PDA

Zobacz pełną wersję : Piece na ekogroszek z zasobnikiem!?



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 [13] 14 15 16 17 18 19 20

SUSPENSER
12-01-2010, 19:45
suspenser napisał:

A dodam jeszcze waldi,że nie można trzymać się kurczowo cudzych nastawów,bo wszystko zależy o rodzaju i jakości opału i budynku do ogrzania.
Ja tylko zwracam uwagę na pewne zależności

f4- to temperatura podajnika, a co do żyta , to ciekawa sprawa, czekam na Twoje dalsze spostrzeżenia

Ok, a jaką masz temperaturę załączenia pomp CO i CWU ?

r7m8
12-01-2010, 21:54
- planuję spróbować dać jeszcze więcej żyta - podobno może go być do 90% i tylko 10% węgla dla podtrzymania żaru.


SUSPENSER, jaki Ty masz kocioł i czy nie obawiasz się cofnięcia ognia do pojemnika z paliwem w przypadku palenia zbożem? Masz jakieś zabezpieczenie?

waldi11
13-01-2010, 10:41
Ok, a jaką masz temperaturę załączenia pomp CO i CWU ?


pompa co 56 st. cwu 48 st

danutka66
13-01-2010, 10:44
Ok, a jaką masz temperaturę załączenia pomp CO i CWU ?


pompa co 56 st. cwu 48 st
Pompka co załącza ci się na 56 stopniach?A skąd takie ustawienie?

zetkalk488
13-01-2010, 11:08
witam

no to zadam pytanie jeszcze raz kiedyś już pytałam ale odpowiedzi były hmmm luźne...

zastrzegam, zem słomiana wdowa z 2 dzieci i wieczorne randki z moim czerwonym głodomorem nie bardzo wchodzą w grę i o ile z budową dałam radę to ten gość mnie przerósł ;(

spust mojego defro pustoszy moją kieszeń bo kolega zżera około 45kg na dobę :o :o co niedługo do podłogi mnie dobije i będę miała mróz na szybach ale od wewnątrz... system centralnego mam najprostszy chyba na świecie żadnych zaworów 4 drożnych i cudów wianków najzwyklejsze 2 pompki, zawory termostatyczne na grzejnikach...

I POMOCY z jego ustawieniem, niech spala ciut mniej bo mnie wykończy i moje konto chociaż ekoret potaniał. Jeśli ktoś potrafi niech pomoże

danutka66
13-01-2010, 11:21
Podaj nastawy jakie masz,jaki opał ,jaki budynek...
O znalazłam Twoja wypowiedź z września 2009
"
witam

od października tamtego roku mam zamontowany piec Defro 20kW. Piec rozpoczął działalność w momencie kiedy na poddaszu nie było jeszcze sufitów, a w domu niedawno zakończono tynki wewnętrzne. Od października do grudnia spalił 2 tony eko-groszku, mam jednak świadomość, że wszystko szło w kalenice i ogrzewało dachówkę. Od momentu założenia sufitów czyli od grudnia do maja spalił 2 tony . Do ogrzania jest 160m2. Z pieca jestem bardzo zadowolona, sprawuje się b. dobrze, fakt pierwsze ustawienie trochę trwało zanim się zgraliśmy ale teraz jest ok. Jak najbardziej polecam..
Czyli wszystko było dobrze

zetkalk488
13-01-2010, 11:37
Budek: postawiony w 2008 ocieplony 12cm styropianem z austrothermu elewacja zrobiona. Powierzchnia według projektu 158m2 ale podniosłam ścianę kolankową znacząco więc jest jakieś 200 (ściana kolankowa ma 130cm) wys. pomieszczeń 2,7. Na poddaszu wełna chyba 15cm matko zapomniałam. Pod podłoga 10cm styropianu. Podłogówki około 30m2

palimy ekoretem jak patrzyłam na strony katowickiego holdingu to oscylowałby w granicach 26 kaloryczności. Jest to mieszanka węgla z kopalni kazimierz -juliusz i mysłowice. Węgiel kupiony jesienią trzymany luzem pod dachem, więc suchy.

nastawy o w mordkę tego tak dobrze nie pamietam a jestem w pracy, ale :
tem. zadana co-53 st
tem zadana cwo 43st

no jednak to mogę podać jak wrócę z pracy bo ostatnio pomocna dłoń coś przestawiała co by mnie ratować

zetkalk488
13-01-2010, 11:39
no niby w tamtym roku było ok a w tym szaleje z ilością grochu jeszcze nie minęło 3 tygodnie od rozpalenia a ponad poł tony nie ma

z tego co pamietam to podawanie jest 23
przerwa 85
histeraza 2 stopnie
dmuchawa na 2
przesłona przy kominie na przedostatnim z 5 chyba
pompki na 1

danutka66
13-01-2010, 12:09
Zauważ ,ze ludzie cieszą się kiedy przy takich mrozach spalają 25 kg na dobę,to daje 25 x21 dni 521 kg czyli pół tony,więc u Ciebie nie jest to jakaś straszna odskocznia

zetkalk488
13-01-2010, 12:17
no tak tylko od 27 grudnia do wczoraj to tych bardzo mroźnych dni nie było tak dużo a pod daszkiem zostało mi może 2,5 metra groszku no i w kotłowni stoi jeszcze 2 worki czyli jakieś 80kg reszta poszła...

danutka66
13-01-2010, 13:27
Na podstawie jednego miesiaca nie można określać czy zżera czy nie.Właściwie dopiero cały sezon grzewczy daje nam obraz oszczędności bądź nie.
Jeśłi kocioł sprawnie dochodzi do zadanej temperatury,jeśli dobrze wypala się opał,jeśłi nie ma strat ciepła znaczy w komin,jeśli mamy dobry opał,kaloryczny...to po prostu tak musi być
Dodam jeszcze ,ze dla niektórych +25 w domu to norma ,dla innych 19 jest ok..a to też ma wpływ na ilość spalanego opału

SUSPENSER
13-01-2010, 20:09
- planuję spróbować dać jeszcze więcej żyta - podobno może go być do 90% i tylko 10% węgla dla podtrzymania żaru.


SUSPENSER, jaki Ty masz kocioł i czy nie obawiasz się cofnięcia ognia do pojemnika z paliwem w przypadku palenia zbożem? Masz jakieś zabezpieczenie?

Mam normalny kocioł ze stałą, okrągłą retortą - ENKA 18 kW

Nie obawiam się - wszak do odważnych świat należy :wink:

Zabezpieczenie wzrostu temp. podajnika ma każdy piec, a dlaczego miałby mi się cofnąć płomień - tam w podajniku jest dość ciasno i nie ma zbyt wiele miejsca na powietrze, a piec będzie chodził bez dłuższych przestojów w podtrzymaniu, więc nie widzę powodu, żeby miał się cofnąć ogień.

waldi - najbardziej ekonomicznie jest gdy piec pracuje cały czas nie przechodząc w stan podtrzymania - u mnie dzięki ustawieniom ograniczającym moc maksymalną oraz działaniu PID bardzo rzadko piec w ogóle przechodzi w podtrzymanie.

zetkalk488 - sprawdź czy nie masz strat ciepła - czy czopucha można dotknąć ręką gdy piec pracuje, jeśli masz komin z cegły to czy jest bardzo ciepły.
Czy regularnie co 1-2 tygodnie czyścisz piec (głównie chodzi o wymiennik) ?

waldi11
14-01-2010, 17:36
suspenser napisał:
waldi - najbardziej ekonomicznie jest gdy piec pracuje cały czas nie przechodząc w stan podtrzymania - u mnie dzięki ustawieniom ograniczającym moc maksymalną oraz działaniu PID bardzo rzadko piec w ogóle przechodzi w podtrzymanie.


Wydaje mi się to trochę dziwne, gdyż np: zakładając ,że mój piec pracuje w trybie praca 12 minut, i przechodzi w stan podtrzymania na okres 8 minut ,zakładając ,że proporcja między trybem praca a podtrzymanie wynosi 1:3, tzn ,że w ciągu jednej godziny piec podaje groszek przez około 12 minut. To jeśli przy ciągłej pracy bez przechodzenia w tryb podtrzymanie musiałbym mieć nastawy 1:5,5 w tej proporcji oczywiście, i uważasz , że tak było by korzystniej i ekonomiczniej, czy ja coś źle rozumuję?, no i jeszce fakt ,że piec wówczas pracuje na okrągło większy pobór energii ( cały czas pracuje wentylator) pobó mocy 80 watt w moim przypadku - dużo!,

I idąc dalej- należy dążyć do takich nastawów, aby piec pracował non stop , a temperatura trzymała się na stałym poziomie np: 60 stopni, gdy kocioł ma zadaną powiedzmy 61 stopni????. Jeśli możesz to ustosunkuj się jakoś do tych moich wolnych przeliczeń i rozterek. Pozdrawiam

danutka66
14-01-2010, 19:08
waldi chyba mylisz stan podtrzymania z przerwą między trybami pracy.Twój kocioł włącza się co 8 minut w normalny stan pracy.Stan podtrzymania to sytuacja ,kiedy piec długo nie wchodzi w tryb pracy/u ciebie to ten okres 12 minut/ i włącza się jednorazowo czyli przeważnie na jakieś1-1,5 minuty by raz podać opał i go przedmuchać

waldi11
14-01-2010, 19:31
danutka 66 napisał:

waldi chyba mylisz stan podtrzymania z przerwą między trybami pracy.Twój kocioł włącza się co 8 minut w normalny stan pracy.Stan podtrzymania to sytuacja ,kiedy piec długo nie wchodzi w tryb pracy/u ciebie to ten okres 12 minut/ i włącza się jednorazowo czyli przeważnie na jakieś1-1,5 minuty by raz podać opał i go przedmuchać

rozumiem , tylko o długości podtrzymania decyduję ja sam ustawione mam 20 mi ut , w tej chwili nawet razu kocioł nie wchodzi w ten stan,a suspenser pisał o ciągłej pracy i nie bardzo rozumiem co miał na myśli ciągłą pracę , czy to że kocioł pracuje nonstop w zakresie jakichś temperatur - nie uzyskując zadanej temperatury, czy też że uzyskuje tą temperaturę ale nie wchodzi w stan podtrzymania , czyli w moim przypadku owe 20 minut, tylko powiedzmy po 8-10 minutach załącza się ponownie bo temperatura spadła poniżej wyznaczonej histerezy.??

danutka66
14-01-2010, 20:24
rozumiem , tylko o długości podtrzymania decyduję ja sam ustawione mam 20 mi ut , w tej chwili nawet razu kocioł nie wchodzi w ten stan,a suspenser pisał o ciągłej pracy i nie bardzo rozumiem co miał na myśli ciągłą pracę , czy to że kocioł pracuje nonstop w zakresie jakichś temperatur - nie uzyskując zadanej temperatury, czy też że uzyskuje tą temperaturę ale nie wchodzi w stan podtrzymania , czyli w moim przypadku owe 20 minut, tylko powiedzmy po 8-10 minutach załącza się ponownie bo temperatura spadła poniżej wyznaczonej histerezy.??
Suspenser pisząc o ciągłej pracy nie miał na myśli ciągłego działania podajnika i dmuchawy ..to raczej awykonalne.Pisząc o unikaniu pracy kotła w trybie podtrzymania miał na myśli ten Twój nastaw 20 minut ,w który twój kocioł nie wchodzi wogóle

waldi11
14-01-2010, 20:32
i teraz wszystko wiem, bo już byłem w strachu...

SUSPENSER
14-01-2010, 21:31
suspenser napisał:
waldi - najbardziej ekonomicznie jest gdy piec pracuje cały czas nie przechodząc w stan podtrzymania - u mnie dzięki ustawieniom ograniczającym moc maksymalną oraz działaniu PID bardzo rzadko piec w ogóle przechodzi w podtrzymanie.

Wydaje mi się to trochę dziwne, gdyż np: zakładając ,że mój piec pracuje w trybie praca 12 minut, i przechodzi w stan podtrzymania na okres 8 minut ,zakładając ,że proporcja między trybem praca a podtrzymanie wynosi 1:3, tzn ,że w ciągu jednej godziny piec podaje groszek przez około 12 minut. To jeśli przy ciągłej pracy bez przechodzenia w tryb podtrzymanie musiałbym mieć nastawy 1:5,5 w tej proporcji oczywiście, i uważasz , że tak było by korzystniej i ekonomiczniej, czy ja coś źle rozumuję?, no i jeszce fakt ,że piec wówczas pracuje na okrągło większy pobór energii ( cały czas pracuje wentylator) pobó mocy 80 watt w moim przypadku - dużo!,

I idąc dalej- należy dążyć do takich nastawów, aby piec pracował non stop , a temperatura trzymała się na stałym poziomie np: 60 stopni, gdy kocioł ma zadaną powiedzmy 61 stopni????. Jeśli możesz to ustosunkuj się jakoś do tych moich wolnych przeliczeń i rozterek. Pozdrawiam

Początek Danutka świetnie wyjaśniła, więc dodam tylko, że także przerwy między trybami pracy są w moim piecu bardzo krótkie, ponieważ PID wykrywając, że piec zbliża się do zadanej tempertury zmniejsza moc wentylatora do minimum (co akurat u mnie nie daje żadnych zauważalnych efektów - ciekaw jestem jak to działa u Was - czy zmiana obrotów wentyla jest widoczna ? może mam jakiś lewy wentyl lub jest źle podłączony, bo zmiana z 30 na 100% mocy jest niewidoczna gdy obserwuję płomień ani niesłyszalna) oraz wydłuża czasy przerwy w podawaniu (u mnie może to być nawet do 12 minut) - pracująca praktycznie ciągle pompa CO wychładza w tym czasie piec i PID zwiększa znowu moc i tak w koło (chyba, że przekroczy temp. zadaną o 2 stopnie).

Wentylator pobiera maksymalną moc przy maksymalnych obrotach, więc przy mniejszych jest to odpowiednio mniej.

Temperaturę na możliwie stałym poziomie ma utrzymywać PID - to jego zadanie (tu pomógłby jeszcze sterowany siłownikiem zawór 3d, ale nie mam takiej opcji w sterowniku, więc go nie kupię).

Co do palenia żyta to do zasobnika w którym było jeszcze około 25 kg węgla wsypałem 50 kg żyta i poczekałem az dotrze do retorty.
Zboże jako drobniejsze przeciska się między ziarnami węgla i dość szybko pojawiło się razem z nim - niestety wszystko zaczęło nieładnie przygasać - dopiero po kilku próbach ustaliłem, że trzeba zmniejszyć otwarcie przesłony wentyla (o 5 mm) i skrócić czas przerwy w podawaniu (z 48 na 38 s).
Przy tych nastawach żyto pali się jak trzeba nawet gdy już nie pojawia się jako mieszanka z węglem, lecz czyste (tak dzisiaj piec pracował cały dzień)

Dość trudno jest mieszać ekogroszek z żytem w zadanej proporcji, bo żyto "pcha się" jako pierwsze i wychodzi z nim niewiele węgla.

Niestety żyto u mnie podrożało, bo o ile w sezonie w skupie dawali za nie niecałe 200 zł za tonę o tyle teraz lokalna piekarnia płaci już 360 zł, więc wypalę te kilka worków, które mam a kolejne kupię w sezonie :wink:

danutka66
14-01-2010, 21:58
Suspenser czyli jeśłi dobrze zrozumiałam/bo ja nie mam Pida/u Ciebie wentylator i podajnik pracują non stop?
Natomiast co do mocy wentylatora,to u mnie zmiana parametru jest wyraźnie słyszalna i zauważalna

pawelo_pl
15-01-2010, 10:20
Mam spory problem. Od 3 lat uzywam pieca i nigdy zadnych utaiwen nie zmieniaerm i bylo ok ale od 2 tygodni czesto mi pie wygasa. Kompyter ma Tangko(negro) czy jkaos tak.
Problem jest taki ze mi wypala sie dziura w palenisku i gasnie i tak mam od dwoch tygodni a ostatnio codziennie a grszkiem pale caly czas tym samy od 2 miechow to jest jakis z kazachstanu gorszy taki.
Wczensie byly mrozy po -20 i bylo ustawione czas pracy podajnika 30 a przerwa 30 i bylo ok a ostatnio mam czas pracy Pra 50 s a Pau 20 i dalej sie wypala dziura i nie wiem co jest grane bo az ogien idzie w strone kosza i czujnik koszka rozlacza calego kompa. No chyba to nie groszku wina:( caly czas tym samym pale ktos wiec co jest grane??

Wyciąg z instrukcji Tango Negro :
Wartosc ta wyrazona w °C okresla temperature, w której nastąpi włączenie pompy. Jeśli w stanie „PRACA” lub „NADZÓR” z jakiegoś powodu nastąpi obniżenie temperatury na kotle o wiecej ni 5°C od wartosci parametru OnP pompa zostanie wyłaczona. Jesli równoczesnie spełniony jest warunek OnP<Ond to temperatura wyłaczenia pompy bedzie temperatura wyłaczenia regulatora.


Jesli
równoczesnie spełniony jest warunek OnP>Ond to temperatura wyłaczenia
dmuchawy bedzie temperatura wyłaczenia regulatora.

W Twoim przypadku musisz tak ustawić parametry OnP i OnD by między nimi była różnica 5°C - wtedy piec nie powinien wygasnąć . Jak palisz "dziadowskim" groszkiem spróbuj może pokombinować nawiewem. Poza tym masz wysokie czasy PrA i PaU u mnie jest to stosunek 1: 4 a u Ciebie 1:1 a teraz prawie 2:1 zmniejsz czas podawania a zwiększ przerwy ...

SUSPENSER
15-01-2010, 21:39
Suspenser czyli jeśłi dobrze zrozumiałam/bo ja nie mam Pida/u Ciebie wentylator i podajnik pracują non stop?
Natomiast co do mocy wentylatora,to u mnie zmiana parametru jest wyraźnie słyszalna i zauważalna

Wentyl chodzi praktycznie cięgle a podajnik z przerwami od 38 do 720 s (o tym decyduje PID).

Qrcze od razu ten wentyl był podpadający - muszę sprawdzić o co chodzi - albo najlepiej napiszę od razu do producenta - może źle go podłączyli, bo wydaje mi się, że chodzi ciągle na 100% marnując prąd i utrudniając robotę PID-owi, a do tego jest głośny (musiałem wyciszyć go włókniną filtracyjną i wełną) - dzięki za info.

zetkalk488
16-01-2010, 10:28
SUSPENSER wejście do komina podczas pracy pieca jest gorące a komin raczej letni, tego nie bardzo mogłam sprawdzić bo w kotłowni wszędzie płytki

SUSPENSER
16-01-2010, 16:17
SUSPENSER wejście do komina podczas pracy pieca jest gorące a komin raczej letni, tego nie bardzo mogłam sprawdzić bo w kotłowni wszędzie płytki

Jeśli tej rury wchodzącej do komina można dotknąć ręką i się nie oparzyć to jest ok.

Nie odpisałaś czy czyścisz regularnie wymiennik (przelot spalin od paleniska do wylotu z pieca) - a jest to ważne.

W jakiej pozycji masz termostaty na grzejnikach (2,3,4 itp.) i jaką temp. w domu, bo np. chcąc utrzymać 25 stopni musisz liczyć się z dużym spalaniem - ja mam średnio 20-21 stopni bo tak lubimy (tylko w 2 łazienkach jest cieplej, a za to w sypialni 17).

Jeśli jak pisałaś masz tylko 15 cm wełny na poddaszu to tu może być problem - u mnie sporo ciepła uciekało przez dach gdy miałem 15+5 cm wełny i nieocieplone skosy dachu na strychu - po dociepleniu tych skosów kolejnymi 15 cm od razu była różnica.

Zima jest najsroższa od 3 lat, więc wychodzą teraz wszelkie "niedocieplenia".

Jarecki79
16-01-2010, 16:26
suspenser jak masz enke, to masz RT09pid.

Tutaj algorytm pid działa tylko w zakresie 8st.C, wcześniej pracuje jak zwykły sterownik podając wg jednej, najkrótszej przerwy podawania.

W rt09pid jest też kilka wersji softu. Jaką masz wersję?, pytam z ciekawości... v.5.02, v.5.03 czy może v.5.11?

5.11 jest już lepiej dopracowany.

5.02 nie ma np. krotności, weszła od softu 5.03

Ten sterownik jest połączeniem pid ze zwykłym sterowaniem.
Zaryzykuje stwierdzenie, że algorytm pid jest tutaj oparty o ruchomą strefę histerezy, podobnie jak w modelach Perfekt.

Przy pierwszych dochodzeniu do temp. zadanej zaczyna rozciągać dawki dopiero na 5st.C przed wartością zadaną.

Algorytm ma sztywny wzór, dzieli pracę w tym zakresie 8st.C na kilka stopni podziału mocy. Moc kotła może byc na poziomie od 1 do 16, zatem zmiana porcji odbywa się co skok temp. o 0.5st.C. Poziom mocy 0 oznacza przejście w podtrzymanie.

Teraz to 8st.c jest ruchome...RT09pid ustawia strefę pracy tak, że na jej końcu jest temp. zadana (Tz) czyli przy temp. na kotle Tz-8st.c kocioł pracuje z mocą max. a przy temp. równej Tz przechodzimy w podtrzymanie
Teraz algorytm pid przesuwa tak zdefiniowana strefę pracy w granicach poprawki od 4st.c w dół do 8st.c w górę (przy włączeniu zasilania zaczyna od poprawki +3st.c, co oznacza pracę w granicach Tz-5st.c oraz Tz+3st.C)

Zmiana poprawki pid odbywa się w czasie nawrotu, czyli w momencie, gdy regulator wykrywa, że temp. po okresach wzrostu zaczyna maleć.

Ostatni warunek, jeżeli przez okres 5minut regulator nie obserwuje żadnych zmian, to podejmuje decyzję o zmianie poprawki (aby uniknąć zatrzymania się algorytmu z dala od pkt. pracy)

Twój sterownik RT09pid ma elegancki wygląd, fajny wyświetlacz, strefy czasowe, wyjście na fajny panel domowy. Dobiera jednak tylko przerwy w podawaniu paliwa. Sam musisz podać (w zależności od softu) max. moc nadmuchu przy pracy podajnika razem z czasem przedłużenia mocnego dmuchania po stopie podawania. Dalej podajesz w starszym sofcie do jakiej mocy ma opaść dmuchawa po tym mocnym dmuchaniu a w nowszym podajesz 2 zakresy np. od 45 do 20%mocy nadmuchu bez podawania paliwa.

Sterownik jest bardzo fajny, ale nie jest w pełni automatyczny. Bardzo fajnie przy dobrym zaprogramowaniu danych wyjściowych współpracuje z palnikiem Brucer. Również go stosuję :D

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
16-01-2010, 16:50
nie tylko kol SUSPENSERma taki sterownik :D

Jarecki79
16-01-2010, 17:08
Przeczytałem priva, nastawy serwisowe Tatarka są nic nie warte. W moim przypadku nie sprawdzają się ani na palniku Pancerpol ani na AZP-MRŻ ani na Brucerze.

Mam swoje ustawienia od których można już coś zacząć robić, aby dobrze spalało się paliwo. Musze jednak znać soft, jaki masz wgrany. Przeczytaj odp. na privie. Jutro postaram się odpisać. Podaj jeszcze tylko typ i model dmuchawy. Moje wypraktykowane nastawy wyjściowe są dla wentylatora WBS6a lub RV-12Pmd lub RMS120.

SUSPENSER
17-01-2010, 12:50
Jarecki - dzięki za dokładny opis algorytmu sterowania - teraz bardziej rozumiem mój sterownik :D

Mam wersję v5.03 z podajnikiem Pancerpol i wentylem WBS6a.

Co do ustawień to od dawna nie mam z tym żadnych problemów (nawet ostatnio palę żytem zmieszanym z węglem i gdy poszło mi na palnik 100% żyta wtedy naprawdę musiałem się postarać, żeby mi to wszystko nie wygasło a było blisko).

Problem mam tylko z wentylem który od samego początku w ogóle nie reaguje na zmiany prędkości zadawane w sterowniku - czy dam 30 czy 100% dmucha tak samo - może coś źle podłączyli ?
Czy u Ciebie jest widoczna/słyszalna różnica w działaniu wentyla przy różnych zadanych prędkościach ?

Jarecki79
17-01-2010, 13:37
Zawsze sprawdzam zestaw i w moim przypadku sterownik reaguje na zmiany prędkości przy WBS6a.

Mogę dopytać jaki masz silnik w tej dmuchawie tzn czy jest to EMC czy Ziehl?

Możliwe,że przestawiłeś w nastawach serwisowych z poziomu3 z obrotów płynnych na stałe, to parametr nr 20 sterowanie dmuchawy
a)płynne i takie ma być dla WBS6a
b)płynne1 to dla typu RV-14
lub
c)zał/wył

SUSPENSER
17-01-2010, 16:27
Zawsze sprawdzam zestaw i w moim przypadku sterownik reaguje na zmiany prędkości przy WBS6a.

Mogę dopytać jaki masz silnik w tej dmuchawie tzn czy jest to EMC czy Ziehl?

Możliwe,że przestawiłeś w nastawach serwisowych z poziomu3 z obrotów płynnych na stałe, to parametr nr 20 sterowanie dmuchawy
a)płynne i takie ma być dla WBS6a
b)płynne1 to dla typu RV-14
lub
c)zał/wył

Nie wiem jaki silnik, bo nie jest to opisane na tabliczce wentyla.

Mam od zawsze ustawione na płynne przy moim WBS6a i ... nie działa.

Z tego co napisał mi na priv bobek u niego też nie działa, więc coś tu jest nie tak :-/

Jak sprawdzić jaki mam silnik w dmuchawie ?

Jarecki79
17-01-2010, 17:01
Na wirniku silnika jest, a przynajmniej powinien być napis EMC Made in Spain. Zaświeć latarką przez tą ruchoma przysłonkę na taki wypukły plastik tego silnika, tam są napisy.

Jak piszesz mi o tym braku regulacji mocy to normalnie mam wrażenie,że mówimy o innych produktach :-)

Ja zamawiając dmuchawy dostaje je podłączone na przewodach 2 lub 3m z wtyczką, zawsze są sprawdzane. biorę następnie RT09pid i wgrywam wypraktykowane nastawy wyjściowe sprawdzając jednocześnie, czy słysze obniżanie obrotów przy schodzeniu ze 100% niżej.

Nie wiem co Ci odpowiedzieć w tej kwestii, może to ma związek z podłączeniem dmuchawy wewnątrz tej puszki...

Polecam jednak jak zrobi się cieplej abys zadzwonił do Tatarka i wysłał sterownik do przegrania nowego softu 5.11. Jest dużo lepszy. Do poziomu 1 wyciągnięto istotne parametry wpływające na pracę kotła, także nie trzeba latac po tym menu serwisowym.

Napisz na priva swojego maila, wyślę ci instrukcje od 5.11 zobaczysz co się zmieniło. Ona jest z moimi nastawami wyjściowymi, ale to w niczym nie będzie przeszkadzać.

lookazzz
17-01-2010, 17:18
Witam
dołączam sie do dyskusji

mam kocioł gavia eko 17kw sterownik wrt-15 uruchomiony gdzies okolo wrzesnia
nowy dom sciany solbet p+w ocieplony 12cm styropian na poddaszu wełna 15cm + 5 cm garaz i kotłownia nie ogrzewane ale ocieplone tak samo i miedzy domem i garazem tez ocieplona ściana, powierzchnia do ogrzania 120m2
10 grzejników + w łazienkach i korytarzach podłogówka na oddzielnej pompie,
zbiornik na cwu 140l ale jeszcze nie grzeje wody bo nie mieszkam
i teraz tak w podajniku mieści się 125 kg ekogroszku i nie udało mi sie nigdy ustawić żeby starczyło to na więcej niż 3-4 dni
przez ten czas próbowałem różnych ustawień i ostatnie ustawienia to
temp co 56
temp pompy co 45
histereza co 2
przerwa podajnika 7
praca podajnika 30
czas przepalania 7s
czas przerwy przepalania 8 m
opóźnienie nadmuchu 15
nadmuch 2 (1-9)
osłona wentylatora zasłonięta w 80%
zawór czterodrogowy w takiej pozycji ---- lub minimalnie pochylony w lewo

na tych ustawieniach jeszcze działało ale nie mogłem osiągnąć takiego dużego kopczyka i płomienia jak na niektórych pokazowych filmach w sieci wiec wyczyściłem piec i trochę zmieniałem ustawienia i teraz ma problem z osiągnięciem temp, pali się tylko przy brzegach a w środku jest węgiel nie palący się i po jakimś czasie po prostu wyrzuca żar i gaśnie

ktoś ma jakieś pomysły?

darek038
17-01-2010, 19:58
Potwierdzam to co napisał Suspenser o wentylatorze WBS6a . Ja tez mam tatarka z softem 5.03 i nie słyszę różnicy miedzy 100% a 30% mocy. We wrześniu nawet wysłałem sterownik do serwisu, stwierdzili że wszystko jest ok, dla pewności coś wymienili, ale nic nie pomogło.

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
17-01-2010, 20:06
darek038 a jaki masz kocioł??

zawijan
17-01-2010, 20:22
Ponieważ piszecie tak dużo o wydajności wentylatorów, chcę Wam zwrócić uwagę na pewien fakt.
Kocioł o mocy 20kW, przy pracy z pełną mocą, nie potrzebuje więcej powietrza niż 120m3/godz.
Z czego wynika, że wentylatory montowane w kotłach mają wydajności nawet powyżej 300-400m3/godz.? Ano, nie wiem.
Zobaczcie przy okazji, jak spada ciśnienie powietrza w komorze powietrznej palnika przy redukcji mocy wentylatora
http://zawijan.wordpress.com/regulatory-kotlow/algorytm-spalania/

darek038
17-01-2010, 20:28
re: Bobek_Budowniczy

kocioł 25kw z brucerem

Jarecki79
17-01-2010, 20:48
Dane wentylatorów produkowanych przez Konwektora są mocno zawyżane, nie wiem skąd oni to biorą.

Widać to wyraźnie przy dmuchawach przeznaczonych do kotłów miałowych. Na rynku wyszła ciekawa sytuacja a mianowicie:

WBS6 Al przeznaczona do kotła miałowego z dużym kołnierzem na silniku EMC ma podane dane o max. wydatku powietrza powyżej 400m3/h oraz sprężu powyżej 350Pa.

Co ciekawe w tym samy czasie na rynku debiutował model DM30St metrixab. Odlew ten sam. Toczka w toczkę te same wymiary, ten sam silnik EMC a dane są następujące:
Powietrze max.320m3/h
Sprężanie max. 300Pa

ja tym opisom zwyczajnie nie wierzę.

WBS6a była jedną z pierwszych dmuchaw do podajników i w życiu nie uwierzę, że przy takiej malutkiej dziurce i mniejszych łopatkach ma identyczny wydatek powietrza co model WBS6 Al do miałówki to są dane wyssane z palca, dmuchawa ma dużo niższe parametry i niższy spręż.

WBS6a oparta jest na dobrym silniku, teraz wyszedł nowy model aluminiowy do podajnika, troszeczkę mniejsza jest ta obudowa.

Mniejszą wydajność ma model RV-12pmd Ewmar-Ness, też ma przeznaczenie do palników. Pancerpol np. sugeruje konkretne modele dmuchaw do konkretnej mocy palnika.

Pytanie do zawijana
Ekoenergia informowała, że do tego palnika (a'la brucer) zaleca większy model WBS6 z mocniejszych silnikiem, bo mniejsza WBS6a nie ma szans dobrze spalić miału, powstają duże spieki, WBS6a polecają tylko do ekogroszku.
Co o tym myślisz?

zawijan
18-01-2010, 07:02
Pytanie do zawijana
Ekoenergia informowała, że do tego palnika (a'la brucer) zaleca większy model WBS6 z mocniejszych silnikiem, bo mniejsza WBS6a nie ma szans dobrze spalić miału, powstają duże spieki, WBS6a polecają tylko do ekogroszku.
Co o tym myślisz?

Nic nie myślę. Nie badamy wszystkich rozwiązań ukazujących się na rynku, tylko te, które nam producenci przekażą do badań.
W przypadku palnika BRUCER ze sterownikiem eCoal.pl dobraliśmy drogą badań optymalny wentylator i producent sterownika eCoal.pl sprzedaje sterownik w zestawie z tym wentylatorem, aby uniknąć niedopasowania sprzętu.

Vafel
18-01-2010, 10:30
Zawijan: czy ten BRUCER z e-coalem nada się do pracy z małą mocą? Np. taki kocioł Ogniwo Eco 15 kW z brucerem i e-coalem może przez dłuższy czas pracować z mocą np. 4-5-6 kW?

Pytam, bo wychodzi mi zapotrzebowanie na ciepło na poziomie 8 kW + CWU i nie wiem czy pchać się w takiego brucera, czy zadowolić zwykłą retortą i kotłem o mocy 12 kW (HEF lub Sekom).

zawijan
18-01-2010, 19:27
Zawijan: czy ten BRUCER z e-coalem nada się do pracy z małą mocą? Np. taki kocioł Ogniwo Eco 15 kW z brucerem i e-coalem może przez dłuższy czas pracować z mocą np. 4-5-6 kW?

Pytam, bo wychodzi mi zapotrzebowanie na ciepło na poziomie 8 kW + CWU i nie wiem czy pchać się w takiego brucera, czy zadowolić zwykłą retortą i kotłem o mocy 12 kW (HEF lub Sekom).

Na stronie producenta sterownika ecoal.pl jest wykres 3-dobowej pracy kotła OGNIWO EKO z niską mocą. Zobacz.
http://www.ecoal.pl/?pd=3

JACUŚ
18-01-2010, 19:41
W sobote czyscilem piec, a dzisiaj na sciankach jest pelno sadzy :evil:
Co moze byc przyczyna ? dodam ze pale grochem pieklorz, pali sie dobrze nie ma spiekow, czopuch otwarty na 25% tem na piecu 53 stopnie.
Prosze o wyrozumialosc, gdyz moja przygoda z paleniem w piecu zaczela, sie jakies 2 msc temu.

Jarecki79
18-01-2010, 19:47
Suspenser.

Tak lukam na wcześniejszy Twój wpis, czy dobrze rozumiem,że masz jeszcze zawór 3d i chcesz nim sterować? W jakim celu?

Tatarek produkuje osobny moduł - sterownik zaworu mieszającego o nazwie RT-12, ten produkt z kolei uczy się jak ma właściwie otwierać i zamykać zawór, aby utrzymać za nim zadaną temp. niezależnie od nastawy na sterowniku kotła.
Do tego RT-12 można dopiąć termostat pokojowy, wówczas otwieranie i zamykanie jest bardziej płynne i zbliżone do działania pogodówki.

Jest menu, w którym dobiera się dynamikę zmian w zależności od bezwładności układu (chodzi o to, czy szybko ma się zawór zamykać i otwierać, czy wolno)

Ja się tylko pytam po co jeszcze ten zawór 3d...??

Jacek6
18-01-2010, 20:20
Mam Ekocentra 25 kw z retortą od 5 lat i w zasadzie żadnych problemów. Zimą CO i CWU. Bez problemu grzeje w lecie tylko ciepłą wodę, załadunek 1x na 5 tygodni. Jedyny problem to rdzewiejący zasobnik, choć palę tylko i wyłacznie suchym opałem. Nie jest to rdza powierzchniowa, tylko taka, chyba się to nazywa perforacja. 90m2 szeregówka + CWU 3,5t/rok ekogroszku.

jeanpascale
18-01-2010, 21:07
Jacuś
jesli masz czopuch otwarty na 25% to według mnie sadza osadza sie 4 krotnie szybciej :lol:
jakie masz ustawienia na pieklorza ze dobrze sie spala, "mój" co jakis czas wyrzuci małego "korala"

SUSPENSER
18-01-2010, 21:40
W sobote czyscilem piec, a dzisiaj na sciankach jest pelno sadzy :evil:
Co moze byc przyczyna ? dodam ze pale grochem pieklorz, pali sie dobrze nie ma spiekow, czopuch otwarty na 25% tem na piecu 53 stopnie.
Prosze o wyrozumialosc, gdyz moja przygoda z paleniem w piecu zaczela, sie jakies 2 msc temu.

Ja mam czopuch całkowicie otwarty, bo nie mam przesłony.

Wg mnie masz za mało powietrza, więc najpierw otwórz szyber na np. 50%, wyczyść piec i na drugi dzień zobacz czy nadal masz ten problem - jeśli tak to uchyl przesłonę wentyla o dodatkowe 5 mm, wyczyść piec i na drugi dzień sprawdź.

Jeanpascale - coś nie do końca masz jak trzeba, bo u mnie żadne korale nie występują przy pieklorzu - może masz za duży nadmuch i temp. żaru.

Jacek6 - miałem podobny problem, więc latem delikatnie wyczyściłem szmatą rdzę i pomalowałem Cortaninem - jak dotąd rdzy nie ma ;-)

Jarecki9 - ja myślałem raczej o sterowanym zaworze 3d jako wspomaganiu dla pieca tzn. gdyby z obiegu trafiała zbyt chłodna woda i temp. na piecu gwałtownie spadała mógłby ograniczyć przepływ, a gdy temp. pieca szybko rośnie zwiększyć go.
Najlepiej jakby pomagała też w tym w jakimś zakresie pompka CO zmieniając swoją wydajność, ale chyba zbyt wymagający jestem.

SUSPENSER
18-01-2010, 21:48
Zawijan: czy ten BRUCER z e-coalem nada się do pracy z małą mocą? Np. taki kocioł Ogniwo Eco 15 kW z brucerem i e-coalem może przez dłuższy czas pracować z mocą np. 4-5-6 kW?

Pytam, bo wychodzi mi zapotrzebowanie na ciepło na poziomie 8 kW + CWU i nie wiem czy pchać się w takiego brucera, czy zadowolić zwykłą retortą i kotłem o mocy 12 kW (HEF lub Sekom).

Na stronie producenta sterownika ecoal.pl jest wykres 3-dobowej pracy kotła OGNIWO EKO z niską mocą. Zobacz.
http://www.ecoal.pl/?pd=3

Zaciekawiło mnie w tym wykresie to, że piec pracuje przy dość niskich temperaturach 46-57 stopni - czy to dla niego na pewno "zdrowe" ?

U mnie np. nie można zejść poniżej 52 stopni - producent tak zaprogramował sterownik - pewnie ma to związek z przekraczaniem punktu rosy.

zawijan
19-01-2010, 08:43
W sobote czyscilem piec, a dzisiaj na sciankach jest pelno sadzy :evil:
Co moze byc przyczyna ? dodam ze pale grochem pieklorz, pali sie dobrze nie ma spiekow, czopuch otwarty na 25% tem na piecu 53 stopnie.
Prosze o wyrozumialosc, gdyz moja przygoda z paleniem w piecu zaczela, sie jakies 2 msc temu.

Ja mam czopuch całkowicie otwarty, bo nie mam przesłony.

Wg mnie masz za mało powietrza, więc najpierw otwórz szyber na np. 50%, wyczyść piec i na drugi dzień zobacz czy nadal masz ten problem - jeśli tak to uchyl przesłonę wentyla o dodatkowe 5 mm, wyczyść piec i na drugi dzień sprawdź.

Najlepiej otwórz go całkowicie.
Zobacz: http://forum.muratordom.pl/piec-na-eko-groszek-elektromet-25kw,t66125-1320.htm
Na ostatniej stronie tego wątku pisze trochę n/t przymykania czopucha, więc nie warto się powtarzać.

zawijan
19-01-2010, 08:52
Zawijan: czy ten BRUCER z e-coalem nada się do pracy z małą mocą? Np. taki kocioł Ogniwo Eco 15 kW z brucerem i e-coalem może przez dłuższy czas pracować z mocą np. 4-5-6 kW?

Pytam, bo wychodzi mi zapotrzebowanie na ciepło na poziomie 8 kW + CWU i nie wiem czy pchać się w takiego brucera, czy zadowolić zwykłą retortą i kotłem o mocy 12 kW (HEF lub Sekom).

Na stronie producenta sterownika ecoal.pl jest wykres 3-dobowej pracy kotła OGNIWO EKO z niską mocą. Zobacz.
http://www.ecoal.pl/?pd=3

Zaciekawiło mnie w tym wykresie to, że piec pracuje przy dość niskich temperaturach 46-57 stopni - czy to dla niego na pewno "zdrowe" ?

U mnie np. nie można zejść poniżej 52 stopni - producent tak zaprogramował sterownik - pewnie ma to związek z przekraczaniem punktu rosy.

Z tym punktem rosy nie jest tak prosto, jak się potocznie wydaje. Przygotowujemy trochę obszerniejszy materiał na ten temat, bo chyba warto. Trochę dużo mamy w tym okresie roboty, więc musi to nieco potrwać. Jak skończymy, opublikujemy to na naszym blogu i poinformujemy Was o tym. Potem zaprosimy do dyskusji.
Teraz zwrócę tylko uwagę, że znaczący wpływ na wykraplanie się wody (a właściwie kwasu siarkowego) ma również przepływ spalin (to, że są w ruchu). Ruch utrudnia wykraplanie. Zwróćcie uwagę, że np.drewno można bardzo porządnie wysuszyć przedmuchując go powietrzem o temperaturze 20st.C.
Zapytajcie żon, co ma większy wpływ na suszenie prania - temperatura czy przewiew?

mały_energetyk
19-01-2010, 09:02
re: Vafel

Wejdź na www.ecoal.pl

Tam znajdź linki do 3 pracujących w warunkach rzeczywistych na obiektach mieszkalnych kotłów.
Wybierz ogniwo hasło eko i zobacz jak ten kociołek (15kW) pracuje. Poezja. A temp. spalin? Wręcz nieprzyzwoicie niska. I co? Kocioł suchutki, wymiennik łatwy do czyszczenia, brak smoły itp. przypadłości. Pracuje sobie nawet na 3 - 4 kW.
Wiem to nie tylko z długotrwałych podglądów tego kotła przez internet, ale z oględzin własnych, bo miałem przyjemność być tam na wizji. Poezja. W domu cieplutko, zużycie paliwa optymalne. Tyle, ze właściciel kotła ma pojęcie o tym co robi. Dlatego on stosuje i pogodówkę, i pokojówkę i zawory mieszające. Tyle, że nim zaczął, to sobie stworzył porządną charakterystykę tego obiektu.

Nikt nie wymaga od użytkowników, aby się na tym wszystkim znali. To powinni robić INSTALATORZY, a nie "instalatorzy".

lookazzz
19-01-2010, 14:17
Witam
dołączam sie do dyskusji

mam kocioł gavia eko 17kw sterownik wrt-15 uruchomiony gdzies okolo wrzesnia
nowy dom sciany solbet p+w ocieplony 12cm styropian na poddaszu wełna 15cm + 5 cm garaz i kotłownia nie ogrzewane ale ocieplone tak samo i miedzy domem i garazem tez ocieplona ściana, powierzchnia do ogrzania 120m2
10 grzejników + w łazienkach i korytarzach podłogówka na oddzielnej pompie,
zbiornik na cwu 140l ale jeszcze nie grzeje wody bo nie mieszkam
i teraz tak w podajniku mieści się 125 kg ekogroszku i nie udało mi sie nigdy ustawić żeby starczyło to na więcej niż 3-4 dni
przez ten czas próbowałem różnych ustawień i ostatnie ustawienia to
temp co 56
temp pompy co 45
histereza co 2
przerwa podajnika 7
praca podajnika 30
czas przepalania 7s
czas przerwy przepalania 8 m
opóźnienie nadmuchu 15
nadmuch 2 (1-9)
osłona wentylatora zasłonięta w 80%
zawór czterodrogowy w takiej pozycji ---- lub minimalnie pochylony w lewo

na tych ustawieniach jeszcze działało ale nie mogłem osiągnąć takiego dużego kopczyka i płomienia jak na niektórych pokazowych filmach w sieci wiec wyczyściłem piec i trochę zmieniałem ustawienia i teraz ma problem z osiągnięciem temp, pali się tylko przy brzegach a w środku jest węgiel nie palący się i po jakimś czasie po prostu wyrzuca żar i gaśnie

ktoś ma jakieś pomysły?

po kilku nieudanych próbach pojechałem do sklepu i kupiłem inny węgiel ( nie kupujcie węgla w leroyu) na próbę 10 worków pieklorz 27mj
wyczyściłem piec i zacząłem zupełnie od początku nowe ustawienia:
temp co 56
temp pompy co 45
histereza co 1
przerwa podajnika 4
praca podajnika 27
czas przepalania 10s ( dziwne bo nastawiam 10 a podajnik pracuje przez jakieś 3 tylko wentyl przez 10)
czas przerwy przepalania 4 m
opóźnienie nadmuchu 20
nadmuch 3 (1-9)
przede wszystkim zamknąłem przysłonę wentylatora prawie całkiem i udało mi się ustawić super płomień wysoki i szeroki spokojnie się palący
szybko dochodził do temp zadanej i wyglądało dobrze tylko ze w trybie podtrzymania z komina ciemny dym leciał (to chyba nie dobrze?)

po 24 godzinach pracy tak jakby węgla ubyło nie dużo ale piec był cały w sadzy i cały popielnik takich czarnych spieków .
już nie mam pomysłów jak to ustawić zadzwoniłem dziś do pana z serwisu i chciałem opisać sytuacje to zapytał się mnie tylko czy węgiel się spala całkowicie odpowiedziałem ze tak a on mi na to "to ja nie mogę panu pomóc" bo jeżeli się spala to znaczy ze tyle potrzebuje i już jak na podwórku zimno to więcej ja ciepło to mniej (fachowa pomoc) i nie ważne ze potrafi spalić 125 kg w niecałe dwa dni:(

lukas279
19-01-2010, 15:55
Witam,
mam piec defro eko 19 i mam problem z ustawieniami podawania ekogroszku bo ostatnio kupiłem wysokokaloryczny ekogroszek z kopalni Kazimierz-Juliusz
obecnie mam ustawienia:
czas podawania 6 sek.
przerwa w podawaniu 39 sek.
moc nadmuchu 2 w skali od 1 do 6
i one też nie pomagają
probowałem już różnych ustawień miałem czas podawania 15 sek i przerwa w podawaniu 45 sek. i przez cały czas po upływie pół dnia czasem jednego dnia mi wygasa bo podajnik zasypuje kielich nowym ekogroszkiem. Węgiel nie spala się do popiołu tylko z kielicha wypychane są niedopalone kawałki.

Jeśli ktoś miał podobny problem prosze o info jak ustawić piec.
Z góry dzięki za pomoc.

jeanpascale
19-01-2010, 17:21
Lukas 279
poszukaj wypowiedzi: mały energetyk :
on wprosty i dokładny sposób opisał jak ustawic kazdy piec

Suspenser:
rzecz w tym ze jesli ustawie mała ilość powietrza (1-1,5 cm ustawienie przesłony wentylatora ) piec hef 25kw )to piec nie osiaga żadanej temperatury. zauwazyłem ze jak ustawie przysłone wentylatora na ok 3cm to spala sie ok ale wtedy prawie nie ma kopczyka i wiecej wegla spala

mały_energetyk
19-01-2010, 18:10
Jeśli masz sterownik bistabilny, to:

http://zawijan.wordpress.com/regulatory-kotlow/algorytm-spalania/ wpis z 28.08.2009 na dole wątku u Zawijana

Powodzenia

pierwek
19-01-2010, 21:24
powtórzę tu swój post do Jarecki79

ja kupowałem kocioł w 2007r bodajże albo na początku 2008

nie jestem pewien czy nie rozmawiamy o różnych produktach. Ty piszesz o pid2 - może to jakaś zupełnie inna wersja? co do czujników to muszę sprawdzić jakie mam przy kotle.

tak się jeszcze zastanawiam czy jest sens żebym zmieniał soft na nowszy? Bo w sumie kocioł nigdy mi nie zgasł (no w sumie zgasł 2x ale jak zabrakło węgla w zasobniku). nie zostawia niedopalonych węgielków. tylko nie współpracuje z termostatem. Poza tym działa dobrze. Obawiam się że jak wymienię soft to będę musiał jakoś doświadczalnie dobierać te parametry o których pisałeś...
oczywiście sterowanie pompą termostatem pokojowym jest prostacka i mam skoki temperatury na kotle. od 40oC jak pompa puści zimną wodę z grzejników albo 61-62 jak się zatrzyma.

roofer84
20-01-2010, 08:41
Witam!
Od dwoch tygodni uzytkuje piec na ekogroszek i mam problemy z odpowiednim go ustawieniem, tzn. wydaje mi sie ze spala zbyt duzo paliwa. Probowalem przeroznych ustawien i zwiekszalem czas podawania zmniejszajac jednoczesnie przerwe i odwrotnie i suma sumarow wychodzilo podobnie tzn spala u mnie mniej wiecej 3 worki po 25 kg na 4 dni, wydaje mi sie ze jest to zbyt duzo tym bardziej, ze temp wody w grzejnikach jest tylko letnia, poniewaz w dom ten nie jest zamieszkany. Dodam, ze mam kociol o mocy 25 a sterownik Geco. Bylbym wdzieczny za podpowiedzi jak nalezy ustawic sterownik aby spalanie bylo optymalne.
Drugie pytanie czy wie ktos moze ile podajnik podaje wegla wagowo w ciagu minuty??

roofer84
20-01-2010, 08:45
Do wpisu powyzej dodam, ze obecnie mam ustawienia 65 stopni, 18 s podawania, 28 s przerwy, czas podtrzymania wynosi mniej wiecej 10-11 minut przy takich ustawieniach.

Jarecki79
20-01-2010, 08:51
powtórzę tu swój post do Jarecki79

ja kupowałem kocioł w 2007r bodajże albo na początku 2008

nie jestem pewien czy nie rozmawiamy o różnych produktach. Ty piszesz o pid2 - może to jakaś zupełnie inna wersja? co do czujników to muszę sprawdzić jakie mam przy kotle.

tak się jeszcze zastanawiam czy jest sens żebym zmieniał soft na nowszy? Bo w sumie kocioł nigdy mi nie zgasł (no w sumie zgasł 2x ale jak zabrakło węgla w zasobniku). nie zostawia niedopalonych węgielków. tylko nie współpracuje z termostatem. Poza tym działa dobrze. Obawiam się że jak wymienię soft to będę musiał jakoś doświadczalnie dobierać te parametry o których pisałeś...
oczywiście sterowanie pompą termostatem pokojowym jest prostacka i mam skoki temperatury na kotle. od 40oC jak pompa puści zimną wodę z grzejników albo 61-62 jak się zatrzyma.

To Twoja indywidualna decyzja.

Soft sl.28 oraz pid-II jest dopracowaną wersją sumującą ponad 3lata doświadczeń, rozwiniętą po przebadaniu wielu konstrukcji kotłów.

Jeżeli masz klasyczny palnik na sam ekogroszek, po dobraniu parametrów wyjściowych nic nie będziesz musiał zmieniać, nawet jeżeli zakupisz inny ekogroszek. Przy małych różnicach w jakości ekogroszków (do ok.15%) sterownik sie dopasuje.

Korekcje będziesz musiał wprowadzić tylko przy palniku np. obrotowym, jeżeli z ekogroszku przejdziesz na miał lub na ekogroszek węgla brunatnego, który jest znacznie słabszym paliwem.

Współpraca z termostatem jest dobra. Sam sterownik pracuje dużooo dokładniej.

pierwek
20-01-2010, 10:22
no to pomyślę nad zmianą softu w lecie - retortę mam chyba tradycyjną (na pewno nie jest obrotowa) a kocioł jest tylko na ekogroszek.

a czemu piszesz pidII ? to nie jest jakaś druga wersja sterownika? czyli faktycznie inny hardware?

Jarecki79
20-01-2010, 10:42
PID-II jest od wersji softu sl.24 są spore zmiany softwerowe, nie wiem tez czy w stosunku do 7.9 nie ma zmian hardwerowych.

Generalnie tak, jest to druga wersja sterownika.

Osobiście czekam na debiut rynkowy testowanych nowości z wyświetlaczami kolorowymi i systemem ikonek, ze strefami czasowymi w formie słupków graficznych.... z nowym systemem ADC.

Na chwilę obecną Ognik PID-II Fbs sl.28:

"Algorytm PID II - zapewnia stabilną temperaturę na kotle a jednocześnie szybsze dochodzenie do temperatury zadanej oraz dynamiczna reakcję na zmianę odbioru ciepła. Kocioł grzeje przez cały czas, przy optymalnym stosunku paliwo/powietrze, wytwarzana jest taka ilość ciepła na jaką jest zapotrzebowanie, dzieki czemu nie ma gwałtownych zmian temperatury w komorze paleniskowej i kominie, co powoduje dłuższą żywotność samego kotła."

"FBS (Flexible Burning System) - System Elastycznego Spalania - to funkcja, która pozwala poprawnie spalać opał o kaloryczności różniącej się o 15% od nastawionej, co oznacza, że zmiana kaloryczności opału w rozsądnych granicach nie wymaga korekcji dawki lub zmiany nastawy wentylatora."

pierwek
20-01-2010, 10:48
Generalnie tak, jest to druga wersja sterownika.

to może się okazać że tego softu nie da się wgrać do mojego sterownika? Jest jakiś sposób żeby rozpoznać co tak naprawdę posiadam - może dałoby się po wyglądzie? Mogę cyknąć fotkę ale raczej z wierzchu.

Jarecki79
20-01-2010, 10:58
e chyba nie. Pamiętam,że coś takiego raz przegrywałem na stary soft, tylko cos przelutowali na płytce.

Nie jestem elektronikiem. Zadzwoń do elektro-miz to Ci dokładnie powiedzą.

pierwek
20-01-2010, 11:08
dzięki za rady - jak przeprowadzę tą operację to opisze swoje wrażenia z działania nowego softu

Jarecki79
20-01-2010, 11:14
Daj znać po zmianach. Podam Ci jak włączyć podgląd wykorzystania mocy....

Vafel
20-01-2010, 12:48
Zawijan i mały_energetyk: dzięki wielkie za rady.

A czy sam brucer z jakimś PID-em (bez eCoala) to gra warta świeczki? Coś takiego o mocy 15kW chce mi sprzedać Tilgner i zastanawiam się, bo wymiarowo lepiej pasuje do mojej kotłowni (nie jest taki głęboki jak Ogniwo z eCoalem), no i dodatkowo przerobią mi czopuch w bok, dzięki czemu będę mógł go tyłem przysunąć jeszcze bliżej ściany...

Jarecki79
20-01-2010, 17:01
Vafel

Jeżeli firma Tilgner oferuje Tobie OGNIKA PID-II sl.28 to warto.
To solidny producent.

Przy zmianach na ekogroszek nic nie przestawiasz

Przy zmianach z ekogroszku na miał lub ekogroszek węgla kamiennego tylko drobna korekcja parametru PP. To wszystko.

Ważne, aby ustawili właściwie pod brucera parametry wyjściowe.

Akrimka
20-01-2010, 21:53
Też zamówiłem EKR z Tilgnera, chciałem 20kw, ale ,mnie przekonali do 25Kw, a domek bede miał taki jak Pierwek. ZObaczymy jak sie bedzie sprawował. Przekonało mnie mozlwość przerobienia czopucha i małe wymiary kotła.
Pozdrawiamn

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
20-01-2010, 21:57
Akrimka idą mrozy przegladaj forum ,pewnie będzie parę postów że nie grzeje....że zimno...że pewnie skopana hydraulika, itd.. bo ktos nie chciał przewymiarowac pieca...

zawijan
21-01-2010, 08:32
Zawijan i mały_energetyk: dzięki wielkie za rady.

A czy sam brucer z jakimś PID-em (bez eCoala) to gra warta świeczki? Coś takiego o mocy 15kW chce mi sprzedać Tilgner i zastanawiam się, bo wymiarowo lepiej pasuje do mojej kotłowni (nie jest taki głęboki jak Ogniwo z eCoalem), no i dodatkowo przerobią mi czopuch w bok, dzięki czemu będę mógł go tyłem przysunąć jeszcze bliżej ściany...

Z PID-ów znam tylko OGNIK Plus (aktualnie robimy wspólnie z firmą LS Elektronik badania porównawcze tych dwóch sterowników). Można go stosować do BRUCERa. Będziesz musiał jednak korygować ręcznie czas podawania paliwa przy zmianie opału - dokładniej: przy zmianie wartości opałowej paliwa. Dotyczy to także sytuacji zmiany jednego groszku na drugi, jeśli będą miały różne wartości opałowe. Nie jest to trudne ani skomplikowane. Pamiętaj jednak, że taką zmianę robisz "na oko" i nie będziesz wiedział, czy nowe parametry są optymalne. Jeśli masz "dobre oko" - to wielkiego błędu nie zrobisz. Jeśli nie - może być różnie.

Jarecki79
21-01-2010, 09:02
To trochę nie tak jak mówi zawijan, choć z grubsza się zgadza...

Ważne jak firma Tilgner ustawi parametry wyjściowe. Ja wprowadzając dane do ognika pid przy konstrukcji Skam-P Premium z Brucerem nie ustawiam ich tak, aby kocioł osiągał 100%mocy, bo takiej sytuacji w sezonie praktycznie nie ma.
W sezonie kocioł chodzi najczęściej z max. nastawą 55st.C i często też z mocą minimalną i to jest obszar, przy którym ognik się doskonale sprawdza.
Przy pełnym obciążeniu nie jest potrzebne żadne pid czy autoadaptacja, przy pełnej mocy kotła doskonale się sprawdzają zwykłe sterowniki, które praktycznie nie wchodzą w podtrzymanie.

W moim przypadku i wg mojego doświadczenia z ognikiem pid
ustawiam to tak, aby kocioł nie osiągał swojej mocy nominalnej. Wówczas zmian nie trzeba robic przy zmianie jednego ekogroszku w.kamiennego na drugi z w.kamiennego.

Zmiany parametru PP (Poziom Paliwa) są potrzebne przy zamianie na miał lub ekogroszek węgla brunatnego. Czyli tak jak mówi zawijan przy większej zmianie wartości opałowej paliwa.

Tak jak wspomina zawijan jest to dziecinnie proste. Dodatkowo bardzo dobrze opisane w instrukcji.

Nie wiem też na jakiej dmuchawie robi zawijan test, ja jestem zdania,że dmuchawa musi mieć lekki zapas ( w pełni popieram,że nie może być mocno przewymiarowana), tak program był dobierany w moim przypadku. Swoje próby robię z dmuchawą WBS6a aluminiową.

Jarecki79
21-01-2010, 18:14
Potwierdzam to co napisał Suspenser o wentylatorze WBS6a . Ja tez mam tatarka z softem 5.03 i nie słyszę różnicy miedzy 100% a 30% mocy. We wrześniu nawet wysłałem sterownik do serwisu, stwierdzili że wszystko jest ok, dla pewności coś wymienili, ale nic nie pomogło.

Dzisiaj sprawdzałem przy RT09pid v.5.11 i WBS6a zmienia obroty.

Do Brucera ustawiam przy v.5.11
obr. max. 55% przy pracy z podajnikiem (wyjściowo przy wysyłce zostawiam 70% dla indywidualnej korekcji, bo nie wiem jaki kto ma palnik czy wentyl)
Generalnie powyżej 55% dmucha już bardzooo intensywnie.

obr. bez pracy podajnika max. 40%
obr bez pracy podajnika min.18%

W cieplejszym okresie polecam abyście wszyscy tj. suspenser, bobek_budowniczy oraz darek038, pomyślcie o wysyłce do firmy tatarek sterownika na wgranie nowego softu, wcześniej zadzwońcie do nich lub napiszcie maila z prośbą o zmianę softu.

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
21-01-2010, 18:23
W cieplejszym okresie polecam abyście wszyscy tj. suspenser, bobek_budowniczy oraz darek038, pomyślcie o wysyłce do firmy tatarek sterownika na wgranie nowego softu, wcześniej zadzwońcie do nich lub napiszcie maila z prośbą o zmianę softu.

wyslemy, wyslemy.. czekamy tylko na te cieplejsze dni... bo narazie się nie zapowiadają... :D

lee28
21-01-2010, 18:23
Witajcie!!
Mam nie lada problem przy doborze pieca. Szukałem po wypowiedziach, po różnych forach, stronach i pytałem "fachowców", każdy z nich polecał niejako swój piec, który najczęściej montował. W skrócie powiem co o nich usłyszałem:

(...)


4. ZĘBIEC typ KWKP - stara ceniona i chyba dobra firma. Trwałość spawów 10 lat na pozostałe części 2 lata gwarancji. Groszek sortu 3-31mm czyli bedzie odporny na ew. duże kawałki węgla i ślimak sie nie zablokuje. Rozbudowany sterownik. Cena ok 6900zł. http://www.prosat.pl/podstrony/kotly/zebiec_kwkp.htm

Co mogli byście poradzić, może macie jakieś doświadczenia w tym zakresie, może niedawno wybieraliście sami piec i jesteście na bieżąco? Na co zwracać uwagę. Który mogli byście mi zaproponować?

Dom o powierzchni 130m2, z suporka 24 plus 15cm steropianu w parterze ( w przyszłości może zagospodaruje poddasze. kotłownia w garażu.
Na razie ważna jest dla mnie bezawaryjność, trwałość i możliwość palenia resztek drewnianych po budowie (ok 5m3 drewna, plus ok 3m3 ściętych drzewek) Dodatkowo dobry sterownik z czujką temperatury w domu no i jak największy zasobnik żeby mozna było jak najrzadziej dosypywać węgla.

Wszystkie piece ponoić są wykonane z blachy 4mm a częśc komory spalania z blachy stalowej 5mm. Palnik retortowy jest żeliwny. Zbiornik jest albo z kwasówki, albo z blachy ocynkowanej.
Pozdrawiam i dzięki za wszelkie sugestie - Barti4

Mam Zębca 20kW, i innego bym nie brał, ma taki sterownik że wogóle nie machasz żadnymi przysłonami w kominie, na wentylatorze. Ustawiasz tylko czas podawania, max powietrza i on sam działa. Dobiera płynnie obroty wentylatora i czas przerwy pomiedzy podawaniami węgla. Mam go 2gi sezon, miałem różne rodzaje węgla, jak ustawiłem czas podawania na 5s, nawiew na 60% 2 lata temu, to tylko zmieniam temp. na piecu, totalna bezobsługa. Jak czytam posty ludzi którzy pół zimy spędzają w piwnicy na regulacji ustawień kotła to mnie śmiech bierze.

Jarecki79
21-01-2010, 18:31
lee28
"Mam Zębca 20kW, i innego bym nie brał, ma taki sterownik że wogóle nie machasz żadnymi przysłonami w kominie, na wentylatorze. Ustawiasz tylko czas podawania, max powietrza i on sam działa. Dobiera płynnie obroty wentylatora i czas przerwy pomiedzy podawaniami węgla. Mam go 2gi sezon, miałem różne rodzaje węgla, jak ustawiłem czas podawania na 5s, nawiew na 60% 2 lata temu, to tylko zmieniam temp. na piecu, totalna bezobsługa. Jak czytam posty ludzi którzy pół zimy spędzają w piwnicy na regulacji ustawień kotła to mnie śmiech bierze."


Dowaliłeś teraz jak łysy grzywą o kant kuli.
Teraz to mnie śmiech pusty bierze.


Twój Perfekt działa na tej samej zasadzie co RT09pid o którym mowa. Koledzy mają problem ze starszym softem, polega on na tym,że mimo wyświetlania zmiany mocy dmuchawy fizycznie nie słyszą, aby to miało miejsce.

RT09pid v.5.11 dobiera przerwy paliwa a także siłę nadmuchu (w podanym serwisowo zakresie).

:-)

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
21-01-2010, 19:01
koledzy nie mają problemu :D koledzy to hobbysci którzy lubia sie bawic piecami, jak piec ma komputer to trzeba cos pozmieniać, moze konstruktor coś przeoczył? moze coś sami zmienimy? a może po prostu chcemy poznac co nasze piecyki (kotły) potrafią...... :lol:

SUSPENSER
21-01-2010, 19:11
Zawijan i mały_energetyk: dzięki wielkie za rady.

A czy sam brucer z jakimś PID-em (bez eCoala) to gra warta świeczki? Coś takiego o mocy 15kW chce mi sprzedać Tilgner i zastanawiam się, bo wymiarowo lepiej pasuje do mojej kotłowni (nie jest taki głęboki jak Ogniwo z eCoalem), no i dodatkowo przerobią mi czopuch w bok, dzięki czemu będę mógł go tyłem przysunąć jeszcze bliżej ściany...

Zobacz też jak wygląda ENKA 16 kW z czopuchem do góry.

Vafel
21-01-2010, 20:37
Patrzyłem. ENKA wygląda też bardzo obiecująco. Tylko, że z czopuchem do góry może być taki problem, że ten kociołek ma 125 cm wysokości (standardowo), nie wiem jak długi jest ten czopuch do góry, ale może być za długi, bo ja mam wlot do komina na wys. 130 cm od posadzki...
Zobaczymy. W każdym razie będę tam jeszcze dzwonił, to się wypytam o szczegóły.

zawijan
21-01-2010, 20:57
W moim przypadku i wg mojego doświadczenia z ognikiem pid
ustawiam to tak, aby kocioł nie osiągał swojej mocy nominalnej. Wówczas zmian nie trzeba robic przy zmianie jednego ekogroszku w.kamiennego na drugi z w.kamiennego.

Zmiany parametru PP (Poziom Paliwa) są potrzebne przy zamianie na miał lub ekogroszek węgla brunatnego. Czyli tak jak mówi zawijan przy większej zmianie wartości opałowej paliwa.

Pisz dokładniej. Czym się różni ten Twój jeden ekogroszek w.kamiennego od drugiego ekogroszku w.kamiennego?
I co to jest ekogroszek? Sprecyzuj, bo to pojęcie jest nadużywane, bez jednoznacznego określenia jego sensu, a tym samym właściwości węgli, które tak sęe nazywa.
Podaj raczej wartości opałowe tych wszystkich ekogroszków, o których tu piszesz. Będzie to jednoznaczne.
Sprecyzuj, co rozumiesz pod pojęciem "większa zmiana wartości opałowej paliwa".

Jarecki79
22-01-2010, 09:01
W moim przypadku i wg mojego doświadczenia z ognikiem pid
ustawiam to tak, aby kocioł nie osiągał swojej mocy nominalnej. Wówczas zmian nie trzeba robic przy zmianie jednego ekogroszku w.kamiennego na drugi z w.kamiennego.

Zmiany parametru PP (Poziom Paliwa) są potrzebne przy zamianie na miał lub ekogroszek węgla brunatnego. Czyli tak jak mówi zawijan przy większej zmianie wartości opałowej paliwa.

Pisz dokładniej. Czym się różni ten Twój jeden ekogroszek w.kamiennego od drugiego ekogroszku w.kamiennego?
I co to jest ekogroszek? Sprecyzuj, bo to pojęcie jest nadużywane, bez jednoznacznego określenia jego sensu, a tym samym właściwości węgli, które tak sęe nazywa.
Podaj raczej wartości opałowe tych wszystkich ekogroszków, o których tu piszesz. Będzie to jednoznaczne.
Sprecyzuj, co rozumiesz pod pojęciem "większa zmiana wartości opałowej paliwa".

Wydaje mi się, że napisałem dość dokładnie.

Chodzi o to,że jak ktoś kupuje "ekogroszek" o konkretnej granulacji z wartością opałową 29tys. kalorii i kupi drugi raz podobny granulacją o liczbie kalorii 26tys. to nie musi nic grzebać.

Jak zmieni z ekogroszku 29tys. kalorii na ekogroszek węgla brunatnego (rudawy, tzw czeski), który w porywach ma coś w granicy 19-21tys. kalorii to musi zmienić poziom paliwa.

zawijan
22-01-2010, 11:58
Wydaje mi się, że napisałem dość dokładnie.

Chodzi o to,że jak ktoś kupuje "ekogroszek" o konkretnej granulacji z wartością opałową 29tys. kalorii i kupi drugi raz podobny granulacją o liczbie kalorii 26tys. to nie musi nic grzebać.

Jak zmieni z ekogroszku 29tys. kalorii na ekogroszek węgla brunatnego (rudawy, tzw czeski), który w porywach ma coś w granicy 19-21tys. kalorii to musi zmienić poziom paliwa.

A jak kupi groszek w.kamiennego o wartości opałowej 22-24.000kJ/kg (nie kalorii) - to co? Musi grzebać, czy nie musi?

zawijan
22-01-2010, 12:14
Ja wprowadzając dane do ognika pid przy konstrukcji Skam-P Premium z Brucerem nie ustawiam ich tak, aby kocioł osiągał 100%mocy, bo takiej sytuacji w sezonie praktycznie nie ma.
W sezonie kocioł chodzi najczęściej z max. nastawą 55st.C i często też z mocą minimalną i to jest obszar, przy którym ognik się doskonale sprawdza.
W moim przypadku i wg mojego doświadczenia z ognikiem pid
ustawiam to tak, aby kocioł nie osiągał swojej mocy nominalnej.

Skąd masz taką pewność, że kocioł nigdy nie będzie musiał pracować z mocą nominalną? A jak ktoś się zna na doborze kotłów i nie kupił kotła przewymiarowanego o 100%? Co ma zrobić, żeby w razie potrzeby uzyskać moc nominalną, skoro ustawisz mu go niżej?
A czy wiesz, że sporo osób kupuje już małe kotły, zakładając, że w razie potrzeby pociągną go (przez rzeczywiście bardzo krótki okres) na mocy powyżej nominalnej? To jest działanie racjonalne, bo dobry kocioł bez problemów pójdzie z taką mocą (będzie miał tylko trochę wyższą temperaturę spalin wylotowych). Zmianę minimalnej długości przerwy nie da się zrobić z panelu operatora, trzeba wejść w panel chroniony hasłem.


Przy pełnym obciążeniu nie jest potrzebne żadne pid czy autoadaptacja, przy pełnej mocy kotła doskonale się sprawdzają zwykłe sterowniki, które praktycznie nie wchodzą w podtrzymanie.

Czy mam rozumieć, że aby wejść na moc nominalną, trzeba wymienić sterownik PID na zwykły?

Jarecki79
22-01-2010, 12:59
Czepiasz sie i nie wiem w jakim celu.

Ludzie nie są tak ograniczeni i widzą, czy muszą dokonać drobnej korekcji.
Przy 22tys. kalorii prawdopodobnie trzeba będzie dokonać korekcji PP.

Korekcja PP nie jest chroniona żadnym hasłem, nie wypisuj głupot!

Hasłem zmienia się jedynie początek wyliczania algorytmu, ale to jest zadanie producenta czy instalatora, który dobiera to do kotła i palnika.

Skąd mam taką pewność, bo przy 99% dni zimowych nie wykorzystuje się pełnej mocy kotła.

Nikt nie ustawia na kotle 80 czy 90st.C i nie puszcza pomp na 3bieg (jak badacie na 100%mocy to dajecie nastawę w zakresie 80-90st.C przy róznicy powrót-zasilanie >20st.C przy danym przepływie wody, tak nikt z kotła nie korzysta).

Jak ktoś dobierze kotły na styk to w wielki mróz będzie mial kłopot, bo choćby się nie wiem jak wysilał nie utarga przy zbyt małym kotle powyżej 65st.C a czopuch będzie gorący, nie chodzi o to, aby dmuchać i podawac na maksa, tylko, aby robić to racjonalnie i oszczędnie.

Nie mówię też,że ktoś ma kupic kocioł o 100%przewymiarowany, skąd takie insynuacje?

Kotły w trakcie sezonu pracują w zakresie 15-50%mocy

Co ma zrobić - podnieść ewentualnie moc max. nadmuchu i korekcje PP. rozciągnąć w druga stronę, czyli na plus. PP.+1 do +9, poda więcej paliwa...

Nie rozumiem Twojego czepiania się....

Jarecki79
22-01-2010, 13:32
Zawijan piszesz tak:
"A czy wiesz, że sporo osób kupuje już małe kotły, zakładając, że w razie potrzeby pociągną go (przez rzeczywiście bardzo krótki okres) na mocy powyżej nominalnej? To jest działanie racjonalne, bo dobry kocioł bez problemów pójdzie z taką mocą (będzie miał tylko trochę wyższą temperaturę spalin wylotowych)."

Wcześniej gdzieś na tym forum napisałeś, że kotły pracujące na mocy nominalnej mogą nie osiągać optymalnych wyników, optymalne mają poniżej tej mocy.

Zostawiam bez komentarza. Nie chce się przepychać.

Co do zdania:

"Czy mam rozumieć, że aby wejść na moc nominalną, trzeba wymienić sterownik PID na zwykły?"

Takie rzeczy piszesz przez złośliwość? Dokładnie wiesz, że dla 100%mocy dmuchawa idzie na maksa a sterownik robi stałe, częste przerwy. Po co tutaj zatem pid czy autoadaptacja, dla takiej pracy identycznie ustawi sie zwykły sterownik. PID będzie dmuchać na maksa i robić częste przerwy, ale to tez wiesz, bo aktualnie ten sterownik z pid badasz.

Ja się poddaję. Życzę miłego dnia

zawijan
22-01-2010, 17:29
Czepiasz sie i nie wiem w jakim celu.
Korekcja PP nie jest chroniona żadnym hasłem, nie wypisuj głupot!

A Ty dokładniej czytaj. Cytuję, co napisałem : "Zmianę minimalnej długości przerwy nie da się zrobić z panelu operatora, trzeba wejść w panel chroniony hasłem." Sprawdź! Chyba, że nie odróżniasz czasu przerwy od czasu podawania.
A tak na marginesie - od nazwania kogoś głupim, nie przybędzie Ci mądrości ani o gram.
To co napisałem, pisałem w oparciu o obserwacje działań twórcy OGNIKA i jego wyjaśnienia. Może on też jest głupi, tak jak ja?


Nie mówię też,że ktoś ma kupic kocioł o 100%przewymiarowany, skąd takie insynuacje?

Ale piszesz - to Twoje słowa: "Ja wprowadzając dane do ognika pid przy konstrukcji Skam-P Premium z Brucerem nie ustawiam ich tak, aby kocioł osiągał 100%mocy, bo takiej sytuacji w sezonie praktycznie nie ma."
Po co więc to robisz? Aby uniemożliwić klientowi uzyskanie mocy nominalnej? Skąd wiesz, że on wybrał kocioł za duży i że nie chce osiągnąć mocy nominalnej?

Pozostała część tego wpisu to jeden wielki bełkot, którego nie da się skomentować.

zawijan
22-01-2010, 17:59
Zawijan piszesz tak:
"A czy wiesz, że sporo osób kupuje już małe kotły, zakładając, że w razie potrzeby pociągną go (przez rzeczywiście bardzo krótki okres) na mocy powyżej nominalnej? To jest działanie racjonalne, bo dobry kocioł bez problemów pójdzie z taką mocą (będzie miał tylko trochę wyższą temperaturę spalin wylotowych)."

Wcześniej gdzieś na tym forum napisałeś, że kotły pracujące na mocy nominalnej mogą nie osiągać optymalnych wyników, optymalne mają poniżej tej mocy.

Znowu czytasz niedokładnie lub bez zrozumienia. Nie będę szukać, gdzie pisałem o tym, o czym - przekręcając - mówisz. Poszukaj sobie sam. Ale dokładnie pamiętam, co mogłem napisać, bo zawsze piszę tylko to, co wiem. Chodziło o to, że według normy PN-EN 303-5 moc nominalna kotła to moc zadeklarowana przez producenta, a ten bez badań nie zawsze potrafi ją określić prawidłowo. A zatem - jeśli moc nominalna została określona "z kapelusza" a nie według wyników badań, to na takiej mocy wyniki pracy kotła mogą nie być optymalne. Ostrzegałem przed kupnem kotła o nie udokumentowanej mocy nominalnej. Obszerniejszy materiał na ten temat znajdziesz na blogu http://zawijan.wordpress.com/ciekawe-historie/hist_01/
Przypomnij sobie, bo przecież kiedyś to czytałeś.


Co do zdania:
"Czy mam rozumieć, że aby wejść na moc nominalną, trzeba wymienić sterownik PID na zwykły?"

Takie rzeczy piszesz przez złośliwość?

Tak. Bo już wiele razy prosiłem Cię, żebyś bardziej zastanawiał się, co piszesz.
A przecież to Ty napisałeś: "ognika pid przy konstrukcji Skam-P Premium z Brucerem nie ustawiam ich tak, aby kocioł osiągał 100%mocy". No to jak klient ma osiągnąć moc nominalną, jak jej potrzebuje?

Jarecki79
22-01-2010, 18:10
Widzisz sam, że się kłócisz.... i nie rozumiem o co i po co.

Przecież nie nazwałem Cię głupim, tylko prosiłem o nie wypisywanie głupot a to różnica.

Można zmieniać albo przerwę minimalną albo długość czasu pracy podajnika.
Dobór przerwy min. ma byc wykonywany przez producenta kotła lub instalatora.
Zmianę ilości paliwa może dokonać użytkownik parametrem PP.

Zgodzisz się chyba, że aby dojść do np. 80st.C trzeba dobrać podawanie, przerwę i powietrze.
powiedzmy przy podawaniu 12sekund i przerwie 60sek. dochodzisz do 60st.C i finał. Teraz możesz albo korygować czas pracy ślimaka albo przerwę między dawkami.
Korekcja czasu podawania to PP, czyli poziom paliwa.

Kotły cytat z instytutu konkurencyjnego "można dobierać wg mocy nominalnej lub średniej mocy eksploatacyjnej".

Teraz przykład z wyników badań kotła o mocy 17kW pracującego z ognikiem pid
100%mocy temp. na wyjściu 80,8st.C, temp. wody powrotnej 60,2st.C, strumień masy wody mw 721kg/h temperatura spalin średnia 170,2st.C, spalanie 2,74kg/h, średnia moc 17,3kW

Pokaż mi jedną osobę, która tak eksploatuje kocioł.

30%mocy temp. na wyjściu 65,3st.C, temp. wody powrotnej 59,7st.C, strumień masy wody mw 719kg/h temperatura spalin średnia 102st.C, spalanie 0,83kg/h, średnia moc 4,7kW

Tutaj też ciężko jest mówić, że tak jest kocioł eksploatowany przez większość sezonu, w zimę owszem bywają nastawy na 65st.C, ale jesienią czy wiosną nastawy sa z zakresu 45-góra 55st.C.

Jak ktos dobiera kocioł na styk, aby pracował na pełnej mocy, to spala jak smok, najlepszy przykład to wpisy Daro66, który ma za mały kocioł do zapotrzebowania swojego budynku na ciepło, dlatego łyka mu tyle paliwa. Teraz gość dostaje rady typu wymień część grzejników żeliwnych na takie o małej pojemności wodnej.

Wszystkim zależy, aby kocioł spalał właściwie opał przy nastawach 45 do 60st.c, nikogo nie interesują nastawy rzędu 80 czy 90st.C

Nie rozumiem Twoich wpisów, masz dużą wiedzę o procesach spalania a celowo zaogniasz sytuacje i dyskusję.

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
22-01-2010, 18:22
dobra Panowie a teraz tak po polsku i łopatologicznie.... ciekaw jestem waszych opinii.... przykładowa chata przyjmijmy 200m2, kupujemy 2piece na eko ,zakładamy taką samą instalacje co+cwu,takie samo ocieplenie budynku,takie same parametry otoczenia , jeden piec ma 26KW drugi piec ma 16KW , temperatura dzien 12h-23st noc 20st i ogrzewamy dom+cwu. Jeden piec jest przewymiarowany ,2 na styk-oczywiscie 2 takie same piece(tylko inna moc), 2 takie same pidy (moze byc ognik, moze byc coal)no to palimy... i pytanie zasadnicze jakie wg,Was bedzie ekonomiczniejsze spalanie eko, tz w którym przypadku spalimy mniej eko i dlaczego? zakładamy temp. zew na 0st.Jakie bedzie ekonomiczniejsze spalanie ? czy ustawione na 80-90st a moze na 55-60? w którym przypadku spalimy mniej ekogroszku i na jakich nastawach.Zadanie uważam za rozpoczęte :D

zawijan
22-01-2010, 18:25
Widzisz sam, że się kłócisz.... i nie rozumiem o co i po co.

Przecież nie nazwałem Cię głupim, tylko prosiłem o nie wypisywanie głupot a to różnica.

Można zmieniać albo przerwę minimalną albo długość czasu pracy podajnika.
Dobór przerwy min. ma byc wykonywany przez producenta kotła lub instalatora.

1. Jak się zastanowisz, to zrozumiesz, że wcale się nie kłócę.

2. Na jedno wychodzi.

3.Niestety, przy zmianie węgla trzeba czasem zmienić jedno i drugie. I to właśnie napisałem. I tyle.


Wszystkim zależy, aby kocioł spalał właściwie opał przy nastawach 45 do 60st.c, nikogo nie interesują nastawy rzędu 80 czy 90st.C

A kto powiedział, że aby osiągać moc nominalną, kocioł powinien pracować z temperaturą 80 czy 90st.C? Z powodzeniem osiąga to na nizszych temperaturach.


Nie rozumiem Twoich wpisów, masz dużą wiedzę o procesach spalania a celowo zaogniasz sytuacje i dyskusję.

Zgadza się. Nie rozumiesz. Ale zamiast się żalić - zacznij myśleć. Z pewnością wtedy zrozumiesz wszystko, bo przecież nie jesteś głupi. I z pewnością nie będziesz pisał głupot.

zawijan
22-01-2010, 18:35
dobra Panowie a teraz tak po polsku i łopatologicznie.... ciekaw jestem waszych opinii.... przykładowa chata przyjmijmy 200m2, kupujemy 2piece na eko ,zakładamy taką samą instalacje co+cwu,takie samo ocieplenie budynku,takie same parametry otoczenia , jeden piec ma 26KW drugi piec ma 16KW , temperatura dzien 12h-23st noc 20st i ogrzewamy dom+cwu. Jeden piec jest przewymiarowany ,2 na styk-oczywiscie 2 takie same piece(tylko inna moc), 2 takie same pidy (moze byc ognik, moze byc coal)no to palimy... i pytanie zasadnicze jakie wg,Was bedzie ekonomiczniejsze spalanie eko, tz w którym przypadku spalimy mniej eko i dlaczego? zakładamy temp. zew na 0st.Jakie bedzie ekonomiczniejsze spalanie ? czy ustawione na 80-90st a moze na 55-60? w którym przypadku spalimy mniej ekogroszku i na jakich nastawach.Zadanie uważam za rozpoczęte :D

Podobasz mi się. Świetnie sformułowany problem. Jestem za.
Tylko spokojnie - przemyślmy dokładnie problem i piszmy na temat, konkretnie i bez ględzenia. To nie takie łatwe. Mam nadzieję, że zapraszasz nie tylko mnie i Jareckiego.

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
22-01-2010, 18:41
Mam nadzieję, że zapraszasz nie tylko mnie i Jareckiego.

Zapraszam do dyskusji WSZYSTKICH czujących się na siłach,piszac zadanie wiedziałem że nie bedzie łatwo:) .ale jeżeli ktos ma ochotę, wiedzę i predyspozycje to dlaczego nie???

netbet
22-01-2010, 18:48
.. i ja chętnie poobserwuję... ładnie postawione zadanie - życiowo

Jarecki79
22-01-2010, 18:58
Zawijan prywatnie jesteś bardzo miłym człowiekiem, ale jak zaczynasz pisać w internecie zachowujesz sie jak jakiś guru sekty, nie tolerujesz odmiennego zdania.

Masz pretensje, że ktoś czegoś nie doczytał a sam robisz dokładnie to samo.

"A kto powiedział, że aby osiągać moc nominalną, kocioł powinien pracować z temperaturą 80 czy 90st.C? Z powodzeniem osiąga to na nizszych temperaturach. "

Gdzie ja znowu powiedziałem, że moc max. musi być osiągana na takiej nastawie.. czepiasz się słówek... Podałem dokładne wyniki pomiarów kotła z podajnikiem ślimakowym, który pracował na Ogniku PID w laboratorium OTGiS w Łodzi. Odpuść proszę, bo "cenka opada".

Napisałem jednak,że przy pracy na mocy nominalnej kocioł spala 2,74kg/h a przy pracy na 30%mocy tylko 0,83kg/h

Bobek masz zatem odpowiedź, że kocioł o mocy 26kW na pow. 200m2 powinien na godzinę spalać mniej paliwa jak kocioł 16kw pracujący na granicy swoich możliwości. Dokładnie ile, trzeba by takie kotły podłączyć, bo minimalne spalanie 26kW jest większe jak minimalne 16kW, ale powinno byc mniejsze, gdy kocioł 26kW będzie pracował na 30%mocy a 16kw na 100%mocy z ryzykiem,że pomieszczenia może nie dogrzać.

Jestem zwolennikiem doboru kotła wg bilansu średniej mocy eksploatacyjnej a nie do mocy nominalnej, wtedy nie ma zapasu.
BTW średnia moc eksploatacyjna dla 26kw to jakieś 15-16kw właśnie....

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
22-01-2010, 19:08
Bobek masz zatem odpowiedź, że kocioł o mocy 26kW na pow. 200m2 powinien na godzinę spalać mniej paliwa jak kocioł 16kw pracujący na granicy swoich możliwości. Dokładnie ile, trzeba by takie kotły podłączyć, bo minimalne spalanie 26kW jest większe jak minimalne 16kW, ale powinno byc mniejsze, gdy kocioł 26kW będzie pracował na 30%mocy a 16kw na 100%mocy z ryzykiem,że pomieszczenia może nie dogrzać.

no cóz nie o taką odpowiedz mi chodziło.... to są tylko przypuszczenia.... a pytanie było jasno postawione....


dobra Panowie a teraz tak po polsku i łopatologicznie.... ciekaw jestem waszych opinii.... przykładowa chata przyjmijmy 200m2, kupujemy 2piece na eko ,zakładamy taką samą instalacje co+cwu,takie samo ocieplenie budynku,takie same parametry otoczenia , jeden piec ma 26KW drugi piec ma 16KW , temperatura dzien 12h-23st noc 20st i ogrzewamy dom+cwu. Jeden piec jest przewymiarowany ,2 na styk-oczywiscie 2 takie same piece(tylko inna moc), 2 takie same pidy (moze byc ognik, moze byc coal)no to palimy... i pytanie zasadnicze jakie wg,Was bedzie ekonomiczniejsze spalanie eko, tz w którym przypadku spalimy mniej eko i dlaczego? zakładamy temp. zew na 0st.Jakie bedzie ekonomiczniejsze spalanie ? czy ustawione na 80-90st a moze na 55-60? w którym przypadku spalimy mniej ekogroszku i na jakich nastawach.Zadanie uważam za rozpoczęte

no nic, zobaczymy co napisze zawijan...albo ktoś inny podejmie sie rozwiązania zagadki....

zawijan
22-01-2010, 19:15
Mam na początek bardzo ciekawą tabelę. Nie wiem tylko, jak ją przesłać. Rozlatuje mi się przy skopiowaniu.
Nie znam się na tym. Poradźcie.

Jarecki79
22-01-2010, 19:17
Bobek odpowiem może inaczej... z życia i badań.

dla 25kW średnie spalanie przy mocy max. wynosi w zaokrągleniu ok.4kg/godz.
dla 17kW średnie spalanie przy mocy max. wynosi 2,7kg/h

Dla 25kW średnie spalanie na godz. przy 30%mocy wynosi 1,13kg/h
Dla 17kW średnie spalanie na godz. przy 30%mocy wynosi 0,83kg/h

Średnia moc eksploatacyjna kotła 17kw to jakieś 10kW
Średnia moc eksploatacyjna kotła 25kW to jakieś 14kW

Jeżeli zatem kocioł 17kw będzie chodził na 100%mocy to spali na godz. 2,7kg
Jeżeli na tym samym obiekcie będzie pracował kocioł 25kw na 30%mocy to spali na godz. 1,13kg

Czy taka odpowiedź wystarczy? (dane o spalaniu pochodzą z badań w OTGiS Łódź dl podanych mocy kotłów)

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
22-01-2010, 19:18
Czy taka odpowiedź wystarczy?

Nie :D :D są konkretne założenia

Jarecki79
22-01-2010, 19:30
To jest tylko 1kW różnicy, a dane są prawdziwe i zmierzone.

26kw a 25kw to w zasadzie jeden gwint

16 czy 17kw również. Zbyt mała różnica, aby mówić o większym marginesie błędu.

Wyniki masz podane właściwe, 26kw nie jest przewymiarowany, tylko dobrany wg średniej mocy eksploatacyjnej na pow. 200mkw a 16kw potraktuj jako dobrany wg doboru przy mocy nominalnej.

Reszta porównań, czyli temperatura dzien 12h-23st noc 20st, zakładamy temp. zew na 0st.Jakie bedzie ekonomiczniejsze spalanie ? czy ustawione na 80-90st a moze na 55-60? w którym przypadku spalimy mniej ekogroszku i na jakich nastawach itd wymaga podłączenia obu kotłów w tym samym miejscu.

W budynku, aby mieć 23st.c równie dobrze możesz mieć 65st.c jak i 50st.C.
Na kotle powinna być taka nastawa, abyś czuł się komfortowo.
spalanie przy 100%mocy i 30% masz podane, dane mówią same za siebie.

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
22-01-2010, 19:36
zawijan odbierz PW i wylij mi tabelke na maila to wkleje

Jarecki79
to nie jest zadanie na mała chwilkę, oczekuję rzeczowych odpowiedzi przy podanych parametrach(mysle zresztą ze nie ja jeden) skonfrontujemy nasze założenia z rzeczywistościa,

netbet
22-01-2010, 19:47
tylko że 30% mocy z 25kW przy max spalaniu 4kg/godz daje jakieś 1,2 kg/godz i moc 7,5 kW a przy porównaniu z kotłem 17kW który zżera 2,7 kg/godz mamy 17kW
czyli aby odnieść owe 7,5 kW do mniejszego - to zeżre tyle samo

czyli ...
dozo może więcej - tylko go trza odkręcić
jak sie mylę - zlińczować 8)

Jarecki79
22-01-2010, 20:08
tylko że 30% mocy z 25kW przy max spalaniu 4kg/godz daje jakieś 1,2 kg/godz i moc 7,5 kW a przy porównaniu z kotłem 17kW który zżera 2,7 kg/godz mamy 17kW
czyli aby odnieść owe 7,5 kW do mniejszego - to zeżre tyle samo

czyli ...
dozo może więcej - tylko go trza odkręcić
jak sie mylę - zlińczować 8)

Dobra uwaga.
30%mocy dla 25kW to ok.7,5kW i dla takiej mocy spalanie wynosiło 1,13kg/h

Słusznie zatem mozna kombinować, że przy pracy
26kW na mocy średniej eksploatacyjnej, czyli w granicy 16kW spalanie na godzine wyniesie ok. 2,6-2,7kg, generalnie podobną ilość.

Czyli tyle co dla 16kW przy pracy na maxa.

Czyli plus doboru wg średniej eksploatacyjnej to jedynie zapas mocy. Z tamtego 16kW juz się więcej nie wyciśnie w siarczyste mrozy czy przy lekkim błędzie doboru do budynku a ten 26kW jeszcze pójdzie...

Ciekawe co reszta o tym myśli...

Jacek6
22-01-2010, 20:10
Panowie, jakby te kotły z przykładu porównywac do samochodów, to samochód z silnikiem 1000cm3 i mocy 60 KW spali przy prędkości np 90km/h mniej niz samochód z silnikiem 2000cm3 i mocą 100KW. Przy prędkości 60 km/h, tak samo. Przy 150km/h tez. Tyle tylko, że ten z większym silnikiem 200km/h pojedzie, a ten z mniejszym nie. Dobrze kombinuję?

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
22-01-2010, 20:16
Panowie, jakby te kotły z przykładu porównywac do samochodów, to samochód z silnikiem 1000cm3 i mocy 60 KW spali przy prędkości np 90km/h mniej niz samochód z silnikiem 2000cm3 i mocą 100KW. Przy prędkości 60 km/h, tak samo. Przy 150km/h tez. Tyle tylko, że ten z większym silnikiem 200km/h pojedzie, a ten z mniejszym nie. Dobrze kombinuję?

pewnie dobrze kombinujesz :D jak zauwazyłem to jest tok myslenia jareckiego :) ale ja oczekuję KONKRETÓW... A pozniej bedę wyciągac wnioski... a zresztą każdy moze sugerowac mozliwe rozwiązania i przedstawiac rózne hipotezy...

SUSPENSER
22-01-2010, 20:22
tylko że 30% mocy z 25kW przy max spalaniu 4kg/godz daje jakieś 1,2 kg/godz i moc 7,5 kW a przy porównaniu z kotłem 17kW który zżera 2,7 kg/godz mamy 17kW
czyli aby odnieść owe 7,5 kW do mniejszego - to zeżre tyle samo

czyli ...
dozo może więcej - tylko go trza odkręcić
jak sie mylę - zlińczować 8)

Dobra uwaga.
30%mocy dla 25kW to ok.7,5kW i dla takiej mocy spalanie wynosiło 1,13kg/h

Słusznie zatem mozna kombinować, że przy pracy
26kW na mocy średniej eksploatacyjnej, czyli w granicy 16kW spalanie na godzine wyniesie ok. 2,6-2,7kg, generalnie podobną ilość.

Czyli tyle co dla 16kW przy pracy na maxa.

Czyli plus doboru wg średniej eksploatacyjnej to jedynie zapas mocy. Z tamtego 16kW juz się więcej nie wyciśnie w siarczyste mrozy czy przy lekkim błędzie doboru do budynku a ten 26kW jeszcze pójdzie...

Ciekawe co reszta o tym myśli...

Ja wiem, że większość (w tym i ja sam) ma dobrane za duże piece i zastanawia się czy na tym traci.

U mnie przy zapotrzebowaniu na ciepło wg projektu CO+CWU w sumie 12 kW (185 m2 podłóg) przy -5 na zewnątrz mam średnią generowaną moc przez piec około 7 kW, a piec ma 18 kW.

Pocieszam się tym, że moc tą osiągam przy słabszym nadmuchu wentylatora=wolniejszy przepływ spalin=chłodniejszy komin=mniej ciepła wypuszczam kominem w atmosferę, i sam do końca nie wiem czy piec np. 12 kW nie spalałby więcej w tym układzie.

Czekam z niecierpliwością na wypowiedzi fachowców - byle przemyślane, a nie takie:
"Jeżeli zatem kocioł 17kw będzie chodził na 100%mocy to spali na godz. 2,7kg
Jeżeli na tym samym obiekcie będzie pracował kocioł 25kw na 30%mocy to spali na godz. 1,13kg

Czy taka odpowiedź wystarczy? (dane o spalaniu pochodzą z badań w OTGiS Łódź dl podanych mocy kotłów)"

Przecież to sugeruje, że 30% z 25 to 17 :-?

PS zadanie to jest bardzo trudne, bo trzeba by jeszcze uwzględnić koszt prądu pożeranego przez wentylator.

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
22-01-2010, 20:26
Tabela

http://images46.fotosik.pl/250/38d0955dfd005006med.jpg (http://www.fotosik.pl)

SUSPENSER
22-01-2010, 20:37
Panowie, jakby te kotły z przykładu porównywac do samochodów, to samochód z silnikiem 1000cm3 i mocy 60 KW spali przy prędkości np 90km/h mniej niz samochód z silnikiem 2000cm3 i mocą 100KW. Przy prędkości 60 km/h, tak samo. Przy 150km/h tez. Tyle tylko, że ten z większym silnikiem 200km/h pojedzie, a ten z mniejszym nie. Dobrze kombinuję?

Technicznie nasze kotły od współczesnych aut dzieli przepaść - kotły są na poziomie oldtimerów, w których nawet wyprzedzenie kąta zapłonu było regulowane ręcznie w czasie jazdy.

Na szczęście jest bardzo szybki rozwój - nowe palniki, sterowniki itp. - czyli w końcu dojdziemy do profesjonalnych sterowań a'la komputerowa mapa wtrysku wielopunktowego, sonda lambda itp. :wink:

Co do spalania samochodów to przy 90 km/h już ten silniejszy może palić mniej, a przy 150 km/h na pewno będzie mniej palił, ale to już zupełnie inna historia ... :wink:

zawijan
22-01-2010, 20:46
W tabeli przedstawiłem wyniki badań 2 kotłów.
Jeden o mocy nominalnej był badany na mocy 11,6kW, 16,9kW i 20,7kW.
Drugi o mocy nominalnej 26kW był badany tylko na mocy 26,3kW.
Oba kotły miały ten sam palnik BRUCER, z tym samym wentylatorem.
Różniły się tylko wielkością wymiennika ciepła. Konkretnie - wymiennik kotła 26kW był wyższy, ale o takim samym przekroju poziomym.
Przeanalizujcie te wyniki.
Do jutra.

Jarecki79
22-01-2010, 21:11
W tabeli przedstawiłem wyniki badań 2 kotłów.
Jeden o mocy nominalnej był badany na mocy 11,6kW, 16,9kW i 20,7kW.
Drugi o mocy nominalnej 26kW był badany tylko na mocy 26,3kW.
Oba kotły miały ten sam palnik BRUCER, z tym samym wentylatorem.
Różniły się tylko wielkością wymiennika ciepła. Konkretnie - wymiennik kotła 26kW był wyższy, ale o takim samym przekroju poziomym.
Przeanalizujcie te wyniki.
Do jutra.

Zawijan, podaj jakie było spalanie na godzinę przy tych kotłach na pracy z daną mocą.
Ile spaliły na 100%mocy, ile na 30%

Fajnie by było jakbyś miał takie dane dla pełnej mocy tego mniejszego powiedzmy dla tych prawie 17kW i przy większym 26kW jak pracował ze zbliżoną mocą w granicy 17kW, w gruncie rzeczy o takie porównanie chodzi.

aaa właśnie doczytałem,że był badany tylko na 26kW... szkoda...

a masz może jakieś wyniki 2 wielkości kotłów, nie wymieniaj producentów, podaj tylko cos o mocy nominalnej np. 15 do 20kw i jakiś większy 25-30kw przy pracy na mocy w granicy tego mniejszego kotła. Jakie było godzinowe zużycie takich kociołków przy pracy na takiej samej mocy.

Chyba,że to Bobek wkleił tylko jedną część tabelki

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
22-01-2010, 21:36
eeeee bobek dostał tabelkę i taką wkleił..... :D nic tam nie grzebał.. widzisz ze to scren..

Vafel
23-01-2010, 00:00
pewnie dobrze kombinujesz :D jak zauwazyłem to jest tok myslenia jareckiego :) ale ja oczekuję KONKRETÓW... A pozniej bedę wyciągac wnioski... a zresztą każdy moze sugerowac mozliwe rozwiązania i przedstawiac rózne hipotezy...

Bobek: o jakie konkrety Ci chodzi? Czy oczekujesz, że ktoś rzeczywiście będzie miał dwa takie same budynki z takimi samymi kotłami i będzie w stanie porównać wyniki spalania? Przecież wiesz, że to się nie uda... :roll:
Zadanie jakie postawiłeś jest fajne, ale żeby je rozwiązać używając "KONKRETÓW" należałoby zrobić normalny eksperyment kontrolując wszystkie zmienne, a tego po prostu zrobić się nie da (albo inaczej - da się, ale kosztowało by to tyle, że nikt się tego nie podejmie). Wszystko, co możemy zrobić z Twoim zadaniem to tylko stawiać hipotezy, próbować je uzasadnić, ewentualnie podawać jakieś analogie i przybliżenia.

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
23-01-2010, 07:48
Vafel a po co panowie z duza wiedzą maj tracic czas na niepotrzebna dyskusje , ja wiem że to jest sytuacja hipotetyczna.... Vafel, to są goscie którzy na codzien mają kontakty z kotłami czytając ich posty widać ze zajmuja sie tym zawodowo... niech koledzy stawiają hipotezy,podają analogie, próbują uzasadnić....a my zwykli uzytkownicy kotłów będziemy im zadawac nie mądre pytania w stylu, dlaczego tyle pali i dlaczego tak a nie inaczej :lol: no i może w końcu dowiemy sie jak to jest z przewymiarowaniem kotła? kol Jarecki jak widzą jest za, a kol Zawijan jest za dobraniem na styk(dlatego min wybrałem takie zadanie)

ps pamietacie zadanie z podstawówki od 2 pociągach?? wyjeżdzających ze stacji A i stacji B , hehe do dzisiaj mi się sni :) :lol:

Jarecki79
23-01-2010, 11:43
Vafel a po co panowie z duza wiedzą maj tracic czas na niepotrzebna dyskusje , ja wiem że to jest sytuacja hipotetyczna.... Vafel, to są goscie którzy na codzien mają kontakty z kotłami czytając ich posty widać ze zajmuja sie tym zawodowo... niech koledzy stawiają hipotezy,podają analogie, próbują uzasadnić....a my zwykli uzytkownicy kotłów będziemy im zadawac nie mądre pytania w stylu, dlaczego tyle pali i dlaczego tak a nie inaczej :lol: no i może w końcu dowiemy sie jak to jest z przewymiarowaniem kotła? kol Jarecki jak widzą jest za, a kol Zawijan jest za dobraniem na styk(dlatego min wybrałem takie zadanie)

ps pamietacie zadanie z podstawówki od 2 pociągach?? wyjeżdzających ze stacji A i stacji B , hehe do dzisiaj mi się sni :) :lol:

Bobek ja nie jestem za przewymiarowaniem. Jestem za sposobem doboru wg średniej mocy eksploatacyjnej a nie mocy nominalnej. Zbyt duzy kocioł to też nie jest dobrze, za mały tez problem.

Ciekawie ktoś wspomniał o samochodzie 1,0litra i 2,0litra.
Tyle,że moim zdaniem trzeba by przyjąć inne założenia.

ten 1,0litra jedzie 90km/h, ale na 4biegu
ten 2litry jedzie 90km/h ale na 5biegu

lub inaczej ten 1,0litra jedzie 90km/h
a ten 2,0litra 60km/h

Choć porównanie tego do samochodu jest średnio dobre.

Najlepiej, jeżeli kolega zawijan miałby jakieś wyniki badań typoszeregu kotłów danego producenta np. 17 i 25kW czy 15 i 20kW. Dane spalania na godzinę przy pracy obu konstrukcji z mocą nominalną tego mniejszego, czyli albo na 15kw albo na 17kW. Nie trzeba podawać producenta, wystarczą same dane spalania na godzinę.

zawijan
23-01-2010, 12:46
W tabeli przedstawiłem wyniki badań 2 kotłów.
Jeden o mocy nominalnej był badany na mocy 11,6kW, 16,9kW i 20,7kW.
Drugi o mocy nominalnej 26kW był badany tylko na mocy 26,3kW.
Oba kotły miały ten sam palnik BRUCER, z tym samym wentylatorem.
Różniły się tylko wielkością wymiennika ciepła. Konkretnie - wymiennik kotła 26kW był wyższy, ale o takim samym przekroju poziomym.
Przeanalizujcie te wyniki.
Do jutra.
Jeszcze takie uzupełnienie do danych z tabeli.
Gdyby ten mniejszy kocioł popędzić do 26kW - to według naszego doświadczenia powinien osiągnąć temperaturę spalin ok. 190st.C i sprawność ok. 88%
Te wyniki są takie, jakie są. Badania nie były robione pod problem Bobka, ani pod pytania Jareckiego - więc z tych punktów widzenia są niekompletne. Ale są - moim zdaniem - dość ciekawe, jako podkład do dyskusji zainicjowanej przez Bobka. Ciekaw jestem Waszych wniosków z tych wyników.

zawijan
23-01-2010, 13:04
Najlepiej, jeżeli kolega zawijan miałby jakieś wyniki badań typoszeregu kotłów danego producenta np. 17 i 25kW czy 15 i 20kW. Dane spalania na godzinę przy pracy obu konstrukcji z mocą nominalną tego mniejszego, czyli albo na 15kw albo na 17kW. Nie trzeba podawać producenta, wystarczą same dane spalania na godzinę.

Najlepiej byłoby, gdybym miał. Zgadza się. Problem w tym, że nie mam.
Na naszym blogu i w licznych publikatorach mnóstwo razy apelowaliśmy do producentów, żeby zlecali takie badania - jak groch o ścianę. Widocznie nie chcą, aby klient zbyt dużo wiedział o ich wyrobach.
Patrzcie tylko - przecież ten mniejszy kocioł może mieć legalne papiery (zgodnie z obowiązującą normą) zarówno na moc nominalną 11kW jak i na 26kW. Jak Wy możecie podjąć racjonalną decyzję wyboru wielkości kotła, nie znając tej charakterystyki i opierając się tylko na informacji o mocy nominalnej. Przypominam, że według normy MOC NOMINALNA to MOC OKREŚLONA PRZEZ WYTWÓRCĘ KOTŁA.

zawijan
23-01-2010, 13:19
Bobek ja nie jestem za przewymiarowaniem. Jestem za sposobem doboru wg średniej mocy eksploatacyjnej a nie mocy nominalnej. Zbyt duzy kocioł to też nie jest dobrze, za mały tez problem.


Napisz, na czym polega ten sposób doboru wielkości kotła, tzn. według średniej mocy eksploatacyjnej. Przyznaję, że nie znam tego sposobu.
Gdzieś tam w głowie mam, że projektant kotłowni dobiera taką moc kotła, aby w najbardziej mroźne dni w danej strefie klimatycznej kocioł potrafił ogrzać zaprojektowany ogrzewany obiekt.

Jarecki79
23-01-2010, 13:45
Nie wiem , czy czegoś nie pokręcę.

Jak kilka lat temu zlecaliśmy przy badaniach kotłów opracowanie DTR, to brzmiało to mniej więcej tak:

Zacytuje z tej starej instrukcji:
"Podstawą doboru kotła do instalacji centralnego ogrzewania jest bilans cieplny ogrzewanych pomieszczeń sporządzony zgodnie z normą PN-83/B-03406 – Obliczenie zapotrzebowania ciepła pomieszczeń o kubaturze do 600m3 w budownictwie powszechnym.
Dla budynków budowanych w technologii energooszczędnej i budynków docieplonych dobór kotła do instalacji centralnego ogrzewania powinien się opierać na faktycznym zapotrzebowaniu ciepła do ogrzewania.
Przy pracy z mocą nominalną obsługę kotła i kolejne zasypy paliwa należy dokonywać co około 12godzin, a przy pracy z mocą minimalną co ok.24godziny
W tabeli 2, dla każdego kotła typu..... podano moc nominalną, przy której kocioł wymaga obsługi co ok. 12godzin (2 razy na dobę) oraz średnią moc eksploatacyjną, przy której obsługa kotła wymagana jest co około 24godziny w zależności od temperatury zewnętrznej i wielkości domu.
W zasadzie moc nominalna kotła powinna być równa obliczeniowemu zapotrzebowaniu ciepła dla ogrzewanego budynku. Wówczas nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych można zapewnić komfort cieplny w ogrzewanych pomieszczeniach obsługując kocioł 2 razy na dobę.
Można również dobrać kocioł do instalacji grzewczej, w taki sposób, aby średnia moc eksploatacyjna kotła (obsługa co min.24 godziny) była równa obliczeniowemu zapotrzebowaniu ciepła dla ogrzewanego obiektu. Wówczas użytkownik w czasie całego sezonu grzewczego nie musi dokonywać obsługi kotła i zasypu paliwa częściej niż co 24godziny"

i dalej

" * moc znamionowa - jest to moc trwale uzyskiwana przy spalaniu paliwa, dla którego kocioł został skonstruowany"

W tabelach były podawane 3 moce, moc znamionowa, moc minimalna oraz średnia moc eksploatacyjna.

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
23-01-2010, 13:52
W tabelach były podawane 3 moce, moc znamionowa, moc minimalna oraz średnia moc eksploatacyjna.

masz moze ta tabele???

Jarecki79
23-01-2010, 14:09
Jest wklejana cały czas do DTR

Dla modeli tłokowych wyglądało to tak:
1.
25kW moc znamionowa
14kW średnia moc eksploatacyjna
7kW minimalna moc cieplna

z ostatnich badań z września 2009 30%mocy 25kW 6,3kW teraz określają 100%mocy oraz 30%mocy....

2.
36kW moc znamionowa
18kW średnia moc eksploatacyjna
9kw minimalna moc cieplna

3.
55kW moc znamionowa
27,5kW średnia moc eksploatacyjna
14kw minimalna moc cieplna

Dla modeli miałowych:
1.
17kW moc znamionowa
11,3kW średnia moc eksploatacyjna
5,1kW minimalna moc cieplna

2.
25kW moc znamionowa
16,6kw średnia moc eksploatacyjna
7,5kw minimalna moc cieplna

3.
33kW moc znamionowa
21,8kW średnia moc eksploatacyjna
9,9kW minimalna moc cieplna

itd....

Ostatnie badania ślimaka 17kW tez są określone tylko 2 moce:
znamionowa 17,3kW
i 30%mocy 4,7kW

ale na podstawie wcześniejszych badań mogę szacować,że średnia eksploatacyjna będzie w zakresie ok.11kW.

SUSPENSER
23-01-2010, 15:04
Nie wiem , czy czegoś nie pokręcę.

Jak kilka lat temu zlecaliśmy przy badaniach kotłów opracowanie DTR, to brzmiało to mniej więcej tak:

Zacytuje z tej starej instrukcji:
"
Przy pracy z mocą nominalną obsługę kotła i kolejne zasypy paliwa należy dokonywać co około 12godzin, a przy pracy z mocą minimalną co ok.24godziny
W tabeli 2, dla każdego kotła typu..... podano moc nominalną, przy której kocioł wymaga obsługi co ok. 12godzin (2 razy na dobę) oraz średnią moc eksploatacyjną, przy której obsługa kotła wymagana jest co około 24godziny w zależności od temperatury zewnętrznej i wielkości domu.
W zasadzie moc nominalna kotła powinna być równa obliczeniowemu zapotrzebowaniu ciepła dla ogrzewanego budynku. Wówczas nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych można zapewnić komfort cieplny w ogrzewanych pomieszczeniach obsługując kocioł 2 razy na dobę.
Można również dobrać kocioł do instalacji grzewczej, w taki sposób, aby średnia moc eksploatacyjna kotła (obsługa co min.24 godziny) była równa obliczeniowemu zapotrzebowaniu ciepła dla ogrzewanego obiektu. Wówczas użytkownik w czasie całego sezonu grzewczego nie musi dokonywać obsługi kotła i zasypu paliwa częściej niż co 24godziny"


To chyba dotyczyło pieców bez zasobnika, bo ja mój "obsługuję" raz w tygodniu.
Inaczej wyszłoby na to, że im kto ma większy zasobnik tym większą moc (oczywiście w pewnych granicach, bo 100 kW z pieca 15 kW to na pewno nie wyciągniemy) :-?

Więc jak to jest dzisiaj z naszymi piecami ?

Jarecki79
23-01-2010, 15:17
suspenser nie do końca.

Podobny wpis w dtr mamy po pierwszych badaniach tłoka z lat 2001/2003. Tyle,że prototypy miały wówczas małe kosze, jak dobrze kojarzę zasyp 75dm3 było przy 36kW.

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
24-01-2010, 09:45
ni i jak tam panowie zadanie?? poddaliscie sie??

Vafel
24-01-2010, 11:13
Bobek ja nie jestem za przewymiarowaniem. Jestem za sposobem doboru wg średniej mocy eksploatacyjnej a nie mocy nominalnej. [ciach]


Ale skąd ja mam wiedzieć jaka jest średnia moc eksploatacyjna danego kotła jak wszyscy producenci podają tylko moc nominalną?

Jarecki79
24-01-2010, 11:19
[/quote]

Ale skąd ja mam wiedzieć jaka jest średnia moc eksploatacyjna danego kotła jak wszyscy producenci podają tylko moc nominalną?[/quote]

Powtarzam, z badań w instytucie. Wcześniej w ITGiS przy opracowywaniu DTR w tabeli zamieścili informacje o tych 3 mocach.
Obecnie już OTGiS bada kotły na 2 mocach, określa je jako 30%mocy oraz 100%mocy zgodnie z wymogami PN-EN 303-5. To 30%mocy odpowiada wcześniejszemu określaniu jako moc minimalna.
Zatem nieprawdą jest, że wszyscy producenci podają tylko moc nominalną.

Jarecki79
24-01-2010, 11:31
ni i jak tam panowie zadanie?? poddaliscie sie??

Możemy pobawić się w teoretyzowanie...
Przypominam założenia:
chata przyjmijmy 200m2, kupujemy 2piece na eko ,zakładamy taką samą instalacje co+cwu,takie samo ocieplenie budynku,takie same parametry otoczenia , jeden piec ma 26KW drugi piec ma 16KW , temperatura dzien 12h-23st noc 20st i ogrzewamy dom+cwu. Jeden piec jest przewymiarowany ,2 na styk-oczywiscie 2 takie same piece(tylko inna moc), 2 takie same pidy (moze byc ognik, moze byc coal)no to palimy... i pytanie zasadnicze jakie wg,Was bedzie ekonomiczniejsze spalanie eko, tz w którym przypadku spalimy mniej eko i dlaczego? zakładamy temp. zew na 0st.Jakie bedzie ekonomiczniejsze spalanie ?

Jeżeli ten typ 26kW dobrany do tych 200m2 będzie dobrany prawidłowo wg zasad doboru średniej mocy eksploatacyjnej, to powinien pracować na tym obiekcie w zakresie mocy:
od 30% czy inaczej od mocy minimalnej wynoszącej jakieś 7,8kW
do średniej mocy eksploatacyjnej wynoszącej w przybliżeniu ok.16kW

Na pracy w tym zakresie mocy moim zdaniem spali mniej jak kocioł dobrany wg mocy nominalnej. Kocioł 16kW, jeżeli będzie prawidłowo dobrany mocą nominalną do zapotrzebowania na ciepło dla tych 200m2 powinien pracować w zakresie mocy od średniej eksploatacyjnej ok. 11kW (byc może zejdzie trochę niżej) do mocy znamionowej 16kW. Moim zdaniem taki model spali więcej

Dlaczego:
a) wymiennik kotła 16kw jest mniejszy i ma mniejszą pojemność wodną od tego 26kW, pracuje z wyższa mocą, czyli dmucha mocniej i podaje częściej, spaliny są bardziej gorące, czyli wg mnie mniej ciepła z procesu spalania trafia do instalacji
b) palniki np. Pancerpol o mocach 17kW oraz 25kW nie różnią się kompletnie jeżeli chodzi o skok ślimaka, dobór silnika do przekładni, różni je jeden moduł przekładni, mniejszy ma obroty ok.0,6obr/min a drugi 1,1obr/min oraz palenisko, które przy 17kw ma ścięte 2 rogi a w 25kw jest okrągłe. Zakładam zatem, że spalanie na kompletnie okrągłym jest odrobinę lepsze.

To tylko moja teoria. W rzeczywistości trzeba 2 tego typu kotły podłączyć na tym samym obiekcie, przy tym samym paliwie i w takich samych warunkach atmosferycznych.

r7m8
24-01-2010, 13:19
Moim zdaniem taki model spali więcej


Byłoby tak gdyby kotły pracowały w trybie ciągłym czyli w układzie z buforem i wtedy lepiej zainstalować kocioł przewymiarowany. Gdy jednak mamy instalację bez bufora to każdy kocioł przechodzi przecież w tryb podtrzymania i wtedy powstają straty z tytułu niepełnego spalania i im większy kocioł to tych przestojów jest więcej zatem więcej niespalonych składników lotnych paliwa wylatuje kominem.

Lenart
24-01-2010, 16:00
Dokładne wyliczenie będzie trudne jesli nie niemozliwe -
różnice w kotłach, kominach, gatunku paliwa, instalacji itd.
Jacek6 napisał:

Panowie, jakby te kotły z przykładu porównywac do samochodów, to samochód z silnikiem 1000cm3 i mocy 60 KW spali przy prędkości np 90km/h mniej niz samochód z silnikiem 2000cm3 i mocą 100KW. Przy prędkości 60 km/h, tak samo. Przy 150km/h tez. Tyle tylko, że ten z większym silnikiem 200km/h pojedzie, a ten z mniejszym nie. Dobrze kombinuję?
Źle - w samochdzie energia idzie 100 % na sam samochód, im większy litraż tym cięższy, większy i większe opory - tym wieksze spalanie.
W kotle CO na ogrzanie samego kotła ile idzie 2-3 % ?
Mozna przyjąć że wielkości zużytego paliwa przy kotle 16 kw i 25 kw będa podobne
- ten sam dom, ta sama temperatura itd.- to samo zapotrzebowanie energii.
Róznice oczywiście jakies będą :
przy minimum zapotrzebowania - mniejszy kocioł oszczędniejszy
przy wiekszym zapotrzebowaniu - większy tylko zaspokoi
przy większym mniejsza dokładność sterowania, przy mniejszym większa,dokładniejsza

Jarecki79
24-01-2010, 16:30
Moim zdaniem taki model spali więcej


Byłoby tak gdyby kotły pracowały w trybie ciągłym czyli w układzie z buforem i wtedy lepiej zainstalować kocioł przewymiarowany. Gdy jednak mamy instalację bez bufora to każdy kocioł przechodzi przecież w tryb podtrzymania i wtedy powstają straty z tytułu niepełnego spalania i im większy kocioł to tych przestojów jest więcej zatem więcej niespalonych składników lotnych paliwa wylatuje kominem.

Założenie było, że mają nowe układy sterowania, albo ecoala albo ognika pid, czyli pracujące ciągle w trybie grzania.... nie wchodzące w podtrzymanie.

Powtarzamy, że nie mówimy o kotle przewymiarowanym, tylko dobranym wg średniej mocy eksploatacyjnej. Obie moce są dobrane właściwie wg a)mocy nominalnej b)średniej mocy eksploatacyjnej

Podstawową wartością, która nas interesuje jest spalanie godzinowe paliwa, jego ilość.

Jacek6
24-01-2010, 17:51
Większy silnik niekoniecznie oznacza większy samochód, można porównywać silnik 1,4 (np.90KM) i 2,0 (np.140KM) w identycznym aucie (domu).

mka71
24-01-2010, 21:23
Witam , mój instalator poleca mi kocioł tłokowy SAS ECO , bede palił ecogroszkiem, mam pytanie czy wybrać SASa tłokowca czy ślimakowego GRO ECO. Jak uważacie który byłby u mnie lepszy przy ecogroszku, który bedzie mniej spalał, jak z osadzaniem w nich sadzy, czym się różnią , pozdrawiam Marek

Jarecki79
24-01-2010, 22:06
Witam , mój instalator poleca mi kocioł tłokowy SAS ECO , bede palił ecogroszkiem, mam pytanie czy wybrać SASa tłokowca czy ślimakowego GRO ECO. Jak uważacie który byłby u mnie lepszy przy ecogroszku, który bedzie mniej spalał, jak z osadzaniem w nich sadzy, czym się różnią , pozdrawiam Marek

Jestem zwolennikiem tłoka i włożyłem w rozwój tych konstrukcji mnóstwo wysiłku i czasu. Nieskromnie powiem, że uważam, że prawdopodobnie najwięcej innowacji w tym zakresie konstrukcji.

Jeżeli jednak mam być szczery, to lepsze spalanie samego ekogroszku zapewni Ci ślimak.

Tłok podaje na zasadzie ruchomej szuflady o ruchu posuwisto-zwrotnym, ślimak na zasadzie maszynki do mięsa.

Zalet tłoka:
- spalisz ekogroszek i miał
- dobrze wymyślony ma mocniejsze podawanie i żadne zrywania zawleczek mu nie grożą. To największa zaleta tłoka
- z głową zabezpieczony jest bezpieczniejszy od ślimaka. W tym systemie podawania można zastosować technologie całkowicie odcinające ogień i żar od kosza zasypowego


Wady tłoka:
- mimo szeregu usprawnień jest to bardzo prymitywna konstrukcja w pracy, podaje jedną konkretną dawkę paliwa a charakterystyka spalania jest formą sinusojdy. Możesz się zatem liczyć z częstszym czyszczeniem a w przypadku ciulowego opału fragmentami sadzy. Stosując wilgotny opał na prowadzeniach tłoka odłożyć się może rodzaj smoły węglowej, podobna góreczka może powstać przed samym palnikiem przy wilgotnym opale. W zależności od typu paleniska (wiercona płytka stalowa czy jakaś forma żeliwa) prawdopodobnie będziesz musiał okresowo czyścić otwory, jak będą wiercone- zajdą prędzej czy później.
- ze względu na typ podajnika, umieszczony wyżej ma mały w stosunku do ślimaka kosz zasypowy.
- jest dużo bardziej ciężki we właściwym zaprogramowaniu, wymaga dobrze skonstruowanego programu, po badaniach dochodzę do wniosku,że dla tej konstrukcji pid się nie sprawdza zadowalająco

Ślimak o którym myślisz:
- nie wybieraj palnika PPSM obrotowego, ma dość wysoki wskaźnik awaryjności (z własnego doświadczenia). Mimo koronki obrotowej konstruktorzy zostali przy fajkowej konstrukcji paleniska, co jest nieporozumieniem. Opalając miałem odkłada się ten rodzaj smoły węglowej i zaczyna rwać zawleczki, bo ślimak ma trzpień na przelot do ruszania koronką. Spalając ekogroszek jest dobrze, opalając dłużej miałem zaczynają się schody...

- wybierz z tradycyjnym PPS, to dobry klasyczny palnik na ekogroszek, o bardzo niskim wskaźniku awaryjności, jedynie złe programowanie spalania wyrządza mu większe szkody. Z klasycznych palników to ścisła czołówka rynku.

Zalet ślimaka z PPS:
-Ślimak bardziej liniowo prowadzi proces spalania, powinieneś rzadziej czyścić kanały dymne.
-Ślimak jest dużo łatwiejszy w programowaniu
-ślimak łatwiej zaprogramować do trybu lato
- ma większy kosz zasypowy, starcza na dłużej

Wady:
- stalowy ślimak będziesz wymieniał co min.2lata przy ciągłym grzaniu lub co ok.4-5sezonów przy pracy tylko zimowej, on się zwyczajnie wyciera, nie jest drogi. To element eksploatacyjny, ok.200zł.
- gorsze zabezpieczenie przed cofką żaru do kosza
- w przypadku większych kawałków drewna czy kamienia czy węgla zrywa zawleczki

Wybierz zatem sam znając plusy i minusy obu modeli. Czy ważniejsza jest siła i wyższy poziom zabezpieczeń (tłok) czy większy kosz, dłuższe palenie, łatwiejsze programowanie i bardziej precyzyjny, liniowy charakter procesu spalania.

Stosuj suche paliwo, wilgotnym wyrządzisz tylko szkody niezależnie od konstrukcji.
Firma solidna, z doświadczeniem na rynku.

chrobry
25-01-2010, 06:19
Jarecki79 z tego co zrozumiałem piszesz, że obrotowy kołnierz jest niedobrym rozwiązaniem. Czy ta uwaga tyczy się też rozwiązania w lingu duo 15kw ? Z tego co dowiadywałem się od użytkowników takiej konstrukcji bardzo sobie to rozwiązaniue chwalą ? Ja tez sie zastanawiam nad tym rozwiązaniem i mnie troche nastraszyłeś.

zawijan
25-01-2010, 07:29
Wybaczcie. Dotychczasowa dyskusja jest raczej nie na temat postawiony przez Bobka. Jemu nie chodzi o to, jak wyznacza się moc kotła dla danego obiektu – tylko czy (z punktu widzenia korzyści użytkownika) lepiej jest dobrać kocioł z nadmiarem mocy, czy na styk. Bobek – czy dobrze myślę?
Żeby o tym z sensem dyskutować – trzeba jednoznacznie określić, co to znaczy „na styk”, a co „z nadmiarem mocy”, bo tu – jak widzę – poglądy są różne.
Logika nakazuje, żeby zainstalowany kocioł miał moc wystarczającą na ogrzanie obiektu w najbardziej mroźne dni, jakie mogą wystąpić w danej strefie klimatycznej. Kupowanie kotła mniejszego jest oczywistym idiotyzmem. To jasne. Jak to się oblicza? Nie wiem. Nie moja działka. Ale sposób obliczania nie zmieni RZECZYWISTEJ wielkości zapotrzebowania cieplnego – może on tylko dać wynik z mniejszym lub większym błędem.
Ja rozumiem, że Bobkowi chodzi o porównanie efektywności dwóch kotłów o takiej samej konstrukcji, różniących się tylko mocą – dużego i małego. Mały miałby mieć MOC MAKSYMALNĄ wystarczającą na ogrzanie tego hipotetycznego obiektu w te najmroźniejsze dni w roku. Duży miałby mieć MOC MAKSYMALNĄ wyższą – „na wszelki wypadek”, bo nie ma pewności, czy wyliczenie zapotrzebowania cieplnego wykonane zostało przez SPECJALISTĘ, czy „specjalistę” (doświadczenie pokazuje, że wyniki takich obliczeń bywają różne). Tak to zrozumiałem, bo tylko taka dyskusja ma sens. Przyjmijmy, że dla tej hipotetycznej chałupy Bobka RZECZYWISTE zapotrzebowanie ciepła w te najmroźniejsze dni w roku jest 26kW. I na takiej platformie prowadźmy dyskusję.
Zarzućmy również wszelkie pojęcia, których znaczenie jest niejednoznaczne technologicznie – jak moc nominalna, znamionowa, średnia eksploatacyjna, optymalna itp. Są to określenia normowe, tzn. dotyczą warunków określonych w danej normie, która te nazwy stosuje. Proponuję ograniczyć się tylko do określenia MOC MAKSYMALNA, której nadajmy jednoznaczne znaczenie technologiczne. Własne znaczenie – dla potrzeb tej dyskusji, bo inaczej nie uzyskamy wspólnej płaszczyzny porozumienia.
Przyjmijmy więc – na potrzeby tej dyskusji – że MOC MAKSYMALNA to moc, przy której temperatura spalin wylotowych z kotła osiągnie 200⁰C. Dlaczego akurat 200⁰C, czy to ma jakieś znaczenie? Nie, nie ma. Może być również 220 czy 250 – to rzecz czysto umowna, przyjęta na potrzeby naszej dyskusji. Przyjmowanie temperatury powyżej 250⁰C byłoby już jednak raczej bezsensowne. Proponuję przyjąć 200⁰C, bo to przystaje akurat do wyników RZECZYWISTYCH badań, które tu przedstawiłem.
Powtórzę je jeszcze raz.
Mały kocioł:
Moc 11,6kW; temp.spalin 136,4st.C; sprawność 79,7%; TLEN 15,1%
Moc 16,9kW; temp.spalin 150,0st.C; sprawność 84,8%; TLEN 12,0%
Moc 20,7kW; temp.spalin 163,2st.C; sprawność 86,7%; TLEN 9,5%
Moc 26,0kW; temp.spalin 190,0st.C; sprawność 88,0%; TLEN 9,0%
Duży kocioł:
Moc 26,3kW; temp.spalin 146,8st.C; sprawność 90,5%; TLEN 8,9%
Oba kotły miały ten sam palnik BRUCER, z tym samym wentylatorem i z tym samym sterownikiem.
Różniły się tylko wielkością wymiennika ciepła. Konkretnie - wymiennik kotła dużego był wyższy, ale o takim samym przekroju poziomym (kanały spalinowe miały takie same powierzchnie przekroju), czyli prędkości przepływu spalin przez kanały spalinowe były dla obu kotłów takie same. Palnik zainstalowany w tych kotłach miał maksymalną moc większą niż 30kW, czyli zabezpieczał z nadmiarem potrzeby cieplne obiektu.
Dodam jeszcze – bo kocioł duży był badany tylko na jednej mocy – że w miarę obniżania się zapotrzebowania cieplnego obiektu, a więc pracy kotła z coraz to mniejszą mocą, uzyskiwane wyniki sprawności kotłów dużego i małego będą się zbliżać do siebie (różnice miedzy nimi będą coraz mniejsze) – tak wynika z naszych doświadczeń. A przy bardzo małych mocach eksploatacyjnych - sprawność cieplna kotła dużego będzie mniejsza od małego.
Myślę, że teraz dyskusja może być bardziej na temat. Do dzieła.
Przy okazji przypomnę, że w problemie Bobka było również drugie pytanie: Czy lepiej jest prowadzić kocioł na wysokich temperaturach wody (np. 80-90⁰C), czy na niskich (np. 55-60⁰C). Tego pytania jeszcze nikt nie podjął. Ono też jest warte dyskusji.
Tylko nie mieszajmy w jednym wpisie kilku tematów czy pytań, bo będzie chaos!

pierwek
25-01-2010, 07:31
ja zauważyłem u siebie ciekawą rzecz... o ile były na dworze temperatury w okolicach 5-8oC to kocioł palił mało (3 worki wystarczały nawet na 5 dni grzania i CWU).
Natomiast przy temperaturach -3 -5 zaczął brać około 1worek/dobę. Niby nie dziwne... ale teraz będzie ciekawe...
Przy mrozach -18noc -14dzień dalej bierze worek na dobę. :o (no może ciuteczkę więcej ale subiektywnie "na oko" bierze tyle samo)
Przy czym wyraźnie kocioł więcej pracuje i w domu jest nawet trochę cieplej. Jak była temp -5 -8 grzanie kaloryferów się wyłączało a teraz grzeją non stop.

Ciekawe czy to jest właśnie oznaka pracy z większą sprawnością przy większych mrozach?

Notuję sobie w kajeciku kiedy i ile dosypuję węgla, kiedy czyszczę kocioł oraz temperatury na zewnątrz (temp akurat niezbyt sumiennie).

Zauważalne jest też mniejsze spalanie po gruntownym czyszczeniu kotła (ale tylko pierwszy spalony zasobnik starcza na dłużej). Ale palę masakrycznym groszkiem który daje strasznie dużo popiołu i sadzy.

Jarecki79
25-01-2010, 08:01
Jarecki79 z tego co zrozumiałem piszesz, że obrotowy kołnierz jest niedobrym rozwiązaniem. Czy ta uwaga tyczy się też rozwiązania w lingu duo 15kw ? Z tego co dowiadywałem się od użytkowników takiej konstrukcji bardzo sobie to rozwiązaniue chwalą ? Ja tez sie zastanawiam nad tym rozwiązaniem i mnie troche nastraszyłeś.

Nie, mówię, że problem jest przy konkretnym palniku obrotowym PPSM. Mówiąc o większej awaryjności mam na myśli porównanie PPS do PPSM. Nie wiem jak to wymyślił Klimosz. PPSM wypycha do paleniska fajką. Np. AZP-MRŻ marki Ardeo przeciwuzwojeniem, tutaj rzadziej zerwie zawleczkę... Mniej awaryjny.

Przy obrotowym kołnierzu są zrywane spieki paliw miałowych. Miał spalany na obrotowym ma jakby mniejsze spieki w popielniku. Kolega miał pytanie o spalanie ekogroszku. Skoro myśli o ekogroszku, lepiej wybrać model klasyczny u tego konkretnego producenta kotła, bo ma niższy wskaźnik awaryjności. Nic więcej.

Jarecki79
25-01-2010, 08:10
Zawijan,
podaj spalanie na godzinę jak mały kocioł idzie na 26kW
podaj spalanie na godzinę jak duży kocioł idzie na 26kW

W założeniach pytaliśmy o ilość spalanego paliwa.

Masz takie dane?

Z Brucerem mamy chyba inna sytuację, Centrozap podaje zakres jego mocy z zakresu 15-40kW, także nawet w małym wymienniku ten palnik ma wygar i pociągnie większy budynek.

Pancerpol podaje dla palnika 17kW zakres mocy 15-19kW a dla palnika 25kW zakres mocy wynosi 20-28kW.

Za dużo niemierzalnych zmiennych.

Co do temp. spalania na kotle.

Jestem za prowadzeniem na temp. z zakresu 55-60, ze względów bezpieczeństwa. Paląc na 80st.c jesteśmy na granicy zabezpieczeń sterowań. Większość producentów powyżej 70-75st.c rozłącza przedmuchy. Część ogranicza górną nastawę do 80st.C. Przy automatyce zostawiamy sobie zatem zbyt małą granice bezpieczeństwa grzania. Przekraczamy pierwsze progi alarmowe.

W założeniu mówiliśmy o nowych typach sterowania z ciągłym nadmuchem, zatem powinny one zapewniać prawidłową pracę i spalanie w zakresach temp. od nawet 48 do 60st.C

bartegy
25-01-2010, 11:02
jak najlepiej ustawić piec na ekogroszek 17 kw ze sterownikiem Negro Plus?

bartegy
25-01-2010, 11:04
dodam że bardzo wolno osiąga tęperature zadaną i dość krótko ja trzyma.. :(

zawijan
25-01-2010, 11:51
Zawijan,
podaj spalanie na godzinę jak mały kocioł idzie na 26kW
podaj spalanie na godzinę jak duży kocioł idzie na 26kW

Nie umiesz sobie tego wyliczyć, mając moc i sprawność kotła?

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
25-01-2010, 11:56
Nie umiesz sobie tego wyliczyć, mając moc i sprawność kotła?

zawijan dawaj ,dawaj :D to ma być wspólpraca a nie zawody :P

bartegy
25-01-2010, 16:57
nie, niestety nie potrafię, jestem początkującym użytkownikiem takiego typu użądzeń....dlatego szukam różnych rozwiązań. proszę o poradę

Jarecki79
25-01-2010, 18:18
Zawijan,
podaj spalanie na godzinę jak mały kocioł idzie na 26kW
podaj spalanie na godzinę jak duży kocioł idzie na 26kW

Nie umiesz sobie tego wyliczyć, mając moc i sprawność kotła?

Nie rób sobie żartów, a gdzie np.wartość opałowa, która potrzebna jest do takiego wyliczenia? :-) Na jakim paliwie jest taka sprawność i moc?

Po co mamy liczyć, skoro masz to napisane.
Podaj wyniki i po sprawie
- jakie jest spalanie na godzinę (kg/h) i przy jakim paliwie (Qi = kJ/kg, wartość opałowa).
. :-)

Ja takie dane mam w swoim raporcie, zatem jestem pewien, że i Wy takie dane podajecie.

:-)

Jarecki79
25-01-2010, 18:44
jak najlepiej ustawić piec na ekogroszek 17 kw ze sterownikiem Negro Plus?
Nie wiem jaki kocioł i jaki palnik, ogólne zasady przeczytaj poniżej.

1. Zapoznanie sie z instrukcją sterownika
2. Kontakt z producentem kotła i jego serwisem
3. Kontakt z serwisem sterownika

Tango Negro to produkt PaPa Electronics oraz Foster s.c.
końcówka plus oznacza,że masz wyjście na CWU, zatem dodatkowe sprawy do programowania.

Dalej jest pytanie, czy korzystasz z drugiej pompy ładującej cwu, jaki masz typ bojler, wiszący z wężownicą typu U, czy wiszący 2płaszczowy, czy stojący z wężownica lub 2-ma.

Jak masz lichy bojler, wyłącz priorytet CWU, skorzystaj z równoległej pracy pomp - poprawi się.

Inne pytanie, czy w przypadku montażu pompy ładującej CWU instalator zrobił wszystko zgodnie z regułami sztuki, czy jest zawór zwrotny?

Jak chodzi o same nastawy spalania bez zabaw w CWU, to:

PrA czas pracy podajnika, jak wybierzesz np. 12sekund..., to

PAu musisz dobrać odpowiednia przerwę podawania, aby kopczyk był wypukły i paliwo musi się wypalać bez przesypywania. Przy 12sekundach pracy w klasycznej retorcie możesz zacząć od czasu ok.45sek. pausy podawania.
Zakres parametru masz od 30 do 999sekund.
Wydłużać lub skracać stopniowo, aby uzyskać efekt opisany w instrukcji

Ja dobieram w zalezności od retorty wartość PrA * 3 (dany typ retorty) lub 4 (dany typ retorty). Następnie wynik stopniowo rozciągam obserwując po ok.20minut efekt każdej zmiany. Zabawa na dobry wieczór, weź sobie piwko i posiedź z kociołkiem....

OFS to moc dmuchawy w trybie grzania, ok. 9-10bieg, jak dobrać siłę- doczytaj w instrukcji.

Te 3 parametry sa aktywne przy dochodzeniu do temp. zadanej, muszą być dobrze zadane dla tego momentu pracy

Powyżej temp. zadanej masz parametry:
CdP, czyli czas pracy dmuchawy w podtrzymaniu, średnio zakres 10-20sekund w zależności od węgla, zakres nastaw wynosi od 1 do 60sekund

Coc, czyli czas przerwy w podtrzymaniu, parametr wyrażony w minutach. Dobierasz do strat budynku i rodzaju instalacji, np. stara chałupa przerwa 3minuty, trochę lepiej docieplona 5minut, nowe budownictwo np. 10minut.
Zakres parametru od 1 do 250minut.

PPo, to tzw. krotność, mówi, co które załączenie dmuchawy w przedmuchu/podtrzymaniu będzie dokręcone paliwo. Jak pomnożysz PPo razy wartość parametru Coc wyjdzie co ile minut dokręca paliwo w podtrzymaniu. Paliwo w podtrzymaniu jest dokręcane przez czas PrA, następnie dmucha sama dmuchawa przez czas CdP. Przykładowo dla Coc = 3minuty zadałbym PPo 3, podobnie dla 5minut, ale gdy Coc=10minut to PPo zrobiłbym na 2, aby żar nie schodził do kielicha.

bPo to wartość nadmuchu w podtrzymaniu, zasada mówi, że ma być równa lub mniejsza o max.3biegi od wartości parametru OFS. Czyli jak zadasz OFS 9, to bPo z zakresu 9-7bieg.

Tyle, jeżeli chodzi o zasadę pracy sterownika Tango, życzę powodzenia.
Zapoznaj się z instrukcją!!

zawijan
25-01-2010, 18:59
Zawijan,
podaj spalanie na godzinę jak mały kocioł idzie na 26kW
podaj spalanie na godzinę jak duży kocioł idzie na 26kW

Nie umiesz sobie tego wyliczyć, mając moc i sprawność kotła?

Nie rób sobie żartów, a gdzie np.wartość opałowa, która potrzebna jest do takiego wyliczenia? :-) Na jakim paliwie jest taka sprawność i moc?

Po co mamy liczyć, skoro masz to napisane.
Podaj wyniki i po sprawie
- jakie jest spalanie na godzinę (kg/h) i przy jakim paliwie (Qi = kJ/kg, wartość opałowa).
. :-)

Ja takie dane mam w swoim raporcie, zatem jestem pewien, że i Wy takie dane podajecie.

:-)

Wyliczenie zajęłoby Ci mniej czasu, niż napisanie tego postu. Ale mogę zrobić to za Ciebie.
Jeśli będzie spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 24.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 4,432kg, a w dużym 4,309kg.
Jeśli będzie spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 26.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 4,091kg, a w dużym 3,978kg.
A jesłi ktoś miałby węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 30.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 3,545kg, a w dużym 3,447kg.
To wszystko oczywiście przy mocy rzeczywistej jednego i drugiego kotła 26kW.
W trakcie badań był spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 26.000kJ/kg.

Vafel
25-01-2010, 19:12
Wyliczenie zajęłoby Ci mniej czasu, niż napisanie tego postu. Ale mogę zrobić to za Ciebie.
Jeśli będzie spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 24.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 4,432kg, a w dużym 4,309kg.
Jeśli będzie spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 26.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 4,091kg, a w dużym 3,978kg.
A jesłi ktoś miałby węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 30.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 3,545kg, a w dużym 3,447kg.
To wszystko oczywiście przy mocy rzeczywistej jednego i drugiego kotła 26kW.
W trakcie badań był spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 26.000kJ/kg.

I rzeczywiste zużycie węgla (fizycznie) było takie jak wyliczyłeś?

zawijan
25-01-2010, 19:25
Nie umiesz sobie tego wyliczyć, mając moc i sprawność kotła?

zawijan dawaj ,dawaj :D to ma być wspólpraca a nie zawody :P

Wyliczyłem. Podałem. No i co?
Oczekiwałem, że odniesiesz się do mojego wpisu, napiszesz co Cię w nim zadowala, czego Ci brakuje, jakie wnioski z niego wyciągasz, co rozumiesz a czego nie. Trudno dyskutować z człowiekiem, który nie wyraża żadnych opinii.
Biorę udział w tym forum, żeby Wam trochę pomóc w zdobyciu wiedzy z podstaw spalania i eksploatacji kotłów. Nie jestem tutaj, żeby zawodniczyć z Jareckim, ani po to, żeby się popisywać swoją wiedzą. Swoje egzaminy pozdawałem już dawno. Zwróć uwagę, że ja nie jestem tu anonimowo. Napisałem wyraźnie skąd pochodzę. Na moim blogu "kotły co - poradnik użytkownika" http://zawijan.wordpress.com/autorzy/ możesz dowiedzieć się o mnie więcej - jeśli jeszcze nie wiesz. Naprawdę nie interesuje mnie dyskusja tylko z Jareckim, interesuje mnie dyskusja z Wami - bo na stare lata chciałbym zostawić po sobie coś, co będziecie pamiętać.

zawijan
25-01-2010, 19:43
Wyliczenie zajęłoby Ci mniej czasu, niż napisanie tego postu. Ale mogę zrobić to za Ciebie.
Jeśli będzie spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 24.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 4,432kg, a w dużym 4,309kg.
Jeśli będzie spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 26.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 4,091kg, a w dużym 3,978kg.
A jesłi ktoś miałby węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 30.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 3,545kg, a w dużym 3,447kg.
To wszystko oczywiście przy mocy rzeczywistej jednego i drugiego kotła 26kW.
W trakcie badań był spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 26.000kJ/kg.

I rzeczywiste zużycie węgla (fizycznie) było takie jak wyliczyłeś?

Nie da się wyliczyć sprawności kotła bez znajomości zużycia paliwa. Zużycie paliwa jest wielkością mierzoną, sprawność - wielkością obliczoną.

Jarecki79
25-01-2010, 19:45
Cały czas dowiaduję się czegoś nowego i korzystam również z Twoich rad.

Widzę jednak,że było miło i z jakiegoś powodu się skończyło.

Pochodzę znad morza, też napisałem prawdę. Nie jestem po to, aby się z Tobą kłócić, bardzo cenię Twoja wiedzę n/t procesów spalania. Nie zawodniczę z Tobą.

Dzielę się radami na temat produktów, które znam (jak widać wyżej chociaż przy sterowniku tango), uczę się czego oczekują prywatni użytkownicy od produktu, uczę się też od Ciebie n/t spalania, być może wiedza przyda się przy dalszym rozwoju i poprawianiu wyrobów, przy wprowadzaniu nowości. Wychodzę z założenia,że człowiek całe życie się uczy.

Mam bardzo dużo szacunku do Twojej osoby.

Pozdrawiam i więcej głosu nie zabieram w tym temacie.

zawijan
25-01-2010, 20:15
Nie jestem po to, aby się z Tobą kłócić, bardzo cenię Twoja wiedzę n/t procesów spalania. Nie zawodniczę z Tobą.

Jarek.
Niepotrzebnie wziąłeś to do siebie. Napisałem, że nie chcę dyskutować tylko z Jareckim, w znaczeniu, że chcę dyskutować z tymi, którzy potrzebują pomocy. Jarecki jej nie potrzebuje. Naprawdę nie chodzi mi o to, żeby Ci dokuczyć.

Jarecki79
25-01-2010, 21:41
Źle to odebrałem, przepraszam.

Nie zabieram więcej głosu w tej kwestii, swoje zdanie wypowiedziałem.
Z ciekawością obserwuję co dalej.

Pozdrawiam

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
25-01-2010, 22:07
Wyliczenie zajęłoby Ci mniej czasu, niż napisanie tego postu. Ale mogę zrobić to za Ciebie.
Jeśli będzie spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 24.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 4,432kg, a w dużym 4,309kg.
Jeśli będzie spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 26.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 4,091kg, a w dużym 3,978kg.
A jesłi ktoś miałby węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 30.000kJ/kg, to zużycie godzinowe w małym kotle będzie 3,545kg, a w dużym 3,447kg.
To wszystko oczywiście przy mocy rzeczywistej jednego i drugiego kotła 26kW.
W trakcie badań był spalany węgiel o wartości opałowej (na stan roboczy) 26.000kJ/kg.

no tak ale wg tabeli nic na to nie daje...bo zadanie było ile konkretnie? w jakiej temp, zewnętrznej... itd... podajesz spalanie max a jak to sie przedkłada na zadanie?? wcale.... czyli co nie da sie tego obliczyc? porównac??


dobra Panowie a teraz tak po polsku i łopatologicznie.... ciekaw jestem waszych opinii.... przykładowa chata przyjmijmy 200m2, kupujemy 2piece na eko ,zakładamy taką samą instalacje co+cwu,takie samo ocieplenie budynku,takie same parametry otoczenia , jeden piec ma 26KW drugi piec ma 16KW , temperatura dzien 12h-23st noc 20st i ogrzewamy dom+cwu. Jeden piec jest przewymiarowany ,2 na styk-oczywiscie 2 takie same piece(tylko inna moc), 2 takie same pidy (moze byc ognik, moze byc coal)no to palimy... i pytanie zasadnicze jakie wg,Was bedzie ekonomiczniejsze spalanie eko, tz w którym przypadku spalimy mniej eko i dlaczego? zakładamy temp. zew na 0st.Jakie bedzie ekonomiczniejsze spalanie ? czy ustawione na 80-90st a moze na 55-60? w którym przypadku spalimy mniej ekogroszku i na jakich nastawach.Zadanie uważam za rozpoczęte

sorry zawijan ale użytkownicy którzy tylko użytkują kocioł, raczej sami tego nie obliczą... a wy kręcicie, podajecie cząstkowe dane, a nie podajecie odpowiedzi :o :lol:

SOKALA1
26-01-2010, 12:52
Witam
mamokazje kupić wegiel workowany z czech po 600 pln za tone, co o tym myslicie. Jest to wegiel kamienny 25gj

Trociu
26-01-2010, 13:57
Witam
mamokazje kupić wegiel workowany z czech po 600 pln za tone, co o tym myslicie. Jest to wegiel kamienny 25gjJeżeli jesteś pewien, że to kamienny i masz potwierdzenie że u ludzi się pali, to można spróbować.

Trociu
26-01-2010, 13:59
Zadam może przewrotne pytanie - czy ktoś z palących ekogroszkiem stosuje ustawienia fabryczne czasów podawania/przestoju w swoich sterownikach? Czy każdy coś zmienia, kombinuje, poprawia?

A skąd takie pytanie - przy mrozach jak już miałem dość regulacji pieca metodą prób i błędów, gdy cały czas piec nie mógł dojść do zadanej temperatury, zapodałem mu ustawienia fabryczne i dostał drugą młodość - pali aż miło pomacać kaloryferki.

zawijan
26-01-2010, 14:08
no tak ale wg tabeli nic na to nie daje...bo zadanie było ile konkretnie? w jakiej temp, zewnętrznej... itd... podajesz spalanie max a jak to sie przedkłada na zadanie?? wcale.... czyli co nie da sie tego obliczyc? porównac??

Oczywiście, że nie da się tego obliczyć.


przykładowa chata przyjmijmy 200m2, kupujemy 2piece na eko ,zakładamy taką samą instalacje co+cwu,takie samo ocieplenie budynku,takie same parametry otoczenia , jeden piec ma 26KW drugi piec ma 16KW , temperatura dzien 12h-23st noc 20st i ogrzewamy dom+cwu. Jeden piec jest przewymiarowany ,2 na styk-oczywiscie 2 takie same piece(tylko inna moc), 2 takie same pidy (moze byc ognik, moze byc coal)

W tych danych, które podajesz, poza powierzchnią i temperaturami nie ma innych danych potrzebnych do wykonania obliczeń. Można więc tylko dokonać porównania. I temu służył przykład, który podałem.
Co z niego wynika? Ano to, że kocioł mały (można go określić "na styk") w obszarze dużych mocy (dużych jak na ten obiekt, czyli przy zimniejszej pogodzie) spali porównawczo ok. 0,1kg/godz. paliwa więcej, niż kocioł duży (można go określić "przewymiarowany").
W obszarze małych mocy mały kocioł spali porównawczo mniej paliwa na godzinę niż duży. O ile mniej? Różnie - zależy to od rodzaju kotła, rodzaju sterownika, instalacji wodnej itd. itd. - od jeszcze całego szeregu innych parametrów. Nie da się tego wyliczyć - można tylko zweryfikować eksperymentalnie. Nie dysponuję na razie żadnym konkretnym przykładem porównawczym pracy różnych kotłów na małych mocach.

Niemniej jednak powinno to wystarczyć, abyś odpowiedział sobie na Twoje pytanie:

pytanie zasadnicze jakie wg,Was będzie ekonomiczniejsze spalanie eko, tz w którym przypadku spalimy mniej eko i dlaczego?

Bardziej ekonomiczny będzie kocioł "na styk" - oczywiście pod warunkiem, że zabezpieczy potrzeby cieplne w najzimniejsze dni. Te 0,1kg/godz. zysku, który da kocioł większy, zostanie z naddatkiem zeżarte w okresie mniejszego zapotrzebowania ciepła, kiedy kocioł większy zużywa więcej. Badania statystyczne dla naszej strefy klimatycznej mówią, że przez 95% czasu kalendarzowego w sezonie grzewczym kocioł pracuje z mocą do 60% maksymalnego zapotrzebowania cieplnego (czyli tego "na styk"), a tylko 5% - z mocą większą.
To jest oczywiste. Problem jest jednak w tym, jak wybrać tę moc "na styk". To jednak inna historia.


a wy kręcicie, podajecie cząstkowe dane, a nie podajecie odpowiedzi :o :lol:

Tu nie ma co kręcić. Ten problem sam z siebie jest dostatecznie pokręcony. Kocioł węglowy jest w gruncie rzeczy maszyną bardzo prymitywną.

SUSPENSER
26-01-2010, 15:39
Zadam może przewrotne pytanie - czy ktoś z palących ekogroszkiem stosuje ustawienia fabryczne czasów podawania/przestoju w swoich sterownikach? Czy każdy coś zmienia, kombinuje, poprawia?

A skąd takie pytanie - przy mrozach jak już miałem dość regulacji pieca metodą prób i błędów, gdy cały czas piec nie mógł dojść do zadanej temperatury, zapodałem mu ustawienia fabryczne i dostał drugą młodość - pali aż miło pomacać kaloryferki.

Hmm to jesteś chyba pierwszy u którego fabryczne działają jak trzeba - mi na fabrycznych topi popiół, a ogień jest w całym wymienniku, są spieki, połowa ciepła idzie w komin itp.

zawijan - tu nasuwa mi się pytanie jak w praktyce ten mniejszy kocioł działałby w domu - czy nie wyrzucałby dużej części energii w komin (żeby uzyskać tak dużą moc trzeba by podać wentylatorem bardzo dużo powietrza co spowoduje bardzo dużą prędkość spalin, które nie zdążą oddać ciepła wymiennikowi) - pytam, bo dużą część pierwszej tony węgla puściłem tym sposobem w komin mając nastawy fabryczne (a serwisant przez telefon zalecał, żebym nie przysłaniał wentylatora - sic) ?

Trociu
26-01-2010, 15:53
no właśnie - ciepło idące w komin. U mnie rura od pieca do komina jest mocno ciepła. Mimo, że mam przysłonięty praktycznie wylot tuż za piecem.

Ale tak kombinuję - jeżeli w piecu ma być bardzo ciepło, coby szybko nagrzewał wodę, to i spaliny muszą być ciepłe. Jak się zdławi dmuchawę, to może i te spaliny będą wolniej będzić ale też chyba będą zimniejsze i przez to dłużej będą nagrzewać wodę.

Bart30
26-01-2010, 16:03
Troche z innej beczki. Czy możecie mi powiedziec jaki mam kupić zawór 4 drożny?? Moj sterownik ST37 nie ma możliwości współpracy z takim zaworem. Czy mam założyć taki ze sterowaniem manulanym czy z siłownikiem elektrycznym wraz ze sterownikiem siłownika?? Może jakieś nazwy dobrych firm??

Jarecki79
26-01-2010, 17:54
Troche z innej beczki. Czy możecie mi powiedziec jaki mam kupić zawór 4 drożny?? Moj sterownik ST37 nie ma możliwości współpracy z takim zaworem. Czy mam założyć taki ze sterowaniem manulanym czy z siłownikiem elektrycznym wraz ze sterownikiem siłownika?? Może jakieś nazwy dobrych firm??

Jak już musisz kupić zawór mieszający, może być bez siłownika i sterownika.
W gruncie rzeczy przy kotle węglowym nie ruszysz go częściej jak 3-4razy w sezonie. Przymkniesz go jesienią, otworzysz na maxa na dom zimą i przymkniesz wiosną. Plus poprawka na jakiś okres przejściowy.

Marki zaworu mieszającego m.in. ESBE czy Danfoss

Jak chcesz mieć automatykę do siłownika zaworu, to będzie wiercić częściej.
Sterownik zaworu mieszającego jako osobny moduł proponują:
1. Tatarek i model RT-12
2. Euroster i model e1100m

Bart30
26-01-2010, 18:10
Dzięki Jarecki :wink: A takie jescze pytanie... mam juz zawór ESBE 3drożny manualny na podłogówkę... w taim razie ten 4 drożny powinien byc wpięty przed nim?? Na razie na wyjściu z 3 droznego mam jakieś 40 stopni, choć z uwagi na dużą bezwładność podłogówki, wolno się nagrzewa-jakieś 3-5 godzin-a ile jest narmą??, poza tym w dotyku nie jest to temp. rewelacyjna... Na parterze 10 cm styro plus folia odblaskowa, na poddaszu 5 cm plus folia...chyba za mało tych metrów pexa... :evil: na schemacie od modelu RT 12 widzę, iż do niego podłączona jest pompka CO. Rozumiem że może być też tam podłączona podłogówka, gdyby taki regulator był na zaworze 3 drożnym?? Mieszam... chodzi mi o to, że na razie pompe od podłogówki mam "na sztywno" połączoną z pompą CO i jak ona startuje to startuje też podłogówka... głupie rozwiązanie... Jak zrobić żeby było dobrze??

Jarecki79
26-01-2010, 18:27
Dzięki Jarecki :wink: A takie jescze pytanie... mam juz zawór ESBE 3drożny manualny na podłogówkę... w taim razie ten 4 drożny powinien byc wpięty przed nim?? Na razie na wyjściu z 3 droznego mam jakieś 40 stopni, choć z uwagi na dużą bezwładność podłogówki, wolno się nagrzewa-jakieś 3-5 godzin-a ile jest narmą??, poza tym w dotyku nie jest to temp. rewelacyjna... Na parterze 10 cm styro plus folia odblaskowa, na poddaszu 5 cm plus folia...chyba za mało tych metrów pexa... :evil: na schemacie od modelu RT 12 widzę, iż do niego podłączona jest pompka CO. Rozumiem że może być też tam podłączona podłogówka, gdyby taki regulator był na zaworze 3 drożnym?? Mieszam... chodzi mi o to, że na razie pompe od podłogówki mam "na sztywno" połączoną z pompą CO i jak ona startuje to startuje też podłogówka... głupie rozwiązanie... Jak zrobić żeby było dobrze??

Schemat jest pod zawór 3d, ale nie ma znaczenia czy zawór będzie 3d czy 4d.
Działanie RT-12 jest proste, podłączasz pod zawór, czujnik dajesz za zaworem i dla tego czujnika zadajesz temp., np. na podłogówkę ma iść góra 50st.C. Jak temp. będzie 50, to sterownik zaczyna kombinować jak tu zawór przymknąć.

To kombinowanie musisz dobrać tzw dynamiką, czyli tempo zmian nastawy zaworu ma być dobrane do tempa zmian temp. w układzie grzewczym. Mówiąc prościej czy ma otwierać i zamykać szybko, czy proces regulacji ma być wolniutki.

Jak chcesz to skomplikować mocniej, to podpinasz pod ten RT-12 termostat pokojowy i teraz zawór się uczy otwierania i zamykania na podstawie sygnałów z 2 czujników- tego za zaworem mieszającym określającego temp. max. i tego w pokoju określającego, że ciepła ma dość i nakazującego zamykanie zaworu.

Czy ten aktualny w Twojej opinii manualny zawór 3d ESBE nie jest aby zaworem ustawionym na konkretną temp. na wyjściu bez regulacji?? Najczęściej na podłogówkę zakłada się zawór mieszający samoregulujący, aby nie przekroczył danego poziomu temp. wody zasilającej.

Jak zrobić, żeby było dobrze- zawołać dobrego instalatora i powiedzieć o co chodzi, czego Pan sobie życzy, jak to działa teraz, a jak to Pan sobie wyobraża.

roofer84
26-01-2010, 18:27
Witam
Moze ktos mi pomoc w ustawieniu odpowiednich parametrów pieca. Piec zostal zakupiony w 2006r. o mocy 26 i sterownikiem Geco, ale zaczalem go uzytkowac dopiero od miesiaca no i jak kazdy pewnie na poczatku mam problem z opdpowiednim ustawieniem parametrow. Czytajac te forum kazdy sie chwali ze spala kolo 1 worka groszku (czy nawet mniej) na dobe, a ja juz chyba probowalem wszsytkiego i nie moge osiagnac tak malego spalania:( Przy dzisiejszych mrozach spala mi nawet dwa worki czyli 50 kg na dobe przy temp. grzejnikow 40 stopni. Rozumiem, ze przy tak niskiej temperaturze jest duzo wieksze spalanie, ale nawet przy temp. od -5 do -10, przy temp. wody w grzejnikach 38 stopni spalal mi ponad worek na dobe. To chyba duzo, jak uwazacie?
Temperature na piecu mam ustawiona 65 stopni C. Czas podawania 17 s a przerwa 31 sekund. Mysle, ze wegiel sie w miare dobrze spala, nie zaobserwowalem powstawania spiekow, no ale chcialbym tak ustawic zeby i spalanie bylo dobre i zeby paliwa za duzo sie nie zuzywalo. Mam nadzieje ze otrzymam od kogos dobra rade:)
Bylbym zapomnial mam jeszcze jedno pytanie odnosnie ustawienia klapki dmuchawy. Na ile powinna byc ona odslonieta. Mam odslonieta na ok 1,5 cm.
Czekam na jakies podpowiedzi i cenne rady.
Pozdrawiam

Jarecki79
26-01-2010, 18:32
Witam
Moze ktos mi pomoc w ustawieniu odpowiednich parametrów pieca. Piec zostal zakupiony w 2006r. o mocy 26 i sterownikiem Geco, ale zaczalem go uzytkowac dopiero od miesiaca no i jak kazdy pewnie na poczatku mam problem z opdpowiednim ustawieniem parametrow. Czytajac te forum kazdy sie chwali ze spala kolo 1 worka groszku (czy nawet mniej) na dobe, a ja juz chyba probowalem wszsytkiego i nie moge osiagnac tak malego spalania:( Przy dzisiejszych mrozach spala mi nawet dwa worki czyli 50 kg na dobe przy temp. grzejnikow 40 stopni. Rozumiem, ze przy tak niskiej temperaturze jest duzo wieksze spalanie, ale nawet przy temp. od -5 do -10, przy temp. wody w grzejnikach 38 stopni spalal mi ponad worek na dobe. To chyba duzo, jak uwazacie?
Temperature na piecu mam ustawiona 65 stopni C. Czas podawania 17 s a przerwa 31 sekund. Mysle, ze wegiel sie w miare dobrze spala, nie zaobserwowalem powstawania spiekow, no ale chcialbym tak ustawic zeby i spalanie bylo dobre i zeby paliwa za duzo sie nie zuzywalo. Mam nadzieje ze otrzymam od kogos dobra rade:)
Bylbym zapomnial mam jeszcze jedno pytanie odnosnie ustawienia klapki dmuchawy. Na ile powinna byc ona odslonieta. Mam odslonieta na ok 1,5 cm.
Czekam na jakies podpowiedzi i cenne rady.
Pozdrawiam

Podaj symbol tego prymitywnego sterownika. Czy masz tanią wersję GECO dla producentów żyłujących każdy grosz? bez regulacji mocy dmuchawy?

roofer84
26-01-2010, 18:37
Tak sterownik jest bez regulacji mocy dmuchawy tzn. jest regulacja reczna klapka :/ Geco 403 P 02. Niestety jest to kociol z 2006 r. wiec troszke malo nowoczesny w porownaniu do dzisiejszych :/

Bart30
26-01-2010, 18:37
Z tym instalatorem to mam taki klopot, że wolam w ramach gwarancji na sparwność systemu tego samego, ale jakoś kręcił nosem, bo wiadomo nie chce się narobić bez kasy...no ale wziąłwcześniej to niech teraz poprawia. Ale kazał mi samemu dobrać zawór 4 drogowy... :evil: Ja hydraulikiem nie jestem bynajmniej więc się za bardzo nie znam. Pewnie w końcu założy mi jakiś manualny, żeby nie przekombinować, tym bardziej, że koszta... Ale chciałbym już mieć wogól jakiś zarys, jakąś koncepcję, tym bardziej że wiele rzezy mnie sie w tej ktłowni niep odoba za bardzo....

Jarecki79
26-01-2010, 18:41
roofer84

Jak masz GECO G-403-P02
u1- czas podawania węgla, zadaj ok. 12-15sekund

u2 - czas postoju podajnika. Musisz dobrać, aby kopczyk był lekko wypukły, aby żar nie schodził do kielicha. Także w taki sposób, aby nie przesypywał niespalonego węgla. Pomnóż czas u1 przez 3 i zacznij dobierac małymi krokami przerwę, aby osiągnąć efekt, każda zmianę obserwuj przez ok.20minut

u3 to czas podtrzymania, jak kocioł osiągnie zadana nastawę to załącza się nadmuch i podawanie co jakiś czas np. co 5minut
To dobierasz do instalacji i strat ciepła budynku. Starszy budynek, szybkie wystudzanie ok.5minut pausy w podtrzymaniu, nowsza budowla ok.8minut, super docieplenie, małe straty ok.10minut

u4 to opóźnienie wyłączenia dmuchawy w podtrzymaniu, czyli jak stanie podajnik to mówisz ile dłużej ma pracować dmuchawa, aby właściwie dopalić dodana porcję paliwa np. 20sekund. Pamiętaj,że w podtrzymaniu żar również nie może schodzić do kielicha paleniska


Tyle, jeżeli chodzi o programowanie spalania w tym prymitywie.

Powietrze musisz dobrać przysłonką na dmuchawie, bo takiej funkcji jak siła nadmuchu ten sterownik nie posiada. Miłej zabawy, ps. płomień nie może byc intensywnie biały- zbyt dużo powietrza ani też czerwony -za mało i kopci, ma byc mocno żółty. Obserwuj lekko i na krótko uchylając drzwiczki przy każdej korekcie.

roofer84
26-01-2010, 18:47
Dziekuje za pomoc, no nic tak jak kazdy mowi trzeba sie bawic i szukac zlotego srodka metoda prob i bledow.
Pozdrawiam

Jarecki79
26-01-2010, 19:27
Z tym instalatorem to mam taki klopot, że wolam w ramach gwarancji na sparwność systemu tego samego, ale jakoś kręcił nosem, bo wiadomo nie chce się narobić bez kasy...no ale wziąłwcześniej to niech teraz poprawia. Ale kazał mi samemu dobrać zawór 4 drogowy... :evil: Ja hydraulikiem nie jestem bynajmniej więc się za bardzo nie znam. Pewnie w końcu założy mi jakiś manualny, żeby nie przekombinować, tym bardziej, że koszta... Ale chciałbym już mieć wogól jakiś zarys, jakąś koncepcję, tym bardziej że wiele rzezy mnie sie w tej ktłowni niep odoba za bardzo....

Mogę Ci przesłać przykładowe, poprawne szkice wykonania instalacji.
Przykłady odnoszą się do stosowanych przez moja osobę produktów. Wynikają z mojego doświadczenia. Podkreślam jednak,że to tylko jedne z bardzo wielu możliwości wykonania. Szkice są zgodne z regułami sztuki, czyli zabezpieczenia kotła na paliwo stałe w ukł. otwartym.

Musisz mi na priva wysłać adres mailowy, wyślę raczej jutro wieczorem.
Na dzisiaj już kończę i zmykam ;-)

SUSPENSER
26-01-2010, 19:36
Troche z innej beczki. Czy możecie mi powiedziec jaki mam kupić zawór 4 drożny?? Moj sterownik ST37 nie ma możliwości współpracy z takim zaworem. Czy mam założyć taki ze sterowaniem manulanym czy z siłownikiem elektrycznym wraz ze sterownikiem siłownika?? Może jakieś nazwy dobrych firm??

Jak już musisz kupić zawór mieszający, może być bez siłownika i sterownika.
W gruncie rzeczy przy kotle węglowym nie ruszysz go częściej jak 3-4razy w sezonie. Przymkniesz go jesienią, otworzysz na maxa na dom zimą i przymkniesz wiosną. Plus poprawka na jakiś okres przejściowy.


Jak to na maksa zimą - przecież przy takim ustawieniu będą skoki temperatury na piecu gdy tylko otworzy przepływ dowolny termostat :o

U mnie zimą jest na 5, a wiosną na 3 - nigdy na 10 bo i po co wtedy by on był.

A'propos regulowanego czujnikiem temp. to może lepiej byłoby zatrudnić go do regulowania na podstawie temp. pieca - wtedy gdy spada poniżej zadanej przymykałby, a gdy rośnie do zadanej otwierał - wtedy piec tak łatwo nie wybiegałby poza zadaną temp.

Jarecki - nie strasz aż tak roofera - u mnie regulacja obrotów nie działa od początku i dałem radę regulując samą przesłoną ;-)

Teraz czekam na wizytę serwisanta, bo zgłosiłem problem (ciekawe czy komukolwiek kto ma Enka działa ta regulacja - póki co u wszystkich, których pytałem nie działa).

Jarecki79
26-01-2010, 20:02
Jak to na maksa zimą - przecież przy takim ustawieniu będą skoki temperatury na piecu gdy tylko otworzy przepływ dowolny termostat :o

U mnie zimą jest na 5, a wiosną na 3 - nigdy na 10 bo i po co wtedy by on był.

A'propos regulowanego czujnikiem temp. to może lepiej byłoby zatrudnić go do regulowania na podstawie temp. pieca - wtedy gdy spada poniżej zadanej przymykałby, a gdy rośnie do zadanej otwierał - wtedy piec tak łatwo nie wybiegałby poza zadaną temp.

Jarecki - nie strasz aż tak roofera - u mnie regulacja obrotów nie działa od początku i dałem radę regulując samą przesłoną ;-)

Teraz czekam na wizytę serwisanta, bo zgłosiłem problem (ciekawe czy komukolwiek kto ma Enka działa ta regulacja - póki co u wszystkich, których pytałem nie działa).


Nie lubię sterownika GECO, 2razy w życiu go ustawiałem i strasznie mnie drażni budowa menu. Nie straszę, prawdę mówię, posiedzieć przy kotle i powolutku dojść do ładu. Spokojnie z kociołkiem wypić browara.

Co do zaworu mieszającego, no właśnie, czy go tak naprawdę potrzebujesz??
Przy pracy wg serwisowych nastaw RT09pid pewnie tak, bo minimalna nastawa to 50st.c a wiosną czy jesienią to zbyt dużo i jest za gorąco w domu. Skręcasz zatem zawór. Ewentualnie termostaty na grzejnikach.

Czemu maja być jakies wielkie skoki po otwarciu termostatów? Jak masz 50st.c na kotle i głowice przy grzejnikach na 3 przy mrozie poniżej 15 czy 20st.C nie widzę powodu, aby skoki były gwałtowne, będą grzały prawie cały czas. Kwestia dobrania właściwej temp. na kotle do tej panującej na zewnątrz.

Zasada się jednak potwierdza. Zimą ustawiasz na 5 a wiosna i jesienią na 3, zatem grzebać więcej w tym nie trzeba. 3-5razy w sezonie można to zrobić ręcznie. W Twoim wypadku to 5 to tak jakby max. tego, co puszczasz na ogrzewanie a to 3 to zmniejszone zapotrzebowanie na ciepło w okresach cieplejszych.

Przy RT-12 i sterowaniem zaworu chodzi o regulacje temp. za zaworem w celu ochrony np. podłogówki. Olewa się w tym wypadku przeregulowania na kotle przy przymykaniu zaworu. Priorytetem staje się zawór ewentualnie termostat do zaworu i temp. w pomieszczeniu. Przy sterowaniu RT09pid i RT-12 sterownik RT09pid ma sobie dawać radę rozciągając przerwy podawania... a zwykły przechodzi w nadzór i pyka podtrzymując żar. Coś za coś.

Radek1974
26-01-2010, 20:02
Witam,

Mam pytanie do Jarecki 79

czy możliwa jest wymiana samego sterownika na inny (lepszy)w moim piecu (HEF 25 kw - GECO ten prymitywny) ?

Pozdrawiam,

Radek

Jarecki79
26-01-2010, 20:09
Witam,

Mam pytanie do Jarecki 79

czy możliwa jest wymiana samego sterownika na inny (lepszy)w moim piecu (HEF 25 kw - GECO ten prymitywny) ?

Pozdrawiam,

Radek

GECO ma budowę modułową, na górze kotła masz sam panelik, ale serce to puszka gdzieś za kotłem- tzw. moduł wykonawczy.

Wymienić pewnie można, tylko po co? Nie łatwiej nauczyć się obsługi?

Wiem,że identycznej wielkości panele ma firma PROND przy sterownikach Argon P oraz TITANIC, pasują idealnie w tę dziurę po panelu GECO. Nie wiem jednak, czy trzeba też przełączać moduł wykonawczy.
Napisz do firmy Prond i zapytaj. [email protected]

Przy zmianie na inny układ np. Ognika PID zabawy z kabelkami będzie więcej. Ognik PID to panel i moduł wykonawczy w jednym, zatem musisz ciągnąć do niego kable od podajnika, dmuchawy, pomp.

Lepiej chyba posiedzieć i opanować GECO.

jeanpascale
26-01-2010, 22:21
Tak sterownik jest bez regulacji mocy dmuchawy tzn. jest regulacja reczna klapka :/ Geco 403 P 02. Niestety jest to kociol z 2006 r. wiec troszke malo nowoczesny w porownaniu do dzisiejszych :/

przysłone wentylatora ustaw tak na 2 -3 cm, teraz przy tych mrozach to raczej 3cm
proponuje ustawienia temp 56 a reszta w kolejności ustawiania 15,45, 7, 10
i obserwuj :D

jeanpascale
26-01-2010, 22:24
radek 1974
mamy taki sam piec, najprostrze rozwiazania sa najlepsze po co kombinowac :D

Radek1974
27-01-2010, 08:25
Witam,

Z piecem ogólnie nie mam problemów i obsługi tez już się nauczyłem.
Jest tylko problemik ze sterownikiem pokojowym. GECO w połączeniu z nim dopuszcza do znacznej obniżki temp na piecu i nic z tym nie można zrobić.

Gdy odłączyłem sterownik to myślałem że piec będzie pilonwał zadanej temp 60 st i tak było ale wydawało mi się że pompka CO powinna cały czas wtedy pracować ale nie pracuje i nie wiem czy może jest ona źle podłączona.

Na wiosnę założe na wszystkie grzejniki głowice termostatyczne i odłączyć całkowicie sterownik pokojowy- zobaczymy jak to będzie działać.

Radek

Honorka
27-01-2010, 10:04
Ja oszaleję!
W moim domu nikt z mężczyzn (o zgrozo!) nie potrafi ustawic pieca bo.... sie na tym nie zna, nie zagłebia, nie interesuje. Piec pali dużo a oszczęności nie szuka sie w ustawieniach a na paliwie - próba zastąpienia groszku owsem.
Gdy temp. na zewnątrz była zerowa owies się super sprawdzał. Teraz, gdy są straszne mrozy piec nie daje rady. Ja zaczęłam grzebać w necie co i jak i logiczne dla mnie wydało się przejście na bardziej kaloryczny opał - w tym wypadku ekogroszek (aha, mamy piec 38kw, ogrzewamy nim 380m2; piec z Pleszewa z podajnikiem ślimakowym, ze sterownikiem Tango Negro).
Ok, zasypane ekogroszkiem a piec nie da rady osiągnąć 60st!
Bawiłam się w ustawienia zalecane na forum ale to nic nie daje. Jako tako utrzymuje temperaturę na poziomie 56-58st przy ustawieniach fabrycznych. Przy czym przy takich ustawieniach węgiel sie nie dopala. Zmiana ustawień to temperatura leci w dół.
Poradzcie mi łopatologicznie jak JA mam sie tym zająć? Jakich parametrów potrzebujecie?
Obecnie:
* Czas pracy podajnika:30 s
* Czas pauzy podajnika w stanie praca 30s
* Obroty dmuchawy w stanie praca 10

W domu mam 17stopni!!!!

Honorka
27-01-2010, 10:04
Ja oszaleję!
W moim domu nikt z mężczyzn (o zgrozo!) nie potrafi ustawic pieca bo.... sie na tym nie zna, nie zagłebia, nie interesuje. Piec pali dużo a oszczęności nie szuka sie w ustawieniach a na paliwie - próba zastąpienia groszku owsem.
Gdy temp. na zewnątrz była zerowa owies się super sprawdzał. Teraz, gdy są straszne mrozy piec nie daje rady. Ja zaczęłam grzebać w necie co i jak i logiczne dla mnie wydało się przejście na bardziej kaloryczny opał - w tym wypadku ekogroszek (aha, mamy piec 38kw, ogrzewamy nim 380m2; piec z Pleszewa z podajnikiem ślimakowym, ze sterownikiem Tango Negro).
Ok, zasypane ekogroszkiem a piec nie da rady osiągnąć 60st!
Bawiłam się w ustawienia zalecane na forum ale to nic nie daje. Jako tako utrzymuje temperaturę na poziomie 56-58st przy ustawieniach fabrycznych. Przy czym przy takich ustawieniach węgiel sie nie dopala. Zmiana ustawień to temperatura leci w dół.
Poradzcie mi łopatologicznie jak JA mam sie tym zająć? Jakich parametrów potrzebujecie?
Obecnie:
* Czas pracy podajnika:30 s
* Czas pauzy podajnika w stanie praca 30s
* Obroty dmuchawy w stanie praca 10

W domu mam 17stopni!!!!

piotrulex
27-01-2010, 12:10
Ja oszaleję!
...
Obecnie:
* Czas pracy podajnika:30 s
* Czas pauzy podajnika w stanie praca 30s
* Obroty dmuchawy w stanie praca 10

W domu mam 17stopni!!!!

nie znam sie ale podawanie 30s to wydaje mi sie za duzo ...

zwlasza w porownaniu z pauza o identycznej dlugosci. tak cos chyba nie teges :wink:

Martinezio
27-01-2010, 14:11
Dokładnie.

U mnie podawanie trwa w chwili obecnej 18 sek, a przerwa jest w ok. 60 sek. Więc te 30/30 to definitywnie marnotrastwo opału ;)

Honorka
27-01-2010, 14:36
No tak, ale zmiana tych ustawień i piec nie trzyma temperatury.

Próbowałam już na 20/60; 30/60 i temp. spada :( Wydłużenie pauzy nic nie da.... chyba :(
Załamka.

Martinezio
27-01-2010, 17:17
Jakiej mocy kocioł, czym palisz, jakie masz zapotrzebowanie na moc wg projektu, jak masz ocieplony dom... To wszystko ma wpływ na zużycie. Do tego nastawy, do których dochodzi się drogą eksperymentalną. Sprawdź, jaki masz ogień - może masz za mały i musisz np. zwiększyć ilość powietrza? Może przymknięcie czopucha za małe albo za duże?
Tak na prawdę, poza tym, że Twój kocioł wyprodukował jeden z kilkuset producentów pleszewickich i że użył sterownika Tango Negro, to nic nie wiemy ;) A kocioł kotłu nie równy. Nawet te same modele tego samego producenta potrafią się różnie zachowywać. Kwestia instalacji.

SUSPENSER
27-01-2010, 18:17
No tak, ale zmiana tych ustawień i piec nie trzyma temperatury.

Próbowałam już na 20/60; 30/60 i temp. spada :( Wydłużenie pauzy nic nie da.... chyba :(
Załamka.

Czy próbowałaś zwiększyć otwarcie przesłony wentylatora, żeby podać więcej powietrza ? - tak zwiększa się moc.

Jeśli nie to otwórz przesłonę o 50% bardziej niż jest teraz i dopasuj do tego czasy podawania i przerwy tak, żeby węgiel się spalał całkowicie - proponuję skrócić czas podawania.

U mnie podawanie 5 s, przerwa 51 s, a przesłona otwarta na 30%, ale mam inny piec, więc się nie sugeruj tymi danymi.

Jarecki - dzięki za ciekawą odpowiedź na mój poprzedni wpis :)
Czy ten mój czas podawania nie jest za krótki (czy szlag nie trafi np. kondensatora na zasilaniu wentyla) ?
W Tatarku można w ogóle dać nawet 1 s podawanie - pełna swoboda :wink:

Co do potrzeby stosowania zaworu to przy 50 st na piecu miałbym za mało CWU - aktualnie ledwo wystarcza 52 stopnie przy 140 litrach w zasobniku (na początku się zdziwiłem, ale przecież nie da się wyciągnąć 140 l ciepłej wody, bo przy jej nalewaniu do zasobnika wpada zimna z instalacji i wychładza to co jest w środku).
Poza tym grzejniki są dobrane mocą określoną przy temp. zasilania 60 st, więc przy mniejszej by się nie wyrabiały, do tego obawiam się, że przy tak niskich temperaturach piec często przekraczałby punkt rosy i korodował.

Czy te moje obawy są zasadne, czy tez spokojnie latem przy grzaniu tylko CWU piec może mieć np. 45 st i nic mu nie grozi ?

Jarecki79
27-01-2010, 21:49
"Poza tym grzejniki są dobrane mocą określoną przy temp. zasilania 60 st, więc przy mniejszej by się nie wyrabiały, do tego obawiam się, że przy tak niskich temperaturach piec często przekraczałby punkt rosy i korodował.

Czy te moje obawy są zasadne, czy tez spokojnie latem przy grzaniu tylko CWU piec może mieć np. 45 st i nic mu nie grozi ?"
To wyżej to cytat od Suspensera, do którego chciałem się odnieść niżej...

Ten punkt rosy to przereklamowana sprawa.

Dla węgla kamiennego, suchego kończy się między 37-43st.C przy współczynniku nadmiaru powietrza w zakresie 1,0 do 2,0.

Kocioł rdzewieje, gdy palisz mokrym węglem, masz wilgoć w kotłowni i dodatkowo jeszcze temp. powrotu jest zimniejsza o ponad 20st.C od zasilenia. W zasadzie dobrze, gdy powrót ma temp. ponad 40st.C.
Kilka czynników, nie tylko jeden.

Od 14lat palę w kotle miałowym głównie na nastawach 40-45st.c ( w te mrozy 55-60st.C) i jakoś nie zgnił (jeszcze).

Jesteś kumatą osobą, spróbuj i zobacz, czy na ściankach wymiennika będziesz widział kropelki wody przy niższej nastawie. Jak cieknie po ściankach wymiennika woda- osiągnąłeś punkt rosy. Jak masz kanały pionowe, to czasem z tylnej, bocznej wyczystki wylatuje woda. Ten proces możesz też zaobserwować przy pierwszym uruchamianiu kotła w nowym sezonie grzewczym, nawet przy wyższej nastawie. Wówczas kocioł na 60st.c, wygrzać kanały dymne i komin i po sprawie.

Jaki Ty masz czas podawania 5sekund? Z tym kondenstaorem miałem przygody dawniej przy silnikach Besel, jak miały pojemność 6um. Firma Nord oraz BESEL doradziły wymianę na 8um lub 10um. Problem się skończył. Cały czas myślałem, że to coś jak w starter w świetlówkach (bo tak mi kretyńsko tłumaczyli przez telefon...), ale wyjaśnił to mały-energetyk.

Ja bym generalnie nie ustawiał poniżej 6sek czas podawania a lepiej ok.8 (prowizorycznie).
Prąd na rozruch, zanim bujnie i ruszy to już się wyłącza. Mam wątpliwości, czy to jest dobre dla samego silnika i mechanizmu przekładni. NORD coś kiedyś tłumaczył, że lepszy ze względu na trwałość silnika jest nieco dłuższy czas pracy i przerwy (pod tym względem, to chyba idealny jest tłok, porcja podawana przez ok.45sekund przy przekładni wolnoobrotowej i postój 5-7minut).

Jarecki79
27-01-2010, 21:56
Ja oszaleję!
W moim domu nikt z mężczyzn (o zgrozo!) nie potrafi ustawic pieca bo.... sie na tym nie zna, nie zagłebia, nie interesuje. Piec pali dużo a oszczęności nie szuka sie w ustawieniach a na paliwie - próba zastąpienia groszku owsem.
Gdy temp. na zewnątrz była zerowa owies się super sprawdzał. Teraz, gdy są straszne mrozy piec nie daje rady. Ja zaczęłam grzebać w necie co i jak i logiczne dla mnie wydało się przejście na bardziej kaloryczny opał - w tym wypadku ekogroszek (aha, mamy piec 38kw, ogrzewamy nim 380m2; piec z Pleszewa z podajnikiem ślimakowym, ze sterownikiem Tango Negro).
Ok, zasypane ekogroszkiem a piec nie da rady osiągnąć 60st!
Bawiłam się w ustawienia zalecane na forum ale to nic nie daje. Jako tako utrzymuje temperaturę na poziomie 56-58st przy ustawieniach fabrycznych. Przy czym przy takich ustawieniach węgiel sie nie dopala. Zmiana ustawień to temperatura leci w dół.
Poradzcie mi łopatologicznie jak JA mam sie tym zająć? Jakich parametrów potrzebujecie?
Obecnie:
* Czas pracy podajnika:30 s
* Czas pauzy podajnika w stanie praca 30s
* Obroty dmuchawy w stanie praca 10

W domu mam 17stopni!!!!

Teraz się pewnie kilku osobom narażę, ale 38-40kW z podajnikiem ślimakowym polecam od 200 do max. 320m2 docieplonego budownictwa (współczynnik strat ciepła 80-110w/m2, generalnie w miarę dobrze izolowane budynki). Ogrzewasz 380m2, dobrałaś kocioł na styk i w te duże mrozy nie daje rady.
O tym właśnie dyskutowaliśmy wyżej.

Podaj jaki masz typ palnika (nie kotła), producent i nazwa np. ARDEO i AZP lub PANCERPOL i PPS.
Podaj jaka masz dmuchawę, model i typ, np. WBS6a Konwektor lub RMS120 Pol-Fans.

Jak to podasz, spróbuję Ci coś doradzić z ustawieniami. Ewentualnie polecę, co możesz zrobić, aby wyciągnąć z palnika więcej.

SUSPENSER
28-01-2010, 07:46
Ten punkt rosy to przereklamowana sprawa.

Jesteś kumatą osobą, spróbuj i zobacz, czy na ściankach wymiennika będziesz widział kropelki wody przy niższej nastawie. Jak cieknie po ściankach wymiennika woda- osiągnąłeś punkt rosy.

Właśnie tak czułem, bo z tą rosą jest jak z Yeti - niby gdzieś jest tylko nikt go nie widział ;-)

Na próbę obniżę bazową temp. do 55 st i zobaczę czy grzejniki będą dawać radę nagrzać pomieszczenia (dzisiaj miałem bazę 64 st).



Jaki Ty masz czas podawania 5sekund?

Ja bym generalnie nie ustawiał poniżej 6sek czas podawania a lepiej ok.8 (prowizorycznie).
Prąd na rozruch, zanim bujnie i ruszy to już się wyłącza. Mam wątpliwości, czy to jest dobre dla samego silnika i mechanizmu przekładni.

Tak, mam 5 s podawanie, a przerwę od 51 (sam ekogroszek) do 54 (ekogroszek z domieszką żyta).
Rozruch jest bardzo szybki, więc na razie nie będę zmieniał tego parametru (najpierw zobaczę jak będzie pracował cały układ przy niższej temp. pieca).

Podawanie 8s przy podobnej przerwie jak u mnie ma sąsiad u którego jest taki sam piec tylko mocniejszy - 25 kW.

Honorka - napisz ile ekogroszku i jakiego konkretnie na dobę spala w tej chwili Wasz piec to będzie można określić jaką moc średnią generuje.

zawijan
28-01-2010, 08:11
.
zawijan - tu nasuwa mi się pytanie jak w praktyce ten mniejszy kocioł działałby w domu - czy nie wyrzucałby dużej części energii w komin (żeby uzyskać tak dużą moc trzeba by podać wentylatorem bardzo dużo powietrza co spowoduje bardzo dużą prędkość spalin, które nie zdążą oddać ciepła wymiennikowi) - pytam, bo dużą część pierwszej tony węgla puściłem tym sposobem w komin mając nastawy fabryczne (a serwisant przez telefon zalecał, żebym nie przysłaniał wentylatora - sic) ?

Uwagi do Twojego komentarza. I także do wielu innych, bo ten temat jest bardzo często poruszany..
Zacznę od stwierdzenia, że w kotle dzieją się dwa procesy. Pierwszy – to wytwarzanie ciepła w palniku. Drugi – to przekazywanie wytworzonego ciepła wodzie obiegowej.
Rozdzielmy na chwilę te procesy.
Żeby uzyskać określoną moc palnika trzeba spalić w nim określoną ilość paliwa z określoną ilością powietrza. BARDZO WAŻNE są wzajemne proporcje paliwa i powietrza. Moc palnika zwiększa się poprzez zwiększenie ilości paliwa i ilości powietrza w jednostce czasu. Proporcje paliwa i powietrza MUSZĄ być dotrzymane, aby spalanie było ekonomiczne.
Jeśli proporcje paliwa i powietrza w palniku są ustawione PRAWIDŁOWO - to zwiększenie podawania paliwa bez zwiększenia podawania powietrza nie da efektu w postaci zwiększenia mocy, tak samo jak zwiększenia mocy nie da zwiększenie podawania powietrza bez zwiększenia podawania paliwa. Jeśli zwiększymy TYLKO podawanie powietrza – to w pierwszym momencie uzyskamy wzrost temperatury spalin (bo w palniku jest przecież jakaś ilość niespalonego jeszcze węgla), co stwarza złudzenie, że rośnie moc palnika. Jednakże – ponieważ podawanie paliwa nie wzrosło – za chwilę braknie paliwa do zaspokojenia potrzeb zwiększonej ilości powietrza i ta dodatkowa ilość powietrza będzie niewykorzystana. Skutkiem będzie zwiększenie ilości spalin o ilość tego „fałszywego” powietrza i obniżenie temperatury spalin. Zwiększanie podawania powietrza daje skutek w postaci TRWAŁEGO zwiększenia mocy palnika tylko w przypadku, kiedy paliwo do palnika podawaliśmy w nadmiarze (nie wykorzystując energetycznie całego paliwa).
Do ekonomicznego SPALENIA w palniku określonej ilości paliwa potrzeba określonej ilości powietrza – BEZ WZGLĘDU NA TO, W JAKIM KOTLE UMIEŚCIMY TEN PALNIK (tzn. bez względu na to, z jakim wymiennikiem ciepła będzie ten palnik współpracował – z większym, czy mniejszym). Powstanie w tych warunkach określona ilość spalin – TAKA SAMA, niezależnie od charakterystyki wymiennika kotła.
Spaliny idą do wymiennika, w którym przekazują ciepło wodzie obiegowej – niestety nie całe, część uchodzi do komina jako tzw. strata kominowa. I teraz pytanie – czy w większym wymienniku ciepła ilość ciepła przekazanego ze spalin do wody będzie większa, czy nie?
Przy pracy kotła na stosunkowo dużej mocy (w przykładzie, który podałem np. 26kW) – TAK. Jeśli ilość wytworzonych spalin jest na tyle duża, że potrafi zapewnić prędkość przepływu spalin powyżej 1m/sek – to efektywność wymiany ciepła jest wysoka i większa powierzchnia wymiennika zapewni większy odbiór ciepła ze spalin. Efektywność wymiany ciepła zależy nie tylko od powierzchni wymiennika i rodzaju materiału oraz od różnicy temperatur spalin i wody, ale także bardzo silnie od prędkości przepływu spalin. Możecie o tym poczytać na blogu. http://zawijan.wordpress.com/5-budowa-kotla/wymienniki-ciepla/
Przy pracy kotła ze stosunkowo małą mocą (w przykładzie, który podałem np. poniżej 10kW) ilość wytworzonych w palniku spalin jest znacznie mniejsza i ich temperatura na wlocie do wymiennika jest niższa. Jedno i drugie pogarsza efektywność wymiany ciepła w wymienniku. W zależności od rozwiązań konstrukcyjnych kotła – od pewnego momentu efektywność wymiany ciepła w wymienniku większym może być niższa niż w mniejszym.
Jeszcze jedna uwaga. Jeśli moc palnika jest za mała w stosunku do mocy wymiennika – palnik staje się wąskim gardłem i limituje maksymalną moc kotła. Jeśli moc palnika jest większa w stosunku do mocy wymiennika – palnik pracuje po prostu z niepełną mocą, co wcale nie pogarsza jakości spalania paliwa, pod warunkiem, że proporcje paliwa i powietrza są ustawione prawidłowo. Granicę mocy kotła wyznacza wtedy wymiennik ciepła.

Honorka
28-01-2010, 11:45
Teraz się pewnie kilku osobom narażę, ale 38- 40kW z podajnikiem ślimakowym polecam od 200 do max. 320m2 docieplonego budownictwa (współczynnik strat ciepła 80-110w/m2, generalnie w miarę dobrze izolowane budynki). Ogrzewasz 380m2, dobrałaś kocioł na styk i w te duże mrozy nie daje rady.
O tym właśnie dyskutowaliśmy wyżej.

Podaj jaki masz typ palnika (nie kotła), producent i nazwa np. ARDEO i AZP lub PANCERPOL i PPS.
Podaj jaka masz dmuchawę, model i typ, np. WBS6a Konwektor lub RMS120 Pol-Fans.

Jak to podasz, spróbuję Ci coś doradzić z ustawieniami. Ewentualnie polecę, co możesz zrobić, aby wyciągnąć z palnika więcej.

Pieca już nie zmienię, a szkoda..... I dobierał nam go hydraulik...

Nie wiem, gdzie sprawdzić typ palnika :(
Dmuchawę mam taką: EWMAR-NESS RV 12PM


Palnik wygląda tak jak ten: http://img.bazarek.pl/14565/3378/255354/975734320492aa33488fd2.JPG

Jarecki79
28-01-2010, 13:47
Honorka RV-12 PMd chyba?? Mniejsza o to, model RV-12 to najmniejszy wentylator z rodziny typu WBS6a, RMS 120 czy WPa 06 (czy 120 zawsze myle ten symbol dmuchawy WPa). To są porównywalne nadmuchy

Sprawa nie jest tragiczna, bo Pancerpol nie robi retorty 40kW, zatem pewnie masz retortę o mocy max. 50kW, ona ma zakres mocy 30-50kW.
Zakładam, że wymiennik kotła jest ok.
Możliwe błędy, to:
- mały wentylator w stosunku do tego palnika
- instalator nie uszczelnił paleniska siliconem

Do palnika PPS 50kW stosowany jest najczęściej WBS6a lub RV-14K. Spotkałem się jednak z przypadkami konieczności wstawienia modelu większego - WBS6 .

Pytanie podstawowe, czy instalator zasilikonowal od spodu palenisko, aby nie pojawiało się fałszywe powietrze?

Podam Ci najpierw nastawy Tango do tego typu silnika i nadmuchu, który masz, aby palnik pojechał na wyższej mocy. Spróbuj i ewentualnie po tych próbach będziesz musiała sprawdzić prawidłowość uszczelnienia palnika.
Zakładam,że masz duże zapotrzebowanie na ciepło i temp. szybciej spada.

PrA 15sekund, jak nie będzie sie podnosić palenisko - stopniowo wydłużaj do 30sekund

PAu pausa podawania 30sekund dla palnika 50kW

CdP 15-20sekund czas nadmuchu

PPo 1, krotność odpowiada za paliwo w przedmuchu, czyli powyżej nastawy zadanej. 1oznacza dodaj paliwo przy każdym załączeniu nadmuchu w trybie przedmuchu

Coc czas przerwy nadmuchu w podtrzymaniu, przy dużych stratach ciepła zadaj na 3minuty, góra 5minut. Zacznij jednak od 3minut

OFs 12 bieg, to malutka dmuchawa przy dużym palniku, zadaj 12bieg

bPo 11bieg w podtrzymaniu

Daj znać, czy się poprawiło.

Jacek6
28-01-2010, 18:49
zawijan, jesli chodzi o szybkość przepływu spalin, to lekko spłycając, znaczy, jak puścimy spaliny przez kocioł z prędkoscią np, 20km/s to taka sama porcja spalin wpuszczona w zamkniętą przestrzń wymiennika pozostajaca bez ruchu odda do wymiennika mniej ciepła? Chyba cos nie tak.

gelo32
28-01-2010, 18:52
Witam.Posiadam piec opal Sekom 25 wysoki ze sterownikiem PID.Palę w nim od września 2009. Problem jest taki, że strasznie brudzi sadzą ,z komina wylatują grudki sadzy .Nie wiem jak sobie z tym poradzić.Palę suchym ekogroszkiem z kopalni Chwałowice o kaloryczności ok 26.Z komina wydobywa się lekki dymek koloru bliżej czarnego niż siwego.Wina opału chyba nie jest ponieważ w okolicy dużo ludzi pali tym samym węglem od tego samego dostawcy i nikt nie ma sadzy na dachu i wokół domu.Dom jest nowy, komin jest nowy więc był czysty nie zarośnięty sadzą z poprzedniego sezonu.
Będę wdzięczny za jakieś rady.

SUSPENSER
29-01-2010, 07:29
Witam.Posiadam piec opal Sekom 25 wysoki ze sterownikiem PID.Palę w nim od września 2009. Problem jest taki, że strasznie brudzi sadzą ,z komina wylatują grudki sadzy .Nie wiem jak sobie z tym poradzić.Palę suchym ekogroszkiem z kopalni Chwałowice o kaloryczności ok 26.Z komina wydobywa się lekki dymek koloru bliżej czarnego niż siwego.Wina opału chyba nie jest ponieważ w okolicy dużo ludzi pali tym samym węglem od tego samego dostawcy i nikt nie ma sadzy na dachu i wokół domu.Dom jest nowy, komin jest nowy więc był czysty nie zarośnięty sadzą z poprzedniego sezonu.
Będę wdzięczny za jakieś rady.

Zwiększ dawkę powietrza, bo masz zbyt "bogatą" mieszankę i nie dopala Ci węgla jak trzeba.

Jarecki79 - a co sądzisz o sterownikach Indyvidual Fuzzy Logic takich jak w piecu tu opisywanym:

http://www.polmark.com.pl/oferta?func=productPage&pid=226&cid=160&prid=0&wid=43&clear=1

jz
29-01-2010, 07:58
ja zauważyłem u siebie ciekawą rzecz... o ile były na dworze temperatury w okolicach 5-8oC to kocioł palił mało (3 worki wystarczały nawet na 5 dni grzania i CWU).
Natomiast przy temperaturach -3 -5 zaczął brać około 1worek/dobę. Niby nie dziwne... ale teraz będzie ciekawe...
Przy mrozach -18noc -14dzień dalej bierze worek na dobę. :o (no może ciuteczkę więcej ale subiektywnie "na oko" bierze tyle samo)
Przy czym wyraźnie kocioł więcej pracuje i w domu jest nawet trochę cieplej. Jak była temp -5 -8 grzanie kaloryferów się wyłączało a teraz grzeją non stop.

U mnie jest podobnie. Nie zauważam dużej różnicy w spalaniu przy mrozie do -5 oraz spalaniu w mrozie nawet do -20. Grzejniki zachowują mi się podobnie to Twoich. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest.
Spalanie wychodzi mi ~30kg/dobę (pow. ~200m po podłogach, CWU 140, piec Cichewicz Futura Econo Mini 21, 15cm styro, 25 wełna na poddaszu, brak drzwi wew. i wiatrołapu przy garażu, zawór 4d ESBE ustawiony na trochę mniej niż połowa skali). Z podajnika 120kg wysypuję ok 30kg popiołu (różnie wygląda, pilnuję, żeby się w miarę wypalał) :/

pierwek
29-01-2010, 08:13
[ Nie zauważam dużej różnicy w spalaniu przy mrozie do -5 oraz spalaniu w mrozie nawet do -20. Grzejniki zachowują mi się podobnie to Twoich. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest.

no jak przyszło -20 przez 3 dni z rzędu to już zauważyłem różnicę... z 30kg zaczął brać 40kg/dobę. Wczoraj zrobiło się zauważalnie cieplej (dzień okolice 0 noc -5) to widzę że nie będę dzisiaj dosypywał węgla do zasobnika (mam 3 dzień od zasypania a ostatnio węgla starczało na 3 dni) a dopiero jutro. Czyli spalanie znowu zeszło do ca 30kg/dobę.

Wygląda na to że jak temperatura spadała mocniej tylko w nocy to zwiększone spalanie mniej rzucało się w oczy ale jednak było.

jz
29-01-2010, 08:18
Wygląda na to że jak temperatura spadała mocniej tylko w nocy to zwiększone spalanie mniej rzucało się w oczy ale jednak było.

Możliwe... Jak wchodziłem do kotłowni w dzień (po małych zmianach w ustawieniach) i spoglądałem w podajnik, to mówiłem sobie: O! Będzie nowy rekord! :)
Po nocy, po zajrzeniu do podajnika mówiłem już inaczej, bo: O Boże! :)

kolorado
29-01-2010, 08:37
no jak przyszło -20 przez 3 dni z rzędu to już zauważyłem różnicę... z 30kg zaczął brać 40kg/dobę.
Wydaje mi się, że może mieć na to wpływ akumulacja budynku. Dlatego kocioł z opóźnieniem zaczął pobierać więcej paliwa.

zawijan
29-01-2010, 09:12
zawijan, jesli chodzi o szybkość przepływu spalin, to lekko spłycając, znaczy, jak puścimy spaliny przez kocioł z prędkoscią np, 20km/s to taka sama porcja spalin wpuszczona w zamkniętą przestrzń wymiennika pozostajaca bez ruchu odda do wymiennika mniej ciepła? Chyba cos nie tak.

Odpowiem Ci, także lekko spłycając.
Jeśli do zamkniętej przestrzeni wymiennika wpuścisz porcję spalin o określonej temperaturze i będzie ona przebywała tam bez ruchu przez dostatecznie długi okres – to po pewnym czasie jej temperatura zrówna się z temperaturą wody po drugiej stronie ścianki wymiennika. Tylko tyle, że będzie to czas bardzo, ale to bardzo długi.
Jeśli taką samą porcję spalin o takiej samej temperaturze przepuścisz przez wymiennik z jakąś prędkością – to w zależności od tej prędkości schłodzi się ona do temperatury mniej lub bardziej wyższej od temperatury wody, ale zawsze wyższej od temperatury wody po drugiej stronie ścianki wymiennika. A zatem – w tym przypadku spaliny oddadzą wodzie mniej ciepła.
W kotle jednak procesy przebiegają dynamicznie i spaliny nie mają czasu przebywać w nim tak długo, żeby oddać całe swoje ciepło wodzie. Proces wytwarzania ciepła w kotle ma na celu dostarczenie w jednostce czasu do ogrzewanych pomieszczeń tyle ciepła, ile one potrzebują. Przecież w każdej chwili z tych pomieszczeń uciekają do otoczenia określone ilości ciepła. Trzeba je na bieżąco uzupełniać.
Kiedy szybciej schłodzisz np. butelkę z gorącą wodą – wsadzając ją do balii z zimną wodą (nawet bardzo wielkiej) i trzymając ją tam nieruchomo, czy polewając ją strumieniem bieżącej zimnej wody z kranu?
1m/sek to dostateczna prędkość przepływu spalin przez wymiennik.

Jacek6
29-01-2010, 20:28
zawijan, czyli wniosek, prędkość spalin ma byś jak najniższa, wtedy najekonomiczniej.
Jak nam zaczyna brakować ciepła, zwiekszamy temperaturę spalin.
Prędkośc zwiększamy ostatecznie, jak juz nie dajemy rady temperatrurą?

zawijan
29-01-2010, 21:42
zawijan, czyli wniosek, prędkość spalin ma byś jak najniższa, wtedy najekonomiczniej.
Jak nam zaczyna brakować ciepła, zwiekszamy temperaturę spalin.
Prędkośc zwiększamy ostatecznie, jak juz nie dajemy rady temperatrurą?

Wyciągasz przedziwne wnioski. Przeczytaj wszystko dokładnie jeszcze raz. Także ten rozdział naszego bloga http://zawijan.wordpress.com/5-budowa-kotla/wymienniki-ciepla/

Jak nam zaczyna brakować ciepła - należy zwiększyć ilość podawanego paliwa i powietrza RÓWNOCZEŚNIE. A prędkość przepływu spalin w dobrze zaprojektowanym kotle powinna być co najmniej 1m/sek.
Jeżeli zwiększymy podawanie węgla i powietrza - to automatycznie wzrośnie nam ilość wytwarzanych spalin, a tym samym także ich prędkość.

Co rozumiesz pisząc "zwiększamy temperaturę spalin"? To nie jest jednoznaczne. Spaliny w różnych miejscach kotła mają różne temperatury. I jak chciałeś zwiększać prędkość spalin?

Honorka
29-01-2010, 22:14
Honorka RV-12 PMd chyba?? Mniejsza o to, model RV-12 to najmniejszy wentylator z rodziny typu WBS6a, RMS 120 czy WPa 06 (czy 120 zawsze myle ten symbol dmuchawy WPa). To są porównywalne nadmuchy

Sprawa nie jest tragiczna, bo Pancerpol nie robi retorty 40kW, zatem pewnie masz retortę o mocy max. 50kW, ona ma zakres mocy 30-50kW.
Zakładam, że wymiennik kotła jest ok.
Możliwe błędy, to:
- mały wentylator w stosunku do tego palnika
- instalator nie uszczelnił paleniska siliconem

Do palnika PPS 50kW stosowany jest najczęściej WBS6a lub RV-14K. Spotkałem się jednak z przypadkami konieczności wstawienia modelu większego - WBS6 .

Pytanie podstawowe, czy instalator zasilikonowal od spodu palenisko, aby nie pojawiało się fałszywe powietrze?

Podam Ci najpierw nastawy Tango do tego typu silnika i nadmuchu, który masz, aby palnik pojechał na wyższej mocy. Spróbuj i ewentualnie po tych próbach będziesz musiała sprawdzić prawidłowość uszczelnienia palnika.
Zakładam,że masz duże zapotrzebowanie na ciepło i temp. szybciej spada.

PrA 15sekund, jak nie będzie sie podnosić palenisko - stopniowo wydłużaj do 30sekund

PAu pausa podawania 30sekund dla palnika 50kW

CdP 15-20sekund czas nadmuchu

PPo 1, krotność odpowiada za paliwo w przedmuchu, czyli powyżej nastawy zadanej. 1oznacza dodaj paliwo przy każdym załączeniu nadmuchu w trybie przedmuchu

Coc czas przerwy nadmuchu w podtrzymaniu, przy dużych stratach ciepła zadaj na 3minuty, góra 5minut. Zacznij jednak od 3minut

OFs 12 bieg, to malutka dmuchawa przy dużym palniku, zadaj 12bieg

bPo 11bieg w podtrzymaniu

Daj znać, czy się poprawiło.


Nie wiem, co to znaczy czy palenisko jest zasilikonowane? :roll:
Pod spodem ma taki talerz, który jest odkręcany (w celu usunięcia popiołu) i nie bardzo sobie wyobrażam, żeby to zasilikonować :roll:

Obecnie palimy mieszanką groszek/owies i ustawienia mam takie:
podawanie 10
pauza 25
dmuchawa 10
i wydaje mi się, że jest dobrze :)

W domu mam już 22/23st :)

Jeśli temp. na dworze będzie w granicach 0 stopni przejdziemy na owies.
Jak to się ma do groszku?

Jarecki79
30-01-2010, 10:42
Ustawienia obecne są widocznie prawidłowe dla aktualnej temp. na zewnątrz.

Jak będziesz miała kiedyś problem przy większych mrozach, daj dmuchawę na 12bieg i lekko zwiększ dawkę paliwa

To pod spodem to wyczystka, ona jest uszczelniona sznurem.
Silicon ma być tuż pod żeliwnym talerzem paleniska, na którym się pali węgiel.

Napisz na priva swojego maila, wyślę Ci zdjęcie, gdzie ma być silicon, aby podczas procesu spalania nie było fałszywego powietrza.

Jacek6
30-01-2010, 15:00
zawijan,


zawijan, czyli wniosek, prędkość spalin ma byś jak najniższa, wtedy najekonomiczniej.
Jak nam zaczyna brakować ciepła, zwiekszamy temperaturę spalin.
Prędkośc zwiększamy ostatecznie, jak juz nie dajemy rady temperatrurą?

w tym powyżej, mowa była o czystej teorii przekazywania ciepła, zupełnie oderwanej od kotła. I ta teoria chyba jest ok?
A teraz praktyka, pytanie do Ciebie, mam kocioł z retortą 25 KW, potrzebuję ok 10 KW, ekonomiczniej bedzie palić na 1/2 otwarcia wentylatora, czy na 3/4 otwarcia ? Oczywiscie dopasowując odpowiednio czas przestoju, przy stałym podawaniu 15s.

roofer84
30-01-2010, 22:18
Witam
Mam kolejny problem. Od wczoraj pale innym groszkiem, wydaje mi sie ze jest mniej kaloryczny od poprzedniego, poniewaz przy takich samych ustawieniach pojawiaja sie spieki na retorcie. Wczesniej palilem groszkiem wartosci opalowej powyzej 24 MJ i spalal sie bardzo dobrze, a przy tym obecnym tak dobrze juz to nie wyglada:/. Zastanawiam sie jak zmienic ustawienia zeby spieki sie nie pojawialy, mysle ze trzeba wydluzyc czas podawania a zmniejszyc czas przerwy no, ale moze sie myle i jeszcze kwestia ustawienia wentylatora czy ma mocniej dmuchac czy slabiej. Bylbym wdzieczny za rady (najlepiej trafione;) ).
Pozdrawiam

aigel
31-01-2010, 10:04
Witam
Mam kolejny problem. Od wczoraj pale innym groszkiem, wydaje mi sie ze jest mniej kaloryczny od poprzedniego, poniewaz przy takich samych ustawieniach pojawiaja sie spieki na retorcie.
Pozdrawiam

jak masz spieki , zmniejsz iloscpowietrza dostarczanego do paleniska

aigel

jeanpascale
01-02-2010, 21:56
Mam Hef 25 kw z prostym sterownikiem Geco G-403-P02
niestety brak jest mozliwosci płynnej regulacji obrotów :-? ( nie mam ochoty za kazdym razem schylac sie u otwierac i zamykac otwór wentylatora )

postanowiłem zakupic regulator obrotów i zamontowac i dospel cos takiego ma za ok 100zł :roll:

ale mam pytanie to elektryków, elektroników czy moge zamontować SCIEMNIACZ DO OSWIETLENIA ( koszt 12zł :lol: ) działa na takiej samej zasadzie, tak mi sie przynajmniej wydaje?!

ps. Proszę o ewentualne uwagi i spostrzezenia

Martinezio
02-02-2010, 11:14
Sęk w tym, że nie wiadomo, czy Twój wentyl obsługuje płynną zmianę napięcia zasilającego. Spróbuj dowiedzieć się u producenta wentyla, jak jest z regulacją jego mocy (czym się steruje tą mocą). Jeśli moc wentyla jest funkcją wysokości napięcia prądu zasilającego, to jak najbardziej możesz zamontować ten ściemniacz (bo tak on działa - reguluje napięcie zasilające w przedziale 0-100% napięcia wejściowego).

ilkus
02-02-2010, 17:38
jeanpascale
Czy nie warto trochę dołożyć i kupić sterownik z PID.np Ognika.
Ja mam sterownik z PID i działa to dość fajnie i mogę wyłączyć PID i wtedy działa jak zwykły sterownik z możliwością regulacji obrotów.Sterownik sam sobie dobiera prędkosć dmuchawy .
Z tego co wiem o Ognik ma dopasowane parametry wyjściowe pod Hef-a.
Zużycie węgla jest na zbliżonym poziomie z tym że nie ma skoków temperatury.

jeanpascale
02-02-2010, 18:36
Martinezio dzieki :)
szczerze jestem sceptycznie nastawiony do sterownika PID ( zreszta cena od 300 do 700zł :(
jesli juz to kupie sterownik uniwersalny ( 150-200zł )z regulacja obrotów, ustawieniami dni tygodnia itp

a moze wyzszy model geco?! tylko jaka cena?

pierwek
03-02-2010, 16:18
do czego służy białe naczynie przeponowe w instalacji? Mam czerwone i białe.

Czerwone mam do instalacji zamkniętej (kaloryfery i podłogówka) która jest za wymiennikiem płytowym, w tym obwodzie mam też ciśnieniomierz.

Biały chyba jest przy CWU ale tam nie mam żadnego ciśnieniomierza.

Kocioł pracuje w układzie otwartym (jest zbiornik wyrównawczy).

czy te 4 rury wychodzące z kotła (2 dla wymiennika, 2 do CWU) są niezależne? tzn czy w kotle są jako oddzielne obwody? Bo jeżeli tak to być może obwód z CWU jest jednak zamknięty?

Kazałem swoim fachowcom zrobić instalację otwartą (od strony kotła) ale zaczęło mnie męczyć to białe naczynie przeponowe...

0degree
03-02-2010, 16:29
To białe, może być podłączone do bojlera - do wody użytkowej.

pierwek
03-02-2010, 16:32
Ale czy to oznacza że bojler CWU (Glamet 140l) pracuje w układzie zamkniętym?

Jacek6
03-02-2010, 18:22
zawijan,
jak masz chwilę, ustosunkuj się prosze.


zawijan,


zawijan, czyli wniosek, prędkość spalin ma byś jak najniższa, wtedy najekonomiczniej.
Jak nam zaczyna brakować ciepła, zwiekszamy temperaturę spalin.
Prędkośc zwiększamy ostatecznie, jak juz nie dajemy rady temperatrurą?

w tym powyżej, mowa była o czystej teorii przekazywania ciepła, zupełnie oderwanej od kotła. I ta teoria chyba jest ok?
A teraz praktyka, pytanie do Ciebie, mam kocioł z retortą 25 KW, potrzebuję ok 10 KW, ekonomiczniej bedzie palić na 1/2 otwarcia wentylatora, czy na 3/4 otwarcia ? Oczywiscie dopasowując odpowiednio czas przestoju, przy stałym podawaniu 15s.

jeanpascale
03-02-2010, 19:16
jak dla mnie to na 1/3 :) z tego co czytałem to za duzo powietrza nie jest wskazane

przy okazji zapytam specjaliste bo czytałem i nie wiem czy dobrze zrozumiałem

Piec hef 25kw z rusztem sztabkowym , najlepszym rozwiazaniem bedzie gdy pale w retorcie wyciagniecie pozostałych sztabek rusztu oprócz tych dwóch na których zamocowany jest promiennik?!

promiennik zawieszony jest nad retorta ok 12-13cm moge poprzez skrócenie zwiekszyć np do 15-20cm czy to ma sens?!

0degree
03-02-2010, 19:23
Ale czy to oznacza że bojler CWU (Glamet 140l) pracuje w układzie zamkniętym?

Nie chodzi mi tu o obieg grzewczy, tylko o obieg w którym jest ogrzewana woda.

czp01
04-02-2010, 06:34
Witam !


Mój `Kielar 35 kw` ma tendencje do lekkiego niedopalania groszku z prawej strony paleniska - podobno to wada stałych retort, a w obrotowych ten problem nie istnieje.

W każdym razie serwisant stwierdził, że problem jest znany a powodem tego jest zbieranie się miału w kolanie retorty oraz, że problem ten można w pewnym zakresie likwidować a przynajmniej zmniejszyć jego dolegliwość w ten sposób, że średnio raz w miesiącu należy wypalić groszek do zera co spowoduje wypchanie miału - a następnie retortę wyczyścić od góry i na nowo rozpalić.

Stąd moje pytanie czy ktoś stosuje tą technikę i czy to w ogóle pomaga.???

pierwek
04-02-2010, 09:06
czy te 4 rury wychodzące z kotła (2 dla wymiennika, 2 do CWU) są niezależne? tzn czy w kotle są jako oddzielne obwody? Bo jeżeli tak to być może obwód z CWU jest jednak zamknięty?

a jak wygląda to w tej sprawie? te 4 rury są w układzie połączonym czy to są 2 niezależne obwody?

Jarecki79
04-02-2010, 09:42
jak dla mnie to na 1/3 :) z tego co czytałem to za duzo powietrza nie jest wskazane

przy okazji zapytam specjaliste bo czytałem i nie wiem czy dobrze zrozumiałem

Piec hef 25kw z rusztem sztabkowym , najlepszym rozwiazaniem bedzie gdy pale w retorcie wyciagniecie pozostałych sztabek rusztu oprócz tych dwóch na których zamocowany jest promiennik?!

promiennik zawieszony jest nad retorta ok 12-13cm moge poprzez skrócenie zwiekszyć np do 15-20cm czy to ma sens?!

Tak, masz mieć zdemontowany ruszt żeliwny, zostają tylko sztabki, na których wisi deflektor. W najgorszym wypadku zostaw minimum po 3cm po bokach, ale generalnie powinno się ten ruszt demontować przy paleniu z automatu.

Deflektor powinien być raczej na wys. min.15 a lepiej 20cm. w/g starej instrukcji pancerpola dla 25kw zakres 15-20cm, w/g nowej zalecane 20cm.

ps. Ognika PID sie nie bój. HEF ma dopasowany program pod swoje retorty, software sl.28 PID-II jest bardzo dobry. HEF zamawia i korzysta z tych systemów sterowania. Dla nich jest też zielone tło, napis firmowy HEF i prezentacja przy załączeniu, wyświetlacz ma kolor zielony.

SUSPENSER
04-02-2010, 16:18
Witam !


Mój `Kielar 35 kw` ma tendencje do lekkiego niedopalania groszku z prawej strony paleniska - podobno to wada stałych retort, a w obrotowych ten problem nie istnieje.

W każdym razie serwisant stwierdził, że problem jest znany a powodem tego jest zbieranie się miału w kolanie retorty oraz, że problem ten można w pewnym zakresie likwidować a przynajmniej zmniejszyć jego dolegliwość w ten sposób, że średnio raz w miesiącu należy wypalić groszek do zera co spowoduje wypchanie miału - a następnie retortę wyczyścić od góry i na nowo rozpalić.

Stąd moje pytanie czy ktoś stosuje tą technikę i czy to w ogóle pomaga.???

U mnie pomogło zwiększenie otwarcie przesłony wentylatora, czyli większa dawka powietrza.
Odkąd to zrobiłem nie istnieje u mnie ten problem (przy stałej retorcie).

czp01
04-02-2010, 17:45
Witam


SUSPENSER - no moja przysłona otwarta (odkręcona) jest na full to z tej strony zostaje mi tylko ewentualne zwiększenie prędkości nadmuchu.

jeanpascale
04-02-2010, 21:08
Dzieki Jarecki79
tak myslałem i pale z wyciągnietym rusztem (jak dzwoniłem do serwisu hef do lublinca to nie byli pewni ale raczej byli za tym zeby go zostawic :(

co do deflektora to przy najblizszej mozliwosci wyciagne i go skróce do 18cm :lol: taka srednia odległość, chyba ze lepiej zeby było 20cm ?!

SUSPENSER
05-02-2010, 19:34
Witam


SUSPENSER - no moja przysłona otwarta (odkręcona) jest na full to z tej strony zostaje mi tylko ewentualne zwiększenie prędkości nadmuchu.

Dokładnie tak - napisz czy pomogło ;-)

shooter
06-02-2010, 20:30
witam

mam kocil LAzar Multi Komfor z pogodówka....i myslałem że pogodówka działa trochę inaczej
pogodowka steruje iloscia cieplej wody przekazywanej na grzejniki i bojler, nie dopuszczajac do wychlodzenia pieca.
teoretycznie ma utrzymywac zadana temperature w pomieszczeniach (czujnik w pokoju) ale co w razie naglych zmian temeratury zewnetrzenej ?

myslałem że pogodówka będzie mogła zmieniać parametry podawania opału w zaleznosci od zmian atmosferycznych :(

Czy jest taka pogodowka w jakim kotle ktora zmieni parametry podawania w razie np ostrego nagłego mrozu ?

SUSPENSER
08-02-2010, 20:54
Czy ktoś z Was widział jak działa piec Weber Heiztechnik:

http://www.polmark.com.pl/oferta?func=productPage&pid=226&cid=170&prid=0&wid=43

Podobno każdy model jest wysyłany do producenta sterowników, gdzie dopasowują indywidualnie program sterownika Fuzzy Logic dzięki czemu nie trzeba nic ustawiać poza temperaturą :o

Widziałem go na żywo w sklepie i jest bardzo porządnie wykonany (spawy itd.).

Sąsiad planuje na wiosnę zakup pieca 15 kW i pytał mnie co mu polecę - waham się pomiędzy piecem z palnikiem Brucer i sterownikiem ecoal, a tym Weberem
:roll:

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
08-02-2010, 21:16
SUSPENSER Zobacz identyczne rozwiazania jak ENKA!! to samo rozmieszczenie kotła w srodku, ten sam sterownik.....tylko inny wygląd zewnętrzny

SUSPENSER
08-02-2010, 21:37
Ooo faktycznie ENKA też ma już ten nowy sterownik - musieli dodać całkiem niedawno tą 3 generację, w widzę, że jest już 4 w przygotowaniu :o

Może będzie z Brucerem lub czymś w tym stylu - jeśli tak to go mu polecę ;-)

shooter
08-02-2010, 21:57
reto duo a wlasciwie ego sterownik wyglada super w opisie
ciekawe jak praktyka

jeanpascale
09-02-2010, 18:55
A teraz sprawdzian
CO SIE DZIEJE W PIECU JESLI WYCIAGNIE SIE DEFLEKTOR??PIEC WOLNIEJ SIE NAGRZEWA CZY SZYBCIEJ? :lol:
pytanie raczej do znawców tematu: Suspenser,Zawijan :D


ps. mam piec hef 25 kw

tokas
09-02-2010, 20:38
Witam

Od ponad miesiaca ogrzewam dom eko-gorszkiem. Zwracam sie z wielka prosbą - czy moze ktos wysłac mi zdjęcia jak powinien spalać sie prawidłowo groszek. Mysle ze mam spalanie w normie - dom po podłogach 250 mkw a spalanie ok 25 kg na dobę (brak jeszcze zaworów na kaloryferach - otwarte na maxa) ale jak czytam forum to warto popracowac nad ustawieniami aby ilosc spalanego eko-gorszku była optymalna. Zauważyłem że mam okreslona ilośc popiołu i nie wiem czy ilośc ta jest mała czy wysoka. Więc jesli ktoś uzytkujacy piec na eko-groszek moze podesłac mi zdjęcia optymalnie spalonego gorszku byłbym ogromnie wdzięczny.

SUSPENSER
09-02-2010, 21:33
A teraz sprawdzian
CO SIE DZIEJE W PIECU JESLI WYCIAGNIE SIE DEFLEKTOR??PIEC WOLNIEJ SIE NAGRZEWA CZY SZYBCIEJ? :lol:
pytanie raczej do znawców tematu: Suspenser,Zawijan :D


Dzięki za zaliczenie do grona znawców, choć raczej nazwałbym się praktykiem - samoukiem, a do zawijana mi daaalekooooo :oops:

W moim piecu nie ma deflektora, więc nie mam tu własnych obserwacji, ale wydaje mi się, że lepiej gdy jest bo działa podobnie do płomieniówki rozbijając strugę i powodując bardziej turbulentny przepływ co zwiększa sprawność wymiennika.

Czy piec nagrzeje się szybciej - to pytanie z gatunku: czy gdy zmniejszę przerwy na świecach w aucie o 0,1 mm to będę miał lepsze czy gorsze przyspieszenie - można się nagłowić nad teoriami albo zrobić doświadczenie - ja wybrałbym to drugie ;-)

jeanpascale
09-02-2010, 22:10
A więc w moim piecu po wyciagnieciu deflektora piec jakby traci moc, szybciej się schładza i wolniej sie nagrzewa :-? czego jakos nie umiem sobie logicznie wyjasnic ( po przeczytaniu informacji o spalaniu napisanych przez zawijana)

zauwazyła i moge to potwierdzic na 100% ze predkość spalin im wieksza tym piec szybciej sie nagrzewa
( podczas podawania wegla otwierałem górne drzwiczki przez które przez kilka sekund dostawało sie powietrze i wtedy spaliny dostawały "takiego kopa" momentalnie rosła temperatura na piecu o 1 stopien )
cos podobnego jak turbo, nitro w samochodzie :D

zastanawia mnie ze bez znaczenia jest to ze powietrze te było zimne 16-20 C w stosunku do temperatur spalin :o

zawijan
10-02-2010, 07:56
1. Deflektor ma za zadanie przede wszystkim wymieszać produkty spalania wychodzące z palnika, żeby ułatwić dopalenie się niespalonego tlenku węgla i oparów substancji smołowych oraz utrzymać w komorze dopalania wysoką temperaturę (powyżej temperatury zapłonu tych niedopalonych związków) – dlatego deflektor musi mieć także dużą pojemność cieplną (duży kawał żeliwa lub ceramiki).
2. Oczywiście deflektor zwiększa turbulencję przepływu, ale tylko w komorze dopalania. Komory dopalania są na ogół otoczone płaszczem wodnym, więc wpływa to nieco na wymianę ciepła, jednak nie decydująco. Najistotniejsza jest turbulencja w głównej części wymiennika ciepła.
3. Prędkość przepływu spalin w danym konkretnym kotle zależy od ich ilości. Przekroje kanałów spalinowych w konkretnym kotle są takie jakie są, więc im więcej tych spalin, tym ich prędkość musi być większa – cała ilość wytworzonych spalin musi wyjść z kotła. Otwarcie drzwiczek kotła rzeczywiście zwiększa ilość spalin przepływających przez wymiennik (a tym samym ich prędkość), co działa na plus z punktu widzenia wymiany ciepła. Ale równocześnie zimne powietrze obniża temperaturę tej mieszaniny, co działa na minus z punktu widzenia wymiany ciepła. Natomiast zachodzi tu jeszcze jedno bardzo ważne zjawisko – dopalanie produktów spalania wychodzących z palnika. Jeśli w produktach spalania z palnika jest dużo niedopalonych części gazowych i nie ma deflektora, który pomagałby w ich dopalaniu – to gwałtowne doprowadzenie powietrza przez otwarcie drzwiczek powoduje gwałtowne dopalenie tych produktów (doprowadzenie tlenu i silne wymieszanie), co skutkuje dużą produkcją chwilową ciepła. Nie wiem, czy wiecie o tym, że węgiel (mam tu na myśli pierwiastek węgiel „C”), który spala się do dwutlenku węgla CO2 i wydziela jakąś ilość ciepła - w pierwszym stopniu spala się do tlenku węgla CO, wydzielając 1/3 tej ilości ciepła, a dopiero w drugim stopniu tlenek węgla CO spala się do dwutlenku węgla CO2, wydzielając 2/3 tej ilości ciepła. Stąd tak duże ilości ciepła wytworzonego po otwarciu drzwiczek.
4. Oczywiście te wszystkie zjawiska zachodzące w piecu, o których piszecie, dzieją się tam równocześnie – w pewnych przypadkach wzmacniając się wzajemnie, w pewnych przypadkach redukując. Stąd interpretacja zjawisk obserwowanych okiem nieuzbrojonym w przyrządy pomiarowe może czasem prowadzić do wniosków błędnych.
5. Podsumowując – procesy zachodzące w kotle węglowym naprawdę nie są proste i łatwe do interpretacji. A deflektor naprawdę jest potrzebny.

Jarecki79
10-02-2010, 13:23
jeanpascale, po co wyjąłeś deflektor?

Pancerpol podaje, że ma wisieć na ok.15-20cm na retortą.

Jak długo masz ten kocioł? U Ciebie wisi coś koło 13cm tak?
Jak się nie topi, to go zostaw na tej wysokości, jak użytkujesz krótko i masz obawy to powieś go 18cm nad palnikiem.

Skoro umiesz dobrać nastawy i nadmuch, to nic mu nie będzie. W najgorszym razie go stopisz lub nadtopisz i będziesz musiał zmienić, nie zrujnujesz się, kosztuje ok.40zł.

jeanpascale
10-02-2010, 21:41
dzieki za informacje
deflektor zdemontowałem bo miałem chwilke i eksperymentowałem :D
jest na wysokosci ok 13cm nad paleniskiem i zastanawiam sie czy jak go skróce i bedzie nad paleniskiem 16-18cm to zmieni to parametry spalan na lepsze? czy nic to nie da oprocz tego ze wolniej sie wyeksploatuje?!

czp01
11-02-2010, 07:00
Witam


SUSPENSER - no moja przysłona otwarta (odkręcona) jest na full to z tej strony zostaje mi tylko ewentualne zwiększenie prędkości nadmuchu.

Dokładnie tak - napisz czy pomogło ;-)


Zwiększenie prędkości nadmuchu jakoś znacząco nie pomagało i niedopalony groszek z prawej strony retorty nadal pozostawał - a może wpłyneło nawet na lekki wzrost spieków po lewej stronie retorty.

W każdym razie poszedłem za radą serwisanta Kielara i dopaliłem groszek w piecu do końca aż go brakło - prawie do wygaśnięcia pieca. Następnie wyczyściłem bez rozbierania całą retortę do samego dna i wybrałem z niej cały pozostały po ekogroszku miał węglowy. Przeczyściłem górny i dolny rząd otworów napowietrzających retorty oraz zniwelowałem wszystkie ewentualne spieki na retorcie. Zauważyłem, że wewnętrzny stożkowaty kształt retorty nie jest idealny a po stronie prawej - u mnie jest to strona przeciwna do slimaka - retorta posiada wewnątrz pod dolnym rzędem otworów napowietrzających takie lekkie (pewnie technologiczne) mniej skośne zgrubienie i właśnie w czasie pracy ślimak wypycha zbierajacy się na dole miał na dno retorty a następnie na stronę przeciwną w retorcie ( u mnie jest to prawa strona retorty ) i tu w okolicy tego stożkowatego zgrubienia miał ma tendencje do zapychania dolnego rzędu otworów napowietrzających i tam też tworzą się spieki, które przylegaja do retorty a w efekcie groszek po tej stronie retorty się nie dopala tak jak powienien i to jest cały problem tego niedopalania - przynajmniej tak wynika z mojej obserwacji.

Po wyczyszczeniu retorty sytuacja diametralnie się zmieniła, w palenisku retorty nie widać jak narazie niedopalonego groszku a kocioł na tych samych ustawieniach osiąga wyższą temperaturę i to znacznie szybciej. Wydaje mi się, że kocioł jest o wiele bardziej wydajny.

Reasumując polecam za radą sewisanta wypalenie groszku do końca i porządne wyczyszczenie retorty to naprawde pomaga. Minus jest taki, że pewnie taką czyszczącą operacje należy raz na miesiąc powtórzyć.

SUSPENSER
11-02-2010, 16:00
czp01 - może faktycznie jest to jakiś błąd w konstrukcji tego modelu i wtedy nie ma innego wyjścia niż regularne czyszczenie, bo u mnie jest też czasem sporo miału w ekogroszku i się nie zapycha.

Jacek6
14-02-2010, 18:36
zawijan, czyli wniosek, prędkość spalin ma by jak najniższa, wtedy najekonomiczniej.
Jak nam zaczyna brakować ciepła, zwiekszamy temperaturę spalin.
Prędkośc zwiększamy ostatecznie, jak juz nie dajemy rady temperatrurą?

zawijan, jakbys miał chwilkę, bo to interesujacy temat.
Troche nie znajdujesz go, nazwijmy to, dla mnie, ostatnio.
Ale jak się pojawia jakikolwiek wątek o kotle Ogniwa, jesteś natychmiast.
Znamienne :)

zawijan
14-02-2010, 19:58
zawijan, czyli wniosek, prędkość spalin ma by jak najniższa, wtedy najekonomiczniej.
Jak nam zaczyna brakować ciepła, zwiekszamy temperaturę spalin.
Prędkośc zwiększamy ostatecznie, jak juz nie dajemy rady temperatrurą?

zawijan, jakbys miał chwilkę, bo to interesujacy temat.
Troche nie znajdujesz go, nazwijmy to, dla mnie, ostatnio.
Ale jak się pojawia jakikolwiek wątek o kotle Ogniwa, jesteś natychmiast.
Znamienne :)

Chyba mam prawo wyboru tematów, o których chcę pisać?
W moim wpisie z dnia 29 stycznia zadałem Ci dwa pytania. Bez Twojej odpowiedzi na te pytania nie mogę z Tobą dyskutować - muszę wiedzieć co rozumiesz, a czego nie rozumiesz. Nie gniewaj się za to, co teraz napiszę, nie wynika to absolutnie z braku szacunku do Ciebie, jako osoby. To co nazwałeś "czysta teorią przekazywania ciepła" jest czystą bzdurą.
Przeczytaj - tak jak Ci radziłem - jeszcze raz to, co napisałem przedtem, przemyśl to, a potem zadawaj rozumne pytania. Naprawdę nie mam czasu i ochoty po wielekroć odpowiadać, że kula jest okrągła, a sześcian jest kanciasty.
Jeszcze raz - nie gniewaj się. Zrób, co mówię i wracamy do korespondencji.

shooter
14-02-2010, 22:53
zawijan - a ja mam do Ciebie pytako z innej beczki :

Ile pradu pobiera Ogniwo Eko 35kw ?
Chce zrobic awaryjne zasilanie tego pieca (piec bedzie pod koniec tygodnia) i chcialbyw wiedziec ile W pobiera aby dobrac aku , a w innsrukcji na www takiej informacji nie ma.

Dziekuje

Jacek6
15-02-2010, 19:18
Kiedy szybciej schłodzisz np. butelkę z gorącą wodą – wsadzając ją do balii z zimną wodą (nawet bardzo wielkiej) i trzymając ją tam nieruchomo, czy polewając ją strumieniem bieżącej zimnej wody z kranu?

zawijan, widzę tylko jedno pytanie. jw.

Oczywiście szybciej schłodzę polewając strumieniem bieżącej wody, ale zwróć uwagę na to, jak dużą ilość wody wtedy zużyję.
Stąd moje pytania, nie sztuka, wracająć jednak do grzania, szybko ogrzać, a ogrzać do właściwej temperatury, ale jak najbardziej ekonomicznie, czyli, wracając do chłodzenia, coś pomiędzy balią a strumieniem wody.

i teraz wracam do mojego pytania:

czyli wniosek, prędkość spalin ma by jak najniższa, wtedy najekonomiczniej.
Jak nam zaczyna brakować ciepła, zwiekszamy temperaturę spalin.
Prędkośc zwiększamy ostatecznie, jak juz nie dajemy rady temperatrurą?

zawijan
16-02-2010, 07:21
Jacek6
Chodziło mi o ten wpis. I o te pytania na końcu.



zawijan, czyli wniosek, prędkość spalin ma byś jak najniższa, wtedy najekonomiczniej.
Jak nam zaczyna brakować ciepła, zwiekszamy temperaturę spalin.
Prędkośc zwiększamy ostatecznie, jak juz nie dajemy rady temperatrurą?

Wyciągasz przedziwne wnioski. Przeczytaj wszystko dokładnie jeszcze raz. Także ten rozdział naszego bloga http://zawijan.wordpress.com/5-budowa-kotla/wymienniki-ciepla/

Jak nam zaczyna brakować ciepła - należy zwiększyć ilość podawanego paliwa i powietrza RÓWNOCZEŚNIE. A prędkość przepływu spalin w dobrze zaprojektowanym kotle powinna być co najmniej 1m/sek.
Jeżeli zwiększymy podawanie węgla i powietrza - to automatycznie wzrośnie nam ilość wytwarzanych spalin, a tym samym także ich prędkość.

Co rozumiesz pisząc "zwiększamy temperaturę spalin"? To nie jest jednoznaczne. Spaliny w różnych miejscach kotła mają różne temperatury. I jak chciałeś zwiększać prędkość spalin?

Jeszcze raz podkreślam - KOCIOŁ MUSI WYPRODUKOWAĆ TYLE CIEPŁA, ILE UCIEKA Z DOMU i MUSI TO ZROBIĆ W TYM SAMYM CZASIE. Nie można mówić o ekonomice bez uwzględniania czasu!!!
Zastanów się nad odpowiedzią na moje pytania:

Co rozumiesz pisząc "zwiększamy temperaturę spalin"? To nie jest jednoznaczne. Spaliny w różnych miejscach kotła mają różne temperatury. I jak chciałeś zwiększać prędkość spalin?

A potem zastanów się jeszcze raz nad swoim pytaniem:

czyli wniosek, prędkość spalin ma by jak najniższa, wtedy najekonomiczniej.
Jak nam zaczyna brakować ciepła, zwiekszamy temperaturę spalin.
Prędkośc zwiększamy ostatecznie, jak juz nie dajemy rady temperatrurą?

I jeszcze jedno - Czytaj dokładnie i staraj się zrozumieć to co czytasz.

zawijan
16-02-2010, 09:25
zawijan - a ja mam do Ciebie pytako z innej beczki :

Ile pradu pobiera Ogniwo Eko 35kw ?
Chce zrobic awaryjne zasilanie tego pieca (piec bedzie pod koniec tygodnia) i chcialbyw wiedziec ile W pobiera aby dobrac aku , a w innsrukcji na www takiej informacji nie ma.

Dziekuje

Czy Ty myślisz, że ja wiem wszystko?
Zajdź na stronę producenta http://www.ogniwobiecz.com.pl/
Znajdź jakiś kontakt i męcz ich tak długo, aż trafisz na tego, kto potrafi Ci podać dane, jakie potrzebujesz.

Martinezio
16-02-2010, 12:31
Ile pradu pobiera Ogniwo Eko 35kw ?
Chce zrobic awaryjne zasilanie tego pieca (piec bedzie pod koniec tygodnia) i chcialbyw wiedziec ile W pobiera aby dobrac aku , a w innsrukcji na www takiej informacji nie ma.

Dziekuje
To może ja coś podpowiem, bo też kombinowałem z takim tematem.

Po pierwsze - nie musisz nic wyciągać od producenta, bo wszystkie potrzebne dane masz na talerzu podane ;)

Po drugie - szkoda na to czasu i zachodu.

Ok, wracając do tematu, to potrzebujesz takich danych:
- moc motoreduktora,
- sumę mocy wszystkich pompek w domu działających na najwyższych obrotach,
- moc wentylatora.
Wszystko masz zapisane na tabliczkach znamionowych tych elementów (wynik w watach).

Posumuj sobie wszystkie te dane, następnie dodaj do tego powiedzmy 100-150W.
Otrzymasz mniej więcej moc potrzebną do obsłużenia wszystkich urządzeń w kotłowni niezbednych do podtrzymania ogrzewania, łącznie ze sterownikiem - ten sam w sobie nie pobiera dużo prądu, więc te zapasowe 150W powinno spokojnie wystarczyć.
W ten sposób oszacujesz sobie jaką przetwornicę musisz kupić, aby jej nie sfajczyć ;)

Musisz oszacować sobie, jak długo Twoim zdaniem powinien ten kocioł być podtrzymywany przez UPS.

Z tej oto tabeli (http://www.c-system.com.pl/zasilacze_awaryjne_dane.html#czaspracy) odczytasz jaką pojemność akumulatora musisz zapewnić, aby uzyskać rządany przez Ciebie efekt.

yacek13
16-02-2010, 13:50
Witam.
Mam piec około tygodnia Proeco Comfort 20 (20 KW). 100 m2 do ogrzania, dość dobrze ocieplone. Sterownik G 403 P02.
Jestem "zielony" i do wszystkiego dochodzę metodą prób i błędów - bardziej błędów :wink:
Palę ekogroszkiem Jaret2 (jedyny paczkowany na moim terenie), worki nakłuwam, żeby trochę przesechł a kilka trzymam otwartych.
Mam następujące ustawienia:
u0-50 u1-20 u2-45 u3-17 u4-5
Mam dużo spieków i dużo popiołu, (1,5 wiadra dziennie). Jest też duzo sadzy. Poziom na palenisku chyba dobry.
1. Co mam zrobić, żebny pozbyć się tych spieków?
2. Czy nie lepiej ustawić kocioł na większą temperaturę i przymknąć trochę zaworem ciepłą wodę?

Sory za może lamerskie pytania, ale sam się boję eksperymentować bez zapytania...

Jarecki79
16-02-2010, 13:58
zawijan - a ja mam do Ciebie pytako z innej beczki :

Ile pradu pobiera Ogniwo Eko 35kw ?
Chce zrobic awaryjne zasilanie tego pieca (piec bedzie pod koniec tygodnia) i chcialbyw wiedziec ile W pobiera aby dobrac aku , a w innsrukcji na www takiej informacji nie ma.

Dziekuje

Martinezio dobrze radzi..

Generalnie jest najczęściej tak:
mały palnik silnik 180W, max.250W, odczytasz to na tabliczce silnika przy przekładni
dmuchawa, WBS6a ma silnik 70W, jak masz oryginalna do eCoala to chyba 45W
pompy- sam sprawdź ile ich masz, które są pod sterownik. Zastanów się tylko nad tymi, które będą musiały pracować. Na tabliczce od pompy masz napisane ile W pobiera na 1,2 a ile na 3biegu.

Do podajnika zasilacz awaryjny produkowała firma Tatarek A 600 WAC, nie wiem czy mają go jeszcze w ofercie. Jest jednak tego więcej na rynku, znajdziesz coś w granicy 1000W. Do tego dobry akumulator i gotowe.

Ważne jest do jakiego sterownika i jaką charakterystykę prądu generuje ten zasilacz, nie każdy zasilacz pracuje z danym sterownikiem. Pisz zatem do producenta swojego sterownika jakiego typu zasilacza masz szukać.

Jarecki79
16-02-2010, 14:19
Witam.
Mam piec około tygodnia Proeco Comfort 20 (20 KW). 100 m2 do ogrzania, dość dobrze ocieplone. Sterownik G 403 P02.
Jestem "zielony" i do wszystkiego dochodzę metodą prób i błędów - bardziej błędów :wink:
Palę ekogroszkiem Jaret2 (jedyny paczkowany na moim terenie), worki nakłuwam, żeby trochę przesechł a kilka trzymam otwartych.
Mam następujące ustawienia:
u0-50 u1-20 u2-45 u3-17 u4-5
Mam dużo spieków i dużo popiołu, (1,5 wiadra dziennie). Jest też duzo sadzy. Poziom na palenisku chyba dobry.
1. Co mam zrobić, żebny pozbyć się tych spieków?
2. Czy nie lepiej ustawić kocioł na większą temperaturę i przymknąć trochę zaworem ciepłą wodę?

Sory za może lamerskie pytania, ale sam się boję eksperymentować bez zapytania...

2strony wcześniej już pisałem jak ustawiać tego prymitywa GECO bez regulacji dmuchawy.

Jak masz GECO G-403-P02
u0 to nastawa kotła, zostaw sobie to 50st.C

u1- czas podawania węgla, zadaj ok. 12sekund, jak masz kocioł 20kW i tylko 100m2 to zadaj nawet krócej ok.6sekund (5sekund masz minimalnie)

u2 - czas postoju podajnika. Musisz dobrać, aby kopczyk był lekko wypukły, aby żar nie schodził do kielicha. Także w taki sposób, aby nie przesypywał niespalonego węgla. Pomnóż czas u1 przez 3 i zacznij dobierac małymi krokami przerwę, aby osiągnąć efekt, każda zmianę obserwuj przez ok.20minut
Jak czas pracy = 6sekund, to pauzę dobieraj od ok. 20sekund.

u3 to czas podtrzymania, jak kocioł osiągnie zadana nastawę to załącza się nadmuch i podawanie co jakiś czas np. co 5minut
To dobierasz do instalacji i strat ciepła budynku. Starszy budynek, szybkie wystudzanie ok.5minut pauzy w podtrzymaniu, nowsza budowla ok.8minut, super docieplenie, małe straty ok.10minut

u4 to opóźnienie wyłączenia dmuchawy w podtrzymaniu, czyli jak stanie podajnik to mówisz ile dłużej ma pracować dmuchawa, aby właściwie dopalić dodana porcję paliwa np. 20sekund. Pamiętaj,że w podtrzymaniu żar również nie może schodzić do kielicha paleniska


Tyle, jeżeli chodzi o programowanie spalania w tym prymitywie.

Powietrze musisz dobrać przysłonką na dmuchawie, bo takiej funkcji jak siła nadmuchu ten sterownik nie posiada. Miłej zabawy, ps. płomień nie może byc intensywnie biały- zbyt dużo powietrza ani też czerwony -za mało i kopci, ma byc mocno żółty. Obserwuj lekko i na krótko uchylając drzwiczki przy każdej korekcie.

yacek13
16-02-2010, 14:24
Wielkie dzięki, lecę do kotłowni :lol:

jeanpascale
16-02-2010, 14:36
jesli jeszcze nie poleciałes to na poczatek ustaw przesłone na wentylatorze na 2-3cm
(ja wyciałem o promieniu 7,5 cm łuk zaznaczyłem co 1cm kreski i nakleiiłem na wentylator teraz mam wypas :lol:

ps teraz mam ustawienia 50, 15, 50, 5,20 przesłona ok 1,7cm piec wiekszy 25kw

jeanpascale
16-02-2010, 14:38
a jesli masz duzo sadzy to najprawdopodobnie wegiel mokry lub moze mieszany np. z brunatnym

Jarecki79
16-02-2010, 14:48
kolega Jeanpascale używa też tego sterownika.

Możesz spróbować jego regulacji przysłonki.

Jak widać Jeanpascale też ma nastawę oparta na ustawieniach
u1 czas pracy ślimaka * 3 dla przerwy podawania w u2.

15sekund pracy * 3 = pauza od 45sekund, kolega dopracował sobie spalanie przy 50sekundach pauzy

Dmucha co 5minut u3, to zależy od start ciepła budynku

Dmucha na 20sekund u4, to do dopalenia danego paliwa przy podaniu w przedmuchu.

Ale on ma większy kocioł i większa powierzchnię, spróbuj od czasu pracy 6sekund i ustawiaj od przerwy podawania 20sekund

Pozdrawiam :)

Martinezio
16-02-2010, 14:53
Martinezio dobrze radzi..
Dzięki ;)


Do podajnika zasilacz awaryjny produkowała firma Tatarek A 600 WAC, nie wiem czy mają go jeszcze w ofercie. Jest jednak tego więcej na rynku, znajdziesz coś w granicy 1000W. Do tego dobry akumulator i gotowe.

Ważne jest do jakiego sterownika i jaką charakterystykę prądu generuje ten zasilacz, nie każdy zasilacz pracuje z danym sterownikiem. Pisz zatem do producenta swojego sterownika jakiego typu zasilacza masz szukać.

Chyba mają go w ofercie nadal, ale IMO jest zdecydowanie przeceniony ;) Na alledrogo jest cała masa różnych przetwornic w nieco lepszych cenach.
Jedynie na co trzeba zwracać uwagę to czy dana przetwornica podaje na wyjściu napięcie o czystym sinusie, a nie aproksymowanym!
Największym kosztem natomiast będzie tutaj akumulator (najlepiej żelowy, o pojemności min. 100AV).

Ja na razie zrezygnowałem z tej opcji, bo niem ma tyle dzięgów - budowa jeszcze się ciągnie i są przez to ważniejsze wydatki, a awarie prądu są (tfu tfu) na razie rzadkością ;)

yacek13
16-02-2010, 15:52
kolega Jeanpascale używa też tego sterownika.

Możesz spróbować jego regulacji przysłonki.

Jak widać Jeanpascale też ma nastawę oparta na ustawieniach
u1 czas pracy ślimaka * 3 dla przerwy podawania w u2.

15sekund pracy * 3 = pauza od 45sekund, kolega dopracował sobie spalanie przy 50sekundach pauzy

Dmucha co 5minut u3, to zależy od start ciepła budynku

Dmucha na 20sekund u4, to do dopalenia danego paliwa przy podaniu w przedmuchu.

Ale on ma większy kocioł i większa powierzchnię, spróbuj od czasu pracy 6sekund i ustawiaj od przerwy podawania 20sekund

Pozdrawiam :)

To prawie tak jak w mojej "fabrycznej" instrukcji było:
55, 15, 45, 40, 5

To 40 jest ciekawe...

SUSPENSER
16-02-2010, 16:39
Co rozumiesz pisząc "zwiększamy temperaturę spalin"? To nie jest jednoznaczne. Spaliny w różnych miejscach kotła mają różne temperatury. I jak chciałeś zwiększać prędkość spalin?

.

Ja wiem, ja wiem :wink: - zwiększając obroty wentyla lub otwierając bardziej jego przesłonę (zwiększając odpowiednio dawkowanie węgla) ?

Co do zasilaczy awaryjnych to porównajcie ich ceny z cenami małych generatorów spalinowych (na dłuższą metę tylko to się sprawdzi, a przy okazji w razie W pociągnie też inne urządzenia).

darek038
16-02-2010, 16:42
Jeśli mowa o nastawach mam pytanie do Jareckiego. Jak powinna wyglądać prawidłowa praca kotła czy powinien wchodzić w podtrzymanie czy pracować w okolicy temperatury zadanej. Podam na moim przykładzie.
Sterownik rt09 pid czas podawania 6s przerwa 35s , sterownik trzyma temperaturę w okolicy 55(tz) potem spada do 49 i znów do 55-56 ani razu nie wchodząc w podtrzymanie.

Jarecki79
16-02-2010, 17:14
Najlepiej, aby sterownik i kocioł nie wchodził w podtrzymanie.
Wówczas komin jest cały czas wygrzany, spalanie jest prowadzone w lepszych warunkach. nic się nie wykrapla.

RT09pid ma ruchomą strefę działania PID podzieloną na 8st.c, co 0,5st.c zmienia się wzór. W tych 8st.c jest 16poziomów mocy, poziom 17 to podtrzymanie

Fabrycznie zakres wyliczenia przerwy jest wgrywany min. przerwa 35sekund, max. przerwa 600sekund

W RT09 pid
ustawiam przy sofcie v.5.11 do dmuchawy WBS6a Aluminiowa i palnik Brucer
Czas pracy ślimaka wyjściowo 10sekund
Minimalna przerwa 40-45sekund
Max. przerwa 600sekund
Moc nadmuchu przy pracy ślimaka 50-55%
Przedłużenie mocnego dmuchania 20sekund
Krotność 2
Moc nadmuchu bez pracy ślimaka max.40%
Moc pracy nadmuchu bez pracy ślimaka min.18%

W zasadzie zostaje tylko dopieszczenie czasu pracy ślimaka.

yacek13
16-02-2010, 17:15
Jeśli mowa o nastawach mam pytanie do Jareckiego. Jak powinna wyglądać prawidłowa praca kotła czy powinien wchodzić w podtrzymanie czy pracować w okolicy temperatury zadanej. Podam na moim przykładzie.
Sterownik rt09 pid czas podawania 6s przerwa 35s , sterownik trzyma temperaturę w okolicy 55(tz) potem spada do 49 i znów do 55-56 ani razu nie wchodząc w podtrzymanie.

To u mnie jest odwrotnie. Ma 50 st zadane, na podtrzymaniu schodzi gdzieś na 48-48 i się dogrzewa w czasie przedmuchu do 51 st.
Czyli w dzień prawie cały czas jest na podtrzymaniu, w nocy nie patrzyłem, bo za leniwy jestem wstawać.
Ale na razie jest ciepło na dworze...