, cięcie, pielęgnacja



Strony : 1 2 [3] 4 5 6 7

Pinus
06-02-2007, 11:27
Wiosną przyciąć z boków i z góry.
Te żywotniki w „szkółce" sekatora nie widziały. Prawdopodobnie były produkowane w gruncie i na dodatek z siewu (taki to pewnie i 'Brabant' :) ).
Jeżeli się przyjmą i zostaną odpowiednio (uformowane) przycięte to może coś z tego będzie.
Przysłowie mówi, że tanie mięso psy jedzą :( .
..

inż. Mamoń
06-02-2007, 13:41
Mam wzdłuż płotu małe szmaragdy wysokości 40 - 50 cm posadzone co 60 cm jesienią. Chciałbym je ostro podpędzić żeby wystrzeliły w ciągu sezonu o tyle ile się tylko da. Czytałem, że o 40 cm mogą w ciągu roku urosnąć brabanty, a od ogrodników w szkółkach słyszałem, że tuje wsadzone z pojemników do gruntu też mogą tyle wyrosnąć. Mam w związku z tym pytanie - kiedy i czym należy je zasilić żeby uzyskać największy efekt wzrostu? I drugie pytanie - czy i kiedy je należy przyciąć? Dla wyjaśnienia dodam, że chcę docelowo uzyskać w miarę szczelny żywopłot.
Rośliny posadzone jesienią, nawozi się wiosną gdy ruszy wegetacja (w kwietniu/majuj).
Można stosować nawozy wieloskładnikowe (np. Azofoska). Roczna dawka tego rodzaju nawozu powinna wynosić 30-40 g/na metr kwadratowy a wysiewany go w 2-3 terminach. Ostatni termin nawozenia do połowy lipca. Nawóz po zastosowaniu należy zmieszać z ziemią (płytko) lub rośliny podlać.
Praktycznymi i wygodnymi są nawozy o długotrwałym działaniu tupu Osmocote, którymi wystarczy jednokrotne nawożenie na poczatku wegetacji.
Częstym błędem jest nadmierne nawożenie roślin (zwłaszcza w żywopłocie). Jeżeli gleba nie jest zbyt uboga to proponowałbym unikać jakiegokolwiek nawożenia roślin w żywopłocie, będzie to korzystne dla wyglądu i zdrowotności żywoplotu. Żywopłot urośnie niewiele wolniej a cierpliwość opłaci się .
..

A mogę prosić trochę jaśniej? Zamiast na metr kwadratowy - ile mam dać rocznie na jedną roślinkę? Odległości 60 cm. Tujki szmaragd wysokości od 40 do 50 cm. Possadzone we wrześniu 2006. Ziemia raczej licha (jak to w Wielkopolsce). Nie wiem czy dobrze kombinuję (pewnie źle) ale bryła korzeniowa 1 tujki mieści się w 1/10 metra kwadratowego albo nawet mniej i czy ma wobec tego dawać tylko kilka gramów azofoski ???? :o :o :o

zaba_gonia
06-02-2007, 19:34
Mamonku, pamiętasz te piękne tuje z moim ogródku :P

Ani ni ebyły odżywiane, ani przycinane a tak wyrosły.
Mirek twierdzi, ze to ma związek z płcią :o
Podobno tez trzeba z nimi rozmawiac :lol: :lol: :lol: :lol: , ale ni ewolno dotykać :P

Pinus
06-02-2007, 19:51
Mam wzdłuż płotu małe szmaragdy wysokości 40 - 50 cm posadzone co 60 cm jesienią. Chciałbym je ostro podpędzić żeby wystrzeliły w ciągu sezonu o tyle ile się tylko da. Czytałem, że o 40 cm mogą w ciągu roku urosnąć brabanty, a od ogrodników w szkółkach słyszałem, że tuje wsadzone z pojemników do gruntu też mogą tyle wyrosnąć. Mam w związku z tym pytanie - kiedy i czym należy je zasilić żeby uzyskać największy efekt wzrostu? I drugie pytanie - czy i kiedy je należy przyciąć? Dla wyjaśnienia dodam, że chcę docelowo uzyskać w miarę szczelny żywopłot.
Rośliny posadzone jesienią, nawozi się wiosną gdy ruszy wegetacja (w kwietniu/majuj).
Można stosować nawozy wieloskładnikowe (np. Azofoska). Roczna dawka tego rodzaju nawozu powinna wynosić 30-40 g/na metr kwadratowy a wysiewany go w 2-3 terminach. Ostatni termin nawozenia do połowy lipca. Nawóz po zastosowaniu należy zmieszać z ziemią (płytko) lub rośliny podlać.
Praktycznymi i wygodnymi są nawozy o długotrwałym działaniu tupu Osmocote, którymi wystarczy jednokrotne nawożenie na poczatku wegetacji.
Częstym błędem jest nadmierne nawożenie roślin (zwłaszcza w żywopłocie). Jeżeli gleba nie jest zbyt uboga to proponowałbym unikać jakiegokolwiek nawożenia roślin w żywopłocie, będzie to korzystne dla wyglądu i zdrowotności żywoplotu. Żywopłot urośnie niewiele wolniej a cierpliwość opłaci się .
..

A mogę prosić trochę jaśniej? Zamiast na metr kwadratowy - ile mam dać rocznie na jedną roślinkę? Odległości 60 cm. Tujki szmaragd wysokości od 40 do 50 cm. Possadzone we wrześniu 2006. Ziemia raczej licha (jak to w Wielkopolsce). Nie wiem czy dobrze kombinuję (pewnie źle) ale bryła korzeniowa 1 tujki mieści się w 1/10 metra kwadratowego albo nawet mniej i czy ma wobec tego dawać tylko kilka gramów azofoski ???? :o :o :o
Panie Inżynierze Mamoń, :D
To nie jest apteka ani budowa stacji kosmicznej.
Nigdy nie ważyłem ile wziąłem nawozu w garść i podsypałem wokól rośliny. Po prostu widzę ile trzeba posypać :) .
Podałem 30-40 g/m kwadratowy (w 2-3 dawkach) aby osoby mniej zaawansowane wiedziały o co chodzi.
Weż okoiło 10g nawozu w garść (zważ jeżeli nie wiesz ile to jest, chyba około łyzeczka do herbaty) i rozsyp równomiernie wkoło rośliny w promieniu (R) np. 25 cm. Jeżeli chcesz być dokładny to oblicz sobie pole (PieRkwadrat :) ). Proszę nie pytaj czy to ma być łyżeczka czubata czy płaska (sprawdź).
Zwróć uwagę aby nawóz nie padał na roślinę i nie stykał się z pędami przy ziemi.
Zagrzeb nawóz lub podlej i sprawa załatwiona.
Pamietaj, że lepiej jest niedonawozić niż przenawozić.
Dlatego proponuję mniej wprawionym nawozić trochę częściej (3-4 razy w sezonie do połowy lipca) ale w mniejszych dawkach.
Ukłony dla Pani Inżynierowej Mamoniowej :D
...

NatkaB
14-02-2007, 18:04
Jest to odmiana żywotnika silnie rosnąca ale dosyć pracochłonna (cięcie) i dlatego między innymi osobiście nie lubię tej odmiany.
..
otoz to :) ale ja je lubie - za szybki wzrost wlasnie. A dla mnie - niedzielnego ogrodnika - takie czestsze ciecie to sama frajda ;)

Afgan
31-03-2007, 09:31
Witam serdecznie,
Posadzilem wczoraj tuje szmaragdowa i w zwiazku z tym mam dwa szybkie pytania:
1. Kiedy pierwszy raz nawiezc?
2.Kiedy pierwszy raz przyciac i czy tylko z gory?
Dzieki z gory za dobra duszyczke ,ktora mi na to odpowie :)
Pawel

Jacekde
31-03-2007, 10:12
Jesli posadzone wczoraj to z nawożeniem się wstrzymaj. Radze dopiero w przyszłym sezonie, chyba, że wysadzene były z pojemników, ale i tak nie masz gwarancji kiedy one do pojemników trafiły. Co do przyczinania to nie wiem dlaczego chcesz to zrobic. Tuje szmaragdowe mają piekny stozkowy pokrój i raczej sie ich nie przyczina.

Pinus
31-03-2007, 10:21
Witam serdecznie,
Posadzilem wczoraj tuje szmaragdowa i w zwiazku z tym mam dwa szybkie pytania:
1. Kiedy pierwszy raz nawiezc?
2.Kiedy pierwszy raz przyciac i czy tylko z gory?
Dzieki z gory za dobra duszyczke ,ktora mi na to odpowie :)
Pawel
Nawieźć delikatnie ewentualnie w połowie maja (po przyjęciu sie i ruszeniu wzrostu).
Th.occ. 'Smaragd' nie wymaga cięcia po uformowaniu w szkółce. Jeżeli chcesz ją mieć np. na wysokość 160 to przytniesz wierzchołki jak dorosnie do tej wysokości i potem będziesz ciął corocznie.
...

Afgan
31-03-2007, 12:18
dzieki za szybka odpowiedz
Pawel

perez
09-04-2007, 14:20
Witam serdecznie, kilka tygodni temu posadziłem kilkanaście metrowych tuj szmaragdowych, na nie najlepszej glebie (posadzone tam wcześniej drzewka, niestety uschły) starannie ich podlewam co kilka dni i pomyślałem ze dobrze było by ich zasilić jakimś nawozem (aby sytuacja nie powtórzyła jak z poprzednimi drzewkami) ale niestety nie wiem jakim. W związku z tym chciałem zwrócić sie o poradę do bardziej doświadczonych ogrodników, z góry dziękuje...[/b]

Mirek_Lewandowski
09-04-2007, 14:30
Póki co to żadnym.

perez
09-04-2007, 14:43
Myślisz ze przyjmą sie bez problemu??? Kiedy w takim razie trzeba by ich ewentualnie czymś zasilić???

Mirek_Lewandowski
09-04-2007, 18:09
Tyle razy pisałem... one mają się porządnie ukorzenić na stałym miejscu. Podlewać rzadziej, ale solidnie, żeby korzenie nie plątały się w wierzchniej warstwie gleby. Później byle wiatr przewraca. Iglak to nie kapusta- nie ma wielkich wymagań pokarmowych. Jeśli będzie trochę "głodny", a wilgoć będzie w głębszych warstwach gleby, zbuduje duży system korzeniowy (nawet jeśli da słabszy przyrost), ale będzie odporniejszy na suszę i wiatry.
Jak bardzo chcesz, zasil, ale jak już da wyraźne objawy przyrostu (V/VI)

perez
11-04-2007, 14:41
Serdecznie dziękuje za cenne wskazówki....

mario_pab
12-04-2007, 09:35
Poradźcie mi jakiej wysokości w moim przypadku powinien być żywopłot.

Żywopłot został posadzony kilka lat temu w thui braband. Żywopłot jest w linii północ-południe posadzony około jednego metra od siatki stanowiącej ogrodzenie mojej działki. Żywopłot rośnie przy wschodniej granicy nieruchomości. Z drugiej strony siatki sąsiad ma łąkę, żadnego drzewa, krzewu, nic, tylko łąka. Łąka ta ma około 100m szerokości. Zimą gdy wieją mroźne wschodnie wiatry to na działce mam niesamowity "wygwizdów". Gdy jeszcze dojdzie do tego padający śnieg to działka moja wygląda jakby była na biegunie północnym.
Dlatego chciałbym aby żywopłot oprócz funkcji estetycznej ochronił mnie choć trochę przed wiatrem i śniegiem. Jeśli chodzi o ewentualny cień rzucany przez żywopłot to zupełnie się tym nie przejmuję, bo po pierwsze cień miałbym tylko do południa, a poza tym mam dużą działkę i w bliskim sąsiedztwie żywopłotu nie sadziłem innych roślin.

Thuje są już sporawe i chyba w tym roku będzie trzeba je już przyciąć i stąd moje wątpliwości.

hanka55
12-04-2007, 12:00
W Anglii thuje - mury, prowadzi się nawet na 4 metry !!!
Tylko nie wiem czy brabant wyrośnie na taką wysokośc, bo plicata - napewno :D

perez
12-04-2007, 15:11
Mam jeszcze jedno pytanko, sąsiad zaoferował mi ,,gnojówkę" do podlewania tuj, myślicie że nie zaszkodzi???

Pinus
12-04-2007, 16:37
Mam jeszcze jedno pytanko, sąsiad zaoferował mi ,,gnojówkę" do podlewania tuj, myślicie że nie zaszkodzi???
Daj se spokój z podlewaniem gnojówką :wink: .
..

kadra
12-04-2007, 17:27
Pinus ty to lubisz szokować - nie wkładać w torf, nie nawozić, nie kłaść folii/agrowłóknin, no po prostu nie robić nic na co człowiek (czyt. laik) jest nastawiony przy zakładaniu swojego pierwszego magicznego ogródenieńka...

Mirek_Lewandowski
12-04-2007, 18:17
Jak koniecznie chcesz, to posadż kapustę i pomidory, i podlewaj, podlewaj...

Mirek_Lewandowski
12-04-2007, 18:30
A niezależnie od planowanej wysokości trzeba przyciąc. Jeśli pozwolisz Brabantowi rosnąć w cały świat, to będzie wielka porażka, a nie żywopłot.

perez
12-04-2007, 19:00
:P :P :P Chciałbym jakoś skutecznie zatroszczyć się o moje tuje, a wy wyhamowujecie mój zapał, młodego działkowicza... :wink: :wink: :wink:

Ew-ka
12-04-2007, 19:01
a do jakiej wysokości można prowadzic żywopłot ,żeby bylo zgodnie z prawem ? .
Moj sąsiad otoczył swoją posesje tujami ,które rosną tuz przy siatce -wychodza nawet poza przez oka siatki -tak sa blisko posadzone . W tej chwili wysokość tui jest ok 1,6 m ... ...pytam bo robia mi cień ,ale ta wysokość jest jeszcze do przyjecia -jest to strona południowa i zachodnia ... ale boje sie ,że jak sąsiad wpadnie na pomysl prowadzenia tui na wysokosc 4 m ...to ja mam zacienione 2m od siatki ....a dzialka moja malutka 5 ar :(

Teska
12-04-2007, 19:29
a do jakiej wysokości można prowadzic żywopłot ,żeby bylo zgodnie z prawem ? .
Moj sąsiad otoczył swoją posesje tujami ,które rosną tuz przy siatce -wychodza nawet poza przez oka siatki -tak sa blisko posadzone . W tej chwili wysokość tui jest ok 1,6 m ... ...pytam bo robia mi cień ,ale ta wysokość jest jeszcze do przyjecia -jest to strona południowa i zachodnia ... ale boje sie ,że jak sąsiad wpadnie na pomysl prowadzenia tui na wysokosc 4 m ...to ja mam zacienione 2m od siatki ....a dzialka moja malutka 5 ar :(

Ew-ka ja swoje bede ciela jak wyrosna powyzej 1.60.

chyba do 2,20 alenie pamietam dokladnie....

zygmor
12-04-2007, 20:07
mario_pab,
Przede wszystkim doprowadź ten żywopłot do wymaganej przez Ciebie gęstości, a to możliwe jest tylko poprzez przycinanie zarówno z boków jak i od góry.
Pamiętaj, że żywopłot aby był gęsty powinien być nieco szerszy w dolnej części. Co do ostatecznej wysokości to sam w końcu zdecydujesz. Ale chwilowo zadbaj aby go zagęszczać bo to też dla Ciebie poniekąd ważne. Określenie ostatecznej wysokości to też sprawa z czego będziesz go przycinał. Niektórzy wykorzystują do tego specjalnych platform na kółkach, innym wystarcza drabina, ale to już indywidualna sprawa.

