PDA

Zobacz pełną wersję : Piece na ekogroszek z zasobnikiem!?



Strony : 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20

pionio
18-11-2007, 21:31
zwykłe regulatory mają czujnik w obudowie i już...
jeśli chcesz gdzieś wsadzać sondę to chyba chodzi ci o wersję sterownika z zewnetrzną sondą na druciku :). Taki sterownik służy do podłogówki. Jeśli nie chcesz sterować ogrzewaniem podłogowym to kup taki z wbudowanym czujnikiem (czyli bez żadnego wystajacego drucika z termikiem)
Jesli masz st37 to musisz tylko podpiąć dwużyłowy kabelek z przekaźnika regulatora do odpowiednich styków w sterowniku (schemat jest na stonie firmy tech)
musisz potem w opcjach st37 włączyć "regulator pokojowy". Na wyswietlaczu w trybie pracy będzie migać "p", kiedy będzie podtrzymanie "p" będzie świecić sie na wyświetlaczu na stałe

Pionio

panterka-23
20-11-2007, 21:45
Czy ktoś ma piec HEITZ Eko 24
pow ogrzew 140-240
masa - 250
szer - 1224
wys - 1300
głęb - 1040
zasobnik - 200

Pan który sprzedaje kotły nam go polecał - podobno ładuje sie go co 3 dni.

xavi mam pytanie bardzo proszę odpowiedz mi proszzzzzzzzzę
Napisz mi jeszcze raz o swoim piecu - jaki masz konkretnie model i czy nadal jest OKI?
to jest ten? http://www.kielar-eco.pl/html/podajnik.html

I jeszcze takie pytanie kupując ten kocioł możesz otrzymać zwrot poniesionej inwestycji nawet do 70%. zapytaj w swojej gminie! czy to prawda?


nadal uważasz, że to mercedesy? http://www.r-eco.pl/

I jeszcze jedno pytanie jak zakładacie piec na eko groszek to kominek zwykły czy z płaszczem wodnym?

piejar
21-11-2007, 08:06
Czy ktoś ma piec HEITZ Eko 24
pow ogrzew 140-240
masa - 250
szer - 1224
wys - 1300
głęb - 1040
zasobnik - 200

Pan który sprzedaje kotły nam go polecał - podobno ładuje sie go co 3 dni.
...
I jeszcze takie pytanie kupując ten kocioł możesz otrzymać zwrot poniesionej inwestycji nawet do 70%. zapytaj w swojej gminie! czy to prawda?
...
nadal uważasz, że to mercedesy? http://www.r-eco.pl/
..
I jeszcze jedno pytanie jak zakładacie piec na eko groszek to kominek zwykły czy z płaszczem wodnym?
Jeżeli owo "200" oznacza pojemność zasobnika w kg to ładowanie co 3 dni doprowadzi Cię do bankructwa. Zużycie węgla oczywiście zależy od temperatur zewnętrznych i powierzchni ogrzewanej. U mnie jest to od 15-25 kg na dobę przy ponad 300 m2 pow ogrzewanej. Nie wiem jak będzie przy b. silnych mrozach.
O dofinansowanie pytaj w urzędzie miasta. Ja dostałem 1500 PLN.
R-eco - myślę, że to kotły jak każde inne, ładnie wyglądają i są droższe (jest jakiś świeży wątek o tym).
Jeżeli Cię na to stać to możesz kupić dwa drogie źródła ciepła. Ja mam "podajnik" do grzania na poważnie i kominek za 1000 PLN (wkład) do grzania nastrojowego. Nota bene jezscze w nim nie paliłem. Nie mam potrzeby bo w chałupie ciepło :D

selimm
21-11-2007, 08:15
U mnie jest to od 15-25 kg na dobę przy ponad 300 m2 pow ogrzewanej.

gasisz go na noc ?

u mnie przy zeliwniaku - dwa solidne wiadra idą

rrmi
21-11-2007, 08:15
Piejar
Jesli nie doczytalam wczesniej to przepraszam.
Ktora zime grzejesz?
Mam ponad 200 m2 do ogrzania , z tym , ze wysoko w domu jest , w salonie 4.70 , w pozostalej czesci domu prawie 3m [2.97] .
Bierze mi teraz worek , 50 kg na dobe.
Zaczelam grzac jakies poltora miesiaca temu.Ciekawa jestem czy juz tak zostanie czy sie zmniejszy .

selimm
21-11-2007, 08:21
Prondowy - drugą zimę grzeje
w zeszłym roku
na prezentacje się załapałem :wink:

piejar
21-11-2007, 08:27
U mnie jest to od 15-25 kg na dobę przy ponad 300 m2 pow ogrzewanej.

gasisz go na noc ?

u mnie przy zeliwniaku - dwa solidne wiadra idą
Cześć selimm. Kopę lat :D
Na noc nie gaszę a jedynie wyłączam pompkę z podłogówki. Dwa ostatnie załadowania wystarczyły mi na 6 dni czyli 140 kg/6= daje 23,3 kg/dobę. Ogrzewana powierzchnia 340 m2 (to dla rrmi) z czego ok 90 to piwnica (grzeję na ok 20 stopni - termostat ustawiony na "2") no i garaż ok 35 m2 który dogrzewam "na śnieżynce" czyli antyzamrożeniowo - kaloryfer praktycznie cały czas jest tam zimny.
Wracając do pompki, to mam taki sterowniczek za 30 PLN - włączam pompkę o 4:30 , wyłączam o 21. Niestety kasa mi się skończyła :oops: i nie zrobiłem sobie lepszej regulacji temperatury na podłogówkach. Na wszystkich grzejnikach mam termostaty i one dają duże oszczędności. Jak się odkuję to zrobię lepsze sterowanie na podłogówkach i powinno być jeszcze troszkę lepiej. Kocioł ładuję wiaderkami "po farbach" czyli takimi po 10 litrów więc trudno mi to porównać z tymi "solidnymi".

rrmi
21-11-2007, 08:29
Piejar
Pytalam o to ktora zime grzejesz.
Jaka masz powierzchnie zauwazylam :D
Kurde , nie rozumiem jak ma sie ta pompa do calosci.
U mnie zaczyna chodzic przy 40st :roll:

piejar
21-11-2007, 08:30
Prondowy - drugą zimę grzeje
w zeszłym roku
na prezentacje się załapałem :wink:
Ta zeszła zima to niestety kiepski materiał porównawczy bo chałupa była niedocieplona - "wełnowanie" i płyty kg robiłem w styczniu. Zapraszam na prezentację tej zimy :D

rrmi
21-11-2007, 08:31
No skad mialam wiedziec , ze Piejar to prondowy :D

piejar
21-11-2007, 08:33
Piejar
Pytalam o to ktora zime grzejesz.
Jaka masz powierzchnie zauwazylam :D
Kurde , nie rozumiem jak ma sie ta pompa do calosci.
U mnie zaczyna chodzic przy 40st :roll:
No to już grzecznie odpowiedziałem.
To załączanie pompy to pewno od sterownika w kotle, u mnie jest to 35 degC. Pompa od podłogówki przeważnie nie jest sterowana "od kotła". Ja ją wyłączam żeby nie grzać nocą skoro i tak śpimy w pokojach z grzejnikami. Załączam o 4:30 żeby mieć ciepłą podłogę kiedy zwlekam się z wyrka o 5:30 :-? .
No to ja też lubię Pink Floyd.

piejar
21-11-2007, 08:38
No skad mialam wiedziec , ze Piejar to prondowy :D
selimm mnie tak ochrzcił :D :D :D :D

rrmi
21-11-2007, 08:42
selimm mnie tak ochrzcił :D :D :D :DTen to ma pomysly :D
Ja nawet szukalam po nickach kto to ten prondowy i z kim ten Sel gada :D

My mamy tylko podlogowke .
Pompe reguluje sie w sterowniku i ustawilismy na ruszenie przy 40 st.
Nie mam jednak pojecia dlaczego .
Dopiero jak przeczytalam co piszecie zaczelam sie zastanawiac , ale jakos ciezko mi zwiazki skojarzyc.

Garaz u nas nie jest ogrzewany , bo nie oplacalo sie jedego grzejika tam wstawiac.

piejar
21-11-2007, 08:53
Ten próg załączania 40 czy 35 degC to raczej standardowe działanie sterowników. Chodzi chyba o to, żeby przy rozpalaniu pieca nie wychaładzać go za mocno i nie puszczać zbyt wcześnie wody na grzejniki. Typowo z tego wyjścia sterownika zalacza się pompę obiegową CO. Czy masz jakieś termostaty na tej podłogówce? Jakieś sterowanie?
No a ten prondowy to chyba dlatego ze na elektrowni pracuję :wink:

rrmi
21-11-2007, 09:05
Mam jakies pokretla na kazdym obwodzie.
To pewnie to.
Nie chce tego jednak regulowac , bo lubie jak cieplo jest.
Pewnie i dlatego tylke piec wegla kotluje :D

No jak w elektrowni to chociaz z przylaczeniem pradu nie miales problemu :D
Az dziwne , ze sie pradem nie ogrzewasz :lol:

piejar
21-11-2007, 09:25
Mam jakies pokretla na kazdym obwodzie.
To pewnie to.
Nie chce tego jednak regulowac , bo lubie jak cieplo jest.
Pewnie i dlatego tylke piec wegla kotluje :D

No jak w elektrowni to chociaz z przylaczeniem pradu nie miales problemu :D
Az dziwne , ze sie pradem nie ogrzewasz :lol:
Te pokrętła to pewno do regulowania rozpływu. Jeżeli owe "pokrętła" można zastąpić siłownikami to możesz sobie zrobić sterowanie od temperatury.
Tak się składa, że elektrownia nie ma nic wspólnego z przyłączaniem prądu klientom :D . My tylko produkujemy energię a resztę robią dystrybutorzy. Nie grzeję się prądem b bym zbankrutował. Mam co prawda pewną zniżkę ale tego wystarcza na oświetlenie i powiedzmy piec elektryczny w kuchni. Gdybym zbudował powiedzmy dom "3 litrowy" to można by grzać sie prądem. Ja zbudowałem chałupę typową czyli "0,5 litrową". No... powiedzmy 0,7 :D :D :D :D

piejar
21-11-2007, 09:28
Natomiast jeżeli zechcesz na parę godzin nocnych wyłączać pompkę to można to zrobić wstawiając sterowniczek o którym pisałem "na kabel" łaczący pompkę ze sterownikiem.

świercz
21-11-2007, 11:16
Witam.
Czytam i czytam.....
Mam piec pleszewski na ekogroszek 25 kW przy 165 m2 pow. grzewczej (w tym jeszcze garaż w którym hula wiatr i pralnia bez drzwi do tegoż garażu). Ściany Ytong 36.5
Obecnie wlacze z nastawieniami.... Póki co, to 50kg to 3 dni spalania, ale przy niskiej temp. na piecu do 45stC no, ale podobno nie dobrze takową trzymać, że lepiej powyżej 55st C (2-2,5 dni spalania) - to wiem - mniejsze zasadzenie pieca.

Ale nurtuje mnie najbardziej bardzo duże koksowanie sie groszku!!! Czy dobrze wyczytałem, że jeżeli dmuchawa chodzi na bardzo dużych obrotach to groszek się bardzo koksuje?? teraz z mocy 12 ustawiłem na 4 i bede obserwować.... ale czy nie bedzie wtedy dłużej nagrzewał się piec???

No i jeszcze jedna sprawa, u mnie nie mam czegoś takiego jak zawór trójdrogowy... Mój instalator powiedział, że bede musiał na lato pozamykać wszystkie grzejniki na wejściu i wyjściu i wtedy bede grzał tylko cwu, no ale czy krążąca woda w instalacji nie bedzie powodował większego zużycia węgla??? bo ja tu słysze że zasobnik np 150kg starcza na miesiąc.... czy rozwiązanie, które zastosował mój instalator jest ok???

kaczorek.
21-11-2007, 11:27
Witam.
No i jeszcze jedna sprawa, u mnie nie mam czegoś takiego jak zawór trójdrogowy... Mój instalator powiedział, że bede musiał na lato pozamykać wszystkie grzejniki na wejściu i wyjściu i wtedy bede grzał tylko cwu, no ale czy krążąca woda w instalacji nie bedzie powodował większego zużycia węgla??? bo ja tu słysze że zasobnik np 150kg starcza na miesiąc.... czy rozwiązanie, które zastosował mój instalator jest ok???

jak pozamykasz odetniesz wszystkie zawory na grzejnikach (nie tylko termostatyczne bo niektóre nie maja całkowitego odciecia a ustawienie ich na * i tak daje przepływ)
to woda nie bedzie "krążyć"
z tego co napisałeś - instalator nie był zbyt ambitny :-?

rrmi
21-11-2007, 12:08
bo ja tu słysze że zasobnik np 150kg starcza na miesiąc.... Chyba nie wierzysz w bajki , z wyjatkiem moze jednym .Kiedy ogrzewana jest tym groszkiem buda dla psa.

Ja dopiero ucze sie ustawien i sama motam sie troche z iloscia spalanego wegla .
Nie znam sie na hydraulice , ale z tego co czytam wnioskuje , ze zawor trojdrozny powinienes miec.
Czesc instalatorow dziala na starych zasadach , nie doczytujac o nowych rozwiazaniach i sie tego zaworu boi.
U sasiada tacy wlasnie zle zamontowali taki zawor.
U kolejnego sasiada tez , taki sam blad.
Poczekaj moze wypowie sie jakis forumowy specjalista , np.1950.

Piejar
Dzieki za porady :)

kaczorek.
21-11-2007, 12:16
bo ja tu słysze że zasobnik np 150kg starcza na miesiąc.... Chyba nie wierzysz w bajki , z wyjatkiem moze jednym .Kiedy ogrzewana jest tym groszkiem buda dla psa.



mowa była o cwu latem :roll:

rrmi
21-11-2007, 12:19
mowa była o cwu latem :roll:
Przeczytalam co napisal Swiercz i zrozumialam , ze chodzi o ogrzewnie :oops:
Dziekuje za zwrocenie mi uwagi

piejar
21-11-2007, 14:20
Zawór trójdrogowy służy zabezpieczeniu kotła przed powrotem zimnej wody. Chodzi o to, że w miejscu gdzie do kotła wpływa zimna woda wykraplają się kwasy i inne świństwa ze spalin, które w przyspieszonym tempie spowodują korozję blachy. Jeżeli woda powracjąca ma temperaturę wyższą od punktu rosy w którym następuje wykroplenie kwasów, to ta kondensacja nie ma miejsca no i nie powinno lokalnie wyżerać. W żeliwniakach nie ma tego problemu bo żeliwo jest odporniejsze na korozję ale kondensacja będzie występowała tak samo. Zawór trójdrogowy (a czasem 4 drog) służy do zmieszania odrobiny ciepłej wody z zasilania kotła z wodą powrotną. U siebie mam zawór 3 drogowy. Jeżeli masz układ taki, że bojler CO pracuje w układzie grawitacyjnym (bez własnej pompki) to on zapewnia ciągle "podgrzanie" wody powrotnej - spadek temperatury na bojku jest stosunkowo niewielki. U siebie mam osobną pompę na bojler i jeżeli ta pompa stoi a do tego pozamykają mi się grzejniki lub powraca z nich niewielka ilość chłodnej wody to na powrocie mogę mieć np 25 degC a to już jest niemiłe.
Sie rozpisałem :wink:

świercz
21-11-2007, 19:46
rrmi tak to jest jak przeczyta się tylko ostanie zdanie ;) :lol: oczywiście chodziło o kres letni. no to czekam na jakiegoś specjaliste. :wink: A! jakby co to zdjęcia kotówni sa w moim dzienniku :)

kaczorek. to mnie troche uspokoiłeś... ma nadzieje że nie bedzie strat latem na CO.

piejar jesli chodzi tylko o mieszanie wody na powrocie to u mnie nie ma takigo problemu - obednie mam na piecu 45 st a powrotna woda ma 38 :) bardziej chodziło mi o przełącznie się latem na cwu.

ADAMOS48
21-11-2007, 20:08
Witajcie
Ostatnio bardzo zaniedbywałem forum z przyczyn bardzo prozaicznych ,brak czasu jak i czesto brak dostepu do neta w nowym domu i tworzenie sklepu internetowego.Nie jest tajemnicą ,że prowadzę hurtownię instalacyjna ,a z racji tego posiadam wiedzę ,moze troszku szerszą ,zdobytą w codzienie wykonywanej działalności i rozmowach z klientami jak i instalatorami .W wyborze dobrego kotła decyduje parę parametrów .
1.okres eksploatacji kotła
2.sprawność
3.przeznaczenie
4.obsługowośc
5.rodzaj paliwa
Każdemu zależy na jak najdłuższej eksploatacji kotła więc pod tym względem zeliwny kocioł niezależnie jaki by to był bije na głowę każdego stalowego.Osobiście widziałem czynny kocioł żeliwny z 1932 roku.
Spawnośc kotla bardzo często jest podawana dosyc mylnie ze względu na warunki rynkowe ,{czytaj czym wieksza tym lepiej}i badania przeprowadza sie na koksie ,gdzie kalorycznośc jest najwieksza a i atest ekologiczny jest w zasiegu ręki .Są firmy ,które tego nie robią i są na traconej pozycji ,ponieważ różnica jest dosyc znaczna i sięga około 25%sprawności.
Przeznaczenie kotła jest również dosyć istotne a sprowadza sie do dylematu ,czy ma służyć jako główne żródło ,czy jako dodatek do c.o.Obsługowośc to również dylemat .Nasuwa sie pytanie ,kto ? dziadek .ojciec czy my ,jeżeli dziadek to ,czy naszpikowany elektroniką a może bardzo prosty,że względu na podeszły wiek i czasami trudności z opanowaniem .Natomiast jak to jesteśmy my ,to czy będziemy mieli czas na obsługę ,czy raczej brak i zdani zostaniemy na podajnikowy .Po decyzji na podajnikowy to dostepnośc do paliwa .Piszę o tym ponieważ wyszła dyrektywa ,że miał bedzie sprzedawany tylko kotłowniom przemysłowym i może sie okazać ,że nasz wspaniały kociołek na miał będzie musiał wygasnąć.Kocioł musi być również uniwersalny ,jak braknie prądu ,jak i na zmianę paliwa.Konkluzją mojego przydługiego postu jest
Kocioł żeliwny nad kotłem stalowym
Jeżeli kocioł stalowy to czym cięższy to lepszy
Kocioł retortowy nad zwykłym.

piejar
22-11-2007, 06:23
Amen. Nic dodać nic ująć :D
Do świercza - po prostu latem odcinasz grzejniki i jedynym źródłem odbierającym ciepło jest bojler. Kocioł grzeje mniej wody, szybciej się nagrzewa i spala mniej paliwa.

świercz
22-11-2007, 10:38
Amen. Nic dodać nic ująć :D
Do świercza - po prostu latem odcinasz grzejniki i jedynym źródłem odbierającym ciepło jest bojler. Kocioł grzeje mniej wody, szybciej się nagrzewa i spala mniej paliwa.
ale jak pisałem ja nie mam zaworu odinającego inataLACJE Z GRZJNIKAMI TYLKO MOGE ZAKNĄĆ SAME GRZEJNIKI to wtsraczy???
podobno jak zamknie sie wloti i wylot to woda nie krąży w rurkach.

no i co z żużlującym sie groszkiem - u mnie jest tego sporo - a jak zmniejsze dmuchawe z najwyższego biegu na np 4 to piec nie osiąga temp. :-?

pionio
22-11-2007, 10:59
nie wiem jaki masz sterownik, ale u mnie (tech st-37) jest coś takieo co nazywa się "tryb letni" W trybie letnim piec grzeje tylko! CWU. Dzialal tylko pompa CWU, a pompa CO nie działa, więc piec nie ogrzewa grzejników.
U mnie całe lato były odkręcone termostaty na grzejnikach "na full" i piec nie grzał kaloryferów.
Jeśli chodzi o żużel, to rzeczywiście zmniejszenie ilości powietrza powinno pomóc.
Jesli piec nie osiaga zadanej temperatury to spróbuj zmienić proporcje czasu pracy i przerwy podajnika.
Warto też przyjrzeć się temperaturze przy której rusza pompa. Jesli ustaisz start pompy wyżej (np50 - 55 stC) to piec ogrzewa tylko wodę która jest wewnątrz i na pewno osiągnie zadaną temperaturę (pompa ruszy i wychłodzi piec dopiero np przy 55 stopniach, jesli będiesz miał małą histerezę to pompa trochę popracuje ->piec się schłodzi -> stanie pompa -> piec ogrzeje wodę->ruszy pompa = i tak w kółko)
PS
zawór trójdrogowy na prawde się przydaje... nie wychładza się tak szybko piec

piejar
22-11-2007, 14:14
[color=olive]ale jak pisałem ja nie mam zaworu odinającego inataLACJE Z GRZJNIKAMI TYLKO MOGE ZAKNĄĆ SAME GRZEJNIKI to wtsraczy???
podobno jak zamknie sie wloti i wylot to woda nie krąży w rurkach.
Moim zdaniem wystarcza. Jeżeli masz termostaty to skręcasz na "0" lub na śnieżynkę. Jeżeli nie masz termostatów to zakręcasz gałką i szlus. Jeżeli idzie o szlakowanie to u mnie było również związane z nadmiarem powietrza. Na swoim sterowniku (również ST37) mam nadmuch na 1 i uchylone ok 20% wlotu do dmuchawy. Szlakowanie może być również związane z jakością węgla. Ja mam chwałowicki i innego nigdy nie miałem więc brak mi porównania.

kwiatek70
22-11-2007, 14:20
Witam!!!

Kupiłem piecyk firmy GALMET ,czy jest ktoś na forum kto miał styczność z tym piecem i jego ustawieniami. Mam mieszkanie o pow.160m2 i bojler 100l , piec spala mi około 40kg na dobę przy temp.+5C na zewnątrz. Sterownik do tego pieca to PERFEKT R.Proszę o pomoc w ustawieniu pieca ?

rrmi
22-11-2007, 14:28
Jesli ustaisz start pompy wyżej (np50 - 55 stC) to piec ogrzewa tylko wodę która jest wewnątrz i na pewno osiągnie zadaną temperaturę (pompa ruszy i wychłodzi piec dopiero np przy 55 stopniach, jesli będiesz miał małą histerezę to pompa trochę popracuje ->piec się schłodzi -> stanie pompa -> piec ogrzeje wodę->ruszy pompa = i tak w kółko)
PS
zawór trójdrogowy na prawde się przydaje... nie wychładza się tak szybko piecCalkiem logicznie to brzmi jak dla mnie.
Mam jednak jedno pytanie.
Czy uwazasz , a moze ktos inny sie wypowie , czy mozna ustawic pompe na temperature taka sama jak zadana na piecu.
Odnosze wrazenie , ze wtedy piec nie bedzie pracowal tak dlugo.
U mnie jak sie wlacza to temperatyra spada gwaltownie i pozniej ja dosc dlugo podnosi.
Nie wiem czy to normalne jest , ale wydaje mi sie , ze nie.
Nie moge jednak wpasc na jakies ustawienie , ktore jednak zmniejszy troche zuzycie wegla.
W kazdym razie przyczyni sie do zmniejszenia ilosc spalanego wegla.
I pytanie w zwiaku z tym czy u Was tez kiedy wlacza sie piec i zaczyna chodzic to tempertaura tez tak spada i dopiero pozniej sie podnosi.
Rozumiem , ze wlcza sie wtedy nadmuch i sila rzeczy , ale dlaczego spada o ponad 10 stopni ?

cm812
22-11-2007, 14:30
Witam,

do @świercz - też mam problemy z żużlująco-koksującym węglem, dokładnie to "Bobrek" o wysokiej kaloryczności. I tu rozwiązania się na siebie nakładają bo podobno mając dużą kaloryczność często temp. topienia jest niższa więc powinno sie ujmować tlenu, tak na granicy dymienia. Wtedy to nie powstaje szlaka, takie wypalone cząstki często posklejane jak "lawa wulkaniczna" i druga strona to przy zbyt małej dostępności powietrza zamiast szlaki tworzą się takie "pumeksy" czarne jakby napowietrzone i też posklejane lekkie żużelki, które nota bene niektórzy podobno przesiewają i spalają ponownie. Walka z tymi lekkimi pumeksami koloru czarnego odbywa się przy dużej ilości powietrza bo powstają one troszkę niby przez ten mały dopływ tlenu. I tak nam sie kółko zamyka mało powietrz i dużo zarazem - ja na razie "trenuję" z dużą ilością bo przy przyduszeniu to popielnik pełny mam już po 2-3 dniach a przy "napowietrzaniu to myślę, że jest dłużej, tylko ten popiół ;(

do @piono - histeza pompy CO jest (u mnie na GECO) ustawiona na 4 stopnie i też wykożystywałem podobne zależności jak mówisz. Piec na 60C jego histeza 2 stopnie czyli pracuje od 58-60C a pompa niestety z histezą 4 stopnie ustawiłem na 62C tak aby: piec osiąga 60C i jego temp wzrasta do 62C załącza się pompa i kręci się aż woda w układzie spadnie do 58C i się wyłączy ale temp. 58C to temp załączenia pieca więc on znowu nagrzewa się do 60C i .... jedyny problem to moment kiedy piec samoczynnie nie podniesie temp. o 2 stopnie bo wtedy nici z załączenia pompki ;(

reasumując to dobrym rozwiązaniem było by usytuowanie czujnika pompki CO na powrocie tak aby w momencie uzyskania temp. zadanej np. 40C na powrocie pompka się wyłączyła. Nie ma co ukrywać ale po za kosztem groszku doliczmy ślimak + wentylator + pompka CO i pompka CWU...
Właśnie, jak działa ta pompka CWU skoro raz pracuje a raz robi sobie przerwę a ta z CO zasuwa na okrągło???

jeszcze do @piono - kurde super masz z tym sterownikiem coraz bardziej zastanawiam się nad taką inwestycją choć przy zaworze trój/cztero-drożnym przydał by sie jeszcze siłownik aby móc w pełni regulować temperaturę w pomieszczeniach. Pytanie tylko czy do sterownika GECO lub jakiegokolwiek innego można sobie od tak podłączyć pokojówkę i będzie działać czy raczej nie wszystkie dadzą nam ten pełen komfort???

pozdr

piejar
22-11-2007, 15:14
Właśnie, jak działa ta pompka CWU skoro raz pracuje a raz robi sobie przerwę a ta z CO zasuwa na okrągło???
jeszcze do @piono - kurde super masz z tym sterownikiem coraz bardziej zastanawiam się nad taką inwestycją choć przy zaworze trój/cztero-drożnym przydał by sie jeszcze siłownik aby móc w pełni regulować temperaturę w pomieszczeniach. Pytanie tylko czy do sterownika GECO lub jakiegokolwiek innego można sobie od tak podłączyć pokojówkę i będzie działać czy raczej nie wszystkie dadzą nam ten pełen komfort???
Nie do końca rozumiem ideę z wyłączaniem pompki. Piec jest do ogrzewania domu a nie do ogrzewania siebie samego :D . jak wyłączysz pompę to piec faktycznie szybciej ogrzeje sam siebie ale chyba nie o to chodzi.
Regulację u siebie mam na indywidualnych termostatach przy grzejnikach. Nigdy nie wyregulujesz dobrze temperatury w całym domu za pomocą jednego zaworu. Z własnego doświadczenia wiem, że po nagrzaniu w pokoju termostat zamyka kaloryfer i tylko czasem dopuści ciepłej wody żeby podnieść temperaturę. Na moje wyczucie termostaty obniżają zużycie paliwa o 20-30%. Oczywiście nie jestem tego w stanie udowodnić. Sterownik pokojowy powinno się dać podłączyć do Geco bez problemu. Mój Tech ST-37 ma wejście na styk. Jeżeli temperatura "pokojowa" jest wyższa od zadanej wyłączana jest pompka.
Pompka CWU załącza się jeżeli CWU w bojku ma temperaturę "o histerezę" niższą od zadanej. U mnie jest to 50 (załączenie pompy) i 55 degC (wyłączenie pompy).

pionio
22-11-2007, 15:15
do cm812
jeśli chodzi o zawór trójdrożny, to siłownik byłby juz chyba rozpustą :)
oczywiście gdyby był można by ustawić temperature na piecu jeszcze wyżej, a siłownik sterowałby temperaturą wody wychodzącej do kaloryferów, dzięki czemu np przy sporym nagłym mrozie nie trzeba by robić tego ręcznie (podniesienie temp wody zailającej może być konieczne zwłaszcza w kiepsko ocieplonych domach). Jednak przy zastosowaniu programatora pokojowego nie wydaje mi się żeby było to aż tak bardzo potrzebne - temperaturę w pomieszczeniach reguluje programator pokojowy.
mając programator pokojowy można ustawić temp na piecuna stronie Geco znalazłem takie zdania w opisie sterownika G-403-P02:
"# pełna komunikacja z regulatorem pogodowym G-450
# sterownik ten może również współpracować z dowolnym termostatem pokojowym."
jesli masz taki sterownik o nie powinno być problemów z pokojowym

Jesli chodzi o pompę to nie powinien się zdarzyć problem z podniesieniem się temperatury na piecu o 2 stC. Miałem wcześniej ustawienia takie, że pompy były ustawione na 60 st i piec również na 60. bezwładność cieplna pieca jest na tyle duża, że piec i tak podnosił niemal zawsze temperaturę o 5-6 stopni powyżej zadanej
do rrmi

jak już powyżej napisałem, a wcześniej cm812 , można spokojnie ustawić temperature załaczenia pompy na temp. identyczną z zadana a nawet powyżej (w tym przypadku nie można za bardzo przesadzić bo piec może jednak nie dojść do tej temperatury i pompa nigdy nie ruszy :(
A temperatura spada nawet o 10 stopni bo do pieca wlewa się dołem zimniejsza woda, a termometr jest na górze pieca. Zanim się wymiesza i dojdzie do termometru , spada niestety jeszcze trochę. Rozwiazaniem najlepsym jest odpowiednie ustawienie zaworu trój lub czterodrogowego, który miesza do powrotu wodę z zasilania i do pieca nie wpada już tak zimna woda.
U mnie kiedy zawór trój ... jest otwarty na full to temp. spada nawet o 12 stopni, kiedy zawór jest ustawiony ( i tak już zostało) na 5 to temp na piecu spada max o 4 stopnie[/quote]

pionio
22-11-2007, 15:20
[quote=cm812]
Mój Tech ST-37 ma wejście na styk. Jeżeli temperatura "pokojowa" jest wyższa od zadanej wyłączana jest pompka.


piejar, nie do końca tak to działa w st 37. Jak jest dokladnie opisłem kilka postów wyżej, ale przypomnę że sterownik pokojowy kiedy temperatura pokojowa jest wyższa od zadanej wyłacza (przy st37) piec, a pompa jeszcze działa za temperatura na piecu spadnie do temp przy której uruchamiaja się pompy minus 2 st C

pionio
22-11-2007, 15:23
hmm.... :oops: :oops:

znowu cos pokręciłem z cytowaniem w poprzednim poście. oczywiście chciałem zacytować piejar :oops:

pionio[/img]

piejar
22-11-2007, 15:40
piejar, nie do końca tak to działa w st 37. Jak jest dokladnie opisłem kilka postów wyżej, ale przypomnę że sterownik pokojowy kiedy temperatura pokojowa jest wyższa od zadanej wyłacza (przy st37) piec, a pompa jeszcze działa za temperatura na piecu spadnie do temp przy której uruchamiaja się pompy minus 2 st C
Sprawdziłem w instrukcji. Masz rację. Biję się w piersi ;-).

Leszko
22-11-2007, 15:46
Witam!!!

Kupiłem piecyk firmy GALMET ,czy jest ktoś na forum kto miał styczność z tym piecem i jego ustawieniami. Mam mieszkanie o pow.160m2 i bojler 100l , piec spala mi około 40kg na dobę przy temp.+5C na zewnątrz. Sterownik do tego pieca to PERFEKT R.Proszę o pomoc w ustawieniu pieca ?

Fajny masz piec (ustawienia) u mnie 40kg wystarczy na dzień dzisiejszy (listopad) spokojnie na trzy doby 140m2, CWU 150L :D

Chociaż podaj swoje ustawienia? :-?

Przglądałem kotły na stronie GAMLET z mojego punktu widzenia to piec masz dobry :D

rrmi
22-11-2007, 15:54
do rrmi

jak już powyżej napisałem, a wcześniej cm812 , można spokojnie ustawić temperature załaczenia pompy na temp. identyczną z zadana a nawet powyżej (w tym przypadku nie można za bardzo przesadzić bo piec może jednak nie dojść do tej temperatury i pompa nigdy nie ruszy :(
A temperatura spada nawet o 10 stopni bo do pieca wlewa się dołem zimniejsza woda, a termometr jest na górze pieca. Zanim się wymiesza i dojdzie do termometru , spada niestety jeszcze trochę. Rozwiazaniem najlepsym jest odpowiednie ustawienie zaworu trój lub czterodrogowego, który miesza do powrotu wodę z zasilania i do pieca nie wpada już tak zimna woda.
U mnie kiedy zawór trój ... jest otwarty na full to temp. spada nawet o 12 stopni, kiedy zawór jest ustawiony ( i tak już zostało) na 5 to temp na piecu spada max o 4 stopnie[/quote]
Dziekuje :)
Teraz po przeczytaniu tego co napisal Piejar juz sama nie wiem jakie wnioski mam wyciagnac.
Jedno i drugie wydaje sie byc sensowne.
Piec nie grzeje samego siebie , ma ogrzewac dom.To prawda.
Z drugiej strony im szybciej podgrzeje sie woda w piecu tym szybciej pojdzie ciepla do ukladu.
Mam wrazenie ,ze jesli wlasnie pompe ustawi sie na zadana temp pieca to ogrzeje sie szybciej,dobrze , ze ten spadek temp w czasie pracy pieca jest normalna sprawa , bo jakos tak myslalam , ze z moim piecem cos nie tak , choc z drugiej strony logiczne , ze temp spada , bo podgrzewa wode :D

U mnie zawor trojdrozny ustawiony jest poprawnie , ale w domu wciaz nie wszedzie sa sufity i mysle , ze w zwiazku z tym woda wraca zimna z podlogowki , bo cale cieplo oddawane jest w tych zimnych pomieszczeniach blyskawicznie.

Chyba wiekszosc z nas ma ST 37 , widac sa popularne :D

cm812
22-11-2007, 15:56
@piejar idea z tą pompką jest taka, że w ustawieniach zimowych (d2=40C) pompka CO cały czas zasuwa i nie do końca sensownie. Bo jeśli piec nagrzeje się do zadanej temp. to się wyłączy a pompka i tak będzie ganiać obłędnie i zżerać prąd a co nam daję, że ona ciągle pracuje??? Stąd ten mój wymysł aby ruszyć wodę w kaloryferach ąz do jej całkowitego przemieszania i dać jej spokój aby oddała to co ma oddać ;) nic nie stoi na przeszkodzie aby w ty czasie odpoczęła i pompka oraz nasza kieszeń. Nawet jak sie zastanawiam to to ciągłe gonienie pompy nie jest takie dobre bo wręcz wychładza kaloryfery sztucznie, pompując coraz to zimniejszą wodę a tak to rozgoni raz a potem fajrant.

@pionio wiem, na stronie GECO piszą o możliwości współpracy tego sterownika tylko, że w FAQ się tego wypierają a G-450 to tylko teoria ;(
co do samej pompy to ja mam jej histezę 4 stopnie i gdy piec ma 2 stopnie to jest tylko jedna kombinacja i musi sam piec wskoczyć na 62C aby włączyć pompę i aby mogła się ona wyłączyć przy 58C inaczej albo się nie załączy wcale albo nie "odpocznie"!!!

Leszko
22-11-2007, 15:58
do rrmi

jak już powyżej napisałem, a wcześniej cm812 , można spokojnie ustawić temperature załaczenia pompy na temp. identyczną z zadana a nawet powyżej (w tym przypadku nie można za bardzo przesadzić bo piec może jednak nie dojść do tej temperatury i pompa nigdy nie ruszy :(
A temperatura spada nawet o 10 stopni bo do pieca wlewa się dołem zimniejsza woda, a termometr jest na górze pieca. Zanim się wymiesza i dojdzie do termometru , spada niestety jeszcze trochę. Rozwiazaniem najlepsym jest odpowiednie ustawienie zaworu trój lub czterodrogowego, który miesza do powrotu wodę z zasilania i do pieca nie wpada już tak zimna woda.
U mnie kiedy zawór trój ... jest otwarty na full to temp. spada nawet o 12 stopni, kiedy zawór jest ustawiony ( i tak już zostało) na 5 to temp na piecu spada max o 4 stopnie
Dziekuje :)
Teraz po przeczytaniu tego co napisal Piejar juz sama nie wiem jakie wnioski mam wyciagnac.
Jedno i drugie wydaje sie byc sensowne.
Piec nie grzeje samego siebie , ma ogrzewac dom.To prawda.
Z drugiej strony im szybciej podgrzeje sie woda w piecu tym szybciej pojdzie ciepla do ukladu.
Mam wrazenie ,ze jesli wlasnie pompe ustawi sie na zadana temp pieca to ogrzeje sie szybciej,dobrze , ze ten spadek temp w czasie pracy pieca jest normalna sprawa , bo jakos tak myslalam , ze z moim piecem cos nie tak , choc z drugiej strony logiczne , ze temp spada , bo podgrzewa wode :D

U mnie zawor trojdrozny ustawiony jest poprawnie , ale w domu wciaz nie wszedzie sa sufity i mysle , ze w zwiazku z tym woda wraca zimna z podlogowki , bo cale cieplo oddawane jest w tych zimnych pomieszczeniach blyskawicznie.

Chyba wiekszosc z nas ma ST 37 , widac sa popularne :D[/quote]



Ja mam sterownik Argon II, jak dla mnie rewelacja :D

Można by zrobić ogólną ankietę sterowników :wink:

piejar
22-11-2007, 16:04
U mnie zawor trojdrozny ustawiony jest poprawnie , ale w domu wciaz nie wszedzie sa sufity i mysle , ze w zwiazku z tym woda wraca zimna z podlogowki , bo cale cieplo oddawane jest w tych zimnych pomieszczeniach blyskawicznie.

Grzejesz niebo. Ja też tak miałem przez jakiś czas. Lepiej sobie darować i ograniczyć przepływ przez te pętle lub je całkiem zamknąć. Podłogówka "żre" dużo ciepła - u siebie wyłączam pompkę podłogówki na noc i od razu widać, że kocio ma lżej - szybciej dogrzewa.
Nie wdaję się już w pompkowe wywody 8) . Ja mam termostaty więc jak w pokoju jest ciepło to grzejnik jest odcinany i woda goniona nie jest, bo nie płynie.

pionio
22-11-2007, 16:08
Nie wdaję się już w pompkowe wywody 8) . Ja mam termostaty więc jak w pokoju jest ciepło to grzejnik jest odcinany i woda goniona nie jest, bo nie płynie.

ale termostaty nie wyłaczaja ci pompki wiec pomka i tak się kręci
i zjada prąd. Jeśli się mylę to popraw mnie proszę

Leszko
22-11-2007, 16:10
U mnie zawor trojdrozny ustawiony jest poprawnie , ale w domu wciaz nie wszedzie sa sufity i mysle , ze w zwiazku z tym woda wraca zimna z podlogowki , bo cale cieplo oddawane jest w tych zimnych pomieszczeniach blyskawicznie.

Grzejesz niebo. Ja też tak miałem przez jakiś czas. Lepiej sobie darować i ograniczyć przepływ przez te pętle lub je całkiem zamknąć. Podłogówka "żre" dużo ciepła - u siebie wyłączam pompkę podłogówki na noc i od razu widać, że kocio ma lżej - szybciej dogrzewa.
Nie wdaję się już w pompkowe wywody 8) . Ja mam termostaty więc jak w pokoju jest ciepło to grzejnik jest odcinany i woda goniona nie jest, bo nie płynie.

Coś sie posklejało :-? to odpowiedz do rrmi :-? [/b]

rrmi
22-11-2007, 16:13
Grzejesz niebo. Ja też tak miałem przez jakiś czas. Lepiej sobie darować i ograniczyć przepływ przez te pętle lub je całkiem zamknąć. Podłogówka "żre" dużo ciepła - u siebie wyłączam pompkę podłogówki na noc i od razu widać, że kocio ma lżej - szybciej dogrzewa.
Wiem .
Boje sie jednak wylaczyc obwody, bo kiedy tylko zaczelismy grzac tak zrobilismy.
Niewykonczona czesc domu, byla wtedy wieksza niz teraz .
Pozniej zrobilo sie juz dosc zimowo jak dla mnie i wlaczylismy calosc.
Oj!!!
Ile piec wtedy zarl wegla to szok :roll:
Doszlismy do wniosku , ze moze niech chodzi teraz , pozostaly 2 lazienki i dwie sypialnie bez sufitow , wiec moze jakos to bedzie.
Co radzisz?

Dla mnie 21 stopni , ktore mamy to chodzenie w swetrze i cieplych kapciach :-?

Leszko
Zauwazylam , ze to bylo do mnie .
Dziekuje

piejar
22-11-2007, 16:33
Nie wdaję się już w pompkowe wywody 8) . Ja mam termostaty więc jak w pokoju jest ciepło to grzejnik jest odcinany i woda goniona nie jest, bo nie płynie.

ale termostaty nie wyłaczaja ci pompki wiec pomka i tak się kręci
i zjada prąd. Jeśli się mylę to popraw mnie proszę
Jasne, ona zjada a ja to olewam. Mam Grundfosa (ponoć oszczędna pompa) włączonego na I bieg. Mam kilkanaście termostatów w domu i badanie który w danym momencie "potrzebuje" cieplej wody jest praktycznie niemożliwe.
rrmi - wyłącz te pętle i wrzuć sobie termometr na podłogę. Jeżeli w tych pomieszczeniach nie hula wiatr to nie zamarzną. Ja też lubię 23 stopnie :D

kwiatek70
22-11-2007, 17:27
Witam!!!

Kupiłem piecyk firmy GALMET ,czy jest ktoś na forum kto miał styczność z tym piecem i jego ustawieniami. Mam mieszkanie o pow.160m2 i bojler 100l , piec spala mi około 40kg na dobę przy temp.+5C na zewnątrz. Sterownik do tego pieca to PERFEKT R.Proszę o pomoc w ustawieniu pieca ?

Fajny masz piec (ustawienia) u mnie 40kg wystarczy na dzień dzisiejszy (listopad) spokojnie na trzy doby 140m2, CWU 150L :D

Chociaż podaj swoje ustawienia? :-?

Przglądałem kotły na stronie GAMLET z mojego punktu widzenia to piec masz dobry :D

Co do ustawień to ciężko podać, gdyż zmienian je co dobę, najgorsze jest to, że bardzo żadko wchodzi w tryb nadzoru.Moc nadmuchu ustawia się minimum i maximum a prędkości ustawia sobie sam w zależności od temperatury.Nadmuch pracuje praktycznie bez przerwy mocniej lub słabiej zależy od temp. pieca.Pompa chodzi też 24h nie idzie jej ustawić.Jeżeli posiadasz taki sterownik podaj jakie masz ustawienia.Trzy doby i 40 kg, dla mnie rewelacja jak tyle by mi palił byłbym zadowolony.

Pozdrawiam!!!

Lidka i Janusz
22-11-2007, 17:32
Mam nadzieję, że nam pomozecie bo mamy problem. Mamy piec FUTURA S Cichewicza, uruchomiliśmy całe ogrzewanie. Podłoga była przyjemnie ciepła. Niestety po dwóch dniach zrobiła się zimna.Zwiększyliśmy temperaturę, podawanie groszku, nadmuch i niestety nic. Grzejniki na poddaszu też ledwo ciepłe. Może coś doradzicie?

Leszko
22-11-2007, 19:09
Witam!!!

Kupiłem piecyk firmy GALMET ,czy jest ktoś na forum kto miał styczność z tym piecem i jego ustawieniami. Mam mieszkanie o pow.160m2 i bojler 100l , piec spala mi około 40kg na dobę przy temp.+5C na zewnątrz. Sterownik do tego pieca to PERFEKT R.Proszę o pomoc w ustawieniu pieca ?

Fajny masz piec (ustawienia) u mnie 40kg wystarczy na dzień dzisiejszy (listopad) spokojnie na trzy doby 140m2, CWU 150L :D

Chociaż podaj swoje ustawienia? :-?

Przglądałem kotły na stronie GAMLET z mojego punktu widzenia to piec masz dobry :D

Co do ustawień to ciężko podać, gdyż zmienian je co dobę, najgorsze jest to, że bardzo żadko wchodzi w tryb nadzoru.Moc nadmuchu ustawia się minimum i maximum a prędkości ustawia sobie sam w zależności od temperatury.Nadmuch pracuje praktycznie bez przerwy mocniej lub słabiej zależy od temp. pieca.Pompa chodzi też 24h nie idzie jej ustawić.Jeżeli posiadasz taki sterownik podaj jakie masz ustawienia.Trzy doby i 40 kg, dla mnie rewelacja jak tyle by mi palił byłbym zadowolony.

Pozdrawiam!!!

Powierzchnia 160m2 i bojler to za mało danych oprócz ustawień sterownika,jaki dom, czy ocieplony,okna,grzejniki,jaka instalacja CO,ile stopni w mieszkaniu,ile KW piecitp. po prostu za mało danych :-?

kwiatek70
22-11-2007, 20:10
Dom jest z cegły nieocieplony, okna plastiki ,instalacja starego typu .Poprzednio był założony piec tradycyjny .Galmet jest 25kw a w domu mamy 23 stopnie przy nastawieniu pieca 43stopni

Leszko
22-11-2007, 20:40
Dom jest z cegły nieocieplony, okna plastiki ,instalacja starego typu .Poprzednio był założony piec tradycyjny .Galmet jest 25kw a w domu mamy 23 stopnie przy nastawieniu pieca 43stopni

to już jest jakis obraz, podejrzewam że temperaturę w mieszkaniu regulujesz temeraturą na piecu,myslę że powinieneś zwiększyć temp na piecu conajmniej o 5st (to i tak mało) i zacząć zmniejszać na grzejnikach(pewnie nie masz regulatorów) na tyle aby utrzymać daną temp w pomieszczeniach.

przy danych które podałeś myślę że można zmniejszyć może o 1/3 z 40kg .
na ile masz ustawioną histerezę?

przemas00
23-11-2007, 07:32
Witam!!
Mam taki sam piec tzn Galmet 25kW i sterownik Perfekt
Dom 150 m2 właśnie skończyłem go ocieplać 15 styro.
Przy temperaturze na zewnątrz w okolicach zera zasypuje go 4 workami 40 kg na tydzień, wewnątrz trwają prace wykończeniowe więc dużo się wietrzy do tego nie chodzi jeszcze podłogówka.
Uwarzam że bardzo ważny jest odpowiedni groszek poprzednio miałem luzem i spalał się fajnie tzn w popielniku był prawdziwy pył.
Teraz pokusiłem się na droższy workowany i jest kicha bo nie mogę go ustawić żeby było tak samo, wciąż mam za dużo szlaki a powietrze już na min.
Mam do Was pytanie co zmienia parametr moc kotła, chodzi mi na jakie inne parametry ma to wpływ?
Obecnie mam ustawienia:
moc 70%
min temp zad. 40 st
powietrze 20 %
przy temperaturze na zewnątrz -5 piec podciąga do 60 st

świercz
23-11-2007, 09:26
Oj ludziska - jak to dobrze że jest takie formu - Bogu dzięki :) :lol: :lol:

Coś zaczęło sie klarować :)
ale na początek PODSTAWOWE pytanie - dlaczego piecu/yyyyy/piecowi ;) "szkodzi" temperatura 40 stC ???

u mnie podobnie jak u kwiatek70 piec mam nastawiony na 42st (temp zadana) do tego mam termostaty ;) na kaloryferach ;) i jeszcze do tego reguluję na nich temp. np u góry w sypialniach mam nastawinone na 2,5-3,5 Temp w pomieszczeniach 21-23 st. na dole w salonie jeden grzejnik jest zamknięty prawie cały bo jest na 2 a drugi na 5. w gabinecie to różnie... nieraz co jakiś czas muszę dać "*" bo jest tak ciepło.
Dlatego nie bardzo uśmiecha mi sie zwiększać temp. na piecu bo wieksza temp to zmiana param. sterownika na większe pobieranie węgla... no niech mi ktoś powe że tak nie jest....

piejar stokrotne dzięki za pomysł z wyłączeniem pompy CO!!! to działa - właśnie jestem w trakcie testowania
na razie mam tak:
temp. zad - 42
temp. załcz. pomp CO 42
hista - 1
czas miedzy podaw 40s
czas podaw 7s
dmuchawa 4 ;) - i chyba już widać efekty - brak zżużlania ;) no i nie wdmuchuje na maxa ciepła do komina ;)

na razie cykl aktywny trwa : 16-18 mniut a temp dochodzi do 42.2-3
a cykl potrzymania: ponad 14-20 minut
czy połowe na połowe... teoretycznie czas grzania na jednym załadunku 150kg powinien wydłużyć sie z 6 do 12 dni :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ale! nie wiem do cholery czy ta pompa faktycze się włącza i wyłącza bo jest tak cicha że nie wiem... (pomp. Grunfos) I nie wiem czy można utawiać jej histe :-? Bo może być tak że albo bardzo krótko miesza (bo co to jest 0.2-0.3 st) albo w ogóle sie nie wyłącza bo histe ma np2 a temp nie spada poniżej 40 st na piecu
A! sterownik mam Argon 2 to tak jak rrmi - mnie się wydaje jakiś taki archaiczny.... :-? :P

Teraz testuje czas pracy pieca z temp załącz. pompy CO 41stC - ciekawe czy sie wydłuży....

...i nic żadnych zmina - wnisek z tego że ona sie nie wyłącza??? :o nic z tego już nie kumam.... teraz wróce do temp pomp CO jaką miałem kiedyś 35st zobaczę czy piec osiągnie temp zadaną
Ale z tej próby wyszedł bardzo dobtry wnisek - zmieniłem ustawienia w podtrzymaniu na mniejsze i wiecie co się stało ? czas podtrzymania zmalał o połowe - kurcze wiec okazuje się że tu też bardzo ważne sa ustawienia żeby go wydłużyć.... ma może ktoś jakieś idealne ;)

przemas00 czy dobrze rozumiem że masz zadaną temp 40st a piec dochodzi ci do 60 st? :o :o :o :o jakim cudem??? u mnie rapem wzrośnie o 0.3-0.4 st podand temp zadaną.....? :o :o :o :o :o

rrmi
23-11-2007, 09:40
A! sterownik mam Argon 2 to tak jak rrmi - mnie się wydaje jakiś taki archaiczny.... :-? :P


:roll: :roll:
Mam ST -37 :D

I ja walcze z ustawieniami.
Poki co nie widze zadnych zmian na lepsze.
Zamknelam obwody w pokojach bez sufitu za porada Piejara .
Zobaczymy co bedzie.

Zycze wszystkim niezpamnianych chwil spedzonych w kotlowni :D

świercz
23-11-2007, 09:49
rrmi :oops: :oops: coś pokręciłem


Zycze wszystkim niezpamnianych chwil spedzonych w kotlowni :D
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
dobre!!! ale prawdziwe - obecnie to pomieszczeniz nową zabawką jest chyba najcześciej przeze mnie odwiedzane

świercz
23-11-2007, 10:05
piejar znalazłem histe pomp. CO wynosi 5st wiec się nie wyłącze... trafiłem poprostu na dobre ustawienia że przy dmuchawie 4 osiąga zadaną tempa.

kwiatek70
23-11-2007, 10:22
Dom jest z cegły nieocieplony, okna plastiki ,instalacja starego typu .Poprzednio był założony piec tradycyjny .Galmet jest 25kw a w domu mamy 23 stopnie przy nastawieniu pieca 43stopni

to już jest jakis obraz, podejrzewam że temperaturę w mieszkaniu regulujesz temeraturą na piecu,myslę że powinieneś zwiększyć temp na piecu conajmniej o 5st (to i tak mało) i zacząć zmniejszać na grzejnikach(pewnie nie masz regulatorów) na tyle aby utrzymać daną temp w pomieszczeniach.

przy danych które podałeś myślę że można zmniejszyć może o 1/3 z 40kg .
na ile masz ustawioną histerezę?


Temperaturę właśnie podniosłem o 5 stopni a w domu będę regulował zaworami.

Jezeli chodzi o histerezę to w sterowniku jest ale C.W.U. i mam na 8 stopni.Natomiast mam jeszcze taki parametr jak zakres regulacji i mam go na 5stopni . Parametr ten oblicza przerwy miedzy podaniami i zwalnia obroty dmuchawy

kwiatek70
23-11-2007, 10:39
Witam!!
Mam taki sam piec tzn Galmet 25kW i sterownik Perfekt
Dom 150 m2 właśnie skończyłem go ocieplać 15 styro.
Przy temperaturze na zewnątrz w okolicach zera zasypuje go 4 workami 40 kg na tydzień, wewnątrz trwają prace wykończeniowe więc dużo się wietrzy do tego nie chodzi jeszcze podłogówka.
Uwarzam że bardzo ważny jest odpowiedni groszek poprzednio miałem luzem i spalał się fajnie tzn w popielniku był prawdziwy pył.
Teraz pokusiłem się na droższy workowany i jest kicha bo nie mogę go ustawić żeby było tak samo, wciąż mam za dużo szlaki a powietrze już na min.
Mam do Was pytanie co zmienia parametr moc kotła, chodzi mi na jakie inne parametry ma to wpływ?
Obecnie mam ustawienia:
moc 70%
min temp zad. 40 st
powietrze 20 %
przy temperaturze na zewnątrz -5 piec podciąga do 60 st


Możesz podać jakie masz ustawienia na piecu czyli czas podawania, ilość powiietrza ,min. nadmuch, max. przerwa, czas nadm. nadzoru, moc nadm. nadzoru, temp. załączenia pompy C.O.

piejar
23-11-2007, 10:53
rrmi :oops: :oops: coś pokręciłem


Zycze wszystkim niezpamnianych chwil spedzonych w kotlowni :D
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
dobre!!! ale prawdziwe - obecnie to pomieszczeniz nową zabawką jest chyba najcześciej przeze mnie odwiedzane
Ostatnio spędziłem tam dwa popołudnia bo zachciało mi się eksperymentów :D.
Po kilku godzinach żona coś taka nerwowa była... zupełnie nie wiem czego jej brakowało, przecież spokój miała itp. :D :D :D . Ale teraz już wszystko w porządku, wróciłem do starych nastaw :wink: piec nie gaśnie , w chałupie ciepło. Obiecałem sobie, że będę robił jedną zmianę na dobę. Jak za dużo i za często się zmienia to robi się straszny galimatias i tak na prawdę traci się czas.

Zb64
23-11-2007, 11:08
Świercz napisał:


Dlatego nie bardzo uśmiecha mi sie zwiększać temp. na piecu bo wieksza temp to zmiana param. sterownika na większe pobieranie węgla... no niech mi ktoś powe że tak nie jest....

piejar stokrotne dzięki za pomysł z wyłączeniem pompy CO!!! to działa - właśnie jestem w trakcie testowania
na razie mam tak:
temp. zad - 42
temp. załcz. pomp CO 42
hista - 1
czas miedzy podaw 40s
czas podaw 7s
dmuchawa 4 - i chyba już widać efekty - brak zżużlania no i nie wdmuchuje na maxa ciepła do komina

na razie cykl aktywny trwa : 16-20s a temp dochodzi do 42.2-3
a cykl potrzymania: ponad 14-20s
czy połowe na połowe... teoretycznie czas grzania na jednym załadunku 150kg powinien wydłużyć sie z 6 do 12 dni

Jeżeli źle liczę to to mnie popraw: podajnik pracuje w ciągu minuty 2x7sek=14 sek na minutę co daje w ciągu godziny 840 sek(14 min). Mój piec ustawiony jest tak:
czas podawania grochu:10s
czas przerwy :44s
podtrzymanie:10min
temp ust na piecu:65*C
Temp wody wych na instalację co :36*C
Temp wody wracającej :31-32*C
Czas cyklu grzania :(10s+44s)x12 -podajnik pracuje ok 120 sekund ,piec przechodzi w stan podtrzymania przy temp 66*C, temp w trakcie przerwy rośnie nawet do 68-69*C.Ponowny cykl pracy rozpoczyna się po upływie ok 30-32min przy temp pieca 63*C. Jeżeli dobrze liczę to podajnik pracuje 2x120sek co daje 4min. Oczywiście podajniki w różnych piecach mają różną wydajność.Może pomogą Ci moje inf.(ZAWóR CZTERODROGOWY !!!!!!!!!)
P.S. Pompa co pracuje cały czas na"1"
P.S.2 Śledziłem Twój dziennik SSUUPPEERR!!!!! Ja (chyba z lenistwa)swojego nie pisałem.Pozdr.

matadorRS
23-11-2007, 12:42
Witam. Mam problem. Kupilem piec Elektromet 38KW. Docelowo ma ogrzewac dom 300m2 (20 oC) + piwnica 80m2 (16oC) + 200m2 hali (16 oC).
Narazie ogrzewa troche mniej bo hala nie podpieta. Przyszedl montazysta podpia piecyk odpalil i powiedzial zeby nic nie ruszac przy piecu tylko zeby regulowac sbie tempreature grzejnikami. W domu bylo 23 oC co dla mnie jest za duzo. Pogrzebalem na forum i doszedlem do wniosku ze skrece parametr N z 60 (standardowo) do 56. Odrazu piecyk zaczal spalac troszke mniej ale w domu nadal plaza.
Prosze mi powiedziec jakie wartosci mozna usatwci minimalnie zeby nie zepsuc pieca.
Narazie prubuje rozpracowac jak to wszystko dziala ale jakos slabo mi to idzie :)

piejar
23-11-2007, 13:28
Witam. Mam problem. Kupilem piec Elektromet 38KW. Docelowo ma ogrzewac dom 300m2 (20 oC) + piwnica 80m2 (16oC) + 200m2 hali (16 oC).
Narazie ogrzewa troche mniej bo hala nie podpieta. Przyszedl montazysta podpia piecyk odpalil i powiedzial zeby nic nie ruszac przy piecu tylko zeby regulowac sbie tempreature grzejnikami. W domu bylo 23 oC co dla mnie jest za duzo. Pogrzebalem na forum i doszedlem do wniosku ze skrece parametr N z 60 (standardowo) do 56. Odrazu piecyk zaczal spalac troszke mniej ale w domu nadal plaza.
Prosze mi powiedziec jakie wartosci mozna usatwci minimalnie zeby nie zepsuc pieca.
Narazie prubuje rozpracowac jak to wszystko dziala ale jakos slabo mi to idzie :)
Ja bym regulował temperaturą zadaną, chyba że jest już b. nisko.

matadorRS
23-11-2007, 17:44
Ja bym regulował temperaturą zadaną, chyba że jest już b. nisko.
Ile to jest bardzo niksko? Bo mam ustawienia fabryczne :)

Leszko
23-11-2007, 18:43
[quote="rrmi"][quote="świercz"]A! sterownik mam Argon 2 to tak jak rrmi - mnie się wydaje jakiś taki archaiczny.... :-? :P


Ja też mam Argon 2 myslę że jest ok!

świercz
23-11-2007, 22:01
[quote="rrmi"][quote=świercz]A! sterownik mam Argon 2 to tak jak rrmi - mnie się wydaje jakiś taki archaiczny.... :-? :P


Ja też mam Argon 2 myslę że jest ok!

to mów mi tu szybko :) jakie masz nastawienia? jaki czas aktywny i podtrzymania? czekam z niecierpliwością! a no i jaki piec o jaiej mocy :0

Zb64 z podniecenia pomyliłem minuty z sekundami i wyszła bzdura................ :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: zobacz teraz!
jest tak:
na razie cykl aktywny trwa : 16-18 mniut a temp dochodzi do 42.2-3
a cykl potrzymania: ponad 14-20 minut

ale obecnie wydłużyłem czas przery miedzy podawaniem do 50s.

jesli chodzi o twoje ustawienia to ja nie osiągne takich rezultatów ponieważ nie mam takiego "fajnego zaworu" i nie mam możliwości "trzymania" temperatury w piecu a wypuszczania tylko 36st.
ja moge regulować temp wyjścia na grzejniki tylko temp. zadaną - obecenie mam 42st i w dimu sauna jak termostaty poodkręcane są na full (no nie sa - już o tym pisałem) a temp. zadanej nie zmniejszam bo podobno szkodzi to piecu/yyyy/piecowi :) :lol: :lol: :lol:

przemas00
24-11-2007, 06:57
Witam!!
Mam taki sam piec tzn Galmet 25kW i sterownik Perfekt
Dom 150 m2 właśnie skończyłem go ocieplać 15 styro.
Przy temperaturze na zewnątrz w okolicach zera zasypuje go 4 workami 40 kg na tydzień, wewnątrz trwają prace wykończeniowe więc dużo się wietrzy do tego nie chodzi jeszcze podłogówka.
Uwarzam że bardzo ważny jest odpowiedni groszek poprzednio miałem luzem i spalał się fajnie tzn w popielniku był prawdziwy pył.
Teraz pokusiłem się na droższy workowany i jest kicha bo nie mogę go ustawić żeby było tak samo, wciąż mam za dużo szlaki a powietrze już na min.
Mam do Was pytanie co zmienia parametr moc kotła, chodzi mi na jakie inne parametry ma to wpływ?
Obecnie mam ustawienia:
moc 70%
min temp zad. 40 st
powietrze 20 %
przy temperaturze na zewnątrz -5 piec podciąga do 60 st


Możesz podać jakie masz ustawienia na piecu czyli czas podawania, ilość powiietrza ,min. nadmuch, max. przerwa, czas nadm. nadzoru, moc nadm. nadzoru, temp. załączenia pompy C.O.

A więc wszystko mam na ustawieniach fabrycznych poza:
ilością powietrza 20% moc kotła 70%

A dla ciekawości powiem wam jak mam podłączoną podłogówkę:
Jest ona wpięta zamiast pompy do cyrkulacji cwu a więc mogę sobie ustawić w jakim dniu tygodnia ma chodzić i o jakiej godzinie.
Przedwczoraj podłączyłem podłogówkę bo płytki na posadzkach mają już ze 3 tyg. i wczoraj wieczorem już musiałem zakręcić grzejniki bo na dole był upał :)

24-11-2007, 07:04
dobra tera ja

Termo-tech stąporków 17kW sterownik ST-37
dwa obiegi : otwarty z jednym grzejnikiem i zaworem trójdrogowym na podmieszaniu oraz wymieniikiem
drógi z wymiennika na cały dom podłogówki i inne grzejniki

temp zadana 50st
czas podawania 15s
czas przerwy 45s
Czas rozbuchiwania jak spadnie 6minut
Czas trzymania temp 30 minut (rekord 2 dni temu)
przerwa przedmuchu co 4 minuty
hista 2st
piec rozkreca sie az do 56st i spada sobie 30min

ale nadal jednego nie rozumiem
czemu w orginalnych ustawieniach fabrycznych sterownika (które zmieniłem) zadana temp jest 45st
producent kotła zaleca 56st a producent sterownika nie zaleca zmiany ustawien fabrycznych bo są one zazwyczaj dobre

co było pisane 100x w tym wątku

kwiatek70
24-11-2007, 07:50
Witam!!
Mam taki sam piec tzn Galmet 25kW i sterownik Perfekt
Dom 150 m2 właśnie skończyłem go ocieplać 15 styro.
Przy temperaturze na zewnątrz w okolicach zera zasypuje go 4 workami 40 kg na tydzień, wewnątrz trwają prace wykończeniowe więc dużo się wietrzy do tego nie chodzi jeszcze podłogówka.
Uwarzam że bardzo ważny jest odpowiedni groszek poprzednio miałem luzem i spalał się fajnie tzn w popielniku był prawdziwy pył.
Teraz pokusiłem się na droższy workowany i jest kicha bo nie mogę go ustawić żeby było tak samo, wciąż mam za dużo szlaki a powietrze już na min.
Mam do Was pytanie co zmienia parametr moc kotła, chodzi mi na jakie inne parametry ma to wpływ?
Obecnie mam ustawienia:
moc 70%
min temp zad. 40 st
powietrze 20 %
przy temperaturze na zewnątrz -5 piec podciąga do 60 st


Możesz podać jakie masz ustawienia na piecu czyli czas podawania, ilość powiietrza ,min. nadmuch, max. przerwa, czas nadm. nadzoru, moc nadm. nadzoru, temp. załączenia pompy C.O.

A więc wszystko mam na ustawieniach fabrycznych poza:
ilością powietrza 20% moc kotła 70%

A dla ciekawości powiem wam jak mam podłączoną podłogówkę:
Jest ona wpięta zamiast pompy do cyrkulacji cwu a więc mogę sobie ustawić w jakim dniu tygodnia ma chodzić i o jakiej godzinie.
Przedwczoraj podłączyłem podłogówkę bo płytki na posadzkach mają już ze 3 tyg. i wczoraj wieczorem już musiałem zakręcić grzejniki bo na dole był upał :)


A jak długo ci trzyma na dozorze i czy masz włączony nadmuch podczas dozoru, czy piec wyłącza się całkowicie.Widzę ,że jesteśmy sąsiadami jak długo masz ten piec bo ja od 2 miesięcy.Napisz mi skąd brałeś ten dobry węgiel luzem.

Leszko
24-11-2007, 10:04
Swiercz podam ci to co pamiętam ponieważ jestem poza domem

temperatura na piecu 49st
podawanie 14s
krotność 1
podtrzymanie 20min
przerwa w podawaniu 53s
wentylator 9 przysłonięty w 80%
histereza 2
piec 19KW ruszt poziomy
w listopadzie wychodzi 12kg na dobę 140m2 do grzania

Czasem jak mam natchnienie to zdarzy mi się pogrzebać w ustawieniach żeby jeszcze wydusić mniejsze zużycie :D

przemas00
25-11-2007, 09:00
Węgiel brałem z miejscowego GS-u.
A w nadzór wchodzi bardzo rzadko, dlatego zaczołem kombinować z ustawieniami ale później przeczytałem gdzieś że właśnie dobrze jak rzadko wchodzi w nadzór bo wtedy jest stabilna praca pieca.
Nie pamiętam czy mam nadmuch na nadzorze ale jest tak jak w ustawieniach fabrycznych.

rrmi
25-11-2007, 09:09
ale nadal jednego nie rozumiem
czemu w orginalnych ustawieniach fabrycznych sterownika (które zmieniłem) zadana temp jest 45st
producent kotła zaleca 56st a producent sterownika nie zaleca zmiany ustawien fabrycznych bo są one zazwyczaj dobre

co było pisane 100x w tym wątku
Mam ten sam piec , tylko wiekszy i tez tego nie rozumiem.
Ustwilismy na 49 stopni .
Pali wciaz 50 kg na dobe.
Na fabrycznych ustawieniach przygasal i robily sie spieki :-?

25-11-2007, 13:44
rrmi - 50 kilosów to duzzo jak na teraz chyba ze masz dom z 200-250m2 to co bedzie jak bedzie -20st

mnie wypala z 25 - 30kg dom mam 120m2 + w garazu kalorek otulony wełną bo nie mam drzwi (mają byc we wtorek)
nie grzeje cwu ale w domu mam 23st (chodze w gaciach - pardom per okreslenie) :)

kaczorek.
25-11-2007, 13:59
:) to teraz ja heh
mam elektrometa 25 kw calu domek 200m2 narazie ocieplony tylko 15 cm welny poddasze okna połaciowe bez ocieplenia wieje zimnem :) i 14 cm na scianach zew
jak rozgrzewalem dom było w nim 4 C palił po ok 50 kg/ dobę w 3 dni i rozgrzał dom z 4 do 23 C (temp na zewnąrtrz ujemne w nocy do -6, -8) ale nie było zadnych zaworów termostatycznych na grzejnikach ani sterownika pokojowego.

założyłem sterownik pokojowy euroster 2006 i zawory termosytatyczne na grzejniki ustawione wszytsko na 18 C - ilosć spalanego wegla spadła do 25 kg na dobe ALE poprzez podpięcie sterownika piec wychladza się np. do 38 C a potem goni do 60 C temp zadana - kiedy sterownik wyłancza piec pompy dzialaja dalej i go wychładzają ...i co wydumałem

jako ze mam dwa obwody z dwona pompami (podlogówka i kalorydery) zrobie tak - odłącze pompy zupełnie od kotła tą od podłogówki podłącze do sterownika euroster Euroster 1100E tu macie linka -
http://www.euroster.com.pl/index.php?euroster=e1100e
http://www.euroster.com.pl/image/e1100e-sredni.jpg
a tą od kaloryferów do przekaznika który bedzie uruchamiany sterownikiem pokojowym jak temp w pokoju spadnie - mam nadzieje że przyniesie to efekty tj. spadek zuzycia wegla .

ADAMOS48
25-11-2007, 19:32
Wiara w sterowniki nie ma końca .Inwestorzy podniecają się dużymi oszczędnościami ,a zapominają o podstawowej sprawie Bilansie energetycznym .Wszystkie cudeńka mają nam po pierwsze podnieść komfort mieszkania i zabezpieczyć kocioł przed pracą na żywioł.Automatyka ma wpływ na oszczędność ,ale nie to jest panaceum na ucieczki ciepła dużych oszczędności nam nie zapewni.Piszę o automatyce c.o,ponieważ zaraz podniosą się głosy o rekuperatorach i innych cudeńkach.Obrazowo można to opisać, że wpływ sterowników na oszczędności ma się tak jak wpływ zielonego światła na moc silników w samochodach.

nyno
26-11-2007, 02:32
Jaki piec jest godny polecenia ???

kaczorek.
26-11-2007, 10:21
Wiara w sterowniki nie ma końca .Inwestorzy podniecają się dużymi oszczędnościami ,a zapominają o podstawowej sprawie Bilansie energetycznym .Wszystkie cudeńka mają nam po pierwsze podnieść komfort mieszkania i zabezpieczyć kocioł przed pracą na żywioł.Automatyka ma wpływ na oszczędność ,ale nie to jest panaceum na ucieczki ciepła dużych oszczędności nam nie zapewni.Piszę o automatyce c.o,ponieważ zaraz podniosą się głosy o rekuperatorach i innych cudeńkach.Obrazowo można to opisać, że wpływ sterowników na oszczędności ma się tak jak wpływ zielonego światła na moc silników w samochodach.

przydała by się tu cięta riposta Wujka Staszka
jak tak czytam twojego posta to sam nie wiem o co Ci chodzi niby gość z branży...
handlowiec to mocze wiele tłumaczyć

z jednej strony piszesz że sterowniki przynoszą oszczędności a w zdaniu następnym temu zaprzeczasz
brak konsekwencji.
a może nie zrozumiałeś o co chodzi ?
biegane wyjaśnić
sterowniki są fajne ale trzeba wiedzieć czego sie od nich wymaga

NIE PISZĘ TU ŻE JEST TO STANDARD ALE ->
niektóre sterowniki zastosowane w kotłach - co tu dużo pisać są kiepskie
przykład -> sterownik pokojowy jest nadrzędnym dla kotła (a wg. mnie nie powinien - powinien sterować głównie pracą pomp c.o.) - kocioł po sygnale z niego przechodzi w tryb potrzymania a mimo to pompy kotła pracują do momentu spadku temp wody na kotle do temp min. (u mnie jest to np. 50 C i tego parametru niestety nie da się ZMIENIĆ ) mimo to że temperatura na kotle zadana jest na 60 C - dla mnie to kicha kocioł sam powinien dobić do temp zadanej dopiero potem przejśc w tryb podtrzymania

jako że sam sterownik kotła w niektórych przypadkach uniemozliwa ustawienia jakich by Sie oczekiwało uważam ze należy szukacz innych rozwiązań ze sterownikami włącznie a bilans energetyczny akurat w tym przypadku nie był rozpatrywany .

piejar
26-11-2007, 10:35
Popieram kaczorka. Wiem jak dużą różnicę w "spożyciu" węgla miałem gdy zamiast dławić kaloryfery zaworami dałem tam głowice termostatyczne. Póki co nie mam sterowania na pętlach podłogówki ale w najbliższych dniach będę to montował. Spodziewam się, że inwestycja (spora bo ok 1000 PLN) zwróci mi się po 2-3 sezonach.
Adamos ma oczywiście rację, że jeżeli dom jest zbyt "zimny" to nie pomogą "automaty". Nam raczej chodzi o to, że w "ciepłym" domu dzięki sterowaniu można zoptymalizować zużycie ciepła jeszcze o kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt procent.

aldekor
26-11-2007, 11:09
Powiedzcie mi jak wygląda z czystością przy paleniu groszkiem w Waszych kotłach.
Pytam gdyż kupiłem dom który był projektowany do ogrzewania gazem więc kotłownia ma wejście z holu mieszkania i tu pojawia sie problem: czym palić aby nie było to uciążliwe?Węglem.pelletem czy zbożem?Czytam to forum i gubię się.
Gaz będę miał niby za 5 lat a do tego czasu przy kominku zarobię sie na śmierć a i tak nie będzie komfortu cieplnego w domu.
Jakie są Wasze doświadczenia co radzicie?

agaijo
26-11-2007, 12:41
Chociaż dopiero od 2 tyg. mamy piec na ekogroszek i jeszcze się go uczymy to już wiemy, że sprzedawcy opału zrobili nas w konia.
Piec nam spalał ok. 50 kg węgla na dobę. Niejak nie chcieliśmy się zgodzić na taka ilośc biorąc pod uwagę, ze u naszych znajomych, jak i w waszym opisie powinniśmy się zmieścić w 16 kg/dobę.
Daliśmy popiół do badania i co...
Poza związakmi powstałymi ze spalonego węgla mamy przede wszystkim piasek i ... ropę. No i co wy na to? :evil:

Trofik
26-11-2007, 17:20
Daliśmy popiół do badania i co...
Poza związakmi powstałymi ze spalonego węgla mamy przede wszystkim piasek i ... ropę. No i co wy na to? :evil:

Ja dopiero w tym roku zacząłem palić eko-groszkiem i zanim zakupiłem opał na całą zimę kupiłem po kilka worków z różnych składów. Różnice w pracy pieca i spalaniu były ogromne. W dodatku jak jest opał kiepskiej jakosći to szlaka była olbrzymia i po 24h miałem pełniusieńki popielnik, tak że po otwarciu drzwiczek wysypywało się ze środka.
Niestety, sprzedawcy opału w zdecydowanej większości to naciągacze, oszuści, złodzieje. Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Ktoś w końcu powinien się za tą bandę wziąść. Nie dość, że sprzedają jakiś badziew z minimalną domieszką eko-groszku to oszukują na wadze (standard to 10% - ważyłem) i sprzedają groszek z którego cieknie woda.

mikałka
26-11-2007, 19:35
hello,

ja już kupiłam piec na pellet i szczerze każdemu polecam.
W ogóle jestem zwolennieczka eko-grzania. :lol:
Ostatnio znalazłłam nawet w necie forum poswiecone własnie grzaniu pelletem, ekograszkiem i innymi. adres: www.forumpellets.pl Są też w jednym ciagu wymienione firmy produkujace opał i piece. Spokojnie mozecie do nich bezposrednio pisać- choćby np. w temacie rosnących cen.....

m.

mayland
26-11-2007, 20:08
Kupiłam Zębca 20kW. Własnie mi go podłączyli. Hydraulik odjechał i zostawił rozpalony piec. Problem jest taki, że wentylator słabo dmucha. Czy moze byc uszkodozny wentylator czy to tylko sprawa ustawień pieca? To się jakoś reguluje?
Hydraulik jeszcze nie skończył. Podłączył piec próbnie ale w tym tygodniu wiecej go juz nie bedzie. Dzwonic do serwisu Zębca i pytać co się dzieje z tym wentylatorem? Moze ktoś z furomowiczów miał podobny problem z piecem?

26-11-2007, 20:40
mayland

płomien powinien byc intensywnie zółty jezeli nie jest to zmien ilosc dopływajacego powietrza a obroty dmuchawy sa ustawiane w sterowniku ale lepiej tego nie zmieniac

mayland
26-11-2007, 20:47
Nie mamy pojęcia jak sobie poradzić z tym piecem. Nie ma nam też kto podpowiedzieć, coś poradzić. Hydraulik że tak powiem "nie czuje" tego pieca. To juz 5 hydraulik na budowie. Staram się zachować zimną krew i nie popadać w rozpacz ale niewiele mi juz brakuje. Wydałam sporo kasy a mam przy tym tyle nerwów! Nie mam dobrego hydraulika ktory znałby się na tych piecach i wiedział co z tym zrobić. :roll: Ten podłączył i stwierdził "słabo dmucha wentylator, albo jest uszkodozny albo trzeba poczytać" i pojechał do końca tygodnia robić w stolicy :evil: :lol:
Jutro postaram się więcej dowiedzieć i zobaczymy jak grzeje, czy kaloryfery wogóle poczuły jakieś ciepło... :-?

26-11-2007, 20:51
no to ze trzeba poczytac to prawda ja w kwestiach palenia bym hydraulikowi nie wierzył raczej ma on inne pojecie ekonomi palenia

a sam też sie przebiłem przez instrukcje

strik5000
27-11-2007, 07:31
kaczorek
też mam elektrometa i nie wiem po co ci ten sterownik
ja zrobiłem to inaczej po zwiększ sobie L=4 a o=17 i temp na piecu będzie cały czas stała około 50-52stopnie
a piec chodzi na podtrzymaniu cały czas
po za tym ja bym bał się odłączać całkowicie pompy od sterownika pieca dlatego że jeżeli temp. na piecu podniosła by się do 80stopni to zawsze sterownik pieca włączy pompkę i rozgoni temp po grzejnikach a nie daj boże żeby coś się stało z twoim sterownikiem to masz małą bombkę.
Ja u siebie zrobiłem inaczej
po pierwsze miałem sterownik pokojowy ale stwierdziłem że to do bani i wywaliłem go.
Założyłem termostaty pokojowe na grzejniki.
Teraz mam taką sytuację że piec po nagrzaniu do temp 55stopni przechodzi w stan podtrzymania i praktycznie włącza się tylko w cykl pracy na ranem bo po nagrzaniu w pomieszczeniach głowice przymykają grzejniki a temp w piecu jest praktycznie stała 55stopni
z tym że ja ustawiłem n=55 L=4 o=17 U=22 d=22 b=60 i przysłona około 1,5 cm otwarta.

rrmi
27-11-2007, 07:46
Mayland
I jak dzisiaj ?
Nie panikuj , obslugi pieca i tych ustawien trzeba sie nauczyc , jak wszystkiego w zyciu.
Dasz rade. :)

U mnie piec juz ze 2 miesiace i wciaz nie wiem do konca jak todziala , ale dziala :D

kagan_sk
27-11-2007, 08:02
witam,

mam zapytanie odnośnie ustawień pieca na ekogroszek - dokładnie mówiąc od tygodnia posiadam piec z Żywca 20kw i wydaje mi się, że piec ten pobiera strasznie dużo węgla (ok.35kg/dobę)pomimo temperatury jakie teraz mamy. Moje pytanie dotyczy ustawień regulatora pokojowego - czy korzysta on z ustawień pieca? czy posiada własne ustawienia? w niedalekiej przyszłości zamierzam dokupić regulatory pokojowe - czy zdają one u Was egzamin? jak dobrze nastawić dmuchawę ?
Oraz pytanie czysto łopatologiczne ;) - jeśli nie sterowałbym regulatorem pokojowym to jak ustawić piec żeby w nocy był tylko w podtrzymaniu i pobierał małe ilości węgla?
Moje parametry zadane na piecu:
Zadana temperatura: 57 C
czas podawania: 15sek
czas przerw: 45sek
Dmuchawa:50%

rrmi
27-11-2007, 08:06
jak dobrze nastawić dmuchawę ?
Generalnie to trzeba obserwowac.
Dmuchawe ja ustawiam na kolor ognia.
Powinno palic sie zoltym ogniem.
Nie moze byc ten ogien za czerwony i za jasny.
Nie moze tez po otwarciu wychodzi na zewnatrz.
Powinien byc skierowany do gory .
To bedzie znaczylo , ze ta dmuchawa jest dobrze ustawiona.
W moim odczuciu. :roll:

Moj piec pali 50 kg na dobe , jaka masz wielkosc powierzchni grzanej?

Trofik
27-11-2007, 08:11
po za tym ja bym bał się odłączać całkowicie pompy od sterownika pieca dlatego że jeżeli temp. na piecu podniosła by się do 80stopni to zawsze sterownik pieca włączy pompkę i rozgoni temp po grzejnikach a nie daj boże żeby coś się stało z twoim sterownikiem to masz małą bombkę.
Ja u siebie zrobiłem inaczej
po pierwsze miałem sterownik pokojowy ale stwierdziłem że to do bani i wywaliłem go.
Założyłem termostaty pokojowe na grzejniki.

A co się stanie w sytuacji gdy temperatura w pokoju będzie taka, że termostaty na grzejnikach pozamykają grzejniki i wtedy temp. na piecu wzrośnie powyżej 80 stopni?

geguś
27-11-2007, 08:16
Moj piec pali 50 kg na dobe , jaka masz wielkosc powierzchni grzanej?
Ło matko :o. Trochę dużo. Mi w pierwszym sezonie palił tonę na miesiąc.

Trofik
27-11-2007, 08:18
Moje pytanie dotyczy ustawień regulatora pokojowego - czy korzysta on z ustawień pieca? czy posiada własne ustawienia?

Nie wiem czy wszystkie regulatory pokojowe działają tak samo, pewnie nie, mogę powiedzieć jak działa mój. Jest uzupełnieniem sterownika na piecu i w zasadzie steruje właśnie pompą, tzn. jeśli temp. w pomieszczeniu jest taka jak nastawię wyłącza się pompka CO, dzięki temu więcej ciepła zostaje w piecu i pali mniej węgla, gdy temp. spadnie pompka jest włączana. Piec oczywiście ma możliwość włączenia pompy w przypadku gdy temp. "w nim" wzrośnie do 80 stopni.

Wadą mojego regulatora jest to, że w momencie gdy temp. w pokoju jest wysoka i wyłączy on pompkę piec dochodzi tylko do 55st, a to podobno nie jest zbyt dobre dla pieca.

rrmi
27-11-2007, 08:19
Ło matko :o. Trochę dużo. Mi w pierwszym sezonie palił tonę na miesiąc.Wiem , ze duzo i wciaz nie moge poprawic ustawien.
Faktem jest jednak ,ze grzeje 200m2 i dom jest swiezy , bardzo swiezy.
W sumie Maz uwaza , ze to nie jest jakos specjalnie duzo , bo mamt cieplo dosc , 21 st .
Pewnie ten sezon taki bedzie .

mayland
27-11-2007, 08:26
Mayland
I jak dzisiaj ?
Nie panikuj , obslugi pieca i tych ustawien trzeba sie nauczyc , jak wszystkiego w zyciu.
Dasz rade. :)

U mnie piec juz ze 2 miesiace i wciaz nie wiem do konca jak todziala , ale dziala :D
Źle :( Mąż do 2 w nocy siedział i pilnował pieca. Paliło się, kaloryfery ciepłe. Rano zastał komunikat "awaria podjanika" :( :( Nastawił na tryb wygaszania i nie wiemy co dalej robić :( Dzisiaj u siostry inny hydraulik będzie montował taki sam piec. Ma do nas zajrzeć i zobaczyć o co biega :-?

geguś
27-11-2007, 08:28
Ło matko :o. Trochę dużo. Mi w pierwszym sezonie palił tonę na miesiąc.Wiem , ze duzo i wciaz nie moge poprawic ustawien.
Faktem jest jednak ,ze grzeje 200m2 i dom jest swiezy , bardzo swiezy.
W sumie Maz uwaza , ze to nie jest jakos specjalnie duzo , bo mamt cieplo dosc , 21 st .
Pewnie ten sezon taki bedzie .
Końbinuj ;). Ja mam 230m2 i temp. od 20 do 23st. Tamtej zimy nie miałem termostatów na grzejnikach i regulowałem je zaworami. Raz za zimno, raz za gorąco. Podologówka chodziła na ok 28st. Teraz na podłogę idzie tylko 26st.
Ustawień termo na grzejnikach nie podam, bo i tak są do niczego. Mam grzejniki jakieś Duo, z dolnym zasilaniem i w niemiaszkowie kupowałem. Tak samo zawory i termo. Ale czy to jest dobrze poskładane, to nie wiem. Coś się reguluje i o to chodzi ;).

I kotły mamy takie same, jak dobrze czytałem.

rrmi
27-11-2007, 08:37
Gegus mamy piec Staporkow :) ,wszedzie podlogowke.
Myslisz ,ze w tych termostatach problem ?
U mnie sa jakies pokretla na obwody pozakladane , ale ja nie chce nigdzie zmniejszac temperatury , bo jestem bardzo cieplolubna.
Z tego co piszesz to masz wiekszy dom i pali Tobie mniej.
Widze , ze faktycznie musze kombinowac.
Troche mi juz rece opadaja , z drugiej strony mysle , ze to sie musi po prostu wygrzac.



Mayland
Moze sruba sie na podajniku urwala ?U nas tak bylo na drugi dzien od odpalenia.
A gdzie Ty mieszkasz ?
Moze cos moglibysmy pomoc ?
I naprawde nie smuc sie , poradzisz sobie.
Dlaczego nastawiliscie tryb wygaszania?

mayland
27-11-2007, 08:46
Mieszkam w Radomiu. Dziękuję za chęć pomocy ale chyba bedziemy musieli to jakoś lokalnie załatwić.
Mąż nastawił taki tryb bo nie wiemy co z tym dalej zrobić. Może ten hydraulik coś z tym zrobi. Narazie czekamy a mnie zżerają nerwy i niecierpliwość.
Nie lubie takiej bezradnosci i co tu duzo mówić nieudolności. Poległam przy tej hydraulice.
Piec rozkręcali przed wstawieniem do kotłowni bo się nie mieścił w całości. Może i coś tam skopał hydraulik przy montażu :( Skręcił go, uszczelnił i podłączył te kabelki ale jak widać zablokowało podajnik...

rrmi
27-11-2007, 08:53
Mayland
Myslalam , ze jestes stoliczna :D
Naprawde nie trac zdrowia , bo nie ma na co.
W piecu bedzie sie palilo.
Z pewnoscia piece na groszek czy wegiel nie sa bezobslugowe , ale na pewno daja najtansze cieplo.
Dojdziesz do wlasciwych ustawien i trauma minie .Zapewniam Cie.
Ja tez nie mialam z weglem wczesniej doczynieina .
Glowa do gory :D
Za kilka dni czy miesiac bedziesz miala jeden problem ,jak zmniejszyc zuzycie wegla , daje Ci slowo :D

geguś
27-11-2007, 09:02
Gegus mamy piec Staporkow :) ,wszedzie podlogowke.
Myslisz ,ze w tych termostatach problem ?
U mnie sa jakies pokretla na obwody pozakladane , ale ja nie chce nigdzie zmniejszac temperatury , bo jestem bardzo cieplolubna.
Z tego co piszesz to masz wiekszy dom i pali Tobie mniej.
Widze , ze faktycznie musze kombinowac.
Troche mi juz rece opadaja , z drugiej strony mysle , ze to sie musi po prostu wygrzac.

Nie chcę tu się wypowiadać jako znawca. Mamy taki sam kocioł, więc można przyrównać poziom spalania.
W pierwszym sezonie to nie miałem jeszcze drzwi do pomieszczeń (tylko do kibla). W garażu grzejnik na full, a bramy (2szt) Wiśniowskiego, te nie ocieplane z blachy 1,5mm. A mróz i tak właził w próg bramy. I przeca zimno zbytnio nie było. Tyle, że mieszkam na górce i wiatr tu zawsze wieje. Takie małe wichrowe wzgórze.

Terza kupowałem 20września 2 tony. Zostało mi jeszcze jakieś 500-600kg.
Zobaczymy jak będzie w styczniu i lutym

mayland
28-11-2007, 00:49
W ciagu 2 dni po uruchomieniu piec spalił prawie 100kg węgla i wywaliliśmy 2 wiadra popiołu. Oczywiscie pełno było tam niedopalonego węgla. W tym czasie piec kilka razy sygnalizował "awarię sprzęgła" i zacinał się przy podajniku. Trzeba było go wyłączyc, ryszyc żabką, właczyć i szło dalej przez kilka godzin po czym znów się zapychał.
Wiem juz napewno, że ustawienia były złe bo nikt nie wpadł na pomysł by piec nie pracował cały czas na rozruchu. Ustawienia były 20s przerwa 4s podawanie. Za duzo powietrza dostarczanego. Już wiem, że powinno to być ograniczone po osiągnięciu wymaganej temperatury. Praktycznie ciągle pracował i pobierał groszek.
Wieczorem mielismy go już serdecznie dość i wygasiliśmy go. Albo to wina groszku, że sie zapycha albo pieca. Nie mieliśmy ochoty trzymać warty przy nim całą noc po to by znów użyć żabki.

Kiedy to się skończy..........

CoolaTT
28-11-2007, 06:42
Buduję dom troszke ponad 200m2. Technologia szkielet drewniany:

Ściany zewnętrzne wełna mineralana - rockton 20cm

Poddasze wełna mineralna - rockton 25 cm

Strop drewniany - wełna mineralna rockton 25 cm

Ściany działowe - wełna mineralna rockn 10 cm

Okna plastiki 5 komorowe - profil Veka

Myśle o piecu na paliwo stałe z podajnikiem Ziebiec 20kW i jakimś zbiorniku na cwu (może moglibyście coś doradzić?)

mayland
28-11-2007, 06:50
No własnie ja mam tego Zębca 20kW ze sterownikiem Perfekt :(

piott
28-11-2007, 12:28
Ja mam inny piec ale tez sterownik perfect. do niczego.....

moze podacie jakie macie ustawienia?

kwiatek70
30-11-2007, 11:43
Mam też piec ze sterownikiem perfekt i pali mi 28kg na dobę pow.150m plus bojler przy temp. około 0 na zewnątrz. Napiszcie jak u was ze spalaniem i jaki metraż macie?

mayland
30-11-2007, 12:12
No dobrze, ale na tym moim sterowniku jedyny parametr jaki mogę sama ustawiać to ilosć powietrza dostarczanego a i tak sam piec po osiągnięciu żadanej temperatury sam zmniejsza czasy podawania i wydłuza czas podawania. Wiec po co wogóle ta reczna regulacja skoro i tak automatycznie to działa? :roll:
Podobno przy sterowniku pokojowym można wiecej ustawić. Niebawem go zakupię więc znów bedzie droga przez mękę :lol:

Leszko
30-11-2007, 12:12
Mam też piec ze sterownikiem perfekt i pali mi 28kg na dobę pow.150m plus bojler przy temp. około 0 na zewnątrz. Napiszcie jak u was ze spalaniem i jaki metraż macie?

Tego było tyle na forum że głowa boli :wink:

mayland
30-11-2007, 12:16
Nie podam ile spalam bo ja dopiero piec uruchomiłam. Dom jest świeży i mokry jeszcze. Zejdzie z kilka miesięcy zanim to sie unormuje i ogrzeje. Powierzchnia uzytkowa do ogrzania to 200m2. Przez pierwsze 2 dni poszło 100kg węgla :lol: Żre jak oszalały :o

Martwia mnie tylko duze ilosci ppopiołu i niedopalonego węgla w popielniku. Jak to zmienić by było mniej popiołu i bez spieków?

kwiatek70
30-11-2007, 12:44
A wchodzi ci na dozór.U mnie na początku palił 40kg, ponieważ nie wchodził mi na dozór.Jakiś sukces to jest, jednak boję się mrozów -10. Ja też używam tego pieca od kilkunastu dni jeśli ktoś ma doświadczenie z tymi sterownikami niech się podzieli swoimi uwagami odnośnie ustawienia.

Leszko
30-11-2007, 12:51
Nie podam ile spalam bo ja dopiero piec uruchomiłam. Dom jest świeży i mokry jeszcze. Zejdzie z kilka miesięcy zanim to sie unormuje i ogrzeje. Powierzchnia uzytkowa do ogrzania to 200m2. Przez pierwsze 2 dni poszło 100kg węgla :lol: Żre jak oszalały :o

Martwia mnie tylko duze ilosci ppopiołu i niedopalonego węgla w popielniku. Jak to zmienić by było mniej popiołu i bez spieków?

skróć czas podawania, lub wydłuż czas między podawaniem

mayland
30-11-2007, 12:56
Ale na tym sterowniku mogę tylko zmienić sama ilosć powietrza dostarczanego. Czasy on sam ustawia i ja nie mam mozliwosci ich zmiany. Obecnie wynoszą 20:4.

geguś
30-11-2007, 13:00
Nie podam ile spalam bo ja dopiero piec uruchomiłam. Dom jest świeży i mokry jeszcze. Zejdzie z kilka miesięcy zanim to sie unormuje i ogrzeje. Powierzchnia uzytkowa do ogrzania to 200m2. Przez pierwsze 2 dni poszło 100kg węgla :lol: Żre jak oszalały :o

Martwia mnie tylko duze ilosci ppopiołu i niedopalonego węgla w popielniku. Jak to zmienić by było mniej popiołu i bez spieków?

skróć czas podawania, lub wydłuż czas między podawaniem
Mogę dodać, że nie należy przesadzać z krótkimi czasami podawania, gdyż węgiel będzie się wtedy pałił w retorcie a nie nad nią, a to powoduje straty.

kwiatek70
30-11-2007, 13:08
Ale na tym sterowniku mogę tylko zmienić sama ilosć powietrza dostarczanego. Czasy on sam ustawia i ja nie mam mozliwosci ich zmiany. Obecnie wynoszą 20:4.

Czasy możesz pozmieniać (podawania, max. przerwa i minim. przerwa).Wyłącz sterownik i włącz ponownie naciskając plus. Masz wtedy ustawienia instalatora.

kwiatek70
30-11-2007, 13:24
Mam też piec ze sterownikiem perfekt i pali mi 28kg na dobę pow.150m plus bojler przy temp. około 0 na zewnątrz. Napiszcie jak u was ze spalaniem i jaki metraż macie?

Tego było tyle na forum że głowa boli :wink:

Wiem bo czytam, ale chodzi o sterownik. Z tego co wyczytałem wszyscy mają inne. Mi chodzi o sterownik perfekt i jego ustawienia oraz spalanie przez innych użytkowników.

Leszko
30-11-2007, 14:29
Mam też piec ze sterownikiem perfekt i pali mi 28kg na dobę pow.150m plus bojler przy temp. około 0 na zewnątrz. Napiszcie jak u was ze spalaniem i jaki metraż macie?

Tego było tyle na forum że głowa boli :wink:

Wiem bo czytam, ale chodzi o sterownik. Z tego co wyczytałem wszyscy mają inne. Mi chodzi o sterownik perfekt i jego ustawienia oraz spalanie przez innych użytkowników.

Sterowniki mamy różne,ale ustawić można tak samo, chodzi o nastawy czasowe

rrmi
30-11-2007, 14:38
Prosze , zeby mi ktos wytlumaczyl jedna rzecz :D
Przewe w przepalaniu mam 20 minut [praca na podtrzymaniu czy jakos tak] i teraz pytane , jesli histereza jest 2 stopnie to przeciez i tak piec zacznie wczesniej pracowac , czyli kiedy temp spadnie o te 2 stopnie.
Chyba , ze nie rozumiem o co tu chodzi ? :oops:

geguś
30-11-2007, 16:16
Prosze , zeby mi ktos wytlumaczyl jedna rzecz :D
Przewe w przepalaniu mam 20 minut [praca na podtrzymaniu czy jakos tak] i teraz pytane , jesli histereza jest 2 stopnie to przeciez i tak piec zacznie wczesniej pracowac , czyli kiedy temp spadnie o te 2 stopnie.
Chyba , ze nie rozumiem o co tu chodzi ? :oops:
Jeżeli będzie mały odbiór ciepła, to zapewne potrzymanie ognia na retorcie nastąpi. Wszystko w swoim czasie ;). Nic na siłę. Ja mam też na 20min. W dzień raczej nie występuje taki objaw (ale się zdarza), bo za często się ciepłą wodę bierze. Ale wieczorem lub w nocy a i owszem.
Dla porządku dodam, że podawanie mam na 15s, przerwa 45s, histereza 2st, sterownik ST-37.

kwiatek70
30-11-2007, 16:17
Mam też piec ze sterownikiem perfekt i pali mi 28kg na dobę pow.150m plus bojler przy temp. około 0 na zewnątrz. Napiszcie jak u was ze spalaniem i jaki metraż macie?

Tego było tyle na forum że głowa boli :wink:

Wiem bo czytam, ale chodzi o sterownik. Z tego co wyczytałem wszyscy mają inne. Mi chodzi o sterownik perfekt i jego ustawienia oraz spalanie przez innych użytkowników.

Sterowniki mamy różne,ale ustawić można tak samo, chodzi o nastawy czasowe

Jeżeli chodzi o ten sterownik to czas przerwy ustawia się minimum i max. a resztę ustawia sobie sam, czyli raz przerwa jest dłuższa a raz krótsza.To samo dotyczy ustawień dmuchawy.Ustawiamy procentowo a on i tak raz nadmuch ma mocniejszy raz słabszy.W opisach innych sterowników wynika iż użytkownik sam ustawia te parametry.Ja osobiście z 40 kg zeszłem na 28kg, a możliwości ustawień jest wiele. Dlatego być może komuś udało się bardziej ekonomicznie ustawić piec z takim sterownikiem.Tona ekogroszku w moim regionie kosztuje w tej chwili ponad 600zł.To nie są małe pieniądze, które przepuszczamy przez komin. Dlatego trzeba dzielić się radami.

rrmi
30-11-2007, 16:21
Gegus
Dziekuje .
Mam identyczne ustawienia .
Zamawialam dzisiaj wegiel , po 680 za tone , workowany , a u mnie wciaz 50 kg dniowka.
Sprzedawca mowil , ze jakis bardziej kaloryczny jest :wink:

geguś
30-11-2007, 16:23
Gegus
Dziekuje .
Mam identyczne ustawienia .
Zamawialam dzisiaj wegiel , po 680 za tone , workowany , a u mnie wciaz 50 kg dniowka.
Sprzedawca mowil , ze jakis bardziej kaloryczny jest :wink:
To ja wolę po 470 i mniej kaloryczny, którego schodzi 20kg na dobę :D.

rrmi
30-11-2007, 16:27
Gegus
U nas nawet latem nie bylo groszku po 470 :roll:
Poprzednio placilam po 600

lukol-bis
30-11-2007, 16:50
Mam nietypową propozycję. Szukam kogoś z mojej okolicy, skłonnego do przeprowadzenia prób spalania w kotle z podajnikiem brykietu drzewnego. Brykiet, do tych prób, jest dośc miękki i moim zdaniem byłby bardzo dobrym paliwem. Ze wzgledu na bezpieczeństwo w cofaniu żaru do zasobnika, wskazany byłby podajnik dwuślimakowy.
Jeżeli próby okazałby sie pozytywne, to miałbym w ofercie taki brykiet w cenie ca 400 - 420zł/t.
Zapraszam do eksperymentu i
pozdrawiam.

świercz
30-11-2007, 22:13
50kg dniówka :o o majngod!
u mnie doba to 21.5 kg - chyba nieźle nie? - dodam że pompa co chodziła non stop. teraz gdy nie mam mrozu wydłużyłem histe do 4st co by pompa co sie wyłączała. ale mam z niż problem bo za cholere nie moge zmniejszyć jej histy :-?

lukol-bis mam mieszane uczucia co do pomysłu z tym brykietem... jeśli to wypali to byłaby super sprawa, ale bez prób moge już napisac że spalanie tego brykietu bedzie dużo szybsze niż groszku

a do tego załamujecie mnie cenami grochu - ja u siebie kupiłem luźny zworkowany za 490zł - to chyba już bardzo dużo.....

rrmi
30-11-2007, 22:18
Swiercz
Dlaczego nie mozesz zmniejszyc?
Moze masz uszkodzony sterownik? :roll:
U mnie co prawda mam 2 stopnie , chcialam sprobowac na 1 , ale tez nie moglam.Wiecej zrobic moge , ale zmniejszyc do 1 st nie.
Tak jak zmniejszyc spalania, ale mam odgorny nakaz nie narzekania , bo dom duzy i wciaz niewykonczony , wiec nie narzekam :wink:

30-11-2007, 23:03
Łódź groszek 560-w porywach do 620 worowany jak sam pojade potrzymac worek ...... transport gratis od 500kg

obecnie kupiłem 100kg w poniedziałek rano i trzyma jutro walne z 35 do poniedziaku styknie

czyli ok 150 na tydzien x 4 tygo to jakies 600 kilosów x 560za tone = 340ł lekko licząc

za sam gazik z butelki płaciłem 350zł ogrzewając sam dół i to sporadycznie (tóż po przyjsciu do domu i czasem w nocy) dodakowo kominek dawał czadu wieczorami i weekendy

teraz jaram góre i dół + garaz i non stop (łaże w gaciach po domu)

lukol-bis
01-12-2007, 17:01
lukol-bis [color=olive]mam mieszane uczucia co do pomysłu z tym brykietem... jeśli to wypali to byłaby super sprawa, ale bez prób moge już napisac że spalanie tego brykietu bedzie dużo szybsze niż groszku

a do tego załamujecie mnie cenami grochu - ja u siebie kupiłem luźny zworkowany za 490zł - to chyba już bardzo dużo.....

Jak nie spróbujemy, to nigdy nie będziemy wiedzieć. Może i szybciej będzie się wypalał, ale chyba i tak będzie taniej.
Pozdrawiam

mayland
02-12-2007, 18:41
Ten mój Zębiec zacinał sie na ekogroszku :( Z racji tego, że hydraulik jeszcze nei skończył roboty z kotłownią wstrzymujemy sie z wezwaneim serwisu. Narazie palimy pelletami. 12h=60kg pelletów. Żre jak smok. Kaloryfery jadą na 5. Wilgoć w domu okrutna ale ładnie szybko wszystko schnie bo i temperatura wysoka. Pellety płaciłam 600zł/tona.
Na pelletach piec cichutko tylko pomrukuje. Przy mieleniu ekogroszku było go wyraźnie słychać. Jest teraz dużo cichszy.

Jelu
02-12-2007, 20:33
Witam,
tak sobie czytam o piecach na eko groszek i mam jedno pytanko - czy tegorodzaju piec moze dzialac w ten sposob, ze np wlacza sie rano na 2 godzinki grzeje co nieco, pozniej przerwa - nie grzeje wogole, i pozniej wieczorkiem znowu sie wlacza na pare godzin,
czy nie jest przyapdkiem tak ze musi grzac non stop?
jakie ewentualnie bylyby problemy zwiazane z duzymi przerwami pomiedzy grzaniem?

pozdraiwam i dzieki za odpowiedz

geguś
02-12-2007, 20:41
czy tegorodzaju piec moze dzialac w ten sposob, ze np wlacza sie rano na 2 godzinki grzeje co nieco, pozniej przerwa - nie grzeje wogole, i pozniej wieczorkiem znowu sie wlacza na pare godzin,
Może. Rozpalisz rano, zagasisz. Wieczorem rozpalisz, zagasisz. I masz ;)


czy nie jest przyapdkiem tak ze musi grzac non stop?
Dokładnie tak jest.


jakie ewentualnie bylyby problemy zwiazane z duzymi przerwami pomiedzy grzaniem?
Zabawa w palacza, choć to nie dla wszystkich problem.

02-12-2007, 22:10
nie opłaca sie rozpalac i gasic i rozpalac i gasic
bo trzeba za kazdym razem cała wode w instalacji i kotle ugrzac od nowa



kocioł pracuje sobie w podtrzymaniu i jest mu najlepiej na swiecie...

Jelu
03-12-2007, 01:27
Hmmm na podtrzymaniu czyli w chalupie caly czas goraco? zona sie ucieszy :)

świercz
03-12-2007, 08:43
nie opłaca sie rozpalac i gasic i rozpalac i gasic
bo trzeba za kazdym razem cała wode w instalacji i kotle ugrzac od nowa



kocioł pracuje sobie w podtrzymaniu i jest mu najlepiej na swiecie...

dokładnie! też myślałem że wygaszanie bedzie sie opłacało - gów..no prawda... chyba że bedziesz wygaszać na conajmniej 2 dni to ok ;) :)

mayland
03-12-2007, 09:07
Zacina mi sie ślimak.
Pierwszy węgiel który sypalismy był niesprawzony. Co kilka godzin pie sygnalizował awarie sprzegła.
Drugi węgiel był ze sprawdzonego źródła. Piec nadal sie zacinał i ściał kliny, które musieliśmy wymienić.
Po 3 dniach palenia pelletami (trzecie paliwo) znów piec sygnalizuje awarię sprzegła.
Serwis Zęba poinformował mnie, że może ślimak jest krzywo ustawiony. Wszystko wypoziomowane i skręcone więc co jest źle? Nalegać na odwiedziny serwisantów Zębca?

Obecnie musimy pilnować ten "bezobsługowy" piec jak małego dziecka. Nigdy niewiadomo, kiedy sie zatnie :( Już jesteśmy zmęczeni tym ciagłym doglądaniem :(

Zb64
03-12-2007, 10:14
Witam.Jeśli wszystko jest w osi (wypoziomowane) i dalej zrywa zawleczki to chyba tylko serwis.Ktoś pisał na forum, że ślimak o coś zahaczał (niedoróba).U mnie nie zerwał ani raz od 4 tygodni(inny piec).Życzę dużo cierpliwości

geguś
03-12-2007, 10:15
Nalegać na odwiedziny serwisantów Zębca?

Tak.

Mój kocioł chodzi od października zeszłego roku. Ani razu śruby nie wymieniałem.

slawwoj
03-12-2007, 10:28
Nalegać na odwiedziny serwisantów Zębca?

Tak.

Mój kocioł chodzi od października zeszłego roku. Ani razu śruby nie wymieniałem.

Czy ktoś grzał latem tylko wodę?
Jakie jest wtedy zużycie ?

geguś
03-12-2007, 11:06
Czy ktoś grzał latem tylko wodę?
Jakie jest wtedy zużycie ?

5miesięcy/1tona

cm812
07-12-2007, 09:51
u mnie zasobnik (12 wiader po farbie 25l - tyle zawsze wsypuję) wystarczał na średnio 30-35 dni - tylko cwu i żonka lubi sie taplać choć mamy prysznic a mama ma wannę!!!

pozdr.

ja dalej walczę z niedopaleniem węgla - pumeks a z drugiej strony żyżel i co dwa dni wyrzucanie tego na dwór!!!

Poprawiłem nieco poprzez ustawienia, czyli mały posuw i dłuższe przerwy z mocnym nadmuchem. Czyli więcej powietrza na małą porcję i jest lepiej, niewiele lepiej ale lepiej...
Zastanawia mnie jeszcze fakt, czy czasem nie będzie się w tym przypadku palić wewnątrz retorty stąd zastanawia mnie jak to wszystko (żar) podnieś bliżej talerza retorty. Niby dłuższe podawanie, ale będę miał znowy niespalony groszek...

pozdr2

teraz średnio co sobotę ładuję 12 wiader i wyrzucam popielniki dwa - czyli 7 dni trzyma, ale na innym węglu w zeszłym roku było lepiej 9-10 dni!!!

pozdr3 - end

mayland
07-12-2007, 10:00
Nie no to ja pobiłam rekord chyba :o
W tydzień puściłam z dymem pół tony pelletu :lol: Ale fakt, ze w domu parowało wszystko :lol: Kaloryfery i podłogówka jechały na 5. Ściany świeżo tynkowane wyschły w całości prawie. Temperatura wody była ustawiona na 60st.
Teraz przykręciliśmy kaloryfery i wodę do 45st. Podaje 4s a przerwa wynosi 34s. Ciekawe ile znów pójdzie przez tydzień :roll:

Leszko
07-12-2007, 14:32
u mnie zasobnik (12 wiader po farbie 25l - tyle zawsze wsypuję) wystarczał na średnio 30-35 dni - tylko cwu i żonka lubi sie taplać choć mamy prysznic a mama ma wannę!!!

pozdr.

ja dalej walczę z niedopaleniem węgla - pumeks a z drugiej strony żyżel i co dwa dni wyrzucanie tego na dwór!!!

Poprawiłem nieco poprzez ustawienia, czyli mały posuw i dłuższe przerwy z mocnym nadmuchem. Czyli więcej powietrza na małą porcję i jest lepiej, niewiele lepiej ale lepiej...
Zastanawia mnie jeszcze fakt, czy czasem nie będzie się w tym przypadku palić wewnątrz retorty stąd zastanawia mnie jak to wszystko (żar) podnieś bliżej talerza retorty. Niby dłuższe podawanie, ale będę miał znowy niespalony groszek...

pozdr2

teraz średnio co sobotę ładuję 12 wiader i wyrzucam popielniki dwa - czyli 7 dni trzyma, ale na innym węglu w zeszłym roku było lepiej 9-10 dni!!!

pozdr3 - end

12 wider tj około 180Kg starcza mi na dwa tygodnie, raz w tygodniu wybieram popiółi z tego 180kg wychodzi 12litrowe wiadro popiołu :wink:

geguś
07-12-2007, 14:40
12 wider tj około 180Kg starcza mi na dwa tygodnie, raz w tygodniu wybieram popiółi z tego 180kg wychodzi 12litrowe wiadro popiołu :wink:wywrotką pakujecie do tych kotłów? :o :wink:

jak można wiedzieć, jaki kocioł ma taki zasobnik?

Leszko
07-12-2007, 14:57
12 wider tj około 180Kg starcza mi na dwa tygodnie, raz w tygodniu wybieram popiółi z tego 180kg wychodzi 12litrowe wiadro popiołu :wink:wywrotką pakujecie do tych kotłów? :o :wink:

jak można wiedzieć, jaki kocioł ma taki zasobnik?

Nie rozumiem? :-?

Zb64
07-12-2007, 15:03
Nie wywrotką tylko " temi ręcami", patrz zasobnik Ling Combi(240 dm3- czyli ok 180kg).

jacekkacz
07-12-2007, 15:35
Nie no to ja pobiłam rekord chyba :o
W tydzień puściłam z dymem pół tony pelletu :lol: Ale fakt, ze w domu parowało wszystko :lol: Kaloryfery i podłogówka jechały na 5. Ściany świeżo tynkowane wyschły w całości prawie. Temperatura wody była ustawiona na 60st.
Teraz przykręciliśmy kaloryfery i wodę do 45st. Podaje 4s a przerwa wynosi 34s. Ciekawe ile znów pójdzie przez tydzień :roll:

Witaj,
No faktycznie - rekord chyba padł.
Pamiętam, że kiedyś zastanawiałaś się nad olejem...też o tym myślałem, w końcu poszedłem jednak w kierunku pellet. Piec mam z Polimetu, na razie spala mi worek na dobę ( +/- 10-15 kg ), ale i domek mam nie za duży , 120 m2.

Bądź cierpliwa - zanim ja doszedłem z ustawieniami - minęło prawie 3 tygodnie :P

pozdrawiam,
Jacek

cm812
07-12-2007, 18:47
@Leszko???
mieszkasz w tym domku co avatar??? Ja mam "wczesnego gierka" ocieplony 8cm styropianu, grzane piętro i połowiczne parter oraz średnio piwnica; dach nieocieplony ;(
Na początku gdy była zima to wychodziło mi 4-5 dni a po ociepleniu to i zimy w sumie niema - trudno sprawdzić.
Ale 12 wiader na 2 tygodnie.... chmmm trudno uwierzyć, tym bardziej, że ta moja "kostka" to w 150m2 powinna się zmieścić!!!

@Leszko jak Ty to robisz ;)

Trofik
07-12-2007, 19:43
A poradźcie co robić, żeby paliło się na całej retorcie? Bo u mnie niestety tak na 1/4 węgiel w ogóle się nie spala tylko spada do popielnika. Próbowałem już z większą ilością powietrza, próbowałem z mniejszą i bez większej poprawy.
Co jeszcze można zmienić?

Leszko
07-12-2007, 19:57
@Leszko???
mieszkasz w tym domku co avatar??? Ja mam "wczesnego gierka" ocieplony 8cm styropianu, grzane piętro i połowiczne parter oraz średnio piwnica; dach nieocieplony ;(
Na początku gdy była zima to wychodziło mi 4-5 dni a po ociepleniu to i zimy w sumie niema - trudno sprawdzić.
Ale 12 wiader na 2 tygodnie.... chmmm trudno uwierzyć, tym bardziej, że ta moja "kostka" to w 150m2 powinna się zmieścić!!!

@Leszko jak Ty to robisz ;)

Mieszkam w tym co avatr :D . Dom mam dobrze wysuszony, pierwsze sezony grzewcze mam za sobą, miałem piec prowizorkę tylko na czas budowy.Ekogroszek mam w 30kg workach, worek zmieści się w dwa wiadra 20l.super się wsypuje z wider do pojemnika.Do pojemnika wchodzi spokojnie 150kg, a dwa wiaderka eko mam przy piecu "w razie czego". Zasypuje pojemnik zawsze w sobote bo wolna :D , i ostatno w listopadzie przypadalo co dwa tygodnie 180KG. Nie mam żadnych regulatorów wewnętrznych czy zewnętrznych, tylko głowice na grzejnikach ustawione na 22-22,5stopnia i nic wiecej nie kombinuję stała temperatura dzień i noc,na piecu 49st.

świercz
07-12-2007, 20:01
Trofik a jaki masz czas podawania i czas przerwy między nimi?

U mnie zapowiada sie że chyba bedzie 150 kg na 9 dni przy obecnych temp. ale to się okaże.... (grzeje 4 dzień i nie ma jeszcze połowy zasobnika) w domu wiekszość kaloryferów pozakręcana na 2ki i 3ki.
Wiecie... tak myślę że chyba te zakręcanie termostatów daje większe efekty niż regulowanie temp. wyjściowej... Co o tym sądziecie?

Trofik
07-12-2007, 21:17
Trofik [color=olive]a jaki masz czas podawania i czas przerwy między nimi?
Z podawaniem też kombinowałem. Miałem 10/50 (podawanie/przerwa) 11/49, ostatnio 6/25. Ogólnie przy zmianach w podawaniu zmienia się głównie czas w jakim piec jest w podtrzymaniu, a z retorty niestety zawsze część węgla spada niespalona.

07-12-2007, 21:28
mnie tez sie tak qrcze dzieje ze mam spieczone bobki w popiele i nie mumiem tego zmnienic
moze wina wegla

Trofik
08-12-2007, 08:23
No ale u mnie to jest węgiel nietknięty ogniem, można go wrzucić spowrotem do podajnika.

geguś
08-12-2007, 08:38
Co jeszcze można zmienić?
Nieszczelna retorta? Tak sobie myślę.

Trofik
08-12-2007, 08:47
Co jeszcze można zmienić?
Nieszczelna retorta? Tak sobie myślę.

A jak to sprawdzić?
Piec jest nowy, pierwszy sezon nim palę. Mnie się wydaje, że problem jest w podawaniu powietrza, które dmucha na jedną stronę i tam się węgiel najlepiej pali, a po drugiej stronie nadmuchu już wcale. Tylko nie wiem jak to poprawić.

geguś
08-12-2007, 08:53
Co jeszcze można zmienić?
Nieszczelna retorta? Tak sobie myślę.

A jak to sprawdzić?
Piec jest nowy, pierwszy sezon nim palę. Mnie się wydaje, że problem jest w podawaniu powietrza, które dmucha na jedną stronę i tam się węgiel najlepiej pali, a po drugiej stronie nadmuchu już wcale. Tylko nie wiem jak to poprawić.
Gdzieś tu na forum wyczytałem, że to jest też tego przyczyna. Powietrze ma lepsze ujście obok paleniska, przez połączenie retorty z osłoną. Ale nie mam pewności.

Trofik
08-12-2007, 21:05
Gdzieś tu na forum wyczytałem, że to jest też tego przyczyna. Powietrze ma lepsze ujście obok paleniska, przez połączenie retorty z osłoną. Ale nie mam pewności.
A było tam napisane czy da się to jakoś poprawić? :)

geguś
08-12-2007, 21:21
Zapewne tak. Coś w stylu: wyciągnąć pierścień, oczyścić, posmarować jakimś szamotem lub innym badziewiem odpornym na tem. ( są takie w tubie), założyć i poczekać aż wyschnie na kamień.

Było też jeszcze o szczelności drzwi ( brak sznurka ) itepede. Więcej grzechów nie pamiętam ;).

mayland
08-12-2007, 21:50
Mój piec wydłużył czas przerwy prawie dwukrotnie :lol: Było 24s a teraz 39s :lol: Czas podawania ciagle ten sam 4s. W domku cieplusio że aż miło. Przykręciliśmy kaloryfery bo było za gorąco. Podłogówka wyłączona a i tak jest bardzo ciepło :lol: Nadal palimy pelletami.
Piec się "moczy". Z popielika wypływa woda. Niedużo ale mokra plama pod piecem jest. To podobno normalne zjawisko "wypalania się" pieca. Oby sie całkiem nie wypalił :o :wink:

Nadal sie na niego gniewam i go nie obsługuję :lol: Dzisiaj got ylko wytarłam z kurzu i zajrzałam do podajnika :lol: Zaczynam miekknąć bo i on zaczyna pracować normalnie :lol: Moze się z nim pogodzę i wreszcie odważymy sie ponownie nasypać ekogroskzu :-? Musimy sobie zarezerwować conajmniej 24h by tam siedizeć i pilnować czy znów sie nie zetrą kliny lub nie wyskoczy awaria sprzęgła :-? Narazie nic takiego się nie dzieje od 1,5 tygodnia.

Dario-65
11-12-2007, 13:01
Witam wszystkich serdecznie, pisałem na foum Muratora trochę o swoich doświadczeniach z solarami.
Tutaj widze, że o piecach. Ja od kilku m-cy użytkuje piec r-eco. Na razie nie narzekam.
Piec ma dwa paleniska, a srednie zużycie na miesiąc to około 600kg. Budynek o powierzchni grzewczej około 250m, a temp. w domu 22 - 24stopnie.
Generalnie jestem zadowolony. Dokładam raz na 6 dni - przy obecnych temp. Zobaczymy jak bedzie później.
Istotna wada tego pieca - wysoko umieszczony wsyp na wegiel.

cm812
13-12-2007, 08:52
@Leszko....

kurde, spać nie mogę jak wspomnę sobie, że Ci zasobnik (180kg) starcza na 2 tygodnie!!!! Toż to nie możliwe, średnio to na 7-9 dni starcza ludziom z forum a u Ciebie taaaka wydajność?!
Tak przystanąłem przy moim Lingu i wpadłem w zadumę, na piecu 62C pompka CO zasuwa cały czas, włączyła się ta od ciepłej wody i ... temp sobie spada. Jest już 58C załącza się cykl i mieli ten "węgiel" miieli i nadal mieli o i jest znów 60C - no to podtrzumuję!!! Ale węgla ubyło, i jak na to patrzę to mnie te Twoje 2 tygodnie rozklejają ;(

Wiem, po prostu mieszkasz na południu..... południu np. Francji??? ;)
To teraz się zgadza! wręcz powiem Ci - to ten piec "żre"!!!

pozdr

Tomisk
13-12-2007, 09:39
Ja swoją przygodę z piecem na ekogroszek rozpocząłem w tym roku i jak narazie jestem bardzo zadowolony.
Nastawy pieca (metoda prób i błedów) :
-czas podawania 20 sek
-przerwa 65 sek
-podtrzymanie 30 min
-temp. zadana 55 C
Do ogrzania dom o powierzchni 140 m2. Dodatkowo zamontowany sterownik Euroster 2005 (temp dzienna 22, nocna 20, temp. dzienna ustawiona od poniedziałku do piątku od 13 do 22, w weekend od 8-22). Średnio zasobnik (160kg) starcza na 8-10 dni. Jedyna jak narazie wada to dość dużo popiołu, ale to może wina węgla.

Leszko
13-12-2007, 19:44
@Leszko....

kurde, spać nie mogę jak wspomnę sobie, że Ci zasobnik (180kg) starcza na 2 tygodnie!!!! Toż to nie możliwe, średnio to na 7-9 dni starcza ludziom z forum a u Ciebie taaaka wydajność?!
Tak przystanąłem przy moim Lingu i wpadłem w zadumę, na piecu 62C pompka CO zasuwa cały czas, włączyła się ta od ciepłej wody i ... temp sobie spada. Jest już 58C załącza się cykl i mieli ten "węgiel" miieli i nadal mieli o i jest znów 60C - no to podtrzumuję!!! Ale węgla ubyło, i jak na to patrzę to mnie te Twoje 2 tygodnie rozklejają ;(

Wiem, po prostu mieszkasz na południu..... południu np. Francji??? ;)
To teraz się zgadza! wręcz powiem Ci - to ten piec "żre"!!!

pozdr

No nie mów że u mnie wyjątek przecież nie mam dużego domu dlatego na długo starcza, nie trzeba daleko patrzeć np. Dario-65 też ma niskie zużycie co w przeliczeniu na jego 250m2 do mojego 140m2 wychodzi jeszcze niższe zużycie i to jest dobry wynik :D

cm812
13-12-2007, 21:46
tak czy siak @Leszko ale spać nie mogę ;)

jak Wy to robicie, że macie tak małe zużycie, super termos i zero wietrzenia??? albo grzejecie tylko pół dnia - no tu by sie zgadzało z moimi parametrami gdzie domownicy są na okrągło 24/24

waltornik
13-12-2007, 23:24
Witam! Jestem użytkownikiem pieca na eco-g "Galmet"od pona roku. Kupuję węgiel z KH Węglowego.Zasobik 240 l ( nie wiem ile to jest kilo groszku -może ktoś wie?) Nastawy 3s podawania/przerw minimnalana 33s / tem zadana min 47 C+ pogodówka na zewnątrz oczywiście .Zasobnik wystarcza mi na 6-7 dni -dom 210 m (środkowy Gierek 1975). Poddziwiam wasze osiągi...2 tygonie , az trudno uwierzyć.

cm812
14-12-2007, 08:58
@waltornik, che che "...środkowy Gierek..." dobre ;)
to uściślam, też mam taki a dokładnie wprowadziliśmy się w 1974 (na mój roczek!!!) - też mi prezent zgotowali rodzice ;(

- masz coś "grzebane" przy domku??? ocieplenie, okna czy nawet modernizacja dachu??? Wg. mnie to tutaj ucieka mi Sporo ciepełka, ale zrzucenie tego stropodachu i postawienie nowego to lepiej się budować!!!

- co do węgla z "Bobrka", ja go opluwam a widać niektórym on się spisuje wyśmienicie, nawet pytają tylko o niego. Właśnie dzwoniłem na skład aby ponarzekać na mój los i kłopoty z groszkiem (spieki, popiół, czarna szlaka, koks) a tu mi mówią, że faktycznie testowali Ling-a nawet z Klimosza byli ludzie i nie udało im sie spalić ekonomicznie tego węgla!!! W innych piecach (SECO, Zębiec) pali sie poprawnie wręcz znakomicie, jest znikoma ilość szlaki ale sprawność i szybkość osiągania temperatury zadanej zyskało dla tego węgla wielu zwolenników. Kurde, dla mnie to przecierz wszystkie piece są teoretycznie takie same, zasada jedna i tylko sterowniki ew. inne - może tu tkwi ziarno prawdy i może taki sterownik z PID'em rozwinął by skrzydła ;)


- 2 tygodnie na zbiorniku 180kg - dla mnie nadal niemożliwe!!! a szkoda ;(

pozdr

waltornik
14-12-2007, 11:57
A czy ktoś może mi doradzić gdzie tanio i w dobrym gatunku można nabyć eco-groszek w ok.Bydgoszczy?

cm812
14-12-2007, 17:03
Ja niestety nie z tych okolic, bardziej na południe no nie dalej niż Beskidy ;)

Też z ciekawości zapytam czy np. prędkość obrotów pompki na CO jest ważna??? Bo niby 1 da nam więcej czasu na rozgonienie ciepłej wody co może mieć wpływ na częstość załączania pieca - a np. 3 szybko obróci nam wodę, szybciej zrobi sie ciepło i szybciej załączy sie piec.

Jest piątek to i może juz źle kumam??? ;)

pozdr

16-12-2007, 07:45
słuchajcie czy przez ostatnie 3 dni nieco zimniejsze, wasze piecyki wsysneły troszkie wiecej?
Ja podniosłem lekko tem na piecu ale wiedze ze podtrzymanie trwa juz nie 25minut a 15-17

cm812
16-12-2007, 08:52
@Pablo, ja podtrzymanie mam na 15 minut a to dla tego aby nie robiły mi się duże spieki (pomyślałem, że częstrze "ruszenie" żaru temu zapobiegnie) to też nie zauważyłem "przyspieszenia" podtrzymania. Też podjechałem na czterodrogowym na 4,5 i na wyjściu mam temp. ok. 40-43C.

Jak macie te pompki do CO poustawainen ne który bieg i czy to ma jakieś znaczenie???

Walczyłem z "Bobrkiem" i ostatnio kupiłem Sadpal - muszę powiedzieć, że jakby spalanie się poprawiło, popiół ładniejszy i jest go jakby mniej... załadowałem moje 12 wiader w piątek wieczorem a za tydzień w sobotę (wczoraj, a spokojnie mógłbym to zrobić w niedzielę, ale to Święto) ładowałem ponownie i szuflada w popielniku była pełna ale to co wygarnąłem jeszcze szuflą spokojnie zmieściło się w skrzynce z popiołem. Wcześniej to jeszcze lekko pół takiej skrzynki miałem i 2 razy trzeba było ganiać z popiołem.

Tylko spokojnie, to na razie pierwszy raz więc jako jakieś prawidło to nie bardzo można się tego trzymać - potestujemy i zobaczymy!!!

Ta pompka mnie interesi!!!

pozdr

Trofik
16-12-2007, 18:07
@Pablo, ja podtrzymanie mam na 15 minut a to dla tego aby nie robiły mi się duże spieki (pomyślałem, że częstrze "ruszenie" żaru temu zapobiegnie) to też nie zauważyłem "przyspieszenia" podtrzymania. Też podjechałem na czterodrogowym na 4,5 i na wyjściu mam temp. ok. 40-43C.

Jak macie te pompki do CO poustawainen ne który bieg i czy to ma jakieś znaczenie???

U mnie podtrzymanie trwa średnio 40 minut, rozpalanie 10-11.

Pompkę mam ustawioną na 1 bieg, jednak rzadko się włącza bo układ działa grawitacyjnie, ale słyszałem że wyższy bieg (przynajmniej u mnie) nie polepszyłby obiegu a układ by się zapowietrzał czy coś takiego.

cm812
17-12-2007, 20:20
cha!!!
miałem przestawić z 2 na 1 a okazało się, że zasuwa pompka na 3!!!
Teraz lekko odpocznie na 1 i zobaczymy czy ciepełko będzie i czy coś zmienia przestawienie prędkości pompki.

Już nie kumam, przy tych samych parametrach wrzuciłem 12 wiader w sobotę i dziś już mam prawie pełny popielnik?!?!?!? a niedawno się cieszyłem, że coś się ruszyło i popiołu było tylko na jedną skrzynkę ;(

qwert
18-12-2007, 10:25
kochani, jak dużą trzeba mieć kotłownie, by zgromadzić ekogroch na sezon? albo na pół?

mam dom 200m2 + piwnica 100m2.

ile zajmuje m3 tona ekogrochu?

i jak z grzaniem podłogówki? czy jest sens robić 200m2 podłogówki i grać ekogrochem?

Kryspin
18-12-2007, 10:52
kochani, jak dużą trzeba mieć kotłownie, by zgromadzić ekogroch na sezon? albo na pół?

mam dom 200m2 + piwnica 100m2.

ile zajmuje m3 tona ekogrochu?

i jak z grzaniem podłogówki? czy jest sens robić 200m2 podłogówki i grać ekogrochem?

co do m3 i groszku licz 1 tona 1 m3 (zależy jeszcze czy luzem czy w workach) ja pisałem o workach

Co do podłogówki jest sens. To bardzo fajne rozwiązanie. I napewno zda egzamin przy takim piecu oczywiście przy właściewie wykonanej instalacji grzewczej.

kaczorek.
18-12-2007, 10:58
woreczki orginalne 25 kg czyli 40 szt na tonę (1 paleta) jak masz 100 m piwnice to świetnie - węgiel na cały sezon zajmie w niej ok 3-4 m2 (3-4 tony)
a co do podłogówki - sprawdza się - odpowiednia instalacja i tyle...

qwert
18-12-2007, 11:28
a czy moze być składowany w kotłowni obok pieca?

kotłownia ma jakieś 6-7m2 i tylko tam mam miejsce na groch?

kaczorek.
18-12-2007, 11:29
a czy moze być składowany w kotłowni obok pieca?

kotłownia ma jakieś 6-7m2 i tylko tam mam miejsce na groch?

sa jakieś przepisy dotyczace składowania "paliwa" nie chcę gdybać ale z tego co pamietam to min 1 m od kotla

Kryspin
18-12-2007, 11:46
logicznie dla własnego bezpieczeństwa
w oglegóści takiej żeby ci się to nie zapaliło, najlepiej oddziel węgiel ścianą murowaną...
choć prywatnie nie wiem , nie słyszałem jak może zająć się więciel od pieca, no chyba że ktoś drzwi nie pozamyka

rrmi
18-12-2007, 11:52
i jak z grzaniem podłogówki? czy jest sens robić 200m2 podłogówki i grać ekogrochem?
Mam 200 m2 do grzania i wszedzie podlogowka.
Przyznam , ze to jedna z lepszych decyzji
Grzejnikow nie mam wcale , w lazienkach rurki bardzo gesto ulozone .
Pompke mam ustawiona na 1 .
Co do ilosci popiolu i spiekow to na moj dziewczecy rozum zalezy to od rodzaju wegla.
Teraz kupilismy jakis drozszy , naprawde pali sie lepiej, spiekow nie ma wcale , w poprzednim byly.

qwert
18-12-2007, 12:32
czy do tej podłogówki konieczny jest bufor? 300l dajmy na to?

piotrulex
18-12-2007, 12:41
a czy moze być składowany w kotłowni obok pieca?

kotłownia ma jakieś 6-7m2 i tylko tam mam miejsce na groch?

u nas koltownia okolo 8-9 metrow i groszek przewidziany wlasnie w tej kotlowni

mamy jeszcze garaz okolo 45 metrow gdzie miejsca tez jest sporo wiec bedzie gdzie pare workow upchnac

Kryspin
18-12-2007, 12:45
czy do tej podłogówki konieczny jest bufor? 300l dajmy na to?

jeśli piec z podajnikiem bufor będzie zbędny
zastosuj zawór czterodrogowy w celu obniżenia temperatury medium w układzie grzejnikowym, można też dać wymiennik albo zawór termostatyczny.

qwert
18-12-2007, 13:42
czytając forum od roku, przeszedłem długą drogę, od ekogroszku poprzez kominek z PW + piec elektryczny z buforem i na koniec przeprosiłem się z grochem.

teraz decyduję się na zestaw:
1 kominek rekaracyjny,
2 rekuperator z GWC (głównie chłodzenie latem) ,
3 piec na ekogroch.

wszystko dla 200m2 podlogowki i kilku kaloryferów i wydajesie ze to optymalne rozwiazanie??

Kryspin
18-12-2007, 13:49
czytając forum od roku, przeszedłem długą drogę, od ekogroszku poprzez kominek z PW + piec elektryczny z buforem i na koniec przeprosiłem się z grochem.

teraz decyduję się na zestaw:
1 kominek rekaracyjny,
2 rekuperator z GWC (głównie chłodzenie latem) ,
3 piec na ekogroch.

wszystko dla 200m2 podlogowki i kilku kaloryferów i wydajesie ze to optymalne rozwiazanie??

dla 135 m2 mam to samo poza punktem 2)
W moim odczuciu ekonomicznie nieuzasadniony, poza tym do tego są potrzebne takie kwestie jak mobilizacja domowników w zakresie zamykania i otwierania okien... nie wyobrażam sibie przy lecie w pełni zamykać patio do salonu i nie mieć połączenia z tarasem online :wink: ale to moje kolka groszy na ten temat.

lbryndal
19-12-2007, 11:03
ma ktoś takie coś : http://www.kotrem.pl/oferta_kwmp2.php
podajnik oczywiście tłokowy bo o takim myślę, co wy na to ?
http://www.kotrem.pl/images/kwmp2.jpg
zastanawiałem się nad STALMARKIEM, ale układ wyczystek nie podejdzie pod moją kotłownię. Ten za to jest długi chyba 1830mm jest tego trochę

kaczorek.
19-12-2007, 11:49
ma ktoś takie coś : http://www.kotrem.pl/oferta_kwmp2.php
podajnik oczywiście tłokowy bo o takim myślę, co wy na to ?
http://www.kotrem.pl/images/kwmp2.jpg
zastanawiałem się nad STALMARKIEM, ale układ wyczystek nie podejdzie pod moją kotłownię. Ten za to jest długi chyba 1830mm jest tego trochę

a do zasobnika będziesz po drabince ganiał

lbryndal
19-12-2007, 12:07
ma ktoś takie coś : http://www.kotrem.pl/oferta_kwmp2.php
podajnik oczywiście tłokowy bo o takim myślę, co wy na to ?
http://www.kotrem.pl/images/kwmp2.jpg
zastanawiałem się nad STALMARKIEM, ale układ wyczystek nie podejdzie pod moją kotłownię. Ten za to jest długi chyba 1830mm jest tego trochę

a do zasobnika będziesz po drabince ganiał

1600 mm całkowita wysokość więc drzwi do zasypu będą na wysokości coś koło 1500 i nie powinno to być dla mnie problemem, fakt nisko to nie jest i żona nie da sobie rady z workiem 50kg, żeby tam go walnąc (jakby mnie nie było), ale od czego jest sąsiad, listonosz itp. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kaczorek.
19-12-2007, 12:11
i nie powinno to być dla mnie problemem, fakt nisko to nie jest i żona nie da sobie rady z workiem 50kg, :lol:

obawiam sie że z workiem 50 kg na taką wys. sam będziesz miał problem ;)
ale we 2-ch z listonoszem dacie rade :lol:

lbryndal
19-12-2007, 12:25
i nie powinno to być dla mnie problemem, fakt nisko to nie jest i żona nie da sobie rady z workiem 50kg, :lol:

obawiam sie że z workiem 50 kg na taką wys. sam będziesz miał problem ;)
ale we 2-ch z listonoszem dacie rade :lol:

e tam jakimś wielkoludem nie jestem, ale bez jaj co to chłop już 50kg worka nie podniesie ?? to co to za chłop.
trzeba być twardym a nie miętkim
siedzę cały czas w pracy przy kompie, ale po pracy raz dwa na działkę i ogień to deski przerzucę to coś pokopię i krzepa jest :lol: :lol: :lol:

kaczorek.
19-12-2007, 12:50
i nie powinno to być dla mnie problemem, fakt nisko to nie jest i żona nie da sobie rady z workiem 50kg, :lol:

obawiam sie że z workiem 50 kg na taką wys. sam będziesz miał problem ;)
ale we 2-ch z listonoszem dacie rade :lol:

e tam jakimś wielkoludem nie jestem, ale bez jaj co to chłop już 50kg worka nie podniesie ?? to co to za chłop.
trzeba być twardym a nie miętkim
siedzę cały czas w pracy przy kompie, ale po pracy raz dwa na działkę i ogień to deski przerzucę to coś pokopię i krzepa jest :lol: :lol: :lol:

u mnie w pracy podobnie ...
ale z workiem 40-50 kilo mam pewne problemy :lol: muszę sobie nogą pomagać ;) całe szczęście że orginalnie workowane są po 25 kg :lol:

lbryndal
19-12-2007, 13:37
i nie powinno to być dla mnie problemem, fakt nisko to nie jest i żona nie da sobie rady z workiem 50kg, :lol:

obawiam sie że z workiem 50 kg na taką wys. sam będziesz miał problem ;)
ale we 2-ch z listonoszem dacie rade :lol:

e tam jakimś wielkoludem nie jestem, ale bez jaj co to chłop już 50kg worka nie podniesie ?? to co to za chłop.
trzeba być twardym a nie miętkim
siedzę cały czas w pracy przy kompie, ale po pracy raz dwa na działkę i ogień to deski przerzucę to coś pokopię i krzepa jest :lol: :lol: :lol:

u mnie w pracy podobnie ...
ale z workiem 40-50 kilo mam pewne problemy :lol: muszę sobie nogą pomagać ;) całe szczęście że orginalnie workowane są po 25 kg :lol:
ja i tak jeśli już dojdzie do tego, że będę miał piec to będę kupował węgiel luzem i nosił sobie w wiaderkach i wsypywał więc idzie przeżyć to, a worki 25kg to jeszcze większy plus

świercz
20-12-2007, 09:51
lbryndal a nie za duzy ten piec??? ja coś pamietam jeszcze chyba o pralce....? tak?

lbryndal
20-12-2007, 11:08
lbryndal a nie za duzy ten piec??? ja coś pamietam jeszcze chyba o pralce....? tak?
duży duży i pralka sięnie zmieści koło niego a do tego ma zły układ wyjścia spalin, taki do góry by mi spasił a tak to kicha
http://images32.fotosik.pl/79/76a51b678b55c846med.jpg
na zdjeciu widać gdzie mam wejście spalin do komina


doradźcie coś bo się wykończę

kaczorek.
20-12-2007, 12:14
a zastanawiałeś się czy będziesz miał dostęp np do szuflady jak sie zatnie bo za szeroko w tej kotłowni to nie jest chyba ze to zdjęcie jakoę "przekłamuje"

lbryndal
20-12-2007, 12:56
a zastanawiałeś się czy będziesz miał dostęp np do szuflady jak sie zatnie bo za szeroko w tej kotłowni to nie jest chyba ze to zdjęcie jakoę "przekłamuje"
ten pustak kominowy ma 52cm a tym samym jeszcze zostaje około 1m od komina do ściany, więc jak piec ma jakieś 60,70 cm głębokości to powinno styknąć. - tylko jaki piec ??

kaczorek.
20-12-2007, 13:22
:-? :roll: sam juz nie wiem

świercz
20-12-2007, 14:14
lbryndal a czemu ten wlot jest tak wysoko???? czy koniecznie musi to być piec tłokowy???

lbryndal
20-12-2007, 14:27
lbryndal a czemu ten wlot jest tak wysoko???? czy koniecznie musi to być piec tłokowy???

wlot tłokowy bo od początku przewidywałem piec z wylotem spalin na górze a czy tłokowy musi być ? - TAK
bo
- tylko w takim mozna palić miałem a to paliwo uważam za jeszcze w miarę opłacalne do palenia,
- groszek za drogi,
- węgiel drogi,
- a oprócz miału można w nim jeszcze inne rzeczy palić np. groszek za to w piecach na groszek nie można palić miałem.

Zb64
20-12-2007, 14:58
Witam Ibryndal.Śledzę Waszą wymianę uwag dotyczącą pieca tłokowego.Jak napisałeś masz zamiar palić miałem.Proponuję zobaczyć jak wygląda kotłownia w trakcie sezonu grzewczego.Widziałem dwie i kupiłem piec na ekogroszek.Tylko oglądając czułem się jak górnik.Miał musi być suchy-pyłu masa.Zużycie miału 2-3 razy większe.Pozdrawiam

Leszko
20-12-2007, 15:47
Witam Ibryndal.Śledzę Waszą wymianę uwag dotyczącą pieca tłokowego.Jak napisałeś masz zamiar palić miałem.Proponuję zobaczyć jak wygląda kotłownia w trakcie sezonu grzewczego.Widziałem dwie i kupiłem piec na ekogroszek.Tylko oglądając czułem się jak górnik.Miał musi być suchy-pyłu masa.Zużycie miału 2-3 razy większe.Pozdrawiam

Kupiliśmy z bratem piece jednego dnia. Ja na ekogroszek, on na miał bo stwierdził że miał jest tańszy, ale jak się okazuje u niego wychodzi drożej bo większe zużycie. Ja kupiłem 3 tony eko starczy do wiosny, a brat 5 ton miału i nie starczy do wiosny.Domy podobne, budowane w tym samym czasie tą samą technologią.

Ps. z tego co słyszałem to miał powinien być mokry (wilgotny)

lbryndal
20-12-2007, 17:35
Witam Ibryndal.Śledzę Waszą wymianę uwag dotyczącą pieca tłokowego.Jak napisałeś masz zamiar palić miałem.Proponuję zobaczyć jak wygląda kotłownia w trakcie sezonu grzewczego.Widziałem dwie i kupiłem piec na ekogroszek.Tylko oglądając czułem się jak górnik.Miał musi być suchy-pyłu masa.Zużycie miału 2-3 razy większe.Pozdrawiam

Kupiliśmy z bratem piece jednego dnia. Ja na ekogroszek, on na miał bo stwierdził że miał jest tańszy, ale jak się okazuje u niego wychodzi drożej bo większe zużycie. Ja kupiłem 3 tony eko starczy do wiosny, a brat 5 ton miału i nie starczy do wiosny.Domy podobne, budowane w tym samym czasie tą samą technologią.

Ps. z tego co słyszałem to miał powinien być mokry (wilgotny)
pożyjemy zobaczymy

to może ktoś się wypowie kto ma taki piec i powie ile mu zużywa miału i czy jest syf taki ??

Leszko
20-12-2007, 19:11
Witam Ibryndal.Śledzę Waszą wymianę uwag dotyczącą pieca tłokowego.Jak napisałeś masz zamiar palić miałem.Proponuję zobaczyć jak wygląda kotłownia w trakcie sezonu grzewczego.Widziałem dwie i kupiłem piec na ekogroszek.Tylko oglądając czułem się jak górnik.Miał musi być suchy-pyłu masa.Zużycie miału 2-3 razy większe.Pozdrawiam

Kupiliśmy z bratem piece jednego dnia. Ja na ekogroszek, on na miał bo stwierdził że miał jest tańszy, ale jak się okazuje u niego wychodzi drożej bo większe zużycie. Ja kupiłem 3 tony eko starczy do wiosny, a brat 5 ton miału i nie starczy do wiosny.Domy podobne, budowane w tym samym czasie tą samą technologią.

Ps. z tego co słyszałem to miał powinien być mokry (wilgotny)
pożyjemy zobaczymy


to może ktoś się wypowie kto ma taki piec i powie ile mu zużywa miału i czy jest syf taki ??

Daj to pytanie w nowym temacie, bo chyba nie bylo ile zuzywa sie miału

Zb64
21-12-2007, 08:25
Nie wiem czy miał ma być mokry czy suchy.W tych kotłowniach ,które widziałem miał był suchy.U mnie też 3 tony grochu powinno wystarczyć.

CoolaTT
21-12-2007, 09:51
http://images24.fotosik.pl/130/f1b0ad796efccf6amed.jpg

21-12-2007, 22:00
ja tylko napisze ze brat miał jeden sezon piec na miał (podłoczyli go do gazociągu pozniej) syf był straszny i w kotłowni i korytazyku prowadzącym do holu

bratowa jezdziła na mopie i szmacie klneła jak cholera
dzrzwi do holu przy uszczelkach były czarne po tygodniu od zmycia

lbryndal
22-12-2007, 17:52
ja tylko napisze ze brat miał jeden sezon piec na miał (podłoczyli go do gazociągu pozniej) syf był straszny i w kotłowni i korytazyku prowadzącym do holu

bratowa jezdziła na mopie i szmacie klneła jak cholera
dzrzwi do holu przy uszczelkach były czarne po tygodniu od zmycia

i co chcesz mi powiedzieć że brat kupił piec za 8 000zł na jeden rok a potem tak o lopmnął go i odstawił a za to podpiął się pod gazociąg hmmm

22-12-2007, 19:36
nie nie

brat mial zwyklą miałówke taką ze terem za 3000 (zreszta ją ma) ale bylo dofinansowanie z kąstam o ktorm mowili juz kilkalat wczesniej wiec czekal i sie przestawił

lbryndal
22-12-2007, 19:39
nie nie

brat mial zwyklą miałówke taką ze terem za 3000 (zreszta ją ma) ale bylo dofinansowanie z kąstam o ktorm mowili juz kilkalat wczesniej wiec czekal i sie przestawił
no to zwykłego kotła na miał nie można raczej porównywać z takim co ma zasypnik i podajnik paliwa zwanego miałem

22-12-2007, 22:42
przepraszam a jaki??

ładowac trza jak do kazdego łopata albo worek a wtedy jest zadyma

Damro
22-12-2007, 23:12
przepraszam a jaki??

ładowac trza jak do kazdego łopata albo worek a wtedy jest zadyma
:o :o :o
Nic nie zrozumiałam :lol:

tomek470
22-12-2007, 23:41
Czesc, co sie stanie jesli do groszku bede dokladal w proporcji np 1-10 popiól z wczesnie wypalonego wegla? tak sobie wydumalem, ze bedzie mniej popiolu przez caly sezon , ewentualne niedpoalone reszki beda mialy okazje się zuzyc...

lbryndal
23-12-2007, 07:33
przepraszam a jaki??

ładowac trza jak do kazdego łopata albo worek a wtedy jest zadyma

łopatą do zwykłego się ładuje, a przy takim załadunku zawsze sięcoś wysypie i nasyfi

a taki ze zbiornikiem na miał to podsuwasz tylko woreczek i ładnie wsypujesz, porównania napewno nie ma dlatego nie można powiedziec że będzie się w kotłowni z takim zwykłym kotłem na miał i takim z podajnikiem brudziło podobnie

Dario-65
23-12-2007, 09:48
Słuchajcie - a czy ktoś z Was palił w piecu na groszek - retopalem? Z tego co wyczytałem mozna w piecachna groszek tym palic, ale jestem ciekaw jaka jest różnica w odniesieniu do groszku (średnica?), i jak to sie sprawdza w praktyce. Cena jest duzo niższa. U mnie groszek luz kosztuje 500-520zł, a retopal 400zł za tone.

Interesuje mnie tez, czy macie do pieca podłącony pokojowy regulator temp. (termostat), który reguluje pracą pieca. Może ktoś ma dośw. w tym zakresie....
Pozdrawiam

kaczorek.
23-12-2007, 21:10
Słuchajcie - a czy ktoś z Was palił w piecu na groszek - retopalem? Z tego co wyczytałem mozna w piecachna groszek tym palic, ale jestem ciekaw jaka jest różnica w odniesieniu do groszku (średnica?), i jak to sie sprawdza w praktyce. Cena jest duzo niższa. U mnie groszek luz kosztuje 500-520zł, a retopal 400zł za tone.

Interesuje mnie tez, czy macie do pieca podłącony pokojowy regulator temp. (termostat), który reguluje pracą pieca. Może ktoś ma dośw. w tym zakresie....
Pozdrawiam

:o retopal to tez eko groszek --

"""RETOPAL - miał o uziarnieniu 6-25mm - węgiel spełniający wymagania paliwa dla niskoemisyjnych kotłów retortowych. Kotły te są źródłem taniej, przyjaznej dla środowiska energii cieplnej.""" :roll:
"
z KWK "Piast" ja tym pale ale niestety nie jest to rewelacyjny groszek (zostają z niego spieki) cena na kopalni 502 pln (workowany za tone) 380 pln luzem

regulator pokojowy miałem podłączony ale zrezygnowałem na korzyśc głowic termoststycznych

TJ7
25-12-2007, 14:33
Już są na rynku kotły retortowe z palnikiem (i podajnikiem) przystosowanym do spalania eko-groszku i miału w dowolnych proporcjach
I bynajmniej nie jest to drogie rozwiązanie...

nieosiagalny
28-12-2007, 15:12
Już są na rynku kotły retortowe z palnikiem (i podajnikiem) przystosowanym do spalania eko-groszku i miału w dowolnych proporcjach
I bynajmniej nie jest to drogie rozwiązanie...

Przyglądam się tej dyskusji bo też mam zamiar kupić sobie piec na ekogroszek, ale jest to rozwiązanie trochę drogie jak dla mnie, choć wygodne i kuszące.

Dlatego też siedzę i kombinuję jakby tu zaoszczędzić. Moi rodzice palą trochę węglem, trochę miałem, ale przede wszystkim drewnem - nie mają pieca na ekogroszek. Drzewo wychodzi najtaniej (jeśli się ma możliwości załatwienia taniego - głównie brzoza).

Stąd pytanie: czy w takich piecach na ekogroszek jest możliwość palenia również drzewem lub miałem? TJ7 napisał, że są tego typu kotły. Jak to się opłaca cenowo i jaka jest efektywność takich kotłów?

Madziorkaa
29-12-2007, 11:05
Witam
ile miesięcznie wydajecie na opał???

29-12-2007, 21:59
Madziorka to pytanie jest postawine na duzych widłach zaleznych od:
warunków ogrzewanego domu
a zasadniczo
jego powierzchni :)
izolacji,
usytuowania,
okien,
ocieplenia,
warunków panujących na zew
a i od tolerancji cieplnej domowników,
bycia lub niebycia w domu w ciagu dnia....
grzania lub nie wody (bo mozna np gazem prundem nie wynglem)
rodzaju instalacji (stara, nowa, jakie grzejniki, czy podłogówa)

spytam forumowiczów czy czegos nie zapomniałem :)

a zeby uprosciec to ja z 400 w grudniu

mayland
29-12-2007, 22:01
....i od tego jaki sie kupiło ekogroszek :lol: :lol:

29-12-2007, 22:18
Madziorka prosze bardzo leniwa nowicjuszko :)

http://forum.muratordom.pl/post2239579.htm#2239579


mayland masz racje - raz popiół a raz smieci zostają

MIGacZ
30-12-2007, 17:25
ma ktoś takie coś : http://www.kotrem.pl/oferta_kwmp2.php
podajnik oczywiście tłokowy bo o takim myślę, co wy na to ?
http://www.kotrem.pl/images/kwmp2.jpg
zastanawiałem się nad STALMARKIEM, ale układ wyczystek nie podejdzie pod moją kotłownię. Ten za to jest długi chyba 1830mm jest tego trochę

Podobny układ wyczystek mają kotły SEKOM Łucki. Ja mam ich kociołek OPAL wysoki 25 kW. Jestem zadowolony.
http://www.sekom-pleszew.com.pl/index1.html

lbryndal
30-12-2007, 18:02
ma ktoś takie coś : http://www.kotrem.pl/oferta_kwmp2.php
podajnik oczywiście tłokowy bo o takim myślę, co wy na to ?
zastanawiałem się nad STALMARKIEM, ale układ wyczystek nie podejdzie pod moją kotłownię. Ten za to jest długi chyba 1830mm jest tego trochę

Podobny układ wyczystek mają kotły SEKOM Łucki. Ja mam ich kociołek OPAL wysoki 25 kW. Jestem zadowolony.
http://www.sekom-pleszew.com.pl/index1.html

a ile kosztował ?
nie za mały ma zasypnik ?
na ile wystarcza ?
strasznie długiiiiiiiiii jest prawie 2m - odpada u mnie

MIGacZ
30-12-2007, 19:43
6500 ze sterownikiem pokojowym
Opal wysoki nie jest długi - chyba 1,5 m -poczytaj instrukcję
Zasobnik możesz zamówić większy
Ja mam do 25 kW założony 90 kg- teraz już chyba to u nich standard
Spalanie hm... mam teraz odpalone 100 m2 podłogówki i zasobnik na 3 dni ale dolna podłogówka ogrzewa mi też górę bo mam otwarty strop w salonie - 1szy sezon a nawet dopiero 2 tydzień palenia - zasobnik starcza mi na 3 dni.
Przed kupnem byłem u producenta i gadałem z użytkownikami - zależało mi żeby był cichy i jest.
Zamierzam kupić sterownik PID bo miałem problem z ustawieniami sterownika, doszedłem że jest OK, ale wolę mieć bezproblemowy wtedy moja żona też sobie z nim poradzi.
Pozdrawiam

mayland
30-12-2007, 19:58
Jak wiecie nadal rozgryzamy nasz piec. Zazwyczaj ustawienia są 35-45s czas przerwy i 4s podawania.
Dzisiaj oniemiałam :o B\Czas przerwy wynosił 133s :lol: Choc nie na długo ale w końcu uwierzyłam że i nasz piec zacznie kiedyś normalnieć :lol: :lol:

30-12-2007, 21:06
mayland to czemu tak sie szybko wychładza układ ze momentalnie spada o histeryze i sie załącza komputer??

mayland
30-12-2007, 21:31
Bo my tam jeszcze nie mieszkamy. Kalofyrefy są poprzykręcane i wyłączona jest podłogówka. To cały czas jest budowa jeszcze. Ciągle sie wietrzy i są straty ciepła. Piec działa bo działa ale jeszcze nie sutawialiśmy na żadne programy itp. Narazie cieszymy się ciepłem w domu :lol: Jak zamieszkamy to spróbujemy to ogarnąć :lol:

tjusinski
03-01-2008, 13:42
A ja mam takie pytanie czy można użytkować piec na ekogroszek z kominem bez żadnego wkładu w œrodku, czyli zbudowanego tylko z cegły czerwonej a ponad dachem z klinkieru ????
Czy ktoœ ma jakieœ doœwiadczenia w tym temacie?
Posiadam kocioł LING DUO i niestety niemam żadnego wkładu w kominie :( Jeœlli wkład jest niezbędny to jaki będzie najlepszy ze stali kwasoodpornej czy żaroodpornej bo słyszałem już różne opinie. :wink:

piotrulex
03-01-2008, 14:05
A ja mam takie pytanie czy można użytkować piec na ekogroszek z kominem bez żadnego wkładu w œrodku, czyli zbudowanego tylko z cegły czerwonej a ponad dachem z klinkieru ????
Czy ktoœ ma jakieœ doœwiadczenia w tym temacie?
Posiadam kocioł LING DUO i niestety niemam żadnego wkładu w kominie :( Jeœlli wkład jest niezbędny to jaki będzie najlepszy ze stali kwasoodpornej czy żaroodpornej bo słyszałem już różne opinie. :wink:

ja wkladu nie mam ale piec chodzi dopiero kilka dni - elektromet 25KW z podajnikiem a komin wysoki okolo 10-11 metrow o wymiarach jedynie 14x14

powinien byc zaroodporny i zdaje sie kwasoodporny

Leszko
03-01-2008, 14:58
A ja mam takie pytanie czy można użytkować piec na ekogroszek z kominem bez żadnego wkładu w œrodku, czyli zbudowanego tylko z cegły czerwonej a ponad dachem z klinkieru ????
Czy ktoœ ma jakieœ doœwiadczenia w tym temacie?
Posiadam kocioł LING DUO i niestety niemam żadnego wkładu w kominie :( Jeœlli wkład jest niezbędny to jaki będzie najlepszy ze stali kwasoodpornej czy żaroodpornej bo słyszałem już różne opinie. :wink:

ja wkladu nie mam ale piec chodzi dopiero kilka dni - elektromet 25KW z podajnikiem a komin wysoki okolo 10-11 metrow o wymiarach jedynie 14x14

powinien byc zaroodporny i zdaje sie kwasoodporny

Nie musi być

MIGacZ
03-01-2008, 20:06
W ogóle to można nie dawać wkładu, ale ... masz komin z klinkieru i cegły to lepiej dać wkład. Gdy masz zastosowaną dziurawkę to lepiej dać wkład.
Klinkier lepiej ocieplić. Komin powinien być ciepły. Poszukaj w wątkach o kominach.

piejar
03-01-2008, 20:14
A ja mam takie pytanie czy można użytkować piec na ekogroszek z kominem bez żadnego wkładu w œrodku, czyli zbudowanego tylko z cegły czerwonej a ponad dachem z klinkieru ????
Czy ktoœ ma jakieœ doœwiadczenia w tym temacie?
Posiadam kocioł LING DUO i niestety niemam żadnego wkładu w kominie :( Jeœlli wkład jest niezbędny to jaki będzie najlepszy ze stali kwasoodpornej czy żaroodpornej bo słyszałem już różne opinie. :wink:
Ja mam doświadczenia. Komin ze zwykłej cegły, nad dachem klinkiera. O wkładzie (rurze) myślałem już na samym początku ale wszyscy mi ten pomysł wybijali z głowy. Na dziś wygląda to tak: przy dużych i długich deszczach woda wpada do komina, spływa po klinkierze i wsiąka w zaprawę i cegłę zwykłą robiąc plamy na ścianach. Rozwiązaniem jest daszek nad wylotami przewodów dymowych. Mam dwa przewody - w jednym cały czas idzie dym z kotła z podajnikiem a drugi jest dla kominka. Na tym "piecowym" plamy są minimalne ale na kominkowym są znacznie większe. Zauważyłem jeszcze jeden efekt na przewodzie "piecowym" - latem kiedy kocioł grzał tylko wodę a gorących spalin było stosunkowo mało komin się wychładzał i już mały deszcz powodował, że pokazywały się plamy. Rozwiązaniem było uszczelnienie wyczystki dolnej - zaciągało mi tam fałszywe zimne powietrze. Po uszczelnieniu całość powietrza/spalin w przewodzie przechodziła przez kocioł i temperatura była już nieco wyższa. Gdybym dziś budował komin to wstawiłbym wkład z nierdzewki w komin i nie słuchałbym doradców. Jednak nie robiłbym komina systemowego.

mayland
03-01-2008, 21:24
Znw dorzucę swoje 3 grosze do tematu palenia w kotłach. Paliliśmy pelletem. Przerwa wynosiła srednio 35s. Przeszliśmy od 3 dni na ekogroszek. Temperatura na zewnatrz znacznie spadła a mimo tego czas przerwy wydłuzył się średnio do 60s. Dla mnie to sukces. Malutki to malutki ale sukces :lol: Biorąc pod uwagę, że tona pellet kosztuje tyle samo co tona groszku to jeszcze bardziej się cieszę :lol: Może wreszcie zacznie się stabilizować to palenie :roll:

Kulin
04-01-2008, 05:55
Mam poważny problem z ustawieniem parametrów pieca. Gdzieś około miesiąc temu coś się tak pochrzaniło (węgiel ten sam), i mam tak że albo za dużo węgla spada do popielnika, albo za szybko sie wypala, albo robi się taki żuzel (dośc duże spieki), zauważyłem że jak mam na maxa otwarty wlot do komina, to w podtrzymaniu pali się zbyt mocno i wypala za dużo węgla a co za tym idzie piec osiąga wysokie temperatury, w retorcie nadmuch powietrza nie jest równy, czyściłem te wloty powietrza, węgiel więc spala się z jednej strony szybciej (i tu robią się dość duże spieki, taki żużel) a z drugiej nie spala się prawie wcale, regulowałem juz na tysiące spsobów parametry, moc dmuchawy i szlak chce mnie juz trafić, walcze z tym od początku grudnia i nie mogę sobie z tym poradzić. Dodam że mam sterownik GECO i serisant jeden napisał mi w mailu że ten sterownik po osiągnieciu temperatury (chyba 85 stopni) załącza wszystkie pompy, u mnie to nie działa na 100 procent, bo przegrzanie pieca miałem już kilka razy. Nie wiem czy nie odkręcić wentylatora, może w nim coś jest nie tak, bo jak przeczyszczę kanaliki powietrzne na na chwilę jest OK, a po dajmy na to, po dwóch, 3 godzinach znowu nadmuch jest nierówny, nie wiem co z tym zrobić.
ps. a niech ktoś mi powie że to jest czyste palenie...

piotrulex
04-01-2008, 07:03
W ogóle to można nie dawać wkładu, ale ... masz komin z klinkieru i cegły to lepiej dać wkład. Gdy masz zastosowaną dziurawkę to lepiej dać wkład.
Klinkier lepiej ocieplić. Komin powinien być ciepły. Poszukaj w wątkach o kominach.

klinkier to w 90% ludzie daja nad dachem ...........

........ wiec nie specjalnie wiem jak to kolega chce ocieplic :wink:

MIGacZ
04-01-2008, 07:21
W ogóle to można nie dawać wkładu, ale ... masz komin z klinkieru i cegły to lepiej dać wkład. Gdy masz zastosowaną dziurawkę to lepiej dać wkład.
Klinkier lepiej ocieplić. Komin powinien być ciepły. Poszukaj w wątkach o kominach.

klinkier to w 90% ludzie daja nad dachem ...........

........ wiec nie specjalnie wiem jak to kolega chce ocieplic :wink:

1. Niestety dają.
2. Ja mam ocieplone styropianem na zwykłej czerwonej cegle więc i ładniutki klinkier też można.
Należałoby rozebrać opierzenie, zdjąć dachówki dookoła komina, przykleić i zakołkować styropian, dać klej na sciatce i wykończyć np płytkami klienkierowymi lub tynkiem i już. :)

Komin może bardzo uprzykrzyć miłe chwile w nowym domku.

świercz
04-01-2008, 09:40
ile wam spala kg wegla przy obecnych temp (wlkp -6 -8st C)
u nie jest 33kg - to chyba sporo hm? temp w domu od 22-25stC

kwiatek70
04-01-2008, 09:51
U mnie przy temp.-8 też spala ponad 30 kg (dom160m), przy temp. około zera spalał 25kg.Spalanie do przeżycia.

Leszko
04-01-2008, 09:58
U mnie wychodzi około 20kg =140m2=23st. na zewnątrz wieje jak na uralu
-10st . W sobotę będe zasypywał podajnik to będę wiedział dokładnie ile wyniosło z użycie przy bieżącej temperaturze na zewnątrz.

piotrulex
04-01-2008, 10:55
W ogóle to można nie dawać wkładu, ale ... masz komin z klinkieru i cegły to lepiej dać wkład. Gdy masz zastosowaną dziurawkę to lepiej dać wkład.
Klinkier lepiej ocieplić. Komin powinien być ciepły. Poszukaj w wątkach o kominach.

klinkier to w 90% ludzie daja nad dachem ...........

........ wiec nie specjalnie wiem jak to kolega chce ocieplic :wink:

1. Niestety dają.
2. Ja mam ocieplone styropianem na zwykłej czerwonej cegle więc i ładniutki klinkier też można.
Należałoby rozebrać opierzenie, zdjąć dachówki dookoła komina, przykleić i zakołkować styropian, dać klej na sciatce i wykończyć np płytkami klienkierowymi lub tynkiem i już. :)

Komin może bardzo uprzykrzyć miłe chwile w nowym domku.

hmmmmm

chyba sie nie rozumiemy

nie po to murowalem komin nad dachem z ladnej piaskowo-zoltej cegly klinkierowej aby teraz go obklejac styropianem a pozniej g.... wartymi plytkami klinkierowymi ktore nader czesto sie odklejaja :o

jak ktos chce ocieplac to muruje ze zwyklej czerwonej pelnej cegly po 1 zeta a nie z klinkierowej po 4-5 zeta :o

mayland
04-01-2008, 11:02
Albo ocieplenie daje miedzy cegłą klinkierową a wkładem kominowym (w środku) :wink:

kaczorek.
04-01-2008, 11:18
Albo ocieplenie daje miedzy cegłą klinkierową a wkładem kominowym (w środku) :wink:

dokładnie tak :)
ale niektóre BARANY zwane szumnie "majstrami" jak np. u mnie tego nie zrobiły "bo jak jest kamionka to nietrzeba było..." :evil:

a murowanie kominów ocieplanie styro i obkładanie potem plytkami ... :roll:
...no tak ...no tak

Zb64
04-01-2008, 11:21
Witam.Jeśli chodzi o spalanie to obecnie przy temp rano ok -11 22-25 kg na dobę.Dom 210m pow ogólnej.Pozdr.
P.S.Temp w domu ok 20 stopni

mayland
04-01-2008, 12:03
Podajcie mi bardzo proszę namiary na dostawcę dobrego ekogroszku (zakupy np. w sieci). Z jakiej kopalni polecacie ekogroszekl? Kupiłabym 2-3 tony. :roll:

piotrulex
04-01-2008, 12:07
Albo ocieplenie daje miedzy cegłą klinkierową a wkładem kominowym (w środku) :wink:

w wymorowanym kominie o dlugosci 10-11 metrow i kwadratowym przektoju?

kto mi tam by wlozyl ociepllenie i jakie zakladajac ze zrednica wkladu jest o 1cm mniejsza niz bok tego kwadratowego komina :wink: - cos chyba nie czaje

ODNOSNIE SPALANIA

okolo 45kg groszku na dobe

piec stoi 6 dni i pracuje bez ocieplonego dachu, prowizorka drzwi garazowe i wejsciowe, brak drzwi wewnetrznych

3 kondygnacje wraz z piwnica gdzie suszy tynki w 40 kilku metrowym piwnicznym garazu :wink:

piec tylko na grzanie bez wody uzytkowej - wole nawet nie myslec jak sie oziebi do -30 stopni i bedzie w kranie potrzebna ciepla woda :o

mayland
04-01-2008, 12:12
No teraz to raczej nierealne to tam wcisnąć :lol: Ale gdyby był murowany od dołu odrazu z ociepleniem wewnątrz to byłoby to wykonalne :wink: :lol:

MIGacZ
04-01-2008, 12:28
W ogóle to można nie dawać wkładu, ale ... masz komin z klinkieru i cegły to lepiej dać wkład. Gdy masz zastosowaną dziurawkę to lepiej dać wkład.
Klinkier lepiej ocieplić. Komin powinien być ciepły. Poszukaj w wątkach o kominach.

klinkier to w 90% ludzie daja nad dachem ...........

........ wiec nie specjalnie wiem jak to kolega chce ocieplic :wink:

1. Niestety dają.
2. Ja mam ocieplone styropianem na zwykłej czerwonej cegle więc i ładniutki klinkier też można.
Należałoby rozebrać opierzenie, zdjąć dachówki dookoła komina, przykleić i zakołkować styropian, dać klej na sciatce i wykończyć np płytkami klienkierowymi lub tynkiem i już. :)

Komin może bardzo uprzykrzyć miłe chwile w nowym domku.

hmmmmm

chyba sie nie rozumiemy

nie po to murowalem komin nad dachem z ladnej piaskowo-zoltej cegly klinkierowej aby teraz go obklejac styropianem a pozniej g.... wartymi plytkami klinkierowymi ktore nader czesto sie odklejaja :o

jak ktos chce ocieplac to muruje ze zwyklej czerwonej pelnej cegly po 1 zeta a nie z klinkierowej po 4-5 zeta :o

ja Ciebie rozumiem bardzo dobrze
wiem, że trudno ocieplać i niszczyć coś co jest ładne, ale (trochę ironicznie-wybacz!!) chciałem powiedzieć, że lepiej mieć ciepły komin niż zimny
wtedy jest lepszy ciąg w kominie czyli mniej dymu w kotłowni.
A ja się ma pociągnięty komin z cegieł za 1 zeta do końca to wilgoć nie skrapla się na ściankach i nie spływa jak po klinkierze i nie ma plam na kominie etc.

kagan_sk
04-01-2008, 12:49
witam,

jakie macie temperatury ustawione w trybie nocnym? 15 stopnie to dobrze?

przy wczorajszych mrozach -11 piec tak dobieral ze mi spalil ok. 25 kg przez noc?!

z gory dzieki za kazde wskazowki
pozdrawiam

pawelurb
04-01-2008, 12:55
witam,

jakie macie temperatury ustawione w trybie nocnym? 15 stopnie to dobrze?

przy wczorajszych mrozach -11 piec tak dobieral ze mi spalil ok. 25 kg przez noc?!

z gory dzieki za kazde wskazowki
pozdrawiam

w nocnym 19 w dziennym 21 , mniej nie daje bo potem sie za bardzo wychładza dom i długo nagrzewa.

tjusinski
04-01-2008, 13:53
No to już wiem, że w moim przypadku wkład do komina jest raczej niezbędny przedewszystkim ze względu na niską temperature spalin pieca na ekogroszek oraz ten nieszczęsny klinkier na dachu i to jeszcze dziurawka :( Ale może ktoś podpowie mi jaki wkład wybrać ze stali kasoodpornej czy żaroodpornej ? A może ktoś użytkuje taki wkład i by się wypowiedział w temacie jak on się sprawdza. Bo słyszałem, że te spaliny są dość agresywne i potrafią taka rurke zeżreć :evil:

pawelurb
04-01-2008, 14:11
No to już wiem, że w moim przypadku wkład do komina jest raczej niezbędny przedewszystkim ze względu na niską temperature spalin pieca na ekogroszek oraz ten nieszczęsny klinkier na dachu i to jeszcze dziurawka :( Ale może ktoś podpowie mi jaki wkład wybrać ze stali kasoodpornej czy żaroodpornej ? A może ktoś użytkuje taki wkład i by się wypowiedział w temacie jak on się sprawdza. Bo słyszałem, że te spaliny są dość agresywne i potrafią taka rurke zeżreć :evil:

do pieca na paliwo stałe z żaroodpornej , kwasówke pewnie szybko przepali , bo wysoka temperatura spalin , na czym polega Twój problem z klinkierem ?
Ja mam już drugi rok komin z cegły bez wkładu zakończony klinkierem i nie zauważyłem żeby się coś złego działo z kominem. Może palisz za słabo ? na zbyt niskiej temperaturze w kotle ? nie powinno być mniej niż 60 stopni , ja mam termp. zadaną 70 st. i sadza z pieca się ładnie wypala , jak komin zimny , zimne spaliny , to wtedy może być problem z wykraplaniem wilgoci i różne inne jaja

piejar
04-01-2008, 14:58
...
do pieca na paliwo stałe z żaroodpornej , kwasówke pewnie szybko przepali , bo wysoka temperatura spalin
Temperatura spalin nie jest tak wysoka - wszak problemy ze skraplaniem wynikają przede wszystkim ze zbyt niskiej temp na wylocie. Ja dałbym kwasówkę. U mnie rura (czopuch) bezpośrednio na wylocie z kotła ma jakieś 70 degC - można przyłożyć dłoń na jakieś pół sekundy :wink: . Takie temperatury nie zagrożą kwasówce. Jeżeli idzie o agresywność spalin to nie jestem ekspertem ale wydaje mi się, że głównym problemem jest wykraplanie a nie pH. U mnie problem zniknął po zastosowaniu środków, które opisałem wcześniej. Dobrze jest też dać daszek zabezpieczający przed bezpośrednim wpadaniem kropel deszczu do komina.

pawelurb
04-01-2008, 15:10
...
do pieca na paliwo stałe z żaroodpornej , kwasówke pewnie szybko przepali , bo wysoka temperatura spalin
Temperatura spalin nie jest tak wysoka - wszak problemy ze skraplaniem wynikają przede wszystkim ze zbyt niskiej temp na wylocie. Ja dałbym kwasówkę. U mnie rura (czopuch) bezpośrednio na wylocie z kotła ma jakieś 70 degC - można przyłożyć dłoń na jakieś pół sekundy :wink: . Takie temperatury nie zagrożą kwasówce. Jeżeli idzie o agresywność spalin to nie jestem ekspertem ale wydaje mi się, że głównym problemem jest wykraplanie a nie pH. U mnie problem zniknął po zastosowaniu środków, które opisałem wcześniej. Dobrze jest też dać daszek zabezpieczający przed bezpośrednim wpadaniem kropel deszczu do komina.

70 stopni ? to u mnie czopuch był zawsze tak gorący , że stać koło niego nie można było , musiałem zaizolować wełną, bo można się było przypiec......

Radek1974
04-01-2008, 15:33
Witam,

U mnie obecnie spalanie kształtuje się na poziomie 25 kg na dobe. Temp. w nocy 19 stopni w dzień 22 stopnie. Dom 160 m kw.

Piec Hef 25 kw, sterownik Geco.

Pozdrawiam,

Radek