PDA

Zobacz pełną wersję : KUCHNIA -pomoc w projektowaniu układu szafek - wątek zbiorczy



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18

LeoAureus
25-06-2008, 14:56
Kredens jak najbardziej! Zakupiłam i to jest na razie jedyny mebel w kuchni jaki mam:-)))
I bardzo podobają mi się takie fronty:
http://www.mebelrazniak.pl/oferta.html
a boki murowane... wiejsko, wiejsko, swojsko... :lol:

Sloneczko
25-06-2008, 15:34
O, jak ładnie Raźniak wzbogacił stronę w panoramy :o
Ale jak dla mnie, te klimaty są trochę zbyt "wiejskie" ;)

Natalia, będę czekać z niecierpliwością na fotki :oops:

LeoAureus
25-06-2008, 15:42
I fajny masz ten sufit 8)

Sloneczko
25-06-2008, 15:59
Sufit mamy jaśniejszy niż na zdjęciu, okna również.

A tu klimat wiejski, angielski:

http://www.burbidge.pl/images/kuchnie_wiejskie/12.jpg

Kuchnia prosta, bez udziwnień, a ma ten klimacik :) A rogu koło drzwi jest taki układ, jakim chciałabym zacząć swoją kuchnię, z szafką stojącą na blacie.

braza
25-06-2008, 20:34
Sloneczko, wybacz, ale jaki Ty chcesz barek zrobić w tym przejściu do salonu? Wejście ma tylko 164cm, szczerze mówiąc, żeby można było swobodnie przejść to długośc tego barku musi zamknąć się maksymalnie w 100-120cm. Trochę dziwnie to może wyglądać. Robię to w tej chwili, ale ... jakoś mi się ten barek nie widzi.
Ale nic to, spróbuję i pokażę to moje dzieło, to sobie trochę powybrzydzasz :wink: :D

onna
25-06-2008, 20:36
ładne te meble, chociaż takie trochę kanciaste, to mi się z nowoczesnymi kojarzy (takie akurat lubię). A ten pomysł z szafką świetny - nie moglam sobie wyobrazić o co chodzi zanim pokazałaś...

braza, gdzie Ty bylas jak ja szukałam pomysłu na swoją kuchnię ?????? ;)

Sloneczko
25-06-2008, 21:40
Braza, barkiem chcieliśmy zamknąć całe to przejście :) Myślisz że to zły pomysł?

Tak wygląda od strony kuchni, w tle widać przyszły salonik:

http://img144.imageshack.us/img144/4885/img3322zz3.th.jpg (http://img144.imageshack.us/my.php?image=img3322zz3.jpg)

A tak od strony salonu:

http://img144.imageshack.us/img144/6683/img3325iu8.th.jpg (http://img144.imageshack.us/my.php?image=img3325iu8.jpg) http://img241.imageshack.us/img241/6749/img3331bw2.th.jpg (http://img241.imageshack.us/my.php?image=img3331bw2.jpg)


A ten pomysł z szafką świetny - nie moglam sobie wyobrazić o co chodzi zanim pokazałaś...

braza, gdzie Ty bylas jak ja szukałam pomysłu na swoją kuchnię ?????? ;)

Mało tej szafki ;) Jeszcze podoba mi się taki okap wtopiony w meble, zwłaszcza że u nas będzie tylko grawitacyjny, więc można go umieścić w szafce, ewentualnie taki rustykalny, ale na ciemnym, takim jak fronty tle.

A Braza ma w swoim podpisie bardzo ciekawego linka :)

braza
25-06-2008, 22:28
Czy dobrze rozumiem: chcesz całkowicie zamknąć wejście z salonu do kuchni tym barkiem??? Qurcze, może to i dobry pomysł... Narazie mam ustawione meble, jutro pomyślę nad tym barkiem ... kto wie???
Fronty na projekcie są z Drewpolu, mam ich propozycje w bibliotece. Chcesz ciemne?? Jeśli tak, to jak bardzo ciemne??
Nie wiem, czy uda mi się wstawić taki okap, jak Ci się marzy, nie ma ich w bibliotece. Obiecuję, że spróbuję :D

Co jest na podłodze? I kolor!!

Sloneczko
25-06-2008, 23:36
Tak, zamknąć barkiem :) Dobrze, gdyby miał jakieś drewniane podpory :)

Fronty nie ciemne, raczej coś z dębu:

http://img515.imageshack.us/img515/2560/drewpolrm3.jpg,
albo jeszcze jaśniejsze, bo chciałabym dać im czekoladowe tło.

Podłoga jest z takich czerwonawych, maziajowatych płytek z Opoczna ;):

http://img166.imageshack.us/img166/7403/kuchniapodogask7.th.jpg (http://img166.imageshack.us/my.php?image=kuchniapodogask7.jpg)

braza
26-06-2008, 08:05
To okey!!! Jak się uda, to wieczorem wkleję efekt!

Płytki to przypadkiem Real Cotto??? Tak mi jakoś wyglądają...

JKJ7
26-06-2008, 10:06
Braza, barkiem chcieliśmy zamknąć całe to przejście :) Myślisz że to zły pomysł?

Tak wygląda od strony kuchni, w tle widać przyszły salonik:

http://img144.imageshack.us/img144/4885/img3322zz3.th.jpg (http://img144.imageshack.us/my.php?image=img3322zz3.jpg)

A tak od strony salonu:

http://img144.imageshack.us/img144/6683/img3325iu8.th.jpg (http://img144.imageshack.us/my.php?image=img3325iu8.jpg) http://img241.imageshack.us/img241/6749/img3331bw2.th.jpg (http://img241.imageshack.us/my.php?image=img3331bw2.jpg)


A ten pomysł z szafką świetny - nie moglam sobie wyobrazić o co chodzi zanim pokazałaś...

braza, gdzie Ty bylas jak ja szukałam pomysłu na swoją kuchnię ?????? ;)

Mało tej szafki ;) Jeszcze podoba mi się taki okap wtopiony w meble, zwłaszcza że u nas będzie tylko grawitacyjny, więc można go umieścić w szafce, ewentualnie taki rustykalny, ale na ciemnym, takim jak fronty tle.

A Braza ma w swoim podpisie bardzo ciekawego linka :)

Pięknie u Ciebie.Też lubię takie klimaty -swojskie, śródziemnomorskie. trochę wiejskie.

Sloneczko
26-06-2008, 10:33
Płytki to przypadkiem Real Cotto??? Tak mi jakoś wyglądają...

Bardzo podobne, ale dużo tańsze (były wtedy na promocji) i mają proste brzegi. Real Cotto ma takie bardziej "kamienne", nierówne? :)



Pięknie u Ciebie.Też lubię takie klimaty -swojskie, śródziemnomorskie. trochę wiejskie.

Tzn. tak się zapowiada i chciałabym, by tak wyszło :)

braza
26-06-2008, 13:19
To proszę! Fronty Drewpolu - Dąb XD, płytki na ścianie Opoczno Dacja brąz, na podłodze też Opoczna - Dalmacja Brąz - chyba najbardziej podobne
http://images26.fotosik.pl/237/7f57a443ca0dc1dem.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f57a443ca0dc1de.html)http://images27.fotosik.pl/236/a0fa1f83d57ccbe9m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a0fa1f83d57ccbe9.html)http://images29.fotosik.pl/236/1ae057852624c622m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ae057852624c622.html)http://images30.fotosik.pl/237/22214d7a6a9d3587m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/22214d7a6a9d3587.html)
http://images34.fotosik.pl/299/f5f191dd460cc2e5m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5f191dd460cc2e5.html)http://images32.fotosik.pl/299/f807d8ad1d251658m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f807d8ad1d251658.html)http://images29.fotosik.pl/236/1eb683f67fb5be02m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1eb683f67fb5be02.html)http://images26.fotosik.pl/237/99f7e6a72137c173m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/99f7e6a72137c173.html)

kolakao
26-06-2008, 13:32
ale kobieto szalejesz!!!!!!!!!!!! pietknie :D

Sloneczko
26-06-2008, 20:18
Brazunia, jesteś kochana! http://members.dialmaine.com/simplymoms/smz/bouquet.gif

A możemy dalej kombinować? Biję się w piersi, ten dąb wyszedł zbyt smutny.
Ja nie mam po prostu wyobraźni :-?

braza
26-06-2008, 21:05
Nie ma sprawy, tylko powiedz mi czy coś wpadło Ci w oko. Biblioteka Drewpolu nie jest może zbyt pokaźna, ale coś się znajdzie. W grę wchodzą tylko drewniane fronty??

Sloneczko
26-06-2008, 22:14
Hmm, może olcha XA, a gdy ciemne to olcha AO? Masz takie w bibliotece? Są na stronie Drewpolu, ale we flashu i nie da się zapisać :(

O tu: http://www.drewpol.pl/ --> produkty --> fronty klasyczne

Fajny też jest ten jasny kolor kuchni angielskiej na zdjęciu wyżej, ale nie wiem jak go nazwać.

A teraz ciąg szafek :)

Jakby wyglądały ułożone w literę 'U'? Np. zaczynałyby się przy wejściu, tak jak narysowałaś z tą szafką na blacie, ale dużo węższą, np. na 30-40 cm.

Tu jest taka szafka, w kuchniach z Chobotu: http://www.chobotdesign.eu/portfolio/

http://www.chobotdesign.eu/files/images/an1.preview.jpg,

tylko z przeciwnej strony.
Wtedy w naszej kuchni można by było przesunąć płytę z piekarnikiem trochę w prawo, zyskując miejsce na prosty zlewozmywak na tej samej ścianie, jak tu:

http://www.chobotdesign.eu/files/images/kuch2.preview.jpg

Ewentualnie narożny, bo nie chciałabym zlewu mieć pod oknem.

Drugi koniec 'U' zaczynałaby zabudowana lodówka, a za nią szafki wiszące i pod nimi mogłabym umieścić swoją wysłużoną mikrofalę, która choć niepiękna, wciąż działa i żal wyrzucić. Jest podobna aranżacja w Chobocie:

http://www.chobotdesign.eu/files/images/kuch1.preview.jpg,

tylko u nas na lewo od okna ściana jest dłuższa niż w tej aranżacji.

Braza, czy bardzo Ci namieszałam? :oops: :oops:

onna
27-06-2008, 08:24
słoneczko, ja w kwestii formalnej... Mi osobiście najbardziej podoba się ten pierwszy kolor ;) i te krateczki jakoś tak bardzo do niego pasują, mimo że ja akurat takich nie lubię. Chcialam CIę zapytać czy na pewno chcesz mikrofalę na wierzchu?? Ja bym ja w takij kuchni koniecznie schowała, chociażby do szafki z taką właśnie krateczką. Teraz sa takie fajne podnośniki do drzwiczek, że otwierają się pionowo w górę, równolegle do mebli , więc mogłaby być nawet niżej, na blacie...a dzięki ażurkom byłoby mniej ciężko

Sloneczko
27-06-2008, 09:44
Onna, wizualka to wizualka, zawsze jest inaczej w realu :) Chciałabym zobaczyć wersję z jaśniejszymi i ciemniejszymi frontami, ale wszystko zależy od Brazy, bo nie wiem czy nie za dużo wymagam :oops:

A jestem otwarta na wszystkie rady i nawet na nie czekam :)

Ażurowe drzwiczki akurat bardzo lubię, gdyż łamią jednostajność frontów i dodają im lekkości :)
Mikrofala stałaby w kącie na blacie, zaraz za kominem lodówki, nie w rogu jak na zdjęciu.
W sumie nie jest najgorsza (Whirpool), ale starego typu i w szafce mogłaby się przegrzewać.

Podobają mi się również... relingi przy blatach i koniecznie mosiężne, błyszczące. Ciekawe gdzie ja takie kupię?

braza
27-06-2008, 10:13
Nie jest tak źle, chociaż zrobiłam już fronty czereśnia (a może wiśnia :roll: psia krętka, mylą mi się te owoce) to wrzucę je razem z wersją jaśniejszą i innym ustawieniem. Tutaj chciałabym zasugerować rezygnację z tego ustawienia w "U". To ustawienie jakoś mi tak nie pasi. Masz spiżarkę, więc duża ilość szafek nie jest potrzebna. Zabudowałabym tylko właśnie te dwie ściany, resztę zostawiłabym wolne. Zresztą, pobawię się trochę i zrobię obie wersje.
Ale to później. Mam trochę napięty plan, więc usiądę wieczorkiem.
Mikrofala może stać na wierzchu, wcale nie będzie straszyć.

Sloneczko
27-06-2008, 10:31
Braza, nie chcę Ci kadzić, bo nie każdy to lubi, ale powiem tylko że jestem pełna podziwu i wdzięczności dla Ciebie http://img526.imageshack.us/img526/6691/przytulxw2.gif

Na pewno i inni skorzystają z Twoich profesjonalnych rad :) I nie musisz się spieszyć (domku jeszcze nie sprzedałam ;)), a wersję z wiśnią też bardzo chętnie zobaczę :)

sevage&ivi
27-06-2008, 11:38
braza.. czy ja też mogłabym Cię prosić o sugestie dot. mojej przyszłej kuchni ?:))
mniej więcej mam wszystko rozplanowane ale przydałoby się parę rad dot. właśnie kolorku i charakteru kuchni.. bo chcemy bardzo przytulną, ale nie tak do końca babciną :)) heh zaraz wrzucę fotki moich pseudo wizualizacji to zobaczysz o co mi chodzi...

Sloneczko
27-06-2008, 11:40
sevage&ivi, nie gniewaj się, ale w ten sposób zakłócisz mój wątek. Czy możesz założyć własny?
Dla Ciebie to także będzie wygodniejsze :)

Pozdrawiam.

sevage&ivi
27-06-2008, 11:45
Słoneczko oczywiście :) no i trzymam kciuki za najtrafniejszy wybór! :))
a ja mam jeszcze pytanko dot. tego Twojego barku - czy on z góry będzie jakoś zamykany? czy po prostu będzie oddzielał kuchnię od reszty pomieszczeń?

Sloneczko
27-06-2008, 12:11
Barek, to tylko taka nazwa ;) Ma to być drewniana lada z daszkiem, pod którym zamontujemy jakieś światełka, odgradzająca salon od kuchni, oczywiście z wysokimi, drewnianymi krzesłami po obu stronach. Przydałyby się także drewniane podpory.

Na bocznych ściankach jakaś drewniana konstrukcja z półkami na cokolwiek ;)

Ale jak to wszystko zgrać, jeszcze nie wiem :roll:

sevage&ivi
27-06-2008, 12:14
hehe oj znam te dylematy :))
:roll: :roll: :D

Sloneczko
27-06-2008, 12:36
A jeszcze znalazłam w IKEI takie cuda:

http://www.ikea.com/PIAimages/57730_PE163373_S4.jpg

http://www.ikea.com/PIAimages/34661_PE124751_S4.jpg http://www.fancysplace.com/smileys/hourra.gif

braza
27-06-2008, 15:56
No to wyszło tak.
Frotny: Olcha XSF, blat: antyczna sosna z Kronopolu, stół i krzesła też antyczna sosna, z jasnymi byłoby bardzo monotonnie, reszta, czyli ściany i podłoga, tak samo. Pozwoliłam sobie zostawić jednak taki układ, jaki był, później pobawię się z tym ustawieniem w "U", ale jak wspominałam, nie przemawia on do mnie :oops:

http://images30.fotosik.pl/237/2c61760418040046m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2c61760418040046.html)http://images33.fotosik.pl/301/75d27218012e8f0bm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/75d27218012e8f0b.html)http://images23.fotosik.pl/236/6de5287f7b961f7cm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6de5287f7b961f7c.html)http://images23.fotosik.pl/236/9c6eb5229cef8837m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c6eb5229cef8837.html)
http://images28.fotosik.pl/237/957a6c79406d835em.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/957a6c79406d835e.html)http://images27.fotosik.pl/236/87c9dc633bd0b939m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/87c9dc633bd0b939.html)http://images25.fotosik.pl/236/dbae5385662fdd01m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dbae5385662fdd01.html)http://images30.fotosik.pl/237/e929fedf3be3eb70m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e929fedf3be3eb70.html)

I parę spojrzeń na fronty czereśnia ( :D jednak) XHF

http://images29.fotosik.pl/237/89a1b0d0a2b3dcfem.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/89a1b0d0a2b3dcfe.html)http://images26.fotosik.pl/237/1e17f723d45456aam.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e17f723d45456aa.html)http://images28.fotosik.pl/237/f14bd38f254eac3bm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f14bd38f254eac3b.html)http://images28.fotosik.pl/237/e32aabcdb638311fm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e32aabcdb638311f.html)

I mam pytanie: czy mogę którąś z tych wizualizacji wykorzystać w swoim blogu?? Takiej kuchni jeszcze nie robiłam.

Sloneczko
27-06-2008, 17:40
Braza, jeszcze się pytasz? To są TWOJE projekty i wklejaj je wszystkie,
i pochwal się co potrafisz pięknego zrobić!

A teraz zaczynam się delektować :)

braza
27-06-2008, 17:54
:D :D

Delektuj sie do woli!!! Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam :D

Sloneczko
27-06-2008, 17:58
Nawet nie wiesz jak!

Właśnie wróciłam z operacji (jeśli tak można nazwać wywiercanie z żuchwy zastarzałego korzenia ;)) i odpoczywam w "mojej" kuchni :)

braza
27-06-2008, 18:25
brrrryyyyy ... nie lubię denstystów :-?

Jeśli jeszcze jakieś sugestie, to czekam. Chwilę odpocznę i spróbuję z tym ustawieniem w "U", ale robię to bez przekonania :oops: :wink:

Sloneczko
27-06-2008, 19:30
Braza, zrób mi kuchnię "U" też, z tym kącikiem na mikrofalę za lodówką i jeśli możesz to jeszcze z narożnym zlewozmywakiem i ściętymi szafkami w narożach na dole :)
Bardzo proszę http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif

A dałoby się wykombinować jakąś otwartą, wiszącą szafkę koło okna, tak by móc postawić tam jakąś roślinkę?

braza
27-06-2008, 21:18
Właśnie skończyłam robić wersję w "U" ale z lodówką na końcu.
http://images31.fotosik.pl/301/7c04564c0430b57cm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c04564c0430b57c.html)http://images28.fotosik.pl/237/e4675ce7210283ffm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4675ce7210283ff.html)

Chcesz lodówkę postawić obok okna??

Sloneczko
27-06-2008, 21:29
Tak, koło tego okna gdzie jest stół, podobnie jak na którejś fotce powyżej :)

braza
27-06-2008, 21:36
Słoneczko, mi to ogólnie wszystko jedno, mogę to zrobić, ale nie obawiasz się, że trochę za dużo będzie tych szafek. Na tych dwóch ostatnich fotkach jest ustawienie z dodatkowymi dwoma szafkami + lodówka. Do tego drugiego okna jest jeszcze dobre 80 cm mam wrażenie, że z lekka ją zagracimy.
Pobawię się z tym jutro, ale dopiero wieczorkiem. Muszę swoją klaczkę w końcu odwiedzić :D

Sloneczko
27-06-2008, 21:48
No to może nie od samego okna :)

A klaczkę przytul ode mnie też :) I dziękuję Ci za to co dla mnie już zrobiłaś :)

braza
28-06-2008, 19:55
Klaczkę uściskałam :D

Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli z tymi ściętymi szafkami w narożach :roll:

Sloneczko
28-06-2008, 20:42
Braza, tak jak np.tu:

http://www.biasov.pl/meble_kuchenne/07.jpg

i wówczas trapezowy, narożny zlewozmywak. Taka opcja też wchodzi w grę, bo podoba się mojemu mężowi i pewnie wtedy będzie częściej w kuchni urzędował :D

braza
28-06-2008, 22:00
Tak jak myślałam :D
To proszę
http://images28.fotosik.pl/238/682dfab42eb0778am.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/682dfab42eb0778a.html)http://images32.fotosik.pl/302/c7570bb1b4b765f3m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7570bb1b4b765f3.html)http://images34.fotosik.pl/302/0d99455b7ffe695em.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d99455b7ffe695e.html)
http://images31.fotosik.pl/302/1ed0e8423dd05127m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ed0e8423dd05127.html)http://images23.fotosik.pl/237/e0354caf90060591m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0354caf90060591.html)

Sloneczko
28-06-2008, 22:19
I co ja mam biedna zrobić? Bardziej podoba mi się układ szafek pod kątem prostym i prosty zlew. Pewnie gdy wyjdzie na moje, będę częściej urzędować w kuchni niż mąż ;)

Braza, na pewno masz zapisane te projekty :) Czy możesz pokazać mi tę ścianę z kuchenką tak na wprost?

http://images28.fotosik.pl/237/f14bd38f254eac3bm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f14bd38f254eac3b.html)

braza
28-06-2008, 22:58
Z kuchenką, czy zmywarką?? I w jakiej wersji kolorystycznej??

braza
28-06-2008, 23:19
Mam tylko 2 ostatnie projekty - ten w literę "U" i ten tylko na 2 ścianach.Nie zapisałam poprzednich wersji kolorystycznych, mam tylko już zwizualizowane na fotosiku.http://images29.fotosik.pl/236/1ae057852624c622m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ae057852624c622.html)http://images33.fotosik.pl/302/63aaf6843db49f77m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/63aaf6843db49f77.html)http://images31.fotosik.pl/302/d07f6255d8d671dcm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d07f6255d8d671dc.html)

Sloneczko
28-06-2008, 23:20
Z kuchenką, w wersji czereśniowej z tej wizualki którą wkleiłam, tylko z wąską szafką stojącą na blacie przy wejściu :)

braza
28-06-2008, 23:24
Z kuchenką, w wersji czereśniowej z tej wizualki którą wkleiłam, tylko z wąską szafką stojącą na blacie przy wejściu :)

Musze robić od nowa, poprawiałam wersję kolorystyczną bez zapisywania poprzednich. Mam zapisane osobno to ustawienie w "U".

Sloneczko
28-06-2008, 23:28
Może już nie będę Cię męczyć :) Zrobiłaś dla mnie kawał wspaniałej roboty.
I jeszcze raz bardzo Ci dziękuję :)

onna
28-06-2008, 23:58
sloneczko, stronka, którą trafiłam poszukując producenta mebli. Jest tam kilka takich rustykalnych realizacji, jedna ciekawa, ta bialo- niebieska. Szkoda że u Ciebie czerwone płytki a nie jasne drewno na podlodze... Właściwie dlaczego nie masz drewnianej podłogi???
http://www.drewwit.pulawy.pl/index.php?page=oferta

braza
29-06-2008, 00:05
Tak na szybko

http://images26.fotosik.pl/238/9df6f16d84ac99e5m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9df6f16d84ac99e5.html)

Sloneczko
29-06-2008, 00:15
Braza, o to właśnie mi chodziło. DZIĘKUJĘ!

Onna, dzięki, zaraz obejrzę stronkę :)
W kuchni mamy podłogówkę, dlatego położyliśmy płytki.

braza
29-06-2008, 09:21
Do usług, Słoneczko :D

małaMI
02-07-2008, 09:01
glądałam wczoraj próbnik z tikkurilli. i tak te kolory poukładane, że nijak nie wiedziałam co wybrać (no i maleńkie próbniki, w sztucznym świetle marketu). chyba będziemy kupować duluxa - kolory świata (latex) - caffe late, jasny beż i cynamon 8) mniam :)
I kupiłam dekorka bambusowego na ścianę.


Nie mamy drzwi. Okazało się, że trzeba czekać 4 tygodnie. Tego nie przewidzieliśmy, bo chcemy zwykłą, "marketową" można by powiedzieć Portę. Nie mam pojęcia co robić teraz. :crying: :crying: :crying:

W weekend walimy ściany 8)

Andżelka007
02-07-2008, 12:55
Witam wszystkich użytkowników Forum:))

Co prawda z wiedzy tu zawartej korzystam od pewnego czasu jednak postanowiłam się zarejestrować bo nie udało mi się znaleźć tematu, który chcę poruszyć a dotyczy wybranej przez nas i zaprojektowanej kuchni...trochę nietypowej kuchni w kształcie półokrągłym.
Projekt został zrobiony wcześniej ale kiedy szukaliśmy wykonawcy największym problemem okazało się zagospodarowanie szafek niestandardowych- na projekcie wstępnym widać że są tam luki których my w praktyce chcielibyśmy uniknąć.
Pytania jakie mamy do forumowiczów to przede wszystkim czy ktoś z Was ma podobną kuchnię i jak ona się sprawdza w praktyce??
a jeżeli ktoś realizował projekt w Warszawie lub okolicach to w jakich granicach cenowych to ascylowało??
I ostatnie pytanko co zmienilibyście ulepszyli w tym projekcie?? To nasz pierwsza kuchnia projektowana od podstaw i na pewno można tu jeszcze co nieco poprawić??
Poniżej rzuty i wizualizacje naszego projektu:

Jeszcze się nie naumiałam wklejać fotki więc tylko linki:

http://picasaweb.google.pl/abytner1/Kuchnia/photo#5218382251172910210
http://picasaweb.google.pl/abytner1/Kuchnia/photo#5218382251172910210
http://picasaweb.google.pl/abytner1/Kuchnia/photo#5218382251172910210

Z góry baaaardzo dziękujemy za wszelką pomoc.

zetka
02-07-2008, 13:59
Chyba nie bardzo zrozumiałam co napisałaś.. :roll: Chcecie w końcu te zaokrąglone szafki czy nie?
Projekt pod względem egronomii pracy jest ok ale mi osobiście nie podobają się wszelkiego rodzaju zaokrąglenia więc co do poszczególnych elementów nie będę się wypowiadała :P

kasia i grzegorz
02-07-2008, 14:03
Mnie się bardzo podoba ta kuchnia. Nietypowa i oryginalna. Zmieniłabym rozwiązanie oświetlenia nad pół okrągłym "barkiem" no i te koszyki na słupku. Może bez słupka i podwiesić oryginalną lampę wiszącą ??? hm.... Co do półokrągłych szafek to chyba trzebaby było dać tam pół okrągłe wysuwane obrotowe kosze, bo półki wydają mi się nieustawne. No nie wiem, trudno mi to określić. Pozdrawiam

Andżelka007
02-07-2008, 14:17
Ok, wyjaśniam tak naprawdę fronty szafek sa proste a okrągły jest jedynie blat (nam akurat ten kształt bardzo odpowiada bo naoglądaliśmy się sporo i tylko ta jedna jakoś do nas "trafiła":)) Problemem w przypadku kilku wykonawców okazały się szafki niestandardowe czyli takie rozbudowane po bokach, w przypadku klasycznych szafek prostych pozostaje nam dużo nie wykorzystanej przestrzeni... Ci którzy są w stanie nam to zrobić stawiają poprzeczkę cenową pow. 30 tyś. ze zwykłym blatem..doliczając sprzęt kwota to bynajmniej dla nas nie mała. Tak wiec szukamy dalej wykonawcy ale w nieco bardziej rozsądnej cenie zwłaszcza,że sama kuchnia jest malutka..Kilak adresów już ściągnęłąm od forumowiczów ale jestem otwarta na dalsze kontakty:)
Moje pytanie dotyczyło też tego czy ktoś z Was zastosował podobne rozwiązanie i mógłby jako użytkownik nam coś jeszcze doradzić (odradzić:)) może jakieś foto??
I przede wszystkim liczymy na pomoc w aranżacji tego wszystkiego, bo faktycznie ten słupek metalowy po środku nie jest najpiękniejszy...i jak nas poinformowała pewna Pani z salonu "już dawno wyszedł z mody" :-? więc co zamiast??

Andżelka007
02-07-2008, 14:20
Liczymy się z tym i mamy swiadomość, że półki są nie ustawne ale są różne rozwiązania typu. cargo (choć to może mniej ) i inne kombinowane które widzieliśmy ale nazwy niestety nie podam..bo nie pamiętam.

voitek
02-07-2008, 15:32
Nie widzę, gdzie tu te 30 tys. Zastanówcie się, może dalibyście radę zrobić to sami podzlecając tylko rzeczy trudniejsze, jak właśnie blat. To naprawdę nie jest żadna filozofia i żadne stolarstwo. Europejski system budowy mebli powstał właśnie z takimi założeniami, żeby po wojnie można było szybko tworzyć meble do odbudowywanych domów. W tym systemie wszystko do siebie pasuje, w sklepach jest dostępne wszystko, to zabawa prawie jak w klocki lego. Trzeba mieć tylko głowę na karku i bardzo ostrożnie wszystko przemyśleć i wyliczyć. Na zachętę powiem, że znając ceny w hurtowniach twierdzę, że materiały nie powinny Was kosztować więcej niż 4 tys., do tego fronty wybranej firmy, osprzęt, ten nieszczęsny blat, i półkoliste zwieńczenie nad blatem. Zajmie to dużo czasu, ale jak ktoś w rodzinie lubi majsterkować, to za te 30 tys. nie dość że zrobicie sobie blat z kamienia to jeszcze dokupicie potrzebne narzędzia.

askaaa
02-07-2008, 17:51
30 tyś :o :o :o 15 tyś to już chyba przy dużo :roll:

futuro
02-07-2008, 19:54
Witam MałaMi :)
Widze, ze nie próżnujesz heh... coś trzeba robic 8) My jutro jedziemy odebrać kuchnie :lol: nareszcie... ale ta radośc to raczej taka połowiczna, bo pomieszczenia są nie wykończone. Nie ma fachowców do pracy, tak jak u Ciebie. :-? A sprzęt agd już stoi w garażu, czeka na wniesienie końcem lipca. Mamy nadzieje, że zdąrzymy przed sierpniem. Siódmy miesiąc mieszkania w w polowych warunkach... to stanowczo za długo już trwa i kazdy ma jedynym słowem dość heh :roll:
Pozdrawiam!

d5620s
02-07-2008, 21:13
kuchenka faktycznie mała
to zaokrąglenie może wyjść albo bardzo efektownie albo...tandetnie.....-szczególnie trudne może byc polączenie prostych klasycznych korpusów szafek-giętą płytą np... na pewno stracicie w tren spodób sporo miejsca. Wyjsciem są te niestandardowe...
Aha, dopytajcie dokładnie o ten "zwykły" blat-i przebieg ewentualnego łączenia (mogę sie mylić ale to zaokrąglenie raczej nie wyjdzie z jednego kawałka - przeciętny wykonawca wykona "kliny" i cały efekt pójdzie biegać.....

Generalnie nie wiemy z czego planujecie fronty.... bo moim zdaniem za 20- 25 tys możecie zrobic prosta ale z wypasem kuchnię która rzuci na kolana (kształt szafek i blatu to niestety nie wszystko). A jeśli za 30 tys macie miec zwykłe fronty mdf (lub uchowaj Boże ze zwykłej płyty meblowej) a taka cena będzie zasługą magicznych zaokrągleń to -przyznam szczerze-nie warto. Napisz może coś więcej. Moja zasada jest taka: ustalam ile mogę wydać-szukam najprostszych rozwiązań ale z najlepszych materiałów mieszczących się w mojej półce cenowej. Unikam ulepszeń i dziwnych kształtów-może to zachowawcze ale zawsze mam gwarancję, że jak cos jest w miare proste-to trudno to sp..... To tak jak moi znajomi-w tej samej cenie mogli mieć proste super jakości parsapety z drewna egzotycznego oraz orygilanie kształtowane z marnej jak sie okazało jakości konglomeratu.... Teraz żałują... Jeśli nie zobaczysz podobnej realizacji u wykonawcy-nie wchodź w to.... Jesli zobaczysz i efekt będzie fantastyczny-wejdż! NAwet za 30 tys:)))) jesli jednak masz i ci zależy...Pozdrawiam

Andżelka007
02-07-2008, 22:08
Uściślając kuchnia będzie w drzewie jak dotąd najbardziej odpowiada nam struktura i kolorystyka dębu.
Niestety nie mamy nikogo kto z bliskich mógłby nam tą kuchnię złożyć z materiałów zakupionych u hurtowników więc pozostaje nam to zlecić, a dziś dostałam kolejną wycenę tym razem koszt ascyluje w granicach 26 tyś. Więc do wymienianych tutaj 15 jeszcze droga daleka... :-? I zastanawiamy się poważnie nad blatem granitowym a nie jak wcześniej ze względu na koszty braliśmy pod uwagę laminat. Gdybyśmy znaleźli wykonawcę, który byłby w stanie zrobić nam same meble do 20 tyś. bylibyśmy naprawdę ukontentowani, oczywiście coraz bardziej gdyby ta wycena jeszcze bardziej stopniała.

Ale i tak dziękujemy za wszelkie sugestie, czekamy na jeszcze.... :)

kaloosa
03-07-2008, 02:31
a czy nie pomyslalas o zrobieniu takiej kuchni przez stolarza z Podhala z prawdziwej debiny ? Cenowo pewnie za polowe ostatniej propozycji jaka dostalas a zrobia co bedziesz chciala. Czasami naprawde wybrac sie gdzies dalej i poszukac prawdziwego rzemieslnika a nie "gotowcow" robionych z prefabrykatow.

PS
poszukaj w necie "meble goralskie" , a "goralskie" wcale nie musi oznaczac "na ludowo", rownie dobrze moga Ci zrobic cos nowoczesnego.

małaMI
03-07-2008, 08:28
Mamy ekipę :)

W ten weekend burzymy ściany między kuchnią a pokojem, wywalamy co się da. Od czwartku mają przyjść panowie i się zacznie...

voitek
03-07-2008, 09:38
Osobiście bym się nie bawił w stolarstwo z Podhala czy skądkolwiek. Jeśli nie jest to uzasadnione stylem wnętrza, to efekt może wcale nie być zadowalający. Reprezentacyjnym elementem zabudowy kuchennej są fronty. Obecnie produkowane maszynowo fronty, również drewniane, wyglądają bardzo fajnie, przynajmniej w moim odczuciu, jest ich duży wybór i zlecanie robienia frontów od zera mija się z celem. Natomiast korpusy szafek mogą być z czegokolwiek, z laminowanej płyty wiórowej, sklejki czy z litego drewna. Ale tutaj znów, drewno po prostu się paczy i choć piękne, może być niepraktyczne. Ponadto stolarskie meble raczej są budowane w tzw. konstrukcji ramowej, która wymusza użycie nieco innych zawiasów, niż te w konstrukcji bezramowej, które występują w niezliczonej liczbie odmian, z różnymi patentami, pod różnymi kątami (szczególnie ważne przy tych nietypowych zakretach), są łatwe w montażu i dają możliwość regulacji we wszystkich płaszczyznach. Korpusów w zasadzie nie widać, więc dokłada się niepotrzebnego zachodu, fronty niekoniecznie będą tak precyzyjne, jak maszynowe, i do tego będzie najprawdopodobniej sporo nierówności, a pamiętajmy, że szukamy oszczędności, więc to przypuszczalnie nie będzie absolutny mistrz stolarski i widocznych niedoróbek może być więcej.
Zabudowa stolarska moim zdaniem jest uzasadniona, gdy robi się całe pomieszczenie w drewnie, wszystkie elementy mają być w tym samym stylu, meble, drzwi, opaski, sztukateria, i jest dużo nietypów, a ponadto dopuszcza się typowy "ręczny" wygląd. Natomiast tutaj chyba to nie jest celem. Nieporównanie więcej pracy, a efekt byłby gorszy.

I jeszcze jedno. Jak się zamawia kuchnię i czeka na nią 6 tygodni, to wcale nie znaczy, że jest ona robiona przez te 6 tygodni. Najwięcej roboty to główkowanie i wymierzanie. Potem oczekiwanie na materiały w formatyzerni trwa około 3 dni, budowa korpusów do takiej kuchni jak powyższa to jest jeden, dwa dni. Reszta to oczekiwanie na fronty z fabryki i blat. A potem montaż na miejscu. Nie dajcie się ludzie robić w balona, to i ceny będą niższe.

Andżelka007
03-07-2008, 10:28
Dziękuję za wszystkie sugestie, ale szkalibyśmy wykonawcy nieco bliżej stolicy jakby nie było trzeba tam pojechać jakieś 2-3 razy wybrać, fronty, wykończenia nie wszystko da się załatwić mailem i tel. Wysłalam jeszcze kilka zapytań z prośbą o wycenę i przede wszystkim możliwość wykonania tych szafek niestandardowych, zobaczymy co nam jeszcze zaoferują. Jak dotąd nastawialiśmy się przede wszystkim na jakieś studia kuchenne, nie wpadł mi pod rękę żaden namiar czy polecenie na firmę stolarską, może pójść jeszszcze w tym kierunku..?? A może ktoś z Was korzystał z takiego rozwiązania i może coś polecić z okolic Wawy, prosiłabym o informację na forum lub ew. pw :)

futuro
03-07-2008, 11:59
To świetnie, cieszę się, że u Was wszystko idzie w dobrym kierunku :)
U nas tylko zostało wykończenie... ale pamietam jak burzyliśmy co nieco... co za przyjemność :lol:

bezele
03-07-2008, 13:01
Andżelka podaj mi wiecej szczegółów odnosnie tej zabudowy czy jest zmywarka, czy do zabudowy czy nie tak szafka po szafce oraz troszkie danych o sobie to zrobie wycenkę z dobrym rabatem ;)Mój email [email protected]

Andżelka007
03-07-2008, 13:25
Wszystkie dane wysłałam na pw.
Pozdrawiam :)

Dagne
04-07-2008, 18:15
Jeśli chcesz mogę polecić konkurencyjną cenowo firmę z okolić Warszawy. Na PW posłałam adres strony www i opis, tam jest telefon kontaktowy. Zadzwoń, umów się i przyjdź z projektem, a na miejscu pokażą Ci wszystkie materiały, jakie mogą zaproponować. Powinni potrafić coś wymyślić z tym półokrągłym blatem,a dokładnie z szafkami pod nim. Wszystko da sie zrobić, tylko trzeba wykonawce z pomysłem:)

Jeśli chodzi o materiał na blat, to chyba zamiast granitu poleciłabym konglomerat, bo można go dowolnie kształtować, a potem, nawet jeśli ulegnie jakiemuś uszczerbkowi- można go uzupełnić, wyszlifować i jest jak nowy. granit jest zimny, drogi i nie jestem pewna czy taki dobry na blaty. Poszukaj opinii gdzieś na forum. Wiem, że konglomerat i korian chwalą:)

małaMI
07-07-2008, 10:33
ściana padła

chyba to już opisywanie na inny dział ...

Zapraszam tam, gdzie wskazuje podpis :)

igorszyc
25-07-2008, 20:39
Witajcie,
od kilku tygodni walczymy nad projektem kuchni. Po wielu podejściach i przemyśleniach, postanowiliśmy pozostać przy takich projektach.
Bardzo proszę o radę ew. jakiś pomysł, który mógłby nam ułatwić meblowanie :)

Na 99% zdecydujemy się na takie urządzenie:
http://www.candy.pl/produkty/15531

Zyskamy wtedy jedną duża szafkę, w której zrobimy zamiast zmywarki dwie duże szuflady.
Musimy jeszcze gdzieś upchnąć butle z gazem :(
Jak więc widzicie zadanie ekstremalnie trudne ;)

Kolor frontów - jasna sosna, te na projektach tylko poglądowe.
Całość mebli przedstawionych na rysunku można skompletować w ikei.

Projekty:
http://figiel.pl/_trash/mieszkanie/kuchnia/w1.jpg
http://figiel.pl/_trash/mieszkanie/kuchnia/w2.jpg
http://figiel.pl/_trash/mieszkanie/kuchnia/w3.jpg
http://figiel.pl/_trash/mieszkanie/kuchnia/w4.jpg
http://figiel.pl/_trash/mieszkanie/kuchnia/w5.jpg

Dzieki z góry za dobrą radę ...

ferdynand
25-07-2008, 21:06
sprzęt który chcesz kupić na 99% to sprzęt wolnostojący-na projekcie masz do zabudowy.
nie wiem na ile wymiary ścian są zgodne z rzeczywistością(chodzi mi o tę co jest piekarnik) ale
ten kosz cargo koło zlewu nie wysunie ci się -walnie w uchwyt, więc jak patrzę na widok z góry to musisz zdystansowaś ten kosz ale wtedy całość będzie wystawać.
Jeżeli użyjesz tego sprzętu to ta szafka obok piekarnika (cargo z prawej będzie wolnosojąca).
moim zdaniem słabe rozwiązanie- kuchnia bardzo mała. ściana przy kominie nie wykorzystana (może półki, lub szafki wiszące-podświetlone.

A i ta szafka górna ostatnia z prawej nie otworzy ci się do końca-kalkulacja
od ściany do okapu masz 75 cm. szafka górna ma 30 cm+front jakieś 2 cm
tak czy inaczej w pewnym momencie walnie w okap
PRZEMYŚL TO JESZCZE RAZ ZANIM KUPISZ MEBLE

igorszyc
25-07-2008, 21:49
sprzęt który chcesz kupić na 99% to sprzęt wolnostojący-na projekcie masz do zabudowy.
nie wiem na ile wymiary ścian są zgodne z rzeczywistością(chodzi mi o tę co jest piekarnik) ale
ten kosz cargo koło zlewu nie wysunie ci się -walnie w uchwyt, więc jak patrzę na widok z góry to musisz zdystansowaś ten kosz ale wtedy całość będzie wystawać.
Jeżeli użyjesz tego sprzętu to ta szafka obok piekarnika (cargo z prawej będzie wolnosojąca).
pozostaje do przemyślenia


moim zdaniem słabe rozwiązanie- kuchnia bardzo mała. ściana przy kominie nie wykorzystana (może półki, lub szafki wiszące-podświetlone.

Przy kominie beda jakies półki, ale to nie jest najważniejsze, coś tam się wciśnie na głębokość komina. Nie zajmowałem się tym na projekcie bo moim zdaniem to mało istotna sprawa, ważniejsze jest rozmieszczenie wszystkich urządzeń...


A i ta szafka górna ostatnia z prawej nie otworzy ci się do końca-kalkulacja
od ściany do okapu masz 75 cm. szafka górna ma 30 cm+front jakieś 2 cm
tak czy inaczej w pewnym momencie walnie w okap

Słusznie, szafki będą prawdopodobnie 50 + 50 + 50.
Cała ściana od komina do drugiej ściany ma 165 CM więczostanie po 7 cm. po obu stronach.


PRZEMYŚL TO JESZCZE RAZ ZANIM KUPISZ MEBLE
myślimy, myślimy cały czas ...

ferdynand
25-07-2008, 22:47
1. jak dasz szafkę 50cm to tymbardziej nie otworzysz jej do końca. a i te luzy po 7 cm będą wioskowate
2,te półki czy szafki nie możesz mówić "jakieś będą"bo jak źle zrobisz to nie będą pasowały do reszty.

Moim zdaniem ta propozycja jest zła. Wszystko jeszcze zależy od upodobań, środków finansowych jakie możesz przeznaczyć.
tak samo ta ściana z lodówką (pomyśl o lodówce w zabudowie) już inaczej bedzie wyglądać
Naprawdę nie chce być złośliwy czy żebym się mądrzył. zadałeś pytanie to odpowiadam.

Serdecznie Pozdrawiam

ps. moja matula zawsze mówiła-Pomyśl "ferdek" 3 razy zanim zrobisz coś głupiego.

igorszyc
26-07-2008, 09:13
1. jak dasz szafkę 50cm to tymbardziej nie otworzysz jej do końca. a i te luzy po 7 cm będą wioskowate

Ech, jakieś brednie piszę. Szafki będą 4 x 40 cm a nie 3x50.
Zostanie około 2,5 cm z kazdej strony Dzisiaj jedziemy na budowę pomierzyć ściany, czy są na pewno takie, jak na projektach.


2,te półki czy szafki nie możesz mówić "jakieś będą"bo jak źle zrobisz to nie będą pasowały do reszty.

Spokojnie, zrobi sie tak, że będą pasować.
Po prostu nie wiemy jeszcze co tam umieścić.


Moim zdaniem ta propozycja jest zła. Wszystko jeszcze zależy od upodobań, środków finansowych jakie możesz przeznaczyć.
tak samo ta ściana z lodówką (pomyśl o lodówce w zabudowie) już inaczej bedzie wyglądać
Naprawdę nie chce być złośliwy czy żebym się mądrzył. zadałeś pytanie to odpowiadam.
Nie jesteś złośliwy.
Napisz tylko, co jest złego w tym układzie kuchni.
Jeżeli chodzi o środki finansowe, to do wydania mamy kwotę X i urządzamy całe mieszkanie. Raczej najtańszym kosztem nie polecimy, ale wodotrysków też nie będzie.

Wracając do lodówki w zabudowie...
Kwestia gustu, ale dla mnie te w zabudowie nie mają duszy. Powodują, że kuchnie są takie.... bezpłciowe... Na lodówkę mamy 3k więc myślę, że uda się kupić fajny mebel pasujący do szafek.


ps. moja matula zawsze mówiła-Pomyśl "ferdek" 3 razy zanim zrobisz coś głupiego.
My tez myslimy, za jakiś miesiac trzeba będzie kupować meble, bo oddanie mieszkania jest początkiem września, także troche czasu jeszcze mamy :)

anna99
26-07-2008, 10:13
Nie wiem jak duże jest mieszkanie, jaki jest rozkład pomieszczeń, ile osób liczy rodzinka, więc trochę tak na ślepo.
Przy tak maleńkiej kuchni rozważałabym zlikwidowanie drzwi od przedpokoju. Wtedy pole do popisu byłoby duuuuuuuużo większe.
Tym bardziej, że mówisz, że jeszcze trzeba upchnąć butlę gazową. Może warto wziąć pod uwagę płytę elektryczną?

U nas w domu (mały :wink: , 109 m2, 2+2 wszystkie już dorosłe) jest tak rozwiązane, że do kuchni trzeba wejść przez salon. Robię zakupy większe raz w tygodniu i nie zauważyłam, żeby to była jakaś duża uciążliwość. Za to kuchnia jest w piękne U i mimo braku spiżarki wszystko mam pod ręką i nie cierpię na brak miejsca i blatów roboczych.

ferdynand
26-07-2008, 10:34
najpierw piszesz że:

Słusznie, szafki będą prawdopodobnie 50 + 50 + 50.
Cała ściana od komina do drugiej ściany ma 165 CM więczostanie po 7 cm. po obu stronach.

potem że

Ech, jakieś brednie piszę. Szafki będą 4 x 40 cm a nie 3x50.
Zostanie około 2,5 cm z kazdej strony Dzisiaj jedziemy na budowę pomierzyć ściany, czy są na pewno takie, jak na projektach.

Więc nie wiem jakie brednie ..................

Austen
06-08-2008, 21:11
Potrzebuje porady co zrobić z kuchnią ... marzy mi się wyspa, ale kuchnia jest za wąska aby ją tam wstawić. Myślałam o wycięciu części prawej ścianki i wysunięciu wyspy na część holu i jadalni ... tak jak zaznaczyłam na planie czerwoną kreską ... ale sama nie wiem http://forum.wesele-lodz.pl/files/cz_pateru_zaznaczona_ciana_985.jpg

Inny pomysł to żeby wyciąć tą ściankę i wstawić pionową sianę oddzielającą kuchnię od jadalni, szerokości ok 1,5 m wys ok 2 m a przy niej w przyszłości postawić lodówkę (ok 70 cm szer.) i zabudowę pionową do piekarnika itp.

Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły jak to przerobić żeby kuchnia miała nowoczesny styl ...


Będę wdzięczna za każdą koncepcję ...

Na prawej ścianie chciałabym mieć kuchenkę z okapem i nic poza tym na ścianach ... zlew w prawym rogu, a na prawej ścianie zależy czy byłaby ta dodatkowa ściana, bo jak nie to może tam zrobiłabym meblościankę do zabudowy (lodówka, piekarnik itp) ...

szary Franek
06-08-2008, 21:31
Witaj Austen. Masz ciekawy projekt - uważaj żeby nieostroznie go nie zepsuć. Odradzam likwidację ścianki przy lodówce. Pokażesz w ten sposób nieciekawe elementy tylnej ściany lodowki. To, co warto zrobić, to zamiana kuchenki ze zlewozmywakiem. Bardzo często cos w nim leży, przed włożeniem do zmywarki. Nie warto, żeby było widoczne z salonu. Schowaj to więc za zabudowaną lodówką.

Pozdrawiam

szary Franek

Austen
06-08-2008, 21:38
Dzięki, zlew będzie na 100% w tym rogu co na projekcie jest kuchenka, tez doszłam co wniosku ze ta ściana "z kuchenka i zlewem" czyli robocza powinna być ukryta ;-) a po wejściu do tej strefy domu na widoku będzie zabudowa kuchenna po lewej stronie ładna czysta i bez garów.

Może coś takiego ... chociaż okrągłe kształty średnio mi pasują ...
http://forum.wesele-lodz.pl/files/wyspa_owal_571.jpg

Austen
06-08-2008, 21:56
Jeszcze ew. może tak ... wówczas miałabym więcej blatu po oknem a na ścianie z oknem po lewej stronie mogłabym powiesić jakąś szafkę ... http://forum.wesele-lodz.pl/files/wiecej_blatu_159.jpg

szary Franek
06-08-2008, 22:00
Gdzie zgubiłaś, Austen, lodówkę )) ?
Gdzie Twoja zmywarka ?
Zlewozmywak zlokalizowałaś tak, że tylko system cargo pomoze Ci wykorzystać narożnik ciągu kuchennego. A cargo kosztuje, i to sporo. Nie podoba mi się Twoje rozwiązanie. Pomyśl o prawidlowym ciągu kucennym, który w układzie "akademickim" jest taki : lodówka - zmywarka a nad nią blat - zlewozmywak - blat roboczy (duży) - kuchenka - blat odstawczy (gotowe dania).

Pozdrawiam

szary Franek

szary Franek
06-08-2008, 22:17
Poźno już, idę spać. Pokombinuj, Austen, nad tą Twoją kuchnią. Cokolwiek narysujesz, ja to zobaczę i spróbuję Ci pomóc )).

szary Franek

Austen
06-08-2008, 22:25
W niedużej kuchni wydaje mi się że typowe ciągi komunikacyjne nie są aż takie istotne ale może się mylę ...
Tutaj załączam opis ... ale nadal kombinuje.

http://forum.wesele-lodz.pl/files/z_opisem_117.jpg

Chciałabym uniknąć standardowych i nudnych rozwiązań. Ale nie jest powiedziane że do nich nie wrócę, na końcu drogi ;). Na razie szukam ...

Austen
06-08-2008, 22:50
Tutaj najbardziej praktyczne i nudne rozwiązanie :evil: ale ma wszystkie punkty z listy "porządna kuchnia" :wink:

http://forum.wesele-lodz.pl/files/kuchnia_mniej_zmian_955.jpg

No i wyspy niet :( brak miejsca...

reng
07-08-2008, 05:53
ja bym nie kombinowała. kuchnia, by być nowoczesną, wcale nie musi mieć wyspy. poczytaj na forum "czego nie urządzilibyście w domu" a zobaczysz, że otwarta kuchnia na salon to najczęstszy błąd jaki wymieniają ludzie. jeśli nie zdecydujesz się na drzwi, to przynajmniej zostaw ścianki/wnęki oddzielające te kuchnię od salonu choć trochę... pomyśl jak codziennie będziesz musiała trzymać sterylność w obawie że w padną goście obejrzeć dom... kuchnia to w końcu miejsce robocze a nie muzeum. pozdrawiam!

reng
07-08-2008, 05:55
aaa. wejście do spiżarni wg mnie byłoby poręczniejsze, gdyby drzwi były od strony salonu a nie wiatrołapu :)

anna-maria3
07-08-2008, 06:23
Uważam, że w tej kuchni nie ma co kombinować z wyspą... Kuchnia jest mała i nie jest całkowicie otwarta na salon tak, żeby wyspę umieścić na łączeniu pomieszczeń. Poza tym, nie pozwala na to wykusz, który jest bezpośrednio za kuchnią, a co za tym idzie, przy kuchni masz jadalnię i duży stół, więc bez sensu byłoby zastawiać go wyspą... Wiem, że ludzie robią sobie wyspy nawet w malutkich kuchniach, ale ja w swojej (16 metrów) nie robiłam, bo uważam, że mam za mało miejsca na wyspę, która spełni swoje zadanie, nie zagraci pomieszczenia i jeszcze będzie wyglądała tak, jakby rzeczywiście miała tam stać, a nie, jakbym ją tam wstawiła, bo koniecznie muszę mieć wyspę...

Masz stół w jadani, więc nie musisz w kuchni upychać stolika śniadaniowego - przy takim rozmiarze kuchni zagospodarowałabym ją w całości szafkami. Uważam, że na wysoką zabudowę najlepszym miejscem jest ściana po prawej stronie (patrząc na zamieszczony projekt). Za ścianką umieściłabym lodówę, piekarnik i mikrofalę, ewentualnie jakieś wysokie cargo, dalej w rogu zlew, obok niego zmywarka, kolejny róg pusty i na ścianie po lewej płyta, ładny okap, który będzie widziany z salonu... Można jeszcze zrobić jakieś otwarte zakończenie z półeczkami (jeśli coś takiego lubisz), żeby ta dolna zabudowa nie przytłaczała i żeby zyskała trochę lekkości...
No i szafki wiszące... Ściana po prawej byłaby z wysoką zabudową więc szafek wiszących brak :) Ścianę z oknem zostawiłabym pustą (tylko dolana zabudowa). Na ścianie po lewej tylko lekkie szafeczki po obu stronach okapu... Nie wiem, ile dokładnie masz tam miejsca, ale zakładając, że ściana ma około 3 metrów, to zmieścisz tam okap 90cm i na przykład po dwie epoziome szafki 60 cm z każdej strony okapu... Róg wtedy zostaje wolny - na jakiegoś kwiatka, czajnik, ekspres do kawy - żeby te urządzenia nie stały pod wiszącymi półkami, tylko na kawałku blatu, nad którym jest pusta ściana (zerknij do mojego dziennika - mam podobnie zagospodarowaną ścianę z okapem, tylko wymiary nieco inne i po jednej stronie zamiast wiszących szafek mam wysoką zabudowę...)

Ten moduł, który wstawiłaś na którymś szkicu, nie podoba mi się... Co zrobisz z dziurą, która powstanie między modułem, a zabudową pod oknem? To niewykorzystana przesterzeń, której i tak nie będzie widać, bo będzie zastawiona wysokim modułem... Moja rada :) Nie ma co kombinować, bo najgorzej jak się przekombinuje - wtedy nie jest ani ładnie, ani funkcjonalnie i człowiek klnie pod nosem ;)

ferdynand
07-08-2008, 10:02
Witajcie! Jeśli chcesz wyspę to najprostszym rozwiązaniem jest rozwalenie spiżarki. z przodu możesz zrobić dużą wyspę, a na ścianie po lewej (305 cm) ciekawą zabudowę (piekarnik, mikrofala, lodówka, szafka wysoka) jeśli dobrze to rozegrasz (np obudujesz ten zestaw gipsem, podwiesisz i podświetlisz) to nie będzie szpecący bok a wręcz przeciwnie.
na ścianie z oknem prosty wielki układ kuchni.
moim zdaniem bedziesz mieć tyle szafek że spiżarka stanie się zbędna.
PS: Tylko jak jesteś bałaganiarą to masz przechlapane. Wyspa trochę przesłoni bajzel ale nie dokońca :wink:

10-tka
07-08-2008, 10:06
Bardzo podobną kuchnię ma u siebie zabagonia zerknij do jej dziennika budowy :) wydaje się być bardzo funkcjonalna.
Ja u siebie mam bardzo podobnie i też jestem na etapie projektowania kuchni.
Mam taki sam dylemat tylko trochę inaczej rozplanowałam rozmieszczenie.
Stojąc przodem do okna to po lewej stronie chciałam wbudować na równo ze ścianą lodówkę,piekarnik,mikrofalę plus szafki tak aby po lewej stronie nie było blatu.Scianę pod oknem myślę żeby zostawić pustą a po prawej szafki z blatem u góry lekkie szafki na blacie płytę i nad tym okap tak mniej więcej w połowie.
A wyspę zrobić na środku równolegle do szafek a na niej zlewozmywak a pod nią zmywarkę tylko nie wiem czy to dobre rozwiązanie.Co prawda widziałam kilka takich kuchni na żywo na ekspozycjach ale to zupełnie co innego.
No i nie wiem czy taki zlewozmywak na środku kuchni to dobry pomysł( :roll:

Trociu
07-08-2008, 10:10
Witajcie! Jeśli chcesz wyspę to najprostszym rozwiązaniem jest rozwalenie spiżarki.

moim zdaniem bedziesz mieć tyle szafek że spiżarka stanie się zbędna.
Też od razu pomyślałem o wykorzystaniu spiżarni celem powiększenia kuchni.

Ale co to za kuchnia bez spiżarki. I to wbrew pozorom spiżarka nie jest tylko do trzymania talerzy i garnków, ale utrzymując w niej niższą temperaturę aniżeli w reszcie domu, możesz w niej przetrzymywać niektóre artykuły, które nie muszą koniecznie być w lodówce, ale już w samej kuchni długo nie wytrzymają.

Elfir
07-08-2008, 10:13
Uwazam, ze kucheniki i zlewozmywaki w naroznikach to niewygoda.
Dlatego przedstawiam poniżej swoja propozycję.

http://images29.fotosik.pl/261/40e7796744af66ed.jpg

Po pierwsze - łaczę kuchnię częsciowo ze spizarnią. W spiżarni po jednej stronie znajduje sie pojemna prosta zamykana szafa - spizarka, po drugiej w zabudowie piekarnik (P) i jakies cargo lub też zwykłą szafę. Zaraz obok piekarnika umiesciłabym kuchenkę, za nieco przedłużoną ścianą pokoju, która zasłaniałaby bałagan na palnikach. Od strony pokoju byłoby to miejsce na jakąś półkę - biblioteczkę. Ale tam jest sporo miejsca, więc nawet efektowne akwarium by pasowało. Koło kuchenki blat, nico obniżony, stolika-pomocnika a jednoczesnie wyspy. Można przy nim zjeść śniadanie, można skrobać marchewkę.
Na ścianie przy oknie jednokomorowy zlew, zmywarka (Z), lodówka (L).

ferdynand
07-08-2008, 11:29
Witajcie! Jeśli chcesz wyspę to najprostszym rozwiązaniem jest rozwalenie spiżarki.

moim zdaniem bedziesz mieć tyle szafek że spiżarka stanie się zbędna.
Też od razu pomyślałem o wykorzystaniu spiżarni celem powiększenia kuchni.

Ale co to za kuchnia bez spiżarki. I to wbrew pozorom spiżarka nie jest tylko do trzymania talerzy i garnków, ale utrzymując w niej niższą temperaturę aniżeli w reszcie domu, możesz w niej przetrzymywać niektóre artykuły, które nie muszą koniecznie być w lodówce, ale już w samej kuchni długo nie wytrzymają.

Chyba że masz piwnicę:

Trociu
07-08-2008, 12:16
Chyba że masz piwnicę:I już widzę jak po warzywa za każdym razem idziesz przez pół domku, potem po schodach i znowu przez korytaż do tej spiżarni w piwnicy. Moim zdaniem spiżarnia musi być przy kuchni - wtedy na prawdę stanowi zaplecze dla kuchni. Inaczej jest tylko przechowalnią i tak podręczne rzeczy trzyma się w kuchni.

Elfir
07-08-2008, 13:21
W tym miejscu, gdzie spiżarnia widnieje na projekcie, raczej nie ma szans na chłodne pomieszczenie. Poza tym - i tak trzeba biegac naokolo by cokolwiek z niej wyciągnąć - przez jadalnię, klatke schodową i hol. A tak, burzac sciankę, mozna wejśc do kuchni prosto z dworu, bez chodzenia z siatkami po całym domu. Siatki rozładowuje się po drodze do kuchni właściwej.

DorciaIQ
07-08-2008, 16:18
Spiżarnia to fantastyczna rzecz. Odradzałabym stanowczo jej wywalanie tylko po to, żeby była wyspa. I nie musi być chłodna, ważne że masz miejsce na różne rzeczy które się w szafkach nie pomieszczą a po które nie chce się latać do piwnicy, nawet jak się ją ma :wink:

Myślałaś żeby zrobić wyspę "pionowo" zamiast poziomo? Weź pod uwagę, że wyspa wtedy ma sens, jak masz do niej blisko, tzn. odwracasz się od blatu z powiedzmy miską w ręku i odstawiasz na wyspę etc.
http://img387.imageshack.us/img387/8831/wyspapionjo3.jpg

Sorry za jakość, ale jedyne narzędzie jakie mam do dyspozycji w pracy to paint :wink:

DorciaIQ
07-08-2008, 16:23
A jeśli mogę być zupełnie szczera, to chyba przydałoby się wejście do piwnicy ze spiżarni, coby po każdy słoiczek nie robić rundek, co?

ferdynand
07-08-2008, 18:38
Wyspa nie może być pionowo bo by miała jakieś 10 cm szerokości

297 szeroka ściana
- 60cm układ z jednej
-60cm układ z drugiej
-85 cm przejście z jednej
i -85 z drugiej

zostaje 7 cm

Austen
08-08-2008, 17:43
Uwazam, ze kucheniki i zlewozmywaki w naroznikach to niewygoda.
Dlatego przedstawiam poniżej swoja propozycję.

http://images29.fotosik.pl/261/40e7796744af66ed.jpg

Po pierwsze - łaczę kuchnię częsciowo ze spizarnią. W spiżarni po jednej stronie znajduje sie pojemna prosta zamykana szafa - spizarka, po drugiej w zabudowie piekarnik (P) i jakies cargo lub też zwykłą szafę. Zaraz obok piekarnika umiesciłabym kuchenkę, za nieco przedłużoną ścianą pokoju, która zasłaniałaby bałagan na palnikach. Od strony pokoju byłoby to miejsce na jakąś półkę - biblioteczkę. Ale tam jest sporo miejsca, więc nawet efektowne akwarium by pasowało. Koło kuchenki blat, nico obniżony, stolika-pomocnika a jednoczesnie wyspy. Można przy nim zjeść śniadanie, można skrobać marchewkę.
Na ścianie przy oknie jednokomorowy zlew, zmywarka (Z), lodówka (L).

Dziękuje za wszystkie propozycje i pomysły, ale jak do tej pory chyba pozostanę przy pierwszej wersji :(. To co zaproponowała Elfir odpada, chociaż pomysłowe. Nie chce mieć takich ciemnych tuneli w kuchni. A zrobienie szafek w zlikwidowanej spiżarce skończyło by się ciemnym holem :(.

Nie będzie wyspy i tyle. Jak już ktoś napisał mam stół w salonie i postaram sie aby był piękny ale tez użyteczny i żeby przy nim toczyło sie życie rodzinno towarzyskie. A zabudowa z piekarnikiem i lodówą będzie po prawej stronie patrząc przodem do okna. To pozwoli uniknąć żeby cały bałagan ze zlewu i kuchenki nie był na pierwszym planie.
Spiżarka musi być bo mieszkając w bloku wiem jakim bólem jest nie mieć gdzie schować nie tyle co jedzenia ale tych wszystkich fajnych urządzeń kuchennych (opiekacze, suszarki do owoców, tostery, sokowirówki, i wiele wiele innych ...). Drzwi od strony wiatrołapu powodują że nie marnuje calej ściany na drzwi w kuchni.

Jeszcze raz dziękuje za wyrażone opinie.

Faktycznie nie ma co kombinować bo można więcej zepsuć niż poprawić.

szary Franek
08-08-2008, 19:57
Tak oto na forum zderzyły sie różne koncepcje kuchni. Szary Franek, jako długoletni praktyk i weryfikator zdecydowanie opowiada się po stronie Anny Marii - w domu nalezy szanować przestrzeń, to nie mieszkanie w bloku na Chomiczówce. Nie ma mowy o żadnych wyspach w kuchni. Zabierają przesttrzeń. Nie podzielam więc zdania Ferdynanda. Wyspy są dobre na Pacyfiku, a już pomysł lokalizowania spizarni w piwnicy, to kuriozum, choć podzielam Jego zdanie, ze to bardzo przydatna część mieszkania. Warto jednak sobie uświadomić dwie rzeczy :
1) spizarnia to pomieszczenie podręczne, musi więc być pod ręką, nie w piwnicy albo innej krypcie.
2) spiżarnia wewnatrz domu nie ma sensu. Musi być przy ścianie zewnętrznej i koniecznie mieć nawiew i wywiew. Na starych ciasnych osiedlach wuesemowskich Warszawy radzono sobie z tym, wykonując kratki nawiewne przy szafkach kuchennych po ścianą zewnetrzną. W wiekszych domach, np jednorodzinnych, warto zaprojektować oddzielne pomieszczenie.

Pozdrawiam.
samozwańczy rezydent Forum, szary Franek

lechucc
17-08-2008, 19:20
Cześć,
mam do Was prośbę o pomoc w ustawieniu kuchni. Mamy problem ze znalezieniem odpowiedniego miejsca pod zlewozmywak, lodówkę, zmywarkę, piekarnik i kuchenkę no i oczywiście meble. Kuchnia ma wymiary 2,85x2,85 i największym problemem są duże narożne okna o szerokości 1,50m (oddalone od rogu o 10 cm), które przeszkadzają w znalezieniu jakiegoś odpowiedniego miejsca na to wszystko.

Jeśli więc macie jakieś pomysły jak to wszystko rozmieścić to dajcie proszę znać.
Na rysunku wstawiłem kwadraty o wymiarach 0,60x0,60 (oprócz 1 i 9, bo nie zmieściłyby się 60-tki).


http://mobus.pl/pub/kuchnia.jpg


Myśleliśmy nad takim ustawieniem:

5 - zlewozmywak
2 - kuchenka
10 - lodówka
7/8 zmywarka

reszta jakieś meble :)

okna są na wysokości 0,85 (jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie przy ustawianiu :))

Wszystkie sugestie mile widziane

pozdrawiam,
Leszek

cieszynianka
17-08-2008, 20:02
Wysokość okna ma znaczenie jeśli chcesz np. mieć zmywarkę pod oknem (mają od 80-85 cm wys. zależnie od firmy).
Na Twoim miejscu zmywarkę ulokowałabym zaraz obok zlewu czyli 4 albo 6 (blisko woda i odpływ). Dla mnie jest to prkktyczne i wygodne rozwiązanie, może dlatego, że się przyzwyczaiłam, ale w nowym domu będzie tak samo.
Dobrze mieć w kawałku jakiś ciąg blatu roboczego, żeby można było się rozłożyć z produktami, teraz tego nie mam i mimo, że kuchnia jest duża, jest niewygodna. W nowej mam zaplanowany dłuższy kawałek w jednym ciągu. Kuchenkę musisz pewnie wstawić tam, gdzie będzie wyciąg w planie. Choć my zmieniliśmy. Dorobiliśmy rurę w innym miejscu, na szczęście opamiętaliśmy się jak jeszcze dało się to zrobić.
Powodzenia :wink:

małaMI
18-08-2008, 06:51
6 zlew z ociekaczem na 5
7 zmywarka
10 lodówka

2 piec

jaszczurka
18-08-2008, 07:55
A gdzie jest stół? gdzie woda,komin.... i czy wejscie do kuchni musi byc takie małe?wogóle aby zaczac trzeba poznac potrzeby gospodyni,czy chce miec piekarnik do zabudowy czyli nad blatem czy chce mieć mikrofalówke do zabudowy i wile innych bardzo waznych rzeczy,zmywarka...jaka?musisz podac wiecej szczegółow.Z jakiego pomieszczenia wchodzi sie do kuchni? nie mysleliscie zeby zrobic ja bardziej otwarta na reszte domu?I gdzie wogóle jest jadalnia?albo gdzie ma być?

lechucc
18-08-2008, 08:38
A gdzie jest stół? gdzie woda,komin.... i czy wejscie do kuchni musi byc takie małe?wogóle aby zaczac trzeba poznac potrzeby gospodyni,czy chce miec piekarnik do zabudowy czyli nad blatem czy chce mieć mikrofalówke do zabudowy i wile innych bardzo waznych rzeczy,zmywarka...jaka?musisz podac wiecej szczegółow.Z jakiego pomieszczenia wchodzi sie do kuchni? nie mysleliscie zeby zrobic ja bardziej otwarta na reszte domu?I gdzie wogóle jest jadalnia?albo gdzie ma być?

stołu brak :)
woda - tam gdzie chcemy
komin - tam gdzie chcemy
mikrofalowka - luźna
piekarnik - jeszcze nie wybrany
zmywarka - jeszcze nie wybrana

wchodzi się z korytarza, niestety nie da się jej połączyć z jadalnią bo oddziela ją łazienka, jedyne co można zrobić to drzwi trochę poszerzyć :)

pozdrawiam,
Leszek

Jacek z Otwocka
18-08-2008, 13:30
Ale piony to chyba macie już? Woda, wentylacja?
Mam wrażenie że to przy planowaniu istotne może być :roll: .

jaszczurka
18-08-2008, 17:19
stołu brak? no to chociaz barek!!! gdzie siądzie zonka chcąc wypic kawke z kolezanką ? nie no bez tego sie nie da :lol: No i dalej nie wiadomo czy piekarnik na wysokości czy stojacy?
Drzwi koniecznie poszerzyć! niech zonka ma troche widoku na reszte domu :lol: jaki zlew? to istotne i jaka szer zmywarki.i jaki styl preferujecie?

jaszczurka
18-08-2008, 18:17
A wogóle to jakaś podpucha :lol: :lol: :lol: hehehe
te sugestie w rozmieszczeniu lodówki zlewu, i zmywarki to jakas porażka :lol: wszystko porozrzucane po całej kuchni tak zeby jak najdalej było,przeciez naczynie zanim wlozysz do zmywarki to trzeba czesto opłukac, i co? bedziesz chodzil od zlewu do zmywarki?nie powinienes nawet kroczka dac w tym celu.
I ten układ kucjnia łazienka jadalnia? hmmmmm? :lol: :lol: :lol: :lol:

lechucc
23-08-2008, 20:08
e tam podpucha
stołu brak bo jest duża jadalnia a kuchnia nie jest za duża więc nie ma miejsca na stół. Mamy sporawy salon więc tam będzie jadalnia, ale architekt zrobił właśnie tą łazienkę pośrodku :-/ Piekarnik chyba jednak będzie wyżej, kupimy jakieś 2w1 (piekarnik z mikrofala). Dodatkowo już na allegro wyhaczyłem komputerową wizualizację, wyszła fajnie ale zapomnieli o 1 oknie . Dalej czekam na wszelkie sugestie bo nie mam zamiaru robić tej kuchni 200 razy ma być raz a dobrze
pozdrawiam,
Leszek


co myślicie o takim ustawieniu? Wizualizacja w programie ikei

http://mobus.pl/pub/kuchniafinal.jpg

na lew od zlewozmywaka jest zmywarka, a na prawo od płyty grzewczej narożne "coś" na garnki :)

OK
23-08-2008, 21:47
Zamieniłabym lodówkę z piekarnikiem miejscami :roll:

onna
23-08-2008, 22:59
ja tez bym zamieniła, jeśli to ten układ by mial być. Zastanowiłabym się jednak czy będzie wyystarczająco dobry dostęp do zmywarki (jeśli ma być bezpośrednio przy zlewie - stojąc przy zlewie w takim kąciku zrobionym po otwarciu drzwi zmywarki możesz nie mieć możliwości się schylić żeby naczynia w niej poukladać. Wszystko zalezy od gabarytów osób mieszkających tutaj :)
a akby tak lodówkę lub piekarnik przenieść obok drzwi? Byłby ciąg zamknięty dwoma wyzszymi szafkami (choć ta z piekarnikiem może być niższa, tylko do wysokości piekarnika). Może piekarnik przy drzwiach - druga ściana wydaje3 się bardziej doświetlona, więc na niej mogłyby sobie wisieć górne szafki, a tą z drzwiami już zostawić pustą - tylko piekarnik. przy okazji masz ciąg roboczy - lodówka- spiżarnia- zlew- płyta,piekarnik

lechucc
24-08-2008, 01:37
gabaryty moje - duże. :) więc rzeczywiście pomyślę o tej zmywarce. Jeśli chodzi o ustawienie piekarnika względem lodówki to tak musi być: lodówka i zamrażalnik mają drzwi otwierane na bok, więc nie mógłbym otworzyć zamrażalnika jakby się drzwi z uchwytem zatrzymały na ścianie :). Jutro przeniosę to na na drugą ścianę i dam do oceny
pozdrawiam :)

iva_marti
25-08-2008, 22:29
Witam
Od jakiegoś czasu Was namiętnie podczytuję.
Zaczerpnęłam kilka pomysłów na urządzenie mojego domku ;-)
Budujemy w Krakowie. Projekt Cremona z Archigraphu. O projekcie zdecydowała nasz wykonawca.
Dom nie do końca spełnia moje oczekiwania. Marzyłam o czymś nowoczesnym. Wprowadziłam jednak zmiany (niestety nie na wszystkie pozwala wykonawca, ponieważ dom ma spełniać określone parametry) i zaczyna mi się podobać.
Pewnie zacznę zasypywać Was lawiną pytań :-)
Potrzebuję Waszej pomocy w rozplanowaniu szafek w kuchni.
Postaram się wkleić rzut parteru i moją propozycję na rozkład szafek w kuchni.
Nie wiem czy jednak nie zagraci to pomieszczania. Może jednak zrobić taki układ jak na rzucie parteru.
Czekam na Wasze pomysły !!!

http://img170.imageshack.us/img170/8225/p8250021ga2.jpg

http://img516.imageshack.us/img516/8818/p8250018gk0.jpg

Oczywiście szerokość szafek na sciance z oknami jest orientacyjna

tusiekdit
25-08-2008, 22:56
Polecam ściągnąć sobie darmowy programik do projektowania kuchni ze strony IKEA i się pobawić, jest fajny można zobaczyć w 3D obracać, wybrac kolory, typy szafek, pokazuje konflikty otwierania itp itd, mnie pomógł zobaczyć jak to będzie wyglądać, oczywiście moduły mebli do wybrania są IKEA ale coś za coś :)

dandi3
26-08-2008, 07:18
niepokoi mnie zlew pod oknem. Wiele osób twierdzi, że mimo wrażenia, podczas zmywania jednak okno nie jest pochalapane zwłaszcza jak masz zmywarkę (ja nie do końca w to wierzę bo jak ja zmywam, mokro jest wszędzie łacznie z salonem 8) ) ale często kran przeszkadza w otwarciu go.


Zastanów sie dobrze nad tym rozwiązaniem. Okno będziesz chciała od czasu do czasu umyć. Nie mam takiego problemu ale wiele osób pisało, że bardzo trudno jest tak umieścić baterię, żeby nie przeszkadzała w otwieraniu obu skrzydeł okna do środka

monikaa13
26-08-2008, 07:20
A mnie się nie widzi ten piekarnik, który jest dość daleko od blatu, a wiadomo z piekarnika wyciąga się naczynia gorące. I nie podoba mi się płyta w takim rogu jakby,może być niewygodnie.
Ale to wasza kuchnia i zrobicie jak uważacie.

dandi3
26-08-2008, 07:20
Polecam ściągnąć sobie darmowy programik IKEA. oczywiście moduły mebli do wybrania są IKEA ale coś za coś :)

Ja polecam pro 100. Link masz TU (http://www.programosy.pl/program,pro100.html)

Jest co prawda wielki ale możliwości też ma duzo większe

monikaa13
26-08-2008, 07:23
niepokoi mnie zlew pod oknem. Wiele osób twierdzi, że mimo wrażenia, podczas zmywania jednak okno nie jest pochalapane zwłaszcza jak masz zmywarkę (ja nie do końca w to wierzę bo jak ja zmywam, mokro jest wszędzie łacznie z salonem 8) ) ale często kran przeszkadza w otwarciu go.


Zastanów sie dobrze nad tym rozwiązaniem. Okno będziesz chciała od czasu do czasu umyć. Nie mam takiego problemu ale wiele osób pisało, że bardzo trudno jest tak umieścić baterię, żeby nie przeszkadzała w otwieraniu obu skrzydeł okna do środka

Nie powinno być problemu, wiele osób pisze, że nie chlapie na okno i okno się otwiera.
Zawsze można zamontować baterię składaną i już.
http://www.allegro.pl/item422173086_bateria_podokienna_ze_skladana_wyl_f 466_promocja.html

dandi3
26-08-2008, 07:31
okno się otwiera.
Zawsze można zamontować baterię składaną i już.
http://www.allegro.pl/item422173086_bateria_podokienna_ze_skladana_wyl_f 466_promocja.html


hmmmmmm. Ja bym sobie czegos takiego nie zamontował ale każdemu podług potrzeb i gustu...

iva_marti
26-08-2008, 08:22
Dziękuję za wszystkie uwagi.

Piekarnik myslę,że nie jest daleko od blatu około 150cm. Teraz też tak mam. Niepokoi mnie tylko ,że powstanie tam taki korytarz i będzie wrażenie ciasnoty.
Odnośnie zlewu pod oknem to owszem problem z otwarciem okna będzia, zwłaszcza ze okno nie jest dzielone tylko 120 w całości. Jeśli chodzi o chlapanie przy myciu to nie jest problem, bo jakoś nie specjalnie rozchlapuję wodę podczas mycia naczyń (bardziej na podłogę niż na scianę).
Pościągam programy i będę próbować dalej.
Nie mam jednak innych pomysłów :-?
Może coś podpowiecie :wink:

Muszę powoli się decydować bo niedługo będą robione instalacje.

tusiekdit
26-08-2008, 09:49
Dziękuję za wszystkie uwagi.
Pościągam programy i będę próbować dalej.
Nie mam jednak innych pomysłów :-?
Może coś podpowiecie :wink:
Muszę powoli się decydować bo niedługo będą robione instalacje.

Proponuje podjechać do IKEA (z uporem maniaka:) pójść do działu kuchni z wyrysowanym pustym pomieszczeniem na kartce i pomysłami w głowie i usiąść z ludźmi którzy w IKEA pracują i projektują kuchnie aby pokazali co oni proponują , to nic nie kosztuje oprócz czasu i nie trzeba wcale u nich kupić. Na prawdę mają rożne fajne pomysły które mi podpowiedzieli a sam bym nie wpadł.

dandi3
26-08-2008, 09:58
Proponuje podjechać do IKEA

albo do BRW albo każdego innego szanującego się salonu co ma w ofercie kuchnie. Nie rozumiem wszechwładności Ikei i zachwytu nad nią

iva_marti
26-08-2008, 10:11
Podjadę w tygodniu do obu sklepów i zobacze jakie mają pomysły.
Nie pomyslałam o tym wcześniej.

tusiekdit
26-08-2008, 10:38
Proponuje podjechać do IKEA

albo do BRW albo każdego innego szanującego się salonu co ma w ofercie kuchnie. Nie rozumiem wszechwładności Ikei i zachwytu nad nią

Ojej nie upieram się przy IKEA przecież :)
Od zachwytu jestem daleki ale sporo maja dobrych pomysłów które później rozpełzają się dalej.
Polecam film pt. "Historie kuchenne (2003) " (Kitchen Stories / Salmer fra kjokkenet) ciekawa komedia
Pozdrawiam

artmag
26-08-2008, 11:08
A mnie się nie widzi ten piekarnik, który jest dość daleko od blatu, a wiadomo z piekarnika wyciąga się naczynia gorące. I nie podoba mi się płyta w takim rogu jakby,może być niewygodnie.
Ale to wasza kuchnia i zrobicie jak uważacie.

Popieram- odstawianie gorącej blachy na drugim końcu kuchni to nie do końca bezpieczny pomysł. Kuchenkę z narożnika też odsunęłabym choćby o 30 cm od brzegu zabudowy.

zielony_listek
26-08-2008, 11:44
Mnie się nie bardzo podoba ta sześćdziesięciocentymetrowa dziura między kuchenką a zabudową "ściankową", tam przeciez ściana po prostu jest wg rzutu, prawda?

Jakby Ci sie udało poszerzyć (wydłużyć) na lewo tę ściankę zabudowana szfkami i sprzętem o jakies 20 cm (a chyba się da, bo otwór masz obok w tej chwili 123 cm), to spokojnie możesz "dojechać" blatem od kuchenki aż do tej zabudowy. Niedawno widziałam w znajomych dokładnie takie rozwiązanie i fajnie to wyglądało. Wtedy w rogu (tam gdzie blat dochodzi) nad i pod blatem szafki (pod blatem narozna), a obok na lewo słupek z piekarnikiem i mikrowela i lodówka(tak jak planowałaś, tylko o te 20 cm w lewo całość przesunięta).

Ewentualnie tę wysoką zabudowę przenies na te ścianę na lewo od kuchenki. cargo sie nie zmieści wtedy, ale możesz więcej górnych szafek zrobić..

Dagne
26-08-2008, 12:21
A co powiesz na taki rozkład:

http://images50.fotosik.pl/5/e2fe56013fa86c45.jpg

A co d tej baterii składanej, to jej nie rozumiem. Bo wylewkę się składa, ale nadal sterczy kikut do odkręcania wody. Czyli co, czyli że jak chcę otworzyć okno to nie dość ze składam baterię to jeszcze mam wodę odkręcić na maksa, żeby rzeczonego kikuta schować???? :lol: Niezły ubaw, ciekawe co na to mokre ściany:)

net_ka
26-08-2008, 13:33
Wydaje mi się, że masz bardzo podobny układ kuchni do mojej. Wklejam link http://forum.muratordom.pl/biala-kuchnia,t134932.htm

Jak będziesz zainteresowana, to opiszę ci poszczególne szafki.

helism
26-08-2008, 14:09
A co d tej baterii składanej, to jej nie rozumiem. Bo wylewkę się składa, ale nadal sterczy kikut do odkręcania wody. Czyli co, czyli że jak chcę otworzyć okno to nie dość ze składam baterię to jeszcze mam wodę odkręcić na maksa, żeby rzeczonego kikuta schować???? :lol: Niezły ubaw, ciekawe co na to mokre ściany:)

Mam podobną baterię. Żeby nie było problemów z otwieraniem okna, musi ono być zamontowane ok 10 cm powyżej blatu. Jeśli chodzi o odkręcanie wody na maksa: regulacja ciepła- zimna jest do przodu i do tyłu. Jak dasz maksymalnie do przodu, uchwyt prawie leży i nie ma problemu z wodą. Co najwyżej lekko cieknie (jeśli skrzydło okna jest za nisko), ale i tak do zlewu, bo przecież wylewkę już masz złożoną, a po otwarciu okna zawsze można zakręcić.
Faktem jest, że mycie okna za zlewem jest niezłą gimnastyką, ale na co dzień nic mi się nie chlapie.
iva_marti
Mnie też niezbyt podoba się ten trójkąt: lodówka-piekarnik-kuchenka. Brak tutaj blatu odstawczego. Propozycja Dagne wydaje mi się lepsza.
Pozdrawiam
Monika

ms.
26-08-2008, 14:50
Sprawdź w projekcie na jakiej wysokości zaplanowane jest okno w kuchni. U nas projektant radośnie zaproponował wysokość 82 cm - niżej niż przeciętna wysokość szafek.

Co do układu kuchni

wariant 1: nie rób odstępu 60 cm. Blat do końca ściany, a lodówkę i piekarnik przesuń o 60 cm w lewo. W ten sposób silniej wydzielisz obszar kuchni, będzie otwarta praktycznie tylko na jadalnię.

wariant 2: ciekawsze rozwiązanie, tylko przy płycie dodaj więcej powierzchni odkładczej po prawej stronie. Kuchnia otworzy się na klatkę schodową a odetnie od jadalni.

Gdybym miała wybierać - bardziej sprawdziłby się wariant 1 zmieniony.
Ale to byłby mój wybór.

onna
26-08-2008, 16:00
hmmm, mi się tez coś nie widzi w tym pomyśle na kuchnię...
Przede wszystkim ta przerwa między płytą a zabudową - wedlug mnie jest za mała żeby tam sie swobodnie poruszać. Jak otworzysz piekarnik a będziesz miała coś na płycie to będziesz musiałą uważać żeby się albo z tyłu albo z przodu nie poparzzyć... Narożńe dojście do kuchni jest ciekawym rozwiązaniem, ale faktycznie, garnki łatwiej odlożyć na ta stronę do której bliżej. Czyli lepiej mieć blat z obu stron. Z piekarnika do blatu 1,5 metra to jednak za daleko. Myślałam,żeby zamienić piekarnik z lodówką, ale to tez niewiele rozwiązuje.
Do zrobienia dobrego projektu potrzebna jest wysokość okna i wiadomość czy koniecznie chcesz zlew pod oknem, i czy koniecznie chcesz barek dzielący kuchnie od części jadalnej (widzę że "zburzyłaś" ściankę, która tam była)

monikaa13
26-08-2008, 17:06
A co powiesz na taki rozkład:

http://images50.fotosik.pl/5/e2fe56013fa86c45.jpg

A co d tej baterii składanej, to jej nie rozumiem. Bo wylewkę się składa, ale nadal sterczy kikut do odkręcania wody. Czyli co, czyli że jak chcę otworzyć okno to nie dość ze składam baterię to jeszcze mam wodę odkręcić na maksa, żeby rzeczonego kikuta schować???? :lol: Niezły ubaw, ciekawe co na to mokre ściany:)

mnie się bardzo podoba

iva_marti
26-08-2008, 20:21
Nawet nie spodziewałam się takiego odzewu :D
Macie rację ,ze układ który zaproponowałam nie jest zbyt udany :-?
Podoba mi się ta propozycja z kuchnią na wyspie. Ale...
1.Czy nie będzie mi chlapał tłuszcz na jadalnię?

2.Nie bardzo chce tam dawać hockery,ponieważ palnuję w swietle okna dać prostokątny stół i muszą się zmiescić krzesła

3. Mam już wentylacje na scianie,na której pierwonie była kuchenka. Czy są ładne ,niedrogie okapy wyspowe,których nie trzeba podpinać do komina?

4.Nie wiem, czy będę mogła zabudować tą długą ścianę do samego sufitu ,ponieważ są tam umieszczone rekuperatoru i inne wyciągi

Zlew nie musi być pod oknem,choć wydaje mi się ,że w kuchniach z oknem aż się o to prosi. Problem z otwarciem okna pozostaje :wink:

iva_marti
26-08-2008, 20:26
net_ka proszę prześlij mi poszczególne szafki na [email protected]


zielony_listek
Pomysł z przedłużeniem tej ścianki z piekarnikiem też dobry, tylko wykonawca,chyba z krzesła spadnie jak każe mu ją dobudować. MIesiąc temu kazałam poszerzać jak najwięcej ,ile tylko konstukcyjnie nas puści budynek :lol:
Marzył mi się dom,który na dole nie ma prawie wcale scianek tylko jedna ogromna przestrzeń. Zostawiałam więc w projekcie tylko te ściany ,które były konieczne.Boję się ,że jak zmniejsze ten otwór to zrobi się zbyt wąskie to przejscie i nie będzie otwarte na hol (tylko tak jakby ktoś w kuchni zapomniał zamknąć drzwi)
Kuchnia jednak dość ciekawie się zapowiada,więc też o tym pomyślę.

Kacha1
26-08-2008, 20:44
Witam,
mam problem z zaprojektowaniem kuchni. Poniżej umieszczam mój wstępny projekt i proszę o jego rzeczową ocenę.
Wymiary kuchni to 5,00 x 4,30. W lewym rogu kuchni planuję zrobić spiżarkę (to te pełne drzwi). Drzwi przeszklone to wejściowe do kuchni. Naprzeciwko nich jest okno wychodzące na południe :-? To po prawej wychodzi na zachód :D W prawym rogu kuchni stoi lodówka, reszty nie muszę chyba tłumaczyć :lol:
Moje podstawowe pytanie brzmi: czy odległość lodówki od kuchenki nie jest zbyt duża? Lubię gotować i nie chcę się w przyszłości zabiegać. Ponadto obawiam się zbyt dużego nasłonecznienia kuchni, stąd pomysł zamurowania południowego okna :roll: A może dałoby się tak zorganizować to pomieszczenie aby oddzielić część kuchenną od jadalnej?
Będę wdzięczna za każdą konstruktywną odpowiedź :)

http://lh6.ggpht.com/Tomaszek0101/SLMMxKqeRRI/AAAAAAAAACg/c-1y8pLg2B8/kuchnia.jpg

onna
26-08-2008, 20:56
no jak masz z wentylacji rezygnować to nie wiem czy to dobry pomysł... Chociaż gotowanie z widokiem na salon, kiedy można z gośćmi pogadać mieszając w garach jest kuszące... Ja bym wybudowała murek wyższy jakieś 20-25 cm od blatu z kuchnią. Byłoby miejsce na podawanie serwowanych potraw a jednocześnie nic by Ci nie chlapało do salonu no i nie byłoby widać zachlapanej w czasie gotowania płyty i innych atrakcyjnych widoków.... Tylko ten okap....
Szafki "całościenne" nie musza być do samej góry, pytanie tylko doką moga być u CIebie... Byłoby ładnie, bo z jadalni miałabyś widok na jednolita ściankę z pikarnikiem. Jakbyś to stylistycznie połączyła byłby ciekawy efekt.
a zlew.... zawsze możesz go o komorę przesunąć, tak,żeby bateria pośrodku zlewu była już na wysokości ramy okna. Wtedy może nie cale sie otworzy ale wystarczająco,żeby jae umyć. Albo jedna połówka.

iva_marti
26-08-2008, 21:08
Właśnie mąż mi powiedział ,ze chyba nie może być okap nie podpięty do komina. Ogrzane powietrze z kuchni ma byc filtrowane i służyc do wymiany powietrza w domu na już ogrzane. O szczegóły nie pytajcie,bo ja się w tym wszystkim pogubiłam.

Może da się jakimiś rurami (schowanymi w podwieszanym syficie nad blatami) doprowadzić do wyspy. Ale czy tak się robi :roll:

Ładnie będzie wyglądała zabudowa do sufitu ,nie będąca do sufitu? :D

zielony_listek
27-08-2008, 11:21
zielony_listek
Pomysł z przedłużeniem tej ścianki z piekarnikiem też dobry, tylko wykonawca,chyba z krzesła spadnie jak każe mu ją dobudować. MIesiąc temu kazałam poszerzać jak najwięcej ,ile tylko konstukcyjnie nas puści budynek :lol:
Marzył mi się dom,który na dole nie ma prawie wcale scianek tylko jedna ogromna przestrzeń. Zostawiałam więc w projekcie tylko te ściany ,które były konieczne.Boję się ,że jak zmniejsze ten otwór to zrobi się zbyt wąskie to przejscie i nie będzie otwarte na hol (tylko tak jakby ktoś w kuchni zapomniał zamknąć drzwi)


Przeciez to tylko 20 cm :-)
Ale masz przecież przestronne dojście do kuchni od strony salonu? Nie wiem, jak te sciany z rzutu dokladnie pousuwalaś...To wąskie wejście z holu chyba możesz zupelnie odpuscić. No niby byłoby bliżej z wnoszeniem zakupów, ale chyba lepiej miec wygodnie rozplanowane szafki. Bo komunikacja z ogrodem (jakieś grille, obiady na tarasie) to i tak przez salon (widze tam wyjście na taras, tak?), a nie przez "główne" wejście do domu. W takiej sytuacji to na tej zabudowanej ściance, dużo poszerzonej, jeszcze by Ci sie spokojnie duże cargo zmieściło. I blat bez bólu by dochodził do tej zabudowy i przyłaczy nie trzebaby przesuwać.

Co do kuchni na wyspie - jesli nie masz na nią strasznej chcicy (no czasem człowiek bardzo ma na cos ochotę, to co innego :-), to chyba nie ma co na siłę przerabiać wentylacji. Wyciągi z obiegiem zamkniętym są do kitu (sama taki mam :( ) , zreszta u Ciebie to odzysk jakis ciepła z tego wyciagu, jak zrozumiałam.

Zabudowa do sufitu, ale nie do samego sufitu może ładnie wyglądać. Ewentualnie na górze, nad właściwa zabudową szafkową, możesz dać maskownice - czyli "ślepe" fronty mocowane na magnes albo taki "wcisk". Z zewnatrz wygląda jakby zabudowa była do sufitu, a tak naprawdę to cos tam sobie jest innego zakryte.

Jesli moge Ci jeszcze doradzić to zamiast zwykłych dolnych szafek z półkami polecam szufladowe - wygodniejsze o niebo (pojemniejsze, łatwiejszy dostep), zresztą często przez forumowiczów zachwalane.

Kacha1
27-08-2008, 19:20
Czy nikt naprawdę nie jest w stanie mi pomóc? :cry:

monikaa13
27-08-2008, 19:44
Ja nie mogę, bo nie wiedzę zdjęcia tylko czerwony x.

dobroszka
27-08-2008, 19:45
mnie też się obrazek nie wyświetla :(

Kacha1
27-08-2008, 20:35
Teraz to i ja nie widzę zdjęcia :x a przed momentem było.Nie wiem co z tym zrobić...

Izabela Wawrzeń
27-08-2008, 21:01
witam wszystkich
podłączam się pod temat moja kuchnia jest trudna do zabudowy mam 2 okna i meble będą w kształcie litery L ponieważ 1 ściany nie bedzie tej od strony salonu jakbyście umeblowali tą kuchnie napewno od strony wykuszu okiennego będzie wysoka lodówka ,a z drugiej strony tej samej wysokości regał z piekarnikiem i mikrofalą oto mój domek :


http://projekty.dom.pl/mtm_zoska.

dobroszka
27-08-2008, 21:28
Teraz to i ja nie widzę zdjęcia :x a przed momentem było.Nie wiem co z tym zrobić...

A to jest projekt indywidualny czy gotowy?
Jesli gotowy to daj link , każdy sobie zobaczy.
Jeśli indywidualny to daj znać na prv , wyślesz mi mailem i Ci wkleję :D

iva_marti
27-08-2008, 21:29
Dagne !! Rozmawiałam dzisiaj z wykonawcą, spokojnie można pociągnąć wyciąg rurą na wyspę . Taki układ jest więc do wykonania :lol:
Martwi mnie tylko mała ilość blatu roboczego :-?
Może przesunąć zlew bardziej w stronę wyspy,tak żeby bateria nie przeszkadzała w otwieraniu okna. Podobają mi się takie wysokie ze spręzyną.
Nie wiem jednak czemu ,będzie robiło to na mnie wrażenie niesymetryczności.

dobroszka
27-08-2008, 21:31
witam wszystkich
podłączam się pod temat moja kuchnia jest trudna do zabudowy mam 2 okna i meble będą w kształcie litery L ponieważ 1 ściany nie bedzie tej od strony salonu jakbyście umeblowali tą kuchnie napewno od strony wykuszu okiennego będzie wysoka lodówka ,a z drugiej strony tej samej wysokości regał z piekarnikiem i mikrofalą oto mój domek :


http://projekty.dom.pl/mtm_zoska.

NIe wiem czy się autorka wątku nie obrazi , że tak hulamy tu , ale Twój link mi nie wchodzi.Wklejam rzut - mam nadzieję , że dobry.
Czy ścianę chcesz całkiem zlikwidować , czy obniżyć,tak , żeby była zabudowana niskimi szafkami - wtedy można coś tam wstawić




http://img135.imageshack.us/img135/3120/zoskarz1sy1.gif

Izabela Wawrzeń
27-08-2008, 21:35
ŚCIANY OD STRONY SALONU JUŻ NIE MA JEST KOMIN Z SUROWEJ CEGŁY JAKO DEKORACJA I WENTYLACJA ALE ZAMIAST ŚCIANY BĘDZIE,,ŚCIANA,,PRZESUWANA Z MLECZNEJ SZYBY Z 3 ELEMENTÓW NO WIECIE TAKA JAK SZAFA

Izabela Wawrzeń
27-08-2008, 21:36
MOGŁABYM ZROBIĆ ALA BUFET OD STRONY KUCHNI SZAFKI ALE NIE PODOBAJĄ MI SIĘ BUFETY DUŻO OSÓB TAK MA W DOMACH A TAKA PRZESUWANA ŚCIANA MA 2 ZALETY MOŻNA ZASŁONIĆ BAŁAGAN KIEDY SIĘ CHCE :wink:

dobroszka
27-08-2008, 21:43
Sama jeszcze nie buduję i w sumie jestem nowicjuszką na Forum , a tu potrzeba ludzi z doświadczeniem i sporą wyobraźnią przestrzenną.Z tego co się orientuję to Braza jest niezastąpiona w takich sytuacjach.A jakie wizualizacje robi ...ho ho ho!!
Może powinnyście do niej zastukać o pomoc :)

Izabela Wawrzeń
27-08-2008, 21:49
Braza? a co to takiego

Izabela Wawrzeń
27-08-2008, 21:50
masz na mysli branże projektancką?

dobroszka
27-08-2008, 21:54
Braza to nick pewnej Forumowiczki :D :D :D ,która ma różne fajne pomysły i może Wam jakoś dopomoże.

Izabela Wawrzeń
27-08-2008, 21:56
:D :D ojej nie skojarzyłam :D :D :D

dobroszka
27-08-2008, 22:01
hihi nie szkodzi :D

cieszynianka
27-08-2008, 22:39
No właśnie, blatu roboczego musi być duuuuużo!!! Inaczej w kuchni niedobrze się coś robi (tam gdzie mieszkamy tak właśnie jest, tam gdzie będziemy, będzie dużo więcej :D )
:wink:

dandi3
28-08-2008, 06:23
Dobroszka dobrze prawi. Braza jest cool.

Aktualnie pomaga mi w wymodzeniu funkcjonalnej kuchni. zapraszam do mego wątku gdzie braza bywa. Może tam uda Wam się zapytac Ją o cenne wskazówki ewentualnie namówić na wizualizację.

http://forum.muratordom.pl/post2700810.htm#2700810

dobroszka
28-08-2008, 07:14
O dzięki Ci łagodny i łaskawy, szlachetny i wielkoduszny, miłosierny i wspaniałomyślny oraz wyrozumiały i dobroczynny i dużo więcej Dandi za zaproszenie Kobiet w potrzebie do swojego wątku :wink: :wink: :D :D

ms.
28-08-2008, 07:15
iva_marti
w sprawie dylematu zlewowego - jeśli masz dobry dostęp do okna kuchennego od zewnątrz, spróbuj zrobić choć jedno skrzydło nieotwieralne (tzw. fix w skrzydle) i tak zaplanuj ciąg roboczy, żeby kran wypadł w świetle nieotwieranego skrzydła.

Zmywarka lepiej żeby była zaraz koło zlewu - mniej kombinowania z podejściem wody. Gniazdo elektryczne do zmywarki umieszcza się z reguły pod zlewozmywakiem.

tusiekdit
28-08-2008, 09:01
A może zrobić zlew narożny? rozwiąże się problem okna, wtedy po prawej i lewej mogą być blaty i zmywarka z dowolnej wygodnej strony ?
Taki mi wpadł pomysł z rana bo ja mam ten sam dylemat ze zlewem po oknem i otwieraniem ale nie mam takiego fajnego rogu :)
ogladałem np:
http://www.allegro.pl/item425697012_zlewozmywak_zlew_kwarcowy_narozny_tr ans_0_zl.html
lub
http://www.allegro.pl/item421694423_zlew_narozny_deante_drum_line_zdu_32 1_okazja.html

ale jest dużo innych fajnych, każdy szanujący się producent zlewów je ma.

dobroszka
28-08-2008, 17:42
http://images25.fotosik.pl/269/df2efa55b4243686med.jpg

dobroszka
28-08-2008, 17:44
Uff za trzecim podejściem i po zmianie serwera , ale w końcu udało się :D :D

Kacha1
28-08-2008, 18:46
Dobroszka, dzięki wielkie za pomoc. Ja też się namęczyłam z tym zdjęciem :x
Proszę więc wszystkich o opinie :roll:

Dagne
28-08-2008, 20:33
Kacha1, Moim skromnym zdaniem lodówka jest troszku za daleko od kuchni a ta z kolei jest za daleko od zlewu. Nabiegasz się, zachlapiesz pół podłogi cieknącymi nóżkami kurzymi i ogólnie będzie to niewygodne w użytkowaniu.

Ja, jak pewnie kilkoro forumowiczów mogło zauważyć, jestem fanką wysp i półwyspów, ponieważ wymyślono je zdecydowanie po to by ułatwiały życie miłującym gotowanie.

Kuchnię masz tak ogromną, że mała wyspa powinna się zmieścić, np 1.2mx1.2m. Uzyskasz w ten sposób delikatne odizolowanie strefy jadalnej od strefy gotowalnej;) W dodatku sporo miejsca na przygotowanie potraw.

Można też stworzyć półwysep, od którego będzie odchodził pod kątem 90 stopni blat, robiący za stół. Świetne rozwiązanie, wygodne podawanie potraw, nowoczesne i oszczędza miejsce.

Czy okap musi być tam gdzie jest na zdjęciu? Ni da sie poprowadzić wentylacji gdzie indziej? bo jak się da to jest kilka fajnych rozwiązań do zastosowania u was:)

Dagne
28-08-2008, 20:49
Moja propozycja rozwiązania przestrzeni byłaby np. taka:

http://images31.fotosik.pl/352/dcf530745e3353db.jpg

W narożniku między oknami można zamontować szafki podwieszane. Jesli ma być ich dużo to dobrze je przeszklić, zeby kuchnia nie zrobiła się zby "ciężka"

Dagne
28-08-2008, 20:52
Przepraszam za błędy i literówki ,jestem nieco padnięta. :oops:

Kacha1
28-08-2008, 21:35
Kacha1, Moim skromnym zdaniem lodówka jest troszku za daleko od kuchni a ta z kolei jest za daleko od zlewu. Nabiegasz się, zachlapiesz pół podłogi cieknącymi nóżkami kurzymi i ogólnie będzie to niewygodne w użytkowaniu.
Dagne, w rozwiązaniu które proponujesz odległości między lodówką, kuchenką i zlewem nadal są duże (od lodówki do kuchenki 3,20 m).

Można też stworzyć półwysep, od którego będzie odchodził pod kątem 90 stopni blat, robiący za stół. Świetne rozwiązanie, wygodne podawanie potraw, nowoczesne i oszczędza miejsce.
Jestem również zwolenniczką półwyspów, ale nie wiem jak go u siebie zastosować. Blat, który twoim zdaniem mógłby robić za stół będzie chyba troszkę za mały w momencie gdy na obiad zjedzie się cała rodzinka. A w salonie stołu niestety nie mam :-?

Czy okap musi być tam gdzie jest na zdjęciu? Ni da sie poprowadzić wentylacji gdzie indziej? bo jak się da to jest kilka fajnych rozwiązań do zastosowania u was:)
Komin wentylacyjny jest w tej chwili na pograniczu spiżarki i kuchni, z poprowadzeniem kanału wentylacyjnego parę metrów w bok nie będzie chyba problemu :roll:
a co do wysokiej zabudowy którą proponujesz, to nie bardzo mi się ona podoba. Z tego tez powodu chcę wydzielić spiżarkę, żebym miała duzo miejsca na przechowywanie dużych garów i suchej karmy 8)

Dziękuję za zainteresowanie i czekam na kolejne wskazówki :)

lecta
28-08-2008, 22:11
Witam, nowa tu jestem :oops: i dopiero zaczynam myslec o wlasnej kuchni, ale sprobuje:




Kacha1, Moim skromnym zdaniem lodówka jest troszku za daleko od kuchni a ta z kolei jest za daleko od zlewu. Nabiegasz się, zachlapiesz pół podłogi cieknącymi nóżkami kurzymi i ogólnie będzie to niewygodne w użytkowaniu.
Dagne, w rozwiązaniu które proponujesz odległości między lodówką, kuchenką i zlewem nadal są duże (od lodówki do kuchenki 3,20 m).


No tak, ale sa duzo mniejsze niz w oryginalnym projekcie. Poza tym zeby z zakupami dostac sie do lodowki musiz przebiec cala kuchnie, i potem jak napisala Dagna, jak cos z tej lodowki wyjmiesz - z powrotem. Lodowke moze dobrze byloby umiescic gdzies blisko wejscia




Można też stworzyć półwysep, od którego będzie odchodził pod kątem 90 stopni blat, robiący za stół. Świetne rozwiązanie, wygodne podawanie potraw, nowoczesne i oszczędza miejsce.
Jestem również zwolenniczką półwyspów, ale nie wiem jak go u siebie zastosować. Blat, który twoim zdaniem mógłby robić za stół będzie chyba troszkę za mały w momencie gdy na obiad zjedzie się cała rodzinka. A w salonie stołu niestety nie mam :-?

To nie musi byc blat, raczej stol, moze sie myle? Ale jesli to jedyny stol w domu, to czy nie dobrze byloby oddzielic go troche od czesci kuchennej? Poza tym na oko odleglosc miedzy blatem a zabudowa od str. poludniowej jest jak mi sie wydaje ok. 1.5 m - mozna zmniejszyc (?) i dac wiekszy stol.



a co do wysokiej zabudowy którą proponujesz, to nie bardzo mi się ona podoba. Z tego tez powodu chcę wydzielić spiżarkę, żebym miała duzo miejsca na przechowywanie dużych garów i suchej karmy 8)

Dziękuję za zainteresowanie i czekam na kolejne wskazówki :)

Rozumiem niechec do duzej ilosci wysokiej zabudowy, ale nie wydaje Ci sie ze ona bedzie schowana w niszy stoworzonej przez spizarke?
A nawet jak nie chcesz tych dodatkowych szafek, mysle ze to niezle miejsce na lodowke.
Chyba juz przestane sie madrzyc :) :oops:

braza
01-09-2008, 12:15
Witam i przeaszam, że tak późno się odzywam :oops: Niestety, nie widzę rzutu kuchni, ale to jest chyba ten sam projekt, jaki ma Pani Izabela Wawrzeń :roll:
Kacha, podeślij mi proszę rzut z dokładnymi wymiarami, to będę myślała. Skończę tylko inny zamysł i zacznę robić dla Ciebie i Pani Izy, jeśli to faktycznie podobne projekty.

braza
07-09-2008, 13:12
Cześć Kacha :D Mam nadzieję, że trochę pomogę:
http://images49.fotosik.pl/8/910006ab48e653a8m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/910006ab48e653a8.html)http://images34.fotosik.pl/357/5f54b110a2358a59m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f54b110a2358a59.html)http://images34.fotosik.pl/357/26b7e79b1c1ebfc7m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/26b7e79b1c1ebfc7.html)
http://images25.fotosik.pl/272/a0e84a97e9b947edm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a0e84a97e9b947ed.html)http://images34.fotosik.pl/357/6236fda17de71739m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6236fda17de71739.html)http://images27.fotosik.pl/272/b3bf08a53b89797em.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b3bf08a53b89797e.html)
http://images46.fotosik.pl/8/27acad00543f0864m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/27acad00543f0864.html)http://images25.fotosik.pl/272/18a4017d9570734cm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/18a4017d9570734c.html)http://images47.fotosik.pl/8/350cd78055d85ef2m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/350cd78055d85ef2.html)
http://images44.fotosik.pl/8/ebe1632c95787c66m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ebe1632c95787c66.html)http://images34.fotosik.pl/357/8c3bdd48dc711a85m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c3bdd48dc711a85.html)

Kacha1
08-09-2008, 21:26
Brazo, projekt który mi tutaj zaserwowałaś jest ... :o :o :o
Jak pewnie wszyscy, nie zawiodłam się na Twoim talencie :P
Skoro tak łatwo Ci poszło z tym projektem (tak myślę), to mam jeszcze maciupeńką prośbę. 8) Chodzi o drobne poprawki
A więc: nie jestem za umieszczaniem na wyspie kuchenki ani zlewu. Wygląda to bardzo fajnie, ale boję się o takie rozwiązanie ze względów praktycznych. Mały barek przy wyspie jest chyba niepotrzebny, zaś stół przystawiłabym czołem prostopadle do wyspy, tak by zyskać w kuchni więcej przestrzeni.
Proszę o propozycję gdzie umieścić kuchenkę i zlew, bo w tym teraz największy klops :roll: Jeśli może to w czymś pomóc, to piekarnik nie musi być w słupku.
Pozdrawiam i czekam na propozycję :)

braza
09-09-2008, 08:51
Tak łatwo to mi to nie poszło ... pozory mylą. Trochę czasu nad tym spędziłam :D
Postaram się coś wymyśleć, ale zajęłam się właśnie inną kuchnią, jak się uda to w tak zwanym międzyczasie pomyślę :D
Przestrzeni w kuchni masz mnóstwo!!! 25m2 to od groma miejsca!! :D

Kacha1
09-09-2008, 09:13
Oj, Brazo. Może trochę czasu Ci to zajęło, ale dla mnie to nawt 100 lat by było za mało na wymyslenie takich rzeczy :lol:
Ustawiam się więc cierpliwie w kolejce po nowe pomysły.
25 m2 też wydaje mi się dość dużą przestrzenią, ale obawiam się jak to będzie wyglądało po umeblowaniu. no cóż, w końcu nowicjusz ze mnie :oops:

Aneczkab
09-09-2008, 09:49
Braza - a jeśli mogę spytać to w jakim programie robisz te wizualizacje?
Pozdrawiam

braza
09-09-2008, 12:09
Aneczko - to jest PRO100 wersja demo ściągnięta ze strony producenta www.ecru.pl

Kacha, zostawmy ten piekarnik tam gdzie jest, przy południowej ścianie masz mnóstwo miejsca, można tam wrzucić płytę.
Powiedz mi, co Ty chcesz w takim razie na tej wyspie, skoro jest przez Ciebie "mile widziana" :D

Aneczkab
09-09-2008, 12:19
Aneczko - to jest PRO100 wersja demo ściągnięta ze strony producenta www.ecru.pl


A to ciekawe bo ja z tym programem w weekend walczyłam i jak mi po którymś razie po prostu znikł z ekranu zabierając ze sobą całą moją pracę, wysypywał dziwaczne błędy, a to co powstawało było skrajnie różne od jakichkolwiek oczekiwań przysłowiowo rzuciłam tym o ziemię i stwierdziłam że nigdy więcej go nie dotknę ;) - ale może mnie po prostu ten program nie polubił ;) - na razie cofnęłam się do etapu poszukiwań jakiegoś innego programu :P

braza
09-09-2008, 15:18
Aneczko, nie wiem, pracuję już z nim długi czas i jestem bardzo zadowolona :D Może to wina komputera :roll: Nie znam się na tym :oops:

Kacha1
10-09-2008, 06:21
Brazo, myślę że najbezpieczniej będzie zrobić na wyspie jedynie blat roboczy. Przyznaję, że opcja z płytą bardziej mnie kręci, ale bojba jestem i tyle :oops:
A może ktoś z forumowiczów przekona mnie do takiego rozwiązania? Czy będzie to praktyczne zakładając że dużo gotuję? Czy nie brudzi się Wam dookoła?
Brazo, a Ty jak myślisz, bo co tu mówić, doświadczenie w tej branży masz :lol:

braza
10-09-2008, 10:44
Doświadczenia nie mam żadnego, moja kuchni jest wielkości Twojej wyspy :wink:

Nie wiem jak z brudzeniem, w każdym miejscu się brudzi... ale być może na wyspie bardziej, nie wiem. Muszą się wypowiezieć osoby użytkujące te wynalazki :D

braza
16-09-2008, 13:03
Kacha to dla Ciebie :D Szczerze jednak powiem, że ta poprzednia wersja o wiele bardziej mnie kręciła ... ta jakaś taka bedzuszna mi się wydaje :oops:

Ale proszę :D

http://images25.fotosik.pl/274/7b9a014b7e52cf9fm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b9a014b7e52cf9f.html)http://images33.fotosik.pl/368/0768afb6cda9f723m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0768afb6cda9f723.html)http://images32.fotosik.pl/362/b8b4dd160b6cae00m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8b4dd160b6cae00.html)
http://images28.fotosik.pl/276/21117cbfd10f55dfm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/21117cbfd10f55df.html)http://images33.fotosik.pl/368/0710e09d50f15e27m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0710e09d50f15e27.html)

Kacha1
17-09-2008, 11:58
Brazo, niestety ale muszę Ci przyznać rację. Poprzednia wersja była na pewno ciekawsza :-? Nawiasem mówiąc myślałam o dostawieniu stołu do wyspy, tak aby się stykały. Jednakże konieczne byłoby wtedy wydłużenie wyspy w lewym kierunku, a efekt końcowy chyba znowu niebyłby zadowalający :x
Trudno, pomyslę jeszcze nad mozliwością powrotu do poprzedniej wersji
A przede wszystkim: DZIEKUJĘ!!!

braza
17-09-2008, 23:03
Ja bym stołu nie dostawiała. Masz w tej chwili dwie strefy: typowo jadalnianą i kuchenna, zoddzieloną w pewien sposób strefą roboczą. Jak dostawisz stół do wyspy zrobi się kłębowisko wszystkiego w jednym miejscu... Ale to tylko moje wymądrzanie się, i tak na żywo będziesz musiała jeszcze raz się temu wszystkiemu przyjrzeć :D
Cieszę się, że mogłam pomóc :D

Marta&Sławek
12-10-2008, 15:18
Pytanie do posiadaczy kuchni z MDF-u lakierowanego.
Chodzi mi o wycenę... jak ma ona się do ceny jaką wy zapłaciliście za wasze kuchnie.
Poprzednio robiłam wyceny z płyty i przy dużo większej ilości szafek cena była dużo niższa.
Czy MDF lakierowany jest aż tyle droższy?

Mile widziane również opinie na temat układu szafek w kuchni. Jestem dopiero na etapie projektu więc wszystko jeszcze da się zmienić.

Wycena jest na kwotę 15 000, a użyte materiały to:
- korpusy płyta melaminowana/PVC 2mm
- fronty – wysoki połysk (lustrobil) + widoczne boki
- zawiasy firmy Blum
- prowadnice tandembox Blum (udźwig 50 kg) - 10 kompletów
- wkład na sztućce (120 cm)
- blat barku oraz piekarnika – okleina naturalna 8 cm
- blat postforming 38 mm + listwy przyblatowe
- uchwyty wpuszczane w blat „Zobel”
- cokoły-laminat – stal
- transport + montaż mebli

Jeśli cena wg Was nie jest wygórowana to czy warto zaoszczędzić np. na zawiasach i prowadnicach tańszej firmy?

A oto projekt:

http://images45.fotosik.pl/19/7489446ea2d4d871m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7489446ea2d4d871.html)

http://images36.fotosik.pl/19/74b62656c0579fbfm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74b62656c0579fbf.html)

http://images32.fotosik.pl/378/61fea3691a92fb4fm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61fea3691a92fb4f.html)

http://images25.fotosik.pl/283/39e457732f789970m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/39e457732f789970.html)

http://images50.fotosik.pl/19/60f1b2a6e16d7380m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/60f1b2a6e16d7380.html)

Może ktoś z użytkujących wypowie się jeszcze na temat utrzymania w czystości czarnej kuchni na wysoki połysk - czy faktycznie trzeba non stop latać ze szmatą i wycierać paluchy... a może nie jest aż tak źle :wink:

Mile widziane wszelkie uwagi i sugestie.

Gogdi
12-10-2008, 17:26
MDF lakierowany na wysoki połysk jest duuuużo droższy od płyty. Sama miałam okazję porównać i przy identycznym projekcie, ilości szafek, wyposażeniu kuchnia z płyty laminowanej kosztowała 12 000 a z MDFu lakierowanego 19 000. Lakieruje się ręcznie, kilka warstw, lakier podkładowy i zewnętrzny - chyba dlatego to takie drogie. Niektóre firmy oklejają płytę MDF folią o wysokim połysku, koszt jest sporo mniejszy ale nie potrafie powiedzieć jak taki front wygląda w porównaniu ze swoim "oryginalnym" kolegą.

Nikoru
12-10-2008, 17:35
A jak zamierzasz otwierać zmywarkę stojąc (jak to zwykle bywa) przy zlewie?

Marta&Sławek
12-10-2008, 18:51
Faktycznie nad tą zmywarką warto chyba pomyśleć.
Aktualnie nie mam zmywarki, więc nawet o tym nie pomyślałam :oops:
Dzięki!
Może jeszcze jakieś praktyczne porady...

Ola_82
12-10-2008, 19:17
Jeśli zamierzasz gotować to kolory jedzenia są białe, zielone, czerwone, brązowe... Jaki by kolor kuchni nie był i tak ciągle na szmacie, więc te paluchy na błysku nie są największym kłopotem. Podoba sie to bierz :wink:
Cena jak na MDF ujdzie, chociaż tanio też nie jest; a jedyna rzecz na której nie oszczedzaj to właśnie zawiasy, prowadnice itp. Bo co innego może się pospuć w meblach?
Mam komódkę, z duuużą szufladą do której otwarcia potrzeba zsynchronizowanej pracy dwóch osób i całkiem niemałej siły do trzymania, bo zawartość to jakiś m3 drobiazgów... Przykład drastyczny, ale nigdy już nie pożałuję na prowadnice :lol:

iwett27
12-10-2008, 20:35
Jedna ze scian zaprojektowanych...od wejscia: lodowka, piekarnik z kuchenka mikro i szafka cargo wysoka. Moje pytanie: czy taka kolejnosc moze byc i czy takie cargo nie bedzie problemem czy moze lepiej zamiast cargo zrobic wysoką szafke? A moze zrobic wezsze cargo?

http://images24.fotosik.pl/284/408c42034395d90dmed.jpg

kor_nick
12-10-2008, 21:42
ładny projekt.
mimo wszystko dałbym inną kolejność. od wejścia: cargo, lodówka, a przy blacie agd. kolorystyka na swoich miejscach. ale to tylko moja subiektywna opinia.

Besta77
13-10-2008, 08:22
Ja zostawiłabym ten układ, bo z piekarnikiem w środku i dwoma dużymi szafkami po bokach jest to symetryczne, a odległości do blatu w sumie nie są duże. Natomiast co do cargo - też planowałam takie duże, ale stwierdziłam, że jeśli ma to być taka podręczna spiżarka i załaduję to wszelkimi dobrami spożywczymi to raczej będzie to trochę ważyć. Gdzieś tu na forum znalazłam zdjęcie szafki z wysuwanymi koszami/szufladami
http://images37.fotosik.pl/19/b67761a4891b16e9.jpg
jak będzie ukryta za takimi drzwiami jak cargo, to wygląd będzie taki sam, a chyba troszkę wygodniej będzie się z niej korzystać.

iwett27
13-10-2008, 08:56
Hmmm ta szafka jest całkiem fajna! Dzieki za pomysl:)

Besta77
13-10-2008, 09:43
Fajna, fajna :D
A jak mają być w niej schowane takie rzeczy jak na zdjęciu - słoiki, puszki, butelki itp to jednak wysunięcie jednego kosza będzie sporo łatwiejsze niż ociągnięcie całych drzwi z przyczepionymi wszystkimi koszami z całą zawartościa :)

Besta77
13-10-2008, 09:43
Fajna, fajna :D
A jak mają być w niej schowane takie rzeczy jak na zdjęciu - słoiki, puszki, butelki itp to jednak wysunięcie jednego kosza będzie sporo łatwiejsze niż ciągnięcie całych drzwi z przyczepionymi wszystkimi koszami z całą zawartościa :)

Besta77
13-10-2008, 09:43
Fajna, fajna :D
A jak mają być w niej schowane takie rzeczy jak na zdjęciu - słoiki, puszki, butelki itp to jednak wysunięcie jednego kosza będzie sporo łatwiejsze niż ciągnięcie całych drzwi z przyczepionymi wszystkimi koszami z całą zawartościa :)

madzialenka
13-10-2008, 10:55
Ja w temacie szafy - wlasnie taka uzytkuje od prawie roku i jest super. Ostatnio zabralam sie za jej sprzatanie i bylam pod wrazeniem ile w nia wpakowalam. Szuflady wytrzymuja calkiem spore obciazenie - u mnie jest to np 25-litrowy baniak z woda.

Pozdrawiam
Magda

Besta77
13-10-2008, 11:23
Ja w temacie szafy - wlasnie taka uzytkuje od prawie roku i jest super. Ostatnio zabralam sie za jej sprzatanie i bylam pod wrazeniem ile w nia wpakowalam. Szuflady wytrzymuja calkiem spore obciazenie - u mnie jest to np 25-litrowy baniak z woda.

Magda a może wrzucisz jakieś zdjęcie :D dla mnie też będzie jak najbardziej na czasie <prosi>

onna
13-10-2008, 11:45
z tego co nam pan od mebli mowil, naawet nie ma większych cargo wysokich niż 4o cm bodajże... Ale może to zalezy od ceny ;) Zresztą cieżar rzeczywiście byłby ogromny, ja mam cargo 30 wysokość ok 2m, 5 półek i juz jest dośc ciężka, a że jest z domykaczem to tym bardziej trudno ją otwierać by bylo...

iwett27
13-10-2008, 12:04
No wlasnie mi projektantka ma zmierzyc ile to cargo w projekcie ma, ale taka szafke tez mi sugerowala.

mikita
13-10-2008, 12:19
Ja mam taką szafę 80 cm szeroką (prawie identyczną jak na zdjęciu - pięć szuflad i dwie półki zamiast trzech) i jestem BARDZOOO zadowolona. Tylko, że nie mieszczą mi się pionowo 1,5 litrowe butelki, ale to dlatego, że miałam wybór - albo 5 szuflad i tylko litrowe butelki, albo tylko cztery szuflady. Dodatkowo mam cargo niskie 30cm i dla mnie porażka - miałam tam trzymać właśnie te '1.5 litrowe butelki" a wszystkie przewracają mi sie przy otwieraniu. Trzymam tam teraz takie butelki jak ocet, olej, oliwa bo są ciut stabilniejsze od plastikowych butelek.

P.S. Układ kuchni bardzo mi sie podoba (sama mam podobny)

madzialenka
13-10-2008, 19:17
Jasne, jutro wkleje.

Pozdrawiam
Magda

marzen
18-10-2008, 20:23
Witam,
zabieram się za remont kuchni w starym domu i zatrzymał mnie etap projektowania. Kuchnia nie jest malutka - 16 m kw, ale na każdej ścianie coś - i nie umiem sobie poradzić, żeby jakoś sensownie wszystko poukładać.

Obeszłam kilka różnych studiów kuchennych, stolarzy i innych fachowców - no i nikt jakoś sensownie nie chce/ nie umie mi doradzić - kompletnie sprzeczne opinie, a żadna mnie tak całkowicie nie przekonała. Dlatego sama zaczęłam kombinować, no i rozważam zakup mebli z Ikei (choć to jeszcze nie przesądzone). Teraz najważniejsze dla mnie, żeby stworzyć sensowny projekt.

Trafiłam na ten wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem. A Braza jest wielka!

Może i mnie jest ktoś w stanie dopomóc.

Po długich kombinacjach wymyśliłam takie dwa projekty (robiłam je w programiku do planowania z Ikei).

http://www.biowg1.republika.pl/murator/1a.jpg

Wklejam jedną fotkę, bo robię to tu po raz pierwszy, więc nie wiem co wyjdzie.

marzen
18-10-2008, 20:35
No, jakoś się wkleiło, więc wklejam resztę.

Sorki, że takie duże, ale już nie mam siły bawić się z miniaturami.
Następnym razem spróbuję się poprawić.

http://www.biowg1.republika.pl/murator/1a3d.jpg

http://www.biowg1.republika.pl/murator/1aa.jpg

http://www.biowg1.republika.pl/murator/1aa3d.jpg

Mam nadzieję, że rysunki są w miarę czytelne (dwa projekty - jeden z wyspą, drugi z piecem koło okna). Ważna uwaga - zlewu nie mogę nigdzie przenieść (pion), na burzenie czy przestawianie ścian mój mąż się nie godzi absolutnie. Pod oknem jest kaloryfer i nie za bardzo pasuje przenoszenie go zdecydowanie gdzie indziej.

Uff, to z grubsza tyle.

Ineso
19-10-2008, 09:18
Mnie się zdecydowanie bardziej podoba wersja druga. Na pierwszy rzut oka widac dwie zalety:
- stół - jest wokół niego przestrzen, więc można zawsze trochę go przesunąc, dostawic krzesło i w ogóle ,,pooddychac" :wink: W wersji pierwszej, mimo, że ładnie to wygląda z wyspą, to jest ciasno bardzo - wydaje mi się, że będzie trudno do niego dochodzic, trzeba pilnowac wsuwania krzeseł, itp.
- blaty - byc może w obu wersjach jest to podobna powierzchnia, ale w tej pierwszej te blaty są poszatkowane na małe kawałki, więc nie wiem czy to będzie takie praktyczne. W drugiej wersji masz super długą powierzchnię blatu, w dodatku ładnie to wygląda pod oknem. No i oczywiście lodówka lepiej wygląda jak jest elementem kompozycji, a nie samotnym sprzetem w kącie, no i zdecydowanie rozładowywanie zakupów jest prostsze, jak obok jest blat, na którym można coś postawic.

Ineso
19-10-2008, 09:20
Acha, analizowałam tylko kompozycję kuchni. Nie wiem czy chodziło Ci też o uwagi odnośnie samych szafek.

magda26
19-10-2008, 17:46
Te meble do jadalni są świetne, zobacz http://www.meble.vox.pl/kolekcje-mebli/--kokeshi--/jadalnia/

marzen
19-10-2008, 18:20
Bardzo dziękuję, Ineso. Cenne będą dla mnie wszystkie uwagi, więc proszę piszcie co byście w takiej kuchni zrobili.

Ja dopiero zaczynam tworzyć jakąś koncepcję. Wiem na pewno, że będzie to kuchnia raczej tradycyjna, jasna, początkowo myślałam o prowansalskiej tylko nie tak bogatej w te wszystkie ozdobniki. W tej chwili skłaniam się do czegoś prostszego - ostatnio w Ikei przyjrzałam się mebelkom jesionowym Faktum Askome http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S99835916 i jestem za.

Proszę, pomóżcie to jakoś zebrać do kupy - ten projekt, który zamieściłam, to takie pierwsze przemyślenia - co byście zmienili, dodali....

A może jeszcze całkiem inaczej??

Jak ja nie lubię podejmować ostatecznych decyzji:-)


[/url]

Ineso
19-10-2008, 19:22
Ja na szczęście miałam malutką kuchnie i niewiele możliwości a i tak decyzje były trudne, więc Cię rozumiem.

Jesli chodzi o szafki - to tą wysoką przestawiłabym na drugą stronę, na brzeg obok drzwi. Obok zlewu przyda Ci się kawałek blatu. A nad zlewem może wieksza szafka z suszarką (jest w Ikei)? Pod zlewem nie planujesz szafki na wiaderko na śmieci, więc gdzie? Nie wiem czy to pomyłka - ale nad płyta kuchenki nie masz miejsca na okap, natomiast jest ono na drugiej ścianie.
Mnie osobiście nie podobają się te otwarte półki na rogach-ale to już kwestia gustu i tego, czy Ci takie potrzebne.

popcarol
21-10-2008, 12:18
Musze powoli zamawiac meble, a nie jestem pewna jak rozplanowac meble. Pomozecie prosze?
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/2AprRzqploKudfGgpB.jpg
Kuchnia ma scianke oddzielajaca ja od salonu, od strony salonu wyglada w chwili obecnej jak tutaj:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/nlHpOv7REjoYTHNKxB.jpg

Chcialabym gdzies taka szafke zamiast cargo (pewnie wezsza),
i slupek z piekarnikiem.. zmywarke tez fajnie byloby dac wyzej zeby sie nie schylac, ale pewnie sie nie da...
dziekuje!http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/g7ATDffVoHJgH37aEB.jpg

popcarol
21-10-2008, 12:23
aha, sciana krotsza pod drugim oknem tez jest do zabudowania. Na sciance dzielacej salon od kuchni od strony kuchni chcialabym stoliczek i 2 krzesla.

Mysle ze zamiast lodowki, ktory bedzie widac z salonu dac wysoka szafke z piekarnikiem i obok slupek, konczacy sie przy oknie. potem zmywarka, zlewozmywak, zwykle szafk, plyta gazowa do zabudowyi. Lodowka w rogu blisko przejscia do salonu, na drugim koncu kuchni?

Andriu
21-10-2008, 12:50
ja myślę żeby na ścianie oddzielającej od salonu dać kuchenke zrobić okienko gdzieś na wysokości 120-130cm od podłogi a od strony salonu postawić stół przylegającyy od czoła do tej ściany, wówczas gotujący mógłby mieć kontakt i widok na salon lodówkę postawiłbym obok prawego wejścia do kuchni masz tam 60cm ścianki,wówczas miałbyś blisko z salonu do lodówki np. po browarka, zmywarkę i zlew zostawiłbym tak jak na rysunku

popcarol
21-10-2008, 12:59
ja myślę żeby na ścianie oddzielającej od salonu dać kuchenke zrobić okienko gdzieś na wysokości 120-130cm od podłogi a od strony salonu postawić stół przylegającyy od czoła do tej ściany, wówczas gotujący mógłby mieć kontakt i widok na salon lodówkę postawiłbym obok prawego wejścia do kuchni masz tam 60cm ścianki,wówczas miałbyś blisko z salonu do lodówki np. po browarka, zmywarkę i zlew zostawiłbym tak jak na rysunku

Mocno zastanawiam sie nad kuchenka jak na zdjeciu tutaj, zwlaszcza ze komin jest w tej sciance..
z powodu komina okienko odpada tutaj niestety.

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/yrDCMe8Bmo9aIznXtX.jpg
stol w salonie chce duzy, juz nawet kupilam 200x100 cm i obawiam sie ze jak go postawie wlasnie na tej sciance to nie bedzie mozna korzystac z zadnego qwejscia do kuchni
lodowka - zgadzam sie z tym miejscem, wlasnie dlatego zrobilam te scianke 60 cm zeby moc tam wcisnac normalna zabudowe.

Andriu
21-10-2008, 13:01
a jaka szeroka masz ścianę pomiędzy otworami drzwiowymi?

popcarol
21-10-2008, 13:22
a jaka szeroka masz ścianę pomiędzy otworami drzwiowymi?wychodzi mi ze ok 200 cm

Andriu
21-10-2008, 13:55
jeśli 200cm to spokojnie możesz ustawić tam stolik bo jak ktoś usiądzie przy stole to zajmuje około 60-70cm od stołu więc przejście pozostanie

vendea
21-10-2008, 14:54
popcarol, jakiej wysokosci chcesz lodowke? to wazne jesli chodzi o kompozycje kuchni.

marzen
21-10-2008, 16:20
Cały czas kombinuję, poprawiam, zmieniam... i dalej nie jestem przekonana.
Tak, oczywiście nad kuchenką będzie okap, chciałabym, żeby go podłączyć do komina - więc z tego punktu widzenia wariant I byłby lepszy. Ale podobno da się ten okap podłączyć też na większą odległość.

Śmieci będą pod zlewem. Myślałam o takich pojemnikach do segregacji. Czy ktoś z tego korzysta? Jak się to sprawdza w praktyce?

popcarol
21-10-2008, 18:07
Lodowka na razie zostaje stara, biala amica 170 cm
Dzieki

Janusz75
22-10-2008, 11:05
Witam,

Dobre dusze, proszę pomóżcie mi bo mam mętlik w głowie. W projekcie mam kuchnię o pow. ok 10m2, która jest częściowo otwarta na jadalnię. Zlikwidowaliśmy jedno z dwóch okien w kuchni, żeby było miejsce na wiszące szafki, ale pozostał dylemat: kuchnia otwarta vs kuchnia zamknięta (między kuchnią a jadalnią w tej chwili nie ma żadnej ściany). Ja chciałabym ją zamknąć od strony jadalni, bo tylko w takiej sytuacji jest miejsce na mały stolik śniadaniowy w kuchni. I tu jestem osamotniona, bo mąż oraz wszyscy znajomi doradzają, żeby całkiem ją otworzyć na jadalnię. Nie chciałabym, żeby ewentualny rozgardiasz w kuchni był widoczny z innych części domu, ani żeby zapachy się po nim roznosiły. Drzwi przesuwane nie sa do konca rozwiazaniem, bo miejsca na stolik sniadaniowy nie przybedzie... :(

Spójrzcie proszę świeżym okiem, może ktoś doradzi, co z tym fantem zrobic?
1. Otworzyć całkiem, częściowo, czy zamknąć w ogóle?
2. Jak zaplanować kuchnię, zeby było wygodnie i żeby zmieścił się stolik śniadaniowy?

Tak wyglada rzut kuchni i jadalni wg oryginalnego projektu, obok na czerwono wymiary w cm.

http://foto3.m.onet.pl/_m/e2a10003f1a66f2c33f055b836d5d733,10,19,0.jpg

cava
22-10-2008, 11:35
Przede wszytkim: TO NIE JEST MAŁA KUCHNIA! :D
To całkiem spora kuchnia i wejdzie Ci tam od groma szafek i będziesz miała dużo blatów.

Możesz połaczyć rózne opcje i np zrobić otwartą kuchnię, oddzieloną od jadalni wysokim blatem/barkiem z miejscami do siedzenia, który będzie spełniał rolę miejsca do szybkiego jedzenia a jednocześnie ograniczał widocznośc z jadalni na ewentualny bałagan w kuchni.

Mam teraz podobny układ kuchnia-jadalnia i kawałek blatu wygospodarowany na "szybkie śniadania". Nikt z nas z niego nie korzysta, każdy woli usiąść jak człowiek przy stole niż gnieść się półdupkiem przy jakimś mikrym kawałku blatu.
U mnie wygląda to tak i ma w sumie trochę ponad 12m2 a jest miejsca sporo:
http://images24.fotosik.pl/287/a91799a782456b69.jpg (www.fotosik.pl)

Tkanka7
22-10-2008, 12:02
Po pierwsze, ja uważam, że w sprawie kuchnia zamknięta czy otwarta, powinnaś pomyśleć o argumentach znajomych i męza za jej otwartością i czy te argumenty są dla Ciebie istotne. Czy są ważniejsze niż obecnośc "stolika śniadaniowego"w kuchni. Jak to w naszej tradycji bywa, najczęściej to pani domu, a więc Ty będziesz najczęstszym użytkownikiem tego pomieszczenia, nie mąż, a już na pewno nie znajomi. Zrób tak jak Tobie wygodnie, nie próbuj dogadzać wszystkim, bo tak się nie da.
Mnie też wszyscy namawiali do otwarcia kuchni, "bo mała, bo tak się teraz robi, bo ważna jest przestrzeń".. A ja uważam: dla kogo ważna, dla tego ważna.. Dla mnie ważniejszy jest spokój z jakim będzie sobie mogła moja rodzina odpoczywać w salonie, gdy ja będę "szaleć" w kuchni. Bo chcę czy nie chcę, przy gotowaniu hałasuję, i ja i sprzęty;-)

Co do projektu kuchni to bardzo polecam program Alno Kitchen Planner. Ja nie miałam kompletnie pomysłu na meble kuchenne, wiedziałam tylko że mają być białe :wink: Poniekąd dzięki temu programowi, stoją mi w kuchnii od 2 tygodni przepiękne mebelki (oczywiście moim zdaniem :oops: ) Mam zabudowane 2 przylegające do siebie ściany. Obie o długości 230 cm, a więc krótsze niż u Ciebie. Ale ja mam schowanko, którego w Twoim projekcie nie widzę. Przy 3 ścianie, z oknem, stoi nieduży stół.

Mam nadzieje, że troszkę pomogłam.
Pozdrawiam serdecznie!!

zetka
22-10-2008, 12:37
A po co Ci stolik śniadaniowy jak zaraz pod ręką miałabyś normalny stół jadalniany? Kierowanie się dodatkowym stolikiem jako przewodnim argumentem za zamknięciem kuchni od strony jadalni jest mało sensowne w tym przypadku.. Jeśli jednak w kuchni potrzebna Ci "prywatność" podczas obecności gości, czy jeśli przeszkadzałyby Ci roznoszące się zapachy to wtedy owszem stawianie ścianki i stolika miałoby jako taki sens ;)

popcarol
22-10-2008, 13:48
Wiec lecimy od lewej strony. Wysoka zabudowa do okna, na szerokosc ok 105 cm. Wyjdzie 1 slupek np z piekarnikiem i 1 waskie wysokie cargo, cargo chyba od sciany, piekarnik od strony okna.etniej wysoka zybudowa do samego sufitu.

P Najchotem pod oknem zmywarka do zabudowy 45 cm, zlew 1,5 komory. Szafki stojace, szflady - ile, jakie? Szafka narozna z koszami, dalej niskie szafki stojace pod oknem i lodowka w rogu na koncu.

Na sciance miedzy kuchnia a salonem szafka z plyta gazowa do zabudowy i miejsce obok na butle z gazem (gazu u nas niet). Nad tym okap.

Ostatnia inspiracja bialej kuchni:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/3ZFW2FHBFx2Mc98EiX.jpg

Izabela Wawrzeń
22-10-2008, 14:21
witam
ja również będe mieć kuchnie o rozmiarze 10m2 i otwartą na salon ponieważ zrezygnowałam ze ściany między tymi pomieszczeniami ale wzamian bedzie ruchoma scina z mlecznej szyby kiedy bedzie bałaganik np.kiedy bedą gości to ja zasune i po kłopocie taka ścina to koszt w moim przypadku 25 tyś czyli szeroka na 2 metry składać się będzie z trzech szyb zachodzących na siebie na prowadnicach u góry i dołu tak jak w szafie czy garderobie ,pomysł barek mnie nie zacheca wiem z praktyki wielu osób ten mebel stoi nie wykorzystany ale to moje osobiste zdanie a tak to taka ruchoma ściana jest elelmentem dekoracji i jest praktyczna
pozdrawiam

vendea
22-10-2008, 14:26
popcarol,

patrzac na twoja inspiracje - wielkim atutem tej kuchni sa rowne podzialy szafek - wszystkie podoben, bez "chudych" wstawek ktore psuja wizualnie wyglad kuchni.

czy musi byc zmywarka 45cm? 60cm jak masz pare garnkow z obiadu jest duzo lepsza a cenowo nie duzo drozsza.

czy musi byc plyta gazowa? elektryczna jest ladniejsza i nie brudzi oparami mieszkania... moze sie przestawisz? wiele osob tak robi.

popcarol
22-10-2008, 14:50
teraz mam 60tke i jest za duzy dla naszej 3ki, wole codziennie zmywac niz czekac az sie w miare zapelni...
gazowa byc musi, wszystko lacznie z ogrzewaniem na prad, jak go zabraknie nawet herbaty nie zrobie...

Aneczkab
22-10-2008, 15:03
Eh - temat zamkniętej i otwartej kuchni to kolejny w którym są zawsze dwie strony które zawsze mają dużo argumentów po dla siebie i zawsze się ze sobą kłócą bo oczywiście ta druga strona nie ma racji.
Ja mieszkałam zawsze w malutkich mieszkaniach. Gdzie było dużo wszystkiego i szło się w ilość pomieszczeń a nie ich jakość (nawet teraz wynajmujemy niby duże mieszkanie ale napychali w nim pokoi tyle że praktycznie mało które się do czegokolwiek nadaje) - dlatego też mam ogromną potrzebę przestrzeni i nie wyobrażam sobie u siebie nie tylko zamkniętej kuchni ale nawet szafek wiszących.
Dodatkowo zawsze jak pamiętam imprezy kończyły się na tym że albo ja przenosiłam co się dało z kuchni i robiłam w pokoju albo ludzie przechodzili do kuchni i tam siedzieliśmy - więc tutaj też to nie stanowi problem.
Dlatego ja kuchnię nie tylko chcę mieć otwartą ale nawet taką która będzie przypominała bardziej aneks kuchenny i będzie stanowić część salonu.
A jeśli chodzi o bałagan? Sama świadomość że mam w jakimś pokoju bałagan mnie denerwuje więc nawet gdybym mogła przed znajomymi go "zamknąć" wcale by mi to nie pomogło :] - "przecież oni mogą wejść tam chociażby po to by w dobrej wierze odnieść szklankę!"
Ale to decyzja każdego z osobna i zdecydowanie nie chcę cię przekonywać do otwartej kuchni - ani też jej odradzać ;)

Izabela Wawrzeń
22-10-2008, 15:07
małe sprostowanie koszt ruchomej ściany 2500 zł ,a nie 25 tyś
:-)

vendea
22-10-2008, 16:03
co do gazu - wiele osob trzyma w garazu butle z jednym palnikiem, takim turystycznym na takie przypadki. moze to wystarczy?

olika
22-10-2008, 16:12
ta biala kuchenka bardzo sympatyczna i funkcjonalna i wreszcie jakies sensowne rozmieszczenie zlewu i kuchenki

Janusz75
22-10-2008, 16:14
Dzięki wielkie :) Takie spojrzenie z boku jest bardzo cenne, bo ja chyba za bardzo emocjonalnie jestem w to zaangażowana i nie umiem na chłodno rozważyć za i przeciw :)

Macie rację, że lepiej zjeść przy normalnym stole, a nie jak w McDonalds. Chodzi tylko o to, że u nas to ja gotuję i w sprzątaniu też zdecydowanie większą inicjatywę przejawiam :) Ciężko mi będzie zmotywować męża, żeby po każdym posiłku sprzątał stół, a mnie drażnią wszelkie okruszki :wink: Jadalnia jest całkowicie otwarta na salon i stół widoczny jak na dłoni.

Wolę też spokojnie przygotowywać posiłki bez ciekawskich spojrzeń gości, bo mi wszystko z rąk leci :-? Niestety nie gotuję tak seksownie jak Nigella Lawson (przy całym uwielbieniu i podziwie dla tej kobiety :))

Tkanka - programik na bank wypróbuję, bo do niewiernych należę i poki nie zobacze to nie uwierze :)

Cava - napisałam, że mała, bo nie da sie wyspy urządzić :) gdyby się dało, to zostawiłabym drugie okno w kuchni :)

Dzięki raz jeszcze :)

Janusz75
22-10-2008, 16:21
Aneczkab - no wlaśnie mnie brak zdecydowania bo przemawiają do mnie różne argumenty :) A w ogóle to byłoby idealnie gdybym miała kuchnię o pow. min. 20m2 i nie byłoby problemu :)

olika
22-10-2008, 16:34
Doskonale Cie rozumiem i az dziw bierze ze taka zdecydowana jestes, ja tez kiedys przeprowadzalam sie z malego mieszkania do domu i oczywiscie najwazniejsze bylo miec oktwarta kuchnie, nawet z entuzjazmem podchodzilam do tego rozwiazania i co? I dzisiaj budujac drugi dom na wstepie powiedzialam architektowi zamknieta kuchnia!
Efekt otwartej kuchni jest taki ze wzajemnie wszyscy sobie przeszkadzamy ja mezowi bo garnkami stukalam szafkami trzepalam i mu zapachy nie pasowaly , mnie bo telewizor za glosno gral.Gdy chcialam miec syna na oku jak robi zadanie, to wszyscy sobie przeszkadzalismy na wzajem.W przypadku imprez jakos malo mnie rajcuje jak goscie siedza i gapia sie w moje krzataniny a to cos spadnie a to cos sie stlucze niekoniecznie musi byc to widok najprzyjemniejszy dla gosci.Ja jestem za rozdzialem , uwazam ze polaczenie kuchni z salonem sprawdza sie tylko w przypadku gdy ludzie malo gotuja a kuchnia sluzy glownie do robienia herbaty.Jesli mamy rodziny i normalne zycie to jest to jak dla mnie duzym utrudnieniem

justka9
22-10-2008, 18:03
Witam!
Poniżej załączam rzut parteru. Wprowadziłam tam drobne zmiany w kuchni tak, aby była ona częściowo zamknięta. Teraz tylko nie wiem jak ją zagospodarować.
Chciałabym aby była w niej jakaś część szafek wysokich i wyspa lub półwysep z miejscami do siedzenia na takie codzienne szybkie śniadania, bo główna jadalnia będzie obok schodów niedaleko kominka. Może ma ktoś jakieś pomysły i sugestie?
Z góry bardzo dziękuję

http://foto1.m.onet.pl/_m/22aed46305c9b1e37005d26fb58bc4fd,10,19,0.jpg

cava
22-10-2008, 18:11
Janusz75 masz bardzo fajny układ bo kuchni nie widać z salonu, nawet jak by miała zostać otwarta.
A z tą wyspą, gdzieś mi się chyba obiło o oczy, że wyspa do kuchnio-jadalni mieści się właśnie od 20 m2. Może przejdz się do jakiegoś salonu, niech się przymierzą do projektu kuchni, pomierzą i coś naszkicują, może to Ci pomoże podjąć decyzję. :-)

Te suwane drzwi tez bardzo fajny pomysł, zwłaszcza jak Izabela poprawiła cenę. Bo najpierw to otworzyłam buzię z wrażenia. :D


uwazam ze polaczenie kuchni z salonem sprawdza sie tylko w przypadku gdy ludzie malo gotuja a kuchnia sluzy glownie do robienia herbaty.Jesli mamy rodziny i normalne zycie to jest to jak dla mnie duzym utrudnieniem

U nas gotuje się dużo (rodzina 2+2 jemy i gotujemy w domu codziennie), czasami gotujemy razem bo to dla nas atrakcja. Duża część życia rodzinnego toczy sie w obrębie kuchnio-jadalnia i bardzo mi przeszkadza że pokój dzienny jest po drugiej stronie holu. Dzieci trudno zagonić podrabiać lekcje do ich pokoju, bo wtedy muszę do nich biegać, albo one do mnie z książkami, a tak to widzę co wypisują w zeszytach (straszne rzeczy czasami :o , dziś musiałam się zmierzyć z wyrazem "burzs", ciekawe kto zgadnie co to :wink: ).
Tak więc, w rodzinach w których dużo się gotuje + gotuje się bo się lubi, otwarta kuchnia też się sprawdza.
Jak miałam kuchnię zamkniętą w poprzednim mieszkaniu to... kazałam wyjać drzwi i pozbyć się framugi, zeby otworzyć ją choć troszkę.


A oficjalne "imprezy" z siedzeniem przy stole, urządzamy w knajpach, bo ja tez chcę sobie poimprezować a nie kuchcić jak wszyscy siedzą, jedzą i się bawią. A jak goście przypełzną na herbatę i ploty, to najczęsciej sami lecą od progu do kuchni. :-?

anjas
22-10-2008, 22:12
witam
moja sytuacja jest niemal identyczna(kuchnia podobny metraż,tak samo rozmieszczona kuchenka,zlewozmywak,i również zrezygnowaliśmy z drugiego
okna)tylko u nas brak wydzielonej odrębnej jadalni a kuchnia sąsiaduje
z salonem i jest spiżarnia więc nie potrzeba tylu szafek
ja będę starała się wypośrodkować między kuchnią otwartą a zamkniętą tzn.
ta ściana na której jest zlikwidowane okno będzie zabudowana do połowy,i tam jeszcze zmieści się stół a wmiejscu gdzie macie ściankę65cm będzie szersza może1-1.2 mtylko jeszcze zastanawiam się czy na całej wysokości czy coś ala barek i tym będzie odzielona od salonu-jadalni

Sonika
23-10-2008, 07:57
Janusz75, mam identyczny układ jak Twój z tym, że nasza kuchnia graniczy z holem :

http://images44.fotosik.pl/22/3e2289e57441c90dmed.jpg


http://images24.fotosik.pl/287/53f2ccba505b9215med.jpg


i przerabiałam temat stolika na 1000 sposobów - z prawa. z lewa, po środku, z barkiem i bez barku, z półwyspem i bez :wink:.

Tak mogłaby wyglądać Twoja kuchnia:

http://images48.fotosik.pl/22/5ace1c171d6d3070med.jpg


http://images40.fotosik.pl/22/10bcd2f534e272ebmed.jpg


http://images33.fotosik.pl/391/87e8e262a322a665med.jpg


http://images36.fotosik.pl/22/8f17528435fbaf02med.jpg

http://images31.fotosik.pl/386/1e79146768e5d984med.jpg

Koniec końców mamy układ w L, bez stolika i jemy w jadalni:

http://images31.fotosik.pl/222/cbd88fdc5d28eca8med.jpg

http://images23.fotosik.pl/147/6a2e6e323234b4b1med.jpg

http://images32.fotosik.pl/126/b827ad6b0e899a80med.jpg

Mam nadzieję, że pomogłam :) .

popcarol
23-10-2008, 07:59
co do gazu - wiele osob trzyma w garazu butle z jednym palnikiem, takim turystycznym na takie przypadki. moze to wystarczy?

Ciagle sie zastanawiamy...mimo wszystko uzywanie gazowej kuchenki i piekarnika jest chyba tansze niz w wersji elektrycznej?
Jesli nie gaz, to indukcja + piekarnik elektryczny. Ale na razie znalazlam piekarnik gazowy do zabudowy zanussi i sliczna plyte gazowa w kolorze szampanskim aristona i to bym chciala.

Musze dorwac jakis program i narysowac moja kuchnie..
Zaraz wrzuce kilka moich inspiracji!

Elfir
23-10-2008, 08:00
IMHO kuchnia za waska na jakies półwyspy.
Zabudowałabym niskimi szafkami cała scianę długosci 4,33 m, przy czym w narożniku mozna postawić wysokie szafy do zabudowy (szer ok. 1,5 m) i lodówkę.
Drzwi spizarki mogłyby sie chować w ścianę i tu byłoby miejsce na stół. Tam gdzie przewidywana jest lodówka wstawiłabym wysoka szafę (na szczotki, środki czystości, itp.), ale otwieraną w innym kierunku, aby nie trzeba było odstawiać krzesła od stołu.

popcarol
23-10-2008, 08:08
inspiracje:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/iVGfhIdVBvZdJCc1aB.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/lTQnXnQgybiOGtqEuX.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/pIa7deD0U6F9fXQwqX.jpg

Podobne w formie, jednak biae lub waniliowe meble.

Janusz75
23-10-2008, 08:18
Sonika, dzięki za wizualizacje :)

Bardzo fajnie prezentuje się Twoja kuchnia:) i rzeczywiście układ pomieszczenia bardzo podobny do naszego. Ja po nocy pełnej przemyśleń zostawię chyba te boczne ścianki między kuchnią i jadalnią, może jedynie pomyślę nad ich głębokością i przymierzam się do szklanych drzwi przesuwnych chowanych w ścianie (o ile znajdę coś w rozsądnej cenie).

W jakim programiku można takie cuda robić? :)

justka9
23-10-2008, 08:41
dzięki za radę. o takim rozwiązanieu nie pomyśałam.

Janusz75
23-10-2008, 08:44
witam
moja sytuacja jest niemal identyczna(kuchnia podobny metraż,tak samo rozmieszczona kuchenka,zlewozmywak,i również zrezygnowaliśmy z drugiego
okna)tylko u nas brak wydzielonej odrębnej jadalni a kuchnia sąsiaduje
z salonem i jest spiżarnia więc nie potrzeba tylu szafek
ja będę starała się wypośrodkować między kuchnią otwartą a zamkniętą tzn.
ta ściana na której jest zlikwidowane okno będzie zabudowana do połowy,i tam jeszcze zmieści się stół a wmiejscu gdzie macie ściankę65cm będzie szersza może1-1.2 mtylko jeszcze zastanawiam się czy na całej wysokości czy coś ala barek i tym będzie odzielona od salonu-jadalni


ja podobnie zamierzam, z tym, że u mnie jednak to wypośrodkowanie polegać będize na zastosowaniu drzwi przesuwnych chowanych w ścianie:)

znalazłam fajne ze szkła, muszę tylko zorientować się jaka cena... http://www.eclisse.pl/f_szklane.html

Aneczkab
23-10-2008, 11:17
Efekt otwartej kuchni jest taki ze wzajemnie wszyscy sobie przeszkadzamy ja mezowi bo garnkami stukalam szafkami trzepalam i mu zapachy nie pasowaly , mnie bo telewizor za glosno gral.Gdy chcialam miec syna na oku jak robi zadanie, to wszyscy sobie przeszkadzalismy na wzajem.W przypadku imprez jakos malo mnie rajcuje jak goscie siedza i gapia sie w moje krzataniny a to cos spadnie a to cos sie stlucze niekoniecznie musi byc to widok najprzyjemniejszy dla gosci.Ja jestem za rozdzialem , uwazam ze polaczenie kuchni z salonem sprawdza sie tylko w przypadku gdy ludzie malo gotuja a kuchnia sluzy glownie do robienia herbaty.Jesli mamy rodziny i normalne zycie to jest to jak dla mnie duzym utrudnieniem

I tutaj jest dobrze widoczna różnica stylu życia i rodziny. Może i ja częściej bywam w kuchni ale to nie jest tak że zawsze robię wszystko sama. Na przykład osobiście nawet sobie nie wyobrażam żebym mogła smażyć różnego rodzaju placki czy kotlety bo to robi mój mąż, albo jak już oglądamy jakieś kuchnie to moje kochanie samo wybiera gdzie będzie zlew bo to on zmywa - i tu nie chodzi o jakiś z góry narzucony przez nas "zakres prac" tylko my ogólnie dużo rzeczy robimy razem i w pewnym momencie jakoś tak się podzieliło że jedno robi to a drugie co innego. Ale nawet jak sama robię obiad to on mi pomaga.
Ze znajomymi podobnie. Nie ma czegoś takiego że "gapią się na bałagan". Jak przychodzą na krótko i wpadamy na pomysł że może zrobimy obiad to oni nam pomagają (np obierają ziemniaki albo coś innego) i naprawdę w każdej kuchni nam się robi w pewnym momencie bardzo ciasno - na większe imprezy mamy knajpki a po to robię piwnicę by tam umieścić klub gdzie będziemy imprezować (tam też będzie coś na styl mini-kuchni bo jeśli jej nie zrobię to i tak impreza przeniesie się w końcu na górę).

Ja jak teraz siedzę w kuchni to czuje się jakbym była tam zamknięta i odizolowana - jakbym traciła część życia. Jestem sama, dookoła tylko kuchnia - to strasznie przygnębiające - dlatego jak robię coś większego co zmusza mnie do siedzenia w niej dłużej niż godzinę mój mąż obowiązkowo musi siedzieć ze mną :P - a jak będę miała otwartą to nie będę zabierać czasu mojemu skarbowi a będę mogła robić to co lubię :P

Sama musisz dojść do tego jakie macie charaktery i styl życia - dla mnie zamknięta kuchnia bardziej dzieli i oddala od siebie rodzinę, dla olika robi to otwarta i jestem absolutnie pewna że żadna z nas się nie myli. Przyjrzyj się swojej rodzinie i trybowi życia puki masz jeszcze czas i sama zdecyduj ;)

Dagne
23-10-2008, 17:41
Ja zaproponowałabym coś takiego:
http://images33.fotosik.pl/391/a7e0b17b59640206.jpg


Byłby w ten sposób półwysep (przy ściance dzielącej od wc) gdzie można by jeść śniadanie lub, po schowaniu stołków pod blat, przygotowywać posiłki. Blat miałby głębokość ok. 120 cm, co spokojnie wystarcza do obydwu tych celów.

Pod oknem zlew, obok wysoka zabudowa na całą ścianę, kończąca się przy zlewie żaluzjową szafką n. na ociekacz.

płyta tam gdzie widać- blisko do spiżarki np po makaron czy większy garnek.

W wysokiej zabudowie zmieści się wszystko, od lodówki po piekarnik.

Tam gdzie lodówka faktycznie dałabym po prostu wysoką szafkę.

justka9
23-10-2008, 18:47
dzięki wielkie za rade. tak się wlasnie zastanawiałm gdzie dać te wysokie szafki, bo zawsze o takich marzyłam :-) chyba właśnie ten pomysł zrealizujemy.
jeszcze raz wielkie dzięki. :D

adi_
23-10-2008, 20:32
sory dlamnie propozycja do bani zbyt daleko od lodowki do kuchenki
pozatym zaraz po wejsciu do kuchni idzimy zlew nie mily widok
ale ja to tylko facet pozdrawiam

agateczka1987
23-10-2008, 22:20
Bardzo proszę Was o pomoc w wykonaniu projektu mojej kuchni bo naprawdę brak mi juz pomysłów.
Oto plan:
http://images47.fotosik.pl/23/b1d45032755524c9.jpg (www.fotosik.pl)
Z góry dziękuję za wszystkie pomysły i sugestie.
Pozdrawiam

P.S. Podobają mi sie kuchnie w stylu klasycznym, szczególnie tzw. styl angielski. Ta krótka ściana może byc cała zabudowana, wszystkie sprzęty do zabudowy (piekarnik, lodówka, mikrofalówka, zmywarka, okap, płyta gazowa).
Piekarnik i mikrofalówka chciałabym umieścić na wysokości blatu.

wiolasz
24-10-2008, 07:08
Może by to jakoś powiększyć?
jakieś sugestie jaką kuchnię chcesz, jakiej nie chcesz, bo co? każdą wizje przyjmiesz?
A co wokół kuchni? otwarta przestrzeń, meble stylowe, nowoczesne? bez mebli?

cava
24-10-2008, 09:12
to całe to jest kuchnia czy część z wykuszem to jadalnia?
Wiesz co, wydaje mi się, ze jeśli kuchnia to część bez wykuszu, to nie zmieści Ci się tam wyspa. Blat roboczy ma ok 60cm + drugi blat na ścianie pod oknem to już w sumie 120cm. Na oko, wydaje mi się, ze między nimi zostanie za mało miejsca w kuchni, zeby był sens taki blat robić.

Ale może to tylko mylne wrażenie, podaj wymiary tej drugiej części pomieszczenia.

Dagne
24-10-2008, 10:30
A co złego w widoku zlewu? No chyba, że masz tam syf od rana do wieczora. Ale jeśli się choć trochę dba o czystość to zlewy teraz potrafią być największą ozdobą kuchni. Na oknie można postawić zioła. Po to jest żaluzja obok zlewu, żeby naczynia ociekały tam, a nie na blacie obok. Nauczona doświadczeniem wiem, że zlew tylko przy oknie. Nie ma nic nudniejszego niż zmywać gary i się gapić w ścianę. Za oknem zawsze się coś dzieje.

Poza tym jak często wrzucasz coś prosto z lodówki do gara???????????????? Raczej najpierw to musisz umyć, pokroić, przygotować, dlatego lodówka jest blisko zlewu i ewentualnie półwyspu, który można użyć jako blatu do obrobienia produktów. Przy płycie jest wtedy dużo blatu, na którym można wygodnie odstawić garnek, postawić przyprawy, których chcemy użyć, przygotować kolejne produkty.

Dagne
24-10-2008, 10:33
Prosty test czy kuchnia jest dobrze zaprojektowana.

Pomyśl jaką potrawę robisz najczęściej a następnie narysuj na projekcie linie pokazujące trasę poruszania się po kuchni w czasie jej przygotowywania (np. idę do lodówki, wyjmuję produkty i idę do zlewu- rysujesz kreskę od lodówki do zlewu). Im rzadziej się przecinają linie tym lepiej. Znaczy to, że wszystko jest dobrze rozplanowane i nie musisz się miotać po kuchni.