PDA

Zobacz pełną wersję : zabezpieczanie na zimę



krzysztofh
21-11-2005, 08:41
Właśnie zabezpieczyłem mojego cyprysika stawiając na nim namiot podobny do indiańskiego.
Podobnie postąpiłem z rododendronami oraz magnoliami.
Są one jeszcze na tyle małe że mogę to zrobić, ale co począć jak urosną większe?
Ponadto mam pytanie czy ostrokrzewy też trzeba osłaniać czy są odporne na nasze warunki zimowe?

goja
21-11-2005, 14:31
Nie mam wielkiego doświadczenia z ogrodem, ale u mojej mamy rododendrony rosną od wielu lat i nie szkodzą im zimowe wiatry. Są bardzo duże i ciężko by było je okrywać. Ostrokrzewy też się trzymają bez zabezpieczania. Co innego cyprysiki, są wrażliwe w "młodości". Nie widziałam, żeby ktoś owijał czymś duże cyprysiki.
Ja dzisiaj walczę i owijam młode szmaragdy. Ale zimno...

jatoja
21-11-2005, 17:00
Okrywanie różaneczników i ostrokrzewów jest istotne gdy są to młode rośliny - jezeli posadzono je w miejscu półcienistym lub cienistym, zacisznym, gdzie zimą nie ma mroźnych wiatrów to z owijania krzewów włókniną można zrezygnować
Warto natomiast obsypywać korą lub torfem bryłę korzeniową tak by korzenie nie zamarzały i miały także w trakcie zimy możliwośc pobierania wody z gleby.

Hanula
22-11-2005, 11:58
Gdynia jednak to nie to samo, co wschodnia Polska, tutaj wiele ostrokrzewów marznie zimą i zawsze należy je okrywać w tej części kraju (no chyba że rosna w parku jak "moje" otulone innymi wysokimi drzewami i krzewami iglastymi . :D

rafaloku
24-11-2005, 07:12
No właśnie, niestety trzeba uwzględać różnice klimatyczne w różnych rejonach Polski, osobiście polecam też stosować do okrywania roślin takie materiały jak np. agrowlóknina, która jest lekka, przepuszcza nieco światła i pozwala roślinie "oddychać", więcej o okrywaniu roślin na stronie:
http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/ochrona.html

pozdrawiam

Patsi
25-11-2005, 14:15
Oj dobrze że weszłam na tę stronę, bo jako baaadzo młody ogrodnik nie pamiętałam o wszystkim, jutro nadrabiam zaległości :wink:
Swoją drogą bardzo lubię mój ogród, ale wręcz cieszę się z przymusowej przerwy w pracach polowych. Tak miło spojrzeć przez okno na zasypany śniegiem świat, usiąść z książką przy kominku... pod warunkiem, że latorośl nie domaga się kolejnej i kolejnej zabawy lalkami :wink:

lila59
25-11-2005, 19:29
Ja w tym roku otuliłam ognika.W ubiegłą zimę przemarzł-póżniej odbił od korzeni,ale nie miał kolorowych kulek. Może jeszcze za młody -jest jednoroczny

Teska
26-11-2005, 09:35
ja owinełam tylko arukarie ( agrowłoknina naokolo od gory ma swiatlo i cyprysika groszkowego oraz mlodengo klona palmowego.
agrowloknina ma chronic przed silnymi mroznymi wiatrami.