PDA

Zobacz pełną wersję : Piece na ekogroszek z zasobnikiem!?



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20

Barti4
05-10-2005, 08:28
Witajcie!!
Mam nie lada problem przy doborze pieca. Szukałem po wypowiedziach, po różnych forach, stronach i pytałem "fachowców", każdy z nich polecał niejako swój piec, który najczęściej montował. W skrócie powiem co o nich usłyszałem:

1. PER EKO KSR 25KW - 10 lat gwarancji na spawy, na resztę osprzętu 2 lata (podajnik wentylator, ruszt i retort). Piec z rozbudowanym strerownikiem. Groszek sortu 4-20mm. Polecają, aczkolwiek jest nieco brzydszy ponoć od pozycji 2 i stąd często ludzie wybieraja pozycje 2gą. Posiada dodatkowy ruszt. Trudno dostepny ruszt do ew. czyszczenia. Cena ok 5.650zł. http://www.prosat.pl/podstrony/kotly/per_eko_ksr.htm

2. TERMO TECH typ EKO TECH 26KW lub 19KW bez dodatkowego rusztu do palenia tradycyjnego. 5 lat gwarancji na spawy, na reszte standardowo 2 lata. Nieco ładniejszy niż PER EKO, posiada ten sam sterownik, dmuchawę i ślimak. Łatwo dostępny ruszt do czyszczenia. Groszek sortu 4-20mm. Generalnie jest to chyba to samo co PER EKO. Jest najczęsściej kupowanym piecem. Cena ok 7.200zł. http://www.prosat.pl/podstrony/kotly/termo_tech_eko_tech.htm

3. Ogniwo S8WC-20KW - Gwarancja na spawy 4 lata a na reszte 2 lata. Groszek sortu 5-20mm Chyba najmniej znany piec. prosty, podstawowy sterownik. Cena ok 6.400zł http://www.prosat.pl/podstrony/kotly/ogniwo_s8wc.htm

4. ZĘBIEC typ KWKP - stara ceniona i chyba dobra firma. Trwałość spawów 10 lat na pozostałe części 2 lata gwarancji. Groszek sortu 3-31mm czyli bedzie odporny na ew. duże kawałki węgla i ślimak sie nie zablokuje. Rozbudowany sterownik. Cena ok 6900zł. http://www.prosat.pl/podstrony/kotly/zebiec_kwkp.htm

Co mogli byście poradzić, może macie jakieś doświadczenia w tym zakresie, może niedawno wybieraliście sami piec i jesteście na bieżąco? Na co zwracać uwagę. Który mogli byście mi zaproponować?

Dom o powierzchni 130m2, z suporka 24 plus 15cm steropianu w parterze ( w przyszłości może zagospodaruje poddasze. kotłownia w garażu.
Na razie ważna jest dla mnie bezawaryjność, trwałość i możliwość palenia resztek drewnianych po budowie (ok 5m3 drewna, plus ok 3m3 ściętych drzewek) Dodatkowo dobry sterownik z czujką temperatury w domu no i jak największy zasobnik żeby mozna było jak najrzadziej dosypywać węgla.

Wszystkie piece ponoić są wykonane z blachy 4mm a częśc komory spalania z blachy stalowej 5mm. Palnik retortowy jest żeliwny. Zbiornik jest albo z kwasówki, albo z blachy ocynkowanej.
Pozdrawiam i dzięki za wszelkie sugestie - Barti4

WIEWIÓRA
05-10-2005, 08:53
Witam
Też jestem ciekawa opinii uzytkowników - im więcej opinii tym lepiej -
aczkolwiek ja już wybrałam ziębca .Stoi w kotłowni i czeka na podłączenie.
Dlaczego wybrałam ten ?
Przede wszystkim wiele pozytywnych opinii na temat tego pieca na forum i nie tylko tytaj , a poza tym musiałam się na coś zdecydować :wink:

mirmil99
05-10-2005, 11:03
ten kociol PER EKO KSR 25KW mozna kupic w leroy merlin, czyli prawdopodobnie nie moze to byc absolutny badziew, bo by w to nie wchodzili, cena to 5625 zl, i rowniez mnie interesuje ten temat, a glownie jak czesto w lecie trzeba zasypywac zasobnik dla CWU, dla 4 osobowej rodziny?

Barti4
05-10-2005, 16:20
No właśniejestem ciekawy co wyjdzie na ten temat...może ktos z użytkowników sie wypowie. Jeśli zaś chodzi o CWU to słyszałem że wystarczy zasypać raz na ok 10-12 dni, choć to głównie zależy od mocy kotła, ilości zużywanej wody no i oczwiście od pojemności zasobnika. Ja planuje do kotła zamówić najwiekszy osadnik jaki bedzie w ofercie (od wiekszego pieca) wtedy zasyp będę mógł zima robić co tydzień. Druga rzecz to wystarczył by mi kocioł ok 15-17KW, a świadomie chcę 20 lub 25KW żeby pracował bardziej na luzie i tez wtedy zasobnik powinien mi starczyc na dłużej. A za pare lat moze sie te pere KW przydać na poddasze. Wodę w lecie zamierzam grzać raczej elektrycznie na taniej taryfie nocnej.

SławekSz
05-10-2005, 16:32
Witam,

Z piecami na eko-groszek jest tak, ze staly sie ostatnio bardzo popularne i mnóstow nowych firm zaczeło je produkowac. Problem polega na tym, iż "ich wady technologiczne" wynikające z braku doświadczenia pojawic sie moga dopiero po czasie (tak bylo np. z piecem Eko-Greń wystawionym w lokalnym sklepie -> choc piec wyglada bardzo atrakcyjnie, klapa od zasobnika nie wytrzymala krótkiej proby czasu i "sie urwala").
Ponoć pierwsza firma, ktora "sprowadzila" piece na eko-groszek do Polski (ponoc ze Szkocji) byl HEF. Moi znajomi zakupili ich piec (www.hef.com.pl) i są bardzo zadowoleni. Piec pracuje na okrąglo przez caly rok (c.w.u.) + okres zimowy (c.o.). Załadunek (dom 300m2) - zima co 3-4 dni, latem co 2-3 tyg. (zalezy od intensywnosic korzystania z wody).

Pozdrawiam,
S.

AldonkaS
05-10-2005, 19:19
Ja kupiłam Viadrusa czeskiego, ale cenowo to nie ta półka - netto po negocjcjach prawie 7kPLN za piec 25kW. Natomiast moi znajomi maja takie od kilku lat i dla tego go kupiłam. Myślałam jeszcze nad HEF'em ale po oględzinach i sprawdzeniu danych technicznych (chociażby ciężaru) wybrałam Viadrusa. Teraz w Castoramie jest promocja na Zębce - z tego co pamietam to około 5,5kPLN brutto (z 22% VAT), a więc na czymś oszczędzili - sprawdźcie sobie wagę - jakość użytych elementów (gruboość blach, i chyba kompletny brak żeliwa).

AxLe
05-10-2005, 19:36
Czyli jak cięższy to lepszy?

jacekaqua
05-10-2005, 21:36
w mojej okolicy jak jest ktoś zainteresowany jest producent tych kotłów za 4000 zł.montowałem je kilka razy ,ma mój znajomy ,spisują się dobrze

Barti4
05-10-2005, 22:59
A wiecie, że na to nie wpadłem...im kocioł cięzszy tym mocniejszy??? Hmmm coś tu musi byc na rzeczy, choc zembiec i Per-eko są jednymi z lżejszych...viadrus jest blisko o połowe cięzszy...trzeba by sie temu przyjrzeć.
jacekaqua... nie jestem z twojej okolicy, ale czy mógłbys podać namiary...może jakieś dane techniczne...albo strone producenta? Byłbym wdzięczny... Jeśli nie dowożą piecy, to za tę cene sam mógłbym sie do Twych okolic wybrac i przywieźć ten piecyk...
Bedę wdzięczny za kontakt...
Pozdrawiam i zapraszam do dalszej konstruktywnej dysputy......i oczywiście dodanie do spistu kotła Viadrus LING 25 :))

fabick
13-10-2005, 15:19
Witam,
Ja od 2 miesięcy używam EKO-TECH'a 19kW ze stąporkowa (kupiony w prosacie za 5389). Instalację zrobiłem sam i sam również instalowałem kocioł. Przed podłączeniem termostatu pokojowego pełen zasobnik wystarczał na ok 6 dni (mam 2-tygodniowe dziecko więc nie mogę ani przez chwilę przestać grzać a noce coraz chłodniejsze).
Teraz, po podłączeniu termostatu tygodniowego (model T-400, 125 zł na allegro :) nie dokładam przez 11-12 dni (temperatura 22 stopnie, w nocy przymrozki). Póki co wszystko OK ale za krótko go używam żeby powiedzieć napewno.

olekstar
13-10-2005, 20:23
Mnie również Ciekawi ten temat na wiosnę prawdopodobnie będę kupował piec.

Tylko nie dajcie się nabrać, bo Ling 25 nie jest żeliwny. Jest tak samo stalowy jak Zębiec i Hef.
Oczywiście Viadrus w ofercie ma żeliwne piece ale nie te z podajniekiem.

Chciałbym się również dowiedzieć czy użytkownikom pieców na ekogroszek nie przeszkadza brak paleniska w którym można spalić kartony i inne odpady, czy nie przeszkadza brak możliwości naplenia byle czym jak brakuje kasy na eko-groszek?

Barti4
13-10-2005, 21:59
Niemal wszystkie kotły powyżej 20KW posiadaja dodatkowy ruszt do palenia "byle czym" :))
Ale nic za darmo...im więcej miejsca zajmuje dodatkowe palenisko tym mniej rurek do ogrzewania wody znajduje się w piecu...coś kosztem czegoś...tak więc jeśli jest też ruszt, to piec powinien miec mniejszą sprawność co widac po piecach w których można mieć tylko podajnik albo na zamówienie i podajnik i ruszt...
Mnie osobiście ruszt przyda się tylko do spalenia odpadów po budowie, a później....w zasadzie węgiel jest najtańszy z paliw, więc najekonomiczniejszy...jak zabraknie Ci kasy na węgiel to co dopiero inne paliwa? No chyba że masz obok las lub własne drzwka i bedziesz palił odpadami drzwnymi jak gałęzie, szyszki itp....

Grzegorz63
14-10-2005, 00:43
:D Żeliwne produkują w Ustroniu. Sam miałem na niego ochotę, ale górę wzięło moje lenistwo i jak na razie poprzestałem na gazowym, kondensacyjnym Junkersie.
http://www.kielar-eco.pl/html/podajnik.html
http://www.kielar-eco.pl/assets/images/autogen/a_podajnik_gif.gif
Cena około 10 tys.zł brutto...

xavi
14-10-2005, 09:13
Jak widać na mojej ikonce też mam kielara od prawie roku - pracuje nonstop.

Prawdziwy żeliwny i straaasznie cieżki :-?

To że dodatkowe palenisko ogranicza ilość czynnej powierzchni wymiennika to chyba jakieś brenie. W moim piecu palenisko to znajduje się w samym środku wymiennika który jest zbudowany z żeliwnych żeber o strasznie zagmatwanej budowie. Powierzchnia czynna tego wymiennika jest ogromna.

Jego jedyna wada to kłopotliwe czyszczenie z uwagi na ilość "zakamarków".

Masa mówie za siebie - ponad 400kg / 29kW 8)

Dla zainteresowanych polecam te wątkio ogrzewaniu ekogroszkiem


=>Opornie, ale wiosna chyba idzie - piec na ekogroszek
=>Kotły wielopaliwowe
=>Piece retortowe na eko-groszek
=>Kocioł na ekogroszek - koszt
=>ekogroszek i podłogówka
=>eko-groszek czy miał
=>Kocioł -> zasobnik -> grzejniki
=>brak gazu na działce - jak ogrzać dom ?
=>Czy moge podłaczyć do układu zamkniętego kocioł na groszek??
=>ekogroszek i podłogówka

w tym linku: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=47119&sid=a04db85e93f43ebc76e337b475f7747a

mimi31
14-10-2005, 13:09
w mojej okolicy jak jest ktoś zainteresowany jest producent tych kotłów za 4000 zł.montowałem je kilka razy ,ma mój znajomy ,spisują się dobrze
Ja jestem zainteresowany. Może producent ma stronę internetową? Jesli możesz to podaj do publicznej wiadomości.

Angrafran
28-10-2005, 22:49
Ja mam firmy www.kotrem.pl kolega tez nabyl no i hula.
PS. ta gwarancja 10 lat na spawy to jest bzdura tylko chwyt reklamowy 10 lat na calosc to jest cos!, bo jezeli spaw przetrzyma pierwszy rok to jest ok ale reszta jest narazona bardziej dlatego tylko 2 lata bo blacha z reguly jest ciensza o spawow .

Janussz
29-10-2005, 00:40
Gwarancja na spawy 10lat :lol: . Pracuję w tym już trochę. To nabijanie w butelkę. Jeżeli kocioł pracuje na naczyniu otwartym, to wszystko może zgnić oprócz spawów.
Ciężar kotła. W zasadzie jest tak, że im cięższy, tym producent nie oszczędza na grubości blach. Jest to plus. Oczywiście grubość blach nie do przesady. Maks to 6mm.
Spotkałem taką reklamę zbiorników na cwu z kwasówki: gwarancja na spawy dożywotnia, tylko że firma przestała istnieć.

yasioo
01-11-2005, 21:29
xavi, powiedz jeszcze coś o tym kielarze.
Jaką powierzchnię grzejesz tym 29 kW? Co z tym upierdliwym czyszczeniem? - jak często?
No i ceny???
yasioo

xavi
02-11-2005, 07:25
xavi, powiedz jeszcze coś o tym kielarze.
Jaką powierzchnię grzejesz tym 29 kW? Co z tym upierdliwym czyszczeniem? - jak często?
No i ceny???
yasioo

Powierzchnię mam 240m2.
Piec chodzi nonstop. Czyszczenie zwiększa sprawność kotła, dlatego im częściej tym lepiej. Jednak nie ma co przesadzać :wink:
Teraz przy zakupie dostaje sięspecjalny wycior z drutu - bardzo ułatwia pracę (ja go nie mam :evil: ).

Ceny: obecnie 29kW kosztuje 8 600,00 zł w Centralnej Polsce.

yasioo
02-11-2005, 21:38
:P

yasioo
02-11-2005, 21:40
Powierzchnię mam 240m2

No i co wystarcza tej mocy? Czy jest na styk? - rzecz jasna w czasie dużych mrozów.
Kielar podaje: 29 kW na powierzchnię do 200 m2. Wydaje mi się że trochę zaniża.
Ja będę miał 280 m2 (w tym ok. 40 m2 lekko dogrzewanego garażu). Sprzedawca-instalator sugeruje mi żeby zainstalować coś w okolicach 35 kW.
Jakie sterowanie na Twój kielar (jest w standardzie? czy się dokupuje?) - prośba wytłumacz jak laikowi - co czym steruje.
No i w końcu - czy jest wart tych niemałych pieniędzy?

xavi
03-11-2005, 07:22
Faktycznie Kielar trochę zaniża, dane te nie pasują do budynków dobrze ocieplonych.

Mocy jest że cho choooo :P

Na piecu mam nastawione 55 stopni więc rezerwa jest jeszcze spora.
Piec pracuje z termostatem pokojowym na którym programuje się godziny grzania i oczekiwaną temperaturę - bardzo wygodne.

Z pieca wychodzą 2 obwody: CO i CWU.
W obiegu CO jest zawór mieszający - rozdzielający czynnik grzewczy na obieg CO i podmieszanie stabilizujące pracę kotła - przydatna i zalecana rzecz. Za nim pompa CO sterowana np przez sterownik pieca lub termostat.

Obieg CWU to pompa i zasobnik 120l. z dwiema spiralami oraz grzałką elektryczną na wszelki wypadek.


http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=36776&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=kielar+xavi

yasioo
03-11-2005, 15:23
dzięki xavi.
Ciepełka chyba Ci nie braknie.
Mnie już zrobiło się gorąco jak dzisiaj usłyszałem cenę za kielara 29 kW od (chyba Twojego) sprzedawcy w Bełchatowie: 8200 + VAT i od tej kwoty zero upustów.
Toż to się robi ponad 10 000 zł !!!
Teraz lekko stygnę do zakupu kielara

xavi
04-11-2005, 07:17
dzięki xavi.
Ciepełka chyba Ci nie braknie.
Mnie już zrobiło się gorąco jak dzisiaj usłyszałem cenę za kielara 29 kW od (chyba Twojego) sprzedawcy w Bełchatowie: 8200 + VAT i od tej kwoty zero upustów.
Toż to się robi ponad 10 000 zł !!!
Teraz lekko stygnę do zakupu kielara

O dziwo ja swego Kielara kupowałem w Zelowie w firmie Stivex - teraz piec tam kosztuje ok 8600 zł z VAT !!!!
Dodatkowo robiłem tam całą instalację - naprawdę tanio !!

W Bełchatowie ceny są odjechane bo sprzedawcy doją bogatych pracowników Kopalni i Elektrowni !! :evil: !!

adass
04-11-2005, 11:20
za Linga 35kW zaplacilem wlasnie 9200 z 22% vatem.Od tego odlicza mi jeszcze 15 % po podlaczeniu .

I nie wiem jak gdzie indziej ale ja na piec czekalem 5 tygodni a o znizkach nie bylo zadnej mowy.Inne piece owszem....od reki a nawet ze znizka.....ale od Linga nic...

xavi
04-11-2005, 11:55
Swój piec kupowałem w grudniu 2003 przed 22% VAT.
Dostałem 4 % rabatu.
Piece w najmniejszych mocach są od ręki, te w większych już nie, ale mi piec był potrzebny dopiero za 9 miesięcy :)

arluka
04-11-2005, 13:13
A ja mam jeszcze inne pytanie dot. takiego pieca. Mianowicie, czy są jakieś konkretne wymagania co do pomieszczenia, w którym stanąłby taki piec? Nie przewidziałam wcześniej i mam do dyspozycji pom. gosp. przy garażu o wym.1,1x3,5m. Czy wystarczy? No i jak się mierzy zapotrzebowanie na moc takiego kotła- chodzi o pow.domu po podłodze czy użytkową?

xavi
04-11-2005, 14:07
Pomieszczenie takie jest zdecydowanie za wąskie.

Sam piec ma ok 60cm szerokości, do tego za nim trzeba zostawić ok 50cm i przed nim ok 100cm = 210cm. Podobnie z szerokością: piec 120cm + od ściany 20cm + od podajnika ok 60cm = 200cm. Ale przepisy zalecają jeszcze większą kotłownię na paliwo stałe.

Zasadniczo powierzchnia użytkowa to powierzchnia po podłodze :wink: .

polanka
04-11-2005, 15:11
Pomieszczenie takie jest zdecydowanie za wąskie.

Sam piec ma ok 60cm szerokości, do tego za nim trzeba zostawić ok 50cm i przed nim ok 100cm = 210cm. Podobnie z szerokością: piec 120cm + od ściany 20cm + od podajnika ok 60cm = 200cm. Ale przepisy zalecają jeszcze większą kotłownię na paliwo stałe.


Ja mam kotłownię o wymiarach 180x240.
I to jest na styk. Między podajnikiem a ścianą z ledwością się można przecisnąć.

Grzegorz

arluka
04-11-2005, 21:03
Pow. użytkowa to pow. po podłodze?? Myślałam, że użytkowa to powyżej 1,9m. Ale ostatecznie chodziło mi o to, która pow. jest istotna do zmierzenia zapotrzebowania na moc kotła :)

root
16-11-2005, 21:41
a co myślicie o kotłach wystawianych ostatnio na allegro ??
Są w cenie:
4800-4900 brutto - KWM-SGR.
Albo STALMARK 25 KW - 5300 brutto,
KMG-1 - 5700 brutto (z podajnikiem tłokowym - czy to lepiej ??)
Miał ktoś z którymś styczność ?? Chcę kupić coś w tej cenie. Czy będzie to dobry zakup ??

jolariska
23-11-2005, 23:39
Xavi, jeśli można wiedzieć jakiego rzędu są roczne koszty ogrzewania ? Na wiosnę ruszamy z instalacjami, ale wybór ogrzewania spędza mi sen z powiek.

Janussz
23-11-2005, 23:52
Strasznie ekogroszek poszedł w górę. I jeszcze pójdzie. Popyt duży, to i ceny idą w górę. Jednak co by nie mówić jest to fajne rozwiązanie. Warunek to dobra elektronika. Przez tę elektronikę miałem kupę biedy z pewnym kotłem na ekogroszek. Dlatego nie warto oszczędzać i należy kupować kotły sprawdzonych marek. To się zwróci na opale.

xavi
24-11-2005, 07:54
Janussz popieram pełną gembą i zaznaczam, że jeszcze przy spooorym wzroście ceny węgla i tak będzie najtańszy w dzisiejszych realiach.

znalazłem nowego "mercedesa w piecach na groszek" - jest to piec reco.

www.r-eco.pl

Ma najbardziej inteligentny sterownik jaki widziałem!!! Tylko ta cena ….

Dom jest 2-rodzinny, ma 240m2 i kubaturę ok 650m3 do grzania. Ściany k=0,25; szyby k=1,5; strop k=0,2; podłoga k= 0,24.

Ten rok to moje pierwsze palenie, dom nie był jeszcze w pełni uszczelniony (spaliłem ok 6T).
Dlatego jeśli chodzi o koszty to docelowo powinienem się zmieścić w 5T groszku na rok przy paleniu całorocznym czyli CO + CWU.

Przy obecnej cenie groszku daje to koszt 154 zł na miesiąc za CO + CWU 8)

elgo
26-11-2005, 18:13
Przypatruje się Waszym rozważaniom i chciałbym skorzystać z tego :) Napiszcie więcej o zasadności montażu zaworu mieszająceg?! Mam w budowie instalacje na paliwo stałe z zasobnikiem 140 litrowym z grzałką oczywiście w układzie otwartym. Czy taki zawór wpłynie jakoś "widocznie" na działanie systemu grzewczego? Dodam jeszcze że w tej chwili zamierzam zamontować tylko na piętrze reguratory na kaloryferach.
Pozdrawiam

tiktak
29-11-2005, 16:04
czesc,a moze ktos posiada piec CRE"URZOŃ" z Pszczyny bo zastanawiam sie nad nim.Patrząc na wagę (350 kg) to chyba jest ok, proszę o opinie bo jakos nikt tu o nim nie wspomina,moze ktos ma juz taki piec i moze podzielic sie swoimi spostrzezeniami.

areksam
21-12-2005, 22:11
Wszystko jest fajnie - piece ładne i oszczędne. U mnie miał być gaz a będzie pewnie ekogroszek. Najbardziej mnie martwi przekrój komina, ktory dla pieców 20-30kW oscyluje w granicach 400cm2. Ja mam komin zrobiony 15x15 czyli 225cm2 a więc połowę zalecanego przekroju. Co teraz zrobić?? :cry:

mojave
22-12-2005, 10:37
ja mam Elektromet,uzywam od około 1 miesiaca i na razie jesteœmy bardzo zadowoleni. jakich barziejtechnicznych danych nie podam bo sie na tym nie znam, wiem jedynie, że jest 25kw, ważyl cos ok 400 kg, ogrzewamy nim dom 200m2 i grzejemy wodę, uzupełniamy zasobnik gdzies co 4 dni

mimi31
22-12-2005, 12:44
2. TERMO TECH typ EKO TECH 26KW lub 19KW bez dodatkowego rusztu do palenia tradycyjnego. 5 lat gwarancji na spawy, na reszte standardowo 2 lata. Nieco ładniejszy niż PER EKO, posiada ten sam sterownik, dmuchawę i ślimak. Łatwo dostępny ruszt do czyszczenia. Groszek sortu 4-20mm. Generalnie jest to chyba to samo co PER EKO. Jest najczęsściej kupowanym piecem. Cena ok 7.200zł. http://www.prosat.pl/podstrony/kotly/termo_tech_eko_tech.htm




....................
Co mogli byście poradzić, może macie jakieś doświadczenia w tym zakresie, może niedawno wybieraliście sami piec i jesteście na bieżąco? Na co zwracać uwagę. Który mogli byście mi zaproponować?

Dom o powierzchni 130m2, z suporka 24 plus 15cm steropianu w parterze ( w przyszłości może zagospodaruje poddasze. kotłownia w garażu.
Na razie ważna jest dla mnie bezawaryjność, trwałość i możliwość palenia resztek drewnianych po budowie (ok 5m3 drewna, plus ok 3m3 ściętych drzewek) Dodatkowo dobry sterownik z czujką temperatury w domu no i jak największy zasobnik żeby mozna było jak najrzadziej dosypywać węgla.................



Za termotech 19kW płaciłem 5800 zł.

pewal
22-12-2005, 13:57
Witam. Drugi sezon używam KDO Economic 25 kW z Zywca. Ile pali latem nie wiem bo grzeję CWU elektryką (druga taryfa). Zimą co 4 dni zasyp 130-135 kg węgla. Temperatura wody w kotle - 60, na kaloryfery idzie 42-44, a na CWU 52-53, mam zawór trójdrogowy stąd te róznice. Dom 192 m2, ściana trójwarstwowa z 5cm wełny. Oprócz tego szary pustak i max. Posiada dodatkowy ruszt na resztki z budowy (ja spaliłem dwie sterty desek i sporo stempli, które już do niczego się nie nadawały).Wady: mały pojemnik na popiół. Wybieram po każdym załadunku ok. 1 wiadra. Ale jak otworzę popielnik to dużo wysypuje się na podłogę i robi się trochę bałaganu. Prosty sterownik - ustawia się tylko 5 wielkości i już. Mam znajomego, który ma piec chyba czeski zbardziej skomplikowanym sterownikiem i chyba lepszy jest prostszy, bez dziwnych parametrów typu histereza :o (cokolwiek by to miało znaczyć). Nie mam sterownika pokojowego chociaż jest możliwość dokupienia bo jestem obrzydliwym palaczem :oops: i spędzam w kotłowni dużo czasu wygnany przez niepalącą rodzinę. Generalnie jestem zadowolony, Ekogroszek kupuję po 360 zł zaworkowany i z transportem do domu. Pozdrawiam

adass
22-12-2005, 23:51
... Ekogroszek kupuję po 360 zł zaworkowany i z transportem do domu. Pozdrawiam


:o ...daj moze jakies namiary na sprzedawce
z jakiej kopalni ten groszek ?
u nas 420 Janina workowany + transport i ew.zniesienie do piwnicy

i to wszystko teoretycznie bo groszek ma byc dostepny po swietach albo nawet po Nowym Roku

1950
23-12-2005, 00:46
Janussz popieram pełną gembą i zaznaczam, że jeszcze przy spooorym wzroście ceny węgla i tak będzie najtańszy w dzisiejszych realiach.

znalazłem nowego "mercedesa w piecach na groszek" - jest to piec reco.

www.r-eco.pl

Ma najbardziej inteligentny sterownik jaki widziałem!!! Tylko ta cena ….

Dom jest 2-rodzinny, ma 240m2 i kubaturę ok 650m3 do grzania. Ściany k=0,25; szyby k=1,5; strop k=0,2; podłoga k= 0,24.

Ten rok to moje pierwsze palenie, dom nie był jeszcze w pełni uszczelniony (spaliłem ok 6T).
Dlatego jeśli chodzi o koszty to docelowo powinienem się zmieścić w 5T groszku na rok przy paleniu całorocznym czyli CO + CWU.

Przy obecnej cenie groszku daje to koszt 154 zł na miesiąc za CO + CWU 8)

oj mylisz się i to chyba bardzo,
owszem kocioł cieszy oko, ale ma moim zdaniem conajmniej dwa mankamenty które nie pozwolą mu na miano Mercedesa,
pierwsza sprawa, zasyp zasobnika na wysokości 1,9 do 2,0 m, kto to wymyślił, żeby wsypywać 200 kg groszku do zasobnika na takiej wysokości,
jest jeszcze druga sprawa która mi nie daje spokoju, a przez to, że nie daje mi spokoju to za każdym razem gdy go widzę, idę pooglądać kocioł od tyłu i za każdym razem widzę w kotle centralnego ogrzewania kształtki ocynkowane! :evil:
dla nie wiedzących czego się czepiam to chcę wyjaśnić, że cynk nie znosi temperatur wyższych niż chyba 42 C, tu mogę się mylić o parę stopni, w temperaturach wyższych następuje zniszczenie warstwy cynku i występuje przyspieszona korozja kształtek, dlatego właśnie do ogrzewania powinno się stosować kształtki czarne lub mosiądz,
producent który oferuje takie rozwiązania jest nierzetelny, z czego to wynika nie wiem, ale tak być nie powinno

jabko
23-12-2005, 07:18
1950 nie wiem czy cynk cynkowi równy ale:

Mam galwanizernie w zakładzie i cynkujemy stojany silników które pracują w temp. do 80 stopni.
Dla Volvo i Manulli cynkujemy rurki ciśnieniowe które są przy silniku w samochodach cieżarówych i tam jest przecie gorąco jak fix.

Nie wiem czy w hydraulice cynk jest jakis inny ale nasz na pewno nie jest do 42 stopni (mamy komore solną, piece, komore klimatyczną i badamy wszystko co sie da a na wydziale jest dwóch genialnych chemików specjalistów od pokryć galwanicznych)

Chyba ze z wodą w środku zachowuje się jakoś inaczej ale w naszych płynie olej i płyn chłodniczy.

Faktycznie natomiast cynk np: pryska przy zgrzewaniu ale tam temp. są w tysiacach stopni.

Może cynkowany element w instalacji miedzianej powoduje na styku jakieś dziwactwa ??

Jak możesz to napisz cos więcej bo człek się uczy ciagle czegos nowego i chętnie dowiem się jakiś ciekawych rzeczy. Zwłaszcza w temacie CO.

pozdrawiam
jabko

Janussz
23-12-2005, 11:59
O znikaniu powłoki cynkowej w urządzeniach mających styk z wodą literatura pisze już od kilkudziesięciu lat. Jednak zazwyczaj ma to miejsce w zbiornikach cwu, gdzie osadza się dużo przeróżnych związków wytrąconych z wody. To dziwne zachowanie się cynku w temperaturze 50 do 80 stopni nie jest jak mi wiadomo do chwili obecnej wyjaśnione. Poniżej 50 i powyżej 80 nic się nie dzieje. I dzieje się tylko w warstwie wytrąconych związków z wody. Dowodem niech będzie to, że bojlery ocynkowane dziurawią się od dołu, w warstwie zalegania wytrąconych związków. Rury ocynkowane stosowane w instalacjach ciepłej wody nie korodują. Swego czasu były produkowane grzejniki ocynkowane i dalej mają się dobrze. Kształtki zazwyczaj są robione ze staliwa. Też są odporne na korozję.
Mam w swoim domu część instalacji c.o. zrobionej z ocynku. Ma już ponad 40 lat. Ma się doskonale.
Nie zmienia to jednak faktu, że cynk nie nadaje się do zabezpieczania zbiorników cwu.

areksam
23-12-2005, 15:18
czyli to nie jest Mercedes wśród kotłów??

Janussz
23-12-2005, 15:41
Kocioł, to rodzaj męski.
Mercedes to imię żeńskie.
Czyli wniosek-nie może to być Mercedes :lol:

Obecnie rozwiązania konstrukcyjne idą w takim tempie, że jeżeli jeszcze rok temu miałem swoich faworytów, to obecnie jest ich tyle, że straciłem rozeznanie.

areksam
23-12-2005, 16:23
Totalnie się nie znam na kotłach :( Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Które kotły i jakich firm są w czołówce?

jabko
23-12-2005, 20:02
...Jednak zazwyczaj ma to miejsce w zbiornikach cwu, gdzie osadza się dużo przeróżnych związków wytrąconych z wody... I dzieje się tylko w warstwie wytrąconych związków z wody....

Czyli same kolanko cynkowane za piecem to żaden problem ??

Możliwe że jest to problem tylko w zbiornikach ze stojącą wodą tak jak piszesz. Dlatego też u nie w samochodówce tego nie ma.

xavi
27-12-2005, 08:57
oj mylisz się i to chyba bardzo,
owszem kocioł cieszy oko, ale ma moim zdaniem conajmniej dwa mankamenty które nie pozwolą mu na miano Mercedesa,

Cynk jak widać to żaden problem, a wysokość faktycznie eliminuje piec z ręcznego załadunku bez drabiny :wink:

Jedno jest bezsporne - swoją ceną napewno nawiązuje do pani Mercedes :wink:

metea
30-12-2005, 22:01
My mieliśmy miec ogrzewanie gazowe ale teraz zastanawiamy sie nad ekogroszkiem...
Czy mozecie mi powiedzieć jaka musi byc powierzchnia kotłowni żeby stanął w niej piec do ekogroszku no i bardzo mnie nurtujące pytanie... Co robicie z popiołem??? gdzie go wywalacie?
Pozdrawiam

Dominik!
31-12-2005, 10:19
Dołązam się do pytania o popiół - ile go piec produkuje? np. ile wychodzi popiołu z np. 4- dniowego załadunku?

beno11
31-12-2005, 10:22
Dołązam się do pytania o popiół - ile go piec produkuje? np. ile wychodzi popiołu z np. 4- dniowego załadunku?
to zalezy od gatunku wegla jak kupisz zly to prawie tyle samo ci wyjdzie co wrzucisz do pieca jak trafisz na dobry to duzo duzo mniej

adam.kom
31-12-2005, 17:50
Przeczytałem poprzednie odpowiedzi i już coś wiem (dzięki) ale :-? czy może jest jakiś piec na rynku który możecie rekomendowć???
...coś z cyklu jakbym miał dokonać jeszcze raz wybory to obecnie wybieram...
Dzięki

Dominik!
31-12-2005, 18:27
Dołązam się do pytania o popiół - ile go piec produkuje? np. ile wychodzi popiołu z np. 4- dniowego załadunku?
to zalezy od gatunku wegla jak kupisz zly to prawie tyle samo ci wyjdzie co wrzucisz do pieca jak trafisz na dobry to duzo duzo mniej
No dobrze, a w przypadku porządnego węgla to dużo, dużo mniej to ile?

xavi
02-01-2006, 07:04
Dołązam się do pytania o popiół - ile go piec produkuje? np. ile wychodzi popiołu z np. 4- dniowego załadunku?
to zalezy od gatunku wegla jak kupisz zly to prawie tyle samo ci wyjdzie co wrzucisz do pieca jak trafisz na dobry to duzo duzo mniej

Bez przesady z tą ilością popiołu.
Węgiel biorę cały czas od jednego dostawcy i wydaje mi się, że to ile jest popiołu zależy przedewszystkim od ustawień pieca.

Ze złego węgla (o ile takie coś istnieje) po dwóch załadunkach (=240kg węgla) popiołu u mnie są 3 wiadra 10l.

Przy dobrym ustawieniu procesu spawalania w piecu ograniczyłem tę ilość do 2 i 1/3 wiadra.

przy obecnych temperaturach 1 załadunek starcza na 4-5 dni.

piejar
02-01-2006, 07:44
Powierzchnię mam 240m2
Ja będę miał 280 m2 (w tym ok. 40 m2 lekko dogrzewanego garażu). Sprzedawca-instalator sugeruje mi żeby zainstalować coś w okolicach 35 kW.

Czy te 280 m2 to powierzchnia ogrzewana czy użytkowa?. Uważaj na tego sprzedawcę!. Jeżeli masz dobrze ocieplony dom to może się okazać, że piec będzie za mocny. Mam taki przypadek w rodzinie - sprzedawca polecił 37 kW na niezbyt duży dom (ale spokojnie 280 m2 pow ogrzewanej), piec jest bez podajnika i niestety w domu jest za ciepło. Problem w tym, że pieca nie można już prowadzić na niższych temperaturach. Oczywiście - piec z podajnikiem ma znacznie większy zakres regulacji mocy niektórzy producenci podają że od 10 - 100% mocy. Ja policzyłem zapotrzebowanie na ciepło przy pomocy OZC na mój duży dom (340 m2 pow ogrzewanej) i wychodzi maksymalna moc 17,2 kW (przy 10 cm styropianu na MAX-a, czyli przy minimalnej izolacji) Piec będzie 25 kW i nic ponad to!

boryniusz
03-01-2006, 13:07
Witam
Jak pisałem w innym wątku też się mocno zastanawiam nad piecem na eko-groszek. najlepiej jeszcze, żeby miał możliwość spalania pellets no i dodatkowe palenisko. Czy kotłownia w takim domu http://www.postawdom.pl/produkt.php?dz=01_budynki%20jednorodzinne&nazwa_projektu=W-27.12a wystarczy ?

holusio
03-01-2006, 13:18
jak eko groszek to poproscie xaviego i jesli macie pytania albo nie jestescie do konca przekonani to tylko on jest w stanie to zrobic chociaz mu na tym nie zalezy. przewertowalem temat i stwierdzam ze dokonal trafnego wyboru poza tym jest juz uzytkownikiem i wie jak to sie je

a jesli chodzi o obsluge to z przyjemnoscia zajme sie takim piecykiem nawet 3 razy w tygodniu bo jego oszczednosc daje taka satysfakcje ze warto o niego dbac-o piecyk... :lol:

remi777
05-01-2006, 16:09
oj mylisz się i to chyba bardzo,
owszem kocioł cieszy oko, ale ma moim zdaniem conajmniej dwa mankamenty które nie pozwolą mu na miano Mercedesa,
pierwsza sprawa, zasyp zasobnika na wysokości 1,9 do 2,0 m, kto to wymyślił, żeby wsypywać 200 kg groszku do zasobnika na takiej wysokości,

Chyba piszesz nie o tym kotle. Reco ma 160 cm wysokości... minus wysokość klapy to okazuje sie nie wyżej niż u innych.

Dane ze strony producenta.
:roll:

chriss1
06-02-2006, 23:10
Witam wszystkich na forum
Buduje się teraz, i naprawdę nie wiem jaki piec wstawić do kotłowni. Na pewno chce opalać paliwem stałym, i na pewno nie chce chodzić do pieca częściej jak 1 dziennie. Bardzo bym się cieszył z jakiegoś pokojowego regulatora – więc jakby była możliwość podłączenia – super. Jaki piec byscie polecali, dotychczas padalo bardzo duzo marek... ? Instalator poleca mi piece z zasobnikami – firmy Heitz ale są one stalowe – wolałbym żeliwne, aczkolwiek żeliwne z kolei porażają ceną. W ogóle nie bardzo podoba mi się płacić ok. 6500 - 7000zł za piec który może mi po 7 latach zgnić albo przerdzewiec…
Jak wyglądają sprawy z piecami z teoretyczną stałopalnością 24? warto, można podłączyć regulator pokojowy? może ktoś coś takiego używa i mógłby dać pare rad?

będę bardzo wdzięczny...

pola2000
07-02-2006, 10:09
Witam,
mieszkam w Warszawie i zamierzam kupić piec na eko-groszek. Tylko mam jeden problem:nie mogę znaleść miejsca gdzie mogę kupić eko-groszek. CZy możecie mi jakieś podać?

mack
18-02-2006, 16:44
też jestem na etapie kupowania
znalazłem na stronie producenta www.malejka.com taką poradę:
Na co zwracać szczególną uwagę przy podejmowaniu decyzji w sprawie kupna kotła retortowego?
a) należy dopytać sprzedającego o wielkość wymiennika?

b) z jakiej grubości blachy jest zrobiony wymiennik?

c) jaki okres gwarancyjny obejmuje szczelność wymiennika? - a nie jaka jest gwarancja na spawy?

d) jaka jest waga kotła bez zasobnika? (to pytanie powinno rozwiać wątpliwości o wielkości wymiennika i grubości blachy stosowanej przy jego konstrukcji).

e) jakie napędy są stosowane do pracy podajnika kotła i jakiej jest mocy silnik na przekładni?

f) Jak wykonany jest żeliwny palnik w kotle i z jakiego materiału wykonany jest ślimak, oraz czy jest on wykonany z jednego kawałka płaskownika?

Pytanie zawarte w podpunkcie f) jest bardzo potrzebne ponieważ, ukryta jest w nim metoda i sprawność podawania paliwa do kotła tak istotna dla jego prawidłowej pracy. Na rynku kotłów retortowych możemy spotkać i spotykamy podajniki ślimakowe produkowane z kilku kawałków następnie spawanych ze sobą w jeden element. Praca takiego podajnika jest bardzo zachwiana pod względem osiowości ślimaka, jego powtarzalności podczas produkcji jak i istotnego elementu jakim jest rozmieszczenie spirali ślimaka względem siebie. Podajniki tego typy bardzo niekorzystnie wpływają na pracę napędu czyniąc go w krótkim czasie bezużytecznym. Podczas wyboru powinno zwraca się na wygląd podajnika i palnika żeliwnego. Istotną częścią budowy podajnika , a raczej komory powietrznej z żeliwem jest zachowanie szczelności i doprowadzenie powietrza w miejsca w którym jest ono wymagane. Żeliwo powinno być mocno umieszczenie w komorze powietrznej, a żadne z jego części nie powinna się poruszać czy być luźno umieszczona. Trzy części palnika żeliwnego: kolano, koronka i talerz powinno stwarzać integralną część – daje to gwarancję doprowadzenia powietrza do palnika, a nie poza jego obręb.

Integralną częścią podajnika jest napęd, a co za tym idzie stosowane silniki. W kotłach firmy ... stosowane są napędy firmy NORD z silnikami 180 W produkcji Besel. Są to najlepsze i jedne z najdroższych przekładni w naszym kraju. W tym przypadku jakość produktu, funkcjonalność, cicha praca napędu idą w parze z ceną. Silniki o mocy 180 W mają lepszy moment rozruchowy, są mocniejsze i mniej narażone na uszkodzenia. Oprócz zabezpieczenia mechanicznego jakim jest zawleczka na podajniku ślimakowym czy klinek, posiadają zabezpieczenie termiczne.

g) wygląd kotła – jest on bardzo istotny podczas wyboru ale też nie powinno się zwracać szczególnej uwagi na kolor, a jedynie na wykonanie. Wykonanie czyli spawy w miejscach połączeń – tak naprawdę to one świadczą o precyzji wykonania kotła, nie zaś super naklejki czy obudowa w przyciągającym kolorze.

twarogi
26-03-2006, 21:08
To...........które piece mają takie dobre silniki.Czy to tajemnica.Właśnie zastanawiam się nad zakupem pieca z podajnikiem i chcę znależć ten najlepszy.

karol 111
27-03-2006, 22:56
Witam wszystkich forumowiczów
Ja też zastanawiam się nad kupnem pieca na eko groszek i chyba zdecyduje się na LINGA 25 kw lub hef-a.
plus dla linga za możliwość palenia owsem natomiast widziałem wypowiedzi że hef pracuje cały rok i jest oszczędniejszy?
Ciekawy jestem co sądzicie o tych dwóch piecach. :roll:

xavi
28-03-2006, 09:23
Niedawno brakło mi węgla i dostarczono mi tonę na parking przed dom. Problem jest tego typu, że parking jest wysypany granitem, a pod węgiel nie daliśmy żadnej przegrody. Zaowocowało to dostaniem się pewnej ilości granitu o frakcji od 20 do 40mm do węgla.

Teraz podczas procesu palenia jest straszny hałas jak ten granit "idzie" w ślimaku. Węgiel jest mielony - jeśli się źle ułoży w spirali. Kamień raz już zablokował spiralę :evil: Musiałem wybierać połowę zasobnika węgla, gdyż specjalna rewizja w podajniku nie wiele pomogła - blokada była w innym miejscu....

Uspokajające jest to, że napęd podajnika jest chroniony specjalnym sprzęgłem w którym w razie kłopotów są ścinane stalowe łączniki fi 5mm.

Cała awaria została wyświetlona specjalnym komunikatem na sterowniku i kosztowała mnie ponad godzinę roboty....


Tak sobie opowiadam, ale odnośnie wątku jest to, że napęd powinien być silny w połączeniu z dobrą automatyką.

AldonkaS
28-03-2006, 10:37
Ja mam Linga 25kW. Wymieniany wyżej Malejka to oprócz producenta pieców, również dostawca ślimaków i palenisk retortowych dla HEFa, bo dziś HEF to juz tylko składak :(:(:(. Mnie do Linga przekonała wizualna jakość wykonania oraz opinie użytkowników (znajomych) pieców Viadrusa. Czy pali więcej od HEFa, to nie wiem bo takowego nie mam, a porównywanie ilości spalonego węgla dwóch różnych domów, w róznych warunkach, obszarach geograficznych, przy różnych użytkowniach (ilość i przyzwyczajenia) to kompletna abstrakcja :):):) Osobiście nie narzekam na piec.

mack
28-03-2006, 20:55
.
Mam pytanie do Xaviego gdyż często udziela się na forum.

Plauje podobnie kotłownię,
jaki masz zasobnik CWU - jakiej firmy, jakiej pojemności? Czy jesteś zadowolony z pojekności, szybnkości grzania CWU. Czy zawieszenie go nad kotłem było spowodowane chęcią uzyskania grawitacyjnego obiegu? Czy masz cyrkulację CWU? - bo u siebie myślę że ponieważ kotłownia będzie pod łazienką - zawieszenie zbornika CWU przybliży ciepłą wodę do łazienki i nie trzeba stosować cyrkulacji.
I jakie masz grzejniki stalowe płytowe, żeliwne?

karol 111
28-03-2006, 22:33
od dwóch tygoodni działa nowy dystrybutor Hef-a dzisiaj byłem mają tam podłączony i działający piec także wszystko można zobaczyć na żywo.
Jadąc w kierunku Janek z warszawy po prawej stronie przed Dixicar-em

xavi
29-03-2006, 09:52
.
Mam pytanie do Xaviego gdyż często udziela się na forum.

Plauje podobnie kotłownię,
jaki masz zasobnik CWU - jakiej firmy, jakiej pojemności? Czy jesteś zadowolony z pojekności, szybnkości grzania CWU. Czy zawieszenie go nad kotłem było spowodowane chęcią uzyskania grawitacyjnego obiegu? Czy masz cyrkulację CWU? - bo u siebie myślę że ponieważ kotłownia będzie pod łazienką - zawieszenie zbornika CWU przybliży ciepłą wodę do łazienki i nie trzeba stosować cyrkulacji.
I jakie masz grzejniki stalowe płytowe, żeliwne?

Zasobnik to Galmet 120l. z grzałką elektryczną (nie podłączoną). Mógłby być trochę większy np. 150l. Grzanie CWU od 20 st. do 50 zajmuje jakieś 2-3 godz. (na groszku). Wisi nad piecem, bo nie było innego miejsca w kotłowni, a nie pomyślałem o tym wcześniej i kupiłem pionowy zamiast poziomego. Ale dzięki temu działa jak bufor ciepła i grawitacyjnie przejmuje energię z pieca gdy trzeba 8)

Recyrkulacji nie mam, ze względów oszczędnościowych (straty ciepła). Ale jak by co to jest zrobione miejsce na pompkę (mam nadzieję, że z niej nie skorzystam. :wink:

Czekanie na ciepłą wodę jest trochę denerwujące bo moi „mądrzy” instalatorzy stwierdzili, że instalacji ciepłej wody w ścianach nie trzeba izolować otuliną, a jedynie wystarczy peszel. Skutkuje to tym, że woda w rurkach bardzo szybko stygnie i na piętrze w łazience trzeba na nią czekać ok. 10s :evil:

Instalacja jest z miedzi, grzejniki są stalowe – płytowe + podłogówka PEX-AL-PEX.

piotrul
29-03-2006, 14:01
Zasobnik to Galmet 120l. z grzałką elektryczną (nie podłączoną). Mógłby być trochę większy np. 150l. Grzanie CWU od 20 st. do 50 zajmuje jakieś 2-3 godz. (na groszku)
Czy to jest normalny czas grzania?
Mam porównanie tylko z gazowcem i ten grzeje mi bojler 140l przez jakieś 15-20min wtedy temp. na piecu 75 do 82 st. Dlaczego na groszku tak długo?

xavi
31-03-2006, 07:19
Zasobnik to Galmet 120l. z grzałką elektryczną (nie podłączoną). Mógłby być trochę większy np. 150l. Grzanie CWU od 20 st. do 50 zajmuje jakieś 2-3 godz. (na groszku)
Czy to jest normalny czas grzania?
Mam porównanie tylko z gazowcem i ten grzeje mi bojler 140l przez jakieś 15-20min wtedy temp. na piecu 75 do 82 st. Dlaczego na groszku tak długo?

Tak długo, ponieważ piec nie przechodzi w jakiś specjalny tryb grzania.

Sterownik pieca posiada taką funkcję jak ładowanie CWU, ale aby z niej korzystać muszę wymienić termostat / kapilarę w bojlerze na kompatybilną ze sterownikiem pieca.

Dlatego czasami na piecu jest 40st C i nie ma skąd pobrać ciepła do CWU. Sprawa wygląda duuuużo lepiej, gdy piec akurat jest w trybie grzania i temp. na nim wynosi 55st C.

Nie jest to zbyt uciążliwe, ponieważ tryb grzania mam ustawiony od godziny 5.00 do 6.00 oraz od 15.00 do 21.00 8)

remi777
19-04-2006, 23:21
Dużo zależy od sterownika. Na rynku są kotły, które posiadają możliwość ustawiania 2 różnych temperatur dla CO i CWU z możliwością ustalania priorytetu i wszystkich innych parametrów.
No i nie mniej istotnym jest jaka wężownica jest w zasobniku. To wiąże się z cechą wszystkich kotłów na paliwa stałe - czyli z ich bezwładnością. Nie można oczekiwać, że kocioł natychmiast przestanie grzać, gdy zostanie osiągnięta zadana temperatura. To z kolei wymusza ogrzewanie zbiornika niższymi temperaturami niż w kotłach gazowych, przez co wydłuża się czas nagrzewania zbiornika. Mówiąc obazowo - im dłuższa wężownica w zasobniku tym temperatura potrzebna do ogrzania może być niższa przy zachowaniu w miarę sensownego czasu.

xwing
01-05-2006, 22:25
Witam wszystkich. W zasadzie jestem już zdecydowany na ekogroszek :D ale nie mam pojęcia jak bardzo to hałasuje czy to nie przeszkadza . U mnie będzie stał w pomkieszczenieu gospodarczym na parterze (brak piwnic)

xwing

polanka
01-05-2006, 22:44
Witam wszystkich. W zasadzie jestem już zdecydowany na ekogroszek :D ale nie mam pojęcia jak bardzo to hałasuje czy to nie przeszkadza . U mnie będzie stał w pomkieszczenieu gospodarczym na parterze (brak piwnic)

xwing
przy niezbyt głośno chodzącym telewizorze, i w moim dość akustycznym domu muszę się poważnie skupić żeby policzyć cykle pracy pieca.
Co innego w nocy, zwłaszcza gdy piec zacznie palić w momencie zasypiania. Wtedy słychać go dość wyraźie, ale i tak cykli pracy się mi nie udaje policzyć bo zasypiam przy trzech. A nawet jeżeli nie to samo palenie trwa dwie-trzy minuty w najgorszym razie co pół godziny.
Jeżeli masz strop lany to możesz się w ogóle nie przejmować (ja mam drewniany wypełniony wełną).

Grzegorz

mack
04-05-2006, 19:46
Zasobnik to Galmet 120l. z grzałką elektryczną (nie podłączoną). Mógłby być trochę większy np. 150l. Grzanie CWU od 20 st. do 50 zajmuje jakieś 2-3 godz. (na groszku). Wisi nad piecem, bo nie było innego miejsca w kotłowni, a nie pomyślałem o tym wcześniej i kupiłem pionowy zamiast poziomego. Ale dzięki temu działa jak bufor ciepła i grawitacyjnie przejmuje energię z pieca gdy trzeba 8)

Recyrkulacji nie mam, ze względów oszczędnościowych (straty ciepła). Ale jak by co to jest zrobione miejsce na pompkę (mam nadzieję, że z niej nie skorzystam. :wink:

Czekanie na ciepłą wodę jest trochę denerwujące bo moi „mądrzy” instalatorzy stwierdzili, że instalacji ciepłej wody w ścianach nie trzeba izolować otuliną, a jedynie wystarczy peszel. Skutkuje to tym, że woda w rurkach bardzo szybko stygnie i na piętrze w łazience trzeba na nią czekać ok. 10s :evil:

Instalacja jest z miedzi, grzejniki są stalowe – płytowe + podłogówka PEX-AL-PEX.

Dzieki za dotychczasowe odp i proszę o następnne:
1. Czy galmet to model z wymienialną anodą magnezową - jak wygląda wymiana takiej anody u Ciebie - są trudności z dostępem?
2. Proszę opisz jak masz rozwiązane połączenie ogrzewania grzejnikowego z podłogowym? Na jakich temp zasilania i powrotu pracują grzejniki i podłogówka. Jak rozwiązać aby podłogówka była zasilana 55 st. I aby powrót do kotła był nie niższy od 60 st (aby unikać szybszej korozji kotła)

xavi
05-05-2006, 14:16
ad 1. Galmet ma anodę montowaną od spodu - na razie jeszcze tam nie zaglądałem.

ad 2. podłogówki o wielkich powierzchniach (kuchnie) to osobne obiegi wydzielone z rozdzielaczy i zabezpieczone specjalnymi termostatami na rozdzielaczach. Podłogówki małe pociągnięte są z powrotów (wiem, że tak się nie robi, ale i tak większość tak robi :wink: )

ad. 3. Korozją kotła się za bardzo nie przejmuję. Na piecu w zimie mam od 55 do 60 stopni. Z zaworu 3-drożnego wyprowadzone jest podmieszanie zwiększające temp. powrotu ale brak tam termometru. Z teorii grzejnika wynika, że powrót powinien mieć temp. niższą o ok. 10 stopni - więc wychodzi, że w najlepszym wypadku temp. powrotu na piecu to 45 st.

Rozwiązaniem problemu w pkt. 3. jest podniesienie temp. pracy kotła do ok 70 st.

Obecnie wygasiłem piec i grzeję CWU prądem - zobaczymy jak się to skalkuluje :roll:

mamo-tato
05-05-2006, 23:39
Witam Wszystkich!!!

Chce kupic piec na eko-groszek. Z podajnikiem slimakowym, z zasobnikiem tak duzym, abym nie musiala do niego latac dzien w dzien :/ no i oczywiscie ze zbiornikiem na ciepla wode... podpowiedzcie jaka szczerze jaka firme wybrac i ile moj maz ma szykowac $ :D. (dom 250 m2) dobrze ocieplony. Xawi podpowiedz mi... prosze

mamo-tato
06-05-2006, 10:52
Jestem w trakcie budowy i poki co budujemy czesc budynku 100m2 z 260. W zwiazku z tym mam pytanie czy przy moge zakupic piec o wydajnosci na caly budynek czyli 260m. Mam watpliwosci czy przy ogrzewaniu powierzchni 100m2 tak duzym piecem nie bede miala wciaz zagotowanej wody w piecu. Prosze o podpowiedz, nie chcialabym kupowac pieca razy 2.

niciacia
06-05-2006, 13:25
Jestem w trakcie budowy i poki co budujemy czesc budynku 100m2 z 260. W zwiazku z tym mam pytanie czy przy moge zakupic piec o wydajnosci na caly budynek czyli 260m. Mam watpliwosci czy przy ogrzewaniu powierzchni 100m2 tak duzym piecem nie bede miala wciaz zagotowanej wody w piecu. Prosze o podpowiedz, nie chcialabym kupowac pieca razy 2.
A co ma wspólnego moc pieca z gotowaniem wody ??

Spoko, będzie trzymał zadaną temperaturę.

piejar
07-05-2006, 09:30
...nie bede miala wciaz zagotowanej wody w piecu. Prosze o podpowiedz, nie chcialabym kupowac pieca razy 2.
Piece z podajnikiem mają stosunkowo duży (jak na paliwo stałe) zakres regulacji mocy, bo można dobrze kontrolować dwa parametry: ilość powietrza i ilość paliwa. Nie będzie to taka regulacja jak przy piecu gazowym lub olejowym ale na pewno wystarczy. Jeżeli chodzi o piec to ja kupuję Malejkę 25 kW. Nieźle prezentuje się też SAS.

darek_wy
09-05-2006, 16:05
Jeszcze jedno pytanie do Xaviego :)
Planuję już od jakiegoś czasu Kielara, buduje dom ok. 180m2 pow. użytkowej, MAX+15cm styropianu.
Oprócz CO chcę go wykorzystać do CWU (zasobnik 150l) i do podłogówki (ok. 40 m2).
Jak sądzisz, wystarczy 23kW, czy lepiej 29kW?
Druga rzecz: do tych trzech rzeczy potrzeba mi będzie, jak sądzę zawór trójdrożny, czy coś jeszcze?
I trzecie: będę miał kotłownię 1,4m x 3,0m. Czy ten kocioł tam wejdzie (będę go stawiał wzdłuż dłuższej ściany, po jej środku)?

Pozdrawiam
Darek

mariobros35
09-05-2006, 20:09
Witam Wszystkich!!!

Chce kupic piec na eko-groszek. Z podajnikiem slimakowym, z zasobnikiem tak duzym, abym nie musiala do niego latac dzien w dzien :/ no i oczywiscie ze zbiornikiem na ciepla wode... podpowiedzcie jaka szczerze jaka firme wybrac i ile moj maz ma szykowac $ :D. (dom 250 m2) dobrze ocieplony. Xawi podpowiedz mi... prosze
Wybież piec wielopaliwowy na pelets,ekogroszek i drzewo takim piecem jest piec firmy kostrzewa wejdz na ich stronę produkują naprawdę dobrej klasy produkty

xavi
11-05-2006, 07:20
Jeszcze jedno pytanie do Xaviego :)
Planuję już od jakiegoś czasu Kielara, buduje dom ok. 180m2 pow. użytkowej, MAX+15cm styropianu.
Oprócz CO chcę go wykorzystać do CWU (zasobnik 150l) i do podłogówki (ok. 40 m2).
Jak sądzisz, wystarczy 23kW, czy lepiej 29kW?
Druga rzecz: do tych trzech rzeczy potrzeba mi będzie, jak sądzę zawór trójdrożny, czy coś jeszcze?
I trzecie: będę miał kotłownię 1,4m x 3,0m. Czy ten kocioł tam wejdzie (będę go stawiał wzdłuż dłuższej ściany, po jej środku)?

Pozdrawiam
Darek

1. Mniejszy piec wystarczy w zupełności.
2. Wymiennik płytowy do pożenienienia obiegu zamkniętego CO z obiegiem otwartym pieca.
3. piec nie wejdzie !!! (potrzeba za nim 50cm i przed nim 100cm luzu)


Instrukcję obsługi pieca z wieloma ciekawymi aspektami mogę przesłać na priv

mamo-tato
13-05-2006, 21:06
Drogi XAVI mam do Ciebie pare pytan... sledze Wasze opinie na temat piecow na ekogroszek.

1. Jakie miales miesieczne koszty ogrzewania i przy jakiej powierzchni i temp ustawionej w domu.
2. Jak jest z woda latem ... piec tez chodzi..?
3. czy ten piec jest sprzedawan z tzw wezownica?
4. Jak czesto trzeba tego kolosa odwiedzac... jestem tylko drobna kobitka wiec chcialabym wiedziec.

z gory dziekuje za szczere odpowiedzi.

Mam nadzieje ze mnie upewnia co do tego wyboru.

mamo-tato
13-05-2006, 21:30
i jeszcze jedno pytanko......

czy kotlownia 2x3m wystarczy dla takiego pieca, bede miala do ogrzania 260m2

Darek Opole
14-05-2006, 18:23
Widzieliście kociołek LINGCOMBI, jest żeliwny i ma dodatkowe palenisko, chcą mi go sprzedać za 8900 brutto (23KW).
Co wy na to? Brać?http://www.klimosz.pl/pdf/lingcombi.pdf

xavi
15-05-2006, 09:56
Zasada nr 1. na forum - zanim coś napiszesz to najpierw poszukaj !!

odpowiedzi na wasze pytania są tu:

moje ustawienia (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=47119)

i tu:

wykaz tematów o ogrzewaniu groszkiem (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=35340)[/url]

budek
15-05-2006, 11:52
Witam wszystkich na forum
Buduje się teraz, i naprawdę nie wiem jaki piec wstawić do kotłowni. Na pewno chce opalać paliwem stałym, i na pewno nie chce chodzić do pieca częściej jak 1 dziennie. Bardzo bym się cieszył z jakiegoś pokojowego regulatora – więc jakby była możliwość podłączenia – super. Jaki piec byscie polecali, dotychczas padalo bardzo duzo marek... ? Instalator poleca mi piece z zasobnikami – firmy Heitz ale są one stalowe – wolałbym żeliwne, aczkolwiek żeliwne z kolei porażają ceną. W ogóle nie bardzo podoba mi się płacić ok. 6500 - 7000zł za piec który może mi po 7 latach zgnić albo przerdzewiec…
Jak wyglądają sprawy z piecami z teoretyczną stałopalnością 24? warto, można podłączyć regulator pokojowy? może ktoś coś takiego używa i mógłby dać pare rad?

będę bardzo wdzięczny...

Przeczytaj cały temat. Ja nie mam czasu. Jednak polecałbym piece firmy HEF (najdłużej produkują piece tego typu w Polsce) lub Kostrzewa o ile produkuje już. Dlaczego Kostrzewa? Ponieważ widziałem technologie wykonywania. Robią to profesjonalnie. Nie zwracałbym teraz uwagi na to czy żeliwne czy stalowe. Trwałość zbiornika zalezy od doboru mocy pieca do warunków uzytkowania. Dłuższa będzie jeśli piec będzie pracował blisko mocy znamioowej a nie na pół gwizdka. Dobrze mieć dodatkowy zbiornik z wodą (około 1m3), który stanowiłby duzy akumulator dający pracę pieca w cyklach ciągłych z długąimi przerwami. Dobrze mieć w układzie ogrzewanie z klasycznymi żeliwnymi grzejnikami mającymi dużą bezwładność cieplną , nie natomiast w układzie z przewodmia o małych przekrojach.

mack
15-05-2006, 22:50
Zasada nr 1. na forum - zanim coś napiszesz to najpierw poszukaj !!


Xavi bardzo prosze o odpowiedz jakie zalecasz odległości ścian od poszczególnych boków kotła tak aby można było wygodnie go użytkować, czyścić i wykonywać wszelkie czynności obsługowe

xavi
01-06-2006, 08:33
Zasada nr 1. na forum - zanim coś napiszesz to najpierw poszukaj !!


Xavi bardzo prosze o odpowiedz jakie zalecasz odległości ścian od poszczególnych boków kotła tak aby można było wygodnie go użytkować, czyścić i wykonywać wszelkie czynności obsługowe

Odległości podane przez producentów piecy nie są wyssane z palca.

roperto
06-06-2006, 00:41
Jeszcze jedno pytanie do Xaviego :)
Planuję już od jakiegoś czasu Kielara, buduje dom ok. 180m2 pow. użytkowej, MAX+15cm styropianu.
Oprócz CO chcę go wykorzystać do CWU (zasobnik 150l) i do podłogówki (ok. 40 m2).
Jak sądzisz, wystarczy 23kW, czy lepiej 29kW?
Druga rzecz: do tych trzech rzeczy potrzeba mi będzie, jak sądzę zawór trójdrożny, czy coś jeszcze?
I trzecie: będę miał kotłownię 1,4m x 3,0m. Czy ten kocioł tam wejdzie (będę go stawiał wzdłuż dłuższej ściany, po jej środku)?




Pozdrawiam
Darek

1. Mniejszy piec wystarczy w zupełności.
2. Wymiennik płytowy do pożenienienia obiegu zamkniętego CO z obiegiem otwartym pieca.
3. piec nie wejdzie !!! (potrzeba za nim 50cm i przed nim 100cm luzu)


Instrukcję obsługi pieca z wieloma ciekawymi aspektami mogę przesłać na priv


Czy te wymiary odnośnie kotłowni to poparte są jakimiś przepisami czy zaleceniami. Zastanawiam się czy wobec tego jest sens montować piec do kotówni o wymiarach 207mmX346mm? Proszę o jakieś sugestie ;-)

dziubak
16-06-2006, 22:39
Witam,mam pytanie do uzytkowników piecy z podajnikiem czy poza sezonem gdy potrzezbuje tylko cieplej wody równiez moge palic w takim piecu i czy komputer bedzie sterowal zeby woda sie nie zagotowała?Chodzi mi o to czy poza sezonem równiez mozna palic uzywajac podajnika zeby nie trzeba bylo codziennie rozpalac pieca tylko zeby palilo sie z niewielka moca przez caly czas ,dziekuje za odopiedz :roll:

Piotrek77
16-06-2006, 23:58
Mozna ogrzewać wodę latem tylko trzeba ustawić parametry na piecu czas podtrzymania płomienia i odpowiednio dobrać ilość paliwa.
Mam piec na owies i też ogrzewam nim wodę w sezonie letnim.

Pello
17-06-2006, 12:05
Kocioł Piotrka77 ma zapalarkę, dlatego zawsze może grzać wodę w lecie bezpiecznie. Z kotłami na ekogroszek jest różnie. Znajomy instalator opowiadał mi jak w pewnym kotle zagotowała się woda, gdyż pracując na podtrzymaniu, zasobnik ciepłej wody nie był w stanie jemu odebrać ciepła. Z naczynia wzbiorczego wrzątek zalał kotownię.

promising
17-06-2006, 14:51
A ja mimo że nie mam zapalarki wykorzystuje tego typu kocioł do grzania nie w sezoenie grzewczym wody urzytkowej
Mam nastawioną temperaturę na kotle 65 stopni celsjusza i praktycznie nie zdarza mi się że jest większa niż nastawiona
Prace w podtrzymaniu mam ustawioną że co 0,5h włącza mi się podajnik na 5s i nadmuch na 10s no chyba chyba że temperatura spadnie to piec nie pracuje już w podtrzymanie

mack
30-06-2006, 18:03
czy przewód odprowadzający dym z kotła do komina zagięty pod kątem 90 st - takie kolanko (czopuch kotła jest prostopadły do otworu w kominie) spowoduje wadliwą pracę kotła?
Czy za wszelka cenę przewód tem musi być prosty?

dejna
01-07-2006, 14:48
Najgorsze jest to, ze ta gwarancja 10lat na spawy mowi nam, ciekawa rzecz. Spawy moga wytrzymac ale platy cienkiej w sumie blaszki kotlowej moga sie przepalic. Ja szukam kotla na groszek ale zeliwnego, bo obawiam sie, ze ta calosezonowosc moze blaszakowi wyjsc bokiem. To taka dygresja.
Gdzies czytalem, ze po 3 latach sie przepalil wlasnie blaszak a spawy nie puscily.
Hmm cos w tym triku reklamowym jest. Watpie zeby kilkumilimetrowa blacha wytrzymala kontakt z wiecznie rozpalonym weglem.
Ale do tego sa tam tez chwilowe wygaszenia i odpalenia czyli jeszcze gorsza sprawa, bo mamy stresy termiczne.
Obym sie mylil :-)

mack
03-07-2006, 20:30
Xavi jak masz rozwiązanr odprowadzenie spalin z kotła, czy rura idzie poziomo do wlotu w kominie, czy też wznosi się, czy masz jakieś kolanaka w płąszczyźnie poziomej, czy też w płaszczyźnie poziomej rura z kotła idzie prosto do komina?

mack
03-07-2006, 21:59
Grzanie CWU od 20 st. do 50 zajmuje jakieś 2-3 godz. (na groszku)Czy to jest normalny czas grzania?
Tak długo, ponieważ piec nie przechodzi w jakiś specjalny tryb grzania.

Sterownik pieca posiada taką funkcję jak ładowanie CWU, ale aby z niej korzystać muszę wymienić termostat / kapilarę w bojlerze na kompatybilną ze sterownikiem pieca.


W opisie kotła r-eco przeczytałem że mają firmowy czujnik temperatury CWU który umieszcza się w gnieździe bojlera. Czy kielar też daje taki firmowy czujnik który współpracuje ze sterownikiem kotła?

polanka
03-07-2006, 22:25
Watpie zeby kilkumilimetrowa blacha wytrzymala kontakt z wiecznie rozpalonym weglem.
w moim piecu (kotle? - dla purystów ;-)) rozpalony węgiel ma styk z retortą która ma na oko jakieś dwa centymetry grubę ściankę.
Część w której odbywa się przekazanie ciepła wodzie styka się z gazami które pewnie też są dość gorące, ale już nie aż tak. Zresztą na pierwszy ogień idzie deflektor który jest nad paleniskiem i który jest wymienny.

Grzegorz

xavi
04-07-2006, 07:14
Grzanie CWU od 20 st. do 50 zajmuje jakieś 2-3 godz. (na groszku)Czy to jest normalny czas grzania?
Tak długo, ponieważ piec nie przechodzi w jakiś specjalny tryb grzania.

Sterownik pieca posiada taką funkcję jak ładowanie CWU, ale aby z niej korzystać muszę wymienić termostat / kapilarę w bojlerze na kompatybilną ze sterownikiem pieca.


W opisie kotła r-eco przeczytałem że mają firmowy czujnik temperatury CWU który umieszcza się w gnieździe bojlera. Czy kielar też daje taki firmowy czujnik który współpracuje ze sterownikiem kotła?


Nie wiem jak obecnie, ale gdy kupowałem piec kilka lat temu to taki czujnik był opcją za 35 zł - producent GECO.

xavi
04-07-2006, 07:24
Xavi jak masz rozwiązanr odprowadzenie spalin z kotła, czy rura idzie poziomo do wlotu w kominie, czy też wznosi się, czy masz jakieś kolanaka w płąszczyźnie poziomej, czy też w płaszczyźnie poziomej rura z kotła idzie prosto do komina?

Idealnie byłoby, gdyby czopuch miał ok 50cm długości i lekko wznosił się w stronę komina. Dopuszczalne jest także zamontowanie go w poziomie. Nie powinno na nim być żadnych kolan, ewentualnie o kącie poniżej 60 st. I najlepiej aby była w nim wyczystka 8)

Życie pokazuje, że rzadko kiedy tak się robi. U mnie np.: są dwa kolana 90st. układające czopuch w małe „S” o dł. całkowitej ok 80cm. Było to konieczne, ponieważ komin „wypadł” w samym rogu kotłowni. Obecnie zrobiłbym to inaczej, bo jest to porażka - prawdopodobnie przez takie rozwiązanie mam słaby ciąg. :evil:

skowronek7
26-09-2006, 16:56
Czy ktoś zna firmę (najlepiej producenta), która produkuje i montuje kotły na ekogroszek w zachodniopomorskim? Najlepiej Koszalin lub okolice

xavi
19-10-2006, 08:21
No to rozpoczyna się kolejny sezon grzewczy.

Obecna cena groszku to załamka :evil:

Przez okres letni moja kotłownia była wyłączona, a CWU zasilane było energią elektryczną.

Po pierwszym rachunku za prąd doszliśmy do wniosku, że opłata za taki luksus jest do zaakceptowania i grzanie wody prądem trwało aż do początku października.

Komfort jest niesamowity – zero kontroli w kotłowni, cisza, czystość itp.

Przed rozpaleniem przeprowadziłem gruntowne czyszczenie pieca. Po raz pierwszy od momentu rozpoczęcia eksploatacji zdjąłem czopuch oraz wygarnąłem sadzę z komina drzwiczkami rewizyjnymi.

Sadzy nazbierało się ogromne wiadro po tynku cienkowarstwowym !!
Przekrój czopucha był zmniejszony o ok. 1/3 !!

Cała operacja czyszczenia pieca trwała ok 1,5 godz, a ja po niej wyglądałem jak młodszy brat Kaliego

Lodek
19-10-2006, 09:58
Witam.
Chcialbym sie podzielic uwagami na temat piecow retortowych zasilanych eko-groszkiem.
Do tej pory przez 6 sezonow grzewczych ogrzewalem dom (250 m uzytkowej) Buderusem na olej opalowy. W wakacje dokonalem malej korekty i zainwestowalem w piec Stalkotu 25 kW (http://www.stalkot.pl/) ktory poprzez wymiennik ciepla zostal on podlaczony do instalacji C.O. (hybryda instalacja zamknieta/otwarta). Dodatkowo wyrzucilem 2 przeplywowe podgrzewacze wody i zastosowalem wymiennik wody urzytkowej 140 l Galmet-u.

Wnioski.
Temperatura w domu to obecnie 21 -22 st. (do tej pory zeby nie zbankrutowac mialem max. 19-20). Ciepla woda urzytkowa - praktycznie bez ograniczen (4 osobowa rodzina). Pod wzgledem finansowym - wychodzi na to ze jest taniej o okolo 1/3, ale temperatura i komfort urzytkowania domu znaczaco wyzsza zeby nie powiedziec ze wreszcie normalna (do tej pory tem. na kotle olejowym max. ustawiona byla na 55 st. obecnie na retorcie 63 st. co skutkuje tym ze kaloryfery wreszcie pracuja tak jak powinny).
Obsluga - max. 5 minut dziennie (dorzucenie do zasobnika worka ekogroszku i usuniecie popiolu z popielnika). Piec jest praktycznie bezobslugowy, sterownik sam przez caly czas na biezaco ustawia optymalne parametry pracy - bez udzialu uzytkownika.
Podsumowujac - miedzy bajki mozna wlozyc argumentacje ze piece na olej lub gaz sa lepsze bo ich obsluga ogranicza sie do wl/wyl zasilania. Jesli wezmie sie pod uwage stosunek kosztow eksploatacyjnych/komfortu uzytkowania/pracochlonnosci to w moim przekonaniu zdecydowanie wygrywa piec retortowy. Polecam - REWELACJA !!!

xavi
20-10-2006, 07:05
I mamy kolejnego zadowolonego, dogrzanego, nie spłukanego i doświadczonego użytkownika ekogroszku – tak trzymać 8)

kaczorek.
20-10-2006, 11:17
kurcze ja chce byc kolejnym zadowolonym ale nie wiem jaki piec wybrac :(.
rozmawiałem wstepnie z instalatorem i polecił mi piec Galmeta...
nieststy na forum nic na temat tego piweca nie znalazlem.
piec bedzie grzal rowniez cwu latem wiec zależy mi na piecu ekonomicznym...
kurcze kolejny problem co wybrać ... ???

jak to jest z minimalnym spalaniem węgla na godzinę jest coś takiego ???

polanka
20-10-2006, 14:37
jak to jest z minimalnym spalaniem węgla na godzinę jest coś takiego ???
mój rekord to jeden worek (ok. 50 kg) na 20 dni. Latem przy grzaniu tylko CWU. Piec Lazar Eko-komfort.

Piotrek77
20-10-2006, 18:37
Czy ktoś z Państwa palił pestkami z wiśni?

Szymciuch
28-10-2006, 16:40
Cześć!

Mam taki sam sterownik na kotle Termo-tech, ale jestem kompletnym nowincjuszem.
Proszę napiszcie jakie macie ustawienia ale z nazwami funkcji a nie literkami U bo nic z tego nie wiem.

Ja na razie ustawiłem tak:
temp. na kotle 56 C
czas pracy podajnika 8s
czas przerwy 52s - czy to prawda ze te dwa czasu muszą w sumie mieć 1 min?
wentylator na 3.

Nic więcej nie ustawiałem bo nie wiem za bardzo o co chodzi.

Przy takich ustawieniach nie osiąga temp. zadanej, cały czas chodzi wentylator a ja nie wiem co mam zrobic
Oprócz tego gdy otwieram zbiornik to po jakimś czasie wydobywa się z niego dym.

Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuje

Lodek
01-11-2006, 01:27
W moim piecu nic nie musze ustawiac. Sterownik przez caly czas na biezaco ustawia optymalne parametry przcy. Zdarza sie ze czas podawania wynosi 7 (default) a przerwa 900 s. (15 m.)

MAC II
01-11-2006, 14:21
[quote="AldonkaS"]Ja mam Linga 25kW.
Witam
czy możesz podać jakie masz nastawy na sterowniku Geco-wskim??
pozdr

Luc Skywalker
01-11-2006, 14:32
Ile aktualnie kosztuje eko-groszek ?

geguś
01-11-2006, 17:49
Ile aktualnie kosztuje eko-groszek ?


420złociszy :(

Luc Skywalker
01-11-2006, 20:48
Ile aktualnie kosztuje eko-groszek ?


420złociszy :(

Luzem czy w workach ?

geguś
01-11-2006, 21:12
Ile aktualnie kosztuje eko-groszek ?


420złociszy :(

Luzem czy w workach ?

luzem

K Sławek
06-11-2006, 19:26
Kupilem w zeszłym roku piec na Eko-groszek i bardzo sobie chwale...ale z ustawieniami parametrów było ciężko jedyna rada to metoda prób i błędów.Regulator który posiadam to Tango Negro a słyszałem już o regulatorach takich w których nie trzeba ,,bawić' się z ustawieniami że niby sam sobie dawkuje paliwo,pompe itd.?Słyszeliście cos o tym?A jeśli ktoś ma jakieś pytania na temat pieca czy parametrów to jeśli będe coś wiedział to z chęcią pomoge. :D

antonisiek
06-11-2006, 19:45
W moim piecu nic nie musze ustawiac. Sterownik przez caly czas na biezaco ustawia optymalne parametry przcy. Zdarza sie ze czas podawania wynosi 7 (default) a przerwa 900 s. (15 m.)

A jaki masz kocioł i z jakim sterownikiem??Bo jeszcze takiego nie widziałem.

K Sławek
06-11-2006, 20:45
Kocioł jest z Pleszewa 25Kw a sterownik mam z Wrocławia o nazwie taką jak podałem.Cały czas próbuje go ustawic na mniehjsze spalanie węgla i hjak narazie jestem na dobrej drodze.Obecnie piec pracuje 11min. a pauzy mam 17 min. Czy można jeszcze coś zmnienic czy juz go tak zostawić?

INT15
07-11-2006, 22:21
Kocioł jest z Pleszewa 25Kw a sterownik mam z Wrocławia o nazwie taką jak podałem.Cały czas próbuje go ustawic na mniehjsze spalanie węgla i hjak narazie jestem na dobrej drodze.Obecnie piec pracuje 11min. a pauzy mam 17 min. Czy można jeszcze coś zmnienic czy juz go tak zostawić?

No to ja mam taki sam sterownik do kotła Krzaczka 25. Tez nie mogę go ustawić :cry: albo nie dogrzewa i zaczyna sie palic nisko w retorcie, albo robi się się skorupa po nocy

Podziel sie informacją o parametrach:
Ond
OnG
OnP
OFs
Pra
Pau
i zadanej temperaturze

I jeszcze dane podajnika, jeśli można :)

areksam
07-11-2006, 22:53
Sławek a jak rozwiązałeś obieg cwu. Jestem w trakcie montażu kotła a ów sterownik nie ma wyjścia na pompę do obiegu cwu. Napisz jaki masz zasobnik! Trochę mnie zmartwiliście tym sterownikiem. A może sterownik można wymienić na inny?

K Sławek
11-11-2006, 08:51
Strerownik podejrzewam że jest dobry ja do tego wszystkiego mam jeszcze zawór trójdrożny i to jest tez dobre rozwiązanie i duże oszczędności na węglu.Dużo też zależy od węgla a co do parametrów już podaje.
PRA 11
PAU 30
CDP 20
PPO 0
COC 5
0FS 6
BPO 5
Te ustawienia są do temperatury 48 C
Ale powiem szczerze że dla każdego domu są inne ustawienia jeden wychładza się szybciej a drugi wolniej.Co do sterownika to właśnie szukam jakiegos mądrzejszego bo wyczytałem że są już nawet takie co same regulują poziom paliwa.Aha jeśli będziesz się bawił ustawieniami pieca to ja osobiście zmieniam tylko 3 z nich to jest PRA,CDP,COC.

INT15
12-11-2006, 09:37
Dużo też zależy od węgla a co do parametrów już podaje.
PRA 11
PAU 30
CDP 20
PPO 0
COC 5
0FS 6
BPO 5
Te ustawienia są do temperatury 48 C
[...]
ja osobiście zmieniam tylko 3 z nich to jest PRA,CDP,COC.

Dzięki.
Przy tak niskich PRA i PAU (10/50) u mnie po nocy robiły się czapka zbrylonego żużlu na palinku (podchodziła pod odbojnik ciepła), paliło sie niskow w retrcie i piec nie mógł dogrzać wody

Teraz mam (w nawiasach faktyczny czas wg sekundnika, cos kiepski kwarc w sterowniku jest zamontowany i odchyły jak widac duże)
TEMP 42.5 (w pomieszczeniach 20.5-22.5 przy -5 do +5 na zewnątrz)
PRA 34 (37)
PAU 165 (183)
OFS 7
dmuchawa przesłonięta w połowie

żadne czapki sie nie robią, jest piękny szary popiół z małymi grudkami, które po dotknięciu sie rozsypują, pali sie wysoko na całej powierzchni retory i piec się dogrzewa w ciągu 4-8 minut (jedno do dwóch podań wegla) i usypia na 4 minuty (nie mam niestety żadnego zaworu -- sprzedawca i instalator usłyszą co myślę o nich i jesli warunki pogodowe pozwolą to zamontują teraz, a najpóźniej po tym sezonie)

slawturo
12-11-2006, 18:22
42 st na kotle? Hmm... wszelkie źródła podają, że to jest przynajmniej o 15 st. za mało.

K Sławek
14-11-2006, 10:16
O tym zaworze jest naprawde warto pomyśleć bo to daje duże oszczędności ustawiasz sobuie piec na 45C i jak niechcesz mieć ciepło w domu to go delikatnie przykręcasz a temperatura jest wtedy dawana na powrocie pieca co za tym idzie to piec dłużej trzyma temperaturę,mniej spala,i nie dostaje skoków temperatury od których wdaje się korozja.

Lodek
16-11-2006, 22:40
Nie wiem o czym piszecie. Jakie nastawy, po co sie tym bawic.
Moj piec http://www.stalkot.pl/podajnik.html ze sterownikiem Perfekt R to samograj.
Jak juz pisalem - automatycznie i na biezaca ustala i zmienia sobie optymalne parametry pracy.
Czas przerwy wydluza sie czasem nawet do 900 s tj. 15 minut, czas podawania zawsze wynosi 7 s.
Kociol pracuje nieustannie od poczatku pazdziernika i nigdy nie bylo problemow z niedogrzaniem wody lub z wygasnieciem.
Jedyne co musialem ustawic to tem. wody na kotle ...w tej chwili jest to 63 st. C.
Zuzycie jak na razie 0,5 tony / mc, a dom 300 m 2 i 140 l CWU (4 osoby).

INT15
17-11-2006, 11:21
Nie wiem o czym piszecie. Jakie nastawy, po co sie tym bawic.
Moj piec http://www.stalkot.pl/podajnik.html ze sterownikiem Perfekt R to samograj.


Mógłbyś coś więcej o tym sterowniku, bo jakoś nie mogę znaleźć nic w internecie.

Lodek
17-11-2006, 15:39
Ale o co pytasz ?
Sterownik byl na wyposazeniu razem z piecem zakupionym w Stalkocie.
Nawet nie wiedzialem ze sa jakies inne sterowniki ktore trzeba recznie ustawiac. Zreszta ...w jaki sposob ustawic optymalne parametry pracy skoro tem. zew. non-stop sie zmienia, zuzycie CWU, sa roznice miedzy noca a dniem itp ...itd ...Toz to by byla syzyfowa praca i jestem przekonany ze zuzycie paliwa (eko-groszku) w takiej sytuacji byloby znacznie wieksze ...
Tak na marginesie to ten sterownik i ogolnie zmontowanie calego zestawu do kupy ...zajelo mi (niedoswiadczonemu) okolo 1 h.

slawturo
17-11-2006, 16:47
Lodek, czy sterownik firmy Elster? Zdaje się, że mam taki sam w swoim Zębcu. Sam dobiera sobie nastawy, ale u mnie podaje jakby za dużo węgla. Przy obecnych temperaturach wywala niedopalony węgiel do popielnika. Jaką ustawiłeś moc kotła. Ja przy swoich ok 250 m2 ( uwzględniając piwnice) ustawiłem moc na 35%, ilość powietrza na 75%, a czas ruchu podajnika na 4s., temp na kotle 55st. C. Pogodówkę odłączyłem, bo ustawiła mi na kotle 45 st. ( ciut mało) Mam wrażenie, że za często podaje węgiel, na talerzu pełno żaru, wentylator pracuje na obrotach 2% ( bo łatwo osiąga temp zadaną), a on co 2 minuty dobiera węgla- dlatego czas podawania zmniejszyłem do 4 s.
Napisz Lodek jak to jest u Ciebie.

INT15
17-11-2006, 18:26
Lodek, czy sterownik firmy Elster?

O! Teraz znalzałem cos o sterowniku Perfekt R :wink:
Ale chwila... niby sam dobiera, a piszesz, że ustawiłes moc, siłe nadmuchu, czas podawania. To co on dobiera -- przerwe w podawaniu?
Jest gdzies dostępna on-line instrukcja do tego sterownika?

slawturo
17-11-2006, 18:44
Instrukcje mam na papierze. Moc ustawia się w zależności na zapotrzebowanie na ciepło. Niby jasne dom 100m2 i 300m2 mają różne zapotrzebowanie na ciepło. Jednak zależy też ono od temp. na zewnątrz, dlatego teraz ustawiłem na 35% (moc). Sterownik sam dobiera siłę nadmuchu i czas między podaniami (przerwę), które to parametry zależne są od ustawionej mocy, czyli im większa, to częściej podaje i mocniej dmucha, ale w moim przypadku za często.
W instrukci jest napisane, że pracuje bez uchybu, czyli stara się utrzymać zadaną temperaturę na kotle bez wchodzenia w nadzór. Podobno kiedy jest w nadzorze to wytważają się szkodliwe i toksyczne gazy i diabli biorą ekologiczność kotła.
Link do prod. sterownika:
http://elster.w.com.pl/index.php?i=perfekt

INT15
17-11-2006, 19:32
Instrukcje mam na papierze.

:cry:

Ale dzięki za odpowiedź. Strone znalazłem wcześniej, dość marketingowo tam opisane, dlatego pytałem o instrukcję. No cóż, drogi to on nie jest, więc może zmienię ten nieszczęsny TangoNegro, choć ustawiłem go już na obecne temperatury :D i węgiel wypala się do drobniutkiego popiołu (pamięć ustawień na papierze), ale mam jeszcze kilka dodatkowych pytań (CWU mnie nie interesuje)
-ile czujników masz przy piecu, czy piec jest przygotowany na wszystkie(na zdjęciu widze przyłącza do czujnika podawania (czyli czego?), płaszcza(w którym miejscu), a gdzie wspominany czujnik tem spalin
-steruje czymś więcej niż nadmuchem i pompą (np, zaworem 4-dr?)
- z którego trybu korzystasz (pogodówkę odłączyłeś, więc zostaja dwie)
- o co chodzi z tym pierwszym poziomem obsługi (rozumiem, że kilka (ile) różych ustawień można zapisać do pamięci, a potem wybierać: teraz grzejemy do 65 za popmoca jednego-dwóch przycisków)

Co do uchybu to te 900 sek o których wspominał Lodek to to jest chyba nadzór właśnie, a że dmuchawa chodzi cały czas to ekologia...

Pozdrawiam

Lodek
18-11-2006, 10:05
Kurcze. Panowie. Nie mam pojecia o czym piszecie.
Ja naprawde nic nie ustawialem.
Sterownik o wszystko sie martwi:
- podawaniem wegla (zawsze 7 s)
- iloscia obrotow wentylatora (ciagle sie to zmienia od 0 % do 100 %)
- czasem przerw (jak przechodzi na nadzor to jest to 900 s)
- awaryjnym wylaczeniem pieca w sytuacji gdyby wegiel zapalil sie w retorcie
- zasialniem pompy CO i CWU (cyrkulacyjna)
Wegiel jest dopalany i jesli tylko jest odpowiedniej jakosci wowczas nie mam zadnych skorup.
Jedyne co musialem ustawic to tem. na kotle (teraz 63 a zima planuje 65). I to wszystko.

Zadnych mocy na kotle, czasow przerw i podawania ...nic z tych rzeczy. Ja sie na tym nie znam ...a pozatym zeby caly ten galimatias prawidlowo ustawic, to mysle ze trzeba by bylo ciagle w kotlowni siedziec.

pd04
26-11-2006, 21:20
czy ktoś z szanownych forumowiczów zaistalował może u siebie żeliwnego RECO http://www.r-eco.pl, tak rozważam za i przeciw, byłem do tej pory napalony na Hefa, ale ten wymiennik żeliwny mnie kusi, to prawie 2 tys. więcej ale żeliwo, które powinno popracować co najmniej z 20 lat, chyba że dopuszczę zimnej wody na rozgrzany piec:)
Martwie mnie tylko brak dopalacza ceramicznego w kotle, a może to zaleta, bo z moich doświadczeń z kotłami 250 kW to takie dopalacze lubiały się urywać.

ged
03-12-2006, 23:31
Kurcze. Panowie. Nie mam pojecia o czym piszecie.
Ja naprawde nic nie ustawialem.
Sterownik o wszystko sie martwi:
- podawaniem wegla (zawsze 7 s)
- iloscia obrotow wentylatora (ciagle sie to zmienia od 0 % do 100 %)
- czasem przerw (jak przechodzi na nadzor to jest to 900 s)
- awaryjnym wylaczeniem pieca w sytuacji gdyby wegiel zapalil sie w retorcie
- zasialniem pompy CO i CWU (cyrkulacyjna)
Wegiel jest dopalany i jesli tylko jest odpowiedniej jakosci wowczas nie mam zadnych skorup.
Jedyne co musialem ustawic to tem. na kotle (teraz 63 a zima planuje 65). I to wszystko.

Zadnych mocy na kotle, czasow przerw i podawania ...nic z tych rzeczy. Ja sie na tym nie znam ...a pozatym zeby caly ten galimatias prawidlowo ustawic, to mysle ze trzeba by bylo ciagle w kotlowni siedziec.


CO TO ZA KOCIOŁ ???

ewoo
04-12-2006, 22:37
w mojej okolicy jak jest ktoś zainteresowany jest producent tych kotłów za 4000 zł.montowałem je kilka razy ,ma mój znajomy ,spisują się dobrze

Montowałem zasobnik przy kotle prawdopodobnie producenta o którym piszesz. Całkiem nieżle zrobiony i klient był zadowolony. Ciekawe jak przy dłuższej eksploatacji bo nie budzi we mnie zaufania ten łańcuszkowy napęd ślimaka no ale przez to i cena pownie atrakcyjna. Ciekawe od jak dawna produkuje on te kotły.

mack
05-12-2006, 09:50
czy ktoś z szanownych forumowiczów zaistalował może u siebie żeliwnego RECO http://www.r-eco.pl, tak rozważam za i przeciw, byłem do tej pory napalony na Hefa, ale ten wymiennik żeliwny mnie kusi, to prawie 2 tys. więcej ale żeliwo, które powinno popracować co najmniej z 20 lat, chyba że dopuszczę zimnej wody na rozgrzany piec:)
Martwie mnie tylko brak dopalacza ceramicznego w kotle, a może to zaleta, bo z moich doświadczeń z kotłami 250 kW to takie dopalacze lubiały się urywać.
wejdź na wątek poświcęcony Reco - http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=79274&highlight=

andrzej100
05-12-2006, 18:01
Lodek

Widze, ze kolega reklame uskutecznia. Pali od poczatku pazdziernika a tu takie doswiadczenia. Oj, nieladnie podszywac sie za niedoswiadczonego uzytkownika

bezele
05-12-2006, 19:19
Lodek

Widze, ze kolega reklame uskutecznia. Pali od poczatku pazdziernika a tu takie doswiadczenia. Oj, nieladnie podszywac sie za niedoswiadczonego uzytkownika

Nie wiem czym lodek sie zajmuje ale po czesci mówi prawde ,zakupiłem nie dawno piec na eko -groch z firmy Gaz -Dom ze sterownikiem Perfekt i faktem jest ze ten piec pomimo ustawień na programatorze sam dobiera sobie odpowiednie cykle oprócz podawania które tez mam ustwaione na 7 sek podawania .Dobiera sobie w miare potrzeby moc dmuchawy a takze czas przerwy podawania w chwili gdy piec przełacza sie na dozór czas przerwy wynosi 900 sek Na poczatku nie mogłem osiagnac zadanej temp. na piecu ustawiłem na 60 st. i nie było siły zeby piec osiagna taka temp, wiec podłaczyłem regulator pokojowy podłaczyłem go do pompy a na sterowniku ustawiłem 19 st.I od tej chwili moje problemy znikneły gdy piec nagrzeje pomieszczenie do zadanej temp, regulator przerywa prace pompy i piec przełacze sie na nadzór i odcina podawanie ciepłej wody na grzejniki i piec pracuje na podtrzymaniu pracuje tak zeby nie wygasł a na piecu mam temp. około 70 st Gdy spadnie temp, w pomieszczeniu o 0,5 st, regulator załacza pompe i puszcze wode na grzejniki i tak wkoło ...

rumak1974
06-12-2006, 08:42
Lodek

Widze, ze kolega reklame uskutecznia. Pali od poczatku pazdziernika a tu takie doswiadczenia. Oj, nieladnie podszywac sie za niedoswiadczonego uzytkownika

Nie wiem czym lodek sie zajmuje ale po czesci mówi prawde ,zakupiłem nie dawno piec na eko -groch z firmy Gaz -Dom ze sterownikiem Perfekt i faktem jest ze ten piec pomimo ustawień na programatorze sam dobiera sobie odpowiednie cykle oprócz podawania które tez mam ustwaione na 7 sek podawania .Dobiera sobie w miare potrzeby moc dmuchawy a takze czas przerwy podawania w chwili gdy piec przełacza sie na dozór czas przerwy wynosi 900 sek Na poczatku nie mogłem osiagnac zadanej temp. na piecu ustawiłem na 60 st. i nie było siły zeby piec osiagna taka temp, wiec podłaczyłem regulator pokojowy podłaczyłem go do pompy a na sterowniku ustawiłem 19 st.I od tej chwili moje problemy znikneły gdy piec nagrzeje pomieszczenie do zadanej temp, regulator przerywa prace pompy i piec przełacze sie na nadzór i odcina podawanie ciepłej wody na grzejniki i piec pracuje na podtrzymaniu pracuje tak zeby nie wygasł a na piecu mam temp. około 70 st Gdy spadnie temp, w pomieszczeniu o 0,5 st, regulator załacza pompe i puszcze wode na grzejniki i tak wkoło ...


Hmm mam taki sam piec jak ty tylko ze sterownikiem Geco....jaki masz sterownik pokojowy?
A jak ogólne wrazenia po podłaczeniu pieca?

bezele
06-12-2006, 21:12
Regulator pokojowy mam auraton 2005 taki najzwyklejszy .Piec rewelka raz na tydzien zasypuje podajnik i wybieram popiół , jak narazie jestem zadowolony oby tak dalej :)

Vitja
07-12-2006, 12:33
Mam piec na ekogroszek z ECO Centr juz od kilku lat, uzywam go tylko w zimie i dziala wlasciwie bez zarzutu, jedyny problem to to ze ciezko sie z w nim rozpala, gdy zdazy sie ze zgasnie bo zapomnialo sie napelnic zasobnika.
Ale w tym sezonie pojawil sie problem, po spaleniu jednego zasobnika z ekogroszkiem dostaje w granicach do pol wiaderka popiolu. Ostatnio piec produkuje bardzo duzo popiolu, a wlasciwie w popiele jest berdzo duzo nie spalonego wegla. Dlaczego? Najprawdopodobniej zle dziala wentylator, gdzies sie cos zapchalo, czy ktos by mogl mi powiedziec co i gdzie mam przeczyscic, co odkrecic aby to zrobic?

piotrul
08-12-2006, 09:05
A nie zmieniłeś w międzyczasie paliwa/dostawcy?

Vitja
08-12-2006, 11:51
A nie zmieniłeś w międzyczasie paliwa/dostawcy?

Nie, jest to samo, jeszcze resztka z tamtego roku.

INT15
11-12-2006, 22:02
42 st na kotle? Hmm... wszelkie źródła podają, że to jest przynajmniej o 15 st. za mało.

I jest już zawór 4-dr. :D

Obecnie na sterowniku ustawione 68, na powrocie (termometr alkoholowy) jest 58, w obiegu dużym krąży 38 (zawór 4dr ustawiony na 2 z 10 ) -- w pomieszceniach średnio 22. Inne ustawienia sterownika sie nie zmieniły praktycznie:

TangoNegro:

Pra 34
Pau 164
OFS 6

do tych wartości +10% -- taki ma sterownik odchył

Hmm, jakies 10-20% rzadzej na godzinę paliwo podaje (czyli z 25 na 20-23kg opały/dobę
I :lol: teściowa z teściem w gacie robią, bo takiej temp. to na piecu nie widzieli... Ciekawe co zrobia jak będzie zimniej i ustawię 75

Vitja
13-12-2006, 16:50
do INT15, czy masz gdzies schemat tego obiegu, bo nie kumam.

heksa
14-12-2006, 13:28
Janussz popieram pełną gembą i zaznaczam, że jeszcze przy spooorym wzroście ceny węgla i tak będzie najtańszy w dzisiejszych realiach.

znalazłem nowego "mercedesa w piecach na groszek" - jest to piec reco.

www.r-eco.pl

Ma najbardziej inteligentny sterownik jaki widziałem!!! Tylko ta cena ….

Dom jest 2-rodzinny, ma 240m2 i kubaturę ok 650m3 do grzania. Ściany k=0,25; szyby k=1,5; strop k=0,2; podłoga k= 0,24.

Ten rok to moje pierwsze palenie, dom nie był jeszcze w pełni uszczelniony (spaliłem ok 6T).
Dlatego jeśli chodzi o koszty to docelowo powinienem się zmieścić w 5T groszku na rok przy paleniu całorocznym czyli CO + CWU.

witam
kotły żeliwne na ekogroszek to nikoniecznie dobry pomysł
vide magazyn instalatora.

Przy obecnej cenie groszku daje to koszt 154 zł na miesiąc za CO + CWU 8)

INT15
15-12-2006, 17:33
do INT15, czy masz gdzies schemat tego obiegu, bo nie kumam.


Tu są: http://www.termsystem.com/schematy.htm

Lodek
15-12-2006, 21:45
Lodek

Widze, ze kolega reklame uskutecznia. Pali od poczatku pazdziernika a tu takie doswiadczenia. Oj, nieladnie podszywac sie za niedoswiadczonego uzytkownika

Tak ...tu mnie masz ;)
Jestem informatykiem, mieszkam w Pruszczu Gd. (wiec piec jechal do mnie az z Poludnia Polski), i eko-groszek workowany musze zamawiac przez DHL w CarboMarkecie. Niezla zabawa.
Wszystko, i piec, i eko-groszek znalazlem w internecie bo to moje narzedzie pracy.
Nie wiem gdzie Ty mieszkasz ...ale nie podejrzewam zeby dla kogos z Poludnia Polski stanowil nowosc Piec retortowy i eko-groszek paczkowany ...u mnie, na Polnocy temat jest praktycznie nieznany ;)
Samo podlaczenie pieca poprzez wymiennik ciepla do Obiegu Centralnego Ogrzewania ...(uklad otwarty i zamkniety) to byla droga przez meke.
Instalatorzy na ogol pukali sie w glowe gdy im mowilem ze tak tez mozna i ze tak to tez bedzie dzialac.
A teraz jesli chodzi o moje doswiadczenie.
W domku mieszkam juz 7 rok, i przez ten czas mialem to nieszczescie ze ogrzewalem sie Buderusem G115 na olej opalowy. Aby przezyc styczen zaplacilem 1500 zl. za olej (samo ogrzewanie bez CWU i bylo nie za cieplo w domu 19-20 st. C) i szlag mnie trafil. Zawsze twierdzilem ze nie bede sie babral w weglu bo jestem informatykiem ...ale ekonomia zwyciezyla ...i bardzo dobrze.
Okazalo sie ze eksploatacja takiego pieca to sama przyjemnosc zwlaszcza w sferze ekonomicznej. Cieplutko 22 st. C i mimo ze place za 1 tone ekogroszku (z transportem) 645 zl. to mi sie ciagle oplaca i wychodzi na to ze koszty eksploatacji spadly o 2/3 porownujac do oleju. To po 6 latach zarzynania sie zeby ogrzac dom ...jest prawie jak za darmo. Pozdrawiam.

Ps. A moj piecyk jest naprawde fajny, i co ciekawe nie zatrzymal sie ani razu od wrzesnia. Piec olejowy Buderus potrafil sie na naszym polskim oleju opalowym zatrzymywac srednio raz na tydzien tak ze sie balem na narty pojechac ;)

ged
28-12-2006, 14:41
Czy to "ten" Lodek z list dyskusyjnych DELPHI ?

grotolaz
29-12-2006, 00:27
Czy możecie napisać ile wam wychdzi popiołu, bo ja codziennie muszę wybierać wiadro popiołu i nie mogę wyregulować pieca żeby było lepiej. Aha mam kostrzewe lambda kontrol p30. Niby pełna automatyka kupa czujników tylko węgla nie chce dopalać.

Lodek
02-01-2007, 15:17
Wszystko zalezy od jakosci wegla.
U mnie na workowanym weglu z przedsiebiorstwa EWA z Tczewa codziennie wiaderko, na workowanym z CarboMarketu wiaderko na trzy dni.

Jesli chodzi o Lodka z Delphi ...nie to nie ja. Pisuje tylko tu, na Muratorze.

ryz
05-01-2007, 12:54
A co powiecie o tym kotle uwazam ze drogi ale może warto tyle wydać
http://www.kostrzewa.com.pl/kotly_lambda_control.php

cemik1
05-01-2007, 13:23
Czy możecie napisać ile wam wychdzi popiołu
Ja po spaleniu przez miesiąc tony groszku miałem czubaty pojemnik (tak ze dwa wiaderka). Piec KTM 25kW ze sterownikiem Multi-Ster (nie dotykałem - wszystkie ustawienia fabryczne).

ghostt
05-01-2007, 15:57
no jesli z tony groszku miales 2 wiaderka to albo kupiles ten groszek od pozaziemskiej cywilizacji albo jakies krasnoludki ci podp.... popiol
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:wink:

cemik1
05-01-2007, 16:15
Zinformacji na stronie kopalni wynika, że zawartość popiołu to 2-5%.http://www.kwkkazimierzjuliusz.pl/index.php?page=sprzedaz
Zatem z tony jest to 20-50kg. Nie ważyłem ile go wchodzi na jedno wiaderko, ale w przyszłości nie omieszkam.

ghostt
05-01-2007, 17:16
wiec tak po 1 na stronie którą podales podana jest zawartosc popiolu 3-7% dla ekogroszku a to jest 30 do 70kg
po 2 raczej rzadko trafia sie weglel z najnizsza zawartoscia
po 3 popiół ma taka ciekawa wlasciwosc fizyczna ...
jest lekki
a jako ze wlasnie czyscilem piec i ladowalem zbiornik zwazylem popiol
i tak do wiaderka w ktore wchodzi 10kg wegla wchodzi 4,1kg popiołu
czyli popiol wazy 40% tego co warzy wegiel
ja zaladowalem do zasobnika 160kg i wyciagnolem okolo 10kg popiolu a to wychodzi okolo 6%
mam calkiem spore wiaderka ty musialbys miec ponad 2 razy wieksze :D
i wegiel o zawartosci popiolu 3%
niemniej jednak moj poprzedni post nalezy potraktowac bardziej jako zart
czemu mialy wlasnie sluzyc usmieszki na koncu :lol:

Vitja
18-01-2007, 13:28
Czy możecie napisać ile wam wychdzi popiołu, bo ja codziennie muszę wybierać wiadro popiołu i nie mogę wyregulować pieca żeby było lepiej. Aha mam kostrzewe lambda kontrol p30. Niby pełna automatyka kupa czujników tylko węgla nie chce dopalać.

Uzywam piec na ekogroszek od 3 lat i do tego roku wszystko bylo OK. Z tony wegla jakies trzy wiaderka popiolu, a wegiel kupowalem w roznych zrodlach ostatnio po 420 zl. Ale w tym sezonie zaczela sie tragedia mnostwo popioly i nie spalonego wegla. pytalem w roznych zrodlach dlaczego i wiekszosc odpowiedzi byla ze to przez wegiel, ale bylo to dla mnie dziwne gdzyz podkreslam ze zawsze wegiel kupowalem z roznych zrodel i problemow nie mialem. Droga podpowiedzia bylo ze piec sie zanieczyscil i trzeba przeczyscic, tak wiec zrobilem to raz ale nie pomoglo. Jednakze okazalo sie ze czyscilem nie tam gdzie jest to niezbedne, nalezy czyscic dokladnie tak jak opisano w instrukcji (w moim przypadku nalezalo odkrecic wentylator i doslownie odrabywac skamienialy popiol). Po wyciagnieciu z pieca dwoch wiader takiego kamienia wszystko wrocilo do normy, piec dziala super. Tak wiec nalezy niestety raz do roku porzadnie wyczyscic piec!

Vitja
18-01-2007, 13:40
42 st na kotle? Hmm... wszelkie źródła podają, że to jest przynajmniej o 15 st. za mało.

I jest już zawór 4-dr. :D

Obecnie na sterowniku ustawione 68, na powrocie (termometr alkoholowy) jest 58, w obiegu dużym krąży 38 (zawór 4dr ustawiony na 2 z 10 ) -- w pomieszceniach średnio 22. Inne ustawienia sterownika sie nie zmieniły praktycznie:

TangoNegro:

Pra 34
Pau 164
OFS 6

do tych wartości +10% -- taki ma sterownik odchył

Hmm, jakies 10-20% rzadzej na godzinę paliwo podaje (czyli z 25 na 20-23kg opały/dobę
I :lol: teściowa z teściem w gacie robią, bo takiej temp. to na piecu nie widzieli... Ciekawe co zrobia jak będzie zimniej i ustawię 75

Mam pytanie do najczesciej poruszanego tu ostatnio watku, ktorego ja niestety nie rozumiem, mozecie mnie nazwac matolem, ale postarajcie sie moze najpierw mi to wytlumaczyc prosze.
Mowicie ze piec powinien pracowac tak aby wytwarzac wode w plaszczu o temperaturze ok. 60 C. Zgodze sie ze jast to mozliwe najbardziej efektywne z punktu widzenia wspolczynnika effektywnosci pieca ktory zalezy od temperatury. Mozliwe tez ze jest to "najzdrowsze" dla pieca z nieznanych mi przyczyn. Ale wiekszosc z was przekonuje ze utrzymujac na piecu temp. 60 C spala mniej wegla niz utrzymujac na nim temp. 45 C, a tego juz zupelnie nie rozumiem, jak to mozliwe? Bo wynika z tego ze produkujac wiecej energii zuzywacie mniej wegla?!

kamil_ra
19-01-2007, 00:55
OCZYWIŚCIE POTWIERDZAM!!
np. ja mam piec orlan na tzw holzgas(mam nadzieję że już ostatni sezon - i zmieniam na ekogroszek) wymagana temp. na tych piecach to 70-80 stopni C; wyobraź sobie co by działo się z temp w domu przy obecnej zimie - dodam że w piecu pali się cały czas tzn od października...

kamil_ra
19-01-2007, 20:33
poj. ok 300-400 litrów..

smiejus
19-01-2007, 21:28
przepraszam ze wtrącę, ale czy wszystkie wasze piece mają wyjście do komina z tyłu??

Bo tak oglądam i szukam ale wyglada na to że wsystkie z podajnikami mają wyjścia z tyły, a mi bardzo ale to bardzo pasowało wyjście do góry.

Myślicie że da sie znaleźć coś takiego?
Może ktos widział i mógłby odac producenta..:wink:

pozdr.
Dorota

arluka
19-01-2007, 21:36
A ja miałam okazję obejżeć piec RECO 24 KW no i jestem chora.... Wydał mi się naprawdę profesjonalny, ładnie zabudowany, z dużym zasobnikiem i czytelną elektroniką. No a teraz, zastanawiam się czy kupić tańszy o jakieś 2 tys zł Klimosza Ling Duo czy tą piękną "szafę"...

qwertys
20-01-2007, 00:58
Dorota,a takie coś.

http://www.eko-kotly.pl/oferta.html

Wosto
20-01-2007, 10:16
A ja miałam okazję obejżeć piec RECO 24 KW no i jestem chora.... Wydał mi się naprawdę profesjonalny, ładnie zabudowany, z dużym zasobnikiem i czytelną elektroniką. No a teraz, zastanawiam się czy kupić tańszy o jakieś 2 tys zł Klimosza Ling Duo czy tą piękną "szafę"...
Witam.
Szczerze mówiąc ja również stoję przed tym wyborem i skłaniam się ku Lingowi (najbardziej kusi "wielopaliwowość" i możliwość opalania drewnem). Chciałem Grandpala, ale z uwagi na gabaryty kotłowni i umiejscowienie zasobnika chyba zdecyduję się na Linga Duo
Pozdrawiam.

Piotrek77
20-01-2007, 11:48
przepraszam ze wtrącę, ale czy wszystkie wasze piece mają wyjście do komina z tyłu??

Bo tak oglądam i szukam ale wyglada na to że wsystkie z podajnikami mają wyjścia z tyły, a mi bardzo ale to bardzo pasowało wyjście do góry.

Myślicie że da sie znaleźć coś takiego?
Może ktos widział i mógłby odac producenta..:wink:

pozdr.
Dorota
Kotły D'Alessandro CS, CSI i CSI/G mają wyjscie do góry.
www.gizex.com.pl

antonisiek
20-01-2007, 14:19
przepraszam ze wtrącę, ale czy wszystkie wasze piece mają wyjście do komina z tyłu??

Bo tak oglądam i szukam ale wyglada na to że wsystkie z podajnikami mają wyjścia z tyły, a mi bardzo ale to bardzo pasowało wyjście do góry.

Myślicie że da sie znaleźć coś takiego?
Może ktos widział i mógłby odac producenta..:wink:

pozdr.
Dorota
Kotły D'Alessandro CS, CSI i CSI/G mają wyjscie do góry.
www.gizex.com.pl

Tak szczerze Ci powiem że włoski kocioł nie może byc dobry na dłuższą metę bo oni nic nie robią dobrego no chyba że pizzę.
Zobacz Fiata jako nowy zostaje samochodem roku a po paru latach skorodowany złom...

Piotrek77
20-01-2007, 14:37
Jest to firma ktora juz od ponad 50 lat robi kotły na biomasę:)

smiejus
20-01-2007, 15:01
Piotrek 77, qwertys

dzięki, to znaczy że jest jakaś szansa jak się dobrze poszuka, bo mi się taki z wylotem z tyło ni jak nie wciśnie;/ musi być taki do góry,

jeszcze raz dzięki

D.

mack
20-01-2007, 16:00
Tak szczerze Ci powiem że włoski kocioł nie może byc dobry na dłuższą metę bo oni nic nie robią dobrego no chyba że pizzę.
Zobacz Fiata jako nowy zostaje samochodem roku a po paru latach skorodowany złom...

no juz kolejny jakiś gostek psotponuje włoskie wyroby.
Kocioł Reco uważany za mercedesa wśród kotłów na eko groszek ma żeliwo brane z włoskiej odlewni.
A samochody Uno są chyba najczęściej widywane obok golfów w swojej grupie wiekowej.

Vd**
20-01-2007, 16:03
A ja miałam okazję obejżeć piec RECO 24 KW no i jestem chora.... Wydał mi się naprawdę profesjonalny, ładnie zabudowany, z dużym zasobnikiem i czytelną elektroniką. No a teraz, zastanawiam się czy kupić tańszy o jakieś 2 tys zł Klimosza Ling Duo czy tą piękną "szafę"...

Witam.
Pamiętaj jednak, że wygląd kotła to podrzędna sprawa. Priorytet kotła to bezawaryjna i ekologiczna eksploatacja.
Faktycznie Ling Duo firmy Klimosz to niezły "kąsek". Kociołek ma wiele zalet:
- wysoka sprawność, około 92%;
- wielopaliwowość na retorcie: ekogroszek, pellets, ziarna zbóż (po zamontowaniu rusztu do spalania ziarna, cena około 100zł);
- spalanie w górnej komorze paleniskowej (tzw. awaryjnej) koksu, węgla oraz drewna;
- duże możliwośći sterownika;
- gwarancja 4 lata na wymiennik, 2 lata na osprzęt;
- stal wymiennika o grubości 8mm, a nie jak w przypadku zwykłych stalowych kotłów 4-5mm;
- zabezpieczenie kotła przed nadmierną temperaturą;
- dwa zabezpieczenia przed cofnięciem żaru do zasobnika kotła;
- możliwość podłączenia czujnika pokojowego;
- itp.

Naprawde polecam :)

antonisiek
20-01-2007, 16:36
Tak szczerze Ci powiem że włoski kocioł nie może byc dobry na dłuższą metę bo oni nic nie robią dobrego no chyba że pizzę.
Zobacz Fiata jako nowy zostaje samochodem roku a po paru latach skorodowany złom...

no juz kolejny jakiś gostek psotponuje włoskie wyroby.
Kocioł Reco uważany za mercedesa wśród kotłów na eko groszek ma żeliwo brane z włoskiej odlewni.
A samochody Uno są chyba najczęściej widywane obok golfów w swojej grupie wiekowej.

Mercedes to Baxi a Reco zwykły badziewiasty retorciak w ładnej skrzynce.Oglądałem już trochę kotłów między innymi wymienione przeze mnie...
Widziałem wszystkie w czasie pracy CSI to wg. mnie szmelc a sprawność to ma tylko na papierku Reco to najzwyklejszy kocioł ładnie obudowany i żaden z nich nie grzeszy sprawnością gdyż spaliny przy mocy nominalnej przekraczają 200 st. więc świetnie ogrzewają atmosferę i powodują efekt cieplarniany. :wink: :wink:

slawwoj
20-01-2007, 17:41
Tak szczerze Ci powiem że włoski kocioł nie może byc dobry na dłuższą metę bo oni nic nie robią dobrego no chyba że pizzę.
Zobacz Fiata jako nowy zostaje samochodem roku a po paru latach skorodowany złom...

no juz kolejny jakiś gostek psotponuje włoskie wyroby.
Kocioł Reco uważany za mercedesa wśród kotłów na eko groszek ma żeliwo brane z włoskiej odlewni.
A samochody Uno są chyba najczęściej widywane obok golfów w swojej grupie wiekowej.

Mercedes to Baxi a Reco zwykły badziewiasty retorciak w ładnej skrzynce.Oglądałem już trochę kotłów między innymi wymienione przeze mnie...
Widziałem wszystkie w czasie pracy CSI to wg. mnie szmelc a sprawność to ma tylko na papierku Reco to najzwyklejszy kocioł ładnie obudowany i żaden z nich nie grzeszy sprawnością gdyż spaliny przy mocy nominalnej przekraczają 200 st. więc świetnie ogrzewają atmosferę i powodują efekt cieplarniany. :wink: :wink:

A według Twojej wiedzy jaki jest dobry piec ?

antonisiek
20-01-2007, 20:23
Tak szczerze Ci powiem że włoski kocioł nie może byc dobry na dłuższą metę bo oni nic nie robią dobrego no chyba że pizzę.
Zobacz Fiata jako nowy zostaje samochodem roku a po paru latach skorodowany złom...

no juz kolejny jakiś gostek psotponuje włoskie wyroby.
Kocioł Reco uważany za mercedesa wśród kotłów na eko groszek ma żeliwo brane z włoskiej odlewni.
A samochody Uno są chyba najczęściej widywane obok golfów w swojej grupie wiekowej.

Mercedes to Baxi a Reco zwykły badziewiasty retorciak w ładnej skrzynce.Oglądałem już trochę kotłów między innymi wymienione przeze mnie...
Widziałem wszystkie w czasie pracy CSI to wg. mnie szmelc a sprawność to ma tylko na papierku Reco to najzwyklejszy kocioł ładnie obudowany i żaden z nich nie grzeszy sprawnością gdyż spaliny przy mocy nominalnej przekraczają 200 st. więc świetnie ogrzewają atmosferę i powodują efekt cieplarniany. :wink: :wink:

A według Twojej wiedzy jaki jest dobry piec ?

Ideałem byłby Baxi no ale ta cena....
W Polsce jest jeden producent kotłów bardzo podobnych do Baxi i o podobnych parametrach dużo tańszy choć 20KW i tak ok. 10tys.
Prawdopodobnie wybiorę ten.
Marki narazie nie podam choć mogę powiedzieć że dowiedziałem się o nim z tego forum.To jest mój faworyt ale będę go chwalił dopiero jak osobiście spróbuję... :P

Mansta
20-01-2007, 22:10
Fajna sprawa myślałem na początku!!!
Wysoka sprawność takiego kotła, tanie paliwo, łatwy w eksploatacji.
Ale mnie piorun kopnoł jak już zamontowałem taki piec u siebie:
-należało powiększyć kotłowinię, bo w projekcie przewidziana była na kocioł kondensacyjny gazowy, który zajmuje bardzo mało miejsca
-następnie dobudować będę musiał jakąś wiatę na składowanie opału
-okazało się że należy doglądać takeigo pieca, dosypywać tego brudasa węgla, bo przecież eko-groszek to węgiel
-należy też pamiętać o oczyszczaniu wyczystki regularnie bo jak się zapomni to robi się bajzel
Generalnie już drugi raz bym się na taki kocioł nie zdecydował. Wkopałbym w ziemię zbiornik na propanbuta, mały piecyk kondensacyjny i luksus bez brudu z pełną autoamtyką.
Zakup i montaż takiej instalacji wraz z instalacją w domu pewnie wyszedłby tyle samo co zakup pieca na eko-groszek + instalacja, a jak już wcześniej wspomniałem jaki luksus korzystania i obsługi ;-)

Tak, tak okazuje się że praca przy kotle na eko-groszek to nie przyjemność.

antonisiek
20-01-2007, 22:29
Fajna sprawa myślałem na początku!!!
Wysoka sprawność takiego kotła, tanie paliwo, łatwy w eksploatacji.
Ale mnie piorun kopnoł jak już zamontowałem taki piec u siebie:
-należało powiększyć kotłowinię, bo w projekcie przewidziana była na kocioł kondensacyjny gazowy, który zajmuje bardzo mało miejsca
-następnie dobudować będę musiał jakąś wiatę na składowanie opału
-okazało się że należy doglądać takeigo pieca, dosypywać tego brudasa węgla, bo przecież eko-groszek to węgiel
-należy też pamiętać o oczyszczaniu wyczystki regularnie bo jak się zapomni to robi się bajzel
Generalnie już drugi raz bym się na taki kocioł nie zdecydował. Wkopałbym w ziemię zbiornik na propanbuta, mały piecyk kondensacyjny i luksus bez brudu z pełną autoamtyką.
Zakup i montaż takiej instalacji wraz z instalacją w domu pewnie wyszedłby tyle samo co zakup pieca na eko-groszek + instalacja, a jak już wcześniej wspomniałem jaki luksus korzystania i obsługi ;-)

Tak, tak okazuje się że praca przy kotle na eko-groszek to nie przyjemność.

Też tak myślę, węgiel to straszny brudas i dlatego kupuje kocioł na pelet,owies,pestki i zastępczo ekogroszek

Piotrek77
21-01-2007, 10:45
Pan "antonisiek" uważa, że wszystkie kotły są "badziewiaste" i tylko Mlti-Heat firmy Baxi jest super :):):):) Nie wiem dlaczego tak uważa ale to jego sprawa!!!!!
Moja przygoda z kotłem Multi-Heat 4.0/360 kocioł 40kw z zasobnikiem na opał 360l wygląda tak:
Nawiązałem kontakt z firmą Ecovarm z Kielc www.ecovarm.pl dystrybutorem, który sprzedaje kotły firmy Baxi.
Oglądałem ten piec, widziałem jak pracuje, firma jeden taki kocioł Multi-Heat 1.5 -15Kw ma zainstalowany na platformie pokazowej.
Kocioł, gdy go oglądałem 10.2005r nie miał zapalarki i rozpalanie odbywało Sie ręcznie, może teraz już coś się zmieniło.
Na początku sprzedawca zaproponował mi kocioł Multi-Heat 2.5/360 o mocy 25kW i zapewniał mnie, że do mojego domu (340m2 budynek z 1990r ocieplony syro.8cm nowe okna stara instalacja co) w zupełności wystarczy.
Moc 25kW była to moc podawana przy spalaniu pelletu. Przy owsie, a zakładałem, że to będzie paliwo podstawowe moc ta spada o jakieś 3kW. O spadku mocy poinformował mnie sam sprzedawca.
Uznałem, że ten kocioł będzie miał małą moc i nie ogrzeje mojego domu i c.w.u.
W końcu stanęło na kotle Multi-Heat 4.0/360 Wpłaciłem zaliczkę to był koniec października 2005 poczekałem miesiąc 15 grudnia okazało się, że firma nie dostarczy mi pieca do końca roku, bo jeszcze nawet nie przywiozła go do swoich magazynów.
Piec z wyposażeniem dodatkowym maił kosztować ok 36tys a z dostarczeniem jego było coraz więcej problemów.
Firma Ecovarm przekładała terminy dostawy, więc postanowiłem poszukać innego pieca a firmę poprosiłem o zwrot zaliczki.
Zwrot zaliczki dostałem w listopadzie 2006 roku.
Kocioł Multi-Heat ładny, ale z tym "mercedesem" to chyba przesada
I z całą pewnością nie z firmy ECOVARM z KIELC!!!!

Ostatecznie kupiłem kocioł CSI/G -40 o mocy 46 KW w firmie Gizex z Pleszewa.
Kocioł spala ziarna zbóż jako paliwo podstawowe dodatkowo może spalać pellet, zrębki,pestki i ekogroszek.
W zeszłym sezonie paliłem owsem, sprawdzałem jak spala się pszenżyto, pellet, a obecnie pale suchą pestką z wiśni.
Piec działa już 2 sezon nie miałem żadnych problemów.
Ma zapalarkę, całkowicie automatyczny, podawanie z pryzmy do zasobnika przy piecu również odbywa się automatycznie. Ręcznie trzeba oczyścić popielnik.
W moim przypadku zaoszczędziłem na kotle CSI/g z stosunku do Multi-Heat firmy Baxi ok 15 tys zł :)
Pozdrawiam.

Ps. Dla wszystkich zainteresowanych ten piec "prawie" Baxi o którym mowi tak tajemniczo Pan "antonisiek" to Granpal firmy Polimet. Jest taki temat na forum.

ghostt
21-01-2007, 10:50
Mansta
no zgadza sie wiegiel brudzi
piec trzeba dogladac a instalacja wraz z kosztem pieca kosztowala by tyle samo
ale jak to w życiu cos za cos bo koszty juz nie byly by takie same
jak kogos stac na ogrzewanie domu propanem albo ewentualnie gotow jest doplacic (sporo) za bezobslugowosc to rzeczywiscie piec na paliwa stale nie jest dla niego
ja osobiscie moge zejsc do pieca raz na 9 dni (na tyle wystarcza zasobnik przy obecnych temp) dosypac wegiel i wybrac popiół a za różnice w oplatach za ogrzewanie kupic troche zbytku i luksusu :lol:
natomiast jesli zarabial bym po 20000 zł miesiecznie to faktycznie wybral bym propan i niczym sie nie przejmowal
niestety zarabiam troche mniej i licze koszty

piejar
21-01-2007, 11:42
Piec z wyposażeniem dodatkowym maił kosztować ok 36tys ...
Chyba kogoś zdrowo pogięło. Piec 25 kW max 8 kPLN. Więcej nie ma sensu płacić.

electrician
21-01-2007, 21:27
Zgadza się, za 8 tys. można kupić piec na ekogroszek z palnikiem retortowym i zamieniać się co drugi dzień w górnika po szychcie. Komu to odpowiada, ten może sobie taki luksus zafundować. Wyjściem pośrednim między bezobsługowością oleju czy propanu a "szychta na kopalnia" jest zakup pieca do spalania pelletu, zbóż i pestki a także dla masochistów zastępczo ekogroszku. Każdemu, kto sądzi, że w palniku retortowym da się spalać zboża polecam zapoznanie się z postami o spalaniu zbóż w Lingu. Sam jestem użytkownikiem pieca "baxipodobnego" którego nazwę wymienił wyżej Piotrek i jak na razie chwalę go /kocioł oczywiście/ pod niebiosy. Palę owsem, próbowałem pestkę - poza dosypywaniem paliwa /czyste!!!/ i wyrzucaniem popiołu, co zajmuje ok. 5 min co drugi dzień - żadnych innych czynności. Największą zaletą jest, że popiół składam w jednym miejscu na działce i na wiosnę użyję go jako nawozu pod trawkę.
A tak swoją drogą Piotrek - z tą zapalarką do pestki to ściema :lol: .
Pzdr

ghostt
21-01-2007, 22:09
wybacz electrician ale co ty p... !!!!!
ja mam piec z palnikiem retortowym i zagladam do niego raz na 9 dni
i co tyle tez wywalam z niego popiół
co do brudzenia sie to mimo ze wybralem tansza wersje groszku - czyli nieworkowana to jakos specjalnie sie nie brudze (rekami tego nie robie)
przy weglu masz wieksza stalopalnosc
a co do owsa i palnika retortowego to po sezonie grzewczym zamierzam sie pobawic bo napewno da sie w tym spalac poprawnie to paliwo
tylko trzeba zmienic kilka rzeczy w palniku i dodac katalizator ceramiczny

electrician
21-01-2007, 22:37
Jasne, jak każdy ghost masz pewnie jakieś duszki albo inne krasnoludki do zasypywania pojemnika, a już szczególnie do czyszczenia wymiennika :lol: . Bo jeśli tego nie czynią, to sprawność piecyka leci na łeb na szyję już po trzecim - czwartym dniu palenia. Poza tym jak wiadomo węgiel nie brudzi. To tylko przez moją nieświadomość i dziwne pomysły tona ekogroszku leży sobie nietknięta i mam nadzieję, że poleży tak do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej, bo choć węgiel nie brudzi, to jednak nie bardzo chcę to sprawdzać.
Poza tym różnica między tym co piszemy jest taka, że ja opisuję to co już sprawdziłem, a Ty /wybacz/ to co zamierzasz sprawdzić /jeśli chodzi o spalanie zbóż w retorcie/. Polecam poczytać na forum doświadczenia ludzi ze spalaniem zboża w Lingu - ten temat opanował tylko Jurek, ale i on jakoś ostatnio zamilkł.
Pozostaje jeszcze problem popiołu - w moim przypadku raczej dość ważny, bo staram się w swoim działaniu być możliwie najmniej uciążliwy dla środowiska - i nie chcę jak niektórzy moi /dalsi/ sąsiedzi wysypywać go w najmniej do tego odpowiednich miejscach. Wysypywanie do pojemnika na śmieci też nie jest rozwiązaniem, bo popiół nie jest odpadem komunalnym, a u mnie nie ma wystawionych kontenerów specjalnie na popiół.
Argument ekonomiczny przy paleniu ekogroszkiem sądzę jest też tymczasowy biorąc pod uwagę zamierzenia w górnictwie węglowym, a przy paleniu pestką już teraz jest nieaktualny.
Dlatego wolałem dołożyć te 2 tys do zakupu pieca wielopaliwowego, który umie też spalać ulubiony przez Ciebie ekogroszek.
Pzdr

piejar
22-01-2007, 06:35
Popieram ghosta. Pisząc o codziennym zmienianiu się w górnika piszesz głupoty. Ja zasypuję raz na 5-6 dni i mogę to robić w czystych ciuchach. Czyszczenie zajmuje ok 10 minut o ile kupiłeś piec nadający się do czyszczenia (a nie do "wyglądania ładnie na folderze"). Przy wybieraniu popiołu trochę się kurzy ale Ty masz to samo.

ghostt
22-01-2007, 07:03
groszek nie jest moim ulubionym paliwem
ale po pierwsze kupujac tuz przed sezonem jest najtanszy np w porownaniu z owsem, pestek tanio nie kupie bo niema w okolicy żadnego zakladu przetwórczego, osobiscie uważam ze palenie owsem jest bardziej uciążliwe
niz palenie weglem bo ma mniejsza kalorycnosc i wytwarza sie wiecej popiolu
a co do czyszczenia pieca to robilem testy i jesli czyszcze piec raz na 2 cykle zasypowe to przy 2 cyklu czas dzialania pieca mniejsza sie o 1 dzien
dodatkowo jesli palnik jest dobrze ustawiony w wymienniku niema sadzy tylko szary popiół wiec przy czyszczeniu wymiennika trudno sie pobrudzic a ze w moim piecu dostep do wymiennika jest swietny to czyszczenie bez wygaszania zajmuje mi 5 min :lol: i zreguly robie to raz na 18 dni 8) - co ile ty czyscisz caly piec ?

co do spalania owsa w palniku retortowym to da sie napewno
(po przeróbce) problemy moga byc tylko ze szlakowaniem

Piotrek77
22-01-2007, 07:59
Witam.
Electrician zapalarka do pestki to żadna ściema.
Piec baz problemu rozpala mi pestkę, tak samo jak w przypadku zboża.
Może w Twoim piecu powinieneś zmienić parametry rozpalania lub masz tak mokrą pestke że zapalarka nie może sobie z nią poradzić.
Ja nie mam zadnych problemów z rozpalaniem zapalarką pestki.
Pozdrawiam.

piejar
22-01-2007, 09:51
Mnie się wydaje że zapalarka wcale nie jest potrzebna bo w moim piecu pali się cały czas. Czyszczenie raz na dwa tygodnie wydaje sie optymalne. Pierwszy raz czyściłem po miesiącu ale sprawność wtedy była już nędzna. Piec był zasmolony po eksperymentach z dobieraniem nastaw (świeży użytkownik). Mam fajny dostęp do czyszczenia przez górną klapę. Jaki masz piec ghost? Może pisałeś ale nie zauważyłem.

ghostt
22-01-2007, 11:24
ja mam elektromet 25KW
i jestem zadowolony - ma pare mankametow o ktorych pisalem w temacie o tym piecu niestety nie moge napisac ze go polecam bo mam go od kilku miesiecy tylko
wiec nawet nie pelny sezon
po sezonie go wygasze dokladnie wyczyszcze i sprawdze czy wszystko jest ok
wtedy z czystym sercem bede mogl napisac ze go polecam

Wosto
22-01-2007, 16:23
Polecam poczytać na forum doświadczenia ludzi ze spalaniem zboża w Lingu
Czy można prosić o link do tego tematu?

piejar
23-01-2007, 08:09
ja mam elektromet 25KW

Bardzo podobał mi się ten piec i długo koło niego chodziłem. Zaważyła niestety krótka gwarancja i układ obiegu spalin (poziomy). Mam Malejkę 25 kW

ghostt
23-01-2007, 08:19
poziomy obieg spalin ma tylesamo wad co zalet :wink:
latwo sie brudzi ale dzieki dobremu dostepowi latwo sie czysci
sam zastanawialem sie nad pionowym obiegem spali ale z tego co czytalem dosc ciezko sie to czysci a pozatym mam wazka i dluga kotlownie
i wazna dla mnie byla glebokosc kotla
a wlasnie jak z czyszczeniem twojego kotla ?
to prawda ze ciezko dobrze wyczyscic taki wymiennik ?

piejar
23-01-2007, 12:58
Mój czyści się łatwo bo ma na górze dużą odchylaną klapę. Faktycznie nie widać czy dół jest czysty ale tylko w "drugim ciągu". Jak parę razy przejedziesz to musi być. Czyszczę bez wygaszania i zajmuje to 10 minut. Mam dwie szczotki - szerszą i węższą bo takie są szczeliny między płytami. Specjalnie wybierałem taki układ pow grzewczej i uważałem na wyczystki, nie mówiąc o drzwiczkach do wybierania popiołu, które mam duże.

electrician
23-01-2007, 18:40
Żeby zamknąć temat brudzenia przy węglu i innych paliwach proponuję przeprowadzenie następującego testu:
1. Wkładamy białą koszulę upraną w Wizirze.
2. Jeśli ktoś ma, to również białe spodnie, najlepiej z płótna żaglowego.
3. Mogą też być białe skarpetki i tenisówki.
4. Ładujemy zasobnik ulubionym paliwem.
5. Wracamy i pokazujemy się żonie /lub innej kobiecie, którą akurat mamy pod ręką/
Wyniki testu: jeśli na głowie nie mamy guza, to test wypadł pomyślnie - nasze paliwo nie brudzi.
Teraz na poważnie - Ghostt, nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie o częstotliwość czyszczenia pieca, bo jeszcze odkąd palę owsem nie czyściłem. Kilkakrotnie zaglądałem do płomienicówek i wyciągałem jeden turbulizator z płomieniówki, w której wg mnie najbardziej powinna się osadzać sadza, ale turbulizator był czysty jak nowy. Z popiołem masz rację, muszę wyrzucać co drugi dzień bo popielnik mały, ale to akurat nie jest problem, wysypuję na kupkę na działce i tyle. Na wiosnę będzie z tego świetny nawóz. Przy okazji wyrzucania popiołu dorzucam do zasobnika worek owsa - zabiera mi to w sumie jakieś 5 minut, bo trzeba odkręcić dwie śruby i przejść z szuflą na popiół jakieś 40 m :D . Te czynności akurat mogę wykonać ubrany jak w teście, pod warunkiem, że nie ma śniegu, bo po śniegu ciężko w tenisówkach :lol: .
W palniku retortowym jak wynika z postów da się spalać owies, problemy jednak będą zawsze, choćby ze "szlakowaniem" - nie ma co wyważać otwartych drzwi, poczytaj posty Jurka w temacie "mam w głowie owies..." - zanim zdecydowałem się na zakup pieca, zbuchtowałem to forum jak dzik wiosenną łąkę.
A tak na marginesie - nikt z palących ekogroszkiem nie chwali się, co robi z popiołem, szczególnie tam, gdzie nie ma wystawionych kontenerów na popiół.
Nie ukrywam, że problem popiołu był jednym z głównych aspektów przy wyborze paliwa.
Do Piotrka - sorry, ale mnie się nie udało zapalarką - przyczyny mogą być dwie, w tym jedna pewna - mokra pestka lub zbyt mała moc mojej zapalarki /ca 400 W/.
Co do Piejara - mam taką zasadę, że z elitami nie dyskutuję /choćby to była nawet elita Forum/ z wiadomych względów :-? . Elity wiedzą zawsze lepiej, choćbym nigdzie nie napisał o codziennym zamienianiu się w górnika. Ten co drugi dzień to też był zresztą taki "skrót myślowy" :o . Swoje wypowiedzi na ten temat opierałem głównie na instrukcjach do kotłów opalanych ekogroszkiem i na obserwacjach kolegi, który nim pali i którego czasem spotykam po jego wyjściu z kotłowni. Z racją jest - jak mawiał mój szef kompanii - jak z d... - każdy ma swoją.
Wosto - przepraszam, ale nie bardzo mam czas szukać - było kilka postów w tym temacie, spróbuj szukać Ling i owies, na pewno jest coś w temacie "mam owies w głowie..."
I to by było - jak mawiał prof. mniemanologii stosowanej - na tyle.
Pzdr

ghostt
23-01-2007, 20:40
electrician jeśli chodzi o twój test to mysle ze bym go przeszedl
oile założyłbym ma tenisowki worki foliowe :lol:
jesli chodzi o popiol to wywalam go do smietnika jak wszyscy w gminie
dodawalem tez do betonu :lol: jak wylewalem kawalek podiazdu
reasumujac nie brudze sie dosypujac wegla i wybierajac popiol
natomiast przy czyszczeniu raczki musze jednak umyc i to po lokcie :wink:
a musze sie pochwalic dzis zakonczylem test pojemnosci popielnika
wiec moj popielnik wystarcza na 2 zasypy wegla :lol: co jest dla mnie o tyle istotne ze nie cierpie wybierac popiolu i wole to robic raz na 18 dni niz raz na 9
co do ewentualnych problemow przy spalaniu owsa w retorcie to bede sie staral z nimi poradzic a jako osoba BARDZO uparta mysle ze cos wymysle ;P

piejar
24-01-2007, 06:26
Tak jest electrician , nie dyskutować i koniec przerwy na papierosa :wink:

Krupiarz
24-01-2007, 08:12
Ghostt, a jakim węglem palisz, tj. jaka kopalnia, kaloryczność?

Ja kupiłem ostatnio tonę z kopalni Wesoła (tak podawali), no po 3 dobach miałem pełny popielnik. Sporo spieków, niedopalonego żużla ... Ten węgiel jest do d..y i więcej go nie kupię.
Różnych ustawień próbowałem, ale i tak się kiepsko pali.

Zastanawiam się też nad tym w jaki sposób uzyskać do palenia suchy ekogroszek.
Przecież z kopalni przyjeżdża płukany, bo jest czysty, bez miału???
Jest to w ogóle możliwe?

Pozdrawiam

hes
24-01-2007, 09:45
Parę uwag na temat węgla:
Węgiel może być mokry tylko na swojej powierzchni, substancje smołowe wewnątrz nie dopuszczają wody do środka bryłek.
Ta woda dość szybko odparowuje w warunkach przechowywania pod dachem.
W zaawansowanych kotłach w czasie spalania podaje się dla POPRAWY procesu
dodatkowe ilości wody (przeważnie w postaci pary wodnej).
Woda może mieć znaczenie przy zakupie mokrego węgla, bo wtedy zapłacimy za tę wodę,jak za węgiel (tej wody wg. moich prób może być, przy drobnych gat.węgla (eko-groszku) do 10 proc.
Jakość węgla, oprócz oczywiście prób palenia, możemy ocenić pobieżnie na podstawie jego odczuwalnego cięzaru na dłoni: dobry węgiel powinien być stosunkowo lekki, powierzchnia raczej z połyskiem. Tego nie nauczymy się od razu.
Prędzej czy póżniej nieuczciwi sprzedawcy zaczną wciskać ludziom, co popadnie, aby nabić swoje kasy.
Acha, jeszcze jedna sprawa; te niedopalone "skwary" to skoksowany węgiel
, który może być spalony do końca powtórnie.Chyba że się komuś nie chce bawić w jego przesiewanie...Pozdrawiam.

Krupiarz
24-01-2007, 09:52
Dzięki za cenne uwagi mieszkańca Śląska - gdzie jak gdzie, ale tam to się na węglu chyba znacie :lol:
Masz rację. Zamierzałem sobie ten węgiel przesiać i spróbować go wrzucić do podajnika powtórnie. Zobaczę co się będzie działo.
Trochę z tym będzie zachodu i kurzu, wolałbym węgiel który się dobrze spala, ale skoro już kupiłem ...

Pozdrawiam

kaczorek.
24-01-2007, 09:55
trzeba wymyślić automatyczne wybieranie popiołu i tyle :lol:
jakiś odkurzacz z rurą na zewnatrz na wysokości komina -odpalasz nocą przy sporym wietrze i fiu fiu popiołu nima :)
a zasobnik na wegiel można powiększyć np do 0,5 tony i zasypywać raz na miesiac ;)

heh by było sympatycznie

hes
24-01-2007, 10:29
To , ze ten węgiel nie spala się do końca, to nie dowód jego złej jakości, po prostu niektóre kawałki trafiają na inne (gorsze) warunki spalania (niższa temperatura, mniej powietrza).Przy okazjii: tego powietrza też nie można dawać za dużo, bo to może popsuć wydajność pieca.
Ja teraz nie palę już węglem, ale kiedy to robiłem przesiewałem popiół po wcześniejszym, lekkim zwilżeniu go wodą i pozostawieniu na jakiś czas pod przykryciem.KIedy on jest lekko wilgotny,nie wydziela paskudnego pyłu.
Dziwnych czasów doczekaliśmy, kiedy takich rad się udziela...
kaczorek. ma fajne pomysły ale nie chciałbym koło niego mieszkac...
Mieszkam na DOLNYM śląsku z daleka od kopalni węgla...I całe szczęście.[/b]

kaczorek.
24-01-2007, 10:44
T
kaczorek. ma fajne pomysły ale nie chciałbym koło niego mieszkac...
[/b]

a dlaczego nie ja fajny gośc jestem ;)
i się wyspalem dzisiaj bardzo dobrze,
aha i wczoraj nie piłem ! :lol:

no ale dobra... już nie będe pisał o swoich pomysłach bo widzę że
dla osób światłych i wybitnych z szeroką gamą doskonałych pomysłów nie ma tutaj miejsca 8) :lol:
sory że wątek szlaką zaśmieciłem :wink:

fijak9
24-01-2007, 10:55
Witajcie!

Mam pytanie czy do stnadardowego kotła z zasobnikiem mozna bezpośredio na ruszt pomijajac zasobnik wrzucic np. drewno??

kaczorek.
24-01-2007, 11:15
Witajcie!

Mam pytanie czy do stnadardowego kotła z zasobnikiem mozna bezpośredio na ruszt pomijajac zasobnik wrzucic np. drewno??

można ale tkz. ruszt awaryjny który trzeba sobie podczas takiego palenia samemu zamontować,
ruszt awaryjny przewaznie jest za doplatą parudziesieciu zł

piejar
24-01-2007, 12:16
Ja kupiłem ostatnio tonę z kopalni Wesoła (tak podawali), no po 3 dobach miałem pełny popielnik. Sporo spieków, niedopalonego żużla ... Ten węgiel jest do d..y i więcej go nie kupię.
Różnych ustawień próbowałem, ale i tak się kiepsko pali.
Zastanawiam się też nad tym w jaki sposób uzyskać do palenia suchy ekogroszek.
Przecież z kopalni przyjeżdża płukany, bo jest czysty, bez miału???
Jest to w ogóle możliwe?
Pozdrawiam
Ja kupiłem z Chwałowic i myślę że jest bardzo dobry. Zero miału i kurzu, dopala się fajnie. Cena na kopalni 366 brutto plus transport. Groszek schnie w piwnicy (w składzie węgla). Wystarczy brać z wierzchu bo głęboko przeważnie jest wilgotny. Z kopalni moze przyjeżdżać mokry bo proces przeróbki jest "na mokro" a poza tym zwały przeważnie są pod chmurką.

Franek Dolas
24-01-2007, 13:57
fijak9
U mnie (kocioł termo-tech) ten ruszt to żeliwne żebra, które należy (każde z osobna) zamontowć nad retortą, co wymaga wygaszenia pieca, bo raczki można poparzyć.
Przy okazji zapytam, czy może ktoś pali groszkiem z podajnika i ma jednocześnie zamontowany ruszt awaryjny "na stałe"?

Pozdrawiam

cemik1
24-01-2007, 14:18
czy może ktoś pali groszkiem z podajnika i ma jednocześnie zamontowany ruszt awaryjny "na stałe"?

Ja tak mam, ale palenie na awaryjnym u mnie to nieporozumienie.
1. Małe dzrzwiczki dodatkowe i komora (trzeba często podkładać).
2. Trzeba samemu kontrolować temperaturę, bo drewno szybko się spala i może się zagotować woda.
3. Po jakimś czasie wygasa główne palenisko (węgiel), bo temperatura wody jest tak wysoka, że nie był podawany przez dłuższy czas.

ghostt
24-01-2007, 18:32
Dzięki za cenne uwagi mieszkańca Śląska - gdzie jak gdzie, ale tam to się na węglu chyba znacie :lol:
Masz rację. Zamierzałem sobie ten węgiel przesiać i spróbować go wrzucić do podajnika powtórnie. Zobaczę co się będzie działo.
Trochę z tym będzie zachodu i kurzu, wolałbym węgiel który się dobrze spala, ale skoro już kupiłem ...

Pozdrawiam

wsumie to dobre pytanie
tak naprawde niewiem jaki to wegiel i skad
bralem go poprostu jak mialem piec bez podajnika i byl ok
jak kupilem piec z podajnikiem to poprostu kupilem ten sam wegiel
moze to nie jest rewelacja ale spala sie ok
co do niespalonych kawalkow to o ile sa to naprawde male to jest ok
ale jesli sa wieksze to jednak piec jest zle ustawiony
proponuje ustawic piec na termometr wsadzony w czopuch
tylko wtedy mamy gwarancje ze poprawnie ustawilismy piec (oczywiscie mozna zastosowac sposob bardziej profesjonalny i ustawiac piec na sonde lambda :wink: )
sposob ustawienia podaje w temacie o piecu elektromet

electrician
24-01-2007, 21:11
Nie sądzisz Ghostt, że próby z owsem będą sztuką dla sztuki? Bo jeśli ekogroszek jest świetnym paliwem i nie lubisz wyrzucać popiołu /a przy owsie trzeba często - u mnie co 2 dni/ - to po co się męczyć? :roll:
Ale znów na poważnie - "szlakowania" przy zbożach na retorcie raczej nie da się uniknąć. Jeśli mogę coś podpowiedzieć - porównaj kołnierz przy swoim palniku retortowym z dodatkowym kołnierzem do spalania zbóż, który można dokupić do Linga - koszt ok. 100 zł. Z tego, co oglądałem /a kilka pieców retortowych "pomacałem"/ wygląda, że producentów palników retortowych jest wszystkiego 2-3, więc może pasować. Ma on inne usytuowanie dysz dostosowane do spalania owsa. Możesz popróbować też z patentem Jurka opisanym w temacie "mam owies w głowie..", ale jak przyznaje sam pomysłodawca "szlakowania" nie udało mu się uniknąć. Życzę powodzenia, bo jak widzę jesteś z tych, co nie odpuszczają, a to cenna cecha charakteru. Z zainteresowaniem będę śledził Twoje zmagania z oporną materią i w razie potrzeby służę swoimi doświadczeniami w tym względzie /choć nie są one zbyt wielkie i dotyczą Granpala - to jednak inny palnik/.
Piejar - gdzie kończy się siła argumentu zaczyna się argument siły, więc zgodnie z rozkazem wykonuję: "ruki po szwam" i "tak toczno Wasze Błagarodije".
A przerwa na papierosa spóźniona o jakieś 5 lat :D .
Pzdr

ghostt
24-01-2007, 21:54
heh jesli chodzi o popiol to moze cos wymysle jak mnie wnerwi
próby przeprowadze bo jesli kupi sie owies w czasie żniw to cena jesl super a jesli jeszcze kupi sie jakies odpady to wogule rewelacja
co do kołnierza to najpierw zamierzalem kupic od linga ale potem stwierdzilem ze najpierw sam sprobuje zrobic a potem powalcze ze szlaka o ile dojde do tego etapu ale mysle ze tak bo lubie wynalazki :lol:

gonsiorek
24-01-2007, 22:42
Mój pomysł na popiół przy kotle Hef Uni zacząłem od wywalenia pseudo szufladki która znajduje się pod retorem - ynżynierowie hefa dali dupy przy konstrukcji czegoś takiego.
Teraz robię tak:
- załadunek zbiornika 4 worki po ok. 33 kg groszku - praca w rekawiczkach = zero brudzenia się, robię to w "cywilnych" ciuchach
- przy ponownym załdaunku otwieram ciąg kominowy na MAX. i z wiadereczkiem 3-5 litrowym przystepuje do wybierania popiołu łapatką z popilenika, robię to bardzo blisko retora (małe wiadereczko) przez co CAŁY kurz czy jak kto woli popiół idzie w komin(cug), czynność ta powtarzam przez 3 do 4 wiaderaczek cały czas w "cywilnych ciuchach. Zaznaczę tu, że samo pobrudzenie się nie występuje chyba, że przed tą czynnością spożyje nadmiarowe ilości piwa lub wina własnej roboty i pobrudzę łokieć od drzwiczek dolnego palniska :D.
Małe wiadereczka to jest to :D

staś
09-02-2007, 19:59
Witam. ja jestem posiadaczem pieca z podajnikiem retortowym firmy DWOREK z OLkusza. Jest bardzo solidnie wykonany i niedrogi. Palę w nim zwykłym groszkiem i jest OK. POLECAM MA dodatkowy ruszt i solidną szufladę na popiół.

slawturo
09-02-2007, 22:14
Witam. ja jestem posiadaczem pieca z podajnikiem retortowym firmy DWOREK z OLkusza. Jest bardzo solidnie wykonany i niedrogi. Palę w nim zwykłym groszkiem i jest OK. POLECAM MA dodatkowy ruszt i solidną szufladę na popiół.

A jakie uziarnienie ma "zwykły" groszek?

staś
10-02-2007, 06:57
Jest trochę grubszy od Eko i tańszy o 100zł na 1 tonie

A.K
10-02-2007, 09:39
heh jesli chodzi o popiol to moze cos wymysle jak mnie wnerwi
próby przeprowadze bo jesli kupi sie owies w czasie żniw to cena jesl super a jesli jeszcze kupi sie jakies odpady to wogule rewelacja
co do kołnierza to najpierw zamierzalem kupic od linga ale potem stwierdzilem ze najpierw sam sprobuje zrobic a potem powalcze ze szlaka o ile dojde do tego etapu ale mysle ze tak bo lubie wynalazki :lol:

Zanim zaczniesz palić owsem to zastanów się czy Twój piec to wytrzyma.Firma Kostrzewa po wstępnym zezwoleniu na taki opał szybko zabroniła spalać owies pod groźbą utraty gwarancji.A jesli Ci nie żal pieca to pamiętaj chociaż o wkładzie kwasoodpornym w kominie bo chlorek lubi kominki zjadać :wink: :wink:

electrician
10-02-2007, 11:31
Tak na poważnie:
Czy ktokolwiek sądzi, że piec co to urządzenie wiecznotrwałe? Wcześniej czy później zostanie z niego kupka złomu i to niezależnie, czy palimy owsem czy nie. Chlor z owsa nie wydaje mi się straszniejszy niż siarka z węgla. Tu Kostrzewa wykazuje pewne przewrażliwienie. A wkład kominowy i tak zawsze trzeba mieć - bo coś przeciez w życiu mieć trzeba :lol: .
Pzdr
P.S. Witamy pana A.K. pod nowym nickiem :D .

A.K
10-02-2007, 12:37
Tak na poważnie:
Czy ktokolwiek sądzi, że piec co to urządzenie wiecznotrwałe? Wcześniej czy później zostanie z niego kupka złomu i to niezależnie, czy palimy owsem czy nie. Chlor z owsa nie wydaje mi się straszniejszy niż siarka z węgla. Tu Kostrzewa wykazuje pewne przewrażliwienie. A wkład kominowy i tak zawsze trzeba mieć - bo coś przeciez w życiu mieć trzeba :lol: .
Pzdr
P.S. Witamy pana A.K. pod nowym nickiem :D .

Stary " zużył" się :wink: :wink:

A.K
10-02-2007, 12:44
Wiadomo nic nie jest wieczne ale proponowałbym przed testami nad alternatywnymi paliwami o kontakt z producentem kotła kto wie może coś już wie na ten temat....nie warto wyważać otwartych drzwi.


:lol:

Mateusz22
19-02-2007, 20:40
Ostatnio pokazaly sie na rynku piece na miał z palnikiem retortowym. W zwiazku z tym mam pytanie czy ktos ma juz taki piec i czy moze wyrazic opinie na jego temat a w szczególnosci chodzi mi o spalanie mialu na tym ruszcie i szlakowanie. Chcialbym zakupic taki piec ale niewiem czy dobrze sie bedzie mial w nim spalal.

ged
26-02-2007, 10:59
Oświećcie nieświadomego - przyszłego użytkownika kotła na ekogroszek ! Piszecie o kłopotach z popiołem. Pytam dlaczego nie można pod retortą wyciąć dziury i zamontować tam wielkiej stalowej skrzyni na pół tony popiołu?
Całe to ustrojstwo można zrobić szczelne, gdyby trzeba było się zabezpieczyć od lewego powietrza, a pod kotłem, na ten zbiornik zawczasu przygotować wielką dziurę w podłodze?

Jakiej konsystencji jest taki popiół? czy da się go wyciągać sprężonym powietrzem? - podobnie jak się to robi przy transporcie luźnego cementu czy ziarna?

Czy do podajnika nie da się dospawać skrzyni na pół tony groszku?
?????????????????????????????????????????????????? ???????????????????

kaczorek.
26-02-2007, 13:16
Oświećcie nieświadomego - przyszłego użytkownika kotła na ekogroszek ! Piszecie o kłopotach z popiołem. Pytam dlaczego nie można pod retortą wyciąć dziury i zamontować tam wielkiej stalowej skrzyni na pół tony popiołu?
Całe to ustrojstwo można zrobić szczelne, gdyby trzeba było się zabezpieczyć od lewego powietrza, a pod kotłem, na ten zbiornik zawczasu przygotować wielką dziurę w podłodze?

Jakiej konsystencji jest taki popiół? czy da się go wyciągać sprężonym powietrzem? - podobnie jak się to robi przy transporcie luźnego cementu czy ziarna?

Czy do podajnika nie da się dospawać skrzyni na pół tony groszku?
?????????????????????????????????????????????????? ???????????????????

są osoby na forum które rozwiązaly sposób podawania wiekszej ilości węgla, jak masz miejsce to można to rozwiązac.
Co do popiołu to nie znam nikogo takiego ;) a ten temat przewija sie prawie w kazdym watku o eko grochu - rozumiem ze interesuje cie "absolutnie max."
mozliwa bezobsł. praca pieca :)

Narazie COŚ ZA COŚ

ged
26-02-2007, 13:42
Leniwy jestem - gdy tak zaglądam do takiego kotła, to pod retortą widzę, albo najczęściej nie widzę zbiornika na popiół. Na kotłownię przeznaczyłem pomieszczenie 35m2 w piwnicy, więc miejsce na "wynalazki" jest.
Pod kotłem dół na zbiornik mogę wykopać - dlaczego nie?, rurę do wyciągania popiołu i transportowania go do kubła można zrobić :D

kaczorek.
26-02-2007, 14:33
no powiem że przy takim lotnisku które budujesz to wszystko musi być większe :)
kotłownia prawie jak mój salon ;) kocioł też nie będzie nalezał do najmniejszych a co za tym idzie wieksze spalanie + wieksza ilość popiołu :)
ale przy takiej chałpie ! to i na Pana Janka od wszystkiego też powinno Cię stać :lol: w zimie napali latem trawnik wygoli ;)

ged
26-02-2007, 21:28
:D Fakt - emeryt i kocioł na zwykły węgiel to najtańsza kotłownia. Ja dbam o wygodę pracy pracowników dlatego dalej będę drążył temat. Wolę aby pan Janek guzik nacisnął zamiast biegać codziennie z kubełkiem.
Ile popiołu wytwarzają dwa kotły +- 50kW?

Ewa Borkowska
13-03-2007, 12:20
chcę kupić piec na eko-groszek z podajnikiem czy ktoś ma piec z Pleszewa firma kotłospaw? jaki piec polecacie??

Leszko
22-10-2007, 20:44
:D

Kysior
09-11-2007, 13:05
Witam
w skrócie:
jeżeli założysz do swojego kotła zawór 4 drożny będziesz mógł ustawić temperaturę kotła co najmniej 60 stopni a wodę w układzie obiegowy ( w grzejnikach ) np. 35 stopni. W zaworze nastąpi podmieszanie wody wychodzącej z kotła z wodą wracającą z układu obiegowego. Kocioł nie zużyje więcej węgla ponieważ temperatura 60 stopni będzie tylko w kotle.
A dlaczego powinno utrzymywać się co najmniej 60 stopni, po pierwsze w wyższej temperaturze nie dochodzi do skraplania wilgoci zawartej w spalinach, co prowadzi do korozji niskotemperaturowej, a po drugie w wyższej temperaturze proces spalania przebiega bardziej efektywnie, dochodzi do dopalenia gazów powstałych w procesie spalania węgla.
pozdrawiam

A mam takie pytanko: czy posiadając na wszystkich grzejnikach termoregulatory opłaca się stosować zawór czwórdrożny? Bo w moim przypadku krótki obieg stanowi tylko obwód od pieca do kolektorów, grzejniki zamkną się same, jak będzie w pokoju ciepło, więc na piecu również można ustawić temperaturę 60 stopni?

piotrulex
09-11-2007, 13:47
czytam, czytam i czytam

i sam nie wiem

hydraulik zaproponowal mi m.in. elektromet 25kw, inny majster koledze tez z 3 marek polecil m.in. elektromet

z podajnikiem to 6800 brutto z 22% vatem wiec tragedii nie ma

pewnie na niego sie zdecyduje

Leszko
09-11-2007, 13:51
Witam
w skrócie:
jeżeli założysz do swojego kotła zawór 4 drożny będziesz mógł ustawić temperaturę kotła co najmniej 60 stopni a wodę w układzie obiegowy ( w grzejnikach ) np. 35 stopni. W zaworze nastąpi podmieszanie wody wychodzącej z kotła z wodą wracającą z układu obiegowego. Kocioł nie zużyje więcej węgla ponieważ temperatura 60 stopni będzie tylko w kotle.
A dlaczego powinno utrzymywać się co najmniej 60 stopni, po pierwsze w wyższej temperaturze nie dochodzi do skraplania wilgoci zawartej w spalinach, co prowadzi do korozji niskotemperaturowej, a po drugie w wyższej temperaturze proces spalania przebiega bardziej efektywnie, dochodzi do dopalenia gazów powstałych w procesie spalania węgla.
pozdrawiam

A mam takie pytanko: czy posiadając na wszystkich grzejnikach termoregulatory opłaca się stosować zawór czwórdrożny? Bo w moim przypadku krótki obieg stanowi tylko obwód od pieca do kolektorów, grzejniki zamkną się same, jak będzie w pokoju ciepło, więc na piecu również można ustawić temperaturę 60 stopni?

Możesz nie mieć zaworu, ale musi być tak zrobione żeby temperatura w piecu na powrocie była podobna jak na zasilaniu

Kysior
09-11-2007, 13:56
A jak to osiągnąć? NIe powinno się to zrobić niejako samo? Jak już dom się nagrzeje, zawory się pozamykają, to będzie właśnie tak, tylko jak się będą otwierać, to będzie spadek na dolocie.

pawelurb
09-11-2007, 14:10
A jak to osiągnąć? NIe powinno się to zrobić niejako samo? Jak już dom się nagrzeje, zawory się pozamykają, to będzie właśnie tak, tylko jak się będą otwierać, to będzie spadek na dolocie.

przy piecu na paliwo stałe w tym eko-groszek, nie możesz pozakładać głowic na wszystkie grzejniki , 1 - 2 muszą zostać otwarte cały czas, bez głowic , bo coś musi odbierać ciepło z kotła w styuacji gdy wszystkie głowice by się pozamykały , taki kocioł nie wyłączy się odrazu , tak jak np. gazowy.

Zawór mieszający jest potrzebny, bo stabilizuje pracę całej instalacji i kotła , woda w kotle się nagrzewa szybciej , bo powrót z instalacji jest mieszany z zasilaniem, w innym przypadku , zwłaszcza podczas włączenia kotła cała zimna woda z instalacji bardzo szybko schładza kocioł a tego one nie lubią bo sie może wykraplać woda na wymienniku.

Najlepsze efekty , ekonomiczne w spalaniu , i pracę kotła w dobrych dla niego warunkach można uzyskać stosując regulator pokojowy w pomieszczeniu reprezentatywnym, w tym pomieszczeniu nie montuje się głowic na grzejnikach , a w pozostałych głowice służą do ograniczania temperatury w pomieszczeniu , a za odpowiedną prace kotła odpowiada zawór 3 lub 4-ro drogowy.

Leszko
09-11-2007, 14:42
U mnie mam bojler blisko pieca pomiędzy którym jest pełne-swobodne krążenie, nawet w przypadku zamknięcia głowic na grzejnikach to przez bojler jest otwarty na full :D

sziel
14-11-2007, 18:43
Tak czytam i czytam i nic nie ma na temat togo co chcę kupić: Ling combi 28kW. Kusi mnie fakt, że jest żeliwny, ale cena trochę odstrasza - ok 9500zł. Co wy na to?

cm812
14-11-2007, 22:31
@pawelurb jak to z tym sterownikiem jest, czyli czym to on steruje???

Z tego co sie na razie dowiedziałem to niektóre potrafią załączyć i wyłączyć obieg CO ale to jakoś temp. w mieszkaniu mi nie podniesie więc dojdzie ew. zwiększanie temp. zadanej na samym kotle.

Posiadam zawór czterodrogowy i to na nim odbywa się cała regulacja, jest potrzeba zwiększyć energię to wajcha przesuwa się w stronę maxa (od 1 do 10) za gorąco - wracamy do pozycji wejściowej. I tak piec albo pracuje na "małym" obiegu i mało pobiera paliwa tylko tyle aby utrzymywał swoją zadaną temperaturę albo wpada w "duży" obieg i pompuje ciepło na grzejniki otrzymując schłodzoną ciecz (ale miesza ją w czterodrogowym z tą wychodzącą z pieca) i pożera paliwo aby zadowolić właściciela. I tu widziałbym prawdziwy sens sterowania pracą kotła poprzez siłownik na zaworze czterodrogowym, choć nie ukrywam zainteresowanie sterownikiem pokojowym Euroster 2006 jeśli mi tylko ktoś wytłumaczy zasadność jego kupienia i oczywiście zasadę działania!

@sziel - mam LING-25 ten stalowy, gdy go kupowałem dopiero były plany wprowadzenia tego żeliwniaka. Ma swoje plusy i minusy, jest podobny do tego z Ustronia (Kielar) i uważam firmę Klimosz za firmę solidną jak i ich piece.

pawelurb
15-11-2007, 08:43
@pawelurb jak to z tym sterownikiem jest, czyli czym to on steruje???

Z tego co sie na razie dowiedziałem to niektóre potrafią załączyć i wyłączyć obieg CO ale to jakoś temp. w mieszkaniu mi nie podniesie więc dojdzie ew. zwiększanie temp. zadanej na samym kotle.

Posiadam zawór czterodrogowy i to na nim odbywa się cała regulacja, jest potrzeba zwiększyć energię to wajcha przesuwa się w stronę maxa (od 1 do 10) za gorąco - wracamy do pozycji wejściowej. I tak piec albo pracuje na "małym" obiegu i mało pobiera paliwa tylko tyle aby utrzymywał swoją zadaną temperaturę albo wpada w "duży" obieg i pompuje ciepło na grzejniki otrzymując schłodzoną ciecz (ale miesza ją w czterodrogowym z tą wychodzącą z pieca) i pożera paliwo aby zadowolić właściciela. I tu widziałbym prawdziwy sens sterowania pracą kotła poprzez siłownik na zaworze czterodrogowym, choć nie ukrywam zainteresowanie sterownikiem pokojowym Euroster 2006 jeśli mi tylko ktoś wytłumaczy zasadność jego kupienia i oczywiście zasadę działania!

@sziel - mam LING-25 ten stalowy, gdy go kupowałem dopiero były plany wprowadzenia tego żeliwniaka. Ma swoje plusy i minusy, jest podobny do tego z Ustronia (Kielar) i uważam firmę Klimosz za firmę solidną jak i ich piece.

sterownik pokojowy poprostu włącza / wyłącza piec w zalezności od nastawionej temperatury.

cm812
15-11-2007, 10:04
???

on tylko włącza/wyłącza, a gdzie jakieś nastawy np. po południu temp 22C a wieczorem 18C i tak na każdy dzień tygodnia?
Co nam daje samo załączanie pieca, jeśli ktoś ma (a powinien) zawór 4-drogowy to samo załączenie pieca (tryb pracy) niby co nam da jeśli na zaworze mamy ustawioną zadaną temp. a na piecu jest 60C to za cholerę nie widzę tu zasadności takiego sterownika!!!

ps. jak z tą pompą macie w servisowych d2-40C i pompka zasuwa non stop??

pawelurb
15-11-2007, 10:13
???

on tylko włącza/wyłącza, a gdzie jakieś nastawy np. po południu temp 22C a wieczorem 18C i tak na każdy dzień tygodnia?
Co nam daje samo załączanie pieca, jeśli ktoś ma (a powinien) zawór 4-drogowy to samo załączenie pieca (tryb pracy) niby co nam da jeśli na zaworze mamy ustawioną zadaną temp. a na piecu jest 60C to za cholerę nie widzę tu zasadności takiego sterownika!!!

ps. jak z tą pompą macie w servisowych d2-40C i pompka zasuwa non stop??

Sterownik umożliwia zaprogramowanie temperatury dziennej / nocnej , w wybranych godzinach w przeciągu całego tygodnia , w takim cyklu tez włącza piec . Sens jest taki , że jak masz na zaworze nawet ustawione 60 stopni , to piec cały czas działa , a po co ma działać jak nie ma nikogo w domu ?
U mnie działa to tak, że od 4 do 6:00 rano jest temperatura dzienna, potem cały dzień nocna, i od 18:00 znowuu dzienna , jak nie ma nas w domu cały dzień to piec poprostu nie działa , włącza się dopiero jak wracamy , to pozwala oszczedzać paliwo, bo kocioł działa tylko 4 - 5 godzina na dobę , w pozostałym czasie jest w podtrzymaniu.

kaczorek.
15-11-2007, 10:53
Sterownik umożliwia zaprogramowanie temperatury dziennej / nocnej , w wybranych godzinach w przeciągu całego tygodnia , w takim cyklu tez włącza piec . Sens jest taki , że jak masz na zaworze nawet ustawione 60 stopni , to piec cały czas działa , a po co ma działać jak nie ma nikogo w domu ?
U mnie działa to tak, że od 4 do 6:00 rano jest temperatura dzienna, potem cały dzień nocna, i od 18:00 znowuu dzienna , jak nie ma nas w domu cały dzień to piec poprostu nie działa , włącza się dopiero jak wracamy , to pozwala oszczedzać paliwo, bo kocioł działa tylko 4 - 5 godzina na dobę , w pozostałym czasie jest w podtrzymaniu.

osoba która nie ma kotła na eko grocha czytając to pomyśli że w twój kocioł sam sie włancza (rozpala) i wyłancza (gaśnie) a sterować tym moze sterownik pokojowy... :-?

pawelurb
15-11-2007, 10:57
Sterownik umożliwia zaprogramowanie temperatury dziennej / nocnej , w wybranych godzinach w przeciągu całego tygodnia , w takim cyklu tez włącza piec . Sens jest taki , że jak masz na zaworze nawet ustawione 60 stopni , to piec cały czas działa , a po co ma działać jak nie ma nikogo w domu ?
U mnie działa to tak, że od 4 do 6:00 rano jest temperatura dzienna, potem cały dzień nocna, i od 18:00 znowuu dzienna , jak nie ma nas w domu cały dzień to piec poprostu nie działa , włącza się dopiero jak wracamy , to pozwala oszczedzać paliwo, bo kocioł działa tylko 4 - 5 godzina na dobę , w pozostałym czasie jest w podtrzymaniu.

osoba która nie ma kotła na eko grocha czytając to pomyśli że w twój kocioł sam sie włancza (rozpala) i wyłancza (gaśnie) a sterować tym moze sterownik pokojowy... :-?

Ok, racja :) pisząc włączanie / wyłączanie, miałem na myłśi przechodzenie z cyklu podtrzymania, w cykl pracy...

cm812
15-11-2007, 12:07
oki

chyba zakumałem ;)

u mnie jest tak, że na zaworze ustawiam np. "4" a na piecu mam 60C co daje na kaloryferach przyjmijmy 40C i tak cały czas. Piec załącza się tylko wtedy gdy jego temp. (60C) spadnie o 2C i włącza się tryb pracy - skutkiem jest utrzymywanie zadanej temperatury na kaloryferach (40C) i to w sumie one najbardziej regulują pracą pieca (przeciągi, wietrzenia).

Mając ten programator to na dzień ustawiamy taką pracę jak wyżej a w nocy piec przechodzi w stan "podtrzymania" tylko jak on to robi??? Z tego co wiem to on po prostu "odcina" pompkę CO i sam pracuje tylko na swoje ogrzanie do zadanych 60C po prostu woda z obiegu nie schładza samego kotła co pozwala mu na dłuższą możliwość kumulowania energii - taki tryb letni bo w sumie na to wychodzi.

Prośba:

Jak macie ustawioną tą pompkę (parametr d2) w zimie, wg. różnych instrukcji to ma być d2=40C czyli pompka załącza się powyżej tej temp. a jeśli piec ma 60C i jego histeza jest 2C to na "chłopski rozum" pompka zasuwa cały czas!!!
Mnie się to nie podoba jak widzę, że ta od CWU załącza się i po czasie swojej pracy wyłącza - to rozumiem. Jak jest u Was???

pozdr

kaczorek.
15-11-2007, 13:34
oki

chyba zakumałem ;)

u mnie jest tak, że na zaworze ustawiam np. "4" a na piecu mam 60C co daje na kaloryferach przyjmijmy 40C i tak cały czas. Piec załącza się tylko wtedy gdy jego temp. (60C) spadnie o 2C i włącza się tryb pracy - skutkiem jest utrzymywanie zadanej temperatury na kaloryferach (40C) i to w sumie one najbardziej regulują pracą pieca (przeciągi, wietrzenia).

Mając ten programator to na dzień ustawiamy taką pracę jak wyżej a w nocy piec przechodzi w stan "podtrzymania" tylko jak on to robi??? Z tego co wiem to on po prostu "odcina" pompkę CO i sam pracuje tylko na swoje ogrzanie do zadanych 60C po prostu woda z obiegu nie schładza samego kotła co pozwala mu na dłuższą możliwość kumulowania energii - taki tryb letni bo w sumie na to wychodzi.

Prośba:

Jak macie ustawioną tą pompkę (parametr d2) w zimie, wg. różnych instrukcji to ma być d2=40C czyli pompka załącza się powyżej tej temp. a jeśli piec ma 60C i jego histeza jest 2C to na "chłopski rozum" pompka zasuwa cały czas!!!
Mnie się to nie podoba jak widzę, że ta od CWU załącza się i po czasie swojej pracy wyłącza - to rozumiem. Jak jest u Was???

pozdr

jak ci się nie podoba to nie podłączaj pomp do kotła...
mozesz zrobic prosty układ na przekaźniku -
sterownik pokojowy podłączysz do przekaznika który załączy obwód pomp ("poda napięcie na pompy") po zwarciu styków syterownika pokojowego i

pawelurb
15-11-2007, 13:46
u mnie jest tak, żę nie mam zaworu 4 ro drogowego tylko 3 drogowy , służy jedynie do mieszania zasilania z powrotem, żeby podczas pracy do kotła nie wracała zimna woda z instalacji tylko troche zmieszana z tą z zasilania, sterowanie kotłem za pomocą sterownika pokojowego. Działa to tak :
pompa CO załączanie ustawione na temperaturę 40 st. histereza na 2 stopnie , jak sterownik pokojowy załącza piec to zaczyna grzać wodę , dochodzi do temperatury 40 stopni, załącza się pompa CO , nagrzewa wodę do temperatury zadanej np. 60 stopni , i te 60 stopni utrzymuje aż do momentu kiedy temperatura w domu nie wzrośnie do tej zadanej na regulatorze pokojowym, jak sie nagrzeje w domu , to piec przechodzi w stan podtrzymania , pompa CO działa jeszcze jakiś czas, do momentu aż temperatura nie spadnie do 40 stopni, wtedy się wyłącza i tak w kólko....

Jest to o tyle lepsze moim zdaniem, że nie ma wtedy dużej straty kominowej , piec nagrzewa wodę tylko wtedy kiedy trzeba. A jak działa cały czas kocioł w temp. 60 stopni, nawet jak nie musi bo ciepło w domu to przecież ogrzewa się podwórko i komin.

cm812
15-11-2007, 14:09
@pawelurb

1. można jakoś zadać histezę dla pompy CO??? ja mam 4C i jakby było można to chętnie zmieniłbym na 2C

2. "...pompa CO działa jeszcze jakiś czas, do momentu aż temperatura nie spadnie do 40 stopni, wtedy się wyłącza i tak w kólko.... "
tego nie za bardzo kumam - jakim cudem wyłączy Ci się pompa CO - piszerz, że kiedy temperatura spadnie do 40C - która temp??? Ta w piecu??? Wynika z tego, że niby masz zawór 3-drogowy aby mieszać wodę z zasilania z tą z powrotu ale co z tego jeśli piec schładza się do temp 40C (wtedy dopiero wyłączy pompę CO) - temat skraplania się kłania ;)
No chyba, że pompa po prostu cały czas pracuje, przecierz piec ma zadaną 60C i jego histeza jest prawdopodobnie 2C to jak może spaść do 40C!!!

nie kumam ;(

kaczorek.
15-11-2007, 14:25
u mnie jest ...


Jest to o tyle lepsze moim zdaniem, że nie ma wtedy dużej straty kominowej , piec nagrzewa wodę tylko wtedy kiedy trzeba. A jak działa cały czas kocioł w temp. 60 stopni, nawet jak nie musi bo ciepło w domu to przecież ogrzewa się podwórko i komin.

to nie dokońcka tak jak myslisz ... gdybys ustawił w mirę stabilna temperature na kotle (nawet na podtrzymaniu) to

1- nie ma stresu związanego z wychładzaniem kotła - jak piszes do 40 C u Ciebie co raczej nie jest wskazane przez producentów - roszenie itd itp szybsza korozja kotła -stalowego

2- kocioł pracując stabilniej zużyje mniej węgla tzn. na podtrzymaniu czy to jest 60 czy 40 st ilość spalanego węgla jest podobna ale u ciebie jak załnancza sie sterownik kocioł musi nadgonić 20 C

zrob eksperyment ;) może zobaczysz różnicę

TAK TO WIDZE :)

pawelurb
15-11-2007, 14:45
@pawelurb

1. można jakoś zadać histezę dla pompy CO??? ja mam 4C i jakby było można to chętnie zmieniłbym na 2C

2. "...pompa CO działa jeszcze jakiś czas, do momentu aż temperatura nie spadnie do 40 stopni, wtedy się wyłącza i tak w kólko.... "
tego nie za bardzo kumam - jakim cudem wyłączy Ci się pompa CO - piszerz, że kiedy temperatura spadnie do 40C - która temp??? Ta w piecu??? Wynika z tego, że niby masz zawór 3-drogowy aby mieszać wodę z zasilania z tą z powrotu ale co z tego jeśli piec schładza się do temp 40C (wtedy dopiero wyłączy pompę CO) - temat skraplania się kłania ;)
No chyba, że pompa po prostu cały czas pracuje, przecierz piec ma zadaną 60C i jego histeza jest prawdopodobnie 2C to jak może spaść do 40C!!!

nie kumam ;(

ad 1 . przynajmniej u mnie w sterowniku można ją ustawić na minimum 2 stopnie, sprawdź w instrukcji czy można w Twoim również zmienić .

ad 2. zawór 3 drogowy mam po to aby troche ustabilizować prace kotła , żeby zbyt wiele wody zimnej z instalacji nie schładzało odrazu kotła przy nagrzewaniu.
Temperatura spada do 40 stopni, bo piec przechodzi po nagrzaniu domu w tryb podtrzymania, pompa pracuje do momentu aż woda w instalacji się schłodzi do 40 stopni , potem piec stygnie i znowu czeka na sygnał od sterownika pokojowego , uważam że nie ma sensu utrzymywać na piecu cały czas temperatury 60 stopni, bo w sytuacji gdy nie ma nikogo w domu 12 godzin, to po co ?
Kocioł nawet jak startuje z 40 stopni, to dosyć szybko się nagrzewa do temp zadanej ( dzięki zaworowi 3 drogowemu ) , nie obawiam się wykraplania wilgoci, bo prez rok nic takiego nie zaobserwowałem, wymiennik i komora spalania suchutkie, sadza w kominie - pył , zero śladów wilgoci smoły itp..

cm812
15-11-2007, 21:10
@pawelurb

ad1. sprawdzę, a jaki masz sterownik ja GECO 403-02

ad2. tylko jakim cudem piec wychładza się do temp 40C a potem dąży do zadanej 60C??? Wydawało mi się, że ustawiam np. 60C histeza jest np. 2C i piec w zimie częściej się załącza bo szybciej następuje wymiana ciepła z otoczeniem ale w lecie z tego co wiem to tylko parametr załączenia pompy CO (d2) jest zmieniony na wyższy tak aby się prawie nie włączała np. temp 75C. I tak w lecie piec przy zadanej temp. np te 55C to rozpali się i kilka godzin siedzi na podtrzymaniu, potem na chwilkę popracuje i znów odpoczywa - no chyba, że ktoś zaczerpnie ciepłej wody i bojler poprosi o grzanie. To rozumiem i tak mam, ale skąd sterownik może doprowadzić do zejścia do temp 40C mając zadaną 60C??? Zagwozdka, samo wyłączenie pompy raczej nic nie da no po za tym, że piec dłużej będzie utrzymywał swoją temp. bo nie będzie jej wymieniał przez grzejniki...

tak by to było... wg. mnie ale dalej nie kumam ;)

ps. pompa CO gania cały czas - ktoś mi to na forum potwierdził

pawelurb
16-11-2007, 09:14
@pawelurb

ad1. sprawdzę, a jaki masz sterownik ja GECO 403-02

ad2. tylko jakim cudem piec wychładza się do temp 40C a potem dąży do zadanej 60C??? Wydawało mi się, że ustawiam np. 60C histeza jest np. 2C i piec w zimie częściej się załącza bo szybciej następuje wymiana ciepła z otoczeniem ale w lecie z tego co wiem to tylko parametr załączenia pompy CO (d2) jest zmieniony na wyższy tak aby się prawie nie włączała np. temp 75C. I tak w lecie piec przy zadanej temp. np te 55C to rozpali się i kilka godzin siedzi na podtrzymaniu, potem na chwilkę popracuje i znów odpoczywa - no chyba, że ktoś zaczerpnie ciepłej wody i bojler poprosi o grzanie. To rozumiem i tak mam, ale skąd sterownik może doprowadzić do zejścia do temp 40C mając zadaną 60C??? Zagwozdka, samo wyłączenie pompy raczej nic nie da no po za tym, że piec dłużej będzie utrzymywał swoją temp. bo nie będzie jej wymieniał przez grzejniki...

tak by to było... wg. mnie ale dalej nie kumam ;)

ps. pompa CO gania cały czas - ktoś mi to na forum potwierdził

bo ja cały czas piszę o sytuacji gdy sterowanie piecem odbywa się regulatorem POKOJOWYM , a nie sterownikiem pieca , jak wyłącze pokojowy , to rzeczywiście nagrzewa się do 60 stopni, potem spada o wartość histerezy i znowu do 60 stopni. ale przy sterowaniu regulatorem pokojowym, to on jest jakby nadrzednym sterownikiem, jak temperatura w domu osiągnie zadaną na regulatorze POKOJOWYM , to piec z trybu pracy przechodzi w tryb podtrzymania , w tym czasie pompa pracuje aż temperatura w instalacji spadnie do 40 stopni i potem ani piec ani pompa nie działają , zaczynają działać znowu dopiero jak temperatura w domu spadnie , zanim się to stanie , piec nie działa wogóle.
Sterownik pieca mam Tech st 37 , a sterownik pokojowy Auratyon 2005

pionio
16-11-2007, 16:37
Witam,

mam piec ze Defro Eko ze sterownikiem Tech St37. Dwa miesiące temu dołożyłem sterownik pokojowy Novoterm Thermo Tronic t300 (działa identycznie jak Auraton ). Jestem bardzo zadowolony z tego rozwiazania bo zauważyłem spore oszczędności w porównaniu z rokiem poprzednim. Ustawiłem sobie tryb grzania od 6 do 11 rano a potem od 15 do 23. między godziną 23 a 6 rano piec jest w podtrzymaniu a temperatura w domu jest obniżona do 18.5 stopnia (do tej temperatury i tak nigdy nie spada, a piec działając w podtrzymaniu przez kilka godzin spala znikome ilosci groszku. podobnie miedzy 11 a 15 kiedy nikogo nie ma w domu. W trybie grzania temperatura w domu ustawiona jest na 22 stopnie i to mi wystarcza. Jest ciepło i miło, a temperatura powyżej nastawionych 22 stC nie rośnie, po prostu piec przechodzi w podtrzymanie.
Bardzo wygodne rozwiazanie zwłaszcza w miesiacach przejsciowych. Poprzednio zużywałem jeden zasobnik na 5-6 dni, teraz wytrzymuje nawet 10 -14!
Jesli chodzi o moje ustawienia:
temp zadana 65 stC
histereza 2 st C
pompy 62 st C
mam zawór trójdrożny
dzięki takim ustawieniom piec nawet pracując przez całą noc w podtrzymaniu nie wychładza się poniżej 54-55 st C.
A działa to tak: o 7 rano sterownik pokojowy załącza piec, piec grzeje się do 65 stopni (po drodze przy 62 st włacza sie pompa) kiedy piec osiągnie zadane 65 stopni sterownik na piecu wyłącza piec i działa jeszcze cały czas pompa, temperatura z powodu bezwładności rośnie jescze na piecu do ok 70 st i zaczyna spadać. kiedy tempspadnie do 63 st. włłącza się piec i od nowa się grzeje...i tak w kółko dopóki temperatura w pokoju nie osiagnie zadanej na sterowniku pokojowym.
Kiedy temperatura w pokoju osiągnie zadaną, sterownik pokojowy przełacza piec w podtrzymanie (oczywiście jeśli temp na piecu jest wyższa niż 62 stopnie pompa jescze pracuje, kiedy temp spadnie do 60 pompa przestaje pracować - temperatura na piecu spada jeszcze o jakieś 2 st do 58stC). Potem przez kilka godzin temperatura spada jeszcze do 54 -55 st dzięki temu nie ma mowy o roszeniu.
UFFF...
mam nadzieję że w miare zrozumiale to opisałem...

PS
pompy miałem wczśniej, podobnie jak pawelurb, ustawione na ok 45 st C, ale wtedy niestety przy sterowniku pokojowym temperatura na piecu spadała w nocy nawet ponizej 40 st co nie jest chyba dobre dla pieca. dlatego przełaczyłem je na 62 i teraz jest super!

Pozdrawiam

Pionio

pionio
16-11-2007, 16:49
żeby nikt nie zarzucił mi kłamstwa :)
napisałem powyżej że zasobnik starczał mi na 5-6 dni a obecnie na 10-14.
Chodzi oczywiscie o porównywalny okres, kiedy temperatura na zewnątrz wynosi w dzień 5 -10 stopni, a w nocy nie spada poniżej -1
Kiedy temperatura w zeszła zimę spadła w okolice -10 zasobnik starczał na 3 - 4 dni :)

iras_orna
17-11-2007, 04:42
Witam

Właśnie tak czytam o tych regulatorach pokojowych i widze że nawet jest to dobre, tylko nie wiem czy aż tak warto kupywać go w moim przypadku, może doradzicie ??.
mam piec żywiec na ekogroszek i sterownik do niego ST-37.

Regulator pokojowy musiałby być bezprzewodowy (mam już tynki ale jeszcze nie mieszkam w nowym domku i nie chce kuć bo regulator byłby w salonie) no i koszt takiego regulatora bezprzewodowego to około 350zł i nie wiem czy warto tyle zainwestowac ?
Jeśli tak to może polecacie jakis konkretny?
dobre funkcje ma ten który podał pionio - Novoterm Thermo Tronic t300
ale nie znalazłem bezprzewodowego, zaś regulator Auratyon 2005 xt nie wiem czy ma możliwość takich nastaw np:
Ustawiłem sobie tryb grzania od 6 do 11 rano a potem od 15 do 23. między godziną 23 a 6 rano piec jest w podtrzymaniu a temperatura w domu jest obniżona do 18.5 stopnia (do tej temperatury i tak nigdy nie spada, a piec działając w podtrzymaniu przez kilka godzin spala znikome ilosci groszku. podobnie miedzy 11 a 15 kiedy nikogo nie ma w domu.

pawelurb
17-11-2007, 09:08
auraton 2005 przewodowy ma , więc bezprzewodowy powinien też mieć , poszukaj na stronie producenta www.auraton.pl , są tam chyba instrukcje obsługi do pobrania

17-11-2007, 09:51
Ciekawy wątek
ja mam tez kociołek z tym sterownikiem ST-37 ale nie mam podłączonego ster. pokojowego - kocioł pali od wczoraj
.. ale mam pytanie gdzie wsadza sie sądę - termik ??? (taki drucik z zakonczeniem wiecie jakim

spytam jeszcze jak macie ustawione zawory trójdrogowe

pzdr.