PDA

Zobacz pełną wersję : Pochwalcie się swoimi kuchniami



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 [57] 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95

mea
05-02-2012, 17:57
gdzies słyszałam - chyba w Ugotowanych - czyli mieszczę sie w temacie - ze osoby pedantycznie dbające o porządek wokół siebie są nieuporzadkowane wewnętrznie :P u mnie sie to sprawdza ;)
aha żeby nie było - nie mylić nieporządku z brudem ;)

to ja chyba jestem bardzo uporzadkowana wewnetrznie :D

piu
05-02-2012, 18:10
Coś w tym jest, gdyż na natręctwa ( np. ciągłe sprzątanie , mycie) cierpią osoby, które nie radzą sobie z emocjami. Ale w naszym przypadku myślę, że to generalna chęć do życia w ładzie, harmonii, zminimalizowania w domu ilości wizualnych bodźców, gdyż atakowani jesteśmy nimi aż nadto na zewnątrz :)

Aantenka
05-02-2012, 18:35
Przenigdy nie znajdziesz kuchenki czy mikrofalówki tak wysoko w katalogach dobrych firm z najwyższej półki.
Włosi, którzy są mistrzami designu i dobrego gotowania zawsze umieszczają urządzenia na wysokości blatu lub poniżej, zgodnie z ergonomią, wygodą i bezpieczeństwem użytkowania. Można przejrzeć setki kuchni i będzie tak na 100% (ewentualnie jak na 1.przykładzie Nataly)



Dodam od siebie, że niektórzy markowi producenci nawet zmywarki umieszczają w zabudowach na podwyższeniu. W sumie logiczne, skoro do zmywarki sięgasz jednak jeszcze częściej niż do piekarnika, które przecież teraz większość projektów ma podwyższone.

Natomiast cóż, jak miejsca w kuchni mało, to się kombinuje...

piu
05-02-2012, 19:03
Super pomysł Aantenka, sama bym tak chciała, ale niestety na etapie projektowania kuchni nie wpadł na to ani mój projektant, ani ja, a szkoda.

Venus_m
05-02-2012, 19:04
Hmn...ja mam piekarnik a nad nim mikrofalę i mi jest wygodnie a mam 167 cm wzrostu. Rąk wcale nie podnoszę do góry i talerza też nad głową nie przenoszę :lol:

Mamy cokół 12 cm, 30 cm szufladę i nad nią jest piekarnik i mikro.

Nataly Design
05-02-2012, 19:37
No właśnie, to jest sedno sprawy, ten "piękny optyczny wygląd". Ma być wszystko idealnie od linii, bo tak pasuje do stylu mebli, tylko że niestety nasze domy mają kuchnie wiele razy mniejsze, niż te katalogowe, wszystko trzeba zmieścić i potem wychodzą takie "kwiatki".


pasikonik10

Przenigdy nie znajdziesz kuchenki czy mikrofalówki tak wysoko w katalogach dobrych firm z najwyższej półki.
Włosi, którzy są mistrzami designu i dobrego gotowania zawsze umieszczają urządzenia na wysokości blatu lub poniżej, zgodnie z ergonomią, wygodą i bezpieczeństwem użytkowania. Można przejrzeć setki kuchni i będzie tak na 100% (ewentualnie jak na 1.przykładzie Nataly)

Alno Italia, Antares Cucine, Arc Linea, Armony, Aster Cucine, Berloni, Binova, Boffi Arredamento, Carma Cucine, Cesar, Dada, Del Tongo, Dibiesse, Domina Cucine, Elmar, Ernestomeda, Errebi, Euromobil, Fiamberti Cucine Componibili, Frame, Futura Cucine, G&D Arredamenti, Gatto, Gemal Cucine, Grattarola, Gruppo ATMA, Gruppo Febal, Gruppo Aran, Heral Cucine, Kappa Cucine Componibili, Laca, Latini Cucine, Lineaquattro, Lyon's Linea Cucina, Lube Over, Mobilcucina, Nova Cucina, Polaris, Poliform, Record Cucine, Rinaldi, Scavolini, Schiffini, SICC, Sira Cucine Componibili, Snaidero, Spagnol Cucine, Stilcucine, Stosa Cucine, Toncelli Cucine Componibili, Torchetti, Valcucine, Varenna, Veneta Cucine

Tak na marginesie - nigdy też nie obniżają sufitów równolegle do szafek. Z reguły wcale ich nie obniżają. Nie wiem, skąd się u nas wzięła ta moda na podświetlone obniżenia, zupełnie nie pasująca do minimalistycznych kuchni i psująca ich styl.


Masz rację , najlepiej umieścić sprzęt na jednej wysokości ale na to potrzeba sporo miejsca i kilku słupków po 60 cm , różnie to może jednak wyglądać ponieważ sprzęty mają różne gabaryty .. A jeśli chodzi o obniżenia to robi się je celowo żeby schować rurę wentylacyjną która byłaby widoczna ponieważ kratki wentylacyjne są zazwyczaj z boku . Myślę też że większość kuchni pokazywanych przez włoskich designerów nie pochodzi z realiazacji tylko z ekspozycji ... Pozdrawiam

http://www.nataly.pl/podstrony/img/1475.jpg

trzy sprzęty : piekarnik , kawiarka i mikrofala

EZS
05-02-2012, 19:49
powiem skąd mikrofala wyżej.
Dawne kuchenki "siały" promieniowaniem. To fakt, nie mit. Promieniowanie jest niebezpieczne dla nzrzadów rodnych. Więc lepiej ją było ustawić wyżej :) Co prawda dla oczu też jest niebezpieczne, ale dużo było mówione, żeby nie ślipic w okienko, więc to już chyba ludzie wiedzieli.
Obecnie kuchenki są już szczelne a przy tym mają różne zabezpieczenia. Dopóki się nie zapsuja...

JoShi
05-02-2012, 23:03
Obecnie kuchenki są już szczelne a przy tym mają różne zabezpieczenia. Dopóki się nie zapsuja...
A możesz coś więcej powiedzieć o tym jak to się stało, że stały się szczelne?

EZS
05-02-2012, 23:48
Nie wiem, ja ich nie produkuję.
Ale swego czasu mierzylismy w moim miejscu pracy. Taki "najgrubszy" pomiar polegał na przystawieniu z zewnątrz oczywiscie świetlówki w pobliże działającej kuchenki. Osobiscie widziałam jak świetlówka świeciła :) Dwa razy. Ale oczywiście to ekstremum, normalnie się te mikrofale czymś tam mierzyło i były obecne na zewnątrz, a nie powinny. Ja nie fizyk, ale nam szef do glowy wbijał o szkodliwości ustrojstwa. To było tak z 15 lat temu, po jakimś czasie przestali mierzyc, bo następne generacje kuchenek już były szczelne, choć raz trafiła sie z zepsutym zamkiem i dała się włączyć mimo braku zamknięcia. Więc też bywa.

Aaa, jeżeli pragniesz wiedzy konkretnej, to musiałabym z "naszymi" fizykami porozmawiać, bo od nich te rewelacje zawse pochodziły ;)

jaksie
06-02-2012, 08:33
Ja mam piekarnik i kuchenkę mikrofalową tego samego rozmiaru, są obok siebie.

JoShi
06-02-2012, 14:50
Taki "najgrubszy" pomiar polegał na przystawieniu z zewnątrz oczywiscie świetlówki w pobliże działającej kuchenki. Osobiscie widziałam jak świetlówka świeciła :) Dwa razy.
Ale to jeszcze nie oznacza, że to co się wydobywało jest szkodliwe ;)

Ja właśnie jestem fizyk, ale nie śledzę i myślałam, że wiesz coś konkretnego. Chętnie poczekam na jakieś ciekawostki.

aniula_bl
06-02-2012, 20:13
ja mam piekarnik z mikrofalówką połączony, takie kombi cacko:rolleyes:
bo w to miejsce wolałam kawiarkę wstawić - od dawna marzyłam o Cafe Latte każdego ranka:D

tak więc... bardzo sobie chwalę te dwa urządzenia w jednym
na początku trzeba się było przyzwyczaić do obsługi i że nie ma talerza, tylko ruszta są
ale teraz sobie chwalę :wiggle:

rusek26
06-02-2012, 21:58
kuchnia prawie skończona zastanawiam się nad kolorem blatu, szukam w kolorze lodówki. Chyba ze macie jakieś inne pomysły co do koloru

amator33
06-02-2012, 22:04
tylko jakiś jasny np jasnoszary, taki w kolorze ścian bo dość ciemna ta kuchnia

Magda_lena85
06-02-2012, 22:10
ja bym dała albo jasny szary prawie biały albo naturalne drewno żeby ocieplić

malka
06-02-2012, 22:11
Ale,ze ten blat ma byc inny niz ten przy zlewie?

EZS
06-02-2012, 22:54
patrzę i tylko jeden przyszedł mi do głowy - cukierkowy róż! :)

Elfir
06-02-2012, 23:01
Blat limonkowy, jak czajnik i pudełka na szafce :)

Ale dałabym tam coś jasnego, bo teraz taka ciemna i smutna się wydaje.

Aleksandryta
07-02-2012, 06:42
Przeciez blat juz jest.. tam gdzie zlew...:confused: do takiej malej kuchni tylko jednolity blat.
Heh ten roż...:rolleyes:
Kuchnia jakas ciemna, moze dlatego, ze brak swiatla.
I po co ten szklany front nad lodówką? Szafka płytsza niż lodówka.
Duzo sie dzieje w tej malenkiej kuchni.
Szkoda, ze tej rury nie zabudowalas.

piotrgluza
07-02-2012, 07:56
Obiecałem stolarzowi że pochwalę się swoją kuchnią więc tak robię.
Moja kuchnia jest na pierwszym zdjęciu na tej stronie [proszę wkleić zdjęcie, a nie reklamować producenta]
Naprawdę polecam fachowca i jego firmę.

aksamitka
07-02-2012, 08:32
ja bym dała jaśniutki blat - kremowy

sheenaz
07-02-2012, 10:22
EZS, ekhem i to jest niby wiarygodny pomaiar natężenia pola elektromagnetycznego?
Powiem ci tak. Pracuję w firmie, ktora zajmuje się pomiarami PEM i do tego są bardzo drogie i czułe urzadzenia.
Sama w domu mam mikrofalówkę, ale włączam i wychodzę z kuchni.
Piekarnika, który do pieczenia używa mikrofal nigdy nie kupię, bo na caly czas pieczenia nie wszłabym do kuchni :)

rusek26
07-02-2012, 13:22
własnie zastanawiam się czy blat zrobić w jednakowym kolorze takim jak przy zlewie czy ewentualnie wymienić cały na inny kolor , tak jak na 2 zdjęciu.Na pewno belki będą ciemniejsze i jakieś tło własnie zielone za szafkami fioletowymi

Aleksandryta
07-02-2012, 14:24
rusek26 co to za blat na tym pierwszym zdjęciu? Zostaw ten blat i daj go na wyspie.

rusek26
07-02-2012, 14:37
jest to blat LUPUSA 351S

vesila
07-02-2012, 14:56
Pracuję w firmie, ktora zajmuje się pomiarami PEM i do tego są bardzo drogie i czułe urzadzenia.
Sama w domu mam mikrofalówkę, ale włączam i wychodzę z kuchni.
Piekarnika, który do pieczenia używa mikrofal nigdy nie kupię, bo na caly czas pieczenia nie wszłabym do kuchni :)

coś więcej informacji na temat mikrofalówek można prosić? co szkodzi, jak, dlaczego?...
kupiłam piekarnik kompaktowy z funkcja mikrofali; to jak obchodzić sie z ty urządzeniem, by nie narażać zdrowia własnego i dzieci?

sheenaz
07-02-2012, 15:07
Nic nowego nie napiszę poza tym, że wytwarzają pole elektromagnetyczne i to nie jest mit.
Wszystko zależy tak naprawdę od modelu, mocy i jakości wykonania.
To pole przy mikrofali jest niewielkie, czyli np. 2m od mikrofali jest 100% bezpiecznie.
Aby zaczęło stwarzać zagrożenie (przynajmniej wg norm i przepisów) dla zdrowia trzebaby w polu o takiej mocy przebywać powyzej 8h dziennie.
Ja od lat stosuję zasadę, że najbezpieczenij ograniczyć przebywanie do minimum, stąd moje wychodzenei do innego pokoju.

vesila
07-02-2012, 15:25
Mam jeszcze jedno pytanie:
gdzie przechowujecie pieczywo?
obczaiłam piękny chlebak, ale musiałby stać na blacie, a chcę ograniczyć takie blatowe wystawki; jak nie w chlebaku chleb i bułki, to gdzie?

żona m
07-02-2012, 19:26
rusek kuchnia niby fajna, ale płytki podłogowe i podłoga w pomieszczeniu obok to całkiem inna bajka, niż fronty, to celowe?

jaksie
07-02-2012, 19:29
Mam jeszcze jedno pytanie:
gdzie przechowujecie pieczywo?
obczaiłam piękny chlebak, ale musiałby stać na blacie, a chcę ograniczyć takie blatowe wystawki; jak nie w chlebaku chleb i bułki, to gdzie?
ja w chlebaku, który stoi sobie w szafce na wysokości blatu - w słupku.

MarynaM
07-02-2012, 19:35
W koszyku w szufladzie.

Marta&Marek-
07-02-2012, 22:15
U mnie pieczywo w koszyku w szafce...nie lubie zbyt wielu rzeczy na blacie:)

Rusek26, moim zdaniem blat w kolorze "dymku z papierosa" bylby idealny....chociaz ten braz na podlodze troche psuje harmonie kolorystyczna:(

nicol21
07-02-2012, 22:35
rusek26 nie wiem czy to juz projekt zrealizowany u was czy nie. ale ie podoba mi sie polaczenie kolorow. ruda podloga, bezowy blat, szafe szafki i plytki na scianie i do tego fiolet na gornych szafkach. pewnei sciany sa tez w jakim kolorze. za duzo tego. plus 2 brazy i szarosc juz sie gryza a jeszcze ten fiolet. trzeba to utrzymac w tych samych tonach jesli decydujesz sie na tak zdecydowany kolor jak fiolet. blat bym utrzymala w szarosciach a nie bezach.

dojrzalam na poprzedniej stronie -w takim wypadku jasny szary zeby rozjasnic kuchnie. ciemnawo tam sie zrobilo.

piu
08-02-2012, 02:56
Masz rację , najlepiej umieścić sprzęt na jednej wysokości ale na to potrzeba sporo miejsca i kilku słupków po 60 cm , różnie to może jednak wyglądać ponieważ sprzęty mają różne gabaryty .. A jeśli chodzi o obniżenia to robi się je celowo żeby schować rurę wentylacyjną która byłaby widoczna ponieważ kratki wentylacyjne są zazwyczaj z boku . Myślę też że większość kuchni pokazywanych przez włoskich designerów nie pochodzi z realiazacji tylko z ekspozycji ... Pozdrawiam

http://www.nataly.pl/podstrony/img/1475.jpg

trzy sprzęty : piekarnik , kawiarka i mikrofala

chodziło mi o takie podświetlane obniżenie:

http://www.nataly.pl/podstrony/img/1521.jpg

Bardzo tego nie lubię, brrr


sheenaz

podobnie jak i Ty staram się wychodzić z kuchni, a najlepiej wcale nie używać, dlatego kiedy córcia nauczy się sprawnie obsługiwać zwykłą kuchenkę ( już prawie, prawie), mikrofala wyleci.


rusek26

blat jasnoszary, nie wprowadzałabym dodatkowego koloru


Pieczywo trzymam w szafce. Ostatnio jednak najczęściej piekę sama i chleb czy bułki długo studzą się na blacie. Przydała by się szafka z wentylacją :p

Nataly Design
08-02-2012, 10:13
Witam , przedstawiam nową kuchnię którą zamówił u nas Klient . Zamiast mdu lakierowanego w połysku zastosowaliśmy mdf foliowany w połysku . Generalnie chodziło o obniżenie ceny za meble a efekt tak jak widać całkiem przyzwoity . Do tego zastosowaliśmy laminat imitujący kamień który jest też jest zdecydowanie tańszym materiałem od kamienia lub konglomeratu . Ważne jest też to że dzięki temu możemy zrobić każdą grubość na życzenie Klienta Pozdrawiam
http://www.nataly.pl/podstrony/img/1704.jpg
http://www.nataly.pl/podstrony/img/1705.jpg
http://www.nataly.pl/podstrony/img/1706.jpg
http://www.nataly.pl/podstrony/img/1707.jpg

asizo
08-02-2012, 11:48
Mam jeszcze jedno pytanie:
gdzie przechowujecie pieczywo?
obczaiłam piękny chlebak, ale musiałby stać na blacie, a chcę ograniczyć takie blatowe wystawki; jak nie w chlebaku chleb i bułki, to gdzie?
W małej szafce cargo. Idealne miejsce. Najpierw miałam koszyk na blacie, później myślałam o jakimś designerskim chlebaku z inoxu lub czarnym, ale że kuchnia otwarta, a ja nie lubię wystawek na blacie to sobie wymyśliłam ten schowek. I tak już 2 lata pieczywo tu trzymam. Super wygodnie i zawsze pod ręką. I nic nie widać ;)
http://img638.imageshack.us/img638/3803/dscn0408q.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/638/dscn0408q.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

misiuniam31
08-02-2012, 16:59
Witam, a oto wizualizacja i rzut mojej kuchni jeszcze w sferze planowania wiec bede wdzieczna za kazda sugestie

Elfir
08-02-2012, 17:02
misuniam - znowu robisz wpisy w niewłaściwym miejscu - już raz przeniosłam twoje wizualizacje do wątku z wizualizacjami. Tutaj prezentujemy gotowe kuchnie.

misiuniam31
08-02-2012, 17:36
ok, sorki wielkie , własnie sie zastanawiałm czy cos zle nie zrobiłam bo mi wpisy znikneły . No nic pochwale sie w tym miejscu juz zrobiona w takim razie :)

nazwa12
08-02-2012, 18:11
asizo mamy identyczne fronty,dopiero teraz zauważyłam jak wstawiłaś je z bliska.Ale moja kuchnia wymaga gruntownych zmian.Nie powiem jest duża i praktyczna,ale nic po za tym Na wiosnę poproszę Elfir o to żeby mi doradziła jak ją upiększyć he he.Ja jedynie mogę powiedzieć,że jestem zadowolona z tych frontów pod względem czystości,mi się wydaje że one w ogóle się nie brudzą a myję je parę minut:bye:

Elfir
08-02-2012, 18:44
ale ja nie jestem projektantem wnętrz! :D

nazwa12
08-02-2012, 18:56
ale ja nie jestem projektantem wnętrz! :D
ale dobrze doradzasz i w przeciwieństwie do innych forumowiczek nie krytykujesz wszystkiego i nie wyśmiewasz czyichś gustów,a delikatnie podpowiadasz co można zmienić czy to jest kuchnia,czy łazienka.A chyba tak tu na forum powinno być,przecież każdy ma inne gusta jak komuś podobają sie różowe kuchnie,to co nam do tego:bye:

aricia
08-02-2012, 19:17
nataly, powiedz proszę, co to za rodzaj pochłaniacza? będę ogromnie wdzięczna :D
http://www.nataly.pl/podstrony/img/1521.jpg

rusek26
08-02-2012, 19:18
Kuchnia na dzień dzisiejszy była by skończona,brakuje tylko blatu. Proszę o jakieś zdjęcia jaki blat miał bym tam zastosować ,czy w całej kuchni czy tylko na wyspie ,na której blat jest w tej chwili prowizorką bo go jeszcze nie mam. ostatnie zdjęcie jest ścianą dokładnie na przeciwko kuchni własnie w podobnych kolorach . Pytanie czy coś zmienić jakieś kolory ścian żeby to wszystko ze sobą jakoś pasowało???????

rusek26
08-02-2012, 19:22
ściana na przeciwko aneksu

pumpaluna
08-02-2012, 21:18
Nataly czy w tej ostatniej kuchni blat i materiał na ścianie to ten sam materiał? Mogłabym prosić o nazwę laminatu?

Nataly Design
08-02-2012, 23:26
nataly, powiedz proszę, co to za rodzaj pochłaniacza? będę ogromnie wdzięczna :D
http://www.nataly.pl/podstrony/img/1521.jpg

Witam , z tego co pamiętam to był to okap siemensa z możliwością zamocowania elementu frontowego na przedni panel . Oczywiście kilka firm oferuje tego typu pochłaniacz ale przed zakupem lepiej się upewnić . Pozdrawiam


Nataly czy w tej ostatniej kuchni blat i materiał na ścianie to ten sam materiał? Mogłabym prosić o nazwę laminatu?

Witam , materiał na blacie to laminat a materiał na ścianie to jakaś zaprawa którą Klient dobrał sobie idealnie do koloru blatu . W swojej ofercie mamy najnowsze laminaty i naprawdę jest z czego wybrać ... Pozdrawiam

romeok01
09-02-2012, 11:44
To jest moja kuchnia na poddaszu, wybrałem meble Atlas Kuchnie, w naturalnej okleinie orzech stratus. Blaty w kolorze aluminium.
Wymysliłem sobie, że na ściany dam laminat HPL w takim samym kolorze jak blaty, zamówiłem taki laminat przez internet i nakleiłem na ściany z cegły wyrównane gładzia gipsową i cześciowo na płyty karton-gips.
Szukałem jakiś informacji na temat laminatów HPL w internecie, ale nic praktycznie znalazłem.
Okazało się że po jakimś czasie laminat HPL naklejony na ścianie z cegły pokrytej gładzią gipsową zaczał pękać, jakos to naprawiłem , a dzisiaj rano jak zobaczyłem co sie stało z moja piekna kuchnia to się przeraziłem, laminaty popekały i odeszły od ściany, więc jakby ktoś z was chciał kiedyś naklejac na laminaty naściany to trzeba je podkleić jakąś sklejka albo płytą, na płytach karto-gips nic nie popękało.

http://lh3.googleusercontent.com/-29FhqIh99Zw/TLyo0Um9DAI/AAAAAAAABlo/AEy2CKgg9VY/2010_10_18_Kuchnia%2520002.JPG

http://lh5.googleusercontent.com/-9GbmmZBO3DU/TLyo6N50pvI/AAAAAAAABl4/5etnPTKnjoU/2010_10_18_Kuchnia%2520006.JPG

http://lh5.googleusercontent.com/-iDRY8jmxFDw/TLyo7vLqqxI/AAAAAAAABl8/Rw8cboBqLFY/2010_10_18_Kuchnia%2520007.JPG

http://lh4.googleusercontent.com/-NbUskrPngKQ/TLyo9BO7BzI/AAAAAAAABmA/ZHaBFXB46eE/2010_10_18_Kuchnia%2520008.JPG

http://lh5.googleusercontent.com/-omfR4ZIDjCA/TLypBfwPwaI/AAAAAAAABmQ/v-nOX7uLXXI/2010_10_18_Kuchnia%2520011.JPG

http://lh6.googleusercontent.com/-6mk4A4kPz-w/TLypCv4zeqI/AAAAAAAABmU/Vly_tNcolzk/2010_10_18_Kuchnia%2520012.JPG

http://lh6.googleusercontent.com/-iQSMY5C7dS0/TLypFg7H-lI/AAAAAAAABmc/C6F_j1_5yNw/2010_10_18_Kuchnia%2520014.JPG

http://lh6.googleusercontent.com/-B50Z6hDmayU/TLypJPVJ5gI/AAAAAAAABmk/eQIXWXaKwng/2010_10_18_Kuchnia%2520016.JPG

http://lh5.googleusercontent.com/-Gbcca5VTCYM/TLypLqr6lMI/AAAAAAAABms/YS8L8MQSTHo/2010_10_18_Kuchnia%2520018.JPG

Popękane laminaty

http://lh4.googleusercontent.com/-9euTHTkToCo/TzOii_Ct2-I/AAAAAAAACr0/Sebb-MArV-U/2012_02_09_Kuchnia%2520002.JPG

http://lh4.googleusercontent.com/-IeMGwFRBHqY/TzOijCuIW5I/AAAAAAAACr0/xGlAArh9OfA/2012_02_09_Kuchnia%2520003.JPG

aksamitka
09-02-2012, 11:47
romeok co to za okap i najakiej wisi wysokosci od blatu?

romeok01
09-02-2012, 12:07
To jest okap SIEMENS LC 957AA70 -> http://www.siemens-home.pl/produkty/okapy/okapy-kominowe/90-cm/LC957AA70.html?source=browse

Jest na wysokości 57 cm od kuchenki elektrycznej, minimalna wysokość od kuchenek elektrycznych to 55 cm, wyżej się dało , bo kuchnia jest na poddaszu i nad okapem jest skośny sufit poddasza. Taka wysokośc w niczym nie przeszkadza.

Za okap zapłaciełem 3547 zł, cena nie jest niska, ale chciałem okap o dobrych parametrach wyciągu powietrza, cichy i ze sterowaniem elektronicznym.
Funkcja która mi sie najbardziej podoba w czasie uzytkowania to automatyczne wyłaczenie po 10 minutach.

Agi75
09-02-2012, 14:48
No szkoda tej kuchni :-( Bardzo mi się podoba! Te podswietlane półki to skąd? Ikea? I napisz romeok co masz na podłodze!

duś
09-02-2012, 15:15
śliczna ta kuchnia - prosta ale bardzo ciepła. rozpraw się koniecznie z tymi laminatami :)

nazwa12
09-02-2012, 18:32
romeok bardzo mi się podoba Twoja kuchnia,super wszystko dopasowane a poprawki zawsze się zdarzają :)

aniula_bl
09-02-2012, 20:02
nie no! taka fajna, ciepła kuchnia Romek, a te laminaty mogły popsuć całą frajdę, co?
już mnie głowa na samą myśl boli ! :eek:
a przy dziennym świetle jak to wygląda ciekawa jestem?

rusek26
09-02-2012, 20:56
romeok co to za blat, firma,seria

IZA30
10-02-2012, 08:16
To jest moja kuchnia na poddaszu, wybrałem meble Atlas Kuchnie, w naturalnej okleinie orzech stratus. Blaty w kolorze aluminium.
Wymysliłem sobie, że na ściany dam laminat HPL w takim samym kolorze jak blaty, zamówiłem taki laminat przez internet i nakleiłem na ściany z cegły wyrównane gładzia gipsową i cześciowo na płyty karton-gips.
Szukałem jakiś informacji na temat laminatów HPL w internecie, ale nic praktycznie znalazłem.
Okazało się że po jakimś czasie laminat HPL naklejony na ścianie z cegły pokrytej gładzią gipsową zaczał pękać, jakos to naprawiłem , a dzisiaj rano jak zobaczyłem co sie stało z moja piekna kuchnia to się przeraziłem, laminaty popekały i odeszły od ściany, więc jakby ktoś z was chciał kiedyś naklejac na laminaty naściany to trzeba je podkleić jakąś sklejka albo płytą, na płytach karto-gips nic nie popękało.

http://lh3.googleusercontent.com/-29FhqIh99Zw/TLyo0Um9DAI/AAAAAAAABlo/AEy2CKgg9VY/2010_10_18_Kuchnia%2520002.JPG

http://lh5.googleusercontent.com/-9GbmmZBO3DU/TLyo6N50pvI/AAAAAAAABl4/5etnPTKnjoU/2010_10_18_Kuchnia%2520006.JPG

http://lh5.googleusercontent.com/-iDRY8jmxFDw/TLyo7vLqqxI/AAAAAAAABl8/Rw8cboBqLFY/2010_10_18_Kuchnia%2520007.JPG

http://lh4.googleusercontent.com/-NbUskrPngKQ/TLyo9BO7BzI/AAAAAAAABmA/ZHaBFXB46eE/2010_10_18_Kuchnia%2520008.JPG

http://lh5.googleusercontent.com/-omfR4ZIDjCA/TLypBfwPwaI/AAAAAAAABmQ/v-nOX7uLXXI/2010_10_18_Kuchnia%2520011.JPG

http://lh6.googleusercontent.com/-6mk4A4kPz-w/TLypCv4zeqI/AAAAAAAABmU/Vly_tNcolzk/2010_10_18_Kuchnia%2520012.JPG

http://lh6.googleusercontent.com/-iQSMY5C7dS0/TLypFg7H-lI/AAAAAAAABmc/C6F_j1_5yNw/2010_10_18_Kuchnia%2520014.JPG

http://lh6.googleusercontent.com/-B50Z6hDmayU/TLypJPVJ5gI/AAAAAAAABmk/eQIXWXaKwng/2010_10_18_Kuchnia%2520016.JPG

http://lh5.googleusercontent.com/-Gbcca5VTCYM/TLypLqr6lMI/AAAAAAAABms/YS8L8MQSTHo/2010_10_18_Kuchnia%2520018.JPG

Popękane laminaty

http://lh4.googleusercontent.com/-9euTHTkToCo/TzOii_Ct2-I/AAAAAAAACr0/Sebb-MArV-U/2012_02_09_Kuchnia%2520002.JPG

http://lh4.googleusercontent.com/-IeMGwFRBHqY/TzOijCuIW5I/AAAAAAAACr0/xGlAArh9OfA/2012_02_09_Kuchnia%2520003.JPG

Piękna kolorystyka!BRAVO :D

Aantenka
10-02-2012, 10:16
Romeok01 - naprawdę fajna kuchnia. Spójna, nieprzedobrzona i przyjazna :) Sama mogłabym taka mieć (mam na pewno z tej samej serii czajnik i ekspresik - polecam toster do kompletu jeśli jeszcenie masz :)) :D

Mam natomiast pytanie praktyczne - ponieważ masz zabudowę w literkę U i dwa narożniki, to co dałeś w narożnikach (szafki z półkami czy jakieś mechanizmy) i jak Ci sie one sprawdzają. Gdzie w tym układzie jest zmywarka?
Czy masz jakieś uwagi funkcjonalne do swojego układu?

Twoja kuchnia pod względem zabudowy jest fajnym rozwiązaniem dla osób z niedużą przestrzenią w kuchni a potrzebą blatu i dlatego chciałabym wiedzieć, jakie są Twoje wrażenia z użytkowania.

Z góry dzięki :):)

aricia
10-02-2012, 11:44
Bardzo fajna kuchnia :D :yes:

Szolga
10-02-2012, 13:15
Kuchnia faktycznie robi wrażenie. Ładnie rozplanowana i dobrana kolorystycznie. Szkoda tylko, że słoje na frontach nie zgrywają się ze sobą... Ale poza tym jest na co popatrzeć.

żona m
10-02-2012, 14:27
Sympatyczna kuchnia, tylko te laminaty ...u mnie spowodowałyby stan przedzawałowy.

a to mały urywek mojej kuchni.
http://images46.fotosik.pl/1317/d6e96f52af615cd6med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images40.fotosik.pl/1351/4509e3b18e2f0aefmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Ania i Bartek
10-02-2012, 16:11
żona m co to za okap?

ten magnetyczny bok, to lodówka, czy coś specjalnego?

no i oczywiście bardzo ładna, ciepła kuchnia:)

żona m
10-02-2012, 18:33
Dziękuję A&B
Bok z magnesami to bok lodówki oczywiście.
Okap Akpo
http://lepszezakupy.pl/okap-kominowy-akpo-wk-9-venus-60-czarny-o_2841.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2012-02&utm_content=2841#nclid=32a7cccc478cfeddd2eb13d65c5 c3be7
jestem bardzo z niego zadowolona.

Mam pytanie w zasadzie dotyczące kuchni , więc zadam je tutaj.
czym można czyścic granitowe zlewozmywaki? czy jak polecę celitem to będzie awaria?

asizo
10-02-2012, 19:08
Mam pytanie w zasadzie dotyczące kuchni , więc zadam je tutaj.
czym można czyścic granitowe zlewozmywaki? czy jak polecę celitem to będzie awaria?
Podobno dobrze jest nalać gorącej wody i wsypać jakieś pół szklanki proszku do bieli i zostawić na noc. Podobno zlew jak nowy. Nie sprawdzałam jeszcze.

romeok01
10-02-2012, 20:35
No szkoda tej kuchni :-( Bardzo mi się podoba! Te podswietlane półki to skąd? Ikea? I napisz romeok co masz na podłodze!

Te podświetlane pólki nie są z Ikei, Pani, która robiła mi projekt kuchni takie dobrała, nie wiem jakiej są firmy.
Na podłodze mam szkliwione płytki gresowe 60x60 kupione w Liroy Merlin, z tym , ze były na zamówienie, jakś średnia pólka cenowa, zrobione sa małe fugi tak z 2-3 mm, bo podobają mi sie takie duże lustrzane płaszczyzny i nie lubie jak płytki mają duże fugi i to w dodatku w innym kolorze.

romeok01
10-02-2012, 21:54
romeok co to za blat, firma,seria

Nie wiem co za blat, kuchnie montowała mi firma, ja tylko zamawiałem kuchnie, wybierałem elementy i kolory razem z projektantką i przyjechała firma i w dwa dni zamontowała kuchnie. Od spodu na blacie pisze Biuro Styl a kolor to aluminium.

julianna16
10-02-2012, 21:54
Romeok01
Kuchnia robi na mnie pozytywne wrażenie :). Napisz proszę co masz nad płytą - to jakaś specjalna mozaika? Jak się sprawdza w użytkowaniu (chodzi mi o mycie) :).

romeok01
10-02-2012, 21:58
nie no! taka fajna, ciepła kuchnia Romek, a te laminaty mogły popsuć całą frajdę, co?
już mnie głowa na samą myśl boli ! :eek:
a przy dziennym świetle jak to wygląda ciekawa jestem?

Mam jeszcze zdjęcia robione zaraz po montażu innym aparatem i w dziennym świetle.

http://lh6.googleusercontent.com/-q4wrCHu8dtU/TLypoNgpmEI/AAAAAAAABm0/F--lO_fHDJU/P9030079.jpg

http://lh4.googleusercontent.com/-6MK-63nIlhI/TLypo3Y4GkI/AAAAAAAABm4/Qmv2CVPM2mE/P9030081.jpg

http://lh3.googleusercontent.com/-W4nSyuxt7k4/TLypp28PysI/AAAAAAAABm8/lCr3XNNJhjM/P9030082.jpg

http://lh4.googleusercontent.com/-i0gmLO0gy2s/TLypqluZqNI/AAAAAAAABnA/W9upyPoGK68/P9030080.jpg

http://lh4.googleusercontent.com/-iidYTWjoN84/TLypreDKIXI/AAAAAAAABnE/GQ8081amcnE/P9030083.jpg

Venus_m
10-02-2012, 22:07
Romek świetna kuchnia ;) szkoda z tym laminatem :(

Zono miało być chyba klasycznie z przełamaniem nowoczesnością. Wyszło moim zdaniem tak sobie. Elegancka lodówka i okap nie pasują do tych retro słoiczków, gdyby były biało czarne byłoby ok. Umiejscowienie półki przy okapie mi się nie podoba, ale ja do skosnych okapów zostawiłabym puste ściany. Strasznie razi mnie to że płytki nie dochodzą do tej połki. Rączki sprawa gustu więc nie oceniam, ale rączka od piekarnika słabo się komponuje :no: Szafki, blat, roleta super. Oświetlenie mam nadzieje tymczasowe. Podsumowujac : czerń+biel+nowoczesne sprzęty i mugaty to raczej kuchnia ponadczasowa i bardzo elegancka, a u was niestety (moim zdaniem) jest jakiś nieprzemyślany misz masz.

romeok01
10-02-2012, 22:14
Romeok01 - naprawdę fajna kuchnia. Spójna, nieprzedobrzona i przyjazna :) Sama mogłabym taka mieć (mam na pewno z tej samej serii czajnik i ekspresik - polecam toster do kompletu jeśli jeszcenie masz :)) :D

Mam natomiast pytanie praktyczne - ponieważ masz zabudowę w literkę U i dwa narożniki, to co dałeś w narożnikach (szafki z półkami czy jakieś mechanizmy) i jak Ci sie one sprawdzają. Gdzie w tym układzie jest zmywarka?
Czy masz jakieś uwagi funkcjonalne do swojego układu?

Twoja kuchnia pod względem zabudowy jest fajnym rozwiązaniem dla osób z niedużą przestrzenią w kuchni a potrzebą blatu i dlatego chciałabym wiedzieć, jakie są Twoje wrażenia z użytkowania.

Z góry dzięki :):)

W narożniku bliżej kuchenki elektrycznej i piekarnika, mam takie obrotowe mechnizmy, dwa takie 3/4 okręgu z metalu obracane i trzymam tam garnki, a z drugiej strony są zwykłe półki. Te mechanizmy sprawdzają się przy trzymaniu garnków, nie trzeba głeboko sięgać tylko, sobie obracam tymi okregami.

Zmywarka jest obok zlewu, pod zlewem mam wysuwane pojemniki na śmieci z segregacją smieci firmy Blanco.
http://p.alejka.pl/i2/p_new/01/58/blanco-select-flexon-60-3_0_b.jpg

Co do rozplanowania to nie mam zastrzerzeżeń, bo sam sobie wszystko przemyslałem, zgodnie z zasadami projektowania kuchni, czyli ciągem roboczym, który mówi, że najpierw mamy lodówkę, później musi być blat to wstepnego przygotowania, później umywalka, znowu blat do pokrojenia, teraz płyta kuchenna i na końcu znowu blat do podawania posiłków.

Jestem bardzo zadowolony z tej kuchni, tylko te popekane laminaty.

romeok01
10-02-2012, 22:21
Romeok01
Kuchnia robi na mnie pozytywne wrażenie :). Napisz proszę co masz nad płytą - to jakaś specjalna mozaika? Jak się sprawdza w użytkowaniu (chodzi mi o mycie) :).

Ta mozaika pod okapem została kupiona w Leroy Merlin, ona jest wykonana z prawdziwego aluminium, to takie małe kosteczki i mają okładzinę z kształtowanego aluminium. Ta mozaika nie była tania, bo za taki mały kawałeczek zapłaciłem 800 zł, ale mi sie podobają naturalne materiały, dlatego wybrałem okleine naturalną na fronty szafek.

romeok01
10-02-2012, 22:24
Kuchnia faktycznie robi wrażenie. Ładnie rozplanowana i dobrana kolorystycznie. Szkoda tylko, że słoje na frontach nie zgrywają się ze sobą... Ale poza tym jest na co popatrzeć.

He, he słoje nie będa się zgrywać, bo to jest naturalna okleina i nie mamy wpływu na to jak sobie drzewo urośnie i jakie będzie miało słoje.

julianna16
10-02-2012, 22:34
Ta mozaika pod okapem została kupiona w Leroy Merlin, ona jest wykonana z prawdziwego aluminium, to takie małe kosteczki i mają okładzinę z kształtowanego aluminium. Ta mozaika nie była tania, bo za taki mały kawałeczek zapłaciłem 800 zł, ale mi sie podobają naturalne materiały, dlatego wybrałem okleine naturalną na fronty szafek.
Ślicznie dziękuję za odpowiedź :), a nie nadużyję Twojej cierpliwości jeśli dopytam o fugę - czymś specjalnym ją impregnowałeś? :)

piu
10-02-2012, 22:37
He, he słoje nie będa się zgrywać, bo to jest naturalna okleina i nie mamy wpływu na to jak sobie drzewo urośnie i jakie będzie miało słoje.

też tak sobie od razu pomyślałam :) Wielkie brawa za znajomość ergonomii i wprowadzenie jej w życie. 3 mam kciuki za naprawienie ścian, chyba bym się popłakała, gdybym musiała robić znów remontowy bałagan, zwłaszcza w takiej ślicznej kuchni, ech, pech

piu
10-02-2012, 22:39
Podobno dobrze jest nalać gorącej wody i wsypać jakieś pół szklanki proszku do bieli i zostawić na noc. Podobno zlew jak nowy. Nie sprawdzałam jeszcze.

idę zaraz wypróbować, wielkie dzięki asizo, jutro powiem czy działa

Ania i Bartek
10-02-2012, 22:55
Dziękuję A&B
Bok z magnesami to bok lodówki oczywiście.
Okap Akpo
jestem bardzo z niego zadowolona.



Tak myślałam, bo wygląda jak nasz:) Z tym, że my "zapomnieliśmy" zrobić mu wyciąg na zewnątrz. Wyobrażacie sobie?:) Kuchnia pomalowana, umyta, przyjeżdża Pan montować meble i sprzęty i pyta, gdzie będzie wylot okapu? I zonk:) Teraz działa jak pochłaniacz, przy najbliższym malowaniu zrobimy wyciąg, bo chcieliśmy się szybko wprowadzić, a nie robić od nowa bałagan.
Stąd ciekawa jestem Twojej opinii o nim np. po smażeniu ryby - czy skutecznie wyciąga zapach? Używaliście go już?

piu
10-02-2012, 22:55
Romek świetna kuchnia ;) szkoda z tym laminatem :(

Zono miało być chyba klasycznie z przełamaniem nowoczesnością. Wyszło moim zdaniem tak sobie. Elegancka lodówka i okap nie pasują do tych retro słoiczków, gdyby były biało czarne byłoby ok. Umiejscowienie półki przy okapie mi się nie podoba, ale ja do skosnych okapów zostawiłabym puste ściany. Strasznie razi mnie to że płytki nie dochodzą do tej połki. Rączki sprawa gustu więc nie oceniam, ale rączka od piekarnika słabo się komponuje :no: Szafki, blat, roleta super. Oświetlenie mam nadzieje tymczasowe. Podsumowujac : czerń+biel+nowoczesne sprzęty i mugaty to raczej kuchnia ponadczasowa i bardzo elegancka, a u was niestety (moim zdaniem) jest jakiś nieprzemyślany misz masz.

hmmm, jakbyśmy inną kuchnię oglądały, bo ja tu nie widzę żadnego misz maszu. Normalna, spokojna kuchnia, w której przynajmniej widać, że ktoś gotuje i że dodał choć trochę indywidualizmu przez dobór płytek i koloru ściany. Pojemniczki pasowałyby białe, to fakt, ale to drobiazg do łatwej wymiany :)

Elfir
10-02-2012, 23:02
a ja się spodziewałam czegoś bardziej "ach!"

Venus_m
10-02-2012, 23:06
a ja się spodziewałam czegoś bardziej "ach!"

dokładnie :yes:

reni1980
11-02-2012, 08:51
żona m po twoich komentach też spodziewałam się wow, a wyszło całkiem normalnie, przyjemnie dla oka ale moim zdaniem zmywarka psuje mi ogólne wrażenie, płytki moim zdaniem nie pasują, dodatki możliwe że są tymczasowe, wiadomo dopiero się wprowadziłaś, nie wiem czy dobrze widzę ale pod zlewem są szuflady? czy wysuwany kosz i fikcyjne szuflady? ogólnie ciężko mi okreslić jakim stylem się kierowałaś, bo jest i nowocześnie i klasycznie

reni1980
11-02-2012, 08:54
spokojna kuchnia, w której przynajmniej widać, że ktoś gotuje

kurcze nie rozumiem tego typu komentów, wałkujemy je już tyle czasu i ciągle to samo, piu uważasz ze jak kuchnia jest zimna i nieprzyjemna dla oka to się w niej nie gotuje? chyba każdy ma kuchnie do gotowania i skoro często wydaje na nią niesamowitą kasę to po to aby gotować i jeść, gdyby moja kuchnia była tylko na wystawę to za tę kasę i w tym miejscu zrobiłabym zajebiste spa z włochem na etacie

Aantenka
11-02-2012, 08:56
Romeok01 - wielkie dzięki za odpowiedź.
Powodzenia z laminatami. :D

aksamitka
11-02-2012, 09:15
Tak myślałam, bo wygląda jak nasz:) Z tym, że my "zapomnieliśmy" zrobić mu wyciąg na zewnątrz. Wyobrażacie sobie?:) Kuchnia pomalowana, umyta, przyjeżdża Pan montować meble i sprzęty i pyta, gdzie będzie wylot okapu? I zonk:) Teraz działa jak pochłaniacz, przy najbliższym malowaniu zrobimy wyciąg, bo chcieliśmy się szybko wprowadzić, a nie robić od nowa bałagan.
Stąd ciekawa jestem Twojej opinii o nim np. po smażeniu ryby - czy skutecznie wyciąga zapach? Używaliście go już?

Ania ale jak? będziecie okap podłączać do wentylacji mechanicznej??

Mirabillis
11-02-2012, 09:27
Oczywiście kazdy ma prawo mieszkac w takich wnetrzach jakie sobie wymysli i w jakich sie czuje najlepeij nie mniej jednak odnosze wrażenie ze kuchnia żony m jakos mnie nie zachwyca i nie zwala z nóg - po komenatarzach zony spodziewałam sie znacznie więcej. Kuchnia nie jest wielka ale tą duża zabudową ja jeszcze pomniejszyłaś.

żona m
11-02-2012, 10:06
A&B okap używany, ale jeszcze nie przygotowywałam ryby, więc tu nie pomogę. Ogólnie wyciąga ok, ja jestem zadowolona.
Dziewczyny DZIĘKI ZA WSZYSTKIE OPINIE, CHOĆ ZDZIWIONA JESTEM, ZE SPODZIEWALIŚCIE SIĘ WOW. PRZECIEŻ JA NIGDZIE NIE PISAŁAM, ZE BĘDZIE SUPER HIPER NOWOCZESNIE z zadęciem. (sorry za caps).
Kuchnia mała to fakt, dlatego właśnie jedna strona jest zabudowana do samej góry a druga bez górnej zabudowy, jak widać mam tam tylko podręczna półkę. Gdyby nie zmiana w projekcie na etapie budowy, byłaby jeszcze mniejsza, bo kuchnia w oryginale posiada dwa okna.
Co do uchwytów kuchenki/piekarnika: JEST w TAKIM SAMYM KSZTAŁCIE JAK UCHWYTY LODÓWKI, ZMYWARKI, wiec mnie to gra. Zmywarka przyjechała z nami z poprzedniego mieszkania: jeszcze sie nie zamortyzowała a , że spełnia swe zadania, jest oszczędna i jesteśmy z niej zadowoleni i to nie została sprzedana , jak reszta poprzedniego wyposażenia, tylko przeprowadziła się z nami. ;)Celowo mam aluminiowe cokoły przy meblach, i w okapie nierdzewną obudowę boków.
Wenus wspomniała chyba o tym, ze pólka nie zaczyna się przy płytkach. Zerknij na mocowanie półki, w tym układzie nie ma szans aby przykręcić mocowania na płytkach, problemem dodatkowym są płytki, które nie są równe. Ale dla mnie to mały niuansik, wiadomo, ze każdy zrobiłby inaczej.
Pod zlewem mam szafkę z koszami do segregowania śmieci, front imituje 2 szuflady, dlatego tez jest jeden uchwyt.
Chyba nie zapomniałam nikomu odpisać.


E tam zapomniałam odpisać Venus jeszcze.
Aż się wróciłam zobaczyć o jakich retro słoiczkach piszesz? Kurcze ja tam mam jeden słoik na makaron:)
Oświetlenie to 3 sztuki nero i lampa Caravaggio, wszystko przemyślane i kupione docelowo.

Ania i Bartek
11-02-2012, 10:28
żona m Śledzę FM od jakiegoś czasu i zdążyłam zarejestrować, że "żona m" lubi wytknąć wady, ale nie wspomina o zaletach:) Stąd chyba wszystkim - w tym i mnie - chodzi o to, że po Twoich dość krytycznych komentarzach w innych wątkach - Twoje wnętrza będą bez zarzutu, idealne, nie będzie się do czego przyczepić.

aksamitka mamy parterówkę = sufity podwieszane - wyjdziemy z wyciągiem nad sufit, a tam podepniemy go do komina (jest przy tej ściance po prawej)

http://desmond.imageshack.us/Himg801/scaled.php?server=801&filename=dsc07085r.jpg&res=medium

Anulek2005
11-02-2012, 10:38
żono m - spodziewałyśmy się wow (ja też się do tego grona zaliczam) ze względu na twoje ostre i bezpardonowe komentarze dotyczące "niuansów", które sama masz teraz u siebie ;)

romeok01 - podoba mi się twoja kuchnia :) Tylko skoro dawałeś laminaty na ściany to dlaczego nie dałeś ich na bok wysokiej zabudowy i na wystający korpus szafki obok zlewu? Jakoś na zdjęciach biel tych powierzchni rzuciła mi się w oczy ... Ale ja ogólnie nie lubię białych korpusów (i tym samym wnętrza szafek) więc nie bierz mnie do końca na serio ;) Tak tylko z ciekawości zapytałam ... A bardziej na serio - jakie masz opcje "ratowania" tych pęknięć? Bo sama myślałam o laminatach na ścianie a opcja podklejania ich płytą nie bardzo mi pasuje .... myślałam o dość sporej ścianie ... Ale klejenie na całej powierzchni płyt kg jakoś mi się nie uśmiecha ...

edit: jak to możliwe, że pisałam post w tym samym czasie co AniaiBartek a mamy 10 minut różnicy w informacji o umieszczeniu postu?!

Venus_m
11-02-2012, 12:04
Żono ja mówiłam o wymianie tego co jest na ładne retro słoiczki (dzbanki, matrioszki, puszki na herbaty). Półka i jej mocowanie mi się podoba, gdybyście jednak ścianę zlicowali na równo z płytkami problemu by nie było + mogliście zrobić półkę bez widocznych wsporników - ja tak mam :yes:

Oleje szlachetności nie dodają, też mam na wierzchu ale w butelkach szklanych na moim zdaniem ładnej tacy. Rączki od mebli (pomijam fakt że ja w ogóle bezrączkowa jestem) uważam za fatalne, ale to już moje subiektywne odczucie, widziałam ładniejsze.

Lampa niby nawiązuje do rolety naturalnością, a jednak mi nie gra. Ważne, że wam się podoba.

żona m
11-02-2012, 12:25
Venus oleje i oliwy trzymam na blacie bo często ich używam, nie wskazane jest trzymanie ich w lodówce. Przy płycie zawsze mam je w zasięgu ręki. Nie demonizujmy. Matrioszki drewniane , na kubkach, czy wzory łowickie na komplecie do herbaty były i są moimi ulubionymi elementami dekoracyjnymi w domu. Mam też poduszki z takim motywem, które kiedyś, gdzieś tam zalegną. Kuchnię urządzałam bardziej pod siebie , jest wygodna, funkcjonalna, świetnie się w niej czujemy, wszystko jest pod ręką, i chyba o to chodzi.

co do moich komentarzy, tak jak i Wy mam prawo do komentowania tego co mi nie odpowiada, lub jest rażące, np: czasami ktoś ma blaty, płytki i meble zlane w jednej kolorystyce w tzw. budyń, czy na podłodze salceson. Takie rozwiązania mnie bolą najmocniej, wówczas pozwalam sobie na krytykę. Pamiętajcie, ze nie ma krytyki szkodliwej, tylko brak krytyki przynosi szkodę.

piu
11-02-2012, 13:00
kurcze nie rozumiem tego typu komentów, wałkujemy je już tyle czasu i ciągle to samo, piu uważasz ze jak kuchnia jest zimna i nieprzyjemna dla oka to się w niej nie gotuje? chyba każdy ma kuchnie do gotowania i skoro często wydaje na nią niesamowitą kasę to po to aby gotować i jeść, gdyby moja kuchnia była tylko na wystawę to za tę kasę i w tym miejscu zrobiłabym zajebiste spa z włochem na etacie

Jakieś dziwne przewrażliwienie zauważam w tym wątku. Nie wiem, skąd się to bierze, bo nie czytałam całego, tylko ostatnie strony, ale podejrzewam, że były tu ostre dyskusje ( więc tym bardziej nie będę czytać od początku, takie rzeczy mnie nie interesują).



asizo

wypróbowałam, poszła szklanka Persil Expert i pół szklanki niemieckiego proszku do firan, zlew jak nowy, bardzo dziękuję za podpowiedź :)
Następnym razem wymoczę przy okazji kuchenne ściereczki.

żona m


Matrioszki drewniane , na kubkach, czy wzory łowickie na komplecie do herbaty były i są moimi ulubionymi elementami dekoracyjnymi w domu.


są bardzo fajne i też bym ich nie chowała, tym bardziej, że masz te poduszki.
Jest gdzieś w necie sklep z artykułami z motywami łowickimi, czytałam w jakiejś gazecie, chyba w Twoim Stylu. Nowoczesne przedmioty z tradycyjnymi motywami.

krystynajoanna
11-02-2012, 13:11
He, he słoje nie będa się zgrywać, bo to jest naturalna okleina i nie mamy wpływu na to jak sobie drzewo urośnie i jakie będzie miało słoje.

Witam. Ja też mam okleinę naturalną ale z Wiecha na frontach i mam kontynuację słojów... Usłojenie poziome kosztowało mnie trochę więcej(trzeba było dopłacić), ale nie wyobrażałam sobie, aby ten rodzaj okleiny który wybrałam nie miał kontynuacji... U mnie wyglądałoby to moim zdaniem fatalnie i zależy to także od wyboru okleiny.
Musiałam tylko dopasować fronty tak, żeby zachować ciągłość o ile pamiętam na 2,2 m.Bo taką długość z jednego kawałka tej okleiny naturalnej mogli zrobić. U mnie na dole łączenie jest przy piekarniku, więc tą malutką szufladą nisko pod piekarnikiem się kończy i zaczyna nowe usłojenie małym cargo aż do słupka. A góra lewej strony ma nowe usłojenie w tych płytszych szafkach, a ta nad lodówką ma już następny ciąg.Ale i tak starali się te następne ciągi okleiny dopasować.
Zdjęcie tuż po zamontowaniu:

http://i42.tinypic.com/2ues0oh.jpg
http://i44.tinypic.com/2v8pmy8.jpg

piu
11-02-2012, 13:28
krystynajoanna

ale to zależy od rodzaju drewna, którym się okleja i efektu, jaki się chce uzyskać.

Masz śliczną kuchnię :) Super płyta gazowa, jest gdzie gotować :)

krystynajoanna
11-02-2012, 13:33
Witam jeszcze raz :) tu kontynuacja słojów z bliska:

http://i42.tinypic.com/289h5s2.jpg

piu
11-02-2012, 13:38
Cudownie! Uwielbiam takie fronty :) Ale u romeok01 także bardzo mi się podoba ( tutaj projektant nie popisał się moim zdaniem, dając białe korpusy w miejscach, gdzie powinien być fornir, na 2 bokach).

na tej fotce to widać...


http://lh3.googleusercontent.com/-W4nSyuxt7k4/TLypp28PysI/AAAAAAAABm8/lCr3XNNJhjM/P9030082.jpg

krystynajoanna
11-02-2012, 13:40
Tak :) jasne że to zależy od wyboru okleiny jak pisałam wcześniej :) u mnie bez kontynuacji wyglądałoby to... w ogóle by nie wyglądało... :) Ale najważniejsze że można zrobić kontynuację słojów w okleinie naturalnej( łatwiej w poziomie :) )jak ktoś chce , bo przecież to "tylko określonej długości kawał drewna... :) pozdrawiam

piu
11-02-2012, 14:10
można, można i dobrze, że o tym piszesz, by inni zwracali na to uwagę w przyszłości :)

Można też w poziomie i pionie w jednej kuchni równocześnie...

http://www.atlas-kuchnie.com.pl/kolekcje/images/OKTAWIA_LISTWOWY/big_2.jpg

żona m
11-02-2012, 14:20
piu matrioszki maja chyba z 30 lat, kupione okazyjnie. Poduszki kupiłam w necie, komplet kawowy w sklepie ''Jarmark polski''.
wczoraj pytałam o to czym czyścić zlew z granitu, w moim wątku asizo dała poradę, widzę, ze u piu podziałało więc dziś i ja czyszczę zlew w ten sposób, bez obaw.

piu
11-02-2012, 14:27
Cilllitem także można bez obawy, ja nieraz tym zmywałam, ale bardzo nie lubię tej ciężkiej chemii, więc sposób z proszkiem mi super leży i co najważniejsze działa.
Zostały tylko plamy z propolisu, którym się profilaktycznie leczymy od lat ( nie wiem, co to antybiotyki w moim domu) i chyba się muszę z nimi pogodzić, bo nic ich nie rusza (:

a propos ludowych motywów, cytat z "urządzajmy.pl"


Stylista radzi
Motywy ludowe zastosowane we wnętrzu z pewnym umiarem w otoczeniu nowoczesnych sprzętów mogą dać bardzo interesujące efekty. Warto już na początku określić, który region nas inspiruje. Może będzie to Podhale i detale w formie parzenic, a może raczej tradycja Warmii. Najlepiej zdecydować się na jeden mocny i charakterystyczny element, na przykład motyw pasiaka albo wycinanki. Dodatki trzeba też stosować z umiarem - grzech obfitości może zepsuć wszystko.
Magda Kiełkiewicz

Bardzo dużo inspirujących wzorów dekoracyjnych możemy odszukać w polskich strojach ludowych. Gorąco zachęcam do odwiedzenia muzeum etnograficznego albo obejrzenia albumów o tej tematyce. Polskie stroje folklorystyczne to kopalnia znakomitych pomysłów. Można z nich czerpać gotowe zestawy barw. Nie zapominajmy też o haftach i koronkach. Nie należy obawiać się mieszania stylów. Tradycja z konfrontacji z nowoczesnością zazwyczaj wychodzi obronną ręką.
Kuba Gurnik


myślę, że Tobie się to udało, tylko drewniane pojemniki warto by zmienić

Szolga
11-02-2012, 14:32
He, he słoje nie będa się zgrywać, bo to jest naturalna okleina i nie mamy wpływu na to jak sobie drzewo urośnie i jakie będzie miało słoje.

Ja również mam meble w fornirze i u mnie słoje się schodzą... Nie wiem, czy są takie rodzaje okleiny naturalnej, gdzie nie da się tego zrobić, ale to już trzeba by pytać fachowca. I szkoda, że te dwa boki szafek też nie są w fornirze...
Swoją drogą gdybym miała wydać tyle na okap, to wolałabym chyba zainwestować w blat kamienny.

Elfir
11-02-2012, 14:48
piu - elementy ludowe przy minimalistycznym wnętrzu czy gładkich frontach IMHO wyglądają dobrze. Nie pasuje mi łączenie ich z typowo angielską płytką retro.

****
Okleiny drewniane - czyli fornir. Produkowany jest w płatach. Fornir naturalny ma ograniczona długość, dlatego nie schodzi się na frontach.
Natomiast fornir modyfikowany produkowany jest poprzez sklejenie płatów forniru naturalnego i zestruganiu go na nowo w formie długiego pasa, wówczas schodzi się na frontach.

Tamara1
11-02-2012, 16:21
Oczywiście kazdy ma prawo mieszkac w takich wnetrzach jakie sobie wymysli i w jakich sie czuje najlepeij nie mniej jednak odnosze wrażenie ze kuchnia żony m jakos mnie nie zachwyca i nie zwala z nóg - po komenatarzach zony spodziewałam sie znacznie więcej. Kuchnia nie jest wielka ale tą duża zabudową ja jeszcze pomniejszyłaś.

Powiem tak...czekałam bardzo na wnętrza żony m...te krytyczne komentarze w różnych wątkach sprawiły, że też czekałam na coś wyjątkowego, a tu klops:)...nie powiem, fajnie jest, ale czegoś tu brakuje, chyba tej konsekwencji, której żona m zarzucała co niektórym...i tak jak ktoś tu napisał, zawsze krytykowała, a jak coś fajnego to wolała przemilczeć:)

żona m
11-02-2012, 17:34
[QUOTE=Tamara1;5192609]Powiem tak...czekałam bardzo na wnętrza żony m...te krytyczne komentarze w różnych wątkach sprawiły, że też czekałam na coś wyjątkowego, a tu klops:)...nie powiem, fajnie jest, ale czegoś tu brakuje, chyba tej konsekwencji, której żona m zarzucała co niektórym...i tak jak ktoś tu napisał, zawsze krytykowała, a jak coś fajnego to wolała przemilczeć:)[/QUOTE:]

oj nie prawda, jak cos zasługiwało na pochwałę, zawsze o tym pisałam. Np: nie raz chwaliłam domek elfir, czy jaksie:P
Kuchnia moja ma bazę ponadczasowa jak ktoś napisał, a dodatki to rzecz drugorzędna. Jak znajdę fajne pojemniki na kawę czy herbatę to zmienię, póki co są to detale, na ktore nie mam czasu. Ale słowa krytyki przeczytałam i jestem za nia wdzięczna.

Płytki w kuchni są jak najbardziej ok, bo idealnie przełamują całość. nowoczesne płytki/ szkoło/panele byłyby w mojej kuchni nazbyt oczywiste. Czasami warto wyjść poza schematy myślowe, że jak klasyka to od początku do końca. Osobiście wolę gdzieś przemycić odrobinę nowoczesności w klasycznym domu, niż popaść w rutynę i nudę. Błędem jest myślenie, ze moje płytki kuchenne pasuja li tylko do kuchni w stylu angielskim. Ja zaaranżowałam je tak jak widać i uważam, ze wyszło fajnie.

olinek okrąglinek
11-02-2012, 18:01
http://desmond.imageshack.us/Himg801/scaled.php?server=801&filename=dsc07085r.jpg&res=medium

Mam pytanie: jaka jest szerokośc sciany z piekarnikiem?

Venus_m
11-02-2012, 18:48
Żono proszę o czytanie ze zrozumieniem. Nie napisałam o chowaniu oliwy do lodówki, tylko o przelaniu ich np w ładne szklane buteleczki. Ja tak mam, gotuję codziennie i też stoją przy kuchni.

Wychodzenie poza określone ramy jest dobre, jeżeli efekt końcowy wyjdzie fajnie, mi się nie podoba.

P.S. Zawsze mnie to intrygowało co rozumiesz poprzez salcenosowate kafle? Takie podobno miał Rafał z forum, a ja się rysunku salcesonu na nich nie doszukałam. Prosiłabym o doprecyzowanie terminu.

żona m
11-02-2012, 20:19
Venus bez urazy, ale ma ciekawsze sposoby na spędzeni czasu niż przelewanie oliwy do butelek, tylko dlatego, ze Ty tak robisz. Jaki to ma sens, przelewać ze szklanej butelki do szklanej?
Salcesonowate płytki to takie, które wyglądają jak salceson, proste.;)

http://plytki24.pl/ceramika-paradyz/plytki-salonowe/cada/cat_1350.html
http://plytki24.pl/tubadzin/plytki-podlogowe/almeria/cat_677.html
cos w ten deseń, ale rozumiem, ze komuś to się podoba.

nazwa12
11-02-2012, 21:07
piu rusza,rusza ja tak jak Ty też używam propolis i tylko propolis nigdy jeszcze nie kupiłam żadnego antybiotyku.A propolis i inne zabrudzenia zmyjesz magiczną gąbką,kupisz ją za parę groszy w Rosmanie,albo w innym sklepie.A zlew też muszę potraktować tym proszkiem na noc,bo mam koszmarny,a próbowałam już wszystkiego.:)

Mirabillis
11-02-2012, 21:12
Powiem tak...czekałam bardzo na wnętrza żony m...te krytyczne komentarze w różnych wątkach sprawiły, że też czekałam na coś wyjątkowego, a tu klops:)...nie powiem, fajnie jest, ale czegoś tu brakuje, chyba tej konsekwencji, której żona m zarzucała co niektórym...i tak jak ktoś tu napisał, zawsze krytykowała, a jak coś fajnego to wolała przemilczeć:)

Dokładnie jest tak jak piszesz Tamaro i nie bez powodu żona m kojarzy nam sie z osoba krytykujacą- nie zawsze słusznie -niestety sama tej krytyki nie potrafiła przyjąc "na klate". Łaczenie "klasyki" z nowoczesnością w "warunkach domowych" bardzo rzadko sie udaje, bezpieczniej jest iść jedną drogą. Niezaleznie od tego w jakim klimacie tworzy sie wnetrzą i czy miesza sie rózne style to pomieszczenia musza byc spójne i konsekwentne.

Marta&Marek-
11-02-2012, 21:20
Venus bez urazy, ale ma ciekawsze sposoby na spędzeni czasu niż przelewanie oliwy do butelek, tylko dlatego, ze Ty tak robisz. Jaki to ma sens, przelewać ze szklanej butelki do szklanej?
Salcesonowate płytki to takie, które wyglądają jak salceson, proste.;)

http://plytki24.pl/ceramika-paradyz/plytki-salonowe/cada/cat_1350.html
http://plytki24.pl/tubadzin/plytki-podlogowe/almeria/cat_677.html
cos w ten deseń, ale rozumiem, ze komuś to się podoba.

Przelewanie oliwy ma sens pod warunkiem, ze jest to ciemna butelka bo oliwe przechowuje sie z dala od swiatla, w chlodnym miejscu (nie w lodówce):) Ja oliwe przechowuje w szafce i nie tej, ktora przykega do piekarnika:) Przepraszam za dygresje ale to moje skrzywienie zawodowe:)

żona m
11-02-2012, 21:25
mirabillis ależ ja tę krytykę przyjęłam, nawet pewne rady wzięłam sobie do serca.;) Na pewno zmianę pojemniczki na kawę, herbatę, bo głownie krytyka dotyczyła ich właśnie. Dodatki w postaci kilku kubków to pikuś, można je wymienić w każdej chwili. Mieszkam dopiero niespełna miesiąc, więc na dopieszczenie mam czas. Do tego widzisz tylko mały urywek kuchni, więc skąd wiesz, ze reszta nie jest spójna i konsekwentna? Tak ja już pisałam wcześniej, płytki Vivies to jedyne jakie brałam pod uwagę do kuchni, gdzie szafki są białe lakierowane. Inne zupełnie mi tu nie grały.

Venus_m
11-02-2012, 22:21
Żono nie dlatego, że ja tak robię, tylko dlatego że mówimy o szczegółach więc w szczegóły się wdaję.

Marta i Marek wiem, że oliwa powinna być w ciemnej butelce, u mnie jest w przezroczystej ale słońce bezpośrednio na nią nie pada :no:

Płytki przykładowe Żono, które wskazałaś mi salcesonu nie przypominają, co prawda mi się nie podobają ale tak bym ich nie określiła.
Uwagi nie dotyczą wyłącznie szczegółów, bo też płytek, rączek i oświetlenia. Jak sama pisałaś to nie są elementy tymczasowe. Można by ten temat ciągnąć, ja dodam tylko od siebie, że zawsze wybierając jeden element myślę w kontekście całego wnętrza/domu, u Ciebie po przejrzeniu dziennika stwierdzam, że w każdym pokoju jest coś co bardzo chciałaś mieć, niekoniecznie patrząc czy zagra to z resztą. Oczywiście Twoja kuchnia nie jest brzydka, ani nie jest jakimś koszmarkiem.

żona m
11-02-2012, 22:22
Venus ale ja jeszcze nie wstawiałam fotek pokojów, gdzie je widziałaś?

Venus_m
11-02-2012, 22:25
U Ciebie w dzienniku. Pokazałaś hol, luksfery, schody, wizualizację kominka, kolor w salonie (jeżeli ma być taki jak na wizualizacji), łazienkę czerwoną, łazienkę szarą.
Mi wystarczy, dla mnie nie ma ładu ani składu. Oczywiście czekam na zdjęcia zamieszkanych wnętrz, bo zdanie zawsze można zmienić ;)

mea
11-02-2012, 23:19
kurcze nie rozumiem tego typu komentów, wałkujemy je już tyle czasu i ciągle to samo, piu uważasz ze jak kuchnia jest zimna i nieprzyjemna dla oka to się w niej nie gotuje? chyba każdy ma kuchnie do gotowania i skoro często wydaje na nią niesamowitą kasę to po to aby gotować i jeść, gdyby moja kuchnia była tylko na wystawę to za tę kasę i w tym miejscu zrobiłabym zajebiste spa z włochem na etacie

no wlasnie ja mam taklie wrazenie ze we wnetrzach "nieprzyjemnych dla oka" jak sama je określasz ! raczej sie malo gotuje /zeby nie powiedziec ze wcale/ :) no i znam przynajmniej kilka przykladow osob ktore wydaly kokosy na kuchnie a wlasciwie wystarczyly by im do szczescia mikrofalówka i czajnik :)


Venus oleje i oliwy trzymam na blacie bo często ich używam, nie wskazane jest trzymanie ich w lodówce. Przy płycie zawsze mam je w zasięgu ręki. Nie demonizujmy. Matrioszki drewniane , na kubkach, czy wzory łowickie na komplecie do herbaty były i są moimi ulubionymi elementami dekoracyjnymi w domu. Mam też poduszki z takim motywem, które kiedyś, gdzieś tam zalegną. Kuchnię urządzałam bardziej pod siebie , jest wygodna, funkcjonalna, świetnie się w niej czujemy, wszystko jest pod ręką, i chyba o to chodzi.

co do moich komentarzy, tak jak i Wy mam prawo do komentowania tego co mi nie odpowiada, lub jest rażące, np: czasami ktoś ma blaty, płytki i meble zlane w jednej kolorystyce w tzw. budyń, czy na podłodze salceson. Takie rozwiązania mnie bolą najmocniej, wówczas pozwalam sobie na krytykę. Pamiętajcie, ze nie ma krytyki szkodliwej, tylko brak krytyki przynosi szkodę.

jakos tak nasówa mi sie pytanie i kto to mowi!!?? widzisz ty nie bedziesz przelewala oliwy i zostawisz łowickie wzorki a ja zostawie kwiatki, sciereczke i moje firanki :)
i sama przyjmij krytyke skoro tak ostro krytykujesz innych !!


Witam. Ja też mam okleinę naturalną ale z Wiecha na frontach i mam kontynuację słojów... Usłojenie poziome kosztowało mnie trochę więcej(trzeba było dopłacić), ale nie wyobrażałam sobie, aby ten rodzaj okleiny który wybrałam nie miał kontynuacji... U mnie wyglądałoby to moim zdaniem fatalnie i zależy to także od wyboru okleiny.
Musiałam tylko dopasować fronty tak, żeby zachować ciągłość o ile pamiętam na 2,2 m.Bo taką długość z jednego kawałka tej okleiny naturalnej mogli zrobić. U mnie na dole łączenie jest przy piekarniku, więc tą malutką szufladą nisko pod piekarnikiem się kończy i zaczyna nowe usłojenie małym cargo aż do słupka. A góra lewej strony ma nowe usłojenie w tych płytszych szafkach, a ta nad lodówką ma już następny ciąg.Ale i tak starali się te następne ciągi okleiny dopasować.
Zdjęcie tuż po zamontowaniu:
http://i43.tinypic.com/148p728.jpg
http://i42.tinypic.com/2ues0oh.jpg
http://i44.tinypic.com/2v8pmy8.jpg

szczerze i od serca powiem ze to chyba pierwsza "drewniana" kuchnia ktora naprawde mi sie podoba - gdyby ktos kiedys powiedzial mi ze musze miec kuchnie "drewniana" to tylko cos takiego by przeszlo :)

a jeszcze mialam dopytac jak sprawuje sie zlew w narozniku ?? dlugo sie zastanawialam nad takim rozwiazaniem ale w koncu wybralam na prostym ...

Elfir
11-02-2012, 23:25
żona - chwaliłaś domek efilo, nie mój. U mnie możesz co najwyżej pochwalić mury SSO
Wielu się mylą nasze nicki :D

Mirabillis
11-02-2012, 23:39
[QUOTE=żona m;5193120]mirabillis ależ ja tę krytykę przyjęłam, nawet pewne rady wzięłam sobie do serca.;) Na pewno zmianę pojemniczki na kawę, herbatę, bo głownie krytyka dotyczyła ich właśnie. Dodatki w postaci kilku kubków to pikuś, można je wymienić w każdej chwili. Mieszkam dopiero niespełna miesiąc, więc na dopieszczenie mam czas. Do tego widzisz tylko mały urywek kuchni, więc skąd wiesz, ze reszta nie jest spójna i konsekwentna? Tak ja już pisałam wcześniej, płytki Vivies to jedyne jakie brałam pod uwagę do kuchni, gdzie szafki są białe lakierowane. Inne zupełnie mi tu nie grały.[/QUOT

zono m nie krytykujemy Cie dla samej krytyki i dlatego że innym wytykałas "błędy" , tylko ja przyznam sie szczerze że oczekiwałam po Twoich wnetrzach co najmniej tsunami. Zgadzam sie całkowicie z venus że w twoim domu za duzo sie dzieje i nie ma wspólnego mnianownika w całości. Masz wszystkie dizajnerskie gadzety typu:luksfery, star galaxy , viviesy, surowy beton na klatce schodowej,my weya -do tego dołozyłas oliwke w kuchni salon ma wpadać w pomarańcz, jakby tego było mało pojawiła sie czerwona górna łazienka z "pawimi piórami"w obecności zielonych ścian w korytarzu. No wybacz ale ja tutaj nie widze rzadnej spójnosci . Błędem była likwidacja drugiego okna w kuchni , dając na jednej stornie lodówke a na drugiej zabudowe pomniejszyłas ją- ja w takim warancie zmniejszyłabym zabudowe do minimum. Rozumiem ze dzis kazda kuchnia ja posiada i chciałaś ja mieć ale ona jest za duża do tej kuchni. Jesli bym sie zdecydowała na nia to dałabym ja na sciane z lodówką i tez nie za duza. Meble oczywiście bez uchwytów,białe jak najbardziej ,blat zbliżony w kolorystyce podłogi czyli grafit. Tej sciany z zielenią białymi płytkami czarnym blatem i półka nie wiadomo na co - nie rozumiem. Jezeli Cie czymys uraziłam to z góry przepraszam,moim zamiarem nie było dowalenie Tobie. Mnie to poprostu nie zachwyciło

amator33
11-02-2012, 23:41
ja również czekałam na kuchnie żony m. także dlatego że za każdym razem gdy czytałam komentarz zony był on krytyczny , złośliwy i dowalający.
fronty nowoczesne, okap nowoczesny, lodówka nowoczesna ale mnie również nie pasuja te uchwyty, mugaty i zielone ściany.
to grube rzeczy, a oliwę na wierzchu olewam. To akurat jest tu najmniej ważne.

mea
11-02-2012, 23:59
Sympatyczna kuchnia, tylko te laminaty ...u mnie spowodowałyby stan przedzawałowy.

a to mały urywek mojej kuchni.
http://images46.fotosik.pl/1317/d6e96f52af615cd6med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images40.fotosik.pl/1351/4509e3b18e2f0aefmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

hehehe jaka sliczna sciereczka wisi na zmywarce :)

dobra koniec zlosliwosci ... poczytalam, poogladalam dziennik i odniose sie troszke do tych zarzutow ze u ciebie duzo sie dzieje :) MNIE OSOBISCIE TO SIE WLASNIE PODOBA!! katalogowe wnetrza sa ok - ale nie dla mnei !! mi by sie one znudzily po miesiacu mieszkania :)
sama chcialam czerwono czarna lazienke /pomysl padl bo mi sie znudzil/ i bardzo takie mi sie podobaja :) mam w domu mnostwo kolorow!! wlasciwie kazde pomieszczenie szokuje innoscia od poprzedniego i o spojnosci NIE MA MOWY /no chyba ze spojnoscia nazwuemy totalny brak spojnisci/ i uwazam to za za moj triumf nad OGOLNIE POJETA MODA !! a wiecie jak to bosko dziala na psychike ?? jak chce sie nakrecic, nabrac energii to ide do wnetrz z mocnymi czerwieniami, fioletami czy pomaranczem :) a jak chce odpoczac i sie zrelaksowac to mam do dyspozycji zielona sypialnie i nasz azyl w bezach i brazach /tak tak mam cos bezowego w domu :)/
co do samej kuchni trudno mi sie jakos do niej ustosunkowac ... zarzucalas mi niespojnosc w uchwytach - sama masz misz masz ... zmywarka na centralnym miejscu wali po oczach ... nie wiem czy ty mi zarzucalas otwarte polki - ty masz i to masz na nich cudenka ... nie moge powiedziec ze mi sie podoba ale gdybym ja miala mieszkac w takiej kuchni to kolorystyka mebli- OK, plytki biale - Bardzo OK, roleta tez ... zielona sciana - super !! ... czarny blat - rewelka
ale jakos tak ogolem cos mi nie pasuje ...

dorota21
12-02-2012, 00:46
piu - elementy ludowe przy minimalistycznym wnętrzu czy gładkich frontach IMHO wyglądają dobrze. Nie pasuje mi łączenie ich z typowo angielską płytką retro.

****
Okleiny drewniane - czyli fornir. Produkowany jest w płatach. Fornir naturalny ma ograniczona długość, dlatego nie schodzi się na frontach.
Natomiast fornir modyfikowany produkowany jest poprzez sklejenie płatów forniru naturalnego i zestruganiu go na nowo w formie długiego pasa, wówczas schodzi się na frontach.

Z tymi fornirami to chyba trochę nie tak jak piszesz. Ja mam tylko naturalne na meblach i jakoś się schodzą. IMHO to raczej od stolarza i jego chęci zależy jak meble będą wyglądać.

Żona m,niestety kuchnia nie powala. I to chyba nie kwestia dodatków, a raczej bazy. Mnie jakoś najbardziej razi przy akurat takich meblach i glazurze - ten czarny nowoczesny okap na tle zielonej ściany.
Na szczęście okap można wymienić, a ścianę przemalować;).

Elfir
12-02-2012, 00:56
Z tymi fornirami to chyba trochę nie tak jak piszesz. Ja mam tylko naturalne na meblach i jakoś się schodzą. IMHO to raczej od stolarza i jego chęci zależy jak meble będą wyglądać.

Fornir modyfikowany jest przecież naturalny, to nie jest laminat :)
Chyba, że twój stolarz bawił się wybieranie poszczególnych płatów forniru z paczek i dopasowywanie ich jak w układance - wówczas jest to baaardzo kosztowne, bo jest dużo odrzutów.

Takiego efektu:
http://www.cylex.pl/rev_images/news/pic_Jablon-indyjska-fornir-modyfikowany-lakierowany-na-wysoki-polysk-_758662_large.jpg

bez forniru modyfikowanego nigdy nie uzyskasz.

piu
12-02-2012, 02:46
piu rusza,rusza ja tak jak Ty też używam propolis i tylko propolis nigdy jeszcze nie kupiłam żadnego antybiotyku.A propolis i inne zabrudzenia zmyjesz magiczną gąbką,kupisz ją za parę groszy w Rosmanie,albo w innym sklepie.A zlew też muszę potraktować tym proszkiem na noc,bo mam koszmarny,a próbowałam już wszystkiego.:)


"Magiczna gąbka" i odżyła moja nadzieja na śliczny zlew, DZIĘKUJĘ !!! :)



A propos przelewania oliwy - wydaje mi się to bez sensu, tym bardziej, że mam w kuchni co najmniej z 10 różnych rodzajów oliwy i olejów. Ostatnio zrobiłam jednak odwrotnie - do butelki po oliwie przelałam domowej roboty propolis. I niestety chlusnęłam to na rozgrzaną patelnię. Miałam ogromne szczęście, że nie wybuchnął ogień ( i tyle spirytusu się zmarnowało ! ;))


A propos równie gorącej dyskusji, obejrzałam kilka kuchni osób krytykujących kuchnię żony.
Muszę przyznać, że bardzo piękną kuchnię ma Reni :yes: To moim zdaniem właściwa kuchnia na właściwym miejscu - nowoczesny design mebli w nowoczesnym, przestronnym domu. Piękne poziome okna bez podziałów, dużo światła, obniżenie sufitu tylko tam, gdzie to konieczne ( okap), brak górnych szafek na jednej ze ścian, lekko, nie monotonnie - to jest jak dla mnie modelowa kuchnia nowoczesna.

aksamitka
12-02-2012, 09:24
a mnie nie nie podobają katalogowe kuchnie, tzn podobają ale tylko w gazecie, ja lubię kuchnie ktore "żyją", gdzie ścierka, czy oliwa leży na stole i mnie to nie razi, jak czytam ostnie strony tego wątku to mam wrażenie ze kuchnia powinna byc wysprzątana, wszystko pochowane i najlepiej zeby nikt tam nie zaglądał bo przypadkiem jakaś szklanka znajdzie sie w zlewie- ktora zaraz zostanie szeroko skrytykowana na forum

wyluzujcie dziewczyny.......

Venus_m
12-02-2012, 09:26
Piu odnośnie oliwy to tylko sugestia i szczegół. Nie mówię, że każdy ma tak robić, bo każdy niech robi jak mu wygodnie. Ja korzystam z oleju rzepakowego i oliwy z oliwek i tyle mi wystarczy.

Ścierki w kuchni mam dwie i uważam, że nie szpecą.
Mea widzisz ważne, że Tobie się podoba, tak sobie założyłaś i tak masz. Osobiście wolę mieć spójną kolorystykę a nie mieszkać w domku lalki Barbie, gdzie wszędzie jest inaczej (ja tam tak miałam :D).

Aksamitka a ja myślę że większość jest przewrażliwiona i źle odczytuje niektóre wpisy. Kuchnia to nie musi być wysprzątane prosektorium żeby się podobała.

87anam87
12-02-2012, 09:58
ZONA M moim zdaniem kuchnia wygląda dziwnie płytki nie pasują do reszty, może jedynie do tych półeczek, jeśli tak bardzo je chciałaś może mogłaś jakoś inaczej dopasować resztę, moim zdaniem dziwnie wygląda ten okap, ale to tylko moje zdanie a jaz zawsze powtarzam że ja się nie znam.

KRYSTYNAJOANNA podoba mi się Twoja kuchnia nie jest biała ;) a bardzo ładna :)

żona m
12-02-2012, 10:29
ojojoj nawet nie myślałam, ze wywołam tylko komentarzy dwoma fotkami, hihihi.
większość z Was to byty, które kiedyś gdzieś skrytykowałam, więc rozumiem wasze komentarze.

Tylko jedna konstruktywna krytyka wypłynęła z ust a raczej spod klawiatury Venus, więc dla niej szacun.
Nie jestem zwolennikiem sterylnych pomieszczeń, nie należę do osób, które ścierki do rąk chowają do specjalnej szafki, aby je ukryć. Ona ma być pod ręką, tak samo jak pasta do zębów w łazience, czy szczotka do Wc obok WC. Amen.

Chciałam wyjaśnić, ze wizualka kominka, to wariacja kolorystyczna Pana kominkowego, w życiu nie zgodziłabym się na morelkowy kolor w moim domu, salon jest szary, reszta pomieszczeń również, albo szara, albo biała. Jedna ściana na korytarzu jest zielona a w zasadzie oliwkowa, i jedna ściana w kuchni w kolorze zielonej opuncji. Cały dom jest ogólnie w szarościach, jedynie akcenty kolorystyczne przełamują całość. Rozumiem, ze zwolennikom szprosów i halogenów umieszczonych w dziwnych zabudowach na suficie, czy z podświetlanymi wannami, mój dom będzie wydawał się płaski. Cóż muszę z tym żyć!;)
W łazience rodzinnej tylko jedna ściana i to nawet nie cała jest czerwona, reszta grafit i biel. W zasadzie trudno abyście komentowali coś czego nie widzieliście na fotkach. Pozdrawiam.

Aleksandryta
12-02-2012, 10:29
kuchnia zony m generalnie ok, ale te mugaty i zielen wedlug mnie nie pasuja. A dodatki? Po miesiącu mieszkania uwazam, ze i tak jest dobrze.;) Trzeba czasu, zeby dojrzec do dodatkow ;)

zona m najwazniejsze, ze twoja kuchnia wywolala poruszenie :D

żona m
12-02-2012, 10:30
żona - chwaliłaś domek efilo, nie mój. U mnie możesz co najwyżej pochwalić mury SSO
Wielu się mylą nasze nicki :D
zgadza się, zawsze Was mylę, sorry.

żona m
12-02-2012, 10:44
przecież nikt nie napisał, ze zieleń zostanie dożywotnio. Generalnie wolę zieleń opuncji niż morele i pomarańcze czy żółcienie, które niektórzy maja w swych kuchniach. Ogólnie mogę przyjąć krytykę z ust Efilo, czy Venus, bo to wyższa szkoła jazdy. Niestety krytyka od osób, które w kuchni maja dekory z czajniczkami do herbaty, firany w stylu ''lejąca woda'' podpięte różowymi kokardkami, czy komplet złotych szprosów w oknach , puszczam mimo uszu.

żona m
12-02-2012, 10:48
Podobno dobrze jest nalać gorącej wody i wsypać jakieś pół szklanki proszku do bieli i zostawić na noc. Podobno zlew jak nowy. Nie sprawdzałam jeszcze.
asizo dzięki za pomoc, posłuchałam Twojej rady i zlew znowu jest jak nowy.

reni1980
12-02-2012, 10:53
Muszę przyznać, że bardzo piękną kuchnię ma Reni To moim zdaniem właściwa kuchnia na właściwym miejscu - nowoczesny design mebli w nowoczesnym, przestronnym domu. Piękne poziome okna bez podziałów, dużo światła, obniżenie sufitu tylko tam, gdzie to konieczne ( okap), brak górnych szafek na jednej ze ścian, lekko, nie monotonnie - to jest jak dla mnie modelowa kuchnia nowoczesna.

piu aż się zaczerwieniłam ale dziekuję

żona m
12-02-2012, 10:58
Zgadza się cały domek Reni jest bardzo ładny, szczególnie kiedyś urzekła mnie elewacja. Nie raz podpytywałam Reni o elewację, czy meble w pokoju syna i zawsze dostałam konkretną odpowiedz.

żona m
12-02-2012, 11:01
a'propos zieleni, tak bardzo krytykowanej. wygląda na to, ze wpisałam się w tegoroczne ''tryndy''.
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?193341-Kolorystyczne-trendy-na-2012/page2

reni1980
12-02-2012, 11:05
Ogólnie mogę przyjąć krytykę z ust Efilo, czy Venus, bo to wyższa szkoła jazdy. Niestety krytyka od osób, które w kuchni maja dekory z czajniczkami do herbaty, firany w stylu ''lejąca woda'' podpięte różowymi kokardkami, czy komplet złotych szprosów w oknach , puszczam mimo uszu.

zona_m z tym komentarzem pojechałaś, ale przyznaj że wszystkie zgodnie tu na forum po twoich komentach spodziewały się wow, twoja kuchnia jest naprawdę ładna ale wiadomo to czy owo tam nie pasuje, mam nadzieję że pokażesz tez resztę, bo wiem że ty zdania na temat twojej kuchni nie zmienisz i pewno zrobiłabyś ją tak samo.

a jeśli dziewczyny chodzi o te nieszczęsne ścierki to u mnie przecież też są ale uważam za stosowne schować je do zdjęcia poprostu, tak jak nie cierpię otwartych toalet na zdjęciach niektórych osób, dla mnie to odrażające.

monikaa13
12-02-2012, 11:08
Przeczytałam całą dyskusję o kuchni żony. Grunt, że wywołała tyle emocji, znaczy się jakaś jest :) Ja niestety dołączam do tych dla których jest nijaka. Nie jest ani super ładna ani super brzydka, jest jakaś taka zwykła, normalna, blokowa. Razi oczywiście zmywarka, nie równe uchwyty i sama nie wiem czy te płytki pasują z tą zielenią, choć sama mam takie :) Ogólnie nic ciekawego, oryginalnego, innego. Normalna kuchnia i chyba to jest w niej najgorsze.

Od razu zaznaczam, co by nie było, że ja nie mam super kuchni ale jak żona m napisała swoje zdanie na forum może wyrazić każdy, a osobiście jej komentarzy jakoś nie kojarzę.

żona m
12-02-2012, 11:25
Uchwyty są równe i w poziomie, w jednej lini. Tego pilnowałam osobiście. Uchwyty sprzętów też są w takim samym kształcie, prostej rurki. Tu więc polemizowałabym.

monikaa13
12-02-2012, 11:31
http://images40.fotosik.pl/1351/4509e3b18e2f0aefmed.jpg

Tak są w równej, niech będzie ale chodzi o to, że pod zlewem jest uchwyt na drugim miejscu, po prawej zaraz na pierwszym, a potem znów na drugim i trzecim miejscu?! Po co to szatkowanie?
A jak może kiedyś zmienisz zmywarkę na zakrytą to uchwyt powstanie znów w pierwszej linii.

reni1980
12-02-2012, 11:31
Uchwyty są równe i w poziomie, w jednej lini.

na stronie piekarnika tak ale dziewczynom chyba chodzi o ten pod zlewem, jest niżej niż ten obok

romeok01
12-02-2012, 11:35
romeok01 - podoba mi się twoja kuchnia :) Tylko skoro dawałeś laminaty na ściany to dlaczego nie dałeś ich na bok wysokiej zabudowy i na wystający korpus szafki obok zlewu? Jakoś na zdjęciach biel tych powierzchni rzuciła mi się w oczy ... Ale ja ogólnie nie lubię białych korpusów (i tym samym wnętrza szafek) więc nie bierz mnie do końca na serio ;) Tak tylko z ciekawości zapytałam ... A bardziej na serio - jakie masz opcje "ratowania" tych pęknięć? Bo sama myślałam o laminatach na ścianie a opcja podklejania ich płytą nie bardzo mi pasuje .... myślałam o dość sporej ścianie ... Ale klejenie na całej powierzchni płyt kg jakoś mi się nie uśmiecha ...

edit: jak to możliwe, że pisałam post w tym samym czasie co AniaiBartek a mamy 10 minut różnicy w informacji o umieszczeniu postu?!

Nie będe przecież naklejał laminatów na boki szafek, w firmie Atlas Kuchnie można zamówić boki szafek w takiej samej okleinie jak fronty, ale ponieważ jest to okleinia naturalna, to taki bok szafki w okleinie naturalnej wychodzi dosyć drogo, a po drugie nie widać całej powierzchni tych boków, bo są częsciowo zasłonięte szafkami i zamawianie boków w okleinie naturalnej gdzie widąc tylko małą część jest ekonomicznie nieuzasadnione.

reni1980
12-02-2012, 11:36
zamawianie boków w okleinie naturalnej gdzie widąc tylko małą część jest ekonomicznie nieuzasadnione.


ale wizualnie uzasadnione w 100%

romeok01
12-02-2012, 11:43
A co do tych laminatów, to one nazywają się laminaty HPL, szukałem przed ich kupnem jakis informacji, jak się nakleja na ściany, ale nic nie znalazłem.
Użytkownik nataly w tym poście http://forum.muratordom.pl/showthread.php?56188-pochwalcie-się-swoimi-kuchniami&p=5183877&viewfull=1#post5183877 pisze, ze tam też zastosowali laminat na ścine zapytaj, go jak to robią.

aniula_bl
12-02-2012, 13:05
żono m
śledzę ten wątek od samego początku i faktycznie czytając Twoje komentarze dotyczące kuchni forumowiczek można było się zasugerować, że nas jakoś zaskoczysz swoją aranżacją!?!
i sama nie wiem co dokładnie chciałam powiedzieć przez to "zaskoczysz", ale chyba liczyłam po prostu na coś takiego wyjątkowego
no i nie sądziłam, że popełnisz jakieś błędy (w moim mniemaniu oczywiście)
MOJE ZDANIE jest takie, że w pierwszej chwili patrząc na Twoją kuchnię widzimy białą, zrównoważoną, przemyślaną kuchnię w określonym stylu i koncepcji, a po sekundzie zauważamy kącik po lewo, taką swoistą graciarnię - tak tam kolorowo, przaśnie, brakuje tylko warkoczy z czosnku i cebuli - dla mnie po prostu dwie inne bajki, bez jakiejkolwiek spójności
myślę sobie "może to chwilowe, przecież dziewczyna mieszka od niedawna i na dodatki przyjdzie czas", a tu się okazuje celowe takie zestawienie?!?
i niech tam sobie piszą o modzie na łączenie skrajnie innych trendów, a mnie aż oczy wyszły na te bibeloty :eek:
ewentualnie co mi się jeszcze nie podoba to już faktycznie kwestia indywidualna, np. zieleń na ścianie, front zmywarki na widoku, oleje i oliwy jeśli oczywiście muszą stać na wierzchu, to też bym je przelała :P
ale powtarzam, to już jest tylko moje indywidualne odczucie i ja bym się lepiej czuła
gotuję codziennie, często nawet dwa razy w ciągu dnia i chowam olej i oliwy różniste, bo mi męczą wzrok :D
ale najważniejsze, że Ty się świetnie czujesz w swojej kuchni, tak jak i ja w swojej i tyle :yes:

Elena76
12-02-2012, 15:10
Przeczytałam całą dyskusję o kuchni żony. Grunt, że wywołała tyle emocji, znaczy się jakaś jest :) Ja niestety dołączam do tych dla których jest nijaka. Nie jest ani super ładna ani super brzydka, jest jakaś taka zwykła, normalna, blokowa. Razi oczywiście zmywarka, nie równe uchwyty i sama nie wiem czy te płytki pasują z tą zielenią, choć sama mam takie :) Ogólnie nic ciekawego, oryginalnego, innego. Normalna kuchnia i chyba to jest w niej najgorsze.

Od razu zaznaczam, co by nie było, że ja nie mam super kuchni ale jak żona m napisała swoje zdanie na forum może wyrazić każdy, a osobiście jej komentarzy jakoś nie kojarzę.


A mnie się wydaje, że to nie sama kuchnia wywołała taką dyskusję tylko fakt, że to kuchnia żony m ;) Muszę jednak przyznać, że ja również nie mogłam się jej doczekać, jak niemalże nowej kolekcji wiosennej w sklepach :lol2:

nazwa12
12-02-2012, 15:28
A ja napiszę o kuchni żony m tylko tyle,za dużo się w niej dzieje.Ani nie jest ładna,ani brzydka :popcorn:

jaksie
12-02-2012, 16:20
Nie będe przecież naklejał laminatów na boki szafek, w firmie Atlas Kuchnie można zamówić boki szafek w takiej samej okleinie jak fronty, ale ponieważ jest to okleinia naturalna, to taki bok szafki w okleinie naturalnej wychodzi dosyć drogo, a po drugie nie widać całej powierzchni tych boków, bo są częsciowo zasłonięte szafkami i zamawianie boków w okleinie naturalnej gdzie widąc tylko małą część jest ekonomicznie nieuzasadnione.

typowo męski punkt widzenia :D

co do kuchni żony m, to mam podobne odczucie jak elena76 :D

Mnie również parę rzeczy w niej nie pasuje, ale podejrzewam, ze gdyby te zdjecia wstawił ktoś inny, reakcje byłyby dużo łagodniejsze ;)

urga
12-02-2012, 16:28
[QUOTE=Elena76;5194375]A mnie się wydaje, że to nie sama kuchnia wywołała taką dyskusję tylko fakt, że to kuchnia żony m ;)

Też tak uważam, co nie znaczy że podoba mi się bez zastrzeżeń /np. płytki na ścianie z innej bajki /.

Anulek2005
12-02-2012, 16:28
co do kuchni żony m, to mam podobne odczucie jak elena76 :D

Mnie również parę rzeczy w niej nie pasuje, ale podejrzewam, ze gdyby te zdjecia wstawił ktoś inny, reakcje byłyby dużo łagodniejsze ;)

Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz - trudno było spodziewać się innych reakcji po wpisach żony m. Ja z niecierpliwością czekam na resztę, bo na razie ukazała naszym oczom tylko "mały urywek" swojej kuchni ...

piu
12-02-2012, 16:51
Piu odnośnie oliwy to tylko sugestia i szczegół. Nie mówię, że każdy ma tak robić, bo każdy niech robi jak mu wygodnie. Ja korzystam z oleju rzepakowego i oliwy z oliwek i tyle mi wystarczy.

Ścierki w kuchni mam dwie i uważam, że nie szpecą.
Mea widzisz ważne, że Tobie się podoba, tak sobie założyłaś i tak masz. Osobiście wolę mieć spójną kolorystykę a nie mieszkać w domku lalki Barbie, gdzie wszędzie jest inaczej (ja tam tak miałam :D).

Aksamitka a ja myślę że większość jest przewrażliwiona i źle odczytuje niektóre wpisy. Kuchnia to nie musi być wysprzątane prosektorium żeby się podobała.


niestety Venus, ale kolejny raz sama prowokujesz takie dyskusje.
Zachowujecie się jak przedszkolaki, wbijając sobie nawzajem szpileczki. A takie piękne deklaracje, że "oceniamy spójność, konsekwencję" i takie tam, po czym kilka stron krytyki tylko dlatego, że coś tam nie jest "WOW".
Po pierwsze, o ile mi wiadomo, a mam dwie córki, lalki barbie mają wszystko różowe. Po drugie, to jest ośmieszanie kogoś, kto lubi kolorowe wnętrza i różne style. Po trzecie kuchnią żony nie zachwycam się, jednakże ocenianie jej przez pryzmat charakteru właścicielki a nie samej kuchni jest płytkie.

To tyle ode mnie, ja wątek opuszczam, bo to się zrobiło niesmaczne.



a mnie nie nie podobają katalogowe kuchnie, tzn podobają ale tylko w gazecie, ja lubię kuchnie ktore "żyją", gdzie ścierka, czy oliwa leży na stole i mnie to nie razi, jak czytam ostnie strony tego wątku to mam wrażenie ze kuchnia powinna byc wysprzątana, wszystko pochowane i najlepiej zeby nikt tam nie zaglądał bo przypadkiem jakaś szklanka znajdzie sie w zlewie- ktora zaraz zostanie szeroko skrytykowana na forum

wyluzujcie dziewczyny.......


święte słowa

żona m
12-02-2012, 16:54
moniko nie mogłam umieścić uchwytu pod zlewem na samej górze, bo to blenda, ta samo z uchwytem pod płytą. Głupio umieszczać uchwyt w miejscu czegoś co nie jest integralną częścią wysuwanych szuflad czy frontu.
W zasadzie nie rozumiem tego wielkiego wyczekiwania , jak to zabawnie określiła jedna z forumowiczek jak na wiosenną kolekcję:D. Myślałam, ze poznałyście mnie na tyle, że wiecie iz jestem szczera i nie cukruję , tylko po to aby się przypodobać. Jeśli coś jest złe, to piszę o tym. Nie mam urazu do ników, i nie potrafiłabym skrytykować czyjeś fotki, tylko dlatego, ze ten ktoś skrytykował coś u mnie. Liczyłam na Wasz obiektywizm.:)

monikaa13
12-02-2012, 18:38
W takim razie po co ona (ta blenda?)

żona m
12-02-2012, 19:07
a to pytanie to już do producenta szwedzkich mebli. ;)

JoShi
12-02-2012, 19:10
a to pytanie to już do producenta szwedzkich mebli. ;)

Ojej. I taka znawczyni błędów i niedociągnięć pozwoliła sobie na takie "cuda" w kuchni. Zawiodłam się. Też się spodziewałam kuchni bez jednego błędu. Do tego dodam jeszcze jeden który mi się rzucił po oczach. Beznadziejne usytuowanie półki obok okapu. Te trzy centymetry zielonej ściany między półką a kafelkami wygląda fatalnie. Ale tego na producenta mebli już raczej nie zrzucisz.

Tamara1
12-02-2012, 19:14
typowo męski punkt widzenia :D

co do kuchni żony m, to mam podobne odczucie jak elena76 :D

Mnie również parę rzeczy w niej nie pasuje, ale podejrzewam, ze gdyby te zdjecia wstawił ktoś inny, reakcje byłyby dużo łagodniejsze ;)

Reakcje by były łagodniejsze, gdyby komentarze żony m były trochę w innym stylu:)...każdą krytykę można przyjąć, jeśli ona jest subtelna:)

monikaa13
12-02-2012, 19:18
a to pytanie to już do producenta szwedzkich mebli. ;)

Po pierwsze to kiepsko wymyślił ten producent, po drugie trzeba było zatem zwrócić uwagę na to przy kupnie. Według mnie nie świadczy to najlepiej o producencie i brzydko wygląda.

żona m
12-02-2012, 19:33
Ojej. I taka znawczyni błędów i niedociągnięć pozwoliła sobie na takie "cuda" w kuchni. Zawiodłam się. Też się spodziewałam kuchni bez jednego błędu. Do tego dodam jeszcze jeden który mi się rzucił po oczach. Beznadziejne usytuowanie półki obok okapu. Te trzy centymetry zielonej ściany między półką a kafelkami wygląda fatalnie. Ale tego na producenta mebli już raczej nie zrzucisz.

straszne, jak ja mam teraz żyć, toż to trauma przeokropna, same błędy i niedociągnięcia, zmywarka widoczna, ściereczka widoczna, pudełka na przyprawy widoczne, oliwa nie przelana do buteleczek i do tego półka źle usytuowana. Dobrze, że gąbeczka ze zlewu ma swe miejsce i płyn do garnków w dozowniku....
A jeszcze muszę się przyznać, ze widać mi kabel od lodówki, ekspresu bo mam gniazdka w ścianie a nie w blacie. Wybaczycie?

Venus_m
12-02-2012, 19:38
napiszę tylko LOL.

Po1 nie wbijam nikomu szpileczki, celowo podkreśliłam słowo osobiście.
Podsumowując to generalnie kuchnia żony zachwytu nie wzbudziła, ale oburzenia też nie. Czyli jest dobrze, normalnie i chyba tak miało być.

monikaa13
12-02-2012, 19:43
napiszę tylko LOL.

Czyli jest dobrze, normalnie i chyba tak miało być.

Tego nie wiadomo :) Chyba nie dobrze jak jest normalnie?

jaksie
12-02-2012, 19:48
A normalność jest zła? :jawdrop:

Jeśli dobrze zrozumiałam, to meble są z IKEA ;). Tam chyba nie ma się takiego wpływu na rozwiązania jak u stolarza, czy w salonie meblowym. No chyba, że się mylę.

aksamitka
12-02-2012, 19:50
Chyba nie dobrze jak jest normalnie?

:eek:

dorota21
12-02-2012, 19:59
Fornir modyfikowany jest przecież naturalny, to nie jest laminat :)
Chyba, że twój stolarz bawił się wybieranie poszczególnych płatów forniru z paczek i dopasowywanie ich jak w układance - wówczas jest to baaardzo kosztowne, bo jest dużo odrzutów.

Takiego efektu:
http://www.cylex.pl/rev_images/news/pic_Jablon-indyjska-fornir-modyfikowany-lakierowany-na-wysoki-polysk-_758662_large.jpg

bez forniru modyfikowanego nigdy nie uzyskasz.

Pisząc 'fornir' miałam na myśli produkt uzyskany z drzewa - więc naturalny, pisząc "naturalny" miałam na myśli metodę otrzymania. A w przypadku modyfikowanego można by się zastanowić czy to nadal produkt w 100% naturalny skoro w jego skład wchodzi klej.
Mój stolarz faktycznie bawił się w dobieranie płatów, sam mi zaproponował żebym pojechała z nim do hurtowni i żebyśmy razem wybrali odpowiednią ilość zbliżonego w wybarwieniu i usłojeniu forniru.

A nad tym czy z forniru naturalnego nie uzyska się takiego efektu też bym dyskutowała. Na forum są wykonawcy więc niech oni się wypowiedzą, czy to da się zrobić czy nie.

Ania i Bartek
12-02-2012, 20:05
Mam pytanie: jaka jest szerokośc sciany z piekarnikiem?

Ściana z piekarnikiem ma długość 250cm.
Przepraszam, że dopiero odpowiadam, ale miałam problemy z netem.

piu
12-02-2012, 20:12
napiszę tylko LOL.

Po1 nie wbijam nikomu szpileczki, celowo podkreśliłam słowo osobiście.
Podsumowując to generalnie kuchnia żony zachwytu nie wzbudziła, ale oburzenia też nie. Czyli jest dobrze, normalnie i chyba tak miało być.



niestety ale nie czujesz chyba tego, ale gdybyś nie chciała wbić szpileczki, napisałabyś po prostu

"Osobiście wolę mieć spójną kolorystykę"

i tyle.

Porównując kolorowe wnętrza do domku Barbie, którą potocznie uznaje się za kiczowatą, infantylną, głupią, deprecjonujesz posiadaczy takich domów. To tylko zaognia dyskusję, niepotrzebnie i jest takim odbijaniem piłeczki.



Stwierdzenia żona_m typu :


...Ogólnie mogę przyjąć krytykę z ust Efilo, czy Venus, bo to wyższa szkoła jazdy. Niestety krytyka od osób, które w kuchni maja dekory z czajniczkami do herbaty, firany w stylu ''lejąca woda'' podpięte różowymi kokardkami, czy komplet złotych szprosów w oknach , puszczam mimo uszu.

pozostawię bez komentarza :eek:

Elfir
12-02-2012, 20:22
Ona ma być pod ręką, tak samo jak pasta do zębów w łazience, czy szczotka do Wc obok WC. Amen.

Ja tam mam szczotkę do wc schowaną :D


Ale nie rozumiem czepiania się oliwkowej ściany i mugatów. Oliwka i mugaty IMHO pasują. Tyle, że robią wrażenie nieco rustykalne i jakoś bardziej kojarzyłabym to zestawienie z Lindigo niż Abstraktem :).

Żono miejskiego - dlaczego akurat wybrałaś ten model półki? Lack by ci się idealnie zlicował z płytkami i krawędzią okapu. Chodziło o chromowane podpórki?

monikaa13
12-02-2012, 20:26
A normalność jest zła? :jawdrop:

Jeśli dobrze zrozumiałam, to meble są z IKEA ;). Tam chyba nie ma się takiego wpływu na rozwiązania jak u stolarza, czy w salonie meblowym. No chyba, że się mylę.

Normalność nie jest zła, jest normalna i codzienna. Co kto lubi. Oczywiście ikea narzuca pewne rozwiązania, tu się zgodzę ale można na nie się nie godzić.

bogumil
12-02-2012, 20:29
O kurcze...po przeczytaniu kilka ostatnich stron, wcale nie chce się tu zaglądać....a szkoda:(
Źle jak sam krytykujący wszystkich i wszystko nie umie przyjąć krytyki w stosunku do siebie, i na koniec jeszcze ironizuje!!!!!

"straszne, jak ja mam teraz żyć, toż to trauma przeokropna, same błędy i niedociągnięcia, zmywarka widoczna, ściereczka widoczna, pudełka na przyprawy widoczne, oliwa nie przelana do buteleczek i do tego półka źle usytuowana. Dobrze, że gąbeczka ze zlewu ma swe miejsce i płyn do garnków w dozowniku....
A jeszcze muszę się przyznać, ze widać mi kabel od lodówki, ekspresu bo mam gniazdka w ścianie a nie w blacie. ...."


"...Ogólnie mogę przyjąć krytykę z ust Efilo, czy Venus, bo to wyższa szkoła jazdy. Niestety krytyka od osób, które w kuchni maja dekory z czajniczkami do herbaty, firany w stylu ''lejąca woda'' podpięte różowymi kokardkami, czy komplet złotych szprosów w oknach , puszczam mimo uszu."

A czy ludzie którym podoba się to wszystko co wymieniłaś, są wg ciebie ludźmi gorszego gatunku? Im może nie podobać się to co tobie się podoba!! Trochę taktu kobieto!!!!

Rany....ŻENADA!!!!

Elfir
12-02-2012, 20:31
Ja chyba będę miala dom z pokojami w różnych stylach, bo mi się cięzko zdecydowac na jeden :D

reni1980
12-02-2012, 20:35
Ja chyba będę miala dom z pokojami w różnych stylach, bo mi się cięzko zdecydowac na jeden :D

to dobre wyjście ale i tak będziemy się czepiać że spójności brak ale w domu:D

piu
12-02-2012, 20:51
a co, jeśli dom jest tradycyjny, a wnętrza nowoczesne i minimalistyczne? To dopiero jest brak spójności !

Żartuję oczywiście ;)

Venus_m
12-02-2012, 20:52
Piu wypowiem się w temacie domku lalki Barbie po raz ostatni. Nie nadinterpretowuj proszę, pisałam wyłącznie o całej palecie kolorów, a nie infantylności itp. Każdy robi jak mu się podoba. Po prostu przyjmij, że ja uważam inaczej niż Ty i prawdopodobnie się nie dogadamy. EOT

Marta&Marek-
12-02-2012, 21:06
Jestem obiektywna poniewaz krytyczne i ostre komentarze zony, o ktorych piszecie sa mi obce....Chociaz wpisem o ludziach z tymi dekorami, czajniczkami, firankami, podlogami w salceson, sterylnymi wnetrzami i zlotymi szprosami strzelila sobie w kolano:):)....Odczytuje to jako odpowiednich kandydatów do propagowania kiczu, czyz nie?:) Oj....:( Niepoprawna optymistka....zwroc uwage, ze zlote szprosy ani czajniczki czy tez firanki nigdy nie zostaly tak skrytykowane jak Twoja kuchnia...a podkreslanie swoich kuchmistrzowskich zdolnosci z oliwa wystawiona przy plycie tuz obok gotujacych sie (ciagle) garach budzi moje wspolczucie....

asizo
12-02-2012, 21:15
asizo dzięki za pomoc, posłuchałam Twojej rady i zlew znowu jest jak nowy.
Miło słyszeć :) Ja tez kiedyś będę musiała wypróbować ten sposób. Na razie płyn do naczyń daje radę.

piu
12-02-2012, 21:24
Bardzo dobrze też działa przetarcie plasterkiem cytryny, ale to na takie delikatne przebarwienia, np. od herbaty czy buraczków.
Ja dziś robię powtórkę, tym razem papka z proszku na te najbardziej oporne plamy na całą noc.

piu
12-02-2012, 21:35
nie mogę edytować, bo nie wygrywa się zdjęcie, więc kolejny post

a propos tej nieszczęsnej oliwy ;)
Jeśli używa się jej sporo w kuchni, to taka mała buteleczka 250 ml spokojnie może stać obok kuchenki, nic się jej nie stanie, nie zdąży...

100400

mea
12-02-2012, 21:40
Nie jestem zwolennikiem sterylnych pomieszczeń, nie należę do osób, które ścierki do rąk chowają do specjalnej szafki, aby je ukryć. Ona ma być pod ręką, tak samo jak pasta do zębów w łazience, czy szczotka do Wc obok WC. Amen.


proponuje zerknac tak okolo stycznia jak zjechalas wraz z cala reszta moja sciereczke ...


Piu wypowiem się w temacie domku lalki Barbie po raz ostatni. Nie nadinterpretowuj proszę, pisałam wyłącznie o całej palecie kolorów, a nie infantylności itp. Każdy robi jak mu się podoba. Po prostu przyjmij, że ja uważam inaczej niż Ty i prawdopodobnie się nie dogadamy. EOT

no raczej ze mna w tej kwestii tez sie nei dogadasz ... jak juz pisalam mam pelna palete barw a zeby tego bylo malo to mam tez diody rgb na suficie :) wszystko to czego wy "sterylne jurnalistki" nie przezylybyscie w swoich szarych wnetrzach glamour :)

Elena76
12-02-2012, 21:56
Pisząc 'fornir' miałam na myśli produkt uzyskany z drzewa - więc naturalny, pisząc "naturalny" miałam na myśli metodę otrzymania. A w przypadku modyfikowanego można by się zastanowić czy to nadal produkt w 100% naturalny skoro w jego skład wchodzi klej.
Mój stolarz faktycznie bawił się w dobieranie płatów, sam mi zaproponował żebym pojechała z nim do hurtowni i żebyśmy razem wybrali odpowiednią ilość zbliżonego w wybarwieniu i usłojeniu forniru.

A nad tym czy z forniru naturalnego nie uzyska się takiego efektu też bym dyskutowała. Na forum są wykonawcy więc niech oni się wypowiedzą, czy to da się zrobić czy nie.

Dziewczyny, u mnie na frontach też te słoje jakoś się schodzą i nie mam forniru modyfikowanego. Liście forniru mają około trzech metrów długości i jeśli długość zabudowy nie przekracza długości liścia to przejścia można zachować. Ale faktycznie to kwestia dobrych chęci wykonawcy, bo czasem oglądam nawet dosyć drogie meble w salonach, gdzie każdy front z innej partii... no chyba, że to jest efekt zamierzony :rolleyes:

Marta&Marek-
12-02-2012, 22:11
nie mogę edytować, bo nie wygrywa się zdjęcie, więc kolejny post

a propos tej nieszczęsnej oliwy ;)
Jeśli używa się jej sporo w kuchni, to taka mała buteleczka 250 ml spokojnie może stać obok kuchenki, nic się jej nie stanie, nie zdąży...

100400

Jesli zuzyjesz w 2 dni to ok...tylko pytanie, jesli ktos uzywa duzo oliwy to nie sadze aby bawil sie w kupno malych buteleczek starczajacych na 2 dni....nawiasem mowiac ta w prezentowanej kuchni jest wiekszej pojemnosci....chyba ze mi sie wydaje...

Venus_m
12-02-2012, 22:15
Hmn...ja mam w Duce kupione buteleczki, chyba 0,4 litra. Starczają na długo. Jeżeli smażę frytki na głębokim tłuszczu to nie przelewam z tej butelki tylko biorę z cargo w którym zawsze mam spory zapas :yes:

Mea zdaję sobie sprawę, że nie każdy musi podzielać moje zdanie. Nie wiem co ma szarość do glamour ani do dizajnu. Kolor jak kolor, z fioletem, czerwienią, zielenią, niebieskim itp też może być dizajnersko.

Marta&Marek-
12-02-2012, 22:30
Venus, wiem ze przelewasz dlatego uwaga nie do Ciebie:) Odnioslam sie do oliwy na prezentowanej kuchni zony...tam jest w duzej butelce....ale nie o nieszczesna oliwe chodzi tylko o zgryzliwe komentarze ponizajace inne osoby o odmiennych gustach...Dziwi mnie, ze taka osoba najpierw pisze o szanowaniu czyichs preferencji a za moment lekcewazaco ocenia innych....ale coz "tonacy brzytwy sie chwyta":)

Venus_m
12-02-2012, 22:46
Marta i Marek wiem, że odniosłaś się do oliwy w kuchni żony, ja tylko podpowiadam gdzie można kupić tanie (25 zł sztuka), ładne (moim zdaniem), całkiem spore (0,4l) buteleczki :lol:

Tak jest u nas:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P1152170.jpg

Solniczka i pieprzniczka do wymiany, ale na razie nic nie mogę trafić.

Elfir
12-02-2012, 23:08
ja mam oleje schowane w szafce koło kuchenki, za to przyprawy na wierzchu :)

żona m
12-02-2012, 23:28
Ja tam mam szczotkę do wc schowaną :D


Żono miejskiego - dlaczego akurat wybrałaś ten model półki? Lack by ci się idealnie zlicował z płytkami i krawędzią okapu. Chodziło o chromowane podpórki?

serio masz schowaną? a gdyby ktoś z gości chciał użyć i nie wiedziałby gdzie szukać?

Co do pólki miejski kazał napisać, ze to jego broszka. Osobiście chciałam Lacka lakierowanego jak fronty, ale nie było 120 cm, a Miejski dodatkowo stwierdził, że kolejnego Lacka w domu nie zniesie. Więc ja jadłam klopsiki a mąż wybierał półkę.;) Gen eralnie nam ta 3 cm przerwa nie przeszkadza aż tak bardzo.

żona m
12-02-2012, 23:31
Marta i Marek wiem, że odniosłaś się do oliwy w kuchni żony, ja tylko podpowiadam gdzie można kupić tanie (25 zł sztuka), ładne (moim zdaniem), całkiem spore (0,4l) buteleczki :lol:

Tak jest u nas:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P1152170.jpg

Solniczka i pieprzniczka do wymiany, ale na razie nic nie mogę trafić.
Venus a jak mam 3 sztuki, oliwę, olej i oliwę z pestek winogron, to mam podpisywać, aby wiedzieć co w której butelce stoi? Generalnie nie dość, ze butelki masz jasne, to jeszcze bez korka. Powietrze, które się do butelek dostaje powoduje jełczenie tłuszczów w nich zawartych.

Elfir
12-02-2012, 23:33
Wychodzi na to, że mi goście takiej szczotki nie używają. W sumie nie przyszło mi do głowy, że gość będzie potrzebował.

Półka - rozumiem :)
To jak z kuchnią kilka stron wczęsniej i jej nie fornirowanym bokiem - mężczyźni tego nie zauważają.

żona m
12-02-2012, 23:37
ze zlote szprosy ani czajniczki czy tez firanki nigdy nie zostaly tak skrytykowane jak Twoja kuchnia...a podkreslanie swoich kuchmistrzowskich zdolnosci z oliwa wystawiona przy plycie tuz obok gotujacych sie (ciagle) garach budzi moje wspolczucie....

nigdzie nie napisałam, że jestem mistrzem kuchni, to sobie dopowiedziałaś. Dużo gotuję, to fakt, ale nie dlatego, ze prowadzę punkt dokarmiania, tylko dlatego, ze lubię gotować. Więc nie musisz mi współczuć, robię to co lubię, nikt mnie do tego nie zmusza.;)No chyba, ze gotowanie też jest nie na miejscu? wobec tego po co kuchnia jak gotowanie jest passe? Trzeba b y się zastanowić, czy warto urządzać kuchnie w domu ?

żona m
13-02-2012, 00:04
proponuje zerknac tak okolo stycznia jak zjechalas wraz z cala reszta moja sciereczke ...




mea mnie w to nie mieszaj, nawet słowem nie wspomniałam na temat Twojej kuchni z grzeczność.
Jedyne co napisałam to
spokój bez kłótni
, no ale rozumiem, ze musisz odreagować swe żale.

ogólnie w wątku kuchennym jest mnie mało i krytyki ostrej nie ma. Wręcz przeciwnie, kilka razy napisałam, ze coś mi się podoba i coś mnie zachwyca.

Ania i Bartek
13-02-2012, 00:22
oj dajcie już spokój:)

może ktoś się swoją nową kuchnią pochwali? jak nazwa wątku mówi...

Nataly Design
13-02-2012, 00:50
Witam , to ja dla inspiracji wstawię kuchnię angielską którą wykonaliśmy dla naszego Klienta, dopiero teraz zaczynamy się do tych kuchni przekonywać ponieważ dotąd wykonywaliśmy tylko meble do wnętrz nowoczesncyh . Pozdrawiam
http://www.nataly.pl/podstrony/img/1743.jpg
http://www.nataly.pl/podstrony/img/1744.jpg
http://www.nataly.pl/podstrony/img/1750.jpg
http://www.nataly.pl/podstrony/img/1748.jpg[/IMG
][IMG]http://www.nataly.pl/podstrony/img/1780.jpg
Pozdrawiam

piu
13-02-2012, 00:56
Byłoby fajnie, ale z lodówką w zabudowie i bez nadproża nad szafkami. Płytki powinny być zlicowane, wystają z boku, chyba że tam coś stanie i zakryje.
Ale meble piękne :)

aricia
13-02-2012, 08:12
mebelki super :D
"nadproża" mi nie przeszkadzają. szkoda tylko, że górna zabudowa po lewej stronie, nie sięga do sufitu :( być może " na żywo" to tak nie przeszkadza.
ciekawe fronty, wpasowane w ramkę szafki :D. fajnie wygląda front na zmywarce.

nicol21
13-02-2012, 08:55
zona_m fajna kuchnia, jedynie wg mnie szkoda ze zmywarka nie jest zabudowana -tzn ze nie sa drzwi pokryte frontem kuchennym.
podoba mi sie zielen na scianie :) a pokazesz co masz po drugiej stronie kuchni? tam gdzie masz szafki wiszace?

magduska
13-02-2012, 09:01
Wychodzi na to, że mi goście takiej szczotki nie używają. W sumie nie przyszło mi do głowy, że gość będzie potrzebował.
ja jako gość czasami używam i u siebie mam je nieschowane ;)

odnośnie dyskusji to.. nie czytałam kilka dni muratora i uśmiałam się - co post to większe uszczypliwości, że też Wam się chce ;)

Venus_m
13-02-2012, 09:35
Żona jak pisałam wcześniej butelki mam w zaciemnionym miejscu, a nie na słońcu. Gotuję często i nie wyczułam jeszcze żeby coś mi się zestarzało. Jak zrobisz, tak zrobisz, to tylko moja sugestia. Ja poznaję po kolorze, a w łazience np zawsze z prawej mam szampon i dopiero mydełko w płynie. Jak się chce to można, jak się nie chce to nie musi ;)

Nataly fajna kuchnia :yes:

krystynajoanna
13-02-2012, 09:52
"a jeszcze mialam dopytac jak sprawuje sie zlew w narozniku ?? dlugo sie zastanawialam nad takim rozwiazaniem ale w koncu wybralam na prostym ... "
mea ja jestem bardzo zadowolona, wręcz zachwycona moim zlewem.
Z powodu małej kuchni i długości blatu, rur i lodówki, zmywarki i kaloryfera....:) musiałam zlew umieścić w narożniku.

Starałam się wybrać pasujący kolorem do blatu i kafli ( moim zdaniem fronty które wybrałam w okleinie naturalnej są już ozdobą "samą w sobie" i wystarczą jako ten element główny ozdoby kuchni ) a jednocześnie praktyczny w użytkowaniu czyli musiał być z małą komorą ( w której min. "moczę" rzodkiewki, przekładam tam umyte mięso czy warzywa do "odcieknięcia", a także odkładam tam umyte deski czy noże itp. ...:) )i ociekaczem z lewej strony( który służy mi najczęściej min. do odkładania garnków w trakcie "odcedzania" ziemniaków, brokułów, fasoli, itp..... :)i jest to bardzo ważne wbrew pozorom... nie jestem już "młódką" :) i rączki już szwankują czasami...:))

Użytkuje się bardzo wygodnie :)

http://i39.tinypic.com/2lm7a76.jpg

żona m
13-02-2012, 10:25
zona_m fajna kuchnia, jedynie wg mnie szkoda ze zmywarka nie jest zabudowana -tzn ze nie sa drzwi pokryte frontem kuchennym.
podoba mi sie zielen na scianie :) a pokazesz co masz po drugiej stronie kuchni? tam gdzie masz szafki wiszace?

w pierwszej wersji mieliśmy zamówić jakąś nalepkę magnetyczną na drzwi zmywarki, ale ostatecznie doszliśmy do wniosku, ze zostawiamy jak jest.
nataly ja nie widzę fotki, buuuu

Marta&Marek-
13-02-2012, 12:06
nigdzie nie napisałam, że jestem mistrzem kuchni, to sobie dopowiedziałaś. Dużo gotuję, to fakt, ale nie dlatego, ze prowadzę punkt dokarmiania, tylko dlatego, ze lubię gotować. Więc nie musisz mi współczuć, robię to co lubię, nikt mnie do tego nie zmusza.;)No chyba, ze gotowanie też jest nie na miejscu? wobec tego po co kuchnia jak gotowanie jest passe? Trzeba b y się zastanowić, czy warto urządzać kuchnie w domu ?

Zupelnie nie zrozumialas mojej wypowiedzi....albo nie chcialas zrozumiec....kazdy ma kuchnie do gotowania ale jak widzisz po komentarzach nie kazdy jest zwolennikiem przechowywania produktow spozywczych na blatach jak w sklepie....a rozpatrywanie gotowania w karegorii passe nie zasluguje na dalszy komentarz.....:)

Aleksandryta
13-02-2012, 13:09
Babeczki, ale gorąco!!! :) Kuchnia zony m nie powala na kolana, ale buteleczki Venus_m też są dalekie od doskonałości :) Tak szczerze tak szeroko rozwodziłaś się nt. tych swoich super buteleczek, że myślałam, że jakiś bajer masz.... Poza tym w życiu nie zostawiłabym na blacie otwartej butelki z oliwą. Jestem ciekawa, czy wodę typu Mazowszanka też przelewasz do karafki?
Poza tym ja używam kilka rodzajów oliwy i dla mnie przelewanie z często ładnych producenkich butelek np. oliwy do innych butelek to już przegięcie :)

Elifir ja też chowałam szczotkę do kibelka dopóki parę lat temu jeden z moich gości zaczerwieniony nie zawołał mnie do łazienki prosząc o szczotkę. Od tej pory szczotka grzecznie stoi na wierzchu....

Nataly Design
13-02-2012, 13:22
w pierwszej wersji mieliśmy zamówić jakąś nalepkę magnetyczną na drzwi zmywarki, ale ostatecznie doszliśmy do wniosku, ze zostawiamy jak jest.
nataly ja nie widzę fotki, buuuu

A jak to możliwe że nie widzisz fotek .. ? Ja widzę ;-)
Dziękuję za pochwały , czasami te meble "podciąga" się pod sufit ale tą sprawę ustala się indywidualnie z Klientem .
Pozdrawiam

Venus_m
13-02-2012, 13:25
Aleksandryta nie wiem po czym wnioskujesz że rozpływam się nad doskonałością moich buteleczek. Pochwaliłam wyłącznie jakość w stosunku do ceny, a nóż może się komuś spodobają i sobie takie kupi. Ja swoich długo szukałam i jestem zadowolona, a to czy powiesz że są ładne czy brzydkie przyjmę, ale nic z tym nie zrobię bo mi się podobają i tak jest dobrze. Uważam, że butelki od producentów szlachetności oliwie nie dodają. Amen

Wodę w karafkę przelewam ale jak mam gości, mam też pierścienie na serwety do stołu i kieliszki do wody. Możesz sobie pisać co chcesz, to mój dom i moje zasady i będzie tak a nie inaczej czy się to podoba komuś czy nie.

romeok01
13-02-2012, 13:31
Co do laminatów HPL to napisałem do paru firm, które takie laminaty oferują.
Z firmy Abet Laminati -> http://www.abetlaminati.pl/ odpisali mi tak:


Panie Romanie laminat Hpl niestety niekwalifikuje się do bezpośredniego klejenia na ścianę .Proponuje podklejić go na MDF , lub sklejkę oczywiście klejami kontaktowymi.

Więc te laminaty nie nadają się do naklejania bezpośrednio na ścianę.

aksamitka
13-02-2012, 13:32
, to mój dom i moje zasady i będzie tak a nie inaczej czy się to podoba komuś czy nie.

i tym zdaniem prosze zakończcie ta bezsensowna dyskusje, każdy ma jak mu sie podoba.....

sawcza
13-02-2012, 14:18
hahaha dziewczyny, to jest normalne, ze kazdy rzadzi u siebie po swojemu. Nie rozumiem dyskusji na temat schowaj buteleczke albo ja wyjmij. Wydaje mi sie, ze watek powstal po to, aby pokazac swoje kuchnie, a nie po to, abysmy zmieniali przyzwyczajenia wlascicieli tychze pomieszczen :)

żona m
13-02-2012, 14:33
Możesz sobie pisać co chcesz, to mój dom i moje zasady i będzie tak a nie inaczej czy się to podoba komuś czy nie.
dobrze powiedziana, i tego się trzymajmy!. Alelleluja.

skat
13-02-2012, 14:35
mi sie kuchnia żony m podoba,chociaż półkę bym zmieniła na waską ribbę :) pokaz proszę druga stronę i lampę c. z bliska, jaki kolor ma w srodku? tez biały? a i jeszcze te folkowe skorupki śliczne :)

żona m
13-02-2012, 14:36
A jak to możliwe że nie widzisz fotek .. ? Ja widzę ;-)

Kuchnia nie w moim stylu, ale wiem, ze są zwolennicy pałacowych wnętrz i szanuję to. Nie wdaję się w szczegóły, jedyne co bym zmieniała, to płytki na ścianie na bielutkie.

żona m
13-02-2012, 14:39
skat lampa w środku jest mosiężna , chyba. W każdym razie jest złota . Daje fajne nastrojowe światło, szczególnie wieczorem, gdy potrzebuję większego/mocniejszego światła używam 3 halogenów massive nero. Po drugiej stronie kuchni jest dalszy ciąg blatów, które są ułożone w U. Mam tam miejsce na ekspres i chlebak.

skat
13-02-2012, 14:50
ooo zlote w środku :) juz mi się oczka jak sroce zaswieciły, na żywo widziałam tylko czarne z białym srodkiem i też w kuchni, tyle że dwie i były powieszone bezposrednio nad blatem, jako jedyne oswietlenie :0 generalnie ładne te lampy są :)

malka
13-02-2012, 15:00
i tym zdaniem prosze zakończcie ta bezsensowna dyskusje, każdy ma jak mu sie podoba.....

wbrew pozorom ta dyskusja wcale nie jest bezsensowna, doskonale pokazuje poziom,inteligencję i kulturę rozmówców,obnaża hipokryzję i narcyzm, krytycyzm i brak jego względem siebie samych. Doskonały materiał dla socjologów :)

Aleksandryta
13-02-2012, 15:35
wbrew pozorom ta dyskusja wcale nie jest bezsensowna, doskonale pokazuje poziom,inteligencję i kulturę rozmówców,obnaża hipokryzję i narcyzm, krytycyzm i brak jego względem siebie samych. Doskonały materiał dla socjologów :)

i psychologów :)

Elena76
13-02-2012, 15:42
wbrew pozorom ta dyskusja wcale nie jest bezsensowna, doskonale pokazuje poziom,inteligencję i kulturę rozmówców,obnaża hipokryzję i narcyzm, krytycyzm i brak jego względem siebie samych. Doskonały materiał dla socjologów :)

socjolog się nudzi;)

to raczej materiał na tasiemiec do superekspresu czy innego faktu ;)

piu
13-02-2012, 15:50
"a jeszcze mialam dopytac jak sprawuje sie zlew w narozniku ?? dlugo sie zastanawialam nad takim rozwiazaniem ale w koncu wybralam na prostym ... "
mea ja jestem bardzo zadowolona, wręcz zachwycona moim zlewem.
Z powodu małej kuchni i długości blatu, rur i lodówki, zmywarki i kaloryfera....:) musiałam zlew umieścić w narożniku.

Starałam się wybrać pasujący kolorem do blatu i kafli ( moim zdaniem fronty które wybrałam w okleinie naturalnej są już ozdobą "samą w sobie" i wystarczą jako ten element główny ozdoby kuchni ) a jednocześnie praktyczny w użytkowaniu czyli musiał być z małą komorą ( w której min. "moczę" rzodkiewki, przekładam tam umyte mięso czy warzywa do "odcieknięcia", a także odkładam tam umyte deski czy noże itp. ...:) )i ociekaczem z lewej strony( który służy mi najczęściej min. do odkładania garnków w trakcie "odcedzania" ziemniaków, brokułów, fasoli, itp..... :)i jest to bardzo ważne wbrew pozorom... nie jestem już "młódką" :) i rączki już szwankują czasami...:))

Użytkuje się bardzo wygodnie :)

http://i39.tinypic.com/2lm7a76.jpg


ślicznie to dobrałaś do frontów :yes:


Melduję także, że ponowne zasypanie zlewu Persilem i odplamiaczem do prania z lidla dało wspaniały efekt i mój jasny zlew jest jak nowy :wiggle:
Taka mała rzecz, a cieszy, DZIĘKUJĘ ZA SUPER RADY !!!

Magiczną gąbkę także zakupiłam w Rossmanie, firmy scotch brite za 6,5 zł. Do zlewu już się nie przydała, ale idealnie zmywa pisaki, tusz, długopisy z mebli!!! Hurra, moje dzieci nie poznają swoich biurek i szafek po feriach ! ABSOLUTNA REWELACJA!!!

P.S Nie posłuchałam się zaleceń producenta i zmyłam nią tłustą plamę na ścianie koło kontaktu. I ZONK, został ciemniejszy ślad. Muszę zmyć wierzchnią warstwę farby, by to usunąć.
Plam z propolisu NIC nie ruszyło (:

Sorki za tę wstawkę, ale przydadzą się te rady na pewno nie tylko w kuchni :)





Babeczki, ale gorąco!!! :) Kuchnia zony m nie powala na kolana, ale buteleczki Venus_m też są dalekie od doskonałości :) Tak szczerze tak szeroko rozwodziłaś się nt. tych swoich super buteleczek, że myślałam, że jakiś bajer masz.... Poza tym w życiu nie zostawiłabym na blacie otwartej butelki z oliwą. Jestem ciekawa, czy wodę typu Mazowszanka też przelewasz do karafki?
Poza tym ja używam kilka rodzajów oliwy i dla mnie przelewanie z często ładnych producenkich butelek np. oliwy do innych butelek to już przegięcie :)

Elifir ja też chowałam szczotkę do kibelka dopóki parę lat temu jeden z moich gości zaczerwieniony nie zawołał mnie do łazienki prosząc o szczotkę. Od tej pory szczotka grzecznie stoi na wierzchu....

Butelki do oliwy są nie tylko ładne, ale zrobione z ciemnego szkła, by chronić przed światłem.

p.s. Szukam spryskiwacza do oliwy. Jeśli macie coś na oku, to już się uśmiecham, oby był bez dodatków ze stali chromowanej, bo bardzo znać na takich plamy z tłuszczu i odciski palców.

Aantenka
13-02-2012, 17:51
krystynajoanna i piu
uff... dzięki za posty (merytoryczne) - nawet jeśli to nie bezpośrednie chwalenie się kuchniami, to jednak jak przy okazji zdjęć się parę informacji praktycznych wymieni to lepiej zostają w głowie :)

piu
13-02-2012, 18:27
krystynajoanna ma się czym pochwalić, śliczna kuchnia :) Ja swojej nie pokazałam, chyba się boję ;)

Poznałam dzięki wam nowe słowo " MUGATY". Nie miałam pojęcia, że to chodzi o cegiełki, od kolekcji Vives.

W jednej z nowoczesnych kuchni pokazanych przez Nataly też są te płytki :


http://www.nataly.pl/podstrony/img/1621.jpgOsobiście uważam, że pasują do obu kuchni - tej powyżej i kuchni żona_m

W kuchni żona_m zastanowiłabym się poważnie nad ukryciem zmywarki. Ekonomicznie to nieuzasadnione, jednak wizualnie bardzo dużo by zmieniło, bo widać ją tak bardzo od frontu, jest stalowa, a okap i płyta czarne. To jedyny element, który bym przemyślała:


http://images40.fotosik.pl/1351/4509e3b18e2f0aefmed.jpg

aniula_bl
13-02-2012, 19:34
a mnie tylko bawi komentowanie komentarzy do komentarzy !
dla mnie jest tak:
1. jeśli masz odwagę :p , to wrzucasz zdjęcia swojej kuchni
2. każdy sobie pisze jakie są jego odczucia
3. opisuje co mu się podoba, a co nie, albo raczej jakby sam to zrobił
4. i koniec gadaniny !!!!!!!!!!!!!
5. wrzucający fotki przyjmuje uwagi i ewentualnie odnosi się do nich jeśli ma na to ochotę

a taka paplanina o tym, czy przelewać oliwę, czy też nie odstrasza tych, co by się chcieli pochwalić swoimi kuchniami, co nie? :D

ja oliwę chowam, ale gdyby miała być na wierzchu, to bym ją na pewno przelała :P:P:P

monikaa13
13-02-2012, 19:40
Ja też chowam, bo nie lubię jak za dużo rzeczy stoi na wierzchu ale akurat czy u kogoś innego stoi na wierzchu czy nie, w butelkach oryginalnych czy nie, przezroczystych czy ciemnych itd. średnio mnie obchodzi.

żona m
13-02-2012, 19:41
piu , ale to kuchnia nataly a nie moja.:no: W kuchni nataly płytkami wykafelkowano wszystko do sufitu, w jakim celu? nie wiemy.

monikaa13
13-02-2012, 19:46
ale piu chyba nie twierdziła, że Twoja?

Dlaczego do góry, chyba żeby ładnie było i jest. Poza tym nie jest do samej góry. Mi się osobiście podoba, jak kogoś stać niech sobie robi nawet całe ściany, byleby to jakoś wyglądało.

Venus_m
13-02-2012, 20:28
Mi też bardzo podoba się ta nowoczesna kuchnia od Nataly przełamana mugatami :yes:

TINEK
13-02-2012, 20:30
no i ważne by szczotki do WC nie trzymać na blacie kuchennym, szczotkę chowamy miłe Panie


pozdrawiam

PS
Jutro mi kuchnię montują, ale pokazać się nie odważę ;)

Venus_m
13-02-2012, 20:36
:lol2: szczotkę do wc na blacie kuchennym? :) Mam nadzieję, że to żarcik na zakończenie dyskusji :lol:

TINEK
13-02-2012, 20:42
oczywiście :D

żona m
13-02-2012, 21:31
ale piu chyba nie twierdziła, że Twoja?


monika to ironia, jak widać w innej nowoczesnej kuchni mugatu grają :rotfl:

malka
13-02-2012, 21:37
jak widać w innej nowoczesnej kuchni mugatu grają :rotfl:

jak w innej :jawdrop: piu pokazała jedną kuchnię Nataly z mugatami

magduska
13-02-2012, 21:47
hyhy, no w innej niż żony m....

magduska
13-02-2012, 21:55
..aleee szczerze powiem, że według mnie lepiej wyglądają te mugaty w kuchni pokazanej przez nataly niż żony m (mimo podciągnięcia ich do samej góry) - nie wiem, może to przez wielkość kuchni, może przez inny kolor ściany a może przez ten fornir w szafkach dolnych (?) ;)

Marta&Marek-
13-02-2012, 22:09
U Nataly tworzy calosc, nie ma widocznych granic przejscia jednej faktury z druga. Pomimo, ze to nie moj klimat kuchnia ladna i sprawia wrazenie wygodnej w uzytkowaniu:)

Aleksandryta
13-02-2012, 22:11
cos wydaje mi sie, ze w kuchni Nataly to jednak nie mugaty. Poza tym ta kuchnia to nie to samo, co kuchnia zony m, to zupelnie inny styl.

Marta&Marek-
13-02-2012, 22:22
cos wydaje mi sie, ze w kuchni Nataly to jednak nie mugaty. Poza tym ta kuchnia to nie to samo, co kuchnia zony m, to zupelnie inny styl.

Tez tak mysle, ta jest przede wszystkim konsekwentnie urzadzona....bez zbednego mieszania skrajnych stylow

krystynajoanna
13-02-2012, 22:30
Witam. U Nataly wydaje mi się że to nie mugaty, raczej ta "płytka" przypomina kształtem cegłę i moim zdaniem takie te kafle mają chyba zadanie: tworzą "jakby" ścianę z cegieł i dlatego są położone na całej ścianie.:)

malka
13-02-2012, 22:39
hyhy, no w innej niż żony m....

no cóż, słowo "nowoczesna", jest chyba ostatnim jakie by mi mogło przyjść do głowy po zobaczeniu kuchni żony m.
Zielona sciana, mugaty i srylion pierdół na blacie i półce (wszystko w jednym), przypominają raczej zapiecek u babci niz kuchnię nowoczesną,gdyż przy tym zestawieniu, nawet lakierowane białe fronty i srebrny, czy czarny sprzet takiej jej uczynić nie zdołają.
Stąd moje zdziwienie zwrotem "innej niż"....

piu
14-02-2012, 00:39
piu , ale to kuchnia nataly a nie moja.:no: W kuchni nataly płytkami wykafelkowano wszystko do sufitu, w jakim celu? nie wiemy.

Myślę, że dlatego do sufitu, ponieważ z lewej strony nie ma górnej szafki i głupio by wyglądał sam pasek.

Kuchnia w sumie nie jest nataly, ale jak rozumiem klienta nataly i mam nadzieję, że właściciel upoważnił do pokazania jej w necie, bo ja osobiście bym się wściekła ;)

Venus_m
14-02-2012, 09:07
Niektóre firmy mają takie zapisy w umowie :yes:

Mirabillis
14-02-2012, 09:13
..aleee szczerze powiem, że według mnie lepiej wyglądają te mugaty w kuchni pokazanej przez nataly niż żony m (mimo podciągnięcia ich do samej góry) - nie wiem, może to przez wielkość kuchni, może przez inny kolor ściany a może przez ten fornir w szafkach dolnych (?) ;)

kuchnia nataly to jest właśnie dobry przykład jak można połączyć klasyczne płytki z nowoczesnym wnętrzem - ale tylko poprzez właściwy dobór kolorów i brak szaleństwa w doborze dodatków,uchwytów,sprzetu etc. Koncepcja jest przemyślana i dlatego sie podoba.

reni1980
14-02-2012, 09:55
a moim zdaniem mugaty nie pasują ani u żony_m ani u nataly, nie w takich kuchniach

piu
14-02-2012, 10:18
kuchnia nataly to jest właśnie dobry przykład jak można połączyć klasyczne płytki z nowoczesnym wnętrzem - ale tylko poprzez właściwy dobór kolorów i brak szaleństwa w doborze dodatków,uchwytów,sprzetu etc. Koncepcja jest przemyślana i dlatego sie podoba.


mnie nie zachwyca żadna z tych kuchni, choć uważam, że mugaty pasują i nie bardzo rozumiem, dlaczego uważacie je za klasyczne, skoro nawet sam producent ich tak nie kwalifikuje. Vives Mugat są w kolekcji BASIC a nie Classic czy RUSTIC.

Nikt za to nie czepia się kolorowych doniczek w tej kuchni;)
Obniżenie sufitu nad górnymi szafkami także jest okropne. Fronty piękne :)

http://www.nataly.pl/podstrony/img/1621.jpg

Mirabillis
14-02-2012, 10:31
a moim zdaniem mugaty nie pasują ani u żony_m ani u nataly, nie w takich kuchniach

Dla Ciebie,dla mnie, dla innych zwolenniczek nowoczesnych wnetrz takie rozwiązanie pewnie nie wchodziłoby w rachube-nigdy nie mówię nigdy .Jednak dla zwolenników łaczenia "starego" z "nowym" bardziej przemawia koncepcja nataly niz inne nieudolne próby mieszania stylów. Jestem wzrokowcem patrze na zdjęcie i oceniam czy mi sie poodba czy nie-nie zagłebiam sie w szczegóły poniewaz nie posiadam nawet w najmniejszym stopniu tej wiedzy która ma spooro wypowiadających sie tutaj dziewczyn(świadomie nie wymieniam nikogo aby nie pominąc kogos istotnego ale to chyba nie trudno odgadnąc o kim mowa). Rzeczy oceniam w 3 kategoriach:1) nie akceptuje i nie podaba mi sie 2) nie akceptuje ale mi sie podoba 3) akceptuje i mi sie podoba. Kuchnie nataly zaliczam do dwójki.

Mirabillis
14-02-2012, 11:18
[QUOTE=piu;5199093]mnie nie zachwyca żadna z tych kuchni, choć uważam, że mugaty pasują i nie bardzo rozumiem, dlaczego uważacie je za klasyczne, skoro nawet sam producent ich tak nie kwalifikuje. Vives Mugat są w kolekcji BASIC a nie Classic czy RUSTIC.

Nikt za to nie czepia się kolorowych doniczek w tej kuchni;)
Obniżenie sufitu nad górnymi szafkami także jest okropne. Fronty piękne :)


Wiesz piu ja nie zaliczam sie do żadnych znawców i autorytetów w dziedzinie dizajnu . Jak napisałam reni moja wiedza w tej dziedzinie jest bardzo oszczędna i nie zagłebiam sie w szczegóły- a moze właściwszym określeniem bedzie nie dostrzegam ich. Czy niebieska i żółta doniczka pasuje do tego wnetrza,a mugaty sa basic ,clasic czy rustic nie wiem - ale na pewno nie rażą. Odnosze wrażenie zę sa delikatniejsze dla oka a tym samym bardziej do zaakceptowania. W kwesti kuchni żony m powiem że moja ocena opierała sie przede wszystkim na wizualizacji tego pomieszczenia na stronie domów z wizją. Tamta kuchnia była lekka, swieża, delikatna,nowoczesna - to co zaproponował architekt było w 100% adekwatne do samego projektu praktycznego jak i do moich osobistych gustów(no z kilkoma poprawkami). I gdyby nie eksperymenty i chęć udowodnienia wszystkim na siłę posiadania niebanalnego gustu to zona m miałaby jedną z najpiekniejszych kuchni na tym forum.Błednie zakładasz ze chciałam czepiać sie w/w osoby -pozwoliłam sobie skomentowac jej kuchnie tylko dlatego że po jej wpisach pomysłam :o ta dziewczyna może nas zaskoczyć, to może być coś.NIestety rozczarowała mnie i to jest jedyny zarzut jaki mam wobec niej.

reni1980
14-02-2012, 11:40
W kwesti kuchni żony m powiem że moja ocena opierała sie przede wszystkim na wizualizacji tego pomieszczenia na stronie domów z wizją. Tamta kuchnia była lekka, swieża, delikatna,nowoczesna - to co zaproponował architekt było w 100% adekwatne do samego projektu praktycznego

zgadzam się , na wizualizacji projektu kuchnia wydaję się całkiem duża, przestronna i jasna a u żony_m wyszło ciasno, ciemno i za dużo mebli, totalna klitka, z projektu wynika ze kuchnia ma 8,4 m2, i nie pokusiłabym się na taką dużą lodówkę jak żona ma, niestety za mała kuchnia. ja bym się trzymała projektu kuchni z wizualizacji w 100%

87anam87
14-02-2012, 12:17
piu , ale to kuchnia nataly a nie moja.:no: W kuchni nataly płytkami wykafelkowano wszystko do sufitu, w jakim celu? nie wiemy.

tak samo jak nie wiemy dlaczego Twoja kuchnia Ci "nie wyszła" nataly kuchnia z tymi sammymi płytkami 100 razy ładniejsza, powiem Ci szczerze że jak patrzę na to zdjęcie z półeczkami to myślę hm..... kuchnia w klimacie "wiejskim" ( tu bez żadnych złośliwości chodzi mi o zachowanie tego klimatu) patrząc na kolejne zdjęcie widzę coś innego, rzeczy w twojej kuchni do siebie nie pasują, no i ten uchwyt który się rzuca w oczy buuuuuuuuuuuuuuuu.

piu
14-02-2012, 12:44
...Błednie zakładasz ze chciałam czepiać sie w/w osoby


och, przepraszam Cię, jeśli tak to odczytałaś, mój błąd, że napisałam to pod Twoim cytatem, ale to nie było do Ciebie.

Ja nie widziałam projektu kuchni żona_m ani nie znam jej poprzednich komentarzy z tego wątku czy innych, nie pokazałam swojej kuchni, tak że patrzę na to neutralnie.

A ekspertów, znawców i autorytetów tutaj nie ma i ja także nim nie jestem - jeśli pominęłam kogoś z dyplomem architekta, to przepraszam :) Dlatego dziwią mnie niektóre kategoryczne opinie.


Reni 1980

zgadzam się , na wizualizacji projektu kuchnia wydaję się całkiem duża, przestronna i jasna a u żony_m wyszło ciasno, ciemno i za dużo mebli, totalna klitka, z projektu wynika ze kuchnia ma 8,4 m2, i nie pokusiłabym się na taką dużą lodówkę jak żona ma, niestety za mała kuchnia. ja bym się trzymała projektu kuchni z wizualizacji w 100%


też uważam, że za ciemno - jeśli już zieleń, to widziałabym raczej jasną limonkę/groszek
lodówa za duża - jak w wielu zaprezentowanych w tym wątku małych kuchniach
za dużo mebli - także grzech wielu pokazanych tutaj na wątku niewielkich kuchni - najbardziej to widać, gdy szafki są jednokolorowe, np. przy białych frontach tworzy się jakby igloo

Dlatego tak bardzo spodobała mi się Reni Twoja kuchnia - jest przeciwieństwem tego, co powyżej. I nawet ta czerń u Ciebie nie jest zimna, bo wnętrze ma mnóstwo światła, duże okna i otwarte przestrzenie. Niech tylko jeszcze zieleń za oknem się rozbuja :)

Kończąc ten wątek mam nadzieję, że dyskusja nie przestraszy kolejnych prezentujących, zwłaszcza tych, którzy nie boją się odważnych rozwiązań, bo takich ja osobiście jestem najbardziej ciekawa:yes:.

__________________________________________________ ______________________________________
A propos magicznej gąbki, jest super, ale warto kupić od razu ze dwa opakowania, bo strasznie szybko się ściera.

monikaa13
14-02-2012, 13:09
Dyskusja wre więc może ja pokażę swoją kuchnię. Pokazywałam już w moim wątku ale teraz jest w końcu skończona więc pozwolę sobie wkleić ją i tutaj.

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/Oca1acFcZBwlZc2M1B.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/MuKBh6EH6YiCHD0YlB.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/uZgEr2YKekALOjTI4B.jpg

A za drzwiami mały schowek (sprawdza się świetnie - polecam :) ):

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/J6eVq3QbjaptEwYTxB.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/KffLyGgam1eAY8K3WB.jpg

Elfir
14-02-2012, 13:13
Nie porównujcie rzeczywistych kuchni do reklamowych wizualizacji!

Mogę się założyć, że wizualizacja jest robiona w taki sposób, by pomieszczenia wydawały się przestronniejsze. Na wizualizacji jest tylko jeden słupek z lodówką w zabudowie, a nie słupek z piekarnikiem i lodówką sbs.

To byłoby paranoją - rezygnować z własnych potrzeb by dostosować się do wizualizacji komputerowej.

Venus_m
14-02-2012, 13:14
Monika świetna kuchnia :yes:

Pamiętam Twoje dylematy i rady forumowej Wioli ;) Jedynie nie podoba mi się blat kuchenny, ale nie że nie pasuje, mi się nie podoba i te grafitowe płytki na podłodze. Żółte płytki, grafit na ścianie, farba kredowa i litery za stołem są mega fajne :)

aricia
14-02-2012, 13:17
Zdaje się, ze w kuchni nataly to obniżenie zostało wymuszone w celu zabudowania kanału wentylacyjnego ;), więc jako takie uważam je za uzasadnione.
Abstrahując od mugatow, butelek, scierek, czyli wszystkiego co stało się tylko pretekstem do wzajemnych uszczypliwości, wymądrzania się na siłę i osobistych wycieczek, stwierdzam iż wątek ten stał się miejscem dość żałosnym:(
Nie byłam i nie jestem zagorzałą fanką formy komentów naszej współforumowiczki. Ja również jestem zdania, ze najgorsza prawda przekazana w sposób "ładny" i nieagresywny, jest dużo bardziej konstruktywna. Ale równocześnie jestem osobą dorosłą i wiem, że ludzie są różni. Różne są również sposoby komunikacji... A to forum nie jest dlaprzedszkolaków ...chyba nikt się nie popłacze z powodu niewybrednego komentarza?
Dajcie więc sobie spokój z tym grupowym linczem;) myślę,ze żona doskonale wie, o co Wam chodzi!!!! A ze mega uparta z Niej osóbka;), może weźmie to do siebie, a może nie!
Wrzućcie na luz!!!! To TYLKO forum!!!!!!

monikaa13
14-02-2012, 13:30
Monika świetna kuchnia :yes:

Pamiętam Twoje dylematy i rady forumowej Wioli ;) Jedynie nie podoba mi się blat kuchenny, ale nie że nie pasuje, mi się nie podoba i te grafitowe płytki na podłodze. Żółte płytki, grafit na ścianie, farba kredowa i litery za stołem są mega fajne :)

Ach te nieszczęsne płytki...Kiedyś powstał taki plan i tak zrobiliśmy, teraz trzeba z tym żyć :) Płytki na korytarzu i w kuchni tworzą pewną całość:

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/vD3OfqkI60esbhVpJB.jpg

Co do blatu to akurat nam się bardzo, bardzo podoba, tu z bliska:

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/tBUOS2Lb2NEBnB5TdB.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/BqVhEHjQvkpcTydQ2B.jpg

magduska
14-02-2012, 13:34
no cóż, słowo "nowoczesna", jest chyba ostatnim jakie by mi mogło przyjść do głowy po zobaczeniu kuchni żony m.
według właścicielki jest nowoczesna dlatego tak napisałam ;)

Venus_m
14-02-2012, 13:38
Monika zwracam honor ;) z bliska mi też się podoba, jednak z daleka te mazie jakoś nie. Pewnie dlatego bym się na niego nie zdecydowała, ale pasować pasuje :)

aksamitka
14-02-2012, 13:48
monika kuchnia przyjemna, z chęcią bym w takiej gotowała, choć mnie sie nie podobają zółte płytki pod okapem( w swojej kuchni bym tam położyła szare), za to blat baaardzo ładny :)

monikaa13
14-02-2012, 13:56
monika kuchnia przyjemna, z chęcią bym w takiej gotowała, choć mnie sie nie podobają zółte płytki pod okapem( w swojej kuchni bym tam położyła szare), za to blat baaardzo ładny :)

Dzięki. Szare moim zdaniem byłyby za nudne, wszystko wtedy byłoby szare, no ale to moje zdanie.

87anam87
14-02-2012, 14:04
monikaa bardzo ładna kuchnia :) kolor żółty fajnie rozwesela kuchnie :) blat z bliska bardzo ładny ale szerze mówiąc z daleka myślałam że jest czymś pomazany, bardzo fajnie wyglądają te literki na ścianie :)

monikaa13
14-02-2012, 14:11
monikaa bardzo ładna kuchnia :) kolor żółty fajnie rozwesela kuchnie :) blat z bliska bardzo ładny ale szerze mówiąc z daleka myślałam że jest czymś pomazany, bardzo fajnie wyglądają te literki na ścianie :)

Dzięki, co do blatu to zapewniam, że na żywo tak nie wygląda, a przynajmniej jak się pomaże to nie widac :)

Nataly Design
14-02-2012, 14:13
piu , ale to kuchnia nataly a nie moja.:no: W kuchni nataly płytkami wykafelkowano wszystko do sufitu, w jakim celu? nie wiemy.

Witam , kafelki zostały położone na około górnych szafek . Klient stwierdził że tak będzie estetycznie , oprócz tego stworzyło się wolne miejsce pomiędzy żaluzją a bokiem wiszącej szafki i byłaby widoczna goła ściana .
http://www.nataly.pl/podstrony/img/1625.jpg
Pozdrawiam

Elfir
14-02-2012, 14:22
nataly- ja bym obniżyła sufit aż do szafek wiszących ina ich szerokość. Wówczas by mi się nie kurzyło u góry :)

Magda_lena85
14-02-2012, 14:24
po przeczytaniu ostatniej dyskusji - zastanawiam się czy wkleić moją nudną białą kuchnie - bo mam wrażenie, że poniekąd utworzyło się towarzystwo wzajemnej adoracji, dla którego nick jest ważny a nie to co się wkleja:)

może zaryzykuję jak będzie już wszystko na cacy...