PDA

Zobacz pełną wersję : Lilia ananasowa



andrzej49
08-10-2005, 19:39
Mam dwie lilie ananasowe od 3 lat. Nie wiem dlaczego nie kwitły mi ani razu. Co mam zrobić by w końcu zakwitły?
Nic nie mogę na temat tej lilii znaźć. Liście lilii mają cechę charakterystyczną - pod spodem mają ciemne kropki.

andrzej49
16-10-2005, 17:38
Widzę, że ... :cry:

Balu
16-10-2005, 18:44
Nie słyszałam nigdy o lilii anasowej,to chyba potoczna nazwa jakiegoś kwiatu,moze znasz jakaś inną nazwę tej rośliny albo najlepiej nazwę łacińską,a może to EUKOMIS ? w jakich warunkach rośnie u ciebie? czy wykopywałeś na zimę? 8)

andrzej49
16-10-2005, 22:43
Taka nazwa była na opakowaniu. Chyba to nie EUKOMIS . :cry:

Balu
16-10-2005, 23:34
Jednak nic innego nie przychodzi mi do głowy ,sprawdz http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/cebulki.html ,zjedż na dół i tam jest eukomis. 8)

andrzej49
17-10-2005, 07:33
Kwiat podobny, ale koloru żółto - zielonego bez czerwonej obwódki. Na lisciach jak pisałem na ciemne plamki.

Balu
17-10-2005, 15:20
No to jeszcze http://www.biol.uni.wroc.pl/ogrodtest/obuwr/dzialy/ozdobne/pliki/menu/667.html,więcej już nic Ci nie poradzę. 8)

Balu
17-10-2005, 15:25
wróć ,jeszcze raz http://www.biol.uni.wroc.pl/ogrodtest/obuwr/dzialy/ozdobne/pliki/menu/667.html
więcej nie mogę Ci pomóc 8)

andrzej49
17-10-2005, 17:12
To raczej nie jest ta roślina. :cry:

zyga5
17-10-2005, 23:44
Andrzej Jednak Balu ma chyba rację.Eucomis to inaczej lilia ananasowa.Odmian jest sporo,sam zobacz:http://images.google.pl/images?hs=gmw&hl=pl&c2coff=1&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl-PL:official&q=eucomis&btnG=Szukaj&lr=lang_pl&sa=N&tab=wi
Z pozdrowieniami Zygmunt

zyga5
17-10-2005, 23:46
Coś nie wyszło.Może teraz.http://images.google.pl/images?hs=gmw&hl=pl&c2coff=1&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl-PL:official&q=eucomis&btnG=Szukaj&lr=lang_pl&sa=N&tab=wi

andrzej49
18-10-2005, 07:07
Teraz wiem na pewno, że to Eucomis autumnalis syn E ... Dlaczego mi nie kwitnie? Proszę o kilka porad odnośnie jej uprawy i przechowywania przez zimę. :D

Balu
18-10-2005, 09:16
Ciekawe,dlaczego mi nie uwierzyłeś ? W tych linkach ,które masz podane przeze mnie masz wszystko ,po prostu je przeczytaj,teksty nie są długie ani trudne . życzę powodzenia w uprawie :lol: :lol: :lol:

Balu
18-10-2005, 10:13
Czy od 30 sierpnia cierpisz na zanik pamięci ? To ci przypomnę http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=53991

andrzej49
18-10-2005, 14:02
Czy od 30 sierpnia cierpisz na zanik pamięci ? To ci przypomnę http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=53991
Ja swojego kwiatka nie kojarzyłem z EUKOMIS. Nie pasowały mi opisy.
:wink:

andrzej49
18-10-2005, 14:07
Ciekawe,dlaczego mi nie uwierzyłeś ? W tych linkach ,które masz podane przeze mnie masz wszystko ,po prostu je przeczytaj,teksty nie są długie ani trudne . życzę powodzenia w uprawie :lol: :lol: :lol:
Kwiat rozpoznawała żona, a nie ja. Ona na poczatku zdecydowanie twierdziła, że to nie jest ten kwiat.
Dlaczego mi nie kwitnie?
Podają, że cebule przechowuje się w chłodnym miejscu, ale same, czy w ziemi, trocinach? Czy muszą przeschnąć - w jakiej temperatrurze? :cry:

zyga5
18-10-2005, 23:10
Do tej pory przez kilka lat po przekwitnięciu i zebraniu nasionek wyrywałem z doniczek ,dosuszałem i chowałem w skrzynce z suchym torfem.Następnie przechowywałem w kanale garażu samochodowego.Zimowały bez problemu.Tego roku chowam z doniczkami/bardzo duże/.Nie wiem co może być przyczyną,że Twoje nie kwitną.U mnie było po cztery ogromne kolbyw doniczce.Nawet takie małe cebulki ,młode też kwitły.
Z pozdrowieniami Zygmunt

andrzej49
19-10-2005, 14:38
Zyga5
Mam jeszcze do Ciebie dwa pytania:
-czy cebule po wyciągnięciu z ziemi można dosuszać w temperaturze pokojowej i czy można je przechowywać w trocinach w temperaturze 6-8 stopni?,
-podają, ze sadzi się je na głębokości 10 cm. Czy tą głębokość liczy się od "czubka" - wierzchołka cebuli czy spodu i jaka ma być kwasowość ziemi?
Z góry dziękuję za odpowiedź. :cry:

Balu
19-10-2005, 15:09
Andrzeju 49 ,doświadczenie czyni mistrza ,nie wierć dziury w brzuchu ,uruchom szare komórki. :( :( :(

andrzej49
19-10-2005, 15:18
Andrzeju 49 ,doświadczenie czyni mistrza ,nie wierć dziury w brzuchu ,uruchom szare komórki. :( :( :(
Chce ustalić jaka jest przyczyna, że nie kwitną. Gdzieś muszę popełniać błąd.
A czy nie łatwiej byłoby odpowiedzieć, niż dawać głupią uwagę? Podaj chodź stronę o uprawie Eucomis autumnalis syn E ... w języku polskim.
:lol:

Balu
19-10-2005, 16:38
Dostałeś już tyle rad,masz dostęp do internetu,co byś chciał jeszcze ,mnie tez czasami kwiatki nie zakwitają ,wtedy główkuję jaka może być przyczna,a uwaga była wyrażeniem mojego zdania na temat twoich niekończących się pytań,Acha ! są jeszcze książki !

andrzej49
19-10-2005, 16:40
Dostałeś już tyle rad,masz dostęp do internetu,co byś chciał jeszcze ,mnie tez czasami kwiatki nie zakwitają ,wtedy główkuję jaka może być przyczna,a uwaga była wyrażeniem mojego zdania na temat twoich niekończących się pytań,Acha ! są jeszcze książki !
Kolego! Ty nie jesteś adresatem mojego pytania. O co Ci chodzi! Ja pytanie skierowałem do Zyga5.
:lol:

Balu
19-10-2005, 17:31
Przeczytaj swój poprzedni post ,ja wiem że masz nietęgą pamięć dlatego jestem wyrozumiały ,ale mam cię już dość,więcej z tobą nie gadam,bujaj się !

zyga5
19-10-2005, 20:26
Panowie po co te nerwy.
Andrzej te cebule sadzi się na głębokość 10 cm mierzoną od czubka cebuli.Po kilku latach te cebule są ogromne i wystawałyby z ziemi.
Każda cebula na zimę powinna być zasuszona,żeby nie gniła.Lepiej zabrac z ogrodu wcześniej bo jak zmarznie to nie zaschnie tylko też zacznie gnić.Smiało możesz trzymać te cebulki zimą w trocinach.Ostatnio w sprzedaży tak nawet pakują z dodatkiem wiór.
Posadź jeszcze sobie Nerine /cebulka jak narcyz i listki też/ różowe kwiatki na łodyżce-właśnie teraz dopiero zakwitły.Oczywiście w gruncie.
Z pozdrowieniami Zygmunt

andrzej49
19-10-2005, 21:14
Bardzo dziękuję. Zastosuję się do Twoich rad. :lol: