PDA

Zobacz pełną wersję : Domy z bali



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 [39] 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56

pola-gosia
27-09-2012, 10:59
witam wszystkich miłosnikow domow drewnianych, zakupilem juz drzewo, mam juz upatrzony projekt, ale interesuje mnie dokladnie technika budowy, domek ma byc 11x9 z dachem kopertowym, chcialbym zobaczyc krok po kroku jak taki domek sie buduje, moze ktos ma jakies fotki z podobnego projektu, moj projekt to Chmielniki male, z gory dziekuje

Witaj Jaaarek.
Widzę że w zeszłym roku miałeś zaczynać budowę Chmielników małych - i co na jakim jesteś etapie? Ja również mam w planach budowę tego domu a nigdzie nie znalazłam kogoś kto buduje ten dom. Wprowadzałeś jakieś zmiany do projektu? A może teraz tzn po wybudowaniu widzisz żę coś można by zmienić? Czekam na odowiedż.

ZIB17
30-09-2012, 18:45
witam
ma ktoś namiary na ekipę Kruszona.. :-?

Katarzyna maciejewska
02-10-2012, 10:47
Dzień dobry:)
Jakby kto był ciekaw, co u nas na budowie, to zapraszam na bloga. W końcu zrobiłam wpis, choć szybkośc mojego śródleśnego netu mnie, delikatnie mówiąc, nie zachęca...
Mam nadzieję, że wartało siedzieć prawie 4 godziny i widać na ładujących się po 5 minut (!!!) fotkach, jak Balenka rośnie.
Pozdrawiam serdecznie, powodzenia na waszych budowach, Kaśka

borge
03-10-2012, 11:46
witam
ma ktoś namiary na ekipę Kruszona.. :-?

sprawdz swoja skrzynke odbiorcza na forum Muratora

kolejny etap budowy mojego campingu ; ) do akcji weszli ciesle, podwaliny polozone

141592

pozdrawiam

pawlowp
15-10-2012, 21:49
Tylko dom z bali . Wybudowałem jutro wstawię zdjęcia

borge
16-10-2012, 19:33
Tylko dom z bali

ladne 'sumiki z łątkami' ; ) wrzucaj fotki, 'balowicze' lubia takie projekty

pozdrawiam

akselek
17-10-2012, 13:49
Zbyszku nie mierzylismy ile nam osiadł. Okna są na wysokość 6 bali te pokojowe, łazienkowe 4 i 5 oraz balkonowe 9-10. Od góry jest zostawione duzo miejsca ok. 10-12cm. Kotw od góry nie przytwierdzali.
132673
Od góry okna tez są zapiankowane.
racze od góry coś mniej spreżystego upchać, chałupa siada że hej.... żeby ci potem okna nie scisnęło

borge
20-10-2012, 12:10
u mnie sciany juz 'na chlopa' ; )


143272

BTW gonty chce zabezpieczyc Gontoxem W6, w przeszlosci juz ktos zadal na forum pytanie o ten specyfik ale odpowiedzi byly bardzo mgliste z konkluzja ze Gontox 'maluje' drewno na ciemno a z tego co wiem ciemny kolor jest kwestia dodanego innego skladnika (chyba ze sie myle)
Mial ktos na forum doswiadczenie z tym preparatem a moze polecacie inny?

pozdrawiam

kasper4433
23-10-2012, 20:09
Domy z bali są piękne, ale to trzeba dotknąć, poczuć aby się w nich zakochać

DEZET
23-10-2012, 22:32
Domy z bali są piękne, ale to trzeba dotknąć, poczuć aby się w nich zakochać

W naszej okolicy jest kilka domów z bali- można... popatrzeć. Osobiście jednak nie chciałbym mieszkać w takim.

zbyszek57
24-10-2012, 15:27
u mnie sciany juz 'na chlopa' ; )


143272

BTW gonty chce zabezpieczyc Gontoxem W6, w przeszlosci juz ktos zadal na forum pytanie o ten specyfik ale odpowiedzi byly bardzo mgliste z konkluzja ze Gontox 'maluje' drewno na ciemno a z tego co wiem ciemny kolor jest kwestia dodanego innego skladnika (chyba ze sie myle)
Mial ktos na forum doswiadczenie z tym preparatem a moze polecacie inny?

pozdrawiam

borge,a ten gont to jaki? osika czy swierk?

borge
24-10-2012, 16:22
@ zbyszek57, moj ciesla z Podhala i material gontow typowy dla tego rejonu - swierk
dzis spedzilem troche czasu w sieci oraz przy telefonie (przedstawiciel Icopala) i troszke zorientowalem sie w temacie Gontox'u W6, wskazano mi tez miejsce z dobra, promocyjna cena i pewnie zdecyduje sie na ten specyfik, jesli nie natrafie na nic korzystniejszego
ciesla ostatnio stawial dom pod Pila i zabezpieczal gont wlasnie Gontoxem z dodatkiem Siplast Primer® Szybki Grunt SBS, ktory to w zaleznosci od proporcji polaczenia, barwi drzewo

pozdrawiam

maciej74
24-10-2012, 17:48
A nie myślałeś o ropie nieratyfikowanej około 4,5 zł za litr skład podobny do gontoxa . podejrzewam że jest z tego robiony u nas wszyscy tym malują sprawdza się dobrze.

Katarzyna maciejewska
24-10-2012, 22:16
W Beskidzie Niskim też wszyscy malują ropą. Ekstremiści nawet ściany, ale śmierdzi, nie polecam.

DOMEK MARZEŃ
24-10-2012, 22:52
Kasiu bardzo ładny domek:rolleyes:

DOMEK MARZEŃ
24-10-2012, 23:00
Kasiu bardzo ładny domek:rolleyes:

aglar
25-10-2012, 09:48
Gratuluje Jurku, sam moglem dotknac Twojej roboty wiec tym wiekszy podziw z ostatecznego rezultatu.
Zycze Ci abys robil w zyciu to co naprawde lubisz, no i oczywiscie z tego zarabial na zycie :)
A widac ze ciesielka to Twoja pasja i masz do tego talent.
Ja rowniez wymyslilem strzeche na swoja chalupke :)

ps. przeslij mi zdjecia garazu ktory stawiasz na wiadomy Ci e-mail, moze cos pomyslimy.


Witam
Nie wiem, czy ktoś pamięta mnie, czy nie ;) ?. Jak ktoś zainteresuje się, to za pomocą historii moich postów dowie się o mojej przygodzie i pasji.
Po wielkich bojach z przyrodą i z samym sobą skończyłem dach mojej chatki.

Teraz zająłem się garażem dla eksperymentu i o oddźwięku czytelników. Może ktoś zainteresuje się ;)

A oto co skończyłem z dachem :)
http://images39.fotosik.pl/1602/1fcf3d705cf64528.jpg
http://images38.fotosik.pl/1646/03c5493cd7179813.jpg

marmur7
25-10-2012, 10:08
No właśnie - co z tym garażem który miałeś sprzedawać ? Można gdzieś zobaczyć gotowca ? :)

borge
25-10-2012, 10:26
@ maciej74, wyslalem Ci prywatna wiadomosc : ) i jesli mozna wiedziec gdzie mozna taka rope nierektyfikowana nabyc?
moze bym zaryzykowal zabezpieczyc tym gonty...

@ Katarzyna, az takim twardzielem nie jestem zeby ropa smarowac plazy i wydzielac won niczym nafciarz z Baku ; )

pozdrawiam

maciej74
25-10-2012, 15:08
to w bieszczadach są twardziele , domy stodoły i wychodki są tym malowane śmierdzi do miesiąca woń się ulatnia . mam tym nawet drzwi wejściowe machnięte . do jest sporo parafiny można wcierać szmatką :)
cały dom w ropie wysmarowany a kawka na werandzie smakuje :)

Katarzyna maciejewska
25-10-2012, 15:25
Domek Marzeń, dziękuję:) Nie mogę się doczekać wykończeniówki, ale szukanie w necie koloru farby, typu kominka itd.też sprawia przyjemność.

Ile Wam siadły domy? U nas ok. pół roku temu stanęły ściany, dom do dziś osiadł ok. 3 cm.

Katarzyna maciejewska
25-10-2012, 15:40
Maciej, nie mam z tym osobistego doświadczenia. Widzałam, że budynki gosp. są tym malowane, stare , ciemne domy chyba też, ale tu trudno mówic o smrodzie, bo te domy mają kilkadziesiąt lat i ich zapach jest dla mnie jak najpiękniejsze perfumy:) Ale latem znajomy mi mówił, że musiał zedrzeć to z płazów domu, bo bardzo śmierdziało. Może , wnioskujac z tego, co piszesz, po prostu się pośpieszył.
Generalnie jest to tania, sprawdzona metoda. Warto zrobic próbkę i zobaczyć, czy odpowiada.
W Beskidzie pozyskuje się to m.in. nielegalnie z dzikich szybów w okolicach Jasła. Borge, jak chcesz, to dam Ci namiary na kolegę, który tego lata zabezpieczył tym swój dach z gontów.

JerzyBw
26-10-2012, 05:12
Hey!
Zostałem wywołany do tablicy, to odpowiadam. Garaż jeszcze robię - oczywiście sam. Trochę mam mało czasu, bo po likwidacji mojej działalności zatrudniłem się w gdzie indziej. Konczę robotę o 15.00. i dlatego ten poślizg. Nie wiem dokładnie, kiedy skończę garaż - może na wiosnę. Nie robiłem zdjęć, bo nie chciało mi się, ale jak ktoś pyta, to cyknę. Pozdrawiam

DOMEK MARZEŃ
28-10-2012, 00:52
Ingrid Sartiau

borge
29-10-2012, 09:08
W Beskidzie pozyskuje się to m.in. nielegalnie z dzikich szybów w okolicach Jasła.

gdybym tam mieszkal , pewnie bym znal wszystkie dzikie szyby w okolicy ; ) a tak musze dzialac de iure
przeprowadzilem wywiad i znalazlem dwa zrodla: jedno w woj. podkarpackim, drugie (blizej mnie) w woj. malopolskim
z tym ze w tym drugim miejscu wydobywa sie dwa rodzaje, jak powiedzial rozmowca: ropa zolta i ropa czarna, majaca roznice w skladach chemicznych, zabarwieniu a tym samym kolorze na jaki barwi surowe drewno

jak dla mnie jest to troche klopotliwe bo trzeba jechac przez pol Polski zeby odebrac rope w spec. pojemnikach
musze zrobic kalkulacje czy gra warta swieczki ale wszelkie uwagi na ten temat mile widziane, moga byc na PW

pozdrawiam

maciej74
30-10-2012, 08:00
ropa ciemna jest gęściejsza i lepsza na dach trochę dłużej śmierdzi , Jasna na elewacje,
Borg ja bym sobie dał spokój z gontem na ten rok jest za zimno i za mokro żeby malować czym kolwiek , za deskuj połóż papę j i przeczekasz spokojnie przez zimę.
Przez ten czas można zaimpregnować zanurzając je w w mazidle , tylko pierw pogadaj z wykonawcą czy będzie chciał je kłaść to brudna robota :)
Jeśli jednak teraz położysz to dopilnuj by gonciarz dobijał starannie klepki , przyjdzie lato słoneczko wysuszy go i możesz mieć szpary.

Moose
31-10-2012, 22:55
Fasola30, nie wiem dlaczego ale nie mogę wysłać do ciebie priva...:no:
Może wyczyść skrzynkę...

Fasola30
01-11-2012, 07:50
Ewa moja skrzynka jest prawie pusta to może coś ni łączyło;)

Moose
01-11-2012, 15:13
Ola wyślij mi swojego mejla na priva...
Nadal nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości...:no::no::no:
Pozdrawiam

Fasola30
01-11-2012, 19:41
Teraz to i janie moge wysłać do Ciebie prva:rolleyes:
Pokazuje mi ze masz skrzynkę pełną;)

Moose
01-11-2012, 21:53
Wysłałam :bye:

agatka2106
03-11-2012, 18:06
Jeżeli możecie pomóc to poczytajcie o spalonym domu Nelli, każdy grosz się przyda

kala67
04-11-2012, 07:44
Jeżeli możecie pomóc to poczytajcie o spalonym domu Nelli, każdy grosz się przyda

Serce mi pęka :(
mam nadzieję, że uda nam się zebrać dużo kasy dla Nelki !!
Oni teraz bardzo potrzebują naszej pomocy !

petervdo
04-11-2012, 08:13
Serce mi pęka :(
mam nadzieję, że uda nam się zebrać dużo kasy dla Nelki !!
Oni teraz bardzo potrzebują naszej pomocy !
Kala jak masz to podeślij nr konta .. chociaż troszkę też będę chciał posłać

kala67
04-11-2012, 08:43
Ciesze się, że i tutaj jest odzew :)
Podaje wątek dotyczący pomocy dla Nelci:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?208966-Nelli-Sza-spłonął-dom-(-TU-PYTAMY-O-NR-KONTA

tam są osoby upoważnione do podawania nr konta.
Kochani każda wpłata sie liczy!!!
dziekuje :)

kingpiter
06-11-2012, 16:02
Witam,
Wszystkich starych , nowych i przyszłych zapaleńców domów z bali.
od razu sorki jak na poczatku strzelę jakąś gafę :D
Zaczną tak nigdy nie mów nigdy . Już mieliśmy poukładane życie .Dzieci na wylocie .Dom stoi.
Wszystko pokończone tylko od czasu do czasu coś naprawić, odnowić , przystrzyc na ogrodzie .
W okresie letnim skok na mechanicznego rumaka i w długą a wilk pilnuje domu.
Żyć i nie umierać
A tutaj odp…..ło nam stare lata.
Trafił się kawałek ziemi za dobre pieniądze więc zamiast w banku to inwestycja w ziemię .
Ale po tygodniu znając mnie to się skończyło jak skończyło .I zapadła decyzja. Tym razem budujemy tylko już dla siebie , max 120mkw , parterówka , bez pokoi gościnnych ( bo już mamy dość ) , ewentualnie jeden pokoik dla już dwóch wnuczek .Miał być na pewno drewniany , ale trafiłem na bale .I koniec .Będzie z bali .Żonę podpuściłem i teraz już nie odkręcę.
Plan mam taki :
-wykonanie drogi dojazdowej ( jest nas 5-u sąsiadów i jakoś się zgadaliśmy ) do końca 2012
-wodociągi pomału ruszamy - może do końca marca będzie wykonane
-Enea już wnioski poskładane , ale teraz czekaj ponad rok
-dom parterowy , bez poddasza, 120-130 mkw+ garaż
-dwusoadowy ( najlepiej z katem dachu 25 stopni , w wz mam min 30 :bash: )
-jeden osobny duży garaż na pewno oddzielnie na moje królestwo
-wykonanie fundamentów jesień2013/wiosna2014
-stan surowy z pokryciem dachu do jesieni 2014
-prace porządkowe wokół domu
-zabezpieczenie otworów okiennych/drzwiowych na okres zimowy
-wstawienie stolarki marzec/maj 2015
-od czerwca dopieszczanie wnętrza
-ogrzewanie pompa ciepła
-rekuperacja
-kominek z rozprowadzeniem ciepła
-studnia głębinowa
-oczko wodne a nad nim sauna
Pozostaje mi :
-zdecydować się na bale okrągłe czy prostokątne ?
-wybrać wykonawcę ( mam 2-3 , ale po przestudiowaniu forum została mi ….sieczka w głowie )
-znależć projekt ( ze stukilkudziesięciu zostało 20 , ale i tak chyba skonczy sie na indywidualnym )

aglar
06-11-2012, 23:06
Wybor bali - kwestia gustu, ja wolalem prostokatne (płazy).
Wybor wykonawcy - pojezdzij po domach wykonanych przez tych wykonawcow, porozmawiaj z wlascicielami ale bez obecnosci wykonawcy :) W ten sposob nabedziesz sporej wiedzy. Zanim zaczniesz szukac wykonawcy wybierz jednak rodzaj bala, nie kazdy robi w okraglym i nie kazdy w prostokacie.
Polecam projekt indywidualny, ja i tak go zmienialem w ciagu roku po kilkanascie razy. Np. wytyczylem sobie go na dzialce tyczkami i juz calkiem inne koncepcje w glowie, bo na kartce wyglada to ladnie ale malo praktycznie. Sam tez zrobilem projekt 3d domu i to tez zmienilo moja wizje po jego umeblowaniu, polecam darmowy program sweethome, bardzo prosty a ma wiele mozliwosci: http://www.sweethome3d.com/pl/index.jsp
Znajomy wybral adaptacje, i tak ja sam przerobil ze musial robic jeszcze jeden projekt zeby dokumenty przeszly, wiec w sumie zaplacil wiecej niz ja za swoj indywidualny. Jak jestes z Malopolski to moge polecic na privie swojego architekta, ma chlopak dusze do tego typu domow. Ja jestem bardzo zadowolony z efektu jego pracy, choc w sumie nie jestem wymagajacy, aczkolwiek on twierdzi inaczej :D

kingpiter
07-11-2012, 08:30
Wybor bali - kwestia gustu, ja wolalem prostokatne (płazy).
Wybor wykonawcy - pojezdzij po domach wykonanych przez tych wykonawcow, porozmawiaj z wlascicielami ale bez obecnosci wykonawcy :) W ten sposob nabedziesz sporej wiedzy. Zanim zaczniesz szukac wykonawcy wybierz jednak rodzaj bala, nie kazdy robi w okraglym i nie kazdy w prostokacie.
Polecam projekt indywidualny, ja i tak go zmienialem w ciagu roku po kilkanascie razy. Np. wytyczylem sobie go na dzialce tyczkami i juz calkiem inne koncepcje w glowie, bo na kartce wyglada to ladnie ale malo praktycznie. Sam tez zrobilem projekt 3d domu i to tez zmienilo moja wizje po jego umeblowaniu, polecam darmowy program sweethome, bardzo prosty a ma wiele mozliwosci: http://www.sweethome3d.com/pl/index.jsp
Znajomy wybral adaptacje, i tak ja sam przerobil ze musial robic jeszcze jeden projekt zeby dokumenty przeszly, wiec w sumie zaplacil wiecej niz ja za swoj indywidualny. Jak jestes z Malopolski to moge polecic na privie swojego architekta, ma chlopak dusze do tego typu domow. Ja jestem bardzo zadowolony z efektu jego pracy, choc w sumie nie jestem wymagajacy, aczkolwiek on twierdzi inaczej :D

dzieki . jestem zdecydowany na prostokatne ( bedą wycinane tak aby nie było rdzenia ).oj a wiedze domu w drewnie bedzie potrzebna.mam czas na nauke około 1,5 roku .jesli chodzi o projekt w chwili obecnej narazie szukam i wybieram z gotowych ( przesiew) .Jak zostanie ponizej 10 to uzgodniłem z żoną że wtedy siadamy i robimy burzę mózgów.A to co ustalimy zabieramy do jakiegoś biura i robimy napewno i ndywidualny.Dzieki za program ,napewno sie przyda ( kolejna nocka zarwana :D ) . A dom bedzie stał w zachodniopomorskim jakieś 300/400 metrów od Odry .Widok zaje .....fajny .146551146552. Mysle ze fotki wejdą . Ale jeśli ten twój architekt "ma duszę" do tych spraw to co szkodzi skorzystać z niego ?

skvarec
07-11-2012, 12:48
dzieki . jestem zdecydowany na prostokatne ( bedą wycinane tak aby nie było rdzenia ).oj a wiedze domu w drewnie bedzie potrzebna.mam czas na nauke około 1,5 roku .jesli chodzi o projekt w chwili obecnej narazie szukam i wybieram z gotowych ( przesiew) .Jak zostanie ponizej 10 to uzgodniłem z żoną że wtedy siadamy i robimy burzę mózgów.A to co ustalimy zabieramy do jakiegoś biura i robimy napewno i ndywidualny.Dzieki za program ,napewno sie przyda ( kolejna nocka zarwana :D ) . A dom bedzie stał w zachodniopomorskim jakieś 300/400 metrów od Odry .Widok zaje .....fajny .146551146552. Mysle ze fotki wejdą . Ale jeśli ten twój architekt "ma duszę" do tych spraw to co szkodzi skorzystać z niego ?

WItam
tez polecam prostokatne bale - praktyczne z wielu wzgledów a jaki sposób maszenia? - wełnionką? - mniemam tez ze na tym terenie nie ma gazu - bo chyba dzis jest to najtanszy sposob uzyskania ciepła - nie jestem ekspertem, ale mam sasiada z pompa ciepła i płaci dość duze rachunki za prąd... wieć ciepło może za darmo ale ttrzeba też liczyć te koszty
ja mam u siebie rekuperacje i jestem bardzo zadowolony wiec polecam pozdrawiam
jk

marmur7
08-11-2012, 09:05
W przypadku wycinania rdzenia trzeba się liczyć z istotnym ograniczeniem grubości bala (płaza). A to przekłada się wspólczynniki przenikania ciepła.
Trudno nie zauważyć na podhalu tendencji do budowy pseudodomów z bala. Polega to na tym , że buduje się w gruncie rzeczy domy murowane, a kilkunastocentymetrowe płazy stanowią tylko okładzinę zewnętrzną.

aglar
08-11-2012, 09:22
@kingpiter: przy projekcie indywidualnym do architekta trzeba sie troche najezdzic, a z Wielkopolski do Malopolski blisko nie jest :)
Jak jestes przekonany, ze chcesz miec dom z drewna zacznij moze od zakupu samego drewna, dobrze jest wiedziec z czego Twoj dom bedzie budowany (jaka historie ma drewno) i niech sie juz sezonuje. Moje plazy po wycieciu rdzenia i oflisow maja 23 cm, ale ciezko takie drewno dostac, moje jest ze Slowacji. Ja nie bede ocieplal tych bali.

Mam jeszcze pare pytan do forumowiczow, ktorzy juz maja wybudowane domy.

1) Jaki schemat budowy stropu sie u Was sprawdzil?
Aby ograniczyc akustyke, moj architekt wymyslil slepa podloge, deskowanie i keramzyt. Wykonawcy polecaja podwojna osb i welne, bo to tak robia i tak wyjdzie taniej. Bylem pare dni temu w domu wyciszanym tylko welna, i skutek fatalny, belki stropowe przenosza halas, drzenia i skrzypienia, caly halas z poddasza przenosi sie na dol pomimo stosowania podkladow akustycznych na legarach.

2) Czy kominy systemowe to zdecydowanie lepsze rozwiazanie od murowanego z cegly + rura kwasowa?
Chodzi o to, ze systemowe potrzebuja jeszcze dodatkowej zabudowy a murowany juz nie oraz o to, ze jeden moj komin jest prosty a drugi ma delikatna zalamke ze wzgledu na miejsce na poddaszu, a slyszalem ze systemowe musza isc prosto.

kingpiter
08-11-2012, 13:56
hai,
skacze jak pchła od pomysłu do pomysłu od myśli do mysli.z t\dojeżdżaniem do architekta masz racje ale mam dalej z zachodniopomorskiego :yes:( a nie z wielkopolski) .Budować bedziemy napewno ( ta chalupa juz dla nas dwojga bedzie za duża jak dzieci wyfruną ) .Napewno z drewna , nie murowany.
mam juz ilku namierzonych wykonawców ;
==>Władysław Sławomir Szturc z Wisły

==>Janusz W. Nędza- Śiaroś

==>www.logs.com.pl

Przy pierwszym podjechałem do Czaplinka i powidzmy widzialem wszystkie "flaki" w srodku jak budowali
jestem nastawiony pozytywnie do nich
Przy drugim tylko rozmowa telefoniczna i trudno mi ocenić
Przy trzecim mam podjechać po 15 listopada , no i są prawie u mnie.
( ale szukam dalej )
Gdzies wczesniej wspomniałem , iz przede mną najpierw zrobienie drogi jako takiej dojazdowej w szczerym polu ca.200 metrów :bash::bash::confused: enea, wodociagi , badanie geotechniczne i wybór projektu ( a może kogoś polecicie ze Szczecina ) .Uparłem sie przy pompie ciepła ale zaczynam wątpić,z drugiej strony młodszy juz nie bedę a i wygody sie przyda.
narazie walczę od strony lasu z ustawianiem siatki leśnej aby na wiosne obsadzic krzewami by w przyszłosci wrosły sie w siatkę .działka 3700mkw.

marmur7
08-11-2012, 14:43
Akurat z Logsem budowałem swój dom. Mają sporo realizacji w wielkopolsce i na pomorzu, więc bez dalekich wyjazdów można obejrzeć budowane przez nich domy. Warto jednak przejechać się do firmy ( w okolice Międzyrzecza) żeby zobaczyć plac budowy, poznać technologię i ocenić czy to jest to.

kingpiter
08-11-2012, 20:58
Akurat z Logsem budowałem swój dom. Mają sporo realizacji w wielkopolsce i na pomorzu, więc bez dalekich wyjazdów można obejrzeć budowane przez nich domy. Warto jednak przejechać się do firmy ( w okolice Międzyrzecza) żeby zobaczyć plac budowy, poznać technologię i ocenić czy to jest to.

jestem z nimi umówiony po 15 listopada ..........:yes::D

borge
11-11-2012, 20:09
u mnie wyscig z czasem i aura ale tymczasem jest niezle
nawet nie mam czasu stworzyc kolejnyego odcinka w dzienniku budowy

Leier powyzej kalenicy okladany klinkierem, dach odeskowany,
opapowany, laty i kontrlaty nabite, nastepny tydzien beda bite ; ) gonty

poniewaz 'Panskie oko konia tuczy' caly ubiegly tydzien
spedzilem na budowie, nastepny 'powtorka z rozrywki'


http://strony.toya.net.pl/borge/Perypetia/20121110_01%20w%20budowie.jpg

pozdrawiam

ps. serdeczne podziekowania dla maciej74 za sugestie i PM w sprawie oleju skalnego

maciej74
13-11-2012, 10:59
niema za co borg .
Przedstawiam moje nowe dziecko balowate , było tak a jest tak :)

aglar
13-11-2012, 11:09
Maciek uwielbiam Cie za takie akcje :)

Wkleje jeszcze raz moje pytanie, bo gdzies chyba umknely :)

1) Jaki schemat budowy stropu sie u Was sprawdzil?
Aby ograniczyc akustyke, moj architekt wymyslil slepa podloge, deskowanie i keramzyt. Wykonawcy polecaja podwojna osb i welne, bo to tak robia i tak wyjdzie taniej. Bylem pare dni temu w domu wyciszanym tylko welna, i skutek fatalny, belki stropowe przenosza halas, drzenia i skrzypienia, caly halas z poddasza przenosi sie na dol pomimo stosowania podkladow akustycznych na legarach.

2) Czy kominy systemowe to zdecydowanie lepsze rozwiazanie od murowanego z cegly + rura kwasowa?
Chodzi o to, ze systemowe potrzebuja jeszcze dodatkowej zabudowy a murowany juz nie oraz o to, ze jeden moj komin jest prosty a drugi ma delikatna zalamke ze wzgledu na miejsce na poddaszu, a slyszalem ze systemowe musza isc prosto.

agatka2106
13-11-2012, 12:27
niema za co borg .
Przedstawiam moje nowe dziecko balowate , było tak a jest tak :)

Gratuluje!
Jestes niesamowity. Ale po budowie nowego ciagle chodzi mi po glowie czy to jest oplacalne bo piekne na pewno.

agatka2106
13-11-2012, 12:29
Maciek uwielbiam Cie za takie akcje :)

Wkleje jeszcze raz moje pytanie, bo gdzies chyba umknely :)

1) Jaki schemat budowy stropu sie u Was sprawdzil?
Aby ograniczyc akustyke, moj architekt wymyslil slepa podloge, deskowanie i keramzyt. Wykonawcy polecaja podwojna osb i welne, bo to tak robia i tak wyjdzie taniej. Bylem pare dni temu w domu wyciszanym tylko welna, i skutek fatalny, belki stropowe przenosza halas, drzenia i skrzypienia, caly halas z poddasza przenosi sie na dol pomimo stosowania podkladow akustycznych na legarach.

2) Czy kominy systemowe to zdecydowanie lepsze rozwiazanie od murowanego z cegly + rura kwasowa?
Chodzi o to, ze systemowe potrzebuja jeszcze dodatkowej zabudowy a murowany juz nie oraz o to, ze jeden moj komin jest prosty a drugi ma delikatna zalamke ze wzgledu na miejsce na poddaszu, a slyszalem ze systemowe musza isc prosto.

Dlaczego systemowe maja dodatkowa zabudowe? Moj nie ma.

Fasola30
13-11-2012, 13:10
Dlaczego systemowe maja dodatkowa zabudowe? Moj nie ma.

Pewnie chodzi o to, że komin systemowy nalezy wytynkować, poszpachlować i pomalować a z cegły jest ładny taki jaki jest;)

QUOTE=aglar;5624575]
1) Jaki schemat budowy stropu sie u Was sprawdzil?
Aby ograniczyc akustyke, moj architekt wymyslil slepa podloge, deskowanie i keramzyt. Wykonawcy polecaja podwojna osb i welne, bo to tak robia i tak wyjdzie taniej. Bylem pare dni temu w domu wyciszanym tylko welna, i skutek fatalny, belki stropowe przenosza halas, drzenia i skrzypienia, caly halas z poddasza przenosi sie na dol pomimo stosowania podkladow akustycznych na legarach.

[/QUOTE]

My mamy belki stropowe okragłe 26cm. Na to jest ładna deska 2cm, która jest widoczna od dołu (sufit), na nią ida legary 10x5cm, między nie wełna rockton 10cm, na wierzch 2 x płyta OSB 18mm z przesnięciem i zgłaszam, że jest zadowalająco:) nawet bardzo:)

akselek
13-11-2012, 13:23
niema za co borg .
Przedstawiam moje nowe dziecko balowate , było tak a jest tak :)
Jak ja lubię Maćku te Twoje metamorfozy. Zapowiada sie przepiękne. Uwielbiam głębokie dachy. Dawno tu nie zaglądałam, bo jak to bywa, jak juz sie mieszka to czasu brakuje na śledzenie dalszych losów forum, ale z sentymentem tu zaglądam czasami, choć widzę że zmiana warty i sporo nowych forumowiczów a starzy siedzą już w swoich chałupkach i się cieszą.
U nas wreszcie po remoncie podłogi na górze. Rozp...ducha była ze ho ho, ale już na szczęście podłoga nie pożera lego ani nie wbijają się dzieciom drzazgi ;-)
Jeszcze nie wszytsko jest gotowe, ale tak już dobrze w tym domku, ze nawet nie zauważamy braku szafy itd.
Pozdrawiam nowych forumowiczów i życze wytrwałości w realizacji marzeń.

borge
25-11-2012, 14:09
ostatnie 3 dni spedzilem na dachu zabezpieczajac gonty olejem skalnym
pierwszego dnia zaliczylem 'glebe', dobrze ze z niewielkiej wysokosci, wstalem samodzielnie
nastepnego dnia pozyczylem szelki i line i pewnie dzieki nim przezylem bo dach
przypominal lodowisko

po 6 tygodniach od chwili pojawienia sie ekipy i ciagnika z drewnem na budowie
pierwsza bitwa z czasem, warunkami atmosferycznymi i pechem dobiegla konca
stan surowy zamkniety zakonczony, okno dachowe zamontowane, komin obrobiony,
okna i fajne, solidne drzwi zamontowane
dni krotkie, praca czesto trwala po zmierzchu, przy swietle halogenow

moi ciesle z Orawy staneli na wysokosci zadania, tak pracowitych, sumiennych,
znajacych swoje rzemioslo wykonawcow, nieczesto zdarza sie spotkac
i jestem wdzieczny losowi ze to wlasnie oni budowali mi dom, wielki szacunek (sic!)
(jesli ktos jest zainteresowany dobra ekipa ciesli, prosze pisac PW)

pozdrawiam

Moose
25-11-2012, 17:16
borge, gratuluję postępów i zazdraszczam ;) solidnej ekipy
Jaką masz grubość bala?

borge
25-11-2012, 18:41
Moose, nie dziekuje ; ) zeby nie zapeszyc, czas na laury pewnie nadejdzie : )
bal 18x25 cm, lacznie ze scianka kolankowa i szczytami przy kalenicy, nie ma lipy ; )

pozdrawiam

maciej74
25-11-2012, 19:24
pierwsza gleba to jak pierwsza miłość nigdy się nie zapomina :)
I jak wrażenia po malowaniu olejem , starczyło ?

borge
26-11-2012, 05:39
pierwsza gleba to jak pierwsza miłość nigdy się nie zapomina :)


oj! nie zapomne ; )
zaraz po przyziemieniu ; ) bylo sporo adrenaliny ale nastepnego dnia, po przebudzeniu,
czulem ze mam plecy i 'krzyz' ; )

wrazenia jak najbardziej pozytywne, dla mnie akurat zapach nie jest bardzo drazniacy
poczatkowo nieco przypominal zapachem malowane podklady kolejowe ale ktos mi
wytlumaczyl ze do tego uzywano oleju kreozotowego potocznie zwanego olejem impregnacyjnym ktory z uwagii na zawartosc fenoli, krezoli, metylowych pochodnych piryny i innych jest dosc toksyczny (80% zawartosci to olej skalny, reszta ww skladniki)

moi ciesle, ktorzy wczesniej zabezpieczali gonty np. Gontoxem, powiedzieli ze konsystencja oleju i efekt hydrofobowy bardzo podobne do ww. tylko zapach bardziej intensywny
podejrzewam ze te zaawansowane preparaty (rowniez cenowo ; ) wytwarza sie na podobnej bazie

oleju wystarczylo, na 110 m2 dachu tymczasem zuzylem 30 l (jedno malowanie), zapas wystarczy na kilka lat ponawiania zabiegu a i na ploty wystarczy, i 'domek z serduszkiem', i skladzik ktory mam zamiar rowniez postawic, tym bardziej ze za chwile dostane beczke tzw. 'zoltego' ale dom bede zabezpieczal (sciany zewnetrzne) dopiero latem w przyszlym roku

pozdrawiam


PS: parafrazujac slowa pplk. Williama "Billa' Kilgore'a z 'Czasu Apokalipsy' - '...nic na swiecie tak nie pachnie. Uwielbiam zapach oleju skalnego o poranku...' ; )

Pasjonatka
26-11-2012, 14:11
Reklama

marmur7
26-11-2012, 19:36
To tu jest moderator ? ;)

kingpiter
26-11-2012, 21:29
oj! nie zapomne ; )
zaraz po przyziemieniu ; ) bylo sporo adrenaliny ale nastepnego dnia, po przebudzeniu,
czulem ze mam plecy i 'krzyz' ; )



:bash:( pamietaj jak ja podczas kładzenia papy i lepikowaniu na mym pierwszym domku zaliczyłem poslizg.fakt nie spadłem ale widerko z gorącym lepikiem wyladowało na mnie wrrrrrrrrrrrrrrrrrr aniechtoszlag........ część na klacie a część na mord....e .okulary uratowały oczko :cry:.
dziś już nic nie widać chyba że sie opalę to widać takie coś niecoś .ale to już inna historia

Katarzyna maciejewska
28-11-2012, 12:05
Witam. Zajrzyjcie, kto chętny, do mnie na bloga. Na dole w sygnaturce. Ot, taka ciekawostka. Zaskakująca.
Będę teraz potrzebowała dużo porad ;)

Bedstemider
28-11-2012, 18:57
Hej;
masakra z taką ekipą :-(, mogę polecić osobę (ekipę), która zajmuję się wykańczaniem domów z drewna, może oni pomogą dokończyć dom. U mnie za rok będą stawiać i wykańczać dom z bali klejonych. Jak jesteś zainteresowana to pisz na priva.
Pozdr

s_e_b_a_s_t_i_a_n
28-11-2012, 19:33
Hej;
masakra z taką ekipą :-(, mogę polecić osobę (ekipę), która zajmuję się wykańczaniem domów z drewna, może oni pomogą dokończyć dom. U mnie za rok będą stawiać i wykańczać dom z bali klejonych. Jak jesteś zainteresowana to pisz na priva.
Pozdr

Ja ewentualnie poproszę o kontakt z taką ekipą. Jeśli są dobrzy z chęcią z nimi po współpracuje.

Pozdrawiam
Sebastian
domy drewniane (http://www.bastpol.com.pl)

Moose
28-11-2012, 20:43
Witam. Zajrzyjcie, kto chętny, do mnie na bloga. Na dole w sygnaturce. Ot, taka ciekawostka. Zaskakująca.
Będę teraz potrzebowała dużo porad ;)

Kasiu, wielkie gratulacje, już bliżej niż dalej...
Nie wiem dlaczego ale myślałam, iż działówki też balowe u Was będą...:yes:
Pozdrawiam i będę zaglądać :hug:

adas70
29-11-2012, 07:21
Cześć,
ja stawiam taki dom. No może nie konkretnie bo nie z okrąglaków ale z płazów.
Zapraszam do mojego dziennika budowy.
Mogę tam podać wszelkie szczegóły jak będziesz zainteresowany.
Pozdrawiam

Katarzyna maciejewska
29-11-2012, 09:16
Bedstemider, dzięki, ale po prostu nas nie stać na wynajęcie nowej ekipy. Musimy jeszcze raz kupić okna, bo jedne już kupiliśmy, ale ich nigdy nie widziałam i pewnie nie zobaczę. To koszt ok. 20 tys. No i wykończyć za firmę dom totalnie rozgrzebany, kupić materiały już raz zapłacone. Umieszczę niedługo na blogu analizę stanu, w jakim "firma" dom zostawiła względem umowy i aktualne fotki. Słabo to wygląda. Ale przynajmniej sami zrobimy to dobrze, a nie takie partactwo, jakie oni próbowali nam wciskać. Np. zaożenie folii paroizolacyjnej zamiast wiatroiz., i wiele innych. A pan tak sie zna na wszystkim :/

Poza tym dochodzą koszty Rzeczoznawcy itd.

Moose, dzięki za gratulacje, ale ja tam dumna z siebie nie jestem, że się dałam wykołować na kilkadziesiąt tysięcy.
A złapana przez "wykonawcę" zostałam na tym forum.
Ech...
Jest tu jakaś czarna lista wykonawców? Bardzo proszę o wszelkie linki do takich list, chętnie dodam kolejnego, od którego trzymać się z daleka.

Pientka
29-11-2012, 09:37
Katarzyno bezwzględnie podaj nazwę tej firmy. Chyba, że chcesz żeby ktoś się na nich naciął po raz n-ty.

Doświadczenia niestety mam podobne aczkolwiek nie tak hardcorowe. Też na pewnym etapie doszedłem do wniosku, że w kwestii wykończenia domu z bali wykonam to lepiej w własnym zakresie niż firma, która miała już lekko "wyjechane" na jakość swoich usług.

Gdybyś mieszkała w małopolskim mógłbym ci polecić świetną firmę do drzwi i okien z Nowego Sącza, jestem z nich mega zadowolony, ale z tego co widzę na profilu bloggera jesteś w Wawy.

Moose
29-11-2012, 10:02
Kasia :eek:
Współczuję...:hug:
Zadzwonię...

marmur7
29-11-2012, 12:29
Kasia - czytałem info na blogu i brak w niej informacji jak mieliście skonstruowaną umowę ( co do etapów płatności). Nie jest tez jasne czy wykonawca domu i spece od wykończeniówki to ta sama firma. Bo jesli tak, to można być trochę zaskoczonym rozwojem sytuacji.

Nasz domek z założenia mieliśmy wykańczać sami i robimy to powolutku. Oczywiście w pojedynkę trwa to znacznie dłużej, ale satysfakcja ogromna http://forum.muratordom.pl/images/smilies/smile-2.gif

Katarzyna maciejewska
30-11-2012, 11:55
Wlaśnie dostałam od "firmy" list motywacyjny. Wg. firmy całość pieniędzy ma być zapłacona po wyk. fundamentu, ścian z bala, dachu z pokryciem, bez rynien, szkieletu ścian, bez obicia płytą. Doprowadzenie domu z tego stanu do deweloperskiego, jaki mamy w Umowie, firma robi juz po opłaceniu całkowitym z góry.
Tak od siebie napiszę, że żaden z etapów nie jest skończony, oprócz dachu, gdzie zamiast krokwi mamy rozmaite deski zbijane po 3 i była o to afera, ale w końcu po dodaniu pom. rokwie z desek krokwi zwykłych, choć cieńszych niz pełnowymiarowe nasz Kierbud zaakceptował a my mieliśmy dość i też się zgodziliśmy. Mieszkamy w 2 pokoikach nad Teściami, bez swojej kuchni i łazienki, w bardzo akustycznym domu. Wszyscy jesteśmy tym już bardzo zmęczeni.
Ekipa mała byc jedna od wszystkiego.
Wycena okien - 26 tys. z montarzem. Kurcze, przecież ja już raz płaciłam za okna. jakies deża wu? ;)
napiszcie mi, ze będzie dobrze, bo to wszystko troche jednak kiepskie jest. Ktoś bawi się bezwzględnie losem rodzin. Powinien obejrzeć film "Plac Zbawiciela", ku przestrodze.
Podważa wiarę w ludzi.
Pientko, nie wiem po prostu, czy wedle prawa mogę podać nazwę firmy. Niech ktoś doradzi.
Marmur, my też będziemy robić sami. Podejrzewam, że także z wielką przyjemnością, ale na razie na szczęście mamy sporo zamówień i czekamy na okna, żeby nie wiało po chałupie, jak się człowiek spoci przy robocie :)
Moose, dzięki za telefon. Dobra z Ciebie kobieta :)

kingpiter
30-11-2012, 13:12
[QUOTE= napiszcie mi, ze będzie dobrze, bo to wszystko troche jednak kiepskie jest. [/QUOTE]


będzie dobrze , juz gorzej byc nie może .bedzie lepiej napewno .ale obcych ekip to juz nie wpuscicie do domu zapewne.

Pientka
30-11-2012, 14:05
Jeśli napiszesz, że są złodziejami to może być pomówienie, jeśli napiszesz, że masz problemy to nie jest żadne pomówienie ani przestępstwo

Na poważnie to jeśli macie umowę sprawdźcie jej zapisy, jeśli nie macie umowy to może być gorzej. W takim wypadku szedłbym w kierunku sądowym lub skarbówki. Jeśli macie przelewy a nie macie faktury VAT to macie mocny argument w dyskusji. Jeśli macie fakturę to dużo zależy od tego ci pisze na pozycjach.

Sprawdźcie dokumenty i zapisy w nich zawarte.

Katarzyna maciejewska
30-11-2012, 14:23
Kingpiter, uśmiałam się z tego "już gorzej być nie może". Fakt. Pocieszenie nieco surowe, ac prawdziwe:)
My mamy wolny zawód, jesteśmy rzezbiarzami, z pieniędzmi u nas bywa bardzo kiepsko. Na budowę mieliśmy ze sprzedaży domu i ani grosza więcej. Dlatego też płacenie dwa razy za to samo, kiedy nie może się wziąść kredytu (odmówiono nam już w kilku bankach) jest dla nas perspektywą nieco przerażającą, ponieważ my tych pieniędzy możemy w najbliższym czasie po prostu nie mieć. Mamy na okna, bo nie zapłaciliśmy firmie , ale cała reszta jest na razie nie do zrobiena.
Tak, mamy umowę. Można ją zrozumiec różnorako, nie będąc prawnikiem. W najbliższym czasie pokażemy ją prawnikowi.
Tak, mamy przelewy bez pokrycia w fakturach. Na ok. 200 tys. zł., o ile sie nie mylę.

Pientka
30-11-2012, 14:33
Tak, mamy przelewy bez pokrycia w fakturach. Na ok. 200 tys. zł., o ile sie nie mylę.

Idźcie z tym do skarbówki. Na waszym miejscu już bym się nie patyczkował z tą firmą. Zwłaszcza jeśli chcecie jakąś kasę od nich odzyskać to musicie mieć argumenty po swojej stronie. Dostaną kopa na 23% z 200 tysięcy + dochodowy to pewnie zmiękną.

W waszym przypadku, jeśli nie macie zapisane w umowie dostarczenie okien to może być lipa. Nie mniej szukałbym kogoś innego do wykończenia a z tą firmą szedł do sądu. Pamiętajcie, że aby dany etap uznać za zakończony musi być podpisany odbiór przez obie strony. Jeśli tego nie ma to słuszność jest po waszej stronie.

Sytuacja jest lipna nie mniej musicie o swoje walczyć.

marmur7
30-11-2012, 14:41
Szkoda tej sprawy, bo forum nie będzie takie jak kiedyś :(

Kasia - wysłałem Ci priva

telewy
30-11-2012, 14:44
To dobry pomysł, skarbówki się strasznie boją. Mam nadzieję, że macie wszystko ubezpieczone, słyszałem, że takie firmy, jak się z nimi zadziera potrafią wykręcać różne numery. Powodzenia

Katarzyna maciejewska
30-11-2012, 15:16
POmyśleliśmy o ubezpieczenu :)
Nieniej jednak w tej chwili jeśli cos by się stało, wiadomo, do kogo policja najpierw by zapukała.
Forum, jakie będzie, to od nas zależy.
Albo ktoś zmieni nick i dalej będzie dobrze radził...

Dzięki za wszystkie privy.
Wiem, że sprawiedliwość to jedno, a sąd drugie. Nie stać nas na sąd na razie.
A teraz musze się oderwać od tego tematu, dla psychicznej higieny :)

Moose
30-11-2012, 17:03
Moose, dzięki za telefon. Dobra z Ciebie kobieta :)
Trzymajcie się :hug:
Teraz może być tylko lepiej :yes:

Katarzyna maciejewska
30-11-2012, 17:28
A, jeszcze jedno. Kwity KP, czyli kasa przyjęła to nie to samo co faktury?

marmur7
30-11-2012, 17:33
Nie, to tylko potwierdzenie zapłaty. Np za fakturę, ale niekoniecznie.

kingpiter
30-11-2012, 19:57
Wiem, że sprawiedliwość to jedno, a sąd drugie. Nie stać nas na sąd na razie.
A teraz musze się oderwać od tego tematu, dla psychicznej higieny :)

jak to Pawlak powiedział .........? sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie ......... dobrze pamietam?
możemy radzić pocieszać doradzać ale niesmak pozostaje .

borge
01-12-2012, 09:45
Tak od siebie napiszę, że żaden z etapów nie jest skończony, oprócz dachu, gdzie zamiast krokwi mamy rozmaite deski zbijane po 3 i była o to afera, ale w końcu po dodaniu pom. rokwie z desek krokwi zwykłych, choć cieńszych niz pełnowymiarowe nasz Kierbud

szczerze wspolczuje sytuacji w jakiej sie znalezliscie, dzieki Twojemu blogowi wiem jaka firma Was tak potraktowala i troszke sie dziwie ze do budowy domu z bali, za tak powazna kwote nie szukaliscie wykonawcy na Podhalu tylko na Mazowszu
przeciez wiadomym bylo ze przy zakupie drewna beda tylko posrednikiem i tez musza na tej transakcji zarobic a sama firma ma takich fachowcow jakich uda im sie na dany tydzien/miesiac zatrudnic i poprzednie realizacje (byc moze udane) wcale nie musza byc powtarzalne
zadajesz sobie pytanie czy wspolpracowac z nimi dalej? widzac w necie opinie o tej firmie, nie jestescie pierwsi ktorym ta firma wyciela numer, bylbym ostrozny, bardzo ostrozny

wiem, wiem ze kazdy etap budowania po raz pierwszy to wielkie emocje i uczciwy czlowiek nie doszukuje sie nieuczciwosci u innych ale zycie potrafi bolesnie dotknac
z perspektywy czasu wiem ile bledow popelnilem sam i ciesze sie ze wybrnalem z nich obronna reka, czasem warto miec obok siebie kogos, kto na to wszystko spojrzy chlodnym okiem, utemperuje nasza niefrasobliwosc

jutro niedziela i jak nie jestem wiernym synem Kosciola, tak pojde zapalic swieczke ze mam uczciwego Ciesle (przez duze 'C' sic!) z Orawy, zapale tez jedna swieczke za pomyslne zakonczenie Waszej inwestycji

pozdrawiam i zycze szczesliwego finalu budowy

PS. zapytalbym Waszego kierownika budowy czy ma swiadomosc od kogo bierze zaplate i 'w czyjej gra druzynie'?

marmur7
01-12-2012, 10:39
troszke sie dziwie ze do budowy domu z bali, za tak powazna kwote nie szukaliscie wykonawcy na Podhalu tylko na Mazowszu
przeciez wiadomym bylo ze przy zakupie drewna beda tylko posrednikiem i tez musza na tej transakcji zarobic a sama firma ma takich fachowcow jakich uda im sie na dany tydzien/miesiac zatrudnic i poprzednie realizacje (byc moze udane) wcale nie musza byc powtarzalne



Niezły argument biorąc pod uwagę, że z kilku polecanych tu przez użytkowników firm, najczęściej wymieniane są te z środkowej i zachodniej Polski :)

kingpiter
01-12-2012, 16:23
Niezły argument biorąc pod uwagę, że z kilku polecanych tu przez użytkowników firm, najczęściej wymieniane są te z środkowej i zachodniej Polski :)

a ja własnie wróciłem od logs-a:)

marmur7
01-12-2012, 16:25
I jak wrażenia ? Nadal są w Kuligowie czy juz na nowym miejscu ?

butynski
01-12-2012, 16:38
Solidny dom z bali -tylko ekipy z cieślami z dziada pradziada ! Do budowy takiego domu potrzebne jest doświadczenie, wiedza przekazywana od pokoleń . Takie ekipy budują dwa , trzy domy rocznie i stąd bierze się ich cena . A te wielkie firmy ( pożal się Boże) i ludzie przez nie zatrudniane z pierwszej łapanki mogą wybudować psią budę co najwyżej. Ale cena na bilbordach 1250zł za m2 robi wrażenie ! U górali jest po 4000zł i dlatego nie mają roboty - ale cóż . CCC . Cena Czyni Cuda .

kingpiter
01-12-2012, 16:52
I jak wrażenia ? Nadal są w Kuligowie czy juz na nowym miejscu ?
dalej w kuligowie. nic nie wspomnieli o nowym miejscu .pogadaliśmy sonbie bez zobowiązań.wrażenia?
raczej pozytywne.biorą budulec/drzewa z nadleśnictwa obok. jakby dobrze poszło może być iż trafię na swoje sadzone drzewo ........
:D.buduja /skladają teraz następna chatkę więc mam mozliwośc podjeżdżania co chwilę do marca.jak dla laika jest oki.
mam więc dylemat do wyboru mam dwie "firmy: z wisły i przaktycznie ze swojego terenu.dobrze że na chwilę obecną mam 2 lata czasu na podjecie decyzji.no i niem noza na gardle

akselek
02-12-2012, 09:33
U nas uszczelnianie bali tym czeskim kitem. Drogie toto, ale dobrze spełnia swja funkcję. Zbaczymy w mrozy czy mostki znikną. Wyglada ładnie, a balam sie ze zepsujemy wygląd scian. Paczka z kiełbasami z tym kitem przyszła cała rozwalona, kielbasy powyciekały. Koszanka, ciekawe czy zechcą odpowiedzieć na reklamację, bo nie to że jedna kiełbasa pękła, pękła 1/3 kiełbas . wrrrr.


Po odkreceniu na okoliczność uszczelniania opasek okiennych widać jak chałupa siadła. Nad oknami prawie jużnei ma zapasu na osiadanie.... Dobrze ze tam jest ta wełna drzewna a nie pianka bo mocno sie zsiadło. Jednak trzeba słuchac mądrych ludzi ;-)


Ale w takie chłodne dni jak teraz powrt do ciepłej przytulnej chałupki do jednak jest to:-)

Katarzyna maciejewska
02-12-2012, 11:39
U nas dom siadł w ciągu ok. 6 mies. 3 cm. Ciekawe, jak dach dostanie śniegu ile jeszcze opadnię.

Mam pytanie - jak się tu umieszcza zdjęcia?
Musimy expresowo zamontowac kawałek brakującej podwaliny, bo nam zaczyna pękac fundament. Bez wklejenia fotki się nie obejdzie, a sprawa nie jest taka prosta, bo trzeba tam wmontowac także dwa słupy na talerzach, których też nie ma.
Oprócz tego koniecznie musimy zamknąć dom przed zimą, czy to oknami czy styropianem, a bez tego ani rusz.

marmur7
02-12-2012, 12:16
W okienku wysyłania wiadomości klikasz tę ikonkę z "drzewkiem" ( szósta od prawej) i wysyłasz zdjęcie z komputera lub jako link.

Pientka
03-12-2012, 09:14
@Katarzyno nie masz co myśleć o dalszej współpracy z tą firmą, chyba że chcesz aby was dalej doili na kasę. Jedyne co mogę zasugerować to szukanie nowego wykonawcy.

Co do faktur: firma ma obowiązek wystawić ci taką fakturę i na jej podstawie zapłacić państwu odpowiednie podatki. Jeżeli tej faktury nie wystawili to kręcą wały skarbówce, a za to można oberwać.

Katarzyna maciejewska
03-12-2012, 09:38
Marmur, a gdzie mam to okienko? Czy chodzi o to do wysyłania szybkiej odpowiedzi? Czy wiadomości prywatnych, czyli to na górze? W pon. za tydzien mamy zamówioną ekipę i zaczynamy zamykanie domu. Mamy więc tydzień na wyrobienie się z tym poważnym tematem, bo cholerny fundament się prędzej czy później rozjedzie:/ Najlepiej opis - patrzysz na ekran, trochę z lewej... itp. , bo siedzę już 15 minut i nic. Jakas pomrocznośc poniedziałkowa? ;)
A nie wiem, jak u Was, ale tu sypie :)

Katarzyna maciejewska
03-12-2012, 09:44
Pientka, sama zostanę swoim wykonawcą. Jak tylko zrealizujemy zlecenia zabieramy się za dom. I to z wieelką przyjemnością.
Z tego, co piszecie większośc z Was samemu kończy i sprawia to wiele frajdy. Trzymam za słowo :)
A odnośnie faktur - przemilczę.

Moose
03-12-2012, 10:14
Kasia, 6 ikonka od prawej w dolnym rzędzie :)
U mnie też biało i w dodatku trzeba się do pracy zbierać a najchętniej to bym wcale nie wychodziła...:yes:

borge
03-12-2012, 10:19
a gdzie mam to okienko? Czy chodzi o to do wysyłania szybkiej odpowiedzi?


152149

pierwsza klikasz ikone oznaczona jako A (Insert Image), otworzy sie kolejne okno w ktorym wybierzesz czy chcesz zaladowac fotke z komputera B (from Computer) czy z zewnetrznego zrodla* C (From URL), przy ladowaniu z zew. zrodla musialem kasowac ptaszka na D zeby fotke bylo widac
jak klikniesz B otworzy sie okno, wybierzesz plik, zaznaczysz go i kliknij 'Upload File(s)'

*zew. zrodlo to miejsce gdzie wczesniej wrzucilas fotke a na forum wklejasz tylko adres do niej (url)

pozdrawiam

marmur7
03-12-2012, 15:11
Po instrukcji jaką dał borge nic już nie trzeba dodawać :)
Wrzuć jakies zdjęcie brakującej podwaliny bo bez fotki temat wydaje się dość abstrakcyjny ;)

Bonde
03-12-2012, 22:26
Taak. Wykańczanie we własnym zakresie ma wiele uroku. Potrzeba na to jednk mnóstwo czasu. Pokój Dziedzica robiłem sam, po godzinach. Kolejne pokoje oddałam już w ręce fachowców. Szkoda i dzięki Bogu. W sumie wykańczamy do dziś i końca nie widać.
Kasiu, trzymam kciuki!
Podobny do Waszego dom widzieliśmy dawno temu w Gorcach i on nas upewnił w przekonaniu, że zamieszkamy w "Domu z Baji"

Romana101
04-12-2012, 14:53
to w bieszczadach są twardziele , domy stodoły i wychodki są tym malowane śmierdzi do miesiąca woń się ulatnia . mam tym nawet drzwi wejściowe machnięte . do jest sporo parafiny można wcierać szmatką :)
cały dom w ropie wysmarowany a kawka na werandzie smakuje :)

Witam

Czy dom po wysmarowaniu ropą jest ciemnobrązowy ? Zastanawiam się, czy mogłabym tą ropą zabezpieczyć dom, który mam nadzieję uda mi się złożyć wiosną - jest rozebrany i zabezpieczony pod dachem. Dom był impregnowany i bale są w bardzo dobrym stanie, ale są bardzo ciemne - wkleiłam jedno zdjęcie, link z rozbiórki domu w podpisie. Chcemy docelowo je przeszlifować i zaimpregnować i tak się zastanawiam, czy ta ropa będzie OK i uda się jakoś uzyskać jednolity kolor.

Czy mogłabym prosić o kontakt , gdzie mogłabym taką ropę nabyć.

Pozdrawiam,Romana

152358

maciej74
04-12-2012, 16:13
Ładny domek Romana
Ja ropę kupuję u siebie PGNIG w Ustrzykach Dolnych pozyskują jeszcze w innych miejscach tu ich strona http://www.pgnig.pl/ zadzwoń popytaj.
Ciemny kryje bardzo dobrze w albumie chaty są malowane tymże olejem.
Z szlifowaniem możesz mieć problem papier zaraz się zakleja , jeśli docelowo chcesz mieć ciemny kolor to wystarczy przemyć kercherem .

Romana101
04-12-2012, 16:36
Ładny domek Romana
Ja ropę kupuję u siebie PGNIG w Ustrzykach Dolnych pozyskują jeszcze w innych miejscach tu ich strona http://www.pgnig.pl/ zadzwoń popytaj.
Ciemny kryje bardzo dobrze w albumie chaty są malowane tymże olejem.
Z szlifowaniem możesz mieć problem papier zaraz się zakleja , jeśli docelowo chcesz mieć ciemny kolor to wystarczy przemyć kercherem .

Dzięki za błyskawiczną odpowiedź i kontakt. Ciemny kolor mi nie przeszkadza, nie chciałabym tylko, żeby był czarny.
Dom faktycznie trafił się w super stanie, cieśla twiedzi, że tak zdrowego jeszcze nie rozbierał :), a zajmuje się tylko przenoszeniem starych domów. Mamy do wymiany jedynie podwalinę z północnej części domu, ale pewnie damy nową po całości, a starą wykorzystamy wewnątrz domu.

maciej74
04-12-2012, 18:54
Czarny nie będzie z początku jest dosyć ciemy lecz z czasem płowieje .
Podwalinę obowiązkowo nowa fajnie jak by była modrzewiowa 3 do 4 cm szersza od reszty płazów to jest podstawa domu tak jak buty u człowieka :) .
a starą można wykorzystać na tysiąc sposobów choćby ościeżnice czy barierki schodów lub słupy tarasu.
Życzę powodzenia

Romana101
05-12-2012, 06:34
Myśleliśmy o dębowej - taka była, ale zobaczymy co wyjdzie korzystniej cenowo. I obowiązkowo będzie szersza o około 5cm jak obecna, bo tyle było liczone przy fundamentach, że ocieplenie fundamentów pod tą szerokością zmieścimy.

Katarzyna maciejewska
07-12-2012, 10:31
Borge, dziękuję za instrukcję, ale u mnie szósta ikonka, czyli ta po strzałce i wyrazie "Odpowiedz" to trójkąt z wykrzyknikiem, czyli znak "Zgłoś do moderacji". Może nie włączyłam w ustawieniach możliwości wrzucania fotek?
Górale przyjeżdżają w niedzielę w nocy i mamy spore przyśpieszenie akcji.
Ponieważ okazało się, że na Mazowszu nie ma możliwości kupienia belki modrzewiowej od ręki, pytanie: czym można zastąpić modrzew? Zakładając, że będzie bardzo dokładna obróbka blacharska i drewno nie będzie miało kontaktu z wodą czy może to być sosna? Od razu napiszę, że na pewno np. podczas roztopów coś tam pdciekać raczej będzie.
Nie da rady podmurować, bo chodzi o spięcie domu na dole (są dwie wyraźne pionowe szczeliny w fundamencie do izolacji poziomej) i przemarzanie.

Druga sprawa - drzwi drewniane. Dobrze by było, żeby ekipa zamykająca dom od razu wstawiła drzwi. Nie wiecie, gdzie w okolicach Warszawy można kupić drewniane , najlepiej sosnowe drzwi zewnętrzne? Może jakas Castorama? Cena do 2 tys., więcej nie damy rady zapłacić.
Stolarz znajomych z Beskidu robi piękne drzwi za 1400 zł., ale niestety nastąpił zwrot akcji i musimy kupić coś, co jest w zasięgu ręki.

Romana, gdybym chciała ciemny dom na pewno skorzystała bym z ropy. Cały projekt robiliśmy pod dom jasny, srebrny, m.in. prawie czarny dach i ciemne ściany do tego bardzo nam pasują. Oczywiście to kwestia gustu więc trudno dyskutować :)
Nie zmienia to faktu, że być może przekonamy się do użycia ropy i ciemnego domu. Kuszący pomysł, bo ten sposób impregnacji powoduje, że dom ładnie się starzeje.

I tu trzecia sprawa. Dom od pół roku nie jest zabezpieczony niczym, długo stał bez dachu i zaczyna brzydko czernieć. Odbarwienie jest już tak głębokie, że nawet po zeszlifowaniu jest sinizna. Musimy go jak najszybciej czymś zabezpieczyć.
Moja propozycja : piaskowanie do zdrowego drewna, potem papier na tyle drobny, żeby bale były gładkie, potem pokost lniany i coś typu Sadolin lub tańszy odpowiednik. Podoba mi się biały, ale tylko jedna warstwa, czyli osiąga się efekt dopiero ściętego drewna. Czy jedna warstwa , położona na pokost zabezpieczy dom przed grzybem, sinizną i robactwem?

Czwarta sprawa. Ile płacicie za ubezpieczenie domu? Nam dom z bala w budowie PZU chce ubezpieczyć za 540 zł. rocznie.

Katarzyna maciejewska
07-12-2012, 10:34
" m.in. prawie czarny dach i ciemne ściany do tego bardzo nam pasują"
Mialo być "nie bardzo nam pasują".
Przepraszam za pomyłkę.

Katarzyna maciejewska
07-12-2012, 11:23
Bardzo przepraszam za ten zalew forum moimi postami, ale mam krótka technologiczną przerwe w pracy i nadrabiam.
Jakby sie komu chciało wejśc na post z linka z mojego bloga, tam widać na zdjęciach ten fragment bez podwaliny. To fotki okna dużego w salonie. Dyskutowane miejsce jest na zdjęciach z antresoli i jeszcze w paru ujęciach.
http://zzyciamatkirzezbiarki.blogspot.com/2012/10/dach.html

Romana101
07-12-2012, 13:05
Romana, gdybym chciała ciemny dom na pewno skorzystała bym z ropy. Cały projekt robiliśmy pod dom jasny, srebrny, m.in. prawie czarny dach i ciemne ściany do tego bardzo nam pasują. Oczywiście to kwestia gustu więc trudno dyskutować :)


I ja na ropę na pewno się zdecyduję, skoro sprawdzona i do tego dużo tańsza niż inne środki - domy Macieja mają ciemnobrązowy kolor i jeżeli tak wyjdzie u nas to będzie super :yes:. Mi ciemny dom nie przeszkadza, zresztą nie mogłabym mieć już teraz jasnego, bo dom był przez porzednich właścicieli czymś impregnowany i jest po prostu ciemny.

W innych tematach nie pomogę, bo dopiero zaczynam moją przygodę z budową i sama muszę jeszcze wiele się nauczyć. Przykro mi, że trafiła Ci się taka niesolidna ekipa, ale jak powiedzieli inni, teraz już może być tylko lepiej i na pewno będzie lepiej. Ja na razie mam duże zaufanie do swojego cieśli, z rozbiórką, przewiezieniem domu żadnych problemów, wszystko solidnie i na czas - cieśla z Podlasia. Niestety fundamenty już nie poszły tak łatwo i sprawdziło się przysłowie, że z rodziną najlepiej na zdjęciu :(.

Życzę powodzenia

borge
07-12-2012, 13:24
Witam
Czy dom po wysmarowaniu ropą jest ciemnobrązowy ?

wrzucam Ci fotke dachu krytego gontem drewnianym, pomalowanego 1x olejem skalnym 'zielonym' (jest jeszcze 'zolty' i ' 'czarny') zebys miala wyobrazenie jak to wyglada na drewnie
tak jak wspomnial Maciej74, pod wplywem warunkow atmosferycznych, drewno pomalowane olejem jasnieje z czasem


152875152877

pierwsza fotka to moj dach dopiero co pomalowany, druga fotka to dach chyzy z Beskidu zabezpieczany kilka lat wczesniej


Ja na razie mam duże zaufanie do swojego cieśli

juz nie pamietam ktory z klasykow ruchu robotniczego powiedzial ze 'najwyzsza forma zaufania jest kontrola' ; )



Borge, dziękuję za instrukcję, ale u mnie szósta ikonka, czyli ta po strzałce i wyrazie "Odpowiedz" to trójkąt z wykrzyknikiem, czyli znak "Zgłoś do moderacji".

kliknij 'Odpowiedz' i pokaze Ci sie nowe okno "szybkiej odpowiedzi', dopiero tam sa ikonki ktore omawialem wczesniej

ja swojego domu rowniez nie zdarzylem zabezpieczyc przed zima i drewno bedzie stalo do wiosny surowe, na wiosne mam zamiar umyc plazy woda z szarym mydlem a pozniej zabezpieczyc najpierw specyfikiem o nazwie Boramon C30 (Altax), zwany inaczej Impregnatem do drewna konstrukcyjnego, ma te zalete ze mozna go stosowac wtedy kiedy plazy sa wilgotne (info z dzialu tech. Altax'u) i wlasnie on zabezpiecza przed grzybami plesniowymi, owadami zerujacymi w drewnie i grzybami powodujacymi rozklad drewna a pozniej pewnie pomaluje dom z zewnatrz 'zoltym' olejem skalnym o ile testy wypadna pomyslnie
kiedy rozmawialem z doradca Altaxa i wspomnialem ze chcialbym zabezpieczyc z zewnatrz ich olejem do drewna, odradzil mi a zalecil woskowa lakierobejce elewacyjna
niemniej, wszystko co ma w nazwie slowo 'lakier' slabo mi odpowiada przy zabezpieczaniu drewna z uwagii na mozliwosc powstania powloki ktora pozniej moze sie luszczyc i bedzie wymagala mechanicznego zrywania, bardziej dzialaja na moja wyobraznie specyfiki olejowe

niestety, nie zdazylem przed ujemnymi temperaturami i zabieg musi poczekac do wiosny, ja sie pocieszam ze u mnie sciany sa osloniete szerokimi polaciami dachow a i sam dom hmmm ; ) w porownaniu z Twoim jest tyci, tyci

odnosnie ubezpieczenia dowiedz sie w Hesti, im nie robi roznicy z czego sa sciany a poza tym jesli bedziesz miala stan surowy zamkniety potraktuja obiekt jako dom mieszkalny, pomimo braku odbioru technicznego, ponizej link, poczytaj sobie OWU, ja ubezpieczylem sie u nich bez etapu 'budowa'
http://www.ergohestia.pl/

podwalina jak wczesniej sugerowala Romana101 jesli nie z modrzewia to z debiny, tez twarde drzewo

pozdrawiam

PS. widze ze kominy macie systemowe (Leier?) wzmacnialiscie je stalowym zbrojeniem?

marmur7
07-12-2012, 14:57
Kasia - jeśli dom nie był niczym zabezpieczony, to do wiosny sinizna się pogłębi i szlifowanie może nie starczyć, możesz natomiast usunąć ja punktowo preparatami chlorowymi. Trzeba to jednak robić z umiarem bo chlor powoduje, że drewno mocno jaśnieje.
Jesli ekipa dokładnie nie usunęła pyłu i drobnych wiórków, to zwłaszcza od północnej strony może na balach pojawić się grzyb ( sprawdzone na własnym przykładzie) Teraz jest zbyt zimno by działać środkami ochronnymi, natomiast zawsze można wziąć zwykłą szczotkę i omieść bale. Zmniejszy to prawdopodobieństwo zagrzybienia.
Podobnie jak borge uzyłem do zabezpieczenia boramonu C30. Jednak stosowałem go jako drugi środek. Głównym był Penetrin, który stosuje się jednorazowo. Boramonu używałem dodatkowo w miejscach gdzie było dużo spękań i nie było możliwości dojścia tam pędzlem z penetrinem( boramon rozpylałem ogrodniczym spryskiwaczem cisnieniowym).
Preparaty te chronią drewno przed pleśnią, grzybami czy owadami ale nie chronią przed wilgocią i promieniami uv.
Jako preparatu docelowego próbowałem kilku róznych środków ( na kawałkach pozostałych po budowie bali), po roku próby zrezygnowałem z olejów, pokostu i typowych środków tworzących grube powłoki - użyłem natomiast woskowej bezbarwnej lakierobejcy Altaxa. Ma ona te własciwość , że po latach ulega biodegradacji tzn że nie trzeba jej szlifować by nałozyć nową, renowacyjną warstwę.
Ubezpieczenie mojego domu ( jako dom w budowie) na kwotę 200 tys zł, było znacznie droższe niz np domu z cegły i kosztowało mnie ok 240 zł, co uważam za czyste złodziejstwo :evil:

maciej74
07-12-2012, 15:01
katarzyno co do podwaliny jeśli będziesz miała problem z modrzewiem i zdecydujesz się na sosnę to najlepsza zimowa czyli kupujemy drewno w miesiącach marzec ,kwiecień, maj , druga sprawa wycinamy podwalinę z odziomka a nie z czuba

Romana101
07-12-2012, 18:14
juz nie pamietam ktory z klasykow ruchu robotniczego powiedzial ze 'najwyzsza forma zaufania jest kontrola' ; )



Samopas cieśli nie zostawię, kontrola oczywiście musi być - na razie jednak współpraca układa się dobrze.
Dlatego, że kontrolowałam zmuszona zostałam do szukania nowej ekipy do fundamentów :bash: w samym środku sezonu budowlanego.

antek7
07-12-2012, 19:46
Witam , ja zastosowałem do swych bali impregnat VIDARON, Nie zmienia naturalnego koloru drzewa.

Moose
07-12-2012, 20:35
I tu trzecia sprawa. Dom od pół roku nie jest zabezpieczony niczym, długo stał bez dachu i zaczyna brzydko czernieć. Odbarwienie jest już tak głębokie, że nawet po zeszlifowaniu jest sinizna. Musimy go jak najszybciej czymś zabezpieczyć.
Moja propozycja : piaskowanie do zdrowego drewna, potem papier na tyle drobny, żeby bale były gładkie, potem pokost lniany i coś typu Sadolin lub tańszy odpowiednik. Podoba mi się biały, ale tylko jedna warstwa, czyli osiąga się efekt dopiero ściętego drewna. Czy jedna warstwa , położona na pokost zabezpieczy dom przed grzybem, sinizną i robactwem?

Czwarta sprawa. Ile płacicie za ubezpieczenie domu? Nam dom z bala w budowie PZU chce ubezpieczyć za 540 zł. rocznie.
Kasia, zabezpieczałam sadolinem technicznym wewnątrz pędzlem i na zewnątrz pistoletem .
Ubezpieczenie domu w budowie na 250 tys za 200 pln rocznie.

Fasola30
08-12-2012, 07:11
My w środnku pryskaliśmy 2 krotnie bale Boramonem Altaxa. Kupiłam jedną puche oleju Altax ale zastanawiam się czy w ogóle malować w środku. Łazienkę na pewno pomaluje i pokoje na poddaszu na biało bo mamy tam okropna siniznę i jakos to chcę przykryć. Na zewnatrz też w tym roku nie zdązylismy nic zrobić. Podobnie jak chłopaki planuje Penetrin ale co na wierzch? nie mam pojecia i najchetniej nic bym nie dawała bo mi sie podoba jak ciemnieje modrzew:)

rysiekf
08-12-2012, 13:54
Proszę podajcie gdzie ubezpieczacie domy w budowie i lie to kosztuje na rok?

borge
08-12-2012, 15:33
tytul watku jest 'Domy z bali' i dotychczasowe uwagii na temat ubezpieczenia byly dygresjami, lepiej zadac to pytanie w odpowiadnim watku (a jest ich wiele) niz pozniej pomiedzy drewnem szukac ubezpieczen, strasznie irytuje

pozdrawiam

Katarzyna maciejewska
09-12-2012, 15:02
Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Przepraszam że nie odpisuję na razie na priv, ale mam pilne zlecenie i kradnę czas w technologicznych przerwach, np. teraz wiąże mi silokon.
Nas kusi piaskowanie jako szybkie zdarcie czarnego nalotu. Nie wiem tylko, czy jest na tyle głębokie, żeby ściągnąć to, co zaczęło się psuć. Na to jakiś środek typu Penetrin lub boramon (sprawdałam boramon Altaxu ostatnio w Brico Depot i jest chyba najatrakcyjniejszy cenowo), na to ostateczna warstwa. Mąż coraz bardziej skłania się do użycia oleju skalnego i prawdopodobnie to zastosujemy, choć zmieni się koncepcja kolorystyczna domu.
Na Święta będziemy w Rzeszowie więc możemy podjechac gdzieś i kupić od razu, tylko nie wiem, jakie jest zużycie. Ile warstw się daje?
Maciej74 , dziękuje za odp. odnośnie podwaliny. Trudno będzie w tej chwili znaleźć ścinaną zimą sosnę, na dodatek belke na wymiar. Chyba niestety przez to nie wstawimy teraz okna w salonie, tylko płyty i styropian. Mam nadzieję, że fundament się nie będzie bardziej rozłaził i doczeka do wiosny.
I dzięki za wyraz "odziomek":)
Odnośnie ubezpieczenia to wszyscy mają mn. więcej podobne stawki. Za budynek z bala, w budowie, o deklarowanej wartości 400 tys. w PZU kwota za rok 520 zł.

Trochę tego wszystkiego nie ogarniam i pilne zlecenie i totalny brak czasu nie pomaga, choć cieszę się, że zarabiam i że w końcu dom się będzie znów budował.
Jeszcze raz dzięki!

marmur7
09-12-2012, 19:58
Gdybyś zdecydowała się na Boramon zwróć uwagę, że sa dwa preparaty o tej samej nazwie. Ten z oznaczeniem C30 jest niewymywalny i można go stosować na wilgotne drewno. Będziesz trochę tego potrzebowała ;) Najtaniej dostaniesz na allegro.

maciej74
10-12-2012, 09:54
Na Święta będziemy w Rzeszowie więc możemy podjechac gdzieś i kupić od razu, tylko nie wiem, jakie jest zużycie. Ile warstw się daje?
Maciej74 , dziękuje za odp. odnośnie podwaliny. Trudno będzie w tej chwili znaleźć ścinaną zimą sosnę, na dodatek belke na wymiar. Chyba niestety przez to nie wstawimy teraz okna w salonie, tylko płyty i styropian. Mam nadzieję, że fundament się nie będzie bardziej rozłaził i doczeka do wiosny.
I dzięki za wyraz "odziomek":)

odnośnie ropy wystarczy raz przejechać na twoich belkach będzie on jasny bo szlifowane na 1m2 potrzeba około 200ml .
Na zimę można zamiast belki podwalinowej wstawić kątownik , wywiercić w nim dziury na pręty wystające z fundamentów i skręcić.
przydały by się zdjęcia tego fundamentu to byśmy podumali bo tak to trochę po omacku człowiek radzi :) .

Katarzyna maciejewska
13-12-2012, 12:40
Maciej, dzięki za odp. ale okazało się, że moi górale sobie świetnie poradzili i da rade na razie obyć się bez podwaliny do wiosny. Kierbud przy protokole zdawczo-odbiorczym tez to stwierdzi, choć fundament pęka, ale tylko do izolacji poziomej.
No i dom jest tylko częściowo oszlifowany, więc taki łaciaty się zrobił. Myślę, że przed pomalowaniem olejem trzeba by go ujednolicić, bo nieoszlifowane wypije więcej oleju i będzie ciemniejsze.
Ale miło się patrzy na ekipę, która wie, co robić i ma doświadczenie. Chłopaki, co nam budowali budowali pierwszy raz w życiu dom z bali , szefa najczęściej nie było i męczyli się bardzo. Jak na taką sytuację i tak wydaje się być nieźle, góralskie oko zajrzało wszedzie i potwierdzili moje przypuszczenia - ściany są dobre. Uffff.
I chochołowiacy szast prast i w 2 dni zamontowane 15 okien, z podcinaniem bali, ze wstawianiem listew w szczeliny w licach bali (tych ruchomych, do których przypiankowane są okna) bo nic nie było przygotowane. Okna wydaja się być solidne, choć ja już teraz trochę jestem nieufna i będę mogła je polecić jak ze 100 razy je otworzę i zamknę. Ale wg. mnie są najpiękniejszymi oknami w mazowieckiem, bo...są;)
Pewnie ktoś się może zdziwić, jak to się stało, że w ciagu tyg. mamy kna. To proste - ze szczątków informacji domyśliłam sie, skąd jest stolarz i znalazłam go gdzieś w POlsce, a konkretnie w Chochołowie. Internet to wielka rzecz!
Okazało się, że pan Z. mial okna odebrać w wrześniu, nie odebrał, nie dbieraŁ też telefonów i maili, więc stolarz zaczał się zstanawiać, komu zaoferowac MOJE okna, bo stracił nadzieję na ich sprzedać panu Z. Owszem, pan Z. dal 5 tys. zaliczki ale zniknął. Zadzwoniłam ja i oboje, ja i stolarz bardzo się ucieszyliśmy. Zakupiłam więc jeszcze raz swoje okna (zapłaciłam za nie w lipcu) , górale przyjechali i okna wstawili. Niestey Z. nie zamówił tych najdroższych, czyli trójkąta i dużych fixów oraz balkonowego na górze i drzwi wejściowych. Mi mówił, że są zamówione wszystkie okna i drzwi niezbędne do zamknięcia domu. Oczywiście po tym, jak za to zapaciliśmy . K... a, w lipcu. Wrrrrr.
Ale hej do przodu, dom z oknami, nawet nie wszystkimi jest coraz bardziej "domowy" i oby tak dalej.
Dziękuję wszystkim za privy, ciepło się robi człekowi od ludzkiej serdeczności. No i potwierdza się moje przypuszczenie, że balowicze to ludzie rozlicznych talentów i niebanalni, z ułańską duszą;)
Gdyby ktoś chciał zobaczyć w Warszawie chochołowskie okna, bo szuka okien do domu, zapraszam do siebie.
Czy jesteście zakochani w swoich chałupach tak jak ja w swojej? I czy to normalne?
;)
Pozdrawiam balowiczów serdecznie!

Katarzyna maciejewska
13-12-2012, 12:42
Kierbud stwierdził, już stwierdził, że da radę bez podwaliny do wiosny. Protokół został spisany, co prawda bez przedstwaiciela firmy, bo pan Z. miał ponoc wypadek, ekchem, ekchem. I cała rodzina musiała byc w szpitalu, włącznie z włascicielką firmy, córką. Ekchem.
Ech, te literówki. Przepraszam.

Moose
13-12-2012, 17:08
Daj jakąś fotkę cobym podziwić te okna mogła... na blogu nic nowego nie ma...:rolleyes:
Ale się cieszę, że udało Ci się do tych okien dotrzeć :bye:

kingpiter
14-12-2012, 16:24
Kierbud stwierdził, już stwierdził, że da radę bez podwaliny do wiosny. Protokół został spisany, co prawda bez przedstwaiciela firmy, bo pan Z. miał ponoc wypadek, ekchem, ekchem. I cała rodzina musiała byc w szpitalu, włącznie z włascicielką firmy, córką. Ekchem.
Ech, te literówki. Przepraszam.

:rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes: :);) a mówiłem że może już byc tylko lepiej

Pientka
15-12-2012, 21:08
Pytanie do osób doświadczonych. Na wiosnę chciałbym uszczelnić dom z bali łączonych na pióro wpust o przekroju kwadratowym. Chodzi mi jedynie o łączenia ścian, bo tylko tam widzę taką potrzebę. Czy macie może praktyczne doświadczenie jakiego środka warto do takiej operacji użyć? Co polecacie?

marmur7
17-12-2012, 20:01
Większość forumowych rozmów o uszczelnianiu i tak konczyła się w okolicach tego linka ;)

http://www.woodchink.eu/index.php?lang=pl

Pientka
17-12-2012, 22:13
Zaproponowany przez ciebie produkt to jest coś czego bym szukał. A jak wasze doświadczenia w tym temacie? Czy ktoś z was już stosował ten produkt jak z jego wydajnością?

marmur7
17-12-2012, 22:51
Zobacz na wpis Gasola na tej stronie. On Ci poda wszystkie dane.
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?248-Domy-z-bali&p=4942432#post4942432

Katarzyna maciejewska
18-12-2012, 13:16
Kolejne pytanie z rodziny "Pilne!": )
Dom czernieje sobie coraz bardziej, lekko zeszlifowałam najciemniejsze miejsce i niestety grzyby migrują wgłąb, chyba w obawie przed zimą...
Dzwoniłam dziś do specjalisty od impregnacji z firmy Bastex i ten powiedział, że :
- Sinesto b, które stosowano tylko pom. balami, tam, gdzie nie da rady potem dojść pędzlem jest preparatem do czasowego chronienia przed sinizną, a nie ostatecznego. Chroni się tym europalety czy tarcicę, żeby nie straciła w magazynach wartości rynkowej ze względu na niepożądana barwę. Bale powinny być CAŁE tym pomalowane, najlepiej przez natrysk i najlepiej jeszcze na Syberii, w ostateczności na placu budowy. Gdyby to zrobiono, teraz nie męczylibyśmy się z czarnym drewnem.
-Jeśli ktoś ma obawy, że jego bale będa przez dłuższy cas nienakryte i zrobią się czarne, pan poleca zastosować sinesto b.
-Sinesto nie chroni przed robactwem ani żadnymi innymi czynnkiami oprócz grzybów powodujacych siniznę.
-Grzyby te rozwijają się do -5 st. i to mit, że zimą przestają migrować wgłąb bali. Dlatego im szybsza reakcja, tym lepiej dla drewna.
-Wszelkie substancje wybielające zawierające chlor powodują , że na powierzchni drewna robi się mikro gąbka i jest to dla niego szkodliwe, bo osłabia naturalną barierę ochronną , jaką jest konstrukcja włókien. Dlatego też w tym miejscu drewno inaczej przyjmuje wszelkie preparaty i się odbarwia. Pan poleca szorowanie naturalnymi wybielaczami, np. ługiem. Górale polecili mi szorowanie szarym mydłem, które chyba też zawiera ług?

Kolejność: najpierw szlifujemy, potem szorujemy ługiem czy mydłem, potem preparat zabijający resztki grzyba i chroniący przed robactwem, typu boramon, i na koniec olej skalny. Moje pytanie : czy boramon pom. ługiem a olejem jest konieczny? Czy ług i olej nie poradzą sobie z grzybem itd.?
Górale niczym nie zabezpieczają domów, tylko szorują dwa razy do roku mydłem. Mam wielką ochotę na to, żeby w środku niczym nie malować, bo surowe drewno bardzo mi się podoba. Jedyny problem, to jak zmyć ew.plamę , chyba tylko zeszlifować;)
Już sobie wyobrażam sobotnie porządki - gąbka, mydło, odkurzacz, mop i szlifierka ;)

Moose
18-12-2012, 17:54
Jedyny problem, to jak zmyć ew.plamę , chyba tylko zeszlifować;)
Już sobie wyobrażam sobotnie porządki - gąbka, mydło, odkurzacz, mop i szlifierka ;)
Niektóre plamy schodzą zwyczajnie... czyszczę szmatką z wodą i mydłem... Ale jak mi rozbiła się butla soku malinowego to nie wszystko od mydła zeszło i szlifierka była w robocie :yes:

marmur7
18-12-2012, 22:11
Gdzie sie nie pytałem, odpowiadano mi podobnie, że szlifowanie grzyba bez uprzedniego , chemicznego unieszkodliwienia go, jest dość ryzykowne ze wzgl na możliwość przeniesienia zarodników w inne, niezakażone dotąd miejsca, oraz ze wzgl zdrowotnych bo paskudztwo jest ponoć rakotwórcze.

maciej74
19-12-2012, 08:22
co do niemalowania wnętrza domu i utrzymania czystości to niema najmniejszego problemu tak jak pisane było można szmatką potraktować plamę .
Zamalowałem jeden pokój jakimś preparatem co to miał zabezpieczyć ściany przed żółknięciem drewna a resztę domu mam niemalowaną po ośmiu latach ściany zabezpieczone zżółkły znacznie zaś reszta ścian jest jasna , do wykończeniówki dobra jest jodła nie żółknie .
Sinizna rozprzestrzenia się w wilgotnym drewnie w miejscach nie nasłonecznionych jak suche to zanika więc nie ma co się zamartwiać na zapas .

aglar
19-12-2012, 09:04
A co zastosowac jezeli bym chcial aby drewno na zewnatrz naturalnie ciemnialo, ale nie szarzalo? Bylem ostatnio u znajomego, ktory jedna sciane ma cala szara (od zacinajacego deszczu, a dach ma wysuniety o ponad metr) a druga od poludnia zlotą. Szarzyzna jest brzydka a naturalne ciemnienie drewna mi nie przeszkadza.

Gasol
20-12-2012, 15:28
Sinizna rozprzestrzenia się w wilgotnym drewnie w miejscach nie nasłonecznionych jak suche to zanika więc nie ma co się zamartwiać na zapas .

Potwierdzam. Upalne lato pomaga.

Gasol
20-12-2012, 15:31
A co zastosowac jezeli bym chcial aby drewno na zewnatrz naturalnie ciemnialo, ale nie szarzalo? Bylem ostatnio u znajomego, ktory jedna sciane ma cala szara (od zacinajacego deszczu, a dach ma wysuniety o ponad metr) a druga od poludnia zlotą. Szarzyzna jest brzydka a naturalne ciemnienie drewna mi nie przeszkadza.

Szarzenie drewna to wynik działanie słońca, a konkretnie promieni UV. Poszukaj środka, który posiada filtr UV, np. V33 lazura bezbarwna o wysokiej odporności (ta lazura de facto nadaje barwę surowemu drewnu, ale jest to bardzo przyjemny naturalny lekki odcień drewna sosnowego, prawdopodobnie o taki Ci chodzi).

aglar
20-12-2012, 15:44
No wlasnie strona najbardziej wysunieta na dzialanie slonca ma piekny zloty kolor a strona gdzie zacina deszcz jest szara.
Ja u siebie nie chce zatrzymywac ani sztucznie zmieniac koloru, chce zeby drewno naturalnie samo ciemnialo ale nie mialo przy tym odcienia szarzyzny. Czy tylko dlugi daszek moze pomoc? Bo jak lazura nadaje barwe i ja utrzymuje to nie ma tego efektu ktory ja bym chcial (naturalne ciemnienie).

maciej74
21-12-2012, 07:11
Jeśli istnieje taki środek to będzie działał na jakiś czas , znowu będzie go trzeba użyć co na pewno wpłynie na kolor elewacji (ściemnieje zżółknie ) po dwudziestu latach w końcu dom będzie trzeba potraktować czymś ciemnym .
Wysunięte okapy i szare mydło są najlepszym sposobem przykład góralskich chat , niestety architektów ponosi przy projektach i wymyślają fikuśne bryły tak by ładnie wyglądał np. durzo światła w środku skracamy okapy , no i te balkoniki na ścianach szczytowych zmora

Moose
21-12-2012, 10:28
155819

155820155820155821155822"Wygląda to tak i jest coraz gorzej. Jedyny pomysł, jaki wysnułam po Waszych radach to taki, że jak tylko mróz odpuści spryskać np. boramonem, żeby zatrzymac proces. Potem wiosną zeszlifować i czymś docelowym, np. olejem skalnym .

Szkoda takiego pięknego drewna:("

Moose
21-12-2012, 10:29
Powyższe zdjęcia i tekst dodałam w imieniu Katarzyny Maciejewskiej.
Macie jakieś pomysły jak jej pomóc...?

Katarzyna maciejewska
21-12-2012, 11:35
Moose, wielkie dzięki:)
Staram się nie panikować, ale to się pogłębia, jeszcze miesiąc temu było lepiej. To czarne pod trójkątnym oknem to lód, drewno aż takie nie jest, raczej grafitowe.
Pytanie - czy jak mrozy odpuszczą od razu boramonem? Żeby grzyb nie rósł?
Czy nie jest za późno?
Dom stal ponad pół roku niczym nie nakryty ani nie zabezpieczony:(

aglar
21-12-2012, 12:34
Jeśli istnieje taki środek to będzie działał na jakiś czas , znowu będzie go trzeba użyć co na pewno wpłynie na kolor elewacji (ściemnieje zżółknie ) po dwudziestu latach w końcu dom będzie trzeba potraktować czymś ciemnym .
Wysunięte okapy i szare mydło są najlepszym sposobem przykład góralskich chat , niestety architektów ponosi przy projektach i wymyślają fikuśne bryły tak by ładnie wyglądał np. durzo światła w środku skracamy okapy , no i te balkoniki na ścianach szczytowych zmora

Ja sie mydla i szczotki nie boje, jak mus to mus ;)

Macku, rozmawialem z architektami rowniez tymi z Zakopanego, i najczesciej jest tak, ze to inwestorzy wymyslaja i narzucaja swoje pomysly architektowi i wymagaja od niego cudow. Fakt faktem, duzo kulfonow z drewna ostatnio powstaje, nie zwiazanych z tradycja domow drewnianych, ale ja tez mialem sporo dylematow, bo nie moglem tak po prostu skopiowac chalupy z poprzedniej epoki. Jest bowiem podstawowa roznica, domy kiedys nie mialy poddasza mieszkalnego. Pojawia sie wiec problem i z doswietleniem poddasza, wiekoscia pomieszczen (belki maja max. 11-12m), czy dopasowaniem scian (nosnych i nienosnych). Ja kocham tradycje, ale odrobina nowoczesnosci nie jest grzechem, tak uwazam, w koncu jest to tez czesc tradycji, bo za 100 lat to co dzis budujemy bedzie budowa tradycyjna, bo ona ewoluuje :)
Sam za zyczeniem zony robie balkonik od sypialni, choc wolalem zrobic strzeche, i powiem Ci ze nie wyglada to zle, jak chcesz to przesle CI na maila jak to wyglada na projekcie :)

marmur7
21-12-2012, 12:48
O tym właśnie pisałem - to nie jest standardowa grzybiczna sinizna. Te grzyby mają swoje konkretne nazwy zalezne od koloru jaki przyjmują ( zielone to np kropidlak itd ). W naszym domu stawianym w październiku, w okresie zimowo wiosennym pojawiły się pojedyńcze skupiska takiego zagrzybienia na ścianie północnej i w kilku miejscach na słupach tarasu. Była to jednak 1/100 tego co widać u Kasi. Nie chciałem tego szlifować, więc najpierw próbowałem to zmywać szczotą ryżową i szarym mydłem. Była to jednak praca dla tego co ojca i matkę... Później potraktowałem to boramonem. Na koniec, w miejsca szczególnie upartych użyłem "Zabójcy pleśni" ( chlorowy). Dopiero potem odwazyłem się na zdarcie mechaniczne pozostałości. Jednak na szlifierce nie miałem tarczy ściernej , tylko szczotkę drucianą. W okresie letnim na oczyszczone drewno poszedł penetrin i jeszcze raz boramon. Teraz nie ma śladu grzyba, mimo, że w wielu miejscach nie zdążyłem pomalować warstwą docelową.

Kasiu - na nic nie jest za późno, jednak środki chemiczne można stosować tylko w pewnych zakresach temperatur. Maciej ma rację pisząc o niepotrzebnym skracaniu okapów i stosowaniu rozwiązań architektonicznych, które może i sa ładne, ale w przypadku drewna niepraktyczne.

Fasola30
21-12-2012, 13:13
Z własnego doświadczenia wiem, że nic nie "zbierze" sinizny jak piaskowanie. Szlifowałam i poddałam się..... efekt po wypiaskowaniu zaskoczył mnie bo ogromna część sinizny została wypłukana z miękkich części drewna. Ściany nie są idealnie gładnie jak jest w przypadku szlifowania ale ja bardzom zadowolona:D Finansowo moze nie koniecznie bo dość drogi interes:( Zamieszczam zdjęcia belki przed i po piaskowaniu. Sami oceńcie. Po piaskowaniu od razu spryskaliśmy Boramonem bezbarwnym. Na zewnąrz nic jeszcze nie ruszalismy, w gorszych miejsach pryskałam Boramonem.

155873



155874

aglar
21-12-2012, 13:30
Ale tak wlasciwie, to skad ten grzyb sie u Was bierze? Czy to kwestia rodzaju drewna, suszenia, sezonowania, klimatu, zlego naslonecznienia, zlej wentylacji?
Ja mam plazy ktore sezonuja mi sie juz trzeci rok i czekaja na budowe, niczym ich nie mialem traktowac ale patrzac na wasze doswiadczenia mysle, czy moze jednak nie trzeba ich czyms potraktowac.

aglar
21-12-2012, 13:39
Wrzucam zdjecia, zeby lepiej ocenic "szarosc" o ktora mi chodzi:
1 - to sciana gdzie mocno zacina deszcz
2 - strona poludniowa ze sloneczkiem

Na zdjeciach uwiecznialem negatywne skutki pracy drewna, wiec prosze bardzo sie nie przejmowac tym peknieciem na zdj. 2 :)

marmur7
21-12-2012, 14:27
Aglar - jeśli drewno jest prawidłowo składowane, szanse na grzybka są odpowiednio mniejsze, ale zabezpieczyć i tak warto. Chocby ze wzgl. na szkodniki.
Odnośnie przyczyn pojawienia się grzyba, mogę mówić tylko na swoim przykładzie. Nie jest chyba do końca reprezentatywny, bo wystąpił w śladowych ilościach. Dom stawiano mi w październiku, w silnym deszczu - później w pogodzie również przeważała wilgoć. Bale przyjechały w stanie wzorowym. Dopiero po kilku miesiącach pojawiły sie pierwsze oznaki lekkiego zagrzybienia. I tylko na zewnątrz ( jak pisałem na ścianie północnej). Ta wszechobecna wilgoć z pewnością była pierwsza przyczyną, druga były resztki obróbki drewna ( pył po szlifowaniu) której to resztki pozostały na części bali. Dopiero po kilku miesiącach ktoś mnie uświadomił, że to świetne środowisko do rozwoju grzyba. Nigdy nie miałem grzyba wewnątrz domu - to co pokazała Fasola na zdjęciach to lekki hardcore ;)
Ostatnia przyczyną jest fakt, że zaraz po postawieniu domu prawie nikt nie decyduje się na jego docelowe zabezpieczenie. Czeka się zwykle jakiś czas zeby drewno osiadło, popracowało i spękało do ostatecznej już wersji. To własnie w tym czasie jest najwięcej przypadków pojawienia się pleśni i zagrzybień.

To co pokazałeś na zdjęciach to jednak typowy przykład oddziaływania na drewno promieni UV.

Fasola30
21-12-2012, 15:20
marmur tego hardkoru to u nas wiecej było i nadal jest. Najwięcej na ścianach szczytowych - od wewnatrz. Człek był głupi i wykonawca wcisnął mi kit, że tak ma byc i, że to zejdzie:mad: A tu sie okazała wielka du....a:( Kilka osób znających sie na drewnie orzekło, że było ono po prostu źle przechowywane, nie miało przewiewu i zrobił sie grzyb - sinizna.

Dajcie przykład jakiegoś środka na bazie chloru, którym by mozna wywabić/usunąć siniznę (o ile to mozliwe)

marmur7
21-12-2012, 16:17
To może być każdy ogólnodostępny środek antygrzybiczny, np Pufas czy "Zabócja pleśni" Pilmasu. To środki skuteczne, ale trzeba je używać z rozwagą. Nie spryskasz tym całego domku, tylko miejsca najbardziej zagrzybione gdzie inne preparaty nie dają rady . Usuną pleśń czy grzyba, ale jednoczesnie wybielą nieco spryskane fragmenty drewna. Najlepiej zrobić to w ten sposób, że delikatnie zaaplikować środek na miejsce zagrzybione, poczekać chwilę i całość zmyć wodą. Zwykle trzeba zrobić to dwukrotnie, ale przy drewnie lepiej uważać bo to bardzo silne środki. Przy czołach bali zmyć się go nie da - sinizna zniknie po wyschnięciu środka. Po zastosowaniu będzie śmierdziało jak na pływalni, ale w miarę szybko wietrzeje.

montero
22-12-2012, 00:05
Witam !
Zamierzam postawić dom z bali drewnianych.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym zakresie?
Jakie są wady i zalety takiej technologii w porównaniu z innymi?

pozdrawiam
Babis

Domy z bali to bardzo dobry pomysł, jego główną zaletą jest cena za 106 metrowy dom z garażem bez poddasza oczywiście zapłacisz 190tyś złotych pod klucz! wydaje się nie możliwe? a jednak, dom jest wykonany z niemieckich bali, w środku czujesz jakbyś był na wakacjach a nie w swoim domu, dobre ogrzewanie na eko groszek albo kominek i na prawdę może być ciekawie.

Adam-86
23-12-2012, 19:05
Ciekawy temat, moja żona marzy o takim domu.

telewy
26-12-2012, 21:49
Ciekawy temat, moja żona marzy o takim domu.
Marzenia są po to by je spełniać :)

kingpiter
27-12-2012, 08:54
Marzenia są po to by je spełniać :)

czasami to trwa trochę ... ;)

Frugo
27-12-2012, 17:46
u mnie też drewno czerniało. ale przyjechali goście poleceni nam przez ludzi którzy nam mszyli dom. wszystko zeszlifowali a co nie zeszło to mieli na to sposób z perhydrolem. ale oczywiscie nie pokazali. potem wszystko było jeszcze pokryte czymś na grzyba, potem V33 i potem jeszcze coś.
od dwóch lat dom bez zmian. aż cieszy oko. środek był cały zawoskowany z kolei. Cena też dobra. kto chce namiary to odezwijcie się na prv. ja polecam. fotki mogę wysłać.

borge
27-12-2012, 18:35
środek był cały zawoskowany z kolei.

czym? jak mozesz to poprosze pare fotek jak wygladaja takie nawoskowane sciany

pozdrawiam

PS. przejrzalem Twoje wczesniejsze posty i doczytalem ze pszczelim woskiem aplikowanym na cieplo, fotki poprosze

Gasol
28-12-2012, 22:09
[...] W naszym domu stawianym w październiku, w okresie zimowo wiosennym pojawiły się pojedyńcze skupiska takiego zagrzybienia na ścianie północnej i w kilku miejscach na słupach tarasu. [...]

Z perspektywy paru lat od zbudowania domu widzę, że bardzo ważne jest dostosowanie działań zabezpieczających budynek do warunków sezonowych, podczas których odbywa się budowa. Jeśli jest prawdopodobieństwo, że dom będzie stał niezabezpieczony finalnie przez jesień, zimę i wiosnę, to według mnie trzeba obowiązkowo każdy bal nasączyć jakimś środkiem zabezpieczającym przed grzybami. Choćby bezbarwnym Drewnochronem, jeżeli nie jesteśmy zdecydowani, jaki chcemy mieć kolor domu. Wtedy grzyby mogą się pojawić na zewnątrz na ścianach najbardziej wilgotnych (zachód, północ), ale są to znikome ilości, które potem po przyjściu gorących dni same znikają bez szorowania, mycia, tarcia i chlorowania. W tym roku zrobiłem balustradę wokól tarasu, nie zdążyłem jej ostatecznie pokryć lazurą, ale nasączyłem całość podkładem Sadolin Base i nie mam nawet śladu grzyba! Robiłem to pod koniec września spiesząc się, by zdążyć przed deszczami. Co ciekawe, to 2-3 tygodnie od zbudowania tarasu niezabezpieczone drewno po pierwszych deszczach dostało "szarych" kropek - grzyb już się zainteresował moim dziełem:-) Dlatego za wszelką cenę starałem się zastosować jakiś preparat grzybobójczy, żeby nie mieć zmartwienia.

marmur7
28-12-2012, 23:15
Nie da się ukryć, że nasze domy to tak naprawdę wciąż pole doświadczalne :) Bo na większą skalę ( pomijając podhale ) zaczęto je budować dopiero w ostatnim dziesięcioleciu. Nadal trudno wyłowić jakieś medialne, rzetelne informacje, które nie byłoby działaniami marketingowymi. Na dobrą sprawę głównym i na ogół sprawdzonym źródłem informacji jest to forum.

Gasol - z tym dostosowaniem działań ochronnych do warunków sezonowych wszystko ok, tylko zwykle budujemy dom drewniany pierwszy raz i dochodzimy do podobnych wniosków dopiero po popełnieniu wszystkich możliwych błędów ;) Przyszłych inwestorów namawiałbym na jak najwcześniejszy termin postawienia domu. Aby nie był to , jak w moim przypadku październik, ale np. maj. Nie zawsze jest to realne. Czasem nie da się rady wykonać wczesniej fundamentów, czasem wykonawca po prostu nie ma wolnych terminów itd. Gdy jednak istnieje taka możliwość, zdecydowanie lepsza jest wiosna lub wczesne lato niż jesień. Dom do zimy troche przeschnie, jest więcej czasu na zabezpieczenie go przed wilgocią. Gdy moja hacjenda stanęła w październiku, pogoda do wiosny praktycznie uniemożliwiła zastosowania jakichkolwiek środków. Nie było sensu w takiej wilgoci i niskiej temperaturze chlapać czymkolwiek na na równie mokre drewno. Z perspektywy czasu i doświadczeń innych forumowiczów sądzę, że i tak mi się upiekło ;)

Adam-86
30-12-2012, 14:55
czasami to trwa trochę ... ;)

Dokładnie, ale jestem dobrej myśli.Dałem sobie 3 lata na zrealizowanie tego planu.

kingpiter
30-12-2012, 16:19
Dokładnie, ale jestem dobrej myśli.Dałem sobie 3 lata na zrealizowanie tego planu.

tak jamam plan taki:
2013- załatwieniewszelkich spraw enea,wodociągi,droga dojazdowa,projekt,pozwoleniaitp
2014-wykonanie fundamentów i postawienie domu+ sezonowanieprzez zimę
2015-wstawienieokien wykonczenie ( mam nadzieję żenie siebie ) i wprowadzka :p:no:

w życiu bym nie powiedział że będęsię budować drugi raz ;););););););)

JerzyBw
01-01-2013, 13:23
Szczęśliwego Nowego Roku
Zdrowia i spełnienia marzeń

JerzyBw
01-01-2013, 13:58
Tak jak obiecałem, że zamieszczę foty z samodzielnie budowanego garażu, to tak robię
Dla przypomnienia, bo jest tu kilku nowych, przedstawiam mój pomysł, jaki kiedyś dałem tu na forum, szkic.
Jest to (będzie) to garaż o wymiarach 6,5mx4m, co i zmieści się nie tylko samochód, ale i inne klamorstawa, albo np warsztacik. Można później dorobić stryszek, co jeszcze więcej może się zmieścić, jak to chce :) .
Bale są dość grube, bo słupy pionowe miały 35-40 cm średnicy na dole. Górne bale, to zwyczajnie ok 25 cm średnicy po środku. Sciany to deski nieobrzynane calówki.
Tradycyjnie dla mojej wygody dach robię na dole.

JerzyBw
01-01-2013, 14:08
Przepraszam, ale to nie koniec.
bal, który będzie podtrzymywał belkę kalenicową na dole ma połączenie podobne, które jest stosowane zwyczajnie w meblach. Czyli wałek z nagwintowanym otworem, przez który przechodzi pręt fi12mm (tutaj zdjęcie nr 1- wałek z przykręconą śrubą do łatwego manewrowania, która potem zostanie odkręcona).
Dalej, to już się domyślacie co widzicie.

Jak ktoś ma pytania, to chętnie odpowiem.

Pozdrawam

marmur7
01-01-2013, 18:06
No to ja mam zestawik pytań. Dla porządku uszereguję je w punktach.
1) Planuję postawić garaż o przybliżonych wymiarach. Czy podałes wymiary wewnętrzne czy po obrysie?
2) Czy ta konstrukcja wymaga podwaliny i czy uwzględnia jakieś okienko/ świetlik ?
3) Jak oceniasz przybliżony koszt garażu ?
4) Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba pisałeś, że chcesz zrobić projekt garażu lub/i zestaw gotowych elementów do montażu. Czy w pierwszym przypadku projekt przyjmie formę oficjalnego papierka do kupienia ? A w drugim przypadku - czy zwykły , szary posiadacz podstawowych umiejętności jest w stanie postawić taki garaż bez żurawi portowych ? ;)

A tak w ogóle, to pikna sprawa jest :)

L'arcobaleno
01-01-2013, 21:01
Szczęśliwego Nowego Roku!

Bardzo proszę o pomoc. Szukam opinie o PHU Mega-Szlif z Częstochowy. Przyda się każda opinia! Nie chciałabym na razie podawać szczegółów na forum.

Ewentualnie proszę o namiary na niedrogiego prawnika specjalizującego się sprawach budowlanych.

Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

kingpiter
02-01-2013, 09:32
ha pomysł wysmienity,gdzieś tam kiedys przegladając forum pozwoliłem sobie skopiować szkic .po co ? mam "dostep" do bali za flachę :p;)
ale kwadratowych takich w cm 15x15x300 i chcę je własnie wykorzystac do tego.zastanawiam sie tylko czy bawić się w przetarcie ich czy budowac z takich jak sa i tylko skręcać je w pionie ????????????:confused: . może też z tego zbuduje saunę na zewnatrz . a co . jak szaleć to szaleć :lol:

JerzyBw
02-01-2013, 10:04
No to ja mam zestawik pytań. Dla porządku uszereguję je w punktach.
1) Planuję postawić garaż o przybliżonych wymiarach. Czy podałes wymiary wewnętrzne czy po obrysie?
2) Czy ta konstrukcja wymaga podwaliny i czy uwzględnia jakieś okienko/ świetlik ?
3) Jak oceniasz przybliżony koszt garażu ?
4) Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba pisałeś, że chcesz zrobić projekt garażu lub/i zestaw gotowych elementów do montażu. Czy w pierwszym przypadku projekt przyjmie formę oficjalnego papierka do kupienia ? A w drugim przypadku - czy zwykły , szary posiadacz podstawowych umiejętności jest w stanie postawić taki garaż bez żurawi portowych ? ;)

A tak w ogóle, to pikna sprawa jest :)

Ad.1 O ile pamiętam, to jest obrys, czyli przybliżone punkty wymiarowe są po środku – słupów nożnych. Dokładniej to musiałbym zmierzyć  i narysować wymiary, żeby można było sobie dokładnie potem zaplanować fundament.
Rozpiętość dachu to ok. +80cm więcej naokoło.
Ad. 2 Podwalina może być w formie zwyczajnej deski położona naokoło, chociaż nie jest to konieczne. Wszystko zależy co chce się zrobić na dole i jak to się widzi. Sam beton? jakieś kafelki? Wszystko można przewidzieć. Słupy nośne można przymocować – przykotwić od wewnątrz do płyty betonowej za pomocą wygiętych płaskowników, lub jak ktoś ma inny pomysł. Słupy są tak zrobione, że, kiedy się je postawi płaskim, to trzymają równo pion.
Okienka, można dorobić zrobić później, jeżeli na ścianie, to trzeba przygotować tak jak w szkieletowcu zrobić z kątówek ramę od wewnątrz. Okno na dachu zwyczajnie pomiędzy krokwiami, jak kto woli.
Ad. 3 Nie wiem dokładnie ile może kosztować finał, to jak wiesz, zależy od wielu czynników.
Chcę zatrzymać się jedynie na krokwiach i ściankach szczytowych. Oceniam moją robotę na 14tysPLN. Nieodpłatnie pomogę przy składaniu tzn. mogę przyjechać np. na tydzień, a jak, to się można dogadać, bo prawdę mówiąc mam 1 samochód a on jest potrzebny mojej lubej na dojazdy do pracy. Wtedy jakoś trzeba się dogadać. co do kosztów mojej podróży, ale będzie również instrukcja złożenia „krok po kroku”. Resztę zostawiam dla nabywcy. Ktoś będzie chciał deskowanie? lub nie? Dachówki lub inne wynalazki. Wszystko zależy od zasobów i fantazji.
Ad. 4 W sensie papieru, projektu jako, tako, to ja nie mam. Po prostu oglądasz i decydujesz. Czyli masz, to co widzisz i tu mam pytanie, czy tak można? Chyba tak, na blaszaka - garaż trzeba projekt? Chyba nie.
Co do dźwigania belek, to mam swoje sposoby, bo jak wiesz sam je podnosiłem. Przyjrzyj się, jaki ja mam dźwig i on mi wystarczył - udostępnię. Nie trzeba żurawia portowego, jeno pomysłu, które ja mam i opiszę w instrukcji, chyba, że ktoś chce mieć mnie obok .

JerzyBw
02-01-2013, 10:15
ha pomysł wysmienity,gdzieś tam kiedys przegladając forum pozwoliłem sobie skopiować szkic .po co ? mam "dostep" do bali za flachę :p;)
ale kwadratowych takich w cm 15x15x300 i chcę je własnie wykorzystac do tego.zastanawiam sie tylko czy bawić się w przetarcie ich czy budowac z takich jak sa i tylko skręcać je w pionie ????????????:confused: . może też z tego zbuduje saunę na zewnatrz . a co . jak szaleć to szaleć :lol:
ale po co przecierać skoro masz 15x15? trochę nie rozumię

marmur7
02-01-2013, 15:22
Jerzy - niestety, każdy garaż wymaga pozwolenia na budowę, nawet blaszaki :/ Tutaj pierwsze z brzegu info :
http://orzesze.pl/default.aspx?docId=3151
Do Twojego cudeńka potrzebny więc będzie projekt. Nie jest to chyba aż tak wielki problem - w przypadku gdy masz znajomego architekta, może on zrobić gotowca, którego byłoby można za jego zgodą powielać. Potem jest jeszcze ulubiona przez wszystkich adaptacja projektu do warunków lokalnych i kolejny haracz, ale póki co, to rzecz nie do przeskoczenia przy obecnym stanie prawnym. Typowa cena gotowców ( przy budynkach tej wielkości) to ok 400-600 zł.
Jedynym sposobem by uniknąć tego bałaganu, to potraktowanie garażu jako budynku gospodarczego ( nie większego niż 25 m2). Nie trzeba wtedy projektu i pozwolenia, wystarczy zwykłe zgłoszenie do urzędu.. Jednak na takie coś zdecydują się tylko ci, którzy mają unormowane stosunki z sąsiadami, bo każdy życzliwy donosik skończy się procedurą o samowolkę budowlaną.

Czy rozważałeś możliwość solidniejszego sposobu zakotwiczenia słupów nośnych ? Przy obecnych anomaliach pogodowych, wszystkie lżejsze konstrukcje mają tendencję do swobodnego przemieszczania się drogą powietrzną ;)

Piszesz o Twoich kosztach - że to 14 tys PLN. Sprecyzuj , co dokładnie wchodzi w zakres tej ceny. A także Jak np wyglądałaby sprawa transportu gotowych elementów.

Ja wiem, że Ty masz swoje hardcorowe sposoby na dźwiganie bali. Tak się tylko zastanawiałem, czy zamiast tych bloków i dźwigni starczyłoby z 6 chłopa i jako element motywacyjny jakaś duża flacha ;)

kingpiter
02-01-2013, 21:22
ale po co przecierać skoro masz 15x15? trochę nie rozumię


no własnie ? po co ? :confused: chyba zaćma , ups;) coś mi chyba cośtam zaświtałoprzemknęło ........

JerzyBw
03-01-2013, 07:03
Jerzy - niestety, każdy garaż wymaga pozwolenia na budowę, nawet blaszaki :/ Tutaj pierwsze z brzegu info :
http://orzesze.pl/default.aspx?docId=3151
Do Twojego cudeńka potrzebny więc będzie projekt. Nie jest to chyba aż tak wielki problem - w przypadku gdy masz znajomego architekta, może on zrobić gotowca, którego byłoby można za jego zgodą powielać. Potem jest jeszcze ulubiona przez wszystkich adaptacja projektu do warunków lokalnych i kolejny haracz, ale póki co, to rzecz nie do przeskoczenia przy obecnym stanie prawnym. Typowa cena gotowców ( przy budynkach tej wielkości) to ok 400-600 zł.
Jedynym sposobem by uniknąć tego bałaganu, to potraktowanie garażu jako budynku gospodarczego ( nie większego niż 25 m2). Nie trzeba wtedy projektu i pozwolenia, wystarczy zwykłe zgłoszenie do urzędu.. Jednak na takie coś zdecydują się tylko ci, którzy mają unormowane stosunki z sąsiadami, bo każdy życzliwy donosik skończy się procedurą o samowolkę budowlaną.

Czy rozważałeś możliwość solidniejszego sposobu zakotwiczenia słupów nośnych ? Przy obecnych anomaliach pogodowych, wszystkie lżejsze konstrukcje mają tendencję do swobodnego przemieszczania się drogą powietrzną ;)

Piszesz o Twoich kosztach - że to 14 tys PLN. Sprecyzuj , co dokładnie wchodzi w zakres tej ceny. A także Jak np wyglądałaby sprawa transportu gotowych elementów.

Ja wiem, że Ty masz swoje hardcorowe sposoby na dźwiganie bali. Tak się tylko zastanawiałem, czy zamiast tych bloków i dźwigni starczyłoby z 6 chłopa i jako element motywacyjny jakaś duża flacha ;)

Toś mnie zastrzelił z tym projektem. Znam dwóch architektów, ale co i jak będzie? To nie wiem. Już widzę po opisie mojej sytuacji ich ironiczne uśmiechy, bo ktoś buduje bez projektu a potem prosi o projekt itd. Cena jaką mi pewnie przedstawią na pewno nie będzie taka jak w sieci, co dla mnie będzie bardzo dużą barierą.

Słupy samonośne należałoby zakotwić, np. w wylanym betonie. Sądzę, że wystarczyło by po dwa płaskowniki na słup wygięte w kształt litery L przymocowane od wewnątrz. Płaskownik na dole będzie miał otwór do przymocowania w betonie i śruba z kołkiem rozporowym, a wyże np. dwa otwory na wkręty do drewna. Najpierw te płaskowniki trzeba z osobna dopasować do każdej belki, i troszkę podłutować, bo wiadomo – są belki różne. Albo wywiercić na dole w belkach skośne otwory, potem przepuścić przez te otwory wiertło widiowe i zrobić otwór w betonie. Potem włożyć kołki rozporowe i wkręcić tam długi pręt.

14tys Ściany z desek 1”, kolumny, bale górne, konstrukcja dachu, krokwie, ściana szczytowa z desek, mogę być przez tydzień nieodpłatnie – wezmę urlop, jak będę miał gdzie przenocować.

Transport. Mi przywiózł chłop niedużym samochodem de belki, myślę że jakiś niewielka ciężarówka – mniejsza od tira dałby radę. Najdłuższe belki to 8m. Nie wiem dokładnie ile może kosztować transport. Trzeba szukać i pytać.

marmur7
03-01-2013, 12:31
Jurek - ja bym się nie martwił za bardzo tym projektem. Bo to jest interes dla obu stron. Ty przynosisz gotowy pomysł i jesteś właścicielem projektu w sensie designu a architekt będzie włascicielem projektu formalnego, obliczeniowego. Jeśli masz zaprzyjaźnionych architektów, nie powinni wziąć od Ciebie ani grosza. Zarabialiby natomiast na każdym egzemplarzu projektu sprzedawanego wraz z wykonanym przez Ciebie garażem.
Na piątym zdjęciu ze strony Logsa jest podobny garaż. http://www.logs.com.pl/galeria/realizacje/29-budynki-gospodarcze (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.logs.com.pl%2F galeria%2Frealizacje%2F29-budynki-gospodarcze)
R.Trochanowski zajmuje sie praktyczną stroną budowy, a z tego co pamiętam, w sprawach formalnych też korzysta z pomocy znajomych architektów, więc sytuacja jest podobna. To tylko kwestia dogadania się obu stron.

Większym problemem może być kwestia transportu. Bo przy tych szaleństwach paliwowych, przewiezienie wynajętym samochodem 8-metrowych elementów np na odległość 300 km może generować całkiem spore koszty. Tego nie da sie uniknąć, bo elementy garażu musisz wykonać u siebie, ale tak jak w każdym biznesie, każdy dodatkowy tysiąc złociszy zmniejsza konkurencyjność oferty.

Katarzyna maciejewska
04-01-2013, 12:56
Jerzy, fajny budynek. Moje marzenie, żeby coś takiego mieć na działce, jako letnią kuchnię z sauną, wędzarnią i garażem zimą. Jak kiedyś fortuna pozwoli pomyślę o Tobie:)
Odnośnie projektu to nie powinna być droga sprawa. W okolicach Warszawy projekt domu robiony przez projektanta z uprawnieniami (nie architekta) to koszt. ok. 4 tys. zł. z instalacjami itd.
U nas projekt sporego domu, narysowanego przeze mnie od a do z kosztował 4.5 tys., z adaptacją do działki. Projekt budynku gosp. 35 m.kw. połączonego z domem łącznikiem projektant zrobił gratis.
Taki mały budynek bez instalacji, z przeniesieniem praw autorskich na konstruktora mógłbyś nawet po negocjacjach mieć zrobiony za darmo, jak już powyżej napisano.
Powodzenia, fajna inicjatywa:)

maciej74
04-01-2013, 17:50
no jerzy nie próżnowałeś gratulacje a to łączenie na pręty z gwintem no to finezja :) .
by były bardziej pakowne do transportu to morzna bekę 8 mm połączyć dwa razy po cztery łączenie wychodzi na słupie .
Oczepowa belka morze robić za wieńcową A krokwie jako wiązary. To taka wersja tańsza .:)

JerzyBw
06-01-2013, 12:40
Dzięki wszystkim za pochwalne słowa, to miłe :)
Dzwoniłem do znajomego architekta. Mamy się spotkać, u mnie na budowie i wtedy on pomyśli co będzie.
Nawet, gdyby zrobić to jako budynek gospodarczy, to o 1 metr2 niestety przekracza to normę (6,5x4+26m2!) i teraz trochę żałuję, że zrobiłem o te 0,5 metra więcej. Nie pamiętam, co mnie wtedy skłoniło, bo pamiętałem o tych 25m2.
Wiem, że transport będzie piętą achillesową, bo budynek nieduży, a cena taka, że procentowo, transport może pochłonąć dość duży koszt. Chyba, że potencjalny klient będzie mieszkał nie za daleko. A może znajdzie się niedrogi przewoźnik i nie będzie tak źle ;)? Czas powie.
Pozdrawiam

JerzyBw
06-01-2013, 13:09
Kasia, Twoja budowa to przykra sprawa.
Na pewno jesteś jesteś dobrą osobą, ale takie właśnie osoby, jak Ty najwięcej dostają po doopie od nieuczciwych ludzi, bo za mało używasz słowa NIE.
Teraz się wymądrzam, bo sam nie jestem dość asertywny.

marmur7
07-01-2013, 19:34
Dzięki wszystkim za pochwalne słowa, to miłe :)
Dzwoniłem do znajomego architekta. Mamy się spotkać, u mnie na budowie i wtedy on pomyśli co będzie.
Nawet, gdyby zrobić to jako budynek gospodarczy, to o 1 metr2 niestety przekracza to normę (6,5x4+26m2!) i teraz trochę żałuję, że zrobiłem o te 0,5 metra więcej. Nie pamiętam, co mnie wtedy skłoniło, bo pamiętałem o tych 25m2.
Wiem, że transport będzie piętą achillesową, bo budynek nieduży, a cena taka, że procentowo, transport może pochłonąć dość duży koszt. Chyba, że potencjalny klient będzie mieszkał nie za daleko. A może znajdzie się niedrogi przewoźnik i nie będzie tak źle ;)? Czas powie.
Pozdrawiam



Chyba jednak zrobiłeś dobrze . Mniejszy garaż byłby nieustawny. Średniej wielkości samochód ma długość ok 4-4,5 m. Licząc pewien zapas od drzwi garażu zostaje ok 2 metry. Akurat na opony, rowery, kosiarkę i kilka niedużych gratów. Czyli rozsądne minimum :)

DOMEK MARZEŃ
10-01-2013, 19:19
http://images40.fotosik.pl/1906/7cb8307c9455c62dm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7cb8307c9455c62d)

http://images48.fotosik.pl/554/d4d46606d681f6a8m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4d46606d681f6a8.html)

Frugo
11-01-2013, 20:45
zdjęcia zawoskowanego środka:
http://www.kochamwies.pl/na-blogach/comments/1454
http://www.kochamwies.pl/na-blogach/comments/1046
powiększcie sobie bo zdjęcia są w dużych rozmiarach

co do stawiania to sztuka ludowa mówi, a sprawdziło się u nas w 100%, tak.
Po pierwsze wybudować z drewna które było ścinane w zimie. Wiadomo dlaczego.
Po drugie budować trzeba też w zimie bo tak finalnie bal będzie ściśnięty przez mrozy. I do tego jest im to lepiej robić bo drewno po śniegu ładnie się ślizga i nie jest całe potem ubrudzone.
Po trzecie chałupa otwarta ale przykryta dachem powinna przestać co najmniej rok. Przelecą wszystkie pory roku, drewno przepracuje i nie będą wam potem rigipsy na górze pękać (warto pod spód wszystko i tak osb opłytować).
Nie ma potrzeby impregnować niczym jak ma stać rok. potem i tak jak przyjdą woskować i lakierować dom to wszystko szlifują na zewnątrz i wewnątrz. Postaram się dać zdjęcia jak to wyglądało u mnie przed i po.
Wszelakie grzybizny przy woskowaniu będą usunięte i te miejsca potem impregnują, potem podkład, UV i lakier na finał.
Całość prezentuje się super.

borge
14-01-2013, 12:35
zdjęcia zawoskowanego środka:
powiększcie sobie bo zdjęcia są w dużych rozmiarach
...
Całość prezentuje się super.

dzieki za zdjecia ale nawet po zalogowaniu na 'kocham wies' nie udalo sie powiekszyc
co do Twoich tez to zgadzam sie z nimi ale niezupelnie:
- oczywiscie ze drewno scinane w zimie ale wiekszosc inwestorow musi zaufac cieslom/dostawcy i ma slaby wplyw na to z jakiego drewna buduje
- budowanie zima, jesli dobry ciesla to zamki na weglach wytnie i spasuje ciasno, zatem latem tez mozna budowac
- roczne sezonowanie domu jak najbardziej, rowniez jesli uszczelnienie scian mszone tradycyjna welnionka to wlasnie po roku a nie w nowym domu
- IMO warto impregnowac nawet jesli dom ma sie sezonowac przez rok, im wczesniej tym lepiej, pod warunkiem ze pogoda pozwoli

faktycznie, Twoj dom prezentuje sie super : )
pozdrawiam

Frugo
14-01-2013, 16:58
daj maila swojego na prv to podeślę trochę fotek z zewnątrz i wewnątrz większych.

Drewno można sobie zamówić i da się sprawdzić kiedy było ścinane. Warto iść z cieślą do tartaku z którego będziemy brać.
Jakby ciasno nie spasował i tak czas pokaże swoje a drewno jeszcze doda od siebie. Ale to taki urok dom z bala. Na pewno wilgotnych pustaków na białej ścianie nie zobaczymy ;-)
U mnie mszone tradycyjnie. Zapach po był nieziemski, a jeszcze po woskowaniu pszczelim woskiem było wręcz upojnie. Zapach utrzymywał się około 9 miesięcy. Bajka. Teraz niestety już nie.

Katarzyna maciejewska
15-01-2013, 12:13
Frugo, a po woskowaniu pszczelim woskiem ściana się świeci, czy jest matowa?
Mogę też prosić kilka fotek? Mail [email protected]
Co do impregnacji, to mój dom nie był impregnowany i zdjęcia powyżej. W środku śliczny, na zewnątrz łaciaty, po szlifowaniu bez żadnego planu. Na razie powstrzymaliśmy się z kupnem jakiegokolwiek preparatu, bo w przyszłym tyg. ma przyjechać biegły sądowy i ocenić co to za drewno, w jakim stanie, co z nim robić i ile to będzie kosztowało.

Jerzy, dzięki za miłe słowa. Wiesz, dziwne, ale wcześniej nikt mnie nie oszukał ani nic podobnego. A rozmaici mogli niejednokrotnie.
Teraz już się nie denerwujemy, bo to bez sensu. Nie znaczy to, że postanowiliśmy zapomnieć o firmie. Mamy dużo czasu na rozpoczęcie działań prawnych, więc na spokojnie zastanawiamy się co robić, posiłkując się wiedzą prawnika , rzeczoznawcy budowlanego itd. Pieniędzy możemy nie odzyskać, ale właścicielka firmy może mieć sporo nieprzyjemności. Im mniej ludzi skrzywdzą w przyszłości, tym lepiej.
Działamy na budowie i w przyszłym tyg. wprowadzamy się do nowego domu, a raczej jego części. Palimy już w kozie i zaskoczyła nas wilgoć, jaka panuje w domu kiedy się go nagrzeje. Teraz jest już lepiej, ale pierwsze parę razy wchodziło się do pracowni jak do szklarni.
Na pewno brak wentylacji też robi swoje. Nie ma wyciętego w kominie otworu wentylacyjnego ani rury spiro, co miała zrobić firma. Na razie jakoś działa rozszczelnienie okna, ale trzeba będzie to jak najszybciej zrobić.
Pozdrawiam:)

Moose
15-01-2013, 21:44
tym lepiej.
Działamy na budowie i w przyszłym tyg. wprowadzamy się do nowego domu, a raczej jego części. Palimy już w kozie i zaskoczyła nas wilgoć, jaka panuje w domu kiedy się go nagrzeje. Teraz jest już lepiej, ale pierwsze parę razy wchodziło się do pracowni jak do szklarni.
Na pewno brak wentylacji też robi swoje. Nie ma wyciętego w kominie otworu wentylacyjnego ani rury spiro, co miała zrobić firma. Na razie jakoś działa rozszczelnienie okna, ale trzeba będzie to jak najszybciej zrobić.
Pozdrawiam:)
Kasia, super wieści :)

maciej74
16-01-2013, 07:27
Kaśka wilgoć to normalne drewno posadzki oddają wodę licz się jeszcze z tym że ciężko będzie nagrzać dom następny sezon będzie lepszy .Fajnie że idziecie do przodu mimo problemów :)
A co do drewna pozyskiwanego zimą to zgodnie ze sztuką ciesielską wykonawca nie ma prawa stawiać z innego , to powinno być ujęte w umowie .

marmur7
16-01-2013, 12:15
Fajna ta hacjenda :) Nie przypominam sobie by o firmach, które wymieniłeś, było jakoś głośniej na forum. Co może być wadą jak i zaletą ;) Czy dobrze liczę, że za projekt indywidualny w tej firmie projektowej przy metrażu ok 130 m2 trzeba zapłacić 30 tys PLN ? :o

Moose
16-01-2013, 22:13
Żadnej z tych firm nie znam.
Więc ani nic zlego ani dobrego nie mogę powiedzieć.
Ale miej się na baczności... !!!
Niejeden tytaj dał się wpuścić w kanał...:yes:
Podobno tak grubego bala nie da się wysuszyć komorowo, jeśli drewno sezonowane to inna sprawa.

borge
17-01-2013, 07:50
do lokalnej tradycji architektonicznej, stąd decyzja o budowie wg. projektu z pracowni Pana Piotra Olszaka
bardzo dobry pomysl, nie wspomniajac o szacunku do krajobrazu i tradycji ; ) m. inn. lokalny architekt moze zapewnic kompleksowe 'zalatwienie' dokumentacji, poczynajac od projektu konczac na dostarczeniu pozwolenia na budowe, Ty podpisujesz tylko pelnomocnictwa a na final czek bankowy ; )

BTW arch. P.Olszak na wskazanej przez Ciebie stronie opisuje procedure tej drogi przez meke i jest to niestety prawda


decyzja o budowie z bala ciosanego grubości min 22cm. Bez ocieplenia
moj zamysl podobny ale ja budowalem z 18x25 cm i zapewniam Cie ze te 18 cm sprawia solidne wrazenie i spelni zadanie pod warunkiem precyzyjnego montazu, m.inn. aby nie dopuscic do nadmiernych ubytkow drewna w czasie obrobki bali a jednoczesnie nie powodowac zmniejszenia szerokosci sciany w miejscach gdzie jeden bal lezy na drugim (mostki termiczne), oflisy nie sa zbyt duze


Z racji mojej pracy, i permanentnego braku czasu
jesli nie bedziesz mogl znalezc czasu na nadzor, czy to z powodu braku czasu czy duzej odleglosci od miejsca zamieszkania, zorganizuj sobie zaufana osobe ktora bedzie to robila za Ciebie, moze byc inspektor nadzoru budowlanego (nie mylic z kierownikiem budowy bo ich zakresy obowiazkow rozne)
czasem na budowie trzeba podejmowac szybkie decyzje dot. szczegolow a czasem po prostu przypilnowac zatrudnionych ludzi
jest takie powiedzenie 'jesli chcesz zeby cos bylo zrobione dobrze, zrob to sam' i pomimo ze nie bedziesz budowal wlasnorecznie, to nadzoru nie wypuszczaj 'z reki' (sic!)


Poszukuję informacji na temat następujących firm
nie przypominam sobie takich informacji na forum, szukaj u 'wujka Google' lub w samych firmach postaraj sie o adresy ich realizacji i jedz porozmawiac z inwestorami, jak oceniaja wspolprace z budowniczymi
IMO do budowy zatrudnic firme mala (np. rodzinna), gdzie pracownikami od lat sa te same osoby wykonujace zawod ciesli, niz firme z kolorowa strona www gdzie pracownicy angazowani sa sezonowo i przypadkowo a pojecie o budowaniu drewnianego domu maja takie jak ja o niuansach tlumaczenia Nowego Testamentu z greki na lacine przez sw. Hieronima (vide casus Katarzyny Maciejewskiej)

last but not least, nie godz sie NIGDY aby odpowiedzia na pytanie o cene byl komunal: 'jakos sie dogadamy'
ZAWSZE przed rozpoczeciem prac uzgadniaj cene, zakres prac, materialy, sposob wykonania (jesli chcesz miec spokojny sen, najlepiej w formie 'papierowej')

pozdrawiam

Katarzyna maciejewska
17-01-2013, 09:56
Wojcieszek, jesteśmy z tego samego miasta , jak widzę, więc tym milej powitać na forum.
Na małe firmy rodzinne też uważaj, ekchem, ekchem. Dzieci można różnie wychować... Ja Ci w każdym razie jedną mogę odradzić.
Założenia masz bardzo dobre, projekt super i tego jeziora też zazdroszczę.
Tak jak pisze Moose, suszenie komorowo grubych bali to rzadka sprawa i z punktu widzenia technologicznego trudna do zrobienia. Wiem, że suszy komorowo gruby bal firma Logpol (którą kiedyś polecał Wojciech Nitka), ale o innych tego typu firmach nie słyszałam. Gdybyś chciał zobaczyć nasz dom , co prawda nie z bala kwadratowego, ale z mokrego bala cylindrowanego, zapraszam. Wiele rozwiązań konstrukcyjnych jest takich samych dla obu technologii.

Moose, dzięki:) :) :)
Po tygodniu palenia u nas wilgoć mniejsza. Wczoraj zamontowaliśmy pod sufitem zbiornik hydroforowy i termę. Przywieźliśmy nasza starą kuchenkę gazową. Zaczynam nieśmiało wierzyć, że w przyszłym tygodniu NA PRAWDĘ uda się przeprowadzić. Co prawda jak niektórzy widzą, w jakich warunkach będziemy mieszkać z synem, dwoma dużymi psami i trzema kotami, są nieco zbici z tropu. Nie wiedzą czy gratulować, czy współczuć;)
Ale tam tak pachnie...I tam jestem u siebie :)

Unisex
17-01-2013, 16:02
Witam, bardzo marzy mi się wraz z mężem dom z bali na jeziorkiem ;) Przewertowałem całe wypowiedzi na forum i wydaje mi się chyba lepszym rozwiązaniem domek murowany ze względu na panującą wilgoć (cały rok) ponieważ odległość od wody nie jest daleka. Co myślą fachowy na ten temat? Czy fatycznie będziemy potrzebować ostro dogrzewac nasz dom?

Fasola30
17-01-2013, 16:27
Kasiu ja tam Ci gratuluję;) Sama liczę dni do wprowadzenia się do WŁASNEGO domku. Doskonale Cię rozumiem, my też nie będziemy mieli luksusów (wprowadzamy sie tylko na dół bo góra-poddasze nie ruszona) ale u siebie to u siebie:)

Czy ktoś z ludzików składał papiery do US o zwrot VAT-u zapłaconego na granicy za importowany dom-bale? Według mnie gotowe przycięte bale są elementami prefabrykowanymi drewnianymi budynku mieszkalnego i powinien przysługiwać zwrot róznicy VAT-u. Czy może się mylę?

Moose
17-01-2013, 21:03
IMO do budowy zatrudnic firme mala (np. rodzinna), gdzie pracownikami od lat sa te same osoby wykonujace zawod ciesli, niz firme z kolorowa strona www gdzie pracownicy angazowani sa sezonowo i przypadkowo a pojecie o budowaniu drewnianego domu maja takie jak ja o niuansach tlumaczenia Nowego Testamentu z greki na lacine przez sw. Hieronima (vide casus Katarzyny Maciejewskiej)

pozdrawiam
Nie tylko Kasia budowała z małą rodzinną firmą...;)


Wojcieszek, jesteśmy z tego samego miasta , jak widzę, więc tym milej powitać na forum.
Na małe firmy rodzinne też uważaj, ekchem, ekchem. Dzieci można różnie wychować... Ja Ci w każdym razie jedną mogę odradzić.
Założenia masz bardzo dobre, projekt super i tego jeziora też zazdroszczę.
Tak jak pisze Moose, suszenie komorowo grubych bali to rzadka sprawa i z punktu widzenia technologicznego trudna do zrobienia. Wiem, że suszy komorowo gruby bal firma Logpol (którą kiedyś polecał Wojciech Nitka), ale o innych tego typu firmach nie słyszałam. Gdybyś chciał zobaczyć nasz dom , co prawda nie z bala kwadratowego, ale z mokrego bala cylindrowanego, zapraszam. Wiele rozwiązań konstrukcyjnych jest takich samych dla obu technologii.

Nie wiedzą czy gratulować, czy współczuć;)
Ale tam tak pachnie...I tam jestem u siebie :)

Ja mogę odradzić drugą!!!


Kasia, gratulować trzeba oczywiście, bo współczucia już chyba dość...:rolleyes:
Kończcie dom i bądźcie szczęśliwi :)


Kasiu ja tam Ci gratuluję;) Sama liczę dni do wprowadzenia się do WŁASNEGO domku. Doskonale Cię rozumiem, my też nie będziemy mieli luksusów (wprowadzamy sie tylko na dół bo góra-poddasze nie ruszona) ale u siebie to u siebie:)

Czy ktoś z ludzików składał papiery do US o zwrot VAT-u zapłaconego na granicy za importowany dom-bale? Według mnie gotowe przycięte bale są elementami prefabrykowanymi drewnianymi budynku mieszkalnego i powinien przysługiwać zwrot róznicy VAT-u. Czy może się mylę?
Ola gratulacje :)
Natomiast Vat zależy od umowy jaką miałaś z wykonawcą... sama sprowadzałaś bale czy wykonawca?

Fasola30
18-01-2013, 07:21
Ja moge odradzic kolejna firme to już bedzie trzecia;)

Moose sami sprowadzalismy bale, mamy fakture rosyjską, że "przycięty dom" kupilismy legalnie, na papierach celnych jest napisane dom drewniany (co sugeruje gotowe elementy) ale juz na dzień dobry powiedzieli nam w US, że zwrotu nie dostaniemy. Nie bardzo rozumiem dlaczego? Dom sprowadzony w elementach VAT 23% zapłacony. Nie stawialiśmy stodoły czy domku letniskowego z tych elementów tylko budynek mieszkalny. Co prawda na pozwoleniu na budowe nie mamy, że stawialiśmy dom z bala i może dlatego z góry nam powiedzieli, że nic nie dostaniemy. W kazdym razie to za duża kasa abym to tak zostawiła i mam zamiar troche powalczyć z nimi:P

L'arcobaleno
18-01-2013, 08:07
Wojcieszek, też nie znam tych firm, ale mogę odradzić ze 3 sztuki, to już będzie 6 ))) Mogę polecić jedną, jak nie zależy na oszczędzaniu - robią bardzo dobrze, ale drogo :(
Fasola30, nie znam się na szczegółach, ale mi się wydawało, że kupując po za granicami kraju VAT się nie płaci. Zwłaszcza że w Rosji VAT jest inny. Bardzo jestem ciekawa, dlaczego nie możecie dostać zwrotu. Życzę powodzenia!

borge
18-01-2013, 09:08
Nie tylko Kasia budowała z małą rodzinną firmą...;)

Moose ; ) piszac mala, rodzinna firma mialem na mysli ludzi ktorzy sa cieslami zgodnie z tradycja rodzinna albo mieli Mistrza ktory nauczyl ich dobrego Rzemiosla a nie malzenstwo ktore ma biuro na zapleczu swojego domu, do wykonania zatrudnia przypadkowych ludzi nie majacych pojecia o budownictwie a co dopiero o ciesielce, zarabia na posrednictwie w sprowadzeniu mat. budowlanych (drewna)
przepraszam ze moje 'pioro' nie dosc gietkie aby wyrazic mysli : /

ja wiedzac ze chce budowac dom z drewna, szukalem ciesli a nie budowlancow, do tego zatrudnieni przezemnie ciesle mieli swoje drewno, sciete 3 lata temu zima i suszone w naturalny sposob, maja etyke zawodowa, umiejetnosci i sa pracowici, do tego nie pija alkoholu w pracy, cena ktora zaproponowali nie byla z kosmosu... wydaje mi sie ze mialem sporo szczescia, nawet jesli wziac pod uwage tylko ten watek na forum

pozdrawiam

marmur7
18-01-2013, 09:13
"Lista partaczy" - taki tytuł powinien mieć osobny wątek w dziale domy drewniane :D A tych , którzy zaglądają tu zastanawiając sie nad domem z bali, trza jednak uspokoić, że istnieje wiele firm, które potrafią budować porządnie ;)

Unisex - nie za bardzo rozumiem, dlaczego okolica jeziora miałaby zaszkodzić budynkowi z bali. Wiele takich domów stawianych jest własnie nad wodą. To kwestia drewna dobrej jakości, jego impregnacji i profesjonalnego wykonawstwa.

Moose
18-01-2013, 17:48
Moose ; ) piszac mala, rodzinna firma mialem na mysli ludzi ktorzy sa cieslami zgodnie z tradycja rodzinna albo mieli Mistrza ktory nauczyl ich dobrego Rzemiosla a nie malzenstwo ktore ma biuro na zapleczu swojego domu, do wykonania zatrudnia przypadkowych ludzi nie majacych pojecia o budownictwie a co dopiero o ciesielce, zarabia na posrednictwie w sprowadzeniu mat. budowlanych (drewna)
przepraszam ze moje 'pioro' nie dosc gietkie aby wyrazic mysli : /

ja wiedzac ze chce budowac dom z drewna, szukalem ciesli a nie budowlancow, do tego zatrudnieni przezemnie ciesle mieli swoje drewno, sciete 3 lata temu zima i suszone w naturalny sposob, maja etyke zawodowa, umiejetnosci i sa pracowici, do tego nie pija alkoholu w pracy, cena ktora zaproponowali nie byla z kosmosu... wydaje mi sie ze mialem sporo szczescia, nawet jesli wziac pod uwage tylko ten watek na forum

pozdrawiam
Rzeczywiście miałeś duuuużo szczęścia, u mnie to co wytłuściłam było odwrotnie proporcjonalne... ;)
Pozdrawiam

Frugo
19-01-2013, 09:05
jak nad wodą to tylko drewniany. Drewno świetnie będzie pracować w takim klimacie. Koło nas jest zalew klimkówka i tam z półbala jest całe osiedle domków drewnianych.
Woda nic nie robi drewnu. Wchłonie sobie ile potrzebuje i będzie trzymać taką objętość. Do tego w lecie nie będzie sucho.
W Bieszczadach widziałem na wyspie na jeziorku dom z bali, z tarasu było zejście pomostem do wody do pływania. To był super klimat.

Z naszych doświadczeń z "pseudo-firmami" oszustami wynika że lepiej wziąć Pana Henia z brygadą i nawet jeśli piją i trzeba ich pilnować to mniej to kosztuje stresu niż potem mając KP, umowę i Bóg wie co jeszcze użerać się ze złodziejami, oszustami i Bucami. Pana Henia opieprzysz i masz poślizg max 2-4tygodnie. Nas firma przeciągnęła 7 miesięcy, potem adwokat, sprawa w sądzie, kolejne 3 miesiące, i teraz weź to ściagnij. Finalnie ponad rok bujania się, nerwów, nie masz zrobionej roboty i nie masz kasy.

Ja na okna dałem człowiekowi z polecenia połowę pieniędzy na stacji benzynowej pod Zakopanem. Gość powiedział, że jest ok i będzie u nas za 6 tygodni jak zrobi. Zrobił, wszystko wyszło super i przyjechał w terminie. Właściwie wszyscy w terminie zrobili. Bo wszyscy byli z polecenia.
Zaś dwie pseudo-firemki z którymi miałem umowy oczywiście zrobiły po czasie (znaczy jedna bo druga nas okradła), i do tego robota zrobiona niechlujnie i trzeba było po nich poprawiać.

Ja jestem zwolennikiem Panów Heniów z polecenia.

marmur7
19-01-2013, 10:09
Tak się zastanawiam, dlaczego mając wygrane i zakończone już sprawy w sądzie nie podacie na forum nazw firm, które Was oszukały bądź nie wywiązały się z umów. Byłoby to bardzo pomocne dla osób poszukujących wykonawcy. Rozumiem sprawy w toku, tak jak Kasi, ale czemu nie wypisać wielkimi literami nazw oszustów bądź niekompetentnych wykonawców w sytuacji gdy sąd potwierdził już ich winę.

Frugo
19-01-2013, 16:22
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?211205-Uwaga-przestrzegam-przed-Firm%C4%85-Sajmonbruk

Proszę bardzo. Ja podaję.

SAJMONBRUK (Dawniej Kamjan) właścicielką jest Pani Teresa Kopciuch i jej syn Szymon Kopciuch

Moose
19-01-2013, 17:49
Tak się zastanawiam, dlaczego mając wygrane i zakończone już sprawy w sądzie nie podacie na forum nazw firm, które Was oszukały bądź nie wywiązały się z umów. Byłoby to bardzo pomocne dla osób poszukujących wykonawcy. Rozumiem sprawy w toku, tak jak Kasi, ale czemu nie wypisać wielkimi literami nazw oszustów bądź niekompetentnych wykonawców w sytuacji gdy sąd potwierdził już ich winę.

Zawsze chętnie udzielę zainteresowanym opinii na priv...
Nie sądziłam się z nimi, miałam dosyć nerwów i naprawdę nie miałam już ochoty więcej ich oglądać... może i niepotrzebnie ale sąd odpuściłam :rolleyes:

hanka55
20-01-2013, 18:30
Ja wiem, do czego ma byc ta szczelina wedlug Ciebie i Macka. Tylko skad ta rosa? Chyba nie z drewna, bo jesli tak by bylo, to domy z bali bez ocieplenia mialyby rowniez sciany mokre od wewnatrz. A przeciez tak nie jest, bo wilgoc z wewnatrz domu jest usuwana przez wentylacje.

Dokładnie, zgadzam się w 100%.
To, ponad 200 letni dom z modrzewia, nieocieplany, stawiany tradycyjnie na podpiwniczeniu. Dom JEST suchy.
Jedyne zmiany, to wymienione na początku XX w okna i dodane blaszane rynny.
Dom mszony mchem (nie wiórami!), który jest naturalnym materiałem klimatyzującym.
Co ważne - dom na dnie doliny, 20 m od rzeki, wilgotność powietrza rzadko jest niższa niż 50-60%.
( Teraz w zimie, mamy od 67-80% wilgotności w powietrzu i...33% w domu).

https://lh6.googleusercontent.com/-kLhM7SwAHWI/UPwxdNeN1zI/AAAAAAAAA0I/7PHHaNpGh5U/s640/DSC05281.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-fgXzCRLuS1Q/UPwxc6GdTtI/AAAAAAAAA0E/8b3VbJbQe4U/s640/DSC05282.jpg



Jesli dodatkowo uwzglednimy, ze w przypadku domow ocieplonych, do welny dociera od wewnatrz (moim zdaniem) mniej wilgoci niz do bali w domach nieocieplonych, bo przeciez droge wilgoci do welny wstrzymuje plyta g-k i folia paroizolacyjna, to wydaje mi sie, ze rosa nie pojawi sie na balu ocieplonym od wewnatrz.
Dokładnie!
Tu, inny dom, budowany w latach 90-tych XX wieku i odkrywka po 25 latach, związana z wymianą stolarki.
Wszystko suche, jak pieprz, mimo, że "folie" bardziej z nazwy, niż z funkcji.
Ale i to przewietrzanie okazalo się dobroczynne, bo mimo braku impregnacji, drewno nie koroduje nigdzie. Nawet pod gontem.
https://lh4.googleusercontent.com/-fepKQMz2ed4/UPwydBSrpGI/AAAAAAAAA0w/9yp9wy-qVQk/s512/DSC05106.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-1i2J2MFfu9U/UPwycIklr6I/AAAAAAAAA0o/iUj_5Ugm2JE/s512/DSC05107.JPG


Deszcz tez nie powinien na to wplywac, chyba, ze bylyby ewidentne dziury w scianie. Jeszcze jedno: podobno na Syberii sa domy budowane z bali o srednicy 18cm, bez ocieplenia i nie sadze, zeby byla tam rosa na scianach. U nas takie domy sie ociepla, ale czy to ocieplenie tak zmienia wystepowanie wilgoci, ze potrzebna jest szczelina?

Co do punktu rosy, to nie moge sie wypowiadac, bo po przeczytaniu kiedys paru watkow na forum doszedlem do wniosku, ze musialbym sie poduczyc, bo to nie jest taka oczywista sprawa. Tym niemniej przegroda powinna byc tak zaprojektowana, zeby byla odporna na to zjawisko. Widocznie w przypadku dachu szczelina jest konieczna nawet kosztem strat cieplnych, a w przypadku sciany juz nie.

Poza tym kazdy moze robic jak uwaza za sluszne. Na szczescie:-)

Jak widać, przy budowaniu tradycyjnym - szczelina nie jest potrzebna, bo "materiały same oddychają", nie mając szczelnych ograniczeń.

https://lh5.googleusercontent.com/-N0zsb6sB4Pk/UPwyJz4NcvI/AAAAAAAAA0U/qHOKYhR5gIo/s512/DSC05109.jpg

Oczywiście, im więcej uszczelnień, tym większa konieczność zapewnienia wentylacji warstw.
Szczęściem u nas, nawet [po wymianie okien ze skrzynek na zespolone, nie ma problemów z wilgocią.

Deszcz nie szkodzi, bo drewno gontu zaimpregnowane ( gont podwójny) , deskowanie i papa, oraz wysunięte podcienie, skutecznie chronią przed deszczem.
Tu, podbitka dachowa po 25 latach i stan ścianek kolankowych:
https://lh4.googleusercontent.com/-iRDFpYurf5Y/UPw2XRlCWRI/AAAAAAAAA1I/ny5_dBQfv6k/s512/DSC06030.jpg

Bedstemider
20-01-2013, 18:37
Witam;
trochę wyjdę za obecny temat, mam pytanie odnośnie ubezpieczenia domu, gdzie ubezpieczacie domy i ile płacicie rocznie??
nasz dom też będzie stał w sąsiedztwie jeziora a dokładnie ok 15m od jego brzegu;
w tym roku zaczynamy,w marcu/kwietniu ruszamy z fundamentami i piwnicą a od czerwca piętro i poddasze, zamierzamy się wprowadzić na jesień tego roku
dom z bali klejonych 24 cm lub 20 cm zależy od ceny;
Pozdr
Darek

marmur7
20-01-2013, 19:58
Właśnie kilka dni temu ubezpieczyłem hacjendę jako dom w budowie. Zrezygnowałem z Hestii, a podpisałem umowę z Allianzem. Ubezpieczenie od ognia, i innych zdarzeń losowych na kwotę 300 tys zł. Kwota do zapłaty - 195 zł. Nie wiem jednak czy mój przypadek jest miarodajny, bo ubezpieczał broker, który jest moim dobrym znajomym. W zeszłym roku podobne ubezpieczenie w Hestii na kwotę o 100 tys mniejszą, było droższe i wyniosło ok 260 zł.

JerzyBw
21-01-2013, 19:24
hanka55
Bardzo ładna prezentacja wyższości natury, nad syntetycznymi nowinkami technicznymi. :)

Katarzyna maciejewska
24-01-2013, 11:41
Hanka, piękny dom. I te 20 m. od rzeki, ech.

U nas w ścianach folii nie ma (jest tylko w ścianach łazienki) , ale została zastosowana w stropach. W stropie skośnym pom. nieogrzewanym strychem a dachem patrząc od zewnątrz jest gont bitumiczny, deskowanie pełne, dylatacja, wełna, będzie folia paroizolacyjna, na razie dach sobie oddycha, bo deski długo leżały na deszczu i zaczęły czernieć. Szczególnie po tym, jak "firma" dała pom. deskowanie a wełnę folię paroizolacyjną, dając słowo, głowę, honor, ze to paroprzepuszczalna. Na skutek naszej interwencji robotnicy zdjęli wełnę i folię, a potem jeszcze raz zakładali wełnę. Pewnych rzeczy do dziś nie rozumiem...

I tu chyba ok?

I mam drugie pytanie. Teraz ociepliliśmy od góry pracownię, w której chcemy pomieszkiwać. I patrząc od dołu mamy deskowanie pełne na legarach, wełnę, folię paroprzepuszczalną. I na tej folii robi się rosa i wilgotnieje wełna. Po pierwsze jak już pisałam dom schnie, po drugie pom. nieogrzewanym strychem a pracownią jest duża różnica temperatur i skrapla się para. Jak to zrobić poprawnie? Folie położyliśmy dlatego, żeby robił się termos, żeby przez wełnę ciepło nie uciekało do góry. Ale coś na pewno jest źle. Jakie macie warstwy pom. ogrzewanym domem a nieogrzewanym strychem?

marmur7
24-01-2013, 13:14
Folię powinnaś ułożyć POD wełną. Tak jak poniższym obrazku.

http://static.e-budownictwo.tv/gallery/2422/0_53a455feb6f7c4960394df0d1e9072f7351fe24e.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fstatic.e-budownictwo.tv%2Fgallery%2F2422%2F0_53a455feb6f7c4 960394df0d1e9072f7351fe24e.jpg)

Chronisz w ten sposób wełnę przed wilgocią unoszącą się od posadzki a jednocześnie uniemożliwiasz pylenie wełny na dół.

Katarzyna maciejewska
25-01-2013, 10:00
Dzięki, Marmur. Jak najszybciej musimy to zmienić. Praca przy wełnie to coś, za czym nie przepadam...Pomimo maski i okularów.
Marmur, niezły adres :)

Wczoraj wieczorem pękł pierwszy raz przy mnie bal. Fajnie strzeliło :)

maciej74
25-01-2013, 20:29
co do ocieplenia jest jeszcze wełna drzewna ona też nie potrzebuje folii paroizolacyjnej , myślę ze idea budowania domu z bala wiąże się tez z klimatem chaty wewnątrz a folia ni jak nie pasuje .
mam ściany ocieplane wełną bez foli za wyjątkiem łazienki , kuchni ostatnio rozbierałem dechy w salonie i nic się nie dzieje dom ma 8 lat
w nowym domu ściany będę ociepla wełną drzewna góra tradycyjnie własnie jestem na etapie zamawiania
Co do suszenia materiału na dom to faktycznie ściema

Moose
25-01-2013, 20:41
Dzięki, Marmur. Jak najszybciej musimy to zmienić. Praca przy wełnie to coś, za czym nie przepadam...Pomimo maski i okularów.
Marmur, niezły adres :)

Wczoraj wieczorem pękł pierwszy raz przy mnie bal. Fajnie strzeliło :)
Mnie całą zeszłą zimę strzelał, teraz już prawie nie strzela... czasem łupnięcie takie jakby się chałupa miała zawalić :rolleyes:
Jak Ci w Twoim domku...? Nie marzniecie...?
Pozdrawiam i trzymam kciuki :bye:


No dobra! Zgłaszam się ponownie. Ponownie z seria pytań.

Tym razem, już nie z duszą na ramieniu, ale bardziej pewny przyszłości :-)
Kiedy pisałem poprzedni post, byłem przed przetargiem ANR na wspomnianą działkę. Gdybym, ów przegrał, cały projekt znacznie by się opóźnił. A to dlatego, że musiałbym znaleźć odpowiednią działkę w zastępstwie obecnej, jak i koszt zakupy z pewnością byłby 40-50% większy.
Co się wydarzyło:
- projekt domu pozostaje ten sam - Spychowo z podcieniem. Znany też tutaj jako Przykop
- spotkałem się z Panem Olszakiem z Polski Drewnianej. Bardzo pouczające spotkanie, i wiele wniosków z niego wyciągnąłem. Jednak wiem już że nie stać mnie na jego usługi (budowa domu). Sam zakup projektu wraz z adaptacją (lustrzane odbicie, podpiwniczenie) jest bardzo drogie.
- spotkałem się z jednym z potencjalnych wykonawców. Pokazał nam dwa z domów które zbudował w okolicy. Pierwszy wg. projektu Wojnowo, drugi to właśnie Spychowo. Dom Wojnowo, dzięki uprzejmości właściciela, mogliśmy obejrzeć od środka.
- zarówno z Panem Olszakiem, jak i z przedstawicielem ww. firmy budującej z bala, dyskutowałem na temat grubości ściany, jak i kwestii ocieplenia.
- odbyłem też rozmowę telefoniczną z następną firmą, która obecnie przygotowuje ofertę na budowę Spychowa. Dwie oferty do porównania, podejmę ostateczną decyzję z kim będę budował, komu zaufam...
Co się zmieniło:
- wszyscy z wykonawców, przekonywali mnie do budowy w balu 16cm, i ocieplaniu ściany od wewnątrz. Do tego chóru, dołączyła też żona, jak i nasi znajomi. Stało się. Buduję w bala 16cm, dom dociążam dachem z dachówki. W okresie jesienno-zimowym, będę realizował ocieplenie, i wykończenie wnętrza, wraz z instalacjami
- wszyscy wykonawcy budują z bala "świeżego". Powiedziano mi, że cały ten hałas z suszeniem bala, to naciągnie klienta. Bala i tak się nie da wysuszyć, a 100 lat temu budowano ze świeżego drewna. Chłopów nie było stać na wieloletnie sezonowanie bali Jak cieśla dobry, to mu świeży bal nie wadzi...

- kwestia ocieplenia. Jeden z wykonawców proponuje ocieplenie klasyczne. Folia przeciwwiatrowa, warstwa wełny mineralnej, warstwa foli przeciwwilgociowej, stelaż, i ściana (u nas częściowo GK z tynkiem rustykalnym, i boazeria)
Jednak dwóch z potencjalnych wykonawców, proponuje mi ocieplenie z celulozy, w którym nie są wymagane dodatkowe warstw foli. Koszt wyższy.

- w swojej naiwności, nie zdawałem sobie sprawy z faktu, że choć mogę mieć projekt podstawowy, muszę ponieść koszt adaptacji projektu do mojej działki (nachylenie terenu), oraz projektu piwnicy.

No i teraz kilka pytań do Was:

- oglądałem domy z fundamentem zbudowanym z ciosanych kamieni. Czy można budować podpiwniczenie z takich ciosów? Zastanawia mnie kwestia izolacji fundamentów.
Czy może zamiast tej drogiej technologi, budować z bloczka, i następnie obkładać to styropianem, siatką i kamieniem?
- ile kosztowała Was adaptacja standardowego projektu, do Waszych działek (jeśli takie było konieczne)
- no co z tym ekofibrem? Słyszałem, że ocieplanie celuloza to właśnie ekofiber? Warto? Jakoś mam obawy przed gryzoniami i owadami, które mogą sobie mościć gniazdka w takich eko-warstwach. Może jednak klasycznie, z waty mineralnej?
Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Aha! Byłbym zapomniał. Poznano mnie z Panem Załatwiaczem :D Koledze, który budował dom w tej okolicy 3 lata temu, załatwił cała papierologie związana z pozwoleniami, przyłączami, składaniem wniosków, mapkami, geodetami, pomiarami, etc. Oczywiście nie za darmo. Jednak kolega tylko dwa razy musiał jechać na Mazury. Pan w ciągu 1.5msc sie uwinął. Pan Załatwiacz pozna mnie z zaufanym inspektorem nadzowu :D

Marmur7, Moose, Borge i Kasia M. Dziękuję za porady i wsparcie.
BTW: jestem już na 350 stronie tego wątku. Niesamowite! Mam wrażenie, jakbym był geologiem, i właśnie ktoś mi pokazał przekrój ziemi od 300mln lat wstecz. Na tym etapie poznaję już opinie użytkowników którzy już kilka lat zamieszkują domy z bali (wszyscy właśnie walczą z sznurkiem jutowym i uszczelniają szczeliny), skończył już się bum budowlany, i nie słychać narzekań na fochy ekip, które mają zbyt wiele zleceń.
Kotś to powinien w jakąś książkę zmienić :D
Powoli Was doganiam :D
Poniżej, dla osłody po tym przydługim poście, widok z działki na jezioro. Taki właśnie będzie widok z tarasu :D

https://lh6.googleusercontent.com/-xprEkScPxtA/UQLiXX9CtmI/AAAAAAAAaEI/_ds_QyhD9gU/s912/DSC03150.JPG (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Flh6.googleusercon tent.com%2F-xprEkScPxtA%2FUQLiXX9CtmI%2FAAAAAAAAaEI%2F_ds_QyhD 9gU%2Fs912%2FDSC03150.JPG)
Super widok, wiosną musi być jeszcze fajniejszy :)
Odpowiem na pytanie o ocieplanie fundamentów...
Zdecydowanie ocieplać i to porządnie... mnie w zeszłym sezonie zimowym 4 razy zamarzła woda w rurach, pierwszy raz przy -8, więc nie był to powalający mróz... Grzaliśmy podłogę garnkami z gorącą wodą, farelkami a nawet suszarką,,, Teraz to śmieszne ale wtedy nam do śmiechu nie było...:rolleyes:W tym roku na wiosnę dociepliliśmy fundament i jak do tej pory wszystko OK.
Pochwal się co za firmę wybrałeś i życzę Ci obyś na uczciwą trafił :bye:

ANNNJA
25-01-2013, 21:08
wojcieszek- a gdzie to jezioro to przyjade na kajaki??? :) no i na Twój taras...;)

fundamenty docieplać i to styrodurem...
nam też przmarzła woda w ścianie (2lata temu) która na zewnątrz była gankiem i nie dociepliliśmy od wew.....,
ale teraz zanim położyłam kamień zewnętrzny ganku to położyliśmy styropian i tamta zima była OK,....
ganek był obrabiany 3lata po postawieniu domu....,

co jeszcze...no rynna od północy też nam pękła zimą, bo w czasie umiarkowanych mrozów a dużego słońca wszystko się topiło, ale nie na tyle żęby przelecieć przez rynne.....,

największe łupnięcie to słyszałam na wiosnę 2012 roku, czyli po 4latach stawiania domu...

jak robilismy parę dni temu certyfikat energetyczny....to był mały zoong....,
bo wg. Pana i kalkulacji i co tam jeszcze, nasze ściany z bala okrąglaka 30- 40cm, wymagają docieplania wełną 15cm aby paramety były jak norma daje, tylko nie wiem czy pobrał dobre dane....

a co znaczy powierzchnia użytkowa?? ta po podłodze, czy to ta liczona powyżej 140cm od podłogi??

ANNNJA
25-01-2013, 21:09
Hanka...miło Cię tu widzieć,...
tylko co Ty tu robisz?? będziesz drewniaczka budować??

L'arcobaleno
25-01-2013, 22:42
No i teraz kilka pytań do Was:

- oglądałem domy z fundamentem zbudowanym z ciosanych kamieni. Czy można budować podpiwniczenie z takich ciosów? Zastanawia mnie kwestia izolacji fundamentów.
Czy może zamiast tej drogiej technologi, budować z bloczka, i następnie obkładać to styropianem, siatką i kamieniem?
- ile kosztowała Was adaptacja standardowego projektu, do Waszych działek (jeśli takie było konieczne)
- no co z tym ekofibrem? Słyszałem, że ocieplanie celuloza to właśnie ekofiber? Warto? Jakoś mam obawy przed gryzoniami i owadami, które mogą sobie mościć gniazdka w takich eko-warstwach. Może jednak klasycznie, z waty mineralnej?
Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Aha! Byłbym zapomniał. Poznano mnie z Panem Załatwiaczem :D Koledze, który budował dom w tej okolicy 3 lata temu, załatwił cała papierologie związana z pozwoleniami, przyłączami, składaniem wniosków, mapkami, geodetami, pomiarami, etc. Oczywiście nie za darmo. Jednak kolega tylko dwa razy musiał jechać na Mazury. Pan w ciągu 1.5msc sie uwinął. Pan Załatwiacz pozna mnie z zaufanym inspektorem nadzowu :D

Marmur7, Moose, Borge i Kasia M. Dziękuję za porady i wsparcie.

Powoli Was doganiam :D
Poniżej, dla osłody po tym przydługim poście, widok z działki na jezioro. Taki właśnie będzie widok z tarasu :D

https://lh6.googleusercontent.com/-xprEkScPxtA/UQLiXX9CtmI/AAAAAAAAaEI/_ds_QyhD9gU/s912/DSC03150.JPG

Wojcieszek, bardzo ładny widok :)

1. Mamy właśnie taki fundament z bloczków, obłożony styropianem i siatką. Jeszcze prawda bez kamienia. Nie wiem, czy taki fundament jest tańszy od kamiennego, bo też nam kosztował w granicach 50 000 (pow/ zabudowy to ok. 110 m2).
2. Adoptacja projektu kosztowała 2,5 tys, ale jak by zamówiliśmy ją w tej firmie, co projekt opracowała, to koszt zmniejszyłby się do 1,5 tys. Niestety, zależało nam na czasie i nie chcieliśmy czekać 4 tygodnie, więc zleciliśmy prywatnemu projektantowi.
3. Ocieplać będziemy na razie tylko strop (mamy ściany z 28 cm bala, a poddasze nie będziemy wykańczać) i już kupiliśmy wełnę drzewną. Z tego, co mówił oficjalny dystrybutor to faktycznie, nie konieczne jest stosowanie folii, ale w wilgotnych pomieszczeniach (kuchnia, łazienka) lepiej ją założyć. Co do wełny mineralnej i styropianu, to też słyszałam różne opinie - to jest żadna przegroda dla myszy. Nawet warszawskie kamienicę odwiedzają te zwierzaki. Więc nie ma znaczenia z jakiego materiału jest dom.
4. Czy Pan Załatwiacz jest od wykonawcy? Bo my też tak mieliśmy, i zapewniano, że w ciągu miesiąca dostaniemy pozwolenie (mapki, pozwolenie itd). Niestety, trwało to znacznie dłużej.
Znajomość z zaufanym inspektorem nadzoru czy kierownikiem budowy? ;)

Może teraz bum budowlany już się skończył, ale jeszcze parę miesięcy temu właśnie z tego powodu mieliśmy kłopoty. :)))

Życzę powodzenia i udanego wyboru!

Frugo
27-01-2013, 19:07
nie krytykuję wyboru ale ... ale czy nie lepiej budując dom drewniany z bali mieć dom drewniany z bali?
Rozwiązanie z ociepleniem od wewnątrz czymkolwiek by ono nie było jest jak dla mnie budowaniem domu murowanego tylko obłożonego drewnem na zewnątrz. toż przecież można go deską 3cm obłożyć i będzie wyglądało prawie tak samo.
U mnie 155m2 i całe drewno kosztowało 40.000zł plus robota, do tego mszenie ~10.000.
I na zewnątrz jest drewno i w środku jest drewno. Na brak ciepła przy naprawdę znośnych rachunkach nie narzekam.

marmur7
27-01-2013, 22:34
nie krytykuję wyboru ale ... ale czy nie lepiej budując dom drewniany z bali mieć dom drewniany z bali?
Rozwiązanie z ociepleniem od wewnątrz czymkolwiek by ono nie było jest jak dla mnie budowaniem domu murowanego tylko obłożonego drewnem na zewnątrz. toż przecież można go deską 3cm obłożyć i będzie wyglądało prawie tak samo.
U mnie 155m2 i całe drewno kosztowało 40.000zł plus robota, do tego mszenie ~10.000.
I na zewnątrz jest drewno i w środku jest drewno. Na brak ciepła przy naprawdę znośnych rachunkach nie narzekam.


Naszła mnie podobna refleksja. Oczywiście to kwestia gustu, wolnego wyboru, ale przy takich rozwiązaniach wszystkie zalety budownictwa drewnianego idą w niebyt. Widziałem w Zakopcu na ul Droga do Walczaków jak developer stawiał kilka "góralskich" domów. Tzn stawiał domy z suporeksu, a potem okładał ich ściany deskami , przepraszam "płazami", o grubości 5 cm. Nawet imitację mszenia zrobili. Przypominało to trochę sytuację z kominkami, w których elektryczna imitacja zastępowała żywy ogień.

Moose
28-01-2013, 10:31
nie krytykuję wyboru ale ... ale czy nie lepiej budując dom drewniany z bali mieć dom drewniany z bali?
Rozwiązanie z ociepleniem od wewnątrz czymkolwiek by ono nie było jest jak dla mnie budowaniem domu murowanego tylko obłożonego drewnem na zewnątrz. toż przecież można go deską 3cm obłożyć i będzie wyglądało prawie tak samo.
U mnie 155m2 i całe drewno kosztowało 40.000zł plus robota, do tego mszenie ~10.000.
I na zewnątrz jest drewno i w środku jest drewno. Na brak ciepła przy naprawdę znośnych rachunkach nie narzekam.
Mam podobne odczucia...:rolleyes:

borge
28-01-2013, 12:06
Dokładnie, zgadzam się w 100%.
To, ponad 200 letni dom z modrzewia, nieocieplany, ...
Dom mszony mchem (nie wiórami!),

jestem pod wrazeniem fotografii ktore zamiescilas, wlalas otuche w moje pelne rozterek rozmyslania i teraz dziekuje przypadkowi, ktory mnie natchnal, zeby projekt zakladal osloniecie scian bocznych szerokimi skrzydlami dachu, mocno wysunietymi poza obrys scian




- wszyscy z wykonawców, przekonywali mnie do budowy w balu 16cm, i ocieplaniu ściany od wewnątrz.

kazdy buduje z tego co mu sie podoba i na co go stac ale nie ufaj
zbyt mocno wykonawcom ktorych chcesz zatrudnic, oni chca Ci 'sprzedac'
technologie w ktorej czuja sie najlepiej a to nwestor ma decydowac co
chce i znalezc takich specjalistow ktorzy spelnia jego zachcianki ; )

bal 16 cm rzeczywiscie bedzie zbyt watlym budulcem na dom caloroczny
i jesli nie ocieplisz scian to pomijajac efekt komfortu cieplnego, nie
uzyskasz swiadectwa charakterystyki energetycznej budynku a tym samym
nie uzyskasz odbioru technicznego budynku

bal 16 cm w rzeczywistosci da ciensza sciane bo to fi 16 masz w jego
srednicy, w miejscu laczenia sie bali bedzie sporo mniej
sprobuj jeszcze zastanowic sie nad plazami, tj. pien rozciety na pol
i wyciete czesci z rdzeniem ale oczywiscie szerszym niz 16 cm, ja
zdecydowalem sie na 18 cm po rozmowie z pewnym forowiczem Muratora,
ktory ma wlasnie taki dom w okolicach Rzeszowa i twierdzi ze sciana z
plazow 18 cm, mszona tradycyjnie welnionka z wiora swierkowego 'daje
rade' nawet w duze mrozy
zreszta moj hmmm ; ) dom jest sezonowy i ja moge sobie pozwolic na
eksperymenty bo w razie mroznych zim mam gdzie mieszkac

budowac z mokrego mozna tylko umiejetnosci 'budarzy' musza byc wprost
proporcjonalne do wilgotnosci drewna, co do teorii ze kiedys budowano
z 'mokrego' to tylko polowa prawdy, jesli budowali z pelnych pni to
rzeczywiscie z mokrego bo takiego drewna sie nie suszy, jesli z plazow
czy belek to one pociete byly pozniej sezonowane i schly w naturalny
sposob

rowniez popieram moich 'przedpiscow' ; ) w kwestii stawiania scian z
bala a pozniej ocieplania go warstwami innych materialow, IMHO lepiej
budowac 'szkielet'

oplacenie 'Pana Zalatwiacza' jak najbardziej wskazane pod warunkiem
ze nie jest to jakis wydrwigrosz, jesli okaze sie rzetelny oszczedzi
Ci czasu, kosztow, nerwow
ja sobie poradzilem z tym fantem w ten sposob ze architek byl
miejscowy i podpisalem mu tylko upowaznienie a odebralem projekt i
pozwolenie, wszystko w cenie projektu indywidualnego
(kwestie przylacza energetycznego i wodnego zalatwialem sam, na ogol
korespondencyjnie i telefonicznie) ale do znudzenia bede powtarzal ze
jesli komus sie wydaje ze mozna zbudowac dom na odleglosc bez
osobistego zaangazowania, unikajac silnych wzruszen* (sic!) i marnotrawstwa, to polecam taka osobe opiece Opatrznosci ; )

pozdrawiam

* vulgo wkurwienia ; )

Katarzyna maciejewska
29-01-2013, 18:17
Wojcieszek, nie da rady budować na odległość. To znaczy da oczywiście, ale wg. mnie bez codziennych wizyt na budowie człowiek się naraża na ekchem, ekchem, pewne niedoskonałości w konstrukcji domu. Trzeba być i się bacznie rozglądać, podczytując wszelkie forum itp. Gdybyśmy tak nie robili nasz dom już w tej chwili byłby do kapitalnego remontu (firma z maniackim uporem nie uwzględniała osiadania domu, nie dano szczeliny pod ściany nośne, nie dano talerzy pod kolumny ganku). O te rzeczy były awantury i musiano je rozbierać. A kto za to płacił? No właśnie.
Sprawdź 100 razy firmę, domy, które zbudowali. Latem tego roku byłam we wsi Wołowiec w Beskidzie Niskim i widziałam tam kilka domów z bala prostokątnego, zbudowanych przez tę samą firmę. Do jednego z nich weszliśmy. Domy robiły bardzo przyzwoite wrażenie. Jak chcesz, dam Ci link na priv, to sobie wejdziesz na stronę. porozglądać się to nic nie kosztuje, w przeciwieństwie do tego, co się dzieje, jeśli firma jest nieuczciwa.
Odnośnie docieplania domu z bala- mam takie odczucia jak poprzednicy. Widok surowej konstrukcji, jaką jest ściana z bala sprawia mi wielką przyjemność.
Ściana w dotyku jest ciepła (np. u nas, bal 28 cm.cylindrowany) i gładka, nie trzeba jej niczym wykańczać. Oczywiście to kwestia gustu i nie chce na siłe przekonywać, ale można dodać do 16 cm. jeszcze te 6 cm. i nic więcej ;)
Koszty: u nas projekt indywidualny wraz z adaptacją do działki to 4500 zł. Spory fundament (18/11 m.) zaimpregnowany dysperbitem to 25 tys. Bez kosztów docieplenia.
Mamy 10 cm. styropianu, 5 cm. na zewnątrz i 5 cm. w środku. W tej chwili mieszkamy w części domu i woda jeszcze nie zamarzła, chociaż dom jest nieogrzewany. Bardzo polecam ocieplenie fundamentów i wykończenie ich na dowolny sposób, kamieniem jak najbardziej.

Moose, mieszka się prze-cu-dow-nie!!! Ciepło, cicho, tylko bale sobie strzelają od czasu do czasu. Na razie po półtora roku mieszkania nad czujną Teściową o słabych nerwach przyzwyczajamy się do robienia tego, na co mamy ochotę bez tłumaczenia się z każdego kroku/kichnięcia/przesuwania fotela/świecenia do późna itp. Mamy syndrom więźnia po odsiadce, jeszcze do nas nie dociera, że jesteśmy wolni ;) Łazimy po naszym mieszkanku i obwąchujemy kąty, jak koty na nowym miejscu.
Dziś padały z nieba największe płatki śniegu, jakie widziałam w życiu. Gdyby w kozie nie huczał ogień była by cisza absolutna. Siedzieliśmy z M. przy stole, piliśmy herbatę i gapiliśmy się przez wieeelkie okno na las. W ramie z balowej ściany i sosnowego okna widok był nieziemski. Jakbyś gościła w Warszawie to zapraszamy!

Seba7207
29-01-2013, 22:00
My już mieszkamy 5 lat. CHata osiadła dosyć sporo, jeszcze od czasu do czasu słychać belkę jak strzeli. Właśnie wykańczamy 2 pokój na górze (wcześniej finanse nie pozwoliły na to), ale mieszka się u siebie - to najważniejsze. W przyszłości przy budowie następnego zwróci się uwagę na pewne rozwiązania, które mogłby ułatwić życie.

Moose
29-01-2013, 22:31
Kaśka, płaty śniegowe widziałam... i u nas dowieźli ;)
Tuż po tym jak ośnieżyliśmy dach nad tarasem zaczęło sypać... nie powiem, że mnie to zrelaksowało :rolleyes:
Na pewno Cię nawiedzę jak mnie diabli do sztolnicy zaniesą, ale nie bój się ... strasznie nie lubię tam jeździć...:rolleyes:

Cieszę się, że Wam dobrze i jesteście u siebie, reszta jakoś pójdzie zwłaszcza, że jesteś kobitą z czymś takim na j...;)
Buziaki

hanka55
30-01-2013, 00:00
Hanka...miło Cię tu widzieć,...
tylko co Ty tu robisz?? będziesz drewniaczka budować??

Słonko, inne życie, inna część kraju i termorenowacja połowy drewnianego domu.
Obiekt konserwatorski, odtwarzany 25 lat temu, ale w tamtych czasach, gdy materiały były na kartki, dom odbudowano tak, że nawet zapiekły góral nie dalby rady mieszkać tu przy -25 C.
Przemęczyliśmy się kilka lat i teraz, mając pełen rygor zachowania elewacji, możemy sobie poszaleć we wnętrzu.
Tym sposobem, po wymianie ręcznie robionych okien!, ociepleniu nieużytkowego strychu ( w zimie sypało tam śniegiem, bo nawet dyminiki były)
i założeniu w środku niższego poddasza dodatkowego ocieplenia 5-10 cm wełny i alu membran Dorkena, przy -15 C na dworze,
temperatura skoczyła nam wewnątrz z 6-10 C na +15/+20 C! I to jeszcze bez ogrzewania!
Jutro idą jeszcze panele korkowe na podłogę w łazience i wc (dwa pomieszczenia przejściowe), więc pewnie znów coś nam podskoczy. :-)

Co do folii:
- młodzi górale, którzy robili w świecie, są skłonni stosować nowoczesne rozwiązania ale tylko wewnątrz budynków.
Zewnętrzna warstwa bala, pół bala - ma oddychać i swobodnie kurczyć się i rozszerzać.
Za to w środku możemy robić to, co zwykle robi się w szkielecie.
-starzy górale pokazują mi paluchem modrzewiówkę i pytają czy wiem, jak się domy stawia?
Drewno cięte zimą, mech/ wełnionka, trzcina i tynk wapienny, dobry piec z kominem pośrodku i pierzyna na zimę. :-)
" A jak se kces folie, to se na noge załós i se pooddycha!"

P.S.
Jurku, Kasiu, borge - dziękuję za miłe słowa. :-)

kingpiter
30-01-2013, 16:24
My już mieszkamy 5 lat. CHata osiadła dosyć sporo, jeszcze od czasu do czasu słychać belkę jak strzeli. Właśnie wykańczamy 2 pokój na górze (wcześniej finanse nie pozwoliły na to), ale mieszka się u siebie - to najważniejsze. W przyszłości przy budowie następnego zwróci się uwagę na pewne rozwiązania, które mogłby ułatwić życie.

ha ha ha:rolleyes: w życiu bym nie powiedziałże będę się budować drugi raz w życiu ....... a jednak

Fasola30
30-01-2013, 16:52
A ja w zyciu bym nie powiedziała, że będę dom budować:p a o tym, że drewniany to już nawet przez myśl mi nie przeszło;)

kingpiter piekny pies:) koleżanka teraz z takim jedzie na wystawę

Kasiu no wyobrażam sobie, że musi być wprost luksusowo tak samym sobie być:p Ja ze swoją teściową musze jeszcze tylko kapke wytrzymać;)

kingpiter
30-01-2013, 19:55
A ja w zyciu bym nie powiedziała, że będę dom budować:p a o tym, że drewniany to już nawet przez myśl mi nie przeszło;)

kingpiter piekny pies:) koleżanka teraz z takim jedzie na wystawę

Kasiu no wyobrażam sobie, że musi być wprost luksusowo tak samym sobie być:p Ja ze swoją teściową musze jeszcze tylko kapke wytrzymać;)

dzięki , a jej ksywa i z jakiej hodowlii i gdzie na wystawę ? ja raczej się wwystawy nie bawię . brak czasu na wszystkie zachciewajki .a to motor, a to rower kajak wnuczki dom żona a i czas na pracę trzeba znależć

kingpiter
30-01-2013, 19:56
A ja w zyciu bym nie powiedziała, że będę dom budować:p a o tym, że drewniany to już nawet przez myśl mi nie przeszło;)

kingpiter piekny pies:) koleżanka teraz z takim jedzie na wystawę

Kasiu no wyobrażam sobie, że musi być wprost luksusowo tak samym sobie być:p Ja ze swoją teściową musze jeszcze tylko kapke wytrzymać;)

a , możesz rzucić na priv te info

PawEla
30-01-2013, 21:23
co do ocieplenia jest jeszcze wełna drzewna ona też nie potrzebuje folii paroizolacyjnej , myślę ze idea budowania domu z bala wiąże się tez z klimatem chaty wewnątrz a folia ni jak nie pasuje .
mam ściany ocieplane wełną bez foli za wyjątkiem łazienki , kuchni ostatnio rozbierałem dechy w salonie i nic się nie dzieje dom ma 8 lat
w nowym domu ściany będę ociepla wełną drzewna góra tradycyjnie własnie jestem na etapie zamawiania
Co do suszenia materiału na dom to faktycznie ściema

U nas jest też bez folii: belka 12cm, 10cm wełny drzewnej, papier i deska szalówka 4cm. W skosach i stropie nad poddaszem mamy termex, tez bez folii (oprócz dachu-wiatroizolacyjną wysokoparoprzepuszczalną), z papierem pod deskami.
Cudownie sie reguluje (samoczynnie) wilgotność w domu: jak na dworze mrozy i 30%, to w domu 25, jak teraz popadało i na zewnątrz plucha, to i w domu 33. Życie jak na dworze :-)

highlander83
01-02-2013, 17:54
witam Was dzielni forumowicze,śledzę ten temat bo też myślę o "balowaniu" :)
Mam pytanie ,wasza wiedza i doświadczenie może mnie ukierunkować na "dobre tory"
...a teraz pytanie ... Czy można założyć z góry, że budowa domu z bali bez poddasza użytkowego będzie tańsza niż jakiś typowy projekt ze strony firmy budującej?
Chodzi mi o to czy "konstrukcyjnie" taniej będzie parterowy plaszczak czy raczej coś mniejszego w obwodzie ale za to z poddaszem użytkowym.(mam nadzieje że nie pogmatwałem za bardzo :) pozdro
Przemo

Moose
01-02-2013, 22:25
Wojcieszek, nikt Ciebie nie krytykuje tylko biorąc to co napisałeś pod uwagę, konkretnie to że będziesz i tak ocieplał to trochę szkoda kasyna bal 16, bo im cieńszy tym tańszy...

W każdym razie życzę powodzenia, uczciwej firmy, fajnego domku i braku nerwów podczas budowy :)

marmur7
01-02-2013, 23:21
highlander - jeśli miałby to być dom o identycznej powierzchni użytkowej, to tańszy będzie budynek z użytkowym poddaszem. Ściany szczytowe i kolankowe w domu z bali wykonuje się zwykle w taniej technologii szkieletowej. Dom parterowy, by osiągnąć podobną powierzchnię będzie musiał mieć dłuższe i zwykle bardziej skomplikowane ściany parteru wykonane z bali, które są najdroższym elementem domu ( materiał i robocizna). Sposobem oszczędności na kosztach w parterówkach jest np rezygnacja ze stropu. Właściwym i ostatecznym stropem jest po prostu ocieplony dach. Odkryta więźba dachowa ma swój urok ale rezygnuje się wtedy ze stryszku a pomieszczenia parterowe mają sporą wysokość co ma przełożenia na późniejszy koszt ich ogrzewania.

maciej74
02-02-2013, 07:12
obliczmy
średnio dom ma około 40m długości wszystkich ścian wysokość 2,5m i grubość bala 25cm wychodzi 25m3
w przypadku bala 16cm wychodzi 16m3
kwestia ceny ile drewno kosztuje grube przekroje są droższe z mojej wiedzy to tak 100 złotych za 1m3 więcej więc ściana przy grubości 25 cm i cene 700 zł z 1m3 wynosi 17500 zł przy 16cm 9600 zł zaoszczędzamy 7900 zł
a i teoretycznie robocizna przy mniejszych przekrojach bali powinna być tańsza szybciej i łatwiej zmontować dom .
niestety tą różnicę 100zl na przekrojach najczęściej zgarnia wykonawca i morze dla tego firma sugeruje bal 16m
he he poranna gimnastyka umysłowa :)

Frugo
02-02-2013, 21:38
to sobie teraz policz czy za te 7900zł otynkujesz/docieplisz ten twój dom murowany z konstrukcją z bala wewnątrz

a teraz sobie policz ze za te 7900zł "więcej" masz dom z BALI i takie to forum jest o domach z bali. nie musisz tynkować, nie denerwuje cię to potem w przyszłości. wszyscy mówią że masz fajny domek i cieszysz się nim pijąc kawę na tarasie. np takim jak w zdjęciach które ostatnio wrzucałem

ta dyskusja o tych przekrojach jest bez sensu i wmawianie ludziom że taki dom jest zimny tez jest bez sensu. to moze od razu zlikwidować to forum i wrzucić wszystko do Szkieletu, tyle że w osobnej pod kategorii - SZKIELET Z BALI.

maciej74
02-02-2013, 22:44
to sobie teraz policz czy za te 7900zł otynkujesz/docieplisz ten twój dom murowany z konstrukcją z bala wewnątrz

a teraz sobie policz ze za te 7900zł "więcej" masz dom z BALI i takie to forum jest o domach z bali. nie musisz tynkować, nie denerwuje cię to potem w przyszłości. wszyscy mówią że masz fajny domek i cieszysz się nim pijąc kawę na tarasie. np takim jak w zdjęciach które ostatnio wrzucałem

ta dyskusja o tych przekrojach jest bez sensu i wmawianie ludziom że taki dom jest zimny tez jest bez sensu. to moze od razu zlikwidować to forum i wrzucić wszystko do Szkieletu, tyle że w osobnej pod kategorii - SZKIELET Z BALI.

a o jakie tynkowanie ci chodzi ?
mowa o dociepleniu od wewnątrz mieszkałem w domu z bala bez ocieplenia a w tym co mieszkam jest ocieplony od wewnątrz i jeśli chodzi o komfort nie ma rużnicy i ten i ten oddycha a co do estetyki to żecz gustu
bale o przekroju nawet 10cm układane na zrąb czy sumikowo łątkowe to są domy z bala koniec kropka a szkielet czy kanadyjczyk to inna technologia .
A propo przyszłości to tak się składa że rozbieram stare chaty i widziałem organoleptycznie jak wyglądają po 80 latach np. tak niezabezpieczone ściany szytowe jak przy tym domu na zdięcu przyczyniają się do tego że pierwsze trzy cztery belki nadają się do wymiany o balkonie nie wspomnę ja jeśli podstawą są wysunięte belki stropowe to po 40 latach będzie kuku
A obliczenia to tak sobie zrobiłem bardziej dla wojcieszka i pewnie gdy przyjdzie mu docieplić to taniej morze nie wyjść ale na 100% będzie miał cieplej niż przy grubszym bez ocieplenia

marmur7
02-02-2013, 23:19
Chyba nie ma się co spierać. Decyzja o postawieniu tradycyjnego domu z bali to nie jest tylko suchy wybór technologii z jej wadami i zaletami, ale przede wszystkim świadomy wybór pewnej filozofii życia, która dopuszcza szczyptę niekonsekwencji, która pozwala swobodnie zmysłom odbierać świat i która wreszcie jest wyrozumiała dla decyzji instynktownych, będących przeciwieństwem słupków, wykresów , współczynników i innych bajerów naszej kochanej cybercywilizacji :) Drewniany dom się słyszy i czuje, gada się z nim, czasem nawet pogłaszcze ściany. Wstaje się rano i wchłania jego zapach, a wieczorem gapi się na sękate cienie poruszane światłem kominkowej dębiny. Trzeba to lubić. Proste.

Frugo
03-02-2013, 13:29
dokladnie tak.
poprawianie mszenia (co nie jest ani zmudne, czasochlonne ani czeste) ma swoj urok, tu krzywo, tam krzywo tez ma swoj urok.
kwestia wilgotnosci mnie w pierwszym roku rozwalila pozytywnie. kapitalna sprawa.
teraz bym sie do bloku spowrotem nie przeprowadzil, do murowanego domu takze nie.
wybieram wasabi

Katarzyna maciejewska
03-02-2013, 14:42
Docieplane chałupy są cieplejsze. Ale mądrość, że hej;) Ale tak jest, taka prawda i taka fizyka. U nas w pomieszczeniu, gdzie mieszkamy mamy w tej chwili trzy dziury i nimi wieje, co nam na razie nie przeszkadza, bo nie ma innej wentylacji. Te trzy są w bardzo akuratnych miejscach i fajnie nimi się wietrzy. Nie zmienia to jednak faktu, że jak mówię znajomym o dziurach w ścianach łapią się za głowy. Ot, inny punkt widzenia.
My bardzo lubimy nasze masywne drewno i widok jak to jedno na drugim leży, jak się siły rozkładaj, całej tej inżynierii, taki dwór obronny trochę, ciężki i mocny. I to nam odpowiada. No i też czasem sobie klepniemy czy pogłaszczemy ścianę, jak psa :)
Wojcieszek ma inne wyznaczniki i ani lepsze, ani gorsze, dla mnie zrozumiałe.
Higflander, ja mam dom parterowy. W budowie i użytkowaniu jest droższy niż z poddaszem. Tzn. na pewno w budowie, to o użytkowaniu napisałam po studiowaniu obserwacji użytkowników obu rodzajów domów. Większy koszt robót ziemnych, dachu, stropów. Więcej rur do wszelkich instalacji. Większy koszt ścian, bo dłuższe i szersze. potem ciepło idzie do góry, więc izolacja ogrzewanego dołu i nieogrzewanego poddasza musi być na prawdę dobra. My mamy w stropie (skosach nad ciepłym dołem) 20 cm. wełny i drugie 20 będziemy mieć w stropie poziomym , nad pomieszczeniami ogrzewanymi. Czyli razem będzie 40 cm. Myślę, że tyle w użytkowaniu będzie odpowiadało parametrom domu z poddaszem. tak samo w posadzkach będzie 20, a nie ogólnie przyjęte 10 cm. styropianu. Boimy się, że przy rosnących kosztach energii i naszych nieobliczalnych dochodach nie będzie nas stać na ogrzanie domu i stąd te dodatkowe warstwy docieplenia. robimy to powoli i stopniowo, mieszkając w jednym małym pomieszczeniu.
Dlaczego więc parterowy? Większość użytkowników domów twierdzi, że parterowy jest wygodniejszy. Większość użytkowników domów z poddaszem też tak mówi, choć dla mnie np. rozdzielenia stref na dół - życie rodzinne i góra- sen, jest bardzo fajne. Poza tym z góry jest ładniejszy widok, śpiąc na górze wiele osób czuje się bezpieczniej. U nas założenie "dom bez schodów" wynika także z indywidualnych zapotrzebowań ( choroba dziecka, już z grubsza zażegnana, ale na etapie projektowania domu jeszcze nic nie było wiadomo) .
Podobno najtańszym w budowie domem jest dom z pełnym piętrem. W Polsce takich drewnianych domów jest bardzo mało, albo w ogóle, w przeciwieństwie np. do Skandynawii. Jednym z projektów narysowanych przeze mnie zanim zdecydowaliśmy się na nasz docelowy był właśnie współczesny piętrowy dom, z bala na dole, lekki kanadyjczyk szalowany deskami na górze. Gdyby nie problemy naszego synka pewnie ten dom stałby dziś zamiast naszej Baleny.
Niedzielne leniwe pozdrowienia :)

Moose
03-02-2013, 15:41
Nie zmienia to jednak faktu, że jak mówię znajomym o dziurach w ścianach łapią się za głowy. Ot, inny punkt widzenia.

Skąd ja to znam...:rotfl:

kingpiter
03-02-2013, 16:53
dziury dziureczki wszystko przed nami .najważniejszeże jest luft i cyrkulacja powietrza.;).
ja jestem na etapie:
-droga dojazdowa utkneła w momencie przyjścia śniegów i mrozu
-enea wiadomo...... ma czas :mad:
-wodociagi myslą...
-wizyta w biurze projektowym zaliczona ...... wizja przedstawiona ( a dla Was w załaczeniu .Ciekawe jak sie skonczy ;) .167333

Frugo
04-02-2013, 09:05
rozumiem że parterowy domek będzie całkiem i na płaskim, czy tak?

Gasol
04-02-2013, 11:14
[...]U nas w pomieszczeniu, gdzie mieszkamy mamy w tej chwili trzy dziury[...]
My mamy w stropie (skosach nad ciepłym dołem) 20 cm. wełny i drugie 20 będziemy mieć w stropie poziomym , nad pomieszczeniami ogrzewanymi. Czyli razem będzie 40 cm. Myślę, że tyle w użytkowaniu będzie odpowiadało parametrom domu z poddaszem. tak samo w posadzkach będzie 20, a nie ogólnie przyjęte 10 cm. styropianu. Boimy się, że przy rosnących kosztach energii i naszych nieobliczalnych dochodach nie będzie nas stać na ogrzanie domu i stąd te dodatkowe warstwy docieplenia. robimy to powoli i stopniowo, mieszkając w jednym małym pomieszczeniu. [...]


Z moich doświadczeń wynika, że zamiast dodawać kolejne centymetry wełny lub styropianu w domu drewnianym trzeba zadbać o jego szczelność. Mam wadliwe drzwi wejściowe, które zimą trochę się wypaczają i powstaje maleńka szczelina, której ciężko się pozbyć, bo korekcja ustawienia drzwi powoduje, że bardzo cieżko je zamknąć. Przez tę małą szczelinę naprawdę wychładza się wiatrołap. Nie jest lodowato, ale jest różnica pewnie pewnie z 2-3 stopni w porównaniu z resztą domu.

Frugo
04-02-2013, 19:33
u mnie drzwi za to wypaczają się przy mrozach tak że z kolei ciężko zamknąć ;-) ale drewno ciężko wszędzie zrobić równe.

kingpiter
04-02-2013, 20:26
rozumiem że parterowy domek będzie całkiem i na płaskim, czy tak?
prawie na plaskim .dojazd jest od strony południowo-zachodniej.a od strony wsch-płd ...las .
spadek lekki jest w kierunku wsch-płd

....i w ta strone najlepiekpokój z kominkiem .

Katarzyna maciejewska
05-02-2013, 18:20
Gasol, naczytałam się, że dużo ciepła ucieka stropem, a zimna wchodzi podłogą, a dom rozłożysty, parterowy, to chcemy to zimno zatrzymać w ziemi, a ciepło zatrzymać w domu. Żeby potem na zimę nie musieć się przenosić do jednej izby ;)
Jeśli chodzi o ściany to nasze 28 cm. okrągłego bala przy największych mrozach było ciepłe w dotyku, lekko chłodne w miejscach zwężeń, ale i tak mała koza nagrzewała pom. 30 m. kw. w 10 minut z 15 do 20 st. A szczeliny to fakt, ale na szczęście walka z nimi, jeśli są małe raczej bywa wygrana. Podobno...Mam nadzieję...

Kingpiter, a widziałeś ten projekt?
http://www.dobry-dom.pl/projekty-domow/11120-0-perkun.html
Przemyśliwaliśmy go, ale jednak okazał się nie dla nas, bo o jeden pokój za mało i nie ma pomieszczenia na pracownię i CO z piecem na węgiel. Ale fajny dom.

kingpiter
05-02-2013, 20:24
http://www.dobry-dom.pl/projekty-domow/11120-0-perkun.html[/url]
.
cholera ......fajny .gdzie on się schował ?a wydawało mi się że przeszukałem wszystko .......!!!!.
klamka już zapadła biuro wybrane i krecic już nie będę , wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
w ten sposób będę zmieniać co chwilę .alebardzo podobny fakt .miałem wenę .dzieki

kingpiter
06-02-2013, 06:20
a i dzis w nocy poszperałem jeszcze ........... kilka wizji przed rozpoczeciem projektu
http://www.kofinaswoodenhouses.gr/en/portfolio/isogeia-katoikia-xi-87/
http://www.kofinaswoodenhouses.gr/en/portfolio/isogeia-katoikia-xi-93/
http://www.kofinaswoodenhouses.gr/en/portfolio/isogeia-katoikia-xi-125/
http://www.kofinaswoodenhouses.gr/en/portfolio/isogeia-katoikia-xi-130/
http://www.maxhouseplans.com/log-home-house-plans/one-story-log-cabin-plan/
http://www.woodhouses.eu/lt.php/log_house_plans_L07

musze przestać :bash::bash::bash::bash:

borge
07-02-2013, 10:11
ciesle zanim pojechali wysprzatali dom, Perypetia czysciutka, pachnaca drewnem cieszy oczy
w ubieglym tygodniu dopisala temperatura, elektrycy (silami miejscowych smakoszy tanich win ; ) zakopali kabel energetyczny, dom wieczorem emanuje cieplym swiatlem
teraz tzw. wykonczeniowka, albo ja ja albo ona mnie ; )


168333168334

pozdrawiam

maciej74
07-02-2013, 10:18
pogratulować gońcik ładnie się prezentuje .
A z ciekawości ile dałeś za klepkę jeśli mozna wiedzieć

Moose
07-02-2013, 16:56
borge, gratulacje :)

kala67
07-02-2013, 17:17
Witam starych i nowych balowiczów !
dawno tutaj nie zagladałam :)

my mieszkamu już ponad rok w naszym domku.....cieszymy sie nim......ciągle coś zmieniamy, upiększamy itd.
Dziś malujemy sypialnie córki, bo kolorek ma sie zmienić ;)
uwielbiam takie zmiany!
pozdrawiam wszystkich

Katarzyna maciejewska
07-02-2013, 19:34
Borge, także wielkie gratulacje. Ale masz przestrzeń za oknem. U nas niestety ciasno, wszędzie drzewa i las. Bardzo mi brakuje podkarpackich dali, w jakich wyrosłam.
Borge, a masz rzut domu albo projekt? Wydaje się bardzo zgrabny.

kfiatek833
10-02-2013, 11:56
HEJ
czy ktos zna jakas fajna strone z projektami domow z polbala?? albo katalogi z projektami?? ewentualnie domy z bala. chociaz to piekny ale drogi interes.

kfiatek833
10-02-2013, 12:18
moze wie ktos jaka jest cena domu z drewna polbala budowanego systemem gospodarczym 110/120 metrow z poddaszem pod klucz??
szwagierka mowila ze 120 m w stanie surowym zamknietym to cena 110 tys i ona to sprawdzala na internecie.
czy to mozliwe???

kingpiter
10-02-2013, 12:52
HEJ
czy ktos zna jakas fajna strone z projektami domow z polbala?? albo katalogi z projektami?? ewentualnie domy z bala. chociaz to piekny ale drogi interes.
nie ma !!!! wg. mnie niema ja nicnie znalazłem co pasowałoby dla mnie .zawsze cośbyło nie tak . skonczyło sie na indywidualnym i własnie sie robi . szkic oddałem czego oczekujemy ( tutaj gdzieś wczesniej jest ) .Ale troche szlag trafił cały misternie uknuty plan . dostałóem podpowiedź iż garaż najlepiej zrobić jednak razem z domem w jednej bryle .czemu ?
póxniej podatek od nieruchomości za garaż jest wielokrotnie wyższy niż za sam dom :O( .przebitka niemiłosierna :bash::bash::bash::bash::bash:.. a ja za darmo oddawać pieniędzy juz nie chcę . błedów w życiu wystarczy .
przeszukałem wszystko zacznij od stron usa/kanada/finlandia troche na stronach francuskich jest . bedziesz miał zarysz czego chcesz.:lol2::lol2::lol2:

marmur7
10-02-2013, 15:30
moze wie ktos jaka jest cena domu z drewna polbala budowanego systemem gospodarczym 110/120 metrow z poddaszem pod klucz??
szwagierka mowila ze 120 m w stanie surowym zamknietym to cena 110 tys i ona to sprawdzala na internecie.
czy to mozliwe???


Chcesz postawić konstrukcję domu z półbali w systemie gospodarczym ? Spora odwaga 8-)

borge
10-02-2013, 18:31
A z ciekawości ile dałeś za klepkę jeśli mozna wiedzieć
Maciej, dzieki za gratki, na pytanie nie umiem odpowiedziec
precyzyjnie poniewaz cena byla negocjowana w 'pakiecie', pozniej
doplacilem 6 500 zl za 110 m2 gontu wraz z robocizna, na druga warstwe


borge, gratulacje :)
dziekuje : )


Borge, a masz rzut domu albo projekt? Wydaje się bardzo zgrabny.
Katarzyno, rowniez dziekuje : ) i rozumiem Twoj niedosyt zwiazany z
rozleglym widokiem ale przeciez wiesz ze czesto nie mozna miec
wszystkiego na raz ; ) a pejzazowi Twojej Baleny tylko pozazdroscic
: )
na zyczenie ; )

169037169038
dom* ma wymiary 5x7 m po obrysie zewnetrznym sciany


domu z drewna polbala budowanego systemem gospodarczym
bylem obecny na budowie przez wiekszosc czasu jej trwania i nie
wyobrazam sobie zeby mogl dokonac tego ktos, komu brakuje
doswiadczenia w tej dyscyplinie

pozdrawiam

* ilekroc uzywam slowa 'dom' piszac o swojej chatce zastanawiam sie czy nie naduzywam tego okreslenia
tym bardziej jak patrze na Wasze pelnowymiarowe rezydencje ; ) ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
a swoj dom (sic!) i tak lubie : )

maciej74
10-02-2013, 22:04
e borg nawet szałas jeśli się w nim mieszka jest domem twoim domem :)

Frugo
13-02-2013, 08:00
115m2 uzytkowej, 155m2:calej powierzchni u nas.
koszt drewna 40.000,
postawienie robocizna 40.000
okna drewniane robione na zamowienie 16.000
drzwi wejsciowe 4000
wylewki 9000
fundamenty tu zalezy odterenu, ale zalozmy 15000
gont 8000
elektryka 9500
wodkan 34000 w tym piec
to tak na szybko liczac