PDA

Zobacz pełną wersję : TRAWNIK - przygotowanie gleby, zakładanie trawnika, terminy - wątek zbiorczy



Strony : 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 11 12

hustawek
19-09-2008, 11:35
Ja posialem próbnie trawnik - mieszanka Diana i Stadion - http://www.agro-land.pl/produkty.html - (ok 25m2) 6wrzesnia w sobotę a już w nastepnym tygodniu w czwartek 11go wyszly pierwsz zielone "źdźbła". Na chwile obecna trawnik juz zielony na wys 2-3 cm, ale sa jeszcze puste place - głównie pod samym budynkiem (tam trzeba gesciej wysiac??) Mam do obsiania jeszcze ok 100m i zastanawiam sie czy mozna jeszcze teraz... ??

halszka.ka
20-09-2008, 12:05
Wiesz Irma, troszkę przeżywam ten Twój trawnik :-?
tak na pewniaka poradziłam, a teraz pogoda pod psem,
a i mokka opisała swoje doświadczenia....

ale mimo wszystko mam nadzieję że będzie dobrze :roll:
specjalnie przewertowałam Galerię Soniki , i znalazłam, że ona siała ok. 15 września ....
a przecież wszyscy wiedzą jaki trawnik ma Sonika

a, jeszcze jedno , pogoda ma się poprawic za parę dni :roll:
a ziarenka to i parę tygodni mogą poczekac z kiełkowaniem

pozdrawiam

ps
pewnie że się podoba, może w końcu się ujawnię 8)

Irma
20-09-2008, 12:12
halsz.ka
moj mąż codziennie sprawdza jak tam nasza trawa :) na razie nic nie wzeszło

No, Sonika ma trawnik cud miód! Nie liczę na taki u siebie, ale żeby wogóle był...

jadimusic
20-09-2008, 18:13
Dzisiaj posiałem trawę.
Mimo że same chmury, deszczu brak, więc podlewam z węża (nie chodzi o tego w kieszeni :D ).

mayland
20-09-2008, 19:11
Mój był siany przed tym chłodem. Trawa wzeszła i po tych deszczach to już calkiem zielono mam.
Natomiast trawniki zakładane w tym roku wiosną i latem wyróżniają się na działce soczystą zielenią. Wyglądają jak pomalowane farbą, wręcz nierzeczywiste. To pewnie zależy też od gatunku traw bo to już inne mieszanki. :roll:
Irmo czekaj, daj jej jeszcze troche czasu.

dominikams
22-09-2008, 17:20
Własnie wróciłam z weekendowego wyjazdu i miła niespodzianka - trawa wschodzi, widać juz 2-3 cm źdźbła. Fajnie, bo po drodze martwiłam się, czy te nasiona nie zgniją od tej wody. Podobno u nas cały czas było zimno i padało.

mundzia
25-09-2008, 09:45
Witajcie :)
mam dokładnie te same zmartwienia, że trawa nie wschodzi... i co z nią dalej będzie...
wysialiśmy 31 sierpnia... mieszanka "trawniki polskie" uniwersalna...
gleba gliniasta, nawieziona trochę taka czarna ale tez gliniastawą :wink: wszystko wyrównane grabiami, wałowane, potem grabione, wałowane, potem deską jeszcze równane, grabione, wałowane, grabione, zasiane, wałkowane... podlewane jak nie padało...
tak było mniej więcej...
no i po tygodniu pojawiły się małe źdźbła, ale nie na całej powierzchni... placami pojawił się zielony "nalot" jak sie patrzyło z daleka...
10 września wyjechalismy na 2 tygodnie, rodzice podlewali pod nasza nieobecność, ponoc było bardzo zimno...wrócilismy i jestem załamana :(
tam gdzie wtedy był "nalot" jest taka trawka 3 cm mniej więcej, ale to tylko 1/3 całego trawnika... 2/3 w ogóle nie wzeszło.. jakby to ziarno "zginęło", nie widac go dobrze (ptaki zjadły? wywiało?weszło w ziemię?- nie mam pojęcia :( )
i tak czytam Wasze posty i chyba to normalne.. jak sie zrobi zimno to nie wschodzi ta trawka...ale pojawiły sie małe chwaściki... mam je zostawic? czy wyrywać? (wtedy musiałabym wejść na trawnik...
nie wiem :(
pozostaje podlewac i czekac, tak?
ah.. jak dam rade zrobie zdjęcia żebyście zobaczyli moją "rozpacz" :)

marzycielka74
25-09-2008, 18:22
A mnie powschodziła :D hura, choć martwiłam się że przez te chłody nic z niej nie będzie ...oczywiście nie równomiernie ...ale myśle że reszta też powschodzi ,część nasion zakupiłam na allegro
http://www.allegro.pl/item429550973_trawa_na_tegoroczna_susze_25kg_deser t_holandia.html

dominikams
25-09-2008, 20:50
Mam tą samą trawę :D

Chyba czas kupić kosiarkę, bo pewnie w przyszłym tyg. trzeba bedzie skosić po raz pierwszy :roll:

Irma
25-09-2008, 20:58
u nas własnie minął tydzień, na razie nic nie widać...

mundzia
26-09-2008, 08:14
A mnie powschodziła :D hura, choć martwiłam się że przez te chłody nic z niej nie będzie ...oczywiście nie równomiernie ...ale myśle że reszta też powschodzi ,część nasion zakupiłam na allegro
http://www.allegro.pl/item429550973_trawa_na_tegoroczna_susze_25kg_deser t_holandia.html

no to super!! :) czyli trawniczek juz macie, tak? ciekawa jestem jak reszta prac :)
pozdrawiam gorąco :)

dominikams
26-09-2008, 10:11
u nas własnie minął tydzień, na razie nic nie widać...

Irma, spokojnie, u nas wzeszła mniej więcej po 3 tygodniach (nie wiem dokładnie kiedy, bo nie było nas kilka dni), ale było zimno, a teraz masz lepszą pogodę, więc powinna wzejść szybciej.

U nas nadal placki niestety, ale wiadomo, że to normalne.

Irma
26-09-2008, 10:14
dzięki za pocieszenie. Pewnie bym się mniej martwiła gdybym miała lepszą glebę. A tak, to sama nie wiem, czy cała nasza robota nie pojdzie w las...

mundzia
26-09-2008, 10:33
dzięki za pocieszenie. Pewnie bym się mniej martwiła gdybym miała lepszą glebę. A tak, to sama nie wiem, czy cała nasza robota nie pojdzie w las...

mam dokładnie to samo odczucie... trawa wzeszła co prawda po 8 dniach mniej wiecej (pojawił sie taki zielony nalocik patrzac z dalka) ale takimi duzymi placami, tzn 5 m2 wzeszło, 10 m2 obok nie, a nawet 15 m2 w jednym palcku nie wzeszło.... i nie wiem czy to taaaakie duże place maja być?
liczę, że do niedzieli, przy słonecznej bardziej pogodzie, wzejdzie więcej... może cos ruszy...

Irma
26-09-2008, 10:34
no to czekamy :)

Irma
26-09-2008, 10:37
no to czekamy :)

dominikams
26-09-2008, 16:18
dzięki za pocieszenie. Pewnie bym się mniej martwiła gdybym miała lepszą glebę. A tak, to sama nie wiem, czy cała nasza robota nie pojdzie w las...

mam dokładnie to samo odczucie... trawa wzeszła co prawda po 8 dniach mniej wiecej (pojawił sie taki zielony nalocik patrzac z dalka) ale takimi duzymi placami, tzn 5 m2 wzeszło, 10 m2 obok nie, a nawet 15 m2 w jednym palcku nie wzeszło.... i nie wiem czy to taaaakie duże place maja być?
liczę, że do niedzieli, przy słonecznej bardziej pogodzie, wzejdzie więcej... może cos ruszy...
Irma - gleba kiepska, czyli jaka? Bo trawa nie musi mieć czasnoziemu. Najlepiej, jak jest sporo piasku.

Mundzia - takich placów chyba nie powinno być, zwłaszcza, że siane było u was na sam koniec sierpnia, jak kojarzę :roll:
Czy przykrywaliście nasiona? Wałowaliście po posianiu? Może zostały spłukane, wywiane? Chyba że coś tam rośnie, tylko nie tak gęsto, i to nazywasz placami.
Sialiście przy w miarę bezwietrznej pogodzie?

U nas w miejscu, gdzie było trochę niżej, i stała tam woda, jak lało, powschodziła później, o kilka dni. Niektóre nasiona jeszcze nie wykiełkowały (nie wszystkie udało się przykryć podczas zagrabiania, więc widać). Ale mimo, że są placki, to widać, że trawa tam jest po prostu rzadsza, i mniejsza, więc dlatego wygląda łyso. Masz możliwość tam podejść, żeby się temu przyjrzeć z bliska? Bo z góry tych małych źdźbeł w ogóle nie widać, dopiero jak patrzysz pod kątem (najlepiej ukucnąć), to widać.

Aha - jeszcze jedno - mieszałaś nasiona przed wysianiem?

Irma
26-09-2008, 18:24
nasza ziemia to VI klasa, na pewno nie czarnoziem. No i niestety nie przykrylismy jej ziemią po po sianiu. Ale za to przewałowaliśmy. Dzis sprawdzałam jeszcze nic nie widacna wierzchu, ale nasionka mają korzonki, bo kilka wyciągnęłam...

hustawek
27-09-2008, 07:34
Decyzja zapadla - dzisiaj wysiewam kolejne 100m - prognozy na najblizszy tydzien przewiduja ok 15 stopni - zobaczymy jak trawka szybko wzejdzie

dominikams
27-09-2008, 20:33
Porobiłam dziś zdjęcia, ale niedługo przed zachodem słońca, więc cienie się straszne kładły, i tak dobrze nie widać.
Takie u mnie są placki - trawa zaczęła wschodzić jakieś 5-7 dni temu:

http://images38.fotosik.pl/14/eb553e2118699e94med.jpg
http://images34.fotosik.pl/370/759a79de398ca2cfmed.jpg

Pokażcie, jak to u was wygląda.

Mirek_Lewandowski
27-09-2008, 20:35
Bardzo ładna nadzieja na trawnik :wink:

Irma
27-09-2008, 20:52
a ja pisałam i mi zeżarło
Bardzo piękny trawnik się zapowiada, przynajmniej w moich oczach. Marzę, żeby mieć taki....

mundzia
27-09-2008, 22:12
Dominika, Wasza trawka jest piękna w porównaniu z naszą...
jutro zrobię zdjęcia... ja się zastanawiam czy czasem nie za rzadko wysialismy... nasiona były siane siewnikiem i troche ręcznie, na przegrabiony teren, a potem, po wysianiu było zawałowane...
jutro zrobie zdjęcia i wkleje, ale az mi wstyd patrząc na Twój trawniczek.. poza tynm coraz więcej chwastów się pojawia :( za długo to trwa... ah... chyba na wiosnę jeszcze raz bedziemy go zakładac... a moze warto jeszcze teraz ja dosiac? co myslicie??
pozdrawiam

dominikams
28-09-2008, 09:53
Dzięki Kochani, trochę mi się humor poprawił :wink: Bo, szczerze mówiąc, ten mały kawałek trawnika kosztował nas tyyyle pracy. Nie mówię o sianiu, to pikuś :wink: ale o przygotowaniu ziemi, przekopywaniu, wybieraniu chwastów, i przede wszystkim kamieni, dużych i małych. A to dopiero 1/3 trawnika za domem. Teraz zaczynamy czyścić kolejny pasek ziemi, zarośnięty strasznie, ubity przez koparę i z kamulcami. Zrobię foty dziś - to zobaczycie, że nie przesadzam, :lol:

Irma - ty wysiewałaś później niż my (u nas jakoś na pocz. września, już ci pisałam, że u nas wschodziła ok. 3 tyg., więc długo - i to te pierwszę źdźbła, które powinny się pojawić po tygodniu w optymalnych warunkach), więc zrozumiałe jest, że twój trawniczek potrzebuje jeszcze trochę czasu. Skoro się już ukorzenia, to za chwilę powinny się pojawić efekty :wink:

Mundzia - u nas wyszło ok. 30 m2 na kg nasion, a podają, że norma to 30-50m2. Czyli niby można było rzadziej, ale trudno nam było dokładnie obliczyć ile nasion mamy rzucać :wink: Sialiśmy ręcznie, oczywiśnie w niektórych miejscach nasiona jest więcej, a w niektórych mniej. No i przy "zagrabianiu" (takimi metalowymi, sprężynującymi grabiami do liści - tłukliśmy w ziemię, z lekkim przesunięciem do tyłu, żeby nie grabić, ale przykryć nasiona - oczywiście nie wszystkie się przykryć udało), nasiona pewnie trochę się poprzesuwały mimo wszystko.

Ja się na razie wstrzymuję z dosiewaniem, chociaz oczywiście taka myśl mi po głowie chodziła. Rano zerknęłam, i w niektórym miejscach nadal są widoczne tylko pojedyńcze źdźbła. Bardzo rzadko rozmieszczone. Ale widać jakieś nasiona, więc zakładam, że tam akurat są te później wschodzące i że niedługo się obudzą.
Daj foty najlepiej, to coś się wymyśli. I sprawdź, czy widać jakieś nasiona, tam gdzie łyso. Chwastami się nie przejmuj, przy regularnym koszeniu wytłuczesz.

Mirek - twój komentarz jak zwykle celny :lol: :lol:

mundzia
28-09-2008, 14:46
zrobiłam dzis zdjęcia
http://foto2.m.onet.pl/_m/8faf20b55d9c963289a35a0c41248dba,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/1f273e9b4017d14a568ab698b5c5730c,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/c14605e968ea717a8f1391a0aabddd21,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/19cd2db18251465f3efee6a891a68a9e,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/7d390698ad1e59eb4b9e421fb94f763f,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/9acad8206d4cad9ffe2b25b14fd3614d,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/58fc4e169d4902f9ce50a1797a808fe2,10,19,0.jpg

tak to mizernie wyglada :(

mundzia
28-09-2008, 14:50
i jeszcze kilka...
http://foto1.m.onet.pl/_m/ddeda13dd15a5cbc4dc37c116646abdd,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/2b221115101849f925402fa94a34c656,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/725ab8cb606247340da79209d6df3c22,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/2b3aa4b9ae304b998951782983cb01cb,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/02a43c7720e5d83d1eac1cde8a9d8f02,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/9879fb891ae61d7778d381ed26a2c3f9,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/dcfe9f78741bae1a1ed88931ca3327eb,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/a5c87cbac3c17f1ab7d6542c7fae804a,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/b32015a297c06119f9825098289dfe82,10,19,0.jpg

no i jak widzicie tych chwastów jest sporo, lebioda, trochę perzu, skrzyp a reszty nie znam :(

dodam, że od dwóch dni zauwazyam malusieńkie ździebełka wyrastajace w łysych miejscach... moze to dobry znak? ale czemu to tak długo trwa?

i co byście na moim miejscu zrobili?
dodam, że sialiśmy 30 sierpnia! dzis jest równe 4tygodnie...

nie wiem co robic... może dosiać?
nie wiem ile wysialismy na m2, bo taki kształt trawnika jest ze cięzko określic ile to m2..
poradźcie cos :( :roll:

dominikams
28-09-2008, 15:25
To, że w łysych miejscach pojawiły się pojedyńcze źdźbła to na pewno dobry znak! I widze, że tam są nasiona, więc dokładnie tak jak u mnie - tylko, że u mnie placki mniejsze są, jakby bardziej rozrzucone. Może akurat wysiały ci się tam te późno wschodzące? Już się pytałam - mieszałaś nasiona przed wysiewem?

Jesli jest tam sporo nasion (a tak mi się wydaje, patrząc na zbliżenia), to ja bym nie dosiewała. Dzień przed wysianiem nasion oglądaliśmy poradnik na temat zakładania trawnika i kobitka tam mówiła, że jeśli pojawią się placki, to żeby nie dosiewać w panice, tylko odczekać - hmmm... albo 20 dni, albo miesiąc. Może odnajdę tę płytkę, to sprawdzę.

Chociaż jeszcze raz zerknęłam - nasiona nie były przykrywane, tak? To faktycznie może jest ich za mało. Postaram się zrobić jeszcze takie fotki z bliska moich placków, z jakąś monetą lub pudełkiem zapałek, żebyś miała jakiś punkt odniesienia, to sobie porównasz.

A nawiasem mówiąc - masz śliczną działkę!!!!

kropi
28-09-2008, 15:43
Mundzia, ja bym się nie łamał - po tym jak chłopaki założyli mi oczyszczalnię, postanowiłem ją obsiać "czymś", więc poleciałem do Tesco i kupiłem jakąś trawę w pudełku, obsiałem - i na początku było to samo co u Ciebie. Przez kilka tygodni a nawet miesięcy trawa rosła nierówno, były miejsca łyse i mocno wybujałe - do tego stopnia że zacząłem podejrzewać Tesco o jakiś szwindelek - po zimie jak zaczęło rosnąć, to do dziś jest to najbujniejszy kawałek (nie koszę jeszcze)

A teraz ja mam pytanko - mając działkę, na której nigdy nie było koszone, czy jest sens zacząć cokolwiek robić przed zimą czy sobie odpuścić i brać się za to na wiosnę? A jeśli robić, to co? Wpuścić chłopa z konikiem? nie mam pomysła, z kasą krucho więc żadnych firm nie bd angażowałl, jeśli mogę coś sam nagrabić to nagrabię a jeśli nie to niech se leży, jeść nie woła :lol:

mundzia
28-09-2008, 16:14
To, że w łysych miejscach pojawiły się pojedyńcze źdźbła to na pewno dobry znak! I widze, że tam są nasiona, więc dokładnie tak jak u mnie - tylko, że u mnie placki mniejsze są, jakby bardziej rozrzucone. Może akurat wysiały ci się tam te późno wschodzące? Już się pytałam - mieszałaś nasiona przed wysiewem?

Jesli jest tam sporo nasion (a tak mi się wydaje, patrząc na zbliżenia), to ja bym nie dosiewała. Dzień przed wysianiem nasion oglądaliśmy poradnik na temat zakładania trawnika i kobitka tam mówiła, że jeśli pojawią się placki, to żeby nie dosiewać w panice, tylko odczekać - hmmm... albo 20 dni, albo miesiąc. Może odnajdę tę płytkę, to sprawdzę.

Chociaż jeszcze raz zerknęłam - nasiona nie były przykrywane, tak? To faktycznie może jest ich za mało. Postaram się zrobić jeszcze takie fotki z bliska moich placków, z jakąś monetą lub pudełkiem zapałek, żebyś miała jakiś punkt odniesienia, to sobie porównasz.

A nawiasem mówiąc - masz śliczną działkę!!!!

Dominiś, rzeczywiście nie wymieszalismy nasin w worku.. hmm... moze to jest przyczyną naszego marnego powodzenie :)
nasiona przykrywane jako tako nie były... było po 3 zawałowaniu pograbione, i na to wysiane, a potem zawałowane... dzień był bezwietrzny zupełnie.zobaczymy co się wydarzy w ciągu tego tygodnia, chociaz straaaasznie mnie korci żeby dosiać :)
wysialiśmy mniej więcej 7-8 kg trawy... ale ile mamy metrów- nie mam pojęcia...

no i dziękuję za komplement :) mam nadzieję że kiedys ta działka rzeczywiście będzie ładna :)

pozdrawiam i dzięki za wsparcie :)

dominikams
28-09-2008, 16:42
Zobiłam jakieś foty, ale później wrzucę, bo teraz wybywam z domu :D
Ten aparat jednak jest do kitu i nie widać na fotach tak wyraźnie 9zwłaszcza nasion), jak u ciebie. No ale cos tam ujrzysz, mam nadzieję.

Wiesz, tak się dopytywałam o to mieszanie, bo niektóre nasiona są lżejsze i mogę sie w worku porobić takie warstwy, więc mogło się zdarzyć, że wysiałaś akurat te wolniej wschodzące (np. kostrzewa wolniej kiełkuje od rajgrasu - życicy).
Na pewno - tak jak ci mówiłam - dobrze, ze pojawiają się wschody na łysych plackach. To znak, że nasiona ruszają wreszcie, i że warunki im odpowiadają.

Nawet, jeśli wysiałaś zbyt mało nasion, to i tak po jakimś czasie trawa powinna się zagęścić, po prostu dłużej trzeba czekać, no i chwasty mogą się tam pojawić. Ale lebioda zginie zimą (a teraz już raczej nie zdąży wydać nasion, a jeśli nawet i pojawi się na wiosnę, to bedziesz ją kosić razem z trawą i zginie). Perz też nie lubi pielęgnacji, i po jakimś czasie "wymięka" od ciągłego koszenia.

U nas jest gorzej, bo rośnie taka mała, kępiasta trawka, która rozrasta się pod ziemią, a kłącza ma głęboko. Nie jest to perz, bo jest niska, i trudno ją będzie usunąć przy koszeniu. Niby wybieraliśmy, ale jestem pewna, że zostały jakieś kawałki pod ziemią. A już najgorsza jest gwiazdnica pospolita - rozrasta się na boki tuż przy ziemi, chyba trzeba będzie kosić na najniższym ustawieniu noża, żeby jakoś złapało (a i tak nie wiem, czy da radę). Niby jednoroczna, ale produkuje masę nasion. Mamy teraz tego pełno na kawałku do robienia, i na wiosnę zamierzam motykować to jak tylko wzejdze ( wtedy korzenie malutkie, więc łatwo się pozbyć), więc roboty będzie od cholery. No i pól nawiewają nam nasiona chwastów, nie do opanowania, póki co.

No to tyle - trzymaj się!!!


Swoją drogą - kilka osób wysiewało nasiona w tym czasie, ciekawe jak im poszło :roll:

mundzia
28-09-2008, 17:38
mój mąz mnie wyzwał że Wam nakłamałam!! bo okazuje się, ze mieszalismy nasiona w woku, rekami, i to bylo takie fajne uczucie zanurzyc w nich ręce, i teraz sobie przypominam, ze rzeczywiście, cos tam mieszalismy :)
no nic, idę ja podlewac (1,5 godziny z głowy) :) no ale może będzie w zamain rosła :D

pozdrawiam :)

dominikams
28-09-2008, 20:55
mój mąz mnie wyzwał że Wam nakłamałam!! bo okazuje się, ze mieszalismy nasiona w woku, rekami, i to bylo takie fajne uczucie zanurzyc w nich ręce, i teraz sobie przypominam, ze rzeczywiście, cos tam mieszalismy :)
no nic, idę ja podlewac (1,5 godziny z głowy) :) no ale może będzie w zamain rosła :D

pozdrawiam :)

:lol: :lol: :lol:

Dobre! To z tego przewrażliwienia tak zapomniałaś :wink:

A uczucie faktycznie fajne, ja mieszałam :D

Słuchaj, jutro chyba dopiero załaduję te foty, dziś już nie dam rady. Może coś tam jeszcze cyknę.
A ja nie podlewam, kurcze, u nas raczej mokro jeszcze po deszczach. Ostatnio padało w środę, ale rosy są duże, więc mi się nie chce :oops: A na wtorek już zapowiadają deszcz, więc znów pewnie trawa bedzie pływać :-?

mundzia
29-09-2008, 08:27
z tego co piszesz, to my wysialismy zdecydowanie mniej trawy niz Ty, na m2..

no ciekawa jestem co się w tym tygodniu wydarzy... a jesli nic nie wzejdzie więcej, to co? mam dosiać? może w weekend ? czy to ma sens? nie będzie za późno?
sama nie wiem...

mikita
29-09-2008, 09:09
Hej
Ja co do wzrostu to nie doradzę, bo siałam późną wiosną i nasiona szybko kiełkowały. Natomiast nie wytrzymałam i dosiałam jak były większe puste "placki", ale mi brakło nasion:) i część pustych miejsc została. Po paru miesiącach, hmm tam gdzie jest słońce ładnie się zagęściła, natomiast tam, gdzie większość dnia jest cień jakoś rozrastać się nie chce:(

__Aneczka_
29-09-2008, 09:40
i ja dołączę do tych co zasiali teraz na jesień :D

wysialiśmy trawkę ok. 3 tygodnie temu i wczoraj pojechaliśmy (to działka rekreacyjna nad jeziorkiem) zobaczyć tę naszą robotę. Placki są a jakże :wink: trawka wzeszła na jakieś 2-3 cm czyli chyba słabiutko ale cóż się spodziewać po takim zimnie jakie było i zapewne będzie coraz zimniej. Jestem jednak dobrej myśli. Na szczęście naczytałam się, że początkowo te placki to normalka więc się wczoraj nie załamałam :wink:

Niestety, nie wzięłam aparatu i nie mogę pokazać ale póki co i tak nie ma się czym chwalić :wink:

wysialiśmy ok. 10 kg trawy (250-300m2 trawnika). Trawa sportowa Barenbrug, siane siewnikiem na krzyż, po wysianiu przykryliśmy cienką warstwą piasku (sporo ptaków) i jeszcze raz zwałowałam. Jeżeli chodzi o podlewanie to założyliśmy automatyczne i początkowo było nastawione na raz dziennie przez 5-7 minut. Parę dni lał deszcz więc podlewanie się nie włączało. Wczoraj zadecydowaliśmy, że póki co wyłączymy podlewanie bo ziemia jest mocno wilgotna. Za parę dni zobaczymy co dalej....

pozdrawiam i trzymam kciuki również za inne forumowe trawniki :D

Irma
29-09-2008, 09:43
mąż był na działce i podobno wschodzi :)

dominikams
29-09-2008, 19:58
z tego co piszesz, to my wysialismy zdecydowanie mniej trawy niz Ty, na m2..

no ciekawa jestem co się w tym tygodniu wydarzy... a jesli nic nie wzejdzie więcej, to co? mam dosiać? może w weekend ? czy to ma sens? nie będzie za późno?
sama nie wiem...

Hmmm.... co do ilości nasion to trudno mi powiedzieć, co zrobić. Ja zakładałam ok. 40m2 z 1 kg, czyli taką normę "wypośrodkowaną". Wyszło trochę mniej metrów z kg. Wydaje mi się, że z tyłu wysialiśmy trochę więcej, bo tam zaczynaliśmy. Ale z drugiej strony, to trawa zaczeła tam szybciej wschodzić, więc może dlatego takie wrażenie.

U mnie co najmniej połowa nasion (tak sądzę) jest przykryta ziemią, więc nie widzę teraz jakie jest ich zagęszczenie. Jeśli masz rzadko te nasiona (ty możesz to ocenić), to ja bym jeszcze dosiała.

Dla porównania obiecane foty (to są te placki):

http://images46.fotosik.pl/15/27dc2676675765ecmed.jpg

http://images23.fotosik.pl/279/41cf51748bbd7b7dmed.jpg

a tak to wygląda w całości - placki widać z przodu):

http://images46.fotosik.pl/15/013ca02300670c24med.jpg

Trawa ma w tej chwili wys. ok 4 - 5 cm (najwyższe źdźbła). Czyli rośnie dość wolno, pewnie z powodu niskich temperatur. Cały czas są nasiona, które nie wzeszły, co widać na drugiej fotce.

Irma i Aneczka - czekamy na foty w takim razie :wink:

Pozdrawiam, i trzymam kciuki za wasze trawniki!!! :D

mundzia
30-09-2008, 08:51
Wczoraj wróciłam do domu po 20:00 i było ju ciemno, ale oczywiście nie usnęłabym zanim bym nie skontrolowała naszej "trawki" :)
poszłam więc uzbrojona w latarkę i podświecałam tak z boku, płasko po ziemi, wiecie, prawie równolegle do powierzchni ziemi, i praktycznie wszędzie w tej chwili widac małe ździebełka, tam gdzie były te duze placki sa w tej chwili malusie traweczki :)
ale w weekend, jak pogoda pozwoli to jescze trochę dosieje :)
cuekawe jak do soboty bedzie ta nasza traweczka wygladała, ale wydaje mi się, że jest już dużo lepiej :)
Dominiś, u Ciebie to tak ładnie wschodzi że az miło popatrzeć, i praktycznie zero chwastów :)
gratuluję :)

mayland
30-09-2008, 08:57
Irmo jak wschodzi to dobrze :lol: U Ciebie jest wiecej cieniu to może dlatego dłużej jej zeszło. U mnie pod sosną w zacienionym miejscu też oporniej wschodziła niż w pozostałych miejscach na działce.

dominikams
30-09-2008, 14:34
Wczoraj wróciłam do domu po 20:00 i było ju ciemno, ale oczywiście nie usnęłabym zanim bym nie skontrolowała naszej "trawki" :)
poszłam więc uzbrojona w latarkę i podświecałam tak z boku, płasko po ziemi, wiecie, prawie równolegle do powierzchni ziemi, i praktycznie wszędzie w tej chwili widac małe ździebełka, tam gdzie były te duze placki sa w tej chwili malusie traweczki :)
ale w weekend, jak pogoda pozwoli to jescze trochę dosieje :)
cuekawe jak do soboty bedzie ta nasza traweczka wygladała, ale wydaje mi się, że jest już dużo lepiej :)
Dominiś, u Ciebie to tak ładnie wschodzi że az miło popatrzeć, i praktycznie zero chwastów :)
gratuluję :)

:lol: :lol: :lol: Niezła jesteś :P Ale ja też kontroluję trawkę codziennie, tak widać jest na poczatku :wink:

Wiesz, chwastów nie ma, bo wyrywaliśmy je całe lato (z tego miejsca), więc zostały już niedobitki.
Natomiast NA PEWNO bedziemy mieć problem z dalszą częścią, tą którą teraz zaczęliśmy przekopywać i czyścić. Dlatego mój plan jest taki, żeby teraz przygotować (oczyscić z kamieni, i chwastów) jak największą powierzchnię, a potem tylko grabić, spulchniać, żeby na bieżąco usuwać młode chwasty (na pewno ich będzie masa). Takie małe roślinki mają drobniutkie, płytkie korzenie, więc nie jest to takie upierdliwe. Ale i tak tą operację będzie trzeba powtarzać kilkakrotnie. Za to potem nie ma takiego stresu.

Fajnie, że wyrastają nowe trawki :D Ja już się nie mogę doczekać pierwszego koszenia :lol:

jadimusic
30-09-2008, 19:00
A jak się ma sprawa gdy trawka dopiero zaczyna wschodzić (prawie jej nie widać) z wchodzeniem na trawę - chociażby po to żeby ustawić zraszacz - nie zaszkodzi jej to?
I drugie pytanie - lecą liście z drzew prosto na trawę, która jest na etapie jak wyżej i powoli zasłaniają trawnik - czym je usunąć żeby nie zniszczyć zalążków?

Mirek_Lewandowski
30-09-2008, 19:28
Wleźć i zagrabic chyba :wink:

mayland
01-10-2008, 07:37
Ja chodzę po swojej wschodzącej trawie od posiania. Nie widzę, by zbytnio ucierpiała :wink:

mundzia
01-10-2008, 08:39
hnmmm. my nie wchodzimi na trawke, ta rura czarna na zdjęciu widoczna to patent mojego teścia, zeby nie szurac wężem po trawce, bo te ziarna się przesuwaja i wyrywaja z malutkimi korzeniami z ziemi... i troche sie nagimnastykujemy zeby ja podlać... ale nie wiem, może niepotrzebnie tak "ostroznie" do tematu podchodzimy i mamy zakaz wchodzenia na niego...

a musze dodac, ze w miejscach, gdzie były te ogromnie łyse place jest juz zielony nalocik, wszędzie :lol: :lol: :lol:
ale znajomy opowiadał, że jego sąsiad zasiał mniej wiecej tak jak my i po 4 tygodniach miał pierwsze koszenie... hmm... takim to dobrze...

w okolicach weekendu zrobię zdjęcia :) porównany :)

pozdrawiam :)

__Aneczka_
01-10-2008, 09:57
Jak tylko będę znów na działeczce to pstryknę fotki i wkleję :D Dzięki za kciukaski :D

My mamy posianą trawkę praktycznie wśród sosen a więc będzie sporo zacienienia. Musieliśmy nawieźć ziemi bo na działce tylko piaszczysta istnieje. Największym wyzwaniem okazało się nie wyrywanie chwastów bo to pikuś ale rozbrylanie ziemi. To była masakra i do końca idealnie gładko nie udało nam się jej rozbić. Zastanawiałam się nawet nad kupnem glebogryzarki ale nie mam miejsca aby taki klamot trzymać. Ostatecznie udało się w miarę równo rozwałować teren pod trawnik. Najgorzej jak okazywało się, że gdzieś tam trzeba wyrównać wypukłość, jak tylko chciałam zagrabić aby potem znów wałować, natychmiast wydostawały się grudki ziemi spod spodu :-? Walkę z tymi grudami będę jeszcze długo pamiętać :lol: No ale w końcu udało się przygotować. No może nie jest to pole golfowe ale na ile tylko można było wyrównaliśmy teren. Teraz tylko czekamy na efekty :D Zakupiłam wczoraj kosiarkę ale tak naprawdę nie wiem czy jeszcze w tym roku będę kosić. Z takim tempem wzrostu trawy :wink:

dominikams
01-10-2008, 10:26
Aneczka, u nas też największy problem był z bryłkami i kamieniami (przy każdorazowym "obrabianiu" gleby wydobywało się to na wierzch. Na sam koniec zgrabiliśmy 2 razy po wierzchu, delikatnie, żeby tylko ściągnąć te resztki (małe kamyczki). Nie wszystko się udało ściągnąć, bo między grabiami trochę zostawało tych mniejszych.

Koniecznie powinnaś skosić w tym roku, żeby trawa się rozkrzewiła. I żeby te gatunki, które są wyższe, nie zasłaniały światła dla tych wolniej rosnących. Zresztą trawa będzie nadal rosnąć, tylko że wolno. I nie zostawiaj nieskoszonego trawnika na zimę, wtedy bardziej podatny jest na uszkodzenia.

Ja mam zamiar skosić jak tylko przestanie padać, czyli jutro lub pojutrze. Najpóźniej w weekend.

Cały czas przeglądam strony o zakładaniu trawnika, i znajduję tam sprzeczne informacje co do pierwszego (i drugiego) koszenia. Podają od 6 do 10 cm (długość najwdłuższych źdźbeł trawy), a tutaj http://hortulus.com.pl/index.php?ps=opracowania/trawniki nawet 4 cm. Ja mam póki co kosiarkę ręczną, bo na razie nam ona wystarczy, jest lekka i ładnie trnie trawę, nie szarpie, wiec wydaje mi się bardziej odpowiednia do młodego trawnika. Ustawiłam ją na 4,5 cm (najwyższe położenie). W przyszłym roku kupimy spalinówkę, ale kurczę, jak patrzę na trawniki sąsiadów po koszeniu spalinówkami, to takie mało ciekawe są (poszarpane i zżółknięte końce). Ideałem byłaby dla mnie spalinówka bębnowa, ale chyba takich nie robią, przynajmniej nie znalazłam.

Mundzia - super wieści! Powiem ci jeszcze, że jak jest na powierzchni więcej piasku, to wydaje się, ze trawa jest rzadsza (bo nie odznacza się tak, jak na ciemniejszej ziemi). Ale to jest złudzenie optyczne.
U nas też z kazdym dniem jest piękniej (i kolorek się zrobił wyrazisty, trawa nie jest już taka jaśniutka).
Szkoda, że mamy zrobiony tylko mały kawałek (jakieś 200 m2).

mundzia
01-10-2008, 11:25
Dominiś, jak będziesz miała sposobnośc, to wklej zdjęcia jak tera Twoja trawka wygląda, bo na pewno miło popatrzeć :)
trawka na prawde u nas kiełkuje :) ale czytałam co pisaliscie wcześniej, że przed zimą należałoby skosić, i trochę sie zmartwiłam, bo obawiam się, że ona nie urośnie nawet na te 6 cm.... kosiarke mamy od wiosny juz :> spalinowa, vikinga, samobierzna, ale o wiecej nie pytajcie bo nie mam pojęcia, tyle wiem :)
niestety, obawiam się że na jesień jej jeszcze nie uzyjemy... ah...
ale dobrze, że trawka rośnie :)
a chwastów wydaje mi się że juz nie przybywa :)
pozdrawiam :)

dominikams
01-10-2008, 15:13
Dominiś, jak będziesz miała sposobnośc, to wklej zdjęcia jak tera Twoja trawka wygląda, bo na pewno miło popatrzeć :)
trawka na prawde u nas kiełkuje :) ale czytałam co pisaliscie wcześniej, że przed zimą należałoby skosić, i trochę sie zmartwiłam, bo obawiam się, że ona nie urośnie nawet na te 6 cm.... kosiarke mamy od wiosny juz :> spalinowa, vikinga, samobierzna, ale o wiecej nie pytajcie bo nie mam pojęcia, tyle wiem :)
niestety, obawiam się że na jesień jej jeszcze nie uzyjemy... ah...
ale dobrze, że trawka rośnie :)
a chwastów wydaje mi się że juz nie przybywa :)
pozdrawiam :)

Kochana, do zimy to masz jeszcze trochę czasu :wink:
A foty wklejałam parę dni temu :lol: Teraz nie mogę, bo mąz na wyjeździe, a tylko na laptopa mogę wrzucać zdjęcia z aparatu. Wkleję w weekend.

I wiecie co, ciachnęłam tą naszą trawkę :oops: :lol: Akurat wyszło słońce, bałam się, że potem znów będzie padać, no i chciałam zobaczyć jak mi pójdzie 8) Noże ustawione na 4,5 cm, a najdłuższe skoszone kawałki miały jakieś 2 - 2,5 cm. Niektóre źdźbła oczywiście w ogóle nie były ruszone, bo za niskie. Bezpośrednio po koszeniu widać było paski po kółkach kosiarki, ale teraz sprawdzałam i już ich prawie nie widać.
Muszę przyznać, że trochę dziwnie się kosi taką rzadką i cienką trawę :roll: Ilość trawy w koszu porażająca 8) wysypałam ją pod jedno drzewko :lol:

marzycielka74
01-10-2008, 15:15
...ja też nie wchodzę na mój trawnik ...liści mam troche(może troche więcej niż trochę :D )myśle że ja więcej zaszkodziłabym tej młodziutkiej trawie(nie dokońca powschodzonej) niż te liscie które i tak wiatr ciągle nanosi ....oj a dzisiaj to u nas wieje

__Aneczka_
01-10-2008, 18:28
ja pierwotnie zakładam, że przed zimą chociaż raz skoszę trawę....mam nadzieję, że urośnie do jakiś 6 cm chociaż :wink:

dominikams
05-10-2008, 19:08
Obiecałyście foty, i co? :wink:

Ja wklejam nasz kawałek :wink:


Szczerze mówiąc, to nie pamiętam, kiedy to zdjęcie było robione, chyba w czwartek:

http://images37.fotosik.pl/17/46bce9a115da6933med.jpg

A tutaj dzisiejsze:
http://images46.fotosik.pl/17/7a68dcb95dd80ad6med.jpg
http://images49.fotosik.pl/17/fceb13a100c089bfmed.jpg


Placki zanikają powoli - ten kawałek na dole (bliżej prawej strony) jeszcze z tydzień temu był łysy, a ten w górnym lewym rogu też ma maleńkie trawki - nie widać ich niestety na zdjęciu:
http://images39.fotosik.pl/17/697490ecc613928dmed.jpg

Dziś było drugie koszenie - ta sama wysokość, czyli 4,5 cm, ale tym razem trawka jakby dłuższa była (trudno mi powiedzieć, bo nie zakładałam kosza), no i na pewno było jej więcej, bo też źdźbła nie są już takie rachityczne (przynajmniej te starsze).
Foty były robione jeszcze przed koszeniem.

A przed nami ładna, ciepła pogoda, więc na pewno nasze trawniki to wykorzystają :D

Czekam na wasze fotorelacje!!! 8)

Irma
05-10-2008, 19:59
u nas ładnie rośnie, postaram się wkrótce wkelić zdjęcia. Jeszcze nie koszony, ale chyba niedługo trzeba będzie :)

hustawek
05-10-2008, 21:55
Moj trawniczek zasiany 6 wrzesnia ma sie dobrze, rosnie w oczach i wciaz pojawiaja sie nie nowe zdziebelka. A ten ktory wysialem tydzien temu poki co "nie daje oznak zycia". Moze ruszy sie w tym tygodniu, bo zapowiadaja troche wyzsza temperature

pozdrawiam

mundzia
06-10-2008, 09:11
mój trawnik tez ruszył, pomalutku, ale do koszenia jeszcze mu daleko... :roll:
zobaczymy co przyniesie ten tydzień... wczoraj zrobiłam zdjecia ale nie miałąm czasu ich zamieśćic, postaram sie zrobic to jutro

pozdrawiam :)

__Aneczka_
06-10-2008, 12:07
wyobraźcie sobie jaka ja muszę być ciekawa co z moim trawnikiem jak mam do niego jakieś 70 kolosków :lol: kurcze, ciekawość mnie zeżre :lol: nie mam zielonego pojęcia co się tam dzieje. Ostatnio jak byłam na działeczce to wyłączyliśmy automatyczne podlewanie bo nie ma sensu przy takiej wilgotności jaka ostatnio była. Teraz podjadę prawdopodobnie w niedzielę to pstryknę kilka fotek. Ma się ocieplić więc powinno być ok :D

Jrrzy
07-10-2008, 21:52
Zajrzyjcie do wątku ,,jaka trawa na trawnik" opisałem tam historię trawnika który teoretycznie nie powinien się udać,zmieściłem też zdjęcia (w drugim poście - w pierwszym nie otwierają się).

__Aneczka_
08-10-2008, 09:49
chętnie pooglądałabym ale ten link w drugim poście tez się nie otwiera :(

Irma
08-10-2008, 10:04
tak wygląda mój trawnik 3 tyg. od wysiewu. Jest sporo łysych plam, ale są równomierne, nie wiem co o tym myśleć....
http://images28.fotosik.pl/282/c22ddde6195208bf.jpg (www.fotosik.pl)
http://images29.fotosik.pl/282/bfa11c04cfeb6d17.jpg (www.fotosik.pl)

kasiaR
08-10-2008, 11:00
Podłączę się do tematu…

Mam pytanie. 1,5 roku temu posialiśmy trawę. Niestety chyba nie był to zbyt dobry gatunek (miał być) bo trawa zaczęła nam rosnąć dużymi kępami. Ta wyższa rosnąca w kępkach przerastała ta ładna drobna pojedyncza. Teraz ekipa kładła nam kostkę (chodniki i podjazd) Trzeba było co nieco przekopać –trawa się zniszczyła –nie jest nam jej szkoda bo była niezbyt ładna. Po wykonaniu chodników i podjazdu okazało się ,że trzeba wyrównać teraz teren – dosypać sporo ziemi. I co teraz???!! Czy teraz powinnam wykopać i usunąć cała ta trawę a następnie dosypać ziemie ogrodową, wyrównać i znowu siać nowa trawę? Co zrobić ! „wydziabanie” tej trawy graniczy z cudem- jest bardzo mocno ukorzeniona- a może Randapen ją potraktować i dopiero nawieść świeżą ziemie na to??

Proszę o radę.
Dzięki i pozdrawiam
KasiaR

Jrrzy
08-10-2008, 16:18
Tak,w drugim linku też się nie otwiera.Można obejrzeć tak (sprawdzone): w google wpisać onet foto - otworzy się fotoalbum onetu. W jego wyszukiwarce (znajdż zdjęcia użytkowników) proszę wpisać staczo i są fotki.

mundzia
08-10-2008, 18:54
udało mi się własnie zgrac zdjęcia zrobione w niedziele od rana, czyli 5 tygodnie po wysianiu, a tydzień po tych ostatnich co zamieściłam powyżej (na poprzedniej stronie)
a więc trawka prezentuje się tak:
http://foto2.m.onet.pl/_m/5b22b3ecf5c10ce22aa6925b47de2cbe,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/57e8a7dbea36747360c6e3508f28e731,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/6470549dcc5de3b89008dce08871956e,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/d82171dfb5b987115bb3610a7086a8f2,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/9daa1a085cf3ce0445e52c6b400a5080,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/4ab40d7e84766b41e246fbbba0eb5534,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/5b22b3ecf5c10ce22aa6925b47de2cbe,10,19,0.jpg

mundzia
08-10-2008, 19:01
http://foto0.m.onet.pl/_m/3b31499ac29424bb8effe5538100089c,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/c54ba0061e785bdd7a8336e07d4f623f,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/12ee84918436e9d17acadacf1ddff01a,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/c2da116d7bedf95428d07c320d4ee97b,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/6cf75419b20e162f7961e21a781a377d,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/a2e1c245608e219a34fea9bdab791866,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/6d793792d8a2c4371ccb650dd0a7c9de,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/1cd215f4cbf4de3ddad389174101e51f,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/3b31499ac29424bb8effe5538100089c,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/09cb1f9c00e846ca7cc5ba58afb20f3b,10,19,0.jpg

starałam się wkejac analogiczne miejsca co poprzednim razem...
i co? myslicie że będzie z tego jakis trawnik?

Jrrzy
08-10-2008, 23:24
Do mundzi - 5 tygodni to jeszcze za krótki okres żeby przewidzieć ostateczny wygląd trawnika.Przez jasień i zimę może nastąpić wiele korzystnych zmian. Do kasiR - po zniszczeniu starego trawnika randupem trzeba glebę przeorać glebozgryzarką i ostrymi grabiami wygrabić co się da. Nie ma potrzeby wybierania darni, ona zgnije w ziemi i będzie nawozem.Nie ma też konieczności przysypywania ziemią.Obejrzyj mój trawnik wg. instrukcji z poprzedniego postu.on właśnie w ten sposób został wymieniony.

kasiaR
09-10-2008, 12:30
Jrrzy dzięki za info. Ziemią musze przysypać ponieważ musze podniesc teren do wysokości nowych chodników i podjazdu :wink:

mundzia
09-10-2008, 15:09
czyli pozostaje mi czekac.. :-? ale to trudne :lol: :lol: :lol:

mimo wszystko, obawiam się, że ta trawa nigdy nie będzie taka, jak bym chciała... ah...
no nic, bedę czekała :)

hustawek
11-10-2008, 08:11
Decyzja zapadla - dzisiaj wysiewam kolejne 100m - prognozy na najblizszy tydzien przewiduja ok 15 stopni - zobaczymy jak trawka szybko wzejdzie

No i udalo sie - na trawniku wysianym 27 wrzesnia w czwartek pojawily sie zielone ździebełka - to chyba efekt cieplejszej nocy z srody na czwartek. Tak czy inaczej trawa wysiana 27-go wymagala 12-tu dni aby wzejsc, a ta wysiana 6-go wrzesnia - 6 dni. Różnica kolosalna

__Aneczka_
13-10-2008, 11:21
Witajcie! W weekend pojechaliśmy na działeczkę i oto jaką trawkę ujrzeliśmy-z góry sorki za tak dużą ilość fotek :wink:

http://www.empikfoto.pl/albumy34/311538/700559/previews/21138463_wilcze_trawa_010.jpg
http://www.empikfoto.pl/albumy34/311538/700559/previews/21138385_wilcze_trawa_038.jpg
http://www.empikfoto.pl/albumy34/311538/700559/previews/21138528_wilcze_trawa_026.jpg
w niektórych miejscach wygląda jeszcze tak
http://www.empikfoto.pl/albumy34/311538/700559/previews/21138504_wilcze_trawa_019.jpg
http://www.empikfoto.pl/albumy34/311538/700559/previews/21138405_wilcze_trawa_039.jpg
http://www.empikfoto.pl/albumy34/311538/700559/previews/21138599_wilcze_trawa_030.jpg
http://www.empikfoto.pl/albumy34/311538/700559/previews/21138419_wilcze_trawa_004.jpg
http://www.empikfoto.pl/albumy34/311538/700559/previews/21138405_wilcze_trawa_039.jpg
http://www.empikfoto.pl/albumy34/311538/700559/previews/21138488_wilcze_trawa_013.jpg

przyznam, że widok mnie pozytywnie zaskoczył. Byłam przekonana, że ujrzę wielkie łyse placki a rzeczywistość okazała się nie taka straszna :wink: a najbardziej zachwycił mnie kolor :D
Zaskoczyło mnie, że najlepiej wzeszła i rośnie w całkowitym cieniu a przecież to trawa sportowa więc powinna lepiej rosnąć w miejscach nasłonecznionych.

a co Wy sądzicie na temat tej mojej trawki?

mundzia
13-10-2008, 12:48
jestem pod wrażeniem!!!! Aneczka, Twoja trwa jest po prostu przepiekna!!!!
gratuluję i niech sie pięknie rozrasta :)
a ja z ta nasza to sie mogę schowac pod ziemie :(
paskudna jest :(
a w sobote nie wytrzymałam i dosiałam, chociaz pewnie zupełnie bez sensu to było, ale nie dałam rady tak bezczynnie na nia patrzeć :(

ANiu, jeszcze raz gratuluję... jest super :D :D :D

mundzia
13-10-2008, 12:49
chyba na wiosnę będziemy zakładac ten trawnik jeszcze raz :(

__Aneczka_
13-10-2008, 13:47
Dziękuję :oops: :D

Kosztowało to sporo pracy i wysiłku, pieniędzy też niemało....nawet nie będę zliczać by się nie stresować :lol: ale ponieważ działka jest usytuowana na typowo piaszczystym terenie wśród starych sosen trzeba było dowieźć sporo ziemi aby cokolwiek miało szansę rosnąć. Ten trawniczek ma jakieś 300 m2 a przyczep ziemi poszło jakieś 7. Ale nie to najgorsze, najcięższe okazało się rozbijanie tych cholernych brył, grud. Ziemia była jakby z podmokłych łąk i owszem nawet oprócz torfu jest w niej obornik. Ale jak to zostało takie wilgotne przywiezione to wyglądało ok. Od razu badałam ph :wink: Natomiast jak tylko ziemia wyschła pozbijała się w wielkie grudy. Rozbić to bez specjalnych urządzeń do tego typu spraw to była masakra. I tak nie udało się do końca ich rozbrylić więc trawnik ten nie jest jak pole golfowe, tak jak planowałam :wink: :D są niewielkie zagłębienia niestety....ale tak musi być i już. Dodatkowym problemem okazał się chodnik, który jest dość nisko względem wysypanej ziemi położony. Poza tym ziemia leżała tak na kupie całe lato więc w międzyczasie zdążyła zakwitnąć i to zdrowo, więc parę razy była plewiona, ale dzięki temu teraz póki co jest mało chwastów.
Najmniejszym problemem jeżeli chodzi o wysiłek okazało się zamontowanie systemu nawadniania. Choć mąż robił to pierwszy raz w życiu i w dodatku sam to zajęło mu to 2 dni i gotowe :D

Mundzia, życzę wytrwałości i ładnej w końcu trawki. A może powinniście najpierw nawieźć ziemi bo na fotkach jakoś nie wygląda ona za specjalnie. Choć to może tylko takie wrażenie......nie jestem specem, może fachowcy coś doradzą.... głowa do góry, będzie dobrze. Myślę, że w przyszłym roku wszyscy z tego tematu, którzy zakładali trawnik teraz w jesieni będą się chwalić swoimi pięknymi "dywanami" :wink:

Oby tylko przymrozki nie przyszły zbyt szybko...

Irma
13-10-2008, 17:12
jejku, a ja myślałam, że nasz trawnik jest całkiem ładny... :( Ale teraz to z moim mogę się pod stół schować... :wink:

mxatorfubzdude
13-10-2008, 21:54
ojoj widzę że problem z trawnikiem się pojawia nie miałem czasu czytać całości ale po pierwsze trawa żeby szybko wykiełkowac potrzebuje temperatury jeżeli zimne noc nawiedzą okolice a już nie mówię o dniach to czas oczekiwania rośnie niezmiernie. W lato moje trawniki wyrastają po trzech dniach. Przede wszystkim dobrze przygotowane podłoże oczyszczone z chwastów, korzeni i grózów odpowiednie pH, rozsypanie nawozu szybko działowego (z azotem wiosna, lato- pózne lato jesien bez azotu). Rozsypany nawóz podlewamy nasępnego dnia siejemy trawę na wyrównany i zwałowany teren, delikatnie grabimy siejemy i przykrywamy trawę warstwą ziemi a naj lepiej torfu nie grubo tak żeby tylko przykryć powyżej 0,5cm może nie wzejść.

Siałem trawę 3 tygodnie temu wzeszła po 9 dnich za dwa dni ją skoszę pierwszy raz i zwałuję lekkim walcem.

Jeżeli trawa nie wschodzi to widocznie ma sucho widziłem na zdjęciach że leży nie przykryta co wydłuży wzejście trawy nawet do mieś.

Jak ktoś wcześniej wspominał trawy to mieszanki okres od wysiewu do min. 2mieś. (wszególności latem) jest najwaznieszy nim trawa się ukorzeni musimy podlewać ja na początku raz dzienie po mieś co drugi dzień najlepiej rano.

Kolejną sprawą jest pierwsze koszenie nie doprowadzić do nadmiernego wzrosut trawy 10cm kosimy do 4-5cm wysoka trawa podlewana często lapie choroby i cześć najładniejszych traw może wypaść.

POWODZENIA

mundzia
14-10-2008, 09:03
podłoże wydawało nam sie że przyotowaliśmy bardzo dobrze, ale dziś juz pewna nie jestem...
ziemi było troche nawiezione, chwasty w maju spryskane randapem, potem jeszcze w czerwcu, potem zaorane, wyrównane grabiami i wybieralismy te korzenie i inne takie,co się platały gdzieś pod powierzchnia ziemi.. potem było wszystko wyrównane, zagrabione, zawałowane, zagrabione, zawałowane (przy okazji grabienia wyciagaliśmy zawsze jeszcze sporo korzeni i małych nowych chwastów) potem zagrabione, zasiane i zawałowane... jeszcze gdzieś tam po drodze wyrównane deską było...
nie było wówczas ani jednego chwaściaka, nawet najmniejszego....
za płotem mamy za to wszystkie chyba odmiany chwastów, które rosną sobie dowoli i jest ich jakiejeś 5000m2 (na takiej powierzchni)
no faktem jest,że nie podlewaliśmy codziennie, ale co drugi dzień, trochę tez padało,więc te pierwsze 10 dni nie miała sucho według mnie, ale może już nie wiem sama co to znaczy sucho :roll: zaczeła po tygodniu wschodzić miejscami wiecej, miejscami mniej.potem wyjechaliśmy na 2 tygodnie, rodzice podlewali, ale nie codziennie, i ponoć było bardzo zimno... działka jest na wzgórzu, nieosłonięta kompletnie niczym, wieje, i zimno jest zawsze mocno odczuwalne.
po powrocie zastałam to co na pierwszej stronie...
no i podlewaliśmy, jak nie padało, rano mgły, ziemia zawsze mokra była... sama juz nie wiem...
teraz wygląda juz dużo lepiej, ale to tak długo trwa, a jak widać, u innych osób piękna jest ta trawa, u nas masakra...
teraz w sobote dosiałam, ale chyba to juz bez sensu...
błąd pewnie że jej nie przykryliśmy.... ale po zagrabieniu zawałowalismy ( a tak w wielu miejscach było napisane, że jest OK) no i myślałam że tak jest OK, a jednak trzeba było przykryć...
pH nie sprawdzałam... może to psuje całą sprawe, w sumie musze to zbadac...

pozdrawiam

__Aneczka_
14-10-2008, 11:50
jejku, a ja myślałam, że nasz trawnik jest całkiem ładny... :( Ale teraz to z moim mogę się pod stół schować... :wink:

widzę, że muszę jeszcze wgrać do kompa fotki tej trawy zrobione z bliska-nie wygląda aż tak różowo :wink: w niektórych miejscach są jeszcze nie wykiełkowane nasiona. Może jeszcze zdążą wykiełkować a jak nie to dosieję już wiosną.

Z tym podlewaniem trawy o tej porze roku to trochę problematyczna sprawa. Bo wszędzie się mówi, że trzeba podlewać świeżo zasiana trawę conajmniej raz dziennie. Natomiast kiedy ja siałam za parę dni zrobiło się bardzo zimno i ziemia była cały czas zimna i mocno namoknięta. Dlatego też na początku ustawiliśmy na podlewanie wieczorem tak po 8 minut ale jak pojechaliśmy i zobaczyliśmy, że właściwie jest cały czas mokro (nie mam pojęcia czy padało czy nie bo jak pisałam wcześniej to działka rekreacyjna oddalona ode mnie jakieś 70 km) to w ogóle wyłączyliśmy nawadnianie. Cały czas zastanawiałam się jednak czy dobrze zrobiliśmy. Teraz jak pojechaliśmy okazało się jednak, że dobrze było jednak nie podlewać bo wyrośnięta trawa była pokryta rosą a ziemia mocno nawilżona więc dodatkowe podlewanie byłoby bezsensem. Kurcze, trudno to wszystko wyczuć, szczególnie jak nie można na bieżąco obserwować. Teraz jak byliśmy parę razy podlaliśmy w ciągu 2 dni i znów wyłączyliśmy nawadnianie. Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy bo nie chodzi o wodę czy nawet jej koszt ale boję się, że jak za dużo będzie podlane to też chyba nie za dobrze ale jak to właściwie jest? Czy jak jest za mocno podlewane to może zaszkodzić trawnikowi?
Zadałam to pytanie w innym temacie ale może zadam jeszcze tutaj. Czy mogę pierwsze koszenie wykonać kosiarką ręczną? Czy zbierać skoszoną trawkę czy zostawić na trawniku? Słyszałam opinię, że powinno się zostawić, że lepiej się zadarnia. Ale czy to prawda?

dominikams
14-10-2008, 14:33
Oj, Aneczka, zagięłaś nas z tą piękną trawą!!!!! :D

Naprawde wspaniale wygląda.

My dziś dopiero mogliśmy zobaczyć nasz trawnik po prawie tygodniowej przerwie (nie było nas na miejscu), i to co już rosło, zagęściło się ładnie, chociaż nadal są placki z pokedyńczymi trawkami i trochę nasion. Nie mogliśmy niestety podlewać, mam nadzieję, że nie będzie tragedii. W razie czego dosiejemy na wiosnę, ale i tak wygląda ładnie. Oczywiście nie tak ładnie, jak u ciebie :P

W każdym razie koszenie ręczną kosiarką to dobry pomysł. Nie szarpie młodej trawki, i jest lekka. Ja pierwszym razem kosiłam z koszem, drugim razem bez i zostawiałam na trawniku. Nie wiem, jaką długość ma twoja trawa, nasza nie była długa i cięłam pewnie ze 3 cm (najdłuższe źdźbła), więc dużo tego nie było.

mundzia
15-10-2008, 08:58
generalnie, jak się popatrzy na nasz trawnik (pseudotrawnik) to kazdy moze sie podbudować, i każdy trawnik wygląda ładnie :)
ah... pewnie zasiejemy na wiosnę raz jeszcze :)
narazie zastanawiam się co zrobić, bo miejscami ma 10 cm już a miejscami ledwie kiełkuje... kosić? czy jak? czy tlko te wysokie placki?
nie mam pojecia :(

Sonika
15-10-2008, 11:56
mundzia, ja bym skosiła chociaż raz przed zimą póki jeszcze pogoda pozwala.
Nie wszystkie nasiona wschodzą w tym samym czasie, więc tym, że sa placki za bardzo się nie przejmuj.

Też mnie korciło, żeby dosiewać, ale sama się rozkrzewiła i teraz jest OK.

Na wiosnę ocenisz jak rośnie i zadecydujesz, a teraz skoś, tylko żeby nóż był ostry.

Swoją, sianą we wrześniu, nawiozłam na zimę 1/ 2 zalecanej dawki i chyba dobrze jej to zrobiło - oczywiście zimowym nawozem.

mundzia
15-10-2008, 12:04
Dziekuję Sonika, Twój trawnik jest tak piękny, że nieco mnie na duchu podniosłac, ale ja mam przy tym sporo chwastów :(
w takim razie w weekend ruszymy z kosiarką...
jest funkiel nówka, kupiona na wiosnę (jeszcze trawy nie mieliśmy a kosiarka juz stała :D ) vikinga, spalinowa, samobiezna MB 448T moc 5KM i jeszcze nie była uzywana... mam nadzieję że to coś ma ostre noże do koszenia :) trawy mamy jakieś 350 m2 (się okzało po zgrubnych szcunkach)
postaram sie jescze przed weekendem wkleić kilka fotek żeby pokazac jak to wygląda
pozdrawiam i dzięki za pomoc

ooo, znalazłam dane o naszej kosiarce

VIKING MB 448T
Producent: Viking
Kompaktowa kosiarka spalinowa, charakteryzująca się łatwym rozruchem silnika (system ReadyStart). Posiada duży kosz na trawę. Wyposażona również w napęd kół przydatny szczególnie na nierównym terenie. Idealna do trawników o powierzchni do 1200 m˛.

Dane techniczne:
Ciężar 29 kg
Moc 5,0 KM
Obudowa polimerowa
Pojemność kosza 60 l
Szerokość koszenia 46 cm
Wysokość koszenia 25 - 70 mm

Wyposażenie
Nóż wielofunkcyjny (mulczujący)
Podwójnie łożyskowane koła jezdne
ReadyStart
Regulacja wysokości - osobno dla osi przedniej oraz tylnej
Składany uchwyt
Napęd kół

Mi to za wiele nie mówi ale może ktos się zna :D
a po co regulacja wysokości osobno dla osi przedniej oraz tylnej? do czego to się wykorzystuje??

mundzia
15-10-2008, 12:26
a czy może skosić z mulczowaniem i to skosone zostawić na trawniku żeby na zime była osłonieta trochę? czy to dobry czy zły pomysł?
tak pomyślałam że może by to ochroniło te niewykiełkowane ziarenka i młode korzonki...

hmm... co myślicie?

dominikams
15-10-2008, 14:35
Mundzia, koś jak najprędzej, skoro niektóre źdźbła mają już 10 cm. Kosi się właśnie według wysokości najwyższych źdźbeł. Wtedy trawnik się wyrównuje, a trawa zaczyna się rozkrzewiać. Przyznam, że u nas jest już zupełnie inaczej, nie są to już pojedyńcze listeczki, trawa się rozkrzewiła, i sprawia wrażenie, że jest jej więcej. Oczywiście są jeszcze miejsca gdzie jest pojedyńcza i malutka. I trochę nasion.

Nie wiem, jak z mulczowaniem, możesz tak zrobić, trawy nie powinno być dużo, a ty nie przykrywałaś nasion, więc spoko ;)

mundzia
15-10-2008, 16:44
przyjechałam do domu izaraz na ogród z miarka i aparatem wybiegłam :D
i trawa, po 6 tygodniach i 3 dniach wyglada tak:
http://foto0.m.onet.pl/_m/b59a2acf9711415d010f5ab18c029fd8,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/23dfe051191f19b47c1108e5f035da20,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/2c730525b6e61246d0b44366a3b87bf5,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/064ba69c1d6313c8f68832ed14959b05,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/fd0ea881cd0365abc627f96276c7087d,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/05d335088019775bfaf2aad7182de98f,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/06d120f2a0ce99ff58f739056a0f041d,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/c4f34dfb674919a20b4bcaa815bdbf29,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/e3249f42d92db6c3958994b92c50af3c,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/72607ccf5401d2d0287fc07d6c172b0d,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/b6999fbed79fec8a1b85690638fb291e,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/510a9d92ceef42de4255b224d019496c,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/e135d71d8c940afd309185af11ce7323,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/b51d486211309c107bf360e3cd8a1cae,10,19,0.jpg

mundzia
15-10-2008, 16:47
a teraz proszę o pomoc... jakie to chwasty? mam ich jak widac na zdjęciach pełno w trawie, chyba nawiezione z ziemią która zamawialismy, czy sa jednoroczne? czy wieloletnie? ah... :(
http://foto0.m.onet.pl/_m/5c05470766537e2e4a5f3264233170d4,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/f6e3cd6c55e8b0ec43ea591e5c7ab1ce,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/8fcf14ea4e26b090b70907efa238cad1,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/a4da511b9af7643b6f2631d9d9d50e44,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/f31c911360db89d0daff523016924341,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/58bb06c147b6da02414a74285c6fc145,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/d845205459a76b0a9e35bf910d2042a0,10,19,0.jpg

mundzia
15-10-2008, 21:40
chcę Wam jeszcze pokazać, jak prygotowany był teren, zdjęcia robione były w dzięń siewu (ty gdzie nie widac grabienia)
no i na prawdę duzo pracy w to włażylismy, wszytsko "tymi rencami", nawet nawodnienie :)
ah... jakie to niesprawiedliwe :(
http://foto3.m.onet.pl/_m/e85cbac129bf31c4c1722900c2aef693,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/2ad80af82fda9cc6407bf96315fcc2ab,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/cc07723f79c000d9f253801c29bc04a4,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/7698bc4991c3dadb2f6c50895c61f3e1,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/428041b71cca8f1a2f793ae08924ece5,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/1101ec1cc6dec707a539e723be50931e,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/dc9b8d133a5221e12323bcd526f1dbe8,10,19,0.jpg

dominikams
15-10-2008, 22:05
Kurczę, ale się zmieniło w ciągu tych kilku dni! :o Super!

Co do chwastów to nie wiem, nie znam się - potrafię tylko rozpoznać lebiodę i oset :wink: Wydaje mi się, że częste, dość niskie koszenie eliminuje sporo chwastów.
Na pocieszemie powiem ci, że u nas tez jakieś wylazły, i o dziwo - jestem pewna, że były razem z nasionami traw, bo wczesniej czegoś takiego nie było, a pojawiły się tylko tam, gdzie trawa. Nie wiem, co to jest, czy to nie jakaś uprawna roślina, bo ma takie liścienie (pierwsze liście) takie charakterystyczne, zupełnie inne. No ale cokolwiek to jest, to nie jest pożądane na moim trawniku. Mam nadzieję wytępić przy koszeniu, jeśli przeżyje zimę.

Trawa moim zdaniem do koszenia. Po prostu omijaj te placki, gdzie jest jej mało i niska.

Aha - macie fajnie płasko (równo) , u nas wyszły jakieś doły i góry, mimo, że ziiemia leżała kilka tygodni, i była wałowana.

__Aneczka_
16-10-2008, 11:17
Mudzia co tam trawa :wink: Jaki masz piękny dom!!! Zazdroszczę! I widać, że wszystko fajnie przemyśleliście. Najbardziej podoba mi się, że taras będzie lekko nad ogrodem bo widzę małą skarpę zrobioną. Bardzo mi się podoba :D Ja o takim domku z ogrodem mogę tylko pomarzyć :D

Na chwastach się nie znam więc niestety nie pomogę.

mundzia
16-10-2008, 13:30
ah, dziękuje Aneczka :)
z domku jesteśmy zadowoleni, taras rzeczywiście na skarpie bedzie,z takimi "pergolami" po bokach z pnaczami no i pewnie markiza jako zadaszenie...
ale żeby jeszcze z tego tarasu był widok na ładną, zieloną trawkę :wink: :wink: :wink:

cheasty w większości jednoroczne, Mirek mi pomógł w ich zidentyfikowaniu, podpowiedział ze nalezałoby wyrwać, ale boje się ze powyrywam z trawa, wiec jeszcze to przemyśłe.. poza tym jest ich tyle ze dzień mi na to nie starczy :)

pozdrawiam :)

__Aneczka_
16-10-2008, 13:49
ale żeby jeszcze z tego tarasu był widok na ładną, zieloną trawkę :wink: :wink: :wink:

będzie będzie :D

mundzia
21-10-2008, 13:07
w weekend pogoda nie pozwoliła nam na koszenie, ale wczoraj i dzis jest slicznie wiec dziś wyjedziemy nasza dziewiczą kosiarka na pierwsze, dziewicze koszenie naszej pseudo-trawki :)
zobaczymy jak bedzie :)

pozdrawiam serdecznie :)

jaki
21-10-2008, 20:22
Jak kosiarka? dała rade :-?

mundzia
22-10-2008, 08:21
mamy taką kosiarkę Vikinga
http://gardenshop.pl/product_info.php/manufacturers_id/57/products_id/2282?osCsid=2e86c0eaa398789a43c0fbea930318dc

wczoraj skosilismy, oczywiście w niektórych ( a nawet w dość dużej części) koszenie właściwie sie nie odbyło, bo trawa była za krótka, ale w niektórych miejscach koszenie było juz konieczne, i nawet ładnie wygląda :)
wystajace chwasty się skróciły i jest nieźle, ale oczywiście trawa pozostawia nam wiele do zyczenia...

jaki, mam pytanie własnie odnośnie kosiarki... ona ma osobno regulowaną wysokośc na przednich kołach i na tylnych... nie bardzo wiem czemu to ma słuzyć i jak to ustawiać? równo na przód i tył? czy może z przodu dłuższe z tyłu krótsze? nie wiem :)

kosiło się całkiem fajnie, ale niestety te ostatnio dosiane ziarna (chyba dwa tygodnie temu nieco zostały rozdmuchane...
no nic, i tak już teraz musimy czekac do wiosny...

a na dniach może uda mi sie wkleic zdjęcia to zobaczycie :)

jaki
22-10-2008, 09:39
Regulacja kół ma na celu ustawienie wysokości ścinanej trawy. Ja mam trzy poziomy, wykorzystuję tą środkową najbardziej optymalną jeżeli chodzi o wysokość ścinania. Moja trawa po ścięciu ma 4 - 5 cm. Kółka przednie i tylne ustawia się na tym samym poziomie :wink:

mundzia
22-10-2008, 10:07
no u nas jest 7 poziomów, ustawilismy na 3, bo 4 wydawał nam się za wysoko...
czyli to ze sie ustawia osobno na przó i osobno na tył to tylko takie dziwadztwo? bo nie kumam po co to ostawienie jest osobne na przód i na tył... jak ma byc takie samo, to dlaczego nie jest jedno?? :roll: :roll: :roll: od razu dla przodu i dla tyło, jedno ustawienie i już, po co osobno na przód i osobno na tył... :roll: :roll: :roll:

__Aneczka_
22-10-2008, 14:21
wczoraj po raz pierwszy kosiliśmy naszą trawkę :D Teraz wygląda nieco mniej ładnie bo bardziej widoczne są miejsca, w których trawa nie wyrosła ale nie przejmuję się tym zbytnio, zobaczymy jak trawa przezimuje i na wiosnę będę działać. Aczkolwiek dosiałam w całkiem pustych miejscach. Nie wiem czy to coś da ale tak mnie korciło aby dosiać..... :lol:

My mamy kosiarkę taką

http://www.allegro.pl/item448780200_makita_kosiarka_spalinowa_4_km_46cm_ plm4601_naped.html

Też po raz pierwszy wczoraj ją montowaliśmy w całość. Po pierwszym koszeniu mogę stwierdzić, że to dobry zakup. Napęd się bardzo przydaje, choć i tak kosiłam na "pół gwizdka" :wink: bo gdybym wcisnęła napęd na maxa to chyba bym z tą kosiarką odfrunęła :lol:

2 rzeczy mnie zadowalają w tej kosiarce najbardziej: brak kabla i pojemny łatwo zakładający się kosz.

W tej kosiarce dokupuje się osobno opcję mulczowania ale sprzedający mi zdecydowanie odradził twierdząc, że to się przydaje ale na ogromniaste połacie. Więc narazie się wstrzymałam z kupnem, może kiedyś....

Trawkę skosiłam tak na 4 cm wysokości.

__Aneczka_
22-10-2008, 14:24
dodam jeszcze tylko, że u nas jest strasznie dużo igieł bo trawka jest pomiędzy dużymi starymi sosnami. Teraz właśnie jest pora kiedy sosny bardzo mocno zrzucają igły więc zaczęłam je grabić przed pierwszym koszeniem. Okazało się to jednak walką z wiatrakami więc kosiłam razem z igłami. I jakież było moje zdziwienie jak okazało się, że kosiarka to od razu odkurzacz. Z kosza wyrzuciłam troszkę trawy ale całą masę igieł :D no i nie musiałam grabić :lol:

melanrz
23-10-2008, 00:35
witam, wstepnie szukalem informacji jak postapic, aczkolwiek dokladnie nie moglme znalezc odpowiedzi, wiec napisalem ten post i prosze o nie odsylanie mnie do opcji: szukaj

Wiec tak.. ma dzialke 1400metrow. Dwa dni temu byl u mnie rolnik, ktory cala dzialke zjechal glebogryzarka. I teraz co dalej? Ojciec mowi, zeby wziac grabie i wszystko zgrabic... Rolnik natomiast zeby spryskac randapem, za 3 tygodnie znow go wziac (wiadomo kolejna stowka $$ ) by przeoral cala dzialke. Potem na wiosne znow $$ na glebogryzarke, potem bronowanie, sadzenie trawy...

Natomiast jak wczesniej pisalem ojciec mowil bym zgrabil wszystko, na wiosne moze jeszcze raz grabienie badz brony i sianie...

Doradzcie co zrobic? Czy moze jednak cos innego? Efekt ma byc w postaci ladnej zieloniutkiej trawy na dzialce

mikita
23-10-2008, 08:52
Fakt, że kosiarka do zbierania liści to genialne urządzenie:)

A co do chwastów, eh. ja też czytałam, żeby nie wyrywać, bo coś tam... tj. może się młoda trawa powyrywać, a dwa, że wtedy pobudza się nasiona chwastów tkwiące w ziemi. Ale i tak wyrywałam. Trawa i tak się rozrasta więc mi żal nie było jak jakieś ździebełko wyrwałam. Męczyłam się tak z miesiąc (ale dużo chwastów nie wyrastało), dodatkowo wyrywałam kępki traw, które mi się nie podobały :wink: tj, jakieś grube żdżbła miały zbite w jedną kępkę. U mnie akurat taka strategia zadziałała, bo po pół roku trawnik naprawdę super wyglądał. Przyplątała się za to koniczyna, ale.. znów prace ziemne, czyli dłubanina (wiecie jak trudno wydobyć kłącza koniczyny z gęstej trawy :x ) i widzę, że trochę przystopowało. Na cuda nie liczę, bo od sąsiadów wszystko przywiewa, ale jakoś staram się tej trawce pomóc.

jaki
23-10-2008, 09:27
I tak trzymać.Trawa potrzebuje więcej zabiegów pielęgnacyjnych jak cokolwiek inne :cry:

mundzia
23-10-2008, 09:56
u mnie wyrywanie ręczne odpada, sa miejsca masakrycznie zachwaszczone...
bedziemy ksic, kosic kosic a poźną wiosną a może wczesnym latem nawet popryskamy czymś na dwuliścienne
chyba nie mamy innego wyjścia :(

jaki
23-10-2008, 10:26
Witam
Problem stary jak świat. Na pryskanie za póżno /zimno/. Teraz toto zostawić, a wiosną:
1. Spryskać to co wyrośnie wczesną wiosną
2.Po ok 2 tyg Jedna osoba kopie widłami druga zbiera zielsko
3.Odczekać żeby wyrosło to czego się nie zebrało i spryskać jeszcze raz
4.Skopać ,wybrać czego się poprzednio nie wybrało
5.No i można siać
Robota dla głupiego, ja z mężem harowałam w ten sposób i żadne zielsko nie ma prawa rosnąć w mojej trawie. Zaraz mi zadasz pytanie a dlaczego nie przeorać. Ano dlatego że orka wszystko wymiesza/perz i inne oporne/ i dalej będzie sobie rosło bo nie zostało wybrane.Ten Twój rolnik chyba potrzebuje forsy i tak będzie Tobie orał a zielsko będzie rosło a Ty będziesz płacił. Orać to można ale glebę która jest uprawiana i zielsko rośnie ale w małych ilościach. Chyba że z Twoim areałem nie jest tak żle no to pardon.

Mirek_Lewandowski
23-10-2008, 12:53
Ów rolnik ślicznie glebogryzarką rozmnożył perz i wszelakie kłączowe zielsko. I zrobił mu dobrze. Co on chce Roundupem? ziemię pryskać?

Trociu
23-10-2008, 13:14
Dokładnie. Na roundup teraz to za późno. On działa na zielone części rośliny, przez które przedostaje się do korzenia. Teraz pozostaje Ci wybrać wszystko, co zostało na wierzchu.

W opcji szybkiej możesz posiać trawę i jeżeli za szybko nie zrobi się zimno, to Ci wzejdzie i od wiosny zaczniesz ją kosić, wykaszając pozostałe chwasty.

Jeżeli masz więcej czasu, możesz na wiosnę poczekać, az wzrosną pozostałe chwasty, wyrać/wytruć, operację powtarzać i na koniec wysiać trawę.

Jeżeli jednak w okolicy masz otwarte łąki, to zawsze coś Ci się nasieje z nich. I pewnie dopiero regularne koszenie wytrzebi chwasty.

Poszukaj w archiwum dodatkowo - był wątek o eksterminacji ugoru.

Mymyk_KSK
23-10-2008, 14:44
To ja dodam swoje 3 grosze :)

jak już pisali poprzednicy - rolnik klasycznie dowalił ;-) szkoda, że zrobił to glebogryzarką... niemniej jednak można to jeszcze "naprawić" i spróbowac zwalczyć perz i inne chwasty też tzw. metodą "zmęczenia rozłogów". Polega to na kilkukrotnej orce (pług! nie glebogryzarka!)-po każdej pozostawia się czas na odbicie pędów perzu po czym nastepna orka przysypuje je ziemią - w ten sposób zmusza się rozłogi perzu do kilkakrotnego odbijania, co powoduje że ich zapasy pokarmowe wyczerpuja się i chwaściska zamierają :) Oczywiście rolnikowi trzeba zapłacić za oranie, za to w glebie pozostają resztki roślin które następnie rozkładaja się i użyźniają glebę - głównie w azot ale i inne mikro/makroelementy. Takie dodatkowe nawożenie sie robi ;-) Gdybyś chciał przeprowadzić taki zabieg kolejność jest następująca: podorywka, bronowanie, zazielenienie się terenu od wschodzącego perzu, orka średnia, bronowanie, ponowne zazielenienie i znów orka - głęboka. Jesli nie chce Ci się aż tak "cudować" to:

1. Nie spiesz się z siewem. Teraz popraw glebę - im lepsza, tym później piększniejszy trawnik uzyskasz. Pozbieraj z chwastów co sie da - uważaj zwłaszcza na jak najdokładniejsze wyciągnięcie rozłogów perzu i korzeni mniszka - bo później te chwaściska odrastaja z małych kawałeczków i cały efekt odchwaszczenia diabli biorą. Jeszcze jedno - jeśli masz ciężką, słabo przepuszczalna glebe to musisz zrobić drenaż, bo na takiej glebie trawnik będzie po prostu brzydki.

2. Facet juz co prawda zaorał, ale... jesli gleba jest, nazwijmy to, średnio urodzajna, przydałoby się ja nieco poprawić - zwłaszcza jeśli chodzi o zawartość próchnicy - czyli nawieźć obornikiem i przyorać go. Tylko to jak się zrobi jeszcze chlodniej, późną jesienią. Oczywiście można by też rozłożyć obornik wiosną, przed siewem (wtedy mniejsze straty azotu) tylko... współczuję smrodku w wiosennym ciepełku ;-) Pytanie tylko czy masz od kogo kupić obornik, bo potrzeba go około 30 t/ha 8) czyli na całą Twoja działkę jakieś 4,5 tony.

3. Ziemię - obojętnie, z obornikikem czy bez - zostaw bez rozgrabiania do wiosny. Zamarzanie i rozmarzanie, słońce, deszcz - spowodują poprawienie struktury gleby.

4. Wiosną: Przed siewem - około 3 tygodnie przed- przejedź po terenie kultywatorem (nawet ręcznym, tylko trochę roboty jesli masz duzy teren), powyciągaj chwasty które skiełkowały i wyrównaj teren tak, by mu nadać spadek około 2-3% najlepiej w kierunku od domu do ogrodu. zagrab ładnie, udeptaj (1 x w poprzek, 1 x wzdłuż), zwałuj.

5. po min. 2 tygodniach siej trawe - a jesli w międzyczasie jeszcze jakieś niepożądane elementy wykiełkują to je wyrwij.

Oczywiście punkty 4. i 5. dotyczą głoównie miejsc wktórych będziesz mieć trawnik, bo chyba nie na całej działce...? ;-)

melanrz
24-10-2008, 09:59
hehe no narazie na calej dzialce trawnik, bo bedzie to dzialeczka letniskowa narazie bo $$ mało:) A co gdybym teraz zgrabil cala dzialeczke wybierajac caly syf, ktory teraz rolnik mi wywalil, cale trawsko itd i na wiosne ladnie zgrabil jeszcze raz dokladnie, po czym zasadzil trawke, zwalcowal ziemie??

Mymyk_KSK
24-10-2008, 10:32
A co gdybym teraz zgrabil cala dzialeczke wybierajac caly syf, ktory teraz rolnik mi wywalil, cale trawsko itd i na wiosne ladnie zgrabil jeszcze raz dokladnie, po czym zasadzil trawke, zwalcowal ziemie??

podałam Ci przepis na porządne przygotowanie gleby pod trawnik - czyli takie, jakie powinno się zrobić :)

jesli teraz zgrabisz, to:
1. ograniczysz tworzenie struktury gruzełkowej gleby
2. ograniczysz magazynowanie zima wody w glebie.

dominikams
26-10-2008, 18:09
Pora na aktualizację stanu trawnika - trochę czasu minęło :wink:

No więc teraz wygląda tak:

http://images33.fotosik.pl/393/f24ca07cade86ac8med.jpg

http://images40.fotosik.pl/23/55b2afa3882bda4dmed.jpg

A z bliska tak:
http://images32.fotosik.pl/387/aeb6086bbd07c2bcmed.jpg

Sa jeszcze miejsca z rzadszą trawą, a tam, gdzie nie daliśmy nawozu przed siewem trawa trochę żółta. Jednak nawozić będę dopiero na wiosnę.

__Aneczka_
27-10-2008, 07:55
Trawka super :D

Ja mam o wiele więcej pustych placków ale też czekam do wiosny z wszelkimi nawozami i dosiewką. Teraz trochę dosiałam ale przypuszczam, że to nic nie da, za późno i za zimno już jest.

mundzia
27-10-2008, 08:21
Dominika, ale pięknie u CIebie :)
u mnie duuużo gorzej niestety :(
moze znajdę trochę casu w najbliższych dniach żeby wkleic zdjęcia, ale nie obiecuję...
poza tym, chyba nawet nie ma na co patrzeć :(
nie wygląda łanie, i peło chwastow jest :)

pozdrawiam :)

mayland
27-10-2008, 08:28
16 października siałam jeszcze trawę nie licząc, ze wzejdzie. Dzisiaj mam zielonego jeżyka :lol: Moze uda się jej jeszcze wzmocnić korzenie przed ostrzejszą zimą. :roll:

mundzia
30-10-2008, 20:49
No to teraz kilka fotek z 21 października, przed koszeniem i chwilunię po :)
http://foto1.m.onet.pl/_m/5868e68fe15b83c006ccb566411f2eb1,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/82e95bf8800dd32bf21a30facf7c85ad,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/39fb2ff261a27ac3b1d18dd30339cd30,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/af79b3c68e28a72390c27623f2c5eb9e,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/45fb5f37caee78044c1124994ca2f070,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/94a861941194146bd5635324382e681f,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/d9dbbe643b3e6922797c8c263caf1857,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/ea29560a309d25cb117b4c3ca5bad0d5,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/f43f0d7c4dc8838652ce2c482d374117,10,19,0.jpg



a tu po skoszeniu:

http://foto2.m.onet.pl/_m/c8cecd3dc876506b7cef74047151cc52,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/bfa07e8bf0849098d1e2fac0fbd3817c,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/706a927d911a64885a01cf4235643b51,10,19,0.jpg



ale są też miejsca takie:
http://foto2.m.onet.pl/_m/72a836446472242d753414fa927f1e5e,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/fe438356cc022f1ca392d5b270cd8807,10,19,0.jpg

dominikams
30-10-2008, 21:16
Eeeeee, dużo lepiej! Zazieleniło się ładnie, a w niektórych miejscach trawka naprawde gęsta - wydaje mi się, że te nasiona jakoś albo musiały spłynąć, albo coś je zeżarło, i dlatego są takie duże rzadkie miejsca. Wiosną dosiejesz i już. Tylko wtedy spróbuj przysypać cieniutką warstwą czegośtam - torfu, czy piasku.

A słuchaj - ile czasu trwało rozłożenie tej całej włókniny (czy też maty)? Bo chyba trochę się narobiliście :roll: Mnie też czeka robienie takich wysp, czy wcięć w trawniku (tym, co dopiero ma powstać), dlatego tak pytam.

mundzia
30-10-2008, 21:28
no, dzięki za słowa pocieszenia, że nasz pseudo-trawnik wygląda juz lepiej :)
rzeczywiście, coś musiało się z tym ziernem stać.. no ale od wiosny się za niego wezmę ;)

tę folię rozkładaliśmy sukcesywnie... trudno mi zliczyc czas... właściwie rozłożyło się to w czasie, robilismy kawałkami... na prawdę trudno mi powiedzieć sumarycznie..
tam, gdzie była bardziej zbita ziemia, bo gliniasta taka bardziej, to szło wolniej, a tam gdzie byała lżejsza szło szybciutko. u nas miało to znaczenie, bo mocowalismy ja na takie plastikowe kołki do styropianiu (patent mojego teścia :) ) żeby nam jej nie zwiało :) i dlatego tam gdzie glina była tam musielismy najlierw wbic pręt robiąc dziurkę a potem w to kołek. A w lżejsza glebę wchodził kołek od razu.

robota nie jest zła ;) idzie w miarę szybko i prosto :)

o, tu te kołki widać:
http://foto0.m.onet.pl/_m/e3249f42d92db6c3958994b92c50af3c,10,19,0.jpg

pozdrawiam :)

dominikams
30-10-2008, 22:22
O, faktycznie te kołki to niezły sposób :D

Nooo, nic się nie stresuj, dosiejesz na wiosnę i wtedy może pogoda będzie lepsza, bo ten wrzesień to zupełnie do kitu był.

__Aneczka_
31-10-2008, 10:29
Mundzia a jeszcze tylko zapytam-czy do siania używaliście siewnika czy ręcznie?

mundzia
31-10-2008, 10:55
używaliśmy siewnika gardeny... ale mi się wydawało że nie leci tego za dużo, i dosialiśmy potem z ręki trochę tak po całości..

dominikams
31-10-2008, 18:27
A ja zamierzam kupić jakiś siewnik. Może niekoniecznie do siania, bo "z ręki" nam nieźle poszło i już nabraliśmy wprawy 8) , ale do rozsypywania nawozu.

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia? Równomiernie taki siewnik rozsypuje nawóz? Czy trzeba stosować jakieś tricki, żeby się ten nawóz nie sypnął za dużo w jedno miejsce? Może takie głupie pytania, ale nigdy nie używałam siewnika, i za bardzo nie wiem, na jakiej zasadzie to działa :oops:

jadimusic
04-11-2008, 12:02
A co to znaczy - żółkną końcówki trawy posianej w połowie września, ale żółkną tylko niektóre i to tam gdzie są gęstsze kępy trawy. Z kolei tam gdzie nie jest gęsto wszystko jest w porządku. :-?

JoShi
04-11-2008, 14:15
A co to znaczy - żółkną końcówki trawy posianej w połowie września, ale żółkną tylko niektóre i to tam gdzie są gęstsze kępy trawy. Z kolei tam gdzie nie jest gęsto wszystko jest w porządku. :-?
Może to oznacza, że są za gęsto i "głodują" ?

kropkq
04-11-2008, 19:44
JoShi
Może to oznacza, że są za gęsto i "głodują" ?

no to oznacza, że moja też głoduje :( ale z tego co wiem już nie wolno ją dokarmiać :roll: za późno :( prawda :roll:

jadimusic
05-11-2008, 06:11
Co to znaczy głodują? Chodzi o nawozy? - bo przecież wilgoci jest teraz chyba wystarczająco.

JoShi
05-11-2008, 10:21
Co to znaczy głodują? Chodzi o nawozy?
Maiłam na myśli składniki odżywcze, których trawa potrzebuje. Na nawozy chyba faktycznie za późno. O tym głodowaniu trawy to ktos jakiś czas nauczał, że jak się za gęsto posieje to właśnie mogą być takie efekty.

nakoto
16-11-2008, 17:58
Witam

Mam problem z trawnikiem, ktory miec planuje, zakladam oddzielny temat bo wklejam fotki i opisy co bylo wstepnie zrobione

- ziemia wedlug papierow 6 gatunek
- 40-50 cm ziemi glebiej juz sam piasek

- lipiec '08
zaorane, przejechane bronami, sciagniete co sie da

- sierpien-wrzesien
wszystko sobie powyrastało choc naturalnie o polowe rzadziej-mniej tego wszystkiego

- pazdziernik '08
spryskane rundapem, jak należny, po tygodniu wsio uschło, zżółkło itp...

wygladalo tak (fotka z przed-zpsikania rundapem):
http://img98.imageshack.us/img98/424/obraz014fk5.jpg (http://img98.imageshack.us/my.php?image=obraz014fk5.jpg)

http://img99.imageshack.us/img99/9181/obraz032ox5.jpg (http://img99.imageshack.us/my.php?image=obraz032ox5.jpg)

http://img48.imageshack.us/img48/6133/obraz041tw2.jpg (http://img48.imageshack.us/my.php?image=obraz041tw2.jpg)

nakoto
16-11-2008, 18:02
Poki co nie zrobilem dzisiejszej fotki
ale tak jak ponizej, przeorane tydzien temu

wczoraj przejechane bronami - zebrane co z wierzchu dalo sie nimi zebrac

fotka

http://img201.imageshack.us/img201/9075/009er4ft7.jpg (http://img201.imageshack.us/my.php?image=009er4ft7.jpg)



i teraz, coz dalej czynic z tym...

, wstepnie zamierzam sie zmasakrowac, widlami wydlubywac co sie da i recznie usuwac

, potem nawiezc czarnoziem 3-5 cm warstwy na calosc i tak zostawic do wiosny

Prosze o szczere-pomocne radybez zgrzedliwych jak to ostatnio na forum komentarzy :wink:

Mymyk_KSK
16-11-2008, 22:16
jesli masz skąd i jak - a po tych bronach wnioskuję że tak ;-) koniecznie rozrzuć obornik, przyoraj i pozostaw w ostrej skibie na zimę.

Dawkę koniecznego obornika oblicz sobie z proporcji - na 1 ha rzuca się 40 ton.

Obornik nawiezie Ci ziemię oraz wprowadzi materię organiczną = poprawi strukturę gleby, która na takich piachach jest fatalna.
Lepsza struktura = m. in. lepsze magazynowanie wody.

A na zaś: jeśli będziesz zakładać trawnik z nasion to nie kupuj gotowej mieszanki tylko skomponuj sobie sam z następujących gatunków odporniejszych na przesuszenie i preferujących gleby piaszczyste:
-mietlica pospolita (Agrostis tenuis),
-kostrzewa czerwona kepowa (Festuca rubra comutata)
-kostrzewa czerwona rozłogowa (Festuca rubra rubra)
-kostrzewa owcza (Festuca ovina)
-wiechlina łąkowa (Poa pratensis)
natomiast unikaj rajgrasu angielskiego (inaczej zycica trwała - Lolium perenne) mietlicy rozłogowej (Agrostis stolonifera) i mietlicy psiej (Agrostis canina canina) - te gatunki preferują gleby wilgotne i zyzne.

Mymyk_KSK
16-11-2008, 22:24
, wstepnie zamierzam sie zmasakrowac, widlami wydlubywac co sie da i recznie usuwac



A po co? przeciez "poroundupowane" jest czyli zdechło. do wiosny się "przekompostuje" - i wzbogaci glebę w materię organiczną. taki nawóz za friko ;-)

agal-b
18-11-2008, 13:16
Jeśli nie masz obornika to wiosną zasiej rośliny na nawóz zielony łubin, seradelę, peluszkę. Po około dwóch miesiącach kosisz, przekopujesz lub sypiesz dodatkową warstwę ziemi i masz podłoże pod trawnik.

Damro
18-11-2008, 22:25
super porady ja napewno skorzystam,dziękuję :P
Jeśli tylko można zapytac co to znaczy "przejechane bronami?" :oops:

nakoto
18-11-2008, 22:37
czyli jak, nie dziobac tego widłami, co zostalo w ziemi bedzie nawozem, nie odrosnie?
co z ziemia? teraz nawiesc, czy dopieo na wiosne ? (marzec/kwiecien)

Dzieki za porady


Damro: bronami hmmm... no takie zelastwo-grabie, kon-traktor to za soba ciagnie i po przeoraniu sciaga z tego wszelkie resztki chwastow itp...

Damro
18-11-2008, 23:32
upss :oops: to raczej te bronie na mojej działce to raczej się nie nadają,u mnie kupę chwastów i pare brzózek rośnie to raczej traktor tu nie da rady a brzózki chcę zostawic to jak mogę tę glebę przygotowac pod trawnik aby ich nie uszkodzic a już takie małe nie są bo ponad 2 metry?proszę o radę :cry:

nakoto
19-11-2008, 06:48
łoj to chyba najlepiej "wypozyczyc" jakas glebogryzarke reczna, cos w tym stylu...

Elfir
19-11-2008, 10:02
Trawnik na takiej glebie = duże ilości wody aby utrzymac go zielonym.

Będzie to kosztowne. Jeśli trawnik nie jest potrzebny na całej powierzchni, można go zastąpić okrywowymi jałowcami.

mundzia
03-03-2009, 09:52
kiedy nawieźć ten mój mizerny trawnik na wiosne teraz?
i czy azofoska może być?

hanka55
03-03-2009, 10:32
Po angielsku, to wtedy, gdy jeszcze są resztki śniegu.
Woda z topienia się śniegu, od razu rozpuszcza nawóz i dostracza roztwór do korzeni.

Może być Azofoska, może być suszony obornik, który dostarczy troszkę próchnicy, może być także nawóz jednostronny ( siarczan amonu, mocznik, etc.- w załeżności od ph i potrzeb gleby).

mundzia
03-03-2009, 14:55
a jak nie ma już śniegu to co?
czekać na deszcz? śnieg? czy sypac i podlać?

ArturPoniatowski
03-03-2009, 20:54
Trawnika z dużymi łatami ziemi widoczny we wcześniejszych postach
mundzia wyglądał jak powymywany przez nadmierne podlewanie i rzadkie sianie trawą. Teraz gdy jest wiosna należny wziąć tą samą trawę grabki wzruszyć ziemię posypać np. nawozem starterem(zapomniałem nazwy czymś odrzywczym) i gęsto sypać trawę całość dosiewanych łat pokryć torfem 5,5ph. Torf dodatkowo doda trochę substancji odżywczych a przede wszystkim zapobiegnie wymywaniu, wyjadaniu przez ptaki i podobnym przyczynom widocznym na obrazkach.

Chwasty, koś trawę regularnie pod koniec lata jak cały trawnik już będzie zarośnięty spryskaj mniszkiem czy starane.

Nawożenie polecam Scotts działa Al rund działa 4-5miechów Prowinter na jesień podobnie wystarczający program rekreacyjny ;) Wiecej o scotts na http://trawnik.pl/

Floroviti i inne tego typu nawozy działają krótko wór 25kg kosztuje ponad 110-120zł rozsypanie frolovitu wymaga maski bo pyli jak diabli mój siewnik wymagał zawsze szorowania po sypaniu. Nawozy długo działające to granulaty po pierwszym podlaniu lepią się do gleby tak że kosiara ich nie wyciągnie. Z koszeniem i wysokością też ostrzenie aby nie pościnać główek gdzie krzewi się trawa bo będą wam rosły kikuty kosimy 3-4cm nie niżej chyba ze specjalne odmiany traw golfowych.

mundzia
04-03-2009, 09:08
ojej, Arturze, bardzo bardzo CI dziękuję!!!!!
czy dobrze rozumiem, że tymi grabiami ma wzruszyć tylko "gołe place"?
hmm..
ja może zrobie przy najbliższej okazji zdjęcia i wkleję jak wyglada ten trawnik obecnie, bo te place sie już w większości jakby zazieleniły...
no chyba że mam wziąc te grabie po całości przejechać, sypnąc starter (potem pewnie odczekać) i na to sypnąc nasion trawy, a potem po całości przykryć torfem... bo wtedy to chyba łatwiej będzie...
ja zrobie zdjęcia jak tylko za dnia wyląduję w domu i wrzucę, to wtedy bedzie dokładnie widac...
dziękuję CI jeszcez raz za radę !!! :)

ArturPoniatowski
04-03-2009, 21:50
Trzeba wzruszyć ziemię która jest zbita ja używam do tego grabek z wąskimi końcówkami.

1 kosisz trawę
2 grabisz puste miejsca na krzyż nie zostawiając pagórków i nierówności
4 sypiesz trawę 2x więcej niż zalecane
5 sypiesz torf dokładnie raz przy razie nie grubiej jak 0,5cm następnie rozsiewasz nawóz
6 walcujesz wszystkie załatane miejsca na krzyż
7 podlewasz
8 czekasz (zależy jaki gatunek moje trawniki zielenią się od 2dni-2tygodni, niektóre gatunki trawa w naszych mieszankach potrzebują miesiąc czasu na kiełkowanie dlatego ważne jest podlewanie trawników ozdobnych przez minimum 2 mieś intensywnie)

Ogólnie trawniki podlewamy co 3dni intensywnie latem w czasie suszy co 2 dni
Nadmierne lanie wypłukuje minerały trzeba nawozić częściej pyzatym trawa płytko się ukorzenia co źle wpływa na jej kondycję.

9 w kwietniu posypiesz np, allrundem cały trawnik późnym latem poprawiasz prowinterem i wystarczy

Dobrze zrobiony trawnik powinien być jak perski dywan jak się na nim położysz to czujesz jak się przystosowuje do twojego ciała;)) Gesty sztywny i mocno zielony;))

Czekam na efekty ;))

Mirek_Lewandowski
04-03-2009, 22:04
Dobrze zrobiony trawnik powinien być jak perski dywan jak się na nim położysz to czujesz jak się przystosowuje do twojego ciała;)) Gesty sztywny i mocno zielony;))



Taaaa...... tylko po co?
Hektolitry wody, kilogramy nawozu, litry spalonej benzyny, godziny zmarnowanego czasu....

a później przychodzi kret :lol:

ArturPoniatowski
04-03-2009, 22:56
Po co wstać rano jak i tak wieczorem położysz się spać;) Po co kupować samochód rowerem też dojedziesz ;) Po co wogóle trawnik wysypać piasek i będzie plaża ;))

mundzia
05-03-2009, 09:11
Trzeba wzruszyć ziemię która jest zbita ja używam do tego grabek z wąskimi końcówkami.

1 kosisz trawę
2 grabisz puste miejsca na krzyż nie zostawiając pagórków i nierówności
4 sypiesz trawę 2x więcej niż zalecane
5 sypiesz torf dokładnie raz przy razie nie grubiej jak 0,5cm następnie rozsiewasz nawóz
6 walcujesz wszystkie załatane miejsca na krzyż
7 podlewasz
8 czekasz (zależy jaki gatunek moje trawniki zielenią się od 2dni-2tygodni, niektóre gatunki trawa w naszych mieszankach potrzebują miesiąc czasu na kiełkowanie dlatego ważne jest podlewanie trawników ozdobnych przez minimum 2 mieś intensywnie)

Ogólnie trawniki podlewamy co 3dni intensywnie latem w czasie suszy co 2 dni
Nadmierne lanie wypłukuje minerały trzeba nawozić częściej pyzatym trawa płytko się ukorzenia co źle wpływa na jej kondycję.

9 w kwietniu posypiesz np, allrundem cały trawnik późnym latem poprawiasz prowinterem i wystarczy

Dobrze zrobiony trawnik powinien być jak perski dywan jak się na nim położysz to czujesz jak się przystosowuje do twojego ciała;)) Gesty sztywny i mocno zielony;))

Czekam na efekty ;))

czyli uważasz że z tego naszego "trawnika" jeszcze można zrobić "perski dywan"? myślałam że na to to juz szans nie mamy... :)
no to jest kurde wezwanie :)
no ppostaram się, tylko co z tym kretem co Mirek pisze :D :roll: :lol: :lol: :lol:
ale nic, postaram się żeby wyglądał chociaz przyzwoicie :)
dziękuję za pomoc :)

malypatrys
06-03-2009, 11:59
Witam. Nasza budowa powoli dobiega końca i na dniach chcemy zająć się terenem wokół domu. w następnym tygodniu ma wjechac kopara aby wyrównać teren itp.
Ponieważ jestem jeszcze :wink: zielona w sprawach ogrodnictwa to mam pytanie czy w marcu/kwietniu można siać trawe, jak tak to na jakim podłożu ( tzn. jakaś specjalna gleba musi być albo nawóz? ) i jaki rodzaj trawy wybrać, jak póżniej ja pielęgnowac aby ładnie sobie rosła???
acha i mam jeszcze jedno pytanko bo słyszałam o takiej specjalnej foli która można założyć pod trawnik aby np. krety nie kopały czy jest coś takiego, jak tak to jak to sie sprawdza i ewentualnie jaka może być tego cena?

Dziękuje bardzo z góry za wszelka pomoc :D
Wiolka

Teska
06-03-2009, 14:00
hmm...jeśli ma być zielone i geste to poleacm trawy Barenburga- ja mam u siebie golfową.

jak siałam
wyrównany teren
zwałowany
sypniety nawóz Hydrokompleks
na to podwójn dawka trawy
cieńko rozypana ziemi aby przykryc tylko nasionka
zwałowanie
i podlewanie - dwa raz dziennie( siałam lipiec)


i teraz na wiosnę stosuję hydrokompleks 25 kg kosztuje 90 zł, oprócz trawy podsypuje inne kwiatki.

i tak jak napisał Mirek....a kret przyszedł chyba w golfa pograć.\
teraz napewno przed sianiem położyłabym siatkę....

Żelka
07-03-2009, 08:20
A o jaka dokladnie siatke chodzi? :oops:
Teska pamietam Twoj ogrod, dla mnie cos takiego bajka. :P

Żelka
07-03-2009, 08:54
znalazlam tutaj
http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72163,4051573.html

p.s. zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi :lol:
http://forum.muratordom.pl/siatka-pod-trawnik,t126661.htm

o i to sie przyda
http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72077,3189593.html

Teska
07-03-2009, 09:18
dobrze poszukałaś... :lol:
w tym roku obiecałam na bieżaco prowadzić ogrodowy dziennik.Troszkę się u mnie pozmnieniało,

mundzia
08-03-2009, 21:13
tak wygląda nasz "trawnik" po zimie :)
http://foto2.m.onet.pl/_m/4401b28bf1b37d6777418f1326626c72,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/207bdc6a809729d6b67fa23ad747f6d0,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/5f8ce2b4c867a77065515d1c8055e44a,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/b2bca491ed69fa46b9d4ef3a8b591b95,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/9811fa93f3d7ab398f8699b76769df98,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/afab4d470a373785f9e1508a0021a984,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/db21895d4702491b79d4516d74370a7d,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/5380b405a0646daed1394bf45600bd89,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/0eca592a1de071c9b2646aaf3506955d,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/304562bfc3b3367184c4decced92dbbe,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/1a3f78ba0fdbe89d6166516fbe100a64,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/f1a90a0712f265a54cbb44eddd2baa79,10,19,0.jpg

mundzia
08-03-2009, 21:19
i jeszcze kilka:
http://foto3.m.onet.pl/_m/16135504786baee2ca46eb3c8af4714f,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/eb748488576abf923f678ac9358854c2,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/78965d474299b8f3aac998616263ee75,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/8852d7be812a665f0fc710e1b73c4b86,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/34c1576ec1215074b50306ab559de48d,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/bf1a47e611633365f97a1f0abe279b95,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/6be344cb7040039cad7bcb88d54ec24d,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/396f4350341d64bceb6d8f2102616719,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/228598f3fce9cd00ebda301975cdf59b,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/5ded015880911765c175122d05d064a4,10,19,0.jpg

No i czy z tego w ogóle można zrobić trawnik? mam nadzieje że rady Artura coś zdziałają... nie wiem tylko za bardzo które "puste place" zagrabić i dosiac, bo w sumie to musiałabym po cąłości to wszystko wywalić i jeszcze raz posiać :D:D:D
wygląda fatalnie co? :roll: :-? :-? :-?
no ale nic, będziemy walczyć dalej :)
pozdrawiam i oczywiście liczę na pomoc :)

Mirek_Lewandowski
08-03-2009, 21:28
Bardzo ładna nadzieja na trawnik..
Dać jeśc, podlać, jak sucho i kosić... a głodna mocno :D
Trawa posiada zdolność krzewienia.[/b]

mundzia
08-03-2009, 21:32
czy azofoska zaspokoi jej wiosenny głód? czy może jakieś wyborniejsze danie podać? wydam więcej jeśli mozna zastosowac coś lepszego...:):):)
no i czy juz teraz nawozić, czy poczekac nie wiem, na kwiecień na przykład?
i czy dosiewać?

Elfir
09-03-2009, 09:07
i gęsto sypać trawę całość dosiewanych łat pokryć torfem 5,5ph. Torf dodatkowo doda trochę substancji odżywczych a przede wszystkim zapobiegnie wymywaniu, wyjadaniu przez ptaki i podobnym przyczynom widocznym na obrazkach.



Torfowiska wysokie to dość ubogie środowiska, wiec z tymi suubstancjami odżywczymi bym nie przesadzała. Nawiezienie kwaśnego torfu wysokiego trawie nie pomoże, chyba, ze miałeś na myśli substrat torfowy lub torf niski.

Główną zaletą torfu jest jego pojemnośc wodna i zdolnośc akumulacji. Jeśli na torfowe podłoże nawiezie się nawozu azotowego, bedzie on wolniej wypłukiwany w głąb gleby niż np. na glebie piaszczystej.

mundzia
09-03-2009, 10:11
czy taki nawóz http://www.trawnik.pl/product_info.php/cPath/1_4/products_id/326 będzie lepszy niż azofoska? watro kupić?

Wojtek R
09-03-2009, 11:12
czy taki nawóz http://www.trawnik.pl/product_info.php/cPath/1_4/products_id/326 będzie lepszy niż azofoska? watro kupić?

nie warto ! przeczytaj wątek z linku , osobiście kiedyś się też skusiłem i nic to nie warte

http://forum.muratordom.pl/nawoz-do-trawy,t44715.htm

panterka-23
09-03-2009, 11:16
Elfir- kochana napisz czym odrzywic trawnik na glebie piaszczystej i kiedy????
acha i jeszcze jedno pytanie jak uratowac trawnik w miejscach gdzie piesek zrobił siusiu??????

mundzia
09-03-2009, 11:53
czy taki nawóz http://www.trawnik.pl/product_info.php/cPath/1_4/products_id/326 będzie lepszy niż azofoska? watro kupić?

nie warto ! przeczytaj wątek z linku , osobiście kiedyś się też skusiłem i nic to nie warte

http://forum.muratordom.pl/nawoz-do-trawy,t44715.htm

czyli florovit zastosować? koszt w miarę przystępny a efekt u Ciebie był OK, bo w sumie to tak różne opinie czytam że juz sama nie wiem :/

Wojtek R
09-03-2009, 12:08
czy taki nawóz http://www.trawnik.pl/product_info.php/cPath/1_4/products_id/326 będzie lepszy niż azofoska? watro kupić?

nie warto ! przeczytaj wątek z linku , osobiście kiedyś się też skusiłem i nic to nie warte

http://forum.muratordom.pl/nawoz-do-trawy,t44715.htm

czyli florovit zastosować? koszt w miarę przystępny a efekt u Ciebie był OK, bo w sumie to tak różne opinie czytam że juz sama nie wiem :/

u mnie co roku trawa po florovicie wygląda rewelacyjnie co prawda trochę się nakosisz ale efekt jest rewelacyjny znajdę jakieś foty to wrzuce

mundzia
09-03-2009, 12:17
czy taki nawóz http://www.trawnik.pl/product_info.php/cPath/1_4/products_id/326 będzie lepszy niż azofoska? watro kupić?

nie warto ! przeczytaj wątek z linku , osobiście kiedyś się też skusiłem i nic to nie warte

http://forum.muratordom.pl/nawoz-do-trawy,t44715.htm

czyli florovit zastosować? koszt w miarę przystępny a efekt u Ciebie był OK, bo w sumie to tak różne opinie czytam że juz sama nie wiem :/

u mnie co roku trawa po florovicie wygląda rewelacyjnie co prawda trochę się nakosisz ale efekt jest rewelacyjny znajdę jakieś foty to wrzuce

oki, to zdecyduję sie na florowit, ale który teraz? bo widze kilka jakiś różnych do trawników, jakis ze zwiekszona zawartością żelaza, czy coś, na te moją młodą trawkę moge taki sypnąc? jego trzeba co 3 tygonie tak sypać? jak często?
no i czy już, np w środę teraz 11 marca moge nawozić? cy poczekac?
i jak w siewniku (który dopiero kupię ustawić żeby dozował odpowiednia ilość?
mam tyyyle pytań jak widzicie :D

Elfir
09-03-2009, 15:08
Zasadniczo trzeba kierować się zasadą: dużo zielonego = azot, dużo kwiatów = fosfor. Niedobór potasu zdarza się bardzo rzadko.
Ponieważ kwitnienie trawnika nie jest nam potrzebne, nie dajemy nawozów z dużą ilością fosforu.
Wszystkie mieszanki nawozowe pod trawnik sa odpowiednio zbilansowane pod warunkiem regularnego dawkowania, zgodnie z opisem. Producent bierze pod uwagę, że klient nie zna składu chemicznego gleby na której rośnie jego trawnik. Ale takie mieszanki są drogie.
Dla oszczędzających dobrym nawozem bedzie azotan amonu, jeśli gdzieś się go dostanie i nie spali trawnika nadmierną dawką.

Florowit jest nawozem ogólnego stosowania czyli mniej więcej proporcje składników są międy sobą wyważone. Jego największą zaletą jest to, ze działa dolistnie a nie doglebowo (jak, np. Azofoska), czyli natychmiast widac wyniki (doglebowy musi najpierw zostać podlany, rozpuścić się, przeniknąc do gleby i stamtąd być pobrany przez roślinę).

Wojtek R
09-03-2009, 15:11
Jego największą zaletą jest to, ze działa dolistnie a nie doglebowo (jak, np. Azofoska), czyli natychmiast widac wyniki (doglebowy musi najpierw zostać podlany, rozpuścić się, przeniknąc do gleby i stamtąd być pobrany przez roślinę).

przepraszam ale ten workowany po 25kg w granulkach jak ma zadziałać dolistnie ? jak zaczyna padać deszcz to podskakuje i się rozpuszcza nad trawą ? :wink:

Elfir
09-03-2009, 15:29
Przepraszam, ze nie uściśliłam, miałam na myśli oczywiście Florowit w płynie.

Mundzia - w przypadku twojego trawnika problelem może być glina.

mundzia
11-03-2009, 10:51
No ale glina zaczyna się jakieś 60 cm pod powierzcnia ziemi, najpierw jest ta czarna ziemia, jeszcze było nawieziona, potem jest jakieś 30 zm piasku takiego, a dopiero potem zaczyna się gliniasty piasek przechodzacy jeszcze niżej w piaskowa glinę a potem trafia sie glina ale to poniżej metra... to by miało juz takie znaczenie dla trawki, co to ledwo korzenie wypuściła? w takim razie bez sensu robic trawnik, bo na naszym podłożu nie uda sie go utrzymac przyzwoicie... już sama nie wiem
ale nawioze, podlewac bede, dosieje, koszenie regularne, i zobaczymy, może sobie z tą "glina" poradzi... :-?

JoShi
11-03-2009, 11:06
No ale glina zaczyna się jakieś 60 cm pod powierzcnia ziemi, najpierw jest ta czarna ziemia, jeszcze było nawieziona, potem jest jakieś 30 zm piasku takiego, a dopiero potem zaczyna się gliniasty piasek przechodzacy jeszcze niżej w piaskowa glinę a potem trafia sie glina ale to poniżej metra... to by miało juz takie znaczenie dla trawki, co to ledwo korzenie wypuściła? w takim razie bez sensu robic trawnik, bo na naszym podłożu nie uda sie go utrzymac przyzwoicie... już sama nie wiem
ale nawioze, podlewac bede, dosieje, koszenie regularne, i zobaczymy, może sobie z tą "glina" poradzi... :-?

Uda się uda. Mam to samo u siebie (max 20 cm gleby, 60-80 cm piasku 15-25m gliny). Problem nie w glinie tylko w tym piasku co jest na tej glinie. Działkę zdrenowaliśmy, żeby na warstwie gliny woda nie stała po roztopach. Efekt oczywiście jest taki, że podczas suszy piaszczysta gleba nad gliną szybko wysycha i trawce jest ciężko. Trzeba więc poprawić strukturę gleby, żeby zatrzymywała wilgoć. No i porządny system nawadniania. Mój trawnik sobie radzi, choć nie mam na jego punkcie fisia i nie dbam o niego przesadnie. Koszenie podlewanie i czekanie aż się naprawdę dobrze rozkrzewi, bo słabo powschodził. Ale z roku na rok widzę, że się poprawia i mi to wystarcza.

mundzia
11-03-2009, 11:16
oh, dzięki za pocieszenie :)
kupiłam wczoraj nawóz, ale jeszcze chyba się wstrzymam, pod koniec marca rozrzucę, co? czy nie czekać i już nawozić?
niby napisane jest na worku że od kwietnia.. ale nie wiem sama...
a kosić póki co nie mam czego :D
w kwietniu dosieje trochę, zobaczymy co z tego będzie...
niecierpliwa jestem i już chciałabym robić wszystko co możliwe żeby tej trawce pomóc
nawadnianie mamy rozprowadzone, ale jeszcze nie jest podłączone, wiec nie działa, podlewamy węża, no i na wiosnę ma byc nawadnianie zrobione...
czyli co mam robić? czekać z tym nawożeniem? czy już sypnąć?

JoShi
11-03-2009, 11:31
niecierpliwa jestem i już chciałabym robić wszystko co możliwe żeby tej trawce pomóc

Wiesz od czego jest gorsza nadgorliwość? :lol: :wink:

mundzia
11-03-2009, 11:53
:D:D:D
no to poczekam cierpliwie :roll: :lol: :lol: :lol:
za tydzień nawiozę OK?
tobedzie juz druga połowa marca to chyba można, co? :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:

egry
11-03-2009, 13:40
Wiesz od czego jest gorsza nadgorliwość? :lol: :wink:

Tak, nadmiar miłości może zabic. Strasznie dużo na tym forum niecierpliwych ogrodników, a jedną z zalet ogrodnika jest cierpliwość.

Co do trawnika, daj mu trochę odbić po tej zimie.

pawel237
12-03-2009, 00:30
witam
Kiedy teraz można siać trawę.
Co sadzicie o trawie SAHARA

DZIĘKI

jacekot
16-03-2009, 12:12
Chciałbym zacząć robić trawnik przed moim domem, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. A mianowicie.

To, co mam obecnie to pozostałość po procesie budowy, górki, dołki oraz pozostałości starej zieleniny. Mam naszykowana równiez ziemie na wyrównanie terenu. I teraz mam zagwostkę :

Czy rozprowadzić tą ziemie na wyrównanie i zasypać tą starą trawę, czy najpierw ją zaorać, przekopać i dopiero narzucić wierzchnią warstwę?

A jeśli coś najpierw zrobić to, co? Nie bardzo jest miejsce na to, aby wjechał jakiś sprzęt, no chyba ze jakiś nie duży ręczny. Czy lepiej kopać czy np wypożyczyć glebogryzarkę???

daggulka
16-03-2009, 12:31
Mnie też to czeka .... zbliża się nieubłaganie , niedługo wchodzą górale z tynkami zewnętrznymi , po tynkach zaraz bierzemy się za trwanik.
My nie mamy przygotowanej ziemi ... planujemy zrobić to w ten sposób, że glebogryzarką zorać to co jest , zagrabić i posiać trawę. Mam nadzieję, że to wypali ... ziemia w porządku raczej ...taka prawdziwa, nie gliniasta .

q-bis
16-03-2009, 12:52
Właśnie nawiozłem ziemi-takiej różnej ale w większości zwykłej takiej leśno-polnej, troszkę gliny(mało).
Co z tym teraz?
Czarnoziem konieczny? Brrrr 500 pln ciężarówka.
Jeśli konieczny to jaka warstwa?

krzysztofh
16-03-2009, 13:15
Proponowałbym przejechanie glebogryzarką tego co jest, w międzyczasie usunięcie zasypanych cegieł, kawałków desek itp a później nasypanie warstwy czarnoziemu jeżeli potrzeba.
Sianie trawy wyłącznie w miejscach docelowego trawnika, bo później trudno się jej pozbyć jeżeli niepotrzebna.
Miejsca na rośliny zasypać min 5cm warstwą kory. Jeżeli jest w planie sadzenie roślin to najpierw rośliny bo nie trzeba będzie usuwać kory, ale jeżeli długo nie będzie roślin to kora pozwoli mocno ograniczyć chwasty. Agrowłókniny bym nie dawał bo to jałowi glebę i ogranicza dopływ wody. Już lepiej trochę popracować nad chwastami - tylko na zdrowie nam wyjdzie.

Mymyk_KSK
16-03-2009, 15:09
Przepis na super trawnik ;-) :)

Na pierwszy ogień idzie sprzątanie - usunięcie pozostałości materiałów budowlanych, dużych kamienie, wystających korzeni, pozostałosci po wykarczowanych krzewach itp.

Po takim pierwszym sprzątaniu trzeba wyrównac teren. Najprościej jest utzymać trawnik prawie płaski, o spadku 3%, który to spadek rozwiązuje problem z odprowadzaniem wody z opadów. Maksymalny dopuszczalny spadek terenu, na którym będziemy zakładać trawnik, powinien wynosić 20% - na takim "stoku" da się jeszcze w miare wygodnie operowac kosiarką.

Następnie sprawdzamy glebe. Trawy na trawniki preferują ziemię przepuszczalną, piaszczysto-gliniastą o lekko kwaśnym pH. Na ciężkiej, gliniastej glebie konieczne jest drenowanie. Drenowanie jest niezbędne wszędzie tam, gdzie na wiosnę pojawiają się kałuże ze stojącą w nich wodą. Przy podejmowaniu decyzji - drenować czy nie - warto zrobić proste doświadczenie. Należy wykopać kilka dołków 40 x 40 cm o głębokości 70 cm i wypełnić je całkowicie woda. Jeżeli utrzymuje się ona we wszystkich powyżej 20 minut, należy założyć dren.

Najistotniejsze dla rozwoju traw jest przygotowanie wierzchniej warstwy ziemi - warstwy nośnej. Wystarczająca grubość tej warstwy wynosi 10 - 15 cm - na taką głębokość korzenia sie trawy. Ziemię trzeba przekopać szpadlem, a glebe ciężką - widłami amerykańskimi. Ziemi nie należy całkowicie odwracać, zeby nie "wyciągnąć" na powierzchnię podglebia. Podczas przekopywania trzeba zrobić drugi etap "sprzątania" - usuwać kamienie, korzenie i chwasty (zwłaszcza rozłogowe). Przy przekopywaniu ziemia nie może być zbyt mokra ani zbyt sucha (bo się za bardzo zmęczymy ;-) )

Po przekopaniu trzeba rozbić bryły. Najlepiej grabiami, widłami amerykańskimi, a na cięższych glebach łopatą.

Kolejny krok: powierzchnię wyrównać grabiami. Na tym etapie, jeśli stan gleby tego wymaga, powinno się dodać piasku oraz torfu w ilości nie mniejszej niż 5 l/m2 ( do 20 l/m2 w przypadku bardzo luźnej, piaszczystej ziemi )

Kolejny etap - wałowanie, po którym trzeba zrobić 3 - 8 tygodniowy okres przerwy w pracach by ziemia miała czas na "uleżenie się". W tym czasie oczywiście zaczną się rozwijać chwasty, które trzeba będzie zwalczać...

Ostatnim krokiem - po przerwie a przed przystąpieniem do siewu - jest bardzo dokładne wyrównanie powierzchni. Grabiami trzeba lekko wzruszyć glebę (max. 5 cm wgłąb) rozbijając jednocześnie wszystkie bryłki ziemi. Tak rozpulchnioną górną warstwę znów delikatnie wyrównać i... siać

Najlepiej siac w kwietniu - maju lub w drugiej połowie sierpnia i na początku września. Mieszankę oczywiście dobieramy do potrzeb i stanowiska :-)

jacekot
16-03-2009, 16:16
Przepis na super trawnik ;-) :)

Na pierwszy ogień idzie sprzątanie - usunięcie pozostałości materiałów budowlanych, dużych kamienie, wystających korzeni, pozostałosci po wykarczowanych krzewach itp.

Po takim pierwszym sprzątaniu trzeba wyrównac teren. Najprościej jest utzymać trawnik prawie płaski, o spadku 3%, który to spadek rozwiązuje problem z odprowadzaniem wody z opadów. Maksymalny dopuszczalny spadek terenu, na którym będziemy zakładać trawnik, powinien wynosić 20% - na takim "stoku" da się jeszcze w miare wygodnie operowac kosiarką.

Następnie sprawdzamy glebe. Trawy na trawniki preferują ziemię przepuszczalną, piaszczysto-gliniastą o lekko kwaśnym pH. Na ciężkiej, gliniastej glebie konieczne jest drenowanie. Drenowanie jest niezbędne wszędzie tam, gdzie na wiosnę pojawiają się kałuże ze stojącą w nich wodą. Przy podejmowaniu decyzji - drenować czy nie - warto zrobić proste doświadczenie. Należy wykopać kilka dołków 40 x 40 cm o głębokości 70 cm i wypełnić je całkowicie woda. Jeżeli utrzymuje się ona we wszystkich powyżej 20 minut, należy założyć dren.

Najistotniejsze dla rozwoju traw jest przygotowanie wierzchniej warstwy ziemi - warstwy nośnej. Wystarczająca grubość tej warstwy wynosi 10 - 15 cm - na taką głębokość korzenia sie trawy. Ziemię trzeba przekopać szpadlem, a glebe ciężką - widłami amerykańskimi. Ziemi nie należy całkowicie odwracać, zeby nie "wyciągnąć" na powierzchnię podglebia. Podczas przekopywania trzeba zrobić drugi etap "sprzątania" - usuwać kamienie, korzenie i chwasty (zwłaszcza rozłogowe). Przy przekopywaniu ziemia nie może być zbyt mokra ani zbyt sucha (bo się za bardzo zmęczymy ;-) )

Po przekopaniu trzeba rozbić bryły. Najlepiej grabiami, widłami amerykańskimi, a na cięższych glebach łopatą.

Kolejny krok: powierzchnię wyrównać grabiami. Na tym etapie, jeśli stan gleby tego wymaga, powinno się dodać piasku oraz torfu w ilości nie mniejszej niż 5 l/m2 ( do 20 l/m2 w przypadku bardzo luźnej, piaszczystej ziemi )

Kolejny etap - wałowanie, po którym trzeba zrobić 3 - 8 tygodniowy okres przerwy w pracach by ziemia miała czas na "uleżenie się". W tym czasie oczywiście zaczną się rozwijać chwasty, które trzeba będzie zwalczać...

Ostatnim krokiem - po przerwie a przed przystąpieniem do siewu - jest bardzo dokładne wyrównanie powierzchni. Grabiami trzeba lekko wzruszyć glebę (max. 5 cm wgłąb) rozbijając jednocześnie wszystkie bryłki ziemi. Tak rozpulchnioną górną warstwę znów delikatnie wyrównać i... siać

Najlepiej siac w kwietniu - maju lub w drugiej połowie sierpnia i na początku września. Mieszankę oczywiście dobieramy do potrzeb i stanowiska :-)

Jesteś boska :lol:

daggulka
16-03-2009, 17:22
[Jesteś boska :lol:

jezzzuuu .... znałam kiedyś takiego chłopaka , który dziewczynom przedstawiał się w następujący sposób:
"Cześć, jestem boski ...chcesz mnie poznać?" :lol: :lol: :lol:

sorki , że nie na temat - ale nie mogłam się powstrzymać..... jak se go spomnę to mi się od razu humor poprawia :D
zaznaczę, iż mniemanie o sobie może i szło w parze z wyglądem, ale cała reszta pozostawiała wiele do życzenia, z rozumkiem Kubusia Puchatka na czele :lol:

kaśka maciej
16-03-2009, 20:46
Przepis na super trawnik ;-) :) ......No to jestem w czarnej dupie :-?
Nigdy nie będe miec trawy, aaaaaaaaaaa :cry: :cry: :roll: :x

Mymyk_KSK
16-03-2009, 22:00
Przepis na super trawnik ;-) :) ......No to jestem w czarnej dupie :-?
Nigdy nie będe miec trawy, aaaaaaaaaaa :cry: :cry: :roll: :x

Uważaj, bo jak się trawa dowie że panikujesz to na złość nie będzie chciała rosnąć ;-) 8)

daggulka
16-03-2009, 22:21
Przepis na super trawnik ;-) :) ......No to jestem w czarnej dupie :-?
Nigdy nie będe miec trawy, aaaaaaaaaaa :cry: :cry: :roll: :x

Mam bardzo podobne odczucia ... ale mimo wszystko mam nadzieję, że jakimś cudem się uda :wink: :lol:

yuka
16-03-2009, 22:25
Mymyk_KSK :) :)
I ja się uśmiecham o poradę :)
Mam sporą działkę, którą chcę przedzielić na 2 części i tam, gdzie nie będzie budowy chcę zrobić trawnik. Tylko na razie jest tam rżysko ;) Myślałam żeby to zaorać ale nie wiem czy dobry pomysł. Na razie działka jest przygotowywana do grodzenia (za tydzień lub 2) i póki co może tam wjechać ktoś z jakimś sprzętem, dlatego chciałabym wiedzieć przed grodzeniem co zrobić, żeby sobie pracy ręcznej trochę zaoszczędzić ;)

Ola i Krzysiek
16-03-2009, 23:19
O przekopywaniu nie mówcie już nic, bo ja miałam dziś pierwsze starcie z ziemią. W zeszłym roku się wprowadziliśmy, wewnątrz wszystko zrobione więc czas zabrać się na zewnątrz. To się zabrałam. Kupiliśmy wczoraj tuje i chciałam przygotować sobie dla nich miejsce wzdłuż fronotwego płotu. Wzięłam szpadel i heja na tą starą trawę. A ta normalnie opory stawiała. Wyszłam z domu o 14:00 z myślą, że przerzucę z 8 m akurat pod kilka tuj. Taaak przerzuciłam...ale w 1,5 godziny chyba jakiś 1 m 2 :-? :o wróciłam do domu spocona jak mysz kościelna. Powiedziałam sobie, że nie nie nie będe wiecej kopać. :roll: Jestem przerażona. Perz to w tej ziemi już tak się cudnie zadomowił, że chyba nie myśli sie stamtąd wynosić. Czym to przeorać? Boję się, ze glebogryzarka nie da rady. To musi wejść w ziemię przynajmniej na głębokośc szpadla. A jak widzialam glebogryzarki to one takie pitu pitu są. Coś nie widzę tego na moim terenie.
Zastanawialam sie czy nie potraktować tego jakimś chemicznym czymś. Może to da radę. Jak myślicie?

Mymyk_KSK
16-03-2009, 23:33
Mymyk_KSK :) :)
I ja się uśmiecham o poradę :)
Mam sporą działkę, którą chcę przedzielić na 2 części i tam, gdzie nie będzie budowy chcę zrobić trawnik. Tylko na razie jest tam rżysko ;) Myślałam żeby to zaorać ale nie wiem czy dobry pomysł. Na razie działka jest przygotowywana do grodzenia (za tydzień lub 2) i póki co może tam wjechać ktoś z jakimś sprzętem, dlatego chciałabym wiedzieć przed grodzeniem co zrobić, żeby sobie pracy ręcznej trochę zaoszczędzić ;)

Jak masz okazję, np. sąsiada z traktorem to niech wjedzie z orką (niezbyt głęboką) a następnie pobronuje. Odejmie Wam mnóstwo pracy.. (patrz post wyżej ;-) )

a, no i część działki z przeznaczeniem pod trawnik koniecznie oddziel - tymczasowe "lekkie" ogrodzenie - od czesci na której będzie prowadzona budowa! Budowlańcy maja wyjątkowe zdolności do rozprzestrzeniania się...

yuka
16-03-2009, 23:53
Dzięki wielkie!!!
Ktoś proponował mi glebogryzałkę, ale to chyba nie najlepszy pomysł??
A odgrodzę jakąś siatką tą część (leśną chyba, bo tańsza)
Jeszcze raz dzięki. Umawiam na jutro albo środę sąsiada i do roboty :)

jacekot
17-03-2009, 09:27
czy "glebogryzałka" to taki zły pomysł ?
ja właśnie po przez to urządzenie chciałbym sobie ułatwić prace ( szczególnie to kopanie

Mymyk_KSK
17-03-2009, 09:57
czy "glebogryzałka" to taki zły pomysł ?


Zalezy od stanu w jakim jest ziemia no i od jakości urządzenia. Glebogryzarka nacina ziemię w pionie, pług-orka nie tyle ją nacina co obraca - podobnie jak przy kopaniu szpadlem.

Małe elektryczne glebogryzarki, a czasem nawet spalinowe o średniej mocy nie poradza sobie z gleba zbitą, przerośniętą stara darnią i chwastami. Jeśli działka była ornym polem i zostało na niej rżysko to lepiej jest zrobić orkę, żeby resztki pożniwne przemieścić wgłab. Poza tym jeśli na działce jest dużo perzu (w ogóle: chwastów rozłogowych) to glebogryzarka potnie rozłogi na malutkie kawałeczki i dopiero będą się rozpleniać że hej :)

yuka
17-03-2009, 23:49
Słyszałam jeszcze o takim patencie jak siatka przeciw kretom :o
Warto w to zainwestowwać?? :roll: I kiedy najlepiej rozłożyć: przed sianiem trawy czy zaraz po zaoraniu/bronowaniu? Bo kopczyków na tym moim rżysku, że hej :roll:

pm2000
21-03-2009, 20:04
Przepis na super trawnik ;-) :)

Na pierwszy ogień idzie sprzątanie - usunięcie pozostałości materiałów budowlanych, dużych kamienie, wystających korzeni, pozostałosci po wykarczowanych krzewach itp.

(...)

Najlepiej siac w kwietniu - maju lub w drugiej połowie sierpnia i na początku września. Mieszankę oczywiście dobieramy do potrzeb i stanowiska :-)

Bardzo proszę o komentarz do mojej sytuacji. Nie startuję od zera ale już narobiłem sobie trochę "bałaganu".

Otóż w ubiegłym roku (sierpień-wrzesień) "założyliśmy" sobie trawnik przy domu (tak z 600 m2). Mamy trawkę + trochę krzaczków (różne tuje na korze). Niestety NIE WSZYSTKO POSZŁO JAK TRZEBA :)

1. Ziemia chyba osiadła miejscami i nie trzyma poziomu, są nierówności i spadki.
2. W miejscu gdzie budowlańcy mieli śmietnik trawa prawie nie rośnie.
3. Najpierw posadziliśmy tuje przy granicach działki (tak myśleliśmy), a później było montowane ogrodzenie, okazało się, że rzędy krzaków nie są we właściwym miejscu.
4. Dookoła naszej działki są inne budowy lub puste działki. Oczywiście są tam chwasty, które "zapylają" naszą działkę i pomimo walki mamy sporo chwasów w trawie i trochę na korze.

Ad. 1) Czy to dobry pomysł, żeby zasypać świeżą ziemią te nierówności, na tą trawę która tam już jest i w ten sposób to wyrównać? Później zasiać na tych plackach ziemi trawę?
Ad 2) Usunąć 10 cm warstwę "zniszczonej" ziemi i zasypać nową ziemią?
Ad 3) Wykopać dołki we właściwych miejscach i przerzucić krzaczki? Od kiedy można to zrobić (temperatura)?
Ad 4) Albo zlać wszystko u sąsiadów Roundapem, albo przystawić do ogrodzenia (siatka) takie drewniane panele żeby mniej przelatywało do mnie(40 mb x 1,5 h) a może to i to?

I w jakiej kolejności najlepiej to zrobić?

olorobal
21-03-2009, 22:21
O przekopywaniu nie mówcie już nic, bo ja miałam dziś pierwsze starcie z ziemią. W zeszłym roku się wprowadziliśmy, wewnątrz wszystko zrobione więc czas zabrać się na zewnątrz. To się zabrałam. Kupiliśmy wczoraj tuje i chciałam przygotować sobie dla nich miejsce wzdłuż fronotwego płotu. Wzięłam szpadel i heja na tą starą trawę. A ta normalnie opory stawiała. Wyszłam z domu o 14:00 z myślą, że przerzucę z 8 m akurat pod kilka tuj. Taaak przerzuciłam...ale w 1,5 godziny chyba jakiś 1 m 2 :-? :o wróciłam do domu spocona jak mysz kościelna. Powiedziałam sobie, że nie nie nie będe wiecej kopać. :roll: Jestem przerażona. Perz to w tej ziemi już tak się cudnie zadomowił, że chyba nie myśli sie stamtąd wynosić. Czym to przeorać? Boję się, ze glebogryzarka nie da rady. To musi wejść w ziemię przynajmniej na głębokośc szpadla. A jak widzialam glebogryzarki to one takie pitu pitu są. Coś nie widzę tego na moim terenie.
Zastanawialam sie czy nie potraktować tego jakimś chemicznym czymś. Może to da radę. Jak myślicie?
U mnie identycznie! Myślałam, że ducha wyzionę jak zaczęłam przekopywać nasze tyły działki. Perzu, suchej trawy i chwastów masa! Myślę, cały czas myślę co z tym zrobić....

ArturPoniatowski
22-03-2009, 16:27
Perz się boi koszenia więc w miejscu trawnika nie stanowi zagrożenia, przekopany glebogryzarką czy przeorany pługiem, część się wygrabi podczas równania terenu a część zostanie - szybkie sianie, częste koszenie i po perzu mowie to z własnego przykładu robiliśmy taki trawnik i później go kosiliśmy minęło 3 lata a po perzu zostało wspomnienie nawet nie wiem kiedy znikł trawnik jest ładny, zadbany pielęgnowany. To tak z praktyki.

Jeżeli na działce są chwasty wieloletnie perz, podagrecznik itp. pryskać randape i chwastoksem wadą tego jest że opryski działają gdy rusza wegaetacja i chwast wytworzy kilka listków (młode dobrze absorbują chemię) działanie randapu miesiąc czasu z podagrecznikiem czesto musialem dwa razy pryskać siakiś uparty jest.

Pospiech nie wskazany pewna firma XXX założyła ogród u mojego obecnie klienta. Śmietana ogród oddali. Po dwóch miesiącach wylazły chwasty głownie mlecze jak zakwitły to na tej działce było biało. Widziałem jak to zrobili. Wpadli zrobili oprysk po 4 dniach wpadli z glebogryzarką w lewo i w prawo i taki efekt jak przejąłem obiekt 2 sezony walczyłem z przywróceniem ogrodu do stanu oddania przez firmę XXX koszty spore. Kolejna rzeczą trawnik się zapada pojawiają się doły tyle że roślin dobrze wsadzili jeszcze rosną (bo je podlewamy ;))

ArturPoniatowski
22-03-2009, 17:16
Dodam jeszcze torchę o glebie i anaerobach.

Zdarza się nieraz że coś posadzimy i pada lub choruje, wygląda słabo co, to powoduje brak tlenu w glebie anaeroby bakteria żyjące warunkach beztlenowych.

Dla roślin najlepsza jest gleba o strukturze gruzełkowatej, czyli o dużej porowatości, dużej zawartości agregatów glebowych o dużej średnicy( cząstek glebowych). Czyli warstwa nośna powinna być porowata, aby rozwój korzeni nie był utrudniany przez glebę zbyt zbitą lub taką z której woda odpływa zbyt wolno.


Strukturę gleby zwięzłej i ciężkiej a dokładnie jej wierzchnią warstwę można rozluźnić przez wymieszanie z piaskiem 6-7m3/100m2 (według zalecenia)

Strukturę gleby piaszczystej poprawia się przez dodanie ziemi kompostowej lub torfu (5-7m3 / 100m2 terenu) (według zalecenia)

Trochę o tych beztlenowych warunkach jak do tego dochodzi:

Naciski wywierane na podłoże podczas intensywnych prac eksploatacji przy dużych obciążeniach mogą uszkodzić glebę i zmienić jej porowatość, objawy mniejsza porowatość, znikanie mniejszych porów, zapadnięcie gleby.
Niska zawartość tlenu, złe odprowadzenie wody i nieodpowiednie warunki fizyczne dla rozwoju korzeni. (rizosfera - korzenie rośliny współpracują z bakteriami i grzybami w rożnych pH żyją różne mikroorganizmy dlatego jedne rośliny wolą gleby kwaśne a inne zasadowe)
Unikamy zagęszczenie podłoża w obszarach gdzie będziemy sadzić rośliny - negatywny wpływ na rozwój rośliny i odpływ wody.

Przykład tworzenia warunków anaerobowych, które przyczyniają się do powstawania substancji toksycznych dla mikroflory glebowej i rozwoju roślin w przyszłości.

Przechowywanie ziemi w pryzmie powyżej 1,5m zwiększa ryzyko rozwoju anaerobów. Magazynowanie ziemi dłużej jak 2mieś (magazynowanie ziemi przez pół roku zwiększa ryzyko rozwoju anaerobów powodujących procesy gnilnych i znacznego popsucia gleby. Należy zapobiec nasączaniu pryzmy wodą.

Przedstawiona wiedza wynika z pewnych założeń norm.

Mymyk_KSK
23-03-2009, 19:56
NIE WSZYSTKO POSZŁO JAK TRZEBA :)

Głowa do góry - zdarza się najlepszym! ;-)



1. Ziemia chyba osiadła miejscami i nie trzyma poziomu, są nierówności i spadki.

Ad. 1) Czy to dobry pomysł, żeby zasypać świeżą ziemią te nierówności, na tą trawę która tam już jest i w ten sposób to wyrównać? Później zasiać na tych plackach ziemi trawę?

zapewne zapomnieliście dac glebie czas by spokojnie osiadła? Można spróbowac wg Twojego pomysłu, lub przeorać wszystko (łącznie z po-budowlańcowym-śmietnikiem) od nowa i posiać trawe zgodnie ze sztuką - zależy od skali zjawiska - czy te dziury sa na większości powierzchni, czy tylko punktowo.

2. W miejscu gdzie budowlańcy mieli śmietnik trawa prawie nie rośnie.
Ad 2) Usunąć 10 cm warstwę "zniszczonej" ziemi i zasypać nową ziemią?

10 cm to może być jednak trochę za mało, już lepiej 15-20. Pytanie co było na tym "śmietniku" - czy tylko gruz, wapno itp. czy też jakieś środki wybitnie toksyczne dla roślin?

3. Najpierw posadziliśmy tuje przy granicach działki (tak myśleliśmy), a później było montowane ogrodzenie, okazało się, że rzędy krzaków nie są we właściwym miejscu.

Ad 3) Wykopać dołki we właściwych miejscach i przerzucić krzaczki? Od kiedy można to zrobić (temperatura)?

A jaka jest różnica odległości od planowanej? Nie zapomnij, że te tuje trochę się rozrosną ;-) i muszą mieć miejsce.. Jeśli jednak przesadzenie będzie konieczne, zróbcie to przy średniej dobowej temperaturze ok. +5'C - czyli teoretycznie teraz (przełom marca/kwietnia) byłoby dobrze, tylko przy takim (a i przy mniejszym) wietrze korzenie przesadzanych drzewek narażone sa na przesychanie. Idealna pogoda to zachmurzenie, brak wiatru, nie pada. Jesli zdecydujesz sie na przesadzanie teraz, to nie zapomnij że moga występowac nocne przymrozki - uważaj, aby do dołu na drzewko nie dostała się bryła zamarzniętej ziemi. Takie zamarznięte bryły pozostają w ziemi zamarznięte ciągle jeszcze wtedy, kiedy ziemia wokół już rozmarzła, niepotzrebnie wychładzają korzenie drzewka i utrudniają mu pobieranie wody. Jeszcze jedno - jeśli nie uda Ci się wyciągnąć ładnie korzeni ze spora bryłą ziemi, część korzeni będzie "gołych" to po posadzeniu nie udeptuj ziemi - ryzyko uszkodzenia korzeni - tylko zalej wodą, niech osiądzie sama.


4. Dookoła naszej działki są inne budowy lub puste działki. Oczywiście są tam chwasty, które "zapylają" naszą działkę i pomimo walki mamy sporo chwasów w trawie i trochę na korze.

Ad 4) Albo zlać wszystko u sąsiadów Roundapem, albo przystawić do ogrodzenia (siatka) takie drewniane panele żeby mniej przelatywało do mnie(40 mb x 1,5 h) a może to i to?

Działek sąsiadów nie dotykaj. Moga sobie nie życzyć Twojej ingerencji, być absolutnymi przeciwnikami stosowania środków chemicznych itp. - po prostu nie wolno Ci tego zrobić. Nie sądzę żeby ogrodzenie z paneli diametralnie zmieniło sprawę - wiele nasion (choćby mniszek - "dmuchawiec") jest leciutkich, lotnych - i tak się przedostaną. Pozostaje Ci systematyczne usuwanie wyrosłych chwastów oraz - może - uprzejma prośba do sąsiadow by ścinali swoje chwaściska zanim te zakwitną.

Tommar
08-04-2009, 23:26
Witam mam pytanie dot. trwanika. Na końcu września posiałem trawę, nie udało mi się jej skosić przed zimą. W tej chwili widzę że zaczęła ładnie rosnąć i tak za tydzień będe chciał ja skosić. Zastanawiam się czy mogę przed tym pierwszym koszeniem posiać nawóz czy powinienem zrobić to dopiero po koszeniu. Proszę o poradę.

krzysztofh
09-04-2009, 09:29
Skosić, a przed tym trochę przegrabić grabkami aby trawę trochę podnieść.
Posypać nawozem i obficie podlać.
Patrzeć czy rośnie (powinno być słychać, szczególnie po nawożeniu :D )

Tommar
09-04-2009, 21:55
Dzięki zza poradę. Zastosuję i będę słuchał jak rośnie. Choć do tego może lepsze bybyło zimne piwko.

nitubaga
14-04-2009, 18:40
....... no to podciągnę temat :)

używał ktoś nawozu floral do trawników? jakieś sugestie?

mundzia
14-04-2009, 22:20
no to czas na kolejne fotki....
oto nasz trawnik, nawieziony 2 tygodnie temu nawozm takim kompleksowym do trawników, skoszony po zimie dwa razy, ostatkoszenie 3 dni temu :)

http://foto3.m.onet.pl/_m/142aeaf3827da5095a21199c97f8d0e7,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/af9092b104ff41ac7b4d479e678b0cdc,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/494d6bb5b500b12c8228ad038ee51fdc,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/a949c42f21b0cba8083e139f5021e65b,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/08c9b1df80bd9af67ca5e402406db2e6,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/2411847426be9e4cbadbc5390532ce15,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/5aec8670924b1783aca658b1b452d6a8,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/4f925251dd81ee5d500cd177aac516e9,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/d3d03e8dd79b78efe6937bab81246bae,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/6c5bfd83331f4025d5d7b4b5a4bcba02,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/b9974c9c0da11f9e32c7e99f2ee82e33,10,19,0.jpg

Irma
14-04-2009, 22:29
wow, wyglądął nieszczególnie, a teraz piękny!

mundzia
14-04-2009, 22:31
piękny to on nie jest :)
pokazałam jego lepsze strony, jutro pokażę te gorsze ;)
ale jakby sie zazieleniło :)

Irma
14-04-2009, 22:49
eee, no nie gadaj
bardzo się zagęścił i wygląda jak trawnik

mundzia
15-04-2009, 07:55
no to teraz jego gorsze strony:
http://foto0.m.onet.pl/_m/56683c80869cf8a76edcc274302e0a5c,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/da696e96c5e412516669003858a3b774,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/2cc50c25834f8b2cdf566a50ecf7bcbf,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/e877500a654ae4dcd6e50c870965ff07,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/686d03158beccc273ee5c08bd39eec07,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/d296d17d1b400d3ae48c5b929da5bc08,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/ad0c15c8aa1ce5573e4ae73a131e7686,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/820450cf757364a8a6668d1131a5dae8,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/1e33c3254dc8a17228ae3809eeea0259,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/7de138abcd886543d1bc251a98e1b0cf,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/11c6a6e73703867e9de9ff4ca5accdcd,10,19,0.jpg


i jak widac sa miejsca fatalne, nawet z mchem takie, ale wczoraj dosiałam eksperymentalnie trochę trawy w tym najgorszym miejscu, przykryłam cienko ziemią i zobaczymy, chociaz tam ziemia strasznie zbita, stoi tam woda po deszczu, stad ten mech, więc nie wiem co z tego bedzie... zobaczymy ;)

Elfir
15-04-2009, 09:23
Mech trzeba wyczesać.

mundzia
15-04-2009, 09:27
ale ten mech to taki nalot, warsteweczka, nie wiem jak to wyczesać, grabiami na pewno nie, chyba że są jakieś specjalne?

Karii
15-04-2009, 09:39
na mech mozna zastosować Antymech, można tez zwiekszyc wysokość koszenia ( bo zbyt niskie sprzyja rozwojowi mchu ), zwapnować twawnik, przeprowadzic areacje aby gleba nie była zbyt mocno ubita.

pluszku
15-04-2009, 11:30
no to czas na kolejne fotki....
oto nasz trawnik, nawieziony 2 tygodnie temu nawozm takim kompleksowym do trawników, skoszony po zimie dwa razy, ostatkoszenie 3 dni temu :)
http://foto2.m.onet.pl/_m/d3d03e8dd79b78efe6937bab81246bae,10,19,0.jpg


Moze ogrodnik ze mnie jeszcze z małym doswiadczeniem, ale .....
te zżółkniete koncowki traw - są objawem, ze kosiarka ma tepy nóż.
Ta trawa jest szarpana a nie ścinana - na dluzsza mete grozi to osłabieniem i chorobą trawy.

Wojtek R
15-04-2009, 11:35
no to czas na kolejne fotki....
oto nasz trawnik, nawieziony 2 tygodnie temu nawozm takim kompleksowym do trawników, skoszony po zimie dwa razy, ostatkoszenie 3 dni temu :)
http://foto2.m.onet.pl/_m/d3d03e8dd79b78efe6937bab81246bae,10,19,0.jpg


Moze ogrodnik ze mnie jeszcze z małym doswiadczeniem, ale .....
te zżółkniete koncowki traw - są objawem, ze kosiarka ma tepy nóż.
Ta trawa jest szarpana a nie ścinana - na dluzsza mete grozi to osłabieniem i chorobą trawy.

ja bym raczej powiedział , że nie za tępy tylko za nisko koszone :wink:

Elfir
15-04-2009, 11:53
Mundzia - po prostu przejedz głęboko grabiami, aby rozsuszać glebę i poprzerywać mech. Trawnik ma dopiero roczek. Grabic, podlewac, nawiozic i kosic. Powinen sobie sam poradzic.

Karii
15-04-2009, 11:55
Trawe powinno sie kosic 3 razy w tyg, :D Przy tak czestym koszeniu nie potrzeba nawet koszy na scieta trawe, wowczas stanowi ona naturalny nawóz. w przypadku rzadszego koszenia, ścięte źdzbla sa da duze, tworza gruba warstwe na trawie. W wyniku czego ograniczony jest dostep swiatła, b. duzo wilgoci, sa to wowczas idealne warunki do tworzenia filcu i mchu oraz chorób grzybowych.

A te żółte koncowki swiadcza o tepym nożu w kosiarce lub to, ze trawnik nie został nawieziony azotem, lub został nawieziony, ale w niewystarczającej ilości.
Gleba moze byc zbyt sucha, źdżbła "drewnieją". Dzieje sie tak z powodu zbyt długich okresów suszy.

mundzia
15-04-2009, 12:35
hmmm...
trawa młodziutka jest, nawet roczku nie ma, wysiana była 31 sierpnia 2008 więc ma pół roku, nie mogę jej za ostro potraktowac...
koszona była dwa razy po zimie, pierwszy raz jakies 4,5 cm miała po skoszeniu, ale to było za wysoko, drugi raz skosiliśmy na 3 ,5 cm... to jest za nisko? :roll:
a kosiarka jest nowa, kosiła tylko nasz trwnik, trzy razy w sumie, i tylko raz zebraliśmy pełen kosz (ten ostatni raz), więc noze sa nowe, a kosiarka jest spalinowa vikinga, wiec chyba nie taki złom, co?
trawa nawieziona była mieszanka taka do traw na wiosnę miała azot, ale była mocno głodna więc może za mało?
sucho jest, to fakt, bo dawno nie padało... w takiem razie trzeba ja podlac...

Elfirku, dzięki za rade ;) bede walczyć z mchem :)

tpazyra
15-04-2009, 12:39
to może ja dorzucę swoje 5 groszy

Mam 800 m2 trawnika, trawa Barenburg Sport, w tym roku zasilony Substral do trawnika 100 dni - efekt rewelacyjny, piękny zielony dywan.

a dlaczego Substral??
z oszczędności
Policzmy
Florovit
25kg - 110 zł, dawka 30g/m2; stosowanie 1 raz/m-c czyli 5 razy w roku to daje nam 110 zł / 25 kg = 4,4 zł/1kg * dawka 0,03kg/m2 = 0,132 zł/m2 * 5 stosowań w sezonie = 0,66zł/1m2 za cały sezon

Substral 100 dni
10 kg - 95 zł (Castorama), dawka jw, stosowanie 2 x w sezonie
95 zł/10kg = 9,5zł/1kg *dawka 0,03kg/m2 = 0,285 zł/m2*2 stosowania w sezonie = 0,57 zł/1m2 za cały sezon
Oszczędnosć przy trawniku 800 m2 72 zł/rok; a ile mniej dźwigania :D

robercikzs
15-04-2009, 13:56
Jezeli chodzi o nawozy, to mozna zastosowac complex (dawniej hydrocomplex) firmy Yara Mila - 75zl/25kg.

Karii
15-04-2009, 13:59
mundzia teoretycznie przy koszeniu powinno sie scinać 1/3 długości źdzbła

Elfir
16-04-2009, 08:34
Przede wszystkim nie wolno dopuścić by źdźbła były za wysokie.

mundzia
16-04-2009, 08:42
czyli po prostu kosic czesto a po trochu a nie dużo od czasu do czasu...
nie wiem jaka długośc ździebeł powinna pozostac po skoszeniu? ile cm wysokości powinien mieć trawnik po skoszeniu?

q-bis
16-04-2009, 11:21
Witam,
Mam wokół domu ziemię klasy IV, zamierzam ją przekopać i wyczyścić (no chyba, że uda się znaleźć jakąś bronę) a potem nawieźć czarnoziemu pod trawnik. Czy warstwa czarnoziemu 5cm będzie wystarczająca?

W części będzie ogród warzywny. Czy tę część po nawiezieniu czarnoziemu należy przekopać ponownie ?
Pozdrawiam

Karii
16-04-2009, 12:33
Pod trawnik to trzeba dać ziemi urodzajnej conajmniej 10-15 cm, :wink:

o ogrodek warzyny nie zaszkodzi przekopac :) zabieg ma na celu poprawienie struktury gruzełkowatej gleby, zapobiega rozwojowi roznego rodzaju chorob i szkodnikow. :wink:

tpazyra
16-04-2009, 13:41
to może ja się pochwalę

http://images39.fotosik.pl/100/95e1376a4a8bd863med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images40.fotosik.pl/100/3704a04e79df1e4emed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Barenburg SuperSport, założony 2008 r.; nawóz w tym roku Substral 100 dni, w ubiegłym Florovit; na wiosnę wertykulacja Flora1300W

Wojtek R
16-04-2009, 13:44
to może ja się pochwalę

http://images39.fotosik.pl/100/95e1376a4a8bd863med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images40.fotosik.pl/100/3704a04e79df1e4emed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Barenburg SuperSport, założony 2008 r.; nawóz w tym roku Substral 100 dni, w ubiegłym Florovit; na wiosnę wertykulacja Flora1300W

czyli pod koniec tego lata kolega stwierdzi , że boisko jednak za duże i trza wyciąć trochę trawy i czegoś dosadzić :D

Karii
16-04-2009, 13:47
tpazyra Super :) Gratuluje :wink: :wink: :D nic tylko sciagnać buty i po takiej trawce 'polatac' :wink: :D :wink:

tpazyra
16-04-2009, 14:02
czyli pod koniec tego lata kolega stwierdzi , że boisko jednak za duże i trza wyciąć trochę trawy i czegoś dosadzić :D

A Kolega to ma w 100% rację - zdjęcie nie obejmuje jednego fragmentu gdzie juz zaczęł się pojawiać "inna" roslinność.
Po prostu po skończeniu budowy nie mielismy ani finansów ani koncepcji na zagospodarowanie terenu wiec zrobiliśmy dzieciom "boisko" :D :D

Karii
16-04-2009, 14:04
mundzia zalezy z jakich gatunków traw masz trawnik . Ale generalnie wyskokość koszenia powinna oscylować w granicach 1-1,5cm :D
A kosimy do wysokości 4-5cm :wink:

mundzia
16-04-2009, 14:06
dzięki ;)
ale 45-5 cm to mis ię wysoko wydaje, ale moze się nie znam ;)

tparyza, normalnie mnie nie załamuj, ale pikna traweczka u CIebie :)
a te roslinki dosadzone to tez pokaz ;)

q-bis
16-04-2009, 14:07
Pod trawnik to trzeba dać ziemi urodzajnej conajmniej 10-15 cm, :wink:

o ogrodek warzyny nie zaszkodzi przekopac :) zabieg ma na celu poprawienie struktury gruzełkowatej gleby, zapobiega rozwojowi roznego rodzaju chorob i szkodnikow. :wink:

Dużo, pójdę z torbami :wink: :D

Wojtek R
16-04-2009, 14:10
czyli pod koniec tego lata kolega stwierdzi , że boisko jednak za duże i trza wyciąć trochę trawy i czegoś dosadzić :D

A Kolega to ma w 100% rację - zdjęcie nie obejmuje jednego fragmentu gdzie juz zaczęł się pojawiać "inna" roslinność.
Po prostu po skończeniu budowy nie mielismy ani finansów ani koncepcji na zagospodarowanie terenu wiec zrobiliśmy dzieciom "boisko" :D :D

no znam to z autopsji najpierw szybko , żeby było zielono , potem człowiek chodzi do zachodu za kosiarką :D

tylko jak trawa ładnie porośnie to roboty , że by to wywalić i wyrównać znów teren :wink:

Karii
16-04-2009, 14:22
mundzia no takie sa normy trwaniki sportowo rekreacyjne ok 4cm, sportowe 2-3cm golfowe 0,3 -2,5 zalezy czy strefa green czy fairway a parkowe 8-10cm :wink: [/b]

tpazyra
16-04-2009, 14:45
[quote=tpazyra]

no znam to z autopsji najpierw szybko , żeby było zielono , potem człowiek chodzi do zachodu za kosiarką :D

tylko jak trawa ładnie porośnie to roboty , że by to wywalić i wyrównać znów teren :wink:

to może nie chodzi o koszenie, 800m2 w max 1,5 h co ok 5 -7 dni ale krajobraz taki trochę nudny

Wojtek R
16-04-2009, 14:47
[quote=tpazyra]

no znam to z autopsji najpierw szybko , żeby było zielono , potem człowiek chodzi do zachodu za kosiarką :D

tylko jak trawa ładnie porośnie to roboty , że by to wywalić i wyrównać znów teren :wink:

to może nie chodzi o koszenie, 800m2 w max 1,5 h co ok 5 -7 dni ale krajobraz taki trochę nudny

no koszenie jak koszenia tylko trzeba jeszcze coś z tą trawą robić :wink:

Mirek_Lewandowski
16-04-2009, 21:10
Witam,
Mam wokół domu ziemię klasy IV, zamierzam ją przekopać i wyczyścić (no chyba, że uda się znaleźć jakąś bronę) a potem nawieźć czarnoziemu pod trawnik. Czy warstwa czarnoziemu 5cm będzie wystarczająca?

W części będzie ogród warzywny. Czy tę część po nawiezieniu czarnoziemu należy przekopać ponownie ?
Pozdrawiam

Mam wokół domu ziemię klasy VIz :D , nie nawoziłem nic, i , cholera, mam trawnik. Niebrzydki :wink:

ms.
17-04-2009, 08:32
mundzia, mnie z Twojego trawnika najbardziej intrygują połacie wyłożone agrowłókniną. Na niektórych są nasadzenia, ale sporo jest gołych.
I tak jest od samego początku.

Możesz napisać, jakie masz plany wobec zasłoniętych fragmentów działki?

marta

mundzia
17-04-2009, 08:45
ms. oczywiście że mogę napisac jakie mam plany :)
mam juz gotowy projekt naszego ogrodu przygotowany przez Elfirka zresztą, i przygotowuję się do realizowania nasadzeń... oczywiście nie wszystko na raz, realizacja tego projektu rozłozona zostanie na lata, więc w wielu miejscach sobie ta folia poleży jeszcze długo ;)
chciałam uninąc ciągłego wyścigu z chwastami, kto pierwszy - one czy ja :) dlatego lezy ta włóknina, chciałam tez uniknąć wysiania wszedzie trawnika, a potem usuwania go, dlatego taka decyzja...
no i mam nadzieję że małymi krokami będzie sie ten krajobraz włókninowo-trawnikowy zmieniał... :)

ms.
17-04-2009, 09:03
Tak po cichu podejrzewałam, że trzymasz te kawałki ziemi na potem. Zapowiada się ciekawy ogród.

W tej chwili moim zmartwieniem jest podniesienie i wyrównanie terenu przy domu.

marta

yuka
20-04-2009, 23:16
Witam, mam kolejne pytanie, na pewno głupie :oops:
Ile nasion trawy potrzeba na ok. 1000m2 trawnika?

celtorek
21-04-2009, 06:41
Przepis na super trawnik

Mieszankę oczywiście dobieramy do potrzeb i stanowiska :-)

Masz może sprawdzoną mieszankę traw na suche, piaszczyste, nasłonecznione miejsce ?

yurec
21-04-2009, 08:55
Na 1000m powinno być 30 -35 kg
Wielu producentów oferuje swoje mieszanki na tereny suche,
mamy więc świetną SAHARĘ Barenbruga. Jest bardzo reklamowana i sprzedawana na Allegro OAZA-PUSTYNIA która moim zdaniem jest co najmniej ŚREDNIA. Zbliżona charakterem do SAHARY może trochę bardziej odporna na skrajne warunki jest BABILON z Agrolandu, dobra będzie ZIELONA PUSTYNIA z Agronasu, bardzo ładna jest WEEKEND f-my agroland i inne.
Warto natomiast przy zakupie nie dać się nabrać tym co napisane na opakowaniu. Znam takie mieszanki gdzie na opakowaniu napisane jest "super odporna na suszę" a naprawdę ładna trawa na przeciętne warunki.

wiciu2
21-04-2009, 10:24
Mam przywiezioną glebę na działkę - 2 przyczepy gleby gorszej jakości do wyrównania terenu i 2 przyczepy czarnej wierzchniej ziemi pod trawkę. Działka jest trochę zachwaszczona, pytanie czy zasypać chwasty glebą, odczekać 2 tyg, wyrwać to co wyrośnie i potem siać trawę czy już teraz pozbyć się chwastów? Pierwsza opcja o tyle bardziej by pasowała, że łatwiej te chwasty wyrwać bo obecnie gleba mocno zbita i kilofem chyba by ją trzeba :)

JANK
21-04-2009, 10:30
Ja bym nie wyrywał tych chwastów, tylko przysypał jedną ziemią i drugą i natychmiast zasiał trawę - chwasty i tak wyrosną - walczyłbym z nimi nieco później.

pablitoo
21-04-2009, 11:03
Najpierw potraktuj wszystkie chwasty mocną dawką Roudapu - odczekaj z tydzień i dopiero zasypuj działkę ziemią .
Jak ich nie wytrujesz teraz to szybciej niż Ci sie wydaje przerosną nową ziemię i zachwaszczą całość .

dżordż5
21-04-2009, 11:56
Ja bym przekopała to, co jest, starając się usunąc ręcznie jak najwięcej chwastów, a dopiero potem nowa ziemia. Jeśli tylko zasypiesz taką zachwaszczoną działkę to wszystkie chwasty będą na Twoim przyszłym trawniku.

edit-blondi
21-04-2009, 12:21
to i ja mam pytanko odnośnie założenia trawnika, jeśli można,bo w końcu czas ruszyć z ogródkiem. W najbliższym terminie planujemy rozpocząć budowę ogrodzenia. I w związku z tym wydaje mi się, że przed tym trzebaby było zaorać i zawłóczyć naszą działeczkę bo teraz to dosłownie "beton" (ziemia jest tak twarda). W tej chwili w większości działka porośnięta jest trawą (była to łąka) a częściowo już wydeptana. I teraz nie wiem czy przed orką spryskać to trawsko np Randapem (jeśli tak to po jakim czasie potem orać) czy poprostu zaorać, zawłóczyć i pozbierać to wywleczone trawsko co radzisz?

Wydaje mi się, że najlepiej byłoby to potraktować Randapem i dopiero zaorać i zawłóczyć - będzie mniej trawska do zbierania. Możecie potwierdzić lub wyprowadzić z błędu :lol:

edit-blondi
21-04-2009, 12:22
to i ja mam pytanko odnośnie założenia trawnika, jeśli można,bo w końcu czas ruszyć z ogródkiem. W najbliższym terminie planujemy rozpocząć budowę ogrodzenia. I w związku z tym wydaje mi się, że przed tym trzebaby było zaorać i zawłóczyć naszą działeczkę bo teraz to dosłownie "beton" (ziemia jest tak twarda). W tej chwili w większości działka porośnięta jest trawą (była to łąka) a częściowo już wydeptana. I teraz nie wiem czy przed orką spryskać to trawsko np Randapem (jeśli tak to po jakim czasie potem orać) czy poprostu zaorać, zawłóczyć i pozbierać to wywleczone trawsko co radzisz?

Wydaje mi się, że najlepiej byłoby to potraktować Randapem i dopiero zaorać i zawłóczyć - będzie mniej trawska do zbierania. Możecie potwierdzić lub wyprowadzić z błędu :lol:

wiciu2
21-04-2009, 12:31
Najpierw potraktuj wszystkie chwasty mocną dawką Roudapu - odczekaj z tydzień i dopiero zasypuj działkę ziemią .
To byłoby nawet wygodne, ale czy Roundup wyparuje w tym czasie dostatecznie, czy nie będzie to potem pokutować, trawa na tym urośnie?

pablitoo
21-04-2009, 12:36
Najpierw potraktuj wszystkie chwasty mocną dawką Roudapu - odczekaj z tydzień i dopiero zasypuj działkę ziemią .
To byłoby nawet wygodne, ale czy Roundup wyparuje w tym czasie dostatecznie, czy nie będzie to potem pokutować, trawa na tym urośnie?

Roudup nie paruje :D - wnika w części zielone roslin / liście / i podąża do korzenia i tam go niszczy - w wypadku pokropienia bezpośrednio ziemi nic sie nie stanie - ulegnie degradacji i nie zaszkodzi innym roślinom .

Karii
21-04-2009, 13:46
Przydałoby sie wzbogacic glebe na ktorej ma rosnac trawnik odkwaszonym torfem lub ziemią kompostową :wink:

edit-blondi
21-04-2009, 14:15
to i ja mam pytanko odnośnie założenia trawnika, jeśli można,bo w końcu czas ruszyć z ogródkiem. W najbliższym terminie planujemy rozpocząć budowę ogrodzenia. I w związku z tym wydaje mi się, że przed tym trzebaby było zaorać i zawłóczyć naszą działeczkę bo teraz to dosłownie "beton" (ziemia jest tak twarda). W tej chwili w większości działka porośnięta jest trawą (była to łąka) a częściowo już wydeptana. I teraz nie wiem czy przed orką spryskać to trawsko np Randapem (jeśli tak to po jakim czasie potem orać) czy poprostu zaorać, zawłóczyć i pozbierać to wywleczone trawsko co radzisz?

Wydaje mi się, że najlepiej byłoby to potraktować Randapem i dopiero zaorać i zawłóczyć - będzie mniej trawska do zbierania. Możecie potwierdzić lub wyprowadzić z błędu :lol:

a czy ktoś mnie podpowie? :cry:

Karii
21-04-2009, 15:14
edit-blondi portaktuj najpierw ziemie glebogryzarka, potem nalezy oczyscic teren, z resztek gruzu, zanieczyszczen itd, dalej roundup, nawiezienie humusu i mozna siać :)

celtorek
22-04-2009, 08:00
Yurec dziękuję :)

Znalazłam tą http://www.allegro.pl/item615654796_trawa_sahara_watersaver_45kg_import_ holandia.html
Muszę jeszcze sprawdzić ceny trawy Babilon Agroland

pablitoo
22-04-2009, 08:02
Wczoraj po południu rozpoczałem walkę z moim ogrodem - a właściwie z tym co wkrótce ma nim być 8) .
Około 1,5 tyg temu wszystkie trudne / kilkuletnie / chwasty potraktowałem końską dawka Randapu . Do wczoraj wszystkie zżółkły i poczerwieniały - słowem szlag je trafił :lol: .
Wczoraj przyjechał somsiad i trachturem z kultywatorem przeorał mi całą działkę wzdłuż i w szerz kilkanaście razy - ile kamieni , gruzu i innego śmiecia z ziemi wyciągnął - nie wierzyłem własnym oczom .
Teraz pewnie z kilka dni zbierania tego śmiecia i dopiero potem dokładne i równe rozplantowanie ziemi .
Jest tego ca 10ar .
Czeka mnie jeszcze kupa pracy ...

pablitoo
22-04-2009, 08:04
edit-blondi portaktuj najpierw ziemie glebogryzarka, potem nalezy oczyscic teren, z resztek gruzu, zanieczyszczen itd, dalej roundup, nawiezienie humusu i mozna siać :)

Jak masz dużo zanieczyszczeń , gruzu i kamieni lepiej najpierw oczyścić ziemię z tego śmiecia - można uszkodzić noże glebogryzarki ...

edit-blondi
22-04-2009, 08:36
Wczoraj po południu rozpoczałem walkę z moim ogrodem - a właściwie z tym co wkrótce ma nim być 8) .
Około 1,5 tyg temu wszystkie trudne / kilkuletnie / chwasty potraktowałem końską dawka Randapu . Do wczoraj wszystkie zżółkły i poczerwieniały - słowem szlag je trafił :lol: .
Wczoraj przyjechał somsiad i trachturem z kultywatorem przeorał mi całą działkę wzdłuż i w szerz kilkanaście razy - ile kamieni , gruzu i innego śmiecia z ziemi wyciągnął - nie wierzyłem własnym oczom .
Teraz pewnie z kilka dni zbierania tego śmiecia i dopiero potem dokładne i równe rozplantowanie ziemi .
Jest tego ca 10ar .
Czeka mnie jeszcze kupa pracy ...

no właśnie myslałam zrobić tak jak ty czyli:
- randap a potem sąsiad z trachturem no i sprzątanie resztek.

Większych kamoli i gruzu to raczej nie mam wszystko wyzbierane no i myslałam o orce z tego względy, że jednak głębiej spulchni ziemię niz glebogryzałka
A rozrównał ci potem czymś te skibki :lol: to znaczy czy np bronowaliście potem?

pablitoo
22-04-2009, 08:52
(...)

Większych kamoli i gruzu to raczej nie mam wszystko wyzbierane no i myslałam o orce z tego względy, że jednak głębiej spulchni ziemię niz glebogryzałka
A rozrównał ci potem czymś te skibki :lol: to znaczy czy np bronowaliście potem?

U mnie niestety część ziemi to była nawieziona gruzoziemia do podsypania budynku - więc dosyć duża ilość kamieni i innego "dobra" .
Ja nie orałem - tylko somsiad jeździł kultywatorem , a walka była ciężka bo ziemia sucha jak pieprz .

http://www.wrp.pl/gielda/gl_pics/309/1599,1.JPG

Po przejechaniu powyciągał pieknie wszystko na wierzch - potem oczywiście zawłóczył to wszystko bronami , wyrównał powierzchnię na której zostały wszystkie kamienne "wsady" - teraz - zbieranie i czyszczenie ziemi :lol:

edit-blondi
22-04-2009, 11:19
(...)

Większych kamoli i gruzu to raczej nie mam wszystko wyzbierane no i myslałam o orce z tego względy, że jednak głębiej spulchni ziemię niz glebogryzałka
A rozrównał ci potem czymś te skibki :lol: to znaczy czy np bronowaliście potem?

U mnie niestety część ziemi to była nawieziona gruzoziemia do podsypania budynku - więc dosyć duża ilość kamieni i innego "dobra" .
Ja nie orałem - tylko somsiad jeździł kultywatorem , a walka była ciężka bo ziemia sucha jak pieprz .

http://www.wrp.pl/gielda/gl_pics/309/1599,1.JPG

Po przejechaniu powyciągał pieknie wszystko na wierzch - potem oczywiście zawłóczył to wszystko bronami , wyrównał powierzchnię na której zostały wszystkie kamienne "wsady" - teraz - zbieranie i czyszczenie ziemi :lol:

ha widzisz to ja muszę zapytać czy mój "furmam" ma takie cuś :lol:

jamles
22-04-2009, 11:38
Wydaje mi się, że najlepiej byłoby to potraktować Randapem i dopiero zaorać i zawłóczyć - będzie mniej trawska do zbierania. Możecie potwierdzić lub wyprowadzić z błędu :lol:
dobra kolejność, tyle, że nie wszystkie chwasty jeszcze wyszły z ziemi, roundup
wchłania się przez zielone do korzeni i trzeba ze trzy tygodnie poczekać zanim
zielska padną.

maryan
26-04-2009, 14:39
Witam
Podepne się pod temat mam podobny problem miałem straszny trawnik różne gatunki trawy chwastów w różnych miejscach walczyłem z chwastami z żółtymi plackami trawy itd ale to nie ważne miałem po prostu trawnik do dupy. Postanowiłem przekopać cały trawnik i posiać nowy. Problem pojawił się w oddzielaniu trawy od ziemi nie wiem jak to zrobić widłami grabiami idzie to tak opornie ze wyglada na to ze zrobie to za kila miesięcy :) obszar pokryty trawą to około 300m czy żeby rozwalić te wielkie kępy trawy i oddzielić od ziemi można użyć glebogryzarki czy ona jeszcze pogorszy wszystko ?
Poniżej załączyłem fotkę u góry widać przebrana trawę ale idzie to naprawdę opornie. I kolejne pytanie gdyż potrzebuję ziemi czy mógłbym wykopać na środku podwórka wielki dół i tam zakopać tą trawę którą oddzieliłem rzecz jasna poczekam aż wyschnie zasypię ją jeszcze gruzem bo mam dużo gruzu przejadę zagęszczarką i zasypię warstwą z 40 cm czarnej ziemi w ten sposób uzyskam z wysiłkiem ale darmo trochę ziemi do wyrównania podłoża w ogrodzie pod nową trawę.
Z góry dzięki za jakiekolwiek rady. Pozdrawiam
http://www.quickbees.home.pl/images/trawa.jpg

Wciornastek
26-04-2009, 15:03
No jakby to pwiedziec aby kopac ziemię to tez trzeba wiedziec jak. To co robisz to jest jakieś dziubanie. To o czym teraz piszę w zasadzie powinno zrobic sie jesienią ale z braku laku dobre i teraz. Po pierwsze kopiemy wzdłuż terenu rowek widłami amerykankami wyrzucajac ziemie przed ów rowek. W rowku potem kopiemy na nastepny sztych tj. głebokośc wideł, i odkladamy ziemie na rzeczony wałek z ziemi przed nami. W ten sposob powstaje cos w rodzaju bruzdy. Do tek bruzdy włkadamy zdartą darń (rozlozy sie tworząc wyśmienitą prochnicę), przed wrzuceniem w rowek z darni wybieramy ręcznie wszelkie chwast wieloletnie. I rozkladamy je w osobnym miejscu aby wyschły na amen. Wybieramy równiez perz. Jesli w danym miejscu ma być li tylko trawa nie trzeba sie perzem zbytnio przejmować. Poroceder kopania powtarzamy. jest to okropnie ciężka robota. Ale jeśli masz niewiele terenu to warto. W ten sam sposób jesienia mozesz wkopac obornik. Jeśli masz slaba piaszczystą ziemie mozna zamówić troche ziemi z cukrowni. To jest ziemia z oczyszczania buraków a więc gliniasta więc poprawi strukture piachu, z kolei jesli to glina warto pomyślec o torfie.

maryan
26-04-2009, 15:19
więc tak : przekopywałem tak jak umiałem czyli rzędami od lewej do prawej i wyrzucałem przed siebie zdartą trawę wiem że to błąd ale nie miało to dla mnie znaczenia bo i tak chciałem przebrac całą trawę i oddzielić od ziemi by jak najlepiej pozbyć się chwastów teraz i tak po jabłkach ale ok powiedz mi co zrobić teraz dalej to przebierać? mieszkam w anglii wiec ziemie mam gliniastą częste deszcze robią swoje nie stoją nigdy kałuże ale denerwował mnie mój trawnik bo był strasznie miękki nikt uprzednio nie utwardzał gleby przed siewem i jak nabrała wody to jak w gnojowisku było miękko, jeśli wypożyczę glebogryzarkę i przejade te kupy trawy powinna pociąć mi to na mniejsze kawałki łatwiejsze do przebrania późńiej chciałem przejechać jeszcze raz glebogryzarką znów wybrać chwasty wyrównać teren i przejechać zagęszczarką by na maxa ubić teren. czy to zaskutkuje? co z tym teraz zrobić ? ziemia jest z wiekich kupach zbitych z trawą naprawdę ciężkie do rozdzielenia w takiej postaci jak jest ale glebogryzarka powinna to zmniejszyć i pozwolić mi przebrać to jakos sprawniej trawa szybko obumiera wysycha to się łatwo ją wygrami mam racje ?