Zobacz pełną wersję : Czy uprawiacie w ogrodach zioła?
Chętnie poczytałabym na ten temat, bo marzy mi sie taki zielniczek, nie wiem jednak które z ziół są łatwe w uprawie, jak je pielęgnować, w zasadzie nic nie wiem na ten temat. Czy macie jakies doświadczenia, którymi zechcielibyście sie podzielić?
Wciornastek
12-10-2005, 08:01
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=41213&highlight=zio%B3a+przyprawy
W tym poście sporo mówiliśmy o ziołach i przyprawach uprawianych w ogrodzie. I też tutaj http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=43259&highlight=zio%B3a+przyprawy
Jak będziesz miała jakieś wątpliwości co, kiedy i jak siać zbierać etc. to pytaj, postaram się odpowiedzieć w miarę wyczerpująco co wiem na ten temat.
Dziękuję wciornastku. Zaraz biorę się za czytanie. :D :D :D
A może ktoś ma już zaplanowany taki ogródek w kształcie np. neregularnej grządki, rozplanowanie np. pod względem wysokości ziół, co koło czego może rosnąć i jak w praktyce wygląda taki zakątek ziołowy, jakieś fotki.Mam kilka gatunków ziół ale w różnych miejscach ogrodu.
Działkowiec wydał numer specjalny "Ogrody ziołowe" niestety już nie jest dostępny.
w.
Ja mam (w zasadzie moja żona pielegnuje) zielnik czy tez "przyprawnik" na malym skalniaku i cale lato przyprawy byly swiezutkie na dodatek ususzylismy wiele gdyz produkcja szla calkiem szybko - rozmaryn - ten chyba zakopany w doniczce do wyciagniecia na zime, bazylia kilka odmian, tymianek, oregano, szalwia, mieta, koperek, pietruszka, i wiele innych ktorych nazw nie pamietam jest fajnie kolorowo pachnaco i milo tak sobie podcinac wprost do garnka.
Pzdr
Fugas
rafaloku
13-10-2005, 12:49
:lol: He, he, zioła to ulubiony temat mojej mamy, uprawia je w ogródku i na okiennym parapecie (a potem ja musze to jeść :roll: ), nie korzysta natomiast z internetu więc się tu nie wypowie :-? polecam natomiast napisany przez nią artykuł na temat uprawy ziół, który został umieszczony w poradniku ogrodniczym:
http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/ogrodekziolowy.html
pozdrawiam i żuycze miłej lektury :wink:
Wciornastek
13-10-2005, 13:53
Widzę, że trzeba :wink: dodać trzy grosze.
Cała sprawa z ogródkiem ziołowym polega na tym, że jedne zioła u nas zimujš a drugie nie. Więc zakładajšc taki ogródek trzeba pomyleć o tym, że częć ziół sadzimy na stałe miejsce i możemy je pozyskiwać przez wiele lat. Takie zioła to estragon, lubczyk,mięta, oregano, melisa lekarska, szałwia, lawenda (pewnie wymienajšc co zapomniałam :o ). Poredni jest tymianek on niekiedy wymarza, również lawenda ma czasami kłopoty z przetrwaniem.
Druga grupa to zioła, które mimo, że sš w swoich ojczyznach wieloletnie to wymarzajš - majeranek, bazylia, czšber, rozmaryn - te z kolei lepiej sadzić co roku. Rozmaryn najlepiej hodować w donicy i zimować w domu.
Wracajšc do ziół u nas zimujšcych to szykujšc taki ogródek trzeba pamiętać, że sš one bardzo ekspansywne i potem można zaczšć z nimi walczyć jak z chwastami. Mistrzami w rozrastaniu się sš mięta, oregano, estragon. Estragon należy do grupy bylic i potrafi osišgać wysokoć 1,5 m i rozpełzać się w tempie kosmicznym puszczajšc rozłogi. Mięta, oregano osišga wysokoć ok. 30 cm i też nile się rozłazi. Lubczyk, lawenda, szałwia i inne tworzš pojedyncze kępy - krzaki. Najwyższy z nich jest lubczyk ok 50 do 100 cm wysokoci i ten tworzy największe kępy. Najmniejszy z kolei jest tymianek ok 15 -20 cm.
Dobrze, ze jesteście, bo tyle mozna sie od Was nauczyć :D :D :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin