PDA

Zobacz pełną wersję : Ile gazu poszło Wam juz w tym sezonie?



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 [16] 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62

adam2007
25-02-2011, 09:03
Nie ocieplać strychu nieogrzewanego.

Jakie przesłanki za tym stoją by nie ocieplać ?

Wg.mnie (mimo ,że mam deskowanie) wełna zablokowałaby przenikanie zimna z zewnątrz. Oczywiście dodatkowo folia i nie ocieplany strych nie łapie tak zimna i nie przekazuje dalej w strop.

piwopijca
25-02-2011, 09:18
Tylko i wylacznie ekonomiczne uzasadnienie dla nieocieplania strychu.
Musisz zadbac rowniez o wentylacje ocieplanego strychu zeby drewno nie zgnilo.
Taniej moze byc docieplic sufit poddasza o dodatkowe kilka centymetrow a strych pozostawic nieocieplony, zeby wiatr mogl sobie "delikatnie" szalec.
Wg mnie lepiej bylo by ocieplic stryszek i wykonac tam wentylacje (nie taniej).

Pzdr.

misiaczekm
25-02-2011, 09:27
To może podejmę jeszcze jeden temat, który mnie trochę nurtuje czyli sposób grzania grzejników. Otóż jeśli nie mam ustawionego mocnego grzania to często ciepły grzejnik jest tylko w górnej połowie. Dolna połowa jest zimna. Czy to normalne zjawisko ?

Na pewno przez cały czas grzania grzejnika dół jest chłodny?
Jak rozpoczyna się podgrzewanie wody i jest ona dostarczana do grzejnika to takie zjawisko jest normalne. Podobnie jak z powietrze ciepło idzie do góry, a zimna woda zostaje przenoszona w dół do pieca by ją pogrzać. Po pewnym czasie grzejnik powinien być cały gorący.
PS.
Wiem z autopsji.... wczoraj tez niechcący dotknąłem grzejnika na dole.... i się przestraszyłem. A wiedziałem, że piecyk się włączył do grzania już jakiś czas temu. Po jakimś czasie kaloryfer był cały gorący (nie mierzyłem czasu ale ok. 10-20 min)

mjakob
25-02-2011, 09:45
Tylko i wylacznie ekonomiczne uzasadnienie dla nieocieplania strychu.
Musisz zadbac rowniez o wentylacje ocieplanego strychu zeby drewno nie zgnilo.
Taniej moze byc docieplic sufit poddasza o dodatkowe kilka centymetrow a strych pozostawic nieocieplony, zeby wiatr mogl sobie "delikatnie" szalec.
Wg mnie lepiej bylo by ocieplic stryszek i wykonac tam wentylacje (nie taniej).

Pzdr.

Dokładanie - po co ocieplać coś, czego się nie ogrzewa?
A jeśli zrobisz wszystko szczelne ryzykujesz "grzybkiem".

Z poprzednich postów wynika, że problemem jest wyłaz, przez który "ucieka" ciepło, a nie strych. Tak więc trzeba się zająć wyłazem.
Ja dałem u siebie taki z grubszą izolacją i nie odczuwam specjalnie jego wpływu.
Ba, korytarz na poddaszu jest cieplejszy niż pokoje :-). Można też tak jak kolega Wito2008, ale dość uciążliwe jeśli często się korzysta.
Już chłodniej jest na schodach pod którymi jest nieogrzewana piwniczka.

greg28
25-02-2011, 09:53
Nie opłaca się ocieplać dachu, jak masz poddasze nieużytkowe(nieogrzewane), lepiej ocieplic dobrze strop. Będzie dużo taniej i cieplej w domu. Ocieplenie porządne dachu do w zalezności od wielkości od kilku do kilkunastu/kilkudziesięciu tysięcy, a nawet dobrze ocieplony dom, jak jest nieogrzewany to przy dużych mrozach w środku może trochę mniejszy, ale i tak bedzie mróz.

adam2007
25-02-2011, 10:34
Tylko i wylacznie ekonomiczne uzasadnienie dla nieocieplania strychu.
Musisz zadbac rowniez o wentylacje ocieplanego strychu zeby drewno nie zgnilo.
Taniej moze byc docieplic sufit poddasza o dodatkowe kilka centymetrow a strych pozostawic nieocieplony, zeby wiatr mogl sobie "delikatnie" szalec.
Wg mnie lepiej bylo by ocieplic stryszek i wykonac tam wentylacje (nie taniej).

Pzdr.

No tak ale wełnę wpakuję między krokwie,dam folię nie klejąc jej jakoś szczelnie tylko tyle by zabezpieczyła ocieplenie i była mikrowentylacja.Ponadto nie mam papy na deskowaniu tylko folię wstępnego krycia.
Odnosząc się do dodatkowego docieplenia od strony mieszkalnej to już za późno bo mam zrobione wszystko na Tip Top. Chodzi mi tylko o nie przenikanie zimna ze strychu na ocieplony już strop i tym samym oziębiania wnętrza. Nie wierzę też w to,że każdy kto ma strych jest on tak szczelny przed wiatrem ,że mikrowentylacji nie ma.Powietrze wejdzie każdą najmniejszą szczeliną i nawet nie bezpośrednią ale pośrednią też.

adam2007
25-02-2011, 10:39
Nie opłaca się ocieplać dachu, jak masz poddasze nieużytkowe(nieogrzewane), lepiej ocieplic dobrze strop. Będzie dużo taniej i cieplej w domu. Ocieplenie porządne dachu do w zalezności od wielkości od kilku do kilkunastu/kilkudziesięciu tysięcy, a nawet dobrze ocieplony dom, jak jest nieogrzewany to przy dużych mrozach w środku może trochę mniejszy, ale i tak bedzie mróz.

Jakie kilkanaście tysięcy ?? Jakie kilkadziesiąt tysięcy ?
Nie siej takiej popeliny. U mnie będzie z 80 do 100m2 strychu. Całkowity koszt szacuje na 1500pln max. przy ociepleniu wełną 15 cm + folia i zszywki.

greg28
25-02-2011, 10:59
Jakie kilkanaście tysięcy ?? Jakie kilkadziesiąt tysięcy ?
Nie siej takiej popeliny. U mnie będzie z 80 do 100m2 strychu. Całkowity koszt szacuje na 1500pln max. przy ociepleniu wełną 15 cm + folia i zszywki.

Twoje ocieplenie za 1500pln to bedzie smiech na sali, narobisz sie tylko, a mostków termicznych bedziesz miał tyle, ze pieniądze wywalisz w błoto tylko.
Ja z chęcią przyjme ekipę, która za 1500pln z materiałem zrobi mi ocieplenie mojego dachu o powierzchni prawie 400m2. 15 cm2 wełny miedzy krokwie, potem jeszcze min 10cm po całości kryjac krokwie, a gdzie do tego stelarze, żeby przymocowac płyty g-k? Co zostawisz takie dziadostwo, zeby sie tylko na sznurkach i folii trzymało? Ciekawe ile ci to wytrzyma? Dodatkowo, jak nie chcesz, zeby ci potem gips na łączeniach płyt nie pękał to najlepiej pierw wszystko wybic płytą OSB, a dopiero na to dawać płyty g-k i wszystko zagipsować.
Ja mówię tu o profesjonalnym ocieplaniu dachu, a nie pseudo utykaniu dziur, zeby spac spokojnie, ze niby ocieplony mam dach to jestem gość. Takie ocieplenie jak chcesz zrobić, to tak jakbyś postawił dom ocieplony 50cm styro, a całą zimę non stop otwarte okna trzymał. Nic ci to nie da albo da bardzo niewiele, ze masz te 50cm styro.

piwopijca
25-02-2011, 11:11
No tak ale wełnę wpakuję między krokwie,dam folię nie klejąc jej jakoś szczelnie tylko tyle by zabezpieczyła ocieplenie i była mikrowentylacja.Ponadto nie mam papy na deskowaniu tylko folię wstępnego krycia.
Odnosząc się do dodatkowego docieplenia od strony mieszkalnej to już za późno bo mam zrobione wszystko na Tip Top. Chodzi mi tylko o nie przenikanie zimna ze strychu na ocieplony już strop i tym samym oziębiania wnętrza. Nie wierzę też w to,że każdy kto ma strych jest on tak szczelny przed wiatrem ,że mikrowentylacji nie ma.Powietrze wejdzie każdą najmniejszą szczeliną i nawet nie bezpośrednią ale pośrednią też.

Czy byles na takimpoddaszu late, gdy jest ze 30*C na zewnatrz?
Ja bylem u siebie i gwarantuje Ci, ze drewno uzywane na wiezbe w takich warunkach (wysoka temp. i duza wilgotnosc) zacznie w koncu gnic bez odpowiednij wentylacji. Nie ma tego problemu zima, przy suchym powietrzu ale jest problem ciepla - i tak w kolo Macieju :)

@greg28
Nie przesadzaj, jak na stryszek to folia wystarczy zeby oslonic welne, przeciez mowa o nieuzytkowym stryszku prawda?
Do schowania raz na jakis czas w zupelnosci wystarcza taka "pseudo" oslona welny z folii, mozna jakas pilsnia obic dla estetyki ale to juz ina para kaloszy.

Pzdr.

kbab
25-02-2011, 11:23
re greg28, potrafisz zachęcić kogoś do działania, a byłeś kiedykolwiek w tak docieplonym szczycie domu? Skąd wiesz, że efekt takiej modernizacji nic nie da? Poszukaj sobie frajera który ociepli Twoje 400m2 dachu za 1500zł gdzie indziej, nie zauważyłeś że mowa jest o 4-5 razy mniejszej powierzchni? Do rzeczy, zależy jaki efekt ma to przynieść. Mam szczyt domu docieplony standardowo tj pokrycie dachu kształtkami styro w technologii thermomur, latem jest tam nieco cieplej, zimą ok 2 do 3 stC chłodniej niż w mieszkaniu, włazu na strych nie ocieplałem, skosy i strop poddasza użytkowego dociepliłem jak w stopce. Dodam, że dzisiaj nawet po kilkunastostopniowym mrozie w nocy (ok -16stC), na strych wchodzę w koszulce z krótkim rękawem

grave
25-02-2011, 11:42
ciekawe dyskuje tu prowadzicie w temacie poddasza nieużytkowego...
otóż na włąśnie miesiąc dociepliłem u siebie takie poddasze tzn. między krokwie rzuciłem 15cm wełny i folię, natomiast w podłogę strychu dorzuciłem 10cm wełny i przykryłem płytą OSB na całości, bo wczesniej miałem przykryte tylko na 1/3. Czytam z uwagą te wasze ścierania się w kwestii docieplać czy nie takie nieużytkowe poddasze i teraz zastanawiam się jak tam będzie latem, czy rzeczywiście istnieje grożba kiszenia/gnicia???:sick: Mam nadzieję, że sie mylicie... Aha co do kosztów: materiały kosztowały (na dach ok.60m2) wyszły mi ok 3k, a robocizna drugie tyle... skąd komuś wychodzi kwota 1500zł za 100metrów nie ma pojęcia...

greg28
25-02-2011, 11:44
Tak, tylko nadal wychodzi z tego, ze przy ocieplonym stropie, dalsze ocieplanie dachu, jęsli nie ogrzewamy strychu/poddasza nie ma sensu. To sa pieniądze wywalane w błoto.
Przez dach/strop ucieka wg różnych zródeł 20-30% ciepła z domu, wiec jesli mamy ocieplony dobrze strop to poprzez ocieplenie dachu, zyskamy raptem zysk kilku stopni temperatury na strychu. Jeśli nawet jakims cudem zmniejszy to nam zużycie energii o maks 5% w skali całego domu, co bedzie pewnie spełnione przy dobrym ociepleniu dachu, a nie przy pseudo ociepleniu, to przy średnich rachunkach za gaz za sezon grzewczy powiedzmy na poziomie ok 3000pln, da nam to oszczedność może 150 PLN na rok. Przy inwestycji nawet za min 1500-2000pln w wersji super optymistycznej, nie jest to za bardzo opłacalne. Jest wiele innych lepszych sposób na zainwestowanie tych pieniędzy, zeby przynosiły lepsze korzysci.

greg28
25-02-2011, 11:51
re greg28, potrafisz zachęcić kogoś do działania, a byłeś kiedykolwiek w tak docieplonym szczycie domu? Skąd wiesz, że efekt takiej modernizacji nic nie da? Poszukaj sobie frajera który ociepli Twoje 400m2 dachu za 1500zł gdzie indziej, nie zauważyłeś że mowa jest o 4-5 razy mniejszej powierzchni? Do rzeczy, zależy jaki efekt ma to przynieść. Mam szczyt domu docieplony standardowo tj pokrycie dachu kształtkami styro w technologii thermomur, latem jest tam nieco cieplej, zimą ok 2 do 3 stC chłodniej niż w mieszkaniu, włazu na strych nie ocieplałem, skosy i strop poddasza użytkowego dociepliłem jak w stopce. Dodam, że dzisiaj nawet po kilkunastostopniowym mrozie w nocy (ok -16stC), na strych wchodzę w koszulce z krótkim rękawem

No to mnie rozbawiłeś:) Chcesz powiedzieć, że na nieogrzewanym strychu, a ocieplonym dachu przy -16 stopniach na zewnątrz, masz ok +17-18 stopni? Normalnie fenomen, nie wiem skąd w takim razie w ocieplonych, a nie ogrzewanych chałupach przy mniejszych nawet troche mrozach zamarzają instalacje w domu?

Jesli to prawda z tą temperatura, to popełniłeś duży błąd, bo masz kosmiczne straty ciepła przez nieocieplony strop. Wydaje ci się, że nie ogrzewasz poddasza, a w rzeczywistosci tak:)
Jakbys te pieniądze, co włożyłeś w ocieplenie dachu, przeznaczył na ocieplenie stropu to byś sporo oszczędził na ogrzewaniu.

adam2007
25-02-2011, 11:56
Twoje ocieplenie za 1500pln to bedzie smiech na sali, narobisz sie tylko, a mostków termicznych bedziesz miał tyle, ze pieniądze wywalisz w błoto tylko.
Ja z chęcią przyjme ekipę, która za 1500pln z materiałem zrobi mi ocieplenie mojego dachu o powierzchni prawie 400m2. 15 cm2 wełny miedzy krokwie, potem jeszcze min 10cm po całości kryjac krokwie, a gdzie do tego stelarze, żeby przymocowac płyty g-k? Co zostawisz takie dziadostwo, zeby sie tylko na sznurkach i folii trzymało? Ciekawe ile ci to wytrzyma? Dodatkowo, jak nie chcesz, zeby ci potem gips na łączeniach płyt nie pękał to najlepiej pierw wszystko wybic płytą OSB, a dopiero na to dawać płyty g-k i wszystko zagipsować.
Ja mówię tu o profesjonalnym ocieplaniu dachu, a nie pseudo utykaniu dziur, zeby spac spokojnie, ze niby ocieplony mam dach to jestem gość. Takie ocieplenie jak chcesz zrobić, to tak jakbyś postawił dom ocieplony 50cm styro, a całą zimę non stop otwarte okna trzymał. Nic ci to nie da albo da bardzo niewiele, ze masz te 50cm styro.

Chyba się nie rozumiemy.Nie rozumiem po co na poddaszu nieużytkowym Tobie k-g ?

S

adam2007
25-02-2011, 12:02
Czy byles na takimpoddaszu late, gdy jest ze 30*C na zewnatrz?
Ja bylem u siebie i gwarantuje Ci, ze drewno uzywane na wiezbe w takich warunkach (wysoka temp. i duza wilgotnosc) zacznie w koncu gnic bez odpowiednij wentylacji. Nie ma tego problemu zima, przy suchym powietrzu ale jest problem ciepla - i tak w kolo Macieju :)

Pzdr.

No to już inny temat. Stoję przed wyborem takiego ocieplenia i zastanawiam się nad tym.Wiem ,że w trakcie upałów jest parówa na górze,ale dlatego mam folię żeby ta wentylacja jakaś była. Ponadto nie będzie to szczelne jak pudełko.

greg28
25-02-2011, 12:04
Chyba się nie rozumiemy.Nie rozumiem po co na poddaszu nieużytkowym Tobie k-g ?

S

Może jestem estetą :)

mr6319
25-02-2011, 12:04
Możecie przejść do wątku o prawidłowym zrobieniu poddasza....

adam2007
25-02-2011, 12:08
ciekawe dyskuje tu prowadzicie w temacie poddasza nieużytkowego...
otóż na włąśnie miesiąc dociepliłem u siebie takie poddasze tzn. między krokwie rzuciłem 15cm wełny i folię, natomiast w podłogę strychu dorzuciłem 10cm wełny i przykryłem płytą OSB na całości, bo wczesniej miałem przykryte tylko na 1/3. Czytam z uwagą te wasze ścierania się w kwestii docieplać czy nie takie nieużytkowe poddasze i teraz zastanawiam się jak tam będzie latem, czy rzeczywiście istnieje grożba kiszenia/gnicia???:sick: Mam nadzieję, że sie mylicie... Aha co do kosztów: materiały kosztowały (na dach ok.60m2) wyszły mi ok 3k, a robocizna drugie tyle... skąd komuś wychodzi kwota 1500zł za 100metrów nie ma pojęcia...

Nie masz pojęcia. Powiem więcej,wyjdzie jeszcze mniej :)

Rolka URSA 150mm DF 39 SILVER / 6,25 m2 kosztuje ok. 70pln.

10 x 70 = 700pln
folia 1 rolka 75 m2 = ok. 100pln
zszywki = nie licze
robocizna = własna
sznurek= ok. 40 pln

Wszystko w tym temacie.

Czy ja gdzieś pisałem ,że biorę do tego fachmanów ?

adam2007
25-02-2011, 12:11
Możecie przejść do wątku o prawidłowym zrobieniu poddasza....

Mi przy ostatnich mrozach rzędu dzień = -10 C , noc = -16 C temp. w domu i temp. (no nie największa) 18C wyszło ok.12 m3 gazu.

Powierzchnia ogrzewana ok. 200m2.

Pierwszy sezon grzewczy.

Liwko
25-02-2011, 12:11
http://forum.muratordom.pl/forumdisplay.php?63-Izolacje
Tutaj zaszalejecie;)

greg28
25-02-2011, 12:31
Nie masz pojęcia. Powiem więcej,wyjdzie jeszcze mniej :)

Rolka URSA 150mm DF 39 SILVER / 6,25 m2 kosztuje ok. 70pln.

10 x 70 = 700pln
folia 1 rolka 75 m2 = ok. 100pln
zszywki = nie licze
robocizna = własna
sznurek= ok. 40 pln

Wszystko w tym temacie.

Czy ja gdzieś pisałem ,że biorę do tego fachmanów ?

Ostatnia riposta tylko, bo rzeczywiście zasmiecilismy temat :)
Pisałeś wcześniej, ze masz ok 100m2 strychu, więc zakładając ze nie masz dachu płaskiego to bedziesz miał min 150m2 dachu, więc nie wiem jak ty chcesz ocieplić ta powierzchnię 10 rolkami wełny po 6,25m2 każda, bo mi to wychodzi ok 62,5 m2 czyli minimum 2 razy za mało. Koniec tematu, bo sie pobijemy. :)

greg28
25-02-2011, 12:36
Mi przy ostatnich mrozach rzędu dzień = -10 C , noc = -16 C temp. w domu i temp. (no nie największa) 18C wyszło ok.12 m3 gazu.

Powierzchnia ogrzewana ok. 200m2.

Pierwszy sezon grzewczy.

Nie jest ci za zimno przy tych 18 stopniach? Może ja bym na tyle zmniejszył, to pewnie by mi piec mniej palił. Tyle, że żona by mnie chyba wymeldowała, bo ja utrzymuje obniżona na ok 19,5, a komfortową 20,5-21,0, a ona twierdzi, ze mogłoby być cieplej:/

Ktoś wie, ile by palił mniej piec, jak sie utrzymuje niższą temperaturę? Jest jakiś wzór np na to ile % mniej pali piec przy spadku utrzymywanej temperatury o 1 stopien?

Liwko
25-02-2011, 12:42
Ktoś wie, ile by palił mniej piec, jak sie utrzymuje niższą temperaturę? Jest jakiś wzór np na to ile % mniej pali piec przy spadku utrzymywanej temperatury o 1 stopien?

Ktoś gdzieś kiedyś pisał że jest to około 4% za każdy 1oC

rume
25-02-2011, 12:50
Z różnych stron wzięte:

- Obniżenie temperatury tylko o jeden stopień daje około 10 procent oszczędności w ogrzewaniu.
- Obiniż temperaturę w domu o zaledwie jeden stopień a ograniczysz emisję CO2 o nawet 300kg , a zużycie energii spadnie w całym roku o 7,5%
- Określając najodpowiedniejszą temperaturę dla siebie, unikniemy niepotrzebnego przegrzewania swojego mieszkania. Jest to o tyle istotne, że każdy wzrost temperatury o 1 stopień daje około 10 procent wzrostu kosztów ogrzewania!
- Najcieplej, czyli ok. 23 st. C, powinny być w łazience, w sypialni i przedpokoju wystraczy 18 st. C. Zainstaluj na kaloryferach termostaty. Temperatura niższa o 1 stopień oznacza oszczędność kosztów ogrzewania rzędu 6 procent.
- Jeden stopień w domu mniej - Ziemi lżej. Obniż temperaturę w domu o zaledwie 1 stopień C, a ograniczysz emisję CO2 nawet o 300 kg, a zużycie energii o 7,5 procent rocznie. Poza obniżeniem emisji gazów cieplarnianych zaoszczędzisz też pieniądze, bo ogrzewanie pochłania 70 procent energii używanej przez gospodarstwo domowe.
:D

greg28
25-02-2011, 12:53
To trochę za mały zysk, żeby narażać się żonie :P
Niech te mrozy sie wreszcie skończą, bo zużycie 14-15m3/dobę mnie denerwuje:/

Liwko
25-02-2011, 12:59
Dobre, dobre:D
Ktoś tu kiedyś pisał że ma w domu 28oC. Ten dopiero świat zatruwa:(

greg28
25-02-2011, 13:02
Dobre, dobre:D
Ktoś tu kiedyś pisał że ma w domu 28oC. Ten dopiero świat zatruwa:(

Oby tylko moja żona tego nie zauważyła, że w domu można mieć 28 stopni, bo zaraz będzie marudzić, ze też by tak chciała, a tak żyje w przekonaniu, ze nasz piec jest za słaby i więcej jak 21 stopni, nie może być u nas w domu :)

Liwko
25-02-2011, 13:06
a tak żyje w przekonaniu, ze nasz piec jest za słaby i więcej jak 21 stopni, nie może być u nas w domu
:D

kbab
25-02-2011, 13:09
No to mnie rozbawiłeś:) Chcesz powiedzieć, że na nieogrzewanym strychu, a ocieplonym dachu przy -16 stopniach na zewnątrz, masz ok +17-18 stopni? Normalnie fenomen, nie wiem skąd w takim razie w ocieplonych, a nie ogrzewanych chałupach przy mniejszych nawet troche mrozach zamarzają instalacje w domu?

Jesli to prawda z tą temperatura, to popełniłeś duży błąd, bo masz kosmiczne straty ciepła przez nieocieplony strop. Wydaje ci się, że nie ogrzewasz poddasza, a w rzeczywistosci tak:)
Jakbys te pieniądze, co włożyłeś w ocieplenie dachu, przeznaczył na ocieplenie stropu to byś sporo oszczędził na ogrzewaniu.
upss - znowu przychodzi uświadamianie prześmiewców - w tej technologii cały dach (nie tylko skosy poddasza użytkowego) jest pokryty kształtkami styro, na nich ułożona jest dachówka, u mnie "dodatkowo" - znaczy dokładnie to, że ta technologia nie wymaga dodatkowego ocieplenia. Twoje wytykanie komuś błędów wynikające z niezrozumienia tekstu czytanego - to Twój problem - fakt jest taki, że strych mam izolowany, a jego "grzejnikiem" jest dodatkowo izolowany strop poddasza, właz bez izolacji, oraz komin, dodam że koszt ogrzewania mojego domu od 7 lat jest znośny, dokładne koszty podałem wcześniej w innych tematach, powielanie ich jest zbędne.

adam2007
25-02-2011, 13:14
Nie jest ci za zimno przy tych 18 stopniach? Może ja bym na tyle zmniejszył, to pewnie by mi piec mniej palił. Tyle, że żona by mnie chyba wymeldowała, bo ja utrzymuje obniżona na ok 19,5, a komfortową 20,5-21,0, a ona twierdzi, ze mogłoby być cieplej:/

Ktoś wie, ile by palił mniej piec, jak sie utrzymuje niższą temperaturę? Jest jakiś wzór np na to ile % mniej pali piec przy spadku utrzymywanej temperatury o 1 stopien?

Z chęcią bym podwyższył ale nie mam jak. Podkrecam piec a podłogówka grzeje jak grzała. Nic się nie zmienia:( Hydraulik powiedział ,że pompa przy rozdzielaczu jest za słaba (Wilo 25/4). Właśnie kombinuje jakąś używaną (25/6) żeby nie kupować nowej celem sprawdzenia. Grzejniki grzeją dobrze ale w sypialni nie podwyższam na wiecej niz 18 bo gorzej by sie spało. Reszta pokoi ogrzewana minimalnie.


Tzn. sprostuję : Podłogówka grzeje dobrze w łazience,holu i bliższej części salonu (tam gdzie bliżej rozdzielacza). Dalej już jest trochę zimniejsza a to dlatego ,że pętle są dość długie , a moc pompy podobno ciut za mała.

greg28
25-02-2011, 13:28
Z chęcią bym podwyższył ale nie mam jak. Podkrecam piec a podłogówka grzeje jak grzała. Nic się nie zmienia:( Hydraulik powiedział ,że pompa przy rozdzielaczu jest za słaba (Wilo 25/4). Właśnie kombinuje jakąś używaną (25/6) żeby nie kupować nowej celem sprawdzenia. Grzejniki grzeją dobrze ale w sypialni nie podwyższam na wiecej niz 18 bo gorzej by sie spało. Reszta pokoi ogrzewana minimalnie.


Tzn. sprostuję : Podłogówka grzeje dobrze w łazience,holu i bliższej części salonu (tam gdzie bliżej rozdzielacza). Dalej już jest trochę zimniejsza a to dlatego ,że pętle są dość długie , a moc pompy podobno ciut za mała.

Nie masz w rozdzielni podłogówki rotametrów, bo można nimi wyregulować wielkość przepływu wody na poszczególnych obiegach. Fajna rzecz zwłaszcza przy pętlach różnej długości.

adam2007
25-02-2011, 13:57
Nie masz w rozdzielni podłogówki rotametrów, bo można nimi wyregulować wielkość przepływu wody na poszczególnych obiegach. Fajna rzecz zwłaszcza przy pętlach różnej długości.

Wiem, ale nie mam niestety :(

greg28
25-02-2011, 14:10
Wiem, ale nie mam niestety :(

No to kicha, bo nawet jak zamontujesz wiesza pompkę i uda ci sie podnieść temperaturę na tych dłuższych pętlach to przy braku możliwości regulacji poszczególnych sekcji, to obecnie ciepłe pomieszczenia moga byc za gorące.

Zaraz, ale nawet nie mając rotametrów to na kazdej sekcji masz kurki na zasilaniu i powrocie, więc w razie czego mozesz kurkiem zasilającym, bądz powrotnym zmniejszyc troche przepływ na tych krótszych pętlach.

Bimbalski
25-02-2011, 14:53
Na pewno przez cały czas grzania grzejnika dół jest chłodny?
Jak rozpoczyna się podgrzewanie wody i jest ona dostarczana do grzejnika to takie zjawisko jest normalne. Podobnie jak z powietrze ciepło idzie do góry, a zimna woda zostaje przenoszona w dół do pieca by ją pogrzać. Po pewnym czasie grzejnik powinien być cały gorący.
PS.
Wiem z autopsji.... wczoraj tez niechcący dotknąłem grzejnika na dole.... i się przestraszyłem. A wiedziałem, że piecyk się włączył do grzania już jakiś czas temu. Po jakimś czasie kaloryfer był cały gorący (nie mierzyłem czasu ale ok. 10-20 min)

Są momenty że mam cały grzejnik ciepły ale róznica temperatuty w górnej części jest bardzo duża w porównaniu z dołem. A grzejniki grzeją mi prawie całą dobę. Niestety nie wiem jak można sterować grzejnikami jeśli jest jeszcze podłogówka. Sterownik jest w pomieszczeniu z podłogówką więc mam dla mieszacza ustawiony wpływ pomieszczenia a dla grzejników wyłączony wpływ pomieszczenia. I dla takich ustawień mieszacz działa tak jak ustawię natomiast grzejniki żyją własnym życiem i pomimo ustawienia np. 15 st C to grzeją nawet gdy temp. w pomieszczeniach przekracza 20 st C.

adam2007
25-02-2011, 16:00
No to kicha, bo nawet jak zamontujesz wiesza pompkę i uda ci sie podnieść temperaturę na tych dłuższych pętlach to przy braku możliwości regulacji poszczególnych sekcji, to obecnie ciepłe pomieszczenia moga byc za gorące.

Zaraz, ale nawet nie mając rotametrów to na kazdej sekcji masz kurki na zasilaniu i powrocie, więc w razie czego mozesz kurkiem zasilającym, bądz powrotnym zmniejszyc troche przepływ na tych krótszych pętlach.

No mam kurki na zasilaniu wszystkie odkręcone na maxa. Rurki są także jednolicie ciepłe przy zasilaniu. Wolałbym jednak mieć te rotametry aby w miarę dokładnie to wyskalować bo sam wiesz,że reakcja podłogi jest dopiero po kilku godzinach lub dłużej. Może dokupię gdzieś i hydraulik mi zamontuje.

greg28
25-02-2011, 16:12
No mam kurki na zasilaniu wszystkie odkręcone na maxa. Rurki są także jednolicie ciepłe przy zasilaniu. Wolałbym jednak mieć te rotametry aby w miarę dokładnie to wyskalować bo sam wiesz,że reakcja podłogi jest dopiero po kilku godzinach lub dłużej. Może dokupię gdzieś i hydraulik mi zamontuje.

A sprawdzałeś jaką masz temperaturę na zasilaniu i na powrocie podłogówki? J na początku miałem ustawione rotametry na przypływ 2l/min, ale wtedy woda pzelatywała, ze nie nadazała sie wychładzac, wchodziła 40 stopni wychodziła 38. Zmniejszyłem do 1 l/min i teraz wchodzi 40, a na powrocie jest 31. Podobno najlepiej jest jak róznica zasilania i powrotu jest miedzy 8-10 stopni

misiaczekm
25-02-2011, 17:59
...
teraz zastanawiam się jak tam będzie latem, czy rzeczywiście istnieje grożba kiszenia/gnicia???:sick: Mam nadzieję, że sie mylicie...
Nie!! Dzięki ociepleniu zmieni się klimat i nie będzie jak do tej pory w zimę zimno, a w lato gorąco i parno!! W zimie będzie cieplej a w lato chłodniej.
Nie będzie też żadnej zgnilizny! pomiędzy folią parą przepuszczalną (tą przy dachówkach lub na deskowaniu) a wełną zostawia się przerwę wentylacyjną ok. 3cm. Dlatego na krokwie bez dodatkowych stelaży daje się o 3 cm cieńszą wełnę.
I to jest wentylacja, która chroni drewno!! Przy deskowaniu można dodatkowo dołożyć folię paro przepuszczalną pomiędzy deskowaniem, szczeliną 3 cm i wełną.
Przy poddaszu nieużytkowym nie trzeba także dawać (choć można dla lepszej sztywności) foli paraizolacyjnej, która potrzebna jest by chronić wełnę przed naszym potem, wodą z łazienki itp….


...
Aha co do kosztów: materiały kosztowały (na dach ok.60m2) wyszły mi ok 3k, a robocizna drugie tyle... skąd komuś wychodzi kwota 1500zł za 100metrów nie ma pojęcia...

na allego 15cm wełna z lamda 0,044-40 kosztuje 8-10 zł za m2 + sznurek i folia - przy moich 60m2 to ok 700zł. Robocizna moja na zimwe wieczory.


To trochę za mały zysk, żeby narażać się żonie :P
Niech te mrozy sie wreszcie skończą, bo zużycie 14-15m3/dobę mnie denerwuje:/
Święta Prawda!! Z tym słabym piecem - to dobra myśl.!!

dziś 14,84m3
przy -15/-21/-7

lukep3
25-02-2011, 19:11
od 1.09.do dzis poszlo 515 m3 gazu na co, cwu (2 osoby), i gotowanie - 130 m2, po podlodze 145 m2; w weekendy pale kominkiem z pw (I sezon)

greg28
25-02-2011, 20:36
od 1.09.do dzis poszlo 515 m3 gazu na co, cwu (2 osoby), i gotowanie - 130 m2, po podlodze 145 m2; w weekendy pale kominkiem z pw (I sezon)

Ratuje cie ten kominek z pw, ale i tak pozazdroscic wyniku.

misiaczekm
25-02-2011, 20:51
od 1.09.do dzis poszlo 515 m3 gazu na co, cwu (2 osoby), i gotowanie - 130 m2, po podlodze 145 m2; w weekendy pale kominkiem z pw (I sezon)
ok. 3m3 na dobę
energooszczędny czy paswny (pasywny nie miałby kominka ) dom?
sama podłogówka?

adam2007
26-02-2011, 00:45
A sprawdzałeś jaką masz temperaturę na zasilaniu i na powrocie podłogówki? J na początku miałem ustawione rotametry na przypływ 2l/min, ale wtedy woda pzelatywała, ze nie nadazała sie wychładzac, wchodziła 40 stopni wychodziła 38. Zmniejszyłem do 1 l/min i teraz wchodzi 40, a na powrocie jest 31. Podobno najlepiej jest jak róznica zasilania i powrotu jest miedzy 8-10 stopni

Spoko. Przerabiałem już ten temat. Obecnie mam zasilanie ok.30-32 C , powrót 22-23C.Mieszcze się zatem w normie różnic powrót-zasilanie Nie wiem na ile te termometry dobrze pokazują ale są przylgowe więc odchyłka nie powinna być duża. Max . co miałem ustawione na zasilaniu to 36C.Powrót był taki sam jak teraz czyli ok .22-23 choć muszę powiedzieć ,że w tej konfiguracji pracowłl tylko 1-2 doby.Pompa chodzi na 3 biegu choć jak miałem powyższą konfigurację to chodziła na 1 biegu.
W momencie gdy zasilanie jest ok 28-29 powórt jest ok. 20-21C.
Pompa faktycznie może być u mnie "wąskim gardłem" tego systemu.
Pozdro,

WaldiM
26-02-2011, 08:51
Jakoś dzisiaj nie mam humoru dla mnie osobiście to najgłupszy temat na tym forum ciągnięty przez kilkaset stron z którego nic nie wynika, a tylko powoduje kompleksy u ludzi. Jak można porównać różne domy, budowane z różnych materiałów, o odmiennych współczynnikach przenikalności cieplnej, gabarytach itd. Kilkaset zmiennych zaczynając od grubości ocieplenia ścian, poddasza użytkowego czy sufitu, rodzaju okien i drzwi, sposobie ich montażu, grubości izolacji podłóg i sposobie wykonania fundamentów, rodzaju kotła i jego miejsca montażu, grubości izolacji zasobnika jeżeli taki występuje, sposobie życia danej rodziny co ma niebagatelny wpływ na zużycie podgrzewanej wody, dodatkowemu źródłu ciepła typu kominek co może wypaczyć wynik nawet o 40%, sposobie ogrzewania pomieszczeń i rodzajowi pieca używanego (ogrzewanie niskotemperaturowe, piec jedno czy dwufunkcyjny), na strefie klimatycznej i położeniu domu względem kierunku stron świata kończąc. Wymieniłem kilka najistotniejszych czynników, pewnie kilkadziesiąt pominąłem, zaczynając od garażu w bryle budynku, jego połączeniu z domem izolacją, piwnicy itd. Trzeba być naprawdę zaciekłym konikiem bożym żeby ekscytować się takim bezsensowym tematem i ciągnąć go przez tyle stron Teraz powinien się pojawić tu jakiś gość z domkiem pasywnym w którym przez pomyłkę zainstalował kocioł na gaz i pokazać wam, że on przez rok zużywa tyle gazu co wy przez 3 miesiące, ciekawe czy poprawi wam to humorek, a przydałoby się to co poniektórym radosnym porównywaczom.
Co zrobisz drogi inwestorze jak kupiłeś doskonałe okna o super współczynniku przenikania i zamontowałeś je w licu ściany skutecznie likwidując ich wszystkie zalety poprzez montaż, kupiłeś świetny piec gazowy kondensacyjny i zamontowałeś w domu zwykłe kaloryfery pozbawiając się możliwości korzystania z procesu kondensacji gdzie jest najbardziej wydajne spalanie i odzysk ciepła ze spalin, takich przykładów można mnożyć, co zerwiesz posadzki i dodasz 10 cm styropianu bo twój fachowiec stwierdził, że 10 cm to świat i ludzie, zerwiesz zabudowę GK bo twój fachowiec stwierdził że 20 cm wełny to izoluje jak w termosie, wyrwiesz okna i zamontujesz poprawnie NIE ale czytając i zabierając głoś w tej dyskusji nabawisz się tylko kompleksów.

kbab
26-02-2011, 09:52
tu nie chodzi o licytację, ale taka wymiana doświadczeń pozwala innym popełniać mniej błędów w czasie budowy, dopilnować wykonawców, jak również niektóre pomysły wykorzystać w swoim domu a tym samym poprawić komfort lub zmniejszyć zapotrzebowanie domu na energię, kominek wcale wyników nie wypacza o ile jego użytkownik do stwierdzenia "palę okazjonalnie" doda ile mp drewna spali w roku. Temat jak każdy inny, a ilość stron świadczy o jego popularności i zapotrzebowaniu ludzi na informacje w nim zawarte.

adam2007
26-02-2011, 09:59
A sprawdzałeś jaką masz temperaturę na zasilaniu i na powrocie podłogówki? J na początku miałem ustawione rotametry na przypływ 2l/min, ale wtedy woda pzelatywała, ze nie nadazała sie wychładzac, wchodziła 40 stopni wychodziła 38. Zmniejszyłem do 1 l/min i teraz wchodzi 40, a na powrocie jest 31. Podobno najlepiej jest jak róznica zasilania i powrotu jest miedzy 8-10 stopni

Spoko. Przerabiałem już ten temat. Obecnie mam zasilanie ok.30-32 C , powrót 22-23C.Mieszcze się zatem w normie różnic powrót-zasilanie Nie wiem na ile te termometry dobrze pokazują ale są przylgowe więc odchyłka nie powinna być duża. Max . co miałem ustawione na zasilaniu to 36C.Powrót był taki sam jak teraz czyli ok .22-23 choć muszę powiedzieć ,że w tej konfiguracji pracowłl tylko 1-2 doby.Pompa chodzi na 3 biegu choć jak miałem powyższą konfigurację to chodziła na 1 biegu.
W momencie gdy zasilanie jest ok 28-29 powórt jest ok. 20-21C.
Pompa faktycznie może być u mnie "wąskim gardłem" tego systemu.
Pozdro,

adam2007
26-02-2011, 10:06
Nie!! Dzięki ociepleniu zmieni się klimat i nie będzie jak do tej pory w zimę zimno, a w lato gorąco i parno!! W zimie będzie cieplej a w lato chłodniej.
Nie będzie też żadnej zgnilizny! pomiędzy folią parą przepuszczalną (tą przy dachówkach lub na deskowaniu) a wełną zostawia się przerwę wentylacyjną ok. 3cm. Dlatego na krokwie bez dodatkowych stelaży daje się o 3 cm cieńszą wełnę.

Musze skorygowac wypowiedz Szanownego Kolegi. Przy folii wysokoparoprzepuszczalnej wlasnie tej szczeliny nie trzeba zachowywac. Zachowywac trzeba ja przy np.papie. :)

toomyem
26-02-2011, 11:20
(..)jak również niektóre pomysły wykorzystać w swoim domu(...)

Dokładnie! Ja na ten przykład poszedłem za radą i zamontowałem sterownik do cyrkulacji (taki 15min pracy / 15 min postoju) zamiast non-stop. Zobaczymy jaki wpływ to będzie miało na zużycie gazu do CWU.

face
26-02-2011, 12:47
Jakoś dzisiaj nie mam humoru dla mnie osobiście to najgłupszy temat na tym forum ciągnięty przez kilkaset stron z którego nic nie wynika, a tylko powoduje kompleksy u ludzi. Jak można porównać różne domy, budowane z różnych materiałów, o odmiennych współczynnikach przenikalności cieplnej, gabarytach itd. Kilkaset zmiennych zaczynając od grubości ocieplenia ścian, poddasza użytkowego czy sufitu, rodzaju okien i drzwi, sposobie ich montażu, grubości izolacji podłóg i sposobie wykonania fundamentów, rodzaju kotła i jego miejsca montażu, grubości izolacji zasobnika jeżeli taki występuje, sposobie życia danej rodziny co ma niebagatelny wpływ na zużycie podgrzewanej wody, dodatkowemu źródłu ciepła typu kominek co może wypaczyć wynik nawet o 40%, sposobie ogrzewania pomieszczeń i rodzajowi pieca używanego (ogrzewanie niskotemperaturowe, piec jedno czy dwufunkcyjny), na strefie klimatycznej i położeniu domu względem kierunku stron świata kończąc. Wymieniłem kilka najistotniejszych czynników, pewnie kilkadziesiąt pominąłem, zaczynając od garażu w bryle budynku, jego połączeniu z domem izolacją, piwnicy itd. Trzeba być naprawdę zaciekłym konikiem bożym żeby ekscytować się takim bezsensowym tematem i ciągnąć go przez tyle stron Teraz powinien się pojawić tu jakiś gość z domkiem pasywnym w którym przez pomyłkę zainstalował kocioł na gaz i pokazać wam, że on przez rok zużywa tyle gazu co wy przez 3 miesiące, ciekawe czy poprawi wam to humorek, a przydałoby się to co poniektórym radosnym porównywaczom.
Co zrobisz drogi inwestorze jak kupiłeś doskonałe okna o super współczynniku przenikania i zamontowałeś je w licu ściany skutecznie likwidując ich wszystkie zalety poprzez montaż, kupiłeś świetny piec gazowy kondensacyjny i zamontowałeś w domu zwykłe kaloryfery pozbawiając się możliwości korzystania z procesu kondensacji gdzie jest najbardziej wydajne spalanie i odzysk ciepła ze spalin, takich przykładów można mnożyć, co zerwiesz posadzki i dodasz 10 cm styropianu bo twój fachowiec stwierdził, że 10 cm to świat i ludzie, zerwiesz zabudowę GK bo twój fachowiec stwierdził że 20 cm wełny to izoluje jak w termosie, wyrwiesz okna i zamontujesz poprawnie NIE ale czytając i zabierając głoś w tej dyskusji nabawisz się tylko kompleksów.

to po co tu zagladasz? po co wnosisz swe glupie rady do najglupszego z watkow?
idz doloz do pieca i zagladaj do watku ekonomiczne spalanie wegla kamiennego:p - ten jest super:)...idiotyczny:p

WaldiM
26-02-2011, 13:11
Grzeję gazem, czy taki idiotyczny to nie powiem, tam szukają jakiś kotłów i sterowników które optymalnie potrafią zapewnić spalanie węgla.
Skoro dom już jest wybudowany jak sam temat zapodaje "Ile gazu poszło Wam..." czas przeszły dokonany to patrz moje uwagi z drugiego akapitu (zrywać podłogi, wywalać okna, niszczyć zabudowę GK, czyli rozwalić cały dom i praktycznie zbudować nowy lub linczować się wzajemnie. O tym trzeba było myśleć PRZED rozpoczęciem budowy, zapłacić zlecić poprawki do projektu jakiemuś audytorowi to koszt miliprocenta wydanych środków a zysk długofalowy, teraz pisanie "ile wam poszło.." to samobiczowanie się i wewnętrzny absmak jak głupio wydałem kilkaset tysięcy złotych i jak za kilka lat jak wejdzie wpełni nowe prawo starci on na wartości.

Liwko
26-02-2011, 13:15
Grzeję gazem, czy taki idiotyczny to nie powiem, tam szukają jakiś kotłów i sterowników które optymalnie potrafią zapewnić spalanie węgla.
Skoro dom już jest wybudowany jak sam temat zapodaje "Ile gazu poszło Wam..." czas przeszły dokonany to patrz moje uwagi z drugiego akapitu (zrywać podłogi, wywalać okna, niszczyć zabudowę GK, czyli rozwalić cały dom i praktycznie zbudować nowy lub linczować się wzajemnie. O tym trzeba było myśleć PRZED rozpoczęciem budowy, zapłacić zlecić poprawki do projektu jakiemuś audytorowi to koszt miliprocenta wydanych środków a zysk długofalowy, teraz pisanie "ile wam poszło.." to samobiczowanie się i wewnętrzny absmak jak głupio wydałem kilkaset tysięcy złotych i jak za kilka lat jak wejdzie wpełni nowe prawo starci on na wartości.

Niestety ale masz rację:(

WaldiM
26-02-2011, 13:18
Dokładnie! Ja na ten przykład poszedłem za radą i zamontowałem sterownik do cyrkulacji (taki 15min pracy / 15 min postoju) zamiast non-stop. Zobaczymy jaki wpływ to będzie miało na zużycie gazu do CWU.

Na to jest prosta odpowiedź, cyrkulacja to wygoda, wygoda kosztuje, zbiornik CWU i tak wychładzasz i piec będzie to ciepło musiał uzupełnić jak będziesz mądry to sprawdzisz empirycznie kiedy twoja rodzina się myje i kąpie i załączysz go np od 6.30-730 rano i od 20-22 wieczorem, miana przyzwyczajeń użytkowników i konkretne oszczędzanie na gazie, wystarczy odrobina dyscypliny chyba że kąpiesz się 5 razy dziennie i myjesz się z 10 razy wtedy cyrkulacja co 15 minut jest OK. Podpowie Ci to pierwszy lepszy audytor lub osoba wykonujące certyfikaty przez was tak nielubiane i lekceważone.

WaldiM
26-02-2011, 13:26
Niestety ale masz rację:(

Wiem już przerabiałem kilka domów tylko dużo większych gabarytowo niż te, które my budujemy z końca lat 80-tych i początku 90-tych, gdzie właściciele umieścili kotłownie w wozowni, domku letnim itp, zbudowali dom byle jak w podłogi wsadzając 5 cm styropianu i tyleż na elewacje, okna biorąc od lokalnego na tamte czasy stolarza i teraz się dziwią, że utrzymanie domu w okresie zimowym kosztuj 4-8 tys złotych a piechotą po suchej kostce brukowej można dojść z domu do kotłowni przy temperaturze -10 i zalegającym wkoło śniegu.

Liwko
26-02-2011, 13:40
Różnie z tym budowaniem bywa i najlepszym sposobem na połatanie dziur jest jeszcze przed wykończeniem elewacji wykonać zimą badanie kamerą termowizyjną. Wszystkich problemów się nie pozbędziemy ale część na pewno.
Na obniżenie rachunków na pewno będzie miało wpływ wykonanie wentylacji mechanicznej z rekuperatorem, jednak musimy wtedy maksymalnie uszczelnić dom. Taka wentylacja nie koniecznie jest droższa w wykonaniu od grawitacyjnej. No może trochę, ale komfort jaki daje wart jest tych pieniędzy.
Okna trzy szybowe to już dzisiaj powinna być norma. Do tego jeżeli nie w warstwie ocieplenia to przynajmniej 2-3cm wystawione po za lico ściany.
Kilka zasad które niewiele więcej kosztują a rachunki mniejsze. Warto o tym pamiętać.

mjakob
26-02-2011, 14:43
Do rzeczy, zależy jaki efekt ma to przynieść. Mam szczyt domu docieplony standardowo tj pokrycie dachu kształtkami styro w technologii thermomur, latem jest tam nieco cieplej, zimą ok 2 do 3 stC chłodniej niż w mieszkaniu, włazu na strych nie ocieplałem, skosy i strop poddasza użytkowego dociepliłem jak w stopce. Dodam, że dzisiaj nawet po kilkunastostopniowym mrozie w nocy (ok -16stC), na strych wchodzę w koszulce z krótkim rękawem

Możemy porównać. Mam stryszek nieogrzewany i nieocieplony. Poddasze (skosy, sufit) 30cm wełny. Wyłaz docieplany. Na stryszek nie chodze bo przy -16oC jest tam -5, a przy -20oC - minus 7 :-).
Za grudzień poszło mi 266m3, za styczeń 220m3 gazu GZ50.
Dom 135m2 p.u., po podłogach 160. Na ścianie 20cm styro zwykłego.

Ile Tobie poszło za grudzień, styczeń? Domy chyba zbliżone, zobaczymy czy opłaca się docieplać stryszek nieużytkowy.
Ja uważam że nie.

blady marcin
26-02-2011, 15:55
mieszkam w domku po dziadkach 120m2 powierzchni kubatura użytkowa (ogrzewana bez uwzględniania murów )około 400m3. Ostatnio za dwa miesiące zapłaciłem za gaz 922 pln ( tylko ogrzewanie ) ale wspomagam się kozą na drewno. Wynik chyba dość dobry ale by trzeba obliczyć jak to wychodzi w stosunku do metra sześciennego kubatury mieszkania

kbab
26-02-2011, 16:06
re mjakob, nie sprawdzam tak często, od 18.10.2010 zużyłem do dzisiaj 397m3, ale palę również w kominku, dębiny poszło mi w tym sezonie ok 4,5mp, w domu 21/23stC, czasem ponad 25stC w salonie z kominkiem, w tym jest ogrzewanie, cwu i gotowanie. Czy się opłaca - to zależy od wykorzystania, ja musiałem ocieplić, bo taka technologia pokrycia dachu.

mjakob
26-02-2011, 16:24
re mjakob, nie sprawdzam tak często, od 18.10.2010 zużyłem do dzisiaj 397m3, ale palę również w kominku, dębiny poszło mi w tym sezonie ok 4,5mp, w domu 21/23stC, czasem ponad 25stC w salonie z kominkiem, w tym jest ogrzewanie, cwu i gotowanie. Czy się opłaca - to zależy od wykorzystania, ja musiałem ocieplić, bo taka technologia pokrycia dachu.

No cóż, w takim razie nie uda się porównać.

kbab
26-02-2011, 17:48
wszystko można porównać, podaj tylko ile m3 gazu zużywasz rocznie i sprawność kotła, przeliczymy na kWh, u mnie rocznie idzie 21000kWh (gaz, drewno, prąd), netto po odliczeniu strat kominowych 16750, po odliczeniu prądu (nim nie grzeję) 14450kWh,

niktspecjalny
26-02-2011, 21:03
Woda w instalacji CO, a woda do CWU to dwie rózne rzeczy. Pompki wpięte w twoją instalację CO nie mają sie nic do obiegu CWU. Jak masz zrobioną cyrkulację CWU to powinieneś mieć dodatkową pompkę, która wymusza obieg ciepłej wody mimo zakręconych wszystkich kranów, więc nie wiem czego tutaj nie rozumiesz?

Pominę ten temat bo nie chcę zaśmiecać wątku i nie zrozumiałeś mnie ale skoro już mnie wywołałeś to zaskocz mnie i moją małże.Otóż stwierdziła ,że na pewno po moich ustawieniach zwiększyło się zużycie gazu.Było.....PG i CO na 55 stC,podłogówka mechaniczna nastawa na kolektorze na 3,sterownik w hallu nastawy na cały tydzień z temp 21 stC , grzejniki dół na 3 ,a na górze na 3,5 obie łazienki na 5,w garażu na 2.Małża stwierdziła ,że na dole jest zimniej niż na górze. Osiągnięta temp to 20,5 stC.Co mi odpowiesz tylko bez zbędnych epitetów.

redlum
26-02-2011, 22:01
prawa fizyki - ciepło idzie do góry

niktspecjalny
26-02-2011, 22:10
prawa fizyki - ciepło idzie do góry

Skoro wiesz co to za prawo to powiedz jak je "oszukać" by temperatura była podobna na górze i na dole.

face
26-02-2011, 23:12
Grzeję gazem, czy taki idiotyczny to nie powiem, tam szukają jakiś kotłów i sterowników które optymalnie potrafią zapewnić spalanie węgla.
Skoro dom już jest wybudowany jak sam temat zapodaje "Ile gazu poszło Wam..." czas przeszły dokonany to patrz moje uwagi z drugiego akapitu (zrywać podłogi, wywalać okna, niszczyć zabudowę GK, czyli rozwalić cały dom i praktycznie zbudować nowy lub linczować się wzajemnie. O tym trzeba było myśleć PRZED rozpoczęciem budowy, zapłacić zlecić poprawki do projektu jakiemuś audytorowi to koszt miliprocenta wydanych środków a zysk długofalowy, teraz pisanie "ile wam poszło.." to samobiczowanie się i wewnętrzny absmak jak głupio wydałem kilkaset tysięcy złotych i jak za kilka lat jak wejdzie wpełni nowe prawo starci on na wartości.

buahaha...ameryka...hihihuiii
widzialem Twoj drugi akapit i widze Twoj nawias... nikt nic zrywac nie musi, to temat dla potomnych (podobnych jak...co wyczytac nie umieja i wnioskow wyciagac i wprost im trza tlumaczyc jak....) aby widzieli i czytali na wlasne oczy ile kosztuje ogrzewanie gazem w zaleznosci wlasnie od drugiego Twego akapitu czyli powierzchni , ocieplenia, temp wewn, wspomagaczy itp skoro ogrzewasz gazem to napisz ile Cie to kosztuje a nie neguj watek:)
ps audytor jest darmowy,jesli nie to sa projektanci, o co Ci chodzi?dobrales ogrzewanie dla domu na oko do dupy?moze projektanta do dupy miales?

niktspecjalny
26-02-2011, 23:40
Sie znowu zaczyna.

WaldiM
27-02-2011, 00:23
buahaha...ameryka...hihihuiii
widzialem Twoj drugi akapit i widze Twoj nawias... nikt nic zrywac nie musi, to temat dla potomnych (podobnych jak...co wyczytac nie umieja i wnioskow wyciagac i wprost im trza tlumaczyc jak....) aby widzieli i czytali na wlasne oczy ile kosztuje ogrzewanie gazem w zaleznosci wlasnie od drugiego Twego akapitu czyli powierzchni , ocieplenia, temp wewn, wspomagaczy itp skoro ogrzewasz gazem to napisz ile Cie to kosztuje a nie neguj watek:)
ps audytor jest darmowy,jesli nie to sa projektanci, o co Ci chodzi?dobrales ogrzewanie dla domu na oko do dupy?moze projektanta do dupy miales?
Miałem coś napisać ale w końcu doszedłem do wniosku, że sprowadzisz mnie do swojego poziomu a potem pokonasz doświadczeniem.
PS.
Po okrzykach na początku postu nie wiem jakie zioła bierzesz ale są to cholernie mocne. ;)

niktspecjalny
27-02-2011, 00:38
To żadna nowość tym bardziej ,że cały czas mówi się o zużyciu gazu.

greg28
27-02-2011, 10:31
Pominę ten temat bo nie chcę zaśmiecać wątku i nie zrozumiałeś mnie ale skoro już mnie wywołałeś to zaskocz mnie i moją małże.Otóż stwierdziła ,że na pewno po moich ustawieniach zwiększyło się zużycie gazu.Było.....PG i CO na 55 stC,podłogówka mechaniczna nastawa na kolektorze na 3,sterownik w hallu nastawy na cały tydzień z temp 21 stC , grzejniki dół na 3 ,a na górze na 3,5 obie łazienki na 5,w garażu na 2.Małża stwierdziła ,że na dole jest zimniej niż na górze. Osiągnięta temp to 20,5 stC.Co mi odpowiesz tylko bez zbędnych epitetów.

Nie wiem, nie jestem, aż takim specem w tym temacie, moze po prostu odkręć bardziej grzejniki na dole, zeby zrekompensowac prawa fizyki.

P.S. Określenie "małża" jest bardzo interesujące :)

toomyem
27-02-2011, 15:54
Dokładnie! Ja na ten przykład poszedłem za radą i zamontowałem sterownik do cyrkulacji (taki 15min pracy / 15 min postoju) zamiast non-stop. Zobaczymy jaki wpływ to będzie miało na zużycie gazu do CWU.

Na to jest prosta odpowiedź, cyrkulacja to wygoda, wygoda kosztuje, zbiornik CWU i tak wychładzasz i piec będzie to ciepło musiał uzupełnić jak będziesz mądry to sprawdzisz empirycznie kiedy twoja rodzina się myje i kąpie i załączysz go np od 6.30-730 rano i od 20-22 wieczorem, miana przyzwyczajeń użytkowników i konkretne oszczędzanie na gazie, wystarczy odrobina dyscypliny chyba że kąpiesz się 5 razy dziennie i myjesz się z 10 razy wtedy cyrkulacja co 15 minut jest OK. Podpowie Ci to pierwszy lepszy audytor lub osoba wykonujące certyfikaty przez was tak nielubiane i lekceważone.

Nie po to robiłem cyrkulację, żeby ją sobie teraz dozować. Jest to komfort za który od początku byłem skłonny płacić. Rzecz w tym, żeby płacić jak najmniej. Wody używam przez cały dzień gdy jestem w domu (gdy wiem, że mnie nie będzie to cyrkulację wyłączam). A to umyć ręce, a to umyć dziecko jak zrobi w pieluchę, a to umyć garnki po jedzeniu, itp itd. Nie będę przecież za każdym razem czekał te pół minuty na ciepłą wodę.

Liwko
27-02-2011, 20:58
Nie po to robiłem cyrkulację, żeby ją sobie teraz dozować. Jest to komfort za który od początku byłem skłonny płacić. Rzecz w tym, żeby płacić jak najmniej. Wody używam przez cały dzień gdy jestem w domu (gdy wiem, że mnie nie będzie to cyrkulację wyłączam). A to umyć ręce, a to umyć dziecko jak zrobi w pieluchę, a to umyć garnki po jedzeniu, itp itd. Nie będę przecież za każdym razem czekał te pół minuty na ciepłą wodę.
Jeżeli sie na to godzisz świadomie to oczywiście twoja sprawa, jednak CCWU to straszny pożeracz energii i trzeba o tym wiedzieć i pamiętać.

mjakob
28-02-2011, 07:36
wszystko można porównać, podaj tylko ile m3 gazu zużywasz rocznie i sprawność kotła, przeliczymy na kWh, u mnie rocznie idzie 21000kWh (gaz, drewno, prąd), netto po odliczeniu strat kominowych 16750, po odliczeniu prądu (nim nie grzeję) 14450kWh,

Za cały rok to nie wiem bo mieszkamy pierwszy sezon :-)

Mogę powiedzieć za listopad, grudzień, styczeń, luty w sumie 836m3. CO, CWU z cyrkulacją czasową, gotowanie. Więc ile dokładnie na CO/CWU też nie wiem dokładnie, ale przyjmijmy średnio gotowanie 0,2m3/dzień, czyli CO+CWU 836-24 = 812m3 * 9,44 = 7665kWh.
Jeśli próbować oszacować resztę to widzę to tak: marzec: 150, kwiecień: 100, maj: 50, czerwiec, lipiec, sierpień w sumie 100, wrzesień: 50, październik: 100, czyli w sumie 550, niech będzie 600. 600+812 = 1412 * 9,44 = 13 329kWh.
Zakładając niedoszacowanie wychodzi mi podobnie jak Tobie (mniej o 100m3 przeliczając na gaz). Mam trochę większy dom, ale lepiej ocieplony.
PU 135m2, po podłodze 160, kubatura ok. 600m3. temp w srodku 22-22,5, 20cm styro na ścianie, 30 wełny, 15 w podłodze. Ogrzewanie mieszane podłogówka/grzejniki w stosunku 30/70. piec kondensacyjny.

Stryszek nieogrzewany i nieocieplony :-)

kbab
28-02-2011, 08:16
sam widzisz, że porównać można, jeśli Twoje prognozy się sprawdzą, to będzie dobry wynik, moje zapotrzebowanie na energię nie zmienia się od 6 lat i wynosi średnio 21000kWh rocznie - w tym są wszystkie nośniki energii, można próbować coś poprawić i zainwestować w sprawniejsze urządzenia typu kocioł czy klimatyzacja, ale jak na razie nie jest źle, koszty mam niskie jak na dom 10-letni.

greg28
28-02-2011, 10:40
Za cały rok to nie wiem bo mieszkamy pierwszy sezon :-)

Mogę powiedzieć za listopad, grudzień, styczeń, luty w sumie 836m3. CO, CWU z cyrkulacją czasową, gotowanie. Więc ile dokładnie na CO/CWU też nie wiem dokładnie, ale przyjmijmy średnio gotowanie 0,2m3/dzień, czyli CO+CWU 836-24 = 812m3 * 9,44 = 7665kWh.
Jeśli próbować oszacować resztę to widzę to tak: marzec: 150, kwiecień: 100, maj: 50, czerwiec, lipiec, sierpień w sumie 100, wrzesień: 50, październik: 100, czyli w sumie 550, niech będzie 600. 600+812 = 1412 * 9,44 = 13 329kWh.
Zakładając niedoszacowanie wychodzi mi podobnie jak Tobie (mniej o 100m3 przeliczając na gaz). Mam trochę większy dom, ale lepiej ocieplony.
PU 135m2, po podłodze 160, kubatura ok. 600m3. temp w srodku 22-22,5, 20cm styro na ścianie, 30 wełny, 15 w podłodze. Ogrzewanie mieszane podłogówka/grzejniki w stosunku 30/70. piec kondensacyjny.

Stryszek nieogrzewany i nieocieplony :-)

U mnie też pierwszy sezon, więc ile pójdzie gazu na cały rok to nie wiem, ale przez 4 miesiące zużyłem 1200m3, więc 43% więcej jak ty. Dlatego jeśli przyjąć, ze twoje założenia na pozostałe miesiące są mniej wiecej poprawne i wychodzi ci zapotrzebowanie na poziomie 13 329kWh, to powiększając to o 43% daje nam 19060kWh. Jak na 200 metrowy dom z nieocieplonym i nieogrzewanym poddaszem i tak uważam, ze nie jest chyba najgorzej :)

jarekpierwszy
28-02-2011, 13:10
Oby tylko moja żona tego nie zauważyła, że w domu można mieć 28 stopni, bo zaraz będzie marudzić, ze też by tak chciała, a tak żyje w przekonaniu, ze nasz piec jest za słaby i więcej jak 21 stopni, nie może być u nas w domu :)

dobre, dobre.

niktspecjalny
28-02-2011, 13:22
dobre, dobre.


Co dobre, dobre.Właśnie złe, złe.To jak jej wciśnie ,że ZCWU nie można zagrzać powyżej 60 stC tylko np. do 40 stC, a tym samym mniej ludzików skorzysta z ciepłej wanny to tez dobrze dobrze?

greg28
28-02-2011, 13:25
Co dobre, dobre.Właśnie złe, złe.To jak jej wciśnie ,że ZCWU nie można zagrzać powyżej 60 stC tylko np. do 40 stC, a tym samym mniej ludzików skorzysta z ciepłej wanny to tez dobrze dobrze?

Ty masz zawsze jakieś dziwne podejście do tematu. Gwarantuję ci, ze nikomu w domu nie brakuje ciepłej wody i nikt nie zamarza:)

niktspecjalny
28-02-2011, 15:14
Ty masz zawsze jakieś dziwne podejście do tematu. Gwarantuję ci, ze nikomu w domu nie brakuje ciepłej wody i nikt nie zamarza:)
Przecież nie mówisz jej prawdy to dlaczego mam dziwne podejście do tematu .Temat to zużycie gazu w sezonie. Jesteś kłamczuch i tyle. Ograniczasz grzanie więc mało zużywasz gazu czy dużo w porównaniu z innymi?

Piszesz ,że specem nie jesteś a prawisz mi morały.Nie uważasz ,że to trochę na wyrost?

greg28
28-02-2011, 16:03
Przecież nie mówisz jej prawdy to dlaczego mam dziwne podejście do tematu .Temat to zużycie gazu w sezonie. Jesteś kłamczuch i tyle. Ograniczasz grzanie więc mało zużywasz gazu czy dużo w porównaniu z innymi?

Piszesz ,że specem nie jesteś a prawisz mi morały.Nie uważasz ,że to trochę na wyrost?

Nie będę się wdawał w gadki z tobą, bo szkoda czasu. Żałosny jesteś i tyle, z resztą nick adekwatny:)

Jak dla ciebie nie grzanie do np 25 stopni w domu, a tylko do 21 jest ograniczaniem grzania to dziwny z ciebie koleś. Dla mnie 21 stopni jak jestem w domu jest wystarczające w zupełności, chodzę sobie w krótkim rękawku, więc raczej mi nie jest zimno. Moje spalanie uważam za normalne, a ze ty sie nie możesz z tym pogodzić i chyba zazdrościsz to twój problem.

toomyem
28-02-2011, 22:35
No to mam wynik za luty. Przez 28 dni poszło 201,930 m3 gazu, co daje średnią 7,212 m3/dobę. Trochę dogrzewałem kominkiem, ale nie potrafię dokładnie powiedzieć ile drewna poszło. Myślę, że jakieś 10 naręczy (wiem, mało dokładne określenie). Dane domu tutaj (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?48844-Ile-gazu-posz%C5%82o-Wam-juz-w-tym-sezonie&p=4501036&viewfull=1#post4501036).

niktspecjalny
01-03-2011, 08:28
Nie będę się wdawał w gadki z tobą, bo szkoda czasu. Żałosny jesteś i tyle, z resztą nick adekwatny:)

Jak dla ciebie nie grzanie do np 25 stopni w domu, a tylko do 21 jest ograniczaniem grzania to dziwny z ciebie koleś. Dla mnie 21 stopni jak jestem w domu jest wystarczające w zupełności, chodzę sobie w krótkim rękawku, więc raczej mi nie jest zimno. Moje spalanie uważam za normalne, a ze ty sie nie możesz z tym pogodzić i chyba zazdrościsz to twój problem.

Nie skomentuje tego bo nie jesteś fachowcem jak to sam określasz i polemika z tobą była by błędem dodam tylko ,że nie dokładnie "kolo" czytałeś moje posty w tym topiku.

Była dyskusja na temat pewnej pani której temp w domu 28 stC bardzo odpowiada, gdy napisano jej ,że się "przegrzewa" to wielkie larum ..........jak mi w domu w eksperymencie wychodziło 19,5 stC to drugie wrzenie. Pisałem w tym topiku,że się wspomagam KZPŁW to mię po łapkach bo tu temat jest o zużyciu gazu.Jak wyliczyłem ,że od poniedziałku do piątku idzie mi tyla a tyle drewna to nanic bo cuś tam,że trzeba dokładnie podawać by użytkownicy gazu mieli jakąś wiedzę itp.

EOT gościuńciu.

face
01-03-2011, 08:44
1.02.2011 - 1.03.2011 zuzyte 190,25 m3, srednio 6,79m3/d
praktycznie tyle samo co w styczniu

misiaczekm
01-03-2011, 17:32
Minął kolejny miesiąc zimy - Hurra!!!

Zaczął się pięknie,



DATA LICZNIK DOBA Temp. Uwagi

2011-02-01 1314,91 8,91 -4/-4/-2 silny wiatr
2011-02-02 1323,01 8,10 -2/-2/+2 silny wiatr
2011-02-03 1329,14 6,13 +1/+1/+1 silny wiatr
2011-02-04 1335,9 6,76 +1/+1/+1 silny wiatr
2011-02-05 1341,84 5,94 +2/+2/+7 silny wiatr
2011-02-06 1346,35 4,51 +7/+4/+4 wiatr
2011-02-07 1352,23 5,88 +2/+1/+5
2011-02-08 1359,41 7,18 +5/+5/+4 bardzo silny wiatr
2011-02-09 1367,43 8,02 +4/+2/+4 wiatr
2011-02-10 1376,36 8,93 0/-6/-1
2011-02-11 1384,2 7,84 -1/0/+2
2011-02-12 1391,73 7,53 0/-5/0 wiatr


a skończył jak zawsze....



miesiąc m3 zużycie średnia z dni
2010
czerwiec 94,5 3,15 30
lipiec 41,4 1,34 31
sierpień 13,1 1,19 11
wrzesień 37,39 1,97 19
październik 198,11 6,39 31
listopad 176,29 5,88 30
grudzień 393,71 12,70 31
2011
styczeń 279 9,00 31
luty 289 10,32 28

Info o chałupie
tutaj (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?48844-Ile-gazu-poszło-Wam-juz-w-tym-sezonie&p=4585296&viewfull=1#post4585296)

greg28
02-03-2011, 11:02
Minął kolejny miesiąc zimy - Hurra!!!

Zaczął się pięknie,



DATA LICZNIK DOBA Temp. Uwagi

2011-02-01 1314,91 8,91 -4/-4/-2 silny wiatr
2011-02-02 1323,01 8,10 -2/-2/+2 silny wiatr
2011-02-03 1329,14 6,13 +1/+1/+1 silny wiatr
2011-02-04 1335,9 6,76 +1/+1/+1 silny wiatr
2011-02-05 1341,84 5,94 +2/+2/+7 silny wiatr
2011-02-06 1346,35 4,51 +7/+4/+4 wiatr
2011-02-07 1352,23 5,88 +2/+1/+5
2011-02-08 1359,41 7,18 +5/+5/+4 bardzo silny wiatr
2011-02-09 1367,43 8,02 +4/+2/+4 wiatr
2011-02-10 1376,36 8,93 0/-6/-1
2011-02-11 1384,2 7,84 -1/0/+2
2011-02-12 1391,73 7,53 0/-5/0 wiatr


a skończył jak zawsze....



miesiąc m3 zużycie średnia z dni
2010
czerwiec 94,5 3,15 30
lipiec 41,4 1,34 31
sierpień 13,1 1,19 11
wrzesień 37,39 1,97 19
październik 198,11 6,39 31
listopad 176,29 5,88 30
grudzień 393,71 12,70 31
2011
styczeń 279 9,00 31
luty 289 10,32 28

Info o chałupie
tutaj (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?48844-Ile-gazu-poszło-Wam-juz-w-tym-sezonie&p=4585296&viewfull=1#post4585296)

U mnie podobnie do 13 lutego fajnie, ale potem 2 tyg. piec nie schodził poniżej 12 m3/dobe i średnia spora wyszła, bo 11.5m3/dobe w skali całego miesiąca. Może w innych regionach było cieplej to tyle gazu nie szło. Warto też zauważyć, ze te mrozy co były przez te 2tyg. to na wschodzie i północnym-wschodzie były zdecydowanie inne jak te na zachodzie i południu kraju. Jest tu na forum ktoś np z Suwałk? Ciekawe jak tam spalanie sie przedstawia?

darvid
02-03-2011, 14:07
Niechybnie idzie wiosna, nawet termometr elektroniczny zaczął wykazywać na zewnątrz temperatury DODATNIE (myślałem, że ten zakres skali zablokował się)!!! Podsumowanie miesięczne (zawsze pierwszego dnia danego miesiąca ok. 8 rano) za luty wykazało 310 m3 (z tego połowa to ferie, temp. dzienna od 8 do 23) , za styczeń 304 m3, za grudzień 429 m3 (w tym święta i ferie, tzn. dzienna od 8 do 23). Na marginesie świąt - wcześniej mając małe, 2-pokojowe mieszkanie 38m2 był spokój - jechaliśmy do teściów/rodziców. Teraz żona "odreagowuje" brak własnoręcznie urządzanych zlotów rodzinnych i muszę tyrać jak ..., aby dostarczyć odpowiednie ilości produktów (bo ZABRAKNIE - potem się wyrzuca, bo zostało) albo słucham komentarzy: jak jest brudno i skąd tyle kurzu, a poza tym weź się do roboty i nie siedź przy tym kompie.... Jak mi się uda, wkleję info z excela o zużyciu gazu od czerwca 2008 do 1.3.2011. Można będzie powiązać to z moimi wcześniejszymi postami, pisanymi dla osób ogrzewających tylko gazem, bez bajerów "energooszczędnych" i "pasywnych". Pozdrawiam

darvid
02-03-2011, 14:09
Być może się udało wstawić...

mariankx
02-03-2011, 14:50
piszecie o spalaniu a napiszcie jakie macie stawki za 1m3 gazu i w jakim regionie

lukep3
02-03-2011, 15:52
ja mam ok 1,83 za m3 w taryfie W2 i cos ok 23 zlote stalej za m-c; Gazownia Pomorska; moj budynek akurat ma male zapotrzebowanie na gazik ktore w okresie zimowym (tj grudzien, styczen, luty) oscyluje 100-120 m3 / m-c (za wszystko, cwu dla 2 osobi gotowanie) - w weekendy pale kominkiem z PW ktorym w niedziele ładuje akumulator tj podlogowke - bo mam 70 m2 podłogówki 8 cm grubej posadzki wiec w dzien po paleniu kominkiem kocioł gazowy ma niewiele roboty a to juz plus

misiaczekm
02-03-2011, 22:06
piszecie o spalaniu a napiszcie jakie macie stawki za 1m3 gazu i w jakim regionie

było podawane...



... male zapotrzebowanie na gazik ktore w okresie zimowym (tj grudzien, styczen, luty) oscyluje 100-120 m3 / m-c (za wszystko, cwu dla 2 osobi gotowanie) - w weekendy pale kominkiem z PW ktorym w niedziele ładuje akumulator tj podlogowke - bo mam 70 m2 podłogówki 8 cm grubej posadzki wiec w dzien po paleniu kominkiem kocioł gazowy ma niewiele roboty a to juz plus
energo? czy tyle daje sama podłogówka?

Darcy
03-03-2011, 11:17
U mnie pierwszy sezon grzewczy, gaz z butli.

Zużycie 23.01-01.03 (37 dni) to 176 m3, czyli 4,7 m3 dziennie.
Temperatura w domu 20-21 stopni.

Powierzchnia zabudowy (dom parterowy) - 220 m2.
Powierzchnia użytkowa - ok. 160 m2.
Dom z Porothermu, ocieplony 15 cm styropianu Termoorganika Platinum. Dach 30 cm wełny mineralnej Ursa.

I tak się zastanawiam, czy zużycie mam w normie, poniżej normy czy ponad normę... :confused:

bdan
03-03-2011, 11:29
Darcy masz wełne ułozoną na stropie czy ocieplony dach?

Darcy
03-03-2011, 11:32
Ocieplony jest dach. Dodatkowo wełna położona jest na stropie nad garażem i sypialnią (mam tam drewniany stelaż zamiast stropu betonowego).

greg28
03-03-2011, 11:52
U mnie pierwszy sezon grzewczy, gaz z butli.

Zużycie 23.01-01.03 (37 dni) to 176 m3, czyli 4,7 m3 dziennie.
Temperatura w domu 20-21 stopni.

Powierzchnia zabudowy (dom parterowy) - 220 m2.
Powierzchnia użytkowa - ok. 160 m2.
Dom z Porothermu, ocieplony 15 cm styropianu Termoorganika Platinum. Dach 30 cm wełny mineralnej Ursa.

I tak się zastanawiam, czy zużycie mam w normie, poniżej normy czy ponad normę... :confused:

Po ile teraz jest gaz z butli, bo nie orientuje się?

MAREK&KASIA
03-03-2011, 15:52
U mnie pierwszy sezon grzewczy, gaz z butli.

Zużycie 23.01-01.03 (37 dni) to 176 m3, czyli 4,7 m3 dziennie.
Temperatura w domu 20-21 stopni.

Powierzchnia zabudowy (dom parterowy) - 220 m2.
Powierzchnia użytkowa - ok. 160 m2.
Dom z Porothermu, ocieplony 15 cm styropianu Termoorganika Platinum. Dach 30 cm wełny mineralnej Ursa.

I tak się zastanawiam, czy zużycie mam w normie, poniżej normy czy ponad normę... :confused:

Grubo poniżej normy.
Zakładając że na CWU idzie Ci dziennie 1 m3 - to na CO - kocioł na minimalnej mocy ok 6 KW pracuje u Ciebie ok 6 godzin na dobę= czyli przez 18 godzin masz kaloryfery zimne

greg28
03-03-2011, 15:55
Grubo poniżej normy.
Zakładając że na CWU idzie Ci dziennie 1 m3 - to na CO - kocioł na minimalnej mocy ok 6 KW pracuje u Ciebie ok 6 godzin na dobę= czyli przez 18 godzin masz kaloryfery zimne

Ona pisze o gazie płynnym, który ma podobno inną kaloryczność i za pewne cenę.

lukep3
03-03-2011, 18:53
tak EK okolo 65 kwh/na metr - byloby mniej ale balkony, wykusze ...:)

face
03-03-2011, 19:46
U mnie pierwszy sezon grzewczy, gaz z butli.

Zużycie 23.01-01.03 (37 dni) to 176 m3, czyli 4,7 m3 dziennie.
Temperatura w domu 20-21 stopni.

Powierzchnia zabudowy (dom parterowy) - 220 m2.
Powierzchnia użytkowa - ok. 160 m2.
Dom z Porothermu, ocieplony 15 cm styropianu Termoorganika Platinum. Dach 30 cm wełny mineralnej Ursa.

I tak się zastanawiam, czy zużycie mam w normie, poniżej normy czy ponad normę... :confused:

na pewno tyle?

gaz z butli to ok 9zl/m3

darvid
04-03-2011, 08:44
Ostatnio utrzymują się za zewnątrz temperatury nocne ok. -7 stopni, dzienne do +5 stopni. Sprawdzam zużycie gazu ok. 8 rano. Na sterowaniu "roboczy" cykl: 5-7 i 12-23 dzienna 20,75 stopnia, 7-12 i 23-5 nocna 19,75 stopnia. Od kilku dni zużycie oscyluje ok. 9,2-9,6 m3 gazu GZ50. Całkiem miła świadomość, gorzej z gazownią - Gazownia Szczecin zaczęła dostarczać dwie FVAT: jedna za zużyty gaz od-do wg wskazań, druga za prognozowane zużycie od-do ... kwietnia. Wolałbym płacić za rzeczywiste zużycie, więc mam napisać wniosek do nich o taki system rozliczania. Udzielanie "kredytu kupieckiego" jest wkurzające - obecnie mam zapłacić ok. 980zł za obie FVAT w krótkim odstępie czasu. Podobnie było na przełomie stycznia i lutego. Zamiast dostarczyć FVAT w grudniu (odczyt był 15.12), dosłali pod koniec stycznia i zaraz potem następną z odczytem 27.01. Skumulowały się dwie faktury za zimny+świąteczny grudzień i (trochę cieplejszy) styczeń. Nie chodzi o narzekanie - i tak rocznie za dom płacę mniej niż wcześniej za mieszkanie 38m2 w bloku. Pozdrawiam.

michalsiak
04-03-2011, 09:29
A ja wypraktykowałem inny system. Przeliczyłem ile mniej więcej zużywam gazu w roku, podzieliłem przez 12 dodalem abonament i wyszło mi ile muszę płacić miesięcznie. Przelewam na konto gazowni 200 zł na miesiąc i mam gdzieś ich prognozy i faktury. Ewentualnie dopłacę niewielką różnicę jeśli wyjdzie przy zimniejszym sezonie.
Robiłem tak na poprzednim mieszkaniu i tak samo w obecnym domu.

Polecam

michalsiak

misiaczekm
04-03-2011, 09:49
... Przeliczyłem ile mniej więcej zużywam gazu w roku, podzieliłem przez 12 dodalem abonament i wyszło mi ile muszę płacić miesięcznie. Przelewam na konto gazowni 200 zł na miesiąc i mam gdzieś ich prognozy i faktury. .....

michalsiak

Ja robię podobnie tylko mój przelew jest na MOJE konto oszczędnościowe!!
Jak przychodzi fakturka.... dopiero robię im płacę
PS.
Mam kasę na faktury i... zawsze parę złoty skapnie w miesiącach letnich

adam2007
04-03-2011, 09:50
A ja wypraktykowałem inny system. Przeliczyłem ile mniej więcej zużywam gazu w roku, podzieliłem przez 12 dodalem abonament i wyszło mi ile muszę płacić miesięcznie. Przelewam na konto gazowni 200 zł na miesiąc i mam gdzieś ich prognozy i faktury. Ewentualnie dopłacę niewielką różnicę jeśli wyjdzie przy zimniejszym sezonie.
Robiłem tak na poprzednim mieszkaniu i tak samo w obecnym domu.

Polecam

michalsiak



Widzisz kolego.....i to jest najbardziej rozsądne wyjście jakie ja też znam.:) Nie ma żadnych ciśnień w oczekiwaniu na fakturę zimową bo rozliczasz to na bieżąco.

Pozdrawiam.

rakgrzech
04-03-2011, 10:07
Może podawajmy także wynik z certyfikatu energetycznego. Zobaczymy jak one się mają do faktycznego zużycia

moje Ep=87.0 kWh(m2/rok)
15.01 do 15.02 zużyłem 25.31m3 gazu płynnego + 2 mp mokrego drzewa dla domu 150 m2 na ścianach 20cm styro, 30 cm wełny na dachu i 12cm na podłodze.

Banaś
04-03-2011, 11:46
A ja wypraktykowałem inny system. Przeliczyłem ile mniej więcej zużywam gazu w roku, podzieliłem przez 12 dodalem abonament i wyszło mi ile muszę płacić miesięcznie. Przelewam na konto gazowni 200 zł na miesiąc i mam gdzieś ich prognozy i faktury. Ewentualnie dopłacę niewielką różnicę jeśli wyjdzie przy zimniejszym sezonie.
Robiłem tak na poprzednim mieszkaniu i tak samo w obecnym domu.

Polecam

michalsiak

no bardzo fajne rozwiązanie, a co na to gazownia, nie masz jakiś pouczeń, uwag, czy czegoś w tym rodzaju. Gazownia tego nie kontroluje, że masz np. w połowie roku jakieś zobowiązania?, jak wygląda wtedy Twoja faktura?

kbab
04-03-2011, 12:03
po otrzymaniu faktury (każdej nie tylko za gaz) wklepuję polecenie przelewu na koncie i zapominam o sprawie.

adam2007
04-03-2011, 14:03
po otrzymaniu faktury (każdej nie tylko za gaz) wklepuję polecenie przelewu na koncie i zapominam o sprawie.

Może stać Cię ,żeby zapłacić jednorazowo 500, 1000 , 1500 , 2000 ...itd za gaz. Niektórzy płacąc 200 pln miesiecznie rozkładają to sobie.

michalsiak
04-03-2011, 14:37
no bardzo fajne rozwiązanie, a co na to gazownia, nie masz jakiś pouczeń, uwag, czy czegoś w tym rodzaju. Gazownia tego nie kontroluje, że masz np. w połowie roku jakieś zobowiązania?, jak wygląda wtedy Twoja faktura?

oczywiście jeżeli w jakimś miesiącu wyszłoby że mam jaką niedopłatę to muszę ją zapłacić

ale w praktyce wychodzi mi na to że jak wpłacam od wiosny ( a w konsekwencji systematycznie przez cały rok), załóżmy od kwietnia gdzie już nie grzejesz aż do września gdzie zaczynasz to te wpłaty wystarczają, zwłaszcza że faktury przychodzą co 2 miesiące - więc nie ma z tym problemu.

Gazownia przysyła rozliczenie na którym jest stan konta i do zapłaty 0,0 PLN A jeżeli zabraknie z nadpłaty to przysyłają że "z nadpłaty wykorzystano tyle i tyle - pozostało do zapłaty ...."


michalsiak

jarekpierwszy
04-03-2011, 18:00
Zużycie za okres : 3 luty - 2 marzec (27 dni) - 219 m3. Średnie 8,1m3/dobę. Średnia temp. dzienna za luty to -1,61, a nocna to -6,61.
Moje dane : Dom piętrowy, 125 m2 + 20 m2 (garaż w bryle ogrzewany). Parter podłogówka, piętro grzejniki niskotemperaturowe. Piec kondensat dwufunkcyjny + sterownik pogodowy . Temp. parter 23 , pietro 21. Kominek zwykły o mocy 10 kW odpalany sporadycznie, jedynie we wrześniu i październiku używany prawie codziennie wieczorem na 3-4 godz. (dlatego nie włączałem wtedy CO). Wentylacja grawitacyjna. Dom prosty, bez udziwnień, dach dwuspadowy, na piętrze brak skosów (strop lany nad piętrem i ocieplony styropianem 30cm+ wylewka na poddaszu nieużytkowym), kubatura (wg danych) 656 m3.
W lutym w ogóle nie używałem kominka. A to po to, by porównać z grudniem, kiedy przepalałem do 2 razy tygodniowo po 4-5 godzin. Wówczas śred. zużycie to 7,9m3/dobę. A temp. śred. dzienna i nocna w grudniu o ok. 1st.C niższa niż w lutym. A więc dogrzewanie kominkiem miało lekki wpływ na zużycie gazu (wg mnie to ok. 0,5 m3/dobę).

misiaczekm
04-03-2011, 20:13
no bardzo fajne rozwiązanie, a co na to gazownia, nie masz jakiś pouczeń, uwag, czy czegoś w tym rodzaju. Gazownia tego nie kontroluje, że masz np. w połowie roku jakieś zobowiązania?, jak wygląda wtedy Twoja faktura?

raczej ma nadpłatę.... jak płacił całe lato...


...
A więc dogrzewanie kominkiem miało lekki wpływ na zużycie gazu (wg mnie to ok. 0,5 m3/dobę).

tylko?


Może stać Cię ,żeby zapłacić jednorazowo 500, 1000 , 1500 , 2000 ...itd za gaz. Niektórzy płacąc 200 pln miesiecznie rozkładają to sobie.

A tam stać.... ;)

"Mam domy, samochody, samoloty....

Mam Wszystko!!!

Wszystko fajnie...

tylko qwa żeby nie te RATY!!" :)

misiaczekm
04-03-2011, 20:56
Luty
289m3 626,32 zł

kbab
04-03-2011, 22:22
Może stać Cię ,żeby zapłacić jednorazowo 500, 1000 , 1500 , 2000 ...itd za gaz. Niektórzy płacąc 200 pln miesiecznie rozkładają to sobie.
nie płacę aż tak wysokich rachunków, tu moje wyliczenia, jeszcze "ciepłe" za ten sezon
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?172206-pr%C4%85d-gaz-olej-w%C4%99giel-inne&p=4610741&viewfull=1#post4610741

niktspecjalny
07-03-2011, 03:16
Zużycie za okres : 3 luty - 2 marzec (27 dni) - 219 m3. Średnie 8,1m3/dobę. Średnia temp. dzienna za luty to -1,61, a nocna to -6,61.
Moje dane : Dom piętrowy, 125 m2 + 20 m2 (garaż w bryle ogrzewany). Parter podłogówka, piętro grzejniki niskotemperaturowe. Piec kondensat dwufunkcyjny + sterownik pogodowy . Temp. parter 23 , pietro 21. Kominek zwykły o mocy 10 kW odpalany sporadycznie, jedynie we wrześniu i październiku używany prawie codziennie wieczorem na 3-4 godz. (dlatego nie włączałem wtedy CO). Wentylacja grawitacyjna. Dom prosty, bez udziwnień, dach dwuspadowy, na piętrze brak skosów (strop lany nad piętrem i ocieplony styropianem 30cm+ wylewka na poddaszu nieużytkowym), kubatura (wg danych) 656 m3.
W lutym w ogóle nie używałem kominka. A to po to, by porównać z grudniem, kiedy przepalałem do 2 razy tygodniowo po 4-5 godzin. Wówczas śred. zużycie to 7,9m3/dobę. A temp. śred. dzienna i nocna w grudniu o ok. 1st.C niższa niż w lutym. A więc dogrzewanie kominkiem miało lekki wpływ na zużycie gazu (wg mnie to ok. 0,5 m3/dobę).

matko córko.........czytam was i czytam ......i dochodzę do wniosku ,że moi przeciwnicy mieli racje.Dlaczego?????Ten post ...i nie tylko to tłumaczy.Moje zużycie na dzień dzisiejszy waha sie między 6,5 m3 a 8,0 m3.........TRADYCJA ...w domku się grzeje a KZPŁW milczy.Ta info jest dla tych co nie wierzą i nie kumają czaczy.

owp
10-03-2011, 07:11
Cześć.
Jaką ilość planowanego zużycia gazu powinienem wpisać we wniosku o umowę do gazowni ? Dom 140m2 pow. cał., bez kominka, ogrzewanie (podłogówka) i kuchnia na gaz, na ścianach porotherm i 20 cm styro. Czy mogę wpisać 1200, żeby załapać się na taryfę w2 ? Bo obliczyłem, że nawet dużo większe zużycie w tej taryfie bardziej się opłaca niż w w3...

kbab
10-03-2011, 07:49
można wpisać nawet do 300 W-1 (np: wprowadzę się dopiero po roku), dostawca zgodnie z umową sam zmienia taryfę po przekroczeniu ustalonego limitu nie częściej jak raz na 12 miesięcy.

rin
10-03-2011, 09:27
Dzięki za skrupulatne wyliczenia. Ciekawy jestem przy okazji marki waszych kondensatów, bo jestem dopiero przed wyborem pieca.

dakos
10-03-2011, 10:15
Wczoraj dostałem rachunek za gaz. Gaz podłączony 10 -12-2011 i odpalony piec Junkiers Cerapur 14kw [ kondesant] . Zużycie 475m3 do 15-02-2011 co daje średnią 7,3m3 .Dom blizniak 146pu. na parterze podłogówka + grzejnik [zakręcony ] tem. 21-22c na podaszu same grzejniki tem. 18-20c. Jak na pierwszy rok grzania to chyba nieżle. Dom pustak 24 + 12 styropianu , podasze 22cm. wełny.

RadziejS
10-03-2011, 10:59
Od 1 lutego do 4 marca (31 dni) - 273,7 m3 czyli 8,83 m3/dobę z cwu. Okolice Warszawy, dom z avatara, ok 220 m2, szary suporeks, 16 cm styropianu, nieocieplony balkon, brak uszczelek w drzwiach wejściowych. Tylko gaz, tylko podłogówka, 20,5-21 st. Junkers Cerapur Smart 13kw, brak kominka. Zauważyłem, że w ostatnie dni sporo dogrzewa(ło) słońce gdy wpada przez veluxy.

carringtontomas
10-03-2011, 12:59
u mnie dom parterowy ok. 100m2 powierzchni, ściany Porotherm 25, ocieplenie 12 styropian, typ grzejnika: karoryfery PURMO, kocioł Vaillant 24kV:

17.10.2010 - START stan licznika 1334
13.11.2010 stan licznika 1442
28.12.2010 stan licznika 1559
24.01.2011 stan licznika 1698
23.02.2011 stan licznika 1839

średnio 126,25m3 / mies czyli średnio 4,2m3 / dzień
przeliczając zużycie na konkretną ilośc dni dni wychodzi 3,9m3 / dzień
(w tym c.w.u. - kocioł jest dwufunkcyjny)

temp. ustawiona na regulatorze:
godz. 7.30-15.00 18'C
godz. 15.00 - 7.30 20'C

oczywiście pragnę wyjaśnić, że okresowo wspomagamy ogrzewanie kominkiem jednak, póki co, bez rozprowadzenia ciepła. W tym roku robię DGP.

niktspecjalny
10-03-2011, 16:37
u mnie dom parterowy ok. 100m2 powierzchni, ściany Porotherm 25, ocieplenie 12 styropian, typ grzejnika: karoryfery PURMO, kocioł Vaillant 24kV:

17.10.2010 - START stan licznika 1334
13.11.2010 stan licznika 1442
28.12.2010 stan licznika 1559
24.01.2011 stan licznika 1698
23.02.2011 stan licznika 1839

średnio 126,25m3 / mies czyli średnio 4,2m3 / dzień
przeliczając zużycie na konkretną ilośc dni dni wychodzi 3,9m3 / dzień
(w tym c.w.u. - kocioł jest dwufunkcyjny)

temp. ustawiona na regulatorze:
godz. 7.30-15.00 18'C
godz. 15.00 - 7.30 20'C

oczywiście pragnę wyjaśnić, że okresowo wspomagamy ogrzewanie kominkiem jednak, póki co, bez rozprowadzenia ciepła. W tym roku robię DGP.


Z całym szacunkiem.Czy ty przeczytałeś ten topik???

misiaczekm
10-03-2011, 21:32
Z całym szacunkiem.Czy ty przeczytałeś ten topik???

O co Ci znowu chodzi?! Przeciez nie ma rozprowadzenia!! Takie grzanie g... daje...

kbab
10-03-2011, 21:58
może o to, że napomknął o wspomaganiu kominkiem a nie podał ile drewna przez niego przepuścił? To ile poszło tego drewna i jakiego?

niktspecjalny
11-03-2011, 07:00
może o to, że napomknął o wspomaganiu kominkiem a nie podał ile drewna przez niego przepuścił? To ile poszło tego drewna i jakiego?

Tak o to mi chodzi.Dobra uwaga.Skoro we wcześniejszej części topiku już coś ustaliliśmy to powinno to dotyczyć wszystkich.

darvid
11-03-2011, 07:46
Ach, jak miło podejść do licznika gazu i po wprowadzeniu odczytu do arkusza kalkulacyjnego ujrzeć zużycie ok. 5,5m3 gazu na dobę "roboczą", czyli z krótszym, dziennym ogrzewaniem. Oby zmniejszająca się tendencja zużycia była już co najmniej do (marzenia!) listopada! Pisałem wcześniej o wystawianiu "zaliczkowych" FVAT przez gazownię. Dostałem wczoraj dwie FVAT: jedna od 27.01. do 18.02, druga szacunkowa do 20.03. W sumie na ok. 950zł. Żeby rozliczać się wg stanu rzeczywistego, muszę wypełnić deklarację dostarczoną przez gazownię (zamówiłem, czekam na otrzymanie). Wystarczy, że energetyka "leci" na moim "kredycie kupieckim" przez cały okres wpłat, rozliczane są w październiku (zawsze z niedopłatą). Pozdrawiam z Choszczna

carringtontomas
11-03-2011, 10:36
Tak o to mi chodzi.Dobra uwaga.Skoro we wcześniejszej części topiku już coś ustaliliśmy to powinno to dotyczyć wszystkich.

OK - mea culpa

niktspecjalny
12-03-2011, 06:52
O co Ci znowu chodzi?! Przeciez nie ma rozprowadzenia!! Takie grzanie g... daje...


Jak widać na pierwszy rzut zdominowałeś ten topik wpisami zresztą bardzo konkretnymi -rzeczowymi więc powinieneś wiedzieć,że nawet takie grzanie kominkiem zmniejsza zużycie gazu.Mój kolega ma tylko kominek bez żadnych rozprowadzeń ,pali w nim popołudniami jak przychodzi z pracy,PG ma ustawiony wtedy na minimum.Dom 200 m2 kubatura z wyliczeń 700m3,porotherm 40 bez styro.Gdy grzeje kominek ciepło uzyskuje kratkami na salon i włączonym wentylatorem sufitowym a w sypialniach od gorącego komina .

http://www.google.pl/images?hl=pl&q=wentylator%20sufitowy&um=1&ie=UTF-8&source=og&sa=N&tab=wi&biw=1680&bih=935

Teraz też uważasz ,że takie grzanie g...daje???

misiaczekm
12-03-2011, 17:45
...
Gdy grzeje kominek ciepło uzyskuje kratkami na salon i włączonym wentylatorem sufitowym a w sypialniach od gorącego komina .

http://www.google.pl/images?hl=pl&q=wentylator%20sufitowy&um=1&ie=UTF-8&source=og&sa=N&tab=wi&biw=1680&bih=935

Teraz też uważasz ,że takie grzanie g...daje???

Napisałem to z autopsji. U mnie nic nie daje.
Nie mam żadnych wentylatorów. Czujnik włączający piec jest w pokoju najzimniejszym na górze, a tam niestety to ciepło z kominka nie dochodzi. Mimo otwartego salonu ciepło z kominka zatrzymuje się mniej więcej na schodach, a że mam na nich to:

https://lh6.googleusercontent.com/_XIcEIvQeRJg/TBkfyvQmpnI/AAAAAAAAEY4/akfUuQEHFhE/s640/P1030511.JPG

Wiec jest szybko schładzane…
Możliwe, że w porterówkach ciepło rozchodzi się po wszystkich pomieszczeniach.

niktspecjalny
13-03-2011, 09:29
Napisałem to z autopsji. U mnie nic nie daje.
Nie mam żadnych wentylatorów. Czujnik włączający piec jest w pokoju najzimniejszym na górze, a tam niestety to ciepło z kominka nie dochodzi. Mimo otwartego salonu ciepło z kominka zatrzymuje się mniej więcej na schodach, a że mam na nich to:

https://lh6.googleusercontent.com/_XIcEIvQeRJg/TBkfyvQmpnI/AAAAAAAAEY4/akfUuQEHFhE/s640/P1030511.JPG

Wiec jest szybko schładzane…
Możliwe, że w porterówkach ciepło rozchodzi się po wszystkich pomieszczeniach.

Po pierwsze nie rozumiem dlaczego sterownik pokojowy masz na górze......jest to kardynalny błąd....chyba ,że jest to pomieszczenie najchłodniejsze w całym domu.Piękne okno jak dla domu pasywnego. Ilu litrowy??? 3 czy 5???

więcej grzechów nie pamiętam......itd.

misiaczekm
13-03-2011, 11:32
...Piękne okno jak dla domu pasywnego. Ilu litrowy??? 3 czy 5???

więcej grzechów nie pamiętam......itd.

:) 10l ;)

niktspecjalny
13-03-2011, 15:13
:) 10l ;)

Oj tam nie kłam.Na 5 litrowy to cie nie stać.Na 3 litrowy masz nikłe szanse.A tak w ogóle to na pewno nie wiesz o co ka man.

pisz tylko o zużyciu.W tym jesteś mistrzrzrzem.

misiaczekm
14-03-2011, 19:42
Oj tam nie kłam.Na 5 litrowy to cie nie stać.Na 3 litrowy masz nikłe szanse.A tak w ogóle to na pewno nie wiesz o co ka man.

pisz tylko o zużyciu.W tym jesteś mistrzrzrzem.

Jesteś dziwny... Nie zwróciłeś uwagi na uśmieszki z przymrużeniem oka?!

heh...


Piękne okno jak dla domu pasywnego. Ilu litrowy??? 3 czy 5???

więcej grzechów nie pamiętam......itd.

Czy ja gdzieś kiedyś pisałem, że mam dom energooszczędny?!



A tak w ogóle to na pewno nie wiesz o co ka man.

pisz tylko o zużyciu.W tym jesteś mistrzrzrzem.

Na pewno nie Ty będziesz mi mówił o czym mam pisac!!

Za to Twoje mistrzostwo to udawać głupio mądrego....

Zacznij wreszcie czytać ze zrozumieniem!!



...Czujnik włączający piec jest w pokoju najzimniejszym na górze...




Po pierwsze nie rozumiem dlaczego sterownik pokojowy masz na górze......jest to kardynalny błąd....chyba ,że jest to pomieszczenie najchłodniejsze w całym domu....


Ale dość.... bo i tak pokonasz mnie doświadczeniem...

niktspecjalny
15-03-2011, 17:34
Odniosłem się tylko do wpisu ,ze w/w grzanie kominkiem guw...daje.Dla sterownika pokojowego włączającego PG najbardziej alternatywnym pomieszczeniem na pewno nie jest pokój na górze i z tym się nie zgadzam.Czy w tym najzimniejszym pokoju na górze jest jakieś ogrzewanie???.Niczego ci nie dyktuje ,zwracam tylko grzecznie uwagę w czym jesteś wyuczony.

toomyem
15-03-2011, 19:17
Przepraszam, że się wtrącę, ale co oznacza skrót PG? Używasz go dosyć często, ale jakoś nie mogę do niego nijak dopasować rozwinięcia...

niktspecjalny
16-03-2011, 08:10
Przepraszam, że się wtrącę, ale co oznacza skrót PG? Używasz go dosyć często, ale jakoś nie mogę do niego nijak dopasować rozwinięcia...

Skrót PG oznacza piec gazowy,tak jak ZCWU czy CO,czy KZPŁW itp.

mr6319
16-03-2011, 08:17
Czytając zastanawiam się więc jakie jest najlepsze miejsce na umieszczenie sterownika pokojowego w domu z poddaszem użytkowym?

niktspecjalny
16-03-2011, 08:31
Czytając zastanawiam się więc jakie jest najlepsze miejsce na umieszczenie sterownika pokojowego w domu z poddaszem użytkowym?

Inni mogą się ze mną nie zgodzić ale po sprawdzeniu różnych za i przeciw w takim domu o którym piszesz pomieszczenie na sterownik ma być na dole.Jest to najbardziej alternatywne miejsce gdy dom ma różne opcje grzania.Im mniej przekłamań dla sterownika tym prawdziwszy pomiar temperatury.U mnie sterownik wisi na wysok. 150 cm w hallu.

mr6319
16-03-2011, 09:35
Inni mogą się ze mną nie zgodzić ale po sprawdzeniu różnych za i przeciw w takim domu o którym piszesz pomieszczenie na sterownik ma być na dole.Jest to najbardziej alternatywne miejsce gdy dom ma różne opcje grzania.Im mniej przekłamań dla sterownika tym prawdziwszy pomiar temperatury.U mnie sterownik wisi na wysok. 150 cm w hallu.
Mój też jest w korytarzu tylko, że w górnym, tuż przy otworze na schody.

niktspecjalny
16-03-2011, 09:44
Mój też jest w korytarzu tylko, że w górnym, tuż przy otworze na schody.

Jeżeli nie przeszkadza to sterownikowi i wiesz ,że nie przekłamuje no to ok.Muszę tu coś dopowiedzieć.Bije ci brawo odnośnie chatki....kawal cudnej roboty.brawo.

kbab
16-03-2011, 09:51
Mój też jest w korytarzu tylko, że w górnym, tuż przy otworze na schody.

mój sterownik jest na dole, ale zastanawiam się nad instalacją drugiego sterownika na górze z dodatkową pompą obiegową, aby dół i góra były sterowane osobno. Kominek jest na dole, przy wyższej temp w pomieszczeniach na dole dogrzewana byłaby tylko góra.

mr6319
16-03-2011, 09:55
Bije ci brawo odnośnie chatki....kawal cudnej roboty.brawo.
Miło czytać. Dzięki.

darvid
16-03-2011, 10:04
Początkowo przez kilka miesięcy miałem zamontowane sterowanie Auraton 2005 na dole w salonie, potem przeniosłem w mniej "nasłonecznione" miejsce także na dole domu - ale działająca podłogówka powodowała, że wg sterowania było ciepło i na górze nie załączały się grzejniki. Dlatego przeniosłem czujnik do najchłodniejszego pokoju (nad garażem, północna strona). Ustawiłem (obecnie) na temperatury 20,75/19,75 - podłogówka na dole grzeje normalnie (też skorygowana na 3,5 działki zamiast ok. 4,2 - temp. ok. 22 stopni), w pozostałych pokojach (od wschodu i południa) na górze jest trochę cieplej niż zadana na sterowaniu (o ok. 0,5 stopnia). Zużycie gazu w dzień roboczy obecnie oscyluje ok. 4,5 - 6m3 gazu, w weekend ok. 6 - 7m3. Mankamenty podłogówki (gres na całym parterze) wychodzą w sytuacji "przejściowej": jeszcze nie włączone lub już wyłączone ogrzewanie, a na dworze chłodnawo - lub przy cieplejszych dniach, więc podłoga nie musi być zbyt ciepła wg sterowania. W zimie fajnie jest chodzić boso po ciepłej podłodze, podobnie przy upalnym lecie po chłodnej. Grzeję TYLKO gazem, dlatego pozwoliłem sobie na dołączenie się do tego wątku. W jednym z wcześniejszych swoich "odezwań" podałem kilka informacji z dokumentacji technicznej domu, więc nie będę ich powielał. Cały czas mam w pamięci wcześniejsze koszty utrzymania mieszkania 38m2, więc roczne opłaty za gaz, użyty do ogrzania, mycia i gotowania w obecnym domu to "pan Pikuś". Mieszkamy i używamy gaz już 34,5 miesiąca, koszty FVAT 11990, miesięcznie 347zł. Na marginesie: na pewno, gdybym kiedyś (?) chciał budować drugi dom, zmodyfikuję kilka rzeczy względem obecnego wyboru - oczywiście, jeżeli będzie to wykonalne ze względu na warunki zabudowy i (także) finanse. Pierwszą sprawą będzie rezygnacja z płyt KG - "polecę" w skosy betonowe (lub przy parterówce w strop lany. Druga to całość domu w podłogówce, ale tylko fragmenty w gresie, reszta na panelach. Pozdrawiam.

niktspecjalny
16-03-2011, 12:53
Miło czytać. Dzięki.

Nie masz za co dziękować .Tobie potomni powinni dziękować ,że tak to cudownie zrobiłeś i pokazałeś.Mimo wszystko wielki szacun.

katarek
16-03-2011, 18:51
Heja!

łomatko!!! - do tej pory myślałem, że mam strasznie duże zużycie gazu i że po prostu o wiele za dużo za to przepłacam. :(
Ale po przeczytaniu paru postów wstecz, sam już nie wiem co o tym myśleć...
Może po prostu podam dane z kilku ostatnich faktur:

data: 19/10/2010 - 22/11/2010 - zużycie: 69,75 m3
data: 22/11/2010 - 23/12/2010 - zużycie: 165,68 m3
data: 23/12/2010 - 24/01/2011 - zużycie: 156,22 m3
data: 24/01/2011 - 17/02/2011 - zużycie: 113,11 m3

dom: ok. 220 m2, na połowie parteru podłogówka, na drugiej połowie grzejniki, na poddaszu tylko grzejniki.
technologia: MAX 29cm +10 cm styropianu + 8 cm osłonówki (cegła), na poddaszu 25 cm wełny.

i jeszcze na dodatek w tym roku kominka wcale nie rozpalałem, bo nie miałem drewna...
a teraz pytanie! - jak zmniejszyć to zużycie????

salata123
16-03-2011, 22:01
Do Katarek. Mniej to już się chyba nie da. Ja mam dom po podłodze 280 m, 25 cm porotherm + 20 cm czarny styro, podłogi 25 cm styro, skosy 30 wełny sufit na piętrze 40 wełny ( dobrej ), okna ciepłe i spalanie od 17 grudnia do dziś średnio 12,5 metra gazu woj. podlaskie Ty chyba z południa polski. Pozdrowienia z zimnego Podlasia ( teraz temp - 3 )

kbab
16-03-2011, 22:30
re katarek, jakie zapotrzebowanie na energię z OZC ma dom, bo tyle to niektórzy zużywają na cwu, a może stoi pusty, niezamieszkały i piec grzeje tylko instalację aby nie zamarzła?


a teraz pytanie! - jak zmniejszyć to zużycie????
obniżyć temperaturę co i cwu (najlepiej namówić rodzinę na kąpiel w przeręblu)

salata123
16-03-2011, 22:38
Oczywiście 12,5 metra sześciennego na dobę z CWU i gotowaniem, pierwszy sezon grzewczy i uważam to za dobry wynik ( choć myślałem że przy takim ociepleniu będzie lepszy ). Pozdrowienia.

Jareq
16-03-2011, 22:53
Heja!



data: 19/10/2010 - 22/11/2010 - zużycie: 69,75 m3
data: 22/11/2010 - 23/12/2010 - zużycie: 165,68 m3
data: 23/12/2010 - 24/01/2011 - zużycie: 156,22 m3
data: 24/01/2011 - 17/02/2011 - zużycie: 113,11 m3



Rzekłbym nieprawdopodobne a wręcz NIEMOŻLIWE :)

zazdrość bierze

u mnie powierzchnia połowę mniejsza ...
ocieplenie o 100 % większe ...

zużycie podobne :(

POGRATULOWAĆ pozostaje !!!!


pozdrawiam

greg28
17-03-2011, 11:01
Heja!

łomatko!!! - do tej pory myślałem, że mam strasznie duże zużycie gazu i że po prostu o wiele za dużo za to przepłacam. :(
Ale po przeczytaniu paru postów wstecz, sam już nie wiem co o tym myśleć...
Może po prostu podam dane z kilku ostatnich faktur:

data: 19/10/2010 - 22/11/2010 - zużycie: 69,75 m3
data: 22/11/2010 - 23/12/2010 - zużycie: 165,68 m3
data: 23/12/2010 - 24/01/2011 - zużycie: 156,22 m3
data: 24/01/2011 - 17/02/2011 - zużycie: 113,11 m3

dom: ok. 220 m2, na połowie parteru podłogówka, na drugiej połowie grzejniki, na poddaszu tylko grzejniki.
technologia: MAX 29cm +10 cm styropianu + 8 cm osłonówki (cegła), na poddaszu 25 cm wełny.

i jeszcze na dodatek w tym roku kominka wcale nie rozpalałem, bo nie miałem drewna...
a teraz pytanie! - jak zmniejszyć to zużycie????

Fajnie dom wielkościowo porównywalny do mojego, a zużycie gazu masz ponad 2 razy mniejsze ode mnie, normalnie załamać się idzie :/
Napisz cos wiecej o tym, jaki masz np piec, jakie temperatury i kiedy, czy do CWU tez używasz gazu i gotowania?

greg28
17-03-2011, 11:25
Do Katarek: teraz przejrzałem twój dziennik budowy i na końcu w ostatnim wpisie jest mowa o zbiorniku na gaz płynny, co zasadniczo zmienia te zużycie m3, które podajesz, bo gaz płynny to inna bajka jest trochę.

jarekpierwszy
17-03-2011, 13:04
Do Katarek: teraz przejrzałem twój dziennik budowy i na końcu w ostatnim wpisie jest mowa o zbiorniku na gaz płynny, co zasadniczo zmienia te zużycie m3, które podajesz, bo gaz płynny to inna bajka jest trochę.

hehe
Drobny szczegół. A ja spytam jeszcze o wentylację.

aadamuss24
17-03-2011, 13:49
Ta wentylacja to już nie ma większego znaczenia :) gaz płynny to inna bajka, lepiej podać koszt na ogrzeanie :) pozdr adam

greg28
17-03-2011, 14:50
Z tego co pamietam, to z 1 litra gazu płynnego uzyskuje sie ok 1/4 m3 już w postaci gazowej, czyli Katarek zużył 505 m3, co daje ok 2020 litrów gazu płynnego. Nie wiem po ile teraz płaci sie za płynny, ale pewnie ok 1,6-2,0 pln/L. DO tego płynny jest chyba 2-3 razy bardziej kaloryczny od ziemnego, jesli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

lukep3
17-03-2011, 16:00
no nie zupelnie..1 m3 ''plynnego'' kosztuje od 8 - 10 zł...wiec wcale nie tak tanio..a jest chyba cos ok 3,5 raza bardziej kaloryczny od m3 GZ

lukep3
17-03-2011, 16:02
od razu mi coś nie pasowało - albo coś z powierzchnią użytkową, albo temperaturą użytkową, albo.. no wlasnie - gaz plynny

salata123
18-03-2011, 10:45
Właśnie dostałem 1 rachunek za okres 17.12 - 05.03, zużycie 947 m3 1667 zł Czy ktoś pamięta ile mniejsze procentowo było zużycie gazu w kolejnych sezonach grzewczych ( u mnie 1 sezon ). Pozdrawiam.

dsnake
18-03-2011, 11:02
Właśnie dostałem 1 rachunek za okres 17.12 - 05.03, zużycie 947 m3 1667 zł Czy ktoś pamięta ile mniejsze procentowo było zużycie gazu w kolejnych sezonach grzewczych ( u mnie 1 sezon ). Pozdrawiam.

U mnie to było dokładnie o 17% mniej gazu (licząc zużycie od września do kwietnia). Bez uwzględniania wpływu sąsiada (mieszkam w bliźniaku) :). Grzeję również gazem cwu i mam gazową kuchenkę. Szacunkowo na samo ogrzewanie poszło mniej o 22%.

adam2007
18-03-2011, 12:17
Właśnie dostałem 1 rachunek za okres 17.12 - 05.03, zużycie 947 m3 1667 zł Czy ktoś pamięta ile mniejsze procentowo było zużycie gazu w kolejnych sezonach grzewczych ( u mnie 1 sezon ). Pozdrawiam.

Także 1 sezon grzewczy, powierzchnia grzania ok.176m2 użytkowa ( w sumie ok. 234m2). Rachunek od 4.11.2010-28.02.2011 1914 pln, zużycia na fakturze nie powiem bo jeszcze nie otrzymałem faktury do rąk ale jest na poziomie 1100m3.
Wychodzi prawie 450pln /miesiąc

Wydaje mi się ,że to nieźle jak na pierwszy sezon.

Pozdr,

mr6319
18-03-2011, 13:44
U mnie od 7 grudnia do dziś mam zużycie 1170m3. Domek 180m2, z poddaszem. Dodam tylko, że przez 90% tego czasu nie było drzwi do piwnicy co mogło powodować spore utraty ciepła. Również pierwszy sezon grzania.

greg28
18-03-2011, 16:26
Podsumowując spalanie z tego co napisaliscie:
Sałata - 12,3 m3/dzien
mr6319 - 11,58 m3/dzien
adam2007 - 9,57 m3/dzien
u mnie(greg28 ) - 10,07 m3/dzien

Wartości zbliżone raczej, nie ma jakiś specjalnych odchyłów.

lukep3
18-03-2011, 16:51
u mnie wychodzi gdzies srednio (od wrzesnia po dzis)ok 4,5 m3/ dzien - cwu 2 osoby, gotowanie i co- dom 130 m2 uzytkowej, energooszczedny - pierwszy sezon

adam998
18-03-2011, 19:57
Witam
Przymierzam się do zainstalowania kotła gazowego na najbliższy sezon grzewczy 2011/2012, w związku z tym miałbym prośbę czy moglibyście pisać z jakiego kotła korzystacie, gdy podajecie zużycie sezonowe gazu. Da to wszystkim trochę lepszy obraz sytuacji a poszukującym odpowiedzi na swoje wątpliwości lepszy ogląd sytuacji.

salata123
18-03-2011, 21:14
Witam ja mam kondensat Immergasa Victrix 12 kW + zasobnik 100 l ( trochę za mały do dużej wanny 180 długości ), a ja mam prośbę przy spalaniu podawać województwo, ja podlaskie. Dane domu podawałem trochę wyżej.

adam998
18-03-2011, 21:48
Witam ja mam kondensat Immergasa Victrix 12 kW + zasobnik 100 l ( trochę za mały do dużej wanny 180 długości ), a ja mam prośbę przy spalaniu podawać województwo, ja podlaskie. Dane domu podawałem trochę wyżej.

Witam dziękuję za odzew i właśnie na chwilę obecną jestem przekonany do Immergasa ale VICTRIX X 24 możesz napisać jak się sprawuje ten kocioł czy nie bylo z nim problemów ?
Pozdrawiam

salata123
18-03-2011, 22:41
Na razie nie narzekam ale to dopiero 3 miesiące użytkowania. Przy wyborze kotła brałem pod uwagę cenę a przede wszystkim opinie o serwisancie danej marki

lukep3
19-03-2011, 09:47
ja korzystam z vaillanta kondensa z zasobnikiem wartwowym - przed chwilą liczyłem i za c.w.u. koszt podgrzania 100 l do 50 stopni to ok 54 groszy - w niecale 10 minut - wiec mam wode dosc tanio, a co najwazniejsze w mozliwe krotkim czasie, woda nie stoi w zasobniku i nie wychladza sie (piec kondens z zasobnikiem warstwowym); wiec dla dwóch osob płace ok 4,0 m3 x 0,54 = ok 21 złotych za mc (bez opłat stałych, taryfa W2, 1m3 GZ = 1,83 zł - gazownia pomorska)
na razie jestem bardzo zadowolony ale to dopiero pierwszy seozon :)

greg28
19-03-2011, 11:04
Witam dziękuję za odzew i właśnie na chwilę obecną jestem przekonany do Immergasa ale VICTRIX X 24 możesz napisać jak się sprawuje ten kocioł czy nie bylo z nim problemów ?
Pozdrawiam

Ja tez mam victrix x 24 i jestem póki co zadowolony

adam998
19-03-2011, 12:48
Ja tez mam victrix x 24 i jestem póki co zadowolony

Witam
A mógłbyś napisać jakie zużycie gazu masz jaki metraż i czy ocieplony dom ?

greg28
19-03-2011, 13:16
Witam
A mógłbyś napisać jakie zużycie gazu masz jaki metraż i czy ocieplony dom ?

Dom parterowy 150m2 + 50m2 garaż. Sciany max29 + 15 cm styropianu, okna 3-szybowe. Ocieplony strop 15 cm styropian. Wentylacja grawitacyjna. Od 25 października do teraz srednio 10m3/dobę w tym CWU i gotowanie, pierwszy sezon grzania.
Lokalizacja Polska centralna.

Bimbalski
20-03-2011, 08:36
A czy możecie napisać w jaki sposób pracuje Wam piec ?
Ja niestety mam dużo większe zużycie gazu i wydaje mi się że piec nie działa prawidłowo.
Mam piec kondensacyjny Wolf i teraz przy temperaturach zbliżonych do zera w nocy i w dzień posiedziałem trochę przy sterowniku i robiłem odczyty temperatury na kotle. Z moich obserwacji w ciągu dnia, piec pracuje w ten sposób, że grzeje aż nie osiągnie temp. 64 st C (powrót 56 st C) i wyłącza się. Przez ok 15 min temperatura na kotle spada do 31-32 st C i kocioł znowu się grzeje przez ok 15-20 min aż osiągnie 64 st C. W momencie włączenia się grzania kotła załączane są też grzejniki, na których mam ustawioną bardzo niską temp. bo 13 st C. Taką temperaturę na grzejniki ustawiłem po to żeby grzała mi w dzień tylko podłogówka.
Wydaje mi się to dziwne, że piec w taki sposób pracuje bo jeśli to ma być kondensacja to powinny być niskie temperatury a u mnie ciągle piec dąży do osiągnięcia 64 st C.
Czy piec powinien w taki sposób pracować ? Dodam, że w okresie badawczym nie było pogrzewania cwu

greg28
20-03-2011, 10:08
A czy możecie napisać w jaki sposób pracuje Wam piec ?
Ja niestety mam dużo większe zużycie gazu i wydaje mi się że piec nie działa prawidłowo.
Mam piec kondensacyjny Wolf i teraz przy temperaturach zbliżonych do zera w nocy i w dzień posiedziałem trochę przy sterowniku i robiłem odczyty temperatury na kotle. Z moich obserwacji w ciągu dnia, piec pracuje w ten sposób, że grzeje aż nie osiągnie temp. 64 st C (powrót 56 st C) i wyłącza się. Przez ok 15 min temperatura na kotle spada do 31-32 st C i kocioł znowu się grzeje przez ok 15-20 min aż osiągnie 64 st C. W momencie włączenia się grzania kotła załączane są też grzejniki, na których mam ustawioną bardzo niską temp. bo 13 st C. Taką temperaturę na grzejniki ustawiłem po to żeby grzała mi w dzień tylko podłogówka.
Wydaje mi się to dziwne, że piec w taki sposób pracuje bo jeśli to ma być kondensacja to powinny być niskie temperatury a u mnie ciągle piec dąży do osiągnięcia 64 st C.
Czy piec powinien w taki sposób pracować ? Dodam, że w okresie badawczym nie było pogrzewania cwu

Przecież chyba możesz ograniczyć temperaturę maksymalną np do 55. To ile ci spala, ze mówisz, ze wiecej i jaki dom masz?

Bimbalski
20-03-2011, 12:43
190m2 + 40 garażu a spaliłem w miesiącach grudzień i styczeń w sumie 1050m2 gazu. W czasie mrozów w lutym w czasie doby spalał 22-23 m2.
Ale zależy mi na odpowiedzi czy Wasze piece pracują podobnie do mojego

greg28
20-03-2011, 13:28
190m2 + 40 garażu a spaliłem w miesiącach grudzień i styczeń w sumie 1050m2 gazu. W czasie mrozów w lutym w czasie doby spalał 22-23 m2.
Ale zależy mi na odpowiedzi czy Wasze piece pracują podobnie do mojego

No to rzeczywiście sporo, co prawda dom duży, ale to i tak chyba za dużo pali. A ocieplenie jakie masz?
Ja ustawiłem temperature zasilania na 65 st maks. Wcześniej próbowałem 55 st, ale w czasie mrozów tam, gdzie są same grzejniki , było troche chłodnawo. Generalnie utrzymywałem temperaturę 20,5-21,0 w godz 15-23, a stopień nizej pozostałe godziny. Ale ostatnio testuje po raz kolejny równe grzanie całą dobę na 21,0. Spalanie praktycznie takie samo, jak przy obniżaniu temperatury czasowo. Nie obserwuję pieca aż tak dokładnie kiedy i jak podgrzewa. Aha mam podłączoną pogodówkę i tam ustawioną opcje automatyczne ustawianie krzywej grzewczej w zalezności od temperatury na zewnątrz. Generalnie sie sprawdza. Moje maksymalne spalanie w te największe mrozy było na poziomie 16m3/dobę, aktualnie 9m3/dobę, a tydzien czy dwa temu co sie zrobiło tak ciepławo to spalał 5-5,5m3/dobę.

szafa
20-03-2011, 14:19
u mnie sezon zimowy wyglądał tak:



data odczytu zużycie [L] cena [L] koszt[zł]
2010-10-01 243 1,53 371,79
2010-11-01 297 1,53 454,41
2010-12-01 270 1,53 413,1
2011-01-01 540 1,53 826,2
2011-02-01 486 1,53 743,58
2011-03-01 351 1,91 670,41
Razem 3479,49



Gaz LPG zbiornik podziemny własny. Powierzchnia użytkowa 280 m2, całość podłogówka. Piec Saunier Duval kondensacyjny cena za CO i CWU.. Pierwszy sezon grzania.

filipek
21-03-2011, 09:48
190m2 + 40 garażu a spaliłem w miesiącach grudzień i styczeń w sumie 1050m2 gazu. W czasie mrozów w lutym w czasie doby spalał 22-23 m2.
Ale zależy mi na odpowiedzi czy Wasze piece pracują podobnie do mojego

Cześć
Też mam Wolfa CB-20 (piszę z pamięci). Nie założyłem jeszcze sterownika elektronicznego (na razie czytam instrukcję), chociaż mam go od początku. Zimą nie chciałem experymentować, założę po sezonie. Głowice na kaloryferch mam odkręcone na maxa, podłogówka tylko w kuchni i wiatrołapie (jeden obwód) ustawiane przez RTL. Na piecu gałką (teraz 3,5, zimą 5 -5,5) ustawiam temperaturę to pewnie jakieś 45 stopni. Teraz nie sprawdzałem ale zimą piec często taktował 10-15minut grzania i tyle odpoczynku. Dom około 135 metrów z poddaszem użytkowym - silka 24+13styro i osłonowa 10,5, skosy wełna 25cm i 30cm sufit. Od początku roku spaliłem 600m3 gazu ziemnego (bez wspomagania kominkiem -brakło drewna). Drugi sezon grzania. W 2009- 1360m3 + 3m3 desek pobudowlanych, 2010-1200m3 + 2 m3 drewna i gazownia automatycznie przeniosła mnie do W-2. Zasobnik 115l i gotowanie na gazie. Cyrkulacja rano włączana automatycznie, potem tylko na żądanie. Temperatury zimą około 18. Teraz około 20.
Pozdrawiam
filipek

jarekpierwszy
21-03-2011, 10:46
A czy możecie napisać w jaki sposób pracuje Wam piec ?
Ja niestety mam dużo większe zużycie gazu i wydaje mi się że piec nie działa prawidłowo.
Mam piec kondensacyjny Wolf i teraz przy temperaturach zbliżonych do zera w nocy i w dzień posiedziałem trochę przy sterowniku i robiłem odczyty temperatury na kotle. Z moich obserwacji w ciągu dnia, piec pracuje w ten sposób, że grzeje aż nie osiągnie temp. 64 st C (powrót 56 st C) i wyłącza się. Przez ok 15 min temperatura na kotle spada do 31-32 st C i kocioł znowu się grzeje przez ok 15-20 min aż osiągnie 64 st C. W momencie włączenia się grzania kotła załączane są też grzejniki, na których mam ustawioną bardzo niską temp. bo 13 st C. Taką temperaturę na grzejniki ustawiłem po to żeby grzała mi w dzień tylko podłogówka.
Wydaje mi się to dziwne, że piec w taki sposób pracuje bo jeśli to ma być kondensacja to powinny być niskie temperatury a u mnie ciągle piec dąży do osiągnięcia 64 st C.
Czy piec powinien w taki sposób pracować ? Dodam, że w okresie badawczym nie było pogrzewania cwu

Kondensacja dotyczy wody powracającej z obiegu, a nie tej wychodzącej z pieca. czyli temp. 64 st. powinna być ok na zasilaniu. Natomiast można ją ograniczyć na piecu. Ale po co ?

dsnake
21-03-2011, 11:16
Powinniśmy uwzględniać położenie geograficzne - zupełnie inne jest zapotrzebowanie np. w Szczecinie, Wrocławiu czy Zielonej Górze, inne w Warszawie a jeszcze inne w Białymstoku.
U mnie w marcu zeszło sporo: 107 m3 do dzisiaj od początku marca, (luty to tylko 176 m3).
Dom 190 m2 porotherm 38 + 14 cm styro. 30cm wełny pod dachem i rekuperacja.

Bimbalski
21-03-2011, 11:31
A może wiecie co może być przyczyną włączania się ogrzewania grzejników w moim przypadku, tzn. mam ustawioną temp. na 12 st C a one nadal grzeją na maksa. Dławię je tylko termostatami... Sterownik ma niby możliwość regulacji oddzielnie dla podłogówki i oddzielnie dla grzejników ale te grzejniki w ogóle nie reagują na zmiany ustawień...

filipek
21-03-2011, 11:43
A może wiecie co może być przyczyną włączania się ogrzewania grzejników w moim przypadku, tzn. mam ustawioną temp. na 12 st C a one nadal grzeją na maksa. Dławię je tylko termostatami... Sterownik ma niby możliwość regulacji oddzielnie dla podłogówki i oddzielnie dla grzejników ale te grzejniki w ogóle nie reagują na zmiany ustawień...

Może masz złe termostaty. Jak ustawisz termostat na minimum to grzeje?

lukep3
21-03-2011, 16:40
mi się wydaje jednak zużycie Twoje jest w normie w stosunku do parametrów budynku - a kondensacji to nie zobaczysz przy takich powrotach..no chyba ze wiosna, jesien
a tak na przyszłośc to nigdy nie porównuj się do innych budynków - jest tyle zmiennych które maja wpływ...a masz świadectwo energetyczne wykonane?

mariuszwa
21-03-2011, 17:05
A czy możecie napisać w jaki sposób pracuje Wam piec ?
Ja niestety mam dużo większe zużycie gazu i wydaje mi się że piec nie działa prawidłowo.
Mam piec kondensacyjny Wolf i teraz przy temperaturach zbliżonych do zera w nocy i w dzień posiedziałem trochę przy sterowniku i robiłem odczyty temperatury na kotle. Z moich obserwacji w ciągu dnia, piec pracuje w ten sposób, że grzeje aż nie osiągnie temp. 64 st C (powrót 56 st C) i wyłącza się. Przez ok 15 min temperatura na kotle spada do 31-32 st C i kocioł znowu się grzeje przez ok 15-20 min aż osiągnie 64 st C. W momencie włączenia się grzania kotła załączane są też grzejniki, na których mam ustawioną bardzo niską temp. bo 13 st C. Taką temperaturę na grzejniki ustawiłem po to żeby grzała mi w dzień tylko podłogówka.
Wydaje mi się to dziwne, że piec w taki sposób pracuje bo jeśli to ma być kondensacja to powinny być niskie temperatury a u mnie ciągle piec dąży do osiągnięcia 64 st C.
Czy piec powinien w taki sposób pracować ? Dodam, że w okresie badawczym nie było pogrzewania cwu

Piszesz, że masz sterownik, pogodówka czy pokojowy?
Kocioł kondensacyjny nie powinien pracować tak jak twój, coś nie tak z nastawami.
Napisz jaki masz sterownik a coś zaradzimy.

darvid
22-03-2011, 07:41
Minął pierwszy dzień wiosny. Rano ok. 7 na termometrze 6,5 stopnia, zużycie gazu GZ50 od wczoraj 7 rano 4,9m3. To lubię - czyli (oby!) zima się kończy. Pozdrawiam.

Bimbalski
22-03-2011, 08:25
Piszesz, że masz sterownik, pogodówka czy pokojowy?
Kocioł kondensacyjny nie powinien pracować tak jak twój, coś nie tak z nastawami.
Napisz jaki masz sterownik a coś zaradzimy.

Mam pogodówkę. Ustawiona temp. na mieszaczu 21,5 i 21,0 z krzywą 0,5. Grzejniki mam ustawiane na różne temperatury (ze względu na brak różnicy) a krzywa 0,8.
Wczoraj miałem panów od kotła i stwierdzili, że jedynym rozwiązaniem jest dodanie elektrozaworu na obieg grzejników wraz z dodaniem drugiego sterownika...

Bimbalski
22-03-2011, 08:27
Może masz złe termostaty. Jak ustawisz termostat na minimum to grzeje?

jak są na minimum to nie grzeje. Ale jeśli mam odkręcone to mimo zadania temp. 12 st C to ciepło idzie w grzejniki...

aadamuss24
22-03-2011, 08:37
Obieg grzejnikowy jest obiegiem głównym i nawet jak zmniejszasz tam parametr to daje ciepło przy grzaniu podłogi, choć ta temperatura powinna być na poziomie zasilania podłogówki. pozdr adam

michalsiak
22-03-2011, 08:52
dlaczego sobie nie zrobicie 2 niezaleznych obiegów?
Przecież każdy współczesny kocioł może mieć przynajmniej 3 obiegi.

michalsiak

jarekpierwszy
22-03-2011, 09:05
dlaczego sobie nie zrobicie 2 niezaleznych obiegów?
Przecież każdy współczesny kocioł może mieć przynajmniej 3 obiegi.

michalsiak

Właśnie.

Bimbalski
22-03-2011, 15:17
dlaczego sobie nie zrobicie 2 niezaleznych obiegów?
Przecież każdy współczesny kocioł może mieć przynajmniej 3 obiegi.

michalsiak

Ale rozumiem, że wymaga to drugiej pompy ?

michalsiak
22-03-2011, 15:59
Ale rozumiem, że wymaga to drugiej pompy ?

ano wymaga, i drugiego sterownika pokojowego też

jarekpierwszy
23-03-2011, 09:08
ano wymaga, i drugiego sterownika pokojowego też

A po co drugi sterownik ?
Wystarczy regulator pogodowy, na którym ustawiasz sobie niezależne temp. i krzywe grzewcze dla każdego obiegu.

michalsiak
23-03-2011, 09:25
A po co drugi sterownik ?
Wystarczy regulator pogodowy, na którym ustawiasz sobie niezależne temp. i krzywe grzewcze dla każdego obiegu.

tak mam ustawione właśnie te parametry w kotle, ale też mam 2 sterowniki pokojowe którymi można ustawić żądaną temperaturę. Kocioł dąży do zadanej temperatury i wyłącza dany obieg.

michalsiak

darvid
26-03-2011, 21:26
Mówiąc "klasykiem" "nadejszła wiosna...". Przedwczoraj wyszło 5,7m3/dobę, wczoraj 3,3 - a dzisiaj rano odczytałem ... 6,7m3. Taka miła tendencja poszła w drzazgi! Ale to ponoć tylko kilka dni i nocy chłodu, więc i tak prawdopodobnie idę na rekord "marcowy"z GZ50 W3: 2009 259m3, 2010 261m3, 2011 do dzisiaj 181m3. Pozdrawiam.

darvid
28-03-2011, 13:11
Żeby nie było zbyt "różowo" w tym sezonie grzewczym - rano było trochę chłodno na zewnątrz (-1,8 stopnia), więc nie zwróciłem uwagi na lekki chłodek w domu w porównaniu z dniem wczorajszym. Próbując umyć ząbki przekonałem się, że brak ciepłej wody. Idę do pieca Imergas (kupiony 4.2007, używany od 9.2007) i co widzę??? Miga na czerwono, brak c.o. i c.w.u. Reset nie pomaga, załącza się, dochodzi do pewnej temperatury, a potem kicha - wyłączony, zimna woda w kranie. Wezwany serwisant stwierdził przepalony przewód od elektrody (bardzo prymitywnie podłączony). Kilka dych "poszło" w komin!!! Jednak "ruskie" konstrukcje były toporne - ale chyba odporniejsze. Pozdrawiam

misiaczekm
28-03-2011, 21:15
Podwyżki drewna i brykietu są straszne! Ile u Was to kosztuje?
120-180 zł za mp?
W przypadku drewna mokrego i brykietu za 8,80 (z przesyłką) nie opłaca mi się…

Przeliczenie wydatków gazowych - za cały rok i odjęcie wody użytkowej… moje dziewuchy po 5-10 razy biorą prysznic latem(1-1,5 m3 dziennie).
Za te pieniądze, w zależności od ceny drewna, mogę go kupić ok 10-15 mp.
Tyle ludzie spalają w zimę jak palą kominkiem.
Czyli na jedno wychodzi. Tylko mniej roboty z gazem....

Chyba niepotrzebnie wydałem tysiaka na dgp…. szkoda.

PS.
Ważne, że nie zamarznę jak zabiorą prąd....
Pierwsze rozważania po wypróbowaniu DGP i pierwsze kalkulacje... :)

kbab
28-03-2011, 22:55
10-15mp drewna to ok 20k do 30k kWh - jeśli sporo idzie na cwu - to może warto pomyśleć o solarach, z nich jest około 60% podgrzania cwu za darmo

jarekpierwszy
29-03-2011, 13:40
10-15mp drewna to ok 20k do 30k kWh - jeśli sporo idzie na cwu - to może warto pomyśleć o solarach, z nich jest około 60% podgrzania cwu za darmo

Tylko nie solary !

niktspecjalny
29-03-2011, 15:20
Tylko nie solary !

bo?

misiaczekm
29-03-2011, 16:32
Tylko nie solary !

Właśnie, dlaczego nie?

lukep3
29-03-2011, 17:00
kominek wpięty w duży bufor - i woda grzana przy okazji palenia - ot przyjemne z pożytecznym :)

niktspecjalny
30-03-2011, 11:45
kominek wpięty w duży bufor - i woda grzana przy okazji palenia - ot przyjemne z pożytecznym :)

możesz się rozwinąć i jakoś dopasować do tego wyżej???Gdzie przyjemnie a gdzie pożytecznie??????????????bo tak pierdnąłeś ...hehehe a ja nie wiem o co ci kaman.
......masz bufor......i se wodę grzejesz jak masz okazję..ale w czym??????? w kominku ,solarach,PC,PG itp

jarekpierwszy
30-03-2011, 12:43
Właśnie, dlaczego nie?

Po prostu nieopłacalna inwestycja.

No chyba, że masz firmę, w której kąpią się wszyscy pracownicy.
Albo basen.

lukep3
30-03-2011, 15:28
oczywiście pisałem o kominku z PW iż można go wykorzystac do grzania wody

misiaczekm
31-03-2011, 18:40
Minął kolejny miesiąc, zaczęła się wiosna... co przyniesie?



miesiąc m3 zużycie średnia z dni
październik 198,11 6,39 31
listopad 176,29 5,88 30
grudzień 393,71 12,70 31
Rok 2010 1027m3 = śr. 5,7 doba (VI-XII)
2011
styczeń 279 9,00 31
luty 289 10,32 28
marzec 180 5,81 31


Info o chałupie
tutaj (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?48844-Ile-gazu-poszło-Wam-juz-w-tym-sezonie&p=4585296&viewfull=1#post4585296)

darvid
01-04-2011, 08:20
"Poszedł" kolejny miesiąc zimowej eksploatacji. Nawet całkiem miłe wskazania: 218m3 GZ50 W3 za marzec (poprzednie 259m3 w 2009 i 261m3 w 2010). Po obniżeniu temperatury w połowie stycznia (znajomi w czasie imprezy stwierdzili, że jest im za gorąco, ponadto rozeschły się drzwi sosnowe w szafie - a to tylko 24 stopnie!) na sterowaniu: dzienna 20,75/nocna 19,75 oraz lekkim przykręceniu podłogówki na 3,5 działki. Dochodzę do wniosku, że zdaje egzamin mniejsza różnica między temperaturą dzienną i nocną. W 2010 roku ustawiłem 21,75/19 i "poszło" 2370m3 GZ50 (od razu zaznaczam, że miniony rok był jednak zimny, ogrzewanie włączone było przez 9 miesięcy). W 2009 roku przy mniej więcej ustawionych 21,5/19 poszło 2043m3 GZ50 - ale i rok jako taki był cieplejszy oraz krótsze były okresy niskich temperatur. O skokach temperatury zewnętrznej świadczą obserwacje zużycia: kwiecień 2009 102m3, kwiecień 2010 191m3; maj 2009 55m3, maj 2010 137m3; wrzesień 2009 37m3, 2010 75m3. Pozostałe miesiące raczej zbliżone zużycie w granicach kilku procent, większe w miesiącach "feriowych", gdyż temperatura dzienna ustawiona była w dni robocze jak w weekendy. "Jest dobrze i nie najgorzej jest", jak śpiewa Grabowski. Pozdrawiam.

RadziejS
01-04-2011, 08:32
Wczoraj dostałem rachunek, który można by chyba uznać za zamykający pomału sezon grzewczy. Od połowy września do połowy marca zużyłem ok. 1200 m3 gazu, rachunek 608 zł, 1100 zł i 782 zł - czyli prawie 2500 zł - to kwota razem z abonamentami, które stanowią ponad 400 zł oraz z uwzględnieniem CWU. Jestem zadowolony ze zużycia i kosztów. Chcę tylko zejść z W3 do W2, bo boli mnie płacenie miesięcznie niemal 70 zł, za nic. Dom spory, bo ponad 200 m2. Kocioł kondensat Junkers Cerapur 13kW, całość w podłogówce, brak dodatkowych źródeł ciepła.

face
01-04-2011, 10:56
marzec 2011 zuzycie 156,55 m3
srednio 5,05m3/d

prezes1111
01-04-2011, 11:34
Witam to ja sie dołącze ;-].
Na styl PASYWNY.
Najpierw domek.150m2
Ytong 36,5 + 20 styro. U-0,11
Okna U-08 - Veka Alpaline ze wszystkim co mieli na full.
Wełna 40 sufit- 30 skosy
Podłoga 22 cm styro.
Kociołek kondensta , solary na wode. Rekuperator. Kominek z PW. ( nie kupiłem drzewa wiec paliłem może raz na miesiąc albo i nie).
Temperatura w domu 24 stopnie minimum . Dzień i noc. 5 osób w tym 3 dzieci. Wody na miesiąc idzie mi ponad 10 m3.
Solary w zime prawie nic nie dają a są próżniowe. Mimo to najgorszy miesiąc około 300 m3 gazu gz 30. W domu brak drzwi wew.( wstawiłem w tym miesiącu ) I nie wszystko wykończone.
mieszkam 1 rok , wiec to dla mnie dużo, nastepny rok z drzwiami i regulacją kotła bo nie było ;-[( serwisanci urlich nie przyjechali przez całą zime !!) bedzie raczej dużo mniej. Dam znać za rok.
Pozdrawiam i zachecam do budowy ciepłych chatek. Domki pasywne nie takie drogie.!!! Moja budowa 250.000 tyś. I luksus raczej widać ;-]
Nawet duży ;-]. Budowałem z gazetek MURATOR . W wiekszości sam ;-].
Czy ktoś spalił mniej gazu przy takich parametrach ????
Na formu z tym tematem piszcie tylko jaki dom , z czego i ile jakiego gazu. A nie o tym jak i za ile zrobić izolacje poddasza czy klapy na poddasze !!!
Jeszcze raz pozdrawiam.

lukep3
01-04-2011, 12:17
u mnie 130 m2 uzytkowej; sciana 18 cm styro szarego, dach 30 cm, podloga 20 cm szarego, WM + GWC, kocioł kodens z zasobnikiem warstwowym na gaz ziemny + kominek z płaszczem, okna szyba 0,5 + ciepłe ramy; pierwszy seozn palenia i tak od wrzesnia poszło na cwu dla 2 osób i gotowania i co: 600 m3 gazu (do dziś, taryfa W2), + 4 m3 drewna na palenie weekendowe; przy paleniu w tygodniu temp ok 22; w weekendy jak jesteśmy i palimy w kominku (wygrzewamy dom) to temp 24 - 25

lukep3
01-04-2011, 12:19
drewno mam swoje więc grzech było by kominka nie robić

face
01-04-2011, 14:21
Czy ktoś spalił mniej gazu przy takich parametrach ????


ogolem to wiekszosc tutaj spala mniej przy gorszych parametrach

toomyem
02-04-2011, 00:41
U mnie wygląda to tak:

Miesiąc Zużycie Stan na Dni Średnia
[m3] koniec
miesiąca
-------------------------------------------
Styczeń 267,682 1370,050 31 8,635
Luty 201,930 1571,980 28 7,212
Marzec 181,387 1753,367 31 5,851(szczegóły tutaj (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?48844-Ile-gazu-posz%C5%82o-Wam-juz-w-tym-sezonie&p=4501036&viewfull=1#post4501036)).

greg28
02-04-2011, 11:04
Tak patrzę, że ci co mogą sobie w weekendy palic w kominku sporo zmniejszają sobie spalanie gazu w skali miesiąca.
Przyjmując, że komuś kocioł spala średnio 9m3/dobę w skali miesiąca to daje 279 m3 na miesiąc(31*9=279), jeśli ktos pali w weekendy kominkiem to kocioł przez średnio 8 dni w miesiącu nie pracuje w ogóle. Plus paląc w kominku słyszę, że każdy podgrzewa dom bardziej to temp. 24-25 stopni, w ten sposób przynajmniej pół 4. poniedziałków też piec nie załącza się zanim temperatura nie spadnie, to daje kolejne 2 dni bez pracy pieca(4*0,5=2). Czyli piec pracuje w sumie nie 31, a 21 dni. Wtedy 21*9=189 i jeśli ktoś teraz policzy sobie 189/31=6.097. No wtedy to już inaczej wygląda, prawie 3 m3/dobę mniej:)

darvid
02-04-2011, 12:06
Dlatego (narażając się na ton politowania :)) podaję swoje obserwacje, gdzie do ogrzewania, mycia i gotowania na 2 osoby jest tylko GZ50 W3, BEZ kominka, energopasywności, solarów, PC, odzysku, super okien, itp. Odczyty robię rano pomiędzy 7-8, dom 151m2 p.u., 191m2 p.c., 565m3 kubatura, 24cm POROTON + 12cm styropian, garaż ogrzewany (ok. 11-12 stopni zimą). Sterowanie Auraton 2005 w najchłodniejszym pomieszczeniu (sypialnia nad garażem), cykl dzienny/nocny 20,75/19,75 stopnia: 5-7 dz, 8-12 n, 12-23 dz, 23-5 n (weekend 8-24, 0-8), dół podłogówka, góra kaloryfery. W połowie stycznia zmniejszyłem ustawienia z 21,75/19 na obecnie obowiązujące - sugestia znajomych i rozsychanie się drzwi. Na dole podłogówka "daje" 22 stopnie, na górze pozostałe pokoje ok. 0,8 stopnia więcej niż temp. ustawiona w kontrolowanym pomieszczeniu. Pewien czas temu podałem zrzut ekranu z obserwacjami zużycia gazu. Od kilku dni coraz mniej, coraz mniej... Ostatnia doba pochłonęła 2,6m3 gazu (do dzisiaj do 8 rano) - miły wynik. Średnia zużycia w złotówkach za wszystkie miesiące wyszła 347zł/miesiąc. Jestem ciekaw, co wyjdzie na zakończenie roku 2011 (w m3 i zł) po zmniejszeniu nastaw. Ale to dopiero za 9 miesięcy. Zapowiadają ciepły kwiecień i maj, więc byłoby fajnie "zaoszczędzić". Pozdrawiam.

lukep3
02-04-2011, 13:12
to jest jedna oszczędnośc a druga to często użytkownicy kominków mogą zejśc przy ogrzewaniu gazem z taryfy W3 na W2 a to daje ok 400 zł rocznie oszczędności na samych opłatach stałych uwzględniając już wyższą jednostkową za 1 m3 gazu

MAREK&KASIA
04-04-2011, 23:09
kolejne miesiące:
styczeń: 326 m3 = 10,5 m3/dzień - w 2010 roku 13 m3/dzień
luty: 321 = 11,5 m3/dzień - w 2010 roku 10,7 m3/dzień
marzec 255 = 8,2 m3/dzień - w 2010 roku 7,8 m3/dzień
w kominku od października ok 1 m3 drewna
Aktualne roczne 2042 m3

parametry domu poniżej


Podsumowanie trzech mies. trzeciego sezonu grzewczego:
wrzesień (2 dni) - 16 m kw
październik: 188 m3 =6,1 m3/dzień - w 2009 roku 6,7
listopad: 192 m3 =6,4 m3/dzień - w 2009 roku 7,1
grudzień: 387 m3 =12,5 m3/dzień - w 2009 roku 11,2
w kominku (bez rozprowadzenia) ok 0,5-0,7 m3

Zużycie roczne ok 2070 m3w tym ok 450-500 na CWU. Po pierwszym sezonie było 1900 ale 7-17.00 nikogo nie było w domu (tryb obniżony)
Teraz cały dzień tryb grzewczy na 21 st sterownik z czujnikiem w holu na dole; góra mniej - termostaty na 2; w garażu na 1; w kotłowni zakręcony
__________________________________________________ __________________________________________________
Powierzchnia ponad 200 m2, kubatura ok 500 m3, 17 grzejników, ogrzewanie podłogowe 70 m kw. Ceramika 30cm+12 styro.
Poddasze wełna 15+8 cm+folia alu; obróbka okien do poprawy. Wentylacja grawitacyjna 2 kominy+ 4kominki wentylacyjne. Dom na otwartej przestrzeni (wieje); okolice Krakowa; 3 sezon grzewczy
Piec De Dietrich MCR 6-24 kw kondensat, zasobnik 100, pogodówka

darvid
08-04-2011, 07:42
Ciekawie (oby tak dalej!) zapowiada się kwiecień. Do dzisiaj poszło 18m3 GZ50 W3, od 1m3 (niedziela) do 3,9m3 na dobę (dzisiaj, wiatr od wczoraj rana). Jak wytrzyma tak do końca miesiąca (he,he) to będzie rekord zużycia kwietniowego. Pozdrawiam.

greg28
08-04-2011, 11:28
Ciekawie (oby tak dalej!) zapowiada się kwiecień. Do dzisiaj poszło 18m3 GZ50 W3, od 1m3 (niedziela) do 3,9m3 na dobę (dzisiaj, wiatr od wczoraj rana). Jak wytrzyma tak do końca miesiąca (he,he) to będzie rekord zużycia kwietniowego. Pozdrawiam.

no to rewelacyjne wyniki masz, u mnie teraz miedzy 3, a 5 m3/dobę.

darvid
08-04-2011, 11:46
Niekoniecznie rewelacyjne - na pewno kwestia lokalizacji: zachodniopomorskie to nie np. Suwałki czy Wrocław. Zużycie odczytuję ok. 7-8 rano za poprzednią dobę, ostatni tydzień (jak na kwiecień) jest naprawdę ciekawy "gazowo". Niedziela byłą bardzo ciepła, w Szczecinie ludzie chodzili w koszulkach z krótkim rękawem. Dzisiaj natomiast cały czas wieje zimny północny wiatr (już wczoraj od rana zaczął, chociaż było trochę cieplej), na zewnątrz w południe jest 9 stopni (przez kilka dni rano o 7 rano było 10-12 stopni). Odczyty od 2 kwietnia do dzisiaj dały m3/dobę: 2,6/2,5/1,2/2,5/3,1/2,3/3,9. Kwiecień 2009 "zużył" 102m3, w 2010 191m3. Maj 2009 także był bardzo ciepły, poszło 55m3 - w 2010 natomiast 137m3. Loteria, jak to dalej się rozwinie. Pozdrawiam.

greg28
08-04-2011, 13:08
zachodnio-pomorskie rzeczywiscie to dosyć "ciepły" region, u mnie ok. wawy troche zimniej jest, rano 10-12 stopni to chyba jeszcze nie było u nas tej wiosny albo może z raz. Ja mam o tyle kiepską lokalizacje, bo dom mam na wzgórzu i dookoła praktycznie pola, mało zabudowan i drzew, które by trochę osłaniały.

lukep3
08-04-2011, 13:26
a od lipca zapowiadają podwyżki gazu :(

Liwko
08-04-2011, 13:40
Od czerwca
http://biznes.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/pgnig-zlozylo-wniosek-o-podwyzke-cen-gazu,1621846,4199

darvid
08-04-2011, 14:38
Niestety, monopol - nie zmienia to sprawy, że za wcześniej posiadane mieszkanie 38m2 (nieocieplony blok 2-piętrowy z cegły z lat 50-tych, 18 mieszkań) płaciłem miesięcznie ok. 200zł za ogrzewanie i ok. 30zł za podgrzanie m3 ciepłej wody (średnio 4-5 m3/miesiąc). Przyjmijmy więc 12x200 + 12x4x30 = 3840 zł/rok (ponadto ok. 150zł stałe inne opłaty: remontowe, administracja, piwnica, straty, złodziejstwo, 0 remontów przez 18 lat - tylko raz pomalowana klatka w czasie mojego zamieszkiwania). Z ogrzewaniem miesięcznie ok. 350zł + ok. 150 zł za wodę ciepłą i zimną wg liczników. Po rozliczeniu rocznym ZAWSZE była niedopłata. Do tego dochodziła osobna FVAT z gazowni z małym zużyciem (kuchenka gazowa na 2 osoby) i stałymi opłatami, ok. 60-80zł/2 miesiące. Czyli same ogrzewanie, ciepła woda i gaz do gotowania 3840 + 6 x 60= 4200zł/rok, do tego 12 msc x ok. 150 zł "stałych opłat czynszowych" dawało łącznie 4200zł + 1800 zł = 6000zł/rocznie za 38m2. Obecnie za gaz do ogrzewania, mycia i gotowania rocznie wychodziło mi ok. 4000-4200zł, czyli 347zł/msc wg rzeczywistych wskazań - przypominam czytającym, jakie zimy były 2008/2009, 2009/2010 i obecna (w czasie budowy 2007/2008 ogrzewałem butlami 11kg, bo gazownia nie podłączyła gazu. Dobrze, że było ciepło, nie zrujnowałem się finansowo na grzanie placu budowy). Podatek gruntowy w 2011 roku 390zł, czyli razem ok. 4600:12=383zł/miesiąc. Więc exel wykazuje, że utrzymanie domu 151m2 p.u. / 191m2 p.c./ 565m3 kubatury jest tańsze niż małego mieszkania w bloku. Wiadomo, prądu idzie więcej niż w mieszkaniu, ale i tak różnica jest duża... Na marginesie - jakoś nie zauważamy, jaka kasa z naszych pensji miesięcznie "rozpływa się" na koszty utrzymania. Żartem ktoś porównał koszty, ponoszone przez palacza 1 paczki dziennie papierosów po 10zł za prawie równoważne kosztowi ogrzewania domu. Exel, do którego rubryk wrzucimy rzeczywiste wartości liczbowe: czynsz, internet, telefony, prąd, gaz, ubezpieczenia, paliwo, jedzenie, .... fajnie to wykazuje. Pozdrawiam.

darvid
09-04-2011, 08:46
Kolejny zapis - rano na zewnątrz 7,9 stopnia, po wczorajszym całodziennym i całonocnym wianiu poszło 6m3 gazu (od 7 rano wczoraj do 7 rano dzisiaj). Teraz pięknie świeci słońce, ale temperatura nie będzie zbyt wysoka. Wiatr ucichł. Pozdrawiam

misiaczekm
12-04-2011, 14:19
Qrcze, nie pamiętam jak miałem ustawiony piecyk w tamtym roku na CWU. Mimo, róznych prób ustawień zjada mi 1,5-1,8m3 gazu. Cyrkulacja 2 x po 0,5h rano i wieczorem :(

Liwko
12-04-2011, 14:22
Qrcze, nie pamiętam jak miałem ustawiony piecyk w tamtym roku na CWU. Mimo, róznych prób ustawień zjada mi 1,5-1,8m3 gazu. Cyrkulacja 2 x po 0,5h rano i wieczorem :(

A jaka jest temperatura w pomieszczeniu ze zbiornikiem CWU?
Inaczej, czy nie masz zbyt dużych strat na zbiorniku? Nie jest za słabo zaizolowany?

misiaczekm
12-04-2011, 21:00
A jaka jest temperatura w pomieszczeniu ze zbiornikiem CWU?
Inaczej, czy nie masz zbyt dużych strat na zbiorniku? Nie jest za słabo zaizolowany?

Raczej jest ciepło, ok. 19 st.C. Zbiornik stoi w pomieszczeniu WC i jest na nóżkach. 150l viessmanna. Zbiornik jest w obudowie metalowej, nie wiem jak w niej z izolacją....

Jest możliwe by podłoga wychładzała zbiornik? Może latem będzie mniej...?

Tak jest teraz:



2011-04-02 1,54 CO wylaczony na 3 cała doba
2011-04-03 2,34 CO wylaczony,CWU na 5 cała doba
2011-04-04 1,41 CO wylaczony,CWU na 2 cała doba
2011-04-05 1,79 CO wylaczony,CWU 2x nastawiony na 5 do mycia :(
2011-04-06 1,62 CO wylaczony,CWU 2x nastawiony na 3 do mycia :(
2011-04-07 1,48 CO wylaczony,CWU 1x doba + 2 kompiel wieczor
2011-04-08 1,66 CO wylaczony,CWU na 2 cała doba


Tak to ja miałem jak mi cyrkulacja całą dobę "chodziła", qrcze słaba pamięć, nie pamiętam kiedy kupiłem zegarek do cyrkulacji...

greg28
13-04-2011, 15:33
Spala ci aktualnie na CO i CWU 1,6-1,8 m3/dobę i ty marudzisz??

misiaczekm
13-04-2011, 18:15
Spala ci aktualnie na CO i CWU 1,6-1,8 m3/dobę i ty marudzisz??

ups...literkę zjadło... a potem to już copy@paste :)

darvid
14-04-2011, 08:50
Niestety, naczynia połączone - jak gdzieś (temperatura na zewnątrz) maleje, to (zużycie wewnątrz) rośnie. Przedwczoraj 12.04 wyszło 1,6m3/dobę, wczoraj już 5,9m3, a dzisiaj o 7 rano 6,6m3 . Temperatury na zewnątrz w chwili odczytu odpowiednio 8,8st/4,5st/4st. A miało być tak fajnie, ciepło, wiosennie - "hamerykańsko", jak mówił Pawlak w "Samych swoich". Chwilowo za kwiecień poszło 46m3, z czego duża część w ostatnich dniach. Pozdrawiam.

Liwko
14-04-2011, 09:22
Raczej jest ciepło, ok. 19 st.C. Zbiornik stoi w pomieszczeniu WC i jest na nóżkach. 150l viessmanna. Zbiornik jest w obudowie metalowej, nie wiem jak w niej z izolacją....

Jest możliwe by podłoga wychładzała zbiornik? Może latem będzie mniej...?

Tak jest teraz:



2011-04-02 1,54 CO wylaczony na 3 cała doba
2011-04-03 2,34 CO wylaczony,CWU na 5 cała doba
2011-04-04 1,41 CO wylaczony,CWU na 2 cała doba
2011-04-05 1,79 CO wylaczony,CWU 2x nastawiony na 5 do mycia :(
2011-04-06 1,62 CO wylaczony,CWU 2x nastawiony na 3 do mycia :(
2011-04-07 1,48 CO wylaczony,CWU 1x doba + 2 kompiel wieczor
2011-04-08 1,66 CO wylaczony,CWU na 2 cała doba


Tak to ja miałem jak mi cyrkulacja całą dobę "chodziła", qrcze słaba pamięć, nie pamiętam kiedy kupiłem zegarek do cyrkulacji...

19°C to wcale nie ciepło i na bank masz straty na zbiorniku. Jeżeli możesz to zaizoluj go dodatkowo wełną. Rury do zbiornika też starannie zaizoluj.

darvid
14-04-2011, 10:57
Mówiąc żartem - domki mamy różne, ale... perspektywę fotograficzną podobną. Uwaga do p. Liwko i avatara. Widać to po ukazaniu się postów bezpośrednio jeden pod drugim. Pozdrawiam

Liwko
14-04-2011, 12:18
:)

darvid
19-04-2011, 08:08
Powoli, powoli nadchodzi ... koniec (?) sezonu grzewczego. Wprawdzie jeszcze nie wyłączyłem pieca, bo noce i niekiedy dni są chłodne, ale zużycie coraz mniejsze z dobowymi wahaniami. W kwietniu do dzisiaj poszło 66m3 GZ50 W3. W 2009 zużyłem na podobnych ustawieniach 102m3, w 2010 na "cieplejszych" 191m3. Do końca tego miesięcznego rozliczenia zostało 12 dni (1 maja ok. 7 rano "podsumuję" kwiecień) i jestem ciekaw, co będzie dalej. W 2010 ogrzewanie było włączone w maju (zużycie 137m3 przy 55m3 w 2009), dopiero sezon grzewczy zakończył się na początku czerwca. Pozdrawiam.

marekw14
01-05-2011, 15:21
za styczeń 2011 220m3
za luty 2011 217m3
za marzec 2011 150m3
za kwiecień 2011 74,5m3
zero palenia w kominku w tym roku.
(powierzchnia 120m2/YTONG40 cm) poddasze skosy, strop 25cm wełna

Ogrzewanie wyłączyłem, mam nadzieję do następnego sezonu

toomyem
01-05-2011, 16:01
U mnie w kwietniu poszło 49,200 m³, czyli 1,640 m³/dobę. Samo CWU (bez gotowania, kuchenka jest elektryczna) + cyrkulacja (od 6 rano do 1 w nocy, 15 min pracy, 15 min przerwy). Od końca marca już nie grzeję w centralnym.

darvid
01-05-2011, 17:31
Coraz bardziej skłaniam się do jednego wniosku, żeby nie dawać dużej różnicy temperatury na sterowaniu między dzienną i nocną. W połowie stycznia (pisałem o tym wcześniej) zmniejszyłem różnicę D/N do ok. 1 stopnia: podniosłem nocną na 19,5 z 19 i zmniejszyłem dzienną na 20,5 z 21,75. Nowe ustawienia (chociaż trochę wpłynęła na to cieplejsza pogoda) "dały" zużycie GZ50 W3 za styczeń-kwiecień 2011 917m3 (przy poprzednich nastawach 1175m3 w 2010 i 1076m3 w 2009). Jeszcze nie wyłączyłem "zimy" na piecu (może po tym ochłodzeniu majowym?), ale od dłuższego czasu kaloryfery nie załączają się. Zużycie gazu idzie na cwu: trochę poszło na święta (gotowanie i zmywanie) i porządki (mycie chałupy), poza tym codzienna norma na mycie i gotowanie. Jest dobrze, szkoda że dopiero teraz dałem takie ustawienia - kilkaset złotych można było zaoszczędzić na eksploatacji (chociaż nadal jest TANIEJ niż za 38m2 mieszkania). Pozdrawiam.

Vld
01-05-2011, 17:38
mam pytanie do grzejących gazem
czy ew podwyżka 38% ceny gazu będzie do zaakceptowania czy w tej sytuacji będziecie szukać innych źródeł ciepła?

darvid
01-05-2011, 17:40
Dla lepszej wizualizacji: styczeń/luty/marzec/kwiecień: 2009: 385/330/259/104, 2010: 429/294/261/191, 2011: 304/310/218/85. Gdy były ferie szkolne, musiałem dawać "dzienną" trochę mocniej jak w soboty/niedziele: sterowanie załączało się 5-7, ręcznie korygowałem ok. 8 rano do 12, potem już automat do 23. Pomiędzy 23, a 5 była "nocna". Dlatego mogą być pewne różnice pomiędzy miesiącami w kolejnych latach - ferie zmieniane są wg województw, na pewno ma też wpływ. np zimny styczeń 2010, teraz był cieplejszy.

misiaczekm
01-05-2011, 21:41
miesiac m3 średnia
styczeń 279,00 9,00
luty 289,00 10,32
marzec 180,00 5,81
kwiecień 082,50 2,75



mam pytanie do grzejących gazem
czy ew podwyżka 38% ceny gazu będzie do zaakceptowania czy w tej sytuacji będziecie szukać innych źródeł ciepła?

węgiel i drewno, i ich odmiany (w tym ekogroszek) drożeją o 52%... co to za pytnie i czemu miało służyć?

darvid
02-05-2011, 07:45
No i wykrakałem co do ochłodzenia... Załączyły się grzejniki - o 7 rano były tylko 2 stopnie (na zewnątrz oczywiście :), wczorajsza niedziela była dosyć chłodna z wiatrem. Ciekawe, co dalej... Muszę chyba opatulić rośliny i kwiaty w ogrodzie? Pozdrawiam

kasia1981
04-05-2011, 11:52
może się wypowiecie czy dużo wyszło czy jest okej. pierwszy sezon grzewczy. powierzchnia całkowita 200m, użytkowa 140,kubatura 536m3. od października do 4.05 poszło 1826 m3 gazu. dom ocieplony standardowo czyli 15cm styropianu, 25 wełny, 10 cm posadzka.

kasia1981
04-05-2011, 11:53
oczywiście najważniejsza temp. dzień 20C noc 19C

kbab
04-05-2011, 13:30
Od 18.10.2010 do dzisiaj zużyłem 485m3 gz50, oraz 5mp dębiny, tj 15300kWh brutto (straty kominowe), temp 21-22stC.

darvid
05-05-2011, 10:45
Wczoraj miałem dyskusję sąsiedzką nt ochłodzenia majowego. Sąsiad twierdził, że w nocy z 3 na 4 maja zeszło poniżej zera (ok. -2,5 stopnia), ja zaś sprawdzając temperaturę zewnętrzną ok. 7 rano miałem 4,2 na plusie, więc skąd taka duża różnica (prawie 7 stopni) w ciągu 2-3 godzin. Wina leży po mojej stronie: sąsiad zeruje pamięci max/min w termometrze, więc można odczytać najniższą i najwyższą zapamiętaną temperaturę pomiędzy zerowaniami. Trochę konsekwencji i ... obserwacje są bardziej rzetelne. Wyzerowałem wieczorem u siebie termometr, sprawdziłem rano ok. 7 - było ok.7 stopni. Natomiast zapamiętana minimalne była ... 0,5! Czyli informacja dla "badaczy": zerujcie termometry! Śniegu u mnie nie ma (odpukać), ale takie niskie temperatury tłumaczą ostatnie zużycie gazu 4-4,8m3/ dobę (ustawienia "weekendowe", czyli znacznie dłuższa dzienna). Dla informacji: teraz mamy początek maja i wyszły takie "zadymy" ze śniegiem i ochłodzeniem. Tymczasem w Choszcznie 10 CZERWCA 2010 było bardzo silne gradobicie (informacje: http://www.choszczno.info.pl/2010/06/10/gradobicie-w-choszcznie.html#more-7342). Załączam dwa zdjęcia z w/w strony jako poglądowe. Pozdrawiam.

darvid
06-05-2011, 09:11
Kolejny dzień eksperymentów z zapisem temperatury PO ZEROWANIU termometru wieczorem. O 7 rano odczytałem 10,5 stopnia - ale jako minimalna była zapisana wartość 0 (wczoraj wieczorem ok. 23 było 3,5). Więc cóż, wniosek jest prosty: aby dane były bardziej wiarygodne, termometr trzeba wyzerować wieczorem, aby zapisana została najniższa temperatura o potencjalnie najchłodniejszej porze doby (4-5 rano). Pozdrawiam.

newadec
08-05-2011, 11:52
Witam.zakończyłem kolejny sezon grzewczy,zuzycie LPG wygląda nie najgorzej.Ale krótko przypomne co ogrzewam.Dom budowany w sezonie 2006/2007 w okolicach Bydgoszczy o powierzchni 160m2 (105m2 na parterze i 54m2 na piętrze + antresola nad salonem,pomieszczenia na parterze wysokie 2.85 m,) - kubatura ok 750m3.Dom użytkowany od 2007 roku, Sciany porotherm 25cm +17cm styropianu (lambda 0.036), posadzki 15cm styropianu ( lambda 0.036),poddasze 25cm wełny,"czapa 45cm wełny.Okna na profilach Veka Perfectline, szyby 1.0 + rolety zewnętrzne. Piec kotłownia Buderus-kondensat,jednofunkcyjny GBO22( 6,7-28kw)+120 litrowy zasobnik do CWU+sterownik RC30.Własny zbiornik gazu ( 2700 l) wkopany w ziemie.Na dole 72m2 podłogówki- 6 układów z podtynkowymi sterownikami pokojowymi (Siemens) obsługującymi listwe rozdzielacza za pomocą siłowników elektrycznych (Heimeier),Instalacja niskotemperaturowa,9 grzejników odpowiednio przewymiarowanych , instalacja bez mieszacza.Temperatura wody na piecu;podłogówka i grzejniki 38- 42 C ,wysoka,bo mam dechy( krzywa grzewcza mocno spłaszczona,max temp grzania zblokowana max na 42 C) sterowana pogodówką..Ustawiony własny program grzania.Zapotrzebowanie cieplne domu ok 8 KW,piec pracuje z mocą 25-34% (funkcja monitoring ster.RC 30),max. zużycie gazu(przy 100% mocy) , i przy max sprawności 107% z temp. wody w układzie 40/30- 3,34 L/h.Temperatura zadana w części dziennej 21.5 st.C,w pokojach 21.5 st C,łazienki 23 st. C.Przed sezonem odświerzałem ściany i przy okazji wyrzuciłem piec kominkowy-zużycie gazu LPG (CO,CWU,kuchenka),bez dodatkowego żródła ogrzewania.Zuzycie LPG od momentu grzania tj. 10.09.2010-30.04.2011r- ( łącznie 1990 L ) odpowiednio IX-110L,X-220L,XI-250,XII-320L,I-320L,II-330,III-200,IV-140.LPG kupowany średnio po 1.76 PLN/litr co daje łącznie 3500 PLN .Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

lukep3
08-05-2011, 13:45
gratuluje kolego - bardzo dobry wynik - wychodzi jakies 80-85 kwh/m2 - (biorąc pod uwagę 160 m2 - ale to pewnie z nieogrzewanym garażem)

Liwko
09-05-2011, 10:23
co daje łącznie 3500 PLN .

Dramat. Dla tak małego domu to dramat. Napisz jeszcze czy ta butla jest twoja czy dzierżawisz. Jeżeli twoja to ile kosztowała.

kbab
09-05-2011, 11:15
policzmy, przy sprawności kotła 1,05 zapotrzebowanie jest 13700kWh/rok, przy pc z cop=4 byłoby 3425kWh, przy średniej stawce 42gr/kWh koszt byłby 1440zł. Osobiście zainwestowałbym w tanią pc pw małej mocy, lub klimatyzację i grzałbym nią w okresach przejściowych, taka inwestycja ma szansę na szybki zwrot. Np przy dostarczeniu przez pc 11000kWh oraz 2700 przez lpg, roczny koszt byłby 690zł za gaz oraz 1320zł za prąd (przy cop 3,5) razem 2010zł, oszczędność ok 1500zł/rok, zwrot 4500zł do 3 lat. Do wyliczeń korzystałem ze swojego arkusza
https://spreadsheets.google.com/ccc?key=tQAmsjRNiB2P61uI816EQwg&authkey=CPfu-_8B&pli=1#gid=13

greg28
09-05-2011, 15:38
Nie od dzis wiadomo, ze ogrzewanie LPG do tanich nie należy. I tak tanio go wyszło, bo ma własny zbiornik i moze sobie kupić taniej LPG, przy dzierżawie zbiornika płaci sie sporo drożej. Pewnie z 1000 pln by drożej wyszło. Na gazie ziemnym wynik finansowy byłby lepszy zapewne. U mnie minął pierwszy sezon grzewczy(gaz ziemny) i przy 200m2 CO,CWU i gotowanie kosztowało mnie to wszystko 2800 pln. Mam nadzieje, ze w przyszłym sezonie zużyje troszke mniej gazu, bo może sie troche dom już podsuszył.

Liwko
09-05-2011, 15:42
Mam nadzieje, ze w przyszłym sezonie zużyje troszke mniej gazu, bo może sie troche dom już podsuszył.

I może wreszcie będzie normalna zima:)

newadec
15-05-2011, 10:51
Nie bardzo rozumiem dlaczego dramat.Domek budowany z porothermu na tradycyjnej mokrej zaprawie,ocieplony jedynie 17 cm EPS-70,bez reku i dodatkowych żródeł ciepła.Powierzchnia domku 160 m2 powierzchni użytkowej,po podłodze 182m2,nad 34 metrowym salonem pustka,gdyby licząc przestrzeń nad salonem to było jakieś 205m2 po podłodze.Przypomne,że 1990l LPG to równowartośc energetyczna 1542 m3 GZ50 -( 1L LPG=0.775 m3 GZ50), a średnie dobowe zużycie LPG przeliczone na GZ50 to 7.7m3.Wynik będzie jeszcze lepszy gdy odejmiemy grzanie wody na potrzeby CWU,średnio 180l/dobe to jakieś 55 PLN na miesiąc,co daje w sezonie grzewczym 500 PLN,więc na grzanie zostaje 3000 PLN.W mojej okolicy 1m3 GZ50 po podwyżce kwietniowej kosztyje 2 PLN ,wliczając koszty przesyłu.reasumując 1542m3 x 2 PLN = 3000.Pisałem na forum o zużciu LPG w sezonie 2008/2009 i 2009/2010 było zbliżone i wyniosło ok 1450 l LPG.Na większe zużycie LPG w sezonie miała wpływ mrożna zima i brak pieca kominkowego,którego pozbyłem się,w zeszłe wakacje przy okazji odświeżania ścian.

Liwko
15-05-2011, 11:13
Przepraszam cię bardzo, ale twój przykład doskonale pasuje do pokazywania ludziom by nie szli tą drogą. Inwestycja w butle na LPG porównywalna jest do inwestycji w dolne źródło do pompy ciepła. Jaki więc sens?
Rachunki masz bardzo podobne do moich rodziców z domem o podobnym metrażu. Różnica natomiast polega na tym, że oni mieszkają w domu przedwojennym z jedną nieocieploną zupełnie ścianą.

lukep3
15-05-2011, 12:43
kolego Liwko 3500 zł to wg Ciebie dużo na 160 m2 przy tej metodzie ogrzewania? :)

Liwko
15-05-2011, 12:51
kolego Liwko 3500 zł to wg Ciebie dużo na 160 m2 przy tej metodzie ogrzewania? :)

Pewnie że dużo. Gdyby był to GZ i mała inwestycja to ok, ale tu była duża inwestycja i są duże rachunki. Więc gdzie tu sens?

newadec
15-05-2011, 14:41
Ogrzewanie LPG wybrałem świadomie po dokładnej kalkulacji.Obecnie ,jak i przed 5 laty nie mam mozliwości podłączenia się do sieci.Liwko jest wyraznie uprzedzony do LPG-bez obrazy .Używany zbiornik LPG po renowacji kosztował z przywozem 3500 PLN,wykop O PLN,stopa nie wiem,troche piasku i kilka worków cementu,dokumentacja i przyłącze do budynku 1100 PLN,piec buderus kond.GB022+zasobnik 120l+RC30 - 5600 PLN,grzejniki + instalacja grzewcza+kotłownia+ wykonanie 9000 PLN to razem 20 tyś PLN.Rozważałem
gruntową pompę ciepła+reku(Viessmann),oferta z tego co pamiętam opiewała na kwotę 80 tyś PLN ( lipiec 2006r),Okna pasywne dopłata 15 tyś,dodatkowa izolacja ok. 10 tyś.łącznie 105 tyś o zgdrozo.
Więc gdzie sens, gdzie logika ? Żałuje,tylko nie że nie zrobiłem w całym domu podłogówki, no cóż.Ponieważ w tym roku muszę wykonac przegląd butli,to obserwuje rozwój pompek powietrze-woda ,ostatnio byłem na prezentacji DAIKIN, i nie powiem podobała mi się,tylko ta cena 25 tyś.Zwrot inwestycji w moim przypadku po ok. 15 latach,ale rosjanie przygotowują się do podwyżek cen gazu,przpomnę Polska płaci 300 USD za 1000m3,rosjanie chcą 500 USD,np GB płacą 150 ,to LPG też zdrożeje,zwłaszcza,że różnica między benzyną a LPG jest teraz b. duża.A pewnie fiskus też w końcu się połakomi.

kbab
16-05-2011, 08:05
Obecnie najtańsza pc p-p to klimatyzator inwerterowy (ogrzewa dość solidnie), u siebie zainstalowałem taki w tym roku, dopiero po sezonie grzewczym można go ocenić. Dostępne już od 1k. Bardzo interesujący rekuperator z pc p-p był na allegro za niecałe 4k, chyba poszedł.