PDA

Zobacz pełną wersję : DACHÓWKA CREATON - wątek zbiorczy: opinie, modele, zdjęcia, dyskusja



Strony : 1 [2] 3 4 5 6

odaro
25-05-2007, 20:07
U mnie tez dachowki kominowe sa takie, jak u Gryfpc, z ta roznica, ze oczywiscie w glazurze Finesse. Mam Creatona K-P Finesse na dachach domu i garazu; jestem super zadowolona. leon28, nie daj sobie wcisnac czegos, co chyba tylko lezalo kolo Creatona, ale na 99,99% Creatonem nie jest.
Pozdrawiam, G.

A pochwalisz się jaką glazurę Finesse masz na dachu.

Tak sobie myslę może też zaszaleję i kupię Finesse.

Jaki masz spadek na dachu garażu.

Ela_i_Maciek
25-05-2007, 22:24
Wkleję zdjęcia jutro, o ile kominki nie powędrowały jeszcze na dach. Jeżeli powędrowały, to klops, bo z ziemi nie widać za dobrze naszego dachu...

Pozdrawiam
M

odaro
26-05-2007, 00:02
ups...

KozAnka
26-05-2007, 00:57
Ja tez mam spiczaste, chociaz zdjecie troche niewyrazne.
http://img216.imageshack.us/img216/1276/kominkiio8.jpg

KozAnka
26-05-2007, 12:07
Poza tym moje nie kosztowaly 500 zl.
Nie moge znalezc zestawienia, ale mam stare oferty innych firm i wszyscy mieli kominki po 230-240 zl. Oczywiscie wybralam najnizsza oferte, wiec na pewno nie zaplacilam wiecej niz tyle.
Bylo to co prawda w zeszlym roku, jak byly dodatkowe promocje, ale czy to mozliwe, ze podrozaly o ponad 100%?

Kacperski
26-05-2007, 14:07
Czy to są napewno kominki Creatona nie wiem,ale w ofercie są kominki typ F i tak właśnie wyglądają - fi 125, kosztują od 122,00 Euro do 179,00 Euro w zależności od koloru, a ten spiczasty to Typ A i kosztuje od 100,00 do 156,00 Euro,w ubiegłym roku było taniej i były większe rabaty.

Ela_i_Maciek
26-05-2007, 16:24
Leon,

nie zrobiłem zdjęć... zapomniałem aparatu. Moje kominki wyglądają jak te spiczaste grzybki, które widać na innych zdjęciach. Wszystkie są równej wysokości.

M

Kacperski1
28-05-2007, 19:08
Bo masz kominek signum A ,a te grzybki mają symbol F i większą średnice.
Pozdrawiam

jurand79
28-05-2007, 19:48
My mamy właśnie takie rakiety:
Innego modelu nie przypominam sobie z oferty Creatona, ale to nie znaczy, że ich nie było... :roll: :lol: 8) Co do ceny, to pamiętam, że kominki właśnie były w jednej cenie do wszystkich rodzajów dachówek - coś w granicach 500 zł.


I taki własnie kominek ma zapewnić właściwą wentylację?

Rozumiem że jest to zakończenie luftu wentylacyjnego komina.

Mam wątpliwości co do jakości wentylacji przez taki kominek . to zakonczenia kanalow wentylacyjnych z pomieszczen, a czy zapewni to odpowiedni cug, tego nie wie nikt.

Ja także liczyłem na wentylację grawitacyjną na etapie projektu. Miał być komin z kształtek ceramicznych, ale jak mój pożal-się-boże-majster wymurował w piwnicy i pokrył stropem 4 kanały tak, że z 4 mających znajdować się w łazience jeden wyszedł pod ścianą a drugi w korytarzu to tak się wściekłem, że je rozwaliłem w cholerę. Postanowiłem robić wentylację na rurach pcv oraz spiro i wstawić właśnie kominki wentylacyjne szt. 3 (dachówka Wienerberger). I niestety musiałem dać wentylatory bo na grawitacyjną nie ma co liczyć...
Pomijam fakt sprzedawcy, który sprzedał mi 3 podstawy i 4 kominki (pomimo zamówionych 3 kominków), ale o to jeszcze się będę kłócił - wszakże to 150pln! :evil:

Moim zdaniem te twoje kominki to faktycznie jakiś wyrób garażowy - zwykła dachówka kosztuje kilka zł, taki grzybek ile może kosztować - z 50? Wycinają otwornicą dziurę w dachówce, wklejają grzybek i po sprawie. Chyba dobrze widzę - odcień dachówki a odcień grzybka dość mocno się różnią - to byłby dodatkowy dowód na szwindel. Sprzedają 10x drożej od kosztów wykonania - czysty zysk! Gdzie taką przebitkę znajdziesz?
Ciekawe jak zareaguje Creaton - daj znać jak dostaniesz odpowiedź. Na ich miejscu to takiego dystrybutora do sądu bym pozwał za działanie na szkodę marki oraz podrabianie wyrobu. Gościu nie miałby szans... :lol:

leon28
29-05-2007, 16:18
Ciekawe jak zareaguje Creaton - daj znać jak dostaniesz odpowiedź. Na ich miejscu to takiego dystrybutora do sądu bym pozwał za działanie na szkodę marki oraz podrabianie wyrobu. Gościu nie miałby szans... :lol: no napisalem do przedstawiciela lokalnego - stwierdzil po 3 dniach, ze niemcy reklamacje przyjmuja i wymienia kominki na normalne, niezaleznie od tego napisalem bezposrednio do creaton ag w niemczech, zobaczymy, czy racza odpowiedziec.

odaro
01-06-2007, 18:52
Czytając forum dowiedziałem się o istnieniu mercedesa wśród dachówek czyli Creaton Kera Phane.

Ostanio na forum pojawiły się informację o problemach z Creatonem.

Chodzi o różne odcienie dachówki na dachu.

Była o tym mowa tutaj

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=102757&highlight=creaton

i

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=102321&highlight=creaton

Zainteresowałem się tym bo sam przymierzałem się do kupna creatona i co

W ciagu 7 dni widzialem sam na własne oczy 2 takie same czyli łaciate dachy.

Jeden był miedziany angoba drugi Finesse brązowy glazura.

Dzwoniłem do doradcy handlowego Creatona. Dowiedziałem się że rózne odcienie dachówki ceramicznej są dopuszczalne, wynika to z procesu technologicznego i..... uwaga nie podlega to reklamacji.

Rozmawiałem z swoim dekarzem on też potwierdził że widział różne odcienie ceramicznej dachówki. Nawet wiedział że konieczne jest mieszanie dachówek :lol: Na koniec powiedział że Creaton tak ma......ale nigdy nie widział tego w RuppCeramika.

Nie mogę uwierzyć w to że mercedes dachówek Creaton nie ma jednolitego odcienia koloru a patrzę na dachy pokryte Roben tak krytykowanym na forum i tam nie ma takich problemów nie mowiąc już o Ruppceramika.

W tej sytuacji chyba ostatecznie zrezygnowałem z zakupu Creatona bo moim koledzy którzy mają na dachu Braasa chyba by mnie zabili śmiechem jak by się dowiedzieli że ma łaciatego mercedesa Creaton na dachu :lol:

Ale wiecie co... najbardziej denerwujące i flustrujące jest to że pewnie można kupić dachówkę Creaton która nie będzie miała takich odcieni ale nigdy nie wiesz czy przypadkiem właśnie Tobie nie trafi się łaciata. Ja ryzykuje zbyt dużą sumą pieniedzy bo mam duzy dach.

aha... rozmawiałem też z doradcą RuppCeramika. Był bardzo zdziwiony i mówił że pierwszy raz słyszy o tym że dachówki należy mieszać. W przypadku RuppCeramika również dopuszczalny jest różny odcień dachówki ale w przypadku rażącej róznicy biorą jako producent za to odpowiedzialność.
Te dachy które ja widziałem to były rażące :-?

Ciekawy jestem Waszych opini szczególnie czy inni producenci mają takie problemy. Jak na razie oprócz Creatona nie widziałem łaciatego dachu innego producenta.

luk__25
01-06-2007, 19:03
Każda dachówka creatona ma od drugiej strony nabitą datę produkcji : dzień, miesiąc i rok. Więc możesz sobie sprawdzic na każdej palecie daty.
Ja mam creatona i wszystko ok.

gorgonit
01-06-2007, 19:05
W takim razie nie kupuj mercedesa - kup "fiacika"

odaro
01-06-2007, 19:29
W takim razie nie kupuj mercedesa - kup "fiacika"

Możesz napisać co wnosi Twoja odpowiedź bo jakoś nie łapię co chcesz powiedzieć.

odaro
01-06-2007, 19:33
W takim razie nie kupuj mercedesa - kup "fiacika"

Możesz napisać co wnosi Twoja odpowiedź bo jakoś nie łapię co chcesz powiedzieć.

odaro
01-06-2007, 19:36
Każda dachówka creatona ma od drugiej strony nabitą datę produkcji : dzień, miesiąc i rok. Więc możesz sobie sprawdzic na każdej palecie daty.
Ja mam creatona i wszystko ok.

Sprawdzę.. daty będą róznę i co dalej

gorgonit
01-06-2007, 19:52
dachówkę tak jak i zresztą dom buduje się dla siebie a przede wszystkim dla rodziny a nie po to zeby chwalić sie przed znajomymi z jakich to materiałów dom jest zbudowanu[/quote]

odaro
01-06-2007, 19:57
dachówkę tak jak i zresztą dom buduje się dla siebie a przede wszystkim dla rodziny a nie po to zeby chwalić sie przed znajomymi z jakich to materiałów dom jest zbudowanu[/quote]

Dom buduję się dla siebie i po to żeby być z niego zadowolnym a więc opinia osób trzecich może być również ważna na Twoj stopien zadowolenia.

mirlandia
01-06-2007, 20:16
U mnie kera pfanne antracyt angoba i jestem super zadowolony.
Tytuł postu chyba jednak za bardzo sprawę uogólnia.

odaro
01-06-2007, 20:27
U mnie kera pfanne antracyt angoba i jestem super zadowolony.
Tytuł postu chyba jednak za bardzo sprawę uogólnia.

Tytuł ma sprowokować do dyskusji bo może to są pojedyńcze incydenty spowodowane nie uczciwymi sprzedawcami którzy sprzedali dachówkę z różnych okresów produkcyjnych. Chociaż z drugiej strony dlaczego kupujący ma się tego powodu martwić że kolor z każdego okresu produkcyjnego jest inny. To jest obowiązek producenta aby dbac o jakość swojego produktu.

Do tego kategoryczna odpowiedź dordacy creatona... nie podlega to reklamacji

BTW a czy Twoja dachówka na odwrocie ma taką samą datę produkcji.

odaro
01-06-2007, 20:35
U mnie kera pfanne antracyt angoba i jestem super zadowolony.
Tytuł postu chyba jednak za bardzo sprawę uogólnia.


Aha mój kolega też ma antracyd angoba i wszystko jest OK.

Ale ta loteria trafisz dobrą czy łaciatą... no jest trudna do zaakceptowania zwłaszcza że cena dachówki jest bardzo wysoka.


A może cała prawda jest taka jak mówił jeden sprzedawca że w roku 2006r d w Cretonie była awaria dlatego cześć dachówek była wypalana w temp. powyżej 1100 st C a inne w mniejszej temperaturze dlatego odcienie dachówek były różne.

Ten sam sprzedawca twierdził że oni w 2006r uprzedzali kupujących że odcienie dachówek mogą być różne sugerując że jest to II gatunek.

Biorąc pod uwagę wyjątkowo duże upusty Creatona w 2006r wszystko jest możliwe.

Może teraz kupując dachówkę byłoby już wszystko OK ale dlaczego ma ryzykować duża kwotę pieniedzy.

luk__25
01-06-2007, 20:49
Każda dachówka creatona ma od drugiej strony nabitą datę produkcji : dzień, miesiąc i rok. Więc możesz sobie sprawdzic na każdej palecie daty.
Ja mam creatona i wszystko ok.

Sprawdzę.. daty będą róznę i co dalej
I nie kupujesz creatona - będziesz bogatszy.

ashen
01-06-2007, 21:14
ja kupilem kera pfanne finesse brown w 2006 z upustem 44% i nie zaluje , powiem wiecej...mam najpiekniejszy dach w calej okolicy.

odaro
01-06-2007, 21:25
ja kupilem kera pfanne finesse brown w 2006 z upustem 44% i nie zaluje , powiem wiecej...mam najpiekniejszy dach w calej okolicy.

Jaki masz kąt nachylenia połaci

Masz jakieś zdjęcia możesz się pochwalić.

odaro
01-06-2007, 21:30
Każda dachówka creatona ma od drugiej strony nabitą datę produkcji : dzień, miesiąc i rok. Więc możesz sobie sprawdzic na każdej palecie daty.
Ja mam creatona i wszystko ok.

Sprawdzę.. daty będą róznę i co dalej
I nie kupujesz creatona - będziesz bogatszy.


Ale wolałbym zostać z zrobionym dachem a nie bogatszym 8)

luk__25
01-06-2007, 22:06
Na poważnie - creatona robią tylko w Niemczech i jeżeli zamawiasz JEDNORAZOWO tzw cały dach to z fabryki jedzie Tir z kompletnym Twoim zamówieniem. Więc logiczne jest że wszystkie dachówki pochodzą z bieżącej produkcji i napewno mają jednakowy odcień. U mnie na ok 4000 dachówek była data z różnicą 3 dni. I dachówki ktore dotarły do mnie były wyprodukowane 2tygodnie wcześniej. Jeżeli natomiast sprzedawca sprzeda Ci dachówki w częsci z ich pozostałości magazynowych, w części z nowej dostawy z fabryki a w części może jeszcze ściągnięte z innego składu to nie ma się co dziwić że są inne odcienie. Generalnie - sprawdz date produkcji.
pozdrawiam

odaro
01-06-2007, 22:53
Na poważnie - creatona robią tylko w Niemczech i jeżeli zamawiasz JEDNORAZOWO tzw cały dach to z fabryki jedzie Tir z kompletnym Twoim zamówieniem. Więc logiczne jest że wszystkie dachówki pochodzą z bieżącej produkcji i napewno mają jednakowy odcień. U mnie na ok 4000 dachówek była data z różnicą 3 dni. I dachówki ktore dotarły do mnie były wyprodukowane 2tygodnie wcześniej. Jeżeli natomiast sprzedawca sprzeda Ci dachówki w częsci z ich pozostałości magazynowych, w części z nowej dostawy z fabryki a w części może jeszcze ściągnięte z innego składu to nie ma się co dziwić że są inne odcienie. Generalnie - sprawdz date produkcji.
pozdrawiam

No dobrze a jak mogę wyegzekwować od sprzedawcy aby ten sprzedał mi dachówkę z tego samego okresu produkcji. Sprzedawca pewnie sam nie wiem co dostanie on tylko składa zamówienie do przedstawiciela handlowego i to wszysto co może zrobić.

A powiedz mi jeszcze co będzie jakbys musiał (odpukać w nie malowane) naprawiać dach po wichurze dasz nowe dachówki które będą różniły się odcieniem. Uważam że przy takiej cenie należałby się spodzewać czegoś więcej.

Sasha
01-06-2007, 23:00
coś chyba pokręciliście

rozmawiałem na ten temat z wieloma ludźmi i oto co mi powiedzieli:
- każda dachówka naturalna moze róźnić się odcieniem
- w fabryce na placu jest kilka mln dachówke więc skąd pewność że dostaniesz właśnie partię z jednego rzutu?

Ergo: kupujesz angobę i problem znika ponieważ powłoka barwi dachówkę i przybiera jednolity kolor - problem występuje tylko przy naturalnej nie powlekanej dachówce.

odaro
01-06-2007, 23:14
coś chyba pokręciliście

rozmawiałem na ten temat z wieloma ludźmi i oto co mi powiedzieli:
- każda dachówka naturalna moze róźnić się odcieniem
- w fabryce na placu jest kilka mln dachówke więc skąd pewność że dostaniesz właśnie partię z jednego rzutu?

Ergo: kupujesz angobę i problem znika ponieważ powłoka barwi dachówkę i przybiera jednolity kolor - problem występuje tylko przy naturalnej nie powlekanej dachówce.

Niestety problem nie znika. Wg. dordacy technicznego Creaton największe róznicę będzie widać na glazurownej a ja dzisiaj sam na własne oczy widziałem to samo na miedzianej angobie. Zobacz zdjęcia w pozostałych wątkach.

luk__25
02-06-2007, 09:47
Spokojnie, creaton ma podobno najlepszy system zamków w dachówkach wiec byle wichury nie masz się co obawiać. U mnie w czasie słynnego huraganu wiało ponad 126km/h, garaże blaszaki latały (dosłownie) a dach nienaruszony.
pozdrawiam

ashen
02-06-2007, 12:41
odaro - kat nachylenia 37 stopni.

http://img55.imageshack.us/my.php?image=dscn3191fm7.jpg

ashen
02-06-2007, 12:45
http://img55.imageshack.us/img55/7265/dscn3191fm7.jpg

Gryfpc
02-06-2007, 12:51
Witaj!
Mamy na dachu karpiówkę Creatona w kolorze czerwień angobowana i absolutnie nie ma żadnych plam! Podstawowy warunek, jaki postawiliśmy naszemu dostawcy, to CAŁY DACH MA BYĆ Z JEDNEJ PARTII PRODUKCYJNEJ!!!
Łatwo to sprawdzić, bo dachówka przyjeżdża na niezafoliowanych (:o :o :o) paletach...
Problem ewentualnych późniejszych napraw dachu po wichurach, gradobiciach, itp., jest do ominięcia, pod warunkiem, że zamówisz trochę więcej dachówek podstawowych... Zaniesiesz je później na strych i niech sobie leżą i czekają. :lol: Gąsiory i dachówki "specjalne" (skrajne, kalenicowe, okapowe, itp.) nie będą się tak rzucać w oczy, bo nie są układane w takich skupieniach, jak dachówka podstawowa, więc ewentualna "plamistość" po wymianie będzie marginalnie widoczna.
Pisałeś o awarii w zakładzie Creatona... :lol: 8) :roll: Zakładów tych Creaton ma chyba 4 na terenie Niemiec (każdy z tych zakładów produkuje inny rodzaj dachówki w innych kolorach z absolutnie innych złóż gliny), więc to raczej kit z tą awarią...

Pozdrawiam!!!
:D :D :D

iwonaszczytno
02-06-2007, 15:34
To jest cała prawda o Creatonie który jest sprzedawany do polski :wink: ponieważ problem ten w Niemczech nie występuje, gdyż wszystkie przebrane dachówki trafiają do polski i klient kupuje je z nawet 44 procentowym upustem, cena Creatona 1-go gat. w Niemczech jest dużo wyższa niż ta w polsce, zakładając oczywiście że do naszego kraju wogóle dociera gat. pierwszy :wink:

Gryfpc
02-06-2007, 16:17
To jest cała prawda o Creatonie który jest sprzedawany do polski :wink: ponieważ problem ten w Niemczech nie występuje, gdyż wszystkie przebrane dachówki trafiają do polski i klient kupuje je z nawet 44 procentowym upustem, cena Creatona 1-go gat. w Niemczech jest dużo wyższa niż ta w polsce, zakładając oczywiście że do naszego kraju wogóle dociera gat. pierwszy :wink:

Taaa, jasne... :roll: :-?
Creaton pozwoliłby sobie na psucie wizerunku, bo przecież Polska to taki malutki kraik gdzieś w środkowej Afryce... Hmmm...
Moim zdaniem, to wina wyłącznie dystrybutorów, którzy sprzedając dachy, "zapominają" przy okazji poinformować klienta, że owszem, sprzedadzą mu w super cenie, ale 2-gi gatunek, albo niesortowany odpad.

iwonaszczytno
02-06-2007, 16:25
No właśnie o tym piszę, bardzo dobrze to ująłeś , ten przebrany towar polscy dystrybutorzy sprzedają nieraz z dużym upustem, a że magia marki Creaton wciąż trwa bez trudu znajdują nabywcę, póżniej są posty cała prawda o...

luk__25
02-06-2007, 17:35
To jest cała prawda o Creatonie który jest sprzedawany do polski :wink: ponieważ problem ten w Niemczech nie występuje, gdyż wszystkie przebrane dachówki trafiają do polski i klient kupuje je z nawet 44 procentowym upustem, cena Creatona 1-go gat. w Niemczech jest dużo wyższa niż ta w polsce, zakładając oczywiście że do naszego kraju wogóle dociera gat. pierwszy :wink:

Taaa... widać od razu że jesteś zakompleksioną małomiasteczkową Polką która we wszystkim co dobre i zachodnie widzi PODSTĘP. Teraz mamy czasy że Polacy niczym nie różnią sie od Niemców, Francuzów czy Amerykanów gdyż - pewnie o tym nie wiesz - mają kase a poza tym nie porównujmy wyglądu domów naszych sąsiadów do polskich willi.
Pewnie sama zazdrościsz ludziom takich dachówek a niedługo dopiszesz że Niemcy w fabryce sikają na dachówki i w ten sposób robią 2gi gatunek dla frajerów polaczków. Cena dużo niższa niż w Polsce.. ależ porównanie! Ceny wszystkiego tak porównujesz i na tej podstawie wyciągasz wnioski co do jakości towaru? Jeżeli tak to powodzenia.
P.S. I przypadkiem nie kupuj w sklepie niczego z UE bo NAPEWNO jest drugiego i trzeciego gatunku i jeszcze sie zatrujesz.

Galain
02-06-2007, 18:02
To jest cała prawda o Creatonie który jest sprzedawany do polski :wink: ponieważ problem ten w Niemczech nie występuje, gdyż wszystkie przebrane dachówki trafiają do polski i klient kupuje je z nawet 44 procentowym upustem, cena Creatona 1-go gat. w Niemczech jest dużo wyższa niż ta w polsce, zakładając oczywiście że do naszego kraju wogóle dociera gat. pierwszy :wink:

Troche zdziwil mnie Twoj post.
Mam dachowke Creaton Kera Phane Finesse na domu i na garazu; razem to ok 470m2 powierzchni krytej dachowka. Dachowke kupowalam w 2006 roku z duza promocja (taka byla oferta); wszystkie dachowki mam jednakowego koloru, zadnych plam, o ktorych tutaj piszecie; wszystko w I-wszym gatunku; absolutnie prima sort!
jestem baardzo zadowolona z mojego wyboru! Creaton ma super dachowki; nie zamienilabym mojej na zadna inna;

no i coTy na to?! czyzbys zdziwila sie, ze do Polski przyjezdza jednak I-wszy gatunek Creatona?! dla mnie byl to pewnik od poczatku, rzecz nie podlegajaca dyskusji; jak z reszta inne zachodnie towary;

jesli rzeczywiscie byloby tak, jak piszesz, to ZGROZA i czyste oszustwo, poniewaz, nie wydaje mi sie, by ktos informowal osoby, ktore kupily Creatona "w ciapki", ze kupuja II-gi, czy III-ci gatunek przebranej dachowki i watpie, by w A.D. 2007 byly jakiekolwiek cenowe promocje na ten towar; poza tym, nie wydaje mi sie, by ktos dobrowolnie godzil sie na "ciapkowaty dach";
jesli ktos dostal nie to, za co zaplacil, to powinien sie odwolywac, reklamowac i egzekwowac z cala stanowczoscia od polskich dystrybutorow, odpowiednia jakosc towaru; bo nie wiadomo, gdzie lezy "pies pogrzebany", czyli konkretnie, czyja jest wina "ciapkowatych dachow": producenta, czy dystrybutorow? choc w innym watku, poruszany byl np. ksztalt kominow Creatona Kera Phane, zakupionych przez innego Forumowicza i okazuje sie, ze na 99,99% w skladzie budowlanym po prostu wcisneli mu cos zupelnie innej firmy...

iwonaszczytno
02-06-2007, 18:07
:lol: :lol: ale mnie rozbawił twój post pewnie że im zazdroszczę zwłaszcza tych plamiastych i z kominkami garażowej produkcji :lol: czyżby kolejny inwestor któremu się marzy kupno Creatona :wink: no fakt po specjalnych upustach znacznie się powiększyło grono posiadaczy mercedesa (drugiego gat.) bo do tej pory niewielu było posiadaczy dachówek tej zacnej firmy w polsce ( na prawdziwą jakość Creatona stać jest niewielu )

luk__25
02-06-2007, 18:15
Tak, masz racje. Naprawde wszędzie są plamiaste dachy creatona. Masz racje. Obawiam sie tylko tego że musisz odwiedzić OKULISTĘ skoro widzisz plamiaste dachy. A tak przy okazji udowodnij nam że creaton ma 1 i 2gi gatunek dachówki i że do Polski sprzedawany jest gorszy - sama tak piszesz. Więc albo wiesz i potrafisz to udowodnić albo zazdrość dupę ci ściska i stąd takie pieprz.. nie mające poparcia w rzeczywistości.

iwonaszczytno
02-06-2007, 18:22
Wyluzuj chłopie wyluzuj, jeszcze mało wiesz na ten temat, nie będę Ci tłumaczyć na jakiej zasadzie jest sprzedawany Creaton z tak wielkim upustem bo zwyczajnie mi się nie chce, jak go masz to się ciesz z posiadanego nie plamiastego dachu, bo niektórzy mieli mniej szczęścia od Ciebie. Pozdrawiam

michcioizi
02-06-2007, 19:00
witam
az mi sie włosy jeżą własnie leży u mnie 12 palet creaton kera pfanne
z czego mam 6 palet - z data produkcji -27.04.2007;5 palet-28.04.2007;1 paleta 26.04.2007
są to według was z jednego cyklu produkcyjnego ??? mysle że aż takich odchyłek w ciagu paru dni nie moge mieć ale moge sie mylić

anSi
02-06-2007, 20:02
No to wróciłam z budowy, obejrzałam swój dach z Creatonem - w słońcu, bez słońca, pomżyło nawet trochę też...no nijak żadnych plam, łat nie dostrzegłam, jednolity szary łupek aż do znudzenia...ja to mam jednak szczęście ;) :)

odaro
02-06-2007, 20:22
witam
az mi sie włosy jeżą własnie leży u mnie 12 palet creaton kera pfanne
z czego mam 6 palet - z data produkcji -27.04.2007;5 palet-28.04.2007;1 paleta 26.04.2007
są to według was z jednego cyklu produkcyjnego ??? mysle że aż takich odchyłek w ciagu paru dni nie moge mieć ale moge sie mylić

A powiedz kiedy zamawiałeś tego Creatona i jak długo czekałeś na dachówkę
a kolor jaki masz

odaro
02-06-2007, 20:28
No to wróciłam z budowy, obejrzałam swój dach z Creatonem - w słońcu, bez słońca, pomżyło nawet trochę też...no nijak żadnych plam, łat nie dostrzegłam, jednolity szary łupek aż do znudzenia...ja to mam jednak szczęście ;) :)

Jaki masz kąt nachylenia połaci. Tylko proszę odpowiedz.

Zawsze w życiu masz tyle szcześcia :lol: :lol: :lol:

Rozmawiałem dzisiaj z właścicielem łaciatego dachu w creaton miedziany angoba.

Właściciel byl i jest nieźle wkurzony próbował reklamować dostał nawet
200sztuk nowych dachówek ale te nowe miały jeszcze inny odcień :evil:
W sumie to miał dachówki w 3 odcieniach. No i ostatecznie się poddał stwierdził że dach się zabrudzi z biegiem lat to może nie będzie widać. :roll:

michcioizi
02-06-2007, 20:32
hejka
ma kat 30stopni
zamawiałem dachówkę formalnie w marcu ale z przedstawicielem juz miałem dograne wszystko koło lutego
na razie na paletach nie widze aby sie czymś rózniły ponadto ma kolor antracyt angobowany

luk__25
02-06-2007, 21:22
Wyluzuj chłopie wyluzuj, jeszcze mało wiesz na ten temat, nie będę Ci tłumaczyć na jakiej zasadzie jest sprzedawany Creaton z tak wielkim upustem bo zwyczajnie mi się nie chce, jak go masz to się ciesz z posiadanego nie plamiastego dachu, bo niektórzy mieli mniej szczęścia od Ciebie. Pozdrawiam

Do okulisty zakompleksiona babo razem ze swym chłopem! A potem do wideł a nie o Creatonie fantazjować! A to jakie upusty ludzie dostają niech cię g. obchodzi.

odaro
02-06-2007, 21:41
Wyluzuj chłopie wyluzuj, jeszcze mało wiesz na ten temat, nie będę Ci tłumaczyć na jakiej zasadzie jest sprzedawany Creaton z tak wielkim upustem bo zwyczajnie mi się nie chce, jak go masz to się ciesz z posiadanego nie plamiastego dachu, bo niektórzy mieli mniej szczęścia od Ciebie. Pozdrawiam

Do okulisty zakompleksiona babo razem ze swym chłopem! A potem do wideł a nie o Creatonie fantazjować! A to jakie upusty ludzie dostają niech cię g. obchodzi.

Bardzo proszę o zachowanie pewnego poziomu kultury przynajmniej w tym wątku.

Chcecie sobie ubliżać to założcie sobie oddzielny wątek.

Problem z łaciatymi dachami Creatona jest jak najbardziej realny i chyba warto się zastanowić dlaczego tak się dzieje chociażby po to aby nie stać właścielem takiego dachu.

Stwierdzenia że jak kupiłem i wszystko jest OK są moim zdaniem nie wystarczające.

odaro
02-06-2007, 21:45
iwonaszczytno zauważyłem już wcześniej że często odpowiadasz na wątki
związane z dachówką czy jesteś w jakiś sposób związana zawodowo z pokryciami dachowymi. Jak nie chcesz odpowidać publicznie to napisz na priva.

akacja
02-06-2007, 21:52
No to wróciłam z budowy, obejrzałam swój dach z Creatonem - w słońcu, bez słońca, pomżyło nawet trochę też...no nijak żadnych plam, łat nie dostrzegłam, jednolity szary łupek aż do znudzenia...ja to mam jednak szczęście ;) :)

Właśnie też wróciłam z budowy, mój Creaton KP jest bez zarzutu. Kładłam w zeszłym roku, nawet mi do głowy nie przyszło sprawdzać daty produkcji :o Nie mam do niego żadnych zastrzeżeń,dekarze też chwalili. Dachu mam przeszło 300 m, kąt 38 stopni - dachówka jest bardzo widoczna. W okolicy jest jeszcze kilka domów krytych Creatonem, wszystkie są ok.

iwonaszczytno
02-06-2007, 22:01
Wyluzuj chłopie wyluzuj, jeszcze mało wiesz na ten temat, nie będę Ci tłumaczyć na jakiej zasadzie jest sprzedawany Creaton z tak wielkim upustem bo zwyczajnie mi się nie chce, jak go masz to się ciesz z posiadanego nie plamiastego dachu, bo niektórzy mieli mniej szczęścia od Ciebie. Pozdrawiam

Do okulisty zakompleksiona babo razem ze swym chłopem! A potem do wideł a nie o Creatonie fantazjować! A to jakie upusty ludzie dostają niech cię g. obchodzi.

Niezły burak z ciebie inżynierku- mechaniku :lol: o trabantach możesz ze mną dyskutować, nie zaś o dachówkach, za mały jesteś w tym temacie

odaro
02-06-2007, 22:12
No to wróciłam z budowy, obejrzałam swój dach z Creatonem - w słońcu, bez słońca, pomżyło nawet trochę też...no nijak żadnych plam, łat nie dostrzegłam, jednolity szary łupek aż do znudzenia...ja to mam jednak szczęście ;) :)

Właśnie też wróciłam z budowy, mój Creaton KP jest bez zarzutu. Kładłam w zeszłym roku, nawet mi do głowy nie przyszło sprawdzać daty produkcji :o Nie mam do niego żadnych zastrzeżeń,dekarze też chwalili. Dachu mam przeszło 300 m, kąt 38 stopni - dachówka jest bardzo widoczna. W okolicy jest jeszcze kilka domów krytych Creatonem, wszystkie są ok.

Ale z Was szcześciary 8)

Takie info te plamy są najbardziej widoczne w pełnym śłońcu na połaci dachowej ustawionej na przeciwko śłońca.

Tego nie jestem jeszcze pewien ale wydaje mi się że czym kąt nachylenia dachu jest mniejszy tym plamy są mniej widoczne.

anSi
02-06-2007, 23:13
...
Jaki masz kąt nachylenia połaci. Tylko proszę odpowiedz.

Zawsze w życiu masz tyle szcześcia :lol: :lol: :lol: ...

Kąt nachylenia 36 stopni

Ze szcześciem - niestety - różnie bywa :)

lewakk
02-06-2007, 23:33
Mam Creatona kera pfane potwierdzam zdecydowanie najwyższa jakość, zadnych różnych kolorów, choć żadnych dat nie sprawdzałem...., mam do dziś po jednej dachówce i potwierdzam ze creaton to mercedes..., szwagier ma robena u niego w zimie na foli śnieg, u mnie anii grama....., dekarze powiedzieli ze lepszego towaru nie ma...

zastanawiam się czy ta najlepsza jakość w przyzwoitej cenie nie zaczęła innych producentów za bardzo gryźć w oczy....

iwonaszczytno
03-06-2007, 17:29
Z tego co wiem nie ma takiej dachówki pod którą nie nawiało by śniegu :wink: ale potwierdzam pod Creatona nawieje mniej niż pod inne dachówki, ale że go tam całkiem nie ma to się chyba mylisz :wink:

andrzej74
03-06-2007, 18:36
Z lektury niektórych postów wynika, że najlepsza, najładniejsza w okolicy i w ogóle same naj... jest to co mamy u siebie na dachu. Sorry, ale do końca z tym się nie zgodzę. Prawdą jest, iż od pewnego czasu są problemy z creatonem. Niezbicie to wynika z lektury wielu postów, jak i rozmów które przeprowadziłem w niektórych hurtowniach. Sądze że wynika to z faktu iż obecnie popyt jest wiekszy od podaży. Zgadzam się również z tymi co mają już creatona od pewnego czasu, że wcześniej nie było z tą dachówką problemów /sam mam kilku znajomych którzy mają tę dachówkę i nie mają do niej żadnych zastrzeżeń i ich dachy wyglądają super-ale to nie jest przecież najważniejsze/, ale to nie powód by obrażać innych forumowiczów co też miało miejsce kilka postów wcześniej. Sam początkowo byłem zdecydowany na zakup kera-pfane brąz glazura. Ostateczną decyzję o zakupie dachówki podejmowałem na przełomie stycznia i lutego br. Wyceny jakie dostełem z kilku /5/ miejsc, czas oczekiwania na dachówkę trochę ostudziły moje zapały /mam niestety skomplikowany dach/, ale również w co najmniej trzech miejscach różne osoby poleciły mi jednocześnie Rubina 13 Ruppa. Początkowo nie byłem przekonany, ale poczytałem, poszperałem w internecie i w końcu zdecydowałem się na tę dachówkę. Dekarz nie miał do niej uwag, w mojej ocenie, jak i zdaniem moich znajomych /również tych którzy mają creatona/ wygląda ona równie ładnie na dachu. Po ostatnich gwałtownych ulewach i gwałtownych burzach nie ma przecieków /odpukać/, ale to chyba dobrze świadczy przede wszystkim o dekarzu a póżniej o dachówce. Czy żałuję decyzji, nie, ale to jeszcze czas pokaże. Na pewno na moim dachu kupując ruppa /a obecnie jest już brass/zaoszczędziłem ok. 9 tys. złotych, pieniądze te na pewno mi się przydadzą przy dalszym wykańczaniu domu. Reasumując dalej uważam, że creaton to super dachówka, ale i tu mogą być problemy i jeżeli ktoś na to zwraca uwagę to nie powód aby go obrażać, mercedes też się może popsuć :wink: .

zuczek
08-06-2007, 17:57
Tak wygląda nasz "mercedes" - kera phanne brąz spiekany:

http://images22.fotosik.pl/121/6e8621c79677aae8med.jpg

http://images22.fotosik.pl/121/f9d65c316fba302emed.jpg

Jedyne co mogę na podstawie własnych doświadczeń powiedzieć o tej dachówce i o współpracy zarówno z producentem jak i hurtownią: ŻENADA!

Chciałabym zapytać wszystkich, którzy kupili dachówkę creatona: czy przy zakupie otrzymaliście jakąkolwiek dokumentację tego towaru? Czy przed zakupem byliście informowani, że jest to rzekomy melanż i należy tą dachówkę układać jak klinkier (tzn z kilku palet jednocześnie)? Bardzo mi zależy na odpowiedziach.

pozdrawiam

odaro
08-06-2007, 21:28
!

Chciałabym zapytać wszystkich, którzy kupili dachówkę creatona: czy przy zakupie otrzymaliście jakąkolwiek dokumentację tego towaru? Czy przed zakupem byliście informowani, że jest to rzekomy melanż i należy tą dachówkę układać jak klinkier (tzn z kilku palet jednocześnie)? Bardzo mi zależy na odpowiedziach.

pozdrawiam

Szczerze Ci współczuje taki łaciaty dach jest nie do zaakceptowania.

Niech sie teraz wypowiedzą wszczyscy którzy bezkrytycznie bronią creatona jest problem i to poważny.

Jak dzowniłem do przedstawiciela RuppCeramika to na pytanie o melanż to ten nawet niewiedział co to jest i był bardzo zdziwiony tym że należy mieszać dachówkę z różnych palet. I stanowczo zaprzeczył jakoby RuppCeramika nakazywała mieszanie dachówek.

Rozmawiałem też z dekarzem on potwierdził że widział takie łaciate dachy ale tylko w Creatonie. Wiedział również że wtedy trzeba mieszać.

Ja bym nie odpuścił zwróć się o pomoc do regionalnego Biura Konsumenta.

O tym jaki odcień dachówek ceramicznych jest dopuszczlany reguluje Polska Norma PN 1340 niestety mi nie udało się znaleźć pełnego tekstu w necie.

Napisz jeszcze kiedy kupowałeś dachówkę i jaka jest data produkcji tych ciemnych i tych jasnych dachówek albo wogóle jakie są daty produkcji wszystkich dachówek.

Brąz spiekany to inaczej brąz glazurowny czy się mylę.

wartownik
08-06-2007, 22:04
Czy przed zakupem byliście informowani, że jest to rzekomy melanż i należy tą dachówkę układać jak klinkier (tzn z kilku palet jednocześnie)? Bardzo mi zależy na odpowiedziach.

pozdrawiam

pisza na opakowaniach nieraz , hmmm ...
...melanż ? , normalnie kpia sobie , przy takim duzym formacie mieszac ? , .... i co to da ? po co ?

...polozono Koramica , byly rozne odcienie , przyjechali ludzie z Koramica , przeproszono inwestora za blad magazyniera , przelozono dach jeszcze raz .... tak to ja rozumie , a nie jakis melanż , nie przy takim duzym formacie :wink:

... ja mieszalem , ale ponad dwadziescia odcieni Wiekora na karpiowce , tak to ja rozumie , ale nie dwa , trzy odcienie .

mikopiko
08-06-2007, 22:16
:o ale to wygląda.... no i co teraz z tym zrobić? :roll:

wartownik
08-06-2007, 22:21
:o ale to wygląda.... no i co teraz z tym zrobić? :roll:

wyjac ciemne i pokryc nimi lukarne ,

czyli jeden odcien na jednej polaci , tylko nie mieszac tak roznych kolorow :roll:

zuczek
11-06-2007, 10:10
:o ale to wygląda.... no i co teraz z tym zrobić? :roll:

wyjac ciemne i pokryc nimi lukarne ,

czyli jeden odcien na jednej polaci , tylko nie mieszac tak roznych kolorow :roll:

Problem w tym, że lukarna już została pokryta właśnie tymi najbardziej ciemnymi dachówkami.

Co do poprzekładania dachówek z jednej na drugą połać, jest to jakiś pomysł, ale kto ma za to zapłacić, my?

Poza tym ktoś pytał mnie o oznaczenia na paletach. Nie wiem jak było u Was, ale do nas dachówki przyjechały na paletach EURO, na których nie było nic. Jedyną informację o tej dachówkce jaką znaleźliśmy znajdowała się na samej dachówce: marka, model, data produkcji. Wczoraj daliśmy sobie czas i zaczęliśmy przeglądać dachówki jakie zostały nam z odpadu. Znaleźliśmy już 4 różne daty produkcji, a jeszcze nie przejrzeliśmy wszystkich. Jedna data jest z maja 2006, później dwie listopadowe 2006 i jedna ze stycznia 2007. Z tego co czytałam u innych jeśli występowały różne daty produkcji to różniły się najwyżej kilkoma dniami. Skąd u nas taki rozrzut w czasie? Czyżby hurtownia dała nam zlepek swoich pozostałości? :o :evil:

odaro
11-06-2007, 10:39
:o ale to wygląda.... no i co teraz z tym zrobić? :roll:

wyjac ciemne i pokryc nimi lukarne ,

czyli jeden odcien na jednej polaci , tylko nie mieszac tak roznych kolorow :roll:
znaczenia na paletach. Nie wiem jak było u Was, ale do nas dachówki przyjechały na paletach EURO, na których nie było nic. Jedyną informację o tej dachówkce jaką znaleźliśmy znajdowała się na samej dachówce: marka, model, data produkcji. Wczoraj daliśmy sobie czas i zaczęliśmy przeglądać dachówki jakie zostały nam z odpadu. Znaleźliśmy już 4 różne daty produkcji, a jeszcze nie przejrzeliśmy wszystkich. Jedna data jest z maja 2006, później dwie listopadowe 2006 i jedna ze stycznia 2007. Z tego co czytałam u innych jeśli występowały różne daty produkcji to różniły się najwyżej kilkoma dniami. Skąd u nas taki rozrzut w czasie? Czyżby hurtownia dała nam zlepek swoich pozostałości? :o :evil:

I dlatego powinieneś walczyć.

Można hipotetycznie przyjąć że jest to winna sprzedawcy dlatego pisz pisemne reklamacje do Creatona.

Jeszcze raz napiszę że sprawę odcieni dachówki ceramicznej reguluje Polska Norma PN 1340. Niestety nie znam treści tej normy.

zuczek
11-06-2007, 11:05
Odaro, kontaktowaliśmy się z Rzecznikiem Ochrony Praw Konsumenta, który wyraźnie powiedział nam, że stroną dla nas jest tylko i wyłącznie sprzedawca = hurtownia. Zanim jeszcze skontaktowaliśmy się z Rzecznikiem pisaliśmy reklamację do producenta, przeszliśmy drogę przez mękę z przedstawicielką creatona na wielkopolskę, na końcu zostaliśmy poinformowani, że Niemcy odrzucili naszą reklamację choć do tej pory niczego nie otrzymaliśmy na piśmie. Później Rzecznik powiedział nam, że skoro dachówka jest ok pod względem technicznym (a jest) to reklamację powinniśmy pisać wyłącznie do sprzedawcy. Napisaliśmy reklamację do hurtowni, która została odrzucona, a chcę podkreślić, że nie wiemy na jakiej podstawie odrzucili naszą reklamację, bo nie chcieli nawet obejrzeć dachu (gdy chcieliśmy umówić się na wizję lokalną, powiedzieli: "my czegoś takiego nie praktykujemy"). Obecnie dostarczyliśmy Rzecznikowi całą dokumentację (reklamacje, zdjęcia itp) i teraz on pisze we własnym imieniu pismo do hurtowni. Co z tego wyniknie - zobaczymy. Z tego co wiemy na razie, odmowa reklamacji napisana przez hurtownię jest nieprawidłowo :-?

mikopiko
11-06-2007, 11:10
nie odpuszczaj!!!! oni właśnie tego chcą!
Pacjent odpuści i będzie po sprawie a tu niespodzianka : facet upierdliwy! Myślę, że wszystko się dobrze skończy :D

Acidtea
11-06-2007, 22:27
żuczek,
możesz zdradzić, która hurtownia tak Cię urządziła?

zuczek
12-06-2007, 10:18
żuczek,
możesz zdradzić, która hurtownia tak Cię urządziła?

"WA.SZ. DACH" na Sycowskiej w Poznaniu. Zresztą o tej hurtowni można już poczytać na czarnej liście nierzetelnych w Wielkopolsce - nie tylko my jesteśmy niezadowoleni ze współpracy z nimi.

Acidtea
12-06-2007, 12:24
żuczek
Dziękuję. Braliśmy od nich wycenę, ale z filii pod Kórnikiem.
Przyznam szczerze, że dachówek mieli sporo, ale wygląd biura-baraku z zapadającą się podłogą nie budził zaufania. Współczuje i życzę powodzenia w walce z oszustami.

tornado17
12-06-2007, 22:36
Obecnie dostarczyliśmy Rzecznikowi całą dokumentację (reklamacje, zdjęcia itp) i teraz on pisze we własnym imieniu pismo do hurtowni. Co z tego wyniknie - zobaczymy.

G. wyniknie, rzecznik pisze bo musi pokazać, że coś robi. Możecie żądać:
- doprowadzenia dachu do stanu zgodnego z umową (tj. żeby był w jednolitym kolorze) wyznaczając odpowiedni termin,
- a gdy nie poprawią dachu możecie:
- żądać stosownego obniżenia ceny lub odstąpić od umowy (proponuję to pierwsze).

Idę o zakład, że was oleją. Wtedy spokojnie wezwanie ostateczne do zapłaty kwoty wynikającej z obniżenia ceny i pozew do sądu.

W sądzie musićie zapłacić opłatę (5% dochodzonej kwoty). W praktyce mozecie pojechać do sądu, złożyć pozew w sądzie (wcześniej dobrze go napisać), nic nie opłacać (będziecie wzywani później), wziąć presentatę na kopii i z kopią i presentatą pojechać do nich po raz ostatni na rozmowę. Powiedzieć,, że złożyliście pozew ale możecie go cofnąć jak się dogadacie. Jak to nire pomorze, to zostaje proces. Poczytajcie ustwe o szczególnych warunkach sprzeda zy konsumenckiej ... Dz.U. 2002.141.1176 z późn. zm.

odaro
12-06-2007, 23:37
[quote]Obecnie dostarczyliśmy Rzecznikowi całą dokumentację (reklamacje, zdjęcia itp) i teraz on pisze we własnym imieniu pismo do hurtowni. Co z tego wyniknie - zobaczymy.

G. wyniknie, rzecznik pisze bo musi pokazać, że coś robi. Możecie żądać:
- doprowadzenia dachu do stanu zgodnego z umową (tj. żeby był w jednolitym kolorze) wyznaczając odpowiedni termin,
- a gdy nie poprawią dachu możecie:
- żądać stosownego obniżenia ceny lub odstąpić od umowy (proponuję to pierwsze).

quote]

A dlaczego proponujesz to pierwsze ja wolałbym ładny dach a nie łaciaty.

tomjot
12-06-2007, 23:47
żuczek,
możesz zdradzić, która hurtownia tak Cię urządziła?

"WA.SZ. DACH" na Sycowskiej w Poznaniu. Zresztą o tej hurtowni można już poczytać na czarnej liście nierzetelnych w Wielkopolsce - nie tylko my jesteśmy niezadowoleni ze współpracy z nimi.
Brałem u nich na jesieni 2005 kera phanne miedź angobę - żadnych problemów z jakością dachówki. Natomiast obsługa pod psem - mimo, że wziąłem od nich dachówkę, rynny, okna dachowe i akcesoria na 2 dachy - np. przy zakupie najmniejszego detalu musiałem wpłacać całość kasy przed dostawą towaru. Wyśmiałem ich jak chcieli pobrać kaucje za europalety. Potwierdzam obecność tej hurtowni na czarnej liście oraz fakt, że nie otrzymałem żadnych informacji na temat sposobu układania dachówek Creatona

tornado17
13-06-2007, 00:25
A dlaczego proponujesz to pierwsze ja wolałbym ładny dach a nie łaciaty

Bo znacznie łatwiej wyegzekwować pieniądze niż poprawienie dachu (sprowadzenie jednolitej dachówki). I procesowo prosciej dla sędziego. A te które są można poukładać "w ciapki" tak, by się noie rzuucało w oczy. I zapłącić pieniędzmi z obniżenia ceny. Czasami w życiu nie wszystko wychodzi tak jakby się chciało. Trzeba minimalizować straty. A jak zależy żeby było perfect to odstąpić od uumowy i rządać zwrotu wpłaconych pieniędzy. Większa "zabawa"

leon28
13-06-2007, 08:53
wracajac do tematu - niby creaton uznal reklamacje/zwrot towaru, niestety na nastepny trzeba poczekac jeszcze z 2 tygodnie (lacznie z miesiac). pieniaczem nie jestem, ale generalnie potwierdzam tylko moje zdanie zenua i tyle.

leon28
13-06-2007, 08:53
wracajac do tematu - niby creaton uznal reklamacje/zwrot towaru, niestety na nastepny trzeba poczekac jeszcze z 2 tygodnie (lacznie z miesiac). pieniaczem nie jestem, ale generalnie potwierdzam tylko moje zdanie zenua i tyle., aha niemcy w ogole nie raczyli odpowiedziec na mojego przetlumaczonego na niemiecki maila w tej sprawie.

czarnuch
18-06-2007, 22:48
witam

sprawdzać daty na dachówkach??? czy tak jest w normalnym kraju??? a jeśli inwestor nie ma czasu siedzieć na budowie i sprawdzać każdy szczegół .
u mnie na dachu są dachówki z różnego okresu ( umieściłem zdjęcia) ,dach jest łaciaty , różna jest nasiąkliwość dachówek. przedstawiciel creatona jak i hurtownik (DACH EXTRA Sławomir Zięba) twierdzą że według nich wszystko jest ok.dodam że nie jest to zakup z jakimś specjalnym rabatem a dekarze byli od hurtownika.
w lipcu mam drugą rozprawę sądową o której wyniku oczywiście poinformuję.
jeśli chodzi o kartę gwarancyjną i o to że mogą być różnice w odcieniach to są odpowiednie normy które decydują o dopuszczalnej różnicy a nie wypociny w karcie gwarancyjnej
pozdrawiam

odaro
18-06-2007, 22:55
witam

sprawdzać daty na dachówkach??? czy tak jest w normalnym kraju??? a jeśli inwestor nie ma czasu siedzieć na budowie i sprawdzać każdy szczegół .
u mnie na dachu są dachówki z różnego okresu ( umieściłem zdjęcia) ,dach jest łaciaty , różna jest nasiąkliwość dachówek. przedstawiciel creatona jak i hurtownik (DACH EXTRA Sławomir Zięba) twierdzą że według nich wszystko jest ok.dodam że nie jest to zakup z jakimś specjalnym rabatem a dekarze byli od hurtownika.
w lipcu mam drugą rozprawę sądową o której wyniku oczywiście poinformuję.
jeśli chodzi o kartę gwarancyjną i o to że mogą być różnice w odcieniach to są odpowiednie normy które decydują o dopuszczalnej różnicy a nie wypociny w karcie gwarancyjnej
pozdrawiam

Jaki model dachówki Creatona kupiłeś i kiedy?

czarnuch
18-06-2007, 23:06
kera pfanne kolor mangan
zamówienie złożyłem w czerwcu 2006 na przełomie lipca i sierpnia robili dach

merit
30-06-2007, 16:52
Czytałam Wasze posty z bijącym sercem ,bo na placu budowy czekało spakowane 300 m2 dachówki brąz finesse.
Dziś byłam na budowie i co widzę : cieniowany dach!!!!!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Daty produkcji 1,2,3 01 .2007r.
Kazałam powyciągać najbardziej jasne i najciemniejsze i okazało się ,ze zarówno jasna jak i ciemna ma datę ...1.01 .07 .
W paczkach pomieszane były z 1,2,3 .01 .
To nie jest sprawka składu tylko producenta .
Dachówkę kupiłam w zeszłym roku i przetrzymała mi ją firma Podwyszyński .

odaro
30-06-2007, 17:00
Czytałam Wasze posty z bijącym sercem ,bo na placu budowy czekało spakowane 300 m2 dachówki brąz finesse.
Dziś byłam na budowie i co widzę : cieniowany dach!!!!!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Daty produkcji 1,2,3 01 .2007r.
Kazałam powyciągać najbardziej jasne i najciemniejsze i okazało się ,ze zarówno jasna jak i ciemna ma datę ...1.01 .07 .
W paczkach pomieszane były z 1,2,3 .01 .
To nie jest sprawka składu tylko producenta .
Dachówkę kupiłam w zeszłym roku i przetrzymała mi ją firma Podwyszyński .


Czekaj data produkcji jest styczeń 2007 dobrze czytam ale kupiłaś w roku 2006r tak?.

Czyli teoria że dachówki sprzedawane z dużym upustem w 2006 były 2 gatunku zaczyna upadać bo w styczniu 2007r dalej są cieniowane dachówki.

Jest już sporo osób z takim samy problemem nie powinniście działać jakoś razem.

Ja czekam na rozstrzygniecie sądowe o którym pisał ktoś wcześniej.

Andrzej Wilhelmi
30-06-2007, 18:17
A czy to aby nie jest tak, że w hurtowni płacicie za pierwszy gatunek a hurtownia sprowadza Wam drugi gatunek. Pozdrawiam.

Kacperski1
30-06-2007, 20:20
W firmie Podwyszyński jest to niemożliwe o co podejrzewa Andrzej i jestem pewny,że u większości dealerów,poza tym nie ma 2 gatunku,kiedyś był , polegał właśnie na różnicy kolorów,ale to było kiedyś .Czasami warto uprzedzic klienta,jedni się decydują inni rezygnują.

wartownik
30-06-2007, 21:06
nie ma drugiego gatunku na dachowke Creaton , czy wogole nie ma drugiego gatunku na dachowke ?

roznica kolorow ? o czym piszesz ? nic nie kumam , moze sie starzeje :D

merit
01-07-2007, 00:13
Przed decyzją o zakupie tej właśnie dachówki ,dostałam w składzie adresy domów ,na których położono brąz finesse .Chciałam po prostu zobaczyć jak ona wygląda na dachu .Na pewnym domu zobaczyłam taki właśnie " melaż "i spytałam wprost czy będę miała taki sam dach .
Zapewniano mnie ,że przedstawiciel handlowy też ich zapewniał ,ze nic takiego nie będzie mieć miejsca .
Sam skład rzeczywiście dostarczył z jednej partii produkcyjnej .
Ale mnie nurtuje pytanie ,czy wszyscy po kolei nie mają aby świadomości o istnieniu takiego problemu i czy mamy szanse w takiej nierównej walce .
W poniedziałek jadę do Podwyszyńskiego i zobaczę co powiedzą .

Kacperski1
01-07-2007, 21:38
Oczywiście bywa 2 gatunek np.kiedyś Muller piękny "kasztan"-chodził w drugim gatunku , ale to nie są częste przypadki i obowiązkowo trzeba informowac klientów,że to drugi gatunek i na czym on polega.
Dachówki w drugim gatunku z którymi się spotkałem to tylko różnice w odcieniach i tzw.odciski ,które trzeba zamalowywac.

odaro
01-07-2007, 21:51
merit piszesz że czytałaś wątek przed położeniem dachu.

Czy przed położeniem dachówki sprawdzałaś czy dachówki mają ten sam odcień.

Zmierzam do tego czy można oglądając kilka losowo wybranych dachówek zauważyć czy odcień dachówek się różni.

Teraz to widzisz bo wiesz że dach jest łaciaty ale przed położeniem dachu można odróżnić te dachówki.

Rożnicę w odcieniach dachówek reguluje Polska Norma PN 1340 jak by co.

Niestety nie znam jej treści

merit
02-07-2007, 04:35
Gdy patrzy się na poszczególne dachówki ma się wrażenie ,że są jednakowe .Powłoka ,którą są pokryte jest błyszcząca a to powoduje ,że światło zmienia kolor dachówki z brązu nawet na brązowo-czerwoną i masz wrażenie ,że są jednakowe .Na dachu różnicę widać w zależności od kąta padania światła.
Poza tym " małym "felerem dachówka wygląda świetnie ,a majster zadowolony jest bo kładzie się ją rewelacyjnie .

Ja już drugą noc z nerwów nie mogę spać ! :roll: :evil:

odaro
02-07-2007, 08:23
Ja już drugą noc z nerwów nie mogę spać ! :roll: :evil:

Chyba rzeczywiście nie możesz spać. Godzina Twojego postu 4.35 am :o :o :o

Napisz co załatwiłaś w hurtowni.

Jaki masz kąt nachylenia połaci dachowej?

merit
03-07-2007, 18:17
Dach ma nachylenie 43 st.
Moje kochane chłopaki zrobiły roszadę na dachu ,jedną dniówkę mieszali dachówki.
Mieszali jaśniejsze z ciemniejszymi (jeden z nich ma bardzo czułe oko) i jestem zaskoczona efektem .Muszę zaakceptować ten dach -bo nie mam siły na wojnę z producentem .
Skład jest w tej sprawie w porządku i wiem ,że jeśli zdecyduję się na reklamacje nie będę miała z nimi problemu .

Pozdrawiam wszystkich ,a tym ,którzy zdecydują się na dachówkę Creatona ,życzę więcej szczęścia
:-? :-? :-?

Andrzej Wilhelmi
06-07-2007, 00:45
No i masz rację! Z pewnością będziesz z dachu zadowolona! Pozdrawiam.

odaro
06-07-2007, 11:03
No i masz rację! Z pewnością będziesz z dachu zadowolona! Pozdrawiam.

Może i tak zwłaszcza że nie ma innego wyjścia ale czy tak powinno być zwłaszcza że Creaton jest tyle razy droższy od innych dachówek.

lukasz123
06-07-2007, 13:12
aż się wierzyć nie chce!!!

w sierpniu czekam na odbiór terra viva czarna glazura fineess - gdyby na składzie dalo sie sprawdzic i byly by rozne odcienie to bym nie zaplacil!!!

odaro
06-07-2007, 18:49
aż się wierzyć nie chce!!!

w sierpniu czekam na odbiór terra viva czarna glazura fineess - gdyby na składzie dalo sie sprawdzic i byly by rozne odcienie to bym nie zaplacil!!!

Trzymam Cię za słowo :wink:

Terra viva jest produkowana w innej cegielni i jak na razie nic nie było z vivą takich problemów.

michcioizi
06-07-2007, 20:07
ufffff
ja mam kera pfane natracyt angobowany 220 m2 i cholrenie sie bałem jak czytałem wasze posty ale u mnie nie ma zadnych cieni a dachówka była produkowana w dniach 26-29,04,2007 z tymi datami mam dachóweczki

ale walczecie znimi trzymam kciuki aby wam sie udalo

wartownik
06-07-2007, 21:00
ufffff
ja mam kera pfane natracyt angobowany 220 m2 i cholrenie sie bałem jak czytałem wasze posty ale u mnie nie ma zadnych cieni a dachówka była produkowana w dniach 26-29,04,2007 z tymi datami mam dachóweczki

ale walczecie znimi trzymam kciuki aby wam sie udalo

trzy kolejne dni , to jest z mojego doswiadczenia OK , ale co innego z roznych miesiecy , ba , a nawet lat

piotrw
08-07-2007, 17:59
witam

sprawdzać daty na dachówkach??? czy tak jest w normalnym kraju??? a jeśli inwestor nie ma czasu siedzieć na budowie i sprawdzać każdy szczegół .
u mnie na dachu są dachówki z różnego okresu ( umieściłem zdjęcia) ,dach jest łaciaty , różna jest nasiąkliwość dachówek. przedstawiciel creatona jak i hurtownik (DACH EXTRA Sławomir Zięba) twierdzą że według nich wszystko jest ok.dodam że nie jest to zakup z jakimś specjalnym rabatem a dekarze byli od hurtownika.
w lipcu mam drugą rozprawę sądową o której wyniku oczywiście poinformuję.
jeśli chodzi o kartę gwarancyjną i o to że mogą być różnice w odcieniach to są odpowiednie normy które decydują o dopuszczalnej różnicy a nie wypociny w karcie gwarancyjnej
pozdrawiam

Witam
Ja mam podobny problem z dachówką Creatona jak "czarnuch", część połaci dachowej jest z innej partii - a co za tym idzie również koloru.
Z niecierpliwością czekam na info o rozstrzygnięciu sprawy sądowej.
Trudno uwierzyć że firma z taka renomą może pozwolić sobie na takie wpadki jakościowo-estetyczne ??? Było by to smutne jeśli tylko na rynku polskim :-(
Pozdrawiam
Piotr

odaro
08-07-2007, 20:31
Witam
Ja mam podobny problem z dachówką Creatona jak "czarnuch", część połaci dachowej jest z innej partii - a co za tym idzie również koloru.
Z niecierpliwością czekam na info o rozstrzygnięciu sprawy sądowej.
Trudno uwierzyć że firma z taka renomą może pozwolić sobie na takie wpadki jakościowo-estetyczne ??? Było by to smutne jeśli tylko na rynku polskim :-(
Pozdrawiam
Piotr

Czy sprawa jest już w sądzie napisz więcej szczegółów jak była reakacja na reklamację hurtowni i przedstawiciela Creatona.

zuczek
09-07-2007, 08:43
Po tym jak hurtownia odrzuciła naszą reklamację, ponowną reklamację pisał Recznik. Jego reklamacja też została odrzucona. Stwierdzono, że mamy świetny dach i tyle. Ostatnio sprzataliśmy resztki potłuczonych dachówek, doszukaliśmy się... siedmiu dat produkcji z rozpiętością jednego roku! I to ma być ok??? Szczerze mówiąc już sama nie wiem czy iść do sądu. Takie sprawy ciągną się całymi latami, a my w tym czasie nie będziemy mogli skończyć dachu :( To mnie najbardziej zniechęca...

Andrzej Wilhelmi
09-07-2007, 22:25
Spokojnie kończ dach jak wygrasz firma pokryje Ci wszystkie koszty. Powodzenia. Pozdrawiam.

anusia1980
09-07-2007, 23:54
Witam serdecznie:)
Przeczytaliśmy z mężem wszystkie wiadomości dot. wątku Creatona i mamy teraz maly dylemacik. Oglądając Creatona w hurtowni niemal zakochaliśmy się w tej dachówce, kolor, jakość wykonania i wogóle, była bezkonkurencyjna na tle innych dachówek. Teraz sami nie wiemy co o tym sądzić. Narazie jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji.
Hurtownia, która sprzedaje nam dach, ma własny zespół dekarzy. Czy możemy od hurtowni wymagać dostarczenia dachówki z jednej partii a od dekarzy mieszania dachówek po odcieniach (jeśli trafi nam się "łaciaty dach"?)

zuczek
10-07-2007, 09:16
Spokojnie kończ dach jak wygrasz firma pokryje Ci wszystkie koszty. Powodzenia. Pozdrawiam.

Nam powiedziano, że nie możemy ruszyć dachu dopóki sprawa się nie wyjaśni :-?

TS147
10-07-2007, 10:36
Mieszali jaśniejsze z ciemniejszymi (jeden z nich ma bardzo czułe oko) i jestem zaskoczona efektem .Muszę zaakceptować ten dach -bo nie mam siły na wojnę z producentem .


Mam prośbę - możesz zamieścić zdjęcie dachu z wymieszanymi dachówkami? Łatwiej byłoby wtedy mi i innym osobom rozważajacym Creatona ocenić na ile jest to dla nas problem.

Pozdrawiam,
TS

prystelka
10-07-2007, 20:52
Normalnie szok. :o
Już na etapie fundamentów dochodziłam do wniosku, że najtrudniejszy to będzie chyba wybór dachówki.Czytałam bowiem smutne posty na temat różnych firm.Niestety w przypadku większości dachówek ceramicznych zawsze było jakieś ALE!Zarówno Roben, Rupp ceramika, Koramic a teraz Creaton...
Marzy mi się dachówka ceramiczna i nawet jestem w stanie poświęcić te parę "groszy" więcej ale chwilami zaczynam się bać i możliwe że wybiorę cementówkę.
To za duże ryzyko.Dachówkę muszę wybrać na dniach.Jutro mam nawet odebrać wycenę Creatona...
Współczuję wszystkim, którzy mają łaciaty dach :cry:

Andrzej Wilhelmi
10-07-2007, 21:52
Spokojnie kończ dach jak wygrasz firma pokryje Ci wszystkie koszty. Powodzenia. Pozdrawiam.

Nam powiedziano, że nie możemy ruszyć dachu dopóki sprawa się nie wyjaśni :-?

Jak to możliwe, że firma dostarczająca bubel ma czelność jeszcze stawiać warunki?! Masz to na piśmie czy tylko coś gadali? Jak nie masz na piśmie to rób tak jak napisałem. Jak masz wątpliwości poradź się prawnika. Jak wygrasz czego Ci życzę zwrócą wszystkie koszty. Pozdrawiam.

zuczek
11-07-2007, 14:39
Spokojnie kończ dach jak wygrasz firma pokryje Ci wszystkie koszty. Powodzenia. Pozdrawiam.

Nam powiedziano, że nie możemy ruszyć dachu dopóki sprawa się nie wyjaśni :-?

Jak to możliwe, że firma dostarczająca bubel ma czelność jeszcze stawiać warunki?! Masz to na piśmie czy tylko coś gadali? Jak nie masz na piśmie to rób tak jak napisałem. Jak masz wątpliwości poradź się prawnika. Jak wygrasz czego Ci życzę zwrócą wszystkie koszty. Pozdrawiam.

To nie hurtownia tylko Rzecznik Ochrony Praw Konsumenta tak nam powiedział :roll:

leon28
11-07-2007, 17:08
dopisze sie tylko do watku o creatonie - http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=102757&highlight= - chcialbym jeszcze tylko nadmienic, ze kominkow nie mam do dzisiaj.

Lunetka
01-08-2007, 22:51
Jesteśmy zdrcydowani prawie w 100% na Creatona Klassik brązowa angobowana.

Czy orientujecie się w obecnych cenach m2 tej dachóweczki?
Sprawdzałam cenę w jednym z punktów, ale chciałam porównać czy nie znajdziemy taniej...

Yatza
07-08-2007, 21:57
Szukam kogoś kto ma dachówkę Creaton Terra Maxima Plus?
Chciałbym zobaczyć zdjęcia jak to cudo wygląda na dachu! :)

A może jakiś dekarz ma jakieś doświadczenia z tą dachówką?

iwonaszczytno
07-08-2007, 22:21
Kładliśmy Creaton Futura błękitna glazura, jak Ci to coś da :wink: prawdziwy Mercedesik , choć akurat kształt gąsiorów mnie osobiście się nie podoba , super twarda , równa i bez zarysowań , produkt z najwyższej pólki, polecam

elami1971
07-08-2007, 22:29
Szukam kogoś kto ma dachówkę Creaton Terra Maxima Plus?
Chciałbym zobaczyć zdjęcia jak to cudo wygląda na dachu! :)

A może jakiś dekarz ma jakieś doświadczenia z tą dachówką?

Wysłałem link na priv, mi się podoba, chociaż nie jest idealnie równo położona. Solidna , ciężka dachówka, b. wysokie zamki, ogólnie wydląda cięzko i tradycyjnie.

anetta_p
07-08-2007, 22:33
My mamy ta dachowke. Dach juz gotowy, ale nie mam najnowszych zdjec, ale moge pokazac to co mam :)

http://images23.fotosik.pl/44/4ebf2f0a109def8c.jpg

http://images27.fotosik.pl/51/386c17d7a2ab3203.jpg

http://images25.fotosik.pl/50/f18793db386992f8.jpg

Yatza
08-08-2007, 09:14
Dziękuje wszystkim.
Dachy piękne, więc i ja mam nadzieję na taki! :)
Jak nie zapomnę to się pochwalę.

piotrw
25-08-2007, 20:53
[/quote] Czy sprawa jest już w sądzie napisz więcej szczegółów jak była reakacja na reklamację hurtowni i przedstawiciela Creatona.[/quote]

Na moją reklamacje odpowiedzieli negatywnie- sprawa zakończy się w sądzie.
Niestety
W wolnej chwili podeślę zdjęcie dachu abyście sami ocenili.
Pozdrawiam

Ani@
16-09-2007, 21:21
Jeżeli jesteś wielbicielem nauk ścisłych, a w szczgólności matematyki, dachowka z odciśniętą sinusoidą będzie prawdziwą gratka...
http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/mr2.jpg
Gorzej, jeżeli jesteś humanistą, bądź umysłem ścisłym, ale niekoniecznie chciałbyś mieć parę tysięcy wykresów na dachu... :-?
http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/mr3.jpg
Oto kilka zalet marki creaton (cytat z ich strony www)
„doskonałość w każdym calu”
http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/mr6.jpg
„zachwycająco gładka powierzchnia lica”
http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/mr8.jpg
„Creaton wyznacza trendy w branży – daje się to zauważyć w niezrównanie pięknej optyce(...)”
http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/mr10.jpg
I to jest najlepsze: „nasze dachówki to małe dzieła sztuki” :lol:
http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/mr11.jpg

Zdecydowałam się na creatona zwabiona renomą marki, która szczyci się ponoć gwarancją jakości produktu. Zamówiłam miedz angobowana z kera-pfanne w I gatunku. Byłam przy rozładunku palet i oczywiście już wtedy zauważyłam te trefne dachówki, zadzwoniłam do składu, w ktorym kupilam towar. Po ponad tygodniu od zgłoszenia nieprawidłowości w zakupionym produkcie przyjechał przedstawiciel creatona na woj. mazowieckie. Zrobil pare zdjec w pelnym sloncu (!), powiedzial, ze wystapil „błąd w formie M” i pojechał. Dwa dni później otrzymałam info, że reklamacja dachówek została uznana połowicznie – dachówki szczytowe rzeczywiscie są zepsute, natomiast dachówki podstawowe (te z sinusoidą i tym dziwnym cellulitem) – sa pełnowartościowym produktem firmy Creaton (!!!!!!) :o . Czyli pomimo tego „błedu w formie M” produkt jest perfekcyjny.
Poniżej dachówki, które załapały się na reklamacje
http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/mr4.jpg
http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/mr5.jpg
Jako osoba uparta postanowiłam sprawdzić ile dachówek podstawowych w palecie jest spartolonych. Poświęciłam wieczorem dwie i pół godziny, w trakcie których zamiast czytać swoim dzieciom bajeczki przerzuciłam 224 dachówki (co po przemnożeniu przez 3,5kg daje prawie 800kg). Ledwie zipałam, ale udało się oddzialić ziarno od plew. Efekt pracy był porażający – ponad 75% plew.
Jestem wściekła, bo okazuje się, iż najwyraźniej klienci z PL są dla Creatona klientami drugiej kategorii. Oto cytat z pisma - odpowiedzi z centrali Creatona na reklamację:
„efekt optyczny, który jest widoczny na dachówce połaciowej, nie ma żadnego wpływu na jakość (!!!! :lol: ) i trwałość naszego produktu” i coś zupełnie genialnego „ocena dachówki następuje z normalnej odległości – 6 do 10 metrów”
Mój mąż wymyślił nawet świetne hasło reklamowe dla dachówki tej firmy:
„Nasza dachówka wygląda dobrze JUŻ z 10 metrów!!!!”
Człowiek rozbija się o ścianę paranoi, przy której „Proces” Kafki to bajka o „Żwirku i Muchomorku”.
Jak Wam się podoba legendarna jakość produktu firmy Creaton?

ps. O tym, ze mam zszargane nerwy, jestem zla, niewyspana nawet nie pisze :wink: [/url]

FREDY
16-09-2007, 21:40
Super - tak trzymac - trzeba walczyć z nieuczciwymi firmami które mają nas za półgłówków. Liczba klientów w Polsce po tym wątku myślę że znacząco spadnie. Będą musieli te dachówki sprzedać na rynku niemieckim :D

Kuna
16-09-2007, 21:49
Dziękuję za ostrzeżenie . Miałem zamiar kupić dachówke tej firmy na 360 m kw. dachu . Kupię innej firmy . Ale bym się wpakował na minę :evil:

Alkman
16-09-2007, 22:02
Mam nadzieję, że tego tak nie zostawisz. NIe daj się zbyć!

odaro
16-09-2007, 22:02
I znowu Creeaton daje ciała

Czemu wszyscy poszkodowani nie walcza razem a jest ich sporo.

Paulina&Pawe?
16-09-2007, 22:02
Współczuję!!!!!!!!!!! Czytałam wcześniej, że już ktoś na forum walczy z Creatonem więc widać gołym okiem, że firma robi sobie jaja z klientów. Skandal i żenada. Mamy zamówione niemieckie dachówki ale Meyer-holsena i moja czujność została dodatkowo pobudzona. Walczcie i się nie dawajcie!!!!!

radekk
16-09-2007, 22:16
no ładnie :cry: ..a ja mam zamiar zamówić karpiówke creatona....mam nadzieje że będzie lepsza

KiZ
16-09-2007, 22:16
Żenada :evil: a już tłumaczenie kolesi z firmy to już mega żenada :evil:

bimbelt
16-09-2007, 22:43
A ja mam dachowki Terra Harmonica, rowniez miedz angobowana i sa idealne. Tyle, ze one pochodza z fabryki Pfeiderea przejetej przez Creatona i sa sygnowane jeszcze stara marka.

sti
16-09-2007, 22:44
Proponuję poszukać biegłego z zakresu budownictwa i zapytać o normy produkcji dachówek. Jeżeli prezentowany produkt - jego zdaniem - wykazuje odstępstwo od tych norm - walczyć w sądzie o zabranie tych dachówek i zwrot kasy. Jednocześnie proponuję kupić dachówki innej firmy i położyć ładny dach.

izat
17-09-2007, 00:57
nie wygląda to ciekawie :(
ja mam Creatona na dachu ale to z 2005 roku
strasznie nawalili z tą dachówką u Ciebie :( współczuję
walcz!!
z Arkiem Mokwą rozmawiasz w sprawie reklamacji??

Andrzej Wilhelmi
17-09-2007, 01:15
Te dachówki są kolejnym dowodem na moją już znacznie wcześniej stawianą tezę, że Creaton to marka mocno przereklamowana. W Niemczech te dachówki nie miałyby żadnej szansy znaleźć się na dachu. Pozdrawiam.

izat
17-09-2007, 01:25
towar nie jest zgodny z umową, więc spokojnie można to reklamować
powinni bez mrugnięcia okiem uznać roszczenia
jeśli się tak nie stanie to zmieniam zdanie na temat tej firmy :D
myślę, że dużo zależy tu od przedstawiciela, jeśli Arek nie pomoże to radzę udać się wyżej .........

Ani@
17-09-2007, 19:22
towar nie jest zgodny z umową, więc spokojnie można to reklamować powinni bez mrugnięcia okiem uznać roszczenia

Izat, napisalam ten post nie dlatego, ze znanej firmie zdarzylo sie "potkniecie" a ja lubie robic czarny PR :( . W normalnej sytuacji - gdybym otrzymala przeprosiny za taka "wpadke" oraz szybka wymiane towaru - nie byloby o czym pisac.
Jednak ta sprawa stawia firme creaton w calkiem innym swietle.
Chodzi o to, ze zakup u nich materialu to rosyjska ruletka. Jak trafisz jak ja - w odpowiedzi na reklamacje dowiesz sie, ze przezywamy tu wszyscy zbiorowe omamy i to co wyzej widzimy jest - jak zapewnia firma creaton - pierwszorzedna dachowka! Totalna paranoja!

Jak pisalam wyzej ponad dwa tygodnie temu byl u mnie wspomniany przez Ciebie Pan Arek. On przeslal zdjecia i opis Panu Urbanczykowi z centrali w Niemczech, po czym otrzymalam od niego nagatywna odpowiedz na reklamacje.
W zeszlym tygodniu wyslalam Panu Urbanczykowi oryginal -> paczke z dachowka. Oczekuje na odpowiedz.

Bylam u Rzecznika Konsumentow, w Instytucie Techniki Budowlanej, w Polskim Komitecie Normalizacyjnym, gdzie nabylam europejska norne dot. dachowek i ksztaltek ceramicznych (PN-EN 1304). Dzis bylam w Polskim Stowarzyszeniu Dekarzy. Otrzymalam informacje, ze w tym roku dociera do nich wiele glosow o problemach z creatonem. Zamierzam sie skontaktowac z niemieckiem odpowiednikiem tego stowarzyszenia i zorientowac sie, czy tylko klienci w PL sa oszukiwani. Jezeli do przyszlego poniedzialku nie otrzymam pozytywnej informacji od skladu, w ktorym kupilam dachowke (wyslalam do nich pismo z żądaniuem wymiany towaru na zgodny z umowa) zdecyduje sie na wytoczenie skladowi sprawy w sadzie (towar, ktory otrzymalam nie jest tym, ktory widzialam na ekspozycji).

Jako ciekawostke dodam, ze dzis widzialam w innym skladzie niz ten, w ktorym kupilam swojego "zbuka", kera-pfanne na paletach, przygotowana do wywiezienia dla klentow, tak samo uszkodzona jak moja :x
Oni tez uslysza, ze maja pelnowartosciowa dachowke i ich reklamacja tez zostanie odrzucona.

jacekp71
17-09-2007, 21:25
najlepszy przyklad, ze nie nalezy kupowc rzeczy najdrozszch, i najtanszych ;-)

prochon
17-09-2007, 21:35
Nie daj sie dziadą ,

Domil2
17-09-2007, 21:44
Witam. to jest straszne, człowiek bierze kredyty, zadłuża się żeby wybudowac ten wymarzony dom, a tu takie dziady nie szanuja człowieka i wciskają mu taki bubel. Tylko siąść i płakać. Nie dawajcie się!!!!!
Pozdrawim. Dorota.

iwonaszczytno
18-09-2007, 16:59
No tak - jak Wam kiedyś napisałam że nasi hurtownicy wciskają klientom towar pozaklasowy jako pierwszy gat. to mnie posiadacze tego towaru niemal żywcem zjedli, to macie teraz kolejny dowód na cwaniactwo polaczków (i nie ma w tym bynajmniej winy samego Creatona, moim zdaniem) z tego co wiem fabryka informuje o takim towarze polskiego hurtownika, a że polski cwaniaczek sprzedaje niemieckie odrzuty (które sam kupił za ułamek ceny nominalnej) jako pierwszy gatunek to już inna bajka, W niemczech nie znajdziecie na dachu takich produktów :wink: stąd te odrzucane reklamacje przez fabrykę Creatona gdyż oni nie sprzedali pełnowartościowego towaru . Czy rozumiecie już kto kogo robi tutaj w bambuko ?

raffran
18-09-2007, 18:08
Wydaje mi sie ze prawda jest taka,ze w kazdej firmie, kazdym asortymencie,w kazdym produkcie moze sie zdarzyc cos takiego,cos co okaze sie bublem.Nie chodzi tylko o dachowke,ale o wszystko,czy to bedzie dlugopis,kosiarka do trawy,czy samochod,wszedzie i kazdemu to sie moze trafic.
Inna sprawa to podejscie producenta w tym wypadku,z pewnoscia nie bylo na miejscu.Jezeli jest rzeczywiscie tak jak bylo na zdjeciach,to przedstawiciel producenta,czy ktos inny przez niego upowazniony powinien przyjechac, popatrzec,przeprosic i jak najszybciej zalatwic cala sprawe,czyli przyslac nowy transport wolny od wad,a i maly bonusik z jego strony tez by byl mile widziany.
Nie mysclcie tylko,ze staje w obrobnie Creatona,chociaz sam mam na dachu antracyt creatona i nie mialem z nim najmniejszego problemu.Probuje poprostu spojrzec na to bardziej obiektywnie.

Paulina&Pawe?
18-09-2007, 18:23
Moim zdaniem największą winę ponosi skład -hurtownik, który to sprzedał. To jego obowiązuje rękojmia, bo to on jest sprzedawcą. To sprzedawca powinien się"bujać" z Creatonem i dochodzić kto kogo zrobił w bambuko, a nie klient. Hurtownik powinien zabrać towar dać następny, przeprościć klienta i samemu dogadywać się z Creatonem jak to teraz załatwić. Ale wiem wiem to byloby zbyt piękne i uczciwe aby mogło się zdarzyć w Polsce.

raffran
18-09-2007, 18:42
No wlasnie to by bylo zbyt piekne :cry:

Bigbeat
18-09-2007, 18:57
Zgodnie z obowiązującymi przepisami roszczenia gwarancyjne kierujemy do sprzedawcy, a nie do producenta.
Sprzedwaca, który odmawia przyjęcia roszczenia i odsyła do producenta, postępuje niezgodnie z prawem.

BOHO
18-09-2007, 18:58
skadal!
zarówno towar jak i reakcja firmy.....

proponuję, za pomocą Federacji Konsumentów nawiązać kontakt z podobną organizacją w Niemczech i ( najlepiej w kilka osób) spróbować nagłośnić tam swoje perypetie..... jakieś pisma konsumenckie, budowlane, itp.....

ja bym nie darował....

powodzenia!

wartownik
18-09-2007, 19:20
W niemczech nie znajdziecie na dachu takich produktów :wink:

czy aby napewno :wink:

iwonaszczytno
18-09-2007, 20:48
W niemczech nie znajdziecie na dachu takich produktów :wink:

czy aby napewno :wink:

Nie wiem jak u Ciebie ale ja się z takim Creatonem czy innym producentem nigdy nie spotkałam nie tylko w Niemczech, Szwajcarii,Austrii :wink: zawsze towarek był lux przynajmniej na tych budowach gdzie nam to dostarczano, ale jeśli masz inne doświadczenia to napisz coś więcej. Pozdrawiam

wartownik
18-09-2007, 21:10
W niemczech nie znajdziecie na dachu takich produktów :wink:

czy aby napewno :wink:

Nie wiem jak u Ciebie ale ja się z takim Creatonem czy innym producentem nigdy nie spotkałam nie tylko w Niemczech, Szwajcarii,Austrii :wink: zawsze towarek był lux przynajmniej na tych budowach gdzie nam to dostarczano, ale jeśli masz inne doświadczenia to napisz coś więcej. Pozdrawiam

jezeli chodzilo ci wylacznie o Creatona to nie widzialem

matrasza
18-09-2007, 21:30
:o :x :evil:
czytam i nie wierzę, w jakim kraju my żyjemy?, jak jesteśmy jako Klient traktowani?, gdzie normy, przepisy, gwarancje? a i owszem są - ale tylko na papierze :evil:
Ja sama byłam zdecydowana na dachówkę domino creatona. Na korzyść tej firmy przemawiała słynna już niemiecka jakość i precyzja, ale również okres gwarancji. Creaton jako jedyny z tego co mi wiadomo ma 50cio letni okres gwarancji, inni producenci dają góra 25 lub 30. Ale co mi po tym okresie gwarancji, skoro na dzień dobry dostaję chłam i jeszcze bezczelnie próbuje mi się wmówić, że towar jest "pełnowartościowym produktem".
Nie piszę się na to i po coraz liczniejszych przykrych doświadczeniach forumowiczów z creatonem zdecydowałam się wybrać inną firmę.
Nie interesuje mnie, czy próbuje okłamać mnie producent, czy dystrybutor, czy punkt sprzedaży. Bo jeśli tylko jedna osoba w PL decyduje o uznaniu, czy raczej nie uznaniu reklamacji produktów creatona, to coś tu jest nie w porządku.
Współczuję nerwów, poświęconego na dochodzenie swoich praw czasu i co by nie mówić - dużych pieniędzy :cry:

civic9
18-09-2007, 22:11
Zgodnie z obowiązującymi przepisami roszczenia gwarancyjne kierujemy do sprzedawcy, a nie do producenta.
Sprzedwaca, który odmawia przyjęcia roszczenia i odsyła do producenta, postępuje niezgodnie z prawem.

Ale można zamiast gwarancji skorzystać z rękojmi oraz niezgodności towaru z umową - i z tym jak najbardziej do sprzedawcy.

SNCF
18-09-2007, 22:45
...

2mm
18-09-2007, 23:05
Jeżeli jesteś wielbicielem nauk ścisłych, a w szczgólności matematyki, dachowka z odciśniętą sinusoidą będzie prawdziwą gratka...


no cóż, bo to jest creaton przeznaczony z góry na rynek polski..... ze specjalnej linii produkcyjnej produkującej tylko dla nas.......
Polacy kupią wszystko, nawet po wyższej cenie niż w reszcie UE......

izat
19-09-2007, 00:28
Ale można zamiast gwarancji skorzystać z rękojmi oraz niezgodności towaru z umową - i z tym jak najbardziej do sprzedawcy.
nie ma już czegoś takiego jak rękojmia
teraz nazywa się to odpowiedzialność sprzedawcy i trochę się różni od rękojmi, która kiedyś obowiązywała

civic9
19-09-2007, 00:56
nie ma już czegoś takiego jak rękojmia
teraz nazywa się to odpowiedzialność sprzedawcy i trochę się różni od rękojmi, która kiedyś obowiązywała

chyba, że w IV RP zlikwidowano kodeks cywilny i nie zauważyłem.

Kodeks Cywilny, Księga trzecia,Tytuł XI, Dział II - RĘKOJMIA ZA WADY.

(jakby ktoś czytał z archiwum to uzupełnienie:
niżej sSiwy12 podaje namiary na bardziej właściwe przepisy w takim przypadku, jeżeli kupujący jest konsumentem...(*) zwał jak zwał, atakować sprzedawcę)

(*) chyba, że jednak z jakiś powodów stosunek jest inny niż przedsiębiorca-konsument, to pozostajemy przy KC

rael_ww
19-09-2007, 01:21
Creaton był na mojej liście. Już nie jest!!!
I nie jest ważne, czy winna jest niemiecka fabryka, czy polska hurtownia, bo chodzi o markę.
Może wrócić na moją listę, ale pod warunkiem, że autor tego wątku mnie do tego przekona.
Utrzymujmy ten temat na pierwszej stronie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To jest dobre forum. Producenci je śledzą.

Ani@ życzę szybkiego załatwienia sprawy. Mam nadzieję, że stanie się to szybko i bez udziału sądu.

krys1
19-09-2007, 09:31
Trzeba utrzymać ten wątek na pierwszej stronie, niech sobie potencjalni klienci i producenci poczytają, może dzięki temu Ani@ załatwi tę sprawę szybciej czego jej bardzo życzę. W końcu to my jesteśmy środowiskiem opiniotwórczym, coś nam się nie podoba to trzeba pisać.

skorpio
19-09-2007, 10:01
Ja również byłem u progu podjęcia decyzji o zakupie dachówki tej firmy, zwabiony oczywiście reklamowaną jakością (mercedes wśród dachówek itp.). Negocjacje warunków zakupu były już mocno zaawansowane ... i co? I znalazłem to forum! I wpisałem w wyszukiwarce "Creaton"! I dziękuję Bogu za to forum i ludzi, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami, bowiem po przeczytaniu postów, które zostały wyświetlone decyzja mogła być tylko jedna. Żadnych wyrobów tej firmy. Gdyby wszyscy zainteresowani zakupem dachówek Creaton wcześniej trafili na te opinie firma nie miałaby czego szukać na naszym rynku lub zaczęłaby poważnie traktować polskich inwestorów.
W tej chwili jestem szczęśliwym posiadaczem dachówki firmy Mayer-Holsen, której nie można nic złego zarzucić, a warunki gwarancji ma jeszcze lepsze od Creatona.

markiz
19-09-2007, 11:23
Ani@,
w którym składzie kupiłaś ten towar, bo sądzę, że chyba będę kupował w tym samym?

Po raz kolejny raz nasuwa się nie nowy wniosek, że za towar płaci się po dowiezieniu na plac budowy, i ocenie przez inwestora jakości tegoż towaru. Nie miałabyś wówczas żadnego problemu.

Pozdrawiam

mario1976
19-09-2007, 11:25
Ani@,
w którym składzie kupiłaś ten towar, bo sądzę, że chyba będę kupował w tym samym?

Po raz kolejny raz nasuwa się nie nowy wniosek, że za towar płaci się po dowiezieniu na plac budowy, i ocenie przez inwestora jakości tegoż towaru. Nie miałabyś wówczas żadnego problemu.

Pozdrawiam

Pewnie problem by był ale mniejszy....koniecznośc zamówienia innej dachówki, oczekiwanie...np. w moim przypadku jeśli towaru nie miałbym na poniedziałek to ekipa spada na inne dachy i jestem znowu kilka tygodni w plecy.

matrasza
19-09-2007, 12:04
Po raz kolejny raz nasuwa się nie nowy wniosek, że za towar płaci się po dowiezieniu na plac budowy, i ocenie przez inwestora jakości tegoż towaru. Nie miałabyś wówczas żadnego problemu.

Nikt sam przed szereg nie wychodzi i nie płaci z góry, za kota w worku. Składy nie przyjmują zamówień bez przyjęcia 100% kwoty za dachówkę :-? . Przynajmniej tak było jeszcze kilka tygodni temu, chyba że się coś zmieniło.

Raton
19-09-2007, 13:25
Kolejna firma spalona
Chyba zrobie zeszyt z tym jakich firm unikać.
Sam to rozpowiem znajomym.
Niech nauczą się szanować klienta.

Ja jestem przed zakupami ale obiecuję że jak mi się taka firma nawinie (odpukać w niemalowane) to tak samo ją obsmaruję i wszyscy powinniśmy o takich partaczach pisać.

A link do takich wątków wysłać danemu partaczowi listem poleconym do wszystkich jego oddziałów aby sobie poczytali :x

Może zastanowią się nad tym jaka moc tkwi w forum MURATORA :wink:

raffran
19-09-2007, 15:32
Nikt sam przed szereg nie wychodzi i nie płaci z góry, za kota w worku. Składy nie przyjmują zamówień bez przyjęcia 100% kwoty za dachówkę :-? . Przynajmniej tak było jeszcze kilka tygodni temu, chyba że się coś zmieniło.

Sa firmy,hurtownie,ktore przyjmuja czesc wplat przy skladaniu zamowienia.
"Ambit"-dachowka 30%przy zamowieniu reszta po dostawie
"M&S"-okna ,drzwi, bramy garazowe 40%,resztra jak wyzej
"raab karcher"-armatura 20% reszta jak wyzej
Wszystko okolice Trojmiasta.
Jednak w pewnym sensie i tak kupowania "kota w worku" sie nie uniknie.

Bigbeat
19-09-2007, 15:50
Zgodnie z obowiązującymi przepisami roszczenia gwarancyjne kierujemy do sprzedawcy, a nie do producenta.
Sprzedwaca, który odmawia przyjęcia roszczenia i odsyła do producenta, postępuje niezgodnie z prawem.

Ale można zamiast gwarancji skorzystać z rękojmi oraz niezgodności towaru z umową - i z tym jak najbardziej do sprzedawcy.

Nie zrozumiałeś ;(
Chodzi o to, że zawsze i tylko do sprzedawcy - zarówno z gwarancją, jak i rękojmią!!!
Sprzedawca nie ma prawa odesłać Cię do producenta!!!!

Ani@
19-09-2007, 16:59
Jest kilka spraw do wyjasnienia:
Ja jak najbardziej zdaje sobie sprawe z tego, ze ewentualne roszczenia mam kierowac do skladu pokryc.

Swoje droga podaje nazwe. Gdy zacznie sie sprawa w sadzie wstawie pi--piiii :wink:

Dachlpus-Bis (http://www.dachplusbis.pl/)
Józefów, ul. Piłsudskiego 150

Maja bardzo ciekawie brzmiace motto (na stronie www) "Dla nas tylko klient jest drogi", ktore teraz nabiera calkiem nowego wymiaru :lol:

Zdecydowalam sie zglosic sprawe do Creatona, poniewaz mialam nadzieje, ze firma szczyca sie mianem tej, ktorej teren opuszczają jedynie produkty pełnowartościowe – tego można być pewnym :lol: - zareaguje odpowiednio w sytuacji, kiedy jej klient nie czuje usatysfakcjonowany jakoscia wyrobu (jak sie domyslacie to jest eufemizm :lol: )

Teraz wracajac do platnosci - 4 miesiace temu na rynku byl taki mlyn, ze:
- nie mialam szansy na zamowienie nigdzie (!) ruppa, na ktorego bylam pierwotnie zdecydowana.
- nie bylo mowy o placeniu czesci. Jedyna mozliwosc przyjecia zamowienia to wplata 100% (zamawialam w tej firmie materialy na caly dach - okna polaciowe, rynny, blachy do obrocek i dachowke, to 100% dotyczylo ceramiki).
Takze to nie moja fanaberia i nie nadmiar gotowki spowodowaly, ze zostawilam w firmie dachplus-bis prawie 20.000zl (dachowki na pokrycie 220m kw dachu).
Niestety przez 2 tyg bylam zwodzona zapewnieniami, ze firma dachplus-bis w trosce o swoje dobre imie wymieni mi calosc dachowki. Po czym otrzymalam telefon, w ktorym lodowatym glosem poinformowano mnie, ze nic z tego...

sSiwy12
19-09-2007, 17:25
W kwestji formalnej - sprostowanie.
Wszystkie sprawy zwiazane ze sprzedażą lub usługami wykonywanymi na rzecz osób fizycznych (czyli nas) reguluje tzw. Ustawa Konsumencka (przepisy KC wspomniane wczesniej w tym wypadku nie obowiazują - czyli nie ma min. "rękojmi") Wysterczy wpisać w przegladarke "ustawa konsumencka", a pojawia w pierwszej linii link do strony. Warto poczytać - ma tylko 16 art.
A w zgodzie z ta Ustawa za wszystko odpowiada sprzedawca, a swoje roszczenia zwiazane z reklamacją, sprzedawca na własna rekę dochodi z producentem.
Niezgodne z umowa (okreslenie z Ustawy) i skutkujace uznaniem reklamacji są m.in. inne parametry wizualne niz te np. na wystwie lub ulotce informacyjnej.
W sytuacjach spornych pomagaja Inspekcje Handlowe i Federacja Konsumentów - i to za darmo.
Pozdrawiam

boguslawskia
19-09-2007, 19:46
Kochany Rzecznik praw konsumenta,
Naprawdę Pracują tam bardzo KOMPETENTNI PRACOWNICY.

Podam na swoim przykładzie /co prawda z innej bajki/:
1. Kupiłem bilet PKP dla żony, płacąc kartą.
2. Wracając do domu chciała go zamienić na inny późniejszy pociąg.
3. W kasie odmówiono jej "bo nie miała karty", miała dowód sprzedaży na bilecie pisze "zwrot za okazaniem dowodu sprzedaży".
4. Kupiła więc nowy.
5. Aby go zwrócić musieliśmy jechać 100km :)
6. Gdzie nas delikatnie mówiąc olano...

Po interwencji Rzecznika konsumentów PKP jako monopolista oddało:
1. Zwrot za bilet.
2. Zwrot za dojazd.
3. Koszty korespondencji.
4. Odsetki za zwłokę.

Naprawdę polecam takie rozwiązanie !!

Paulina&Pawe?
19-09-2007, 20:54
Ani@,
w którym składzie kupiłaś ten towar, bo sądzę, że chyba będę kupował w tym samym?

Po raz kolejny raz nasuwa się nie nowy wniosek, że za towar płaci się po dowiezieniu na plac budowy, i ocenie przez inwestora jakości tegoż towaru. Nie miałabyś wówczas żadnego problemu.

Pozdrawiam


Jasne jest tylko jeden MAŁY problem kto Ci przywiezie dachówkę bez wcześniej zapłaty za nią??????????? Albo inaczej, który skład najpierw zamówi dla Ciebie dachówkę, a później u Ciebie na podwórku będzie sie z Tobą rozliczał?????? :lol: :lol: :lol:
Przejeździłam parę składów zanim zamowiłam swój dach i wszędzie akcja była taka sama, 100% przedpłaty na ceramikę. Takie sa realia :evil:

wartownik
19-09-2007, 22:01
Albo inaczej, który skład najpierw zamówi dla Ciebie dachówkę, a później u Ciebie na podwórku będzie sie z Tobą rozliczał?????? :lol: :lol: :lol:

widzialem jak inwestor placi za towar po odbiorze na budowie ... dla kierowcy ... byla to dachowka IBF ... to chyba tak mozna :roll:

Ray23
19-09-2007, 22:52
Widze ze Creaton powoli znika z mojej listy.
Najpierw był Roben ale sprzedawca z innej hurtowni mowil ze nie ze Roben ma kiepskie zamki ( mial nawet przygotowana probke )
OK poprosilem o wycene zaj.... Creatona .
Ale pozniej zaczalem sledzic forum pod katem Creatona i doczytalem sie problemow z przebarwieniami dachowki .
Wyslalem zapytanie do sprzedawcy , czy sie spotkal z tym problemem .
No i cisza , nie dostalem odpowiedzi .
A jak dzisiaj przeczytalem o sinusoidach na Creatonie to naprawde zaczynam sie bardziej sklaniac na Ruppa . A waznym argumentem za Creatonem byl termin realizacji - obiecuja 2 tygodnie . Ale na szczescie Rupp teraz jest tez dostepny od reki .

Ale wydaje mi sie ze to wina tylko i wylacznie sprzedawcy .
JA tez prowadze firme i gdybym dostal towar ktory nie odpowiada normom to nigdy bym go do swojego klienta nie wyslal .

Po prostu rece opadaja .

pierwek
19-09-2007, 23:38
Nie daj sie dziadą ,

chyba "dzidą" :P

Andrzej Wilhelmi
20-09-2007, 00:03
Cheba dzidzią? :roll: :lol: . Pozdrawiam.

Ani@
20-09-2007, 09:31
Cheba dzidzią? :roll: :lol: . Pozdrawiam.

Jestem w stanie nie dac sie nawet podwojna dzidzią :lol: taki u mnie urodzaj! :wink:

Teraz klimat rodem z Monty Pythona:
Skontaktowalam sie z centrala Creatona w Niemczech, Pan Urbanczyk byl akurat na urlopie, i padlo na Pania Angelike Janzer (Teamleitung Export Innendienst / SAP Keyuser), ktora po konsultacji przeslanych zdjec z dwoma technikami odpisala mi:
"w przypadku dachowek polaciowcy nie widzimy powodu do wymiany" :lol: :lol: :lol:

BOHO
20-09-2007, 09:44
Cheba dzidzią? :roll: :lol: . Pozdrawiam.

Jestem w stanie nie dac sie nawet podwojna dzidzią :lol: taki u mnie urodzaj! :wink:

Teraz klimat rodem z Monty Pythona:
Skontaktowalam sie z centrala Creatona w Niemczech, Pan Urbanczyk byl akurat na urlopie, i padlo na Pania Angelike Janzer (Teamleitung Export Innendienst / SAP Keyuser), ktora po konsultacji przeslanych zdjec z dwoma technikami odpisala mi:
"w przypadku dachowek polaciowcy nie widzimy powodu do wymiany" :lol: :lol: :lol:

napisz pani Angelice, że zamierzasz wykupić reklamę w niemieckim piśmie branżowym ( jakimś odpowiedniku Muratora....) i zareklamować ich produkt zdjęciami szajsu, który ci sprzedali...... ciekawe, czy zareagują? :)
a serio....próbowałaś kontaktu z niemieckimi instytucjami konsumenckimi?

aresior
20-09-2007, 20:44
cześć Ani@,
szczerze współczuję. też mamy creatona kera pfanne u siebie. na szczęście było ok a wszystkie stłuczki wymienili nam w hurtowni bez problemu.
jednak dziś wiem, że nie zaryzykowałbym "rosyjskiej ruletki z creatonem".
a może stworzyć na forum dział "Badziewie i Kicha"?
a najgorsze jest to, że te dachówki wcale nie są tanie lecz należą do tych jednych z najdroższych.
swoją drogą dziwię się creatonowi jako firmie. do robena przylgnęła już etykieta, że z nim bywa różnie. ale zeby creaton nie dbał o serwis i jakość? ciekawe co sobie można pomyśleć o realizacji tych naszych 50-ciolenich gwarancji.

pozdrawiam i walcz o swoje prawa.

aresior

iwonaszczytno
20-09-2007, 21:43
"w przypadku dachowek polaciowcy nie widzimy powodu do wymiany" :lol: :lol: :lol:[/quote]

Ciekawe czy są jakieś inne nie połaciowe ? :lol:

Andrzej Wilhelmi
20-09-2007, 22:00
Creatonowi mówimy NIE!!!!! Pozdrawiam (nie dotyczy Creatona).

BOHO
20-09-2007, 22:01
cześć Ani@,
szczerze współczuję. też mamy creatona kera pfanne u siebie. na szczęście było ok a wszystkie stłuczki wymienili nam w hurtowni bez problemu.
jednak dziś wiem, że nie zaryzykowałbym "rosyjskiej ruletki z creatonem".
a może stworzyć na forum dział "Badziewie i Kicha"?
a najgorsze jest to, że te dachówki wcale nie są tanie lecz należą do tych jednych z najdroższych.
swoją drogą dziwię się creatonowi jako firmie. do robena przylgnęła już etykieta, że z nim bywa różnie. ale zeby creaton nie dbał o serwis i jakość? ciekawe co sobie można pomyśleć o realizacji tych naszych 50-ciolenich gwarancji.

pozdrawiam i walcz o swoje prawa.

aresior

gwarancja jest realizowana z dowodem zakupu..... kto będzie 50 lat trzymał kwity zakupowe? ? ? :lol:
kolejny, w dodatku dosyć cienki, chwyt marketingowy.... :lol:

równie dobrze można dać 250 lat gwarancji, realizowanej oczywiście za okazaniem dowodu zakupu...... :wink:

Krzysztofik
20-09-2007, 22:37
Nie daj sie dziadą ,

chyba "dzidą" :P
Autor miał na myśli :wink: "dziadom" :-?

Andrzej Wilhelmi
20-09-2007, 22:43
No, no Creaton to nie dziady choć ten ich wyrób to nic innego tylko dziadostwo. Pozdrawiam.

fiacior
20-09-2007, 23:26
Ja ma dach z Creatona i jak na razie bez narzekań. Dekarze też nie narzekali.
Tylko, że moja dachówka przyjechała z niemiec!

matrasza
21-09-2007, 09:07
Tylko, że moja dachówka przyjechała z niemiec![quote]

a dach Ani@`i to myślisz, że skąd przyjechał.... chyba nie z chin
:wink: :o

Ani@
21-09-2007, 09:51
Tylko, że moja dachówka przyjechała z niemiec!


a dach Ani@`i to myślisz, że skąd przyjechał.... chyba nie z chin
:wink: :o

:lol: Fiacior, Matrasza dobrze prawi...no do tej pory bylam przekonana, ze zza zachodniej granicy, ale czort wie.... moze odpalili jakas tasme gdzies pod Wólką Kątną, gdzie po/kątnie klepią takie frezowane sztuki :roll:

Iwonaszczytno, przepraszam, moj blad - oni mieli na mysli podstawowa, co jednak nie zmienia absurdu sytuacji 8)

BOHO, z niemieckim odpowiednikiem rzecznika konsumentow jeszcze sie nie kontaktowalam, na razie napisalam do IFD (Międzynarodowego Stowarzyszenia Dekarzy).

krys1
21-09-2007, 09:58
No CREATON czytaj sobie i wstydź się. Poziom obsługi klienta napewno nie EUROPEJSKI. Ja waszej dachówki NIE KUPIĘ.

skorpio
21-09-2007, 10:08
Myaer-Holsen wręcza każdemu kupującemu imienny certyfikat, na podstawie którego jest udzielana gwarancja. Jedocześnie kupujący zostaje wprowadzony do bazy danych firmy wraz z numerem certyfikatu. Dowodu zakupu nie trzeba więc przechowywać przez 50 lat.

BOHO
21-09-2007, 10:26
Myaer-Holsen wręcza każdemu kupującemu imienny certyfikat, na podstawie którego jest udzielana gwarancja. Jedocześnie kupujący zostaje wprowadzony do bazy danych firmy wraz z numerem certyfikatu. Dowodu zakupu nie trzeba więc przechowywać przez 50 lat.

powodzenia..... :lol:

BOHO
21-09-2007, 10:28
BOHO, z niemieckim odpowiednikiem rzecznika konsumentow jeszcze sie nie kontaktowalam, na razie napisalam do IFD (Międzynarodowego Stowarzyszenia Dekarzy).

i też dobrze! ja bym zaatakował równocześnie na wszystkich frontach..... :wink:

adass
21-09-2007, 11:17
Wspolczujac trefnej dachowki chcialbym wyjasnic pewne rzeczy w tym watku.
Po pierwsze Ani@ postapila wybitnie rozsadnie zwracajac sie do przedstawiciela Creatona korzystajac z gwarancji.
I to jest istotne bo niektorzy myla gwarancje producenta z ustawa o niezgodnosci towaru.
Zrobila dobrze,bo jak sie na koncu okazalo niemiecka centrala odrzucila reklamacje,obalajac jednoczesnie glupie bajki o polskich hurtownikach wciskajacych nam buble za ciezka kase.
Prawda jest taka ze to hurtownik kupujac taka jak ta dachowke jest zgodnie z naszym prawem udupiony.Bo moze tylko reklamowac towar do producenta a ten jak widac twierdzi ze wszystko jest oki :evil:
Wybierajac "rekojmie" i korzystajac z pomocy Federacji Konsumentow najprawdopodobnie niechcacy umoczyla by niewinnego hurtownika.Bo jak juz wiemy on moze reklamowac u producenta ....i kolo sie zamyka.
Wiem...bronie hurtownika ale przeciez to w koncu nie jego wina.I niech nikt nie pisze ze mogl sprawdzic towar przy dostawie......albo niech popracuje troche na takim skladzie.Ja nie pracuje gdyby ktos pytal.
Ale wrocmy do gwarancji.
Producent dajac gwarancje robi to prawe mowiac dobrowolnie.Nasze panstwo tak stwierdzilo i juz.
Ale jak juz dal ta gwarancje to musi jej dotrzymac.Wiec te wszelkie sztuczki ze stwierdzeniem ze wszystko ok sa tylko po to zeby pozbyc sie petenta :wink:
Prosba o wydanie takiej opinii na pismie powoduje ze zazwyczaj producent mieknie i uznaje gwarancje.
Wiem ze Ani@ wybrala droge przez meke ale w ten sposob zrobi to najszybciej.

Ani@
21-09-2007, 11:45
..teraz sa raczej niewielkie nadzieje na to, ze Creaton zmieni zdanie, no chyba, ze po obejrzeniu nie zdjecia, a oryginału (wyslalam im 1 sztuke wadliwej dachowki w zeszlym tygodniu) stanie sie cud :roll: .




cos mi sie poplatalo w edycji :(

SNCF
21-09-2007, 12:14
...

MamToGdzieś
21-09-2007, 14:50
Witam
Jestem tutaj nowy. Przyglądam się tej szerokiej dyskusji, ponieważ zawsze ceniłem sobie Creatona. Zastanawiam się co też mogło się takiego stać, aby taka firma "tak nisko upadła".
I po całej lekturze nasunęły mi się następujące wnioski:

1. Niemcy w swej "wyższości" zawsze nas traktowali jako zło konieczne
2. W związku z tym należy "zadziałać" z "grubej rury", tylko wtedy odzyskują słuch i wzrok
3. Ani@ nie masz nic do stracenia, więc zagraj Va Banque i wysmaż pismo - po niemiecku - ale nie do jakiejś tam Helgi czy Helmuta, tylko do kogoś ważnego z zarządu firmy. Można znaleźć w necie.
I przekaż te same zdjęcia z tekstem w stylu:
" W związku z brakiem reakcji na.....ble, ble, ble....postanowiłam skorzystać z możliwości i umieścić w znanej niemieckiej gazecie bardzo krytyczny artykuł na Wasz temat.....tu ble, ble.
I dalej: podpisałam już umowę, właśnie dzisiaj dokonałam ostatniej autoryzacji i artykuł jest przeznaczony do druku"
Myślę, że jednak zadziała.
4. Ostra krytyka handlowca jest niepotrzebna. Trzeba spróbować zrozumieć bardzo niezręczne położenie właśnie jego. Tam gdzieś ktoś komuś coś każe, czegoś wymaga. Wymusza wręcz tfu...wyniki.
Zakręcony sprzedawca bywa w takiej sytuacji bardzo spanikowany. Często pyta swoich chlebodawców, co ma z takim szajsem - który do nich przyjdzie - zrobić? To, że to pojechało na budowę jest wynikiem decyzji, ale na pewno nie sprzedawcy. On niestety przyjmuje razy.
5. Wożenie takiej masy towarowej na plac budowy, bez jej uprzedniego wykupienia jest dużym ryzykiem dla każdego. Nie bronię tutaj hurtu, stwierdzam fakty, że większe zawsze i najpierw jest po stronie hurtu.
Do tego także trafiamy na nieuczciwych klientów, skwapliwie wykorzystujących każdą okazję do "walnięcia po rogach".
Bo co ma zrobić taki handlowiec, jak klient powie, że ma tylko część kasy, a resztę zapłaci później?
Sam byłem w takiej sytuacji. Mój szef stwierdził tylko, że jeśli do tedy, a tedy.......to ściągnie ze mnie. I chodziło o "głupie" 7,5 tysiąca. Łatwo jest wymagać i krytykować, nie.

A Creaton? no cóż sami sobie kopią dołek, jednak cwaniaków mi nie żal.

pozdrawiam

Yatza
21-09-2007, 15:17
To co robie, to raczej dociekanie czemu firma, ktora ugruntowala sobie pozycje na naszym rynku robi cos takiego...

bo to jest produkt tej firmy ale dla polaka

niestety z wiekszoscia produktow zachodnich tak jest

kup chocby proszek persil,ariel itd u nas, a w niemczech

niedosc ze tam tanszy to zupelnie inny!!

Z tym to jest jeszcze inna rzecz. Produkty (w szczególności spożywkę, chemię domową) robi się pod gusta rynku. I nie patrzmy na smak np kawy przez pryzmat naszego smaku, bo Ja to nie milion klientów, a przez taki pryzmat patrzy producent. To prawda, że kawa w Polsce smakuje inaczej niż np w Niemczech, ale w Czechach smakuje jeszcze inaczej! Ostatnio miałem okazję w Pradze porównać polską Nescafe Gold i czeską. Czeska gorzka jak cholera. Ale widać taką tam lubią :roll: .

Kupłem niedawno Creatona, ale tak naprawdę to Pfleiderer'a (Terra Maxima). Bardzo ładna, równa. Podoba się wykonawcy, który niedawno "walczył" z krzywymi Robenami Falistymi Plus. Sąsiad położył marsylkę wiśniową Tondachu, która to firma ma takie sobie opinie na forum. A on ma ładną dachówkę i z daleka i bliska. Różnie można trafić, różnie... Niemieckie nie znaczy super dobre, VW Passaty, auta za ponad 100 tyś zł, a z jakością u nich raz dobrze, raz licho. Seaty i Skody bywa że lepiej montują.

Oczywiście, że jestem za tym żeby ze sprzedawcy i producenta wyciągnąć co się należy, bo to co jest na zdjęciach to skandal i tyle :evil: . Durnowate wyjaśnienia to się na joemonster.com nadają :evil: ! Pomysł, żeby napisać bezpośrednio do Niemiec jest bardzo dobry (raz tak zrobiłem z szwedzką lodówką, zareagowali w ciągu 24h). Dodałbym w kopii listu/e-maila niemieckie stowarzyszenie dekarzy (europejskie widzę że już zaatakowałaś, niemieckie to uderzenie na ich rynku, bardziej boli), niemieckie gazety budowlane ("foto-story aus Polen"), postraszył przekazaniem informacji na niemieckie fora budowlane np:
http://www.bau.de/
http://www.bauexpertenforum.de/
http://forum.baubeteiligte.de/

Ani@
21-09-2007, 19:24
"foto-story aus Polen"

:lol: Yea!!! Super...kusi mnie, by zmienic tytul watku :lol:

Yatza, tak sie szczesliwie sklada, ze siedziba Miedzynarodowej Organizacji Dekarzy znajduje sie w Niemczech (w Marburgu), czyli mam dwa w jednym 8)

iwonaszczytno
21-09-2007, 19:35
Do Adass to nie są żadne bajki o hurtownikach tylko fakty :wink: od opowiadania bajek są ci którzy szykują się na wybory :D ale niech Ci będzie wymyśliłam tę bajeczkę bo wątek spadał w dół 8)

iwonaszczytno
21-09-2007, 19:38
Ani@ nie masz za co przepraszać je też miałam na myśli podstawowe, powodzenia w walce z cwaniaczkami zarówno polskimi jak i faszystowskimi życzę, ale zdaję sobie sprawę że to trudna walka będzie, z grubej rury ich !!

coffee
21-09-2007, 20:45
:o no nie mogę wyjść z szoku. co za historia... Aniu, doskonale sobie radzisz. Informuj nas na bieżąco o efektach. Ja na temat swojej budowy wiele jeszcze nie wiem, ale jedno wiem na pewno: CREATON? Nie, dziękuję.

iwonaszczytno
21-09-2007, 20:58
Nie myślcie sobie że tylko Creaton tak ma :wink: znam podobne przypadki takich firm jak Roben, Pfleiderer, Tondach, IBF,Euronit , Cerabud Krotoszyn czy choćby Braas , nie chodzi mi tu jednak o załatwianie reklamacji tylko na zwrócenie uwagi że trzeba mieć oczy dookoła głowy bo niemal każdy producent ma jakąś wpadkę na sumieniu. Bądżcie czujni :D

Tadeusz R
22-09-2007, 10:50
Dzień dobry

Na stronie http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=417
wytłumaczono bardzo dobrze różnicę między gwarancją a tzw. rękojmią. Jak wynika z interpretacji Federacji Konsumentów , jeśli mamy gwarancję to zawsze zwracamy się tylko do tego kto ją podpisał czyli do gwaranta ( to może być sprzedawca albo producent, w zach. Europie-jeśli producent już nie istnieje-do ubezpieczyciela gwarancji np. banku). W przypadku rękojmi zawsze do sprzedawcy.W tym przypadku można się powołać na nawet słowne obietnice sprzedawcy -czasami sprzedawca obiecuje "złote góry" w rodzaju
dachówka znacznie lepsza od innych, wodoszczelna angoba (fakt autentyczny)
itd..Ponadto sprzedawcapokazuje dachówki na stojaku reklamowym i dahówki o takim wyglądzie jake sa na nim powinny być sprzedawane! W tym przypadku sprzedawca jest przegrany, a producent sprzedał mu dachówki zgodne jedynie z normą PN EN 1304 co jest zawsze zaznaczone na każdej etykiecie załączonej do palety, a obietnice sprzedawcy znacznie wybiegają poza tą normę. W przypadku pokazanym na zdjęciach
powalczyłbym ze sprzedawcą. Producent sprzedał sprzedawcy dachówki
o powierzchni jak na zdjęciach w 99% jako 2 gatunek, i nie jest w stanie kontrolować co dalej robi sprzedawca- i nie ma takiego wymogu prawnego.
Ten 1% to wpadka jaka się zdarza każdemu producentowi , który produkuje
miliony sztuk dachówek. Tłumaczenie Creatona o dystansie 6-10 m jest
ogólnie słuszne i tak się ocenia jakość powierzchni dachówek. Tylko nie dotyczy tego przypadku, takie wady jak na zdjęciach są widoczne z tej odległości. Ponadto nierówności powierzchni będą w przyszłości miejscami koncentracji brudu i ewentualnie "zieleniny, a zły efekt wizualny powierzchni
dachu będzie się pogłębiał, a dobre własności fizyczne i geometryczne takich dachówek mogą nie równoważyć tzw.dys komfortu psychicznego konsumenta
(wbrew pozorom ważny argument w sądzie w przypadku procesu między sprzedawcą a konsumentem).
Pozdrawiam
Tadeusz

Ani@
22-09-2007, 18:21
Panie Tadeuszu, po zapoznaniu sie z norma 1304 stwierdzilam, ze rzeczywiscie -> kierujac sie li tylko wymaganiami przedstawionymi tam, nie mozna tym dachowkom nic zarzucic :wink: - właściwości geometryczne, fizyczne i mechaniczne, odpornosc na oddzialywanie ognia itd musza byc zgodne z norma, w innym przypadku producent nie mialby prawa wprowadzic produktu na nasz rynek.

To, co Pan opisal w drugiej czesci postu - o zbieraniu sie brudu i tym samym podkresleniu wizualnych odchylen produktu, a takze zwiekszeniu prawdopodobienstwa zarastaniem opisalam w moim liście, który wyslalam wraz z dachówka do Autenried. Czekam na odpowiedz z ich strony.

Bardzo sie cieszę z tego, co napisal Pan w ostatnim zdaniu. Nie zdawalam sobie sprawy, ze rzeczy tak trudno mierzalne takze maja znaczenie dla sadu :D
Pozdrawiam

Ps. Serdecznie dziekuje Wam wszystkim za opinie, za wyrazy wsparcia kierowane tu i na PW. To dodaje sil. Mam tyle stresu, ze w pierwszym tygodniu sprawy z dachowka schudlam 2kg :( no i niestety musze zafarbowac wlosy - wiadomo, ze kiedys musial byc ten pierwszy raz - ale ostatnio tyle sie siwulców sypnelo, ze hej.

ZBYSZEK_SK
23-09-2007, 11:20
Jeżeli jesteś wielbicielem nauk ścisłych, a w szczgólności matematyki, dachowka z odciśniętą sinusoidą będzie prawdziwą gratka...


no cóż, bo to jest creaton przeznaczony z góry na rynek polski..... ze specjalnej linii produkcyjnej produkującej tylko dla nas.......
Polacy kupią wszystko, nawet po wyższej cenie niż w reszcie UE......
Ale nie zawsze tak jest.
Sam na własnej skórze doświadczyłem tego przy zakupie pustaków Wienerbergera. :evil:
Dostałem część dostawy z fabryki z Polski i część z fabryki w Czechach (cihlowy system).
Ta czeska była równa, elegancko wypalona i niepopękana. :lol:
Natomiast ta z polskiej fabryki niestety była dużo gorszej jakości. :evil:
Zupełnie jasna, krzywa,popękana i nie trzymała wymiarów. :evil:
Oczywiście oddałem ten szajs z powrotem.

Andrzej Wilhelmi
24-09-2007, 23:26
... Producent sprzedał sprzedawcy dachówki
o powierzchni jak na zdjęciach w 99% jako 2 gatunek ...

Osobiście jestem przekonany, że jest dokładnie tak, a sprzedawca sprzedał to jako 1 gatunek. Gdyby udało się sprawdzić zamówienie hurtowni wszystko byłoby jasne. Skoro hurtownia jest w porządku powinna taki dokument udostępnić. Pozdrawiam.

BOHO
26-09-2007, 13:49
czekamy na rozwój wypadków! jak rozwija się historia ?

Bikerus
26-09-2007, 14:17
A ja miałem w przyszłym tygodniu wysyłać o wycenę dachu przez CREATONA.
No ale sobie odpuszczę - nie będę płacił dużej forsy za taki bubel i takie traktowanie klienta.

matrasza
26-09-2007, 19:09
Ani@ !!! czemu nic nie piszesz? :o
jak było kiepsko to wrzało, a teraz? ..... czyżby jakiś zwrot ku lepszemu? 8)
czekamy na relację

Ani@
26-09-2007, 20:13
..teraz sa raczej niewielkie nadzieje na to, ze Creaton zmieni zdanie, no chyba, ze po obejrzeniu nie zdjecia, a oryginału (wyslalam im 1 sztuke wadliwej dachowki w zeszlym tygodniu) stanie sie cud :roll: .


I stał się CUD!!!!!
Prawdę mówiąc nie mogę w to cały czas uwierzyć :o ....
Kiedyś ktoś napisal, ze taka potyczka z creatonem, to jak kopanie sie z koniem 8) ale chciałam uniknac sprawy w sadzie (pewnie ciagneloby sie to ze dwa lata), koniecznosci zakupu po raz drugi pokrycia dachu (kolejne 20tys) i najwazniejsze - bylam zdeterminowana, by walczyc o swoje prawa :D

Wczoraj - po kolejnej interwencji telefonicznej w centrali (kontakt telefiniczny mial miejsce srednio 2-3 razy w tyg) (nie u Pana Urbanczyka) otrzymalam maila z informacja, ze firma creaton wymieni mi cala partie materialu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Juhuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!! Nigdy nie odpowiedzieli na pytanie czy jest to I czy II gat. A byli mocno przyciskani do sciany. Chyba juz mieli dosyc tej muchy brzeczacej kolo ucha... :lol:

Kurcze...i po co to wszystko bylo :( tyle nerwow...co im zalezalo wymienic od razu te 10 palet. Dopiero w trzecim pismie kierownym w mojej sprawie uznano reklamacje...

Prawde mowiac uwierze, gdy zobacze u siebie na placu dachowki...dobre dachowki :lol:
Na poczatku pazdziernika wraca ze Szwecji moja ekipa, ktora wyjechala tam na miesiac po tym, jak okazalo sie, ze u mnie nie czego klasc.


Jedno jest pewne:

To forum ma w sobie moc!!! serdecznie Wam dziekuje za WSZYSTKO. Szczegolne podziekowania kieruje do Pana Andrzeja Wilhelmiego, ktory jest najlepszym doradca nie tylko na forum :D ...to co pisaliscie bylo naprawde duzym wsparciem, szczegolnie ze nie od wszystkich z najblizszej rodziny otrzymywalam wyrazy poparcia dla mojej walki "o swoje".
Bardzo Wam Dziekuje.

ps. Zdam relacje z przyjazdu nowej dachowki. Mam nadzieje, e nastapi to niebawem... :)

Ani@
26-09-2007, 20:18
... Producent sprzedał sprzedawcy dachówki
o powierzchni jak na zdjęciach w 99% jako 2 gatunek ...

Osobiście jestem przekonany, że jest dokładnie tak, a sprzedawca sprzedał to jako 1 gatunek. Gdyby udało się sprawdzić zamówienie hurtowni wszystko byłoby jasne. Skoro hurtownia jest w porządku powinna taki dokument udostępnić. Pozdrawiam.

Panie Andrzeju, w miedzyczasie bylam w paru hurtowniach z pokryciami dachow. Interesowalam sie mozliwoscia zdobycia faktur czy WZ-tek - Firma dachplus Bis kupila material za posrednictwem firmy MAŃK z Plochocinskiej. Gdzies musi byc slad. W jednym ze skladow otrzymala info, ze to mi nic nie da, bo moga mi pokazac "nieprawdziwe" WuZetki :o
Pozdrawiam

matam
26-09-2007, 21:21
Gratulacje Ani@.
Sledzilem z niepokojem ten watek gdyz chcemy wybrac identyczne dachowki i ten sam kolor. Aby teraz juz nie pojawily sie zadne problemy.
Jak arobisz dach to pochwal sie jak wyglada.

odaro
26-09-2007, 21:55
Ani@ gratulacje cieszę się razem z Tobą :lol:

A jak już masz takie wejścia w centrali to może napisz maila w imieniu nas wszystkich (czyli licznego bardzo opiniotwórczego forum) i innych potencjalnych klientów Creatona jak mają postępować w podobnych przypadkach.

Być może presja tego typu spowoduje że Creaton zacznie poważnie traktować polski rynek.

Wiem że masz tego dość ale teraz jesteś na fali 8)

Andrzej Wilhelmi
27-09-2007, 00:11
Panie Andrzeju, w miedzyczasie bylam w paru hurtowniach z pokryciami dachow. Interesowalam sie mozliwoscia zdobycia faktur czy WZ-tek - Firma dachplus Bis kupila material za posrednictwem firmy MAŃK z Plochocinskiej. Gdzies musi byc slad. W jednym ze skladow otrzymala info, ze to mi nic nie da, bo moga mi pokazac "nieprawdziwe" WuZetki :o
Pozdrawiam

Jest to kolejna nauczka aby nie kupować z drugiej, trzeciej ręki tylko w renomowanej hurtowni a najlepiej u bezpośredniego importera.
Jest mi niezmiernie miło, że choć w małym stopniu moje uwagi były pomocne, bo moim zdaniem sama sobie zawdzięczasz pozytywne załatwienie tej sprawy. A swoją drogą należą się Creatonowi podziękowania za tak eleganckie załatwienie sprawy bo nie do końca jestem przekonany o winie tej firmy. Wczoraj otrzymałem dachówkę Creatona na aktualnie realizowany dach i materiał jest bez zastrzeżeń. Pozdrawiam.

Ani@
27-09-2007, 07:42
Jest to kolejna nauczka aby nie kupować z drugiej, trzeciej ręki tylko w renomowanej hurtowni a najlepiej u bezpośredniego importera.
Bylam swięcie przekonana, ze kupuje bez posrednika. Przy skladaniu zamowienia otrzymalam info, ze place, a zamowienie i pieniadze sa wysylane do Niemiec, po czym przyjezdza dachowka. Tę posredniczaca firme Mańk "wyczailam" dopiero w odpowiedzi Creatona na pierwsza reklamacje zgloszona do Centrali przez sprzedawce (Dachplus-Bis).


A swoją drogą należą się Creatonowi podziękowania za tak eleganckie załatwienie sprawy bo nie do końca jestem przekonany o winie tej firmy.
Ja tez, choc z drugiej strony taki produkt nie powinien miec prawa opuszczac zakladu produkcyjnego...z dbalosci o dobre imie firmy. Wydaje mi sie, ze predzej czy pozniej taki produkt wroci jak bumerang i uderzy w firme.

Acha, od osoby, ktora rozpatrywala nasza sprawe w Niemczech uslyszalam jedna konkretna opinie - pewnym jest, ze obsluga klienta w Polsce (przez przedstawicieli Creatona) stoi na niskim poziomie. Ciekawe, czy beda z tym cos robili :-?

Odaro - uwierz, ze na razie gdy mysle o prefiksie 049 to mnie dalej skreca :lol:

Matam - teraz sytuacja na runku sie troche uspokoila. Gdy poszukiwalam teraz kolejnego dostawcy dachowki znalazlam firme, ktora pobiera zaledwie 15% wartosci dachowki i - najwazniejsze - gdy dachowka przyjedzie do nich na plac, mozna przyjechac, obejrzec i w razie jakichkolwiek watpliwosci co do jakosci zrezygnowac z zamowienia, otrzymujac zwrot gotowki.

matam
27-09-2007, 09:33
Andrzej Wilhelmi napisał:

Jest to kolejna nauczka aby nie kupować z drugiej, trzeciej ręki tylko w renomowanej hurtowni a najlepiej u bezpośredniego importera.
Hmm a moze ktos powiedziec kto jest importerem creatona ??

raffran
27-09-2007, 09:49
Nie wiem,czy jest taki jeden,czy dwoch konkretnych importerow.
My kupowalilsmy creatona w Ambicie i z tego co wiem to transport z Niemiec przychodzil bezposrednio do nich,wiec czy sa oni importerem???
Nie wszystkie skaldy,hurtownie maja podpisana umowe z Creatonem.

iwonaszczytno
29-09-2007, 17:05
I wyszło na moje, że niema w tym winy producenta tylko cwaniaczka-polaczka czyli hurtownika który chce nas ze skóry obedrzeć oferując towar pozaklasowy jako I gat. Strzeżcie się cwaniaków!

Alkman
29-09-2007, 19:38
Gratulacje!!! jesteś jeszcze bardziej zawzięta niż ja 8)

Troszke odchodząc od tematu powiem w skrócie, że ja mam za sobą walkę z Xellą o dostawę materiałów na budowę. Hurtownia obiecała towar po 6 tyg., a tu po dwóch miesiącach przywieźli tylko..... część materiałów i to tylko na ściany zew. Zgodnie z ich dewizą, że ma być szybko to firma mi w ciagu kilku dni wymurowała towar (niecałe 3 ściany zew.) i czekałam. Wiedząc, że w hurtowni nie wykopią towaru (bo i skąd?) kontaktowałam się najpierw z panią z infolinii, przedstawicielem handlowym, dyrektorem regionalnym a jak i to nie pomogło (bo mają duże zapotrzebowanie i nie wyrabiają się z produkcją i mam czekać) to napisałam do prezesa firmy. Odzew był natychmiastowy.
Później okazało się, że towar mam po wyższej cenie, (bo hurtownie mają umowę, że obowiązuje cena z dnia wyjadu towaru z magazynu, a międzyczasie były 2 podwyżki), napisałam prośbę o rabat i...dostałam. Tak więc uważam, że czasami kontrahenci są olewani a indywidualnie można cos osiągnąć i tak jest w naszym przypadku.

iwonaszczytno na pewno po części masz rację, ale uważam że często jest tak, że osoba która rozpatruje reklamację najpierw ją odrzuca bo tak jej każą, później tę reklamację uznaje, bo jak skarga idzie wyżej to przełożony tej osoby musi sie wytłumaczyć dlaczego taką podjął decyzję i pali głupa.


Nie wiem,czy jest taki jeden,czy dwoch konkretnych importerow.
My kupowalilsmy creatona w Ambicie i z tego co wiem to transport z Niemiec przychodzil bezposrednio do nich,wiec czy sa oni importerem???
Nie wszystkie skaldy,hurtownie maja podpisana umowe z Creatonem.

Dokładnie. To, że transport przychodzi do hurtowni bezpośrednio od producenta nie oznacza, że jest ona bezpośrednim importerem. W naszych przepisach są takie transakcje, nad którymi głowi się nie jeden księgowy :D - są to transakcje trójstronne i wielostronne np. firma A sprzedaje towar firmie B, która sprzedaje z kolei fimie C a transport jedzie bezposrednio z firmy A do C. ( heheh firma B nawet nie widzi towaru)

Ale się rozpisałam, a miało byc krótko...

dzabij
29-09-2007, 20:13
Witam.

Nie chce pisać o Creatonie, ale o obsłudze reklamacyjnej jako takiej. Moja żona jest związana z serwisem w pewnej firmie więc tematy obsługi gwarancyjnej / reklamacyjnej mam na codzień o 19 przy kolacji :-? . Na podstawie jej opowieści mogę doradzić wszystkim na przyszłość :

- nigdy się nie poddawać. Trzeba iść na tzw. zmęczenie materiału. Wszyscy liczą na to że klient machnie ręką i sobie odpuści. Nie wolno, trzeba nękać i kąsać !
- atakować sprzedawcę i producenta / importera jednocześnie. Sprzedawca atakuje wtedy swoim kanałem producenta / importera i nasz "głos" jest dwa razy silniejszy (sprzedawca objedzie prawdopodobnie przy pierwszej możliwej okazji handlowca, ten poskarży się dyrektorowi sprzedaży a ten będzie pyszczył na dział reklamacji, szczególnie gdy "Target" zagrożony. Inna sprawa że w tym roku w budowlance wszystkie "Target'y" mocno przekroczone)
- być przygotowanym do rozmowy, wytaczać mocne argumenty, sypać z rękawa przepisami. Krzyk i tzw. opierdol nie wskazany bo wywołuje agresję z drugiej strony i zaczyna się pyskówka, która do niczego nie prowadzi.
- pamiętajmy że prawie żadna firma nie chce pakować się proces sądowy (czas = pieniądze) ! Jeżeli jesteśmy pewni swojego to można postraszyć sądem, często skutkuje. Ale tu trzeba mieć naprawdę mocne argumenty !!!
- można próbować postraszyć nagłośnieniem sprawy, albo to poprostu zrobić (np. rubryka "Interwencje" w Auto Świecie; bardzo podobają mi się wyjaśnienia działów PR :-))

Ani@ rozegrała sprawę po mistrzowsku, wszystkie elementy walki zastosowane i jest pozytywny efekt :D

Kacperski1
29-09-2007, 21:57
bardzo łatwo sprawdzic ,która hurtownia jest bezpośrednim importerem Creatona:
1.Zadzwonic do przedstawiciela danego regionu( są na stronie Creatona) - on poda takie firmy.
2.Swoim importerom Creaton dał program do wycen, zamówień itd.jak tego hurtownik nie ma to nie jest bezpośrednim dealerem Creatona.
Pozdrawiam

Marzin
29-09-2007, 22:07
Ani@, rozpoczynając czytanie wątku, chciałem szybko doradzić Ci, żebyś olała hurtownika i pisała albo do polskiego importera, albo do centrali w Niemczech. Zasypywała ich mailami, faksami, telefonami. Dobrze, że doczytałem do końca, bo bym się lekko ośmieszył :wink:

P.s. Zajmuję się reklamacjami w polskim przedstawicielstwie pewnego znanego niemieckiego producenta czegoś tam. Nie są to materiały budowlane. Sposób "na uperdliwość" jest jednym z najlepszych. Jesteś tego dobrym przykładem.

Rob1972
01-10-2007, 23:49
Witam Wszystkich

Tak ostatnio poczytałem sobie ten Temat i o dziwo Ja tez już mam problem z Creatonem,a mianowicie

Niedawno zakupiłem dachówkę Pfleiderer kompletny dach (230m2),model TERRA VIVA - Pfleiderer schiefer glazurowany
Oczywiście wpłaciłem zadatek i czekałem 2 tygodnie .Kiedy pojawiła sie na budowie z ciekawości rozpakowałem paletę i zobaczyłem taki mały FANT

http://i22.tinypic.com/rrrqc1.jpg
http://i20.tinypic.com/2dce2ad.jpg
http://i22.tinypic.com/wqvuk8.jpg
http://i21.tinypic.com/fa91jn.jpg
http://i21.tinypic.com/2d9o6er.jpg

3-4 sztuki pod pachę i wale do składu w celu wyjaśnienia co jest grane,dlaczego to tak wygląda,??? Na zapytanie czy jest tak w większości dachówek odpowiedz była jasna "wszystkie poza pierwsza z każdej paczki"
No to lu robie fotki wysyłam do składu ,pojawia sie przedstawiciel Creatona robi fotki i teraz sprawa leci już normalnym tokiem reklamacji.Dostaje odpowiedz ze dachówka jest OK i ze nie mam podstawy do reklamacji bo takie uszkodzenia występują w cyklu produkcji,wypalaniu i transporcie. :o. I tu już mam problem czas leci a ja nie mam dachówki na dachu.Jedyny plus to ze nie zapłacilem za dachówkę jako taką tylko za dodatki ,rynny,okna i takie tam pierdoły.Problem ma skład bo zapłacił już za tą dachówkę. Jutro jadę do składu w celu jakiegoś wyjścia z tego impasu,jedno jest pewne za taka dachówkę nie zapłacę grosza
Zamawiałem produkt I gatunku a nie 2 czy 3

Andrzej Wilhelmi
02-10-2007, 00:02
To jakiś totalny tuman redagował tę odpowiedź bo w cyklu produkcyjnym takie uszkodzenia nie powstają! Dachówki nie są wypalane w paczkach! Te uszkodzenia mogą świadczyć o złej jakości powłoki. Dachówki są pakowane po jej wypaleniu. Pozdrawiam.

Tadeusz R
03-10-2007, 14:52
Przyczyna uszkodzeń jak na zdjęciach jest następująca: za luźno związane taśmą paczki dachówek - jest to końcowy etap produkcji. W czasie transportu dachówki ocierają się jedna o drugą, a efekt widoczny jest na zdjęciach.

iwonaszczytno
03-10-2007, 20:20
Przyczyna uszkodzeń jak na zdjęciach jest następująca: za luźno związane taśmą paczki dachówek - jest to końcowy etap produkcji. W czasie transportu dachówki ocierają się jedna o drugą, a efekt widoczny jest na zdjęciach.

I napewno nie dyskwalifikuje to produktu jako towar pełnowartościowy :wink: reklamacja będzie odrzucona

Kane66
04-10-2007, 05:55
amen, takie otarcia to "standard" i nie spotkalem sie z tym by ktos cos za nie wywalczyl poza ewentualnym drobniutkim upustem (jeden znajomy, akurat dachowka Brass).

kroyena
04-10-2007, 09:46
Po Waszych postach widać, że Niemcy pozbywają sięwybrakowanego towaru do Polski.

A skoro tak to zachecam do zainteresowania sprawą
Europejskiego Centrum Konsumenckiego
przy Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Pl. Powstańców Warszawy 1
00-950 Warszawa

http://www.konsument.gov.pl/
[email protected]

Europejskie Centrum Konsumenckie jest członkiem Europejskiej Sicie Konsumenckiej i zajmuje się obsługą reklamacji transgranicznych.

Ciekawe co zrobią Niemcy jak w statystykach wyskoczy im Creaton na arenie międzynarodowej. Naprawdę polecam.

kroyena
04-10-2007, 09:57
Federacja Konsumentów i Rzecznicy to poziom lokalny.

A tu reklamacja jest transgraniczna wewąrz Unii.
Takie reklamacje obywaja się w sposób następujący:
1) poszkodowany składa skargę do ECK,
2) ECK po zaznajomieniu się ze sprawą przekazuje do odpowiednika we właściwym kraju Unii wraz z obsługą prawna i językową,
3) ECK prowadzi sprawę do końca.

Jeżeli na dachówkach ANi@ było że to prima sort, to taka sprawa potoczyłaby się znacznie krócej i z odszkodowaniem, przecież dziewczyna poniosła realne straty związane z opóźnieniem w budowie. Creaton z punktu widzenia prawa i tak się wyłgał. Z tego co zapodał Rob widać, że nie rezygnuje z traktowania Polski jako KulturKampfu usw. usv.
Dlatego naprawdę zapraszam do ECK, i żądać dodatkowych odszkodowań za opóźnienie w budowie, na biednego nie trafiło. Jak chcą się bawić z Polaczkami to proszę b. ale niech ich też zaboli.

PS 1. Swoją drogą jeżeli nie podpisałąś Ani@-u jakiegoś oświadczenia, że zrzekasz sieroszczeń to zadzwoń do ECK z zapytaniem czy możesz dochodzić odszkodowania. W niemieckim prawie konsumenckim na pewną są jakieś podobne do naszego zapisy w końcu harmonizowaliśmy prawa konsumenckie do poziomu UE. A uznanie reklamacji w naszym znowelizowanym prawie oznacza zwrot wszelkich realnych kosztów poniesionych w wyniku dostarczenia towaru niezgodnego z zamówieniem. Warto spróbować, przy budowie liczy się każdy grosz, a odszkodowania z tego co pamietam nie są przychodem więc nie podlegają opodatkowaniu. :lol: 8) :lol:

PS 2. Jednym słowem staropolskie bij Krzyżaka.

Krzysztofik
04-10-2007, 10:10
..... Jednym słowem staropolskie bij Krzyżaka.
No no no, bez takich mi tutaj.... Krzyżak to niekoniecznie Niemiec :wink:

Moim skromnym zdaniem wina leży po stronie transportu od wytwórcy na budowe (nie lubie pośredników, są bezproduktywni :wink: )

kroyena
04-10-2007, 10:14
Towar przewidywany do transportu powinien być odpowiednio zapakowany przez producenta.
Jeżeli taśmy są Creatona to wina Creatona, firma odpowiada za niewłaściwe opakowanie towaru na czas transportu.
Może być też druga opcja, że towar z reklamacji dostał pośrednik i taśmy nie są oryginalne, a skierowany do Roba towar jest towarem odesłanym po reklamacji. Wtedy gostek, który obsługiwał reklamację w danym regionie musiał go widzieć już na oczy i łże jak pies.

PS. Podtrzymuję swoją opinię o biciu. 8) :lol:

kroyena
04-10-2007, 10:22
Dodatek do bicia.

Nalezy to czynić z miłością, żeby mogło pełnić rolę wychowawczą.

Jak wiadomo przewiezienie trefnego towaru do następnego jelenia kosztuje mniej niż wysyłka do kruszarki, podesłanie nowego towaru i odszkodowanie.

Dlatego ANi@-e jeżeli można prosić, koleżenkę, to poprosiłbym o zażądanie wydania przez Creatona dokumentu utylizacji. :lol: 8) :lol: Albo o przekazanie informacji do Urzędu Marszałkowskiego, że taka ilość towaru została uznana za odpad i prośbę o wyjaśnienie pisemne poparte odpowiednimi dokumentami, co się z tym odpadem stało. W przeciwnym razie obarczam koleżankę odpowiedzialnością, za to, że nierozformowane jednostki paletowe poszły na zasadzie gry w Czarnego Piotrusia na inną budowę.

To samo zalecam pozostałym, których nabito w butelczynę.
Ludziska przestańta bawić się w łańcuszek. :evil:

Unici sami dali nam narzędzia zmieniając nasze prawo. Takie pismo do UM kosztuje tyle co list, dajmy na to polecony.

A co! Jak Creaton wprowadza nam na rynek śmieci to niech płaci za ich utylizację. :evil: 8) :evil:

M@riusz_Radom
04-10-2007, 10:32
amen, takie otarcia to "standard" i nie spotkalem sie z tym by ktos cos za nie wywalczyl poza ewentualnym drobniutkim upustem (jeden znajomy, akurat dachowka Brass).

No wiesz, kupować taki "ekskluzywny" materiał na pokrycie dachu i od razu z góry przyjmować, że musi być porysowany, odrapany ? :)

Tadeusz R
04-10-2007, 15:36
Proponuję skorzystać z prawa tj. tzw. "ustawy konsumenckiej"i skierować reklamację do sprzedawcy, który nie może reklamujęcego przekierować na producenta lub motywować swoją odpowiedź stanowiskiem wytwórcy:
1/dostarczono dachówki odrapane niezgodne z okazanymi u sprzedawcy wzorcami: stojaki reklamowe, pojedyncze dachówki ,wystawa9dobrze jest mieć zdjęcia)
2/ jeśli sprzedawca posługiwał się prospektami producenta , a w nich dachówki były bez zadrapań, to taki towar miał dostarczyć.
3/Sprzedawca jest zobowiązany sprawdzać dostarczony towar-czy jest zgodny z obietnicami producenta zgodnie z wzorcami, prospektami, reklamą w mediach itd. anie tylko obracać "papierami"
3/ jak już pisałem przy innej okazji można powołać się na tzw. dyskomfort psychiczny: wiele lat ciężar psychiczny złego zakupu i poczucia bycia oszukanym,mam nad głową coś innego niż mi obiecano, boję się o skutki techniczne po wielu latach, wstyd przed sąsiadami (oni mają nie poobcierane dachówki) itd.itp..
4/Powoływanie się sprzedawcy na konieczne i zawsze występujące otarcia w czasie transportu tu nie są zasadne. Jak wynika z literatury w tym zakresie w Polsce ten temat nie był szerzej omawiany. W literaturze niemieckiej nie podaje się maksymalnych wymiarów otarć, ale jak wynika z załączanych rysunków są one niewielkie i znacznie mniejsze od innych dopuszczalnych ubytków czy uszkodzeń powierzchni (dla nich maksymalny wymiar wynosi przeważnie 7 mm). Warunki dostawy jakie otrzymuje sprzedawca (często na odwrocie faktury czy dowodu dostawy- nie są okazywane do zapoznania się klientowi prywatnemu).
5/Skorzystać koniecznie z rzecznika konsumenta- jest w każdym urzędzie gminy czy miasta i to nic nie kosztuje.
Najważniejsze: nie dać się wplątać w spór z producentem! Walczyć tylko ze sprzedawcą. Włóczenie producenta po krajowych i obcych mediach nic nie da. Ma on za sobą duże pieniądze na procesy (również o zmiesławienie), a swoje racje może łatwo uzasadnić , bo przy odrobinie dobrej woli dachówki odpowiadają normom i warunkom dostawy jakie przedstawił sprzedawcy w chwili zakupu przez niego dachówek. To sprzedawca ma dostarczyć towar jaki obiecał, używając wzorców, prospektów, ustnego nakłaniania itd.

BOHO
04-10-2007, 15:48
Dodatek do bicia.

Nalezy to czynić z miłością, żeby mogło pełnić rolę wychowawczą.

Jak wiadomo przewiezienie trefnego towaru do następnego jelenia kosztuje mniej niż wysyłka do kruszarki, podesłanie nowego towaru i odszkodowanie.

Dlatego ANi@-e jeżeli można prosić, koleżenkę, to poprosiłbym o zażądanie wydania przez Creatona dokumentu utylizacji. :lol: 8) :lol:

nie wydaje mi się, aby mieli taki obowiązek.....

iwonaszczytno
04-10-2007, 21:25
amen, takie otarcia to "standard" i nie spotkalem sie z tym by ktos cos za nie wywalczyl poza ewentualnym drobniutkim upustem (jeden znajomy, akurat dachowka Brass).

Akurat Braas wziął się teraz na sposób i maluje spody dachówek takim bursztynowym mazidłem (coś jakby klej do przyklejania metek na pocztowe paczki) i muszę przyznać że doskonale zdaje to egzamin, rys żadnych niema (cisar) :D inni nawet ceramiczni także powinni nad tym popracować

Kane66
05-10-2007, 06:26
nie zwrocilem uwagi, ja mam brassa jeszcze nie polozonego, lezy na działce. Rys brak, jest pare obtarć na rogach dachówki bocznej, białych, niewielkich - afery z tego powodu robił nie będę. natomiast jesli jest tak jak mowisz i cos w tej kwesti Brass robi - to sie chwali że dbają o klientów.

szwol
12-10-2007, 22:23
Witam w klubie !!!
Też się pokusiłem na CREATONA. Dachówka karpiówka - brązowa angoba. Wysłałem dokumentację do niby-specjalisty CREATONA, który wyliczył ilości dachówki. Dachówka miała być przywieziona za miesiąc od zamówienia. Spoko. Pasowało, bo się dopiero konstrukcja robiła. Dachówkę przywieżli na czas. SUPER :-). Ale na tym koniec. Okazało się, że 30% dachówki podstawowej było krzywe. Zgłosiliśmy do CREATONA, a przebierając dachówki dach nabierał kształtów. Minęły 2 tygodnie i nikt nie przyjechał. Telefony, maile, faxy, w końcu odezwała się pani Przedstawiciel na Wielkopolskę. Przyjechała i stwierdziła, że skoro zaczęłem kłaść dach to ona nie potrzebnie przyjechała. Złożyłem jej roszczenie na ręce - rabat 30% za złą jakość na podstawie przepisów o rękojmi. A te krzywulce zaczeliśmy ciąć na końcówki koszów etc. W trakcie okazało się, że dachówki podstawowej jest o 2 palety za dużo, a zabrakło kilku dachówek krańcowych. Te dwie palety co zostaną to te największe krzywole - będę chciał je zwrócić. A domówieniem zrobiła się jazda. Nikt w Polsce ich nie ma na stanie. Zamówienie i czekamy. Dachówki miały dojechać za tydzień. Potem zaczeło się zwodzenie - samochód jest w Czechach, już na granicy, zbliża się do Poznania i z tygodnia zrobiły się 3. W końcu dachówka się zjawiła. Dostawa na budowę - SUPER. Tylko dlaczego przywieżli czerwoną, jak cały dach jest brązowy i ja zamawiałem brązową. A zamówienia pilnowała specjalistka CREATONA na Wielkopolskę. Teraz mam niedokończony dach, uzupełnione braki dachówki w czerwieni i dwie palety krzywólców nadto. Nie wiem co dalej robić. Muszę wypić piwko i pomyśleć. Ale OSTRZEGAM WSZYSTKICH - OMIJAĆ CREATONA BARDZO SZEROKIM ŁUKIEM

Andrzej Wilhelmi
12-10-2007, 22:32
Dla równowagi czuję się w obowiązku przekazać, że aktualnie kryję karpiówką Creatona miedziana angoba. Na jedenaście otworzonych palet (połowa) cztery pęknięte dachówki pozostałe kształt i powłoka bez zarzutu. Pozdrawiam.

Ani@
13-10-2007, 21:21
Widze, ze pod moja nieobecnosc watek pączkuje o nowych "szczesliwych" wlascicieli :( ... u mnie jak ponizej:


Smutny koniec spektaklu żenady i arogancji performed by Creaton :wink:

Chyba mało kto spodziewał się takiego finału.
Małe przypomnienie - 25 września otrzymałam informację z centrali Creatona, iż firma wymieni mi cała partię wadliwego materiału – miedzianej kera-pfanne. Po prawie dwóch tygodniach wypełnionych próbami skontaktowania się z przedstawicielem f-my Creaton w celu ustalenia szczegółów wymiany, pod osłoną gęstej jak mleko mgły, wywieziono nasze wadliwe dachówki, których reklamację uznano dopiero za trzecim podejściem.
4 październik, 7.30 rano, pobliskie Centrum Zdrowia Dziecka budzi się do życia

http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/sk2.jpg

a hds z firmy Mańk ładuje jedna po drugiej 10 palet uszkodzonych dachówek.

http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/sk3.jpg

http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/sk4.jpg

Potem mija kolejnych 8 dni. Zero informacji, kiedy otrzymamy towar. Nie mamy ani kasy, ani materiału. Lada dzień minie termin, w którym musimy przykryć nasza folie (dorken maxx – może leżeć bez pokrycia 11 tyg.). Przedstawiciel firmy Creaton nie odbiera telefonów. Tylko te z pożyczonych aparatów.
11 października przyjeżdża wreszcie dachówka, która obiecano w Creatonie. Jednak okazuje się, że interpretacja odpowiedzi z creatona, iż „wymienią całą partię materiału” może być zupełnie inna, niż normalny człowiek mógłby się spodziewać...
Tknięta przeczuciem nie pozwalam panu rozładować palet. Proszę o opuszczenie boków hds-u i nie wierze własnym oczom – w sezonie jesiennym Creaton wprowadził nowe wzory na dachówkach!!!!!!!!!

http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/sk5.jpg

Tylko teraz pojechali na maksa i każda dachówka ma zagłębienie. Odsyłam transport z powrotem.
Ku mojemu zdziwieniu przedstawiciel Creatona tym razem odbiera telefon. Otrzymuje od niego informacje, która jest oficjalnym stanowiskiem firmy Creaton – jest to dachówka w pierwszym gatunku i teraz wszystkie kera-pfanne tak maja. Żądam zwrotu pieniędzy. Mam zwyczajnie dosyć po prawie 2 miesiącach nerwów i szarpaniny.
Gdy w czasie dyskusji z przedstawicielem Creatona spytałam się, dlaczego produkt, który otrzymałam znacznie odbiega wizualnie od tego, co prezentują na wystawach w składach z pokryciami dachów otrzymałam zupełnie nieprawdopodobną odpowiedź, która może być jednocześnie przestrogą dla wszystkich rozważających zakup – te dachówki na wystawkach są z 2003 roku i nie mają nic wspólnego z produktem obecnie produkowanym! :lol:

Mam teraz tylko „mały” problem polegający na tym, ze założone są obróbki blacharskie w kolorze angobowanej miedzi creatona, zamocowane łaty pod wymiar kera-pfanne. Komin jest z cegły klinkierowej także w kolorze dopasowanym do tej miedzi…znaleźć produkt innej firmy, ktory odpowiadalby kolorystycznie i wymiarowo tej konkretnej dachowce to troche jak szukanie igły w stogu siana... :(

Alkman
13-10-2007, 22:31
Szok, a ja myslałam, że to jest historia z happy endem :o

Ani@ trzymaj sie, bo potrzebujesz duuuuzo cierpliwości, kurdę teraz dla zasady bym z nimi walczyła, tylko, że czasami sił juz brak...

odaro
13-10-2007, 23:42
Czy to co jest na fotografii to napewno Kera Phane.

Coś mi tu nie pasuje.

Ani@
14-10-2007, 08:31
Alkman - jestem chwilowo lekko podlamana, bo po moim sobotnim rekonesansie po skladach z pokryciami dachow wyglada na to, ze nie dopasuje koloru idealnie (z innej firmy)

Odaro, tak, to kera-phanne. Tylko zdziwilo mnie, ze transport, ktory musialam "wydusic" i "wymeczyc" - ten, ktory dojechal do mnie 11 pazdziernika - mial date produkcji 28 do 30 sierpien :-? (ponoc tir byl w firmie spedycyjnej 10 pazdziernika).

Ani@
14-10-2007, 08:49
Dlatego ANi@-e jeżeli można prosić, koleżenkę, to poprosiłbym o zażądanie wydania przez Creatona dokumentu utylizacji. :lol: 8) :lol:

W przeciwnym razie obarczam koleżankę odpowiedzialnością, za to, że nierozformowane jednostki paletowe poszły na zasadzie gry w Czarnego Piotrusia na inną budowę.


Kroyena, przeczytalam Twoje wypowiedzi, szczegolnie zaciekawila mnie ta o Europejskim Centrum Konsumenckim.
Jednak co do wypowiedzi powyzej obawiam sie, ze towar, ktory dostalam nie jest odpadem (patrzac na to przez pryzmat polskiej normy dotyczacej wymagan, jakie stawiane sa dachowkom ceramicznym. Te dachowki - i to jest niesamowite - spelniaja wszystkie zawarte tam wymagania) i wymaganie od nich dokumentu potwierdzajacego utylizacje nie przyniesie zadnego rezultatu.
Dlatego ja - jako konsument - moge sie opierac jedynie na przeslankach opisanych przez P.Tadeusza - produkt, ktory kupilam (jest teoretycznie - pelnowartosciowy kierujac sie norma polskiego komitety normalizacyjnego) jednak wizualnie odbiega od tego, co widzialam na wystawie w skladach budowlanych.

zlotko77
15-10-2007, 00:18
mój problem nie wynika z dachówki ale pomóżcie mi jak zaradzić z oknami które mają uszkodzone okleiny pisałam pismo do producenta gdyż sprzedawca umywał ręce oni tylko wysłali reklamację producent odmówił reklamacji gdyż brakującą okleinę można zamalować flamastrem paranoja co dzieje się w naszym kraju. Zarządałam od producenta zwrotu części gotówki oni znowu cicho. Sprzedawca dalej umywa ręcę. Doradcie co robić okna są dawno zamontowane wady zauważyłam w momencie zrywania folii ochronnych dzisiaj mam już tynki i parapety więc żadna wymiana nie wchodzi w grę. Jak czytałam posty to chyba muszę uderzyć do sprzedawcy a nie że on umywa ręcę

glowac
17-10-2007, 08:48
Ani@
Spróbuj się skontaktować z Federacją Konsumentów - nie znam strony europejskiej federacji, ale nasza krajowa to http://www.federacja-konsumentow.org.pl/
Więc skontaktuj się może z nimi. Jeżeli Kera Pfane którą kupiłaś ma się nijak do tego co Ci pokazano i co było na stanowiskach wystawowych to sprawa powinna być jasna. Wiem ze to czas, dodatkowe nerwy, itd. - ale warto, zawsze warto walczyć do końca.
Nie może tak być żeby nas rolowano tylko i wyłącznie dlatego że był bum budowlany i ludziom próbowano wszystko wciskać….
Jest to cholernie przykre.
Bardzo Ci współczuję.

Możesz wysłać oficjalnego maila do Creatona z Niemiec do centrali z nieznanej skrzynki i poproś ich o wymiary i specyfikację kilku rodzajów dachówek - to będzie dowód że model się zmienił a nik Cię nie poinformował - bo to widziałaś jest zupełnie czymś innym od tego co teraz masz.
W naszej krajowej Federacji możesz dostać namiary do ich niemieckiego odpowiednika - wiem że oni tam bardzo duży wpływ mają na producentów i sprzedawców -ale nie wiem czy wprowadzenie Ciebie w błąd leży po naszej stronie czy niemieckiej.
Ani@ - walcz bo warto.

glowac
17-10-2007, 08:58
Ani@, na stronie: http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=318
są linki - do uokiku, do Europejskiej Federacji Konsumentów też.

JOKER_29
17-10-2007, 22:31
Jak się to czyta to włosy na głowie dęba stają.

Ani@ życzę Ci szybkiego i pozytywnego zakończenia - za taką chamówę jak odstawili to Ci powinni jeszcze cegłę na płot przywieźć :)

Ja ogólnie jestem opanowany facet ale, aż się boję co bym mógł zrobić takiemu przedstawicielowi - to się chyba nazywa zbrodnia w afekcie :lol: i mam nadzieję, że za to jest wyrok w zawiasach 8)

Rob1972
19-10-2007, 22:55
Witam

Ja czesciowo dalem za wygrana,po otrzymaniu niegatywnej odpowiedzi na reklamacje odrzuciłem ja i ponownie otrzymałem identyczne pismo ze tak jest i tak sie dzieje w czasie produkcji dachówki :evil: .Ludzie czekali aby kłaśc dach,zmiana dachówki na inna nie wchodziła w gre (dach przygotowany pod tą dachówkę)
staneło na rabacie od hurtowni w wysokości 1000 zł +500 od Creatona i Idioty z 3 litrami farby do poprawek jakie zasugerował Creaton.Teraz jestem w trakcie układania dachówek i jak zawsze Creaton nawala z farbą do poprawek ale to juz nie mój problem tylko tego co ma zamalowywać obtarcia

P.S A przedstawiciela Creatona Pana D. U. powiesił bym skur.... za jaja na kalenicy. Moze jak ktoś mu mordę skuje to zmieni stosunek do inwestorów

Staszek budowniczy
20-10-2007, 13:13
Widzę iż dobrze zrobiłem biorąc tego nielubianego przez niektórych :wink: Robena.
Istnieje założony niedawno wątek gdzie nie ma żadnych złych uwag o Robenie. Widocznie wzięli sobie do serca uwagi z poprzednich lat :D

pa
23-10-2007, 18:30
Jakie udalo wam sie wytargowac ceny? Ja wlasnie sie zdecydowalem na Creaton'a - pomimo kilku postow o problemach z jakoscia

Raton
28-10-2007, 20:41
Podciągam temat bo takie tematy powinny byc zawsze na 1 stronie ku przestrodze.
Niech się wkoncu producenci nauczą traktować nas kupujących tak jak trzeba.
Zapewne przez ten post stracili masę klientów (minn. mnie) i ciekawe czy im się to opłacało :evil:
Rada dla producentów - nauczcie się doceniać forum muratora!!!

wasiek
28-10-2007, 20:55
Ania, to co opisałaś to jest normalnie paranoja jakaś!!!!
A ja się martwię, bo czekam na brakującą dachówkę miedzianą angobowana Robena. A to jest nic w porównaniu z Tobą. A może ta właśnie dachówka pasowałaby Ci? Chyba widziałas jak wygląda ona u mnie na dachu. Spróbuj ...może cos z tego wyjdzie..

Jola_K
28-10-2007, 23:09
sama wybralam kera pfanne miedz angoba, ale dach jest idealny
dodam ze zamawiany i zaliczkowany byl w ubieglym roku (produkcja listopad 2006), na dach trafily w sierpniu tego roku

a balam sie o jego jakosc potwornie, po tym jak kilka miesiecy temu sledzilam watek o "roznokolorowych" dachach, tym bardziej uwaznie przyjrzalam sie dachowkom gdy przyjechaly
obejrzalam je jeszcze na paletach
do tej pory, w roznym naswietleniu itp ogladam juz gotowy dach doszukujac sie nieprawidlowosci
ciesze sie ze mnie ominely takie problemy
nasz dach jest spory, ok 350m kw

aniu wspolczuje :(
duzo sil zycze
pozdrawiam

matrasza
29-10-2007, 09:52
Boże, widzisz i nie grzmisz !!!!
...dalej nie komentuję, bo szkoda mi nerwów :evil: :x :cry: :(

cze
30-10-2007, 11:46
A propos dzialania hurtownika:
my zamowilismy kerra pfane w sierpniu i dostalismy we wrzesniu w idealnym stanie. Poniewaz zabraklo nam na polac jednej lukarny - zamowilismy dodatkowo jedna palete (dostalismy 3 dni temu). Lektura tego watku sprawila, ze czekalismy '' z niecierpliwoscia'' co przyjedzie. Przed dostawa na budowe i zaplata - pojechalismy do hurtowni sprawdzic w jakim stanie sa te dachowki (czego - o my naiwni -nie zrobilismy za pierwszym razem). Jak poprzednio dachowka byla OK. Pan z hurtowni byl zdziwiony i jakby lekko urazony, ze sprawdzamy jak wyglada ta dostawa. Powiedzial, ze gdyby cos bylo nie tak, to oni odeslali by do producenta i nigdy by nie przyslali czegos takiego na budowe. Czyli hurtownia moze takie sprawy rozwiazac wczesniej i nie przysylac wadliwego towaru do klienta.

Wspolczuje przykrego doswiadczenia. Zycze wytrwalosci.

Andrzej Wilhelmi
02-11-2007, 23:11
Aktualnie kryję dach miedzianą karpiówką Creatona. Jest OK. Pozdrawiam.

RenataS
03-11-2007, 08:07
przeczytałam ten wątek w pełnym napięciu licząc, że u Ani wszystko rozwiąże się pozytywnie :(
niemniej trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie sprawy, Aniu Tobie życzę dużo siły i wytrwałości

dwa miesiące temu zrobiłam przedpłatę na miedź angobowaną creatona :o
mam nadzieję, że u mnie wszystko będzie ok, prawda Panie Michale?

mandzia
13-11-2007, 14:21
Witam wszystkich,

Ja niestety też mam problemy z dachówką firmy Creaton.
W trakcie układania zauważyliśmy mikropęknięcia.
Creaton stwierdził że to nie jest wada powstała na etapie produkcji ale dekarz źle chodził po dachu.
Daliśmy dachówki do ekspertyzy - i rzeczoznawca budowlany twierdzi że to nie możliwe. Pęknięcia powstałyu pod wpływem naprężeń i nie możliwe żeby powstały przez obciązenie ich ciężarem dekarza.

Chyba szykuje mi się sprawa w sądzie:(

A doradcy Creatona na Polskę to wg mojej opini poraszka totalna:(

Pozdrawiam

e-Mandzia
13-11-2007, 14:56
No tak - jak Wam kiedyś napisałam że nasi hurtownicy wciskają klientom towar pozaklasowy jako pierwszy gat. to mnie posiadacze tego towaru niemal żywcem zjedli, to macie teraz kolejny dowód na cwaniactwo polaczków (i nie ma w tym bynajmniej winy samego Creatona, moim zdaniem) z tego co wiem fabryka informuje o takim towarze polskiego hurtownika, a że polski cwaniaczek sprzedaje niemieckie odrzuty (które sam kupił za ułamek ceny nominalnej) jako pierwszy gatunek to już inna bajka, W niemczech nie znajdziecie na dachu takich produktów :wink: stąd te odrzucane reklamacje przez fabrykę Creatona gdyż oni nie sprzedali pełnowartościowego towaru . Czy rozumiecie już kto kogo robi tutaj w bambuko ?

Renomowane firmy, nigdy nie "wypuściłyby" towaru wadliwego na rynek - to "bije w ich markę", jak wyprodukują coś, co nie jest zgodne z normą - płacą, powtarzam płacą (to są ich koszty) za ich zniszczenie i jest tajemnicą firmy, że taka wada miała miejsce. Szuka się wtedy przyczyny: technologia, człowiek, surowce etc. Więc Twoje argumenty o "polaczkach" mnie nie przekonują.
Wiesz ilu klientów może teraz stracić Creaton ? - żadnej firmy na takie straty nie stać. Zachowanie składu też pozostawia wiele do życzenia, o samym Creatonie już nie wspomnę - wstyd (i nie myślisz, że Creaton to cwaniaczki ?)

Moje gratulacje dla autorki wątku za operatywność - niech nie myslą, że Polacy, to jakieś "polaczki" - szkoda, że część nas samych (Polaków) ma taki do siebie stosunek jak iwonaszczytno.

iwonaszczytno
13-11-2007, 20:26
Nie będę się zTobą kłóciła, ale jeszcze chyba mało wiesz o praktykach firm tych nawet renomowanych :wink: a o cwaniaczkach- polaczkach, hurtownikach znaczy mogłabym książkę napisać, znam ich na wylot :D , co nie oznacza że popieram w ciemno zachowania samych producentów , czy Creaton to cwaniaki ? zapewniam Cię że nie tylko oni, ale praktyk naszych handlowców chyba cwaniactwem nikt nie przebije, vide posty o jakiejś hurtowni dachów z dolnego śląska, ba nawet te same tłumaczenia braku dostawy obowiązują chyba w całej Polsce, znam je na pamięć :lol: . Pozdrawiam

e-Mandzia
14-11-2007, 13:40
iwonaszczytno, reasumując - w cwaniactwie zarówno producenci jak i hurtownicy się prześcigają. Natomiast jedno jest pewne, gdyby producent uznał reklamację hurtownika nie byłoby, aż takiego problemu, który przekłada się niestety na klienta końcowego.
Nie będę polemizować na temat, która z nas ma większe doświadczenie w tej dziedzinie, bo Twojego nie znam, mogę sie tylko domyślać, że skoro możesz pisać na ten temat książki, to jak nic Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta "się kłania" :wink: - ja pracując zaledwie 15 lat z wieloma międzynarodowymi koncernami, znam zasady jakimi się kierują, nie są mi obce również działania reklamacyjne.
Przykre jest natomiast sposób w jaki wyrażasz się o "polaczkach" i producentach (tych niemieckich oczywiście, ale to juz zupełnie iiny temat).

PS
Sądząc po nicku, bliżej Ci do tych drugich :wink:

Pozdrawiam

iwonaszczytno
15-11-2007, 21:09
Deutschland,Deutschland uber alles :lol: i nie osądzaj mnie po moim nicku e -Mendzia sama wiem do kogo mi bliżej . Pozdrawiam

ila66
15-11-2007, 21:47
Deutschland,Deutschland uber alles :lol:

a co to znaczy po Polsku ?
z tego co ja wiem , to chodzi chyba o polaczenie landow niemieckich za wszelka cene , czy jakos tak

ciekawe kto z was byl w fabryce Creatona , w sumie to robi niezle wrazenie ... ta we wschodnich D.

e-Mandzia
16-11-2007, 09:25
Deutschland,Deutschland uber alles :lol: i nie osądzaj mnie po moim nicku e -Mendzia sama wiem do kogo mi bliżej . Pozdrawiam

iwonaszczytno, jeżeli poczułaś się dotknięta - przepraszam, chyba nie zauważyłaś tego znaczka :wink:

A ogólnie zagadnienie ujmując - to w życiu jest tak, że nieustannie jesteśmy poddawani ocenie, czy tego chcemy, czy też nie. Szczególnie irytują nas opinie, które nie są "po naszej myśli". Na forum ocena ta, może być przekłamana, oparta jest bowiem jedynie o słowo pisane (w większości przecież się nie znamy) - ale chyba każdy z Forumowiczów zdaje sobie z tego sprawę.

Pozdrawiam

mak1975
16-11-2007, 15:23
właśnie przeczytałem sobie ten wątek dziś i jutro spłyną do mnie wyceny dachu pozycje firmy creaton odkladam juz na samym podejściu.


Tobie Aniu życze rychłego i pozytywnego wybrnięcia z tej całej sytuacji

Co do towaru z niemiec moge powiedziec tyle ze moja firma handluje materiałem murowym na ściany i generalnie jest on ok na sprzedane w ciagu 4 miesiecy 350 000 szt bloczkow wienerbergera zadnej reklamacji, ale towar sprowadzamy sami i to bezposrednio z fabryk.