PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze do zapiskow dominikims



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8

rrmi
13-07-2006, 18:14
:D
Powodzenia na budowie
I nie zapomnij kupic sobie gumofilce :D
Czekamy na zdjecia fundamentow , a rowniez pokaz nam ekipe :wink:

dominikams
13-07-2006, 18:18
Dzięki rrmi za wątek :oops:

gumofilce.... na razie biegam w klapeczkach :wink: :lol: zalety - chłodno w stópki, mogą się opalić przy okazji (stópki) , i łatwo je wypłukać (i klapki i stópki) :D

rrmi
13-07-2006, 18:22
Dominiko prawdziwa inwestorka musi miec filcaki ,
Wiesz jakie powazanie bedziesz miala u chlopakow z Siedlc? :D
Zycze serdecznie jak najmniejszej utraty nerwow na budowie i przeprowadzki w zaplanowanym terminie :P
tfu przez lewe ramie :wink:

dominikams
13-07-2006, 18:45
Ojej, rrmi, prawie spadłam z krzesła ze śmiechu :wink:

A tak na poważnie - gumofilce czekaja już w szafie - to mój as w rękawie na chłopaków :wink: :lol:

hedom
13-07-2006, 20:13
No to gratulacje Dominika. Właśnie chciałam do Ciebie zadzwonić a Ty musisz jechać na działkę. Trzeba mieć krzepę!
Hedom

hedom
13-07-2006, 20:17
PS: Ja dzisiaj na budowie byłam na obcasach :) . Sprawdzałam zagęszczenie wypełnienia fundamentów :wink: ale prawdę mówiąc to skwar taki, że w asfalt mi się wbijały
Pa

świercz
14-07-2006, 10:00
witam. każdy nowy dziennik to ludź który może być na podobnym etapie - wiec wymiana doświadczeń jak najbardziej widziana - no nie?
pozdrawiam świercz

premiumpremium
15-07-2006, 14:23
Proszę, kolejna inwestorka 8) Ciekawa jestem jaki budujesz dom? Jaki projekt?

Gratuluję! Powodzenia :lol:

dominikams
15-07-2006, 16:08
Dzięki!

Projekt indywidualny, wkrótce będą zdjęcia

Dom z poddaszem, chyba 220 m2 po podłogach :-? (miał być mniejszy)

Hedom, ja w obcasach nawet nie doszłabym na budowę :wink: zapadłabym się gdzieś po drodze :evil:

Rom
17-07-2006, 08:11
Cześć dominikams
Chętnie przyłączm się do czytelników Twojego dziennika :D
I z niecierpliwością czekam na jakieś zdjątka :D

tabaluga1
18-07-2006, 16:04
Też czekam na zdjęcia i cdn.

anpi
20-07-2006, 12:41
To ja też się zapisuję do Szanownego Grona Czytelników Dziennika Dominikims :D No a zdjęcia to podstawa, mam nadzieję, że szybko się pojawią. Aha - Dominiko, na tym zdjęciu pod nickiem to Ty?

dominikams
20-07-2006, 18:23
No co ty anpi, ja wygladam bardziej sexi :lol: :lol: :wink:

Rom
21-07-2006, 07:56
Haha pamiętam jak to było z moimi fundamentami. Jak powstały to wydawało mi sie że to jakaś chatka puchatka. Zacząłem się poważnie zastanawiać czy dobrze wybraliśmy projekt, pokoje były tak malusie, że wydawało mi się że w blokach są większe. Dzisiaj - jak budynek juz stoi wydaje mi się że mogliśmy wybrać coś mniejszego. Kto i za co te metry umebluje :D :D Kto te metry będzie sprzatał :D

anpi
21-07-2006, 08:18
No co ty anpi, ja wygladam bardziej sexi :lol: :lol: :wink:

O matko :o nieźle 8)

dominikams
21-07-2006, 08:29
No co ty, żartowałam! :lol: :lol:
chociaz...... :wink: :lol: 8)

anpi
21-07-2006, 09:29
No co ty, żartowałam! :lol: :lol:
chociaz...... :wink: :lol: 8)

Podeślij jakąś fotkę to sam ocenię 8)

dominikams
21-07-2006, 10:23
Haha pamiętam jak to było z moimi fundamentami. Jak powstały to wydawało mi sie że to jakaś chatka puchatka. Zacząłem się poważnie zastanawiać czy dobrze wybraliśmy projekt, pokoje były tak malusie, że wydawało mi się że w blokach są większe. Dzisiaj - jak budynek juz stoi wydaje mi się że mogliśmy wybrać coś mniejszego. Kto i za co te metry umebluje :D :D Kto te metry będzie sprzatał :D

:lol: :lol:

No właśnie - ja (z doświadczeń forumowiczów) wiem, że tak właśnie jest. Ale mój mąż na razie panikuje. Cóż, kazdy musi przez to przejść :wink:
Oglądałam sobie wasz domek (projekt) - jest fajowy :D


anpi - cierpliwości, obiecuję że w weekend się sprężę i zrobię jakiś albumik, ale pamiętaj, to będzie albumik domu, a nie mój. Jak chcesz, to specjalnie dla ciebie zrobię jakiś mój mini-album 8) :lol: :lol:

A tak na poważnie - to głównie ja jestem na budowie i głównie ja robię zdjęcia, więc nie oczekuj zbyt wiele... :wink:

anpi
21-07-2006, 10:51
anpi - cierpliwości, obiecuję że w weekend się sprężę i zrobię jakiś albumik, ale pamiętaj, to będzie albumik domu, a nie mój. Jak chcesz, to specjalnie dla ciebie zrobię jakiś mój mini-album 8) :lol: :lol:


No to trzmam Cię za słowo i czekam z niecierpliwością 8) szczególnie na ten mini-album 8)

Willie
25-07-2006, 16:03
Hej Dominiko!


gratuluje startu i Wzorowej Postawy Inwestorskiej :wink:

powodzenia

ps - puscisz mi na priv gdzie jechac podejrzec budowe??? :wink: :P
pzdr

Kasia_de
26-07-2006, 11:07
to ja się pochwalę, byłam i widziałam "na żywo" ;-)
fundamenty piękne.
Potwierdzam też zainteresowanym - Dominika bardziej sexi niż pani na zdjęciu ;-) 8)

kasia64
26-07-2006, 11:15
Hej Dominikas!
Fajnie zaczęłaś budowę - masz zapał budowlany a to podstawa sukcesu.Trzymam kciuki , czekam na zdjątka i pozdrawiam. :lol: :lol: :lol:

tabaluga1
26-07-2006, 20:25
Na pocieszenie napiszę Ci, że u mnie z powodu braku pustaków, trzeciego dnia murowania prace skończyli ok. 13.00. Był wtedy zakaz jazdy "ciężkich "samochodów i nie było możliwości dowiezienia reszty. Oj, gorąco było :-? :( :-? :( :-? :(
Jeszcze na drugi dzień atmosfera nie była zbyt przyjemna. Ale moja ekipa, niestety, nie potrafi wyliczyć wcześniej, ile i dokładnie na kiedy mam zamawiać materiał. A potem wszystko jest na ostatnią chwilę.
:(

dominikams
26-07-2006, 21:17
Kasiu, jednak spodobałam ci się w tej chusteczce :lol: :wink:

Tabalugo, no tak też się tym pocieszam, że nie wszystko da się przewidzieć, ale o bloczkach to już dawno była mowa i próbowałam je zamówić, tylko że był problem z transportem. Nagle okazało się, że transport wyniesie 50 - 75% więcej, niż to było mówione na początku. A tyle na pewno nie zapłacę. Silikaty zamówiłam więc w Jedlance (tam wcześniej mówili, że pewnie bedą opóźnienia, więc ich zdyskwalifikowałam, ale teraz jakoś lepiej mi się rozmawia z nimi).

Willie, prześlę ci namiary, chociaz dziwię się, że nadal chce ci się oglądać budowy. Swojej nie masz dosyć? :wink

W kazdym razie jestem na skraju wyczerpania nerwowego, bo kredytu nadal niet :x
Zaginęły dokumenty potwierdzające zniesienie hipoteki za działkę, które są mi niezbędne do wniosku o kolejną transzę. Jutro powinnam odebrać nową ich wersję, trzymajcie kciuki, żeby tym razem się udało. Oczywiście firmy (które wiszą nam pieniądze) jak zwykle płacą z opóźnieniem.

Nie ma ktoś pożyczyć z 5 tys. na 3 dni? 8) :wink:

Pozdrawiam wszystkich

D. :

dominikams
29-07-2006, 20:23
Wczoraj wreszcie udało mi się zdobyć ten dokument z banku i złożyłam wniosek o transzę na budowę. Oby tylko nie robili opóźnień.
A w poniedziałek przyjeżdżają silikaty i zaczyna się prawdziwe budowanie. Ciekawe, jak będzie wyglądał domek pod koniec tygodnia :roll: i czy wreszcie bedzie można sobie wyobrazić powierzchnię mieszkalną, bo póki co to jedna wielka zagadka - czy za duży , czy za mały :-?

tabaluga1
30-07-2006, 13:04
bo póki co to jedna wielka zagadka - czy za duży , czy za mały :-?
na pewno w sam raz :P

anpi
30-07-2006, 18:27
Dominiko, co z tymi fotkami? :wink:

Agduś
30-07-2006, 21:59
Kiedy zobaczyłam ściany fundamentowe, stwierdziłam z przerażeniem, że ten dom jest o połowę za mały! Dopiero na widok ścian dojdziesz do wniosku, że może jednak nie. A potem będzie huśtawka. Przynajmniej u mnie tak było.

dominikams
31-07-2006, 06:53
Anpi, zdjęcia sa już dawno na laptopie, ale mój mąż nie miał czasu zrobić tego albumu. Spróbuję dziś to zrobić :roll:

Agduś, Tabaluga - no właśnie, ja od poczatku podchodzę do "naocznych" wielkości z rezerwą, mój mąż za to panikuje. Tak właśnie myślę, że z dnia na dzień sytuacja bedzie się zmieniała diametralnie - tzn. z jednej skrajności w drugą :lol:

W kazdym razie nie mogę się doczekać aż będą ściany (chociaż do połowy :lol: ) - właśnie rozmawiałam z kierowcą - bloczki za parę minut powinny być na placu. Więc śmigamy na budowę!

tabaluga1
19-08-2006, 17:23
No, nie widzę tych zdjęć :( :( :-? :-?
Trzeba podać login- ale jaki?

dominikams
19-08-2006, 17:31
Sorry, było ustawione na "private", zmieniłam na "public". Działa?

tabaluga1
19-08-2006, 17:42
Niestety, nie działa :(

dominikams
19-08-2006, 20:26
ok, wygląda na to, że trzeba się zalogować.
Logujcie się jako dominikams

hasło: murator

Zaraz umieszczę tę uwagę w dzienniku

pawel i renia
19-08-2006, 23:44
witamy

przeczytaliśmy, zobaczyliśmy , podziwiamy i zazdrościmy tak trzymać
a to może się przyda :wink: :lol: :wink: :lol: :wink: :lol:TEST UMIESZCZANIA ZDJĘĆ krok po kroku
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=45923&postdays=0&postorder=asc&start=120&sid=ebf8cabec6cb62547d14d02e0ce00855

dominikams
20-08-2006, 08:58
Ooooch... aż tak źle ze mną :cry: krok po kroku... :lol: :lol:
No tak - tego mi trzeba było.
Jak skopiuję resztę zdjęć, to zamieszczę w ten sposób (przynajmniej spróbuję).
Paweł i Renia, a wy kiedy ruszacie?

anpi
20-08-2006, 09:20
No brawo! Ostro działasz, tak trzymaj! To przed zimą stan surowy planujesz?

pawel i renia
20-08-2006, 10:03
nie to miałem na myśli :roll: { ktok po kroku}

Agduś
20-08-2006, 19:32
Przyznam, że zdjęć nie oglądnęłam. Niech moim usprawiedliwieniem będzie fakt, że dzisiaj internet chodzi mi jak na korbkę, więc nie wiem, ile czasu zajęłoby mi ich otwieranie. Za to sobie poczytałam i przypomniałam nasz dom na tym etapie.
Nie uwierzysz, jeżeli czytałaś kiedyś tam mój dziennik, ale chyba odżył kolejny raz pomysł poś. Tym razem, zgodnie z Twoją sugestią, Bioeko. Nareszcie był u nas przedstawiciel Bioeko, kóry nie widział przeszkód, żeby takową u nas zrobić. Czyli kolejny raz przeliczanie...

dominikams
20-08-2006, 20:22
No brawo! Ostro działasz, tak trzymaj! To przed zimą stan surowy planujesz?

O matko anpi, pytasz czy się wyrobię ze stanem surowym? No chyba tak, bo juz połowa domu stoi :lol:
A tak na poważnie - to chciałabym się wprowadzić w lutym... do wpół wykończonego domu. Jeśli udałoby się zgrać ekipy, to jest to realny termin, ale właśnie problem, żeby je zgrać :roll:

Agduś, miło, że cię zainspirowałam :wink: mam nadzieję, że dobrze :roll:
(dziennik oczywiście czytałam cały - i to nie raz :oops: )

anpi
20-08-2006, 21:08
No to trzymam kciuki 8)

Rom
21-08-2006, 08:29
Oglądałem zdjątka :D
Idziecie z budową ostro :D
Trzymam kciuki

kasia64
21-08-2006, 09:04
Ja też trzymam kciuki i oby do lutego :lol:

dominikams
21-08-2006, 10:58
No jak tak wszyscy trzymacie, to nie może się nie udać! :wink:
Dzięki!!!

Rom
21-08-2006, 12:06
Może byś wkleiła jakieś zdjęcie pieska? :D

Heath
22-08-2006, 09:19
Witaj. Narządź który trzymałaś w ręku to kielnia. Chyba że zrobili sobie jaja i dali Ci cos innego :lol: :lol:

dominikams
22-08-2006, 10:24
Kielnia, kielnia, teraz już wiem :lol:

Rom - zdjęcia psa będą też :wink:

dominikams
26-08-2006, 11:59
Rom - zdjęcia psa będą też :wink:

Już są zdjęcia

Rom
28-08-2006, 11:18
Dzięki :D :D :D
Piesio super.
Dobrze mu z oczu patrzy

AnetkaS
28-08-2006, 17:55
Witaj dominikams, właśnie przeczytałam Twój dziennik i obejrzałam zdjęcia. SUPER :D i strasznie Ci zazdroszczę :wink: (bo ja sobie jeszcze poczekam).
Takie dzienniki są właśnie OK, gdzie inwestor jest naprawdę zadowolony z przebiegu prac :) . Oby tak dalej - trzymam kciuki za domek i za Ciebie.

Rom
29-08-2006, 10:15
Gratuluję zalanego stropu :D
Kolejny kluczowy moment za Wami :D
A jak tam samopoczucie? Suszy dzisiaj hahaha

dominikams
30-08-2006, 07:52
Rom, oczywiście, że suszyło trochę, ale nie było tak źle (zawsze po imprezce przed pójściem spać opijam się wodą na maxa i to pomaga) 8) W każdym razie warto było :wink:
A póki co to najbardziej na moje samopoczucie spływa fakt, ze nic się na budowie nie dzieje :-?

Rom
30-08-2006, 08:10
No to rzeczywiście jest najgorsze - świadomość że nie się nie dzieje, że budowa stoi.U mni ejak parę dni nic się nie dzieje to juz jestesm nerwowy :D Ale przynajmniej pogodę macie"odpowiednią" :D nie trzeba polewać stropu :D

dominikams
31-08-2006, 12:10
I nie zapomnij kupic sobie gumofilce :D
:wink:



Dominiko prawdziwa inwestorka musi miec filcaki ,
Wiesz jakie powazanie bedziesz miala u chlopakow z Siedlc?

rrmi, zamówiłam gumofilce. Takie:

http://allegro.pl/item124469885_kalosze_angielskie_rozmiar_6_26cm_pa stelowe.html

Myślisz, że chłopaki się na to złapią? :lol: :lol: 8)

Rom
31-08-2006, 12:55
HaHa ale fajne :D :D :D
Na pewno sie ucieszą :D

dominikams
31-08-2006, 14:01
Nio, tez tak myślę :lol:
Zwalę ich z nóg, jak się w nich pojawię :lol: 8)

annanatali
31-08-2006, 15:33
Dominikams gonie Ciebie z zapałem.Też buduje z silikatów, tylko Białystok. Dziś miałam mieć zalewany strop, ale z powodu deszczu będę miała zalewany w poniedziałek.
Musze powiedzeić , że masz ambitne plany z tym lutym. Ja bym w życiu się nie wyrobiła. Teraz latamy z wyceną dachu. A Ty masz już podjętą decyzje co do dachu?

dominikams
31-08-2006, 16:15
Oczywiście, dachówka już właściwie kupiona (przed przedostatnią podwyżką - Creaton). Dach bedzie kryty Nie-Wiem-Kiedy, bo planuję pełne deskowanie i papę zamiast folii, więc mogę to zrobić w dowolnym momencie, jak dekarzom bedzie wygodniej.

Wiesz, nie wiem, czy my się wyrobimy, wszystko zależy od tego, jak dobrze zgrają się wszyscy wykonawcy. Będziemy się wprowadzać do niewykończonego domu - tzn. bez podłóg (wykładzina), pomalowane pewnie na biało (potem sie przemaluje na jakiś kolor), no i na razie tylko dół będzie do mieszkania (chyba, że wyrobimy się wcześniej). Wszystko zależy od tego, czy uda nam się dokończyć zabudowę gk na górze, bo tynki i wylewki i tak juz bedą. Jeśli nie uda się ocieplić dachu przed przeprowadzką, to możemy rozłożyć na stropie te wełnę, i później ją przerzucić pod dach.
Zalezy nam na szybkiej przeprowadzce, bo wynajmujemy mieszkanie, więc ponosimy spore koszty (zwłaszcza zimą - mieszkamy na poddaszu, jest kiepska izolacja).

Resztę prac planujemy zrobić wiosną, już po przeprowadzce. Tak to wygląda. Wilgoci się nie boję, bo będzie wentylacja mechaniczna.

anpi
01-09-2006, 13:14
Gumiaki bardzo fajne, ale to nie gumofilce :-? ale przynajmniej jak będziesz przechodziła przez ulicę to kierowcy Cię będą widziec z daleka :D

Aha, Twoje fotki z yahoo się nie otwierają, może byś je gdzieś indziej umieściła? No i w ogóle coś mało tych fotek... :wink:

Gratuluję postępów, tempo masz niezłe. Tak trzymaj!

dominikams
01-09-2006, 14:32
No wiem, że nie prawdziwe gumofilce, to tylko taka ich namiastka :wink:
Te jakoś bardziej do mnie pasują, tak myślę 8)

Nie wiem, dlaczego ci się zdjęcia nie otwierają. W każdym razie w weekend zamieszczę resztę.

anpi
01-09-2006, 21:27
No super, czekam na fotki. A gumiaczki nieźle odjechane :lol:

pogor
02-09-2006, 21:27
Brawo !!!! i dzieki za dotychczasowa pomoc :)


Liz

Rom
07-09-2006, 08:40
dominikams nie otwierają siętwoje nowe zdjęcia :( :(

anpi
07-09-2006, 09:48
U mnie też się nie otwierają. Dominiko, zrób z tym coś bo jestem ciekaw :D

dominikams
09-09-2006, 14:24
Już już, kochani.
Znaczy się - macie kiepskie przeglądarki :wink:

Wrzuciłam foty na fotosik, teraz powinno się otwierać.

anpi
09-09-2006, 20:59
E tam kiepskie. Ja mam Firefoxa w najnowszej wersji, to najlepsza przeglądarka (najbezpieczniejsza).

dominikams
10-09-2006, 09:07
No ja właśnie też Firefoxa używam :wink: Chociaż nie wiem, czy w najnowszej wersji :roll:

Rom
11-09-2006, 08:39
Z tą więźbą to rzeczywiście mieliście mały zgrzyt. Najważniejesze, że zauważyliście że są złe i w porę zareagowaliście. Nikt nie mówił, że będzie lekko...hihiii :D

Rom
11-09-2006, 08:49
Aha i zdjęcia już mi sie otwarły :D :D

rrmi
13-09-2006, 21:31
http://allegro.pl/item124469885_kalosze_angielskie_rozmiar_6_26cm_pa stelowe.html

Myślisz, że chłopaki się na to złapią? :lol: :lol: 8)
cudne sa
Dobrej pogody zycze :D

pogor
14-09-2006, 20:26
tylko na razie nie ma ich jak nosic :) ale oby taka pogoda utrzymala sie nam jak najdłużej :) Wczoraj pokazalam meżowi Twoje zdjęcia, był pod wielkim wrażeniem, mówił że to niesamowite, że u Was już tak prace zaawansowane. :)

dominikams
15-09-2006, 08:13
Pogoda ma być ładna do końca września na pewno, dalej nie wiem.
Jeśli chodzi o zaawansowanie prac, to jesteśmy dużo dalej, niż na ostatnich zdjęciach. Wieczorem postaram się wrzucic te aktualne.

dominikams
15-09-2006, 14:07
A tak na marginesie, dla tych co nie wiedza jeszcze - pogor i ja mamy tę samą ekipę (ostatnio się wymieniamy chłopakami, co Eliza? 8) )

pogor
15-09-2006, 20:40
Dokłaknie tak, kiedy Wiesiu z ekipa urywa sie od Dominiczki :) to pedzi na moja budowe i jest odwrotnie :)) w poniedzielek chlopaki zostawiaja mnie i pedza do Dominiki :)) Tacy to maja dobrze, dwie babki ich z utęsknieniem wyczekują :))

dominikams
15-09-2006, 21:47
Tacy to maja dobrze, dwie babki ich z utęsknieniem wyczekują :))

Nooo... mają jak u Pana Boga za piecem 8) Z Wieśkiem dziś wieczorem rozmawiałam, pytał się czy już za nimi tęsknię i był bardzo z siebie zadowolony :roll: Już ja im dam... po powrocie żadnej kawki!! :wink: :lol:

dominikams
16-09-2006, 09:13
Dziś przerzuciłam pierwsze zdjęcia (te z początków budowy) z yahoo na fotosik, więc już nie powinno być problemu z ich wyświetleniem.

annanatali
18-09-2006, 16:21
Widzę, ze u Ciebie podobnie, za dużo przez ten czas się nie zmieniło. Ja oczywiscie w tyle za Tobą. Na stropie mam trzy (w porywach cztery) rzędy pustaków i jestem załamana, bo w sumie mają z 2 tyg. opóżnienia jak nie więcej. Obiecywali, że zdążą przed jesienią, a jesień tuż tuż.. Więźba jak u Ciebie leży i czeka, a tu wieńca nawet nie ma. I jednego komina brak. Tamten tydzień pogoda w deche - ich nie było, teraz pewnie sie pogorszy - oni przyjadą.
To tak dla pocieszenia.

dominikams
18-09-2006, 16:35
Oj, jak to miło słyszeć, że nie tylko ja mam takie problemy (sorry - nie, zebym się cieszyła z twojego opóźnienia, ale jakoś tak mi raźniej :oops: )

U mnie więźby niestety niet. Przyjechała, potem odjechała, a z nowego tartaku przekładaja dostawę z dnia na dzień :evil: Teraz ma być podobno na środę, ja raczej (nauczona doświadczeniem i przez wrodzony pesymizm) obstawiam czwartek.

Ale w sumie to i tak szybciutko się uwijacie - co prawda wieniec jest trochę pracochłonny, no i te słupki żelbetowe na ścianach kolankowych, ale to już niedaleko do końca. A działówki juz murowali?

Aha, nie masz dziennika budowy? Bo w stopce nie widzę żadnych odnośników. Chętnie bym poczytała, poogladała... 8)

e.kala
20-09-2006, 21:35
Przeczytałam twój dziennik z zainteresowaniem. Miałabym do ciebie prośbę, czy mogłabyś wstawiać zdjęcia zamiast linków. Czasami długo trzeba czekać na otwarcie.
U mnie dopiero strop i właśnie podgladam jak to było u ciebie.

dominikams
21-09-2006, 10:57
W sumie moge wstawiać zdjęcia, ale nie chciałam tego robić, bo wtedy dziennik strasznie długo się otwiera. Zawsze mnie to irytowało. A nie zawsze otwiera się dziennik żeby WSZYSTKIE zdjęcia obejrzeć. Czasem tylko te ostatnie, więc w sumie pewnie szybciej wychodzi. Ale zastanowię się jeszcze. Co reszta moich czytelników :wink: sadzi o tym? Mam wklejać zdjęcia, czy linki?

e.kala - a u ciebie strop już jest, czy dopiero "się robi"?

Rom
21-09-2006, 11:19
Ja jestem za zdjęciami :D

e.kala
21-09-2006, 12:31
Jeszcze nie zalany. Narazie się zbroi.

Co do zdjęć niech reszta się wypowie, ale ja uwielbiam dzienniki w których "czyta się i widzi".

jabko
23-09-2006, 21:04
...mam zamiar zasadzić jesienią parę drzewek owocowych ....

jabłonie ?? 8)

dominikams
24-09-2006, 08:25
Oczywiście, jakże mogło być inczej, uwielbiam jab(ł)ka!! :wink: :lol:

pawel i renia
24-09-2006, 09:37
jeœli sšsiadka chce by było widać zdjęcia w postach to po załadowanui do FOTOSIKA trzeba przenieœć 2 linijke i wkleić

anpi
24-09-2006, 10:08
Dzienników bez zdjęć nawet nie czytam. Jakoś obrazy bardziej do mnie przemawiają, niż słowo pisane. Czyli - generalnie - Dominiko, jak nawięcej zdjęć 8)

dominikams
24-09-2006, 11:53
Anpi, ale u siebie też chyba dawałeś linki, czy źle coś kojarzę? :roll:
No dobra, dobra, bedę wklejac (ale na razie nie ma co, bo nic się nie dzieje :evil: , nadal czekamy na więźbę).

anpi
24-09-2006, 12:14
Anpi, ale u siebie też chyba dawałeś linki, czy źle coś kojarzę? :roll:
No dobra, dobra, bedę wklejac (ale na razie nie ma co, bo nic się nie dzieje :evil: , nadal czekamy na więźbę).

Aaaaaaaaa... Boryna :D
A myślałem, że masz dylemat - dawać zdjęcia czy nie. Jeśli chodzi o linki - to jestem jak najbardziej ZA. U siebie robię tak - nowe zdjęcia otwierają się wprost w dzienniku, a stare - co jakiś czas zamieniam na linki, które otwierają się w nowym oknie.

dominikams
25-09-2006, 21:10
No więc poświęciłam się i powklejałam wszystkie dotychczasowe zdjęcia. Już nie trzeba ich otwierać z linków.
Happy now? :wink:

Rom
26-09-2006, 09:29
dominikams na budowei jak to na budowie - raz z górki, raz pod górkę. Nie przejmuj sie tym dachem. Niedługo będzxie stał. Głowa do góry. Trzymam kciuki za więźbę[/b]

iga9
26-09-2006, 11:16
Ano wlasnie - czsem w gorki a czasem pod gorke. Tobie i tak na razie wszystku super idzie - ylko ekipy gratulowac :D Trzeba codziennie dzowin i popedzac ich z ta wizba :wink: Daj znac czy dzisiaj przyjachala :wink:

Rom
26-09-2006, 12:27
No a widzisz! Mówiłem, że będzie dobrze. Przymanie kciuków sie opłacało. Aż mnie paluchy bolą :D
Co są "oflisy"? :o :o :o
Tylko teraz nie zapomnij wystawić warty na noc :D

dominikams
26-09-2006, 13:38
Rom, warta jest - pies który nie wpuści za cholerę nikogo. Taka się bestia zrobiła :o . A naprzeciwko ekipa sasiada, więc w razie hałasu pogonią. Powinno być ok. Zresztą spróbuj sobie po cichutku taką więźbe wynieść.

Rom
26-09-2006, 13:44
Rom, warta jest - pies który nie wpuści za cholerę nikogo. Taka się bestia zrobiła :o . A naprzeciwko ekipa sasiada, więc w razie hałasu pogonią. Powinno być ok. Zresztą spróbuj sobie po cichutku taką więźbe wynieść.

hahaha raczej nie będę ryzykował :D

dominikams
26-09-2006, 15:05
a, zapomniałam - oflisy to sa takie kawałki nieokorowanego drewna. Zwłaszcza przy grubych przekrojach, na długich odcinkach (tak jak u mnie - ponad 8 m krokwie) trudno tych oflisów uniknąć. Nalezy je wtedy usunąć (tzn. zdjąć tę korę), ja bede dodatkowo tam pryskać impregnatem.

iga9
26-09-2006, 15:08
No to swietnie, ze wiezba juz jest:)

Rom
26-09-2006, 15:14
a, zapomniałam - oflisy to sa takie kawałki nieokorowanego drewna. Zwłaszcza przy grubych przekrojach, na długich odcinkach (tak jak u mnie - ponad 8 m krokwie) trudno tych oflisów uniknąć. Nalezy je wtedy usunąć (tzn. zdjąć tę korę), ja bede dodatkowo tam pryskać impregnatem.

Dzieki, teraz już jestem mądry :D

dominikams
26-09-2006, 16:12
No to swietnie, ze wiezba juz jest:)
Nio... też się cieszę. Co prawda cieszyłabym sie bardziej, gdyby była juz obrabiana, no ale zawsze to coś

rrmi
26-09-2006, 16:24
Bedzie obrabiana :D
Pogode masz piekna , wiec spoko.
Zepsuje sie pewnie ..tfu jak ja odbiore pozwolenie na budowe .Masz jeszcze okolo miesiaca.
Milo popatrzec Dominiko na Twoja budowe :D

dominikams
26-09-2006, 17:35
dzięki rrmi :oops: :D

Rom
27-09-2006, 07:14
dominikams chyba niebiosa nad Toba niebiosa i przysłały Ci pierwszy mebel do nowego domu :D Pierwszy krok do umeblowania został poczyniony. Wystarczy jeszcze, że dorobisz mury i gotowe :D
Co było w tym kartonie? Sprawdziłaś??

anpi
27-09-2006, 08:19
Qrczę, dlaczego mnie takie niespodzianki nie spotykają? :-? Dominko, dom rośnie w oczach, jestem pod wrażeniem.

dominikams
27-09-2006, 21:01
Nie sprawdzałam, co jest w tym kartonie. Jakoś mi głupio :-?
Rzeczy zostawiłam tam, gdzie lezały. Może ktoś się po nie zgłosi? :roll:

Agduś
27-09-2006, 21:15
W przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia właściciela. Musi trąba powietrzna komuś to porwała, on biedny pomstuje na złodzieja, a Dominika zastanawia się nad tą zagadką.

dominikams
28-09-2006, 06:53
Na trąbę mi to nie wygląda. Rzeczy sa ładnie ułożone przy płocie. Najpierw myślałam, że może jakiś sasiad chciał to sobie przechować i uznał, ze koło mojego ogrodzenia bedzie bezpieczniej. Teraz skłaniam się ku wersji, ze to jakieś niepotrzebne rzeczy ktoś podrzucił. Może sadził, ze zamiast na śmietnik komuś jeszcze posłużą. Nie wiem, póki co prezenty od tajemniczego wielbiciela leżą, jak leżały :wink:

pogor
28-09-2006, 12:59
Niezle jajka :)) swoja droga to faktycznie zagadkowe i ciekawe skad sie tam wzielo, moze ktos pomylił adres a moze pracownicy z pobliskiej kastoramy wynoszą towar na lewo i robia sobie u Ciebie dziuple :)) czy ja to sie mowi na takie miejsca. :))

Rom
29-09-2006, 21:29
No dalej...opowiadaj.....skusiłaś się już zajrzeć do pudła??? Zajrzyj tylko, odstaw na miejsce i napisz co tam było :D

annanatali
29-09-2006, 21:31
Dominikams to na pewno jest znak. My mieliśmy taki znak 2 lata temu. już rozglądaliśmy sie za działką, albo mieliśmy już kupioną, ale jeszcze nie myśleliśmy o budowie. Zadzwonił do nas mój ojciec i powiedział, że się zakopał na jakiejś polnej drodze w porządnym błocku i żebyśmy go wyciągneli. Mój mąż, gdy zajechaliśmy przeszedł się po polach obok, żeby znaleść jakieś kamienie, czy deski do podłożenia i co znalazł .... zerdzerwiałą łopatę. I to był nasz znak.
A w następnym tygodniu więżba, jeśli majster znów nam nier zniknie. trzymam kciukasy za te znaki na niebie, niech dodają nam wiatru z żagle.

anpi
29-09-2006, 21:52
A może chcą Cię wkręcić w ukrytą kamerę? To ostatnio takie popularne :lol:

dominikams
30-09-2006, 09:19
Uwielbiam wasze komentarze :lol: :wink:

No więc po kilku dniach bycia szczęśliwą posiadaczką tych prezentów stwierdziłam, ze musza to być jakieś niepotrzebne komuś rzeczy. Ktoś nie miał co z tym zrobić i podrzucił myśląc, że może mi się przydadzą. Pudło jest jakies lekkie, może tam tylko jakies śmieci są? Sedesik w pięknej niebieskiej folijce przeniosłam do naszego drewnianego domku, może przyda się chłopakom, kto wie.
Ja jednak nadal wolę uwazaać to za znak - zapowiedź mojej rychłej przeprowadzki :D
Może ten kibel powinnam sobie jednak na pamiątkę zostawić? :roll: Jak myślicie? Może postawić go w ogrodzie i wykorzystać do zrobienia - dość osobliwej, przyznam - fontanny? :roll: :wink: :lol:

anpi
30-09-2006, 10:41
Pomysł z fontanną niezły. A może podejdź do sprawy praktycznie - i zamontuj go w łazience :wink:

tabaluga1
30-09-2006, 19:59
dominikams, a może ktoś chce się wprowadzić do Twojego domku razem z Wami? :wink: :o I może chce być pierwszy :o :o :o :wink:

świercz
06-10-2006, 11:39
wiesz! jestem w wielkim szoku! :o :o :o :o
bardzo dawno nie zaglądałem do ciebie a tu chałupa już stoi!!! i zaczynałaś poźniej ode mnie! GRATULUJE!!! ekipy przede wszystkim...

a co do prezentu to myśle że masz bardzo pomysłowych i świetnych znajomych!!! :lol:

Magdapz
18-10-2006, 18:17
Fajny dziennik, my z mezem tez sie budujemy w Markach, i jestesmy na podobnym etapie:)
pozdrawiam
Magda

dominikams
19-10-2006, 10:14
wiesz! jestem w wielkim szoku! :o :o :o :o
bardzo dawno nie zaglądałem do ciebie a tu chałupa już stoi!!! i zaczynałaś poźniej ode mnie! GRATULUJE!!! ekipy przede wszystkim...

Zaczynałam trochę wcześniej, jakoś w pierwszej połowie lipca zalewaliśmy ławy, tak mi się wydaje (kurcze, jak to człowiek szybko zapomina takie rzeczy :o )
No i my mamy ekipę, a wy własnymi siłami budujecie, dlatego różnica duża.

Magdapz, a ty dlaczego się nie ujawniasz ze szczegółami budowy?! :wink:

Magdapz
19-10-2006, 11:25
Magdapz a ty dlaczego się nie ujawniasz ze szczegółami budowy?!


korzystam z internetu okazjonalnie, wiec od czasu do czasu tylko poczytuje sobie. My zeczelismy budowe w sierpniu, wczoraj przyjechaly okna, a w poniedzialek dekarze zaczynaja ukladac dachowke, pozatym elektryk zaczal tez swoje robic, i powoli w srodku zaczelismy na razie tylko dol, mamy w planach przeprowadzke w grudniu:)
pozdrawiam

Agduś
19-10-2006, 13:02
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego masz jakieś wyrzuty sumienia. Panowie się machnęli - ludzka rzecz. Grzecznie im to uświadomiłaś. Zastanawiali się, jak naprawić błąd - ich problem. Moim zdaniem nie masz powodu się tym gryźć.
I tak dobrze, ze tak w cześnie to zauważyłaś. My mieliśmy wycinanie ścian szczytowych! To dopiero była zabawa! A ile paliwka do agregatu na to poszło :evil: !

Wciornastek
19-10-2006, 13:17
Nie martw nic, czasami trzeba twardo z fachowcami. Czasami wystarczy stanowczy głos a czasami mała wišzanka :o niecenzuralna :wink: . tak było u mnie gdy mi troszku fachowcy zaleŸli za skórę - no bo ja tak a oni po swojemu bo co tam będš baby słuchać. Gdy okazało się że potrafię rzucić parę q.. to natychmiast doznali rozjaœnienia umysłów, a potem skarżyli mojemu małżonkowi że dostali od szefowej zj.bkę.
Co do opóŸnień to chyba obecnie norma. Wszyscy o tym mówiš. U mnie też opóŸnienie ok. 1 miesišca. Ale mam nadzieję, że plan roczny niedługo zostanie zakończony.

kropi
19-10-2006, 15:40
Hejka, fajny dziennik ;-)
Ja w sprawie DGP - osobiście wstrzymałbym się z rurkami do tynków, do tego czasu traktuj kominek jak kozę, przy otwartych przestrzeniach i braku (jak rozumiem) obudowy będzie grzał aż miło. Koleżanka jest już chyba z 8 lat po przeprowadzce a DGP nadal nie zrobiła "bo i po co?" :lol:

dominikams
19-10-2006, 16:11
Magdapz - no to tempo macie niezłe!!

Agduś i Wciornastek - wiecie, ja normalnie jestem bardzo kłótliwa baba :wink: , potrafię wrzeszczeć, używać niecenzuralnych słów itd. :oops:
ale w przypadku mojej ekipy nie miałam powodu, żeby tak robić bo chłopaki naprawdę się starali ( i starają), no i w końcu przecież zostawili to miejsce, (tylko że pomyliła im się grubość), czyli starali się zrobić to zgodnie z ustaleniami. W projekcie oczywiście ani słowa na ten temat nie ma. A ja rzeczywiście mówiłam o tym na samym poczatku budowy, więc mieli prawo zapomnieć. Dlatego nie uważam, że zasługiwali na wrzaski i wiązanki. Może jestem jakaś nawiedzona, ale skoro oni znosili bez mrugnięcia okiem moje fanaberie (było ich trochę :oops: ) i jakieś niedociągnięcia, to powinnam zachowywać się tak samo.
Ale było, minęło, jest już w porządku.

Kropi - czyli sugerujesz, żeby rozprowadzenie robić dopiero po otynkowaniu? A kuć ewentualne otwory na rozprowadzenie też po tynkach, czy przed?

kropi
19-10-2006, 16:22
Ja zostawiam ten miodzik na potem-potem. Przekucia pionowe utrudniają robienie wylewek a poziome nie pomagają w równym tynkowaniu. Tylko w drewnianym stropie z oczywistych względów mam zaplanowane gdzie zostawić otwory. Warto natomiast dokładnie rozplanować przebieg tras wszystkich kanałów, ja uzgadniałem to z kominkarzami, żeby potem nie bylo jakiegoś kuku.

dominikams
19-10-2006, 16:42
Aha, o tym nie pomyślałam, dzięki!

Rom
23-10-2006, 14:36
Ale piękny się zrobił Wasz domek z tym dachem :D Gratulacje

ksieciu
27-10-2006, 20:28
Dominika jak tam postepy na budowie?
Czekam ze zniecierpliwieniem na kolejne zdjecia juz zadeskowanego i opapowanego dachu :) a moze jeszcze jakies prace sie posunely????

Nie obijaj sie tylko uzupelnij swoj dziennik :lol:

dominikams
28-10-2006, 14:32
oj, oj, postępy są oczywiście, nowe zdjęcia też sa, ale jeszcze nie obrobione :oops:
Wkleję, jak tylko mąż stanie na wysokości zadania, bo wczoraj nie miał czasu :x

dorcha
28-10-2006, 16:50
witam

Czy mogłabyś napisać według jakiego projektu budujecie i ile kosztowała Was budowa do obecnego stanu (materiały i robocizna)??

Pozdrawiam
Dorota

dominikams
28-10-2006, 18:12
To jest projekt indywidualny.
Jeśli chodzi o koszty - do tej pory jakoś ok. 125.000, w tym koszty przyłącza budowlanego (6.500 - wiem, że to bardzo dużo, ale na razie nie ma szans na prąd docelowy i prawdopodobnie będziemy musieli przez jakiś czas mieszkać na budowlanym), no i ogrodzenie, domek dla ekipy, aha, dachówka (Creaton) też juz kupiona, przed podwyżkami (trochę ponad 10 tys., to jeszcze bez VATu). Kilka tysięcy pozostało nam do zapłaty ekipie.

Rom
30-10-2006, 09:27
dominikams strasznie Ci zazdroszczę tego wymurowania ścianek działowych. Fajnie mieć świadomość że sie wymurowało cos samemu. Ja o tym nie pomyślałem. Jak ktoś znajomy będzie się budował to Cię polecę :D

dominikams
30-10-2006, 16:20
He he, ja to już tak mam, że lubię wszelkie prace "męskie". Tutaj rzeczywiscie trochę zaszalałam, ale mogłam sobie na to pozwolić, bo bloczki były 12 cm, więc nie jakieś strasznie ciężkie (bloczki fundamentowe udało mi się wymurować tylko dwa, takie cieżkie cholery :roll: )
Tak więc polecam się 8) :wink: :lol:

kasiaR
31-10-2006, 15:27
Dominikams , domek zapowiada sie baaardzo ciekawie. No i gratuluje talentu. :lol: :lol: murarskiego :wink: :wink:

Super ! trzymam kciuki :D

I jeszcze raz Gratuluję !!

Pozdrawiam serdecznie :wink: ,
KasiaR :wink:

dominikams
01-11-2006, 11:31
Kasiu, dzięki!! :oops:

Domek z zewnątrz co prawda nie wygląda jakoś szczególnie imponująco (taka prosta chałupa :lol: ), zwłaszcza teraz, jak nie ma jeszcze nawiezionej ziemi i żadnej roślinności - poźniej myślę, że nabierze proporcji i będzie wyglądał całkiem nieźle. No i na pewno po zrobieniu elewacji i dachu sporo się zmieni :D

Za to w środku jest bardzo funkcjonalny i przynajmniej dla naszej rodziny idealny (no, górna łazienka mogłaby być trochę większa, ale zdecydowaliśmy się na taką, bo nie chcieliśmy zabierać przestrzeni córce). Komunikacja zajmuje niewiele miejsca, a pomieszczenia są całkiem spore, no i jest mnóstwo schowków, garderoby, i pralnia.
Spędzam tam sporo czasu i już widzę, ze dobrze rozplanowaliśmy przestrzeń i będzie się nam dobrze mieszkało.
Poza tym jest dużo światła, domek jest dobrze ustawiony pod względem stron świata, a okna są duże.

świercz
02-11-2006, 07:45
....nabierze proporcji i będzie wyglądał całkiem nieźle

myśle że masz racje... widze że ściana kolankowa u ciebie jest dość wysoko. u mnie proporcje też się zachwiały przez błąd w projekciei to już przy samych fundamentach - tak wiec dom poszedł 20 cm w górę. i ja także mam nadzieje ze jak przyjdzie dach to to się jakoś wyrówna :)
ładan ta twoja chałupa :)

dominikams
02-11-2006, 09:43
U nas wszystko jest zgodnie z projektem, świadomie zdecydowaliśmy się na wysoką ściankę kolankową (wys. 1 m), taką mają nasi znajomi i stwierdziliśmy (jeszcze na etapie projektu, że to jest bardzo wygodne). U nas jeszcze sprawę utrudnia fakt, że część mieszkalna domu jest wyniesiona wyżej (niż garaż), ale ten "defekt" wizualny akurat powinien zniknąć po nawiezieniu ziemi i obsadzeniu domu krzaczkami.
Tylko kiedy to będzie? :roll:

kze
02-11-2006, 16:47
Widzę, że budowa ładnie idzie do przodu. 8) Wtyd się przyznać, ale dopiero teraz dotarłem do Twojego dziennika... :oops:
W każdym przypadku opóźnieniami nie przejmuj sie. :wink: On na budowie są normą. U mnie od wylania stropu to takie opóźnienia pojawiły sie, że głowa mała... :roll: :-?
Buda dla pas bardzo gustowan. :D

Rom
03-11-2006, 08:23
Szkoda, że komin mam już wymurowany bo bym Cię zaprosił do jego ułożenia :D
no a ściana....no,no..jak równiutko :D

dominikams
03-11-2006, 15:12
:D :D :oops:

kze
11-11-2006, 22:20
Komin pierwsza klasa!! 8) Masz zdolności, zapał i czas. Ja swoją Żonę widuje raz na kilka .. miesięcy na budowie.. :roll:

jabko
12-11-2006, 18:25
Dominia węgiel i koks prawie każdy skład sprzedaje także "na worki".
A kozuche masz fajoską.

Moja mniejsza prawie identyczna. Na szczęście za darmo :lol:

Adriano Komputero
12-11-2006, 18:52
Witaj Dominika,
jestem bardzo ciekawa jak wyjdzie Twój komin po wymurowaniu, bo już teraz ułożyłaś go superowo :wink: .
Masz już dachówkę? Czy będzie to Kera Phane, czy inna ?

Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki ! :D

dominikams
12-11-2006, 18:56
Dominia
Hmmm... spoufalasz się, widzę :wink: 8) :lol:
Dobra, mów, co chesz ode mnie? :lol: :wink:


węgiel i koks prawie każdy skład sprzedaje także "na worki".
To super, muszę kupić.


A kozuche masz fajoską.
Moja mniejsza prawie identyczna. Na szczęście za darmo :lol:
A mi nikt nie chciał dać za darmo
:cry: :cry:

dominikams
12-11-2006, 19:00
Witaj Dominika,
jestem bardzo ciekawa jak wyjdzie Twój komin po wymurowaniu, bo już teraz ułożyłaś go superowo :wink: .
Masz już dachówkę? Czy będzie to Kera Phane, czy inna ?

Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki ! :D

Adrianko, też się nie mogę doczekać komina, mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu nie bedzie tak lało i uda się go wymurować.

Dachówka Kera Phane, czy jak to tam się pisze :roll: :oops: Na składzie nieźle komponowała się z klinkierem. Jest już kupiona, ale czeka do wczesnej wiosny, bo dach jest zapapowany, więc czekamy aż dekarze będą wolniejsi i bardziej skorzy do negocjacji :wink:

Adriano Komputero
12-11-2006, 22:52
Dominika, ,
czyli na efekt zestawienia kominów z dachówką trzeba będzie poczekać ... ech ! szkoda ! 8) . Dobrze, że chociaż na komin będzie można popatrzeć :wink:
Kozę kupiliście by wygrzewać domek, bo chcecie dalej prowadzić prace? Macie już umówione ekipy wykonawcze ?
Czym planujecie ogrzewać ? Robicie podłogówkę ? :roll:

jabko
13-11-2006, 20:51
...
A mi nikt nie chciał dać za darmo
:cry: :cry:
A było stringi przysłać ... to i z kozą by sie przyjechało 8)

dominikams
14-11-2006, 09:13
:lol: :lol: :lol:

Rom
15-11-2006, 08:42
A droga jest taka kózka???? Bo też się zastanawiam czy się w takową nie zaopatrzyć

świercz
15-11-2006, 11:49
fajna ta kozucha :)
a chałupa prezentuje sie bardzo wyniśle - extra

dominikams
15-11-2006, 13:31
Dzięki, Świerczu!!

Rom, za kózkę zapłaciłam 200 zł (jakaś promocja w Praktikerze, kupiłam w sobotę, może jeszcze mają). Moja jest żeliwna, bez szamotu, i ma fajne rzeźbione nóżki. Tak sobie kombinuję, że chętnie bym ją zainstalowała w garażu na następną zimę, w razie jakichś dramatycznych mrozów, tylko nie mam pomysłu na odprowadzenie spalin :roll:

Były też takie (stalowe z szamotem lub bez):
http://met-spos.com.pl/img/piece/kwadrat/POW%20IIIsz.jpg

Adriano Komputero
15-11-2006, 13:55
A ja się przypomnę 8)


Dominika, ,
czyli na efekt zestawienia kominów z dachówką trzeba będzie poczekać ... ech ! szkoda ! 8) . Dobrze, że chociaż na komin będzie można popatrzeć :wink:
Kozę kupiliście by wygrzewać domek, bo chcecie dalej prowadzić prace? Macie już umówione ekipy wykonawcze ?
Czym planujecie ogrzewać ? Robicie podłogówkę ? :roll:

dominikams
15-11-2006, 15:05
Ojej, ale wpadka, przeoczyłam zupełnie :oops: Dobrze, że się przypomniałaś :wink:

Już odpowiadam:

Ekipy mamy poumawiane mniej więcej: Chłopaki od stanu surowego mają nam zrobić ocieplenie, pewnie w grudniu. Tynkarz pewnie w styczniu, ewentualnie wczesną wiosną, ale wolałabym jednak wcześniej. Elektryka już mamy, myślę, że nie powinno być problemu.
Hydraulika tez mamy, ekipę od wylewek weźmiemy z forum.

Koza jest niezbędna do prowadzenia dalszych prac. Jeśli to będzie konieczne, wstawimy jakieś nagrzewnice lub inne piecyki, na sam czas wykonywania prac, bo myślę, że grzanie kozą umożliwi nam utrzymanie kilkustopniowej temperatury, tak, żeby tynki i wylewki nie zamarzły. Tynkarz twierdzi, że temp. 5 stopni jest wystarczająca (do prac i później).

Co do ogrzewania docelowego, to idziemy na całość :wink:
Będzie pompa ciepła, no i oczywiście podłogówka w całym domu. Dodatkowo kominek z DGP w razie dużych mrozów, i na wypadek dłuższego wyjazdu, kiedy pompa ciepła bedzie chodziła na "niskich obrotach". Wtedy wiadomo, że nagrzanie domu trwa dosyć długo (przy podlogówce), więc dlatego koniecznie kominek.
Mam nadzieję, że to wypali, inaczej mąż może stracić do mnie zaufanie :roll:

Adriano Komputero
15-11-2006, 19:27
Dominikams,
no to widzę, że trzymasz wszystko w ryzach. I dobrze, bo plan musi być :wink: .
Pompa ciepła to fantastyczna sprawa, tylko dlaczego taka kosztowna? 8)
Ja również planuję nie przerywać prac na zimę i "robić" środek. Zastanawiam się tylko co z odprowadzeniem rury w kozie jeśli będzie już zamontowany kominek :roll: .

Jak zamierzasz wykończyć podłogi ?

dominikams
15-11-2006, 19:43
U mnie nie będzie kominka na razie. Miałam przez chwilę taki pomysł (bo nie mogłam znaleźć taniej kozuchy), ale porzuciłam go. Kominek zamontujemy później.

Podłogi - hmmm....
Salon koniecznie w drewnie - więc albo parkiet lamelowy (grubość chyba ok. 10 mm), olejowany (bardzo chcę mieć olejowaną podłogę), albo taki finishparkiet (jeśli uda się kupić bez lakierowania). Paneli nie lubię. Hol, kuchnia, gabinet - płytki. Za to na górze w pokojach być może damy linoleum (za namową Agduś, która nam to strasznie zareklamowała - prawdziwe linoleum, nie takie zwykłe, chamskie pcv). Jest przyjemne w dotyku, ciepłe, wytrzymałe na uszkodzenia mechaniczne, no i bardzo dobrze nadaje się na podłogówkę. Musze je jeszcze obejrzeć na żywo.
tutaj link:
http://www.forbo-flooring.pl/framework/DesktopDefault.aspx?menu_id=334&old_menu_id=334&ssm=1

iga9
15-11-2006, 21:31
Oj - ciekawa jestm jak ci pojdzie, bede trzymac kciuki za cieple dni :wink:

Z pieskiem nie pojdzie ci latwo. Musicie wykryc ktoredy wychodzi. karac od razu. Zamykanie w kojcu, po odbyciu calej tej wycieczki raczej nie skojarzy sie jej z kara za wyjscie poza ogrodzenie. Po prostu czula sie odrzucona. I blagam nie mus, ze sie wymadrzam- po prostu interesuje sie troche psychologia zwierzat :wink:
Mozesz ja zamykac w kojcu zarac jak zauwazysz, ze wyszla= zlapac i zamknac (ale wtedy zawsze juz kojec bedzie kara, wiec nie mozna jej zamykac jak przychodza goscie). I najwazniejsze to ukarac przez nie okazywanie uwagi przez jakis czas. Tulenie po wypuszczeniu bardzo potrzebne :)

iga9
15-11-2006, 21:34
Aaaa- produkty forbo widzialam na zywo i uwazam, ze sa boskie. Nie wiem jakie sa ceny tych drewnopodobnych wyladzin. Moze ty sie orientowalas?

Oni maja tez swietne plytki pcv imitujace szklo- bajka, ale ok 120 zł/m2. Tez mysle o linoleum w pokojach na gorze.

dominikams
16-11-2006, 07:27
Z pieskiem nie pojdzie ci latwo. Musicie wykryc ktoredy wychodzi. karac od razu. Zamykanie w kojcu, po odbyciu calej tej wycieczki raczej nie skojarzy sie jej z kara za wyjscie poza ogrodzenie. Po prostu czula sie odrzucona. I blagam nie mus, ze sie wymadrzam- po prostu interesuje sie troche psychologia zwierzat :wink:
Mozesz ja zamykac w kojcu zarac jak zauwazysz, ze wyszla= zlapac i zamknac (ale wtedy zawsze juz kojec bedzie kara, wiec nie mozna jej zamykac jak przychodza goscie). I najwazniejsze to ukarac przez nie okazywanie uwagi przez jakis czas. Tulenie po wypuszczeniu bardzo potrzebne :)


No tak, zdaję sobie sprawę, że karanie ma być od razu. Ale nie bardzo mogę to robić - bo z reguły mnie nie ma, jak ona wyłazi. Właściwie to nigdy mnie przy tym nie było, więc jest to fizycznie niemożliwe. Oczywiście powinnam była zaprowadzić ją z powrotem na działkę - od razu, ale po prostu nie miałam czasu, no i bieganie z trzyletnim dzieciakiem nie jest takie proste.
W każdym razie chyba całe oduczanie będzie możliwe dopiero po naszej przeprowadzce. Na razie trzeba po prostu uniemożliwić.
Dzięki !!

Jeśli chodzi o wykładzinyto nie wiem, ile kosztują. Agduś pisała, że ceny zaczynają się od 70zł/m2, z położeniem. Ale te lepsze sa na pewno droższe. Dam znać, jak sie dowiem.

dominikams
16-11-2006, 07:31
Iga, mam jeszcze jedno pytanie - może masz jakieś pomysły, jak oduczyć psa skakania (przy powitaniach). Na mnie ona tak bardzo nie skacze (ja każe jej usiąść i dopiero wtedy się z nią witam), ale na męża.... i innych.... szkoda gadać :-? Zresztą czasem i mnie jest trudno ją opanować
:roll:

iga9
16-11-2006, 08:22
Oj widze, ze radosnego macie pieska- a wiem co mowie, bo unas jest mlody bokser= pies tesciow.
Posprawdzam w materialach, ale to trudna sztuka jak piesek juz duzy. I wymaga wielu zabiegow i konsekwencji ze strony wszystkich czlonkow rodziny. :wink:
Zastanow sie czy wam sie chce w to bawic- w koncu nie kazdy musi miec wytresowanego piska :wink: ZZawsze je kochamy i czaem i czasu i sreca brak, zby dyscypline wprowadzic - zupelnie jak z dziecmi :D

Moj wykonczeniowiec bierze za polozenie m2 wykladzimy 15 zł. No wiec wydaje sie, ze np. 70 + 15 wyjdzie drozej niz panele np. 20 + 30 :roll: Ale wykladziny forbo sa super.

Adriano Komputero
16-11-2006, 08:25
Dominka olejowane podłogi też bardzo mi się podobają. Z tym, że do mojego wnętrza raczej nie będą pasować :-? .
Na parterze położę raczej gres, a parkiet na poddaszu gdzie będą grzejniki.
O linoleum nie myślałam. Ale to też ciekawe rozwiązanie (i wcale nie takie tanie 8) ).

Co do psa, to planujemy wiosną sprawić sobie psiurka, ale obawiam się, że tak mnie pochłonie jego wychowanie, że na wykańczanie domu zabraknie już czasu :wink: .
A myślałaś by skorzystać ze Szkoły dla Psów i wyszkolić swojego pupila? Może potrzebuje silnej ręki ? :wink: 8)

dominikams
16-11-2006, 09:13
Odpowiadam, dziewczyny :wink: :

Najpierw wykładzina: ta cena 70 zł to już z położeniem. Ja licze, ze np. parkiet lamelowy kosztowałby ok. 45 zł za m2, do tego położenie, cyklinowanie i olejowanie, więc mało nie będzie. Z drugiej strony - to była cena najtańszych wykładzin, a jak znam życie, to będą mi sie podobały te droższe :wink:
Jeśli te drewnopodobne bedą ładnie sie prezentować - ta nam sie bardzo podoba:
http://www.forbo.com/framework/ModuleFiles/mod_Product/Product/Image/1338/7544.jpg

to może zdecydujemy się na nią w salonie. Dzięki temu łatwiej będzie z podłogówką.

Teraz piesek: No jest to spory pies, taki mix labradora (trochę potężniejszy w barach i szczęce :roll: ). Naprawdę jest fajna i całkiem mądra, trochę nad nią pracowałam, ale mam mało czasu, niestety (zwłaszcza, że do treningu potrzebny jest spokój, a przy moich dzieciach jest to problematyczne :wink: ). Póki co nauczyłam ją przybiegania na gwizdek (zajęło to jakies 2-3 dni), reaguje na komendę "zostań" (ale tylko do czasu :wink:) , no i "do domu". Siadać juz umiała.
Ja nie mam jakichś ambicji, żeby mieć super wytresowanego psa, ale pewne rzeczy sa niezbędne. I tak np. musze ją oduczyć ciągnięcia na smyczy, i skakania - bo ubrania sa w opłakanym stanie. Poza tym chodzi tez o dzieci - na nie zazwyczaj nie skacze, ale kto wie? No i oczywiście chodzenie przy nodze.

Myślałam o szkoleniu, ale kiedy? Może jakoś w zimie byłoby mi łatwiej....
Mniej zabawy z domem, ale za to sporo nauki.... W ogóle chyba jestem jakoś mało zorganizowana :roll:

Aha - to jest piesek 3 letni, przygarnięty przez nas jakoś w lecie. Także z bagażem złych nawyków (a właściwie brakiem dobrych :wink: )

anetmar
17-11-2006, 15:07
Hejka!
To Ci piesek numer wywiną :o Lepiej żeby się nie włóczyła bo to dla niej niebezpieczne się może okazać. My będziemy mieli 2 owczarki na działce i mam nadzieję, że wycieczek robić nie będą. Kojec mają solidnie wykończony z siadką zalaną w podmurówce i dość głębokim"murkiem" w ziemi bo kopią bestie.
Co do wychowania psa to jak mądry a Wy będziecie konsekwentni to obejdzie się bez szkolenia. Pies musi wiedzieć kto rządzi, jakie są reguły i będzie ok. Tylko nie dajcie się brać na smutne oczy!!!
Może wycieczki się skończą jak już będziecie mieszkać tam?
Powodzenia

Adriano Komputero
24-11-2006, 08:59
... Fajnie jest, jak coś się na budowie dzieje, no po prostu czuję, że żyję
Pan Wiesiek, znając móje zapędy murarskie, proponował mi dziś pomoc przy układaniu klinkieru na kominie, ale za wysoko , jak dla mnie Więc chyba nic już mi się nie uda wymurować Chyba że...śmietnik (ale nie wiem, czy bedziemy robić murowany śmietnik )
dominikams, ja też jestem chora jak na budowie cisza, a jak robota idzie, to krew zaczyna szybciej płynąć i czuję, że żyję. Ta budowa niesamowicie "wciąga" :wink:
Ty zastanawiasz się nad śmietnikiem, a ja chcę własnoręcznie wymurować ściankę w ogrodzeniu z cegły, by przysłonić nieco widok z jadalni. Obojętnie jak by mi to nie wyszło - chcę to zrobić własnymi rękami :wink: 8)
Więc myślę, że Twój śmietnik to też dobry pomysł :wink: .

Skoro masz takie kłopoty z pieskiem, który notorycznie ucieka, to dobrze robisz, że szukasz rozwiązania. Ten elektryczny drut może przynieść skutek. Warto spróbować. Lepsze to niż łańcuch 8) .

Czekam na fotki komina.

Pozdrówka !

Rom
24-11-2006, 09:21
Brrrrrrr aż mnie zmroziło jak sobie wyobraziłem mój nos przytknięty do tego ogrodzenia :(

pawel i renia
24-11-2006, 14:48
IMPONUJĄCE

OBY TAK DALEJ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

dominikams
24-11-2006, 15:33
Adrianko - to widzę, że coraz więcej mamy wspólnego :D Również zapędy murarskie :lol:
Zdjęcia komina zrobię pewnie jutro, bo za wcześnie robi się ciemno :(

Rom - twojego noska nie będę przykładać, więc się nie stresuj :wink:

Paweł i Renia - dzięki!! Przeglądam wasz dziennik i widzę, że u was to dopiero jest tempo!!!

Adriano Komputero
24-11-2006, 16:46
Adrianko - to widzę, że coraz więcej mamy wspólnego :D Również zapędy murarskie :lol:
Zdjęcia komina zrobię pewnie jutro, bo za wcześnie robi się ciemno :(

A więc czekam. Ma być ładna pogoda więc fotki będą zapewne bardzo udane :wink: :D .

Pozdrówka !

dominikams
24-11-2006, 17:17
No tak, właściwie to ja jeszcze tego komina nie widziałam - tzn. jak wracałam do domu to zobaczyłam w oddali, że jest :wink: Natomiast nie wiem, jak się prezentuje z bliska. Później pójdę na budowę nakarmić suńkę, to może chłopaki poświecą trochę halogenem i chociaż trochę zobaczę, bo strasznie jestem ciekawa no i trochę się denerwuję, jak to wyszło :roll:

Adriano Komputero
24-11-2006, 18:07
dominikams,
nie denerwuj się ! Przecież murarz miał już przez Ciebie ułożony wzór, więc nie mógł źle wymurowć. Z pewnością komin jest piękny. Już ja to wiem ! :wink:

Z niecierpliwością czekam na fotki ! Nie zapomnij więc jutro aparatu 8)

dominikams
24-11-2006, 18:24
Dobrze, dobrze, mamo! :wink: :lol:

Adriano Komputero
24-11-2006, 18:30
Dobrze, dobrze, mamo! :wink: :lol:
Czyżbym się rozpędziła ??? :roll: 8) :wink: :lol: :lol: :lol:

iga9
24-11-2006, 20:33
ja u siebie tez mialam dylepam z oknami- cenowy oraz wystrojowy :wink: Jak zamawialam okna nie wiedzialam jak zrobie lazinki i czy orzech bedzie pasowa. Wiedzialam, ze w gabinecie pojda jasne meble i dodatyki, wiec orzech odpada, w sypalni wisniowe meble i calkim zasloniete okna- tez biale, a 2 pokoje na razie puste i nie wiadomo na co wiec biale- bo bardziej uniwersalne. Gospodarcze- juz tylko cena. Tak wiec mam czesc obustronnie okleinowanych, a czesc zew. w okleinie a w srodku biale i jestem zadowolona :wink: Pamietam o tobie i pstrykne ci jakas fotke :wink:

dominikams
25-11-2006, 14:47
Super Iga, dzięki! My się biliśmy z myślami, no bo jednak obustronna okleina jest dużo droższa. Ale ponieważ od początku chcieliśmy ładne okna i było to nasze marzenie, to zamierzamy jednak nie rezygnować z niego. W końcu okien nie wymienia się często. I wiem, że później dręczyły by mnie po nocach :wink:

Mamo :wink: , nie zapomniałam o aparacie, foty zrobione, ale nie moge ich teraz zgrać, niestety. Pewnie dopiero w poniedziałek.
Więc tylko napiszę, ze komin mi się bardzo podoba. Wyszedł bardzo ładnie, chociaż panowie zmienieli trochę wzór :lol:
Obawiałam się, czy komin nie będzie za masywny, ale ponieważ jest dość wysoki, to wyszedł bardzo proporcjonalnie. I czapka z dwóch schodków ładnie pasuje.
Nawet chłopaki przyznali, że nieźle wygląda, mimo, ze jak wspominałam, na początku wyśmiali tę moją cegłę. Dziś p. Wiesiek powiedział, że gdyby wiedział, że tak fajnie wygląda, to zrobiłby taki u siebie (ma tradycyjną czerwoną cegłę na kominie) i że chyba czas gust zmienić :lol: :lol:

asiula77
25-11-2006, 18:01
Gratuluję komina :lol: I czekam na fotki - jestem ciekawa tej cegły :D

Adriano Komputero
25-11-2006, 19:22
Mamo :wink: , nie zapomniałam o aparacie, foty zrobione, ale nie moge ich teraz zgrać, niestety. Pewnie dopiero w poniedziałek.
Więc tylko napiszę, ze komin mi się bardzo podoba. Wyszedł bardzo ładnie, chociaż panowie zmienieli trochę wzór :lol:
Obawiałam się, czy komin nie będzie za masywny, ale ponieważ jest dość wysoki, to wyszedł bardzo proporcjonalnie. I czapka z dwóch schodków ładnie pasuje.
Nawet chłopaki przyznali, że nieźle wygląda, mimo, ze jak wspominałam, na początku wyśmiali tę moją cegłę. Dziś p. Wiesiek powiedział, że gdyby wiedział, że tak fajnie wygląda, to zrobiłby taki u siebie (ma tradycyjną czerwoną cegłę na kominie) i że chyba czas gust zmienić :lol: :lol:
No widzisz, otwierasz nowe trendy "kominowe" :wink: .
Ale tak już jest, że niektórzy dopóki czegoś nie zobaczą - nie potrafią sobie tego wyobrazić. Pewnie teraz każdy następny wymurowany komin będzie taki jak Twój :wink: .
Ale najważniejsze, że ładnie wyszedł, i że Ci się podoba :D .
Fotki oczywiście mile widziane :wink:

jabko
25-11-2006, 19:36
Te Dominka ! To pokaż ten komin.
Nie skrywaj tak tego piękna :lol:

dominikams
26-11-2006, 19:53
Jabko... :lol: :lol: :lol:

Asiula - cegła taka jak u Adriano Komputero (chociaz może troszkę ciemniejszy odcień tej partii)

Adrianko - no właśnie, jest tak jak piszesz, u mojej koleżanki glazurnik nie chciał się zgodzić na układanie tych samych płytek na podłodze i ścianach (jasny beż), bo twierdził, że wyjdzie fatalnie. W końcu ustąpił :wink: :lol:
a po robocie przyznał, ze efekt jest rewelacyjny :wink: (dobrze, że chociaz miał odwagę sie przyznać :D )

Rom
28-11-2006, 15:33
no gdzie te zdjęcia komina??? :D

dominikams
28-11-2006, 17:47
Rom, powinny być dziś wieczorem, jak zwykle problemy techniczne :-?

Adriano Komputero
28-11-2006, 18:22
dominikams,
.... ech ! wciąż czekam i czekam ... :wink: 8)

dominikams
29-11-2006, 22:48
No już, już możecie podziwiać :wink: :lol:

Rom
30-11-2006, 08:48
YES YES YES :D :D :D - nareszcie jest komin :D :D :D
pikny jest Dominikams

Proponuje czym predzej zająć się tematem alarmu. Lepiej już teraz wydać kasę i go założyć niż narazić się na niebezpieczeństwo pozbycia się okien. Jak mi założyli okna dachowe a nie było jescze okien na dole to bałem się na 5 minut zostawić budowę. Zrobiłem nawet prowizoryczny alarm na schodach na górę. Do czasu wstawienia okien na dole spałem w szopce i pilnowałem. Pewnej nocy śpię sobie słodko a tu mój alarm zaczął wyć. Wyskoczyłem jak opażony a tam....okazało sie że kot sobie buszował po domu :D

K74
30-11-2006, 20:08
I to chyba wszystko z prac murarskich w tym roku i co ja teraz zrobię?
Oczywiście nad kolorkami w środku będziesz myślała przez całą zimę :D :wink: . Najprzyjemniejsza część budowy przed Tobą.

Adriano Komputero
30-11-2006, 21:17
Dominikams,
rzęsami trzepotałaś zapewne już wtedy, gdy Panowie Ci komin murowali, bo taki im pikny wyszedł, że należy mu się teraz tytuł Mistera Kominów :wink: .
Super ! Super! Super!
Widzę jednak, że moja cegła jest inna. Ma inne cieniowanie i jakby nie ten odcień 8) . Ale przecież to normalne, że klinkier z poszczególnych partii nieco się różni.
Gratuluję wyboru okien w tak dobrej cenie za takie udoskonalenia :wink:
Alarm moim zdaniem będzie niezbędny, więc dobrze , że o nim myślisz 8)

dominikams
01-12-2006, 19:10
Dzięki, Kochani, za komplementy dla komina :wink:

K74 - dla mnie najprzyjemniejsze chyba jednak murowanie :roll: (znaczy jak ja muruję :wink: :lol: ), ale masz rację, zawsze coś ciekawego się znajdzie.

Adrianko, sorry, już się poprawiam - Mamo :wink: , cegła rzeczywiście troszkę ciemniejsza, ale u mnie dach bedzie trochę ciemniejszy, więc ten kontrast kolorystyczny między dachem a kominem będą pewnie taki sam,jak u ciebie, mam nadzieję :D

A co do równości obmurowania komin,a to jak zachwycałam się nad dokładnością roboty, p. Wiesiek powiedział : "Miałem zamiar byle jak wymurować, ale sobie pomyślałem: A niech już ma! (prosto i równo)" :wink: :lol: :lol: Obśmialiśmy się strasznie oboje :D
A tak naprawdę to murował z użyciem takich prętów (kwadrat w przekroju, grubosci 1 cm), które umieszczał między poszczególnymi warstwami (chyba w kolejnych 3 warstwach), potem z tej ostatniej przekładał nanastępną, właśnie murowaną (ta dolna juz w międzyczasie trochę tężała, więc nic się nie obsuwało). Dlatego fugi sa równe.

ave!
01-12-2006, 19:58
cześć :D
życzenia zdrówka dla pana Wiesia :D
z niecierpliwością będę czekać na zdęcia Twoich okien, skorzystałam z linku i wysłałam prosbę o informację co do moich okien (które mam zamiar wstawic na wiosne)
Pozdrowienia!

dominikams
01-12-2006, 20:30
Życzenia przekażę :wink:

Co do linka - to właśnie po to umieszczam info o dobrych firmach - żeby innym było łatwiej :D . Sama dostałam namiary od forumowiczów, którzy skorzystali z ich usług i byłi bardzo zadowoleni, więc info puszczam dalej :wink:
Po to jest forum!
Zdjęcia oczywiście zamieszczę, ale to bedzie najwcześniej za 2 tyg., bo na okna trzeba trochę poczekać, no i nie wiadomo czy pogoda umożliwi montaz okien w tym czasie, co sobie zaplanowaliśmy. W kazdym razie jak tylko się pojawią, to bedę wklejać.

e.kala
02-12-2006, 00:03
Mam do ciebie pytanie,a właściwie dwa :wink:

1. Czy masz na zakończeniu swoich kominów włożoną taka blachę, która była w zestawie? Pytam, bo mój wykonawca mówi, żeby jej nie wkładać a ja się upieram.
2. Czy można ocieplać dom przed instalacjami?

Rom
02-12-2006, 09:38
Dominikams poważnie umiesz kłaść bańki??? :o :o :o
Nie boisz sie??? Cos takiego gorącego przykładać do pleców..nie boisz się że oparzysz???

dominikams
02-12-2006, 17:29
e.kala - blachę mam włożoną - to taka rurka jakby, z płaskim "daszkiem". Na instrukcji jest pokazana, nie pamiętam jak się nazywa. Wiem, że mieli to włożyć, a teraz tego nie widzę w garażu, gdzie były składowane części do komina, więc domyślam się, że jest założone. Spytam się p. Wieśka jeszcze, ale nie sądzę, zeby to wyrzucili :wink: Więc każ zakładać i niech nie kombinują. Ta blacha ma na celu poprawienie ciągu czy tam szczelności komina, dokładnie już nie pamiętam, ale po coś ona jest, inaczej producent nie zawracał by sobie głowy.

Ocieplenie można przed instalacjami, dlaczego by nie? Woda jest doprowadzona do budynku, zrobione jest też wyprowadzenie kanalizy.

Rom - baniek się nie boję stawiać, pierwszy raz stawiałam mojej córeczce jak miała kilka miesięcy. W zeszłym roku młodsza miała zapalenie oskrzeli, które udało nam się wyleczyć bańkami (bez antybiotyku, oczywiście pod kontrolą lekarza), ale bańki stawiałam jej pięć razy w ciągu tego leczenia :o . Co do oparzeń to się nie boję, bo to są nowoczesne bańki czyli bezogniowe :wink: . Wyciąga się z nich powietrze specjalną strzykawką, a same bańki sa zaopatrzone w zaworki. Technika idzie do przodu, nie tylko w budownictwie :wink: :D
Tak więc widzisz, że jestem zdolna dziewczyna 8) :wink: :lol: (mam też stetoskop 8) )

ksieciu
02-12-2006, 20:00
Dominika kominy sliczne :lol: w ogole super budowa wam idzie.
My jestesmy na etapie ocieplania stropu nad parterem (poddasze nieuzytkowe) w poniedzialek bedzie styropian, we wtorek rano grucha z pompa do wylania szlichty i od razu deskowanie dachu i papowanie.
No i na tym konczymy w tym roku inwestycje w domu, jak pogoda pozwoli to zrobimy jeszcze ogrodzenie.

Jaka pape kupowalas na dach?
Nam wykonawcy powiedzieli ze jesli na wiosne zamierzamy klasc blache czy dachowke to mozemy teraz polozyc zwykla pape izolacyjna, nie ta do dachow tylko taka zwykla (ale z wieksza ilościa lepiiku).

P.S. ja wczoraj po raz pierwszy stawialam banki (bezogniowe) coreczce (10 m-cy) a dzisiaj synkowi (3,5 roku) :lol: tez jestem z siebie dumna i mam nadzieje przegonic choroby ....

dominikams
02-12-2006, 20:39
Księciu, widzisz, stawianie baniek to nie taka trudna sztuka :wink:
Dzięki za słowa uznania. Przeglądałam sobie wasze zdjęcia i muszę przyznać, ze więźba robi wrażenie :D
Jeśli chodzi o papę, to dawaliśmy najzwyklejszą papę wierzchniego krycia na tekturze budowlanej, 400/1200, oi ile dobrze pamiętam, kupioną w Castoramie za 45 zł/ rolka (15m2).
Ja nie chciałam żadnych lepików, zresztą majster mówił, ze taka papa jest ok.

Pozdrawiam!

marava
03-12-2006, 10:31
Dominiko,

Witam. czytam Twój dziennik i mam prośbę. Skąd kupujesz okna? możesz dać namiar?

Z tego co napisałaś w dzienniku zapowiadają się sensownie no i cena jest zachęcająca.


pozdrawiam

dominikams
03-12-2006, 10:52
He, he , to nieuwaznie czytasz :wink:
W ostatnim moim zapisie w dzienniku podałam link do firmy od okien - Simed. Obaj panowie (p. Robert i p. Andrzej przesympatyczni i profesjonalni).

Adriano Komputero
03-12-2006, 11:11
Dzięki, Kochani, za komplementy dla komina :wink:

Adrianko, sorry, już się poprawiam - Mamo :wink: , cegła rzeczywiście troszkę ciemniejsza, ale u mnie dach bedzie trochę ciemniejszy, więc ten kontrast kolorystyczny między dachem a kominem będą pewnie taki sam,jak u ciebie, mam nadzieję :D



Dominikams,
o ile dobrze pamiętam, to dach będzie miedziany ? Na pewno efekt kolorystyczny będzie SUPER ! :D
Wiesz już kiedy będą Twoje okienka ?

dominikams
03-12-2006, 11:48
Tak, dach miedziany. Też mi się wydaje, że efekt bedzie niezły :D Ale to dopiero na wiosnę pewnie :-?
Na okienka i drzwi jeszcze trochę musimy poczekać, pewnie ze 2 tyg.

jabko
03-12-2006, 13:16
Faktycznie ładniutki ten komin.
Zwłaszcza kolorystycznie. :lol:
Nawet ładniejszy niż ten próbny stawiany przez Ciebie.

Rom
03-12-2006, 13:32
Kurcze nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak bańki bezogniowe.
Bańki zawsze kojarzyły mi się ze słupem ognia brrrrrrr

marava
03-12-2006, 19:09
Faktycznie przeoczyłam link. Dzięki.

dominikams
03-12-2006, 22:38
Faktycznie ładniutki ten komin.
Zwłaszcza kolorystycznie. :lol:
Nawet ładniejszy niż ten próbny stawiany przez Ciebie.

Nio... wygląda inaczej, pewnie dlatego że ten ustawiony przeze mnie był w pokoju z oknem od zacienionej strony, więc kolory inne. Poza tym fuga tak go zmieniła :wink:

dominikams
03-12-2006, 22:46
A co wy wszyscy dziś tak z tym "faktycznie"? Moja córka jak mówi "faktycznie", to mąż zrywa się na równe nogi. Mój mąż jest Anglikiem, więc oczywiście myśli, że ona mówi "fuck" :lol:
Dziś nawet mnie zmyliła, bo powiedziała: faaak...(tutaj przerwa) tycznieeee...
I oboje wymiękliśmy :wink: :lol: (mała ma 3 lata i niestety bardzo wyraźnie mówi, co niekiedy bywa kłopotliwe, bo nijak nie da się zatuszować tego, co chciałoby się zatuszować :roll: ).

dominikams
03-12-2006, 22:50
O rany, właśnie zauważyłam, że tym poprzednim postem awansowałam do Wielkiego Świata Forum :o Tak się składa, ze wino mam otwarte, więc zaraz wzniosę toast 8)

Buźka dla wszystkich! Dzięki za wasze wsparcie i pomoc!

Adriano Komputero
03-12-2006, 22:50
Tak, dach miedziany. Też mi się wydaje, że efekt bedzie niezły :D Ale to dopiero na wiosnę pewnie :-?
Na okienka i drzwi jeszcze trochę musimy poczekać, pewnie ze 2 tyg.


... Szkoda, że na daszek trzeba tak długo czekać 8) ... A więc aby do wiosny :wink: . Dobrze, że chociaż okienka będą już niedługo :D

GRATULUJĘ AWANSU ! Toast koniecznie trzeba wznieść, a więc ... za zdrowie na budowie ! :wink: :lol:

Rom
04-12-2006, 08:20
FAK-tycznie ( :D ) awansowałaś do Elity
Dołączam sie do gratulacji :D

dominikams
04-12-2006, 18:03
Dzięki, moi drodzy!

Fak-tycznie, zawsze można na was liczyć! :wink: :lol:

ave!
04-12-2006, 19:15
gratulacje !
awansu! :wink:
otrzymałam już mail od pana Roberta od okien, zobaczymy co dalej :D
pozdrawiam

dominikams
04-12-2006, 19:32
Super, mam nadzieję, ze bedziesz zadowolona!!

ksieciu
05-12-2006, 11:43
Dominika a nie boisz sie mrozów? Jest przecież grudzień i w każdej chwili może scisnąc mróz...
Chodzi o montaż okien. Macie tak umowione z montazysta ze jak temperatura nie będzie odpowiednia (poniżej +5 st) to bedą czekać?
Gdzie będziecie składować okna? U dostawcy? Nic za to nie płacicie?

Acha - gratuluję wstąpienia do elity :lol:

dominikams
07-12-2006, 18:01
Księciu, pogoda na razie zapowiada się niezła przez ok. dwa tygodnie (na plusie), więc myślę, że się wyrobimy.

iga9
11-12-2006, 19:07
Cos malo ostatnio w dzienniku piszesz? Co sie dzieje?
Lepiej niech sie pan Wiesiek kuruje- bedzie pozniej lepiej i szybciej robil :wink:
No i ogolnie gratulacje zpowodu Elity i tych wszystkich zamowien zlozonych tez :D

dominikams
11-12-2006, 22:57
Igusiu, nie ma o czym pisać. Na razie :wink:
W dodatku podjęłam jakieś głupie decyzje i teraz kombinuję jak to odkręcić :-?

iga9
12-12-2006, 07:45
Hmm - tajemnicza jestes :wink: To poczekamy :)

Agduś
15-12-2006, 23:07
Ależ pogoda nam w tym roku sprzyja! Kto by pomyślał zeszłej zimy, że w grudniu można planować wstawianie okien?!
Mam prośbę: czy mogłabyś rozwinąć myśl o alarmach i zabezpieczeniach? Na razie jakoś nie zgłębiłam tematu i chętnie posłucham czyichś przemyśleń.
Pozdrówka!

dominikams
16-12-2006, 21:35
Agduś , już piszę na priva

zygmor
16-12-2006, 22:53
Cześć,
Bardzo ładnie, pogoda sprzyja trzeba to wykorzystywać, bo kto wie kiedy ta zima przyjdzie.
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie. Trzymajcie tak dalej.

A my zamiast budować, szarpiemy się z protestami sąsiadów, a mogliśmy mieć podobne zaawansowanie do Twojego...

dominikams
17-12-2006, 14:15
Witaj, zygmor, jest mi bardzo miło tutaj cię gościć! :D
Współczuję problemów, rzeczywiście strasznie się szrpiecie, ale jak rozumiem, jest szansa, że jutro nastąpi koniec problemów z PNB. Trzymam kciuki!!!

Rom
18-12-2006, 13:32
dominikams jak zamontują okna i drzwi to wrzuc do dziennika jakieś zdjęcia żebyśmy mogli podziwiać :D

dominikams
18-12-2006, 20:59
Rom, nie omieszkam oczywiście :D
Już wszystko zamontowanie, ale zdjęcia bede robić dopiero jutro, może wieczorem uda mi sie wkleić.

asiula77
19-12-2006, 06:52
Gratuluję zamknięcia stanu surowego! :lol:

Ale ci zazdroszczę! Idziesz jak burza z tymi pracami. Oby tak dalej. Dobrze, że pilnujesz tych swoich panów - pańskie oko konia tuczy :D
Czekamy na fotki.
Kiedy planujecie się wprowadzić?

Marzin
19-12-2006, 07:29
Cześć Dominika, przejrzałem dokładnie Twój dziennik. Muszę powiedzieć, że wszystkie prace zostały wykonane bardzo starannie i solidnie. Dom wygląda bardzo dobrze! Chciałem zapytać o jeden komin, bądź kanał wentylacyjny, przechodzący przez pokój starszej córy. Macie jakis pomysł, żeby go zgrabnie wkomponować w pomieszczenie? No chyba, że będzie tam jakaś ścianka działowa :roll: .

No i dawaj szybko foty okien i drzwi! http://img219.imageshack.us/img219/8681/hammerlt8.gif

A z zakupem tzw kozy, zimie powiedziałaś stanowcze: NIE!

Trzymam kciuki za dalszy postęp prac. http://img224.imageshack.us/img224/1430/thumbsupls7.gif

Rom
19-12-2006, 08:12
Moje gratulacje z okazji zamknięcia stanu surowego :D
Po Twoim opisie okien i drzwi az sie nie mogę doczekać tych zdjęć :D
Kurcze 150m z tirem styropianu..nieźle...mężusiowi należy się porządny masaż :D
Pozdrówka

świercz
19-12-2006, 08:15
oj nagana!!! a gdzie zdjęcia tych pięknych okien??? moje już są ;)
moj stan surowy właśnie się zamyka :) - własnie robią dach - jakby co szczególy za chwilke w dzienniku ;)
A drzwi wejciowe już tez montujesz???? :-?

dominikams
19-12-2006, 09:39
o rany, ale mnie zasypaliście kmentarzami :lol:
Już odpowiadam - po kolei:
Asiula - zamierzamy się wprowadzić jak tylko skończymy :lol: - ale odpowiedź konkretna, prawda? Tak naprawdę to marzymy o tym, żeby to był koniec wiosny, ale kto to wie? Chcemy się wprowadzić do niewykończonego domu, żeby nie płacić już za wynajem. A więc - bez podłóg (jakaś wykładzina na poczatek), ściany pomalowane na biało (kolory w lecie), może tylko raz. Oczywiście musi być kuchnia i jakieś szafa, skończona jedna łazienka, no i co tam jeszcze.... sama nie wiem, zobaczymy.

Marzin - komin jest od kominka. Będzie otynkowany, a miedzy kominem a ścianą może da się jakieś półki, albo wąską szafkę, w każdym razie jakoś to zagospodarujemy, on nie zabiera jakoś dużo miejsca bo nie jest na środku tej długiej ściany, tylko raczej na poczatku.

Rom - mąż już dostał swoją "nagrodę" 8) , a w ogóle o był z siebie bardzo zadowolony, że odwalił kawał dobrej roboty :lol:

świerczu - drzwi wejściowe też, dlatego, że chcieliśmy, podłączyć alarm - a to był wymóg, a poza tym zarówno panowie od okien, jak i ci od drzwi zgodnie twierdzili, że tak jest bezpieczniej - żeby ukraść okna trzeba się dostać do środka, a jak są drzwi to już nie jest tak łatwo... Btw - twoje okna są śliczne! Czy to złoty dąb - bo na zdjęciach dość ciemno wyszły (opócz tego zbliżenia - na tych z oddali wyglądają podobnie do moich - ale moje to orzech). Pewnie trudno tak naprawdę uchwycić ten właściwy kolor na zdjęciu.

Kochani - zdjęcia zrobię dziś, ale muszę je wkleić - to dopiero pewnie wieczorem. Jeszcze raz wam wszystkim dziękuję za miłe słowa :)

Agduś
19-12-2006, 11:04
Gratulacje. Jak wszyscy czekam na zdjęcia.
A ten klej to jak powinni nakładać? Bo ja panów nie instruowałam, tylko sprawdziłam, czy zrobili węgarki (były) i czy szpar nie ma (nie było).

świercz
19-12-2006, 13:11
dominikams dzieki! to złoty dąb - chyba na zbliżeniach jest dość podobny.... :roll: do realu :)

kasiaR
21-12-2006, 09:41
Dominikams Dla Ciebie i całej Twojej Rodziny
Najserdeczniejsze życzenia
Szczęśliwych i radosnych Świąt
Bożego Narodzenia oraz
Wszelkiej pomyślności i sukcesów
w Nowym 2007 roku.


http://kartki.onet.pl/_i/d/mikzielony1_d.jpg

Pozdrawiam,
KasiaR :wink:

dominikams
21-12-2006, 16:18
Kasiu - dzięki!!!

I ja wam życzę dużo radości, i oczywiście szczęścia w nowym domku!
I jeszcze raz dziękuję za waszą pomoc :)

ave!
21-12-2006, 18:29
co do zdjęć... no trudno.....popraw się następnym razem :wink: :lol:
co do okien moich no cóż - chyba panowie stwerdzili, że mam za mało okien, aby fatygować się do mni :roll: poszukam na miejscu.


A poza tym... Zyczę Ci wesołych i zdrowych Świąt :D :D :D

iga9
21-12-2006, 18:33
Dominika! Czas n świątecznne życzenia! :D

Aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność. Aby dom się sparwnie budował sam :wink: a fundusze płynęły strumieniami :D
Uśmiechu dla całej rodziny życzy Iga :D

http://i51.photobucket.com/albums/f377/iga9/loski_ok_d.jpg

rrmi
21-12-2006, 18:42
http://kartki.onet.pl/_i/d/misiu1_d.jpg

Najlepsze Zyczenia Dominiko :P :P

kasia64
21-12-2006, 19:20
Kochani!
Gdy nadejdą Święta Bożego Narodzenia niech nadzieja i radośc
zastukają do Waszych drzwi,
a Nowy Rok przyniesie pomyślnośc, szczęście
i piękny uśmiech każdego dnia.
http://img485.imageshack.us/img485/9301/choinka1vl6.gif

jabko
21-12-2006, 19:57
Wesołych świąt Dominia :lol:

P.S - przesyłka w dalszym ciągu nie dotarła

K74
21-12-2006, 22:09
Spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Odpoczynku od codziennych trosk budowlanych i hojnego Świętego w kominie.
http://www.zhp.olsztyn.pl/images/mikolaj2.gif

Adriano Komputero
21-12-2006, 22:19
Aby te piękne Święta były pełne rodzinnego ciepła a Nowy Rok przyniósł radość i szczęście


http://kartki.onet.pl/_i/d/mikolaje5_ok2_d.jpg

Żelka
21-12-2006, 22:36
http://www.bizz.pl/kartki/nowe/images/new2/boze236.jpg

sylvia1
22-12-2006, 08:04
http://www.kartki.drukifirmowe.pl/foto/85_a04.jpg

Agduś
22-12-2006, 19:01
http://images1.fotosik.pl/312/08d9aa082422a67a.jpg (www.fotosik.pl)

tabaluga1
22-12-2006, 19:05
Spokojnych, zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia, dużo rodzinnego ciepła i miłości oraz samych najlepszych chwil w Nowym Roku dla całej Rodziny


http://kartki.p3.pl/kartki/15/735.gif

suire
23-12-2006, 00:19
Wiele radości którą niosą Święta Bożego Narodzenia,wiele ciepłych chwil w gronie najblizszych oraz spełnienia marzeń.
http://www.madzik.pl/christmas/christmas40.gif

_ZBYCH_
23-12-2006, 17:17
http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Zyczenia.jpg

kze
24-12-2006, 05:21
Zdrowych i rodzinnych świąt życzy KZE z Rodziną.
Oby ten rok przyniósł nam same pozytywne doświadczenia!
http://img.interia.pl/kartki/nimg/ka150084.gif

asiula77
24-12-2006, 14:13
http://www.gifownia.info/gif/rosliny/choinki/5.gif

Radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku !

Asia

dominikams
01-01-2007, 15:35
Bardzo wszystkim dziękuję za życzenia i za pamięć. Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia nowych zdjęć :D

Rom
02-01-2007, 09:09
dominikams piękne okienka :D :D
Tak się zastanawiam nad tym co napisałaś o styczniowym tynkowaniu...nie jest trochę za zimno na tynkowanie??? Jestem w tym temacie zupełnym laikiem, nie zaszkodzą tynkowi nocne przymrozki???

dominikams
02-01-2007, 09:53
Rom - dzięki!

Jeśli chodzi o tynki to po to ocieplamy dom, zeby można było tynkować teraz. Dogrzewać budynek trzeba, to jasne. W czasie prac panowie chca żeby było ok. 5 stopni w budynku, a potem może być nawet 1 :lol:
Koza powinna dać radę, przy dwukrotnym paleniu w ciągu dnia. W razie czego bedziemy się wspierać grzejnikami. Powieszę 2 termometry - jeden na dole, drugi na górze - żeby wiedzieć jaka jest temperatura.

ksieciu
02-01-2007, 11:23
Dominika jestem pod ogromnym wrazeniem tempa robot.
Myslalam ze zrobicie przerwe zimowa a Wy ostro idziecie do przodu :)

Normalnie zazdroszcze :lol:
My musielismy przychamować bo nie mamy jeszcze ani pradu ani wody na dzialce wiec do wiosny musimy poczekac (wtedy elektryk zobowiazal sie do zrobienia przylacza).

Okna sliczne, tarasowe olbrzymie i imponujace. Super wyglada juz domek taki ocieplony i zamkniety oknami (nasze okna sa na razie z czarnej folii :wink: )

Czytam i podziwiam oraz mocno kibicuję zeby robota szła dalej jak do tej pory bez problemow i przestojów.

P.S. moge na PW poprosic namiar na tynkarzy i wylewakarzy Waszych wraz z cenami za 1m2 ?

kasia64
02-01-2007, 13:10
Dominikams Piękne Te Wasze OKNA!!!!!!!!!!!!!!!!I ocieplenie domku super,tak gładko i ładnie się zrobiło.
Prujecie do przodu jak maszyny - mamy różne harmonogramy prac- ale najważniejsze że idziemy do przodu.Płynności prac w domku - to moje życzenie na 2007 rok dla Was :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

dominikams
02-01-2007, 13:12
Księciu - jasne, prześlę ci na priv. Co do wylewkarzy, to jeszcze nie jesteśmy zdecydowani (ale nie powinno być problemu z dostępnością, w końcu to robota na 2 dni, a o tej porze roku już ludzie tak nie szaleją (tylko my tacy nawiedzeni jesteśmy :lol: )
Z tynkarzem to radzę umawiać się już, niestety, a i tak nie wiem, czy bedzie miał jakieś terminy wolne (wiosną jest zajęty, z tego co mówił).

Dzięki za słowa uznania. Co do przestojów, to jednak były, ale najwazniejsze, ze nas to nie powstrzymało :wink:

Kasiu - równiez pięknie dziękuję :D A duma mnie rozpiera, bardziej niż świąteczne jedzonko :lol:

Kasia_de
02-01-2007, 19:20
okna są przepiękne ;-) a postępy godne podziwu ;-)

Rom
03-01-2007, 07:40
dominikams czytałem wczoraj wieczorem w jakimś zeszłorocznym Muratorze o tynkowaniu w zimie. Pisali, że należy utrzymać temperaturę tynkowanych pomieszczeniach na poziomie minimum 5 stopni i że należy wietrzyć pomieszczenia :D

dominikams
03-01-2007, 12:50
No widzisz, Rom, w takim razie moja koncepcja jest słuszna :wink:
Bedziemy się starali, żeby temperatura była kilkustopniowa, i ewnie w dzień nie bedzie z tym problemu. Najgorzej nad ranem - wtedy nie może spaść poniżej 1 stopnia. Ale pamiętam, jak KasiaR pisała, że tynkowali w zeszłym roku w zimie (tylko że t. gipsowe), i palili w kozie 2 razy dziennie - w największe mrozy temp. nie spadła poniżej 3 stopni. Więc szansa jest :D

Adriano Komputero
03-01-2007, 19:26
Dominiko,
wiecha piękna, ale Twój domek jeszcze piękniejszy. Nabrał już innego koloru - jest ocieplony i ma śliczne oczęta. Wielkie GRATULACJE !!! :D
Bardzo podobają mi się Twoje plany. Jak można - trzeba iść z robotą do przodu. Tak trzymaj !
Dobrze, że na budowę blisko i można dołożyć do pieca (do kozy) :wink: :lol:

dominikams
03-01-2007, 20:14
Tak, Adrianko, rzeczywiście to ocieplenie robi wielką różnicę - niby syfiasty szary kolor, a jednak obrobione okna - i już to inaczej wygląda :D

Jestem baaardzo zadowolona, że jednak udało sie nam to zrobić (prawie, bo ocieplenie jeszcze będą kończyć na poczaku przyszłego tygodnia - były problemy z zamówieniem styropianu pod koniec roku).

Co do kozy - dziś rano panowie dołożyli kolejna rurę, która doprowadzona jest do komina - do tej pory była metrowa + kolanko. Teraz jest dwa metry, i powiem ci że ten metr naprawde dużo daje, w pokoju jest az za gorąco, mimo, ze nie palą cały czas - aż trzeba drzwi otwierać. Mamy jeszcze kupioną jedną rurę, jak już koza przejdzie do salonu, to bedzie 3 metry, i wtedy bedzie jeszcze więcej ciepła. Także myślę, że jednak takie palenie powinno wystarczyć, tym bardziej że słyszałam, że i luty ma być stosunkowo ciepły :roll:

Adriano Komputero
03-01-2007, 20:27
I oby był , bo ja kozy nie będę miała , a też chcę iść z robotą do przodu :wink: 8)