PDA

Zobacz pełną wersję : Deska Barlinecka - opinie użytkowników



DeeF
15-03-2006, 20:07
Jak w temacie. Jestem przed wyborem deska barlinecka czy parkiet. Chciełbym poznać rzetelne opinie użytkujących.

boorg
15-03-2006, 20:28
Co prawda jestem parkieciarzem ale w kuchni mam deskę barlinecką już prawie 2 lata (jesion kolorowy).
Trzeba strasznie uważać z wodą. Jak już jest wypadek losowy - to kaplica. :( U mnie pękł wężyk doprowadzający wodę do kranu. Moja natychmiastowa reakcja niewiele pomogła - cała woda uciekła pod listwy a potem pod podłogę. Podkład mam z korka technicznego 1,8 mm. Jeszcze około 2 dni po wypadku woda chlupotała pod podłogą. Potem zrobiły się szpary na łączeniach (takie na około 2-3 mm) i lekko zadarły się krawędzie na łączeniach.
Reasumując: woda Twój wróg. :wink:

anfield
16-03-2006, 10:45
ja deske odradzam
po pierwsze -bardzo delikatny material- widac na tym wszystko - wgniecenia, zarysowania..
sasiadka ma z marbou i tez bardzo narzeka ze delikatne- goscie po parapetowce - zwlaszcza panie w szpilkach mialy przechlapane:)

parkiet wydaje sie byc solidniejszy choc nie mam doswiadczen

ZakWr
16-03-2006, 11:16
Mam deskę barlinecką w salonie i sypialni. Bardzo ładnie wygląda. parkiet wygląda lepiej ale już mozaika - nie. Ja mam buk, podkład z pianki 4mm.
Jeżeli chodzi o mechanikę - rzeczywiście jest to delikatne, łatwo zarysować jeszcze łatwiej zrobic sobie wgniecenie jak coś spadnie, bo tego buku to jest kilka mm pod nim są 2 warstwy sosny ze szparami.
Ja dodatkowo nie lakierowałem choć ekipa która to kładła zalecała.
Co do odporności na wodę to się trochę nie zgodzę: owszem jak woda sie dostanie pod lakier to powierzchnia lakieru popęka, ale się nie złuszczy. Najgorzej jest na łaczeniu kawałków okładziny bukowej - tam nie jest zbyt dobrze polakierowana. Ale kiedyś pękło mi akwarium i 200l wody wsiąkło pod deskę. Gdybym miał parkiet to musiał bym go zmienić, deska napuchła, trochę się podnisła, po czym wyschła i śladów prawie nie widać.
I za to ich muszę pochwalic choc przy tej cenie jaką sobie za tą deske śpiewają zdecydował bym się na tańszy parkiet

DeeF
16-03-2006, 19:38
Podtrzymuję temat....:)

ara
16-03-2006, 22:02
To ja dorzucę półgębkiem (bo jestem w mniejszości), że na razie nie mogę na nią wyrzekać.
ALE:
- w sypialniach nie mam foteli na kółkach,
-szpilki zostawiam na dole,
- nikt w domu nie jeździ na wrotkach
-potopu nie było
- pazurów (kota,psa, papugi) nie znać :P

slaweksie
17-03-2006, 08:58
Ja osobiście w sypialniach za tydzień kładę panele po 50 za m2, do salonu idzie merbau. Z barlinka zrezygnowałem, ponieważ wyczytałem i po rozmowach z użytkownikami a nawet sprzedawcą z salonu podłóg wiem, że cały problem leży w tym, co jest w podkładzie w desce barlineckiej. Tam są różne gatunki drzewa. Wystarczy przekręcić deskę i można to zobaczyć, te skrawki różnie pracują i mogą powodować rozwarstwianie (szpary) paneli. Z ostatniej chwili wiem, że barlinek wypuścił coś nowego, tzn. z lepszym lakierem i daje dłuższą gwarancję.

mstrogow
17-03-2006, 22:58
zeby sprzedawcy mieli troche pojecia o parkiecie to by nie opowiadali bzdur ,o jakosci parkietu decyduje dokladnosc wykonania i lakierowania

olsenio
29-07-2009, 16:20
Ja osobiście odradzam firmę Barlinek. Fatalnie wykonane deski, 1-szy gatunek wygląda jak 3-ci, masakrycznie się układa, od roku bujam się z reklamacją i co chwilę wymyślają mi śmieszne powody odrzucenia mojej reklamacji. Co ciekawe moi dwaj znajomi mają identyczne doświadczenia.

ZABRA
29-07-2009, 18:25
Długa i wyczerpująca temat dyskusja odbyła się na "wnętrzach".

Polecam!