PDA

Zobacz pełną wersję : co najpierw-logistyka w przestrzeni



Iskra
16-02-2005, 10:05
Pytanie moze durne, ale odpowiedź jest istotna, jaką należy przyjąć kolejność działania w zagospodarowywaniu ogrodu???
Najpierw ogrodzenie, potem oczyszczenie placu budowy :gruz itp, potem nawiezienie ziemi??
Ogrodzenie będę mieć lekkie drewniane, miejscami siatka.
działka jest mała 4100 m. ale kto ma małą działkę ten wie, że nie jest tak prosto jak zagospodarować.
Przyznam się szczerze , że już poprzedniej jesieni nie wytrzymałam i posiałam trochę roślin. które o dziwo się przyjęły. I teraz przed tymi zabiegami je wysadzić znowu???
Kurcze, skomplikowane to jest wszystko, roślonność znam tylko z pielennia warzyw, ale jestem zdeterminowana, żeby własnymi rękami obsiać te 4100.
Please odpowiedzcie na to proste pytanie.
Iskra

Daniel Starzec
16-02-2005, 11:38
Myśle że to dobra kolejnośc.
1.Ogrodzenie-będzie ziemia z wykopów pod słupki i spod murka i można ją wykorzystać do podrównania itd.
Ogrodzenie w jakiś sposób chroni przed kradzieżą roślin.
2.Wybranie wszelkiego gruzu i innego badziewia.
3.Nawiezienie ziemi i ukształtowanie terenu.
4.Sadzenie,sianie.
A co ciekawego sobie posiałaś czy raczej posadziłaś
Zrób sobie najprostrzy plan;gdzie trawa, gdzie rabatki, gdzie altanka,gdzie strumyk itd.to bardzo pomaga.

ankalenka
16-02-2005, 11:53
działka jest mała 4100 m. ale kto ma małą działkę ten wie, że nie jest tak prosto jak zagospodarować.

Mała działka to ma 600 m. 4100 to jest kawał ziemi.

Iskra
17-02-2005, 13:56
Wiedziałam, że brak matematycznego wykształcenia w zakresie szkoły podstawowej :oops: kiedyś się na mnie zemści.
Ja mam działki 410 m, a nie 4100 jak słusznie zauważył mój mąż.
A chciałabym mieć 4100 - bardzo :-)
mam nadzieję, że w sposobie postepowania to nic nie zmienia :D
600 m to działka OGROMNA :)
Pozdrawiam serdecznie
Iskra

ankalenka
17-02-2005, 15:10
ale na tych 410 metrach masz dom, czy tyle zostało wolnego przed domem? Mnie z moich 1000 m2 około 400 zostało ogródka "głównego" a dodatkowo pasy ziemi wzdłuż działki. Planuję mniej więcej następująco: po otynkowaniu chcę ukształtować teren - teraz mam kompletnie płaski a chciałabym w jednym miejscu zrobić górkę/wał czyli nasyp który przy ogrodzeniu trzeba będzie obmurować żeby się jakoś trzymał. Już teraz jak tylko zejdą śniegi chcę posadzić wzdłuż siatki jakieś pnącza, żeby się odgrodzić od wiatrów zachodnich. Zaplanowałam też główne nasadzenia drzew - w większości liściaste i żywopłot z berberysów. Dodatkowo w tym roku planuję położyć na podjazdach kostkę granitową i na jesieni się wprowadzamy. Prawdziwe prace zacznę w przyszłym roku ale coś mi się wydaje, że przez pierwsze lata to będę ciągle dosadzać i przesadzać. Acha - i na pewno w przyszłym roku zainstaluję automatyczne nawadnianie... Też, podobnie jak Ty, w zeszłym roku posadziłam parę roślinek - 3 brzozy, wierzbę i jarzębinę, ale miejsca były dokładnie przemyślane. Na wiosnę zobaczę czy te rośliny się przyjęły, bo cały zeszły rok stały. A Ty jak planujesz?

Iskra
18-02-2005, 09:10
Na tych 410 m mam też dom, także zostaje mi pas ziemi wokół domu i trochę szerszy od strony tarasu.
ja mam ten problem, że z jednej strony - zachód muszę się dokładnie oddzielić od niezbyt estetycznych sąsiadów- najlepiej zielenią, żeby nie stawiać alcatraz, planuję powoje, pnące się po ogrodzeniu i różnego rodzaju i wysokości krzewy - raczej liściaste, no i dużo wrzosu, marzy mi się ogród trochę zaniedbany, tak, żeby wygladał naturalnie. Na razie posadziłam właśnie wrzos, wierzbę japońską , czereśnię, gruszę i trochę krzewów.
Ale poważnie zastanawiam się nad zamówieniem projektu. Problemem jest nie tyle kasa ( bo działka mała) tylko zgodność gustów. Nie podobają mi się japońskie ogrody, albo takie bardzo angielskie wsród swojskich pól stołecznego miasta Krakowa :)
No i szukam.
W tym roku na pewno zrobimy ogrodzenie i oczyścimy teren i znając mnie :wink: na pewno obsieję bo nie wytrzymam.
Iskra