PDA

Zobacz pełną wersję : Ile gazu poszło Wam juz w tym sezonie?



Strony : 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62

tacim
21-03-2009, 19:19
A to złodzieje patrz mi mówili, że nie zależnie od długości i td 1700 zł. Przy takich kosztach instalacji to chyba jednak PC.

Patos
23-03-2009, 15:57
Witam !!!
Do porównania podam moje wyliczenia.

Dom parterowy (GLX 7 studio Atrium) 115m2 z poddaszem użytkowym,
parter - podłogówka + jeden grzejnik w kotłowni
poddasze - 9X grzejniki Regulus przewymiarowane X 2 ( a ściślej mówiąc, a może pisząc) dołożyłem po jednym grzejniku do każdego pomieszczeia (teraz jest pod każdym oknem grzejnik).
Brak mieszacza i RTL-a
Piec z modulacją od 4,7 do 23,5kW, kondensacyjny z pogodówką Max zasilanie CO 45oC

Od 1 pażdiernika 08r do dzisiaj to jest 23 03 09r (co daje 174 dni), zużyłem 830m3 gazu ziemnego, co daje średie zużycie na dobę 4,77 m3 gazu. W tym CWU ( 4 osoby) i kuchnia gazowa, temperaturę mam ustawioną na 22oC w godz. 5-9 i 14-18 reszta 21oC.
Rachunki jakie dostałem to
01,04,08r stan 0000 założono licznik
18,04,08r stan 0083 zużycie 083 cena 222 zł
30,06,08r stan 0239 zużycie 156 cena 343 zł
23,08,08r stan 0295 zużycie 056 cena 195 zł
27,10,08r stan 0389 zużycie 094 cena 252 zł
12,12,08r stan 0596 zużycie 207 cena 442 zł
28,02,09r stan 1098 zużycie 502 cena 881 zł

2335zł za 10 miesięcy
Gaz GZ-50
Parę dni przepalałem kominkiem.
Czekam na inne wyliczenia z tego sezonu grzewczego
Pozdrawiam
Patos

24-03-2009, 09:35
Hello,

Moje podsumowanie pierwszego sezonu grzewczego (choć właściwie jeszcze się nie skończył... :cry: ):

Dom ok. 230m2 po podłodze z wysokim użytkowym poddaszem. Bez garażu w bryle. Gaz PROPAN z butli, piec termet MiniMaxTurbo 7-21kW. Materiał na ściany silikaty 24 i 18 cm, ocieplenie: styropian 15cm. Ocieplenie pomiędzy poddaszem a strychem oraz pomiędzy krokwiami wełna ok. 20-25cm. Wszędzie grzejniki Purmo, w łazienkach (3) oraz kuchni powrót z grzejników poprowadzony jako "podłogówka" :oops: . W sumie chyba z 13 grzejników. Sterowanie pokojowe, temp. ok. 20st podczas obecności domowników i 18-19st w nocy oraz w ciągu dnia, kiedy nikogo nie ma w domu. Najniższe zanotowane temperatury na zewnątrz to kilka dni po -23 - -24st. Na parterze m.in. pomieszczenie otwarte: salon+jadalnia+kuchnia ok. 60m2 z dużymi przeszkleniami - strrrrasznie parszywe do ogrzania... :-? Kuchnia elektryczna. Kominek rekreacyjny, bez rozprowadzenia, rozpalany w weekendy i w największe mrozy wieczorami po powrocie z pracy na 2-3 godziny.
Koszt 1m3 gazu na ten sezon to 9,70PLN brutto.
październik - 650 PLN
listopad - 900 PLN
grudzień - 1 150 PLN
styczeń - 1 350 PLN
luty - 1 100 PLN
marzec - 900 PLN (moje szacunki);

Masakraaaaaaaaaa...

Pzdr., :D

mariankossy
24-03-2009, 12:04
I jeszcze jedno pytanko do znawców pieców- o co chodzi z tą krzywą grzania??
na moim Termecie jest regulacja od 0,6 do 2,6 ale od początku czyli5 lat nie przestawiam tego i ciągle jest na 0,6 bo nawet serwisant nie potrafił mi wytłumaczyc o co w tym chodzi. dziękuję z góry:)

Ustaw na : 1,4 :)
tam:
http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=491&cms=445

opis na dole: Jak wyznaczyć krzywą grzania? :D

mariankossy
24-03-2009, 12:04
I jeszcze jedno pytanko do znawców pieców- o co chodzi z tą krzywą grzania??
na moim Termecie jest regulacja od 0,6 do 2,6 ale od początku czyli5 lat nie przestawiam tego i ciągle jest na 0,6 bo nawet serwisant nie potrafił mi wytłumaczyc o co w tym chodzi. dziękuję z góry:)

Ustaw na : 1,4 :)
tam:
http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=491&cms=445

opis na dole: Jak wyznaczyć krzywą grzania? :D

tacim
24-03-2009, 16:07
Hello,

Moje podsumowanie pierwszego sezonu grzewczego (choć właściwie jeszcze się nie skończył... :cry: ):

Dom ok. 230m2 po podłodze z wysokim użytkowym poddaszem. Bez garażu w bryle. Gaz PROPAN z butli, piec termet MiniMaxTurbo 7-21kW. Materiał na ściany silikaty 24 i 18 cm, ocieplenie: styropian 15cm. Ocieplenie pomiędzy poddaszem a strychem oraz pomiędzy krokwiami wełna ok. 20-25cm. Wszędzie grzejniki Purmo, w łazienkach (3) oraz kuchni powrót z grzejników poprowadzony jako "podłogówka" :oops: . W sumie chyba z 13 grzejników. Sterowanie pokojowe, temp. ok. 20st podczas obecności domowników i 18-19st w nocy oraz w ciągu dnia, kiedy nikogo nie ma w domu. Najniższe zanotowane temperatury na zewnątrz to kilka dni po -23 - -24st. Na parterze m.in. pomieszczenie otwarte: salon+jadalnia+kuchnia ok. 60m2 z dużymi przeszkleniami - strrrrasznie parszywe do ogrzania... :-? Kuchnia elektryczna. Kominek rekreacyjny, bez rozprowadzenia, rozpalany w weekendy i w największe mrozy wieczorami po powrocie z pracy na 2-3 godziny.
Koszt 1m3 gazu na ten sezon to 9,70PLN brutto.
październik - 650 PLN
listopad - 900 PLN
grudzień - 1 150 PLN
styczeń - 1 350 PLN
luty - 1 100 PLN
marzec - 900 PLN (moje szacunki);

Masakraaaaaaaaaa...

Pzdr., :D

No ceny kosmos. A ile bo to kosztowało przy gazie z sieci??? Kurna nawet nie wiem ile gaz kosztuje hehe.

Hans Kloss
25-03-2009, 09:09
Ja wiem, bo na początku grzałem LPG, czekajac na Jaśnie Gazownię. Przy GZ koszty byłyby ca 2 razy niższe.
Jeśli Aussie tez jest na ścieżce "do uzyskania GZ" to pociecha, że w przyszłości będzie znacznie taniej.

25-03-2009, 09:21
Hello,

GZ jest jakieś 4 km ode mnie, tuż "za lasem"... :lol: Gmina podobno czeka na kasę z Unii, którą przewiduje przytulić w ciągu 2 lat. Czy tak się stanie? :roll: na razie jestem zobowiązany do odbioru 5000 m3 od Gaspolu. Mam już na liczniku ok 1500, więc jeszcze ze 3 lata... :cry:

A póki co, to od wczorajszego wieczora nie ma w okolicy prądu, więc piec nie pracuje i zużycia nie ma... :lol: :lol: :lol:

pzdr.,

Hans Kloss
25-03-2009, 10:14
Spokojnie zdążysz wyczerpać limit. :D U mnie GZ był 300-400m od działki i Jaśnie Gazowni przyłączenie zajęło 2,5roku. A jak Cie przyłaczą wcześniej to i tak opłaci Ci sie zerwac kontrakt na LPG, bo kasa do zwrotu i tak moze być niższa od oszczędności przy kosztach GZ. Ja tak właśnie zrobiłem.

Marek30022
26-03-2009, 08:15
Hello,

Moje podsumowanie pierwszego sezonu grzewczego (choć właściwie jeszcze się nie skończył... :cry: ):

Dom ok. 230m2 po podłodze z wysokim użytkowym poddaszem. Bez garażu w bryle. Gaz PROPAN z butli, piec termet MiniMaxTurbo 7-21kW. Materiał na ściany silikaty 24 i 18 cm, ocieplenie: styropian 15cm. Ocieplenie pomiędzy poddaszem a strychem oraz pomiędzy krokwiami wełna ok. 20-25cm. Wszędzie grzejniki Purmo, w łazienkach (3) oraz kuchni powrót z grzejników poprowadzony jako "podłogówka" :oops: . W sumie chyba z 13 grzejników. Sterowanie pokojowe, temp. ok. 20st podczas obecności domowników i 18-19st w nocy oraz w ciągu dnia, kiedy nikogo nie ma w domu. Najniższe zanotowane temperatury na zewnątrz to kilka dni po -23 - -24st. Na parterze m.in. pomieszczenie otwarte: salon+jadalnia+kuchnia ok. 60m2 z dużymi przeszkleniami - strrrrasznie parszywe do ogrzania... :-? Kuchnia elektryczna. Kominek rekreacyjny, bez rozprowadzenia, rozpalany w weekendy i w największe mrozy wieczorami po powrocie z pracy na 2-3 godziny.
Koszt 1m3 gazu na ten sezon to 9,70PLN brutto.
październik - 650 PLN
listopad - 900 PLN
grudzień - 1 150 PLN
styczeń - 1 350 PLN
luty - 1 100 PLN
marzec - 900 PLN (moje szacunki);

Masakraaaaaaaaaa...

Pzdr., :D


Widzę, że mam bratnią duszę. Mam podobne koszty ogrzewania. Dom mniejszy (150 m pow. użytkowej, ale dochodzi garaż i pom. gosp. (oba lekko ogrzewane) 28 m kw. tem. w najzimniejszym pokoju (nad garażem 21 st, cały czas), pozostałe pom. 22-23 st.) Spalam 800 m3 propanu na rok.

W tym roku będzie gaz ziemny.

Marek30022
26-03-2009, 08:42
Hello,

GZ jest jakieś 4 km ode mnie, tuż "za lasem"... :lol: Gmina podobno czeka na kasę z Unii, którą przewiduje przytulić w ciągu 2 lat. Czy tak się stanie? :roll: na razie jestem zobowiązany do odbioru 5000 m3 od Gaspolu. Mam już na liczniku ok 1500, więc jeszcze ze 3 lata... :cry:

A póki co, to od wczorajszego wieczora nie ma w okolicy prądu, więc piec nie pracuje i zużycia nie ma... :lol: :lol: :lol:

pzdr.,

Coś mi się nie zgadza rachunek. Jeśli pierwszy sezon grzewczy to nie mogłeś spalić 1500 m3 gazu przy takich rachunkach jak podaeś. Bardziej prawdopodobne, że 1500 l.

neokowal2
26-03-2009, 08:51
Witam !!!
Do porównania podam moje wyliczenia.

Dom parterowy (GLX 7 studio Atrium) 115m2 z poddaszem użytkowym,
parter - podłogówka + jeden grzejnik w kotłowni
poddasze - 9X grzejniki Regulus przewymiarowane X 2 ( a ściślej mówiąc, a może pisząc) dołożyłem po jednym grzejniku do każdego pomieszczeia (teraz jest pod każdym oknem grzejnik).
Brak mieszacza i RTL-a
Piec z modulacją od 4,7 do 23,5kW, kondensacyjny z pogodówką Max zasilanie CO 45oC

Od 1 pażdiernika 08r do dzisiaj to jest 23 03 09r (co daje 174 dni), zużyłem 830m3 gazu ziemnego, co daje średie zużycie na dobę 4,77 m3 gazu. W tym CWU ( 4 osoby) i kuchnia gazowa, temperaturę mam ustawioną na 22oC w godz. 5-9 i 14-18 reszta 21oC.
Rachunki jakie dostałem to
01,04,08r stan 0000 założono licznik
18,04,08r stan 0083 zużycie 083 cena 222 zł
30,06,08r stan 0239 zużycie 156 cena 343 zł
23,08,08r stan 0295 zużycie 056 cena 195 zł
27,10,08r stan 0389 zużycie 094 cena 252 zł
12,12,08r stan 0596 zużycie 207 cena 442 zł
28,02,09r stan 1098 zużycie 502 cena 881 zł

2335zł za 10 miesięcy
Gaz GZ-50
Parę dni przepalałem kominkiem.
Czekam na inne wyliczenia z tego sezonu grzewczego
Pozdrawiam
Patos
Witam!
Podajesz średnie zużycie gazu 4,77m3 na dobę. Daje to zakładając wartość opałową gazu 37MJ/m3 i 100% sprawność kotła, średnią moc z jaką pracuje kocioł 2,04 kW. Zakładając że w najchłodniejsze dni zużycie jest 2 krotnie większe to i tak około 4kW. Tymczasem kocioł masz do 23,5 kW. Zatem dobrze dobranym kotłem jeśli chodzi o wielkość to nie możesz się pochwalić.

26-03-2009, 09:37
Hello,

Marek30022:
nie mogłeś spalić 1500 m3 gazu przy takich rachunkach jak podaeś

Mogłem... :D Podaję koszty ogrzewania za sezon grzewczy 2008/09, a butlę podpięli mi we wrześniu 2007 i pozostałą ilość natłukłem dogrzewając budynek od tego czasu do momentu wprowadzenia...

A dziś w nocy miałem temp. -9,9st. C - oczywiście na zewnątrz... :lol:

Pzdr.,

Marek30022
26-03-2009, 11:05
Hello,

Marek30022:
nie mogłeś spalić 1500 m3 gazu przy takich rachunkach jak podaeś

Mogłem... :D Podaję koszty ogrzewania za sezon grzewczy 2008/09, a butlę podpięli mi we wrześniu 2007 i pozostałą ilość natłukłem dogrzewając budynek od tego czasu do momentu wprowadzenia...

A dziś w nocy miałem temp. -9,9st. C - oczywiście na zewnątrz... :lol:

Pzdr.,

Trochę tak podejrzewałem. Ja mam umowę na 3500 m3. Od listopada 2005 spaliłem prawie 3000 m3.

jacekot
26-03-2009, 15:12
Witam !!!
Do porównania podam moje wyliczenia.

Dom parterowy (GLX 7 studio Atrium) 115m2 z poddaszem użytkowym,
parter - podłogówka + jeden grzejnik w kotłowni
poddasze - 9X grzejniki Regulus przewymiarowane X 2 ( a ściślej mówiąc, a może pisząc) dołożyłem po jednym grzejniku do każdego pomieszczeia (teraz jest pod każdym oknem grzejnik).
Brak mieszacza i RTL-a
Piec z modulacją od 4,7 do 23,5kW, kondensacyjny z pogodówką Max zasilanie CO 45oC

Od 1 pażdiernika 08r do dzisiaj to jest 23 03 09r (co daje 174 dni), zużyłem 830m3 gazu ziemnego, co daje średie zużycie na dobę 4,77 m3 gazu. W tym CWU ( 4 osoby) i kuchnia gazowa, temperaturę mam ustawioną na 22oC w godz. 5-9 i 14-18 reszta 21oC.
Rachunki jakie dostałem to
01,04,08r stan 0000 założono licznik
18,04,08r stan 0083 zużycie 083 cena 222 zł
30,06,08r stan 0239 zużycie 156 cena 343 zł
23,08,08r stan 0295 zużycie 056 cena 195 zł
27,10,08r stan 0389 zużycie 094 cena 252 zł
12,12,08r stan 0596 zużycie 207 cena 442 zł
28,02,09r stan 1098 zużycie 502 cena 881 zł

2335zł za 10 miesięcy
Gaz GZ-50
Parę dni przepalałem kominkiem.
Czekam na inne wyliczenia z tego sezonu grzewczego
Pozdrawiam
Patos
Witam!
Podajesz średnie zużycie gazu 4,77m3 na dobę. Daje to zakładając wartość opałową gazu 37MJ/m3 i 100% sprawność kotła, średnią moc z jaką pracuje kocioł 2,04 kW. Zakładając że w najchłodniejsze dni zużycie jest 2 krotnie większe to i tak około 4kW. Tymczasem kocioł masz do 23,5 kW. Zatem dobrze dobranym kotłem jeśli chodzi o wielkość to nie możesz się pochwalić.

co ty liczysz ?
w czerwcu kocioł pracował raz dziennie
a w styczniu pracował cały czas

neokowal2
26-03-2009, 16:06
Autor wyraźnie napisał : "Od 1 pażdiernika 08r do dzisiaj to jest 23 03 09r (co daje 174 dni), zużyłem 830m3 gazu ziemnego, co daje średie zużycie na dobę 4,77 m3 gazu."
Czyli to zużycie to średnie w okresie grzewczym.
To inaczej: w okresie od 12.12.08 do 28.02.09 tj. 77dni, zużycie 502m3. To daje średnią moc kotła w tym okresie 2,79kW.
I co?. Uważasz dalej, że ma dobrze dobrany kocioł?

admiro
26-03-2009, 16:41
I co?. Uważasz dalej, że ma dobrze dobrany kocioł?

Przecież piec gazowy ma a) możliwość ustawienia mocy grzania b) modulację (także płynną)!

gbh1976
26-03-2009, 17:48
Piszę tutaj bo dużo Was i grzejecie gazem i może poradzicie co mam wybrać. Może ktoś z Was ma te piece. Viessmann Vitodens 200W czy Wolf CGS20/160. Każdy sprzedawca zachwala swój piec i krytykuje drugi.

neokowal2
26-03-2009, 17:49
Tak, ale przewymiarowanie, także kotła gazowego nie jest korzystne. Odsyłam do wątku:
http://forum.muratordom.pl/piec-gazowy-jakie-zapotrzebowanie-kw,t151929.htm

Patos
26-03-2009, 20:26
Witam!
Podajesz średnie zużycie gazu 4,77m3 na dobę. Daje to zakładając wartość opałową gazu 37MJ/m3 i 100% sprawność kotła, średnią moc z jaką pracuje kocioł 2,04 kW. Zakładając że w najchłodniejsze dni zużycie jest 2 krotnie większe to i tak około 4kW. Tymczasem kocioł masz do 23,5 kW. Zatem dobrze dobranym kotłem jeśli chodzi o wielkość to nie możesz się pochwalić.
Taka moc 23,5kW to jest potrzebna do wody urzytkowej, a nie do C.O., czasami dzienne zużycie gazu wychodziło 8m3, ale nie jestem w stanie powiedzieć ile poszło na W.U. i do gotowania.
A moc C.O. to sobie dobiera automatycznie nie przekraczając 45oC
Pozdrawiam
Patos

Patos
26-03-2009, 21:49
Tak, ale przewymiarowanie, także kotła gazowego nie jest korzystne. Odsyłam do wątku:
http://forum.muratordom.pl/piec-gazowy-jakie-zapotrzebowanie-kw,t151929.htm
"Chłop swoje, a baba swoje" Czytaj ze zrozumieniem o tym zapotrzebowaniu.

Patos
03-04-2009, 16:11
Podciągam temat.
Przy tych temperaturach na zewnątrz, to można już podliczać sezon grzewczy 2008/2009 zachęcam do podsumowań.
Pozdrawiam
Patos

ms.
06-04-2009, 07:23
Panowie, powiedźcie co jest nie tak.

Mam kocioł kondensacyjny Vitodens200. Kiedy pracował w trybie c.o. i c.w.u - było OK. Wczoraj przestawiłam tylko na grzanie c.w.u + załączona cyrkulacja w określonych porach dnia.

Po jakimś czasie sprawdziłam temperaturę wody na kotle - wskazywało 65 stropni. Nastawienie żądanej temperatury c.w.u. było dużo niższe.

Dlaczego kocioł tak mi się rozbujał?
Czy można nad nim zapanować, żeby nawet w porywach podgrzewania wody nie przekraczać 57 stopni C?

marta

pablitoo
06-04-2009, 08:50
Panowie, powiedźcie co jest nie tak.

Mam kocioł kondensacyjny Vitodens200. Kiedy pracował w trybie c.o. i c.w.u - było OK. Wczoraj przestawiłam tylko na grzanie c.w.u + załączona cyrkulacja w określonych porach dnia.

Po jakimś czasie sprawdziłam temperaturę wody na kotle - wskazywało 65 stropni. Nastawienie żądanej temperatury c.w.u. było dużo niższe.

Dlaczego kocioł tak mi się rozbujał?
Czy można nad nim zapanować, żeby nawet w porywach podgrzewania wody nie przekraczać 57 stopni C?

marta

Witaj

Oczywiście że można - wszystko zależy od tego jaką temp zadaną dla ciepłej wody ustawisz w kotle - dla przykładu temp zadana to 50 stopni .
Adres kodowy 60: kodowania 2 opisuje max temp z jaką kocioł będzie grzał wodę powyżej zadanej tempertaury w zasobniku .
Defaultowo adres kodowy 60: wynosi 20 - czyli 60: 20 - czyli dla zadanej temp na podgrzewaczu 50 stopni kocioł podczas podgrzewania wody bedzie grzał wodę max do 70 stopni - w pierwszej fazie podgrzewania - podczas grzania ciepłej wody kocioł równiez moduluje i jak temp w zasobniku zacznie sie podnosić to kocioł obniży swoją moc odpowiednio do narastania temp w zasobniku .
Wartość adresu kodowego 60: możesz swobodnie ustawiać - jeżeli nie chcesz aby kocioł podczas podgrzewu zasobnika "wyskoczył" z zakresu kondensacji zmniejsz ta temperaturę - zakres zmian to od 5 do 25K .

Oprócz tego możesz zmienic histerezę regulatora dla podgrzewania zasobnika adresem kodowym kodowania 2 - jest to adres 59: , defaultowo ustawiona jest wartośc 59: 0 - czyli 2,5K dla żądanej nastawy temperatury w zasobniku .

lazik
06-04-2009, 09:09
Podciągam temat.
Przy tych temperaturach na zewnątrz, to można już podliczać sezon grzewczy 2008/2009 zachęcam do podsumowań.
980,99 m3 GZ50 - stan na wczoraj

ms.
06-04-2009, 09:18
pablitoo - dzięki, wiedziałam że mogę liczyć na Ciebie.

marta

PS. Poprzednia lekcja obsługi kotła się sprawdziła. :D

admiro
06-04-2009, 11:35
Propan z Gaspolu

Kwota z dzierżawą butli Kwota za gaz Cena 1m3 Ilość m3

kwi-08 151,63 133,33 8,46 15,8
maj-08 76,13 57,83 8,46 6,8
cze-08 47,81 29,51 8,46 3,5
lip-08 63,7 45,4 8,46 5,4
sie-08 61,03 42,73 8,46 5,1
wrz-08 73,27 54,97 9,38 5,9
paź-08 105,18 86,88 9,38 9,3
lis-08 407,65 389,35 9,38 41,5
gru-08 309,42 291,12 9,38 31,0
sty-09 297,69 279,39 9,38 29,8
lut-09 230,24 211,94 9,38 22,6
mar-09 226,1 207,8 9,38 22,2
2049,85 1830,25 198,7

plus 7m3 grabu do kominka (bez płaszcza wodnego)

Nasz_Dom
08-04-2009, 06:02
Adres kodowy 60: kodowania 2 opisuje max temp z jaką kocioł będzie grzał wodę powyżej zadanej tempertaury w zasobniku .
.... .

Serdecznie dziakuje tez za to info. Wlasnie zastanawialem sie co zrobic w ustawieniach mojego Vitodens 200 aby wode CWU od czasu do czasu podgrzac do temp 70 stopni aby wybic bakterie te na L... . Rozumie wiec ze przy ustawieniach domyslnych kodowania i ustawieniu temp CWU na 60 stopni to kociol w pierwszym etapie ogrzeje wode do temp 70 stopni ? bo przy tej temp mozna wybic bakterie L... czy jednak musze zmienic kodowanie w adresie 60 ?

Druga sprawa czu jest mozliwosc w obecnych temp na zewnatrz ustawic kocial tak aby wlaczal CO tylko na wieczor i noc bo w dzien nie ma potrzeby lwaczac ogrzewania. Chodzi mi oto czy jest to mozliwe aby w godzinach np od 6:00 do 19:00 bylo tylko CWU a od 19:00 do 6:00 CWU + CO Czy jednak musze robic to recznie codzieniie?

pablitoo
08-04-2009, 06:54
Serdecznie dziakuje tez za to info. Wlasnie zastanawialem sie co zrobic w ustawieniach mojego Vitodens 200 aby wode CWU od czasu do czasu podgrzac do temp 70 stopni aby wybic bakterie te na L... . Rozumie wiec ze przy ustawieniach domyslnych kodowania i ustawieniu temp CWU na 60 stopni to kociol w pierwszym etapie ogrzeje wode do temp 70 stopni ? bo przy tej temp mozna wybic bakterie L... czy jednak musze zmienic kodowanie w adresie 60 ?

Jak chcesz podgrzać wodę do temp 70 stopni to po prostu ustaw temp zadaną na zasobniku właśnie na 70 stopni - i nic ponadto - nic nie zmieniaj w kodowaniu 2 .
Zmiana adresu kodowego 60: nie ma żadnego wpływu na ustawioną temperaturę zadaną w zasobniku . Określa ona tylko temperaturę / w stosunku do zadanej w zsaobniku / z jaką kocioł bedzie grzał wodę która to płynąc przez wężownicę bedzie ogrzewała wodę zawartą w zasobniku .


Druga sprawa czu jest mozliwosc w obecnych temp na zewnatrz ustawic kocial tak aby wlaczal CO tylko na wieczor i noc bo w dzien nie ma potrzeby lwaczac ogrzewania. Chodzi mi oto czy jest to mozliwe aby w godzinach np od 6:00 do 19:00 bylo tylko CWU a od 19:00 do 6:00 CWU + CO Czy jednak musze robic to recznie codzieniie?

Załączyć i wyłaczyć grzanie c.w.u lub c.o + c.w.u można tylko ręcznie - ale możesz u siebie tak zaprogramować automatykę i timer grzania c.o że bedzie grzał w tych interwałach czasu w jakich chcesz .

Włączasz ręcznie grzanie c.o + c.w.u .
Aby kocioł grzał c.w.u w pożądanym przez Ciebie czasie progarmujesz grzanie c.w.u w tych godzinach .
Jednocześnie programujesz grzanie c.o - ustawiasz temp zredukowaną na np 10 stopni , temp dzienną na pożądaną przez Ciebie do jakiej ma kocioł grzać pomieszczenia i czas pracy c.o. z temp dzienną od 19.00 - 6.00 .
I tyle .
Kocioł bedzie grzał c.w.u w okresie który Cię interesuje i jednocześnie w tym okresie bedzie miał zadaną temp zredukowana c.o 10 stopni - więc nie bedzie wogóle grzał przy naszych temp na zewnatrz - ale o godz 19.00 przełaczy sie na grzanie pomieszczeń z temp dzienną i zacznie grzać Ci pomieszczenia.
Potem o godz 6.00 kocioł przełączy grzanie pomieszczeń na temp zredukowaną i się wyłączy .

Nasz_Dom
08-04-2009, 08:38
Jak chcesz podgrzać wodę do temp 70 stopni to po prostu ustaw temp zadaną na zasobniku właśnie na 70 stopni - i nic ponadto - nic nie zmieniaj w kodowaniu 2 .
Zmiana adresu kodowego 60: nie ma żadnego wpływu na ustawioną temperaturę zadaną w zasobniku . Określa ona tylko temperaturę / w stosunku do zadanej w zsaobniku / z jaką kocioł bedzie grzał wodę która to płynąc przez wężownicę bedzie ogrzewała wodę zawartą w zasobniku .


No tak ale ja wlasnie moge max temp dla CWU na wyswietlaczu w Vitodens 200 ustawic 60 stopni i dlatego moje pytanie czy musze cos zmienc aby mogl taka temp ustawic/uzyskac.


Dziekuje bardzo za podpowiedz jak rozwizac programowanie grzania CO w obecnych temp. Bardzo sie to przyda!

pablitoo
08-04-2009, 08:56
Masz rację - max temp wody ciepłej można ustawić 60 stopni .

Jeżeli chcesz pozbyć się bakterii Legionella to spokojnie 60 stopni wystarczy - ale jak podaja fachowe publikacje czasami dobrze jest podgrzać wodę do 70 stopni .

Można to zrobić i w Twoim kotle :D

Adres kodowy 56: w kodowaniu 2 - odpowiada za ustawienie max temp wody w zasobniku - defaultowo ustawione jest 56: 60 - czyli 60 stopni .
Ustaw wartość 56: 70 i jednocześnie zmień wartośc adresu kodowego 60: 5 / defaultowo jest 60: 20 / . Wówczas kocioł powinien podgrzać wodę w zasobniku do 70 stopni .

Jednak należy pamiętać że być może wtyk kodowy Twojego kotła nie umożliwia takiego zabiegu - ale niestety nie wiem jaki masz w Twoim kotle .

Zawsze jednak przestrzegam przed bezmyślnym zmienianiem parametrów kodowania 2 !

Nasz_Dom
08-04-2009, 09:00
Serdecznie dziekuje za podpowiedzi i zobacze jak to wyglada u mnie.

boguslawskia
08-04-2009, 10:59
Zużycie gazu CO i CWU, KUCHNIA:
Styczeń - 344 m
Luty - 255m
Marzec - 212m
Przy stawce: 2,09 /gaz+ opłaty pozostałe/ za metr daje kwotę: 1694zł.

Piec Vaillant - AquaPlus /nie kondensat/.
Sterownik: pokojowy VRT 390.
CO:
Pon-Piątek 8 godz. na dobę 21,5-22St.C
16 godz. na dobę 20St.C
Sob-Nie: 14 godz. na dobę 21,5-22St.C
8 godz. na dobę 20St.C
CWU: Identycznie, 60St.C - cyrkulacja.

Optymalne nastawy kotła:
Moc zredukowana dla CO do 20kW.
Wybieg pompy CO: 15 minut.
Blokada palnika: 20 minut
Temp. max wody na kotle: 65St.C.

Dom zamieszkany od grudnia 2008r. Tynki i posadzki: II półrocze 2008r.
Parter 120m
Poddasze jeszcze niezabudowane: 120m /po zabudowie skosów ok. 50m użytkowej/ - temp: 12-16St.C.

Izolacja: Ściany 15cm z grafitem, podłoga 13cm, dach wełna 25cm.
Okna: 3 szybowe.
Wentylacja: grawitacyjna
Wilgotność w mieszkaniu: 50-60%.
Wentylacja: Nawiewniki ścienne firma Aereco.

Największe straty ciepła: wentylacja.

Bikerus
08-04-2009, 20:33
Podsumowanie zimy, bo i rachunek w koncu gazownia przysłała ;) :

CO I CWU
Nowy dom. Zamieszkany od listopada.
Porotherm 25 plus styro 15 cm, plus wełna 16+10cm.
Kubatura ponad 500m3 + ogrzewany garaz. (kaloryfery + podłogówka w kuchni i łazienkach)
Temp noc : 20,5, dzień 21,5
Dedietrich Mcr24 kondensat + pogodówka.

Wyszło 575 zł za miesiąc średnio i 8 m^3 gazu dziennie średnio.
Do tego okazjonalne palenie w kominku - ok. 2 kubiki drzewa (raczej tegoroczne)

Nefer
08-04-2009, 20:42
Grudzień i styczeń - 1181 m3 (czyli ok. 2k z opłatami)

To pierwsze dwa miesiące grzania mojego domu (1130 m3 kubatura). Pierwszy sezon - chyba tragedii nie ma, co ? W końcu przeżyłam - 20.
W domu jak dla mnie cały czas za ciepło :) Ale tam nie mieszkam tylko sobie czasem posiedzę, za to w koszulce :)

Ciąg dalszy :

luty i marzec - ok. 1000 m3 - rachunek 1700 pln

Wczoraj zakończyłam grzanie w chałupie :) Generalnie jestem zadowolona - przy wodzie lejącej sie po oknach nie jest to zły wynik :)

MAREK&KASIA
09-04-2009, 11:03
Od 1 grudnia do 31 marca czyli 121 dni - 1211 m3 co daje równo 10m3/dzień
(CO + CWU)
Do tego 1,5 m3 drewna - kominek rekreacyjny
Pierwszy sezon grzewczy
Powierzchnia ponad 200 m2, 17 grzejników, kubatura ok 500 m3, ogrzewanie podłogowe 70 m kw. Ściany 30cm+12 styro. Poddasze wełna 15+8 cm+folia alu. Wentylacja grawitacyjna 2 kominy
Piec De Dietrich MCR 6-24 kw kondensat, zasobnik 100, pogodówka

Temp w domu od 20-21 w pomieszczeniu referencyjnym
Pozdr
M

pattaya
09-04-2009, 11:21
Dom o pow.grzanej ok.230m2 z czego użytkowa 195m2
Za rok od 10.03.2008 do 09.03.2009 wyszło 1900m3 gazu
Czyli ok.3500 złotych
Zaznaczam,że jest w tym codzienne gotowanie na płycie gazowej.
Daje to jakieś 40-50m3 miesięcznie.
Czyli na CO+CWU poszło ok.1400m3 gazu
Temperatura w całym domu 20-21 stopni.

pattaya
09-04-2009, 11:24
Panowie, powiedźcie co jest nie tak.

Mam kocioł kondensacyjny Vitodens200. Kiedy pracował w trybie c.o. i c.w.u - było OK. Wczoraj przestawiłam tylko na grzanie c.w.u + załączona cyrkulacja w określonych porach dnia.

Po jakimś czasie sprawdziłam temperaturę wody na kotle - wskazywało 65 stropni. Nastawienie żądanej temperatury c.w.u. było dużo niższe.

Dlaczego kocioł tak mi się rozbujał?
Czy można nad nim zapanować, żeby nawet w porywach podgrzewania wody nie przekraczać 57 stopni C?

marta
U mnie jest to samo.
Wyłączyłem dzisiaj CO i mam 68 stopni na kotle,temp.wody ustawiona na 46 stopni.
Widać ten typ tak ma

pablitoo
09-04-2009, 15:07
Panowie, powiedźcie co jest nie tak.

Mam kocioł kondensacyjny Vitodens200. Kiedy pracował w trybie c.o. i c.w.u - było OK. Wczoraj przestawiłam tylko na grzanie c.w.u + załączona cyrkulacja w określonych porach dnia.

Po jakimś czasie sprawdziłam temperaturę wody na kotle - wskazywało 65 stropni. Nastawienie żądanej temperatury c.w.u. było dużo niższe.

Dlaczego kocioł tak mi się rozbujał?
Czy można nad nim zapanować, żeby nawet w porywach podgrzewania wody nie przekraczać 57 stopni C?

marta
U mnie jest to samo.
Wyłączyłem dzisiaj CO i mam 68 stopni na kotle,temp.wody ustawiona na 46 stopni.
Widać ten typ tak ma

Ten typ tak nie ma .

Przy defaultowych ustawieniach kotła tak będzie : temp zadana zasobnika 46 stopni + 20 stopni różnicy pomiedzy temp zadaną a temp wody w kotle + 2,5K histerezy = 68 stopni .

Aby było inaczej - trzeba przeprogramować niektóre nastawy pracy kotła .

pattaya
09-04-2009, 15:58
Już mu przeszło.
Poszalał krótko i się wyłączył.

pluszku
16-04-2009, 12:28
Ten typ tak nie ma .
Przy defaultowych ustawieniach kotła tak będzie : temp zadana zasobnika 46 stopni + 20 stopni różnicy pomiedzy temp zadaną a temp wody w kotle + 2,5K histerezy = 68 stopni .
Aby było inaczej - trzeba przeprogramować niektóre nastawy pracy kotła .
No własnie, tylko czy jest sens zmiany parametrow pracy kotła?
Przy wyłączonym c.o. i samej c.w.u kocioł by zagrzac baniak 120 litrow do temp. 45 stopni sam sie rozbujał do 70 stopni.
Nie zdażył wody nagrzac bo przekroczył max. temp zasilania jaka mu zapodałem na 70 stopni własnie, po chwili przerwy zaczął grzac wode ponownie.
Nie spodobało mi sie to, wiec nastepnego dnia zmieniłem mu nastewe tak byc c.w.u grzał z mocą minimalna tj. 3,3 kW.
Nagrzanie baniaka 120 litrow zajeło mu co prawda 1,5 h ale temp. zasilania nie przekroczyła 50 stopni.
Która strategia grzania c.w.u jest w sezonie letnim lepsza?

newadec
19-04-2009, 16:28
Witam,w tym sezonie(od 15 kwietnia 2008-15 kwietnia 2009) zużyłem 1450 litrów propano-butanu,cena 1 litra gazu ok 1.70 brutto w okolicach Bydgoszczy.Dom parterowy z użytkowym poddaszem o pow. 160m2,o kubaturze 550m3(pomieszczenia 2.85 m,wysoki salon z antresolą).Dom budowany w sezonie 2006/2007,ściana porotherm 25cm + 17cm styropianu,poddasze ocieplone 30cm waty.Zbiornik gazu wkopany w ziemie.Na dole 72m2 podłogówki- 5 układów z podtynkowymi sterownikami pokojowymi (Siemens) obsługującymi listwe rozdzielacza za pomocą siłowników (Heimeier),34m2 w grzejnikach,parter mocno przeszklony od strony wschodniej i południowej, poddasze 54m2 w grzejnikach.Instalacja grzewcza piec Buderus GB-022 o mocy 7-28 KW z grzaniem wody, ze sterownikiem RC30,zasobnik 120s Buderus,jeden obwód bez zaworu trójdrożnego,woda w układzie 40-46 st C,sterowana pogodówką z krzywej grzewczej,grzejniki przewymiarowane.Zasobnik grzany raz dziennie temp 42 st C-rodzina dwoje dorosłych i dziecko.Instalacja wspomagana piecem kominkowym Wamslera o mocy 9KW ustawionym w salonie z antresolą,załączanym mniej więcej co drugi weekend.Zapotrzebowanie cieplne domu ok 8 KW,piec mocno przewymiarowany, pracuje z mocą 25-34% (funkcja monitoring ster.RC 30),max. zużycie gazu(przy 100% mocy) i sprawności 107% z temp. wody w układzie 40/30- 3,34 L/h..Temperatura zadana w części dziennej 21 st.C,w pokojach 20 st C,łazienki 22 st. C.Piec załącza się w godz 15.00-20.00 22.00-1.00 3.00-5.30. z obniżeniem 3 st. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

newadec
19-04-2009, 17:06
Zapomniałem dodac piec Bugerus GB-022 to oczywiście kondensat z palnikiem modulacyjnym a okna VEKA PETFECTLINE z szybą o współczynniku k=1.0.

Hans Kloss
22-04-2009, 13:20
U mnie pow użytkowa ogrzewana to ok 180m^3, kubatura 599m^3, poddasze 20cm wełny, Ytong 36,5 ocieplony 5cm wełny. Zamieszkany od 2 lat.
Piec Junkers Cerasmart Modul ZSB-22 ze zintegrowanym zasobnikiem CWU 120l, sterownik pogodowy TA270, ogrzewanie mieszane: podłogówka ok 25m^3, reszta kaloryfery.
Ogrzewanie gazem ziemnym CO, CWU i gotowanie.
W weekendy nieregularnie dogrzewam kominkiem z DGP (wtedy CO automatycznie sie blokuje).
Bazowa temperatura to 21st, ale ustawiona poprzez dobranie krzywych grzania - układem steruje pogodówka z niewielką korektą temperatury w pomieszczeniu (w reprezentacyjnym punkcie).

Właśnie nadszedł rachunek za okres od 5/12 do 09/02 zużycie GZ50 495m3, do zapłaty 907zł (taryfa W-3). To daje średnią dzienną zużycia 7,5m3 i średni miesięczny koszt ok 430. I właśnie dochodzę do wniosku, że prze cenie, po jakiej kupiłem drewno do kominka (rzędu 170zł/m3 - takie ceny były na jesieni pod W-wą), w tej chwili na dogrzewaniu kominkiem niewiele oszczędzam. Ale lubię sobie popalić :D

A teraz dostałem rachunek za okres od 09/02 do 06/04. Zużycie GZ450 410m3, do zapłaty 771zł. To daje średnią dzienną 7,3m3 i średni miesięczny koszt 413zł. W porównaniu z poprzednim "mroźniejszym" okresem i zużyciem na jesieni (4,1m3) nie wychodzi to mało. Może kiepska jakość gazu (zaazotowany)?

Ogólnie sezon grzewczy u mnie to okres od ok 10/10/2008 do ok 06/04/2009, 178dni grzewczych, 1137m3 gazu (CO, CWU, gotowanie). Średnio wychodzi 6,4m3 dziennie i średni koszt miesięczny za gaz to 363zł.

Hans Kloss
23-04-2009, 09:05
Może skoro znaczna część "entuzjastów gazu" ma juz sezon grzeczy za sobą, warto teraz porównać jak spalamy gaz na CWU? Proponuje następujący format danych (dane zużycia gazu pod warunkiem, że CO jest całkowicie wyłaczone)
1. Piec: kondensat Junkers Carasmart Modul ZBS22 z moca max ca 22kW
2. Paliwo: GZ50
3. Zasobnik: warstwowy 120l zintegrowany z kotłem
4. Temperatura zadana CWU: 42st
5. Cyrkulacja: programowalne czasy ON/OF, wyłaczanie na noc i na czas nieobecności w domu.
6. Średnie miesięczne zużycie wody (całość wg głównego wodomierza): 14m3 (dane z kwietnia br)
7. Warunki: 3 łazienki, 4 osoby
8. Średnie dzienne zużycie GZ (w kwietniu, w tym gotowanie na gazie): 1,54m3/dzień. Na m-c wychodzi: 1,54x30= 46,2m3.

Jeśli teraz podzielimy wartości miesieczne zużycia gazu w pkt 8 i wody w pkt 6 to otrzymamy średnie zuzycie gazu na m3 wody. Czyli u mnie wychodzi 46,2/14 = 3,3 m3 gazu na każdy 1 m3 wody.

To moze być bardzo dobry wskaźnik porównawczy, bo statystycznie niezależny od warunków podanych w pkt 7. Oczywiście mamy zróżnicowane nawyki korzystania z wody ale może warto porównać czy i jaki jest rozrzut tych wartości.
UWAGA: jak ktoś podlewa sobie ogródek lub często myje samochód warto to odjąć w kalkulacji, bo to na pewno istotnie zaburzy wynik. Załóżmy, ze mówimy o typowym "wewnątrzdomowym" zużywaniu wody.

pattaya
23-04-2009, 09:37
Hans,mam pytanie.
Powierzchnia 180m2 i kubatura 600m3?
Masz tak wysoko,czy tak duży procent powierzchni poniżej 1,9m?
Ja mam użytkową ok.195m2 i daje to kubaturę 526,5m3 plus trochę na skosy.

Hans Kloss
23-04-2009, 10:03
Hans,mam pytanie.
Powierzchnia 180m2 i kubatura 600m3?
Masz tak wysoko,czy tak duży procent powierzchni poniżej 1,9m?

Chyba i to i to. Salon jest 3m wysoki (obniżona podłoga) i dużo skosów jest w trójspadowej dużej części na poddaszu nad garażem. Plus podniesienie ścianki kolankowej o jedna warstwę cegieł (20cm) vs projekt. Nie mierzyłem tego centymetrem, ale nawet w projekcie podaja taką kubature ogrzewaną

pattaya
23-04-2009, 10:07
Mało Ci idzie gazu.

Hans Kloss
23-04-2009, 10:37
Twoje zużycie tez jest przyzwoite (kilka postów wyżej). Jeśli nic nie dopalałes kominkiem to juz całkiem przyzwoite. Ja wypaliłem dodatkowo 4,5 do 5 m3 drewna. No i nie twierdzę, że mam w caluśkim domu równo 21st. W pokoju tzw "rekreacyjnym" nad garażem jest raczej temp z zakresu 18-20st. Tam sie gra w ping-ponga i piłkarzyki, to człowiek sam sobie produkuje ciepło, jak sie porusza :D

artchr
23-04-2009, 10:48
Witam, mam takie pytanie czy ktoś jest w stanie napisać jakie ma zużycie gazu z butli w m³ (powiedzmy średnia miesięczna).[/img][/code]

pattaya
23-04-2009, 11:23
Nic nie dopalałem kominkiem.
Za leniwy jestem :lol:
Masz ustawione kilka stopni niżej temp.CWU
Ciekawe ile to daje w skali roku

Hans Kloss
23-04-2009, 11:32
Nic nie dopalałem kominkiem.
Za leniwy jestem :lol:
Masz ustawione kilka stopni niżej temp.CWU
Ciekawe ile to daje w skali roku
No widzisz, a ja lubie czasem dowalic do pieca i dać popalić :D
Jak masz dane, podaj swoje parametry CWU to sprawdzimy. Teoretycznie im niższa utrzymywana temp CWU, tym mniej powinno to kosztować (w zużyciu gazu). No i grzenie CWU tez musi byc odpowiednio wydajne, żeby móc zejść nisko z temperaturą. U mnie to działa super. Piec zawsze nadąża z podawaniem CWU.

pattaya
23-04-2009, 11:50
O jakie parametry chodzi?
Mam ustawione 46 stopni.
Cyrkulacja włączana tylko do kąpieli.
Zasobnik 120 lub 140l

Hans Kloss
23-04-2009, 12:24
No taki jak ja podawałem, a przede wszystkim ile wody (całość wg wodomierza) i ile gazu zużywasz na CWU (pewnie też z gotowaniem, bo nie masz chyba oddzielnych gazomierzy :D ). Wtedy możemy spróbowac cos porównywać.

pattaya
23-04-2009, 12:37
Wody idzie ok.10m3 miesięcznie.
Gazu poza sezonem grzewczym ok.40-50m3 m-c
W tym gotowanie.
Dużo gotowania :D

Hans Kloss
23-04-2009, 12:50
Wody idzie ok.10m3 miesięcznie.
Gazu poza sezonem grzewczym ok.40-50m3 m-c
W tym gotowanie.
Dużo gotowania :D
No to masz zużycie 4-5m3 gazu na każdy 1m3 wody. U mnie tez sie gotuje na gazie, ale tak mniej więcej co 2 dzień na 2 dni. No i oczywiscie full wypas w weekendy :D Czy duzo? Na 4 gęby :D Cyrkulacja u mnie chodzi zawsze (w cyklach ON/OFF), gdy ktos jest w domu z wyjatkiem godzin nocnych 0:00 do 06:00.
Zużywam jakby mniej na CWU, chyba że rzeczywiście masz w domu mistrza patelni szalejacego po kuchni. Muszę kiedyś sprawdzić, jak idzie zuzycie, kiedy jest moja mama w domu - ona wprost mieszka w kuchni :D :D :D Jej na pewno nikt nie przeskoczy. :D :D :D

pattaya
23-04-2009, 12:54
Mogę poeksperymentować.
Obniżę temp.CWU o 2-3 stopnie i zobaczę teraz latem,jak się to odbija na zużyciu

us
23-04-2009, 12:56
Dla Zainteresowanych dokładne zużycie gazu dla domu 239 m2 mieszkalnej bez gotowania. Kocioł Vaillant EcoTec zasobnik 100 l warwstwowy, CWU 45 st, cyrkulacja w godz. 7-12 i 18-23. Rekuperacja z odzyskiem ciepła. Kominek odpalany 2 razy w tygodniu po 4-5 godzin grzania, weekendy- cały dzień.
Temperatura wew. 20-21 st.
Budynek docieplony styropianem 15 cm.

data Temp zew stan zużycie dobowe
2009-01-09 -7 411
2009-01-10 -2 421 10
2009-01-11 -9 431 10
2009-01-12 -9 442 11
2009-01-13 -7 450 8
2009-01-14 -3 460 10
2009-01-15 -3 469 9
2009-01-16 -3 480 11
2009-01-17 -5 488 8
2009-01-18 -3 496 8
2009-01-19 -4 506 10
2009-01-20 5 513 7
2009-01-21 4 517 4
2009-01-22 1 524 7
2009-01-23 0 531 7
2009-01-24 4 533 2
2009-01-25 0 536 3
2009-01-26 1 543 7
2009-01-27 1 547 4
2009-01-28 -1 555 8
2009-01-29 -1 560 5
2009-01-30 0 568 8
2009-01-31 -3 571 3
2009-02-01 -1 575 4
2009-02-02 -3 583 8
2009-02-03 -1 590 7
2009-02-04 2 600 10
2009-02-05 3 608 8
2009-02-06 2 613 5
2009-02-07 13 614 1
2009-02-08 0 615 1
2009-02-09 -4 621 6
2009-02-10 0 625 4
2009-02-11 -2 627 2
2009-02-12 -2 633 6
2009-02-13 -2 634 1
2009-02-14 -3 636 2
2009-02-15 -3 643 7
2009-02-16 -3 650 7
2009-02-17 -4 657 7
2009-02-18 -6 660 3
2009-02-19 -10 667 7
2009-02-20 -3 672 5
2009-02-21 -15 680 8
2009-02-22 -3 688 8
2009-02-23 1 700 12
2009-02-24 1 711 11
2009-02-25 0 716 5
2009-02-26 1 723 7
2009-02-27 1 728 5
2009-02-28 1 733 5
2009-03-01 1 740 7
2009-03-02 1 750 10
2009-03-03 1 755 5
2009-03-04 5 759 4
2009-03-05 4 765 6
2009-03-06 3 770 5
2009-03-07 3 775 5
2009-03-08 3 778 3
2009-03-09 2 783 5
2009-03-10 3 789 6
2009-03-11 2 792 3
2009-03-12 0 799 7
2009-03-13 0 807 8
2009-03-14 0 811 4
2009-03-15 2 820 9
2009-03-16 1 830 10
2009-03-17 1 830 0
2009-03-18 2 841 11
2009-03-19 0 849 8
2009-03-20 0 857 8
2009-03-21 -4 865 8
2009-03-22 0 866 1
2009-03-23 3 869 3
2009-03-24 0 875 6
2009-03-25 -5 885 10
2009-03-26 3 891 6
2009-03-27 0 900 9
2009-03-28 12 904 4
2009-03-29 11 905 1
2009-03-30 5 907 2
2009-03-31 8 908 1
2009-04-01 8 909 1
2009-04-02 8 910 1
2009-04-03 18 912 2
2009-04-04 20 913 1
2009-04-05 18 915 2
2009-04-06 10 917 2
2009-04-07 12 919 2
2009-04-08 12 920 1
2009-04-09 12 921 1
2009-04-10 11 921 0
2009-04-11 12 922 1
2009-04-12 14 924 2
2009-04-13 14 926 2
2009-04-14 13 927 1
2009-04-15 11 928 1
2009-04-16 11 928 0
2009-04-17 15 929 1
2009-04-18 12 934 5

Hans Kloss
23-04-2009, 13:07
us - nie masz pogodówki, tylko regulator pokojowy, dobrze zgaduję?

us
23-04-2009, 13:18
Hans,
Regulator calormatic 430 i bezprzewodowy czujnik temp zewnętrznej (solarny) - zestaw z promocji Vaillant dla kotłów EcoTec z końca roku 2008.

Hans Kloss
23-04-2009, 13:33
Hans,
Regulator calormatic 430 i bezprzewodowy czujnik temp zewnętrznej (solarny) - zestaw z promocji Vaillant dla kotłów EcoTec z końca roku 2008.
To moze na pogodówke masz "nałożoną" regulacje pokojową, która w niektórych momentach "czapką przykrywa" pogodówkę. Np. 13/01 zużywasz 8m3 przy -7st, a 14/01 - 10m3 przy -3st. I jest więcej takich dziwnych zależności (może też mieszać palenie w kominku - to fakt). Przy skutecznie ustawionej pogodówce to raczej nie powinno byc możliwe.
Ile drewna kominkowego wypaliłeś w tym czasie?

us
23-04-2009, 14:01
Hans,
Drewna zużyłem ok 4 kubików(od listopada), odczyty robiłem codziennie tak jak wcześniej pisałem data,temperatura zewnętrzna, stan licznika, zużycie dobowe.Odczyt o stałej porze godz. 21.00
Temperatura na regulatorze była ustawiana 20 lub 21 st.w zależności od potrzeb. Nie było ustawionych żadnych obniżeń temp w nocy itp. Czy uważasz, że to duże zużycie gazu?

us
23-04-2009, 14:03
Hans,
Może jakieś wskazówki co do ustawień pogodówki!!

carolco
23-04-2009, 14:49
U mnie w okresie 1 grudzień - 31 marca piec na CO + CWU spalił 1679 m3 GZ 50. Spalilem w tym czasie tez okolo 5 m3 drewna (2 letnie) w kominku.
grudzień - 378 m3
styczeń - 478 m3
luty - 343 m3
marzec - 479 m3
Marzec jest jedynym miesiącem gdzie nie paliłem w ogole kominkiem.
Dom kostka z 69 roku nieocieplona. Piec Viesiek Vitodens 200 z zasobnikiem 120 l, instalacja cała w grzejnikach.
Zauwazylem tez ze jak grzalem kominkiem to piec mi taktowal i to mocno - okolo 170 zalaczen w ciagu doby, a w marcu jak nie palilem juz kominkiem to wlaczal sie znacznie zadziej okolo 40-50 razy na dobe.

Hans Kloss
23-04-2009, 21:52
Hans,
Drewna zużyłem ok 4 kubików(od listopada), odczyty robiłem codziennie tak jak wcześniej pisałem data,temperatura zewnętrzna, stan licznika, zużycie dobowe.Odczyt o stałej porze godz. 21.00
Temperatura na regulatorze była ustawiana 20 lub 21 st.w zależności od potrzeb. Nie było ustawionych żadnych obniżeń temp w nocy itp. Czy uważasz, że to duże zużycie gazu?
Nie, zużycie chyba wychodzi całkiem niskie mimo, że nie obejmuje ono okresu naprawde niskich temperatur, ponizej -10st - moze w Twoim rejonie było cieplej :D . Pewnie rekuperacja też swoje wnosi do oszczędności na gazie.
Co do pogodówki to nie powiem ci gdzie i jak ja ustawić w Twoim przypadku bo mam inny sprzęt. Teoretycznie przy dobrze ustawionych krzywych grzania i aktywnej pogodówce (bez regulatora pokojowego albo z jego minimalnym wpływem) powinieneś mieć mniejsze zuzycie gazu dokładnie w dni cieplejsze i wieksze w zimniejsze. Gdyby tak było, to możliwe, że zużyłbyś jeszcze mniej gazu. A u Ciebie np w dniach 14-16/01 przy temp -3 kotłował 9-11m3, a 17-19/01 temperatury nieco spadły i zużycie gazu sie zmiejszyło. Popatrz też na rozkłady np w dniach 2-4/02. Praktycznie nie widac u Ciebie działania pogodówki i to akurat zwróciło moja uwagę.

civic9
23-04-2009, 23:00
A to temperatury średnie? Pewnie nie, to nie można wyciągać takich wniosków.
Akurat mam zapisany pełny przebieg temperatur, tylko nie chce mi się teraz ich wygrzebywać, ale bywały takie dni, gdzie było -10 przez chwilę, potem zera, a nawet dodatnie i średnie wychodziła bliska 0, a i takie w których było prawie cały dzień i całą noc -5. Na podstawie jednego/kilku pomiarów albo wartości minimalnej nie ma co tak liczyć. Tylko na podstawie średniej (ale z całej doby, z min. kilkudziesięciu pomiarów równo rozłożonych w czasie).

Hans Kloss
24-04-2009, 09:07
Jak to nie można wyciągac wniosków? Skoro jak słusznie zauważyłeś, temperatury sie zmieniaja w ciągu doby, to tylko kolejny argument za pogodówką, która zareaguje na to od razu. Oczywiście, że do szczegółowego potwierdzenia trzeba uzyc średnich. Ale pomiar codzienny temperatury o stałej porze statystycznie na pewno jest skorelowany z rozkładem średnich temperatur. Natomiast nie widać korelacji ze zużyciem gazu.
us zreszta cos pisał o ustawieniu temperatury w pomieszczeniach na regulatorze. No to przecież nic innego jak pokojówka.

civic9
24-04-2009, 10:09
Natomiast nie widać korelacji ze zużyciem gazu.


Mam ten sam sterownik pogodowy, dodatkowo ciągłą rejestrację temperatur (pomiar co 1 minutę), więc wiem, że nie ma koleracji zużycia gazu z temp. z jednym pomiarem, nawet o stałej porze. Jako taki ze średnią można zauważyć, ale to też pod warunkiem, że nie korzystamy ze zmiany temperatur w ciągu dnia, bo w takim przypadku wchodzą jeszcze kwestie związane z akumulacyjnością budynku, podłogi i tak dalej. A tutaj jeszcze dochodzą kwestię z korekcją wewnętrzną. Co nie znaczy, że to źle albo nieoptymalnie działa.



us zreszta cos pisał o ustawieniu temperatury w pomieszczeniach na regulatorze. No to przecież nic innego jak pokojówka.

To jest pogodówka. Z przesuwaniem krzywej grzewczej na podstawie delty pomiędzy temp. nastawioną, a zmierzoną w pomieszczeniu (nadal ma taki sam kształt i jest tak samo zależna od temperatury zewnętrznej tylko nam się układ współrzędnych przesuwa - to nadal jest sterowanie pogodowe, z korektą).

Hans Kloss
24-04-2009, 11:34
To jest pogodówka. Z przesuwaniem krzywej grzewczej na podstawie delty pomiędzy temp. nastawioną, a zmierzoną w pomieszczeniu (nadal ma taki sam kształt i jest tak samo zależna od temperatury zewnętrznej tylko nam się układ współrzędnych przesuwa - to nadal jest sterowanie pogodowe, z korektą).
Używajac słowa pogodówka miałem na myśli to co wg mnie jest dominującym sposobem regulacji. Doskonale znam mechanizm, o którym piszesz, bo sam go mam. Danie zbyt silnej korekty na regulacje temp w pomieszczeniu może praktycznie wyeliminowac ekonomiczne efekty działania pogodówki. Wiem, bo sie tym sam bawiłem. Najlepsze efekty w zużyciu gazu uzyskuje przy "czystej pogodówce" - bez korekty. Zgodnie z teorią.
Co do korelacji temperatur, możemy akademicko podyskutowac, gdybyś zapodał od siebie 2 zestawienia: temperatur średnich dziennych i temperatur chwilowych za te same dni odczytywanych o stałej porze dnia. Może masz rację?

civic9
24-04-2009, 18:47
Używajac słowa pogodówka miałem na myśli to co wg mnie jest dominującym sposobem regulacji. Doskonale znam mechanizm, o którym piszesz, bo sam go mam. Danie zbyt silnej korekty na regulacje temp w pomieszczeniu może praktycznie wyeliminowac ekonomiczne efekty działania pogodówki. Wiem, bo sie tym sam bawiłem. Najlepsze efekty w zużyciu gazu uzyskuje przy "czystej pogodówce" - bez korekty. Zgodnie z teorią.

A zgodnie z jaką teorią, bo takiej nie znam?
To po co robią te droższe wersje sterowników z korektą?

W tym 430 nie ma możliwości ustawienia "zbyt silnej korekty". To nie jest sterowalne. U mnie się sprawdza, włączenie/wyłączenie korekty, to jedno kliknięcie, dodatkowo mam możliwość porównania z dokładną liczbą stopniogodzin grzania ze względu na prowadzone pomiary.

Jak jest temp. nastawiona=temp. pokojowej zmierzonej - to nic nie zmienia, działa jak czysta pogodówka.
Jak jest temp. zmierzona > temp. nastawionej - to ogranicza grzanie, czyli oszczędza (przydatne przy kominku, chwilowych nasłonecznieniach itp.)
Jak jest temp. zmierzona < temp. nastawionej - to grzeje trochę większą temp. zasilania - kwestia zwykle 1-2 st., co podowuje np. szybsze podwyższanie temperatury gdy chcemy zmiany/podwyższenia temperatury. To jest niby większe zużycie, ale o tyle o ile szybciej mamy cieplej.

Ponad to umożliwia zniwelowanie wpływu niedokładnie ustawionej krzywej grzania - jak będzie ciut za wysoka to mimo wszystko nie będzie grzał za dużo niż potrzeba.

Ja widzę tylko możliwość oszczędności.



Co do korelacji temperatur, możemy akademicko podyskutowac, gdybyś zapodał od siebie 2 zestawienia: temperatur średnich dziennych i temperatur chwilowych za te same dni odczytywanych o stałej porze dnia. Może masz rację?
http://patek.netinfo.pl/murator/styczen.daty.xls - akurat średnie godzinowe w arkuszu (zrobione z pomiarów co 1 min), potem uśredniane na całą dobę i porównajmy z odczytami o godz. 21.00.
I pierwsze lepsze:
7 stycznia - T średnia: -8.56, T. z godz. 21:00: -6.02
8 stycznia - T średnia: -6.87, T. z godz. 21:00: -10.63
naprawdę wziąłem pierwsze lepsze, dopierając inne okresy liczenia
średnich czy odczyt z innej godziny, uzyskamy w tym miejscu może inny
wynik, za to pojawi się coś takiego w innym miejscu.
można by zrobić wykresy, które by to dobrze zilustrowały...
nie ma związku pomiędzy odczytami z konkretnej godziny i średniej, przy dużej zmienności temperatur. a takie były, nawet w te dni kiedy bywało po -10 i zimniej. właściwie szczególnie w te dni, czym temp. minimalna niższa, tym często (choć nie zawsze) większa zmienność w ciągu dnia, więc nie koniecznie podążała za tym średnia.

Hans Kloss
27-04-2009, 09:50
Używajac słowa pogodówka miałem na myśli to co wg mnie jest dominującym sposobem regulacji. Doskonale znam mechanizm, o którym piszesz, bo sam go mam. Danie zbyt silnej korekty na regulacje temp w pomieszczeniu może praktycznie wyeliminowac ekonomiczne efekty działania pogodówki. Wiem, bo sie tym sam bawiłem. Najlepsze efekty w zużyciu gazu uzyskuje przy "czystej pogodówce" - bez korekty. Zgodnie z teorią.

A zgodnie z jaką teorią, bo takiej nie znam?
To po co robią te droższe wersje sterowników z korektą?

Po krótce ta teorie kiedyś przytaczałem tu (mój post z 13 stycznia godz 11:28 ):

http://forum.muratordom.pl/pokojowy-regulator-temperatury-a-kociol-kondensacyjny,t147987-60.htm

Korekta przydaje sie szczególnie wtedy, gdy np. ktoś dogrzewa kominkiem i chce, żeby mu CO "przysiadło" jak sie zrobi cieplej (chociaż ja to robie inaczej - w moich warunkach jeszcze oszczędniej). Stabilizuje ona też prace CO, gdy krzywe grzania nie są dobrze dopasowane do charakterystyki domu.
Ja mam u siebie możliwość regulacji "siły korekty", Ty może nie - ale teoria do tego jest taka sama. Im wiecej pokojówki, tym mniejszy zysk na pogodówce.


Ponad to umożliwia zniwelowanie wpływu niedokładnie ustawionej krzywej grzania - jak będzie ciut za wysoka to mimo wszystko nie będzie grzał za dużo niż potrzeba.
No właśnie - bardziej świadomy użytkownik skoryguje ustawienie krzywej grzania. Inny właczy regulator pokojowy, który ustabilizuje temperature, ale nieco wyższym kosztem.


można by zrobić wykresy, które by to dobrze zilustrowały...
nie ma związku pomiędzy odczytami z konkretnej godziny i średniej, przy dużej zmienności temperatur. a takie były, nawet w te dni kiedy bywało po -10 i zimniej.
Warto zrobić wykresy. Ja zrobiłem i gołym okiem widac korelację (jakiś test statystyczny też by to potwierdził). Ale zgadzam się, to tez widać na wykresie, że szczególnie w dniach z niskimi temperaturami wahania dobowe sa spore i jest najwiecej rozbieżności. Dlatego wnioski mpoga być rzeczywiście mylne. Ciekawe, czy Ty notowałeś dobowe zużycie gazu. W Twoim przypadku rozkłąd zużycia i temperatur średnich byłby rzeczywiście bardziej precyzyjny.

civic9
27-04-2009, 10:39
Im wiecej pokojówki, tym mniejszy zysk na pogodówce.

Pozostanę przy stanowisku, że prawidłowo wykorzystana korekcja może i przynosi dodatkowe zyski oraz dodatkowe możliwości (mniej regulacji lub większy komfort przy gwałtownych zmianach temperatur). Nawet teraz jest taka sytuacja i nie potrzeba do tego mieszać kominka - w nocy przy temp. 6 st. (taka była np. z soboty na niedzielę) niemal każda krzywa grzewcza spowoduje załączenie grzania jeśli ktoś ma ustawione 22-23 st. (np. ja tak mam, nawet w nocy, gdy w nocy pracuję). ale dom jest trochę nagrzany w ciągu dnia, gdy było 20st.C. i bezpośrednio wpadające słońce przez okna rozgrzewające podłogi i ściany. Przez to, że pokojowa cześć o tym wie u to uwzględnia - w nocy włączy się mniej (niższą temp. zasilania i/lub krócej) lub w ogóle.

W swoim poście, na który się powołałeś masz rację, ale w przypadku czystej pokojówki, plus być może nałożeniu pokojówki niezależnie od pogodówki, ewentualnie w przypadku jakiś źle zaprojektowanych układów pogodowo-pokojowych. Ale u mnie i u kolegi, od którego się to zaczęło korekcja działa inaczej - to są tylko przesunięcia krzywej, nie ma histerezy, nie ma potrzeby zauważenia odchyłki, nie ma zbędnej kompensacji (poza złym ustawieniem krzywej grzewczej, ale to niezależny problem przynoszący złe efekty w każdej konfiguracji).


Ciekawe, czy Ty notowałeś dobowe zużycie gazu. W Twoim przypadku rozkłąd zużycia i temperatur średnich byłby rzeczywiście bardziej precyzyjny.

Nie dość szczegółowo, poza tym ciągle coś ulepszałem (tzn. zatykałem jakieś dziury i mosty :) zmieniając warunki - pierwszy sezon grzania, dom na ukończeniu, ale jednak nie skończony, a większość okresu w niesprzyjającym stanie technicznym całości. W przyszłym roku coś zorganizuję.

Hans Kloss
27-04-2009, 12:43
Nawet teraz jest taka sytuacja i nie potrzeba do tego mieszać kominka - w nocy przy temp. 6 st. (taka była np. z soboty na niedzielę) niemal każda krzywa grzewcza spowoduje załączenie grzania jeśli ktoś ma ustawione 22-23 st.
Przecież pisałem, że korekta pomaga przy zewn źródłach ciepła (tu ciepły dzień i słońce). Podajesz niezbyt typowe przykłady z okresu przejściowego i wykazujesz oszczędności wynikajace tak naprawde z akumulacji ciepła w domu. Ja mam CO całkowicie wyłaczone od pierwszych dni kwietnia. Teraz to co budunek nazbiera ciepła w ciągu dnia wystarcza mi na noc - najwyżej raz na pare dni przepalam w kominku.


Ale u mnie i u kolegi, od którego się to zaczęło korekcja działa inaczej - to są tylko przesunięcia krzywej, nie ma histerezy, nie ma potrzeby zauważenia odchyłki

Mylisz się - zawsze masz jakąś histerezę i kompensację odchyłek przy włączonej korekcie. Mam takie same możliwości w swoim regulatorze. Paliłeś w kominku? Co sie wtedy dzieje? Twoje CO "dowie sie o tym" dopiero wtedy, gdy zacznie wzrastać temp przy czujniku wewnętrznym - pojawi sie odchyłka. Dopiero gdy lekko przegrzejesz pomieszczenie wtedy CO zacznie "przysiadać" - zawsze zareaguje z opóźnieniem. To od kiedy zacznie przysiadać, zalezy od histerezy Twojego regulatora. Jak masz np pomiar temp z dokładnością do +/-0,5st to histereza jest co najmnniej taka. I właśnie dlatego u mnie "automat" wyłacza CO od razu całkowicie, gdy startuje dmuchawa DGP. Teoretycznie korekta będzie działać z kolei na korzyść wtedy, gdy w kominku wygaśnie (dmuchawa sie wyłącza). Korekta obniży temp CO na czas, kiedy jeszcze pomieszczenia są nagrzane przez kominek. Ale ostatnio nawet z tego zrezygnowałem, bo w końcowej fazie wygaszania kominka dmuchawa daje umiarkowanie ciepłe powietrze, więc u mnie czysta pogodówka może pracowac w zasadzie bez korekty.
Jak sobie wykończysz i wygrzejesz dom i będziesz miał dobrze ocieplony i popracujesz nad krzywymi grzania to sam zobaczysz, że "czystą pogodówką" mozna uzyskać komfort stałych temperatur praktycznie bez korekty. Stabilizatorem temperatury będzie akumulacyjność i bezwładność cieplna budynku. Korekta wtedy rzeczywiście przyda sie czasem na okresy przejściowe i przy dogrzewaniu z innych źródeł ciepła (przy zwracaniu uwagi na to co napisałem wyżej). No i oczywiście temat tzw trybów oszczędnych, ale to pewnie na nieco szerszą dyskusję. :wink:

civic9
27-04-2009, 12:58
Przecież pisałem, że korekta pomaga przy zewn źródłach ciepła (tu ciepły dzień i słońce). Podajesz niezbyt typowe przykłady z okresu przejściowego i wykazujesz oszczędności wynikajace tak naprawde z akumulacji ciepła w domu. Ja mam CO całkowicie wyłaczone od pierwszych dni kwietnia. Teraz to co budunek nazbiera ciepła w ciągu dnia wystarcza mi na noc - najwyżej raz na pare dni przepalam w kominku.

na a o czym tutaj piszemy? o rzeczywistych użytkownikach, którzy zwykle mają kominek, położonych w Polsce, gdzie okres przejściowy to prawie połowa okresu grzewczego, czy o jakimś idealnym modelu teoretycznym dla zupełnie innych założeń? ja jestem takim rzeczywistym użytkownikiem, który ma potrzebę dogrzewania, bo chce mieć 22-23st.C całą dobę, nawet/szczególnie w nocy. tyle nie osiągniesz ze słońca przy T zewn. 6st.C.



Mylisz się - zawsze masz jakąś histerezę i kompensację odchyłek przy włączonej korekcie. Mam takie same możliwości w swoim regulatorze. Paliłeś w kominku? Co sie wtedy dzieje? Twoje CO "dowie sie o tym" dopiero wtedy, gdy zacznie wzrastać temp przy czujniku wewnętrznym - pojawi sie odchyłka. Dopiero gdy lekko przegrzejesz pomieszczenie wtedy CO zacznie "przysiadać" - zawsze zareaguje z opóźnieniem.

Tak, zareaguje z opóźnieniem ale w porównaniu do sytuacji bez korekcji jest to i tak lepsze. mamy tutaj na szali: ograniczenie ogrzewania z opóźnieniem (ile? 20-30 minut?) VS w ogóle bez ograniczenia. Ty twierdzisz, że korekcja wprowadza dodatkowe koszty, nadal nie widzę tutaj przypadku dodatkowych kosztów.



I właśnie dlatego u mnie "automat" wyłacza CO od razu całkowicie, gdy startuje dmuchawa DGP.

To jest jeszcze dodatkowy element sterownia, który też może mieć sens. Ale rozmowa jest o sytuacji pogodówka+korekta pokojowa VS sama pogodówka. ja podaję przykłady w których korekta ogranicza grzanie i koszty. Ty podaj przykład, w których je - bezzasadanie - zwiększa.


Korekta wtedy rzeczywiście przyda sie czasem na okresy przejściowe i przy dogrzewaniu z innych źródeł ciepła (przy zwracaniu uwagi na to co napisałem wyżej).
Ok, nie interesuje mnie dyskusja na temat jakiejś wirtualnej sytuacji pomijająca w/w zagadnienia :)

Hans Kloss
27-04-2009, 13:52
na a o czym tutaj piszemy? o rzeczywistych użytkownikach, którzy zwykle mają kominek, położonych w Polsce, gdzie okres przejściowy to prawie połowa okresu grzewczego, czy o jakimś idealnym modelu teoretycznym dla zupełnie innych założeń? ja jestem takim rzeczywistym użytkownikiem, który ma potrzebę dogrzewania, bo chce mieć 22-23st.C całą dobę, nawet/szczególnie w nocy. tyle nie osiągniesz ze słońca przy T zewn. 6st.C.
To sprawdź ile dni miałeś temp w nocy ca 6st a w dzień 20st, bo taki przykład podałeś - chyba żartujesz, że to połowa sezonu. Tak a propos typowości - jesteś tez chyba w mniejszości jeśli chodzi o zakres temperatur w domu 22-23st utrzymywanych całą dobę. :wink:


Ale rozmowa jest o sytuacji pogodówka+korekta pokojowa VS sama pogodówka. ja podaję przykłady w których korekta ogranicza grzanie i koszty. Ty podaj przykład, w których je - bezzasadanie - zwiększa.
Gdy nagle sie zrobi zimno, czysta pogodówka od razu podbije temp CO dostarczając tyle ciepła, ile w danym momencie porzeba (mówimy wyłacznie o dobrze dobranych krzywych grzania). Korekta ograniczy ten wzrost, bo w domu jest stabilnie ciepło - wydaje sie oszczędne, ale po jakims czasie temperatura w domu spadnie w wyniku niedogrzania. Regulator pokojowy zacznie podbijać CO nawet, jesli na dworze zrobiło sie cieplej (tym silniej, im wieksza odchyłka). Przy zmiennych temperaturach na zewnątrz (co sam wykazałeś) regulator będzie nieustannie podążał za odchyłka, która będzie wypadkowa temp zewnętrznej i aktualnej temp w domu. Strata jest na tzw "przeregulowaniach" - regulator nadmiernie podbija lub obniża temp CO, żeby skompensowac odchyłkę.
Gdy utrzymujesz stała temp całą dobę i masz bardzo dobrze dobrane krzywe grzania to efekt takich strat u Ciebie moze byc minimalny. Ale czy w zimie miałeś przez pewien czas wyłaczona całkowicie korektę i miałeś stabilna temp w domu "na samych krzywych grzania" przez czas na tyle długi, żeby wiedzieś, że masz je dobrze dobrane? Jeśli tak - szacun, płacisz głównie za ciepełko 22-23st. :D
Również jak ktoś stosuje np. tryby oszczedne to mogą pojawić sie przeregulowania przy wychodzeniu z trybu oszczędnego. To nie jest wirtualna sytuacja - wielu z nas to stosuje.

civic9
28-04-2009, 08:23
Gdy nagle sie zrobi zimno, czysta pogodówka od razu podbije temp CO dostarczając tyle ciepła, ile w danym momencie porzeba (mówimy wyłacznie o dobrze dobranych krzywych grzania). Korekta ograniczy ten wzrost, bo w domu jest stabilnie ciepło - wydaje sie oszczędne, ale po jakims czasie temperatura w domu spadnie w wyniku niedogrzania.


Nieprawda w takim przypadku. Skoro temp. jest stabilna - to korekta pokojowa w ogóle się nie wtrąca i nic nie ogranicza. Bo i nie ma powodu. Widocznie masz doświadczenia z jakimiś dziwnymi sterownikami.



Regulator pokojowy zacznie podbijać CO nawet, jesli na dworze zrobiło sie cieplej (tym silniej, im wieksza odchyłka). Przy zmiennych temperaturach na zewnątrz (co sam wykazałeś) regulator będzie nieustannie podążał za odchyłka, która będzie wypadkowa temp zewnętrznej i aktualnej temp w domu. Strata jest na tzw "przeregulowaniach" - regulator nadmiernie podbija lub obniża temp CO, żeby skompensowac odchyłkę.

Niestety, znowu nie wiem czemu miałby podbijać "nawet, jeśli na dworze zrobiło się cieplej". Jeśli temp. zadana jest utrzymana to się nie wtrąca. Jeśli spadła, z takiego czy innego powodu albo ustawiliśmy nagle wyższą - to podbijanie przez jakiś ograniczony czas jest jak najbardziej wskazane. Przez to podbijanie dostarczymy tyle samo energii na podsienie temperatury co bez podbijania - tyle, że w krótszym czasie (no chyba, że byśmy wyszli np. z zakresu kondensacji, ale mam tego zakresu jeszcze min. 20 st. w zapasie, a korekta wykorzystuje z tego 2-3st.). Kwestia wyłącznie komfortu.




Również jak ktoś stosuje np. tryby oszczedne to mogą pojawić sie przeregulowania przy wychodzeniu z trybu oszczędnego.

To są - przy dobrze zrobionym sterowniki - straty symboliczne lub zerowe. Widzę to po pracy mojego (a mam to naprawdę nieźle opomiarowane, z wykresami, pomiarem 0.1st.C itd.). Za bardzo przenosisz zjawiska ze sterowania termostatowego, to naprawdę nie jest tylko termostat dołożony do pogodówki (choć może i takie cuda istnieją). Tutaj nie ma widocznego zjawiska przesterowania, histerezy, kompensacji w jedną i drugą stronę. Korekta przestaje działać już po osiągnięciu temperatury zadanej, a biorąc pod uwagę dokładność pomiaru i jego zaokrąglenie w górę - to jeszcze przed - nie np. po jej przekroczeniu o kolejne 0.5st.

Pomijając to, że wcześniej osiągamy podwyższoną temperaturę więc dłużej mamy cieplej i dłużej za to cieplej płacimy. No, ale jeśli ktoś nie chce mieć szybciej to może po prostu wychodzić z tego oszczędnego trybu później.

A w sumie teraz skojarzyłem, że mój sterownik oprócz trybu pracy z korektą, którą tu opisuję ma również jeszcze inny tryb pracy zbliżony do termostatu. Ustawia się to w tym samym miejscu. To faktycznie działa tak jak opisujesz i powoduje te wszystkie negatywne efekty. Ale ciągle się staram wytłumaczyć, że ja nie o tym... może takie właśnie miałeś nieprzyjemność widzieć w użytku.

Hans Kloss
06-05-2009, 13:17
Gdy nagle sie zrobi zimno, czysta pogodówka od razu podbije temp CO dostarczając tyle ciepła, ile w danym momencie porzeba (mówimy wyłacznie o dobrze dobranych krzywych grzania). Korekta ograniczy ten wzrost, bo w domu jest stabilnie ciepło - wydaje sie oszczędne, ale po jakims czasie temperatura w domu spadnie w wyniku niedogrzania.


Nieprawda w takim przypadku. Skoro temp. jest stabilna - to korekta pokojowa w ogóle się nie wtrąca i nic nie ogranicza. Bo i nie ma powodu. Widocznie masz doświadczenia z jakimiś dziwnymi sterownikami.

Przecież próbuje Ci od kilku postów wytłumaczyc, że temperatura spadnie bo regulator pogodowy osłabi reakcje pododówki na zimno na zewnątrz (no bo przecież w domu "jest ciepło", to po co grzać). I dopiero jak sie lekko schłodzi (pojawi sie odchyłka w druga stronę) zaczyna dogrzewać mocniej. Czysta pogodówka zareaguje od razu i jest naiwna iluzją sądzić, że cos oszczędzasz w tym czasie myśląc, ze nie trzeba przecież grzać. Przy dobrze ocieplonym domu układ relacji temp na zewnątrz-wewnątrz ma dużą bezwładność (np u mnie co najmniej pół dnia).
Myślę, że mam sterownik nie mniej inteligentny, niz Twój w tym zakresie (w tym regulacja "siły korekty", dzięki której moge zapanować na przeregulowaniami). Jeśli naprawde rozumiesz działanie swojego sterownika to napisz jak sprawdzisz ile w temperaturze, którą Twój kocioł zadaje na CO jest wpływu pogodówki, a ile korekty pokojowej? Jeśli wiesz to podaj, jaki przykładowo ten wpływ jest u Ciebie?
Sorry, jeśli teoria Cie nie przekonuje (znam ja, bo jestem m.in. automatykiem z wykształcenia), to moze praktyka kogoś, kto ogrzewał juz 3 sezony, nie jeden - jak Ty. Jak miałem włączoną kortekte pokojową z dość silnym wpływem temp wewnętrznej, spalałem wiecej gazu, niż przy czystej pogodówce przy tych samych temp wewnątrz. Nie były to różnice kolosalne bo mam niemal idealnie dobrane krzywe grzania (prawie stała temp wewnątrz bez żadnej korekty).

civic9
06-05-2009, 13:51
Przecież próbuje Ci od kilku postów wytłumaczyc, że temperatura spadnie bo regulator pogodowy osłabi reakcje pododówki na zimno na zewnątrz (no bo przecież w domu "jest ciepło", to po co grzać). I dopiero jak sie lekko schłodzi (pojawi sie odchyłka w druga stronę) zaczyna dogrzewać mocniej [...]


A ja Ci od kilku postów próbuję wytłumaczyć, że nie spadnie, bo nie będzie osłabienia reakcji pogodówki. Omawiany konkretny przypadek - przedmówca podał jaki ma sterownik. Ty piszesz jak Ci się wydaje, że jest, ja opisuję fakty, na podstawie obserwacji tego sterownika (pomijając, że w danej chwili można to odczytać z ustawień i wyświetlacza, to dodatkowo dobrze, całodobowo opomiarowanego).
Już wcześniej opisywałem jak działa. Powtórzę tylko, że w tym przypadku "...Gdy nagle sie zrobi zimno..." (na zewnątrz) - wpływ korekty jest dokładnie zerowy. Nie ma osłabienia. Nie ma więc także dogrzewania mocniej. Dość łatwo to sprawdzić mając ten sterownik - włącza się korektę i patrzy na wartość zadaną zasilania (podana na wyświetlaczu) i wyłącza - i znowu patrzy na wartość zadaną. W tej sytuacji nie ma różnicy. Różnica jest wyłączenie w przypadku zmian temperatury WEWNętrznej zadanej w stosunku do temperatury WEWNętrznej aktualnej.
Jeśli jakiś sterownik robi osłabienie w takiej sytuacji jaką przywołujesz - to faktycznie dupa, a nie sterownik pogodowy.

Dowód empiryczny jest dość trudny, ze względu na zmienne warunki.
Ale nie udało Ci się wykazać swojej tezy nawet teoretycznie - bo nie chcesz czytać i wierzyć w to co ja piszę, tylko ciągle podajesz przykład, który nie zachodzi. Może zachodzi w Twoim sterowniku, i może dlatego masz gorsze wyniki, ale zaczęliśmy tą dyskusję od dość konkretnego modelu - vaillant vrc430 (nie uważam go za cudo technologii, ale w tym akurat przypadku działa sensownie).

Hans Kloss
06-05-2009, 15:23
Ty piszesz jak Ci się wydaje, że jest, ja opisuję fakty, na podstawie obserwacji tego sterownika (pomijając, że w danej chwili można to odczytać z ustawień i wyświetlacza, to dodatkowo dobrze, całodobowo opomiarowanego).
Już wcześniej opisywałem jak działa. Powtórzę tylko, że w tym przypadku "...Gdy nagle sie zrobi zimno..." (na zewnątrz) - wpływ korekty jest dokładnie zerowy. Nie ma osłabienia. Nie ma więc także dogrzewania mocniej. Dość łatwo to sprawdzić mając ten sterownik - włącza się korektę i patrzy na wartość zadaną zasilania (podana na wyświetlaczu) i wyłącza - i znowu patrzy na wartość zadaną. W tej sytuacji nie ma różnicy. Różnica jest wyłączenie w przypadku zmian temperatury WEWNętrznej zadanej w stosunku do temperatury WEWNętrznej aktualnej.
Znakomicie! Jeśli zgodnie z Twoja obserwacją przy takich spadkach/wzrostach temperatury zewn nie masz w ogóle różnic to znaczy, że poruszasz sie idealnie wzdłuż krzywych grzania. To teraz juz zgodnie z Twoimi faktami przywołajmy Twój wczesniejszy przykład ("nagle" robi sie zimno z 20st na 6st):

Pozostanę przy stanowisku, że prawidłowo wykorzystana korekcja może i przynosi dodatkowe zyski oraz dodatkowe możliwości (mniej regulacji lub większy komfort przy gwałtownych zmianach temperatur). Nawet teraz jest taka sytuacja i nie potrzeba do tego mieszać kominka - w nocy przy temp. 6 st. (taka była np. z soboty na niedzielę) niemal każda krzywa grzewcza spowoduje załączenie grzania jeśli ktoś ma ustawione 22-23 st. (np. ja tak mam, nawet w nocy, gdy w nocy pracuję). ale dom jest trochę nagrzany w ciągu dnia, gdy było 20st.C. i bezpośrednio wpadające słońce przez okna rozgrzewające podłogi i ściany. Przez to, że pokojowa cześć o tym wie u to uwzględnia - w nocy włączy się mniej (niższą temp. zasilania i/lub krócej) lub w ogóle
Domniemam, że w tym dniu (20stC) słońce nie nagrzało Ci domu powyżej 23 stopni (twojej wartości zadanej na noc - no chyba, że dom źle ocieplony lub mierzysz temp wewnątrz w źle dobranym, niereferencyjnym miejscu). Masz wiec temp wewnątrz poniżej wartości zadanej. Więc zgodnie z tym co napisałeś przed chwilą Twoja korekta pokojowa podbija temp CO w stosunku do pogodówki. Nie masz żadnych oszczędności z powodu korekty. Przeciwnie -dopłacasz za komfort szybszego dogrzania domu do Twojej temp zadanej. Czysta pogodówka zrobiłaby to samo, ale w dłuższym czasie. Wnioski sa wiec dokładnie odwrotne, niz podajesz w tym przykładzie. Jeśli codziennie w chłodną noc miałbym sobie tak dogrzewać do 22-23stC, wyłączyłbym korektę i odpowiednio wcześnie załączałbym czysta pogodówkę (zakładając, że nie szaleję całą dobę, czyli jak na dworze jest temp nie niższa od np. 15st to CO nie pracuje).
Daruj sobie uwagi, że nie słucham i nie wierzę w to co piszesz :D Nie pozwoliłbym sobie na taki brak szacunku.

civic9
06-05-2009, 16:51
Znakomicie! Jeśli zgodnie z Twoja obserwacją przy takich spadkach/wzrostach temperatury zewn nie masz w ogóle różnic to znaczy, że poruszasz sie idealnie wzdłuż krzywych grzania. To teraz juz zgodnie z Twoimi faktami przywołajmy Twój wczesniejszy przykład ("nagle" robi sie zimno z 20st na 6st):
...
Domniemam, że w tym dniu (20stC) słońce nie nagrzało Ci domu powyżej 23 stopni (twojej wartości zadanej na noc - no chyba, że dom źle ocieplony lub mierzysz temp wewnątrz w źle dobranym, niereferencyjnym miejscu).

Oczywiście, że nagrzało. 20st. to jest temp średnia w cieniu, słońce padając bezpośrednio przez kilkadziesiąt m2 okien na podłogę i ściany jak dłużej pogrzeje to potrafi podnieść temp. (np.1 st.). Ale to i tak nieważne - czy nagrzewa ponad 23 st. czy nie, dla tego przykładu, bo:



Masz wiec temp wewnątrz poniżej wartości zadanej. Więc zgodnie z tym co napisałeś przed chwilą Twoja korekta pokojowa podbija temp CO w stosunku do pogodówki.

Nie, ani przez chwilę nie mam temp. wewnątrz poniżej wartości zadanej, nie wiem skąd Ci się to bierze. Nie po to mam sterownik, żeby mi temp. spadało poniżej zadanej :) (*) Stan ustalony mam na 23 st. Normalnie temp. jak się zmieniają od np. -15 do 10 to nic się nie zmienia, działamy z korektą włączoną, ale ona na nic nie wpływa, bo krzywa grzewcza dobrze spełnia swoje zadanie i utrzymuje te 23st. I nagle przychodzi dzień słoneczny, wnętrze się nagrzewa do np. 23.5 albo 24st.C. I wtedy korekta ogranicza grzanie. To samo jeszcze bardziej zachodzi przy utrzymywaniu temperatury typu 20st. bo jeszcze łatwiej nagrzać jakimś czynnikiem niezależnym od CO wnętrzne ponad to.

(*) to się może zdarzyć tylko w przypadku gwałtownego wychłodzenia, np. jak mi wnosili meble przy 0st. i przez kilkadziesiąt minut miałem otwarte drzwi na maxa. albo gdy sam podwyższę temp. zadaną. ale w oby tych przypadkach zasadne jest dodatkowe grzanie, i tak czy inaczej, z korektą czy bez, trzeba je wykonać.

Hans Kloss
06-05-2009, 17:28
Ok, pass :D . Jeśli w jeden słoneczny dzień w domu uzyskujesz 23,5 - 24 st to strach pomyśleć co będzie jak na zewnątrz będzie 25-30 st. :D Zainstalowałeś juz klimę? Albo ta automatyka nie działa tak jak powinna (juz nie wnikam dlaczego), albo masz kompletnie niedocieplony dom. W zimie równie szybko sie chyba wychładza. U mnie przez kilka dni musiałoby być dzień i noc naprawde ciepło, zeby temp nawet tam, gdzie zagląda słońce sięgnęła 24st i więcej. Rozumiem, ze u Ciebie możliwe sa tylko odchyłki dodatnie, więc rzeczywiście korekta zawsze Ci pomoże, skoro walczysz z przegrzewaniem domu :D
Podałeś może gdzies swoje dane odnosnie zuzycia gazu w tym sezonie?

Nt automatyki juz chyba wyczerpaliśmy temat. Korekta funkcjonuje (i przynosi oszczędności) tylko w słoneczne dni, aby łagodzić skutki przegrzania. W zimie możesz ja właściwie wyłaczyć, bo całą dobę równo grzejesz, masz idealnie dobrane krzywe grzania i nie masz wahań temp wewnątrz w stosunku do zadanej. Wszystko sie zgadza.

civic9
06-05-2009, 17:45
Jeśli w jeden słoneczny dzień w domu uzyskujesz 23,5 - 24 st to strach pomyśleć co będzie jak na zewnątrz będzie 25-30 st. :D Zainstalowałeś juz klimę? Albo ta automatyka nie działa tak jak powinna (juz nie wnikam dlaczego), albo masz kompletnie niedocieplony dom.

średnio ocieplony - 20cm styro na ścianach, 11 podłoga, 30 wełny dach.
Krzywa grzewcza 0.25 wg vaillanta (nie wiem czy porównywalne z innymi).
Ale tu bardziej chodzi o okna - fakt, są tylko 1.1 i są duże, kilkadziesiąt m2 na samej elewacji półudniowo-zachodniej. To ułatwia (nagrzewanie i wychładzanie).



W zimie równie szybko sie chyba wychładza. U mnie przez kilka dni musiałoby być dzień i noc naprawde ciepło, zeby temp nawet tam, gdzie zagląda słońce sięgnęła 24st i więcej.

Ale nie manipuluj wartością bezwględną. Pisałem o wzroście typu 0.5st do 1st. To się u Ciebie nie zdarza w okresie przejściowym? To ciemno musisz mieć albo okna 0.3 :)
Może mi "ułatwia" spotkanie z taką sytuacją to, że u mnie okres przejściowy trwa zdecydowanie dłużej - przy utrzymywaniu temp. 23st. niż np. u tych, którzy utrzymują 20st. I wtedy takie nasłonecznienia są częstsze i intensywniejsze.
Ale zmieniasz temat - było o wpływie korekty, a nie o moim przypadku. Ja nie opisuję jak się korekta ma w szczególnym przypadku u mnie - tylko, że w każdym przypadku poprawnego zastosowania ma się dobrze.



Podałeś może gdzies swoje dane odnosnie zuzycia gazu w tym sezonie?

Nie mam dobrych danych za ten sezon, bo start był opóźniony, z poprawkami, a z drugiej strony z wygrzewaniem wylewki do 45 st. C itd. Za rok. :) Tak na oko przy 23st. zużycie jest spore, ale po znormalizowaniu (obliczeniowo, więc to tylko szacunek) do 20st. wychodzi podobnie do tego co tu ludzie podają.



Rozumiem, ze u Ciebie możliwe sa tylko odchyłki dodatnie, więc rzeczywiście korekta zawsze Ci pomoże, skoro walczysz z przegrzewaniem domu ... Masz idealnie dobrane krzywe grzania, korekta funkcjonuje (i przynosi oszczędności) tylko w słoneczne dni, aby łagodzić skutki przegrzania.


Skoro już przyznałeś, że przy przegrzaniu czynnikiem niezależnym od CO korekta może się przydać to teraz zejdź z mojego przypadku i powiedz, w jakim przypadku, przy sterowniku takim jak opisuję, korekta wprowadzi bezzasadne, niepotrzebne dogrzanie. Nie podałeś takiego przypadku, oprócz jakiegoś tajemniczego spadku temperatury poniżej temperatury zadanej - to przynajmniej wyjaśnij skąd się on może brać (skoro w stanie ustalonym działa dobrze pogodówka).

Hans Kloss
06-05-2009, 18:34
1. wahania temp mam dlatego, że nie grzeje równo całą dobę. Dlatego nie stosuje korekty (lub minimalnie) z powodów, które juz podałem. Twój przypadek 23st cała dobe jest nieco rzadszy :D
2. nie mam ciemno i okna tez 1.1 - bez takiej dużej ekspozycji na południe i zachód. Dom gorzej ocieplony, niz Ty (w zakresie scian i poddasza)
3. nadmierne straty będa na przeregulowaniach, gdy pojawi sie ujemna ochyłka lub przy kompensacji dodatniej odchyłki (zalezy od sposobu działania i ustawienia regulatora - moze tego w ogóle nie masz lub nie zauważasz). W stanie ustalonym (poprawnie dobrane krzywe grzania) korekta w Twoim regulatorze jest prawie bierna (w moim działa nieco inaczej). Nie będzie niepotrzebnych dogrzań ani odchyłek i to na pewno Cie ucieszy :D Po prostu w tym idealnym laboratoryjnym stanie, korekta nie jest potrzebna. Do czasu jak zaczniesz stosowac tryby oszczedne lub pomyslisz nad najbardziej ekonomicznym wykorzystaniu dogrzewania kominkiem lub szybsza reakcja CO na świecące słońce, albo wentylacja grawitacyjna zacznie okresowo hulać (jeśli ją masz - typowy generator odchyłek) - ale to jak sam kiedyś napisałeś, dodatkowe elementy sterowania.

civic9
06-05-2009, 18:42
3. nadmierne straty będa na przeregulowaniach, gdy pojawi sie ujemna ochyłka lub przy kompensacji dodatniej odchyłki (zalezy od sposobu działania i ustawienia regulatora - moze tego w ogóle nie masz lub nie zauważasz).

niekorzystnej kompensacji dodatniej nie stwierdzam, ale to zostawmy już, było o tym kilka poprzednich postów.
weźmy to - jaką masz nadmierną stratę przy ujemnej odchyłce?
porównujesz sytuację, w której nastawiono 20st. C, a z jakiegoś powodu wyszło bez korekty 19.5, z sytuacją, w której mój sterownik utrzymuje cały czas, gdy go o to proszę, 20st.C?
no to masz rację, Twoja wersja będzie bez korekty oszczędniejsza - ale nie dlatego, że jest oszędniejsza, tylko dlatego że jest przez jakiś czas zimniej.

jeszcze bardziej będzie oszczędna jak ustawisz 19.5 na stałe - skoro Ci taka temp. odpowiada. ale chyba nie o to chodzi?

inny przypadek ujemnej odchyłki to zwiększenie temp. zadanej - np. z nocnej 18st. na 20st.C w dzień. tyle samo energii trzeba dostarczyć, żeby podnieść tak temperaturę. czy to zrobimy większą temp. zasilania czy mniejszą - to tylko wpłynie na czas nagrzewania.

Hans Kloss
06-05-2009, 22:07
weźmy to - jaką masz nadmierną stratę przy ujemnej odchyłce?
porównujesz sytuację, w której nastawiono 20st. C, a z jakiegoś powodu wyszło bez korekty 19.5, z sytuacją, w której mój sterownik utrzymuje cały czas, gdy go o to proszę, 20st.C?
no to masz rację, Twoja wersja będzie bez korekty oszczędniejsza - ale nie dlatego, że jest oszędniejsza, tylko dlatego że jest przez jakiś czas zimniej.
...
inny przypadek ujemnej odchyłki to zwiększenie temp. zadanej - np. z nocnej 18st. na 20st.C w dzień. tyle samo energii trzeba dostarczyć, żeby podnieść tak temperaturę. czy to zrobimy większą temp. zasilania czy mniejszą - to tylko wpłynie na czas nagrzewania.
Słusznie wnioskujesz, że ja mam z jakiegoś tam powodu zimniej i dlatego oszczędniej. Rozumiem, że Ty masz z jakiegoś powodu stała temperaturę cała dobę 23st. A ja w zakresie 21st z czasową obniżką do ok 20st w nocy lub jak nikogo nie ma w domu. Jak właczę regulator pokojowy to tez będe miał taka temperature jak sobie nastawię. Jak obniże temp w tybie oszczednym to właczona korekta pokojowa będzie gonic temp zadaną - jak słusznie twierdzisz zadajac odpowiednio wyzszą temp zasilania CO. I to gonienie odchyłki choćby z powodu bezwładności cieplnej całego domu najczęsciej powoduje przeregulowanie - tym wieksze im szybciej goni - korekta przestaje oddziaływać a w domu jest lekko za ciepło - stopień zjawiska zależy oczywiście od działania regulatora. I odwrotnie przy gonieniu odchyłki w druga stronę. Gdyby nie ta bezwładność, w słoneczny dzień nie miałbyś żadnego przegrzania pomieszczeń. Twój regulator po prostu zareaguje wtedy jak sie dowie, że jest "za ciepło". Dlatego pewnie też masz opcję progowego wyłaczenia CO, gdy na dworze jest np 20 st (jeśli 15st to za mało). Lepiej z tego skorzystaj zamiast się cieszyć, ze Ci w nocy mniej nagrzeje, skoro wcześniej namarnował reagując za późno. Podobnie jak przy dogrzewaniu kominkiem.
A ostatnie Twoje zdanie to juz chyba czyste błądzenie. Zgadza się, ze finalnie energii trzeba dostarczyć tyle samo, żeby ogrzać dom o ileś tam stopni, czy to robimy szybciej czy wolniej. Ale sprawność urządzenia dostarczajacego tą energie nie jest stała. Sprawność kotła kondensacyjnego maleje ze wzrostem temp zasilania - to zapewne wiesz. Dlatego lepiej dogrzewac wolniej i mniej intensywnie. Zupełnie jak przy jeździe samochodem. Przyśpieszanie i zwalnianie gazu zawsze kosztuje nieproporcjonalnie więcej w stosunku do płynnej jazdy (zakładając nawet, że nie uzywamy hamulca - to już oczywiste straty). To chyba intuicyjnie przyznasz.

civic9
06-05-2009, 23:03
Ok, pass, skoro uparcie twierdzisz, że lepiej wiesz jak działa mój sterownik niż mój 24h monitoring i że zwiększenie temp. zasilania np. z 27st.C na 29st.C na 1-2h wpłynie na sprawność kotła. Ten Twój Ci jakąś krzywdę zrobił i ja tego nie naprawię :)

Hans Kloss
07-05-2009, 20:25
Ok, pass, skoro uparcie twierdzisz, że lepiej wiesz jak działa mój sterownik niż mój 24h monitoring i że zwiększenie temp. zasilania np. z 27st.C na 29st.C na 1-2h wpłynie na sprawność kotła. Ten Twój Ci jakąś krzywdę zrobił i ja tego nie naprawię :)
Nie wiem do czego tak naprawdę pijesz z ta moja wiedzą vs Twój monitoring. Wszak to, że Ci słońce przegrzało lekko dom mimo stale pracującej automatyki CO to fakt podany przez Ciebie.
Zwiększenie temp. zasilania np. z 27st.C na 29st.C na 1-2h? Sprawdziłeś o ile w tym czasie podniesie Ci sie temp w domu? Chyba żartujesz, że ogrzejesz dom od 18 do 20st (jak pytałeś w przykładzie poprzednio). I moze jeszcze to podłogówka (wieksza bezwładność)? Sorry, ale to juz bajanie (chyba, że to jakaś malutka kubaturka do ogrzania).
Kocioł i sterownik nie wyrządziły mi żadnej krzywdy - nie masz co naprawiać :D. Zużycie gazu mam jedno z najniższych przy swojej klasie domu - wiem to z tego wątku. Twoje jest pewnie kosmiczne, skoro nie podajesz (zrozumiałe, pierwszy sezon, pomijam temp 23st).
Ale masz rację, że czas na pass. Możesz spokojnie coś odpowiedzieć, żeby Twoje było na wierzchu, bo ja już skonczyłem :D . Pozdr

civic9
08-05-2009, 00:11
Zwiększenie temp. zasilania np. z 27st.C na 29st.C na 1-2h? Sprawdziłeś o ile w tym czasie podniesie Ci sie temp w domu? Chyba żartujesz, że ogrzejesz dom od 18 do 20st (jak pytałeś w przykładzie poprzednio). I moze jeszcze to podłogówka (wieksza bezwładność)? Sorry, ale to juz bajanie (chyba, że to jakaś malutka kubaturka do ogrzania).
Temat korekcji - skoro obiecałem pass, to zostawiam, ale skoro zarzucasz mi bajanie w w/w temacie, to uprzejmie wyjaśniam, jak to wygląda u mnie, choć pewnie znowu wiesz lepiej.
Dla mojej podłogówki (176m2, ponad 500m3) temp. 27st.C zasilania pozwala utrzymać temp. 22 st.C. wewnątrz. przy temp. zewn. ok.3st.C.(*). Przy mniejszych temp. zewn. nie wiele więcej trzeba na zasilaniu, ale akurat taki obrazek mam tylko pod ręką. Podnoszenie z 18-20 to są jeszcze mniejsze temp, ale z korektą może do tych 29 dojdziemy. Nie mam czegoś takiego teraz pod ręką na wykresie, ale obliczeniowo do tego podchodząc - zwiększenie zasilania z 27st.C na 29st.C to dla mojej podłogówki wzrost mocy grzewczej o 40% (wg kisan c.o.) - to naprawdę sporo jak na 2 st. dodatkowej delty. Podwyższanie temp. wewn. o 1-2 st. trwa dużo dłużej niż 1-2h - ale podwyższona temp. nie jest przez korektę utrzymywana przez cały czas - właśnie po to, żeby nie przesterować (a do tego dochodzi cecha samoregulacji podłogówki). No, może to i jest nie 1-2h, a 3-4h podwyższonej o 2 st. temperatury - jak to wpływa na Twoje szacunki strat wynikających z obniżenia sprawności przy większej temp. zasilania/powrotu? Maks. temp. zasilania dla mojej krzywej grzewczej z korektą to będzie coś koło 35st - możesz nawet straty poszacować dla "niepotrzebnego" przyrostu do takiej temperatury.

Zapraszam, ale dopiero w grudniu/styczniu, jak się ktoś przypomni, na wykresy np. porównanie z korektą i bez korekty. Teraz nie ma warunków, a dane archiwalne mam szczątkowe.

(*) http://patek.netinfo.pl/murator/t2.png - proszę zignorować ten skok koło północny, to były jakieś ręczne testy.
a podwyższanie temp. z 21 na 22st. w ciągu ok 4h wygląda np. tak: http://patek.netinfo.pl/murator/t3.png (niestety dane archiwalne mam szczątkowe i uśrednione do okresów 1h, więc nie widać dokładnie przebiegu temperatur i wpływu korekty vs wpływu temp. zewnętrznej); czujnik opisany jako tymczasowy to temp. wewn. ale jest ruchomy na kablu i kładziemy go w różnych miejscach, więc podatny na zakłócenia typu przesunięcie, upadek na podłogę lub postawienie szklanki z herbatą przy nim;

Hans Kloss
08-05-2009, 13:03
Podwyższanie temp. wewn. o 1-2 st. trwa dużo dłużej niż 1-2h - ale podwyższona temp. nie jest przez korektę utrzymywana przez cały czas - właśnie po to, żeby nie przesterować (a do tego dochodzi cecha samoregulacji podłogówki). No, może to i jest nie 1-2h, a 3-4h podwyższonej o 2 st. temperatury....
Miałem sie nie oddzywać, ale Twoje wykresy wniosły nową jakość do analiz. Przede wszystkim gratulacje za tak duże możliwości monitorowania - poważnie, bez sarkazmu. Posądzasz mnie, że jestem "przemądrzały", ale jak sam sie przekonałeś, u Ciebie zmiana zaledwie o 1 st trwała 4 godz. A temperatura zasilania podniosła sie o jakieś 2st (nawet więcej, ale reszta to zakładam, że efekt spadku temp zewn). To w ciągu 1-2 godzin temp podnosi sie o niecałe 0,5st.
A teraz na Twoim wykresie ze zmiana temp o 1st popatrz, co sie dzieje z temp wewnątrz mniej wiecej po 00:00 - 01:00 w nocy. Masz osiągnieta temp 22st, temp zasilania CO spada (na zewnątrz też jest coraz cieplej), a Tobie temp nieznacznie wzrasta i utrzymuje się do jakiejś 08:00. Co to jest? Przeregulowanie wywołane korekta pokojową i bezwładnością układu grzania (CO-podłogówka-powietrze). Jeśli uważasz, że sie madrze i/lub mylę powtórz taki test zmieniając wartość zadaną o 2 stopnie. Jak takie wahnięcie wystąpi (prawdopodobnie będzie większe) to tylko potwierdzi, ze nie bredzę, tylko wiem co mówię. Sądzę, że jak wyłaczysz korekte i zrobisz analogiczny test, bedzie to trwało dłużej, ale nie powinno byc przeregulowania.

Szkoda, że nie masz wykresów z i bez korekty takich jak ten pierwszy, który załączyłeś, za jakiś dłuższy okres z większa zmiennością temperatur na zewnątrz. Dlaczego np u Ciebie spadek temperatury zewn z ponad +4 stopni ok południa we wtorek do -2 wieczorem (ponad 6 stopni) praktycznie nie wywołuje reakcji CO? Gdzie widac to działanie pogodówki? Nie znam Twoich regulacji, ale czy ta krzywa grzania nie jest przypadkiem bardzo wypłaszczona? W takim przypadku rzeczywiście nie miałbyś istotnej różnicy pomiędzy wartościa zadaną CO przy właczonej korekcie i bez niej. Wtedy wrażenie o idealnie dobranych krzywych grzania byłoby pozorne.
W przyszłym sezonie chętnie bym poanalizował Twoje dane bo masz dobre opomiarowanie. Dla dobra sprawy, nie po to, żeby wykazywać, kto madrzejszy. Pewnie na jakimś innym/nowym temacie, żeby nie zamydlac tym co chcą czytac o zużyciu gazu :D

civic9
08-05-2009, 14:19
ale jak sam sie przekonałeś, u Ciebie zmiana zaledwie o 1 st trwała 4 godz.

Z innych testów, wiem, że i o 2 też da się podnieść w podobnym czasie, kwestia właśnie jeszcze większej korekty (korekta zależy od tej różnicy o ile podnosimy). Nie będzie dużo większa.



A temperatura zasilania podniosła sie o jakieś 2st (nawet więcej, ale reszta to zakładam, że efekt spadku temp zewn). To w ciągu 1-2 godzin temp podnosi sie o niecałe 0,5st.

I jeszcze raz zaznaczam, że korekta nie jest aktywna przez cały czas podnoszenia, wyłącza się wcześniej (przy stałej temp. na zewn. o co nie łatwo, ale czasem się zdarza), a przede wszystkim także nie jest stała tylko w przypadku podnoszenia o 2 st. będzie na początku większa, a potem co kilka dziesiątych stopnia coraz mniejsza (na tyle na ile da się to przy tych różnicach zauważyć, trudno powiedzieć czy zmiany są dyskretne, liniowe czy jeszcze jakieś inne), aż w ostatniej fazie nie będzie jej w ogóle.



A teraz na Twoim wykresie ze zmiana temp o 1st popatrz, co sie dzieje z temp wewnątrz mniej wiecej po 00:00 - 01:00 w nocy. Masz osiągnieta temp 22st, temp zasilania CO spada (na zewnątrz też jest coraz cieplej), a Tobie temp nieznacznie wzrasta i utrzymuje się do jakiejś 08:00. Co to jest? Przeregulowanie wywołane korekta pokojową i bezwładnością układu grzania (CO-podłogówka-powietrze).

To jest wszystko w granicach błędu. przeregulowanie bym uznał, gdyby tam coś skoczyło np. o pół stopnia i potem spadek na dół spowrotem. czujnik podaje wartość z dokładnością 0.1,a tak naprawdę kilka odczytów obok siebie potrafi się różnić nawet trochę więcej. Tutaj akurat wynik jest uśredniony, więc już trochę pozbawiony błędów, ale na pewno nie w 100%. Ponad to jest to inny czujnik i w zupełnie innym miejscu niż ten, w oparciu o który działa sterownik pieca. Zresztą z taką dokładnością, nic nie utrzyma temperatury czy to z korektą czy bez. Zostawmy to bez rozstrzygnięcia do czasu lepszych warunków na udokumentowane testy :)



Jeśli uważasz, że sie madrze i/lub mylę powtórz taki test zmieniając wartość zadaną o 2 stopnie. Jak takie wahnięcie wystąpi (prawdopodobnie będzie większe) to tylko potwierdzi, ze nie bredzę, tylko wiem co mówię. Sądzę, że jak wyłaczysz korekte i zrobisz analogiczny test, bedzie to trwało dłużej, ale nie powinno byc przeregulowania.

W przyszłym sezonie, teraz nie ma za bardzo jak.



Szkoda, że nie masz wykresów z i bez korekty takich jak ten pierwszy, który załączyłeś, za jakiś dłuższy okres z większa zmiennością temperatur na zewnątrz. Dlaczego np u Ciebie spadek temperatury zewn z ponad +4 stopni ok południa we wtorek do -2 wieczorem (ponad 6 stopni) praktycznie nie wywołuje reakcji CO? Gdzie widac to działanie pogodówki? Nie znam Twoich regulacji, ale czy ta krzywa grzania nie jest przypadkiem bardzo wypłaszczona?

Widać wpływ, przy +4 jest ok. 27st., przy -2 już ponad 28.5st.
Jak pisałem wcześniej przy mojej instalacji to są już dziesiątki procent różnicy w mocy grzewczej całego układu. tak, krzywe są dość płaskie, rozpiętość jest rzędu 20-35st.C, ale przy pełnej podłogówce w domu i domu ocieplonym wg aktualnych WT nie będą dużo inne. W wątkach podłogówkowych wszyscy piszą o tego typu temp. zasilania, a nawet mniejszych (znowu te moje 22-23st.C wewn. jeszcze przyzwyczajenie z bloku).
Być może faktycznie przy ogrzewaniu innym niż niskotemperaturowe cała ta konfiguracja i korekta będzie się inaczej, mniej korzystnie, zachowywać. Aczkolwiek mogę sobie wyobrazić opracowanie tego tak, że będzie to się trzymać w rozsądnych (nie powodujących więcej strat niż korzyści) ryzach. Czy tak jest - nie wiem.



W przyszłym sezonie chętnie bym poanalizował Twoje dane bo masz dobre opomiarowanie. Dla dobra sprawy, nie po to, żeby wykazywać, kto madrzejszy. Pewnie na jakimś innym/nowym temacie, żeby nie zamydlac tym co chcą czytac o zużyciu gazu :D

Zapraszam w przyszłym sezonie, w tym sezonie i między sezonami właściwie skupiłem się tylko na wdrożeniu opomiarowania i pobieżnych obserwacjach, stąd brak archiwum i inne niedoskonałości. Do przyszłego przygotuję się lepiej, bo temat ciekawy.
Zamierzam też, dodatkowo ściągać dane bezpośrednio ze sterownika (na razie to wszystko to są niezależne termometry) - t. wewn,zewn.,zasilania i powrotu - bo mogą być z oczywistych powodów różne od tych zarejestrowanych przez mój aktualny sprzęt co może utrudnić obserwacje i wyciągnięcie wniosków.
Wszystko też widać lepiej jak nie ma takiego "taktowania" (1-2 włączenia na godzinę, to jeszcze nie aż takie taktowanie, ale już trochę zaciemnia), a jest więcej ciągłe grzania przez kilka godzin. Ale mój kocioł ma minimum 7-8kW więc to zachodzi przy dużo niższych temperaturach dopiero.

Hans Kloss
08-05-2009, 15:08
ale jak sam sie przekonałeś, u Ciebie zmiana zaledwie o 1 st trwała 4 godz.

Z innych testów, wiem, że i o 2 też da się podnieść w podobnym czasie, kwestia właśnie jeszcze większej korekty (korekta zależy od tej różnicy o ile podnosimy). Nie będzie dużo większa.
Oczywiscie, że sie da mocniejszą korektą - kosztem wiekszego przeregulowania. Ja u siebie mam nawet taki "dopalacz czasowy". Gdybym miał odpowiednie opomiarowanie i wiecej czasu, żeby nad tym popracować, mógłbym go nawet wykorzystać do szybkiego podgrzewu bez przeregulowania.



To jest wszystko w granicach błędu. przeregulowanie bym uznał, gdyby tam coś skoczyło np. o pół stopnia i potem spadek na dół spowrotem. czujnik podaje wartość z dokładnością 0.1...
Jeśli masz dokładność +/- 0,1st to temperatura 0,2-0,3st powyżej wartości zadanej utrzymująca się przez 8 godzin nie jest skutkiem błedu statystycznego (jeśli już to co najwyżej jakiegoś "pełzającego" systematycznego). Uwierz mi, troche sie w tym orientuję. W tych wykresach jest wiecej "ciekawych" momentów, w których widać jak korekta pracuje i "gania" wartość zadaną.



Widać wpływ, przy +4 jest ok. 27st., przy -2 już ponad 28.5st.
Jak pisałem wcześniej przy mojej instalacji to są już dziesiątki procent różnicy w mocy grzewczej całego układu. tak, krzywe są dość płaskie, rozpiętość jest rzędu 20-35st.C, ale przy pełnej podłogówce w domu i domu ocieplonym wg aktualnych WT nie będą dużo inne .
Masz rację - sam mam częsciowo podłogówkę i krzywe grzania też o takiej rozpietości. Ale jak słusznie stwierdziłeś mały skok temp zadanek CO to juz silny wzrost mocy grzewczej. I własnie dlatego warto zawalczyć o optymalizacje sterowania i ograniczenia przeregulowań, bo podłogówka (i w ogóle cały dom, jesli ciepły) ma relatywnie dużą bezwładnośc i dlatego sama w sobie jest "stabilizatorem" temperatury. Czasem niedpowiednia regulacja (np zbyt czuła korekta) może doprowadzić do stałych (drobnych, a czasem znacznych) wahań regulowanej temperatury, które nigdy nie ustaną - mimo stałej temp zadanej CO i braku źródeł zakłóceń temperatury.


Do przyszłego przygotuję się lepiej, bo temat ciekawy.
Zamierzam też, dodatkowo ściągać dane bezpośrednio ze sterownika (na razie to wszystko to są niezależne termometry) - t. wewn,zewn.,zasilania i powrotu - bo mogą być z oczywistych powodów różne od tych zarejestrowanych przez mój aktualny sprzęt co może utrudnić obserwacje i wyciągnięcie wniosków.
Bardzo chetnie bym sie przyłaczył. Niestety muszę zganić mój sterownik, że chyba mie ma zadnych mozliwości, żeby z nim "pogadać" i cos z niego czytać w inny sposób, niz z ekranu :( . Szczególnie wartości zadane CO i CWU, bo resztę teoretycznie moge pomierzyć niezależnie.

civic9
08-05-2009, 15:32
Jeśli masz dokładność +/- 0,1st to temperatura 0,2-0,3st powyżej wartości zadanej utrzymująca się przez 8 godzin nie jest skutkiem błedu statystycznego (jeśli już to co najwyżej jakiegoś "pełzającego" systematycznego). Uwierz mi, troche sie w tym orientuję. W tych wykresach jest wiecej "ciekawych" momentów, w których widać jak korekta pracuje i "gania" wartość zadaną.


To nie jest dokładność 0.1. To jest rozdzielczość pomiaru. Znasz pewnie różnicę. Dokładność wg dokumentacji jest 0.5. Po prostu - i bez korekty mam tego typu wahania, i myślę że nikt dużo stabilniej temperatury nie trzyma, czy to z korektą czy bez.
A w dodatku czujnik jest ruchomy na kablu, w tamtym okresie trzymałem go na stoliku, czasem położyłem na nim gazetę, czasem herbatę... to wszystko minimalnie wpływało na pomiar.
No nic, nie rozstrzygniemy dopóki nie zrobię porównawczych tego typu wykresów, z korektą i bez.

Hans Kloss
08-05-2009, 16:16
To nie jest dokładność 0.1. To jest rozdzielczość pomiaru. Znasz pewnie różnicę. Dokładność wg dokumentacji jest 0.5. Po prostu - i bez korekty mam tego typu wahania, i myślę że nikt dużo stabilniej temperatury nie trzyma, czy to z korektą czy bez
No, użyłeś słowa dokładność to tak to zinterpretowałem. Bez korekty oczywiscie też będziesz miał wahania. Przeciez niemożliwe żeby to idealnie działało przy różnych "wewnetrznych" zaburzeniach temperatury i charakterystyce cieplej budynku, która zawsze będzie troche inna, niż kształt krzywej grzewczej. Ale chodzi właśnie o to, żeby przynajmniej w pewnych warunkach organiczać/wyłaczać korektę i nie tracic energi na zauważanie i kompensowanie tych odchyłek.
Do usłyszenia/postowania na ten temat na jesieni :D

Klodziki
09-05-2009, 08:09
Hej. Ja z innej beczki trochę, ale powiedzcie czy piece gazowe z zamkniętą komorą spalania hałasują?? Mam pom. gosp. w projekcie zaplanowane blisko kuchni i salonu, a gdzies na forum właśnie przeczytałam, że hałasuje :o

Patos
11-05-2009, 07:42
Hej. Ja z innej beczki trochę, ale powiedzcie czy piece gazowe z zamkniętą komorą spalania hałasują?? Mam pom. gosp. w projekcie zaplanowane blisko kuchni i salonu, a gdzies na forum właśnie przeczytałam, że hałasuje :o
Jeżeli jest to pomieszczenie w którym nie przebywasz np.kotłownia, a nie kuchnia to nie masz się co martwić.
Pozdrawiam
Patos

Klodziki
11-05-2009, 08:25
Nie, nie, to będzie osobne pom. gosp. tyle że blisko kuchni i salonu.

Patos
11-05-2009, 08:44
Chodzi o to by było oddzielone dżwiami i to wystarczy.

Klodziki
11-05-2009, 08:46
aa to spoko, dzięki za odp.

marekw14
03-06-2009, 08:37
Witam,
Podaję zużycie za ostatnie lata w budynku GLX53 - ATRIUM YTONG PP2/0,4 40 CM bez docieplenia , Tylko CO i CWU bez gotowania w kuchni. Temp wew od godz 06.00 do 01.00/22stC od godz 01.00 do 06.00 nastawione na 21stC, ściana kolankowa podniesiona o 40 cm tak więc powierzchnia użytkowa to około 120m2. Piec dwufunkcyjny ARISTON z wymiennikiem płytowym otwarta komora spalania, ustawiony na minimalny płomień, sterownik bezprzewodowy. Ogrzewam grzejnikami wszystkie pod oknami, Mam również podłogówkę lecz po sprawdzeniu zużycia gazu zrezygnowałem (mimo iż wszędzie pisze się o mniejszym zużyciu u mnie wychodziło o 50-80% większe zużycie) Kominek bez płaszcza wodnego zużycie około 2-4m3 drewna/rok

stan na dzień wskazania zużycie mies
01.01.2006.
01.02.2006.
01.03.2006.
01.04.2006.
01.05.2006.
01.06.2006.
01.07.2006.
01.08.2006.
01.09.2006.
01.10.2006.
01.11.2006. 18.listopad włączenie do sieci gazowej
01.12.2006. grudzień 60,0
01.01.2006. 257,0 197,0
suma 60
suma/12




wskazania licznika
gaz
m3
stan na dzień wskazania zużycie mies
01.01.2007. 257,0
01.02.2007. 504,0 247,0
01.03.2007. 744,0 240,0
01.04.2007. 916,0 172,0
01.05.2007. 988,0 72,0
01.06.2007. 1013,0 25,0
01.07.2007. 1035,0 22,0
01.08.2007. 1058,6 23,6
01.09.2007. 1078,0 19,4
01.10.2007. 1110,0 32,0
01.11.2007. 1213,5 103,5
01.12.2007. 1399,0 185,5
01.01.2008. 1603,0 204,0
suma 2007r 1346,0
suma/12




wskazania licznika
gaz
m3
stan na dzień wskazania zużycie mies
01.01.2008. 1603,0
01.02.2008. 1773,4 170,4
01.03.2008. 1905,0 131,6
01.04.2008. 2042,0 137,0
01.05.2008. 2138,5 96,5
01.06.2008. 2186,0 47,5
01.07.2008. 2208,0 22,0
01.08.2008. 2224,0 16,0
01.09.2008. 2240,0 16,0
01.10.2008. 2284,0 44,0
01.11.2008. 2344,0 60,0
01.12.2008. 2445,0 101,0
01.01.2009. 2603,0 158,0
suma2008r 1000,0
suma/12



wskazania licznika
stan gaz
na dzień m3
stan na dzień wskazania zużycie mies
01.01.2009. 2603,0
01.02.2009. 2770,0 167,0
01.03.2009. 3011,0 241,0
01.04.2009. 3097,0 86,0
01.05.2009. 3129,0 32,0
01.06.2009. 3153,0 24,0
01.07.2009.
01.08.2009. 0,0
01.09.2009. 0,0
01.10.2009. 0,0
01.11.2009. 0,0
01.12.2009. 0,0
01.01.2010.
suma2009r do 30.04.2009r 550,0
suma/12


Pozdrawiam :wink:

jaskul
03-06-2009, 09:47
Witam,
Mam również podłogówkę lecz po sprawdzeniu zużycia gazu zrezygnowałem (mimo iż wszędzie pisze się o mniejszym zużyciu u mnie wychodziło o 50-80% większe zużycie) Pozdrawiam :wink:
masz jakies dokładniejsze spostrzeżenia w tym temacie ??
mam na dole podłogówke bez żadnego grzejnika góra wszedzie grzejniki + dodatkowo podłogówka w łazience
nie próbowałem grzac bez podłogówk bo na razie sie nie da ( zostawiłem sobie na wszelki wypadek wyjscia na grzejniki na dole wiec moze założe)
moje spostrzeżenia są takie ze ciężko to zgrać - po właczeniu pieca na górze ciepło sie robi po 30 minutach na dole po 2 godzinach po wyłaczeniu pieca na odwrót. Napewno ekonomiczne to nie jest, wiec założyć na dole grzejnik a podłogówke zostawić tak leciutko tylko... :roll:

marekw14
05-06-2009, 22:53
Witam,
Choć podłogówkę miałem włączoną na krótko to muszę mimo wszystko przyznać że klimat był bardzo przyjemny, lecz patrząc na zużycie gazu przełączyłem CO na grzejniki i tak wychodzi taniej. no przynajmniej w moim przypadku.
Być może jak pokombinuję coś z kominkiem to włączę w to podłogówkę na razie tak zostawiam. Poza tym ustawienie budynku do stron świata też swoje robi. Jak by zima miała wiecej dni słoecznch to by wyszło jeszcze taniej. Slońce naprawde potrafi dużo zagrzać w domku.
Pozdrawiam.

MAREK&KASIA
18-06-2009, 11:17
Może skoro znaczna część "entuzjastów gazu" ma juz sezon grzeczy za sobą, warto teraz porównać jak spalamy gaz na CWU? Proponuje następujący format danych (dane zużycia gazu pod warunkiem, że CO jest całkowicie wyłaczone)
1. Piec: kondensat Junkers Carasmart Modul ZBS22 z moca max ca 22kW
2. Paliwo: GZ50
3. Zasobnik: warstwowy 120l zintegrowany z kotłem
4. Temperatura zadana CWU: 42st
5. Cyrkulacja: programowalne czasy ON/OF, wyłaczanie na noc i na czas nieobecności w domu.
6. Średnie miesięczne zużycie wody (całość wg głównego wodomierza): 14m3 (dane z kwietnia br)
7. Warunki: 3 łazienki, 4 osoby
8. Średnie dzienne zużycie GZ (w kwietniu, w tym gotowanie na gazie): 1,54m3/dzień. Na m-c wychodzi: 1,54x30= 46,2m3.

Jeśli teraz podzielimy wartości miesieczne zużycia gazu w pkt 8 i wody w pkt 6 to otrzymamy średnie zuzycie gazu na m3 wody. Czyli u mnie wychodzi 46,2/14 = 3,3 m3 gazu na każdy 1 m3 wody.

To moze być bardzo dobry wskaźnik porównawczy, bo statystycznie niezależny od warunków podanych w pkt 7. Oczywiście mamy zróżnicowane nawyki korzystania z wody ale może warto porównać czy i jaki jest rozrzut tych wartości.
UWAGA: jak ktoś podlewa sobie ogródek lub często myje samochód warto to odjąć w kalkulacji, bo to na pewno istotnie zaburzy wynik. Załóżmy, ze mówimy o typowym "wewnątrzdomowym" zużywaniu wody.

1. Piec: kondensat DeDietrich MCR24z mocą 6-24kW
2. Paliwo: GZ50
3. Zasobnik: 100l pod kotłem
4. Temperatura zadana CWU: 43st - grzeje do 48 włącza się przy 38
5. Cyrkulacja: programowalne czasy ON/OF, wyłaczanie na noc od 24 do 6.00
6. Średnie miesięczne zużycie wody 8m3
7. Warunki: 2 łazienki, 2 osoby
8. Średnie dzienne zużycie GZ (samo CWU): 1,15m3/dzień. Na m-c wychodzi: 1,15x30= 34,5m3. = 4,3 m3 gazu na 1 m3 wody

pablitoo
18-06-2009, 11:57
Robiliśmy już kiedyś takie obliczenia i statystyki porównawcze dla zużycia gazu na potrzeby c.w.u - są one całkowicie niemiarodajne - ponieważ nie ogrzewacie całości zużytej wody - więc współczynnik ilości zużytego gazu do ilości zużytej wody na podstawie wodomierza - jest fikcyjny ...

Jedna rodzina w porównaniu do drugiej tożsamej przy takiej samej ilości łazienek i przy mniej więcej takim samym zużyciu wody może znacząco mniej lub więcej spożytkować jej do ogrzania lub do konsumpcji nieogrzanej wody ...
Ja przykładowo teraz dosyć często podlewam trawnik / świeżo posadzony / - zużycie wody mam wieksze niż normalnie dla mojej rodziny - a licząc stosunek zużytego gazu do wody - wynik wyjdzie całkowicie niemiarodajny ...

MAREK&KASIA
18-06-2009, 12:29
Robiliśmy już kiedyś takie obliczenia i statystyki porównawcze dla zużycia gazu na potrzeby c.w.u - są one całkowicie niemiarodajne - ponieważ nie ogrzewacie całości zużytej wody - więc współczynnik ilości zużytego gazu do ilości zużytej wody na podstawie wodomierza - jest fikcyjny ...

Jedna rodzina w porównaniu do drugiej tożsamej przy takiej samej ilości łazienek i przy mniej więcej takim samym zużyciu wody może znacząco mniej lub więcej spożytkować jej do ogrzania lub do konsumpcji nieogrzanej wody ...
Ja przykładowo teraz dosyć często podlewam trawnik / świeżo posadzony / - zużycie wody mam wieksze niż normalnie dla mojej rodziny - a licząc stosunek zużytego gazu do wody - wynik wyjdzie całkowicie niemiarodajny ...

Zauważ proszę, że pomysłodawca mówił o "wewnątrzdomowym" zużyciu wody ...
Dla mnie ciekawsze jest dzienne zuzycie gazu w zaleznosci od wielkości zasobnika, ilości osób, cyrkulacji itp. Myslę że paru osobom pomoże w optymalnym doborze systemu grzania wody

pablitoo
18-06-2009, 12:36
Zauważ proszę, że pomysłodawca mówił o "wewnątrzdomowym" zużyciu wody ...


Jesteś w stanie w miarę precyzyjnie okreslić ile z Twoich zużytych 14m3 wody użyłeś do podgrzania przez Twój kocioł gazowy ??

MAREK&KASIA
18-06-2009, 13:11
Zauważ proszę, że pomysłodawca mówił o "wewnątrzdomowym" zużyciu wody ...


Jesteś w stanie w miarę precyzyjnie okreslić ile z Twoich zużytych 14m3 wody użyłeś do podgrzania przez Twój kocioł gazowy ??

Nie - ale zakładamy że ten stosunek jest mniej więcej stały w statystycznym gospodarstwie domowym - co za tym idzie - nie fałszuje wskaźnika w sposób istotny.
Jak widać kolega HansKloss ma lepiej ode mnie rozwiązane CWU - co prawda zuzywa wiecej gazu dziennie ale na wiecej osób i co za tym idzie wieksze zużycie wody (zakładając ze nie podlewa trawnika :wink: )
Tyle ode mnie
Pozdrawiam

Nefer
21-06-2009, 22:30
Grudzień i styczeń - 1181 m3 (rachunek ok. 2.000)

To pierwsze dwa miesiące grzania mojego domu (1130 m3 kubatura, 300 mkw, antresola, ceramika 24 + 15 styropian, poddasze 30 cm wełny)). Pierwszy sezon - chyba tragedii nie ma, co ? W końcu przeżyłam - 20.
W domu jak dla mnie cały czas za ciepło :) Ale tam nie mieszkam tylko sobie czasem posiedzę, za to w koszulce :)

Ciąg dalszy :

luty i marzec - ok. 1000 m3 (rachunek 1700 pln)

Wczoraj zakończyłam grzanie w chałupie, ale znów właczyłam, bo przyszło zimno :) Generalnie jestem zadowolona - przy wodzie lejącej sie po oknach nie jest to zły wynik :)

kwiecień i maj ( grzanie wyłączone pod koniec maja) - zużycie 255 m3 (rachunek 512 pln )

Zuzycie 255 m3 od 26.03 do 29.05 oznacza średnio 4,25 m3/dobę _ było już ponad 20 m3 na dobę :) Jestem zadowolona nadal :)

civic9
21-06-2009, 22:42
za te 4 zimowe miesiące - grudzień-marzec mam podobny wynik w przeliczeniu na m2 lub m3, ale uważam, że to coś za dużo.
albo wpływ pierwszego sezonu (tak jak i u mnie) albo jakieś błędy wykonawcze.
zobaczymy kolejny :)

Nefer
21-06-2009, 22:48
U mnie z pewnością to pierwszy sezon. Nie da się inaczej jak masz wodę na ścianach, drzwiach i oknach. To musi się wygrzać.

Za 50 mkw w bloku, mieszkanie środkowe - bardzo ciepłe, więc większość kaloryferów wyłaczona - płacę za sezon grzewczy 1200 pln.
Koszty sezonu w domu zadowalają mnie :)

MAREK&KASIA
23-06-2009, 11:12
Nie da się inaczej jak masz wodę na ścianach, drzwiach i oknach.
:o wiesz co, my mieszkamy pierwszy sezon i powietrze stanowczo za suche było. Skąd ta wilgoć u Ciebie? Może cos z wentylacją nie tak ?

HenoK
23-06-2009, 11:34
Nie da się inaczej jak masz wodę na ścianach, drzwiach i oknach.
:o wiesz co, my mieszkamy pierwszy sezon i powietrze stanowczo za suche było. Skąd ta wilgoć u Ciebie? Może cos z wentylacją nie tak ?A jak długo budowaliście ?

Nefer
23-06-2009, 12:16
Nie da się inaczej jak masz wodę na ścianach, drzwiach i oknach.
:o wiesz co, my mieszkamy pierwszy sezon i powietrze stanowczo za suche było. Skąd ta wilgoć u Ciebie? Może cos z wentylacją nie tak ?
Fundamenty lane w luty. Dach robiony w maju.
Wylewki były robione w sierpniu. A w listopadzie jak ruszyła podłogówka to się zaczęło parowanie. W części domu, gdzei jest oddzielne mieszkanie (parter, wylany strop, nie ma miejsca do parowania - tylko grawitacyjne. Nawet podbitką nie ucieka) stała woda :):) ALe za to jaka elegancka wylewka :)
W drugiej części domu było lepiej, bo miało gdzie parować.

Ale dom grzeję jednym kotłem :)

MAREK&KASIA
27-06-2009, 09:32
Nefer - czyli kwestia budowy "jednosezonowej". U nas zdążyło wyschnąć przez zimę bez okien.
Pozdrawiam
M

cinek2
06-10-2009, 13:54
Czy już zaczęliście grzać w tym sezonie? Jeśli tak to jakie spalanie przy delikatnym dogrzewaniu? Mi od 1.10 jak dogrzewam delikatnie dwoma grzejnikami w jednym pokoju połknęło 13m3. Pokój jest słabo izolowany...

mariankossy
06-10-2009, 13:58
Czy już zaczęliście grzać w tym sezonie? Jeśli tak to jakie spalanie przy delikatnym dogrzewaniu? Mi od 1.10 jak dogrzewam delikatnie dwoma grzejnikami w jednym pokoju połknęło 13m3. Pokój jest słabo izolowany...
Tyle poszło mi na cały dom 134 m2 do dzisiaj.

cinek2
06-10-2009, 14:54
Może coś żle robię. Mam kocioł fondital paranea z zamkniętą komorą. Obieg mam ustawiony na 65stopni. W tych 13m jest jeszcze trochę wody uzytkowej ale to znikoma ilość bo nie ma jeszcze prysznica i gotowane niewiele. W dzień kocioł jest wyłączony( poza wekendem). Temperaturę w tym pomieszczeniu mam w nocy na 18 st a w dzień to jak były te chłodniejsze dni i nikogo nie było w domu przez cały dzień to okolo 16szt jak wracalem około 22...

pluszku
06-10-2009, 16:55
w zimniejsze noce takie jak teraz +2/+5 idzie ok 3 m3 GZ50
po to by podtrzymac temp. wewnetrzna na +20
bez grzania spadan nad ranem do +18
ale mam wrazenie ze wiecej ciepła "wkładam" w ten beton od podłogówki niż potem go otrzymuje

mariankossy
06-10-2009, 17:29
w zimniejsze noce takie jak teraz +2/+5 idzie ok 3 m3 GZ50
po to by podtrzymac temp. wewnetrzna na +20
bez grzania spadan nad ranem do +18
ale mam wrazenie ze wiecej ciepła "wkładam" w ten beton od podłogówki niż potem go otrzymuje

Takie samo wrażenie miałem zeszłej zimy, dlatego zrezygnowałem ze zmiany temp. dzień/noc.
Od stycznia do końca zimy cały czas ustawiłem/ utrzymywałem 21,5 stC.

Teraz utrzymuje 21,0 -21,5 st C, podłogówke włączam od 18.00 na 5-8 godzin , do następnego włączenia spada o 1 st C.

Mymyk_KSK
06-10-2009, 19:48
Jeszcze nie grzejemy*, póki co mamy wszędzie +20'C, ale jesli jutro nie poświeci słoneczko - konkretnie nas dogrzewa przez duże przeszklenia - to trzeba będzie wieczorem odpalić beretkę..


(*gazowni na pohybel! ;-))

Albinos
09-10-2009, 09:17
Mieszkamy na parterze, góra jeszcze nie zagospodarowana, służy jako skład na rzeczy po przeprowadzce.
Nie znam kubatury, mieszkalna pow. dołu ok. 96m2
podłogówka wszędzie poza kotłownią (i małą spiżarką, wydzieloną z części kuchni więc jakaś spirala może tam zahaczać)

Rozruch pieca 25.09
Od rozruchu (piątek, do wtorku bez regulatora, testy sektorów podłogówki, co i jak grzeje)
Regulator Auraton 2005
ustawienia:
tryb dzienny 19stC 6-8 i 16-22
nocny 18stC 8-16, 22-6
Do dziś czyli 9.10.2009 zużycie na liczniku 45m3
Początkowo schodziło więcej, teraz powoli się statkuje, niestety częśc ciepła ucieka na górę. Myślimy o kotarze na schody (wylane, bez obłożenia drewnem jeszcze) na czas zimy.

Zapisze stan na koniec mca i podam.

mdodi
10-10-2009, 20:35
WItam,

W moim przypadku dom 167m2 (z czego 27m2 garaż i kotłownia symbolicznie ogrzewane), ściany jednowarstwowe porotherm 38cm, oddany 09.2008, zamieszkłay 02.2009, ogrzewany od 12.2009.

Kocił Vaillant Eco Tec VC186 19kW (kondensat z zamkniętą komorą) + 120l zbiornik, sterownik pogodowy CalorMatic 430.

Dwa obwody
- podłogówka ok 60m2
- w pokojach grzejniki

Paliwo : gaz z butli ;(
gazociąg się ciągnie już ale będzie dopiero w przyszłuym roku.

Od 28.12.2008 do 01.07.2009 zuzycie 450m3
Z czego przez pierwsze dwa miesiące ponad 250m3, piec chodził nonstop bez sterownika podczas wykończeniówki.

Ostatnio odpaliłem kominek i bez rozprowadzeń bez problemu siągam do 24C na dole i do 22C na górze - zużycie gazu z tym okresie ok. 5m3 przez 2 tyg.

Jola z Melisy
11-10-2009, 07:41
Ja się właśnie zstanawiam czy przy podłogówce na dole i grzejnikach na górze, ekonomiczne jest różnicowanie temperatury noc, dzień. Czy przy tym dogrzewaniu w dzień nie zużyje się wiecej gazu niż gdyby cały czas utrzymywać taką samą temperaturę dzienną. Poradźcie proszę. :roll:

pluszku
11-10-2009, 08:31
Ja się właśnie zstanawiam czy przy podłogówce na dole i grzejnikach na górze, ekonomiczne jest różnicowanie temperatury noc, dzień. Czy przy tym dogrzewaniu w dzień nie zużyje się wiecej gazu niż gdyby cały czas utrzymywać taką samą temperaturę dzienną. Poradźcie proszę. :roll:
Pewnie sporo zalezy od konstrukcji domu - mam na mysli układ pomieszczen. U mnie budynek o zwartej bryle i ronicowanie temp. jest niewykonalne, szczegolnie gdy jest jeszcze podłogówka. Nagrzewa sie toto kilka godzin, wychładza kilkanascie. Aby w nocy miec obniżona temp. musiałbym przestac grzac o 8 rano- tak by kolo godziny 22 w domu bylo najzimniej. O 22 zaczac grzac - by kolo 6-7 rano bylo najcieplej, tylko ze takie grzanie nie ma sensu bo w godzinach 8-17 w domu nie ma nikogo wiec po co w tych godzinach ma byc najcieplej. Gdybym grzał 8-16 to najcieplej byloby o 16 lecz wtedy do godziny 22-giej dom sie nie wychłodzi. Bede sie wiec kład spac gdy bedzie ciepło a o 7 rano gdy wszyscy beda sie zbierac do pracy/szkoly/przedszkola bedzie najzimniej.
Bez sensu, przy podłogówce nie da sie łatwo sterowac obniżaniem/podwyższaniem temp. w domu - teorie te są dobre w przypadku ogrzewania grzejnikowego.
Ostatecznie grzeje u siebie w godzinach 22-5 oraz 13-15. Temp stała przez cała dobe 20-21 stopni.

wemil
11-10-2009, 09:00
Dom 154m2 pow. użytkowej (ok. 200m2 całkowitej)

dół ok 50m2 podłogówka, pozostałe 40 m2 grzejniki
góra ok. 64m2 użytkowej grzejniki

na dole temp, 21-21,5°C dzień, 20-20,5°C noc
na górze 20,5°C dzień, 19,5°C noc

I rok 2400 m3
II rok 2100 m3
III rok 2080 m3

piec kondensacyjny 1-funkcyjny Immergas + zasobnik 120 l
cyrkulacja.

Mury porotherm 38 P+W, styropian 10cm
poddasze 20cm wełny (teraz żałuję, że nie dałem więcej, bo w zimie naprawdę czuje się chłód bijący od sufitów).

ANDIX
12-10-2009, 13:05
tez mam 20 cm wełny na poddaszu i nie czuć chłodu. Myślę, ze 20 cm (15 w krokwiach i 5 pod krokwiami) spokojnie wystarcza, jeśli wszystko jest w porządku z wilgotnością wełny .Ale bywa róźnie bo na etapie ocieplenia budynku popełnia się wciąż sporo błędów. Warto sprawdzić wilgotość wełny(zwłaszcza w miejscach bardziej narażonych na zawligocenie -przy scianach, koszach, wypustach) oraz krokwie pod materiałem paroprzepuszczalnym, czy sa suche.

arkaz
12-10-2009, 13:22
Użytkuje pierwszy sezon gazowe ogrzewacze z zamkniętą komorą spalania firmy Demrad, póki co na próbę w ilości trzech sztuk. Czy ktoryś z kolegow ogrzewa mieszkania, dom podobnym sprzętem? Interesują mnie sprawy techniczne i ekonomiczne e tym rodzaju ogrzewania a wiem, że nie ejst on u nas w kraju za bardzo rozpowszechniony :D

mariankossy
14-10-2009, 00:23
Od 1 wrzesnia poszło 53 m3 OC i CWU

Hans Kloss
14-10-2009, 22:06
U mnie pow użytkowa ogrzewana to ok 180m^3, kubatura 599m^3, poddasze 20cm wełny, Ytong 36,5 ocieplony 5cm wełny. Zamieszkany od 3 lat.
Piec Junkers Cerasmart Modul ZSB-22 ze zintegrowanym zasobnikiem CWU 120l, sterownik pogodowy TA270, ogrzewanie mieszane: podłogówka ok 25m^3, reszta kaloryfery.
Ogrzewanie gazem ziemnym GZ50: CO, CWU i gotowanie.
W weekendy nieregularnie dogrzewam kominkiem z DGP (wtedy CO automatycznie sie blokuje).
Bazowa temperatura to 21st, ale ustawiona poprzez dobranie krzywych grzania - układem steruje pogodówka z niewielką korektą temperatury w pomieszczeniu (w reprezentacyjnym punkcie).
W lecie minął mi okrągły pierwszy rok ogrzewania GZ (wcześniej miałem LPG). Z podsumowania rocznego wychodzi, że spaliłem 1443m3 gazu i ca 5m3 drewna kominkowego.

morfeusz1
15-10-2009, 07:23
Mieszkamy tymczasowo u Rodziców - mieszkanie, ogrzewanie gazowe. W naszym starym mieszkaniu mielismy c.o. miejskie, więc kosztami się nie przejmowalismy. A w nowym mieszkaniu tez mamy ogrzewanie gazowe.

Obserwowałam jak szybko kręci się licznik, jak jest włączony piec i :o :o

Mama ma programator Auron - kombinuję jak go najlepiej ustawić. I mam pytanie: czy mozna na bieżąco sobie ustawiac temperaturę, jak np. cały czas jest się w domu czyli np. mimo, że mam ustawioną temp. na 20 st od 6-8.00 to o 7.00 podejdę i zmienię np. na 18.00 żeby piec już się wyłączył - nie popsusję nic tak sobie ze trzy razy dziennie zmieniając?

I jeszcze jedno pytanie: zauwazyłam, ze gdy piec jest włączony podczas ogrzewania - to gdy odkręcam ciepłą wodę (chcąc umyć ręce) to po zakręceniu wody piec na chwilę gaśnie i potem znów się odpala - czy to normalne?
Wolałabym by tak nie było, bo to nieekonomiczne - najwięcej przeciez idzie prądu i gazu podczas załączania.
Przez to myję ręce w zimnej wodzie, bo nie chcę narazić Rodziców na jakieś niebotyczne koszty gazu potem - my troche zmarźluchy jesteśmy :oops:

I kolejne pytanie: czy w nowym mieszkaniu koszty ogrzewania będa początkowo większe? Budynek nowy, nad nami i pod nami juz mieszkają więc grzeją. Czy dobrze by było na kilka dni przez wprowadzeniem się włączyć piec, by nam wygrzal trochę mury?

Przepraszam jeśli za duzo pytań, ale nie znalazłam innego wątku, do którego by te pytania pasowały.

alfa003
15-10-2009, 18:11
Mam pytanie (jesli juz padlo, to z gory przepraszam, ale nie mam natchnienia na przekopywanie tych wszystkich stron :oops: ), czy jesli na piecu mam ustawione 20 stopni, to lepiej zawory przy grzejnikach odkrecic na full, zeby szybciej sie nagrzalo, czy ustawic np na 3, zeby grzalo dluzej i piec rzadziej sie wylaczal. Jak bedzie bardziej ekonomicznie...?

mariankossy
15-10-2009, 19:21
Mieszkamy tymczasowo u Rodziców - mieszkanie, ogrzewanie gazowe. W naszym starym mieszkaniu mielismy c.o. miejskie, więc kosztami się nie przejmowalismy. A w nowym mieszkaniu tez mamy ogrzewanie gazowe.

Obserwowałam jak szybko kręci się licznik, jak jest włączony piec i :o :o

Mama ma programator Auron - kombinuję jak go najlepiej ustawić. I mam pytanie: czy mozna na bieżąco sobie ustawiac temperaturę, jak np. cały czas jest się w domu czyli np. mimo, że mam ustawioną temp. na 20 st od 6-8.00 to o 7.00 podejdę i zmienię np. na 18.00 żeby piec już się wyłączył - nie popsusję nic tak sobie ze trzy razy dziennie zmieniając?

I jeszcze jedno pytanie: zauwazyłam, ze gdy piec jest włączony podczas ogrzewania - to gdy odkręcam ciepłą wodę (chcąc umyć ręce) to po zakręceniu wody piec na chwilę gaśnie i potem znów się odpala - czy to normalne?
Wolałabym by tak nie było, bo to nieekonomiczne - najwięcej przeciez idzie prądu i gazu podczas załączania.
Przez to myję ręce w zimnej wodzie, bo nie chcę narazić Rodziców na jakieś niebotyczne koszty gazu potem - my troche zmarźluchy jesteśmy :oops:

I kolejne pytanie: czy w nowym mieszkaniu koszty ogrzewania będa początkowo większe? Budynek nowy, nad nami i pod nami juz mieszkają więc grzeją. Czy dobrze by było na kilka dni przez wprowadzeniem się włączyć piec, by nam wygrzal trochę mury?

Przepraszam jeśli za duzo pytań, ale nie znalazłam innego wątku, do którego by te pytania pasowały.

Bez grzania to ciepło nie bedzie,
lepiej zostaw na optymalnej temperaturze tak zeby ci ciepło było , spisz sobie licznik i jak bedziecie rodziców opuszczac to pokryj cześc kosztów dodatkowego ogrzewania.

W nowym mieszkaniu albo przyzwyczaisz sie do chodzenia , ubrana na " cebulke" albo bedziesz grzać żeby było ciepło.
3 drogi niema.

wlodek-52
15-10-2009, 20:51
Pow użytkowa 110 m2 kubatura 320m3 parter bez poddasza uzytkowego
suporeks 24 cm 12 cm wełny na ścianach 25 cm na suficie podwieszanym strop drewniany dom zamieszkany wrzesień 2005
kocioł Junkers cerasmart modul 22 zasobnik 120 l sterownik TA270 podłogówka 60 m 3 sypialnie kaloryfery bez mieszacza CO CW gotowanie GZ35 roczne zużycie styczeń do stycznia 1800m3 tj 2200 pln okazjonalnie kominek z dgp

Czwarty rok 1700 m3 w info powinno być GZ 41,5 ok 3m3 drewna do kominka
pozdrawiam

orasta
16-10-2009, 13:25
Witam kolegów gazowników. U mnie sezon zaczął się od drobnej awarii. Jakimś cudem po 2 latach szlag trafił przewód łączący Eurostera z kotłem, nie mam ochoty kuć ścian, więc będę musiał przejść na sterowanie radiowe, a Euroster na Allegro. Zastanawiam się jaki regulator wybrać, ten Euroster który mam spisywał się super, ale radiówki Eurostera podobno nie są najlepsze. Słyszałem że Micro Tybox Delta Dore jest o klasę lepszy i tu czekam na podpowiedzi od Was. Zastanawiam się też czy nie zrezygnować z regulatra, teraz kocioł zasuwa na okrągło tylko z pogodówką, bez nocnego obniżenia i spala ciut ponad 1 m3 gaziku na dobę więcej niż w latach ubiegłych. W chałupie 21,5 stopnia, regulator pilnował 20 stopni. Ciągła praca kotła ma też korzystny wpływ na okna dachowe, które teraz się nie roszą. Gdy kocioł pracował z nocnym obniżeniem , to w zasadzie w nocy nie pracował i rano na okienkach roszonko występowało.

petr_151
16-10-2009, 14:26
Mam pytanie (jesli juz padlo, to z gory przepraszam, ale nie mam natchnienia na przekopywanie tych wszystkich stron :oops: ), czy jesli na piecu mam ustawione 20 stopni, to lepiej zawory przy grzejnikach odkrecic na full, zeby szybciej sie nagrzalo, czy ustawic np na 3, zeby grzalo dluzej i piec rzadziej sie wylaczal. Jak bedzie bardziej ekonomicznie...?

20 stopni to masz na piecu ustawioną raczej temperature zasilania , a nie temperature zadana dla pomieszczenia, chyba ze masz na mysli temperature pomieszczenia.

pablitoo
16-10-2009, 14:35
Mam pytanie (jesli juz padlo, to z gory przepraszam, ale nie mam natchnienia na przekopywanie tych wszystkich stron :oops: ), czy jesli na piecu mam ustawione 20 stopni, to lepiej zawory przy grzejnikach odkrecic na full, zeby szybciej sie nagrzalo, czy ustawic np na 3, zeby grzalo dluzej i piec rzadziej sie wylaczal. Jak bedzie bardziej ekonomicznie...?

20 stopni to masz na piecu ustawioną raczej temperature zasilania , a nie temperature zadana dla pomieszczenia, chyba ze masz na mysli temperature pomieszczenia.

Hmmm - nie za bardzo rozumiem tą konstrukcję słowną ... :-?

pierwek
16-10-2009, 15:38
A ja rozumiem. Zależy gdzie to 20stopni jest ustawione - na kotle czy na termostacie w pokoju.

alfa003
16-10-2009, 15:49
Na kotle oczywiscie :D przy grzejnikach na 3, a w domu faaktyczna temperatura 22 stopnie :roll: nic nie kumam....

pablitoo
16-10-2009, 16:40
A ja rozumiem. Zależy gdzie to 20stopni jest ustawione - na kotle czy na termostacie w pokoju.

Hmmm - jakoś dla mnie nie było to tak oczywiste :wink: - no ale ja zasypany przez śnieg jestem :lol:

meewosh
18-10-2009, 10:46
Witam!

Patrzę z przerażeniem na te wyniki. Ja mam domek o pow. użytkowej 101m2, porotherm 28cm i 10cm styropianu, w tej chwili zużywam ok 6-8m3 a będzie i 12m3/dobe :cry: Piec dwufunkcyjny BUDERUS z regulatorem pokojowym. Na parterze mam salonik połączony z kuchnią i otwartą klatką schodową, regulator ustawiony max na 21stopni, na górze grzejniki na 2ce bo tam nie przebywam często więc 16stopni wystarcz i zamykam drzwi. Domek mały ale ma dużo okien i drzwi balkonowych, drugi sezon grzewczy, myślałem że zużycie spadnie a tu jeszcze się porzadnie zima nie zaczęła a już żre gaz jak opętany. Zaznaczam że nie gotujemy na gazie, tylko CWU+CO - dwoje ludzi.

P.S. Czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć jak skonfigurować piec, grzejniki. Piec ma regulację 7-24kW, podobno nie ma co zmniejszać bo sam ma modulowany płomień. W instrukcji pisze że przy regulatorze na piecu trzeba temp ustawić na full, ale wtedy grzejniki wręcz parzą.

Lookita
18-10-2009, 11:06
U mnie po kilkudniowym ogrzewaniu kominkiem z pw,zrobilem 2.5 dobowa przerwe w grzaniu nim,wlaczylem kondensata.Z reku z odzyskiem ciepla zalaczonym,wyszlo mi w ciagu 2.5 dob grzania co i cwu,zuzycie ok.6-7 m3 na dobe,przy programowalnym czasie grzania.Dom 180 m.wk.,dol podlogowka,gora grzejniki,reku,zasobnik 300 l,kominek z pw,sciana 1 w-Ytong 40 cm,bez elewacji,welna 30 cm poddasze.Temp. dol -22-23 st. gora 19-20 st. za dnia,18-19 noca.

jacekp71
18-10-2009, 18:31
dorzuce moje spalanie: srednia za ostatnie 2 tyg (bez sniegu, ale w nocy przymrozki) to 5,5m gz50,
dom 175m2 pow. do ogrzania, BK24+12 styro, kociol 2-f, temp. dzienna 24st non-stop, kominek do piwa i orzeszkow,

pozd.
J.

lazik
18-10-2009, 19:25
dorzuce moje spalanie: srednia za ostatnie 2 tyg (bez sniegu, ale w nocy przymrozki) to 5,5m gz50,
dom 175m2 pow. do ogrzania, BK24+12 styro, kociol 2-f, temp. dzienna 24st non-stop, kominek do piwa i orzeszkow,
A ja swojego nie podam bo patrząc po waszych rezultatach znowu by była chryja.

LAMP
19-10-2009, 06:57
Jestem trochę przerażony. Pierwszy sezon grzania. Grzane ok. 220m2, kocioł kondensacyjny De Dietrich, 5 osób, na dole w większości podłogówka, reszta grzejniki aluminiowe, utrzymujemy temp. 19,5-20,5 st. Dodatkowo CWU + gotowanie. Ściany to pustak Max 29 cm + ... no właśnie, 15 września miała wejść ekipa do ociepleń, weszli 2 dni temu. Docelowo będzie 14cm styropianu. W dachu 30cm wełny. Przy obecnych temperaturach wychodzi mi ok 13m3 gazu na dobę. I mam nadzieję że zużycie spadnie. I to znacznie. Jak myślicie na ile mogę liczyć??

Pozdrawiam
Lech

wojtaszekm
19-10-2009, 07:42
no ja też bym chciał swój kociołek ustawić sensownie - zerknijcie w wolnej chwili
http://forum.muratordom.pl/optymalizacja-ustawien-kondensata,t171760.htm

out
19-10-2009, 08:04
LAMP sam max praktycznie nie ma żadnych właściwości izolacyjnych porównując go do materiałów izolacji termicznej. Teraz twoja ściana ma U= 0,86 W/m2K a jak dasz styropianu 14 cm to będziesz miał 0,22 W/m2K. Oczywiście ilość gazu nie spadnie proporcjonalnie ale zużycie na pewno się zmniejszy.

meewosh
19-10-2009, 08:13
a jak macie ustawione piece dwufunkcyjne z regulatorami pokojowymi? chodzi mi o temp na piecu? jak najniżej czy na maxa (tak piszą w instrukcji gdy jest regulator)?

pawlok
19-10-2009, 08:34
. Pierwszy sezon grzania. Grzane ok. 220m2, kocioł kondensacyjny De Dietrich, 5 osób, na dole w większości podłogówka, reszta grzejniki aluminiowe, utrzymujemy temp. 19,5-20,5 st.
Lech

W piatek załaczyłem Dietrecha na budowie - sciany w trakcie ocieplania, poddasze na razie ułozona pierwsza warstwa wełny miedzy krokwiami.jeszce nie mieszkamy, CWU wyłączone Powierzchnie do grania ok 150m2.
Nie miałem jeszcze sterowników wiec dałem 35 stopni na obiegu - w niedziele zrobiłem odczyt licznika średnie żuzycie na godzine 0,45m3 gazu - temperaturauzyskana w salonie 18,6 stopnia.
Wczoraj podpiąłem celcie zobaczymyc o dalej.
Pierwszy sezon neistety trzeba wygrzac.
Pawlok

mario1976
19-10-2009, 09:03
Jestem trochę przerażony.
Pozdrawiam
Lech

...czyli rozumiem, że obecnie masz MAXa bez styropianu ? A jeżeli tak to czym się przeraziłeś? Temperatury ostatnio w okolicach zera. Jak kilka dni temu przywaliło śniegiem i wiało to pomimo tego, że na termometrach było w okolicy -1 to jakiś synoptyk w radiu mówił, że odczuwalna to -10. A MAX nie lubi jak na sobie ubranka nie ma.

Ociepl i będzie w miare ok - a w nastepnych sezonach już bardzo ok :wink:

LAMP
19-10-2009, 09:28
...czyli rozumiem, że obecnie masz MAXa bez styropianu ? A jeżeli tak to czym się przeraziłeś? Temperatury ostatnio w okolicach zera. Jak kilka dni temu przywaliło śniegiem i wiało to pomimo tego, że na termometrach było w okolicy -1 to jakiś synoptyk w radiu mówił, że odczuwalna to -10. A MAX nie lubi jak na sobie ubranka nie ma.

Ociepl i będzie w miare ok - a w nastepnych sezonach już bardzo ok :wink:

Tak, Max, goły. Dziś ekipa ocieplająca pracuje 3 dzień ale dość powoli to idzie. Zastanawiam się ile czasu potrwa po położeniu styropianu zanim odczuję to w domu. Kilka dni, tydzień. Wiem, że tak naprawdę to następny sezon będzie miarodajny, ale jak długo będzie trwało zanim teraz odczuję spadek zużycia?? Czy uda się uzyskać zużycie rzędu 8 m3/dobę przy temp. w okolicach 0 na zewnątrz / 20 wewnątrz??

mario1976
19-10-2009, 10:39
Czy uda się uzyskać zużycie rzędu 8 m3/dobę przy temp. w okolicach 0 na zewnątrz / 20 wewnątrz??

Myslę, że jest zbyt wiele różnych czynników dla każdego z domów aby ktoś tak Ci ocenił, że dasz radę lub jesteś bez szans. No i dom w pierwszym sezone posiłkuje się większą ilością energii. Ja moge powiedziec ze swojego doświadczenia (piec mniej zaawansowany technologicznie bo z otwartą komorą, zasobnik 110l kaloryfery + podłogowe w łazienkach, wiatrołpaie i kuchni dla komfortu stóp) dom pu 125+25, że w pierwszym sezonie (nie mieszkałem jeszcze i w domu głównie były ekipy wykończeniowe) jak miałem jeszcze jakkieś otwory (brak parapetów, klamek w oknach, progów w drzwiach), przewiewy etc. nie wyrabiałem się w tylu metrach o jakich piszesz. Teraz dopiero się ucze tego pieca. W tym sezonie (zacząłem grzać 27/09) bywały doby, że palił mi 2-6m3 (CO,CWU, płyta gazowa) przy temperaturach zerowych, natomiast jak była to konkret zadyma śniegowa + wiatr urywający łepetynę (podobno tem. odczuwalna dużo poniżej zera) to zeżarło mi 9m3. W tm czasie uprawiałem jeszcze zabawy z programatorem więc wyniki są jeszcze mało miarodajne.

kolejarz
19-10-2009, 11:05
Witam Wszystkich i pozdrawiam.Dom parterowy z użytkowym poddaszem.Kubatura 1100m3 400 m2 powierzchni całkowitej z garażem.Ogrzewanie gazowe mieszane tj podłogowe 200m2 + 330 żeberek kętowskich.Ściany max na główkę+styro 5cm +modularna, strop 40 cm styropianu, podłoga 15 cm styropianu.Zamieszkują 3osoby.Zużycie gazu na co + cwu obecnie ok10m3na dzień.Temp zewnętrzna 2stC wewnętrzna 20,5stc stała bez obniżeń na noc.Zużycie 1.10.2008 do 1.10 2009 3012m3 gazu.Kominka brak

LAMP
19-10-2009, 11:14
Myslę, że jest zbyt wiele różnych czynników dla każdego z domów aby ktoś tak Ci ocenił, że dasz radę lub jesteś bez szans. No i dom w pierwszym sezone posiłkuje się większą ilością energii. Ja moge powiedziec ze swojego doświadczenia (piec mniej zaawansowany technologicznie bo z otwartą komorą, zasobnik 110l kaloryfery + podłogowe w łazienkach, wiatrołpaie i kuchni dla komfortu stóp) dom pu 125+25, że w pierwszym sezonie (nie mieszkałem jeszcze i w domu głównie były ekipy wykończeniowe) jak miałem jeszcze jakkieś otwory (brak parapetów, klamek w oknach, progów w drzwiach), przewiewy etc. nie wyrabiałem się w tylu metrach o jakich piszesz. Teraz dopiero się ucze tego pieca. W tym sezonie (zacząłem grzać 27/09) bywały doby, że palił mi 2-6m3 (CO,CWU, płyta gazowa) przy temperaturach zerowych, natomiast jak była to konkret zadyma śniegowa + wiatr urywający łepetynę (podobno tem. odczuwalna dużo poniżej zera) to zeżarło mi 9m3. W tm czasie uprawiałem jeszcze zabawy z programatorem więc wyniki są jeszcze mało miarodajne.

Czyli pozostaje mi czekać cierpliwie aż chłopcy skończą ocieplać i mieć nadzieję, że wszystkie moje założenia dotyczące ocieplenia sprawdzą się i poskutkują niskim zużyciem gazu. Ze sterownikiem niestety będę się jeszcze pewnie długo bawił, zanim ustawie właściwe wartości. Chciałbym wyjść ze średnią za sezon na poziomie 7m3/dobę w przyszłym sezonie. Mam nadzieję że nie jest to jedynie płonne marzenie.

Lech

pluszku
19-10-2009, 13:07
Czyli pozostaje mi czekać cierpliwie aż chłopcy skończą ocieplać i mieć nadzieję, że wszystkie moje założenia dotyczące ocieplenia sprawdzą się i poskutkują niskim zużyciem gazu. Ze sterownikiem niestety będę się jeszcze pewnie długo bawił, zanim ustawie właściwe wartości. Chciałbym wyjść ze średnią za sezon na poziomie 7m3/dobę w przyszłym sezonie. Mam nadzieję że nie jest to jedynie płonne marzenie.
Lech
Miasto czy przedmiescia?
Ciasna zabudowa czy pola i łaki po ktorych chula wiatr?
Kiepsko widze te 7 m3/dobe.
przyjmujac sezon grzewczy jako 150 dni oraz sredniodniowe zuzycie 7m3/dobe daje to 1050 m3/sezon czyli odpowiednik 10.500 kWh. Ogrzewajac 220 m2 dostajesz 47 kWh/m2 jako zapotrzebowanie na ciepło.
Jesli nie budowałes swojego domu w standardzie energooszczednego to ciezko bedzie osiagnac 50 kWh/m2.

LAMP
19-10-2009, 13:48
Miasto czy przedmiescia?
Ciasna zabudowa czy pola i łaki po ktorych chula wiatr?
Kiepsko widze te 7 m3/dobe.
przyjmujac sezon grzewczy jako 150 dni oraz sredniodniowe zuzycie 7m3/dobe daje to 1050 m3/sezon czyli odpowiednik 10.500 kWh. Ogrzewajac 220 m2 dostajesz 47 kWh/m2 jako zapotrzebowanie na ciepło.
Jesli nie budowałes swojego domu w standardzie energooszczednego to ciezko bedzie osiagnac 50 kWh/m2.

Powierzchnia domu podana po podłogach. Dość gęste osiedle - domy blisko siebie, za domami dłuuuuuugie i wąskie działki. Bliźniak. Od strony północnej sąsiad na większości ściany, brak tam okien. Duże okna tarasowe na południe i zachód. Ściany Max 29+14 cm styropianu (właśnie się kładzie), dach 30 cm wełny (lambda 0,039). . Na poddaszu brak ścianek kolankowych (murłaty bezpośrednio na wieńcu), jedynie "pseudokolankowe" z płyt k-g, piwnica nieogrzewana 10m2, strych nieużytkowy.
Jak szacujesz zapotrzebowanie na ciepło??

Pozdrawiam
Lech

lazik
19-10-2009, 19:26
Jestem trochę przerażony. Pierwszy sezon grzania. Grzane ok. 220m2, kocioł kondensacyjny De Dietrich, 5 osób, na dole w większości podłogówka, reszta grzejniki aluminiowe, utrzymujemy temp. 19,5-20,5 st. Dodatkowo CWU + gotowanie. Ściany to pustak Max 29 cm + ... no właśnie, 15 września miała wejść ekipa do ociepleń, weszli 2 dni temu. Docelowo będzie 14cm styropianu. W dachu 30cm wełny. Przy obecnych temperaturach wychodzi mi ok 13m3 gazu na dobę. I mam nadzieję że zużycie spadnie. I to znacznie. Jak myślicie na ile mogę liczyć??
Okna w warstwie ocieplenia?

LAMP
19-10-2009, 19:33
Okna w warstwie ocieplenia?

Przepraszam, nie łapię. Możesz jaśniej??

lazik
20-10-2009, 08:11
Okna w warstwie ocieplenia?

Przepraszam, nie łapię. Możesz jaśniej??
http://forum.muratordom.pl/montaz-okien-w-scianie-dwuwarstwowej,t139284.htm

LAMP
20-10-2009, 10:51
Mam zlicowane z zewnętrzną krawędzią muru.

Lech

Habier
21-10-2009, 14:00
Witajcie,

Chciałbym się pochwalić :)

Właśnie dostałem fakturkę z PGNIGu i chyba pobiłem swój rekord (Wy tez tak macie)?

Dd 29 lipca do 29 września zużyłem 52m3 gazu. Fakturka przyszła na kwotę 214,44 PLN.
A więc rekord wynosi: 4,12 PLN za m3 gazu :D !!
Masakra :evil:

... a gaz miał być tańszy....

mario1976
21-10-2009, 14:07
Masakra :evil:

... a gaz miał być tańszy....

Ale przy tak niskim zużyciu średnią cenę za m3 wywaliły Ci w kosmos te wszystkie opłaty przesyłowe i abonamentowe. Jakbyś nawet nic nie zuzył to płacisz około 60 pln/mc - z tego co pamietam. Moja ostatnia fakt. to 350 pln z czego 120 opłaty stałe.

civic9
21-10-2009, 14:17
... a gaz miał być tańszy....

Ależ jest, u mnie obniżyli o 4 grosze brutto dla Gz-50 W-2.
Za to podwyższyli o 7 zł opłaty stałe :) I w skali roku pewnie nie wiele to zmieni.

Habier
21-10-2009, 14:34
Ależ jest, u mnie obniżyli o 4 grosze brutto dla Gz-50 W-2.
Za to podwyższyli o 7 zł opłaty stałe :) I w skali roku pewnie nie wiele to zmieni.




Masakra :evil:

... a gaz miał być tańszy....

Ale przy tak niskim zużyciu średnią cenę za m3 wywaliły Ci w kosmos te wszystkie opłaty przesyłowe i abonamentowe. Jakbyś nawet nic nie zuzył to płacisz około 60 pln/mc - z tego co pamietam. Moja ostatnia fakt. to 350 pln z czego 120 opłaty stałe.

No, oczywiście zgadza się. Paliwo gazowe staniało. Jednak mnie nie interesuje jednostkowy koszt m3 gazu tylko ogólna cena za usługę dostarczenia paliwa...

Na kwotę faktury (214,44) składa się u mnie:
Abonament 20,0
Gaz 58,4
Sieciowa Stała 116,1
Sieciowa zmienna 19,8

Czyli paliwa w tym jest całe 27% :evil:

Dlatego jestem "zaskoczony", bo gaz miał być tańszy :lol:

civic9
21-10-2009, 14:56
Czyli paliwa w tym jest całe 27% :evil:


To nie fair, przelicz w skali roku, a nie jednej faktury :)
Jakbyś tyle zużywał średnio całorocznie to i opłaty stałe byłyby duużo mniejsze.
Ponad to sieciowa zmienna to też praktycznie cena gazu (tzn. liczona za każdy m3, wiadomo że za tramsport trzeba zapłacić, czy to chleba czy gazu, a czy to jest wydzielone na dwie pozycje na fakturze czy na jednej to już kosmetyka) - a nie opłata stała.

Habier
21-10-2009, 15:07
Czyli paliwa w tym jest całe 27% :evil:


To nie fair, przelicz w skali roku, a nie jednej faktury :)
Jakbyś tyle zużywał średnio całorocznie to i opłaty stałe byłyby duużo mniejsze.

Mówisz i masz :)

To są średnie ceny 1m3, które zapłaciłem od 1 grudnia 2007:

1 grudzień 2007 23 styczeń 2008 1,4
23 styczeń 2008 25 marzec 2008 1,5
26 marzec 2008 10 maj 2008 1,78
11 maj 2008 23 lipiec 2008 2,6
24 lipiec 2008 29 wrzesień 2008 2,6
30 wrzesień 2008 14 listopad 2008 2,31
15 listopad 2008 10 styczeń 2009 1,83
11 styczeń 2009 27 marzec 2009 1,83
28 marzec 2009 12 maj 2009 2,10
13 maj 2009 28 lipiec 2009 3,11
29 lipiec 2009 29 wrzesień 2009 4,12

Warto zwrócić uwagę na analogiczny okres VII-IX 2008. Jest różnica...
Jednak w 2008 roku zużycie maiłem nieco wyższe, więc porównanie nie jest do końca miarodajne...

Tak czy inaczej czuje, że mnie dy...ją :(

faneuro
21-10-2009, 15:25
to prawda , ja zrobiłem mała symaulacje i po obnizce cen gazu wyszło mi ze zapłaciłbym mniej za cała fakture po wyzszych cenach ( obnizka mała gazu , zwyzka opłat stałych) na duzej ilosci gazu (ok 250 /m ) wychodzi praktycznie taka sama kwota .
Wiec moje pytanie , gdzie ta obnizka cen gazu ?

civic9
21-10-2009, 15:28
to tak jak z podatkami,
jak mówią, że podwyższą - to podwyższą,
jak mówią, że obniżą - to mówią :)

hardy50
21-10-2009, 18:33
dlatego nie przejdę na gaz z sieci a zostanę przy propanie. Cena gwarantowana na 2 lata 7,5 za metr, opłata za dzierżawę 30 zł miesięcznie. 130m zużycie roczne 450 m sześcienny (co,cwu,kuchenka) + 4 metry dobrego drewna. Pierwszy sezon.
Koszt podłączenia do sieci około 5000 zł i to z wielką łachą. Gazociąg 40 metrów od domu.

ex67
21-10-2009, 23:15
dlatego nie przejdę na gaz z sieci a zostanę przy propanie. Cena gwarantowana na 2 lata 7,5 za metr, opłata za dzierżawę 30 zł miesięcznie. 130m zużycie roczne 450 m sześcienny (co,cwu,kuchenka) + 4 metry dobrego drewna. Pierwszy sezon.
Koszt podłączenia do sieci około 5000 zł i to z wielką łachą. Gazociąg 40 metrów od domu.

To sporo Cie to wyszło 3735zł

Może jesteś urażony na "gaz ziemny" :lol: ale jak narazie zawsze wychodzi sporo taniej niż propan.

Mnie rok na gazie ziemnym wyszedł 2760 zł.
Zużycie 1330 m Powierzchnia sporo większa niż Twoja bo prawie 180m p.u / 220 podłogi.

Na samych kwotach bezwzględnych wychodzi 1000 zł mniej a gdzie różnica w ogrzewanej powierzchni ?

Nie przekonujcie że propan jest lepszym rozwiązaniem bo nie jest i tyle. Jedynie brak ziemnego jest uzasadnieniem dla propanu.

hardy50
22-10-2009, 06:24
Nie kwestionuję tego, że propan jest droższy. Ale jak policzyć koszt przyłącza (5000 zł) to akurat mi się nie opłaca. Acha umowę mam na 6 lat, bez limitu i zabraniem zbiornika na koszt dostawcy. Zainstalowanie butli kosztowało 800 zł + fundament. Dodam, że w domu 4 osoby w tym 2 latek. Był to pierwszy sezon, a po aktualnym zużyciu i porównaniu z zuzyciem w zeszłym roku przy tych samych temperaturach jest lepiej, o 0,5 metra dziennie lepiej. Nikogo nie chće przekonywać, że propan jest lepszy, bo jest gorszy. Nie nalezy jednak tylk patrzeć na cenę metra ale i kaloryczności gazu w różnych okresach (przy propanie jest ona stała) oraz wciąć, jak wynika z postów wyżej, rozsnących cenach opłat. 4 zł za metr ziemnego do 7, 53 za metr propanu przy oczywiście różnej kalorycznosci gazu to nie jest znaczna różnica. Kiedyś gdy propan kosztował 10 zł, a gaz ziemny 2 zł to była to róznica kosmczna. Aktualnie już tak nie jest.

sly123
22-10-2009, 07:06
Czyli paliwa w tym jest całe 27% :evil:


To nie fair, przelicz w skali roku, a nie jednej faktury :)
Jakbyś tyle zużywał średnio całorocznie to i opłaty stałe byłyby duużo mniejsze.

Mówisz i masz :)

To są średnie ceny 1m3, które zapłaciłem od 1 grudnia 2007:

1 grudzień 2007 23 styczeń 2008 1,4
23 styczeń 2008 25 marzec 2008 1,5
26 marzec 2008 10 maj 2008 1,78
11 maj 2008 23 lipiec 2008 2,6
24 lipiec 2008 29 wrzesień 2008 2,6
30 wrzesień 2008 14 listopad 2008 2,31
15 listopad 2008 10 styczeń 2009 1,83
11 styczeń 2009 27 marzec 2009 1,83
28 marzec 2009 12 maj 2009 2,10
13 maj 2009 28 lipiec 2009 3,11
29 lipiec 2009 29 wrzesień 2009 4,12

Warto zwrócić uwagę na analogiczny okres VII-IX 2008. Jest różnica...
Jednak w 2008 roku zużycie maiłem nieco wyższe, więc porównanie nie jest do końca miarodajne...

Tak czy inaczej czuje, że mnie dy...ją :(
Podaj zużycie roczne a nie przeliczenie na zł.
W zalezności od tego ile zużywasz rocznie do takiej grupy taryfowej cię zakwalifikują.
W1 - do 300m3/rok
W2 - między 300 a 1200m3/rok
W3 - między 1200 a 8000m3/rok
W4 - powyżej 8000m3/rok

Abonamenty za W3 sa najwyższe, za W1 najniższe, zmienne odwrotnie.
W pomorskim wygląda to tak (kwoty netto):
od lewej grupa taryfowa, opłata za paliwo gazowe i opłata abonamentowa
W–1 0,9480 4,30
W–2 0,9350 7,05
W–3 0,9210 8,20
W–4 0,9180 20,70

oraz stawki opłat sieciowych
od lewej grupa taryfowa, st. opł. sieć. stała i st. opł. sieć. zmienna
W–1 3,90 0,5869
W–2 11,85 0,5015
W–3 40,25 0,4173
W–4 223,60 0,3936

tak więc jak juz wszedłem w grupe W2, to nie zamierzam jej opuszczać.

Pozdrawiam,
Sly

Judka
22-10-2009, 09:23
Abonamenty za W3 sa najwyższe, za W1 najniższe, zmienne odwrotnie.
W pomorskim wygląda to tak (kwoty netto):
stawki opłat sieciowych
od lewej grupa taryfowa, st. opł. sieć. stała i st. opł. sieć. zmienna
W–1 3,90 0,5869
W–2 11,85 0,5015
W–3 40,25 0,4173
W–4 223,60 0,3936

a w mazowieckim wygląda to tak:
W–1 3,90 0,5132
W–2 13,40 0,3685
W–3 47,60 0,3130

Różnica spora, zwłaszcza przy W-2

sly123
22-10-2009, 09:50
Pewnie biżej źródła dystrybucji. Ale i tak duże rozbieżności.

Wyliczyłem sobie, że jeżeli bym zużywał około 1200m/rok to gdy będę to koszty roczne za gaz między tartyfą w2 i w3 będą mniejszę na korzyść w2 o około 300PLN. Warto o to powalczyć. tak więc weekendy będzie odpalany kominiek z pw. Porzedną zimę na ogrzewanie prawie nic nie spaliłem gazu, gdyż codziennie paliłem w kominku. Ale tej zimy będzie więcej wygody.

Wg mnie taryfy są źle dobrane. Koszty stałe powinny bardziej płynnie wzrastać. Nie powinno być takiej sytuacji, że ten kto spali 1199 zapłaci rocznie 2377,98 PLN, a jeżeli spali o 1 metr więcej to 2666,95 PLN, czyli o 288,97 PLN więcej.
Przy tak dobranych opłatach za poszczególne elementy przejście z tartyfy W2 na W3 powinno być w momencie przekroczenia 3611m3/rok
Powinno być tak:
w1 - poniżej 1305
w2 - między 1305 a 3611
w3 - miedzy 3611 a 88022
w4 - powyżej 88022
jak widac w4 w ogóle już nie powinno być.
Sly

Habier
22-10-2009, 09:51
Podaj zużycie roczne a nie przeliczenie na zł.

Pozdrawiam,
Sly

Wiesz, minie naprawde interesuje tylko i wyłacznie cena końcowa za m3.
A niestety w porównaniu do analogicznego okresu z 2008 zapłaciłem więcej...

Judka
22-10-2009, 09:57
Wg mnie taryfy są źle dobrane.
Powinno być tak:
w1 - poniżej 1305
w2 - między 1305 a 3611
w3 - miedzy 3611 a 88022
w4 - powyżej 88022
jak widac w4 w ogóle już nie powinno być.
Sly

Zgłoś to do PGNiG jak wniosek racjonalizatorski! :wink:

sly123
22-10-2009, 10:03
Gyby były szanse by to coś zmieniło pewnie bym wysłał.
Ale dla nich nie jest ważne czy poszczególne grupy taryfowe płynnie przechodzą w siebie, tylko to jakim strumieniem kasa płynie. A przy takiej zmianie zyski byłyby na pewno niższe.
Wtedy zapewne trzeba byłoby podnieść cenę.

Habier
22-10-2009, 10:23
to tak jak z podatkami,
jak mówią, że podwyższą - to podwyższą,
jak mówią, że obniżą - to mówią :)

:lol:

hehe, dokładnie zgadza się :)

ANDIX
22-10-2009, 10:38
Tak z ciekawości zapytam innych - co to za kubatura podawana jest w projektach ? Może jest to cała bryła budynku liczona po wymiarach zewnętrznych ? No nie wiem. A kto wie ?

Być może grubość ścian zewnętrznych jest brana pod uwagę ?
W każdym razie gdy liczy się zapotrzebowanie na moc cieplną dla budynku, należy pomieszczenia zwymiarować w osi przegród.

Kubatura brutto budynku — suma kubatury brutto wszystkich kondygnacji, stanowiącą iloczyn powierzchni całkowitej, mierzonej po zewnętrznym obrysie przegród zewnętrznych i wysokości kondygnacji brutto, mierzonej między podłogą na stropie lub warstwą wyrównawczą na gruncie a górną powierzchnią podłogi bądź warstwy osłaniającej izolację cieplną stropu nad najwyższą kondygnacją, przy czym do kubatury brutto budynku:

a) wlicza się kubaturę przejść, prześwitów i przejazdów bramowych, poddaszy nieużytkowych oraz takich zewnętrznych, przekrytych części budynku jak: loggie, podcienia, ganki, krużganki, werandy, a także kubaturę balkonów i tarasów, mierzoną do wysokości balustrady,

b) nie wlicza się ław i stóp fundamentowych, kanałów i studzienek instalacyjnych, studzienek przy oknach piwnicznych, zewnętrznych schodów, ramp i pochylni, gzymsów, daszków i osłon oraz kominów i attyk ponad płaszczyzną dachu

Contel
22-10-2009, 11:27
Pewnie biżej źródła dystrybucji. Ale i tak duże rozbieżności.

Wyliczyłem sobie, że jeżeli bym zużywał około 1200m/rok to gdy będę to koszty roczne za gaz między tartyfą w2 i w3 będą mniejszę na korzyść w2 o około 300PLN. Warto o to powalczyć. tak więc weekendy będzie odpalany kominiek z pw. Porzedną zimę na ogrzewanie prawie nic nie spaliłem gazu, gdyż codziennie paliłem w kominku. Ale tej zimy będzie więcej wygody.

Wg mnie taryfy są źle dobrane. Koszty stałe powinny bardziej płynnie wzrastać. Nie powinno być takiej sytuacji, że ten kto spali 1199 zapłaci rocznie 2377,98 PLN, a jeżeli spali o 1 metr więcej to 2666,95 PLN, czyli o 288,97 PLN więcej.
Przy tak dobranych opłatach za poszczególne elementy przejście z tartyfy W2 na W3 powinno być w momencie przekroczenia 3611m3/rok
Powinno być tak:
w1 - poniżej 1305
w2 - między 1305 a 3611
w3 - miedzy 3611 a 88022
w4 - powyżej 88022
jak widac w4 w ogóle już nie powinno być.
Sly

Witam gaz mam od czerwca 2008 była taryfa w-3 , w 2009 też mam w-3 , zużycie gazu od początku 2009 mam ok 800 m3 ,jeszcze nie załączyłem ogrzewania , a nawet jak załączę zmieszczę się do końca roku poniżej 1200 m3 , jak myślicie przełączą mnie na w-2 automatycznie z początkiem 2010 roku ? czy rok kalendarzowy biora pod uwagę , czy jakoś inaczej?

pozdrawiam

sly123
22-10-2009, 11:37
Witam gaz mam od czerwca 2008 była taryfa w-3 , w 2009 też mam w-3 , zużycie gazu od początku 2009 mam ok 800 m3 ,jeszcze nie załączyłem ogrzewania , a nawet jak załączę zmieszczę się do końca roku poniżej 1200 m3 , jak myślicie przełączą mnie na w-2 automatycznie z początkiem 2010 roku ? czy rok kalendarzowy biora pod uwagę , czy jakoś inaczej?

pozdrawiam

Ja gaz miałem od wrzesnia 2008 z taryfą W3.
Od września do końca 2008 zużyłem 210m3. Z poczatkiem 2009 od razu przełączyli mnie na W2, widocznie wyliczyli roczne zużycie 210*3=620.
Tak więc jeśli u Ciebie też liczą roczne zużycie od 1 stycznia do 31 grudnia to w kolejnym roku zostanie Ci ok. 300 w kieszeni.
Pozdrawiam,
Sly

minijack
22-10-2009, 13:43
Powinno być tak:
w1 - poniżej 1305
w2 - między 1305 a 3611
w3 - miedzy 3611 a 88022
w4 - powyżej 88022
jak widac w4 w ogóle już nie powinno być.
Sly

zauważ tylko, że samo przesunięcie progów to tylko półśrodek bo zawsze jest ktoś kto o ten 1 m3 przekracza jakiś próg i benc jesteś w yższej grupie

ANDIX
22-10-2009, 13:56
Gaziarze tak liczą aby dla nich było korzystnie. tak wiec jeśli jest ktoś w taryfie W-3 a danym roku zużyje mniej niż 1200 m3 to więcej niż pewne, że go automatycznie nie przerzucą do W-2. jeśli ktoś jest w W-2 a zużyje więcej niż 1200 to zaraz przerzucają. A prawda jest taka, ze odbiorca do ogrzewania domu jednorodzinnego ma prawo wybrać sobie dla siebie taryfę korzystniejszą i raz w roku ma prawo do zmiany takiej właśnie taryfy zawsze dla niego korzystniejszej.
Mogę więc palić 1600 a być w W-2, bo tak mi sie podoba. łatwo to sprawdzić w najbliższym punkcie dystrybucji gazu sieciowego.

Contel
22-10-2009, 14:51
CZYLI Z AUTOMATU POWINNO BYĆ W-2, ale odczyt robią co dwa miesiące , ciekawe jak odczyt wypadnie na powiedzmy 25 stycznia a tam wyjdzie 1205 m3 co wtedy zrobią , choć w 2009 roku zużyję poniżej 1200 m3
pożyjemy zobaczymy :roll:

lazik
22-10-2009, 18:54
Powinno być tak:
w1 - poniżej 1305
w2 - między 1305 a 3611
w3 - miedzy 3611 a 88022
w4 - powyżej 88022
jak widac w4 w ogóle już nie powinno być.
Sly

zauważ tylko, że samo przesunięcie progów to tylko półśrodek bo zawsze jest ktoś kto o ten 1 m3 przekracza jakiś próg i benc jesteś w yższej grupie
Tylko że przejście jest płynne a nie od razu 300 pln w plecy.

civic9
23-10-2009, 00:04
jak wynika z postów wyżej, rozsnących cenach opłat. 4 zł za metr ziemnego do 7, 53 za metr propanu przy oczywiście różnej kalorycznosci gazu to nie jest znaczna różnica. Kiedyś gdy propan kosztował 10 zł, a gaz ziemny 2 zł to była to róznica kosmczna. Aktualnie już tak nie jest.

z postów wyżej nic nie wynika, jak się ktoś uprze i wyjedzie do sanatorium to może nawet napisać, że m3 gazu kosztował go 80zł.
ale to jednak nie prawda, ziemny gz-50 kosztuje średniorocznie nadal około 2 zł, max 2.30 w skrajnym przypadku na granicy taryf, zakładając, że zużywamy więcej niż te 500m3 rocznie o co przy ogrzewaniu gz-50 raczej nie trudno poza pasywniakami (dokładne wartości o kilka procent mogą się różnić w zależności od miejsca).

sly123
23-10-2009, 07:15
CZYLI Z AUTOMATU POWINNO BYĆ W-2, ale odczyt robią co dwa miesiące , ciekawe jak odczyt wypadnie na powiedzmy 25 stycznia a tam wyjdzie 1205 m3 co wtedy zrobią , choć w 2009 roku zużyję poniżej 1200 m3
pożyjemy zobaczymy :roll:
U mnie odczyt był 13 stycznia i ze średniej policzyli ile mogło być na dzień 31 grudnia.
Z tą zmianą taryfy to chyba nie jest tak łatwo. Jeżeli z zużycia wynika, że powinna byc wyższa taryfa to raczej się nie zgodzą na niższą.

faneuro
23-10-2009, 11:20
Gaziarze tak liczą aby dla nich było korzystnie. tak wiec jeśli jest ktoś w taryfie W-3 a danym roku zużyje mniej niż 1200 m3 to więcej niż pewne, że go automatycznie nie przerzucą do W-2. jeśli ktoś jest w W-2 a zużyje więcej niż 1200 to zaraz przerzucają. A prawda jest taka, ze odbiorca do ogrzewania domu jednorodzinnego ma prawo wybrać sobie dla siebie taryfę korzystniejszą i raz w roku ma prawo do zmiany takiej właśnie taryfy zawsze dla niego korzystniejszej.
Mogę więc palić 1600 a być w W-2, bo tak mi sie podoba. łatwo to sprawdzić w najbliższym punkcie dystrybucji gazu sieciowego.


Przed chwilą sprawdzałem na infolini , nie ma możliwości wybierania sobie taryfy . Po przekroczeniu progów system przydziela Ci taryfe , Ty nie masz na to żadnego wpływu . Więc jak spaliłes 1600 m3 to jesteś w W3 ( śląsk) czy chcesz czy nie :-?

ANDIX
23-10-2009, 12:54
skocz na tę stronę.

http://www.pressmedia.com.pl/sn/index.php?option=com_content&task=view&id=6124&Itemid=40

i z taka informacją spotkałem się już wielokrotnie w sieci, że mam prawo do wyboru taryfy najkorzystniejszej dla siebie.

ANDIX
23-10-2009, 13:19
dalszy ciąg pow. artykułu.

http://www.pressmedia.com.pl/sn/index.php?option=com_content&task=view&id=6141

Wynika jasno, ze mamy prawo wyboru taryfy, ale o tym gaziarze nie mówią, bo jest to dla nich korzystniejsze, aby tacy odbiorcy ok 1300 m3 byli w grupie W-3 a nie W-2.
Nie ma się komu tym zająć, ale uważam, że gaziarze powinni dokonywać rozliczenia za gaz na koniec roku wg stawek korzystniejszych dla odbiorców indywidualnych.

sly123
23-10-2009, 14:53
dalszy ciąg pow. artykułu.

http://www.pressmedia.com.pl/sn/index.php?option=com_content&task=view&id=6141

Wynika jasno, ze mamy prawo wyboru taryfy, ale o tym gaziarze nie mówią, bo jest to dla nich korzystniejsze, aby tacy odbiorcy ok 1300 m3 byli w grupie W-3 a nie W-2.
Nie ma się komu tym zająć, ale uważam, że gaziarze powinni dokonywać rozliczenia za gaz na koniec roku wg stawek korzystniejszych dla odbiorców indywidualnych.

W pierwszym artykule nie wiem jak kobiecie mogło nie opłacać się przejść z taryfy W3 na W2. Chyba, że wczesniej to sobie tylko grzała CWU a od nowego roku ma zamiar nieźle hajcowac w domu.
A w drugim artykule od momentu"Jak liczyć teraz" redaktor wypisuje same głopoty. Namawia do zmiany taryfy żeby oszczędzić przez 2 miesiące zapominając że przez kolejne miesiące tracić duzo więcej niż się zaoszczędziło.

Ciekawe czy ta zmiana taryfy jest możliwa niezależnie od rocznego zużycia.

ANDIX
23-10-2009, 17:47
Właśnie dostałem dziś w poczcie prezent od PGNiG podwyżkę gazu i WYCIĄG z TARYFY.... czytam i proszę pkt 3.3.6 koniec z wyborem korzystnej taryfy. Z dniem 1 stycznia 2010 Ci wszyscy, którzy wybrali sobie taryfę zostaną zakwalifikowani do odpowiednich grup taryfowych zgodnie z zasadami taryfowania.

A możliwość wyboru korzystnej taryfy była, niezależnie od rocznego zużycia. Ale kto o tym wiedział?

Miały być zmiany od maja br.w grupach taryfowych, ale zmian nie ma. Zmieniają się tylko ceny gazu i masakrycznie stawki opłat sieciowych. Ta stała wzrosła do już 40,20 zł netto i ona najbardziej uderza w tych, którzy zużywają nieco powyżej 1200 m3 gazu rocznie. Nic więc dziwnego, że gaziarze dbając o swoje interesy szybko zablokowali takim odbiorcom możliwość wyboru taryfy.

Dostałem też pisemko,"że jeśli mam jakieś migawy, to mogę wypowiedzieć warunki umowy."

PERGOLKA
05-11-2009, 10:38
Witam! Weszłam tu aby poszukac pomocy w sprawie mojego ogrzewania. Od ubiegłego roku posiadamy co na gaz z w/w kotłem, grzejniki aluminiowe perfekt - zwykłe głowice ,podłączenie częśc miedz i rury teceflex. Jest to dom blizniaczy z lat 80, wysoki parter,sciany grubości 45cm (pustak) otynkowany bez styropianu. Zajmujemy tylko kondygnację na na górze (3 pokoje :20m+20m+12m
kuchnia12m,łazienka9m,korytarz11m, łączna suma grzejników 90szt i hol 12m (nie ogrzewany służy jako wejście do domu i dalszej części mieszkania z drzwiami wejściowymi i przegradzającymi hol od korytarza. Okna plastiki i w dwóch zewnętrzne rolety. W ubiegłym roku zużyliśmy 2,5 tyś m3 gazu.Czytając wasze posty to strasznie dużo.Byc może to moja wina bo piec był ustawiony na min temp ( w zależności od temp na dworze). Mieliśmy i mamy podłączony prawidłowo regulator auraton, i nie uzyskiwaliśmy temp 21stopni ,gdyż ciężko było aby piec przy ustawieniu temp 60 stopni i np.temp na dworze ok -5 nagrzał mieszkanie. Od rana nie było nikogo w domu więc temp ustawiona była na 18o, na wyzszej temp zalezało nam po godz 15 do 23, ale i tak temp oscylowała w granicach 19o.piec załączał sie co 3min i wyłączał co 3min. na noc było ustawienie 18o.Z ustawieniami na piecu i regulatorze źle mnie poinformował serwisant, gdybym wiedziała to ustawiłabym kocioł na wyższą temp i nie było by takich ciągłych załączeń i wyłaczeń. Ale czy zmieniło by to zuzycie to niewiem.Piec wisi na ścianie w łazience. Teraz to mam okazję to wytestowac bo jestem w domu. Jednak i tak mi się nie podoba zużycie gazu. Jesli teraz na dworze jest temp w granicach +5 i w ciągu dnia piec ustawiony na to 70o( w junkersie to 4) i temp na regulatorze do godz 15 -18stopni (w domu jest chłodno), po 15h-23h na regulatorze 21o to robi się szybko ciepło grzejniki są gorące,piec załącza się na kilkanaście minut podgrzewa, rozłacza się nawet po trzech godzinach potrafi wyłączyc się na prawie godzinę. Przy takim ustawieniu spala ok 7m3 gazu. Dodam,że w celu oszczędności wyłączyłam grzejnik w 1 pokoju(20m) drzwi zamknięte, i ogrzewam ok 60m. Niewiem gdzie tkwi problem.Jestem umówiona z serwisantem po 11 listopada, piec ma gwarancję. W przypadku kiedy temp ustawiona jest od 8 rano do 23 na temp 21o, a od 23 do 8 na 18o to spalam ok od 10 do 12m3(przy temp na piecu 70o) to bardzo dużo dla 60m2 i obecnie dodatnich temperaturach.Przyznam,ze boję się zimy. Dodam, że mieszkanie pod nami jest nie ogrzewane, ( do zeszłego roku było ogrzewane i zamieszkiwane)moze to też jedna z przyczyn.Jednak dzieli nas strop betonowy, posadzka a na podłogach załozonę są na belkach deski.Strop nad nami betonowy (belki ,szlaka,wylewka, papa ) Nie wiem jak jest ustawiony kocioł na jaką moc, podłączał i regulował go w zeszłym roku serwisant zapytam go napewno. Słychac też przelewanie wody, jednak jak pisałam wcześniej gdy piec grzeje, grzejniki są gorące. O co jeszcze powinnam zapytac, po za tym co napisałam? Z ciepłą wodą nie ma zadnych problemów. Pozdrawiam .

ANDIX
05-11-2009, 13:23
Nie piszesz jaki gaz (GZ-50 czy inny), jaki sterownik pogodówka czy też tylko pokojowy i jaki kocioł, atmosferyczny czy też kondensacyjny i jakiej mocy, a te dane są bardzo istotne.
Zużycie gazu na taką powierzchnię ogrzewania jest duże, ale ono zależne jest od wielu czynników i samą regulacją kotła czy też grzejników wszystkiego się nie da osiągnąć. Ale spróbować warto, bo gaz dziś jest drogi.

PERGOLKA
05-11-2009, 14:32
GZ-50,Sterownik pokojowy i kocioł z zamkniętą komorą spalania moc 10-14, i dodam, ze z licznikiem jest wszystko ok za sierpień i wrzesień wykazal zuzycie 50m3.Ma 3200m3 .

arkaz
05-11-2009, 20:12
Przyczyna wysokiego zużycia gazu do ogrzewania domu jest jedna - niski standard energetyczny budynku. Warto rozważyć docieplenie przynajmniej ścian i stropu bo to się zwyczajnie opłaca.

PERGOLKA
05-11-2009, 20:52
Wczesniej spróbuję dowiedziec się jak zmierzyc przepuszczalnośc ścian,tylko niewiem jak się za to zabrac? Jednak uwazam,że coś mam żle skonfigurowane, bo jak się nagrzeje to bardzo wolno spada temperatura. Jak mieliśmy ogrzewanie na wegiel i kaloryfery były zeliwne to starczało 3 tony węgla na cały sezon na nasz metraż( 2,400zł),teraz wyjdzie o wiele wiele więcej,az strach myslec...

arkaz
05-11-2009, 21:17
http://www.cekol.pl/swiat_profesjonalisty/kalkulator_doboru_wlasciwej_grubosci_izolacji.htm

PERGOLKA
05-11-2009, 21:30
Super dziękuję ale sama sobie z tymi obliczeniami nie poradzę. Popytam mądrzejszych( wiem,tylko,że ściana ma 45 cm, pustaki i tynki zewn i wew)ale co dalej???? ...Najbardziej interesuje mnie jak można zrobic aby piec załączał sie w ciągu godziny na np 15 lub 20 minut tak przez 24h.Sądzę,że to by spokojnie wystarczyło.

minijack
06-11-2009, 06:42
Jak mieliśmy ogrzewanie na wegiel i kaloryfery były zeliwne to starczało 3 tony węgla na cały sezon na nasz metraż( 2,400zł),teraz wyjdzie o wiele wiele więcej,az strach myslec...

2400zł to też nie było mało ale przecież wiadomo że gaz jest droższy od węgla więc może cię to kosztować nawet o połowe wiecej niz węgiel jeżeli w domu poza instalacją c.o. nic sie nie zmieniło (jeżeli chodzi i zapotrzebowanie na ciepło np. ocieplenie)

ANDIX
06-11-2009, 09:47
Na kotle, jeśli jest taka opcja, warto ustawić
- czas wybiegu pompy, dla takiej instalacji wystarczy 4 min.
- Czas blokady palnika w trybie c.o. – 45 minut. (kocioł zignoruje to ustawienie, jak temp. spadnie, ale to ustawienie może zmniejszyć ilość cykli.
- temp. zasilania (na takie dni ok. +5 stopni wystarczy 55 stopni
- przy wyziębionej instalacji sprawdzić ciśnienie wody w sieci. Wystarczy 1,2

Grzejniki:
- odpowietrzyć (piszesz, że słychać przelewanie wody)
- ustawić kryzy na zaworach (zacząć od 3 –najbliżej kotła do maks- najdalej od kotła). Jeśli jest zawór na powrocie regulowany (śruba na klucz imbus) można wkręcić do oporu i odkręcić na 3 pełne obroty)
- głowice termostatyczne założyć dopiero po wstępnym ustawieniu zaworów.

Sterownik.
Ważne jest, aby znajdował się w pom. optymalnym, nie narażonym na przeciągi, na ścianie lub przy ścianie wewnętrznej na wys. ok. 150 cm od podłogi. Jeśli ma możliwość ustawienia pracy dwustawnej i zał. przy spadku temp 1 stopień to warto tak ustawić (jeśli 0,5 daje za dużo cykli grzania). Tak samo jeśli sterownik ma opcje dopasowania do instalacji ta opcja zmniejsza lub zwiększa ilość cykli kotła. można wtedy ustawić na instalację większą (tą opcją można zmniejszyć lub zwiększyc ilość cykli kotła).
W pom. w którym znajduje się sterownik, nie montować głowicy termostatycznej. Grzejnik wyregulować kryzą i ewentualnie pokrętłem głowicy tak, aby w innych pom. osiagać temperaturę mniej więcej w tym samym czasie grzania. Trochę z tym zabawy, ale dla siebie warto dopracować takie ustawienie.

Praca kotła.
Przy takich ustawieniach kocioł powinien wykonać 2-3 cykle grzania na godz. W wielu sieciach co dobrym wskaźnikiem odpowiedniej pracy całego układu jest manometr na kotle wskazujący ciśnienie w sieci. Jeśli przy chłodnej instalacji było ono 1,2 to po odpowiednim załadowaniu energią powinno wzrosnąć do 1,6 -sieć ma być akumulatorem ciepła, (jeśli będzie wzrastało tylko nieznacznie, to kocioł będzie wykonywał więcej cykli, a te cykle nie będą w ogóle efektywne. Tak więc cykle pracy kotła nie zawsze zależą od temp. zasilania. Przy zbyt wysokich tep. zasilania często zdarza się że kocioł włączy się tylko na chwilkę i nie załaduje odpowiedniej porcji energii do układu i za chwilę znów się włączy, aby zrobić to samo.
Budynek, w którym mieszkasz ma słabą izolację stropu i ścian zewnętrznych. Dla takiego budynku niekorzystna jest mała ilość cykli grzania, bo masa energii wyleci przez wentylację, ściany zewn. i przez nie ocieplony strop. Lepsze efekty można uzyskać grzejąc w 3 cyklach po 5 minut niż w jednym przez 15 minut.
Ważne jest, aby zmiany ustawień kotła i sterownika przeprowadzane było niezbyt często, bo urządzenia elektroniczne potrzebują trochę czasu na zsynchronizowanie się.

PERGOLKA
06-11-2009, 10:21
Extra nareszcie konkrety ! Oczywiście czekam na serwisanta. Próbuję różnych sposobów. Teraz ustawiłam programator na cykle 1h. 19o i 17o.Czytałam, że to nie ekonomiczne,ale tej doby przy ustawieniu 12-24h na 21o i 24-12h na 19 spalił 12m3. Zaczęłam już myślec o programatorze ..Czasowym Cyfrowy LCD Timer aby podłączyc do niego kocioł. Bardzo dziękuję za twoje wskazówki są dla bezcenne...

PERGOLKA
06-11-2009, 11:18
A jak powinien by ustawiony kocioł, jesli chodzi moc? .................................................. .................................................. .................................................. .................................................. ...............Co Co Cię nie zabije to Cię wzmocni!!!!.............................

ANDIX
06-11-2009, 11:52
Przy mocy kotła nie powinno się manipulować. Palinik w kotle ma regulację płynną (modulację) więc sam sobie dostosuje moc w zależności od odbioru energii. Serwisant powinien ograniczać swoje czynności do tych podanych w instrukcji.

Grzejniki aluminiowe perfekt to typ grzejników radiatorowych, w których większa część ciepła jest odprowadzana przez promieniowanie cieplne. Ważne jest więc, aby za takimi grzejnikami znajdował się ekran odbijający to promieniowanie (pod parapetem też) . To też pozwoli zaoszczędzić trochę energii, zwłaszcza w budynku, w którym ściany nie są ocieplone. Jeśli grzejniki zamontowane są we wnękach, to taki ekran staje się wręcz niezbędny.
Grzejników takich nie powinno się zasłaniać firanami, kotarami itp., bo to też ogranicza jego promieniowanie. Odległość grzejnika od ściany nie powinna być mniejsza od 3 cm.

pluszku
06-11-2009, 12:03
ANDIX możesz troszke wyjasnic kwestie zaleznosci miedzy cisnieniem w obiegu i taktowaniem kotła - bo ja tego nie "widze".
starajac sie ograniczac taktowanie i wykorzystujac zalety podlogowki podzielilem sobie dobe na okresy gdy w ogole nie grzeje i gdy grzeje no-stop.
Nie wplywa to jednak na cisnienie w kotle albo manometr jest do bani.
Po 10 godzinach nie grzania i wychłodzonej wodzie cisnienie jest okolo 1,8 bara a po kolejnych 10 godzinach grzania ciśnienie wzrasta tylko do 2,0 bara.
Wiekszych wahan nie ma. Czy ta różnica w ciasnieniu może miec jakis wpływ na taktowanie kotła?

ANDIX
06-11-2009, 12:51
W podłogówce nie grzejesz wody w całym układzie do 60 stopni. Co najwyżej wężownicę, która ma niewielka ilość wody w swoim układzie (nie jest akumulatorem ciepła)i więc takie jest wskazanie manometru, a nie inne. Nie ma więc to zastosowania do podłogówki, która działa trochę inaczej niż ogrzewanie grzejnikowe.

PERGOLKA
07-11-2009, 08:35
Zaczynam poważnie rozwazac ocieplenie ścian na zewnątrz styropianem na początek,póżniej stopniowo strop (ale od wewnątrz)

PERGOLKA
09-11-2009, 19:01
Piszę aby dalej podzielic się moimi spostrzezeniami. Zaczęłam od odpowietrzania grzejników. Jak je odpowietrzyłam to ciśnienie wody na monometrze spadło do 0,5(czerwone pole).Wcześniej stan pokazywał 1bar. Uzupełniłam stan wody do 2 bar. Moze to zmniejszy czestotliwośc załączeń - może brakowało po prostu wody, co nie znaczy, że niski standard energetyczny budynku ma pewnie największe znaczenie.Przelewanie wody zniknęło.Do przyszłego roku muszę się ratowac wszystkimi możliwymi sposobami. Przygladając się lepiej kotłowi zauważyłam,że nie ma presostatu,w kazdym bądź razie na zewnątrz pieca go nie widac. Zostaje mi jeszcze kryzowanie,jednak nie mam odpowiedniego termometru ale wiem już na czym polega ich ustawienie. Zostają mi jeszcze do przyklejenia ekrany,możecie mi powiedziec czym je najlepiej przymocowac?

ANDIX
10-11-2009, 07:36
Ciśnienie 2 to o wiele za dużo. Wystarczy 1,2. Ocieplenie to podstawa, aby zużywać jak najmniej energii. Dobrze, że poważnie o tym myślisz. Póki co załóż sobie ekrany i wyreguluj grzejniki. Warto byłoby jeszcze przeliczyć straty ciepła i ew. ocieplić górny strop. To spora powierzchnia, więc zysk energetyczny może być b. duzy.

PERGOLKA
10-11-2009, 08:06
Skoro 2bar to za dużo, to jak mam to teraz obniżyc ?

ANDIX
10-11-2009, 09:30
Wypuść trochę wody przez odpowietrznik grzejnika (ok. pół szklanki) i sprawdzaj manometr.

pablitoo
10-11-2009, 09:39
Skoro 2bar to za dużo, to jak mam to teraz obniżyc ?

Wcale nie za dużo ...

glowac
10-11-2009, 10:10
PERGOLKA
o tym jakie masz mieć ciśnienie powinien powiedzieć serwisant, albo wyczytaj w dokumentacji technicznej kotła który u CIebie jest.

ANDIX
10-11-2009, 10:58
Dla Junkersa ustawia sie ciśnienie w sieci od 1-2,5 Serwisanci preferują ustawienie 1,5 jako najbardziej odpowiednie. Z tego, co pisałaś będziesz mieć serwisanta wiec tyle powinien zrobić, aby ustawić Ci optymamalne dla Twojej sieci.

Reda65
10-11-2009, 11:04
Kupiłam piec kominkowy o wysokiej sprawnośći zwrócił się w całości w pierwszym sezonie prawdziwa rewelacja.SPRAWNOŚĆ PIECAkominkowego MUSI BYĆ WIĘKSZA NIŻ 80 %

glowac
10-11-2009, 11:04
pamiętaj że ciśnienie się zwiększa w zależności od temperatury w układzie - po ostygnięciu się zmniejsza.

novement
10-11-2009, 11:28
Witam wszystkich serdecznie, jestem nowym użytkownikiem na forum.
Od tego sezonu zmieniliśmy ogrzewanie na gazowe, dom 2 piętrowy z płaskim dachem, niepodpiwniczony, ściany ocieplone styropianem 10cm, strop zostanie zrobiony na wiosne. Co do grzejników u góry są nowe alumuniowe, na dole stalówki, rury starego typu(dom z 1990r.), w przyszłe lato zostaną wymienione, okna również nowe.
Mamy piec Vaillant atmosferyczny dwufunkcyjny(+sterownik pokojowy w trybie pracy ciągłej), 2 kuchenki gazowe, 5 osób w domu mieszkających na stałe.
Zużycie gazu od 30.09 do 1.11 wyniosło 241m3, co nas kosztowało 390,42 + ok. 60zł abonament(taryfa W3), razem ok. 450zł, czy jest to akceptowalna wartość?

Mam jeszcze kilka pytań, temperatura wody na piecu w CO wynosi 50st.C, cykl grzania jest taki że od poniedziałku do piątku rano od 5.30 do 7.30 i po południu od 16 do 22, w weekend cały dzień temp. 20st.C, w nocy 16,5st.C(temp. eco).
Mam takie pytanie, czy lepiej grzać od 5.30 do 22, lecz w ciągu dnia nie ma nikogo w domu, czy lepiej jest robić w ciągu dnia przerwę. Przypominam że rury są stare i jest w nich bardzo dużo wody i nagrzanie ich trochę trwa. Musimy się przemęczyć jeszcze tą zimę.
Dodam też, że w salonie jest kominek, ale palimy nim tylko w weekend wieczorami.
Pozdrawiam.

pablitoo
10-11-2009, 11:29
Dla Junkersa ustawia sie ciśnienie w sieci od 1-2,5 Serwisanci preferują ustawienie 1,5 jako najbardziej odpowiednie. Z tego, co pisałaś będziesz mieć serwisanta wiec tyle powinien zrobić, aby ustawić Ci optymamalne dla Twojej sieci.

Dla Viessmanna max to 3 bary ... - więc powtarzam 2 bary to wcale nie jest za dużo .

pablitoo
10-11-2009, 11:29
PERGOLKA
o tym jakie masz mieć ciśnienie powinien powiedzieć serwisant, albo wyczytaj w dokumentacji technicznej kotła który u CIebie jest.

Dokładnie .

:wink:

PERGOLKA
10-11-2009, 14:31
...wszystko jest trudne nim stanie się łatwe...

Krzychos
10-11-2009, 20:24
Novement, chyba trochę sobie żartujesz z forumowiczów pytająć czy zużycie gazu 241m3 przez miesiąc to wartość akceptowalana dla Twojego domu zbudowanego przecież, jak piszesz w 1990 r, użytkowanego przez 5 osób i z dwoma kuchenkami gazowymi.

Zużywasz przecież trochę ponad 7m3 sześciennych na dobę co jest wartością bardzo dobrą. Przeczytaj sobie od początku do końca wszystkie posty w tym temacie to zobaczysz, że sporo osób w domach stosunkowo niedawno zbudowanych i lepiej ocieplonych niż Twój, jak zużywa 10m3 gazu na dobę to się bardzo cieszy.

Lookita
10-11-2009, 20:39
Moje obserwacje:
zuzylem od 07.2009 do dzisiaj na cwu i co 110 m3 gazu ziemnego,2-3 m3 drewna do kominka,solary proznioweod 04.2009 do dzisiaj-odczyt-przepracowaly 1020 h. Kondensata wlaczylem na potzreby cwu pod koniec wrzesnia,dla co,wrz/pazdz.Okresowo dopalam kominkiem,reku dziala od pazdziernika.

novement
10-11-2009, 21:37
Krzychos może źle się wyraziłem, ale wcześniej mieszkałem 10 lat w Niemczech praktycznie nie używając języka ojczystego i mam trochę problemów ze słownictwem. Uważam, że moje zużycie gazu jest dobre, tylko zastanawia mnie jak to wszystko najlepiej ustawić, żeby było jak najbardziej praktycznie, ekonomicznie i żeby nie było zbędnego marnowania energii, aby piec pracował z jak największą sprawnością (np. temperatura wody w CO).
Przeczytałem ten wątek i doszedłem do wniosku, że moim błędem był brak inwestycji w pogodówkę. Średnie zużycie przy aktualnych temperaturach to 9-10m3 i uważam to za dobrą wartość, na początku października było to 5-6m3.
Ponadto mój dom otacza las i jest on położony w dolinie, nie jestem narażony na wiatry, temperatura u mnie na zewnątrz jest zawsze wyższa niż w centrum miasta.
Z tego co czytałem i sam zauważyłem bardzo dużo czynników wpływa na zużycie gazu i nie liczy się tylko wielkość ogrzewanej powierzchni.

alfa003
11-11-2009, 08:05
W takim razie nasze zuzycie 6-7m3 (pow. 150m2 kuchenka na prad)na dobe w nowym domku (mieszkamy od 2 m-cy) jest niezle :D
Mam tylko jedno pytanko, czy u Was tez pompa obiegowa pracuje caly dzien?? Tak sie dzieje, gdy na termostacie pokojowym jest ustawiona temperatura 20 stopni, jak zmniejszymy ja na 19 wtedy wylacza sie i pracuje co jakis czas (co pare godz.) Mam piec Viessmann Vitodens 200-W, zdania doradcow technicznych z tej firmy sa podzielone.... :-?

Lookita
11-11-2009, 08:36
JA mam zdania podzielone,co do uzytecznosci pogodowki.MAm czujnik pokojowy,on szybciej reaguje przy spadku temp. ale to wazne jest ,gdy dom ma mniejsza bezwladnosc cieplna.Czujnik mi zareaguje i zalaczy piec,gdy obniza sie komfort w danym pomieszczeniu.Noca jest to mniej wazne,ale w ciagu dnia,gdy domownicy ,gdy mroz i szybszy spadek temp. wole dzialanie pokojowki.POza tym,majac wm,mam staly naplyw powietrza czystego,sfrednio o temp. 16-17 st.Zatem,ciagle wietrzenie ,a mam non stop pracujaca instalacje,mam swieze powietrze,ale o temp. ok.16 st.Pomieszczenie,delikatnie mowiac schladza sie do owych 16 st.MAm swieze pow. ale i chlodniej,to w nocy,jako tako mnie pasuje-nie lubie spac w temp. ponizej 18 st. ale w ciagu dnia,kociol przy domownikach bytujacych w tym pomieszczeniu,zapewni cieplny komfort szybko,po rekacji czujnika.Tak to odbieram,sprawdzam na wlasnej skorze.Szanuje zdania forumowiczow,zwlaszcza tych technicznych specow,ale mam wlasne obserwacje i doznania ;-).
To tak,jak wcz. serwisant Immergasa,ktory odpalal kociol mego tescia,powiedzial,ze wg. niego glowice termostatyczne sa zupelnie niepotrzebne,gdyz grzejniki powinny dzialac na full,kociol na ustawieniach zadanych szybko dogrzeje pomieszczenia i zapewni komfort,dzieki pelenj mocy grzejnikow oddajacej ciepelko.JA to....z grzecznosci uznalem za ciekawa informacje.Ale mam swoje zdanie.

lazik
11-11-2009, 11:51
W takim razie nasze zuzycie 6-7m3 (pow. 150m2 kuchenka na prad)na dobe w nowym domku (mieszkamy od 2 m-cy) jest niezle :D
Nieźle? Punkt widzenia zalezy od ...
U mnie dla domku 200m2 mam zużycie średnie około 2.8m3 przy założeniu że na CWU i gotowanie idzie 1.2 daje to od początku okresu grzewczego 1.6m3 GZ50 na ogrzewanie. Jak dla mnie 6-7m3 to dobry wynik ale w mrozy poniżej -15.

Lookita
11-11-2009, 11:58
Prawda....takoz i ja mialem,przy 185 m.kw.Ale nie ukrywam,ze gore mam ciut chlodniejsza,a temp. 21 komfort,mam w przedziale czasowym.

LAMP
11-11-2009, 12:19
Nieźle? Punkt widzenia zalezy od ...
U mnie dla domku 200m2 mam zużycie średnie około 2.8m3 przy założeniu że na CWU i gotowanie idzie 1.2 daje to od początku okresu grzewczego 1.6m3 GZ50 na ogrzewanie. Jak dla mnie 6-7m3 to dobry wynik ale w mrozy poniżej -15.

Tak z ciekawości - jakie rozwiązania konstrukcyjne są użyte w Twoim domu, że posiada on tak małe zapotrzebowanie na ogrzewanie??

Pozdrawiam
Lech

alfa003
11-11-2009, 15:16
Novement, chyba trochę sobie żartujesz z forumowiczów pytająć czy zużycie gazu 241m3 przez miesiąc to wartość akceptowalana dla Twojego domu zbudowanego przecież, jak piszesz w 1990 r, użytkowanego przez 5 osób i z dwoma kuchenkami gazowymi.

Zużywasz przecież trochę ponad 7m3 sześciennych na dobę co jest wartością bardzo dobrą. Przeczytaj sobie od początku do końca wszystkie posty w tym temacie to zobaczysz, że sporo osób w domach stosunkowo niedawno zbudowanych i lepiej ocieplonych niż Twój, jak zużywa 10m3 gazu na dobę to się bardzo cieszy.

Z tego postu i paru z poprzednich stron wynika, ze niezle... dodam, ze jest to nowy dom, jeszcze nie wygrzany...

lazik
11-11-2009, 17:48
Nieźle? Punkt widzenia zalezy od ...
U mnie dla domku 200m2 mam zużycie średnie około 2.8m3 przy założeniu że na CWU i gotowanie idzie 1.2 daje to od początku okresu grzewczego 1.6m3 GZ50 na ogrzewanie. Jak dla mnie 6-7m3 to dobry wynik ale w mrozy poniżej -15.

Tak z ciekawości - jakie rozwiązania konstrukcyjne są użyte w Twoim domu, że posiada on tak małe zapotrzebowanie na ogrzewanie??
Jest chyba w tym wątku opis. Nie jest to żadna rewelacja technologiczna. Zwykły dom, w miarę dobrze ocieplony, spalający na ogrzewanie w granicach wyliczeń OZC.

mariankossy
11-11-2009, 18:06
Jest chyba w tym wątku opis. Nie jest to żadna rewelacja technologiczna. Zwykły dom, w miarę dobrze ocieplony, spalający na ogrzewanie w granicach wyliczeń OZC.

Tak, teraz tak się ociepla ze kotły na sezon pala niewiele,
sąsiad za zeszła zime spalił 500 m3 GZ-50 :)

Krzychos
11-11-2009, 20:07
lazik coś tu chyba kręcisz. Może spróbuj wymienić licznik gazu w skrzynce bo ten ma złe wskazania, lub ogrzewasz dom tylko przez jedną godzinę dziennie.
Nie wierzę w zużycie gazu około 1,6m3 w domu o powierzchni 200m2 i jak to sam określiłeś bez rewelacji technologicznej.
Proszę przypominj jescze raz dokładnie z czego i jak masz wybudowany dom, a może nie dodaleś, że masz PC, reku i solary ?? [/quote]

jacekp71
11-11-2009, 21:01
jesli założymy - a wiele się nie pomylę - że obecne spalanie wynosi około średniej rocznej, to powiedzmy lazik spali w roku blisko 600m3 GZ50,

to daje wartość opałową rzędu 21 tys. MJ, co odpowiada wartości około 540 L oleju opałowego,
przyjmując 200m2 pow. do grzania, daje to wynik niespełna 3L/m2 rocznie,
czyli lazik ma tzw. dom trzylitrowy,

nawet zupełny laik czytając chocby to forum wie, że zbudowanie takiego domu nie jest możliwe bez zastosowania odpowiednich materiałów i technologii,

lazik
11-11-2009, 21:32
jesli założymy - a wiele się nie pomylę - że obecne spalanie wynosi około średniej rocznej, to powiedzmy lazik spali w roku blisko 600m3 GZ50,

to daje wartość opałową rzędu 21 tys. MJ, co odpowiada wartości około 540 L oleju opałowego,
przyjmując 200m2 pow. do grzania, daje to wynik niespełna 3L/m2 rocznie,
czyli lazik ma tzw. dom trzylitrowy,

nawet zupełny laik czytając chocby to forum wie, że zbudowanie takiego domu nie jest możliwe bez zastosowania odpowiednich materiałów i technologii,
Według wyniku z poprzedniego roku który praktycznie pokrywa się z obliczeniami Audytora OZC dom to 12000kwh/rok.

A jak chcecie opis to powtórzę:
pow. użytkowa 170m2 - 200m2 po podłodze (zawsze mi łatwiej zapamiętać ten drugi wymiar ze względu na pamięć ile zapłaciłem za miksokreta)
kubatura - 530m3

Technologia:
Ściana 3W: PTH25 - styro 15cm Lambda 0,032 - PTH 8,5
Okna: Urzędowski Galux ORO z szybami 0,5
Dach: Ursa DF35 - 30-33cm
Podłoga: 15cm styro o Lambda 0,036
Do tego GWC (5 nitek po 20m w układzie Tichlemanna) i rekuperator.

lazik
11-11-2009, 21:38
lazik coś tu chyba kręcisz. Może spróbuj wymienić licznik gazu w skrzynce bo ten ma złe wskazania, lub ogrzewasz dom tylko przez jedną godzinę dziennie.
Nie wierzę w zużycie gazu około 1,6m3 w domu o powierzchni 200m2 i jak to sam określiłeś bez rewelacji technologicznej.
Proszę przypominj jescze raz dokładnie z czego i jak masz wybudowany dom, a może nie dodaleś, że masz PC, reku i solary ?? [/quote]
Te same śpiewki słyszałem w poprzednim sezonie grzewczym. To odpowiedzi innego forumowicza opisującego podane wyniki:
sSiwy12:
Co do samego zużycia gazu, to nic nadzwyczajnego, jeśli dom wybudowany jest zgodnie z obowiązującymi przepisami i dochowano „należytej” staranności.
Dalsze oszczędności mogą już wynikać tylko ze zmniejszenia zużywanego CWU.
Wystarczy przeliczyć gaz na kWh (+ sprawność kotła) i sprawdzić zuzycie energii elektrycznej w podobnych domach, ale ogrzewanych elektrycznością lub PCi. Tam takie zużycia są „na porządku dziennym” - a często są niższe. Dlaczego z gazem ma byc inaczej?

jacekp71
11-11-2009, 21:48
lazik,

no i wszystko jasne: nie masz standardowego domu,
z tego co napisałeś zainwestowałeś więcej niż przeciętna i to w prawie każdy element,
żeby było jasne, nie robię ci zarzutu z niskiego spalania ;-) nawet zazdrościłbymci szczerze tego wyniku, ale tylko jeśli mówilibyśmy o standardzie, a tu nie ma to miejsca, czyli jednak trochę kręciłeś ....

Krzychos
11-11-2009, 21:56
Po prostu wyszło, że lazik jest skromnym człowiekiem. A oto cytat jak opisał swój dom: "Nie jest to żadna rewelacja technologiczna. Zwykły dom, w miarę dobrze ocieplony, spalający na ogrzewanie w granicach wyliczeń OZC."

Marek13
12-11-2009, 07:54
12000 kWh/rok to (przyjmując, że 1m3 gazu = 9,5 kWh, i 100 % sprawności) około 1260 m3 gazu na CO rocznie. I wszystko się zgadza, oprócz wyliczeń, że jest to 1,6 m3 dziennie. Ja mam dom dwa razy gorzej ocieplony i zużywam 24 000 kWh/rok.

niktspecjalny
12-11-2009, 08:36
W takim razie nasze zuzycie 6-7m3 (pow. 150m2 kuchenka na prad)na dobe w nowym domku (mieszkamy od 2 m-cy) jest niezle :D
Nieźle? Punkt widzenia zalezy od ...
U mnie dla domku 200m2 mam zużycie średnie około 2.8m3 przy założeniu że na CWU i gotowanie idzie 1.2 daje to od początku okresu grzewczego 1.6m3 GZ50 na ogrzewanie. Jak dla mnie 6-7m3 to dobry wynik ale w mrozy poniżej -15.

Chcesz koniecznie abym od małży dostał fangę w dziób? 8) .W dobrym miejscu postawiłeś przecinek?Z twojego opisu wynika ,że albo podłączyłeś się do sąsiada albo pracujesz w gazowni i masz dodatek w postaci ekwiwalentu.Na moje 185m2 średnie zużycie na miesiąc to 4-5 m3.Dodam ,że przepalam kominkiem by za bardzo nie wychłodzić podłogówki.Regulator obecnie ustawiony na 22,0 stC.Temp.na dole 20,5 stC,a na górze 21,5 stC.Idąc twoim torem myślenia przy -15 stC zużyje go 2X więcej? :roll: 8) Gazu używam tylko do cwu i co.

sly123
12-11-2009, 09:04
Nieźle? Punkt widzenia zalezy od ...
U mnie dla domku 200m2 mam zużycie średnie około 2.8m3 przy założeniu że na CWU i gotowanie idzie 1.2 daje to od początku okresu grzewczego 1.6m3 GZ50 na ogrzewanie. Jak dla mnie 6-7m3 to dobry wynik ale w mrozy poniżej -15.

lazik - w tak ocieplonym domu z gwc i reku to bardzo słaby wynik. U mnie w normalnie ocieplonym domu 190m2 po podłodze tj. na ścianach 12 cm styro 0,038, na podłodze 8 cm styro 0,038, dach 20 cm wełny 0,039, okna standard, bez reku, gwc i solarów średnia za październik wyniosła 1,98 m3. Odliczając 1,2 m3 na wodę to chyba dobre zużycie?

niktspecjalny
12-11-2009, 09:11
Od dziś nie dopuszczam małży do muratora.Pasywniaki postawiali cwaniaki i się teraz wymądrzają ,a ty kombinuj by wszystkim dogodzić w domu.

sly123
12-11-2009, 09:13
Nieźle? Punkt widzenia zalezy od ...
U mnie dla domku 200m2 mam zużycie średnie około 2.8m3 przy założeniu że na CWU i gotowanie idzie 1.2 daje to od początku okresu grzewczego 1.6m3 GZ50 na ogrzewanie. Jak dla mnie 6-7m3 to dobry wynik ale w mrozy poniżej -15.

lazik - w tak ocieplonym domu z gwc i reku to bardzo słaby wynik. U mnie w normalnie ocieplonym domu 190m2 po podłodze tj. na ścianach 12 cm styro 0,038, na podłodze 8 cm styro 0,038, dach 20 cm wełny 0,039, okna standard, bez reku, gwc i solarów średnia za październik wyniosła 1,98 m3. Odliczając 1,2 m3 na wodę to chyba dobre zużycie?

....zapomiałem dodać, że głównie paliłem w kominku z PW. ;-), a od tych 190 po podłodze trzeba jeszcze odjąć powierchnię garażu.
tak więc widać, że pomijanie pewnych faktów wkurza innych uczestników forum. Zresztą każdy dom i otoczenie domu jest inne i trudno cokolwiek porównywać.

niktspecjalny
12-11-2009, 09:20
Nieźle? Punkt widzenia zalezy od ...
U mnie dla domku 200m2 mam zużycie średnie około 2.8m3 przy założeniu że na CWU i gotowanie idzie 1.2 daje to od początku okresu grzewczego 1.6m3 GZ50 na ogrzewanie. Jak dla mnie 6-7m3 to dobry wynik ale w mrozy poniżej -15.

lazik - w tak ocieplonym domu z gwc i reku to bardzo słaby wynik. U mnie w normalnie ocieplonym domu 190m2 po podłodze tj. na ścianach 12 cm styro 0,038, na podłodze 8 cm styro 0,038, dach 20 cm wełny 0,039, okna standard, bez reku, gwc i solarów średnia za październik wyniosła 1,98 m3. Odliczając 1,2 m3 na wodę to chyba dobre zużycie?

....zapomiałem dodać, że głównie paliłem w kominku z PW. ;-), a od tych 190 po podłodze trzeba jeszcze odjąć powierchnię garażu.
tak więc widać, że pomijanie pewnych faktów wkurza innych uczestników forum. Zresztą każdy dom i otoczenie domu jest inne i trudno cokolwiek porównywać.


Jak klawo ,że zapomniałeś dodać tego o paleniu głównie KzPłW 8) .Sie tak ogólnie nie wkurzam ale jak ktoś zapomina podać głównego źródła ciepła i opisuje takie oszczędności to chciałoby się ale nie można.... 8) :lol: 8) :lol:

sly123
12-11-2009, 09:31
....zapomiałem dodać, że głównie paliłem w kominku z PW. ;-), a od tych 190 po podłodze trzeba jeszcze odjąć powierchnię garażu.
tak więc widać, że pomijanie pewnych faktów wkurza innych uczestników forum. Zresztą każdy dom i otoczenie domu jest inne i trudno cokolwiek porównywać.
Jak klawo ,że zapomniałeś dodać tego o paleniu głównie KzPłW 8) .Sie tak ogólnie nie wkurzam ale jak ktoś zapomina podać głównego źródła ciepła i opisuje takie oszczędności to chciałoby się ale nie można.... 8) :lol: 8) :lol:
Post był przemyślany. Wiele osób na tym forum podaje średnie miesięczne czy kwartalne zużycie rzucając tylko tekstem - kominek rozpalany tylko w weekendy na kilka godzin. Rozpalając kominek w piątek wieczorem na 3 godziny, sobotę i niedziele podobnie, od piątku wieczorem do poniedziałku zużycie gazu na CO=0.
Rok temu paliłem codziennie w kominku, to gaz odpalał się tylko w największe mrozy, jak dom trochę sie bardziej wychładzał. Mógłbym wtedy napisać: Zużycie na CO średnio 0,2 m3 na dobę, dom średnio ocieplony, palę w kominku tylko dla przyjemności. Nie skłamałbym, ale jednocześnie ile rzeczy by było niedopowiedzianych.

niktspecjalny
12-11-2009, 09:35
....zapomiałem dodać, że głównie paliłem w kominku z PW. ;-), a od tych 190 po podłodze trzeba jeszcze odjąć powierchnię garażu.
tak więc widać, że pomijanie pewnych faktów wkurza innych uczestników forum. Zresztą każdy dom i otoczenie domu jest inne i trudno cokolwiek porównywać.
Jak klawo ,że zapomniałeś dodać tego o paleniu głównie KzPłW 8) .Sie tak ogólnie nie wkurzam ale jak ktoś zapomina podać głównego źródła ciepła i opisuje takie oszczędności to chciałoby się ale nie można.... 8) :lol: 8) :lol:
Post był przemyślany. Wiele osób na tym forum podaje średnie miesięczne czy kwartalne zużycie rzucając tylko tekstem - kominek rozpalany tylko w weekendy na kilka godzin. Rozpalając kominek w piątek wieczorem na 3 godziny, sobotę i niedziele podobnie, od piątku wieczorem do poniedziałku zużycie gazu na CO=0.
Rok temu paliłem codziennie w kominku, to gaz odpalał się tylko w największe mrozy, jak dom trochę sie bardziej wychładzał. Mógłbym wtedy napisać: Zużycie na CO średnio 0,2 m3 na dobę, dom średnio ocieplony, palę w kominku tylko dla przyjemności. Nie skłamałbym, ale jednocześnie ile rzeczy by było niedopowiedzianych.

No to amen

PERGOLKA
12-11-2009, 09:39
Moich doświadczeń ciąg dalszy. Aby uniknąc ciągłych załączeń i wyłączeń kotła podwyższyłam temp zasilania na kotle do 70o. W ten sposób kocioł pracuje tak jak powinien( w każdym razie tak mi się wydaje).Rozgrzewa grzejniki na max one oddaja ciepło i regulator włącza i wyłącza piec jak temp w pomieszczeniu osiagnie 20oC Zmieniło się to o tyle, że pracuje kocioł raz na pewien czas (średnio załącza się raz, dwa na godzinę pracuje 10min) to lepsze niż wcześniej. Gazu zużywa też 7m3. Po nocnej temp 18o, rozgrzewa temp wody i tu pracuje najdłużej ok o,5h póżniej raz dwa razy po 10min. jesli chodzi o zawory przy grzejnikach to są zwykłe (o-z), wydaje mi się ,ze moja instalacja jest najprymitywniejsza, we wszystkich pomieszczeniach wystepuje jednakowa temp, pewnie ilośc grzejników jest dobrze dobrana.Zmniejszylam ciśń do 1,8bar. Czekam na serwsanta.Pozdrawiam wszystkich którzy podzielili się ze mną swoimi spostrzezeniami.

redpradnik
18-11-2009, 15:38
Tak czytam wasze "stany liczników" i przerazenie mnie bierze...
Za 2 tygodnie startuje z ogrzewaniem domu na gaz ...
Mamy miec kondensata Vaillanta na dole 2 grzejniki oraz 45m2 podłogówki
góra 10 m2 podlogowki 94 m2 na grzejnikach - 6 grzejnikow

Mur 38 porotherm , 8 cm styropian Fasada 040 - 2,00 RD [m2K/W]
Poddasze 15 cm super mata - λD = 0,033 W/mK
Na przekładkę 10 cm uni mata - λD = 0,039 W/mK

Styropian pod wylewkami - 10 cm parter - 2,70 RD [m2K/W]
Góra 4 cm 1,05 RD [m2K/W]

W pokoju nad garażem 10 cm 2,70RD [m2K/W]

Okna Oknoplast Platinium

Juz załuje ze nie ocieplilem sciany pomiedzy garazem a częścią użytkową na parterze bo roznica temperatur bez włączonego ogrzewania jest ogromna.
Nie wiem chyba straty największe na bramie garażowej

Witolo
20-11-2009, 22:42
witam

a ja mam taka sytuacje

dom pow calkow 300m2 uzytkowa 220
sciany porotherm 24 plus styropian 12 cm
poddasze uzytkowe wełna 15+10 cm
wnetylacja mechaniczna z odzyskiem
temp regulowana w kazdym pomieszczeniu z podzialem na godziny, generalnie w wiekszosci temp 21,5st (przez 12h) i 20st (przez 12h) w łazience ok 24st (przez 6h w ciagu dnia)
100m2 podłogówki reszta grzejniki
Kocioł kondensat Dedietrich 24 z zasobnikiem 120l, brak regulacji pogodowej poniewaz jest regulacja w kazdym pomieszczeniu, temp na CO 60st. na podłogówce nie wiem ale ok 40st

zycie gazu 3 m3 dziennie wraz z ciepla woda (gaz z butli - koszmarnie drogi)

dodam ze nie ma mrozow

Co sadzicie o tym wyniku, liczylem na mniejsze zuzycie

Nefer
20-11-2009, 22:44
Juz załuje ze nie ocieplilem sciany pomiedzy garazem a częścią użytkową na parterze bo roznica temperatur bez włączonego ogrzewania jest ogromna.
Nie wiem chyba straty największe na bramie garażowej
A jest szczelna ? Z ociepleniem ? Zamontowana " w środku" tak, że nieco zachodzi na nią ocieplenie elewacji ?

Nefer
20-11-2009, 22:50
grudzień i styczeń 2008 - 1181 m3 (rachunek ok. 2.000)

To pierwsze dwa miesiące grzania mojego domu (1130 m3 kubatura, 300 mkw, antresola, ceramika 24 + 15 styropian, poddasze 30 cm wełny)).

Pierwszy sezon - chyba tragedii nie ma, co ? W końcu przeżyłam - 20.
W domu jak dla mnie cały czas za ciepło :) Ale tam nie mieszkam tylko sobie czasem posiedzę, za to w koszulce :)


luty i marzec 2009 - ok. 1000 m3 (rachunek 1700 pln)

W marcu zakończyłam grzanie w chałupie, ale znów włączyłam, bo przyszło zimno :) Generalnie jestem zadowolona - przy wodzie lejącej sie po oknach nie jest to zły wynik :)

kwiecień i maj 2009 ( grzanie wyłączone pod koniec maja) - zużycie 255 m3 (rachunek 512 pln )

Kolejne rachunki tylko woda - nie mieszkamy, więc jakieś grosze.

październik i listopad 2009 - 590 m3 - ok. 1000 pln. Było wygrzewanie wylewki przed położeniem drewna ( i pozbywanie się wilgoci - więc dużo wietrzenia )

Krzychos
21-11-2009, 18:30
A myśleliście o tym, żeby pierwszy sezon grzewczy rozpoczynać latem np. pod koniec sierpnia kiedy w domu jeszcze jest ciepło od upałów na zewnątrz ?
Zamiast nagrzewać dom w październiku, gdzie temperatura w środku wynosi ok. 10 C i wszystko jest wychłodzone, to przez kilka dni w sierpniu porządnie nagrzać dom, a później systematycznie co kilka dni powtarzać.
Może w ten sposób zużycie energii byłoby mniejsze ?

mariankossy
21-11-2009, 20:13
A myśleliście o tym, żeby pierwszy sezon grzewczy rozpoczynać latem np. pod koniec sierpnia kiedy w domu jeszcze jest ciepło od upałów na zewnątrz ?
Zamiast nagrzewać dom w październiku, gdzie temperatura w środku wynosi ok. 10 C i wszystko jest wychłodzone, to przez kilka dni w sierpniu porządnie nagrzać dom, a później systematycznie co kilka dni powtarzać.
Może w ten sposób zużycie energii byłoby mniejsze ?

Zuzycie będzie większe.