PDA

Zobacz pełną wersję : Parkiet olejowany, lakierowany - pytania, problemy itd.



Strony : 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12 13 14

a-n-ia
15-09-2008, 09:19
witam serdecznie,
bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi,
Jeśli chodzi o fachowców to nie są to goście z łapanki a duża firma z dobrą reputacją.
Sam szef przyjechał oglądać i dawać zalecenia swoim ludziom, chociaż przyznał , że jeszcze nie olejował Lapacho, a drzewo jest trudne.
Po kolei wyglądało to tak:
Cyklinowanie podłogi z lakierem ( ok.50 m)
szpachlowanie , jakieś inne odkurzania, polerowania- nie wiem -tłukło sie to strasznie więc wybyłam z domu.
Później wałkiem został nałożony OSMO 1101 do egzotyków, cienko- i zostawione do schnięcia.
Później po 3 dniach ( dalej miejscami lepki parkiet) nałożony OSMO 3032
Oczywiście po 2 tygodniach od nałożenia pierwszej warstwy wszystko było nadal lepkie.
Szef firmy zdecydował, że trzeba jeszcze raz wycyklinować i nałożyć sam OSMO 1101.
Tak też zrobiono. Cyklinowanie, odkurzanie, nakładnie 1 raz wałkiem OSMO 1101 ( ze zbieraniem nadmiaru wałkiem). Nic nie wcierano.
I tak zostało przez tydzień. Po tygodniu ( lepiło sie gdzie niegdzie) gość wjechał zielonym padem siatkowym, później jakąś polerką i kazał czekać aż z czasem wszystko się wchłonie.
Tymczasem ja czytałam, że nic więcej się nie wchłonie, tylko zaschnie po wierzchu i będzie się brudzić ( co zresztą się dzieje).
powiedzcie mi co mam zrobić, i czy ten olej jest właściwy bo ja nie chcę mieć plam po wodzie na parkiecie. Mam już dość tej podłogi.
pozdrawiam gorąco
Ania

ghost34
15-09-2008, 11:46
Jak zadzwonie do Pieprzycy to sie obrazi...kto na Ipe kładzie wałkiem olej??
Ja do osmo nie mam zaufania ale tu nie jest to kwestia osmo tylko..hmm za duzej ilości oleju..pare postów wyzej opisałem..jak to powinno sie zrobić skonczyc siatka polerska 80..odkurzyć dokładnie nałożyc blacha olej i od razu wcierać czerwonym, brązowym padem odczekać dwa dni i nałożyć znów olej..ale tak jak to jarekkur opisał..nie nakładać na całości tylko środek jakiś metr od scian z jednej i drugiej strony zostawić suche i pieknie zatrzeć padem białym..(nadmiar ewentualny scierając szmatka)..tak to powinno byc nie inaczej i na pewno wyjdzie.
Pieprzyca cos tu pokrecił zawsze miałem o nim dobre zdanie może niepotrzebnie sugeruje sie tym co mowi osmo czy tez pisze na puszce ma na tyle doswiadczenia ze powinien to przewidzieć..coś mi tu nie gra..firmy produkujace oleje i ich pochodzne sugerują około 30g na metr kwadrat jak dla mnie na ipe to akurat herezja..ale......naprawde nie wiem o co chodzi ma faet doswiadczenie..powinien przewidzieć..instruktaż masz ..może te osmo da śie ruszyć jakimś zmywaczem zmatowić porządnie ..i nałożyc cieniutenka warstwe ..oleju aby pokryc efekt matowienia i nadmiarów(zmatowionych niedoschniętych) ale to juz jarekkur napisze ja na syst osmo nie znam sie i nie mam zamiaru sie znać..
P.S.
hmmm ..jak to będzie olejo-wosk ..a raczej tak chyba jest ..to nałożyłbym na ipe raz i zostawił ja opisałem jak radze sobie z loba..jesli zakomplkowałem przepraszam..

a-n-ia
15-09-2008, 12:06
dzięki serdeczne, ja szukam pomocy w dobrej wierze , a nie żeby koty drzeć- i tak jeszcze będę walczyć z tą podłogą, to mu powiem co napisałeś - mam nadzieję, że wykorzysta te informacje i wreszcie moja udręka z podłogą Lapacho ( nigdy więcej!) się zakończy.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

ghost34
15-09-2008, 14:57
Do ipe nie miej pretensji drewno jest twarde wdzieczne o pięknym kolorze..to olej ktos poprostu źle nałozył..to nie wina drewna masz jaki odcien ciemno czerwono- brunatny czy tez razej lekko zielonkawy?

butterfly
15-09-2008, 15:44
Witam,
również planujemy zaolejować podłogę.
Będzie z desek dębowych. Chciałabym przyciemnić je (olejem koloryzującym) Aby wyszedł kolor zbliżony do gresu WOOD brąz z Opoczna

http://www.opoczno.com/products/1703.jpg

Zależy mi na tym bo mamy pas z 3 płytek w salonie drze chcemy tę pogłogę na ogrzewaniu podłogowym.

PS. Jeśli to do czegoś się przyda to chcemy tę podłogę sami olejować - bo może się okazać to za trudne więc prosze o rady.

Radek1974
15-09-2008, 18:43
Witam,

Dzisiaj zadzwoniłem do szefa parkieciarzy i okazało się że w cenie wliczona była usługa pielegancyjna i w odpowiednim terminie panowie przyjadą i wykonają zabezpieczenie podłóg - specyfik to oczywiście firmy Berger Siedle bo jak powiedział szef innych nie używają bo te uważają za najlepsze. Tak więc sprawa się wyjaśniła, ale oczywiście dziękuję za wszystkie spostrzeżenia.

Pozdrawiam,

Radek

ghost34
15-09-2008, 19:19
hhe najlepsze..no mniejsza najlepsze bereger na bergera....beregerowi nic nie ujdzie i nie brakuje..czyli bedzie dobrze..

a-n-ia
15-09-2008, 20:48
Do ghost34:
Moja podłoga ma kolor czerwono - brązowy, choć tak naprawdę to ma wszystkie kolory, zielony, pomarańczowy, czarny, rudy .... chyba tylko niebieskiego jej brakuje ;)

jarekkur
15-09-2008, 21:41
dzięki serdeczne,
może nie dzwoń do niego bo się faktycznie obrazi- a ja szukam pomocy w dobrej wierze , a nie żeby koty drzeć- i tak jeszcze będę walczyć z tą podłogą, to mu powiem co napisałeś - mam nadzieję, że wykorzysta te informacje i wreszcie moja udręka z podłogą Lapacho ( nigdy więcej!) się zakończy.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

Podłoga lapacho jest piękna, twarda. Niestety uwierz mi jeżeli ta firma nigdy nie olejowała lapacho to po tym co zrobili z bardzo dobrze nakładającymi się olejami OSMO. Żadnego pomyślunku, żadnej wiedzy. Te oleje wyglądają pięknie na posadzkach drewnianych. Eksperymentować Krak - parkiet powinien u siebie.
Trzecie szlifowanie nowego parkietu. Trzecie cyklinowanie wykonuje się po około 15 latach. Za 15-20 lat nie będziesz miała parkietu na podłodze. Radzę ci rozmawiać z nimi o odszkodowanie finansowe za utraconą substancję drewna. Po trzecim cyklinowaniu zostanie jakieś 4-5 mm mniej z tego co się nazywa częścią użytkową. Tymbardziej, żeby zeszlifować to lepiące się maziajstwo musieli szlifować grubym ziarnem 36-40. Twoje Lapacho miało chyba 19mm albo 16mm grubości. Ceny nie znam za ile kupiłaś ale możesz sobie obliczyć , że to jest około 25% utraty drewna. 25% od ceny wyjściowej za parkiet robi jakąś sumę.
Muszą wykonać olejowanie w taki sposób jak opisywałem i jak radzi ghost34. Nie ma innej możliwości. Zadnego szlifowanie 120 i docierania też 120 czy nawet 150. To Błąd ! Wszystkie pory takim szlifowaniem zostają zapchane i mało tego oleju dostaje się w cewki drewna. Poza tym jeżeli wałkiem to po dziesięciu minutach powinni ściągnąć nadmiar lub przesunąć w miejsca matowe a nie zostawiać na trzy dni. Równie dobrze mogli to zrobić olejem jadalnym. Ja osobiście nie pozwoliłbym więcej im u mnie eksperymentować.
_Taką metodą zepsują każdy olej każdej firmy!!!
__________________________________________________-
vanitas vanitatum et omnia vanitas

jarekkur
15-09-2008, 22:12
Witam,
również planujemy zaolejować podłogę.
Będzie z desek dębowych. Chciałabym przyciemnić je (olejem koloryzującym) Aby wyszedł kolor zbliżony do gresu WOOD brąz z Opoczna

http://www.opoczno.com/products/1703.jpg

Zależy mi na tym bo mamy pas z 3 płytek w salonie drze chcemy tę pogłogę na ogrzewaniu podłogowym.

PS. Jeśli to do czegoś się przyda to chcemy tę podłogę sami olejować - bo może się okazać to za trudne więc prosze o rady.
Chyba wczoraj albo w sobotę pisałem na temat koloryzowania posadzek drewnianych olejami koloryzującymi i bejcami. Niestety nie pamietam tematu. Radzę poszukać. Tam jest wszystko co potrzebujecie. Poza tym trochę więcej danych o wielkości powierzchni, o ogrzewaniu podłogowym. Czy to są sprawy nowe, w trakcie realizacji czy ewntualnie będą dopiero wykonane. Jak długo macie ogrzewanie pod, czy jest na nim drewno, czy dopiero będzie. Piszcie wszystko co wiecie bo to bardzo delikatny temat szczególnie przy drewnie.
_____________________________________________
vanitas vanitatum et omnia vanitas

ghost34
16-09-2008, 08:30
Do ghost34:
Moja podłoga ma kolor czerwono - brązowy, choć tak naprawdę to ma wszystkie kolory, zielony, pomarańczowy, czarny, rudy .... chyba tylko niebieskiego jej brakuje ;)
W takim razie to Ipe..jakby była zielonkawa to lapacho..

a-n-ia
16-09-2008, 09:40
dzięki Jarekkur- ale czy można ten olej ściągnąć bez cyklinowania?
Może wystarczy czymś zdjąć tylko ten nadmiar co źle zasechł, a później czymś wypolerować? mąż się na pewno nie zgodzi na kolejne cyklinowanie... wiem to na pewno :( i już na stałe będę mieć do kitu podłogę... :cry:

ghost34
16-09-2008, 12:14
i ma mąż racje kurcze 3 razy cyklinować to jak obrabowac lity parkiet co najmniej z 40 lat uzytkowania a ipe może i z 50siat..chociaż może i nie powinienem tego pisać..ale ...można się rąbnąć tylko ten błędów nie robi kto nic nie robi ale raz....

jarekkur
16-09-2008, 21:20
dzięki Jarekkur- ale czy można ten olej ściągnąć bez cyklinowania?
Może wystarczy czymś zdjąć tylko ten nadmiar co źle zasechł, a później czymś wypolerować? mąż się na pewno nie zgodzi na kolejne cyklinowanie... wiem to na pewno :( i już na stałe będę mieć do kitu podłogę... :cry:

Mozna by spróbować ale mechanicznie. Potrzebny jest duży docisk. To jest praca dla obeznanych w temacie na jeden dzień. Sposób podałem na priv.

butterfly
18-09-2008, 13:02
Wiekszość unika kolorowania podłóg drewnianych bo ich to przerasta a inni nie potrafią tego robić.
Parkieciarz z którym będziecie na ten temat rozmawiać musi wam powiedzieć jedno, że przygotowanie powierzchni do bejcowania czy olejowania kolorowego- ciemnego bardziej- jest zabiegiem żmudnym i pracochłonnym. Jest to inny rodzaj cyklinowania niż pod lakier transparentny (przeźroczysty).
Jeżeli bejce (wodne ) można mieszać ze sobą i dobrać odpowiednią tonację nawet poprzez rozcieńczanie wodą to z olejem jest trudniej. Przy dobieraniu samemu koloru oleju należy posiadać pigmenty które mieszają się z olejem. Te pigmenty też można mieszać i rozcieńczać olejem. Wszystko przy próbach na powierzchni 0,5m2, musi być zapisywane jak receptura. Każda ilość kolorów i rozcieńczalnika mierzona np. w menzurce lub pojemniku z podziłakami. Łatwiej jest gdy kolor będzie tylko podobny do wymarzonego.

Więc jak to jest: lepiej zabejcować na wymarzony kolor i potem olejować czy lepiej od razu olejować olejem koloryzującym?
A takie oleje koloryzujące można gotowe kupić czy trzeba mieszać pigmenty?

A teraz odp. na pytania:
-wylewki robione były pod koniec pażdziernika 2007 roku.
-ogrzewanie podłogowe jest tylko pod drzwiami tarasowymi, przez całą długość salonu, 3 rzędy płytek to jest pi razy oko 1m szerokości
-salon ma 25 m kw i tu będzie ta podłoga z dębu (minus ta powierzchnia zapłytkowana)
-brusy na te deski zostały zawiezione w poniedziałek

ghost34
18-09-2008, 13:55
Można i tak i tak..Wszystko zależy kto robi na jakich kolorantach..parkieciarz bedzie wiedział najlepiej samemu raczej na 99% nie dasz i tak rady

butterfly
18-09-2008, 16:19
Przeczytałam calusieńki wątek i wiem, że parę osób same olejowały swoje podłogi.
Czy rzeczywiscie olejowanie koloryzującym olejem jest duuuuuuuuużo trudniejsze od "normalnego"?

XX
18-09-2008, 19:58
witam
czy mozna bejcowac becja synthilor (wodna)na przyklad merbau i potem to zaolejowac czy tez zalakierowac? czy to ma sens? (czy chemia sie nie "zje" i czy zaolejowana podloga nie bedzie zmieniala koloru (mycie)?

ghost34
19-09-2008, 09:21
bejce wodne...według mnie wogóle odpadają jeśli chodzi o koloryzowanie wiekszych powierzchni drewna...nie wierze z wyjdzie bez plam..osobiscie poleciłbym ci łatwa w aplikacji bejcę firmy ZAR (znajdziesz bez trudu w internecie firma 2M handluje tym na polske wysyłają bez problemów..) i pro color z firmy loba...a jeśli już chcesz pod olej to raczej oleje koloryzujące z osmo ale na ten temat to juz sie musi wypowiedzieć jarekkur..jest w krakowie na mistrzostwach parkieciarzy w kat open do niedzieli ja tez sie zaraz tam wybieram na jakies dalsze pytanie odpowiem nie wczesniej niz we wtorek rano ale mam nadzieje ze to nic pilnego..

XX
19-09-2008, 09:28
dziekuje Ci za pomoc, poczekam cierpliwie
dodam jeszcze, ze chce uzyskac kolor pomaranczy, lub wlasnie owocu kumkwat (taki nasycony pomarancz)
pozdrawiam!

ps wlasnie doczytalam na tej bejcy ze nie jest wodna sorki za zmylke
to link do tej bejcy napisane jest tam, ze na to mozna klasc "wypelniacz porow" oraz lakier do parkietow.
Na bejcy napisane jest rowniez, ze nadaje sie do kazdego typu wykonczenia , wiec rozumiem, ze rowniez pod olej?
Wykorzystalam ta bejce do zrobienia szafki lazienkowej , ktora potem powoskowalam wyszlo super. Ale po szafce sie nie chodzi.......

http://www.syntilor.pl/pl/bejca_aqua_k.html

effa_u
19-09-2008, 12:18
Witam,

Przeczytałam cały wątek:) z zapartym tchem prawie.

Trochę rozjaśniło mi się w głowie, ale wciąż mam dylemat.

Mam położony parkiet jesionowy, 35m2. Chcę go olejować, ale wcześniej rozjaśnić/wybielić.

Jak się dowiedziałam, jest to możliwe na 2 sposoby:
-Osmo - biały podkład (1-2 warstwy) plus wosk twardy olejny (2 warstwy)
-TripTrap - system z ługowniem, szczegółów jeszcze nie znam

Co będzie lepsze? Tzn pod względem:
- ceny (Osmo do mojej podłogi to ok 800 zł),
- trudności aplikacji - chcemy olejować sami
- wyglądu - kolor
- pielęgnacji
- i w ogóle:)

Będę wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki:)

ZAGORAKIS
21-09-2008, 19:25
Witam zdecydowanie polecam system wybielania Osmo.Tylko łącznie możesz nałożyć 3 warstwy.2 razy 3040 + 1 raz (3032 lub 3062)[/quote]

DorciaIQ
22-09-2008, 09:24
No nie mogę - 21 stron na temat tego czy olejowany czy lakierowany? :o :wink: A to taki prosty problem się wydaje:
- jak się komuś podoba olejowany, to niech robi, bo mniej kłopotliwy i dziur nie widać,
- jak się komuś wydaje że olejowany wygląda jakby cały czas był brudny, to niech robi lakier i tyle! :lol:
Pozdrawiam :D

jarekkur
22-09-2008, 18:32
Witam,

Przeczytałam cały wątek:) z zapartym tchem prawie.

Trochę rozjaśniło mi się w głowie, ale wciąż mam dylemat.

Mam położony parkiet jesionowy, 35m2. Chcę go olejować, ale wcześniej rozjaśnić/wybielić.

Jak się dowiedziałam, jest to możliwe na 2 sposoby:
-Osmo - biały podkład (1-2 warstwy) plus wosk twardy olejny (2 warstwy)
-TripTrap - system z ługowniem, szczegółów jeszcze nie znam

Co będzie lepsze? Tzn pod względem:
- ceny (Osmo do mojej podłogi to ok 800 zł),
- trudności aplikacji - chcemy olejować sami
- wyglądu - kolor
- pielęgnacji
- i w ogóle:)

Będę wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki:)

Jezeli chcecie olejować sami te 35m2 to możecie.
Biały olej na jesionie wychodzi lepiej po ługowaniu.
Jezeli wam nie wyjdzie to przynajmniej nie będziecie wieszać psów na parkieciarzu. To bardzo żmudna praca począwszy od szlifowania. Szlifowanie do koloryzowania posadzki drewnianej to wyższa szkoła jazdy. Jeżeli zlecicie samo cyklinowanie. To na surowej posadzce będziecie widzieli jakoby wszystko było w najlepszym porządku. Jednak już przy pierwszym nakładaniu koloru najdzie was czarna rozpacz. Zobaczycie wtedy pełno śladów po cyklinowaniu. Posadzka musi być wyjątkowo dokładnie wyszlifowana, równa i gładka.
Osmo podkład-biały nawet 2x położony nie zabieli wam podłogi tak abyście byli z tego zadowoleni. Osmo-deckend Weiss jest silnym białym pigmentem w oleju. Nakładać wystarczy tylko raz. Na to 2x olej transparentny. Podłoga ługowana łatwiej przyjmuje biel i nie żółknie tak szybko a przede wszyskim wygląda ciekawiej.
Nie wiem skąd u was 800 zł. za Osmo. Na pow. 35m2 potrzeba około 1,2litra koloru na jeden raz, drugi raz już mniej. Na to olej kryjący około 0,8 litra jedna warstwa nakładany po całkowitym utwardzeniu się kolorantu. Kolor można rozcieńczyć dolewając zwykłego oleju kryjącego transparentnego.
Oleje kolorowe i transparentne w sposób domowy należy nakładać równomiernie i cieńko wzdłuż słojów deska po desce szmatami które nie zostawiają nitek. Nie róbcie przy kolorowaniu żadnych ruchów szmatami w poprzek słojów chyba, że tego wymaga sytuacja.
_______________________________________________
vanitas vanitatum et omnia vanitas

jarekkur
22-09-2008, 18:46
dziekuje Ci za pomoc, poczekam cierpliwie
dodam jeszcze, ze chce uzyskac kolor pomaranczy, lub wlasnie owocu kumkwat (taki nasycony pomarancz)
pozdrawiam!

ps wlasnie doczytalam na tej bejcy ze nie jest wodna sorki za zmylke
to link do tej bejcy napisane jest tam, ze na to mozna klasc "wypelniacz porow" oraz lakier do parkietow.
Na bejcy napisane jest rowniez, ze nadaje sie do kazdego typu wykonczenia , wiec rozumiem, ze rowniez pod olej?
Wykorzystalam ta bejce do zrobienia szafki lazienkowej , ktora potem powoskowalam wyszlo super. Ale po szafce sie nie chodzi.......

http://www.syntilor.pl/pl/bejca_aqua_k.html
Ano właśnie szafka to szafka a podłoga jest do skpopania.
Parę dni temu skończyłem bejcować stara podłogę z desek salon na biało, przedpokój ostrężyna troche mocniej (życzenie klientki) niż drugi pokój też ostrężyna.
Na wszystko jest sposób nawet na syntilor. Tej firmy bejce używałem. Wyszło pięknie oczywiście jeżeli przygotuje się wyjatkowo staranne posadzkę, mam na myśli szlifowanie. Ługowanie-bejcowanie czy olejowanie kolorowe robię od wielu lat. Trzeba też wiedzieć co zrobić i jak przygotować bejce do aplikacji na drewnie. Podłoga pod kolorowanie musi być perfekcyjnie wyszlifowana inaczej będą cienie, smugi i ślady po szlifowaniu. Krótko mówiąc- lipa.
Bejcę można pokryć wszystkimi aplikacjami również bejce Syntilor rozcieńczane wodą. Są to bejce olejne w dyspersji wodnej.
Chęć uzyskania przez Ciebie wymarzonego koloru to zamiar dobierania odpowiednich kolorów razem, czy może ten kolor którego pragniesz jest w handlu. Bejca nie powinna być pod żadnym pozorem spirytusowa!!!
__________________________________________________ ___
vanitas vanitatum et omnia vanitas

XX
22-09-2008, 19:36
dziekuje za odpowiedz!
nie moge znalezc takiego koloru w handlu a chodzi mi dokladnie o merbau lite posmarowany dwa razy bejca koloru kumkwat...(wiem wiem, brzmi to troche świrowato)
czy to oznacza, ze musze miec perfekcyjnie wycyklinowane i dotarte jeszcze wełna stalowa (tak robilam szafke) i czy dobrze rozumiem, ze moge na to polozyc tez olej???

jarekkur
22-09-2008, 20:24
dziekuje za odpowiedz!
nie moge znalezc takiego koloru w handlu a chodzi mi dokladnie o merbau lite posmarowany dwa razy bejca koloru kumkwat...(wiem wiem, brzmi to troche świrowato)
czy to oznacza, ze musze miec perfekcyjnie wycyklinowane i dotarte jeszcze wełna stalowa (tak robilam szafke) i czy dobrze rozumiem, ze moge na to polozyc tez olej???

Jesteś blisko. Jeżeli na szafce nie byłośladów po szlifowaniu, w postaci rys wzdłuż poprzek i kolistych a powierzchnia była gładka to tak musisz zrobić podłogę i to wszędzie.
Możesz kłaść olej, wosk i lakier.
____________________________________________
vanitas vanitatum et omnia vanitas

effa_u
22-09-2008, 20:52
Dziękuje za wskazówki.

Cyklinować będzie parkieciarz, mam nadzieję, ze się przyłoży... Nie ma sposobu, żeby sprawdzić dokładność jego pracy przed nałożeniem oleju?

Co do ceny Osmo, to są to wiadomości z jednego ze sklepów parkieciarskich na Bartyckiej: 2,5 l białego oleju (wydajność 20 m2/l, 2 warstwy, a więc puszka 2,5 l) to ok 400 zł i 2,5 l oleju właściwego (wydajność 12 m2,a wiec moze 2,5 l wystarczy) to drugie 400 zł.

Naściemniali mi? :-?

A co z TripTrap-em - to trudniejszy system dla nie-profesjonalistów?

jarekkur
22-09-2008, 21:40
Dziękuje za wskazówki.

Cyklinować będzie parkieciarz, mam nadzieję, ze się przyłoży... Nie ma sposobu, żeby sprawdzić dokładność jego pracy przed nałożeniem oleju?

Co do ceny Osmo, to są to wiadomości z jednego ze sklepów parkieciarskich na Bartyckiej: 2,5 l białego oleju (wydajność 20 m2/l, 2 warstwy, a więc puszka 2,5 l) to ok 400 zł i 2,5 l oleju właściwego (wydajność 12 m2,a wiec moze 2,5 l wystarczy) to drugie 400 zł.

Naściemniali mi? :-?

A co z TripTrap-em - to trudniejszy system dla nie-profesjonalistów?
Wszystkie systemy są podobne. Ani trudniejsze ani łatwiejsze. Sprawa leży u parkieciarzy i handlowców. Myślę, że domyślasz się co chcę powiedzieć. Nakładanie koloru jest trudne. To trzeba umieć!
Spróbuj sprawdzić efekt szlifowania przy ścianach. Jeżeli tam nie zobaczysz kolistych śladów a powierzchnia bedzie kładka to jest dobrze. Możesz tez przetrzeć te miejsca lekko wilgotną gąbką pod wpływem wody parkiet lekko przyciemnieje i pokaże ewentualne ślady szlifu.
Przeczytajcie na opakowaniu wydajność na m2. Wydajności są różne zależnie od oleju i głębi koloru podkład czy kryjący.
__________________________________________________ __-
vanitas vanitatum et omnia vanitas

butterfly
23-09-2008, 12:15
jarekkur, a mnie też możesz odpowiedzieć?


Więc jak to jest: lepiej zabejcować na wymarzony kolor i potem olejować czy lepiej od razu olejować olejem koloryzującym?
A takie oleje koloryzujące można gotowe kupić czy trzeba mieszać pigmenty?

A teraz odp. na pytania:
-wylewki robione były pod koniec pażdziernika 2007 roku.
-ogrzewanie podłogowe jest tylko pod drzwiami tarasowymi, przez całą długość salonu, 3 rzędy płytek to jest pi razy oko 1m szerokości
-salon ma 25 m kw i tu będzie ta podłoga z dębu (minus ta powierzchnia zapłytkowana)
-brusy na te deski zostały zawiezione w poniedziałek


Czy rzeczywiscie olejowanie koloryzującym olejem jest duuuuuuuuużo trudniejsze od "normalnego"?
Chodzi mi tu o samodzielne olejowanie :roll:

ghost34
23-09-2008, 15:20
Hmm to nie jest już o tyle.. kwestia samego kolorowania tylko przygotowania..żadnych maszynowych prac miejscowych ponieważ wyjdą ciemniejsze plamy..a juz samo kolorowanie hmm jak na osmo to jarekkur..jeśli interesują cie inne systemy, to moge poopowiadać ale jakoś nie wierze..aby samemu wyszło..wybacz człekowi małej wiary..

jarekkur
23-09-2008, 21:45
Hmm to nie jest już o tyle.. kwestia samego kolorowania tylko przygotowania..żadnych maszynowych prac miejscowych ponieważ wyjdą ciemniejsze plamy..a juz samo kolorowanie hmm jak na osmo to jarekkur..jeśli interesują cie inne systemy, to moge poopowiadać ale jakoś nie wierze..aby samemu wyszło..wybacz człekowi małej wiary..

nie jestem ani zwolennikiem osmo ani jego przeciwnikiem jak również innych systemów. Nie upieram się przy żadnym i nie narzucam żadnego. Lubię odkrywać dobre i nowe. Ja je doświadczam i stąd wiem, że każdy system kolorowania posadzki drewnianej wymaga wręcz perfekcyjnej a w najgorszym przypadku bardzo dobrego przygotowania posadzki do kolorowania.
Potwierdzam, że Zar jest dobrym materiałem do kolorowania, również Loba, bardzo drogi Pallman wyjątkowo dobry ale Syntilor czy Blanchon też mi wychodzi i to bardzo dobrze.
Ja też nie wierzę, żeby się butterfly udało tak zrobić jak my musimy to zrobić aby otrzymać to co się należy za dobrze wykonaną pracę.
Poza tym pochwalam Pańskie doświadczenie i przekonanie do słusznej finezji w tej pracy.
Inni mimo wielu lat w zawodzie nadal mają obłąkany wzrok i nie wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.
A chodzi o proste myślenie i zdobywanie wiedzy.
_____________________________________________
vanitas vanitatum et omnia vanitas

ghost34
23-09-2008, 21:55
Ależ drogi Panie jarekkur ja nie podważam ani też nie zaprzeczam...poprostu nie bawię sie w osmo i dlatego Pana poleciłem..aby Pan opisał technologie kolorowania olejo-woskami osmo nic więcej..przecie cały czas powtarzam nie ważne jak kto i czym robi w jaki sposób nakłada zaciera i czym ważne przeto aby wychodziło i było trwałe..(co oczywiście broń mnie Panie boże nie zaczy że uważam iż robi Pan cokolwiek źle) za pochwałę bardzo dziekuje heh tow wzajemnej adoracji :P
Jest Pan juz uznanym autorytetem w dziedzinie posadzek w tymże kraju..i miło Pana poczytać nawet mnie który jak Pan sam był łaskaw zauważyć ma jakieś tam lekkie pojęcie..szkoda żeśmy nie zamienili paru zdań w Krakowie..ale nic to..

effa_u
23-09-2008, 22:14
Ależ ładna wymiana uprzejmości:)

A ja wrócę jeszcze raz do mojego jesionu....

Rozmawiałam dziś z polecanym w tym wątku sprzedającym TripTrapa. Niestety wycofali się (handlowcy) z dystrybucji ługu do twardego drewna. Trudno.

Za to pan polecił mi Maximusa i oleje Lios, również biały do kolorowania, a na to olej właściwy.
Lios jest chyba tańszy niż Osmo.

W każdym razie znów mam mętlik w głowie, a czas na podjęcie decyzji skraca się bardzo szybko...

Pomożecie zdecydować, a może polecicie coś jeszcze innego?

effa_u
23-09-2008, 22:39
Przed chwilą obejrzałam sobie filmik instruktażowy Maximusa dotyczący olejowania Lios-em.

Trochę się zdziwiłam - pierwsza warstwa nakładana wałkiem na długim kiju, druga szmatą na płaskim mopie. Wszystkie czynności wykonywane jakby od niechcenia i jakby niedokładnie - to ja ściany dokładniej gruntowałam ;)
Wiem, pewnie facet na filmie robi to od lat, ma doświadczenie i prawe.

Ale pocieszyłam się - może nie taki diabeł straszny, mimo wszystko olejować będę sama ;)

effa_u
23-09-2008, 22:41
errata:


doświadczenie i wprawę

jarekkur
23-09-2008, 23:12
jarekkur, a mnie też możesz odpowiedzieć?


Więc jak to jest: lepiej zabejcować na wymarzony kolor i potem olejować czy lepiej od razu olejować olejem koloryzującym?
A takie oleje koloryzujące można gotowe kupić czy trzeba mieszać pigmenty?

A teraz odp. na pytania:
-wylewki robione były pod koniec pażdziernika 2007 roku.
-ogrzewanie podłogowe jest tylko pod drzwiami tarasowymi, przez całą długość salonu, 3 rzędy płytek to jest pi razy oko 1m szerokości
-salon ma 25 m kw i tu będzie ta podłoga z dębu (minus ta powierzchnia zapłytkowana)
-brusy na te deski zostały zawiezione w poniedziałek



Czy rzeczywiscie olejowanie koloryzującym olejem jest duuuuuuuuużo trudniejsze od "normalnego"?
Chodzi mi tu o samodzielne olejowanie :roll:
Oczywiście wylewkę mimo, że jest zrobiona rok temu należy sprawdzić na awartość wilgoci, zwartość, wytrzymałość, równość itp. Te badania muszą zostać wykonane starannie przy Tobie i wpisane do protokołu. Część podłogi ogrzewanej pod tarasem jak znam życie zostało tam dość gęsto ułożone rurki z wodą. Ta część musi zostać prawidłowo wygrzana nawet pod kafelki. To ważne!
Miedzy kafle a drewno należy włożyć korek 5mm. Podłoga ogrzewana w momencie ogrzewania rozszerza się i będzie parła na drewno. Drewno w tych obszarach będzie wykazuwało najprawdopodobniej skurcz a więc powstana nieuniknione szpary. Załatw na ten obszar drewno o niższej wilgotności około 6-7%. Warto!
Oleje jak i bejce są w ograniczonej liczbie kolorów. Bejce jednej firmy i systemu można ze sobą mieszać, podobnie oleje. Możesz dobrać sobie z tych kolorów które są do dyspozycji swój własny. Jezeli jednak masz wyjatkowe potrzeby na kolor to będzie trudno, ale możliwe. Należy wtedy za wysoką dopłatą zamówić wymarzony kolor u producenta.
Bejcę pokrywasz lakierem lub olejem. Bejca nie pokryta ściera się i tworzy ścieżki w mieszkaniu. Olej kolorowy podobnie jak bejca musi zostać pokryty warstwą oleju transparentnego. Należy przy podłodze olejowanej na kolor uważać aby nie dopuścić do przetarcia warstwy wierzchniej która chroni kolor przed wytarciem.
Kolor nakładasz olejem tak jak zwykły olej. Na kolanach ze szmatami w ręku i ciagle mieszając olej tak aby pigment nie opadał na dno pojemnika. Wcierasz olej równomiernie w kierunku słojów. Podłoga musi być perfekcyjnie przygotowana. powtarzam wszystko zależy od cyklinowania, szlifowania i docierania drewna. Masz bardzo długie otwarte miejsce przy kaflach tam musi być wyszlifowane bez skazy. W trójmieście dwie znane i doswiadczone firmy ostatnio przejechały się na kolorowych podłogach. Ale to jest tak jak się ma niedoświadczonych ale trochę chętnych pracowników lub doświadczonych acz niechętnych.
____________________________________________
vanitas vanitatum et omnia vanitas

ghost34
24-09-2008, 00:32
W trójmieście dwie znane i doświadczone firmy ostatnio przejechały się na kolorowych podłogach. Ale to jest tak jak się ma niedoświadczonych ale trochę chętnych pracowników lub doświadczonych acz niechętnych.
I tak to właśnie jest..drewno wyjątkowo dobrze uczy szacunku i skupienia przy pracy..mimo blisko 15 letniego doświadczenia i mnie potrafi zaskoczyć...lekko czegoś nie dopatrzysz człeku..i już lipa..więc jakoś osobiście nie bardzo widzę kolorowania powierzchni we własnym zakresie przez laików..zarówno młodym jak i starszym stolarzom zdarza się np.półkę w plamach zrobić a co dopiero dajmy na to..50m/kw powierzchni..np.dębu ja za młodu trzy razy spierniczyłem posadzkę w ten sposób ale się nauczyłem..wyciągnołem wnioski( dlatego nie bawię się ani w synthliora ani w blanchon a jeździli za mną non stop chłopcy z tych firm..) ...


Bejcę pokrywasz lakierem lub olejem z tym że niektóre bejce absolutnie nie nadają się bezpośrednio pod lakier wodny..najpierw lakier podkładowy np zarowski na bazie benzyny lakowej czy też ..exotic fondo ica poczekać aż odparuje zmatowić i dopiero ewentualnie lakier wodny

XX
26-09-2008, 20:54
chciałabym cos jeszcze dodac o tej bejcy kumkwat
wlasciwie to ona nie zmieni za bardzo koloru merbau tylko doda mu tego czegos - ozywi pomarancz...dlatego ludze sie, ze nie trzeba az tak perfect wycyklinowanej podlogi bo kolor jest ten sam...
Druga rzecz to nie wiem czy dobrze zrozumialam - mozna dolac bejcy do oleju i ciagle mieszajac coby na dnie nie osiadl nakladac czy tez dotyczcy to tylko gotowych kolorowych olejow do podlog?

ghost34
27-09-2008, 07:56
przede wszystkim jakiej bejcy do jakiego oleju...?? nazwy producent..itp itp itp

XX
27-09-2008, 13:07
bejca syntilor do oleju jakiegokolwiek, ktory moze byc. ( o tej bejcy pisalam strone temu)

markoto
27-09-2008, 18:15
Ja mam pytanie czy mozna gruntowac wylewke pod parkiet na podlogowce??

ghost34
28-09-2008, 10:35
jak najbardziej..wazne czym pod co..jaka chemia, jaki system jaka grubośc jaki gat drewna jaki element..

markoto
29-09-2008, 07:03
Ma byc merbau przemyslowy 15mm :)

effa_u
29-09-2008, 08:51
Proszę, poradźcie, co wybrać:) Ja już się gubię, jestem już prawie na coś zdecydowana, a tu pojawiają się nowe informacje, coś przeczytam, usłyszę, i zaczyna się od nowa...

Dla przypomnienia - chcę olejować parkiet jesionowy, samodzielnie, z wybielaniem olejem koloryzującym.

Mam do wyboru
- Osmo - olejowoski, podobno wosk jest trudniejszy w pielęgnacji/konserwacji i naprawach miejscowych niż oleje
- Lios Maximusa - korzystna cena, ale na poprzednich 22 stronach tego wątku nie mam o nim ani słowa, kiepski jest?
- Timberex - podobno bardzo dobry, firma z tradycjami, tylko ta cena...
- Remmers - poleciło mi go dwóch sprzedawców, jeden z nich nie prowadzi jego sprzedaży, a mimo to polecał

No i co ja mam zrobić? Jutro przychodzi cykliniarz...

ghost34
29-09-2008, 14:35
Nie pracuje na żadnym z tych systemów pan jarekkur owszem...wiec musisz poczekać aż spojrzy na ten topic..markoto polecic ci chemię czy masz jakiegos człeka zamówionego chcesz to robić sam?

markoto
29-09-2008, 16:26
Hmm jakby to powiedziec jestem zainteresowana Toba ;) :lol:

Jestem po wylewkach. Lane dopiero w zeszly poniedzialek wiec sporo czasu przede mne zanim sie parkiet pojawi, ale wole nie popelnic glupstw :)
Slyszalam przychylne opinie , dzialasz calkiem niedaleko wiec jestes idealnym kandydatem :)

ghost34
29-09-2008, 17:51
Hmm jakby to powiedziec jestem zainteresowana Toba ;) :lol:Slyszalam przychylne opinie , dzialasz calkiem niedaleko wiec jestes idealnym kandydatem :)

oj nie bardzo chocaz wolny jestem obecnie:P :lol: :lol: :oops: :P choc niezmiernie mi miło..chyba ze chodzi o sprawy czysto zawodowe heheh info na priv..

jarekkur
29-09-2008, 21:25
bejca syntilor do oleju jakiegokolwiek, ktory moze byc. ( o tej bejcy pisalam strone temu)\
O mieszaniu co z czym pisałem jak mnie pamięć nie myli wcześniej w tym wątku.
Nie miesza się bejcy z olejem tylko pigmenty do farb olejnych z olejem i to nie wszystkie rodzaje. W sprawie pigmentów do olejów na podłogę proszę pytac Fluegger Farby i lakiery a także oleje do podłóg.
Tymi pgmentami zabarwiłem olej do podłóg firmy Berger-Seidle i zabarwiłem Buk na wyjatkowo piękny kolor orzecha z muśnięciem złocistego odcienia. To było trudne ale się udało, praca na początku dla aptekarza. próby na małych powierzchniach, zapisywanie receptur i wreszcie jest to o co chodzi. Teraz przygotować ilość oleju na całą powierzchnię. Było tego 120m2. Sala taneczna w szkole tańca.
__________________________________________________
vanitas vanitatum et omnia vanitas

jarekkur
29-09-2008, 22:23
[quote="effa_u"]Proszę, poradźcie, co wybrać:) Ja już się gubię, jestem już prawie na coś zdecydowana, a tu pojawiają się nowe informacje, coś przeczytam, usłyszę, i zaczyna się od nowa...
Ponieważ chcesz sama nakładać olej biały powinnaś wypytywać jak to najlepiej zrobić mająć do dyspozycji tylko swoje chęci.
Czy padły jakieś propozycje?
Generalnie większość olejów można nakładać samemu ale na pewno na meblach-to proste. Jednak 35m2 pokryć kolorowym olejem...?
Co masz zrobić? napewno przestać na tym etapie biegać w kółko macieju i zbierać różne informacje od różnych ludzi na temat oleju. Jak do tej pory są to porady dotyczące maszynowego wcierania oleju kolorowego.
Przychodzi cykliniarz rozmawiaj również z nim, jeżeli wykaże się na tyle wiedzą na temat olejowania kolorowego (biało), ze zechcesz mu zaufać to rób jak on ci poradzi. Napewno musisz mu powiedzieć, że ma być olej biały i powiedzieć mu to co już wiesz o przygotowaniu posadzki do olejowania. Wyjątkowa dokładność w ostatecznym szlifowaniu całej posadzki w celu zlikwidowania śladów szlifu. Pisałem o tym też w tym wątku.
jezeli stwierdzisz, że cykliniarz nie za wiele wie na ten temat lub wprost oświadczy, że się tym nie zajmuje to musisz go przypilnować i nie wypuśćić z kasą aż bedziesz zadowolona z przygotowanej posadzki. Jak to zrobic tez pisałem w tym wątku chyba w poście dla ciebie.
Musi wam ktoś na miejscu pokazać jak zrobić to we własnym zakresie.
musicie pamiętać, że olej też ma swój czas kiedy jest łatwy w nakładaniu, po pewnym czasie tężeje i staje sie ciężki przy ręcznym wcieraniu. Po półgodzinie
może być tak, że wcierając olej w sąsiedztwie już znajdującego się oleju na posadzce nałozycie nastepna warstwę na krawędzie znajdującego się tam oleju. Powstaną nierówności koloru. Musicie pracować szybko i bez przerwy tak aby pokryć całą powierzchnię. Potrzeba dużo szmat i kilka par gumowych rekawic. Nie możecie zostawiać zadnych mazów, zgrubień czy kałuży oleju. Najlepiej pracować w trójkę a napewno w dwie osoby. Jedna nakłada wałkiem olej cieńko 50-60g/m2, druga zaś po nałożeniu 5-7m2 zaczyna wcierać szmatami równomiernie. Trzecia osoba może docierać błędy. Nakłdanie wałkiem powinno tak się odbywać aby pozostawić po bokach wolne miejsca (po 30 cm z każdej strony) na wcieranie tam oleju.
Nakładanie oleju bezbarwnego jest prostsze.
Osmo wymaga po nałożeniu równomiernie pędzlem lub wałkiem oleju białego kryjącego na powierzchni 5m2 po około 10 minutach wcierania.
PO OLEJU OSMO BIAŁY TRANSPARENTNY NIE BĘDZIESZ MIAŁA BIAŁEJ PODŁOGI. OLEJ TEN MA MAŁO PIGMENTU BIAŁEGO.
__________________________________________________
vanitas vanitatum et omnia vanitas

XX
30-09-2008, 07:56
dziękuję za odpowiedź. :0

effa_u
02-10-2008, 08:01
Jarekkur, dziękuję za wszystkie wskazówki:)

Jak parkiet będzie gotowy, pochwalę się efektami.

cienislaw
06-10-2008, 08:14
jestem wlasnie po woskowaniu 15m2. szlif nie wyszedl idealnie, w paru miejscach sa drobne skazy (sam robilem, nastepnym razem trzeba uwazniej), na szczescie nic co by walilo po oczach. po zrobieniu sampla na kilkunastu klepkach woskiem lazurowym o kolorze debu 3164, kupionym w jednym z lokalnych sklepow (125ml puszka), bylem zdecydowany na ten kolor - wyszedl jasny, nie mial cieplej barwy, nie zolcil. niestety lokalnie juz nie bylo i musialem zakupic wosk bezposrednio u dystrybutora osmo.

i tu przestrzegam wszystkich przed kupowaniem starych partii wosku osmo gdziekolwiek, ktore leza w sklepie nie wiadomo ile czasu. wosk z nowej partii ma zupelnie inna barwe, jest zdecydowanie bardziej ciemny, a ciagle sprzedaje sie to jako 3164 dab. fakt, sam producent sugeruje przed aplikacja wymieszanie woskow pochodzacych z innych partii - ale chyba nie po to sie czlowiek decyduje na dany kolor, zeby po wymieszaniu dwoch 'debow' otrzymac jeszcze cos trzeciego, ze o ewentualnych naprawach jak sie wosk skonczy nie wspomne. na sam wosk nie narzekam - pomijajac kwestie 'koloru' jest naprawde fajny w uzytkowaniu.

ghost34
06-10-2008, 08:23
Może to wynikać ze "starości" ale ci napiszę że ten sam produkt o tym samym numerze ale nie z tej samej partii..danego dnia może się różnić o gamę czy dwie tak jest ze wszystkimi kolorantami..więc np stosując dwie puszki to zlewamy do jednej mocno mieszamy i nakładamy..pomijam już zróżnicowanie w przyjmowaniu i strukturze drewna na "samplu"(hehe fajne określenie zacznę stosować), a na całości..

cienislaw
06-10-2008, 08:37
mieszanie ma sens o ile jest co mieszac. jak juz pisalem - kupilem 125ml lokalnie, zrobilem test, kolor wyszedl taki jaki bym sobie tego zyczyl. kupuje wieksza ilosc (w sumie na 40m2) u dystrybutora z aktualnej partii i kolor jest zupelnie inny - zonk. i wez wytlumacz teraz zonie ze to ten sam kolor, kiedy ona na zdjeciach widzi ze inny.

ghost34
06-10-2008, 08:42
Patrząc jej prosto w oczęta stań wyprostowany i powiedz że jesteś mężczyzną z krwi i kości i nie rozróżniasz kolorów masz do tego jako facet kardynalne i niezbywalne prawo hahahahah

XX
06-10-2008, 10:31
tylko w trakcie rozmowy zaslaniaj się rekami...

mjc2
07-10-2008, 09:00
Mam poważny problem. Położyłam w dwóch pomieszczeniach podłogę merbau olejowana fabrycznie. Niestety, w trakcie zmywania usuwany jest olej. W salonie sprzataczka praktycznie zmyła olej. Myślałam, że żle sprzatała, ala sama sprzatałam podłogę w drugim pokoju i jest to samo. Woda ma kolor ciemno bordowy. Zastanawiam się, czy drewno nie jest podbarwiane przez producenta Ipowood. Sklap, w którym kupiliśmy podłogę twierdzi, że użyłam zbyt duzo wody i zły środek pielęgnacyjny (pronto do drawna). Nie chce mi się w to wierzyć. W poprzednim mieszkaniu miałam tez podłogę olejowaną, kempas i nigdy nie miałam takich kłopotów. Proszę o pomoc fachowców

jarekkur
07-10-2008, 10:05
Mam poważny problem. Położyłam w dwóch pomieszczeniach podłogę merbau olejowana fabrycznie. Niestety, w trakcie zmywania usuwany jest olej. W salonie sprzataczka praktycznie zmyła olej. Myślałam, że żle sprzatała, ala sama sprzatałam podłogę w drugim pokoju i jest to samo. Woda ma kolor ciemno bordowy. Zastanawiam się, czy drewno nie jest podbarwiane przez producenta Ipowood. Sklap, w którym kupiliśmy podłogę twierdzi, że użyłam zbyt duzo wody i zły środek pielęgnacyjny (pronto do drawna). Nie chce mi się w to wierzyć. W poprzednim mieszkaniu miałam tez podłogę olejowaną, kempas i nigdy nie miałam takich kłopotów. Proszę o pomoc fachowców


Merbau puszcza farbę -mówiąc obrazowo, ale surowy nie pokryty żadnym olejem czy lakierem. Proszę sprawdzic na sucho pocirajac dośc mocno szmatką.
Wyglada to tak. Użyła Pani sprzataczka nie rekomendowanego środka do podłóg olejowanych Pronto. Sprzedawca ma tutaj rację. Czy za dużo wody, to jest rzecz względna. Jezeli nie doszło do deformacji posadzki pod wpływem przyrostu wilgoci w wyniku nadmiaru wody na niej, trudno mówic o tym czy powodem jest za dużo wody.
Jak długo leży posadzka i od kiedy jest zmywana i czym oprócz wody? Proszę o dokładny opis narzędzi do mycia i środków wraz z ilościa środka do dodawanego do wody.
Jak często jest myta podłoga? Kto układał posadzkę? Czy otrzymała Pani wskazówki dotyczace pielęgnacji i konserwacji posadzki od wykonawcy lub sprzedawcy?
Jezeli prace wykonał parkieciarz powinna Pani również posiadac kopię protokołu w którym parrkieciarz stwierdza czy podłoże jest odpowiednio suche, jego stabilnośc, równośc a także powinien podac wilgotnośc drewna itp.
Czy drewno przejaśniało?
Zbyt łatwo Panią zbyli. Proszę nic nie robic oprócz zamiatania czy odkurzania.

Na mokro takie podłogi sprząta się rzadko, tylko wtedy gdy są zaplamione. Przede wszystkim sprzatanie na sucho. Ilośc wody powinna by w mopie taka aby ślady wody z posadzki odparowały w ciągu maksimum 1,5 minuty.
Jestem z Trójmiasta, czy Pani też?
Aby ratowa podłogę
______________________________________________
vanitas vanitatum et omnia vanitas

ghost34
07-10-2008, 10:21
Pani jest z lubina..jeśli nie naruszono struktury drewna..da się jeśli zaś naprawdę zmyła to na mokro to oglednie mówiąc bardzo nie dobrze miałem podobny przypadek na 400m/kw..połozyłem olej 2x w niedziele wyjechałem z budowy a w poniedziałek trzy Panie za pomocą wody (w znacznej ilości) potraktowały posadzkę dość solidnie..ściołem włosy i położyłem olej i na to po 48 godz oil balsam wcierając najpierw czerwonym padem potem białym i się udało..

jarekkur
07-10-2008, 10:59
Pani jest z lubina..jeśli nie naruszono struktury drewna..da się jeśli zaś naprawdę zmyła to na mokro to oglednie mówiąc bardzo nie dobrze miałem podobny przypadek na 400m/kw..połozyłem olej 2x w niedziele wyjechałem z budowy a w poniedziałek trzy Panie za pomocą wody (w znacznej ilości) potraktowały posadzkę dość solidnie..ściołem włosy i położyłem olej i na to po 48 godz oil balsam wcierając najpierw czerwonym padem potem białym i się udało..

Tak oczywiście. Byc może nie jest jeszcze tak daleko.
Musi przerwac mycie. Zastanawia mnie jedynie w którym momencie puścił farbę. Już przy pierwszym myciu czy po którymś tam.
Czy one myją juz surowe drewno i dlatego farbuje, czy rzeczywiście merbau został potraktowany olejem z pigmentem bez nałozenia warstwy ochronnej.
Rózne dziwne rzeczy robia te dziwne firmy wyrastajace jak grzyby po deszczu i handlujące chńszczyzną.
____________________________________________
vanitas vanitatum et omnia vanitas

EZS
07-10-2008, 21:22
Położyalm Lapacho, to samo, co w Łódzkiej MAnufakturze. I tu i tu olejowane. U mnie jest matowe, lekko przykurzone. Tamto jest błyszczące, takie "wyślizgane", nawet kurzu na nim nie widać. Jak uzyskać taki efekt? Jakiś wosk? pasta? A może po iluś olejowaniach się takie robi?

Olej kładłam od Ratka, olejowałam 2 razy, najpierw podkładowym, potem wykończeniowym. Nazwy niestety nie znam, dostałam instrukcję, ale gdzies już przepadła.

ghost34
08-10-2008, 00:02
Zadzwonic do krzysia i sie dowiedzieć nic prostszego..na manufakturze jest 10.000m/kw parkietu...wygląd ma przeróżny...

jarekkur
08-10-2008, 00:26
Położyalm Lapacho, to samo, co w Łódzkiej MAnufakturze. I tu i tu olejowane. U mnie jest matowe, lekko przykurzone. Tamto jest błyszczące, takie "wyślizgane", nawet kurzu na nim nie widać. Jak uzyskać taki efekt? Jakiś wosk? pasta? A może po iluś olejowaniach się takie robi?

Olej kładłam od Ratka, olejowałam 2 razy, najpierw podkładowym, potem wykończeniowym. Nazwy niestety nie znam, dostałam instrukcję, ale gdzies już przepadła.

U ciebie był chyba OSMO olej?
Na Manufakturze jest Magic-Oil 2K firmy Pallman. To półmat o odcieniu satynowym. Dwa razy w tygodniu maszynowo na nocnej zmianie. Środki pielęgnacyjne Pallmana 60 PLN/litr.
Po iluś olejowaniach się takie nie zrobi tylko będzie jeszcze gorzej.
U ciebie był olej typu impregnat. Powinien to by olejo-wosk High Solid nałożony 2x i spolerowany. Następnie środki do pielęgnacji olejne z ociupinką wosku. Froterka do domu.
__________________________________________
vanitas vanitatum et omnia vanitas

piotrbb
10-10-2008, 20:40
Witam wszystkich.
Pozwalam sobie dołączyć do tematu z prośbą o radę, ewentualnie pomoc.
Mam w mieszkaniu parkiet jesion (między innymi, bo również olchę), w postaci klepek 300 x70 mm i 200x30 mm, olejowany 3 lata temu Soyabase Plus Pallmanna. Konserwacja pastą do podłogi, raz na 8 miesięcy pastą wiórkującą, przecierany olejem (jadalnym), wyjątkowo tylko lekko wilgotnym mopem.
Od jakiegoś czasu na niektórych klepkach pojawia się nieprzyjemne zasinienie drewna, efekt jest wyraźniejszy na deskach 200X30 ale i na szerokich miejscami widać. Po przetarciu olejem nieco ustępuje. Stopniowo coraz większa ilość klepek ulega tej "zarazie". Miejscowo efekt ograniczony jest do pojedynczych klepek - nie są to rozlewające się plamy sinizny - i zazwyczaj nie obejmuje całej deski tylko jej fragment.
Będę wdzięczny za sugestie jak temu zaradzić i jaka może być przyczyna (żeby uniknąć na przyszłość). Mam w planie pociągnięcie olejem (pytanie jakim - lnianym?) zmieszanym z terpentyną - nie wiem czy to coś da, ale obserwując efekty działania czystego oleju liczę, że terpentyna wciągnie go nieco głębiej i sinizna ustąpi.
Przy okazji - czy mineralna terpentyna bezzapachowa nadaje się do takiej mieszanki?

jarekkur
10-10-2008, 23:12
Witam wszystkich.
Pozwalam sobie dołączyć do tematu z prośbą o radę, ewentualnie pomoc.
Mam w mieszkaniu parkiet jesion (między innymi, bo również olchę), w postaci klepek 300 x70 mm i 200x30 mm, olejowany 3 lata temu Soyabase Plus Pallmanna. Konserwacja pastą do podłogi, raz na 8 miesięcy pastą wiórkującą, przecierany olejem (jadalnym), wyjątkowo tylko lekko wilgotnym mopem.
Od jakiegoś czasu na niektórych klepkach pojawia się nieprzyjemne zasinienie drewna, efekt jest wyraźniejszy na deskach 200X30 ale i na szerokich miejscami widać. Po przetarciu olejem nieco ustępuje. Stopniowo coraz większa ilość klepek ulega tej "zarazie". Miejscowo efekt ograniczony jest do pojedynczych klepek - nie są to rozlewające się plamy sinizny - i zazwyczaj nie obejmuje całej deski tylko jej fragment.
Będę wdzięczny za sugestie jak temu zaradzić i jaka może być przyczyna (żeby uniknąć na przyszłość). Mam w planie pociągnięcie olejem (pytanie jakim - lnianym?) zmieszanym z terpentyną - nie wiem czy to coś da, ale obserwując efekty działania czystego oleju liczę, że terpentyna wciągnie go nieco głębiej i sinizna ustąpi.
Przy okazji - czy mineralna terpentyna bezzapachowa nadaje się do takiej mieszanki?

Bez obrazy ale to co opisałeś to jak recepta z programu telewizyjnego o gotowaniu. Jeżeli to twoja receptura to pomyśl co zrobiłeś wbrew sztuce. Napewno wiedziałeś, ze olejowaną podłogę konserwuje się specjalnymi do tego przeznaczonymi środkami. Co to za pasta do podłóg? Nazwa firma?
Pasta wiórkująca co to z kolei za dziwadło, no i ten olej jadalny. Taki olej jak ci się rozleje na posadzce trzeba go w miarę szybko zetrzec. Przecież taki olej nikty nie twardnieje a zjejczały może spowodowac takie wykwity.
Spróbuj w rogu zeskrobac tę sinośc i zwróc uwagęczy jest już głęboko w drewnie czy tylko na wierzchu. Rób to z czuciem i pomyślunkiem aby się dowiedziec jak schodzi lekko czy ciężko.

maslak
12-10-2008, 22:23
Ja mam tylko jedno krótkie pytanie do forumowych mistrzów, za ich radą udało mi się położyć parkiet i skorzystałem także z polecanego oleju Pallmana (cyklinowali i kładli olej parkieciarze) - wygląd podłogi dla mnie bombowy :-) Mam doussie zaolejowane olejem Pallman Magic oil, olej nałozony 3 x blachą i roztarty maszyną z obrotową okrągłą tarczą. wygląd podłogi bdb. Pozostał mi 1 litr i w związku z tym pytanie - czy można zaolejować wszystko jeszcze raz i czy warto to zrobić ??? (pierwsze olejowanie ok 3 tyg. temu 1 pomieszczenie i 3 dni temu 2 pomieszczenie, podłogi po zaolejowaniu nie użytkowane jeszcze i nie zabezpieczone Magic Care) - nie mam co zrobić z pozostałym olejem bo nikt ze znajomych parkietu kładł nie będzie w niedługim czasie a szkoda go wyrzucić bo cena kosmiczna.

piotrbb
12-10-2008, 22:31
Bez obrazy jarekkur, ale wypadałoby czytać temat, w którym się wypowiadasz. Pasta do podłóg to woskowa pasta do podłóg :D , może się nazywać "PAłacowa", "MIodowa" i chyba jest jeszcze z jeden gatunek. Doradzana np. przez boorg'a na tym forum (i w tym temacie, stad początkowa moja rada). Pasta wiórkująca jest z tej samej półki produktów. Moja babcia używała z sukcesem obu przez 50 lat.
Co do oleju jadalnego jełczejącego na drewnie.
Po pierwsze każdy olej jest jadalny zanim domiesza się terpentyny (a taką mieszankę używano np do impregnacji drewnianych jachtów morskich, niektórzy miłośnicy morskiej tradycji stosują ją do dzisiaj) i innych składników. Po drugie naturalne garbniki zawarte w drewnie uniemożliwiają zjełczenie takiej ilości surowego oleju jakie mają szanse wniknąć w drewno. Po trzecie nie wyobrażasz chyba sobie, że trzymam non stop podłogę pokrytą warstwą oleju. To dosyć niebezpieczne by było, bo śliskie.
Dlaczego nie używam produktów zalecanych przez producenta oleju. Bo po kilku użyciach produktu zalecanego pojawiły się po raz pierwszy objawy sinienia drewna, i to na całej podłodze. Przeszedłem na olej i pastę do podłogi i sinizna ustąpiła, teraz od jakiegoś czasu problem znowu się pojawił, ale dotyczy pojedynczych klepek.
Skrobanie. NIe próbowałem, głownie dlatego, że widać, że siność jest w strukturze drewna a nie na jego powierzchni.

ghost34
13-10-2008, 09:47
Maślak przytrzymaj sobie ten litr i zaolejuj ponownie za jakieś pare miesiecy..wtedy odnowisz posadzke tak że już lepiej nie można...

piotrbb
.
Po drugie naturalne garbniki zawarte w drewnie uniemożliwiają zjełczenie takiej ilości surowego oleju jakie mają szanse wniknąć w drewno
Nie jest tak do końca..wszystko zalezy od stopnia siakliwości nasączenia komórek w drenie z tamtego postu jasno wynika że było juz to tak robione kilkakrotnie..a więc garbniki nawet nie maja szans tu zadziałać tak to bedzie zapaćkane..

Bardzo mocno wątpie też aby sinizna czy cokolwiek innego ustapiło "samo " z drewna..co do tego mam poczucie pewności 100%-ej..
Skoro przedtem ..była równiez w strukturze..
Gdyby dodawał do tego oleju terpentynę bądź naftę.. to jeszcze jeszcze..cos mogło by w tym być..same oleje jadalne mają jej troszke za mało..

maslak
13-10-2008, 10:18
Dzięki za szybka odpowieź !!!

ghost34
13-10-2008, 10:58
Dzięki za szybka odpowieź !!!
Uwaga..aby nie było za rózowo..to jesli uzywasz do konserwacji magic oil care..to przed nastepnym zaolejowaniem..trzeba uzyć soap care..i to dość porządnie posadzkę wymyc..poźnie zaś połozyc blacha olej i wypolerować..nie wiem jak mocno eksploatujesz posadzke ale zrobiłbym to wtedy gdy nie będziesz z niej zadowolony..już..wtedy znów sobie ponaprawiasz punktowo ewentualne uszkodzenia zaolejujesz i bedzie nówka..

jarekkur
14-10-2008, 01:07
Bez obrazy jarekkur, ale wypadałoby czytać temat, w którym się wypowiadasz. Pasta do podłóg to woskowa pasta do podłóg :D , może się nazywać "PAłacowa", "MIodowa" i chyba jest jeszcze z jeden gatunek. Doradzana np. przez boorg'a na tym forum (i w tym temacie, stad początkowa moja rada). Pasta wiórkująca jest z tej samej półki produktów. Moja babcia używała z sukcesem obu przez 50 lat.
Co do oleju jadalnego jełczejącego na drewnie.
Po pierwsze każdy olej jest jadalny zanim domiesza się terpentyny (a taką mieszankę używano np do impregnacji drewnianych jachtów morskich, niektórzy miłośnicy morskiej tradycji stosują ją do dzisiaj) i innych składników. Po drugie naturalne garbniki zawarte w drewnie uniemożliwiają zjełczenie takiej ilości surowego oleju jakie mają szanse wniknąć w drewno. Po trzecie nie wyobrażasz chyba sobie, że trzymam non stop podłogę pokrytą warstwą oleju. To dosyć niebezpieczne by było, bo śliskie.
Dlaczego nie używam produktów zalecanych przez producenta oleju. Bo po kilku użyciach produktu zalecanego pojawiły się po raz pierwszy objawy sinienia drewna, i to na całej podłodze. Przeszedłem na olej i pastę do podłogi i sinizna ustąpiła, teraz od jakiegoś czasu problem znowu się pojawił, ale dotyczy pojedynczych klepek.
Skrobanie. NIe próbowałem, głownie dlatego, że widać, że siność jest w strukturze drewna a nie na jego powierzchni.

czytałem i czytam teraz też. Nie wszystkie oleje są jadalne np. olej napędowy, silnikowy itp. Nawet oleje roślinne nie wszystkie są jadalne bez skutków ubocznych np.rycynowy a inne są nawet szkodliwe i smiertelne.
Nie znam tych domowych środków a tych z przed 50-lat wogóle. Znalazłem za to parę środków do utrzymania czystości podłóg w okupowanej przez Niemców a później przez ruskich Polsce.
Wykwity dają się jednak usunąc przy pocieraniu olejem jakiś tam, więc nie saą jak piszesz w strukturze drewna. Weż benzynę lub aceton i zmyj fragment z sinizną i zostaw bez żadnej aplikacji. Byc moze po dokładnym zmyciu tego wszystkiego co tam nakładłeś sam i przy pomocy innych da się odzyskac ale musisz spróbowac.
ja naprawdę wyobrażam sobie, że ludzie robią różne dziwne rzeczy ale temu tak do końca się nie dziwię.
Poza tym co służy posadzce na jachcie w warunkach pogodowych w jakich ta posadzka się znajduje nie da się porównac z mieszkaniowymi. Tam jest wieczna bryza i zmywanie, do tego słońce i wiatr a na zatoce gdańskiej jeszcze sól itp.
Radzę zmyj jak najszybciej fragment tę papaję. Byc może trzeba będzie cyklinowac. Daj zna i nie denerwuj się.

piotrbb
16-10-2008, 19:49
Dzięki jarekkur. Spróbuję.
Nie denerwuję się. Ja w ogóle jestem "niespotykanie spokojny człowiek" :wink: Pozdrawiam.

pani_kazia
23-10-2008, 19:27
Przejrzałam dość dokładnie ten wątek (i parę innych), ale dalej mam mętlik w głowie. Układamy podłogę na legarach z desek jodłowych i jesionowych (osobno oczywiście). Chcę zabejcować zarówno jedne, jak i drugie deski. Zrobiono mi próbę bejcą Bona, ale nie do końca odpowiada mi kolor. Polecane przez Ghost34 bejce ZAR mają fajniejsze kolory, ale co kłaść na nie jako wykończenie? Czy Bona Traffic się nadaje? Podobno nie. Proszę o podpowiedź, jeśli bejca ZAR to co dalej. Interesuje mnie tylko lakier.

Dodam dla ułatwienia (haha), że a) deski absolutnie nie będą cyklinowane b) będą to robić "chłopaki z sąsiedztwa". Czytałam oczywiście, że podłoga pod bejcowanie musi być dobrze (doskonale) przygotowana, ale mojej podłogi to nie dotyczy. Nasza ma być niedoskonała z założenia. :)

Ghost34, pomocy!

ghost34
23-10-2008, 19:40
Spokojie dokupić lakier z firmy zar..w ilości pozwalajacej na połozenie jednej warstwy bezposrednio na bejcę..(po jej odeschnieciu czyli jakies 12 godzin)..poczekać48 godzin..wietrzac pomieszczenia..zmatowić przy uzyciu siatki polerskiej 150 dokładnie odkurzyc i przemyc posadzke na bardzo lekko wilgotno ze dwa razy nastepnie bez strachu połozyc bone zero problemu robiłem tak nie raz i nie dwa..

pani_kazia
23-10-2008, 20:36
Który ZAR - ZAR czy ZAR Ultra? I to zastosować jako podkład na bejcę a pod Bona Traffic, tak? Żeby była jasna dla mnie kolejność warstw: bejca ZAR, lakier ZAR (który?), 2xTraffic. Matowić? Między warstwami Traffica?


"Siatka polerska 150" to pewnie na maszynę się nakłada. A jak ręcznie, to co zamiast? "Chłopaki z sąsiedztwa" takiej nie posiadają, będą robić wszystko ręcami i na kolanach. :)

pani_kazia
23-10-2008, 20:38
Aha, sory, teraz doczytałam, że matowienie po ZAR-ze. To ile warstw Traffica na to? Wystarczy jedna czy dwie?

Czym matowić ręcznie?

jarekkur
23-10-2008, 22:12
Aha, sory, teraz doczytałam, że matowienie po ZAR-ze. To ile warstw Traffica na to? Wystarczy jedna czy dwie?

Czym matowić ręcznie?

Dodam za ghosta34 generalnie i zasadniczo kladzie sié system pod posadzké jak i na posadzké. A wiéc Zar bejca; Zar lakier podkladowy; Zar lakier nawierzchniowy.
Materialów tych uzywa sié zaleznie od natézenia ruchu na posadzce tj. 3 warstwy lub 4 warstwy. Zawsze jednak 1 warstwa lakieru podkladowego. Drewno iglaste jest drewnem higroskopijnym (pijácym) w zwiázku z czym napewno polozyc trzeba 4 warstwy lakieru. Lakiery syntetyczne poglébiajá kolor. Lakiery wodorozcienczalne tego nie robiá.
Traffic to firma Bona. Przed uzyciem nalezy wypróbowac jego przyczepnosc do lakieru firmy Zar. Nalezy w jakims rogu polakierowa 3x lakierem Traffic odczekac z kilka dni i spróbowac monetá delikatnie go sciágnác. jezeli schodzi to sié nie nadaje. Pozatym lakiery Traffic od pewnego czasu 3-lata sá nie tymi lakierami z przed tego okresu. Matowic récznie mozna papierem sciernym 120-150 koniecznie wzdluz wlókien (slojów) drewna. Matuje sié delikatnie bez nadmiernego dociskania do desek.

ghost34
24-10-2008, 10:45
Pozatym lakiery Traffic od pewnego czasu 3-lata sá nie tymi lakierami z przed tego okresu.

Wszystko sie zgadza..to już nie to ciekawe czemu nurtuje mnie to...olali traffuica na rzecz systemu naturale czy o co chodzi..od kiedy odbił mi w progach miejscowo na piasecznie i jakis kolo z bany powiedział ze zajmie sie ty za jakiś miesiac nie robie juz na tej chemii..(nie mieszałem systemów)dla janości..kiedys traffic to był traffic sama nazwa sie broniła i to tęgo.., a teraz mam sygnały od kolegów..i to nprawde umiejacych ze co noż są jakies problemy..


I jeszcze jedno 3 warstwy bony na zara dla mnie za dużo o jedna. dwie spokojnie wystarcza ..ale to tylko moje zdanie..

jarekkur
24-10-2008, 11:35
Pozatym lakiery Traffic od pewnego czasu 3-lata sá nie tymi lakierami z przed tego okresu.

Wszystko sie zgadza..to już nie to ciekawe czemu nurtuje mnie to...olali traffuica na rzecz systemu naturale czy o co chodzi..od kiedy odbił mi w progach miejscowo na piasecznie i jakis kolo z bany powiedział ze zajmie sie ty za jakiś miesiac nie robie juz na tej chemii..(nie mieszałem systemów)dla janości..kiedys traffic to był traffic sama nazwa sie broniła i to tęgo.., a teraz mam sygnały od kolegów..i to nprawde umiejacych ze co noż są jakies problemy..


I jeszcze jedno 3 warstwy bony na zara dla mnie za dużo o jedna. dwie spokojnie wystarcza ..ale to tylko moje zdanie..

nie znam gruntu zara. Wiem tylko, ze drewna lisciaste ssaja jak wyglodzony osesek mleko matki. Dlatego trzecia warstwa tylko wtedy gdy dwie poprzednie nie pokryly równomiernie powierzchni.

ghost34
24-10-2008, 11:43
Przecie nie zmatowia lakieru zara jesli nie zostawi powłoki to lakier na bazie..olejno zywicznym..połozony dosyć solidnie (a tak trzeba) musi zostawić powłokę..(film na górze) inaczej cała jazda nie ma sensu..tylko przematowia posadzkę i bejcę..jesli zaś mamy zamkniete drewno z bejcą lakierem zarowskim..to niech mi Pan wierzy nie wypije zbyt wiele..ponieważ nawet nie ma jak..i to nie podkład ..tylko lakier w pełni nawierzchniowy..który stosuje się jako podkład do zamkniecia bejcy i drewna..podobnym lakierem jest np kiri z tikurilli czy też sadolin kiedys nazywał sie samba bodajże teraz nie wiem..ten sam skład ..podaje Panu dla zweryfikowania..stosowałem na zara wszystkie trzy i kładłem wodę na to oczywiscie po odparowaniu i zmatowieniu..

jarekkur
24-10-2008, 23:14
Przecie nie zmatowia lakieru zara jesli nie zostawi powłoki to lakier na bazie..olejno zywicznym..połozony dosyć solidnie (a tak trzeba) musi zostawić powłokę..(film na górze) inaczej cała jazda nie ma sensu..tylko przematowia posadzkę i bejcę..jesli zaś mamy zamkniete drewno z bejcą lakierem zarowskim..to niech mi Pan wierzy nie wypije zbyt wiele..ponieważ nawet nie ma jak..i to nie podkład ..tylko lakier w pełni nawierzchniowy..który stosuje się jako podkład do zamkniecia bejcy i drewna..podobnym lakierem jest np kiri z tikurilli czy też sadolin kiedys nazywał sie samba bodajże teraz nie wiem..ten sam skład ..podaje Panu dla zweryfikowania..stosowałem na zara wszystkie trzy i kładłem wodę na to oczywiscie po odparowaniu i zmatowieniu..

napisalem, ze nie znam gruntu zara. Okazuje sié, ze grunt to lakier syntetyczny na bazie ...olejno zywicznym... czy to znaczy, ze to sá zywice alkidowe lub aldehydowo-alkidowe? Czy jest to lakier poliuretanowy typu Lobadur 6000; 6020? Czy moze to cos innego....
W tym przypadku polozenie soczyste jednej warstwy lakieru nawierzchniowego jako gruntu na dobrze wyschnietá bejcé olejná i pozostawienie go do utwardzenia sié na 12 godzin minimum da mozliwosc przeprowadzenia lekkiego matowienia récznego bez uszkodzenia jednorodnosci bejcy. No ale jak powiadam nie znam tego systemu choc wiele innych nie jest mi obcych.

pani_kazia
25-10-2008, 10:07
Po przeczytaniu powyższych wypowiedzi, zrezygnuję jednak z Traffica. Gdzieś tam kiedyś go polecano i uczepiłam się jak rzep tej Bony.

Próbuję teraz z bejcami ZAR i jeśli spodoba mi się kolor, to chciałabym zostać w systemie i już nic nie kombinować. Chyba, że ten lakier to jakieś straszne dziadostwo? :)

Ile dać warstw lakieru ZAR na ich bejcę? 2 czy 3? Jeśli trzy, to matowić tylko po pierwszej?

dzięki za pomoc

ghost34
25-10-2008, 11:50
"Przy tym lakierze..zawsze matowuic przed położeniem kolejnej..3 warstwy..matowić wzdłóż słoja -150tka..

pani_kazia
25-10-2008, 11:59
Dziękuję. Mam nadzieję, że jakoś to wyjdzie. :)

jarekkur
25-10-2008, 14:35
Dziękuję. Mam nadzieję, że jakoś to wyjdzie. :)
Dodam, ze bardzo zalezy czy wyjdzie od czystosci. Odkurzac, odkurzac i jeszcze raz odkurzac a po kazdym zakonczonym odkurzaniu zamoczyc w wodzie sprany recznik frotowy dobrze w méskich dloniach wykrecic i zaczynajác od drzwi cala szerokosciá recznika w sposob spiralny az do srodka pomieszczenia sciagac pyl i tak dlugo az na réczniku nie bedzie paska pylu. W trakcie scierania récznika nie nalezy odwracac czy strzepywac. Za kazdym razem dokladnie wyplukac i wykrecic.

ghost34
25-10-2008, 19:55
roszke jeszcze dodając posadzka wtedy jest gotowa do lakierowania jeśli..tak jak jarekkur i ja pisalismy powyżej...po umyciu i wyschnięciu (wilgoci po umyciu sam tez stosuje frotte) przeciągamy reka i nie mamy białego pyłku na dłoni..naprawdę parkieciarstwo uczy porządku lepszego niż gospodastwo domowe.(odkurzania również..)


Czy jest to lakier poliuretanowy typu Lobadur 6000; 6020..nie mam pojecia akurat smierdziuchami w Lobie sie nigdy nie zajmowałem..musiałbym spojrzeć w karty techniczne tychże produktów ..myslę że Pan jako rzeczoznawca..jek spojrzy bedzie wiedział hmm lepiej..rozpuszczalniki z poważnych firm..które stosowałem to Adler, uno bergera i quick devy..jakoś innymi nigdy sobie nie zawracałem ....głowy hehe...o tytan lacku i domaluxie nie wspomne ale spuszczam na te dwa ostatnie zasłone milczenia..

Alab73
31-10-2008, 21:57
Mam problem z moim parkietem olejowanym (merbau). Bezpośrednio po zaolejowaniu wyglądal super. Parkieciarz polecił mi czyścić go przy użyciu wody z dodatkiem oleju pielęgnacyjnego. Po umyciu (lekko wilgotny mop) parkiet stracił blask. Dodam, że za każdym razem zabarwia wodę na brunatny kolor. Jak pielęgnować taki parkiet? Z góry dziękuję za pomoc.

jarekkur
31-10-2008, 22:58
Mam problem z moim parkietem olejowanym (merbau). Bezpośrednio po zaolejowaniu wyglądal super. Parkieciarz polecił mi czyścić go przy użyciu wody z dodatkiem oleju pielęgnacyjnego. Po umyciu (lekko wilgotny mop) parkiet stracił blask. Dodam, że za każdym razem zabarwia wodę na brunatny kolor. Jak pielęgnować taki parkiet? Z góry dziękuję za pomoc.

OPISZ DOKŁADNIE SYTUACJE OD MOMENTU NANIESIENIA OLEJU. jAKI OLEJ I ILE RAZY NAŁOZONY?
Jak czesto myjesz posadzkę? Czym myjesz? Czsy środek do pielegnacji polecił ci parkieciarz? Czy parkieciarz pouczył cię na piśmie jak traktowac posadzkę drewnianą? Wszystko!!!

Alab73
01-11-2008, 00:09
Wstyd przyznać, ale nie dopilnowałam tego parkietu; nie mam nic na piśmie i niewiele wiem na temat jego nakładania. O ile pamiętam, był to olej Trip Trap czy jakoś tak i chyba dwukrotnie nakładany. Po 2 tyg. od olejowania myłam podłogę tylko wodą raz w tygodniu przez 1,5 miesiąca (nie miałam jeszcze oleju). Potem parkiet został odświeżony olejem pielęgnacyjnym Woca (maszynowo przez parkieciarza) i znowu wyglądał super. Po 2 dniach umyłam podłogę w salonie wodą z olejem pielęgnacyjnym Woca (tak jak radził parkieciarz). Okazało się, że za wcześnie - zapomniał wspomnieć, że miałam odczekać tydzień. Po tygodniu znowu powtórzyłam mycie z dodatkiem oleju. No i teraz mam taki matowy parkiet, miejscami z białawym nalotem. Staram się dobrze wyciskać mopa, żeby nie był za mokry. Dodam, że woda jest zawsze brązowa po myciu. Co robię nie tak?

jarekkur
01-11-2008, 15:01
Wstyd przyznać, ale nie dopilnowałam tego parkietu; nie mam nic na piśmie i niewiele wiem na temat jego nakładania. O ile pamiętam, był to olej Trip Trap czy jakoś tak i chyba dwukrotnie nakładany. Po 2 tyg. od olejowania myłam podłogę tylko wodą raz w tygodniu przez 1,5 miesiąca (nie miałam jeszcze oleju). Potem parkiet został odświeżony olejem pielęgnacyjnym Woca (maszynowo przez parkieciarza) i znowu wyglądał super. Po 2 dniach umyłam podłogę w salonie wodą z olejem pielęgnacyjnym Woca (tak jak radził parkieciarz). Okazało się, że za wcześnie - zapomniał wspomnieć, że miałam odczekać tydzień. Po tygodniu znowu powtórzyłam mycie z dodatkiem oleju. No i teraz mam taki matowy parkiet, miejscami z białawym nalotem. Staram się dobrze wyciskać mopa, żeby nie był za mokry. Dodam, że woda jest zawsze brązowa po myciu. Co robię nie tak?
Olejowanie to właściwie jest impregnowanie drewna. W przeciwieństwie do lakieru olej nie pozostawia filmu (błony) na powierzchni drewna, lecz wnika głębiej w drewno niż lakier. Nie zapycha porów drewna. W związku z tym łatwo np. w przypadku merbau o zmywanie nie zabezpieczonej warstwy oleju a przy okazji naturalnego garbnika (koloru) drewna.
Olej jest znanej duńskiej firmy Trip-Trap kładziony prawidłowo dwa razy. Srodki pielęgnacyjne tej samej firmy pod marką WoCa. Wszystko powinno byc w porządku...jednak jest inaczej.
Powinnaś jeżeli powierzchnia jest nie wielka 15-30m2. Nanieś na powierzchnię olej pielęgnacyjny lub pastę pielęgnacyjną marki Woca. Pastę mozesz nanieśc sama mopem typu wileda. Mop ten jest prostokątny.
Wyciskasz na podłogę trochę pasty ( 400ml wystarcza na 120m2) i cierasz mopem w drewno w kierunku słojów. Napewno zmieni się wygląd posadzki.

Dlaczego tak często ścierasz podłogę na mokro? Powinnaś unika maksymalnie wody. Tak często jak ty myłaś to myje się w restauracji, w szkole. W domu raz na kwartał w uczęszczanym pomieszczeniu. W sypialni 2x do roku. Sprzątaj na sucho, odkurzacz, miotła. Tak czeste mycie na mokro zniszczy każdą drewnianą posadzkę!!!
Poza tym mop czy szmata musi miec wilgotnośc jak po odwirowaniu!!!

Natalia Stanko
01-11-2008, 16:30
Ja proszę o radę:

1. jakim środkiem pielęgnować deskę 3 warstwową sapelle?

2. litą deskę lakierowaną merbau?

Podłoga z sapelle jest trochę zakurzona, jeszcze jej nie sprzątałam po ułożeniu. Merbau za chwile sie ułoży. chciałabym od razu stosować dobre środki konserwujące - ale jakie?

Alab73
01-11-2008, 17:36
Olejowanie to właściwie jest impregnowanie drewna. W przeciwieństwie do lakieru olej nie pozostawia filmu (błony) na powierzchni drewna, lecz wnika głębiej w drewno niż lakier. Nie zapycha porów drewna. W związku z tym łatwo np. w przypadku merbau o zmywanie nie zabezpieczonej warstwy oleju a przy okazji naturalnego garbnika (koloru) drewna.
Olej jest znanej duńskiej firmy Trip-Trap kładziony prawidłowo dwa razy. Srodki pielęgnacyjne tej samej firmy pod marką WoCa. Wszystko powinno byc w porządku...jednak jest inaczej.
Powinnaś jeżeli powierzchnia jest nie wielka 15-30m2. Nanieś na powierzchnię olej pielęgnacyjny lub pastę pielęgnacyjną marki Woca. Pastę mozesz nanieśc sama mopem typu wileda. Mop ten jest prostokątny.
Wyciskasz na podłogę trochę pasty ( 400ml wystarcza na 120m2) i cierasz mopem w drewno w kierunku słojów. Napewno zmieni się wygląd posadzki.

Dlaczego tak często ścierasz podłogę na mokro? Powinnaś unika maksymalnie wody. Tak często jak ty myłaś to myje się w restauracji, w szkole. W domu raz na kwartał w uczęszczanym pomieszczeniu. W sypialni 2x do roku. Sprzątaj na sucho, odkurzacz, miotła. Tak czeste mycie na mokro zniszczy każdą drewnianą posadzkę!!!
Poza tym mop czy szmata musi miec wilgotnośc jak po odwirowaniu!!![/quote]

Wielkie dzięki za rady. Mam 60m2 parkietu, więc trochę z tym będzie roboty. Co do zmywania raz na tydzień, to myślałam, że to i tak wyjątkowo rzadko :) Parkieciarz nie wspominał jak często myć podłogę. Co w takim razie z jego sposobem (dolewanie oleju do wody i mycie tym podłóg)? Czy stosuje się go?Zmywanie raz na kwartał brzmi świetnie (mąż się ucieszy),ale co zrobię za kwartał jak umyję podłogę? Znowu będę musiała wcierać pastę? I co z podłogą w aneksie kuchennym? Tam często się brudzi i zmywanie raz na kwartał jest tam chyba mało realne.

jarekkur
01-11-2008, 18:30
Wielkie dzięki za rady. Mam 60m2 parkietu, więc trochę z tym będzie roboty. Co do zmywania raz na tydzień, to myślałam, że to i tak wyjątkowo rzadko Parkieciarz nie wspominał jak często myć podłogę. Co w takim razie z jego sposobem (dolewanie oleju do wody i mycie tym podłóg)? Czy stosuje się go?Zmywanie raz na kwartał brzmi świetnie (mąż się ucieszy),ale co zrobię za kwartał jak umyję podłogę? Znowu będę musiała wcierać pastę? I co z podłogą w aneksie kuchennym? Tam często się brudzi i zmywanie raz na kwartał jest tam chyba mało realne.

Trochę dużo jezeli jest to w jednym kawałku!? Nie rób według jego sposobu, jezeli się nie sprawdza! Używaj raz na jakiś czas pasty lub oleju pielegnacyjnego zgodnie z karta techniczną. Przy zakupie powinna byc ci wręczona.
Możesz zawołac parkieciarza aby wykonał te prace w ramach gwarancji jezeli cie źle poinformował lub wogóle tego nie zrobił. Powinien na pożegnanie wręczyc ci wskazówki na piśmie jak należy dbac o posadzkę. Taka informację podpisujesz i jemu oddajesz zostawiając sobie kopię z jego podpisem. Takie załatwienie sprawy to dzisiaj reguła i on o tym wie. Spróbuj!!! Zaproponuj mu, że ty kupisz materiał; 1 tubę pasty lub 1 litr oleju a on wykona robotę.
Po tej pracy przez 8 tygodni żadnego mycia.
W kuchni będzie ciagle brudno i wystapia na podłodze w rejonie płyty kuchennej i zlewu brzydkie ślady. Nalezałoby nanieśc tam jeszcze raz dla odnowienia olej pielegnacyjny musi to wyschnac (utwardzic się) i nastepnie nalezy spróbowac gdzieś w rogu nanieśc lakier alkidowo-aldehydowy lub poliuretanowy DD -3 warstwy. jeżeli nie odpadnie a nie powinno-to malowac całośc. Można tez ponieważ kuchnia jest mała nanosic olej pielęgnacyjny a po kilkunastu razach zmyc mydłaem do oleju i na nowo kłaśc olej pielegnacyjny. Trochę jest tego no ale niestety tak bywa. Musiałbym to widziec. Może jesteście z trójmiasta.

sibi
03-11-2008, 16:36
Po roku i 3 miesiącach miałem naprawianą podłogę, były plamy po pierwotnym oleju (źle roztarty). Plamy były co prawda mało widoczne ale trochę denerwujące. Olej Berger Seidl Classic oil 100-Pro. Podłoga była zmyta preparatem Berger Seidl Cleaner L91, plamy zeszlifowane i ponownie nałożono cienką warstwę oleju Classic Oil na całej powierzchni.
Po jakim czasie mogę zastosować Fitpolish L82 i ustawić meble. Producent oleju zaleca po 8-10 dniach, ale moja podłoga była tylko odświeżana. Proszę o opinie czy należy czekać aż tak długo.

ghost34
03-11-2008, 20:22
to jest (8-10) dni wartość szacunkowa..przy na ogół niesprzyjających warunkach..i to nie jest wartość która mowi nam o wyschnięciu posadzki potraktowanej tą chemia tylko o pełnym obciązeniu..jęsli dokonano tylko poprawek nałożono punktowo cienką warstwe..2-3 dni i spokojnie..ustwiałbym meble i cały kram..uważając rzecz jasna na jedna podstawową rzecz zarysowania i wgnioty..mechaniczne ..nie musisz sie przejmować 8-10 dniami ale uważać na uszkodzenia mechaniczne zawsze..Pozdrawiam..

prawus
04-11-2008, 17:48
kupiłem niemiecką deskę dębową grubości 2,2 mm która jest wstępnie zaolejowana - czytałem, że można taką deskę polakierować lakierami wodnymi np. Strato 2kPU 461 - co o tym myślicie ??

ghost34
04-11-2008, 18:03
jestes pewien ze z posadzki olejowanej chcesz uczynic zaolejowana ..ta ekula która wymieniłeś jak najbardziej sie nadaje..ale ....wiesz jakim olejem ..potraktowana została wstepnie Twoja deska??strato 461 nie gryzie sie z ekula ol hs1..na innych olejach przeprowadziłbym próbe..czyli naniósł w jakims rogu mało widzocznym miejscu troche lakieru na nastepny dzionek..wzioł monete czy klucz i mocno naciskając sprawdziłbym połaczenie obu warstw jeśli nie bedzie odchodzić tylko sie rysować mozesz robić..na całości..

prawus
04-11-2008, 18:09
zaolejowano trip-trapem bardzo równo w fabryce- przy okazji ile warstw należy położyć i który lakier polecasz

jarekkur
04-11-2008, 18:17
kupiłem niemiecką deskę dębową grubości 2,2 mm która jest wstępnie zaolejowana - czytałem, że można taką deskę polakierować lakierami wodnymi np. Strato 2kPU 461 - co o tym myślicie ??

Można każdym lakierem, trzeba spełnic jednak kilka warunków. A o nich nie wszyscy wiedzą raczej mniej niż więcej!
Co to znaczy wstepnie zaolejowana?
W jakim celu chcesz to zrobic?
Kto da ci gwarancję na przyczepnośc lakieru do oleju nawet utwardzonego promieniami UV?
Kto wykona wręcz doskonałe matowienie olejowanej przemysłowo powierzchni?

Przede wszystkim należy zapytac na piśmie producenta tej deski czy jest to możliwe i jakimi lakierami? Odpowiedź powinna też przyjśc na piśmie z opisem w jaki sposób nalezy przeprowadzic tę dodatkową aplikację.
Bez takiej informacji nie rób niczego.

Spisz umowę z wykonawcą z klauzulą gwarancji o niełuszczeniu i nieodspojeniu się warstwy naniesionego lakieru. Wątpię czy ktoś na to pójdzie. Na pysk znajdziesz chętnych. Bez odpowiedzialności za jakośc.

Na olej położony w sposób rzemieślniczy po pół roku nakładałem lakier neopur. Oczywiście wymagało to wielu prób. Idealnie sprawdza się w kuchni.

ghost34
04-11-2008, 18:26
Tak jest na pysk kazdy po przeprowadzeniu prób uczyni to..ale gwarancji nikt nie da kazda firma chemiczna zacznie marudzic że "pomieszałeś systemy" chyba ze chodzi o tutaj akurat wywołana ekulę..

prawus
04-11-2008, 18:27
kupiłem w dobrej cenie, łącznie 120 m2 , myślałem o olejowanej podłodze ale jak poczytałem forum to już chyba bardziej wolę dbać o lakierowaną niż olejowaną

ghost34
04-11-2008, 18:40
hmm..ale przeciez to wcale nie jest takie uciażliwe..nałozyłbym jeszcze jedna warstwe oleju na twoim miejscu i spokojnie uzytkował..

prawus
04-11-2008, 18:47
moje problemy biorą się z prozaicznej przyczyny - sam boję się położyć olej nie wiem jak,jakim urządzeniem , ręcznie , jaki olej itp. do takiej pracy nikt nie chce przyjść tylko jedna - dwie warstwy podłoga już leży,albo opowiada jaki to wielki problem olejowanie- czytaj kupa pieniędzy - i dlatego próba ucieczki w lakiery - sam już nie wiem

ghost34
04-11-2008, 18:58
zrobie ci to spokojnie i wszystko wyklaruje..info na priv..jsli rzecz jasna obie zyczysz..

sibi
07-11-2008, 09:02
[Po roku i 3 miesiącach miałem naprawianą podłogę, były plamy po pierwotnym oleju (źle roztarty). Plamy były co prawda mało widoczne ale trochę denerwujące. Olej Berger Seidl Classic oil 100-Pro. Podłoga była zmyta preparatem Berger Seidl Cleaner L91, plamy zeszlifowane i ponownie nałożono cienką warstwę oleju Classic Oil na całej powierzchni.
Po jakim czasie mogę zastosować Fitpolish L82 i ustawić meble. Producent oleju zaleca po 8-10 dniach, ale moja podłoga była tylko odświeżana. Proszę o opinie czy należy czekać aż tak długo.]

[/to jest (8-10) dni wartość szacunkowa..przy na ogół niesprzyjających warunkach..i to nie jest wartość która mowi nam o wyschnięciu posadzki potraktowanej tą chemia tylko o pełnym obciązeniu..jęsli dokonano tylko poprawek nałożono punktowo cienką warstwe..2-3 dni i spokojnie..ustwiałbym meble i cały kram..uważając rzecz jasna na jedna podstawową rzecz zarysowania i wgnioty..mechaniczne ..nie musisz sie przejmować 8-10 dniami ale uważać na uszkodzenia mechaniczne zawsze..Pozdrawiam..
]

A czy po 5 dniach mogę nałozyć warstwę Fitpolishu

ghost34
07-11-2008, 09:53
możesz al anty-poslizgowości..sie nie spodziewaj..hehe..mimo że ma nawet w nazwie..dobrze zabezpiecza warstwa wosków..ale przez to jest dosyć sliski..jak nałozysz w wiekszym okresie czasu ..(n...2-3 miesiacu po kazdej imprezie..)..zbyt duzo tego bedzie lipa..zrobi cie się cos w rodzaju skorupy na górze..zrób tak raz na kwartał..raz na poł roku..nie cześciej..

Roger_Z
08-11-2008, 13:52
ew_ka jak tam sprawdzil sie ten niemiecki specyfik? czy lepszy od naszego "proszku do prania" :D
bo bede olejowal podloge

kwwoj
11-11-2008, 22:16
Mam przygotowaną do cyklinowania podłogę sosnową - 2 pokoje dziecięce, sypialnię oraz na drugim piętrze salon - dość spora przestrzeń. Jestem zdecydowany na zaolejowanie swojej podłogi - chciałbym sam wykonać nakładanie oleju. Kupiłem na próbę olejowosk Fiddes - hard wax oil. Podoba mi się satynowy połysk na próbce lecz mam wątpliwości co do trwałości tej powłoki (próbka jest dość podatna na zarysowanie paznokciem - choć jeszcze całkiem nie wyschła...). Może powinienem wetrzeć wiecej specyfiku lub jeszcze poczekać... Powiedzcie mi proszę, czy postępuję właściwie? Czy podłoga z desek sosnowych nadaje się do potraktowania takim środkiem. Może lepiej zrobić innym olejem - jakim najlepiej? Proszę o poradę zanim zrobię jakieś głupstwo!

ghost34
11-11-2008, 22:33
oleju tego nie znam ..ale sosne tez paznokciem uszkodzisz..ja tam nakladam akzent oil dwa razy..na sosne..twój olej jesli to syntetyk..smiało połóz..i tak nie utwardzisz sosny i tak..

kwwoj
12-11-2008, 20:52
Wcale nie jestem przekonany do swojego olejowosku. Raczej wybiorę ten, który masz wypróbowany. Podaj jeśli możesz namiar na sprawdzonego dystrybutora. Olej nakłada się bez podgrzewania? Wystarczy szmatka i sporo zapału?

ghost34
12-11-2008, 20:55
wcale nie tak sporo..loozik..HS 100 Akzent oil firmy Loba wakol skad jestes ..?

kwwoj
13-11-2008, 08:49
Przechlewko, to jest na pomorzu (okolice Człuchowa i Chojnic). Od zawsze marzyłem o olejowanej podłodze, a dechy sosnowe udało się wykombinować całkiem niedrogo.

pani_kazia
13-11-2008, 09:19
Radziłam się już jakiś czas temu w kwestii czym pokolorować deski jodłowe i jesionowe. Użyliśmy polecanej bejcy ZAR i na jodle wyszło całkiem dobrze. Teraz mam problem z jesionem. Jak powszechnie wiadomo jest dość twardy, no i chyba z tego powodu kiepsko chłonie bejcę. Jak przygotować deski, żeby kolor był intensywniejszy, ciemniejszy? Najlepiej już po jednokrotnym bejcowaniu.

dzięki za wszelkie rady

ghost34
13-11-2008, 10:02
zrob tak samo..poloz 1x..potem na to nawierzchniowy na jakis 0,5 m/kw jak nie bedziesz zadowolona z efektów powtórz bejcowanie ja tak zawsze robie 1-3 razy zalezy jaki kto chce miec odcien..i jesiona sie nie boj jak na jodle sobie poradziłaś to tym bardziej na jesionie sobie poradzisz..jodła bywa zazywiczona i mocno poprzebarwiana..jesion przynajmniej skupisk zywicy nie ma..porowatośc jesionka tez jest korzystna..dla kolorowanie pełen loozik

XX
13-11-2008, 10:23
chciałabym zapytać czy chemia syntilor jest coś warta? (w porównaniu do Lobe)

ghost34
13-11-2008, 10:35
dla mnie nie..

olga_j
13-11-2008, 11:33
Czy kazde drewno mozna bejcować?
Co w wypadku drewna GUAREA lub CHAMPAGNE MARRO ?

olga_j
13-11-2008, 11:33
Czy kazde drewno mozna bejcować?
Co w wypadku drewna GUAREA lub CHAMPAGNE MARRO ?

ghost34
13-11-2008, 11:43
hmm mżna ale trzeba przeprowadzic próby champaug maro..swierze dosyc i nie za wiele o nim waiadomo na naszym rynku..egzo zdaje sie sprowadziło tego troche..guarea.toż to acajou..na posadzke tego egzota nie polecam jedynie na wstawki..w tej samej kolorystyce jest jatoba..a to juz drewno bardzo twarde i stabilne..

Dlaczego chcesz bejcować egzoty??? Nie łatwiej kupic taki ..jaki ci odpowiada mnieje wiecej kolorystycznie??

jarekkur
13-11-2008, 12:35
Czy kazde drewno mozna bejcować?
Co w wypadku drewna GUAREA lub CHAMPAGNE MARRO ?

każde drewno można barwic. Jasne z łatwością dobierania koloru. Ciemne jedynie zmieni odcień. bez żmudnych prób nie da się tego zrobi szczególnie przy dużych wymaganiach kolorystcznych. Poza tym drewna o strukturze gęstej/ zwartej budowy od 850-1300kg/m3 trudniej wchłaniają niż pozostałe.
Takie są najczęściej drewna egzotyczne. Robiłem klientowi merbau na wiśniowo... klient happy a ja mimo prób nie widziałem różnicy tym bardzie, że parkiet był przebierany. Klient nasz pan...

jen77
14-11-2008, 12:38
lakierowany jest dla mnie praktyczniejszy, na olejowany bym się raczej nie zdecydowała

ghost34
14-11-2008, 12:40
a to niby dlaczegóż??

Martusza
21-11-2008, 10:07
Proszę o poradę, co mogę zrobić z szeroką fazowaną dębową deską, której kolor naturalny bardzo mi się podoba. Jednak pokrycie jej lakierem bezbarwnym, matowym, podowuje ze robi sie lekko żółta, a wolałabym kolor jasniejszy, bardziej naturalny i chłodny. Chciałam połozyć olej biały pod lakier, ale parkieciarz stwierdził, że skoro deska jest fazowana, to biały lakiej wejdzie w fazy i będą "fugi". Fug nie chcę... i mówi ze nie da się usunąć uleju z fug dokumentnie.
Ma koncepcję, aby położyc kilkakrotnie grunt pod lakiej.
Co na to fachowcy z forum?
pozdrawiam

jarekkur
21-11-2008, 19:02
Proszę o poradę, co mogę zrobić z szeroką fazowaną dębową deską, której kolor naturalny bardzo mi się podoba. Jednak pokrycie jej lakierem bezbarwnym, matowym, podowuje ze robi sie lekko żółta, a wolałabym kolor jasniejszy, bardziej naturalny i chłodny. Chciałam połozyć olej biały pod lakier, ale parkieciarz stwierdził, że skoro deska jest fazowana, to biały lakiej wejdzie w fazy i będą "fugi". Fug nie chcę... i mówi ze nie da się usunąć uleju z fug dokumentnie.
Ma koncepcję, aby położyc kilkakrotnie grunt pod lakiej.
Co na to fachowcy z forum?
pozdrawiam

Między deskami powstały szczeliny, wąskie ledwo widoczne. Do tych szczelin może dostac się biały olej. Wystarczy jednak wetrzec szmatką lub kawałkiem pada wzdłuż tych szczelin (fazki desek) I PO PROBLEMIE.
Jeżeli ten człowiek nie olejował kolorami czy nie bejcował to będzie robił wszystko aby cię odwieśc od tej trudnej pracy.
Olej można lakierowac po całkowitym jego utwardzeniu 2-3 tygodni. Jeżeli chcesz wcześniej lakierowac olej musisz zrobic próby w rogu i odczekac 24-36 godzin. Do lakierowania oleju używasz lakierów na olejach syntetycznych np. lakier alkidowy.
Jeżeli zastosujesz podkład wodorozcieńczalny akrylowy, a na to lakier poliuretanowo-akrylowy 3 warstwy,to dąb pozostanie jasny.
Kilkakrotnie położyc grunt pod lakier! Jaki grunt i pod jaki lakier? Pewnie kapon a na to domalux, czy tak?
Bądź ostrożna z decyzją. Poprawki często wymagają cyklinowania a wtedy stracisz swoje fazki.

Martusza
21-11-2008, 19:57
o! bardzo dziękuje za odpowiedz. tak sie wlasnie domyslalam, ze parkieciarz nie potrafi zrobic tego olejowania.
on chce lakierować lakierem matowym bona traffic. nie wiem jaki podkład, bardzo możliwe ze kapon.
czyli rozumiem, ze ta opcja jest do bani i mam jej zakazać?
podkład wodorozcienczalny akrylowy? jasny pozostanie czyli bliski naturalnemu?
dzięki jeszcze raz. pozdrawiam

ghost34
21-11-2008, 22:23
nikt przy zdrowych zmysłach..i na pewno tamten pan równiez nie połozy caponu pod traffica..

jarekkur
21-11-2008, 23:31
o! bardzo dziękuje za odpowiedz. tak sie wlasnie domyslalam, ze parkieciarz nie potrafi zrobic tego olejowania.
on chce lakierować lakierem matowym bona traffic. nie wiem jaki podkład, bardzo możliwe ze kapon.
czyli rozumiem, ze ta opcja jest do bani i mam jej zakazać?
podkład wodorozcienczalny akrylowy? jasny pozostanie czyli bliski naturalnemu?
dzięki jeszcze raz. pozdrawiam

Ja tylko przypuszczałem ten zestaw kapon + domalux.
Traffic - ostatnio powtarzają się kłopoty z tym lakierem. Jezeli nie uda się lakierowanie będą kłopoty z czyszeniem fazek. Tylko recznie na przykład matowienie.
Lakiery powinien przepuszczac przez pończochę.
Jeżeli chcesz miec posadzkę o naturalnym wyglądzie weź Bona Naturale.
porozmawiaj z parkieciarzem. lakier jest pewny i bezproblemowy a przy tym odporny na ścieranie.
Zbliżony efekt daje nano lakier firmy Pallman czy murexin.

twiti7
22-11-2008, 17:56
Mam podłogę z desek 14cm szerokość modrzew syberyjski. Problem mam taki ze zupełnie nie wiem jak to pomalować jakim lakierem. Czy dać jakaś koloryzująca bejce czy lakier matowy może zwykli do podłóg? Dodam że parapety mam w kolorze ciemnego brozu (benge) drzwi planuje pomalować ciemną lakierobejcą lub bejca i lakierem bezbarwnym. Morze jasna podłoga w naturalnym kolorze drewna będzie wyglądać ok?

ghost34
23-11-2008, 00:18
jessu no to juz musisz sam zdecydować ..jak chcesz miec w domu..wszystko jest możliwe..ale co do kolorystyki ..sam sie zdecyduj..

To pytanie do architekta ..wykonczenia wnetrz..raczej ni z do parkieciarzy.. :)

jarekkur
23-11-2008, 18:26
Mam podłogę z desek 14cm szerokość modrzew syberyjski. Problem mam taki ze zupełnie nie wiem jak to pomalować jakim lakierem. Czy dać jakaś koloryzująca bejce czy lakier matowy może zwykli do podłóg? Dodam że parapety mam w kolorze ciemnego brozu (benge) drzwi planuje pomalować ciemną lakierobejcą lub bejca i lakierem bezbarwnym. Morze jasna podłoga w naturalnym kolorze drewna będzie wyglądać ok?

oczywiście. Tymbardziej przy ciemnych dodatkach. Próbuj sam z kolorami. Sosna syberyjska osiagnie kolor miodowy z lekką żółcią.

Martusza
24-11-2008, 16:27
Bardzo dziekuje jarekkur za rade, juz sprawę zbadałam, prawdopodobnie bedzie Bona Naturale. Dzięki.

Ryba1911
04-12-2008, 23:28
Witam i od razu z góry przepraszam... Pewnie na forum nie lubicie takich, co wchodzą i od razu pytanie o podstawy, ale czytałem wątek od początku, mam mętlik, a chciałbym już niedługo coś zrobić z moją podłogą i mam potrzebę uporządkowania sobie różnych rzeczy...

Wykańczanie nowego mieszkania zmierza ku końcowi, tzn. łazienki są skończone, ale nie jest pomalowane. Na podłodze właśnie kładzione są panele Baltic Wood wenge olejowane (jutro będą położone w całości - w całym mieszkaniu, oprócz łazienek = ok. 70m2). I co z nimi teraz zrobić?

1. Rozumiem, że są one jakoś fabrycznie olejowane... Czy w związku z tym muszę je teraz gruntownie zaolejować, czy wystarczy zastosować jakieś środki pielęgnacyjne?

2. Jeśli olejować, to:
a) czy powinienem wynająć speca, czy próbować samemu (wolałbym samemu...). A może wynając za pierwszym razem, żeby pokazał co i jak, a w przyszłości już samemu?
b) olejować teraz, czy poczekać aż skończę remont, tzn. będzie pomalowane itp. Jeśli czekać, to co robić teraz? Zmywać kurz wodą?

3. Jeśli olejować samemu, to czy mogę to zrobić bez żadnego sprzętu mechanicznego (polerki), tzn. najpierw nanieść olej szerokim pędzlem, poczekać aż wsiąknie (czy na tym etapie nie powinno być nadmiaru do zebrania?), po 1-2 godzinach nanieść ponownie olej tym razem szmatką zbierając na bieżąco nadmiar, poczekać 12-24 h i znowu nanieść szmatką?

Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Jeśli uważacie, że powinienem olejować i będę robić to samemu, to czy w pkt. 3 popełniłem jakiś błąd?

Pozdrawiam
R.

ghost34
05-12-2008, 08:48
3. Jeśli olejować samemu, to czy mogę to zrobić bez żadnego sprzętu mechanicznego (polerki), tzn. najpierw nanieść olej szerokim pędzlem, poczekać aż wsiąknie (czy na tym etapie nie powinno być nadmiaru do zebrania?), po 1-2 godzinach nanieść ponownie olej tym razem szmatką zbierając na bieżąco nadmiar, poczekać 12-24 h i znowu nanieść szmatką?

Matko bossko tylko nie pedzel..nie rozprowadzisz tego skorupa ci sie zrobi nie ruszych nawet polerka tego blacha trza kłasć..

Co do reszty pytan konserwacja itp pytaj producenta nie wiem co baltic ma za olej na swych produktach wszystko powinno być w karcie technicznej.produktu..zwróć sie do nich na pismie o zalecenia uzytkowania i pielęgnacji..układasz na pływająco czy kleisz??

Jesli olej musisz położyc to blacha plus polerka plus pady..mozesz blache kupic a polerka na dobe kosztuje zaleznie od regionu od 50-120zł za dobe..pady około 20zł szt.na 70m/kw około 5-7 dmiu potrzebować będziesz.
Ale jaki olej i jakie środki pielegnacyjne..nie mam pojecia
Producent powinien jakies wsparcie techniczne dawać nie tylko sprzedać ten badziew i miec to gdzieś..
Niech ci da producent i sprzedawca wytyczne..na PIŚMIE!Nic na gębę..

Joannka
05-12-2008, 18:26
witam
Mam prośbę o doradzenie w temacie
Będę miała jakieś 170 m2 14 cm podłogi sosnowej( także w kuchni)
Chciałabym zabarwić ją na orzech i... No właśnie co? Olejować czy pokryć lakierem tylko jakimś matowym- jeżeli już. i czy ten kolor wyjdzie na sosnę?
Jeżeli to możliwe proszę o jakieś sprawdzone specyfiki
Z góry dzięki za podpowiedzi :wink:

ghost34
05-12-2008, 18:32
bejca zar potem lakier zar i po m krzyku..na iglaki spoko ...moze byc..wyjdzie zawsze wychodzi i bardzo prosty jest i barwienie i lakierowanie tymze

jarekkur
05-12-2008, 21:12
Witam i od razu z góry przepraszam... Pewnie na forum nie lubicie takich, co wchodzą i od razu pytanie o podstawy, ale czytałem wątek od początku, mam mętlik, a chciałbym już niedługo coś zrobić z moją podłogą i mam potrzebę uporządkowania sobie różnych rzeczy...

Wykańczanie nowego mieszkania zmierza ku końcowi, tzn. łazienki są skończone, ale nie jest pomalowane. Na podłodze właśnie kładzione są panele Baltic Wood wenge olejowane (jutro będą położone w całości - w całym mieszkaniu, oprócz łazienek = ok. 70m2). I co z nimi teraz zrobić?

1. Rozumiem, że są one jakoś fabrycznie olejowane... Czy w związku z tym muszę je teraz gruntownie zaolejować, czy wystarczy zastosować jakieś środki pielęgnacyjne?

2. Jeśli olejować, to:
a) czy powinienem wynająć speca, czy próbować samemu (wolałbym samemu...). A może wynając za pierwszym razem, żeby pokazał co i jak, a w przyszłości już samemu?
b) olejować teraz, czy poczekać aż skończę remont, tzn. będzie pomalowane itp. Jeśli czekać, to co robić teraz? Zmywać kurz wodą?

3. Jeśli olejować samemu, to czy mogę to zrobić bez żadnego sprzętu mechanicznego (polerki), tzn. najpierw nanieść olej szerokim pędzlem, poczekać aż wsiąknie (czy na tym etapie nie powinno być nadmiaru do zebrania?), po 1-2 godzinach nanieść ponownie olej tym razem szmatką zbierając na bieżąco nadmiar, poczekać 12-24 h i znowu nanieść szmatką?

Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Jeśli uważacie, że powinienem olejować i będę robić to samemu, to czy w pkt. 3 popełniłem jakiś błąd?

Pozdrawiam
R.

Według mnie powiem krótko: rece precz od paneli z fabrycznie nałożoną aplikacją. Są to sprawy, które również specom nie wychodzą na dobre.
Jedynie możesz stosowac środki do pielęgnacji i czyszczenia zalecane przez producenta. Środki te i sposób przeprowadzania pierwszej konserwacji jak i następnych pielęgnacji i czyszczenia powinny by załączone do faktury lb są w opisie montażu. Jeżeli jednak chcesz nałożyc dodatkowy olej to musisz zwrócic się do Barlinka. Niedokładne wykonanie spowoduje łuszczenie się oleju nowo nałożonego.
Możesz spróbowac w miejscu mało widocznym (pod ścianą) zmatowic warstwę nałożonego fabrycznie oleju wełną stalową nr.2 (około 1m2) oczyścic i nałożyc cieńką warstwę oleju np. wcierając szmatką. Po trzech dniach sprawdź jak wygląda powierzchnia i czy olej związał się z tym fabrycznie nałożonym. Muszę dodac, że ilośc nowo nałożonego oleju napewno cię nie ustysfakcjonuj. Prawdopodobnie wydaje ci się, że na panelach jest go za mało. Olej ten jest olejem do nakładania przemysłowego
dyfunduje głębiej w drewno i jest utwardzany promieniami UV. Jest twardszy niż większośc olejów nakładanych prze rzemieślnika.

Joannka
06-12-2008, 22:56
A ja jeszcze w sprawie tej podłogi sosnowej. Dziękuję za odpowiedź, ale nurtuje mnie jeszcze jedno. :roll:
A co sądzicie o zaolejowaniu ? nie chciałabym sobie uprzykrzyć życia w końcu to około 170 m2 , ale strasznie podobają mi się olejowane, a boję się coby mnie nie wykończyło sprzątanie. Tą sosnę będę miała także w kuchni. Doradżcie co zrobić bo niedługo kładę podłogi. Sosna miękka jest więc nie sądzę aby lakier dał jej jakieś wielkie wzmocnienie, a przy oleju może nie będzie widać ewentualnych wgłębień.
Asia

jarekkur
06-12-2008, 23:36
A ja jeszcze w sprawie tej podłogi sosnowej. Dziękuję za odpowiedź, ale nurtuje mnie jeszcze jedno. :roll:
A co sądzicie o zaolejowaniu ? nie chciałabym sobie uprzykrzyć życia w końcu to około 170 m2 , ale strasznie podobają mi się olejowane, a boję się coby mnie nie wykończyło sprzątanie. Tą sosnę będę miała także w kuchni. Doradżcie co zrobić bo niedługo kładę podłogi. Sosna miękka jest więc nie sądzę aby lakier dał jej jakieś wielkie wzmocnienie, a przy oleju może nie będzie widać ewentualnych wgłębień.
Asia
nie ma co się oszukiwac. Sosna jest miękka i taką pozostanie bez specjalnych modyfikacji. po takich modyfikacjach sosna nabiera twardości dębu.
W twoim przypadku nie da się w warunkach domowych utwardzic żadnego drewna. tak pod olejem jak i lakierem będą widoczne wgniecenia w kuchni wiecej bo sztucce spadają.
Jestem zwolennikiem lakierowania sosny szczególnie w kuchni, ponieważ odpowiedni lakier chemiczny nałożony 4 x włącznie z podkładem zatrzymuje wodę w 100%. Olej niestety tylko w fazie początkowej, później jednak już tak nie chroni przed wodą w związku z czym musi byc częściej nanoszony środek ochronny. Woski chronią przed wodą skuteczniej niż olej powodują jednak, że po krótkim czasie podłoga zaczyna się brudzic.

Joannka
07-12-2008, 18:00
dzięki za rady, ale pomęczę Was jeszcze
powiedzmy że dół barwienie bejcą na orzechowo i na to lakier chemiczny,
góra także bejcowanie i na to olej.
I teraz pytanie o konkretne specyfiki - dobre. tylko chciałabym lakier matowy, ewentualnie jeśli nie to max półmatowy. Przyrzekam że już ostatni raz Was męczę
Asia

ghost34
07-12-2008, 18:41
ja tam polece zara jak zwykle lub pro color z loby nadaja sie i pod olej i pod lakier..

jarekkur
07-12-2008, 18:46
dzięki za rady, ale pomęczę Was jeszcze
powiedzmy że dół barwienie bejcą na orzechowo i na to lakier chemiczny,
góra także bejcowanie i na to olej.
I teraz pytanie o konkretne specyfiki - dobre. tylko chciałabym lakier matowy, ewentualnie jeśli nie to max półmatowy. Przyrzekam że już ostatni raz Was męczę
Asia

dlaczego lakier chemiczny??

ghost34
07-12-2008, 18:54
a znamy jakis nie chemiczny?? :roll: :roll:

Joannka
08-12-2008, 22:48
chodziło mi o rozróżnienie z lakierem wodnorozcieńczalnym- który na podłodze jest dla mnie nieporozumieniem, bardzo szybko jest do ponownego cyklinowania

ghost34
09-12-2008, 06:31
jakbys opatrzałan na parametry tychze lakierów..to wodne nierzadko juz wygladaja lepiej niz rozpuszczalnikowe..

jarekkur
09-12-2008, 21:38
chodziło mi o rozróżnienie z lakierem wodnorozcieńczalnym- który na podłodze jest dla mnie nieporozumieniem, bardzo szybko jest do ponownego cyklinowania

Aż się nie chce tego słuchac. tobie wybaczam bo masz prawo nie wiedziec. Prawdopodobnie jednak tych bzdur dowiedziałas się od tak zwanych cykliniarzy-parkieciarzy.
Twój samochód jezeli go masz jest polakierowany lakierem wodorozcieńczalnym i jakie ten lakier przechodzi katusze.
Dzisiaj lakiery wodorozcieńczlne to nie te sprzed 15 lat, które ządni zarobienia na nowościach ekologicznych Polacy przywozili z zachodu. Poza tym były to lakiery akrylowe nadające się na boazerię, półki, szafki itp. One były tanie na zachodzie a w polsce sprzedawano naiwnym za ciężkie pieniadze. Tak było. Dzisiaj mało który lakier chemiczny (syntetyczny), chyba nawet żaden ma parametry wytrzymałościowe lakierów poliuretanowych wodorozcieńczalnych. Dodam znowu (już pisałem na ten temat), że dyrektywy europejskie zmusiły producentów lakierów syntetycznych do wycofania całej masy surowców (dodatków i suszek) z tych lakierów które miały właściwości trujące i wywołujące ciężkie schorzenia włącznie z chorobami nowotworowymi. Tym samym lakiery te straciły swoje kiedyś wyjątkowe parametry. Wskutek tych dyrektyw od kilku lat spada produkcja tych lakierów również klejów do parkietu. Przestano inwestowac w poszukiwania nowych zastępczych dodatków czy dozwolonych rozpuszczalników. Za kilka lat zostaną wycofane z produkcji. A więc tylko poliuretan wodorozcieńczalny! Nie śmierdzi, ekologiczny, szybko schnie i posiada bardzo dobre parametry. Stosowane w obiektach o wyjatkowo duzej frekwencji pieszej.

maciek.sw
02-01-2009, 00:41
... możesz podpowiedzieć cos o lakierach. Planuję parkiet dębowy III klasa plus parkiet przemysłaowy - również dąb.
Czy da się polakierować te powierzchnie tak, aby zachować ich jak najbardziej naturalny wygląd, a żeby były też jak najtrwalsze? Jakie lakiery i podkłady?...
Aby zachować jak najbardziej naturalny wygląd drewna musisz użyć lakierów wodnych. Podkład może być wodny lub na bazie alkoholu.
Za zananych mi kombinacji to:
1. Lakier podkładowy Aqua Seal SPACHTELGEL (lub Exotengrund) + lakier Aqua Seal 2KPU (Berger-Seidle)
http://www.profiparkiet.pl/ber.htm
2. Lakier podkładowy A GROUND + lakier APU2 PROFESSIONAL (Hartzlack)
http://www.hartzlack.pl/pl/wewnetrzne.htm
3. Lakier podkładowy PRIMER + lakier Transit (Deva)
http://www.deva-polska.pl/produkt.php?id=3212
4. Lakier podkładowy PRIMA + lakier Traffic (Bona)
http://www.kago.waw.pl/lakiery.html

Możesz położyć również lakier chemiczny. Ale tylko w kombinacji:
Lakier podkładowy EXOTENGRUND + lakier Uno (Berger-Seidle)
http://www.profiparkiet.pl/ber.htm

Są jeszcze dobre lakiery firm Loba, Slc, Kilto, itp. itd. Wszystkich nie znam, ale na forum są jeszcze inni parkieciarze - może oni szepną słówko. :wink:

Czy mógłbyś się jeszcze odnieść do trwałości lakierów wodnych? Będę kładł jesion II klasy. Chciałbym połozyć lakier po którym podłoga nie zżółknie - najlepiej aby barwa została jak najbardziej podobna do naturalnej. Czytałem że najlepsze pod względme zachownaia barwy są lakiery wodne. Ale sa chyba mniej trwałe? Zalezy mi na dużej odporności - goście (raczej w butach) dziaciaki z różnymi zabawkami. etc. No jeszcze jedna sprawa: na forum doczytałem się że Bona Traffic może powodować czerwienienie jesionu? Wyjaśnienia co do różnicy lakierów wodnych i wodorozci3eńczlnych wyłozone powyżej przeczytałem. Jednak pytanie który lakier z "wodnych" jest odporniejszy bardziej lub mniej. Jak przegladam strony z opisami lakierów to nie ma parametru pozwalajacego porówanć lakiery pod względem odporności na ścieranie / wgniatanie. Z góry dziękuję za pomoc. Podpowiedzi pozostałych forumowiczów również mile widziane.

Irma
02-01-2009, 08:24
będę mieć olejowaną podłogę olejem MAKSIMUS LIOS BIOIL, czy muszę ją później potraktować MAXIMUS LIOS BALM FISSATIVO?
będę mieć podłogę olejowaną na biało. jakieś 60m2

Miałam już kiedyś podłogę olejowaną, ale nie wiem jakim olejem. Sprawdzała się super. Po 5 latach użytkowania była praktycznie nie do ruszenia, a w zasadzie nie robiłam z nią nic. raz na 2 lata przyjeżdzała ekipa i robiła mi tzw. satynowanie.

Czy przy oleju MAximus, mogę liczyć na to samo?

MonikaC
02-01-2009, 14:51
chodziło mi o rozróżnienie z lakierem wodnorozcieńczalnym- który na podłodze jest dla mnie nieporozumieniem, bardzo szybko jest do ponownego cyklinowania

Jak się dobrze położy to będzie bardzo trwały. Nptaki 2kpu BS super mocny.

Ja ostatnio widziałam taki pięny jesion wypalany na taki ciepły odcień. I jak nie cierpię jesionu tak ten mi się wyjątkowo spodobał

MonikaC
02-01-2009, 14:55
Maciek.sw - ja polecam wodny jak pisałam powyżej oto on --->>> http://www.parkietymarzen.pl/sklep/product_info.php?products_id=110

EZS
02-01-2009, 18:03
powiedzcie mi, jak to jest.....
mam parkiet olejowany, mineło pół roku, olej się porysował zlekka, powinnam połozyć renowacyjny. OK, pójdę do Ratke, poproszę o odpowiedni olej i położę. Ale czy to, co się kładzie to olej czy coś zabezpieczającego? Bo mnie się marzyła taka sytuacja - przez kilka lat będę sobie kładła ten olej ale po jakimś czasie podłoga tak nim przesiąknie, że będzie już śliska, nasiąknieta, twarda. No, jednym słowem stara. Czyżbym się myliła? Czyżbym do końca miała mieć tylko WARSTWĘ oleju a pod nim drewno a nie drewno przesiąkniete olejem????? Nie wiem, czy dobrze wytłumaczyłam o co mi chodzi... :roll:
dodam, że po tym pół roku podłoga zaczyna już mi się podobać nawet - nie jest taka .. hm.. zamszowa, teraz nawet po umyciu jest już bardziej "wyślizgana", zresztą polerujemy ją łapciami z podklejonym filcem (córka uwielbia się slizgać) ale wciąż daleko jej do ideału, jaki widziałam na 100 letniej egzotycznej podłodze w muzeum w meksyku - drewno jak marmur :lol:

Więc główny mój problem, że jeżeli to renowacyjne to tylko powłoka zabezpieczająca, która się nie wchłania, to ja nie chcę. Wezmę sobie butelkę oliwy z oliwek i zacznę wcierać. Szybciej osiągnę to, co chcę :evil:

jarekkur
02-01-2009, 20:59
powiedzcie mi, jak to jest.....
mam parkiet olejowany, mineło pół roku, olej się porysował zlekka, powinnam połozyć renowacyjny. OK, pójdę do Ratke, poproszę o odpowiedni olej i położę. Ale czy to, co się kładzie to olej czy coś zabezpieczającego? Bo mnie się marzyła taka sytuacja - przez kilka lat będę sobie kładła ten olej ale po jakimś czasie podłoga tak nim przesiąknie, że będzie już śliska, nasiąknieta, twarda. No, jednym słowem stara. Czyżbym się myliła? Czyżbym do końca miała mieć tylko WARSTWĘ oleju a pod nim drewno a nie drewno przesiąkniete olejem????? Nie wiem, czy dobrze wytłumaczyłam o co mi chodzi... :roll:
dodam, że po tym pół roku podłoga zaczyna już mi się podobać nawet - nie jest taka .. hm.. zamszowa, teraz nawet po umyciu jest już bardziej "wyślizgana", zresztą polerujemy ją łapciami z podklejonym filcem (córka uwielbia się slizgać) ale wciąż daleko jej do ideału, jaki widziałam na 100 letniej egzotycznej podłodze w muzeum w meksyku - drewno jak marmur :lol:

Więc główny mój problem, że jeżeli to renowacyjne to tylko powłoka zabezpieczająca, która się nie wchłania, to ja nie chcę. Wezmę sobie butelkę oliwy z oliwek i zacznę wcierać. Szybciej osiągnę to, co chcę :evil:

Olej z oliwek jest bez sykatyw czyli tak zwanych suszek. Może by tak a raczej na pewno, że bedziesz miała cały czas lepką posadzkę.
drewno zaolejowane olejem penetrującym - bez dodatków wosku - posadzkę poi się tak dłuugo (3 razy) aż powstanie jednolita matowa powierzchnia. Olejo -woski najczęściej High -Solid wnikają w strukturę drewna (olej) a wosk zamyka pory drewna. Mimo to drewno potrafi oddycha a przy tym nie przepuszczza wody do wewnątrz. nakładanie jednak zbyt częste takich olejów czy środków renowacyjnych na bazie wosków powoduje, że podłoga dośc szybko staje się brudna i jak piszesz stara.
Poza tym nie ma takiej opcji aby olej czy olejo -wosk został wchłonięty poza impregnatem (penetrantem) olejowym głębiej niż na 1-1,5mm. Wystarczy nasączyc kawałek drewna olejem nawet kilka razy a po kilku dniach po wyschnięciu przeciąc i zobaczyc na przekroju jak głęboko został wchłonięty olej.
Gdybyś napisała co za olej masz na podłodze tym samym zwiększyłabyś szansę na konkretną fachową pomoc. A tak prawdopodobnie Radtke pomoże mimo to czytaj wszystkie wskazówki na opakowaniu i pytaj Radtke albo na forum.

jarekkur
02-01-2009, 21:03
chodziło mi o rozróżnienie z lakierem wodnorozcieńczalnym- który na podłodze jest dla mnie nieporozumieniem, bardzo szybko jest do ponownego cyklinowania

Jak się dobrze położy to będzie bardzo trwały. Nptaki 2kpu BS super mocny.

Ja ostatnio widziałam taki pięny jesion wypalany na taki ciepły odcień. I jak nie cierpię jesionu tak ten mi się wyjątkowo spodobał

To był jesion termicznie modyfikowany. Piękny i piekielnie stabilny. Nalezy uważa jednak ze szlifowaniem i aplikacją lakierów. To sprawa dla znawcy tego typu modyfikowanych drewien.
We wrześniu w którymś z wątków umieściłem zdjęcia z ekspertyzy takiego jesionu. To naprawdę wymaga wiedzy i doświadczenia.

jarekkur
02-01-2009, 21:18
będę mieć olejowaną podłogę olejem MAKSIMUS LIOS BIOIL, czy muszę ją później potraktować MAXIMUS LIOS BALM FISSATIVO?
będę mieć podłogę olejowaną na biało. jakieś 60m2

Miałam już kiedyś podłogę olejowaną, ale nie wiem jakim olejem. Sprawdzała się super. Po 5 latach użytkowania była praktycznie nie do ruszenia, a w zasadzie nie robiłam z nią nic. raz na 2 lata przyjeżdzała ekipa i robiła mi tzw. satynowanie.

Czy przy oleju MAximus, mogę liczyć na to samo?
Szkoda, ze nie pamietasz tamtego oleju z przed lat.
Trudno powiedziec te oleje tej firmy na rynku polskim są od niedawna-2,3 lata. Napewno przy stosowaniu się do wskazówek producenta co do właścwego użytkowania będziesz z niego zadowolona.
Oleje firmy LIOS są znane przede wszystkim z ekologii. Także z ich odporności na ścieranie w warunkach domowych. Akurat ten typ sprawdza się b. dobrze. Srodek Lios Balsam Fissativo jest zalecany do pokrycia oleju.

Irma
02-01-2009, 21:22
dzięki jarekkur
też żałuję, że nie pamiętam. Na bank kupiłabym to samo.
Ale ekologiczny też może być. No i przelece ta fiksatywa mimo, ze wykonawca nic na ten temat nie mówił.
Ja jestem idealną użytkowniczką podłóg olejowanych, bo nie lubię ich myć.

jarekkur
02-01-2009, 21:50
... możesz podpowiedzieć cos o lakierach. Planuję parkiet dębowy III klasa plus parkiet przemysłaowy - również dąb.
Czy da się polakierować te powierzchnie tak, aby zachować ich jak najbardziej naturalny wygląd, a żeby były też jak najtrwalsze? Jakie lakiery i podkłady?...
Aby zachować jak najbardziej naturalny wygląd drewna musisz użyć lakierów wodnych. Podkład może być wodny lub na bazie alkoholu.
Za zananych mi kombinacji to:
1. Lakier podkładowy Aqua Seal SPACHTELGEL (lub Exotengrund) + lakier Aqua Seal 2KPU (Berger-Seidle)
http://www.profiparkiet.pl/ber.htm
2. Lakier podkładowy A GROUND + lakier APU2 PROFESSIONAL (Hartzlack)
http://www.hartzlack.pl/pl/wewnetrzne.htm
3. Lakier podkładowy PRIMER + lakier Transit (Deva)
http://www.deva-polska.pl/produkt.php?id=3212
4. Lakier podkładowy PRIMA + lakier Traffic (Bona)
http://www.kago.waw.pl/lakiery.html

Możesz położyć również lakier chemiczny. Ale tylko w kombinacji:
Lakier podkładowy EXOTENGRUND + lakier Uno (Berger-Seidle)
http://www.profiparkiet.pl/ber.htm

Są jeszcze dobre lakiery firm Loba, Slc, Kilto, itp. itd. Wszystkich nie znam, ale na forum są jeszcze inni parkieciarze - może oni szepną słówko. :wink:

Czy mógłbyś się jeszcze odnieść do trwałości lakierów wodnych? Będę kładł jesion II klasy. Chciałbym połozyć lakier po którym podłoga nie zżółknie - najlepiej aby barwa została jak najbardziej podobna do naturalnej. Czytałem że najlepsze pod względme zachownaia barwy są lakiery wodne. Ale sa chyba mniej trwałe? Zalezy mi na dużej odporności - goście (raczej w butach) dziaciaki z różnymi zabawkami. etc. No jeszcze jedna sprawa: na forum doczytałem się że Bona Traffic może powodować czerwienienie jesionu? Wyjaśnienia co do różnicy lakierów wodnych i wodorozci3eńczlnych wyłozone powyżej przeczytałem. Jednak pytanie który lakier z "wodnych" jest odporniejszy bardziej lub mniej. Jak przegladam strony z opisami lakierów to nie ma parametru pozwalajacego porówanć lakiery pod względem odporności na ścieranie / wgniatanie. Z góry dziękuję za pomoc. Podpowiedzi pozostałych forumowiczów również mile widziane.

dzisiaj należy szuka lakierów wśród tych które nie pozbyły się całkowicie a tylko ograniczyły do narzuconych przez Brukselę 5% środka o nazwie skrót NMP. Dają one zwiększną twardośc co jest bardzo ważne, tak ważne jak odpornośc na ścieranie. A więc twardośc i ścietranie do tego brak lub mała zdolnośc do sklejania bocznego. Aby zmniejszyc zjawisko sklejania bocznego (bardzo niepożądane na parkiecie) należy stosowa odpowiedni lakier podkładowy lub grunty tiksotropowe.
Lakiery o które ci chodzi powinny wykazac sie odpornością na ścieranie w zakresie 14-24mg/m2 mierzonej metodą Taber - Abraser lub 1,5-2,0 kg/m2 metodą nasypową. Twardośc mierzona metodą ołówkową powinna wynosic minimum 7H lub metodą Buchholza 100.
Niestety takich danych generalnie parkieciarze nie posiadaą bo ich to nie interesuje lub interesuje zbyt mało. Producenci też niechcą uchyli zbytnio drzwi swoich laboratoriów.
Dla wiekszości cykliniarzy i parkieciarzy liczy się slogan marketingowy - nadaje się do obiektów publicznych o dużej frekwencji pieszej- lub, że jest z utwardzaczem ewentualnie twardy jak diament czy też 60% twardości szkła. Utwardzacz nie zwiększa odporności na ścieranie ani twwardości, najczęściej uodparnia na chemikalia domowe.
Wgniatanie to nic innego jak ślad w drewnie. Jeżeli coś spada na podłogę drewnianą miękką ślad jest głęboki. Ważne aby lakier nie popękał, tylko się wgniótł razem z drewnem. Często takie wgniecenie da się naprawic. Podobnie zresztą rysy wzdłyż słojów. Rysy w poprzek słojów nie są to naprawy bez użycia narzędzi.
Nie ma lakierów, które nie można zarysowac zabawką czy wniesionym na zelówkach piaskiem nie mówiąc o szpilkach stalowych. Remont posadzki gotowy.
Przychodzą goście w butach, często nie wytartych lub wytartych na nieopowiedniej wycieraczce i zarysują posadzkę sypiącym się piaskiem z butów. Piasek kwarcowy to środek ścierny! Nawet blacha nie wytrzyma!
Lakiery wodne a wodorozcieńczalne to jest to samo!!!
W poście wyżej z 9. grudnia odpisałem Joannka na czym polega różnica w trwałości lakierów wodorozcienczalnych (wodnych) a rozpuszczalnikowych (syntetycznych) i dlaczego -przeczytaj.
Oczywiście lakiery wodne zachowują naturalny wygląd drewna. Aby drewno nie żókło należy do lakieru dodac absorbent promieni UV (ultra-violetowych czyli słonecznych). Taki absorbent posiada Firma Loba do swoich lakierów i Zweihorn.
Gdybyś potrzebował więcej informacji daj znac na priv. jestem z Gdańska, więc to żaden problem.

MonikaC
03-01-2009, 10:56
Jarekkur a w jakim wątku???? w tym?

jarekkur
03-01-2009, 17:49
Jarekkur a w jakim wątku???? w tym?

Szczerze, nie pamiętam. Tych wątków dotyczących posadzek z drewna, klejów, lakierów także podłóg z desek, napraw, subitu, etc. jest tak wiekle, że trudno mi samemu się połapac.
Bywa tak, że na przykład na jeden temat ale w róznych wątkach powtarzam rzeczy już opisane.
Jeżeli jednak masz jakieś pytania, wątpliwości możesz je przesła na priv. jezeli nie chcesz na forum.

EZS
03-01-2009, 22:14
Poza tym nie ma takiej opcji aby olej czy olejo -wosk został wchłonięty poza impregnatem (penetrantem) olejowym głębiej niż na 1-1,5mm. Wystarczy nasączyc kawałek drewna olejem nawet kilka razy a po kilku dniach po wyschnięciu przeciąc i zobaczyc na przekroju jak głęboko został wchłonięty olej.
Gdybyś napisała co za olej masz na podłodze tym samym zwiększyłabyś szansę na konkretną fachową pomoc. A tak prawdopodobnie Radtke pomoże mimo to czytaj wszystkie wskazówki na opakowaniu i pytaj Radtke albo na forum.

A to mnie zmartwiłeś. W mojej wyobraźni ten proces miał postępować i zakończyć się całkowitym nasączeniem klepki, która stanie się twarda i odporna na wszystko :roll: A tu widzę, że lepsze efekty uzyskam, jak będę to moje lapacho polerować, deptać i woskować. Trudno
Oleju nazwy nie znam. Już dawno przepadła mi ulotka. Osmo to nie było, jakaś niemiecka nazwa raczej...

ghost34
03-01-2009, 23:05
zadzwoń do krzysia to przeciez fajny facet jest..wszystko ci wyłuszczy..

Irma
03-01-2009, 23:47
Poza tym nie ma takiej opcji aby olej czy olejo -wosk został wchłonięty poza impregnatem (penetrantem) olejowym głębiej niż na 1-1,5mm. Wystarczy nasączyc kawałek drewna olejem nawet kilka razy a po kilku dniach po wyschnięciu przeciąc i zobaczyc na przekroju jak głęboko został wchłonięty olej.
Gdybyś napisała co za olej masz na podłodze tym samym zwiększyłabyś szansę na konkretną fachową pomoc. A tak prawdopodobnie Radtke pomoże mimo to czytaj wszystkie wskazówki na opakowaniu i pytaj Radtke albo na forum.

A to mnie zmartwiłeś. W mojej wyobraźni ten proces miał postępować i zakończyć się całkowitym nasączeniem klepki, która stanie się twarda i odporna na wszystko :roll: A tu widzę, że lepsze efekty uzyskam, jak będę to moje lapacho polerować, deptać i woskować. Trudno
Oleju nazwy nie znam. Już dawno przepadła mi ulotka. Osmo to nie było, jakaś niemiecka nazwa raczej...

miałam olejowany dąb i po 5 latach był bardzo fajny. Moze to jest tylko 1,5mm, ale w praktyce to i tak dużo

sure
04-01-2009, 19:25
Zdobyłam sobie dwie deski znanego producenta, żeby porównać materiały (merbau i iroko), jak będa wyglądać pod olejem i pod lakierem. Na razie są zupełnie surowe, ale po bliższym przyjrzeniu się im okazało się, że iroko ma jakieś jaśniejsze paski z jednej strony. Patrząc laickim okiem to chyba na szczęście od spodu (zakładam że wierzch ma większą odległość od tzw. "pióra"). Zamieszczam fotkę, iroko jest po prawej. Czy ktoś może mi wyjaśnić, co to za ślady i czy mają jakieś "znaczenie strategiczne"?

http://images24.fotosik.pl/311/923bdc1bb546181amed.jpg (http://www.fotosik.pl)

jarekkur
04-01-2009, 20:01
Zdobyłam sobie dwie deski znanego producenta, żeby porównać materiały (merbau i iroko), jak będa wyglądać pod olejem i pod lakierem. Na razie są zupełnie surowe, ale po bliższym przyjrzeniu się im okazało się, że iroko ma jakieś jaśniejsze paski z jednej strony. Patrząc laickim okiem to chyba na szczęście od spodu (zakładam że wierzch ma większą odległość od tzw. "pióra"). Zamieszczam fotkę, iroko jest po prawej. Czy ktoś może mi wyjaśnić, co to za ślady i czy mają jakieś "znaczenie strategiczne"?

http://images24.fotosik.pl/311/923bdc1bb546181amed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Są to słoje i wystepują od spodu jak i na wierzchu. Duże rozsiane pory tego gatunku w cieciu radialnym (promieniowym) najczęściej występującym w parkiecie daja efekt jak na zdjeciu.
Ich strategiczne znaczenie to to, czy się podobają czy nie! Takie słoje ma większośc iroko w selekcji ABC lub CC. Nalezy szukac select lub exlusiv aby uniknac tych efektów cięcia radialnego.

ghost34
04-01-2009, 20:25
Są to słoje i wystepują od spodu jak i na wierzchu. Duże rozsiane pory tego gatunku w cieciu radialnym (promieniowym) najczęściej występującym w parkiecie daja efekt jak na zdjeciu.
Ich strategiczne znaczenie to to, czy się podobają czy nie! Takie słoje ma większośc iroko w selekcji ABC lub CC. Nalezy szukac select lub exlusiv aby uniknac tych efektów cięcia radialnego.

i tak bedzie i tak bedzie lepiej jak juz kupic jakies 20% wiecej materiału i przebrac..tylko kogo na to stac..

sure
04-01-2009, 20:45
Upewniam się czy dobrze zrozumiałam. Nie chodzi o te jaśniejsze pasy, które biegną ukośnie, tylko te poziome rozjasnienia na desce, zaznaczyłam je na pierwszym zdjęciu numerkami 1, 2, 3. Na drugim jest widok z drugiej strony i tego nie ma? Czy o tym pisaliście?

http://images30.fotosik.pl/310/f5b6de53b46f856fmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images42.fotosik.pl/46/3a33512ec61c6ae4med.jpg (http://www.fotosik.pl)

ghost34
04-01-2009, 20:53
alez przecie one sa tylko w druga strone..gra swiatla to jest..poadanie swiatla na deszczółke czy listwe ...

poloz sobie na ziemi w dzien popatrz od strony drzwi potem od strony okna..

sure
04-01-2009, 21:01
Nie zależą od oświetlenia (tylko lampa błyskowa je nieco rozjaśniła, w świetle dziennym widać regularne pasy poziome, w podobnych odstępach)... :-?

ghost34
04-01-2009, 21:10
beda widoczne tak jak powiedziałem..z jednej i drugiej strony..ale niech tam..

to drewno jest nie laminat i cały urok iroko kambala w tym ze sie mieni..i przechodzi barwa..

jarekkur
04-01-2009, 21:16
Nie zależą od oświetlenia (tylko lampa błyskowa je nieco rozjaśniła, w świetle dziennym widać regularne pasy poziome, w podobnych odstępach)... :-?

proponuję sprawdzic na innych deszczułkach z tej samej dostawy. Jezeli sie powtarzają to mogą to byc ślady po przekładkach. Fryzy parkietowe (surowiec na parkiety) lezy na podkładkach podczas suszenia na powietrzu jak i technicznym w suszarni.
Na jednej klepce bez obejrzenia tych śladów gołym okiem i pod lupą nie jestem w stanie nic konkretnego powiedziec. To moze tez byc tzw. szplint są one szerokości 6-10cm i przebiegają poprzecznie do usłojenia.
Szplint jest naturalnym składnikiem drewna i są bez znaczenia dla posadzek parkietowych.
Proszę tą deszczułkę pozostawic w proieniach UV-słońce lub lampa UV i sprawdzic czy znikają -ciemnieją.

rasia
04-01-2009, 21:18
nie chcę się wymandrzać, bo na drewnie za bardzo się nie znam, ale te pasy to mi wyglądają na składowanie drewna "na krzyż", bo są tej samej szerokości co sama deska...

rasia
04-01-2009, 21:19
o już ktoś mądrzejszy o tym napisał :oops:

ghost34
04-01-2009, 21:20
wszytsko zgoda ja pisze cały czas o tych ukosnych od dołu..dla jasności..wypowiedzi..

sure
04-01-2009, 21:26
wszytsko zgoda ja pisze cały czas o tych ukosnych od dołu..dla jasności..wypowiedzi..

A, te ukośne to nawet ładne...

A ja pisałam:


Nie chodzi o te jaśniejsze pasy, które biegną ukośnie, tylko te poziome rozjasnienia na desce, zaznaczyłam je na pierwszym zdjęciu numerkami 1, 2, 3.

:D

ghost34
04-01-2009, 21:31
cos i tak za gesto pierwsza od góry.zbyt regularna na samo drewno...ok..reszta hmm..nie wiadomo..

sure
04-01-2009, 21:55
Zakładając, że byłby to ślad nabyty, np. z powodu sposobu składowania - jak to się ma do jakości takiego drewna? Tzn., czy dyskwalifikuje je jako towar, czy to jakiś drobiazg, który z czasem zniknie?

ghost34
04-01-2009, 22:06
zdarza sie i to coraz czesciej i najlepsze jest to ze rzadko go widac przy układaniu..jesliby cała partia była na słoneczku..to jest praktycznie nie widoczne do cyklinowania..wtedy wyjscia sa dwa albo bejcowac ..albo lakierowac olejowac i czekac z rok na ujednolicenie kolorystyczne czy dyskwalifikuje oczywiscie..jak tylko sie zauwazy powinno sie zwrócic a sprzedawca zobowiazany jest wymioenic taki materiał..tak mi sie wydaje i ja tak robie u mnie tak to działą a z przepisami hmm mysle ze pan jarekkur cos na ten temat napisze..dla mnie to wada jakas tam jest i klopoty u klienta pewne..

jarekkur
04-01-2009, 22:25
Zakładając, że byłby to ślad nabyty, np. z powodu sposobu składowania - jak to się ma do jakości takiego drewna? Tzn., czy dyskwalifikuje je jako towar, czy to jakiś drobiazg, który z czasem zniknie?
Oczywiście w takim przypadku reklamacja i cała dostawa do wymiany oczywiście przed przyklejeniem. Plamy te mają jedynie wpływ na estetykę.

Xiff
05-01-2009, 10:48
Wlasnie wycyklinowalem stare dechy sosnowe i przyszedl czas na lakierowanie.

Przekopalem sie przez pare watkow o lakierach i olejach wiec juz sie powoli decyduje, tyle ze potrzebuje kilku podpowiedzi...

Prawdopodobnie uzyje lakieru Bona traffic - mat ew. Hartzlack APU2 mat,
na stronie pisza: "Traffic jest 2-komponentowym, poliuretanowym lakierem na bazie wody"

rozumiem ze jest to lakier wodny, wiec malo smierdzacy... zgadza sie?


Czy zastosowanie podkladu CAPON jest wskazane czy musze miec jakis inny specjalny podklad gruntujacy pod ten lakier?

Czy ktos ma doswiadczenie ile tego mi zejdzie na 50mkw? licze ze ok 10 litrow...

Czy lakiery na podloge mona nakladac natryskowo, czy nie polecacie?

i to chyba tyle na poczatek....
licze na fachowa pomoc :)
pozdro..

ghost34
05-01-2009, 11:17
bierz apu-2 wraz z ich podkładem np egzotenground...liczysz standardowo..na 50m/kw 10l podkładu i 3 zestawy po 5 litrów nawierzchniowego na 3 warstwy..15litrów...nakładaj wałkiem..po obrysie pędzlem..

Xiff
05-01-2009, 12:49
HartzLack A-Ground jest o 1/4 tanszy, wiec nie bede raczej bral tego egzotyka,w koncu to tylko stara sosna :)

Najpierw bede lakierowal 30 mkw potem reszte. sprobuje wziac najpierw 5litrow podkladu i 10 lakieru.. szkoda by bylo jakby mi miało zostac 5 litrow...

chociaz z drugiej strony... moze jakby mialo zostac pare litrow to lepiej machnac jeszcze jedna warstwe w przedpokoju.. bedzie mocniejszy?

dzieki...

ghost34
05-01-2009, 13:45
nie stosuje a -grountu wole egzotena ..a co do starej deski..ma zazywiczenia?

jarekkur
05-01-2009, 15:16
HartzLack A-Ground jest o 1/4 tanszy, wiec nie bede raczej bral tego egzotyka,w koncu to tylko stara sosna :)

Najpierw bede lakierowal 30 mkw potem reszte. sprobuje wziac najpierw 5litrow podkladu i 10 lakieru.. szkoda by bylo jakby mi miało zostac 5 litrow...

chociaz z drugiej strony... moze jakby mialo zostac pare litrow to lepiej machnac jeszcze jedna warstwe w przedpokoju.. bedzie mocniejszy?

dzieki...
Musisz wiedzie jedno, że sosna jest drewnem, które bardzo pije i jest żywiczna.
Egzotengrunt jest na alkoholu i zapobiega wypływaniu żywicy.
Zapytaj czy A-grunt nadaje się na zażywiczone deski sosnowe.
Lakieru potrzebujesz na trzy warswy tj. 1litr na 10m2 na jedną warstwę. Razem na 50m2 potrzebujesz 15 litrów przy trzech warstwach lakieru nawierzchniowego.

ghost34
05-01-2009, 15:38
dlatego tez mu polecam 10l podkladu dwa razy..potem 3 warstwy..apu-2 ale jest madrzejszy zdaje sie..

Xiff
05-01-2009, 15:45
spox... moze i madrzejszy ale wole temat obgadac... :lol:

czy to ze deski maja jakies 80 lat to zmienia cos w temacie..? sa porzadnie wysezonowane.. podejrzewam ze jak cos mialo wyplynac to juz wyplynelo...

ghost34
05-01-2009, 15:56
otóz nie jest tak dwa razy egzotenem walnołbym na cienko potem nawierzchniowy..

rob8
07-01-2009, 21:17
Mam zakupione stopnice na schody betonowe. Jest to buk (klejony z tzw. przemysłówki). Nie wiem czy je polakierować czy olejować. Raczej chcę zachować naturalny kolor. Dodam że u mnie bardzo często korzysta się ze schodów (prawie jak w restauracji :) ) Dzieciaki często wnoszą piasek na schody. Jaką technologią zrobić te schody żeby za 2 lata nie trzeba było robić kapitalnego remontu? Jeżeli miałyby być olejowane to czy olejować je po położeniu czy może można przed??? Dodam że wszystko chcę zrobić sam więc wszelkie wskazówki są mile widziane.

jarekkur
07-01-2009, 22:09
Mam zakupione stopnice na schody betonowe. Jest to buk (klejony z tzw. przemysłówki). Nie wiem czy je polakierować czy olejować. Raczej chcę zachować naturalny kolor. Dodam że u mnie bardzo często korzysta się ze schodów (prawie jak w restauracji :) ) Dzieciaki często wnoszą piasek na schody. Jaką technologią zrobić te schody żeby za 2 lata nie trzeba było robić kapitalnego remontu? Jeżeli miałyby być olejowane to czy olejować je po położeniu czy może można przed??? Dodam że wszystko chcę zrobić sam więc wszelkie wskazówki są mile widziane.

Najlepiej i najdokładniej zrobisz to przed i w tych warunkach olejowanie. Zawsze łatwiej poprawic.
Przed montażem stopnie muszą byc suche i olej utwardzony i pokryte brystolem przyklejonym na krawędziach do stopni.
Jak chcesz je montowac?
Mimo wszystko dzieciaki powinny byc przyzwyczajane do wycierania obuwia lub zdejmowania. To też da się zrobic, jestem przekonany chociaż zapewne trudniej i dłużej niż same stopnie.
Olej powinien by z rodzaju High Solid lub dwuskładnikowy firmy Pallmann lub Loba. Ten pierwszy ma satynowy połysk, drugi jest matowy.

rob8
08-01-2009, 20:08
Oczywiście dzieciaki w większości przypadków zdejmują buty, ale potrafią tyle razy wchodzić i schodzić, że ja już nie wiem skąd biorą się te ilości piasku :).
Stopnie chcę zamontować na kołki typu fischer + pianka- czy to dobra metoda? Olej będzie najlepszym rozwiązaniem????

zetka
08-01-2009, 20:22
Nie wiem czy je polakierować czy olejować. Raczej chcę zachować naturalny kolor

Nie wiem jak zachowuje się buk ale pod wypływem oleju (u mnie i rodziców pallmann) zarówno jesion jak i dąb mocno zmieniają kolor :roll: Jesion na okropnie żółty (olej biały go tak nie "zażółca") a dąb na taki jasny brązik (dla mnie akurat ładny :D) Najlepiej jak byś zrobił próbę olejową na klepce i zobaczył czy Ci odpowiada odcień po olejowaniu.
A na marginesie też mam stopnice olejowane i bardzo sobie chwale, mój pies ich nie oszczędza a ja spokojnie moge sobie usuwać powstałe rysy :wink: Przy lakierze już dawno bym wysiadła psychicznie :lol:

jarekkur
08-01-2009, 21:50
Oczywiście dzieciaki w większości przypadków zdejmują buty, ale potrafią tyle razy wchodzić i schodzić, że ja już nie wiem skąd biorą się te ilości piasku :).
Stopnie chcę zamontować na kołki typu fischer + pianka- czy to dobra metoda? Olej będzie najlepszym rozwiązaniem????
Oczywiście dobra metoda ale najpierw trzeba stopnie miec idealnie dopasowane. Jezeli to buk to lepiej klej poliuretanowy. Olej jest dobrym rozwiązaniem ponieważ pielegnacja samych schodów nie jesr uciążliwa musi by robiona zgodnie ze wskazówkami producenta środków pielegnacyjnych i konserwujących. Oczywiscie taką pielegnację schodów w Twoim przypadku mozesz robi jedynie jak dzieciaki śpią.

rob8
08-01-2009, 22:09
Jakiej firmy klej zastosować? Czy przy zastosowaniu kleju zrezygnować z kołków??? Czym najlepiej nakładać i wcierać olej na stopnie przed ułożeniem?

malinamali
14-01-2009, 14:09
Stanełam ostatnio przewyborem lakierować czy olejować i ostatecznie polakierowałam. Podczas zakupu materiału desek jeionowych w firmie ZADOBRZE (www.sg.com.pl - poradnik) powiedziano mi tak: w momencie jakiegość mechanicznego uszkodzenia np. szpilka, drewno pod olejem wgniaa się razem z olejem, lub gdy np. coś spadnie na podłogę. Zaś gdy podłoga jest polakierowana, lakier poprostu odpryskuje bez wgniecenia w drewnie. Łatwiej zrobić renowację takiego uszkodzenia.
Wprawdzie podłoga pod olejem wygląda przyjemniej, milej, bardziej naturalnie, bardziej funkcjonalny jest chyba jenak lakier. Ja mam pokrytę lakierem półmatowym, wodnym i bardzo jestem zadowolona. No i łatwiej się czyści podłogę lakierowaną niż olejeowaną.
Pozdrawiam,
Malina

luk2
26-01-2009, 13:35
Mam aktualnie problem czym pomalować dębowy duo-parkiet. Wstępnie chciałem bona traffic ,ale tu znalazłem info ,że z nim coś nie halo. Czy są rozsądne propozycje??Ma być solidnie,niekoniecznie tanio

jarekkur
26-01-2009, 15:06
Mam aktualnie problem czym pomalować dębowy duo-parkiet. Wstępnie chciałem bona traffic ,ale tu znalazłem info ,że z nim coś nie halo. Czy są rozsądne propozycje??Ma być solidnie,niekoniecznie tanio
Czy Twój duo został szlifowany lub będzie szlifowany do surowego drewna czy chcesz położy dodatkową warstwę? To bardzo ważne!!!

luk2
26-01-2009, 16:42
Jest surowy, przyklejony na klej kauczukowy. Teraz będzie szlifowany(cyklinowany) następnie mam nadzieję pomalowany jakimś"wyczesanym" lakierem.
Nigdy nie był lakierowany -taka dziewica parkietowa.

jarekkur
26-01-2009, 20:41
Jest surowy, przyklejony na klej kauczukowy. Teraz będzie szlifowany(cyklinowany) następnie mam nadzieję pomalowany jakimś"wyczesanym" lakierem.
Nigdy nie był lakierowany -taka dziewica parkietowa.

Twój parkiet nalezy szlifowac 60, 80 i 120 lub 80,120 i siatką 120. Szlifowac należy po lekkim skosie do włókien drewna a 120 wzdłuż. Następnie zagruntowac gruntem dwuskładnikowym poliuretanowym Fondo 2c Pamaparquet blachą lakierniczą 2x na krzyż. Po wyschnięciu drugiej warstwy gruntu dwie lub trzy warstwy lakier poliuretanowy dwuskładnikowy RL202 tej samej firmy. Możesz bez gruntu użyc Bona Naturale 2x wyglada pięknie. Bardzo dobry jest też nano lakier 2 skł. Murexin. Lakiery te są bardzo odporne na ścieranie i twarde.

luk2
27-01-2009, 13:40
Dzięki za szybką odpowiedź. Ten bona naturale występuję także jako 2K . Wystarczy zwykły czy ten 2K. Inna sprawa ,że cholernie drogie te naturale...

jarekkur
27-01-2009, 13:59
Dzięki za szybką odpowiedź. Ten bona naturale występuję także jako 2K . Wystarczy zwykły czy ten 2K. Inna sprawa ,że cholernie drogie te naturale...

Bona Naturale 2K jest na podłogi ekstremalnie użytkowane. To znaczy duże nateżenie komunikacji pieszej ale nie nalezy tego z tarciem piachu po lakierze. Jest drogi ale wystarcza dwie warstwy. Na przykład lakier nawierzchniowy odporny na scieranie i twardy kosztuje 80-90zł/litr plus podkład 60zł/litr. Wydajnośc wszystkich jest podobna około 1litr na 10m2.

Koszt Bona Naturale dwukrotnie wynosi 28zł/m2.
Koszt lakierem trzy krotnie wynosi 6zł + 16-18zl/m2 = 22-24zł/m2.
Drewna takie jak buk i wszystkie lisciaste przy Bona Naturale lakierowane są 2 razy, przy lakierach innych 4 razy. W tym przypadku Bona Naturale jest tańsza.

luk2
27-01-2009, 18:30
Rozumiem że Bona naturale 1-komponentowy dwu-krotnie bez bona naturale baza(czyli na surowy parkiet), lub 1x bona naturale baza i 1x bona naturale 1-komponentowy na bazę. Tak doczytałem w aplikacji na str. producenta.Zgadza się?? I jeszcze jedno coś takiego-Fugenkitt Bona ,warto przed lakierowaniem??
Oj jestem męczący.

jarekkur
28-01-2009, 09:31
Rozumiem że Bona naturale 1-komponentowy dwu-krotnie bez bona naturale baza(czyli na surowy parkiet), lub 1x bona naturale baza i 1x bona naturale 1-komponentowy na bazę. Tak doczytałem w aplikacji na str. producenta.Zgadza się?? I jeszcze jedno coś takiego-Fugenkitt Bona ,warto przed lakierowaniem??
Oj jestem męczący.

Zgadza się dla pewności warto zrobic w mało widocznym miejscu próbę na pow. 0,5m2.
jezeli między deszczułkami parkietowymi są szczeliny nalezy użyc fugenkitt. Bardzo smierdzi i nakłada się go szpachlą. Po wyschnięciu tego kitu szlifuje się powierzchnię materiałem ściernym 120 wzdłuż słojów.

luk2
28-01-2009, 12:36
Bardzo dziękuję za porady. Wszystko teraz jasne . :D
Pozdrawiam

effa_u
30-01-2009, 15:38
Witam,

Mam parkiet jesionowy (klepka 25x5 cm), został położony na początku września, po ok miesiącu wycyklinowany i zaolejowany (Lios biały plus fisstaivo).

Po 3 miesiącach, czyli niedawno zauważyłam, że powierzchnia podłogi nie jest
idealnie gładka jak po cyklinowaniu, tylko daje się wyczuć granice klepek - i
to, że jedna jest jakby ciut wyżej, druga ciut niżej. Nie wiem, czy dobrze to opisałam, różnice są naprawdę minimalne, ale wyczuwalne stopą czy dłonią.

Czy to normalne i oznacza, że podłoga "pracuje", czy parkieciarze zepsuli swoją robotę?

Pojawiły się również szpary, zwłaszcza tam, gdzie idą rurki CO w podłodze, to
jednak jest chyba nie do uniknięcia w sezonie grzewczym i mam nadzieję, że na
wiosnę szpary znikną.

ghost34
30-01-2009, 15:44
to jest całkowicie normalne zachowanie parkietu podczas sezonu grzewczego staraj sie zachowac wilgotnośc na poziomie około 50%..na wiosne..parkiet w jakiejs mierze powinien wrócic..czy to pierwszy sezon grzewczy?Jeśli tak to zupełnie normalne..jeśli szpary sa duze tam gdzie biegna rurki co to nie jest to dobry prognostyk co do izolacji rurek co..jesli to jest ledwo wyczuwalne to nikt nie zepsół swej pracy spokojnie..dłuższe zimy i mroźniejsze zwykle oznaczaja przegrzanbie mieszkan i zmniejszenie wilgotności..wtedy parkiet zaczyna sie kurczyć ponieważ dąży do równowagi higroskopijnej..najprawdopodobniej wyczówasz szpary nie łódkowania..jako "różnice"..

buuzka
03-02-2009, 14:30
Witam

Czytam ten wątek i przyznam że jest bardzo pomocny :)
Mam jednak nieco inny problem:

Kupiłam mieszkanie w którym jest położony olejowany dąb. Niestety jak 2 lata temu był położony tak nie wygląda na odnawiany :( Z informacji od poprzedniego własciciela wynika że podłoga była zrobiona w sposób: ług + wosk OSMO 3062 (mat). Drewno wyglada jednak na barwione - czy to może być efekt ługowania?
Chciałabym w końcu tą podłogę odświeżyć, ale przydało by się tez odświezyć/ nadać jej kolor (w niektórych miejscach jest szary i wytarty). Czy możecie poradzić mi co można z taką podłogą teraz zrobić? Zastanawiałam się nad olejem lazurowym OSMO, ale przyznam że preparaty maja bającko drogie...

Co najlepiej zatem teraz zrobić żeby było ładnie i nie strasznie drogo?

Filippo
03-02-2009, 20:15
A my zastanawiamy się nad położeniem specjalnego systemu pokrycia podłogi - najpierw olej później lakier. Deska to IROKO.
Czy ktoś zna te rozwiązanie?Czy ktoś może powiedzieć coś więcej o takim rozwiązaniu?
Jakie firmy produkują chemię do takiego rozwiązania?

jarekkur
03-02-2009, 21:47
Witam

Czytam ten wątek i przyznam że jest bardzo pomocny :)
Mam jednak nieco inny problem:

Kupiłam mieszkanie w którym jest położony olejowany dąb. Niestety jak 2 lata temu był położony tak nie wygląda na odnawiany :( Z informacji od poprzedniego własciciela wynika że podłoga była zrobiona w sposób: ług + wosk OSMO 3062 (mat). Drewno wyglada jednak na barwione - czy to może być efekt ługowania?
Chciałabym w końcu tą podłogę odświeżyć, ale przydało by się tez odświezyć/ nadać jej kolor (w niektórych miejscach jest szary i wytarty). Czy możecie poradzić mi co można z taką podłogą teraz zrobić? Zastanawiałam się nad olejem lazurowym OSMO, ale przyznam że preparaty maja bającko drogie...

Co najlepiej zatem teraz zrobić żeby było ładnie i nie strasznie drogo?
Ługowanie zneutralizowało garbniki w drewnie i wyglada ono po takim zabiegu jak sprane. Modny wyglad spłowiałej z patyną starości podłogi.
Niestety bez cyklinowania nie wiele da się zrobic. Mozesz spróbowa kupic litr lakieru alkidowego i gdzieś w mało widocznym miejscu polakierowac 1-2m2.
Jeżeli efekt Ci nie odpowiada cyklinowanie i koloryzowanie. Pigmenty koloryzujące są trwałe jedynie wtedy gdy wypełnią pory drewna. W Twoim przypadku przeszkadza warstwa oleju wypełniająca pory drewna.

ghost34
04-02-2009, 08:34
A my zastanawiamy się nad położeniem specjalnego systemu pokrycia podłogi - najpierw olej później lakier. Deska to IROKO.
Czy ktoś zna te rozwiązanie?Czy ktoś może powiedzieć coś więcej o takim rozwiązaniu?
Jakie firmy produkują chemię do takiego rozwiązania?

eukula ma taki system http://www.eukula.pl/page19.htm

Xiff
06-02-2009, 09:04
ok.. zrobilem.. myslalem o wodnych skonczylem na smierdzacym harzlacku...
2 razy podklad 3 razy lakier... zaoszczedzilem jakies 700 zl przynajmniej co do tego co mi koledzy tutaj sugerowali. wystarczyly 2 puszki podkladu i 2 lakieru na 60 mkw.

zone wyslalem w delegacje, sam bylem troche na haju, ale jest git. nastepne cyklinowanie nie wczesniej niz za 10 lat, niech sie dzieje co chce ale wiecej nie bede szlifowac....

jarekkur
06-02-2009, 13:25
ok.. zrobilem.. myslalem o wodnych skonczylem na smierdzacym harzlacku...
2 razy podklad 3 razy lakier... zaoszczedzilem jakies 700 zl przynajmniej co do tego co mi koledzy tutaj sugerowali. wystarczyly 2 puszki podkladu i 2 lakieru na 60 mkw.

zone wyslalem w delegacje, sam bylem troche na haju, ale jest git. nastepne cyklinowanie nie wczesniej niz za 10 lat, niech sie dzieje co chce ale wiecej nie bede szlifowac....
Nie pisałeś w swoich postach, że chodzi Ci o tani lakier. twoim problemem było coś zupełnie innego!
Oczywiście wybór należy do Ciebie jaki uzyjesz lakier, śmierdzący-trujący czy wodny. Z racji rzemieślniczej rzetelności czuję się z oblogowany do udzielania porad o zdrowych i jakościowo dobrych materiałach. Nawiasem mówiąc są tańsze lakiery od Harzlack-a.
Koszt m2 mojej propozycji z lakierami to 15zł/m2 x 60m2 = 900,00.-zł Mniej smrodu zdrowsze powietrze i wytrzymalszy lakier na ścieranie ok. 14mg/m2 przy Harzlacku 32mg/m2.
Im niższa liczba tym lakier oporniejszy na ścieranie!!!
10 lat to ten lakier nie wytrzyma, około 5-ciu a nawet krócej jeżeli jest intensywnie eksploatowany i nie zwraca się uwagi na pielęgnowanie i konserwację lakieru.

Xiff
07-02-2009, 14:23
spox.. pozyjemy obacymy.. dzieki za pomoc tak czy inaczej..

upc
20-02-2009, 14:47
Mam merbau olej Berger-Seidl Clasic oil, czyściłem plamę po fitpolishu preparatem L91 Cleaner Berger-Seidle. I po tym preparacie została plama matowa, widoczna tylko pod światło. Nałożyłem Fitpolish, ale nie pomogło, czy ratunkiem jest położenie nowej warstwy oleju na tym fragmencie. I czy po nałozeniu warstwy oleju nie pozostanie różnica, czyli plama po oleju

jarekkur
20-02-2009, 19:54
Mam merbau olej Berger-Seidl Clasic oil, czyściłem plamę po fitpolishu preparatem L91 Cleaner Berger-Seidle. I po tym preparacie została plama matowa, widoczna tylko pod światło. Nałożyłem Fitpolish, ale nie pomogło, czy ratunkiem jest położenie nowej warstwy oleju na tym fragmencie. I czy po nałozeniu warstwy oleju nie pozostanie różnica, czyli plama po oleju

Ab y uniknąc podobnej sytuacji napisz jak doszło do zaplamienia podłogi fitpolish-em. Następnie po jakim czasie i czym scierałeś tą plamę, mam na myśli szmatkę lub inne narzędzie. Opisz dokładnie całą operację i odpowiedz na moje powyższe pytania.

mazmac
22-02-2009, 20:16
Proszę o poradę jak odnowiś parkiet olejowany Lobą Hartol High Solid i woskowany Ol/Wachs High Solid.
Parkiet normalnie jest myty płynem Solaną i średnoi co pół roku traktowany był Polish Wax.
Obecnie na parkiecie widać ślady po każdej kropli wody a co najgorsze przy oknie tarasowym zdecydowanie zjaśniał.

ghost34
22-02-2009, 20:21
tylko cyklinowanie raczej..spróbowac możesz ..polerka z plynem wax remover po porzadnym odeschnieciu..zamiast waxem potraktować posadzke parkett oil..

dlatego nie znosze i nie znosiłem posadzek woskowanych..skorupa sie robi i kazda kropla widac

mazmac
22-02-2009, 20:43
Tą polerkę to można zrobić domowym sposobem, czy trzeba użyć do tego takiej maszyny z padem?

ghost34
22-02-2009, 20:45
zalezy ile tego wosku masz..na wierzchu..40-60zł na dobe kosztuje wypożyczenie..pady około 25 zł szt

mazmac
22-02-2009, 20:54
Dzięki ghost. Ostatnie pytanie - czyli jeśli dobrze rozumiem, to jak nie będzie wosku to zniknie problem plam (moja żona Cię wtedy ozłoci). Podłogę po takim zabiegu dalej pielęgnowac Solaną (teraz ma jakąś nową nazwę) i co jakiś czas Parkett oil?

upc
23-02-2009, 08:36
[quote=upc]Mam merbau olej Berger-Seidl Clasic oil, czyściłem plamę po fitpolishu preparatem L91 Cleaner Berger-Seidle. I po tym preparacie została plama matowa, widoczna tylko pod światło. Nałożyłem Fitpolish, ale nie pomogło, czy ratunkiem jest położenie nowej warstwy oleju na tym fragmencie. I czy po nałozeniu warstwy oleju nie pozostanie różnica, czyli plama po oleju

Ab y uniknąc podobnej sytuacji napisz jak doszło do zaplamienia podłogi fitpolish-em. Następnie po jakim czasie i czym scierałeś tą plamę, mam na myśli szmatkę lub inne narzędzie. Opisz dokładnie całą operację i odpowiedz na moje powyższe pytania.



Do zaplamienia podłogi doszło, gdyż pozostawiłem zbyt dużo Fitpolishu nie roztartego, L91 nakładałem szmatką do momentu zmycia zabrudzenia, czyściłem po ok. 4 tygodniach od zabrudzenia. Teraz podłoga jest w tym miejscu bardziej matowa i jakby jaśniejsza. Plama widoczna jest tylko z odpowiedniego kąta. Podczas mycia L91 zmyłem chyba warstwę oleju.

jarekkur
23-02-2009, 10:11
Dokładnie tak sie stało. Powinieneś teraz postąpic dokładnie z całą powierzchnią jak poprzednio z plamą. Całośc nastepnie przeciagnąc Hartoel -Wachs High-Solid.
Musisz zmyc porzadnie wosk-według tego jak radzi Ghost34. Tak się robi po kazdym trzecim czwartym razie pielegnacji parkietu. W mieszkaniu wystarczy taka pielęgnacja raz na kwartał. W sypialni taz na rok albo i rzadziej.
Są środki pielegnacyjne bez wosków. Powinieneś kupic sobie froterkę.
Wyprubój na mało widocznym kawałku posadzki.

upc
23-02-2009, 11:02
Dokładnie tak sie stało. Powinieneś teraz postąpic dokładnie z całą powierzchnią jak poprzednio z plamą. Całośc nastepnie przeciagnąc Hartoel -Wachs High-Solid.
Musisz zmyc porzadnie wosk-według tego jak radzi Ghost34. Tak się robi po kazdym trzecim czwartym razie pielegnacji parkietu. W mieszkaniu wystarczy taka pielęgnacja raz na kwartał. W sypialni taz na rok albo i rzadziej.
Są środki pielegnacyjne bez wosków. Powinieneś kupic sobie froterkę.
Wyprubój na mało widocznym kawałku posadzki.


Czyli mam zmyć powierzchnie L91 i nałożyć Fitpolish czy Clasic oil?
I drugie pytanie podłoga wygląda super i nie chciał bym tego psuć, więc może zrobie to tylko na tych "zniszczonych" deskach? Myślałem żeby opkleić taśmą malarską, wyczyścić L91 i nałożyć olej. Zawsze pielęgnowałem parkiet tylko Fitpolishem Berger-Seidla. I raz przyjechała firma, która robiła mi parkiet i nakładała warstwę oleju (ale nie pięlegnacyjnego, tylko tego Clasic oil) po uprzednim zmyciu pasty. Ale od tego czsu mineło pół roku.

jarekkur
23-02-2009, 11:28
oczywiście najlepiej wykonac odnawianie tylko na tych miejscach które tego wymagają. Przeciagnąc rzeczywiście Classic Oil. Nie przejmuj się innym wyglądem (świeżym) tych części podłogi. W krótkim czasie się wyrówna. Po stwardnienienko fitpolish na naprawiane miejsca. Przypuszczam, że na pozostałej częsci masz nałozony fitpolish. jeżeli nie to wetrzyj na całości.

upc
23-02-2009, 13:01
oczywiście najlepiej wykonac odnawianie tylko na tych miejscach które tego wymagają. Przeciagnąc rzeczywiście Classic Oil. Nie przejmuj się innym wyglądem (świeżym) tych części podłogi. W krótkim czasie się wyrówna. Po stwardnienienko fitpolish na naprawiane miejsca. Przypuszczam, że na pozostałej częsci masz nałozony fitpolish. jeżeli nie to wetrzyj na całości.


Jeszcze jedno Clasic oil mam, ale był otwierany 2 lata temu, czy nie stracił ważność?

jarekkur
23-02-2009, 13:18
oczywiście najlepiej wykonac odnawianie tylko na tych miejscach które tego wymagają. Przeciagnąc rzeczywiście Classic Oil. Nie przejmuj się innym wyglądem (świeżym) tych części podłogi. W krótkim czasie się wyrówna. Po stwardnienienko fitpolish na naprawiane miejsca. Przypuszczam, że na pozostałej częsci masz nałozony fitpolish. jeżeli nie to wetrzyj na całości.


Jeszcze jedno Clasic oil mam, ale był otwierany 2 lata temu, czy nie stracił ważność?

musisz sprawdzc. jezeli dochodziło powietrze to zawarte w nim suszki mogły się utlenic wtedy olej nie utwardzi sie a nawet moze nie wyschnac. Sprawdź!

nellyssima
24-02-2009, 17:06
Bardzo proszę o pomoc w wyborze oleju, mamy na górze parkiet jesionowy select, na dole deski z jesionu select, chcę osiągnąć kolor jak najbardziej surowego drewna, zdecydowałam się na olejowanie, ze względu na dzieci i psa, nasz parkieciarz sugeruje wosk twardy olejny firmy Osmo. Czy to jest olej czy jak nazwa wskazuje wosk? Preparat ten jest bardzo drogi porównując z np. olejem Bona, czy wart tej ceny?

zetka
24-02-2009, 17:15
Bardzo proszę o pomoc w wyborze oleju, mamy na górze parkiet jesionowy select, na dole deski z jesionu select, chcę osiągnąć kolor jak najbardziej surowego drewna, zdecydowałam się na olejowanie, ze względu na dzieci i psa, nasz parkieciarz sugeruje wosk twardy olejny firmy Osmo. Czy to jest olej czy jak nazwa wskazuje wosk? Preparat ten jest bardzo drogi porównując z np. olejem Bona, czy wart tej ceny?

Osmo to olejo-wosk. Po naturalnym (bezbarwnym) oleju jesion robi się mega żółty :roll:

nellyssima
24-02-2009, 17:24
Czy po tym olejo-wosku Osmo też zrobi się żółty, bo chcę tego uniknąć? Teraz mam piękny kolor tego parkietu, jak jeszcze niczym nie jest potraktowany, czym go potraktować, żeby nie zmienił koloru?

ghost34
24-02-2009, 17:28
bierz bona naturale jesli chcesz naturalny ..kolor parkietu..

nellyssima
24-02-2009, 21:08
Wygooglałam sobie info o Bona Naturale i zdaje się to być produkt idealny :D Wygląda jak olej, a pielęgnuje się go jak lakier. Czy tak jest naprawdę, ktoś z was ma i może napisać jak zachowuje się parkiet? Czy pielęgnacja jest faktycznie mniej kłopotliwa niż oleju? Z informacji wynika też, że małe rysy usuwa się tak jak na olejowanym parkiecie.

jarekkur
24-02-2009, 21:22
Wygooglałam sobie info o Bona Naturale i zdaje się to być produkt idealny :D Wygląda jak olej, a pielęgnuje się go jak lakier. Czy tak jest naprawdę, ktoś z was ma i może napisać jak zachowuje się parkiet? Czy pielęgnacja jest faktycznie mniej kłopotliwa niż oleju? Z informacji wynika też, że małe rysy usuwa się tak jak na olejowanym parkiecie.

Dokładnie jest tak jak piszą w karcie technicznej tego produktu. Cena około 145zł/litr. 1 litr to 10m2. potrzebujesz minimum 2 warstwy.
Sporo metrów - około 1500m2 - pokryłem tym lakiero-olejo-woskiem.

q-bis
25-02-2009, 09:18
Witam specjalistów od podłóg,

otrzymałem ofertę na podłogę i moje pytanie czy to dobry zestaw na podłogówkę:
1. Parkiet dwuwarstwowy TEAK, lakierowany fabrycznie kl. natur –
11 x 70 x 490mm lub
2. Deska dwuwarstwowa TEAK, lakierowana fabrycznie kl. natur –
10 x 90 x 800 - 1000mm
3. System firmy MAPEI:
Grunt pod klej poliuretanowy
Klej poliuretanowy 1 skł. ULTRABOND P990 1K
firma wystawia protokół pomiaru wilgotności, daje instrukcję użytkowania-wydaje się profesjonalna...tylko te ceny...ile kosztuje u was robocizna za metr takiej podłogi ?
Pozdrawiam

ghost34
25-02-2009, 09:31
To masz na ogrzewanie podłogowe??..dlaczego warstwówki o takiej cienkiej warstwie uzytkowej i po jaka cholere taki drogi klej?..na peudo drewno które nie pracuje prawie..jest tylko jedno wytłumaczenie masz anhydrytową..wylewkę??.. :-?

jako ciekawostke ci napisze ze sam mapei nie ..zaleca gruntu na wiekszosc podłozy pod swoje jednoskladniki..to bardzo elastyczny klej..

q-bis
25-02-2009, 09:37
To masz na ogrzewanie podłogowe??..dlaczego warstwówki o takiej cienkiej warstwie uzytkowej i po jaka cholere taki drogi klej?..na peudo drewno które nie pracuje prawie..jest tylko jedno wytłumaczenie masz anhydrytową..wylewkę??.. :-?

jako ciekawostke ci napisze ze sam mapei nie ..zaleca gruntu na wiekszosc podłozy pod swoje jednoskladniki..to bardzo elastyczny klej..

No to chyba mam problem, bo już myślałem, że wybrałem dobrą firmę...
Będzie jastrych, myślałem że na podłogówkę to 11 lepsze niż 14mm...
Doradź co tu zrobić...

jarekkur
25-02-2009, 09:56
To masz na ogrzewanie podłogowe??..dlaczego warstwówki o takiej cienkiej warstwie uzytkowej i po jaka cholere taki drogi klej?..na peudo drewno które nie pracuje prawie..jest tylko jedno wytłumaczenie masz anhydrytową..wylewkę??.. :-?

jako ciekawostke ci napisze ze sam mapei nie ..zaleca gruntu na wiekszosc podłozy pod swoje jednoskladniki..to bardzo elastyczny klej..

No to chyba mam problem, bo już myślałem, że wybrałem dobrą firmę...
Będzie jastrych, myślałem że na podłogówkę to 11 lepsze niż 14mm...
Doradź co tu zrobić...

Obie grubości są dobre ze wskazaniem na cieńszą. Grubośc ma wpływ na ilośc energii potrzebnej do pokonania tej grubszej klepki. Różnice są niewielkie.
Wybierz 14mm jest węższa-stabilniejsza!
Odpowiedz na pytanie Ghosta34 czy wylewka (jastrych) jest anhydrytowy czy cementowy?
Firma wydaje się byc okey. Byc może masz bardzo chłonny jastrych cementowy i chcą wzmocnic jego górną warstwę aby się nie kruszyła pod szpachlą do kleju, nie wiem - nie widzę.
Czy są punkty miernicze w jastrychu dla pomiaru wilgotności metodą CM?
Czy jastrych był specjalnie wygrzewany pod parkiet- według protokołu?

q-bis
25-02-2009, 10:01
Dzięki za odpowiedzi.
Jastrych będzie dopiero wylewany-będą zaznaczone punkty do pomiaru wilgotności, będzie protokół wygrzewania.
Jakiego kleju byście użyli, żeby zminimalizować koszty nie tracąc na jakości?
Jastrych cementowy.
Ponawiam pytanie o koszt robocizny?

el_hogar
25-02-2009, 12:55
Wczoraj byłem w sklepie Komfortu.
Nie żeby kupić. Tak pogadać tylko, rozejrzeć się...

Widzę klepkę 2-warstwową lakierowaną.
Pytam: jak grubość warstwy wierzchniej?

- 3,7 mm. Ale tego i tak NIKTnie cyklinuje i wszyscy co biorą są bardzo zadowoleni :o :lol:

Jaki lakier ?

- No co Pan? TO JEST TAJEMNICA FIRMY i oczywiście nikt tego nie wie :o

Niestety, nie kupię klepki w Komforcie.
Zresztą nie planowałem.

pozdrawiam,

ghost34
25-02-2009, 14:38
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :roll: :roll:

jarekkur
25-02-2009, 16:49
Dzięki za odpowiedzi.
Jastrych będzie dopiero wylewany-będą zaznaczone punkty do pomiaru wilgotności, będzie protokół wygrzewania.
Jakiego kleju byście użyli, żeby zminimalizować koszty nie tracąc na jakości?
Jastrych cementowy.
Ponawiam pytanie o koszt robocizny?
klej odporny na podwyższone temperatury a więc poliuretanowy 2K o trwałej elastyczności, która nie zrywa spoiny przy conajmniej 2mm rozciagnięciu lub skurczu. Tutaj Sika Bond t 52 poliuretanowy LUB Uzin 92S 2K. decyzję podją powinien parkieciarz po wykonaniu wszystkich badań podkładu.
CZy rury będą układane ślimakowo czy meandrycznie?

q-bis
26-02-2009, 11:27
Rury będą układane slimakowo

jarekkur
26-02-2009, 20:21
Rury będą układane slimakowo

To dobrze bo daje to równomierny rozkład temperatury.

upc
02-03-2009, 11:04
Proszę o poradę. Chciałbym usunąć plamę po wodzie na oleju Berger-S. Clasic oil. Woda dostała się pod filc od nogi stołu. Czy sposób przedstawiony przez Boorga jest prawidłowy:



...O jednym należy pamiętać!!! nie zostawiać na olejowanej podłodze mokrych plam - bo zostają "na zawsze". U mnie dwa lata temu rozpuścił się śnieg - ze świeżo wniesionej choinki - ślady są do dziś, ale tylko ja wiem gdzie...
A tu nie zgodzę się z przedmówcą. :P
Usunięcie śladów po wodzie z olejowanej podłogi są bajacznie proste ale kosztuje to trochę zachodu.
Do realizacji naszego zadania potrzebujemy:
- wełny stalowej;
- oleju i odpowiedniego rozpuszczalnika;
- miękkich bawełnianych szmatek/kawałków wykładziny.
Kolejność działań.
1. Plamę po wodzie przecieramy wełną stalową. Wełnę układamy w poprzek kierunku tarcia a trzemy wzdłuż klepek. Operacje kończymy gdy plama nie ma już wyraźnych widocznych krawędzi. Miejsce przecierania odkurzamy/zamiatamy.
2. Olej mieszamy z rozpuszczalnikiem (proporcja zależy od posiadanego oleju czasem mieszamy w proporcji olej-rozpuszczalnik 4:1 a czasem 1:1). Potem obficie nakładamy olej na przetarte miejsce plus trochę na otaczające klepki. Czekamy minimum 30 minut. Po tym czasie olej rozcieramy - jak został wchłonięty nakładamy następną cienką warstwę. Czekamy następne 30 minut. Po tym czasie całość zbieramy przy pomocy bawełnianych szmatek/kawałków wykładzin. Na podłodze nie powinny zostać żadne kałuże ani zacieki.
3. Po 6-12 godzinach podłogę w miejscu naprawy polerujemy za pomocą bawełnianej szmatki lub kawałka wykładziny.
Plam po wodzie nie będzie. :) Jedyne co może zostać to rozjaśnienie podłogi ale z czasem w sposób naturalny zniknie (drewno samoistnie zmienia kolor w mniejszym lub większym stopniu). :roll:


Czy lepiej plamę usunąć za pomocą papieru ściernego i jakiego?

jarekkur
02-03-2009, 17:47
Tak ten sposób jest prawidłowy w stosunku do plam świeżych-kilkudniowych. Spróbuj powinno zejśc.
Jeżeli są one jednak dużo starsze i wynikały z permanentnego moczenia miejsca, to może to byc trudniejsze do usunięcia. Często jest tak w miejscach gdzie stała donica z kwiatem.

upc
02-03-2009, 18:40
A jaki jest sposób na plamy po donicy lub starych przebarwień?

ghost34
02-03-2009, 18:46
szlifniecie punktowe. papierem sciernym az do znikniecia śladu..60-potem 80tka...wzdłuż słoja najlepiej i wtarcie potem oleju..bedzie jasniejsza plama ale z czasem sie kolor zrównowarzy..

jarma1
03-03-2009, 21:52
Kochani, przebiłam się przez te 25 stron, odwiedziłam kilku fachowców i mam następujące pytanie:

1) kładę deskę litą, dębową, klasa 3 (rustic) szer 14cm i chcę ją olejować. Strasznie ale to strasznie podobają mi się deski z faską (fazką?) ale mój parkieciarz delikatnie odradza. Tzn mówi że nie ma problemu, że położy ale jednocześnie "straszy" :) że faska nie będzie równa wszędzie i że po cyklinowaniu może w niektórych miejscach zniknąć. Mieszkanie nie jest "na wysoki połysk" więc jakieś drobne nierówności mi nie przeszkadzają, ale może rzeczywiście jest to zły pomysł? A może parkieciarzowi się nie chce? Czy po kolejnych cyklinowaniach faska zniknie zupełnie? (z drugiej strony olejowanej deski nie będę zaraz cyklinować bo nie ma po co) Poza tym boję się że jak mi pięknie wycyklinują deskę bez faski to będzie wyglądała jak plastikowe panele :) Co robić - z faską czy bez?

2) olej który ma położyć to dwuskładnikowy, Carls lub Pallman - chyba Pallman lepszy? Mam się upierać przy Pallmanie?

3) Wiem że mam zwrócić szczególną uwagę na szlifowanie (przelecieć mokrą szmatką itp) po montażu, na co jeszcze, o co jeszce zapytać? Jestem zielona i tak bardzo zależy mi na tej podłodze :) Dziękuję z góry za pomoc.

jarekkur
03-03-2009, 22:41
jeżeli twój parkieciarz mówi o cyklinowaniu desek z fazkami to się zastanów czy warto z nim dalej współpracowac!!!

Zacznij od wilgotności desek 8-10%, pomiar!!!
Sprawdź zgodnie z protokołem przygotowania podłoża pod klejenie parkietu (desek). Porządna firma ma takie protokoły. Dokładny pomiar wilgoci maksimum 2,0% podłoża w jego głębszych warstwach tj. 2/3 od dołu wylewki. Próba klejowa, próba młotkowa, próba rysikowa.
Klej w ilości 1,5-2,0kg/m2, różne kleje mają różny ciężar właściwy.
Klej poliuretanowy 1 składnikowy.
Czy deski są z fazą i są olejowane, czy może są wstępnie szlifowane i po wyklejeniu będą olejowane? Jeżeli to drugie to parkieciarz musi pracowac bardzo czysto i każdą plamę kleju zmyc acetonem. Następnie nie cyklinowac tylko maszyną jednotalerzową tarczą ścierną 100 delikatnie przeszlifowac posadzkę. W ten sposób fazki pozostaną aż do pierwszego cyklinowania za ileś lat. Można również szlifowa cykliniarką taśmą bezkońcową 120- wzdłuż słojów na najmniejszym docisku. parkieciarz, który miałby to robi musi miec nowoczesny sprzęt i doświadczenie + wiedza.

ghost34
03-03-2009, 23:21
Kochani, przebiłam się przez te 25 stron, odwiedziłam kilku fachowców i mam następujące pytanie:

1) kładę deskę litą, dębową, klasa 3 (rustic) szer 14cm i chcę ją olejować. Strasznie ale to strasznie podobają mi się deski z faską (fazką?) ale mój parkieciarz delikatnie odradza. Tzn mówi że nie ma problemu, że położy ale jednocześnie "straszy" :) że faska nie będzie równa wszędzie i że po cyklinowaniu może w niektórych miejscach zniknąć. Mieszkanie nie jest "na wysoki połysk" więc jakieś drobne nierówności mi nie przeszkadzają, ale może rzeczywiście jest to zły pomysł? A może parkieciarzowi się nie chce? Czy po kolejnych cyklinowaniach faska zniknie zupełnie? (z drugiej strony olejowanej deski nie będę zaraz cyklinować bo nie ma po co) Poza tym boję się że jak mi pięknie wycyklinują deskę bez faski to będzie wyglądała jak plastikowe panele :) Co robić - z faską czy bez?

2) olej który ma położyć to dwuskładnikowy, Carls lub Pallman - chyba Pallman lepszy? Mam się upierać przy Pallmanie?

3) Wiem że mam zwrócić szczególną uwagę na szlifowanie (przelecieć mokrą szmatką itp) po montażu, na co jeszcze, o co jeszce zapytać? Jestem zielona i tak bardzo zależy mi na tej podłodze :) Dziękuję z góry za pomoc.

dla mnie to horror jest jakis...ja wiem ze w krkuffku robia tanio..ale bez przesady...

jarma1
04-03-2009, 10:29
jarekkur - dzięki za konkretne rady i wskazówki. Deski będą olejowane po klejeniu do podłoża. Być może chodziło mu o polerowanie a nie cyklinowanie (dopytam), a ja przekręciłam, nie wiem.

Czyli po pierwszym cyklinowaniu (za x lat jak się zużyje) fazka zniknie mi zupełnnie?

ghost - no właśnie nie jest wcale tanio, więc podwójnie jestem wydygana o ostateczny efekt. A możesz sprecyzować co jest najbardziej 'horrorystyczne' w moim opisie? :)

Parkieciarz podpisuje z klientami umowy, daje gwarancję na piśmie, sprzęt ma dobry ale do fazki zniechęca (jak już wspomniałam, delikatnie) - głowa mi pęka od tych dylematów...

jarekkur
04-03-2009, 22:15
jarekkur - dzięki za konkretne rady i wskazówki. Deski będą olejowane po klejeniu do podłoża. Być może chodziło mu o polerowanie a nie cyklinowanie (dopytam), a ja przekręciłam, nie wiem.

Czyli po pierwszym cyklinowaniu (za x lat jak się zużyje) fazka zniknie mi zupełnnie?

ghost - no właśnie nie jest wcale tanio, więc podwójnie jestem wydygana o ostateczny efekt. A możesz sprecyzować co jest najbardziej 'horrorystyczne' w moim opisie? :)

Parkieciarz podpisuje z klientami umowy, daje gwarancję na piśmie, sprzęt ma dobry ale do fazki zniechęca (jak już wspomniałam, delikatnie) - głowa mi pęka od tych dylematów...

Fazki mają zaledwie 1-1,5mm przy cyklinowaniu znikną. Jeżeli deski będą będą bez uszkodzeń typu szpilki, dołki, głębokie rysy i nie będą miały uniesionych krawędzi to można zachowac fazki przy cyklinowaniu. Wtedy doświadczony parkieciarz zdejmie zaledwie 0,5mm a może i mniej. Na ogół jednak fazki znikają.

Kładę surowe deski i bambus z fazkami. To naprawdę żaden problem. Nawet mniej szlifowania. Musi pracowa czysto każdą plamę kleju na desce zmyc acetonem.

ghost34
04-03-2009, 22:23
z ta taniościa mnie chodziło o to ze juz tam chyba kazdy klepie deski..i potem takie ..goopoty ludziom wciska..bierz fazowana ..jak ci sie podoba..i kaz mu czysto pracowac jak powyzej napisał jarekkur jak sie dwuskladnik nie pwozera w deche nie trzeba jeje mocno szlifować...kalibrowane napewno sa..pelne spoko..

upc
07-03-2009, 11:20
szlifniecie punktowe. papierem sciernym az do znikniecia śladu..60-potem 80tka...wzdłuż słoja najlepiej i wtarcie potem oleju..bedzie jasniejsza plama ale z czasem sie kolor zrównowarzy..

Czy 60 i 80 to nie za gruby papier? Nie zniszcze parkietu? I jescze przy okazji chciałbym się pozbyć źle roztartych plam po oleju, (zbyt duża warstwa, zaschniętego oleju) czy też tą granulacją? Są to ślady mało widoczne ale chciałbym się ich pozbyć tak przy okazji.