PDA

Zobacz pełną wersję : Ile gazu poszło Wam juz w tym sezonie?



Strony : 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62

lazik
27-01-2009, 11:37
Zestawienie 10-dniowe:
DZIEŃ GODZINA ZUŻYCIE TEMP. ZEWN
2009-01-17 21 3,83 -2
2009-01-18 21 2,48 -2
2009-01-19 21 4,73 -2
2009-01-20 22 4,32 0
2009-01-21 22 1,83 2
2009-01-22 22 2,88 1
2009-01-23 23 4,15 3
2009-01-24 22 2,49 3
2009-01-25 21 2,74 2
2009-01-26 21 3,87 0

Dom 170m2 (530m3 kubatura).

dom pasywny :D , powiedz mistrzu jeszcze jaką masz w domu temperature,czy używasz ciepłej wody i czy robisz strawe na gazie
Kurcze ja mam zużycie na ciepłą wode i kuchenke coś około 1,3 m/3 gazu /doba
Jaki pasywny?!!! Przy pasywnym bym miał zużycie 1-1,5m3 na dobę a jest większe. To jest najzwyklejszy dom 5-7 litrowy. Zresztą już to opisywane było.

pablitoo
27-01-2009, 11:39
U mnie nie występuje efekt jak to piszecie "taktowania" kotła. Mam kocioł kondensacyjny z modulowanym palnikiem. Temperatura nadwyżki na kotle ustawiuona na 0 stopni - kocioł ma modulowac palnikiem by osiągnął i utrzymał zadaną temperaturę wyjścia. Efekt: zużycie GZ50 teraz 3,8m3 (z gotowaniem i cwu+cyrkulacja) dla powierzchni ogrzewania 170m2 (wszystko w podłogówce).
W praniu wygląda to tak, że rano według nastawy programu piec włączy się np. na około 1-2h nagrzeje do temp +1 do +1,5 stopnia nad zadaną i się wyłączy. Ogrzewanie już się nie załącza przez cały dzień.

A jaką masz temperature w pomieszczeniach, bo nic nie zrozumiałem 3,8m3/gazu doba :o , 170 m2/dom
21 stopni. Uwaga tylko jedna: u mnie mimo że3 mam obieg grzejników to jeszcze go nie włączyłem - zakręcony.
Dodatkowe info - to mój pierwszy rok grzewczy a dom 18 cm na ścianach i 28-33 na dachu, 15cm na podłodze dodatkowo reku z GWC i okna z szybami U0,5. Jak widać nic szczególnego. Kubatura coś około 530m3 a sam projekt to to: http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=77&a=175

Proszę - powyżej dane o domku ...

lazik
27-01-2009, 11:39
Zestawienie 10-dniowe:
DZIEŃ GODZINA ZUŻYCIE TEMP. ZEWN
2009-01-17 21 3,83 -2
2009-01-18 21 2,48 -2
2009-01-19 21 4,73 -2
2009-01-20 22 4,32 0
2009-01-21 22 1,83 2
2009-01-22 22 2,88 1
2009-01-23 23 4,15 3
2009-01-24 22 2,49 3
2009-01-25 21 2,74 2
2009-01-26 21 3,87 0

Dom 170m2 (530m3 kubatura).

Nie no, bez jaj..... :lol: :lol: :D
No bez! Od wczoraj do dzisiaj na chwilę obecną 1,74m3 - na pewno załączył się do grznia co i cwu.

kubek2002
27-01-2009, 11:44
Zestawienie 10-dniowe:
DZIEŃ GODZINA ZUŻYCIE TEMP. ZEWN
2009-01-17 21 3,83 -2
2009-01-18 21 2,48 -2
2009-01-19 21 4,73 -2
2009-01-20 22 4,32 0
2009-01-21 22 1,83 2
2009-01-22 22 2,88 1
2009-01-23 23 4,15 3
2009-01-24 22 2,49 3
2009-01-25 21 2,74 2
2009-01-26 21 3,87 0

Dom 170m2 (530m3 kubatura).

dom pasywny :D , powiedz mistrzu jeszcze jaką masz w domu temperature,czy używasz ciepłej wody i czy robisz strawe na gazie
Kurcze ja mam zużycie na ciepłą wode i kuchenke coś około 1,3 m/3 gazu /doba
Jaki pasywny?!!! Przy pasywnym bym miał zużycie 1-1,5m3 na dobę a jest większe. To jest najzwyklejszy dom 5-7 litrowy. Zresztą już to opisywane było.

To jest dzienne zużycie gazu na wytworzenie ciepłej wody i przygotowanie strawy w najbardziej optymalnym wariancie, na dogrzanie domu do 20 stopni celsjusza zostało Tobie dnia 21.01.2009 , 0,5m/3 gazu z czego ty ten dom masz zbudowany i jeszcze 170m/2 :D :D bajki i tyle

kubek2002
27-01-2009, 11:50
U mnie nie występuje efekt jak to piszecie "taktowania" kotła. Mam kocioł kondensacyjny z modulowanym palnikiem. Temperatura nadwyżki na kotle ustawiuona na 0 stopni - kocioł ma modulowac palnikiem by osiągnął i utrzymał zadaną temperaturę wyjścia. Efekt: zużycie GZ50 teraz 3,8m3 (z gotowaniem i cwu+cyrkulacja) dla powierzchni ogrzewania 170m2 (wszystko w podłogówce).
W praniu wygląda to tak, że rano według nastawy programu piec włączy się np. na około 1-2h nagrzeje do temp +1 do +1,5 stopnia nad zadaną i się wyłączy. Ogrzewanie już się nie załącza przez cały dzień.

A jaką masz temperature w pomieszczeniach, bo nic nie zrozumiałem 3,8m3/gazu doba :o , 170 m2/dom
21 stopni. Uwaga tylko jedna: u mnie mimo że3 mam obieg grzejników to jeszcze go nie włączyłem - zakręcony.
Dodatkowe info - to mój pierwszy rok grzewczy a dom 18 cm na ścianach i 28-33 na dachu, 15cm na podłodze dodatkowo reku z GWC i okna z szybami U0,5. Jak widać nic szczególnego. Kubatura coś około 530m3 a sam projekt to to: http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=77&a=175

Proszę - powyżej dane o domku ...

Właśnie, pewnie kolega lubi sobie pofantazjować :D :D :D , na projekcie jest 480 piszesz 530 kubatura

lazik
27-01-2009, 11:51
Zestawienie 10-dniowe:
DZIEŃ GODZINA ZUŻYCIE TEMP. ZEWN
2009-01-17 21 3,83 -2
2009-01-18 21 2,48 -2
2009-01-19 21 4,73 -2
2009-01-20 22 4,32 0
2009-01-21 22 1,83 2
2009-01-22 22 2,88 1
2009-01-23 23 4,15 3
2009-01-24 22 2,49 3
2009-01-25 21 2,74 2
2009-01-26 21 3,87 0

Dom 170m2 (530m3 kubatura).

dom pasywny :D , powiedz mistrzu jeszcze jaką masz w domu temperature,czy używasz ciepłej wody i czy robisz strawe na gazie
Kurcze ja mam zużycie na ciepłą wode i kuchenke coś około 1,3 m/3 gazu /doba
Jaki pasywny?!!! Przy pasywnym bym miał zużycie 1-1,5m3 na dobę a jest większe. To jest najzwyklejszy dom 5-7 litrowy. Zresztą już to opisywane było.

To jest dzienne zużycie gazu na wytworzenie ciepłej wody i przygotowanie strawy w najbardziej optymalnym wariancie, na dogrzanie domu do 20 stopni celsjusza zostało Tobie dnia 21.01.2009 , 0,5m/3 gazu z czego ty ten dom masz zbudowany i jeszcze 170m/2 :D :D bajki i tyle
21.01 akurat piec wogóle nie grzał. Było 3x przygotowanie wody na kąpiel - wanna 320l. Możesz wierzyć lub nie, ale wypraszam sobie jakieś insynuację z zarzucaniem kłamstw!

kubek2002
27-01-2009, 12:08
Ja nic nie twierdze, tylko zobacz jaki projekt wkleiłeś, tam jest 144,1m/2, kubatura 480 a piszesz w ten sposób ]Dom 170m2 (530m3 kubatura).
No comment

Lookita
27-01-2009, 12:11
Sledze wypowiedzi...z zapartym czasem,wczesniej tchem...bo plakac mi sie chcialo przy moich 185 m.kw.......no...no...czytac bede dalej....

lazik
27-01-2009, 12:12
Ja nic nie twierdze, tylko zobacz jaki projekt wkleiłeś, tam jest 144,1m/2, kubatura 480 a piszesz w ten sposób ]Dom 170m2 (530m3 kubatura).
No comment
Jakbyś dokładnie przeczytał wątek to byś wiedział z czego wynika różnica między danymi ze strony a z tego co ja przedstawiłem (Hans Kloss już o to się pytał: http://forum.muratordom.pl/post3022481.htm#3022481). A tak to tylko imputujesz komuś kłamstewne wypowiedzi. Bez komentarza!

carolco
27-01-2009, 12:13
Jeszcze chwila i bedziemy mieli REAL FIGHT GAS FORUM :-)

orasta
27-01-2009, 12:24
lazik-moim zdaniem zużycie które podajesz jest niemożliwe do uzyskania nawet przy domu o mniejszych parametrach ( metraż i kubatura). Jeżeli dane które podajesz są prawdziwe, to musisz posiadać super kocioł( jakaś kosmiczna technologia) no i gaz też spalasz jakiś zarembiście kaloryczny. Istnieje jeszcze taka możliwość, że w domciu kosa, a kąpiele zimniutkie. Tak na marginesie, Gazprom to przy tobie zbankrutuje.

kubek2002
27-01-2009, 12:27
Ja nic nie twierdze, tylko zobacz jaki projekt wkleiłeś, tam jest 144,1m/2, kubatura 480 a piszesz w ten sposób ]Dom 170m2 (530m3 kubatura).
No comment
Jakbyś dokładnie przeczytał wątek to byś wiedział z czego wynika różnica między danymi ze strony a z tego co ja przedstawiłem (Hans Kloss już o to się pytał: http://forum.muratordom.pl/post3022481.htm#3022481). A tak to tylko imputujesz komuś kłamstewne wypowiedzi. Bez komentarza!

Oki zwracam honor, doczytałem :)

lazik
27-01-2009, 12:40
lazik-moim zdaniem zużycie które podajesz jest niemożliwe do uzyskania nawet przy domu o mniejszych parametrach ( metraż i kubatura). Jeżeli dane które podajesz są prawdziwe, to musisz posiadać super kocioł( jakaś kosmiczna technologia) no i gaz też spalasz jakiś zarembiście kaloryczny. Istnieje jeszcze taka możliwość, że w domciu kosa, a kąpiele zimniutkie. Tak na marginesie, Gazprom to przy tobie zbankrutuje.
Ale o czym wy mówicie. Dom jak już pisałem (http://forum.muratordom.pl/post3022515.htm#3022515) według Audytora OZC wychodzi na poziomie 12000KWh/rok co daje przy kalorycznośc GZ50 9,97KW/h spalenie około 1200m3 gazu. I tyle też wyjdzie.
Nie wiem czemu wszyscy się upieracie by spalać więcej niż to wynika z obliczeń narzędzi służących do obliczania zapotrzebowania energetycznego domu.

BTW Ostatnio nawet myślałem żeby przy ścianie 3W jaką mam obecnie dodatkowow docieplić zewnętrzną ścianę 5cm styro by zlikwidowac możliwe mostki, ale roczny uzysk kształtowałby się na poziomi 400kWh co IMHO pokazuje na nieopłacalność dodatkowego nakładu.

@kubek2002: dzięki

faneuro
27-01-2009, 12:51
czegoś tu nie kumam
Audytor twierdzi że 12 000 KWh/ rok
Czyli 12000 dziele na 9,97 daje 1203 m3 gazu
Twoje zuzycie to ok 4m3 x 30 dni x 7 miesięcy ( sezon grzania ) czyli 840 m3 gazu , praktycznie o 1/3 mniej niz założenie.
Lub zapotrzebowanie to 8374 KWh/rok
Nie odliczałem CWU i gotowania ( moze masz to na prad )
Twój dom to super ciepła jednostka , ale chyba nie realna ( chyba że masz 19 st. w domu cały czas

Habier
27-01-2009, 13:06
Dom Zręczny C77C (180m2 po podłogach, na opddaszu tylko "skosy").
Zima 2008 to był pierwszy sezon grzewczy.
Mieszkamy w domu od 05.2008.
Od 25 stycznia `08 do 25 stycznia `09 zużyłem 1621 m3 GZ50 (CO+CWU).

Średnio za ten okres wychodzi 4,588 m3 / day

Piec: Vailant Ecotec Plus (o ile dobrze apmiętam :) + CalorMatic pogodowy + cyrkulacja
Temp w domu nastawiona na - 20,5-21 stopni
Temp obniżona (w nocy) na 17 stopni
W kominku paliłem może z 10 razy.
Dom z suporexu 24cm + styro 12
Dach 20+5 cm.

edit: Zasobnik 120L (temp 55stopni)

lazik
27-01-2009, 13:25
czegoś tu nie kumam
Audytor twierdzi że 12 000 KWh/ rok
Czyli 12000 dziele na 9,97 daje 1203 m3 gazu
Twoje zuzycie to ok 4m3 x 30 dni x 7 miesięcy ( sezon grzania ) czyli 840 m3 gazu , praktycznie o 1/3 mniej niz założenie.
Lub zapotrzebowanie to 8374 KWh/rok
Nie odliczałem CWU i gotowania ( moze masz to na prad )
Twój dom to super ciepła jednostka , ale chyba nie realna ( chyba że masz 19 st. w domu cały czas
Nie doczytałeś że było większe zużycie w zimniejszych miesiącach.
Dodatkowo z tego co podaje Audytor to:
- zwiększenie temp. w pomieszczeniach o 1 stopień to zwiększenie zapotrzebowania na energię o około 5-7% na rok

Dodatkowo poczytajcie już nie moje wypociny:
http://forum.muratordom.pl/post3034978.htm#3034978
http://forum.muratordom.pl/post3035490.htm#3035490

Niestety Audytor coś mi nie chce liczyć zmiany zapotrzebowania ze względu na zmianę strefy klimatycznej, a to by pokazało jaki wpływ mają średnie temperatury i srogość zimy.

Dla niedowiarków: http://images49.fotosik.pl/53/1d7284e221778e41.jpg

Reasumując - koniec, końców nie myślcie że spalę mniej niż to co podaje Audytor. Ja w to nie wierzę i nie zakładam takiego spalania.

sSiwy12
27-01-2009, 13:44
Niestety Audytor coś mi nie chce liczyć zmiany zapotrzebowania ze względu na zmianę strefy klimatycznej, a to by pokazało jaki wpływ mają średnie temperatury i srogość zimy.

Reasumując - koniec, końców nie myślcie że spalę mniej niż to co podaje Audytor. Ja w to nie wierzę i nie zakładam takiego spalania.

Aby „urealnić” wystarczy „ręcznie” wpisać dane klimatyczne z najbliższej stacji METEO .

Co do samego zużycia gazu, to nic nadzwyczajnego, jeśli dom wybudowany jest zgodnie z obowiązującymi przepisami i dochowano „należytej” staranności.
Dalsze oszczędności mogą już wynikać tylko ze zmniejszenia zużywanego CWU.
Wystarczy przeliczyć gaz na kWh (+ sprawność kotła) i sprawdzić zuzycie energii elektrycznej w podobnych domach, ale ogrzewanych elektrycznością lub PCi. Tam takie zużycia są „na porządku dziennym” - a często są niższe. Dlaczego z gazem ma byc inaczej?

civic9
27-01-2009, 16:01
nie ma co kwestionować, to nie konkurs ekologiczny, skoro tyle pali to pali,
ale jednak ciekawym pewnych rzeczy.

np. dlaczego to tak skacze, że raz potrzeba 4m3, a raz wystarczy 1.8m3 i to przez wannę z wodą? przy prawie takich samych temperaturach, a dla domu niskoenergetycznego, za jaki ten uchodzi patrząc po wynikach, takie różnice na zewn. to żadne różnice. ja mam, wydaje się, gorzej zrobiony dom, a jednak zużycie jest dość stałe, w tym okresie, na pewno nie skacze o kilkadziesiąt procent. lazik albo ktoś zna wyjaśnienie?
co jeszcze tam działa? jakie zyski bytowe z urządzeń, oświetlenia? co i gdzie mierzy temperaturę?

ciepła z cwu i gotowania bym z tego nie odejmował, bo przecież to ciepło, jeśli tylko od razu nie spuścimy tej wody do kanalizacji zostaje w większości w domu.

co do zysków, ja np. jak wchodzę do domu, włączam trochę oświetlenia, jakieś urządzenia to się temp. dość szybko podnosi o jeden stopień, więc to istotne. jak zwiozę resztę swojego sprzętu to pewnie będę mógł wyłączyć ogrzewanie :) (co się niestety odbije w rachunkach za prąd).

Inka Opole
27-01-2009, 16:16
21.01 akurat piec wogóle nie grzał. Było 3x przygotowanie wody na kąpiel - wanna 320l. Możesz wierzyć lub nie, ale wypraszam sobie jakieś insynuację z zarzucaniem kłamstw!

to naprawde masz dom super zbudowany jezeli przez dobe piec nie wlaczyl ci sie aby podgrzac CO
pozdr
rafal

lazik
27-01-2009, 16:48
nie ma co kwestionować, to nie konkurs ekologiczny, skoro tyle pali to pali,
ale jednak ciekawym pewnych rzeczy.

np. dlaczego to tak skacze, że raz potrzeba 4m3, a raz wystarczy 1.8m3 i to przez wannę z wodą? przy prawie takich samych temperaturach, a dla domu niskoenergetycznego, za jaki ten uchodzi patrząc po wynikach, takie różnice na zewn. to żadne różnice. ja mam, wydaje się, gorzej zrobiony dom, a jednak zużycie jest dość stałe, w tym okresie, na pewno nie skacze o kilkadziesiąt procent. lazik albo ktoś zna wyjaśnienie?
co jeszcze tam działa? jakie zyski bytowe z urządzeń, oświetlenia? ile jest grzane ciągle, ile w obniżonych temp? co i gdzie mierzy temperaturę?

ciepła z cwu i gotowania bym z tego nie odejmował, bo przecież to ciepło, jeśli tylko od razu nie spuścimy tej wody do kanalizacji zostaje w większości w domu.

co do zysków, ja np. jak wchodzę do domu, włączam trochę oświetlenia, jakieś urządzenia to się temp. dość szybko podnosi o jeden stopień, więc to istotne. jak zwiozę resztę swojego sprzętu to pewnie będę mógł wyłączyć ogrzewanie :) (co się niestety odbije w rachunkach za prąd).
w innych wątkach ludzie opowiadają ile zużywają, a potem się okazuje, że grzeją tylko kilka h, przez pozostały czas jest dużo niższa temp. nie wiem jak jest tutaj, tylko pytam, z ciekawości?
Z tego co widzę jedna z większych różnic to taka, że u mnie temperatura w domu nie spada tak szybko. Piec praktycznie zawsze pracuje tylko w okresach normalnych. Dla pracy obniżonej/nocnej jeszcze nigdy nie widziałem by się załączył, a ustawiona różnica to 1 stopień.

Spadek temperatury o jeden stopień to w moim przypadku około 12-18h.
Tak jak podane wcześniej w linkach osoby mam praktycznie zredukowane do minimum taktowanie kotła. Jeżeli grzeje to nie wyłącza/załącza się co np 10-15 minut, tylko grzeje nawet i 2h - oczywiście wszystko zależy od temp na zewnątrz i w domu. Jedynie CWU ma tu priorytet nad CO i może przerwać grzanie.

Kocioł ustawiony na nadwyżkę 0 stopni nad zadaną temp zasilania (ma modulować palnikiem a nie taktować) i właściwie całe CO to podłogówka. Obecna krzywa grzewcza:
Temp zewn. 10/0/-10
Temp zasilania 22/25/30
dodatkowo załączona autoadaptacja krzywej ze względu na temp zdaną pomieszczenia i optymalizacje załączania i wyłączania. Obecnie dla przykładu piec grzał może z 30-45 minut około godziny 16. Temp powrotu w chwili obecnej to 24 stopnie przy +2 na zewnątrz.

Nie mam żadnych czujników temp podłogi, termostatów na pętlach, RTLi. Wszystko ustawiałem ręcznie zaworkami na rozdzielaczach tak by w każdym pomieszczeniu była osiągnięta zadana temp i temp podłóg była równomierna.

A jeśli chodzi o moduł zdalnej obsługi to wisi w korytarzu - najmniej wpływu ciepła obcego.

Co jeszcze was może ciekawić? Higrometr wskazuje 40-55% - wentylacja/rekuperacja działa poprawnie.

marek1971
27-01-2009, 17:52
Kocioł ustawiony na nadwyżkę 0 stopni nad zadaną temp zasilania



Lazik to mnie interesuje rozchodzi sie chyba o histereze pieca
Bo np u mnie jak regulator zada temp. 48st to piec grzeje do 53st
Ciekawe czy w vaillantach mozna to ustawic badż zmienic

Pozatym gratuluje bardzo dobrze zbudowanego domu i instalacji

civic9
27-01-2009, 18:45
Spadek temperatury o jeden stopień to w moim przypadku około 12-18h.


hm, u mnie trochę krócej, ale nie zbyt dużo.
ale cosik trudno mi ustawić piec, żeby nie dogrzewał... bo temp. zasilania i powrotu spada szybciej, dużo. i on co chwile chce dogrzewać. to może jednak mimo podłogówki (100%) włączyć pokojówkę?

Edybre
28-01-2009, 07:29
Zestawienie 10-dniowe:
DZIEŃ GODZINA ZUŻYCIE TEMP. ZEWN
2009-01-17 21 3,83 -2
2009-01-18 21 2,48 -2
2009-01-19 21 4,73 -2
2009-01-20 22 4,32 0
2009-01-21 22 1,83 2
2009-01-22 22 2,88 1
2009-01-23 23 4,15 3
2009-01-24 22 2,49 3
2009-01-25 21 2,74 2
2009-01-26 21 3,87 0

Dom 170m2 (530m3 kubatura).

dom pasywny :D , powiedz mistrzu jeszcze jaką masz w domu temperature,czy używasz ciepłej wody i czy robisz strawe na gazie
Kurcze ja mam zużycie na ciepłą wode i kuchenke coś około 1,3 m/3 gazu /doba

U mnie zużycie na cwu i gotowanie w sezonie letnim to 45 m na 2 miesiące, czyli ok 0,7 na dobę - w dodatku gz-35 - nie wiem ile to w przeliczeniu na gz-50. Mam 2 dzieci i latem mycie to obowiązkowo 2 razy albo i więcej dziennie - dzieci z ogrodu wracają czarne. Wprawdzie nie mamy na razie wanny tylko prysznic i tu są spore oszczędności. Teraz od kilku dni mam już płytę ceramiczną (koniec z gotowaniem na gazie) i zmywarkę (mniejsze zużycie ciepłej wody)- siekawa jestem ile teraz latem będzie szło gazu - tylko cwu.

tomek_2
28-01-2009, 11:40
Nie bede pewnie oryginalny, ale lektura tego artykulu http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34959,6208848,Czy_w_grudniu_gaz_znowu_oszalal_.h tml i niektorych wypowiedzi forumowiczow daje troche do myslenia. Byc moze problem kalorycznosci gazu byl juz tutaj dyskutowany - a jak sprawa wyglada u was? Czy tez zauwazacie nizsza kalorycznosc gazu, ktory blekitny jest czesto jedynie z nazwy?

Jak skomentujecie te wypowiedz

"rozwiązanie tej zagadki jest banalne - reduktory ciśnienia w zakresie wyzszych temperatur pracują normalnie - a jak się temperatura obniża to reduktor podaje do licznika mniejsze cisnienie, wiec licznik musi nabic wiecej m3, zeby bylo tak samo cieplo.

gazomierze sa super dokladne ale reduktory okradają klienta ile wlezie.

Jak ktos nie pamieta ze szkoly - ilosc gazu to iloczyn cisnienia i objetosci.
Jedna wartosc jest mierzona prawidlowa - druga notorycznie falszowana.

pV=nRT

pozdrawiam okradanych"

revalidon
28-01-2009, 11:41
Zestawienie 10-dniowe:
DZIEŃ GODZINA ZUŻYCIE TEMP. ZEWN
2009-01-17 21 3,83 -2
2009-01-18 21 2,48 -2
2009-01-19 21 4,73 -2
2009-01-20 22 4,32 0
2009-01-21 22 1,83 2
2009-01-22 22 2,88 1
2009-01-23 23 4,15 3
2009-01-24 22 2,49 3
2009-01-25 21 2,74 2
2009-01-26 21 3,87 0

Dom 170m2 (530m3 kubatura).

Hehe...
Przypomina mi to chwalenie sie wędkarzy.... Taaaaakaa ryyybaa...

A u mnie srednie zuzycie dwaaaaa meeetryyy na doobę... A i metraż wiekszy....

pablitoo
28-01-2009, 12:14
Hehe...
Przypomina mi to chwalenie sie wędkarzy.... Taaaaakaa ryyybaa...

A u mnie srednie zuzycie dwaaaaa meeetryyy na doobę... A i metraż wiekszy....

No bo to przecie chyba ... zawody są :D

pluszku
28-01-2009, 12:29
Polska to kraj dziwnych ludzi. Mieszkancy co rok sa zaskakiwani opadami sniegu w listpadzie (a tu brak opon zimowych), wiekszym zuzyciem gazu do ogrzewania zimą (latem woda z wodociagow ma 15 stopni a zima 3-4 wiec o ile wiecej trzeba podgrzac samej c.w.u), w lipcu tłok w Miedzyzdrojach, pod koniec kwietnia tłok w urzedach skarbowych, w grudniu tłok w Zakopanem, w Sylwestra tłok w marketach na działach z alkoholami.
Nie zauwazyłem wiekszego zuzycia gazu w czasie mrozow niz wynikałoby to z roznicy temperatur. Dziwny jakis jestem czy co?

jaskul
28-01-2009, 19:48
mieszkam od 30 września do dziś licznik pokazuje 270 metrów gazu wiec wynik wychodzi jakis 2,4 metra gazu dziennie .... :lol: dom około 110 metrów nowy. Piec Vaillant palnik atmosferyczny
ale nie bede taki :P
nie bede wam wciskał ze mój dom pali tyle :P
do tego dochodzi około 1,5 tony węgla ;)
samego gazu dziennie przy temp około zera 10-12 metrów dziennie CO CWU + gotowanie.
Gazem grzeje jak chodze do pracy w dni wolne pali sie w piecu - oczywiście jak sie w piecu pali to jest w domu cieplej

MARTiiii
28-01-2009, 22:43
MI teraz pali średnio do 5m3 na dobe - kondesat. Tylko temp na 15C bez CWU, ale z podlogowka. Dom 140m2 z poddaszem ocieplony ale nie zamieszkaly.

Hehe sorry umnie też bedzie moze i bedzie te 3m3 ale jak rozpale w kominku dopiero. Bo inaczej to jakies cuda przy 21C wew i dzialajacym CWU.

andre6
28-01-2009, 22:53
piec junkers cerapur smart 14-3zsb kondensat sterownik fw200,podlogowka 25m2+zbiornik na wode 100l ,grzejniki
kubatura 370 m3 po podlogach 100m2 max 30 12cm styropian
dom nowy budowa zakonczona latem wiec pierwszy sezon grzewczy 3 osoby(co.,cwu,gotowanie ,podlogowka)
gaz gz50od 14.11.08 do 13.01.09 - 400m3 dziennie ok 6,6m3
dom sie wygrzewa i oddaje wilgoc mysle ze bedzie lepiej

andre6
28-01-2009, 22:59
jeszcze temperatury
od 6.00 -15.00 - 19c
15.00 - 6.00 - 21c
podlogowka 20c caly czas

jacekot
29-01-2009, 08:25
Zestawienie 10-dniowe:
DZIEŃ GODZINA ZUŻYCIE TEMP. ZEWN
2009-01-17 21 3,83 -2
2009-01-18 21 2,48 -2
2009-01-19 21 4,73 -2
2009-01-20 22 4,32 0
2009-01-21 22 1,83 2
2009-01-22 22 2,88 1
2009-01-23 23 4,15 3
2009-01-24 22 2,49 3
2009-01-25 21 2,74 2
2009-01-26 21 3,87 0

Dom 170m2 (530m3 kubatura).

Hehe...
Przypomina mi to chwalenie sie wędkarzy.... Taaaaakaa ryyybaa...

A u mnie srednie zuzycie dwaaaaa meeetryyy na doobę... A i metraż wiekszy....

wynik bardzo dobry , ale realny nie widze dla czego miałoby tak nie być
zerknijcie w sumie średnia temperatura w tym okresie była dodatnia więc spalanie na poziomie 3-4 m3 jest do przyjęcia .

Ale zauważcie ciekawa rzecz piec pali więcej w cieplejsze dni niż zimniejsze ? to jest ciekawe , pewnie ma to związek z akumulacją .

Ja u siebie zauważyłem też ciekawą rzecz , na podstawie danych z poprzedniego okresu ,( nie mówie o styczniu 2009 , bo nie zglądałem nawet do licznika ) u mnie piec palił prawie tyle samo jak były temperatury około 5 st jak przy temperaturach około 0 st .

Lazik a jak masz rozwiązaną wentylacje ?

lazik
29-01-2009, 08:52
Lazik a jak masz rozwiązaną wentylacje ?
Rekuperator z GWC. GWC rurowe w układzie Tiechelmana. 5 nitek po 20 metrów zakopane na głębokości 1,5-2,2 metra.

MARTiiii
29-01-2009, 18:30
Dlatego podaje sie dane domu a nie tylko suche liczby i wiadomo o co chodzi teraz.

lazik
29-01-2009, 18:43
Dlatego podaje sie dane domu a nie tylko suche liczby i wiadomo o co chodzi teraz.
Dlatego jak się odpisuje komuś w danym wątku w dobrym tonie jest przynajmniej przeczytać danej osoby posty. Np. ten:
http://forum.muratordom.pl/post3021829.htm#3021829

Wstyd oceniać kogoś postępowanie bez wnikliwego przeczytania co on już do tej pory w danym temacie napisał.

revalidon
29-01-2009, 19:29
Należy też podawać, że jest się morsem i kąpie w zimnej wodzie, a wdomu siedzi w polarkach... :P

civic9
29-01-2009, 20:43
dzisiaj zauważyłem ciekawostkę dotyczącą pomiaru temp.

na holu.
przysunąłem czujnik do ściany (nie dotykając ściany) - 22 st.
5-10 cm od ściany - 20 st.
na środku holu - w takim bardziej reprezentatywnym miejscu - 19.5st.

ogrzewanie podłogowe, pomiary na przestrzeni kilkunastu minut. na tej samej wysokości, ok 1.5m. pomiar dallasem ds18b20. czujnik vaillanta pokazuje jeszcze coś zupełnie innego :)

jako, że ludzie różnie są ciepłolubni... tak naprawdę możemy mówić o zupełnie różnych temperaturach.

jacekot
30-01-2009, 10:24
Lazik a jak masz rozwiązaną wentylacje ?
Rekuperator z GWC. GWC rurowe w układzie Tiechelmana. 5 nitek po 20 metrów zakopane na głębokości 1,5-2,2 metra.

No i tu jest Twoja tajemnica ( jeśli to była tajmnieca) odnśnie niskiego zużycia. Według "wszyskich swiętych" 45% ciepła ucieka lub maruje się nam przez wentylacje.

kubek2002
30-01-2009, 11:28
Lazik napisz ile prądu zużywasz miesięcznie, teraz w miesiącach zimowych

q-bis
30-01-2009, 12:07
...a sam projekt to to: http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=77&a=175

Przepraszam ja tak z offu...
lazik-fajny domek, rozważaliśmy ten projekt (wybieraliśmy z tych z pustką nad salonem, antresolą) ale coś tam nie pasowało, chyba ustawienie na działce. Masz może zdjęcia-jakiś link? Ciekawy jestem efektu.
A swoją drogą to masz cierpliwość w przekonywaniu o swoim zużyciu gazu... :wink:

MARTiiii
30-01-2009, 13:16
Nie kazdy jest tak wnikliwy zeby szukac wczesniejszych postow. Wystarczylo dac krotka notke przeciez (GWC) albo napisac opis domku strone wczesniej. Suche wyniki nic nie daja a nikt nie szuka wczesniejszych postow danego autora. Niektorzy moze maja czas tak wniklwie kazdy wynik analizowac

Tak myslalem ze cos jest wiecej niz tlyko gaz. Sam na dzisiaj zaluje troche ze nie dolozylem i nie dalem rekuperatora u siebie.

lazik
30-01-2009, 18:29
Lazik a jak masz rozwiązaną wentylacje ?
Rekuperator z GWC. GWC rurowe w układzie Tiechelmana. 5 nitek po 20 metrów zakopane na głębokości 1,5-2,2 metra.

No i tu jest Twoja tajemnica ( jeśli to była tajmnieca) odnśnie niskiego zużycia. Według "wszyskich swiętych" 45% ciepła ucieka lub maruje się nam przez wentylacje.
Z tego co widzę według Audytora OZC to nadal w całym bilansie mam 36,8% strat na wentylację. Coś chyba znowu nie tak z tym programem? hm...

lazik
30-01-2009, 18:33
Lazik napisz ile prądu zużywasz miesięcznie, teraz w miesiącach zimowych
http://forum.muratordom.pl/post2991770.htm#2991770

@Q-BIS: mam zdjęcia ale nie ma co pokazywać. Jak wszystko będzie z zewnątrz wykończone to można myśleć o publikowaniu.

@MARTiiii: z tego też względu ci mniej wnikliwi powinni sobie darować robienie przytyków innym forumowiczom

Mymyk_KSK
30-01-2009, 20:44
A mnie się nie udaje zejść poniżej 10,5 m3/dobę... średnia z XI, XII, I br.

Około 2,3 m3/dobe schodzi na c.w.u. i gotowanie - to wynik letni, więc zima liczę więcej - niechby nawet i 3,5 m3.
Czyli 7 m3/dobe na grzanie. I nie chce być mniej, choć wciąż się łudzę że znajdę jakiś magiczny sposób ;-)

Dom 170 m2 z tym że 120 m2 "mieszkalne" ma wyższą temperaturę +20 dzień/+18 noc, a w gospodarczych + 15'C. Wentylacja grawitacyjna, ściana kombinowana (cegła/5 cm styro/max/10 cm styro ;-) ) poddasze ocieplone niezbyt idealnie - tylko 15 cm wełny, ale za to caly jeden bok domu grzeje nam sąsiad - jesteśmy końcówką szeregówki.

Bikerus
31-01-2009, 10:53
U mnie spalanie gazu spadło z 12 m^3 do ok. 10,5 m^3 na dobę.

Aktualnie temperatury zewnetrzne ok. -2 w nocy i ok. 0 w ciągu dnia.
Temp. dzień 21, noc 20 stopni C
Wilgotność 40-45%

Mniej juz chyba nie wykombinuje, chyba ze sobie obniżę komfort ;) . Krzywa na 0,8.
Kubatura ogrzewana : 770 m^3
W tym garaz jednostanowiskowy na ok. 15 stopni C

Jrrzy
31-01-2009, 11:58
31.12 08 - 31.01.09 poszło 614m3 (19,8 dziennie) gazu ziemnego.Dom z pustaka max + 12 cm styro. 280 m2 do ogrzania w tym 70 m2 podłogówki.3 łazienki,gotowanie na gazie.Wnuczek co 2-gi dzień pławi się w dużej narożnej wannie. Kocioł Wolf CGS-24 (Centrala kondensacyjna). Temp.w dzień 22 w nocy 20.

jacekp71
01-02-2009, 22:08
dołożę moje notowania ....
dom 175m2 pow. podłogowej, ok. 50m2 podłogówki, reszta grzejniki,
okres wrzesien-styczeń, zużycie 1320m3, temp. dzienna 24^, nocna 22^ (lubimy ciepełko),
ściany 24BK+12 styro., dach 25cm wełny na skosach i 40cm na sufitach, gaz GZ-50, grzeje CO i CWU,
bez reku., GWC i solarów, kominek grzeje weekendowo do piwa, orzeszków i dobrego nastroju,

orasta
02-02-2009, 11:02
Dom 146 m2, ściany pustak max 30 cm + 12 cm styropianu, poddasze 20 cm wełny. Rodzina 2+2, kocioł kondensat Immergas Victrix 24 kw, drugi sezon grzewczy. Temp. w domu- dzień 20 stopni, noc 19 stopnia. Zużycie gazu (c.o.+cwu):
01-31 grudzień 160 m3( 6 razy wieczorem odpaliłem kominek z p.w.) faktura na kw. 301,00 pln
01-31 styczeń 176 m3( 8 razy odpalony kominek) faktura na kw. 329,43 pln.

Jak dla mnie, może być

carolco
02-02-2009, 13:26
U mnie teraz z odpalonym kominkiem z DGP przez 24 h na dobe piec z CO, CWU pali około 7,5 m3/dobe. Dom kosta z 69 nieocieplony. 140 m2 do ogrzania, wszystko grzejniki, piec kondensat.

Wito2008
02-02-2009, 19:36
Dom 146 m2, ściany pustak max 30 cm + 12 cm styropianu, poddasze 20 cm wełny. Rodzina 2+2, kocioł kondensat Immergas Victrix 24 kw, drugi sezon grzewczy. Temp. w domu- dzień 20 stopni, noc 19 stopnia. Zużycie gazu (c.o.+cwu):
01-31 grudzień 160 m3( 6 razy wieczorem odpaliłem kominek z p.w.) faktura na kw. 301,00 pln
01-31 styczeń 176 m3( 8 razy odpalony kominek) faktura na kw. 329,43 pln.

Jak dla mnie, może być


a ile wychodzi latem na CWU? jaką masz ustawioną temp na piecu? mam podobny metraż i ten sam piec ale jeszcze nie mieszkam? podłogówka czy grzejniki?

stefczyk8
03-02-2009, 12:53
Witam
Chciałbym wszystkich forumowiczów prosić o porade.
Kupiłem 6 miesiące temu w starej poniemieckiej kamienicy w centrum miasta M2 na parterze piwnica nie grzana,budynek niocieplony.Okna wymienione na podłogach panele wykładziny 58,5m2 kubatura 175,5m3 został mi po właścicielach piec dwufunkcyjny 7letni junkers.Był specjalista przeczyścił i że ok I co myślałem że sobie poradze myliłem się grudzień mnie dobił zużycie GZ35 na dobę 8- 9m3 wyszło 263m3i SZOK!!!!! :evil: KOSZT 529ZŁza cały grudzień.
Muszę to zmienić doradzcie ????
Pozdrawiam

orasta
03-02-2009, 21:03
Dom 146 m2, ściany pustak max 30 cm + 12 cm styropianu, poddasze 20 cm wełny. Rodzina 2+2, kocioł kondensat Immergas Victrix 24 kw, drugi sezon grzewczy. Temp. w domu- dzień 20 stopni, noc 19 stopnia. Zużycie gazu (c.o.+cwu):
01-31 grudzień 160 m3( 6 razy wieczorem odpaliłem kominek z p.w.) faktura na kw. 301,00 pln
01-31 styczeń 176 m3( 8 razy odpalony kominek) faktura na kw. 329,43 pln.

Jak dla mnie, może być


a ile wychodzi latem na CWU? jaką masz ustawioną temp na piecu? mam podobny metraż i ten sam piec ale jeszcze nie mieszkam? podłogówka czy grzejniki?

Szczerze mówiąc nigdy nie skupiałem się na zużyciu poza sezonem grzewczym, zajrzałem w faktury i wyszło 1,68 m3 na dobę( temp. wody w zasobniku 50 st.). Kocioł chula z pogodówką, więc sam dobiera temperaturę, krzywa grzewcza 2. Podłogówka na RTL w łazienkach i kuchni, razem 20,25 m2, reszta grzejniki płytowe.

boguslawskia
04-02-2009, 09:02
Czytając Forum jestem pocieszony :)

Nie inwestowałem w kondensat tylko zwykły piec dwufunkcyjny.
Za styczeń przy pierwszym sezonie grzewczym wraz z CWU: 344m gazu.
Dom zamieszkały od grudnia. Tynki z lipca 2009r.

Może w styczniu 1-2x zapalone w kominku. Palenie popołudniu przez 2-4 godz. dla nastroju.

Wydaje mi się, że największe straty ciepła są w moim przypadku na wentylacji grawitacyjnej.
Dom 120 parter: dzień 21,5 St.C /8 godz na dobę/, Noc 20St.C /16godz. na dobę/.
Poddasze do zabudowy bez ścianek działowych: 12-14St.C 120m2. /po zabudowie i likwidacji skosów - docelowo 60m/.

boguslawskia
04-02-2009, 09:08
Witam
Chciałbym wszystkich forumowiczów prosić o porade.
Kupiłem 6 miesiące temu w starej poniemieckiej kamienicy w centrum miasta M2 na parterze piwnica nie grzana,budynek niocieplony.Okna wymienione na podłogach panele wykładziny 58,5m2 kubatura 175,5m3 został mi po właścicielach piec dwufunkcyjny 7letni junkers.Był specjalista przeczyścił i że ok I co myślałem że sobie poradze myliłem się grudzień mnie dobił zużycie GZ35 na dobę 8- 9m3 wyszło 263m3i SZOK!!!!! :evil: KOSZT 529ZŁza cały grudzień.
Muszę to zmienić doradzcie ????
Pozdrawiam

Masz podobny problem jak kolega PABLITO, też ma nieocieplone mieszkanie i podobne wyniki.
U mnie przy dobrze ocieplonym domu średnie zużycie gazu to 11m a powierzchnia x3.
Jak nie będzie ocieplenia to nie wyeliminujesz start przez ściany i podłogę :(

pablitoo
04-02-2009, 09:18
Witam
Chciałbym wszystkich forumowiczów prosić o porade.
Kupiłem 6 miesiące temu w starej poniemieckiej kamienicy w centrum miasta M2 na parterze piwnica nie grzana,budynek niocieplony.Okna wymienione na podłogach panele wykładziny 58,5m2 kubatura 175,5m3 został mi po właścicielach piec dwufunkcyjny 7letni junkers.Był specjalista przeczyścił i że ok I co myślałem że sobie poradze myliłem się grudzień mnie dobił zużycie GZ35 na dobę 8- 9m3 wyszło 263m3i SZOK!!!!! :evil: KOSZT 529ZŁza cały grudzień.
Muszę to zmienić doradzcie ????
Pozdrawiam

Masz podobny problem jak kolega PABLITO, też ma nieocieplone mieszkanie i podobne wyniki.
U mnie przy dobrze ocieplonym domu średnie zużycie gazu to 11m a powierzchnia x3.
Jak nie będzie ocieplenia to nie wyeliminujesz start przez ściany i podłogę :(

Ło matko - ja mam problem ?? :o
Z moim kondensatem i domem ca 180m2 pow ogrzewanej / 600m3 kubatury / , ocieplonym , otynkowanym , w całości zamieszkanym i całościowo ogrzewanym już drugi sezon z bardzo kulturalnym spożyciem gaziu GZ50 / za styczeń średnie spożycie na cele c.o , c.w.u plus kuchenka gazowa 8-9 m3/doba /

:o

carolco
04-02-2009, 09:28
Podaje dane za czas kiedy uruchomiłem nowy piec Vitodens 200 (kondensat).
Uruchomienie 1 lipca 2008.
Dom kostka z 69 roku. 140 m2 części ogrzewanej + 70 m2 nieogrzewanej piwnicy + garaż 25 m2. Dom w ogóle nieocieplony.
CO włączone 15 września.

wrzesień - średnie zużycie 4,6 m3/dobe
październik - 6,3 m3/dobe
listopad - 9,7 m3/dobe
grudzień - 11,7 m3/dobe
styczeń - 15,5 m3/dobe

Średnie zużycie dobowe od 1 lipca 2008 do 30.01.09 to 7,5 m3

carolco
04-02-2009, 09:31
Podaje dane za czas kiedy uruchomiłem nowy piec Vitodens 200 (kondensat).
Uruchomienie 1 lipca 2008.
Dom kostka z 69 roku. 140 m2 części ogrzewanej + 70 m2 nieogrzewanej piwnicy + garaż 25 m2. Dom w ogóle nieocieplony.
CO włączone 15 września.

wrzesień - średnie zużycie 4,6 m3/dobe
październik - 6,3 m3/dobe
listopad - 9,7 m3/dobe
grudzień - 11,7 m3/dobe
styczeń - 15,5 m3/dobe

Średnie zużycie dobowe od 1 lipca 2008 do 30.01.09 to 7,5 m3



zapomniałem dodać że spaliłem też w kominku z DGP jakieś 3-4 m3 drewna, głównie w styczniu i w weekendy w grudniu. Jakbym w styczniu nie palił w kominku to zużycie wyszło by około 22 m3/dobe.

stefczyk8
04-02-2009, 09:37
Witam
Styczeń poszło 260m3 super :evil:
zgadzam się nie ocieplone jednak dużo ucieka.Ale czy zmieniać piec? Na nowy lepszy ?Jaki? Myślałem żeby do piwnicy założyć piec z podajnikiem tylko że takich małych nie robią.Będzie mi się gotował jak będzie za duży?
Pozdrawaim

kubek2002
04-02-2009, 09:58
Czytając Forum jestem pocieszony :)

Nie inwestowałem w kondensat tylko zwykły piec dwufunkcyjny.
Za styczeń przy pierwszym sezonie grzewczym wraz z CWU: 344m gazu.
Dom zamieszkały od grudnia. Tynki z lipca 2009r.

Może w styczniu 1-2x zapalone w kominku. Palenie popołudniu przez 2-4 godz. dla nastroju.

Wydaje mi się, że największe straty ciepła są w moim przypadku na wentylacji grawitacyjnej.
Dom 120 parter: dzień 21,5 St.C /8 godz na dobę/, Noc 20St.C /16godz. na dobę/.
Poddasze do zabudowy bez ścianek działowych: 12-14St.C 120m2. /po zabudowie i likwidacji skosów - docelowo 60m/.

344m/3 gazu za styczeń :o , ja mam 570m/3 ale od 28.08.2008 przy 100m/2 domu i wydaje mi się dużo :roll: .Te twoje tynki to jeszcze nie istnieją :D
Mam kondensata :)

eisenberger
05-02-2009, 09:31
mi od 20 grudnia poszło do dziś 503 m3 gazu 138m2 100% podłogówki tylko garaż grzejnik temperatura 20-21stopni w lazienkach 23 piec mam polski "mini-max plus" zwykły ma 5lat , 2 funkcyjny używlem go w starym domu i został ... zastanawiam się czy jest sens zmiany pieca na jakiegos kondensata.... ?

jag_24
05-02-2009, 12:39
od 15 grudnia do 30 stycznia czyli 46 dni 886m3.
taryfa GZ-35. W dzień około 19,5-20 w nocy 18,5-19

mazepa
06-02-2009, 21:05
Nie wiem, czy mam płakać nad swoim rachunkiem, czy jeszcze się pocieszać, że są tacy, co mają gorzej...
grudzień + styczeń =641 m3 = 1141 zł :roll: :-?

Pocieszcie mnie lub...dobijcie :cry:

Nefer
06-02-2009, 21:09
Przyszedł pierwszy rachunek :) 8) Grudzień i styczeń - 1181 m3 (czyli ok. 2k z opłatami)
To pierwsze dwa miesiące grzania mojego domu (1130 m3 kubatura). Pierwszy sezon - chyba tragedii nie ma, co ? W końcu przeżyłam - 20.
W domu jak dla mnie cały czas za ciepło :) Ale tam nie mieszkam tylko sobie czasem posiedzę, za to w koszulce :)

Zygul
06-02-2009, 21:25
Przyszedł pierwszy rachunek :) 8) Grudzień i styczeń - 1181 m3 (czyli ok. 2k z opłatami)
To pierwsze dwa miesiące grzania mojego domu (1130 m3 kubatura). Pierwszy sezon - chyba tragedii nie ma, co ? W końcu przeżyłam - 20.
W domu jak dla mnie cały czas za ciepło :) Ale tam nie mieszkam tylko sobie czasem posiedzę, za to w koszulce :)

U mnie rachunek za grudzień i styczeń zmyłkowy, bo niski - widzę ze gazownia prognozuje z historii a nie odczytuje licznik. Z mojego odczytu wynika ~950m3 (1237m3 kubatura). W domu ciepluteńko, tylko T-shirt, pierwszy sezon, mieszkamy :D

MAREK&KASIA
06-02-2009, 21:30
Nie wiem, czy mam płakać nad swoim rachunkiem, czy jeszcze się pocieszać, że są tacy, co mają gorzej...
grudzień + styczeń =641 m3 = 1141 zł :roll: :-?

Pocieszcie mnie lub...dobijcie :cry:
to 1,5 tony ekogroszku - chyba by go nie wystarczyło na te 2 miesiące.
Tak więc - jest ok. A jaka temp. w srodku?

Nefer
06-02-2009, 21:33
U mnie rachunek za grudzień i styczeń zmyłkowy, bo niski - widzę ze gazownia prognozuje z historii a nie odczytuje licznik. Z mojego odczytu wynika ~950m3 (1237m3 kubatura). W domu ciepluteńko, tylko T-shirt, pierwszy sezon, mieszkamy :D
Pocieszasz mnie :):) U mnie w grudniu woda była na szybach i ciekła po drzwiach zewnętrznych w wydzielonej częsci domu - wilgotność 110 % (oddzielne mieszkanie 60 mkw) :):) Więc może będzie lepiej :):)

bartus01
06-02-2009, 21:37
U mnie poszło 610 m3 GZ50 od 1 pażdziernika do dzisiaj.
CO+CWU+kuchenka.
100 m2.
Da się żyć.

Wowka
06-02-2009, 21:40
od 15 grudnia do 30 stycznia czyli 46 dni 886m3.
taryfa GZ-35. W dzień około 19,5-20 w nocy 18,5-19

Prawie 20m3 na dobę? A w mieszkaniu przy tej temperaturze chłodnawo. :cry:

Jaki metraż ogrzewasz? Czy grzejesz pierwszy sezon? Kiedy sie wprowadziłeś?

Cóż... może jestem wścibski, ale te zużycie gazu .....

mazepa
06-02-2009, 21:44
Dzięki, myśli samobójcze odgonione... chwilowo, do następnej f-ry
temp. w dzień 21-22, nocą 19
dom 170m2 kubatura ok. 500m3
żadnej podłogówki, kominka...
gotowanie i grzanie gazowe
dodam, że to pierwszy sezon, mieszkamy od października 2008

MAREK&KASIA
06-02-2009, 23:23
Dzięki, myśli samobójcze odgonione... chwilowo, do następnej f-ry
temp. w dzień 21-22, nocą 19
dom 170m2 kubatura ok. 500m3
żadnej podłogówki, kominka...
gotowanie i grzanie gazowe
dodam, że to pierwszy sezon, mieszkamy od października 2008

O to już lepiej niż dobrze - 22 stopnie, niczym nie dogrzewasz i jeszcze gotowanie ... te 10 m3 dziennie to całkiem nieźle jak na środek zimy.
Pozdr
M

jag_24
07-02-2009, 21:05
Prawie 20m3 na dobę? A w mieszkaniu przy tej temperaturze chłodnawo. :cry:

Jaki metraż ogrzewasz? Czy grzejesz pierwszy sezon? Kiedy sie wprowadziłeś?

Cóż... może jestem wścibski, ale te zużycie gazu .....

ojj wcale nie wścibski....domek nieocieplony,grzejemy już "kolejny" sezon, poprostu stary dom z lat 30-stych, wymaga remontu. Zużycie i tak niskie w porównaniu do tego, co było zanim wymieniliśmy okna nawet 1300m3 za dwa miesiace było....osttanio sprawdzajac rachunki zauwazyłam, że zużycie w tym roku w podobnych miesiącach mam mniejsze nawet o 100m3, w porównaniu do lat ubiegłych....ale wieczne podwyżki cen gazu sprawiły, że i tak płaci się więcej( przeliczając u mnie wychodzi średnio 700-900 złotych za cały sezon grzewczy w porówaniu np do roku 2007, przy mniejszym zużyciu gazu :-? ). Pocieszajace jest to, że być moze w tym roku ocieplimy dom od zewnątrz i wymienimy drzwi....wtedy ciepło zostanie w środku

kokesh
07-02-2009, 21:10
Witam
jestem tu zdecydowanie nowy, ale czytam forum od pewnego czasu. Zmusiło mnie do tego "cieszenie się " nowym domem i dramat związany z jego ogrzewaniem.
Wszystko wskazuje na to , że poziom fachowości tzw. serwisantów "autoryzowanych" (nie wiem przez kogo), jest niższy niż... brak słów.
Dom:
-200 m2 - całkowitej, ogrzewanej 180m2;
-kubatura ogrzewana 730m3;
-poddasze wełna 23cm + pełne deskowanie, ceramika;
-ściany P+W 44cm, na razie niedocieplone (bo niekonieczne);
-CO - łazienki, hall,wiatrołap - podłogówka, reszta grzejniki Brugman
-kocioł Junkers Cerasmart modul ZBS22 + regulator TA270(pogodowy);
-gaz propan;
-nastawy-dzień (6.00-22.00) 22st.C;noc 20st.C;
-grzejemy od listopada 2008; do 5 stycznia 09 na sterowaniu ręcznym, a dalej na regulatorze. na sterowaniu ręcznym miesięczny rachunek to 1100 zł.
No i KATASTROFA.Na sterowaniu "inteligentnym" zużycie od 24.12.08. do 24.1.09. minus CWU i kuchenka - 700m3.... rachunek 2100 zł - oczy o mało eksplodują. Komfortu cieplnego w zasadzie nie ma, kaloryfery nie powiedziałbym, żeby były za ciepłe.
Wychodzi zużycie 23m3/d gdzie mrozu było naprawde kilka dni.
Moze Marek , może Andix, może jeszcze ktos... helllllp me.
Serwisant powiedział, że "reszte se pan doczyta w instrukcji"...
No to "se doczytałem" i nie próbuję tego dotykać, język fachowy, a niestey zajmuje sie czymś zupełnie innym. Pomożecie...? :(

Nefer
07-02-2009, 21:11
No to masz gorszy wynik niż ja przy kubaturze 1100 mkw :( Coś jest nie tak.

kokesh
08-02-2009, 21:19
Znajomy znalazł mi gdzieś z drugiego końca Polski pasjonata od Junkersów i na telefon obniżylismy krzywą grzania z 1.4 do 1.2 .... czekam 1-2 dni na efekty (chociaz jest zbyt ciepło na zewnątrz...). Trzeba próbować z każdej opcji...

kamyk68
08-02-2009, 21:26
Znajomy znalazł mi gdzieś z drugiego końca Polski pasjonata od Junkersów i na telefon obniżylismy krzywą grzania z 1.4 do 1.2 .... czekam 1-2 dni na efekty (chociaz jest zbyt ciepło na zewnątrz...). Trzeba próbować z każdej opcji...



Jaki masz spadek temperatury przez noc czyli w godzinach 22-6.O 6 rano jaka jest temp?

eranet
08-02-2009, 21:50
pierwszy sezon mieszkania
grudzień+styczeń - 74m3=159,77 pln

rewelacyjnie sprawdził się kominek z płaszczem wodnym firmy Edilkamin za co w tym miejscu wszystkim polecającym takie rozwiązanie dziękuje :D

Lookita
08-02-2009, 21:53
a ile zaplacilbys bez uzywania kominka?

eranet
08-02-2009, 21:59
a ile zaplacilbys bez uzywania kominka?
październik+listopad był rachunek na ok.440 pln, więc na pewno za grudzien/styczeń byłby większy, o ile nie mam pojęcia

Lookita
08-02-2009, 22:01
a duzy ten domek?z avatarka,to tak kolo 200 m.kw. ma,myle sie?

eranet
08-02-2009, 22:11
kubatura 650m3, powierzchnia całkowita 220m2 grzany parter, piętro + garaz,pralnia i ciut w kotłowni, czyli wg mnie sporo. Na dole temp. 22-23 stopnie, na górze 20-21, w salonie gdzie kominek temp o 1-2 stopnie wyższa czyli 24-25. Zona miała wielkie obawy po 30 latach w bloku, a tu wielki luz...

kokesh
08-02-2009, 22:15
Rano jest 19,5-20 st.,czyli spadek przez noc wynosi ok. 1-1,5st...

kamyk68
08-02-2009, 22:20
Rano jest 19,5-20 st.,czyli spadek przez noc wynosi ok. 1-1,5st...


A długo musi dogrzewać potem do tempertatury zadanej czyli do 22 stopni?

carolco
09-02-2009, 07:28
Nie ma co płakać. U mnie za listopad, grudzień i 10 dni stycznia - 1433 zł, a u sasiadów niektórych nawet 2000 PLN :-)

Hans Kloss
09-02-2009, 12:50
Dom:
-200 m2 - całkowitej, ogrzewanej 180m2;
-kubatura ogrzewana 730m3;
-poddasze wełna 23cm + pełne deskowanie, ceramika;
-ściany P+W 44cm, na razie niedocieplone (bo niekonieczne);
-CO - łazienki, hall,wiatrołap - podłogówka, reszta grzejniki Brugman
-kocioł Junkers Cerasmart modul ZBS22 + regulator TA270(pogodowy);
-gaz propan;
-nastawy-dzień (6.00-22.00) 22st.C;noc 20st.C;
-grzejemy od listopada 2008; do 5 stycznia 09 na sterowaniu ręcznym, a dalej na regulatorze. na sterowaniu ręcznym miesięczny rachunek to 1100 zł.
No i KATASTROFA.Na sterowaniu "inteligentnym" zużycie od 24.12.08. do 24.1.09. minus CWU i kuchenka - 700m3.... rachunek 2100 zł - oczy o mało eksplodują. Komfortu cieplnego w zasadzie nie ma, kaloryfery nie powiedziałbym, żeby były za ciepłe.
Wychodzi zużycie 23m3/d gdzie mrozu było naprawde kilka dni.
Moze Marek , może Andix, może jeszcze ktos... helllllp me.
Serwisant powiedział, że "reszte se pan doczyta w instrukcji"...
No to "se doczytałem" i nie próbuję tego dotykać, język fachowy, a niestey zajmuje sie czymś zupełnie innym. Pomożecie...? :(

Nie wiem co znaczy "-ściany P+W 44cm, na razie niedocieplone (bo niekonieczne)" - zakładam, że to coś o U<0,3.
Mam piec i sterownik taki jak Ty, ogrzewanie też mieszane (podłogówka plus kaloryfery). Podaj dokładnie, jakie masz moduły sterujące (HMM, HSM, mieszacz sterowany elektrycznym siłownikiem itd).

Albo masz kompletnie niewyregulowany piec (np. zły skład spalin, coś zwalone w doprowadzeniu powietrza i odprowadzeniu spalin itd),
Albo ktoś, kto montował kotłownię zrobił jakieś prymitywne sterowanie lub błedy
Albo masz źle ustawiony TA270.

Przy takim kosmicznym spalaniu zacznij od oficjalnego wezwania serwisu Junkersa (nie żadnego instalatora - oni rzeczywiście, nawet autoryzowani, raczej nie znaja sie na nastawach pieca i regulatora)
Z terminologii wnioskuje, ze jeszcze nie do końca wiesz, jak działa TA270 - tam nie ma żadnego trybu "inteligentnego" - to jakieś skróty myślowe.
Prześlij info o sprzęcie na priva, to może cos będe w stanie doradzić.

ex67
09-02-2009, 15:42
Rachunek za 10 listopad 14 styczeń 850 zł.
Chyba dobrze.

Taka ciekawostka.. mój sąsiad tak się przejął odcięciem gazu Ukrainie (sam jest chyba z stamtąd) że ... zainstalował dodatkowo zbiornik na gaz płynny i podłączył do dotychczasowej instalacji.

Myślałem że mam przywidzenia ale nie ...
Ludzie mnie ciągle zaskakują ... :-?

Hans Kloss
09-02-2009, 15:47
To chyba zaraz sąsiad zacznie kopać schron przeciwatomowy - powinien iść za ciosem :D A poza tym chyba nie zrobił tego legalnie. Na pewno nie wolno mieszać LPG z gazem ziemny. No i w piecu gazowym powinien doinstalować jakieś serwo, które wymieni mu automatycznie dysze, jak będzie przerzucał wajchę z GZ na LPG :D

kokesh
09-02-2009, 20:53
Do temperatury zadanej na dzień dogrzewa w ciągu 1 godziny,a
mając na myśli inteligentne sterowanie mówię oczywiście o regulatorze TA270, ot taki skrót myślowy, pewnie, że to żadna "AI".
W sobotę ponownie zaprosiłem serwisanta,aby zweryfikował "swoje" ustawienia na kotle i regulatorze. Z oporami, ale dziś rano się zlitował i przyjechał (50km). Przeanalizował zużycie gazu w ciagu ostatnich miesięcy. Sprawdził regulator pogodowy i stwierdził, że nic w nim nie trzeba obecnie zmieniać, ustawioną przez mnie KG pozostawił. Wziął się za grzebanie w kotle ... i faktycznie zmienił ustawienia proporcji gazu i powietrza, zmkienił "coś" w modulacji palnika i mam oczekiwać na efekty w ciagu najbliższych dni. Ma być podobno chłodno więc i będzie możliwość faktycznego sprawdzenia nowych ustawień... się zobaczy, tak powiedział.
Generalnie w ciagu 36 godzin (od soboty) po tym jak obniżyłem krzywą grzania o 0,2 i zmnijeszyłem priorytet czujnika temp. wewn. do 3 - spalanie przy temp. zewn. 8/0 wynosiło 9m3... to w porównaniu z poprzednim spalaniem jest istotnym sukcesem. Na razie muszę czekać.
Na pewno w pomieszczeniach na poddaszu zamontuję termostaty prawdopodobnie elektroniczne, co prawda drogie, ale jak ma być sterowanie to niech będzie sterowanie.
Mam jeszcze jeden problem. Regulator TA jest umieszczony w miejscu niezbyt odpowiednim, bo na granicy pomieszczenia ogrzewanego podłogówką i kaloryferami ...ot błąd elektryka. Teraz aby podłączyc czujnik zdalny w innym miejscu trzeba bruździć w ścianie, a krew się wylewa na samą myśl o tym. Czy są dostępne dla Junkersa czujniki temp. przekazujące sygnał radiowo do TA270???

kokesh
09-02-2009, 21:08
Ha, mieszacz sterowany silnikiem elektrycznym...??? Nawet nie wiem czy w ogóle mam układ z mieszaczem czy bez. Kiedy pytałem o to montera to twierdził, ze układ jest z mieszaczem, a kiedy ustawienia robił serwisnat stwierdził , ze układ jest bez mieszacza!!!Ale wnioskuje, że aby układ był z mieszaczem potrzebny jest do TA dodatkowy oprócz standardowego moduł... czyż tak?W standardzie TA270 nie ma HSM i HMM?Skoro serw. ustawił RA mode on to raczej układ jest bez mieszacza.W takim razie co moze mi poprawic w ogólnym układzie funkcja mieszania?Czy warto?

Hans Kloss
10-02-2009, 02:03
Funkcja RA mode nie ma nic wspólnego z mieszaczem. Jest to właczenie lub wyłaczenie reakcji regulatora na temperaturę w pomieszczeniu. Jeśli masz regulator usytułowany tak nieszczęśliwie jak piszesz to ustaw tą funkcję koniecznie na OFF. Wtedy o temperaturze CO decyduje tylko ustawienie krzywej grzania i pozycja głównego pokrętła grzania w TA270. Ale wcale nie jestem pewien czy to tak źle usytułowane. Ja mam TA270 też na granicy przestrzeni podłogówki i tej ogrzewanej kaloryferami. Sam je wybrałem bo to tzw reprezentacyjny punkt w moim przypadku.
Coś nie do końca rozumiem, jak piszesz, że zmieniłeś krzywą grzania o 0,2. W TA270 to sie ustawia 2-punktowo: temperatura początkowa (np 27st) i końcowa (np. 50st).
Co do sterowania "elektronicznego" to jak chcesz sensownie wydać pieniądze i doinwestować swoje CO, odradzam instalowanie tam, gdzie są kaloryfery, czegoś "mądrzejszego", niż zawory termostatyczne. Rozeznaj bardzo dokładnie co masz zainstalowane w kotłowni (zapytaj tego co Ci instalował, sprawdź faktury). Jeśli coś Ci zrobiono "na skróty" to lepiej tu dopłać i dorób sterowanie. HSM, HMM to osobne moduły - takie skrzyneczki. Jak nie masz mieszacza (lub jakiejś tzw zwrotnicy hydraulicznej) i żadnego z tych modułów to śmiem twierdzić, że Ci sprzedano i zainstalowano "Mercedesa z trzema kołami".
Najlepiej, jeśli chcesz kontynułować to przenieś ten temat do osobnego wątku dla miłosników Junkersa :D Inaczej pechowcy, którzy wybrali inny sprzęt (żart :wink: ), będą musieli czytać jak masz zrobiona kotłownię, a chcą czytać o zużyciu gazu :D

zibi klinkier
10-02-2009, 12:33
Eranet możesz przesłać na maila parametry tego kominka i moze jak masz to polączone w z instalacją. A w nocy też dokładałeś do kominka?

eranet
10-02-2009, 18:08
Eranet możesz przesłać na maila parametry tego kominka i moze jak masz to polączone w z instalacją. A w nocy też dokładałeś do kominka?
ja mam model 26KW z szybą prostą http://www.edilkaminpolska.pl/pdf/acquatondo.pdf i do tego KIT3 http://www.edilkaminpolska.pl/pdf/kit3.pdf
ale jak to wszystko jest połaczone, tu nie pomogę, bo się na tym nie znam, no ale wszystko razem jest zintegrowane i cos tam w tym KIT3 było przerobione. W nocy nigdy nie dokładałem, przeważnie rozpoczynałem palenie ok. 16 i do 24, jak były lepsze warunki pogodowe to nawet co 2 dni...

zibi klinkier
10-02-2009, 19:29
Dzięki za informacje. Mam jeszcze jedno pytanie czy korzystałeś z jakieś specjalistycznej firmy czy tzw Pana Franka z okolicy?

eranet
10-02-2009, 20:39
nad całością czuwał serwisant Buderusa, bo taki mam piec gazowy, on też pomagał ekipie hydraulików w całym montażu

Bikerus
10-02-2009, 21:21
pierwszy sezon mieszkania
grudzień+styczeń - 74m3=159,77 pln


Możesz podać ile zużyłeś w tym czasie drewna do kominka ?
pzdr

Krzychos
10-02-2009, 21:30
Eranet z nieba mi spadłeś. Założyłem kilka dni temu wątek w temacie wnętrza o kominkach edilkamina. Jako, że planuję taki kupić, mógłbyś tylko napisać jaki masz dokładnie model kominka, jaką powierzchnię nim ogrzewasz oraz jak się go użytkuje i czy jesteś z niego zadowolony.
Sorry , że trochę nie na temat, ale jest bardzo mało info o kominkach edilkamina na forum.

eranet
10-02-2009, 22:06
pierwszy sezon mieszkania
grudzień+styczeń - 74m3=159,77 pln


Możesz podać ile zużyłeś w tym czasie drewna do kominka ?
pzdr
szczerze powiedziawszy to nie wiem, bo niestety drzewo do kominka mam w kilku miejscach, przyjmuję, że w tym sezonie, który sie dla mnie zaczął w listopadzie poszło 5-7-m3 do dnia dzisiejszego, ale to tak całkiem na oko, zużyłem tylko drzewo, które miałem w garażu i kotłowni
czyli mniej więcej tyle, 2 takie rzędy i trochę z kotłowni
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=9qcrk2&s=5

orasta
11-02-2009, 06:59
Eranet,Krzychos,Bikerus- chyba trochę nie czujecie klimatu :wink:

Samuel&Mysia
11-02-2009, 08:32
Za listopad, grudzien i poczatek stycznia: 970zł (czyli, eee, 500m3 gazu?...) . Trochę dużo jak na tak mały dom (51m2 powierzchni użytkowej), ale przyszła druga łazienka jest jeszcze nie wykończona i czuć, że to przez nią ciepło ucieka. Do tego przez listopad i grudzień wyraźnie przegrzewałem. Zobaczymy jaki rachunek przyjdzie za styczeń i luty.

zibi klinkier
11-02-2009, 08:59
Witam Eranet
Może masz kosztorys, swojego rozwiązania?
Ile to cacko Cie kosztowało?

jacekot
12-02-2009, 13:16
w końcu dotarł rachunek , ale za jakiś dzwiny okres od 28 listopada do 15 stycznia , piec spalił 421 m3 , trochę dużo to 780 zł za 1,5 miesiąca
temperatura w domu 22 st cały czas , powierznia ogrzewana 150 m2 połowa to podłgówka , kominka nie używałem .

jacekot
12-02-2009, 13:20
pierwszy sezon mieszkania
grudzień+styczeń - 74m3=159,77 pln


Możesz podać ile zużyłeś w tym czasie drewna do kominka ?
pzdr
szczerze powiedziawszy to nie wiem, bo niestety drzewo do kominka mam w kilku miejscach, przyjmuję, że w tym sezonie, który sie dla mnie zaczął w listopadzie poszło 5-7-m3 do dnia dzisiejszego, ale to tak całkiem na oko, zużyłem tylko drzewo, które miałem w garażu i kotłowni
czyli mniej więcej tyle, 2 takie rzędy i trochę z kotłowni
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=9qcrk2&s=5

policz średnio z twoich danych 6m3 drewna x 120 zł daje 720 zł
plus gaz 160 daje w sumie 880 zł

pablitoo
12-02-2009, 13:35
policz średnio z twoich danych 6m3 drewna x 120 zł daje 720 zł
plus gaz 160 daje w sumie 880 zł

Jacek - skąd wziąłeś cenę 120 zł/m3 / przestrzenny znaczy się / ??

W zeszłym roku w lutym kupowałem grabinę i buczynę pociupaną w ćwiartki po 160zł/m przestrzenny / południe Polski / .

jacekot
12-02-2009, 13:51
policz średnio z twoich danych 6m3 drewna x 120 zł daje 720 zł
plus gaz 160 daje w sumie 880 zł

Jacek - skąd wziąłeś cenę 120 zł/m3 / przestrzenny znaczy się / ??

W zeszłym roku w lutym kupowałem grabinę i buczynę pociupaną w ćwiartki po 160zł/m przestrzenny / południe Polski / .

nie chodzi dokładnie o cenę drewna , ale fakt kosztów ogrzewanie , jak przyjmę twoją cenę to kwota będzie jeszcze większa

to tak jakbym na forum ogrzewane prądem napisała że płacę za prąd 90 zł
bo głównie grzeje gazem

marek1971
12-02-2009, 13:53
od 08.01.2008 do 02.02.2008 zużycie 592m3 gazu gz50 1.062 zł
budynek nieocieplony 80m2 :(

pablitoo
12-02-2009, 13:54
Ale dokładnie o to samo mnie chodzi - przyjmowanie ceny za drewno 120zł/m przestrzenny jest nie miarodajne do obliczeń kosztów ogrzewania - powinny być one o wiele większe ...

Bikerus
12-02-2009, 21:51
Ale dokładnie o to samo mnie chodzi - przyjmowanie ceny za drewno 120zł/m przestrzenny jest nie miarodajne do obliczeń kosztów ogrzewania - powinny być one o wiele większe ...

Ja płaciłem 180 zł za mieszane , suche, pocięte, dowiezione i ułożone.
Wersja surowa kosztuje 120 zł. Własnie sie zastanawiam czy nie kupić łuparki na prąd - fajnie to nawet działa. Ale koszt mi sie zbyt szybko nie zwróci, bo mi wychodzi ok 3-4 kubiki na sezon grzewczy max.

parr
13-02-2009, 08:48
Dostałem fakturę za gaz.

Zużycie gazu od 14.11.08-23.01.09 515 m3

Dom o pow.150 m2.Kubatura 520 m3

Rachunek za 2.5 miesiąca gdy mieliśmy nawet -23 stopni na mrozie to 930 zł.Jestem w pozytywnym szoku.Rachunek dotyczy C.O. + C.W.U.(w domu 3 osoby dorosłe + 1 dziecko)W domu cały czas utrzymuję temperaturę 21 stopni,w sypialniach 20 stopni.Nie dogrzewam kominkiem.Opłaca się inwestycja w reku,GWC,dobry piec(kondensat) i ocieplenie domu(choć na ścianie PTH24 mam tylko 12 cm lepszego styro, na podłodze 10 cm,poddasze ocieplone 30 cm wełny).

dabell
13-02-2009, 09:01
Wczoraj dostałam rachunek (z odczytem z licznika) za okres pełnych 2 mc-y - 27.11 do 27.01. - zużycie gazu 314m3 (sieć) koszt 640zł.
Zużycie wyszło 5,14m3/doba.
Chyba w tym okresie były te mrozy - u nas do -27st. :roll: .

Prognoza na następny miesiąc 150m3 - 300zł.
Łączne koszty gazu (ogrzewanie, woda, kuchenka) za okres od lutego 2008 do lutego 2009 - 3300zł (270zł/ mc licząc na cały rok).
Chyba niezły wynik.

Dom pow. całkowita 170m, użytkowa 150, kubatura (ogrzewana) ok. 500 m3, pierwszy sezon grzewczy pełny (mieszkamy od końca lutego 2008, wcześniej grzane było na min. podczas budowy), dwoje dorosłych +dwoje małych dzieci.
- ogrzewanie, CWU, kuchenka gazowa
- Piec kondensat Junkers Cerapur (z wszelka mozliwą regulacją - do podłogówki, grzejników - osobne moduły, regulator pokojowy , pogodowy itp), zasobnik na wodę 160 Junkers - temp. wody 60st. - bez zmniejszania temperatury na okres nocy i bez wyłączania pompy cyrkulacyjnej (cała doba)
- reku Storkair Comfoair 350,
- ściana - silikat 24 i 15cm Platinum + (czyli ok. 19cm standardowego styro)
- dach (cała połać) i strop- 25cm wełny Superrock i Toprock (ok. 28,5cm w przeliczeniu na standardową wełnę l=0,040
- podłoga - w przeliczeniu ok. 14 cm styropianu
- parter podłogówka (oprócz gabinetu 12m2 - kaloryfer), góra grzejniki + łazienka podłogówka
- temperatura w domu ok. 23-24st. wszędzie i w porywach więcej - lubimy ciepełko :-)
- W celach rekreacyjnych palilismy czasem w kominku - wieczorem ok. 2-3 godzin (bez rozprowadzenia DGP).

Wygląda na to, że dobrze zrobiliśmy inwestując w dobre technologie, a jak nauczymy sie domu i ekonomicznego używania pieca (bo teraz to nic nie oszczedzaliśmy :oops: ) będzie jeszcze lepiej.

zibi klinkier
13-02-2009, 10:19
Super wynik czyli materiały izolacyjne to u Ciebie podstawa oszczędnośći GRATULACJE (jakie wyszło ci "U" tych ścian w projekcie)

faneuro
13-02-2009, 10:40
a u mie po podniesieniu temp. w domu do 21 st całą dobe pali 10-11 m3 :cry: i nic nie chce mniej
gdzie problem ?

lazik
13-02-2009, 12:48
a u mie po podniesieniu temp. w domu do 21 st całą dobe pali 10-11 m3 :cry: i nic nie chce mniej
gdzie problem ?
A pogodówkę już załączyłeś? Jakieś rezultaty? Już z tydzień z tego co pisałeś powinna chodzić.
A jak ci pracuje piec? Taktuje? Podczas grzania co na jakiej mocy?

szeryf
13-02-2009, 14:02
Od 03.11.2008 do 03.02.2009 830 m3, 1500zł, średnio wychodzi 9m3.
Temperatura i w dzień i w nocy 20 st., powierzchnia 180m2 w tym 50 m2 podłogówki. Piec viesiek vitopend 100.

zibi klinkier
13-02-2009, 14:54
Może by się ktoś podjął podsumować ten temat jakś zgrabna tabelka, było by łatwiej ocenić

faneuro
13-02-2009, 14:58
a u mie po podniesieniu temp. w domu do 21 st całą dobe pali 10-11 m3 :cry: i nic nie chce mniej
gdzie problem ?
A pogodówkę już załączyłeś? Jakieś rezultaty? Już z tydzień z tego co pisałeś powinna chodzić.
A jak ci pracuje piec? Taktuje? Podczas grzania co na jakiej mocy?
pogodówki jeszcze nie mam, serwisant miał byc na poczatku miesiąca ale nie ma go ( w przyszłym dzwonie donastepnego )
Raczej nie taktuje - praca około 20 min i przerwa na 10-15 min , temp. pieca ustawiona na 38 st. pracuje wtedy na około 1400-1700 obrotów ( to praktycznie minimum mocy które wynosi 1300 obrotów )
Odczyt dwutlenku węgla wynosi 8,5 na piecu a w/g instrukcji 8,8 +-0,1, czyli powinno sie jeszcze dodać do mieszanki wiecej gazu .Jutro dokładam 10 cm wełny na poddasze ( w sumie bedzie 30 ) zobaczymy czy cos to da

lazik
13-02-2009, 15:48
a u mie po podniesieniu temp. w domu do 21 st całą dobe pali 10-11 m3 :cry: i nic nie chce mniej
gdzie problem ?
A pogodówkę już załączyłeś? Jakieś rezultaty? Już z tydzień z tego co pisałeś powinna chodzić.
A jak ci pracuje piec? Taktuje? Podczas grzania co na jakiej mocy?
pogodówki jeszcze nie mam, serwisant miał byc na poczatku miesiąca ale nie ma go ( w przyszłym dzwonie donastepnego )
Raczej nie taktuje - praca około 20 min i przerwa na 10-15 min , temp. pieca ustawiona na 38 st. pracuje wtedy na około 1400-1700 obrotów ( to praktycznie minimum mocy które wynosi 1300 obrotów )
Odczyt dwutlenku węgla wynosi 8,5 na piecu a w/g instrukcji 8,8 +-0,1, czyli powinno sie jeszcze dodać do mieszanki wiecej gazu .Jutro dokładam 10 cm wełny na poddasze ( w sumie bedzie 30 ) zobaczymy czy cos to da
Na moje oko to jednak taktuje, może nie tak często ale jednak (chociaż tragedii nie ma to jednak wychodzi 48 startów dziennie tylko na co - tak dochodzą okresy obniżone). Z tego co piszesz to dzieje się to na minimalnej mocy co jednak wskazywałoby na zbyt duży dobrany kocioł w stosunku do zapotrzebowania domu.

Co do docieplenia - na 100% nie zaszkodzi.

faneuro
13-02-2009, 15:53
pow. 150 m2 420 m3 ,piec DD MCR 24 , obniżać tem na piecu mniej juz nie da rady , wiec chyba zostaje sie pogodzić z tym ( ale u innych spala mniej ) więc moze jednak ustawienie na piecu jak jest to mozliwe .

pablitoo
13-02-2009, 15:57
pow. 150 m2 420 m3 ,piec DD MCR 24 , obniżać tem na piecu mniej juz nie da rady , wiec chyba zostaje sie pogodzić z tym ( ale u innych spala mniej ) więc moze jednak ustawienie na piecu jak jest to mozliwe .

U jeszcze innych spala więcej ...

lazik
13-02-2009, 16:18
U jeszcze innych spala więcej ...
... ponieważ chatka inna. ;)

edit-blondi
16-02-2009, 11:39
no to u mnie chyba tragedia :-?
dom jakieś 160m2 , kubatura około 600m3, ściany porotherm 30 +10cm styro, poddasze 25cm wełny
piec Vaillant jednofunkcyjny VU PLUS240-5z otwartą komora spalania, zasobnik 220l, regulator pokojowy calormatic392. Do tego jeszcze kominek z PW. Podłogówka tylko w witrołapie, lazienkach i kuchni, reszta kaloryfery. Pierwszy sezon gzewczy.
Generalnie staram sie palic w kominku, ale ostatnio mam braki drewna, więc jestem zmuszona załanczać piec. Zmierzyłam zuzycie gazu przy temperaturze w domu 20,5st. W ciągu 12h (11:00 - 23:00) piec zużył 9m3 gazu, temperatura na piecu 65st (bez dogrzewania bo o 11:00 też było 20,5st) :o zgroza (bez gotowania no i na zewnątrz temeratury na niewielkim minusie. Coś chyba jest nie halo poustawiane, bo jakby nie liczyc to przez całą dobę zużyłby pewnie jakieś 15-16m3 a z tego co tu czytam to sporo za duzo :cry:

Czy ktoś z Was ma taki piec i może podpowiedzieć jakie powinny byc ustawienia. Generalnie piec nigdy nie przekracza temperatury zadanej tylko cały czas ja utrzymuje. Myslałam, żeby ustawic jakąś histerezę np +/- 0,5st, ale podobno sie nie da. Włancza sie kilka razy w ciągu godziny.
Problem mam też z zasobnikiem. Na sterowniku ustawiłam tryb ręczny i temperaturę 35st. A piec jakby wogóle tego nie widział. Grzeje wode jak chce. Generalnie w przedziale 40-50st a w weekend w przedziale 50-60st. Możecie mi powiedziec o co chodzi. Z tego co doczytałam w instrukcji regulatora, wybierając tryb ręczny i zadana temperature, taka powinna byc utrzynywana. Jak ustawiłam zasobnik na 45st to temepratury były jeszcze wyższa. :-?

rob***
16-02-2009, 12:08
no to u mnie chyba tragedia :-?


Eeeee tam zaraz tragedia ! Mój piec spala ok 30m3 dziennie i nie jest źle, ale w domu cieplutko !!! Aby zejść do poziomu 10m3 dziennie musiałbym chyba...wybudować się na nowo : :-?

Rob

przemi
16-02-2009, 13:00
O qrde czytam ile zjadacie gazu i oczy mi się robią coraz większe :o

Domek mam 112m2, wg projektu, ale podniesliśmy ściankę kolankową więc dobiło gdzieś do 120m2pow użytkowej, mieszkamy od sierpnia '08.
Sciany porotherm 25 ocieplony frezowanym styropianem 15cm w dachu 25cm wełny układanej własnymi ręcyma co może nie być bez znaczenia :), kominek bez rozprowadzenia i mam wentylacje mech z rekuperatorem brinka.
Piec vaillanta eco tec 12,3kW kondensat z regulatorem pogodowym color matic coś tam i musiałem dokupić drugi bezprzewodowy bo tego colormatica umieściłem w miejscu do bani.
W kominku palimy jak jesteśmy w domu czyli 2 dni w tygodniu pali się praktycznie cały dzień, w pozostałe dni jedynie rozpalam po 17 i spalam dwa kawałki drewienka. Do tego sobota i niedziela palimy cały dzień.
W domu utrzymuję temp. między 21 - 22 tak mam ustawiony regulator pieca, w nocy i gdy nas nie ma obniżam do 20,5.

Piec zawsze włącza się rano zanim wstaniemy żeby podnieść do tych 21,5C, potem jak palimy w kominku - (nie szalejemy z tym wg mnie będzie mi wychodziło jakieś 2-2,5m3 drewna/rok) to się nie włącza, czasami jak nie pilnujemy kominka to odpala bo regulator mam w pokoju na górze, gdzie w zimie zawsze zimniej. Na piecu jest 7 kaloryferów w pokojach, ręcznikowce w łazienkach i podłogówka w 2 łazienkach, przedpokoju, kuchni i wiatrołapie.
W dni które jesteśmy cały czas w domu jak palimy w kominku odcinam kaloryfery, obniżam krzywą grzewczą do 0,9 i odpalam podłogówkę.

A teraz do sedna sprawy - rachunki za gaz ziemny, to pierwszy sezon, ale mniej więcej było październik ok 90zł, listopad 150zł, grudzień gdy były i dni ok-20C 250zł. i była to taryfa ta najwyższa G3 chyba więc samych opłat stałych ponad 48zł w każdym rachunku.

Jak napisałem mieszkamy od sierpnia i z grzaniem wody - gotujemy prądem piec spalił mi około 400m3aż sprawdzę po przyjściu do domu i najwyżej skoryguje dane.

I wychodzi podobnie jak w przemysłaniach dabella że słuszne były pewne wybory podrażające koszt budowy ale zmniejszające energochłonność domu.

Hans Kloss
16-02-2009, 13:31
O qrde czytam ile zjadacie gazu i oczy mi się robią coraz większe :o
(...)
I wychodzi podobnie jak w przemysłaniach dabella że słuszne były pewne wybory podrażające koszt budowy ale zmniejszające energochłonność domu.

Ale moze spróbuj zrobić eksperyment i nie pal w kominku przez jakis czas i sprawdź, ile średnio dobowo zużywasz gazu. Ja np. jak napale w kominku i dmuchawa DGP zaczyna pracować to mi całkowicie blokuje CO i zużywam gaz tylko na CWU i gotowanie. Gdybym codziennie przepalał w kominku (pale raczej nieregularnie w weekendy), to też bym bił tu niezłe rekordy w zużyciu gazu.

przemi
16-02-2009, 13:45
Nie palę codziennie nawet wliczając, że wypale 3m3 za sezon tj 5 miesięcy to daje licząc kubik za 130zł około 80zł więcej miesięcznie dla równego rachunku.
Ale faktycznie jutro bo to jeden z wielu dni, że nie ma kto palić sprawdzę ile m3/dobę konsumuję.

civic9
16-02-2009, 16:35
Nie palę codziennie nawet wliczając, że wypale 3m3 za sezon tj 5 miesięcy to daje licząc kubik za 130zł około 80zł więcej miesięcznie dla równego rachunku.
Ale faktycznie jutro bo to jeden z wielu dni, że nie ma kto palić sprawdzę ile m3/dobę konsumuję.

ale nie chodzi tutaj o koszt ogrzewania,
tylko o ilość gazu - patrz tytuł wątku.

no można by te Twoje 3m3 jakoś na gaz przeliczyć, ale to i tak na oko wszystko.

jeden dzień jak nie będziesz palił w kominku to mało, ze względu na akumulacyjność budynku (ja mogę przez dzień prawie w ogóle nie ogrzewać, co nie znaczy, że mój dom nie potrzebuje ogrzewania, ale już kilka dni tak nie pociągnę). ogrzewaj gazem przez np. tydzień i tylko gazem, zapisując codziennie zużycie, wtedy będzie można gadać o konkretach w tym wątku. no ale nikt nie zmusza.

przemi
16-02-2009, 17:01
Nie palę codziennie nawet wliczając, że wypale 3m3 za sezon tj 5 miesięcy to daje licząc kubik za 130zł około 80zł więcej miesięcznie dla równego rachunku.
Ale faktycznie jutro bo to jeden z wielu dni, że nie ma kto palić sprawdzę ile m3/dobę konsumuję.

ale nie chodzi tutaj o koszt ogrzewania,
tylko o ilość gazu - patrz tytuł wątku.

no można by te Twoje 3m3 jakoś na gaz przeliczyć, ale to i tak na oko wszystko.

jeden dzień jak nie będziesz palił w kominku to mało, ze względu na akumulacyjność budynku (ja mogę przez dzień prawie w ogóle nie ogrzewać, co nie znaczy, że mój dom nie potrzebuje ogrzewania, ale już kilka dni tak nie pociągnę). ogrzewaj gazem przez np. tydzień i tylko gazem, zapisując codziennie zużycie, wtedy będzie można gadać o konkretach w tym wątku. no ale nikt nie zmusza.

W moim przypadku akumulacyjność chyba nie będzie robiła większej różnicy gdyż paląc w kominku tak jak teraz gdy tli się jedna kłoda to w salonie gdzie on stoi mam 23C czyli o 1 - 1,5C więcej niż jak używam CO, więc za bardzo nie ma co akumulować.

Uzupełniając wcześniejsze dane od początku maja kiedy powiesili kocioł do dziś do 17 :) wypaliłem 401,7m3 gazu, od razu piec chodził bo suszyłem jeszcze tynki. Nawet biorąc pod uwagę wspomaganie kominkiem - wszak po to w większości je stawiamy, a niektórzy nawet z PW przenosząc jakby trochę kotłownie do salonu to jestem b. zadowolony o tych osiągnięć.

edit-blondi
17-02-2009, 07:46
Na piecu jest 7 kaloryferów w pokojach, ręcznikowce w łazienkach i podłogówka w 2 łazienkach, przedpokoju, kuchni i wiatrołapie.


no tak a u mnie 13 kaloryferów :lol: plus podłogówka i ręcznikowce :lol:

civic9
17-02-2009, 07:55
W moim przypadku akumulacyjność chyba nie będzie robiła większej różnicy gdyż paląc w kominku tak jak teraz gdy tli się jedna kłoda to w salonie gdzie on stoi mam 23C czyli o 1 - 1,5C więcej niż jak używam CO, więc za bardzo nie ma co akumulować.


Czemu nie ma, temp. powietrza nie ma nic do tego. Musiałbyś zmierzyć temp. murów, wylewek itp. przed rozpalaniem, po nagrzaniu, i potem po jakimś czasie nie grzania/grzania gazem. I jeszcze to wszystko policzyć. Prościej grzać tylko gazem przez tydzień i wziąć wyniki gdzieś ze środka i pod koniec (i też nie korzystać z akumulacyjności na zasadzie, że nie grzać pod koniec, bo się nagrzeje elementy budynku na nowo po zakończeniu pomiaru).

Hans Kloss
17-02-2009, 09:26
Zgadzam sie z civic9. Ja w miniony weekend akurat duzo paliłem kominkiem. I wczoraj, czyli w poniedziałek wyszło mi zużycie gazu poniżej 5m^3. Normalnie przy temp zewn wokół 0 st wychodziło mi ostatnio 8-9m^3 (180m^2 użytkowa i 599m^3 kubatura ogrzewana). Temperatura dopiero dziś rano ustaliła sie na poziomie regulowanym przez CO (po nocy ok 20,5st).

przemi
17-02-2009, 10:25
Zgadzam sie z civic9. Ja w miniony weekend akurat duzo paliłem kominkiem. I wczoraj, czyli w poniedziałek wyszło mi zużycie gazu poniżej 5m^3. Normalnie przy temp zewn wokół 0 st wychodziło mi ostatnio 8-9m^3 (180m^2 użytkowa i 599m^3 kubatura ogrzewana). Temperatura dopiero dziś rano ustaliła sie na poziomie regulowanym przez CO (po nocy ok 20,5st).
Jaką temperaturę miałeś w salonie i w pokojach paląc kominkiem przez dwa dni weekendu, a jaką utrzymujesz przy CO?
Żeby ściany zakumulowały to trza im to ciepło dostarczyć, ja pale w kominku tak, że mam w salonie z reguły 23C, a najczęściej w przedziale 22,5 - 23C czyli jest to jedynie 1C więcej niż przy włączonej CO, i to jedynie przez powiedzmy 4h od 17-21 wobec czego nie ma za bardzo z czego zakumulować i nocka jaka dziś była przy -5 spokojnie to wyregulowała. Oczywiście gdyby paląc w kominku utrzymywać przez dwa dni temp. powiedzmy 25C to już efekt akumulacyjności był by widoczny.
Pomiary ruszyły.

Edi - źle policzyłem mam 8 kaloryferów :) ale mój domek w stosunku do Twojego to hmm większy garaż :)

Hans Kloss
17-02-2009, 13:30
Gdy palę długo w kominku to temperatura w salonie i okolicach wzrasta do 22 - 22,5 st - mogę to kontrolować przy moim wkładzie. CO stabilizuje temperaturę na ok 21st (w nocy i gdy jesteśmy w pracy to ok 20-20,5st). Ale u mnie mechanizm jest inny, bo mój komin działa jak akumulator ciepła (z cegły z wkładem ceramicznym). Jak sie nagrzeje to jeszcze przez co najmniej 1/2 dnia jest ciepły.
Jeśli masz "ciepły" dom (a z tego co piszesz wynika, że tak) to ogrzanie sporej jego części o 1st powyżej zadanej temp CO ma spore znaczenie i dom tak szybko tego nie wytraci. Jak spóbujesz ogrzewać bez kominka to będziesz wiedział w 100% jaki jest możliwy wpływ akumulacyjności ciepła w Twoim przypadku.

sly123
17-02-2009, 13:56
Ale moze spróbuj zrobić eksperyment i nie pal w kominku przez jakis czas i sprawdź, ile średnio dobowo zużywasz gazu. Ja np. jak napale w kominku i dmuchawa DGP zaczyna pracować to mi całkowicie blokuje CO i zużywam gaz tylko na CWU i gotowanie. Gdybym codziennie przepalał w kominku (pale raczej nieregularnie w weekendy), to też bym bił tu niezłe rekordy w zużyciu gazu.

Zgadza się - jakiekolwiek palenie w kominku (nawet bez DGP) zaburza znacząco zużycie gazu. U mnie gaz do podgrzewania CO się nie odpala w ogóle - wystarczy wieczorem napalić w kominku.
Po powrocie z pracy ok. godziny 16.30-17.00 rozpalam w kominku z PW. Temperatura wtedy jest ok. 19,5-20,0 stC w korytarzu, gdzie jest czujnik temperatury. Palę w kominku do 22.00 - wtedy zazwyczaj temp jest 21,5-22,0 stC. Do rana temperatura spada do ok. 20,5 st. i do 16:30 do 19,5-20,0 i znowu od nowa.
Podczas palenia wieczornego idzie 6-9 polan brzozy średniej wielkości.
Temperatura poszczególnych pomieszczeniach (wachania w ciągu dnia):
na parterze ok. 60m2 (salon, gabinet, kuchnia, korytarz): 19,5 - 22-0 stC
w łazience na parterze ok 3m2: 20,5-23 stC
w wiatrołapie ok. 4m2: 16-18 stC
w garażu i pom gosp ok 22m2: 15 stC
w kotłowni ok 3m2: 19-21 stC
w łazience na górze ok 18m2: 19 stC - wyłączone kaloryfery, delikatnie podłogówka
w pokoju 1 ok 18m2 (od połnocy - wyłaczone kaloryfery, nieużywany): 18 stC
w pokoju 2 ok. 20m2 (pd południa - wyłączone kaloryfery, nieużywany, trochę ogrzewany od komina od kominka): 18 - 20 stC
w pokoju 3 ok. 20m2 - aktualna sypialnia: 19 - 22 stC
korytarz: 19-22 stC

Jak widać kilka szczap drewna codziennie pozwala na wyeliminowanie zurzycia gazu na CO. Tak wiec jeśli ktoś pisze, że dla rekreacji odpala sobie kominek to jego wyniki sa niemiarodajne.

Ja mogę podać ile gazu zużywam na kuchenke gazową i CWU: 2 osoby, mało gotowania (w sobotę i niedziele gotowany obiad) w tygodniu tylko coś jest odgrzewane: średnio 1,2m3 gazu na dzień

Będę musiał kiedyś przez jeden miesiąc odpocząć od palenia w kominku wtedy dowiem się ile gazu potrzebuje do ogrzania domu.

Pozdrawiam,
Sly

zibi klinkier
17-02-2009, 16:54
Super analiza Sly ja w domku chce to samo rozwiązanie jak ty napisz jaki masz kominek(producent i model) bo ja wolę troszkę cieplej w domku, a system palenia mi odpowiada

sly123
17-02-2009, 17:15
Kominek CTM effe 18kW. Ja mam 12cm ocieplenia ścian oraz 20cm na poddaszu. Spadek temperatury w ciągu dnia w takich warunkach to ok. 2-3 stC.
Sly

Contelek
17-02-2009, 17:16
A może ktos z Was co nie co wie na temat instalacji co ? :(

jeśli tak to zapraszam do tego wątku

http://forum.muratordom.pl/post3108030.htm#3108030

pozdrawiam

przemi
17-02-2009, 21:58
Sly jakbym utrzymywał tak temperaturę jak Ty to by mnie moja połowica pognała z chałupy. :)
Ja mam trochę inny system zapewnienia komfortowej temp. a mianowicie
rano przed pobudką piec ogrzewa dom do 21,5-22 stopni po nocnej obniżce do 20,5 tak do 7 kiedy wychodzimy do pracy i szkoły. Córa wraca ze szkoły z reguły ok, 13 więc piec odpala o 12.3o żeby znowu dogrzać do 21,5 - 22 przed jej przyjściem. Przychodzę z pracy o 17 zapalam w kominku i wówczas z reguły piec nie włącza się przez noc, dopiero rano.
I tak zużywam tyle gazu jak pisałem wcześniej, od wczoraj nie paliłem w kominku, w nocy było -5 w dzień nie wiem ile, około 17 było już -7 za dobę zużyłem 4,6m3 gazu na ogrzewanie i CWU.

sly123
18-02-2009, 07:05
Dla mnie temperatura jest OK i mojej małzonce też to pasuje. Jednakże gdyby dzieci były w domu to grzanie gazem byłoby koniecznei kominek służyłby wtedy tylko do wspomagania. W grudniu miałem ustawiony sterownik gazu na 20 stopni i wtedy mniejsze były wachania tem. a gazu poszło ok. 90m3 na miesiąc na CWU i CO.

Hans Kloss
18-02-2009, 09:53
.... od wczoraj nie paliłem w kominku, w nocy było -5 w dzień nie wiem ile, około 17 było już -7 za dobę zużyłem 4,6m3 gazu na ogrzewanie i CWU.

Nie pal w kominku jeszcze ze 2-3 dni i jeśli nie będziesz miał znacznych przyrostów zuzycia gazu to szacuneczek - wygląda na bardzo dobry wynik.
U mnie po ostatnim weekendowym paleniu kominkiem dopiero we wtorek "wytraciły" się efekty cieplne kominka.

faneuro
18-02-2009, 11:06
O qrde czytam ile zjadacie gazu i oczy mi się robią coraz większe :o

Domek mam 112m2, wg projektu, ale podniesliśmy ściankę kolankową więc dobiło gdzieś do 120m2pow użytkowej, mieszkamy od sierpnia '08.
Sciany porotherm 25 ocieplony frezowanym styropianem 15cm w dachu 25cm wełny układanej własnymi ręcyma co może nie być bez znaczenia :), kominek bez rozprowadzenia i mam wentylacje mech z rekuperatorem brinka.
Piec vaillanta eco tec 12,3kW kondensat z regulatorem pogodowym color matic coś tam i musiałem dokupić drugi bezprzewodowy bo tego colormatica umieściłem w miejscu do bani.
W kominku palimy jak jesteśmy w domu czyli 2 dni w tygodniu pali się praktycznie cały dzień, w pozostałe dni jedynie rozpalam po 17 i spalam dwa kawałki drewienka. Do tego sobota i niedziela palimy cały dzień.
W domu utrzymuję temp. między 21 - 22 tak mam ustawiony regulator pieca, w nocy i gdy nas nie ma obniżam do 20,5.

Piec zawsze włącza się rano zanim wstaniemy żeby podnieść do tych 21,5C, potem jak palimy w kominku - (nie szalejemy z tym wg mnie będzie mi wychodziło jakieś 2-2,5m3 drewna/rok) to się nie włącza, czasami jak nie pilnujemy kominka to odpala bo regulator mam w pokoju na górze, gdzie w zimie zawsze zimniej. Na piecu jest 7 kaloryferów w pokojach, ręcznikowce w łazienkach i podłogówka w 2 łazienkach, przedpokoju, kuchni i wiatrołapie.
W dni które jesteśmy cały czas w domu jak palimy w kominku odcinam kaloryfery, obniżam krzywą grzewczą do 0,9 i odpalam podłogówkę.

A teraz do sedna sprawy - rachunki za gaz ziemny, to pierwszy sezon, ale mniej więcej było październik ok 90zł, listopad 150zł, grudzień gdy były i dni ok-20C 250zł. i była to taryfa ta najwyższa G3 chyba więc samych opłat stałych ponad 48zł w każdym rachunku.

Jak napisałem mieszkamy od sierpnia i z grzaniem wody - gotujemy prądem piec spalił mi około 400m3aż sprawdzę po przyjściu do domu i najwyżej skoryguje dane.

I wychodzi podobnie jak w przemysłaniach dabella że słuszne były pewne wybory podrażające koszt budowy ale zmniejszające energochłonność domu.

:lol: :lol: Sorka , ale Twoje spostrzezenia to maja tyle do rzeczywistosci co plamy na słońcu na cere córki sołtysa w mojej wsi
Robisz wszystko , tylko nie OGRZEWaSZ GAZEM :evil: , jak juz tu kilka osób mówiło , zrób 2 tygodnie 100 % gazu i da Ci 7-9 m3 na dobe co przy Twojej powierzchni ( 120 m2 ) bedzie bardzo przecietna wielkoscią , albo wtedy podaj ile metrów zeszło . Powtarzam 100 % gazu , wszelkie inne kombinacje sa niewiarygodne i tylko zasmiecaja wątek.
ps
bez urazy
ps2
u mnie po sobotniej walce z dociepleniem stropu ( teraz jest 30 cm ) w domu tak jakby cieplej -każdy w rodzinie takie ma subiektywne odczucie ( pomimo że nastawienie na piecu nadal 21 st.) a zuzycie gazu niestety bez zmian :evil: , ok 11 m3
Zostało mi tylko zainstalowanie pogodówki i wykonanie podbitki i to będzie wszystko w zakresie zmniejszenie zużycia gazu

sly123
18-02-2009, 12:40
niestety nie ma perpetum mobile.
Jeżeli ktoś ma dom z rekuparacją i GWC, które zapewne nigdy mu się nie zwrócą, to zozumiem niższe od średniej zużycie gazu. Zauważmy, że energia cieplna dostarczana jest też z innych źródeł - lodówka, żarówki (niektórzy mają w salonie kilkanascie halogenów 50W), zmywarka, kuchenka itp. itd.
Natomiast jeżeli ktoś podaje bardzo niskie zużycie gazu i ma w domu wentylację grawitacyjna to prawdopodobnie nie działa ona tak jak powinna. Wbrew pozorom przy wentylacji grawitacyjnej nie ma sensu dawanie dużej ilości ocieplenia na ściany i dach bo w rzeczywistości nie one są źródłem największych strat. Straty do działająca poprawnie wentylacja grawitacyjna. Jeżeli jej nie ma (czytaj. pozasłaniane kanały wentylacyjne) to zużycie gazu momentalnie spada - oczywiście odbija się to na naszym zdrowiu (duża wilgotność, grzyb na ścianach, nieświeże powietrze itp).
Pamiętam jednego znajomego "fahofca" działającego zresztą w branży związanej z ogrzewaniem. Miał on w swoim domu piec na olej i zapytałem go jak koszty eksploatacji. Stwierdził on że zużycie ma bardzo niskie. Tego samego dnia dawał mi rady na co zwrócić uwagę by dobrze i tanio wybudować. Szczególną uwagę zwrócił na to by było jak najmniej kanałów wentylacyjnych - stwierdził że u niego wszystkie pozamykał i jest OK. To było 4 lata temu - może warto zweryfikować poglądy teraz.

Hans Kloss
18-02-2009, 12:56
Zauważmy, że energia cieplna dostarczana jest też z innych źródeł - lodówka....

Na lodówke bym zbytnio nie liczył :D W istocie jest to maszyna, która odbiera ciepło ze środka i oddaje je do otoczenia poprzez radiator z tyłu. Po czym... to samo ciepło i tak po jakimś czasie "trafia" do środka poprzez obudowę, uszczelki itd. Jedyne dodatkowe ciepło oddawane otoczeniu to ciepło samego silnika sprężarki w agregacie, jak sie troche nagrzeje.
Co do wentylacji grawitacyjnej to racja. U siebie tez w tym widzę jedno z głównych źródeł ucieczki energii - bo nie lubie wilgoci i zaduchu. :D

sly123
18-02-2009, 13:08
... W istocie jest to maszyna, która odbiera ciepło ze środka i oddaje je do otoczenia poprzez radiator z tyłu. Po czym... to samo ciepło i tak po jakimś czasie "trafia" do środka poprzez obudowę, uszczelki itd. ...
Wydajność tego procesu nie jest 100%. Jak by nie było zużywa ona ileś tam kW dziennie i duży procent tego to straty w postaci ciepła.
Sly

Hans Kloss
18-02-2009, 13:14
no własnie ciepła wytwarzanego ekstra przez spężarkę. Jaki to procent, nie wiem, ale przy klasach energetycznych A+, pewnie śladowy uzysk ciepła z tego powodu.

pablitoo
18-02-2009, 13:29
(...) (duża wilgotność, grzyb na ścianach, nieświeże powietrze itp).(...)

- czyli jaka ?? - jak duża wilgotność znaczy się ??

sly123
18-02-2009, 13:51
(...) (duża wilgotność, grzyb na ścianach, nieświeże powietrze itp).(...)

- czyli jaka ?? - jak duża wilgotność znaczy się ??

powyżej 60%. podobno optymalna to w granicach 40-60

pablitoo
18-02-2009, 14:03
(...) (duża wilgotność, grzyb na ścianach, nieświeże powietrze itp).(...)

- czyli jaka ?? - jak duża wilgotność znaczy się ??

powyżej 60%. podobno optymalna to w granicach 40-60


Natomiast jeżeli ktoś podaje bardzo niskie zużycie gazu i ma w domu wentylację grawitacyjna to prawdopodobnie nie działa ona tak jak powinna.

U mnie w domu wilgotność na poziomie 48-52% - stała - monitoruję ja na bierząco codziennie . Wentylacja grawitacyjna , kratki wywiewne w domu niczym nie pozasłaniane , nawiewniki okienne otwarte , żadnego reku i tym podobnych , zużycie gazu / 180m2 pow użytkowej, 600m3 kubatury / - tylko gazu - żaden kominek z DGP i inne - ca 8m3/doba ...

To duże zużycie ??
Wentylacja nie działa ??

sly123
18-02-2009, 14:27
wg mnie normalne.

Hans Kloss
18-02-2009, 14:42
Wentylacja grawitacyjna , kratki wywiewne w domu niczym nie pozasłaniane , nawiewniki okienne otwarte , żadnego reku i tym podobnych , zużycie gazu / 180m2 pow użytkowej, 600m3 kubatury / - tylko gazu - żaden kominek z DGP i inne - ca 8m3/doba ...

Mam zblizony wynik w warunkach, gdy nie palę kominkiem. Też went grawitacyjna. Dom tez takiej wielkości. A jak zajaram cały dzień, to spadnie dobowo poniżej 4m3.

lechucc
18-02-2009, 14:48
u mnie z kolei już 1600 (listopad, grudzien, styczen, polowa lutego). W domu zimno, włączam podłogówkę, coś grzeje ale nie wiem co bo na pewno nie podłogę i grzejniki. Zna ktoś jakiegoś fachowca z Gliwic który sprawdzi co może być nie tak?

pablitoo
18-02-2009, 16:54
wg mnie normalne.

Ufff - no to spoko - bo już myślałem ze mi coś nie działa ...

:lol:

Hans Kloss
20-02-2009, 09:04
U mnie pow użytkowa ogrzewana to ok 180m^3, kubatura 599m^3, poddasze 20cm wełny, Ytong 36,5 ocieplony 5cm wełny. Zamieszkany od 2 lat.
Piec Junkers Cerasmart Modul ZSB-22 ze zintegrowanym zasobnikiem CWU 120l, sterownik pogodowy TA270, ogrzewanie mieszane: podłogówka ok 25m^3, reszta kaloryfery.
Ogrzewanie gazem ziemnym CO, CWU i gotowanie.
W weekendy nieregularnie dogrzewam kominkiem z DGP (wtedy CO automatycznie sie blokuje).
Bazowa temperatura to 21st, ale ustawiona poprzez dobranie krzywych grzania - układem steruje pogodówka z niewielką korektą temperatury w pomieszczeniu (w reprezentacyjnym punkcie).

Właśnie nadszedł rachunek za okres od 5/12 do 09/02 zużycie GZ50 495m3, do zapłaty 907zł (taryfa W-3). To daje średnią dzienną zużycia 7,5m3 i średni miesięczny koszt ok 430. I właśnie dochodzę do wniosku, że prze cenie, po jakiej kupiłem drewno do kominka (rzędu 170zł/m3 - takie ceny były na jesieni pod W-wą), w tej chwili na dogrzewaniu kominkiem niewiele oszczędzam. Ale lubię sobie popalić :D

netmax
22-02-2009, 22:20
pierwszy sezon mieszkania
grudzień+styczeń - 74m3=159,77 pln

rewelacyjnie sprawdził się kominek z płaszczem wodnym firmy Edilkamin za co w tym miejscu wszystkim polecającym takie rozwiązanie dziękuje :D

Kominek z plaszczem połączony z istniejąca instalacja CO? (mozna prosic o linka dobrego rozwiazania takiego ukladu z forum?)
Jaki piec?
Pozdrawiam
ntx

Dariusz ST
22-02-2009, 23:02
09-01-2009 - 22-02-2009 809 m3 , 180 m2 Pierwszy sezon , nie ocieplony strop , brak drzwi wewnętrznych , zewnętrzne drzwi tymczasowe ocieplone 5 cm styro . Wychodzi srednio 18 m3 / doba .
Pierwsze dni palił dużo temp zew była -19 , start domu od 5 C, powoli piec zwalnia z kopceniem gazu ( temp w domu 20 - 21 C )

NOTO
24-02-2009, 08:00
Ale dokładnie o to samo mnie chodzi - przyjmowanie ceny za drewno 120zł/m przestrzenny jest nie miarodajne do obliczeń kosztów ogrzewania - powinny być one o wiele większe ...

Ja płaciłem 180 zł za mieszane , suche, pocięte, dowiezione i ułożone.
Wersja surowa kosztuje 120 zł. Własnie sie zastanawiam czy nie kupić łuparki na prąd - fajnie to nawet działa. Ale koszt mi sie zbyt szybko nie zwróci, bo mi wychodzi ok 3-4 kubiki na sezon grzewczy max.

Dobra siekiera kosztuje 100 zł. Dobra siekiera to mniej siły do rąbania. To ma być sieiera do łupania, nie do rąbania. Fiskars kosztuje 200 zł.
Dla mnie to przyjemniość zjechać 2 mp w kilka godzin.

Zygul
02-03-2009, 00:10
Jeśli ktoś wie, jak poradzić sobie z "zapachem" ciepłej wody z zasobnika, to zapraszam do podzielenia się doświadczeniami:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=3123281#3123281

Asia33
03-03-2009, 18:44
coś tam pisałam w zeszłym roku w tym temacie.
Doszły mi nowe doświadczenia.
Dom 200 m podłóg, + 60 m części gospodarczej strychowej częsciowo ogrzewanej i 60 m nie ogrzewanego garażu. Dom 30 cm leier + 20 cm styropianu, poddasze ocieplone 30cm, rekuperator, ciepła woda ogrzewana elektrycznie, kocioł kondensacyjny, pogodówka.
W zeszłym roku kiedy zimy nie było i paliliśmy tylko propanem z butli - max 20 stopni i min 17 nocą i w czasie nieobecności -- spaliliśmy 621 m 3 czyli 5030 zł.
Dom ogrzewaliśmy tylko i wyłącznie gazem i gaz służył tylko i wyłącznie do ogrzewania.
W tym roku do dzisiaj zużyliśmy 125 m3 gazu.
Co się stało? Ano pod koniec listopada 2008 dołożyliśmy piec na drewno i urządziliśmy sobie kominek w kotłowni.
Ogrzewamy też ciepłą wodę. W "kominku" palimy 5,30-6,40 i od 16 do 22,30. Temperatura w domu 20-22 stopnie do 18 w czasie nieobecności.
Dlatego uważam, że wszelkie obliczenia ile gazu zużyłam w sytuacji kiedy dogrzewam drewnem sa nic nie warte.
Mój post jest tego najlepszym dowodem.
nie wiem ile drewna spaliliśmy, dosyc sporo, ale palimy mokrym drewnem
Ale gazu zużyliśmy "tylko" 125 m3.

Pozdrawiam palących gazem.
Asia

WiHuRa
04-03-2009, 12:41
a te 621m3 to nie był czasem pierwszy sezon grzewczy?

orasta
04-03-2009, 13:08
01 - 28 luty- 140m3 gazu , do zapłaty 265,95 pln ( 5 razy rozbuchany kominek z pw, palone wieczorami). Jak dla mnie może być.

rob***
04-03-2009, 13:12
Pamiętam jednego znajomego "fahofca" działającego zresztą w branży związanej z ogrzewaniem. Miał on w swoim domu piec na olej i zapytałem go jak koszty eksploatacji. Stwierdził on że zużycie ma bardzo niskie. Tego samego dnia dawał mi rady na co zwrócić uwagę by dobrze i tanio wybudować. Szczególną uwagę zwrócił na to by było jak najmniej kanałów wentylacyjnych - stwierdził że u niego wszystkie pozamykał i jest OK.


U mnie jest wentylacja nawiewno-wywiewna ( ogrzewania nadmuchowe ) i faktycznie jak kiedyś pozatykałem kanały, żeby sprawdzić zużycie, to momentalnie zrobił się zaduch i wilgotność wzrosła ponad 60%, więc szybko je udrożniłem. Wentylacja mechaniczna jest OK, ale też duże straty mam na cieple, nie mam reku - zużycie gazu na 2 mce I-II to ok 1400m3 (sic !).
Ale co tam idzie wiosna !

Asia33
04-03-2009, 17:19
a te 621m3 to nie był czasem pierwszy sezon grzewczy?


To był pierwszy sezon grzewczy - ale ja mam suche tynki i nie było mokro.
W tym roku te 120 m to zużyliśmy w ciągu 2,5 mca kiedy jeszcze nie było zimy.
621:7 mcy to przeciez nie jest wcale zły wynik
Asia

kaltam
04-03-2009, 18:23
Mieszkam od 5 lat i od trzech lat wyniki de facto powtarzają się (wolałbym mówić o zużyciu w roku kalendarzowym co byłoby bardziej wiarygodne). W okresie od listopada do marca średnie zużycie dobowe gazu (co + cwu) wynosi od 6 do 10 m3 (mróz co najmniej: -10 st.) Mam kominek i palę w nim dla przyjemności co też obniża zużycie gazu. Naprawdę dyskusja czy 2 m3 mniej czy więcej na dobę jest trochę teoretyczna - spójrzcie na składowe rachunku i z ciekawości policzcie sobie części stałe. Poza tym dlaczego taryfy są tak ustawione a nie inaczej (W-3 powyżej 1200 m3 / rok) bo są liczone od tyłu. To że PGNiG wykazuje teraz stratę jest tylko zagrywką marketingową by Urząd Regulacji klepnął im kolejną taryfę - co prawda na "0" wzrostu ale była zapowiadana obniżka - zawsze na nas zarobi. Oczywiście minimalizacja zużycie ma wtedy sens ale nie możemy siedzieć w salonie w polarowym dresie (też nie jestem zwolennikiem by zimową porą latać po domu w gaciach). Reasumując wg mnie wymiana doświadczeń jest konieczna by wiedzieć czy mieścimy się w średniej z naszymi wynikami (np. zużyciami) a jeżeli znacznie odbiegamy od tej średniej to można się zastanowić czemu u mnie tak jest. Mam nadzieję że ten kto buduje dom wpierw się zastanowi czy go utrzyma i nie tylko w okresie wieku produkcyjnego ale i na zasłużonej emeryturze - bo inaczej to nie ma sensu.

haures78
04-03-2009, 19:54
Witam. Posiadam w domku o pow. użytkowa 168m2, piec kondensacyjny VITODENS 333 typ WS3C z czujnikiem pogodowym VITOTRNIC 200 firmy Viessmann. Wszystko było oki do wczoraj gdy otrzymałem rachunek za gaz gdzie widniało zużycie gazu w wysokości 631m3 za miesiąc. Jak dotąd zużycie gazu w okresie grudzień-luty w latach 2006-2007: 379m3; 2007-2008: 365m3; 2008-2009: 410m3!!! Co może być powodem zwiększenia się zużycia gazu mimo ze w listopadzie 2008 zredukowałem temperatury na obu obiegach pieca (grzejniki, ogrzewanie podłogowe) oraz intensywnie dogrzewałem mieszkanie kominkiem z rozprowadzeniem grawitacyjnym wymuszonym w okresie intensywnych mrozów. W pokojach posiadam grzejniki z regulatorami termostatycznymi i gdy przez cały dzień nie ma nikogo w domu po prostu są one zakręcone.
Pierwszy obieg na piecu (grzejniki) ma ustawiony zakres: od 5.20 – 22.00 temp.: 18 st.
Drugi obieg na piecu (ogrzewanie podłogowe) ma ustawiony zakres: od 5.30 – 22.00 temp.: 19 st.
W latach 2006-2008 na obu obiegach temperatura była ustawiona na wyższą!!!
Na obiegu pierwszym było 20 st., a na drugim było 22 st.
Co mogło spowodować taki wzrost zużycia gazu? Czy może zużycie nie jest wcale takie wysokie i co ewentualnie można jeszcze zrobić, aby je zmniejszyć?
Pozdrawiam Piotr.

Lookita
04-03-2009, 20:35
Poczekaj na odpowiedz Specjalisty....wiemy o kim mowa???
Pablitoo,prosze ,pomoz Swojakom....;-)

M@riusz_Radom
05-03-2009, 07:52
Co mogło spowodować taki wzrost zużycia gazu?

Gazownia ? :) Czasem lubi zmniejszać kaloryczność gazu, szczególnie w okresie jego wysokiego zużycia czyli sezonie grzewczym. To nie jest teoria spiskowa, ale historia zna podobne przypadki ;)

maro74
05-03-2009, 07:57
U mnie dom z poddaszem , na dole 80m2 podłogówka, góra grzejniki i łazienka na RTL. wentylacja grawitacyjna, okna 3 szyby, sciany BK + 15 styro poddasze + skosy 30 cm wełny Toprock, piec kondensat + zasobnik 120l, nie gotuję na gazie.
Zużycie od 5 listopada za kolejne miesiące 205 ,211 z paleniem w kominku prawie codziennie lub conajmnie w co drugi dzień spalając co najmniej 1,5m3 drewna, Ostatni miesiąc zuzycie gazu 220m3, termostaty ustawione cały czas na 19/21 stopni,i palenia w kominku zero dni (pekł mi cholera trójnik :evil: ). Dochądze do wniosku że palenie w kominku w moim przypadku jest wogóle nieopłacalne, nawet jak by mi miało spaść zużycie gazu o połowę to przy dzisiejszych cena drewna oszczędność z tytułu palenia kominkiem to pic na wodę fotomontaż.

carolco
05-03-2009, 15:03
U mnie w chwili obecnej Viesiek vitodens 200 spala 15-16 m3 na dobe. Kostka 140 m2 ogrzewanej powierzchni, tylko grzejniki + CWU z cyrkulacja. Dom w ogole nie jest docieplony.

tolky77
06-03-2009, 09:55
witam,
co prawda nie mam ogrzewania na gaz tylko na piec zgazowujacy oraz prad ale .... moge wypowiedzieć się co do skuteczności kominka.
Tak jak pisałem wcześniej mam w domu (270m2) piec zgazowujacy i kominek. W kominku palę baaaardzo rzadko. Po pierwsze tylko i wyłącznie w celach rekreacyjnych (raz na miesiac nawet dwa) a po drugie to jest SMOK jesli chodzi o zużycie opału. Dlaczego tak twierdze ?
Do kominka mam podłączony też wentylator który poprzez nawiewy z reku rozprowadza powietrze po pokojach.
Paląc w kominku brykietem (tak kostka ruf 2kg) potrafie wrzucić takich kostek przez wieczór 10. Owszem mam ciepło w salonie ale już w pokojach kaloryfery i tak musza działać zeby podbić do 21 stopni.
Tę samą ilość jesli wrzuce do pieca zgazowujacego to załaduje mi pierwszy zbiornik 1000 l do temeratury 70-80 stopni celcjusza i przez cały dzień mam ogrzewanie całej chaty (mieszacz+automatyka) + CWU na 2 osoby.
Jesli założyć ze mój piec ma sprawnosć tak jak jest napisane około 90% (chodzi na maksymalnych obrotach przez 4-6h ladujac zbiorniki 2000 L) to wg moich obserwacji kominek ma 50% .... i dlatego nie pale w nim w celach grzewczych .... szkoda mi opału.
Dodam ze kominek nie jest z praktikera i podobno też jest bardzo sprawny ...wyłożony szamotem itp.

pozd.
tolky77

pablitoo
06-03-2009, 10:08
Witam. Posiadam w domku o pow. użytkowa 168m2, piec kondensacyjny VITODENS 333 typ WS3C z czujnikiem pogodowym VITOTRNIC 200 firmy Viessmann. Wszystko było oki do wczoraj gdy otrzymałem rachunek za gaz gdzie widniało zużycie gazu w wysokości 631m3 za miesiąc. Jak dotąd zużycie gazu w okresie grudzień-luty w latach 2006-2007: 379m3; 2007-2008: 365m3; 2008-2009: 410m3!!! Co może być powodem zwiększenia się zużycia gazu (...)


Poczekaj na odpowiedz Specjalisty....wiemy o kim mowa???
Pablitoo,prosze ,pomoz Swojakom....;-)

Hej :D

Moja odpowiedź - nie wiem ...

Na pewno kaloryczność gazu ma tu duże znaczenie - no i może wówczas zima była łagodniejsza a sterujesz kotłem za pomocą pogodówki - więc to ma kolosalne znaczenie ...
No ale z drugiej strony zużycie ca 400m3 na 2 miesiące sprzed lat w stosunku do 610m3 za miesiąc - to kolosalna różnica - może kocioł uszkodzony ...

Zresztą gaz jest do dupy - jak do tej pory nie miałem zastrzeżeń co do jego jakości to teraz zmieniam zdanie - przedwczoraj dobowe zużycie miałem ca 4,6m3 , wczoraj prawie 7m3 za dobę ... - temperatury na zewnątrz tożsame - program grzania budynku nie zmieniany - a zużycie dobowe - diametralnie inne ...

:-?

MAREK&KASIA
06-03-2009, 12:47
Zresztą gaz jest do dupy - jak do tej pory nie miałem zastrzeżeń co do jego jakości to teraz zmieniam zdanie - przedwczoraj dobowe zużycie miałem ca 4,6m3 , wczoraj prawie 7m3 za dobę ... - temperatury na zewnątrz tożsame - program grzania budynku nie zmieniany - a zużycie dobowe - diametralnie inne ...

:-?
wczoraj wiało a to ma wpływ na wychałdzanie budynku
u mnie odpowiednio 6 i 7 m3
Pozdr
M

pablitoo
06-03-2009, 13:10
Zresztą gaz jest do dupy - jak do tej pory nie miałem zastrzeżeń co do jego jakości to teraz zmieniam zdanie - przedwczoraj dobowe zużycie miałem ca 4,6m3 , wczoraj prawie 7m3 za dobę ... - temperatury na zewnątrz tożsame - program grzania budynku nie zmieniany - a zużycie dobowe - diametralnie inne ...

:-?
wczoraj wiało a to ma wpływ na wychałdzanie budynku
u mnie odpowiednio 6 i 7 m3
Pozdr
M

:lol: - wybacz - nie zauważyłem ... :lol: :lol: :lol: :lol:

Trzy dni temu też u nas wiało , cztery dni też podobnie etc ...

kotek999
08-03-2009, 18:11
hej, wczoraj zrobiliśmy rozruch pieca gazowego, przez dobę poszło nam 21m temperatura w domu ustawiona na 20 st, dzisiaj zmniejszyłam do 16 zobaczymy ile pójdzie i pytanie czy dużo mi poszło?? Jeszcze tam nie mieszkamy - kończymy się wykańczać.

Pozdrawiam

Lookita
08-03-2009, 19:03
jak zamieszkacie,jak wysuszycie domek,otrzymacie rozne co roku wyniki.....ja wlasnie na skorze wlasnej doswiadczam,jak umeblowanie poddasza,pokoju i zajecie go w ciagu dnia-przebywanie fizyczne-oddzialywyje na temp. w pomieszczeniu...a za tydz. wreszcie bede miec drzwi wew....

pablitoo
08-03-2009, 20:29
(...)a za tydz. wreszcie bede miec drzwi wew....

Natychmiast poproszę foty - drzwi wewnętrznych rzecz jasna 8) - no i zużycie gazu :lol:

ex67
09-03-2009, 12:56
Wczoraj dostałam rachunek (z odczytem z licznika) za okres pełnych 2 mc-y - 27.11 do 27.01. - zużycie gazu 314m3 (sieć) koszt 640zł.
Zużycie wyszło 5,14m3/doba.

- temperatura w domu ok. 23-24st. wszędzie i w porywach więcej - lubimy ciepełko :-)


1 - listopad i grudzień to nie była zima tylko lekka jesień.
2 - dolicz cenę spalonego drewna + prądu od rekuperatora.
3 - odejmij trochę od tych 24 stopni bo tu koloryzujesz chyba. Chyba że temperaturę mierzysz w łazience albo na komputerem :-).


Chyba podkolorowałeś bo przy podobnych parametrach ludzie nie mieszczą się w takich zużyciach gazu. Zwłaszcza z 24 godz cyrkulacją ...

Często zdarza się że ludzie maja tendencję do upiększania rzeczywistości zwłaszcza jeśli wydali kilkadziesiąt tysięcy na dodatkowe materiały.

No cóż w końcu to forum dyskusyjne.

orasta
09-03-2009, 13:07
Często zdarza się że ludzie maja tendencję do upiększania rzeczywistości zwłaszcza jeśli wydali kilkadziesiąt tysięcy na dodatkowe materiały.




Bardzo słuszna uwaga, popieram w 100%.

Andja
09-03-2009, 19:40
Co mogło spowodować taki wzrost zużycia gazu?

Gazownia ? :) Czasem lubi zmniejszać kaloryczność gazu, szczególnie w okresie jego wysokiego zużycia czyli sezonie grzewczym. To nie jest teoria spiskowa, ale historia zna podobne przypadki ;)

tak, pewnie wtłaczają powietrze do gazociągów :roll:

Tomocool
09-03-2009, 19:48
Powietrze to chyba nie byłby najlepszy pomysł.... :wink:

Pewnie coś bardziej neutralnego - może azot - tani i łatwo dostepny

RAPczyn
10-03-2009, 08:12
Gazownia gazownią - pewnie bywa różnie - ale może zwiększone zużycie gazu w okresach gdy temperatury nie są za bardzo ujemne wynika ze zbyt dużej mocy kotłów? Co o tym sądzicie?

pablitoo
10-03-2009, 09:21
Hmmm - no nie wiem - jakoś chłopaki z przewymiarowanymi kotłami nie meldowali o zwiększonym zużyciu gazu w przypadku pracy kotłów przy wyższych temperaturach na zewnatrz ...

Wg mnie chyba jednak jakość gazu ma tutaj kluczowe znaczenie ...

Hans Kloss
10-03-2009, 09:59
Tak jest - uważam, że to "chałowy" gaz. Zużywam teraz wyraźnie więcej, niz na jesieni przy podobnych temperaturach.
Może zacznijmy tu jakąś dyskusje, czy jest jakiś sposób na sprawdzenie i ścignięcie gazowni? Są pewnie jakies normy np na zawartość azotu. I jakiś sposób pomiaru. Jak i czym? Jeśli sa takie urządzenia i nie kosztuja majątek to załóżmy Związek Sprawiedliwych, kupmy na spółke taki przyrząd i wyruszmy na krucjatę. UOKiK na pewno będzie zainteresowany :D

Krzychos
10-03-2009, 10:59
Czy wiecie, że czym większa liczba osób coraz bardziej oszczędza na energii (dotyczy to również wody) to ceny proporcjonalnie idą w górę. Wiadomo, że zakład energetyczny, gazownia, wodociągi żeby osiagnąć jak największy zysk podnoszą ceny jeżeli zużycie się zmniejsza.
Zauważcie, że 20-30 lat temu gdzie nikt nie ocieplał ścian i zużycie węgla wynosiło 20 ton na zimę, kwotowo lub procentowo w budżecie domowym, płacono podobnie jak dzisiaj.
Za 15-20 lat, gdy zużycie gazu będzie wynisiło 2m3 na dobę to i tak koszt ogrzewania będzie na podobnym poziomie jak dzisiaj, wliczajac w to coraz lepsze (i droższe) "zabawki" typu kominki z płaszczem, solary, rekuperatory i inne wynalazki które w przyszłości powstaną
Nie ma co się łudzić (przynajmniej w Polsce) na jakieś bardzo niskie koszty utrzymania domu. Na tym sporo ludzi, firm a przede wszystkim państwo doskonale zarabia. Wpływy do budżetu państwa z tytułu podatków i akcyzy od paliwa w Polsce to kilkanaście jak nie 20 procent.
Gdyby samochody były na wodę (o czym wszyscy marzą) to i tak, byłaby to specjalna woda, obłożona akcyzą i odpowiednim podatkiem, wydobyciem tej wody, dystrybucją i sprzedażo zajmowały by się specjalne (ogromne) firmy, do tego zwykła woda używana w gospodarstwach domowych by podrożała, więc
ogólny koszt zasilania samochodów na wodę byłby zbliżony jak w przypadku stosowania benzyny i oleju napędowego.
[/b]

orasta
10-03-2009, 11:37
Tak jest - uważam, że to "chałowy" gaz. Zużywam teraz wyraźnie więcej, niz na jesieni przy podobnych temperaturach.
Może zacznijmy tu jakąś dyskusje, czy jest jakiś sposób na sprawdzenie i ścignięcie gazowni? Są pewnie jakies normy np na zawartość azotu. I jakiś sposób pomiaru. Jak i czym? Jeśli sa takie urządzenia i nie kosztuja majątek to załóżmy Związek Sprawiedliwych, kupmy na spółke taki przyrząd i wyruszmy na krucjatę. UOKiK na pewno będzie zainteresowany :D


Mam dobrego znajomego który ładnych parę lat pracuje w gazowni. Kiedyś, gdy jeszcze mieszkałem w blokowisku i zauważyłem, że czasem płomień w piecyku łazienkowym jest jakiś taki pomarańczowy i woda jakby mniej gorąca ,zapytałem go czy przypadkiem gazownia dodaje jakieś " uszlachetniacze". Gość zrobił wielkie oczy i wyśmiał mnie :oops:

Hans Kloss
10-03-2009, 11:41
Czy wiecie, że czym większa liczba osób coraz bardziej oszczędza na energii (dotyczy to również wody) to ceny proporcjonalnie idą w górę. Wiadomo, że zakład energetyczny, gazownia, wodociągi żeby osiagnąć jak największy zysk podnoszą ceny jeżeli zużycie się zmniejsza.
Zauważcie, że 20-30 lat temu gdzie nikt nie ocieplał ścian i zużycie węgla wynosiło 20 ton na zimę, kwotowo lub procentowo w budżecie domowym, płacono podobnie jak dzisiaj.
Za 15-20 lat, gdy zużycie gazu będzie wynisiło 2m3 na dobę to i tak koszt ogrzewania będzie na podobnym poziomie jak dzisiaj, wliczajac w to coraz lepsze (i droższe) "zabawki" typu kominki z płaszczem, solary, rekuperatory i inne wynalazki które w przyszłości powstaną


Masz rację ale ta tendencja wynika częściowo z ekonomii. Wszystkie te gazownie, elektrownie i urzędy maja ogromną czape kosztów stałych. Ich odzwierciedlenie to wszelkie opłaty stałe: abonamenty, opłaty sieciowe i inne pierdoły nie liczone wg zużycia. Plus podatki. Niestety, płacimy za tą całą administrację - ilość dostawców i tak ograniczona, więc nie ma liczyć na zdrowa wojne cenową, która wymusi rynkowe "wyregulowanie" cen.

pablitoo
10-03-2009, 11:48
Mam dobrego znajomego który ładnych parę lat pracuje w gazowni. Kiedyś, gdy jeszcze mieszkałem w blokowisku i zauważyłem, że czasem płomień w piecyku łazienkowym jest jakiś taki pomarańczowy i woda jakby mniej gorąca ,zapytałem go czy przypadkiem gazownia dodaje jakieś " uszlachetniacze". Gość zrobił wielkie oczy i wyśmiał mnie :oops:

A co miał powiedzieć ... - generalnie nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych ale zastanawia mnie fakt dziwnych spożyć gaziu ...
Sam miałem taki przykład u siebie - jednego dnia dobowo cztery z hakiem , drugiego prawie siedem metrów szesciennych - temperatury na zewnątrz prawie takie same , program pracy kotła nie zmieniany ... - to co się mogło stać że kocioł łyknął prawie dwa razy więcej paliwa ...

hala_k
11-03-2009, 18:27
Dom o pow. ok. 200 m2 i zapotrzebowaniu na c.o. teoretycznym 13 kW!!! Teraz ogrzewanie 100% gaz. Kocioł kondensacyjny z modulacją mocy 3,3-14,2 kW, wykorzystywany również do c.w.u. Dzisiaj temperatura zewnętrzna ok. 2-5 st. C. i zużycie gazu to ok. 13 m3 na dzień. Kocioł pracuje przyjemnie i cichutko non stop. Prawdopodobnie kocioł będzie taktował dopiero przy temperaturze zewnętrznej powyżej 7 st. C. W domu przyjemnie ciepło ok. 20-21 st. C. Chodzimy w krótkich rękawkach. Czyli przy temperaturach ekstremalnych -20 st. C. należy spodziewać się zużycia ok. 30 m3. Od uruchomienia od 7.03. do dzisiaj 13.03. spalił 88 m3.
WAŻNE: Gaz GZ-41,5. Wychodzi rzeczywiste zapotrzebowanie na c.o. 10 kW.

EDIT: 13.03.2009

pablitoo
11-03-2009, 19:02
Dla porównania - dom ca 180m2 , ca 600m3 kubatury - wczoraj dobowo przy temp zewnętrznej ca 3-4 stopnie spożycie gazu wyniosło 6m3 .
Kocioł końdensat Vitodens 200 o mocy modulowanej 8-24 kW .
Wentylacja grawitacyjna .
Dom wg założeń projektowych o zapotrzebowaniu na ciepło dla c.o. - 17kW , i zapotrzebowaniu w odniesieniu do kubatury ogrzewanej 27W/m3 8)

To w kwestii używania kotłów o dużej mocy maksymalnej ...

PS.
Przy temperaturach na zewnatrz -22 stopnie / tej zimy / kocioł spalał 17 - 18m3 na dobę .

hala_k
11-03-2009, 23:51
Dla porównania - dom ca 180m2 , ca 600m3 kubatury - wczoraj dobowo przy temp zewnętrznej ca 3-4 stopnie spożycie gazu wyniosło 6m3 .
Kocioł końdensat Vitodens 200 o mocy modulowanej 8-24 kW .
Wentylacja grawitacyjna .
Dom wg założeń projektowych o zapotrzebowaniu na ciepło dla c.o. - 17kW , i zapotrzebowaniu w odniesieniu do kubatury ogrzewanej 27W/m3 8)

To w kwestii używania kotłów o dużej mocy maksymalnej ...

PS.
Przy temperaturach na zewnatrz -22 stopnie / tej zimy / kocioł spalał 17 - 18m3 na dobę .

Czyli dla takiego zużycia gazu dom ma praktycznie ok. 7-8 kW (40-45 W/m2) zapotrzebowania na c.o. a nie jak w założeniach projektowych 17 kW. Albo w projekcie błąd, albo przegrody zostały lepiej zaizolowane niż zakładał projekt. W przyrodzie nic nie ginie. U mnie wyszło ok. 55 W/m2, co nie zgadza się z założeniami projektowymi zapotrzebowania w ilości 12,8 kW, lecz wychodzi 11 kW.
EDIT: 13.03.2009

pablitoo
12-03-2009, 06:30
Czyli dla takiego zużycia gazu dom ma praktycznie ok. 7-8 kW (40-45 W/m2) zapotrzebowania na c.o. a nie jak w założeniach projektowych 17 kW. Albo w projekcie błąd, albo przegrody zostały lepiej zaizolowane niż zakładał projekt. W przyrodzie nic nie ginie. U mnie wyszło ok. 65 W/m2, co by zgadzało się z założeniami projektowymi zapotrzebowania w ilości 12,8 kW.

Zgadza się - masz rację - dom został gruntownie termomodernizowany w stosunku do założeń projektowych - które to wogóle mi nie odpowiadały .
Teraz , finalnie dom generuje zapotrzebowanie na ciepło ca 10kW .

sure
12-03-2009, 06:40
Czyli dla takiego zużycia gazu dom ma praktycznie ok. 7-8 kW (40-45 W/m2) zapotrzebowania na c.o. a nie jak w założeniach projektowych 17 kW. Albo w projekcie błąd, albo przegrody zostały lepiej zaizolowane niż zakładał projekt. W przyrodzie nic nie ginie. U mnie wyszło ok. 65 W/m2, co by zgadzało się z założeniami projektowymi zapotrzebowania w ilości 12,8 kW.

Zgadza się - masz rację - dom został gruntownie termomodernizowany w stosunku do założeń projektowych - które to wogóle mi nie odpowiadały .
Teraz , finalnie dom generuje zapotrzebowanie na ciepło ca 10kW .

Czyli wynika z tego, że kociol masz 'przewymiarowany'? Czy to jest tak, że jest przez to mniej oszczędny, czy ta rozpiętość zakresu mocy to niweluje? Sama zakupilam sobie Vitodens z mniejsza mocą (dostosowaną do zapotrzebowania wyliczonego) i nie jestem pewna, czy to nie był błąd, tzn. czy wystarczy do podgrzewania wody...

pablitoo
12-03-2009, 07:23
Czyli wynika z tego, że kociol masz 'przewymiarowany'? Czy to jest tak, że jest przez to mniej oszczędny, czy ta rozpiętość zakresu mocy to niweluje? Sama zakupilam sobie Vitodens z mniejsza mocą (dostosowaną do zapotrzebowania wyliczonego) i nie jestem pewna, czy to nie był błąd, tzn. czy wystarczy do podgrzewania wody...

A dlaczego uważasz że jest przewymiarowany ? - kocioł jest przewymiarowany / dla c.o. / jeżeli jego minimalna moc jest większa od zapotrzebowania cieplnego budynku .
W moim przypadku tak nie jest - zapotrzebowanie budynku to ca 10kW - moc minimalna kotła to 8kW - czyli kocioł pracując na mocy minimalnej jest w stanie bez taktowania spokojnie dostarczyć odpowiednią ilość ciepła do ogrzania budynku .
Zresztą jak kiedyś opisywałem w innym wątku dokładnie tak jest - ilość załączeń kotła w ciągu dobu mam na poziomie kilku razy - kocioł pracując w cyklach dziennych praktycznie się nie wyłączał - pracuje cały czas z minimalną modulacją . Moje odczyty licznika załączeń kotła robiłem przy temp na zew ca -3 stopnie.
Oczywiście że kocioł o minimalnej modulacji 5kW również pracowałby kulturalnie nie taktując tylko ładnie modulując / tylko na wyższym stopniu modulacji / - i na pewno przy wzroście temp zew później zacznie taktować niż ten o mocy minimalnej 8kW - ale przy wyższych temp zewnetrznych to już wogóle zużycie gazu jest symboliczne ...

Natomiast max moc tego kotła daje większy komfort w szybkości podgrzania c.w.u - dla zużycia gazu podczas podgrzewu c.w.u nie ma to żadnego znaczenia ...

Takoż rozpiętość mocy kotła nie ma tutaj żadnego znaczenia - najważniejszy jest minimalny stopień modulacji dla oszczędnej pracy kotła podczas grzania c.o.

Skoro nabyłaś Vieśka o mocy max 19kW to nie był błąd - to dobry wybór :lol:

sure
12-03-2009, 07:34
Oczywiście że kocioł o minimalnej modulacji 5kW również pracowałby kulturalnie nie taktując tylko ładnie modulując / tylko na wyższym stopniu modulacji / - i na pewno przy wzroście temp zew później zacznie taktować niż ten o mocy minimalnej 8kW - ale przy wyższych temp zewnetrznych to już wogóle zużycie gazu jest symboliczne ...

Natomiast max moc tego kotła daje większy komfort w szybkości podgrzania c.w.u - dla zużycia gazu podczas podgrzewu c.w.u nie ma to żadnego znaczenia ...

Takoż rozpiętość mocy kotła nie ma tutaj żadnego znaczenia - najważniejszy jest minimalny stopień modulacji dla oszczędnej pracy kotła podczas grzania c.o.

Dzięki za odpowiedź. teraz mi się to trochę wyjaśniło. Chętnie poczytalabym dla porównania, jakie masz zapotrzebowanie na cw (może gdzieś opisywałeś? nie chciałabym mocno odbiegać od tematu wątku), ile trwa podgrzewanie itp. W moim Vitodensie 300 moc używana do podgrzewania zbiornika 120l to 16kw, podobno podgrzewanie jest "efektywne", ciekawe, co to praktycznie ma znaczyć! Kociol jeszcze nie zainstalowany...

pablitoo
12-03-2009, 08:16
sure -> odbierz pw .

hala_k
12-03-2009, 08:17
Zgadza się - masz rację - dom został gruntownie termomodernizowany w stosunku do założeń projektowych - które to wogóle mi nie odpowiadały .
Teraz , finalnie dom generuje zapotrzebowanie na ciepło ca 10kW .


Dla porównania - dom ca 180m2 , ca 600m3 kubatury - wczoraj dobowo przy temp zewnętrznej ca 3-4 stopnie spożycie gazu wyniosło 6m3 .

Przy tym spożyciu gazu nijak nie wychodzi zapotrzebowanie 10 kW. Raczej 7 do 8 kW. Chyba, że 10 kW to tak dla lepszego samopoczucia po wyborze kotła o modulacji 8 - 24 kW. :roll: Przy zapotrzebowaniu 10 kW zużycie powinno być ok. 8 m3. A jeśli piszesz, że 6 m3 i przyjmujemy to za prawdę, to jednak czegoś do końca nie wiemy. :roll:

pablitoo
12-03-2009, 08:30
Przy tym spożyciu gazu nijak nie wychodzi zapotrzebowanie 10 kW. Raczej 7 do 8 kW. Chyba, że 10 kW to tak dla lepszego samopoczucia po wyborze kotła o modulacji 8 - 24 kW. :roll:

:lol: - tak - dla lepszego samopoczucia :lol:

Generalnie jak robiłem obliczenia w OZC wyszło mi 12kW - ale napisałem 10kW dla lepszego samopoczucia :wink:

Generalnie obliczenia obliczeniami / które robiłem sam - więc możliwość popełnienia błędu jest niewspółmiernie wyższa / ale użytkowanie budynku weryfikuje wszelkie obliczenia / obnaża ich błędy / .

Fakt niezaprzeczalny w postaci danych zużycia obserwowanych podczas użytkowania domu - jest chyba najbardziej miarodajny ...

Dzisiaj rano sprawdziłem licznik gazu - wczorajsze dobowe zużycie / sprawdzam licznik o godz 6.00 - temp zew 0 stopni i sypie śnieg / wyniosło 6m3 - czyli constans - gazowania nic nie dosypuje do gazu :D

hala_k
12-03-2009, 08:35
Generalnie jak robiłem obliczenia w OZC wyszło mi 12kW - ale napisałem 10kW dla lepszego samopoczucia :wink:

Generalnie obliczenia obliczeniami / które robiłem sam - więc możliwość popełnienia błędu jest niewspółmiernie wyższa / ale użytkowanie budynku weryfikuje wszelkie obliczenia / obnaża ich błędy / .

Fakt niezaprzeczalny w postaci danych zużycia obserwowanych podczas użytkowania domu - jest chyba najbardziej miarodajny ...

Dzisiaj rano sprawdziłem licznik gazu - wczorajsze dobowe zużycie / sprawdzam licznik o godz 6.00 - temp zew 0 stopni i sypie śnieg / wyniosło 6m3 - czyli constans - gazowania nic nie dosypuje do gazu :D

To po danych zużycia jakie jest zapotrzebowanie 10 kW, czy 7-8 kW?

pablitoo
12-03-2009, 08:42
Mieszkam już dwa lata w domu - i powiem Ci szczerze że przestałem już liczyć , przeliczać , analizować - czasami tylko jak jakaś kwestia na forum się pojawia sprawdzam u siebie i porównuje ...

Po prostu zacząłem mieszkać w domu - bezstresowo , miło i przyjemnie , korzystając z uroków życia na wsi wyzwoliłem się z manii rachunków ... :lol:

Odnośnie obliczeń - jak to zwykle bywa w wypadku nieobliczalnej wentylacji grawitacyjnej miałem w programie z tym problem - i dla różnych strumieni infiltracji i różnej ilości wymian w budynku wychodziły mi różne zapotrzebowania na ciepło - raz mi wyszło 10kW , raz 12kW ...

civic9
12-03-2009, 11:02
hm,

co do tego przewymiarowania...

mam kocioł 7,2-19,5.

budynek.. już nie pamiętam, ale spala trochę więcej niż u pablitoo, więc zapotrzebowanie większe, więc moc min. kotła poniżej zapotrzebowania.

przy temp. 6st.C na zewn. włącza się prawie co 0.5h i nie mogę tego zwalczyć. tzn. mogę ustawiając wyższą temp. do osiągnięcia, ale to mi nie odpowiada (jest i tak 22) albo obniżając temp. i potem podwyższając. przy temp. zewn. w okolicy 0-4st.c włącza się co 3-4h. chyba dużo zależy od sterowania (vaillant, pogodowe) i sposoby użytkowania (ciągle stała temp. vs nagrzanie w określonych godzinach i dopuszczanie do spadku o 1-2 st.C w pozostałych).

a tak w ogóle to zapotrzebowanie cieple obliczeniowe jest zapewne dla delty temp. 40st. (-20 ; 20 ), więc dla połowy tej delty - w temp. zewn. w okolicy 0st.C, a takie panują przez długą część okresu grzewczego jednak te nasze kotły są trochę przewymiarowane. u pablitoo trochę sytuację ratuje sposób sterowania. u mnie na razie nic. teraz się patrzę ciągle jak gupi na wykres z pracą kotła - trzeba było tego nie robić, człowiek byłby zdrowszy :)

hala_k
12-03-2009, 11:20
hm,

co do tego przewymiarowania...

mam kocioł 7,2-19,5.

budynek.. już nie pamiętam, ale spala trochę więcej niż u pablitoo, więc zapotrzebowanie większe, więc moc min. kotła poniżej zapotrzebowania.

przy temp. 6st.C na zewn. włącza się prawie co 0.5h i nie mogę tego zwalczyć. [...]

I tego nie zwalczysz, ponieważ zapotrzebowanie przy 6 st. C na zewn. będzie poniżej dolnej granicy modulacji 7,2 (podejrzewam, że ok. 4-4,5 kW). Musi taktować!

civic9
12-03-2009, 11:29
I tego nie zwalczysz, ponieważ zapotrzebowanie przy 6 st. C na zewn. będzie poniżej dolnej granicy modulacji 7,2 (podejrzewam, że ok. 4-4,5 kW). Musi taktować!

Mógłby trochę mniej jakby przyjął większe histerezę. Właściwie to nie wiem jaki on ma dokładnie algorytm działania, takiej opcji jak histereza w ogóle w ustawieniach nie ma. Wylicza sobie temp. zasilania na podstawie temp. zewn. i ewentualnie wprowadza korektę na podstawie różnicy pomiędzy temp. wewn. zmierzoną i zadaną. I tego jakoś pilnuje, ale jak dokładnie to cholera wie.

Gdyby pozwolił tej wodzie ochłonąć o 1 st. więcej i rozgrzać się o 1-2st.C więcej, temp. w pomieszczeniu zauważalnie by się nie zmieniła, a włączał by się - strzelam - 2-3 razy rzadziej. ??

hala_k
12-03-2009, 11:50
I tego nie zwalczysz, ponieważ zapotrzebowanie przy 6 st. C na zewn. będzie poniżej dolnej granicy modulacji 7,2 (podejrzewam, że ok. 4-4,5 kW). Musi taktować!

Mógłby trochę mniej jakby przyjął większe histerezę. Właściwie to nie wiem jaki on ma dokładnie algorytm działania, takiej opcji jak histereza w ogóle w ustawieniach nie ma. Wylicza sobie temp. zasilania na podstawie temp. zewn. i ewentualnie wprowadza korektę na podstawie różnicy pomiędzy temp. wewn. zmierzoną i zadaną. I tego jakoś pilnuje, ale jak dokładnie to cholera wie.

Gdyby pozwolił tej wodzie ochłonąć o 1 st. więcej i rozgrzać się o 1-2st.C więcej, temp. w pomieszczeniu zauważalnie by się nie zmieniła, a włączał by się - strzelam - 2-3 razy rzadziej. ??

To jest do zrobienia - musisz tylko wyrzycić czujnik temperatury wewnętrznej, lub mniej drastycznie, ograniczyć do 0 jego wpływ na sterowanie! Oprzeć sterowanie tylko na pogodówce! Będzie mniej taktować! Przynajmniej połowa z tych wyłączeń pochodzi od czujnika ZAŁ/WYŁ., czyli pokojowego.
Nie wierz pablitoo, że u niego nie taktuje. Przy jego modulacji (8-24 kW) i zapotrzebowaniu (8-10 kW) jego kocioł taktuje już od temperatur na zewnatrz ok. -14 st. C.

pablitoo
12-03-2009, 11:54
(...)

a tak w ogóle to zapotrzebowanie cieple obliczeniowe jest zapewne dla delty temp. 40st. (-20 ; 20 ), więc dla połowy tej delty - w temp. zewn. w okolicy 0st.C, a takie panują przez długą część okresu grzewczego jednak te nasze kotły są trochę przewymiarowane.(...)

Zapotrzebowanie na ciepło budynku - obliczane w jakimkolwiek audytorze czy programie , czy też wartość energii początkowej EP czy EK obliczane w programach typy build desk do ŚE jest teoretycznie wyliczoną wartością dla sztywno wpisanych parametrów określających dany budynek i sposób jego użytkowania - ściśle określoną wartością która jest uzależniona od wpisanych parametrów które to nigdy nie są w pełni miarodajne i rzeczywiste .

Prosty przykład nieobliczalnej wentylacji grawitacyjnej / wystarczy wpisać różne wartości wymian powietrza w budynku , różne wartości strumienia infiltracji przez nieszczelności / , nastepny przykład to wpisana w te programy ilość osób zamieszkiwujących budynek - wystarczy wpisać jedną więcej lub mniej i wyniki zmieniają się diametralnie - a jak ja mam to określić miarodajnie jak moja rodzina liczy 4 osoby ale przez 5 dni w tygodniu 3 z nich połowę doby przebywają poza domem , czasami przez 2 pozostałe dni są wszyscy a często się zdarza że jest ich 5 w domu , wiele parametrów jest wpisywanych na zasadzie mniej więcej lub domyślnych typu typ konstrukcji , stopień szczelności , czy rodzaj gruntu lub klasa osłonięcia budynku ... - wystrczy wpisywać różne wybrane możliwości lub definiować własne by zasadniczo zmieniać końcowe wyniki ...

Całe to końcowe wyliczone zapotrzebowanie jest szacunkowym wynikiem w ściśle określonych warunkach - takich jakie dane wpiszem do programów .
A rzeczywistość jest jednak diametralnie inna - normalne mieszkanie i użytkowanie domu jest dalekie od założeń programowych .

Dlatego zawsze dziwię się że wiele ludzi święcie wierzy i widzi tylko liczby które zostały wydalone z tych programów - traktuje wszystko teoretycznie i jakiekolwiek odstępstwa lub różnice są traktowane jako niemożliwe lub co najmniej podejrzane ...

A rzeczywistość jest o wiele ciekawsza i bardziej frapująca a przede wszystkim zaskakująca od najlepszych nawet obliczeń ...

pablitoo
12-03-2009, 12:00
Nie wierz pablitoo, że u niego nie taktuje. Przy jego modulacji (8-24 kW) i zapotrzebowaniu (8-10 kW) jego kocioł taktuje już od temperatur na zewnatrz ok. -14 st. C.

No tak - nic dodać nic ująć - po prostu piszę tutaj nieprawdę - oszukuję wszystkich żeby na moje wyszło / lub coś w tym stylu / ... - gratuluję przenikliwości umysłu i zdolności dedukcji ...

Nie mam w takim razie nic więcej do powiedzenia ... - bo po co coś mówić - skoro jak to się nie pokrywa z Twoimi założeniami / nieważne czy słusznymi czy błędnymi / to od razu jest to fałsz i kłamstwo ...

- i jeszcze jedno - sorry - ale pewnie również oszukuję przy zużyciu gazu - masz rację - zużywam dobowo 15m3 gazu przy temp 3 stopnie , a kocioł włącza mi sie dobowo 156 razy - zgadza sie to z Twoimi szacunkami ? - no to dobrze .

Hej.

civic9
12-03-2009, 12:02
zdaje się, że już próbowałem z wyłączeniem, ale chyba nic nie dało.
ale sprawdzę jeszcze raz.

ten wpływ czujnika pokojowego mogę ustawić na 3 sposoby:
- brak - to wiadomo, sprawdzę to jeszcze raz
- korekta - tylko koryguje krzywą grzewczą, nie daje sygnału wł/wył; przy ustawionej temp. na całą dobę na jedną wartość działa tak jak "brak", ma to wpływ dopiero gdy stosujemy zmiany temp - np. szybciej dogrzewa z nocnej do dziennej temp. ze względu na przesunięcie krzywej grzewczej;
- termostat - jak korekta + sygnał wł/wył, ale z tego co widzę to ma dość dużą histerezę (nieustawialną, ale ma), więc też nie wpływa negatywnie... nawet wpływa pozytywnie na liczbę załączeń - bo jak się nagrzeje trochę i wyłączy, to włączy się ponownie dopiero jak w pomieszczeniu temp. znacznie spadnie; ale to zaś dla mnie trochę za późno, przy podłogówce znowu się musi dłuuuugo nagrzewać z powrotem;

na razie żadna z tych opcji mnie nie zadowala :/

tak sobie myślę, że trochę niedorobiony ten sterownik, skoro się włacza np. na 15-20 min co 30 min, to równie dobrze mógłby się włączać na 45-60 min co 3h. przynajmniej przy podłogówce powinno to mieć sens. brak możliwości kontrolowania tego.

hala_k
12-03-2009, 12:11
- i jeszcze jedno - sorry - ale pewnie również oszukuję przy zużyciu gazu - masz rację - zużywam dobowo 15m3 gazu przy temp 3 stopnie , a kocioł włącza mi sie dobowo 156 razy - zgadza sie to z Twoimi szacunkami ? - no to dobrze .Hej.

Nie neguję zużycia, bo przy tak niskim zapotrzebowaniu i długiej pracy kotła na cyklu zredukowanym jest ono osiągalne. Ale nie wszyscy mogą sobie pozwolić na zredukowanie temperatury w domu w dzień. Ja na przykład pracuje w domu. Powiedz, czy jak jesteście w domu cały dzień (sobota-niedziela), czy tez kocioł załacza sie 3-4 razy w ciągu doby?

pablitoo
12-03-2009, 12:46
Ale po co ja mam Ci cokolwiek pisać - przecież i tak w to nie uwierzysz jak nie bedzie to tożsame z Twoimi przekonaniami ...

Jak napiszę że w każdy łykend wszyscy domownicy są w domu całą dobę to w to uwierzysz ?? , jak napiszę że od 2 miesięcy zmieniłem program grzania w domu bo mój ojciec jest chory i przebywa non stop w domu to uwierzysz ??

Aby w moim domu było ciepło / temp zadana 21 stopni / wystarczy jak kocioł pracuje w trzech cyklach dziennych po 2 - 3 godziny - przechodzi z temp zredukowanej nocnej o 5.30 - pracuje z zadaną dzienną do 8.30 , następny cykl pracy z temp dzienną to 12-14 i ostatni 18 - 21 .
Uwierzysz w to wówczas że w cały dzień mam temp w domu 21 - 22 stopnie ...
Podczas pracy w takich cyklach kocioł załącza się góra kilka razy ... - nawet teraz gdy temperatury na zewnatrz oscylują na plusie ...

Takoż jak widzisz - nic się nie zgadza z Twoimi przekonaniami - dlatego tą dyskusję / z moim udziałem / uważam za zakończoną .


Jeszcze do kolegi civic9 - chętnie bym Ci pomógł z taktowaniem Twojego kotła - ale wówczas gdybyś miał Viessmanna - niestety Vailanta nie znam ...

Widzisz - na tym forum panuje pewne ogólne przekonanie - że kotły Viessmanna są ogólnie rzecz biorąc be - bo są drogie - i jakość do dupy i wogóle nie warte swojej ceny - jadące na marce która już nie jest taka jak dawniej - a za mniejszą kasę kupuje się coś lepszego innych firm .
I tutaj się zaczynam dziwić - jak czytam posty kolegów z kotłami na De , na J , na I - które to są super bo są i tanie i dobre - tylko nie rozumiem że koledzy niektórzy w swoich kotłach nie mogą ustawić temperatury zredukowanej w okreslonych interwałach czasu - bo takiej funkcji kotły/regulatory nie posiadają , nie mogą zmieniać zakresów pracy , histerez regulatorów , poziomów temperatur etc ...
Napiszę jedno - w Viessmanie mogę ustawić wszystko - nawet czas narastania temperatury podczas grzania , wysokość narastania tej temperatury podczas grzania , moge zmienić ustawienia logiki pompy obiegowej czyli natsawy jej czasu pracy i temperatur wody w zależności od których się załącza czy też wyłącza i wiele wiele innych rzeczy o których próżno by pisać ... Można praktycznie / dysponując odpowiednią wiedzą / ustawić wszystko - i za to właśnie między innymi w Viessmannie sie płaci ...

Ale u nas na forum Viessmanna się tępi :lol: - i bardzo dobrze z drugiej strony patrząc ...

hala_k
12-03-2009, 12:58
[...]
Aby w moim domu było ciepło / temp zadana 21 stopni / wystarczy jak kocioł pracuje w trzech cyklach dziennych po 2 - 3 godziny - przechodzi z temp zredukowanej nocnej o 5.30 - pracuje z zadaną dzienną do 8.30 , następny cykl pracy z temp dzienną to 12-14 i ostatni 18 - 21 .
Uwierzysz w to wówczas że w cały dzień mam temp w domu 21 - 22 stopnie ... [...]

Może to jest i rozwiązanie dla mnie. Akumulacyjność termiczną domu mam z pewnością dużą. Muszę to przećwiczyć, idę do ktłowni. :wink:

civic9
12-03-2009, 13:02
Aby w moim domu było ciepło / temp zadana 21 stopni / wystarczy jak kocioł pracuje w trzech cyklach dziennych po 2 - 3 godziny - przechodzi z temp zredukowanej nocnej o 5.30 - pracuje z zadaną dzienną do 8.30 , następny cykl pracy z temp dzienną to 12-14 i ostatni 18 - 21 .
Uwierzysz w to wówczas że w cały dzień mam temp w domu 21 - 22 stopnie .


Tak przy okazji się wtrące, że u mnie też coś w tym stylu jest możliwe (przynajmniej w okolicy 0, przy większych mrozach nie wiem), testowałem ten sposób. Ale zrezygnowałem, bo kosztowo wychodziło podobnie(*) jak utrzymywanie cały dzień tej samej temp. (przez te kilku h okresy była większa temp. zasilania, żeby rozgrzać wylewkę i pomieszczenie), a wahania temp. mi nie odpowiadały. Się człowiek wybredny zrobił :) Chociaż ja testowałem układ 3h+6h (bardziej dostosowany do pór aktywności), może 3+3+3 wyszłoby jakoś przyjemniej.

(*) Przynajmniej w okolicy 0, może przy wyższych temp. ze wzgl. na poruszony problem częstego załączania jednak wyjdzie inaczej.



Napiszę jedno - w Viessmanie mogę ustawić wszystko - nawet czas narastania temperatury podczas grzania , wysokość narastania tej temperatury podczas grzania , moge zmienić ustawienia logiki pompy obiegowej czyli natsawy jej czasu pracy i temperatur wody w zależności od których się załącza czy też wyłącza i wiele wiele innych rzeczy o których próżno by pisać ... Można praktycznie / dysponując odpowiednią wiedzą / ustawić wszystko - i za to właśnie między innymi w Viessmannie sie płaci ...


Na pewno to wezmę pod uwagę kupując kolejny kocioł - tylko kiedy to będzie :). Sądziłem, że teraz każda szanująca się firma ma sterowniki, w których można ustawić naprawdę wszystko. Nie zajrzałem nawet do instrukcji obsługi przed zakupem. Rozczarowałem się, ale będę to jeszcze badał - może kupiłem za prosty (VRC430+VR61), może ma jakieś ukryte funkcje. Z drugiej strony to może być taka polityka - nie musi być zbyt optymalnie, byle było niezbyt skomplikowanie. Bo jak się zrobi dużo możliwości to są źle wykorzystywane, ludzie narzekają że skomplikowane i trudno to opanować, itd.

pablitoo
12-03-2009, 13:18
Na pewno to wezmę pod uwagę kupując kolejny kocioł - tylko kiedy to będzie :). Sądziłem, że teraz każda szanująca się firma ma sterowniki, w których można ustawić naprawdę wszystko. Nie zajrzałem nawet do instrukcji obsługi przed zakupem. Rozczarowałem się, ale będę to jeszcze badał - może kupiłem za prosty (VRC430+VR61), może ma jakieś ukryte funkcje. Z drugiej strony to może być taka polityka - nie musi być zbyt optymalnie, byle było niezbyt skomplikowanie. Bo jak się zrobi dużo możliwości to są źle wykorzystywane, ludzie narzekają że skomplikowane i trudno to opanować, itd.

Ale tak jest i w Vitotronicu - dostępnych dla użytkownika jest tylko kilka parametrów - pozostałe - kształtujące pracę wszystkich podzespołów kotła są ukryte pod kodowaniami serwisowymi dwoch poziomów .

A tak na marginesie - ostatnio zmieniłem u mnie w sterowniku następujący parametr - uaktywniłem opcję podniesienia temperatury / w stosunku do wynikającej z krzywej grzewczej / po przejściu kotła z pracy z trybu zredukowanego na dzienny - ustawiłem to podniesienie na 20% aktualnej temp wynikającej z krzywej grzewczej i czas aktywacji na 1 godzinę .
Kocioł przechodząc z temp zredukowanej na dzienną przez godzinę grzeje wodę do temp o 20% wyższej niż wynikającej z krzywej . Skutek jest taki że pomieszczenia szybciej dochodzą do temp zadanej po zredukowanym okresie pracy . I co ciekawe spożycie gazu wcale się nie zwiększyło - komfort cieplny w pomieszczeniach się podniósł a zużycie pozostało takie same ...

civic9
12-03-2009, 13:33
.
A tak na marginesie - ostatnio zmieniłem u mnie w sterowniku następujący parametr - uaktywniłem opcję podniesienia temperatury / w stosunku do wynikającej z krzywej grzewczej / po przejściu kotła z pracy z trybu zredukowanego na dzienny - ustawiłem to podniesienie na 20% aktualnej temp wynikającej z krzywej grzewczej i czas aktywacji na 1 godzinę .
Kocioł przechodząc z temp zredukowanej na dzienną przez godzinę grzeje wodę do temp o 20% wyższej niż wynikającej z krzywej . Skutek jest taki że pomieszczenia szybciej dochodzą do temp zadanej po zredukowanym okresie pracy . I co ciekawe spożycie gazu wcale się nie zwiększyło - komfort cieplny w pomieszczeniach się podniósł a zużycie pozostało takie same ...

Ciekawa opcja. U mnie tylko podwyższenie na stałe, i nie procentowo, a o konkretną wartość w stopniach i bez limitu czasowego. Albo ja czegoś nie rozumiem (instrukcje do vaillanta to powinni gdzieś pokazywać - jak nie pisać).

Hans Kloss
12-03-2009, 13:36
Widzisz - na tym forum panuje pewne ogólne przekonanie - że kotły Viessmanna są ogólnie rzecz biorąc be - bo są drogie - i jakość do dupy i wogóle nie warte swojej ceny - jadące na marce która już nie jest taka jak dawniej - a za mniejszą kasę kupuje się coś lepszego innych firm .
I tutaj się zaczynam dziwić - jak czytam posty kolegów z kotłami na De , na J , na I - które to są super bo są i tanie i dobre - tylko nie rozumiem że koledzy niektórzy w swoich kotłach nie mogą ustawić temperatury zredukowanej w okreslonych interwałach czasu - bo takiej funkcji kotły/regulatory nie posiadają , nie mogą zmieniać zakresów pracy , histerez regulatorów , poziomów temperatur etc ...
Napiszę jedno - w Viessmanie mogę ustawić wszystko - nawet czas narastania temperatury podczas grzania , wysokość narastania tej temperatury podczas grzania , moge zmienić ustawienia logiki pompy obiegowej czyli natsawy jej czasu pracy i temperatur wody w zależności od których się załącza czy też wyłącza i wiele wiele innych rzeczy o których próżno by pisać ... Można praktycznie / dysponując odpowiednią wiedzą / ustawić wszystko - i za to właśnie między innymi w Viessmannie sie płaci ...

Ale u nas na forum Viessmanna się tępi :lol: - i bardzo dobrze z drugiej strony patrząc ...

Eee, chyba troche przesadzasz, pablitoo :wink: . Chodzę po tym forum, bo mnie interesuje "gazowe domowe ciepłownictwo" i raczej nie mam wrażenia, żeby na Viessmanna była jakaś nagonka. Ja "jestem" Junkers, mamy akurat zbliżone domy co do powierzchni i "ciepłoty" i wyniki zużycia gazu też podobne. Mój kocioł zwykle taktuje jak cholera (minimalna moc 8,6kW wg papierów), ale widze, ze robi to "inteligentnie", bez jakiegoś rozpedu z moca maksymalną, tylko szybkim wejściem w jakis niski zakres modulacji. Rządzi tym regulator i nie znalazłem dostepu do zmian sposobu taktowania czy histerezy. Oczywiscie kluczowe ustawienia dla adaptacji ogrzewania są, m.in. wiele tych, które wymieniłeś. Nie neguje zalet możliwosci wszelkiej maści regulacji, ale ich istnienie wcale nie musi swiadczyć o wyższości jednego sprzętu nad drugim. Niektóre algorytmy sterowania moga byc tak dopracowane lub programowo samo - adoptujace się, ze nie ma potrzeby kręcenia przy tym. Pewnie dlatego najwyższej jakości sprzęt audio posiada praktycznie jedno pokrętło - do głośności (bez jakiś suwaków - dopalaczy dźwieku) :D .
Mam Junkersa i jestem zadowolony, ale daleko mi do dyskredytowania innych marek. Uważam, ze najwieksza masakra w tym temacie to często źle lub prymitywnie zrobiona instalacja/automatyka albo brak przyzwoitej automatyki oraz totalna niewiedza uzytkowników co do obsługi i możliwości sprzętu.

pablitoo
12-03-2009, 13:44
Mam Junkersa i jestem zadowolony, ale daleko mi do dyskredytowania innych marek. Uważam, ze najwieksza masakra w tym temacie to często źle lub prymitywnie zrobiona instalacja/automatyka albo brak przyzwoitej automatyki oraz totalna niewiedza uzytkowników co do obsługi i możliwości sprzętu.

No widzisz - i to jest najważniejsze - kocioł Ci pracuje - automatyka działa bez zarzutu , ze zużycia gazu jesteś zadowolony / a niech i taktuje jak musi - zużycie gazu sie liczy a nie ilość startów na dobę :lol: / , w domu ciepło - spożycie porównywalne z podobnymi domami i układami / a swoją drogą dziękuję Ci bardzo za porównanie - skoro dom masz podobny i zużycie gazu tożsame z moim - to znaczy że jest okay - i nie jestem jakiś "inny" - no i chyba jak widać nie oszukuję i nie kłamię ... / .

Lookita
12-03-2009, 13:51
No Panowie,nic tylko zostance serwisantami Ju i Vie....:-)
Ach,piekna sprawa jak kociolek ladnie pyka sobie.....i leje....
U mnie przeszedlem na program dobowy Pablitoo'a,zeby nie reklamowac za bardzo,niemniej,od wcz dzialam na dobowym ukladzie komfortowo-zredukowanym.Zobaczymy,dopalam kominkiem,piec wlaczam od 18ej do 8 rano.Mam mase drewna darmowego i musze je wypalic....

boguslawskia
12-03-2009, 14:27
hm,

co do tego przewymiarowania...

mam kocioł 7,2-19,5.

budynek.. już nie pamiętam, ale spala trochę więcej niż u pablitoo, więc zapotrzebowanie większe, więc moc min. kotła poniżej zapotrzebowania.

przy temp. 6st.C na zewn. włącza się prawie co 0.5h i nie mogę tego zwalczyć. tzn. mogę ustawiając wyższą temp. do osiągnięcia, ale to mi nie odpowiada (jest i tak 22) albo obniżając temp. i potem podwyższając. przy temp. zewn. w okolicy 0-4st.c włącza się co 3-4h. chyba dużo zależy od sterowania (vaillant, pogodowe) i sposoby użytkowania (ciągle stała temp. vs nagrzanie w określonych godzinach i dopuszczanie do spadku o 1-2 st.C w pozostałych).

a tak w ogóle to zapotrzebowanie cieple obliczeniowe jest zapewne dla delty temp. 40st. (-20 ; 20 ), więc dla połowy tej delty - w temp. zewn. w okolicy 0st.C, a takie panują przez długą część okresu grzewczego jednak te nasze kotły są trochę przewymiarowane. u pablitoo trochę sytuację ratuje sposób sterowania. u mnie na razie nic. teraz się patrzę ciągle jak gupi na wykres z pracą kotła - trzeba było tego nie robić, człowiek byłby zdrowszy :)

Vaillant ogólnie ma wredne sterowanie.
Obojętnie co mu ustawisz i tak sam będzie sobie coś tam przeliczał...
Z moich doświadczeń jedynie zwiększenie wybiegu pompy CO ogranicza taktowanie palnika. Sama blokada palnika jest zależna od temp. wody i temp. sterownika - czy ma grzać.
Mi najbardziej optymalnie udało się ustawić kociołek poprzez:
- Zmniejszenie mocy palnika
- Zwiększenie wybiegu pompy CO
- Zwiększenie blokady palnika
Gdy przegniesz to i tak pożre więcej gazu.

lazik
12-03-2009, 14:36
hm,

co do tego przewymiarowania...

mam kocioł 7,2-19,5.

budynek.. już nie pamiętam, ale spala trochę więcej niż u pablitoo, więc zapotrzebowanie większe, więc moc min. kotła poniżej zapotrzebowania.

przy temp. 6st.C na zewn. włącza się prawie co 0.5h i nie mogę tego zwalczyć. tzn. mogę ustawiając wyższą temp. do osiągnięcia, ale to mi nie odpowiada (jest i tak 22) albo obniżając temp. i potem podwyższając. przy temp. zewn. w okolicy 0-4st.c włącza się co 3-4h. chyba dużo zależy od sterowania (vaillant, pogodowe) i sposoby użytkowania (ciągle stała temp. vs nagrzanie w określonych godzinach i dopuszczanie do spadku o 1-2 st.C w pozostałych).

a tak w ogóle to zapotrzebowanie cieple obliczeniowe jest zapewne dla delty temp. 40st. (-20 ; 20 ), więc dla połowy tej delty - w temp. zewn. w okolicy 0st.C, a takie panują przez długą część okresu grzewczego jednak te nasze kotły są trochę przewymiarowane. u pablitoo trochę sytuację ratuje sposób sterowania. u mnie na razie nic. teraz się patrzę ciągle jak gupi na wykres z pracą kotła - trzeba było tego nie robić, człowiek byłby zdrowszy :)

Vaillant ogólnie ma wredne sterowanie.
Obojętnie co mu ustawisz i tak sam będzie sobie coś tam przeliczał...
Z moich doświadczeń jedynie zwiększenie wybiegu pompy CO ogranicza taktowanie palnika. Sama blokada palnika jest zależna od temp. wody i temp. sterownika - czy ma grzać.
Mi najbardziej optymalnie udało się ustawić kociołek poprzez:
- Zmniejszenie mocy palnika
- Zwiększenie wybiegu pompy CO
- Zwiększenie blokady palnika
Gdy przegniesz to i tak pożre więcej gazu.
Może kocioł za duży w stosunku do zapotrzebowania?

civic9
12-03-2009, 17:19
Vaillant ogólnie ma wredne sterowanie.
Obojętnie co mu ustawisz i tak sam będzie sobie coś tam przeliczał...
Z moich doświadczeń jedynie zwiększenie wybiegu pompy CO ogranicza taktowanie palnika. Sama blokada palnika jest zależna od temp. wody i temp. sterownika - czy ma grzać.
Mi najbardziej optymalnie udało się ustawić kociołek poprzez:
- Zmniejszenie mocy palnika
- Zwiększenie wybiegu pompy CO
- Zwiększenie blokady palnika


Masz na myśli pewnie ustawienia z kodów d.0,d.1,d.2. Wg mnie ignoruje te ustawienia przy sterowniku pogodowym (przynajmniej te, które da się łatwo zmierzyć tj. d.1 i d.2). Skoro np. ustawiam d.2 (czas blokady) na 60 min., a temp. zasilania jest w okolicach 20-30st., a się i tak włącza po kilkuminutowej przerwie. Masz pogodówkę? Jaką? Mierzyłaś/eś czy naprawdę zmieniły się odstępy? Może faktycznie tak jak napisał Hans oni doszli do wniosku, że ich sterownik (w tym przypadku pogodówka) poprowadzi piec optymalniej niż jakiekolwiek ustawienia ręczne. I może mają rację :)

celus1
13-03-2009, 08:02
Witam
Mam zaadoptowane poddasze w kamienicy na mieszkanie (155m), zamantowany mam piec Buderus GB022 ze sterowaniem RC35 - wszędzie podłogówka - zużycie dzienne to ok 9,4 m3 dziennie od 20.01. 2009 do dzisiaj
Mam pytanie czy nie jest zbyt wysokie?
Pozdrawiam
quote="hala_k"]
Zgadza się - masz rację - dom został gruntownie termomodernizowany w stosunku do założeń projektowych - które to wogóle mi nie odpowiadały .
Teraz , finalnie dom generuje zapotrzebowanie na ciepło ca 10kW .


Dla porównania - dom ca 180m2 , ca 600m3 kubatury - wczoraj dobowo przy temp zewnętrznej ca 3-4 stopnie spożycie gazu wyniosło 6m3 .

Przy tym spożyciu gazu nijak nie wychodzi zapotrzebowanie 10 kW. Raczej 7 do 8 kW. Chyba, że 10 kW to tak dla lepszego samopoczucia po wyborze kotła o modulacji 8 - 24 kW. :roll: Przy zapotrzebowaniu 10 kW zużycie powinno być ok. 8 m3. A jeśli piszesz, że 6 m3 i przyjmujemy to za prawdę, to jednak czegoś do końca nie wiemy. :roll:[/quote]

Samuel&Mysia
13-03-2009, 08:50
Od 1 stycznia do 25 lutego - 404m2 gazu, czyli 7.21m2/doba. Niby ok, ale jak widzę, że dzięki zaawansowanemu sterowaniu potraficie mieć podobne wyniki przy znacznie większych domach... U mnie jest tylko 51m2 powierzchni użytkowej i jakieś 65m2 podłogi :) No cóż. Na następną zimę będzie go trzeba docieplić jeszcze trochę i wydać trochę kasy na elektronikę. Tylko wtedy z kolei wejdę na wyższą taryfę :/

pluszku
13-03-2009, 11:06
Eee, chyba troche przesadzasz, pablitoo :wink: . Chodzę po tym forum, bo mnie interesuje "gazowe domowe ciepłownictwo" i raczej nie mam wrażenia, żeby na Viessmanna była jakaś nagonka. Ja "jestem" Junkers, mamy akurat zbliżone domy co do powierzchni i "ciepłoty" i wyniki zużycia gazu też podobne. Mój kocioł zwykle taktuje jak cholera (minimalna moc 8,6kW wg papierów), ale widze, ze robi to "inteligentnie", bez jakiegoś rozpedu z moca maksymalną, tylko szybkim wejściem w jakis niski zakres modulacji. Rządzi tym regulator i nie znalazłem dostepu do zmian sposobu taktowania czy histerezy.
Kiepsko szukałes - nawet w instrukcji obsługi masz opisane funkcje systemowe.
Jedna funkcja wyłaczasz "automatyczna blokate taktowania" a druga funkcja sam ustawiasz czasookres aktowania, wielkosc histerezy, czas wybiegu pompy czy moc maksymalna.
Nawet całkowity laik jak ja sam sobie to poprzestawiałem.
Ustawiając dalej odpowiednie czasy grzania (cos a'la pablitoo) czyli na przemian kocioł albo chce przegrzewac (ale pracujac z moca minimalna) - tylko czasu mu na to brakuje, albo pracuje w trybie ochrony przeciwzamrożeniowej można także u Junkersa taktowanie wyeliminowac całkowicie.
Jak grzeje - to non stop bo ma sporo do podniesienia temperatury a jak "odpoczywa" to tez nie taktuje bo zwiekszona histereza powoduje, ze kocioł nie musi sie właczac.
Tez na poczatku "sterowałem" kotłem w sposob polecany aczkolwiek bledny - czyli by miedzy nastawami grzania i oszczedzania nie było wiecej niż 3 stopnie różnicy.
Jak masz podłogówke to jest to bzdura. Podłogówka przez 12 godzin nie dopusci do wychłodzenia domu wiec można grzac w ten sposob by piec pracował całkowicie dwustanowo ( + 22 stopnie przy grzaniu i + 5 stopni przy oszczedzaniu).

Hans Kloss
13-03-2009, 11:57
Jaki masz regulator pokojowy/pogodowy?
Podaj jakieś dane nt swojego domu (m3 i m2 ogrzewania), temp w domu i jakieś ostatnie średnie dobowe zużycie.

pluszku
13-03-2009, 12:20
Junkers Cerapur Smart + FW 200
a moje zuzycie jest troche nieadekwatne
dom jest w trakcie prac wykonczeniowych - grzane jest na 15 stopni, przez pare miesiecy nie było kratek wentylacyjnych, progów, parapetów itp
Zuzycie jest troche przypadkowe ok 6 m3/dobe przy grzaniu 50 m2 parteru i 80 m2 poddasza - ale sporo w tym skosow.

Hans Kloss
13-03-2009, 12:47
Twoje zuzycie odniesione do moich warunków (liczmy 180m2 vs 120m2) dałoby ok 9m3 na dobę. Ja dziś zużywam mniej (lub czasem tyle - niestety podejrzewam niestała jakość gazu) przy temperaturze bazowej 21st (z czasowymi obniżkami do ok 20st) i w tym CWU i gotowanie dla 4-osobowej rodziny. Ty sie "dobrałeś do swojego kotła od kuchni", a nie via regulator. Jak sie uważasz za laika to być moze masz tego efekty sterując tym ręcznie, w postaci mało rewelacyjnego zużycia gazu. U mnie cykl taktowania przebiega mniej więcej tak. Piec się załacza i grzeje CO na jakiejs niskiej mocy przez kilka - kilkanaście minut. Wyłacza się, gdy temp obiegu zaczyna wyraźnie wzrastać ponad temp zadaną. Pompy obiegowe cały czas pracują. Po kilku-kilkunastu minutach piec załacza sie na krótko (niecała minuta) dogrzewa szybko wodę i sie wyłacza - wg mnie coś sobie sprawdza, mierzy odnosnie parametrów obiegu. Moze stopień wychłodzenia obiegu CO. I po kilku minutach znowu sie załacza na dłużej i cykl sie zamyka.
Wg mnie Twoje założenia odnośnie ekonomiki ogrzewania są całkowicie błedne. Wychładzać dom, żeby go potem mocniej dogrzać, bo nie będzie taktowania? To bez sensu.

pluszku
13-03-2009, 13:22
Zawsze 1 przyciskiem można przywrócic ustawienia domyslne, ale na razie pozostane przy swoim zdaniu.
Nie moge jedynie zgodzic sie ze stwierdzeniem, ze najpierw wychładzam dom a potem go nagrzewam. Termomentr zawieszony na sznurku 1,5 m nad podłogą nie wykazuje wiekszych wahan niż 1 stopien w ciagu doby.
Raczej bym to porownał do tego:
dom to wanna, woda to ciepło
z wanny troszke ucieka wody, aby wanna była przynajmniej do połowy napelniona wlewam do niej 2 razy w ciagu doby po wiaderku wody, nie brakuje i nie przelewa sie (dba o to regulator pogodowy), Ty natomiast do "swojej wanny" co godzine dolewasz po garnuszku wody
dla mnie moje wlewanie wiadrem jest bardziej ekonomiczne niż Twoje wlewanie garnuszkiem :D

Hans Kloss
13-03-2009, 13:45
Skoro masz małe wahania dobowe temperatury przy "dolewaniu wody np 2 razy na dobę" tzn, że z Twojego domu juz tak dużo ciepła nie ucieka. To teraz sam sobie uświadom, jak przepalasz utrzymujac zaledwie 15st w domu. Oczywiście dom jest nowy, nie wygrzany, więc do końca jeszcze nie wiesz jak to jest. Może sie mylę, ale sądzę, że lepiej wyjdziesz na interesie jak zdasz sie na regulator, dobrze dobierzesz krzywe grzania i na tym etapie (gdy budujesz) wyłaczysz jakąkolwiek regulacje pokojową. Jak Ci zużycie gazu spadnie lub nie zmieni się, będziesz miał potwierdzenie, że te regulacje "od kuchni" nic nie dają.
PS: u mnie regulator (TS270) przy zadanej temp CO w zakresie 37-40st (taka jest gdy na zewn ok 0st), załacza piec, gdy temp obiegu spadnie do ok 30 st. Histereza nie jest więc rygorystycznie wąska i zapewne zmienia sie dla różnych temp zadanych CO.

pluszku
13-03-2009, 13:55
Skoro masz małe wahania dobowe temperatury przy "dolewaniu wody np 2 razy na dobę" tzn, że z Twojego domu juz tak dużo ciepła nie ucieka. To teraz sam sobie uświadom, jak przepalasz utrzymujac zaledwie 15st w domu. Oczywiście dom jest nowy, nie wygrzany, więc do końca jeszcze nie wiesz jak to jest. Może sie mylę, ale sądzę, że lepiej wyjdziesz na interesie jak zdasz sie na regulator, dobrze dobierzesz krzywe grzania i na tym etapie (gdy budujesz) wyłaczysz jakąkolwiek regulacje pokojową. Jak Ci zużycie gazu spadnie lub nie zmieni się, będziesz miał potwierdzenie, że te regulacje "od kuchni" nic nie dają.
Nie mam czujnikai pokojowego - mam pogodowke która ma zapodane 15 stopni w domu. Ponadto trudno porownywac obecne zuzycia z tym co miało miejsce 1-2 miesiace wczesniej. Piszac o 6 m3 miałem na mysli całość sezonu grzewczego a nie czas obecny - teraz "żre" na tyle mało, ze odechciało mi sie czestego zagladania do szafki. Ale moze czasami "chłopski rozum" zawodzi ...

Hans Kloss
13-03-2009, 14:04
Ok, juz nie polemizuję :D
Może jak już zamieszkasz i wyraźnie sprawdzisz, że "ręczne sterowanie" parametrami poza regulatorem przynosą wymierne efekty, daj znać.
Ja wiem, że piec ma takie nastawy, ale w instrukcji wyraźnie stoi, że jak jest regulator, to on przejmuje kontrolę i w samym regulatorze nie masz już możliwości zmiany nastaw.

hala_k
13-03-2009, 18:56
Mieszkam już dwa lata w domu - i powiem Ci szczerze że przestałem już liczyć , przeliczać , analizować - czasami tylko jak jakaś kwestia na forum się pojawia sprawdzam u siebie i porównuje ...

Po prostu zacząłem mieszkać w domu - bezstresowo , miło i przyjemnie , korzystając z uroków życia na wsi wyzwoliłem się z manii rachunków ... :lol:

Odnośnie obliczeń - jak to zwykle bywa w wypadku nieobliczalnej wentylacji grawitacyjnej miałem w programie z tym problem - i dla różnych strumieni infiltracji i różnej ilości wymian w budynku wychodziły mi różne zapotrzebowania na ciepło - raz mi wyszło 10kW , raz 12kW ...

pablitoo proszę Cię przelicz ten ostatni raz i daj odpowiedź, jakie masz rzeczywiste zapotrzebowanie na ciepło? Według moich ostatnich wyliczeń przy Twoim spożyciu gazu to grubo poniżej 7 kW! Wychodzi nawet ok. 5-6 kW. Nieźle zaizolowałeś przegrody?! Czy ogrzewasz wszystkie pomieszczenia i czy Twój Orion ma rzeczywiście 180 m2? Wg projektu jest 140 m2. No i gaz, oczywiście GZ-50, inny nie wchodzi w rachubę.


Ustawiając dalej odpowiednie czasy grzania (cos a'la pablitoo) czyli na przemian kocioł albo chce przegrzewac (ale pracujac z moca minimalna) - tylko czasu mu na to brakuje, albo pracuje w trybie ochrony przeciwzamrożeniowej można także u Junkersa taktowanie wyeliminowac całkowicie.
Jak grzeje - to non stop bo ma sporo do podniesienia temperatury a jak "odpoczywa" to tez nie taktuje bo zwiekszona histereza powoduje, ze kocioł nie musi sie właczac.
Tez na poczatku "sterowałem" kotłem w sposob polecany aczkolwiek bledny - czyli by miedzy nastawami grzania i oszczedzania nie było wiecej niż 3 stopnie różnicy.
Jak masz podłogówke to jest to bzdura. Podłogówka przez 12 godzin nie dopusci do wychłodzenia domu wiec można grzac w ten sposob by piec pracował całkowicie dwustanowo ( + 22 stopnie przy grzaniu i + 5 stopni przy oszczedzaniu).
Taka praca dwustanowa to ma sens tylko jedynie dla pieców akumulacyjnych i dwóch taryf prądu. Ładujemy w tańszej taryfie, odbieramy w droższej. Wtedy jest oszczędność. W przypadku jednej taryfy (jak mamy dla gazu) dla obu przypadków grzania musimy dostarczyć do domu taką sama ilość energii zależną od zapotrzebowania. A zapotrzebowanie wynika przede wszystkim z zaizolowania przegród (strat cieplnych budynku) i różnic temperatur wewnątrz i na zewnatrz (strefa klimatyczna, usytuowanie budynku). Dobrze zaizolowałeś dom, masz mniejsze zapotrzebowanie a tym samym mniejsze zużycie. Inne czynniki wpływają w niewielkim stopniu. Wlewanie częste po garnuszku wody do wanny powoduje większy komfort aniżeli dwu- trzykrotne wlanie wiadra. Ilość dostarczonej wody zawsze jest ta sama. Zużycie również. Zużycie spadnie tylko wtedy, gdy dostarczymy mniej energii, bądź róznica temperatur wewnątrz i na zewnątrz będzie mniejsza.
Nie zapominajmy, że istotą ogrzewania jest zapewnienie komfortu cieplnego!

hardy50
14-03-2009, 11:22
czas posdumować sezon.
grzewcza 125m, kubatura 500m, gaz proban (wszystko), pierwszy sezon grzewczy (zamieszkaliśmy we wrześniu 2008), w domu 4 os., w tym jeden maluch, temperatura stała 20-22 c, piec vaillant dwufunkcyjny, dodatkowon4 metry drewna (buk 3 letni) - 322 metry do dziś, w butli zostało 40%.
Dobry wynik?

Hans Kloss
16-03-2009, 09:15
Wlewanie częste po garnuszku wody do wanny powoduje większy komfort aniżeli dwu- trzykrotne wlanie wiadra. Ilość dostarczonej wody zawsze jest ta sama. Zużycie również. Zużycie spadnie tylko wtedy, gdy dostarczymy mniej energii, bądź róznica temperatur wewnątrz i na zewnątrz będzie mniejsza.
Nie zapominajmy, że istotą ogrzewania jest zapewnienie komfortu cieplnego!

Dokładnie tak i powiem nawet więcej. Istnienie histerezy w sterowaniu czymkolwiek samo w sobie powoduje straty energii. Histereza musi istnieć głównie dlatego, że układy sterujące (tu: temperaturą domu) mają swoje ograniczenia i prawie nigdy nie jesteśmy w stanie dostawczać energii dokładnie w tempie jej "ucieczki". I właśnie dlatego wymyślono sterowanie pogodowe. Przy "czystej pogodówce" nie ma żadnej histerezy. Jest tylko temp zewn i zależna od niej temp zadana na CO. Oczywiście piec załaczając sie i dogrzewając obieg CO działa wg jakiejś histerezy, na czym są pewne straty. Ale pomysł eliminowania tych strat poprzez świadome wymuszanie dogrzewania i schładzania domu (żeby nie było taktowania), wg mnie w ogólnym bilansie przyniesie więcej strat, niż korzyści.

Pluszku, a propos Twoich nastaw - możesz zadzwonić na infolinie serwisową Junkersa i upewnić się, czy przypadkiem nastawy na piecu i tak nie sa ignorowane przez regulator, który rządzi po swojemu. Mnie powiedzieli, że w moim przypadku tak jest.

civic9
16-03-2009, 21:12
Zrobiłem wczoraj eksperyment bo mnie to męczyło.
Od wczoraj prawie od rana do dzisiejszego popołudnia miałem prawie stałą temp. zewn. w zakresie 5-6 st. To u mnie powoduje przy domyślnym ustawieniu na pogodówce "taktowanie" (niektórzy na tym forum piszą, że 1-2 razy/h to jeszcze nie taktowanie, dlatego w cudzysłów) dla zadanej temp. wewn. 22st.C. I tak leciał prawie całą dobę. Prawie - ponieważ w pewnym momencie wymusiłem większe temp. zasilania. Dzięki temu trochę bardziej nagrzała się wylewka i w kolejnych 5h zamiast ok.7 cykli zaliczył tylko jeden - dłuższy, z większą temp. zasilania, i dłuuuga przerwą po. Zmierzyłem pobór gazu w okresie tych 5h oraz innych 5h gdzie włącza się 1-2 razy na godzinę. No i jednak gdy się włącza tak jak sterownik pogodowy proponuje - dość często - to spalił zauważalnie mniej. Przestałem się więc nie przejmować.

Oczywiście daleko temu pomiarowi do laboratoryjnych warunków i różnice mogą być spowodowane choćby pewnymi błędami wprowadzanymi przez zmienne warunki itp. Ale wystarczy mi, że nie zobaczyłem jakiejś większej różnicy w drugą stronę - na korzyść zwiększania histerezy - wtedy bym się zastanawiał.

Widzę to tak - skoro ustawiam temp. wewn. 22st.C to pogodówka tak steruje, żeby być jak najbliżej tej temp. Nie spada poniżej (co wiem, że u mnie powoduje znaczy dyskomfort), ani też nie rośnie powyżej. Jedyny problem to energia marnowana na starty kotła - ale ile to jest? Nie wiem. Zaczynam wierzyć, że wcale nie tak dużo. Delta T jest jakaś tam.

Jeśli chcę zmniejszyć ilość startów kotła i nagrzewać z histerezą to pozostaje się przegrzać - zakładając, że musimy mieć tą samą temp. minimum. Nawet jeśli nie przegrzejemy pomieszczenia to musimy przegrzać wylewkę/podłogę - żeby dłużej wytrzymała. Delta T musi być większa. Utrzymywanie większej delty kosztuje.

Gdzieś tam jest punkt równowagi pomiędzy kosztem dodatkowych startów, a kosztem utrzymania większej delty T. Pewnie zależy to od kilku czynników.

Hans Kloss
17-03-2009, 16:12
Dokładnie civic9 - trafiłeś niemal w sedno ekonomiki sterowania :D Najlepsza automatyka to... jej brak - czyli bez sprzężenia zwrotnego i kompensacji odchyłek. Wg mnie najlepsze sterowanie w ogóle byłoby na... prądzie. Zakres modulacji dowolny, żadnego taktowania, prawie zero strat na sterowanie i sprawność cieplna blisko 100%. Ale cóż prąd za drogi w zwykłej taryfie. Dlatego wymyślaja akumulatory ciepła, które same w sobie są generatorem strat ale to sie i tak opłaca w zestawieniu z cenami taryf nocnych. Jak ktos ma gaz, odpowiednio dobrany kocioł kondensacyjny, dobrą automatykę - to niech sobie nie robi akumulatora cieplnego z całego domu. Chyba, ze wprowadzą nocna taryfę gazową :D Wtedy robimy saunę w nocy i na dzień temp będzie jak znalazł :D

hala_k
17-03-2009, 18:44
A co z tymi, którzy przy zapotrzebowaniu na energię cieplną 5-6 kW dobrali kotły 8-24 kW firmy V i sądzą, że one nie taktują przez odpowiednie nastawy i są jak najbardziej dobrze dobrane?! Czy mają komfort cieplny? Przecież to tylko fizyka, chyba, że jest inna której nie znamy?! Ale jak najbardziej ten komfort to wychodzi właśnie przy obecnych temperaturach.. Chyba trochę przegrzewa, co niektórym? V wzywa :D

pawulon30
17-03-2009, 19:54
Witam wszystkich. Czytając Wasze posty na temat rach, dochodzę do wniosku że u mnie coś chyba jest do D... bo.. dom 180m2 i zew. podwójna cegła czerwona, styropian 5cm wew.pustak komórkowy okna plastyki k1,1 nie tynkowany ale chyba z dobrych materiałów i w sezonie grzewczym nie schodzę z 300-350 m3 miesięcznie + kominek z płaszczem wodnym i palę nim 3 całe dni w każdym tygodniu czyli 12-15 dni mies. piec stojący TERMET termo comfort +pogodówka+ pokojówka ustawiona na 20-21*c. bez zasobnika cwu Grzeję już 5 sezon i ciągle tak samo:( POWIDZCIE mi co jest nie tak ze AŻ tyle spalam gazu??? Gdyby nie kominek to nawet nie chcę myśleć :) Powiem jeszcze ze kilka razy sprawdzałem dobowe zużycie gazu bez kominka i było na poziomie 30m3 dobowo!

adam_mk
17-03-2009, 20:06
"... że u mnie coś chyba jest do D... "
:roll:
Obrzęd gromniczny całą rodziną, wieczorową odprawiany porą, może by co pokazał...

Adam M.

Lookita
17-03-2009, 20:36
Witaj Adamie....po zamontowaniu drzwi wew. u mnie,teraz dopiero ten obrzed sie pokazuje w calej swej wiejnosci :-)

pawulon30
17-03-2009, 20:58
I jeszcze jedno pytanko do znawców pieców- o co chodzi z tą krzywą grzania??
na moim Termecie jest regulacja od 0,6 do 2,6 ale od początku czyli5 lat nie przestawiam tego i ciągle jest na 0,6 bo nawet serwisant nie potrafił mi wytłumaczyc o co w tym chodzi. dziękuję z góry:)

pawulon30
17-03-2009, 21:00
ADAMIE, jak mam rozumieć Twoją wypowiedż z tym obrzędem??

adam_mk
17-03-2009, 21:04
:o :o :o
Brak zadania domowego!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Jest cały wątek - co robić jak nie wiadomo co się dzieje...
Ten obrzęd właśnie...
:lol:
Poszukam linka..
Adam M.

Jest..
Tu: http://forum.muratordom.pl/obrzed-gromniczny-tymi-recami-wykonany,t148848.htm?highlight=obrz%EAd%20gromnicz ny%20r%EAcami%20wykonany

pablitoo
17-03-2009, 21:18
A co z tymi, którzy przy zapotrzebowaniu na energię cieplną 5-6 kW dobrali kotły 8-24 kW firmy V i sądzą, że one nie taktują przez odpowiednie nastawy i są jak najbardziej dobrze dobrane?! Czy mają komfort cieplny? Przecież to tylko fizyka, chyba, że jest inna której nie znamy?! Ale jak najbardziej ten komfort to wychodzi właśnie przy obecnych temperaturach.. Chyba trochę przegrzewa, co niektórym? V wzywa :D

Chłopie - napisałem Ci - zejdź ze mnie - nie jestem dla ciebie adwersarzem ani partnerem do dyskusji - nie ten poziom - nie nadążam za Twoimi błyskotliwymi wnioskami - takoż wyładowuj swoje frustracje korzystając z innego misia ...



U mnie pow użytkowa ogrzewana to ok 180m^3, kubatura 599m^3, poddasze 20cm wełny, Ytong 36,5 ocieplony 5cm wełny. Zamieszkany od 2 lat.
Piec Junkers Cerasmart Modul ZSB-22 ze zintegrowanym zasobnikiem CWU 120l, sterownik pogodowy TA270, ogrzewanie mieszane: podłogówka ok 25m^3, reszta kaloryfery.
Ogrzewanie gazem ziemnym CO, CWU i gotowanie.
W weekendy nieregularnie dogrzewam kominkiem z DGP (wtedy CO automatycznie sie blokuje).
Bazowa temperatura to 21st, ale ustawiona poprzez dobranie krzywych grzania - układem steruje pogodówka z niewielką korektą temperatury w pomieszczeniu (w reprezentacyjnym punkcie).

Właśnie nadszedł rachunek za okres od 5/12 do 09/02 zużycie GZ50 495m3, do zapłaty 907zł (taryfa W-3). To daje średnią dzienną zużycia 7,5m3 i średni miesięczny koszt ok 430.

Pozwoliłem sobie zacytować wypowiedź kolegi Hansa - rzeczywiście jak widać chałupa bardzo podobna do mojej - u mnie tylko więcej ocieplenia i przegrody z ceramiki - zapotrzebowanie na ciepło prawie identyczne - zużycie gazu jak widać także - kocioł Junkers 22kW - wniosek :

- no to jest nas tu już dwóch - kłamców :D

- bo przecie to niemożliwe żeby takie zużycie w takim domu ...

- ekhhhh ... 8)

Hans Kloss
18-03-2009, 10:57
Tu musze poprzeć pablitoo. U mnie empirycznie maksymalne zapotrzebowanie na ciepło to ok 33W/m2 powierzchni uzytkowej ogrzewanej. Policzone z maksymalnego dobowego zużycia gazu w tym sezonie (ok 13m3 przy temp zewn do -20st) przez wartość opałową GZ odniesioną do sprawności pieca. Wychodzi ok 6KW na dom. Sam się zdziwiłem, ze tyle wychodzi, a liczyłem to niedawno jako odpowiedź ma polemikę związaną z ciepłotą domów budowanych z Ytonga - oponentom z tego miejsca dziękuję. Dzieki nim wiele rzeczy sobie policzyłem i uświadomiłem.
Nie demonizowałbym też zanadto strat na taktowanie, jeśli tylko regulator jest w stanie zaadoptować sposób działania pieca do charaktetrystyki obiegów CO (albo ktos sobie to sam zaadoptuje lepiej niz regulator). W końcu jak piec nie grzeje to zużywa mniej energii elektrycznej - są zalety :D

civic9
18-03-2009, 11:39
Tu musze poprzeć pablitoo. U mnie empirycznie maksymalne zapotrzebowanie na ciepło to ok 33W/m2 powierzchni uzytkowej ogrzewanej. Policzone z maksymalnego dobowego zużycia gazu w tym sezonie (ok 13m3 przy temp zewn do -20st) przez wartość opałową GZ odniesioną do sprawności pieca. Wychodzi ok 6KW na dom.

Te 33W/m2 i 6kW/dom to nie do końca. nie było tej zimy chyba takiego dnia, żeby -20 było przez cały dzień. przynajmniej u mnie. owszem, w nocy bywało zimno, ale dużo cieplej (względnie, w stosunku do nocnego minimum :) było w dzień. Tak więc średnio było trochę więcej i ten wynik jest dla tej średniej, a nie dla -20. To tak tylko pro forma.

andrzej74
18-03-2009, 11:52
A co z tymi, którzy przy zapotrzebowaniu na energię cieplną 5-6 kW dobrali kotły 8-24 kW firmy V i sądzą, że one nie taktują przez odpowiednie nastawy i są jak najbardziej dobrze dobrane?! Czy mają komfort cieplny? Przecież to tylko fizyka, chyba, że jest inna której nie znamy?! Ale jak najbardziej ten komfort to wychodzi właśnie przy obecnych temperaturach.. Chyba trochę przegrzewa, co niektórym? V wzywa :D

Czuję się, podobnie jak Pablitoo /szacun za cierpliwość/ wywołany do tablicy.
Otóż i ja mam przyjemność - w/g hala k chyba powinieniem napisać "znikomą przyjemność" - zaliczać się do grupy posiadaczy kotła na V - vitodensa WB2A /podobnie jak wspomniany Pablitoo, tyle tylko, że instalacja trochę inaczej rozwiązana, inny sterownik /. Dom wybudowany w/g projketu APS- 136 z 2 garażami Archi-projektu z Lublina. Mieszkamy od stycznia 2008. Początkowo średnie tygodniowe zużycie gazu w okresie grzewczym to 70m /w/g przedstawiciela firmy V - b. dobre/. Trochę jednak pozmieniałem ustawienia w kodowaniu 2, bez zmian zadawanej temperatury dziennej jak i zredukowanej i bez zmian ustawiania czasu pracy w trybie dziennym i zredukowanym /tutaj też z częściową pomocą kolegi Pablitoo oraz pomocą osoby z infolinii firmy V/ i udało mi sie porawić wynik - na przestrzeni ostatnich 4 tygodni /noca przymrozki, dni pochmurne, de facto brak dni słonecznych/ zużycie spadło do 55m tygodniowo.
Ps. nic mi nie przegrzewa..... , a komfort cieplny w/g małżonki - a więc żródła wiarygodnego i wybrednego - lubiącego ciepło tj. ma być 20-21 stopni i już- bardzo dobry - wspomniana małżonka nie narzeka i nie marudzi, że jej zimno.

Hans Kloss
18-03-2009, 14:36
Tu musze poprzeć pablitoo. U mnie empirycznie maksymalne zapotrzebowanie na ciepło to ok 33W/m2 powierzchni uzytkowej ogrzewanej. Policzone z maksymalnego dobowego zużycia gazu w tym sezonie (ok 13m3 przy temp zewn do -20st) przez wartość opałową GZ odniesioną do sprawności pieca. Wychodzi ok 6KW na dom.

Te 33W/m2 i 6kW/dom to nie do końca. nie było tej zimy chyba takiego dnia, żeby -20 było przez cały dzień. przynajmniej u mnie. owszem, w nocy bywało zimno, ale dużo cieplej (względnie, w stosunku do nocnego minimum :) było w dzień. Tak więc średnio było trochę więcej i ten wynik jest dla tej średniej, a nie dla -20. To tak tylko pro forma.

Masz rację, napisałem wyraźnie, że temp zewn do -20st :D Po prostu wybrałem dzień, kiedy dobowo zużyłem najwięcej gazu (jak łatwo przewidzieć, był to dzień z najchłodniejszymi tem zewn, chyba wtedy dobowo nie było wyżej, niż -15st) i przeliczyłem to na moc - kalkulacja czysto empiryczna ale najbardziej prawdopodobna. Czy ktoś pamieta w ostatnich latach zimę, żeby non stop było -20st dłużej, niż 2-3 dni? Może gdzieś w górach albo w Suwałkach :D

civic9
18-03-2009, 15:15
ok,
tylko zwracam jak pisałem uwagę pro forma,
jakby ktoś chciał porównywać to do obliczeniowego zapotrzebowania
(liczonego dla -20st.C całodobowo).
najniższa dobowa średnia u mnie to około -12.5st.C (dane z imgw katowice),
dlatego dorzuciłbym jeszcze z 20% (albo dokładniej jakbyś sprawdził średnią za dany dzień u Ciebie) do otrzymanego przez Ciebie wyniku, jeśli chcemy otrzymać wynik porównywalny z tym co się zwykle oblicza dla warunków -20 do 20st.C;
pewnie jeszcze doczekamy takiej zimy, która nawet obliczeniowe zapotrzebowanie przekroczy przynajmniej w jednym dniu :)

(*) oczywiście w/w -20 zależy jeszcze trochę od strefy klimatycznej

Krzysiek@Z
18-03-2009, 17:02
Witajcie
Pierwsze uruchomienie pieca nastąpiło 18 lutego. Do dzisiaj "wypalił" 252m3 gazu, rachunek 497 zł. Temperatura w domu (wykańczamy/nie mieszkamy) 15-16 st. Z tego co zauważyłem i jeśli dobrze rozumiem Wasze posty to piec taktuje :roll: Nie wiem jednak o co chodzi z pozostałymi (dla mnie niezrozumianymi) zwrotami, np. histeryza :oops:
Może ktoś mi podpowie, jak dobrze ustawić kocioł, żeby najmniej zużyć gazu?
Wiem tylko tyle, że krzywą grzewczą mam ustawioną na 1.4, a kocioł to Vaillant Eco Tec plus (jednofunkcyjny) z regulatorem pogodowym Calor Matic 430.
Dziękuję za wszelkie rady :)

Lookita
18-03-2009, 17:12
hmmm,ja mam na swojej Brotje-krzywa 0.7,a mieszkamy,mamy temp. 21 w zasadzie przez pol doby...moc mam 7-22 kW....

civic9
18-03-2009, 17:16
Witajcie
Pierwsze uruchomienie pieca nastąpiło 18 lutego. Do dzisiaj "wypalił" 252m3 gazu, rachunek 497 zł. Temperatura w domu (wykańczamy/nie mieszkamy) 15-16 st. Z tego co zauważyłem i jeśli dobrze rozumiem Wasze posty to piec taktuje :roll: Nie wiem jednak o co chodzi z pozostałymi (dla mnie niezrozumianymi) zwrotami, np. histeryza :oops:
Może ktoś mi podpowie, jak dobrze ustawić kocioł, żeby najmniej zużyć gazu?
Wiem tylko tyle, że krzywą grzewczą mam ustawioną na 1.4, a kocioł to Vaillant Eco Tec plus (jednofunkcyjny) z regulatorem pogodowym Calor Matic 430.
Dziękuję za wszelkie rady :)

Po krzywej podejrzewam, że masz kaloryfery.
Masz panel wyniesiony poza piec w jakieś reprezentatywne (w sensie temperaturowym) miejsce? To ustaw sobie na stronie C10 przy opcji "włącz temp.pok." korekta lub termostat. I porównaj zużycie - ale tak po 48-72h, jednocześnie obserwując czy nie ma większych różnic w temp. zewn. Na razie to i tak raczej nie wiele zmieni, chyba że ustawiasz 15-16st. a wychodzi więcej - a nie jest Ci to więcej potrzebne. Poza tym nie ma tam za wiele ustawiania, reszta to pożądane temperatury. No i jak masz kaloryfery to możesz wykorzystać programy czasowe - na noc mniej, dzień czy kiedy Ci potrzeba więcej itd.

Krzysiek@Z
18-03-2009, 19:23
Po krzywej podejrzewam, że masz kaloryfery
Zgadza się.


Masz panel wyniesiony poza piec w jakieś reprezentatywne (w sensie temperaturowym) miejsce?
Chodzi Ci o panel sterowania? Jeśli tak to mam go zamontowany w kotle.


To ustaw sobie na stronie C10 przy opcji "włącz temp.pok." korekta lub termostat. I porównaj zużycie - ale tak po 48-72h, jednocześnie obserwując czy nie ma większych różnic w temp. zewn. Na razie to i tak raczej nie wiele zmieni, chyba że ustawiasz 15-16st. a wychodzi więcej - a nie jest Ci to więcej potrzebne. Poza tym nie ma tam za wiele ustawiania, reszta to pożądane temperatury. No i jak masz kaloryfery to możesz wykorzystać programy czasowe - na noc mniej, dzień czy kiedy Ci potrzeba więcej itd.

Mam ustawione 16 st. na termometrze wskazuje 15st., jeszcze nie używam programatora czasowego, nie chcę, żeby się wychłodziło w domu. Poza tym wydaje mi się, że kocioł zbyt często się włącza i wyłącza.
Powiedz jeszcze czy mam nastawić korekta czy termostat? Co takie ustawienie ma zmienić?

civic9
18-03-2009, 19:38
Krzysiek@Z,

dopóki masz go na kotle to te opcje nie są dostępne.
przydadzą Ci się później, powodują one, że sterownik mierzy temperaturę w miejscu jego zainstalowania i dostosowuje grzanie dodatkowo do różnicy pomiędzy temp. zadaną, a zmierzoną. czyli może ograniczyć moc albo całkiem wyłączyć grzanie jeśli jest blisko temp. zadanej.

ale w tej chwili skoro masz te 15st. i tyle chcesz mieć to nie wiele to nie da. tyle potrzebuje, żeby uzyskać tą temperaturę i już. no może czasem by ograniczył grzanie np. po nagrzaniu przez słońce itp. - może są takie momenty których nie zauważasz lub gdy Cię nie ma. a pewnie nawet by zwiększył zużycie bo by zmierzył, że jest 15 zamiast nastawionych 16 i podgrzał jeszcze bardziej, żeby te 16 osiągnąć.

oszczędności szukaj poza piecem...albo poczekaj najpierw na wygrzanie wszystkiego, wygonienie wilgoci. bywa ciężko na początku.

Krzysiek@Z
19-03-2009, 04:28
Krzysiek@Z,

dopóki masz go na kotle to te opcje nie są dostępne.
przydadzą Ci się później, powodują one, że sterownik mierzy temperaturę w miejscu jego zainstalowania i dostosowuje grzanie dodatkowo do różnicy pomiędzy temp. zadaną, a zmierzoną. czyli może ograniczyć moc albo całkiem wyłączyć grzanie jeśli jest blisko temp. zadanej.

ale w tej chwili skoro masz te 15st. i tyle chcesz mieć to nie wiele to nie da. tyle potrzebuje, żeby uzyskać tą temperaturę i już. no może czasem by ograniczył grzanie np. po nagrzaniu przez słońce itp. - może są takie momenty których nie zauważasz lub gdy Cię nie ma. a pewnie nawet by zwiększył zużycie bo by zmierzył, że jest 15 zamiast nastawionych 16 i podgrzał jeszcze bardziej, żeby te 16 osiągnąć.

oszczędności szukaj poza piecem...albo poczekaj najpierw na wygrzanie wszystkiego, wygonienie wilgoci. bywa ciężko na początku.

Dzięki za odpowiedzi :)

Nie wszystko szczegółowo wyjaśniłem. 15 st mam, ale w salonie, a tam gdzie jest kocioł to jest może 12 st. Może rzeczywiście ten panel wprowadza w błąd i powoduje częste włączanie i wyłączanie kotła?
Tak jak radzisz poczekam aż zamieszkamy to wtedy będę kombinował.

Czy oszczędniej jest kiedy kocioł się włącza i wyłącza czy kiedy chodzi np. dłużej ale na minimalnej mocy?

Z pozdrowieniami początkujący "gazownik" 8)

civic9
19-03-2009, 08:21
zależy jeszcze jak często - jak raz na kilkadziesiąt minut to wg mnie nie ma tragedii i nie wpływa to negatywnie na ekonomię spalania.

nawet jeśli częściej - często się włącza i wyłącza bo do nagrzania do tych kilkunastu stopni dużo grzania nie potrzeba. jak będziesz utrzymywał wyższe temperatury to i chodził będzie dłużej/więcej.

ten sterownik powoduje, że i tak chodzi z minimalną mocą gdy się da, więc już mniej się nie da.

może nie dopiero jak zamieszkacie - obserwuj i poprawiaj, ale poza piecem. izolacje cieplne, szczelność domu, itp. :)

ps. nie jestem fachowcem, ale męczę dokładnie ten sam kocioł i sterownik od jakiegoś czasu, trochę już poeksperymentowałem, pomierzyłem - piszę na podstawie doświadczeń i swoich obserwacji. tylko, że na podłogówce.

SławekD
19-03-2009, 08:58
Właśnie zapłaciłem kolejny rachunek :(
Poprzedni za listopad i grudzień był na ok 930 zł czyli ok 490 m3 a obecny na 990 zł i 525 m3.
Niby dużo ale praktycznie cały czas ktoś w domu i grzejemy od 6:00 do 18:00 na 21,5 reszta obniżona na 19.