PDA

Zobacz pełną wersję : PANELE - wątek zbiorczy o samodzielnym układaniu paneli



wojptak
23-10-2002, 06:26
Właśnie jestem w trakcie układania paneli Classen-a na płycie HDF i mam pewien problem. Robię dokładnie tak jak w instrukcji (klej na odpowiednią stronę, dobijam klockiem, ściągam pasami klej wychodzi równo na całej długości) ale między połączeniami wyczuwalny palcem i widoczny odpowiednim padaniu światła jest uskok. Poradźcie może robię coś nie tak. Kiedyś kładłem panele Kronopol i nic takiego się nie działo.

pawel_l
23-10-2002, 08:39
Tych nie oglądałem ale to jest chyba podstawowa rzecz przy panelach. Większość na łączeniu ma krawędzie podwinięte w górę co według mnie jest istotną wadą, po jakimś czasie będzie się to wycierać. Tej wady nie mają panele (przynajmniej ja takie widziałem) w cenie >50 PLN /m2- niestety.

Paweł

te wu
28-10-2002, 16:08
trochę już tych paneli położyłem i kiedy patrzę na te moje pierwsze po których chodzę - te same problemy .
Moim zdaniem ilość kleju ma decydujące znaczenie na szczeliny pomiedzy panelami . Malutko kleju i będzie ok . Ponadto jeśli wysokość paneli jest różna to błąd spowodowany ich niedoskonałością wykonania , trzeba szukać tych droższych .

finiszant
28-10-2002, 18:28
Ja też kładąc doszedłem do wniosku, że najlepiej ukłądać z małą ilością kleju - łatwiej unikać powstawania szczelin. Bardzo uważaj dobijając panel, najidealniej (choć boleściwie) jest dobijać (=dopychać) dłońmi, uderzać można np przez fragment odciętego panela, ale tylko kilka (kilkanaście razy) można wykorzystać ten kawałek, im dłużej tym łatwiej o uszkodzenie brzegu dobijanego panela, często po uderzeniu niewidoczne. Classen i inne na płycie HDF generalnie mniej się "strzępią" (układałem i takie i takjie)
Pozdrowienia i powodzenia (i tak kiedyś te panele zmienisz na coś innego, trudno je pokochać - więc się nie przejmuj)
Finiszant

puch
14-11-2002, 07:10
mam zamiar samodzielnie kłaśc panele podłogowe niestety na klej takie mam kupione i poradźcie jak to robić żeby czegoś nie popieprzyć :smile:
acha ścieny nie są najrówniejsze a wręcz przeciwnie :wink:

Tomaszos
14-11-2002, 13:46
1. Na równą podłogę
2. Najpierw folia lub folia z gąbką
3. płyty wytlumiająca (jeśli sama folia)
4. Dłuższym bokiem w kierunku okna
5. na pasy (min 4 szt.)
6. Jest artykuł na http://www.abcdom.pl

puch
15-11-2002, 06:33
dzięki za informację zaraz poczytam :wink:

Gradziu
15-11-2002, 09:30
a na klej, to nie niestety, są lepsiejsze, nie ma ryzyka że połączenia bedą przeciekać!

puch
15-11-2002, 11:08
a powiedzcie czy podczas kładzenia paneli trzeba używać taśm ściągających? czy bez tego się obejdzie.
dzięki :smile:

wojptak
15-11-2002, 13:21
Pasów ściągających powinno być co najmniej 1 szt na panel. (zależnie od długości pomieszczenia). Dzień wcześniej, a przynajmniej 2 godz. wcześniej połóż 3 pasy paneli. Wówczas następne lepiej będą się trzymać (nie rozchodzi się wszystko). Najlepiej jeśli łączenia zawsze wypadają w innym miejscu, wówczas ewentualne błędy przy połączeniach paneli oraz niedokładności szerokości paneli nie będą się sumować. Pamiętaj aby dobrze wycierać klej, po wstępnym zaschnięciu. Ja wycierałem zawsze wilgotna szmatka a następnie suchą poprzedni rząd paneli.

puch
16-11-2002, 09:26
dziękuję za rady.Mam już pasy śiągające kleje itp.Jednym słowem panele kłaść zacząć. pozdrawiam :smile:

Tomaszos
18-11-2002, 15:06
Sprawdź koniecznie czy podłoga jest równa. Np przy pomocy długiej poziomicy tzw. łaty. Ewentualne niewielkie nierówności możesz wyrównać zaprawą wyrównującą. Jest tańsza od wylewki samopoziomującej, a ta nie zawsze jest konieczna. Pzdr

aziel
19-11-2002, 10:09
Wiem, że przy układaniu paneli należy zwrócić uwagę na wilgotność, zarówno posadzki jak i powietrza. Czy znacie jakieś sposoby na sprawdzenie wilgotność jest odpowiednia?

Mis Uszatek
21-11-2002, 15:52
Zgadza sie. Panele mozna układac przy wilgotnosci powietrza nie przekraczajacej 60%. Zmiezyc mozna wilgotnosciomierzem (niektóre elektroniczne termometry maja go w zestawie).
Otwarte pudełka nie powinny długo lezec. Najlepiej panele rozpakowac bezposrednio przed układaniem. To, co zostanie na pózniej - opakowac z powrotem w folie.
Powodzenia

Karolina
22-11-2002, 11:44
A czy tę matę tłumiącą stukanie można kłaść na podłogówkę, bo z tego co wiem ona również izoluje cieplnie. Więc jak to jest?

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Karolina dnia 2002-11-22 12:44 ]</font>

Mis Uszatek
22-11-2002, 19:48
Nieprawda jest jakoby cieniutkie maty stosowane pod panele tłumiły odgłos kroków. Dzwieki uderzeniowe mozna stłumic wyłacznie poprzez zwiekszanie masy. Taka mata nic nie wazy! Nie tylko nie tłumi, ale powoduje "kłapanie".
Drewniane panele powinno sie przyklejac do podłoza tak jak parkiet. Natomiast sklejanie paneli ze soba jest indywidualna sprawa kazdego producenta.

am
22-11-2002, 22:32
No właśnie - jak to jest z podłogówką (wiem, że najlepiej to kamień, ale..). Stosować tą cienką gąbkę i robić panele tzw pływające, czy przyklejać (i czym przyklejać) do podłoża

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: am dnia 2002-11-22 23:33 ]</font>

aziel
25-11-2002, 12:22
Zmierzyłem higrometrem szklarniowym - 70% :sad:
Misiu: Barlinek nie zaleca klejenia do podłoża. Kleić więc czy nie kleić?

pitbull
25-11-2002, 13:17
Nie kleic. Przeciez to sa podlogi typu "plywajacego". Jesli masz je kleic to po co Ci pas sciagajacy, skoro go nie wyciagniesz? Logiki troche :smile:

puch
28-11-2002, 10:28
no prawie skończyłem zostało mi jeszcze tylko jedno pomieszczenie
bardzo ważne złapać "winkle" jak się mówi na śląsku.jak nie złapiesz kątów prostych to sorry, dobra ostra piła również ułatwia sprawę szczególnie jak trzba obciąć drzwi mi się akurat w tym momencie stępiła :wink:
pozdr

rammadan
30-11-2002, 11:06
Koniecznie daj znać, też chcę sam położyć panele. Czy jako podkład lepiej kłaść piankę czy płyty? Czy folia jest niezbędna? Mam już dwie warstwy folii (pod i nad styropianem)?

Tomaszos
03-12-2002, 12:57
Przu podłodze na gruncie pierwszą warstwą jest ZAWSZE folia lub folia z gąbką, następnie mogą być płyty 5mm czegoś co przypomina wełnę mineralną tylko twardszą :smile: a następnie panele.
Po co ryzykować - folia budowlana jest b. tania - I basta :smile: :smile: :smile:

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Tomaszos dnia 2002-12-03 13:58 ]</font>

Dave
04-12-2002, 11:27
Nie rozumiem po co niby ta folia pod panelami ? Wiekszosc folie ma na chudziaku a niektorzy jeszcze dodatkowo na styropianie. Po co 3 warstwa folii na wylewce ? Jak rozleje wode na panele to wole zeby przesiakla dl wylewki niz kisila sie pod panelami na foli oddzielajacej panele od wylewki..

D.

Tomaszos
05-12-2002, 12:07
Dave - Ale mi zadales klina. Moze ty masz racje?
Chetnie poslucham opinii.
http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/eek2.gif

23-12-2002, 12:26
On 2002-12-04 12:27, Dave wrote:
Nie rozumiem po co niby ta folia pod panelami ? Wiekszosc folie ma na chudziaku a niektorzy jeszcze dodatkowo na styropianie. Po co 3 warstwa folii na wylewce ? Jak rozleje wode na panele to wole zeby przesiakla dl wylewki niz kisila sie pod panelami na foli oddzielajacej panele od wylewki..

D.


Proste pytanie, prosta odp. BO TAKIE SĄ WYMOGI PRODUCENTÓW !!!
Ja osoboście zalecam układanie pod gąbkę lub ekopor(to ta zielona płyta) folię (niekoniecznie paroizolacyjną) tylko w przypadku gdy układamy panele w pomieszczeniach niepodpiwniczonych . Zgadzam się z tym że w bloku na piętrze nie ma sensu kłaść folii.

frecio
12-01-2003, 19:33
folia jest izolacją paroszczelną zabezpiecza panel przed resztkową wilgocią w jastrychu posadzce betonowej .Jak jest "nowy " beton to wilgoś resztkową ma zawsze . i folia jest potrzebna

frecio
12-01-2003, 19:37
PUCH.

daj znać jak ci poszło ,ale myślę zostaw to specjalistom. szkoda materiału i i czsu i pieniędzy .

frecio
12-01-2003, 19:39
GRADZU

panele bez klejowe są tak zrobione że nic nie przecieka:smile:
a woda w nadmiarze zniszczy każdy panel.
nawet klejony

puch
13-01-2003, 08:34
skonczyłem i jest całkiem nieźle nie uważam żeby to była strata czasu i pieniędzy zawsze coś ciekawego mozna się nauczyć i jedank co samemu się zrobi to jakoś bardziej cieszy :smile:
szło to bardzo zgrabnie nawet nie myślałem że to może być takie łatwe

14-04-2003, 14:27
witam, chciałbym zapytać o wasze negatywne doświadczenia w kwestii paneli podłogowych:

Jeśli chodzi o mnie to:
1. Moje doświadczenie z panelami jest = 0.
2. Mam zamiar sam je układać,
3. Wiem, przynajmniej teoretycznie jak to robić
4. Brak praktycznych doświadczeń z panelami zrodził u mnie poniższe pytania:

- Paneli jakich firm unikać (były krzywe, zarysowane, źle się je ukladało, itp.) lub ew. jakich typów paneli unikać (zbyt cienkich, ze zbyt krótkim piórem, itd.)?
- Klejów jakich firm unikać (nie trzymały, nieodporne na wilgoć)?
- Najtańsze jakie widziałem to panele na płycie wiórowej za 16 zł/m2 - czy jest sens kupić coś takiego?

Dodam, że panele będę układać w sypialni, a więc w miejscu gdzie nie będzie dużego ruchu (nie zależy mi na dużej odporności na ścieranie)

dzięki z góry,
Jurek

Skon
19-06-2003, 11:08
Witam.Od 5 lat handluje panelami podł.i polecam ci classen allegro 8mm.grubość klasa ac-3 sa bardzo dobre,dobrze sie układają itp.Na płycie wiórowej odpuść sobie.Jeżeli ma to być pokój o małej intensywności użytkowej to może być także classen alegretto 7mm gr.klasa ac-3.Pozdrawiam.

kasiek
20-06-2003, 11:43
Tu gdzie mieszkamy mamy mieszkać tylko podczas budowy domu, musieliśmy mieć jakąś podłogę, zdecydowaliśmy się na panele - najtańsze jakie udało nam się kupić. Akurat Kronopol wprowadzał 6mm i były atrakcyjne cenowo. Używamy ich ponad rok, w żaden sposób nie oszczędzamy - dzieci, spadające przedmioty. Jesteśmy zadowoleni. Jedyną wadę jaką mają, to głośność.
Panele kupowaliśmy w supermarkecie, to była jakaś końcówka, potem się okazało, że jak dokupimy jeszcze trochę, to starczy na kolejne pomieszczenie. W supermarkecie po promocyjnej cenie nie było, dotarliśmy do przedstawiciela i tam moja siostra kupiła takie jakie chciała, 8mm, w mocno atrakcyjnej cenie (ok. 22Pln), bo producent akurat kończył produkować ten wzór.
Układaliśmy sami na klej, nic trudnego. Klej stosowaliśmy taki, jaki był w sklepie, chyba Atlasa. Do dociskania początkowo posługiwaliśmy się klockiem drewnianym i młotkiem, jak paneli dużo, to może warto się zaopatrzyć w specjalne taśmy do dociskania.
Co do paneli na płycie wiórowej, to z doświadczeń moich znajomych wynika, że należy się trzymać jak najdalej. Wcale nie decydowali się na najtańsze, tylko takie akurat im się podobały, a teraz muszą uważać, żeby coś ciężkiego nie spadło, bo robią się dziury.

gostek
20-06-2003, 15:35
Rzeczywiscie classen allegro nie naleza do najgorszych w swojej klasie cenowej, Nalezy tylko uwazac aby niezbyt mocno dobijac je do siebie bo wichruja sie krawedzie. Trzeba to robic z czuciem - wystarczy troche mocniej uderzyc i bedzie slad na powierzchni widoczny pod swiatlo. Moje panele sa "nie do zdarcia" Jezdze po nich wozkiem od fotela z twardymi kolkami juz ponad pol roku i nie ma sladu. Ale kladl to fachowiec na odpowiednim podkladzie z pianki.

Pozdrowienia

m@ly
25-06-2003, 17:11
Kladlem amatorsko juz chyba razem do kupy 200m2 roznych paneli. Jak o mnie chodzi to polecam wszystko classena. Naprawde w porownaniu z innymi kladzie sie najlatwiej. Laczen nie widac, wszystkie panele rowne, tylko z classenem nie mialem problemow z likwidowaniem szczelin. Z drugiej strony to sam mialem w malutkim mieszkanku (25m2) panele classena i eksploatowalem je naprawde mocno przez 2 lata, no i troche sie porysowaly! Niestety... ALE! Mam w pracy jakies inne na podlodze tez 2 lata i w porownaniu sa tragiczne. Poprostu zrobil sie MAT!

Elnigro
05-07-2003, 09:57
Mam zamiar polozyc panele w duzym pokoju, ale nigdy tego nie robilem i bardzo prosze o sugestje dotyczace paneli oraz materialow jakich uzywac i porady co i jak robic zeby tego nie spartolic. W tym pokoju jest b.stara klepka (miesszkanie po dziadku) i to w koszmarnym stanie, chce ja zerwac do betonu usunac resztki kleju i polozy panele. Co mam robic zaczynajac od golej betonowej podlgi wszystko po kolei, jakie wylewki, korek czy folia, panele itp..
Bede wdzieczny za rady :) :wink:

pawel.k2
06-07-2003, 19:30
Wybacz, ale już brak odpowiednich narzędzi raczej nie pozwoli zrobić Ci tej roboty prawidłowo. Zatrudnij firmę. Nikogo nie stać na bylejakość.

Pozdrawiam

kasiek
06-07-2003, 21:48
Może zrywanie parkietu i kleju wymaga jakiejś specjalizacji (nie znam się), ale układanie paneli nie jest bardzo skomplikowane. Myśmy ułożyli sami, nie wygląda na to, żeby było spartolone, na pewno nie jesteśmy fachowcami budowlanymi i narzędzi specjalnych (oprócz klocka drewna, młotka, a potem taśmy ściągającej) nie mieliśmy. Temat paneli przewija się na forum, spróbuj poszukać, może znajdziesz odpowiedź na pytanie, jakie Ci najbardziej odpowiadają...

chmurka
07-07-2003, 08:07
Elnigro,możesz położyć panele na istniejącą podłogę, będzie cieplej. Ważne jest, aby podłoże było równe-poziom. Kup panele na zatrzask[bezklejowe], podkłady wyciszające [są lepsze od pianki], folię i do roboty.Poproś jakiegoś kolegę do pomocy, ktory już to robił. Jeżeli chcesz zdjąć starą podłogę ,musisz dobrze wyrównać beton, na to piankę, na piankę podkłady ocieplające i wyciszające zarazem. Potem wg. instrukcji ułóz pierwszy pas. docinaj i złączaj itd. Wcześniej pomierz pokój i sprawdz ile zmieści się pasów paneli, żeby nie było tak , że na końcu musisz wstawić rząd bardzo wąski. Do paneli na tzw. cliki, nie trzeba pasów, wystarczy piłka, metr, taśma do sklejenia podkładów i DOBRE CHĘCI. Spróbuj, uda się. :D

Wowka
07-07-2003, 09:33
Poczytaj np. to: http://gazeta.psb.com.pl/Wyd-01-6/prospan.html

Można zrobić samemu. Niemniej łatwiej zacząc z kimś kto to już robił. Zleć np. "fachowcowi" jeden pokój, pracuj razem z nim i oceń czy potrafisz resztę zrobić sam.
Pozdrawiam

pawel.k2
07-07-2003, 10:32
Aby nie być takim przeciw kładzeniu samemu paneli bez przyczyny (opłaca sie kupować pasy do paneli na jedną robotę?) polecam poczytanie o panelach z innej grupy dyskusyjnej. Jest również o panelach bezklejowych i związanych z nimi zagrożeniach:

http://groups.google.pl/groups?q=co%C5%9B+o+panelach+bezklejowych&hl=pl&lr=&ie=UTF-8&oe=UTF-8&selm=2f4a.00000b54.3f0590a4%40newsgate.onet.pl&rnum=1

Pozdrawiam

pawel.k2
07-07-2003, 10:35
i jeszcze ttu bo tamto nie pełne było:

http://groups.google.pl/groups?q=co%C5%9B+o+panelach+bezklejowych&ie=UTF-8&oe=UTF-8&hl=pl&btnG=Szukaj+z+Google

kasiek
07-07-2003, 10:52
O ile dobrze pamiętam, to pasy do paneli kosztują ok. 20 PLN, ale może rzeczywiście się nie opłaca. Poza tym można się bez nich obejść - my na początku posługiwaliśmy się klockiem drewna i młotkiem i też było dobrze (i jest). Tyle, że układaliśmy tanie panele, może układanie jakiś strasznie drogich i wymyślnych lepiej powierzyć ekipie, najlepiej zaufanej i z polecenia.

07-07-2003, 11:18
Wiram

W poprzednia sobote układałem panele "zatrzaskowe" w przedpokoju (ok 10 m2 i przedpokój w kształcie L).
Dwa miesiące wczesniej - "zwykłe" w pokoju ok 45m2
Co moge podpowiedzieć - panele zatrzaskowe sa wygodne. Ja akurat kleiłem je jak normalne - można układać bez pasów - jedyna niedogodność to że najlepiej mieć kogoś do pomocy bo najwygodniej jest "zatrzaskiwać" panel na całej długości połączenia, czyli złożyć sobie panele krótszą krawędzią a następnie łączyć cały z już ułozoną podłoga (przy np 5 m jest to trochę kłopotliwe w pojedynkę :).

Panele nie-zatrrzaskowe - lepiej układać z taśmami - koszt niewielki a przy następnym układaniu pewnie się amortyzuje.

Przy dużej płaszczyżnie trzeba dbać o równomierne dociskanie rzędu paneli na całej długości bo jeden troszkę przekoszony panel powoduje przy kilku następnych szczeliny

Z bardzij ogólnych - nie żałować kleju (ale też bez przesady) - szybko wycierac nadmiar bo jak zaschnie to ciężko schodzi.

Pozdrawiam
st_x

DarekRz
07-07-2003, 13:21
Też sam układałem panele, nigdy wcześniej tego nie robiłem. Co mogę dodać od siebie to konieczność posiadania pasów. Miałem średniej klasy panele, a mimo to trafiały się takie, które nie chciały dojść do poprzednich na całej długości tylko przy pomocy dobijania klockiem. Nie wiem, czy były nieco krzywe, czy spieprzyłem poprzednią warstwę, ale przy pomocy pasów dało się je docisnąć.
Druga rzecz to konieczność obciążania właśnie dociskanych paneli (ja używałem wiadra z wodą), bo raz mi się zdażyło, że nieco za mocno ściągnąłem pas i panel wystrzelił do góry :-)
No i najlepiej mieć pay odpowiedniej długości, ja pożyczyłem czterometrowe i okazało się, że musiałem je pod koniec roboty sztukować. Na szczęście miałem czym :-)
DarekRz

Piotr Jan
07-07-2003, 14:27
W twoim temacie są dwa pytania : czy jest konieczność wymiany klepki (może tylko przeszlifować?), - przy okazji może faktycznie położyc panele na klepkę (trzeba pewnie skrócić drzwi); drugie pytanie - czy warto tak oszczędzać - ułożenie paneli z obrzżami (listwami) to ok. 10-14 zł/m2. Trzeba przy tym zauważyc, że jest cała masa "kruczków" : :cry: przy układaniu. Po pierwasze z którego rogu zacząć, gdzie najlepiej przyciąć, jak wykończyc przy drzwiach .... itd. Do tego sa potrzebne różnego rodzaju narzędzia, m.in. piła - i (nie mówię tego jako dowcip !) trzeba sie umiec nia posługiwać. Na koniec : czy warto eksperymentować .... :wink:

pozdrowienia

07-07-2003, 14:35
Witam

Cięcie piła paneli jest pomyłką - szczególnie jak ostatni wypadnie przyciąć "po długości) sprawdzonym rozwiązaniem jest wyżynarka.

Co do "układania przez fachowców" - jak ktos nie ma czasu - to moze płacić. Układanie przy odrobinie informacji np z forum nie jest problemem. A "fachowcy" tez czesto robią różne rzeczy pierwszy raz w życiu :))

Pozdrawiam
st_x

Piotr Jan
07-07-2003, 14:40
Może i racja. Obserwowałem "mojego" fachowca i przy tej pracy trzeba uwzględnic tyle elementów, żeby nie spieprzyć (o przepraszam !) , że stwierdziłem konieczność wydania gotówki. Oczywiście wszystko jest dla ludzi. Myślę , że jakbym sie sprężył, miał trochę czasu, poczytał literaturę, kupił sprzęt (może być wyrzynarka) , i chciałbym potem ogladać swoje dzieło (pmimo pewnie paru felerów) to pewnie bym sie podjął.

Powodzenia 8)

chmurka
07-07-2003, 19:04
Podczas remontu mieszkania w bloku ,postanowiłam położyc panele zatrzaskowe "Pergo"[b.drogie prawie 100zł.mkw.]. Wynajęłam fachowców, a oni nie mieli w tym temacie więcej wiedzy i umiejętności odemnie. NIe rozumieli wskazówek w instrukcji,chcieli rozkładac wszystkie paczki, żeby dobierac wzór,uważali,że muszą odrzucać 50 cm. kawałki i super panele zatrzaskowe chcieli dobijac młotkiem bo im nie chciały wchodzić.[a nie chciały, bo żle zaczeli składac],Na szczęscie pilnowałam ich i nawet pare razy przyznali mi rację.Ale chyba nie mogli już nerwowo wytrzymac,bo "baba" ich poucza i szybko sie wyniesli na kolacje.Wszystko zostawili a nastepnego dnia przysłali kolegę po rzeczy,który stwierdził, że nie przyjda bo bardzo się stresują. Robotę skończył dobry fachowiec i podłogę mam super. Teraz mogę już sama położyc panele. Nic trudnego. Patrzcie "fachowcom" na ręce. :D

08-07-2003, 06:20
Witam

Tak jest z większościa fachowców. Znają kilka "sztuczek" które wypracowali przez X lat, ale jak trzeba zbytnio pomyślec to partaczą.

P.S. Dobieranie wzorów na panelach (raczej krótse końce) nie mija sie z celem. JAk komuś sie chce i ma miejsce to można złożyć podłoge bez śladów połączeń - szczególnie widocznych przy panelach np: sosnowych (wyrazne słoje)

Pozdrawiam
st_x

Agula
25-08-2003, 08:25
Podpowiedzcie czy są jakieś zasady układania paneli jeśli chodzi o kierunek np. równolegle do drzwi cz okna. Przymierzamy się do położenia paneli w całym domu i od kilku dni trwają dyskusje na ten temat. Mamy z mężem odmienne zdanie. Pomóżcie. Z góry dziękuję

HenoK
26-08-2003, 17:49
Podpowiedzcie czy są jakieś zasady układania paneli jeśli chodzi o kierunek np. równolegle do drzwi cz okna. Przymierzamy się do położenia paneli w całym domu i od kilku dni trwają dyskusje na ten temat. Mamy z mężem odmienne zdanie. Pomóżcie. Z góry dziękuję
Zajrzyj np. na stronę firmy http://www.classen.pl/gfx/logo.gif (http://www.classen.pl/faq/#07).
Wynika z niej, że podłogi należy układać prostopadle do okna (kierunek dłuższych boków paneli musi być zgodny z kierunkiem padania naturalnego światła), tak aby zniwelować punkty załamania światła.
Polecam też artykuł w http://www.abcdom.pl/pics/logo2.gif (http://www.abcdom.pl/art/art.asp?artykul_id=8)

kremloff
30-08-2003, 02:32
mi tak wlasnie ulozuyli spece
jest git :)

markus_gdynia
16-03-2005, 09:18
Na całym poddaszu będękładł panele podłogowe (3 pokoje + korytarz).Panele będą wszędzie w tym samym kolorze.
Moje pytanie brzmi - kładliście wszystko jako jednolitą powierzchnię, czy oddzielaliście, na przykład w progu każego pokoju, jakąś listwą ?

MaBi
16-03-2005, 09:38
Ja robiłem salon + korytarz/hol i zrobiłem bez listw dylatacyjnych, które teoretycznie powinny być. Tak jest ładniej (w mojej ocenie) a jak coś się będzie działo to w opcji mam mozliwość wykonania szlifierką dylatacji i położenia listwy.

pasco
16-03-2005, 09:44
Radziłbym zrobić listwy. Zawsze to jakieś zaznaczenie progu. Co do wycinania szlifierką, to nie ryzykowałbym - grozi wypaleniem pianki spod spodu, a poza tym nigdy nie wiadomo, gdzie się iskra wciśnie.

maxtor
16-03-2005, 11:10
Ja też mam położone panele bez listew dylatacyjnych. Na razie nie mam żadnych problemów, a wygląd całych, jednolitych płaszczyzn cieszy oko. W razie kłopotów nie ma problemu z wykonaniem przerw dylatacyjnych i założeniem listew (opieram się na zdaniu ekipy montującej panele). Zwróćcie uwagę na przerwy dylatacyjne przy ścianach - nie powinny być zbyt duże, bo jeśli będziecie chcieli założyć listwy inne niż oryginalne (ja zakładam dębowe, takie jak cała stolarka "drzwiowa"), to nie wygląda zbyt ładnie jeśli listwy są grube i nie licują się z futryną drzwi.

pzdr
maxtor

markus_gdynia
16-03-2005, 12:49
Podnoszę temat. Póki co 2 : 1 dla wykonania jednolitego.

Jarek.P
16-03-2005, 13:17
Na całym poddaszu będękładł panele podłogowe (3 pokoje + korytarz).Panele będą wszędzie w tym samym kolorze.
Moje pytanie brzmi - kładliście wszystko jako jednolitą powierzchnię, czy oddzielaliście, na przykład w progu każego pokoju, jakąś listwą ?

Przerwy powinny być, podłoga w każdym pokoju będzie pracować inaczej, a połączenie tych wielkich płaszczyzn na krótkim odcinku narażone na obciążenia może się nie zachowywać najlepiej. Nawet nie chodzi o to, że te panele w drzwiach się rozłamią i wtedy się z tego zrobi dylatację, prędzej w okolicach drzwi zaczną się rozjeżdżać łączenia, bo jedna płaszczyzna będzie ciągnąć w jedną stronę, a druga w drugą. Przy panelach "klikach" to może nie będzie problem, rozetnie się, panele zbije ponownie i po krzyku, ale przy klejonych może być już gorzej.

Proponowałbym jednak robić dylatacje i dawac listwy progowe, jeśli nie ma różnicy poziomu, można przecież dać płaściutkie i w kolorze paneli, moim zdaniem to nie wygląda wcale gorzej niż podłoga jednym ciągiem.

J.

kodi_gdynia
16-03-2005, 13:32
Markus - zdecydowanie dylatacje w każdym pokoju w okolicy drzwi a konkretniej na wysokości drzwi oczywiscie zamkniętych.
Pamiętasz jak robili Ci wylewki. Przypuszczam, że masz w drzwiach porobione dylatacje. Z dylatacjami jest pewniej - lepiej pracuje podloga, prościej. Wadą, że trochę drożej bo listwy, ale to ładny element ozdobny podłogi.

Pozdrawiam

joola
16-03-2005, 23:39
A czy zamiast listew progowych, można użyć korka? Takie rozwiązanie można stosować w połączeniu terakoty czy gresu z panelami ale czy sprawdzi się w połączeniu tych samych materiałów? Szczerze mówiąc też nie chcę mieć listew a taki korek można pomalować pod kolor paneli i jest prawie niewidoczny.

invx
17-03-2005, 07:30
mozna zastosowac korek, tylko czy aby na pewno bedzie on ladniejszy niz listwa ?? i czy nie bedzie sie w jakis tamsposob "wysuwal"

kodi_gdynia
17-03-2005, 07:31
Joola tylko nie potrafię sobie wyobrazić takiej listwy z korka. Jesli kładziesz parę m2 korka + gres, itp. to ok. Ale jak połączyć panelę za pomocą listwy korkowej. Są takie?
Może nie rozumiem Twoich intencji do końca, ale niem do końca znam się na korku.

Pozdrawiam

joola
17-03-2005, 08:30
Kodi_gdynia, ta listwa z korka, to właściwie taki pasek z korka np. szer 2cm wstawiony pomiędzy panel(nie korek) a np. gres i pomalowany pod kolor np. paneli i polakierowany bezbarwnym . Widziałam takie rozwiązanie u jednego z forumowiczów i na prawdę super to wygląda. Podłoga z paneli pracuje a korek też jest miękki i pracuje razem z nią. I nie ma tych okropnych progów.

mozna zastosowac korek, tylko czy aby na pewno bedzie on ladniejszy niz listwa ?? i czy nie bedzie sie w jakis tamsposob "wysuwal"
invx czy ładniejszy, to rzecz gustu :wink: ja nie chcę mieć żadnych progów w domu i już. Chodzi mi właśnie o to czy korek nie będzie się wysuwał z pomiędzy dwóch pracujących podłóg, bo że nie wysuwa się z pomiędzy gresu a panela, to wiem.

markus_gdynia
17-03-2005, 09:06
Markus - zdecydowanie dylatacje w każdym pokoju w okolicy drzwi a konkretniej na wysokości drzwi oczywiscie zamkniętych.
Pamiętasz jak robili Ci wylewki. Przypuszczam, że masz w drzwiach porobione dylatacje. Z dylatacjami jest pewniej - lepiej pracuje podloga, prościej. Wadą, że trochę drożej bo listwy, ale to ładny element ozdobny podłogi.

Pozdrawiam

Żeby było smieszniej, ja już listwy progowe mam kupione i właśnie gdy dojechałem w pierwszym pokoju do progu i trzeba było przyciąć panele zrobiło mi się ich szkoda i zacząłem kombinować, stąd wzięło się moje pytanie.

I-Z-B-A
17-03-2005, 11:20
nie zapominaj o listwach przypodłogowych :) zapraszam na strone w stopce

Drewman
22-03-2005, 21:29
Kodi_gdynia, ta listwa z korka, to właściwie taki pasek z korka np. szer 2cm wstawiony pomiędzy panel(nie korek) a np. gres i pomalowany pod kolor np. paneli i polakierowany bezbarwnym . Widziałam takie rozwiązanie u jednego z forumowiczów i na prawdę super to wygląda. Podłoga z paneli pracuje a korek też jest miękki i pracuje razem z nią. I nie ma tych okropnych progów.

mozna zastosowac korek, tylko czy aby na pewno bedzie on ladniejszy niz listwa ?? i czy nie bedzie sie w jakis tamsposob "wysuwal"
invx czy ładniejszy, to rzecz gustu :wink: ja nie chcę mieć żadnych progów w domu i już. Chodzi mi właśnie o to czy korek nie będzie się wysuwał z pomiędzy dwóch pracujących podłóg, bo że nie wysuwa się z pomiędzy gresu a panela, to wiem.

Witam na forum wszystkich.
Korka przy wykończeniach z panelach nie stosuje się.
Korek stosuje się przy połączeniach parkiet - inne podłoże np.kafle.
Panel jest bardzo poddatny na zmiany wilgotności w pomieszczeniu i takie wykończenie byłoby dobre przez krótki czas.

Mareczkos
24-03-2006, 08:26
Witam.
W sobotę zamierzam próbnie ułożyć panele w garderobie (ok 8m2) i w związku z tym mam pytanie. Czy należy jakoś specjalnie przygotować podłogę przed położeniem paneli? Czy samo odkurzenie wystarczy? Czy też należy w jakiś sposób zagruntować?
Pozdrawiam.

Rom
24-03-2006, 09:08
Zobacz tutaj (http://www.leroymerlin.pl/mpng2-front/pre?zone=zonecatalogue&idLSPub=1103734572&renderall=on)

boorg
24-03-2006, 11:34
A ja proponuję tutaj http://www.barlinek.com.pl/?page=deskabarlinecka_montaz :wink: :D

Toffi
24-03-2006, 12:42
Mareczkos trochę mało powiedziałeś :P

Jeśli masz posadzkę betonową to oczywiście odkurzanie + zalecałbym jednak zagruntować, zwiąże Ci to pył i jak podskoczysz w garderobie to z pod listew nie będzie wydobywał się biały dymek :D

boorg
24-03-2006, 13:06
Jeśli masz posadzkę betonową to oczywiście odkurzanie + zalecałbym jednak zagruntować, zwiąże Ci to pył i jak podskoczysz w garderobie to z pod listew nie będzie wydobywał się biały dymek :D
:o :o :o
Toffi z "tym dymkiem" to poniosła Cię fantazja. :lol:

Toffi
24-03-2006, 13:10
heheheheheheehh a co....... :D :D :D

boorg
24-03-2006, 13:46
Jak Mareczkos przesadzi "z białym dymkiem" to położy podłogę na ścianie! :wink: :lol:

Mareczkos
24-03-2006, 14:08
Panele click-clacki będąukładane na posadzce/wylewce betonowej.
A jakby to zagruntować to czym najlepiej?

poza tym :lol: :lol: :lol: 8) 8)

Toffi
24-03-2006, 14:21
tak poza tym ;P to..... Unigruntem Atlasa, nie ma co się narażać na większe koszty, co prawda można go rozcieńczać ale na takiej powierzchni raczej nie ma sensu.

vezyrek
10-01-2008, 17:46
Czy układanie paneli bezklejowych to jakas skomplikowana czynnosc wymagajaca specjalisty? Czy jako poczatkujacy moge sam we wlasnym mieszkaniu polożyć takie panele? NIe zalezy mi na czasie, ale zeby bylo to dobrze wykonane. Mieszkanie stan developerski, wylewka samopoziomujaca, zakupilem panele i pod nie piankofolie. Chcialbym samemu ulozyc te panele.

W jaki sposob ukladac je zeby pokrywaly sie wzorami, zeby nie bylo "paskow" widoczynch miedzy panelami, tak aby wzory sie zgrywaly. Czy jest to mozliwe? Panel to Allegro Teak Rangoon ( link: http://tiny.pl/p418 )



Dziekuje za rady, pozdrawiam

Kris2222
10-01-2008, 18:46
Układanie paneli bez klejowych jest tak proste, że ułożysz bez problemu ,
Każde panele mają w opakowaniu instrukcje układania , trza ją przestrzegać by uniknąć błędów , takich jak na zdjęciu.
Zaczynasz np. od lewej ,jedziesz do prawej, na końcu zdąży ci sie docinka paneli , to co pozostanie z dociętej paneli dajesz znowu od lewej i tak co warstwę
Trzeba pamiętać o mijaniu sie zakładów( coś na wzór wiązania przy murowaniu,nie można zakład na zakład,chyba min.to 30-40cm.)
Pamiętaj też o tym żeby zachować szczeliny miedzy ścianą a panelami 1,5cm ,taką by listwa wykończeniowa przykryła.Jak zapomnisz to w miarę chodzenia gdzieś wypaczy podłogę.
Ach uważaj na paluchy, jak ci skóra przypadkiem wejdzie gdzies w łączenie to można sie z.....ać :lol:

vivid2
10-01-2008, 19:10
Najlepiej układać panele w dwie osoby. Położyłem ponad 30m2 sam i krzyże myślałem że mi pękną. Z resztą pomógł mi kumpel, szło znacznie lepiej. Samo układanie proste jak budowa cepa, aczkolwiek to też zależy od producenta. Ja kupiłem panele z Classena (są woskowane a moja żona jest miłośniczką kwiatów i czasami przelewa wodę). Sąsiad kupił z Classena i Kronopola, mówił że Kronopol układa się dużo gorzej, aczkolwiek nie sprecyzował czemu.

vezyrek
10-01-2008, 19:22
Więc można uniknać takich widocznych łączeń jak na fotce? Super sprawa, a czy takie panele po jednym położeniu można rozebrac i położyć na nowo, czy tylko są do jednokrotnego położenia? Pytam w razie gdyby mi coś nie poszlo :)

Krzysztofik
10-01-2008, 20:35
Więc można uniknać takich widocznych łączeń jak na fotce? Super sprawa, a czy takie panele po jednym położeniu można rozebrac i położyć na nowo, czy tylko są do jednokrotnego położenia? Pytam w razie gdyby mi coś nie poszlo :)
Łatwiej niż przy klockach "lego" :wink: bo tylko w poziomie.

CMYK
11-01-2008, 08:54
taka drobna podpowiedz latwiej uklada sie panele z lepsza wytrzymaloscia np AC4 AC5 poniewaz maja twardsze zatrzaski i latwiej wchodza polozylem z zona 4 pokoje i w kazdym byl inny panel i widzialem roznice ale z ukladaniem nie ma problemu tylko pamietac o folii i podkladzie gabce lub specjalnej tekturze pod spod oraz o dylatacjach brzegowych bo po jakims czasie moze byc problem ze podloga sie podniesie. Najlepiej ukladac z druga osoba chyba ze pokoj jest krotki.
CMyK

oxa
11-01-2008, 09:05
Mój mąż ułożył więc i Ty dasz sobie radę :lol:

Też nie chcieliśmy takich łączeń jak na fotce którą wstawiłeś, posegregowaliśmy wszystkie panele z paczek, co któryś się powtarza (nie pamiętam co 6 lub co 8) i te których było więcej daliśmy na środek naprzemiennie (panele z jednej "kupki" ułożone jeden za drugim tworzą ciągły wzór) kilka pojedyńczych które zostały, poszły na końcówki i w miejsca niewidoczne. Wyglądają dużo lepiej, niż kładzione na "chybił trafił"

Zby5
11-01-2008, 14:04
Jeżeli istnieje niebezpieczeństwo wylania się wody lub niektóre pomieszczenia so bardziej wilgotne to jest specjalny uszczelniacz do paneli. Nie jest to klei i nie klei. Wygląda podobnie jak bezbarwny silikon ale jest trochę rzadszy. Nakładasz na wypust montujesz panel a po wyschnięciu ścierasz, wyciera się bardzo dobrze. Oczywiście są to dodatkowe koszta. pozdrawiam

vezyrek
11-01-2008, 16:42
Serdeczne dzieki za wszystkie rady. Pokoj do malych nie nalezy, ma 22m2, ale krok po kroku i poradze sobie :)

jeszcze raz Dzieki :)

EDZIA76
12-01-2008, 16:25
Witam.
Zgodnie z tym co mówią fachowcy-panele układamy zgodnie z kierunkiem światła, czyli prostopadle do okien.
Ale ja bym polemizowała........

oxa
12-01-2008, 18:49
hehe, ja mam w większości po skosie :D

minijack
13-01-2008, 11:00
a jak mamy 2 okna na 2 ścianach to prostopadle do którego? :)

oxa
13-01-2008, 11:15
do tego co daje więcej światła?

Ja tak mam w większości, ale skos dałam dlatego, że mi się tak bardziej podoba :P

hlasco
14-01-2008, 07:31
Położyłem sam (pierwszy raz w życiu) około 100m2 paneli. Ty także sobie poradzisz. Korzystaj z rad forumowiczów (Kris2222 napisał wszystko co powinieneś wiedzieć)- jak chcesz aby wzór trzymał "ciągłość" to zrób tak jak oxa. Jak masz pokój 22m2 to masz chyba 9-10 paczek paneli. W każdej z nich powinieneś mieć 2 takie same panele. Ale możesz mieć wszystkie różne. Rozpakuj je wszystkie, posegreguj, ułóż na kupki i potem układaj korzystając z paneli jednej kupki. To co jest przycięte dawaj w miejsce mniej widoczne. Będzie widać połączenia (na tych samych panelach) ale tylko wtedy gdy wzór ma przesunięcie o kilka cm - tak niestety są laminowane w fabryce i nic z tym nie zrobisz.
Jak mi wyszedł zakład 10 cm to też dawałem mimo tego, że w instrukcji było napisane 30cm - zdażyło mi się to tylko kilka razy. Do tej pory nic złego nic się nie dzieje. Jak masz pokój dłuższy niż 3m (a na pewno masz) to weź sobie kogoś do pomocy. Zdarzyło mi się rozebrać 3 m2 i ułożyć na nowo (bo zacząłem układać i w trakcie kapnąłem się, że mogę robić tak jak oxa radzi).Kilka z nich miało uszkodzone pióra i wpusty ale i tak je wykorzystałem.

oxa
14-01-2008, 10:11
My robiliśmy długośc z jednej kupki, obok szła następna kupka pasująca wzorem, dalej trzecia itd a potem powrót znów do pierwszej. Przy wykorzystaniu paneli tylko z jednej Kupki (haha :D ) a potem z kolejnej masz placki (dla odmiany :D ) na podłodze.

hlasco
14-01-2008, 11:21
dokładnie to miałem na myśli...

hlasco
14-01-2008, 11:22
dokładnie to miałem na myśli...

hlasco
14-01-2008, 11:22
dokładnie to miałem na myśli...

