PDA

Zobacz pełną wersję : Śmiecenie.....????????



manykes
06-09-2005, 08:54
Witam
Mam dylemat moralny
po wygrabieniu działki,liście i pozostałości ściułki wyniosłem na pobliskie nieużytki,dodam że jestem w trakcie zagospodarowywania działki,kompostownik już zapełniłem,a jeżeli chodzi o palenie jestem zdecydowanym przeciwnikiem.
Moim zdaniem to nie jest śmiecenie,przecież natura sobie z tym poradzi i w dodatku użyżni jałowe nieużytki
Ponieważ sąsiad delikatnie wyraził swoje niezadowolenie uprzątnę te "śmieci",tylko się zastanawiam po co ???
Proszę o waszą opinię w tej sprawie...!!!!!!!!!!! :-?

Xena z Xsary
06-09-2005, 09:03
Z prawnego punktu widzenia własnie stworzyłeś nielegalne wysypisko, karalne grzywną.

Jeżeli uważasz to za bezzasadne, to pomyśl sobie czy chciałbyś aby sąsiad wywalił swoje śmieci gdzieś koło Ciebie.

ps wytłumacz mi czemu palenie śmieci uważasz za złe.

manykes
06-09-2005, 09:15
jeżeli chodzi o to wysypisko to znajduje się 3m od granicy mojej działki,a palenie wykluczam ze względu na zagrożenie pożarowe(mam przykre doświadczenia) a także nie chcę smrodzić sąsiadom...

mario_pab
06-09-2005, 10:16
Witam
Ponieważ sąsiad delikatnie wyraził swoje niezadowolenie uprzątnę te "śmieci",tylko się zastanawiam po co ???
Proszę o waszą opinię w tej sprawie...!!!!!!!!!!! :-?

Na swoje pytanie już sam sobie odpowiedziałeś: "Ponieważ sąsiad delikatnie wyraził swoje niezadowolenie". Trzeba było się najpierw zapytać sąsiada i dopiero ewentualnie później wywalać. Moim zdaniem masz naprawdę super sąsiada, nie zbluźnił Cie, nie nasłał "Ruskich", nie wywalił Ci śmieci z powrotem na Twoją działkę tylko delikatnie wyraził swoje niezadowolenie. Twój sąsiad jest asertywny, a to wielka sztuka.

Pozdrawiam

manykes
06-09-2005, 10:50
ja tych liści nie wysypałem na jego działkę,więc czemu miałem go pytać o zgodę ?????
Problem jest inny;czy kupka liści to śmieci ?
Moim zdaniem nie...,czy kopiec siana , czy stóg słomy to też śmieci..???????/

godzilla
06-09-2005, 10:57
ja tych liści nie wysypałem na jego działkę,więc czemu miałem go pytać o zgodę ?????
Problem jest inny;czy kupka liści to śmieci ?
Moim zdaniem nie...,czy kopiec siana , czy stóg słomy to też śmieci..???????/

dla mnie to nie smieci tylko odpady organiczne podlegajace bio-degradacji...

Majka
06-09-2005, 11:07
manykes, jeżeli po posprzątaniu swojej działki wynosisz liście, trawę, gałęzie na inną - choćby to był bezpański nieuzytek to śmiecisz.
tak nie wolno.

manykes
06-09-2005, 12:13
oczywiście posprzątam te liście i usypie podobny kopczyk na własnej działce,wcześniej bym to zrobił ale trawa rosła do pasa więc teraz gdy ją już skosiłem nie będzie problemu,chociaż nie wiem czy to "śmietnisko" na mojej działce nie będzie przeszkadzać innym sąsiadom , a może gminie b
o zabrania budowy otwartych kompostowników...????
ps. tylko jedna osoba dała konkretną odpowiedz na pytanie czy kupka liści,siana czy słomy to śmieci.........?
Pozdrawiam wszystkich...

Mohag
06-09-2005, 13:00
ps. tylko jedna osoba dała konkretną odpowiedz na pytanie czy kupka liści,siana czy słomy to śmieci.........?

to sa smieci organiczne, wszystko co jest w jakis sposob sprzatane, usowane z innego terenu po to zeby wyrzucic jest smieciem a ze organicznym, to juz inna sprawa :wink: Obierki od ziemniakow, skorki od bananow tez sa organiczne i pieknie bysmy wygladali jakby wszyscy to na nieuzytki wyrzucali :wink:

manykes
06-09-2005, 13:07
chodziło o liście ,siano i słomę a nie obierki,ogryzki itp. :evil:

Agacka
06-09-2005, 13:10
osobiście też bym się wkurzyła na miejscu sąsiada, bo czy to użytek czy nieużytek to niktnie ma prawa mi nic podrzucać...

manykes
06-09-2005, 13:18
chyba zakończymy temat
dziękuję za wasze opinie i pozdrawiam wszystkich :D

Agacka
06-09-2005, 13:22
chciałeś przecież wiedzieć... :wink: :lol:

Majka
06-09-2005, 13:31
wiedzieć chciał, ale miał nadzieję, że usłyszy co innego 8)

manykes
06-09-2005, 13:43
wyrok przyjmuję z pokorą ,chyba mnie przekonaliście
jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję za miłą dyskusję :D

Majka
06-09-2005, 14:29
dobrze, że z Ciebie pogodny człek 8)

pozdrawiam :D

Agacka
06-09-2005, 15:12
i ja też, i ja też pozdrawiam... :lol:

Xena z Xsary
06-09-2005, 15:17
oczywiście posprzątam te liście i usypie podobny kopczyk na własnej działce,wcześniej bym to zrobił ale trawa rosła do pasa więc teraz gdy ją już skosiłem nie będzie problemu,chociaż nie wiem czy to "śmietnisko" na mojej działce nie będzie przeszkadzać innym sąsiadom , a może gminie b
o zabrania budowy otwartych kompostowników...????
ps. tylko jedna osoba dała konkretną odpowiedz na pytanie czy kupka liści,siana czy słomy to śmieci.........?
Pozdrawiam wszystkich...

No z tymi kompostownikami to troche jest tak jak mówisz. Niby wolno dla potrzeb domowych , ale na Twoim gruncie i tylko na Twoje potrzeby Jak dowalisz kompostowanie z podsuszaniem osadów ściekowych bytowych nawet na Twoim gruncie to będziesz z lekka uciązliwy;)i
zaczyna to byc inwestycja, na dodatek uciązliwa, więc mozna juz wymagac od Ciebie mnóstwa papierów, pozwoleń i innych takich.I mozna zrobic protest społeczny!;)

tak, kupka liści, siana to śmieci również- tzw frakcja organiczna, ale dalej śmieci.
Tak samo smieciem jest ogryzek wyrzucany przez okno w samochodzie i jak papierek po Snickersie. Na definicje śmiecia nie wpływa czas jego rozkładu.
pozdrawiam

Magdzia
06-09-2005, 15:18
U mnie na wsi panuje taki brzydki zwyczaj, że wszyscy tzw. "śmieci organiczne" wywalają albo na pobliskie nieużytki, albo wręcz na pogranicze działki własnej i drogi publicznej :evil: . I nie są to tylko liście, a wspomniane skórki z bananów, obierki z owoców i warzyw, zgniłe kwiaty z wazonów, zielsko wypielone, psie kupy zebrane z boksów, popiół z pieca, resztki obiadu... My mamy kompostownik (zamknięty) ale trawę z kosiarki która się do niego już nie mieści wywalamy do nieczynnego (zasypanego częściowo przez gminę) rowu przy działce - nieużytku należącym do gminy w nieużywanej części "osiedla".

JoShi
07-09-2005, 10:55
tylko jedna osoba dała konkretną odpowiedz na pytanie czy kupka liści,siana czy słomy to śmieci.........?

Odpowiem pytaniem na pytanie. Jesli kupka trawy i lisci to nie smieci to czemy wyrzucasz ja ze swojej dzialki ? Jesli wyrzucasz ja bo to jednak smieci to dlaczego tworzysz dzikie wysypisko smieci ?