PDA

Zobacz pełną wersję : mam metrowe osty...



Anisia
12-11-2005, 21:29
Witam i o radę pytam :P
No właśnie, na nowo zakupionej działce (dawne ugory, klasa gleby V-VI, raczej piaszczysta) rosną metrowe osty i inne większe chwaściory :roll:
Chciałabym ziemię doprowadzić do porządku i teraz nie wiem: czy najpierw spryskać roundapem, potem to wszystko wykosić kosą , czy najpierw skosić, potem spryskać, przeorać...Budowę zamierzamy rozpocząć dopiero za dwa lata, ale chcielibyśmy ziemię już jakoś wzbogacić (np.zasiać łubin) Mam nadzieję, że podczas tych prac ,ryjące naszą działkę stworzenia przeniosą sie gdzieś dalej... :evil:

NatkaB
13-11-2005, 09:10
Witam i o radę pytam :P
No właśnie, na nowo zakupionej działce (dawne ugory, klasa gleby V-VI, raczej piaszczysta) rosną metrowe osty i inne większe chwaściory :roll:
Chciałabym ziemię doprowadzić do porządku i teraz nie wiem: czy najpierw spryskać roundapem, potem to wszystko wykosić kosą , czy najpierw skosić, potem spryskać, przeorać...B

Ja najpierw skosiłabym, a dopiero potem roundup

Whisper
13-11-2005, 09:23
Witam i o radę pytam :P
No właśnie, na nowo zakupionej działce (dawne ugory, klasa gleby V-VI, raczej piaszczysta) rosną metrowe osty i inne większe chwaściory :roll:
Chciałabym ziemię doprowadzić do porządku i teraz nie wiem: czy najpierw spryskać roundapem, potem to wszystko wykosić kosą , czy najpierw skosić, potem spryskać, przeorać...B

Ja najpierw skosiłabym, a dopiero potem roundup

Oj, jak skosisz, to Roundup bedzie miał problemy z zadziałaniem - on się wchłania przez liście :)

chmurka
13-11-2005, 09:35
Moim zdaniem wystarczy tylko zaorać i wysiać łubin.

Zaorać możesz jeszcze teraz na zimę i zostawić ziemię w ostrej skibie, a siać łubin wiosną.

NatkaB
13-11-2005, 09:42
Oj, jak skosisz, to Roundup bedzie miał problemy z zadziałaniem - on się wchłania przez liście :)
wiem :) ale tu chyba nie chodzi o liście tylko część naziemną rośliny?

Anisia
13-11-2005, 10:17
Moim zdaniem wystarczy tylko zaorać i wysiać łubin.

Zaorać możesz jeszcze teraz na zimę i zostawić ziemię w ostrej skibie, a siać łubin wiosną.
Czy jeżeli byśmy zaorali to świństwo, to nie trzeba potem wybierać wszystkich chwastów?? Czy na wiosnę wraz z łubinem nie wzejdą mi znowu osty i inne takie :roll:

chmurka
13-11-2005, 21:09
Czy jeżeli byśmy zaorali to świństwo, to nie trzeba potem wybierać wszystkich chwastów?? Czy na wiosnę wraz z łubinem nie wzejdą mi znowu osty i inne takie :roll:

Część chwastow na pewno wzejdzie nawet wtedy gdybyś wybrała wszystkie ich korzenie, bo w ziemi jest mnóstwo nasion, ale rosnący łubin znacznie ograniczy ich wzrost.

Inny sposób to zastosowanie roundapu wiosną, ( chemia :( )
Kiedy chwaściory trochę urosną spryskasz je, poczekasz 2-3 tyg. potem zaorzesz i posiejesz łubin, żeby wzbogacić ziemię.

Anisia
13-11-2005, 23:56
Dzięki chmurko ! :P
Trochę mi się rozjaśniło :wink: Muszę tylko powiedzieć mężowi, że trzeba przekopać szpadelkiem jakieś 1120m2 :-? Ucieszy się... :wink: i pewnie pobiegnie szukać jakiegoś traktorka z pługiem :o

chmurka
14-11-2005, 00:03
sorry, zmieniłam post bo dołożyłam zdjęcie...
sorry:)

izunia1111
14-11-2005, 10:30
W tym roku narzekaliśmy na niedobory wody
Z wysianych łubinu, peluszki i gorczycy wzeszła tylko gorczyca.
Dlatego polecam gorczycę.
To co chcesz zasiać zalezy do rodzaju gleby.
Nie wiem czy teraz jest odpowiedni okres na używanie roundapu

izunia1111
14-11-2005, 10:34
W tym roku narzekaliśmy na niedobory wody
Z wysianych łubinu, peluszki i gorczycy wzeszła tylko gorczyca.
Dlatego polecam gorczycę.
To co chcesz zasiać zalezy do rodzaju gleby.
Nie wiem czy teraz jest odpowiedni okres na używanie roundapu

Dominik!
14-11-2005, 19:57
Czy jeżeli byśmy zaorali to świństwo, to nie trzeba potem wybierać wszystkich chwastów?? Czy na wiosnę wraz z łubinem nie wzejdą mi znowu osty i inne takie :roll:

Część chwastow na pewno wzejdzie nawet wtedy gdybyś wybrała wszystkie ich korzenie, bo w ziemi jest mnóstwo nasion, ale rosnący łubin znacznie ograniczy ich wzrost.

Inny sposób to zastosowanie roundapu wiosną, ( chemia :( )
Kiedy chwaściory trochę urosną spryskasz je, poczekasz 2-3 tyg. potem zaorzesz i posiejesz łubin, żeby wzbogacić ziemię.
........................
A to piękne chwaściory mojego sąsiada :(
Przez połowę lata mam biało w ogrodku, bo nasionka sobie fruwają....fruwają.....
http://img46.imageshack.us/img46/5354/osty1ht.jpg

Czy Twoje są również takie "piękne"??
Nie chcę żeby zabrzmiało to złośliwie, ale te chwasty na zdjęciu naprawdę wyglądają pięknie :D

Anisia
14-11-2005, 20:44
Chmurko toż to moje chwaściory :lol: Z tą różnicą, że teraz na jesieni wyglądają cokolwiek smętnie, ale te "Twoje" rzeczywiście robią wrażenie...może takie sobie zostawię :lol: :-?
W tym roku dam spokój, niech sobie rosną, ale w następnym...bezwzględna eksterminacja- pługiem je wezmę, bo mąż odmówił... :lol:
A Twój ogródek pięknie się zapowiada, to różowe malutkie to hortensja?

Izunia nie wiem jaką mam ziemie :( marną raczej, badałam organoleptycznie :wink: po deszczu i rozsypywała się w dłoniach, w głębszych warstwach dawała się trochę formować, ale zbitej kulki nie udało się zrobić, co do ph to nie mam pojęcia, jak zanurkowałam w te osty :evil: zauważyłam trochę mchu ...to chyba kwaśna?...Aha brzozy i jakieś sosenki się świetnie samosieją :)

Monika B
16-11-2005, 20:09
Ja też walczyłam na swoim ugorze z takimi ostami. Na jesień z mężem skosiliśmy i spaliliśmy wszystko na ile się dało, staraliśmty się zgubić jak najmniej nasion. A prawdziwa walka zaczęła się na wiosę - ostre koszenie od samego początku i na młode rośliny Roundap.

BobTrebor
16-11-2005, 20:19
traktor to dobra decyzja, można to zrobić jeszcze teraz póki ziemia nie zamarznieta

zaorać, potem wywłóczyć chwasty na kupę, gdy wyschną spalić (jeśli można) lub wywieźć na śmietnik, na wiosnę poczekać aż zaczną kiełkować chwasty, gdy podrosną Roundapem + Starane (na pewno masz skrzyp :evil: ), poczekaj aż rośliny zwiędną i uschną (jak ciepło to 2-3tyg.) potem przekopać ,wyrównać i można siać trawę :wink:

Dominik!
17-11-2005, 19:25
traktor to dobra decyzja, można to zrobić jeszcze teraz póki ziemia nie zamarznieta

zaorać, potem wywłóczyć chwasty na kupę, gdy wyschną spalić (jeśli można) lub wywieźć na śmietnik, na wiosnę poczekać aż zaczną kiełkować chwasty, gdy podrosną Roundapem + Starane (na pewno masz skrzyp :evil: ), poczekaj aż rośliny zwiędną i uschną (jak ciepło to 2-3tyg.) potem przekopać ,wyrównać i można siać trawę :wink:
Oj jak znam chwasty to jednokrotne spryskanie roundupem i zasianie trawy moze przynieść złe efekty - chwasty mogą znowu zacząć rosnąć - przecież w ziemi będą jeszcze nasiona.
U siebie chwasty pryskałem już ze 3 razy, za każdym razem na tyle wcześnie, żeby nie zdążyły wysiać nasion, ale i tak odrastają.
Co prawda za ostatnim razem odrosła może 1/20 tego, co poprzednio, ale zawsze.

Anisia
18-11-2005, 18:06
Oj widzę, że dużo pracy mnie czeka :roll: na wiosnę zaczynam. Dziękuje!

Dominik!
20-11-2005, 09:10
Oj widzę, że dużo pracy mnie czeka :roll: na wiosnę zaczynam. Dziękuje!
Na pocieszenie mogę powiedzieć, że samo pryskanie chwastów jest bardzo lekką i przyjemną pracą - jedynie chodzisz i "podlewasz" spryskiwaczem swoje "ulubione roślinki" :D
A poza tym efekt bardzo cieszy :D