PDA

Zobacz pełną wersję : Prawie wszystko o szeroko rozumianej elektryce.



Strony : 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10

geguś
13-02-2008, 08:49
witam:)
Geguś Ci napisał, odłącz podświetlane wyłączniki.

OK teraz rozumiem - nie docierało do mnie co to są łączniki. Myślałem że to jakieś ustrojstwo elektryczne a nie normalny wyłącznik.

Dzięki

P

Huuuuuraaaaaaaaaaaaaaaaaa
Działa (tzn nie mruga)

Ale dlaczego poprzednie nie mrugały. Też były podobne.
P.

kobity też są podobne, a jedna mrugnie, a druga ni hu hu...

Tylko nie wiadomo czym to odłączyć

Trzeba mieć stosowny kabel :D
Kabel jak kabel, ale wtyczka w gnieździe nie może się zapiec, bo wtedy jest problem z rozłączeniem. ;)

retrofood
25-02-2008, 15:27
http://forumsep.pl/files/thumbs/t_motto_dnia_206.jpg

adam45
27-02-2008, 20:27
Witam. Mam pytanie : gdzie znajdę przepis mówiący o minimalnej odległości lini napowietrznej niskiego napięcia 400V od budynku/punktów łatwo dostępnych i trudno dostępnych/ linia ta będzie przebiegać nad narożnikiem daszku nad tarasem. Pozdrawiam Adam

jacekj
27-02-2008, 20:47
witam :)
PN-E-05100-1 "Elektroenergetyczne linie napowietrzne, projektowanie i budowa".

adam45
27-02-2008, 22:28
Bardzo dziękuję. Pozdrawiam Adam z Wrocka

Piotr_M
04-03-2008, 07:27
Do jacekj


Piotr_M napisał:
Poczytałem o uziomach i zastanawiam się czy rozwiązanie podane w projekcie czyli umieszczenie rozwiniętej bednarki pod ławami fundamentowymi a dodatkowo wypuszczenie fragmenty bednarki na 4 narożnikach w górę (poprzez umieszczenie jej w ławie fundamentowej) w celu późniejszego połączenia w odgromieniem spełni załozenia uziomu?

A przy okazji jak mam połączyć bednarkę z fragmentami wypuszczonymi do góry?


Tylko nie rob ław fundamentowych wylewanych w folii.
Całe wtedy robota nie bedzie wiele warta.


Odpowiedziałeś na powyższego posta czy mógłbyś to rozwinąća przede wszystkim czy takie ułożenie bednarki i wystawienie wypustów (jak je połaczyć) pozwoli zabezpieczyć budynek?

retrofood
04-03-2008, 21:00
nie jestem jacek j, ale kliknij czerwony "uziom" to może coś ci się wyjaśni.

Piotr_M
05-03-2008, 06:55
Czytałem, czytałem i nie tylko ten materiał ale potrzebuję prostej odpowiedzi ja "chłop pańszczyżniany" :lol:

skystar
07-03-2008, 12:49
Czy ktoś się orientuje jak wygląda/przebiega zmiana istniejącego juz przyłącza napowietrznego do domu jednorodzinnego na takie w ziemi ?

marcin714
07-03-2008, 21:40
Zależy co przemawia za taką wymianą. Jeśli to twój pomysł to musisz pobawić się w inwestora i przejść taką samą procedurę jak przy budowie nowego przyłącza. Z tym ,że poniesiesz pełne koszty z tym związane.

zyga350
08-03-2008, 20:44
Tylko po co robić sobie koszty.Możesz spróbować zgłosić w swoim ZE że stan przyłącza napowietrznego jest zły to może go wymienią na ASXSN a jak nie to pogadaj z jakimś pracownikiem ZE to w ramach fuchy załatwią sprawę.

jacekj
08-03-2008, 21:06
witam :)
Czsy fuch się skończyły. Zresztą chyba nie wiesz o czym piszesz. Kto na fuchę wymieni Ci przyłącz napowietrzny na kablowy?? Powagi kolego albo nie zabieraj głosu w sprawch o których nie masz pojęcia.

boruta1
09-03-2008, 18:56
Mam krótkie pytanie bo właśnie dostałem protokól z badań instalacji w moim mieszkaniu.

Napisali mi przy gniazdkach w pokoju (które mam bez bolca), że ochrona nieskuteczna i w zaleceniach wymianę na z bolcem.

Czy to jest poprawne?

geguś
09-03-2008, 19:07
A z którego roku ta instalacja?

boruta1
09-03-2008, 19:12
2003

geguś
09-03-2008, 19:19
To dobrze napisali.

boruta1
09-03-2008, 19:22
czyli wg. najnowszych przepisów (niestety nie śledzę) wszystkie gniazdka muszą mieć bolce?

geguś
09-03-2008, 19:31
Nie :o :lol: .

geguś
09-03-2008, 19:32
Ale u Ciebie w domu zapewne tak.

boruta1
09-03-2008, 19:33
:roll:

To mam wymieniac czy nie?

boruta1
09-03-2008, 19:39
Ale u Ciebie w domu zapewne tak.

Możesz podpowiedzieć dlaczego u mnie tak?

Chciałbym zrozumiec :roll:

geguś
09-03-2008, 19:49
Po pierwsze, to układ. W 99% jest to TN-S lub TT. A to wymaga 3 lub 5 żył, z których jedna to PE. I gdzieś to trzeba podłączyć. ;)
Po drugie, to zastosowane środki ochrony przed porażeniem. Ten bolec w gniazdku i ta żyła PE to najwazniejsza część w tym przypadku.

boruta1
09-03-2008, 20:26
Po pierwsze, to układ. W 99% jest to TN-S lub TT. A to wymaga 3 lub 5 żył, z których jedna to PE. I gdzieś to trzeba podłączyć. ;)
Po drugie, to zastosowane środki ochrony przed porażeniem. Ten bolec w gniazdku i ta żyła PE to najwazniejsza część w tym przypadku.

OK kumam. Dzięki

A gdzie w takim razie nie trzeba bolca?

jacekj
09-03-2008, 20:34
witam :)

A gdzie w takim razie nie trzeba bolca?
Nie ma takiego miejsca. Wszędzie trzeba stosować.

geguś
09-03-2008, 20:40
Raczej stanowiska, lub miejsca w przemyśle. Tam gdzie np. jest stanowisko izolowane, lub urządzenia zasilane są z transformatorów separujących.

geguś
09-03-2008, 20:42
witam :)

A gdzie w takim razie nie trzeba bolca?
Nie ma takiego miejsca. Wszędzie trzeba stosować.
Dla Jacka

PN-IEC 60364-4-41:413.3.2

;)

jacekj
09-03-2008, 21:07
witam :)

Dla Jacka
PN-IEC 60364-4-41:413.3.2;)
tak, tak masz Grzesiu rację ale jesteśmy teraz na forum Muratora i piszą tutaj ludziska od domków a nie od innych przypadków,
Jako praktyk nie spotkałeś się chyba w domku z instalacją na izolowanym stanowisku ;)
Czyż jestem w błędzie??

geguś
09-03-2008, 21:19
Dokładnie Jacku. Wszak moje 5 ostatnich postów wziętych do kupy ( niestety nie da sie tu ich edytować) tak stanowią.
W normalnym domu nie widziałem. U elektryka sie zdarza ;). A że pytanie padło i chęć poznania niewiadomego, to pozwoliłem sobie odpowiedzieć jak stanowi prawo.

retrofood
09-03-2008, 21:34
witam :)

Dla Jacka
PN-IEC 60364-4-41:413.3.2;)
tak, tak masz Grzesiu rację ale jesteśmy teraz na forum Muratora i piszą tutaj ludziska od domków a nie od innych przypadków,
Jako praktyk nie spotkałeś się chyba w domku z instalacją na izolowanym stanowisku ;)
Czyż jestem w błędzie??

ja mam takie.

geguś
09-03-2008, 21:55
ja mam takie.
To się pochwal.

retrofood
09-03-2008, 22:18
ja mam takie.
To się pochwal.

no własnie się chwalę. kiedyś, jak naprawiałem sprzęt, to sobie takie urzadziłem zasilane przez trafo 220/220. I tak już zostało, chociaż ostatnio uzywane niezmiernie mało, powiedziałbym, że wcale...

skystar
10-03-2008, 11:17
Czy ktoś się orientuje jak wygląda/przebiega zmiana istniejącego juz przyłącza napowietrznego do domu jednorodzinnego na takie w ziemi ?


Dzieki Panowie za info - napowietrzna przeszkadza mi przy robudowie domu - ktos orientuje sie jaki byłby to koszt? pi razy drzwi?

marcin714
10-03-2008, 12:14
Pi razy drzwi . Strona formalno prawna do 1000 zł , budowanowego przyłącza jakieś 2000 - 3000 i pozostaje jeszcze WLZ do budynku. Ceny całkiem przykładowe.

zyga350
10-03-2008, 15:59
witam :)
Czsy fuch się skończyły. Zresztą chyba nie wiesz o czym piszesz. Kto na fuchę wymieni Ci przyłącz napowietrzny na kablowy?? Powagi kolego albo nie zabieraj głosu w sprawch o których nie masz pojęcia.

Przeczytaj dokładnie co napisałem a potem się cwaniacz cwaniaczku

zyga350
10-03-2008, 16:03
[quote="jacekj"]witam :)
Czsy fuch się skończyły. Zresztą chyba nie wiesz o czym piszesz. Kto na fuchę wymieni Ci przyłącz napowietrzny na kablowy?? Powagi kolego albo nie zabieraj głosu w sprawch o których nie masz pojęcia.[/quot

i jeszcze jedna żadna filozofia wymienicz przyłącz napowietrzny nawet w PPN(praca pod napięciem) ale trzeba być praktykiem a nie teoretykiem.W gębie każdy jest mocny ale nie każdy wejdzie na słup SN lub WN.Pozdrawiam

retrofood
10-03-2008, 16:51
i jeszcze jedna żadna filozofia wymienicz przyłącz napowietrzny nawet w PPN(praca pod napięciem) ale trzeba być praktykiem a nie teoretykiem.W gębie każdy jest mocny ale nie każdy wejdzie na słup SN lub WN.Pozdrawiam

jak żadna filozofia to zamień gościowi i nie graj gieroja, bo na paru Tobie podobnych gierojów we Wszystkich Świętych zapalam znicze.

geguś
10-03-2008, 17:10
ale nie każdy wejdzie na słup SN lub WN.
Elektryk wysokich napięć? Tez z filmu? No to WITAMY witamy.

retrofood
10-03-2008, 17:58
Wszystkich, których interesują zagadnienia prawne związane z elektryką i nie tylko zachecam do zaglądnięcia tutaj:
http://forumsep.pl/viewforum.php?f=30&sid=4167efdc2f9bb9e35da1529dfb8e6e11

Tu znajdziesz linki do aktualizowanych ustaw i rozporządzeń.

jacekj
10-03-2008, 18:17
witam:)
Szkoda cwaniaczący cwaniaczku, że nie przeczytałeś i nie wiesz o czym pisaliśmy i na jakie pytanie odpowiadaliśmy.


Tylko po co robić sobie koszty.Możesz spróbować zgłosić w swoim ZE że stan przyłącza napowietrznego jest zły to może go wymienią na ASXSN a jak nie to pogadaj z jakimś pracownikiem ZE to w ramach fuchy załatwią sprawę.
Jeżeli stan przyłącza napowietrznego jest zły to po zgłoszeniu Dostawca sam go wymieni i żadne fuchy nie są potrzebne.
Dlatego druga część Twojego zdania jednoznacznie sugeruje wymianę na kablowy, Ty napisałeś o załatwieniu sprawy.


i jeszcze jedna żadna filozofia wymienicz przyłącz napowietrzny nawet w PPN(praca pod napięciem) ale trzeba być praktykiem a nie teoretykiem.W gębie każdy jest mocny ale nie każdy wejdzie na słup SN lub WN.Pozdrawiam

Wiesz cwaniaczku, że sprawy te nie są mi obce od ponad 30 lat?
Dobrze być teoretykiem i praktykiem a nie.. no własnie, kim?

diunia
11-03-2008, 17:14
Mam pytanie i bylabym wdzieczna za pomoc, bo jestem w tym temacie poki co zielona :wink:

Nasz architekt wystapil o warunki przylaczy elektrycznych i wlasnie je dostalismy, razem z umowa do podpisania. Jest tam napisane, ze moc przylaczeniowa bedzie wynosic 12 kV, napiecie 0,4 kV. Zakwalifikowane jest to do V grupy przylaczeniowej. i wlasnie o ta moc mi chodzi... Kolezanka powiedziala mi, ze to 12kV to bedzie za malo, z kolei architekt twierdzi, ze to jest standard i ze tak bedzie ok i ze powinnismy tak zostawic i jesli zajdziew taka potrzeba to bez problemu ta moc bedzie mozna zmienic. Czy rzeczywiscie nie bedzie z tym problemu? Nie wiem co zrobic-czy podpisac umowe na to 12 kV i potem to zmieniac jesli bedzie taka potrzeba czy wystepowac o nowe warunki z wieksza moca i znow na nie czekac?

Dodam, ze planujemy instalowac pompe ciepla i boje sie, ze to 12 kV moze byc za malo.

Bede bardzo wdzieczna za sugestie i pomoc

boruta1
11-03-2008, 18:10
Mam pytanie i bylabym wdzieczna za pomoc, bo jestem w tym temacie poki co zielona :wink:

Nasz architekt wystapil o warunki przylaczy elektrycznych i wlasnie je dostalismy, razem z umowa do podpisania. Jest tam napisane, ze moc przylaczeniowa bedzie wynosic 12 kV, napiecie 0,4 kV. Zakwalifikowane jest to do V grupy przylaczeniowej. i wlasnie o ta moc mi chodzi... Kolezanka powiedziala mi, ze to 12kV to bedzie za malo, z kolei architekt twierdzi, ze to jest standard i ze tak bedzie ok i ze powinnismy tak zostawic i jesli zajdziew taka potrzeba to bez problemu ta moc bedzie mozna zmienic. Czy rzeczywiscie nie bedzie z tym problemu? Nie wiem co zrobic-czy podpisac umowe na to 12 kV i potem to zmieniac jesli bedzie taka potrzeba czy wystepowac o nowe warunki z wieksza moca i znow na nie czekac?

Dodam, ze planujemy instalowac pompe ciepla i boje sie, ze to 12 kV moze byc za malo.

Bede bardzo wdzieczna za sugestie i pomoc

Czy tam jest napisane 12 kV czy 12 kW?

diunia
11-03-2008, 18:54
Oczywiscie 12 kW :oops:

boruta1
11-03-2008, 19:09
Oczywiscie 12 kW :oops:

Wiesz, ilośc potrzebnej mocy to jedno (za to płacisz zawierając umowę z zakładem energetycznym) a zabezpieczenie głowne to drugie (od tego zalezy czy ci korki nie będę strzelały jak właczysz n.p. kuchenkę elektryczną).

Jaki będziesz miała bezpiecznik głowny?

diunia
11-03-2008, 19:33
Tego jeszcze nie wiem. W warunkach przylaczenia nie ma o tym mowy

boruta1
11-03-2008, 20:38
Tego jeszcze nie wiem. W warunkach przylaczenia nie ma o tym mowy

cofam pytanie :wink:


Widzisz, żeby stwierdzić czy to 12 kW wystarczy czy nie, powinno się przeliczyć całkowitą moc urządzeń, które mogą jednocześnie pracować w Twoim domku.

Tutaj masz przykładową tabelę zużycia mocy

Urządzenie Moc urządzenia
- P [kW]
toster 0,8
opiekacz 0,7
czajnik elektryczny 2,7-3,1
kuchnia mikrofalowa 1,5
płyty ceramiczne 6,4-7,4
piekarnik elektryczny 3,7-8,3
zmywarka 2,2
pralka automatyczna 2,2
żelazko 2,3-3,0
odkurzacz 1,2-1,5
przepływowy podgrzewacz wody 15-27


Jak to sobie zsumujesz to trzeba przeliczyć przez wspóczynnik uwzględniający, że nie wszystko przecież będzie pracować jednocześnie. Tutaj widziałem już różne podpowiedzi ale spróbuj pomnożyć przez 0,5.

To co Ci wyjdzie to jest moc przyłaczeniowa o jaką powinnaś się starać.

Przelicz to a wtedy oceń kto ma rację koleżanka czy architekt.

diunia
11-03-2008, 20:45
Dzieki wielkie za pomoc! Juz mam bardziej przejrzysty obraz sytuacji :)

Nie wiem jednak co z pompa ciepla i ogrzewaniem podlogowym-to spedza mi jeszcze sen z powiek. :-?

geguś
11-03-2008, 20:51
Nie wiem jednak co z pompa ciepla i ogrzewaniem podlogowym-to spedza mi jeszcze sen z powiek. :-?
Wyśpij się ;). Do maja masz czas. Później znowu podwyżki cen za prąd.

Dodaj to też do tego zestawienia.

boruta1
11-03-2008, 21:20
Dzieki wielkie za pomoc! Juz mam bardziej przejrzysty obraz sytuacji :)

Nie wiem jednak co z pompa ciepla i ogrzewaniem podlogowym-to spedza mi jeszcze sen z powiek. :-?

Jeszcze jedno. Z tym zwiększeniem mocy to bywa chyba różnie. Może byc tak że tam gdzie się budujesz moc zainstalowanego trafo na stacji jest niewystarczająca żeby Ci dodać mocy i wtedy problem.

Wybór mocy to kompromis. Więcej zarezerwujesz to więcej płacisz ale wiesz, że Ci wystarczy.

Warto więc naprawdę sobie policzyć żeby mieć przynajmniej świadomość swojego wyboru.

zyga350
11-03-2008, 22:15
Oczywiscie 12 kW :oops:

Wiesz, ilośc potrzebnej mocy to jedno (za to płacisz zawierając umowę z zakładem energetycznym) a zabezpieczenie głowne to drugie (od tego zalezy czy ci korki nie będę strzelały jak właczysz n.p. kuchenkę elektryczną).

Jaki będziesz miała bezpiecznik głowny?



Płacąc za 12 kW otrzymasz bezpieczniki 3x C-20A.Na czas budowy wystarczy.

pam
31-03-2008, 15:29
Czy na budowę przyłącza elektr. potrzebne jest pozwolenie na budowę? Podobno przyłacza wymagają tylko zgłoszenia, a tymczasem dowiaduję się ze w Wieliczce na kabel od skrzynki do domu trzeba mieć PNB.

mako5
31-03-2008, 15:46
Czy na budowę przyłącza elektr. potrzebne jest pozwolenie na budowę? Podobno przyłacza wymagają tylko zgłoszenia, a tymczasem dowiaduję się ze w Wieliczce na kabel od skrzynki do domu trzeba mieć PNB.

Trzeba mieć warunki, projekt, pozwolenie i uprawnionego elektryka. A do czego ten przyłącz jak nie masz pozwolenia?

jacekj
31-03-2008, 16:50
witam:)

Czy na budowę przyłącza elektr. potrzebne jest pozwolenie na budowę? Podobno przyłacza wymagają tylko zgłoszenia, a tymczasem dowiaduję się ze w Wieliczce na kabel od skrzynki do domu trzeba mieć PNB.
Z prostego powodu. Jest to instalacja elektryczna wewnętrzna która wymaga pozwolenia na budowę.
Przyłącze nie wymaga pozwolenia, wymaga zgłoszenia.
Po prostu błednie rozumujesz pojęcie przyłącza.

pam
31-03-2008, 16:55
Czy na budowę przyłącza elektr. potrzebne jest pozwolenie na budowę? Podobno przyłacza wymagają tylko zgłoszenia, a tymczasem dowiaduję się ze w Wieliczce na kabel od skrzynki do domu trzeba mieć PNB.

Trzeba mieć warunki, projekt, pozwolenie i uprawnionego elektryka. A do czego ten przyłącz jak nie masz pozwolenia?

Pozwolenia na co? Za dwa tygodnie kończę stan surowy. Ponieważ sprawa z przyłączem się opóźniła przez nieudolnego wykonawcę który wygrał przetarg, drugi wykonawca ma doprowadzić zasilanie do skrzynki za około miesiąc. Od skrzynki chciałem od razu za jednym zamachem doprowadzić zasilanie do budynku (jako docelowe), wykonać skrzynkę bezpiecznikową i dopiero wtedy wykonać kompletną instalację w budynku. Z każdym elektrykiem (łącznie z tyki którzy robią dla ZE) z którymi rozmawiałem to kabel od skrzynki (na mojej działce) do budynku to jest traktowane jako wewnetrzna instalacja i potrzeba tylko wpis w ksiazce budowy z uprawnieniami elektryka.

Tigro
31-03-2008, 19:26
Coś z innej beczki.
Mam taki problem:
Za ogrodzeniem (ok. 7m) mam transformator średniego napięcia (20 kV na 400 V), naziemny w postaci małego domku (ok. 2x2m). Podziemne kable wchodzą do transformatora w odległości ok 3-4m od mojego ogrodzenia, brak kabli napowietrznych.
Chcę wybudować dom na swojej działce, więc wystąpiłem do ZE z wnioskiem o uzgodnienie terenu. Liczyłem że wypowiedzą się czy trafo nie jest za blisko i podadzą odległości strefy ochronnej. Zamiast tego dostałem standarodową regułkę i psełdoprofesjonalny bełkot z którego nic nie wynika.
Odsyłają mnie do norm energetycznych PN-E-05100:1998 i PN-E-76/05125 regulujących zasady budowy sieci energetycznych... zamiast podać ile metrów od trafo mogę budować. Niestety nigdzie w necie nie mogę znaleźć tych norm...

Dla zobrazowania sytuacji wrzuciłem mały rysunek.
- czerwony kwadrat to trafo, czerwona linia to kabel podziemny,
- niebieskie pole to działka z dojazdem wraz z zaznaczonym planem domu.

http://zapodaj.net/5165290.jpg.html

Proszę o waszą fachową pomoc i odpowiedź jaką minimalna odległość od trafo muszę zachować.
Z góry dzięki za pomoc.

mako5
01-04-2008, 10:10
Pozwolenia na co? Za dwa tygodnie kończę stan surowy. Ponieważ sprawa z przyłączem się opóźniła przez nieudolnego wykonawcę który wygrał przetarg, drugi wykonawca ma doprowadzić zasilanie do skrzynki za około miesiąc. Od skrzynki chciałem od razu za jednym zamachem doprowadzić zasilanie do budynku (jako docelowe), wykonać skrzynkę bezpiecznikową i dopiero wtedy wykonać kompletną instalację w budynku. Z każdym elektrykiem (łącznie z tyki którzy robią dla ZE) z którymi rozmawiałem to kabel od skrzynki (na mojej działce) do budynku to jest traktowane jako wewnetrzna instalacja i potrzeba tylko wpis w ksiazce budowy z uprawnieniami elektryka.

Robisz stan surowy na dziko czy jednak masz pozwolenie na budowę budynku mieszkalnego wraz z infrastrukturą (w tym przyłącze elektryczne które zapewne jest w projekcie)?

mako5
01-04-2008, 10:32
Dla zobrazowania sytuacji wrzuciłem mały rysunek.
- czerwony kwadrat to trafo, czerwona linia to kabel podziemny,
- niebieskie pole to działka z dojazdem wraz z zaznaczonym planem domu.

http://zapodaj.net/5165290.jpg.html

Co do przepisów to się nie wypowiem ale co do odległości to z obrazka wnioskuję że nie jest tak blisko od domu to trafo. Ja mieszkałem w bloku gdzie piętro niżej było trafo na całą okolicę i jakoś żyję :-).

pam
01-04-2008, 17:17
Pozwolenia na co? Za dwa tygodnie kończę stan surowy. Ponieważ sprawa z przyłączem się opóźniła przez nieudolnego wykonawcę który wygrał przetarg, drugi wykonawca ma doprowadzić zasilanie do skrzynki za około miesiąc. Od skrzynki chciałem od razu za jednym zamachem doprowadzić zasilanie do budynku (jako docelowe), wykonać skrzynkę bezpiecznikową i dopiero wtedy wykonać kompletną instalację w budynku. Z każdym elektrykiem (łącznie z tyki którzy robią dla ZE) z którymi rozmawiałem to kabel od skrzynki (na mojej działce) do budynku to jest traktowane jako wewnetrzna instalacja i potrzeba tylko wpis w ksiazce budowy z uprawnieniami elektryka.

Robisz stan surowy na dziko czy jednak masz pozwolenie na budowę budynku mieszkalnego wraz z infrastrukturą (w tym przyłącze elektryczne które zapewne jest w projekcie)?

Na projekcie zagospodarowania działki jest wrysowany przyłącz, łacznie z tym odcinkiem od skrzynki do domu. Z tym że jest w tabeli zaznaczone, że przyłacza bedą zrobione w drugim etapie budowy. Pytanie jest takie czy ten odcinek można traktować jako przyłącz (czy jego część) i wykonać na podst. art29a prawa bud (bez zgłoszenia) czy też jak żądają tego w Star. Pow. w Wieliczce pozwolenia na budowę tego kawałeczka kabla (projekt, pozwolenie książka budowy itd).

marcin714
02-04-2008, 16:37
Nie można gdyż zgodnie z tym paragrafem zgłoszeniu podlegają jedynie przyłącza a nie instalacje. Na instalacje wymagane jest pozwolenie na budowę. I zapomnij o przyłączu i od dziś określaj ten kabel linią zasilającą stanowiącą część instalacji elektrycznej.


Coś z innej beczki.
Mam taki problem:
Za ogrodzeniem (ok. 7m) mam transformator średniego napięcia (20 kV na 400 V), naziemny w postaci małego domku (ok. 2x2m). Podziemne kable wchodzą do transformatora w odległości ok 3-4m od mojego ogrodzenia, brak kabli napowietrznych.
Chcę wybudować dom na swojej działce, więc wystąpiłem do ZE z wnioskiem o uzgodnienie terenu. Liczyłem że wypowiedzą się czy trafo nie jest za blisko i podadzą odległości strefy ochronnej. Zamiast tego dostałem standarodową regułkę i psełdoprofesjonalny bełkot z którego nic nie wynika.
Odsyłają mnie do norm energetycznych PN-E-05100:1998 i PN-E-76/05125 regulujących zasady budowy sieci energetycznych... zamiast podać ile metrów od trafo mogę budować. Niestety nigdzie w necie nie mogę znaleźć tych norm...

Aby dokładnie odpowiedzieć trzeba by znać dokładnie typ stacji, jej odporność ogniową dla poszczególnych przegród itd. To zadanie dla twórcy planu zagospodarowania działki. Przecież za to mu płacisz . Niech się wykazuje.

pam
02-04-2008, 17:04
[quote="marcin714"]Nie można gdyż zgodnie z tym paragrafem zgłoszeniu podlegają jedynie przyłącza a nie instalacje. Na instalacje wymagane jest pozwolenie na budowę. I zapomnij o przyłączu i od dziś określaj ten kabel linią zasilającą stanowiącą część instalacji elektrycznej.



OK to jedno już do mnie dotarło. To wtakim razie jeżeli jest to część instalacji dla budynku i jest wrysowana na planie zagospod. terenu, czyli jest w projekcie, to czy to znaczy że mogę podłączyć, czy też muszę na to zrobić nowy projekt i uzyskać nowe PNB.

pam
05-04-2008, 10:25
[quote=marcin714]Nie można gdyż zgodnie z tym paragrafem zgłoszeniu podlegają jedynie przyłącza a nie instalacje. Na instalacje wymagane jest pozwolenie na budowę. I zapomnij o przyłączu i od dziś określaj ten kabel linią zasilającą stanowiącą część instalacji elektrycznej.



OK to jedno już do mnie dotarło. To wtakim razie jeżeli jest to część instalacji dla budynku i jest wrysowana na planie zagospod. terenu, czyli jest w projekcie, to czy to znaczy że mogę podłączyć, czy też muszę na to zrobić nowy projekt i uzyskać nowe PNB.

I co żadnego ratunku?
Nie rozumiem jednego. Jak byłem się zapytać w Starostwie to pani powiedziała żeby zgłosić do ZUD te 15 m kabla razem ze skrzynką (przyłączem). Ale ponieważ jest już w trakcie realizacji to muszę to robic osobno czyli PNB. Cos nie kumam. Z tego wynika że raz to jest jednak przyłącz a raz nie. Wszystko wynika z widzimisię urzędnika?

marcin714
05-04-2008, 13:43
Jak masz ten kabel umieszczony w projekcie zagospodarowania działki i robisz zgodnie z tym projektem to o nic więcej starostwa nie musisz prosić tylko kopać rów i układać kabel . Wszak masz już na to pozwolenie na budowe.

Kobiety w starostwie nie często wiedzą co to jest przyłącze a co instalacja więc się nie dziw.

jacekj
05-04-2008, 14:45
witam:)

Wszak masz już na to pozwolenie na budowe.

Pod warunkiem, że w pisanej decyzji pozwolemoa na budowę wymieniono ów odcinek instalacji wewntrznej ułożonej na zewnątrz

pam
07-04-2008, 08:35
witam:)

Wszak masz już na to pozwolenie na budowe.

Pod warunkiem, że w pisanej decyzji pozwolemoa na budowę wymieniono ów odcinek instalacji wewntrznej ułożonej na zewnątrz
Nie wymieniono

emild
15-04-2008, 09:57
z działu "wnętrza" przekierowano mnie tutaj :)
mam takie pytania:
- czy oprawy do halogenów, montowane w suficie z GK, w łazience - muszą spełniać jakieś normy? Oprawek jest ogrom, od kilkunastu zł/szt do kilkuset/szt.
- czy wybór oprawy zależy, od typu halogenów, np 12V/24V/230V ? czy w ogóle są halogeny 24V lub 230V?
- transformator do halogenów (przy suficie z GK) - czy to urządzenie też się nagrzewa? Gdzieś wyczytałem, że halogeny nagrzewają sie do nawet ok 90st C. A transformator? Jeśli się też nagrzewa, to jak powinien być zabezpieczony przed ułożeniem na wewn. części sufitu?
- czy określenie niskonapięciowa lampa halogenowa to co innego niż niskonapięciowy reflektorek (spot)- ? rozumiem, że obydwa są 12V więc obydwa wymagaja trans.?
- czy oprawki do tradycyjnych (230V) żarówek montowanych w sufitach z GK musza spełniać jakieś wymagania?

A może podobne pytania były już w tym wątku?

jacekj
15-04-2008, 19:24
witam:)
Przede wszystkim i najważniesze. Wszystkie urządzenia montowane w łazience bo o niej tutaj mówimy muszą być dopuszczone do stosowania i posiadać znak CE i deklarację zgodności WL.
Kolejna sprawa, muszą posiadać odpowiednie IP.
Następna sprawa to strefy w łazience z których wynika jakie oprawy można w nich montować.

Ya
16-04-2008, 19:03
Witam,
Poczytałem wcześniejsze wpisy i trochę już wiem (za co jestem Wam wdzięczny). Mam pytanie. Składam wniosek o określenie warunków przyłącza i nie bardzo wiem co wpisać w tabelkę:

Moc przyłączeniowa kW (w nawiasach wartość zabezpieczenia głównego)
przy napięciu 230V (inst. jednofazowe) 1(6a);2(10A);3(16A);4(20A);5(25A);6(32A);7(35A)
przy napięciu 230/400V (i. trójfazowe) 3(6A);6(10A);9(16A);12(20A);15(25A); 18(32A);21(35A);24(40A);33(50A);40(63A).
Jedna tabelka dotyczy zasilania na czas budowy (ale budować się będziemy na działce teściowej i jest tam prąd i na czas budowy możemy korzystać z jej prądu), druga tabelka (identyczna) dotyczy zasilania docelowego.
Mam też wpisać przewidywane roczne zurzycie energii (też pojęcia nie mam)
Budynek w planach ma ok 130 - 140 m2 (konkursowy z Muratora).
Co ja mam wpisać w tę cholerną tabelkę ?
Będę wdzięczny za podpowiedź.
Pozdrawiam
Ya

jacekj
16-04-2008, 21:19
witam:)
Moc przyłączeniowa to efekt wyobraźni i pomysłów Inwestora.
Standardowy domek to bezpiecznik 25 A czyli 15 kW.
Centusie piszą 20A czyli 13 kW.
Co do energii. Oblicza się ją na podstawie zużycia w czasie. Wartość ta jest wielką niewiadomą ;)
W moim ZE pozycja ta jest po to żeby być i nikt nad tym się nie zastanawia.
Wielkość ta powinna być wpisana w MWh. Piszemy przeciętnie od 1 do 3 MWh.

Ya
16-04-2008, 23:15
witam:)
Moc przyłączeniowa to efekt wyobraźni i pomysłów Inwestora.
Standardowy domek to bezpiecznik 25 A czyli 15 kW.
Centusie piszą 20A czyli 13 kW.
Co do energii. Oblicza się ją na podstawie zużycia w czasie. Wartość ta jest wielką niewiadomą ;)
W moim ZE pozycja ta jest po to żeby być i nikt nad tym się nie zastanawia.
Wielkość ta powinna być wpisana w MWh. Piszemy przeciętnie od 1 do 3 MWh.

Dziękuję bardzo za pomoc.
Mam nadzieję, że z resztą sobie poradzę, choć myślę, że to dopiero początek walki z ŁZE. :-?
Pozdrawiam
Ya

Acidtea
17-04-2008, 11:38
Chciałbym halogenkami oświetlić schody. Jak to rozwiązać? JAki kabel?

retrofood
17-04-2008, 11:52
Chciałbym halogenkami oświetlić schody. Jak to rozwiązać? JAki kabel?
czy te schody są szklane?

brzuzens
18-04-2008, 14:33
Witam,
mam pytanko "gościnne".

Brat mieszka w starym bloku. W tej chwili wspólnota przeprowadza remont instalacji c.o., sanitarnych i gazowej (tylko piony, w lokalach we własnym zakresie), więc przy okazji kucia pionów brat robi kompleksowy remont kuchni i łazienki. W przyszłym roku wspólnota planuje wymianę instalacji elektrycznej, ale też tylko "piony" :) czyli do skrzynek bezpiecznikowych w mieszkaniach.

Instalacja elektryczna w mieszkaniach położona jest przewodem dwużyłowym, aluminiowym. Obwody w mieszkaniu są 2 (słownie "dwa") :) podzielone strefami (kilka pomieszczeń na jednym obwodzie, pozostałe na drugim). Aby w przyszłym roku nie skuwać nowej glazury, zasugerowałem mu położenie już w tej chwili nowej instalacji w kuchni i łazience, trzyżyłowej miedzianej.

No i teraz 2 pytania:
- gdzie dociągnąć przewody? do rozdzielni, czy do puszki łączeniowej 80-tki, w której instalacja wchodzi do kuchni i łazienki?
- jeśli do puszek, to jak łączyć instalacje wykonane z aluminium i miedzi? raczej nie przez skręcanie przewodów ;) mogę bez obaw zastosować np. WAGO albo kostki?

Z góry dzięki za odpowiedzi,

Brzuzens

retrofood
18-04-2008, 14:50
Najlepiej, gdybyś chociaż skonsultował te roboty z elektrykiem. jesli jednak nie możesz, to radzę ciągnąć przewody do tablicy rozdzielczej. Bo przecież na łazienkę obecnie przepisy wymagają oddzielnych obwodów zabezpieczanych w dodatku różnicówką. Poza tym m.in. takie ustrojstwo jak pralka też musi miec oddzielny obwód. Poza tym należy wykonać połączenia wyrównawcze... chyba jednak sam nie dasz sobie rady...
Po prostu tutaj i wszedzie gdzie się da trzeba położyć docelową instalację!!!

brzuzens
18-04-2008, 15:11
Najlepiej, gdybyś chociaż skonsultował te roboty z elektrykiem. jesli jednak nie możesz, to radzę ciągnąć przewody do tablicy rozdzielczej. Bo przecież na łazienkę obecnie przepisy wymagają oddzielnych obwodów zabezpieczanych w dodatku różnicówką. Poza tym m.in. takie ustrojstwo jak pralka też musi miec oddzielny obwód. Poza tym należy wykonać połączenia wyrównawcze... chyba jednak sam nie dasz sobie rady...
Po prostu tutaj i wszedzie gdzie się da trzeba położyć docelową instalację!!!

Tak myślałem :) Co prawda jestem po TE, ale to było jakiś czas temu, a poza swoją budową nie praktykuję :)

Pralka to nie problem, bo nie stoi akurat w żadnym z tych pomieszczeń, stoi w garderobie. Tam instalacja będzie robiona za rok.

W kuchni jest kwestia dołożenia kilku gniazd do już istniejących, z tym dajemy sobie radę.

Co do łazienki - wiem o oddzielnym obwodzie i różnicówce, przy czym w tej chwili i tak w mieszkaniu różnicówki nie ma. W łazience są dwa punkty, gniazdo koło lustra do suszarki/golarki i oświetlenie górne z łącznikiem. Kombinowałem tak, aby wymienić instalację tylko do puszki łączeniowej i nie pruć w tym roku tynków w przedpokoju, bo nie wiadomo czy docelowo nowa rozdzielnia wyląduje tam gdzie stara. W przyszłym roku po zrobieniu przez wspólnotę rozdzielni dojechalibyśmy do puszki i połączyli to do przysłowiowej kupy :)

retrofood
18-04-2008, 17:58
Pralka to nie problem, bo nie stoi akurat w żadnym z tych pomieszczeń, stoi w garderobie. Tam instalacja będzie robiona za rok.

ty nie patrz co jest, ale co być może. Może ktoś za lat 5 zechce jednak ją przestawić?
[/quote]

brzuzens
21-04-2008, 09:57
ty nie patrz co jest, ale co być może. Może ktoś za lat 5 zechce jednak ją przestawić?

No może zechce... ale jak wstawi pralkę, to wtedy nie wejdzie do łazienki :)

Acidtea
21-04-2008, 10:05
Chciałbym halogenkami oświetlić schody. Jak to rozwiązać? JAki kabel?
czy te schody są szklane?

Nie, nie są. A powinny?

retrofood
21-04-2008, 10:18
Chciałbym halogenkami oświetlić schody. Jak to rozwiązać? JAki kabel?
czy te schody są szklane?

Nie, nie są. A powinny?

Nie muszą. tyle, że pytasz jak to rozwiązać. otóż szklane można podświetlić od spodu, a takie nieprzezroczyste nie bardzo. Trzeba z góry lub z boku. A jaki kabel? Tu trza proroka, który domysli się jakie sa ściany, ile tych lamp jak długie schody (czy np. dłuższe niż te w Odessie) i ... parę jeszcze innych rzeczy.

jacekot
21-04-2008, 14:24
witam
chciałem wystapić o zmianę taryfy z budowlanej na normalną , ale muszę wypełnić wniosek gdzie nie bardzo wiem jak ugryżć pięć pytań ? Oto one .

1. Rodzaj w wartość zabezpieczenia przelicznikowego ………..A
2. Rodzaj i wartość zabezpieczenia głównego instalacji ………..A
3. Symbol i przekrój zastosowanych przewodów linii głównej WZL …….
4. Symbol i przekrój zastosowanych przewodów od zabezpieczeń przelicznikowych do licznika ………
5. Symbol i przekrój zastosowanych przewodów od licznika do zabezpieczenia głównego instalacji ……..

Okazało się ze mój telektryk który robił przyłacze wyjechał na kilka dni i jest nie uchwytny . Czy muszę czekać na niego czy mogę gdzieś znależć powyższe informacje ( w projekcie przyłacza ?). Może jakoś możecie pomóc ???

retrofood
21-04-2008, 18:52
Kurna, ciagle ci elektrycy biorą kasę i wyjeżdżają, a ja udzielam rad za friko...

maden
24-04-2008, 19:26
witam mam pytanie otrzymałem warunki przyłącza i mam problem wybrałem u1 czyli wykonam we własnym zakresie ale potrzebna mi zgoda sąsiada któty jest za granicą i nie ma z nim kontaktu pytanie moje czy jak zmienię warunki na u2 czyli mój projekt przyłącza a zakład to sam wykona w ciągu 4 miesięcy czy to prawda czy oni też mogą mówic ze nie mają zgody właściciela sąsiedniej działki i też mogą to przeciągac w czasie

marcin714
24-04-2008, 21:20
Oczywiście ,że tak. W postępowaniu administracyjnym i ty i ZE macie takie same prawa i obowiązki. A jasne jest ,że pod czyjąś nieobecność nie można komuś cegoś na działce zabudować. Pocieszające jest to ,że jak ktoś wyjeżdza za granicę to zazwyczaj ustanawia jakiegoś pełnomocnika więc może znajdziesz kogoś kto się podpisze pod tą zgodą.

jacekot
25-04-2008, 08:38
Kurna, ciagle ci elektrycy biorą kasę i wyjeżdżają, a ja udzielam rad za friko...

Nie stresuj się już wrócił i pomógł człowiekowi w potrzebie .

Robak
25-04-2008, 21:53
hello

jutro zaczynamy instalacje elektryczne, jako że nasz majster po miesięcznym terminie zwłoki zrezygnował zaczynamy sami
kolega był i pokazał co i jak, przynajmniej tak mi się wydaje :-?

a jak z tymi gniazdkami? po ile ich dawać w pomieszczeniuach?

np w salonie będzie tylko tv, jakas satelita i sprzet grający; czy po 1 w każdym roku pomieszczenia wystarczy?

albo w pokoju gościnnym będzie tv, nocna lampka; ile takich gniazdek dać?

wiadomo, że człowiek wszystkiego nie jest w stanie przewidzieć co też będzie za lat kilka, ale lepiej położyć więcej przewodów teraz niż kuć ściany za lat kilka, z drugiej strony jakieś tam minimum, srednią należy posiadać

no i drugie pytanie dotyczy przewodów wyciąganych na zewnątrz, jak kłaść je dookoła, do gniazdek hermetycznych? po ścianie zewnętrznej w peszlach czy może przebijać się z pomieszczeń tylko przez ścianę i wystawić przewód?

i jeszcze ogród - ile takich przewodów tam wyprowadzić? w przyszości będzie tylko trochę zieleni; może mała wiata na grilla

pozdrawiam

ps. jakoś ta szukajka muratora dla mnie za trudna

Zonzi
01-05-2008, 00:41
Oj Robak widze ze jeszcze tak sobie macie temat przemyslany. Czy na pewno chcecie to sami robic ?
Daj podwojne gniazdka na kazda ze scian, oddzielne zasilanie z rozdzielni do plyty elektrycznej, pompy, pieca, ogrzewaczy przeplywowych etc, obwody lazienek tez oddzielnie od reszty. Oswietlenie zrob centralne plus jakies kinkiety na scianach. Obwody zewnetrzne daj do rozdzielni a z rozdzielni wlaczniki w jakims dostepnym miejscu. Instalacje SAT i RTV masz dobrze rozpisana na stronie Dipola.

Mam pytanie. Jak mocowac wlaczniki i gniazdka na ociepleniu ?
Mam watpliwosci co do 5 cm welny w pomieszczeniu na to bedzie siatka i tynk oraz 15 cm styropianu.
Tam gdzie welna moge dac glebokie puszki mocowane do sciany ale jak mocowac i jakiego typu dac czesto uzywane wlaczniki wewn. na styropianie ? Cos mi sie wydaje ze ze najlepiej natynkowe ?

Evil
24-05-2008, 20:11
Ma stosunkowo dziwny problem i wolę zapytac zanim zrobię sobie kolejnych konkretnych strat. A jestem dość laikiem w sprawach prądowych

Miałem zrobioną instalację 3 halogenowa 3x20W przez transformator z 220>12V i na 60W. Po przeprowadzce musiałem tą instalację rozebrać na części pierwsze i dzisiaj zabrałem się za składanie i wyskoczył problem.
podmieniłem łącznik włączający halogenki, bo tamten był brzydki i stary. Kupiłem nowy z firmy KARLINEK, Łącznik światła natynkowy. i problem się pojawił:
Po włączeniu wtyczki na 220V z samym trafo, nic się nie dzieje (wyjście 12V puste - nic nie podłączone)
Po włączeniu wtyczki na 220 z trafo, a od wyjścia 12V samotnie tylko łącznik światła robi się problem. Transformator się zaczyna niemiłosiernie grzać, wystarczy 30 sekund a nie da się go złapać.

Gdzie szukać problemu? ten łącznik? ma zwarcie? wszystko podpinałem pare razy i zawsze się to dzieje. nie rozumiem gdzie by w łączniku mogło by być zwarcie i dlatego to dla mnie takie dziwne.

Dodam że gdy podłącze halogenki do trafo bezpośrednio, to normalnie świeca - bezproblemowo i trafo się nie grzeje.

Czy łącznik może być włączony w układ PO 12V czy musi być przed 12V? jest jakaś zasada?

nie mam innego łacznika teraz w domu aby przetestować tę sytuację z innym, a najbardziej boli mnie to że w 30 sekund mi trafo wytopił mi dziurę w wykładzinie na środku pokoju :evil:
na początku myślałem że to trafo podczas przeprowadzki sie uszkodził, ale potem "wyłączałem" wszystko z układu po kolei od końca i się okazało że to łącznik na 99% :evil:

elpapiotr
25-05-2008, 13:34
Witam.

Po przeczytaniu post Kolegi mogę stwierdzic tylko jedno - źle podłączony
łącznik. Czytając dalej - "wtyczka z samym trafo" ( ? )

Po włączeniu wtyczki na 220V z samym trafo, nic się nie dzieje (wyjście 12V puste - nic nie podłączone)
Po włączeniu wtyczki na 220 z trafo, a od wyjścia 12V samotnie tylko łącznik światła robi się problem. Transformator się zaczyna niemiłosiernie grzać, wystarczy 30 sekund a nie da się go złapać.
Można z tego opisu sądzić, że transformator podłączony jest bezpośrednio do sieci , natomiast sterowanie oświetleniem następuje na napięciu 12V ( ? )
I w normalnej pracy, przy wyłączonym oświetleniu mamy pracę trafa na biegu jałowym.

Powracajac do tematu - podejrzewam, że ten nieszczęsny KARLINEK został podłączony równolegle do trafa, i po załączeniu zwierał uzwojenie wtórne. To jest powód potężnego grzania transformatora. Jaki trafo kolega ma ? Dziwne tylko, że nie zadziałał wyłącznik termiczny wspomnianego urządzenia.

Evil
25-05-2008, 16:40
Można z tego opisu sądzić, że transformator podłączony jest bezpośrednio do sieci , natomiast sterowanie oświetleniem następuje na napięciu 12V ( ? )

Tak, trafo jest bezpośrednio do sieci podłączony zgodnie z instrukcją na trafo (mały schemacik: niebieskie kabelki do 220, z koszulką do 12V)http://img138.imageshack.us/img138/5918/dsc06151ze1.th.jpg (http://img138.imageshack.us/my.php?image=dsc06151ze1.jpg)



I w normalnej pracy, przy wyłączonym oświetleniu mamy pracę trafa na biegu jałowym.
No tak, gdyż w momencie gdy są wyłączone halogeny trafo pracuje w trybie jałowym.

na trafo pisze: "Wyprodukowano wyłacznie dla ELEKTRONET SPółka z o.o."

Nie potrafię zrozumieć terminu aby włącznik światła mógł być podłączony równolegle - przecież włącznika nie da się inaczeł podłączyć, od jednej strony przychodzi zasilanie, a z drugiej strony wychodzi napięcie po "włączeniu" włącznika ?


I w normalnej pracy, przy wyłączonym oświetleniu mamy pracę trafa na biegu jałowym.

elpapiotr
25-05-2008, 17:00
Witam.

A powinno być tak : ( i sprawa załatwiona )

http://images34.fotosik.pl/264/e19f0e3479d714d7.jpg (www.fotosik.pl)

Evil
25-05-2008, 17:02
czyli ogólnie rzecz biorąc błąd wynika z podłączenia łącznika. Nie ZA a PRZED trafo? czyli jeszcze na 220V ? bo tak rozumie z Twojego schematu.

elpapiotr
25-05-2008, 17:18
Witam ponownie.

I tak, i nie.
Błąd "pierwotnego" podłączenia polega na zwarciu w uzwojeniu 12V transformatora. Dziwne tylko, że (zgodnie z załączonym "schematem" ) nie wyłączał bezpiecznik bimetalowy w toroidzie.

Ten wyłącznik na moim schemacie można przenieść na uzwojenie wtórne, ale, tak jak już wcześniej wspomniałem, jest to błąd w sztuce polegajacy na :
1. ciągła praca transformatora (a jak wyjeżdżacie na urlop to dalej "pracuje", czy "korki" wyłączone ? :D
2. sterowanie prądem większym niż na uzwojeniu pierwotnym (większy tyle razy. jaka przekładnia trafa)
3. brak zapasu mocy na transformatorze - (porównać sumę mocy halogenów z moca trafa :D )

Teraz lepiej ? :wink:

http://images32.fotosik.pl/264/5d6cc623a4154a8f.jpg (www.fotosik.pl)

nowiutka
01-07-2008, 14:30
Mam pytanie dotyczące wielkości mocy przyłączeniowej kontra zabezpieczenie. Czy regulują to zewnętrzne przepisy (normy, wzory) czy też zalezy to od widzimisie urzędnika (regulaminu konkretnego ZE)? Czy zakład MUSI mi udzielić oodpowiedzi, jakiej mocy będzie odpowiadało jakie zabezpieczenie? Czy ZE może obniżyć zabezpieczenie przy tej samej mocy przyłączeniowej? Wątpliwości dotyczą głównie brzegowych wartości w przedziałach, np 13 czy 17 KW.

Przy okazji zapytam, w tym wątku poruszany był problem pozwolenia na budowę elektrycznej instalacji wewnętrzne. A co z warunkami zabudowy (przy braku aktualnych czy miejscowego planu)? Czy o wz wtedy tez się wystepuje?

geguś
01-07-2008, 18:03
Mam pytanie dotyczące wielkości mocy przyłączeniowej kontra zabezpieczenie. Czy regulują to zewnętrzne przepisy (normy, wzory) czy też zalezy to od widzimisie urzędnika (regulaminu konkretnego ZE)?

Dokładnie to taryfa konkretnej spółki dystrybucyjnej na Twoim terenie.



Czy zakład MUSI mi udzielić oodpowiedzi, jakiej mocy będzie odpowiadało jakie zabezpieczenie?
Nie wiem :(. Nigdy nie pytałem. Pokażą wniosek na wydanie warunków technicznych, w którym jest zapewne tabelka z mocą/wartość zabezpieczeń.


Czy ZE może obniżyć zabezpieczenie przy tej samej mocy przyłączeniowej? Wątpliwości dotyczą głównie brzegowych wartości w przedziałach, np 13 czy 17 KW.
Jeżeli zmieszczą się w "widełkach" to tak. Ale ostatnio u mnie zrobili taki podział, że wartość prądowa odpowiada takiej mocy, że jakakolwiek zmiana (rozsądna), czy to wartości zabezpieczenia czy wartości przydziału mocy pociąga za sobą zmianę drugiej strony. Ale nie ważna jest moc zapisana na papierze, lecz wartość zabezpieczenia w naturze.

Robak
01-07-2008, 19:26
hydraulik przeciął mi 3 przewody głośnikowe; jak to naprawić?

czy ktoś pomoże w tej sprawie??

PILNE!!!
:evil:

kakaowy
01-07-2008, 19:28
Wsadzić koszule termokurczliwą i zlutować.

Robak
01-07-2008, 19:32
kwestia problemowa to to iż ten człowiek wyciął bryzdę w ścianie na szerokość ok 20 - 30 cm i nie wiedzieć czemu na tej szerokości wyciął ten przewód
czyli aby połączyć na nowo przewód muszę dołożyć tego przewodu i zlutować z dwóch stron;
nie zaszkodzi to w przyszłości w odbiorze muzyczki, która ma płynąć z kina domowego?

ps. kurcze czemu wszyscy hydraulicy, których pytałem chcą najpierw tynki a później wykonać swoją robotę, szlag człowieka trafia :x

kakaowy
01-07-2008, 19:35
czyli aby połączyć na nowo przewód muszę dołożyć tego przewodu i zlutować z dwóch stron;
Tak. Tylko najpierw przydałoby sie wiedzieć który jest który skoro idą trzy obok siebie :) Możesz kupić sobie najtańszy miernik za 5 zł gdzieś na bazarze i je przedzwonić, ponumerować i dopiero lutuj.

nie zaszkodzi to w przyszłości w odbiorze muzyczki, która ma płynąć z kina domowego?
Nie.

Robak
01-07-2008, 19:46
miernika kupować nie muszę gdyż sam robiłem instalację do głośników
kable idą jeden nad drugim zatem akurat z tym nie będzie problemu
a duży to koszt aby naprawę zlecić elektrykowi?
albo ile mnie może to kosztować gdybym chciał sam zrobić

kakaowy
01-07-2008, 19:50
Koszt kupna lutownicy (jesli nie masz), kilku cm cyny i odrobiny kalafonii :) To są groszowe sprawy i jestes w stanie sam to zrobic.

Naprawa zajmie elektrykowi 5 minut, natomiast musi wziac kase za dojazd i jeszcze cos zarobić... :)

Robak
01-07-2008, 20:10
kurcze, jeszcze jeden problem
przeglądam zdjęcia położonej elektryki i wydaje i się że ten hydrauli przeciął jeszcze jeden przewód do zasilania - od gniazdka do gniazdla

mam nadzieję że się mylę, ale rano pędzę na budowę upewnić się; co jeśli okaze się ze jednak mam przecięty przewód elektryczny? jest możliwość by to naprawić czy jednak będę musiał kłuć tynk i wymienic ten przewód??

kakaowy
01-07-2008, 20:51
jest możliwość :)

Samaria
20-08-2008, 19:53
Planuję położyć instalację elektryczną w całym domu, ale chciałbym z okablowaniem przymierzyć się pod inteligentny system zarządzania domem,
wszelkie porady mile widziane :D

Słyszałem, że dobrze na etapie kładzenia instalacji dołożyć dodatkową żyłę, którą wykorzysta się w przyszłości pod taki system ?

Szukam porady pod system inteligentny za rozsądne pieniądze

kakaowy
20-08-2008, 19:55
http://forum.muratordom.pl/programowalne-instalacje-elektryczne-watek-dla-entuzjastow,t20421.htm

Samaria
22-08-2008, 22:20
http://forum.muratordom.pl/programowalne-instalacje-elektryczne-watek-dla-entuzjastow,t20421.htm


rewelacja to forum o instalacjach, wielkie dzięki :D

lakusz
25-08-2008, 20:56
mam małe pytanko, jak podłączyć 3 fazowy podgrzewacz pod różnicówkę, jeżeli ma on tylko L1, L2, L3 i PE (nie ma zacisku N !) konfiguracja taka jak przy silnikach podłączanych w trójkąt,

retrofood
28-08-2008, 19:42
to nie tak prosto odpowiedzieć
co za podgrzewacz? jaka moc maksymalna?
jak kojarzony w programach oszczędnościowych?
czy masz na niego oddzielne zabezpieczenie eS-ami?

lakusz
01-09-2008, 12:33
to nie tak prosto odpowiedzieć
co za podgrzewacz? jaka moc maksymalna?
jak kojarzony w programach oszczędnościowych?
czy masz na niego oddzielne zabezpieczenie eS-ami?

elektryczny, moc 18kW, co to znaczy "jak kojarzony w programach oszczędnościowych?

tak oczywiście że mam osobne eSy.

Joani
08-09-2008, 12:52
elektryk, który rozprowadza instalacje w miom domu, doprowadził pod każdą umywalkę, wannę (wanna akrylowa bez hydromasażu) i brodzik kabel, który rzekomo jest konieczny do wyrównania potencjałów. Ponoć takie są wymogi, czy aby na pewno jest taki przepis? czy mnie naciąga?

jacekj
08-09-2008, 12:58
witam:)
Takie są przepisy, jest tylko jedno ale....
Nie piszesz z jakiego materiału masz instalacje sanitarne. Sprawa połączeń wyrównawczych jest bardzo kontrowersyjna, występują rozbieżności pomiędzy przepisami i normami a wiedzą techniczną.

Joani
08-09-2008, 13:02
witam jacekj,
instalacja z plastiku

retrofood
08-09-2008, 16:08
Przewody byc powinny, to żaden koszt, tyle, że nie ma ich do czego podłączać. Ale jakby komu kiedyś przyszło do głowy np. wymienić rury na miedziane, wanne na metalową, czy też brodzik, to położone kabelki się przydadzą. Ot co.
Elektryk jest w porządku.

arturpawel
10-09-2008, 17:37
Takie są przepisy - taaaaak ? a które przepisy mówią o przewodzikach do umywalek i zlewów ?

geguś
11-09-2008, 06:33
Takie są przepisy - taaaaak ? a które przepisy mówią o przewodzikach do umywalek i zlewów ?
A no rozporządzenie o warunkach technicznych dla budynków.

Jak nie znasz prawa, to trochę pokory, bo wyłazi twoja niewiedza i chwalić się nie ma czym.

retrofood
11-09-2008, 07:54
Takie są przepisy - taaaaak ? a które przepisy mówią o przewodzikach do umywalek i zlewów ?
A no rozporządzenie o warunkach technicznych dla budynków.

Jak nie znasz prawa, to trochę pokory, bo wyłazi twoja niewiedza i chwalić się nie ma czym.
Trza dać człowiekowi dokładniej, bo on z niewiernych Tomaszów, co to jak se nie pomacają to nie uwierzą.
Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Akty zmieniające:
1. Dz.U. 2003 nr 33 poz. 270
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 13 lutego 2003 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie
2. Dz.U. 2004 nr 109 poz. 1156
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 7 kwietnia 2004 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie

Wystarczy, czy jeszcze dokładniej????

OGC
11-09-2008, 10:17
Może już było, ale zakręcony jak słoik jestem i nie mam czasu przeszukiwać :oops:
Jak rozprowadzacie okablowanie do kinkietów na zewnątrz domu?
Nie chcę lampek w podbitce tylko właśnie kinkiety
Czy dużym błędem byłoby prowadzenie tych kabli po zewnętrznej stronie ściany pod styropianem ? Planuję dać tam standardowy YDYp 3x1.5.
Retrofood - liczę na ciebie ....

jacekj
11-09-2008, 13:02
witam:)
Czy te kinkiety będą na promieniach czy w pętli?
Jeżeli w pętli to masz zamiar wstawiać puszki czy od lampy do lampy?
Jeżeli pod styropianem , dobrze by było zakryć je tynkiem.
A czy upinujesz cgłopaków od elewacji żeby nie uszkodzili izolacji przewodów które to uszkodzenie może się ujawnić po liku latach?

Zygul
11-09-2008, 20:15
Witam, mam pytanie:
Obsadziłem kilkanaście gniazdek. Wszystkie działają - świeci żarówka podłaczona do każdego z nich. Niestety od chwili montażu sporadycznie wyrzuca mi jeden bezpiecznik różnicowy. Tak zwyczajnie co kilka-kilkanascie minut. Nie widzę zwiazku z włączaniem czegokolwiek. Wyskakuje jednak także przy włączaniu np. hydroforu czy wiertarki, mimo że urządzenia te dalej działają - zupełnie inny obwód. :o
Jaki może być powód przy takich objawach? Czy to oznacza ze w jednym z obsadzonych gniazdek zero styka się z masą?
Czy można to namierzyć pomiarowo - np omomierzem, czy trzeba je wszystkie jeszcze raz wymontować? Z góry dzięuje za sugestie. Za uwagi, że lepiej zrobi to elektryk dziekuję ;)

OGC
11-09-2008, 22:10
Czy te kinkiety będą na promieniach czy w pętli?
Raczej pętla. Nie potrzebuję tam połączenia w gwiazdę, Wszystkie mają być włączane na raz.

Jeżeli w pętli to masz zamiar wstawiać puszki czy od lampy do lampy?
Od lampy do lampy.

Jeżeli pod styropianem , dobrze by było zakryć je tynkiem.
Nie rozumiem. Pod styropianem tynk ?

A czy upinujesz cgłopaków od elewacji żeby nie uszkodzili izolacji przewodów które to uszkodzenie może się ujawnić po liku latach?
No właśnie nie wiem czy tak się puszcza okablowanie czy raczej nie. Nie ukrywam, że byłoby mi wygodniej prowadzić kable na zewnątrz budynku bo bruzdy w domu są już przepełnione :)
A przecież chłopaki od tynków wewnętrznych też mogą pouszkadzać kable i też ich nie upilnujesz.

retrofood
16-09-2008, 06:38
Witam, mam pytanie:
Obsadziłem kilkanaście gniazdek. Wszystkie działają - świeci żarówka podłaczona do każdego z nich. Niestety od chwili montażu sporadycznie wyrzuca mi jeden bezpiecznik różnicowy. Tak zwyczajnie co kilka-kilkanascie minut. Nie widzę zwiazku z włączaniem czegokolwiek. Wyskakuje jednak także przy włączaniu np. hydroforu czy wiertarki, mimo że urządzenia te dalej działają - zupełnie inny obwód. :o
Jaki może być powód przy takich objawach? Czy to oznacza ze w jednym z obsadzonych gniazdek zero styka się z masą?
Czy można to namierzyć pomiarowo - np omomierzem, czy trzeba je wszystkie jeszcze raz wymontować? Z góry dzięuje za sugestie. Za uwagi, że lepiej zrobi to elektryk dziekuję ;)

Skoro sądzisz, że Ty to zrobisz lepiej niż elektryk, znaczy rady elektryków nie są Ci potrzebne. Idź więc do wróżki. Ona prawdę powie...

retrofood
16-09-2008, 06:42
A czy upinujesz cgłopaków od elewacji żeby nie uszkodzili izolacji przewodów które to uszkodzenie może się ujawnić po liku latach?
No właśnie nie wiem czy tak się puszcza okablowanie czy raczej nie. Nie ukrywam, że byłoby mi wygodniej prowadzić kable na zewnątrz budynku bo bruzdy w domu są już przepełnione :)
A przecież chłopaki od tynków wewnętrznych też mogą pouszkadzać kable i też ich nie upilnujesz.

ale chłopaki wewnątrz nie wiercą dziur na kołki przez styropian. upilnujesz?

Zygul
16-09-2008, 08:02
Skoro sądzisz, że Ty to zrobisz lepiej niż elektryk, znaczy rady elektryków nie są Ci potrzebne. Idź więc do wróżki. Ona prawdę powie...
O co ten foch? :o Nie napisałem że zrobię to lepiej. Chodziło mi o to, że chce aby ktoś wytłumaczył co sie dzieje zamiast od razu odesłac mnie do elektryka. Akurat nie mam dobrego i mam przez to mnóstwo kłopotów :evil: Więc proszę o komentarz, tych którzy rozumieją to dziwne zjawisko.

mako5
16-09-2008, 14:30
Może już było, ale zakręcony jak słoik jestem i nie mam czasu przeszukiwać :oops:
Jak rozprowadzacie okablowanie do kinkietów na zewnątrz domu?
Nie chcę lampek w podbitce tylko właśnie kinkiety
Czy dużym błędem byłoby prowadzenie tych kabli po zewnętrznej stronie ściany pod styropianem ? Planuję dać tam standardowy YDYp 3x1.5.

Ja tak zrobiłem. Mam kinkiety. Działa. Trzeba pilnować tych od elewacji i najlepiej obmierzyć kable przed i po elewacji (a najlepiej i w trakcie).

mako5
16-09-2008, 14:33
ale chłopaki wewnątrz nie wiercą dziur na kołki przez styropian. upilnujesz?

Wystarczy ich dobrze na początku dopilnować aby na styropianie znaczyli przebieg kabli. U mnie kabla nie przewiercili ale rurę gazową (idzie po ścianie na zewnątrz) i owszem bo sobie jej nie oznaczyli :-).

OGC
16-09-2008, 20:49
O kurcze ...
Człowiek się ciągle uczy na tej budowie.
Dzięki wam teraz wiem że trzeba pilnować "ocieplaczy zewnętrznych".
Też mam rurę gazową puszczoną na zewnątrz ....
Dzięki :)

mako5
17-09-2008, 08:57
O kurcze ...
Człowiek się ciągle uczy na tej budowie.
Dzięki wam teraz wiem że trzeba pilnować "ocieplaczy zewnętrznych".
Też mam rurę gazową puszczoną na zewnątrz ....
Dzięki :)

Wystarczy że ekipie każesz na styropianie pisakiem WYRAŹNIE zaznaczać gdzie nie wolno wiercić. Najlepiej kup im gruby czerwony wodoodporny flamaster. Można też lekko drapnąć styropian w miejscu gdzie są rury/kable ale to będzie trochę mniej widać. U mnie mieli znaczyć kable do oświetlenia elewacji i do lamp nad wejściami do domu i garażu, rurę gazową i druty od instalacji odgromowej.

sieko
19-09-2008, 07:34
witam, mam w warunkach od vatenfalla wykonanie zabezpieczeń przedprzepięciowych.
Natomiast Elektryk mówi że montowanie tego nie ma sensu bo coś tam coś tam -że nie spełnia swoich zadań gdyby i tak coś poleciało z sieci. DOdatł że to moja srpawa czy to zrobię czy nie i że vatenfal nie moze mi tego nakazać.
Dziwie sie torche skoro jest w warunkach to na chłopski rozum musi to być wykonane. Ale chce zapytać fachowców.
Druga rzecz to chciałem zapytać jak jest z obiorem instalacji, czy trzeba mieć jakies pomiary ? elektryk mówi ze nie wystarczy papier przez niego wystawiony że jest wsztysko zrobione zgodnie z normami itp.
nie wiem co o tym myśleć

jacekj
19-09-2008, 11:50
witam, mam w warunkach od vatenfalla wykonanie zabezpieczeń przedprzepięciowych.
Natomiast Elektryk mówi że montowanie tego nie ma sensu bo coś tam coś tam -że nie spełnia swoich zadań gdyby i tak coś poleciało z sieci. DOdatł że to moja srpawa czy to zrobię czy nie i że vatenfal nie moze mi tego nakazać.
Dziwie sie torche skoro jest w warunkach to na chłopski rozum musi to być wykonane. Ale chce zapytać fachowców.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r.
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.


§ 183. 1. W instalacjach elektrycznych należy stosować:

10) urządzenia ochrony przeciwprzepięciowej.



Druga rzecz to chciałem zapytać jak jest z obiorem instalacji, czy trzeba mieć jakies pomiary ? elektryk mówi ze nie wystarczy papier przez niego wystawiony że jest wsztysko zrobione zgodnie z normami itp.
nie wiem co o tym myśleć

Myślę, że chodzi Ci o odbiór instalacji w ZE.
Wykonawca instalacji ma przygotować i podpisać w swojej części druk zgłoszenia. Energetyka żąda protokołów pomiarów izolacji, rezystancji uziomu, oświadczenia o ciągłości przewodu PE.

I jeszcze jedno, każdy ZE ma swoje standardy i instrukcje wg których należy postępować.

retrofood
19-09-2008, 20:10
aby uzyskać zgode na zasiedlenie budynku, trzeba przedstawić w starostwie kwity od elektryka (gazownika, kominiarza i in.) z wynikami przeglądu i pomiarów instalacji wraz z orzeczeniem, że instalacja spełnia wymagania obecnych przepisów i można ją bezpiecznie eksploatować.
Orzeczenie wystawia osoba posiadająca uprawnienia dozoru nad eksploatacją instalacji elektrycznych w zakresie kontrolno - pomiarowym.
Wszystko to pisze w Prawie Budowlanym

grregg
21-09-2008, 22:12
Planuję położyć instalację elektryczną w całym domu, ale chciałbym z okablowaniem przymierzyć się pod inteligentny system zarządzania domem,
wszelkie porady mile widziane :D

Słyszałem, że dobrze na etapie kładzenia instalacji dołożyć dodatkową żyłę, którą wykorzysta się w przyszłości pod taki system ?

Szukam porady pod system inteligentny za rozsądne pieniądze

Ja bym najpierw zastanowił się nad wyborem systemu. Jeżeli ma być to LCN to faktycznie wystarczy dołożyć dodatkową żyłę i ewentualnie głębsze puszki.
Natomiast jeżeli ma być to np. EIB to należy położyć dodatkowy przewód 4x0,8. A doprowadzić go należy do każdego planowanego przycisku, czujek itp.Przewód sterujący można prowadzić w pętęlkę. Dodatkowo polecam jak najwięcej obwodów doprowadzić do rozdzielnicy.

retrofood
22-09-2008, 21:05
Planuję położyć instalację elektryczną w całym domu, ale chciałbym z okablowaniem przymierzyć się pod inteligentny system zarządzania domem,
wszelkie porady mile widziane :D

Słyszałem, że dobrze na etapie kładzenia instalacji dołożyć dodatkową żyłę, którą wykorzysta się w przyszłości pod taki system ?

Szukam porady pod system inteligentny za rozsądne pieniądze

Ja bym najpierw zastanowił się nad wyborem systemu. Jeżeli ma być to LCN to faktycznie wystarczy dołożyć dodatkową żyłę i ewentualnie głębsze puszki.
Natomiast jeżeli ma być to np. EIB to należy położyć dodatkowy przewód 4x0,8. A doprowadzić go należy do każdego planowanego przycisku, czujek itp.Przewód sterujący można prowadzić w pętęlkę. Dodatkowo polecam jak najwięcej obwodów doprowadzić do rozdzielnicy.

Ja to w ogóle proponowałbym zastanowić się nad nowym domem dla takiej instalacji. Bo te nasze sa za małe, aby to miało większy sens... chyba, że w ramach hobby jak wedkarstwo...

grregg
23-09-2008, 19:43
Ja to w ogóle proponowałbym zastanowić się nad nowym domem dla takiej instalacji. Bo te nasze sa za małe, aby to miało większy sens... chyba, że w ramach hobby jak wedkarstwo...

Też prawda. Ja tam na wszelki wypadek przygotuje sobie instalacje pod jakąś inteligencje. A jak chińczycy zaczną robić podzespoły eib, albo coś podobnego to sobie założę ;)
Jako ciekawostkę dodam, że przedwczoraj widziałem zainstalowany system eib w mieszkanku 70m2.

BigPiotr
28-09-2008, 06:50
Czy do skrzynki przyłącza w ogrodzeniu można podłączyć drugi kabel prądowy do domku gospodarczego? (Ten do domu już jest podłączony). Oczywiście w domku gospodarczym rozdzielnica z różnicówką itd. Czy muszę ciągnąć kabel z rozdzielnicy z domu. Jest to duża różnica w odległości (domek stanie obok skrzynki :D )

jacekj
28-09-2008, 09:02
witam:)
Można, tylko zgodnie ze sztuką.

Marek i Ewa
07-10-2008, 23:24
Dobry wieczór :-)
Na początku chciałbym podziękować wszystkim udzielającym porad w tym temacie chyląc czoło przed wiedzą i fachowością ludzi poświęcającym bezinteresownie swój czas na ochronę nas - eksperymentatorów przed niechybną smiercią ...

Mam problem
Po bezskutecznym poszukiwaniu elektryka (w swoim rejonie zamieszkania) mającego jakiekolwiek pojęcie o systemach automatyki domowej postanowiłem zrobić to sam. Zaznaczam, iż nie jestem całkowitym ignorantem w tej tematyce - nawet kiedyś miałem SEP do 1kV (ale ze dwadzieścia lat temu niestety). Odbiór załatwi mi kolega mający odpowiednie uprawnienia (lekko up.... bez pomiarów nie podpisze ale to i dobrze - nie będzie mi nosił kwiatków na cmentarz....)
Ogólnie założenia są takie
ZE postawiło przyłącz - YAKY 4x120mm2 63mb + ZL-1/2-T i ok
licznik siedzi w przyłącz i i ok
zabezpieczenie w szafce typ C 25A
moc przyłączeniowa 14KW
typ sieci TN-C
taryfa C11
grupa V
doprowadzenie od przyłącza do domu 18 mb 5x10mm w ziemi na skrzyżowaniu z inst wod-kan rura jakaśtam (sorki) w lewo i prawo na 1m - kolega kazał i ok
w domu założenia
szafa sterująca główna - w przedpokoju - obwody parter i zewnętrzne dom + PLC
skrzynka garaż (zasilanie garaż + 3 faz)
skrzynka piętro obwody piętra i oświetlenie podbitkowe
Kłopot

1. Wg projektu miał być uziom fundamentowy - ale go nie ma ....pomijam czemu ....(dużo było o umiejętności czytania projektów przez budowlańców...) i nie ma czego podłączyć do głównej PE
Czy można zastosować np trzy uziomy pionowe o dł. ok 3m połączone równolegle w układzie trójkąta i przyłączone do PE ? gleba gliniasta .... na 6 m :-(

po przeliczeniu spadków i obciążeń wyszło mi iż dla zachowania selektywności z zabezpieczeniem licznikowym na zabezpieczeniu obwodów np piekarnika lub zmywarki winno być 16A (nie chcę ganiać w zimie w kapciach do skrzynki na płocie...) - czy to aby nie za mało np. do zmywarki. Jaki prąd rozruchowy może mieć klasyczna zmywarka z ppw? sprawdzał ktoś?

2. czy (instalacja wodna stalowa) w łazience muszę dodać dodatkową szynę wyrównawczą czy wystarczy pociągnąć kabelek od el. metalowych w łazience do głównej skrzynki (odl. ok 4mb)

3. Łazienka - światło w suficie w łazience (strefa 3) dawać z z tej samej fazy co gniazda w łazience czy można z innej - z różnicówką na pewno - i czy dawać osobne różnicówki pralka/gniazda łazienka czy zbędny wydatek?

Pozdrawiam wszystkich
Marek

Marek i Ewa
07-10-2008, 23:33
I jeszcze jedno - co prawda z zakresu automatyki ale i zabezpieczeń
Chciałbym w jakiś sposób wykryć przebicie lub upływność PRZED dotknięciem obwodu chronionego i zadziałaniem różnicówki (i podać to info na PLC (wyłączy uszkodzony obwód) i do centrali alarmowej Integra (wyśle sms-a)
Jest na to jakiś sposób?

geguś
08-10-2008, 06:59
I jeszcze jedno - co prawda z zakresu automatyki ale i zabezpieczeń
Chciałbym w jakiś sposób wykryć przebicie lub upływność PRZED dotknięciem obwodu chronionego i zadziałaniem różnicówki (i podać to info na PLC (wyłączy uszkodzony obwód) i do centrali alarmowej Integra (wyśle sms-a)
Jest na to jakiś sposób?
RCD zadziała w czasie ok. 20-40ms. Niepotrzebna kombinacja. Lepiej dołożyć styk pomocniczy do zabezpieczenia (podaj typ esa) i ze styku pomocniczego wyprowadzić sygnał do centrali.



Czy można zastosować np trzy uziomy pionowe o dł. ok 3m połączone równolegle w układzie trójkąta i przyłączone do PE ? gleba gliniasta .... na 6 m
Można, ale co z tego wyjdzie, pokażą pomiary.



po przeliczeniu spadków i obciążeń wyszło mi iż dla zachowania selektywności z zabezpieczeniem licznikowym na zabezpieczeniu obwodów np piekarnika lub zmywarki winno być 16A (nie chcę ganiać w zimie w kapciach do skrzynki na płocie...) - czy to aby nie za mało np. do zmywarki. Jaki prąd rozruchowy może mieć klasyczna zmywarka z ppw? sprawdzał ktoś?
Wymienić zabezpieczenie przedlicznikowe na bezpieczniki topikowe.
Inne rozwiązanie to es selektywny, ale dużo droższe.



czy (instalacja wodna stalowa) w łazience muszę dodać dodatkową szynę wyrównawczą czy wystarczy pociągnąć kabelek od el. metalowych w łazience do głównej skrzynki (odl. ok 4mb)
Wykonać miejscową szynę wyrównawczą.



Łazienka - światło w suficie w łazience (strefa 3) dawać z z tej samej fazy co gniazda w łazience czy można z innej - z różnicówką na pewno - i czy dawać osobne różnicówki pralka/gniazda łazienka czy zbędny wydatek?
Przepis mówi, aby stosować osobne obwody oświetlenia i gniazd. Zrobisz jak uważasz.

BigPiotr
08-10-2008, 20:24
witam:)
Można, tylko zgodnie ze sztuką.

Możesz bliżej. Trzeba lutować końcówki z obu kabli?, zaciskać? Generalnie to podpinał mi elektryk z papierami, ale jednak zrobił błąd i musiał poprawiać bo rejon nie odebrał mi przyłącza. Najpierw wyrzucił "esy" później je wkładał znowu :D . Aktualnie to od zacisków wszystko moje więc ...

jacekj
12-10-2008, 15:25
witam :)
Aby udzielić w miarę poprawnej odpowiedzi należy:
1. Znać standardy lokalnego ZE, tzn co montują za licznikiem. W moim np. ZE za licznikiem jest listwa zaciskowa Lz. Wiem, że w innych ZE różne rozwiązania są stosowane.
2. nie znam typu i przekroju kabla zasilającego dom.
3. nie znam mocy przyłączeniowej dla budynku mieszkalnego a co za tym idzie wielkości bezpiecznika czy wyłącznika nadmiarowego S stanowiących zabezpieczenie istn. kabla.
4. nie znam mocy dla budynku gospodarczego.

Czyli jak widzisz mamy równanie z wieloma niewiadomymi ;)

BigPiotr
13-10-2008, 06:39
witam :)
Aby udzielić w miarę poprawnej odpowiedzi należy:
1. Znać standardy lokalnego ZE, tzn co montują za licznikiem. W moim np. ZE za licznikiem jest listwa zaciskowa Lz. Wiem, że w innych ZE różne rozwiązania są stosowane.
2. nie znam typu i przekroju kabla zasilającego dom.
3. nie znam mocy przyłączeniowej dla budynku mieszkalnego a co za tym idzie wielkości bezpiecznika czy wyłącznika nadmiarowego S stanowiących zabezpieczenie istn. kabla.
4. nie znam mocy dla budynku gospodarczego.

Czyli jak widzisz mamy równanie z wieloma niewiadomymi ;)

Moc przyłączeniowa domu 15 kW, kabel 5x10 mm2, kabel do domku 5x6mm2 moc domku 5 kW, zabezpieczenie przedlicznikowe 3x25 A listwa zaciskowa Lz.

Generalnie moce są przewymiarowane, podobnie jak i zasilanie trzema fazami też na zapas. Ale lepiej mieć jak nie mieć.

jacekj
13-10-2008, 21:34
witam:)
No to wajha w dół i do przodu ;)
Ważne aby odpowiednio wyprofilować kable zapięte na Lz,

Koza69
18-10-2008, 12:49
W projekcie mojego domu pisze coś o szynie uziemiającej, a elektrycy nic takiego nie robili. Napiszcie, czy coś takiego musi być! Sama buduję dom i nie mam wiedzy na ten temat, a robotnicy niejeden raz robili mnie w bambuko, bo widzieli, że się nie znam i nie mam nikogo kto mógłby mi pomóc.

emild
18-10-2008, 14:27
witam
mam pytanie odnośnie podłączenia lampy /3 żarówki/
takie kable wychodzą z kostki od lampy:
http://img510.imageshack.us/img510/9621/pict0007akk0.jpg
z sufitu wychodzą: niebieski, brązowy, żółty, czarny- czy do kostki powinienem wcisnąć zarówno brązowy jak i czarny razem ?

Włącznik dwuprzyciskowy.

geguś
18-10-2008, 17:56
W projekcie mojego domu pisze coś o szynie uziemiającej, a elektrycy nic takiego nie robili. Napiszcie, czy coś takiego musi być!

Musi! :lol:
GSW (głowna szyna wyrównawcza) łączy uziom fundamentowy (który musi być) z listwą PE w rozdzielni z zabezpieczeniami. Dodatkowo łaczy się jeszcze rury z materiału przewodzącego prąd (stal, Cu).

emild

Jeżeli masz łącznik dwuklawiszowy, to dobrym rozwiązaniem będzie wyprucie z listwy lampy przewodu brązowego, dodanie jednej złączki i podłączenie tak, aby jeden klawisz zapalał lampy "czarne", drugi "brązową".

emild
18-10-2008, 18:07
emild

Jeżeli masz łącznik dwuklawiszowy, to dobrym rozwiązaniem będzie wyprucie z listwy lampy przewodu brązowego, dodanie jednej złączki i podłączenie tak, aby jeden klawisz zapalał lampy "czarne", drugi "brązową".
kurcze, ja tego nie dokonam, poza tym to nowa lampa i straciłbym gwarancję :(

Marek i Ewa
18-10-2008, 20:48
W projekcie mojego domu pisze coś o szynie uziemiającej, a elektrycy nic takiego nie robili. Napiszcie, czy coś takiego musi być! Sama buduję dom i nie mam wiedzy na ten temat, a robotnicy niejeden raz robili mnie w bambuko, bo widzieli, że się nie znam i nie mam nikogo kto mógłby mi pomóc.

A czy masz uziom fundamentowy - bo jakby był to coś z fundamentu musi wystawać w pobliżu tablicy - łączysz to do GSW i do tego podłączasz ziel-żółty z przyłącza, rury instalacji sanitarnych (jeśli nie są plastikowe) gazówkę oraz pomocnicze GSW z łazienek)
I lepiej żeby to zrobił ktoś z uprawnieniami a nie złota rączka ....

A jeśli nie masz uziomu fundamentowego ....
też mam ten problem - ani robotiki ani kierbud nie zauważyli że w projekcie jest .......
Fundamentów pruć nie będziesz - pozostaje Ci zrobić albo uziom otokowy (płaskownik ocynkowany dookoła domu albo jak masz dobry grunt możesz spróbować uziom pionowy (np. trzy tyczki długości 3m wbite w ziemię i połączone równolegle - ale to mniej pewne czy uda ci się uzyskać odpowiednią rezystancję uziomu))
Najlepiej pogadaj z jakimś porządnym elektrykiem z uprawnieniami (mi polecili chłopaki z PE (chodzi o pogotowie energetyczne :-)))
I pamiętaj - od tego zależy Twoje BEZPIECZEŃSTWO. Bez PE nie działają różnicówki - poza tym nie przejdziesz odbioru ......

emild
19-10-2008, 13:47
witam
odnośnie mojego pytania wcześniej to nie dopisałem, że z przewodów z sufitu napięcie jest na przewodzie brązowym i czarnym. Czy to coś pomaga?
Przewody żółte i niebieskie razem do siebie odpowiednio a co z czarnym i brązowym z sufitu? razem do brązowego i czarnego z kostki od lampy?
Zależy mi na możliwości sterowania ilością włączanych żarówek.

geguś
19-10-2008, 13:59
odnośnie mojego pytania wcześniej to nie dopisałem, że z przewodów z sufitu napięcie jest na przewodzie brązowym i czarnym. Czy to coś pomaga?
Tak. Możesz grupowo sterować oświetleniem.



Przewody żółte i niebieskie razem do siebie odpowiednio
Ani mi się waż łaczyć je spowrotem!



a co z czarnym i brązowym z sufitu? razem do brązowego i czarnego z kostki od lampy?
Nie. Wystarczy jeden. Będziesz wykorzystywał tylko jeden klawisz.



Zależy mi na możliwości sterowania ilością włączanych żarówek.
To musisz rozwalić lampę. Innego sposobu nie ma.

emild
19-10-2008, 14:46
eh co ja kupiłem.

Jeżeli masz łącznik dwuklawiszowy, to dobrym rozwiązaniem będzie wyprucie z listwy lampy przewodu brązowego, dodanie jednej złączki i podłączenie tak, aby jeden klawisz zapalał lampy "czarne", drugi "brązową".
wypruć z listwy? czy wyjąć z kostki? brązowy biegnie do jednej żarówki.
Moze pokaze jeszcze jedną fotkę, gdzie będzie widać wszystkie kable
http://img372.imageshack.us/img372/9721/pict0011ayz8.jpg
dodatkowo jeszcze odnośnie PE czego nie widać na fotce - jest wpinany w kostkę razem z metalowym bolcem z górnej części lampy...

geguś
19-10-2008, 15:59
No o tym piszę. Musisz rozdzielić czarne z brązowym, niebieski i PE tam gdzie mają być i po kłopocie.

tomek82
26-10-2008, 10:53
witam mam takie pytanie .czy moge sobie sam połozyc instalacje w domu znaczy wyprowadzidz po pokojach załozyc skrzynke z bezpiecznikami.a elektrownia podłaczyła by do głownej sieci,chodzi o zminimalizowanie kosztów.co o tym myslicie.dziekuje

retrofood
26-10-2008, 11:12
witam mam takie pytanie .czy moge sobie sam połozyc instalacje w domu znaczy wyprowadzidz po pokojach załozyc skrzynke z bezpiecznikami.a elektrownia podłaczyła by do głownej sieci,chodzi o zminimalizowanie kosztów.co o tym myslicie.dziekuje

możesz, możesz nawet postawić transformator, elektrownia bedzie ci wdzięczna.
A potem nie zapomnij se sam wyrwać zęba, sam uszyć portki i sam se zrób dzieci. Bez jakiejkolwiek kobity.
No przecie sam potrafisz.

pam
26-10-2008, 13:58
witam mam takie pytanie .czy moge sobie sam połozyc instalacje w domu znaczy wyprowadzidz po pokojach załozyc skrzynke z bezpiecznikami.a elektrownia podłaczyła by do głownej sieci,chodzi o zminimalizowanie kosztów.co o tym myslicie.dziekuje

możesz, możesz nawet postawić transformator, elektrownia bedzie ci wdzięczna.
A potem nie zapomnij se sam wyrwać zęba, sam uszyć portki i sam se zrób dzieci. Bez jakiejkolwiek kobity.
No przecie sam potrafisz.

Rozumiem że do wynoszenia śmieci, odkurzania i zmywania naczyń wzywasz serwis sprzątający.

ertevu
26-10-2008, 20:13
eh co ja kupiłem.

Jeżeli masz łącznik dwuklawiszowy, to dobrym rozwiązaniem będzie wyprucie z listwy lampy przewodu brązowego, dodanie jednej złączki i podłączenie tak, aby jeden klawisz zapalał lampy "czarne", drugi "brązową".
wypruć z listwy? czy wyjąć z kostki? brązowy biegnie do jednej żarówki.
Moze pokaze jeszcze jedną fotkę, gdzie będzie widać wszystkie kable
http://img372.imageshack.us/img372/9721/pict0011ayz8.jpg
dodatkowo jeszcze odnośnie PE czego nie widać na fotce - jest wpinany w kostkę razem z metalowym bolcem z górnej części lampy...
Jeżeli to jeszcze aktualne;
Po prostu radzę przeciąć jeden z tych dwóch przewodów który dochodzi do środkowej żarówki. Najlepiej przeciąć bardzo blisko tej fabrycznej kostki. Potem ten przewód odizolować i poprzez dodatkową kostkę połączyć z jednym z tych z " sufitu " gdzie pojawia sie faza po włączeniu. Drugi przewód z fazą pójdzie na kostkę z dwoma już teraz przewodami , a niebieski z sufitu tam gdzie w kostce są wpięte trzy przewody. Zółty oczywiście bezpośrednio do żółtego.

P.S A jakąś gwarancją nie warto się przejmować . Tu i tak nie uszkodzi się nic poza żarówką . A jak uszkodziła by się oprawka- to pewnie z powodu zbyt dużej mocy żarówki , albo też tak by stwierdzili w sklepie i gwarancji i tak nie uznali.

emild
27-10-2008, 08:39
dziękuje za podpowiedzi.
jak najbardziej sprawa aktualna. Na tygodniu nie miałem czasu, a w niedzielę za bardzo mnie bolała głowa po sobocie :wink:

aga1401
27-10-2008, 11:54
chcialam zapytac czy rachunki za prad budowlany tez przychodza co 2 miesiace czy raczej co miesiac??

jacekj
27-10-2008, 12:01
witam :)
Zależy od lokalnego ZE. Sprawdź w zawartej umowie sprzedaży energii.

aga1401
27-10-2008, 12:11
tak myslalam.przebywam za granica nie mam tu umowy.zadzwonie do nich.
dzieki

civic9
28-10-2008, 02:09
Chciałem zapytać o osprzęt.

1. Garaż - czy potrzeba stosować tutaj osprzęt IPX4? Widziałem, że często ludzie montują. Jakaś tam umywaleczka się znajdzie, wilgoci też może być więcej np. w zimie. Ale czy potrzeba IPX4 czy wystarczy standardowy osprzęt?

2. Łazienki - w strefie III, tj. powyżej 0.6m od wanien i brodzików, ale np. nie daleko umywalki. Widzę, że norma wymaga IPX1. Tylko, że w popularnych katalogach znajduję standard albo IP44, a to IP44 albo w serii, której nie akceptuję wizualnie, albo w jakiejś drogiej, albo w ogóle nie ma... zapytuję więc wprost - czy można spokojnie zastosować gniazdka standardowe, ale z zabezpieczającą klapką?

dzięki

OGC
20-11-2008, 13:06
Czy ma ktoś może program HAGER'a ELCOM 4.1 ?
To jest darmowe oprogramowanie, ale żeby go dostać trzeba się kontaktować z przedstawicielami od HAGERA ...
a mi się nie chce aż tak kombinować

pam
01-12-2008, 09:21
Wczoraj wysiadł mi wyłacznik różnicowo prądowy Hagera (3F). Po prostu przestał płynąć przez niego prąd. Nie wyłączył się, był cały czas w poz załączonej. Ten guziczek TEST mozna wciskać bez zadnego oporu i pozostaje już w stanie wciśniętym, a włącznik i tak nie opada. Na zasilaniu dochodzą wszystkie fazy, a na wyjściu nie ma nic, raz było przez chwilę jedna lub dwie fazy. Czy da się ten bezpiecznik jakoś wymienić (był montowany w maju) - czy ktoś uznaje gwarancje tego sprzętu, czy trzeba kupić nowy. A może da się go jakoś "odratować".

jacekj
01-12-2008, 22:47
witam:)
Jak był kupiony w maju to masz fakturę i możesz reklamować. Ratować nie ma go sensu bo pewnie rozjeczał się z parametrami.
Po wymianie należy wykonac ponowne pomiary wyłącznika RCD z których sprządzić protokół.

pam
02-12-2008, 12:48
Dzięki.
Czyli znowu do sklepu bo coś się zchrzaniło. Jak ja tego nie lubię.

orko
04-12-2008, 19:47
Witam
Mam następujący problem:
Jedna z firm wygrała przetarg na budowę przyłącza w linii ogrodzenia.
Zaproponowali mi, że pociągną to dalej do domu 10m (w ziemi). (16 m kabla) Założą skrzynkę rozdzielczą na 24 stanowiska i dwa gniazdka siła i 230V.
Wspominali o różnicówce oraz bezpiecznikach. Chcą za ten dodatkowy kawałek 900 zł.
A) Czy to dużo?

W linii ogrodzenia zrobili skrzynkę przyłącza dołożyli kawałek bednarki (4m).
Doprowadzili do domu inny kawałek bednarki (też 4m). Bednarkę umieścili 65 cm pod ziemią. Na końcu tej bednarki wbili pręt taki na oko 150cm. Pręt jest przykręcony do bednarki i czymś posmarowany.

B) Czy tak wykonane uziemienie jest poprawne?

Nie mam instalacji odgromowej (w mojej okolicy jest niepotrzebna).

C) Czy ten kawałek kabla od siatki do domu wraz z rozdzielnią i gniazdkami można traktować jako instalację wewnętrzną i wymagać np stosownego wpisu w dzienniku budowy?

D) Jakie pomiary powinny być zrobione?
E) Czego wymagać aby nie przegapić sprawy?

retrofood
05-12-2008, 06:47
A Czy zrobiłbyś to taniej?
B. Mniej więcej
C. To jest WLZ i ma być naniesiony na mapkę przez geodetę przy mapce po zakończeniu budowy. Czy wpis w dzieniiku? Nie wiem, zapytaj kierbuda.
D. Takie jak przy pomiarach instalacji elektrycznej w wykonanym zakresie + pomiar rezystancji uziemienia.
E. Oświadczenia w protokole pomiarowym, że instalacja wlz została wykonana zgodnie z bieżącymi przepisami i nadaje się do eksploatacji + ksero uprawnień elektrycznych "D" wykonawcy.

orko
05-12-2008, 09:13
A) Pytam czy nie nabijają mnie w butelkę. Zrobić sam tego i tak bym nie zrobił bo jest potrzebny dostęp do skrzynki przyłącza. A jak wiadomo kluczyków do niej mieć nie będę. Od strony technicznej poza połączeniem odpowiednich przewodów ( pierwszy raz widziałem jak wyjmuje się duże bezpieczniki takim sprytnym magnesem)
to samo kopanie nie było strasznie trudne.
:)
Dzięki za pozostałe odpowiedzi.
Mam jeszcze pytanka:
F) Jaka jest właściwa rezystancja uziemienia?
G) Czy resztę instalacji elektrycznej już w domu może robić elektryk o niższych uprawnieniach?
H) Jeśli tak to jakich?
I) Do domu doprowadzili mi kabel 4 żyłowy 3 fazy + zero. Czy nie powinno być 5 przewodów?
J) Do czego powinien być podłączony przewód ochronny PE do bednarki w domu czy do zera z przyłącza?I od razu do czego ma być podłączone zero domowe? Pewnie zrobią jak potrzeba ale wolę wiedzieć wcześniej.

retrofood
05-12-2008, 18:30
A) ( pierwszy raz widziałem jak wyjmuje się duże bezpieczniki takim sprytnym magnesem)

Tam nie ma magnesu. Tam są sprytne blaszki - uchwyty.


F) Jaka jest właściwa rezystancja uziemienia?
G) Czy resztę instalacji elektrycznej już w domu może robić elektryk o niższych uprawnieniach?
H) Jeśli tak to jakich?
I) Do domu doprowadzili mi kabel 4 żyłowy 3 fazy + zero. Czy nie powinno być 5 przewodów?
J) Do czego powinien być podłączony przewód ochronny PE do bednarki w domu czy do zera z przyłącza?I od razu do czego ma być podłączone zero domowe? Pewnie zrobią jak potrzeba ale wolę wiedzieć wcześniej.

F) b. dobrze jak poniżej 10 omów
G) może, ale protokół podpisać musi elektryk z uprawnieniami pomiarowymi dozoru
H) jw.
I) nie. 4 wystarcza.
J) przewód neutralno - ochronny PEN (twoje zero) ma byc połączony z bednarką koło domu i od tego połączenia powinien być rozdzielony na dwa: niebieski N (neutralny) i zielono-żółty PE (ochronny), Tych przewodów dalej nigdzie nie wolno połączyć razem i dlatego dalej w instalacji funkcjonuje 5 przewodów.

orko
06-12-2008, 16:44
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
:D

Blutka
08-12-2008, 19:18
Czy można przewód do siły kłaść jako dwa zwykłe? Czy koniecznie trzeba ten gruby? Elektryk mi tak położył i twierdzi, że tak jest ok, ale ja nie jestem pewna. Pilne, bo jutro tynkują i nie wiem, czy to zmieniać. :-?

jacekj
08-12-2008, 21:09
witam:)
Szkłem Paniusiu pupę można utrzeć ;)
Dla obwodu 3 fazowego należy doprowadzić L1, L2, L3 odpowiedniego kolory oraz N koloru niebieskiego i PE koloru żółto-zielonego.

Blutka
08-12-2008, 21:11
witam:)
Szkłem Paniusiu pupę można utrzeć ;)

Zajeb...e merytoryczna odpowiedź. :-?

jacekj
08-12-2008, 21:13
ale szybko odpisałaś, nie zdążyłem edytować swojego posta. Ja bym wykonawcę pogonił.

Blutka
08-12-2008, 21:15
Czyli generalnie nie ma to prawa działać?
Bo to wygląda tak, że są dwa kable dwużyłowe położone. :-?

jacekj
08-12-2008, 21:22
witaj:)
Słoneczko, dwa kable dwużyłowe jeżeli pominiemy kolorystykę to i tak za mało. Potrzeba 5 żył o kolorach jak wcześniej napisałem. Nie wiem czy zdążysz pogonić elektryka zanim tynkarze zrobią swoje ale 4-ro żyłowe to obecnie porazka, błąd w sztuce i pogwałcenie norm i przepisów obecnie bowiązujących.

retrofood
08-12-2008, 22:19
Czy można przewód do siły kłaść jako dwa zwykłe? Czy koniecznie trzeba ten gruby? Elektryk mi tak położył i twierdzi, że tak jest ok, ale ja nie jestem pewna. Pilne, bo jutro tynkują i nie wiem, czy to zmieniać. :-?

jesteś lepsza niż ten elektryk, goń go! :D

orko
17-12-2008, 15:23
Mam preostat przeznaczony do pracy pod napięciem 230 V AC (do 2 A)
Czy mogę go podłączyć bez szkody pod napięcie stałe np 12V ?

retrofood
17-12-2008, 17:14
możesz

marcin714
18-12-2008, 19:10
Mam preostat przeznaczony do pracy pod napięciem 230 V AC (do 2 A)
Czy mogę go podłączyć bez szkody pod napięcie stałe np 12V ?


Co to jest preostat Stanisławie?

pam
18-12-2008, 19:40
Mam preostat przeznaczony do pracy pod napięciem 230 V AC (do 2 A)
Czy mogę go podłączyć bez szkody pod napięcie stałe np 12V ?


Co to jest preostat Stanisławie?

Pewnie coś do sałatek :D

retrofood
18-12-2008, 20:09
Mam preostat przeznaczony do pracy pod napięciem 230 V AC (do 2 A)
Czy mogę go podłączyć bez szkody pod napięcie stałe np 12V ?


Co to jest preostat Stanisławie?

pradawny ostat :lol:

był poprzednikiem isostata
a poza tym czym by nie był, to skoro nie szkodzi mu 230, to 12 też przełknie.

jacekj
19-12-2008, 08:12
witam.

Napięciowo - tak. A prądowo??

Smok
19-12-2008, 08:14
do 2 A

pam
19-12-2008, 14:37
Mam preostat przeznaczony do pracy pod napięciem 230 V AC (do 2 A)
Czy mogę go podłączyć bez szkody pod napięcie stałe np 12V ?


Co to jest preostat Stanisławie?

pradawny ostat :lol:

był poprzednikiem isostata
a poza tym czym by nie był, to skoro nie szkodzi mu 230, to 12 też przełknie.

A czy ja mam coś takiego w domu? Fajna nazwa, zawsze mógłbym poszpanować przy gościach - a tutaj droga szwagierko mój preostat co mu nie szkodzi 12V.

retrofood
19-12-2008, 15:15
A czy ja mam coś takiego w domu? Fajna nazwa, zawsze mógłbym poszpanować przy gościach - a tutaj droga szwagierko mój preostat co mu nie szkodzi 12V.

Pewnie masz, ale nie na 100%.

orko
19-12-2008, 18:36
Presostat to czujnik różnicy ciśnień. Zawiera przekaźnik. Więc moje pytanie tak naprawdę powinno być sformułowane tak:
Czy przekaźnik który jest przeznaczony do działania przy 230 VAC oraz obciążeniu 2A można podłączyć do źródła prądu stałego?

pam
19-12-2008, 21:11
A czy ja mam coś takiego w domu? Fajna nazwa, zawsze mógłbym poszpanować przy gościach - a tutaj droga szwagierko mój preostat co mu nie szkodzi 12V.

Pewnie masz, ale nie na 100%.
E to raczej jeszcze nie mam. Zwłaszcza że mam ciągle niskie ciśnienie. A to szkoda. :D :D

jacekj
20-12-2008, 00:59
witam.
Ło matko!!
Przy 230V i 2A mamy moc około 460W.
Przy 12V i 2A mamy moc 24W czyli prawie 20 razy mniejszą. I o tym należy pamiętać żąglując napięciami.

orko
20-12-2008, 09:13
Tak myślałem, że moc jaką dostarczamy do przekaźnika jest decydująca, ale wolałem się upewnić

manieq82
29-12-2008, 19:29
Ja się tak zapytam jako laik ale szybko kumający

Planuję wstępnie zrobić samemu instalację elektryczną.. Myślę że sobie poradzę ale mam małą zagwozdkę mianowicie:
http://images24.fotosik.pl/309/484e7d84da3ffd57med.jpg
tutaj rzut mojego domku, w garażu planuję dać rozdzielnię i:
1- doprowadzenie prądu do garażu myślę wbić się na poziomie podposadzkowym, iść z kabelkami o ścianie do rozdzielni - dobrze?
2 - Czy mogę kabel doprowadzający 5x10 oraz zasilanie bramy, zasilanie garażu wyprowadzić koło siebie tzn aby się stykały - to raczej tak ale: czy pozostałe dwa tzn. sterowanie bramą i kabel telefoniczny dać razem z nimi czy zakopać zupełnie osobno i z domu wychodzić również osobno?
3- jak zrealizować prawidłowo uziemienie - nie mam na razie nic. Czy wbić ileś prętów, zespawać je i dać - no właśnie jakim kablem do domu, czy czym. Czy lepiej wkopać taki płaskownik wokół domu. pisaliście że uziemienie musi mieć ileś tam Omów - jak to zmierzyć - mam jakiś miernik.
4 - jeśli dookoła to na jakiej glębokości i jak mijać się z kablami


jak myślicie ile może wziąć elektryk z uprawnieniami za sprawdzenie i podpicie takiej instalacji? Czy się na takie coś zgodzi?
Oczywiście w momencie kiedy instalacja będzie na wierzchu i wszystko będzie widać.
Piszę bo rozmawiałem z kilkoma i nie dość że ceny drogie to robili duże oczy że chciałem kilka włączników bistabilnych i np oni by podpięli 10 gniazdek do jednego obwodu na B16 - ja wyczytałem żeby dawać maks 5 ?

Z tego ale głównie finansowego :( powodu mam chęć się tego podjąć - co myslicie :)

Rafałsz
29-12-2008, 22:12
poszukuję jakiegoś elektryka z polecenia w okolich Wrocławia. Macie może kogos kogo możecie polecić? Chodzi też oczywiście o kasę aby był przystępny.

pam
29-12-2008, 22:33
poszukuję jakiegoś elektryka z polecenia w okolich Wrocławia. Macie może kogos kogo możecie polecić? Chodzi też oczywiście o kasę aby był przystępny.

Ale żeby nie był posępny. :D :D

retrofood
30-12-2008, 00:06
poszukuję jakiegoś elektryka z polecenia w okolich Wrocławia. Macie może kogos kogo możecie polecić? Chodzi też oczywiście o kasę aby był przystępny.

musisz się zedecydować: albo "jakiegoś elektryka" albo "elektryka z polecenia". to są różne kategorie elektryków i nie nalezy ich mylić.
Ja i tak nie znam żadnego w okolich Wrocławia.

Rafałsz
30-12-2008, 00:45
poszukuję jakiegoś elektryka z polecenia w okolich Wrocławia. Macie może kogos kogo możecie polecić? Chodzi też oczywiście o kasę aby był przystępny.

musisz się zedecydować: albo "jakiegoś elektryka" albo "elektryka z polecenia". to są różne kategorie elektryków i nie nalezy ich mylić.
Ja i tak nie znam żadnego w okolich Wrocławia.

Chodzi o elektryka godnego polecenia...

Smok
30-12-2008, 09:07
Rafal jaki masz problem ?
Jestem z Wroclawia

Smok
30-12-2008, 09:25
Manieq82 , nie sądzę by opłacało Ci się robić samemu, bo i tak wszystkiego nie jesteś zrobić sam. Sorry, ale z Twojego postu wnioskuję, że nie masz żadnego pojęcia.
Nota bene, można zasilać 10 gniazd w jednym obwodzie, wszystko zależy co będzie odbiornikiem.

retrofood
30-12-2008, 10:05
Nota bene, można zasilać 10 gniazd w jednym obwodzie, wszystko zależy co będzie odbiornikiem.

tu brakuje paru liter w jednym miejscu
...można zasilać do 10 gniazd w jednym obwodzie...

Smok
30-12-2008, 10:54
...i do 16 wypustów oświetleniowych, ale to tylko zalecenie Stanisławie, chyba, że się mylę ...

retrofood
30-12-2008, 11:16
...i do 16 wypustów oświetleniowych, ale to tylko zalecenie Stanisławie, chyba, że się mylę ...
eee.. tam, chodzi tylko o przwidywane obciążenie. Nie dasz przecie do obwodu gniazda z pralką jeszcze 9 gniazdek... I taka sytuacja może tam wchodzić w grę. Zawsze mówię, że jak się nie zna szczegółów, to udzielanie rad idzie o kant d... rozbić. A ludzie tego nie rozumieją i jeszcze piszą: na pewno se poradzę... tylko powiedzcie mam tam podłączyć czarny kabelek czy czerwony...

monika_fal
30-12-2008, 16:18
Witam.
Mam pewien problem i może ktoś z Was miał podobny. Częściowo przy i na działce przylega linia SN 15 kV. Architekt kazał nam wystąpić do ZE o opinię co do lokalizacji budynku na działce. Budynek jest zaprojektowany w odległości ok. 13 m od skrajnego przewodu. Pod linią projektant napisał że ma być trawka. Wjazd na działke mam z innej strony ale front domu (wejście do budynku) jest od lini SN. No i dostałam odpwiedz że na własny koszt musze wykonac obostrzenie..... (norma PN-E-05100-1:1998) Analiza była robiona przez mojego projektanta i elektryka, twierdzili że wymagana odległość to 7 m. Wydaje im się że chodzi o tz "podwórze". No ale co można nazwać podwórzem i ile miejsca na to trzeba? Nie mam tam wjazdu, parkingu. ZE przyczepiło się też trawki!!! To co ja mam tam mieć "buraki" czy "żyto" :o bo jest to grunt orny. Co mam robić? jak mam się odwołać od tej decyzji?

manieq82
30-12-2008, 18:17
Manieq82 , nie sądzę by opłacało Ci się robić samemu, bo i tak wszystkiego nie jesteś zrobić sam. Sorry, ale z Twojego postu wnioskuję, że nie masz żadnego pojęcia.
Nota bene, można zasilać 10 gniazd w jednym obwodzie, wszystko zależy co będzie odbiornikiem.
jak to wyliczyłeś że sie nie opłaca?
Jeśli mam już 600m kabla, trochę wolnego czasu, sprzęt i ochotę i jeśli ludzie w ten sposób pracują i zarabiają i żyją z tego to musi się im opłacać.

Jestem informatykiem a o elektryce mam jakieś pojęcie. Umiem czytać ze zrozumieniem i nie zamierzam iść na żywioł tylko sie lekko przygotować wcześniej.

Napisałem o uziemieniu bo nie wiem jak to zrobić, jeśli nie tu dowiem sie gdzie indziej :( gdzieś o tym musi być ...

Mawiają że święci garnków nie lepią - ja sie o tym wielokrotnie przekonałem i wielokrotnie wychodziłem na tym in plus :)

Jeśłi chodzi o ten przypadek - faktycznie jest specyficzny ponieważ musi mi ktoś to to odebrać. Nie wiem jak podchodzicie (Wy w sensie elektrycy) do osób samodzielnie podejmujących się takich działań - wiem że w pewnym sensie odbierają wam chleb ale musicie zrozumieć że jak nie ma kasy to ....

no właśnie to :-?

Dlatego zapytuję się was - forumowiczów jako przedstawicieli tego zawodu.

A tak na marginesie to ile kosztuje mniej więcej taka instalacja. Wyliczyłem że będzie coś koło 25 obwodów.

Pozdrawiam serdecznie :)

retrofood
30-12-2008, 21:40
Nie wiem jak podchodzicie (Wy w sensie elektrycy) do osób samodzielnie podejmujących się takich działań - wiem że w pewnym sensie odbierają wam chleb ale musicie zrozumieć że jak nie ma kasy to ....


Tylko ludzie nie mogą pojąć, że zarabiając na tym, na czym się znają, sfinansowaliby se roboty i jeszcze by zostało, a ucząc się nowego, stracą pięć razy więcej czasu niż elektryk i gó.no zarobią. I jeszcze w dodatku robią tak, jak się robiło dziesięć - piętnaście lat temu. Bo takie informacje dostają. Bo elektryków, którzy sa na bieżąco nie ma więcej niż 20%. Czyli juz na starcie jest stara instalacja i w dodatku watpliwie zmontowana (jak podłączyć żyrandol nie umieją, to na wszelki wypadek nie robią). Za to kafelki muszą być hiszpańskie.
Jak nie ma kasy, to nie ma dla kominiarza i geodety. Dla mnie byc musi.

manieq82
30-12-2008, 21:57
Też jest to jakaś opcja ale jak jest troche wolnego czasu to trza go spożytkować.
Dochodzi jeszcze kwestia że za cenę jaką ostatnio słyszałem od gościa 50 zeta za pkt. gość chce dać jedną różnicówkę na całą rozdzielnię i mówi że gniazdka i kontakty to on razem podłączy to myślę że chyba sam zrobię lepiej.
Nie wiem może mam pecha albo z niewłasciwymi ludźmi gadam ale w wielu przypadkach już tak miałem

a jak przyszło mi tłumaczyć dlaczego nie chcę kominów wentylacyjnych murarzowi - czizez ile sie musiałem naopowiadać.

wracając do tematu - czy ktoś wie coś na temat tego uziemienia?

retrofood
31-12-2008, 01:47
wracając do tematu - czy ktoś wie coś na temat tego uziemienia?

wie, wie, tyle, że ty sprawę przespałeś. kliknij w moim poście na słowo "uziom", to dowiesz się dlaczego.

ms.
31-12-2008, 08:24
manieq82, miałam identyczną sytuację. Mąż jest elektronikiem i niby zna się na instalacji elektrycznej. W ramach pracy zawodowej instaluje sieci komputerowe.

Jak zaczął się przymierzać do rozprowadzenia instalacji w domu - okazało się, że miał więcej pytań niż odpowiedzi. Spotkaliśmy się z elektrykiem, który szybko przekonał nas, że nie tędy droga.
Też liczył 50 zł za punkt.

Moja bacia mawiała "wyżej tyłka nie podskoczysz".

manieq82
31-12-2008, 15:34
@ms. może coś w tym jest tylko muszę spotkać elektryka który mnie przekona i zrobi to co ja chcę a nie to co on najlepiej potrafi :(

@retrofood na razie pobieżnie zacząłem czytać - no tak uziomu fundamentowego już nie zrobię - ale coś muszę zrobić. Z elektrykiem widziałem sie jak dom zaczynaliśmy budować - nawet słowem nie wspomniał tak jak i cała reszta. I dlatego właśnie czasami dobrze jest wiedzieć co i jak i poświęcić tych parę chwil na zapoznanie sie z tematem bo inaczej - uwierzymy we wszystko co nam powiedzą, a dleczegóż byśmy mieli negować...
No nic teraz to moja bolączka :(

Zapomnijmy o tym :)
Życzę wszystkim serdecznie lepszego 2009 roku bez problemów, kryzysów i jakichkolwiek trosk. Naszym drogim elektrykom samych pozytywnych uziomów i może mniej takich zapaleńców amatorów jak ja ;) :lol: :lol:

Pozdrawiam ahooooj

Smok
31-12-2008, 15:38
Manieq , nie opłaca się, bo stracisz masę czasu, nie ma możliwości korespondencyjnie przyswoić wiedzę, której uczyłem się pięć lat i zdobyć praktykę.
Dziś dziedzina ta szybko się rozwija (jak każda) sprawia to, że elektryk też musi stale uczyć się i zdobywać doświadczenie.
Nie opłaca się bo: nie raz spotkałem się z błędami których usunięcie albo skutki były duże np: uszkodzony moduł sterujący kotła co, bo właściciel zrobił sobie pajęczynkę, przepalające się urządzenia, bo właściciel skręcił przewody, zamiast zastosować złączki, wyłączające różnicówki bo właściciel pomylił przewody N z PE itp itd... Usunięcie usterki często pochłania dużo czasu, by połapać się co autor miał na myśli, a przez to jest kosztowne.
Nikomu nie odbieram umiejętności i inteligencji, wszak jak piszesz "nie święci garnki lepią" jednak tą robotę zleć fachowcowi, zwłaszcza, że planujesz zastosować trochę automatyki.
Nigdy nie podpisuję się pod cudzą robotą, to może być przykre w skutkach, ale można spotkać takich szaleńców.
Na temat uziomów możesz dużo poczytać w necie, pomiarów i tak nie zrobisz sam, zatem nie będziesz wiedział czy narobiłeś się celowo.
Ceny są różne we Wrocławiu od 35- 50 PLN za nieszczęsny punkt. Uczciwy elektryk wyceni Ci za całość, nie za punkt by nie było niedomówień.
Dzięki za życzenia.


Pozdrawiam i życzę powodzenia

markowski
31-12-2008, 16:00
witam :)
Równolegle w odległości 1.0m.

Jacku, a w jakiej odległości od linni napowietrznej NN można wybudować dom? W ZE powiedzieli mi 2m w poziomie, ale nie byli pewni, architektka mówi mi 3,5m ale też nie jest pewna. Internet odsyła mnie do Polskich Norm, ale je trzeba kupić, żeby móc przeczytać ... :-(
Sytuację mam taką, że linia NN przecina mi działkę po skosie i chciałbym wiedzieć na ile muszę od niej odsunąć róg domu. Te 1,5m różnicy miałoby ogromne znaczenie.Co również ważne, jak tą odległość się liczy: od osi linii, czy od najbardziej skrajnego przewodu; do ściany budynku, czy do najbardziej wystającego elementu (np rynny)? Czy to ma znaczenie czy linia jest izolowana czy nieizolowana?

02/01/2009... A dzisiaj usłyszałem jeszcze jedną informację, że Polska Norma PN-E-05100-1 „Elektroenergetyczne linie napowietrzne. Projektowanie i budowa” ma zastosowanie wtedy, gdy buduje się linię energetyczną obok istniejącego budynku (jak sama nazwa wskazuje), natomiast gdy buduje się budynek obok istniejącej linii, to już wymagania są inne. Ponoć mają zastosowanie jakieś przepisy mówiące o placach robót, żeby zabezpieczyć się przed możliwością zahaczenia sprzętem budowlanym (np. koparką) o linię napowietrzną

marek.Bud
04-01-2009, 19:50
manieq82 jesli czujesz sie na silach to wykonaj tyle pracy ile sadzisz ze potrafisz, ja bynajmniej z takiego zalozenia wyszedlem.poczatkowo uznalem ze tylko rozplanuje cala instalacje gniazdek,oswietlenia (wlacznikow),alarmu, tv,sieci; reszte oddam elektrykowi.oczywiscie szybko zmienilem zdanie,zaczolem kuc bruzdy (pod kable NYM okragle 3x1,5 ;3x2,5 oraz 5x1,5 takze sa dosc grube by ukladac na wierzchu) ale rowniez okazalo sie ze z polozeniem kabli nie bedzie problemu.oswietlenie -wlaczniki klatkowe, krzyzowe tu mialem najwiekszy klopot ale kabelki ulozone.rozplanowalem obwody: 1.piec,2.odkurzacz centralny,3.zmywarka,4.lazienka gorna na osobnym, 5.garaz na osobnym,6.sila w piwnicy, 7.bojler na osobnym,8.piwnica osobno,9-11.oswietlenie poziomow 3 obwody w sumie (ilosc 16pkt na kondygnacje nie przekroczylo :D ),12.napiecie do centralki alarmu na osobnym,13-xx.gniazdka "zwykle" na poszczegolnych pietrach na osobnych."zwykle" mam na mysli ze po zsumowaniu podpiete jednoczesnie urzadzenia nie przekrocza tych 2kw, tu jedynie mam najwiekszy dylemat czy dobrze zrobilem (jedynie boje sie gdy np. zajdzie taka sytuacja ze jednoczenie bedzie chodzic czajnik,mikrowela, 2xtv,2xkomp,lodówa,suszarka czy mi czegos nie przepali ,czy przyjac tez taka ewentualnosc i powiedzmy jeszcze z 2-3 gniazda w kuchni wydzielic na osobnym obwodzie,co wy na to ? ).
pytanie mam czy kable ktore przeznacze w przyszlosci do podpiecia zewnetrzncyh urzadzen czyli brama,oswietlenie podjazdu,gniazdka zewnetrzne,kabel do pompki w zbiorniku na wode; odrazu wyprowadzic na zewnatrz czy lepiej wykonac osobna rozdzielke w garazu i tam te kabelki zostawic.
pozdrawiam

skrzetuski
05-01-2009, 20:06
Witam!

Mój dom ogrzewany jest elektrycznymi piecami akumulacyjnymi, które podłączone są do gniazdek 3 fazowych (400V). I tu mam problem: elektrycy zamontowali mi takie gniazdka-puszki, w których odpowiedni przewód z pieca połączony jest zaciskami z odpowienim przewodem z instalacji. Na pierwszy rzut oka jest to rozwiazanie eleganckie i estetyczne: kabelek idzie od pieca do ładnej puszeczki (zamiast "przemysłowej" 3-fazowej "bulwy"). Ale jak się "zachce" przesunąć piec nieco dalej - trzeba odłączyć kabelki. Rozkrecenie całości (popsucie): zajmuje parę chwil, ponowne podłączenie (naprawienie) - to koszmar.

I tu pytanie: czy są jakieś niewielkie gniazda i wtyczki 3 fazowe, których widok nie razi w pokoju?

ex404
05-01-2009, 21:28
Witam.
Użytkuję taryfę G12, ostatnie informacje o podwyżkach cen prądu trochę mnie zaniepokoiły.
Miesięcznie zużywam duże ilości energii i czzasem miewam problemy z wypłacalnością.
Myślałem o zmianie licznika na model przedpłatowy - ale z tego co czytałem, wcale nie jest to opłacalne, wręcz odwrotnie.
Czy istnieje zatem model rozwiązań, pozwalający użytkować dowolną ilość za stałą miesięczną opłatą ? Jeśli tak, to jakiego rzędu są to koszty ? Słyszałem że takowe są one dostępne dla pracowników Energetyki, czy dla szarych klientówi odbiorców również? I na jakich warunkach?

marcin714
06-01-2009, 09:58
Chodzi ci o jakiś abonament jak np w sieci komórkowej?. To nie ma czegoś takiego i być nie może. Za to co zużyjesz musisz niestety zapłacić. Licznik przedpłatowy powoduje jedynie to ,że płacisz z góry a potem zużywasz energię. Jak pieniążki sięskończą następuje ciemność do pierwszego czyli do czasu jak wrzucisz nowe pieniążki. Dla niewypłacalnych jest to jakieś rozwiążanie. (pod warunkiem że nie przeszkadza ci posiedzieć jakiś czas po ciemku)

ex404
06-01-2009, 22:06
Chodzi ci o jakiś abonament jak np w sieci komórkowej?.
Mam na myśli coś w rodzaju ryczałtu.

retrofood
07-01-2009, 00:38
Chodzi ci o jakiś abonament jak np w sieci komórkowej?.
Mam na myśli coś w rodzaju ryczałtu.

zapomnij

pawelo_pl
07-01-2009, 11:40
Czy istnieje zatem model rozwiązań, pozwalający użytkować dowolną ilość za stałą miesięczną opłatą ? Jeśli tak, to jakiego rzędu są to koszty ? Słyszałem że takowe są one dostępne dla pracowników Energetyki, czy dla szarych klientówi odbiorców również? I na jakich warunkach?
Bzdura - pracownicy energetyki mają taryfę pracowniczą - która rozliczana jest w przeciwieństwie do zwykłych klientów raz na rok - i to jest tylko ta różnica - ale płacić muszą jak wszyscy ...

orko
11-01-2009, 10:30
Mam taki problem:
Ekipa, która robi mi przyłącze do siatki w ogrodzeniu zobowiązała się poprowadzić kabel ziemią dalej do domu: około 10m. Wykonali również 4m metrową bednarkę zakończoną 1.5 metrowym prętem wbitym pionowo w ziemię.
Wewnątrz domu zainstalowali rozdzielnię 24 polową, mają być jeszcze dwa gniazdka: 230V + 380V zabezpieczone bezpiecznikami oraz różnicówką.
Miałoby to być zrobione tak aby przyłącze było odebrane przez ZE, zainstalowali mi licznik oraz abym mógł odbierać prąd z tych dwóch gniazdek w normalnej taryfie nie budowlanej.
Tak umawiałem się z szefem firmy przed wykonaniem pracy. Zgodziłem się na 960 zł za całość (Według moich obliczeń około 500 zł to materiały. Szef firmy oczywiście stosuje jakieś koszmarne kilkudziesięcioprocentowe narzuty na materiały oraz nie rozpisuje większych kwot). Oczywiście mówię tylko o kawałku od siatki do domu. dodatkowo. Nie tragowałem się z nim bo w końcu myślałem, że będę miał prąd we własnym domu i nie będę musiał pożyczać od sąsiadów.
Za przyłącze muszę zapłacić około 2500 zł

(Dodam, że tych gniazdek nie ma w projekcie więc ewidentnie przygotowane są do wykorzystania w trakcie dalszej budowy. Na razie nie mam jeszcze okien i nie chcę wykonywać instalacji wewnętrznej bo musiałbym jej pilnować przed złodziejami. Ciąg dalszy budowy może nastąpić nawet dopiero za rok.

A teraz ten Pan mi mówi, że będę mógł tylko patrzeć na te gniazdka bo dokąd nie będzie instalacji wewnętrznej (którą oczywiście ten pan może mi zrobić w stosownej kwocie) to zakład energetyczny nie podłączy mi licznika i prądu nie będzie.

Czy to jest uczciwe postawienie sprawy, czy wszyscy elektrycy tak załatwiają sobie prace?
Kusi mnie aby temu panu dać nauczkę i zamiast zapłaty powiedzieć aby wykopał kabel i pozabierał resztę zainstalowanych urządzeń z tego dodatkowego kawałka od siatki do domu, które w tej sytuacji są mi zbędne!

A co wy o tym myślicie?
Może jednak ZE zainstaluje mi prąd w taryfie normalnej. A ten pan jedynie usiłuje zmusić mnie do wynajęcia go do wykonania instalacji wewnętrznej?

pawelo_pl
11-01-2009, 13:07
Taryfę G będziesz miał dopiero wtedy, gdy dokonasz odbioru budynku - i nie stety w tym momencie pan ma rację. Osobna sprawa co do cen- rzeczywiście mocno zawyżone ...

pam
11-01-2009, 17:58
A jak mam na fakturze za prąd: TARYFA G11 - to co to znaczy - budowlany czy normalny?

jacekj
11-01-2009, 21:10
witam.
G11 czyli grupa V to znaczy zasilanie docelowe.

pam
11-01-2009, 22:01
witam.
G11 czyli grupa V to znaczy zasilanie docelowe.

To znaczy że mam zasilanie docelowe właśnie w nieodebranym budynku. Co prawda teraz już jest wszystko rozprowadzone, ale było wykonane dokładnie tak jak chce to zrobić "orko"

wrk
11-01-2009, 22:43
Poczytałem już wszystko co było na forum o przyłączu od skrzynki do domu, ale chciałbym się upewnić, czy dobrze zrozumiałem - chodzi o potrzebny kabel...

Założenia: odległość 70m, wg protokołu odbioru do skrzynki idzie YAKY 4x120, wg moich warunków: moc przyłączeniowa 21kW, napięcie znamionowe sieci 0,4kV, maksymalny prąd 26kA, układ TN-C, grupa V złącza 2K1+2TL. Ogrzewanie częściowo elektryczne, elektryczna kuchenka, bojler. Uziom fundamentowy - wyciągnięta badnarka.

Jeżeli dobrze zrozumiałem, to decydując się na aluminium od biedy starczyłoby YAKY 4x16, ale żeby mieć zapas lepszy będzie YAKY 4x25. Zgadza się?

Oczywiście będzie to robił elektryk, ale wolę wiedzieć o czym z nim rozmawiam...

Z góry dzięki za pomoc!

orko
12-01-2009, 08:59
Niestety na w tym wątku również jest paru elektryków, którzy bronia uparcie swoich upiornych stawek. A jak sądzę wszyscy pozostali chcą aby zrobiono im dobrą instalację i nie zdarto z nich skóry.
Zaczyna się od budowy przyłącza. Odcinek od przyłącza do domu to i owszem jest WZL czyli wewnętrzna linia zasilająca, ale jeśli elektryk wykona dodatkowo choćby jedno gniazdko w domu z bezpiecznikiem to jest to już poprawna instalacja odbiorcza i może być podłączone przez ZE (tak robi np. enion) w taryfie G11 a nie budowlanej.
Wykonawca musi podpisać, że wykonał poprawnie instalację odbiorczą i tu zaczynają się schody.
Niektórym wykonawcom zdaje się że mogą zainstalować gniazdko i nic nie podpisywać dokąd naiwny inwestor nie zleci im wykonania reszty instalacji oczywiście po "promocyjnej" cenie.
Myśle, że powinniśmy tępić takie sytuacje informując pozostałych, co należy zrobić aby mieć prąd w taryfie G11 bez wykonania całej instalacji wewnętrznej.
Napiszę to co ja już wiem:
wystarczy jedno gnaizdko oraz bezpiecznik wykonane przez uprawnionego elektryka!
A elektryk musi podpisać, że wykonał tą minimalną instalację (gniazdko + bezpiecznik) poprawanie bo inaczej nie powinien dostać zapłaty. Żadnej łaski nikomu nie robi bo w końcu bierze za to kasę!

pam
12-01-2009, 09:24
No własnie o tym piszę powyżej, że tak miałem zrobione i enion odebrał w G11.

orko
12-01-2009, 09:39
Dzięki pam
:D

retrofood
12-01-2009, 10:30
A elektryk musi podpisać, że wykonał tą minimalną instalację (gniazdko + bezpiecznik) poprawanie bo inaczej nie powinien dostać zapłaty. Żadnej łaski nikomu nie robi bo w końcu bierze za to kasę!

każde działanie elektryka powinno kończyć się wykonaniem pomiarów i protokołem. To własnie przez to, że większość inwestorów bierze popaprańców którzy elektryków udają (tych pracujących w ZE też! oni najczęściej nie mają uprawnień do pomiarów instalacji!!!), ma potem problemy o czym pełno na forum. I sami se kręcą bat na siebie, bo dodatkowo muszą oddzielnie płacić za pomiary i za protokół.

pawelo_pl
12-01-2009, 20:15
G11 to jak najbardziej taryfa dla celów mieszkalno-bytowych . Na cele budowlane Zakład Energetyczny zawiera umowę w taryfie C11 .

marcin714
13-01-2009, 13:55
Może coś wyjaśnię.

Elektryk jaki by nie był nie sprzedaje energii elektrycznej. Podmiot przyłaczany ma obowiązek wystąpić do ZE o warunki przyłączenia, podpisać umowę przyłączeniową , zapłacić opłatę przyłączeniową i zrealizować swój zakres robót określony w podpisanej umowie aby przyłączenie nastąpiło. Następnie zatrudnia uprawnionego elektryka, mówi mu co ma do zrobienia, elektryk wykonuje zleconą umowę, inkasuje należność, przekazuje dokumenty a zakład energetyczny zgodnie z umową przyłącza odbiorcę i nie ma problemów.

Ale jeśli odbiorca nie interesuje się przyłaczeniem tylko słucha rad sąsiada lub jakiegoś elektryka to potem ma zrobione 2 gniazdka na które może sobie popatrzeć.

Pytam kolegę czy ma gdzieś napisane, że jak zrobi te 2 gniazdka to ZE zawiesi licznik?
Czy ktoż kto ten licznik ma zawiesić chociaż ustnie koledze to potwierdził?
Obawiam się ze nie. Powiedział to koledze albo "sąsiad" bo on tak ma a kolega zlecił sprawę elektrykowi lub powiedział to koledze sam elektryk bo kiedyś gdzieś tak robił a kolega dał się nabrać.

Ale pretensje może mieć kolega do siebie bo nie dopilnował kolega sprawy. Ani sąsiad ani elektryk to nie są zawody zaufania publicznego żeby można było poprzestać na ich zapewnieniach.

A jeszcze w kwestii informacyjnej. Nie ma co udawać ,że dwa dniazdka na nieotynkowanej ścianie w niedokończonym budynku to instalacja elektryczna budynku. Jest to prowizoryczna, tymczasowa instalacja służąca celom budowy. Jest to to samo co takie same 2 gniazdka na drewnianym słupku obok blaszaka. Oczywiście takie prowizorki przyłącza się do sieci ale nie można wymagać aby odbiorca taki był traktowany jako gospodarstwo domowe i został zakwalifikowany do taryfy G. Jeśli ktoś tak ma to tylko jest to odstępstwem od reguły powstałym na skutek błędu człowieka w ZE lub korupcji. Więc niech się cieszy a nie wprowadza innych w błąd bo potem są takie problemy jak na początku , że ktoś powiedział ,że jak zrobie sobie 2 gniazdka to to założą mi licznik i bedę miał taryfę G.

Podkreślam. Stronami umowy są odbiorca i dostawca energii elektrycznej i oni się maja dogadać. Elektryk jest tylko wykonawcą zleconej pracy.

pam
13-01-2009, 16:35
Wygląda na to że korupcji - pewnie zapłacił podstępnie mówj sąsiad żeby mi zronic na złość :D

Umówiłem się z wykonawcą przyłącza, że zrobi za jednym zamachem kabel do domu z tymi sławnymi dwoma gniazdkami. Ponieważ uprzedził mnie że jest będzie to uznane jako prąd budowlany, zgodziłem się na to bo i tak czekałem na przyłącz 13 miesięcy (przez gościa który wtgrał przetarg i nie umiał go wykonać sic!). I wydawało mi się że tak jest, ale ostatnio sprawdziłem na fakturze że jest G11. czyli pewnie ZE sam to tak zakwalifikował aby nie miec potem niepotrzebnego zamieszania, ponieważ bydynek był już w stanie zamkniętym.
Z tego co czytam to niektórzy na tym forum zachowują się jak "talibowie budowolani". Na każdą pierdołę projekt, wykonane przez brygadę z uprawnieniami galaktycznymi it, itp.

orko
14-01-2009, 12:17
Może coś wyjaśnię.

Elektryk jaki by nie był nie sprzedaje energii elektrycznej. Podmiot przyłaczany ma obowiązek wystąpić do ZE o warunki przyłączenia, podpisać umowę przyłączeniową , zapłacić opłatę przyłączeniową i zrealizować swój zakres robót określony w podpisanej umowie aby przyłączenie nastąpiło. Następnie zatrudnia uprawnionego elektryka, mówi mu co ma do zrobienia, elektryk wykonuje zleconą umowę, inkasuje należność, przekazuje dokumenty a zakład energetyczny zgodnie z umową przyłącza odbiorcę i nie ma problemów.

Ale jeśli odbiorca nie interesuje się przyłaczeniem tylko słucha rad sąsiada lub jakiegoś elektryka to potem ma zrobione 2 gniazdka na które może sobie popatrzeć.

Pytam kolegę czy ma gdzieś napisane, że jak zrobi te 2 gniazdka to ZE zawiesi licznik?
Czy ktoż kto ten licznik ma zawiesić chociaż ustnie koledze to potwierdził?
Obawiam się ze nie. Powiedział to koledze albo "sąsiad" bo on tak ma a kolega zlecił sprawę elektrykowi lub powiedział to koledze sam elektryk bo kiedyś gdzieś tak robił a kolega dał się nabrać.

Ale pretensje może mieć kolega do siebie bo nie dopilnował kolega sprawy. Ani sąsiad ani elektryk to nie są zawody zaufania publicznego żeby można było poprzestać na ich zapewnieniach.

A jeszcze w kwestii informacyjnej. Nie ma co udawać ,że dwa dniazdka na nieotynkowanej ścianie w niedokończonym budynku to instalacja elektryczna budynku. Jest to prowizoryczna, tymczasowa instalacja służąca celom budowy. Jest to to samo co takie same 2 gniazdka na drewnianym słupku obok blaszaka. Oczywiście takie prowizorki przyłącza się do sieci ale nie można wymagać aby odbiorca taki był traktowany jako gospodarstwo domowe i został zakwalifikowany do taryfy G. Jeśli ktoś tak ma to tylko jest to odstępstwem od reguły powstałym na skutek błędu człowieka w ZE lub korupcji. Więc niech się cieszy a nie wprowadza innych w błąd bo potem są takie problemy jak na początku , że ktoś powiedział ,że jak zrobie sobie 2 gniazdka to to założą mi licznik i bedę miał taryfę G.

Podkreślam. Stronami umowy są odbiorca i dostawca energii elektrycznej i oni się maja dogadać. Elektryk jest tylko wykonawcą zleconej pracy.

I tu się kolega myli!
Podczas zawierania umowy (co prawda ustnej, ale jak wszyscy wiedzą wiążącej obydwie strony) z elektrykiem wyraźnie zaznaczyłem, że chcę mieć prąd w tych gniazdkach w taryfie normalnej.
Zatem częścią umowy jaką zawarłem z elektrykiem jest możliwość użytkowania tych gniazdek!
Jeśli ja nie będę mógł odbierać prądu z tych gniazdek w taryfie normalnej z jakichkolwiek powodów to elektryk może mieć pretensje tylko do siebie, że nie dostanie zapłaty.

Ja nie muszę być ekspertem więc zabezpieczam się właśnie w ten sposób - muszę mieć produkt końcowy czyli energię elektryczną w bezpieczny sposób.
I w tym sensie elektryk nie robi mi łaski. Prąd w taryfie G musi być.

I nie ma to nic wspólnego z żadną prowizorką.
Zakład energetyczny interesuje jedynie część instalacji od zabezpieczeń przedlicznikowych do zabezpieczeń zalicznikowych.
To musi być dobrze i bezpiecznie zrobione. Poza tym muszę mieć możliwość bezpiecznego odbierania prądu a więc osławione jedno gniazdko z bezpiecznikiem!
To co jest wewnątrz domu ZE nic nie obchodzi.
Proszę darować sobie uwagi o korupcji czy błędach i pofatygować się osobiście do ZE po informacje.

orko
14-01-2009, 12:39
A jeszcze w kwestii informacyjnej. Nie ma co udawać ,że dwa dniazdka na nieotynkowanej ścianie w niedokończonym budynku to instalacja elektryczna budynku. Jest to prowizoryczna, tymczasowa instalacja służąca celom budowy.

bzdura to jaki mam komfort w domu zależy tylko ode mnie a nie od opini elektryka.



Jest to to samo co takie same 2 gniazdka na drewnianym słupku obok blaszaka.

i znowu bzdura
coś co jest wewnątrz domu różni się zasadniczo od tych gniazdek na słupku drewnianym.




Podkreślam. Stronami umowy są odbiorca i dostawca energii elektrycznej i oni się maja dogadać. Elektryk jest tylko wykonawcą zleconej pracy.
Elektryk odpowiada za efekt końcowy swojej pracy!
Stąd protokoły i pomiary.
Jak są jakieś problemy z instalacją to walczy z nimi elektryk na swój koszt!

marcin714
14-01-2009, 16:45
Niestety nie masz racji kolego. Elektryk nie ma żadnego wpływu na to jaką umowę zawarłeś z ZE. To tam masz się dogadać ,ze jak zrobisz 2 gniazdka w domu to dostaniesz taryfę G. Co ci winien ten elektryk? Swoją robotę czyli prowizorke budowlaną wykonał poprawnie więc czemu miałby nie dostać pieniędzy za to? Bo tobie się ubzdurało, ze powinieneś mieć G ? Poprostu bedziesz miał tak jak większość taryfę C

A co do ubocznego wątku czyli czy dwa gniazdka to instalacja docelowa to może szukaj idioty w nadzorze budowlanym przy odbiorze budynku. Może go przekonasz ,że twój komfort to nie jego sprawa bo w ZE takiego nie znajdziesz. Nie wiem z którego rejonu jesteś więc może i u ciebie tak jest ,że na cele budowlane też zapisują taryfe G. Ale w Enionie Kraków tak nie jest. Był taki nawet okres ,że wogóle nie przyłączali nie dokończonej instalacji w żadnej taryfie. Na chwilę obecną od tego odstąpiono.

I pamietaj ,że nawet pisemna umowa z elektrykiem nie może być wiążąca w kwestii wyboru taryfy bo elektryk nie ma upoważnienia od ZE aby decydować w tej kwestii.

*Strzelba*
14-01-2009, 16:51
Elektryk odpowiada za efekt końcowy swojej pracy!
Stąd protokoły i pomiary.
Jak są jakieś problemy z instalacją to walczy z nimi elektryk na swój koszt!

Jakie macie doświadczenia związane z faktyczną jakością przeprowadzonych pomiarów ?
Czy faktycznie mierzą rezystancję izolacji, czy np. jeśli różnicówka nie wybija znaczy, że izolacja jest ok ? ;)
Czy są wykonywane pomiary po rozprowadzeniu instalacji, ale przed tynkiem i podłączeniem osprzętu (gniazda itd.) ?
I ostatnia sprawa - jaki jest stosunek inwestorów do konieczności przeprowadzenia kolejnych badań po 5 latach ?

orko
14-01-2009, 17:43
Niestety nie masz racji kolego. Elektryk nie ma żadnego wpływu na to jaką umowę zawarłeś z ZE. To tam masz się dogadać ,ze jak zrobisz 2 gniazdka w domu to dostaniesz taryfę G. Co ci winien ten elektryk? Swoją robotę czyli prowizorke budowlaną wykonał poprawnie więc czemu miałby nie dostać pieniędzy za to? Bo tobie się ubzdurało, ze powinieneś mieć G ? Po prostu będziesz miał tak jak większość taryfę C

Elektryk ma mi wystawić zaświadczenie, że to co zrobił jest instalacją zgodną z przepisami i może być podłączone do sieci. Stosowne druczki są w ZE i elektryk powinien o tym wiedzieć.

Na tej podstawie otrzymuję taryfę G w ZE a taryfa C jest owszem ale dla osób, które mają prowizoryczny przyłącz a nie docelowy.

Drogi panie nic mi się nie ubzdurało, kiedy ja pytam czy będę miał prąd w taryfie G a elektryk mówi, że tak i podejmuje się pracy to taką taryfę mam mieć i tyle. W przeciwnym razie mamy zmianę umowy a jak sądzę żaden z elektryków nie chciałby aby po zakończeniu pracy obniżyć mu o połowę wynagrodzenie.
Jest na to jedna rada: szanujmy się nawzajem i nie róbmy z gęby cholewy.

Tylko tyle albo dla niektórych aż tyle

Poza tym nigdy nie mówiłem, że dwa gniazdka to instalacja docelowa.
Czasami jest dość długi okres pomiędzy wykonaniem instalacji minimalnej oraz docelowej.
Cały czas opieram się na ustnych ustaleniach z elektrykiem.
Skoro po wykonaniu pracy usiłuje zmusić mnie do wynajęcia go do wykonania reszty w mało inteligentny sposób sugerując, że będę mógł tylko patrzeć na gniazdka; czyli że praca którą wykonał była zbędna;
to jak można takiego pana traktować poważnie?

marcin714
14-01-2009, 18:03
Elektryk ma mi wystawić zaświadczenie, że to co zrobił jest instalacją zgodną z przepisami i może być podłączone do sieci. Stosowne druczki są w ZE i elektryk powinien o tym wiedzieć.


Załóżmy, że zrobił tę prowizoryczna instalacje zgodnie z przepisami i może być to coś przyłączone do sieci. Ale zrozum ,ze to nie powód aby być rozliczanym z zakładem energetycznym w taryfie G. To wogóle nie jest problem elektryka tylko twój i zakładu energetycznego. Elektryk ma to tylko poprawnie wykonać i sporządzić odpowiednie dokumenty.



Na tej podstawie otrzymuję taryfę G w ZE a taryfa C jest owszem ale dla osób, które mają prowizoryczny przyłącz a nie docelowy.


Podział na taryfy nie następuje na podstawie prowizorek i instalacji docelowych tylko na podstawie przynależnosci do grupy odbiorców. Taryfa G jest dla grupy ludzi stanowiacych gospodarstwa domowe- poniał?


Mimo wszytko radzę jednak odwiedzić ZE i popytać to się czasem przydaje nawet elektrykowi!

Nie podałeś dotąd gdzie mam zapytać bo nie wiem jaki ZE cię obsługuje. Zgadzam się ,że elektryk powinien tam pytać bo skąd by cokolwiek wiedział.


Drogi panie nic mi się nie ubzdurało, kiedy ja pytam czy będę miał prąd w taryfie G a elektryk mówi, że tak i podejmuje się pracy to taką taryfę mam mieć i tyle. W przeciwnym razie mamy zmianę umowy a jak sądzę żaden z elektryków nie chciałby aby po zakończeniu pracy obniżyć mu o połowę wynagrodzenie.
Jest na to jedna rada: szanujmy się nawzajem i nie róbmy z gęby cholewy.

A jakby elektryk obiecał ci że dostaniesz metro warszawskie gratis w promocji do tej instalacji to też byś miał teraz pretensje do tego elektryka i obniżałbyś mu wynagrodzenie?. Za naiwność się płaci. Jeszcze raz podkreślam elektryk to nie zawód zaufania publicznego i może sobie mówić co chce a ty masz swoje wiedzieć.

Pujdziesz do sądu i będziesz opowiadał co to ci elektryk nie naobiecywał ? Wątpie aby sąd obniżył mu za to wynagrodzenie.

Oczywiście elektryka trzeba potępic za to ,że gada trzy po trzy nie znajac tematu ale na tym trzeba sprawę zakńczyć. Domyślam się ,że zakład energetyczny nie odmawia przyłączenia w aryfie C wiec instalacja nadaje się do przyłączenia tzn elektrykowi nalezą się pieniadze.

KrzysztofLis2
14-01-2009, 18:58
Pujdziesz do sądu i będziesz opowiadał co to ci elektryk nie naobiecywał ? Wątpie aby sąd obniżył mu za to wynagrodzenie.
Jeżeli udowodni mu, że to obiecywał, sąd nie będzie miał innego wyjścia...

jacekj
14-01-2009, 20:22
witam.
Czytam i własnym oczom nie wierzę. Marcin ma rację a orko jest w błędzie. Niestety, taka jest prawda.
Na czas budowy obowiązuje gr. VI i taryfa C a po uzyskania papierka o użytkowaniu grupa V i taryfa G.
I każdy podmiot przyłączany czyli Odbiorca podpisuje umowę przyłączeniową na podstawie wp, mało tego jest uczestnikiem procesu inwestycyjnego i to on ma znać przepisy prawa. Nieznajomość nikogo nie tłumaczy.
Tak na marginesie, podaj orko jaki ZE, jaki Rejon Dystrybucji uprawia te niezgodne z prawem praktyki?? Chętnie zadam im pytanie.
Niezgodne bo to jest nadużycie taryfowe.
I nie próbuj wypowiadać się autorytatywnie w sprawach na których się nie znasz.
Na zimowe wieczory polecam lekturę Prawa Budowlanego, Prawa Energetycznego, Rozporządzenie Ministra Gospodarki w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energia elektryczną oraz Instrukcje i Standardy lokalnego ZE.
Poczytaj i wróć do dyskusji.

orko
14-01-2009, 20:32
Za naiwność się płaci.

za wyłudzenia też!


... elektryk to nie zawód zaufania publicznego i może sobie mówić co chce a ty masz swoje wiedzieć.

ponoć to elektryk jest ekspertem nie ja



Pujdziesz do sądu i będziesz opowiadał co to ci elektryk nie naobiecywał ? Wątpie aby sąd obniżył mu za to wynagrodzenie.

Oczywiście nie "pujdę" co najwyżej on pójdzie jak zapłaty nie dostanie.



Domyślam się ,że zakład energetyczny nie odmawia przyłączenia w aryfie C ...

Przyłączy mnie nawet w G
o ile elektryk da oświadczenie

a najlepsze co powiedziałeś jest to:



elektryk to nie zawód zaufania publicznego i może sobie mówić co chce

oczywiście każdy może sobie mówić co chce - nawet, że jest elektrykiem
lub ma uprawnienia do wykonania umowy
ale to nie znaczy, że ja mam mu jeszcze zapłacić
skoro podejmuje się jakiegoś zadania a później okazuje się, że jednak nie jest w stanie tego zrobić to on ma problem nie ja!

retrofood
14-01-2009, 22:13
orko, Ty nie piernicz o jakichś umowach z elektrykiem. ty na budowę masz projekt chałupy a w nim jest projekt instalacji elektrycznej. Ty masz mieć orzeczenie, że instalację wykonano zgodnie z normami i projektem, a nie jakieś głupoty. Życzę szczęścia i umiejętności czytania ustaw.

pam
15-01-2009, 07:56
Ludze - czy Wy budujecie tylko galerie handlowe, że w kółko o tych projektach? Robi się dla człowieka a nie dla projektu, zwłaszcza, że większość z nas ma projekty typowe, które są głównie po to zeby były.

marcin714
15-01-2009, 08:15
[/quote]skoro podejmuje się jakiegoś zadania a później okazuje się, że jednak nie jest w stanie tego zrobić to on ma problem nie ja![quote]

Nie ważne już projekty.
Orko poprostu nie rozumie jednej podstawowej sprawy a mianowicie na co zawarł z elektrykiem umowę. Jemu sie wydaje, że elektryk miał jakas delegacje od ZE na przyłaczenie go w odpowiedniej taryfie do sieci. A prawda jest inna. Elektryk robi instalacje, wystawia papier - i taką umowę z elektrykiem mozesz zawrzeć a następnie orko idzie do ZE podpisać z nimi inną umowę na sprzedawanie energii w odpowiedniej taryfie. Co do tego ma elektryk? Cyba ,ze bedzie to ta sama osoba to jeszcze bym zrozumiał twoje rozgoryczenie.

Jak przyjedzie do ciebie np karetka pogotowia z lekarzem jako z fachowcem to gwarantuje ci jak cię bedzie lekarz na oddziale leczył? Słyszałeś o takim przypadku? Raczej nie. Pogotowie jest od tego aby cię szybko i bezpiecznie dostarczyć do szpitala a nie od usunięcia ci wyrostka. Chyba ,ze znów bedzie to ta sama osoba.

orko
15-01-2009, 11:39
Orko poprostu nie rozumie jednej podstawowej sprawy a mianowicie na co
zawarł z elektrykiem umowę. ...
Elektryk robi instalacje, wystawia papier - i taką umowę z elektrykiem mozesz
zawrzeć a następnie orko idzie do ZE podpisać z nimi inną umowę na
sprzedawanie energii w odpowiedniej taryfie. Co do tego ma elektryk? Cyba
,ze bedzie to ta sama osoba to jeszcze bym zrozumiał twoje rozgoryczenie.

Ależ rozumię doskonale. Elektryk ma zrobić instalację oraz wystawić mi taki
papier abym ja mógł zawrzeć umowę z ZE o dostawę prądu w taryfie G.
Bo taką zawarłem umowę z elektrykiem.
Jeśli ten drugi krok będzie niemożliwy np. dlatego, że elektryk nie ma
stosownych uprawnień to ja wybieram jaja elektrykowi i tyle!
I nie pierniczcie mi, że nie mam do tego prawa.
Mnie nie interesuje instalacja tylko energia elektryczna a fachowiec ma
wiedzieć co mówi i w 100% odpowiadać za to co mówi, bo w końcu za to
bierze kasę.
Jeśli fachowiec zorientuje się, że nie może czegoś wykonać, to w tej sytuacji
konieczne jest posypanie głowy popiołem (oczywiście nie dosłownie) i
negocjacja umowy związana oczywiście z obniżeniem wynagrodzenia.

I darujcie sobie wstawki o czytaniu ustaw.
Skoro płacę jak za złoto za czas elektryka to wymagam aby wszystko było
tip-top.
Jeśli jednak to ja mam wiedzieć co należy zrobić, mieć uprawnienia i znać
stosowne ustawy to nie potrzebny mi elektryk tylko złota rączka do kopania
rowów i kucia bruzd w ścianach tyle, że nie za taką kasę!

orko
15-01-2009, 12:00
Dla inwestora ważny jest cel kóncowy czyli mozliwość podłączania odbiorników energii a nie instalacja sama w sobie.
Jeśli wzywam elektryka do zepsutego telewizora to nie interesuje mnie co on zrobi. Z mojego punktu widzenia może on tylko pomodlić się!
Ale w efekcie telewizor ma działać.

marcin714
15-01-2009, 12:16
Ależ rozumię doskonale. Elektryk ma zrobić instalację oraz wystawić mi taki
papier abym ja mógł zawrzeć umowę z ZE o dostawę prądu w taryfie G.

Całe zdanie jest poprawne bez trzech ostatnich słów.
Poprostu nie ma takiego papieru co by elektryk móg podpisać abyś miał G



Mnie nie interesuje instalacja tylko energia elektryczna
No własnie. Energii elektrycznej nie mozesz dostać od elektryka i to powinieneś wiedzieć co by ten elektryk nie opowiadał.


Jeśli fachowiec zorientuje się, że nie może czegoś wykonać, to w tej sytuacji
konieczne jest posypanie głowy popiołem (oczywiście nie dosłownie) i
negocjacja umowy związana oczywiście z obniżeniem wynagrodzenia.


Elektryk wykonał instalacje elektryczna taką jak mu zleciłeś i w 100% wywiązał się ze swojego zobowiazania. O żadnym obcinaniu wynagrodzenia nie może być mowy. Elektryk nie wykonałby zadania gdyby ZE nie chciał cie przylaczyć wogóle bo instalacja ta nie nadawała by się do przyłaczenia.

Są sytuacje ,że klient zamawia instalacje w domu a elektryk ją wykonuje a nie ma wogóle możliwości podłączenia bo trzeba dopiero kiedyś rozbudować sieć elektroenergetyczną. Uważasz ,że wtedy elektrykowi nie należy się wypłata należności za instalacje ? I nawet jakby ci obiecywał ,że ZE za 2 tygodnie stawia stację a by jej nie postawili to musisz mu zapłacić. Bo o przyłączenie masz pytać w ZE a nie przypadkowego elektryka bo to nie jego małpy i nie jego cyrk.


Jeśli jednak to ja mam wiedzieć co należy zrobić, mieć uprawnienia i znać
stosowne ustawy to nie potrzebny mi elektryk tylko złota rączka do kopania
rowów i kucia bruzd w ścianach tyle, że nie za taką kasę!

I znów niestety nie. Zabrakło by ci papierów na to co zrobiłeś i nie przyłączą cię wcale.
Poprostu ty jako inwestor masz znać prawo szczególnie budowlane i z nim związane energetyczne przez co masz wiedziec co trzeba zrobić a elektryka najmujesz po to aby wiedział jak to zrobić i zrobić dobrze.
A to ,że uczestnik procesu budowlanego prawo udowlane znać musi jest chyba oczywiste tak jak uczestnik ruchu drogowego musi znać prawo drogowe a jak nie zna to zapłaci mandat az łażenie po ulicy poza przejściami dla pieszych. Ja np jestem rolnikiem i wiesz ile segregatorów aktów prawnych musze znać?

marcin714
15-01-2009, 12:20
Dla inwestora ważny jest cel kóncowy czyli mozliwość podłączania odbiorników energii a nie instalacja sama w sobie.
Jeśli wzywam elektryka do zepsutego telewizora to nie interesuje mnie co on zrobi. Z mojego punktu widzenia może on tylko pomodlić się!
Ale w efekcie telewizor ma działać.

I efekt końcowy jest pozytywny jeśli ZE chce instalacje przyłączyć- koniec, kropka.

To wezwij fachowca do telewizora i jeszcze zażądaj od niego aby po naprawie w TV Trwam ojciec tadeusz nie jeździł po Żydach a jak nie spełni efektu końcowego to nici z zapłaty. Nie widzisz że to jest jakieś kuriozum?

retrofood
15-01-2009, 14:24
Ludze - czy Wy budujecie tylko galerie handlowe, że w kółko o tych projektach? Robi się dla człowieka a nie dla projektu, zwłaszcza, że większość z nas ma projekty typowe, które są głównie po to zeby były.

kpisz czy o drogę pytasz?
to, że jeździsz po mieście 90 km/godz i policja cie puszcza to nie znaczy, że prawo o ruchu drogowym przestało obowiązywać. To, że robisz co chcesz, a urzędnik przymyka oko, to też wasza sprawa. Nie nalezy wszak zapominać i ja przypominam, jak stanowi prawo, bo urzędnik w każdej chwili może zarządać jego dotrzymania.
Więc może i robi się dla człowieka wg typowego projektu, ale skoro ma on urzędowe pieczęcie to jest obowiązujący. Wyjść poza projekt można tylko w tych miejscach, które w projekcie zawarte nie są, a które nie stanowią zmiany istotnej. Jak urzędnik tego nie woła, to się ciesz. Ale zawołać może.
I ja o tym piszę.

pam
15-01-2009, 16:32
No cóż - może jestem w błędzie, ale zmiana instalacji wew. raczej należy do zmian nieistotnych.
Ciekawe czy w swoim domu masz wszystko co do cm według projektu. Że nie wspomnę jakie głupoty potrafią rysować projektanci (i to nawet przy dużych obiektach)

orko
15-01-2009, 17:00
Ludze - czy Wy budujecie tylko galerie handlowe, że w kółko o tych projektach? Robi się dla człowieka a nie dla projektu, zwłaszcza, że większość z nas ma projekty typowe, które są głównie po to zeby były.

Masz rację pam!
Od siebie dodam tyle, że projekty są również po to aby wyciągać kasę od inwestorów.
Najlepszym przykładem jest jedna kreska przy projekcie jednego z przyłączy za którą trzeba zapłacić kilka setek, że o świadectwie energetycznym nie wspomnę.

pam
15-01-2009, 17:12
Ludze - czy Wy budujecie tylko galerie handlowe, że w kółko o tych projektach? Robi się dla człowieka a nie dla projektu, zwłaszcza, że większość z nas ma projekty typowe, które są głównie po to zeby były.

Masz rację pam!
Od siebie dodam tyle, że projekty są również po to aby wyciągać kasę od inwestorów.
Najlepszym przykładem jest jedna kreska przy projekcie jednego z przyłączy za którą trzeba zapłacić kilka setek, że o świadectwie energetycznym nie wspomnę.

Akurat mam często do czynienia z budowami m.in obiektów handlowych. Praktycznie nie ma takiego do którego trzeba by robic projekty zastępcze, bo cos do czegos nie pasuje.
Ale jakos sobie nie wyobrażam żeby robic taki projekt dla domu jednorodzinnego pewnie za 6 stówek, bo chcemy dołozyć 2 gniazdka, albo w innym miejscu powiesić lampę..

A co do tej sławnej kreski, to mnie się upiekło, bo akurat projektant który adaptował projekt, wstawił tą kreseczkę i przyłącz wyszedł dokładnie w tym miejscu.

orko
15-01-2009, 17:15
Nie widzisz że to jest jakieś kuriozum?
Prawdziwe kuriozum jest wtedy jak potencjalny wykonawca mówi mi:
Że jestem naiwniakiem nie płacąc mu bo on przecież tylko plecie trzy po trzy a poza tym to on jest przecież bardzo wiarygodny
I w ogóle po co mi masło w bułce przecież bez też można zjeść i przeżyć
:o

jacekj
16-01-2009, 09:59
witam.

No cóż - może jestem w błędzie, ale zmiana instalacji wew. raczej należy do zmian nieistotnych.
Ciekawe czy w swoim domu masz wszystko co do cm według projektu. Że nie wspomnę jakie głupoty potrafią rysować projektanci (i to nawet przy dużych obiektach)
Czy zmiany są istotne czy nie może napisać i stwierdzić tylko projektant. To tak dla jasności sprawy.

jacekj
16-01-2009, 10:01
witam.

Masz rację pam!
Od siebie dodam tyle, że projekty są również po to aby wyciągać kasę od inwestorów.
Najlepszym przykładem jest jedna kreska przy projekcie jednego z przyłączy za którą trzeba zapłacić kilka setek, że o świadectwie energetycznym nie wspomnę.
I tu jesteś w błędzie. Projekty są po to i dlatego, że tak stanowi OBOWIĄZUJĄCE w Polsce prawo.

jacekj
16-01-2009, 10:08
witam.

Akurat mam często do czynienia z budowami m.in obiektów handlowych. Praktycznie nie ma takiego do którego trzeba by robic projekty zastępcze, bo cos do czegos nie pasuje.
I znowu nieprawdziwa informacja. Możesz tego nie wiedzieć ale pisać powinieneś ostrożniej jak wygląda projektowanie obiektu handlowego a jak domku. I zapewniam Cię, że o wiele lepiej, w pełnej świadomości projektuje się obiekt handlowy. Dla nich obowiązują wytyczne, przede wszystkim projekt technologiczny i ścisła współpraca branżystów.
Co do domków, kupuje ktoś typówkę i ma pretensje, że projektant nie trafił w gust nieznanego nabywcy. Trzeba zamówić projekt indywidualny wtedy będziecie mieli gniazdka w odpowiednim miejscu i na odpowiedniej wysokości.
Dlaczego tak nie robicie?? Sami sobie odpowiedzcie na pytanie.

orko
16-01-2009, 16:13
witam.

Masz rację pam!
Od siebie dodam tyle, że projekty są również po to aby wyciągać kasę od inwestorów.
Najlepszym przykładem jest jedna kreska przy projekcie jednego z przyłączy za którą trzeba zapłacić kilka setek, że o świadectwie energetycznym nie wspomnę.
I tu jesteś w błędzie. Projekty są po to i dlatego, że tak stanowi OBOWIĄZUJĄCE w Polsce prawo.
A kto powiedział, że prawo jest zawsze w porządku.
No obyś nigdy nie spotkał komornika, który w majestacie prawa oskubie cię do gołych portek!
Ciekawe jak bardzo podobają ci się obrady sejmu, podczas których płacimy posłom za ... spanie lub ... nieobecność.
Ot i całe nasze prawo!
Tak samo jest z projektami!
Bardzo często projekty są bo są i nie ważne, że powinny wnosić coś istotnego, za co rzeczywiście warto zapłacić.