Zobacz pełną wersję : co z rozmarynem?
Witam,
kilka miesięcy temu dostałam dwa krzaczki rozmarynu, rosną sobie w ogrodzie.... a ja póki co doczytałam się, że taki rozmaryn z Pollsce przemarza. I tyle. Czy mam wykopać roślinki i przesadzić na zimę do doniczki? Jeśli tak to kiedy ? Czy jak obłożę toto włókniną, i zostawię w ziemi to jednak nie przemarznie? Na tej samej rabatce mam też m.in. złocienie koreańskie.... mają właśnie zakwitnąć....je też trzeba przesadzić..? po zakończeniu kwitnienia....? w listopadzie...?
Proszę o podpowiedź,
Pozdrawiam,
gaga2
Niestety przemarznie ( sprawdzilem ) mimo okrycja, jak temperatury zaczna spadac tak do ok 5 stopni w doniczke i do domu.
Dzięki za odpowiedź....no to nie będę eksperymentować...przesadzę toto albo ususzę....
Pozdrawiam,
gaga2
nie przemarza, od lat rośnie sobie z lawendą przy ścianie domu w zacisznym miejscu.
każdej zimy przeżywa temperatury do -25 C.
jak się boisz to go okryj na zimę.
dla ścisłości Bieruń na Śląsku
no to teraz chyba najlepszym wyjściem będzie poddanie roślinek eksperymentowi: jeden krzaczek zostawić w ogrodzie, drugi do domu... :),
1950 - bardzo mnie to cieszy, że Tobie rozmaryn w
Bieruniu nie przemarza.... :)
Pozdrawiam,
gaga2
no to chyba nie mam już krzaczków rozmarynu.... :(
ten przesadzony do doniczki całkowice usechł.... a ten na zewnątrz raczej nie przeżyje -30 st.C z poniedziałku rano...
na przyszły raz kupię rozmaryn do doniczki i tylko go latem wsytawię na taras...
gaga2
dostalam rozmaryn w ubiegłym roku już w dużej donicy z uwagą, coby go zimą do garażu .Póki co rośnie i zimuje .
moja mama ma rozmaryn przywieziony z Chorwacji, zimuje od kilku lat w ogródku... bez obmarzania
no to chyba nie mam już krzaczków rozmarynu.... :(
ten przesadzony do doniczki całkowice usechł.... a ten na zewnątrz raczej nie przeżyje -30 st.C z poniedziałku rano...
na przyszły raz kupię rozmaryn do doniczki i tylko go latem wsytawię na taras...
gaga2
jak Ci zmarznie to Ci ukorzenię ze swojego
1950
z góry dziękuję.... :D
ja tak biadolę na zapas, bo mój rozmaryn ten w ogródku to nawet nie wystaje spod śniegu....;) tych -30 w poniedziałek rano się obawiam...
a że drugi w domu usechł, to niestety już smutna rzeczywistość
pozdrawiam,
gaga2
Jak jest cały przykryty śniegiem, to jest szansa, że przeżyje, bo śnieg go chroni przed mrozem. Trzymam kciuki.
Mój stoi w doniczce na oszklonym balkonie (+1 st)
Pozdrawiam
M
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin