PDA

Zobacz pełną wersję : KUCHNIA -pomoc w projektowaniu układu szafek - wątek zbiorczy



Strony : 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18

Basiaw
24-01-2008, 14:35
To może da się wykonawcę skłonić do poprawek na jego koszt, skoro tak skopał?
Przejrzyj projekt, czy tam naprawdę nie było cienkiej ściany w planie od początku, jakoś nie chce mi się wierzyć, że ta kuchnia w projekcie była otwarta i na jadalnię i na schody... żeby jeszcze na pokój, ale na schody??
Jesli ściana w projekcie była, to majster ewidentnie namieszał i powinien poczuć się do otworzenia tego co skopał.
Poza tym poniosłaś ewidentną stratę powierzchni kuchni, bo te 9,5 metra to z pewnością z podłogą pod lodówką i tym ciągiem obok, po tym dziwnym zamurowaniu to możesz mieć z 8 metrów kuchni :-?

To jest najpiękniejszy moment, jak wszyscy fachowcy idą... nie powiem gdzie, z oczu schodzą po prostu :wink:

pozdrawiam
Basia

Basiaw
24-01-2008, 14:38
Ja nie chcę krakać, ale jeśli pustakami do ścian nośnych majster zabudował Ci wnękę, w której miała zmieścić się lodówka i blat kuchenny i zostało 10 cm, to może on na sztorc te pustaki murował i masz tam ścianę 50 cm grubości??
No chyba że jednak od strony schodów jest wnęka 20 cm...

net_ka
24-01-2008, 14:53
Jutro będę na budowie, to pomierzę te szerokości w spiżarni.

No tak, kuchnia się zmniejszyła :(

A co do mojej nieszczęsnej ściany, to Basiu, teraz widzę, że w projekcie jest cienka ścianka na całej długości, no bo faktycznie nie ma sensu otwierać kuchni na schody. Noi jest wnęka, której ja wcześniej nie widziałam :( Wykonawca pytal mnie czy murujemy pustakami (to chyba nawet nie są działowe tylko te grube, bo takie nam zostały) i ja się zgodziłam. Patrząc z drugiej strony, to jest też w tym moja wina, niestety. Mamy dobrych wykonawców, naprawdę nie możemy na nich narzekać, więc tym bardziej też chciałabym być w porządku. Sądzę, że nie mogę obarczać winą tylko i wyłącznie jego.

mikita
24-01-2008, 14:55
Nie martw się, zburzenie kawałka ściany to nie problem:) A ja bym burzyła napewno (o ile ta pierwotna ściana jest budowana zgodnie z projektem i wnęka będzie mieć 60cm) naprawdę bardzo dużo na tym zyskasz.

net_ka
24-01-2008, 14:56
Od strony kuchni jest wnęka, nie wiem może 10cm, a pustak mąż twierdzi , że 30 cm. Jutro pomierzę.

Basiaw
24-01-2008, 14:58
Pozostaje Ci to obejrzeć dokładnie jak dojedziesz na budowę, przedyskutować z majstrem i szukać wyjścia z sytuacji. Teraz ciągle jeszcze jest łatwiej coś zmienić, nawet wyburzyć niz wtedy, gdy ruszycie z wykończeniówką nie mówiąc o zamieszkaniu.

Trzymam kciuki, żeby udało Ci się znaleźć najlepsze wyjście z sytuacji.
pozdrawiam
Basia

net_ka
24-01-2008, 15:06
Dziękuję za rady. Jest jeszcze inny problem niż wykonawca...mąż, który twierdzi, że wszystko jest super http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a050.gif

mikita
24-01-2008, 15:20
To masz dwa wyjścia:
- dla Ciebie też jest wszystko super:)
- to Ty jeździsz, oglądasz, wybierasz, zamawiasz, wymieniasz, umawiasz, opier... kochanych fachowców itp itd:)

Basiaw
25-01-2008, 07:40
Dziękuję za rady. Jest jeszcze inny problem niż wykonawca...mąż, który twierdzi, że wszystko jest super http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a050.gif


Daj znać, jak już będzie po wizytacji.
Jesli rozbiórka ściany mam sens i odzyskasz wnękę to powalcz o to a jak mąż będzie grymasił, to zapytaj, kto będzie gotował, czyje to królestwo no i czy chciałby żebyś TY decydowała o ścianach w garażu, warsztacie czy jego pokoju :)

A co do brygady budującej, to ochrzan im się należy, w końcu niby są fachowcami, powinni umieć czytać plany, więc chyba widzieli, że tym murem pozbawiają Ciebie kawałka cennej podłogi w kuchni.

pozdrawiam
Basia

vaaxa
27-01-2008, 16:09
Witam, wlasnie zmieniamy mieszkanie(spoldzielcze),tylko musimy je sobie pomalowac i tu mamy problem,jakie kolory...
ehhh, zero doswiadczenia w remontach,ale mamy ekipe ktora nam pomoze, lubimy cieple kolory, chcemy aby bylo tam przytulnie. pokoj moj i TZ moglby byc w jakis pastel,blady cremowy,moze do tego jedna sciana brązowa?Prosze o sugestie, linki do fotek z fajnymi propozycjami.
moze ktos cos doradzi?
Mieszkanie ma 130 m2 i jest tam salon z aneksem kuchennym i 4 pokoje. Z salonu (drzwi przesuwane) i 3 pokoikow jest wyjscie na taras.
Podlogi są odnowione, pozostaje kwestia scian i fatalnej kuchni... Co zrobic zeby te tragiczne meble z lat 70 lepiej wygladaly?Jakas okleina?jak sie bedzie spisywac na meblach w kuchni?od strony pokoju musze czyms okleic ten mebel...
Zamieszczajac fotki moze troszke ułatwie zadanie i licze na pomysly...

Tak wyglada plan mieszkania:
http://img242.imageshack.us/img242/9978/planby0.gif

Salon, widok na okno i drzwi tarasowe:
http://img253.imageshack.us/img253/8498/salonodstronytarasudi1.jpg

Salon widok na aneks kuchenny i zabudowane 1 pomieszczenie(scianke chyba wywalimy,bedzie wiekszy salon z jadalnia):
http://img523.imageshack.us/img523/1892/salonodstrkuchnior4.jpg

Aneks kuchenny....:
http://img244.imageshack.us/img244/2245/kuchniasrodekhg9.jpg

Korytaz nr 1(po lewej wejscia do lazienek, na wprost salon):
http://img406.imageshack.us/img406/2885/korytaz1kb2.jpg

Korytaz nr 2(po prawej wejscia do 3 pokoi):
http://img244.imageshack.us/img244/1017/korytaz2kt5.jpg

Pokoj moj, TZ i psa:
http://img62.imageshack.us/img62/2685/kikpokojpe8.jpg

Pokoj 6latki:
http://img515.imageshack.us/img515/637/majapokojkq1.jpg

a taki jest tarasik,ale tu nic nie trzeba robic:
http://img246.imageshack.us/img246/9313/tarasks6.jpg
http://img408.imageshack.us/img408/3752/tarassrc9.jpg


Brata pokoju i pomieszczenia na ciemnie nie pokazuje bo brat sobie sam cos wymysli. Z łazienkami tez sobie poradzimy.

Na koniec dodam: RATUNKU!

vaaxa
27-01-2008, 23:41
a ja myslalam ze ktos cos mi doradzi....

mycha.:)
27-01-2008, 23:48
A tak z ciekawości te mieszkanie to w Polsce? bo wygląda jak angielskie.

Ja doradzę że meble kuchenne do wymiany, no i między kuchnią a salonem bym zbudowała ściankę, skoro meble muszą tak stać, bo teraz nie za ciekawie to wygląda.

Co do kolorów to nie wiem, najlepiej pomalowac na swoje ulubione kolory :wink:

vaaxa
28-01-2008, 10:33
mieszkanie dunskie, niestety mebli kuchennych nie mozemy ruszyc...

OK
28-01-2008, 11:01
Okleina foliowa samoprzylepna doskonale spisuje się w kuchni na szafkach (sprawdzone doświadczalnie :wink: ). Wybór wzorów i kolorów olbrzymi :D Ewentualnie wymienić same fronty (o ile szafki mają wymiary standardowe) - starych można nie wyrzucać :wink: .
Kolorów nie doradzam, ale sugeruję raczej jasne, bo kuchnia nieduża i bez okna.

Elfir
28-01-2008, 12:08
Witam, wlasnie zmieniamy mieszkanie(spoldzielcze),

http://images26.fotosik.pl/148/5985ae49eca87f20med.gif

vaaxa
28-01-2008, 13:27
Elfir, dziekuje,bardzo fajnei to wyglada, jednak nie mozemy scianek ruszac, jedynie usunac tą, ktora podzielila salon w ksztalcie litery L na dwa,z czego jeden to teraz klitka z malym oknem.
Najstraszniejsza jest kuchnia,tez myslalam o okleinie,ale co z szafkami wewnatrz i szufladami?tez są zniczone,wiec pomalowac czy tez wykleic?
odnosnie kolorow, myslalam nad jasnym szarym do salomu,a do mojego i tz pokoju crem+jakis braz na jednej scianie.
Kuchnia choc ma niewiele sciany do malowania to bedzie chyba pistacjowa,co o tym myslicie?
Pozdrawiam

OK
28-01-2008, 13:41
Myślę, że w środku szafek też można wykleić okleiną, chyba łatwiej niż malowanie, no i nie trzeba czekać aż farba wyschnie.
Pistacja to fajny kolor do kuchni, ale w kuchni bez okna może wyglądać smutno i szaro. Raczej bym pomyślała nad jakimś jasnożółtym kolorem - u mnie pokój pomalowany na żółto wygląda na rozświetlony słońcem, nawet jeśli na dworzu ciemna noc :wink: Wystarczy jedna zapalona lampka :D Pistacja lub inne odcienie zieleni będą się dobrze komponować z żółcią.

Berolina
29-01-2008, 22:24
Oj, kuchnia rzeczywiście nie ciekawa... Jeśli nie możesz ruszyć szafek, ani zmienić układu, to ja bym przynajmniej przykleiła/obiła z tyłu szafek (od strony salonu) płyty karton/gips, żeby zrobić ścianę i móc to pomalować jak salon. A blat możesz wymienić? Bo jeśli tak to dałabym blat w kolorze takim jak wnętrza pólek, te nie wyglądają najtragiczniej, ale może fotka nie oddaje wszystkiego... Same szafki albo okleić (tutaj trzeba mieć wprawę i cierpliwość), albo pomalować. Kolor wybrałabym raczej jakiś kremowy. Na pistację mozna pomalować ścianę i jak się znudzi kolor to łatwiej zmienić wystrój. Chyba najlepiej byloby jednak malować szafki, wtedy wnętrza też można łatwo pomalować, a już byłoby super, gdyby dało się te szafki rozkręcić. Sciankę w salonie wyburzyłabym :) Fajne mieszkanko :)
A co do kolorów to poszperaj na forum, zastanów się w jakim stylu chcesz mieć wnętrza, a może spodobają Ci się jakieś dodatki to wtedy jest jakiś punkt wyjścia. Jeśli nie masz pomysłu to najlepiej jakiś jasny kolorekl, a potem działaj dodatkami. Powodzenia :)

krk women
10-02-2008, 23:12
Witam- bawiłam się amatorsko Kitchen Draw i mam prośbę :oceńcie który z tych projektów jest dobry i co należało by zmienić żeby było funkcjonalnie. Na kolory i same fronty nie patrzcie chodzi mi o ustawność mebli i sprzętów agd. Za 2 tygodnie maja wejść hydraulicy i muszę im powiedzieć co gdzie ma być. Nie bardzo jeszcze wiem jakie dokładnie szafki wstawię ale chciałabym gdzieś wstawić cargo i myślę co koszem i zmywarka jeszcze. Njachętenije to chciałabym same szuflady płytsze i głębsze. Szafki narozne nie beda takie tylko te ścięte.Pomóżcie bo ja mam ostatnio pustkę w głowie.Rozmiary kuchni szer: od okna do tej długiej ścianki 276, a do tej konca rysunku przy lodówce 303 cm,długość 426


Wersja 1 -piekarnik przy lodówce -fajny ciąg komunkacyjny
http://images24.fotosik.pl/157/ba87a72a68b4b4be.jpg (www.fotosik.pl)

http://images31.fotosik.pl/139/bb62fcb382aed92d.jpg (www.fotosik.pl)

Wersja 2 -piekarnik we wnęce- więcej blatu
http://images28.fotosik.pl/156/87bc1a616f0c40d4.jpg (www.fotosik.pl)


http://images33.fotosik.pl/139/d5acad8fbd2593b3.jpg (www.fotosik.pl)


http://images34.fotosik.pl/139/1049fc1483cd908a.jpg (www.fotosik.pl)

d5620s
11-02-2008, 00:18
projekt super ale ja nie lubie narożnych sciętych safek wiszących w nowoczesnych kuchniach. jest wygodna ale mnie gryzie jakoś. Wolałabym prostą do sciany albo łamańca ...Projekt bardzo mi sie podoba. Co do piekarnika-ja mam na blacie ale i blatu cale mnóstwo więc sie nie zastanawiałam...Chociaz trend jest nablatowy to dałabym pod blatem-szafek masz przeciez sporo

dmjdmj
11-02-2008, 08:08
Jestem facetem i dla mnie względy wizualne maja bardzo duże znaczenie ale górę biorą funkcjonalne. Zresztą jedno drugiemu nie zaprzecza.
Widzę co jest teraz trendy a co passe. I dziwię się. Wyspy i półwyspy to bardzo fajne rozwiązania ale czy naprawdę uważasz, że fajnie siedzi się na hokerze przy którym smażysz schabowe albo rybkę na obiad? I szumi wyciag bo chyba zamierzasz go używać ? Estetyczne, przyjemne, czy jak ?. Modnie ale tylko tyle. Przy takim usytuowaniu płyty grzejnej okap musi być sporo większy i bardzo wydajny a i tak dużo więcej zapachów i oparów przedostaje się na zewnątrz na skutek ruchu powietrza w każdym kierunku. Jeśli już musi być ta nieszczęsna nadstawka (wiem, że się narażam wielbicielom takowych) to pozostaw przy niej spory blat roboczy a wtedy i siedzenie w tej części kuchni może być przyjemne.

Inna sprawa, że korzystając z relatywnie dużej ilości zabudowy wysokiej typu słupki zrezygnowałbym z szafek wiszących.

darek

magi
11-02-2008, 08:50
ja bym została przy pekarniku przy lodówce nie wyobrażam sobie biegać z czymś gorącym po całej kuchni.

Zakrzewianka
11-02-2008, 09:45
Zastanowiłabym się wogóle nad rozwiązeniem dotyczącym tego półwyspu - z tyłu, za nim są jeszcze szafki? Dla mnie ten półwysep jest tam wciśnięty trochę "na siłę". Chcesz biegać dookoła, żeby coś z tamtych szafek wyciągnąć? Tym półwyspem budujesz przeszkodę. Generalnie wyspy i półwyspy to tylko dodatkowy blat roboczy - przede wszystkim powinno się to tak rozpatrywać.

Pozdrawiam

małaMI
11-02-2008, 09:55
ja bym też zrezygnowała z tej wyspy, bo cała kuchnia wygląda na to to zamknięte pomieszczenie, jedna całość.
Wg mnie wyspa to coś jak podzielenie części kuchennej od jadalni czy zupełnie jadalnio-salonu (tak będzie u mnie, ale wyspa to będą tylko szafki z blatem, bez sprzętów AGD)
ja bym tu zrezygnowała z tej wyspy a ciąg szafek i blat dała jako przedłużenie tego co już jest na ścianie z oknem.

zielony_listek
11-02-2008, 10:44
Witam- bawiłam się amatorsko Kitchen Draw i mam prośbę :oceńcie który z tych projektów jest dobry i co należało by zmienić żeby było funkcjonalnie.

Ja się zgadzam z przedmówcami, że bieganie do piekarnika czy szafek wokół barku to mało funkcjonalne jest, i w ogóle ten barek mi nie leży.
Nawet jesli w pokoju obok masz duży stół, to pewnie przydałoby sie jakieś miejsce na szybkie sniadanie czy żeby przysiąść jak druga osoba gotuje, ale to lepszy chyba byłby nawet mały stolik z krzesłami, nawet postawiony gdzieś pod ścianą.. A jeśli wkrótce pojawi się dziecko to w ogole chyba lepiej odpuścić sobie ten barek z hokerami, bo albo je na siebie przewróci albo z niego spadnie. Przecież kuchnie robisz na ładnych kilka lat :-)

Masz piekną, dużą kuchnię z oknem, po co ją tak sztucznie dzielić?
Poleć blatem po całych dwu ścianach. W któryms miejscu zostaw kawałek na postawienie stolika - to juz gdzie Ci pasuje, żeby nie był na "drodze przelotowej". Może na przykład zabudowa na tej ścianie co teraz (z lodówką) + cała ściana z oknem (szafki wiszące na prawo od okna), a stolik przy tej ściance między drzwiami, ona teraz jest niewykorzystana. Nie powinien tam przeszkadzać, bo dostęp z kuchi do obydwu drzwi będzie OK. A przecież nie bedziesz wchodziła do kuchni jednymi drzwiami po to tylko, żeby zaraz wyjść drugimi (wtedy by trzeba obejść stolik).

Ewentualnie zabudowa pod oknem i po prawej stronie, a wtedy stolik tam gdzie teraz lodówka. Tylko, że wtdy mniej blatu bedzie.

Gamiga
11-02-2008, 10:59
A mi się podoba i wyspa też, chociaż ten piekarnik chyba w takim układzie dałabym tradycyjnie pod kuchenką - w każdym razie gdzieś w tej części bardziej roboczej.

ferdynand
11-02-2008, 13:14
nie chcę być nie miły -ale dla mnie słabiutki projekt.

krk women
11-02-2008, 14:26
Też myślałam o jednym ciągu szafek ale całe zycie tak miałam i jest to nudne i nie ma dla mnie klimatu.Z własnego doswiadczenia wiem ze najcześciej siedzi sie w kuchni ( nie mówie o świetach i innych większych imprezach tylko o kawie z przyjaciółką ,-ami) i dlatego chcę właśnie taki półwysep wygospodarować.Zresztą widziałam podobny w takiej samej kuchni i było naprawdę fajnie. Myśllę tez żeby ten blat przy krzesłach był niżej niz roboczy i postawiłabym tam normalne krzesła. Wysokośc moijego blatu roboczego bedize duza gdyz mamy 180 i 200 cm, wiec mozna tam spokojnie dac niżej.Moze faktycznie pomyśle nad piekarnikiem na dole. Do kuchni bede wchodzic najczęsciej z wejścia obok tej wnęki.Przy wejściu obok lodówki jest jadalnia. Napewno wezme pod uwagę kilka waszych wskazówek a co sie potem okaze...Mam jescze 2 tyg-musze napewno ustalic gdzie lodówka,płtya zmywarka i zlew.a reszta potem

To że projekt jest słaby to wiem- nie jestem w końcu żadnym architektem tylko totalnym amatorem :wink: ale spróbować mozna

zielony_listek
11-02-2008, 15:06
To że projekt jest słaby to wiem- nie jestem w końcu żadnym architektem tylko totalnym amatorem :wink: ale spróbować mozna

Ta krytyka to chyba raczej po to, żeby Cię zmobilizować :-)
Ty bys chciała usiąść i w pięć minut super projekt. To się trezba nagłowić, nakombinować :-)

Projektu nie robisz tylko po to, żeby było ładnie, ale też funkcjonalnie. Jeśli mało pieczesz - wszystko jedno gdzie będzie piekarnik. Jeśli dużo, to przeciez nie bedziesz latac do niego naokoło stołków i blatów.
Przeszukaj sobie stare wątki o piekarnikach - dużo było opinii, że umieszczony wyżej jest wygodniejszy (lepiej widać zawartość, nie trzeba się schylać).

Sadzać psiapsiułę czy dzieci tuż obok gotujacego się bigosu (ach, te aromaty!) albo pryskającej przy smażeniu ryby to chyba nie jest najlepszy pomysł.

Jeśli koniecznie chcesz mieć wyciąg zwisający z sufitu - OK. Ale jesli tak tylko przy okazji wyszło, to po co? Niepotrezbne przeróbki, nie prościej zrobic kuchenke blisko kanału wentylacyjnego?

Pomyś, co bedzie widać z salonu. Czy lepiej zrobić na wprost estetyczne fronty szafek z kawałlkiem blatu, czy cały ten mętlik z kuchenką i zlewem.

Popracuj jeszcze nad tym projektem, bo pomieszczenie masz naprawdę fajne, z potencjałem.

A lodówka fajnie że przy wejściu z salonu - można szybko po piwo sięgnąć :-)

ms.
11-02-2008, 15:33
faktycznie blatem przegradzasz sobie kuchnię, cały czas będziesz musiał go omijać.

Mam też uwagę - pomiędzy zlewozmywakiem a płytą grzejną będzie chociaż kawałek blatu? Jeśli nie - wszystko zestawione z ognia pójdzie na barek (podnosić do góry, dla niskich osób niewygodnie) lub w tył zwrot i na blat koło lodówki. Wyobraź sobie, że stanie za Tobą dziecko, zaplącze się pies...

Kuchnię warto urządzić bezpiecznie, żeby takie niedogodności eliminować a nie piętrzyć.

Ale to jest tylko moje zdanie.

anula302
11-02-2008, 19:53
Fajnie wyglada taka wyspa z blatem grzejnym , ale ma jedną wadę. Jest zbyt bliisko końca blatu. Ja bym przeniosła zlew w drugi naroznik i wtedy przesunęła płytę grzejną tak aby po jej prawej stronie było przynajmiej 45 cm blatu ( najlepiej jakby była centralnie do barku.)

krk women
11-02-2008, 21:21
Dziękuje za super opinie- biore się za kilka nowych pomysłów ( amatorskich projektów :) )-moze cos wymyśłe więcej- czekam oczywiście na dalsze podpowiedzi :D

Monika $ Seba
11-02-2008, 21:29
ja mam podobny układ może coś podpatrzę :) tylko kuchnia 3,50 szer i 2,17 z prawej strony i 2,46 z lewej

na mój gust za dużo szafek wiszących- kuchnia się przez to robi ciasna. Rozumiem, że projekt amatorski i jesteś ograniczona programem. Ta zabudowa ma być nowoczesna?

krk women
11-02-2008, 21:36
Tak ma być nowoczesna- narazie chodzi mi tylko o ogólny układ agd i mebli- na wybór szafek mam jeszcze duuużo czasu- muszę przede wszystkim ustawić zlew i zmywarkę ( bo hydraulik juz niedługo wchodzi )bo piekarnik elektryczny będzie i płyta raczej tez.Mimo to teraz juz powinnam wiedzieć gdzie one będą.

krk women
11-02-2008, 21:50
ja mam podobny układ może coś podpatrzę :) tylko kuchnia 3,50 szer i 2,17 z prawej strony i 2,46 z lewej

na mój gust za dużo szafek wiszących- kuchnia się przez to robi ciasna. Rozumiem, że projekt amatorski i jesteś ograniczona programem. Ta zabudowa ma być nowoczesna?

Obejrzałam Twój dziennik- czekam więc na fotki kuchni -moze masz jakieś wizualizacje to podziel się z nami :D Chętnie poszukam inspiracji

MajorCarter
11-02-2008, 22:45
Mi również podbają się kuchnie z wyspą lub jak u ciebie z półwyspem.
Ja bym jednak płytę grzewczą i okap umieściła w ciągu szafek, np. obok piekarnika na rys.1, tak ze względów praktycznych, żeby koś czegoś nie zrzucił na siebie i się nie poparzył. Blat wyspy pozostawiłabym pusty, jako kącik do przygotowywania jedzenia ewentualnie posiedzenia i wypicia małej czarnej.
A może dałoby się ten półwysep zamienić na wyspę, żeby dał się minąć z obu stron, tylko wtedy twoja koncepcja narożnego zlewu pada, to nie takie proste... :-?

Jak to dobrze że ja nie muszę urządzać kuchni, ale wątek chętnie pośledzę, bo ciekawa jestem jaki będzie efekt końcowy.

askaaa
12-02-2008, 09:10
tą ścianę na której macie lodówkę widzę tak.
http://www.domyzwizja.pl/projekty/wygodny/wersja1/galeria/duze/4.jpg
(obrazek z forum). Ta szafa za wyspa wygląda dziwnie. Za dużo tam się dzieje. Zlewozmywak dalej od płyty.

Najlepiej iść do salonu meblowego, gdzie darmo(nie wiem czy wszędzie) robią projety :)

net_ka
12-02-2008, 10:37
Informuję zainteresowanych :D , że ściana została wyburzona i powstała wnęka o szer. 140cm. Szkoda, że nie dało się uzyskać wiekszej szerokości, ale i tak jest dobrze. Przy okazji zlikwidowaliśmy wnękę po drugiej stronie ścianki, która komplikowa nam schody (nie można było ich dosunąć do sciany), a teraz wszystko jest OK.

Mąż został pochwalony za dobry pomysł .... :D .

Monika $ Seba
12-02-2008, 18:19
ja mam podobny układ może coś podpatrzę :) tylko kuchnia 3,50 szer i 2,17 z prawej strony i 2,46 z lewej

na mój gust za dużo szafek wiszących- kuchnia się przez to robi ciasna. Rozumiem, że projekt amatorski i jesteś ograniczona programem. Ta zabudowa ma być nowoczesna?

Obejrzałam Twój dziennik- czekam więc na fotki kuchni -moze masz jakieś wizualizacje to podziel się z nami :D Chętnie poszukam inspiracji
wizualizacja wklejona w dzienniku na życzenie :)

krk women
12-02-2008, 18:57
wizualizacja wklejona w dzienniku na życzenie

Świetna wizualizacja-mysle ze to może dać początek nowym zmianom w mojej kuchni :D

askaaa o czymś takim myśle tylko lodówka podwójna-inspirująca fotka i przede wszystkim w moich kolorach


Mi również podbają się kuchnie z wyspą lub jak u ciebie z półwyspem.
Ja bym jednak płytę grzewczą i okap umieściła w ciągu szafek, np. obok piekarnika na rys.1, tak ze względów praktycznych, żeby koś czegoś nie zrzucił na siebie i się nie poparzył. Blat wyspy pozostawiłabym pusty, jako kącik do przygotowywania jedzenia ewentualnie posiedzenia i wypicia małej czarnej.
A może dałoby się ten półwysep zamienić na wyspę, żeby dał się minąć z obu stron, tylko wtedy twoja koncepcja narożnego zlewu pada, to nie takie proste...

Jak to dobrze że ja nie muszę urządzać kuchni, ale wątek chętnie pośledzę, bo ciekawa jestem jaki będzie efekt końcowy.

Niestety wyspa siię nie zmieści wtedy byłoby naprawde ciasno[/quote]

krk women
14-02-2008, 13:25
Cały czas myśle o jakims fajnym rozwiązaniu z wyspa,ale między czasie zrobiłam bez wyspy :Monika $ Seba ty chciałaś podpatrzyć ode mnie ale ja narazie podpatrzyłam od Ciebie :wink:
Zamiast zwykłego stołu z krzesłami dałam blat z szafkami pod spodem

2 wersje- ale chodzi tylko o ułożenie zlewu-nie wiem jeszcze jakie szafki umiescic w kącie na blacie więc narazie dałam zwykłe i troche rozmiarowo nei takie

nr 1


http://images28.fotosik.pl/158/68b2f7e0bcd7dc44.jpg (www.fotosik.pl)

http://images33.fotosik.pl/142/17c450e783290bbb.jpg (www.fotosik.pl)

nr 2 zlew pośrodku\
http://images33.fotosik.pl/143/a38c1a9c0d62a5e3.jpg (www.fotosik.pl)

zebra
14-02-2008, 13:56
jak dla mnie ciasno bardzo
jeśli ktoś będzie siedział przy blacie będziesz musiała go zganiać żeby wyciągnąć coś z tych szafek na ścianie...
między zlewem a płytą przydaje sie blat - ty go nie masz wcale
nie masz też blatu obok płyty - gdzie odstawisz garnki?
jeśli przesuniesz zlew w drugi narożnik nie będziesz miała praktycznie dużego blatu roboczego

żadnej funkcjonalności tu nie widzę


mam kuchnię o podobnych wymiarach - 3,60 x 3,40
robię zabudowę dwóch ścian i stawiam duzy wygodny stół - właśnie dlatego, że w kuchni spędza się sporo czasu
i przypuszczam, że w przysłości dziecko z zeszytem nie raz mi przyjdzie do kuchni, żeby mu pomóc...

zielony_listek
14-02-2008, 14:48
Cały czas myśle o jakims fajnym rozwiązaniu z wyspa,ale między czasie zrobiłam bez wyspy

No, teraz jest dużo fajniej :-)
Ja bym tylko w tym miejscu do siedzenia dała jednak mały stolik i krzesła tak, żeby można było usiąść bokiem, a nie tylko przodem do ściany. Jak znajomy czy dziecko usiądzie przy stole, żeby nie siedziało się tyłem do Ciebie jak bedziesz cos w kuchni robić. Bo teraz to i tak ciężko sięgać do szafek pod tym blatem (a jak dasz płycej to znowu siedzieć bedzie przy tym niewygodnie).
Szafek i tak masz dość sporo.

A wyciąg chcesz mieć koniecznie taki osobny? Bo mozna dać szafki na ścianę nad płytą (ta ceglana na wizualizacji) i wyciąg montowany w szafce.

zebra
14-02-2008, 14:54
w drugim projekcie - o niebo lepiej;)
jest czym oddychać:)
wystarczą ci 2 miejsca do siedzenia?

Ola i Krzysiek
14-02-2008, 15:09
Pozwolę sobie odświeżyć ten wątek, bo sama decyduję się na fronty szafek kuchennych w fino bronze. Bardzo mi się spodobały i raczej przy nich zostanę. Boki dla kontrastu będą jakieś jasne, szyby mleczne. Kolorystyka ścian być może taka jak na projekcie. I zrezygnowaliśmy z płytek na ścianę, będzie płyta w kolorze frontów. Realizacja projektu dopiero za jakiś czas, ale ja już nie mogę się doczekać jak te meble będą stały w kuchni :roll:

http://images32.fotosik.pl/140/9a017fccace8d3fbmed.jpg

krk women
14-02-2008, 15:52
Okap jaki bedzie nie wiem- w projekcie dałam taki ale bardziej chodziło mi o miejsce niz o wygląd.Zreszta jak w końcu będe wiedziała gdzie staną sprzety agd to wtedy juz konkretnie pomysle gdzie i jakie szuflady, moze cargo, połeczki na wino i inne szczegóły.Mnie chyba bardziej przypadła koncepcja zlewu na srodku blatu.
A co do stolika to chciałabym zeby to miejsce do siedzenia nawiązało do blatu kuchennego, żeby nie było zwykłym stolikiem-moze ktoś ma jakiś pomysł na to siedzisko zeby było dla dzieci, dla przyjaciółek na kawke lub cos innego :D oraz zeby miało taki klimacik: ,moze sam blat na nogach a w tej scianie wydrazyc jakies poleczki z oświetleniem.Podobaja mi się nowoczesne ale nie minimalistyczne kuchnie i wydaje mi sie za taki stolik tam nie bedzie pasował.Kojarzy mi się to z taką kuchniąw bloku ( bez urazy oczywiście)

Monika $ Seba
14-02-2008, 16:30
Cały czas myśle o jakims fajnym rozwiązaniu z wyspa,ale między czasie zrobiłam bez wyspy :Monika $ Seba ty chciałaś podpatrzyć ode mnie ale ja narazie podpatrzyłam od Ciebie :wink:


nr 1


http://images28.fotosik.pl/158/68b2f7e0bcd7dc44.jpg (www.fotosik.pl)

L]
:) no ciesze się, że się komuś przydałam
co do tej strony - zrezygnuj z szafki która koliduje z blatem na rzecz cargo 15 cm i zaślepki- będzie wygodniej korzystać. Jest fajne rozwiązanie narożnej szafki tzw. cargo magic (w różnych systemach to się różnie nazywa) taka zmieści ci jak pierwsza od lewej na stronie z oknem. Trudno mi wytłumaczyć na czym system polega- zajrzyj na stronkę blum'a czy hettich'a tam są opisy i zdjęcia. W ten sposób wykorzystasz dokładnie lewy narożnik.

askaaa
15-02-2008, 12:17
a może taki stolik/barek, bo właśnie przeglądam ten cudny domek i od razu skojarzyło mi się z Twoją kuchnią
http://img404.imageshack.us/img404/2511/dsc6885ho7.jpg

zdjęcie pożyczone z Galerii domów "Karminowy świat, czyli @nia zaprasza do środka" mam nadzieję że nikt o to nie będzie się gniewał :wink:

krk women
15-02-2008, 20:06
a może taki stolik/barek, bo właśnie przeglądam ten cudny domek i od razu skojarzyło mi się z Twoją kuchnią
http://img404.imageshack.us/img404/2511/dsc6885ho7.jpg

zdjęcie pożyczone z Galerii domów "Karminowy świat, czyli @nia zaprasza do środka" mam nadzieję że nikt o to nie będzie się gniewał :wink:

Świetny pomysł może faktycznie pomyśle nad czymś podobnym a te krzesła barowe z oparciem są boskie


Najlepiej iść do salonu meblowego, gdzie darmo(nie wiem czy wszędzie) robią projety


A gdzie takie projekty robią?? Ja w każdym słysze ok 300 zł i wiećej za wizualizacje a 1000 za projekt :-? Może jakieś podpowiedzi?

askaaa
15-02-2008, 21:38
Powiem tak : w moim mieście byłam w trzech miejscach gdzie mogę zamówić kuchnię. Wszędzie robili taką wstępną wizualizację, po wcześniejszym obgadaniu czego oczekuję. Później umawialiśmy się i zmienialiśmy do póki coś mi się spodoba. Doradzają i w ogóle. Nigdzie nic nie płaciłam. Wiadomo, że to nie jest taki prawdziwy projekt jaki dostajesz do ręki, ale w zupełności wystarcza :) Właśnie w tym tygodniu powinnam zamówić i mieć z głowy :)

I co najwazniejsze nie śpiesz się z tymi hydraulikami dopóki nie jesteś pewna co gdzie ma być. Ja tak z doświadczenia..... :wink:

krk women
15-02-2008, 21:53
http://images31.fotosik.pl/144/5dcd9d589731ad14.jpg (www.fotosik.pl)


Mała różnica a cieszy :)

ka79sia
15-02-2008, 22:26
No teraz jest dużo ,dużo lepiej.....

tomlolo
19-02-2008, 08:34
Witam

Forumowicze, proszę doradźcie, wyraźcie swoją opinię w sprawie urządzenia kuchni.

Opcja 1 - jest bardzo wygodna, zmywarka pod ociekaczem zlewu, ale ...zlew jest wyeksponowany na środku i pięknie go widać z części salonowej, a czasem leżą w nim jakieś gary i czekają ... :lol:
http://img100.imageshack.us/img100/2557/80795266lo7.jpg (http://imageshack.us)



Opcja 2 - zlew schowany na krótkiej ściance 143 cm (na mój gust bardzo tam pasuje) ale nie ma tam miejsca dla zmywarki, na miejscu kuchenki zmywarki dać nie można bo po jej otwarciu nie było by dojścia do zlewu, a więc wędruje za kuchenkę. Czy to będzie zbyt niewygodny układ ?
http://img61.imageshack.us/img61/8909/24180304vl1.jpg (http://imageshack.us)


Opcja 3 - jakieś propozycje ??

mamass
19-02-2008, 09:19
z własnego doswiadczenia-najlepiej gdy zmywarka jest tuż przy zlewie.(1 uklad). w przypadku drugiej opcji zeby cos wlozyc do zmywarki bedziesz musial sie odwrocic a to malo wygodne. poza tym gdy jest zmywarka zazwyczaj naczynia trafiaja prosto do niej nie tak jak to jest przy recznym zmywaniu -wiec zazwyczaj nie ma tej sterty naczyn -czyba ze ktos sie uprze

zebra
19-02-2008, 09:48
zlew jak w opcji drugiej
w róg jesli się zmieści wstawiłabym nie zwykłą narozną szafkę tylko blat i zmywarkę w narożnik pod kątem hmmm 45 st.

zebra
19-02-2008, 09:50
taka narozna ścięta zajmuje ok 105 cm, więc na zlew zostaje niecałe 40 cm - za mało
ścianki nie da się powiekszyć o ok. 20 cm?? = przesunąć wejście

magi
19-02-2008, 09:58
z własnego doswiadczenia-najlepiej gdy zmywarka jest tuż przy zlewie.(1 uklad). w przypadku drugiej opcji zeby cos wlozyc do zmywarki bedziesz musial sie odwrocic a to malo wygodne. poza tym gdy jest zmywarka zazwyczaj naczynia trafiaja prosto do niej nie tak jak to jest przy recznym zmywaniu -wiec zazwyczaj nie ma tej sterty naczyn -czyba ze ktos sie uprze
No u mnie akurat dziecko wszystko wrzuca do zlewu albo kładzie na blacie na zmywarce. Zależy. Czasami coś moczę w zlewie żeby się dobrze umyło i nie wyobrażam sobie biegania z czymś mokrym i kapiącym po całej kuchni.
Bardziej mnie przekonuje wersja 1 :)

mamass
19-02-2008, 10:01
a może zlew w narożnik-(gdzies już było na ten temat). Wtedy po lewej zmywarka moze sie zmiesci?

Zakrzewianka
19-02-2008, 11:21
oj rany - masz 4,5 m długości ciągu!

kolejność optymalna to:
lodówka
zmywarka
zlew blat roboczy
kuchenka
blat odstawczy

na 4,5 m zmieści się dokładnie wszystko w idealnej kolejności - wydaje mi się, że zlew będzie zasłonięty przez komin w takim układzie (nie ma tu zwymiarowanego komina). U Ciebie można zrobić idealną kuchnię!

Pozdrawiam serdecznie

tomlolo
19-02-2008, 13:10
Rzeczywiście te pierwsze rysunki to nie za dokładne, po odpowiednich przeróbkach ten poniżej jest rzeczywisty.
http://img91.imageshack.us/img91/2676/309parter2mi0.jpg (http://imageshack.us)

Zebra, jak widzisz wejścia do kuchni z korytarza nie da się przesunąć, bo też o tym myśleliśmy, można je zlikwidować ale to był by raczej błąd.

Zlew w narożniku hmm..też raczej ciasno a poza tym słyszałem że tak jest niewygodnie.

Zakrzewianka rysunek już dokładny, napisz coś więcej o tym idealnym rozstawie w moim zastosowaniu :lol:

zebra
19-02-2008, 14:15
teraz widzę, że się nie da...

Zakrzewianka
19-02-2008, 14:51
Moja propozycja jest taka:

od strony wejścia (wersja I - tutaj zlew trochę widać)
1) lodowka 60 cm
2) piekarnik w słupku 60 cm
3) zmywarka 60 cm
4) zlew 60 cm
5) szafka 60 cm
6) kuchenka 100 cm
7) szafka 50 cm

wersja II
1) lodowka 60 cm
2) zmywarka 60 cm
3) zlew 60 cm
4) szafka 90 cm
6) kuchenka z piekarnikem 60 cm
7) szafka 90 cm
8) szafka 30 (np. na wino lub cargo).

Osobiście wybrałabym wersję I - na prawdę wygodne. Masz mnóstwo miejsca, idelane odległości. Może ktoś ten projekt robił pod taką właśnie kuchnię?


:wink:

Można jeszcze zabudowę "zawinąć" w stoliczek, ponieważ jest tam dosyć sporo miejsca.

tomlolo
20-02-2008, 07:40
Myślę jeszcze nad opcją zlewu narożnego, o taki:
http://img98.imageshack.us/img98/4295/zlewnaroznyrl8.jpg (http://imageshack.us)

Piszą że szafka pod niego to 90x90 ale chyba nie w kwadracie :roll: ?
Powiedzcie mi jakie wymiary miałby ten ścięty bok (podejście do zlewu)
no i czy jest to poręczne zestawienie ze zmywarką po lewej lub prawej stronie (a raczej po lewej bo tak jest ociekacz zlewu, chyba że są wersje lustrzane takich zlewów).

Zakrzewianka niby fajne te Twoje układy ale kuchenka coś mi za bardzo wyjeżdza do okna, a zwróć uwagę że w kominie jest ciąg wentylacyjny dla okapu, więc nie ładnie będzie ciągnąc go przez całą kuchnię.

Zakrzewianka
20-02-2008, 09:09
tomlolo

a od czego są płyty k/g? można wstawić kuchenkę w narożnik. Pozostaje też kwestia, czy wybierasz wersję max czy min. w kuchni. w Minimalnej zmieścisz się na 300 cm, w max ograniczeń nie ma :lol:

Cały ciąg można oczywiście zawsze odwrocić: lodówka - zlew - kuchenka. Jednak główny blat roboczy (optymalnie 90 cm) dobrze, żeby wypadał między zlewem a kuchenką.

Ja po prostu nie lubię, gdy taka "szafa" jak lodówka była widoczna z pokoju, ale oczywiście to kwestia gustu. (Sama mam kuchnię całkowicie otwartą na pokój dzienny). Bardzo ładnie może wyglądać, gdy cały ciąg "otworzysz" słupkiem w postaci lodówki, a "zamkniesz" słupkiem z piekarnikiem.

Szkoda mi tylko było zastawić okna słupkiem - gdy będzie między nimi coś wysokiego, troszkę to zamknie przestrzeń.

tomlolo
20-02-2008, 09:15
Lodówke planujemy w zabudowie to będzie jak ładny mebelek.

małaMI
20-02-2008, 21:07
Kuchnia jest tej wielkości

http://img263.imageshack.us/img263/3756/kuchnia1lq4.th.jpg (http://img263.imageshack.us/my.php?image=kuchnia1lq4.jpg)

z tym, że będzie otwarta na jadalnię, ale tylko tyle może być zabudowane "kuchennie"

Taki mam pomysł na tę kuchnię. Piec musi być tam gdzie jest na planie, bo tak idzie komin. jedyne co mnie zastanawia to czy zlew w rogu to jest mądre posunięcie

http://img169.imageshack.us/img169/6853/kuch1qx6.th.jpg (http://img169.imageshack.us/my.php?image=kuch1qx6.jpg) http://img169.imageshack.us/img169/1695/kuch2is9.th.jpg (http://img169.imageshack.us/my.php?image=kuch2is9.jpg)


"wyspa" dzieląca ma wyglądać mniej więcej tak :
http://img169.imageshack.us/img169/9119/kuchnienowoczesne17duzewt1.th.jpg (http://img169.imageshack.us/my.php?image=kuchnienowoczesne17duzewt1.jpg)

Robert Kielce
20-02-2008, 22:40
Ładnie zlew wygląda w oknie ,jesli masz taką mozlwośc to przemyśl :wink:
ta wyspa to mogła by się zmienić w półwysep :wink:
ta przerwa koło okna pomiędzy zabudową wysoką a szafką też niezbyt ciekawie wygląda , nie ma mozliwości przeiść z szafkami płynnie tz. bez przerw :wink:

małaMI
21-02-2008, 08:04
Ładnie zlew wygląda w oknie ,jesli masz taką mozlwośc to przemyśl :wink:
ta wyspa to mogła by się zmienić w półwysep :wink:
ta przerwa koło okna pomiędzy zabudową wysoką a szafką też niezbyt ciekawie wygląda , nie ma mozliwości przeiść z szafkami płynnie tz. bez przerw :wink:

w oknie zlew może i ładnie wygląda, ale już czytałam o rzeczywistości praktycznej - zachlapane okna.
Poza tym u mnie woda musi iść z podgrzewacza przepływowego.

Ja nie mam pomysłu na połączenie tej niskiej szafki pod oknem z wysokimi szafkami jakie chcę mieć na całej ścianie (lodówka będzie niezabudowana w ciągu tych safek, jest wysoka na 190 cm)

Zastanawiałam się też nad takim rozwiązaniem :
szafki od ścianą (tam piec, zmywarka zlew bez zabydowy rogowej)
potem szafka (z szufladami) pod oknem (160 cm takiej wnęki tam jest) i potem te szafki wysokie, no i wysepka dzieląca na ok 160 cm na przeciw okna

To są moje takie wymysły i zastanowienia. przyjdzie facet do pomiarów pewnie coś zasugeruje, ale chcialabym mniej wiecej mieć własną koncepcję, szczególnie rozwiązania dobre pod względem funkcjonalności.

tomlolo
26-02-2008, 08:17
Mam jeszcze jedno pytanko, chyba ostatnie :)

Co byście powidzieli na płytę gazowa w szafce narożnej 105 cm (ścięty bok ma 60 cm) ? a pod nią piekarnik ? (później między kuchenką z oknem zlew i lodówka w rogu)

To już ostatnie chwile na decyzję, bo biorę się za hydraulikę

OK
26-02-2008, 11:13
Ja tak mam - płyta gaz. i piekarnik w szafce narożnej. Ja sobie bardzo chwalę, ale:
1. Osoby niższe mogą mieć problem z "obsługą płyty" oraz z wykorzystaniem (i sprzątaniem) miejsca, które jest za płytą.
2. Okap - narożne są koszmarnie drogie. Ja mam zwykły do zabudowy, ale szafka wisząca narożna też jest większa niż standardowe szafki.

tomlolo
26-02-2008, 11:24
Z wysokością nie ma problemu z tych wysokich jesteśmy :lol:
A co do okapu, nie wiedziałem że tak się sprawy mają, pozostanie coś kombinować. Masz jakąś fotkę jak to jest zrobione ?

OK
26-02-2008, 11:28
Ja też na wzrost nie narzekam :lol:

Fotki są w linku w stopce - mam nadzieję, że czytelne. Teraz bym ten okap dała jeszcze wyżej, bo w tym układzie on jest bliżej brzegu kuchni i troszkę przeszkadza jak jest otwarty :roll: Ale prawie go nie używam, więc dla mnie to nieduży problem :wink:

małaMI
27-02-2008, 08:01
Zlew

powiedzcie czy lepiej zdecydować się na zlew narożny, czy jednak tradycyjny (ale tak, że ociekacz będzie nachodzić w róg zabudowy

a może narożnie wstawić zmywarkę ???

Wszystko by było w miarę ok gdyby kupić zmywarkę 40 cm, ale czytam tu jednak, że odradzacie, że jednak 60 cm lepsza i użyteczniejsza.

burifanek
27-02-2008, 10:59
Zlew

powiedzcie czy lepiej zdecydować się na zlew narożny, czy jednak tradycyjny (ale tak, że ociekacz będzie nachodzić w róg zabudowy

a może narożnie wstawić zmywarkę ???

Wszystko by było w miarę ok gdyby kupić zmywarkę 40 cm, ale czytam tu jednak, że odradzacie, że jednak 60 cm lepsza i użyteczniejsza. Właśnie teraz użytkuję zlew pod oknem i myjąc garnki zachlapię zawsze całe okno.Zlew w rogu mógłby być zamierzam tak zrobić w Swojej przyszłej kuchni a zmywarka 60 cm bo do 45cm nie wszystko wchodzi.

27-02-2008, 12:35
Rennik
Chyba kuchnia już jest zrobiona - pochwal się :lol: :lol: :lol: Wklej jak najwięcej zdjęć
justa

Aleks :)
27-02-2008, 12:42
Super kuchnia!!! mam pytanko: jaka jest odległość miedzy szafkami pod oknem a barkiem?

kaura
27-02-2008, 15:58
Bardzo ładny projekt.
Czekam na zdjecia w realu.

rennik
27-02-2008, 21:10
Witam kuchnia jest zrobiona wyszła ładnie, jest zakurzona bo roboty w domu jeszcze trwają, ale postaram sie jutro zrobić zdjęcia i wkleić oraz podać interesujący was wymiar.

rennik
28-02-2008, 21:59
No więc wklejam zdjęcia naszej kuchnię - mam nadzieje,że mi się uda. Jeszcze niezamieszkała ale już niedługo. :D
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/618459ad6f6a6bd5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d101dc426349604.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/601d234e6200f371.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cfa9bab8e6d47fe0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/061670e81b1f519d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/163e5a9412b386b7.html

el-ka
28-02-2008, 23:21
Bardzo piękna ! :)
Uważam też, że bardzo dobrze zrobiliście ożywiając ją kolorem ściany i wnęk i pasami pięknego dekoru nad płytą.
Stala się przez to bardziej indywidualna od typowych ostatnio propozycji katalogowych - brąż - beż.
Jestem bardzo ciekawa Waszych pozostałych wnętrz - bo zapowiedzi, po kuchni sądząc, są bardzo obiecujące !
Juz pokazaliście "pazurek" przy aranżacji kuchni - a w pozostałych mam nadzieję "pazur". :lol:

rennik
29-02-2008, 08:29
Aleks odległość między szafkami a blatem ma 120 cm. :D

minkapinka
29-02-2008, 08:37
Kuchnia fajna, ale uwazam, ze kolor ścian do kuchni w kolorze wenge nie jest trafiony.

Elcia84
29-02-2008, 09:44
To jest klasa. Bardzo ładna - prosta, nowoczesna. Bardzo mi sie podoba. Mogłabym taką mieć, ale zmieniłabym położenie zlewu, ponieważ obawiałabym się, że przy zmywaniu często chlapałabym okna :-)

Basiaw
29-02-2008, 10:03
Bardzo piękna ! :)
Uważam też, że bardzo dobrze zrobiliście ożywiając ją kolorem ściany i wnęk i pasami pięknego dekoru nad płytą.



Jak to jednak wszystko kwestia gustu... ja myślę dokładnie odwrotnie niż el-ka. Dla mnie wizualka była ładna a ten pomarańcz na ścianach wszystko zniweczył :cry:
Dekor w takim zestawieniu kolorów to już raczej gwóźdź do trumny...

Ja przepraszam za taką opinię, ale to moje zdanie, projekt był ładny, taki czysty, świeży, jasny a ten kolor na ścianie jest okropny :-?

pozdrawiam
Basia

acca5
29-02-2008, 11:37
http://images34.fotosik.pl/160/061670e81b1f519dm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=061670e81b1f519d)

Ja też myślę że jak sie zdecydowałaś na kolor wenge- bo taka jest wizualizacja to trzeba być konsekwentnym. w kolorach ścian, gdybym na wizualizacji widziała kolor pomarańcz na ścianie to odpowiedziałabym że be i nie pasi. Teraz trochę pomieszałaś, myślę że pomalowania kuchni na kolor eqrii poprawi sytuację kolorystyczną, ja jestem za kuchnią na wizualizacji.
osobiście wenge mi zbrzydło bo wygląda że projektanci nic innego niż wenge nie potrafią zaprojektować ale projekt był mimo tego fajny i tego projektu bym sie trzymała. takie jest moje zdanie.

Aszka
29-02-2008, 21:10
Projekt kuchni i jej wykonanie bardzo ładny,klarowny i...poukładany.Jak przedmówczynie jestem za jego "oryginalną" wersją.Na niej widać własnie urodę dekorów i innych detali.Teraz "pomarańcza" dominuje nad całością. Pomimo ostrości koloru zgasł blask tego pomieszczenia :(

Jola z Melisy
29-02-2008, 21:54
rennik, możesz napisać jaki był koszt Twojej kuchni?

el-ka
29-02-2008, 22:19
Ja natomiast lubię kolor - duże płaszczyzny czystych cieplych barw. Być moze oryginalny projekt był czysty, zeby nie powiedzieć "wyprany". Obecna moda na identyczne wnętrza nie bardzo mi odpowiada - wszystkie kuchnie sa praktycznie jednakowe - jak mieszkania wblokach za komuny, tylko za dużo większą kasę.
Uważam, że ten dekor w formie "modułowej" nie w formie nieśmiertelnego szlaczka i z trochę takim "etnicznym" wzorem dodaje tej kuchni smaku i powinno się to wykorzystać w dodatkach. Jak najbardziej z tym gra żaluzja i warto podkreślić to dodatkami.
Natomiast, na dowód, że nie jestem bezkrytyczna, to nie podoba mi sie właśnie ścianka z kartongipsu z wnękami, też występuje w wersji z prześwitami - kolejna popularna sztampa wnętrzarska.
To sa właśnie obecne odpowiedniki meblościanek i reprodukcji słoneczników VanGogha.
Podoba mi się własnie, że właściciele tej kuchni próbują przelamać jakoś tę sztampę dominującą w salonach kuchennych i nie tylko.
Poza tym jednak dość trudno porównuje się wizualizację i zdjęcie. W wizualizacji komputerowej sa pewne triki , które powodują, że wnętrze jest takie "czyste", 'świetliste", "przestrzenne", idelane - czego nie odnajdziemy już na "normalnym", nie obrabianym zdjęciu.
A nieco delikatności w ocenach nie zawadzi - różnijmy się pięknie. Mówmy o sobie, swoich indywidualnych gustach, bo to zawsze wolno i to nikogo nie obraża: "JA lubię/nie lubię, MNIE się nie podoba/podoba" - a nie "zniweczyliście", "gwóźdź do trumny", "okropne" itp. Na ostrzejszy ton można pozwolić sobie, jeśli mówimy o zjawisku i nie odnosimy się personalnie do czyichś osobistych wyborów.

Aleks :)
01-03-2008, 16:05
a jakie płytki masz na podłodze?

Justynka
01-03-2008, 16:30
Bardzo ładna kuchnia!
Ja również lubię intensywne kolory we wnętrzach :D
Czy dobrze zgaduję, że płytki na podłodze i - na ścianach chyba także - to gres Antares?

mathiasso
01-03-2008, 17:01
to pytanie padło już kilka razy, więc może jeszcze raz: można wiedzieć jaki jest koszt tej kuchni?? bez agd oczywiście

rennik
02-03-2008, 11:14
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi te nagatywne i pozytywne :D . Wybraliśmy pomarańcz do dobrze czujemy się w żywych wnętrzach, a jak nam sie znudzi to przemalujemy :wink: . Cieszymy sie, że meble wyszły super są starannie wykonane i funkcjonalne a to chyba najwżniejsze.
na ścianach i podłodze to płytki imola antares.
Koszt kuchni to 11 tyś z 6 szufladami blum, 2 cargo,oświetleniem oraz z witryną w jadalni,której zdjęcie -choć kiepskiej jakości zamieszczam poniżej.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed0b9abde149fb79.html

Justynka
02-03-2008, 11:45
rennik Czuję w Tobie pokrewną duszę! :D Ja mam jedną ścianę w kuchni w malinowym kolorze, druga ma być pomarańczowa. My też wyszliśmy z założenia, że jak nie będzie pasowało lub nam się znudzi, to przemalujemy :D . No i też jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami płytek Imola Antares od 1,5 roku - jeśli chodzi o plytki, to jak dotąd są one dla mnie numerem 1!. 8)

anna-maria3
02-03-2008, 14:12
rennik Czuję w Tobie pokrewną duszę! :D Ja mam jedną ścianę w kuchni w malinowym kolorze, druga ma być pomarańczowa. My też wyszliśmy z założenia, że jak nie będzie pasowało lub nam się znudzi, to przemalujemy :D . No i też jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami płytek Imola Antares od 1,5 roku - jeśli chodzi o plytki, to jak dotąd są one dla mnie numerem 1!. 8)

Justynka, pochwal się, co to za malina?
Ja mam w kuchni dwie malinowe ściany i miałąm duży problem z kolorem, bo albo był wściekle różowy, albo bordowy, albo po prostu czerwony. Z mieszalnika nie chcieliśmy, bo koszty zawrotne... Ostatecznie zdecydowalismy się na wrzosowe wzgórze (Dekoral). Wyszło między różem, a fioletem. Na zdjęciach oczywiscie odcień jest nieco inny,ale w rzeczywistości można powiedziec, ze to malina :):):)

betisk-a
04-03-2008, 14:27
Troszkę odświeżę wątek. U nas będzie tak: jedno wejście do kuchni-od salonu, lodówka po prawej stronie okna, zlew wg projektu, tylko troszeczkę przesunięty w lewą stronę, kuchenka wg projektu, a na środku wyspa, która będzie blatem roboczym. No muszę się przyznać, że sami tego nie wymyśleliśmy. W urządzaniu pomagają nam znajomi plastycy. Wyspa na projekcie wygląda super :P . Zobaczymy jak będzie z funkcjonalnością.

małaMI
11-03-2008, 13:31
wklejam sobie co mi zapadło, coby nie uciekło

http://img394.imageshack.us/img394/2558/kuchniamu5.jpg

http://img394.imageshack.us/img394/9089/kuchnienowoczesne18duzegy3.jpg

Nikoru
11-03-2008, 16:08
Właśnie teraz użytkuję zlew pod oknem i myjąc garnki zachlapię zawsze całe okno.Zlew w rogu mógłby być zamierzam tak zrobić w Swojej przyszłej kuchni a zmywarka 60 cm bo do 45cm nie wszystko wchodzi.

Również zastanawiam się nad narożnym zlewem i zmywarką obok. Wyczytałam jednak, że jest to niepraktyczne: po pierwsze stojąc przy zlewie może być problem z otwarciem zmywarki a po drugie nawet jeśli zmywarka sie otworzy, to będziemy musieli się do niej przekręcać wstawiając naczynia, co jest niewygodne.
No i jestem w kropce. Może wypowiedziałby się ktoś, kto tak ma i wyjaśnił jak to wygląda w praktyce.

Anisia3
11-03-2008, 16:23
Nie dawaj zlewu pod oknem, jeśli moge ci doradzić. Ani to ladnie wygląda, ani jest funkcjonalne. O zachlapanych oknach juz pisano wlele razy, do tego musisz kupic składaną baterię, chyba że okno masz wysoko.
Ja mialam w projekcie zlew pod oknem i na szczęście oprzytomniałam w porę. Mieszkam w niewykończonym domu i cały czas go robimy. Zlew umieściłam w rogu po prawej stronie mam okno. Okno w pobliżu zlewu jest ważne, ale niekoniecznie tuż nad nim.
I jeszcze poważnie zastanów się nad kształtem zlewozmywaka. Osobiście odradzam taki z kątem prostym. Wygodniejsza jest szafka pod skosem. Możesz zainstalować zlew okrągły albo trapezowy.

anna-maria3
11-03-2008, 17:18
Nie dawaj zlewu pod oknem, jeśli moge ci doradzić. Ani to ladnie wygląda, ani jest funkcjonalne. O zachlapanych oknach juz pisano wlele razy, do tego musisz kupic składaną baterię, chyba że okno masz wysoko.
Ja mialam w projekcie zlew pod oknem i na szczęście oprzytomniałam w porę. Mieszkam w niewykończonym domu i cały czas go robimy. Zlew umieściłam w rogu po prawej stronie mam okno. Okno w pobliżu zlewu jest ważne, ale niekoniecznie tuż nad nim.
I jeszcze poważnie zastanów się nad kształtem zlewozmywaka. Osobiście odradzam taki z kątem prostym. Wygodniejsza jest szafka pod skosem. Możesz zainstalować zlew okrągły albo trapezowy.

A jestem zupełnie innego zdania...
Mam zlew pod oknem i nie widzę problemu...
Bateria nie jest składana, bo jest dokładnie na tej wysokości co słupek okienny wiec nie przeszkadza w otwieraniu okna.
Wypowiedzi na temat zachlapanych okien (kilka takich na forum znalazłam) przyznam nie rozumiem, bo nie wyobrazam sobie, jak bardzo musiałabym chlapać, zeby doleciało do okna... Mało tego - mam firankę do samego parapetu - dynda nad zlewem i jeszcze nigdy nie była pochlapana...
Oczywiscie wygląd i użyteczność, to kwestia gustu, bo jeden woli patrzeć w okno zmywając, inny siekając cebulę - wtedy pod oknem ma blat roboczy :)
Drugi raz też bym zlew w tym miejscu umiejscowiła...

małaMI
11-03-2008, 19:14
zlew będzie narożny
półtora komorowy

być może inaczej by to wszystko było gdyby to był dom dopiero co budowany - ten dom już stoi, od dość długiego czasu, robimy tylko remont naszego poziomu, więc pewne ograniczenia dochodzą.

Dziś byłam w studiu kuchni (tym z którego zdjęcie jasnej kuchni) i trochę mnie pani "przyziemiła" ceną za metr ...

1500 zł za metr kuchni - fronty z mdf to dużo, mało czy normalnie???
Biorąc pod uwagę, że ja mam prawie 10 m obwodu to cena powala. Oczywiście im wymyślniejsze środki tym koszt wyższy. Co prawda mówiła, że góra jest 40% tej ceny a dół 60%, a ja mam w sumie raczej doły do zabudowy, ale mimo wszystko.
Do tego AGD :roll:

2mm
11-03-2008, 22:30
Nie dawaj zlewu pod oknem, jeśli moge ci doradzić. Ani to ladnie wygląda, ani jest funkcjonalne. O zachlapanych oknach juz pisano wlele razy, do tego musisz kupic składaną baterię, chyba że okno masz wysoko.
Ja mialam w projekcie zlew pod oknem i na szczęście oprzytomniałam w porę. Mieszkam w niewykończonym domu i cały czas go robimy. Zlew umieściłam w rogu po prawej stronie mam okno. Okno w pobliżu zlewu jest ważne, ale niekoniecznie tuż nad nim.
I jeszcze poważnie zastanów się nad kształtem zlewozmywaka. Osobiście odradzam taki z kątem prostym. Wygodniejsza jest szafka pod skosem. Możesz zainstalować zlew okrągły albo trapezowy.


NIE masz racji.
zlew pod oknem instaluje się tak żeby bateria wychodziła dokładnie tak jak jest środek okna i bez problemu mozna je otwierać. W każdym domu w USA czy w UK zlew jest pod oknem i ludzie jakoś zyją.
Swoją drogą ciekawe co nalezy robic w tym zlewie żeby zachlapać okna?
A poza tym do zmywania naczyń służą zmywarki.

Anisia3
11-03-2008, 22:42
W każdym domu w USA czy w UK zlew jest pod oknem i ludzie jakoś zyją.

Żyłam w UK ponad dwa lata. To było dość dawno temu. I do dzisiaj śmieszą mnie przykłady podawane na każdym kroku, jak to za Zachodzie jest fajnie i dobrze, i wszytsko super rozwiązane. Znaleźć tam można dokładnie tyle samo głupot co u nas.
Amerykanie dla odmiany obkładają domy sidingiem. I im się to podoba, a dla większości z nas to totalna wioska. Podaj więc lepiej jakiś inny argument.
Mała MI podjęła decyzję. A nasze opinie (oczywiście każdy będzie miał inną) mają pomóc w podjęciu decyzji.

małaMI
12-03-2008, 10:05
bardzo podobają mi się zlewozmywaki pod oknem - na zdjęciach ;)

akurat byłam i w UK i w USA :) I owszem koleżanka w UK ma zlew niby pod oknem, ale okno jest ok 20 cm nad zlewem i do tego dochodzi jeszcze dość spory parapet (jak na angielskie warunki ;) )
W USA we wszystkich domach jakie odwiedziłam i jak kojarzę zlewy były nie pod oknem :)

Co do tego, że zmywa się w zmywarkach - tak, owszem są one coraz popularniejsze, ale może to dziwne póki co ja nie mam zmywarki i jakoś żyję.
Zamierzam zakupić, ale hasła typu od zmywania są zmywarki mnie denerwuje.
Ktoś może powiedzieć od sprzątania są gosposie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, pamiętajcie! To co dla kogoś jest czymś oczywistym i tanim dla kogoś może być fanaberią i drożyzną.

Co do zachlapania okna - nie zdarzyło Wam się, że strumień wody popłynął centralnie na łyżeczkę i i potem siłą wodospadu opryskał wszystko wkoło? albo rozbryzgła woda odcedzanego makaronu (ja dodaję do wody przy gotowaniu makaronu olej, więc kropla dodatkowo może być tłusta).
ja zamierzam w oknach powiesić rolety tradycyjne lub rzymskie lub inne zasłaniacze a czyszczenie ich jest trudniejsze niż pranie firan.

Zresztą najważniejsze by rozwiązania zastosowane we własnym domu były wygodne dla ich właścicieli.

burifanek
12-03-2008, 10:13
Nie dawaj zlewu pod oknem, jeśli moge ci doradzić. Ani to ladnie wygląda, ani jest funkcjonalne. O zachlapanych oknach juz pisano wlele razy, do tego musisz kupic składaną baterię, chyba że okno masz wysoko.
Ja mialam w projekcie zlew pod oknem i na szczęście oprzytomniałam w porę. Mieszkam w niewykończonym domu i cały czas go robimy. Zlew umieściłam w rogu po prawej stronie mam okno. Okno w pobliżu zlewu jest ważne, ale niekoniecznie tuż nad nim.
I jeszcze poważnie zastanów się nad kształtem zlewozmywaka. Osobiście odradzam taki z kątem prostym. Wygodniejsza jest szafka pod skosem. Możesz zainstalować zlew okrągły albo trapezowy.


NIE masz racji.
zlew pod oknem instaluje się tak żeby bateria wychodziła dokładnie tak jak jest środek okna i bez problemu mozna je otwierać. W każdym domu w USA czy w UK zlew jest pod oknem i ludzie jakoś zyją.
Swoją drogą ciekawe co nalezy robic w tym zlewie żeby zachlapać okna?
A poza tym do zmywania naczyń służą zmywarki. Mieszkam w Irlandii mam zlew pod oknem i nie trzeba zbyt wiele robić żeby te okno zachlapać co do baterii to okna otwierają się na zewnątrz więc problemu nie ma żadnego a po swoim doświadczeniu wiem że zlewu raczej już pod okno bym nie dała ale wybór należy do każdego a My tylko chcemy w tej kwestii doradzić.Pozdrawiam.

anna-maria3
12-03-2008, 10:13
MałaMi, no właśnie mnie się te rzeczy, o których piszesz, nie przytrafiły... Owszem, czasem woda chlapie, bo właśnie trafi centralnie na łyżeczkę, ale zachlapie zlew i co najwyżej trochę balu dookoła. Okno jest nieco wyżej i byłoby to bardzo trudne.

Masz rację w tym, co napisałaś. Dom ma być ładny i wygodny dla właścicieli. A ja tylko napisałam, co wiem z własnego doświadczenia :) Jeśli chodzi o zlew pod oknem, to nie widzę absolutnie żadnych problemów :)
A w sekrecie powiem, że gdybym miała możliwość, to najchętniej umieściłabym zlew na wyspie na srodku kuchni, ale do tego musiałabym mieć kuchnię ze 30m2, bo wyspy w takiej kuchni jak moja (16m2) po prostu mi się nie podobają. Wydaje mi się, że przytlaczają cale pomieszczenie, zamiast je zdobić. I tak, wybierając między wyspą a przestrzenią, wybrałam przestrzeń ;)

małaMI
12-03-2008, 10:25
tak anno-mario - trzeba szukać kompromisów między tym co by się chciało, tym co jest wykonalne w danym mieszkaniu i często jeszcze tym co jest w portfelu ;)

ja mam okno na wysokości 80 cm, równo z blatem - pod oknem będzie blat roboczy "centralny" :)

Anisia3
12-03-2008, 10:31
anna-maria3 sama jednak przyznałaś, że masz okno nieco wyżej. Jeśli blat ma byc jednocześnie parapetem, tak jak np. ja mam u siebie, zlew pod oknem nie jest najlepszym rozwiązaniem. Kwestia gustu czy to ładne czy nie, ale zdecydowanie wolę oglądać z zewnątrz chociażby zioła w doniczce niz sterczącą baterię.

anna-maria3
12-03-2008, 10:51
Tak, jeśli blat jest jednocześnie parapetem, to nie mam pojęcia, jak to jest z tym chlapaniem ;)
A z zewnątrz baterii u mnie nie widać, bo po pierwsze zakrywa ją środek okna, a po drugie mam firankę, przez ktorą widac w zasadzie tylko swiatło.
MałaMi, dobrych wyborów w takim razie życzę :)

A tak a propos wspomnianych ziół... Bardzo chciałam je mieć w kuchni, ale co tylko jakieś kupię, to padają... Jedynie bazylia potrafi stać dłużej. Tez tak macie? A może zamiast kupować w doniczkach w supermarkecie, lepiej posadzić - czy wtedy są trwalsze?

małaMI
12-03-2008, 10:59
ja póki co nie miałam nigdy ziółek - przez wzgląd na koty.

nie wiem do końca co mogą skubać, a co może im z ziółek zaszkodzić, a skubacze z nich straszne ;)

OK
12-03-2008, 11:05
Jeśli chodzi o ziółka to latem je do gruntu, jeśli jest taka możliwość - ja daję na balkon do doniczki. Zimą trzymam w domu, tylko nie zdejmuję tej folii, w której kupuję - wygląda to średnio, ale trzymają się o wiele lepiej. Przesadzanie do doniczek w mieszkaniu jakoś mi nie pomogło nigdy :roll:

PS. Mojemu kotu nie szkodzą żadne :wink: Choć najbardziej lubi nie zioła, a miniaturowe goździki - rąbie na równo z gruntem :lol:

małaMI
12-03-2008, 12:21
czy możecie podpowiedzieć coś na temat skośnych okapów ? wczoraj widziałam je pierwszy raz " na żywo" i mi się spodobał (oglądając w necie nie byłam przekonana jakoś).

anna-maria3
12-03-2008, 13:57
Ja kiedyś "chodziłam" wokół Gorenje Pininfarina
http://www.twenga.pl/cena-Pininfarina-DK2000P2-GORENJE-Okap-113337-0
Nie wiem, jak w użytkowaniu, bo nikogo nie pytałam. Ostatecznie koncepcja upadła, a raczej zmieniła się tak, ze seria Pininfarina przestała pasować do mebli :roll: i do dziś okapu nie mamy, bo na koniec kaski zabrakło :evil:
ALe te skośne wyglądają bardzo ładnie :)

małaMI
12-03-2008, 14:24
na takie kaski też nie będzie

myślimy o ciarko : http://forum.muratordom.pl/1-okapy-skosne-2-okap-ciarko-3-jak-szerki-okap,t126065.htm

anna-maria3
12-03-2008, 14:26
Ja teraz też o dużo tańszym myślę, ale nie jest skośny, więc nie wklejam ;)

Elcia84
12-03-2008, 15:45
w oknie zlew może i ładnie wygląda, ale już czytałam o rzeczywistości praktycznej - zachlapane okna.

Zgadzam się z tym całkowicie, zlew w oknie to niepraktyczne rozwiązanie. Natomiast jeśli chodzi o róg to zastanawiałam sie nad tym osobiście i zrezygnowałam ponieważ takie rozwiązanie nadaje sie do dużych kuchni. Poza tym słyszałam takie opinie, że jest to mało praktyczne. Także ja wybieram opcje standardową.

matrasza
12-03-2008, 16:24
Nie wiem, co Wy myjecie w zlewie w kuchni, ale mi NIGDY ale to NIGDY nie udało się zachlapać okna, czego bym nie myła - to po pierwsze. Po drugie - jeśli już muszę spędzić wiecej czasu przy zlewie, to lubię popatrzeć sobie przez okno, a nie w ścianę.
ps. MałaMi, nie bardzo rozumiem, jaki jest problem z umieszczeniem ogrzewacza pod oknem, a dokładniej w szafce pod zlewem, gdzie by ona nie była.
pozdrawiam

małaMI
13-03-2008, 08:52
Chyba znaleźliśmy wykonawcę kuchni.

tzn. dwóch w sumie, ale ku jednemu skłaniamy się bardziej :) LoOkas ;) dzięki

na pewno nie dam zlewu pod oknem, a czy będzie narożny pod skosem, czy ustawiony w taki sposób by ociekarka wchodziła w kąt a między blatami będzie kąt prosty to się jeszcze zobaczy co nam panowie wymyślą.


Kolor już też wiem jaki chcę :) to jest jasne coś tam, ale jak się nazywa nie wiem :)

i nie wiem jakie AGD (tzn płyta gazowa, piekarnik, zmywarka i okap - tu chyba ten Ciarko ;) )

chciałam Mastercooka, ale czytam opinie skrajne, abo ze rewelacja albo że badziew - nic pośredniego

LoOkas
14-03-2008, 20:57
Ja mogę ci polecić ze swoich obserwacji i oczytania tutaj na forum oraz innych iz co do zmywarki skłoniliśmy sie na FAGOR Mastercook ZBI 073 IT:

http://www.mastercook.pl/?page=produkt&mcpc_id=1022&mcp_id=1268

Ps. Czyżby koleżanka wybrała firmę polecą prze zemnie?

małaMI
15-03-2008, 19:50
Ja mogę ci polecić ze swoich obserwacji i oczytania tutaj na forum oraz innych iz co do zmywarki skłoniliśmy sie na FAGOR Mastercook ZBI 073 IT:

http://www.mastercook.pl/?page=produkt&mcpc_id=1022&mcp_id=1268

tę zamierzam kupić, ale czy kupię się okaże :)


Ps. Czyżby koleżanka wybrała firmę polecą prze zemnie?

si :)

a jak się kogoś przyprowadzi do nich to się dostaje jakieś rabaty ? 8)

wojtek l
16-03-2008, 11:51
Witam
Korzystając z niku męża chciałabym zapytać Was o praktyczność ułożonego przeze mnie ciągu kuchennego.Przepraszam ale moje zdolności prezentacji ciągu są niewielkie.
kuchnia ma wymiary 320 na 300 i zabudowa będzie w literę U. W pomieszczeniu znajdują sie 2 okna i dwa otwory na drzwi (oba okna 120-100, drzwi a w zasadzie same ościeżnice pierwsze na 70 cm ,drugie do salonu na 120cm) .No i na tym mi bardzo zależy wiec nie chcę pozbywać sie któregoś z okien czy drzwi.
Pierwsza propozycja łączy wąskie drzwi do holu lodówkę i kuchenkę .....ale wydaje mi się że będzie to rozwiązanie bardziej na siłe niż praktyczne :(

http://images31.fotosik.pl/127/793bc79b3eed5a08m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=793bc79b3eed5a08)
Druga propozycja umieszczenia kuchenki na przeciwko lodówki pozbawia mnie 3 metrowego blatu.. a i w tej sytuacji wyciąg do komina będzie miał z 6 metrów czy to nie za daleko ? Chodzi mi o jakość wyciągu.komin jest na scianie na przeciwko zlewu koło drzwi 120 cm.

http://images23.fotosik.pl/176/9213da2b59782e13m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9213da2b59782e13)

Proszę o Wasze uwagi i pomysły :oops:

żona Wojtiego I

małaMI
16-03-2008, 13:30
znalazłam próbnik frontu jaki mniej więcej chcę mieć w kuchni

taki: http://img521.imageshack.us/img521/4428/kreskabrazowa23do3.jpg

moim zdaniem kolory, na które prawie się zdecydowaliśmy pasują do siebie:
(wenge w salonie i stól w części jadalnianej)
http://img521.imageshack.us/img521/3135/kolory1wv2.jpg

jeszcze nie wiem jakie płytki na podłoge w kuchni, ale na razie czekam na pomysły panów od projektowania :)

oczywiście o uwagi proszę jak najbardziej !

arien
16-03-2008, 15:14
Co do tego, że zmywa się w zmywarkach - tak, owszem są one coraz popularniejsze, ale może to dziwne póki co ja nie mam zmywarki i jakoś żyję.
Zamierzam zakupić, ale hasła typu od zmywania są zmywarki mnie denerwuje.
Ktoś może powiedzieć od sprzątania są gosposie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, pamiętajcie! To co dla kogoś jest czymś oczywistym i tanim dla kogoś może być fanaberią i drożyzną.



Drożyzną i fanaberią jak dla mnie jets raczej marnowanie kilkudziesięciu litrów wody bieżącej na mycie ręczne, podczas gdy zmywarka na cykl zmywania zużywa kilkanaście litrów wody. Mycie w zmywarce to nie tylko wygoda, ale i oszczędność.

No i np. kiedy masz ciepłą wodę podgrzewaną przez bojler, zmywarka, która pobiera z wodociągu zimną wodę, wybawia od dylematu- mam się najpier wykąpać czy umyć naczynia, bo na jedno i drugie ciepłej wody może nie starczyć.

reng
17-03-2008, 06:33
kuchenkę musisz umieścić tam, gdzie jest kanał wentylacyjny. nie może stać w "obojętnie jakim" miejscu, ze względu na okap.
w szkole uczono mnie, że pomiędzy lodówką a kuchenką musi być odstęp przynajmniej na jedną szafkę, nagrzana kuchenka sprawia, że lodówka musi bardziej chłodzić i pobierać dużo więcej prądu, żeby utrzymać stałą temperaturę. przyznam, że na wielu zdjęciach kuchni na muratorze widziałam, że tej zasady jednak się nie przestrzega.
co do zdjęcia nr 1, będzie mało wygodnie gdy lodówka będzie zaraz obok kuchenki - ciasno.

mikita
17-03-2008, 07:48
Z piekarnikami do zabudowy nie ma już chyba takiego problemu:) Co do okapu, to zawsze można jakoś ukryć rury i przesunąć okap od kanału wentylacyjnego.

d5620s
17-03-2008, 07:49
tylko projekt 2 wchodzi w grę-tylko co z tym okapem w tym miejscu? masz tam ww kanal?

wojtek l
17-03-2008, 09:57
No właśnie kanał według projektu jest w ścianie na przeciwko zlewu czyli wentylacja musiała by być ciągnięta jakieś 5 metrów do komina .Myślałam o zrobieniu w rogu (zdjęcie 2 róg między kuchenka a zlewem) dodatkowego kanału wentylacyjnego żeby nie trzeba było tyle ciągnąc do komina ale architekt powiedział że to nie będzie zdawało egzaminu.

żona Wojtiego l

wojtek l
17-03-2008, 10:04
Oryginalny projekt kuchni jest taki
tylko że ja chciałam przenieść ta lodówek koło drzwi do holu żeby nie przeszkadzała w przejściu do salonu . Na pewno nie będzie ona zabudowana :( http://images31.fotosik.pl/127/b8f0de11bd639aeb.gif (www.fotosik.pl)



żona

anna-maria3
17-03-2008, 10:32
A mi się wydaje, ze układ z projektu jest najlepszy. jak lodówka będzie stała koło tych drzwi 70cm, to będzie się wchodziło bezposrednio na "klocek" - zmniejszysz optycznie przestrzeń. A te drugie drzwi są szersze, poza tym, jeśli jest tak, jak pokazano a rysunku, czyli wnęka ma głębokość około 60cm, to lodówka schowa się idealnie w kącie.
Moze coś takiego??? (bez blatów :) )

http://img264.imageshack.us/img264/7608/94109895jq0.png

http://img264.imageshack.us/img264/7200/48045170qn7.png

i rzut

http://img247.imageshack.us/img247/1856/97239918px9.png

wojtek l
17-03-2008, 11:38
:P anna- maria ale Ty to super szybko zrobiłaś .Dziękuje wiem że to było by najlepsze wyjście i wszystko super gdyby nie to ze lodówka jest biała i narazi nie będzie funduszy na nowa gdyby nawet ktoś podjął się jej zabudowy to trzeba liczyć się z 1 tys. wiec chyba lepiej kupić nowa np. srebrną (tylko jak do tego przekonać męża)bo biała to w ogolę mi sie nie widzi w nowej kuchni.Muszę to jeszcze raz przemyśleć tym bardziej że jeszcze nie mamy nawet fundamentów wiec praktycznie wiele można zmienić

Generalnie to chodzi o to że nie chce patrzeć na nią za każdym razem kiedy zerknę na dzieci do salonu, no i też gdy się ja otworzy będzie przeszkadzać w komunikacji z salonem




żona W...

anna-maria3
17-03-2008, 12:43
Jeśli chodzi o przejście do salonu, to będzie, bo piszesz, że futryna ma 120cm, a drzwi lodowki tylko 60 wiec jeszcze ktos sie zmieści :)

Jak planujesz w przyszłosci srebrną lodówkę, to postaw narazie tą białą. Z czasem ja wymienisz. Jesli nie mozesz wymianić od razu, to niestety, trzeba iść na jakiś kompromis ;)

A swoją drogą, jeśli to dopiero faza fundamentów, to jeszcze wszystko mozesz przemyśleć i zmienić... Można nie robić tych drzwi 70, albo te 120 zrobić węższe, żeby lodówka nie była widziana z salonu... Na tym etapie prawie wszystko można :)

małaMI
17-03-2008, 13:39
jeszcze sobie wkleję coś co mi się spodobało :)

http://www.dobrzemieszkaj.pl/sesje/444/m/C5AT8236.JPG

futuro
17-03-2008, 13:48
Super kolory wybrałaś :) ogromnie mi sie podobają, wyglądają razem spójnie a to ważne :)

Jasne fronty szafek ze zdjęcia przypominają mi fronty jakie będą w naszej przyszłej kuchni ;) A czarny blat to jest to, fajnie się tu na zdjęciu prezentuje 8) :lol:

Robert Kielce
19-03-2008, 08:08
Dziś byłam w studiu kuchni (tym z którego zdjęcie jasnej kuchni) i trochę mnie pani "przyziemiła" ceną za metr ...

1500 zł za metr kuchni - fronty z mdf to dużo, mało czy normalnie???
Biorąc pod uwagę, że ja mam prawie 10 m obwodu to cena powala. Oczywiście im wymyślniejsze środki tym koszt wyższy. Co prawda mówiła, że góra jest 40% tej ceny a dół 60%, a ja mam w sumie raczej doły do zabudowy, ale mimo wszystko.


1500 to sa ceny salonowe a próbowałaś coś samemu poszukać :wink:
realna cena to myslę że ok 1100zł/mb
a jesli chodzi o kolory jakie pdałać w dalszej części to nawet ciekawe
mam fotki w tym zestawieniu
http://img299.imageshack.us/my.php?image=pic00001dn9.jpg
http://img67.imageshack.us/my.php?image=pic00003oh1.jpg
http://img49.imageshack.us/my.php?image=pic00006xh1.jpg
http://img166.imageshack.us/my.php?image=pic00008dy8.jpg
Pozdr

małaMI
19-03-2008, 08:55
1500 to sa ceny salonowe a próbowałaś coś samemu poszukać :wink:
realna cena to myslę że ok 1100zł/mb
a jesli chodzi o kolory jakie pdałać w dalszej części to nawet ciekawe
mam fotki w tym zestawieniu
http://img299.imageshack.us/my.php?image=pic00001dn9.jpg
http://img67.imageshack.us/my.php?image=pic00003oh1.jpg
http://img49.imageshack.us/my.php?image=pic00006xh1.jpg
http://img166.imageshack.us/my.php?image=pic00008dy8.jpg
Pozdr
Robercie,
znalazłam ofertę z niższymi cenami, także spokojnie :)

A Twoja propozycja kuchni, wybacz, ale nie jest w moim stylu. napisałabym nawet, że dla mnie nie jest ona ciekawa. ale wiadomo, że wykonawca robo jak klient sobie zażyczy.

askaaa
19-03-2008, 17:17
Witam !
Oto moja kuchnia. Przed wyspą bedzie jeszcze stolik taki 3-4 osobowy.

http://images31.fotosik.pl/185/33b789dd365b6156.jpg (www.fotosik.pl)

Mój problem jest taki , iż nie wiem z czego zrobić tą ramę wokół szafy przy minimalnych kosztach.
Myslałam o złamanej bieli na wysoki połysk, ale koszta za wysokie...
Poradzicie coś ?

futuro
19-03-2008, 17:56
Ja proponuje zrobić tą cześć z karton gipsu. Też będę miała w kuchni taką ramę wokół szafy. Z racji tego, ze szafa ma jasne fronty to ramę malujemy czarną farbą. Ale w Twojej kuchni proponowałabym śnieżną biel właśnie, można użyć zwykłej farby albo lateksowej. :wink: A tak już w ogóle, to piękna będziesz mieć kuchnie, ogromnie mi się podoba :) :)

askaaa
19-03-2008, 19:04
futuro fajnie że Ci się podoba moja kuchnia :)

Myślałam o karton gipsie, ale czy to nie będzie narażone na jakiś obtarcia czy uderzenia :roll:

Piszesz że masz jasne fronty..w pierwszej wersji moja kuchnia miała być taka.
http://images27.fotosik.pl/179/9069af55b2c9531cm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9069af55b2c9531c)
Fronty robione na wysoki połysk. Rama z tego samego forniru co szuflady.

futuro
19-03-2008, 22:17
Co do kosztów, to jest raczej oczywiste, że koszty ramy z płyty mdf ostatecznie wyjdą większe niż użycie płyty kartonowo- gipsowej pomalowanej farbą. Na obicia czy obtarcia myślę, że obie rzeczy są w równym stopniu narażone i na każdej powierzchni po głębszym uderzeniu będzie widać ślady. Tego niestety nie da się uniknąć. Jeśli tutaj sprawa dotyczy ceny i mamy szukać oszczędności, to proponuję pomalować, kolor też zawsze można odnowić. Ale jednak... co do ramy i użycia takiego samego forniru, co jest widoczne na drugim zdjęciu, to mówię stanowcze tak i jestem jak najbardziej za. :) Wizualnie bardziej mi to pasuje :) Moim zdaniem kuchnia prezentuje się lepiej, jest jakaś gra kolorów, nie ma tej monotonii. I chyba skłoniłabym się ku drugiemu zdjęciu czyli pierwszemu projektowi. :) Ja będę mieć ciemniejsze fronty z połyskiem, a jaśniejsze są matowe. Szafki właśnie jaśniejsze są otoczone ramą z ciemnego forniru a potem dodatkowo zrobiona rama z płyty kart.-gipsowej w czarnym kolorze. A to dlatego, że do wnęki z karton-gipsu wkładam wszystkie szafy, szuflady etc, a ten "luz" wypełniam płytą z ciemniejszym frontem. Myśleliśmy nad połyskiem też jasnej szafy, ale matowe pozostawiają jakiś taki umiar we wszystkim, są nieco inne, co nie czyni tej kuchni tak strasznie jednolitej, w której nic się nie dzieje ;)
Pozdrawiam :wink:

dzabij
19-03-2008, 22:53
Trochę nie w temacie, czemu zlew w samym rogu a nie centralnie przed oknem ? Trochę to mało funkcjonalne, tylko jedna osoba podejdzie, ciemno, widoki mniej atrakcyjne :-)

Poza tym kuchnia w obu wersjach fajna.

askaaa
19-03-2008, 23:32
drugi projekt był w mojej głowie pół roku i nagle zmieniłam...no już sama nie wiem...
koszt takiej ramy w fornirze powiedzieli mi około 3000, a w połysku okolo 4000. Ceny z innej planety.Podobno trzeba wszystkie boki fornirować, bo inaczej sie nie da! Nawet te niewidoczne. Ile w tym prawdy ? Nie wiem.

askaaa
19-03-2008, 23:42
Trochę nie w temacie, czemu zlew w samym rogu a nie centralnie przed oknem ? Trochę to mało funkcjonalne, tylko jedna osoba podejdzie, ciemno, widoki mniej atrakcyjne :-)

Poza tym kuchnia w obu wersjach fajna.

Pod oknem chcę mieć blat roboczy a do tego przydadzą się widoczki i najważniejsze- światło ;). Wielkiego zmywania naczyń nie będę urządzała, no bo po co zmywarka??
Idąc z gorącym garem do zlewu łatwiej mi jest tam gdzie aktualnie się znajduje. Gdyby był na środku musiałabym jakby obijać się o kant wyspy idąc do niego.
Ciemno też nie jest. A z tym podchodzeniem do zlewu to w sumie nie rozumiem
:roll:

Ale dzieki za poradę :)

malgos2
20-03-2008, 00:46
NIE masz racji.
zlew pod oknem instaluje się tak żeby bateria wychodziła dokładnie tak jak jest środek okna i bez problemu mozna je otwierać. W każdym domu w USA czy w UK zlew jest pod oknem i ludzie jakoś zyją.
Swoją drogą ciekawe co nalezy robic w tym zlewie żeby zachlapać okna?
A poza tym do zmywania naczyń służą zmywarki.

Tyle, ze akurat w USA wiekszosc ludzi ma okna przesuwane, nie otwierane...

małaMI
20-03-2008, 07:52
mnie się bardziej podoba wersja z całością koloru "brązowego", ale może to dlatego, że ja taki kolor planuję dać :)

Co do zlewu pod oknem, nie wiem dlaczego wszyscy na te widoki się nastawiają podczas zmywania. A np lepiąc pierogi nie można mieć widoków przez okno?

Askaaa, podoba mi się projekt Twojej kuchni bardzo!
I może też rozważę obudowanie ściany z wysokimi szafkami :roll:

INWESTORKA71
20-03-2008, 08:03
A ja w kuchni mam tak duże okno ,że nie mam wyjścia,zlew musi być pod nim!!! :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :-?

anna-maria3
20-03-2008, 08:33
Mnie bardziej podoba się wersja pierwsza, czyli meble brązowe, a obudowa biała.
Bardzo fajnie wygląda ta wysoka zabudowa...
Ja natoamist trochę z innej beczki...
Na temat zlewu i jego funkcjonalności pod oknem dużo juz na forum pisałam i nadal jestem za, ale rozumiem, że nie każdy zlew pod oknem chce mieć :) Wydaje mi się jednak, że w tym projekcie wygląda on trochę jak nie na swoim miejscu... Ja mam lekkiego bzika na punkcie symetrii i asymetrii, więc chyba szafkę po lewej stronie zlewu zamieniłabym na szafkę o takiej samej szerokości jak pozostałe 3 (chyba 80)... A zlew dałabym całkowicie narozny, coś jak ten

http://img81.imageshack.us/img81/274/atlanticlva2he8.gif

I zdecydowanie nie dawałbym tej jednej wiszącej szafki... Chyba wolałabym już podobne półeczki jak po lewej stronie. Takie same tylko po drugiej stronie okna (ech, znowu ta symetria ;) )
Ale oczywiscie kuchnia jest Twoja, więc zrobisz tak, jak Tobie się podoba i jak Tobie bedzie wygodnie :) Poeodzenia w dokonywaniu wyborów :)

askaaa
20-03-2008, 08:48
Ja mam lekkiego bzika na punkcie symetrii i asymetrii
w sumie ja też :D ale lubię też wszystko mieć ukryte i ta szafka ma służyć na szybko umyte kubki ,talerzyki itp.
Wiem że ten zlew lepiej by wyglądał pod oknem, ale jak dla mnie mało praktyczne rozwiązanie. Pomyśle jeszcze nad przesunięciem go w lewo, aby się mieścił na środku drugiej części okna.

małaMI
20-03-2008, 08:49
anna-maria ;) też im ta półeczka wisząca jedna, samotna nie pasuje jakoś ;)

ale co do zlewu to przekonuje mnie tłumaczenie autorki wątku - wygoda by od płyty jednym obrotem znaleźć się przy zlewie.

anna-maria3
20-03-2008, 09:15
anna-maria ;) też im ta półeczka wisząca jedna, samotna nie pasuje jakoś ;)

ale co do zlewu to przekonuje mnie tłumaczenie autorki wątku - wygoda by od płyty jednym obrotem znaleźć się przy zlewie.

Jedna nie, ale tam wiszą dwie. Jakby dodać po drugiej stronie okna tak samo dwie, to byłyby już cztery ;)

askaaa

w pierwszej chwili też pomyślałam, zebyś przesuneła zlew, ale skoro nie chciałaś go pod oknem, to nawet o tym nie pisałam... Może właśnie trochę go przesuń w lewo, na tą szafkę obok. Albo szafka 80 i alew na niej. Teraz jest taki ani z boku, ani w rogu...

futuro
20-03-2008, 09:17
Co do zlewozmywaka to ja rozumiem autorkę. Za nic w świecie nie chciałabym mieć zlewu pod oknem, nie to, ze okno byłoby pochlapane, ale np. w mojej kuchni chce mieć stół z ława rogową, pod oknem. Gdybym inaczej urządzała kuchnie, to może tam znalazł by się blat, ale nigdy nie zlew. Bo w sumie będzie zmywarka i tyle czasu co spędzę przed zlewem mogę sobie popatrzyć na ścianę, a przed oknem korzystać z blatu roboczego bądź siedzieć wygodnie i podziwiać widoki. ;) A w szafkach przy zlewie wcale nie muszą sie znaleźć najbardziej potrzebniejsze rzeczy, żeby np. nie dochodziło do żadnych przepychanek ;) A poza tym takie ułożenie zlewu, daje swobodę we wszystkim, blisko zarówno do wyspy jak i do blatu roboczego. No i tą półeczkę jednak bym przeszkliła ;)
A co do szafy, to pewnie dlatego skłaniam się ku jasnej otoczonej ciemniejsza ramą, bo ja tak będę mieć w kuchni heh :lol: ale i tak w tych dwóch wersjach kuchnia wygląda naprawdę dobrze :)

askaaa
20-03-2008, 09:32
Jedna nie, ale tam wiszą dwie. Jakby dodać po drugiej stronie okna tak samo dwie, to byłyby już cztery


tam wisi jedna :wink:

Chyba zdecyduję się na brązową. Boję się troszkę tej bieli.

anna-maria3
20-03-2008, 09:37
Jedna nie, ale tam wiszą dwie. Jakby dodać po drugiej stronie okna tak samo dwie, to byłyby już cztery


tam wisi jedna :wink:

Chyba zdecyduję się na brązową. Boję się troszkę tej bieli.

Hmmm, ale ja nie o szafce, tylko o tych otwartych półeczkach :lol:

małaMI
20-03-2008, 09:45
Jedna nie, ale tam wiszą dwie. Jakby dodać po drugiej stronie okna tak samo dwie, to byłyby już cztery


tam wisi jedna :wink:

Chyba zdecyduję się na brązową. Boję się troszkę tej bieli.

Hmmm, ale ja nie o szafce, tylko o tych otwartych półeczkach :lol:

a ja o szafce, półeczki akurat mi nie przeszkadzają ;)

anna-maria3
20-03-2008, 09:47
a ja o szafce, półeczki akurat mi nie przeszkadzają ;)

Hihi, mi te półeczki tez nie przeszkadzają, ale przeszkadza szafka, więc moja propozycja była taka, żeby zlikwidować szafeczkę, a dołożyć dwie półeczki. No to się zrozumiałysmy ;)

askaaa
20-03-2008, 09:55
haha rozumiem już :D

AgataL
20-03-2008, 10:02
A ja mam zlew w rogu, mało z niego korzystam od tego jest zmywarka i faktycznie wolę mieć blat pod oknem i patrzec na sady jak przygotowuję posiłki.
Jeśli chodzi o cenę mebli i ich producentów to z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że lepiej poszukać stolarza, który zrobi Ci meble takie jak chcesz. Ja za swoje meble - w całości drewniane zapłaciłam ok. 6000 zł a BRW chciało ode mnie 12.000 zł. Kolosalna różnica, prawda?

futuro
20-03-2008, 12:20
A jak mam pytanie odnośnie zmywarki... Czy zostajesz przy tej z Mastercooka? Bo nam panowie doradzali wziąć Boscha... i mamy dylemat, szukamy czegoś w rozsądnej cenie, z panelem na wierzchu i jakoś tak nie możemy na nic się zdecydować? Jak u Ciebie autorko wygląda ta kwestia? :wink:

iwett27
20-03-2008, 13:24
Piekna kuchnia! Powiedz mi jakie wymiary ma Twoja kuchnia? Bo tak własnie patrze i mysle czy u mnie dałoby sie tak poustawiac mebelki...

askaaa
20-03-2008, 13:54
iwett27 kuchnia ma tak okolo 4m na 4m. Dokładnie nie pamiętam, ale może mylę się o jakieś 10cm.

małaMI
20-03-2008, 14:16
A jak mam pytanie odnośnie zmywarki... Czy zostajesz przy tej z Mastercooka? Bo nam panowie doradzali wziąć Boscha... i mamy dylemat, szukamy czegoś w rozsądnej cenie, z panelem na wierzchu i jakoś tak nie możemy na nic się zdecydować? Jak u Ciebie autorko wygląda ta kwestia? :wink:

poki co ta kwestia na razie zostaje nieroztrzygnięta
bo na razie jakoś specjalnie się nad tym nie zastanawiałam, decyzja nie jest jeszcze na 100%
opinie ona ma dobre, ja chcę panel schowany z kolei ;)
Ale będziemy jeszcze konsultować


jasne, że lepszy bosh czy siemens, granit niż tworzywo itd. niestety jakieś kompromisy muszą być. a już i tak hehe przekraczamy budżet, bo np myslałam, ze na sofł wydam ok.3500, a spodobała nam sie taka za 4500 i raczej ją kupimy. jak znam siebie to tak będzie ze wszystkim hihi

iwett27
20-03-2008, 14:21
Czyli bardziej kwadrat...hmmmm u mnie prostokat wiec z wyspy nici:( Coz pomysle o czyms innym:)

futuro
20-03-2008, 14:35
Yhmm.. rozumię :) Tak, ta zmywarka ma dobre opinie, ale ma zakryty panel sterujacy, co wydaje nam się na dzień dzisiejszy mało praktyczne... jakies watpliwości w nas wstąpiły, co do zlewozmywaka także... a co do kompromisów, to heh zawsze chce się zaoszczędzić na wszystkim, ale efekt końcowy zazwyczaj jest odwrotny :lol: pozostaje skrzetne zapisywanie cen i odejmowanie ich od kwoty bazowej bo inaczej potem można się baardzo zdziwić hihi :lol: jak juz bedziecie mieli w posiadaniu sofę to pochwalcie się od razu , my też planujemy jej zakup, jeszcze nie teraz ale propozycje i pomysły warto juz teraz notować.

askaaa
20-03-2008, 15:17
może półwysep ? :wink:

MagNati
23-03-2008, 23:41
Koniec mycia garów w wannie :) Oto rezultaty.
http://img521.imageshack.us/img521/7177/stitched001asw1.jpg
http://img132.imageshack.us/img132/8083/aimg3601iy3.jpg Wersja z szafką szklaną.
http://img146.imageshack.us/img146/3808/aimg4572fb8.jpgWersja z frontem drewnianym.
http://img132.imageshack.us/img132/2919/aimg4576fl1.jpg
http://img132.imageshack.us/img132/554/aimg4577ya8.jpg
http://img146.imageshack.us/img146/3728/aimg4579fc5.jpg
http://img132.imageshack.us/img132/8992/aimg4586wn2.jpg

lobo0
24-03-2008, 12:59
wyszło nieźle. Powiedz jakiej firmy masz zlewozmywak i jaki model?

MagNati
24-03-2008, 14:57
Zlew to Plados Haromony Motyl kolor jasno szary http://ewabymail.pl/product_info.php/products_id/5060
Do tego taka sama bateria z wyciąganym natryskiem (lux rzecz)

Ash5
24-03-2008, 16:11
Naprawdę fajne. Gratulacje ;)

Ash5
24-03-2008, 16:12
Naprawdę fajne. Gratulacje ;)

magi
24-03-2008, 20:54
Mnie się bardzo podoba :D

Mam pytanie odnośnie programu :roll:

Ściągnełam sobie pro100 wersję minimalną ale nie mogę nic zapisać. Jaką miałaś wersję?

MagNati
29-03-2008, 22:26
Odpowiedź na PW. :D

małaMI
15-04-2008, 11:16
buuuuuuuuuuu nie wiem jakie kolory

nie umiemy sie zdecydowac

ten kolor, na który byłam zdecydowana robią na gorszych płytach - nie polecają wykonawcy - ale jak się uprzemy z niego zrobią (Dziwne w sumie bo go widziałam w wielu studiach, ale może to dobrze świadczy o firmie, że poleca lepsze materiały i mówi wprost jakie są ich wady i zalety)

futuro
15-04-2008, 13:39
Ja myślę, ze to duży plus. Dobrze znać wady i zalety, a czasami tkwienie w swoim przekonaniu może nam nie wyjść na dobre, czasami lepiej kogoś posłuchać, przemyśleć sprawę... Może jakiś mały kompromis, może znajdą się jakieś podobne fronty ?! Nawet może w zbliżonej kolorystyce. My na sobie w tej kwestii do konca nie polegaliśmy, bo to zwyczajnie nie nasza materia, nie mamy jakiegoś wielkiego rozeznania, zdaliśmy się po prostu na opinie fachowców :)
Dokładnie znam ten ból, my chcieliśmy fronty wenge, ojj piękne są naprawdę... ale ten kolor okazał się za ciemny do kuchni i musieliśmy z przykrością z niego zrezygnować. Wybraliśmy fronty dobre gatunkowo, bo kuchnia ma służyć nam na lata. A fronty wenge i tak na pewno powędrują do innego pomieszczenia. ;) Oczywiście to już od Was zależy, jaką decyzje podejmiecie, w sumie to nie może być to wybór na siłę, musi również podobać, ale chyba można to jakoś pogodzić :)

małaMI
15-04-2008, 15:29
mieliśmy do wyboru i koloru różne próbki

ale inaczej kolor prezentuje się na próbce 5 cm na 5 cm, inaczej na projekcie w komputerze a inaczej wyjdzie na żywo. tamto widzialam na zywo i mi sie podobało, inne tylko zdjęcia lub wręcz próbki tylko :(

GGGosik
15-04-2008, 16:15
Ja nie mam pomysłu na połączenie tej niskiej szafki pod oknem z wysokimi szafkami jakie chcę mieć na całej ścianie (lodówka będzie niezabudowana w ciągu tych safek, jest wysoka na 190 cm)

To wstawię stary projekt mojej kuchni
(Stary, bo już prawie na wykończeniu mebelki w mieszkanku:)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/CLaSbAtswlxMArVx3B.jpg
Tutaj przykład mojego połączenia wysokich szafek z dolnymi :)
Też chciałam je mieć, jak Ty...

GGGosik
15-04-2008, 16:16
Ten półwysep jest na przejściu między salonem i kuchnią,
a po prawej jego stronie jest okno.
A górna szafka po prawo od okapu będzie cała
przeszklona.

futuro
15-04-2008, 16:21
No tak, to prawda. Co innego mały wycinek a co innego jedna wielka płaszczyzna. Ale trzeba czasami zdać się na własną wyobraźnię 8) a czy gorszy, czy lepszy wyrób to już sama dokładnie wiesz i świadomie się na jedno czy drugie piszesz :)
My także nie widzieliśmy na żywo koloru ciemnego - w sensie na mebelkach, do dyspozycji był tylko próbnik. Ostatnio przemierzając ulice miasta ;) natknęłam się na jakąś wystawę z meblami i akurat na takie fronty jakie my wybraliśmy i powiem szczerze, ze bardzo sie zdziwiłam, bardzo efektownie wyglądały, nie przypuszczałam, że aż tak ;) Czasami trzeba zaryzykować.

futuro
15-04-2008, 16:24
A no właśnie ;) jak tam projekt kuchni małaMI?
Przyznam, ze kuchnia GGGosika bardzo fajnie urządzona i ciekawy pomysł na skomponowanie tych szafek niskich i wysokich, spójnie wykonane. :) A wogóle to mała i zgrabniutka kuchnia... w porównaniu z moja wielką, of kors ;) Przepraszam za prywatę w wątku ;)

GGGosik
15-04-2008, 16:28
Dzięki futuro :) A wydawała się taka duża ta moja kuchnia :)
MałaMi: przemyśl wszystko dokładnie, bo potem może
się okazać, że ta kuchnia teraz dla Ciebie będzie za mała :)
Ja półwysep z tego projektu jeszcze w trakcie prac
zmniejszałam o 10 cm (ni by dużo, niby mało) :)
Mogę wstawić później efekty rozstawienia szafek,
które już są gotowe.. ale bez blatu... To sobie MałaMi zobaczysz
prawie na żywo :)

małaMI
15-04-2008, 21:25
projekt mamy fajny . kuchnia podobnie jak w moim planie (powiedzmy, raczej jednak pójdziemy w tradycyjny zlew, mimo że projekt jeszcze jest z narożnym) - będzie właśnie szafka żaluzjowa. z tym, że my łączymy kuchnię z pokojem dlatego chcieliśmy , żeby projektant popatrzał na to pomieszczenie jako całość.

Kuchnia nie będzie mała - tzn za mała dla mnie. Projekt kuchni dostanę - zresztą tak jak i futuro jak będzie umowa. Kuchnia mi się podoba. Kolor chyba też.

Na początki miało być wenge, ale mnie znudziło. Potem spodobało mi się to jasne coś, ale ponoc to nie jest dobry materiał. Być może będzie kompromis :) ciemne w paski :) czyli ciemne zebrano.

Mamy całą noc na przemyślenia :)

futuro
16-04-2008, 09:16
projekt mamy fajny . kuchnia podobnie jak w moim planie (powiedzmy, raczej jednak pójdziemy w tradycyjny zlew, mimo że projekt jeszcze jest z narożnym) - będzie właśnie szafka żaluzjowa. z tym, że my łączymy kuchnię z pokojem dlatego chcieliśmy , żeby projektant popatrzał na to pomieszczenie jako całość.

Kuchnia nie będzie mała - tzn za mała dla mnie. Projekt kuchni dostanę - zresztą tak jak i futuro jak będzie umowa. Kuchnia mi się podoba. Kolor chyba też.

Na początki miało być wenge, ale mnie znudziło. Potem spodobało mi się to jasne coś, ale ponoć to nie jest dobry materiał. Być może będzie kompromis :) ciemne w paski :) czyli ciemne zebrano.

Mamy całą noc na przemyślenia :)

:lol: No to bardzo się cieszymy, że jesteście zadowoleni 8)
Gdzieś w jakimś wątku widziałam tradycyjny zlew, z ociekaczem skierowanym w stronę ściany, gdzie komora była wysunięta w stronę środka kuchni i nawet pamiętam, że chwalili sobie takie rozwiązanie. Nie wiem jak tam praca z narożnym, ale ja chyba tez bym upierała sie montować tradycyjny zlew. ;)
Ciemne zebrano, chyba takie bardzo ciemne nie jest, fajnie się prezentuje i ma ciekawą fakturę. Mnie sie ogromnie podoba, bo nie jest takie jednolite.

GGGosik
16-04-2008, 23:16
Uprzedzam, że zebrano może sie kiedyś "przejeść"...
Wiadomo, że wygląda dosyć "ostro".
Mnie osobiście też bardzo się podoba,
ale odradzano mi właśnie z tego względu...
To tak, jak pomalować ściany w pokojach na ostre kolory,
to po tygodniu nie da się w nich długo siedzieć...

małaMI
17-04-2008, 07:36
Uprzedzam, że zebrano może sie kiedyś "przejeść"...
Wiadomo, że wygląda dosyć "ostro".
Mnie osobiście też bardzo się podoba,
ale odradzano mi właśnie z tego względu...
To tak, jak pomalować ściany w pokojach na ostre kolory,
to po tygodniu nie da się w nich długo siedzieć...

mam jeden pokój brudno-czerwony
zgadnij jakiego koloru teraz nie znoszę , a wcześniej był moim ulubionym :evil:

futuro
17-04-2008, 10:14
Tak to prawda, takie mocne intensywne kolory mogą sie znudzić po jakimś czasie.
Ale można je też skomponować z innymi. Np. ciemne zebrano z jakimś innym jasnym kolorem, dla kontrastu. ?!

GGGosik
17-04-2008, 15:40
Zgadzam się z przedmówczynią :)
A może jak chcesz tę zabudowę po sufit,
to właśnie te część zrób na zebrano, a reszta
szafek w innym kolorze? Np. krem w połysku....
Zależy też, jakie będziesz miała blaty...
To są fajne połączenia, tylko trzeba bardzo dobrze dobrać
kolory, żeby nie wyszedł misz-masz...
Ja tak chciałam zrobić, ale jakoś nijak to nie pasowało
(za blisko była zabudowa po sufit - a nie dało się jej
odgrodzić ścianką gk) Chciałam wenge z białym połyskiem...

małaMI
18-04-2008, 09:25
zabudowa nie będzie pod sufit, będzie do wysokości lodówki

to zebrano nie jest nudne, gdybyśmy się na nie zdecydowali.

futuro
18-04-2008, 09:55
My tez nie będziemy mieć zabudowy po sufit.
Ja myślałam, ze jesteś za tym iż zebrano może się znudzić i dlatego proponowałam drugi kolor :lol:
Nam np. podobają się takie różne intensywne kolory, a zebrano samo w sobie jest dosyć ciekawe :)
Czyli co... problem z głowy?? :lol: Czy myślicie może jeszcze nad innymi frontami? :>

nely
27-04-2008, 10:16
Ze względu na poprawę komunikacji (poszerznie korytarza) zmuszona jestem skrócić kuchnię
i teraz obawiam się, że dośc niewygodnie będzie mieć zlew tak blisko lodówki
czy moglibyscie (może z własnego doświadczenia) napisać czy jest do bardzo niewygodne?
obawiam się tez że kuchnia wychodzi taka malutka, nie mam pomysłu na wiszące szafki

dodam , że kuchnia jest zupełnie otwarta na jadalnię, korytarz i salon

http://images23.fotosik.pl/202/b0264d23a71ffd8c.jpg (www.fotosik.pl)

magi
27-04-2008, 18:47
Nie użytkuję zlewu obok lodówki ale przy tym ustawieniu nie wydaje mi się to bardziej kłopotliwe. Obawiałabym się odległości zlewu od zmywarki ale to chyba żadna odległość, przynajmniej tak wynika z rzutu :)

małaMI
27-04-2008, 20:39
Czy myślicie może jeszcze nad innymi frontami? :>

Zależy na jakie meble się zdecydujemy.

Boże jaka ja jestem niezdecydowana.

Bo dziś oglądałam duże ekspozycje w "folii". Piękne czerwienie, błyszczący czarny i lśniący biały.

Ale raczej nie, boję się ...

małaMI
27-04-2008, 21:02
ja bym zlew dała blizej tego rogu koło zmywarki i np. ociekacz zachodzący w ten róg. Wydaje mi sie to bardziej rozsądne

GGGosik
28-04-2008, 23:21
Czy ja dobrze widzę, że piekarnik ma być
koło zmywarki? To chyba nie jest zbyt dobre posunięcie...

zetka
30-04-2008, 23:32
Kilkanaście lat korzystałam ze zlewu zaraz przy lodówce i nie widze żadnych przeciwwskazań :)

kaloosa
01-05-2008, 22:07
Ja tez bym tez dala jakis zlew z ociekaczem w rogu, uzyskasz troche miejsca miedzy lodowka a zlewam

Ewunia
02-05-2008, 16:06
http://img397.imageshack.us/img397/8755/b0264d23a71ffd8cbw2.th.jpg (http://img397.imageshack.us/my.php?image=b0264d23a71ffd8cbw2.jpg)

tak chyba będzie lepiej
wygodniejszy dostęp i więcej blatu do pracy

hipolitt kwass
05-05-2008, 18:09
tu jest kuchnia o identycznych rozmiarach, z tym ze z jednej strony celowo oddzielono ja scianka od reszty salonu, moze Cie zainspiruje, szafka wiszaca ma 160 cm dlugosci

http://images29.fotosik.pl/200/bc3bfb159f061a44.jpg (www.fotosik.pl)

sonieczka
05-05-2008, 22:00
A może teraz mi pomożecie. Moja kuchnia ma być podobna troszkę do tej na fotografii-ale chcę zrobić szafki do samego sufitu. Troszkę z lenistwa, co by nie było tyle sprzętów do odkurzania, trochę za namową męża - nie chce, żebym sie przemęczała.... Czy ktoś ma i czy warto? Jakie wrażenia z mieszkania w takiej kuchni? Pomóżcie, bo w tym tygodniu podejmuję decyzję.Kuchnia 3mx3m.

gola99
06-05-2008, 19:43
zabudowa do sufitu jest bardzo wygodna i ładnie sie prezentuje , ja mam na całej scianie i jest baaaaaardzo dużo miejsca . Jutro postaram się wkeić zdjęcie :D

boru
06-05-2008, 23:18
....Wyczytałam jednak, że jest to niepraktyczne: po pierwsze stojąc przy zlewie może być problem z otwarciem zmywarki a po drugie nawet jeśli zmywarka sie otworzy, to będziemy musieli się do niej przekręcać wstawiając naczynia, co jest niewygodne.
No i jestem w kropce. Może wypowiedziałby się ktoś, kto tak ma i wyjaśnił jak to wygląda w praktyce.

kto ma takie ustawienie jak wyzej??

rzeczywiscie powoduje to takie problemy? czy jest to tzw, szukanie dziury w calym??

p[ozdoro

boru
06-05-2008, 23:27
Nam tez podoba sie zebrano.. i tak sie zastanawiamy co do tego dodac..
na stronie firmy kampra meble znalezlismy kompozycje gory zebrano i dolow podobnych ale jasnych... wydaje nam sie to dobrze dobrane.. zastanawiamy sie jakie kafle dac na podloge do tego i czy lepiej w karo czy prosto.

A moze pokombinowac zebrano z tym jasnym ale nie gora dol tylko jakos na przemian kilka szafek zebrano i kilka jasnych na gorze i tak samo na dole...

mam nadzieje ze te fronty sa w standardowych cenach??

aaa.. i jeszcze jedno.. chcemy kupic sprzet agd w stali i niezabudowywac tego.. nam sie wydaje ze bedzie OK z tymi frontami a co wy sadzicie?

pozdrawiam

sonieczka
06-05-2008, 23:45
Dzięki za pomoc. Czekam na zdjęcie.

małaMI
07-05-2008, 11:59
Boru, co do zlewu u nas - nie będzie zlewu narożnego. będzie tradycyjny chyba po tej stronie co okno (ociekacz zachodzi w róg), albo na tej ścianie prostopadłej.
Ta pierwsza wersja daje więcej miejsca do chowania IMHO i dużo lepszy "kontakt" zlew - zmywarka, a ta druga ma plus oswietlenia podszafkowego.

Meble chyba kupimy z Vinotti - easy lliving, one są orzechowe (ale w smugi ciemniejsze - ogólnie kolor ciemniejszy niz na ich www. Mają ciemne folie na szkle i myślę, że z ciemnymi meblami w kuchni powinno to być ok (ciemna szyba na okapie do tego też dochodzi).
A i chyba nie będzie tej zabudowy wysokiej. Więc ta nasza kuchnia nie będzie mocno zabudowana, jedyne szafki wiszące, ale ze szklanymi frontami na tej ścianie koło pieca.

Dziś znów wizyta u projektanta. Mam nadzieję, że już ostatnia i że już nic nowego nie wymyślę.

Co do sprzętu to my kupujemy w inoxie, ale do zabudowy. Lodówkę mam wolnostojącą, więc zostaje. Mikrofalkę mam też wolnostojącą, ale też w inox.
Piec będzie do zabudowy, zmywarka też (tu chcę zintegrowany panel)

sonieczka
08-05-2008, 21:29
No i tak. A ja idę jutro ustalać szczegóły a zdjęcia nie ma. Boję sie trochę tej wysokiej zabudowy, bo potem będę na to patrzeć latami...Czy ktoś ma może połączenie wenge i bieli w kuchni i jak mu sie w tym mieszka. Czy to tak ładnie wygląda na codzień jak w studiach kuchennych? :)

GGGosik
09-05-2008, 23:24
Nie wiem, czy Ci to coś pomoże, bo moje meble w proszku,
ale wstawię Ci to, co mam - a meble są ciemne, na dole będzie cokół
z aluminium, podłoga też ciemna. Zdjęcia pokazują wspomnianą zabudowę
po sufit. Gdyby co, to pytaj. Wydaje mi się, że nie jest tak źle z tą ciemną
zabudową. :)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/phdjE3uPgS0Cb4nEAX.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/5F0b4Sgm8a6m6ckdaX.jpg
W tych pustych miejscach będzie piekarnik kompakt i obok
kuchenka mikrofalowa kompakt.
To otwarte po lewo (brak frontu), to będzie cargo po sufit.

sonieczka
09-05-2008, 23:46
:) Dzięki. Pochwal sie jak już to będzie zmontowane. powinno być super. Ja muszę do swojej zabudowy dodać trochę bieli, bo mam białą zmywarkę i lodówkę.Są jeszcze ładne i bardzo dobrze się sprawują więc na razie nie zmieniam. Teraz nie wiem czy dać półmatową biel czy lakier.Jaki wybrałaś kolor blatu do tej kuchni?

GGGosik
13-05-2008, 15:24
Pochwalę się :)
A czy mat, czy lakier, to już sama musisz zdecydować.
Ja mam matową biel (w starej kuchni) i dobrze się sprawuje
i mam też lakier w granacie i tez się super sprawuje (lakier b. dobrze się czyści,
ale łatwo go zarysować i będzie bardziej widać rysę niż na macie)

małaMI
14-05-2008, 10:51
Nareszcie jest :) Projekt naszej kuchni :)
I mam nadzieję, że już nic mnie nie natchnie , żeby chcieć coś zmieniać.

ok, to wstawiam projekt :)

http://img255.imageshack.us/img255/4361/zz05jk7.jpg
http://img255.imageshack.us/img255/50/zz04xd6.jpg
http://img255.imageshack.us/img255/6802/zz03nt2.jpg
http://img255.imageshack.us/img255/908/zz02as5.jpg

kolor taki:
http://img440.imageshack.us/img440/9558/zebranobu4.jpg

Okap będzie skośny, ten
http://img440.imageshack.us/img440/4189/73skmq0.jpg
lub ten
http://img377.imageshack.us/img377/3772/71sbmkr0.jpg
pod nim czarna szyba, bo płyta gazowa też będzie na czarnym szkle (mastercook)

Do tego zlew jednokomorowy z ociekaczem teka:
http://img87.imageshack.us/img87/6459/tekaclassicodx8.jpg (czy one są też w strukturze len ??)

PS. koleżanka zapytała co to to czerwone, więc z góry odpowiadam lampy :) Będą najpewniej czerwone, ale sporo mniejsze ;)

w salonie będą takie meble
http://img440.imageshack.us/img440/3786/vinottizh9.jpg

(w rzeczywistości kolor jest ciemniejszy niż na zdjęciu - taki orzech)

Na podłodze będzie dąb deska z classena. Nie mam pojęcia jakie płytki (raczej będą tylko na części kuchennej, w przedpokoju już nie).

Ściany w kolorze cynamonu, czekolady, caffe latte, śmietanki.

sonieczka
15-05-2008, 22:00
Mam jeszcze jedną prośbę o radę od osób" doświadczonych". Mam mieć okap podszafkowy i szafki górne wyjdą na wysokości 150cm. Ja mam 160, czy to ma sens. Na projekcie wygląda ślicznie, ale... :-?

małaMI
15-05-2008, 22:23
w końcu zdecydowaliśmy o AGD

będzie z mastercooka

płyta 2CMP-4GLS
http://img398.imageshack.us/img398/8062/plytabh6.jpg

piekarnik MF-496 X
http://img398.imageshack.us/img398/8972/piekarnikcf6.jpg

zmywarka - też jednak mastercook ZBI-073 IT
http://img398.imageshack.us/img398/7223/zmywarkaho5.jpg

Sugestie i uwagi jak zawsze mile widziane !

futuro
15-05-2008, 23:05
Witam, witam... :) Ooo co ja widzę, kuchnia w pełnej krasie, decyzje podjęte, zapał do pracy.. tak trzymać :D Projekt wypasiony że tak powiem ;) Kuchnia wydaje się być naprawdę duża, przestronna... świetnie, ze będziesz miała tyle miejsca do pracy, to jest bardzo istotne. Kuchnia jest otwarta na salon, co mi się bardzo podoba, żadnych jakichś dziwnych umeblowań nie ma, mających na celu oddzielenie kuchni od reszty. Z pewnością fajnie się to skomponuje z resztą pomieszczeń. Fronty bardzo ładne, widziałam projekt takich mebelków na żywo, bardzo fajnie się prezentowały. Ale widzę ciekawe rozwiązania, np. z połączeniem blatu i parapetu w jedną całość. I bardzo ciekawe szafki?/ szuflady dolne? ;)
Pozdrawiam!

onna
15-05-2008, 23:30
witaj, ja tak trochę z kosmosu, ale podglądałam Twoją kuchnię i radzę przyjrzeć sie tej zmywarce w sklepie...Ja tez miałam na nia ochote po rożnych poozytywnych opiniach, ale moją uwage zwrociła tez jedna - że kosz jest slabo zamocowany. I rzeczywiście, ta prowadnica od dolnego kosza jest bardzo płytka, nie chciałabym żeby mi cala szuflada z zawartością spadala na nogi a sądząc po obejrzeniu jej jest mało stabilna. ZObacz sobie w sklepie i sama zddecyduj - my z tego względu zrezygnowaliśmy z tej zmywarki.
Plytka mi sie bardzo podoba, szkoda tylko że zintegrowana z piekarnikiem - u nas będzie osobno więc musi mieć osobne sterowanie. W sumie takie rozwiązanie jest wygodniejsze - jak nie ma kurków to mniej się brudzi, ale jak się chce mieć piekarnik w słupku.....

anna-maria3
16-05-2008, 06:20
witaj, ja tak trochę z kosmosu, ale podglądałam Twoją kuchnię i radzę przyjrzeć sie tej zmywarce w sklepie...Ja tez miałam na nia ochote po rożnych poozytywnych opiniach, ale moją uwage zwrociła tez jedna - że kosz jest slabo zamocowany. I rzeczywiście, ta prowadnica od dolnego kosza jest bardzo płytka, nie chciałabym żeby mi cala szuflada z zawartością spadala na nogi a sądząc po obejrzeniu jej jest mało stabilna. ZObacz sobie w sklepie i sama zddecyduj - my z tego względu zrezygnowaliśmy z tej zmywarki.


Ja mam taką zmywarke i nigdy kosz nie wyjechał mi na nogi...
Gdyby nie Twój post, to do głowy by mi nie przyszło, że dolna szuflada jest mało stabilna...

małaMI
16-05-2008, 07:53
Kuchnia wydaje się być naprawdę duża, przestronna... świetnie, ze będziesz miała tyle miejsca do pracy, to jest bardzo istotne.

Futuro, coś powinnaś wiedzieć na temat wrażenia wielkości kuchni w tych rzutach 8)
Ale faktem jest, że blatu jest sporo.
Zrezygnowaliśmy z zabudowy wysokiej z prawej strony, bo baliśmy się zbytniego przytłoczenia tymi ciemnymi meblami. Ale miejsca w szufladach powinno wystarczyć :) Mamy 3 rzędy szuflad, szafkę narożną pod zlewem i dwie szafki z jedną półka na tej wyspie.

Onna - co do zmywarki to ja nie jestem przekonana, że to najlepszy wybór jakiego mogłam dokonać. Na decyzję o zakupie ostatecznie wpłynęła pozytywna opinia człowieka , który prowadzi taką mini hurtownię i sklep z AGD (znajomy Małża) i tę zmywarkę kupił dla siebie i użytkuje. Zmywarkę oglądaliśmy w sklepie
Potrzebowałam, z racji otwarcie kuchni na salon, cichej zmywarki, która ma też dobre opinie. Boshe i Siemensy, a nawet AEG tak ciche są jednak sporo droższe.

futuro
16-05-2008, 09:49
Racja, coś wiem(y) na temat tych rysunków ;) I też uważam, że szkoda byłoby zabudowywać pomieszczenie. Ta zmywarka zbiera dużo pozytywnych opinii tutaj na forum, więc skoro widziałaś i w dodatku Twój znajomy ją poleca, to cena oczywiście kusi do zakupu ;) Musze przyznać, poza tym, że okap będziecie mieć super. ;) Też zastanawialiśmy się nad nim, ale chyba jednak potrzebujemy czegoś lżejszego w formie.
Jeśli chodzi o zlew, to są rożne struktury, mamy len, ale wiem, ze były także inne. Jaki to model? Może znajdziesz inne na stronie producenta, albo na all. :) Pozdrawiam.

małaMI
16-05-2008, 11:11
oglądaliśmy te zlewy

kupujemy jednak ze stali, bez struktury. Taki nam się bardziej podoba, nieważne że widać bardziej zacieki.

futuro
16-05-2008, 11:17
Sądzę, że zawsze zacieki zostają, my mamy twardą wodę, dlatego tym bardziej będzie je widać. Zdecydowaliśmy się właśnie na taki zlew o fakturze lnu. Ale zlew stalowy, jest równie ładny, jak nie ładniejszy ;) .

nely
16-05-2008, 20:35
wygospodarowałam z projektu jeszcze 30 cm dla kuchni
jedne bok ma więc 240 cm

pomyślałam o wyspie w kuchni
co sądzicie o układzie:
lodówka a nad nią mikrofala, zlew, kuchenka, zmywarka
każdy po 60 cm = 240 cm
a po drugiej stronie wyspa robocza 80x100 z garnkami i sztućcami itp.

boru
16-05-2008, 22:53
my bedziemy "łamać" zebrano okraglym okapem i okraglym zlewem + okragle lampki z gory.. mysle ze same ostre ksztalty troche moga sie przejesc po paru latach... dlatego takie okragle dodatki sa potrzebne
rezygnujemy tez ze zlewu naroznego-niepasuje nam do tych frontow.. zlew robimy dokladnie tak samo jak ty masz.

gfdzie masz zmywarke bo nie widze?

mozesz mi powiedziec czy ceny tych frontow odbiegaja jakos znaczaco od standardowych?


co masz za lodowka? bbo za bardzo nie moge wykminic co tam jest. Cargo wysokie>?



pozdrawiam

małaMI
17-05-2008, 08:40
Boru - zmywarka będzie zaraz koło szafki zlewozmywakowej, dalej szuflady.

co do ceny forntów to nie wiem czy odbiegają od innych, raczej nie - u nas jest płyta meblowa z folia pcv 2mm. Kazdy inny wzór byłby w tej cenie.
gdyby to był fornir na pewno byłby droższy.

za lodówką jest tylko 10 cm listwy maskującej - musi tak być, żeby drzwi lodówki sie otwierały na kąt rozwarty.

onna
17-05-2008, 08:53
no to dobrze, że o zmywarcve ktoś sie wypowiedzial. jamiałam straszną ochotę na nią, ale trochę mi ta "płytkość" prowadnic przeszkadzała. Znalazłam Elektroluxa, też cicha, więc już na tym stanie, bo nie będe ciągle zmieniać opcji. I tak czeka mnie ostateczny wybor sprzzętów :/
Kuchnia wygląda imponująco w rozmiarach,nie mam czasu poszukać jak jest duża.
a co do zlewow jeszcze - użutkuję terazx zlew stalowy nie wiem czy gładki czy satyna, bo nie jest błyszczący. Zastanawiam się jednak czy len przy tak twardej wodzie nie będzie nie do odczyszczenia z kamienia. Jeśli któraś z Was użytkuje to poprosze jeszcze o opinię :)

nely
17-05-2008, 08:59
rozczłonkowałam czyjąś kuchnię, mam nadzieje, że właściciel się nie obrazi :)

ale chodzi mi o taki układ:

http://images33.fotosik.pl/255/7168f62f1ff193b9.jpg (www.fotosik.pl)

a po drugiej stronie wyspa 80x100 - wystarczy?

małaMI
17-05-2008, 09:06
Kuchnia wygląda imponująco w rozmiarach,nie mam czasu poszukać jak jest duża.


Kuchnia nie jest imponująca ... chyba ma 3,70 na 2,30 (tak do 2,5 dojdzie koniec wyspy). Na pewno nie jest mała - moja mama pod moim wpływem też zdecydowała się na nową kuchnię, a jej ma 2m na 2m- ślepa w bloku. Właściwie to nie wiem gdzie się trzeba bardziej nagimnastykować, żeby coś zaprojektować by było ładnie i funkcjonalnie :)

Te rzuty trochę przekłamują przestrzeń, na tych rzutach pomieszczenie wydaje się większe niż jest w rzeczywistości.



a co do zlewow jeszcze - użutkuję terazx zlew stalowy nie wiem czy gładki czy satyna, bo nie jest błyszczący. Zastanawiam się jednak czy len przy tak twardej wodzie nie będzie nie do odczyszczenia z kamienia. Jeśli któraś z Was użytkuje to poprosze jeszcze o opinię :)
my teraz mamy zlew stalowy, ale to jakiś stary zlew i w sumie nie jest zły. z tego co widzę teraz zlewy są jednak inne, jak z zaciekami będzie nie wiem. jednak bardziej nam się podobają błyszczące niż matowe. Wody jakoś specjalnie twardej nie mamy.

Chyba wybrałam baterię do zlewu :)
http://img170.imageshack.us/img170/6857/bateriakv8.jpg

i chyba też zdecydujemy się na dozownik do płynów do mycia naczyń , z teki taki mały.

i na czerwoną deskę do mycia naczyń :) pewnie biała (mleczne szkło) byłaby bezpieczniejsza? (też teka)

OK
17-05-2008, 10:18
wygospodarowałam z projektu jeszcze 30 cm dla kuchni
jedne bok ma więc 240 cm

pomyślałam o wyspie w kuchni
co sądzicie o układzie:
lodówka a nad nią mikrofala, zlew, kuchenka, zmywarka
każdy po 60 cm = 240 cm
a po drugiej stronie wyspa robocza 80x100 z garnkami i sztućcami itp.

Mam miejsce na mikrofalę nad lodówką, ale lodówka wys. 144 (mi wystarczy, bo mieszkam sama, ale duża nie jest) i wyższa nie może być, bo korzystanie z mikrofali byłoby prawie niemożliwe, a ja wysoka jestem :roll:

Poza tym zamieniłabym kolejność: zlew, zmywarka, kuchenka.
Po pierwsze, b. niewygodnie, jak zmywarka nie jest tuż obok zlewu.
Po drugie, masz kawałek blatu między kuchenką a zlewem - bardzo się przydaje.

nely
17-05-2008, 11:19
albo lodówka będzie niższa albo mikrofalę dam na zmywarce
wiem, że to źle jak zmywarka jest dalej od zlewu, ale to chyba mniejsze zło :) bo jak trzymać patelnię na kuchence, która stoi bezpośrednio przy ścianie?

OK
17-05-2008, 11:25
Czy dobrze rozumiem, że zrezygnowałaś z układu w "U"?

Przemyśl tę lodówkę, w mojej jest naprawdę mało miejsca... akurat dla jednej osoby :roll:

nely
17-05-2008, 12:15
na razie tworzę koncepcję, może wrócę do układu U, ale minus układu U:
1. lodówka otwierana jak dla leworęcznych
2. droższy zestw mebli
3. narozniki - mało funkcjonalny element
4. zlew musiałby być na stronie z oknem a tu może byc problem z odpływem
jeśli tam byłaby kuchenka to nie będzie okna..

same dylematy :)

dlatego pomyslałam o wyspie

Ann_K
18-05-2008, 22:48
no to dobrze, że o zmywarcve ktoś sie wypowiedzial. jamiałam straszną ochotę na nią, ale trochę mi ta "płytkość" prowadnic przeszkadzała. Znalazłam Elektroluxa, też cicha, więc już na tym stanie, bo nie będe ciągle zmieniać opcji. I tak czeka mnie ostateczny wybor sprzzętów :/
Kuchnia wygląda imponująco w rozmiarach,nie mam czasu poszukać jak jest duża.
a co do zlewow jeszcze - użutkuję terazx zlew stalowy nie wiem czy gładki czy satyna, bo nie jest błyszczący. Zastanawiam się jednak czy len przy tak twardej wodzie nie będzie nie do odczyszczenia z kamienia. Jeśli któraś z Was użytkuje to poprosze jeszcze o opinię :)

Znajomi, którzy robilli mi meble do kuchni, odradzają zlew z fakturą lnu. Kiedy jest twarda woda, zacieki i tak będą a ten z fakturą potem gorzej doczyścić. Chyba, że macie miękką wodę...

Pzdr :)

małaMI
19-05-2008, 09:04
Po pierwsze tak:

zmieniła się opcja zmywarki. wybraliśmy jednak electrolux

http://img223.imageshack.us/img223/31/zmywelectroluxdp1.jpg

sprzęty (poza okapem) już są zamówione, czekam na dostawę.

zamówiłam też już zlew - zwykły, bez struktury, bo taki mi się bardziej podoba, do tego baterię i deskę do krojenia z możliwością nałożenia na zlew.

Ja teraz zlew (jak chcę żeby błyszczał) psikam sprayem z froscha do mycia kabin prysznicowych. Ja go kupujuę w Rossmannie. http://wmdp.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=213&Itemid=14
schodzą zacieki i plamy, a zlew ładnie się błyszczy (wystarczy przetrzeć ściereczką).

INWESTORKA71
19-05-2008, 09:11
no to dobrze, że o zmywarcve ktoś sie wypowiedzial. jamiałam straszną ochotę na nią, ale trochę mi ta "płytkość" prowadnic przeszkadzała. Znalazłam Elektroluxa, też cicha, więc już na tym stanie, bo nie będe ciągle zmieniać opcji. I tak czeka mnie ostateczny wybor sprzzętów :/
Kuchnia wygląda imponująco w rozmiarach,nie mam czasu poszukać jak jest duża.
a co do zlewow jeszcze - użutkuję terazx zlew stalowy nie wiem czy gładki czy satyna, bo nie jest błyszczący. Zastanawiam się jednak czy len przy tak twardej wodzie nie będzie nie do odczyszczenia z kamienia. Jeśli któraś z Was użytkuje to poprosze jeszcze o opinię :)

Ja używam od 6 lat i nie zamieniłabym na inny.Raz w tygodniu myję ACE rozcieńczonym z wodą (sam zbyt żrący) i wygląda jak nowy Pozdrawiam

Ann_K
19-05-2008, 12:56
Co do kuchni MałejMi to ŚWIETNA :) [/b]

GGGosik
19-05-2008, 16:28
Mam już coś więcej i obiecałam się pochwalić :)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/RnKoEHovrKTuePnjJB.jpg

GGGosik
19-05-2008, 16:37
na razie tworzę koncepcję, może wrócę do układu U, ale minus układu U:
1. lodówka otwierana jak dla leworęcznych
2. droższy zestw mebli
3. narozniki - mało funkcjonalny element
4. zlew musiałby być na stronie z oknem a tu może byc problem z odpływem
jeśli tam byłaby kuchenka to nie będzie okna..
same dylematy :)
dlatego pomyslałam o wyspie
Ja będę miała półwysep, właśnie z powodu braku blatu
roboczego :)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/UlG5VH6dIu67HB15TB.jpg
Tak to będzie wyglądać. Od strony salonu będą dwa małe hockerki dla dzieci,
żeby mogły przy mnie zjeść :)
Mnie osobiście nie podobają się narożniki w kuchni...
ale będę miała narożnik w salonie :)

bezele
19-05-2008, 18:07
[quote="GGGosik"

Uuu Gosia przyszalałaś ;) ,fronty chyba wenga uchwyty krawędziowe ,ramki aluminiowe , blaty z rausolidu no no bardzo ładna kuchnia :wink: . O widze że poradziłas sobie z ta nieszczęsna nogą od wyspy, wyszło super :wink: Troszkie razi mnie kolor płytek do tych frontów wyszło ciutek za ciemno ja bym koniecznie dał na dole cokół z aluminium żeby odciąc płytki z frontami. Ale ogólnie wyszło bardzo ładnie ,gratulacje :wink:

GGGosik
20-05-2008, 15:08
bezele Będzie cokół ze stali :) Stal będzie taka, jak na ścianie
między blatem a płytkami (patrz: pas brązowych płytek na ścianie).
Musiałam czymś odciąć, bo podłoga ciemna (nie patrz za dokładnie
na podłogę, bo nie jest za czysta... wciąż mi Panowie brudzą)
i meble ciemne :) A o takim blacie i takiej nodze dłuuuuugo marzyłam :)
Dzięki za pochwały :) (dziś przyjechała szafka z roletką i kleją stal do ściany!)

Lipowa Panienka
20-05-2008, 19:47
Swietna bateria Mala Mi - wyglada bardzo nowoczesnie - bardzo mi sie podoba;) Czy mozesz mi powiedziec, co to jest na twoim projekcie kuchni, te czerwone, pionowe ;) sorki, ale nie mam pojecia :oops:

małaMI
21-05-2008, 09:37
Swietna bateria Mala Mi - wyglada bardzo nowoczesnie - bardzo mi sie podoba;) Czy mozesz mi powiedziec, co to jest na twoim projekcie kuchni, te czerwone, pionowe ;) sorki, ale nie mam pojecia :oops:

napisałam drobnym druczkiem, pod zdjęciami ;) to są lampy. Takich nie damy, ale pewnie pan Arek nie miał innych w programie :lol:
Komu nie wysłałam zdjęć pytał o to czerwone coś :lol: :lol: :lol:

GGGosik
21-05-2008, 17:42
Rzadko kiedy otwieram zmywarkę i wsadzam do niej
brudne naczynia, jak zmywam w zlewie
(chociaż mam obecnie inne ustawienie).
Z reguły najpierw wsadzam brudne talerze i sztućce
do zmywarki, a to co mam umyć w zlewie,
zmywam po zamknięciu już zmywarki...

sonieczka
21-05-2008, 22:10
bezele Będzie cokół ze stali :) Stal będzie taka, jak na ścianie
między blatem a płytkami (patrz: pas brązowych płytek na ścianie).
Musiałam czymś odciąć, bo podłoga ciemna (nie patrz za dokładnie
na podłogę, bo nie jest za czysta... wciąż mi Panowie brudzą)
i meble ciemne :) A o takim blacie i takiej nodze dłuuuuugo marzyłam :)
Dzięki za pochwały :) (dziś przyjechała szafka z roletką i kleją stal do ściany!)

Oj zazdroszczę Ci tego, że patrzysz jak już powstaje Twoja kuchnia. Wygląda świetnie. Już widzę te dzieciaczki na hokerkach. Ja muszę na moją poczekać jeszcze 3 tygodnie...

GGGosik
22-05-2008, 21:55
sonieczka Niestety ta kuchnia wciąż w powijakach...
Wciąż coś nie tak... Teraz blachy nie mogą przymocować do ściany,
bo płytki na ścianie odjeżdżają w górę i powstaje szpara 3 mm
z jednej strony między płytkami a blachą....
Nie wiem, czy Twoja kuchnia nie będzie szybciej niż moja :)
Obyś Ty miała szczęście...

małaMI
30-05-2008, 22:09
przyjechał zlew i bateria

bardzo możliwe, że w następnym tygodniu dojedzie AGD

futuro
30-05-2008, 22:57
Witaj :) :) Mam pytanie, w jakim sklepie zamawialiście AGD? W jednym, w kilku? My wysłaliśmy ofertę do megamedia, no i otrzymaliśmy nawet rabacik na sprzęt. Też zastanawiamy się nad zamówieniem w necie, bo wychodzi taniej i sporo pieniędzy można zaoszczędzić.

małaMI
01-06-2008, 18:27
zamawialiśmy w necie, ale w rtv-euto-agd. ceny niższe niż w ich sklepach, chociaż nie najniższe na rynku (tzn. zmywarka, płyta i piekarnik akurat nie najgorzej). zdecydowałam się na to rozwiązanie, bo sklep tej sieci jest w Bielsku, w razie reklamacji zgłaszam się tam, a nie szukam po necie. dowóz wszystkich sprzętów kosztuje niecałe 40 zł.

GGGosik
02-06-2008, 12:31
Znajomi, którzy robilli mi meble do kuchni, odradzają zlew z fakturą lnu. Kiedy jest twarda woda, zacieki i tak będą a ten z fakturą potem gorzej doczyścić. Chyba, że macie miękką wodę...
Pzdr :)

A gładki zaś strasznie się rysuje... :)
Ja mam len i do nowego mieszkanka też kupiłam len...
Trzeba wiedzieć, jak go czyścić :) Ja mam zawsze błysk...
i żadnych zarysowań :)

małaMI
02-06-2008, 12:49
a ja jednak zdecydowałam się na gładki. teraz też mam gładki i sobie z nim radzę :D

małaMI
04-06-2008, 10:29
zamawianie w necie jest tanie

tylko nie dolicza się do tego straconych nerwów :roll:

przeboje z kurierami :evil:

futuro
18-06-2008, 16:26
Coś nie tak MałaMi? ;) Ostatecznie my też zamówiliśmy sprzęt przez internet, w jednej tylko firmie. Ale hmm.. też czekamy na sprzęt i nie możmey się doczekać. :roll:
A jak tam prace? Posuwaja sie do przodu? :)
Pozdrawiam serdecznie!!

onna
18-06-2008, 23:09
ja kupowałam AGD w tej samej firmie (rtv-eur-agd) i to jeszcze na raty. Zaskoczyli nas "transakcją wiązana" - do kredytu dołączona karta kredytowa, ktorej nabywac nie zamierzaliśmy. Ale... jeśli chodzi o transport - telefonicznie dowiedzialam się że cena 39.90 dotyczy wszystkich sprzętow z wniesieniem do mieszkania. W rzeczywistości cena byla 25 + 20 zł za każda dodatkową sztuke... Zdziwiłam się niepomiernie, podobno tak dyktuje system komputerowy, a w centrali gdzie udzielają informacji nie wiedza tego. W każdej miejscowości wygląda to inaczej. Jednym słowem - gdybym zamawiała jeden sprzęt miałabym taniej, ale przy większej ilości musiałam dopłacić za dowóz. Odebraliśmy osobiście piekarnik, większe rzeczy przyjechały...

małaMI
19-06-2008, 07:40
co było nie tak z kurierami ? Totalny bałagan w Masterlinku - nasz okap przyjeżdżał do nas 3 razy, trochę było w tym winy Ciarko - nie powiem. W końcu kurier zostawił okap na podwórku przed domem - odbiór podpisał sąsiad, a kurier nawet nie zadzwonił, że jest, czy może zostawić paczkę na podwórku (równie dobrze mogło nas nie być przez kilka dni , ciekawe co by było gdyby ten sprzęt zginął czy zamókł. Totalna żenada.
Mamy okap Black Pearl i jest ... piękny :) Wielka czarna szyba. Myślę, że będzie wyglądał super jak już wszystko będzie zrobione :)

Co do AGD to za dowóz zapłaciłam właśnie 39,90 zł za 3 sztuki. Płyta, piekarnik i zmywarka. Środek zmywarki rzeczywiście chyba solidniejszy niż tego Mastercooka, którego planowaliśmy na początku. Na razie wszystko czeka zapakowane.

Prace się na przód nie posuwają, bo nie ma fachowców od ścian. Jakieś ściemy walą, umawiają się - nie przychodzą, raz - drugi - trzeci to ja dziękuję, bo jak tak mają też potem robić to wolę nie. Kuchnia ma być gotowa na koniec lipca dopiero, więc na razie nie ma paniki.

onna
19-06-2008, 10:10
witaj malaMI
U mnie tez juz AGd na miejscu i czeka na koniec remontu... Moja kuchnia ma być na początek lipca i tak sie zastanawiam co z moich kombinacji wyjdzie... Przy małej kuchni nie zdecydowałam się na ciemne meble - maja być w kolorze jasne wenge, a blat zebrano - inny nie pasował do korpusow - tre odcienie jednak sie różnią... Trochę mnie martwi fakt, że wszystkie płaszczyzny sa w prążek - mniej lub bardziej rzucający się w oczy - mam nadzieję,że nie będzie pomieszania. Zlew wybrałam okrągły z ociekaczem, mam wrażenie że z troche cieńszej stali, ale ograniczeni byliśmy długością szafki i zwężającą blat ścianą.
Jak bym chciała już zobaczyć efekty... Mam nadzieję,że nie oszaleję, może do tych prążków powinnam dodać więcej akcentów okrągłych?

Sloneczko
24-06-2008, 22:51
Dla mnie przytulna kuchnia, to taka bardziej babcina, ale bez przesady ;)

Chciałabym mieć w kuchni kredens, lecz na pewno się nie zmieści, więc można by zrobić jego namiastkę, tj. postawić początkową, górną szafkę na blacie, zaraz na prawo od wejścia. Ale co dalej, aby ta nasza kuchnia była ciepła i sympatyczna? Na pewno fronty będzie miała drewniane, prawdopodobnie z tej firmy: http://www.drewpol.pl/.

Rzut wygląda tak:

http://img337.imageshack.us/img337/7164/kuchniarzutad5.jpg

Wejście jest bez drzwi, na dole rysunku, o szer. 115 cm.

Na tym zdjęciu to wejście widać po prawej stronie:

http://img515.imageshack.us/img515/7126/kuchniasufit3ey2.jpg

Przejście do salonu, na rzucie po lewej stronie, o szer.164 cm planujemy zabudować drewnianym barkiem z dwuspadowym daszkiem i postawić przy nim wysokie krzesła barowe, oczywiście drewniane ;)

Obok tego przejścia jest zaznaczona spiżarnia.

Podobają mi się ażurowe drzwiczki, różnego rodzaju schowki, szufladki i półeczki

Czy byłby ktoś chętny pomóc mi wyobrazić sobie tę kuchnię?

Sloneczko
25-06-2008, 13:52
Braza, help! ;)

Natalia Stanko
25-06-2008, 15:15
Ja mam kuchnię z tej firmy. Fronty przyszły ciut jaśniejsze od tych zamawianych, ale to drewno wiec ściemnieje.
Ale generalnie bardzo mi sie podobają. Niestety nie zamówiłam zawczasu AGD i teraz czekam na sprzęty. Jak zmontują-pokaże zdjęcia.

Kredens to bardzo dobry pomysł. Też go sobie wymyśliłam i czekam na efekt.