PDA

Zobacz pełną wersję : zawór kulowy -pomocy!!!!



dorota7
18-01-2006, 19:07
jaki zamontować zawór różnicowy (kulowy), chodzi mi o wielkośc. Mam nowy piec,który ma działać na obieg grawitacyjny i wymuszony, monterzy zamontowli mi zwór kulowy wielkości 25, chociaż wyjście z pieca mam rurę 40 i dalej też , czyli zrobili mi redukcję. Była awaria prądu i okazało się że nie zadziałała grawitacja a na piecu nagle 120 C.
Znajomi powiedzieli mi ze mam za mały zawór kulowy że powinien być 40 taki przekrój jak rura, że nie powinno być redukcj , gdyż to przyblokowuje piec i woda nie może swobodnie się przecisnąć przez weższą rurkę. Zaraz zawołałm panów którzy mi to zakładali a oni upierają się że jest dobrze. Ja mam inne zdanie i żądam od nich poprawki jednak chcę się upewnić. :( [/b]

Mały
18-01-2006, 19:18
jaki zamontować zawór różnicowy (kulowy), chodzi mi o wielkośc. Mam nowy piec,który ma działać na obieg grawitacyjny i wymuszony, monterzy zamontowli mi zwór kulowy wielkości 25, chociaż wyjście z pieca mam rurę 40 i dalej też , czyli zrobili mi redukcję. Była awaria prądu i okazało się że nie zadziałała grawitacja a na piecu nagle 120 C.
Znajomi powiedzieli mi ze mam za mały zawór kulowy że powinien być 40 taki przekrój jak rura, że nie powinno być redukcj , gdyż to przyblokowuje piec i woda nie może swobodnie się przecisnąć przez weższą rurkę. Zaraz zawołałm panów którzy mi to zakładali a oni upierają się że jest dobrze. Ja mam inne zdanie i żądam od nich poprawki jednak chcę się upewnić. :( [/b]
No to krótko - wiekszośc "fachur" zakłada zawór "kulowy" jak piszesz (ale ja sądzę że jest to bardziej różnicowy) na każde połączenie kotła na paliwo stałe z układem grzewczym.I wcale nie patrzą czy wyszła im instalacja grawitacyjna czy też nie.A skoro nie, to niby co ten zawór ma tam dać???

Xena z Xsary
18-01-2006, 19:18
zawór kulowy przeważnie jest sam w sobie zredukowany o jedną średnicę (chyba, że jest zaworem o pełnym przelocie,ale to się stosuje raczej w przemyśle) i tak jeśli na zewnętrznej masz dn40 to na kuli będziesz miała 32.

dorota7
18-01-2006, 22:15
dzięki ludzie za wyjaśnienia, ja się na tym kompletnie nie znałam bo jak tu się znać na wszystkim, zaufałam fachowcą i jak zwykle bywa w takich sytuacjach trzeba zrewidować swoje zaufanie zwałszcza dla tzw. "fachur".
Będą musieli to poprawiać tylko szkoda moich pieniędzy i nerwów jakie straciłam stojąc przy piecu który o mało co by nie eksplodował!!a powinien w przypadku awarii prądu czy sterownika przełaczyć się na obieg grawitacyjny. po tym całym zajściu jednej nocy śnił mi się cały czas ten zawór...
Ale ma jeszcze jeden problem, nie potrafię nastawić sterownika aby piec pracował w trybie regulacji, czyli aby sam sobie dobierał przedmuchy a dzieje się to tylko w tedy kiedy tem. na piecu jest nieco niższa od tem. zadanej.a u mnie jest dokładnie na odwrót zawsze tem. na piecu jest wyższa , od tem. zadanej niezależnie od tego jak ustwię zakres pracy ciągłej czy na 1 czy na 10. Nie wiem testuje tak i siak i ciągle efekt taki sam -pracuje w trybie nadzoru czyli tak jak zaprogramuje sterownik tak dmuchaa przecież nie o to chodzi żeby zaglądać co chwilke czy tem. czasami nie jest za wysoka. może ktoś wie jak to ustawić a byc może sterownik jest zły?

Janussz
18-01-2006, 23:31
jaki zamontować zawór różnicowy (kulowy), chodzi mi o wielkośc. Mam nowy piec,który ma działać na obieg grawitacyjny i wymuszony, monterzy zamontowli mi zwór kulowy wielkości 25, chociaż wyjście z pieca mam rurę 40 i dalej też , czyli zrobili mi redukcję. Była awaria prądu i okazało się że nie zadziałała grawitacja a na piecu nagle 120 C.
Znajomi powiedzieli mi ze mam za mały zawór kulowy że powinien być 40 taki przekrój jak rura, że nie powinno być redukcj , gdyż to przyblokowuje piec i woda nie może swobodnie się przecisnąć przez weższą rurkę. Zaraz zawołałm panów którzy mi to zakładali a oni upierają się że jest dobrze. Ja mam inne zdanie i żądam od nich poprawki jednak chcę się upewnić. :( [/b]
No to krótko - wiekszośc "fachur" zakłada zawór "kulowy" jak piszesz (ale ja sądzę że jest to bardziej różnicowy) na każde połączenie kotła na paliwo stałe z układem grzewczym.I wcale nie patrzą czy wyszła im instalacja grawitacyjna czy też nie.A skoro nie, to niby co ten zawór ma tam dać???

Co dać? Fajnie wygląda taka instalacja. Podnosi to prestiż "fachury" , tak u klienta, jak i u sprzedawcy, u którego się fachura zaopatruje.
Jest wszystkiego pod dostatkiem, to co? Ma leżeć na półkach?
Montują matołki wszystko jak leci. Już sobie wyobrażam co się będzie działo za rok, dwa. Oj będzie się działo :evil:

Janussz
18-01-2006, 23:48
Doroto 7,
trudno jest odpowiedzieć na pytanie dlaczego sterownik tak paskudnie pracuje. Na odległość odpowiedzieć.
Weź instrukcję i na spokojnie poustawiaj wszystko tak jak tam pisze.
Zazwyczaj histereza jest za mała. Histereza to wartość pomiędzy zadaną temperaturą, a tą przy której wentylator ma zmniejszać obroty. Np. masz ustawioną temperaturę na 60st.C. Histerezę na 2. To dopiero przy 58st.C wentylator zmniejsza obroty. To tak jakby zaczynać hamować przed samym przejściem dla pieszych. Kocioł tak samo. Rozpędem przekracza założoną temperaturę. Ustawiając histerezę na 10(jeżeli ma ten sterownik taką możliwość), wentylator zmniejszać zaczyna obroty już nie przy 58, a przy 50st.C. I czym temperatura bardziej zbliża się do zadanej, tym wolniej pracuje. Prawidłowo ustawiony regulator nie powinien dopuścić do przekroczenia zadanej temperatury.
Może być też tak, że nadmuch wentylatora jest za duży. Trzeba może obniżyć mu moc? Może też być przyczyną tego stanu zbyt duży ciąg kominowy. Wtedy trzeba zastosować regulator ciągu kominowego.
Ale przecież miałaś u siebie fachowców. Nie przeszkolili Cię?

Grzesiek13
19-01-2006, 07:22
Dorota nic na siłę, tylko weź fachowca za grzywke i o ziemie i powtórz czynność trzy razy.
Wezwij tego grzbieta do poprawy instalacji - jest jakaś gwarancja, rękojmia.

Mały
19-01-2006, 07:24
Dorotko powiedz jaki masz sterownik.

dorota7
19-01-2006, 08:59
mój sterownik nazywa się komfort z tego co się zdążyłam zorientować to czujnik tem. zanurzony jest w oleju ( tak piszą ) a termomer na piecu w wodzie, no ale jeśli ma tyle funkcji to co mnie to obchdzi jak to jest zrobione to ma poprostu działać..

Mały
19-01-2006, 09:00
mój sterownik nazywa się komfort z tego co się zdążyłam zorientować to czujnik tem. zanurzony jest w oleju ( tak piszą ) a termomer na piecu w wodzie, no ale jeśli ma tyle funkcji to co mnie to obchdzi jak to jest zrobione to ma poprostu działać..
Hmmm.... za mało wiem -może spróbuj spisać info z instrukcji (nazwa producenta kotła i sterownika).

dorota7
19-01-2006, 15:30
więc tak, "regulator temperatury kotła miałowego C.O> - komfort" Z WRZESNI . kociał mam PER-EKO KSW 24 P .
PARAMETRY STEROWNIKA:
1. TEMP. ZADANA OD 35 -90C - określa jaka ma być temp. w kotle
2. CZAS PRZEDMUCH OD 5 -30S (decyduje o czasie załaczania dmuchawy w trybie nadzoru)
3. PRZERWA PRZEDMUCHU OD 1 - 20 min (obowiązuje w trybie nadzoru)
4. ZAKRES PRACY CIĄGŁEJ OD 1- 10 C (zakres temp. w trybie regulacji, kiedy wyznaczone jest sterowanie proporcjonalne do różnicy temperatur: zadanej i bieżącej. Decyduje o warunkach spalania)
5. MAKS. MOC DMUCHAWY 20- 100 %

TAM JEST JESZCZE ALARM WRAZIE JAK PRZEKROCZY 92C.

i chodzi mi o to że powinien pracować w trybie regulacji pkt. 4, lecz niestety nie moge ustawić tak regulatora ( a robiłam już wiele prób ) aby temp. na kotle była nieco niższa od zadanej, by regulator pracował w trybie REGULACJI. zawsze mam temperaturę wyższą na kotle srednio o 10c niż na wyświetlaczu, a wtedy pracuje tak jest zaprogramowany przezemnie. I to mne właśnie męczy bo na dobrą sprawę to z elektronicznym sterowaniem nie ma nic wspólnego.
pozdrawiam

Mały
19-01-2006, 15:38
więc tak, "regulator temperatury kotła miałowego C.O> - komfort" Z WRZESNI . kociał mam PER-EKO KSW 24 P .
PARAMETRY STEROWNIKA:
1. TEMP. ZADANA OD 35 -90C - określa jaka ma być temp. w kotle
2. CZAS PRZEDMUCH OD 5 -30S (decyduje o czasie załaczania dmuchawy w trybie nadzoru)
3. PRZERWA PRZEDMUCHU OD 1 - 20 min (obowiązuje w trybie nadzoru)
4. ZAKRES PRACY CIĄGŁEJ OD 1- 10 C (zakres temp. w trybie regulacji, kiedy wyznaczone jest sterowanie proporcjonalne do różnicy temperatur: zadanej i bieżącej. Decyduje o warunkach spalania)
5. MAKS. MOC DMUCHAWY 20- 100 %

TAM JEST JESZCZE ALARM WRAZIE JAK PRZEKROCZY 92C.

i chodzi mi o to że powinien pracować w trybie regulacji pkt. 4, lecz niestety nie moge ustawić tak regulatora ( a robiłam już wiele prób ) aby temp. na kotle była nieco niższa od zadanej, by regulator pracował w trybie REGULACJI. zawsze mam temperaturę wyższą na kotle srednio o 10c niż na wyświetlaczu, a wtedy pracuje tak jest zaprogramowany przezemnie. I to mne właśnie męczy bo na dobrą sprawę to z elektronicznym sterowaniem nie ma nic wspólnego.
pozdrawiam
No więc po kolei
1 na ile nastawisz tyle powinno być na kotle w momencie kiedy wentylator się wyłšczy
2 przedmuch - ustaw na 10 sek (na razie) (w momencie kiedy wentylator nie pracuje i na kotle jest temp zadana - co jakiœ czas (pkt3) włšcza się wentylator żeby palenisko nie wygasło
3 przerwa przedmuchu - to czas po jakim na 10s (patrz pkt 2) włšczy się wentylator żeby podtrzymać żar
4 zakres pracy - tu dotyczy to raczej histerezy o której pisał Janussz (ile stopni przed temp zadanš wentylator ma zaczšć zwalniać)
5 maks moc dmuchawy - w zależnoœci od mocy kotła można jš regulować np przy mniejszym kotle zmniejszasz jej moc na np 20% a przy b.dużym na 100% - u Ciebie proponuję na poczštek na 30%
Do roboty! :D

mała28
19-01-2006, 16:25
Tu Maly 28.
Sorry ze sie wcinam.
Mam małe pytanko. Czy tem zawór z gumową kulą w srodku może pracować na powrocie do góry nogami. Po przeczytaniu postów Janussz'a postanowiłem o przeniesieniu pompy na powrót (gotowanie wody) i z mojej kalkulacji wychodzi , że ten zawór najlepiej umieścić pionowo. Czy będzie działał?

Mały
19-01-2006, 16:32
Tu Maly 28.
Sorry ze sie wcinam.
Mam małe pytanko. Czy tem zawór z gumową kulą w srodku może pracować na powrocie do góry nogami. Po przeczytaniu postów Janussz'a postanowiłem o przeniesieniu pompy na powrót (gotowanie wody) i z mojej kalkulacji wychodzi , że ten zawór najlepiej umieścić pionowo. Czy będzie działał?
Ten zawór w jedną stronę zamyka a w drugą otwiera - jest otwarty kiedy pod wpływem siły wyporu wody (kulka jest lżejsza) oprze sie o górną część korpusu i przepuści ciecz - jeśli go zamontujesz odwrotnie to nie ma możliwości zadziałania bo przy wyporze sie zamknie i może sie okazac że grawitacja kulki nie przepchnie - choc miałem ostatnio taki "specjalnie wyważony" tylko że nie otwierał(nawet jak temp na kotle była już ponad 75stC)...a na powrocie możesz zamontowac np zawór różnicowy klapkowy w poziomie.
Fakt faktem kłóci się to z zasadą montażu pompy ,ale producent nie dopuszcza raczej do siebie myśli że ktos montuje go bez grawitacji która bądź co bądź ma za zadanie wychładzac kocioł ogrzewając pomieszczenia, a to z kolei nie dopuści do zagotowania kociołka.

mała28
19-01-2006, 16:42
Cze Mały tu Mały28.
Mógłbys troche jaśniej.Ja tego nie będę robił, ale nie chcę żeby znowu coś spiepszono (czytj pompa na zasilaniu i wychladzanie bojlera w nocy).
Jakis link do tych zaworów klapowych lub jak "wyważyć" tę kulkę. Jak wiem co jest na rzeczy to mogę na "rency" patrzec.

Mały
19-01-2006, 18:55
Cze Mały tu Mały28.
Mógłbys troche jaśniej.Ja tego nie będę robił, ale nie chcę żeby znowu coś spiepszono (czytj pompa na zasilaniu i wychladzanie bojlera w nocy).
Jakis link do tych zaworów klapowych lub jak "wyważyć" tę kulkę. Jak wiem co jest na rzeczy to mogę na "rency" patrzec.
Ok wyobraź sobie tuleję (taką rurę) z dwóch stron przewężoną.
Na jednym końcu są po prostu gładkie krawędzie (jeśli się kula o nie oprze to nie przepuści wody dalej) ta jest na dole.
Na drugim są takie zgrubienia (że jeśli się kula o nie opiera to woda dość swobodnie przepływa) ta część jest u góry.
To jest właśnie zawór różnicowy.
Chodzi pompa = omijając ów zawór powoduje ciśnienie które pcha wodę w rury i jednocześnie naciska na tą kulę powodując jej uszczelnienie z tuleją .
Pompa się wyłącza(brak prądu) kula "idzie" do góry ,a grawitacja (o ile jest tak wykonana instalacja) robi resztę ponieważ nie ma oporu wody (jest znacznie mniejszy niż w króćcach pompy).
Teraz zawór klapkowy - zamiast kuli masz luźno latająca klapkę która działa w poziomie.To montujesz na powrocie.
I jeszcze co do regulacji masy kuli - nie ma takiej możliwości - to są kule z reguły z kauczuku ,a środku próżnia (tak deklarują producenci).ich masa jest tak obliczona żeby kula się odpowiednio zachowywała - wcześniej napisałem że miałem kłopot z kulą która nie spełniała zadania(wystarczy że w fabryce ktoś miał zły dzień i nalał za dużo gumy...).
Powinna taka działać na powrocie ale coś komuś nie bardzo wyszło...

mała28
19-01-2006, 19:13
Dzięki Mały.
Juz tak teoretycznie a jak by zrobić dziure w tej kuli??
I jak te klapowe wpisać w google jakaś oficjalna nazwa czy co.

Mały
19-01-2006, 19:15
Dzięki Mały.
Juz tak teoretycznie a jak by zrobić dziure w tej kuli??
I jak te klapowe wpisać w google jakaś oficjalna nazwa czy co.
ogólnie zawór różnicowy,klapkowy itp
właściwie w necie tego nie szukałem tylko w firmie na półce...:-)

Mały
19-01-2006, 19:21
http://www.ecopower.neostrada.pl/
obacz tu

mała28
19-01-2006, 19:42
Mały luknołem, ale klapkowych to ja tu nie widze.
Taki normalny z kulką to ja mam na piecu i już widziałem.
Jak możesz to podrzuć link na klapkowe.

Janussz
19-01-2006, 21:00
Tu Maly 28.
Sorry ze sie wcinam.
Mam małe pytanko. Czy tem zawór z gumową kulą w srodku może pracować na powrocie do góry nogami. Po przeczytaniu postów Janussz'a postanowiłem o przeniesieniu pompy na powrót (gotowanie wody) i z mojej kalkulacji wychodzi , że ten zawór najlepiej umieścić pionowo. Czy będzie działał?
Jeżeli zdecydowałeś sie przenieść pompę, to wywal ten zawór w cholerę.
Zrób tak: Zawór kulowy, filtr, pompa, zawór kulowy. Pompa ma tak małe opory przepływu, że ten zawór kulowy(róznicowy) to pic na wodę fotomontaż. Jeżeli obawiasz się, że może nawalić pompa ( zdaża się bardzo rzadko), to daj obejście i zamiast tego zaworu różnicowego wstaw najzwyklejszy zawór. Widziałem takie numery, że kocioł trzeszczy (od temperatury), a grzejniki zimne, bo sobie woda w krótkim obiegu zapierniczała przez zawór różnicowy.

Mały
19-01-2006, 21:03
Janussz zgadza się wcześniej sam widziałe "sklejone" zawory różnicowe.a co do pompy zwróc uwagę na średnicę wew króćca pompy.Jeśli będzie słaba grawitacja to może byc cienko.

Janussz
19-01-2006, 21:07
Dorota7
opisałem Ci regulację sterownika, ale zwykłego kotła z dmuchawą :lol:
Nie wiedziałem, ze masz na ekogroszek.
Ale właśnie!
Może to co napisałaś przeczytają zwolennicy układów zamkniętych? Przecież twierdzą, że w kotle na ekogroszek nie ma prawa woda się zagotować :evil:

Janussz
19-01-2006, 21:10
Janussz zgadza się wcześniej sam widziałe "sklejone" zawory różnicowe.a co do pompy zwróc uwagę na średnicę wew króćca pompy.Jeśli będzie słaba grawitacja to może byc cienko.

Mały,
grawitacja?
Przy tych średnicach rur?
Można wstawić zawór różnicowy, dla samego mania :lol:

Mały
19-01-2006, 21:14
No tak ,ale jak lecisz od i do kotła np 28 a podłączasz pompę ups25*60 to masz średnicę króćca wew. ok. 18-20 czyli przewężenie.

Mały
19-01-2006, 21:19
Zresztą przy próbie pracy grawitacji odcinek z zaworem jest wyraźnie gorąca - czyli zadanie spełnia a przynajmniej zmniejsza opór.

mała28
19-01-2006, 21:29
Instalacja w miedzi chodzi grawitacyjnie. To jak w końcu robic z tą pompą. Dawac ten zawór czy nie ? Oto jest pytanie.

Mały
19-01-2006, 21:33
Instalacja w miedzi chodzi grawitacyjnie. To jak w końcu robic z tą pompą. Dawac ten zawór czy nie ? Oto jest pytanie.
Powiem tak jeśli miałby on kosztować dajmy na to 500 zł to daj sobie spokój,jeśli ok 50( a tyle kosztuje) to lepiej wstaw. Swoją drogą koszt obejścia nie powinien być wyższy niż ca.70-80 zł.

Xena z Xsary
19-01-2006, 22:02
słuchaj, mnie zaciekawilo co to jest "zawór z gumową kulą w srodku"? skąd tam guma? przeważnie masz nierdzewke na kuli?Czy może teraz robia takie z gumą?

mała28
19-01-2006, 22:04
słuchaj, mnie zaciekawilo co to jest "zawór z gumową kulą w srodku"? skąd tam guma? przeważnie masz nierdzewke na kuli?Czy może teraz robia takie z gumą?
W moim byla gumowa z samej gumy . Przynajmniej na wierzchu.

mała28
19-01-2006, 22:25
"sklejone" zawory różnicowe.
Mały a co tam mialo się skleić :o
Jak mi wiadomo tam jest tylko gumowa kulka.

Janussz
19-01-2006, 22:57
słuchaj, mnie zaciekawilo co to jest "zawór z gumową kulą w srodku"? skąd tam guma? przeważnie masz nierdzewke na kuli?Czy może teraz robia takie z gumą?

Tutaj jest mowa o zaworze różnicowym, w którym jest gumowa kulka.

Mały
20-01-2006, 07:51
"sklejone" zawory różnicowe.
Mały a co tam mialo się skleić :o
Jak mi wiadomo tam jest tylko gumowa kulka.
Swego czasu były "po taniości" takie w których kulka po solidnym nagrzaniu i zagotowaniu wody albo sie przyklejała albo stapiała (dosłownie) i był kłopot.
Teraz są z kulką metalową i kauczukową.

Xena z Xsary
20-01-2006, 08:24
Teraz są z kulką metalową i kauczukową.
ja tych z kauczukiem nie znam - znam tylko z kulą z nierdzewki lub kwasiaka. Mnie się kojarzy jakoś źle kauczuk w wysokich temperaturach...
ale może teraz i takie są.?

A może to jednak to rodzaj zaworu grzybkowego (własnie jako różnicówka), a jesli tak, to może zamontowany jest w drugą stronę?

zreszta,,,,, co Ty masz tam napisane na tym zaworze ? Po firmie dojdziemy co to że być;)

Mały
20-01-2006, 08:48
Teraz są z kulką metalową i kauczukową.
ja tych z kauczukiem nie znam - znam tylko z kulą z nierdzewki lub kwasiaka. Mnie się kojarzy jakoś źle kauczuk w wysokich temperaturach...
ale może teraz i takie są.?

A może to jednak to rodzaj zaworu grzybkowego (własnie jako różnicówka), a jesli tak, to może zamontowany jest w drugą stronę?

zreszta,,,,, co Ty masz tam napisane na tym zaworze ? Po firmie dojdziemy co to że być;)
Tak, taki kauczuk wytrzymuje - zreszta to pytanie do działu technicznego producenta raczej, a nie do mnie. :)

Jerrys
20-01-2006, 09:06
Jeśli jest podłogówka to zapomnijcie o grawitacji, raczej pomysł jak zasilić pompę w przypadku braku prądu :cry:

1950
20-01-2006, 10:43
Tak, taki kauczuk wytrzymuje - zreszta to pytanie do działu technicznego producenta raczej, a nie do mnie.
:oops: chciałem nieśmiało nadmienić, że jednak potrafi się wygotować,
w przypadku gdy ktoś koniecznie chce gotować jajka na kotle :lol:
moim skromnym zdaniem danie zaworu różnicowego 1" gdy pozostała część instalacji grawitacyjnej jest dobrze wykonana, nie powinno wpłynąć na jej prawidłowe działanie,
opory miejscowe, w tym przypadku, nie są zbyt duże by wpłynąć na jej pracę

Mały
20-01-2006, 10:46
Tak, taki kauczuk wytrzymuje - zreszta to pytanie do działu technicznego producenta raczej, a nie do mnie.
:oops: chciałem nieśmiało nadmienić, że jednak potrafi się wygotować,
w przypadku gdy ktoś koniecznie chce gotować jajka na kotle :lol:
moim skromnym zdaniem danie zaworu różnicowego 1" gdy pozostała część instalacji grawitacyjnej jest dobrze wykonana, nie powinno wpłynąć na jej prawidłowe działanie,
opory miejscowe, w tym przypadku, nie są zbyt duże by wpłynąć na jej pracę
Nie chcę polemizować po prostu kauczukowo próżniowe nie skleiły mi sie jeszcze nigdy,ale takie tańsze to i owszem.Choć diabli wiedzą z czego one były.

mała28
20-01-2006, 11:23
moim skromnym zdaniem danie zaworu różnicowego 1" gdy pozostała część instalacji grawitacyjnej jest dobrze wykonana, nie powinno wpłynąć na jej prawidłowe działanie,
opory miejscowe, w tym przypadku, nie są zbyt duże by wpłynąć na jej pracę
No właśnie tylko tyle że wychodzi najlepiej dac go na powrocie do góry nogami. I pies jest pogrzbany w tym czy grawitacja przepchnie tą kulkę do dolu? A jak by zrobic w niej dziurę?? Na grawitacji by była zatopiona a w czasi pracy pompki szła by do góry i blokowala przepływ. Robił ktoś coś takiego, czy ciężar tej kulki nie będzie za duzy?

1950
20-01-2006, 11:33
kulka musi być tak zrównoważona hydraulicznie,
że w przypadku gdy pracuje pompa to kulka blokuje przepływ przez zawór różnicowy
w przypadku braku pracy pompy, kulka powinna znajdować się w centralnym miejscu zaworu dopuszczając do grawitacyjnego przepływu wody przez zawór,
taka jest teoria :roll:
zamiast tego można zastosować klapowy zawór zwrotny, (pisał o tym Mały), chociażby firmy Ecovarm, zawór nazywa się Temobac i z powodzeniem zastępuje zawór różnicowy

Xena z Xsary
20-01-2006, 11:49
robienie dziurki w kulce nie jest chyba dobrym pomysłem;)
aha i nie jest chyba łatwym pomysłem....

mała28
20-01-2006, 12:00
robienie dziurki w kulce nie jest chyba dobrym pomysłem;)
aha i nie jest chyba łatwym pomysłem....
No nie wiem czy tak trudno zrobić dziure w gumie. hehehhehehe :lol:

1950
20-01-2006, 12:06
może i nie trudno zrobic dziurę w gumie,
ale wtedy to już nie będzie zawór różnicowy,
swoją drogą zastanawia mnie ta chęć "ulepszania" różnych rzeczy,
przez ludzi którzy nie mając o tej rzeczy pojęcia, wychodzą z założenia, że wiedzą lepiej,
być może jest to dzwignią postępu,
ale, przecież trzeba coś wiedzieć na ten temat

mała28
20-01-2006, 12:53
1950 chodzilo mi o inną gumę :wink:
Dzięki wszystkim za rady a aj biorę pana hydraulika za "jaja" i coś będziemy kombinować.

Mały
20-01-2006, 20:26
1950 chodzilo mi o inną gumę :wink:
Dzięki wszystkim za rady a aj biorę pana hydraulika za "jaja" i coś będziemy kombinować.
Łolaboga! Chłop będzie miał ciężko! :wink:
Panowie gdzie nasza solidarność...plemników? :D

Grzesiek13
20-01-2006, 20:48
Mała na Boga delikatnie z tym narządem :lol: szczególnie jeśli to narząd hydraulika :wink:

mała28
20-01-2006, 21:04
1950 chodzilo mi o inną gumę :wink:
Dzięki wszystkim za rady a aj biorę pana hydraulika za "jaja" i coś będziemy kombinować.
Łolaboga! Chłop będzie miał ciężko! :wink:
Panowie gdzie nasza solidarność...plemników? :D
Ludzie to pisał Mały28.

Janussz
20-01-2006, 21:19
Niezły mały :lol:

Mały
21-01-2006, 08:24
Niezły mały :lol:
"...taki mały taki duży..." 8)

mała28
21-01-2006, 11:20
Niezły mały :lol:
Nie wciagajcie w to Niezły-ego. hehehehhe

Xena z Xsary
21-01-2006, 13:10
Ludzie to pisał Mały28.
tak myślałam
kobitka by się tak nie hahała jak mowa o dziurze w gumie.

mała28
21-01-2006, 14:35
Ludzie to pisał Mały28.
tak myślałam
kobitka by się tak nie hahała jak mowa o dziurze w gumie.
A dlaczego?? Przecież awarie zdarzają się.

1950
21-01-2006, 18:10
ryzyko zawodowe :lol: