PDA

Zobacz pełną wersję : POMPA CIEPŁA - spostrzeżenia, uwagi.



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 [62] 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122

Liwko
16-05-2011, 13:01
wkleję - obiecuję.
Miałem na oku PGE,Enea,Energa,Tauron. Energa - na stronie pisze że chwilowo oferta spoza obszaru jest niedostepna, posłałem do PGE i Enea,mam zamiar jeszcze za chwilę wysłać zapytanie do Tauron(Tauron wygląda ciekawie ze względu na większą ilość godzin w 2T, co może być ciekawe, nawet jak cena dystrybucji będzie większa...)

Niestety nie jest tak różowo. Powiedziałbym że jest beznadziejnie z tymi zmianami dostawcy energii. Otóż zmieniając dostawcę nie zmieniają się godziny obowiązywania taryf. Godziny pozostają takie jak u miejscowego operatora.:(

Liwko
16-05-2011, 13:05
tylko że to jest PC w-w...tam temperatury są wyższe....ale ja osobiście na 2 studnie bym się nie zdecydował....

Ona jest też na solankę lub glikol, ale podawane są parametry na +7. Wszyscy wiemy że zimą ciężko o taką temperaturę.

wit74
16-05-2011, 13:23
Mnie w PGE zaoferowano w G12
Energia czynna:
I- 0,3010 netto,0,37023 brutto
II-0,2105 netto,0,2589 brutto
Do tego opłata za dystrybucje energi czynnej wg stawek mojego dystrybutora,sprawdziłem i mam:
I- 0,207 brutto
II- 0,077brutto

adiqq
Masz bardzo niską stawkę za dystrybucję

Zliczam razem i mam:
I- 0,5777 PLN
II - 0,3359 PLN

Aktualnie w Enea jest:

I - 0,633 PLN
II -0,,271 PLN

Przy moim rozłożeniu zużycia 67% w II,33% w I, jednak Enea

rydzadam
16-05-2011, 14:45
Ona jest też na solankę lub glikol, ale podawane są parametry na +7. Wszyscy wiemy że zimą ciężko o taką temperaturę.

Jest jeszcze mniej różowo, niż myślisz :) Zasilanie +15, a powrót +7 :)

Liwko
16-05-2011, 14:52
Jest jeszcze mniej różowo, niż myślisz :) Zasilanie +15, a powrót +7 :)

A no faktycznie. Mam dzisiaj problemy z koncentracją:D

Liwko
16-05-2011, 14:55
Ja mimo wszystko bym się przyjrzał tej pompie właśnie ze względu na cenę. Masz Arturo72 do nich nie aż tak daleko. Podskocz i sprawdź bebechy. Może nie jest taka głupia. Ten COP dla normalnych parametrów powinien być i tak w okolicach 4.

niedowiarek
16-05-2011, 19:38
Tak z ciekawości zaprzągłem pompę do pracy.
Przy parametrach:
- dz: 7,8/3,8C
- gz: 34/21C
- Pe: 2,4 kW
- Pgz: 10,99 kW

Wychodzi na to, że dla +8C(dz)/+35C(gz) COP jest w okolicy 4,6. Jak ktoś ma podmokły teren to uzyskuje jeszcze lepszy COP - u mnie dz jakoś niezbyt skore do dojenia, ale i tak się kalkuluje.

hydraulik_
16-05-2011, 20:01
Tak z ciekawości zaprzągłem pompę do pracy.
Przy parametrach:
- dz: 7,8/3,8C
- gz: 34/21C
- Pe: 2,4 kW
- Pgz: 10,99 kW

Wychodzi na to, że dla +8C(dz)/+35C(gz) COP jest w okolicy 4,6. Jak ktoś ma podmokły teren to uzyskuje jeszcze lepszy COP - u mnie dz jakoś niezbyt skore do dojenia, ale i tak się kalkuluje.

Jak wyszło to 4,6???

hydraulik_
16-05-2011, 20:03
jednak wyszło :eek:

niedowiarek
16-05-2011, 20:03
10,99/2,4=4,5791666666666666666666666666667

rydzadam
17-05-2011, 06:07
Co ja widzę,rydzadam neguje PCi gruntową ;) Czyżby dla Ciebie jest ona za tania ? Nie będzie się czym pochwalić wśród znajomych ?

Neguję nie pompy (nie wiem, w którym miejscu to zauważyłeś ?), ale sprzedawcy się czepiam, bo albo się nie zna, albo na maxa naciąga parametry, podając COP i moc dla źródła +15 st.C, jednocześnie już w tytule pisząc o glikolu, a dalej - wyraźnie o tym, że gruntowa. Trochę uczciwości się spodziewam, a taka firma odpada dla mnie na starcie. Norma dla glikolu to B0/W35, czyli temp. źródełka 0 st.C i dla takich parametrów podaje się COP, natomiast dla układu woda-woda W10/W35. Znajdź mi w zimę wodę o temp. 15 st.C, chyba, że zrzut z elektrowni. Widocznie w Chinach (skąd to ustrojstwo pochodzi) jest inaczej :) Poza tym w danych technicznych jest taki bałagan, że ciężko się połapać. Jak przyjdzie do wyboru pompy, wolę zapłacić ok. 4 tys. więcej i mieć przynajmniej jako taką pewność, że mam serwis w pobliżu, a przy takiej - czekaj "60 dni", aż przypłyną w kontenerze części zamienne albo licz na złotą rączkę rodzimego chłodnika :)

rydzadam
17-05-2011, 06:13
Co ja widzę,rydzadam neguje PCi gruntową ;) Czyżby dla Ciebie jest ona za tania ? Nie będzie się czym pochwalić wśród znajomych ?

A co do znajomych, to zrobię tak: kupię Ecopola lub Ecopowera, wydrukuję sobie naklejki np. Buderusa, albo Viessmann-a i zapodam na obudowę, żeby nie podpadło i jeszcze z boku przykleję cenę powiedzmy 43.000 zł, co tam, niech widzą... A, i jeszcze na moje stare Volvo przyczepie sobie znaczki Mercedesa, może się znajomi nie połapią. Jeśli faktycznie oceniasz ludzi w takich kategoriach, to gratuluję...

aadamuss24
17-05-2011, 08:58
rydzadam musisz to jeszcze w salonie zamontować obok tv z właściwym logiem :) inaczej nikt nie zauważy :) Z tego co zauważyłem po reakcjach oglądających to raczej patrzą z pożałowaniem na pompę ciepła, ani to wygląda ani zbytnio nie widać jak działa :( krokusy w ogrodzie robią większe wrażenie :)
Niedowiarek jak długo pracuje pompa ? pozdr adam

niedowiarek
17-05-2011, 09:59
:confused: Od montażu, czy w ostatnim cyklu?

Może i tak, i tak. Pompa zamontawana 18 stycznia br. Temperatury i moce z ostatniego postu podałem po kilkunastu minutach pracy. Przydławiłem gz, coby szybciej osiągnęło temperaturę w okolicy +35. Szkoda, że nie mam dojścia do dz o temp. +15. Skoro dla +8 COP wyszedł ponad 4,5 to ciekawe ile by było przy +15. Mogłoby się okazać, że nie ponad 5 tylko ponad 6. Pamiętam, że na dzień dobry przez krótką chwilę miałem taki!!!!!! Radość jednak trwała zbyt krótko. Takie rzeczy to tylko w Erze:cool:. Jak dz było dopiero co napełnione, a gz wychłodzone to i COP powalał na kolana:jawdrop:

aadamuss24
17-05-2011, 12:26
Czym robisz pomiary ? pozdr adam

Jastrząb
17-05-2011, 13:28
A co powiecie na taką ofertę ?
http://allegro.onet.pl/oferta-specjalna-pompa-ciepla-glikol-woda-woda13kw-i1609855903.html
Jeszcze odwierty niech spadną do 30zł/mb i luksus :)
Ja bym jeszcze czekal na Twoim miejscu. Niech COP wzrosnie do hmm, 15?? ;-)

marcin

niedowiarek
17-05-2011, 13:57
Czym robisz pomiary ? pozdr adam

Pomiar gz mam na ciepłomierzu ultradźwiękowym z demobilu. Cholera wie jakie toto jest dokładne, ale wyniki analizowałem swego czasu i uznałem jako wielce wiarygodne. Poza tym niesamowity komfort. Jest wszystko podane jak na talerzu. Pomiar na zasilaniu - podlicznik en.el. niestety tradycyjny - pomiar mocy wymaga mania stopera, ale spoko :). Jak się będę nudził to zapodam cęgi na kabelki i sprawdzę dodatkowo moc na zasilaniu.

niedowiarek
17-05-2011, 14:11
Ja bym jeszcze czekal na Twoim miejscu. Niech COP wzrosnie do hmm, 15?? ;-)

marcin

Z tym będzie trochę problem. Maksymalny teoretyczny COP jest sporo niższy ;). Ale marketing jest nieprzewidywalny - takie rzeczy tylko w Erze :), no i nie dla idiotów...

Liwko
17-05-2011, 14:13
10,99/2,4=4,5791666666666666666666666666667

I to wszystko tania, polska PC:)

niedowiarek
17-05-2011, 14:25
I to wszystko tania, polska PC:)

Jakby jeszcze odjąć moc pompki obiegowej c.o. (140W) to już można napisać że powyżej 5! I tak się robi marketing ;). Fakty są niestety mniej kolorowe. Dz u mnie po paru godzinach daje sporo niższe temperatury :(.

piwopijca
18-05-2011, 06:48
Marketing jest wielki.
Realnie moja PCi osiagala cop dla calego systemu co + cwu (bez cyrkulacji) od 3,2 (grudzien 2010) -> 4,02 (styczen 2011).
W grudniu bawilem sie troche ustawieniami -testowalem rozne warianty i stad tak niekorzystny "wynik".
Nie wiem ile cop wychodzi dla samego co a ile dla samej cwu.
W sklad wchodza, oczywiscie oprocz samej PCi obydwie pompki tj. DZ i GZ i sterowanie z czujnikami temp. etc.
Teoretycznie moja PCi powinna miec jakies wieksze cop poniewaz zapotrzebowanie na en. elektryczna pompy (5,9kW) dla warunkow 0*C/35*C wynosi ok. 1,4 kWh wraz z pompkami.
Niestety, wartosci te sa dla ciaglej pracy PCi

Pzdr.

InezDomyKanadyjskie
18-05-2011, 22:18
Witam,

Czy ktoś moze mi podać ile go kosztował prąd za cały dom czyli użytkowy plus pompa ciepła za cały rok? Najlepiej za cały 2010?
I jakiej wielkości to budynek? I jaka technologia - murowana czy szkielet?
Próbuję porównać czy pompa ciepła jest opłacalna w domach szkieletowych. Teoretycznie (według danych producenta) juz wiem, ale chciałabym realne rachunki. Nie wyliczenia teoretyczne, tylko sumę prawdziwych rachunków z zakładu energetycznego.

pozdrawiam

hydraulik_
19-05-2011, 06:13
Witam,

Czy ktoś moze mi podać ile go kosztował prąd za cały dom czyli użytkowy plus pompa ciepła za cały rok? Najlepiej za cały 2010?
I jakiej wielkości to budynek? I jaka technologia - murowana czy szkielet?
Próbuję porównać czy pompa ciepła jest opłacalna w domach szkieletowych. Teoretycznie (według danych producenta) juz wiem, ale chciałabym realne rachunki. Nie wyliczenia teoretyczne, tylko sumę prawdziwych rachunków z zakładu energetycznego.

pozdrawiam

Dom 160 m2 bliżniak w styczniu 800 zł za wszystko teraz 300 zł tylko cwu i "światło"

HenoK
19-05-2011, 06:51
Czy ktoś moze mi podać ile go kosztował prąd za cały dom czyli użytkowy plus pompa ciepła za cały rok? Najlepiej za cały 2010?
I jakiej wielkości to budynek? I jaka technologia - murowana czy szkielet?
Próbuję porównać czy pompa ciepła jest opłacalna w domach szkieletowych. Teoretycznie (według danych producenta) juz wiem, ale chciałabym realne rachunki. Nie wyliczenia teoretyczne, tylko sumę prawdziwych rachunków z zakładu energetycznego.
"Prawdziwe" rachunki z zakładu energetycznego za zafałszowane przez prognozowanie.
Dlatego podam Ci rzeczywiste koszty energii za okres od 01-01-2010 do 03-01-2011 r. . Zużyłem w tym czasie 7735kWh za które zapłaciłem 3458 zł (koszty energii, kosztów przesyłowych i kosztów stałych). Dane mojego domu znajdziesz w stopce tego postu.
Z tego ogrzewanie kosztowało mnie ~1100-1200zł (nie miałem wtedy jeszcze podlicznika).

piwopijca
19-05-2011, 06:54
Witam,

Czy ktoś moze mi podać ile go kosztował prąd za cały dom czyli użytkowy plus pompa ciepła za cały rok? Najlepiej za cały 2010?
I jakiej wielkości to budynek? I jaka technologia - murowana czy szkielet?
Próbuję porównać czy pompa ciepła jest opłacalna w domach szkieletowych. Teoretycznie (według danych producenta) juz wiem, ale chciałabym realne rachunki. Nie wyliczenia teoretyczne, tylko sumę prawdziwych rachunków z zakładu energetycznego.

pozdrawiam

data odczytu: 01.06.2010
Liczydło: 1/C1 DZIENNA wartość odczytu: 1 373,000 kWh
Liczydło: 2/C2 NOCNA wartość odczytu: 1 343,000 kWh


data odczytu: 27.04.2011
Liczydło: 1/C1 DZIENNA wartość odczytu: 3 884,000 kWh
Liczydło: 2/C2 NOCNA wartość odczytu: 4 759,000 kWh

Razem:
Liczydło: 1/C1 DZIENNA : 2 511,000 kWh (1 271,5704 zl)
Liczydło: 2/C2 NOCNA : 3 416,000 kWh (1 158,024 zl)

Suma:
- za 11 miesięcy: 5 927,000 kWh (2 429,5944 zl)

Pompa ciepla w tym okresie zuzyla na cele co+cwu 3 930 kWh (1 561,275 zl)
Do kwot nalezy doliczyc koszty stale ktore wynosza w moim przypadku 21,20 zl/mc co daje mi dodatkowo za okres 11 miesiecy: 233,2 zl
Laczne koszty za wspomniany okres wynosza: 2 662,80 zl

Pompa ciepla Vaillant,model geoTherm plus 62/2 (5,9kW) ze zintegrowanym zasobnikiem cwu 175l.
wszedzie ogrzewanie podlogowe a dodatkowo w dwoch lazienkach i pralni po jednym grzejniku drabinkowym (jako suszarki) z wbudowanymi grzalkami elektrycznymi. Wentylacja mechaniczna z reku Renovent HR Large 400 z bypassem, GWC zwirowe pod garazem - centrala pracuje non-stop i zuzywa zima ok. 0,6 kWh a latem ok. 0,8 kWh na dobe.
Powierzchnia podlog ogrzewanych ok. 215 m2 a uzytkowa (powyzej 1,9m) ok. 175 m2. Dom murowany z BK 400 o grubosci 36cm, ocieplony styropianem 20cm, podloga na gruncie ocieplona styro 30cm, dach ocieplony PUR otwarto-komorkowa 30cm, sciany zewnetrzne odciete od fundamentu foamglassem 4cm, fundament ocieplany od zewnatrz 20cm styro i od srodka 10cm ale do wysokosci chudziaka, garaz nieogrzewany ale ocieplany od srodka styro 20cm na suficie i 10cm na scianach. Okna polaciowe Fakro o wsp. 0,94 (trojszybowe), okna pionowe tez dwu-komorowe i dodatkowo rolety zewnetrzne, razem maja wsp. ok. 0,9
Dom w zabudowie blizniaczej

Dane z odczytow licznika energii elektrycznej ktorych sam dokonuje co jakis czas.

Pzdr.

rydzadam
19-05-2011, 08:06
Wyliczenia już masz powyżej, a jak chcesz więcej - jest tego pełno na naszym forum, cofnij się tylko trochę do tyłu, co jakiś czas Koledzy podają zużycie i koszty. Jest nawet gotowy arkusz w Excelu.
Co do szkieleciaka to na parterze nie widzę problemu, bo posadzka na gruncie (beton) lub strop nad piwnicą (jak u mnie) może zakumulować masę ciepła. I teraz zależy, czy będziesz miał poddasze użytkowe. Jeśli nie - nie ma tematu, wszystko będzie OK. Jeśli ma być poddasze, to albo układasz rurki ogrzewania w stropie, ale tu już nie będzie zbyt dużej akumulacyjności ciepła, albo robisz duże grzejniki, albo ogrzewanie ścienne. Oczywiście wszystko będzie działać jak należy, ale... moim zdaniem przy szkieleciaku z poddaszem użytkowym warto zamontować do pompy ciepła spory bufor, np. 1000 litrów, który w taryfie nocnej będzie akumulować ciepło (praca pompy c. w taniej taryfie), a w dzień bufor oddawał to ciepło na poddasze, natomiast na parterze nie musi wtedy pracować podłogówka, bo wystarczy to, co pompa ogrzeje w nocy. Wszystko to można bez problemu wysterować mając dwa osobne rozdzielacze na parter i poddasze i dwie osobne pompki obiegowe do ogrzewania podłogowego i dwa sterowniki.

marfe
19-05-2011, 09:37
Hej,

proszę Was o poradę co do doboru systemu dla CO/CWU w oparciu o PC (powietrze/woda, woda/woda, solanka/woda - różne warianty jeśli ceny porównywalne wraz z osprzętem i dolnym źródłem). Mam już wyliczenia z OCZ(OZC?:)) i trochę sprowadziły mnie one na ziemię. Dom wyszedł jaki wyszedł, trudno. Uwarunkowania były takie a nie inne. No nic. Więc mam takie informacje - zapotrzebowanie na moc dla CO - 6700 W, zapotrzebowanie roczne na ciepło CO - 14400kWh. Powierzchnia użytkowa 250m2. CWU - 5000kWh roczne (dla 5 osób). Ogrzewanie podłogowe + 6 grzejników w łazienkach. Proszę o poradę lub wskazanie konkretnych PC lub całych rozwiązań. Wskazanie na bufor/zasobnik - jak duży? jedno- czy dwupłaszczowy? Jednopłaszczony z wężownicą dla CO i solarów. Min. wody dla CWU - 300l. Proszę o uwzględnienie drugiej wężownicy dla solarów w przyszłości. No i obowiązkowa grzałka.

andriuss
19-05-2011, 10:02
@marfe, jeszcze sprecyzuj jak istotna jest dla Ciebie druga taryfa. Tak na oko, czyli pi razy drzwi, to potrzebujesz 16 kW dobrej powietrznej (np. Zubadan), lub 8 kW glikolowej, wtedy poza 2. taryfę wyjdziesz kilkadziesiąt dni w roku, a na kilka włączy się grzałka. W końcu nad morzem fajniej macie. Po co Ci te grzejniki w łazienkach? Nie lepiej zagęścić podłogówkę? Ręczniki i tak wyschną.

HenoK
19-05-2011, 10:27
Po co Ci te grzejniki w łazienkach? Nie lepiej zagęścić podłogówkę? Ręczniki i tak wyschną.
Wiesz to z własnego doświadczenia, czy tylko teoretyzujesz ?
W większości przypadków sama podłogówka w łazience nie wystarczy (w łazience wymagana jest wyższa temperatura niż w innych pomieszczeniach, a powierzchnia podłogi jest przeważnie zbyt mała). Trzeba ją wspomóc albo grzejnikami, albo ogrzewaniem ściennym.
U mnie bardzo dobrze sprawdza się grzejnik łazienkowy (drabinka) podłączona pod podgrzewacz ciepłej wody. Szczegóły znajdziesz w moim dziennik budowy.

andriuss
19-05-2011, 11:17
Wiesz to z własnego doświadczenia, czy tylko teoretyzujesz ?


W sumie ani jedno, ani drugie ;). W łazienkach mam podłogówkę elektryczną i za grzejnikami nie tęsknię ani trochę. Ale przyjmuję że z wodną to co innego. Taka niewdzięczna rola Was, mistrzów forum, żeby być mądrzejszym i bardziej doświadczonym ;).

HenoK
19-05-2011, 13:20
W łazienkach mam podłogówkę elektryczną i za grzejnikami nie tęsknię ani trochę.
Rzeczywiście nie pomyślałem w tym wypadku o podłogówce elektrycznej (tu może nie być problemu z uzyskaniem odpowiednio wysokiej temperatury w łazience, za to może być problem ze zbyt wysoką temperaturą posadzki), ale ona nie bardzo pasuje do tematu pomp ciepła ;).

InezDomyKanadyjskie
19-05-2011, 13:42
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.


"Prawdziwe" rachunki z zakładu energetycznego za zafałszowane przez prognozowanie.
Dlatego podam Ci rzeczywiste koszty energii za okres od 01-01-2010 do 03-01-2011 r. . Zużyłem w tym czasie 7735kWh za które zapłaciłem 3458 zł (koszty energii, kosztów przesyłowych i kosztów stałych). Dane mojego domu znajdziesz w stopce tego postu.
Z tego ogrzewanie kosztowało mnie ~1100-1200zł (nie miałem wtedy jeszcze podlicznika).

HenoK,
Czy dobrze rozumiem, że Twój dom ma 109m2 ogrzewanej powierzchni parteru + 40m2 nieogrzewany garaż + poddasze jeszcze niezagospodarowane, zatem i nieogrzewane?

InezDomyKanadyjskie
19-05-2011, 13:49
Co do szkieleciaka to na parterze nie widzę problemu, bo posadzka na gruncie (beton) lub strop nad piwnicą (jak u mnie) może zakumulować masę ciepła. I teraz zależy, czy będziesz miał poddasze użytkowe. Jeśli nie - nie ma tematu, wszystko będzie OK. Jeśli ma być poddasze, to albo układasz rurki ogrzewania w stropie, ale tu już nie będzie zbyt dużej akumulacyjności ciepła, albo robisz duże grzejniki, albo ogrzewanie ścienne. Oczywiście wszystko będzie działać jak należy, ale... moim zdaniem przy szkieleciaku z poddaszem użytkowym warto zamontować do pompy ciepła spory bufor, np. 1000 litrów, który w taryfie nocnej będzie akumulować ciepło (praca pompy c. w taniej taryfie), a w dzień bufor oddawał to ciepło na poddasze, natomiast na parterze nie musi wtedy pracować podłogówka, bo wystarczy to, co pompa ogrzeje w nocy. Wszystko to można bez problemu wysterować mając dwa osobne rozdzielacze na parter i poddasze i dwie osobne pompki obiegowe do ogrzewania podłogowego i dwa sterowniki.

Dzięki raz jeszcze wszystkim za dane.

No więc po pobieznym przejrzeniu kosztów wychodzi mi, że w szkielecie w ogóle nie opłaca się montaż pompy ciepła.
Robiliśmy zestawienie kosztów zużycia prądu u naszych klientów i okazuje się, że koszt zużytego prądu jest porównywalny bądź tylko trochę wyższy przy zwykłym ogrzewaniu elektrycznym na grzejniki konwektorowe, ale sterowane przy pomocy programatorów (koszt programatora to 300 netto).

Przy ogromnym koszcie inwestycyjnym pompy ciepła to nigdy się ona nie zwróci. Jeśli by któryś z panów miał ochotę z ciekawości zerknąć na porównawcze dane utrzymania budynku szkieletowego (w tym kosztów ogrzewania) to zapraszam na http://www.domykanadyjskie.com/koszty-uzytkowania/

Jeśli na forum znalazły się ktoś, kto mieszka w szkielecie i może się podzielić informacjami, to zawsze jest mile widziany.

Dzięki i pozdrawiam

HenoK
19-05-2011, 13:57
Czy dobrze rozumiem, że Twój dom ma 109m2 ogrzewanej powierzchni parteru + 40m2 nieogrzewany garaż + poddasze jeszcze niezagospodarowane, zatem i nieogrzewane?
Dokładnie tak. Poddasze od parteru jest odizolowane 24cm styropianu.
Dodam jeszcze, że w 2010 r. zamieszkiwany był przez 3-4 dorosłe osoby.

marfe
19-05-2011, 14:15
@marfe, jeszcze sprecyzuj jak istotna jest dla Ciebie druga taryfa. Tak na oko, czyli pi razy drzwi, to potrzebujesz 16 kW dobrej powietrznej (np. Zubadan), lub 8 kW glikolowej, wtedy poza 2. taryfę wyjdziesz kilkadziesiąt dni w roku, a na kilka włączy się grzałka. W końcu nad morzem fajniej macie. Po co Ci te grzejniki w łazienkach? Nie lepiej zagęścić podłogówkę? Ręczniki i tak wyschną.

Moze być istotna - jak się spojrzy na nią kalkulatorem ;).
16kW zubadana troche kosztuje :) - dlatego nie chcę "na oko", ale konkretnie 11kW czy mniej czy więcej - aby nie przepłacać, moze przy 16kWh zubadana za to wyjdzie podobnie glikolowa z pionowym dolnym źródłem ale o mniejszej mocy?
Poproszę też o inne produkty i przykłady?
Na oko dom miał być <20kWh/m2/rok a wyszło 57kWh... no ale to może ja za dużo oczekiwałem, a nie dało sie mimo ocieplenia więcej osiągnąć przy takim a nie innym projekcie domu :) dlatego PC aby obniżyć te rachunki w kWh wyrażone o ten dzielnik COP :)

Na razie zdecydowałem się na grzejniki - wiem, że można zagęścić albo dać na ścianę etc., elektryczne etc. na razie wychodzi na grzejniki :) (ale to na razie).

InezDomyKanadyjskie
19-05-2011, 15:44
Na stronie do której jest link jest podany koszt spalonego drewna odpowiednio 1360zł dla 105m2 pow. uż. i 1160zł dla domu 130m2 pow. uż. czyli jest sporo palone w kominku(co trzeba lubić, w przeciwnym wypadku koszty są wyższe). koszty ogrzewania też nie są za bardzo reprezentatywne, gdyż dla domu 130m2 są za rok 2009 a dla domu 105m2 są okres 2009/2010 - a od tego czasu ceny zarówno prądu jak i drewna poszły do góry.

Tam są podane kwoty za różne okresy, bo takie były dostepne.
Dzisiaj zbieramy koszty zużycia na nowo.
A co do drewna to wiesz, jak to jest: kupisz 10m3, wydasz 1700, ale drewno mokre i spalisz całe 10m3, mimo że wystarczyłoby 5m3, gdyby wilgotność była odpowiednia. Dużo zależy od wkładu kominkowego i dużo zależy od umiejętności palącego.

Niestety nie da sie porównać kosztów 1:1. Jeden lubi 20 stopni, a drugi 24 = duża różnica w kosztach ogrzewania. Jeden dom ma 5 nieduzych okien, a drugi 15 i na połowę ściany. Itd.
Dlatego liczę się z tym, że nie znajdę jednoznacznej odpowiedzi, ale przynajmniej będą jakieś dane do porównania.

Ostatnio jeden z klientów podał mi całkowite zużycie prądu za dom 130m2, zamieszkały non stop (ludzie pracują w domu), ogrzewany tylko i wyłącznie grzejnikami elektrycznymi zupełnie bez użycia kominka. Za 40 dni, wliczając opłaty stałe zapłacił 500 złotych! To było gdzieś na przełomie stycznia i lutego, więc zimne miesiące. Zatem jak się dobrze zaprogramuje grzejniki w szkielecie to koszty są naprawdę nieduże.

piwopijca
19-05-2011, 15:58
Tylko teraz porownywanie 'szkieletora" do "murowanca" moze byc lekko oblozone bledem.
Przeciez "szkieletory" tez maja rozne ocieplenia, tzn. wsp. przenikania przez przegrody tak jak domy murowane i jak tutaj porownywac cokolwiek?
Ja np. mam mostki od komina przy kominku, od schodow betonowych stojacych na chudziaku czy scianek dzialowych parteru tez stojacych na chudziaku.
Tak samo z ociepleniem czy wspomnianymi przeszkleniami etc.

Pzdr.

andriuss
19-05-2011, 16:04
@marfe
Oczywiście że glikolowa może mieć dużo mniejszą moc - można zaryzykować, że prawie o połowę. Ale trochę nie tędy droga - pytanie co chcesz osiągnąć. Masz zapotrzebowanie 6,7 kW przy, u Ciebie zdaje się -18 o i 14 kWh CWU / dobę, co znaczy, że gdyby wystąpiła taka obliczeniowa doba, pompa o ca. 7,5 kW grzewczej będzie produkowała dzienne ciepło w 24h. Przy -18 dobre powietrzne mają COP załóżmy 1,9, co znaczy że mocy znamionowej (pobieranego prądu) taka pompa musi mieć ok. 4 kW. Takie które, mają taki pobór prądu reklamuje się jako 16+ kW grzewczej, bo tyle jest przy A7 / W35. Dla glikowej wystarczy z powodzeniem 2-2,5 kW znamionowej. Ale być może masz inny pogląd, i na przykład w największe mrozy chcesz się dogrzewać grzałką albo kominkiem. Albo np. masz kaprys obrobić -20 o tylko w drugiej taryfie. Słowem bez kalkulatora się nie da. Co do Zubadana - w osobnym wątku wskazywałem na różnice pomiędzy Polską a UK. Poza tym masz jakieś takie małe zapotrzebowanie albo dużo kWh na rok. Z jakiego wzoru korzystałeś?

InezDomyKanadyjskie
19-05-2011, 16:05
Tylko teraz porownywanie 'szkieletora" do "murowanca" moze byc lekko oblozone bledem.
Przeciez "szkieletory" tez maja rozne ocieplenia, tzn. wsp. przenikania przez przegrody tak jak domy murowane i jak tutaj porownywac cokolwiek?

Pewnie, że masz rację. Ogólnie murowanego do szkieletu się nie da, ale mam nadzieję, że znajdzie się tu parę osób, które mają PC w szkielecie. A poza tym mam świadomość, że jeśli porównamy dwa takie same domy, ale jeden murowany, a drugi szkielet, to niezależnie od źródła ciepła zawsze szkielet będzie oszczędniejszy.

Zatem wszystkie dane są cenne, jeśli jest ich dużo :) Stąd moja prośba.

piwopijca
19-05-2011, 16:17
@InezDomyKanadyjskie
Ponizej w formie takiej jak na podanej przez Ciebie stronce, zeby latwiej mozna bylo porownywac.


Domek 175m2 pow. uzytkowej (215 m2 podlog ogrzewanych), parter z poddaszem użytkowym, 2 osoby, niemal przez cały czas ktoś jest w domu:

Średni miesięczny rachunek za utrzymanie budynku to 431,25 PLN.

Rachunki za okres 2010/2011 (pelen rok):

* prąd w całości (użytkowy + ogrzewanie budynku): 2.815 PLN/rok
* drewno do kominka: 90 PLN/rok
* nieczystosci plynne (max. raz na 6 tygodni, 10m3): 1 440 PLN/rok
* nieczystosci stale: (odbiór 2x w miesiącu): 650 PLN/rok
* filtry do wentyacji mechanicznej: 30 PLN/rok
* bakterie do szmba: 150 PLN/rok

RAZEM: 5.175 PLN

Podzielone przez 12 miesięcy = 431,25 PLN średnio na miesiąc.

Koszty porownywalne z domkiem 130m2 ze wspomnianej stronki.

Tak na marginesie, donosze wrazenie ze staracie sie zniechecic potencjalnych inwestorw do pomp ciepla podajc koszt za takowa 70 000 zl....


Koszt dodatkowego wyposażenia oscyluje w granicach:

* kominek z rozprowadzeniem ciepła: ok. 20.000 PLN brutto (razem z kominem)
* odkurzacz centralny: 3.500-4.000 PLN (kompletna instalacja z osprzętem)
* panele słoneczne do podgrzewania wody: 15.000-20.000 PLN
* pompa ciepła: ok. 70.000 PLN (kompletna instalacja z uzbrojeniem kotłowni i odwiertem)
* rekuperacja: 16.000-20.000 PLN (kompletna instalacja z montażem)
* instalacja alarmowa: 3.500-4.000 PLN (kompletna instalacja z czujnikiem czadu i dymu włącznie, ale bez nadajnika – dostarczany przez firmę monitorującą)

Tyle to zaplacilem za kompletny system z PCi (Vaillanta), odwiertami, podlogowka w calym domu, trzema grzejnikami drabinkowymi, hydrofornia z pompa glebinowa, styropianami na podlogach (parter 30cm, poddasze 10cm), siatkami, foliami etc. ale bez wylewek-posadzki.

Pzdr.

InezDomyKanadyjskie
19-05-2011, 16:52
Tak na marginesie, donosze wrazenie ze staracie sie zniechecic potencjalnych inwestorw do pomp ciepla podajc koszt za takowa 70 000 zl....
Tyle to zaplacilem za kompletny system z PCi (Vaillanta), odwiertami, podlogowka w calym domu, trzema grzejnikami drabinkowymi, hydrofornia z pompa glebinowa, styropianami na podlogach (parter 30cm, poddasze 10cm), siatkami, foliami etc. ale bez wylewek-posadzki.

Piwopijco,
Bo my wszystkie koszty podajemy realne czyli wszytsko w sumie, co jest potrzebne. Zatem jeśli zestaw, który wymieniłeś kosztował Cię ok. 70,000 to wszystko się zgadza. Widzisz, ja wychodzę z założenia, że klient, który nie zna się na budowie domu (mieszkaniec, a nie budowlaniec) nie jest w stanie przewidzieć wielu wydatków. Dlatego nie mówimy, że pompa kosztuje na przykład 25,000, a potem się okazuje, że do tego trzeba doliczyć odwiert, inną instalację w domu itd i w sumie robi się 70.000. U nas ceny podawane są prawdziwe, bez niespodzianek. Na pewno tracimy na tym, bo część klientów złapie się na lep konkurencji "taniej" i do nas nie przyjdzie, ale przynajmniej nie mam wrażenia, że kogoś naciągam.
Bo ja też nie chciałabym dostać kosztów częściowych, a później głowić się, skąd wziąć kasę np. na odwiert. Przecież większość ludzi ma ograniczoną ilość pieniędzy na budowę domu i musi z góry wiedzieć ile za ten dom zapłaci.
Uważam, że tak jest uczciwie.

A skoro koszty użytkowania pompy są niewiele niższe niż zwykłych grzejników (dom standardowej wielkości i zbudowany w szkielecie), to chyba przyznasz, że nie warto inwestować w pompę ciepła?

Ja nie mówię, że to jest zły rodzaj ogrzewania. W domach murowanych grzeje się inaczej. Jeśli jeszcze dom jest naprawdę duży to PC pewnie się zwróci. Ale w szkielecie nie ma takich szans.

pozdrawiam

Arturo72
19-05-2011, 17:09
A skoro koszty użytkowania pompy są niewiele niższe niż zwykłych grzejników (dom standardowej wielkości i zbudowany w szkielecie), to chyba przyznasz, że nie warto inwestować w pompę ciepła?
pozdrawiam
Tutaj na forum o takie przyznanie będzie ciężko ;)
Każdemu z użytkowników opłaca się inwestować w PCi :)

InezDomyKanadyjskie
19-05-2011, 17:16
Tutaj na forum o takie przyznanie będzie ciężko ;)
Każdemu z użytkowników opłaca się inwestować w PCi :)

Arturo72,
Nie mam zamiaru Was przekonywać :) Zajrzałam tu, aby uzyskać informacje i cieszę się, że tak szybko już jakieś dostałam :)
Oglądam Wasze forum od jakiegoś czasu i podoba mi sie to, że widzę ludzi normalnie dyskutujących, a nie skaczących sobie do gardeł. Nie przejrzałam co prawda wszystkich 788 stron ;) ale dyskusje, które widziałam były cywilizowane, czego niestety nie można powiedzieć o forach dotyczących domów kanadyjskich :/

A czy się opłaca czy nie - każdy w końcu i tak decyduje sam. Matematyka jest nauką jednoznaczną, ale jeśli mój klient zechce montować pompę ciepła to ją zamontuję, bo to jego dom. Jak na razie tylko jeden dom zbudowany przez nas ogrzewany jest pompą ciepła i to właśnie rachunki za prąd w tym domu pokusiły mnie o poszperanie w temacie.

piwopijca
19-05-2011, 17:17
Hehe...
W szkieletorze chyba nie wchodzil bym w PCi, malo oplacalne moglo by to byc w raeliach.
Bardziej np. w nadmuchowe no i byc moze lepiej zaizolowany dom o ile jest to mozliwe konstrukcyjnie.

Pzdr.

InezDomyKanadyjskie
19-05-2011, 18:31
Hehe...
W szkieletorze chyba nie wchodzil bym w PCi, malo oplacalne moglo by to byc w raeliach.
Bardziej np. w nadmuchowe no i byc moze lepiej zaizolowany dom o ile jest to mozliwe konstrukcyjnie.

Pzdr.

Jestem tego samego zdania!

InezDomyKanadyjskie
19-05-2011, 18:38
moim zdaniem nadużycie - z tego ostatniego zdania wynika,że jak wybudujemy dwa domy wg identycznego projektu, jeden murowany a drugi szkieletowy to szkieletowy zawsze będzie oszczędniejszy. Biorąc pod uwagę, że nie wspomina się tutaj w ogole o ilości izolacji (której może być więcej w murowanym lub w szkieletowym) lub o współczynniku U ściany to jest to ewidentne nadużycie...
rozumiem że jako firma budujecie domy szkieletowe, ale nie manipulujmy danymi...

adiqq - nie bierzesz pod uwagę jeszcze jednej rzeczy: jeśli założymy ten sam współczynnik U to szkielet po prostu jest łatwiej ogrzać, bo nie ma bezwładności tak jak murowany. Panuje opinia, że ta bezwładność to wada. W praktyce jest dokładnie odwrotnie, ale nie będę tu nikogo zanudzać, bo to nie forum szkieletowe, to nie chcę śmiecić.

pozdr

1igor1
19-05-2011, 20:15
a ja właśnie w szkieletorze mam PC w ogrzewaniu nadmuchowym i sobie bardzo chwalę, koszty instalacji nie duże, a eksploatacja jak już wcześniej pisałem to 1650 kW/h + 4-5 m3 drzewa. A dzisiaj wieczorkiem klime sobie włączyłem, bo jakoś cieplo się w domku zrobiło :P

marfe
19-05-2011, 20:32
@marfe
Oczywiście że glikolowa może mieć dużo mniejszą moc - można zaryzykować, że prawie o połowę. Ale trochę nie tędy droga - pytanie co chcesz osiągnąć. Masz zapotrzebowanie 6,7 kW przy, u Ciebie zdaje się -18 o i 14 kWh CWU / dobę, co znaczy, że gdyby wystąpiła taka obliczeniowa doba, pompa o ca. 7,5 kW grzewczej będzie produkowała dzienne ciepło w 24h. Przy -18 dobre powietrzne mają COP załóżmy 1,9, co znaczy że mocy znamionowej (pobieranego prądu) taka pompa musi mieć ok. 4 kW. Takie które, mają taki pobór prądu reklamuje się jako 16+ kW grzewczej, bo tyle jest przy A7 / W35. Dla glikowej wystarczy z powodzeniem 2-2,5 kW znamionowej. Ale być może masz inny pogląd, i na przykład w największe mrozy chcesz się dogrzewać grzałką albo kominkiem. Albo np. masz kaprys obrobić -20 o tylko w drugiej taryfie. Słowem bez kalkulatora się nie da. Co do Zubadana - w osobnym wątku wskazywałem na różnice pomiędzy Polską a UK. Poza tym masz jakieś takie małe zapotrzebowanie albo dużo kWh na rok. Z jakiego wzoru korzystałeś?

Wyliczenia robił mi audytor w ozc - kolega z forum. Obecnie czekam wyliczenia od projektanta, który robi przy moim projekcie w celu porównania. Stacja w Gdańsku daje -16, ale tam gdzie mam działkę raczej warto brać -18, a nawet -20. To takie trójmiejskie bieguny zimna. Wolałbym nic nie musieć, w sensie dogrzewania komnikiem, już lepiej grzałką. Druga taryfa wskazana.
To jakiej mocy pompy ciepła potrzebuję - wersja p/w i jakiej glikol/woda? Jakie dodatkowe dane mam podać aby to wyliczyć i wskazać jaką popmę o jakiej mocy?
CO sądzicie o pompach megatherm zirius http://www.thermogolv.pl/oferta/zirius_m2/ - jaką z nich powinienem mieć u mnie? Jakiej powierzchni kolektor poziomy przy gruncie suchym piaszczystym? Czy i jakiej pojemności bufor dla CO przy CWU przepływowym?
Jakie informacje są potrzebne do takich obliczeń dla Was oprócz mocy i zapotrzebowania rocznego na ciepło?

andriuss
19-05-2011, 21:35
@marfe,
(zaznaczam, że jestem tylko zaawansowanym teoretykiem)
co do mocy pompy, no to właśnie przecież Ci to opisałem. Moc grzewcza to znamionowa razy COP. COP zależy od temperatury źródła dolnego, źródła górnego, itd. Rzetelni producenci udostępniają wykresy. Reszta to gimnastyka. Kolektor poziomy - czym lepszy, tym lepszy COP; powinien go określić instalator pompy, choć przy suchym piaszczystym, przypuszczam, długości podawane przez thermogolv ulegną istotnemu wydłużeniu. Bufor - zależy ile energii chcesz magazynować i po co? Podłogówki niskotemperaturowe z powodzeniem obyć się mogą bez bufora; co innego CWU - to kwestia całkiem indywidualna. Na oko pompa M2B-7 powinna wystarczyć, ale - dręcz dalej praktyków ;). Tylko oni wiedzą, o ile różni się zapotrzebowanie rzeczywiste od projektowanego i co się naprawdę opłaca. Ja np. swój pomysł przedstawiłem pod koniec 23. strony wątku 'pompy ciepła powietrze - woda' - bo naprawdę nie jest sztuką wydać przytaczane wyżej 70 KPLN na system, który działa i mieć spokojne sumienie, tyle każdy potrafi. Skoro tu jesteś, kombinuj ;).

@HenoK
Przestudiowałem skrupulatnie dziennik budowy - w pewnym momencie nastawiałeś się na ogrzewanie nadmuchowe, a później gładko przeszedłeś do podłogówki. Czy poza kiepskością powietrza jako nośnika ciepła odwiodły Cię od tego inne argumenty?

HenoK
20-05-2011, 06:46
CO sądzicie o pompach megatherm zirius http://www.thermogolv.pl/oferta/zirius_m2/ - jaką z nich powinienem mieć u mnie? Jakiej powierzchni kolektor poziomy przy gruncie suchym piaszczystym? Taką PCi użytkuje np. sledz98 (http://forum.muratordom.pl/member.php?48337-sledz98) (w Lęborku).

rydzadam
20-05-2011, 07:27
Panuje opinia, że ta bezwładność to wada. W praktyce jest dokładnie odwrotnie, ale nie będę tu nikogo zanudzać, bo to nie forum szkieletowe, to nie chcę śmiecić.

pozdr

W telegraficznym skrócie - wada i zarazem zaleta :) Zależy, jak na to spojrzeć. Wada jak np. prądu (ogrzewania) zabraknie na powiedzmy 12 godzin, a zdarzało się u nas około 70 godzin jak pozrywało sieci, jak wróciłem z Sylwestra po dwóch dniach do domu to było coś około 7 stopni wewnątrz :) Zaleta - z tych 7 stopni zrobiłem +22 kominkiem w jakieś 3 godzinki i to w całym domu. Ja mam w szkieleciaku 15 cm wełny w ścianach, 25 w dachu i 10 pod posadzką i sporo mostków i uważam po trzech sezonach grzewczych, że jest to zdecydowanie za mało. A jeśli chodzi o pompę - nie zastanawiał bym się ani trochę, gdybym się cofnął w czasie, ale raczej z buforem ciepła "własnej roboty" np. 2000 litrów w piwnicy.

kbab
20-05-2011, 07:35
Jeśli by któryś z panów miał ochotę z ciekawości zerknąć na porównawcze dane utrzymania budynku szkieletowego (w tym kosztów ogrzewania) to zapraszam na http://www.domykanadyjskie.com/koszty-uzytkowania/
Witam, na podanej str wyliczone koszty nie dają możliwości porównania, proszę dane uzupełnić o ilość zużytych kWh en elektrycznej (można z podziałem na taryfy I i II) oraz mp zużytego drewna, bez tego trudno jest ocenić tą technologię a na podstawie podanych kosztów nie ma możliwości ustalenia podstawowych danych budynku tj jego energochłonność.

Ogólnie murowanego do szkieletu się nie da, ale mam nadzieję, że znajdzie się tu parę osób, które mają PC w szkielecie. A poza tym mam świadomość, że jeśli porównamy dwa takie same domy, ale jeden murowany, a drugi szkielet, to niezależnie od źródła ciepła zawsze szkielet będzie oszczędniejszy..
Zawsze można porównać, ale do tego potrzeba trochę więcej danych, chociaż podstawowy wynik z OZC, bez tego to takie twierdzenie jest bez jakiegokolwiek uzasadnienia - taka mała przechwałka marketingowca-naganiacza.

HenoK
20-05-2011, 08:29
Przestudiowałem skrupulatnie dziennik budowy - w pewnym momencie nastawiałeś się na ogrzewanie nadmuchowe, a później gładko przeszedłeś do podłogówki. Czy poza kiepskością powietrza jako nośnika ciepła odwiodły Cię od tego inne argumenty?
Ogrzewanie nadmuchowe ma swoje zalety i wady (jak zresztą każde ;) ).
Od początku szukałem rozsądnego kompromisu pomiędzy niskimi kosztami eksploatacji i kosztami inwestycyjnymi.
W pewnym momencie podjąłem decyzję o montażu pompy ciepła. Następnym krokiem był wybór pompy gruntowej (dostępne były już wtedy pompy powietrze woda, ale ich ceny były stosunkowo wysokie). Podłogówka była naturalną konsekwencją wyboru (niskotemperaturowe górne źródło PCi zapewnia najniższe koszty eksploatacji, a akumulacyjność podłogówki pozwala na pracę PCi w większości w 2 taryfie).
Przy ogrzewaniu nadmuchowym oczywiście także można wykorzystać pompę ciepła, ale praktycznie odpada wtedy wykorzystanie 2 taryfy.

puzondm
20-05-2011, 10:56
Wyliczenia robił mi audytor w ozc - kolega z forum. Obecnie czekam wyliczenia od projektanta, który robi przy moim projekcie w celu porównania. Stacja w Gdańsku daje -16, ale tam gdzie mam działkę raczej warto brać -18, a nawet -20. To takie trójmiejskie bieguny zimna. Wolałbym nic nie musieć, w sensie dogrzewania komnikiem, już lepiej grzałką. Druga taryfa wskazana.
To jakiej mocy pompy ciepła potrzebuję - wersja p/w i jakiej glikol/woda? Jakie dodatkowe dane mam podać aby to wyliczyć i wskazać jaką popmę o jakiej mocy?
CO sądzicie o pompach megatherm zirius http://www.thermogolv.pl/oferta/zirius_m2/ - jaką z nich powinienem mieć u mnie? Jakiej powierzchni kolektor poziomy przy gruncie suchym piaszczystym? Czy i jakiej pojemności bufor dla CO przy CWU przepływowym?
Jakie informacje są potrzebne do takich obliczeń dla Was oprócz mocy i zapotrzebowania rocznego na ciepło?

Witam,
ja mam pompę Zirius m2-9, moim zdaniem pompa z "bezpośrednim parowaniem" to najlepszy wybór z możliwych jeśli chodzi o Ziriusa, umieszczając zawór rozprężny pompy poza kotłownią, osiąga się wysoką temperaturę dolnego źródła co daje bardzo dobry wynik COP, dla przykładu w tym sezonie grzewczym temperatura DZ spadła mi tylko raz poniżej 10 stopni na 9+ gdy temperatura na zewnątrz -18C utrzymywała się przez trzy dni, wyższa tem. DZ jest wynikiem tego że gaz R407 będący czynnikiem roboczym w tej pompie po ogrzaniu bufora CO/CWU wychodząc na zewnątrz ma temperaturę 20C+ na 15stu metrach do zaworu rozprężnego rura z tym ciepłym gazem "przytulona" jest do rury z gazem powracającym z DZ do pompy, na tych 15stum ogrzewa się gaz powracający z DZ dodatkowo o 5C lub więcej, ile dokładnie to zależy od izolacji, dla przykładu obecnie temperatura dolnego źródła nie spada mi poniżej 18C w czasie podgrzewania wody, gdy na zewnątrz miałem temp. w granicach od 0do -5 temp DZ trzymała się stale na poziome 14C. Wysoka temp. DZ w moim przypadku jest jeszcze spowodowana innymi warunkami, 3 pętle po 60m zakopane zostały na poziomie poniemieckiego drenażu działki (około 0,8m do 1m.) dzięki czemu przez cały czas przez DZ sączy się woda regenerując je na bieżąco.
W twoim przypadku ze względu na piasek wielkość twojej instalacji w DZ będzie przedłużona o 10m na każdej pętli co np dla pompy 9 KW będzie musiało wynosić 3 pętle po 70m, czyli łączna długość to 210 m bieżących na działce w odstępach 1m od siebie i od domu. Zaplanuj sobie na 15stym metrze od kotłowni studzienkę (plastikowa rura tak jak pod drogowe przepusty z deklem) będzie w niej zawór rozprężny, od niego będą się rozchodzić trzy pętle (rurka miedziana powlekana specjalnym tworzywem) po 70m każda wyjście i powrót, będzie to zakopane na głębokości przemarzalności gruntu czyli około 1 m. Instalatorzy wykonują takie DZ w max 2 dni, jak nie trafią na przeszkody w ziemi, np mi przerwali kabel od instalacji alarmowej bo zapomniałem o nim :D, i to ich trochę spowolniło.
Co do wielkości bufora do mam 500l, jest to bufor dla CWU i dla CO, w buforze woda gorąca jest na górze a chłodna na dole, zależnie od zapotrzebowania mieszacz automatycznie pobiera sobie wodę z góry i z dołu by osiągnąć wymaganą temperaturę do CO, jeśli chodzi o CWU to ogrzewa się ona w górnej warstwie bufora przepływając przez spiralę, bałem się na początku czy nie będzie mi brakować ciepłej wody, w thermogolfie powiedzieli że wydajność CWU jest 11l/m, nie mam jeszcze wanny ale pod prysznicem nie jestem w stanie wylać takiej ilości wody- próbowałem:D. Także CWU nie brakuje. Za pompę, DZ, i podłączenie zapłaciłem niecałe 42 tys z 5letnią gwarancją, oferty z innych firm kształtowały się na poziomie od 52tys(Junkers) do 59tys (Ochsner).

puzondm
20-05-2011, 14:09
pomyliłem się co do długości pętli w DZ, w twoim przypadku ze względu na piasek wielkość twojej instalacji w DZ będzie powiększona np dla pompy 9 KW będzie ć 4 pętle po 60m, czyli łączna długość to 240 m

marfe
20-05-2011, 21:13
W ofercie dadzą 4pętle po 70 m, bufor może wezmę większy 750l, ale zobaczę ..może zostanę przy 500l. I też koszty jak wymieniłeś podobne praktycznie. I na razie wszystkie inne oferty droższe o kilkanaście tysięcy i więcej. Jak chcę to moge dokupić materiały i uslugę na tzw. kotłownię etc... Wszystko łącznie że musiałbym wołać innej ekipy czy instalatora - pełny pakiet. Powoli się do tego przekonuję, że to może być ta opcja na cały system CWU.CO. ZObaczymy. Pozostał mi jeszcze wybór systemu wentylacji mechanicznej wywiewno-nawiewnej (wybór modelu, producenta etc.). No ale to nie ten wątek :). Dzięki za informacje i porady :).

puzondm
20-05-2011, 22:38
@ Arturo pytasz dlaczego?:D
po pierwsze Zirius mi się podoba i na biednego nie trafiło,
po drugie interesowała mnie tylko pompa z bezpośrednim parowaniem a to eliminuje 90% o których piszesz,
po trzecie DZ o połowę mniejsze i zakopuje się miedz na wysokośc szpadla nie trzeba kopać dołów wielkości mogiły zbiorowej tym samym expresowo się t orobi bez mega burdelu na działce,
po czwarte CWU przepływowa przez spirale brak legionów i innych śmierdzieli nie trzeba wymieniać anody,
po piąte gwarancja 5 lat,
po szóste BEZAWARYJNA i zero kosztów serwisowania,
po siódme możliwość tuningowania w konsekwencji wysoki COP, w zimie mam ciepła wodę o temperaturze 85-90C oczywiście nie ustawiam takiej temperatury CWU występuje w tej pompie jako tzw "odpad",
po ósme przepiękny moduł dotykowy do sterowania z polskim menu: ze sterownikami na solary, kominek, basen, licznikiem energii i masą czujników,
po dziewiąte ponad 400 instalacji w polsce od 20 lat,
po dziesiąte można zadzwonić do ludzi którzy to maja i zapytać czy to kit czy tez sa zadowoleni z tej pompy i odwiedzić zobaczyć, firma daje listę do wglądu wybierasz sobie losowo i dzwonisz,
po jedenaste nie płaciłem w ciemno żadnych zaliczek bo strachliwy jestem na wały nie robili mi problemów,
po dwunaste zajebiści instalatorzy zamontowali wszystko w 3 dni spali łącznie 9 godzin i zrobili mi jeszcze kotłownie w super cenie,
trochę nasmarowałem "dlaczego" i nie nadużyłem,
za sezon grzewczy od 7.10 do 7.05 zużyłem 5200 kwh, mam 5 osobowa rodzinę w tym 4 kobity, temperatura w domu non stop 23 na 200m2, 3 miesiące maiłem drzwi wejściowe z Castoramy za 200 zł, w tym 2 miesiące nie maiłem ocieplonego domu, rozgrzewałem dom od 12 stopni, moim zdaniem to naprawdę wyśmienity wynik i musiałbym byc jakimś wypasionym chłodziażem żeby zrobić sobie składaka o którym piszesz, a iluż chłodziaży na rynku którzy psują instalacje kompaktowe. Także moim zdaniem ZIRIUS RULES!

rydzadam
21-05-2011, 06:26
I wszystko jasne :)


No to policzmy 5200kWh tylko w II taryfie to 1716zł przy COP3=15600kWh=5149zł.Różnica 3432zł.
Zakładając,że "na biednego nie trafiło" i ma drzwi z Castoramy i nie ocieplony dom i kupił za gotówkę to zwrot Twojej pompy nastąpi za 8-10 lat(samej maszynki a gdzie DZ ? nie licząc lokaty lub innych inwestycji na 35tys.zł)
A co by było gdyś miał zrobione wszystko jak trzeba ??
Zwrot PCi za 15-20lat.
Zakładając,że jednak "trafiło na biednego" i kupił PCi na kredyt to:
od różnicy 3432zł musi spłacić/odjąc wartość raty za PCi od 7.10 do 7.05 czyli jakieś 1600zł(od 8.05-6.10 kolejne 800zł) =1000zł zysku czyli zwrot PCi (np.Zirius) wychodzi za ok.30lat(samej maszynki a gdzie DZ ? )
A jak po 8 latach PCi padnie a po 10 jeszcze raz a w 15 roku pójdzie na złom.
Bardzo opłacalna inwestycja w Zirius ;)
A co będzie za jak za 6-7lat Zirius powie do widzenia ????
A co będzie jak prąd pójdzie przez te 8-10 lat 100% do góry ????
Płacz i zgrzytanie zębami...
czy może refleksja "czemu mój dom tak dużo zużywa energii " ??
Odpowiedź będzie jedna,a bo jakiś sku...yn polecał mi PCi jako dobry sposób na tanie grzanie a ja głupii zamiast zmniejszać zapotrzebowanie domu na ciepło uwierzyłem innym w mit taniej PCi...
Ale co tu i komu się dziwić jak poniższe rezczy są ważne przy instalacji ogrzewania :)

P.S.
Co do "po ósme" to ładniejszego modułu dotykowego nie widziałem jeszcze nigdzie...i nie jest to Zirius ;):
http://www.ogrzewanie-elektryczne.pl/newsdesk_info.php?newsdesk_id=12 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.ogrzewanie-elektryczne.pl%2Fnewsdesk_info.php%3Fnewsdesk_id%3 D12)
http://www.ogrzewanie-elektryczne.pl/panel-sterujacy-devilink-cc-psu5-p-455.html
http://devi.danfoss.com/Professional/Products/Postings+Indoor+Solutions/Wireless+Control.htm

Gadżecik za 1740 zł (!). To jest dopiero rozrzutność :)

A co do Ziriusa - jak za taką instalację renomowanej firmy - faktycznie warto się zastanowić. Widzę, że jest to mniej więcej półka Viessmanna glikol-woda zarówno w jakości, jak i w cenie. Jakbym miał na etapie budowy "rezerwę" w postaci dodatkowej kasy, wybrałbym właśnie taki system, a że (jak znam życie) trzeba się będzie liczyć z kosztami budowy na każdym kroku - zrobię coś tańszego w oparciu o polską PC i odwierty.
Masz może oszacowany koszt wykonania DZ do tego Ziriusa ? Czy jest to kupowane w "pakiecie" już z miedzią i zaworem rozprężnym ?

marfe
21-05-2011, 06:49
Wg wyliczeń mojego domu mam pomiędzy 13000 a 14500 kWh zapotrzebowanie na ciepło - w zależności od temperatury wewnetrznej 20-22 stopnie. I żadne już dokładanie styropianu etc. nie pomaga. A już wsp. dla ścian, podlogi i dachu mam lepsze niż w domu pasywnym. I pytam siebie po co. A projektu domu nie zmieniam już. I teraz szukam systemu CO/CWU. Dom wyszedł 5l a nie 2-3l jak mają niektórzy z Was. Mam symulacje kosztów rzędu 6-7tyś na czystym prądzie, po podzieleniu przez COP rzędu 3,5 z PC g/w dostaję rachunki niższe o 4-5tyś. rocznie (gazu nie mam jako alternatywy) na samym CO.
To nie są łatwe decyzje, a co do zakupu sprzętu podobnie . Wole po prostu produkt markowy, firm które są znane i sa dobre i są polecane przez innych. Tak wybierałem dotychczas i nie zawiodłem się. Podobnie chcę postepować przy budowie domu wybierając materiały. Wykowców też prześwietlam na dostępne mi sposoby.

puzondm
21-05-2011, 09:18
Gadżecik za 1740 zł (!). To jest dopiero rozrzutność :)

A co do Ziriusa - jak za taką instalację renomowanej firmy - faktycznie warto się zastanowić. Widzę, że jest to mniej więcej półka Viessmanna glikol-woda zarówno w jakości, jak i w cenie. Jakbym miał na etapie budowy "rezerwę" w postaci dodatkowej kasy, wybrałbym właśnie taki system, a że (jak znam życie) trzeba się będzie liczyć z kosztami budowy na każdym kroku - zrobię coś tańszego w oparciu o polską PC i odwierty.
Masz może oszacowany koszt wykonania DZ do tego Ziriusa ? Czy jest to kupowane w "pakiecie" już z miedzią i zaworem rozprężnym ?
42 tys to jest komplet, razem z dolnym źródłem, studzienką zaworem rozprężnym, miedzią nic więcej nie płacisz.

puzondm
21-05-2011, 09:42
@arturo
a co będzie jak zabraknie gazu,
a co będzie jak będziesz miał awarie i dom wyleci ci w powietrze,
a co będzie jak za 10 lat znów będziesz musisz wymienić swój gazowy piecyk,
zlituj się i czytaj ze zrozumieniem, co do kredytowania pisałem już odpowiedź na twój post w tej sprawie zignorowałeś szkoda, metodologicznie błądzisz mieszając kredytowanie produktu z kredytowaniem inwestycji,
nie mówiąc o tym czy samochód też masz taki co po 10 latach ci się zwraca jak nim jeździsz:D?
PC ma grzać chatę, być bezobsługowa, ma się nie psuc, cicho chodzić, a do tego Zirius Thermogolf jest najtańszy ze wszystkich markowych dostępnych produktów,
i jeszcze raz nadmieniam nie ma kosztów dodatkowych za DZ - JEST W CENIE o której napisałem.

InezDomyKanadyjskie
21-05-2011, 10:37
Witam, na podanej str wyliczone koszty nie dają możliwości porównania, proszę dane uzupełnić o ilość zużytych kWh en elektrycznej (można z podziałem na taryfy I i II) oraz mp zużytego drewna, bez tego trudno jest ocenić tą technologię a na podstawie podanych kosztów nie ma możliwości ustalenia podstawowych danych budynku tj jego energochłonność.

Ludzie zwykle pytają o złotówki, a nie o kilowaty. Ale pewnie ze 20% osób spojrzałoby na te kilowaty z chęcią, więc zamieścimy to na pewno po zebraniu danych z tego sezonu.


Zawsze można porównać, ale do tego potrzeba trochę więcej danych, chociaż podstawowy wynik z OZC, bez tego to takie twierdzenie jest bez jakiegokolwiek uzasadnienia - taka mała przechwałka marketingowca-naganiacza.

kbab, "marketingowca-naganiacza" to dość pejoratywne określenie. Mam nadzieję, że użyłeś go niezamierzenie.
Widzisz, problem w tym, że każdy wynik z OZC to czysta teoria. Niektórzy tutaj piszą "dom miał być trzylitrowy, a wychodzi pięcio- i koniec".
I tak samo jest z tym porównaniem:
Licząc ogólnie - zbuduj dom murowany, ocieplony 20 cm wełny i identyczny dom szkieletowy, ocieplony 20cm wełny. Wg wyliczeń będziesz miał to samo zapotrzebowanie na ciepło, tak? Tylko, że ktoś mieszkający w szkielecie powie Ci, że za ogrzewanie szkieletu zapłacisz ze 40% mniej niż murowanego. Długo by gadać i mogę to wytłumaczyć, ale to nie jest ten temat, więc jeśli Cie interesuje to moge wysłać mailem.

A swoją drogą: masz dom 130m2 ogrzewany gazem, tak? Garaż jest w tych 130m2 czy oprócz?
Chodzi mi o to, ile masz metrów ogrzewanych? I ile zużywasz kW czy złotówek, jak wolisz?

andriuss
21-05-2011, 11:58
"Co do "po ósme" to ładniejszego modułu dotykowego nie widziałem jeszcze nigdzie...i nie jest to Zirius"

Heheheh. Nie od dziś wiadomo co tak naprawdę działa na facetów ;). Ja dla odmiany mam plan podłączyć wszystkie urządzenia elektroniczne do jednego sterownika PLC spiętego z serwerem WWW, co po pierwsze daje dodatkowe możliwości integracji (np. temp. ogrzewania w zależności od tego czy jestem w domu / pomieszczeniu), po drugie będę sobie zarządzał z dowolnego palmtopa, netbooka czy komputera, po trzecie będę sobie zmieniał kolory i czcionki kiedy tylko będę miał na to ochotę ;). Aż wreszcie sterowanie temperaturą urozmaicę sobie zdjęciami i filmikami mniej i bardziej ubranych pięknych pań i w cuglach wygram konkurs na najfajniejszy interfejs ;D. Ale rozumiem, że nie każdy ma chęci czy kompetencje - dla mnie takie rzeczy to w sumie zabawa.

InezDomyKanadyjskie
21-05-2011, 13:51
Aż wreszcie sterowanie temperaturą urozmaicę sobie zdjęciami i filmikami mniej i bardziej ubranych pięknych pań i w cuglach wygram konkurs na najfajniejszy interfejs ;D.

Andriuss, jak to już zrobisz, to daj znać.
Specjalnie dla męża założę PC, żeby miał taki sterownik ;)

kbab
22-05-2011, 10:26
Ludzie zwykle pytają o złotówki, a nie o kilowaty. Ale pewnie ze 20% osób spojrzałoby na te kilowaty z chęcią, więc zamieścimy to na pewno po zebraniu danych z tego sezonu.
kbab, "marketingowca-naganiacza" to dość pejoratywne określenie. Mam nadzieję, że użyłeś go niezamierzenie.
Widzisz, problem w tym, że każdy wynik z OZC to czysta teoria. Niektórzy tutaj piszą "dom miał być trzylitrowy, a wychodzi pięcio- i koniec".
I tak samo jest z tym porównaniem:
Licząc ogólnie - zbuduj dom murowany, ocieplony 20 cm wełny i identyczny dom szkieletowy, ocieplony 20cm wełny. Wg wyliczeń będziesz miał to samo zapotrzebowanie na ciepło, tak? Tylko, że ktoś mieszkający w szkielecie powie Ci, że za ogrzewanie szkieletu zapłacisz ze 40% mniej niż murowanego. Długo by gadać i mogę to wytłumaczyć, ale to nie jest ten temat, więc jeśli Cie interesuje to moge wysłać mailem.

A swoją drogą: masz dom 130m2 ogrzewany gazem, tak? Garaż jest w tych 130m2 czy oprócz?
Chodzi mi o to, ile masz metrów ogrzewanych? I ile zużywasz kW czy złotówek, jak wolisz?
Na tym forum zdecydowana większość preferuje dane z OZC oraz zużyte kWh tylko 20% to przesada. Jeśli ktoś ogrzewa prądem i przy systemie konwekcyjnym nie może akumulować ciepła to koszt ogrzewania będzie zdecydowanie wyższy pomimo jednakowego zużycia, dlatego że nie wykorzysta tańszej energii. Stwierdzenie wyższości szkieletu nad murowanym bez podania zapotrzebowania budynków w porównywanych domach niezbyt dobrze świadczy o autorze. Swój dom ogrzewam gazem i drewnem, rocznie zużywam netto (po odliczeniu strat kominowych) 16750kWh, w tym na co i cwu 14450 przy 3 osobach, 130m2 to pow ogrzewana bez garażu, koszt 1kWh średnia z gazu, prądu i drewna to 0,1658zł, brutto po uwzględnieniu sprawności kotła i kominka zużywam 21000kWh/rok, w ostatnich 3 latach koszt nośników energii wyniósł 3400zł/rok.

piwopijca
23-05-2011, 08:21
No i dobrze ze powrociliscie do tematu pomp ciepla...
Same ciekawe "uwagi i spostrzezenia" na ich temat - az milo sie czyta ...
Jestem pewien, ze beda pomocne dla obecnych i przyszlych posiadaczy PCi :)

Pzdr.

puzondm
23-05-2011, 10:54
proponuje posta na temat schładzania podłogi za pomocą pompy ciepła, wiem że paru instalatorów takie rzeczy próbowało robić ale z różnymi skutkami, np w Ochsnerze takie próby na hali podobno zakończyły się mega skraplaniem, w Junkersie mówią że mają to już obcykane, jak różnica temp na sterowniku musi być uwzględniona aby nie doprowadzić do skraplania wody na posadzce, jest jeszcze jedna kwestia zimno z podłogi nie cyrkuluje tak jak ciepło, co z pomieszczeniami gdzie są panele lub drewno.. zapiszczcie co o tym myślicie

JacekW_BB
23-05-2011, 10:54
Gaz ziemny jest jeszcze gorszą inwestycją niż PCi ;)

A uważasz, że pompa ciepła to zła inwestycja? Dlaczego? Koszty eksploatacji p.c. są najniższe na rynku, montaż jest wysoki, zgodzę się, ale ceny z roku na rok spadają. Przypominam, że dom buduje się na dziesiątki lat, więc nawet jeżeli pompa "zwróci się" (nie lubię tego określenia:-)) po 8-10 latach będzie służyć przez kolejne kilka(naście) lat. Przypominam, że sprężarka jest obliczona na 15-20 lat pracy. Co do "zwracania się" pompy mam jedną uwagę. Czy ktoś oczekuje, że "zwróci się" mu np. montaż dachówki?

Jacek Walewski
Doradca Klienta
tel. 601096066
Prometeus S.C. Jacek Walewski, Roman Rakoczy
ul. Cieszyńska 367/309
43-300 Bielsko-Biała
www.prometeus.co
NIP 547-212-65-50

andriuss
23-05-2011, 11:36
@puzondm,
a musisz schładzać akurat podłogę? ja akurat myślę tylko o PCi powietrznych, tak więc wstępny plan jest taki: powietrze wentylacyjne jest najpierw schładzane w GWC, a później na chłodnicy podłączonej do pompy odwróconej w tryb chłodzenia. powinno to dać dT kilkanaście stopni, tak więc niemałą moc chłodniczą nawet przy cywilizowanych ilościach wymian powietrza. A jak się ma rezerwę na reku, to można podkręcić. W końcu klimatyzatory też hałasują i dmuchają, a są pożądane.

puzondm
23-05-2011, 12:01
@puzondm,
a musisz schładzać akurat podłogę? ja akurat myślę tylko o PCi powietrznych, tak więc wstępny plan jest taki: powietrze wentylacyjne jest najpierw schładzane w GWC, a później na chłodnicy podłączonej do pompy odwróconej w tryb chłodzenia. powinno to dać dT kilkanaście stopni, tak więc niemałą moc chłodniczą nawet przy cywilizowanych ilościach wymian powietrza. A jak się ma rezerwę na reku, to można podkręcić. W końcu klimatyzatory też hałasują i dmuchają, a są pożądane.
przy powietrznych temat jest banalny, ale temat pionierski jest jeśli chodzi o skale - dla podłogówki, niektórzy instalatorzy się chwalą że takie instalacje stworzyli i że śmigają bez problemów, ja osobiście takiej instalacji nie widziałem a z chęcią bym zobaczył

Jastrząb
23-05-2011, 16:37
No to policzmy 5200kWh tylko w II taryfie to 1716zł przy COP3=15600kWh=5149zł.Różnica 3432zł.Ech Arturo. Znowu liczysz tak, zeby wyszlo tak jak chcesz zeby wyszlo - znaczy sie PC jest be.
COP 3?? To jest bez. parowanie a nie P-W. Ma swobodnie COP4. Zuzycie 100% w taniej taryfie jest nierealne.

Ja bym to policzyl inaczej:
Tania/Droga taryfa 20/80%. (to dosyc optymistyczne)
Cena 37/63gr.
COP4.
5200kWh = 2195PLN
5200*4KWh = 8777PLN

Z Twojej roznicy 3400 zrobila sie moja roznica 6600 PLN. I mi wyszlo ze nie taki straszny diabel jak go malujesz :)

NIE NACIAGAJ faktow celem udowodnienia swojej tezy. Idz i w koncu wybuduje ten dom ogrzewany pradem. Wtedy pogadamy.

marcin

puzondm
23-05-2011, 18:52
na szczęście życie weryfikuje poglądy, wybudujesz się zapłacisz za sezon grzewczy, w drugim już kupisz 10 m drewna do kominka, a temp w domu 20C max bo trzeba będzie oszczędzać, mam sąsiada co mówi że mało za gaz płaci, non stop w swetrze i chodzi zimą do łóżka o 18.oo bo zimno, no ale 18C to podobno zdrowiej, a nawet 16C to nie tragedia wszytko kwestia przyzwyczajenia

Liwko
23-05-2011, 19:18
Też tak planowałem:lol2:

hydraulik_
23-05-2011, 21:18
Spoko,ja nie buduję pod PCi durszlaka z porothermu z 1W :)
Wolę oszczędzić na przyszłość na zużyciu energii koniecznej do ogrzania domu.
Planowane zapotrzebowanie to 50-60kWh/m2 ;)
Plan planem a grzać trzeba

maysee
23-05-2011, 21:25
Spoko,ja nie buduję pod PCi durszlaka z porothermu z 1W

Po zlosliwosciach we wpisach forumowicza Arturo72 wnosze, ze moze byc to pietno zle podjetych decyzji albo drobnej zazdrosci w/wymienionego. Amen.

Jastrząb
23-05-2011, 21:37
ego robić.

Być może zużycie 100% w II taryfie przez użytkowników PCi jest niemożliwe z uwagi na to,że z reguły posiadają duże zpotrzebowanie domu na ciepło ale grzejący prądem,budujący pod grzanie prądem spokojnie w II taryfie dadzą radę :)
Pierdzielisz az zal czytac. Sam piszesz ze bedziesz budowal dom pod grzanie pradem, "planowanie" zapotrzebowanie 50-60kWh/m2. I to wedlug Ciebie moze grzac 100% w taniej taryfie. Skoro dom z PC, zalozmy srednie COP 3,5 nie daje wedlug Ciebie rady grzac tylko w taniej taryfie, znaczy ze ma zapotrzeboanie na prad wieksze niz 3.5*50-60 czyli ponad 175-210kWh. O ile mnie pamiec nie myli, to takich domow nie wolno budowac w tym kraju. Granica to 135kWh?

Twierdzisz ze "z reguly" domy budowane przez uzytkownikow PC maja zapotrzebowanie na energie zdrowo pond to na co przepisy zezwalaja?

marcin

Jastrząb
23-05-2011, 21:43
Spoko,ja nie buduję pod PCi durszlaka z porothermu z 1W :)
Wolę oszczędzić na przyszłość na zużyciu energii koniecznej do ogrzania domu.
Planowane zapotrzebowanie to 50-60kWh/m2 ;)Tia. Moj dom wzial tego sezony grzewczego 70kWh/m2. Grzany PC. Chocbym nie wiem jak sie spinal, nie chcial sie wyrobic w 100% w tniaej tarfyie. Bylo to okolo 70% w taniej taryfie. Daloby sie zejsc nizej, zle kosztem komfortu. A schodzic z komfortem za 100PLN za sezon grzewczy ochoty nie mialem.

WYBUDUJ TEN DOM!! Pokaz rachunki za pierwsza zime i przestane sie czepiac ;-)

marcin

hydraulik_
24-05-2011, 06:44
Poroterm 1W to nie 1 Wat /m2 :)

Liwko
24-05-2011, 06:57
Tia. Moj dom wzial tego sezony grzewczego 70kWh/m2. Grzany PC. Chocbym nie wiem jak sie spinal, nie chcial sie wyrobic w 100% w tniaej tarfyie. Bylo to okolo 70% w taniej taryfie. Daloby sie zejsc nizej, zle kosztem komfortu. A schodzic z komfortem za 100PLN za sezon grzewczy ochoty nie mialem.

WYBUDUJ TEN DOM!! Pokaz rachunki za pierwsza zime i przestane sie czepiac ;-)



marcin

Prawie się zgadzam. Mi wyszło za sezon 80% w taniej taryfie. Mógłbym grzać w drugiej do wyższych temperatur ale odbiło by się to, jak piszesz na komforcie. Jednak zmniejszając zapotrzebowanie, a więc budując bardziej energooszczędny dom nie trzeba by było tego robić. Pozostał by tylko komfort CWU. Jeżeli cyrkulacja to nie ma szans grzania tylko w tanich godzinach.

rume
24-05-2011, 07:43
Arturo czy ty zrozumiesz w końcu, że nie każdy ma chęć budować dom super-energoszczędny i stresować się podczas otwierania drzwi czy okna? U mnie dzieciaki non stop latają na dwór nie mówiąc o psie. Dawno bym osiwiał grzejąc się prądem.

Liwko
24-05-2011, 07:58
Trochę mnie dziwi jedno. Skoro Niemcy są tak bardzo do przodu w stosunku do nas, to dlaczego sprzedaje się u nich kilka czy kilkanaście razy więcej PC niż u nas? A może mają zapewniony tani prąd do PC? A może wiedzą że CWU też będzie tańsza? A może doświadczenia kilkudziesięciu lat sprawiły, że ludzie pompą po prostu zaufali? Mają w większości przecież klimat łagodniejszy od naszego więc powinni budować w kierunku pasywnych, a jednak...

Jastrząb
24-05-2011, 08:28
Trochę mnie dziwi jedno. Skoro Niemcy są tak bardzo do przodu w stosunku do nas, to dlaczego sprzedaje się u nich kilka czy kilkanaście razy więcej PC niż u nas? A może mają zapewniony tani prąd do PC? A może wiedzą że CWU też będzie tańsza? A może doświadczenia kilkudziesięciu lat sprawiły, że ludzie pompą po prostu zaufali? Mają w większości przecież klimat łagodniejszy od naszego więc powinni budować w kierunku pasywnych, a jednak...
Maja zapewniony tanszy prad do PC. Moj znajomy ma 2 liczniki. Jeden obsluguje PC i rekuperator jako urzadzenia oszczedzajace energie. Drugi reszte obwodow. Jaka jest roznica w cenie pradu nie potrafie powiedziec, ale moge spytac.

A czemu kupuja az tyle pomp ciepla? Bo to tylko Polakom musi sie zwrocic w 5 lat. Tylko polakom padaja sprezarki co chwile.

marcin

puzondm
24-05-2011, 10:47
na moim ziriusie M2-9 wyszło mi 26 kW/m2 przez 7 mcy sezonu grzewczego, druga taryfa w 100% do temperatury -20.00 na dworze z palcem w d... do osiągnięcia, ale przy założeniu 2 stopni w różnicy temperatur w domu czyli jak grzeje 23 to mogę stracić komfort na 21 i w gaciach już nie pochodzę:D na szczęście -20 C to rzadka temperatura w moim rejonie (Wrocław), CWU bez cyrkulacji używam bo mam własna studnie głębinową, na ciepłą wodę czekam do 15 sec nie przeszkadza mi to w ogóle, za szambo nie płace bo mam oczyszczalnie ścieków bezobsługową, teraz planuje zakup "wiatraka" o wydajności w moim terenie 15MW rocznie ale zwróci mi się dopiero po 6 latach i się waham czy mi się chce w to bawić żeby odrobić te stracone KW na PC, ale 2 tys rocznie to na CO to przecież jest nic, za cwu wychodzi mi 80 zł na mc, dzwoniłem do energetyki przez rok nie mogę zmienić taryfy także w grudniu dopiero będę miał IIT. Kiedy mieszkałem w mieście płaciłem 430 zł czynszu miesięcznie za mieszkanie 50M2 plus opłaty, teraz nawet zima nie płace za dom 200m tyle miesięcznie co w mieście i naprawdę się bardzo cieszę, że się wyrwałem z tej komuny.

maysee
24-05-2011, 12:07
Kiedy mieszkałem w mieście płaciłem 430 zł czynszu miesięcznie za mieszkanie 50M2 plus opłaty, teraz nawet zima nie płace za dom 200m tyle miesięcznie co w mieście i naprawdę się bardzo cieszę, że się wyrwałem z tej komuny.

I chwala Ci za to! Ja sie juz zdecydowalem na Ziriusa M2 od Thermogolva na moje 220m2 po 1.5 roku poszukiwan i porownan roznych ofert. Pozdrawiam.

Jastrząb
24-05-2011, 12:57
na moim ziriusie M2-9 wyszło mi 26 kW/m2 przez 7 mcy sezonu grzewczego, druga taryfa w 100% do temperatury -20.00 na dworze z palcem w d... do osiągnięcia, ale przy założeniu 2 stopni w różnicy temperatur w domu czyli jak grzeje 23 to mogę stracić komfort na 21 i w gaciach już nie pochodzę:D na szczęście -20 C to rzadka temperatura w moim rejonie (Wrocław), WIdzisz. Ja jestem mniej tolerancyjny. Dla mnie w domu 23C to tropiki. Optymalna temperatura dla mnie to 21C. Jak by mi w mrozy spadla do 19C, to juz troche za zimno.

marcin

Liwko
24-05-2011, 13:42
A czemu kupuja az tyle pomp ciepla? Bo to tylko Polakom musi sie zwrocic w 5 lat. Tylko polakom padaja sprezarki co chwile.

marcin

:yes:

To były raczej pytania retoryczne ale o te ceny przy okazji zapytaj;)

puzondm
24-05-2011, 18:11
u mnie też się ciepło zrobiło za późno przestawiłem opcje "lato", i teraz w domu mam 25 C, a mogłem przed latem trochę wyziębić dom, też myślałem o GWC, ale wczoraj mnie olśniło, napisałem posta byście się podzielili informacjami na temat wyziębiania przez podłogówkę pompą ciepła, i w sumie dziś zrozumiałem, że skoro mam studnie głębinową to mam nieograniczony dostęp do zimnej wody 8C+, a tym samym nie trzeba marnować prądu na wyziębianie wody, wystarczy wstawić bajpas na CO z dodatkowym buforem ( zalewanie zimną wodą bufora obecnego wyeliminuje u mnie CWU) istnieje tylko mały problem który nie wiem jak rozwiązać, w CO mam 2 atmosfery a w obiegu wody użytkowej 4 atmosfery, poza tym problemem wystarczy dobrać termostat, mieszacz i jakieś sterowanie żeby nie doszło do skroplenia sie wody na posadzkach, ale na pewno to rozwiązanie będzie mniej kosztować niż GWC , a jeśli nie mnie to na pewno będzie bardziej skuteczne bo nie przepadam za nawiewami.

rume
24-05-2011, 21:18
Nie wiem czy to dobre rozwiązanie ale wydaje mi się że ciekawszym jest kupno wymiennika oraz dwóch elektrozaworów i chłodzić obieg co glikolem z DZ. Takie rozwiązanie ma Henok i ja też planuję przed latem to zrobić. Co do sterowania to moja pompa Nibe przewiduje taki wariant. Należałoby tylko wpiąć w układ dodatkowo czujnik punktu rosy.

HenoK
25-05-2011, 05:24
skoro mam studnie głębinową to mam nieograniczony dostęp do zimnej wody 8C+, a tym samym nie trzeba marnować prądu na wyziębianie wody, wystarczy wstawić bajpas na CO z dodatkowym buforem ( zalewanie zimną wodą bufora obecnego wyeliminuje u mnie CWU) istnieje tylko mały problem który nie wiem jak rozwiązać, w CO mam 2 atmosfery a w obiegu wody użytkowej 4 atmosfery, poza tym problemem wystarczy dobrać termostat, mieszacz i jakieś sterowanie żeby nie doszło do skroplenia sie wody na posadzkach, ale na pewno to rozwiązanie będzie mniej kosztować niż GWC , a jeśli nie mnie to na pewno będzie bardziej skuteczne bo nie przepadam za nawiewami.
Przepuszczenie wody ze studni przez bufor (o ile nie jest to jakiś specjalny bufor, np. ze stali nierdzewnej) spowoduje jego szybką korozję. Może jeden sezon Ci to wytrzyma, ale chyba taka żywotność instalacji Ciebie nie zadawala.
Z tego co pamiętam podobne próby robił ged - http://forum.muratordom.pl/showthread.php?13523-Dziennik-Ged-a&p=3410280&viewfull=1#post3410280 , ale on podłączył wodę ze studni do samej połogówki (jej raczej nic nie grozi).
Co do ciśnienia, to wystarczy założyć reduktor ciśnienia, np. http://allegro.pl/listing.php/search?string=reduktor+ci%C5%9Bnienia+wody&category=0&order=p&change_view=1 .
Zamiast do bufora lepiej tę wodę wykorzystać np. do podlewania trawnika lub zgromadzić w zbiorniku na deszczówkę.

Jastrząb
25-05-2011, 07:39
ale on podłączył wodę ze studni do samej połogówki (jej raczej nic nie grozi).
No nie wiem. Woda ze studni moze zawierac zelazo i byc twarda. Puszczenie czegos takiego w podlogowke to proszenie sie o klopoty. Nie za rok czy dwa to fakt, ale po wielu latach kamien sie moze odlozyc.

marcin

rume
25-05-2011, 08:41
Myślę że przy tak niskiej temperaturze pracy układu ryzyka nie ma.

Henok
Z tego co ged pisał to efekt żaden z tym chłodzeniem podłogi wodą ze studni.

puzondm
25-05-2011, 09:05
woda ze studni posiada 7000 mgr/l Żelaza jest to taka ilość że po paru latach zatka rury w podłogówce, takiej wody nie zamierzam puszczac mam stacje uzdatniania wody, więc woda po uzdatnieniu jest miękka, bufor planuje zrobić ze zbiornika ocynkowanego hydroforowego 150l, zrobię to dopiero jak znajdę sensowne sterowanie, puszczanie tego ręcznie przez podłogówkę doprowadzi do zroszenia, widzę to na co dzień na stacji hydroforowej która wygląda jak szyba w deszczu non stop, sterownik musi kontrolować mieszacz wody na buforze, inaczej w pokojach powyskakują mi panele
@HenoK - dzięki za reduktor, teraz tylko sterownik, bo zirius tego nie ma, praktycznie krzywe grzewcze po odwróceniu lustrzanym będą się nadawać idealnie do schładzania, ale jest to ingerencja w oprogramowanie sterownia pompy a to już hardcore.

puzondm
25-05-2011, 09:07
chodźcie zmierzymy temperaturę DZ u mnie 18,5C napiszcie jak u was

HenoK
25-05-2011, 09:08
Z tego co ged pisał to efekt żaden z tym chłodzeniem podłogi wodą ze studni.

Po trzech godzinach pracy klimy.
Zasilanie 13 st, w budynku 25 st, na zewnątrz 30 st, zużycie wody około 3 tys litrów.
Spostrzeżeniai: Klima pracuje prawidłowo, eksperyment się udał, pacjent zmarł :D

Dziś rano 6.30: na zewnątrz zimno, w budynku 24, włączam klimę w wersji 2 - (otwieram wszystkie okna), po 10 minutach pracy klimy v2 termometry wskazują 20 st, wyłączam klimę v2 (zamykam okna) temp. wewnątrz utrzymuje się na 20.
co jakiś czas wymagana regulacja - zamykanie/otwieranie (okien) temperatura stabilna.

Wnioski: klima v2 lepsza od klimy v1.
Wnioski odnośnie klimy może i są poprawne, tylko ile przy okazji w dom pojawiło się much, komarów, os ?
Poza tym klima v2 działa, gdy na zewnątrz jest chłodno (np. w nocy), natomiast klima v1, działa w dzień podczas upału.
Jak już wcześniej pisałem nie należy się spodziewać radykalnego schłodzenia pomieszczeń, ale utrzymanie temperatury na poziomie o kilka stopni niższej niż na zewnątrz jest możliwe.

photos
25-05-2011, 09:10
Mam pytanie trochę z innej beczki. Otóż w instalacji elektrycznej mam zrobione wyjście na agregat prądotwórczy. Głównym celem była pompa, ale coś mi się obiło o uszy że nie jest to wskazane...nie pamiętam jaki był argument, spadki napięcia?? ale w agregacie raczej to się nie zdarza, chyba że jak się zadławi...
Wiecie coś na ten temat??

HenoK
25-05-2011, 09:15
teraz tylko sterownik, bo zirius tego nie ma


chodźcie zmierzymy temperaturę DZ u mnie 18,5C napiszcie jak u was
W jaki sposób mierzysz temp. DZ w ziriusie ?

HenoK
25-05-2011, 09:17
Mam pytanie trochę z innej beczki. Otóż w instalacji elektrycznej mam zrobione wyjście na agregat prądotwórczy. Głównym celem była pompa, ale coś mi się obiło o uszy że nie jest to wskazane...nie pamiętam jaki był argument, spadki napięcia?? ale w agregacie raczej to się nie zdarza, chyba że jak się zadławi...
Wiecie coś na ten temat??Sprężarce raczej to nie zaszkodzi, ale elektronika PCi może być wrażliwa na wyższe harmoniczne na zasilaniu.

puzondm
25-05-2011, 09:21
3tys l to masakra, muszę to policzyć wyciągniecie tej wody ze studni do stacji to też prad potem zmieszanie z CWU by uzyskać temp gwarantująca brak zraszania to tez prąd praca PC do ogrzania CWU nie mówiąc o kosztach rozszerzenia instalacji nie chciałbym tak skończyć :D "Klima pracuje prawidłowo, eksperyment się udał, pacjent zmarł "

puzondm
25-05-2011, 09:27
zirius nie ma sterowania na schładzanie, co do temp DZ to mam czujnik na powrocie gazu z DZ

Jastrząb
25-05-2011, 09:40
woda ze studni posiada 7000 mgr/l Żelaza jest to taka ilość że po paru latach zatka rury w podłogówcehehe, chyba jednak walnales sie z jednosatka badz wartoscia ;-)
1000-krotnie mniejsza zawartosc zelaza, 7mg/l to juz jest bardzo duzo.
Chyba ze m mialo oznaczac mikro-gramy.

marcin

HenoK
25-05-2011, 10:18
zirius nie ma sterowania na schładzanie, co do temp DZ to mam czujnik na powrocie gazu z DZ
Taki pomiar jest mało wiarygodny :(.
U mnie przy postoju PCi też jest ~18 st. C, bo ... taka jest temperatura w pomieszczeniu w którym stoi PCi.
Po kilku minutach od uruchomienia pompy obiegowej DZ temperatura spada do 12 st. C (bez pracy sprężarki). Sama PCi pracuje w tej chwili bardzo krótko, 20-30 minut na potrzeby CWU. Pod koniec jej pracy temperatura DZ wynosi +3/+8 st. C.

HenoK
25-05-2011, 10:21
hehe, chyba jednak walnales sie z jednosatka badz wartoscia ;-)
Przecież napisał wyraźnie 7000 magistrów na litr ;).

tomek131
25-05-2011, 10:22
Ktoś napisał,że :woda ze studni posiada 7000 mgr/l Żelaza jest to taka ilość że po paru latach zatka rury w podłogówce

Nawiasem mówiąc i nie w temacie ,ja cały czas nie rozumiem tych studni.Studnia to głeboki odwiert,a to mówienie o studniach na poziomie kilku metrów to woda podskórna do ogródka raczej chyba

HenoK
25-05-2011, 10:27
3tys l to masakra, muszę to policzyć wyciągniecie tej wody ze studni do stacji to też prad potem zmieszanie z CWU by uzyskać temp gwarantująca brak zraszania
Przesadzasz. Zakładałem w tym roku trochę trawnika. Na jego podlewanie przez miesiąc poszło kilkanaście m3 wody.
Nie ma potrzeby niczego podgrzewać, ani mieszać z CWU. Wystarczy proste sterowanie polegające na pomiarze temperatury posadzki. Wcale nie tak łatwo doprowadzić posadzkę do roszenia.

rume
25-05-2011, 11:04
3tys l to masakra, muszę to policzyć wyciągniecie tej wody ze studni do stacji to też prad

U mnie to 1,5h pracy pompy czyli jakieś 65 gr- tylko tej wody żal :(. Gdybym chciał podlewać trawnik tą wodą przy układzie zraszaczy spadek ciśnienia mógłby troszkę skopać wydajność instalacji.
Nie wyobrażam sobie z wężem latać za każdym razem gdy chcę chłodzić chałupę. I pora podlewania chyba też nie najszczęśliwsza gdyż w największe upały raczej się nie podlewa.

puzondm
25-05-2011, 14:04
hehe, chyba jednak walnales sie z jednosatka badz wartoscia ;-)
1000-krotnie mniejsza zawartosc zelaza, 7mg/l to juz jest bardzo duzo.
Chyba ze m mialo oznaczac mikro-gramy.

marcin
dokładnie 6850 mg/l

puzondm
25-05-2011, 14:08
@henok
takim jeleniem nie jestem :D bym podawał temperaturę DZ po postoju, podałem temperaturę po pracy pompy po podgrzaniu wody rano

puzondm
25-05-2011, 14:13
Przesadzasz. Zakładałem w tym roku trochę trawnika. Na jego podlewanie przez miesiąc poszło kilkanaście m3 wody.
Nie ma potrzeby niczego podgrzewać, ani mieszać z CWU. Wystarczy proste sterowanie polegające na pomiarze temperatury posadzki. Wcale nie tak łatwo doprowadzić posadzkę do roszenia.

twoim zdaniem mogę walić bezpośrednio wodę w podłogówkę 8C+, temperatura posadzki to 23+/-?

Liwko
25-05-2011, 14:15
twoim zdaniem mogę walić bezpośrednio wodę w podłogówkę 8C+, temperatura posadzki to 23+/-?

Od zawsze nie cierpiałem zimnych posadzek:(

Liwko
25-05-2011, 14:17
Budując drugi dom pomyślę o kapilarkach na suficie. Na lato jak znalazł:)

rume
25-05-2011, 14:24
Od zawsze nie cierpiałem zimnych posadzek:(

A ja nie cierpię upałów na poddaszu. Ogólnie sypiam na łóżku chyba że się nawalę to mogę wylądować na posadzce ;). U mnie na piętrze płytki, zamierzam chłodzić tylko piętro które praktycznie latem służy do spania.

Jastrząb
25-05-2011, 15:13
dokładnie 6850 mg/l

Nadal twierdze ze to niemozliwe, ze masz 6850mg Fe w litrze wody. 6850 mili-gramów (6,85g).
Norma dla wody pitnej to ... 0,2mg. Mialbys 30.tys razy przekroczona norme ;-) To nie woda tylko sciek.

marcin

puzondm
26-05-2011, 00:01
Nadal twierdze ze to niemozliwe, ze masz 6850mg Fe w litrze wody. 6850 mili-gramów (6,85g).
Norma dla wody pitnej to ... 0,2mg. Mialbys 30.tys razy przekroczona norme ;-) To nie woda tylko sciek.

marcin

hehe bo to jest woda z kurzawy, to jest parametr przed uzdatnianiem, po uzdatnieniu jest jak jedwab:D

Jastrząb
26-05-2011, 07:01
hehe bo to jest woda z kurzawy, to jest parametr przed uzdatnianiem, po uzdatnieniu jest jak jedwab:DZjadlem zeby na usunieciu zelaza ze swojej wody. Nie 7000mg, ale ... 3,5mg. Nie jestes w domowych warunkach usunac takiej ilsoci. Kurzawa nie ma raczej nic do zawartosci zelaza. To rodzaj drobnego piasku jest. Ba, labolatoria nie sa w stanie oznaczyc takiej ilosci!!

Pomyliles jednostki, spojrz jeszcze raz w wyniki badan. Nie mili, tylko mikro.

Najgorsze studnie glebinowe eksploatowane przez wodociagu w kraju to jakies 30mg.
Wiekszosc kolumn filtracyjnych do zastosowan domowych ma podane graniczne zawartosci rzedu 10-15mg.
Taniej by Ci bylo zatrudnic murzyna ktory przelewalby bi Ci butelkowana do instalacji ;-)

Ale to nie ten temat. Jesli chcesz odezwij sie na priv.


marcin

puzondm
26-05-2011, 09:36
znalazłem wyniki badań faktycznie się pomyliłem serwisant uzdatniacza mnie wprowadził w błąd, mam 6,85 mg/dm3, mangan 0,74, moja kolumna jest w stanie z rzucić do 8,0 mg/dm3 złoże to jakiś amerykański "crystall"

Liwko
01-06-2011, 07:20
Ważny kalkulator
http://maszwybor.ure.gov.pl/

photos
01-06-2011, 11:08
No i wczoraj uruchomili mi pompę. Nastawili temperaturę na 30 stopni aby pochodziła z dzień. Dzisiaj rano już ja wyłączyłem. Od wczoraj od godziny 13 do dzisiaj godz 8 temperatura podniosła się z 19 do 22,5 st. Chyba mocno wychłodziło się dolne źródło bo z rozdzielacza kapała woda, skraplało się powietrze. Niestety nie mogę znaleźć w menu temperatur. Wczoraj serwisant pokazywał mi wszystko a dziś nie mogę znaleźć. Jest jakiś użytkownik VITOCAL 222-G??

Liwko
01-06-2011, 11:11
Gratulacje:)!
Skraplanie to normalka, dobrze je zaizoluj.

klimaw
01-06-2011, 11:43
Sprawdziłem w swoim rejonie na kalkulatorze energii.
Wychodzi mi zysk 98 zł na rok przy innym sprzedawcy.
Szkoda grzebać się z papierami.

photos
01-06-2011, 12:12
Gratulacje:)!
Skraplanie to normalka, dobrze je zaizoluj.

No będę musiał zaizolować tylko nie bardzo jest jak bo są dosyć nieregularne średnice ale kupie chyba te otuliny na rurki o większych średnicach i taśma izolacyjna owinę, będą musiały się trzymać.
Ktoś tu miał taka pompę tylko nie pamiętam kto...może sam przeczyta i powie jak z tymi temperaturami, a konkretnie gdzie tego szukać, bo wydaje mi się ze już wszędzie zaglądałem i nic. A serwisant pokazywał mi to na 100% no chyba ze jest to dostępne tylko z poziomu serwisowego, gdzie ja np mogę niemieć dostępu

Liwko
01-06-2011, 13:46
Sprawdziłem w swoim rejonie na kalkulatorze energii.
Wychodzi mi zysk 98 zł na rok przy innym sprzedawcy.
Szkoda grzebać się z papierami.

U mnie wychodzi podobnie. Czyli nie jest "igła" ale może być:)

rwxw
01-06-2011, 20:33
jak z tymi temperaturami
Jak nie znajdziesz, to kup za parę zł termometry z czujnikiem zewnętrznym.

wihajster
01-06-2011, 22:11
(...) bo z rozdzielacza kapała woda, skraplało się powietrze.A gdzie masz ten rozdzielacz? W studzience niech se kapie. Jeśli w kotłowni, to za...iście Ci to instalator zrobił że nie założył izolacji. Wewnątrz budynku WSZYSTKIE przewody dolnego źródła muszą być izolowane.

Liwko
01-06-2011, 22:14
A gdzie masz ten rozdzielacz? W studzience niech se kapie. Jeśli w kotłowni, to za...iście Ci to instalator zrobił że nie założył izolacji. Wewnątrz budynku WSZYSTKIE przewody dolnego źródła muszą być izolowane.

:yes:

Liwko
01-06-2011, 22:16
Ale wiesz co wihajster, jak bym pokopał w swoich postach to bym znalazł identyczny przypadek i akurat dziwnym przypadkiem z pompą tej samej firmy. Nie uczą ich o tym na szkoleniach czy co???

photos
02-06-2011, 01:49
pewnie ucza ale powiedzial mi ze sam musze to ocieplic...ok koszt nie wielki raptem kilkanascie zl. A rozdzielacz mam w kotlowni, niema zadnej studzienki

photos
02-06-2011, 01:52
Jak nie znajdziesz, to kup za parę zł termometry z czujnikiem zewnętrznym.

to jest wyjście ale gdzie je wpiąć??
A mam jeszcze pytanie na temat podłogówki. Wiadomo ze na początku jest wygrzewanie aby wilgoć wyparowała. U mnie posadzki były robione już rok temu...Wydaje mi się że co miało wyparować to już wyparowało...czy może się mylę??
I jeszcze odnośnie II taryfy. Serwisant mówił że znacznych zysków z jej zastosowania nie będzie...ale chyba zmienię dla własnego spokoju. Trzeba będzie tylko pracę pompy nastawić w sterowniku tygodniowym. Bo na razie to ma ustawienie że ma grzać tak aby uzyskać temperaturę i koniec nie ważne w jakich godzinach

photos
02-06-2011, 18:47
Akurat jego firma montowała u mnie rekuperator, widzieli też ocieplenie tzn, 30 cm wełny, na elewacji jeszcze nie mam ale będzie 20 cm grafit. Do tego okna z pakietem 3 szybowym. Ścianki kolankowej, która jest wciągnięta w środek budynku pewnie nikt nie ma tak ocieplonej jak moja :)
oto fotka
http://img16.imageshack.us/img16/347/aaamz.png (http://imageshack.us/photo/my-images/16/aaamz.png/)
więc raczej jak to ująłeś szparami nie wyleci ciepło.

photos
02-06-2011, 19:06
Dlatego znając zapotrzebowanie domu na ciepło,moc PCi,temp.zasilania, powinieneś sobie sam odpowiedzieć czy Twoja PCi da radę grzać tylko w II taryfie :)
No ale jeśli ufasz serwisantowi i handlowcom pomp ciepła(oni zawsze dobrze radzą) to...
...powiem więcej,przy takim zapotrzebowaniu jakie możesz mieć PCi nie ma ekonomicznego uzasadnienia ale spokojnie w II taryfie można grzać ;)
Wiesz co skończ juz te swoje wywody na temat opłacalności pompy ciepła. Zamontuj sobie ten prąd a resztę wpłać na lokatę i bedziesz uhahany od uch do ucha. A mnie i innym pozwól robić to na co mamy sami ochotę mimo iż według Ciebie nie jest to uzasadnione ekonomicznie

photos
02-06-2011, 19:13
Ale jak prawda człowieku już Ci kiedyś pisałem. Sam zbudowałem swój dom i za zaoszcządzone w ten sposób pieniądze przeznaczyłem na pompę ciepła. A Ty sam nie potrafisz więc zapłacisz ekipie. Suma sumarum wyjdzie ta sama kwota, bo zrobisz tansze ogrzewanie prądem. Ale będziesz miał wyższe rachunki. Więc kto zrobił lepszy interes? Powtarzam skończ już temat opłacalności bo my nie o tym.

photos
02-06-2011, 19:22
Jeszcze nie mam bo nie mieszkam...Po zimie się okaże, ale dopiero II wiadomo że pierwszej zimy budynek musi "odparować"

niedowiarek
02-06-2011, 20:53
Sam zbudowałem swój dom i za zaoszcządzone w ten sposób pieniądze przeznaczyłem na pompę ciepła.

No nawreszcie bratnia dusza. A już myślałem, że jestem osamotniony w wyznawaniu tej filozofii:). Kiedyś napotkałem teoryję, że wszystkie ludki budujące wydają forsę na początku na "fahofcuff", bo mury to muszą kosztować, no bo to widać ile urosło. No to i musiało być ciężkie do zrobienia, no i truuuudne pewnie też. A pod koniec inwestycji jak braknie funduszów to kużden jeden bierze się do wykończeniówki.
No tom se podumał, co cegłówki jedna na drugą postawić to się może udać przy odrobinie staranności. A pod koniec to i mniej tynków ( bo mury równiejksze niż po robocie "fahofcuff"), i płytki na gołe mury można dać (bo o dziwo równe podłoże) i robocizna do zapłaty dopiero tera, jak trza mieć specyjalistyczne maszynki.... . A i na pompkę można się szarpnąć.....

wihajster
02-06-2011, 21:00
pewnie ucza ale powiedzial mi ze sam musze to ocieplic...ok koszt nie wielki raptem kilkanascie zl. A rozdzielacz mam w kotlowni, niema zadnej studzienki
Można i tak, ale ja bym się zwyczajnie wstydził oddać takie coś klientowi. Niby drobiazg, ale niesmak pozostaje.
Zresztą co tam jakiś rozdzielacz, widziałeś parownik w pompie? ;)

maysee
02-06-2011, 21:01
Akurat jego firma montowała u mnie rekuperator, widzieli też ocieplenie tzn, 30 cm wełny, na elewacji jeszcze nie mam ale będzie 20 cm grafit. Do tego okna z pakietem 3 szybowym. Ścianki kolankowej, która jest wciągnięta w środek budynku pewnie nikt nie ma tak ocieplonej jak moja :)

Z rysunku widze, ze ocieplenie poddasza to ok 50cm, czy, jesli posiadasz okna polaciowe, po ich obrobce nie wygladaja jak wlazy w Rudym102 albo jak swiatelka na koncu dlugiego tunelu?

niedowiarek
02-06-2011, 21:26
A do tego wszystkiego trza mieć czas ;)
Nie każdy jest bezrobotny lub nie każdy buduje po kilka lat :)
Większość budujących jednak zarabia na tych fachowców.
Wykończeniówkę można robić na spokojnie w trakcie "dojrzewania" SSO...

Ja tam wolę jak mi dojrtzewa wino :). Nie każdy jest bezrobotny, to fakt, ale też nie każdy może zlecić całość pod klucz. A łatwiej i taniej wykonać samemu proste czynności podstawowymi narzędziami, a do takich zaliczam układanie klocków na kleju. Nie jest to takie trudne i wbrew pozorom nie takie czasochłonne. Ekipa "pakę" wystawi za 2, góra 3 dniówki. Nawet jak samemu trza 2x tyle czasu to i tak się kalkuluje. No chyba, że zarabiasz więcej niż połowa brygady murarskiej - wtedy tylko założyć krawat i obserwować ja chałupa rośnie. No i oczywiście brać PCi z najwyższej półki cenowej, albo grzać prądem. A CO?????!!!!!

photos
02-06-2011, 21:31
Z rysunku widze, ze ocieplenie poddasza to ok 50cm, czy, jesli posiadasz okna polaciowe, po ich obrobce nie wygladaja jak wlazy w Rudym102 albo jak swiatelka na koncu dlugiego tunelu?

tam gdzie sa okna jest 30 cm welny. Takze do wlazu czolgowego jeszcze daleko :)

kris_ST
02-06-2011, 21:31
Witam,
właśnie dzisiaj skończyli mi dolne źródło - wyszło 2 x 103 metry. Pierwsze 30 metrów w każdym otworze była glina, później mokry piach do około 70 metra a na końcu mokry wapień. Myślicie, że takie źródło da radę dostarczyć wystarczającą ilość ciepełka do mojej pompy? Domek około 200 m2, całość w podłogówce, pompa ciepła Stiebel Eltron 10 KW.
Instalator twierdzi, że źródło przewymiarowane a wiertnik odwrotnie, że na styk. Co o tym sądzicie?
pdzr

photos
02-06-2011, 21:34
No nawreszcie bratnia dusza. A już myślałem, że jestem osamotniony w wyznawaniu tej filozofii:). Kiedyś napotkałem teoryję, że wszystkie ludki budujące wydają forsę na początku na "fahofcuff", bo mury to muszą kosztować, no bo to widać ile urosło. No to i musiało być ciężkie do zrobienia, no i truuuudne pewnie też. A pod koniec inwestycji jak braknie funduszów to kużden jeden bierze się do wykończeniówki.
No tom se podumał, co cegłówki jedna na drugą postawić to się może udać przy odrobinie staranności. A pod koniec to i mniej tynków ( bo mury równiejksze niż po robocie "fahofcuff"), i płytki na gołe mury można dać (bo o dziwo równe podłoże) i robocizna do zapłaty dopiero tera, jak trza mieć specyjalistyczne maszynki.... . A i na pompkę można się szarpnąć.....

heh no mi pomagali moi dwaj bracie takze nie tylko moje zaslugi w tym. Ale zaprzyjazniony wykonawca wycenil budowe mojego domu na okolo 35 tys.
Dla mnie to kupa kasy, a ze mialem mozliwosci to czemu nie budowac samemu.

photos
02-06-2011, 21:38
Można i tak, ale ja bym się zwyczajnie wstydził oddać takie coś klientowi. Niby drobiazg, ale niesmak pozostaje.
Zresztą co tam jakiś rozdzielacz, widziałeś parownik w pompie? ;)

szczerze przyznam ze mocno sie nie przygladalem...zobaczylem tylko napis na sprezarce copeland :)

photos
02-06-2011, 21:42
A do tego wszystkiego trza mieć czas ;)
Nie każdy jest bezrobotny lub nie każdy buduje po kilka lat :)
Większość budujących jednak zarabia na tych fachowców.
Wykończeniówkę można robić na spokojnie w trakcie "dojrzewania" SSO...

no nie kazdy. Ja pracuje do 17 a po 17 buduje. zaczalem we wrzesniu 2009 roku. Do konca listopada miale gotowa piwnice, ze stropami, czyli stan 0. A od kwietnia 2010 do czerwca mialem juz zrobiony dach. I to wszystko po godzinach w pol roku. Takze nie latami.

photos
02-06-2011, 21:44
Normalnie szacun jeszcz większy ;)
Zaoszczędziłeś 35tys.zł na to żeby wywalić 35tys.zł po to żeby oszczędzić 1tys.zł rocznie przy zapotrzebowaniu 40-50kWh/m2 :)

ehhhh szkoda mi juz slow na dyskusje z toba.

niedowiarek
02-06-2011, 21:47
Normalnie szacun jeszcz większy ;)
Zaoszczędziłeś 35tys.zł na to żeby wywalić 35tys.zł po to żeby oszczędzić 1tys.zł rocznie przy zapotrzebowaniu 40-50kWh/m2 :)

A czemu nie? Za te same pieniążki chałupka tańsza w eksploatacji o 1 tys. rocznie. Czy to jest naganne?

photos
02-06-2011, 21:51
Zadziwiasz mnie,budowanie przy sztucznym świetle...
No są różne hobby ;)

to ty mnie zadziwiasz...jesli twoja wiedza o budowie i instalacjach jest na takim samym poziomie co znajomosc czasu polskiego i zachodow slonca w sezonie wiosenno letnim to gratuluje i zycze powodzenia w bezblednej budowie domu...

wihajster
02-06-2011, 21:53
szczerze przyznam ze mocno sie nie przygladalem...zobaczylem tylko napis na sprezarce copeland :)
To się przyjrzyj, może teraz coś zmienili ale ze swoją starą filozofią w ogóle nie izolowali parownika!!!, tylko niektóre fragmenty rury ssawnej sprężarki (m.in. czujnik TZR -oczywiście)... Oczywiście czymś to wytłumaczyli, na plus dla siebie "of kors". A że kapie po trochu i po latach rdzewieje konstrukcja, to już nieistotne.

photos
02-06-2011, 21:56
Absolutnie nie jest naganne ale dziwne,dlatego podziwiam :)
Dziwne dla tego,że skoro oszczędzamy to można było mieć 60tys.zł w kieszeni i 1tys.zł rocznie więcej płacić za ogrzewanie(niech będzie i 1,5tys.zł) :)

arturo jakie bedziesz robil pokrycie dachu q swoim domu?? Z jakiego materialu??

photos
02-06-2011, 22:03
no to szacun kolego...ale mozna byloby zrobic koramica lub robena za 30 zl...o blasze nie wspomne. No ale mozna miec rozne hobby i przeplacac za pokrycie, ale mozna tez miec te 20 tys w kieszeni i dodatkowo placic mniej za ogrzewanie :)

ok koncze te wywody bo sam sie smieje jak czytam co ja tu wypisuje...nie chce mi sie tlumaczyc tobi moich prywatnych decyzji i koniec kropka...

niedowiarek
02-06-2011, 22:06
Absolutnie nie jest naganne ale dziwne,dlatego podziwiam :)
Dziwne dla tego,że skoro oszczędzamy to można było mieć 60tys.zł w kieszeni i 1tys.zł rocznie więcej płacić za ogrzewanie(niech będzie i 1,5tys.zł) :)

A ja z uporem maniaka będę obstawał, że koszty inwestycyjne są mniej znaczące od kosztów eksploatacyjnych. Tego mię nauczyli kiedyś i tego się trzymię... i jak to tej pory jakoś mi się to kalkuluje. A jak mam ochotę na fanaberie nooooooo to z ułańską fantazją. A co tam... W Polskę idziemy...... Pozdrawiam:)

niedowiarek
02-06-2011, 22:12
Dachówka ceramiczna Tondach Stodo12 za 38zł/m2 lub Nelskam Nibra R-10 za 41zł/m2:)

A co powiesz na Euronit za połowę (po negocjacjach) tej ceny? Mnie przeżyje, a i pewnie moje potomstwo. Różne są preferencje, nieprawdaż? Jeden woli róże, drugi piwo... (duże) :)

photos
02-06-2011, 22:19
No i widziałeś kolego,Tondach i Nelskamp to jedne z tańszych dachówek ceramicznych na rynku,o koramicu i blasze nie wspomnę ;)
Ale dzięki za szacun :)

No i właśnie,tak się złożyło,że nie będę ocieplał dachu,także te kilka tys.zł będzie w kieszeni :)
Na 18tys.zł mam wycenę na cały dach ;)

ja mysle ze to bardzo dobry pomysl przy twojej koncepcji ogrzewania pradem :)

photos
02-06-2011, 22:27
A co powiesz na Euronit za połowę (po negocjacjach) tej ceny? Mnie przeżyje, a i pewnie moje potomstwo. Różne są preferencje, nieprawdaż? Jeden woli róże, drugi piwo... (duże) :)

nie pisz takich rzeczy bo arturo palpitacji dostanie. Jak to mozliwe ze najwiekszy kalkulator :P na tym forum tyle przeplaca :)

niedowiarek
02-06-2011, 22:28
Nie będę ocieplał dachu ale za to strop będzie mocno opatulony...buduję parterówkę bez poddasza użytkowego ;)
(jakby nie było to mniej m2 do ocieplenia niż dach)

Też mi się tak marzyło. Ale taniej jest z poddaszem mieszkalnym. Niestety...... Jak ja Ci zazdroszczę! Podziwiam decyzji.

photos
02-06-2011, 22:28
Nie będę ocieplał dachu ale za to strop będzie mocno opatulony...buduję parterówkę bez poddasza użytkowego(sześcian obudowany styropianem) ;)
(jakby nie było to mniej m2 do ocieplenia niż dach)

na razie ty nawet dolka nie wykopales wiec slowo buduje jest tu mocnym naduzyciem :)

photos
02-06-2011, 22:37
a co do zielenienia to zdziwilbys sie jak ceramiczna potrafi zarosnac mchem...i nie tylko naturalna. A cementowe tez juz maja powloki takze argument obalony...dalej twierdze ze przeplacasz...mozna taniej i na lokate reszte haha :)

niedowiarek
02-06-2011, 22:39
Oj,tutaj bym się kłócił i to ostro,za same schody 10tys.zł mamy wyrównane różnice w dachu i fundamentach a gdzie strop,gdzie druga łazienka do wykończenia,gdzie instalacje ?

Fundamenty 2x większe, powierzchnia dachu podobnie. Schody na minus dla mnie. I to podwójny! Na starość lepiej się nie wspinać! Ale im bryła budynku bardziej zwarta, tym tańsza w eksploatacji. Kłania się sztuka kompromisu.:) Każde rozwiązanie ma swoje zady i walety. Nieprawdaż? Trochę się nam robi off-topic. Przestajemy śmiecić?

photos
02-06-2011, 22:41
przestajemy :) ale arturo i tak przeplaca w budowie dachu :P

niedowiarek
02-06-2011, 22:42
:)

rume
02-06-2011, 22:51
Jadę po kosztach...

Jedź tak dalej i jestem święcie przekonany że szybko będziesz sprzedawał tą chałupę jeżeli ktoś Ci ją kupi :D

rume
02-06-2011, 23:04
Nie chodzi mi o bryłę. Parterówka ogrzewana prądem - będziesz się musiał mocno sprężać żeby sprzedać. A co do windy to już ją mam - wziąłem na kredyt i policz kiedy mi się zwróci.
Mam piętrówkę gdyż na parterze nie sypiam komfortowo - czuje się jakbym spał na polu namiotowym.

kazjan
03-06-2011, 01:02
Witam,
Czy to merytoryczna dyskusja i popularyzowanie PCi czy przedszkolna pyskówka?!?
Kazjan

photos
03-06-2011, 06:37
Witam,
Czy to merytoryczna dyskusja i popularyzowanie PCi czy przedszkolna pyskówka?!?
Kazjan

sprobuj merytorycznie podyskutowac z arturo...powodzenia

vega1
03-06-2011, 07:08
Normalnie szacun jeszcz większy ;)
Zaoszczędziłeś 35tys.zł na to żeby wywalić 35tys.zł po to żeby oszczędzić 1tys.zł rocznie przy zapotrzebowaniu 40-50kWh/m2 :)
to prawie 100 zł mniej na miesiąc. Stówka tu, stówka tam, i kto potem ma lepiej? Potem, czyli w czasie gdy kasa budowlana się skończy? Masz pewność co do koniunktury w przyszłości?

klimaw
03-06-2011, 08:28
Ku....wa!
Dwie strony pałowania się z Arturo72!!!!!!!!!!!!!
Nie macie już dość?

Matilde1
03-06-2011, 09:10
Puk, puk - ja w temacie grzejników drabinkowych w przypadku pompy ciepła. Macie takie w łazienkach zasilane wodą "podłogówkową"? Czy taki grzejnik nagrzewa się chociaż trochę coby przynajmniej ręcznik wysuszyć na nim?

pozdrawiam

Liwko
03-06-2011, 09:14
Mam drabinki. Nagrzewają się elegancko. Mam je podpięte jako osobne pętle. Zamontowane mam też w nich grzałki na okresy przejściowe, ale rzadko z nich korzystam.

rume
03-06-2011, 09:56
U mnie tak samo jak u Liwko. Też dodatkowo grzałki i praktycznie rzadko włączane.

Matilde1
03-06-2011, 09:58
Aha, to wszystko jasne. Dzięki.

rydzadam
03-06-2011, 12:59
Witam,
właśnie dzisiaj skończyli mi dolne źródło - wyszło 2 x 103 metry. Pierwsze 30 metrów w każdym otworze była glina, później mokry piach do około 70 metra a na końcu mokry wapień. Myślicie, że takie źródło da radę dostarczyć wystarczającą ilość ciepełka do mojej pompy? Domek około 200 m2, całość w podłogówce, pompa ciepła Stiebel Eltron 10 KW.
Instalator twierdzi, że źródło przewymiarowane a wiertnik odwrotnie, że na styk. Co o tym sądzicie?
pdzr

Według tego co napisałeś to będzie spokojnie 40 W/mb, więc razem 8 kW z okładem, a Stiebel 10 kW potrzebuje właśnie niecałe 8 kW mocy z ziemi. Reasumując - jest OK.

kris_ST
03-06-2011, 21:11
Według tego co napisałeś to będzie spokojnie 40 W/mb, więc razem 8 kW z okładem, a Stiebel 10 kW potrzebuje właśnie niecałe 8 kW mocy z ziemi. Reasumując - jest OK.
Dzięki za odpowiedź. Myślałem, że mój post utknął gdzieś pomiędzy "mądrościami" kolegi Arturro i nikt nie zwrócił na niego uwagi.
Różne są opinie co do wydajności odwiertów. Słyszałem gdzieś, że pierwsze 10 metrów trzeba pomijać w obliczeniach, ale nie wszyscy to potwierdzają. Pierwsze 30 metrów gliny pewnie można by i więcej niż te 40 W policzyć. Następnie piasek, ale mokry. U sąsiada właśnie na tej głębokości skończyli kopać studnię głębinową. No i wapień też okazał się mokry. Wiertnicy mówili, że w przypadku suchego wapienia nie nadążają z dostarczeniem wody do płuczki a w moim przypadku nic nie ubywało. Podobno z takiego wapienia można więcej ciepełka odebrać niż z gliny. Zobaczymy za rok. Po pierwszej zimie może coś napiszę.
Pozdrawiam.
kris_ST

wihajster
03-06-2011, 21:35
Puk, puk - ja w temacie grzejników drabinkowych w przypadku pompy ciepła. Macie takie w łazienkach zasilane wodą "podłogówkową"? Czy taki grzejnik nagrzewa się chociaż trochę coby przynajmniej ręcznik wysuszyć na nim?

pozdrawiam

Bardzo słaby pomysł!!! Ale po najmniejszej linii oporu można i tak...

Matilde1
04-06-2011, 07:37
Bardzo słaby pomysł!!! Ale po najmniejszej linii oporu można i tak...

Rozwiniesz swoją wypowiedź? Czemu słaby pomysł?

Matilde1
04-06-2011, 08:26
Mam drabinki. Nagrzewają się elegancko. Mam je podpięte jako osobne pętle. Zamontowane mam też w nich grzałki na okresy przejściowe, ale rzadko z nich korzystam.


U mnie tak samo jak u Liwko. Też dodatkowo grzałki i praktycznie rzadko włączane.

A latem też pompa ogrzewa grzejniki?

Liwko
04-06-2011, 08:59
A latem też pompa ogrzewa grzejniki?

Nie. Latem pompa grzeje tylko CWU. Nie ma sensu grzania grzejników bo wystarczająco suszy wentylacja. Mały problemik występuje tylko w okresach przejściowych, no i po to są właśnie te grzałki;)

rwxw
04-06-2011, 09:41
Rozwiniesz swoją wypowiedź? Czemu słaby pomysł?
Też jestem ciekaw. Mam drabinki podłączone jako oddzielne pętle, jak Liwko i inni, tylko nie mam w nich grzałek. Wad takiego rozwiązania nie widzę, oczywiście jeśli w łazience jest podłogówka.

Liwko
04-06-2011, 09:45
No wihajster, nie daj się dalej prosić. Wal śmiało, przyjmiemy na klatę:D

HenoK
04-06-2011, 16:09
No wihajster, nie daj się dalej prosić. Wal śmiało, przyjmiemy na klatę:D
Wadą takiego rozwiązania jest kiepskie działanie właśnie w okresach przejściowych. Drugą wada wiąże się ze słabym grzaniem tak podłączonych grzejników w czasie przerw w pracy pompy ciepła, a tych przy wykorzystaniu 2 taryfy jest całkiem sporo.
U siebie ten problem rozwiązałem podpinając grzejnik pod płaszcz podgrzewacza ciepłej wody - oczywiście powoduje to częstsze podgrzewanie ciepłej wody, ale grzejnik jest praktycznie cały czas ciepły i jest podgrzewany przez pompę ciepła a nie przez grzałkę, czyli jest to rozwiązanie bardziej energooszczędne.
Dodatkowo do tego podgrzewacza mam też podłączone kolektory słoneczne, ale to już inna bajka ;).

wihajster
05-06-2011, 12:01
Dzięki HenoK - uprzedziłeś mnie, dodam tylko że w takim właśnie układzie drabinki na osobnej pompce można dowolnie konfigurować w sterowniku, czasy pracy itd. Najlepsze jest to że pracują autonomicznie i na żądanie, nawet latem bo ciepłą wodę użytkową utrzymujemy non-stop niezależnie od pory roku.

Liwko
05-06-2011, 13:12
Wadą takiego rozwiązania jest kiepskie działanie właśnie w okresach przejściowych. Drugą wada wiąże się ze słabym grzaniem tak podłączonych grzejników w czasie przerw w pracy pompy ciepła, a tych przy wykorzystaniu 2 taryfy jest całkiem sporo.
U siebie ten problem rozwiązałem podpinając grzejnik pod płaszcz podgrzewacza ciepłej wody - oczywiście powoduje to częstsze podgrzewanie ciepłej wody, ale grzejnik jest praktycznie cały czas ciepły i jest podgrzewany przez pompę ciepła a nie przez grzałkę, czyli jest to rozwiązanie bardziej energooszczędne.


Bardzo bym z tym polemizował. Skoro grzejesz grzejnik w drogiej taryfie to jesteś świadom wyższych rachunków. Po dwóch latach nie widzę żadnych niedogodności z takim rozwiązaniem jakie mam ja i kilku innych. Jedynie te krótkie okresy przejściowe, ale grzałkę włączam naprawdę sporadycznie.

HenoK
05-06-2011, 14:03
Skoro grzejesz grzejnik w drogiej taryfie to jesteś świadom wyższych rachunków. Ciepła woda jest podgrzewana tylko w 2 taryfie. Grzejnik wykorzystuje część tej zakumulowanej w podgrzewaczu energii. Za energię do tego grzejnika płacę więc cenę za 2 taryfę z uwzględnieniem COP pompy ciepła przy podgrzewie ciepłej wody (COP ~3,0). Ponieważ podłączenie grzejnika jest w dolnej części podgrzewacza, nie ma obawy o to, że zabraknie mi ciepłej wody, której zasobnik jest w górnej części podgrzewacza.

HenoK
05-06-2011, 14:07
w takim właśnie układzie drabinki na osobnej pompce można dowolnie konfigurować w sterowniku, czasy pracy itd.
Pisałem już o tym, ale powtórzę. Przez cały sezon grzewczy pompka obiegowa pracowała cały czas. W tej chwili jest wyłączona, bo do tego, żeby grzejnik był ciepły wystarczy obieg grawitacyjny. Latem pewnie trzeba będzie zamknąć zawór przy grzejniku, aby nie przegrzewać pomieszczeń. Robiłem próby ze sterowaniem czasowym, ale ... na próbach się skończyło :).

wihajster
05-06-2011, 16:17
Zależy jakie są opory "po drodze" do grzejnika, jeśli grzejnik jest na piętrze a zasobnik na parterze, to grzać czasami będzie.
Miałem taki przypadek że grawitacyjnie grzała drabinka w łazience na piętrze a na parterze już nie.
>>Liwko
Jeśli Tobie i innym działa i jesteście zadowoleni, to fajnie. I jeśli okresy przejściowe nie przeszkadzają oraz to że drabinka ciepła tylko gdy PC pracuje, to super...
Ja montuję zasilanie drabinek z zasobnika c.w.u. bo jest bardziej komfortowe i drabinki maja wyższą temperaturę niż równolegle z podłogówką.

rwxw
05-06-2011, 20:53
Ja montuję zasilanie drabinek z zasobnika c.w.u. bo jest bardziej komfortowe i drabinki maja wyższą temperaturę niż równolegle z podłogówką.
Jest to rzeczywiście ciekawy pomysł i może się spodobać, choć do tej pory nie widziałem potrzeby dogrzewania drabinek i gdybym budował jeszcze raz to bym zrobił tak jak mam.

Liwko
05-06-2011, 21:58
Wadą takiego rozwiązania jest kiepskie działanie właśnie w okresach przejściowych. Drugą wada wiąże się ze słabym grzaniem tak podłączonych grzejników w czasie przerw w pracy pompy ciepła, a tych przy wykorzystaniu 2 taryfy jest całkiem sporo.
U siebie ten problem rozwiązałem podpinając grzejnik pod płaszcz podgrzewacza ciepłej wody - oczywiście powoduje to częstsze podgrzewanie ciepłej wody, ale grzejnik jest praktycznie cały czas ciepły i jest podgrzewany przez pompę ciepła a nie przez grzałkę, czyli jest to rozwiązanie bardziej energooszczędne.
Dodatkowo do tego podgrzewacza mam też podłączone kolektory słoneczne, ale to już inna bajka ;).

Troszku nie kumam.

HenoK
06-06-2011, 06:08
Troszku nie kumam.Przykro mi :(.

Liwko
06-06-2011, 06:48
Masz zapewne taryfę G12, ja mam G12W. Być może te dwie tanie godziny w dzień wystarczają by CWU była grzana tylko w II taryfie. Niestety, ja mam 15h drogich więc raczej musiał bym grzać w I.

piwopijca
06-06-2011, 07:19
Ja mam chyba tak samo jak @Liwko i tutaj w pelni sie z Nim zgadzam.
Takie rozwiazanie jest dla mnie osobiscie w zupelnosci wystarczajace.
Jesli ktos nastawia sie zeby drabinka grzala mu pomieszczenie jako glowne zrodlo to moze byc zawiedziony, ale jesli ma sluzyc jako "suszarka" czy tez dogrzewanie to w zupelnosci wystarcza.
1. Nie wiem czy zdecydowal bym sie na uzywanie ciagle "swiezej" wody w moim grzeiniku, trzeba by czesto go czyscic z osadow etc.. a tak jest w ukladzie zamknietym z calym systemem co.
2. Jesli drabinka ma byc suszarka to nie ma potrzeby zeby caly czas byla ciepla, no chyba ze chcemy co chwile cos suszyc a nie tylko reczniki i bielizne.
To sa oczywiscie subiektywne odczucia i raczej przy nastepnym domu powtorzyl bym to rozwiazanie.
Wbrew pozorom taka drabinka gdy juz "pracuje" to dobrze dogrzewa pomieszczeniu pomimo niskich temperatur - nie napisalem dlatego ze tak mam.
Mam drabinki (w lazience,WC i pralni) na odzielnych obwodach i rowniez dodatkowe grzalki w kazdym grzejniku.
Zalaczenie takiej grzaleczki np. 500 W na 15 -20 minut jesienia nie pociaga za soba jakis kosmicznych kosztow, szczegolnie ze robic to mozna w tanich taryfach.

BTW: Zeszlej jesieni zona wlaczala grzalki jakies 8 razy po 10-15 minut

Pzdr.

HenoK
06-06-2011, 07:55
1. Nie wiem czy zdecydowal bym sie na uzywanie ciagle "swiezej" wody w moim grzeiniku, trzeba by czesto go czyscic z osadow etc.. a tak jest w ukladzie zamknietym z calym systemem co.
Nie używam do grzejników "świeżej" wody. Mam podgrzewacz dwupłaszczowy :
http://www.acv.com/img/products/schemas/234_prodschema.jpg
1. Pokrywa
2. Obudowa polipropylenowa
3. Zasobnik ciepłej wody ze stali nierdzewnej
4. Podstawa
5. Ręczny odpowietrznik
6. Izolacja z pianki poliureatnowej
7. Wlot zimnej wody
8. Zbiornik zewnętrzny (obieg grzewczy)
9. Grzałka elektryczna (opcja)
10. Wężownica

Ciepła woda użytkowa jest w wewnętrznym zbiorniku ze stali nierdzewnej. Podgrzewana jest przez wodę "kotłową" otaczającą w/w zbiornik.
Do tej wody kotłowej podłączona jest zarówno pompa ciepła, jak i grzejnik-suszarka.
Dodatkowo w dolnej części zbiornika z wodą kotłową znajduje się wężownica od kolektorów słonecznych.
Mam też grzałkę elektryczną :), ale na razie nie podłączoną do instalacji elektrycznej.

Liwko
06-06-2011, 09:57
Jedno i drugie rozwiązanie ma swoje wady i zalety, jednak po nocnym grzaniu podłogówki w łazienkach mam tak ciepło że dalsze grzanie drabinki nie miało by u mnie sensu. Oczywiście można by było ją zasilać wtedy niższą temperaturą, ale o to chyba idzie by była ona właśnie wyższa. Co do suszenia ręczników to przecież trzeba pamiętać o sprawnej wentylacji. Bez niej nic nam nie wyschnie a tylko grzybka się dorobimy;)

puzondm
06-06-2011, 10:06
Ja mam jeszcze inaczej, mam dużą łazienkę, i ciepło z podłogówki w pełni wystarcza zimą, jeśli chodzi o drabinkę to mam w niej borygo i grzałki, także latem jak pada to pełni ona rolę suszarki. A mam tak dlatego bo zapomniałem o drabinkach a po wylaniu posadzek nie chciało mi się z tym już bawić. Używam rzadko, ale jak dzieci pewnie podrosną a mam 3 córki to pewno grzejnik latem będzie hulał, bo przecież na imprezę trzeba własnie te spodnie a nie inne i takie tam:d, jak bym miał to robić od nowa to bym podłączył drabinkę pod cyrkulacje CWU, w moim przypadku to byłoby najtańsze.

wihajster
06-06-2011, 20:31
Pewnie że możecie sobie tłumaczyć że Wasze rozwiązanie jest lepsze (tzn. ma swoje wady ale jednak i tak jest lepsze ;) )
Ja uważam inaczej i stąd mój głos w dyskusji.
Co do szczegółów technicznych, w moim sterowniku ustawia się nie tylko godziny pracy drabinek, można ustawić też czas pracy pompy obiegowej i czas postoju. To aby nie komplikować i nie podrażać instalacji mieszaczem, jeśli komuś wystarczająco grzeje podłogówka a drabinka ma być "symboliczna"...
Jeszcze nie miałem sygnałów że komuś się to nie podoba, wręcz przeciwnie. Amen ;)

rydzadam
07-06-2011, 06:29
Ja mam jeszcze inaczej, mam dużą łazienkę, i ciepło z podłogówki w pełni wystarcza zimą, jeśli chodzi o drabinkę to mam w niej borygo i grzałki, także latem jak pada to pełni ona rolę suszarki. A mam tak dlatego bo zapomniałem o drabinkach a po wylaniu posadzek nie chciało mi się z tym już bawić. Używam rzadko, ale jak dzieci pewnie podrosną a mam 3 córki to pewno grzejnik latem będzie hulał, bo przecież na imprezę trzeba własnie te spodnie a nie inne i takie tam:d, jak bym miał to robić od nowa to bym podłączył drabinkę pod cyrkulacje CWU, w moim przypadku to byłoby najtańsze.

Pod cyrkulację CWU to chyba lepiej nie, bo po dłuższym "postoju" wody w drabince, jak otworzymy obieg do ciepłej wody, może się do niej co nieco osadów, zapachu i jakiegoś "żyjącego" świństwa przedostać i mamy dajmy na to 300 litrów spapranej wody w zasobniku. Jak miałoby to dobrze i bezpiecznie działać, zarówno cyrkulacja, jak i drabinki powinny być otwarte cały czas, przez cały rok, ale wtedy mamy ryzyko wytrącenia osadów w rurkach i drabince ze świeżej wody.
Co do rozwiązania zasilania drabinek z płaszcza zasobnika CWU - ciekawe. Wcześniej o tym nie słyszałem. Ja rozważałem w planach na kolejną budowę dołożenie do podłogówki w łazienkach ogrzewania ściennego w miejscach, gdzie potencjalnie miałyby być drabinki i w tych miejscach przykręcenie jedynie haczyków na ręczniki, które suszyłyby się od ciepłej ściany, a w lato faktycznie niezłe rozwiązanie to podłączenie tego do płaszcza CWU.

piwopijca
07-06-2011, 07:33
Pewnie że możecie sobie tłumaczyć że Wasze rozwiązanie jest lepsze (tzn. ma swoje wady ale jednak i tak jest lepsze ;) )
Ja uważam inaczej i stąd mój głos w dyskusji.
Co do szczegółów technicznych, w moim sterowniku ustawia się nie tylko godziny pracy drabinek, można ustawić też czas pracy pompy obiegowej i czas postoju. To aby nie komplikować i nie podrażać instalacji mieszaczem, jeśli komuś wystarczająco grzeje podłogówka a drabinka ma być "symboliczna"...
Jeszcze nie miałem sygnałów że komuś się to nie podoba, wręcz przeciwnie. Amen ;)

Szacun, widze ze Twoje rozwiazania sa najlepsze no a ja ten glupi i smialem zrobic sobie cos innego i co gorsza swiadomie ....
Wlasnie biczuje sie w ramach pokuty ....
No coz, nie uwazam tego "patentu" za najlepszy pomysl na ogrzewanie drabinek.
Skoro mnie sie sprawdza to co mam -no ale uwazasz przeciez ze tak to sobie tylko tlumacze, jak durne ciele, to uwazam ze jest to dobre rozwiazanie i tanie zarowno w inwestycji jak i uzytkowaniu.
Grzalki mozna ustawiac nie tylko na temperatury ale i czas pracy a ich zuzycie jest niewielkie. Jak juz wspomnialem w sezonie grzewczym w zupelnosci wystarczaja.

BTW: @wihajster Nie zapominaj ze i te kwestie zaleza od kilku czynnikow. gdybym mial miec rozwiazanie np. z podwojnym plaszczem to musialbym dokupowac drugi bufor na wode -pomysl jak by mi to obnizylo koszty inwestycji... Mozna tak dlugo udowadniac ze to co mam jest do d**y a inne rozwiazania sa OK, ale czy ma to sens? Kazdy niech wybiera to co wg niego spelnia jego oczekiwania- bo przeciez o to chodzi w tym wszystkim.

Ciekawe jest to, ze juz kiedys byli tacy ktorzy udowadniali ze kupujac PCi jestem (i pozostali uzytkownicy PCi) debil i nie umiem liczyc, teraz znowu sie to powtarza tyle ze z rozwiazaniem drabinek. Ciekwae na jakim koleinym etapie znowu pojawia sie podobne glosy...

Pzdr.

Matilde1
07-06-2011, 07:44
Rozwiązanie ciekawe, gdy ktoś ma zaawansowany bufor. Ja jednak nie mam ochoty pić wody wracającej z grzejników.

HenoK
07-06-2011, 07:44
gdybym mial miec rozwiazanie np. z podwojnym plaszczem to musialbym dokupowac drugi bufor na wode -pomysl jak by mi to obnizylo koszty inwestycji... Niekoniecznie. Wystarczy wykorzystać wężownicę w podgrzewaczu do odbioru z niego ciepła.
Nikt nie twierdzi, że takie rozwiązanie jest najlepsze z możliwych. Pompka obiegowa, sterownik - to wcale niemałe nakłady inwestycyjne (no chyba, że taką opcję ma już sterownik wbudowany w pompę ciepła). Grzałka jest pod tym względem tańsza.
Jest to jednak jeden z możliwych sposobów na ciepły grzejnik w łazience.

wihajster
07-06-2011, 07:49
> piwopijca
Jeśli czymś Cię uraziłem w mojej wypowiedzi, to wybacz. Nie to było zamiarem.
Napisałem co uważam odnośnie wcześniejszego czyjegoś zapytania nt tych nieszczęsnych drabinek, przed wykonaniem instalacji można dowolnie wybierać rozwiązania. Później zostaje "ręka w nocniku".
Chyba po to się tu na forum zagląda aby poznać zdanie innych osób?

puzondm
07-06-2011, 07:52
Pod cyrkulację CWU to chyba lepiej nie, bo po dłuższym "postoju" wody w drabince, jak otworzymy obieg do ciepłej wody, może się do niej co nieco osadów, zapachu i jakiegoś "żyjącego" świństwa przedostać i mamy dajmy na to 300 litrów spapranej wody w zasobniku. CWU.

Nie posiadam bufora na CWU w znaczeniu zbiornika, w moim rozwiązaniu thermogolf pompa zirius, CWU wytwarzana jest przepływowo, przez spirale (która znajduje się w buforze CO) przepływa zimna woda która w górnej części bufora CO jest ogrzewana przez wyższą temp. zbiornika, także nawet jeśli jakiś brud powstanie w drabince to spuści się go w kanał używając ciepłej wody.
Co do jakości wody to mam kolumnę do uzdatniania wody, także woda w instalacjach pozbawiona jest osadów oczywiście nie w sposób absolutny ale na tyle aby nie powodować odkładanie się osadów. Także w następnym domu drabinkę podepnę do CWU ale jest to rozwiązanie swoiście związane z technologia bufora thermogolf bo inaczej pojawiają się problemy o których napisałeś. Chwaląc jeszcze zbiornik thermogolfa, takie rozwiązanie nie powoduje gromadzenia się bakterii legionelli ze względów na ciągły przepływ wody, odpada tez kwestia serwisowania zbiornika ze względu na wymianę anody magnezowej, uzysk CWU z systemu w ciągu 1 min to 12l, prysznicem tego nie da się przegonić a doświadczeń z wanną jeszcze nie mam, jak skoncze drugo łazienke to napisze jak sobie sytem radzi, no ale zawsze można napełniać wannę w 10 min i tez bólu nie będzie.
wyście 5 i 6 to CWU
http://www.megaparty.pl/upload/pompa_ciepla_m2.jpg

rydzadam
07-06-2011, 11:07
No to całkiem zmienia postać rzeczy :)

rwxw
07-06-2011, 17:25
mamy ryzyko wytrącenia osadów w rurkach i drabince ze świeżej wody.
I szybką korozję drabinek - same wady.
Podsumowując: ogrzewanie drabinek przy okazji grzania cwu czemu nie, ale tylko za pomocą jakiegoś zamkniętego obiegu, a na pewno nie ciepłą wodą pitną.

wihajster
07-06-2011, 18:41
A kto mówi o puszczaniu wody użytkowej w jakiekolwiek grzejniki, tego się po prostu nie robi!

niedowiarek
07-06-2011, 21:12
A ja, głupi, podciągnąłem dodatkowy obwód od podłogówki na podpięcie ew. drabinki. W lecie grzanie drabinki siłą rzeczy tylko z grzały. Nie wiem jeszcze czy trza będzie, ale nie mam już dylemata.... Ni da się przerobić to i po ptokach ;). A tak całkiem teoretycznie: może mię ktoś objaśnić jaka jest różnica między cyrkulacją c.w.u. rurkami a cyrkulacją rurkami + drabinką? Z tego co pamiętam kamień kotłowy wytrąca się w temp. sporo wyższych niż temp. cyrkulacji. A jak ma zarosnąć drabinka, to i rurki od cyrkulacji w tych samych warunkach też powinny....

wihajster
07-06-2011, 21:33
Tu nie chodzi o zagrożenie dla drabinki, tylko o zagrożenie dla c.w.u. (syf z grzejnika leciałby nam do czajnika na przykład).
Grzejniki zasila się tylko wodą kotłową z układu.

niedowiarek
07-06-2011, 21:44
Dalej nie kumam. Jak obwód cyrkulacji jest w linii (z grubsza) prostej syfu nie ma. A jak zakręca kilka razy przez drabinkę to już jest? Gdzie tu tkwi problem? Przecie średnica większości grzejników drabinkowych jest poniżej 20 mm, zatem prędkość przepływu jest spora,to i brak stagnacji powinien być. Skąd te "syf" sie pojawi?

puzondm
07-06-2011, 21:48
Tu nie chodzi o zagrożenie dla drabinki, tylko o zagrożenie dla c.w.u. (syf z grzejnika leciałby nam do czajnika na przykład).
Grzejniki zasila się tylko wodą kotłową z układu.

nie stosuje CWU do celów spożywczych, nigdy nie miałem takiej potrzeby nawet, a zimną wodę pomimo zmiękczenia filtruje do celów spożywczych przez filtr węglowy, ale powiem ci że widzę w twojej uwadze następny aspekt oszczednościowy stosując CWU do czajnika oszczędzamy na prądzie +/_ 2/1 czyli gdybyśmy wlewali do czajnika zamiast zimnej gorącą to można zaoszczędzic co drugi czajnik na zagotowaniu ale tak kwestia to tak dla żartu nie obraź się :D

puzondm
07-06-2011, 21:55
Dalej nie kumam. Jak obwód cyrkulacji jest w linii (z grubsza) prostej syfu nie ma. A jak zakręca kilka razy przez drabinkę to już jest? Gdzie tu tkwi problem? Przecie średnica większości grzejników drabinkowych jest poniżej 20 mm, zatem prędkość przepływu jest spora,to i brak stagnacji powinien być. Skąd te "syf" sie pojawi?

syf pojawia się w momencie nie używania grzejnika, kiedy zakraczesz zawory i nie używasz grzejnika to po odkręceniu do CWU wchodzi to co się rozwinęło lub wytrąciło lub urodziło:D w zamkniętym środowisku grzejnika, taka jest teoretyczna wykładnia kolegi przypuszczam i ma ona uzasadnienie bo nie zawsze jest konieczność grzania grzejnika a dla oszczędności zakręcasz zawory żeby na darmo nie grzał a na cyrkulacji tracisz kasę bo PC częściej pracuje żeby zagrzać CWU, aprops coś @arturo się nie odzywa żyjesz?

niedowiarek
07-06-2011, 22:03
Zakumałem:). Nie pomyślałem o bypas-ie drabinki.

andriuss
07-06-2011, 22:03
Nie wiem czemu Was to bawi. Już dawno wymyślili pralki i zmywarki z wejściem zimnej i ciepłej wody. A czym tak bardzo różnią się rury CWU i zimnej? A taki filtr węglowy to nie pracuje w temperaturach powyżej 20? To, że jesteśmy nauczeni, że do celów spożywczych zawsze leje się zimną wodę nie oznacza, że tak musi być i kropka. Oszczędność raczej żadna, chodzi o obalanie mitów.

wihajster
07-06-2011, 22:06
Dalej nie kumam. ?
Drabinki są wykonane (najczęściej) z "czarnych" rur/profili i po prostu nie są przeznaczone do kontaktu z wodą użytkową.

andriuss
07-06-2011, 22:27
@Arturo72 - zapewne już było, ale w ramach ekonomiczno-intelektualnych chciałem dorzucić do Twojego ogródka parametr ekonomiczny - pompa oszczędza 1-2 PLN na godzinę pracy. Uproszczenie względem taryf i stawek w różnych rejonach. W miesiącu jest średnio 720 h, w roku zatem 8 640 h. Stąd opłacalność zależy od roboczo-godzin ;). Jeśli ktoś osiąga współczynnik wykorzystania na poziomie 20% z pompą za 60 KPLN, ma słabo. Jeśli dla innych pompa jest tylko jednym ze źródeł ciepła, a co za tym idzie z pompą za 20 KPLN osiąga 70%, sprawa się ma trochę inaczej. Liczymy oczywiście całościowo, z podłogówką, buforem, itd.

andriuss
07-06-2011, 22:58
PCi nie oszczędza,oszczędzanie zaczyna się od zablokowania lub zminimalizowania ciepłu możliwości ucieczki na zewnątrz.
PCi jest tylko tańszym w eksploatacji źródłem ciepła niż czysty prąd i tyle.Porównując domy z PCi i czystym prądem to z reguły więcej ciepła ucieka w tych pierwszych,to gdzie tu oszczednosć ??

Owszem, oszczędza. Każdy budynek ma jakieś tam zapotrzebowanie na energię cieplną, choćby na CWU, niezależnie od tego, czy dasz 10 czy 40 cm styropianu. Cała sztuka to dobrać odpowiednio małą pompę, żeby przy najmniejszym koszcie inwestycyjnym pracowała jak najwięcej w trakcie roku (gdyby moc była liniowa względem kosztów). Natomiast, pełna zgoda, moim zdaniem nie ma sensu instalowanie pompy na moc obliczeniową. Ja na razie celuję w pompę o znamionowej 1,84 kW (znamionowa x COP = grzewcza) dla powierzchni ogrzewanej prawie 350 m2. Za 5 KPLN. Wtedy, IMHO, ma to sens. Abstrahując od grubości izolacji.

klimaw
08-06-2011, 06:21
Aspekty techniczne to nie dla mnie,
No to powodzenia w oszczędzaniu , bo jak do wszystkiego będziesz miał ekipy , to pomimo twojego ogrzewania na prąd ,chata będzie cię kosztować kupę kasy.

piwopijca
08-06-2011, 06:36
Hm...
Chyba nie jest to zdrowe (zbytnio) jesli inwestor sam musi wykonywac rozne prace.
Powinno byc tak, ze kazdy robi to na czym sie zna, czyli wykonuje swoje.
Niestety jeszcze u nas jest przekonanie (chyba nadal poparte doswiadczeniem) ze lepiej samemu wykonac cos niz zlecic to zewnetrznemu wykonwacy.
Wiem, ze chodzi rowniez o obnizenie kosztow, niestety (albo stety) nie kazdy ma czas zeby pracowac na budowie zamiast pracowac zawodowo i zarabiac na "kieliszek chleba".

Pzdr.

klimaw
08-06-2011, 06:45
Wiele osób robiło to i owo przy swoich domach-szczególnie tych na tym forum.Cele są jak zauważyłeś dwa , a właściwie trzy.
Po pierwsze obniżenie kosztów , po drugie dokładność ( samemu to co ma zrobić ekipa zrobi się o wiele dokładniej dbając o każdy szczegół) ,no i w końcu po trzecie to satysfakcja , że się mieszka w domu zbudowanym "tymi ręcami".

piwopijca
08-06-2011, 06:58
Czy nie sa to tzw. stereotypy?
Tak bylo do tej pory z braku srodkow, ale czy to oznacza ze jest to norma?
Wedlug mnie to jest zaprzeszlosc i nadal brak kasy na wynajecie ekipy.
Dodatkowo to co napisalem wczesniej, brak zaufania do firm. Najlepiej zlecic jednje firmie wykonanie domu pod klucz, no ale czy takiej firmie bedzie zalezalo na jakosci? Chyba jeszcze nie u nas. Na razie trzeba zarobic szybko i jak najwiecej bo jutro moze nie byc...
Niestety, czesc firm mysli krotkowzrocznie i psuja rynek innym, rzetelnym wykonawcom -jestem pewien ze sa tacy.

Pzdr.

rwxw
08-06-2011, 09:49
Czy nie sa to tzw. stereotypy?...Wedlug mnie to jest zaprzeszlosc i nadal brak kasy na wynajecie ekipy
Albo prawa ekonomii. Czy ktoś ma nadmiar środków ? Jeśli mogę popracować 3 godziny szukając tańszych materiałów i zaoszczędzić przez to tyle, ile przyniesie mi kilka dni pracy zawodowej, to jakoś nie widzę w tym zaprzeszłości. Podobnie może być z pracą "tymi ręcami" (zwłaszcza jeśli kogoś to bawi), przypilnowaniem tańszej ekipy lub wynajęciem firmy która zbuduje "pod klucz". Dodatkowo szara rzeczywistość jest taka, że firma świetnie wydoi Cię z kasy, a z jakością bywa różnie. Natomiast ceny tej samej usługi u wielu wykonawców mogą się różnić kilkukrotnie. Pracuj potem lata na np. spłatę kredytu. Nie twierdzę, że nie ma dobrych wykonawców "pod klucz", lecz zasada "ufaj lecz kontroluj" pozwoli nie obudzić się z ręką w nocniku, jeśli na dobrą firmę nie trafimy.

niedowiarek
08-06-2011, 10:20
Nie czarujmy się. Ci, których stać na wynajęcie ekipy do budowy pod klucz piszą na innych forach. Sprawa kosztu jest mniej istotna dla nich niż wygoda, odcień złota na klamce czy modna brama w ogrodzeniu. A każdy z nas wybiera na zasadzie kompromisu: to zrobię sam, a tamto zapłacę z robocizną. Niestety tutaj kolejny kompromis: albo kosztuje tyle, że boli, albo jest szybko bez dbania o szczegóły.

Liwko
08-06-2011, 10:41
Ostatnimi czasy powstało wiele nowych firm, nazwijmy to budowlanych. Jeżeli nie znasz zaufanych wykonawców, wybierasz wtedy metodą chybił-trafił. Gdy buduje się swój dziesiąty dom jest to dużo łatwiejsze:D

klimaw
08-06-2011, 11:51
Ci, których stać na wynajęcie ekipy do budowy pod klucz piszą na innych forach.
Pewnie nic nie piszą tylko płacą i ma być.

HenoK
09-06-2011, 08:27
Pewnie nie wszyscy zaglądają do tego wątku : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?133088-Pompa-ciep%C5%82a-kt%C3%B3rych-producent%C3%B3w-unika%C4%87&p=4762619&viewfull=1#post4762619 .
Chciałbym wiedzieć, co o tym sądzicie :).
Chodzi o podgrzewacz ciepłej wody "z mamką" w połączeniu z pompą ciepła.

Liwko
09-06-2011, 09:25
Niezła zadyma ale mało wyjaśnień. W czym problem? Za mało CWU i nie za ciepła?

kamyk68
09-06-2011, 09:35
Niezła zadyma ale mało wyjaśnień. W czym problem? Za mało CWU i nie za ciepła?



To jeden z problemów ,poważniejsze jest to że firma nie zabezpiecza zasobnika a HenoK karze zawory zabezpieczające montować samemu noż poprostu żenada pod każdym względem!!!!!!!!

kamyk68
09-06-2011, 09:38
Komu firma Ecopol dosyłała mocniejszą pompę obiegową bo jak zaczynała działać jedna "strefa grzewcza" to temperatura na zasilaniu "szalała"????????

HenoK
09-06-2011, 09:49
To jeden z problemów ,poważniejsze jest to że firma nie zabezpiecza zasobnika a HenoK karze zawory zabezpieczające montować samemu noż poprostu żenada pod każdym względem!!!!!!!!
To nie ja każe, tylko cytuję producenta ;).
Umiesz czytać ze zrozumieniem?

kamyk68
09-06-2011, 10:10
Doprze odwracasz kota ogonem;)

puzondm
09-06-2011, 10:13
Komu firma Ecopol dosyłała mocniejszą pompę obiegową bo jak zaczynała działać jedna "strefa grzewcza" to temperatura na zasilaniu "szalała"????????

Opisz problem bez jeszcze raz bez jadu tylko to na pewno pomożemy, bo jak próbuje czytać to co jest pod linkiem to mnie odrzuca od zrozumienia

photos
09-06-2011, 10:15
heh Panowie a może by tak toczyć dyskusję w 1 temacie :) Już chyba 3 zawirusowaliście swoja wymiana poglądów. Wiadomo my Polacy jesteśmy zawsze ciekawi i jak ktoś się kłóci to lubimy słuchać, ale ciężko za wami nadążyć :)

HenoK
09-06-2011, 10:35
Doprze odwracasz kota ogonem;)Potrafisz chociaż jedno zdanie napisać poprawną polszczyzną?

klimaw
10-06-2011, 07:49
kamyk68 , HenoK
Szkoda chyba trochę waszego czasu na to przepychanie .
Czytający ten dialog też są już trochę zniesmaczeni.

orko
11-06-2011, 12:47
kamyk68 , HenoK
Szkoda chyba trochę waszego czasu na to przepychanie .
Czytający ten dialog też są już trochę zniesmaczeni.

Mylisz się to NASZEGO czasu szkoda na czytanie takich dyrdymałów.

kazjan
12-06-2011, 12:12
Panowie,
Nie mamy ochoty na publicznym forum na osobiste i firmowe złośliwości "kto z kim i za ile ..."!?! popieram orko i nie będę oceniał innych aby nie zadrażniać i nie stawać po czyjejś stronie. Ja staje po stronie merytorycznej dyskusji!! Buduję DZ jako kolektor poziomy położyłem 4 nitki po 150mb PE40na głębokości od 2 do 2,5 m. Jak wykonać kolektory ssawny i tłoczny jaka średnica jaką pompę wydajność ile razy obracacie zawartości DZ na godzinę raz czy dwa, oglądałem polską pompę z Leszna LFP; z komutowanym silnikiem elektrycznym 9-35W, 4m sześcienne /h i 6 m wysokość wznoszenia, pompa ma przyłącze 1" -25mm czy ktoś samodzielnie wykonywał kotłownie(maszynownię pompy ciepła?) - na co zwrócić uwagę???
Dzięki za trafne i życzliwe podpowiedzi!
Kazjan :)

Adolf Nowak
12-06-2011, 13:39
Na Pańskim miejscu nie liczyłbym na fachową pomoc. Tak samo z tym COP rzędu 3.8-5.6 To wartości nominalne, czysto teoretyczne, w praktyce nie do osiągnięcia nawet w laboratoriu bo nie opierają się na rzeczywistych parametrach silników, a nominalnych. Jedynym który ew. może pomóc rzeczowo, to właściciel firmy Solis. Kiedyś z nim rozmawiałem i nawet sam lekko śmiał się z głupoty naiwnych którzy wierzą w oczywiste nawet dla laika absurdy.


Ja na razie celuję w pompę o znamionowej 1,84 kW (znamionowa x COP = grzewcza) dla powierzchni ogrzewanej prawie 350 m2. Za 5 KPLN. Wtedy, IMHO, ma to sens. Abstrahując od grubości izolacji.

Taka pompa nie wystarczy na dom 350m2 gdyż w ciągu 10 godz. trybu nocnego dostarczy max 70 kW ciepła. Chyba że dom nowy, rzeczywiście a nie wg planów, spełniający normę 55W. Wtedy można by nawet spróbować ogrzać 1250m.Warunkiem tego jest jednak idealna temp robocza. Łączne zużycie prądu razem z pompą obiegową może Pan liczyć 25-30 kWh/dobę.

andriuss
12-06-2011, 19:47
Taka pompa nie wystarczy na dom 350m2 gdyż w ciągu 10 godz. trybu nocnego dostarczy max 70 kW ciepła. Chyba że dom nowy, rzeczywiście a nie wg planów, spełniający normę 55W. Wtedy można by nawet spróbować ogrzać 1250m.Warunkiem tego jest jednak idealna temp robocza. Łączne zużycie prądu razem z pompą obiegową może Pan liczyć 25-30 kWh/dobę.

Gwoli ścisłości, to 70 kWh, a nie kW. Ale tyle to ona dostarcza dla temp. zew. +7, wystarczy jak średniorocznie dowiezie 50 kWh - to powinno pokryć obliczeniowe zapotrzebowanie na jakieś 11 miesięcy w roku. Bo z takimi pompami jest jak z samochodami - ludzie raz w roku jadą całą rodziną na wakacje po niemieckich autostradach, więc na wszelki kupują sobie Audi A6 Avant z 250KM pod maską, którym przez większość czasu stoją sami w korkach. A mnie w tej analogii wystarczy coś wielkości Smarta. To oczywiście odnośnie pomp ciepła, bo upodobania motoryzacyjne mam całkiem inne i nie mają one nic wspólnego z ekonomią i zdrowym rozsądkiem ;).

A to, że COP odnosi się do samej pompy (bez obiegów), to powszechnie wiadomo i chyba nikt nie traktuje tego jak próby ukrywania prawdy. Opory obiegów są przeróżne i indywidualne, i np. jeśli będę miał tego obiegu 4 metry (pompa - bufor) na tej samej wysokości, pompa obiegowa nie zużyje nawet dziesiątej części podanej wyżej różnicy. COP dla całej instalacji grzewczej to zupełnie inna bajka.

Adolf Nowak
12-06-2011, 20:19
Dla +7? To śmieszne. Przecież nawet PN reguluje badanie dla temp.-20! Przynajmniej nasze reaktory spełniają te wymogi. A COP nie może być taki wysoki, gdyż jeśli sprężarka ma silnik 1.8 kW, to faktyczne obciążenie wynosi 75% czyli 1.35 kW, przy najlepszej sprawności60%, oznacza to pobór prądu=2.25 kWh. Odnosząc to do produkcji ciepła 7.2 (przy+7), oznacza to sprawność 320% Ale przy -20, sprawność spadnie do 1/3 nawet tej wyliczonej wyżej. Czyli rzeczywisty koszt ogrzania 100m2 wyniesie zimą ok 225 Pln (przy 33gr/1 kWh G12).

andriuss
12-06-2011, 21:21
Dla +7? To śmieszne.

Kurcze, mam poczucie humoru, a akurat z tego się nie uśmiałem. Może za mało miałem do czynienia z PN dla reaktorów (atomowych??). Większość producentów zagranicznych mówiąc o mocy grzewczej podaje COP np. dla A7/W35, wszyscy też wiedzą, że to są dla pompy warunki bardzo korzystne. Dla -15 COP spada powiedzmy do 1,2, jednak wciąż jest to powyżej jedności. Co do samego COP, zakładam jednak, że nie mamy do czynienia z wielkim globalnym spiskiem cyklistów i masonów, a co za tym idzie, prund z gniazdka razy COP równa się ciepło (w kWh), tak więc a-priori dziękuję uprzejmie za dyskusje z zakresu budowy maszyn (kilka osób tutaj ma już wiedzę empiryczną). A ile wyniesie uniwersalny i prawdziwy dla wszystkich koszt ogrzania w zimie, to najstarsi górale nie wiedzą, tak więc to aż żal komentować. Tak więc nie wiem co próbuje Pan udowodnić, ale na pierwszy rzut oka bardziej pasuje wątek "jakie ogrzewanie wybrać?".

piwopijca
13-06-2011, 07:37
@andriuss cos Ty sie tak nakrecil? :)
Pewnie oczekujesz ze ktos pochwali Cie za Twoje pomysly, ale moze dla Ciebie bedzie lepiej jak wezmiesz pod uwage wszystkie zastrzezenia.
Po prostu zweryfikuj to. Wiem ze czasem jak czlowiek nastawi sie na cos to ciezko pozniej cokolwiek jest przyjac do wiadomosci ale postaraj sie wyciagnac z tego jakies pozytywne wnioski. Moze to pozniej zaprocentowac.

Pzdr.

peter12
13-06-2011, 07:57
Witam
Koledzy czy to prawda ze COP ze studni jest wiekszy niz z sondy pionowej???
Pozdrawiam

Adolf Nowak
13-06-2011, 08:20
@andriuss cos Ty sie tak nakrecil? :)
Pewnie oczekujesz ze ktos pochwali Cie za Twoje pomysly, ale moze dla Ciebie bedzie lepiej jak wezmiesz pod uwage wszystkie zastrzezenia.
Po prostu zweryfikuj to. Wiem ze czasem jak czlowiek nastawi sie na cos to ciezko pozniej cokolwiek jest przyjac do wiadomosci ale postaraj sie wyciagnac z tego jakies pozytywne wnioski. Moze to pozniej zaprocentowac.

Pzdr.
Po prostu ani on ani inni nie chcą,a jak już mają PC to nie mogą, przyjąć do wiadomości, że takiej efektywności całkowitej nie ma. To tak jak "węglowcy i gazowcy" przyjmują za pewnik 90-107% sprawności swoich pieców, z tym że później zamiast 4kG czy 2.5m3/100m2 pow. trzeba zużyć w czasie mrozu 4-5x więcej. Tak jak PC zużywają nie 100zet prądu, tylko więcej, nawet tyle ile wyliczyłem wyżej. Nie jest tak?;-) Panie HenoK, prosimy o komentarz;-]

rume
13-06-2011, 08:33
Po prostu ani on ani inni nie chcą,a jak już mają PC to nie mogą, przyjąć do wiadomości, że takiej efektywności całkowitej nie ma.

Nie bardzo rozumię o co Ci chodzi. COP jest zmienna w czasie i w zależności od rozwiązań. Jakiej efektywności według Ciebie nie da się osiągnąć i przy jakich warunkach?


Witam
Koledzy czy to prawda ze COP ze studni jest wiekszy niz z sondy pionowej???
Pozdrawiam

Tak ale dochodzą inne problemy.

niedowiarek
13-06-2011, 09:13
Po prostu ani on ani inni nie chcą,a jak już mają PC to nie mogą, przyjąć do wiadomości, że takiej efektywności całkowitej nie ma. To tak jak "węglowcy i gazowcy" przyjmują za pewnik 90-107% sprawności swoich pieców, z tym że później zamiast 4kG czy 2.5m3/100m2 pow. trzeba zużyć w czasie mrozu 4-5x więcej. Tak jak PC zużywają nie 100zet prądu, tylko więcej, nawet tyle ile wyliczyłem wyżej. Nie jest tak?;-) Panie HenoK, prosimy o komentarz;-]

Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Ja w praktyce posiadam PCi i na dodatek opomiarowane zasilanie i wyjście tego ustrojstwa. O wynikach pomiarów i kosztach pisałem w tym wątku (post #15627). A teraz się dowiaduję, że popełniłem życiowy błąd, bo jako posiadacz PCi nie przyjmuję do wiadomości, że to wszystko ułuda i omamienia gdyż faktycznie to jest niemożliwe. Chyba nie umiem czytać kwot na fakturach za prąd, ani odczytywać liczników energii cieplnej i elektrycznej. Wogóle to muszę być jakimś popaprańcem, że dałem sobie wcisnąć takie dziadostwo... . Ale zanim wywalę to z chałupy chętnie bym się dowiedział ile energii cieplnej produkują krytycy pomp ciepła i ile płacą za wsad do wyprodukowania tej ilości. Jak do tej pory jeszcze żaden z Was tego nie podał zarzucając jednocześnie posiadaczom pomp, że im się to nie opłaci. Ja podałem faktyczne dane poparte pomiarami i zanim porównam to z innym rozwiązaniami chciałbym wiedzieć jak w warunkach rzeczywistych kształtuje się faktyczny koszt wyprodukowania jednostki energii. Pozdrawiam i czekam na konkrety.

andriuss
13-06-2011, 09:32
@andriuss cos Ty sie tak nakrecil? :)


Ależ skąd, wyjątkowo spokojny człowiek jestem. Po prostu z tego co mi się wydaje firmy takie jak Mitsubishi czy Panasonic nie uczestniczą jednak w wielkim światowym oszustwie, bo w ramach tego wątku wypowiadały się osoby, które w swoich już sprawdzonych instalacjach domowych za każdą kWh prądu otrzymały wielokrotność kWh ciepła. A czy mnożnik średniorocznie wynosił 2 czy 5, to sprawa wtórna. A tu nagle schodzimy na poziom, że to przecież niemożliwe, bo np. tarcie wirnika sprężarki przemnożone przez geometrię łopatek i parametry oleju sprawia, że cała sprawa jest wielką ściemą. Posiadacze pomp z dobrym opomiarowaniem: czy prawdą jest, że ogrzewanie prądem pośrednio przez pompę w odróżnieniu od bezpośredniego daje rocznie kilka tysięcy "darmowych" kWh ciepła? Czy to jeden wielki światowy spisek cyklistów i nie powiem kogo jeszcze zdekonspirowany przez tuzy intelektualne tego forum?

nabial
13-06-2011, 11:13
załamka, drodzy Państwo. Dołączam się do niedowiarka - za ten sezon zapłaciłem 1700 zł, mimo że mieszkam na Podhalu. Czemu nie można uzyskać określonego COP. Czemu wciskacie, że pompa ciepła to perpetuum mobile, czyli ściema?
Przecież pompa pobiera ciepło z ziemi - widać to z różnicy temperatur z dolnego źródła (cirka 5 na wlocie do wymiennika pompy, cirka 1 na wylocie). Ciepło to energia - pompa "pompuje" ją tylko z ziemi do domu - a tam sprężarka podwyższa tylko poziom temperatury. jest pobór energii TEŻ, a może przede wszystkim z ziemi ? JEST. I git, a ile się traci na smarowaniu pompy i innych takich szpejach to mi zwisa. Ma być tanio i jest, ma być bezobsługowo i jest. W domu jest 21 stopni? jest. Zapłaciłem 1700 zł za sezon? zapłaciłem. I koniec pieśni :)

Jastrząb
13-06-2011, 11:39
Witam
Koledzy czy to prawda ze COP ze studni jest wiekszy niz z sondy pionowej???
PozdrawiamGeneralnie tak. Ale jak wezmiesz pod uwage moc pompy glebinowej, ktora jest "troche" mocniejsza niz typowa obiegowka DZ, to juz tak rozowo nie jest. Do tego musisz miec wydajna studnie w ktorej wody nie zabraknie oraz wode o odpowiedniej jakosci, bez zelaza. W praktyce ilosc instalacji z studniami jest bardzo mala. Ponizej 1% z tego co gdzies czytalem (nie pamietam dla jakiego kraju to bylo).

marcin

Yarecky
13-06-2011, 14:53
i jeszcze studnię zżutową która odbierze schłodzoną wodę

Adolf Nowak
13-06-2011, 18:53
Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Ja w praktyce posiadam PCi i na dodatek opomiarowane zasilanie i wyjście tego ustrojstwa. O wynikach pomiarów i kosztach pisałem w tym wątku (post #15627). A teraz się dowiaduję, że popełniłem życiowy błąd, bo jako posiadacz PCi nie przyjmuję do wiadomości, że to wszystko ułuda i omamienia gdyż faktycznie to jest niemożliwe. Chyba nie umiem czytać kwot na fakturach za prąd, ani odczytywać liczników energii cieplnej i elektrycznej. Wogóle to muszę być jakimś popaprańcem, że dałem sobie wcisnąć takie dziadostwo... . Ale zanim wywalę to z chałupy chętnie bym się dowiedział ile energii cieplnej produkują krytycy pomp ciepła i ile płacą za wsad do wyprodukowania tej ilości. Jak do tej pory jeszcze żaden z Was tego nie podał zarzucając jednocześnie posiadaczom pomp, że im się to nie opłaci. Ja podałem faktyczne dane poparte pomiarami i zanim porównam to z innym rozwiązaniami chciałbym wiedzieć jak w warunkach rzeczywistych kształtuje się faktyczny koszt wyprodukowania jednostki energii. Pozdrawiam i czekam na konkrety.

Mysle ze po miom poscie w innym temacie, ma Pan ju pewnośc, ze inne rozwiązania mają całkowita sprawność min. 5 x mniejszą od PC.
A krytycy tego nie rozumieją, gdyż teraz nawet uczeni w mowie i piśmie zatwierdzają sprawnosci własne piecy na poziomie 90% jako całkowite. To ze póżniej te dane nie zgadzają się z normą ocieplenia budynków, to już mały szczegół. W końcu, i tak ten ustrój przez każdego jest przepłacony 4-5x. Gdyby tak nie było, zarobki nie byłyby na poziomie prawie jak w Unii, tylko że liczone w PLN.;)

elmisiek
13-06-2011, 20:52
Witam forumowiczów.
Mam pytanie dotyczące pompy ciepła a konkretnie pionowego kolektora i gleby.
Zastanawiam się nad zakupem pompy ciepła z kolektorem pionowym,wcześniej wykonywałem oczyszczalnię ścieków i były robione badania geologiczne do głębokości 3m. Z badań tych wynika:

od głębokości 0-0,3m - grunt próchniczny
0,3m-0,8m - piasek średni, żółty, wilgotny, średnio zagęszczony
0,8m - 2,1m piasek pylasty, jasnożółty, wilgotny, średnio zagęszczony
2,1m-3m piasek pylasty przewarstwiony pyłem piaszczystym, jasnożółty, wilgotny, średniozagęszczony

Moje pytanie - ile można uzyskać z takiego gruntu?
Czy te badania geologiczne mogą być wytycznymi dla odwiertu kolektora?
za odpowiedź dziękuję.

Adolf Nowak
13-06-2011, 21:03
załamka, drodzy Państwo. Dołączam się do niedowiarka - za ten sezon zapłaciłem 1700 zł, mimo że mieszkam na Podhalu. Czemu nie można uzyskać określonego COP. Czemu wciskacie, że pompa ciepła to perpetuum mobile, czyli ściema?
Przecież pompa pobiera ciepło z ziemi - widać to z różnicy temperatur z dolnego źródła (cirka 5 na wlocie do wymiennika pompy, cirka 1 na wylocie). Ciepło to energia - pompa "pompuje" ją tylko z ziemi do domu - a tam sprężarka podwyższa tylko poziom temperatury. jest pobór energii TEŻ, a może przede wszystkim z ziemi ? JEST. I git, a ile się traci na smarowaniu pompy i innych takich szpejach to mi zwisa. Ma być tanio i jest, ma być bezobsługowo i jest. W domu jest 21 stopni? jest. Zapłaciłem 1700 zł za sezon? zapłaciłem. I koniec pieśni :)

Gdyby miał Pan COP=4, czyli jak słusznie i w dodatku nieliczny, określa Pan Niedowiarek, czyli stosunek mocy cieplnej wyprodukowanej, a włożoną pracę (pobór prądu), to przy tym poziomie COP wydałby Pan max. 600 Pln. To jeśli jak sądzę dom ma pow. 170m2 Można zmniejszyć te wydatki, całkowicie pokrywając potrzeby cieplne przez powiększenie objętości zbiorników i wykorzystanie układu tylko w taryfie nocnej. Wystarcza 2x300L. Wtedy 2godz. taryfy po południu, posłużą do uzupełnienia ubytku porannego. PC jest zbyt kosztowna by nie zadbać o to by niewielkim kosztem podnieść jej całkowitą sprawność ekonomiczna. Przec. COP dla PC to faktycznie 130-150% ale przez podany wyżej sposób można go podnieść o 30-40 do ok 200% rzeczywistej efektywności, czyli do 7x nad gazem i 10 nad węglem.

niedowiarek
13-06-2011, 21:34
Gdyby miał Pan COP=4, czyli jak słusznie i w dodatku nieliczny, określa Pan Niedowiarek, czyli stosunek mocy cieplnej wyprodukowanej, a włożoną pracę (pobór prądu), to przy tym poziomie COP wydałby Pan max. 600 Pln. To jeśli jak sądzę dom ma pow. 170m2 Można zmniejszyć te wydatki, całkowicie pokrywając potrzeby cieplne przez powiększenie objętości zbiorników i wykorzystanie układu tylko w taryfie nocnej. Wystarcza 2x300L. Wtedy 2godz. taryfy po południu, posłużą do uzupełnienia ubytku porannego. PC jest zbyt kosztowna by nie zadbać o to by niewielkim kosztem podnieść jej całkowitą sprawność ekonomiczna. Przec. COP dla PC to faktycznie 130-150% ale przez podany wyżej sposób można go podnieść o 30-40 do ok 200% rzeczywistej efektywności, czyli do 7x nad gazem i 10 nad węglem.

Pomocy! Czy ktoś nadąża. Bo ja nie. Może dlatego, że nigdy nie parałem się polityką. Dużo słów, mało treści, sprzeczne twierdzenia w poszczególnych postach i postawa wyższości. Jakim cudem można ogrzać mały domek pompą ciepła za 600 PLN na sezon? No chyba, że da się gdzieś kupić prąd po 10 gr z kWh. Albo dom jest w standardzie lepszym niż pasywny. Może wróćmy do realiów i merytorycznej dysputy.

niedowiarek
13-06-2011, 21:54
A jaki to problem ? Zapotrzebowanie domu na ciepło 50-60kWh/m2,domek 100m2 i grzejesz za 600zł :)

No to policzmy. Sezon grzewczy trwa jakieś 6 m-cy, co daje ok. 4000 godzin. 60 kWh/4000=15 W. To poco ogrzewać taki dom? Wystarczy wpuścić kota, albo zaświecić żarówkę;).

niedowiarek
13-06-2011, 22:06
I dlatego grzeje prądem ;)
Cały czas powtarzam,że w domu o niskim zapotrzebowaniu na ciepło pompa ciepła nie jest opłacalną inwestycją :)

A jakieś konkretne zużycie (albo koszt) w przeliczeniu na sezon czy też rok ogrzewania? A jeszcze na m2?

niedowiarek
13-06-2011, 22:23
Za rok Ci podam faktyczne zużycie,narazie matematykę masz wyżej a ona prawdę powiada :)
P.S.
Ja mam(będę miał) trochę więcej bo 118m2x60kWh=7080kWhx0,33=2336zł ;)

Ja tam lepiej się obracam w rachunkach niż w matematyce:). Dlatego jak w projekcie budynku przeczytałem, że ogrzewanie elektryczne zmieści się w 400 zł/sezon (115 m2) to poprosiłem o wyliczenia. Teraz już wiem jak to można porachować. Papier wszystko przyjmie. A w realu nie da się naciągnąć. Policzyłem po swojemu i wyszło na moje. Tyle, że z niecałych 3 kW zapotrzebowania wyszły nici....

niedowiarek
13-06-2011, 22:31
Powoli. Zbyt powoli :(. Ale już bliżej niż dalej. A w te 3 kW i tak nie wierzę, bom niedowiarek ;)

andriuss
13-06-2011, 22:32
Pomocy! Czy ktoś nadąża.

Arturo72 niczym nie grzeje, pisze tylko o tym co mu się wydaje, że będzie miało miejsce. Reszta to zbitka niezrozumienia tematu i powielanych mitów. Jedno jest pewne - każdy dom w tym klimacie ma jakieś potrzeby ciepła, a dla osób, które nie mogą lub nie chcą (bo tak!!!) mieć gazu ani węgla, GJ z pompy jest kilkukrotnie tańszy od GJ z kabli grzejnych albo bojlera. A czy opłaca się inwestować w pompę - chyba wszyscy są przemęczeni tematem i dla niektórych temat może już być niesmaczny. Jedyny w pełni słuszny wniosek: niech każdy robi co chce i nie uszczęśliwia swoją mądrością innych.