hlasco
14-01-2008, 11:23
:D

hlasco
14-01-2008, 11:23
dokładnie taki sposób układania miałem ny myśli

Madziulka84
14-06-2008, 22:08
jakies wskazówki poposze:)

salmon969
14-06-2008, 22:49
Chętnie się dołączę do pytania bo i mnie to czeka wszelkie info mile widziane

zetka
14-06-2008, 22:58
W internecie można znaleźć pełno "poradników" jak układać panele.. pierwsze z brzegu:
http://www.badz.pl/dom/jak-zakladac-panele.html
http://dom.gazeta.pl/Ladny-Dom/1,73936,392944.html
http://solidnydom.pl/cv_603_9216,ukladanie_paneli_podlogowych.htm

Jak by się bardziej przyłożyć do szukania można znaleźć naprawde szczegółowe instrukcje, ja np znalazłam taką o robieniu ocieplenia domu i sami zrobiliśmy :D

Madziulka84
15-06-2008, 12:44
a mi chodzilo o takie rady, a nie czysta teorie, bo to bede czytac i tak :)

kladzie sie pianke i folie? a jesli folie mamy w wylewce to tez?

zezo
15-06-2008, 15:08
Madziulka84 napisała

a jesli folie mamy w wylewce to tez?
to też pod panele kładziemy folie :wink:
może taka rada jak kłaść panele, kumpel mi kiedyś powiedział aby kłaść cały rządek na raz, czyli montujemy panele na całej długość od ściany do ściany np. 4 m i dopiero montujemy do pozostałego rzędu, muszę powiedzieć ze tak zrobiłem i montuje się o wiele lepiej niż pojedyńczo każdy panel z osobna, 40 m2 położyłem w jedno popołudnie :lol: :lol:

jacekp71
15-06-2008, 15:41
jakies wskazówki poposze:)

a jakie panele kladziesz ?
klejone ? click pojedynczy ? click podwojny ?
o ile podklad jest taki sam, to sposob montazu samych paneli juz sie rozni ....

u siebie ukladalismy panele z podwojnym click`iem i dzisiaj wiem, ze samemu trudno to sprawnie zrobic, dlugie pasy uklada sie lepiej w dwie osoby,

Madziulka84
15-06-2008, 20:00
i wlasnie o takie rady mi chodzilo
i teraz nie wiem jakie nie klejone tylko click a czy podwojny czy pojedynczy to ja nie wiem. A jaka jest roznica?

zezo: czyli kladziemy od jednej sciany do drugiej i potem nastepny rząd tak?
A co najpierw folia czy pianka?

Bastorek
15-06-2008, 20:05
Najlepiej sie kładzie panele bez klejowe, najpierw kładziesz folie a później podkład wygłuszający czyli pianka albo karton.Lepszy jest karton bo panele sie nie ślizgają.Panel nie może być krótszy niż 30 cm bo będzie wyskakiwał.

jacekp71
15-06-2008, 20:22
i wlasnie o takie rady mi chodzilo
i teraz nie wiem jakie nie klejone tylko click a czy podwojny czy pojedynczy to ja nie wiem. A jaka jest roznica?

klejone z reguly nie posiadaja zatrzasków (click`ow) w ogole, tzn. pióro jest gładkie,
zatrzaski spotyka sie badz tylko na dlugim piórze / boku, lub i na dlugim i na krotkim (podwojny zatrzask),
przy zatrzaskach nie stosuje sie kleju, dobry panel ma tak dokladne zatrzaski, ze warstwa kleju moze spowodowac powstanie szczeliny,

Madziulka84
15-06-2008, 21:31
klejonych napewno nie bedziemy mieli, jutro sprawdzimy z tym pojedynczym czy podwojnym clickiem

el-ka
15-06-2008, 22:44
No i pamiętajcie o kierunku układania - prostopadle do kierunku padania swiatła od okna, inaczej widac te długie połączenia pod światło.
Najkrótszy przycięty kawałek powinien mieć min. 30 cm, najlpeiej 40. Osiąga się to docianjąc odpowiednio ten pierwszy. Także kładąc pasy paneli warto rozmierzyć, żeby nie wyszedł na końcu pod scianą jakiś hiperwąski paseczek - też w razie czego docinasz pierwszy pas.
Najlepiej kłaść całymi pasami - w dwie osoby.
Kliki często lepiej zaskakują z jednej strony, przy trudnosciach "zapięcia" spróbować odwrócić panele.
Aha - koniecznie zachować dylatacje od ściany - bo panele jak nabiorą troszkę wilgoci poszerzają się i "wstaną". Do utrzymania dylatacji podczas układania stosować kliny.

zezo
16-06-2008, 07:00
No i proszę jakie fajne porady dostała Madziulka84
może jeszcze taka drobna dygresja co by nie spotkało cię to co mnie :wink:
a mianowicie proponuję dobrze wymierzyć pokój, ja tego nie zrobiłem i musiałem wszystkie panele demontować przycinać i montować ponownie :cry:
a tak dokładnie to rozchodzi mi się o szerokość pokoju, trzeba wymierzyć co by na samym końcu nie wyszedł zbyt wąski pasek mnie właśnie tak wyszło w jednym rogu 3 cm a w innym 1.5 cm i dlatego musiałem je demontować aby pierwszy rządek przyciąć na 1/2 szerokości paneli i na końcu było już OK
Tak więc proponuje dokładnie rozmierzyć podzielić aby uniknąć takich niespodzianek :wink:
acha jeszcze jedno jeżeli masz do położenia panele w kilku pomieszczeniach to raczej unika kładzenie jednym ciągiem bez dylatacji, w miarę użytkowania okazuje się że mają tendencję do wybrzuszania, ja tak miałem zrobić ale kumpel co się zna na tych sprawach mi odradził i w każdych drzwiach mam pozostawioną 2 cm dylatacje, oczywiście przykrytą taką listwą maskującą .
Tak więc Madziulka84
DO DZIEłA

Madziulka84
16-06-2008, 08:03
dziekuje bardzo za rady, bardzo pomocne, bo takich nie znalazlabym w teoretycznych tekstach :)

zaczynamy klasc w piatek po poludniu i mam nadzieje ze jako amatorzy w niedziele skonczymy? mamy do polozenia 50m2 na dole i jakies 20 m2 na gorze. Zaczniemy od gory, bo sa to miejsca malo uzywane i kupimy jakas gorsza podloge i wyprobujemy sil, coby na dole nie zepsuc :)


a tak dokładnie to rozchodzi mi się o szerokość pokoju, trzeba wymierzyć co by na samym końcu nie wyszedł zbyt wąski pasek mnie właśnie tak wyszło w jednym rogu 3 cm a w innym 1.5 cm i dlatego musiałem je demontować aby pierwszy rządek przyciąć na 1/2 szerokości paneli i na końcu było już OK
nawet sobie sprawy z tego nie zdawalam!!!
tylko ze u nas korytarz pozniej w salon przechodzi i myslalam by dac tam caly panel to jak obliczymy i nie wyjdzie to mowisz by go przyciac????i tak od korytarza, hmmm dziwnie moe to wygladac

Ola i Krzysiek
16-06-2008, 11:53
A ja mam pytanie z innej beczki. Najpierw kładziecie panele, a potem malujecie ściany czy najpierw malujecie, a potem panele??

AWIk
16-06-2008, 12:11
My robiliśmy tak, że układaliśmy cały rządek, na końcu docięty panel na wymiar, a pozostała po docięciu część wędrowała na początek kolejnego rządka. Dzięki temu było bardzo mało odpadów i nigdzie łączenie nie wyszło w jednej linii. Pierwszy rządek od ściany musi być idealnie trzymać się w linii (kliniki pomiędzy ścianą a panelami), żeby przy układaniu kolejnych rzędów nic się nie rozjeżdżało.

zezo
16-06-2008, 12:29
Madziulka84 napisała

tylko ze u nas korytarz pozniej w salon przechodzi i myslalam by dac tam caly panel to jak obliczymy i nie wyjdzie to mowisz by go przyciac????i tak od korytarza, hmmm dziwnie moe to wygladac
nie wiem czy się dobrze rozumiemy ja piszę o tym że może, powtarzam może się tak przytrafić. wcale nie musi. ale z doświadczenia powiem że raczej się przytrafi :wink:
jeżeli u ciebie panele z korytarza przechodzą w salonik czy też z salonu w korytarz to musisz sobie policzyć jak ci wypadnie aby nie było tak że będzie bardzo wąski paseczek :wink: dlatego mówię o przycięciu pierwszej warstwy co by uniknąć ponownej pracy, dobrze by było ułożyć jeden pas paneli z salonu przez cały korytarz chwycić za miarkę i pomierzyć w jedną i drugą stronę następnie podzielić przez szerokość panela i wszystko jasne jak ostatni pasek będzie zbyt wąski to przesuniesz w jedną lub w drugą stronę aby wszystko wam grało :wink:
myślę że sobie poradzicie bez problemu.

Ola i Krzysiek napisali

Najpierw kładziecie panele, a potem malujecie ściany czy najpierw malujecie, a potem panele??
:lol: :lol: raczej najpierw malowanie a następnie panele unikniemy mycia :wink:

asiulka
16-06-2008, 14:51
A ja mam pytanie z innej beczki. Najpierw kładziecie panele, a potem malujecie ściany czy najpierw malujecie, a potem panele??

najpierw "mokre" czyli malowanie, a potem panele

Bastorek
16-06-2008, 16:45
Ja maluje pierw sufity, później kłade panele i na końcu ściany.BO przed malowaniem może zdarzyć sie że uszkodzimy ściane panelem a i w razie szpar między listwą a ścianą można je zniwelować np. akrylem.

Madziulka84
16-06-2008, 19:21
my rowniez najpierw malowalismy a w weekend podloge bedziemy klasc, a jak cos sie popsuje przy scianach przy zakladaniu podlogi to sie poprawi :)

TMK
16-06-2008, 19:48
My robiliśmy tak, że układaliśmy cały rządek, na końcu docięty panel na wymiar, a pozostała po docięciu część wędrowała na początek kolejnego rządka. Dzięki temu było bardzo mało odpadów i nigdzie łączenie nie wyszło w jednej linii. Pierwszy rządek od ściany musi być idealnie trzymać się w linii (kliniki pomiędzy ścianą a panelami), żeby przy układaniu kolejnych rzędów nic się nie rozjeżdżało.

Z 5lat temu zakładałem około 100m2 paneli (5 pokoi) i ta metoda sprawdziła się rewelacyjnie. Po zakończeniu praktycznie nic nie zostało, może z 3-4 deski. Przydaje się dobra pilarka z jeszcze lepszą "gęstą" piłą. Wyrzynarki już na początku miałem dosyć.


A ja mam pytanie z innej beczki. Najpierw kładziecie panele, a potem malujecie ściany czy najpierw malujecie, a potem panele??

Malowanie na końcu, panele zabezpieczone folią obklejoną po brzegach taśmą malarską.


Ja maluje pierw sufity, później kłade panele i na końcu ściany.BO przed malowaniem może zdarzyć sie że uszkodzimy ściane panelem a i w razie szpar między listwą a ścianą można je zniwelować np. akrylem.

Jak sam robisz, to raczej uważasz :) Wynajmując kogoś masz rację.

Bastorek
16-06-2008, 21:30
A który system połączeniowy, pojedynczy click czy podwójny clik jest lepszy w układaniu?

TMK
16-06-2008, 21:43
Raczej niewielka różnica. Do domu kupowałem wszystkie panele z oferty classena - miałem bardzo dobry upust na nie w hurtowni i odpowiadały nam wzorami. Zaletą też były woskowane łączenia, w kuchni także położone są panele - nie przepadam za kaflami. Sposób łączenia masz w classenowskich materiałach propagandowych (http://www.classen.pl/www/pl/panele.php?id=6,29,876)

zezo
23-06-2008, 10:52
Madziulka84
jak am panele, położone ??

emild
23-06-2008, 14:50
- w powietrzu cały czas utrzymuje mi się spora wilgotność: pomiedzy ok.80% a ....100. A w jaki sposób sprawdzić wilgotność podłoża?
- panele na klik- pod panelami będzie folia + płyta filcowa (bodajże) - czy te płyty układam w karo ?
- czy folię mogę sobie jakoś przymocować do podłoża, by się nie ślizgała? albo położyć na zakładkę?
- jak wykończyć miejsca zejścia rur od kaloryferów do podłogi?
pozdr.
emild

Bastorek
23-06-2008, 16:18
Do sprawdzania wilgotności powietrza są urządzenia, trzeba by było zapytać jakiegoś fachowca od parkietu oni przeważnie mają.Pierw kładzie sie folie lekko wywiniętą na ściany a zakład foli na podłodze musi być powyżej 15cm.Na to idzie płyta filcowa lub korek albo inne podkłady.Najlepiej stosować podkład na którym panele nie będą sie ślizgały ułatwi to układanie.Nie widziałem jeszcze paneli kładzionych w karo może dlatego że będzie dużo odpadu.Łączenia foli można zaklejać plastrem samoprzylepnym.Na około rur musi być odstęp panela min.1cm a od ścian od 1cm do 2cm.Panele między pomieszczeniam muszą być łączone najlepiej pod drzwiami oczywiście z przerwą min.1cm.Do zakrywania przerwy między rurą a panelem można w hydraulicznym kupić rozety maskujące.

Madziulka84
23-06-2008, 17:34
zezo panele polozone, mieszkanko wyglada super :)

dziekuje wszystkim za cenne rady

emild
24-06-2008, 09:32
dzięki Bastorek

Nie widziałem jeszcze paneli kładzionych w karo może dlatego że będzie dużo odpadu.
nie, nie panele tylko płyty pod panele - chyba gdzieś o tym czytałem, by łączenia płyt nie pokrywały się z łączeniami paneli, należy ułożyć te płyty w karo. Nie mogę znaleźć tego poradnika.

PS

Łączenia foli można zaklejać plastrem samoprzylepnym
na całej długości? czy tylko w kilku miejscach by się nie przemieszczały względem siebie?

Bastorek
24-06-2008, 17:12
każde połączenie foli powinno mieć zakład, czy to kawałek czy też duży blat.

asiulka
25-06-2008, 10:57
jaki macie sposób na maskowanie otworów w panelu na rury odchodzące od grzejnika ?

TMK
25-06-2008, 11:25
jaki macie sposób na maskowanie otworów w panelu na rury odchodzące od grzejnika ?

Jedna z metod:
http://solidnydom.pl/cv_606_9219,otwory_na_rury.htm
http://www.obi.pl/pl/ideenwelt/wohnen/Parkett_verlegen/Parkett_verlegen_anleitung3.html

emild
11-07-2008, 12:43
rozchodzi mi się o szerokość pokoju, trzeba wymierzyć co by na samym końcu nie wyszedł zbyt wąski pasek mnie właśnie tak wyszło w jednym rogu 3 cm a w innym 1.5 cm i dlatego musiałem je demontować aby pierwszy rządek przyciąć na 1/2 szerokości paneli i na końcu było już OK
hmm było ok bo ten ostatni rząd nie był za cienki, ale i tak chyba to nie zmieniło faktu, że miałeś różne szczeliny w dwóch rogach? :roll: czy ten ostatni rząd ciąłeś pod kątem?
1. mam prosbe o pomoc w wyborze strategii :wink: na przykładzie mojego pokoju
http://img185.imageshack.us/img185/9494/pokojpanelepl3.jpg
z której strony zacząć układać?
a) sciana z oknem ma 255cm minus 2cm na dylatacje z obydwu stron da 253cm. panel ma 19,4cm wiec wejdzie na styk 13 paneli ( 13,041) czyli praktycznie nie muszę docinać pierwszego rzędu
b) sciana dolna jest dłuższa - jeśli zacznę układać od strony jak na rysunku to na ścianie z drzwiami powstanie mi wąska szpara (ze 3-4cm, im bliżej drzwi tym szersza)
- docinać taki wąski kawałek panela??? to znowu sie kłóci z zasadą, że panel nie może byc węższy niż 10cm;

2. zejście rur od grzejnika
http://img297.imageshack.us/img297/7615/cb725e067a370f3aa3e168bup1.jpg
rys ze strony Leroy Merlin
w moim przypadku nacięcia będę musiał wykonać na krótszych bokach paneli
- nie zmierzyłem jeszcze, w którym miejscu schodzą rury z grzejnika, ale jest prawdopodobne, że nacięcie wyjdzie mi na ....dwóch panelach. co wtedy - mozna tak?

3. i jeszcze ponowie pytanie o plyty pod panele:
- czy je układać w karo?
- na ich opakowaniu napisane jest, że pomiedzy tymi płytami ma być szczelina 2mm - czy można te płyty przykleić do folii np. taśmą dwustronną?

4.profil dylatacyjny pod listwę łączącą dwie posadzki
http://img150.imageshack.us/img150/1470/profildylgg5.jpg
-rys ze strony Leroy Merlin
jeszcze nie wiem jaką listwę zastosuję - czy ten profil ma standardową szerokość? jesli zostawię dylatację np 1cm to zmieści mi się ten profil?

pozdr....

marb2002
24-07-2008, 14:31
Zamierzam ułożyć panele w pokoju. I mam pewien problem. Otóż na długość
wychodzą mi 3 całe panele i 11,5 cm. 2-gi i 3-ci rząd ma już przesunięcie.
4-ty rząd jest taki sam jak pierwszy.

Tutaj pojawia się pytanie, czy można ułożyć taki krótki panel (11,5 cm) raz
na 3 rzędy?

Trociu
24-07-2008, 15:09
Chociażby strona Komfortu mówi "Każdy kolejny rząd paneli rozpoczynamy od elementu pozostałego z wcześniejszego rzędu (elementów krótszych niż 20 cm nie używamy). "

http://komfort.pl/porady,4,53.html

Czy coś się stanie jak położysz krótszy - niech się wypowie jakiś praktyk

marb2002
24-07-2008, 15:12
Chociażby strona Komfortu mówi "Każdy kolejny rząd paneli rozpoczynamy od elementu pozostałego z wcześniejszego rzędu (elementów krótszych niż 20 cm nie używamy). "


No właśnie ale czy to oznacza, że również panel kończący rząd musi mieć min. 20 cm?

Trociu
24-07-2008, 15:17
Chociażby strona Komfortu mówi "Każdy kolejny rząd paneli rozpoczynamy od elementu pozostałego z wcześniejszego rzędu (elementów krótszych niż 20 cm nie używamy). "


No właśnie ale czy to oznacza, że również panel kończący rząd musi mieć min. 20 cm?Jeżeli taki element nie może być rozpoczynającym, to pewnie nie może też być kończącym.

W szczególności, że jest napisane elementów krótszych niż 20 cm nie używamy.

Może po prostu ten pierwszy panel zetnij z 10cm, wtedy ten ostatni będzie miał 21,5

carringtontomas
24-07-2008, 17:28
Chociażby strona Komfortu mówi "Każdy kolejny rząd paneli rozpoczynamy od elementu pozostałego z wcześniejszego rzędu (elementów krótszych niż 20 cm nie używamy). "


No właśnie ale czy to oznacza, że również panel kończący rząd musi mieć min. 20 cm?Jeżeli taki element nie może być rozpoczynającym, to pewnie nie może też być kończącym.

W szczególności, że jest napisane elementów krótszych niż 20 cm nie używamy.

Może po prostu ten pierwszy panel zetnij z 10cm, wtedy ten ostatni będzie miał 21,5

takie małe kawałki (20cm) będą brzydko wyglądały - lepiej układać z większym przesunięciem.

marb2002
25-07-2008, 07:56
takie małe kawałki (20cm) będą brzydko wyglądały - lepiej układać z większym przesunięciem.[/quote]

Akurat mam taki wzór (Kronorginal bambus), że łączeń nie będzie widać. Kwestia tylko jest taka, czy coś złego z tym krótkim elementem nie będzie działo.

mikolayi
25-07-2008, 08:39
sensowna odpowiedź już była. Przyciąć pierwszy panel, ostatni wyjdzie dłuższy i sprawa załatwiona. Sam tak kładłem

emild
25-07-2008, 09:54
sprawdź instrukcję do swoich paneli- np na moich było napisane, że taki kawałek nie może być krótszy niż 40cm.

markal2
26-07-2008, 09:46
A ja powiem że teoria sobie a praktyka sobie ...czasem sytuacja wymaga założenie kawałka nawet 5 cm ( np .przy rurkach ) i się zakłada ... ani tego nie widać ani nic się z tym nie dzieje .... montuję panele już bardzo długo i jeszcze nikt mi nie powiedział że coś się z tym dzieje....

andk
26-07-2008, 10:09
Ale nie o to chodzi. Można i szpaclować gipsem jak trzeba :D
Przesunięcie powinno być na połowie ewentualnie do 1/3 długości panela - czasem zależy to od wzoru, różnie pasuje. Człowiek to istota leniwa, kombinuje jak się nie narobić :D A tutaj nie ma znaczenia - i tak czy inaczej trzeba ciąć.

marb2002
26-07-2008, 10:40
Z takim kawałkiem, jak napisałem, czyli 11,5 cm będzie najmniej strat w panelach.
Zrobiłem kilka "symulacji" na papierze i taka opcja jest najlepsza.

Nie chodzi mi o wygląd (wzór jest bambus - i tak nie będzie widać), lecz o to, czy to się będzie dobrze trzymało.
Najlepszej (popartej praktyką) odpowiedzi udzielił mi chyba markal2. O takie odpowiedzi właśnie mi chodziło.

jarekkur
26-07-2008, 12:03
Z takim kawałkiem, jak napisałem, czyli 11,5 cm będzie najmniej strat w panelach.
Zrobiłem kilka "symulacji" na papierze i taka opcja jest najlepsza.

Nie chodzi mi o wygląd (wzór jest bambus - i tak nie będzie widać), lecz o to, czy to się będzie dobrze trzymało.
Najlepszej (popartej praktyką) odpowiedzi udzielił mi chyba markal2. O takie odpowiedzi właśnie mi chodziło.
Krótse kawałki niż 30-40cm nie mogą mieć miejsca na otwartej przestrzeni. Tam sie chodzi stawia meble, bardzo łatwo mągą się małe kawałki wypiąć (wyłamać), szczególnie przy cienkich panelach. Markal ma rację przy rurach, ścianach, rogach nikt nie chodzi. Jeżeli coś tam stoi to i tak w bezruchu. Krótko mówiąc tnij 11,5cm kawałki i wstawiaj w rogach przy rurach etc.
__________________________________________________ __
vanitas vanitatum et omnia vanitas

domowy77
17-08-2008, 16:17
Mam pytanko

Jak ułożyć panele przy futrynach drzwiowych. Mam futryny zamontowane już na etapie budowy-dębowe. Wszędzie gdzie czytam jest napisane aby futryne podcinać i tam wsuwać panel ale u mnie takiej możliwości nie ma. Za skomplikowana sprawa. Czy można przy futrynach dosunąć panel nie zachowując odstępu dylatacyjnego. Może się nie będzie wypaczał. Nie wydaje mi się aby w tym miejscu montować listwy przypodłogowe przecież drzwi sie nie zamkną.Sprawa pilna.

jarekkur
17-08-2008, 23:02
Mam pytanko

Jak ułożyć panele przy futrynach drzwiowych. Mam futryny zamontowane już na etapie budowy-dębowe. Wszędzie gdzie czytam jest napisane aby futryne podcinać i tam wsuwać panel ale u mnie takiej możliwości nie ma. Za skomplikowana sprawa. Czy można przy futrynach dosunąć panel nie zachowując odstępu dylatacyjnego. Może się nie będzie wypaczał. Nie wydaje mi się aby w tym miejscu montować listwy przypodłogowe przecież drzwi sie nie zamkną.Sprawa pilna.
Panele są na zamki. Niestety nawet podcięcie futryn nie da możliwości zamontowania estetycznie paneli przy drzwiach. Panele na zatrzask wkłada się pod kątem 45-60 stopni w poprzedzający panel... Dylatacje muszą być zachowane wokół ścian a więc i drzwi. Dzwoń do producenta paneli i zobaczysz co odpowiedzą. Ciasno przycięte przy futrynie nie mają żadnej możliwości na pracę przy zmianach klimatycznych. Ryzykujesz zniszczenie podłogi. Wybór należy do ciebie.
__________________________________________________ ___
vanitas vanitatum et omnia vanitas

tetisherii
23-12-2008, 22:48
witam serdecznie!
Tak jak pisałem w temacie mam (chciałoby się powiedzieć) mały problem z panelami. Sprawa wygląda tak, że jakiś miesiąc temu (może 1,5) zdecydowałem się położyć panele. Pomimo, że nie miałem zbytnio doświadczenia szło mi całkiem nieźle (kiedyś jedynie pomagałem przy układaniu). Wydawałoby się, że nie było większych problemów, aż do dziś, ponieważ zauważyłem w około 3 miejscach „skazę”. Polega ona na tym, że na łączeniu paneli, na długości nie większej niż 15 cm, pojawiło się zgrubienie o szerokości 1-2 mm. Na pierwszy rzut oka wygląda to jakby panele po prostu dostały wody. Choć po głębszym zastanowieniu opcja ta odpada, ponieważ do pielęgnacji paneli używam emulsji, do mycia mam specjalny mop nie pozostawiający wody (jedynie panele są wilgotne), czyli opcja zalania ich przeze mnie opdada, a gdyby było to z winy np. sklepu to powinny być napuchnięte na większej powierzchni i w większej ilości. Wydawać by się mogło również, że panele były zbyt ciasno położone. Otóż tez nie, ponieważ nie dobijałem paneli niczym, jedynie delikatnie dociskałem ręką i to do momentu aż panele się nie zeszły. Może pomoże mi ktoś z tym problemem. Na marginesie mówiąc mam panele firmy CLASSEN kolekcja TREND, tj. AC4, easy connect na klikach.

Z góry dziękuję za informację i pozdrawiam serdecznie

MariuszAER
24-12-2008, 12:45
Witam

Czy zostawiłeś pomiędzy ścianą a panelem przestrzeń min 1,5 cm.Najlepiej zrób zdjęcie i wklej, zobaczymy wtedy :D

Tomek^^^
24-12-2008, 19:21
tak jak kolega sądzi minimum ten centymetr powinien być pozdro

jarekkur
25-12-2008, 12:29
czy te fragmenty są lekko wymarszczone? Czy powstają też w innym miejscu? Co masz pod spodem paneli i jak to coś ułożyłeś? Czy podłoże jest równe 2mm prześwit na długości 2m we wszystkich kierunkach?
Sprawdź działanie emulsji na kawałku panela (resztki), nasączając jego boki emulsją. Czy te fragmenty (3) leżą w lini prostej i jeden koło drugiego, czy może są porozrzucane na całej powierzchni?

tetisherii
25-12-2008, 19:49
zostawiłem 1,5-2 cm odstępu od ściany. miejsca o których mowa nie są raczej wymarszczone, i leżą +- na 1 linii ( w sumie licząc od ściany na krawędzi 4-7 panela, oraz pomiędzy 1 parą w 5 rzędzie
pokazałem to na schemacie.
pod panelami mam eko-max 5 mm ułożone gładką stroną do dołu
co do emulsji to fakt, zauważyłem to po jej użyciu.



http://images50.fotosik.pl/43/bc3ce4dda2d4a5c3.jpg

grzegorz1
25-12-2008, 20:55
czy sposób układania jest zgodny z instrukcją/łączenie prostopadłe/

jack_2000
25-12-2008, 21:21
zostawiłem 1,5-2 cm odstępu od ściany. miejsca o których mowa nie są raczej wymarszczone, i leżą +- na 1 linii ( w sumie licząc od ściany na krawędzi 4-7 panela, oraz pomiędzy 1 parą w 5 rzędzie
pokazałem to na schemacie.
pod panelami mam eko-max 5 mm ułożone gładką stroną do dołu
co do emulsji to fakt, zauważyłem to po jej użyciu.



http://images50.fotosik.pl/43/bc3ce4dda2d4a5c3.jpg

jeśli położyłeś taj jak na rysunku to raczej nie jest dobrze :cry: łączenia pionowe w poszczególnych rzędach powinny być oddalone o min. 40cm od siebie.

jarekkur
25-12-2008, 22:18
jezeli nawet odcinki od czoła są krótsze niż przewiduje to instrukcja montażu producenta to niem to żadnego wpływu na spuchnięcie zaznaczonych miejsc.
Zauwazyłeś, że dzieje się coś takiego po wykonaniu próby na kawałku laminatu, czy może na całej swojej posadzce?
jeżeli próba z emulsją potwierdziła takie spuchnięcia to mamy do czynienie prawdopodobnie (90%) z wilgocią. Możliwe, że w tych miejscach (są one jednak zogniskowane) nastapiło wadliwe ułożenie paneli przez uszkodzone zatrzaski i dostaje się tam emulsja (ciecz). Mogło nastąpic niedokładne dociśnięcie panela do podkładu i wtedy pozostał napięty (nie do końca zatrzaśnięty). Ja zawsze dobijam do podkłady daje to gwarancję na całkowite i pełne zatrzaśnięcie się zamków.
Sprawdź czy w tym miejscu powierzchnia jest bardziej podatna na uginanie pod ciężarem przechodzącego po niej?
Ewentualnie w tym miejscu jest zbyt duza wilgotnośc podkładu. Oby to było tylko to jedyne miejsce!
Czy folia została ułożona? Jezeli tak to w jaki sposób i jaka folia?
Wilgotnośc podkładu (wylewki) była mierzona? Jaka miała wilgotnośc?
Bywa tak ponieważ wylewki nie mają jednakowej wilgotności na całej powierzchni, zależy to od grubości wylewki w róznych miejscach, ilości wody a takze wilgotnosci piasku, żwiru etc.
Pene jest, że musisz skończyc z emulsją i z innymi cieczami. Jezeli nie ma pomarszczenia to jest szansa, że spuchniecia opadną jeżeli wilgoc nie pochodzi od dołu.
Laminat jest bardzo wrażliwy na wilgoc. Laminat to nic innego jak mielony papier z drobnymi trocinami drewna prasowany w wysokich temperaturach i ciśnieniu. trochę wody i pęcznieje.
Spróbuj te miejsca delikatnie podsuszyc suszarką do włosów w temperaturze około 30C i lekkim nawiewem.

kaskaj
29-12-2008, 18:59
Pomóżcie - pytanie zadam dla niektórych na pewno niezbyt mądre, ale mam wątpliwości.
jestem w trakcie kładzenia paneli typu clik i w związku z brakiem miejsca na wyniesienie gdzie indziej mebli z tego pokoju (korytarz nie wchodzi w rachubę) czy jest możliwość postawić jakiś mebel na połowie podłogi która jest już w panelach i kłaść sobie resztę. Czy muszę faktycznie wynieść wszystko i kłaść całość paneli w pustym pokoju. Z panelami na klej tak się nie da a z panelami clik nie jestem pewna.

Gacol
29-12-2008, 20:13
Witam.
Możesz śmiało postawić meble na te położone już panele, nic złego sie nie stanie.
Tylko pamiętaj o podklejeniu tych mebelków jakimś filcem, żeby się panele nie porysowały przy przesuwaniu.

boru
24-01-2009, 17:49
tez mam podobny problem.. u mnie jednak prawie napewno jest to spowodowane rozlaniem wody i nie wytarciem na czas.

pytanie moje brzmi:

czy wymiana kilku paneli w srodku pokoju to duzy problem? nie wiem jak sie do tego zabrac a nie mam juz kasy na kolejne ekipy.

pozdor

miHoo79
24-01-2009, 19:43
tez mam podobny problem.. u mnie jednak prawie napewno jest to spowodowane rozlaniem wody i nie wytarciem na czas.

pytanie moje brzmi:

czy wymiana kilku paneli w srodku pokoju to duzy problem? nie wiem jak sie do tego zabrac a nie mam juz kasy na kolejne ekipy.

pozdor

Za jakies 2 tygodnie moge Ci to zrobic ;)
Mozna rozebrac panele bezklejowe ale czy laczenia pioro - wpust to wytrzymaja? podejrzewam ze jakis panel odpadnie

jarekkur
24-01-2009, 21:56
tez mam podobny problem.. u mnie jednak prawie napewno jest to spowodowane rozlaniem wody i nie wytarciem na czas.

pytanie moje brzmi:

czy wymiana kilku paneli w srodku pokoju to duzy problem? nie wiem jak sie do tego zabrac a nie mam juz kasy na kolejne ekipy.

pozdor

to jest panel laminatowy czy drewniany?
W obu przypadkach musiałbym pozna przekrój zatrzasku lub łączenia na pióro-wpust i napewno pełną nazwę panela i producenta. Równiez potrzebny byłby szkic pomieszczenia w któym są panele i ewentualnie czy wychodzą z pomieszczenia dalej do następnych bez dylatacji np. w drzwiach czy z dylatacją? Czy panele są klejone czy ułożone pływająco i na czym?
Problem da się załatwic tylko musisz mie trochę narzędzi i zdolności manualne do majsterkowania.

Lataren
25-01-2009, 16:22
Pomóżcie wszędzie czytam - nawet na "instrukcji" dołączonej przez producenta, żeby układac panele prostopadle do okna ale gdzie się nie ruszę wszyscy radzą aby układać rónolegle z do okna - doradźcie bo już sam nie wiem.

cieszynianka
25-01-2009, 16:32
Jak położysz zgodnie z kierunkiem padania światła, to mniej będzie widać łączenia :wink:

ingga
11-06-2009, 20:11
W instrukcji dotyczącej kładzenia paneli jest napisane że”
„Wzajemne przesunięcie każdego z panelu względem panelu równoległego powinno wynosić co najmniej 40 cm.”
oraz
„odcięte kawałki nadają się do układania jeśli ich długość wynosi przynajmniej 40 cm. „

Ale stosując te zasadę po ułożeniu jednego pokoju pozostało mi sporo kawałków o długości ok. 35 cm

I teraz mam dylemat czy mimo wskazań producenta wykorzystać te kawałki?
Byłyby one ułożone w kilku miejscach pod kaloryferem.

Na różnych stronach z radami jak ułożyć panele jest napisane że to przesunięcie ma mieć ok. 20 – 40 cm

Zdaje sobie sprawę że w razie reklamacji mogą być problemy, ale z tego co słyszałam to eksperci i tak zawsze coś zajdą żeby nie uznać reklamacji, jeśli nie było firmowego układani paneli.

piotreknow
11-06-2009, 20:26
Jezeli to nie bedzie w miejscach bardzo obciazonych tj np pod gezejnikiem nie sadze aby to stanowilo problem pozostaje kwesita estetyki

fredi07
11-06-2009, 22:59
Spokojnie możesz wykorzystać te kawałki.

rufus295
12-06-2009, 08:29
Ja dawałem kawałki 20cm i jest gitara. Przecież jak będziesz wyrzucał te co mają 39cm to producent nie odczuje skutków kryzysu :D

ingga
12-06-2009, 12:14
Chyba jestem zmuszona użyć tych kawałków, bo wg moich ostatnich wyliczeń paneli mam na styk, a jak kupowałam to wydawało mi się że za duża rezerwę wzięłam.
Teoretycznie mogłabym dokupić ta paczkę (albo nawet kilka sztuk, bo taka możliwości tez jest), ale tu z kolei boje się ze z innej partii panele te mogą się odrobinę różnić odcieniem

popak20
12-06-2009, 14:01
Ja dawałem kawałki 20cm i jest gitara. Przecież jak będziesz wyrzucał te co mają 39cm to producent nie odczuje skutków kryzysu :D

Witam
Zgadzam się :D Niektóre instrukcje są tak napisane aby producent zarabiał na swoim produkcie. Ja jak kładę panele to zawsze (nawet jak kawałek ma 15cm) odcięty z końca daję na początek i wtedy odpadków jest znikoma ilość, a jak pomieszczenie jest o równych kształtach zawsze zostają mi max.5 odpadków :)

Pozdrawiam

turnplayer
23-09-2009, 22:59
Witam.
Pytania do doswiadczonych ukladaczy:
1) czy moge polozyc panele na wykladzine?jest bardzo rowna. Jesli tak to jak ja przygotowac jeszcze, a moze dla pewnosci polozyc na nia pianke?
2) czy nic sie nie stanie jesli panele beda lezaly przez kilka miesiecy w nieogrzewanym pokoju?tzn mrozu tam nie bedzie, ale temperatura bedzie zima w granicach 10stopni.
3) prosze o rade jak poradzic sobie z polozeniem paneli naokolo 2 rur ktore wychodza z podlogi i sa podlaczone do kaloryfera?rurki w odleglosci ok 10 cm od sciany

sebaele
04-12-2009, 11:16
Witam serdecznie, wczoraj zabrałem się za układanie panel w pomieszczeniu. Podłoga oczywiście jest nie równa (stare budownictwo). Nie wiem czy dobrze położyłem ale jak się stanie na panele to one się tak uginają tak jakby miały zaraz pęknąć na łączeniach no i oczywiście na łączeniach czuć delikatnie takie wypukłości.

Co o tym sądzicie, z góry dzięki za odpowiedz.

joliska
04-12-2009, 11:21
Układanie PANELI

Nie jestem fachowcem, ale Twój opis nie brzmi dobrze ... Podłogę trzeba wypoziomować.

sebaele
04-12-2009, 11:27
Też już o tym myślałem ale za dużo roboty. Panele zakupiłem taniutkie o grubości 6mm może i dlatego tak pracują!

gunarb
04-12-2009, 12:37
masz nie równą podłogę tam gdzie jest dziura to się panel ugina

sebaele
04-12-2009, 12:52
Wielkich dziur to oczywiście nie ma, ale są jakieś nierówności.

mikolayi
04-12-2009, 12:54
a położyłeś coś pod te panele w ogóle ? czy na naguśki beton je dajesz ?

sebaele
04-12-2009, 13:01
Betonu to nie ma są płyty, na płyty położyłem piankę.

mikolayi
04-12-2009, 13:04
co to za płyty że takie nierówne - bo nadal tego nie widzę. Jak położyłeś - od ściany do ściany czy dylatacje przy ścianach zostawiłeś. Jakie duże to pomieszczenie ?

sebaele
04-12-2009, 13:12
Pomieszczenie zostało dobudowane na strychu, na podłogę zostały położone płyty odpady z jakiś starych mebli. Tak oczywiście od ściany zostawiłem 1cm luzu.

mikolayi
04-12-2009, 13:14
a t osię przypadkiem wszystko w kupie razem nie ugina ? może grubszą piankę ?

sebaele
04-12-2009, 13:20
nie jest to płyta jedna w całości tylko parę kawałków, wszystko jest stabilnie dokręcone tylko że jedna niżej jest a druga delikatnie wyżej.

Denerwują mnie delikatne wypukłości na złączach panel, nie wiem od czego to może być...

mikolayi
04-12-2009, 13:50
wyrównać poziom płyt - podstawowa sprawa -metodę przyjać taką, żeby wszystko w kupie nie spadło komuś na głowę

wypukłości na łączaniach są zapewne przezroczyste - panele (te co ja kładłem) mają warstwę kleju (czy cóś), która przy dobijaniu zostaje wypchnięta .Nie ma sie czym przejmować - tak ma być - No chyba że wyraźnie obserwujesz że panele sie rozwarstwiają czy na łączeniach po dobiciu wybrzuszają - to może być wada. Przydałaby się fotka

sebaele
04-12-2009, 13:53
Nie dam już rady wyrównać tych płyt bo juz mam do połowy położone panele :-). Panele są na klick bardzo ładnie wyglądają na podłodze tylko jak wstanę to widzę że się uginają.

mikolayi
04-12-2009, 13:59
bedzie równo nie będzie sie uginać :(

sebaele
04-12-2009, 14:30
To znaczy że się ułożą do podłogi?

mikolayi
04-12-2009, 14:32
panel jako taki sztywny jest i po ugięciu wraca do poprzedniej postaci. Zatem na dopasowanie się do nierównośc ipodłogi raczej bym nie liczył. Stąd działałbym odwrotnie starajac sie nierówności wyeliminować aby tą drogą ugięcia paneli unikać

sebaele
04-12-2009, 14:42
Ale na równym podłożu też chyba pracuje panel i jest to widoczne gołym okiem tak?

mikolayi
04-12-2009, 14:44
mam kilkadziesiat metrów paneli ale gołym okiem nie zauważam jak pracują/uginają się. Ile wynosi ta strzałka ugięcia, ze je widzisz ?

sebaele
04-12-2009, 15:00
Panele podłogowe to chyba podłoga pływająca :D... jak chodzę i pochyle się patrząc na łączenie tow widać delikatnie jak się ugina wydaje mi się ze to normalne bo leżą na piance!

piwona
04-12-2009, 15:50
Nie mają prawa się uginać. Jak widać to nawet gołym okiem to w miejscach gdzie się często chodzi powyłamują się zamki i wszystko się rozejdzie. A podłoga pływająca nie dlatego że się ugina tylko dlatego że leży sobie nie przytwierdzona do podłoża (np. klejem) ani do ścian (dylatacje).

tacim
04-12-2009, 17:45
witajcie a jest gdzieś na forum poradnik jak kłaśc panele ?

sebaele
04-12-2009, 17:50
A nie będzie to wina taniutkich panel o grubości 6mm?

irreality
07-12-2009, 23:27
Deska o grubości 2 cm się ugnie jak na niej stanie dorosły człowiek a co dopiero panel.

Bez dorabiania filozofii.

Skoro masz na klik panele to rozbierz to co już ułożyłeś (przecież docięte już masz więc powinno pójść piorunem - pozaznaczaj sobie ewentualnie na odwrocie kolejność żeby puzzle poskładać z powrotem :lol:). i doprowadź podłogę do stanu równości.

Jak będzie podłoże równe to nic nie będzie stukać, rezonować i się uginać.

MiL999
14-04-2010, 08:12
Witam
Jutro zaczynam układanie paneli w pokoju. Panele mają 8mm grubości, jako podkład kupiłem eko płyty 7mm. Na próbę położyłem kilka paneli na tym podkładzie i jeżeli chodzi o sztywność to jest bardzo dobrze. Płyta jest dosyć twarda, panele sztywne i nic się nie ugina. Problem w tym że całość strasznie stuka. Na tym próbnym kawałku chodzenie przypomina chodzenie po pudełku. Czy to dlatego że położona jest tylko mała część a po ułożeniu całej podłogi będzie lepiej?
Druga rzecz to to że pasowało by mi jeszcze trochę podnieść poziom podłogi. Czy będzie źle gdy położę podwójną warstwę tych płyt? Jak pisałem są one dosyć sztywne i nie uginają się ale jak ma to stukać jak pudełko to będzie wioska.