PDA

Zobacz pełną wersję : Robią mi TRUMNĘ !!!



Strony : [1] 2

ged
20-03-2006, 21:59
Decyzje zapadły - będę miał trumnę.
Znacie to?
Skosy i strop poddasza wylany z żelbetonu?
Konstruktor liczy, za kilka dni będą wyniki.
Precz z watą i folią!!!
Patrząc od spodu: tynk, 8-10 cm żelbetonu, styropian 10 cm, styrosuprema 5 cm, szlichta betonowa. Na to minimalna ilość drewna - aby dachówki się trzymały.
Co za to mam?
Komfort termiczny, zero gipsokartonu i waty. Koszty porównywalne.
Dobre?

ps.: Wentylacja mechaniczna.

sta28
20-03-2006, 22:14
Spoczywaj w pokoju. Sypialnym.

julekd
20-03-2006, 22:36
Taki monolit to ho ho - niczym pomnik za życia. Ja bym wolal jednak coś leżejszego.

zielonooka
20-03-2006, 22:40
ged - dobre!!!!
jakby co to od razu masz gustowny schronik :D
pozdrawiam!!!! :wink: :D

Janussz
20-03-2006, 22:41
Taki monolit to ho ho - niczym pomnik za życia. Ja bym wolal jednak coś leżejszego.
Na plecach przecież nie będziesz tego trzymał :lol:

ged
20-03-2006, 22:47
Ja tu poważny wątek zakładam, a wy sobie ze mnie żarty robicie ...

cyprinus
20-03-2006, 22:51
Jeśli chodzi o trumnę, czy aby nie pomyliłeś kondygnacji ?

rafgam
20-03-2006, 23:49
Betonowa czapa na dworku ?? Rozumiem jeszcze w "nowoczesnych" projektach ale tu ? Dla mnie to rezygnacja z tworzenia klimatu, kt. powinien powstać przy realizacji takiego projektu (choć sam gustuję w mniej tradycyjnych domach)

Pozdrawiam
rafgam

ged
21-03-2006, 00:30
Myślisz że płyta GK + wełna i folia jest lepsza? Bardziej tradycyjna? Przecież tego nie będzie widać. Ponadto na poddaszu będą twarde ściany zamiast gipsowego pudła, będzie kumulacja ciepła i izolacja. 15 cm styropianu na beton to trochę mało, ale zobaczymy co na to konstruktor.

marcin_budowniczy
21-03-2006, 05:30
fajny sarkofag :wink:

Jarek_St
21-03-2006, 05:40
spróbuj z płytami typu filigran - odchodzi deskowanie i późniejsze tynkowanie

mika31
21-03-2006, 05:54
A mnie się to bardzo podoba. Nie wiedziałam, ze tak można, a rozglądałam się za jakąś alternatywą dla kartonu i folii.
Napisz proszę jakie są minusy tego rozwiązania.
Czy to somplikowane? Czy mocno obciąża konstrukcję?
Może jakieś fotkiiii?

Tomek_J
21-03-2006, 06:29
Decyzje zapadły - będę miał trumnę.

Pogadaj z Leonem. On cię na pewno zrozumie ;)

mkmar
21-03-2006, 07:08
To jest najlepsza decyzja jaką podjąłeś - precz z gipsokartonowym badziewiem.

aru
21-03-2006, 07:15
a ja mam 'cepelię' czyli boazerię i całkiem nieżle wygląda

sylvo
21-03-2006, 07:16
Nie mam betonu na skosach i teraz żałuję. Jakby przyszło jeszcze raz budować to skosy bym miał lane.

Szczecin HENRYK
21-03-2006, 07:22
Rozumiem że robisz piętro tylko ściany w pewnej części będą pochylone a ich elewacja bedzie pokryta dachówką zamiast tynkiem.Po co takie udziwnienia. Nie łatwiej zbudować normalne piętro z prostymi ścianami?

Buschido
21-03-2006, 07:51
Ja także robię wylewane skosy. Wprawdzie początkowy nakład finansowy jest większy (stal+robocizna+mat. izolacyjne) ale za to "odchudzona" więźba dachowa prostsza, wiatr nie wyje na poddaszu, wykończeniówka tańsza, nie ma późniejszych pęknięć na styku płyt R-G i jest ciszej. :)

Geno
21-03-2006, 08:43
Ja także robię wylewane skosy. Wprawdzie początkowy nakład finansowy jest większy (stal+robocizna+mat. izolacyjne) ale za to "odchudzona" więźba dachowa prostsza, wiatr nie wyje na poddaszu, wykończeniówka tańsza, nie ma późniejszych pęknięć na styku płyt R-G i jest ciszej. :)
Więźba odchudzona? Skosy mają przejąć część obciążeń? Z reguły robi się niezależne...chyba,że sobie tak projektant wymyślił ,że da radę :wink:

Sunao
21-03-2006, 08:46
Rozumiem że robisz piętro tylko ściany w pewnej części będą pochylone a ich elewacja bedzie pokryta dachówką zamiast tynkiem.Po co takie udziwnienia. Nie łatwiej zbudować normalne piętro z prostymi ścianami?

A o warunkach zabudowy kolega Szczecin słyszał?

:lol:

Pozdrawiam,

Sunao

acca5
21-03-2006, 08:58
nie chce takiej trumny, wole tradycyjne poddasze- więżba, folie , wełna tez jest ciepelko. porownaj ceny jednego i drugiego rozwiazania. A moze jest to syndrom Chorzowa. popytaj inych architektow.

ged
21-03-2006, 09:15
We wsi Jerzmanowice na trasie Kraków - Olkusz, oraz 200 m od mojej działki stoi kilka nowych domów wybudowanych w tej technologii. Właściciele są zadowoleni. Ekipy które to robią są doświadczone, bo się w tym specjalizują. W miarę postępu projektu, konstrukcji i robót, będę informował o wszystkim. Fotek tych domów nie mam, ale może dziś pstryknę, bo będę w tamtych okolicach.
Filigran ... taaak ... to jest pomysł do przemyślenia ... zamiast deskowania tnę filigran na wymiar podpieram na uproszczonej konstrukcji zbroję, zalewam ...
Proszę zwrócić uwagę że mam mansardziaka. Skos ma 60 st. Górny dach to klasyczna więźba.

Z zalet - przynajmniej dla mnie to jest też dodatkowa izolacja akustyczna. Kupując działkę 20 km od lotniska sprawdziłem trasy przelotu samolotów, ale nie przewidziałem wojska, które dokładnie nad moim domem zrobiło sobie korytarz treningowy - oczywiście tajny, nie uwzględniony na oficjalnych mapach.

zielonooka
21-03-2006, 09:34
Ged - jak tak lepiej to lepiej ;)
a wykonczyc mozna tak ze nikt sie nie zorientuje przeciez co pod spodem

Majka
21-03-2006, 10:07
podoba mi sie pomysł. Dopilnuj dobrej izolacji, bo beton też potrafi przeciekać 8)

Tomik_B
21-03-2006, 10:51
... Filigran ... taaak ... to jest pomysł do przemyślenia ... zamiast deskowania tnę filigran na wymiar podpieram na uproszczonej konstrukcji zbroję, zalewam ...

Po co ciąć płyty? Porządna firma zrobi Ci wszystko na wymiar. Tylko, czy te 60 stopni ich nie wystraszy? :roll:

m.dworek
21-03-2006, 11:10
bravo ged
tzak trzymaj
ja tez zamierzam cos takiego wydlubac
tylko znajde jakiegos cwaniaczka co sie podejmie zrobienia dokumentacji
uwazam, ze nie ma nic lepszego
GK to pomylka , polsrodek
taki ersatz dla niewymagajacej klienteli
jeszcze pare latek minie i sie wszystkim ten papierowy gips brzydnie
i to o czym piszesz bedzie nalezalo do dobrego tonu
a pudelka z GK beda wysmiewane jak dzisiejsze domy kostki

no coz na wszystko trzeba czasu ;)

super pomysl i czekam na zdjecia i dalsze wiesci
nara

KonAn
21-03-2006, 12:18
Ja od początku chciałem mieć skosy i tak też będę robił(żeby tylko ta wiosna już przyszła).Myślę, że powoli zmienia się świadomość inwestorów i coraz więcej ludzi decyduje się na takie rozwiązanie.Uważam tylko ged, że na skosy trzeba dać minimum 20 cm ocieplenia.

m.dworek
21-03-2006, 12:30
Ja od początku chciałem mieć skosy i tak też będę robił(żeby tylko ta wiosna już przyszła).Myślę, że powoli zmienia się świadomość inwestorów i coraz więcej ludzi decyduje się na takie rozwiązanie.Uważam tylko ged, że na skosy trzeba dać minimum 20 cm ocieplenia.
a ocieplenie to inna sprawa....
oczywiscie minimum to 20 cm
ja bym dal jakies 30 cm styropca ;)

Cypek
21-03-2006, 12:57
Ja ja tak mam od dawna i sobie chwalę:
http://republika.pl/maszewo/images/P5240095C.jpg
Więcej tu:
http://www.republika.pl/maszewo/manuela.html
Pozdrawiam
PS. Nic nie peka :)

leśny_ziutek
21-03-2006, 14:06
ja bym dal jakies 30 cm styropca ;)
Czy na pewno styropian na dach? Też o tym myślałem, ale wszędzie słyszę, że za wysoka temperatura dla styropianu bezpośrenio pod pokryciem dachowym.

ged
21-03-2006, 14:40
Pod dachówką nie ma styropianu jest styrosuprema czyli 5 cm styropianu z przyklejonymi betonem wiórami. Na to się robi jeszcze szlichtę na gładko.
Przed chwilą zrobiłem fotki kilku domków z zewnętrz i od środka zaraz je pokaże ale najpierw obiadek wtrząchnę.
Cypek jakie warstwy są u Ciebie?

kuleczka
21-03-2006, 14:42
Dlaczego ja nie wiedziałam, że tak można :( Też mnie wkurza ta kartonowa "prowizorka" na poddaszu. A teraz to juz po ptakach, musztarda po obiedzie, pozamiatane, czyli ZA PÓŹNO

ged
21-03-2006, 14:45
bravo ged
tylko znajde jakiegos cwaniaczka co sie podejmie zrobienia dokumentacji

Pod koniec tygodnia mój powinien skończyć robotę - zobaczymy jak to będzie wyglądało na projekcie. Będzie OK, to go polecę i dam namiary. Może projekt w necie pokażę.

21-03-2006, 17:01
Rozwiązanie z tym stropem ze skosami jest bardzo dobre. Wiem, bo sami tak mamy. Na poddaszu bądź pięterku (a no właśnie - nad tym jeszcze ogromny strych, więc to piętro czy poddasze?) cicho i ciepło, żadnych spękań jakie towarzyszą płytom kartonowo-gipsowym. Wystarczy tylko położyć tynk, pomalować i można mieszkać :lol: .

ged
21-03-2006, 20:41
Aniu :D :D :D :D :D nie mogła byś czasem podesłać listem ksera jakiegoś fragmentu dokumentacji? Tak dla nauki i porównania co wymodzi mój projektant. :D :D :D :D

21-03-2006, 21:25
Ged, jakiej dokumentacji :o :lol: . My w seryjnym projekcie też mieliśmy te tektury :evil: (a fuj!!!) nad głową. Za zgodą naszego kierownika budowy i adaptatora projektu w jednym, zrobiliśmy strop wylewany. U nas wszyscy takie robią, nikogo więc nie dziwi takie rozwiązanie.
W Twoich stronach też dużo takich stropów, chociażby przy drodze głównej z Olkusza na Kraków. Ty pewnie gdzieś tam po drodze mieszkasz.

ged
21-03-2006, 22:15
Znaczy się ... na oko robili ? :)

ged
22-03-2006, 00:33
Obiecane fotki trumienki - kliknij :D (http://www.murbeton.h.win.pl/murator/trumna/index1.htm)

Cypek
22-03-2006, 06:11
Warstwy sa 2 :)
12 cm lanego betonu z gruchy oczywiscie zbrojonego.
18 cm wełny na tym leży, na razie. Potem wełna pójdzie w krokwie i na górze pokoik powstanie, taki sobie 16 m2 :)

ged
22-03-2006, 09:42
Cypek - widzę że więźbę masz normalną. W moim przypadku, dachu mansardowego, dolna jego część będzie pełnić funkcje konstrukcyjne przenoszące obciążenia. Murłata będzie dopiero nad tą trumną. To tak jakby zrobić normalną kondygnację tyle, że z zewnętrznymi ścianami pochylonymi.

ged
22-03-2006, 09:49
Rozgryzam jeszcze wariant wymurowania tych ścian z materiałów drobnowymiarowych. Widziałem takie poddasze, byłem u konstruktora który to projektował, ale ciężko się z nim dogadać :-?

ged
23-03-2006, 10:26
W piątek o 15.30 będzie następna rozmowa z konstruktorem. Ciekawe co wymyślił... nie mogę się doczekać ... lubię takie burze mózgów ...
Trzeba obgadać warianty
- zbrojenie i lanie
- cięty filigran
- drobno-elementowy
- Ytong wielkoformatowy
- inne pomysły ????????????????

Tomik_B
23-03-2006, 10:46
W piątek o 15.30 będzie następna rozmowa z konstruktorem. Ciekawe co wymyślił... nie mogę się doczekać ... lubię takie burze mózgów ...
Trzeba obgadać warianty
- zbrojenie i lanie
- cięty filigran
- drobno-elementowy
- Ytong wielkoformatowy
- inne pomysły ????????????????

Ged, coś Ty się tak uparł na ten cięty filigran?
Na metry go kupujesz? :wink:
Producent płyt zrobi Ci praktycznie każdy kształt.

ged
23-03-2006, 11:03
Nie uparłem się, tylko tak jakoś mi się napisało. Cięty, nie cięty - na jedno wychodzi. :D
W wytwórni mogą mi zostawić wąsy do połączenia z sąsiednią płytą... Ciekawy pomysł... Ta powłoka składa się z powtarzalnych elementów. Zwymiaruję, zrobią, przywiozą, z samochodu się to od razu zmontuje. wyleje beton. Na etapie rozbijania na elementy zwymiaruje się belki. To może być tańsze od żmudnego szalowania i zbrojenia. Po montażu na uproszczonym rusztowaniu, wąsy się wygina, wiąże, podspawa gdzie trzeba. Zaleje. Podoba mi się. Niczym Leon z Krakowa :D

Tomik_B
23-03-2006, 12:12
Dodatkowo zaoszczędzisz na tynkowaniu. Powierzchnia płyt jest wystarczająco gładka i równa żeby poprzestać na szpachlowaniu. U mnie na sufit, (100 m2) poszły niecałe trzy worki Masy Multi-Finish Knaufa.
Tylko trzeba zadbać o porządnie wykonane połączenia płyt.

PS. Strop nad parterem, też możesz zrobić z płyt filigran.
Przy większym zamówieniu łatwiej będzie się targować. :)

ged
23-03-2006, 16:21
Tylko jak zalewać taką płytę przy 60 st. nachylenia. Gdy jest drut w poprzek to jakoś jeszcze się ten beton trzyma.

Rozmawiałem przed momentem z gościem który specjalizuje się w konstrukcjach z filigranu, umówieni jesteśmy na poniedziałek.

Szef ekipy którą mam na oku powiedział, że robił skosy murowane z ceramiki ...!!! " cudze chwalicie swego nie znacie", a ja tyle się naszukałem i nie mogłem znaleźć. Oni szalują, ale nie tak dokładnie jak pod beton, potem na tym murują z połówek maksa, dają delikatne zbrojenie i cienką warstwę betonu, aby się to wszystko kupy trzymało.
Przy ścianie nachylonej pod kątem 60 stopni można podobno zrobić taką nachyloną ścianę z pełnego bloczka bez konieczności zbrojenia i betonowania! Nad tym robi się wieniec, lany strop i rozszalowuje gdy strop zacznie naciskać na ściany.
Faktycznie !!!
Zamodelowałem taki ustrój w programiku do liczenia konstrukcji i okazało się, że taka obciążona ściana nachylona pod kątem 60 stopni wygina się na zewnątrz!!! W przypadku żelbetu trzeba zbroić od góry! Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jej własny ciężar powinien ją wyginać w dół, ale nie! to działa jak balon napełniony powietrzem. Strop i konstrukcja nad stropem naciska na ścianę i ... robi się balon!! Można tak dobrać parametry statyczne że nacisk będzie idealnie w osi nachylonej ściany. Coraz bardziej ta budowlanka zaczyna mi się podobać.

Geno
23-03-2006, 16:28
Tylko jak zalewać taką płytę przy 60 st. nachylenia. Gdy jest drut w poprzek to jakoś jeszcze się ten beton trzyma.

Rozmawiałem przed momentem z gościem który specjalizuje się w konstrukcjach z filigranu, umówieni jesteśmy na poniedziałek.


Faktycznie !!!
Zamodelowałem taki ustrój w programiku do liczenia konstrukcji i okazało się, że taka obciążona ściana nachylona pod kątem 60 stopni wygina się na zewnątrz!!! W przypadku żelbetu trzeba zbroić od góry! Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jej własny ciężar powinien ją wyginać w dół, ale nie! to działa jak balon napełniony powietrzem. Strop i konstrukcja nad stropem naciska na ścianę i ... robi się balon!! Można tak dobrać parametry statyczne że nacisk będzie idealnie w osi nachylonej ściany. Coraz bardziej ta budowlanka zaczyna mi się podobać.

Ciekawe.... :o

ged
23-03-2006, 16:33
Może program ma byka? Opracuję to dokładnie, pokażę obliczenia i wyniki.

Geno
23-03-2006, 16:36
Może program ma byka? Opracuję to dokładnie, pokażę obliczenia i wyniki.

Program nie ma byka - mniej więcej jest jak mówisz z tym,że trzeba brać pod uwage to,że nie zawsze konstrukcja zachowuje się jak model - trzeba być ostrożnym....

Mały moment dolnej części występuje - nie tylko na górnej....

_Beti_
26-03-2006, 13:02
popieram Cię gead ja nie chcę mieszkać na strychu :-?
dlatego stropy będą lane

Żona budowniczego
26-03-2006, 14:47
A ja mam mieszane uczucia... Teraz mieszkam w płycie żelbetonowej (bloku) i przeszkadza mi to, źle się czuję jak pomyślę, że tyle betonu i stali dookoła. Dlatego wybraliśmy ceramikę na ściany.

Ale słyszałam też dobre opinie na ten temat, więc jak zwykle: ile wad, tyle zalet. :roll:

ged
26-03-2006, 18:42
Ceramika na parter OK ..., a co na poddaszu? papier, gips, folia i WATA ? :D
Mnie właśnie ta wata i folia przeraża.

m.dworek
27-03-2006, 10:40
fajny watek zalozyles ged
ja bym prosil o wiecej zdjec
niech zamieszcza je kazdy kto ma cos na ten temat

Mireks6
27-03-2006, 15:24
My wraz z małżonką doszliśmy do wniosku, że również walniemy sobie stropodach lany z betonu. Kierownik budowy tylko potwierdził nasze plusy tego zagadnienia.

ged
27-03-2006, 17:36
... ja bym prosil o wiecej zdjec
niech zamieszcza je kazdy kto ma cos na ten temat

Przydała by się wymiana dokumentacji. To tak dla zdobycia wiedzy. Choć z kilkuletniego doświadczenia na tym forum wiem, że nie ma chętnych na taką współpracę.
Ponadto z tego co zauważyłem tego rodzaju poddasza ludzie robią bez dokumentacji. Kier.bud. najczęściej sam decyduje co i jak. Nie wydaje mi się to rozsądne, bo taka czapeczka trochę waży.

m.dworek
28-03-2006, 12:48
niby wazy- ale z drugiej strony co z tego?
wiesz jaki sciany maja dopuszczalny nacisk?
to policz sobie (sumujac powierzchnie calego poziomego przekroju scian ( w majwezszym miejscu) ile te sciany moga udzwignac)
powiem ci tylko ze wyjdzie ci cos kolo 10 krotnosci tego co wazy ta cala masa betonu i drewna na nich postawiona

patrzac na to w ten sposob (moim zdaniem wlaciwy) dochodzimy do wniosku, ze wystarczy sie zatroszczyc, aby ta nowa konstrukcja potrafila uniesc sama siebie (zakladajac ze konstrukcja wiezby pozostaje bez zmian i jest osobna historia ( a ja tak planuje)

a takie obliczenie raz ze jest zbedne
a dwa jak sie kto uprze to latwo wyliczyc jakie prety wsadzic, aby utrzymaly suficik po ktorym nawet nikt nei bedzie chodzil ;)

rafałek
28-03-2006, 13:15
Tak czytam o tych Waszych trumienkach i tak jak Żona_budowniczego jakoś nie mam do tego przekonania. Aby wyeliminować ewentualne pęknięcia rozważamy obłożenie skosów drewnem (znajoma tak zrobiłą i wygląda to prześlicznie), Sufity oczywiście białen z GK, ale tu wyelininować pęknięcia będzie łatwiej.


popieram Cię gead ja nie chcę mieszkać na strychu
dlatego stropy będą lane

Strych i tak pozostanie strychem, przez wylanie skosów tego nie zmienisz...

Mis Uszatek
28-03-2006, 13:21
A jak to sie wykonuje? U mnie mieli problemy z wylaniem 2% spadku (strop mam plaski), a tu na zdjeciu widze panow radosnie lejacych beton na deskowanie pod katem co najmniej 30 st. Jakas specjalna mieszanka? A od gory nie ma szalowania?

Zbigniew Rudnicki
28-03-2006, 13:26
Robić skosy z betonu to nieporozumienie.
Poddasze użytkowe ze skosami wymyślono tylko dla tego, aby wykorzystać krokwie jako wsporniki lekkiego sufitu - aby było tanio.
Skosy same w sobie nie upiększają wnętrz, wnoszą ograniczenia meblowania i użytkowania.
Gdyby było inaczej (gdyby miało to być piękne), to mieli byśmy skosy aranżowane w blokach mieszkalnych.
Piękna może być jedynie bryła domu oglądana z zewnątrz. Ale tak dużo takich domów się buduje, że przestaje to zwracać uwagę.
Ile będzie kosztować betonowa trumna z drogimi oknami połaciowymi i lukarnami ?
Pewnie tyle samo co wykonanie pełnego pierwszego piętra z normalnymi oknami, ze stropem żelbetowym, niskim stryszkiem i dachem o małym spadku ?

rafałek
28-03-2006, 13:35
Skosy same w sobie nie upiększają wnętrz, wnoszą ograniczenia meblowania i użytkowania.

Tu już mówisz o gustach, a ja się z Tobą nie zgodzę. Gdyby poddasza nie były urokliwe nie miałbym w domu zapisów na niewykończone tam pokoje... A tak kolejka czeka... razem ze mną, bo chcę sobie urządzić gabinet ze skosami... Takie pokoje mają swój niepowtarzalny klimat, a że są niekiedy mniej praktyczne... coś za coś.

ged
28-03-2006, 13:36
Twoim murarzom się ręka omskła i wody dolali. :D Takie skosy robi się mieszanką półsucha jak mówi majster. Podobno przy odpowiednim zbrojeniu, dużej granulacji i minimalnej ilości wody nic nie spływa. ALE ! oni to jeszcze wibrują! Nie wiem czy podają pompą z gruszki czy jakoś inaczej ... nie dopytałem.

28-03-2006, 13:54
A jak to sie wykonuje? U mnie mieli problemy z wylaniem 2% spadku (strop mam plaski), a tu na zdjeciu widze panow radosnie lejacych beton na deskowanie pod katem co najmniej 30 st. Jakas specjalna mieszanka? A od gory nie ma szalowania?
Misiu Uszatku ...
mieszanka jest normalna ... podawana moze byc pompą stetter i złozona na poziomym szalunku (jako zapas)
aby nie zjeżdzała - układnanie jej - na skosnym szalunku - rozkłada sie w czasie ... porcjami, na czesc lekko zwiazanego betonu nakłada sie kolejne porcje
od góry sie nie szaluje a wyłacznie wyrównuje "z grubsza" - wystarczy łopatą ...

pzdr

Mis Uszatek
28-03-2006, 14:58
Hmmm... dwie rozne odpowiedzi - to daje do myslenia. Polsucha daje sie na wylewki, nie wiem, czy taki np. B20 - B25 moze byc polsuchy. Wiem za to, ze jest malo pomp, ktore moga to podac na wieksza wysokosc, bo sam szukalem. Nie wyobrazam sobie jak mozna zawibrowac taka mieszanke (oprocz tego, ze nie wiem po co).

ged
28-03-2006, 18:45
Ja tego nie widziałem. Majster tak mówił.
Mam właśnie w rękach tomisko od konstruktora 31 stron maczkiem.
Są obliczenia trumny. Jak wygrzebie z gratów skaner to opublikuję. Na tej konstrukcji mam masę oszczędności. Odpada całe drewno podtrzymujące mansardowy dach! Krokwie dolnego dachu maja 5 cm szerokości :D wysokość dowolna. Konstruktor powiedział abym sobie dobrał do grubości ocieplenia. Górny dach krokwiowo - płatwiowy bez ocieplenia. Cała skorupa ma 10 cm grubości i zbrojona jest drutem fi 6. Reszta będzie w dokumentacji, bo mogę coś pokręcić. To był dobry pomysł.

28-03-2006, 20:39
... To był dobry pomysł.
dobry ged ...
oprócz oszczedności na więźbie, będziesz miał i strych ...

pzdr

gibzwein
28-03-2006, 21:08
Witam!
Sama idea może jest bardzo piękna, ale przydałoby się zadbać o jakość wykonania! Ze zdjęć zamieszczonych w załącznikach wynika, że beton jest niedowibrowany, wystają pręty zbrojeniowe itd. Na tym żelbecie można zrobić tylko tynk cementowo-wapienny, na którego wykonanie ciężko kogoś wyłapać. Generalnie to wiocha jest konkretna, nic nie ujmując autorowi... zdjęć oczywiście! Tynki gipsowe nie do położenia, bo rdza zaraz powyłazi, deskowanie widać będzie jeszcze za lat 20, chyba, że nie oszczędzamy na gipsie. No i tyle jeżeli o ocenę Twoich prac.
Pozdrawiam i proszę o więcej partactw do oceny.

ged
28-03-2006, 22:01
Zgadzam się z przedmówcą. Wydaje się, że ten beton nie był wibrowany. Druty w wielu miejscach nie miały poprawnej otuliny. Na szalunku ustawiane były na plastikowych dystansach. Dystansy ustawione na minimalne podniesienie pręta. Widać było że kruszywo było większe od tej odległości. Dziwi mnie ponadto brak słupków w ściance kolankowej. W moim projekcie konstruktor dał słupki 30x30 cm co 1 m i zbrojenie 6xfi16!

Mis Uszatek
29-03-2006, 11:09
Ja mysle, ze to jedna z tych technologii, ktore sa z zrobienia tylko na niemieckim placu budowy. Mam na mysli, ze potrzebne jest naprawde bardzo staranne wykonanie. Jesli grubosc wynosi 10 cm, to porzadne wylanie z zachowaniem odpowiedniej pozycji zbrojenia (biorac pod uwage, ze wszystko dzieje sie na duzym spadku) bedzie wymagalo cyrkowej zrecznosci i zegarmistrzowskiej precyzji. Jak u mnie sie pomylili o 1 cm, to bylo 5% grubosci - u ciebie juz 10%. A centymetr na budowie...

Jesli masz slupy, to zwroc uwage, czy strop jest w tych miejscach dodatkowo zazbrojony na przebicie. A zebra jakies sa?

ged
29-03-2006, 13:13
Słupów nie mam, to są słupki (kolankowe) stojące na ścianie zewnętrznej. Żeber nie ma :D Wszystko się trzyma na sprytnie poustawianych ścianach nośnych. Dwa lata nad tym myślałem. W całym domu nie mam ani jednej ścianki działowej :D

29-03-2006, 13:15
Ja mysle, ze to jedna z tych technologii, ktore sa z zrobienia tylko na niemieckim placu budowy. Mam na mysli, ze potrzebne jest naprawde bardzo staranne wykonanie. Jesli grubosc wynosi 10 cm, to porzadne wylanie z zachowaniem odpowiedniej pozycji zbrojenia (biorac pod uwage, ze wszystko dzieje sie na duzym spadku) bedzie wymagalo cyrkowej zrecznosci i zegarmistrzowskiej precyzji ...
Misiu Uszatku ...

mój strop ma gr 5 - 6 cm, zrobiony jest w Polsce ...
liczył go polski konstruktor ...
ja mysle ze Niemcy baliby sie podjąc takie wyzwanie ... dla nich to za duze ryzyko ...

pzdr

ged
29-03-2006, 13:56
Miś miał na myśli wykonanie.

ged
29-03-2006, 14:09
W mojej dziesiątce
zbrojenie dołem w przęśle fi 6 ci 10 cm
górą nad podporą fi 6 co 10 cm
rozdzielcze fi 6 co 30 cm
Trzeba zwrócić uwagą że największe pomieszczenie pod ta skorupą ma około 40 m2 i poza zewnętrznymi ścianami nie ma innych podpór.

Geno
30-03-2006, 21:21
Ja mysle, ze to jedna z tych technologii, ktore sa z zrobienia tylko na niemieckim placu budowy. Mam na mysli, ze potrzebne jest naprawde bardzo staranne wykonanie. Jesli grubosc wynosi 10 cm, to porzadne wylanie z zachowaniem odpowiedniej pozycji zbrojenia (biorac pod uwage, ze wszystko dzieje sie na duzym spadku) bedzie wymagalo cyrkowej zrecznosci i zegarmistrzowskiej precyzji ...
Misiu Uszatku ...

mój strop ma gr 5 - 6 cm, zrobiony jest w Polsce ...
liczył go polski konstruktor ...
ja mysle ze Niemcy baliby sie podjąc takie wyzwanie ... dla nich to za duze ryzyko ...

pzdr
Jak 5 cm to chyba niezgodny z normą jeśli mnie pamięć nie myli :wink:

budulec
30-03-2006, 21:29
Ja mysle, ze to jedna z tych technologii, ktore sa z zrobienia tylko na niemieckim placu budowy. Mam na mysli, ze potrzebne jest naprawde bardzo staranne wykonanie. Jesli grubosc wynosi 10 cm, to porzadne wylanie z zachowaniem odpowiedniej pozycji zbrojenia (biorac pod uwage, ze wszystko dzieje sie na duzym spadku) bedzie wymagalo cyrkowej zrecznosci i zegarmistrzowskiej precyzji ...
Misiu Uszatku ...

mój strop ma gr 5 - 6 cm, zrobiony jest w Polsce ...
liczył go polski konstruktor ...
ja mysle ze Niemcy baliby sie podjąc takie wyzwanie ... dla nich to za duze ryzyko ...

pzdr

Jak 5 cm to chyba niezgodny z normą jeśli mnie pamięć nie myli :wink:


Z którą normą ?
pzdr

Geno
30-03-2006, 21:31
Ja mysle, ze to jedna z tych technologii, ktore sa z zrobienia tylko na niemieckim placu budowy. Mam na mysli, ze potrzebne jest naprawde bardzo staranne wykonanie. Jesli grubosc wynosi 10 cm, to porzadne wylanie z zachowaniem odpowiedniej pozycji zbrojenia (biorac pod uwage, ze wszystko dzieje sie na duzym spadku) bedzie wymagalo cyrkowej zrecznosci i zegarmistrzowskiej precyzji ...
Misiu Uszatku ...

mój strop ma gr 5 - 6 cm, zrobiony jest w Polsce ...
liczył go polski konstruktor ...
ja mysle ze Niemcy baliby sie podjąc takie wyzwanie ... dla nich to za duze ryzyko ...

pzdr

Jak 5 cm to chyba niezgodny z normą jeśli mnie pamięć nie myli :wink:


Z którą normą ?
pzdr

3264:2002

budulec
30-03-2006, 22:15
Geno, ten "strop" to nic innego jak płyta dachowa. Do tego może prefabrykowany :D . A do tego Brzoza dodał 5-6 cm więc może jednak 6.
pzdr

Geno
30-03-2006, 22:21
Geno, ten "strop" to nic innego jak płyta dachowa. Do tego może prefabrykowany :D . A do tego Brzoza dodał 5-6 cm więc może jednak 6.
pzdr

Jeśli prefabrykat to się zgodzę - może mieć i 4 cm - nie chce mi się sprawdzac jak to ma się do otulin....


A do tego Brzoza dodał 5-6 cm więc może jednak 6.
A do tego ja napisałem "jeśli" ma 5 - zresztą znaczenia zgodny/niezgodny to nie ma w tej chwili aż takiego skoro się trzyma , tąd m.in. na końcu postu taki :wink: znaczek

budulec
30-03-2006, 22:26
Jeśli miałby 5 to teżbyłby zgodny ponieważ to jest płyta dacjhowa.
pzdr

Geno
30-03-2006, 22:32
Jeśli miałby 5 to teżbyłby zgodny ponieważ to jest płyta dacjhowa.
pzdr

Ok tylko jeśli norma nie precyzuje (czy może nie uwzględnia precyzyjnej nazwy) to można trakotwać płytę jako stropową - co za róznica czy dachowa czy nie - otuliny i wzgledy p.pożarowe są podobne.

budulec
30-03-2006, 22:42
Jeśli miałby 5 to teżbyłby zgodny ponieważ to jest płyta dacjhowa.
pzdr

Ok tylko jeśli norma nie precyzuje (czy może nie uwzględnia precyzyjnej nazwy) to można trakotwać płytę jako stropową - co za róznica czy dachowa czy nie - otuliny i wzgledy p.pożarowe są podobne.

Dach budynku jednorodzinnego (oczywiście po za przypadkami szczególnymi) nie posiada wymagań co do klasy odporniości p.poż
Otuliny powinny być nie mniejsze niż 1cm lub średnica pręta.
pzdr

budulec
30-03-2006, 22:45
Ok tylko jeśli norma nie precyzuje (czy może nie uwzględnia precyzyjnej nazwy) To Ty jesteś projektantem i to Ty powinieneś wiedzieć co projektujesz (wykonujesz) i dlaczego.
pzdr

Geno
30-03-2006, 22:45
Jeśli miałby 5 to teżbyłby zgodny ponieważ to jest płyta dacjhowa.
pzdr

Ok tylko jeśli norma nie precyzuje (czy może nie uwzględnia precyzyjnej nazwy) to można trakotwać płytę jako stropową - co za róznica czy dachowa czy nie - otuliny i wzgledy p.pożarowe są podobne.

Dach budynku jednorodzinnego (oczywiście po za przypadkami szczególnymi) nie posiada wymagań co do klasy odporniości p.poż
Otuliny powinny być nie mniejsze niż 1cm lub średnica pręta.
pzdr

Czyli płytę stropodachu nie traktujemy jako strop tylko jako....?

Geno
30-03-2006, 22:48
Ok tylko jeśli norma nie precyzuje (czy może nie uwzględnia precyzyjnej nazwy) To Ty jesteś projektantem i to Ty powinieneś wiedzieć co projektujesz (wykonujesz) i dlaczego.
pzdr

Dokłądnie tym bardziej,że da facto norma nie obliguje - niemniej jednak na czymś opierać się trzaba a pokrewnym płyty stropowej będzie płyta stropodachu więc i wymagania te same.

Co do przepisów wobe domków jednorodzinnych to jak zwykle wychodzi na jaw ,że nie robie w tym temacie :wink:

budulec
30-03-2006, 22:49
Jeśli miałby 5 to teżbyłby zgodny ponieważ to jest płyta dacjhowa.
pzdr

Ok tylko jeśli norma nie precyzuje (czy może nie uwzględnia precyzyjnej nazwy) to można trakotwać płytę jako stropową - co za róznica czy dachowa czy nie - otuliny i wzgledy p.pożarowe są podobne.

Dach budynku jednorodzinnego (oczywiście po za przypadkami szczególnymi) nie posiada wymagań co do klasy odporniości p.poż
Otuliny powinny być nie mniejsze niż 1cm lub średnica pręta.
pzdr

Czyli płytę stropodachu nie traktujemy jako strop tylko jako....?

Zależy pod jakim względem.
Konstrukcyjnym, p.poż?
Oczywiście jako płyte dachową.
pzdr

Geno
30-03-2006, 22:54
Zależy pod jakim względem.
Konstrukcyjnym, p.poż?
Oczywiście jako płyte dachową.
pzdr

Można jeszcze względem ugięć, ewentualnie spróbować zalecenie co do leff/d itd.

Poza tym norma nie opisuje jako płyty stropowej tylko ogólnie "płyta"

budulec
30-03-2006, 23:07
Jak 5 cm to chyba niezgodny z normą jeśli mnie pamięć nie myli

(...)
Dokłądnie tym bardziej,że da facto norma nie obliguje
(...)


W końcu nie wiem. Jest problem, czy go nie ma?
pzdr

31-03-2006, 05:41
mój strop ma gr 5 - 6 cm, zrobiony jest w Polsce ...
liczył go polski konstruktor ...


pzdr
Jak 5 cm to chyba niezgodny z normą jeśli mnie pamięć nie myli :wink:
Geno, zaraz po zabetonowaniu stropu przeszła ulewa (oberwanie chmury)
ze skosów zmyło ok 1 cm betonu lub wiecej ...
mimo to nie zamieniłbym sie swoim stropem za strop gr 10 cm ...
bowiem istotą mojego stropu są: podciąg, belki i gesto rozmieszczone zebra ...
płyta ma drugorzedne znaczenie ...

pzdr

p.s.
a normy są ... pomocne... ale nie obligujace ... :wink:

Geno
31-03-2006, 07:05
mój strop ma gr 5 - 6 cm, zrobiony jest w Polsce ...
liczył go polski konstruktor ...


pzdr
Jak 5 cm to chyba niezgodny z normą jeśli mnie pamięć nie myli :wink:
Geno, zaraz po zabetonowaniu stropu przeszła ulewa (oberwanie chmury)
ze skosów zmyło ok 1 cm betonu lub wiecej ...
mimo to nie zamieniłbym sie swoim stropem za strop gr 10 cm ...
bowiem istotą mojego stropu są: podciąg, belki i gesto rozmieszczone zebra ...
płyta ma drugorzedne znaczenie ...

pzdr

p.s.
a normy są ... pomocne... ale nie obligujace ... :wink:

Dlatego podkreślałem wcześniej,że znaczenia akurat to w tym przypadku nie ma :wink:

31-03-2006, 07:25
zgoda :)

pzdr

ged
31-03-2006, 10:19
Brzoza - masz jakieś zdjęcia? Jakie są rozpiętości pod tymi 5cm .. płytami stropami ..? Czy skosy niosą coś nad sobą? Bo tak dyskutujecie, dyskutujecie, a w zasadzie to nie wiadomo o czym.

31-03-2006, 11:15
ged...
wtedy jak betonowałem strop, wewnatrz budynku było 2 sciany nosne ...
dom był podzielony na 2 pomieszczenia plus klatka schodowa
nie było scian działowych
rozpietości tych pomieszczen to ok 5x9 m ... 4x10m ... plus klatka 2x 5 m (podaje długość w rzucie bo w rozwinieciu strop jest ciut dłuższy ...)
strop betonowałem w 2 etapach ...
nad skosami jest wełna mineralna i papa
więźba zaczyna sie na poziomie kilkanascie cm ponad skosem
zdjec z okresu wykonawstwa nie mam

pzdr

ged
03-06-2006, 12:03
Tak sobie myślę aby po zaszalowaniu takiego betonowego poddasza położyć na nim płyty gipsowo kartonowe, potem zbrojenie i beton. Może wtedy będę miał od razu zrobiony tynk?

Tomek23
03-06-2006, 12:50
Tak sobie myślę aby po zaszalowaniu takiego betonowego poddasza położyć na nim płyty gipsowo kartonowe, potem zbrojenie i beton. Może wtedy będę miał od razu zrobiony tynk?


Poproś o radę Leona. On ma doświadczenia w tym temacie :)

ged
03-06-2006, 12:54
Dobra - dobra, gdyby nie szalone pomysły nie byłoby postępu.

anpi
03-06-2006, 13:48
Tak sobie myślę aby po zaszalowaniu takiego betonowego poddasza położyć na nim płyty gipsowo kartonowe, potem zbrojenie i beton. Może wtedy będę miał od razu zrobiony tynk?

Gips jest bardzo higroskopijny. Wydaje mi się, że wypije wodę z betonu i zniszczy się.

ged
03-06-2006, 14:43
Trzeba by zrobić eksperyment. Po niedzieli będę trochę betonował, to sprawdzę.

ESKIMOS
04-06-2006, 09:43
Gips jest bardzo higroskopijny. Wydaje mi się, że wypije wodę z betonu i zniszczy się.

Też tak myślę.

Za to farmacell powinien nadać się do tych celów doskonale
Niestety jest od kartongipsu znacznie droższy.
Ale za to mielibyśmy gotowy tynk no i łatwiejszy szalunek (nawet ażurowy), bo farmacel jest b. wytrzymały mechanicznie.

http://www.izobud-olsztyn.com.pl/main.php?fid=53&pg=25

Pozdrawiam.

m.dworek
04-06-2006, 15:43
Gips jest bardzo higroskopijny. Wydaje mi się, że wypije wodę z betonu i zniszczy się.

Też tak myślę.

Za to farmacell powinien nadać się do tych celów doskonale
Niestety jest od kartongipsu znacznie droższy.
Ale za to mielibyśmy gotowy tynk no i łatwiejszy szalunek (nawet ażurowy), bo farmacel jest b. wytrzymały mechanicznie.

http://www.izobud-olsztyn.com.pl/main.php?fid=53&pg=25

Pozdrawiam.

znaczy jak sie znieszczy?
jedyna mozliwosc, zeby sie polamal
bo same namoczenie gipsu w niczym mu nie zaszkodzi
kiedy wyschnie bedzie tak samo dobry jak przed namoczeniem

Geno
04-06-2006, 15:51
Gips jest bardzo higroskopijny. Wydaje mi się, że wypije wodę z betonu i zniszczy się.

Też tak myślę.

Za to farmacell powinien nadać się do tych celów doskonale
Niestety jest od kartongipsu znacznie droższy.
Ale za to mielibyśmy gotowy tynk no i łatwiejszy szalunek (nawet ażurowy), bo farmacel jest b. wytrzymały mechanicznie.

http://www.izobud-olsztyn.com.pl/main.php?fid=53&pg=25

Pozdrawiam.

znaczy jak sie znieszczy?
jedyna mozliwosc, zeby sie polamal
bo same namoczenie gipsu w niczym mu nie zaszkodzi
kiedy wyschnie bedzie tak samo dobry jak przed namoczeniem
Pęcznieje i wtedy wybrzusza się ,zmienia geometrię , rozszerzając zaczyna pękać.

m.dworek
04-06-2006, 16:03
widziales juz napecznialy gk?
bo ja nie....???

Geno
04-06-2006, 16:11
widziales juz napecznialy gk?
bo ja nie....???

A ja tak. Na budowie gdzie wykonano suche tynki ale nikt nie wpadł na to,że nie ma izolacj a budynek jest mocno zagłębiony. Tylko nie wyobrażaj sobie tego pęcznienia na poziomie i iły.

ged
15-06-2006, 09:02
Jeden z architektów podsunął, ciekawy pomysł zrobienia trumny. Zamiast szalować, zbroić i zalewać na dachu - pociąć całą konstrukcję na kawałki i zamówić w wytwórni stropów filigranowych. Na łączeniach płyt zostawić odsłonięte zbrojenie w celu połączenia z następną płytą. Chodzi o wyeliminowanie skomplikowanego szalowania, zbrojenia i zalewania ściany stojącej pod kątem 60 stopni - wszystko robi się na płaskiej powierzchni, a potem dźwigiem ustawia tam gdzie trzeba.

Buschido
09-08-2006, 19:23
U mnie murarz zaproponował zrobienie skosów z cegły modularnej na zaprawie betonowej. Co dwa rzędy cegłieł ma zamiar dać zazbrojony słupek połšczony ze zbrojeniem wieńca œcianki kolankowej i górnej płyty. Jak myœlicie może tak być? Dodam jeszcze, że to nie pierwszy murowany skos wykonany przez tego człowieka i wszystkie do tej pory się trzymajš...
Jeszcze jeden tylko problem mnie nurtuje, mianowicie nie wiem jak izolować tak wykonany skos . Obecnie mam zamiar na skos nakleić 14 cm styropianu , na to nacišgnšć klej i siatkę. Czy tak będzie dobrze, czy też dodać jeszcze coœ do powyższego schematu.

Pozdrawiam

moniga
09-08-2006, 19:58
ciekawe rozwiazanie ........ciekawi mnie tylko jak wylejesz ten monolit na takim skosie ??? :o

Buschido
09-08-2006, 20:11
Nie wiem jeszcze dokładnie, ale myœlę, że najpierw wykonany zostanie szalunek płyty na poddaszu i skosów, następnie na skosach wymurowane zostanš œcianki z modularnej i zalane słupki pomiędzy 2 rzędami cegły a póŸniej wylana będzie płyta zamykajšca poddasze.

Mireks6
10-08-2006, 14:56
u mnie zrobili tak
http://img87.imageshack.us/my.php?image=zdj281cia25042006151eo3.jpg

Buschido
10-08-2006, 20:04
@Mireks6

Z tego co widzę masz tylko BK na zaprawie cementowej bez żadnych słupków. Czy dawali Ci jakieœ zbrojenie pomiędzy bloczki czy nie? w jaki sposób będziesz izolował skosy przed położeniem krokiew i dachu?

Pozdr

Mireks6
11-08-2006, 08:22
Druty widoczne na zdjęciu wchodzą w spoiny. Słupków faktycznie nie robili. Izolacją będzie styropian.

_Beti_
11-08-2006, 14:20
mogę napisać tylko tyle jutro zalewam strop nad poddaszem :D
dom 10 na 10 poszło tone drutu 10, deski wykorzystaliśmy z stropu nad parterem, ilości betonu jeszcze nie liczyliśmy
robimy wszystko metodą gospodarczą zaszalować i zazbroić zeszło nam około 7 dni
zdjęcia będą może w niedziele w moim dzienniku

Buschido
12-08-2006, 19:22
Nikt nie ma skosów murowanych (wylewanych)?

@ged

DoradŸ coœ, please.

ged
13-08-2006, 14:58
Całe moje poddasze zaprojektowane jest jako samonośna skorupa grubości 10 cm z żelbetonu, oparta na stropie parteru i podtrzymana kilkoma ścianami nośnymi. Cytat z konstrukcji: "zbrojenie dołem w przęśle fi 6 ci 10 cm, górą nad podporą fi 6 co 10 cm, rozdzielcze fi 6 co 30 cm"
Trzeba zwrócić uwagę, że największe pomieszczenie pod tą skorupą ma około 40 m2 i poza zewnętrznymi ścianami nie ma innych podpór.
Skorupa będzie wymalowana z zewnątrz IZOLBETEM S (podkład i główna warstwa) Na to 10 cm taniego styropianu (pomiędzy płatwie), Potem 15 cm styropianu pomiędzy krokwie, klej na siatce (może dwie warstwy), znów IZOLBET S, łaty i dachówka. Krokwie poprzez płatwie przykręcone śrubami do betonowej skorupy. Zero jakiejkolwiek folii. Pod spodem tynk. Kontrłaty może będą, ale to zależy jakie wysokie kupię krokwie. Wszystko będzie szalowane, zbrojone i zalewane z gruchy. Czy to jest dobre? myślę że tak.

ged
13-08-2006, 15:09
U mnie murarz zaproponował zrobienie skosów z cegły modularnej na zaprawie betonowej. Co dwa rzędy cegłieł ma zamiar dać zazbrojony słupek połšczony ze zbrojeniem wieńca œcianki kolankowej i górnej płyty. Jak myœlicie może tak być? Dodam jeszcze, że to nie pierwszy murowany skos wykonany przez tego człowieka i wszystkie do tej pory się trzymajš...
Jeszcze jeden tylko problem mnie nurtuje, mianowicie nie wiem jak izolować tak wykonany skos . Obecnie mam zamiar na skos nakleić 14 cm styropianu , na to nacišgnšć klej i siatkę. Czy tak będzie dobrze, czy też dodać jeszcze coœ do powyższego schematu.

Pozdrawiam

Trochę skomplikowany sposób. Wyjdzie tyle samo stali, bo mniej drutu, ale za to większych przekrojów. Konstrukcję trzyma stal - jej się nie zaoszczędzi. Zabawa z murowaniem cegły... I tak wszystko trzeba szalować. Zaprawa wiążąca cegłę na skosie pracuje na ścinanie. Nie jest to konstrukcja jednolita ... żelbeton to jednak żelbeton. Fi 6 to tani i łatwy w w obróbce drut.

13-08-2006, 15:11
U mnie murarz zaproponował zrobienie skosów z cegły modularnej na zaprawie betonowej. Co dwa rzędy cegłieł ma zamiar dać zazbrojony słupek połšczony ze zbrojeniem wieńca œcianki kolankowej i górnej płyty. Jak myœlicie może tak być? ...
mysle ze moze byc i tak ... choć domyslam sie ze "słupek" bedzie wyzszy niz płyta - później bedziesz miał problem z docinkami styropianu ...
prawdopodobnie uprosciłby sobie robote i on i Ty - gdyby pomiedzy kazdy rząd cegieł wkładał pret ...

pzdr

ged
13-08-2006, 15:23
Pręt w zaprawie niewiele trzyma. Lepsze bednarka - podobnie jak w stropie kleina. Tylko po co komplikować?

13-08-2006, 15:48
Tylko po co komplikować?
taki strop "niesie" wyłacznie sam siebie i "deko" styropianu ... u Ciebie wystarczyła fi 6 ja zbroiłem fi 8 wiec i u Buschido obejdzie sie bez bednarki ...
a czemu komplikowac ... nie wiem
moze Buschido ma zapas zbędnej cegły ...
moze cegła jest tańsza niz beton ...
moze murarz jest "starej daty" i takie stropy robi od lat ...
plusem tego rozwiazania jest lżejszy i "cieplejszy" strop niz cały z betonu, lepiej sie równiez taki strop "poddaje" tynkowaniu ...

pzdr

ged
13-08-2006, 16:01
Fakt, ale u mnie on niesie sporą część dachu. Płatwie położone są na skorupie - dzięki temu wyeliminowałem wszystkie słupy. Przy mansardowym dachu tych słupów byłoby sporo.

Buschido
14-08-2006, 18:50
@brzoza
@ged

Dzięki za porady. Mam murarza, który jest "starej daty" i twierdzi, że skos wykonany z cegły modularnej jest cieplejszy i zdrowszy od betonowego i dla tego tak "komplikuje" wykonanie skosów.

Pozdrawiam

ged
16-08-2006, 10:59
Pewnie jeszcze "oddycha" :lol:

Buschido
16-08-2006, 12:15
@ged

Jak leży w "trumnie" to już na pewno nie oddycha. :lol:

Napisz jeszcze czy konieczna jest podwójna izolacja przeciwwilgociowa. Nie wystarczy tylko raz zaizolować dysperbitem albo same skosy albo dopiero klej nacišgnięty na styropian już pod samym dachem?

Pozdr

ged
16-08-2006, 12:18
Nie wiem. Tak to sobie wymyśliłem. Dysperbit nie jest drogi, a od nadmiaru izolacji głowa nie boli.

_beti_new_
23-08-2006, 20:50
strop zalany zdjęcia w dzienniku _ beti_

m.dworek
29-04-2007, 20:28
poszukuje konstruktora z slaska do zaprojektowania takiego stropu jako niezalezna od drewnianej wiezby konstrukcja

mam nadzieje ze czytaja konstruktorzy
prosze o wiadomosc na priv (email podany w profilu nie dziala)

ewentualnie moze byc konstruktor spoza slaska...

ged
29-04-2007, 23:23
Cześć Leonie - za kilka dni zaczynamy. Trumienka będzie cacy.

HenoK
30-04-2007, 06:13
Zastanawiałem się nad zrobieniem dachu TRUMIENNEGO w moim domu.
Jednak w systemie, który mam zamiar zastosować (ŽISOMAX) jest to rozwiązane inaczej.
Ze względu na działajacy system wentylacji powiązany z ogrzewaniem i ochładzaniem powietrza, takie rozwiazanie jest właściwie zbędne.
Dodatkowo, aby zapobiec przegrzewaniu pomieszczeń poddasza latem i wychładzaniu zimą w skosach, podobnie jak w ścianach zastosowana jest specjalna bariera termiczna, która wyrównuje temperatury przegród zewnętrznych w całym domu.

Marek Sza.
30-04-2007, 07:14
Witam

W moim domku też nie ma tektury której nie lubię i uważam za materiał badziewny i słaby.
Technologia drugiego stropu wyglądała następująco
- pełne szalowanie skosów i stropu (przy użyciu desek i stempli z I stopu - monolit of course)
- w wolne miejsca w zbrojeniu ułożona została cegła dziurawka,
- to wszystko zostało zalane betonem b20 z pompy i dokładnie kielniemi wbite między cegły
- na to został ułożony styropian 2x5 cm na zakład
- na styropianie zostały rozłożone i zalane szlichtą betonu z betoniarki maty zbrojeniowe.

Technologia ta jest stosowana w domach w okolicy od lat i nie ma z tym żadnych problemów.

Pozdrawiam

m.dworek
30-04-2007, 09:35
szukam jakiegos konstruktora, ktory potrafilby to jakos sensownie ogarnac umyslem i zaproponowac sensowne rozwiazanie na papierze
nie liczac mi od nowa fundamentow itd (bo juz takich spotkalem...a mam lawe na 70 cm...;) )

_Beti_
30-04-2007, 09:53
powiem tak trudno Ci będzie znaleźć kogoś, choc to nie jest nie możliwe, my także szukaliśmy ale na próżno nikt się nie chce podjąć bo nad takim stropem trzeba trochę pogłówkować, poza tym tego typu stropy niestety prawie odeszły do lamusa moim zdaniem z głupoty a na pewno z wygodnictwa wykonawcy, bo przecież później o drugi strop będzie sie kto inny martwił a on i tak kasy weźmie prawie tyle samo, a o i ile szybciej skończy

Skończyło się na tym że mąż czytał, czytał, czytał, oglądał jak to u innych wygląda i sam "zaprojektował" oczywiście w projekcie jest strop lekki więc wszystko jest na wariackich papierach ale kto o tym będzie wiedział :wink:

ged
Ty chyba też projektowałeś sam ? ale przy pomocy jakiegoś programu z tego co pamiętam

m.dworek
30-04-2007, 10:27
a jak mialas z kierownikiem?
ja bym tez zrobil to na zielono, ale :
1. nie chce przezbrajac
2. kierownik sie tego boi i chce miec papier

a tak to wyglada w skrocie:
http://img339.imageshack.us/img339/3336/widokzgoryze4.jpg
http://img243.imageshack.us/img243/8248/widokzbokuxx3.jpg

ged
30-04-2007, 10:38
Ja zaproponowałem rozwiązania, konstruktor wrzucił to na komputer i ustalił minimalne ilości zbrojenia, wykonawca doda swoje pomysły. Po zazbrojeniu znów przeliczymy i ewentualnie dozbroimy. Kierbud, w moim przypadku również konstruktor odpowiada za wszystko, więc nie będzie fuszerki. U mnie skorupa jest spora, pomieszczenia 33-37m2 i bardzo mało ścian nośnych - będzie zabawa.

ged
30-04-2007, 10:47
Leon - w tym tygodniu będę się widział z konstruktorem - zaproponuję mu współpracę i pokażę rysunki. Sądzę, że się zgodzi. To prosta robota. Jak bardzo Ci się spieszy i na kiedy musisz mieć gotowy projekt ? On jest szybki i niezbyt drogi.

m.dworek
30-04-2007, 10:53
ged-wielkie dzieki
byloby super, gdyby gosc sie tego podjal, glownie dlatego, ze juz cos takiego robil- a najtrudniej przekonac kogos zeby zabral sie za cos pierwszy raz...
projekt potrzrebny bylby mi najwczesniej na poczatek czerwca.

wszelkie szczegoly moglbym z konstruktorem uzgadniac przez internet

bylbym ci bardzo wdzieczny gdybys go namowil... ;)

Buschido
30-04-2007, 19:55
Trumienka wyszła cacy. 8) Jak będę miał chwilę to trzasnę zdjęcia i wkleję. Jak już pisałem murarz na zaszalowanym skosie najpierw położył pustak modularny na zaprawie betonowej, następnie dał 10-15 cm. przerwy i następny rząd modularnych. później w te odstępy włożył po dwa druty fi 12 (wystarczyłby jeden fi 14 ale miałem dużo jeszcze 12) i połączył z płytą poddasza. Wszystkie słupki zalane zostały podczas zalewania płyty poddasza a następnie cały skos ocieplony styro 10 cm. Takie wykonanie kosztuje trochę ale to jest właśnie cena spokoju podczsa wietrznych dni i cena za estetykę (nigdy więcej popękanych połączeń płyt g-k.
Pozdr

ged
30-04-2007, 20:40
W moim przypadku muszę mieć monolit, bo skosy niosą na sobie nie tylko własny ciężar, lecz cały dach i wszystko co jest na dachu , np metr śniegu - bo to mansarda i z górnej połaci sam nie spadnie. Skos jest nośny. Fakt -kosztuje, ale gdyby tak dokładnie policzyć to wydaje mi się, że jest to bardzo niewielka różnica, bo odpada cała papranina z foliami, wełną, konstrukcją pod płyty, płytami, szpachlowaniem ..., a tak po rozszalowaniu, szybkie instalacje, wchodzi tynkarz z agregatem i po kłopocie. Z zewnątrz ocieplenie styropianem zrobi byle partacz, bo nie trzeba równo byleby dokładnie...

Witos
01-05-2007, 06:35
Ged super sprawa z tą trumną. Swego czasu szukałem czegoś by uniknąć pękania płyt g-k. Znam ten ból mieszkam na poddaszu. Wchodzę w to Ged.

m.dworek
05-05-2007, 13:16
jak tam ged?
masz jakies wiesci?

ged
05-05-2007, 22:40
W poniedziałek będę miał odbiór zbrojenia stropu parteru więc pogadam wtedy z gościem.

m.dworek
10-05-2007, 19:05
i jak cos nowego?

ged
10-05-2007, 20:56
UUUps kurcze zapomniałem o tym z nim pogadać tyle się działo, ale jutro z rana zadzwonię do niego i konkretnie pogadam. Obiecuję.

m.dworek
11-05-2007, 19:08
czekam z niecierpliwoscia ;)
nie dziwie sie ze nie masz czasu
jak widze ile sie u ciebie dzieje....

tez mam takie okresy kiedy buduje ...

ged
16-05-2007, 10:10
Leon
Masz jakiegoś emaila to Ci podeślę numer do tego konstruktora. Zrobi co zechcesz i się nie zawali.
Ale to jednak droga inwestycja - nie projekt, ale deski, stemple, stal, beton, wykonanie.

m.dworek
22-05-2007, 22:24
dzieki ged
[email protected]

JACKIE P
22-05-2007, 22:58
ŚWIETNA JESIONKA - NIE MA CO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!

m.dworek
28-05-2007, 18:22
czesc
kurcze chyba oleje ten strop betonowy nad caloscia i pojde raczej w kierunku pol na pol czyli przedpokoj l azienka i dwa pokoje zelbeton a reszta (skrajne pomieszczenia ze skosami z 3 stron z gipskarotnu)
moze moj kierownik szybciej to lyknie no i najwaznesze z vcaloscia z zelbetu nie mialbym w tym roku szans, jesli chce jeszcze zrobic wiezbe

ged
09-02-2008, 15:09
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03500-800.jpg
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03517.JPG
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03515.JPG
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03514.JPG
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03518.JPG
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03528.JPG
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03523.JPG
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03527.JPG
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03520.JPG
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03524.JPG
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03533.JPG
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03525.JPG
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03536.JPG

Piotr_M
24-01-2009, 13:54
Mam pytanie do osób które mają żelbetonowe skosy pod dachem - ja też będę miał takowe - w jaki sposób i kiedy robi się ocieplenie tych skosów. Jaka powinna być kolejność prac i co najważniejsze: styropian czy wełna?
Proszę o podpowiedzi jak rozwiązaliście ten temat.

Pozdrawiam
Piotr

ged
24-01-2009, 17:15
Wystarczy pójść tropem mojego dziennika i wszystkiego się dowiesz. Ocieplenie takiego dachu wełną nie ma sensu z punktu widzenia technologicznego. Czas jaki upłynie od momentu rozpoczęcia ocieplania do momentu przykrycia folią dachową, dachówką itd jest na tyle długi że deszcz przyjdzie na pewno i zmoczy wszystko. (ocieplenie układa się od góry) Gdyby to była wełna - po kilku deszczach zrobi się szmata, po styropianie spłynęło i wyschło.
Teraz mija półtora roku odkąd mieszkam pod tą skorupą i powiem, że gdybym budował jeszcze raz zrobiłbym tak samo - głównie ze względu na kumulowanie ciepła. Bez względu na sposób grzania (wszędzie podłogówka) i eksperymenty które ze sterowaniem teraz przeprowadzam (grzejemy drzewem pozostałym po szalowaniu tej skorupy) - mamy bardzo stabilną temperaturę. Palimy 10 - 12 godzin na dobę - w nocy kocioł jest wygaszony, temperatura na poddaszu waha się +-2 stopnie.
Kłopot jedynie jest z ekipą która takie coś potrafi prawidłowo zrobić - naprawdę muszą być perfekcyjni.

sandra&piotr
12-11-2009, 11:59
halo, halo
stoję przed problemem związanym z ociepleniem poddasza z lanym stropem. problem u mnie polega na tym, że w najbliższym czasie zakładają mi dachówkę a od tygodnia leje. cały strop i ściany pod nim płyną i co teraz. majstry mówia, że styropian nie pozwoli wyschnąć murom i stropowi.
i co teraz?

ged
12-11-2009, 18:38
Pozwoli, albo nie pozwoli. Nie ma wyboru - odparuje najwyżej w dół, przez beton, powoli, ale wyschnie. Pod dachówką masz przecież wentylacje. Przyjdzie lato, dach się nagrzeje od słońca i tylko syczeć będzie. tak woda sobie z niego wyjdzie. Nie tynkuj tylko tego za szybko i okien nie zabijaj, daj czas przyrodzie.

sandra&piotr
13-11-2009, 05:34
właśnie czyli z tynkami będziemy musieli poczekać. tylko ile skąd będziemy wiedzieć, że już wyschło. plan był taki wiosna (marzec) okna, elektyka, później hydraulika posadzki. tak więc tynki myśleliśmy, że będą czerwiec/lipiec, czy da radę wyschnąć? mam świadomość, że jak będzie lato jak w tym roku to będzie ciężko ale... czy jest szansa?

erkael
06-12-2009, 20:05
Szansa jest zawsze :), ja też nie liczyłem, że uda mi się wykonać fundamenty w tym roku, a jednak...zaczęliśmy 17 listopada, a skończyliśmy 2 grudnia.
BTW, też myślę o betonowej "trumnie", a nawet jestem już prawie pewien, mimo , że pół roku temu śmiałem się gdy wykonawca ubierał się, że "on i tak mi taki strop zrobi..."

szdar77
07-12-2009, 18:17
Ja też ocieplałem lane skosy akurat w te listopadowe deszcze tzn kiedy nie padało :), nie miałem wyboru krokwie juz stały i w oczekiwaniu na blachę zabrałem się za ocieplenie styropianem oczywiście bo wełna w tamtym miejscu to nieporozumienie według mnie .Też miałem mokre skosy troszeczkę przewiane od góry teraz po ociepleniu mineło ok 2 tygodnie i strop wydaje się już suchy wiatr go momentalnie obsusza nawet od spodu.

ged
08-12-2009, 09:05
Nadal twierdzę, że trumna, podłogówka w całym domu i kocioł tłokowy na miał to najlepsze rozwiązania na mojej budowie.

Teraz mam porównanie. U znajomych na poddaszu sporo zimniej niż na parterze, a u mnie odwrotnie - poddasze cieplejsze.

sandra&piotr
08-12-2009, 20:45
a nasi sąsiedzi nadal nie są w stanie zrozumieć dlaczego...

hes
08-12-2009, 21:19
Teraz mam porównanie. U znajomych na poddaszu sporo zimniej niż na parterze, a u mnie odwrotnie - poddasze cieplejsze.

Nawet wiem, dlaczego...
Jak kiedyś tu napisałem, że ściany z betonu ( z wszelkiego kamienia zresztą też) to zupełnie poprawne budowanie zapobiegające ucieczce ciepła z chałupy
to wyznawcy styropianu chcieli mnie pożreć żywcem...
Tak, panowie i panie, dom powinien przypominać pradawną jaskinię, gdzie
latem jest chłodno a zimą ciągle ta sama, wcale nie minusowa temperatura
bez ogrzewania.
ged, prawdopodobnie gdybyś tym styropianem nie "ocieplił", miałbyś
tak samo ciepło. Bez dodatkowej fatygi. Pozdrawiam.

coulignon
08-12-2009, 21:24
prawdopodobnie gdybyś tym styropianem nie "ocieplił", miałbyś
tak samo ciepło. Bez dodatkowej fatygi. Pozdrawiam.

Bo styropian jest przezroczysty dla promieniownia podczerwonego?

MARTINA1
08-12-2009, 21:54
Zaklepuje ten temacik dla siebie ...

hes
09-12-2009, 07:09
prawdopodobnie gdybyś tym styropianem nie "ocieplił", miałbyś
tak samo ciepło. Bez dodatkowej fatygi. Pozdrawiam.

Bo styropian jest przezroczysty dla promieniownia podczerwonego?

Tak, w sporym stopniu. Ale jak wiesz, poprawiają już tę wadę - przykladem jest Neopor i podobne klony, chociaż do ideału daleko. Są już sandwich'e tworzone
z udziałem próżni, wykorzystujące zasadę termosu.

Bardzo interesujące rzeczy wychodzą przy badaniu kamerą termowizyjną rozpraszania podczerwieni w styropianie. Postaram się kiedyś coś wkleić.
Pozdrawiam.

ged
09-12-2009, 19:20
Teraz mam porównanie. U znajomych na poddaszu sporo zimniej niż na parterze, a u mnie odwrotnie - poddasze cieplejsze.

Nawet wiem, dlaczego...
Jak kiedyś tu napisałem, że ściany z betonu ( z wszelkiego kamienia zresztą też) to zupełnie poprawne budowanie zapobiegające ucieczce ciepła z chałupy
to wyznawcy styropianu chcieli mnie pożreć żywcem...
Tak, panowie i panie, dom powinien przypominać pradawną jaskinię, gdzie
latem jest chłodno a zimą ciągle ta sama, wcale nie minusowa temperatura
bez ogrzewania.
ged, prawdopodobnie gdybyś tym styropianem nie "ocieplił", miałbyś
tak samo ciepło. Bez dodatkowej fatygi. Pozdrawiam.



:D :D :D
Wybacz, że się uśmiałem, ale niestety nie masz racji. Nad tą warstwą kilkunastu centymetrów żelbetunu jest 25 cm styropianu szczelnie utkanego pianką. Styropian daje izolację, a tony betonu tylko kumulują ciepło. Jeśli dokładnie prześledzić dziennik to można zauważyć, że jedną zimę poddasze było nieocieplone. Przy takim samym intensywnym grzaniu parteru - na poddaszu było poniżej zera. Zaletą trumny jest nie izolacja, lecz kumulacja - czyli utrzymywanie stabilnej temperatury.

coulignon
09-12-2009, 21:06
Bardzo interesujące rzeczy wychodzą przy badaniu kamerą termowizyjną rozpraszania podczerwieni w styropianie.

Taaaaa....


http://images43.fotosik.pl/57/2a0f6ccb8efec9f8.jpg (www.fotosik.pl)

http://images25.fotosik.pl/321/14e75c3e9bc30b47.jpg (www.fotosik.pl)

http://images43.fotosik.pl/57/34a216cb6d4af73e.jpg (www.fotosik.pl)




I gorący kubeczek znika! A przecież styropian przepuszcza podczerwone... Cud!
Poablito zostanie beatyfikowany w najbliższym czasie. Kanonizacja nastąpi jak zniknie cały czajnik.

Ged - bez styropianu było cieplej na poddaszu. Ino termometr Ci się popsuł.
Tak było - Hes zaświadczy..

agnie-cha
09-12-2009, 22:19
U mnie już skosy betonowe ocieplone i teraz deskuje sie dach, jest to super rozwiązanie , niektórzy się z nas śmieją, że bunkier budujemy...........ale ten się śmieje co się śmieje ostatni..........
a nad garażem to mamy pomieszczenie rekreacyjne 7 x 10 bez żadnego słupa i jak przyjdą i widzą to już się nie śmieją..................

arturromarr
10-12-2009, 07:46
Ten kubeczek to sobie można byle czym przykryć, żeby zniknął.
Bawiłem się taką kamerką w pracy i naprawdę niewiele jest rzeczy na tyle przeźroczystych dla podczerwieni, żeby taki kubeczek "prześwitywał", dlatego takie zdjęcia niczego nie dowodzą.

Co do betonowych skosów to mój sąsiad takie ma. Na razie nie wiem jak eksploatacja, bo górę ma nie wykończoną. Jednak ma problem bo płaszczyzna skosów lekko się nie zgrała z płaszczyzną więźby i okna dachowe będą jak w Malborku. Myślę, że koncepcja nie jest zła, na pewno poprawia się akumulacyjność i można mieć mniej słupów na poddaszu.

hes
10-12-2009, 08:46
Ten kubeczek to sobie można byle czym przykryć, żeby zniknął.
Bawiłem się taką kamerką w pracy i naprawdę niewiele jest rzeczy na tyle przeźroczystych dla podczerwieni, żeby taki kubeczek "prześwitywał", dlatego takie zdjęcia niczego nie dowodzą.(....)

W tamtym wątku, skąd pochodzą te zdjęcia prosiłem pablitoo
o podobne zdjęcie wykonane przez zwyklą szybę okienną. Nie doczekałem
się..., tak jak zresztą innych podpowiadanych z nadzieją na wykonanie.
coulignon, kamera termowizyjna nie rejestruje podczerwieni.
W tamtym wątku już o tym mówilismy. Jest tylko czymś w rodzaju zdalnego termometru i pokazuje temperaturę POWIERZCHNI przedmiotów, co
jest zresztą jej cenna cechą.
Są oczywiście metody, które pozwalają na ujawnienie zachowania się
przepływu ciepła przy pomocy takiej kamery, ale wymaga to innego
podejścia do tematu. Takie naiwne zdjęcia, tak jak napisał wyżej arturroman, niczego nie dowodzą. Ale gdyby znalazł się ktoś
z kamerą do wykonania pewnych zdjęć, chętnie zasugeruję te sposoby.
Pozdrawiam.

Ps. Dla ścisłości: napisałem o "rozpraszaniu podczerwieni w styropianie "
nie o przeźroczystości da podczerwieni. Taka subtelna, ale istotna dla
wykonania zdjęć różnica. Taka, jaka wykonanie zwykłych zdjęć cyfrakiem przez
przeźroczystą szybę i matową ( mleczną).

KrzysztofLis2
10-12-2009, 13:22
coulignon, kamera termowizyjna nie rejestruje podczerwieni.
W tamtym wątku już o tym mówilismy. Jest tylko czymś w rodzaju zdalnego termometru i pokazuje temperaturę POWIERZCHNI przedmiotów, co
jest zresztą jej cenna cechą.
Kamera termowizyjna nie mierzy temperatury powierzchni, bo nie potrafi tego zrobić. Kamera mierzy natężenie promieniowania z danej powierzchni, co potem jest przeliczane w różne cudowne sposoby na temperaturę.

ravbc
10-12-2009, 14:02
...jaka wykonanie zwykłych zdjęć cyfrakiem przez przeźroczystą szybę i matową ( mleczną).
O widzisz, jak już zacząłeś o cyfrakach. Są aparaty cyfrowe (nawet wśród tych bardzo już leciwych), które spokojnie potrafią robić zdjęcia w (bliskiej) podczerwieni. Może zainwestujesz te 50zł w taki aparat i pokażesz przezroczystość termiczną styropianu? Chociaż na pewno wtedy się okaże, że ten aparat to "inną podczerwień" łapie...

hes
10-12-2009, 14:21
...jaka wykonanie zwykłych zdjęć cyfrakiem przez przeźroczystą szybę i matową ( mleczną).
O widzisz, jak już zacząłeś o cyfrakach. Są aparaty cyfrowe (nawet wśród tych bardzo już leciwych), które spokojnie potrafią robić zdjęcia w (bliskiej) podczerwieni. Może zainwestujesz te 50zł w taki aparat i pokażesz przezroczystość termiczną styropianu? Chociaż na pewno wtedy się okaże, że ten aparat to "inną podczerwień" łapie...

Mam cyfraka, ale nie wiem, jak fotografuje się nim w podczerwieni.
Masz na to sposób ? Cyfrak zastąpi kamerę termowizyjną ?
Ale chyba nie osiągnie sie nim takiego obrazu domu ocieplonego styropianem ?

http://img187.imageshack.us/img187/3514/podczfhdr.jpg

teco
10-12-2009, 14:36
Ten kubeczek to sobie można byle czym przykryć, żeby zniknął.
Bawiłem się taką kamerką w pracy i naprawdę niewiele jest rzeczy na tyle przeźroczystych dla podczerwieni, żeby taki kubeczek "prześwitywał", dlatego takie zdjęcia niczego nie dowodzą.

zgadza sie. ale jak kubeczek przykryjesz blacha, to tez nic nie bedzie widac. ale po pewnym czesie ta blacha sie od kubeczka nagrzeje, i juz bedzie widoczna.

teco
10-12-2009, 14:38
Mam cyfraka, ale nie wiem, jak fotografuje się nim w podczerwieni.
Masz na to sposób ? Cyfrak zastąpi kamerę termowizyjną ?
Ale chyba nie osiągnie sie nim takiego obrazu domu ocieplonego styropianem ?


takiego to na pewno nie, bo na zdjeciu chata nieocieplona ;)

hes
10-12-2009, 14:40
Mam cyfraka, ale nie wiem, jak fotografuje się nim w podczerwieni.
Masz na to sposób ? Cyfrak zastąpi kamerę termowizyjną ?
Ale chyba nie osiągnie sie nim takiego obrazu domu ocieplonego styropianem ?


takiego to na pewno nie, bo na zdjeciu chata nieocieplona ;)

Zgadzam się, nieocieplona... a przynajmniej słabo ocieplona.

MARTINA1
10-12-2009, 17:48
Mam takie pytanie - czy w ten sposób można wykonać poddasze każdego domu ? (nawet takiego gdzie dach jest wielospadowy i skomplikowany ).

10-12-2009, 18:16
można

MARTINA1
10-12-2009, 18:20
THX .. nie ma ograniczeń w spadku dachu ?

coulignon
10-12-2009, 19:15
coulignon, kamera termowizyjna nie rejestruje podczerwieni.




Każde ciało o temperaturze wyższej od zera bezwzględnego jest źródłem promieniowania w paśmie podczerwieni, a jego intensywność zależy od temperatury i cech powierzchni ciała. Aparatura termowizyjna jest odmianą telewizji wrażliwej na fragment zakresu promieniowania podczerwonego. Tworzenie obrazu polega na rejestracji przez kamerę promieniowania emitowanego przez obserwowany obiekt, a następnie przetworzeniu na kolorową mapę temperatur. System termowizyjny jest więc rodzajem niezwykłego termometru, który pozwala mierzyć temperaturę na odległość w wielu miejscach jednocześnie.


Podstawy teoretyczne badań termowizyjnych
1. Źródła promieniowania podczerwonego

Promieniowanie podczerwone jest promieniowaniem elektromagnetycznym obejmujących zakres fal dłuższych niż promieniowanie widzialne, ale nie przekraczającym 1000ľm. Przyjęto umownie następujący podział tego przedziału [1]:

Bliska podczerwień (λ = 0,77- 1,4ľm),
Średnia podczerwień (λ = 1,4- 3,0ľm),
Daleka podczerwień (λ = 3,0- 1000ľm).
W dziedzinie termowizji pracuje się w zakresie dalekiej podczerwieni, przy czym najczęściej wykorzystuje się przedziały długości fal od 3ľm do 5ľm lub od 8ľm do 13ľm, co jest związane z właściwościami emisyjnymi badanych obiektów oraz dobrą transmisją promieniowania podczerwonego przez atmosferę w tych właśnie przedziałach.

Ale jakos tak podskórnie czuje że nie jesteś przekonany... No nie?

hes
10-12-2009, 19:44
Ale jakos tak podskórnie czuje że nie jesteś przekonany... No nie?

Do czego mianowicie miałbym zastać przekonany powyższym ?

Że kamera termowizyjna rejestruje i pokazuje promieniowanie
w zakresie podczerwieni ?

Otóż nie pokazuje. Pokazuje temperaturę powierzchni rejestrowanych
przedmiotów. To, że wykorzystuje się do tego podczerwień i przetwarza
się to promieniowanie na wartości temperatury, to tylko technika
prowadząca do celu, jakim jest ukazanie temperatury. Na dobrą sprawę
mozna twierdzić, że zwykly termometr też wykorzystuje podczerwień
(ciepło) do pokazania temperatury.

Od ukazywania świata w podczerwieni są kamery noktowizyjne, ale to
już inna bajka, inny cel.

10-12-2009, 19:59
THX .. nie ma ograniczeń w spadku dachu ?
nie ma
/ja miałem jedną ostra połać - ledwo beton sie utrzymał, aby nie zjechac ...
Ged miał tak ostry spad na płycie, ze wlewał beton pomiedzy dwa szalunki - jak dobrze pamietam ?/

coulignon
10-12-2009, 20:33
Otóż nie pokazuje.

Jakbym z Wgregorem dyskutował.

Żegnam ozięble bo szkoda zaśmiecać Gedowi temat. I tak szkoda chłopa bo niepotrzebnie styropian kupował....

ged
11-12-2009, 21:44
THX .. nie ma ograniczeń w spadku dachu ?
nie ma
/ja miałem jedną ostra połać - ledwo beton sie utrzymał, aby nie zjechac ...
Ged miał tak ostry spad na płycie, ze wlewał beton pomiedzy dwa szalunki - jak dobrze pamietam ?/

Dobrze pamiętasz. Nie było łatwo, pomiędzy szalunkami było 10 cm, i dwie gęste siatki z 8 wiązane drutem - majstersztyk zbrojenia. Mało było miejsca na beton, ale w Krakbecie zrobili mi specjalny beton, drogi jak h.. ale inaczej by się nie dało. Rzadki był jak zupa i nie wymagał wibrowania. Składał się z takich małych kuleczek prawie idealnie okrągłych o średnicy 1-4 mm, do tego jakaś chemia uplastyczniająca - inny by nie wszedł w tak ciasne miejsca.

MARTINA1
11-12-2009, 21:51
Dzięki ,..JAKBY CO... to można na WAS liczyć ?

13-12-2009, 10:40
odpowiem za siebie
jesli tylko sprostam Twoim wymaganiom ... :D

moni44
25-04-2010, 21:42
Witam
ostatnio po prostu krew mnie zalewa ani majster ani kier twierdza, że wykonanie lanego poddasza jest ryzykowne i takiej roboty się nie tchną, a tu czytam forum i okazuje się że nie ma większego problemu, dochodzę do wniosku, że przy takim wykonaniu poddasza będa musieli się nagłowić, w związku z tym mam prośbę, czy moglibyście mi dac namiary na projektanta, ktory wykonałby stosowne obliczenia dodam, że dom to NAGIETEK 2 z archony

moni44
26-04-2010, 21:49
Proszę prześlijcie mi dane jakiegoś konstruktora bay mi przeliczył lany strop najlepiej świętokrzyskie lub okoliczne województwa, dzięki za jakakolwiek informację

KrRzYs
19-07-2011, 19:16
Podnoszę ciekawy wątek.
Skosy lane to rewelacyjna alternatywa dla aktualnie wszechobecnych gips-kartonów.
Mam jednak pytanie, może dla kogoś oczywiste, czy takie rozwiązanie niesie za sobą zmianę kubatury poddasza lub konstrukcji dachu? Tzn. czy skosy poddasza są niżej niż alternatyna konstrukcja z wykorzystaniem g-k lub czy więżba dachowa nie ulega podniesieniu.

nysander
25-07-2011, 09:07
czy przy stropie i skosach monolitycznych możliwe jest zrobienie pełnego deskowania wiezby i czy ma to wogole sens i uzasadnienie?

czy w takim przypadku wiezba i konstrukcja dachu jest lzejsza niz przy wykonczeniu karton gipsem? czy tak samo jest to liczone?

Raźny
12-08-2011, 20:25
KrRzYs

Najlepszą odpowiedź dostaniesz od architekta/konstruktora. Jeżeli masz w projekcie albo tym bardziej jak chcesz zmienić z k/g. W moim projekcie poszerzono ławy, zastosowano podciągi i dwa słupy żelbetonowe.

Zbrojony strop nad poddaszem to przede wszystkim szczelność, większe bezpieczeństwo jak pokrycie odleci, większa ochrona przed włamaniem do domu, większa cisza.

Jak zrezygnujesz z okien dachowych. To nie będziesz pisał w wątkach o przegrzewaniu poddasza. Ja zdecydowałem się na okna w ścianach szczytowych. Pomyśl może o okiennicach?

Z moich info. Jeżeli chcesz zachować wymiary poddasza, to tak dach podniesie Ci się o wysokość stropu (10-14cm.) U mnie podniósł się o 14cm. Z zewnątrz trudne do zauważenia. Pamiętać jedynie trzeba o podniesieniu kalenicy aby zachować kąt dachu.

nysander

Pełne deskowanie mam w projekcie. Ono jest po to aby usztywnić więźbę dachową aby mniej "śpiewała". Sens... trzeba rozważyć plusy, minusy i koszty. Ale to już we własnym zakresie i kieszeni :D Ogólnie poprawnie jest z i bez. Ale też zależy od pokrycia.

Przekroje więźby są zależne min. od wagi pokrycia. Ceramika może ważyć 50kg/m2, papa dużo mniej... Znaczenie ma też czy dajesz ciężką wełnę czy lekki styropian, PUR, PIR, XPS, inny... Jak trzeba dużo dźwigać trzeba większe przekroje, jak mało to i małe przekroje. Ale tu Ty wybierasz. Pewne jest jedno jak dasz "chudą więźbę" nigdy na tym nie położysz ciężkiego pokrycia np. dachówki. Krokwie opierają się na murłacie a nie na stropie poddasza. Trzeba pamiętać o wieńcu pod murłatą i zbrojonych słupkami ściankach kolankowych.


Powyższe zdanie odzwierciedlają jedynie mój pogląd na opisywane kwestie. Należy pamiętać, że to konstruktor i architekt podpisują się pod projektem.

lukasza
12-08-2011, 22:48
Z zalet - przynajmniej dla mnie to jest też dodatkowa izolacja akustyczna. Kupując działkę 20 km od lotniska sprawdziłem trasy przelotu samolotów, ale nie przewidziałem wojska, które dokładnie nad moim domem zrobiło sobie korytarz treningowy - oczywiście tajny, nie uwzględniony na oficjalnych mapach.

1. samoloty trzeba lubić albo wcześniej mieszkać przy kolej (wtedy to samoloty są ciche). Ja przeżyłem w VB start i lądowanie 120 samolotów w ciągu 150 minut! Takie comiesięcznie wspólne ćwiczenia samolotów z bazy z VB i okolic. One tam bronią największej na świecie bazy morskiej w Norfolk. Dla mnie bajka. Inni się po 3-4 miesiącach przyzwyczaili.

2. ad rem. Policzyłeś ile Cię trumna kosztowała? Izolacja 25 cm styro to niewiele taniej od 30 cm wełny. Drewno jako konstrukcja wyjdzie taniej niż zalanie tego betonem i zazbrojenie. Jakieś inne koszt w związku z obciążeniem były? Czy poza funkcją lepszej szczelności i zapewne akumulacji ciepła dało się coś z tego dodatkowo wycisnąć...? finansowo ...??

Raźny
13-08-2011, 10:34
Jeszcze tego stropu nie wykonałem. Najprawdopodobniej zostanie wykonana za rok o tej samej porze.
Czy strop lany na poddaszu w ogólnym rozrachunku wyjdzie drożej? To zależy. Podanie konkretnych cyfr. Zależny od wyceny zabudowy k/g. Jak i wyceny lanego stropu. Trzeba chyba do tego kosztu doliczyć koszt poprawek przy pękaniu zabudowy z k/g.
Postów dotyczących tego problemu jest kilka na forum. Natomiast nie widziałem ani jednego, w którym by ktoś napisał, że mu lany strop popękał. Zaproszony wykonawca za darmo tego nie zrobi. Komfort życia w sypialniach, w których jest prowadzony taki remont jest raczej niski. Miałem okazję mieszkać w mieszkaniu podczas używania gipsu w mieszkaniu, wspomnienia mam raczej traumatyczne :D Nawet jeśli poprawek dokonujemy we własnym zakresie musimy ponieść koszt materiałów. Kolejna sprawa. Na ile taki remont wystarczy? Wydaje mi się, że od podatności więźby dachowej na ruchy podczas podmuchów wiatru. Lanego stropu to nie dotyczy.

Generalnie.

Wybranie tego lub innego rozwiązania zależny tak naprawdę od przekonania do stosowanego rozwiązania. Albo je akceptujesz a akceptujesz bo rozumiesz o co w nim chodzi albo dane rozwiązanie nie odpowiada Ci. Jego wady są większe od zalet w konkretnym przypadku. Sądzę, że rozważanie o opłacalności finansowej danego rozwiązania w budowie zależy tylko od wytrzymałości naszego portfela i naszych preferencji. Bo czy jest opłacalne finansowo stosowanie termoizolacji z mat aerożelowych grubości 38mm na dachu po 165zł za m2? Skoro ten sam efekt uzyskamy układając 10cm styropianu albo wełny z lambdą 0,040... Ale.. tu nie chodzi o cenę! Może ktoś ma alergię na kurz, I nie może mieszkać pod dachem z wełną? Znam wśród znajomych taki przypadek. I oni mają zamiast wełny styropian w zabudowie k/g. Są tez perfekcjoniści. Im każda rysa na stropie powoduje roztrój nerwowy! A innym przeszkadza szczekanie sąsiada psa i oni budują z silikatów i nawet nie biorą pod uwagę mniej dźwiękochłonnych materiałów. Preferencje... gusta i guściki. Bez obaw! Nie identyfikuję się z żadnym z powyższych przykładów :D Mi pasuje najbardziej szczelność.

bony2503
04-09-2011, 15:06
Witam. Dwa miesiące temu wykonaliśmy skosy wylewane na domu dwuspadowym 13mx9m.Koszty:robocizna-2600zł. (nasza pomoc ekipie przy montażu zbrojenia), beton 2600zł.-13m3, stal -10mm2--ok800kg----2300zł. Deski szalunkowe oraz stemple pozostały ze zbrojenia dolnego stropu. Grubosć płyty na skosach ok.8cm , na płaskim ok 10cm. Na skosy dałem 20 cm ocieplenia styropianu , 2x10cm na przekładkę. Na stryszku 10 cm(2x5cm na przekładkę) na to wylewka betonowa. Przy takim rozwiązaniu można sobie pozwolić na zagęszczenie słupków(tylko 40cm wysokich) pod stolec, oraz zmniejszenie jego przekroju.Pokrycie dachówka. Można sobie porówanać z kosztami wykonania zabudowy z g-k. Pozdrawiam

Frankopulos
13-09-2011, 23:14
Witam,

Po przeczytaniu całego wątku mam takie pytanie czy ktoś izolował betonowe skosy wełną mineralną np. TOPROCK? Nie wiem czy izolować styropianem czy wełną. Czy dawać począwszy od warstwy betonu folię paroizolacyjną, potem styropian lub wełnę i zakończyć to folią paroprzepuszczalną. Jeśli styropian to o jakim lambda ? Krokwie mam wysokie na 20cm a między krokwią a betonowym skosem ma być ok.5cm. Ma być bo jeszcze nie postawili mi więźby dachowej. Proszę napiszcie swoje przemyślenia.

Pozdrawiam wszystkich budowniczych :)

Raźny
16-09-2011, 22:59
Mi architekt zaproponował w projekcie tak:

Od dołu.:
Tynk c-w
Płyta żelbetonowa
Folia paroizolacyjna
Wełna mineralna DOMROCK
Krokwie między nimi wełna jak wyżej
Szczelina wentylacyjna 2cm
Deskowanie pełne
Folia wiatroizolacyjna wstępnego krycia
kontrłaty
łaty
pokrycie dachowe

Rozważam dodanie wodoszczelnego dodatku do betonu - tani jest.
Nie dawać folii paroszczelnej.
Zamiast wełny styropian w siatce z klejem pod krokwiami.
Między krokwiami jeszcze nie wiem.

Przez ten żelbet wodoszczelny raczej dużo pary nie przejdzie. Między krokwiami w wełnę dużo gryzoni nie powinno iść. W styro chętnie będą szły po to siatka i klej. Weź pod uwagę, że styro marnie izoluje dźwiękowo razem z blachą może być głośno. Wełna jest dźwiękochłonna.

Wełna jest, gdzieś czytałem, o jakieś 20% droższa od styro. Przy tych samych parametrach. Trzeba porównać ceny.
Ciepło z reguły idzie do góry. Ogólnie na termoizolacji bym nie oszczędzał.

Bym zapomniał. Pod żelbetem jest wskazana dobra wentylacja pomieszczeń. Najlepiej mechaniczna.

Frankopulos
18-09-2011, 13:23
Rozważam dodanie wodoszczelnego dodatku do betonu - tani jest.
Nie dawać folii paroszczelnej.
Zamiast wełny styropian w siatce z klejem pod krokwiami.
Między krokwiami jeszcze nie wiem.



Raźny dlaczego piszesz ,że nie wolno dawać folii paroszczelnej a do betonu dajesz dodatek wodoszczelny ? O co chodzi z tą folią?

Raźny
18-09-2011, 18:15
Źle mnie zrozumiałeś.

Nie napisałem, że nie wolno. Uważam, że jeśli dam dodatek wodoszczelny do betonu, jest ta folia nie potrzebnym wydatkiem. Ponieważ traci swoją funkcję.

Jak popatrzysz na slupy betonowe mostów na rzekach. Zauważysz, tu odkrywcza myśl!, że mają się całkiem dobrze. (Czytałem, że w środku taka kolumna jest sucha jak pieprz) Taki wodoszczelny beton uważam, ze nie przepuści nie tylko wody, chroniąc przy okazji, zbrojenie przed korozją, ale także pary wodnej. W związku z czym. Migracja pary w strop i ponad nie nastąpi. Wełna w związku z tym nie musi być zabezpieczana przed tą parą. Co więcej betonowy strop ogranicza uważam, że praktycznie do zera ruch ciepłego powietrza do góry. Czyli termoizolacja nie jest "przewietrzana" W przypadku wełny istotne. Najlepszym izolatorem jest próżnia. Brak ruchu "powietrza".

Folia pod wełną jest po to aby powoli przepuszczała ww. parę aby spokojnie się skropliła w wełnie i zdążyła sobie odparować za bardzo nie ograniczając deklarowanych właściwości wełny. Pod warunkiem, że zdąży odparować zimą. Czyli wtedy, kiedy zależy nam najbardziej na jej "suchych" parametrach. Latem "prażona ponad 40ma stopniami" pod np. blachą pod nieszczelnym pokryciem w trakcie zacinającego deszczu. Zapewne zdąży odparować przed zimą.

Dodatek wodoszczelny ma jeszcze jedna zaletę. Jeśli woda dostanie się pod pokrycie nie przejdzie do pomieszczeń użytkowych pod stropem. Nie narobi potencjalnych szkód. Ekstremalna sytuacja. Wiatr zrywa dach. Deszcz zalewa termoizolację. I co dalej? Mam nadzieję, że tylko czeka się na wysuszenie wełny. A w przypadku styro robimy ponownie pokrycie.

Gdybym termo izolował wełną bez dodatku wodoszczelnego, folię był położył pod wełnę. Bo wtedy ma swoje zadanie. Tylko, że dodatek wodoszczelny kosztuje u mnie 10zł do 1m3. I mam go na cały czas trwania stropu. Folia z biegiem czasu traci swoje właściwości. Każdy producent tego nie kryje. A wtedy co się dzieje zimą z wełną nad np. łazienką? Dalej następuje zamakanie wełny coraz na większej powierzchni i dalej... i tak aż do wiosny.

Dodajmy do tego cenę wełny. Jak wyliczył Rockwool w Muratorze. Tylko... 25% droższa od styropianu. Ja mam w projekcie 40cm. To ładnych kilkadziesiąt się m3 nazbiera.

Wełna ma w dachu dla mnie tylko dwie pewne na 100% cechy na plus. Ale bardzo ważne! Lepiej od styro chroni przed hałasem. Zwłaszcza pod blacho-dachówką. Druga. Dobrze, że styro ma konkurencję to z cenami nie szaleje :D

Trzecia cecha to taka nie do końca sprawdzona na 100%. Gryzonie jej podobno nie lubią. Styro lubią. Ale tu można dać siatkę z klejem jak na cokół. Tylko co na to krokwie???

Frankopulos
22-09-2011, 20:00
Witam,

Rażny dzięki za odpowiedź. Tylko jest mały problem bo ja już skosy mam i dodatku wodoszczelnego nie dodam i mam coraz większe wątpliwości zasadności użycia zaraz za skosami betonowymi folii paroszczelnej. Drążę temat bo za kilka dni będę izolował skosy i muszę jak to się mówi podjąć "słuszną" decyzję:)

bronia
22-09-2011, 23:09
ponawiam ponizsze pytanie czy jest sens dawać droższą membranę pod dachówke gdy skosy sa lane betonowe, i drugie pytanie czy pod styropian kładziony na te pochyle skosy betonowe dawać folie, czy przez to styropian nie będzie spływał?
prosze o odpowiedx bo czas goni
zamierzam na stropodach lany połozyc folię budowlana, na to 15 cm styropianu i siatka, zastanawiam się czy dawać membranę o jakis lepszych parametrach pod dachówkę czy tez najtańszą, z drugiej strony czy wogóle na membrana jest potrzebna przy lanych skosach?

Raźny
25-09-2011, 21:21
Ktoś tu na FM kiedyś napisał, że od B20 jest wodoszczelny... Frankopulos. Jeśli dajesz tylko styro. To sądzę, że folia pod styro nie ma co robić. Jak wełnę to tak. Możesz też zrobić tak jak masz w projekcie.

bronia
Chyba był dał jakąś lepszą. Dlaczego?
Mimo, że dajesz styro jakoś mało??? Tylko 15? Tak masz w projekcie? 30 nie jest przesadą... Folia tzw. wiatroizolacyjna w przypadku nieszczelności pokrycia chroni przed zamakaniem termoizolację oraz więźbę. Drewno nie lubi nadmiernej wilgoci. Oraz mokre zmian temperatur ciepło zimno. Wiesz grzybki i pleśnie... Dlatego tak ważna jest ta szczelina wentylacyjna o której tyle trąbią. Ona właśnie pomaga pozbyć się wilgoci. Zresztą ta folia też wypuszcza parę do góry. Tu folia ma sens.

fenix2
07-10-2011, 11:34
U mnie skosy już zalane, czeka mnie ocieplenie.
Ja planuje zrobić to tak. Ułożyć więźbę, dać styro na mijankę i między krokwie na to siatka + klej.
Pełne deskowanie, papa i na to najprawdopodobniej blachodachówka w przyszłym roku.

Raźny
07-10-2011, 18:53
Krokwie też przykryjesz siatką z klejem? Stosowałeś jakieś dodatki do betonu? Beton B 20?

Tak z ciekawości pytam. Rozumiem, ze miał konsystencję i nie spłynął :) Wibrowałeś?

Może jakieś refleksje po wykonaniu dla innych? Na co zwrócić uwagę? Co się sprawdziło a co nie? Wrażenia? Fotki??

Papa ma tą zaletę, że np. icopal daje chyba 99 lat gwarancji :D Także chyba jest, mam nadzieję w czasie objętym gwarancją, bardziej wiatro i wodo szczelna od membran z folii, które chyba jednak szybciej tracą swoje właściwości na dachu. Jak dajesz styropian to raczej nie zależy Ci na jej paro przepuszczalności. Wystarczy szczelina wentylacyjna. Tylko co na to krokwie pod tym klejem? Rozmawiałeś ze swoim Kierownikiem budowy o tym? Kimś innym?

fenix2
08-10-2011, 13:59
Na krokwie siatka nie! Szczelina wentylacyjna będzie między deskami a styro. Więc krokwią nic nie będzie.
Beton B20 z betoniarni oni coś tam dodają swojego nie zamawiałem specjalnych dodatków. Konsystencja oczywiście gęsta była a i tak spływał trochę. Najlepsza była by półsucha ale szteter tego raczej nie poda. NIe wibrowałem bo by spłynęło. No i pogoda musi być dobra.
Fotki umieszczam w dzienniku.

Po co niby paro przepuszczalność od tego jest wentylacja. Przy płaskich dachach i stropach bez skosów daje się styropian i nic się nie dzieje.

greatplayer
11-10-2011, 09:27
Chciałbym kupić dachówkę ceramiczną,czym sie kierować przy wyborze ?

fenix2
11-10-2011, 10:22
Chciałbym kupić dachówkę ceramiczną,czym sie kierować przy wyborze ?

A co to ma wspólnego z tematem ??

marcin_bnk
24-11-2011, 11:56
będe ocieplał płyte w poniedziałek najbliższy i cały czas sie zastanawiam ile dac tego ocieplenia .
Mam szczelinę miedzy dołem krokwi a płytą około 24 cm .
Majster mówi że 2x10 cm styropianu na mijankę w zupełności będzie, że więcej styropianu to tak jakby na kufajkę jeszcze koszulkę ubrać . hehehehe
na pląską część dachu dawaliście siatkę zbrojeniowa czy sama wylewka. ??
Rozumiem że styropian zwykły - fasadowy EPS 70 .

Raźny
24-11-2011, 13:22
Wiesz ja mam w projekcie 40cm. termoizolacji a strop 12cm. U dachu = 0,.09...

Pamiętaj aby bardzo dobrze i dokładnie zabezpieczyć się przed gryzoniami itp. Inaczej usłyszymy się w wątku kuna, mysza, nornica ponoć najgorsze co może Cie spotkać!!! Ewentualnie jakieś ptaszki?

Co z foliami?
Jakie dajesz i gdzie?
Jak z siatką i klejem. Przykrywasz krokwie też czy zostawiasz?
Robisz deskowanie?

bronia
24-11-2011, 19:13
u mnie 18 cm 0.35 styropianu na to siatka i klej,łaty częsciwo zakryte

fenix2
24-11-2011, 19:53
Ja chyba dam 20cm (10+10) na mijankę. Na to siatka i klej. Na płaską możesz dać wylewkę jeżeli chcesz mieć stryszek po którym będziesz chodził czy coś tam trzymał.

Raźny
25-11-2011, 23:00
Tylko, że na tym rodzaju stropu daje się najczęściej tynk? Ewentualnie fani błazerii na stropie poddasza... to czemu i nie?

fenix2
26-11-2011, 10:15
Tylko, że na tym rodzaju stropu daje się najczęściej tynk? Ewentualnie fani błazerii na stropie poddasza... to czemu i nie?

Boazerii.

Raźny
26-11-2011, 20:25
Tak. Fenix2 ma rację... mogę napisać jedynie na swoje usprawiedliwienie, że jak pisałem to już zmęczony byłem...

Poprawnie jest - Boazerii.

Raźny
05-01-2012, 21:54
Pogłębiłem swoja wiedzę na temat rozwiązań w interesującym nas temacie i... Napisałem wcześniej, że na stropie nie dam folii paroszczelnej. Informacje do których dotarłem zweryfikowały moje przypuszczenia i teraz wiem, że ta folia ma tu sens. Dlaczego?
Tekst dotyczy dachów płaskich ale dotyka naszych problemów i dobrze pokazuje o co chodzi.

http://www.protan.pl/rooftechnology/wilgoc/pages/Wilgocwdachachplaskich.aspx

W skrócie o co chodzi.

Jak nie będzie foli para wodna wykropli się nam w styropianie, jak będzie folia wykropli się tylko między folią a styropianem i odparuje latem.

Carpenter78
07-01-2012, 17:36
Witam!

Nie znalazłem tego wątku jak robiłem swoją skorupę i potrzebowałem odpowiedzi na pytania.
Lepiej późno niż wcale ale może pomogę innym. Do ocieplenia swojego stropu użyłem styropianu ponieważ jest bardziej odporny na wilgoć choć i tak dobrze zadbałem o wentylację połaci.
Przekrój mam taki:
-płyta żelbet ok 10-12 cm, B20, zbrojenie podłużne fi 10 żebro i rozdzielcze fi 6 żebro
-styro EPS 70 gr 15 cm przyklejany klejem do betonu
-szlichta cem-klejowa gr. 1,5-2,5 cm wzmocniona siatką (kuzyn nie dał siatki to mu popękała)
-krokwie 20 cm
-dachówka ceramiczna

Płaską część stropu planuje docieplić z czasem ile sie tylko da (25,35...cm). Na skosy też coś pewnie dorzucę może styro może wełnę,zobaczymy...






Jak nie będzie folii para wodna wykropli się nam w styropianie, jak będzie folia wykropli się tylko między folią a styropianem i odparuje latem.

To zdanie trochę się nie trzyma kupy... ale czytałem link i mnie nie przekonali do tej folii.
U sąsiada właśnie dali folię pod styro ale jakoś nie mieli argumentów dlaczego i ja odebrałem to jako sprytny sposób na przyśpieszenie sobie roboty bo nie trzeba przyklejać płyt tylko poukładać.
Wcale nie jestem pewny że mam racje i że nie trzeba tej folii ale w/w artykuł odnosi się do dachów płaskich niewentylowanych co myślę ma znaczenie i w naszym przypadku wentylacja jest b. ważna. Dodatkowo mamy ponad styropianem jakieś pokrycie co też jakoś wpływa na umiejscowienie punktu rosy.
A jeśli nawet jakoś tam dojdzie do skroplenia i folia powstrzyma wędrówkę wody przez żelbet to ona spłynie w dół po foli (chyba takie jest główne zadanie) i zbierze się przed murłatą i jedyne co może zrobić to wsiąknąć w nią bo każdy tam niweluje mostek termiczny ciasną izolacją. Z tego wszystkiego to już wolę żeby mi ta wilgoć wychodziła do pomieszczeń (chyba nie będzie jej tak wiele jak już) i wentylacja mech. sobie z nią poradzi. Czas pokaże co lepsze ale idąc tym tokiem myślenia to dlaczego nie dajemy folii pod styro na sciany zewnętrzne?...

Pozdrawiam!

Raźny
07-01-2012, 23:53
Carpenter78

Dobrze, że można na forum sobie o tym podyskutować. Masz rację o tej murłacie to nie pomyślałem... Trzeba to jeszcze przemyśleć...

Natomiast doczytałem się niedawno, że .." Styropian „zanika” w kontakcie z większością impregnatów do drewna. Ponieważ większość dachów to drewniany stelaż – stąd wełna..."

Źródło cytatu tu:http://www.budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view/id,12622/Itemid,38/

A chciałem i czytałem na forum, że między krokwie ktoś już styropian kład... ale nie pamiętam gdzie to niestety wyczytałem...

Carpenter78
08-01-2012, 08:32
Nie wydaje mi się żeby impregnat jakoś wpływał na styropian, bo co wtedy z folią paroprzepuszczalną, też zżera...

Ale jedno jest pewne że styropian jakoś tam sie utlenia wystawiony na działanie warunków atmosferycznych, dlatego powinien być zakryty (zaszlichtowany).

Pozdrawiam!

Raźny
09-01-2012, 15:09
Z tergo co ja pamiętam to styropian -znika- pod wpływem promieniowania UV pochodzącego ze słońca. Dotyczy to zarówno wystawienia bezpośrednio na jego działanie jak i pod wpływem promieniowania rozproszonego, odbitego.

Gdzieś niedawno Andrzej Wilhelmi zwrócił komuś uwagę, że powinien osłonić folię bo pomimo, że pod pokryciem dachowym ale promieniowanie rozproszone też osłabi jej właściwości.

A może ktoś szukał i wie jakie środki do impregnacji drewna nie utlenią styropianu między krokwiami?

Jaką dałeś siatkę w tą szlichtę?

Carpenter78
11-01-2012, 15:48
Taką jak do styropianu na scianę.

Co do impregnatów to może lepiej nie dawać tylko heblować więźbę... bo tak ostatnio przeglądałem stare katalogi i wpadła mi w rękę ulotka informacyjna Simpsona o negatywnym wpływie impregnatów na korozje łączników.
Idąc tym tokiem myślenia muszą one mieć jakiś wpływ też na styropian. Ale trzeba by dowodów a nie domysłów i gdybań.

Podaje link odnośnie łączników
http://www.strongtie.com/productuse/corrosion.html?source=linklist

Pozdrawiam!

cycu1983
14-02-2012, 12:07
Witam wszystkich budowniczych

To mój debiutancki post na tym forum, do tej pory ograniczałem sie jedynie do czytania opini i porad użytkowników. Teraz czas coś napisać bo nie ukrywam że mam pewne pytanie lub dylemat. Ale po kolei.

Razem z żoną budujemy dom wg projektu Alabaster. I jesteśmy szczęśliwymi... albo to raczej nasz dom posiada drugi strop. Niestety ta decyzja o drugim stropie nie była założeniem od początku budowy. Braliśmy to pod uwagę ale nie był to pewnik. Aż przyszedł czas wykonania dachu i tak pojawiły się dylematy. Budujemy z Porotherma 25 P+W wg projektu ściany zew. przewidziano grubości 36cm. Więżbe mieliśmy przygotowaną wg projektu tzn przekroje pod dachówke 7x18.
Murarz wykonał ściany kolankowe i... rozstaliśmy się. Wcześniejsze nieporozumienia. Pozatym gdy powiedziałem o drugim stropie stwierdził że to trochę dłubania jest i wogóle to ostatecznie on może go by i zrobił ale odpowiedzialności za niego nie bierze - kase by oczywiście wziął.

Moje niezdecydowanie czy robić drugi strop dotyczyło głównie tego czy nic nie stanie się ze ścianami czy strop nie rozepchnie ściany kolankowej, czy 24cm muru to nie za mało. Dodatkowo w projekcie były trzpienie w ścianie żelbetowej a majster dał pręty co 1-1,5 zakotwione w wieńcu 1-go stropu. Na koniec zapytałem Kierownikiem czy mogę, czy można ten drugi strop robić. A kierownik powiada tak.
"Chcesz to rób, nie chcesz nie rób twoja wola Panie" ;)

No więc postanowiliśmy zrobić. Spytacie jaka ekipa nam to zrobiła? Zrobiliśmy to sami, tzn. Ja, brat, żona tez pomagała, i wujek pomagał przy zbrojeniu i zalewaniu stropu. Powiem tylko że zadnej styczności (a, brat i żona) z budowlanką nigdy nie mieliśmy. (doświadczenie mozna by rzecz zdobyliśmy w trybie wieczorowym przyspieszonym - wujek google pomagał)
Strop stoi pół roku w między czasie cieśla położył więźbę, inny majster nabił deski i położył pape. Strop ociepliłem góra-styropianem 2x5cm a skosy wełna 10cm. Coż jak tak czytam ile wy dawaliście to odnoszę wrażenie że trochę mało ale zobaczymy jak w przyszlości zamieszkamy co się bedzie działo. Na styropian dałem cienką warstwę szlichty, tyle że nie dałem siatki zbrojeniowej. No i podczas bicia desek wszyscy chodzili po tym i popękało trochę. Więc w przyszłości to bedzie trzeba poprawić.

Ale nie do tego zmierzam
W tym roku zamierzam pokryć dach. Zakładaliśmy polożyć blachodachówke. Z tym że na tym dachu będzie trochę odpadu, dodatkowo dach przy końcu posiada tkie przegięcie(uskok). Alternatywą jest blacha panelowa ale ta kosztuje ponad 30zł i dają 10 lat. No stwierdziliśmy że jak may dać 30 zł za blache to za tyle kupimy dachówke. A każda dachówka raczej wytrzyma dłużej niż blacha a to też jest atut.
Odnośnie cen za polożenie (ciekaw jestem jak u Was) 20-25 za blachodachówke. Za dachówkę ostatnio gośc powiedział 30zł i może nawet z wszystkimi obróbkami by tyle wziął (bez montazu okien) - co wydaje mi się być dośćdobrą ceną.

I teraz Pytanie:
Czy położenie dachówki nie będzie za dużym obciążeniem. Jest już drugi strop, ściana zew ma 25 cm. Jak tu się rozkładają siły, czy ddach będzie bardziej parł na murłate czy na strop (w końcu to nie jest strop zbyt gruby 8-12cm, zbrojony drutem fi 12 i fi6 )

Jakie są wasze opinie, (zdanie)w tym temacie.

Pozdrawiam

fenix2
14-02-2012, 14:09
Witam wszystkich budowniczych

Budujemy z Porotherma 25 P+W wg projektu ściany zew. przewidziano grubości 36cm. Więżbe mieliśmy przygotowaną wg projektu tzn przekroje pod dachówke 7x18.
Murarz wykonał ściany kolankowe i... rozstaliśmy się.
Czy konstruktor/projektant zatwierdził taką poważną zmianę?



Moje niezdecydowanie czy robić drugi strop dotyczyło głównie tego czy nic nie stanie się ze ścianami czy strop nie rozepchnie ściany kolankowej, czy 24cm muru to nie za mało. Dodatkowo w projekcie były trzpienie w ścianie żelbetowej a majster dał pręty co 1-1,5 zakotwione w wieńcu 1-go stropu. Na koniec zapytałem Kierownikiem czy mogę, czy można ten drugi strop robić. A kierownik powiada tak.
"Chcesz to rób, nie chcesz nie rób twoja wola Panie" ;)
Słupy żelbetowe to nie to samo o klika prętów wpuszczonych w ścianie. Może wytrzyma a jak nie? Kierownik rozumiem wziął za to odpowiedzialność.



No więc postanowiliśmy zrobić. Spytacie jaka ekipa nam to zrobiła? Zrobiliśmy to sami, tzn. Ja, brat, żona tez pomagała, i wujek pomagał przy zbrojeniu i zalewaniu stropu. Powiem tylko że zadnej styczności (a, brat i żona) z budowlanką nigdy nie mieliśmy. (doświadczenie mozna by rzecz zdobyliśmy w trybie wieczorowym przyspieszonym - wujek google pomagał)
Projekt na strop był ?



Strop stoi pół roku w między czasie cieśla położył więźbę, inny majster nabił deski i położył pape. Strop ociepliłem góra-styropianem 2x5cm a skosy wełna 10cm. Coż jak tak czytam ile wy dawaliście to odnoszę wrażenie że trochę mało ale zobaczymy jak w przyszlości zamieszkamy co się bedzie działo. Na styropian dałem cienką warstwę szlichty, tyle że nie dałem siatki zbrojeniowej. No i podczas bicia desek wszyscy chodzili po tym i popękało trochę. Więc w przyszłości to bedzie trzeba poprawić.
10cm trochę mało ale tragedii nie ma. Po prostu będą większe rachunki za ogrzewanie. Jak chcesz to poprawić na skosach jak masz już zrobiony dach raczej się tam nie wślizgniesz? Jedynie na płaskiej cześci można poprawić czy dołożyć ocieplenie.



I teraz Pytanie:
Czy położenie dachówki nie będzie za dużym obciążeniem. Jest już drugi strop, ściana zew ma 25 cm. Jak tu się rozkładają siły, czy ddach będzie bardziej parł na murłate czy na strop (w końcu to nie jest strop zbyt gruby 8-12cm, zbrojony drutem fi 12 i fi6 )

Ja miałem w projekcie ścianę z MAX25 ale zrobiłem na 29cm. Sama ściana na pewno (ale nie masz słupów wzmacniających ścianę kolankową) wytrzyma tylko nie wiem jak u ciebie jest zrobiona konstrukcja więźby? Czy więźba opiera się jakoś o strop? Czy tylko na ścianach kolankowych?
U mnie opiera się na kolankowych i płatwy będą leżeć na stropie i dlatego mam podciąg żelbetowe i słupy żelbetowe które podtrzymują strop w tych miejscach.

cycu1983
14-02-2012, 17:43
Czy konstruktor/projektant zatwierdził taką poważną zmianę?
No cóż nie wiem czy dobrze myślę w projekcie napisano że dopuszczalne są zmiany warstw ścian zew. przy zachowaniu współ. przenikania ciepła (czyli zamiast 36 daje 24 i 12 styropianu) a w 2 miejscu napisano że dopuszczalne są zmiany technologi budowy ścian z zachowaniem wytrzymałości i izolacyjności. Czy projektant powinien zaadaptować te zmiany i nanieść je na projekt.


Słupy żelbetowe to nie to samo o klika prętów wpuszczonych w ścianie. Może wytrzyma a jak nie? Kierownik rozumiem wziął za to odpowiedzialność.
Mój kierownik... hm widział i mu to nie przeszkadzało, murarz stwierdził że tak robi na każdej budowie i jest dobrze. Z tym że jednak konstrukcja jest bardziej spięta. Dałem ciała że nie wymogłem tego na murarzu.


Projekt na strop był ?
Projekt zakładał tylko więźbę i dachówkę na to. Kierownik co do stropu nie powiedział nie, z tym że nie będzie to uwzględnione w dzienniku żeby nie było


10cm trochę mało ale tragedii nie ma. Po prostu będą większe rachunki za ogrzewanie. Jak chcesz to poprawić na skosach jak masz już zrobiony dach raczej się tam nie wślizgniesz? Jedynie na płaskiej cześci można poprawić czy dołożyć ocieplenie.
Z ociepleniem to wszystko wyjdzie w trakcie użytkowania, ale pewnie troszke mało



Cóż co do stropu to już się nie martwię mury projektuje na obciążenie z większym zapasem. M.in. pomyślałem że skoro mam już ten drugi strop to zamiast dachówki dam blachodachówke. Choć wiadomo że strop to i tak większe obciążenie. Wiem że lepiej byłoby gdy były słupy żelbetowe.
A co do konstrukcji hmm, to raczej też mam pogmatwane. W projekcie były słupy w miejscach gdzie się schodziły krokwie narożne. I tak w jednym miejscu ustawiliśmy pod 2 stropem ściankę z cegły 25 cm,a tam gdzie były pozostałe 3 słupy (akurat w jednej linii) daliśmy przez całość gęściej zbrojenie drutem fi 12 a góra pomiędzy jeszcze 10. Przyszedł cieśle i miał robić według projektu a zrobił tak że dał pod krokwie narożne małe słupki które notabene stoją teraz obok tych wzmocnionych części stropu.

I teraz mnie zastanawia czy ta dachówka to rozważna sprawa.

Raźny
14-02-2012, 18:20
Wiesz co... Ty to ryzykant jesteś.

Dla dobra Twej Rodziny i rodziny Kierownika... przejdź się do jakiegoś konstruktora i niech Ci przeliczy strop i Wasze udoskonalenia konstrukcji. Jeszcze możesz coś zrobić.

Jak zamieszkasz zostaną modlitwy...

Dopisałem. Jak tego konstruktor nie policzy dopóki będziesz mieszkał w tym domu będziesz się zastanawiał... codziennie jak Coś usłyszysz...

Carpenter78
14-02-2012, 18:33
Po pierwsze powinieś zrobić jak w projekcie, tym bardziej więźbę. Brak słupów w sciance kolankowej to Twoja i kierownika wina...
Ale nie będę strofował tylko spróbuje coś doradzić.
Brak tych słupów może to nie tragedia bo są one po to żeby się ścianka kolankowa nie rozjechała pod naporem więźby. W przypadku posiadania skośnego stropu należało by dać porządne wieńce aby to wszystko "spiąć" mocno do kupy, co mam nadzieję zrobiłeś.
Więźba natomiast powinna być wykonana jak w projekcie, a nie na skróty i podpieranie gdzie pasuje. Wtedy więźba przenosi ciężar jak konstruktor przewidział na ściany nośne. Myślę że ściany dadzą radę bez problemu ale czy ławy są odpowiednio wytrzymałe i jaki grunt?
Pogadaj z kierownikiem, pooglądaj domy w okolicy jak robią i czy nie ma problemów i podejmij właściwą decyzję.
Ze swojej strony mogę dodać, że wolę przewymiarować niż mieć potem problem i może dlatego na mój dom (3 stropy) poszło prawie 6 ton stali i ponad 100m3 betonu B20.

Zapodaj jakieś foty tej trumny, więźby i projekt. Będzie wiekszy obraz jak to wygląda.

Pozdrawiam!

fenix2
14-02-2012, 21:53
Właśnie miałem zapytać jak zrobione są wieńce?
Ściana 25cm spokojnie wytrzyma ściskanie od góry ale na ścianę kolankową działają inne siły i może ją wypchnąć. To musi konstruktor policzyć.
My sobie tu możemy gdybać.
O ławy raczej bym się nie martwił jeżeli były zrobione według projektu. Ja mam 3 stropy (jeden dołożony) i konstruktor nie zmieniał ław.

Pozdro.

cycu1983
15-02-2012, 07:14
Grunt to przeważnie glina. i taka że cegielnie można by było otworzyć, tylko z jednej strony piasek. Ław nie zmieniałem bo to podstawa każdego domu 50x50. W sumie na początku myślałem że mogłem te ławy zalewać "betonem z budowy" ale później jak już zrobiliśmy ten drugi strop to nie żałuje że zamówiliśmy z wytwórni B20.
No na ścianie kolankowej zrobiliśmy wieniec 20cm także myślę że to akurat nie jest źle (bo generalnie wszyscy wypowiadali się że robi się mniejszy). Myślę że w tym momencie ścianom nie powinno się nic stać. Co do tego czy jakbym położył dachówkę nic nie będzie... hm pewnie macie rację to by trzeba przeliczyć.

No właśnie czy drugi strop naciska na ścianę kolankową czy wypiera ją na zewnątrz. Bo z różnymi opiniami się spotkałem w internecie.

A fotki postaram się wlepić po południu

cycu1983
15-02-2012, 20:18
A oto zdjęcia stropu
http://zapodaj.net/3c64f6923786.jpg.html

U góry tam gdzie jest gęściej zbrojenie miały stanąć 3 słupy w linii, podtrzymujące krokwie narożne

http://zapodaj.net/4f6a9da756ef.jpg.html

Tutaj słup miał stanąć na tej grubej ściance od góry, też do krokwi narożnych

http://zapodaj.net/4f6a9da756ef.jpg.html

Nie znalazłem dobrego zdjęcia pokazującego jak opiera się więźba na stropie. Ale jeszcze poszperam i jak znajdę odpowiednie to wrzucę żeby można było cokolwiek stwierdzić

edit: Coś nie chce mi wyświetlać zdjęć więc zapodałem linki mam nadzieję że może być

Carpenter78
15-02-2012, 21:43
Wg. mnie wszystkie ściany nośne powinny mieć wieńce których jakoś nie widzę.
Słupów też bym jakoś na tych dwóch dodatkowych prętach nie postawił.
Wklej fotki z wieńcami i przeprowadź konsultacje z kierownikiem, mój by tego nie przepuścił.
Z drugiej strony mój kuzyn zrobił słabszy strop i też jakoś stoi. (tylko nie mylić jakoś z jakością)
Chociaż czasami, im większe ryzyko tym wieksza wygrana ale chyba to nie obowiązuje w budowlance...
A jaki to projekt?

fenix2
16-02-2012, 14:46
Wg. mnie wszystkie ściany nośne powinny mieć wieńce których jakoś nie widzę.


Nie muszą. A dodatkowo to jest ostatni strop to już w ogólnie nie widzę sensu wieńców.

NibyNikt
07-08-2012, 11:01
Jeśli chodzi o skosy betonowe to sie ich nie poleca gdyz beton jest najzwyczajniej w swiecie "niezdrowy" i "nieekologiczny". dodatkowo jesli caly budynek masz ceramiczny plus oczywiscie styropian (jakbyscie chcieli wiedziec to ten plastykowy wynalazek jest chyba tylko uzywany w polsce, reszta swiata nie lubi takich smieci a my mamy do tego uwielbienie) to powstaje pewnego rodzaju bunkier. wiem wiem sami znawcy tutaj sa, ale wystarczy znalezc sobie domek w polsce (lub za ansza zachodnia granica tam tego pelno) ktory jest w calosci zrobiony z gliny, tak tak z naturalnej gliny, mozna powiedziec ze taka lepianka. (wypalasz na sloncu bloczki zrobione recznie zmieszane z trawa lub robisz szalunek i ubijasz gline i trawe) i przespac kilka nocy. zobaczycie wtedy co to znaczy mieszkac i zyc w "zdrowym" budynku. mozna tez sprobowac pomieszkac w calkowicie drewnianym obiekcie, moze nie to samo co glina, ale tez jest zdecydowanie przyjemniej. w polsce mamy dziwny zwyczaj tworzenia bunkrow, ktore maja przetrwac wojne. pewnie spowodowane to jest nasza historia, ktora jest juz w naszych genach. a jesli mamy chwalic nasze budownictwo to raczej nie to co jest teraz tylko to co bylo dziesiat lat temu. teraz niestety nie mamy z czego byc dumni, no moze tylko z naszych ciesli, ktorzy jeszcze co nieco potrafia, chociaz ciezko juz o takich z prawdziwego zdarzenia robiacych prawdziwa ciesielke. za duzo teraz prostego zbijania z gwozdzi. rozumie wszystkie wypowiedzi tlumaczace ze tornado nie zerwie dachu, ze nie bedzie pekniec, ale to sa tylko powierzchowne cechy, musicie wszyscy jeszcze zrozumiec, ze wazne jest to w jaki sposob powstaly materialy, z ktorych korzystamy: czy ich produkcja jest szkodliwa dla srodowiska (1.wiem wiem w polsce panuje podejscie- a co mnie obchodzi srodowisko! ja chce miec fajny budynek a niech zieloni zajma sie ratowaniem s rodowiska-(LOL) 2.my jestesmy czescia tego srodowiska), wtedy zrozumiecie jak wazny jest dobry klimat mieszkania (radze cos poczytac na ten temat: nowotwory, alergie, astmy itd sa przyczyna zlego budownictwa, miedzy innymi dlatego na zachodzie unika sie sztucznych materialow w budownictwie i ich elemnty sa nieszczelne, pekaja itd- bo zdrowie sie dla nich bardziej liczy niz szczelny bunkier) i zaczniecie rezygnowac ze styropianu, betonu itd. wyobrazcie sobie ze tornado bez problemow poradzi sobie z takimi skosami, jesli taka sytuacja wystapi to ciekawe komu latwiej bedzie odbudowac, temu co mial skosy z betonu czy temu kto mial wiezbe drewniana? dodatkowo ciekawe co jesli taki skos spadnie na budynek, chyba wolalbym zeby na strop spadla mi drewniana konstrukcja niz taki betonowy klocek...pozdrawiam.. to tylko ten jeden post chcialem napisac bo troche mnie zmartwila wasza niewiedza i nierozumne podejscie do sprawy...

fenix2
07-08-2012, 18:15
jeśli chodzi o skosy betonowe to ...


WTF?
Betonowe skosy to zwykły strop nie wiem po co tu tworzyć jakieś teorie. Czy on będzie równolegle do podłogi czy pod kątem co za różnica!

NibyNikt (http://forum.muratordom.pl/member.php?173063-NibyNikt) rozumiem że ty mieszkasz w chatce ulepionej z gliny.
A może zbudowałeś domek z krowiego łajna i słomy bo są plemiona co preferują taki rodzaj budownictwa. :)

NibyNikt
08-08-2012, 08:10
WTF?
Betonowe skosy to zwykły strop nie wiem po co tu tworzyć jakieś teorie. Czy on będzie równolegle do podłogi czy pod kątem co za różnica!

NibyNikt (http://forum.muratordom.pl/member.php?173063-NibyNikt) rozumiem że ty mieszkasz w chatce ulepionej z gliny.
A może zbudowałeś domek z krowiego łajna i słomy bo są plemiona co preferują taki rodzaj budownictwa. :)

hahaha widze ze niewiedze probujesz uzupelnic cietym dowcipem.........lol

napisalem duzo wiecej informacji dlaczego powinno sie rezygnowac ze zbyt wielkiej ilosci elementow betonowych. zachod juz dawno to odkryl, wystarczy poczytac cos na temat Sick Buildig Syndrome lub Building Related Illness. patrzac na nasz kraj to w budynkach mieszkalnych i biurowych spedzamy wiekszosc naszego zycia, warto przemyslec wczesniej i zamieszkac w zdrowym budownictwie, ktore jest o wiele tansze. (do budowy budynku mieszkalnego sredniej wielkosci-150-200 m2 potrzeba okolo 3-4 wywrotek gliny, ktora kosztuje okolo 3-5 tys zlotych, laczac to z np drewniana konstrukcja nosna, mozna miec budynek mieszkalny okolo 5 razy taniej niz w tzw budownictwie tradycyjnym [betonowy kloc])

ps: wiekszosc dolegliwosc zwiazanych ze zlym budownictwem wychodzi po wielu latach (w tym rowniez liczne w dzisiejszych czasach nowotwory)
ps2: nie, nie mieszkam w lepiance-jeszcze- ala jak sie uda to moze wkrotce.
ps3: na zachodzie jedne z najlepszych pensjonatow/hoteli/itd dostepnych sa wlasnie w zdrowym stylu budowane, ale rozumiem, ze dla niektorych (szczegolnie polakow) to wiocha...pfffff hehe
ps4: jakbys zobaczyl jakie budynki sie stawia w technologii, jak to nazwales "lepianki", to bys sie zaczerwienil i schowal

Aedifico
08-08-2012, 09:25
Jeśli chodzi o skosy betonowe to sie ich nie poleca gdyz beton jest najzwyczajniej w swiecie "niezdrowy" i "nieekologiczny". dodatkowo jesli caly budynek masz ceramiczny plus oczywiscie styropian (jakbyscie chcieli wiedziec to ten plastykowy wynalazek jest chyba tylko uzywany w polsce, reszta swiata nie lubi takich smieci a my mamy do tego uwielbienie) to powstaje pewnego rodzaju bunkier. wiem wiem sami znawcy tutaj sa, ale wystarczy znalezc sobie domek w polsce (lub za ansza zachodnia granica tam tego pelno) ktory jest w calosci zrobiony z gliny, tak tak z naturalnej gliny, mozna powiedziec ze taka lepianka. (wypalasz na sloncu bloczki zrobione recznie zmieszane z trawa lub robisz szalunek i ubijasz gline i trawe) i przespac kilka nocy. zobaczycie wtedy co to znaczy mieszkac i zyc w "zdrowym" budynku. mozna tez sprobowac pomieszkac w calkowicie drewnianym obiekcie, moze nie to samo co glina, ale tez jest zdecydowanie przyjemniej. w polsce mamy dziwny zwyczaj tworzenia bunkrow, ktore maja przetrwac wojne. pewnie spowodowane to jest nasza historia, ktora jest juz w naszych genach. a jesli mamy chwalic nasze budownictwo to raczej nie to co jest teraz tylko to co bylo dziesiat lat temu. teraz niestety nie mamy z czego byc dumni, no moze tylko z naszych ciesli, ktorzy jeszcze co nieco potrafia, chociaz ciezko juz o takich z prawdziwego zdarzenia robiacych prawdziwa ciesielke. za duzo teraz prostego zbijania z gwozdzi. rozumie wszystkie wypowiedzi tlumaczace ze tornado nie zerwie dachu, ze nie bedzie pekniec, ale to sa tylko powierzchowne cechy, musicie wszyscy jeszcze zrozumiec, ze wazne jest to w jaki sposob powstaly materialy, z ktorych korzystamy: czy ich produkcja jest szkodliwa dla srodowiska (1.wiem wiem w polsce panuje podejscie- a co mnie obchodzi srodowisko! ja chce miec fajny budynek a niech zieloni zajma sie ratowaniem s rodowiska-(LOL) 2.my jestesmy czescia tego srodowiska), wtedy zrozumiecie jak wazny jest dobry klimat mieszkania (radze cos poczytac na ten temat: nowotwory, alergie, astmy itd sa przyczyna zlego budownictwa, miedzy innymi dlatego na zachodzie unika sie sztucznych materialow w budownictwie i ich elemnty sa nieszczelne, pekaja itd- bo zdrowie sie dla nich bardziej liczy niz szczelny bunkier) i zaczniecie rezygnowac ze styropianu, betonu itd. wyobrazcie sobie ze tornado bez problemow poradzi sobie z takimi skosami, jesli taka sytuacja wystapi to ciekawe komu latwiej bedzie odbudowac, temu co mial skosy z betonu czy temu kto mial wiezbe drewniana? dodatkowo ciekawe co jesli taki skos spadnie na budynek, chyba wolalbym zeby na strop spadla mi drewniana konstrukcja niz taki betonowy klocek...pozdrawiam.. to tylko ten jeden post chcialem napisac bo troche mnie zmartwila wasza niewiedza i nierozumne podejscie do sprawy...

Życie ogólnie jest niezdrowe bo prowadzi do śmierci. Także jeśli ktoś lubi niech buduje ale budowanie z tego religii to przesada albo fanaberia.

fenix2
08-08-2012, 18:37
(do budowy budynku mieszkalnego sredniej wielkosci-150-200 m2 potrzeba okolo 3-4 wywrotek gliny, ktora kosztuje okolo 3-5 tys zlotych, laczac to z np drewniana konstrukcja nosna, mozna miec budynek mieszkalny okolo 5 razy taniej niz w tzw budownictwie tradycyjnym [betonowy kloc])


A tu Cię zaskoczę bo ja do budowy swojego domu tez użyłem gliny.


hahaha widze ze niewiedze probujesz uzupelnic cietym dowcipem.........lol

Ale o jakiej niewiedzy mówisz? Po jednym poście oceniasz moją wiedzę/niewiedzę?
Bo Ty na tym forum wiedzę masz aż dwie wypowiedzi.

NibyNikt
09-08-2012, 10:09
Życie ogólnie jest niezdrowe bo prowadzi do śmierci. Także jeśli ktoś lubi niech buduje ale budowanie z tego religii to przesada albo fanaberia.

LOL, jaka religia (fajnie, ze potrafisz posluzyc sie slowem fanaberia, dobrze by bylo jeszcze jakbys znal znaczenie). to jest porownywalne ze zdrowym odzywianiem sie polegajacym np na nie jedzeniu produktow z konserwantami, polepszaczami, spulchniaczami. to sie nazywa rozsadek, a nie religia. widze, ze tu same płolaki "jak trza!!!" powodzenia twardziele hahahaha . a jesli chodzi o smierc to oczywiscie kazdy umrze, jedni wczesniej drudzy pozniej, ale jesli moge to wole wybrac jak bede wygladal i jak sie bede czul w wieku 60/70+ lat, bo powyginanym i zjedzonym przez choroby byc nie chce :) pozdrawiam i prosze o wspomnienie tej dyskusji w odpowiednich momentach zycia LOL....


edit:
jeszcze takie jedno przemyslenie, apropo mojej wiedzy/niewiedzy:
wszedlem i zarejestrowalem sie na to forum tylko i wylacznie dlatego, zeby zaprezentowac swoje zdanie (i moze pierwszy raz w zyciu, niektorym, dac mozliwosc zetkniecia sie z czyms takim jak zdrowe budownictwo) poparte licznymi badaniami jakie na zachodzie przeprowadza sie od lat, i ktore to posiadaja namacalne wyniki, wnioski i regulacje prawne. natomiast zatwardzency, ktorym sie to nie podoba bo niszczy ich wizje o "supcio" domku przyszli i sie burzą :) nic dziwnego,ze nasz kraj jest daleko za ********... najwyrazniej chcemy byc tak daleko za reszta swiata.

(konto usuniete)....

marynata
11-08-2012, 09:29
Na jakim niby zachodzie?
W poszczególnych krajach buduje się z najbardziej dostępnego i taniego na danym rynku budulca biorąc pod uwagę klimat.

Raźny
12-08-2012, 14:36
Żelbet na dachu, jest dla mnie, naturalną konsekwencją, wybrania murowanej technologii budowy domu.

Carpenter78
12-08-2012, 14:43
Właśnie... rodzaj użytej technologii dyktuje cena i dostępność na rynku. Dodatkowo każdy region świata ma swoje tradycje, historie i inne myślenie...dlatego co kraj to inny obyczaj.
Dom ma być oazą spokoju i ta betonowa trumna dla mnie daje mi większe poczucie bezpieczeństwa...tyle w sprawie betonu. A styropian jako elewacja jest u nas tak popularny bo jest tani.

Kolega NibyNikt trochę zafascynował się modą zachodu i próbuje nas tym zaraźić ale pomylił wątki.

To bardzo dobrze że chcesz się z nami swoją wiedzą podzielić ale nie bierz nas za ślepych i nie otwartych na świat bo niektórzy bujają się po świecie i widzieli co nieco...
A jak już zaistniałeś na forum to nie uciekaj tak szybko tylko podziel się swoją wiedzą i wnioskami konkretnie.
Spróbuj także coś dać od siebie żeby ten nasz kraj dogonił ten wciąż uciekający zachód...

Pozdrawiam!

marynata
12-08-2012, 16:30
Drewniane budownictwo na większą skalę to chyba tylko w Skandynawii,ale dyktuje to klimat i dostępność materiału.
Ten styropian to może faktycznie jest kiszka bo tego nawet nie ma gdzie utylizować,ale czym niby mamy ocieplać przy naszym klimacie i obecnych cenach energii?Wełna też droga, nasiąkliwa i nie wiem czy przy każdej technologii uzasadniona?

W takiej Hiszpanii to mają luksus - ocieplać nie trzeba,spadzistych drogich dachów nie trzeba,pieca śmieciucha też nie,kożucha nie trzeba i od razu ekologiczniej i nikt inwestora nie opieprza,ech.....

adamfcb
26-09-2012, 19:43
dzis dostalem wycene SSO tego projektu http://www.galeriadomow.pl/projekt/UPB-5421,dom-przy-cyprysowej-2-bis.html ok 35tys a za lane skosy 1 ( slownie: JEDEN tysiac) mysle ze niezla oferta:) ekipa z polecenia

Gosc321_1
07-11-2012, 13:10
Przeglądnąłem ten wątek i chyba nikt nie pisał o takim rozwiązaniu: skosy układane z cegły dziurawki (12,5cm), pomiędzy wzmocnienia żelbet + mała płyta stropu poddasza. Zaobserwowałem, że w taki sposób buduje się prawie 90% domów na Podhalu i to już od dłuższego okresu czasu. W tym układzie na skosach nie ma żelbetu, tylko ceramika.

Dodaję:
Znalazłem jednak wpisy dotyczące skosów z cegły. Z tego co zauważyłem różnica polega przede wszystkim na tym, że skosy murowane nie są "nośne", natomiast na lanych opiera się już konstrukcja dachu. Jak oceniacie warto zastosować taką technologię (mam na myśli skosy murowane + 20 cm styropianu)?

Carpenter78
08-11-2012, 18:47
Na nie każdych lanych opiera się konstrukcja dachu, chyba że przewidziane i policzone przez odpowiednią osobę.
Moim zdaniem cegła dziurawka robi strop lżejszy i cieplejszy ale za to słabszy. Służy jako wypełnienie aby zaoszczędzić na betonie co dawniej dawało duże oszczędności w materiale i w robociznie (trudności z cementem i ręczne wciąganie betonu).
Dziś beton lejemy pompą a cegły są w cenie betonu i dla mnie układanie cegieł to strata czasu. Układanie akermana już lepiej ale drożej.
Dodam tylko że mam doświadczenie z oba sposobami.

Pozdrawiam!

Raźny
08-11-2012, 20:40
W moim regionie, wschodnie Mazowsze, także ostatnimi czasy popularne są żelbetowe skosy. ludzie przekonują się do takich rozwiązań. I dobrze.
Jeden z moich sąsiadów kładł na skosy beton komórkowy 12cm grubości i zalewane betonem żebra.

Ja mam dwie połacie, skosy, zrobione żelbetem 10cm płyta ma grubości, natomiast strop to teriva..Do tego na poddaszu mam dwa słupy żelbetowe, na których opierają się dwa żelbetowe podciągi pod płatwie. Także więźbę mam podparta w dwóch punktach.na murłacie i płatwi. Między skosami a krokwiami mam 30cm styropianu, styropian zaciągnięty klejem. I do tego finalnie 12cm wełny między krokwie. szczelina wentylacyjna 4-5cm.

Gosc321_1
09-11-2012, 06:37
W moim regionie, wschodnie Mazowsze, także ostatnimi czasy popularne są żelbetowe skosy. ludzie przekonują się do takich rozwiązań. I dobrze.
Jeden z moich sąsiadów kładł na skosy beton komórkowy 12cm grubości i zalewane betonem żebra.

Ja mam dwie połacie, skosy, zrobione żelbetem 10cm płyta ma grubości, natomiast strop to teriva..Do tego na poddaszu mam dwa słupy żelbetowe, na których opierają się dwa żelbetowe podciągi pod płatwie. Także więźbę mam podparta w dwóch punktach.na murłacie i płatwi. Między skosami a krokwiami mam 30cm styropianu, styropian zaciągnięty klejem. I do tego finalnie 12cm wełny między krokwie. szczelina wentylacyjna 4-5cm.
30 cm styropianu + 12 wełny w sumie 42 cm izolacji. Dużo. Szczerze mówiąc ja myślałem o 20 cm styropianu EPS 031.

fenix2
09-11-2012, 14:42
TO naprawdę będziesz miał b. dużo miejsca pomiędzy skosem a krokwią. Bo np. u mnie weszło max 30cm.

Gosc321_1
09-11-2012, 18:03
TO naprawdę będziesz miał b. dużo miejsca pomiędzy skosem a krokwią. Bo np. u mnie weszło max 30cm.
To mnie właśnie zastanawia. Byłem parę dni temu na budowie (jestem na etapie wyboru ekipy budowlanej), gdzie oglądałem murowane skosy i nie było tam tyle miejsca. Na skosie pod krokwie weszło 10 cm styropianu, który przylegał już do krokwi, druga warstwa styropianu musiała już być układana między krokwiami.

heine84
09-11-2012, 18:55
:sick:

Gosc321_1
09-11-2012, 19:53
No i wszystko jasne. Faktycznie dach miał nawet nie 40 a 45 st. :D

fenix2
09-11-2012, 21:05
A to dlatego tak może być:
Kąt stropu lanego to 30stopni żeby łatwiej było wykonać. Kąt dachu to 40 i więcej stopni. Dochodzi podwyższenie od krawędzi budynku przez murłate i wychodzi więcej miejsca.

To troszkę lipa. Ale na dole (przy murłacie) i tak nie będzie tyle miejsca.

heine84
11-11-2012, 20:27
.

sympatic
13-11-2012, 11:25
Wyliczenia ok dla mnie ok, nie lipa:)

luky007
13-11-2012, 14:49
Tak zgadza się, jeśli krokwie 18cm, murłata 14cm, zacięcia na krokwi 3cm to na dole przy murłacie wyjdzie około 10cm. A przy innym kącie dachu i stropu, będzie to miejsce się rozszerzało. Jak dal mnie to nie lipa :) Łatwiej wykonać lany skos 30 stopni niż 45 stopni. Jedynie w pomieszczeniach pod lanym skosem masz trochę mniej miejsca.

Dla mnie to spora wada. Jesli masz bardziej skomplikowany dach niż dwuspadowy, np koperta, lub wielopołać według mnie nie warto iść w skos betonowy. W dwuspadowym bym robił, w wielospadowym dachu tej przestrzeni odejdzie całkiem sporo choć oczywiście wszystko zależy od projektu, bo różnie to może być rozwiązane (wys. scianki kolankowej). W niektórych domach nawet 1 metr kwadratowy użytkowej powierzchni w pokoju ktory ma np. tylko 10m to całkiem sporo i sprawia inne wrażenie wnętrza, przy wielospadowym dachu dochodzi też większa pracochłoność = wieksza koszta. I jest jeszcze jedna wada (pisze o wadach bo tutaj widze powyżej wszyscy piszą o zaletach :) ), bardzo dużo w takich betonowych skosach zależy od ekipy co je robi. Ma to tę wade że o ile stawianie stropu, ścianek nasza ekipa robila setki razy i robi z zamknietymi oczami, może sie oczywiście zdarzyć że na naszym konkretnym dachu i skosach betonowych bedzie sie "uczyć" bo projekt projektowi nie równy.

pozdrawiam

heine84
14-11-2012, 09:07
:sick:

Gosc321_1
17-11-2012, 06:16
Wrócę do ocieplenia skosu, ponieważ jedna rzecz mnie zastanawia. Jeżeli skos będzie murowany z cegły dziurawki 12, to współczynnik przenikania ciepła, zakładając że użyję styropianu grafitowego (lambda 031) o grubości 20 cm wynosi 0,19 W/m2/K . Dokładając do tego jeszcze warstwę wełny zysk cieplny przy takiej już wartości będzie minimalny. Dobrze myślę?
Poza tym szczerze mówiąc zauważyłem, że wszyscy dostają kręćka na punkcie izolacji ścian, stropów i poddasza, dokładają ile się da, a potem częstokroć kupują najtańsze okna w promocji, z szybą K 1,1 i najsłabszą ramą mając finalnie na metrze takiego okna współczynnik zbliżający się do 2,0! Nie lepiej przeznaczyć pieniądze z tej wełny na zakup lepszych do okien?

fenix2
17-11-2012, 13:03
NIe wiem po co ta wełen, co ona daje???
Ja dałem 25-30cm styro na to siatka i jest git.

adamfcb
19-11-2012, 20:31
ile wiecej placiliscie za zrobienie lanych skosow?? chodzi mi o koszt robocizny ekipy?

Gosc321_1
20-11-2012, 10:16
Ekipa, która najprawdopodobniej będzie stawiać mi dom na wiosnę 2013r. zrobienie skosów wyceniła mi na 7.000 zł. W tej cenie jest wymurowanie skosów (mój będzie murowany z cegły), wykonanie stropu na poddaszu + ocieplenie skosów - styropian z siatką i zaciągnięty klejem. Powierzchnia samych skosów ok.70 m2

heine84
20-11-2012, 15:03
:sick: