PDA

Zobacz pełną wersję : Staw - wątek zbiorczy o kopaniu własnego stawu na działce



Strony : 1 [2] 3 4 5

mad
30-06-2004, 20:09
czy po to, aby sie pozniej nimi odzywic?? :wink:

_weynrob_
30-06-2004, 20:43
Podstawowy cel to łowienie na wędkę-wtórny jedzenie :lol:

_weynrob_
12-07-2004, 07:50
Mam dla wszystkich zainteresowanych smutna wiadomość-na złowionych karpiach zauważyłem pasożyta co sie nazywa <splewka> :( i na razie nie wiem jak z tym walczyć.Może ma ktoś doświadczenie w takim temacie?
Pozdrawiam

RS
13-07-2004, 12:29
,

izat
22-07-2004, 13:20
OO
nawet podobne do swojego Pana :lol:

cyprinus
23-07-2004, 17:08
Splewka w niespuszczalnym stawie to problem. Najskuteczniej się ją likwiduje mając ryby odłowione - np. w czasie transportu (neguvon).

_weynrob_
24-07-2004, 21:24
Splewka w niespuszczalnym stawie to problem. Najskuteczniej się ją likwiduje mając ryby odłowione - np. w czasie transportu (neguvon).

Witaj
że Neguvon to wiem ale jak go zastosowac w moim stawie-musze uwzględnić że są tam także sumy i jesiotry--ponoć sum źle reaguje na neguvon!!!
Tych splewek to jest średnio po 2-3 szt na karpiu--sądzisz że jest to jakis problem--może to norma??
[/b]

_weynrob_
09-08-2004, 23:56
Splewki jakos dziwnie same zniknęły :D na łowionych karpiach jakoś ich nie widzę
Co do stawu to dopuściłem ok 300 m3 wody :lol: poziom sie troche podniósł

_weynrob_
03-09-2004, 21:55
Mam problem :( w zeszłym roku posadziłem w stawie grążele i nic nie odbiły na wiosne.W tym roku posadziłem grzybienie i rosną bardzo mizernie-posadziłem też grążele i ani śkladu po nich.A dzisiaj posadziłem znowu grzybienie i ciekawe czy beda rosły czy tez fikną :wink: Zna ktos może przyczynę tak słabego wzrostu tych roslin u mnie w stawie?:(

Pearl
06-09-2004, 09:04
mogą gorzej rosnąć jeśli jest b.zimna woda w stawie np.: jakieś podwodne źródła. Poza tym może posadziłeś w słabą glebę. Z tego co wiem, najlepiej jest wymieszać glinę z torfem i przysypać żwirkiem. Świeżo posadzone rośliny należ też zabezpieczyć przed karpiami i linami, które mogą je po prostu wygrzebać z dna. Sadziłeś w koszach czy bezpośrednio w dnie stawu?

_weynrob_
14-09-2004, 22:10
mogą gorzej rosnąć jeśli jest b.zimna woda w stawie np.: jakieś podwodne źródła. Poza tym może posadziłeś w słabą glebę. Z tego co wiem, najlepiej jest wymieszać glinę z torfem i przysypać żwirkiem. Świeżo posadzone rośliny należ też zabezpieczyć przed karpiami i linami, które mogą je po prostu wygrzebać z dna. Sadziłeś w koszach czy bezpośrednio w dnie stawu?

Wodę mam ciepłą i sadziłem na dnie stawu gdzie zalega sobie glina-teraz posadziłem dodatkowo 6 grzybieni i jest OK-problem mam z grążelami :( nie wiem czemu nie chca rosnąć!

sobal1
03-10-2004, 22:13
Nie ma u nas takich roślin które "spożywają"nadmiar wody /może bambus,ale to też nie u nas/sąsiad widocznie ma wyższy teren,albo przepuszczalne podłoże.
:D
Pewnie chodzi o jakieś trzciny typu miskant itp.

Bambusy większości nie mogą stać w podmokłym terenie.
Wyjątkiem jest np. Phyllostchys heterclada, Phyllostchys nidularia i Phyllostchys atrovaginata które mają w rozłogach dodatkowe kanały powietrzne i mogą stać na podmokłym terenie.

Zapraszam na forum www.bambusy.pl

stały_bywalec
17-10-2004, 23:55
witam,
jak się mają grążele??
przyjęły się na dobre?
pozdrawiam serdecznie

_weynrob_
18-10-2004, 13:30
Grążele padły-ale grzybienie sie przyjęły i nawt rosna nieźle
Nie wiem co tym grążelom nie pasuje :(

izat
18-10-2004, 18:10
może te grążele jakieś trefne nabyłeś? :lol:
wiesz jak to jest z tymi zdobycznymi.... :wink:

_weynrob_
18-10-2004, 21:59
Ponoć te "nie kupowane" rosną najlepiej :lol:
Zobaczymy jak bedzie wiosną-może sie reaktywują:)

izat
29-10-2004, 23:22
robi,
czy doczekam się na jakieś jesienne zdjęcia Twojego stawu??? 8)
o tej porze roku musi wyglądać pięknie.........
pstryknij parę fotek i wstaw jeśli możesz
pozdrawiam całą Waszą czeredę :wink:

_weynrob_
30-10-2004, 02:40
robi,
czy doczekam się na jakieś jesienne zdjęcia Twojego stawu??? 8)
o tej porze roku musi wyglądać pięknie.........
pstryknij parę fotek i wstaw jeśli możesz
pozdrawiam całą Waszą czeredę :wink:

mam takie
wczoraj odebrałem z pracowni rtg-mojego stawu biodrowego--moga być takie? :lol: i faktycznie że pieknie wyglada
ale nie wiem czy da radę go zeskanować :lol:
popracuję nad tym jak tak ładnie prosisz :wink:
i my ciebie pozdrawiamy i całujemy :oops: :oops:

_weynrob_
02-11-2004, 21:20
Jakoś jedno mi się udało zrobić to upragnione zdjecie
http://foto.onet.pl/upload/43/95/_359722_n.jpg

stały_bywalec
02-11-2004, 21:57
piękny, naturalny staw
gratuluję :)

izat
05-11-2004, 12:32
Robi,
tylko jedno???
jestem zawiedziona :cry:
poproszę o więcej :wink:

_weynrob_
05-11-2004, 14:29
I zobacz co robi z człowieka tęsknota :lol:
Oto i ono

http://foto.onet.pl/upload/19/36/_359732_n.jpg

Następne dojrzewają

izat
05-11-2004, 15:17
no no no
Robi widzę że się rozkręcasz :)
tylko Ciebie mi tam brakuje :cry:

_weynrob_
05-11-2004, 15:51
A siebie ci tam nie brakuje? :lol: :lol:
pomyśle nad tym :lol:

izat
05-11-2004, 15:53
siebie mam na codzień :lol:

beno11
08-11-2004, 23:01
Grążele padły-ale grzybienie sie przyjęły i nawt rosna nieźle
Nie wiem co tym grążelom nie pasuje :(
sparawdzales PH wody?
grazele lubia wode kwasna a woda w stawie z gliniastym podlozem jest zawsze o odczynie zasadowym wiec chyba jedynym sposobem jest lekkie zakwaszenie wody i tu lekarstwem moze byc tylko torf

_weynrob_
09-11-2004, 01:51
Grążele padły-ale grzybienie sie przyjęły i nawt rosna nieźle
Nie wiem co tym grążelom nie pasuje :(
sparawdzales PH wody?
grazele lubia wode kwasna a woda w stawie z gliniastym podlozem jest zawsze o odczynie zasadowym wiec chyba jedynym sposobem jest lekkie zakwaszenie wody i tu lekarstwem moze byc tylko torf

Dzięki za takie rady-ale zakwaszanie wody torfem to chyba nienajlepszy pomysł :lol: dzięki za zainteresowanie problemem
pozdrawiam cię serdecznie

radek26
10-11-2004, 15:03
Witam,
chciałbym wykopać staw na mojej działce. wytyczyłem sobie zarys i wyszło mi że będzie miał ok 260 m2. Kiedy poszedłem do gminy żeby dowiedziec się jak sa połaożone rury od wodociagu, żeby przypadkiem czegoś nie uszkodzić, dowiedziałem się że muszę mieć pozwolenie wydane przez Wydział Ochrony Srodowiska w Starostwie powiatowym. Niestety w tym urzędzie nikt nic nie wie. Tzn. wiedzą że powinienem takie pozwolenie otrzymać ale nie wiedza czy to oni maja je wydać i co musze im załączyć do wniosku. Mieli się dowiedzieć, ale wolno im idzie, już 3 tygodnie i poziom ich wiedzy jest na takim samym poziomie.

czy ktoś miał może podobne doświadczenia?

Pozdrawiam
Radek

romi_25
10-11-2004, 18:44
Przed uzyskaniem pozwolenia na budowę w Starostwie powinieneś uzyskać warunki zabudowy w Urzedzie Miasta.

beno11
12-11-2004, 10:57
cyt,"Dzięki za takie rady-ale zakwaszanie wody torfem to chyba nienajlepszy pomysł "


tu nie rozumiem
lekkie zakwaszenie wody torfem w Twoim przypadku da raczej pozytywne efekty bo
po 1 zniknie problem z grazelami
po 2 zniknie problem zielonej wody (w kwasnej wodzie nie wystepuje tzw zakwit glonow)
pozdrawiam

_weynrob_
12-11-2004, 17:16
cyt,"Dzięki za takie rady-ale zakwaszanie wody torfem to chyba nienajlepszy pomysł "


tu nie rozumiem
lekkie zakwaszenie wody torfem w Twoim przypadku da raczej pozytywne efekty bo
po 1 zniknie problem z grazelami
po 2 zniknie problem zielonej wody (w kwasnej wodzie nie wystepuje tzw zakwit glonow)
pozdrawiam

:lol: dzięki za zainteresowanie sie tematem ale powiedz mi co rozumiesz przez<lekkie zakwaszenie> :lol: ?
chciałbym cię poinformować że w moim stawie zielonej wody nieuświadczysz :( więc nie mam co tym torfem mieszać :wink: a co do grążeli to powiem ci że rosną one w pobliskiej rzece i wątpię aby rosły tam z powodu kwaśnej wody
poza tym zapewne bardziej pożadana w stawie jest woda o odczynie zasadowym lub obojetnym niz kwaśnym!!!
słyszałeś o wapnowaniu stawów w celu podniesienia pH wody--spytaj o to braci :lol: :lol:
pozdrawiam

MALINKA
13-11-2004, 11:12
Już kiedyś o tym pisałam:



--------------------------------------------------------------------------------

Wczoraj złożyłam w Starostwie potrzebne dokumenty do uzyskania pozwolenia.
1. Wniosek o wydanie pozwolenia wodnoprawnego na szczególne korzystanie z wód
2. 2 egzemplarze operatu wodnoprawnego
3. decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu
4. Znaczki opłaty skarbowej - 5zł. wniosek i po 50gr za każdy załącznik czyli razem 6,50zł.

Po decyzje o warunkach musisz iść do gminy i musi być w niej napisane że chcesz tam zrobić staw o takiej i takiej wielkości, głębokości. gorzej jak gmina nie ma planu zagospodarowania.

Operat wodnoprawny robi geolog - musi zrobić badanie geologiczne gruntu, potrzebne są do tego mapki, akt własności,

Dokładny opis co potrzebne znajdziesz w prawie wodnym. Za operat zapłaciłam 600zł ale miałam właściwie wszystki dokuemnty i badanie gologiczne za które wcześniej zapłaciłam 500zł. W sumie jak dzwoniłam do różnych to mówili od 600 do 1500zł. nie wiedząc że mam już większość dokuemntów, także można to zrobić za takie pieniądze.

Pozdrawiam
_________________

Fidelis
13-11-2004, 18:14
w Muratorze z 11/2004 jest co nieco na temat zakladania stawu... ale chyba od strony "technicznej".

radek26
16-11-2004, 15:27
Dziekuje za odpowiedzi.
A gdybym nie wywoził ziemi ze swojej działki, tylko przeznaczył ją na podsypanie fundamentów domu który chcę zbudować, oraz na wyrównanie całej działki bo jest trochę zadołowana i żeby tam budować konieczna jest wywózka. Czy muszę mieć równiez pozwolenie na kopanie ziemi?
Napisałem że chce zrobc staw, ale może to jest trochę na wyrost, moja działka jest położona w dołku a jej częśc jest kompletnie zadołowana i przez większa część roku stoi tam woda, Wybranie ziemi z tego dołka pozoliło by mi wyrównać resztę działki oraz osuszyć cały teren, bo woda spływała by do utworzonego dołka. Powstanie stawu oczywićie byłoby naturalną konsekwencją takiego postepowania.
Natomiast nie zamierzam jakoś specjalnie wzmacniać konstrukcji tego stawu (murowane dno, specjalne zbiorniki) ani nic w nim hodować.
Czy w takim przypadku również potrzebuje pozwolenia i projektu?

Pozdrawiam

MALINKA
17-11-2004, 19:48
Ja też potrzebowałam tego piasku, który wykopałam ale doradzono mi w ochronie środowiska żeby o tym nikomu nie wspominać. Cała rzecz polega na tym że w dokumentach które składasz do urzędu piszesz że wybraną ziemie rozplantujesz, zagospodarujesz na własnym terenie. Gdy napiszesz że chcesz wydobyć ziemię bo jest ci potrzebna to inaczej na to patrzą i to juz potrzeba inne pozwolenia. Najlepiej napisać że chce się mieć staw rekreacyjno-rybny. Tak mi zalecił jeden facet ze starostwa. Powiedział mi też że jeżeli wykopię bez dokumentów to póxniej może być problem z zalegalizowaniem tego. U mnie jest wysoki poziom wody więc takich stawów jest wiele ale większość bez pozwoleń. Cała rzecz polega na tym że to sąsiedzi donoszą że ktoś sobie wykopał staw. Facet mówił ze takich donosów mają kilka w miesiącu. A jak jest donos to i musi być poostępowanie. Łącznie z nakazem zakopania.

POWODZENIA

radek26
18-11-2004, 08:10
Dzięki ;)

izat
22-11-2004, 14:36
Robert,
czy rybki zapadły już w sen zimowy jak niedźwiadki :lol:
napisz co tam słychać nad stawem i w nim :wink:

_weynrob_
22-11-2004, 21:08
Pewnie juz zapadły w sen zimowy bo coś nie widac ich aby były aktywne :lol: a nad stawem śnieg :cry: pałki wodne padły juz totalnie-ale wiosna juz niebawem :lol:

cyprinus
11-12-2004, 12:44
Całe wieki tu nie zaglądałem. Te rośliny mają na tyle dużą tolerancję w stosunku do odczynu, że z pewnością problem leży gdzie indziej. Poza tym nie ma najmniejszego sensu zakwaszać wody w stawie, gdyż ten proces następuje naturalnie w związku z opadami deszczu i rozkładem materii organicznej. A więc żeby zbuforować odczyn stosuje się wapno tlenkowe.

_weynrob_
11-12-2004, 17:26
Całe wieki tu nie zaglądałem. Te rośliny mają na tyle dużą tolerancję w stosunku do odczynu, że z pewnością problem leży gdzie indziej. Poza tym nie ma najmniejszego sensu zakwaszać wody w stawie, gdyż ten proces następuje naturalnie w związku z opadami deszczu i rozkładem materii organicznej. A więc żeby zbuforować odczyn stosuje się wapno tlenkowe.

Witaj serdecznie po stuletniej nieobecności :D
Co do w.w problemów to poparłes moja opinię, jest ona niezgodna z wiedzą niektórych "specjalistów" :lol: ale niech tak pozostanie :wink:
Pozdrawiam i wpadaj tu częściej :D

_weynrob_
17-12-2004, 13:57
A oto domek jaki chciałbym pobudowac nad moim stawem


http://foto.onet.pl/upload/31/68/_385856_n.jpg


a tak wygląda ta wędzarnia i grill w środku


http://foto.onet.pl/upload/33/72/_385857_n.jpg


teraz jest w pozycji do wędzenia :wink: jak chcesz uzywać jako grilla to wkładasz tam kratkę na "materiał" :D a na spodzie tace na wegiel i po temacie-sprawdzone i testowane :wink:do wędzenia zaś palisz na samym dole i zamykasz drzwiczki
Smacznego :lol:

cyprinus
18-12-2004, 00:18
To było bardzo poglądowe, dzięki. Gdzieś widziałem fotografię czegoś takiego, gdzie wędzarnia była w "ciągu kominowym", a grill jakoś obok. Dzięki temu było to wygodniejsze w użyciu. Ale ten układ też jest niezły.

_weynrob_
01-01-2005, 14:40
Witam wszystkich w nowym roku :lol: :lol:

Bonga
03-01-2005, 14:03
Witajcie,
z zainteresowaniem śledzę wątek o budowie stawu. Na mojej działce marzy mi się staw o powierzchni ok. 400m2. Ponieważ z natury nie lubię ryzyka, wolałabym załatwić wszystko w zgodzie z przepisami. Doczytałam się, iż najpierw powinnam wystąpić o pozwolenie wodno-prawne, do którego potrzebuję operatu wodno-prawnego. Co to takiego jest i kto może mi to zrobić (projektant?)? Czy znacie jakiegoś melioratora-projektanta z okolic Łodzi? Czy dla potrzeb pozwolenia na budowę potrzeba zrobić projekt taki jak np. przyłącza, tzn. z dokładnym opisem, uzgodnieniami (jakimi?) i rysunkiem? Domyślam się, że po przejściu całej tej drogi legislacyjnej będę musiała wezwać geodetę, który wytyczy zarys stawu?

cyprinus
05-01-2005, 02:20
Przeczytaj cały wątek, ten temat był już roztrząsany. Pozwolenie wodno-prawne na szczególne korzystanie z wód do celów rybackich należy uzyskać gdy
-pobierasz wodę z tzw wód otwartych - zazwyczaj trzeba ją do tego celu spiętrzyć, ogroblować cofkę, zrobić rowy opaskowe etc...
Jeśli kopiesz sobie dołek -ja mam właśnie około 400m2 na moim 2,5 ha podwórku- raczej wystarczy pozwolenie na budowę. Jeśli masz gospodarstwo np rolne, możesz to wybudować pod pretekstem stawu przeciwpożarowego.
Powodzenia.

prosciu
05-01-2005, 09:31
Cyprinus !!!!!!
Zanim zaczniesz kogoś pouczać przeczytaj najpierw dokładnie wątek pouczanego!!!!
Bonga wyrażnie pisze że nie szuka pretekstu do budowy stawu ale zadaje konkretne pytania na które nie ma jednoznacznej jasnej odpowiedzi w tym wątku.

sam lubię czasem ryzykować ale nie ganię nikogo że chce robić wszystko z przepisami i miec 100% pewności że ma rację i wie jak coś zrobić zanim sie za to zabierze.

_weynrob_
12-01-2005, 01:41
BONGA!!!
jak chcesz bez ryzyka i zgodnie z prawem to ja ci nie pomogę :lol: :lol:
idź więc do urzędu pod jaki podlegasz i rób WSZYSTKO co ci pani z panem po koleibeda nakazywać..
......życze powodzenia :lol:
..odezwij się za pare lat jak juz bedziesz miał wszystko za soba: :lol: :lol:
sorry ale tak to widze i nie jestem teraz ...... :wink:

cyprinus
18-01-2005, 10:27
Przepraszam, chyba pomyliłem wątki, ale to na pewno już było.
Wybaczcie,że się mądrzę, ale ten typ tak ma. Zazwyczaj mądrzę się kompetentnie, bo sporo wiem o rybach. W końcu to mój zawód.

Jaworski
21-01-2005, 08:25
Rybackie korzystanie z wód dotyczy gospodarki rybnej na istniejących wodach np., starorzeczu, jaziorze. Nie wiąże się z poborem wody i jej piętrzeniem. Stare prawo wodne z 1974 r. (już nie obowiązuje) nakazywało obowiązek posiadania pozwolenia wodnoprawnego. Nowe prawo wodne już nie, ale wprowadziło stosunek cywilny pomiędzy dyrektorem Regionalnego Zarządu Gospdoarki Wodnej a ubiegajacym się. Rybackiego korzystania z wód nie mylić z korzystaniem z wód dla potrzeb stawów rybnych. Korzystanie to polega najczęściej na piętrzeniu wód powierzchniowych i ich poborze w celu zalania stawu i następnie podtrzymania zalewu w stawach (uzupełnienia strat na parowanie wody oraz przesiąki). Piętrzenie i pobór wody jest szczególnym korzystaniem z wód (art. 122 prawa wodnego z 2001 r.) kóre wymaga pozwolenia wodnoprawnego.
Staw rybny jest urządzeniem wodnych (patrz art. 9 ust. 1 pkt 19c ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (Dz.U. Nr 115, poz. 1229 ze zm.). Zgodnie z art 122 ust. 1 pkt 3 wykonanie urządzeń wodnych wymaga pozwolenia wodnoprawnego. Pozwolenie wodnoprawne wydaje się na podstawie tzw. operatu wodnoprawnego. Co zawiera operat wynika z art. 132 Prawa wodnego. Pozwolenie wodnoprawne wymagane jest więc bez względu na wielkośc stawu.
Jeszcze do niedawna staw o powierzchni powyżej 15m2 wymagał pozwolenia na budowę z wszystkimi konsekwencjami. Jak jest teraz z pozwoleniem wodnoprawnym nie wiem, ale chyba się nic nie zmieniło.

cyprinus
06-02-2005, 20:29
Weynrob, wiem ,że się pasjonujesz rybami. Pomyślałem, że może masz jakieś materiały na temat hodowli raków, budowy stawów dla raków. Nie magę niczego znaleźć w swoich książkach. Hodowano raki przed wojną, potem zaprzestano, a teraz to chyba wraca. Chcę się tym zająć.

_weynrob_
07-02-2005, 15:02
Z chęcia bym ci pomógł ale nic nie mam na ten temat-a uważam że może być ciekawy-poszukaj w necie ale jak znam zycie to sa tematy które w necie sa opisane tragicznie albo wręcz wcale
powodzenia i pozdrawiam

cyprinus
09-02-2005, 21:11
W necie są same ogólniki , a mnie interesują szczegóły. Widzę, że nie da się pójść na skróty i muszę skontaktować się z kolegami z branży, którzy już coś robią w taj materii.

blondyna
11-02-2005, 16:40
Witam z ciekawościa czytałam o stawie,też posiadam niewielką sadzawke 14*10 i mam pytanie jesli mozna,jak "wytepic" pałki ,ktore sobie sama posadziłam i teraz już nie panuje nad nimi,słyszałam ze wystarczy je obciąć pod lustrem wody i zdechna-czy to prawda?dzięki za odpowiedzi

_weynrob_
12-02-2005, 08:26
Witaj:)
Na razie to ja sadzę a nie likwiduje ale nie wiem czy mnie to nie spotka z ajakiś czas:))
co do twoich metod to mam jakies wątpliwosci czy to cos da:(
ja u siebie zauważyłem że pałki rosną ale tylko na płytkiej wodzie wiec najlepiej weź dużą koparke i zrób z sadzawki duuuuzy staw :) i głęboki :)
pozdrawiam

cyprinus
13-02-2005, 23:22
To prawda z tą głębokością. Ale nawet jeśli wykopiesz głęboki staw, poziom wody może się obniżyć, a wtedy dojdzie do ekspansji roślinności twardej. Oczywiście, możesz przycinać, ale efekt będzie tylko wtedy,gdy praktycznie nie będzie tkanki z chlorofilem - także pod wodą. A więc raczej polecam Roundup - silne dawki powtarzane co 3-4 tyg aż do skutku. Opryskujesz oczywiście części zielone.

izat
14-03-2005, 13:17
:) :) :)

blondyna
15-03-2005, 22:12
cyprinus a co z moimi rybami?zabami?

_weynrob_
26-03-2005, 08:10
W teorii nieszkodliwy ale w praktyce w małym zbiorniku szkodliwy-tak słyszałem--nie sprawdzałem :wink:
A u mnie wczoraj odmarzł nareszcie staw-no i widziałem w nim 2 PŁYWAJĄCE szczupaki!!!!
pozdrawiam wszystkich miłosników tematu stawowego :)

izat
28-03-2005, 02:10
robi a jak pływały?? :lol:
mam nadzieję, że nie brzuszkami do góry :cry:
pozdrawiam Cię serdecznie i Twoje rybki pływające
kiedy zaczynasz wędkowanie??
izz

_weynrob_
28-03-2005, 12:27
Pływały sobie super bystro :lol:
Nie wiem tylko czy ten twój jesiotr zime przetrwał w dobrej kondycji :wink:
A wędkowanie zaczynam 1 maja :D wpadniesz połowić ? :wink:

izat
28-03-2005, 12:34
Pływały sobie super bystro :lol:
Nie wiem tylko czy ten twój jesiotr zime przetrwał w dobrej kondycji :wink:
A wędkowanie zaczynam 1 maja :D wpadniesz połowić ? :wink:


jesiotr jeśli nie przetrwał :cry: to ......... będzie mi smutno
ale.........., jestem dobrej myśli, że wybierzesz mi innego :wink:
a na wędkowanie przyjadę a jakże
na trzy dni :lol:

izat
09-04-2005, 23:38
robi pozwolisz, że stuknę sobie 500 posta na Twoim wątku :lol:
.................................................. .................................

sezon wędkarski tuż tuż.............................................. ...
pozdrawiam

_weynrob_
10-04-2005, 08:01
Nie widze problemu mój ty.................przyszły wędkarzu :lol:
Może zrobię dzisiaj nieoficjalne rozpoczęcie sezonu wędkarskiego :wink:
Pozdrawiam wszystkich wędkarzy i innych maniaków :lol: :lol:

old_rysiu
16-04-2005, 06:45
W moim ogrodzie - chcę zbudować staw. Ot taki do pływania latem, na łyżwy zimą :-). Nie ukrywam, że powinny tam pływać rybki. Nie jakieś tam wymyślate kolorowe, ale nasze rodzime. Staw chcę mieć izolowany i nie będzie miał dopływu ( obce potoki, rzeczki ). Chciałem przeznaczyć na to miejsce prostokąd 25 x 50 metrów.
Czy istnieją jakieś ograniczenia prawne na wykonanie takiego stawu? Czy muszę mieć pozwolenie i skąd je wyrwać??

AdamY
16-04-2005, 08:30
Musisz wykonać projekt takiego oczka - basenu i wystapić do gminy o pozwolenie budowlane. Zwykłego zgłoszenia wymagają oczka o powierzchni do 30 m.kw. W niektórych przypadkach gmina moze wymagać tzw. warunków wodno - prawnych, wykonanych przez hydrogeologa, a to kosztuje zazwyczaj około 5.000 zł (!)

old_rysiu
16-04-2005, 20:23
Dzięki za podpowiedź. Trochę to komplikuje mi sprawy :-(
Muszę trochę pogrzebać, co da się zrobić aby uniknąć takich kosztów.

dop729
17-04-2005, 07:56
Witajcie wszyscy miłośnicy stawów i oczek wodnych.
przejrzałem wasze wypowiedzi i nasunęło mi się pare uwag. Mam stawek o pow. 120m2 i głębokości ok.3m. wykopłem go w lipcu jest to ważne gdyż miałem czas na utwardzenie boków. Wczoraj oglądałem staw kopany jesieną utwardzony ławą betonową i wyłożony płytami .Wypompowali wodę .zabezpieczenie boków to ruina.
Koszt kopania mojego stawu to 500zł+ obiad i flaszka. Wykopałem go bez żadnej zgody 3m od mieszkamia sąsiada na starym oczku.Geodeci przy pomiarach nanieśli go na plan i jest ok. Podatek wzrósl mi ok.10zł w skali roku. Za 25zł. w gospodarstwie rybnym kupiłem narybku .Nic specjalnego karasie liny.karpie, płocie. Było tego drobiazgu całe wiadro pięknie przezimowały.
Mam tylko jeden poblem. Latem staw zarasta długimi nitkowatymi glonami
które usuwam ręcznie jest to kłopotłiwe .Czy zna ktoś sposób na ich niszczenie ,bez chemi. POZDROWIENIA

cyprinus
22-04-2005, 01:18
Posadź rośliny naczyniowe, mniej biogenów zostanie dla glonów.
Gęsta obsada ryb żerujących dnie zmniejszy przejżystość wody i ograniczy rozwój glonów. Glony skłębione przy powierzchni posyp wapnem tlenkowym nawozowym.
Przy silnym zakwicie - siarczan miedzi ok. 2.5 kg/ha rozpuszczony.

cyprinus
22-04-2005, 01:23
Aha, no i jeszcze na temat Roundupu. Jest nieszkodliwy dla ryb, można go stosować bez obaw w zarybionym stawie. Sprawdzone.

_weynrob_
26-04-2005, 07:43
A u mnie zdychaja jak muchy jesiotry :cry: :cry: :cry: :cry: już wyrzuciłem ze stawu 12 szt:(i co gorsze nie wiem czemu tak sie dzieje:((
po zimie to jedyne śnięte ryby w moim stawie!dziwne:(

Struś
05-07-2005, 16:06
Witam
Proszę o opinie i doświadczenia tych z Was, którzy coś wiedzą na temat stawów naturalnych.
Zamieżam wykonać staw o powierzchni 1000-1500 m.
Głębokość do 2 m.

Dodam iż poziom wód gruntowych jest na -1m, więc z wodą nie powinno być problemów.

Moje główne pytania to:
1 Jak zabezpieczać brzegi wykopu ( bo przecież nie będzie wykładany folią) ???
2 W jaki sposób, przy takim poziomie wody modelować półki na rośliny?
3,. CZy istnieje jakaś technika zasypywania dna żwirem by nie było muliste (chciałbym zrobić tam kawałek plaży i możliwość kąpieli bez brodzenia w mule) ??

4. Jakieś inne rzeczy na które powinienem zwrócić uwagę ??

Z góry dziękuje za podpowiedź. :)

greg5
07-07-2005, 09:38
Wykonasz staw naturalny ? czy raczej sztuczny zbiornik ?
Do izolacji przed przesiąkaniem - glina.
Plaża i kompielisko - kilka wywrotek piasku.
ale czegokolwiek nie zrobisz nie będzie to naturalne.
W jaki sposób zapewnisz wymianę wody ? Bo niestety bez przynajmniej minimalnego przepływu woda zacznie woniać aż przykro.

Struś
09-07-2005, 00:31
Nie muszę uszczelniać, ponieważ woda stoi na stałym poziomie
A do wymiany mam zamiar użyć pompy.

manykes
11-08-2005, 21:54
Witam!
Mam zamiar wykopać staw na działce,czy muszę mieć pozwolenie??? :roll:

babich
11-08-2005, 22:23
o ile dobrze pamiętam to do pow. 30 m2 stawu, pozwolenia nie potrzeba :roll:

manykes
11-08-2005, 22:41
planuję dużo większy, czy łatwo jest uzyskać pozwolenie?????? :(

babich
11-08-2005, 22:44
Tego niestety nie wiem, ale jest to chyba kosztowne :cry:

manykes
11-08-2005, 22:50
zła nowina, ale dziękuję :evil:

james
13-08-2005, 23:10
Jak chcesz żeby staw miał połączenie z jakąś wodą płynącą, a nawet zwykłym rowem, to trzeba jeszcze uzyskać pozwolenie wodno-prawne.
Mnie projektant zawołał za sporządzenie projektu stawiku 300 m2 2,5 tyś. łącznie z powyższym pozwoleniem. Sam nie wiem czy to dobra cena.

manykes
16-08-2005, 08:10
dzięki............. :roll:

manykes
18-08-2005, 12:33
Witam!
czy takie same procedury dotyczą oczka wodnego o pow. ponad 50m2,bo koszty i procedury związane z wykopaniem stawu mnie powaliły.... :cry:

james
18-08-2005, 17:50
Niestety nawet oczko 31m2, to według przepisów staw i trzeba do jego wykonania pozwolenia na budowę (oczywiście w praktyce jest trochę inaczej)

Grzesq
19-08-2005, 11:23
Czy są jakieś przepisy określające czy mogę wybudować bez pozwolenia dwa oczka wodne o pow. powiedzmy 29 m2 połączone ze sobą na całej szerokości (ew. na niewielkim odcinku)?

manykes
19-08-2005, 12:40
bardzo ciekawe spostrzeżenie,może da się jakoś obejść te durne przepisy.........?
może ktoś ma wiedzę na ten temat????????/ :roll:

Grzesq
22-08-2005, 15:43
Jak tak już gdybamy to można zgłosić np. 2 mniejsze stawy o głębokości np. 90 cm, zalać wodą na np. 180 cm a w przypadku kontroli powiedzieć że nieoczekiwanie podniósł sie poziom wód w okolicy :D

dżempel
31-08-2005, 18:31
WŁAŚNIE DZIŚ ZAKOŃCZYLIŚMY KOPANIE STAWU.TRWAŁO TO OKOŁO 14GODZIN PRACY KOPARKI.MAMY NADZIEJE ŻE BĘDZIE WYGLĄDAĆ SUPER JAK DOJDZIE CAŁA ROSLINNOŚĆ I WODA .JAK NA RAZIE MAMY JEJ OKOŁO 0,5-0,8m. GŁĘBOKOŚCI.WYGLĄDA NA TO ŻE WODA NAJDZIE.CHCIAŁABYM DORADZIĆ JEŚLI BĘDZIECIE KOPAĆ BIEŻCIE OD RAZU STARA ŻEBY ZIEMIE PRZEWIEŻĆ W ODPOWIEDNIE MIEJSCE -BO INACZEJ ZNISZCZONY CAŁY TRAWNIK I CZASU ZESZŁO SPORO NA PRZESUWANIU ZIEMI W ODPOWIEDNIE MIEJSCE.AJESLI CHODZI O CENY TO NA POCZĄTKU TEŻ NAS ZSZOKOWAŁY ALE JAK SIĘ TROCHE ROZEJRZELIŚMY TO UDAŁO SIE TO ZROBIĆ ZA MAŁE PIENIADZE .(600zł)

manykes
05-09-2005, 14:12
gratulacje,a jaka pow. tego stawu i jakie były formalności

dżempel
11-09-2005, 09:50
pozwolenie na staw-oczko wodne-zbiornik wodny na deszczówke załatwiliśmy w ten sam sposób jaki załatwia się pozwolenie na ogrodzenie. myślę że pomogło nam to ,że do tego oczka będziemy odprowadzać deszczówkę z całego terenu-oni bardzo lubią ekologiczne rozwiązania. ogólnie do zrobienia stawu-oczka wodnego do powierzchni 36m nie potrzeba specjalej zgody tylko zgłoszenie ,natomiast powyżej tych metrów muszą być specjalne zgody i zaczynają się chocki-klocki. Nasz staw maokoło 35m ale do tego mam taką samą plaże pogłębioną na łyche kopary z odpowiednim spadkiem do wody.

manykes
12-09-2005, 09:06
dzięki za informacje i pozdrawiam.. :D

prosciu
12-09-2005, 13:28
Witam,
ja również planuję założyć dość duże oczko - ok.600m2, w podłożu mam glinę , wię nie chcę już niczym uszczelniać dna. Polki na rośliny też wymodeluję w gliniastym podłożu. Chciałbym połączyć oczko ze sztucznym strumieniem. Czy ktoś wie, czy w takim przypadku strumień też musi się znaleźć w projekcie? Ile taki projekt powinien kosztować i kto może go zrobić?

james
12-09-2005, 22:52
A po co zabezpieczać brzegi ? Zrobić odpowiednie (1:3) nachylenie skarp a poziom wody będzie się utrzymywał sam, bo jest to uwarunkowane poziomem wód gruntowych. W takich dużych stawach nie robi się półek, tak jak w małym oczku , tylko różnicuje się strefy głębokości. Dno nie może być równe jak "patelnia". Aby wysypać równo dno, piaskiem czy żwirem, najlepiej nasypać odpowiednią warstwę na lód (jasne że nie może być za cienki), a na wiosnę wszystko ładnie opadnie na dno.

manykes
15-09-2005, 09:27
a myślałeś nad pozwoleniem, bo tylko do 30m2 możzna ,powyżej 30m2 wymagane jest pozwolenie ...... :o

gosia@
15-09-2005, 09:39
Witam
Proszę o opinie i doświadczenia tych z Was, którzy coś wiedzą na temat stawów naturalnych.
Zamieżam wykonać staw o powierzchni 1000-1500 m.
Głębokość do 2 m.

Dodam iż poziom wód gruntowych jest na -1m, więc z wodą nie powinno być problemów.

Moje główne pytania to:
1 Jak zabezpieczać brzegi wykopu ( bo przecież nie będzie wykładany folią) ???
2 W jaki sposób, przy takim poziomie wody modelować półki na rośliny?
3,. CZy istnieje jakaś technika zasypywania dna żwirem by nie było muliste (chciałbym zrobić tam kawałek plaży i możliwość kąpieli bez brodzenia w mule) ??

4. Jakieś inne rzeczy na które powinienem zwrócić uwagę ??

Z góry dziękuje za podpowiedź. :)www.staw.bieleccy.com.pl tu masz mnóstwo info, ja tez zabieram sie za budowe stawu i mam mn ostwo dylematów http://staw.bieleccy.com.pl/

Olena
17-09-2005, 09:55
w Numerze Specjalnym Muratora 3/2005 jest artykuł na ten temat (strona 81). Nawet i my się zastanawialismy nad stawem :)

staszek0
25-09-2005, 10:11
zamierzam wykopac staw 15 x 30; jakie sa przepisy budoowlane regulujace jegompolozenie? ile metrow od dzialki sasiada?

james
26-09-2005, 00:07
Niestety, ale chyba będzie kłopot z tymi metrami. Przypuszczam że w odniesieniu do stawu ,takiej odległości nie ma w żadnym konkretnym przepisie. Jak to w Polsce. Czyli znów wszystko zależy od interpretacji urzędnika.

manykes
26-09-2005, 00:09
z tego co się oriętuję to musisz mieć pozwolenie , do 30m2 bez pozwolenia
,co do tych przepisów to sam chętnie bym się czegoś dowiedział.... :D

Elka20
27-10-2005, 21:16
W ogrodzie mam staw o wymiarach 34mx17m, który był żle wykopany (dwa brzegi pionowe) i dlatego wypłycił się i zamulił, a strome brzegi uległy uszkodzeniu.Może ktoś wie jak uratować brzegi, by staw nie "powiekszał się", jak zeskosować stome brzegi i czym je zabezpieczyć ?

james
27-10-2005, 23:55
W ogrodzie mam staw o wymiarach 34mx17m, który był żle wykopany (dwa brzegi pionowe) i dlatego wypłycił się i zamulił, a strome brzegi uległy uszkodzeniu.Może ktoś wie jak uratować brzegi, by staw nie "powiekszał się", jak zeskosować stome brzegi i czym je zabezpieczyć ?
A co tu wiedzieć ? Bierz koparę niech uformuje skarpy o nachyleniu 1:2 od poziomu terenu do dna stawu a przy okazji pogłębi staw. Skarpy powyżej lustra wody obsiej trawą albo roślinnością wodną i ciesz się wspaniałym widokiem własnego kawałka wody.

manykes
28-10-2005, 09:30
można też brzegi umocnić , wbijając drewniane paliki i obkładając je faszyną , widziałem takie rozwiązanie ,wyglądało to dosyć estetycznie i spełniało swoje zadanie....... :D
pozdrawiam

jimij
08-11-2005, 22:03
witam,

mam zamiar wykopać sobie staw rybny i dowiedziałem się we właściwych
urzędach że muszę zdobyć pozwolenie na budowę i potrzebny będzie do tego wyłącznie projekt budowlany, bo na taki mały staw rybny na
własne potrzeby (ok 800m2 powierzchni) nie potrzeba żadnych wodno-prawnych papierów ani tym bardziej z ochrony środowiska.

Kto może taki projekt wykonać, jakieś specjalne uprawnienia do tego są
potrzebne i ile to może kosztować?
Jak powinien wyglądać/co zawierać projekt budowlany takiego stawu rybnego?

pozdr. T.J.

james
08-11-2005, 22:41
Projektant musi mieć uprawnienia budowlane - specjalność wodno melioracyjna. Projekt musi zawierać mapę zagospodarowania terenu stawu , profil podłużny, przekrój poprzeczny, wykaz zainteresowanych stron, mapę ewidencyjną, wypisy z rejestru gruntów, wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania. Ponadto w części opisowej obliczenia powierzchni:stawu, dna stawu,lustra wody, objętość wody , rzędne zwierciadła wody, dna itd. Projektant określa też wpływ stawu na wody podziemne, środowisko. Przy niedużym stawie to zwykłe bicie piany,
ale niestety, do pozwolenia na budowę projekt musi być.Konieczność pozwolenia wodno-prawnego nie zależy od wielkości stawu, tylko od tego czy właściciel stawu korzysta z wód płynących (zasilanie albo odpływ)

jimij
09-11-2005, 00:16
dzięki za info


Konieczność pozwolenia wodno-prawnego nie zależy od wielkości stawu, tylko od tego czy właściciel stawu korzysta z wód płynących (zasilanie albo odpływ)

teraz jasność,
nie ma dopływów nie ma odpływów.

WOBOAX
12-11-2005, 20:09
jimij napisał:
mam zamiar wykopać sobie staw rybny i dowiedziałem się we właściwych
urzędach że muszę zdobyć pozwolenie na budowę i potrzebny będzie do tego wyłącznie projekt budowlany, bo na taki mały staw rybny na
własne potrzeby (ok 800m2 powierzchni) nie potrzeba żadnych wodno-prawnych papierów ani tym bardziej z ochrony środowiska.

Też mam zamiar kopać staw ,właściwe urzędy to jakie?

jimij
12-11-2005, 23:18
np starostwo powiatowe,

MALINKA
12-11-2005, 23:44
Czyżby przepisy się aż tak bardzo zmieniły??? dokładnie rok temu załatwiałmam sprawę stawu. Wyglądało to tak. Musiałam uzyskać pozwolenie wodno-prawne. Do tego potrzebowałam tzw. operat wodno-prawny. Jest to zbiór dokumentów, o których pisał james plus do tego część opisowa:
( Cel i zakres korzystania z wody, lokalizacja obiektu wodnego, dane własnościowe, charakterystyka hydrologiczno-techniczna, opady atmosferyczne oraz potrzeby wodne stawu, założenia chodowlane, wpływ stawu na tereny przyległe, rodzaj znaków wodnych).
Nie mam żadnych odpływów ani dopływów a mimo to wymagano od nas pozwolenia wodno-prawnego. Staw ma 400m2. Dokumenty te składa się w Starostwie w Wydziale ochrony środowiska. Najlepiej popytać w Starostwie kto w okolicy takie papiery robi. Z tego co wiem nie są wymagane jakieś szczególne dokumety aby to wykonać, trzeba tylko się na tym znać.
Przy niedużym stawie niestety też tych dokumentów wymagają i nie próbowałabym robić stawu bez tych dokumentów. Opracowanie tych dokmuentów kosztowały mnie coś około 500zł ale nie muszę się martwić że jakiś życzliwy sąsiad za parę latek doniesie na mnie.
Koszt wykopania stawu jest dość wysoki ale zakopanie go będzie kosztować dużo więcej a z tego co wiem to właśnie kary pieniężne i zakopanie stawu są praktykowane jako kara za samowolkę.

jimij
12-11-2005, 23:54
przepisy przepisami a i tak wszystko zależy od miejscowych urzędników, właśnie niedawno się o tym przekonałem:

"... a to właściwie trzeba ale zrobi pan inaczej ........ itd. "

gorzej będzie jak przy oddawaniu tych papierów jakiś inny urzędnik stwierdzi jednak że trzeba było zrobić coś innego,

wszystko to jakieś popieprzone :-)

pozdro

MALINKA
13-11-2005, 13:37
U mnie dokładnie tak było - sam pan kierownik powiedział nam że mamy tylko dostarczyć wniosek, dokumenty potwierdzające własność działki i warunki zagospodarowania terenu z wpisanym stawem bo przy takim małym stawie na własne potrzeby nie będą się wygłupiać. Po złożeniu dokumentów i odczekaniu 2 tygodni okazało się że jednak potrzebny jest operat wodno-prawny :evil:

thalex
13-11-2005, 14:17
Tutaj był podobny temat
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=12949&highlight=budowa+stawu

james
13-11-2005, 19:04
Chciałem tylko dodać, że uzyskanie pozwolenia wodnoprawnego to nie wszystko. Mając takie pozwolenie trzeba skompletować 4 egz. projektu budowlanego stawu i złożyć w starostwie wniosek o pozwolenie na budowę. Tak jak przy budowie budynku.

jimij
13-11-2005, 19:10
no chyba że nie nazwiemy tego staw rybny tylko np. urządzenie/zbiornik melioracji specjalistyczne (czy jakoś tak:) ) to wówczas potrzebne jest tylko pozwolenie wodno-prawne a projekt budowlany już nie - tak mi powiedziano w starostwie.

MALINKA
13-11-2005, 21:37
Chciałem tylko dodać, że uzyskanie pozwolenia wodnoprawnego to nie wszystko. Mając takie pozwolenie trzeba skompletować 4 egz. projektu budowlanego stawu i złożyć w starostwie wniosek o pozwolenie na budowę. Tak jak przy budowie budynku.

Nic takiego nie robiłam nikt tego nie wymagał. Przecież w operacie wodno-prawnym masz cały projekt stawu i zagospodarowania terenu to po co dublować te dokumenty. Od uzyskania pozwolenia wodno-prawnego odczekałam 21 dni i wykopałam staw rekreacyjno-hodowlany.

coma
10-01-2006, 16:26
Na mojej dużej działce na wsi jest pozostałość po stawie (ok 100m2).
Na jesień 2004 przy okazji innych prac wykopaliskowych staw pogłębiono.
Na wiosne spora część terenu jest zalana wodą. Staw i teren wokół też.
Chcę na wiosnę uporządkować wszystko i nie wiem jaką metodę zastosować: folia???, a może bentonit(ale mam z konieczności stromą 1/2 brzegu), a może tylko kamienie bez folii - proszę o poradę
pozdrawiam

james
10-01-2006, 22:43
A po co Ci folia jak w stawie jest woda ? Trzeba wyrównać brzeg , wyprofilować skarpy , posadzić rośliny. Kamienie nie bardzo pasują do naturalnego wiejskiego stawu.

coma
11-01-2006, 10:50
witam
pomimo, że w moim stawie całe lato tentniło życiem woda miała wygląd błota (zero przejżystości). Gdy staw był pogłębiany miał 2 metry głębokości. Jesienią już tylko 1,5 m. a więc boki - pomimo, że porośnięte naturalną roślinnością- cały czas się obsypują. Dodatkowo w ciągu roku stan wody cały czas powoli opada i od czasu do czasu trzeba ją uzupełniać co nie jest problemem, ale brzegi stawu żle to znoszą.
pozdrawiam

james
11-01-2006, 23:31
Aby woda w stawie była czysta, staw musi być w stanie tzw równowagi biologicznej. Około 60 % powierzchni lustra wody musi być zajęte przez bardzo różnorodną rośliność. Oczywiście przekrój dna stawu również musi mieć kilka stref głebokości. Jasne że powinno w nim być możliwie dużo organizmów zwierzęcych , od rozwielitek po ryby (tych ostatnich niezbyt dużo). Skarpy powinny mieć nachylenie 1:2 , 1:1,5 wtedy nie będą się obsuwać. Niestety, w małym stawie trudno to będzie zrobić. Na okresowy niski stan wody , jest tylko jedna rada , odpowiednio głęboki staw , tak żeby nawet latem było odpowiednio dużo wody.

coma
12-01-2006, 11:40
Z jednej strony mam płot, z drugiej drogę wjazdową. Skarpy strome mam załatwione. Myślę, że te dwie skarpy będę musiała jednak jakoś zabezpieczyć. Bentonit się nie nadaje bo zawsze musi być pod wodą. Pozostaje folia. Nigdy nie chciałam mieć pocztówkowego bajorka ale nie chcę się co roku narabiać pogłębianiem glinianki. Mój cały teren to 5000 m trawnika z drzewami, rabatani, ogrodem warzywnym.
Muszę szukać rozwiązań praktycznych a jednocześnie zachować ich naturalny wygląd. Na działce mam dodatkowo 4000 m niby lasu (dużo osik ) A może nimi wzmocnić brzegi??? Skoro cała Wenecja na nich stoi.

judyk99999
25-03-2006, 23:47
Witam,
Czy 20 lat temu było wymagane pozwolenie na wykopanie stawu rybnego na swoim gruncie?
Nabyłem działkę ze stawem, który poprzedni właściciel wykopał około 20 lat temu i zastanawiam się czy może się okazać, że wykonanie stawu było samowolką i czy prędzej czy później nie spadną na mnie koszty likwidacji tego stawu. Jak to sprawdzić i po czym poznać?

Mieliście może podobne przypadki? Z góry dzięki za posty.

james
27-03-2006, 22:38
20 lat to sporo czasu. Ja bym się nie przejmował , bo coś trudno mi sobie wyobrazić urzędnika sprawdzającego kiedy staw był wykopany 20, czy może 25 lat temu.

Yogi66
27-03-2006, 22:52
20 lat to sporo czasu. Ja bym się nie przejmował , bo coś trudno mi sobie wyobrazić urzędnika sprawdzającego kiedy staw był wykopany 20, czy może 25 lat temu.

No właśnie..... trudno to sobie wyobrazić. Dlatego też ważne jest by sprawdzić czy ten staw jest naniesiony na mapkę geodezyjną. Jeśli nie to szkoda, że takiego pytania nie zadałeś przed zakupem działki. Wówczas uzyskałbyś poradę by ten staw zalegalizował poprzedni właściciel. Jemu byłoby to zrobić zdecydowanie łatwiej. Za ileś tam lat może okazać się, że to Ty będziesz odpowiedzialny za wykopanie stawu.

judyk99999
28-03-2006, 22:31
Na mapce jest prostokąt oznaczony Ws co podobno oznacza wodę stojącą. Wtedy grun był rolny a rolnik nie musiał nikomu zgłaszać kopania stawu dla ryb.
W gminie mówili, żeby się nie przejmować bo na takie stawy nie trzeba pozwolenia ale mówili tak tylko ustnie.

james
28-03-2006, 23:29
Na mapce jest prostokąt oznaczony Ws co podobno oznacza wodę stojącą. Wtedy grun był rolny a rolnik nie musiał nikomu zgłaszać kopania stawu dla ryb.
W gminie mówili, żeby się nie przejmować bo na takie stawy nie trzeba pozwolenia ale mówili tak tylko ustnie.
Jak jest na mapce to możesz spać spokojnie. Zresztą, który staw na wsi był wykopany legalnie ? I do tego 20 lat temu.

ja-anna
29-03-2006, 12:34
Ja wykopałam staw prawie w centrum miasta jeszcze w ubiegłym roku w kwietniu ,ajuz w lipcvu podobno potrzebne było zezwolenie.Pani u UM powiedziała ,Wykopany -przepadło.Przepisy nie działajš wstecz,Spie spokojnie czego i tobie zycze.

pepi
18-04-2006, 20:49
Jak wygląda sprawa wykopania stawu na dzień dzisiejszy, słyszałem że pozwolenie jest potrzebne w zależności od wielkości stawu, czy we wszystkich gminach jest ten sam przepis. Doradzcie mi mam ochote tez mieć swój stawik, granicze z rzeką , chyba się uda zrobić. Szczeże nić nie wiem na ten temat.

mariusz waligóra
19-04-2006, 14:29
Zgodnie z Art. 29 ust. 1 pkt. 15 prawa budowlanego
Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa przydomowych basenów i oczek wodnych o powierzchni do 30 m2 (wymagane jedynie zgłoszenie).
Powyżej tej wielkości - pozwolenie na budowę.
MAŁY

pepi
19-04-2006, 17:28
Gdzie można znaleść więcej info, co wchodzi w skład pozwolenia, pewnie jakiś projekt i jak zwykle mnustwo uzgodnień

daro1
22-04-2006, 11:37
mam dzialke rolna pod lasem 4,5ha piknie z gorka i dolkiem, a w tym dolku nieuzytek podmokly, a raczej bagno jak sie okazalo. niby na srodku na powerzchni trawka i nawet brzozy liche i samosiejki sosny ale nie mozna na to wejsc, bo buja sie cale w promieniu 10m. zima dopiero po kilku tygodniach mrozu -15 weszlismy z kolega na srodek i zrobilismy takie amatorskie badania geologiczne polegajace na wbiciu rurki cienkiej o dlugosci 6m. ku naszemu zdziwieniu po przebiciu zmarznietej darni rurke dalo sie bez wysilku, jedna reka wbic cala w ziemie (6 m rurki !!)
zaniepokoilo nas to bo na 2 do 3 m jakiegows torfu bylem przygotowany ale tyle w malym dolku (powierzchnia tego ok 1ha).

czy ktos ma doswiadczenie jak do tego sie zabrac, bo chcemy tam zrobic staw jednak boimy sie że nie damy rady zadnym sprzetem wybrac tyle blocka a wody spuscic pobliskim rowem mozna tylko ok 1m

pomocy

wari
08-05-2006, 10:49
Sytuacja odwrotna. Na działce z domem o którym myślę, jest duży staw (większość powierzchni działki). Czy taki staw można zasypać (ewentualnie zmniejszyć) bez zezwolenia ?

Majka
08-05-2006, 11:10
Sytuacja odwrotna. Na działce z domem o którym myślę, jest duży staw (większość powierzchni działki). Czy taki staw można zasypać (ewentualnie zmniejszyć) bez zezwolenia ?

a co zrobisz z wodą?

judyk99999
08-05-2006, 13:44
Nie likwiduj stawu! Zrób to:
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,3312196.html
(pływający dom na wodzie, 1200 PLN/m2)
a na brzegach posadź kaczeńce.

roberrt
30-08-2006, 18:49
weynrob tez mam staw mam jesiotry ale moje nie padaja naszczescie,staw wykopałem grubo ponad rok temu a jak tam twoj staw? Pozdrawiam

_weynrob_
31-08-2006, 16:21
Widze że temat ożył:)
U mnie jest różnie tzn w zimę mase mi padło ryb :(
ale te jesiotry nie--może ich juz tam nie ma-bo nie złowiłem w tym roku żadnego
wpuściłem na wiosne sporo karpia i pare szczupaków i jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem :)
pozdr wszystkich

roberrt
31-08-2006, 18:40
W tym roku jak zarybiałem kupiłem z gospodarstwa rybnego kiepski narybek karpia (oczywiscie miał byc zdrowy w 100%) z 500szt zostało moze 50szt reszte tego narybku wytempiły czaple... porażka. Z zeszłego roku z jesieni ryby są ok zime ładnie przetrzymały -jesiotry,liny, karpie i jeden sum :D .Pozdrawiam

cyprinus
08-09-2006, 18:08
Cieszę się, że miłośnicy oczek wodnych itp znów się ujawnili. Jeśli macie jakieś problemy, chętnie pomogę.

marcin_u
08-09-2006, 21:22
Chce na mojej działce wykopac staw..bedzie wiekszy niz 30m2 bo chce zeby mial okolo 25x10m w ksztalcie owalnym.wiem ze powinienem dostaxc pozwolenie na budowe i zrobic projekty itp...ale czy mozna to ominac?
Na dzialce mam podmokły teren i jak jeszcze nie wykopalem rowow odwadniajacych to woda miejscami stala na powierzchni nawet podczas dlugotrwalego braku deszczu.z tego wzgledu chce zeby to wygladalo ze oczko juz bylo a ja je tylko uporzadkowalem i troche poglebilem..max 2m
dzialka w tej chwili wyglada tak..
http://images3.fotosik.pl/116/d96eafadebef1f36.jpg (www.fotosik.pl)
ten gruz to utwardzona droga..jeszcze nie skonczona.
za droga w tej trzcinie chce kopac staw.

http://images1.fotosik.pl/91/be725ef716294318.jpg (www.fotosik.pl)
a tak wyglada tam roslinnosc..i row ktory wykopalem w celu obnizenia poziomu wody na dzialce.

Oczko bedzie zasilane woda gruntowa naturalnie+woda z drenazy dzialki...i moze z deszczowki ktora bedzie odprowadzana z domu ktory bedzie teraz budowany.
A nadmiar wody chce wpuscic do studzienki meliracyjnej zeby tym samym w jakims stopniu regulowac poziom wody gruntowej na dzialce.

Czy uwazacie ze przejdzie ten staw bez zezwolen? czy moze wystarczy w tym wypadku zwykle zgloszenie o checi zagospodarowania i uporzadkowania "Stawu"ktory nie dokonca istnieje?

_weynrob_
08-09-2006, 23:13
Ja bym kopał i sie niczym nie przejmował
jak cos to powiesz ze magazynujesz wode--a teraz jest wodny deficyt-do podlewania działki
nikt cie za to nie powiesi:)
kop śmiało nie martw sie na zapas
pozdr

cyprinus
10-09-2006, 01:05
Jeśli potraktujesz swój stawik jako zbiornik przeciwpożarowy, to zdaje się że jest to zgodne z prawem.

marcin_u
10-09-2006, 07:15
czy to znaczy ze "staw" jako zbiornik P-POZ lub jako magazyn wody do podlewania nie potrzeba zadnych pozwolen i zgloszen? moze podacie na to jakis paragraf?

_weynrob_
10-09-2006, 21:07
ja nie jestem od szukania ci paragrafów :D
idź do gminy/starostwa czy innego bur...... i zapytaj sie co na co potrzebne
albo poprostu kop i nie szukaj wrazeń
pozdr

grzybek
13-09-2006, 17:08
WItam!
Prawie rok temu wykopałem na działce staw 30x10 i tej wiosny zarybiłem go karpiem. Działka znajduje sie kawałek od miejsca gdzie mieszkam na codzień i zaczeło brakować mi czasu na odwiedzanie stawu w celu karmienia ryb!
I tu prośba o pomoc: potrzebuje informacji na temat budowy karmnika. Najchetniej jakies linki do zdjęć lub instruktarzy jak cos takiego zbudowac!
Z GÓRY DZIĘKUJE I POZDRAWIAM!

cyprinus
14-09-2006, 12:57
Karmiki stosuje się do karmienia granulatem - produkuje je w Polsce firma SDK - mają stronę bodaj www.sdk.pl czy jakoś tak. Przy karmieniu zbożem wystarczy wbita tyczka i sitko na kiju do sprawdzania, czy ryby zjadły. Jak wygląda kij chyba wiesz.

_weynrob_
14-09-2006, 13:38
Karmiki stosuje się do karmienia granulatem - produkuje je w Polsce firma SDK - mają stronę bodaj www.sdk.pl czy jakoś tak. Przy karmieniu zbożem wystarczy wbita tyczka i sitko na kiju do sprawdzania, czy ryby zjadły. Jak wygląda kij chyba wiesz.


Z całym szacunkiem dla ciebie cyprinus ale wyjasnij mi zasade działania karmnika pod postacia wbitej tyczki i sitka do sprawdzania :):) wiem jak wyglada kij wiec ten element pomin w swoich wyjaśnieniach :)
pozdr
PS
od rana mam dobry humor :D

grzybek
16-09-2006, 18:03
To czy ktoś mogłby mi w jakikolwiek sposób pomóc???
Doradzcie jak cos takiego zbudowac!!!

hanka55
16-09-2006, 18:32
czy to znaczy ze "staw" jako zbiornik P-POZ lub jako magazyn wody do podlewania nie potrzeba zadnych pozwolen i zgloszen? moze podacie na to jakis paragraf?


Ustawa Prawo Budowlane i ustawy pokrewne, wymienione w preambule

"Art. 29. 1. Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa:
1) obiektów gospodarczych związanych z produkcją rolną i uzupełniających zabudowę zagrodową w ramach istniejącej działki siedliskowej:
a) parterowych budynków gospodarczych o powierzchni zabudowy do 35 m2, przy rozpiętości konstrukcji nie większej niż 4,80 m,
b) płyt do składowania obornika,
c) szczelnych zbiorników na gnojówkę lub gnojowicę o pojemności do 25 m3,
d) obiektów do neutralizacji ścieków o wydajności do 5 m3 na dobę,
e) naziemnych silosów na materiały sypkie o pojemności do 30 m3 i wysokości nie większej niż 4,50 m,
2) obiektów budowlanych piętrzących wodę i upustowych o wysokości piętrzenia poniżej 1 m poza rzekami żeglownymi oraz poza obszarem parków narodowych, rezerwatów przyrody i parków krajobrazowych oraz ich otulin,
3) obiektów przeznaczonych do czasowego użytkowania w trakcie realizacji robót budowlanych, położonych na terenie budowy oraz ustawianie barakowozów używanych przy wykonywaniu robót budowlanych, badaniach geologicznych i pomiarach geodezyjnych,
4) obiektów małej architektury,(...)

(...)Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
4) obiekcie małej architektury - należy przez to rozumieć niewielkie obiekty, a w szczególności:
a) kultu religijnego, jak: kapliczki, krzyże przydrożne, figury,
b) posągi, wodotryski i inne obiekty architektury ogrodowej,

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2000/1126.htm

i KC
Art. 143.W granicach określonych przez społeczno-gospodarcze przeznaczenie gruntu własność gruntu rozciąga się na przestrzeń nad i pod jego powierzchnią. Przepis ten nie uchybia przepisom regulującym prawa do wód.

Art. 144. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.http://e-prawnik.pl/prawo/data.php/dHlwZT00MTAwJmlkPTQ0NjAmdj0xMjI4

marcin_u
16-09-2006, 19:53
czy to znaczy ze "staw" jako zbiornik P-POZ lub jako magazyn wody do podlewania nie potrzeba zadnych pozwolen i zgloszen? moze podacie na to jakis paragraf?


Ustawa Prawo Budowlane i ustawy pokrewne, wymienione w preambule

"Art. 29. 1. Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa:
1) obiektów gospodarczych związanych z produkcją rolną i uzupełniających zabudowę zagrodową w ramach istniejącej działki siedliskowej:
a) parterowych budynków gospodarczych o powierzchni zabudowy do 35 m2, przy rozpiętości konstrukcji nie większej niż 4,80 m,
b) płyt do składowania obornika,
c) szczelnych zbiorników na gnojówkę lub gnojowicę o pojemności do 25 m3,
d) obiektów do neutralizacji ścieków o wydajności do 5 m3 na dobę,
e) naziemnych silosów na materiały sypkie o pojemności do 30 m3 i wysokości nie większej niż 4,50 m,
2) obiektów budowlanych piętrzących wodę i upustowych o wysokości piętrzenia poniżej 1 m poza rzekami żeglownymi oraz poza obszarem parków narodowych, rezerwatów przyrody i parków krajobrazowych oraz ich otulin,
3) obiektów przeznaczonych do czasowego użytkowania w trakcie realizacji robót budowlanych, położonych na terenie budowy oraz ustawianie barakowozów używanych przy wykonywaniu robót budowlanych, badaniach geologicznych i pomiarach geodezyjnych,
4) obiektów małej architektury,(...)

(...)Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
4) obiekcie małej architektury - należy przez to rozumieć niewielkie obiekty, a w szczególności:
a) kultu religijnego, jak: kapliczki, krzyże przydrożne, figury,
b) posągi, wodotryski i inne obiekty architektury ogrodowej,

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2000/1126.htm

i KC
Art. 143.W granicach określonych przez społeczno-gospodarcze przeznaczenie gruntu własność gruntu rozciąga się na przestrzeń nad i pod jego powierzchnią. Przepis ten nie uchybia przepisom regulującym prawa do wód.

Art. 144. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.http://e-prawnik.pl/prawo/data.php/dHlwZT00MTAwJmlkPTQ0NjAmdj0xMjI4

Z tego co tu jest napisane to nie widze ze zbiornik p-poz lub zbiornik wody do podlewania jest zwolniony z pozwolenia na budowe..

Goni_Mnie_Peleton
16-09-2006, 20:18
Chce na mojej działce wykopac staw..bedzie wiekszy niz 30m2 bo chce zeby mial okolo 25x10m w ksztalcie owalnym.wiem ze powinienem dostaxc pozwolenie na budowe i zrobic projekty itp...ale czy mozna to ominac?
Na dzialce mam podmokły teren i jak jeszcze nie wykopalem rowow odwadniajacych to woda miejscami stala na powierzchni nawet podczas dlugotrwalego braku deszczu.z tego wzgledu chce zeby to wygladalo ze oczko juz bylo a ja je tylko uporzadkowalem i troche poglebilem..max 2m
dzialka w tej chwili wyglada tak..
http://images3.fotosik.pl/116/d96eafadebef1f36.jpg (www.fotosik.pl)
ten gruz to utwardzona droga..jeszcze nie skonczona.
za droga w tej trzcinie chce kopac staw.

http://images1.fotosik.pl/91/be725ef716294318.jpg (www.fotosik.pl)
a tak wyglada tam roslinnosc..i row ktory wykopalem w celu obnizenia poziomu wody na dzialce.

Oczko bedzie zasilane woda gruntowa naturalnie+woda z drenazy dzialki...i moze z deszczowki ktora bedzie odprowadzana z domu ktory bedzie teraz budowany.
A nadmiar wody chce wpuscic do studzienki meliracyjnej zeby tym samym w jakims stopniu regulowac poziom wody gruntowej na dzialce.

Czy uwazacie ze przejdzie ten staw bez zezwolen? czy moze wystarczy w tym wypadku zwykle zgloszenie o checi zagospodarowania i uporzadkowania "Stawu"ktory nie dokonca istnieje?

Wyglada to tak jakby bylo tam kiedys jakies oczko wodne. Sprawdz w geodezji , moze juz jest na mapach. I nie idz na skroty , zalatw wszystko zgodnie z prawem. Nie daj Boze utopi sie ktos kiedys w tym stawie i bedziesz mial klopoty.

hanka55
16-09-2006, 21:04
Z tego co tu jest napisane to nie widze ze zbiornik p-poz lub zbiornik wody do podlewania jest zwolniony z pozwolenia na budowe..
No, właśnie !!!
Bo oczko wodne nasz Wydz. Architektury kwalifikuje jako małą architekturę i nie wymaga nawet zgłoszenia. Ale w przepisach nic nie znalazłam o zwolnieniu z pozwolenia na budowę basenów p/pożarowych i zbiorników retencyjnych ( te ostatnie to także Ustawa prawo wodne), natomiast znalażlam o przygotowaniu dokumentacji do takiego zbiornika, firma wykonująca takowe reklamuje:
- Rozpoznanie możliwości odbudowy istniejących urządzeń piętrzących i zbiorników wodnych
- Projekty odbudowy i budowy zbiorników retencyjnych wraz z budowlami piętrzącymi
- Projektów stawów wodnych
-Projektów zastawek, przepustów z piętrzeniem na istniejących ciekach
- Operatów wodno-prawnych i zmiany użytkowania gruntów
- Sporządzanie wniosków w celu uzyskania pozwolenia na budowę

Ale z tego co pamiętam nie wymaga pozwolenia, odtworzenie istniejącego wcześniej zbiornika, cieku, rowu melioracyjnego, łaki zalewowej, etc... :oops:
Warto spytac w nadzorze budowlanym i w Regionalnym Zarządzie Wód śródlądowych ( tak się to chyba nadal nazywa?)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=67388&sid=27b79e27e3e2b620413dd79d285b5145

marcin_u
16-09-2006, 21:06
Wyglada to tak jakby bylo tam kiedys jakies oczko wodne. Sprawdz w geodezji , moze juz jest na mapach. I nie idz na skroty , zalatw wszystko zgodnie z prawem. Nie daj Boze utopi sie ktos kiedys w tym stawie i bedziesz mial klopoty.

Dzialka jest moja od niedawna ale znam ta dzialke od 30lat (bo tyle mam).. to jest dzialka po dziadkach i nigdy tam nie bylo zadnego oczka,stawu..te trzciny porosly dlatego ze w tym miejscu poziom wod gruntowych jest bardzo plytko i rowniez z tego powodu ze w tym miejscu konczyla sie stara rura kanalizacji deszczowej ktora nie zostala usunieta po wybudowaniu nowej obok dzialki i ta stara rura rowniez plynela woda ktora wylewala sie na dzialke i podtapiała ja. Obok dzialki jest tez małe bagienko na ktorym rosly trzciny ktore rozrosly sie na moja dzialke.

Ja chcialbym "upiec 2 piczenie na 1 ogniu" i wykopac staw a piach z wykopanego stawu (bo jest ładny zółty piach pod warstwa humusu) uzyc do wypełnienia fundamentow i podniesienia troche gruntu pod domem. staw ma słuzyc rowniez do obnizenia i wyregulowania poziomu wod gruntowych na dzialce, a przy okazji zeby bylo na co popatrzec ...

_weynrob_
17-09-2006, 11:14
dyskusja bez sensu
kop ten staw i nie zawracaj sobie dupy jakimis przepisami :D
bo zycie ci upłynie na dyskusji o przepisach a wykopany zostanie nie staw a dołek na cmentarzu :D
pozdr

hanka55
17-09-2006, 14:19
dyskusja bez sensu
kop ten staw i nie zawracaj sobie dupy jakimis przepisami :D
bo zycie ci upłynie na dyskusji o przepisach a wykopany zostanie nie staw a dołek na cmentarzu :D
pozdr

"Legalizacja budowy stawu hodowlanego
Data: 06.09.2006 r.
Pytanie: Rolnik wybudował staw na gruncie rolnym celem hodowli ryb, bez powiadamiania stosownych urzędów. Powierzchnia stawu wynosi 35 arów. Po interwencji sąsiadów, rolnik dostał decyzję uznającą, że staw jest samowolą budowlaną i nakazującą rolnikowi jego likwidację. Czy istnieje podstawa prawna, pozwalająca rolnikowi odwołać się od decyzji nakazującej likwidację stawu oraz czy staw rybny na gruncie rolnym o powierzchni 35 arów wymaga pozwolenia budowlanego?"
http://e-prawnik.pl/prawo/vortal.php/dj0yMzMmcHY9MjMmdnQ9MiZ0PTgxOTI

Ja też mam taką działkę pod Wrocławiem i dawniej nazywało się to wasser-łaka, czyli łąka zalewowa, retencyjna, na którą płynęły wody z rowów melioracyjnych i spustów kanalizacji deszczowej. Obecnie gmina przekwalifikowała ją z urzędu na budowlaną. Tak jak u marcina_u, jako "rolnik" zamierzałam tam zrobic oczyszczalnię biologiczną dla paru domostw do 7, ,5m3/dobę, ( bez pozwolenia na budowę) korzystając z czyszczącej właściwości trzciny i wstępnego( nieprzepuszcalnego) złoża słomy. Ale , gdy przyszło do partycypacji finansowej... chłopy się wycofały.

Pozwolenia nie wymaga ( prawo budowlane) art23. budowa:
3) indywidualnych przydomowych oczyszczalni ścieków o wydajności do 7,50 m3 na dobę (...)
14) obiektów budowlanych piętrzących wodę i upustowych o wysokości piętrzenia poniżej 1 m poza rzekami żeglownymi oraz poza obszarem parków narodowych, rezerwatów przyrody i parków krajobrazowych oraz ich otulin,
15) przydomowych basenów i oczek wodnych o powierzchni do 30 m2,
http://www.prawo.lex.pl/bap/student/Dz.U.2000.106.1126.html

_weynrob_
17-09-2006, 17:21
Hanka bez urazy ale widze ze wszedzie chcesz byc najmądrzejsza a ci to jakos nie wychodzi
staw a staw to róznica
na staw hodowlany trzeba miec pozwolenie-ja u siebie wykopałem duuuuuuuuuuuzy dołek do magazynowania wody i do podlewania pola wokół niego-kumasz taki temat? a że tam jakies ryby sa to co ja na to poradze ?:D jak komus to nie pasuje niech je wyłowi :D ryb nie sprzedaje wiec nie jest to staw hodowlany tylko obiekt melioracji specjalnej na który nie musiałem miec pozwolenia zadnego bo nikomu w niczym nie szkodzi a w czasach deficytu wodnego jest nawet na wsi wskazany :D
i temat uwazam za zakonczony
pozdr wszystkich kopaczy :)

Goni_Mnie_Peleton
17-09-2006, 21:15
_weynrob_ to co piszesz to zwykle i glupie cwaniactwo.

_weynrob_
17-09-2006, 22:50
_weynrob_ to co piszesz to zwykle i glupie cwaniactwo.

A ciebie to chyba przegonił ten peleton bo masz jakies dziwne kompleksy :D nie cwaniakowałes na trasie i masz problem bo wszyscy pojechali a ty nadal chcesz jechac prawą strona i czekac na czerwonym świetle :D o przekraczaniu prędkości nie wspomne :)

Goni_Mnie_Peleton
17-09-2006, 23:39
_weynrob_ cwaniakowac trzeba tak zeby nie lamac prawa. Inaczej konczy sie to dyskwalifikacja. Ale to pewnie wyzsza szkola jazdy jak dla ciebie.


Pozdrawiam marudera :wink:

_weynrob_
18-09-2006, 01:53
A kto mówi o łamaniu prawa? :)
Moim zdaniem głupoty trzeba czasami obchodzic bokiem a rowerzystów omijac dalekim łukiem :D

cyprinus
18-09-2006, 18:09
Ja sobie wykopałem 400 m2 oczko. Nikomu to nie przeszkadzało, a gdy gmina robiła mapy, z rozpędu naniosła też mój stawik. Nikto nic newi.
W razie czego jest tam od zawsze.

Jeja
18-09-2006, 22:20
Ja sobie wykopałem 400 m2 oczko. Nikomu to nie przeszkadzało, a gdy gmina robiła mapy, z rozpędu naniosła też mój stawik. Nikto nic newi.
W razie czego jest tam od zawsze.
W razie czego tak. Ale na przykład w moim powiecie jest właśnie aktualizacja ewidencji gruntów. Inspektorzy ze starostwa sprawdzają między innymi legalność wykopanych "stawów". Sprawa jest prosta jak konstrukcja cepa: mają przykładowo mapę sporządzoną i oddaną "do użytku" w 1999 r. stawu na niej nie ma. A w terenie oczko ponad 30 m2 jak malowane. Pozwolenie na budowę jest? Nie ma. Znaczy samowola budowlana. A budżet wiadomo dziurawy i każdy grosz się przyda.

blondyna
18-09-2006, 22:30
witam,panowie od stawów-oczek wodnych mam pytanie,mam oczko wodne 20x15 w tamtym roku wpuściłam 5 amurów w tym roku 3 jesiotry,ale napewno kaczki też mi "przyniosły"jakieś rybki,zauważyłam,ze rybki podgryzają pałki i zaczełam rzucać chleb z którym sobie szybko daja radę-moje pytanie czy powinnam dokarmiać je regularnie?czym? jak długo do jakiejś temp.na zew.?i jak to sie robi?rzucać na wodę?

_weynrob_
18-09-2006, 23:39
witam,panowie od stawów-oczek wodnych mam pytanie,mam oczko wodne 20x15 w tamtym roku wpuściłam 5 amurów w tym roku 3 jesiotry,ale napewno kaczki też mi "przyniosły"jakieś rybki,zauważyłam,ze rybki podgryzają pałki i zaczełam rzucać chleb z którym sobie szybko daja radę-moje pytanie czy powinnam dokarmiać je regularnie?czym? jak długo do jakiejś temp.na zew.?i jak to sie robi?rzucać na wodę?

witaj:)
amurom mozesz ciac cos zielonego i wrzucac do wody bo to one podgryzaja te pałki:) np koniczyne lub sprawdź sama co im bedzie smakowało
jesiotrom to nic ci nie doradze bo to nie takie proste-najlepiej jakis granulat do karmienia tego typu ryb
a jak masz jeszcze jakies inne to np kukurydza,łubin,zboże i co sie praktycznie da z nasion z wyłaczeniem chleba
i nie syp im za duzo bo mozna przeholowac i zrobic mały smród w stawie
wrzucaj do stawu :) one sobie to znajdą
i poki jest w miare ciepło-tak srednio do konca wrzesnia mozesz dokarmiac
pozdr

cyprinus
19-09-2006, 17:50
Możesz karmić tak długo, jak długo będą pobierały paszę. Kontroluj wyżerowanie (tzn sprawdzaj czy wszystko zostało zjedzone). Im niższa temp, tym żerowanie będzie słabsze.

_weynrob_
19-09-2006, 22:14
U mnie nie widze szans kontroli czy wyzarły wszystko czy nie - wiec daje im tak na oko:)
a daje im łubin cały/łubin połówki/peluszka połówki/kukurydza i reszta smieci z tych połówek -czyli jakies zboze i nasiona chwastów
pozdr

grzybek
20-09-2006, 08:54
A w jaki sposób mozna kontrolować czy wyjadaja pasze, poza zamontowanie m karmnika? o budowę którego pytałem sie kilka postów wczesniej i nie dostałem zadnej konkretnej odpowiedzi....zauwazyłem ze najchętniej dyskusja toczy się na tematy prawnicze... :-?

Pinus
20-09-2006, 10:43
A w jaki sposób mozna kontrolować czy wyjadaja pasze, poza zamontowanie m karmnika? o budowę którego pytałem sie kilka postów wczesniej i nie dostałem zadnej konkretnej odpowiedzi....zauwazyłem ze najchętniej dyskusja toczy się na tematy prawnicze... :-?
Tutaj porady (odpowiedzi) udzielane są na zasadzie dobrowolności oraz w miarę posiadanej wiedzy przez forumowiczów i chęci dzielenia się nią z innymi a także możliwości czasowych.
Nie miej wiec pretensji, że nie otrzymałeś jeszcze satysfakcjonujacej Cię porady. Nie pisz też zażalenia do wyższych instancji :lol:
...

_weynrob_
20-09-2006, 10:49
Pinus---pozdrowienia serdeczne :)
masz super strone z roslinami ozdobnymi i miło gościc cie w moim temacie :)
Czy wszystko to co prezentujesz na swojej stronie masz u siebie w ofercie do sprzedazy?

Pinus
20-09-2006, 12:39
Pinus---pozdrowienia serdeczne :)
masz super strone z roslinami ozdobnymi i miło gościc cie w moim temacie :)
Czy wszystko to co prezentujesz na swojej stronie masz u siebie w ofercie do sprzedazy?
Dziękuję :)
Nie znam się na stawach i rybach (z wyjątkiem tych na talerzu :) ) i nie zabieram głosu na ten temat.
Oferta roślin na stronie jest zawsze aktualna ale to nie jest temat na forum (kryptoreklama).
..

cyprinus
20-09-2006, 17:58
Karmisko to po prostu tyczka wbita w dno stawu. Pod nią zazwyczaj z łodzi sypie się paszę. Dawkę pokarmową ustala się w gospodarstwach na podstawie gęstości obsady i jej wieku, temp wody , żyzności stawu (ilość planktonu), ale ta wiedza dla posiadacza stawu przydomowego nie jest niezbędna. Wystarczy sprawdzać np sitkiem na kiju czy ryby w ciągu doby wszystko zjadły. Niedopuszczalne jest sypanie nowej paszy na niezjedzoną. Skisną obie. W takim razie wbija się karmisko w inne miejsce.
Przy karmieniu codziennym pasza musi być zjedzona w ciągu 24h. Przy karmieniu codwa dni - odpowiednio przez 48h.
Jeśli chcesz podawać granulat, najlepiej rób to z karmika - robi je w polsce firma SDK z Ostródy. Jeśli bez karmika - to ostrożnie. Nawet wysokostabilny granulat się rozleci. Ryby powinny go zjeść jak najszybciej, najdalej w ciągu kilku godzin.
Jeśli coś było niejasne, proszę pytać.
Pozdrawiam.

_weynrob_
20-09-2006, 18:08
:D
a jak ja nie mam łódki to jak podpłynąc do tego kija-tyczki?:)
pozdr

cyprinus
22-09-2006, 15:58
Tak, ale wyłącznie żabką. Lub karmić blisko brzegu.

_weynrob_
22-09-2006, 21:50
A tak wyglada mój staw z pozycji satelity :D
a ta gleba wokół to własnie do zagospodarowania :)

http://images2.fotosik.pl/173/1724ffffcbb9ee64.jpg (www.fotosik.pl)

Damro
23-09-2006, 09:29
A tak wyglada mój staw z pozycji satelity :D
a ta gleba wokół to własnie do zagospodarowania :)

http://images2.fotosik.pl/173/1724ffffcbb9ee64.jpg (www.fotosik.pl)
A gdzie można tak sobie fajnie pooglądać z góry?

_weynrob_
23-09-2006, 15:56
z satelity jak pisałem wczesniej:)

Pinus
23-09-2006, 18:14
Damro pyta:

A gdzie można tak sobie fajnie pooglądać z góry?

Skoro chcesz patrzeć na ziemie i swój ogród :) z satelity to zainstaluj sobie program Google Earth np. z tej strony producenta: http://earth.google.com/download-earth.html .
Jeżeli nie chcesz instalować tego programu to wejdż sobie na stronę : http://local.google.com/ , która umożliwia przeglądanie map i zdjęć satelitarnych praktycznie całej planety (strona ta chyba nie chodzi w przegladarce Opera ale w MIE śmiga fajnie).
Zajęcie na długie godziny i prawie takie miłe jak przebywanie na tym forum :)
Życzę przyjemnego ogladania świata z satelity.
..

Damro
23-09-2006, 19:23
PINUSwielkie dzięki,lektura na cały wieczór.

radlid
25-09-2006, 18:31
Kiedy te zdjęcia mogły być robione http://local.google.com/

_weynrob_
25-09-2006, 22:10
Fotka mojego stawu mysle że jest zrobiona w roku jego wykopanaia a wiec 2003 ew na poczatku 2004 roku-ciezko to okreslic po wygladzie otoczenia:)
pozdr
PS
teraz plac wokół wyglada zupełnie inaczej

kef
26-09-2006, 09:55
Kiedy te zdjęcia mogły być robione http://local.google.com/

Zdjęcia Warszawy pochodzą najprawdopodobniej z początku 2005 roku.

Pozdrawiam

izat
30-09-2006, 17:09
robi,
Ty znowu tutaj?? :o
:D:D:D:D:D:D
czyżby reaktywacja?? :P

_weynrob_
05-10-2006, 10:23
A tak wyglada mój staw teraz
http://images2.fotosik.pl/190/aacd9867c63a4bd4.jpg (www.fotosik.pl)
http://images2.fotosik.pl/190/b7efe1e1a33c2a24.jpg (www.fotosik.pl)
http://images2.fotosik.pl/190/49837f81cd8f4b86.jpg (www.fotosik.pl)
http://images1.fotosik.pl/199/b07552947d211809.jpg (www.fotosik.pl)
http://images3.fotosik.pl/190/47777d683778a86a.jpg (www.fotosik.pl)
http://images1.fotosik.pl/199/618cc36bce4ea78c.jpg (www.fotosik.pl)

pozdrawiam wszystkich

woytek
05-10-2006, 13:05
Czeœć,
Kamienie będš umacniać skarpę? czemu one tak w wodzie się moczš?
pozdrowienia
w.

_weynrob_
05-10-2006, 13:38
kamienie lezały na skarpie i je ułozyłem na połce bo nie miałem co z nimi zrobic:)
do tych kamieni bedzie dolegała skarpa-tzn dosype tam ziemi-nie bedzie tej przerwy miedzy skarpa a kamieniami poprostu
a kamienie lezały na połce ale teraz jest duzo wody i leza sobie w wodzie:)
skarpa docelowo bedzie czyms obsadzona/obiana w przyszłym roku
pozdr

cyprinus
05-10-2006, 17:50
Całkiem ładnie się zrobiło. Zbudujesz dom obok ?

_weynrob_
05-10-2006, 22:37
Całkiem ładnie się zrobiło. Zbudujesz dom obok ?

Marze o tym ale kasy brak :/
Jakby sie udało to stanąłby w miejscu widocznym na 1 fotce - projekt juz mam ale to troche za mało:) oczywiscie z tarasem w kierunku stawu
Jestem optymistą i mysle ze rozpoczecie budowy to tylko kwestia czasu
pozdrawiam

Meriadok
06-10-2006, 12:47
witam, do tej pory przygladałem się tylko i nie miałem śmiałości się odezwać ale od wczoraj ruszyła budowa mojego stawu -tak tylko chciałem się pochwalić :)
C:\Documents and Settings\meriadok.MEN.000\Pulpit\zdjęcia staw\maly.jpg

Meriadok
06-10-2006, 13:03
coś mi zdjęcie zjadło, już się poprawiam
http://img137.imageshack.us/img137/897/malyud9.jpg

cyprinus
06-10-2006, 16:54
Piękna dziura w ziemi. Założysz folię, czy też masz wysoki poziom wody gruntowej?

izat
06-10-2006, 18:25
robi,
coraz ładniej robi ;) się na tych Twoich włościach
pozdrawiam z Paryża :)

_weynrob_
06-10-2006, 19:37
Staram sie coby jak przyjedziesz było gdzie piwo wypic lub nie tylko piwo:)
pozdr:*

_weynrob_
06-10-2006, 19:40
Piękna dziura w ziemi. Założysz folię, czy też masz wysoki poziom wody gruntowej?

Staw z folią?:) toz to wbrew naturze :)
pozdr

Meriadok
09-10-2006, 08:11
wysoki poziom wód gruntowych, stawek napelnia się aż milo tylko teraz pompa wysysa wodę coby bylo można ukształtować odpowiednio dno :)
a otko kolejna fotka mojego "rosnącego" stawu.
http://img222.imageshack.us/img222/4541/staw1cz6.jpg

kef
09-10-2006, 11:37
Piękna dziura w ziemi. Założysz folię, czy też masz wysoki poziom wody gruntowej?

Staw z folią?:) toz to wbrew naturze :)
pozdr

Witam

Jak mi się wydaje weynrob twoja dziura z wodą też nie była od zawsze. Folia ? Czasami nie mozna inaczej i trzeba tochę bardziej naturze dopomóc. :wink:

Pozdrawiam wszystkich

Ps. Meriadok oby tak dalej :D

_weynrob_
09-10-2006, 11:50
Piękna dziura w ziemi. Założysz folię, czy też masz wysoki poziom wody gruntowej?

Staw z folią?:) toz to wbrew naturze :)
pozdr

Witam

Jak mi się wydaje weynrob twoja dziura z wodą też nie była od zawsze. Folia ? Czasami nie mozna inaczej i trzeba tochę bardziej naturze dopomóc. :wink:

Pozdrawiam wszystkich

Ps. Meriadok oby tak dalej :D

Nie wiem o co ci chodzi :-? Moze rozwiniesz swoja błyskotliwą mysl :D

kef
09-10-2006, 12:03
Piękna dziura w ziemi. Założysz folię, czy też masz wysoki poziom wody gruntowej?

Staw z folią?:) toz to wbrew naturze :)
pozdr

Witam

Jak mi się wydaje weynrob twoja dziura z wodą też nie była od zawsze. Folia ? Czasami nie mozna inaczej i trzeba tochę bardziej naturze dopomóc. :wink:

Pozdrawiam wszystkich

Ps. Meriadok oby tak dalej :D

Nie wiem o co ci chodzi :-? Moze rozwiniesz swoja błyskotliwą mysl :D

O nic mi nie chodzi :-? . Luźna dygresja opisująca rzeczywistość - nic więcej :D

cyprinus
09-10-2006, 16:33
Gdy kopałem swoją dziurę, musiałem postawić dwie pompy, takie było parcie wody. Wysoki poziom wody gruntowej i piasek , staw napełniał się błyskawicznie.

_weynrob_
09-10-2006, 19:15
Gdy kopałem swoją dziurę, musiałem postawić dwie pompy, takie było parcie wody. Wysoki poziom wody gruntowej i piasek , staw napełniał się błyskawicznie.

Wszystkie przypadki tego typu co znam to sie konczyły równie szybkim obnizaniem sie poziomu w suche lato
A u mnie nachodziła wolno-wykopany staw w glinie- ale wahniecia max -min w lato to max ok 30 cm w stawie ,a teraz zrobiłem dopływ wody do stawu i mam dodatkowo ok 50 zm wiecej niz na wiosne gdy był max :)
A wiec teraz mam ponad 2 m wody w stawie-tzn średnio ok 2 m bo max ok 2.3 m ale sa i miejsca płytsze-1-1.5 m
pozdr

cyprinus
09-10-2006, 21:17
To prawda, wachania poziomu wody są duże i dlatego zamierzam pogłębić i trochę powiększyć mój stawik - tak, by w najgorszym wypadku było około1,5 m głębokości.

_weynrob_
09-10-2006, 21:47
To prawda, wachania poziomu wody są duże i dlatego zamierzam pogłębić i trochę powiększyć mój stawik - tak, by w najgorszym wypadku było około1,5 m głębokości.

Wiem ze to nie miejsce na to co pisze ale odpowiedz mi na moja prywatna wiadomosc do ciebie :)
pozdr

cyprinus
10-10-2006, 08:26
Chwilowo nie działa mi neostrada w domu. Odpowiem gdy tylko odbiorę wiadomość. Pozdrawiam

Meriadok
10-10-2006, 13:37
mam pytanko dotyczące sadzenia roślin w stawie czy lepiej je sadzić jesienią czy wiosną ?? może lepiej poczekać aż po kopaniu stawu burty się utwardzą

_weynrob_
10-10-2006, 15:04
poczekaj troche niech sie wszystko ustabilizuje i zacznij sadzic wiosną
pozdr

_weynrob_
12-10-2006, 19:07
A dzisiaj wpuściłem 15 małych amurów :)
i 15 linów ale linów to mam sporo - to tak okazyjnie
ciekawe co z tych amurów wyrosnie
i jeszcze jedno spostrzeżenie-mam kupe małych szczupaków w stawie :-? nie wiem czy nie za duzo ich tam pływa :)
pozdr

cyprinus
12-10-2006, 20:52
Pod koniec przyszłego roku już będziesz wiedział, czy nie za dużo ich tam pływa .....

_weynrob_
12-10-2006, 21:28
mysle ze cześc z nich zjedza wieksze szczupaki - a jak nie to trzeba na nie jakos polowac :D
a tych amurów to nie za duzo jak dla mnie ?:)

monica32
13-10-2006, 17:00
Mam podobna sytuacje , zakupilam dzialke 70 arow z istniejacym stawem od ponad 30-40 lat, jest on nawet widoczny na zdjeciach bardzo starych u bylego wlasciciela.w tej chwili mam bardzo duzo problemow poniewaz pod stawem moim i sasiednimi stawami zrobiony jest nielegalny dren od pobliskich rolnikow ktorym do stawu wplywaja gowna z papierem toaletowym. Teraz urzednicy sie dopatrzyli zena staw nie ma pozwolenia i zostal nielegalnie utworzony. Co mam robic? czy sa jakies przepisy ktore mowia o tym ze to jest przedawnienie lub to bylo w gestii starego wlasciciela ja jestem niczemu winna? Doradzcie cos, sprawdze jeszcze tylko czy na mapce jest jakis slad ze jest tam staw. Pomózcie!!!!!!!!!!!

manykes
15-10-2006, 21:15
Witam
Chciałbym mieć staw naturalny bez folii, wody gruntowe znajdują się na 3m, czy jest szansa na wybudowanie naturalnego zbiornika "pełnego" wody przez cały rok...????????
pozdrawiam

izat
15-10-2006, 21:49
A dzisiaj wpuściłem 15 małych amurów
i 15 linów ale linów to mam sporo - to tak okazyjnie
ciekawe co z tych amurów wyrosnie

zapewne duże amury :D

manykes
15-10-2006, 23:05
osobiście wolę szczupaki od amurów...a tak na marginesie co z moim stawem.........??????? :roll:

_weynrob_
15-10-2006, 23:28
jak odpowiednio wykopiesz/rozkopiesz "dziurę' to bedzie Ok ale wiem ze to trudne w realizacji przy takim poziomie wody gruntowej
zrób najlepiej "próbny' wykop i zobacz jak to wygląda
pozdr

_weynrob_
15-10-2006, 23:30
A dzisiaj wpuściłem 15 małych amurów
i 15 linów ale linów to mam sporo - to tak okazyjnie
ciekawe co z tych amurów wyrosnie

zapewne duże amury :D

No nie koniecznie przy tych szczupakach i sumach :D
ale ponoc amur to sprytna ryba i nie da sie tak łatwo zjesc byle jakiemu szczupakowi :D

Mirek_Lewandowski
16-10-2006, 19:19
Staje okoniem? :D

manykes
16-10-2006, 21:20
dzięki za cenne uwagi na temat stawu, słyszałem że jest patent na uszczelnienie boczne wykopu gliną , przy założeniu że dno będzie z gliny, może ktoś z was coś słyszał na ten temat, a może to nierealne....?
PS. Co do tych amurów to chyba trochę przesadziłeś, 15 sztuk to dość dużo biorąc pod uwagę ich szybki wzrost i spustoszenie jakie robią w roślinności,która stanowi naturalne miejsce rozrodu rodzimych gatunków ryb , może to zachwiać naturalny ekosystem....!!!
pozdrawiam :D

_weynrob_
16-10-2006, 22:25
mysle że jednak pare padnie ofiarą szczupaków lub sumów ew odejdzie z tego swiata w innych okolicznosciach :) a jak bedzie ich za duzo to wtedy bede sie tym martwił:) aczkolwiek 15 szt mysle ze nie jest przesadą -
---co do uszczelniania glina to chyba cienki pomysł---
pozdr

manykes
16-10-2006, 22:30
dzięki za opinię i pozdrawiam :D

~~ wiolka ~~
21-10-2006, 18:46
Witam
Na dwóch działkach sasiadujących jest staw, ta druga działka należy do sasiada. Chcielibyśmy przeprowadzić granicę na stawie, czyli zrobić dwa oddzielne stawy, czy ktoś wie jak tego dokonać i czy ktoś musi wyrazić na to zgodę, czy wystarczy moja decyzja?
za odpowiedz dziękuję

~~ wiolka ~~
21-10-2006, 20:21
Witam
Na dwóch działkach sasiadujących jest staw, ta druga działka należy do sasiada. Chcielibyśmy przeprowadzić granicę na stawie, czyli zrobić dwa oddzielne stawy, czy ktoś wie jak tego dokonać i czy ktoś musi wyrazić na to zgodę, czy wystarczy moja decyzja?
za odpowiedz dziękuję

_weynrob_
22-10-2006, 11:10
Witam
Na dwóch działkach sasiadujących jest staw, ta druga działka należy do sasiada. Chcielibyśmy przeprowadzić granicę na stawie, czyli zrobić dwa oddzielne stawy, czy ktoś wie jak tego dokonać i czy ktoś musi wyrazić na to zgodę, czy wystarczy moja decyzja?
za odpowiedz dziękuję

Powiem szczerze że nie wiem o co chodzi

~~ wiolka ~~
22-10-2006, 14:30
dokładnie chodzi o podzielenie stawu
staw jest duży ale ma dwóch właścicieli, chciałabym podzielić staw i moją część zagospodarować jak chcę

_weynrob_
22-10-2006, 14:56
dokładnie chodzi o podzielenie stawu
staw jest duży ale ma dwóch właścicieli, chciałabym podzielić staw i moją część zagospodarować jak chcę

A jak ten staw chcesz podzielic? moze rozwiniesz troche swoja mysl na ten temat :)
moze wstaw płot przes srodek stawu z siatką coby ryby nie przepływały za granice :D
ew usyp przez srodek groble :)
a wg mnie najlepiej go dzielic zimą :) piła spalinowa i przeciąc go na pół wg pomiarów :D tylko nie wiem co z tego wiosna pozostanie :)
pozdr

~~ wiolka ~~
22-10-2006, 16:55
Wszystkie pomysły mi się podobają, zwłaszcza ten z piłą motorową, bo szybki i tani, ale chyba mało trwały. :D
Nie bardzo wiem, czy na stawie o pow ok 50 arów uda się zrobić groblę, nie znam nawet głębokości stawu, ale głęboki i mulisty jest. Nie wiem czy nie łatwiej byłoby przegrodzić siatką, ale czy byłoby to skuteczne, chcemy do stawu po oczyszczeniu wpuścić ryby. A jeżeli siatka to jaka i jak ją mocować?
A może ktoś dzielił staw?
pozd

_weynrob_
22-10-2006, 17:59
Chyba podzielenie takiego stawu bez grobli to rzecz nierealna
lepiej wykup sąsiednia działke i po kłopocie :)
pozdr

cyprinus
31-10-2006, 17:57
Najlepsza byłaby grobla, ale czy staw jest spuszczalny, czy ma dopływ ?
Jeśli tak, to skomplikuje całą sprawę.
Pomysł z siatką nie jest dobry, nie daje gwarancji zachowania "swojej" ryby, umożliwia przepływanie małym rybom i pozwala na roznoszenie się chorób

mar_ch
19-11-2006, 17:25
Czesc
jak w temacie niestety...
Mam dzialke na wzniesieniu i poziom wod gruntowych jest bardzo niski.
Mam wlasna studnie glebinowa 60 m. Czy staw wielkosci 15x20x2 da rade napelnic z tej studni?
jaki moze byc koszt foli na taki zbiornik
pzdr marcin

cyprinus
20-11-2006, 12:15
Napełnisz staw z pewnością. Folie do budowy stawu nie są tanie, ceny sprawdź w jakimś markecie budowlanym

_weynrob_
20-11-2006, 22:37
Ale czy to bedzie staw z taka folią? :)
bo wg mnie juz nie :wink:
pozdr

cyprinus
22-11-2006, 13:12
To też będzie staw, ale trochę inny od normalnego. To tak jak z kochaniem inaczej...

izat
22-11-2006, 22:22
o jakiej porze roku najlepiej kopać staw??
bo może jakby zimą, to folia nie byłaby potrzebna :D:D:D:D

cyprinus
28-11-2006, 19:37
Każda pora roku jest dobra. Przy silnym mrozie niestety nie da rady.

_weynrob_
28-11-2006, 20:50
no chyba że ma sie koparke przystosowana do pracy na syberii w kopalnu diamentów :)
oj iza robisz zamieszanie technologiczne :)
nie lepiej zadzonic do mnie i zapytac u źródła ? :D

izat
29-11-2006, 01:21
myślałam, że pisać do źródła to jest to samo co dzwonić do źródła ..... :cry:

_weynrob_
29-11-2006, 07:07
a jednak nie to samo :)
pozdr:*

master111111
13-12-2006, 12:13
witajcie, :D

jak kupowałem moją miedze pod budowę domu , to z założenia w pobliżu miał być staw. Teraz buduję dom i nie mam czasu aby się rozdrabniać i w tej kwestii, jednak cały czas nurtuje mnie taka sprawa.
Moja gleba to idealna na ceramikę budowlaną glina ( w pobliżu jest cegielnia z kopalnią odkrywkową), przy kopaniu pod piwnicę budynku nie natrafiliśmy nawet na gram żadnego żwirku itp. Jako, że było to na wiosnę to do wykopu napadało trochę deszczu. Glina chyżo nasiąkła i nawet najdrobniejszy ruch w wodzie sprawiał, ze woda stawała się mętna i nieatrakcyjna. :cry: Przypuszczam, że podobnie będzie w stawie z rybkami. Jak temu zapobiegać aby było dobrze i stosunkowo niedrogo? Wybetonować, wyłożyć faszynę, ułożyć folie? Jak przeciwdziałać obsuwaniu się brzegów ??

no mądrale podpowiedzcie coś :P

_weynrob_
13-12-2006, 15:19
nie ma lepszego miejsca pod staw niz glina - wiem bo tez mam wykopane w glinie :)
nie przejmuj sie mąceniem - to tylko efekt taki jest w małym wykopie
sprawdź lepiej na jakiej głebokosci utrzymuje sie woda gruntowa bo tam bedzie lustro tak mniej wiecej :)
jak jest w miare wysoko a tak mysle - to kop śmiało i wszystko bedzie OK
pogadaj z tymi z cegielni moze wykopia ci za gline na cegłe
pozdr

marcin_u
13-12-2006, 16:30
Chce wykopac staw wielkosci okolo 10m x 30m w kształcie owalu i glebokosci od 0,5m do okolo 2-2,5m w najglebszym miejscu. Teren to raczej piaski z wysoka woda gruntowa (okolo 0,5m) ,a na wierzchu spora ilosc czarnoziemu okolo 0,5m i nawet wiecej...teren raczej grzaski. Jakim sprzetem najlepiej wykopac taki staw zeby koszty mnie nie zjadły? Czy zwykły ctapilar (koparko-ładowarka) da sobie rade i czy nie bedzie wiecej jezdził w koło niz kopał? Czy moze poszukac jakis inny sprzet zeby poszlo mu to szybciej i momo ze drozej za godz. to w sumie wyjdzie taniej.
Ile czasu moze trwac wykopanie takiego stawu?
p.s.jak macie do polecenia firme z zielonej gory lub okolic z odpowiednim sprzetem to podajcie namiary

_weynrob_
13-12-2006, 18:04
im wieksza koparka tym lepiej-taniej ale zalezy jeszcze co bedziesz robił z ziemią z wykopu

marcin_u
13-12-2006, 18:20
im wieksza koparka tym lepiej-taniej ale zalezy jeszcze co bedziesz robił z ziemią z wykopu

Ziemie z wykopu chce podzielic na 2 kupki czarna ziemia osobno i piach osobno.Piach wykorzystam do obsypania fundamentow bo dom bedzie troszke wyzej a czarna ziemie pozniej rozrzuce po dzialce..lub jak bedzie nadmiar to sprzedam. Nie wiem czasem czy nie powinienem rowniez zatrudnic jakas wywrotke zeby zwoziła mi wszystko w 1 miejsce..bo koparka sporo straci czasu na wozenie tego co wykopie.

_weynrob_
13-12-2006, 18:54
koparka ma kopac a nie rozwozic ziemie
kamaz i bystry kierowca załatwia sprawe

cyprinus
13-12-2006, 19:42
W takim terenie sprawdza się też duża ładowarka czołowa - wykopie i wywiezie. Mieszkam nieopodal zielonogórskiego, u mnie też jest głównie piach, niestety bez czarnoziemu. Ja kopałem koparką, większość ziemi wywiozłem, część rozplantowałem spychem.

_weynrob_
13-12-2006, 21:48
W takim terenie sprawdza się też duża ładowarka czołowa - wykopie i wywiezie. Mieszkam nieopodal zielonogórskiego, u mnie też jest głównie piach, niestety bez czarnoziemu. Ja kopałem koparką, większość ziemi wywiozłem, część rozplantowałem spychem.

Jak sa takie warunki gruntowe to nie wiem czy sie sprawdzi :/
ja byłbym za duza koparką i samochodem
ale to wszystko jest do ustalenia w "terenie"
pozdr

marcin_u
13-12-2006, 23:17
W takim terenie sprawdza się też duża ładowarka czołowa - wykopie i wywiezie. Mieszkam nieopodal zielonogórskiego, u mnie też jest głównie piach, niestety bez czarnoziemu. Ja kopałem koparką, większość ziemi wywiozłem, część rozplantowałem spychem.

ładowarka nie da rady..odrazu sie zakopie przy nabieraniu.
Robiłem na tej działce droge i korytowałem ja catapilarem i całosc kopał tylna łycha,a potem zwozil na kupe przednia ale musiał nabierac od gory otwierajac przednia duza łyche a i tak nie nabierał pełnej bo czasami sie kopał.
Do kopania w tym terenie sie nie nadaje ładowarka.

cyprinus
15-12-2006, 15:54
Możesz usypać z tej ziemi obok stawu górkę, zrobić pompowany górski potok, poustawiać różności - studnię z żurawiem, myśliwską ambonę, ze dwa mostki, parę plastikowych żab, bocianie gniazdo etc - i sąsiedzi od razu dostaną czkawki z zazdrości. Jest takie cudo na obrzeżu Szprotawy, ciągle udoskonalane tak, że dostaję oczopląsu ilekroć przejeżdzam.

Mirek_Lewandowski
15-12-2006, 17:41
Jeszcze krasnale, tak chociaż ze sześć sztuk..

Grzegorz11
17-12-2006, 14:22
Przez moja łąkę płynie rzeczka chciałbym wykopac staw który ona bedzie zasilac . ile to kosztyje co trzeba załatwic
:cry:

kef
17-12-2006, 16:25
Witam

Zwykle potrzebne jest w takiej sytuacji pozwolenie wodno-prawne + w zależnośći od przewidywanej powierzchni stawu pozwolelenie na budowę

Koszty pozwoleń (pozw. wodno-prawne) ok 190 zł. Koszt budowy uzależniony od wielu czynników. Może wynosić od kilkunastu złotych (koszt zakupu łopaty) do ??? :wink:
Poszperaj na forum w postach poświęconych tej tematyce np tu:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=78805

lub tu:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=12949

Pozdrawiam

Ps. Dla wygody i ładu pytania proponuję zadawać w odpowiednich tematach. :)

Tincop
03-01-2007, 13:31
Witam wszystkich
Zaciekawiły mnie Wasze rozważania. Przyłaczę się do tematu.
Wykopałem staw (w sumie wybagrowalem to co bylo) w 200* roku (* żeby ktos sie nie przyczepił, bo to samowola). Cieżki, zalany teren, glina, torf, sie dzialo. Prawie miesiac czasu 20 arów (50x40m), raz koparka (linowa) byla w stawie :( wbila sie w twarde dno i goscia sciagnelo z pontonu do stawu ledwo co przeżył, ale sie udalo, 2 John Deery wytargaly go na suchy lad.
Teraz marzy mi sie powiekszyc to do 70 arów.
Chciałbym sie Was poradzić, jak to zrobić.
1. Załatwiac te wszystkie papiery? (wczesniej tego nigdzie nie zgłaszalem, ale teraz to juz bedzie troche powierzchni, szczegolnie, ze przez staw przechodzi row melioracyjny, który jest na mapach)
2. Jaka metode kopania polecacie? Teraz, gdy wyszedlem z zalanego terenu myśle zeby sprobowac ruszyc to "detem". Teren jest równy, chociaz podmokly, a wody gruntowe wysoko. Myśle, że gdyby było suche lato poziom wod sie obnizy na tyle zeby w miare szybko wejsc ze spychaczem. Oczywiscie pozostawie groble rozdzielajaca aktualny staw od tego dołączanego. Później ja rozkopię.
Niewiem myśle, że przy takiej powierzchni koparka to porazka, bo bedzie za duzo przerzutów (a i tak rozpychania), a spychacz mam praktycznie za paliwo.
Troche chaotycznie, ale nie chce Was zanudzać.
pzdr i prosze o sugestie.
Karol

Tincop
03-01-2007, 13:56
To jest pierwszy dzień "wykopalisk"
http://img220.imageshack.us/img220/9783/dzie0121low1tr7.jpg

Tincop
03-01-2007, 14:03
a to trzeci
http://img220.imageshack.us/img220/1705/dzie0301low1jc1.jpg
Piekny krajobraz prawda?

Tincop
03-01-2007, 14:07
dzień 10
http://img295.imageshack.us/img295/4075/dzie1001low1oq7.jpg

Tincop
03-01-2007, 14:12
22; prawie finish
http://img220.imageshack.us/img220/7879/dzie2202low1up5.jpg
Trochę wysp wylazlo, ale udalo sie je ostatniego dnia zlikwidować, poziom wody spadł o ok. 80cm.

Tincop
03-01-2007, 14:17
Dzień sądu ostatecznego ;)
http://img220.imageshack.us/img220/4121/dzie25ostatni01low1oe6.jpg
Czekam na komentarze i sugestie do wcześniejszych pytań.
Karol

_weynrob_
03-01-2007, 17:03
super miejsce
wyglada bardzo obiecujaco :)
jaki to rejon Polski?
co do prawnych aspektów to nie wiem jak to zrobic-spory ten staw ma byc jak 70 arów-pogadaj z kims jak to zrobic by sie nie wpakowac w problemy-ja bym kopał bez pozwolenia ale to zadna rada :D:D
mysle ze dt lub staliniec to dobry pomysł na takim obszarze-ew zaj,,duza koparka-taka min 1.5 m3
pozdr i zycze powodzenia w kopaniu-odezwe sie jeszcze niebawem

Tincop
03-01-2007, 19:51
Dzięki za ciepłe słowa.
A region to Pomorze (Kociewie, wieś niedaleko malowniczego miasteczka Gniew)
W sobotkę umówiłem się ze znajomym zajmującym się projektami i pomiarami geodezyjnymi, ponoć pomoże. Zobaczymy trochę czasu do lata zostało.
Karol