PDA

Zobacz pełną wersję : Czym tępić osty i mlecze



Magdzia
12-09-2005, 12:21
Mam pytanie - czym można skutecznie wytępić osty, mlecze i inne chwasty które masowo rosną na moim trawniku? Tzn. nie jestem pewna, czy są to osty, mlecze itd. (gwiaździsto ułożone liście, płasko przy ziemi, z kolcami, albo coś, co przypomina skrzyżowanie lisci stokrotki z mleczem - również rośnie płasko przy ziemi, listki ułożone rozetkowato, wypuszcza ze środka kwiat na długiej łodyżce). Pojawiły sie niedawno, wysiewają się z sąsiednich pustych działek. Jest ich naprawdę masa, jeden obok drugiego, wyrwać się tego nie da, bo trawnik wyglądałby jak sito, z resztą - za dużo tego badziewia rośnie. Miejscami są też kolonie koniczyny. Chodzi mi o środek, który spali chwasty a nie spali trawy wokół :-?

Wciornastek
12-09-2005, 12:28
Magdziu nietety osty to dosyć oporne chwasty, ale możesz je wziąć na zmęczenie. Oprysk znanym Starane czy Chwastiksem da im w ucho. Ale oczywiście nie zginą całkowicie. Będziesz jednak musiała część ręcznie usunąć. Dodatkowo te paskudy strasznie mocno się korzenią i urywając fragment korzeni z reszty będą wyrastać nowe. Jeśli zaniedbałaś i w trawie są spore chwasty to trudno będzie walczyć. Zobacz na stronkę www.ior.poznan.pl - tu jest atlas chwastów (z prawej strony ikonka) będziesz mogła rozpoznać co to za chwasty.[/code]

Magdzia
12-09-2005, 12:56
Dzieki Wciornastku :) Starałam się nie zaniedbać trawnika - do tej pory nic podobnego się nie działo, trawniczek był raczej zabdany, koszony, czasem coś tam gdzieś wyskoczyło, ale w ciągu ostatniego miesiąca - dosłownie plaga egipska. I to w odległości 1 - 2m od siatki, za którą rosną nieopanowane chaszcze.

_bogus_
12-09-2005, 13:26
Do wyrywania całego korzenia można kupić takie narzędzie Fiskars'a. Drogie to pierońsko - ale działa. http://www.fiskars.com/PL/O+Fiskars/Press+Releases/Press+Release+Detail?contentId=88841

Magdzia
12-09-2005, 13:40
Sprytne, ale ja mam tyle tych chwastów, że jakbym chciała tak wyrywać, to trawnik z dziurami po nich wygladałby jak cera po ospie. Chociaż jak nawet poproskam czymś i mi to dziadostwo uschnie, to też nie będzie dobrze wyglądało :-?

krzysztofh
12-09-2005, 14:09
To może jeszcze ja.
Na podstawie katalogu chwastów ustaliłem, że poza perzem oczywiście mam:
w sporej ilości chwastnicę jednostronną (paskudztwo wyjątkowe - wystarczy trochę pofolgować a niewiadomo kiedy wyrastają wielkie roślinki)
rdest ptasi (pojedyncze egzemplarze)
baruna bezwonna (również pojedyncze sztuki)
Do tej pory walczyłem z perzem i innymi roudapem z różnym skutkiem (najlepiej szło z perzm), ale teraz rośnie pierwsza trawka. Nie dużo jej więc do pierwszego koszenia wyrawliśmy z żoną ręcznie co większe.
Ale pytanie czy starane pomoże na ograniczenie tych roślin nie szkodząc trawnikowi?
Ponadto rośnie chyba najwięcej czegoś co nie wiem czym jest. Małe okrągłe listki do eliptycznych. Nie pozwalam mu aby zrobiło się duże więc nie wiem co to jest. Ale tego jest dużo i rośnie wszędzie gdzie jest troche wilgoci.
Może pozwolę jednej roslince urosnąć aby ustalić co to jest.
Proszę o odpowiedzi na moje pytania.
Dzięki.

Lucia
12-09-2005, 19:53
Do pierwszego boju zastosowałam chyba Starane. Potem, gdy pojawiały się jeszcze pojedyncze mlecze, biegałam z widłami i delikatnie wydobywałam korzeń, tak, żeby nie zniszczyć trawnika. Jeżeli akurat nie miałam czasu na wykopki, to zrywałam przynajmniej pąki kwiatowe, żeby paskudztwo się nie rozsiało, a mlecze wykopywałam w weekend.
Metoda ekologiczna, ale pracochłonna i u mnie się sprawdziła. Jednak trawnik nie przekracza 1.000 m.kw, a zanim został założony ziemia została solidnie odchwaszczona. W zasadzie mam problem tylko z mleczami - sąsiad lubi dmuchawce :D

Wciornastek
13-09-2005, 10:21
To może jeszcze ja.
Na podstawie katalogu chwastów ustaliłem, że poza perzem oczywiście mam:
w sporej ilości chwastnicę jednostronną (paskudztwo wyjątkowe - wystarczy trochę pofolgować a niewiadomo kiedy wyrastają wielkie roślinki)
rdest ptasi (pojedyncze egzemplarze)
baruna bezwonna (również pojedyncze sztuki)
Do tej pory walczyłem z perzem i innymi roudapem z różnym skutkiem (najlepiej szło z perzm), ale teraz rośnie pierwsza trawka. Nie dużo jej więc do pierwszego koszenia wyrawliśmy z żoną ręcznie co większe.
Ale pytanie czy starane pomoże na ograniczenie tych roślin nie szkodząc trawnikowi?
Ponadto rośnie chyba najwięcej czegoś co nie wiem czym jest. Małe okrągłe listki do eliptycznych. Nie pozwalam mu aby zrobiło się duże więc nie wiem co to jest. Ale tego jest dużo i rośnie wszędzie gdzie jest troche wilgoci.
Może pozwolę jednej roslince urosnąć aby ustalić co to jest.
Proszę o odpowiedzi na moje pytania.
Dzięki.
Najtrudniej z chwastnicą - tutaj najlepiej niestety wyrywać, perz z czasem padnie a przynajmniej stanie się mniej widoczny w regularnie koszonej trawie. Pozostałe chwasty (łącznie z tym nierozpoznanym) to rośliny dwuliścienne a więc wspominany Starane lub nawet Chwastoks sobie z nimi poradzi. I jeszcze jedno wielokrotnie już o tym pisałam że herbicydy najlepiej zwalczają młode rośliny, bo starsze to dostają w uchą ale często wegetują dalej.

mironmk
13-09-2005, 11:18
u mnie jest trochę chwastnicy jednostronnej (pewnie jest i siewka), gwiazdnicy pospolitej, maruny bezwonnej (wyrasta gałgan z kostki, gdy są większe szczeliny i wypłukany piasek), mniszek pospolity i perz pospolity.
Co jakiś czas (dwa, trzy razy w sezonie) pryskam starane, chwastoksem czy innym antymniszkiem i jest OK.

dami693
15-09-2005, 19:48
Jeśli ktoś chce zobić kolejne zdjęcia do atlasu chwastów to zapraszam do mnie - mam każdy chwast z powyższego atlasu a może nawet coś więcej. Okazy duże i małe- oddam w dobre ręce. Jeśli ktoś chętny może sobie zabrać dowolną ilość. Zwrotów nie przyjmuję :lol: :lol:

(Może w końcu pozbędę się chwastów w ten sposób) :roll:

Wciornastek
16-09-2005, 08:55
Jeśli ktoś chce zobić kolejne zdjęcia do atlasu chwastów to zapraszam do mnie - mam każdy chwast z powyższego atlasu a może nawet coś więcej. Okazy duże i małe- oddam w dobre ręce. Jeśli ktoś chętny może sobie zabrać dowolną ilość. Zwrotów nie przyjmuję :lol: :lol:

(Może w końcu pozbędę się chwastów w ten sposób) :roll:
:D Dobre. Powinieneś dać takie ogłoszenie na forum studentów biologii czy akademii rolniczej - robią zielniki i chwastowniki na zaliczenie. Te zielniki są dla nich wstępem na egzamin. Na uczelniach kwitnie handel zielnikami (ba sama jako studentka nieźle na zielnikach dorabiałam :wink: )