PDA

Zobacz pełną wersję : Solar "tymi ręcami" robiony.



Strony : 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9

Jasiu1881
01-04-2006, 10:51
Solar "tymi ręcami" robiony.
Bardzo fajny wątek ale troszkę odbiegł od tematu
Ciekaw jestem co tam dalej bo chetnie sobie coś podłubię

Adam moze cos zrealizowales
napisz

Co do kosztów ogrzewania PC to u mnie jakos nie wyszło najgorzej.
Dom raczej cieply parterowy pomieszczenia otware ,bez poddasza ,GWC ,reku AGA gt 400 - całość 177m2
Ściany Fortis k=0,18
okna 16szt fix k=1,1 5 szt otwierane k=1.3
Drzwi Gerda SX k=2,1
Przedsionka brak
strop drewniany ocieplony wełną ok 35cm k=0,18
Podłoga na styropianie 15 cm k=0,22
ogrzewanie podłogowe -łazienki ,korytarze,kuchnia jadalnia,garderoba(2 razy sie odpaliło przez całą zimę ustawione na 17 C).
Ogrzewanie ścienne ciepłowodowe -sypialnie X 3 , salon , łazienki, jadalnia, komputerownia, temp w domu min 19 C max 22 C jak kominek sie odpali ale to soradycznie.(10 razy może)
PC Ochsner 10kW
Dolne żródło -bezpośrednie parowanie grunt bardzo mokry glina ,5 pętli po 7m każda ok 350m2 działki
Prąd w taryfie budowlanej
Max dziennie przy mrozach ok -15C 55kW na dzień (wszystko CWU CO i życie -komp X2 non stop gotowanie światło i życie (latem klimatyzator czasem jak dużo gości GWC nie dawał rady)

przez rok udało mi sie wydać 5000 pln przy czym trzeba powiedzieć że ponad 100 pln miesięcznie to opłata za 12kW mocy na budowe i że moja małżonka woli wanne od prysznica a to jest 200 litrów wody ( W żadnym wypadku nie może być chłodniej niż 40 C bo wtedy skóra nie zchodzi a to żadna kąpiel :) ) oraz że mamy 2 chłopaków i że codziennie jest minimum 1 pralka a najczęściej 2 i że suszarka też swoje zjada (5,5kW X 1,5h)

JAk dla mnie koszt ok ale to pierwszy rok i mam nadzieje ze za rok bedzie lepiej.

Jasiu -Już mnie nic nie wykańcza

ja14
02-04-2006, 12:14
Wracając do tematu solara.
Przeszedłem się trochę po sklepach i mam wrażenie że solar zrobiony według tej koncepcji będzie niewiele tańszy od gotowego ze sklepu.
Profil aluminiowy około 12zł/mb - dodać anodowanie, poczernianie = ?
Rurka miedziana około 10 zł/ mb
To już 660 zł /m2 - a może nie umiem liczyć?
Dodać ocieplenie, szybę (drewno to praktycznie grosze).
Wiadomo śa rzeczy których kupić nie można. Satysfakcja z własnej pracy :-). Tylko po co?

adam_mk
02-04-2006, 13:08
Witam
Tak mnie zaskoczyły ceny, że aż sprawdzę w najbliższej okolicy.
Adam M.

ja14
05-04-2006, 07:35
Kurcze, nie chciałem "położyć" ciekawego wątku :(
Może by coś potanić?
Adamie - w czym aluminium jest lepsze od stali (poza odpornością na korozję)?
No i te moje ceny to z marketów - może gdzieś jest taniej (ale gdzie?)

Majgeniusz
05-04-2006, 15:06
Witam!
Zawsze znajdzie się sposób na potanienie solara. Nie musi być on z podobnych materiałów i konstrukcji, co oryginalne. Można zrobić np. z używanych chłodnic samochodowych, używanych kaloryferów panelowych, zastąpić profil aluminiowy blachą cynkowaną, poczernianie- pomalować czarną farbą ognioodporną i na świeżą posypać zmielony węgiel drzewny(dla matu), ew. grafit, smoła również posypana czymś czarnym dla matu, i wiele, wiele innych sposobów na złapanie ciepełka ze słońca. Izolacja z wełny miner. z folią ALU. Przykryć to w skrzyni ze skrzydłami ze starego okna lub zamówić taki tix nieroztwieralny, lub same szyby. Postawić to coś w prawie pionie na południe lub powiesić na ścianie i gotowe. Potem tylko podłączyć do wymiennika ciepła w bojlerze itd.
Nie da się ukryć! Paliwa idą w górę! :o
Albo poziom życia spada i dlatego wydaje się, że coś drożeje. :evil: Co z tego, że żywność jest na jednakowym poziomie, jak rolnik dostaje coraz bardziej w d..ę. I nie tylko on :o . My wszyscy! :roll:
Solary spadają z cen, bo jest silna konkurencja a sprzedaż nie wzrasta a wręcz spada. A koszta trzeba kroić gdzie się da, żeby utrzymać się w naszej polskiej rzeczywistości.

adam_mk
05-04-2006, 17:20
Alumunium jest lekkie. Z kilograma wychodzi naprawdę sporo kształtki. Płać z kilogram wyrobu a nie za metr, to będzie lepsza cena.
Market to wcale nie najtańsze miejsce.
Pozdrawiam Adam M.

judyk99999
07-04-2006, 23:08
Czy są już w sprzedaży solary importowane z Chin? Bo obecnie to chyba najłatwiejsza droga na obniżenie ceny dowonlej konstrukcji...

adam_mk
07-04-2006, 23:28
:o
Bardzo trafne spostrzeżenie! :lol:
Nie spotkałem. Ale może są.
Czy ktoś widział? Czy ktoś wie?
Adam M.

Jasiu1881
08-04-2006, 07:55
http://www.mawor.pl/aktualnosci_6.php

Kiedyś nawet chciałem sie z firmą http://www.apricus.com sie dogadac ale był ktoś szybszy.
W chinach cena tego solara to 300 usd ze stelażem a w polsce ile nie wiem ale pewnie ok 3k

pawelm
09-04-2006, 19:48
Wobec ceny 5500 PLN za zestaw z Allegro 2 kolektorów próżniowych, zasobnik 250l, sterownik
- u mnie o jedną rzecz do zrobienia tymi ręcami mniej :)
Nie mając niestety rzeczki z progiem, będę musiał walczyć o każde 100 Watów, także w zimie.
A nieco OT, byłem wczoraj na działce - Beskidy - i jak zwykle prawie cały czas niezły wiał wiaterek.
Tam chyba ciągle wieje.
Coraz częściej myślę o wiatraku...
Paweł

Jasiu1881
09-04-2006, 20:10
szukałem na allegro ale nie moge znalezc
Daj link

pawelm
10-04-2006, 16:48
szukałem na allegro ale nie moge znalezc
Daj link
Zestaw z Allegro (http://allegro.pl/item96604788_zestaw_2_kolektory_sloneczne_zasobnik _sterownik.html)

pawelkk76
19-04-2006, 23:38
Witam,za nie długo mam zamiar zrobić sobie taki kolektorek.Poczytałem troszkę literaturki głównie z "sieci" np ze stronki http://darmowa-energia.eko.org.pl/ i tam sie dowiedziałem miedzy innymi jak zrobić kolektor słoneczny.Wspulnie ze znajomym wykonaliśmy taki kolektor wg."przepisu" z tej strony może nie do końca ale coś w tym rodzaju,czyli skrzynka(obudowa)zbita z desek od środka i na zew. dobrze zakonserwowana lepikiem i ocieplona wełną mineralną i na tym panele(grzejniki płytowe)pomalowane na czarno połaczone "szeregowo",przykryte to zostało 3 szybami zespolonymi i uszczelnione silikonem.To taka ciekawostka :wink:
Pozdrawiam

ja14
20-04-2006, 06:38
"Chodzi" to już? Jak się sprawuje? Napisz coś więcej.

pawelkk76
25-04-2006, 00:08
"Chodzi" to już? Jak się sprawuje? Napisz coś więcej.
Witam,oczywiście solar się sprawdził w "akcji" ale nie stety tylko jeden sezon bo kolega zapomniał zalać instalacje glikolem tak więc siłą żeczy rozmroziło panele.Ps. szczegułów,podpieliśmy solarka do zbiornika hydroforowego 300l do którego została dorobiona wężownica z rury miedzianej fi18,tak powstały "bojler" ociepliliśmy go wełna mineralną.Solara ze zbiornikiem podpieliśmy rurą alupex fi16,a co do elektroniki sterującą pracą pompki to kupiłem mu coś takiego http://www.monster.pl/sklep/index.html?idg=3001&idt=J-128&kolor=niebieski ,posiada 2 czujniki temp. zasilacz trzeba dokupić osobno,koszt ok.40zł.Ogólnie koszt całej instalacji nie wyniósł 1.000zł.Był bym zapomniał,temperatura osiągnieta przez tą instalacje to ok.60stopni przy powierzchni kolektora ok 2,5m kw.Pozdrawiam

kapuchy
14-05-2006, 05:48
pisaliście o zbijaniu kosztów..

a gdyby tak, dysponując płaskim czarnym dachem o dużej powierzchni ułożyć na nim zwyczajny czarny wąż ogrodowy i podpiąć do sieci wodociagowej. Wylot węża byłby umieszczony wewnątrz pomieszczenia w otwartym izolowanym cieplnie zbiorniku. Całość nadzorowałby sterowniczek z podpietymi czujnikami temperatury wody w wężu, temperatury wody w zbiorniku i ilości wody w zbiorniku. Elementem wykonawczym byłby elektrozawór na wylocie węża. Starczyłoby ciepłej wody na codzienne golenie przez kilka miesięcy w roku? ; ]
prymityne toto, ale tanie, a budowa specjalizowanego sterownika to dla elektronika czyste rzemiosło.

ja14
14-05-2006, 08:36
Dla mnie pomysł ma jedną podstawową wadę - nie mam płaskiego czarnego dachu :( :wink:

pawelkk76
03-07-2006, 23:05
Witam wszystkich interesujących się tematem kolektorów.Jeśli ktoś potrzebuje sterownika do swojego układu w przystępnych pieniążkach polecam to http://euroster.com.pl/1100s.html .Mam nadzieję że temat solarków nie został jeszcze wyczerpany i ktoś wpadnie na interesujące rozwiązanie na ten system,czyli prosty,tani i skuteczny.

Pozdrawiam :D

tigerHH
26-07-2006, 09:08
Pomysł szlachety ale co zrobic z nadmiarem ciepła poza sezonem grzewczym w tak upalne dni?????

Kolektor słoneczny to "wymiennik cipła" mały odbiór ciepła lub jego brak przegrzewa układ, i moze go uszkodzic, zatem pomysł technicznie uwazam ze jest zły.
Trzy razy wieksza iloœć kolektorów to duzy koszt, kiedy sie nam to zwróci tym niemniej ze w okresie grzewczym dni sa raczej niesłoneczne i krótkie.

Koszt inwestycji jest niewspółmierny do kozysci dot. ogrzewania + cwu kolektorami.

Nie róbmy wody z mózgu ....

Pozdrawiam

jahani
26-07-2006, 09:27
Pomysł szlachety ale co zrobic z nadmiarem ciepła poza sezonem grzewczym w tak upalne dni?????

Może wykorzystać do klimatyzacji :) -> np. Absorpcyjne urządzenia chłodzące
http://www.polskiinstalator.com.pl/artyk/old/03-01/absorpcyjne.htm

Byłem ostatnio w Austrii w Güssing i tam wykorzystują ciepło (a mają b.dużo ciepła odpadowego) do klimatyzacji. Byłem lekko zszokowany, bo po raz pierwszy w życiu widziałem takie cudo, chociaż technologia już dawno opatentowana. Tylko oczywiście pojawia się problem ceny i dostępności tych urządzeń w Polsce, chyba że adam_mk wpadnie na pomysł jak to wykonać domowym sposobem :)
Pozdrawiam

adam_mk
26-07-2006, 09:27
Co zrobić z nadmiarem?
Włączyć cyrkulację. Zeżre wszystko.
Zobacz: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1305460#1305460
Pozdrawiam Adam M.

hanejek
04-10-2006, 10:42
Witam,
Jak idą postępy z budową solarka? Adamie, kiedy będziesz wprowadzał pomysł w życie?
Ja planuję budowę ciepłej parterówki do 150 m2. W przeciągu 2 tyg. powinienem stać się szczęśliwym posiadaczem działeczki 45x45m2. Z budową ruszę pewnie za rok i na razie wytrwale rozważam różne opcje i czytam forum, bo sporo można się od Was nauczyć.
Miłem okres zachwytu nad Naturalnym Domem, ale powoli sobie odpuszczam, bo to chyba drogo wychodzi, a legionelli się nie boję.
Domek chcę opalać trocinami lub peletem (puki co trociny mam za darmo), myślę tylko nad automatyką. Chciałbym rozprowadzić ogrzewanie przy pomocy reku, tylko jeszcze nie wiem jak przenieść ciepło z pieca do powietrza. Ze względu na tanie ogrzewanie nie jestem przekonany co do użycia solarów.
Pozdrawiam serdecznie,
Dominik

majamichalska
26-10-2006, 11:45
Panie Adamie!!! słowa uznania!!!
Czy moge zadac pytanie osobiste?:)... czy Pan zrobil cos takiego we wlasnym domku?...jestem szczera - babą jestem i nie ma mi kto pomóc przy takiej twórczości.Jaka jest szansa na pomoc przy 'produkcji' kolektora na cala sciane w parterowym domku pod Wawą?...to calkowicie powazne pytanie:)
jestem na etapie papierow działki i projektu. kolektory biore pod uwage od poczatku-polączone z ogrzewaniem kominkowym z plaszcem wodnym.bardzo chce zaczac wiosna.i nie ma,że boli!:) pozdrawiam,Maja



Witam

Od naprawdę wielu lat nie daje mi spokoju ten problem: Jak się dobrać do tego ciepełka, energii, którą nam natura codziennie oferuje od switu do zmroku.
Roślinki sobie poradziły. Trochę trwało, ale one już mają sposób. Mitochondriów nie zbuduję, ale solar? Głupszy od nich nie jestem! :lol:

Problem i prosty i nieprosty jednocześnie. Spróbujmy rozebrać go na kawałki.
Widmo energii docierającej do ziemi od naszego Słoneczka jest dość szerokie. Podczerwień, zakres światła widziałnego i ultrafiolet. Ultrafiolet niesie największą energię (kwant), ale atmosfera najbardziej go tłumi. Jak zwykle, woda! Nieco mniej energii nosi zakres śwatła widzialnego, ale byle chmurka jest dla niego skutecznym "osłabiaczem". Podczerwień "nie zauważa" chmurek, ale nosi najmniejsze porcje energii. Widmowy rozkład pokazuje, że z dostępnych ok. 1000W/m2 56% to swiatło widzialne a 46% to podczerwień. Wniosek prosty: Dobrze byłoby zbudować pochłaniacz energii widma widzialnego i podczerwieni jednocześnie.

Trzeba takiego poszukać!

Sposoby przenoszenia ciepła to: przewodnictwo cieplne, konwekcja (unoszenie) i promieniowanie.
Ten kto daje i zabiera....
Każde rozgrzane ciało promieniuje (oddaje ciepło). Każde oświetlane ciało absorbuje (pochłania) ciepło. Ciekawe, że właściwością szczególną wszystkich ciał jest zróżnicowanie zdolności do pochłaniania i wypromieniowania energii. Jedne lepiej promieniują niż pochłaniają a inne odwrotnie.
Pojęcie pokrycia selektywnego wywodzi się właśnie z takich zachowań materii. Wysoki współczynnik selektywności mówi, że pochłanianie jest większe niż emisja.
Przykłady:
Aluminium polerowane wsp. pochłaniania- 0.38 wsp. emisji- 0.027 selektywność- 14
Aluminium utlenione wsp. pochłaniania-0.43 wsp. emisji- 0.765 selektywność- 0.55
Beton wsp. pochł.- 0.9 wsp. emisji- 0.6 selektywność- 1.5
farba biała (TiO2) wsp pochł.- 0.19 wsp. emisji- 0.94 selektywność- 0.2
farba biała (ZnO) wsp. pochł.- 0.92 wsp. emisji- 0.12 selektywność- 7.7
Cu czarne wsp. pochł.- 0.93 wsp. emisji- 0.11 selektywność- 8.5
Miedź polerowana wsp pochł.- 0.036 wsp emisji- 0.35 selektywność- 0.1

Tu wdarły się koncerny z kosmicznymi technologiami i oferowane są pokrycia TINOX i podobne o selektywności potężnej. W praktycznych warunkach zbliżonej do....5 :o

Odpuścić towar na stole u sprzedawcy!!! Podejść do sztuki zabudowanej i działającej ze trzy lata!!! Obejrzeć, że "łaciata", przebarwiona, spękana!!!
Nie twierdzę, że wszystkie. Wiele. Błędy montażu, składowania, transportu, eksploatacji itp.
Potrzebne coś może gorszego, ale idiotoodpornego.

Budując solara musimy uwzględnić wiele ubocznych jego właściwości. Trzeba minimalizować jego masę. Maksymalizować izolacyjność termiczną. Uwzględnić sporą rozszerzalność liniową materiału. Minimalizować koszt budowy. Zabezpieczyć go przed wpływem zmiennych warunków pracy (lato-zima).

Kłopoty bogactwa....
Zbudowany! Podłączony! Zagotowany!!!! :o
Dostawy energii są dokładnie odwrotne jak nasze zapotrzebowanie. Latem światła (ciepła) dużo a do grzania woda do mycia. Zimą trzeba ogrzewać cały dom, a swiatła mało, nędzne jakieś i krótki dzień.
Ale jak mawiał imć Zagłoba - est modus in rebus!
Kąt padania, kąt odbicia....
Kolektor powieszony pionowo na ścianie świetnie pracuje do późnej jesieni i od bardzo wczesnej wiosny. A i zimą, jak dzień pogodny. Wszystkie zasady stosowania połamane! :o Cel osiągnięty! :lol:
Jajogłowi wyliczyli dla słowian nadwiślańskich optymalny kąt do płaszczyzny około 68 st. Takie ustawienie optymalizuje wykorzystywanie dostępnego strumienia energii. TYLKO PO CO!!! :o
Latem podgrzanie wielkopowierzchniowym kolektorem małego zasobnika kończy się produkcją pary! Optymalizowanie ustawienia na pierwsze i ostatnie miesiące roku wydłuża okres realnego czerpania korzyści. Dołączony akumulator ciepła przy małych gabarytach akumuluje wiele ciepła i łagodzi występujące wahania dzienno-nocne i dżdżysto-słoneczne.

Po wnikliwej analizie powyższych obserwacji wniosek może być tylko jeden - NIE STAĆ NAS NA KUPNO TEGO DOBRA W ILOŚCIACH POTRZEBNYCH!!! ROBIĆ SOBIE TRZEBA!!!

Zasada jest taka:
2 osoby - 4m2, zbiornik 200l
3 osoby - 6 do 7 m2 zbiornik 350l
4-5 osób - 8 do10m2 zbiornik 500l
no, chyba żeby akumulator ciepła!

I to jest tylko pokrycie 60% potrzeb! A co z resztą?!!! PŁACIĆ???!!! :o :o :o
A OGRZEWANIE??? :roll:

Należy potroić lub nawt bardziej powierzchnię solarów dodać akumulator i zaprojektować podłogówkę w całym domu. Pompa ciepła, rekuperator, GWC. No, te 50 zł miesięcznie ostatecznie mógłbym dodać! :wink:

Aluminium jest lekkie. Płacimy, i to nie za dużo, za kilogram, nie za powierzchnię kształtki. Można w prosty sposób jeszcze rozwinąć powierzchnię (piaskowanie). Daje się trwale czernić. Można wytworzyć pokrycie zabezpieczające przed aurą (anodowanie).
Kompakty szklane są dostępne (szyby zespolone) i tanie.
Drewno za grosze każdy stolarz obrobi.
Trochę pomyśleć i...
Wrzucę kilka rysunków i zdjęć.

Pozdrawiam Adam M.

adam_mk
26-10-2006, 19:06
Witam
Robiłem różne rzeczy. Reku, GWC, elektrownie wiatrową (zabawka), mały solarek, woskowy akumulator ciepła itp.
We własnym domku tego nie mam! :cry:
DOMKU NIE MAM!!! :roll:
Mam prawie komplet instalacji, łącznie z pompą ciepła, a domku jeszcze nie! :roll:
Robię co mogę, żeby w końcu domknąć kwity i mieć legalny papier na wbicie łopaty w ziemię.
Własne buty z nerwacji można zjeść!!!

Na razie tworzę i uruchamiam takie klocki to tu to tam, a przy okazji to jaką lodownię, czy piec chlebowy obejrzę. Rozwijam się.
Ćwiczę cnotę cierpliwości i szlag mnie trafia :lol:

Jak trzeba, to możemy zaprojektować tę ciepłą ściankę. Nawet i wykonać (byle nie zimą).
Co z ogrzewaniem? Podłogowe?
Adam M.

fotograf
10-11-2006, 08:25
witam,
ja chce zrobić zestawik solarny ale przerażajš mnie ceny sterowników - 400 zł za drobiazg, który porównuje 2 temperatury to dużo za drogo - mam w domu kilka starych komputerów - może istniejš jakieœ karty rozszerzeń, które pozwolš na kontrole temperatury i sterowanie zewnętrznymi urzšdzeniami? postawiłbym takiego starego PC w kotłowni i nauczył go sterować pompami w zaleznoœci od temperatury, sterowac oœwietleniem i podlewaniem - czy ktoœ robi takie karty?

druid
10-11-2006, 09:03
fotograf

przejdź na stronę http://www.elektroda.pl/ tam też jest forum spróbuj tam poszukać - powodzenia

fotograf
10-11-2006, 10:14
fotograf

przejdź na stronę http://www.elektroda.pl/ tam też jest forum spróbuj tam poszukać - powodzenia

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=29620

Pozdrawiam i Dzięki za namiar

fotograf
10-11-2006, 11:11
w sumie to mam lepszy pomysł - mozna do tego wykorzystać centrale alarmowš Satela np Integre- tylko jak tam podłaczyć czujniki temperatury?

adam_mk
10-11-2006, 11:45
Można zaprząc do roboty kontaktowy termometr laboratoryjny.
Taki z nastawnym stykiem (kręconym pokrętłem od góry).
Albo taki jak jest w wagonach kolejowych. Ustwiony na stałe na zadaną temperaturę (widziałem od +8 do +25). Ten może robić nawet za wyłącznik rtęciowy, bo styki ma spore.
Tylko wagonów nie rozbieraj! :lol:
Można je pozyskać z innych źródeł.
Adam M.

Jarek_St
15-12-2006, 21:20
witam,
ja chce zrobić zestawik solarny ale przerażajš mnie ceny sterowników - 400 zł za drobiazg, który porównuje 2 temperatury to dużo za drogo - mam w domu kilka starych komputerów - może istniejš jakieœ karty rozszerzeń, które pozwolš na kontrole temperatury i sterowanie zewnętrznymi urzšdzeniami? postawiłbym takiego starego PC w kotłowni i nauczył go sterować pompami w zaleznoœci od temperatury, sterowac oœwietleniem i podlewaniem - czy ktoœ robi takie karty?

termometr różnicowy: http://www.nikomp.com.pl/opisy/ZETJ0/ZETJ1280.htm

G144
07-01-2007, 00:03
Co z korozją kontaktową?

Pomysł autora na kolektor jest ciekawy :D , ale... co z korozją kontaktową aluminium? :( Z tego co wyczytałem w sieci różnica potencjałów Cu/Al znacznie przekracza dopuszczalne normą 0,25V (Cu/Al = 2,03V). Dlatego unika się łączenia tych metali, bo tworzące się ogniwo elektryczne szybko niszczy aluminium. Pokrycie aluminum czarnym chromem też chyba niewiele pomoże, bo z kolei różnica potencjałów Cu/Cr = 1,08V a Al/Cr = 0,95V (o ile czarny chrom ma potencjał elektryczny -0,71V). Czy to było brane pod uwagę przy doborze materiałów? Jeżeli tak, to czy wciskanie rurek miedzianych w pióra aluminiowe (dbałość o max. kontakt) nie spowoduje wytarcia warstwy rozdzielającej = powłoki galwanicznej w miejscach styku?

Inna sprawa to lutowanie na twardo wielu połączeń. Być może lepiej byłoby nie lutować twardej miedzi a jedynie wygiąć wężownicę z miękkiej miedzi (dostępna w zwojach)? Koszt nieco wyższy od miedzi twardej, ale przy użyciu ręcznej giętarki (wypożyczalnia), można zrobić płaską wężownicę (lub dwie z przesunięciem) bez zabawy z gazem. Ponadto wydaje się, że cyrkulacja w wężownicy giętej w zygzak z jednego kawałka byłaby sprawniejsza (jednakowy przepływ czynnika na całej długości). A może poszukać gotowca? Patrzę sobie właśnie na starą, radziecką lodówkę i się zastanawiam nad tym jej zgrabnym, czarnym radiatorem... 8)

adam_mk
07-01-2007, 10:13
Witaj
Samą prawdę piszesz! :lol: Bardzo się cieszę, że czytujesz tablice mat-fiz-chem (tak jak ja) :lol:
Położyłeś problem na stole i badasz mikroskopem odkrywając ogólnie znane sprawy.

Nakładanie czarnego chromu jest trudne, a w domowych warunkach - bardzo trudne, jak podkładem ma być alu.
Należy odwołać się do doświadczeń ludzi o wiele mądrzejszych. Ja to zrobiłem.
Prasujesz gdzie trzeba te rurki - 3 godziny ( z chlebkiem, paląc)
Zawozisz tam, gdzie mogą je pokryć "aluszwarcem".
Przywozisz i lutujesz twardym luyem - 1 dzień (roboczy i nie cały)
Wstawiasz w przygotowaną ramę i szklisz podwójnie - 4 godziny.
Masz solar jaki chcesz.

Działa, tak jak podkładki kupalowe, całe lata.
A co z korozją? Pozwalasz jej robić swoje. Po jakichś 10 latach oglądzasz co jej się udało zrobić i ewentualnie poprawiasz.

Wszelkie niedokładności, nieoptymalną konstrukcję i inne "przeciwności losu" kompensujesz dokładając dodatkowy 1m2 powierzchni tak zrobionego solara.
Pozdrawiam Adam M.

adam_mk
07-01-2007, 10:28
Z tymi kratkami z lodówek!
Dobrze patrzysz!
Trzeba wziąść taką, która ma rurki ułożone pionowo. Te w poziomy meander - odpadają.
Odcinasz końce i lutujesz na twardo w kolektor zbiorczy. Szklisz i masz gotowca.
Ale....
Ale najlepiej by było. gdybyś znalazł ich więcej (powierzchnia) takich samych.
Następnie powinieneś je obedrzeć z lakieru do zastosowań wewnętrznych np. przez piaskowanie, rozwijając jednocześnie powierzchnię i matując ją.
To jest stal, więc zanurzenie jej w roztworze dowolnej soli miedzi pokryje je cieniutką wwarstewką tego metalu i już masz "start" pod pokrycie czarnym chromem, co wykonujesz w kolejnym kroku.
Tak uzyskaną powierzchnię zabezpieczasz przy zastosowaniu preparatów odpornych na temperaturę i UV (są bardzo drogie i trudno nabywalne, ale jak się kto uprze..)
Potem już "z górki"
Skrzynka , szklenie....
Żadnych ogniw, elektrokorozji.
Sporo dodatków do glikolu trzeaba wstawić, bo to stal, ale to prosta chemia (te inchibitory korozji)
Zblaknie po roku, dwuch i warstwę trzeba nałożyć ponownie, ale na stali to drobiazg przecież.
:lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Adam M.

HenoK
07-01-2007, 20:16
witam,
ja chce zrobić zestawik solarny ale przerażajš mnie ceny sterowników - 400 zł za drobiazg, który porównuje 2 temperatury to dużo za drogo - mam w domu kilka starych komputerów - może istniejš jakie� karty rozszerzeń, które pozwolš na kontrole temperatury i sterowanie zewnętrznymi urzšdzeniami? postawiłbym takiego starego PC w kotłowni i nauczył go sterować pompami w zalezno�ci od temperatury, sterowac o�wietleniem i podlewaniem - czy kto� robi takie karty?
Możesz oczywiście sterować solary komputerem. Sam zresztą znalazłeś już takie rozwiązanie, jeżli chodzi o układ sterowania pompami obiegowymi.
Pomiar temperatur możesz zrealizować na czujnikach DS18B20 opisanych w http://www.elektroda.net/dla_kompa/ds1820/index.html
Zaletą jest to, że można w prosty sposób rejestrować wszystkie parametry, podpiąć nawet kilkadziesiąt czujników temperatury.
Wadą jest to, że komputer musi działać "non stop", co wiąże się ze sporym zuzyciem energii.
Jeżeli chodzi sterowanie tylko solarami, to mimo wszystko polecałbym prosty sterownik, np. proponowany przez firmę Hewalex : http://www.hewalex.com.pl/off/500

DeeM
15-03-2007, 08:42
adam_mk
Dlaczego stosujesz te żeberka na rurkach? Nie lepjej rurki połączyć radiatorami
bez pustych przestrzeni. Przecież to samo światło które odbije się od zwieciadła i padnie (albo nie) na radiator od spodu może być od razu absorbowane przez blachę która byłaby rozciągnięta między rurkami.
Czy może coś pokęciłem?
Pozdrowienia

DeeM
27-03-2007, 14:22
Technologie kosmiczne w kolektorach domowego wyrobu (w rodzaju sunselect itp.) raczej nie mają zastosowania, absorber najlepiej było by pokryć czarnym chromem, nie jest to jakiś high-tech, ale czy galwanizowanie absorbera na czarny chrom w galwanizerni miało by sens ekonomiczny, czy wie ktoś może ile kosztuje taka usługa? Czy da się uzyskać podobny efekt domowym sposobem?

DeeM
27-03-2007, 14:31
Czy jest tu ktoś? Czy wszyscy się obrazili? Co ja takiego powiedziałem?
Wątek chyba był zszedł...

adam_mk
27-03-2007, 15:54
Witaj
Myślałem, że wszystko jest jasne i nikt już nie ma wątpliwości.
Jedni upewnili się, że to bez sensu inni, że z sensem i dlatego była cisza :lol:

Co do pomysłów, jakie zgłaszasz.
Weż sobie arkusz blachy i podgrzej w dowolnym miejscu. Zobacz co się stanie.
Konia z rzędem, dwie landrynki i lewego buta dam temu, który polutuje twardym lutem w domowych warunkach rurkę do blachy miedzianej na styk i to tak, żeby się nie pogięła i nie sfałdowała.
Potem to tą czarną miedź już da się nałożyć bez większych problemów.
Lutowanie do aluminium jest zupełnie mało realne.
Alodylowanie, eloksalacja, anodowanie (różnie to samo się nazywa w różnych miejscach) w domowych warunkach JEST możliwe, ale trudne. Głównie z powodu wymiarów i oparów.
Nakładanie alu-szwarcu należałoby powierzyć firmie, która to robi, bo tworzenie sobie warunków dla jednorazowego wykonania jest niecelowe. Nakłada się go w procesie wspomnianym na gorąco. To organiczny intensywnie czarny barwnik.
Tworzenie wysokoselektywnych powłok typu TINOX też jest realne ale równie trudne. Wszelka zabawa w małą czy dużą chemią wymaga przygotowania warunków, czasem trudnych do spełnienia.

Zaproponowałem rozwiązanie REALNE i do wykonania w warunkach warsztatu domowego. Jak kto może, chce i umie, to zmodyfikuje je sobie.

Pozdrawiam Adam M.

DeeM
28-03-2007, 08:36
Witam,
Co do sposobu łączenia rurek i skrzydełek, to się nie wypowiadam, zrobił bym to tak jak podałeś, nie rozumiem tylko czemu te skrzydełka nie mogą stykać się ze sobą tak aby nie było szpar między nimi.

Podgrzałem tą blachę, powiedzmy że w dowolnym miejscu i czego mam się spodziewać? Zacznie świecić, czy będzie lewitować?:-?
Czy chodzi o to że jeżeli blaszki będą pochłaniać promieniowanie od góry i od dołu to radiator osiągnie większą temperaturę niż w przypadku gdy skrzydełko będzie szersze i będzie łapać promieniowanie tylko od góry?
Pozdrowienia

adam_mk
28-03-2007, 10:37
Z Twojej wypowiedzi dość jasno wynika, że nie pokonywałeś takich problemów technicznych.

Wielkopowierzchniowa połać blachy zachowuje się bardzo dziwnie, dla osób, które z takim zjawiskiem stykają się po raz pierwszy.
Mały kawałek podgrzany miejscowo tak szybko przenosi strumień ciepła, że można zrobić z nim wszystko. Zgiąć, polutować, wytłoczyć.
Połać rozszerza się w swej płaszczyźnie i nie mogąc rozsunąć obszarów leżących dalej od miejsca intensywnego podgrzewania, zaczyna zajmować przestrzeń w trzecim wymiarze. Po prostu wybrzusza się i to tym mocniej im bardziej jest grzana. W zależności od tego , jak jest ułożona na warsztacie, to robią się wypukłości, wklęsłości lub i jedno i drugie. Celem jest zlutowanie z blachą elementów w jednej płaszczyźnie. Ta płaszczyzna znika, odsuwa się blacha od rurki.
Można dostać wścieku!
Jeżeli nie zbudujemy specjalnej maszyny do liniowego, przesuwanego ruchem jednostajnym, zgrzewania, to nic z tego nie będzie. To są linie produkcyjne. Kontrolowane procesorowo lub inaczej (mechanicznym sprzęgiem z silnikiem o stałych obrotach.)
Źródłem problemów jest rozszerzalność temperaturowo-objętościowa ciał. Czysta fizyka materii.
OBA buty oddam temu, kto wytłumaczy materii w warsztacie domowym, że nie należy się rozszerzać pod wpływem temperatury! :lol:

Czemu rozsuwam te skrzydełka?
Bo je mam. Bo taka kształtka jest produkowana w Kętach, dostępna z metra, waży mało i ma niską cenę (płacisz za kilogram). Bo właśnie ona w takim układzie się nadaje. Bo można zrobić rzecz niemożliwą - połączyć mechanicznie miedź (znikomą masę) z aluminium tak, żeby się nie rozpadło po podgrzaniu słoneczkiem.
Wreszcie, bo trzeba to zrobić dobrze. Jak poustawiam zbyt gęsto te skrzydełka, to nie dojdę palnikiem do miejsca lutowania lutem twardym i odwalę "chałę" a nie uczciwe połączenie odporne na przegrzanie do 200stC (pusty solar w dobrze docieplonym pudle).
To kompromis wynikający z niewielkich możliwości warsztatu przydomowego.

Co można?
Wszystko można!
WIEM JAK powinna wyglądać kształtka alu na solar. NIE STAĆ MNIE na zlecenie zakładom w Kętach czy Koninie wykonania matrycy do ciągłego odlewania (wyciągania) kształtki alu, o profilu, jaki chciałbym mieć. To koszt rzędu kilkudziesięciu tysięcy.
Masz tyle, żeby się pobawić w solarek domowej roboty?

Solar korzysta z energii przesyłanej w widmie widzialnym i niewidzialnym (także ultrafiolet - mało, i podczerwień - do 46%). Gęstość tej energii to 1350W/m2.
Tyle jest dostępne na poziomie morza w słoneczny dzień.
Uzysk rzędu 1000W/m2 to bardzo dobry wynik.
Proces absorbcji i emisji energii zachodzi w tym samym czasie!!!
Tobie zależy na tym, aby to co, solar zaabsorbował, zabrać sobie do bufora i nie pozwolić na wyemitowanie do otoczenia. To oznacza, że największa sprawność jest wtedy, gdy po przepłynięciu przez panel ciecz ma niewiele więcej niż 1 stopień podgrzania.
Największa skuteczność jest wtedy, gdy panel podgrzewa ciecz do wysokich temperatur - ale sprawność tego procesu jest DO DUPY!

Dlaczego takie oczywiste sprawy jak skuteczność i sprawność są stale mylone?

Zaproponowana konstrukcja potrafi symulować "podążanie za słońcem" co znacznie podnosi skuteczność. Właśnie dlatego, że pomiędzy tymi skrzydełkami jest trochę przerwy ułatwiającej lutowanie. Korzysta też z tego samego powodu z energii wyemitowanej z sąsiednich skrzydełek.
Po prostu podnoszę w taki sposób ciśnienie promieniowania w tym ocieplonym pudle.

Sporo czasu na przemyślenia i wiele wcześniej uzyskanego doświadczenia warsztatowego zawiera ta konstrukcja. Nie twierdzę, że jest doskonała.
Pokaż praktycznie , że potrafisz lepiej. Że czegoś nie zauważyłem a można tu zastosować.
Chętnie włączę Twoje spostrzeżenia do tej konstrukcji. Podziękuję, jak zadziała. Rozwinę swą wiedzę o tych problemach.
Na tym forum wymieniamy doświadczenia. Moje są takie i do takich wniosków prowadzą. Nie wiem, czy nie da się lepiej. Tyle osiągnąłem i tego, co piszę potrafię dowieść praktycznie (już to zrobiłem).

Dlatego tak.

Pozdrawiam Adam M.

DeeM
28-03-2007, 11:50
Adam,
nie było moją intencją kwestionowanie twoich rozwiązań, chciałem jedynie ZROZUMIEĆ dlaczego rozwiązałeś pewne rzeczy tak a nie inaczej. Jestem pełen podziwu dla ciebie głównie dlatego że ci się chce! Chce ci się myśleć, chce ci się działać i poświęcasz sporo czasu aby dzielić się swoją wiedzą z takimi jak ja, nie często ma się do czynienia z takimi ludźmi.
Sprawność rozumiem jako stosunek energii użytecznej do energii dostarczonej ale nie rozmumiem co rozumiesz poprzez skuteczność?
Pozdrowienia

Stalker Greg
28-03-2007, 13:59
Adam, rzuć proszę okiem na takie rozwiązanie: http://users.telenet.be/hagim/zonne_energie/solar_collectors.htm
Jestem ciekaw co o nim sądzisz. Z tego co zrozumiałem, to skrzydełka absorbera, wytłaczane z blachy aluminiowej są wciśnięte po prostu na rurki miedziane.
Chciałbym zrobić tak samo, tylko żeby uniknąć lutowania "drabinki" wężownicę chcę zrobić z jednego kawałka rurki wygiętej w wielokrotne S. Czy to dużo gorsze rozwiązanie? A co myślisz o schemacie tej belgijskiej instalacji?
Pozdrawiam

adam_mk
28-03-2007, 18:38
Skteczność, to zdolność do dostarczania użytecznych parametrów nośnika ciepła.
CWU to około 10 litrów wody na 1 minutę o temperaturze 55stC.
Uzyskanie CWU to nasz cel.
Można go osiągnąć przy pomocy solarka dającego strugę ciepła wysokotemperaturowego do bufora.
Trudniej, jak zysk jednostkowy wynosi około 1stC. Wtedy trzeba bardzo długo czekać pomimo bardzo wielkiej sprawności przemiany.

Pomysłowy dobromir!!!
Ładnie to zrobił, ale też fakt! - Miał czym!
Błędów się nie ustrzegł.
Nie widzę ani śladu kompensatora. Wydłużenia liniowe w przedziale -20 do +90stC są dość spore. Albo się to pognie, albo pourywa. (może tylko nie pokazał).
Zrobił dokładnie to samo co ja - łączenie na wcisk powierzchni absorbera z rurkami.
Tylko ja, nie mogąc zrobić sobie z braku prasy absorbera robię go z gotowych kształtek.
Pokrycie tego solara to poliwęglan. Pozornie dobre rozwiązanie, ale...
To tylko bardzo dobra osłona przed kamieniem syna sąsiada.
To materiał przepuszczający podczerwień (co dobre) i zupełnie nie izolujący wnętrza panelu od warunków zewnętrznych.
Mętnie tłumaczę. :evil:
Chroni przed wiatrem.
Wcale nie chroni przed odpromieniowaniem tego co wpadło w panel.
Na kompakt się słabo nadaje. Przeszklenie pojedyncze to niższa skuteczność konstrukcji.
Wie o tym i zrobił sobie sporą powierzchnię dla kompensaty niedomogów bardzo ładnej konstrukcji.

Bardzo udana całość. Estetyczna i działająca. Pokrycie farbą jest pomysłem takim sobie. Są lepsze. Tu już nie miał warunków.

Należy ocenić całość wysoko. Jest i działa a do tego cieszy oko.

Pomysł z wyginaniem rurki w wielokrotne S jest , niestety , dużo gorszym rozwiązaniem. Jakiej średnicy musiałaby być ta rurka? 1/2 cala?
Pomysł zabity.
5mm?
Też pomysł zabity.

Trzeba dużą powierzchnią grzać niewielką objętość nośnika ciepła. Tylko drabinka z cieniutkich rureczek. Wielu, dla uzyskania jakiego, takiego przepływu sumarycznego. Tu leży pies pochowany.! :lol:

Pozdrawiam Adam M.

HenoK
30-03-2007, 09:57
Zastanawiam się, czy nie prościej byłoby wykonać kolektor słoneczny powietrzny.
Temat zastosowania kolektorów powietrznych poruszany był w watkach :

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1733658#1733658

oraz http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1733694#1733694

adam_mk
30-03-2007, 12:24
Można by się pobawić też w kolektory powietrzne. Generalnie to one są proste mechanicznie. Jednak, żeby poprawnie działały w zakresie całego dostępnego widma, to trzeba by się tu pobawić w pokrycia selektywne. To jest już mała chemia i to z tych nie na codzień dostępnych.

Zrozumienie - jak to działa i że wogóle działa może sprawiać więcej kłopotu niż przy cieczowym. Może dlatego nie są tak popularne?
Adam M.

HenoK
30-03-2007, 13:31
Można by się pobawić też w kolektory powietrzne. Generalnie to one są proste mechanicznie. Jednak, żeby poprawnie działały w zakresie całego dostępnego widma, to trzeba by się tu pobawić w pokrycia selektywne. To jest już mała chemia i to z tych nie na codzień dostępnych.

Zrozumienie - jak to działa i że wogóle działa może sprawiać więcej kłopotu niż przy cieczowym. Może dlatego nie są tak popularne?
Adam M.
Może jednak warto, jeżeli weźmie się pod uwagę cenę kolektora powietrznego - 3615 zł (http://cgi.ebay.pl/Kolektory-powietrzne-MISTRAL_W0QQitemZ130074928611QQcategoryZ41506QQcmd ZViewItem), którą dykują dystrybutorzy.

W kolektorach powietrznych (http://www.windandpower.com/windandpower_produkty.php?lang=&p1=2&p2=41&id=163) stosują "Absorber 2 mm specjalny filc absorbujący". Czy spotkaliście się z takim rozwiązaniem ?

romwis
30-03-2007, 13:42
Adam - a więc dobry moment byś założył kolejny wątek: Solar powietrzny "tymi ręcami" robiony :-)
pzdr.
-romwis

DeeM
02-04-2007, 08:33
Adam,
a co sądzisz o absorberze w postaci dwóch zlutowanych arkuszy blachy (chyba raczej miedzianych). Trochę by to uprościło budowę kolektora. Tylko czy aby nie za bardzo?

Jeżeli ktoś chce tanio wygiąć sobie blachę to wystarczy rozejrzeć się gdzie dekarze
zakładają blaszany dach i podskoczyć z flaszką. Właśnie u mnie zakładają blachę i postawili w garażu wielką maszynę do wyginania. :D
Pozdrowienia

NJerzy
02-04-2007, 09:34
DeeM - poczytaj o lutowaniu blach kilka postów wyżej :-)

DeeM
02-04-2007, 10:18
No tak racja NJerzy,
Adam opisał problemy z lutowaniem dużej płaszczyzny, nie pomyślałem o tym.
A może to skleić?
Chodzi mi o to żeby z dwóch blach zrobić coś w rozdaju kaloryfera.

adam_mk
02-04-2007, 10:29
Witam
Można kleić.
Klej powinien wytrzymywać 250stC (no, 150, ale "bite 150")
Proste to nie jest.
Kleje takie są wściekle drogie.
Pozdrawiam Adam M.

DeeM
02-04-2007, 11:44
Adam, co ze spawnością (i skutecznościa) takiego "kaloryfera"?

adam_mk
02-04-2007, 16:10
Usiądź wygodnie i zrelaksuj się! :lol:
Wyjaśnię Ci sposób dobierania parametrów.

Do dyspozycji w słoneczny dzień masz 1350W/1m2 powierzchni. Ile i jak z tego weźmiesz, to zależy wyłącznie od Twojej przemyślności.
Jeżeli:
Całą tę powierzchnię pokryjesz pionowymi, poziomymi, skośnymi czy innymi rureczkami o grubości wkładu od długopisu, to oświetlaną (i ogrzewaną) powierzchnią czynną (tą, którą wykonałeś jako absorber) grzejesz minimalne ilości wody, bo taki system ma tej wody wewnątrz może szklankę. Wtedy zachodzi ciekawe zjawisko. Nagrzana powierzchnia zaczyna wypromieniowywać uzyskane ciepło. Tym bardziej im jest cieplejsza. Ale...
Ale jednocześnie śrdnia temperatura panela jest wysoka i to czasem nawet bardzo wysoka. Masz dużą skuteczność. Czynnik opuszczający taki panel ma blisko 100stC i łatwo nim cokolwiek podgrzać. Ból w tym, że jest go niewiele (ilościowo, mała masa).

Jeżeli:
Oświetlaną powierzchnię mechanicznie połączysz z rurami 3/4 cala, to będziesz grzał dużą masę wody grzałką o znanej mocy (te 1350W/m2). W efekcie podgrzejesz ją o bardzo niewiele w porównywalnym z poprzednim przykładem, czasie. Cała prawie uzyskana energoa cieplna trafi do bufora i jedynie szczątkowe jej ilości zostaną wypromieniowane. Wtedy masz dużą sprawność.
Bardzo wolno, ale stale, będzie rosło ciepło w buforze.

Tylko nie do końca o to tu chodzi. Nam potrzebna jest znośna (widoczna gołym okoiem) ilość wody wyraźnie podgrzanej tak, żeby można było w prosty sposób coś z tym ciepłem zrobić.
Wygląda na to, że trzeba poszukać kompromisu pomiędzy sprawnością i skutecznością.
Ja wybrałem z bardzo wielu powodów tak:
Suma rurek panela powinna być równa rurze około 1/2 cala (małe) lub 3/4 cala (normalny solar) a nawet i 4/5 cala (duży panel). Temperatura wypływającego czynnika powinna być dobrze ponad 50stC (w krótkim czasie osiągać tę temperaturę). Wężownica w buforze o średnicy odpowiednio 1/2; 3/4 ; 4/5 cala to naprawdę skuteczna grzałka. Zład natychmiast "zareaguje" i pojawi się CWU. (o sposobie budowy takiego bufora, który to potrafi pisałem).
Wiele razy pytano po co mi te wąskie paski/piórka/lamelki.
Bo pod nimi jest odbłyśnik. Bo będzie tak, że jednocześnie będą grzane "wprost" i od dołu (odbitym od lustra/odbłyśnika światłem rozproszonym). Bo wtedy będą grzały cieniutkie rureczki i uzyskane temperatury będą wysokie.
W końcu - bo takie są dostępne, bo płacisz za kilogram a to waży "nic", bo dadzą się skutecznie poczernić.
Jest jeszcze wiele innych pomniejszych powodów.

Realnie nie udaje się "skubnąć" więcej niż 1000W/m2. Mnożone przez sprawność daje to od 400 do 800 watów z metra kwadratoewgo.
Tyle jest przeciętnie. Starałem się te parametry optymalizować.

Odpuść klejenie. Za trudne, choć istnieją takie techniki.
Trzeba lutować "twardo" z powodów termicznych i wytrzymałościowych. Zwykle umyka uwadze fakt, że tym skuteczniejszy czym dłuższy, ale zimą bywają dni mroźne i chmurne. Policz wydłużenia temperaturowe pomiędzy -25 a +90stC na panelu 2mb (BEZ CZYNNIKA BYWA I 160stC) Brak kompensatora spowoduje pourywanie mocowania w diabły i rozszczelnienie. Pomyśl nad przeszkleniem. Podwójnym.
Jest to spory problem. Szkło budowlane wycina podczerwień dość znacznie. Pleksa nie lubi temperatur. Poliwęglany są drogie.....
Można kompensować straty powiększając panel.

Zabawa piękna! Zwłaszcza, że zadziała ZAWSZE!!!
Cokolwiek byś nie zaniedbał, to pozytywny efekt będzie! Potem można się bawić w optymalizowanie.
Całkowite wewnętrzne odbicia, lustra weneckie, ciała doskonale czarne, powierzchnie selektywne itd.

Wąż z wodą rzycony na dachu szopy w lipcu dobrze działa! We wrześniu już nie chce.

Pozdrawiam Adam M.

DeeM
03-04-2007, 11:06
OK, Adam dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Czyli trzeba znaleźć kompromis pomiędzy sprawnością a skutecznością i kosztem całości.
Wydłużenia temperaturowe - ten sam problem mieli w SR-71:-? :)
Pozdrowienia dla wszystkich

PaczolTM
06-04-2007, 11:58
Najprosciej solar i najtaniej jest wykonac z następujących materiałów.
Obudowa płyta OSB powiedzmy 2000 na 1200mm. Dotego listwy drewniane 50mm na 20mm, moga byc wyższe nawet wskazane by to było. Z tych materiałów zbijamy obudowe. Tzn płyta na dno i po bokach obramowanie. W srodek wkładamy izolacje powiedzmy 20mm styropianu, albo pianku puliuretanowej. Obramowanie takze trzeba izolowac. Teraz absorbel. Miedz droga, aluminium tansze, ale jest cos innego. Propouje rury do podłogowego ogrzewania, które układamy w spirale, bądz w wężownice. Im ciaśniej bedzie tym wieksza powierzchnia przejmowania ciepła. Pozniej malujemy wszystko matowa czarna farba i gotowe. Wczesniej w obramowaniu mozna wyfrezowac z 10mm na 10mm wyciacie, w które umieszczona bedzie szyba. Efekt murowany, a koszt nie powinien przekroczyc 150-200zł. Dotego kupujesz sterownik elektroniczny na allegro i masz gotowy system solar:).

Ja z 8 rurek fi 8mm o długosci 1800mm usyskałem w słoneczny dzien latem 500W energi. Jak ktos moze wrzucic fotki na forum to z checia przesle. Pozdrawiam

PaczolTM
06-04-2007, 11:59
Najprosciej solar i najtaniej jest wykonac z następujących materiałów.
Obudowa płyta OSB powiedzmy 2000 na 1200mm. Dotego listwy drewniane 50mm na 20mm, moga byc wyższe nawet wskazane by to było. Z tych materiałów zbijamy obudowe. Tzn płyta na dno i po bokach obramowanie. W srodek wkładamy izolacje powiedzmy 20mm styropianu, albo pianku puliuretanowej. Obramowanie takze trzeba izolowac. Teraz absorbel. Miedz droga, aluminium tansze, ale jest cos innego. Propouje rury do podłogowego ogrzewania, które układamy w spirale, bądz w wężownice. Im ciaśniej bedzie tym wieksza powierzchnia przejmowania ciepła. Pozniej malujemy wszystko matowa czarna farba i gotowe. Wczesniej w obramowaniu mozna wyfrezowac z 10mm na 10mm wyciacie, w które umieszczona bedzie szyba. Efekt murowany, a koszt nie powinien przekroczyc 150-200zł. Dotego kupujesz sterownik elektroniczny na allegro i masz gotowy system solar:).

Ja z 8 rurek fi 8mm o długosci 1800mm usyskałem w słoneczny dzien latem 500W energi. Jak ktos moze wrzucic fotki na forum to z checia przesle. Pozdrawiam

DeeM
10-04-2007, 09:08
Drogi PaczoITM,
jako że adam_mk tymczasowo nie obecny w tym wątku, to mogę ci powiedzieć
że:
1. obudowa mało trwała
2. styropian nie jest odporny na wysokie temperatury
3. rura zwinięta w spirale da ci wysoką temperaturę lecz małą wydajność takiego źródła ciepła.(skuteczność!!)

Oczywiście taka konstrukcja zadziała i w pewnych zastosowaniach ma rację bytu (myślę coś takiego zrobić u siebie na budowie jako tymczasowe źródło ciepłej wody)
PaczoITM widzę że też jesteś z Sieradza i masz podobne skrzywienia jak ja. :lol:
gdzie kupowałeś rury i inne elem. instalacji wentylacyjnej? Za niedługo będę musiał się zabrać za rozprowadzanie wentylacji mech.

Pozdrowienia

PaczolTM
15-04-2007, 15:48
Elementy kupowałem na warszawskiej w skiepie z wentylacja i klima " Tata" ale z czystym symieniem moge ci powiedziec ze sa drodzy. Jak bedziesz miał jakies pytania to wal smiało. POwiem ci przynajmniej z mojego doswiadczenia co i gdzie kupic by było jak najtaniej. :)

PaczolTM
15-04-2007, 16:03
Drogi PaczoITM,
jako że adam_mk tymczasowo nie obecny w tym wątku, to mogę ci powiedzieć
że:
1. obudowa mało trwała
2. styropian nie jest odporny na wysokie temperatury
3. rura zwinięta w spirale da ci wysoką temperaturę lecz małą wydajność takiego źródła ciepła.(skuteczność!!)

Oczywiście taka konstrukcja zadziała i w pewnych zastosowaniach ma rację bytu (myślę coś takiego zrobić u siebie na budowie jako tymczasowe źródło ciepłej wody)
PaczoITM widzę że też jesteś z Sieradza i masz podobne skrzywienia jak ja. :lol:
gdzie kupowałeś rury i inne elem. instalacji wentylacyjnej? Za niedługo będę musiał się zabrać za rozprowadzanie wentylacji mech.

Pozdrowienia

A wracajac do tematu. Co do obudowy to ludzie z tech materiałów stawiaja kąpletne domy i mysle, ze przy odpowiednim zabezpieczeniu moze wytrzymac ładnych pare latek.
Co do styropianu to sie zgodze. Faktycznie nie jest ondobrym izolatorem do tego celu. Jak najbardziej wełna mineralna, ale tu wchodzi w gre bardzo szczelna obudowa. Wzrost wilgotnosci wełny wpływa z bardzo znacząco na sprawności całego panelu.
Nie bardzo rozumie twoj 3 punk, bo wraz ze wzrostem powierzchni wymiany ciepła wydajność cieplna wrecz powinna rosnąc a nie malec jak napisałes. Moge sie zgodzic z faktem, ze solar ten bedzie miał znacznie wieksza bezwładność a co za tym idzie i wieksze straty do otoczenia, co raczej nie jest wskazane. Jesli jestes zainteresowany blizej tematem to odezwij sie na meila a przesle ci kąpletne wzory do wyliczen instalacji solarnej. Ja z 8 rurek aluminiowych o dł 180cm i srednicy przepływy 8mm, przy wydatku 0.6L/min otrzymałem moc prawie 500W. Niebawem wrzuce fotki :) Sprawność uzyskałem ok 34-40%.

DeeM
16-04-2007, 08:09
Witaj, PaczolTM
Sorry, jeśli coś namieszałem ale zrozumiałem że stosujesz jedną długą rurę zwiniętą w spirale, a z tego co zrozumiałem z opisu Adama MK wynika że uzyskuje się wtedy strumień ciepłej wody o wysokiej temperaturze lecz małej masie.
Nie jestem ekspertem i nie chce się "wymandrzać", wrzuć te obrazki i zobaczymy może Adam się odezwie.

PaczolTM
16-04-2007, 20:29
Nie stosuje spirali, ale gdzies widziałem na necie tego typu solary z niezłymi rezultatami. A oto moj solarek. Zaznaczam, ze był on zbudowany tylko do celów badawczych !!! Uzyskałem z niego max temp. 75 stopni C. Niezle sie przy tym oparzyłem. Widoczna tam bańka 20L. Napełniałem 10 L i przepuszczałem 3 krotnie. Temperatura wody po 3-ech przejsciach z 16 sC miała ponad 43. Czas ok 20-30 min. Moc 500W Pokrycie folia przezroczysta.

Skoro z byle czego mozna mieć takie rezultaty, to przy odrobinie wiedzy mozna zrobic maprawde tanio i porządny solarek.

http://images20.fotosik.pl/234/f6b7a8749c0701b4m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f6b7a8749c0701b4)

http://images21.fotosik.pl/180/2699aecfe82df0b8m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2699aecfe82df0b8)

http://images21.fotosik.pl/180/2699aecfe82df0b8m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2699aecfe82df0b8)

http://images20.fotosik.pl/234/988f8ab3ee2365abm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=988f8ab3ee2365ab)

DeeM
17-04-2007, 07:17
Coś takiego chciałem zrobić u siebie na budowie ale jakoś na razie nie mam czasu, podoba mi się konstrukcja wieży dla zbiornika na ciepłą wodę. :lol:

cysiowek
17-04-2007, 11:10
Witam ,
obserwuje wątek dość długo,
mam kilka pytań :
1. czernienie miedzi czy czernić ją zamkniętą coby się od wewnętrznej strony nie zaczeniła czy nie ma to znaczenia ?? bo wg mnie lepiej by było jej nie czernić w środku
2. ktoś napisał wyżej że temperatura na wyjściu czynnika ma znaczenie
np załóżmy że czynnik opuszczający nasz solar ma 60 st C czyli max może ogrzać nasz zasobnik wody do ~60 st C różnica między temperaturą otoczenia będzie w upalny dzień w lato okolo 30 st C ale zakłądamy że mamy rury zaizolowane dość pożądnie a solar przykryty szybą więc troszkę te straty ograniczymy. pozatym lato i tak mam na tyle energi że te straty chyba nie będą aż takie znaczne. ale gdyby tak uzyskać np na wyjściu około 120 st C to różnica była by już duża i straty większe ale znowu w lato to nas nie bardzoe obchodzi.
natomiast w zime przy powiedzmy -5 st C przy pierwszej konfiguracji solara uzyskamy juz nie 60 st C a powiedzmy połowe a przy drugiej konfiguracji właśnie połowe ze 120 czyli 60 a to juz chyba wystarczająco. pytanie co o tym sądzicie czy warto opracowywac konstrukcje która zapewni wyższą temperaturę czynnkia ??

Jeżeli chodzi o PC to wg mnie nie warto przekraczać itemp 0 st C bo ilość energi pobranej zależy od tego z jaką prędkością tą onergię bedziemy pobierali. to tak jak z tym doświadczeniem z tym kalorymetrem jak kolega napisał -5, -4 -3 -2 -1 0 0 0 0 1 2 3
czyli owszem przemiana fazowa da energię ale pobranie jej bedzie dłużej trwało a to juz nie ma znaczenia bo np lepiej pobrać kolejną ilość wody o temp 8 st C i ochłądzać ją do 1 i nie mieć problemu z lodem

Pozdrawiam

PaczolTM
17-04-2007, 14:45
Temperatura czynnika oczywiście ma ogromne znaczenie. Przy profesjonalnie zrobionych kolektorach przekracza nawet 100s C, ale to juz inna bajka.

Jak już zapewno wiecie absorberem w kolektorach słonecznych nie są rurki miedziane, ale płyta miedziana, na której sa umieszczone owe rurki. Powierzchnia płyty w porównaniu z powierzchnią rurek jest kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt razy wieksza i to ona ma za zadanie absorbować ciepło. Przy takiej powierzchni absorbera, mozemy uzyskać bardzo wysoką temperaturę czynnika przy równoczesnym wysokim poziomie wydatku przepływu. Rurki spełniają rolę wymiennika ciepła. W moim kolektorze absorberem była płyta pilśniowa, która gromadziła znikome ilości ciepła, a mimo to udało mi sie uzyskac niezłe rezultaty. ( 8 rureczek o przepływie 6 czy 8 mm)
Pomyślcie, gdyby to była zwykła płyta stalowa ok 2mm. Gdyby to sie nagrzało to by trzeba było mnustwo wody przepąpowac, by odebrac całe ciepło. Uzyskamy w ten sposób wysoką temperaturę czynnika. Pojemność kolektora to max 2 litry, a nawet mniej.

Co do absorberów, najlepszymi w przyrodzie oprócz czarnej dziury sa czerń platynowa, a pozniej sadza. Z sadzą sie troszke bawiłem i mam kilka prostych pomysłów jak ja nanosic na elementy. Jadnak pod działaniem promieni słonecznych moze byc skutecznie utleniana.

Ballah
17-04-2007, 21:04
A co by było gdyby absorberem była czarna ciecz zamknięta między dwoma szybami (oczywiście plus trzecia szyba z wierzchu) ?

cysiowek
18-04-2007, 08:20
Powiedzcie czy czernić rurkę od wewnątrz również czy na czas czernienia zalutować ją na końcach ??

PaczolTM
18-04-2007, 08:30
Powiedzcie czy czernić rurkę od wewnątrz również czy na czas czernienia zalutować ją na końcach ??

Oczywiście nie ma potrzeby czernic jej od srodka.

PaczolTM
18-04-2007, 08:31
A co by było gdyby absorberem była czarna ciecz zamknięta między dwoma szybami (oczywiście plus trzecia szyba z wierzchu) ?

Myśle ze rezultaty były by tego mierne, a problemy techniczne wręcz trudne do rozwiązania.

mar_ch
18-04-2007, 14:01
Inny sposob na zrobienie solara. Czy to ma sens??
Zostaly mi platy blachy moze zrobic rame aluminium (stal) i uszczelnijac przy pomocy silikonu wysokotemperaturowego calosc skrecic srubami tzn dwa arkusze przedzielone ta rama jako dystans i uszczelnione silikonem wysokotemperaturowym. W srodek na podobnej zasadzie wstawic, wkleic pionowe kawalki płaskownika tej samej grubosci (ale krótsze) co rama tworzac syserm kanalow pionowych. W ramie po przekatnej wstawic zawory.
Bedzie cos z tego? Ile taka blacha moze wytrzmac ?
z drugiej strony jezeli cena kolektora 2 m^2 zeszla do 900 zl to czy warto sie bawic ??

Ballah
19-04-2007, 12:15
A co by było gdyby absorberem była czarna ciecz zamknięta między dwoma szybami (oczywiście plus trzecia szyba z wierzchu) ?

Myśle ze rezultaty były by tego mierne, a problemy techniczne wręcz trudne do rozwiązania.

A ja spróbuję. Najtańsza szyba zespolona, przypuśćmy metr na metr. Na to na wierzch poliwęglan, pod spód folia alu i wełna. Króćce zasilające aluminiowe, wklejone w profil aluminiowy szyby na żywicę "płynny metal" z dodatkiem proszku alu, po 3 szt od góry i od dołu. Oczywiście suszka z profilu wysypana przez otwory pod króćce.
Przeźroczystość roztworu dobrana na poziomie 80 % w jedną stronę, 16% energii po odbiciu od folii alu ogrzewa płyn "od spodu" co zwiększy równomierność nagrzewania.
Pochłanianie energii odbywało by się w całej masie cieczy co teoretycznie powinno zapewnić dość wysoką sprawność.

DeeM
23-04-2007, 08:52
A co by było gdyby absorberem była czarna ciecz zamknięta między dwoma szybami (oczywiście plus trzecia szyba z wierzchu) ?

Myśle ze rezultaty były by tego mierne, a problemy techniczne wręcz trudne do rozwiązania.

A ja spróbuję. Najtańsza szyba zespolona, przypuśćmy metr na metr. Na to na wierzch poliwęglan, pod spód folia alu i wełna. Króćce zasilające aluminiowe, wklejone w profil aluminiowy szyby na żywicę "płynny metal" z dodatkiem proszku alu, po 3 szt od góry i od dołu. Oczywiście suszka z profilu wysypana przez otwory pod króćce.
Przeźroczystość roztworu dobrana na poziomie 80 % w jedną stronę, 16% energii po odbiciu od folii alu ogrzewa płyn "od spodu" co zwiększy równomierność nagrzewania.
Pochłanianie energii odbywało by się w całej masie cieczy co teoretycznie powinno zapewnić dość wysoką sprawność.


Zrobiłem eksperyment z butelką coli ocieploną od tyłu styropianem ale nie za bardzo się to nagrzewało, tak "na oko" to sporo światła się odbija od powierzchni butelki (powierzchnia połyskuje), a może było za mało upite i za duża masa coli do podgrzania. :lol: Słońce też nie było zbyt ostre (10 rano), ale do południa niestety cola została wypita przez niejakiego „Bobka” (moja pociecha) co spowodowało że eksperyment został przerwany. :roll:

pozdrowienia

pablo^
03-05-2007, 17:08
Witam wszystkich. Temat solarów bardzo mnie interesuje, no i zrobiłem coś co przypomina (właściwie jest solarem).Założenie, miało być tanio, no i trochę przesadziłem, ale nie miałem netu, ani innej literatury na temat wydajności solarów. Powierzchnia mego cacka ok.0.6-0.7m2. Bojler 100l poziomy z dodatkową wężownicą z rurki miedzianej w kształcie litery U. Solar wykonany z grzejnika panelowego stalowego, pomalowany czarną farbą mat.Moje spostrzeżenia, wężownica powinna być dłuższa nie litera U, lecz M, a dwa takie grzejniki to by zapewniały wodę ok. 60 st.C. Teraz woda osiąga 45st.C, jak cały dzień grzeje słońce. Wystarcza to na kąpiel pod prysznicem dla 3 osób. Pewnie zadacie pytanie po co więcej? Jak jest słońce przez pół dnia, jest kłopocik. Solar ten ekspolatuje przez 1 rok, zamontowalem go w czerwcu zeszłego roku i wodę ciepłą miałem do końca września (były wyjątki, kilka dni pochmurnych, dwa razy dogrzewałem). Teraz już grzeje, ale noce zimne to i tak dogrzewam centralnym, choć woda się nadaje ok. 40st.c. Spadła mi trochę wydajności wężownicy w bojlerze (pewnie kamień się odłożył) i stąd wymiana na drugą w kształcie M, po tej poprawce zobaczę czy zmieniać solar na większy i z miedzi. Zachęcam wszystkich do budowy koszt mego ok 500zl, tj. wężownica, pompka, naczynie przeponowe, zawór bezp, manometr, glikol, szyba 4mm zwykła. Jeszcze pracuje nad sterownikiem, ale chyba kupię. Przedstawie kilka fotek. Jak ktoś chce to prześla e-mailem. Pozdrawiam.

Miru
05-05-2007, 18:41
Witam.
Już od dawna śledzę tematy dotyczące szeroko pojętej " energii odnawialnej".
Jestem szczęśiwym posiadaczem domku wybudowanego "tymi (czytaj - moimi) rękami". Już w trakcie budowy, a było to 10 lat temu, myślałem o tym jak tu zaoszczędzić na kosztach utrzymania. Znalazłem gdzieś parę artykułów o solarach i mniej więcej wiedziałem jak to działa. Profilaktycznie wyprowadziłem sobie na strych rurki z CWU.Miałem też zainstalowany bojler 150L z wężownicą który używałem przez niecałe dwa lata. Później przerzuciłem się na junkers gazowy. Parę lat temu dostałem od kolegi trzy grzejniki panelowe 60x120 cm. Niestety ciągły brak czasu nie pozwalał mi na zajęcie się tematem solarów w praktyce. Aż w końcu mam trochę czasu, no i wziąłem się do roboty. Chciałbym podkreślić że jestem praktykiem a nie teoretykiem.
To tak na wstępie, a teraz napiszę Wam jak ja to sobie wymyśliłem.

Nie wiem dlaczego wszystcy na tym forum uparli się żeby skrzynię na solara zrobić z drewna lub OSB. Przecież wiadomo że materiał taki prędzej czy później zbutwieje, zegnije, wypaczy się, rozeschnie itp.( dodam jeszcze, że mam darmowy dostęp do maszyn stolarskich ale i tak nie będę robił skrzyni z drewna).
Postanowiłem zrobić skrzynię z blachy powlekanej. Wczoraj kupiłem dwa arkusze blachy,( w kolorze obróbki mojego dachu) i trochę zimnogiętego kątownika 25mm. Wszystko za ok 160zł
Trzy grzejniki blaszaki zajmą powierzchnię 120x180cm. Arkusz blachy powlekanej ma 200x125, a więc z jednego kawałka mamy "dno" skrzyni. Z drugim kawałkiem pojechałem do dekarza, który pociął blachę na cztery paski 31x200 cm i wygiął je na kształt litery C ( zapłaciłem 20 zł). Z tych kształtowników zrobię ramę do której przynituję "dno" z blachy. Właśnie jestem w trakcie nitowania tego wszystkiego. Jutro zrobię zdjęcia i spróbuję je tu wrzucić.Wszystkie miejsca styku blach smaruję silikonem, co doskonale uszczelnia całą konstrukcję. Wbrew pozorom konstrukcja taka jest bardzo sztywna, a jednocześnie lekka i odporna na warunki atmosferyczne.
Dodatkowo od spodu dam ramkę z cieńkiego kątowniczka, żeby można było dospawać jakieś nóżki i umieścić kolektorek w pewnej odległości nad dachem, i pod odpowiednim kątem.
Uff. No to na dzisiaj wystarczy tego pisania. W najbliższym czasie postaram się dorzucić kilka fotek i w miarę postępowania moich prac będę je opisywał.

grzesiek661
05-05-2007, 21:48
ja kombinuje podobnie jak Miru :D
kiedyś kupiłem w cenie złomu kilkanaście arkuszy blachy stalowej 2,5 mm i mam zamiar zastosować jako dno, do tego kątowniki ~30mm. Przyznam że sknera ze mnie i też zamiast miedzi miałem zamiar przetestować grzejniki panelowe ale jeszcze ich nie posiadam dlatego czekam z niecierpliwością na wyniki twoich doświadczeń :wink: mam ten komfort że nie muszę wyciskać maxa z m2 więc mogę tego osprzętu trochę postawić.
teraz mam 2 pytania :
1 Jeśli jak wspominałem posiadam blachę stalową 2,5 mm to lepiej bezpośrednio na niej ułożyć rurki (blacha malowana matową farbą bo za oksydowanie to pewnie bym musiał "miljony" płacić ) a izolacja od tej strony to już rozwiązywać inaczej ( bez różnicy jak) czy lepiej dno wyłożyć wełną z folią alu i na tym rurki.

2 niech mnie ktoś oświeci co do sposobu ogrzewania wody - bojler biwalentny to ok 2 tyś :( jak jest jakis sposób na ogrzanie wody solarem do określonej temp i dogrzewanie piecem drewno/węgiel to z pokorą wysłucham rad :D

bo mnie w sklepach mówią że się nie da więc "trza" im pokazać że sie da !

pablo^
06-05-2007, 08:50
Witam grzesiek661, jeżeli mogę coś dodać to po co robić taką pancerną konstrukcję z kątownikami? Ja to zrobiłem z blachy ocynkowanej jaką robią obróbki na dachach. I tak jak w podstawówce uczyli nas robić bryły, tak i ja zrobiłem sześcian, oczywiście płaski, zlutowałem go bo ocynk dobrze się lutuje, wzmocniło to konstrukcję i jej szczelność. Budowa - na dno włożyłem styropian (temp. max. jak solar nie pracuje 75st. więc styropian wytrzymuje, ale lepiej zastosować wełne). Na styropian grzejnik pomalowany na czarno, a to przykryte szkłem przyklejonym klejem do klejenia szyb samochodowych, padał kiedyś grad, taki powiedzmy sobie jak na mój ragion standardowy i szyba wytrzymała. Nie wiem jak wstawić fotkę coś nie wchodzi, ale jak chcesz to e-mailem jak najbardziej. Była to konstrukcja do testów i teraz żałuje że nie zrobiłem większej, a na dach się nie chce wspinać (lenistwo).Pozdrawiam.

grzesiek661
06-05-2007, 11:07
wiem ze z tą blacha to wyjdzie ciężkie ustrojstwo ale akurat dysponuje takim materiałem i staram sie zaoszczędzić na czym sie tylko da. Posiadam też troche blachy ocynkowanej ale w kawałkach 40x40 cm :-? a nie wiem czy lutowanie takich puzzli sprawdziłoby się w praktyce. Muszę sprawdzić ceny nowej blachy to wtedy podejmę decyzję.
ps. jeśli nie możesz wstawić tutaj zdjęć to może np. na www.chomikuj.pl za darmo zakładasz konto i ładujesz pliki a my to sobie już pobierzemy ( nie zabezpiecz ich hasłem :D )
bo każdy gotowy obrazek jest lepszy niż teoretyzowanie a i ci co jeszcze nie zaczęli na tym skorzystają :wink:
jak nie da rady to [email protected]

Miru
06-05-2007, 14:33
Witam ponownie.
Moja konstrukcja jest stosunkowo lekka. Dwie blachy ważą 20 kg. Do tego od spodu dołożę ramkę z profilu zamkniętego 15x15mm, bo taki znalazłem w garażu (swoim oczywiście :)).Skrzynię wyłożę 5cm wełną mineralną. Profile na boki skrzyni wygiąłem tak. żeby od góry miały szer 5cm i będą przytrzymywać ocieplenie boków skrzyni (będzie foto). Następnie wyłożę wnętrze cieńką folią aluminiową na papierze, jaką używa się przy budowie sauny, bo zostało mi trochę (chwalę się :)). jakbym jej nie miał to po prostu bym jej nie dał. Do środeczka włożę trzy grzejniki panelowe, połącze wszystko rurkami Cu fi 18. Na wierzch skrzyni przykleję podwójnie uszczelkę okienną, na to polożę szybę w ramce z cieńkiego kątowniczka którym lekko docisnę szybę do skrzyni, i umocuję. Nie będę przyklejał szyby na stałe do skrzyni, żeby mieć na wszelki wypadek dostęp do środka.
I to by było na tyle.
Myślę, że całe to "ustrojstwo" będzie ważyło ok 50-60 kg. Na dach wciągnę osobno skrzynię, osobno panele, i osobno szybę w ramce.

Zastanawiam się jeszcze jak połączyć te trzy panele. Szeregowo czy równolegle? Jak myślicie, które połączenie będzie lepsze?

Mam zdjęcia z początkowej fazy budowy solarka, ale niestety, nie bardzo wiem jak je wstawić. Posty piszę z pracy i mój serwer nie pozwala mi np. na wejście na stronę chomikuj.pl. Jeżeli wiecie jak to zrobić to napiszcie. Dzisiaj pracuję do 22.00 i mam trzy dni wolnego.
Odezwę sie we czwartek. Być może do tego czasu będę miał już zrobiony cały solarek, no i oczywiście porobię zdjęcia.

Pozdrawiam.

Miru
06-05-2007, 18:41
Znalazłem chwilkę czasu i chyba udało mi się wpuścić zdjęcia do sieci.
A więc pierwsze zdjęcie. Niestety nie zapisałem go w pionie, więc przechylcie sobie głowy, albo obróćcie monitor :D . Na przyszłość się poprawie. :wink:
Jak widać na podłodze leży arkusz blachy na "dno" solarka, a o bramę garażową oparte są wygięte kształtki zrobione z drugiego arkusza blachy.
Dwa kształtowniki będą proste, a dwa następne przecięte i zagięte. Tu widać jeden zagięty, a drugi zrobię jutro.
http://images21.fotosik.pl/258/2620f77f43e9411bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2620f77f43e9411b)

A tutaj poniżej widać jak to sobie powyginałem. Troszkę napaskudziłem białym silikonem, ale to i tak będzie od strony dachu.
http://images22.fotosik.pl/105/998df4290213032fm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=998df4290213032f)
http://images21.fotosik.pl/258/834ad4ab8cac0f4cm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=834ad4ab8cac0f4c)
http://images20.fotosik.pl/312/5b488c294faae6f0m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5b488c294faae6f0)

Wsunąłem profile dwumetrowe w ten zagięty, żeby tylko zrobić zdjęcie. Jutro wszystko spasuję, uszczelnię silikonem i ponituję.
http://images20.fotosik.pl/312/6bb1516b5c097087m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6bb1516b5c097087)

A tutaj to nawet włożyłem "dno" solarka i tak to mniej więcej będzie wyglądało.
http://images20.fotosik.pl/312/2c63bb270336c720m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2c63bb270336c720)

We czwartek może będę miał następne zdjęcia.

Raton
06-05-2007, 21:53
Brawo
Zdjęcia njlepiej przemawiają.
Nie zniechęcaj się i wstawiaj dalej zdjęcia.
Wiedz że choc nie pisze czesto to czytam ten wątek od samego początku.
A z pewnością jest jeszcze wielu wielu takich jak ja.

Ja boki bede robil z profilu aluminiowego 13zł/mb ale jeszcze temat czeka bo brak czasu i weny.
Pozdro i trzymam kciuki

Miru
11-05-2007, 23:30
Witam ponownie.
Niestety nie mam dzisiaj zdjęć, ale niedługo coś wrzucę.
Do tej pory zrobiłem już całą skrzynię, konstrukcję wsporczą i ramkę na szyby. Wyłożyłem wszystko wełną mineralną, ułożyłem grzejniki i połączyłem je szeregowo rurkami i kształtkami miedzianymi.
Teraz muszę sprawdzić ceny szkła, bo w Castoramie przeżyłem szok. Za 1 metr kwadratowy szyby 4mm chcą prawie 80 zł. Dotną oczywiście na wymiar ale i tak płacisz za całą taflę.
Mam już na strychu bojler 150l z wężownicą i teraz kombimuję jak najlepiej puścić rurki między solarkiem i bojlerem.
Chcę żeby woda krążyła grawitacyjnie. Przewyższenie między solarkiem a bojlerem jest ok 2,2m i zastanawiam się czy wystarczą rurki fi 18, czy dać może fi 22. Mówię oczywiście o miedzi.

wiochman
13-05-2007, 21:10
Witam.
Ja mam nieco inne pytanie: Kolektory prawdopodobnie zastosuję kupne ale mysle o tym aby zrezygnować z automatyki i zastosować grawitację. Zbiornik biwalentny w szczycie dachu a kolektory na dolnej jego krawędzi. Czy to ma sens? Jesli tak to jakie zastosować średnice rury kolektor-zasobnik.Kolektory będą miały 4m2 powierzchni, zasobnik 250-300l.

grzesiek661
13-06-2007, 19:03
dobra - ratuje trupa bo nikt tu jużnie pisze w tym wątku :D

mam kilka pytań co do mojego pomysłu i czekam na rozsądne wnioski - nie tylko z gatunku " do dupy to jest" bo do dupy to jest papier, i odpadają też " a kup se chamie gotowe" bo to jest forum "Zrób to sam" i tak ma być !!! no i jeszcze kasy nie mam na gotowe :wink:

a cała sprawa prezentuje się tak :
zużycie wody w domu przeciętne - 3 osoby
Chcę zrobić kolektor ( sposób wykonania chwilowo nie jest ważny ) który podgrzeje wodę do określonej wartości, a następnie resztę dogrzać zwykłym piecem drewno-węgiel. Nie mam chwilowo funduszy na bojler biwalentny więc kombinuję w ten sposób :
tu jest koślawy rysunek - proszę obejrzeć ( jak nie ma go pod linkiem to napisac - poprawie) :D
http://s5.chomikuj.pl/ChomikImage.aspx?tk=-1210569613&id=221387

i teraz sie pytam : czy spełni to swoje założenia przynajmniej w jakiejś części,
bo według mnie powinno ale monterem instalacji grzewczych to raczej nie jestem :wink:
chodzi mi tylko o to czy zadziała bo moc kolektorów to dobiorę do potrzeb instalując ich jak to sie mówi " od cholery i jeszcze troche "
materiały na kolektory mam za darmo, bojler też, jedyny wydatek jaki mam zamiar ponieść to pompka wymuszająca obieg w kolektorze, rury, śrubunki i tym podobne pierdołki.
jeśli dojdę do 100% wniosku że zadziała to przedstawię ostateczną wersję mojego kolektora

i teraz czekam na wnioski jakieś - niech sie ktoś odezwie i pokaże że ten wątek nie upadł a w Polsce jest jeszcze kilku ludzi z pomysłem, ze nie wszyscy są w Irlandii !!! :wink:

romwis
13-06-2007, 23:22
grzesiek661-ja bym próbował to jednak uprościć. Zarówno solar jak i piec na paliwo stałe podłączył do jednego bufora-zasobn0ika wody, Są takie które współpracują poprze króćce i wężownice z wieloma źródłami zasilającymi (solary, kominek, kocioł i grzałka elektryczna etc).
Po co ta dwuetapowość/kaskadowanie w podgrzewaniu (cwu)?
pzdr.
-romwis
P.S. A ten końcowy apel, zachęto-groźba na końcu to super sprawa :-)

Mice
14-06-2007, 07:23
Nie wszyscy wyjechali :lol:
Widziałem schematy właśnie ze wstępnym zbiornikiem na potrzeby c.w.u. z solarów. Ale jakie to miało uzasadnienie, oprócz montażu w gotowym domu i braku miejsca w kotłowni oraz ewentualnego działania grawitacyjnego nie wiem :(

grzesiek661
14-06-2007, 10:37
romwis

Zarówno solar jak i piec na paliwo stałe podłączył do jednego bufora-zasobn0ika wody, Są takie które współpracują poprze króćce i wężownice z wieloma źródłami zasilającymi (solary, kominek, kocioł i grzałka elektryczna etc).

nie wiem czy dobrze zrozumiałem o co biega - ale wlasnie mi chodzi o skąpstwo moje :wink: , czyli jak obyć się bez zasobnika z kilkoma wężownicami. Jak masz inny pomysl na coś takiego to dawaj - rozważe też ( bo na to jedyne mnie stać akurat :D )

Apel konieczny bo Polakowi jak wjedziesz na ambicje to cuda zrobi żeby pokazać ze jest cwańszy niż reszta hehe :D ( a mi cuda są potrzebne :wink: )

Mice

Ale jakie to miało uzasadnienie, oprócz montażu w gotowym domu i braku miejsca w kotłowni oraz ewentualnego działania grawitacyjnego nie wiem

kurcze uzasadnienie to ma mieć takie że kombinuje na prawo i lewo jak wstępnie podgrzewać wode solarami i reszte piecem, bez instalowania bojlera z podwójną wężownicą :D

bo mam prawie wszystko oprócz tego problematycznego gdyż dość kosztownego bojlera z wężownicami sztuk 2 :-?
nawet to miejsce w kotłowni mam nawet na 2 takie, bo kotłownie to mam dużą że heeeeeeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjj - oooo taką dużą mam :D

Mice
14-06-2007, 10:45
kurcze uzasadnienie to ma mieć takie że kombinuje na prawo i lewo jak wstępnie podgrzewać wode solarami i reszte piecem, bez instalowania bojlera z podwójną wężownicą :D

Chodziło mi o uzadanienie merytoryczne :lol:
U Ciebie rozumiem jak już masz instalacje, ale u mnie to już nie ma sensu, bo dopiero w fazie projektowania, no i kotłownia mała :wink:

romwis
14-06-2007, 13:31
Jeśli jest tak jak piszesz, że miejsca w kotłowni w bród to najlepiej dać b. duży bufor z kilkoma wężownicami (u Ciebie widzę 2-3) i podłączyć do nich solar, piec stałopalny a z trzeciej pobierać wodę do cwu. Piec można chyba podłączyć wprost przez króćce do bufora-sprawdź to.
Poszczególne strumienie energii ładuącej bufor będą się w sposób naturalny dodawać i uzupełniać w różnych sytuacjach. Można niekiedy to tak zaaranżowac, że zarówno solar jak i piec będą pracować w pełni grawitacyjnie-bezpompowo - np. bufor na strychu a piec i solar niżej.
A jako że jesteśmy na forum Zrób sam to opis wykonania dobrego bufora znajdziesz tu bez problemu.

Zsumuj koszty dwóch buforów, potrzebnej instalacji, pomp oraz dodaj do tego koszt zajmowanego miejsca etc i wtedy zadecyduj. Ponadto układ dwustopniowy będzie miał większą awaryjność i sądzę problemy z odbiorem ciepła w letnio-słoneczne pory roku.
pzdr.
-romwis

D_B
20-06-2007, 17:49
Wiochman - ciekaw jestem czy udało ci się ustalić jaką średnicę rury kolektor-zasobnik zastosować?

Moja koncepcja jest bardzo zbliżona - uważam, że obecnie można kupić gotowy kolektor za rozsądne pieniądze a jego parametry zapewne będą lepsze niż samoróbki.
Co do umiejscowienia to zamierzam kolektor powiesić na ścianie pod dachem - a to dlatego, że dzięki temu ilość odbieranej energii będzie bardziej wyrównana w ciągu roku.

wiochman
23-06-2007, 20:12
Wiochman - ciekaw jestem czy udało ci się ustalić jaką średnicę rury kolektor-zasobnik zastosować?

Moja koncepcja jest bardzo zbliżona - uważam, że obecnie można kupić gotowy kolektor za rozsądne pieniądze a jego parametry zapewne będą lepsze niż samoróbki.
Co do umiejscowienia to zamierzam kolektor powiesić na ścianie pod dachem - a to dlatego, że dzięki temu ilość odbieranej energii będzie bardziej wyrównana w ciągu roku.

Wciąż niestety nikt mnie nie oświecił w tej kwesti :cry:

HenoK
13-07-2007, 14:32
Przypadkiem na Allegro natknąłem się na taki : KOLEKTOR SŁONECZNY (http://www.allegro.pl/item212956585_kolektor_sloneczny.html) .
Co sądzicie o takiej konstrukcji?
Można powiedzieć 2w1 :). Kolektor i akumulator ciepła.
Tylko jedna uwaga - rozwiązanie jest opatentowane.
Z opisu patentowego wynika, że kolektor słoneczny składa się z miesznki betonu i opiłków metalowych z zatopioną wężownicą.

gosciu01
16-07-2007, 22:15
Przypadkiem na Allegro natknąłem się na taki : KOLEKTOR SŁONECZNY (http://www.allegro.pl/item212956585_kolektor_sloneczny.html) .
Co sądzicie o takiej konstrukcji?
Można powiedzieć 2w1 :). Kolektor i akumulator ciepła.
Tylko jedna uwaga - rozwiązanie jest opatentowane.
Z opisu patentowego wynika, że kolektor słoneczny składa się z miesznki betonu i opiłków metalowych z zatopioną wężownicą.

witam,
pierwsze widzę to rozwiązanie, ale temat nieco drążyłem.
W tym opatentowanym kolektorze wydaje się, że wykorzystano sporą akumulacyjność betonu, przewodnictwo poprawiono natomiast opiłkami żelaza, ale mogłyby być inne np. paski aluminium. Z info na Allegro wynika, że w najlepszym okresie możesz jednym ogniwem ogrzać 150 litrów wody o ok. 30K. Ale nie nadaje się to na dach tylko przy domu lub gdzieś na ogrodzie.


W oprcowaniu mam kilka swoich konstrukcji. Jedna z nich to :
kolektor z rurek aluplex pod dachówką, zasilany bezpośrednio z sieci wodociągowej dalej do zasobnika. Oczywiście kolektor z bypasem w postaci elektrozaworu i termostatu, coby nie chłodził zasobnika cwu w zimniejszych okresach.

Całą zeszłą zimę miałem termometr z pamięcią pod dachówką i odziwo temp. nad ocieplonym wełną o gr. 20-25 cm sufitem nigdy nie spadła poniżej 1,5C. Ale zima była leciutka. Wymyśliłem więc drugi elektrozawór jako "bezpiecznik", otwierany gdyby temp. spadła poniżej 1C, w celu awaryjnego, grawitacyjnego opróżnienia kolektora. Cały układ sprytnie zaprojektowany działający bezobsługowo.
Zalety - brak kosztów związanych z pompą obiegową,
wady - mała pojemność = małe zyski, a więc przydałaby się jednak pompa...
Stąd wniosek, że ten opatentowany kolektor mógłby być teoretycznie bezpieczny, biorąc pod uwagę zamarzanie wody.

Nie będę się rozpisywał, ale mam to rozrysowane i policzone.
Wniosek jest taki, że skłaniam się jednak do podobnego rozwiązania, kolektora z rurek alupex pod dachówką, ale wypełniony glikolem, pędzony pompą 25-60 z prostym jednym termostatem różnicowym, do wężownicy w zasobniku cwu. Głównie ze względu na prostszą konstrukcję i brak potencjalnych kłopotów z zamarzaniem wody, opróżnianiem, elektrozaworami i termostatami.
A koszty energii dla pompy obiegowej pomijalne.

Koszt całości ok. w obydwu przypadkach 1000-1150 zł.
Ciekawostka. Od długiego weekendu majowego temp. minimalna na termometrze z pamięcią pod dachówką wyniosła 17,1C !
Rekord dotychczas - 61C.

HenoK
17-07-2007, 06:18
witam,
pierwsze widzę to rozwiązanie, ale temat nieco drążyłem.
W tym opatentowanym kolektorze wydaje się, że wykorzystano sporą akumulacyjność betonu, przewodnictwo poprawiono natomiast opiłkami żelaza, ale mogłyby być inne np. paski aluminium. Z info na Allegro wynika, że w najlepszym okresie możesz jednym ogniwem ogrzać 150 litrów wody o ok. 30K. Ale nie nadaje się to na dach tylko przy domu lub gdzieś na ogrodzie.

Mnie też to rozwiązanie zaciekawiło. Spora akumulacyjność betonu powoduje, że w ciągu dnia można osiągnąć duże ilości ciepłej wody. Jednak ta akumulacyjność moim zdaniem jest niewystarczająca do tego, żeby ciepła woda była dostępna przez całą dobę. W takim przypadku przydałby się jednak zasobnik ciepłej wody. Zaletą mogłoby być ograniczenie pracy pompy obiegowej. Po nagrzaniu akumulatora włączała by się pompa obiegowa i pracowałaby do ochłodzenia kolektora o conajmniej kilka stopni (dłuższe cykle pracy pompy).


W oprcowaniu mam kilka swoich konstrukcji. Jedna z nich to :
kolektor z rurek aluplex pod dachówką, zasilany bezpośrednio z sieci wodociągowej dalej do zasobnika. Oczywiście kolektor z bypasem w postaci elektrozaworu i termostatu, coby nie chłodził zasobnika cwu w zimniejszych okresach.
Kolektor z rurek pod dachówką stosowany jest w systemie isomax. Podobno działa to skutecznie.



Całą zeszłą zimę miałem termometr z pamięcią pod dachówką i odziwo temp. nad ocieplonym wełną o gr. 20-25 cm sufitem nigdy nie spadła poniżej 1,5C. Ale zima była leciutka. Wymyśliłem więc drugi elektrozawór jako "bezpiecznik", otwierany gdyby temp. spadła poniżej 1C, w celu awaryjnego, grawitacyjnego opróżnienia kolektora. Cały układ sprytnie zaprojektowany działający bezobsługowo.
Zalety - brak kosztów związanych z pompą obiegową,
wady - mała pojemność = małe zyski, a więc przydałaby się jednak pompa...
Stąd wniosek, że ten opatentowany kolektor mógłby być teoretycznie bezpieczny, biorąc pod uwagę zamarzanie wody.
Czyli jesteś na razie na etapie planowania. Same pomiary temperatury to troche za mało. Dla instalacji wypełnieonej wodą takie zabezpieczenie powinno być, pytanie tylko, czy grawitacyjne opróżnianie wystarczy. Co z ponownym napełnieniem instalacji? Instalacja mocno się komplikuje.


Nie będę się rozpisywał, ale mam to rozrysowane i policzone.
Wniosek jest taki, że skłaniam się jednak do podobnego rozwiązania, kolektora z rurek alupex pod dachówką, ale wypełniony glikolem, pędzony pompą 25-60 z prostym jednym termostatem różnicowym, do wężownicy w zasobniku cwu. Głównie ze względu na prostszą konstrukcję i brak potencjalnych kłopotów z zamarzaniem wody, opróżnianiem, elektrozaworami i termostatami.
A koszty energii dla pompy obiegowej pomijalne.
Rzeczywiście takie rozwiązanie może być prostsze i skuteczniejsze.


Koszt całości ok. w obydwu przypadkach 1000-1150 zł.
Ciekawostka. Od długiego weekendu majowego temp. minimalna na termometrze z pamięcią pod dachówką wyniosła 17,1C !
Rekord dotychczas - 61C.Ten koszt do dla jakiej wielkości kolektora? Jaką przewidujesz wydajność całej instalacji?
Z opisu systemu isomax wynika, że można się spodziewać podgrzania wody do 35-40 st.C.

gosciu01
17-07-2007, 21:16
Ad 1.
Beton ma pojemność cieplną ok. 900-1000 J/kgK ( w zalezności od rodzaju ).
Podobnie można akumulować ciepło w wosku ( duuużo większa pojemność, ale kłopoty z izolacyjnością samego wosku. temat opisywany na forum min. przez adam_m ), ale także np. w żwirowym GWC.

Z pojemności cieplnej betonu, średniego nasłonecznienia w regionie w danym miesiącu oraz deltaT podgrzewanej wody można łatwo policzyć potencjalne zyski. Opłacalność rozwiązania należy odnieść do medium, z którego pozyskujemy cwu.
Zasobnik cwu najlepiej 300 lub więcej litrów i pompa obiegowa będą jednak konieczne. Pompa może być sterowana prostym sterownikiem różnicowym ( pomiar różnicy temp. w zasobniku i w kolektorze ) z możliwością ustawienia histerezy np. +/- 3K.

Pomysł z betonem jest ciekawy, ale skoro mam izolowany zasobnik z wodą ( dużo większa pojemność cieplna od betonu ), pompę obiegową z termostatem, to po co mi ten betonowy akumulator ?


Ad2.
Isomax.
faktycznie czytałem ostatnie wątki na ten temat.
Nieskromnie wspomnę, że o kolektorze dachowym pisałem sporo wcześniej, sój pomysł przedstawiając inspirowany rozwiązaniami naukowców z Akademii Rolniczej w Olsztynie. Chętni nadal znajdą linki dotyczące podgrzewania pomieszczeń dla zwierząt nagrzewanym słońcem powietrzem z przestrzeni dachowej.
Ale na podstawie danych ze strony Isomax oraz tych podawanych na forum policzyłem sobie rozkład wilgotności i temp. w ścianie oraz potencjalne zyski.
Faktycznie jest to ciekawy sposób. Sprytnie ułożone rurki w środku ściany i styropian ułożony obustronnie podają taką temp. z otoczenia, rzec by, że nie można na tym układzie stracić. Można natomiast zyskać, chociaż zimą ekstremalnie medium może mieć temp. tylko nieco wyższą od 0C.
Nie powinien także taki układ wpływać także na zwiększenie tendencji do wykraplania pary wodnej w ścianie.
Ponieważ przy 180 m2 powierzchni mieszkalnej doszedłem w obliczeniach innej konstrukcji do poziomu domu 2,5-2,8 litrowego, system Isomax zarzuciłem w dalszych rozważaniach.

Ad 3.
tak jestem na etapie planowania.
zbudowaliśmy sobie jeden domek i drugi przed nami ...
stąd pewne doświadczenia, możliwość policzenia i pomiarów.

Pomysł kolektora wodnego, dachowego zarzuciłem.
Będę raczej realizował wypełnienie glikolem.
W wodnym miałem pomysł zastosowanie automatycznego odpowietrznika w instalacji kolektora i drugiego przy zasobniku cwu. ale jak pisałem zaczęło to być zbyt skomplikowane.

Ad4.
kolektor o długości 100 mb rurki alupex fi16 o pojemności 12 litrów + wężownica w zasobniku + naczynie wzbiorcze, pompa, manometr, przepływomierz, sterownik różnicowy, zawór bezpieczeństwa.
Kolektor podzielony na 3-4 pętle z rozdzielaczem ( gdyby coś popuściło to łatwo wyłączyć jedną pętlę i nadal korzystać z kolektora, bo dachu to chyba nie opłacało się rozbierać ).

Z obliczeń wynika, że zimą można korzystać z kolektora sporadycznie,
marzec ok 25%, kwiecień i wrzesień ok. 50%, maj-sierpień cwu za darmo ;-)
Dach o nachyleniu 35st. skręcenie względem południa ok. 15 stopni.
Dachówka betonowa, grafit.

Pozdrawiam.

HenoK
18-07-2007, 21:39
Ad4.
kolektor o długości 100 mb rurki alupex fi16 o pojemności 12 litrów + wężownica w zasobniku + naczynie wzbiorcze, pompa, manometr, przepływomierz, sterownik różnicowy, zawór bezpieczeństwa.
Kolektor podzielony na 3-4 pętle z rozdzielaczem ( gdyby coś popuściło to łatwo wyłączyć jedną pętlę i nadal korzystać z kolektora, bo dachu to chyba nie opłacało się rozbierać ).

Z obliczeń wynika, że zimą można korzystać z kolektora sporadycznie,
marzec ok 25%, kwiecień i wrzesień ok. 50%, maj-sierpień cwu za darmo ;-)
Dach o nachyleniu 35st. skręcenie względem południa ok. 15 stopni.
Dachówka betonowa, grafit.

Pozdrawiam.
Możesz napisać w jaki jakie przyjmowałeś założenia do obliczeń ?

HenoK
18-07-2007, 21:59
Witam.
Ja mam nieco inne pytanie: Kolektory prawdopodobnie zastosuję kupne ale mysle o tym aby zrezygnować z automatyki i zastosować grawitację. Zbiornik biwalentny w szczycie dachu a kolektory na dolnej jego krawędzi. Czy to ma sens? Jesli tak to jakie zastosować średnice rury kolektor-zasobnik.Kolektory będą miały 4m2 powierzchni, zasobnik 250-300l.
Sens oczywiście ma.
Tego typu rozwiązania stosowane również komercyjnie, np. :
http://www.skorut.com.pl/solahart/schematy.html#SYSTEM%20GRAWITACYJNY
Przy tej powierzchni kolektorów rura dn 25mm powinna wystarczyć.

gosciu01
18-07-2007, 22:52
Ad4.
kolektor o długości 100 mb rurki alupex fi16 o pojemności 12 litrów + wężownica w zasobniku + naczynie wzbiorcze, pompa, manometr, przepływomierz, sterownik różnicowy, zawór bezpieczeństwa.
Kolektor podzielony na 3-4 pętle z rozdzielaczem ( gdyby coś popuściło to łatwo wyłączyć jedną pętlę i nadal korzystać z kolektora, bo dachu to chyba nie opłacało się rozbierać ).

Z obliczeń wynika, że zimą można korzystać z kolektora sporadycznie,
marzec ok 25%, kwiecień i wrzesień ok. 50%, maj-sierpień cwu za darmo ;-)
Dach o nachyleniu 35st. skręcenie względem południa ok. 15 stopni.
Dachówka betonowa, grafit.

Pozdrawiam.
Możesz napisać w jaki jakie przyjmowałeś założenia do obliczeń ?

Nie wiem jakie dane Cię interesują.
Swoje obliczenia przeprowadzałem "dwudrogowo" '

1. informacje z netu ; promieniowanie słońca w miesiącach, dni słoneczne w godz., śr. wykorzystanie dnia w %, wysokość słońca w południe, skręcenie budynku względem południa, nachylenie połaci dachu. Największy problem w obliczeniach tą metodą sprawił mi parametr sprawności układu, bo nie ma danych tego typu rozwiązań. przyjąłem sprawność = 15-20%

2. prosto - mając dane regularne ale nie ciągłe pomiarów temp. z przestrzeni pod dachówką. dalej już łatwo policzyć zyski :D
Błąd wynika z pochylenia dachu - mierzyłem przy pochyleniu 45 stopni, a zamierzam budować 35 stopni, skręcenie budynku podobne, inny kolor dachówki - brązowy/stalowy, ale to chyba ma mniejsze znaczenie.

Tym samym można było dojść do konsensusu, sprawdzić czy to się opłaca, ile tych rurek położyć optymalnie i takie tam.
Ale nadal jest to tylko teoria.
zachęcająca jednak do działania :)

HenoK
19-07-2007, 05:24
Domyślałem się, że Twoje obliczenia są mocno przybliżone.
Czytałem, że robiłeś pomiary temperatur. Mam jednak pewne wątpliwości co sprawności przekazywania ciepła w układzie nagrzana dachówka - rurka solarów.
W kolektorach płytowych ciepło z absorbera do rurki z płynem przedostaje się przez przewodnictwo (aluminium lub miedź). W przypadku solara dachowego o opisywanej przez Ciebie konstrukcji medium przekazującym ciepło jest powietrze. Sprawności tego właśnie elementu najbardziej się obawiam. Zastanawiałem się, czy nie można by tej sprawności poprawić poprzez zwiększenie powierzchni wymiany (rurka pex ma ją bardzo małą) poprzez zastosowanie np. radiatora z blachy aluminiowej.
Tego typu rozwiązanie proponują producenci systemów ogrzewania podłogowego dla podłóg drewnianych (nazywają to blachami grzejnymi", np.
http://www.uponor.com.pl/katalogi/plaszcz_poradnik_i.pdf
http://www.budujemydom.pl/bd/artykuly/675_cieplo_w_stopy_-_ogrzewanie_podlogowe/
http://www.budujemydom.pl/images/artykuly_bd/1002d.jpg

Poprawieniu sprawności mogła by też słuzyć czarna powłoka na rurach (przejęcie ciepła przez promieniowanie, a nie tylko konwekcję.

gosciu01
19-07-2007, 20:28
to prawda, sprawność kolektorów próżniowych dochodzi do ok. 75%.
W takim przypadku dla potrzeb cwu 3-4-5 osobowej rodziny wystarczy kolektor o pow.4-5-6 m2.
Moja konstrukcja w założeniach zajmuje 25-32 m2 ( zależeć będzie od szczegółów i projektu ) i nawet przy 15% sprawności dorówna wydajnością najlepszym kolektorom.
Biorąc pod uwagę kilkukrotną różnice kosztów oraz brak "wizualizacji dachowej" podoba mi się moje rozwiązanie.
"profesjonalny" kolektor nie ma szans zamortyzować się, szczególnie przy PC którą zamierzam posiadać. Ale też nie taką typową.

Ten pomysł z folią jest naprawdę godny rozważenia :P
Mam nawet jeszcz kilkanaście/kilkadziesiąt m2 z czasów handlujących Rosjan.
Folię aluminiową stosowałem w kilku miejscach w podłogówce np. w łazience.
Firmowe metalowe płyty grzejne są pewnie drogie.

Rozważałem jeszcz użycie pewnej ilości dachówki przeźroczystej. Są takowe w ofercie jakiejś firmy. Nie pamiętam. Ale jak sprawdziłem cenę jednej dachówki to aż mi się wesoło zrobiło :lol: :lol: :lol:

Jeśli macie pomysły na usprawnienie układu dachowego to piszcie, piszcie ...

Miru
03-08-2007, 17:08
No to się troszkę pochwalę:

Jak już wcześniej pisałem zbudowałem sobie kolektor z trzech starych grzejników "blaszaków" 120x60cm. Czyli 2.16 m2 powierzchni. Wszystko umieściłem w ocieplonej skrzyni (vide poprzednie moje posty) i przykryłem szybą.
Grzejniki połączyłem szeregowo z wężownicą bojlera(150l) rurkami fi 22mm. bojler jest wyżej od kolektora o ok 2.2 m. Grzejniki pomalowane czarnym matem, wszystko pracuje w układzie otwartym i na razie mam zalaną wodę. Do zimy napewno zaleję jakimś płynem niezamarzającym.

I...........

Wszystko uruchomiłem jakieś dwa tygodnie temu.

I..........

Przy słonecznej pogodzie o godzinie 10.30 - 11.00 temperatura wody w baniaczku to 50 - 60 stopni C. A więc przy dotknięciu wody zaczyna troszkę parzyć w łapkę.

Przy takiej pogodzie jaką mamy dzisiaj, czyli 30% słońca i 70% chmur, woda ma około 40 stopni.

Na materiały do tej instalacji (oprócz bojlera, który miałem od dawna) wydałem około 600 zł.
Działa mi to grawitacyjnie, a więc nie zużywa energii i nie wymaga żadnej automatyki, pompek itp.
Planuję zamontować jeszcze zawór trójdrogowy mieszający(110zł), żeby cały czas w kranie była woda o tej samej temperaturze. I dołożę jeszcze zawór trójdrogowy odcinający z czujnikiem temperatury(250zł), który przy braku ciepłej wody w bojlerze przełącza cwu na "junkers" gazowy.

Pozdrawiam.

KSERO
08-08-2007, 08:59
Ktoś mi kiedyś opowiadał o "pseudo solarze" zrobionym ze starego kaloryfera pływowego pomalowanego na czarno. Działa całe lato i wszyscy się cieszą bo mają ciepłą wodę za darmo 8)

Viszna
29-09-2007, 19:05
Witam!
Jeżeli chodzi o kolektor z grzejników panelowych/płytowych to bardzo rozbudowany wątek jest na forum elektrody pod tym adresem: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=482463
I kolektory te mają naprawdę całkiem niezłe parametry, biorąc pod uwagę z czego są wykonane i ile kosztowały i sądzę, że się dużo szybciej zwrócą niż kolektory kupowane w cenie kilku tyś. zł. Szczególnie te opisane w dalszych postach -są to naprawdę porządne konstrukcje.

P.S.
Jak skończę swoją budowę to też mam zamiar umieścić taki kolektor z grzejnika na dachu garażu, koszt znikomy, a jak to mawia adam_mk -"zawsze mniej się będzie oddawać dla ZE lub gazowni"

pozdrawiam
Viszna

zieleniak47
12-11-2007, 06:52
"tymi ręcami" robiony. ? chyba ręcmi :D

Notker
14-11-2007, 17:06
Witam wszystkich, jestem pierwszy raz na forum!

Temat śledzę sporadycznie od około 1.5 roku.Kolektorami interesuję się od dobtych paru lat, mam w dorobku kilka konstrukcji.
Jednak w lecie broniłem pracę inzynierską pt "Projekt instalacji grzewczej z kolektorem słonecznym" na wydziale Mechaniczno-Energetycznym Politechniki Wrocławskiej, mam więc podstawy aby podzielić się kilkoma uwagami projektowymi.
Po pierwsze jak widzę, sporo osób bagatelizuje problem pokrycia absorbcyjnego żeber panelu kolektora.Nie wdajac się w uzasadnienia stricte naukowe powiem tyle że pokrycie to wykonane w sposób fachowy/możliwe w domowych warunkach/ powoduje wzrostsprawności układu około 40 % w porównaniu do pokrycia z np.czarnej farby matowej.

Po drugie pomysł użycia rurek pex-al lub innych z tworzywa w samym kolektorze jest lekko chybiony, ekstremum temperatury w panelu może dojsc do 240 stopni C.

Konieczne jest zastosowanie naczynia zabezpieczajacego, najlepiej przeponowego.Istotna jest jego pojemnosc.To akurat trzeba przeliczyć.
W związku z temperaturą należy też zainstalować w obiegu pierwotnym/glikol, ale nie etylenowy!!!silna trucizna!!1/pompę odporną na chwilową temperaturę 160C.Pompę należy dobrać na podstawie obliczeń hydraulicznych układu albo przewymiarować.Nadmierny wzrost prędkości cieczy w obiegu powoduje jego erozję!/i zawyżone rachunki za energięelektryczną/

Stosowanie osłon z podwójnych tafli szklanych b.osłabia sprawność panelu kolektora.Udowodnione doswiadczalnie.

Istotna jest odległosć rurek w panelu od siebie i ich średnica.Należy równiez
przewidzieć odpowietrzanie paneli przy napełnianiu.

Całość liczyłem przy pomocy sporzadzonego przeze mnie algorytmu w programie matematycznym/MathCad/, wna poczatku wprowadza się około 10 parametrów: ilosc paneli , średnica rur, rodzaj cieczy, rodzaj wymiennika CWU, powierzchnia ożebrowania, dane meteo z ostatnich 10 lat dla danego regionu.
Można podażać metodą prób i błędów ale
polecam dostępna literaturę naukową.

Pozdrawiam

wicekK
14-11-2007, 21:20
Jak już się kolego Notker ujawniłeś na forum to nie rób tajemnicy z tych swoich badań tylko podziel się wynikami .
Tu zaglądają zarówno zieloni , jak i zaznajomieni z tematem .
Każde informacje i wskazówki mile widziane .
Opisz te swoje konstrukcje , spostrzeżenia prakryczne , uwagi ,porównania .
ŚMIAŁO .

KSERO
16-11-2007, 17:25
Stosowanie osłon z podwójnych tafli szklanych b.osłabia sprawność panelu kolektora.Udowodnione doswiadczalnie.


sorki, ale to piąteczek i skojarzyło mi się niechcący że to jak seks przez podwójną prezerwatywę bardzo osłabia sprawność i............ jest to udowodnione doświadczalnie.
Niestety jeszcze nie policzyłam w programie :wink: :wink: :wink: jak bardzo osłabia :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:

adam_mk
16-11-2007, 19:31
Stosowanie pojedynczego antisolu osłabia jeszcze bardziej.... :roll:
Pokrycia solara powinny puszczać całe widmo.
46% energii leci w bliskiej podczerwieni ciętej ostro szybą szklaną budowlaną (oliwkowozieloną).
Stosowanie wysokoselektywnch pokryć zakrytych szkłem okiennym to nieporozumienie!
Adam M.

:lol: :lol: :lol:
Nie wiem jak wpływa na możliwości seksualne ten antisol! :lol:
A.M.

KSERO
16-11-2007, 19:36
pewnie jakosik antikońcepcyjnie :lol: :lol: :lol:

adam_mk
16-11-2007, 22:30
TFU! :o
To szyba.... :-?
Ampu..ta.cja? :roll:
Może boleć! :roll:
Adam M.

KSERO
17-11-2007, 06:08
Żarty do innego wontku won :evil: :evil: :lol: :lol:

E-zop
11-04-2008, 22:46
Witam wszystkich, jestem pierwszy raz na forum!

mam w dorobku kilka konstrukcji.

mam więc podstawy aby podzielić się kilkoma uwagami projektowymi.

pokrycie to wykonane w sposób fachowy/możliwe w domowych warunkach/ powoduje wzrostsprawności układu około 40 % w porównaniu do pokrycia z np.czarnej farby matowej.


Stosowanie osłon z podwójnych tafli szklanych b.osłabia sprawność panelu kolektora.Udowodnione doswiadczalnie.

Istotna jest odległosć rurek w panelu od siebie i ich średnica.Należy równiez
przewidzieć odpowietrzanie paneli przy napełnianiu.



Pozdrawiam



Witam,
wlasnie zalogowalem sie poraz pierwszy - witam Wszystkich.

Mam pare pytan:
1. Gdzie mozna znalezc przepis na wykonanie samemu fachowego pokrycia selektywnego , lub gdzie zlecic jego wykonanie ?

2. Przeczytalem gdzies w necie, ze glowna zasluga , dajaca przewage kolektorom rurowym nad plaskimi, jest to, ze sa zbudowane z dwoch rur, pomiedzy ktorymi panuje proznia, ktora daje doskonala izolacje chroniaca przed utrata zaabsorbowanego ciepla.
Dlaczego wiec kolektor plaski, z podwojna szyba milaby byc gorszy od takiego z pojedyncza ? Przeciez to jest powtorzenie tej sytuacji z kolektora rurowego... no z wyjatkiem bokow i plecow , ktore sa zaizolowane inaczej ?
Na pewno druga szyba odbija czesc promieniowania, ale za to o ile poprawia izolacje w dni chlodne ?

3. Czy wiesz moze, jaki plyn/gaz znajduje sie w kolektorach rurowych ?
Mam pomysl na wykonanie kolektora plaskiego, dzialajacego na podobnej zasadzie, jak te rurowe. Czy jest Ci znana taka konstrukcja ?


E-zop

adam_mk
12-04-2008, 07:05
Witaj
Długa droga jeszcze przed Tobą... :roll:

Skuteczność to nie to samo co sprawność.
Pokrycia selektywne można zlecić dużemu producentowi solarów.
Szwajcaria... Austria... Niemcy...
Dogadać się można a w Unii jesteśmy. Jak jest kasa...
Przepis jest w sieci. Generalnie - postawisz sobie dużą wannę, przydałaby się galwanizernia. Do tego bardzo skuteczny wyciąg oparów. Procesu pokrywania dokonujesz nocą, gdy naród śpi, bo ochrona środowiska też śpi...
W dzień to by Cię zjedli...
TINOX, czarny chrom, po drodze jakieś miedziowanie (to akurat proste). Trochę zabawy z cyankami... No i gotowanie.. Tak ze 2 godziny we wrzątku...
Spory piec jest potrzebny, aby utrzymać te 100 litrów kąpieli w stanie wrzenia przez 2 godziny...
Generalnie - procesy raczej proste... utlenianie.. redukcja...

Dlaczego kolektor płaski...
1 atmosfera to 1kg/1cm2 powierzchni.
1m2 to 10000cm2
panel to zwykle około 2m2
Zazwyczaj jest to 20000cm2. To oznacza parcie 20 TON.
Jak znajdziesz szybę, która nie ugnie się i nie padnie przy takim nacisku - to reszta to bajka!
Ta szyba to powinno być szkło solarne. Nie może mieć 8cm grubości...

Więc..
Jak znajdziesz odpowiednią szybę o grubości ze 3mm, odporną na parcie i udary (grad), to ją kompaktujesz - i jest!

W kolektorach rurowych, pomiędzy rurami jest ... próżnia...
No, powinna być....
I rozszerzalność cieplna wyprowadzeń, inna niż szkła, psuje ją po jakimś czasie...
I solarek tylko zaczyna wyglądać, działa już gorzej...

Adam M.

adam_mk
12-04-2008, 07:08
Wałbrzych, huta szkła, robi szkło solarne.
Ale nie hartują. Trzeba "samemu".
Hartują w wielu miejscach. Można ugadać usługę...
Adam M.

E-zop
13-04-2008, 14:25
Skuteczność to nie to samo co sprawność.
Generalnie - procesy raczej proste... utlenianie.. redukcja...

Dlaczego kolektor płaski...
1 atmosfera to 1kg/1cm2 powierzchni.

Jak znajdziesz szybę, która nie ugnie się i nie padnie przy takim nacisku - to reszta to bajka!
Ta szyba to powinno być szkło solarne. Nie może mieć 8cm grubości...

Więc..
Jak znajdziesz odpowiednią szybę o grubości ze 3mm, odporną na parcie i udary (grad), to ją kompaktujesz - i jest!

W kolektorach rurowych, pomiędzy rurami jest ... próżnia...
No, powinna być....
I rozszerzalność cieplna wyprowadzeń, inna niż szkła, psuje ją po jakimś czasie...
I solarek tylko zaczyna wyglądać, działa już gorzej...

Adam M.[/quote]


No tak, pisales juz chyba wczesniej o tej sprawnosci/skutecznosci.

Piszac o prozni pomiedzy szybami mialem na mysli szyby zespolone - jakos nie pekaja ( moze tam nie ma calkowitej prozni ? ).

Wyprowadzenia moga miec kompensacje wymiarowa...i po problemie.

Szklo solarne to chyba szklo sodowe ? Ma chyba zaledwie ok. 1% wieksza przepuszczalnosc swiatla ?

Swoja droga , w moim domu mam zainstalowane okna , w ktorych sa szyby, ktore od strony wewnetrznej znacznie sie nagrzewaja ( nie mierzylem, ale chyba ok 70 stopni C !) pod wplywem slonca ( bez absorbera !). Nigdy takich szyb wczesniej nie widzialem. Pamietam, jak przedstawiciel producenta pytal mnie , czy chce , zeby szyby byly takie, ktore cieplo wpuszczaja do srodka , a nie pozwalaja na wypuszczanie. Powiedzialem, ze tak, ale takiej sauny to sie nie spodziewalem. Dodam, ze te szyby sa zupejnie bezbarwne.
Moze to sa jakies specjalne dla kolektorow plaskich ?
Chyba maja jakies niewidoczne powloki na powierzchni...???

Pozdrawiam
E-zop

chcemydom
26-04-2008, 19:06
"tymi ręcami" robiony. ? chyba ręcmi :D
rencyma :lol:

samir
13-07-2008, 08:04
Witam
Myślę, że wątek jeszcze nie "upadł". Wakacje chyba nastały :lol:

adam_mk
13-07-2008, 08:32
Tynkują i się wylewają...
Na dachy wejdą, jak słoneczko będzie niżej...
Po zimowym sezonie warsztatowym...
chyba...
Adam M.

samir
13-07-2008, 10:38
No racja, przecież sezon polowania na fachowców w pełni :wink:

st_x
17-07-2008, 14:16
Witam

Tak tylko jeszcze w trzech tematach zabrac głos chciałem.

1. Nośnik ciepła - ALKOHOL - nie zamarza , nie truje (jakby coś się rozszczelniło) - a i drogi może nie być ;)))). Może łatwo paruje - ale nie bardzo ma gdzie.

2. Może zamias giąć rurki miedziane dałoby się wykorzystać chłodnice samochodowe "z odzysku".

3. Płaski grzejnik płytowy (najlepszy wskażnik CENA/UZYSK) trzeba pomalowac na czarno - ale może dodatkowo "na mokro" - posypać miałem weglowym lub sadzą (z czyszczenia komina) (tak "domowa" substancja porawiająca absorbcję).
Z doświadczeń dzieciństwa wiem że chodzenie przez tory na plaże na jeziorkami było kłopotliwe szczegolnie w miejscach gdzie prowadzono przeładunek wegla - "czarny" piach nagrzany nawet w leeko słoneczny dzięn do temperatur uniemożliwających dotkniecie skórą.


P.S. W najbliższym czasie mam zamiar uruchomić zestawik doswiadczalny dwa grzejniki płytowe, beczka 250 litrów, układ grawitacyjny (beczka na strychu (zawór bezpieczenstwa "odwaznikowy", panele przy ziemi).

chcemydom
18-07-2008, 07:18
1. Nośnik ciepła - ALKOHOL - nie zamarza , nie truje (jakby coś się rozszczelniło) - a i drogi może nie być ;)))).
szczególnie jak się mieszka na lubelszczyźnie. 8)

Włodek.B
22-07-2008, 10:39
Tylko gdzie wywalić ten lód żeby nie zawadzał, puki się sam nie roztopi wiosną.
Pozdrawiam Adam M.

Hmmm, wiem, że to było dwa lata temu, ale mam pomysł na wykorzystanie 60m3 lodu... Na dośnieżanie jakiejś okolicznej górki. Ja akurat mam chatę na zboczu, mógłbym sobie zrobić tor narciarsko-saneczkowy. Dla okolicznych dzieciaków byłaby radocha :D a dla mnie problem z głowy. I może na nartach nauczyłbym się w końcu jeździć :D :D
A skoro lód jest w postaci płatków i łusek, to może zamiast spychacza+operatora dałoby radę jakimś mocnym nawiewem (lub jakąś własnymi ręcyma wykonaną armatką śnieżną) ten "urobek" transportować?

Mam nadzieję, że wątek o "ogrzewaniu lodem" znów ruszy, bo mnie niezmiernie zainteresował.
Pozdrawiam

adam_mk
22-07-2008, 11:17
Ruszy, bo upolowałem właściwą sprężarkę i mam nowy reduktor do azotu...
Czas... Skąd go brać!
Adam M.

Amorphis
18-10-2008, 21:27
Mój solar (tymi ręcami (R) ) ma działać wtedy, gdy nie grzeję, ładować CWU i jak da radę to bufor (tymi ręcami (R) ) na zaś.

Szyby wyskrobałem ze starych okien, niestety do wymiaru jaki chcę osiągnąć (około 2,20m wysokie i około 1m szerokie) tafle są za małe i będę musiał dzielić solar na sekcje (tylko szybę, nie rurki i nie ocieplenie z obudową) i mam pytanko do Adama lub speców od przewodnictwa cieplnego odnośnie:

1. "Ramki na zdjęcia" jako radiator rozwijający powierzchnię, a konkretnie jej grubości. Przeglądałem sporo asortymentów różnych hut internetowo, sklepów w pobliżu osobiście itp. i zauważyłem, że praktycznie wszyscy mają ten sam zestaw profili aluminiowych (np TU (http://www.mkolor.pl/pl/swiat_profili/) jest dosyć bogata i w miarę pełna oferta pokrywająca się z większością sklepów. I każdy z tych profili jest co najmniej 1mm gruby. Szukałem też ramki do zdjęć (znalazłem kosmicznie drogą) ale ona jest cieniuteńka. Co lepiej gruby czy chudy pasek tego alu (wiem, że najlepiej przylegający do rurki miedzianej)?

2. Szyby mam mniejsze, więc muszę zastosować podział na sekcje (pasuje mi na 3 sekcje szklane). Pomiędzy i wokół szyby jako rama kątownik alu (pasuje mi do tego jak ulał kątownik alu nr 74004 z TEGO (http://www.mkolor.pl/modules/content/Profile%20specialnego%20przeznaczenia.pdf) spisu, łatwo wstawić szyby i silikon też się dobrze tam upchnie, lekki --> niedrogi... Jednak może lepiej zastosować coś bardziej izolacyjnego (kawał drewna z frezikami pod szkło)?

3. Plan jest taki, aby solary wbudować w ścianę południową pomiędzy oknami, tak, aby lico solara (szyba lub profil ją trzymający) było równe ze ścianą. Na ścianach planuję 20cm styropianu. Czy wbudowując tak solar (pewnie będzie miał z 10cm grubości) mocno niszczę koncepcję termosu i wprowadzam mocny mostek, czy jednak solar też izoluje jak malutki ogród zimowy?

4. Obudowa solara: boki z płyty osb pobejcowanej, naroża wyłożone profilami alu, w nich osadzone szyby, pod spodem styro z ocieplenia budynku, na styro i na boczki kilka cm wełny z alu, czyli solar bez dna, czy jednak dać tam osb?

5. Szyb (w oknach pod śmietnikiem do wyjęcia) ci u nas dostatek, więc może przeszklenie potrójne? Myślę o tym zaniżeniu grubości izolacji na ścianę. Czy w ten sposób polepszam izolację ścienną? Straty na mocy solara rekompensuję sobie ich ilością (będą co najmniej 4 sztuki 1x2m)

6. Jaki gruby powinien być solar w tym wypadku biorąc pod uwagę powyższe założenia? Konkretnie chodzi mi o odległości między ociepleniem a rurkami i między rurkami a szybą? Sklepowe rozwiązania miały po około 2-3cm.

7. Przejście rury z ciepłym płynem przez styropian do wewnątrz bydynku. Wyciąć większe kółko w styro i dać tam watę lub piankę, czy styro wytrzymuje te temperatury?

8. Co w końcu tam nalać na cały rok?

9. Aby jeszcze bardziej sobie utrudnić postanowiłem wstawić tam diódki, które wszyscy ludzie teraz wszędzie wtykają, a które u mnie chciałbym aby dały efekt spotykany na planszach reklamowych, czyli świecące obrzeża szyby (w reklamach plexi), a może nawet wypiaskuję jakiś drobny świecący po podświetleniu paseczek czy ramkę na szkle). Tu nie mam pytań, sporo rzeczy podświetlałem, zgłaszam to jako propozycję wkurzania sąsiadów, nikt tak nie ma jeszcze i można zabłysnąć heheheeeeee.... No i w nocy jakoś tak ładniej, nastrojowiej w ogródku..
Jak gdzieś taki podświetlony zobaczę, to wpraszam się na piwo za patent ;)

adam_mk
18-10-2008, 22:25
Witam
Jakbym samego siebie czytał.... :o

Tyłu z OSB już nie potrzeba.
Normalnie, to zadziała jak Rym-Soll (takie specjalne "cuś" pędzone słoneczkiem.)
Trzecia szyba zbędna i nawet szkodliwa, jak szkło okienne a nie solarne.
Okienne bardzo "tnie" podczerwień, której normalnie jest ok. 47%.

Ja uzupełnię jeszcze moje zestawy cieczowe o panele tylko powietrzne i będę wspierał ogrzewanie nimi, bo i tak zbuduję reku i wentylację mechaniczną.
Pozdrawiam Adam M.

KrzysztofLis2
19-10-2008, 07:41
Co lepiej gruby czy chudy pasek tego alu (wiem, że najlepiej przylegający do rurki miedzianej)?
Jeśli oba paski mają tę samą powierzchnię, wybierz ten grubszy. Ciepło będzie lepiej przepływać z tych listków do wymiennika ciepła.

Amanda1
19-10-2008, 12:03
Moim zdaniem lepszy będzie cieńszy (oczywiście bez przesady z tą cienkością), toto ma służyć tylko wyłapaniu ciepła i jego przekazaniu do rurki. A gdy będzie grube niepotrzebnie będzie akumulować ciepło lub zbyt długo się nagrzewać - będzie miało większą bezwładność co w tym przypadku jest chyba niewskazane.
Ja w swojej "wersji" zamierzam zrobić absorber z pasków blachy Al 0,3mm z przetłoczeniem na rurkę o głębokości ok 5-6 mm dla rurki Cu fi 10, a następnie połączyć toto mechanicznie wypełniając dodatkowo rowek przetłoczenia pastą termoprzewodzącą. Pasta oprócz poprawy przewodności cieplnej powinna spełnić zadanie ochrony złącza przed wilgocią, a więc przed korozją na styku Al-Cu.

Amorphis
19-10-2008, 18:17
Zdradzisz w jaki sposób zrobisz przetłoczenie? Jakaś prasa? Przetłoczenie 5-6mm będzie za małe aby złapać rurkę 10mm gdyż z tą pastą termoprzewodzącą to... sie zapindolisz, bo koszt przy tej ilości jest koszmarny. Dodatkowo nie jest to klej i... po prostu odpadnie.
Skąd będziesz mieć wilgoć w kolektorze?

Wracając do moich pytań, punkty 1,3,4,5 i 9 załatwione. Co z pozostałymi?

Amanda1
19-10-2008, 20:13
Przetłoczenie zamierzam wykonać na żłobiarce (kupiłem nawet lekko uszkodzoną - muszę naprawić, mam już dorobione odpowiednie kamienie).
Zastanawiam się jednak czy da radę zrobić tak głębokie przetłoczenie, tzn czy nie spowoduje to uszkodzenia blachy (krawędzie przetloczenia). Ew. druga metoda - dwa płaskowniki o grubości 6mm w odstępie 10mm (śr. rurki) plus 2x grubość blachy.Na to blacha, na to pręt stalowy 10mm (może lepiej byłoby 9 lub 9,5mm) i wcisnąć pręt np używając podnośnika samochodowego(podkładając jeszcze coś pomiędzy podnośnik i pręt).
Przetłoczenie 5-6 mm za małe? A co da większe? Trzeba by inaczej przetłaczać - niemalże"owijać" blachę na rurce, a to trudne w wersji "home made".
Co do zamocowania to wiem, że "to odpadnie" - właśnie zastanawiam się jak to w prosty i skuteczny sposób zrobić (może otworki z obu stron przetłoczenia i skręcić drucikiem?)
Koszt pasty nie jest znów tak duży - 100g ok max kilkanście złotych, a przypuszczam, że ok 3 tubek 100g wystarczy na panel 1x2m.
Skąd wilgoć? Ta się zawsze znajdzie, szczególnie tam gdzie jej nie potrzeba :lol:

manieq82
21-10-2008, 18:23
Witam
Trzecia szyba zbędna i nawet szkodliwa, jak szkło okienne a nie solarne.
Okienne bardzo "tnie" podczerwień, której normalnie jest ok. 47%.


hmm
a czy ktoś widział takie drzwi szklane, grube na chyba 8 mm?

Mam dostęp do kilku sporych tafli takiego szkła - jest ono mocne i na pewno nie pęknie pod lekkim gradem
tylko jak z tą "podczerwienią" - nie pomyślałem....??

co myślicie?

adam_mk
22-10-2008, 08:21
Kupić szkło solarne, które nie tnie podczerwieni. (kosztuje prawie jak szkło)
Takie, jak potrzeba...
POTEM
Dociąć na wymiar (kupić na wymiar) i dać do zahartowania.
Poem się cieszyć...
Adam M.

chrobry
26-10-2008, 15:37
Możecie dać kilka uwag do mojej wizji współpracy instalacji solarnej z resztą układu ? Inst. solarna pracuje tylko w sezonie letnim i jest napełniona wodą.
http://obrazki.elektroda.net/44_1225034793_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.net/44_1225034793.jpg)

giver3
14-11-2008, 09:45
Witam wszystkich czytających.

Zacząłem się ostatnio zastanawiać nad zrobieniem opisanego m.in. przez Adama.
Dowiaduje się o koszt poszczególnych komponentów.
- Szyba (Eko Plus) 2250 x 1600 x 4 (36 kg - waga) koszt to 340 zł.
Co do maty lamelowej to z tego co się dowiedziałem to się ona nie nadaje gdyż po pierwsze nie wytrzymałe temperatury powyżej 80 st.C. od strony aluminium.
Po drugie nie jest odporna na promienie UV.
Na razie szukam innego rozwiązania. Podobno niezła by była blacha z nierdzewna, ale cena pewnie duża.
Czy ktoś coś w tej strawie już poczynił jakieś kroki i zna rozwiązanie tego problemu?

Pozdrawiam.

adam_mk
14-11-2008, 18:22
Niech to szlag! Jesteś pewien tych parametrów maty lamelowej?
Wygląda dość solidnie! Co w niej się sypie? Dlaczego?
Puszcza klej?
Znowu mam sobie zrobić - bo nie ma? :o :o :o :evil:

Pomysł mam, ale bardzo mi się nie chciało.
Trudno cały świat od podstaw robić, bo jego twórca spiepszył sporo rzeczy...
W pośpiechu pracował... 7 dni mu to tylko zajęło...

Wygląda, że żaden z niego fachowiec... :roll:
Adam M.

adam_mk
14-11-2008, 19:33
Dobrze jest!
Nie wiem co sprawdzałeś, ale ja znalazłem to:

"Maty siatkowe 8251, 8257, DP

PARAMETRY

Maty z wełny mineralnej wzmacniane siatk+/- z drutu ocynkowanego lub stalowego - Mata 8251, Mata DP i umieszczon+/- jednostronnie pod siatk+/- foli+/- wzmacnian+/- włóknem szklanym - Mata 8257.
- Współczynnik przewodzenia ciepła 0,033 W/mK
- GęstoPć: 90 kg/m3
- Temperatura użytkowa max 750 C - Maty 8251, 8257
- Temperatura użytkowa max 700 C - Mata DP


ZASTOSOWANIE

Maty siatkowe stosowane s+/- jako izolacja cieplna i ogniowa:

- ruroci+/-gów ciepłowniczych
- zbiorników, kotłów, pieców
- kanałów wentylacyjnych i spalinowych
- elektrofiltrów i wymienników ciepła

Parametry

Mata 8251: wełna mineralna wiązana lepiszczem - jednostronnie zbrojona siatką 32 mm z drutu ocynkowanego lub stalowego.

Mata 8257: wełna mineralna wiązana lepiszczem - jednostronnie pokryta folią aluminiową zbrojoną siatką 32 mm z drutu ocynkowanego.

Mata DP: elastyczna mata z włókna mineralnego jednostronnie wzmacniana siatką z drutu ocynkowanego o średnicy 0,5 mm.

mata 8251/8257 mata DP
gęstość ca 100 kg/m3 65/90 kg/m3
szerokość 600 mm 1000 mm


Najwyższa dopuszczalna temperatura zastosowania:

- mata 8251, 8257, mata DP- 700°C

Wartość współczynnika przewodzenia ciepła lambda:

średnia temp.
°C 10 100 200
współczynnik przewodzenia ciepła
W/m*K 0,033 0,045 0,089

Dla mat DP:
lambda = 0,040 W/m*K - wg DIN 18 i 165
lambda < 0,043 W/m*K - wg PN-82B-04631


Klasyfikacja ogniowa:

- materiał niepalny

Dopuszczenia:

- Certyfikat bezpieczeństwa B nrdla 8251 -B/32/113/99 dla 8257-B/32/114/99 dla DP -B/32/529/98
- Aprobata techniczna dla 8257/8251 nrAT/98-01-0323 dla DP nr AT/97/01-0206
- Atest PZH dla 8251/8257 - B-1810/95 dla DP - B-2205/96
- Klasyfikacja Ogniowa ITB "

Spokojne 700stC robi!
200stc Jej nie straszne....
Adam M.

giver3
17-11-2008, 09:54
Jeżeli jest taka mata lamelowa co te 200 stopni nie straszne po obu stronach to się cieszę. Problem może być z dostępnością takiej i ceną.
O maty się pytałem w składzie gdzie po dość długich poszukiwaniach znalazłem takie (Firmy ISOVER), które nadawały się do zaizolowania zbiornika.
Mam kontakt ze sprzedawcą, który ma się popytać czy jest coś lepszego co by mogło wytrzymać wyższą temperaturę i było odporne na promienie UV.

adam_mk
17-11-2008, 10:16
Jest!
Aerożele! :lol: :lol: :lol:
Isover zajmuje się docieplaniem chałup.
Od zera Celsiusa do +30st.
Nie ten adres i trochę mnie wystraszyłeś... :lol:

Są firmy od termoizolacji i materiałów ogniotrwałych.
Surtex obraca tymi izolacjami, na ten przykład...
Da się dobrać dowolną i na praktycznie każdy zakres temperatur.
Adam M.

Amorphis
17-11-2008, 10:59
A jak ktoś wątpi w watę/matę i jej termoodporność to dla pewności niech ją sobie przetrze szkłem wodnym. Właśnie się dowiedziałem, że w ten sposób są produkowane (+ pewnie nieco różnych drobnych innych dodatków/ulepszaczy) płyty do obudów kominków, a także kleje do nich składają się głównie z tego szkła lub jego prefabrykatów. Generalnie płyty krzemianowo-gipsowe do tych celów to praktycznie mieszanka płyty gipsowo-kartonowej (bez kartonu :) ) i szkła wodnego. Sprawdźcie np. firmę Warmsen, poczytajcie ich cennik i wskazówki montażowe płyt i kleju, a tam wszędzie krzemionka, szkło wodne jako główny składnik. Przy kilkucentymetrowej (2-3cm) warstwie ciepełko redukowane jest z kilkuset do kilkudziesięciu stopni. Ile trzeba zredukować w solarze?
Czyli na dno i brzegi solara (obudowę bufora ciepła, kominka, pieca itp.) jako izolacja przed głównym uderzeniem dużego gorąca i płyta gips-karton olana szkłem wodnym (poniżej zetki za litr) może wyjdzie czasem taniej, izolacyjniej, bezpieczniej, łatwiej... kombinujcie, to tylko łatwy do wykonania i bezpieczny pomysł!

Kasia_i_Robert
17-11-2008, 13:58
Witam
Przyznam że wątek bardzo ciekawy. Planuję też pobawić się w konstruktora kolektora słonecznego, jednak bardziej z zastosowaniem go w domku letnim. Chciałbym zapytać co powinien zawierać(jakie funkcje), sterownik elektroniczny takiego kolektora podłączonego do zasobnika. Jestem elektronikiem hobbystą i ostatnio liznąłem wielkiego tortu pod nazwą "pisanie programów dla mikrokontrolerów AVR", przez zimę chciałbym pobawić się opracowanie takiego sterownika, a na wiosnę zacząć realizować sam projekt budowy kolektora.
Pozdrawiam.

adam_mk
17-11-2008, 14:38
Witaj
Można, jak się ktoś już bardzo uprze.
Potrzebny tu sterownik jak psu piąta noga.
Zwykła przekaźnikologia da sobie radę, ale....

Możesz sobie zrobić wypaśny gadget z wizualizacją tego, co się dzieje, bo to naprawdę daje satysfakcję, jak widać, że naprawdę to darmowe ciepełko napływa - i ile.

Potrzebny właściwie termometr okienkowy.

Sprawdzasz ile jest w baniaku (tych stopniów).
Sprawdzasz ile jest na wyjściu z solara.
Porównujesz.
Jak w baniaku jest mniej to pompa start.
Start na X sekund (doświadczalnie dobierasz czas przepłukania solara).
Pompa stop
Pętla.
Można dodać warunek - czy jest dzień (sygnał ze zmrokówki).

Da się liczyć orientacyjnie moce pobrane, bo przepływ można "zadać na sztywno w program". Ta pompa i ta rura to TAKI a nie inny przepływ. Można z różnicy temperatur i czasu pracy pompy wyliczyć zassane ciepełko.

Można też pokazać, że pompa działa, bufor się napełnia i podobne...
Do tego czas w Tokio czy godzinę wschodu słońca w meksyku (bo te procki to mogą)
Adam M.

giver3
02-12-2008, 14:54
A co powiecie na ekran w postaci blachy nierdzewnej.

Koszt to ok 75 zł netto za kilogram.

Co dale dla blachy 0,5 mm i wymiarze arkusza 1000x2000 mm cenę koło 85 zł brutto.

Taka nierdzewną blacha bardzo dobrze odbija promienie słoneczne i podczerwień.

Koszt trochę duży, ale w porównaniu ze szkłem to i tek mały.

adam_mk
02-12-2008, 17:12
"Taka nierdzewną blacha bardzo dobrze odbija promienie słoneczne i podczerwień. "

SKĄD WIESZ?
Podaj parametry.
Potem sprawdź te same parametry dla aluminium...

Adam M.

Amorphis
03-12-2008, 22:19
Chyba znalazłem sposób na trwałe, szczelne i mocno oplatające połączenie miedzi z aluminium. Dodatkowo jest tanie. Sam temu wcześniej przeczyłem i już wzorem Adama posypuję głowę popiołem i zjadam lewego buta. Całość zawiera się w cytacie z innego forum:

Chyba wszystkie pasty supertermoprzewodzące są silikonowe, tylko że te do komputerów są dodatkowo z domieszkami (głównie opiłki metali: aluminium, miedź, srebro). Czysty, biały silikon termoprzewodzący też się kiedyś do procesorów i radiatorów stosowało (i dalej można stosować), ma on po prostu mniejszą przewodność cieplną (choć jest duuużo lepszy, niż pustka powietrzna na pewno).
Czyli bierzemy tubkę silikonu, kilkaset gram proszku Al, Cu z najbliższego warsztatu blacharskiego/dekarskiego zamiecionego z podłogi (Ag od złotnika (srebrnika?)) mieszamy razem do właściwej konsystencji jeszcze klejącej i smarujemy te blaszki z rurami i tyle. Jak jeszcze zaprasujemy je wg przedstawianych wskazówek, to nierozerwalne połączenie będzie na bank, niewrażliwe na rozciągania temperaturowe i połączone większą powierzchnią niż tylko "na wcisk".
Ktoś już to na zgniłym zachodzie rozpracował nawet LINK (http://www.builditsolar.com/Experimental/CopperAlumCollector/Construction.htm) :)

giver3
04-12-2008, 10:18
"Taka nierdzewną blacha bardzo dobrze odbija promienie słoneczne i podczerwień. "

SKĄD WIESZ?
Podaj parametry.
Potem sprawdź te same parametry dla aluminium...

Adam M.

No dobra z tego co udało mi się znaleźć w sieci wynika że stal nierdzewna polerowana bardzo dobrze odbija promienie słoneczne.
Co do promieniowania w podczerwieni to wygląda na to że jest duże ponieważ używa się ją jako promiennik.

Niestety nie znalazłem dokładnej wartości liczbowych ale prawdopodobnie będzie ona w granicy 56-58%. Nie wiem jak to będzie dla polerowanej.

Co do aluminium to żeby dobrze odbijało promienie słoneczne to musi być również gładkie wtedy ma koło 80%.
W czystej postaci jako nie ukształtowany metal to ten parametr 8 %
Szczegóły tu:
http://ekoenergia.polska-droga.pl/content/view/67/154/
Jest to dość ciekawy artykuł, który znalazłem.

Najlepiej by było zastosować metal srebrzony elektrolitycznie co daje 96% odbicia promieni słonecznych.

Pozdrawiam.

adam_mk
08-12-2008, 08:41
Ten artykuł to fragment książeczki, którą mam i czasem studiuję.

Sporo dobrze podanej wiedzy.
Adam M.

KrzysztofLis2
08-12-2008, 09:10
Pamiętasz tytuł i autora?

adam_mk
08-12-2008, 10:10
Jan Nowicki
"Promieniowanie Słoneczne jako źródło energii"

Wydawnictwo ARKADY
Warszawa 1980, wydanie1 , nakład 10200egz.
ISBN 83-213-2985-3

Może tak?
Gdzieś leży...
Adam M.

samir
08-12-2008, 10:12
Witam
Adam ma rację chcąc o czymś mówić trzeba mieć fakty w garści. Ja swego czasu robiłem pomiary spektograficzne dla czystego aluminium (99,9%)
i prawie 100%-owe odbicie zachodziło przy długości fali 1600nm w górę. Niższe zakresy też nieźle się prezentowały ale to był przedział od 75% przy dł. fali 800nm.Badana próbka była nanoszona aluminium w komorze próżniowej więc czystość jej była wysoka.Ponieważ zakres podzerwieni jest dość szeroki trzeba być świadomym faktu dla jakiego spektrum częstotliwości odbicie jest pożądane a w którym występuje absorpcja (bo występuje nawet dla czystego Al).

adam_mk
08-12-2008, 10:26
Absorbcja dla czystego aluminium jest nędzna.
Świetnie więc odbija wszelkie promieniowanie.
Ale...
Emisja jest jeszcze nędzniejsza, więc, paradoksalnie, selektywność jest spora!!!
W efekcie:
Świetne lustro...
Dobry absorber...
Lekkie...
TANIE (w porównaniu z innymi).

Żeby jeszcze tak chętnie nie pokrywało się tlenkami i dało lutować w prosty sposób...
Są komponenty do jego lutowania, i nawet dobre.
Wymagają jednak niezwykłej staranności w przygotowaniu powierzchni.
Na skalę laboratoryjną - rewelacja!
Na techniczną - nadal sprawa kiepska!
Tym gorsza o im większych powierzchniach mówimy...
Trza se na razie radzić inaczej...
Adam M.

Ja "polazłem" taką ścieżką...
Odbłyśnik to mata lamelowa.
Pod spodem 5cm wełny mineralnej (spokojnie wytrzymuje do +250stC) a na wierzchu folia z czystego aluminium wzmocnionego mechanicznie podkładem z tkaniny szklanej. Mechanicznie - dobre. Lekkie. Termoizolacyjne w wystarczającym stopniu.
Absorber to oświetlana i "wprost" i strumieniem rozproszonym, a więc od każdej strony, kształtka aluminiowa, której powierzchnię rozwijam jak umiem (piaskowanie, potem trawienie) i do tego poczerniona (aluszwarc611).
Czego oczekuję?
Dobrej absorbcji, niskiej emisji (wysoka selektywność), lekkości konstrukcji, dobrego (metalicznego) przewodzenia ciepła do płynącego w rurce zakutej w tej kształtce medium (alkohol propylenowy, roztwór).
Mała mas/objętość jednostkowa w tych rurkach spięta termicznie z dużą powierzchnią absorbera powinna zapewnić wysoką skuteczność przemiany (wysokie temperatury). Spora długość panela - to samo.
Umieszczenie buforka/wymiennika ciepła, pośredniczącego, POWYŻEJ paneli załatwia samoczynny start i automatykę systemu w optymalny sposób.

Ale to trzeba mieć gdzie takie coś postawić....
A ja mam...
Adam M.

samir
08-12-2008, 10:47
Z tym odbijaniem wszelkiego promieniowania to bym nie przesadzał. Przy zakresie 200-280nm czysty Al odbija zaledwie 30% padającego na powierzchnię promieniowania (to jest właśnie jego zakres absorpcji). Jako podłoże pod warstwy selektywne to masz rację nadaje się ze względów ekonomicznych (ach ta miedź).Co do sposobu pokrywania absorberami to jestem zwolennikiem metod próżniowych (każdy ma jakieś kółko zainteresowań ;). A tak z innej beczki chętnie bym zobaczył Twoje konstrukcje o ile to oczywiście nie tajemnica?

adam_mk
08-12-2008, 10:58
Prawie prawda, ale obejrzyj sobie widmo świetlne...
750nm to już podczerwień.
Im dłuższa fala - tym jest lepsze!
Absorber i tak chcę modyfikować powierzchniowo, więc tu parametry powierzchniowe tego aluminium są mi mniej ważne.
Mało krótkiej fali będzie w dzień pochmurny. Będzie przewaga podczerwieni.
W dzień słoneczny to i tak jest ten 1kW/1m2.

No, to ja go chcę trochę "polepszyć" na warunki trudniejsze.
Myślę, że to się uda...
Nie będę kombinował z TINOXem na aluminium.
Wannę bym se musiał do tego z 3metrową "uszyć".
I co z nią potem zrobić?
Produkcję otworzyć? :o :lol: :lol: :lol:
Dobrze poczerniony i z rozwiniętą powierzchnią swoje zrobi...
Adam M.

samir
08-12-2008, 11:19
Oczywiście, że meritum sprawy to spektrum wysokoenergetyczne którego maximum przypada gdzieś w okolicy 800nm. Pisałem o moich badaniach laboratoryjnych a rozwiązania przemysłowe to juz inna bajka. Też "pracuję" (w wolnych chwilach) nad skutecznym rozwiązaniem problemu pt. wykorzystać do max. te 1000W/m2 przy stosunkowo małych stratach w miejscach wymiany ciepła przy zachowniu korzystnego kąta padania promieniowania na powierzchnię kolektora oraz ograniczenie przegrzewania się absorbera w chwilach postoju.

adam_mk
08-12-2008, 18:24
Tak....
A takie roślinki, na ten przykład....
Problem sobie rozwiązały już dawno...
A my, jak te barany , moczymy te metale w kwasach, zasadach i solach licząc na to, że nam wzrośnie, czy że się podniesie.... :roll:

Ale... coś być MUSI, do cholery, za zakrętem!....
Adam M.
:lol:

samir
08-12-2008, 19:36
Zimna fuzja na ten przykład :o
Albo klimat śródziemnomorski 8) (to już blisko tylko te trąby powietrzne).
A z tym moczeniem może mógłbym pomóc?

Stalker Greg
22-12-2008, 08:40
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? http://www.builditsolar.com/Experimental/CopperAlumCollector/CopperAlumCol.htm
Absorber z blachy Al 0,6 mm owiniety na rurce miedzianej i uszczelniony silikonem dla lepszego przewodzenia ciepła.
Według tego testu porownawczego: http://www.builditsolar.com/Experimental/PEXCollector/SmallPanelTests.htm
rurka miedziana i absorber aluminiowy jest tylko minimalnie gorsza od absorbera z blachy miedzianej przylutowanej do rurki. Cenowo wyglada to tak: 2m2 blachy Cu 350-400 zl a Al ok 80zl.

adam_mk
22-12-2008, 09:03
Ile procent mniej?
Z te 10%, o które da się powiększyć taki "samorobiomy" panel?

Tu widzę jakąś drogę do celu.
Tanio, ciut gorsze, ale ciut większe.

Adam M.

HenoK
22-12-2008, 10:17
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? http://www.builditsolar.com/Experimental/CopperAlumCollector/CopperAlumCol.htm
Absorber z blachy Al 0,6 mm owiniety na rurce miedzianej i uszczelniony silikonem dla lepszego przewodzenia ciepła.
Według tego testu porownawczego: http://www.builditsolar.com/Experimental/PEXCollector/SmallPanelTests.htm
rurka miedziana i absorber aluminiowy jest tylko minimalnie gorsza od absorbera z blachy miedzianej przylutowanej do rurki. Cenowo wyglada to tak: 2m2 blachy Cu 350-400 zl a Al ok 80zl.
Podoba mi sę to rozwiązanie :
http://www.builditsolar.com/Experimental/PEXCollector/PEXCollector.htm
Co prawda nieco gorsze pod względem parametrów od tego z rurkami miedzianymi, ale za to o wiele tańsze i prostsze w wykonaniu :).

Stalker Greg
22-12-2008, 10:30
Ile procent mniej?
Z te 10%, o które da się powiększyć taki "samorobiomy" panel?

Tu widzę jakąś drogę do celu.
Tanio, ciut gorsze, ale ciut większe.

Adam M.

W teście mierzono przyrost temperatury 41 funtów wody od godz 10 do 16.
Na absorberze miedzianym uzyskano wzrost o 15,1 st. C, a na aluminiowym o 13,8 czyli aluminiowy ma 96% sprawnosci miedzianego.
Przy 20 funtach wody, w godz 10-14:45, uzyskano przyrost temp dla Cu o 33,8 st. C i dla Al o 32 st.C Czyli sprawność absorbera Al 96,7 %
Nieźle? ;>
Jaki zastosować silikon? Wysokotemperaturowy do 200 st. C sie nada? A może domieszać do niego pyłu/opiłków aluminiowych w celu poprawienia przewodnictwa ciepła?

Stalker Greg
22-12-2008, 10:41
Czy przy duzym buforze 1-2 (3?) m3 wody nie wystarczy rozwiazanie nawet na rurkach ALUPEX? W myśl zasady, że lepiej mieć wiecj (i taniej) chlodniejszej wody niż mało wrzatku?
ALUPEX poniżej 2 zł za mb, ale fi 16 co znacznie zwieksza objetosc krazacego glikolu.

adam_mk
22-12-2008, 11:25
Dla uzyskania temperatury trzeba by mało glikolu w długiej rurce puścić...

A blaszane dachy to ktoś już widział?
Toż wystarczy tę rurę do tej blachy dachowej przyczepić.
Kiepskie , ale zadziała. Taniej już chyba się nie da, bo bez żadnej rury, to ja nie wiem jak...
Adam M.

KrzysztofLis2
22-12-2008, 11:34
Możesz puszczać zimną wodę na blachę dachu a zbierać ciepłą z rynien. ;)

adam_mk
22-12-2008, 11:58
Fakt!
:lol:
Adam M.

HenoK
22-12-2008, 12:09
Możesz puszczać zimną wodę na blachę dachu a zbierać ciepłą z rynien. ;)Mimo prostoty nie najlepszy pomysł. Woda będzie mocno zanieczyszczona i będą duże straty ze względu na parowanie :(.

adam_mk
22-12-2008, 14:42
Ale dużo "drogiej" rury nie trzeba! :lol:
Coś za coś! :lol:
Adam M.

samir
22-12-2008, 18:16
Na różnych forach z tematem kolektor słoneczny historia się powtarza a mianowicie ludzie by chcieli jak Mc Gaywer przy pomocy sznurka i gumy do żucia zrobić instalację z dobrymi osiągami i jeszcze do tego żeby się kasa zwróciła :roll:

adam_mk
22-12-2008, 18:39
:o :o :o
A co?!
Nie wolno - chcieć?! :o :o :o
To po co my tu tak natężamy umysły?
:roll: :cry:
Adam M.

manieq82
22-12-2008, 18:46
McGywer to mój idol

samir
22-12-2008, 21:45
To po co my tu tak natężamy umysły?


No bez urazy mistrzu. Przemyślane i celowe działanie to jedno a "partyzantka" na kolanie wyklepana to drugie. Niedawno uruchomiłem swój buforek (750l) wg Twojego przepisu dodając od siebie przeciwprądowy wymiennik na cwu i jestem z niego zadowolony. Lecz bez odpowiednich materiałów szkoda by było sobie głowę zawracać.By nie być gołosłownym linka zapodaje.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=482463&postdays=0&postorder=asc&highlight=kolektor&start=1980

adam_mk
22-12-2008, 23:13
:lol:
Oczywiście, że bez urazy!
Łamanie głowy to zajęcie zupełnie nie naganne.
Faktycznie jednak, do realizacji tego, co sobie kto wymyśli trzeba by mieć jakieś zaplecze, bo jak piszesz - może się nie udać!

Śliczna zabaweczka Ci wyszła!
Mógłbyś nam tu podać osiągi systemu na tym baniaczku opartym?
Często palisz?
Możesz sobie jakiś czas "opuścić" bez odczuwalnego pogorszenia zasilania domu?
Jaki czas?
I podaj, proszę , choć powierzchnię chałupki "po podłogach" którą "to" obsługuje.
Moje gratulacje!
Adam M.

samir
23-12-2008, 09:21
:D Dzięki. Chałupka ma 270m2 do ogrzania, podłogówek jest mało bo tylko 30m2 (teraz żałuję) ale pow. grzejników była wyliczana dla temperatur 55/35 st.Układ jeszcze nie jest docelowy, brak solarów odpowiedniego żródła ciepła zamiast pieca (wymyśliłem sobie podgrzewacz przepływowy na wierzbę energetyczną w pełnej automatyce) niby to też piec ale z minimalną niezbędną pojemnością wodną.Buforek był robiony głównie dla wiekszego komfortu przy cwu (wydajność),do obsługi solarów oraz jako element sprzęgający piec z układem grzewczym. "Naładowany" cały baniaczek do 70st. zaopatruje 4os. rodzinę w ciepłą wodę przez 3 dni (to sprawdzałem w październiku kiedy c.o jeszcze nie pracowało).Dziś np. przy 0st. na zewnątrz i sporym wietrze piec pracując na standby włącza się co około 2godz. ale sterownik pieca kontroluje temp. w połowie bufora robię tak by pieca nie przegrzewać bo na podtrzymaniu temp. w nim też rośnie (retortowy "smok"). Jest to układ przejściowy bo zima za pasem. Sorry że temat odbiega od głównego wątku ale to dwa zdania jako dygresja.

adam_mk
23-12-2008, 10:19
Traktując solarek jako system, to jakaś beczułka na ciepło jest jego częścią, więc od tematu zbyt daleko nie odbiegamy. :lol:
Fajnie wyszło!
Parametry bardzo obiecujące.
Ewidentnie widać z tego co opisujesz, że efekt stabilizacji osiągnąłeś w pełni.
Efekt magazynowania - też.

Czyli - da się! :lol:
Każdy kumaty z prawymi rękami może, jak ma taką wolę!

Zanim się za to zabrałeś "tymi ręcami" z całą pewnością oblazłeś co się dało w poszukiwaniu "gotowca".
Z perspektywy czasu i dokonań...
Opłacało się dłubać samemu?
Pytam tu bardziej o praktyczną przydatność tego urządzenia i dopasowanie do założeń technicznych , jakie robiłeś niż o koszt wykonania.
Długo dłubałeś?

Adam M.

samir
23-12-2008, 11:13
Taki bufor długo "chodził" mi po głowie, jego pierwowzór namierzyłem kiedyś będąc na szkoleniu w znanej firmie z Dąbrowy Górniczej. Cena gotowca z tej firmy raczej zaporowa (3000 euro). Zależało mi na przeciwprądowym wymienniku z cwu ale poza tą ofertą nic innego nie znalazłem. Po serii opisów "tymi ręcami" nabrałem pewności i zabrałem się do dzieła. Trochę to było rozciągnięte w czasie ale zbierając to do kupy to jakieś 2,5 tygodnia budowa mi zajęła (mając już materiały), a najdłużej wyszło zwijanie ślimaków z Cu. Cenowo kilkakrotnie mniej niż oryginał. Tu wkleiłem zdjęcie "fabrycznego" http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=482463&postdays=0&postorder=asc&highlight=kolektor&start=1800

Stalker Greg
23-12-2008, 11:54
Samir, masz juz pomysl na konstrukcje kolektorów?
Ja drążę temat rurek miedzianych i absorbera aluminiowego. Znalazłem pył aluminiowy w cenie 15 zl/kg mozna go domieszac do silikonu w celu polepszenia przewodzenia ciepła.

samir
23-12-2008, 13:33
Z pyłem takim czy innym trzeba pamiętać o jego wielkości musi być w okolicy 100 nm większe drobiny w silikonie będą tworzyć konglomeraty lub też osiadać na dno (jeśli warstwa gruba) to musi być cały czas zawiesina niezależnie od temperatury. Ale silikony mają też taką przypadłość, że z czasem ubywa im masy a same słabo przewodzą ciepło (w porównaniu z metalami).Nie raz rozbierałem połączenia w których stosowano różne pasty termoprzewodzące i to co po nich pozostało to zaschnięta zbita masa i chyba bardziej izolator niż przewodnik ciepła. Idealnym rozwiązaniem jest płynny metal (to ten robiony na galu) dobrze zwilża powierzchnię transfer ciepła kilkanaście (nie pamiętam dokładnie) W/m*K odporny na starzenie i wysokie temp. ale trochę drogi no i reaguje z aluminium.

Stalker Greg
24-12-2008, 11:09
Hmm, pył uzywany do srebrzanek i termitu ma 0,08-0,022 mm, drobniejszego nie znalazlem. Myślę ze jak silikon zakrzepnie to pył pozostanie w nim zawieszony. Silkon termiczny powinien zachowac elestycznosc w warunkach pracy kolektora.

samir
24-12-2008, 11:33
Moim skromnym zdaniem poszukaj może rurek z aluminium i połącz je trwale z tą blachą (spawając, zgrzewając, lutując - tig, laser, plazma,kleje do AL termoprzewodzące, luty) odpadnie Ci kupa problemów materiałowych a przewodnictwo cieplne jest tylko trochę gorsze od miedzi ale mając na względzie ewentualne mostki termiczne na połączeniach może wyjść na to samo. Oczywiście zrobisz jak zechcesz.

Stalker Greg
24-12-2008, 11:56
Rurki Al fi 12 scianka 1 mm w sztangach 4 m cena 2,25 zl brutto/mb - cenowo bardzo dobrze. Lutowanie lutem z allegro troche drogo, no i kwestia połaczenia rurek i trwałości lutu przy zmianach temp. ponad 100 stopni C. Spawanie jak ktos nie robi tego sam rownie drogo. Z rury Cu mozna skrecic ładny meander bez zadnych połączeń.

plessek
28-12-2008, 20:58
Czy ktoś próbował odzyskac , a może odzyskuje ciepło które utrzymuje się w słoneczne i nie tylko dni pomiędzy dachówką a ociepleniem .
Taki wymiennik byłby chyba łatwiejszy i tańszy do wykonania niż solary , byłby niewidoczny z zewnątrz a zatem estetyczny , osłonięty przed słońcem- zabezpieczony przed zagotowaniem cieczy. Na pewno miałby też wady .
Czy taka instalacja jest opłacalna i z czego ją wykonac żeby nadawała się do ogrzewania cwu , podłogówki , bufora .

adam_mk
28-12-2008, 21:33
Wklep w google "isomax" i poczytaj...
To chyba coś takiego, o co Ci chodzi.
Adam M.

plessek
28-12-2008, 22:33
System isomax proponuje pod dachówką kolektor słoneczny z rurek PP , a czy miedź nie jest lepsza od PP w tym przypadku zastosowania.
Bardziej interesuje mnie domowy system wykonania typu "zrób to sam " niż teoria firmy która chce zbic majątek na swym systemie , który nie wiadomo jak się ma do rzeczywistości .
Dlatego zwróciłem się z tym na forum bo może ktoś przedstawi to tak po naszymu, tak na chłopski rozum , a ty Adamie w tym temacie jesteś najlepszy .


Pozdrowienia.

adam_mk
28-12-2008, 22:58
Zadałeś sobie pytanie W CZYM ta miedź ma być TAM lepsza?
Przecież sama ciepła nie stworzy!

A ten isomax po prostu działa, jak jest kompletny.
Można zlecić lub wykonać samemu.

Trzeba policzyć bilans ciepła takiego układu.
Masz jakieś potwierdzone, zmierzone, poważone dane?
Ja nie mam.
Wiem, że tam bywa chmurka dość ciepłego powietrza.
Tyle sam zauważyłem.
Ile to dzuli?
Jak mocno da się z tego "brać"?

Adam M.

samir
29-12-2008, 18:46
Jakoś tą energię pozyskamy w bardziej lub mniej wyrafinowany sposób i nasuwa się pytanie które już wielu ludzi sobie zadaje jak te kilowaty przechować na zimę. Przy obecnym stanie wiedzy jakaś odwracalna reakcja załatwiła by sprawę. Dużo się naczytałem o ogniwach paliwowych. Niby fajne to jest bo wiadomo co potrzeba, jak przechować i jak odtworzyć a w dodatku czysto i baaaardzo drogo. Wodór ma przyszłość a i kolektory można zaprząc do jego wyłuskania (np. z wody). Trochę myślę jak to "oswoić" do warunków domowych ale myśl bycia takim astronautą na beczce wodoru trochę mnie odstrasza. Może ktoś ma jakieś ciekawsze przemyślenia?

adam_mk
29-12-2008, 19:12
Są jakieś ogniwa paliwowe gdzie się wódę leje.
Wóda jest eko, bo z zielenizny da się upędzić.

Z przechowaniem na potem elektryczności (z niewielkimi stratami) technicznych problemów nie ma. To się nazywa akumulator stacjonarny.
Kosztuje jak dobre autko (jak ma być odpowiedni).

Z przechowaniem na potem ciepełka - to tu jest cały wątek o tym. "Ciepło na potem".
Da się i na zimę schować, ale łatwo nie jest. Trzeba się nieźle spocić przy budowie buforka.

Ja się zasadzam na prostsze od ogniw paliwowych rozwiązania.

Adam M.

KrzysztofLis2
29-12-2008, 20:41
Wodór w połączeniu z ogniwem paliwowym ma jeden wielki minus -- przechowywanie. Tego się w garażu w dużej skali nie zrobi. Przechowywanie w stanie ciekłym blisko zera absolutnego odpada. W stanie sprężonym przy gigantycznych ciśnieniach też, bo wodór przeciśnie się niemal przez każdy materiał zbiornika. W wodorku metali z kolei jest niewielka pojemność na sporą masę akumulatora. :(

Zresztą wodór z ciepła nie jest łatwo wytworzyć.

adam_mk
29-12-2008, 21:27
Coś niedawno wpadło mi w oko odnośnie zmniejszenia energii potrzebnej do elektrolizy wody. Jakieś, mało nawet, skomplikowane dodatki do wody bardzo redukujące ilość potrzebnej energii do rozpadu cząstki wody.
Podobno rewelacja.
Krzysztof
Wiesz coś więcej? Jakby nie było, to blisko Twojej specjalności...
Otarłeś się o problem?
Adam M.

KrzysztofLis2
29-12-2008, 21:46
Nie słyszałem nic na ten temat. :(

samir
29-12-2008, 21:53
Wodór w połączeniu z ogniwem paliwowym ma jeden wielki minus -- przechowywanie. Tego się w garażu w dużej skali nie zrobi. Przechowywanie w stanie ciekłym blisko zera absolutnego odpada. W stanie sprężonym przy gigantycznych ciśnieniach też, bo wodór przeciśnie się niemal przez każdy materiał zbiornika. W wodorku metali z kolei jest niewielka pojemność na sporą masę akumulatora. :(


Metod przechowywania wodoru ostatnio wiele się mnoży jednym z ciekawszych to węglowe nanorurki gdzie do 65% ich obiętości można pozapychać wodorem a do procesu "ładowania" i "rozładowania" to tylko ciepełko jest potrzebne. Poruszyłem ten temat który z górnej półki technologicznej pochodzi dla szukania może mniej wydajnych metod przechowywania energii ale osiągalnych w naszych warunkach.
Adam sugeruje podpatrywać przyrodę to na pewno wielu konstruktorom pomogło ale co robi przyroda w zimie...śpi. :-?

adam_mk
29-12-2008, 22:19
Zwalnia i "złazi do podziemia"... :lol:
Adam M.

Amorphis
10-01-2009, 18:53
Ale zima nie zwalnia... od myślenia.
W czasie opracowywania mego solara wpadłem na inny pomysł trwałego, ścisłego, łatwego do wykonania samemu, nie wrażliwego na wydłużenia cieplne i mam nadzieję, że niebrzydkiego połączenia rurek Cu i absorbera Al. Jak ktoś się uprze to wszystko wykona nożem kuchennym ;)
Otóż bierzemy cienką blachę Al lub Cu (w zależności od gotówki). Ważne, aby dała się zwijać ręcznie lub dostępnymi narzędziami lub sposobami. Nacinamy ją jak na rysunku po czerwonych liniach. Ważne aby naciąć nieco więcej niż obwód zewnętrzny rurki. Później wkładamy rurkę w środek tej blachy i zawijamy tak, aby kolejne poprzecinane płatki odginać na przemian to w jedną, to w drugą stronę. Ściśle owijamy rurkę, pomaga nam w tym nieco głębsze niż jej obwód nacięcie. Powstanie nam coś w kształcie dwustronnego "grzebienia" z podwójnych blaszek. Dolny "grzebień" (niebieski płaski) mocujemy do absorbera (zielony) z pomocą śrubek, zszywacza, lutu, spawu, przciągamy przez dziurkę w absorberze i zaginamy czy kto co tam ma i biorąc pod uwagę co z czym łączy. Górny "grzebień" odginamy w górę w stronę rurki i mamy dodatkowy radiatorek do łapania ciepełka.
Długości nacięć i format blachy oczywiście można rozszerzać w pionie i w poziomie aby uzyskać dłuższe/krótsze radiatory, większą/mniejszą powierzchnię styku z absorberem, inną estetykę itp. Myślałem też, że można na przykład na wierzch rurki założyć kolejny absorber a górne listki wykorzystać do mocowania.
Jak ktoś nie czai, to z kartki A4 niech spróbuje zrobić to do jakiejś rurki, ładnie widać zasadę i może sobie dowolnie rozwijać pomysł.
Powodzenia!
http://images41.fotosik.pl/47/6c13b1c99888ff8a.jpg
No właśnie, a czy absorberem nie może być blacha (materiał jak kto wybierze) pozaginana o tak /\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\ a pod nią lub nad nią rurki? Odbić mało, co najmniej podwójne muszą być aby światło wyszło. Zrobić wyginankę łatwo. Domontować radiatory łatwo Rurki do tego zamocować jeszcze łatwiej w wyżłobieniach... a my tu się babramy w kształtki i ich zaciskanie, lutowanie ze spawaniem poprawiane silikonem i okraszone opiłkami. Chyba najważniejsze aby był jakiś styk radiator Al - rurka Cu, a przewodzenie między nimi jest po przeliczeniu powierzchni i tak większe (nawet przy niewielkim styku kilku mm2) niż słoneczko może dać.

KrzysztofLis2
10-01-2009, 20:52
Górny "grzebień" odginamy w górę w stronę rurki i mamy dodatkowy radiatorek do łapania ciepełka.
Długości nacięć i format blachy oczywiście można rozszerzać w pionie i w poziomie aby uzyskać dłuższe/krótsze radiatory, większą/mniejszą powierzchnię styku z absorberem, inną estetykę itp.
O ile dobrze zrozumiałem Twój opis, lepiej to sobie odpuścić. Radiatory z dużą powierzchnią to się stosuje by tracić ciepło a nie je gromadzić. Tu nie ma sensu mnożyć powierzchni ponad to, co w 100% zapełni płaszczyznę oświetlaną przez słońce.

adam_mk
10-01-2009, 21:12
I tak i nie...
Tylko, On to mało doskonale zrobił...

Mechanicznie - o.k.
Reszta - jak piszesz.

Ale da się podobnie i dobrze.
Adam M.

Amorphis
11-01-2009, 12:27
Radiatory z dużą powierzchnią to się stosuje by tracić ciepło a nie je gromadzić. Tu nie ma sensu mnożyć powierzchni ponad to, co w 100% zapełni płaszczyznę oświetlaną przez słońce.
Nie muszą być duże, nie muszą być odgięte, kwestia wymiarów i przycięcia. To tylko idea do przedyskutowania.

Tylko, On to mało doskonale zrobił...
Wiem, że gdzieś dzwoni... wiedziałem, że gdzieś albo jakoś to zadziała :)
Powiedz gdzie, co i z czym nie domyślałem?

adam_mk
11-01-2009, 13:32
Położyłeś to na sztywno na jakimś podkładzie.
Oświetlasz tylko "z góry" a emitujesz "po wsjech".
Powieś to nad jakim odbłyśnikiem (matą lamelową, wełna kryta aluminium) w układzie przestrzennym, to oświetlisz i wprost i odbitym i rozproszonym...
Z każdej strony "zaatakujesz" zamiast wyłącznie z jednej.
Odbłyśnik w pudle solara zwiększy ciśnienie promieniowania na te elementy.
Adam M.

samir
12-01-2009, 12:49
No właśnie
dylemat, mieć jak największą powierzchnię absorbera (prom. bezpośrednie)
z drugiej strony by kolektor nie osiągał monstrualnych wymiarów.
Trzeba zadziałać w 3D.
Jestem ciekawy czy ktoś pokusił się nad porównaniem powierzchni tych samych wymiarów próbek z czego jedna gładka jak szkło (to łatwo wyliczyć) a druga trochę "zdewastowana" np. piaskowaniem?

adam_mk
12-01-2009, 13:17
"Jestem ciekawy czy ktoś pokusił się nad porównaniem powierzchni tych samych wymiarów próbek"

TAK!!! :lol:

DLA WĘGLA!!! :lol: :lol: :lol:

Obejrzyj sobie jaki diament! Oszacuj jego powierzchnię!
Powierzchnia płatka sadzy ma często ponad 2 ary!
Jajogłowi dawno to policzyli!
W tablicach jest!
:lol:
Adam M.

samir
12-01-2009, 18:32
Adamie
W myślach mi czytasz
tylko nie o nano skalę mi chodziło :D

adam_mk
12-01-2009, 18:54
Dla aluminium:
Piaskowanie szkłem (grubym).
Potem trawienie w ciepłej zasadzie potasowej z odpowiednimi dodatkami (czy nie chlorek sodu?).
Odtłuszcza i niewyobrażalnie rozwija powierzchnię.
Kąpiel w roztworze kwachu (azotowy chyba)
Utlenia powierzchnię
Kąpiel w roztworze czarnego barwnika aluszwarc611.
Kąpiel we wrzątku zamykająca pory tej warstwy utlenionej i nasączonej pigmentem.
Suszenie.

i - jest!

Adam M.

samir
13-01-2009, 08:10
Super
Dzięki, zacznę od metod mechanicznych. Trawienie spróbuję w fizycznym wydaniu (trawienie jonowe).

adam_mk
13-01-2009, 09:55
Założysz TINOX ???! :o
Masz komorę próżniowo jonową?

Czy ty żyjesz z regeneracji /wytwarzania reflektorów i luster?! :o
Adam M.

samir
13-01-2009, 11:09
:D
Są prostsze powłoki niż TiNOx i równie dobre.
Dostęp do komory próżniowej mam ale to nie wszystko.
Jej wyposażenie to dopiero wyzwanie.
A lusterka bardzo prosto powstają, wystarczy w próżni odparować porcję Al
poczekać chwilę i gotowe.
Warstwy absorpcyjne wymagają innej bardziej dokładnej metody (ale też w próżni).

adam_mk
13-01-2009, 11:42
Wiem!
Znam ten proces nie tylko z teorii.
Toteż się dziwię, bo nie każdy "TO" ma w warsztaciku przydomowym! :lol:
Ja nie mam, a mam sporo!

No, no!
Możesz sobie pofantazjować!
Myślałeś o powłokach tytanowych?
Adam M.

samir
13-01-2009, 14:17
:wink:
W swoim warsztaciku trochę wszelakiego złomu posiadam ale do Ciebie to myślę jeszcze mi trochę brakuje :D
Tej machiny piekielnej u siebie też nie mam (chociaż się staram).
W małej skali próbowałem tytanu, molibdenu, stali nierdzewki i paru innych.
Raz lepiej raz gorzej ale maszynka przemysłowa to całkiem inna bajka.
Wyłażą problemy jakich na próbkach nie było.
Małymi kroczkami ale do przodu :lol:

adam_mk
13-01-2009, 15:29
:roll:
Niejednorodność pola elektrycznego przy naprawdę sporym jego gradiencie skutkuje niejednorodnością pokrycia?
Problem wyładowania "na ostrzu"?
Wiatr jonowy niejednorodny?

Geometria tego procesu potrafi ostro dawać w kość!
Prawie jak zgrzewarki!
Mnie zawsze przypominało palenie ogniska!
Dym zawsze leci nie tam , gdzie powinien! :lol:

Adam M.

samir
13-01-2009, 17:00
Do tego jeszcze dodaj gradienty ciśnieniowe w dużej komorze, niejednorodność atmosfery reaktywnej i masz mniej więcej obraz placu boju :D

adam_mk
13-01-2009, 23:50
Nie ma jak to drobne elementy...
A taki solarek na raz - to kawał złomu...

odparowanie łukiem?
Adam M.

samir
14-01-2009, 06:56
odparowanie łukiem?
Adam M.

Bombardowanie powierzchni zjonizowanym gazem.

adam_mk
14-01-2009, 09:05
Tak. O tym wiem.
Mnie chodziło o generowanie jonów i odparowanie metalu w tej próżni.

Zdaje się, że wchodzimy już w takie szczegóły, których ogół nie wykorzysta.
:lol:
Rozumiem, że poradzisz sobie z pokryciem selektywnym.
W efekcie możesz sobie zrobić panel mniejszy o przyzwoitych wydajnościach.
Ja za to mam miejsce.
Łatwiej mi będzie zrobić całą ścianę solarną niż niewielką komorę próżniową.
Adam M.

samir
14-01-2009, 11:44
Tak. O tym wiem.
Mnie chodziło o generowanie jonów i odparowanie metalu w tej próżni.


To mniej więcej działa tak.
Gaz roboczy przy niskim ciśnieniu łatwo zjonizować (plazma)
Utrzymywana w polu magnetycznym blisko materiału który chcemy "rozpylić"
wybija z jego powierzchni pojedyńcze atomy metalu tworząc tzw. chmurę która mając energię większą niż gaz roboczy opuszcza ten obszar osiadając np. na elementach które tym materiałem pokrywamy.

Jak słusznie zauważyłeś im głębiej w ten temat tym więcej specjalistycznych zagadnień.
Ale miło było pogadać :D
pozdrawiam

Stalker Greg
14-01-2009, 12:41
Panowie! Miało być "temi recyma"
Jak tanio zrobić 60-80 m2 kolektora?
Rurki aluminiowe i absorber aluminiowy lutowane razem lub rurka miedziana (meander) pobielona cyna i lutowany do tego absorber aluminiowy.
Da rade?
Chociaz przy tak duzej powierzchni (cala połać dachu) i cenie firmowych kolektorow ok 1000 zł/2m2 odliczajac koszt pokrycia dachowego (beda nim solary) samodzielna ich budowa raczej traci sens.

adam_mk
14-01-2009, 13:50
Wybacz, ale trochę uprawiasz wymyślactwo.
JA WIEM, że da się polutować miedź i aluminium.
JA bym się tego nie podjął w wymiarze, jaki tu by był potrzebny!!!
Czemu?
Bo jest to wyzwanie technologiczne tak potężne, że nie dał bym rady.
Odrobina materiałoznawstwa - i wiadomo czemu.

"Jak tanio zrobić 60-80 m2 kolektora? "
Proste!
Trzeba usiąść i pomyśleć!
Mnie zajęło to ze cztery lata. (z przerwami!).
Teraz - tylko wykonać!
JA MAM już receptę na to jak u mnie i posiadanymi narzędziami za dysponowane kwoty to zrobić.
I nie będzie to dach (co byłoby dużym błędem) tylko ściana!
Adam M.

Stalker Greg
15-01-2009, 19:24
Ok rozumiem, zapomnijmy o aluminium.
Nie na dachu? Ale tak dużej powierzchni nie uzyskamy na ścianie.
Interesuje mnie 100% dom solarny (no może 90-80% :wink: )
http://www.sonnenhaus-institut.de/solar-haeuser.php5
http://www.sonnenhaus-institut.de/solar-haeuser/pdf/helma-sonnenhaus-in-lehrte-31275.pdf
http://www.jenni.ch/

KrzysztofLis2
15-01-2009, 19:34
Nie na dachu? Ale tak dużej powierzchni nie uzyskamy na ścianie.
To zamontuj sobie kolektory pod oknem na południowej elewacji.

Coś takiego, jak to tutaj:
http://www.builditsolar.com/Projects/SpaceHeating/mssungrabber.htm .

Stalker Greg
15-01-2009, 22:36
Ile metrów długości musiałaby mieć elewacja żeby kolektor miał 70 m2?
Poza tym on ma zbierać latem nadmiar ciepła, jak najwięcej ciepła, więc kąt 45 stopni jest najlepszy.

Stalker Greg
15-01-2009, 22:38
Kto jeszcze chciałby zamieszkać z cysterną?
http://www.sonnenhaus-institut.de/solar-haeuser/pdf/sonnenhaus-bauer-pummer-94559.pdf

ravbc
16-01-2009, 07:58
Kto jeszcze chciałby zamieszkać z cysterną?
Idea nawet fajna. Tyle, że do tego potrzeba wściekle dużej powierzchni kolektora słonecznego i to najlepiej dość wydajnego - o nie za dużych stratach, żeby mógł pracować także w "nieoptymalnych" warunkach. W Niemczech (stosunkowo) łatwo ten warunek spełnić, bo oni mają dofinansowywane kolektory. W Polsce nawet "własnoręcznie" ciężko będzie uzyskać sensowne koszty instalacji. O zbiorniku to chyba nawet szkoda wspominać. Przy proponowanych tam rozmiarach wykonanie musi być na prawdę dokładne.
Przy okazji: po kiego grzyba oni tam pakują mega wielki zasobnik cwu do środka? Chyba, że tylko schemat jest mylący...

Stalker Greg
16-01-2009, 10:06
Kilkadziesiat m2 kolektora to znowu nie tak duzo. We wszystkich tych domach zastosowali kolektory płaskie, nie prozniowe. Zresztą kto by je odsniezal zimą?
Wiesz cos wiecej o dofinansowaniu kolektorów w Niemczech?
Zbiorniki z allegro dało by rade przystosowac na akumulator. 20 m3 można dostac juz od 5 tys zł, a 50 m3 nawet za 10-12 tyz zł. Zasobnik cwu wewnatrz jest mniejszy,tylk na schemacie wyglada na duzy. Dla zbiornika 9.36 m3 ma 215 litrow, wezownice 48m i 2x36m.

ravbc
16-01-2009, 11:48
Kilkadziesiat m2 kolektora to znowu nie tak duzo. We wszystkich tych domach zastosowali kolektory płaskie, nie prozniowe. Zresztą kto by je odsniezal zimą?

Że to płaskie to oczywistość, ale to i tak w wersji handlowej ok. 1000zł/m2, czyli kilkadziesiąt tysięcy za same kolektory.


Wiesz cos wiecej o dofinansowaniu kolektorów w Niemczech?

Nic oprócz tego, że jest.


Zbiorniki z allegro dało by rade przystosowac na akumulator. 20 m3 można dostac juz od 5 tys zł, a 50 m3 nawet za 10-12 tyz zł.

Z ciekawości przejrzałem pobieżnie i nic odpowiedniego w tej cenie nie widziałem (co nie znaczy, że nie da się trafić). Najciekawsze co znalazłem to 15m3 za 5k zł. Tylko przy tych wymiarach, to transport i przygotowanie do użytku wyjdzie drugie tyle...


Zasobnik cwu wewnatrz jest mniejszy,tylk na schemacie wyglada na duzy. Dla zbiornika 9.36 m3 ma 215 litrow, wezownice 48m i 2x36m.

No to już bardziej rozsądne parametry. Choć i tak nie rozumiem, czemu upierają się przy podgrzewaczu pojemnościowym. Tam aż się prosi wężownica do cwu...

kenji
18-01-2009, 00:22
Cześć

Czytam sobie ten poradnik już od pewnego czasu i kurde, przekonaliście mnie do zrobienia solara. Niestety z uwagi na położenie domu w grę wchodzi tylko i wyłącznie montaż paneli na dachu. Bo sami chyba przyznacie, że montaż solarów na elewacji wschodniej nie ma sensu.

Widziałem projekt Adama. Niestety jest tylko 1 z 3 rysunków. Czy ktoś może wrzucić całą resztę?

Mam dostęp do dobrze wyposażonego warsztatu ślusarskiego oraz spawalni. Także do galwanizerni.


Póki co nie udało mi się znaleźć w najbliższych okolicach dostawcy szkła solarnego. Czy zamiast tego można dać szkło okienne albo plexi? A może to i to?

Jest jeszcze pytanie drugie: pompa obiegowa. W skrajnym wypadku płyn może mieć 200stC. Wszystkie pompy w przystępnych cenach mają temperaturę czynnika przewodzącego max 110stC. Co z tym fantem zrobić?

adam_mk
18-01-2009, 01:38
Co z tym fantem zrobić?

Usiąść i pomyśleć! :lol:

Pompę dać na "powrocie do solara" a nie na jego "wylocie"
Robiąc urządzenie w warunkach domowych nie da się zazwyczaj (nie wszyscy mają warunki, aby się udało) osiągnąć współczynników oferowanych przez stosowanie bardzo zaawansowanych technologii.
Więc?
Przewymiaruj! Skompensuj niedoskonałość powierzchnią. Dorób ze 2m2 do tego co oferują te "wysokiej klasy".

Pleksa "pada" z czasem od ultrafioletu.
Szyba tnie podczerwień.
Szkło solarne jest trudniej dostępne i wymaga hartowania (we własnym zakresie!!!).
Więc?
Zewnętrzna warstwa pakietu z poliwęglanu litego (nie komorowy).
Wewnętrzna warstwa z cienkiego szkła.

Wewnątrz masz temperatury a na zewnątrz syna sąsiada z procą! :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiam Adam M.

Zapukaj emilkiem. Poszukam i podeślę te moje wypociny. Widać już się "odwisiały" i wypadły.
A.M.

kenji
20-01-2009, 12:10
Zastanawiam się nad różnymi rodzajami konstrukcji solara. Najbardziej chodzi mi po głowie ten przedstawiony przez Adama, ale też ciągle zastanawiam się nad zrobieniem kolektora z miedzianym absorberem.

Wiem, że w tym drugim wypadku w domowych warunkach niezmiernie ciężko będzie zlutować rurę i blachę na dużej powierzchni. Ale dlaczego nie zastąpić tego połączeniem skręcanym?

Mamy miedzianą blachę, mamy miedzianą rurkę. Nowa blacha jest "idealnie" płaska. Jeśli położymy na niej rurkę miedzianą to będzie ona dokładnie przylegać do powierzchni blachy. Taką rurkę możemy przymocować obejmami miedzianymi do blachy. Połączenie takie będzie pewne. Odpada nam uciążliwe lutowanie. Owszem powierzchnia styku blachy i rury nie będzie oszałamiająca, ale na pewno będzie zbliżona do tej jaką uzyskalibyśmy lutując rurę i blachę. Można ją zresztą poprawić poprzez zastosowanie jakiejś pasty przewodzącej.

Odpadają nam tutaj problem korozji chemicznej na styku miedź-aluminium oraz różnice w rozszerzalności cieplnej obu materiałów.

Nie miałem do tej pory kolektora więc nie wiem jakie występują drgania wewnątrz samego kolektora (co by miało wpływ na pewność mocowania rury do absorbera), ale można przecież użyć nakrętek samohamownych lub innych "utrudniaczy" odkręcania.

Odpada też folia lamelowa, zamiast której można dać wełnę mineralną. Cała reszta pozostaje bez zmian.

Co o tym sądzicie?

KrzysztofLis2
20-01-2009, 12:48
Mamy miedzianą blachę, mamy miedzianą rurkę. Nowa blacha jest "idealnie" płaska. Jeśli położymy na niej rurkę miedzianą to będzie ona dokładnie przylegać do powierzchni blachy.
Z prostą rurką i prostą blachą sprawa jest prosta. Możesz sobie ją nawet przynitować zamiast przykręcać.

Gorzej, że rurka nie jest prosta, tylko robi się z niej wężownicę. (Chyba, że chcesz mieć przepływ harfowy). W domowych warunkach ciężko jest zrobić zagięcia rury tak, by cała była w jednej płaszczyźnie.

Od wiercenia i przykręcania do krzywej rurki blacha Ci się powykrzywia. To nie przeszkadza w odbiorze ciepła od słońca, ale w oddawaniu do rurki.

kenji
20-01-2009, 13:14
Myślałem o takim przepływie jak w rysunku Adama. Nie wiem czy to jest harfowy.
Przy staranności w wykonaniu da się to wykonać tak, żeby uzyskać możliwie duże pole styku rury i absorbera.

O nitach myślałem, tylko nie wiem czy są nity Cu. Wkręty Cu już widziałem. Chciałem zachować jednorodność materiału.

Mam ten plus że mam dostęp do warsztatu ślusarskiego. Wytrasowanie i wybicie otworów w blasze to nie problem. Potem już wszystko w moich rękach :)

edit:
Co do wężownicy to przychodzi mi na myśl "rura taka jak w grzejniku łazienkowym". Rozumiem, że ma być ona robiona z miękkiej rury Cu. Wyginana z jednego kawałka. Chyba da się to zrobić na płasko, ewentualnie dociągnąć do blachy. Blacha Cu o grubości 1-1,5mm ma już swoją sztywność. Ewentualnie od spod można zastosować małe kątowniki, które usztywnią tą konstrukcję.

KrzysztofLis2
20-01-2009, 13:34
Myślałem o takim przepływie jak w rysunku Adama. Nie wiem czy to jest harfowy.
Równoległy, czyli harfowy.

Ot, podczas wertowania którejś z kolei książki o wykorzystaniu energii słonecznej znalazłem to mądre słowo. To teraz wykorzystują. ;)


Co do wężownicy to przychodzi mi na myśl "rura taka jak w grzejniku łazienkowym".
Wężownica to rurka pozawijana w meandry. Ot, taka literka S z większą liczbą zakrętów. ;)


Rozumiem, że ma być ona robiona z miękkiej rury Cu. Wyginana z jednego kawałka. Chyba da się to zrobić na płasko, ewentualnie dociągnąć do blachy. Blacha Cu o grubości 1-1,5mm ma już swoją sztywność. Ewentualnie od spod można zastosować małe kątowniki, które usztywnią tą konstrukcję.
Z kątownikami pomysł mi się podoba -- dociągnąć do kątownika rurkę śrubami w trzech-czterech miejscach na każdej prostej linii meandra (czy "struny" w harfie).

kenji
20-01-2009, 13:52
Właśnie oglądałem różne blachy Cu (tak się uparłem na tą miedź, bo ceny mocno spadły i jak kupować to teraz). Blacha 2mm jest sztywna i ciężka.

Przychodzi mi do głowy pomysł na odchudzenie konstrukcji tzn. jako absorber dać blachę max 1mm. Pod spodem kątowniki wykonane z blachy Cu 2mm.

Żeby zwiększyć powierzchnię styku rury z blachą można ją przykryć z góry drugim arkuszem blachy o mniejszej grubości np. 0,75. Jest to tylko kwestia staranności wykonania.


Ciekawy stosunek sztywność/grubość posiada blacha AlCu, ale nie wiem czy nadaje się do naszych celów. No i jej cena jest wyższa niż czystej blachy Cu.

adam_mk
20-01-2009, 19:27
Kupale są, faktycznie, drogie.
Blacha 2mm to ciężar.
Zrób sobie tak z 6m2 i powieś... :roll:
Dociskanie tego to pomysł taki sobie.
Jak jest prasa, to da się wyprasowywać blachę tak, aby owijała częściowo tę rurkę.

Ale....
Idealnie byłoby najpierw tę miedż zmiękczyć. (tylko jak ona będzie wyglądała!).
Trudny materiał i trudny problem...
Nie lepiej kupić linię do produkcji solarów?
Adam M.

kenji
20-01-2009, 19:48
Adamie toteż piszę, że blacha max 1mm, a tylko wzmocnienia kątownikami z 2mm

Zaoszczędzę też nieco ciężaru na przeszkleniu tzn. że będzie poliwęglan i szyba, a nie 2 x szyba.

Spróbuję poeksperymentować na nieco mniejszą skalę. Zrobię model o powierzchni dajmy na to 1m2. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Oczywiście zrobię fotostory. Później będziemy nad tym dyskutować.


Z tego co widzę po katalogach waga 2m2 kolektora mieści się w przedziale 31-38kg. Ja przyjmę 34kg. Czyli dla mojej powierzchni będzie to ok 17kg.

Blacha Cu 1mm to 9kg/m2 Zostało mi jeszcze 8 na całą resztę.

Trzymajcie za mnie kciuki :)

Stalker Greg
20-01-2009, 22:07
Kenji, firmowe kolektory maja blachę 0,2 mm, 1mm to duzo za duzo, 0,57 mm również. Absorber powinien być jak najcieńszy. Jeśli weźmiemy Cu 0,2 mm to 2m2 kosztują jakies 200 zl, do tego meander z rurki 12x1 po 9-10 zl mb.
Lutowanie pasków miedzi to nie problem, to nie musi być arkusz 1x2m. Zobacz http://bezakcyzy.republika.pl/panel.htm Zaprasować blachę na rurce mozna bez problemu http://www.builditsolar.com/Experimental/CopperAlumCollector/P1000838.JPG http://users.telenet.be/hagim/zonne_energie/metal%20press_01.htm lub przy uzyciu konstrukcji z paru ceownikow i lewarka hydraulicznego. Jedna szyba wystarczy, po co jeszcze poliweglan? Z hartowana szyba jest problem - wysokie koszty, ale na bezpieczeństwie nie warto oszczędzać. Podlicz to wszystko i porównaj z cena firmowych kolektorów. Nadal warto?

kenji
20-01-2009, 22:51
Dzięki za linki. Z tego opisu wynika, że ten kolektor działa tylko latem. Nie prościej było pomalować beczkę na czarno? Albo użyć stalowy grzejnik płytowy? Dane na tej stronie też są hmmm naciągane.

Ceny z Allegro znam. +/- 700 zł/m2 (jest jakaś oferta za 500 zł ale wygląda to coś na jakiś garażowy handmade, a to mogę zrobić samemu.

Mimo wszystko spróbuję samemu złożyć kolektor. Dla własnej satysfakcji. Jeśli koszty zaczną przekraczać 300 zł/m2 zarzucę robotę.

Zrobię dokładne fotostory wraz z kosztorysem.


Dzięki za uwagę o grubości absorbera.

KrzysztofLis2
21-01-2009, 07:53
Absorber powinien być jak najcieńszy.
Dlaczego?

Pytam poważnie.

ravbc
21-01-2009, 08:01
Absorber powinien być jak najcieńszy.
Dlaczego?

Pytam poważnie.
Bo mniej energii zużyje na podgrzanie samego siebie?

Stalker Greg
21-01-2009, 08:07
Kenji Dlaczego tylko latem? Zalane glikolem działaja cały rok.
Zobacz kolektory Hewalex 1100 zl/2m2
Krzysztof Cienki absorber ma mała bezwładność cieplną. Szybko ogrzewa sie i przekazuje ciepło glikolowi. Ma to znaczenie zwłaszcza przy kiepskiej pogodzie, jest w stanie wyłapac najmniejsze przeblyski słońca.

KrzysztofLis2
21-01-2009, 08:11
Krzysztof Cienki absorber ma mała bezwładność cieplną. Szybko ogrzewa sie i przekazuje ciepło glikolowi. Ma to znaczenie zwłaszcza przy kiepskiej pogodzie, jest w stanie wyłapac najmniejsze przeblyski słońca.
Dzięki za wyjaśnienie. Ja do tej pory żyłem w przekonaniu, że lepszy będzie grubszy absorber, bo lepiej przekaże ciepło ze swojej powierzchni do wymiennika ciepła. W sensie, że grubsza płyta ma mniejszy opór na przekazywanie ciepła wzdłuż swojej powierzchni.

adam_mk
21-01-2009, 10:35
W dobrym przekonaniu żyłeś! :lol:

Co by nie gadał, to solar jest małym miejscem cudów.

Zjawisko zamiany promieniowania elektromagnetycznego z zakresu widma od 200 do 4000nm. na ciepło.
Problem lustra/pochłaniacza dla tego zakresu.
Bilans cieplny woda/rura.
Bilans cieplny rura absorber.
Stała aparaturowa wynikająca z geometrii rozwiązania.
Bilans cieplny absorber/powietrze otaczające
Promieniowanie termiczne materii
Promieniowanie ciała doskonale czarnego.
Pochłanianie części widma w pokryciu, selektywne...
Odbicie, załamanie pochłanianie i rozproszenie przez pokrycie...

Wystarczy tylko dobrze to zoptymalizować - i jest solar jak się patrzy!!! :lol: :lol: :lol:
Adam M.

kenji
21-01-2009, 17:05
Kenji Dlaczego tylko latem? Zalane glikolem działaja cały rok.
Zobacz kolektory Hewalex 1100 zl/2m2.

Te na zdjęciach nie mają szyb ani żadnych innych osłon. Wychłodzą się zanim zdążą cokolwiek oddać do rury.

Stalker Greg
21-01-2009, 18:19
Kenji, oczywiście że są przykryte szybą. Na tej stronce gość oferuje jedynie absorbery do samodzielnej budowy kolektora. Jeśli bierzsz sie za budowe przeczytaj to: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic482463.html

numerek
23-01-2009, 08:30
witam
co powiecie na takie bojlery do solara ?
to to jest dedykowane wlaśnie do układów solarnych ,zrobione z nierdzewki ale niestety ma 1 wężownice
za to o dużej wydajności
wiadomo -nierdzewka czyli wieczne

o ile dobrze pamiętam to cena ok 2500 zł brutto -chyba niewiele jak się zobaczy ceny na allegro
pojemnośc to koło 500 L
jest tego do sprzedania jeszcze ok 10 szt
aby uprzedzić zarzuty -nie jestem handlarzem !
budoję swój własny solar i po długich poszukiwaniach znalazłem to -wyprzedaż magazynu :)
jak mi powiedział gość to w zasadzie cena złomu +2 zł/kg
ja kupiłem i jestem zadowolony zarówno z ceny jak i jakości :)
tylko bedę musiał dołożyć jeszcze wężownice którą mam nadzieję jeszcze dokupić -gość ma poszukać w magazynie czy jeszcze są -bo wiele pojechało na złom ... jak będzie to obiecał że dołoży za "flaszkę" :)
http://images41.fotosik.pl/52/cccdede6780f3c92m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cccdede6780f3c92.html)

samir
23-01-2009, 13:04
Fajna sprawa ja za swój stalowy 750l zapłaciłem niewiele mniej i to bez wężownic wewnątrz. Szkoda że do Gdyni mam 650 km (no i ten transport) :cry:

marcin_u
02-02-2009, 20:57
Posiadam boiler z płaszczem 150l i instalacje CO otwarta na kocioł na paliwo stałe. chciałbym zrobic solar ktory miałby dziłac tylko od wiosny do jesieni jak nie pale w piecu.
Czy do takiego układu mogę podłaczyc solar ktory zrobie samodzielnie i bedzie w nim płyneła ta sama woda CO w układzie co a nie jakis glikol?
czy lepiej jest zamontowac solar na dachu (strona zach,lekko na południe) i napedzac to pompka obiegowa do CO czy moze lepiej dac na ziemi(mozliwosc obrotu do słonca i niech sobie działa grawitacyjnie?

jwbrzezinski
03-02-2009, 12:12
Dla aluminium:
Piaskowanie szkłem (grubym).
Potem trawienie w ciepłej zasadzie potasowej z odpowiednimi dodatkami (czy nie chlorek sodu?).
Odtłuszcza i niewyobrażalnie rozwija powierzchnię.
Kąpiel w roztworze kwachu (azotowy chyba)
Utlenia powierzchnię
Kąpiel w roztworze czarnego barwnika aluszwarc611.
Kąpiel we wrzątku zamykająca pory tej warstwy utlenionej i nasączonej pigmentem.
Suszenie.

i - jest!

Adam M.


polecam link http://anodowanie.of.pl/ - jest tam wszystko dość łopatologicznie opisane.... trochę to niebezpieczne :o

adam_mk
03-02-2009, 12:32
Z marszu to się tego nie robi. Trzeba jakie takie pojęcie mieć, to niebezpieczeństwo nie jest duże.
Ludzie to robią i żyją.
Ale - fakt!
Myśleć przy tym trzeba!!!
Adam M.

kolektor1
07-02-2009, 01:05
Witam.
Zastanawiacie się jak przymocować rurkę do blaszki a nie prościej zrobić rurkę z tej samej blaszki i ją zszyć na calej dlugości? Bądzie rurka iblaszka z jednego kawałka. Jak naładuję bateryjki do aparatu podeślę fotkę.
pozdrawiam

adam_mk
07-02-2009, 09:29
Są takie technologie.
Tworzy się meander pomiędzy dwoma płatami łączonego materiału i rozdmuchuje go pod ciśnieniem.
W domu raczej mało realne.

Zastanówmy się przez chwilę! O czym my tu dyskutujemy?
Zastanawiamy się - jak skutecznie domowymi metodami symulować zaawansowane technologie!
Solar robiony "tymi ręcami" w domowym warsztacie będzie działał, bo działa nawet zwykła butelka zostawiona w nasłonecznionym samochodzie.
Trzeba będzie jakie takie wydajności okupić zwiększeniem jego powierzchni a nie wprowadzeniem kosmicznych technologii!

Solary się nie opłacają - to zdanie większości.
Solary działają - to też zdanie większości.

Jak może się nie opłacać coś , co działa sprawnie?
Jeżeli chcemy je mieć - to trzeba je sobie kupić lub zrobić.
Te robione będą nieco większe a efekt wcale nie gorszy!

Adam M.

jwbrzezinski
07-02-2009, 11:51
Odnośnie umieszczania miedzianej rurki w alu, to znalazłem dzisiaj całkiem przypadkiem taki oto profilek:

http://img13.imageshack.us/img13/8676/20090207003xi1.th.jpg (http://img13.imageshack.us/my.php?image=20090207003xi1.jpg)

To taki profil do układania kafelków, zakończony ładnym, wyprofilowanym zaokrągleniem - dostępne chyba w różnych rozmiarach. Może takie coś by się nadało, wygląda że dość łatwo byłoby wpasować tam rureczkę z Cu. Koszt ok 20 zł za 3 m w Briko.

Adamie co o tym sądzisz, nada się??

KrzysztofLis2
07-02-2009, 12:07
No dobra, ale jak z tym profilem połączysz absorber? Rzeczywiście sprawę ułatwi, ale wcale nie aż tak bardzo.

adam_mk
07-02-2009, 12:17
Dla mnie TEN profil jest zbyt ażurowy i stanowczo zbyt drogi.
Są lepsze.
Pisałem. Będę pokrywał całą ścianę domu (10 x 15m) solarami. Powietrznymi w większości ale też i cieczowymi. To struga ciepła w szczycie rzędu 150kW.
Nawet jak skubnę ledwo połowę tej mocy (a da się lepiej) to i tak będę mocno wygrany.
W tej sytuacji muszę mieć kolosalny i "szybki" zbiornik na tę sporadycznie pojawiającą się moc. Jedna większa chmurka moduluje ten strumień o 50-70%.
Jeżeli po uśrednieniu ma mi jej wystarczyć, to projektowany system musi być bardzo elastyczny w swym działaniu.

Wyszukałem profil, który jak mi się wydaje, lepiej by się sprawdzał.
Poszukam fotki lub zrobię nową i wrzucę.
Adam M.

Staska
07-02-2009, 20:04
Witam!

Bardzo ciekawy temat. Wykonując ogrzewanie podłogowe w suchym jastrych użyłem następujących "profili" wykonanych z aluminium 0.5 mm domowa prasą:

http://img150.imageshack.us/img150/7394/profilpodlogazb9.jpg

Idea nie moja, wzięta z :http://www.builditsolar.com/Experimental/RadFloor/PressPlates.htm Także tam jest i kolektor wykonany z podobnego profila. Może warto takie toto użyć w domowym wodnym kolektorze ? I czy można dla "low tech" wariantu, działającego tylko latem, cyrkulować wodę z bojlera, bez dodatkowego wymiennika ? Kolektor planuję z rurki miedzianej, ciśnienie wytrzyma bez problemu.

Stanisław

kolektor1
07-02-2009, 22:00
Witam.
A czy coś takiego nie rozwiązuje wielu problemów? Można to wykonać na takiej maszynce jak zaprezentował kolega Stasek, cyna jest czysta więc wytrzymuje ok.280 stopni, ciśnienie ok. 8 atm.
http://img9.imageshack.us/img9/4631/blaszka1ii9.th.jpg (http://img9.imageshack.us/my.php?image=blaszka1ii9.jpg)
http://img291.imageshack.us/img291/5751/blaszka2nm9.th.jpg (http://img291.imageshack.us/my.php?image=blaszka2nm9.jpg)
pozdrawiam

KrzysztofLis2
07-02-2009, 22:02
Na pewno jest to lepsze rozwiązanie, niż umieszczenie w tym rowku rurki. Kłopot możesz mieć tylko z uszczelnieniem tego, ale też bez przesady. :)

kolektor1
07-02-2009, 22:11
Witam.
Zaręczam, że nie ma klopotu.
pozdrawiam

Staska
08-02-2009, 11:19
A cena miedzi ? Na dwu-trzy metrowy kolektor może i nie drogo będzie, ale jeżeli ciut większy to koszty wzrosną. Ja to rozważałem użycie zwykłej pasty ciepło przewodzącej. U nas tak z ~1kg pasty to koszt ~100 złotych. Musiało by starczyć na dużo kolektorów. Choć tu już pisaliście o pastach zrobionych we własnym zakresie. W mojej praktyce taka pasta wytrzymuje 100 stopni bez problemu.

Odnośnie lutowania, to prościej dolutować dodatkową płytkę do zakrycia wgłębienia. Ale, to będzie bardziej złożone w porównaniu z gotową trąbką + obowiązkowe użycie miedzi

kolektor1
08-02-2009, 17:06
Witam.

A cena miedzi ? Na dwu-trzy metrowy kolektor może i nie drogo będzie, ale jeżeli ciut większy to koszty wzrosną
Jeden prezentowany pasek ma wymiary: 170 cm długość i 13,8 cm szerokość.
Waga polutowanego to 400g Cena miedzi to ok.25-30zł netto.
Znam gościa, który ma na zbyciu 350szt, miały być użyte do kolektorów próżniowych.
pozdrawiam

Staska
08-02-2009, 17:41
Witam

No to mamy kwadrat za 24/0.22 = 113 zł. I to jak pan mówi cena okazyjna. Aluminium 0.5 mm to do 25-30 zł. + 5-7 metrów rurki po 8-9 zł. 40-63zł. Więc cena ogółem 65-93 zł. U mnie wychodzi taniej. Jeżeli rurka Pex, to cena ogółem dodatkowo na 20-30 zł mniejsza, ale i wydajność spadnie. Więc dla małego kolektora to różnica nie znaczna, dla dużego znaczna...

Stanisław