kadra
12-04-2007, 20:35
nic sie nie przejmuj - przyzwyczaisz sie :wink:
a słuchać trzeba, bo rady dobre tutaj znajdziesz (rany jakaś średniowieczna składnia mi wyszła - chyba pora spać)
a wracając do tuj - w tym roku nie nawoź (było to wyjaśnione w którymś wątku) tylko podlewaj. Ja też się zdziwiłam, ale grzecznie posłuchałam, nawiozłam dopiero w kolejnym roku i mam tuje jak malowanie.
K

Pinus
12-04-2007, 21:53
Pinus ty to lubisz szokować - nie wkładać w torf, nie nawozić, nie kłaść folii/agrowłóknin, no po prostu nie robić nic na co człowiek (czyt. laik) jest nastawiony przy zakładaniu swojego pierwszego magicznego ogródenieńka...
A róbta co chceta i nie pytajta :D :D :D

Rośliny nie wymagają nadtroskliwości i pseudowynalazków tylko normalnych warunków do swojego rozwoju.
..

jamles
12-04-2007, 23:08
Pinus ty to lubisz szokować - nie wkładać w torf, nie nawozić, nie kłaść folii/agrowłóknin, no po prostu nie robić nic na co człowiek (czyt. laik) jest nastawiony przy zakładaniu swojego pierwszego magicznego ogródenieńka...
A róbta co chceta i nie pytajta :D :D :D

Rośliny nie wymagają nadtroskliwości i pseudowynalazków tylko normalnych warunków do swojego rozwoju.
..
a skąd tzw. centra ogrodnicze wezmą kasiurę jak nie sprzedają torfu, nawozów,
agrowłóknin itp :roll:
a jeszcze szkółkarzom muszą za krzaczory zapłacić :wink:

Iwonka i Adaś
14-04-2007, 12:12
Pinus ty to lubisz szokować - nie wkładać w torf, nie nawozić, nie kłaść folii/agrowłóknin, no po prostu nie robić nic na co człowiek (czyt. laik) jest nastawiony przy zakładaniu swojego pierwszego magicznego ogródenieńka...
A róbta co chceta i nie pytajta :D :D :D

Rośliny nie wymagają nadtroskliwości i pseudowynalazków tylko normalnych warunków do swojego rozwoju.
..
a skąd tzw. centra ogrodnicze wezmą kasiurę jak nie sprzedają torfu, nawozów,
agrowłóknin itp :roll:
a jeszcze szkółkarzom muszą za krzaczory zapłacić :wink:

brawo jamles,

O, i tu jest meritum sprawy. Po co ta chemia w nadmiarze. Natura sama wie co potrzebuje. Wszystko z umiarem i bez żadnych dziwactw. A to co w sklepach ogrodniczych mówią, to ..... prosze darujcie sobie, no chyba, że ktoś ma nadmiar kasiorki. To jest po prostu dla nich biznes. A jak jeszcze znajda jelenia, który pojęcia o ogrodach nie ma to ..... :D dokończcie sobie sami. :D
Z roślinami trzeba rozmawiać, podziwiać, i dobrze podlewać. Na pewno pieknie zakwitną i będa się rozwijały. Nie jestem profesjonalistą w tej dzidzinie, ale wiem to z własnego doświadczenia. Spróbujcie, rozmawiać z roslinami, podziwiajcie ich piekno, a na pewno pokażą cały swój urok. To chyba tak trochę jak z kobietami. A może sie mylę?

kadra
14-04-2007, 21:44
o rety ale się temat rozwinął...
ja to wszystko wiem... po trzech latach zakładania i utrzymywania ogrodu. Ale początek był właśnie taki - no bo skad człowiek z dziewiątego piętra w centrum stolycy ma wiedzieć co potrzeba zrobić żeby mieć OGRÓD. Zatem idzie do sklepu z takim właśnie napisem i robi wszystko wg wskazówek tam usłyszanych... i dopiero jak zacznie się wgryzać w temat, dotrze do forum muratora :wink: , i przede wszystkim sam się przekona empirycznie co jest skuteczne a co nie - wtedy mądrzeje i bierze te informacje selektywnie... to chyba tak działa. I chodzi o to żeby frajerska droga z punktu A do B trwała jak najkrócej.
I tego nam wszystkim nowicjuszom życzę
dobranoc
K

jamles
14-04-2007, 22:26
Spróbujcie, rozmawiać z roslinami, podziwiajcie ich piekno, a na pewno pokażą cały swój urok. To chyba tak trochę jak z kobietami. A może sie mylę?
mój dziadek to z kurami gadał :o podobno było więcej jajek :roll: :wink:
PS. też trochę kasy zostawiłem niepotrzebnie w "centrach" :( a trzeba było
słuchać forumowych "trzech ogrodników" :wink:

NatkaB
15-04-2007, 07:44
PS. też trochę kasy zostawiłem niepotrzebnie w "centrach" :( a trzeba było
słuchać forumowych "trzech ogrodników" :wink:

przeciez nawoz w rozsadnych ilosciach iglakom nie szkodzi :)

Pinus
15-04-2007, 11:04
PS. też trochę kasy zostawiłem niepotrzebnie w "centrach" :( a trzeba było
słuchać forumowych "trzech ogrodników" :wink:

przeciez nawoz w rozsadnych ilosciach iglakom nie szkodzi :)
Oczywiście :) jeżeli jest taka potrzeba. Podobnie chyba jest z lekarstwami, chociaż podobno są takie co nie zaszkodzą i nie pomogą ale zażywać je przecież wypada :) (nawet należy :-? ).
Problem niektórzy mają tylko w określeniu tych granic rozsądku i faktycznych potrzeb wynikajacych z fizjologii roślin a nie z marketingu i mody.
..

hanka55
15-04-2007, 11:47
Nawóz, czy może lepiej stymulator wzrostu, stosowany przez niektórych szkółarzy?
Kupujemy piękne, wysokie,a potem...jakoś słabo rosną, dlaczego? Może zamiast zasalać podłoże nawozami, zastosować np. takie coś:

STYMULATOR ROZWOJU, WZROSTU ORAZ PLONOWANIA ROŚLIN
Preparat zaliczany do środków ochrony roślin, przeznaczony dla rolnictwa, ogrodnictwa, kwiaciarstwa oraz szkółkarstwa.BIOGEN – SUPER PLON SL Do oprysku roślin w celu wystymulowania większego plonowania.

PREPARAT ZWIĘKSZAJĄCY OKRESOWĄ ODPORNOŚĆ ROŚLIN NA PRZYMROZKI -KRIO-FLOR-Do oprysku roślin przed spodziewanym przymrozkiem.


ASAHI SL - Stymulator wzrostu i plonowania roślin w formie cieczy do rozcieńczania wodą. Środek powoduje przyspieszony bujny wzrost roślin, wydłuża okres owocowania oraz ma wpływ na wyższe plonowanie oraz polepszenie jakości plonów. Najbardziej wskazane jest
zastosowanie środka w przypadku uszkodzenia roślin np. środkami ochrony roślin lub w warunkach nie sprzyjających wzrostowi roślin np. susza, przymrozki i po posadzeniu

http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozytory/FileRepozytoryShowImage.aspx?item_id=7026.

"Endogenne regulatory wzrostu, zwane także fitohormonami, stanowi pięć
grup związków organicznych o różnej budowie, ale o wspólnej właściwości –
aktywności biologicznej. Są to: auksyny, gibereliny, cytokininy, kwas absycy-
synowy i etylen. Każda z tych grup odpowiada za stymulację specyficznych
procesów życiowych i funkcji rośliny. Niektóre z tych efektów nakładają się na
siebie stymulująco, a inne antagonistycznie.
Spośród wszystkich substancji uczestniczących w regulacji procesów wzro-
stu i rozwoju roślin regulatory wzrostu wyróżniają określone cechy: związki te
występują w bardzo niskich stężeniach, wykazując aktywność biologiczną; są
obecne we wszystkich roślinach; miejsce ich syntezy w roślinie różni się od
miejsca fizjologicznej aktywności.
To ostatnie stwierdzenie pozwoliło na podjęcie badań nad egzogennym za-
stosowaniem syntetycznych regulatorów. Ich cechą wspólną z endogennymi
hormonami jest określona aktywność biologiczna przy bardzo niskim stężeniu.
Często aktywność ta sprowadza się do stymulacji biosyntezy hormonów endo-
gennych. Substancje syntetyczne regulujące wzrost i rozwój roślin zastosowane w wyższych stężeniach działają na rośliny niszcząco, tak jak herbicydy. Dlatego przy doborze substancji aktywnej biologicznie bardzo ważne są badania określające dokładnie granice stężeń, w których działają one korzystnie na wzrost i rozwój roślin."http://www.annales.umcs.lublin.pl/E/2005/27.pdf.

Pinus
15-04-2007, 13:04
Już bylo na tym forum o amatorskim rozmnażaniu roślin in-vitro, amatorskiej mikoryzie, przyszłosci aeroponiki w ogrodach (zamiast torfu :D) oraz wielu innych ciekawostkach a teraz jest o specyfikach stymulujacych rozwój roślin.
Tylko patrzeć jak pojawi się tutaj przepis na dokonanie, amatorskim domowym sposobem, zmiany składu i struktury genetycznej roślin aby np. uzyskać kwiatki stokrotki wielkości koła samochodowego (i inne ochy i achy.. :lol: ).

Proponuję trochę więcej realizmu i zdrowego rozsądku oraz normalnego podchodzenia do kwestii uprawy i pielegnacji roślin w Waszych ogrodach.
..

NatkaB
15-04-2007, 14:12
Problem niektórzy mają tylko w określeniu tych granic rozsądku i faktycznych potrzeb wynikajacych z fizjologii roślin a nie z marketingu i mody.
..

otoz to :) dlatego pisalam o rozsadnych ilosciach

Mirek_Lewandowski
15-04-2007, 18:08
Nawóz, czy może lepiej stymulator wzrostu, stosowany przez niektórych szkółarzy?
Kupujemy piękne, wysokie,a potem...jakoś słabo rosną, dlaczego? Może zamiast zasalać podłoże nawozami, zastosować np. takie coś:

STYMULATOR ROZWOJU, WZROSTU ORAZ PLONOWANIA ROŚLIN
Preparat zaliczany do środków ochrony roślin, przeznaczony dla rolnictwa, ogrodnictwa, kwiaciarstwa oraz szkółkarstwa.BIOGEN – SUPER PLON SL Do oprysku roślin w celu wystymulowania większego plonowania.

PREPARAT ZWIĘKSZAJĄCY OKRESOWĄ ODPORNOŚĆ ROŚLIN NA PRZYMROZKI -KRIO-FLOR-Do oprysku roślin przed spodziewanym przymrozkiem.


ASAHI SL - Stymulator wzrostu i plonowania roślin w formie cieczy do rozcieńczania wodą. Środek powoduje przyspieszony bujny wzrost roślin, wydłuża okres owocowania oraz ma wpływ na wyższe plonowanie oraz polepszenie jakości plonów. Najbardziej wskazane jest
zastosowanie środka w przypadku uszkodzenia roślin np. środkami ochrony roślin lub w warunkach nie sprzyjających wzrostowi roślin np. susza, przymrozki i po posadzeniu

Ha, Papa Smerf miał taki specyfik..
I wyhodowali Krakukasa....

Agnieszek
16-04-2007, 10:10
Kupiliśmy wczoraj ponad 30 roślin wysokości 40-60 cm. Wszystkie udało nam się posadzić. Teraz zastanawiam się czy należy je jakoś przycinać, aby uzyskały ładny, gęsty kształt. Te roślinki to Cyprysik Lawsona Columnaris, Żywotnik Yellow Ribbon i Smaragd, a także jałowiec Blue Arrow.
Bardzo poproszę o radę.

Pinus
16-04-2007, 12:13
Kupiliśmy wczoraj ponad 30 roślin wysokości 40-60 cm. Wszystkie udało nam się posadzić. Teraz zastanawiam się czy należy je jakoś przycinać, aby uzyskały ładny, gęsty kształt. Te roślinki to Cyprysik Lawsona Columnaris, Żywotnik Yellow Ribbon i Smaragd, a także jałowiec Blue Arrow.
Bardzo poproszę o radę.
A czy jest potrzeba przycinania tych iglaków po ich posadzeniu? Nawet ich nie widząc, uważam, że nie.
Sprzedawane sadzonki powinny być już dostatecznie uformowane w szkólce.
..

myszka7
16-04-2007, 14:17
Witam.
Mam pytanko, kupiłam 10 cm tuje i co ile centymetrów powinnam je wsadzić?Jak juz będą duże to zeby był z nich ładny zywopłot.Niemam jeszcze ogrodzenia, jaki powinnam zachowc odstęp od granicy sasiada,żeby pożniej nieokazało się że są za blisko i muszę je wyrwać.
Dziękuję.

Greg_pu
16-04-2007, 14:35
Podstawowe pytanie to jakie tuje, bo gatunków sporo , ale przeciętnie ok. co 70cm.

Mirek_Lewandowski
16-04-2007, 18:58
Co 20 cm, a dokładniej to 20 x 20 na kawałku dobrej ziemi. Lać wodę, zasilić, pielić i może końcem sierpnia toto będzie się do czegoś nadawało. 10 cm to nie tuja na żywopłot, a ledwo ukorzeniona sadzonka.

Agnieszek
16-04-2007, 20:48
A czy jest potrzeba przycinania tych iglaków po ich posadzeniu? Nawet ich nie widząc, uważam, że nie.
Sprzedawane sadzonki powinny być już dostatecznie uformowane w szkólce.
..

No właśnie dlatego pytam czy w ogóle, bo były w szkółce takie same iglaki tyle, że metrowe i były takie piękne, kształtne i gęste. Chciałabym, żeby moje też takie były za jakiś czas. Dlatego pytam. Ale jeśli nic nie trzeba z nimi robić (mam na myśli strzyżenie) to będziemy po prostu czekać.

Miałam nadzieję, Pinusku, że to Ty właśnie odpowiesz mi na moje pytanie. Dzięki. Także za Twoją stronę internetową, bo właśnie na jej podstawie dobieram rośliny do ogrodu. Jest bardzo pomocna. Pozdrawiam,

A.

Aleks :)
18-04-2007, 16:57
Prosze o pomoc, nie znam sie na tym zupełnie!!Chcemy posadzić tuje wzdłuż ogrodzenia zeby troszke odgrodzić sie od sąsiadów.Tych tuji jest tyle ze sama nie wiem która najlepiej sie nadaje.

Mirek_Lewandowski
18-04-2007, 19:17
Zapewne ta, która Ci się podoba

Aleks :)
18-04-2007, 19:27
:D

STRASS
19-04-2007, 12:49
Z tuji na ogrodzenie polecam:świerk serbski.NIE MA WYGLąDU CMENTARNEGO.

Gryfpc
20-04-2007, 11:49
Wszyscy pytają o tuje, to i ja zapytam:
KIEDY je przycinać - chodzi mi o miesiące najlepiej nadające się do tego celu. Cięcie oczywiście w celu formowania żywopłotu.

Aleks :)
20-04-2007, 13:07
Zakupiłam wczoraj Thjue columnową w doniczkach,wys. 50-60 cm. Mam pytanie czy mogę ją wsadzić do ziemi na jesień?
Teraz to troszkę mi szkoda bo za miesiąc zaczyna sie budowa a domek bedzie stał 3m od płotu i boję sie ze budowlańcy zdewastują mi roślinki.
I poprawcie mnie jeśli sie mylę: nie nawozić w tym roku tylko obficie podlewać. Tak?

Mirek_Lewandowski
20-04-2007, 17:54
Ano, poprawię :D
I nawozić, i podlewać. Tuja 60 cm, doniczka pewno ze 3 l, i co ona biedna ma jeść do sierpnia? Ostrzegam, że będziesz to musiała regularnie, czasem nawet co drugi dzień porządnie podlewać. Nie wiem, wiele tego :wink: , no i w jakich pojemnikach, może warto by przesadzić w większe doniczki- więcej ziemi, swobodny rozwój korzeni, mniejsze ryzyko ususzenia.

Mirek_Lewandowski
20-04-2007, 17:56
Ja tnę kiedy mam czas. Byle nie jesienią.

Pinus
20-04-2007, 18:23
Może „posadź" razem z doniczkami w ziemi to łatwiej Ci będzie uniknąć przesuszenia roślin. Podlewanie oczywiście też obowiązuje i delikatne nawożenie (najlepiej Osmocote). W ten sposób powinnaś je przetrzymać do jesieni (najlepiej do przełomu VIII/IX) i wysadzić na miejsce stałe.
..

Aleks :)
20-04-2007, 21:27
To może je wsadzę w ziemię (bez doniczek) w inne miejsce a na jesień przesadzę tem gdzie maja być docelowo?Jest ich tylko 25 więc nie tak duzo, nazozić juz od teraz i do kiedy?

Pinus
20-04-2007, 21:51
Czy nie zrozumiałaś dlaczego powinny pozostać w doniczkach?
Po to żeby nie przesadzać po ich ukorzenieniu się w gruncie (iglaki tego nie lubią).
..

Aleks :)
21-04-2007, 17:33
Oki dziękuję i przepraszam ża głupie pytania....dopiero się uczę:)

romka
23-04-2007, 21:41
a co zrobić jeśli tuja ma więcej małych szyszek niz zielonego?
pozdro

Mirek_Lewandowski
24-04-2007, 19:32
Zadbać o nią. Ma źle, więc przed padnięciem rozmnaża się. Wody woła, pewno i ciut nawozu.

Roobertt
26-04-2007, 13:38
A co mam zrobić z tujami które musze wykopać bo kanalize mi kładą ??
Tuje mają ok 2 lata,czas kopania dzień lub dwa

D@nte
10-05-2007, 15:48
Na początku Witam Wszystkich :)

Jestem nowym członkiem na tym forum i posiadam średnią wiedzę na temat ogrodnictwa.

Mam okazje kupić ładne sadzonki thui smaragd, europe golde lub sunkist.
Wiem że na pewno chce smaragd ale nie umie sie zdecydować jaką odmianę "zółtą" dobra do niej żeby sie ładnie komponowały ze sobą, przeszukałem większość str internetowych na ich temat i dalej mam dylemat:(.
Może ktoś z forumowiczów ma podobną kompozycje i może sie podzielić doświadczeniami i spostrzeżeniami.
Stanowisko jest słoneczne, żyzna gleba i z wilgotnością też nie ma problemów.:)
Dziękuję za pomoc i porady.

Z góry sorrki jeśli popełniłem jakieś błędy w piśmiennictwie.

fracek
13-05-2007, 18:44
Mam pytanko do znawcow tematu czy na polnocnej stronie moga rosnac bez problemu old goldy i gold stary ?

Mirek_Lewandowski
13-05-2007, 18:55
Rosnąć będą, żólte nie będą..
Ps. To nie tuje.

bob budowniczy junior
21-06-2007, 11:05
Witam,
Mamy ogrodzenie (siatka z boku,klinker z przodu),działka zrównana i teraz pytanie?Myślimy o posadzeniu tui.Czy jest to dobry moment,czy są jakieś określone terminy np wiosna do sadzenia owych krzewów?

remle
21-06-2007, 12:50
Słyszałam od właścicieli szkółek, że tuje sadzi się albo na wiosnę albo na jesień :roll:
Zastanawiałam się jakie są najlepsze odmiany na ogrodzenie (gęste)?? Może ktoś doświadczony doradzi?? Słyszałam, że dobry jest kurnik

hanka55
21-06-2007, 12:54
Ten temat jest w kilkustet watkach!
Prawy górny róg strony="szukaj".

Doniczkowe- cały rok, kopane - wiosna-jesień.

jadwiga_w
10-07-2007, 13:28
Witam!! :lol: Czy może mi ktoś poradzić, kiedy najlepiej sadzić tuje na gęsty żywopłot?? Wiosną czy jesienią?? Macie jakieś doświadczenia w uprawie i pielęgnacji tych roślin?? Pozdrawiam :wink:

hanka55
10-07-2007, 13:52
"WITAJ, nim zapytasz, poszukaj odpowiedzi"

Prawy górny róg , okienko SZUKAJ , wpisz żywopłot i dział PAMIĘTAJCIE O OGRODACH
wyników - dziesiątki :D

ania1251
31-07-2007, 20:13
Mam problem..
niedawno kupilam tuje, a potem wyjechalam na wakacje.. na jakies dwa tygodnie... byly podlewane.. ale koncowki zrobily sie brazowe... i jest pelno owocow..
jak temu zaradzic?? te owoce mozna pousuwac?

hanka55
31-07-2007, 21:23
Tu jest fajny artek na temat golenia iglaków :D

http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72078,3725052.html

Nasiona możesz wytrzepać spokojnie , przecież nie potrzebujesz owocków :)
A zbrązowiałe końcówki i tak odetniesz przy drugim w tym roku sierpniowym goleniu.
Jutro, juz możesz ciąć ( IV i VIII ) :)

Piotrek1
01-08-2007, 08:24
Haniu

a posadzone w maju br. 30-40 cm Kórniki też w VIII czy poczekać do przyszłego roku ???

sowa (monikaka)
01-08-2007, 09:22
Planuję kupno jałowca Skyroket na żywopłot,jakie ma on wymagania co do cięcia? Dodam że zależy mi na wysokim ok.3m i w miarę zwartym ogrodzeniu.
Pozdrawiam cieplutko :D

ania1251
01-08-2007, 09:37
Dziieeeki bardzo ;)

hanka55
01-08-2007, 10:13
Haniu

a posadzone w maju br. 30-40 cm Kórniki też w VIII czy poczekać do przyszłego roku ???
Cięcie sprzyja zagęszczaniu, więc.... :D

hanka55
01-08-2007, 10:25
Planuję kupno jałowca Skyroket na żywopłot,jakie ma on wymagania co do cięcia? Dodam że zależy mi na wysokim ok.3m i w miarę zwartym ogrodzeniu.
Pozdrawiam cieplutko :D
Z tego co ja wiem, Skyroketa nie tnie się wcale, ale...trzeba go wiązać na zimę jak roladę, bo ma tendencje do wyłamywania wiotkich gałęzi podczas opadów śniegu.
Skyroketa używa się głównie do nasadzeń soliterowych.http://www.botanic.jp/plants-ka/colsky_1.jpg
Ja, przy płocie, na piachach dałam suecica aurea, jest gęsta i bezproblemowa :) ale na dodoatek kupiona za 10 zł/ szt- 160cm :lol:

http://www.sodinukai.lt/images/augalai.web/jun.suecica.jpg

Piotrek1
01-08-2007, 13:22
Haniu,


czyli do dzieła... cięcia..
a tak ile 2-5 cm ciąć? z kazdej strony

hanka55
01-08-2007, 14:56
yhm, a wiosną i w kolejnym roku - w/g potrzeby. Zwykle u dobrze zakorzenionych tnie się połowę ostatniego przyrostu.

ania1251
01-08-2007, 18:42
a i jeszcze jedno..
jak nawozic tuje??

sowa (monikaka)
02-08-2007, 19:54
Ja, przy płocie, na piachach dałam suecica aurea, jest gęsta i bezproblemowa :) ale na dodoatek kupiona za 10 zł/ szt- 160cm :lol:

http://www.sodinukai.lt/images/augalai.web/jun.suecica.jpg

A też ładne,podoba mi się,a ma jakąś polską bardziej nazwę?
No i gdzie tak tanio można kupi tak tanie sadzonki? :o :D

Pozdrawiam cieplutko

Pinus
02-08-2007, 21:05
Ja, przy płocie, na piachach dałam suecica aurea, jest gęsta i bezproblemowa :) ale na dodoatek kupiona za 10 zł/ szt- 160cm :lol:

http://www.sodinukai.lt/images/augalai.web/jun.suecica.jpg

A też ładne,podoba mi się,a ma jakąś polską bardziej nazwę?
No i gdzie tak tanio można kupi tak tanie sadzonki? :o :D

Pozdrawiam cieplutko
W wielu żródłach podaje się, że jałowiec pospolity 'Suecica Aurea' (Juniperus communis 'Suecica Aurea') jest to ta sama odmiana (synonim) co jałowiec pospolity 'Gold Cone' (Juniperus communis 'Gold Cone').
Odmiana ta po 10 latach dorasta do 150 cm (w niektórych żródłach podają, że do 120 cm).
W tym przypadku cena 10 zł za sadzonkę wysokości 160 cm jest niewątpliwie wyjątkową okazją :D
..

Mirek_Lewandowski
02-08-2007, 21:08
I to za R w kółeczku. :wink:

hanka55
02-08-2007, 22:05
Takie tanie krzewy są w Spytkowicach, na promocji majowej :)
Rewelacyjne ceny i wspaniała, pomocna obsługa.
A tytułem korekty - 160 cm, to miały w maju, gdy je kupowaliśmy, teraz niektóre złociście i mocno przerosły płot (150cm) i mają ok. 170 cm. Jedno ale...kłują OKROPNIE !

To złociste przy słupku, to jeden z 13-tu jałowców aurea
http://images27.fotosik.pl/45/a054c02a5a659175m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a054c02a5a659175)

Piotrek1
03-08-2007, 08:45
Haniu, Pinus, Mirek


do przycinania thuji to trzeba nożyce jak do żywopłotu czy wystarczy sekator??
Zacząłem wczoraj strzyc moje KÓRNIKI sekatorem i coś b.słabo mi to szło. Chyba, ze mam tępy sekator bo odrosty moich 30-40 cm cienkie i wiotkie.

hanka55
03-08-2007, 10:46
Maleństwa- można golić sekatorem w/g poziomu rozpiętego na określonej wysokości , sznurka.
Przy większych żywopłotach lepsze są nożyce zwykłe lub elektryczne i szablon np. z listewek w kształcie odwróconego [, który wbijasz przy linii cięcia.
Axczkolwiek, po 2 -3-cim sezonie, ręka już pewnie strzyże równo, bez szablonu :-)

Nie martwotaj się. Ja tez płakałam krwawymi łzami, gdy miałam pierwszy raz ciąć świeżo posadzony żywopłot. Ba! Nawet kłamałam mężowi, że już WSZYSTO PODCIĘTE< TYLKO MALUTKO, tak, że parwie nie widać :lol:

Nie dał się nabrać i 60-cio centymetrowe thuje ogolił o ponad 10cm!!!!!
W drugim sezonie - poszły jak burza i na boki i w górę.

czasem t trzeba nie mieć serca, tylko rozum :o :lol:

Piotrek1
03-08-2007, 11:30
Haniu ,

dzęki. W takim razie biorę sie do roboty i golę po 5 cm z góry i z boku całe. spróbuje z nożyczkami krawieckimi :lol: :P :wink: zobaczymy czy będzie lepiej niż sekatorem

Pinus
03-08-2007, 11:54
Haniu, Pinus, Mirek


do przycinania thuji to trzeba nożyce jak do żywopłotu czy wystarczy sekator??
Zacząłem wczoraj strzyc moje KÓRNIKI sekatorem i coś b.słabo mi to szło. Chyba, ze mam tępy sekator bo odrosty moich 30-40 cm cienkie i wiotkie.
Potrzebny sekator oraz nożyce ogrodnicze, najlepiej ręczne. Eletrycze nożyce (ale tylko porządne) proponuję używać jak nauczysz się dobrze operować ręcznymi. Nie wychylaj się raczej z tymi nożycami krawieckimi :wink: do żywopłotu.

Szablony nie wydają mi się potrzebne przy cięciu żywopłotu (wystarczą oczy :) ) - ale czgo to ludzie nie wymyślą żeby sobie pracę skomplikować :wink: :P .
..

Piotrek1
03-08-2007, 11:58
Pinus,

oczywiście ze ręczne nożyce.!!! Elektryczne to na duże okazy i duże ilości. To raczej melodia za kilka lat jak dla mnie. Ja ma ok. 25 szt. maluszkow


Haniu,
nie przejmuj sie - on (czyli Pinus) juz taki jest 8) :P :lol: :wink:

hanka55
03-08-2007, 12:09
Gdybym się przejmowała każdym, kto ... :lol: :lol: :lol: :lol:

A początkującym i tak polecam sznurek, albo szablon, bo zanim się ręka i oko przyzwyczają. to długie żywopłoty cięte " z początkującego oka" bardziej przypominają pijackie podstrzyżyny, niz formowane, zielone rzeźby :lol: :lol: :lol:

http://www.muratordom.pl/zdjecia/ksztalt_zywoplotu.jpg

Artykuł, tu:

http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otoczenie/trawnik-i-zywoplot/ksztalt-zywoplotu,6525_18600.htm

P.S.
Do bakietów ( typ formowanych żywopłotów) tez nie trzeba szablonu, pod warunkiem, że nożycami elektrycznymi potrafi się wyprowadzić idealną formę np. półkulę lub łuk. Są mistrzowie , ale są i początkujący dla których szablon jest ułatwieniem.

O! Dobre rady jeszcze tu znalazłam :-)

(...) Krzewy iglaste przez pierwsze lata pozostawiamy bez przycinania. Gdy będą dochodzić do pożądanej wysokości strzyżemy je raz, lub co najwyżej dwa razy do roku. Pierwsze cięcie przeprowadza się wiosną, zanim rośliny wypuszczą nowe przyrosty, a drugie latem.
Cięcia wykonuje się specjalnym sekatorem do żywopłotów lub specjalnymi nożycami elektrycznymi. Aby było równo trzeba się posłużyć sznurkiem rozpiętym na pożądanej wysokości. Boczne ściany żywopłotu powinny być nachylone pod kątem 80 st., a przekrój poprzeczny bryły powinien przypominać trapez. Pozwoli to na lepsze oświetlenie dolnych(...)

http://www.dobrebudowanie.pl/informacje-i-porady-budowlane.php?a=pokaz&tekst=388

Jerry-Mc
05-08-2007, 17:17
Witam!
Głowimy się nad ogrodzeniem naszego siedliska. Mamy do wygrodzenia ok. 2km. Ziemia, piaski 4,5,6 klasa. Łąki, lasek sosnowy i brzezina. Nie goni nas czas, zależy nam by ogrodzenie dobrze wpisywało się w krajobraz, było tanie, trwałe, niewymagające zbytniej pielęgnacji i stanowiło barierę dla nieproszonych gości.
Mam taki pomysł na razie nie akceptowany przez żonę, ale może uda mi się ją przekonać.
Pozyskane ze starych wierzb gałęzie o grubości ok. 10cm tnę na baliki ostrzę siekierką i wrzucam do stawu na parę dni. Następnie wzdłuż granicy rozciągam sznurek i wbijam paliki, co ok 10 kroków. Mam nadzieję, że paliki się ukorzenią. Następnie przy pomocy wyciągarki pomiędzy palikami rozciągam w dwóch lub trzech poziomach drut ( taki do wygradzania pastwisk, może w przyszłości zatrudnilibyśmy parę owiec jako naturalne kosiarki). W ten sposób mam prowizoryczne ogrodzenie a słupki pomału zamieniają się w drzewa, między którymi mam zamiar posadzić żywopłot, który z czasem zasłoni drut.
Jakich użyć krzaczków? Chciałbym by stanowiły dobrą barierę, owocowały dostarczając ptakom pożywienia a nam przy okazji surowca np: na nalewki. Dlatego myślę o dzikiej róży. Może mieszać ją z innymi krzaczkami, nie mam pojęcia. Pigwowiec, głóg, jeżyny, berberys, ostrokrzew, może jałowiec ? Chciałbym również by można było ten żywopłot formować.
Pozdrawiam.

GACUŚ
05-08-2007, 19:07
Może coś takiego też z wierzby ale energetycznej :

http://bi.gazeta.pl/im/1/3856/z3856741X.jpg

http://images20.fotosik.pl/95/d0f9e1db24a535bb.jpg

A wątek na temat wierzby jest tutaj :
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=93792&start=0

Pozdrawiam .

Mirek_Lewandowski
05-08-2007, 20:27
cyt:
Dlatego myślę o dzikiej róży. Może mieszać ją z innymi krzaczkami, nie mam pojęcia. Pigwowiec, głóg, jeżyny, berberys, ostrokrzew, może jałowiec

No i sam sobie odpowiedziałeś :D
Wyrzuć ze spisu ostrokrzew, dołóż: karaganę, moszenki, perukowiec, żarnowiec, trzmielinę, rokitnik, kolcowój, pięciornik, sumak, bez, tamaryszek.

dusia2006
05-08-2007, 21:29
baaaaardzo ci polecam książkę Drzewa i Krzewy autor Władysław Bugała Wydawca PWRiL ostatnie wydanie 2000
ja dostałam w spadku pierwsze wydanie z 1979 jeszcze się nazywała Drzewa i Krzewy dla terenów zieleni
na końcu jest zestawienie drzew i krzewów według wymagań siedliskowych i niektórych (19) cech użytkowych np
2. drzewa i krzewy na gleby piaszczyste, suche i ubogie
15. drzewa i krzewy do obsadzania dróg w krajobrazie otwartym
18. drzewa i krzewy o barwnych efektownych owocach
19. drzewa i krzewy o kwiatach miododajnych
itd
nie wiem czy jest coś lepszego, ja ją uwielbiam

co do róż to kupuj w okolicznych szkółkach, tu jest zestaw róż przy których nic nie będziesz robić
http://www.rosarium.com.pl/roze_naturalne_dzikie.htm

ja jeszcze robię odkłady z roślin "dziko rosnących" które mi się podobają, w ten sposób zgromadziłam mnóstwo krzewów z łąkowo-leśnej okolicy. Z różami też tak zrobiłam.
Są gotowe do przesadzania dopiero na następny rok
Zaletą tej metody jest to, że rosną w tym samym środowisku, nie chorują itp

martynka1
06-08-2007, 12:55
http://img194.echo.cx/img194/4310/hpim13897fy.jpg

Marek S .... jaka odmiana jest tych tuj posadzonych w rzędzie ? czy to są szmaragdowe ? :roll:

renjul
13-08-2007, 17:21
Jeśli chcesz mieć tani zywopłot, musisz dowiedzieć się co za niewielkie pieniądze mozna w twojej okolicy kupić. Wątpie czy własnymi siłami robiąc odkłady itp. jesteś w stanie pozyskac odpowiednia ilość drzewek czy krzewów. Niestety nie zawsze to co sobie wymyślimy okazuje się wykonalne jeśli ma się do obsadzenia spore areały. Ja widziałam piękny żywopłot z choiny kanadyjskiej, ale co z tego, skoro jedna sadzonka kosztuje kilkanaście złotych, a potrzebuję ich około 300. Bedę sadzić buki, bo te moge kupić po 80 gr za sztukę.
A pomysł z wierzbą energetyczną jest super :)

Stalker Greg
13-08-2007, 18:11
Polecam głóg, sadzonki można tanio kupić w szkółkach Lasów Państwowych.
Gdzieś czytałem (na forum?), o ogrodzeniu z siatki leśnej na drewnianych słupach, obsadzonym z obu stron głogiem. Gałęzie krzewów wrastają w siatkę i utrzymują ją gdy słupki zje czas. Zresztą sam żywopłot z głogu jest nie do przebycia.

canna
13-08-2007, 19:47
No to pięknie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif od jakiegoś czasu mam w ulubionych stronę www.pinus.net.pl http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif i studiuję ją codziennie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif a właściciel strony udziela porad na Forum http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif jak to przeczytałam na pierszej stronie tego wątku to http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif

Pinus, ja Cię bardzo proszę, udziel mi porady http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif i nie pisz, że są różne gusta, bo ja o tym wiem http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif tylko zgodnie z Twoim gustem i wiedzą http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_razz.gif

Mam piach, śliczny, żółciutki piaseczek a na nim ledwo trochę czarnej ziemi http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_evil.gif już wiem, że to niedobrze.
Bardzo, bardzo podobają mi się Smaragdy, chciałam z nich zrobić żywopłot, ale
podobno one piachu nie lubią http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif i tak kupiłam parę sztuk i posadziłam, dałam im ziemię do iglaków, a co! może dadzą się oszukać http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif
znawcy mówią, że na piach to jałowiec - nie podobają mi się jałowce
czy jest jakaś odmiana jałowca, która będzie ładnym żywopłotem? Twoim zdaniem jedynym i słusznym http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif najlepiej podobna do Thui Smaragd http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif ale niekoniecznie, byle wyrazista i ŁADNA i raczej szybko rosnąca http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif jednak nie za wielka (3 m to góra) albo do cięcia

pytam, bo skoro ten Brabant taki kostropaty po latach a na zdjęciach przecież ładny, to tak samo może być z jałowcami ...

proszę odpowiedz mi, może być ironicznie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif byle wyczerpująco http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif potrzebuję pomocy http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif

a może znawcy przesadzają i Smaragd zadomowi się na piachu?

pozdrawiam
canna

Pinus
13-08-2007, 21:10
czy jest jakaś odmiana jałowca, która będzie ładnym żywopłotem? Twoim zdaniem jedynym i słusznym http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif najlepiej podobna do Thui Smaragd http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif ale niekoniecznie, byle wyrazista i ŁADNA i raczej szybko rosnąca http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif jednak nie za wielka (3 m to góra) albo do cięcia

Myślę, że powinien Cię zadowolić jałowiec chiński 'Spartan' : [usunąłem link]
lub podobny pokrojem (stożek) o nieco ciemniejszej zieleni jałowiec chiński 'Spearmint' :[usunąłem link]

Przepraszam, że zamieszczam linki do mojego katalogu, gdzie znajdują się opisy i zdjęcia tych jalowców lecz tak mi wygodniej, niż tutaj opisywać rośliny.
Niewatpliwie zostanie to znów uznane za kryptoreklamę przez pewną forumowiczkę. Usunę te linki jak już z nich skorzystasz. Zresztą odmiany te wkrótce zostaną i tak wyczerpane z naszej oferty :) .

Usunąłem już linki
..

canna
13-08-2007, 22:23
http://www.pinus.net.pl/foto/juniperus_chinensis_spartan_fs1.jpg

"Spartan"

http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

nikogo nie reklamuję, zdjęcie skopiowałam ze strony www.pinus.net.pl bez zgody właściciela o zgrozo http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif, którą to stronę znam od dawna i ją cenię
drzewka na zdjęciu są piękne i dlatego je tu wkleiłam

niestety "Spearmint" jest nie do ocenienia, ponieważ na zdjęciach są tylko gałązki http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif a na innych podobnych stronach nie ma go wcale

Co to znaczy, że zostaną wyczerpane? są tak popularne? czy nikt ich nie chce i nie warto rozmnażać? ale inni hodowcy nie mają "Spearmint", co to znaczy?

opis do drzewek na stronie jest "handlowy" http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif
w końcu przy "Brabancie" nie napisano: po kilku latach przypomina starą miotłę -przerysowałam trochę, chcąc uzyskać prywatną opinię dotyczącą jałowców i może porównanie ze "Smaragdem" i jeszcze poradę, ponieważ to najbardziej mnie interesuje http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

MAREK S
13-08-2007, 22:26
Witam,
Martynka te tuje kupilem jako Brabant,
dzis juz inaczej wygladaja maja ponad 3,5m...
na kolejna wiosne musze je koniecznie przyciac tzn skrocic...
Pozdrawiam

Sloneczko
13-08-2007, 23:01
Czytałam gdzieś tutaj, że tuje tnie się 2 razy w roku. Na wiosnę i teraz, w sierpniu.

Pinus
13-08-2007, 23:10
canna napisała:

niestety "Spearmint" jest nie do ocenienia, ponieważ na zdjęciach są tylko gałązki a na innych podobnych stronach nie ma go wcale

Co to znaczy, że zostaną wyczerpane? są tak popularne? czy nikt ich nie chce i nie warto rozmnażać? ale inni hodowcy nie mają "Spearmint", co to znaczy?
Nie miałem możliwosci zrobić zdjęcia dorosłej rosliny "Spearmint". Jest to nowa odmiana podobna do 'Spartan' (prawdopodobnie wartościowsza). Zobacz też tutaj: http://juniper.neostrada.pl/garden_chinensis.htm
W Polsce produkowana jest aktualnie chyba tylko w szkółce p.Zymona ( www.zymon.pl ) w której się zaopatrzyłem.
„Wyczerpane„ tzn. , że zostaną u nas już sprzedane :) .
..

canna
13-08-2007, 23:34
http://www.mobot.org/gardeninghelp/images/low/thmb/D630-0901020.jpg

Jałowiec chiński "Spearmint" http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif
jednak nie od pana Zymona - nie ma tego okazu na swojej stronie

a teraz proszę o osobistą opinię, poradę i porównanie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif
wiem, jestem natrętna - wszak chodzi o mój ogród na lata http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_redface.gif

Pinus
14-08-2007, 09:44
jednak nie od pana Zymona - nie ma tego okazu na swojej stronie


Zaopatrywałem się w jego szkółce a nie na stronie internetowej :) :)
..

mokka
14-08-2007, 11:51
Moje porównanie subiektywne oczywiście. Mam u siebie na żywopłocie chyba wszystkie wymieniane tu gatunki , no poza Spearmint. Brabant , typowa zapchaj dziura do miejsc które nie są widoczne, Smaragd, nie lubię ich ze względu na cmentarny pokrój no i u mnie w mieście obsadzone są nimi firmy pogrzebowe ,i w co drugim ogrodzie żywopłot, jedyny plus to kolor. Blue arrow to mój lider, mimo popularności wygląda naturalnie, jest smukły, pokrój regularny, nie beczkowaty, nie ma przerw w górnych partiach i toleruje wapienne podłoże, faworyt bez dwóch zdań to Spartan, piękna zieleń, naturalny pokrój i niezłe przyrosty roczne, szczególnie warta uwagi jest odmiana o srebrna. Tyle ode mnie :D

canna
14-08-2007, 19:44
mokka dzięki za subiektywną opinię http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif tylko na takich mi zależy, nie lubię zdjęć katalogowych, wolę rzeczywiste jak i suchych "handlowych" opisów, bardziej cenię te subiektywne http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif

Skoro masz ogród udekorowany "Spartanem", możesz go pokazać?

a co do "Smaragda" - w mojej okolicy wszyscy mają ziemię piaszczystą, mało kto sadzi tuje, a jeśli już gdzieś są, to sąsiedztwo http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif i zastanawiają się jakim cudem rośnie? i pewnie na nawozach

po zbudowaniu domu mam zamiar wylegiwać się na tarasie i podziwiać rośliny a nie ciągle stosować jakieś zabiegi, żeby w ogóle przetrwały

dlatego jałowce to dobry pomysł, tylko chciałabym wiedzieć, które są naprawdę ładne, z tych dużych i mniejszych, o wyrazistym kolorze i kształcie

pozdrawiam

mokka
14-08-2007, 20:28
Wrzucam tak na szybko, to co mam. Jutro rano wyjeżdżamy, jak wrócimy to zrobię normalne foty tylko Spartana. Sorki za sucz w kadrze. Mam nadzieję, że coś zobaczysz.
http://images30.fotosik.pl/58/f2d1792891c7316b.jpg (www.fotosik.pl)

canna
14-08-2007, 22:37
O! jaki ładny http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif
a to następne, takie chude to co?
nie przepraszaj za sucz, wygląda tak dostojnie - lubię psy http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif

poczekam cierpliwie na zdjęcia, mam zamiar robić zakupy ogrodowe na wiosnę

mokka
17-08-2007, 11:43
Wstawiam link http://corsa1.fotosik.pl/albumy/250078.html
nie będę zapychała forum krzaczorami :D Na zdjęciach ją głównie jałowce Spartan i Blue Arrow, po za ostatnim na którym są Brabanty.

madwo
17-08-2007, 12:22
Ja przepraszam ze się wymądrzę, ale zywopłoty niekoniecznie muszą być z tui, i wcale nikoniecznie musza być żywopłoty, można odgrodzić się od sąsiada czy ulicy na wiele ciekawszych sposobów.

Może mam zboczenie uczelniane, ale zywopłoty z tui to nieciekawe rozwiązanie projektowe. Tuje nie są gatunkiem rodzimym, nie pasują do naszego krajobrazu i w ogóle nie wiadomo skąd do nich takie zamiłowanie.

Fakt ze są wygodne, sama mam taki zywopłot który posadziłam 15 lat temu i sobie rośnie, ale jako projektant juz bym go nikomu nie proponowała.

Pozdrawiam

mokka
17-08-2007, 13:04
wcale nikoniecznie musza być żywopłoty, można odgrodzić się od sąsiada czy ulicy na wiele ciekawszych sposobów.
Zgadzam się, wstaw ciekawe rozwiązania jak możesz?

Pinus
17-08-2007, 13:51
Ja przepraszam ze się wymądrzę, ale zywopłoty niekoniecznie muszą być z tui, i wcale nikoniecznie musza być żywopłoty, można odgrodzić się od sąsiada czy ulicy na wiele ciekawszych sposobów.

Może mam zboczenie uczelniane, ale zywopłoty z tui to nieciekawe rozwiązanie projektowe. Tuje nie są gatunkiem rodzimym, nie pasują do naszego krajobrazu i w ogóle nie wiadomo skąd do nich takie zamiłowanie.

To już kwestia gustu, warunków, potrzeb i możliwości.
A ponadto canna interesują jałowce (z tego co tu pisze).
..

canna
18-08-2007, 09:36
mokka masz piękny ogród i ja Ci zazdroszczę http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif
brakuje mi zdjęcia całości, żeby podpatrzeć rozplanowanie ogrodu, robiłaś zdjęcia samym iglakom czy masz mało krzewów liściastych?
ja chciałabym oprócz iglaków mieć też kolorowe krzewy liściaste


Ja przepraszam ze się wymądrzę, ale zywopłoty niekoniecznie muszą być z tui, i wcale nikoniecznie musza być żywopłoty, można odgrodzić się od sąsiada czy ulicy na wiele ciekawszych sposobów.



być może, ja chcę żywopłot z jałowców, tuje mają być ozdobą ogrodu,
poza tym nie chodzi mi tylko o odgrodzenie się od sąsiadów, chcę mieć ścianę zieleni, dużo roślin w ogrodzie a nie małą architekturę, to kwestia indywidualna, każdemu to, co mu się podoba http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif


To już kwestia gustu, warunków, potrzeb i możliwości.
A ponadto canna interesują jałowce (z tego co tu pisze).

canna pisze, ale Pinus nie pisze http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif czyżby ze Spartanem coś było nie tak? bo już się na niego zdecydowałam

Gohna
18-08-2007, 20:39
Mam pytanie na temat krzewów. Czy ktoś posadził lub wie coś na temat cyprysa Lejlanda? Mnie polecił go ogrodnik, jako krzew bardzo szybko rosnący i tai, który można kształtować jak się chce. Napiszcie mi proszę coś o nim.

emi0
19-08-2007, 09:30
Witam, jakie odstępy powinny być pomiędzy małymi tujami brabant, ażeby nie było za luźno ani zbyt gęsto? słyszałam że ok metra....

el-ka
19-08-2007, 23:01
Ja mam ok. 80 cm - tuje mają już ok. 160-170 cm. Uważam, że to dość gęsto, na pewno nie trzeba gęściej, metr też spokojnie może być, zwłaszcza przy brabancie, który szybko rośnie go góry i w szerokość.

robercikzs
17-09-2007, 13:18
mokka

W jaki sposob masz oddzielony trawnik od kory? Czy stosowales jakies rollbordery?

Mirek_Lewandowski
17-09-2007, 18:46
Mam pytanie na temat krzewów. Czy ktoś posadził lub wie coś na temat cyprysa Lejlanda? Mnie polecił go ogrodnik, jako krzew bardzo szybko rosnący i tai, który można kształtować jak się chce. Napiszcie mi proszę coś o nim.

Daruj sobie.

madziak1
30-09-2007, 15:10
Witam
Mam 30 cm tuje szmaragd zauważyłam ze na dolnych gałązkach jest szary nalot czy to choroba?jak ją ratować?
Pozdrawiam

madziak1
30-09-2007, 15:42
czy to może być jakaś choroba grzybokwa?

el-ka
01-10-2007, 00:23
Gdzieś czytałam, że tuje szyszkują, gdy coś im dolega!
Posadziłam w zeszłym roku żywopłot z brabantów - dlatego z tej odmiany, aby jak najszybciej się odgrodzić. Tuje mają już około 160 cm, dużo urosły, chyba z 30 cm, wszystkie, a jest ich sporo, się przyjęły, mają ładny kolor, ale większość z nich wydała dużo szyszek. Jak je kupowałam w zeszłym roku na jesieni to ich nie mialy.
Zostały starannie posadzone, ziemia z działki (raczej dobra, ciemna, trochę gliniasta, ale nie za bardzo) - była mieszana z podłożem do iglaków, tuje były dużo podlewane, nawet nawiozłam je w maju, ale nie za wiele - według zaleceń z forum, żeby nie przenawozić.
Poza tymi szyszkami wyglądają zdrowo. Nie brązowieją, nie łysieją, rosną.
Czy to reakcja na przyjmowanie się , czy coś jest nie tak?
Czy te szyszki opadną? Nie wyglądają zbyt ładnie. Ktoś mi doradzał, żeby je oskubać, ale to zadanie raczej nie do wykonania biorąc pod uwagę ilość, no i czy w ogóle ma sens?
Dlaczego nie miały szyszek w szkólce, czy czymś specjalnym je nawozili?

hanka55
01-10-2007, 08:19
jest ok.

Pinus
01-10-2007, 09:02
Wszystkie odmiany żywotnika (no prawie wszystkie :) ) szyszkują, zwłaszcza w starszym wieku. Jedne odmiany obficie a inne (np. 'Smaragd') minimalnie.
Warunki w jakich rosną także mają pewien wplyw na obfitość szyszkowania.
Wybrałaś 'Brabant' a ten daje szyszek mnogo :( . Ciąć w sierpniu, gdyż 'Brabant' wymaga formowania a przy okazji ogolisz go z szyszek :) .

..

madziak1
01-10-2007, 09:17
Oto zdjęcia może ktos mi pomoże
Nalot w dotyku jak proszek .Doprowadza do usychania tuji
http://images28.fotosik.pl/92/547ad53cf66387e1.jpg
http://images29.fotosik.pl/92/ed8a8c5da72501bf.jpg
http://images23.fotosik.pl/92/792bebddb06abebf.jpg

Mirek_Lewandowski
01-10-2007, 09:27
Rovral, Euparen, Pencozeb, Dithane

madziak1
01-10-2007, 09:34
Witaj
A co to może byc
wczoraj potraktowałam je aliette 80wp.?czy może być?
Pozdrawiam

Wojtek R
08-10-2007, 20:50
mam to samo , to samo zaaplikowałem tzn . opryskałe czy dobrze , ktoś ze znawców ogrodów może odpowie ?

andrzej49
09-10-2007, 07:13
Rovral, Euparen, Pencozeb, Dithane
Ale Mirku na jaką chorobę ten oprysk?

Mirek_Lewandowski
09-10-2007, 14:15
Pisałem.. rok grzybowy jest i nie miałem na myśli tych grzybków, co do koszyka wkładamy. Często jest tak (a najczęściej), że w grę wchodzi cały zespół grzybów, a który zaczął i który dokańcza to trudno określić. Wrzuciłem parę preparatów na czuja, z doświadczenia, o dość szerokim spektrum. U mnie pomogły. Mogę wypisać litanię łaciny- ale po co? Pędy np. porażone Fusarium bądż Pestalotią atakuje Botrytis...,objawy często są niespecyficzne, majac tylko foto co ja mogę powiedzieć. Często aby określić fungę, trzeba ją wyhodować. To młode w p9? Ciasno stoją, brak przewiewu i szara pleśń?

madziak1
10-10-2007, 16:44
Tak stoja jeden koło drugiego w doniczkach p9 .

madziak1
10-10-2007, 16:48
Acha 5 sztuk wsadzonych na działkę odrazu po zakupie ,maja taki sam nalot jak tem na zdjęciach.Wiec to napewno nie wina braku przewiewu..

Mirek_Lewandowski
10-10-2007, 17:28
Nie pasuje to do żadnych znanych mi objawów.Poddaję się. Jeśli grzybowe, to już nie warto chlapać czymkolwiek chyba, skuteczność żadna przy tych temp., a i grzybek się nie rozwija. Wiosną trzeba obserwować i coś próbować, jeśli dalej będzie się rozwijać. A co tak rozepchało stronę?

madziak1
10-10-2007, 17:46
Moje ogromne zdjecie rozepchało..... :(
Wiesz dziękki za rady .

Popryskam jeszcze raz tym spektrum co posiadam i tyle poczekam do wiosny ...moze sie uratua .Tak jak by od góry nowe pędy sa takie zieloniutkie :D

Mirek_Lewandowski
10-10-2007, 17:47
A jeszcze.. jak nawożone? nie przedobrzone czasem?

madziak1
10-10-2007, 19:52
No własnie nie wiem jakis miesiac temu je kupiłam.Sprzdawaca mówi ze u niego nic sie nei dzieje ... :-?

jankazik
11-10-2007, 12:07
Im więcej szyszek tym cięższa zima będzie. Jeżeli szyszki są na górze to i dużo śniegu.

el-ka
11-10-2007, 22:31
Te szyszki są od środka! Więc ani ogolić, ani na zimę. Znajomi to oskubuja z każdej tui - podobno do godziny jedna, ale to chore!!! Ja polubiłam te szyszki, taka uroda i już! Chciałam żywopłot, który rośnie dość szybko, a w kategoriach wiekowych Mirka mieszczę się spokojnie na żywoplot z brabanta. :wink: (była taka wypowiedź, komu co doradza w zależności od wieku - jak młodzież to szmaragdy lub cisy, jak dziadki to brabanta :lol: ).

NatkaB
13-10-2007, 16:02
w tym roku praktycznie wszystkie iglaki w mojej okolicy (i nie tylko) obficie szyszkowały (zwrocilam uwage, ze chyba tylko szmaragdy nie mialy szyszek)

kofi
15-10-2007, 09:17
w tym roku praktycznie wszystkie iglaki w mojej okolicy (i nie tylko) obficie szyszkowały (zwrocilam uwage, ze chyba tylko szmaragdy nie mialy szyszek)
A w mojej nawet szmaragdy mają. Sąsiada, bo większe, moje nie mają.

NatkaB
15-10-2007, 17:14
w tym roku praktycznie wszystkie iglaki w mojej okolicy (i nie tylko) obficie szyszkowały (zwrocilam uwage, ze chyba tylko szmaragdy nie mialy szyszek)
A w mojej nawet szmaragdy mają. Sąsiada, bo większe, moje nie mają.

u mnie nawet kórniki :roll:

femme
01-03-2008, 17:54
Mam pytanie, moje thuje Brabant rosną u mnie około roku i chciałbym się zapytać czy można je jakoś przycinać na wiosnę? Jeśli tak to w jaki sposób? Nigdy tego nie robiłam więc proszę o jakieś rady jeśli chodzi o o pielęgnację tych moich krzaczków.
Oto aktualne zdjęcia:
http://images27.fotosik.pl/167/cf18d28c63c245a8.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/162/9874cfff0b0ca825.jpg (www.fotosik.pl)
http://images30.fotosik.pl/168/d593d6afa57f5250.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/162/fa10b96514d6384e.jpg (www.fotosik.pl)

Mirek_Lewandowski
01-03-2008, 18:29
Mam jakoś wrażenie, że one nie rosną, a wegetują..
Zamiast znęcać się nad nimi :D byłoby lepiej dać jeść i podlewać w sezonie.
To było z doniczek sadzone?

femme
01-03-2008, 19:05
Tak, były sadzone z doniczek, podrosły jakieś 10 cm przez rok.
Były raz nawożone i regularnie podlewane jak tylko byłam na działce ( działka rekreacyjna). Tzn nie ruszać ich na razie? Niektóre z nich tak mi się wykrzywiają co widać na 2 zdjęciu a nie rosną tak ładnie równo jak na pierwszym, co z tym zrobić?

Mirek_Lewandowski
01-03-2008, 19:11
Przyciąć, ale same końce. Żeby toto się zagęściło. To nie uformowane, rzadkie i zabiedzone dziwnie. Chyba tanie było...

femme
01-03-2008, 21:43
Czyli tak troszkę wszystkie końce poprzycinać? A czy da sie coś więcej zrobić żeby poprawić ich wygląd? Ktoś mi mówił żeby podsypać korą? Że to dobrze wpływa na nie. Chciałam jeszcze dodać że u mnie są nie najlepsze warunki glebowe, VI klasa ziemi, może dlatego.

dusia2006
01-03-2008, 23:23
a ja mam wrażenie że one w chwastach rosną, to chyba perz czy coś podobnego i będą się kisić jak nie zrobisz z tym porządku, samo podsypanie korą nic nie da

Pinus
02-03-2008, 00:36
Te żywotniki nie były cięte w szkółce :evil: więc zrób to teraz wiosną. Szkoda, że nie przyciełeś ich już rok temu, zaraz po posadzeniu.
Nawożenie i podlewanie wskazane, ale nie uzyskasz prawidłowych roślin z tych „szakłaków" , jeżeli nie będziesz ciąć.
..

Sloneczko
02-03-2008, 08:35
O ile ja wiem (ale mogę się mylić), nie nawozi się roślin zaraz po posadzeniu. Trzeba odczekać do następnego sezonu. To samo z przycinaniem.

Po prostu sadzi się tuje, iglaki, czy inne, podlewa i zostawia w spokoju.

femme
02-03-2008, 09:57
a ja mam wrażenie że one w chwastach rosną, to chyba perz czy coś podobnego i będą się kisić jak nie zrobisz z tym porządku, samo podsypanie korą nic nie da
Tak wiem, za wypielenie stamtąd trawy i chwastów (to nie jest perz) zabieram się jak tylko się cieplej zrobi. To mój priorytet.


Te żywotniki nie były cięte w szkółce więc zrób to teraz wiosną. Szkoda, że nie przyciełeś ich już rok temu, zaraz po posadzeniu.
No właśnie, tylko jak je przycinać? proszę o dokładną instrukcję (najlepiej narysować na zdjęciu) bo nigdy tego nie robiłam, a nie chce ich zepsuć.

Jestem początkującym ogrodnikiem, dlatego przepraszam za te wszystkie głupie pytania.

Pinus
02-03-2008, 12:47
O ile ja wiem (ale mogę się mylić), nie nawozi się roślin zaraz po posadzeniu. Trzeba odczekać do następnego sezonu. To samo z przycinaniem.

Po prostu sadzi się tuje, iglaki, czy inne, podlewa i zostawia w spokoju.

Oczywiście, że nie nawozi sie roslin zaraz po ich posadzeniu (nie mylisz się :) ) lecz nie ma powodu aby z nawożeniem czekać do następnego sezonu (do nastepnej wiosny). Żywotniki te jak pisze femme zotały posadzone około rok temu (czyli wiosna ubr.). Nowowysadzone do gruntu rośliny możemy nawozić po upływie około 5-6 tygodni (po ich tzw. przyjeciu się) niewielką ilością (połową normalnej dawki) nawozu. Oczywićie nie nawozimy roślin póżnym latem i jesienią.
Odnośnie cięcia żywotników to miałbyś rację w przypadku, gdyby były one cięte i formowane w szkólce ale niestety tak nie było :( , co widać na załączonych zdjęciach. Dlatego też nalezało je przyciąć bezpośrednio po posadzeniu już wiosną ubiegłego roku.
Takie jest moje zdanie i praktyka na temat nawożenia i cięcia roślin, lecz każdy przecież może w tych przypadkach postępować wedle własnej wiedzy i uznania :) .
..

MajorCarter
02-03-2008, 13:05
Wow...Jak zobaczyłam te zdjęcia to zupełnie jak u mnie :-?
Też posadziliśmy tuje Brabant, bo ziemia V klasy i miejsce nasłonecznione, a one podobno nie mają zbyt wysokich wymagań. Pani w szkółce pokazała nam piękne, gęste 3 metrowe drzewa o zielono-żółtym zabarwieniu i przekonywała że za kilka lat tak będzie wyglądał nasz żywopłot.
Po 3 latach wyglądają bardziej niż marnie, w zasadzie to już podjęłam decyzję o ich wyrwaniu, ewentulanie przesadzeniu w jakieś ustronne miejsce :wink: Przyłączam się do prośby o instrukcję podcinania.
Ponadto część z moich drzewek zupełnie straciła liście, wyglądają jak uschnięte, ale od korzenia są trochę zielone, czy przyciąć je przy ziemi i czekać aż puszczą nowe pędy, czy dać sobie spokój i po prostu wyrwać.

BobTrebor
02-03-2008, 14:31
w takich miejscach dobrze sprawdza się jałowiec Spartan, kilka lat temu posadziłem i wszystkie się przyjęły, miejsce bardzo wietrzne, słońce non-stop, gleba to rumosz skalny z cienką warstwą rędziny i piachu, polecam

Pinus
02-03-2008, 14:47
Tak jak na poniższym zdjęciu powinny wygladać sadzonki żywotnika zachodniego 'Brabant' (pojemniki 3 litrowe i wysokość około 70 cm):

http://www.richardvacula.com/sortiment/picturev/11028.jpg

To są sadzonki formowane (cięte) w szkółce i nie wymagają cięcia zaraz po posadzeniu do gruntu. Takich sadzonek żądajcie od sprzedajacych i nie kupujcie byle czego nawet po „okazyjnych" cenach :( .

Sloneczko,
Po wysadzeniu tak uformowanych sadzonek, istotnie można sobie darować ich cięcie przez cały następny sezon, chociaż w przypadku odm. 'Brabant' różnie bywa :) (zależy od warunków glebowych).
..

femme
02-03-2008, 15:34
Pinus to proszę powiedz mi jak je przyciąć żeby w przyszłości choć w niewielkim stopniu przypominały te na zdjęciu wklejonym przez ciebie :cry:

Pinus
02-03-2008, 20:21
Pinus to proszę powiedz mi jak je przyciąć żeby w przyszłości choć w niewielkim stopniu przypominały te na zdjęciu wklejonym przez ciebie :cry:

Mirek_Lewandowski napisał

Przyciąć, ale same końce. Żeby toto się zagęściło
A ponadto (z tego co widzę na zdjęciach) proponuję zdecydowanie, np. do połowy przyciąć tzw. „wystrzałki" czyli te boczne długie pędy.

Trudno jest podać jakiś jeden schemat cięcia, albo jak proponujesz zaznaczyć na zdjęciu. Każdą roślinę należy traktować indywidualnie, zwłaszcza przy takim ich zróżnicowaniu jak u Ciebie.
Niezdecydowanym czy daną gałązkę uciąć czy pozostawić zwykle radzę: uciąć!. Silniej przycięte (no ale bez przesady :) ) zwykle silniej rośnie
Nie bój się ciąć.
..

madziak1
03-03-2008, 22:48
Prosze o pomoc dalej to samo . Na jesienia obciełam liście chore natepnie rosliny spryskałam jakis tam grzybobójczym specyfikiem (polecenym )ale nadal to samo
Proszę o pomoc

hanka55
03-03-2008, 22:57
Wsadź je do gruntu i zapomnij o konewce.
Podsusz je tak, by ziemia była mokra dopiero, gdy wsadzisz pół palca do doniczki.
I podlewaj tylko ziemię, uważając, by nie zwilżyć igieł !
Obawiam się, że są notorycznie przelewane i podgrzewane, a ziemia nawet nie zdąży wyschnąć.
Nalot idzie od korzeni i skoro u ogrodnika go nie było...
Stawiałabym na mączniaka prawdziwego (nalot nie schodzi po potarciu palcem - popryskałabym systemicznym Amistar 250 SC.) lub szarą pleśń ( jak pyli - to Bioczos).
I

Czy mnie się wydaje, że one stoja w skrzynce na parapecie, wewnątrz domu i sa podgrzewane kaloryferem???

madziak1
03-03-2008, 23:04
Amistar 250 SC kupie i popryskam
Tuje nie były czesto podlewanne ,bardzo żadko :(
Dziekuję za poradę .Może ktos jeszcze pomoże.

Pinus
04-03-2008, 09:14
Stawiałabym na mączniaka prawdziwego (nalot nie schodzi po potarciu palcem - popryskałabym systemicznym Amistar 250 SC.) lub szarą pleśń ( jak pyli - to Bioczos).
I
Czy mnie się wydaje, że one stoja w skrzynce na parapecie, wewnątrz domu i sa podgrzewane kaloryferem???
Na żywotnikach mączniak prawdziwy??? :wink: :wink: :wink: -

To jest z całą pewnością pleśn przechowalniana
Na łuskach i pędach biały nalot, przypominajacy osad jak po oprysku silnie stężonymi fungicydami w formie proszku, to objawy pleśni przechowalnianej, wywoływanej przez grupę rożnych gatunków grzybów.
Czasami, niektórzy błędnie uważają, że jest to mączniak :wink: :) .

Opryskać: Sportak lub Topsin.
Nie trzymać roślin w pomieszczeniu i nie przykrywać.
Na zdjęciach widać także inne choroby grzybowe ale podane wyżej środki powinny pomóc.
..

madziak1
04-03-2008, 11:50
Dziękuję
ROsliny stoją na balkonie nie sa w domu .
Dziś kupiłam Topsin.Mam nadzieje ze pomoże :)
Ten nalot jest taki mączny ,sypie sie w dłoniach ..

Mirek_Lewandowski
04-03-2008, 15:05
Pinus, pierwsze foto z parchem z 1 października..
Czy to pleśń? Wątpie.
Na szkółkach w okolicy od paru lat jest problem właśnie ze 'Smaragdem'. Teorie różne. L. Orlikowski twierdzi, że wtórne porażenie po przemarznięciu przymrozkowym (-13 było w maju) łusek. To może być całe grzybobranie. U mnie w ub. roku zimujący w tunelu, wywalony na dwór po przymrozkach zdrowy, partia na polu też z objawami uszkodzeń, po oprysku kilkoma preparatami doszła do siebie, ale 3 m-ce "niehandlowy". Zresztą przemarzło sporo tui z cienkimi pędami.
A opryski jak napisałeś....

Pinus
04-03-2008, 15:36
Mirku,
Pleśń przechowalniana bywa po zimowaniu, gdy rośliny są przykryte np. cienówkami a na tym leży przez dłuższy czas śnieg i nie ma wielkich mrozów.
Potem nawet przez miesiące ten syf się wlecze (zwłaszcza bez oprysków). Miałem kiedyś taki problem z Th. occ. Fastigiata.
Swoją drogą, na ile znam L. Orlikowskiego to lubi on wymyślać czasami takie rozmaite teorie. Może jednak ta hipoteza o której piszesz jest prawdziwa :-? .
W tym roku wszystko pięknie mi przezimowało ale jeszcze nie rozstawialiśmy (zaczniemy w przyszłym tygodniu)
Pozdrawiam
..

Mirek_Lewandowski
04-03-2008, 19:06
I chyba już nie umarznie :D Łaskawa zima była. A bywało nieciekawie...

Pinus
04-03-2008, 19:55
Pewnie można być już spokojnym do przełomu kwietnia i maja :) :)
..

aniawmuratorze
05-03-2008, 07:55
Może z innej nieco beczki.
Mam na działce brzozy i żywopłot z żywotnika w ich pobliżu nie rośnie dobrze. Oczywiście rozumiiem że brzozy wyciągają i wodę i składniki odżywcze tylko jak temu zaradzić:
czy tuje obok brzóz częściej zasilać ?
czy może wsadzić je (tuje) do dużych pojemników plastikowych ?

Mirek_Lewandowski
05-03-2008, 16:59
Pod brzozą nawet zielsko nie rośnie.
Zasilać, a przede wszystkim podlewać. Brzoza jest bezkonkurencyjna- przeżyje w suchym piachu (gatunek pionierski) ale jednocześnie wypije każdą krople w zasięgu korzeni. I oddziałowywuje allelopatycznie na inne gatunki.

Mirek_Lewandowski
05-03-2008, 17:04
No i musisz zawsze dołożyć. :D Drugi rok pod rząd? Nieeee....

pozeracz
05-03-2008, 20:35
Panowie, odnosnie tych zywotnikow ze zdjecia, czy nie lepiej Waszym zdaniem zamiast watpliwych prob ratowania tego zywoplotu pojechac do szkolki i kupic przyzwoite nowe Brabanty w 2-litrowych pojemnikach, wykopac dolek na dwa sztychy i wypelnic torfem, w maju podsypac hydrokompleksem i cieszyc sie widokiem rosnacych roslin, zamiast sie zastanawiac przez kolejny rok czy dalej beda wygladaly tak jak wygladaja, czy jednak im sie polepszy?

femme
05-03-2008, 21:08
Niestety nie stać mnie na to.

ula-2304
06-03-2008, 17:28
A powiecie może dlaczego zdarzają się sytuacje, jak ta opisana przez kogoś
http://forum.leroymerlin.pl/read.php?14,1301
Na działce sąsiadów tuje też mają szyszki. Czym to jest spowodowane, ze na jednych tujach są, na innych nie?

Sloneczko
06-03-2008, 17:55
Może mają jak u ludzi? On ma tak, ona zupełnie inaczej? :D

Majka
07-03-2008, 08:33
Pod brzozą nawet zielsko nie rośnie.
Zasilać, a przede wszystkim podlewać. Brzoza jest bezkonkurencyjna- przeżyje w suchym piachu (gatunek pionierski) ale jednocześnie wypije każdą krople w zasięgu korzeni. I oddziałowywuje allelopatycznie na inne gatunki.

ja mam posadzone w szpalerze: brzoza, 5 tui szmaragd, brzoza.... itd. W tym rzędzie i brzozy i tuje rozna znakomicie.
Poza tym pod brzozami świetnie mi rosną kozaki :wink:

jolanda
07-03-2008, 09:49
w ubiegłym roku wiosną posadziłam szmaragdy.Była jedna nocka mrożna i mróz szedł chyba falami poniewaz na jednej ścianie mam kilka sztuk z takimi łodyżkami jak twoje. W szkólce gdzie kupowałam mówią że to nie jest żadna choroba tylko lekkie przemrożenie. Byłam dzisiaj na działce i patrzyłam to wszystkie igiełki zdrewniałe trzeba delikatnie oczyścić i myślę że puszczą nowe pędy. Dam odpowiedni nawóz ,podleję ,zadbam o nie tak z sercem i będzie ok

Sloneczko
07-03-2008, 10:06
A wiecie, że brzoza w promieniu kilku (nawet 8m) czyści powietrze z wszelkich bakterii i wirusów? :)

hanka55
07-03-2008, 11:52
Pewnie można być już spokojnym do przełomu kwietnia i maja :) :)
..
Wczoraj i dziś w nocy było w górkach( w ogródku na wysokości 4m) -9C.
Przy gruncie, pewnie jeszcze zimniej...
Więc tylko cieplejsze rejony Polski mogą spokojnie spać :D

ula-2304
07-03-2008, 17:46
:oops: No to się popisałam domyślnością i znajomością przyrody.
Proszę pytanie uznać za niebyłe :-?

hanka55
07-03-2008, 18:07
Uleńko, wszyscy uczymy się całe życie.
A pytanie, to właśnie droga do wiedzy.
I przejaw - mądrości.
Uśmiech piękny proszę ! :P

Mirek_Lewandowski
07-03-2008, 18:24
:oops: No to się popisałam domyślnością i znajomością przyrody.
Proszę pytanie uznać za niebyłe :-?

Pytanie było sensowne. Nie chciało mi się tylko któryś raz pisać :wink: . To nie on i ona. Tuje nie są rozdzielnopłciowe, jak np cis. One mają szyszki, bo im jest źle. Roślina w trudnych warunkach całe "siły życiowe" wkłada w przetrwanie- czyli produkcję nasion.
Są odmiany wiążace mniejsze ilości szyszek, bodaj'Smaragd', choć stare krzewy też mają. A np. odmiana 'Columna' ma ich olbrzymią ilość, zwłaszcza w suche lata, przy niedoborach. I tyle.

hanka55
07-03-2008, 18:31
Pięknie i mądrze to wytłumaczyłeś Mirku - jak zawsze zresztą.

Mroźne ciepieluchy ślę :P

Mirek_Lewandowski
07-03-2008, 18:36
Pięknie i mądrze to wytłumaczyłeś Mirku - jak zawsze zresztą.

Mroźne ciepieluchy ślę :P

Haniu, nie kadź :D . I raz na zawsze skończ z tymi mrozami. Przeprowadź się gdzieś pod Szczecin albo co :D . Wiosna idzie, a Ty mróz i mróz.. Skowronka słyszałem.. i kot drze mi mordę pod chałupą, że chyba się do niego pofatyguję...

hanka55
07-03-2008, 21:32
W ciepłych stronach - mili ludzie,
Mają zawsze ciepłe łapki,
A góralskie zimnodupki
Trzęsa ciągle się do kupki.

Ale miłość mocno trzyma,
Nawet i lodowej skale.
Nawet chciałabym do ciepła,
Ale z Nim - mi najwspanialej .

Wiec szczękając tu zębami,
Cieszę oczy Waszą wiosną.
No bo w maju tu zawita,
Będąc porą TAK RADOSNĄ.

:D

el-ka
07-03-2008, 23:44
Mirku !!! Do kocura ???!!! :wink: :lol: :oops:

A dla równowagi, kolejne głupie pytanie o szyszki na tujach. U mnie też niektóre dość obficie szyszkowały (posadzone w jesieni 2006). Nie wyglądają teraz zbyt fajnie. Czy te szyszki się jakoś same wykruszą i przestaną być tak widoczne?
Bo jedni moi znajomi je z benedyktyńską cierpliwością oskubują, żeby tuje ładnie wyglądały :o. Twierdzą, że tak trzeba, bo jakiś ogrodnik im doradził, ale ja mam tych tuj sporo (ponad 100) i na takie coś absolutnie nie mam czasu i chęci, szlag by mnie trafił przy takiej robocie ! :evil:

Mirek_Lewandowski
08-03-2008, 12:23
Mirku !!! Do kocura ???!!! :wink: :lol: :oops:

A dla równowagi, kolejne głupie pytanie o szyszki na tujach. U mnie też niektóre dość obficie szyszkowały (posadzone w jesieni 2006). Nie wyglądają teraz zbyt fajnie. Czy te szyszki się jakoś same wykruszą i przestaną być tak widoczne?
Bo jedni moi znajomi je z benedyktyńską cierpliwością oskubują, żeby tuje ładnie wyglądały :o. Twierdzą, że tak trzeba, bo jakiś ogrodnik im doradził, ale ja mam tych tuj sporo (ponad 100) i na takie coś absolutnie nie mam czasu i chęci, szlag by mnie trafił przy takiej robocie ! :evil:
Ano, do kocura. Pogonić kota :wink:
Toż to samo obleci. Głupiego robota...

Mirek_Lewandowski
08-03-2008, 12:25
Cholera, rymło się...

hanka55
08-03-2008, 13:59
:lol:

Sloneczko
08-03-2008, 15:56
i kot drze mi mordę pod chałupą, że chyba się do niego pofatyguję...

Nie no, piszesz jakbyś kocicą był :D:D :oops:

josephine
08-03-2008, 21:30
Wracając do tuj... jak słyszałam sadzić należy je jesienią, a jakiej wielkości sadzonki najlepiej kupić i w jakich odstępach jedna od drugiej, tudzież od płotu posadzić?

hanka55
08-03-2008, 23:24
Wracając do tuj... jak słyszałam sadzić należy je jesienią, a jakiej wielkości sadzonki najlepiej kupić i w jakich odstępach jedna od drugiej, tudzież od płotu posadzić?
podobnie jak z TARASAMI :
http://forum.muratordom.pl/czy-byl-temat-tarasy,t125982.htm

josephine
09-03-2008, 08:15
Wracając do tuj... jak słyszałam sadzić należy je jesienią, a jakiej wielkości sadzonki najlepiej kupić i w jakich odstępach jedna od drugiej, tudzież od płotu posadzić?
podobnie jak z TARASAMI :
http://forum.muratordom.pl/czy-byl-temat-tarasy,t125982.htm
Droga Hanko, ten tytuł, który masz przy nicku zdobyłaś zapewne przez pisanie takich właśnie rad i wszystkich tych cennych uwag w temacie tuj, które napisałaś powyżej?
Kilka przykładów:

:lol:


W ciepłych stronach - mili ludzie,
Mają zawsze ciepłe łapki,
A góralskie zimnodupki
Trzęsa ciągle się do kupki.

Ale miłość mocno trzyma,
Nawet i lodowej skale.
Nawet chciałabym do ciepła,
Ale z Nim - mi najwspanialej .

Wiec szczękając tu zębami,
Cieszę oczy Waszą wiosną.
No bo w maju tu zawita,
Będąc porą TAK RADOSNĄ.

:D


Pięknie i mądrze to wytłumaczyłeś Mirku - jak zawsze zresztą.

Mroźne ciepieluchy ślę :P

hanka55
09-03-2008, 10:00
Dokładnie, josephine :lol: :lol: :lol:
Ale także przez to, że staram się najpierw poszukać, a dopiero później absorbować innych pytaniami, na które już udzielono wielokrotnie odpowiedzi..

MajorCarter
09-03-2008, 12:34
Wracając do tuj... jak słyszałam sadzić należy je jesienią, a jakiej wielkości sadzonki najlepiej kupić i w jakich odstępach jedna od drugiej, tudzież od płotu posadzić?
podobnie jak z TARASAMI :
http://forum.muratordom.pl/czy-byl-temat-tarasy,t125982.htm

Na tym forum pewnie wszystko już było, albo prawie wszystko. Uważam że jest to topic jak najbardziej stosowny do tego by zadać takie pytanie, przynajmniej jest merytorycznie związane z tematem a nie jakiś offtop :evil:
Zauważ, że niektórzy obserwują tę dyskusję, bo są zainteresowani sadzeniem i pielęgnacją tuj właśnie, a nie "ciepłymi łapkami", "zimnodupkami" i innymi takimi.

josephine
09-03-2008, 13:46
Dokładnie, josephine :lol: :lol: :lol:
Ale także przez to, że staram się najpierw poszukać, a dopiero później absorbować innych pytaniami, na które już udzielono wielokrotnie odpowiedzi..
Sęk w tym Haniu, że są osoby, które mają czas na wyszukiwanie (przy okazji, przez samo wyszukiwanie licznik nie idzie w górę :wink: ) i są takie, które nie dadzą rady przebrnąć przez wszystko co wyrzuci im wyszukiwarka - bo przyznasz, ze jest tego dużo. Pisząc więc moje pytanie miałam nadzieję, że znajdzie sie dobra dusza, która napisze krótko "sadzić w odstępach po... i nie bliżej niż ... od płotu". Myślę, że nie jest to takie obciążające dla osoby, która się zna na temacie. Natomiast uwagi w stylu "skorzystaj z wyszukiwarki" są raczej niekoniecznie pożądane, bo myślę, że wiekszość osób wie jak się nią obsługiwać - niestety nie jest zbyt precyzyjna. Zresztą założycielom forum nie zależy chyba na tym byśmy kompletnie przestali pisać i przerzucili się na wyszukiwarkę typu Google :roll: , bo zdaje się , że tam też można dowiedzieć się wielu rzeczy, prawda?

Pinus
09-03-2008, 14:34
Wracając do tuj... jak słyszałam sadzić należy je jesienią, a jakiej wielkości sadzonki najlepiej kupić i w jakich odstępach jedna od drugiej, tudzież od płotu posadzić?
Wprawdzie temat ten był już wiele razy poruszany na forum ale istotnie łatwiej jest odpowiedzić ponownie niż odsyłać do wyszukiwarki.
Postaram sie to zrobić w prostych słowach, prozą a nie „wierszykiem" :)
Najlepszym terminem sadzenia żywotniówi (tuj) jest wiosną (marzec/kwiecień) lub przełom sierpnia/września. Praktycznie możemy je sadzić przez cały okres wegetacji (od odmarznięcia do zamarzniecia gleby), gdyż sadzone rośliny powinny być produkowane i sprzedawane w pojemnikach (doniczkach). Nie radzę kupować i wysadzać iglaków z tzw. gołym korzeniem (kopanych), nawet jeżeli sprzdają je po „okazyjnych" cenach. „Tanie mięso psy jedzą" a ktoś sadząc rośliny chciałby mieć z nich przecież zadowolenie a nie udrękę.
Proponuję kupować rośliny w przyzwoitych szkólkach lub profesjonalnych punktach sprzedaży. Radziłbym unikać domorosłych szkólkarzy oraz kupna na targowiskach i za pośrednictwem Allegro (i tu spotkam się z krytyką :) )
Optymalną na żywopłot (wielkościowo i cenowo) jest sadzonka żywotnka wysokości 60-80 cm w pojemniku 3 litrowym (tzw.standard).
Żywotniki na żywopłot, jeżeli ma on stanowić w przyszłości zwartą ścianę, sadzimy zwykle w odległości około 70 cm roślina od rośliny. Odlewgłość ta może być też nieco inna w zależności od odmiany.

Nie wiem, czy odpowiedziałem na zadane pytanie, chociaż bardzo się starałem :D :D . Następnym razem może uda mi się odowiedzieć wierszykiem (np. jakimś sonetem) :D :D .
Pozdrawiam i życzę powodzenia w zakładaniu ogrodu do tej czynności należy podchodzić normalnie po ludzku i bez pseudonaukowych wynalazków.
Przepraszam, że jestem taki zacofany i odporny na ciekawostki „naukowe" ale siedzę w tej branży od ponad 40 lat , przyjmuję to co ważne i pożyteczne. :D :D

josephine
09-03-2008, 15:46
Pinus, dziękuję za odpowiedź! Nie sądzę, że byłaby bardziej zrozumiała sonetem :lol:. Właśnie zależy mi na szczelnym odgrodzeniu się od sąsiadów i ulicy - z tego co czytałam, najbardziej odpowiadałaby mi tuja szmaragdowa (podobno również zimą ma intensywnie zielony kolor) w dodatku, jeśli dobrze zrozumiałam nie wymaga ona formowania, bo jakoś ma w genach zaprogramowane rośnięcie w stożek - czy to może być prawda? I gdybyś jeszcze zechciał odpowiedzieć czy 70 cm od płotu sąsiedzkiego też będzie optymalne, żeby drzewka miały jak odetchnąć a jednocześnie nie zabierały zbyt wiele cennej działki.

Pinus
09-03-2008, 16:32
Na temat th.occ. 'Smaragd' z tego piszesz to masz prawidłowe informacje :) .
W jakiej odległości od plotu sadzić ? Nie wiem jaki to jest płot (myśle, że nie lity np. z betonowych płyt) ale przy normalnym siatkowym lub z ażurowych przęseł to 70 cm z powodzeniem wystarczy. Nawet jeżeli masz psa, który swoim psim zwyczajem będzie zawsze biegał tuż przy płocie.
Żywotnik 'Smaragd' osiąga u podstawy około około 1--1.2 metra szerokości, zaś posadzony w żywopłocie jest zwykle węższy.
..

jaki
10-03-2008, 14:58
Pinus przestrzega wszystkich przed kupowaniem tui takich kopanych . Ja taki bład popełniłem /byle tanio/ poprzycinałem toto teraz ale najchętniej wywaliłbym to w cholere. Żeby wszystkich zaskoczyć jaki ze mnie orginał to powiem że mają te moje tuje ok.2 metry i rosły one jedna obok drugiej. No i są wysokie i gołe. Tak sobie myślę czy dać im szansę czy zastąpić je innymi takimi z doniczek. Pinus wal śmiało cobyś Ty zrobił, to i ja tak postąpię

Pinus
10-03-2008, 17:36
Gdybym wiedzial co posadziłeś (żywotnik jako gatunek, czy jest to jakaś odmiana żywotnika?) oraz jak to teraz konkretnie wygląda, to postarałbym się coś poradzić.
w tej sytuacji nie mogę Ci napisać abyś to wyrzucił, pozostawił lub np. przyciął i jak.

Sadzenie drzew i krzewów w ogrodzie jest inwestycją na kilkanaście lub nawet kilkadziesiat lat. Od jakości posadzonych roślin, zwykle zależy sukces a często i związane z tym nakłady finansowe oraz pracy. Dlatego dziwi mnie, że często ludzie sadzą byle co (lub nawet nie wiedzą co :( ). Zwracają głównie uwagę aby było tanie („okazyjne ceny" :wink: ).
..

Jrrzy
10-03-2008, 17:48
Ogrodnik,który kupował dla mnie tuje powiedział,ze należy brać tylko sadzonki hodowane w Polsce a unikać jak ognia sadzonek z Holandii,niestety tych jest przewaga również w szkółkach - Rosjanie i tak biorą wszystko na pniu,hurtowo.Sadzonki z Holandii chorują i wtedy są nie do uratowania.Nie są przystosowane do naszych warunków,niestety są tańsze i dlatego masowo sprowadzane.Pozdrawiam

jaki
11-03-2008, 07:11
Pinus, podpisuje się pod Twoją wypowiedzią obiema ręcami, ale tak to już jest jak człowiek laikiem jest a sprzedawca zapewnia że drzewko wyglądające na straszydło NA PEWNO będzie za rok wyglądało jak z żurnala. Sprzedawcy są nierzetelni łagodnie mówiąc, no ale taki to już biznes. I ile byśmy my po przejściach nie pisali takie sytuacje będą do zarania naszych dziejów. Trochę moich okazów zostawię i będę eksperymentować dla potomnych, a większość jednak wywalę.

Pinus
11-03-2008, 10:08
To no eksperymentuj, :) jeżeli uznałeś, że warto. Pewnie za rok lub dwa podejmiesz ostateczną decyzję co z nimi zrobić :wink: :D .


Tak sobie myślę czy dać im szansę czy zastąpić je innymi takimi z doniczek.
jaki, to nie chodzi tylko o to aby kupowane rośliny były w doniczkach lecz o to aby były one wyprodukowane (i sprzedawane) w doniczkach.
Informuje Cię o tym abyś znowu się nie naciął. Bywają przecież tacy „przedsiębiorczy" handlarze krzewami, którzy wykopują rośliny z gruntu, wsadzają do doniczek i wio na sprzedaż.
Drzewa szczepione zwykle produkowane są w pocżątkowej fazie (podkladka) w gruncie a później przesadzane do pojemników i po ich przekorzenieniu sprzedawane, co jest postępowaniem prawidłowym.
Kupując masz prawo zobaczyć jak wyglada korzęń rosliny i w tym celu poprosić sprzedawcę o wyjęcie losowo wskazanej rośliny z doniczki. Sam raczej nie wyjmuj z doniczki, żeby sprzedawca nie pyszczył, że mu towar psujesz :) .
Na powierzchni bryły korzeniowej powinny być widoczne drobne korzenie. Jeżeli po wyjęciu rośliny z doniczki ziemia rozleci się to daj se spokój z kupnem, nawet po niższej cenie.
Po wyjęciu rośliny z doniczki możesz także sprawdzić czy np. korzenie nie są przemarzniete itp. (ale to już trochę wyższa szkoła jazdy :D ).

Na materiał szkólkarski także istnieją normy jakosciowe ale malo kto o nich wie :( .
Nie poruszam tutaj kwestii tzw. czystości odmianowej oraz czy sprzedający wie co sprzedaje a kupujący akurat nabywa to co chciał.

Odradzam też kupowanie małych sadzonek (tzw. młodzieży) np. w doniczkach P9, chociaż są one znacznie tańsze od materiału dorosłego. Zwykle sprzedawca zapewnia że, te małe sadzonki przecież urosną po wysadzeniu w ogrodzie. W takich przypadkach można poradzić sprzedajacemu aby wydał za mąż swoją 12- letnią córkę, bo przecież też urośnie :D .

Powyższych kilku uwag na temat jakości roślin nikt nie ma obowiązku uwzględniać przy dokonwaniu zakupów. To przecież tylko takie moje rady :) :D .
..

jaki
11-03-2008, 13:49
Pinus dzięki za jakże cenne rady.I jeszcze jedno pytanie w tym temacie, chociaż domyślam się że córka popełniła błąd.Otóż kupiła świerk serbski po 2zł za sztukę. Te świerczki kupiła w pęczku o wysokości ok 30cm, wysadziła je wprost do gruntu. Czy coś z tego będzie?

MajorCarter
11-03-2008, 15:21
Pinus widzę że jesteś ekspertem. Szkoda że nie trafiłam na to forum zanim kupiłam swoje Brabanty. Faktycznie były z promocji :oops:
Potrzebowałam obsadzić nimi płot o długości 80 m, więc i tak sporo to kosztowało. Ale jak się okazało "chytry dwa razy traci", teraz ani żywopłotu ani kasy, nie wspominając o godzinach podlewania...
Jak sie przejdę na działkę to zrobię zdjęcie i wstawię ku przestrodze.

W tym roku będziemy budować i dom będzie oddalony od drogi tylko o 23 m, więc muszę obsadzić ogrodzenie (na razie siatkę), czymś co zasłoni nas skutecznie i w miarę szybko od drogi. Brabanty z promocji idą do lasu :evil: , ale co wsadzić w ich miejsce? Gleba jest V i VI klasy, teren mocno nasłoneczniony, no i mamy drenaż rolniczy na działce który pozbawia ziemię resztek wody :wink:
Czy są jakieś żywotniki, które przetrwają takie warunki? A może lepiej wsadzić na ich miejsce świerki, tylko te wolno rosną...

Majka
11-03-2008, 15:34
Pinus dzięki za jakże cenne rady.I jeszcze jedno pytanie w tym temacie, chociaż domyślam się że córka popełniła błąd.Otóż kupiła świerk serbski po 2zł za sztukę. Te świerczki kupiła w pęczku o wysokości ok 30cm, wysadziła je wprost do gruntu. Czy coś z tego będzie?

jak nie skosicie kosiarką, to może za 5 lat troche podrosną :wink:

Pinus
11-03-2008, 16:03
MajorCarter,
Jeżeli nie muszą być koniecznie żywotniki to rozważ Świerk serbski : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=673 Nie radzę sadzić świerka zwykłego (chociaż tani :D ) bo będziesz miała z nim w przyszłości problemy :( .

Pomyśl też czy nie powinnaś posadzić żywopłotu, na tej swojej ponoć słabszej glebie, z jałowców chińskich 'Spartan' : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=1026
lub 'Spearmint' : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=1131
..

jaki
11-03-2008, 16:06
Pinus dzięki za jakże cenne rady.I jeszcze jedno pytanie w tym temacie, chociaż domyślam się że córka popełniła błąd.Otóż kupiła świerk serbski po 2zł za sztukę. Te świerczki kupiła w pęczku o wysokości ok 30cm, wysadziła je wprost do gruntu. Czy coś z tego będzie?

jak nie skosicie kosiarką, to może za 5 lat troche podrosną :wink:
Są młodzi to poczekają,najważniejsze że COS będzie, dzięki

Pinus
11-03-2008, 16:11
Pinus dzięki za jakże cenne rady.I jeszcze jedno pytanie w tym temacie, chociaż domyślam się że córka popełniła błąd.Otóż kupiła świerk serbski po 2zł za sztukę. Te świerczki kupiła w pęczku o wysokości ok 30cm, wysadziła je wprost do gruntu. Czy coś z tego będzie?
Nie wiem :)
Jak się przyjmą to powinny i jakoś rosnąć. Jeden lepiej, drugi gorzej a trzeci prawie wcale :) :wink: :(
..

MajorCarter
11-03-2008, 17:08
MajorCarter,
Jeżeli nie muszą być koniecznie żywotniki to rozważ Świerk serbski : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=673 Nie radzę sadzić świerka zwykłego (chociaż tani :D ) bo będziesz miała z nim w przyszłości problemy :( .

Pomyśl też czy nie powinnaś posadzić żywopłotu, na tej swojej ponoć słabszej glebie, z jałowców chińskich 'Spartan' : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=1026
lub 'Spearmint' : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=1131
..

Dzięki za odpowiedź. Myślę że zdecyduję się na jałowce chińskie, tylko nie wiem czy w tym roku, bo trochę to będzie kosztowało, a dopóki tam nie mieszkam to nie będzie miał kto pilnować przed złodziejami....ach co za czasy :roll: Ale skoro już drążę temat to czy żeby uzyskać zwartą ścianę wystarczy je wsadzić co 70 cm czy może gęściej?

Yamnik
11-03-2008, 21:55
MajorCarter,
Jeżeli nie muszą być koniecznie żywotniki to rozważ Świerk serbski : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=673 Nie radzę sadzić świerka zwykłego (chociaż tani :D ) bo będziesz miała z nim w przyszłości problemy :( .

Pomyśl też czy nie powinnaś posadzić żywopłotu, na tej swojej ponoć słabszej glebie, z jałowców chińskich 'Spartan' : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=1026
lub 'Spearmint' : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=1131
..

Dlaczego ze świerkiem pospolitym mogą być problemy?

Maddy
11-03-2008, 22:28
http://images27.fotosik.pl/167/cf18d28c63c245a8.jpg (www.fotosik.pl)

Takie tuje mój sąsiad posadził 5 lat temu, dosyć gęsto, w dwóch rzędach naprzemiennie, do dobrze przygotowanej i odchwaszczonej ziemi (pas szerokości ok 1 m). Wyglądało toto bardzo marnie. Ale on się tym nie przejmował. Plewił (!), nawoził, podsypywał korą. Nie przycinał.
Dzisiaj żywopłot jest piękny, gęsty i ma prawie dwa metry wysokości.
Więc myślę, że warto zadbać o odchwaszczenie i nawiezienie. I może pokusić się o dosadzenie roślin w drugim rzędzie (pomiędzy tymi, co już są)?
No i uzbroić się w cierpliwość.

glilka
12-03-2008, 11:20
moze tu mi ktos odpowie - czy tuje zeby zagescic obcina sie kazda galazke o polowe? mam stare 2/3 metrowe nie zadbane, nie podlewane, nie nawozone - odziedziczone - sa suche (brazowe) i lyse od srodka - a zielone na koncach galazek - biedne. ale juz duze i szerokie.

Mirek_Lewandowski
12-03-2008, 12:43
Obcina się na zielonym. Z gołego kołka nie odbije.

Pinus
12-03-2008, 13:21
MajorCarter,
Jeżeli nie muszą być koniecznie żywotniki to rozważ Świerk serbski : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=673 Nie radzę sadzić świerka zwykłego (chociaż tani :D ) bo będziesz miała z nim w przyszłości problemy :( .

Pomyśl też czy nie powinnaś posadzić żywopłotu, na tej swojej ponoć słabszej glebie, z jałowców chińskich 'Spartan' : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=1026
lub 'Spearmint' : http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=1131
..

Dlaczego ze świerkiem pospolitym mogą być problemy?
Np. ochojnik oraz ogałacanie się od dołu, mimo cięcia.

aniawmuratorze
12-03-2008, 17:01
a co polecisz na zywopłot na leśną działkę - sosnowy las i piach :roll:

kotecek
15-03-2008, 18:41
Wystaw je na słońce :)

SpejsiK56
22-03-2008, 23:43
to na 100% grzyby pleśniowe. Kup fungicyd i pryskaj. Zapobiegawczo w wilgotne lata, oraz wiosną warto opryskiwać iglaki raz w miesiącu. Koniecznie trzeba zmieniać preparaty, żeby grzyb nie udpornił się na dany środek.

Mirek_Lewandowski
23-03-2008, 14:37
to na 100% grzyby pleśniowe. Kup fungicyd i pryskaj. Zapobiegawczo w wilgotne lata, oraz wiosną warto opryskiwać iglaki raz w miesiącu. Koniecznie trzeba zmieniać preparaty, żeby grzyb nie udpornił się na dany środek.

Jakie grzyby?
Jaki fungicyd?
Boże chroń nas i przyrodę przed domorosłymi ochroniarzami!

hanka55
26-03-2008, 16:53
Znów zbliża się czas sadzenia, więc - hop! do góry :-)

LubMar
27-03-2008, 13:22
jak hop to hop
ja już posadziłem właśnie 40 tuj :) ...... pozostało jeszcze tylko 140 :-?

hanka55
27-03-2008, 16:49
http://www.animationplayhouse.com/AnimatedTree.gif

Więc niech Ci szybciutko i zdrowo rośnie :)

Zbigniew Rudnicki
28-03-2008, 08:35
Czy nie uważacie, że tuje się trochę przejadły ?
Nawet w prasie przeczytałem, że ktoś wyniósł się z bloku i teraz mieszka w tujach (w domyśle ma domek jednorodzinny).

jagoda555
28-03-2008, 09:28
Troche tak, ale do tego sis dorasta wraz ze swoim ogrodem 8) .

Ale czasem bywaja też bardzo pomocne, np. przy zasałnianiu nieciekawych cały rok widoków.

dusia2006
28-03-2008, 10:20
Czy nie uważacie, że tuje się trochę przejadły ?
Nawet w prasie przeczytałem, że ktoś wyniósł się z bloku i teraz mieszka w tujach (w domyśle ma domek jednorodzinny).
a jeszcze parenaście lat temu było tak :wink: http://images25.fotosik.pl/183/7b9e1a2f7fb32353m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7b9e1a2f7fb32353)
teraz drutów kolczastych już nie ma ale za to przy siatce obowiązkowo tuje, niestety dla mnie rząd tui w otwrtym krajobrazie to porażka i jak powiedziała jagoda555 do tego się dorasta wraz ze swoim ogrodem

NatkaB
29-03-2008, 06:59
Czy nie uważacie, że tuje się trochę przejadły ?
Nawet w prasie przeczytałem, że ktoś wyniósł się z bloku i teraz mieszka w tujach (w domyśle ma domek jednorodzinny).

mnie sie nie przejadly ;) wypielegnowany i ladnie przyciety zywoplot z tuj to dla mnie nadal najfajniejsza forma ogrodzenia

Stokrotka
29-03-2008, 08:48
Czy ja wiem, tuje czasem robią robotę ;-) o ile nie są jedyną formą życia w ogrodzie, oczywiście ;-) u mnie na wsi jest kilka takich ogródków, w których aż by się krasnal przydał, bo wniósłby trochę życia pomiędzy te iglaki ;-)

Z drugiej strony, my też posadziliśmy kawałek żywopłotu z tuj (jakieś 25 metrów) - bo są takie miejsca, gdzie takie cos idealnie pasuje. Jak znajdę więcej czasu, podsadzę je jeszcze czymś kolorowym, bo rzeczywiście, same tuje to mało.

Wszystko jest dla ludzi :-)

mynia_pynia
29-03-2008, 20:13
Tuja mi się nie podoba - ale zraziłam się do niej po informacji, że kiepsko oddziałuje na zdrowie człowieka i nie powinna być sadzona w pobliży domu.
Coś mi się "obija", że źle działa na układ krążenia.

Ja tam jestem fanką świeżego powietrza od iglaków. Zamiast tui wybieram jałowca pospolitego.

Damro
29-03-2008, 22:56
Tuja mi się nie podoba - ale zraziłam się do niej po informacji, że kiepsko oddziałuje na zdrowie człowieka i nie powinna być sadzona w pobliży domu.
Coś mi się "obija", że źle działa na układ krążenia.

Ja tam jestem fanką świeżego powietrza od iglaków. Zamiast tui wybieram jałowca pospolitego.
Upss,pierwsze słyszę :D

Stokrotka
30-03-2008, 06:56
Oj, ja bym ostrożniej podchodziła do tego typu rewelacji.

Jeśli podaje sie jakąś informację, to (szczególnie w dziedzinie zdrowia i medycyny) warto byłoby podać jej źródła i podstawy naukowe.

Ja ostatnio słyszałam od zaprzyjaźnionej osoby tekst, że "Moja fryzjerka twierdzi, że powinno się zawsze rodzić przez cesarkę bo to jest zdrowsze dla dziecka". :o Z tego, co wiem, pani fryzjerka miała na ścianie kilka różnych dyplomów, ale żaden z nich nie był dyplomem ukonczenia Akademii Medycznej ;-)

Chodzi mi o to, żeby przekazywać tylko te informacje, co do których mamy pewne źródło, bo a nuż jeszcze ktoś uwierzy...;-)

hanka55
30-03-2008, 12:03
W kontekście przesądowym:
- róże sadzą tylko rozpustnice i dziewki lekkiego prowadzenia, bo powszechnie wiadomo, że płatki róż sypią do kąpieli, ścielą nimi łożnice i nacierają ciało, by smród zakryć
- karminują usta ladacznice, by swe przyrodzenie na twarzy mieć odbite
- jałowiec bliski jest przeklętym, bo chroni od czarów i złego, a kto sie klatwy obawia, ten na sumieniu złe hoduje
- tuje bliskie są czarnoksiężnikom i znachorom, bo blisko świata duchów stoją, a na cmentarzach sadzone, pamięci przypominają, że żywot na obu światach ten sam, z martywych do życia wzięty, jako ta zieleń krzaka nad Twą mogiłą czuwająca i znac dająca , że koniec poczatkiem jest
- czarowice tną włosy gładko i krótko, nie dbając o zdrowie, bo przeciez powszechnie wiadomo, że kołtun chroni przed chorobami i utratą dziewictwa! a zjełczały tłuszcz i robale siedzące w kołtunie, tylko zdrowiu sprzyjają

A tu, diagnozy chorób i znaków :
http://malleusbellum.wordpress.com/2007/05/01/przesady/

NatkaB
30-03-2008, 12:48
- róże sadzą tylko rozpustnice i dziewki lekkiego prowadzenia

Haniu, w takim razie z tymi rozami to jeszcze sie zastanowie ;) :lol:

Stokrotka
30-03-2008, 14:03
No wlaśnie,a ci co sadzą gęste żywopłoty, też są podejrzani, bo na pewno cos ukrywają ;-) Trzeba by się im przyjrzeć ;-)

hanka55
30-03-2008, 15:00
No, własnie :lol:
I pamiętajcie, że nie wolno plombowac zębów, bo dziury to naturalna wentylacja dla mózgu!
Uszy zaklejone, nie przepuszczają powietrza do zwojów, a jak kto mądryi dużo myśli, to musi jakoś chłodzić przegrzane zwoje !
:lol: :lol: :lol:
I konieczcie zawiążcie czerwone kokardki na nadgarstkach! - chronią od uroków!

mynia_pynia
30-03-2008, 16:38
Ha ha ha ... z tego co pamiętam to był taki program o roślinach ogrodowych na travel&living i tam mówili o szkodliwosci tych roślin, i żeby nie było to zaraz po siadłam i wklepałm w google i nic nie znalazłam po polskiemu ;)
Było to około roku temu i co jakiś czas przy powrocie do temati tui szukam wzmianek o tym i nic. Zaraz znowu wklepie w google i poszukam.

mynia_pynia
30-03-2008, 16:45
Znalazłam coś takiego ... ale to nie to - lecz ciekawe

http://iglaki.agrosan.pl/forum/index.php?type=topic&forum=76&id=313

jagoda555
31-03-2008, 07:29
Rany, ale sie narobiło :lol: .
Myślę, że trzeba zostać przy tym kto co lubi i co komu się podoba i będzie dobrze :lol: . Miłego tygodnia przy porannej kawie życzę :wink: .

Stokrotka
31-03-2008, 08:14
Znalazłam coś takiego ... ale to nie to - lecz ciekawe

http://iglaki.agrosan.pl/forum/index.php?type=topic&forum=76&id=313

Reasumując:

Wniosek jeden: nie jedzmy iglaków!!! - jak napisał jeden z forumowiczów :-)

Pinus
31-03-2008, 09:08
Znalazłam coś takiego ... ale to nie to - lecz ciekawe

http://iglaki.agrosan.pl/forum/index.php?type=topic&forum=76&id=313

Reasumując:

Wniosek jeden: nie jedzmy iglaków!!! - jak napisał jeden z forumowiczów :-)
Jest nawet taki amerykański film pt; „Nie jedzcie stokrotek" :D
..

Stokrotka
31-03-2008, 15:56
:-)
Cięzkostrawne są. Czasami :-)

Damro
31-03-2008, 22:44
I mogą stanąć w przełyku,ludzie nie dajmy się zwariować a co teraz jest zdrowe?

Pinus
31-03-2008, 22:56
I mogą stanąć w przełyku,ludzie nie dajmy się zwariować a co teraz jest zdrowe?
No słusznie. :) - wszystko chciałoby się zjeść :wink:
Teraz nawet rozsądek nie jest zdrowey :D .
..

Stokrotka
01-04-2008, 18:15
Szczerze mówiąc, bywają lepsze dania niż stokrotki i tuje, ja tam na przykład wolę ruskie ;-)

Obserwacja ciekawa z życia - byłam sobie w polu pozyskać ;-) sadzonki bodziszka łąkowego bo go sobie chcę przeszczepić do siebie pod drzewa, wiecie co - sąsiad, aktualnie się budujacy, mający działkę nieogrodzoną, ma szpaler (no powiedzmy szpalerek) szmaragdów, które są co najmniej obiektem mej zazdrości - śliczne, krępe, gęściutkie..

Ja nie wiem, jak on to robi, bo liczba piesków uprawiających fristajl w naszej wsi na metr kwadratowy wydaje się imponująca, i nie sądzę, aby akurat omijały one powyższe tuje, skoro nawet do nas przeciskają się pod bramką aby to i owo oznaczyć...

anulab
01-04-2008, 19:15
witam, a ja mam pewne pytanko - kupiłam kilka sztuk tuji w OBI (odmiany nie znam i to mój bład) w każdym razie mam chyba z 4 rodzaje tych iglaków. Na razie zasadzone trzymam na balkonie w doniczkach - docelowo bede sadzic na działce ale dopiero za jkies 3 lata. Tuje troszkę podrosły ale kupujac je miały jakis 10-15cm wysokości. Mam pytanko czy takie małe tuje mogę juz przycinać bo chciałabym aby rosły na szerokość niz na wysokość??

Mirek_Lewandowski
01-04-2008, 19:35
To trochę tak, jakby chciał jamnika pod szafą wyhodować.

gorny7
05-04-2008, 17:22
witam podlącze się do pytania
jaki nawóz do tui które mają po 4-6m od dolu troche przerzedzone (zaslonięte byly przez azalie) ,nie ktore troche mało gęste zależnie od miejsca w którym stoją czy je czymś można wzmocnić konkretnie jaki nawóz

Pinus
05-04-2008, 18:01
Nie potrzeba nawozić takich (4-6 metrów wysokości) żywotników.
..

pati25
12-04-2008, 20:05
Hej u nas ten sam problem . :(
Częśc już na działce a czesc jeszcze wpojemnikach na balkonie

Opryskałam je -Topsin
Prosze powiedzcie czy raz wystrczy?Jak czesto mam powtórzyc zabieg?

rafallogi
14-04-2008, 14:20
Szczerze polecam tuje "szmaragd". Osiągnie wys. 3-5metrów, nie żółknie na zimę, nie szyszkuje i wygląda wspaniale w szpalerach żywopłotowych. Ma fajny wygląd kolumnowy i aby odgrodzić się od sąsiadów należałoby je posadzić co min. 70 cm.
Jeśli ta Ci nie odpowiada to może być jeszcze tuja "brabant".

agal-b
14-04-2008, 14:23
A mnie się podoba thuja spiralis ma fantastyczne skręcane gałązki i rewelacyjny kolor.
:D

Elfir
14-04-2008, 14:58
Może też byc złota "Europe Gold" :)
Albo oryginalnie - nie żywotnik zachodni, tylko olbrzymi - Th.plicata "Zebrina"
Albo mieszkanka żywotników różnych odmian z cyprysikami

agal-b
14-04-2008, 21:27
Co człowiek to gust. A może zrobić jakiś ciekawy mix gatunków? :wink:

Pinus
14-04-2008, 21:47
Z tuji na ogrodzenie polecam:świerk serbski.

:D :D :D
..

Damro
15-04-2008, 00:08
Z tuji na ogrodzenie polecam:świerk serbski.NIE MA WYGLąDU CMENTARNEGO.
W chwili obecnej nie ma takiej rośliny aby nie przypominała wyglądu cmentarnego :-?

Elfir
15-04-2008, 07:14
Cmentarnego wyglądu na pewno nie miałby mieszany żywopłot z krzewów kwitnących

lmp119
18-04-2008, 13:48
Tuja plicata nie ma szyszek . Wprawdzie nasze były sadzone we wrześniu zeszłego roku ( na dniach będę je przycinać ) i sa jeszcze młode, ale Pani w szkółce mówiła że to jedna z niewielu odmian bezszyszkowych ;P