PDA

Zobacz pełną wersję : Filmy



Strony : 1 [2] 3 4 5

Wakmen
02-10-2004, 10:24
"Pojutrze" to dobry film (z mojej ulubionej serii - katastroficznych) a Smakosz to film na jeden raz - horror jak horror i nic więcej.
Co się zaś tyczy Ong Bak - nowa i dużo słąbsza wersja Chackki Chana z nową obsadą.

alison
04-10-2004, 15:35
Cieszę się, że znalazłam ten wątek, bo miałam nagłą potrzebę napisania hymnu pochwalnego o filmie "PAMIĘTNIK"!!!

Premiera była 1 październkika, dzisiaj jest 4 paździenika, czyli 4 dni od premiery a JA byłam już na nim 2 razy !!! ... i nie wiem co będzie dalej ...

Film jest pięknym, przejmującym obrazem o miłości mocnej, bezgranicznej, na dobre i na złe i tak silnej, że może przetrwać wszystko !!! Wspaniali aktorzy, doskonała muzyka i przepiękne zdjęcia plenerowe poprostu zapierają dech ...

Jest to mądra i wzruszająca historia, o uczuciu, którego szukają pewnie wszyscy, chociaż nie wszyscy się do tego przyznają.

Jestem oszołomiona - od 8 lat żaden film nie zrobił na mnie tak piorunującego wrażenia, żebym 2 dni pod rząd poszła do kina na to samo... Pewnie pójdę jeszcze z 5 razy, a jak wyjdzie DVD to kupuję w 20 kopiach, żeby mi do końca życia wystarczyły :D No i oczywiście kupię CD ze ścieżką dźwiękową, bo jest cudowna! Nie wiem co jeszcze napisać, bo umieram z zachwytu!

Czy ktoś z Was już widział ???

PS. Dzisiaj pół dnia "buszowałam" po stronie internetowej tego filmu. Jutro chyba pójdę znowu, bo nie wytrzymam... Pozdrawiam, ALiosn

ziaba
05-10-2004, 12:44
Znowu się wzruszyłam po raz nty na "Zielonej Mili"
Jeszcze mam "Skazani na Shawshank"...ale to dziś na deser będzie.

Benicio
05-10-2004, 13:40
Hej

Byłem na "Vinci". Szczerze polecam. Ciekawa intryga, dobra obsada (bez Pazurów, Lind, Zamachowskich & Co.), niezłe dialogi (dla mnie osobiście najlepsze to rozmowy Juliana i malarki) no i urzekający Kraków w tle.
Zaryzykuje i powiem, że "Vinci" godnie serie Vabanków kontynuuje.

Pozdrowienia B.

alison
06-10-2004, 11:10
Wczoraj wypożyczyłam książkę "Pamiętnik" i jak skończę, to "skrobnę" słów kilka na temat różnic i podobeństw! Czy ktoś z Was widział już PAMIĘTNIK ??? Nie mogę doczekać się ocen innych :wink: Pozdrawiam!



Cieszę się, że znalazłam ten wątek, bo miałam nagłą potrzebę napisania hymnu pochwalnego o filmie "PAMIĘTNIK"!!!
Jestem oszołomiona - od 8 lat żaden film nie zrobił na mnie tak piorunującego wrażenia, żebym 2 dni pod rząd poszła do kina na to samo... Pewnie pójdę jeszcze z 5 razy, a jak wyjdzie DVD to kupuję w 20 kopiach, żeby mi do końca życia wystarczyły :D No i oczywiście kupię CD ze ścieżką dźwiękową, bo jest cudowna! Nie wiem co jeszcze napisać, bo umieram z zachwytu!
... Pozdrawiam, ALiosn

Ew-ka
10-10-2004, 19:28
Musicie zobaczyć " Pręgi" Magdy Piekorz !!!!!!

To jest najmocniejszy i najpiękniejszy film jaki widziałam od kilku lat
Michał Żebrowski -niesamowity, żaden tam laluś ale mocny , wrazliwy ,zagubiony i skrzywdzony przez ojca mężczyzna . Przepiękna scena intymna , niesamowite wyznanie miłości a koniec ? powalający !!!
Warto, naprawdę warto !!!!
_________________

Wakmen
14-10-2004, 08:44
A ja polecam "człowiek w ogniu". Zajebisty.

Maluszek
14-10-2004, 08:46
Ostatnio oglądaliśmy "Terminal" z Tomem Hanksem - polecam

kroyena
15-10-2004, 07:34
W sobotę w TVN jest "Poznaj mojego tatę" z de Niro.
Tylko za twardych chipsów nie bierzcie co by nie było wypadków uksztuszenia przy oglądaniu. 8)

Agnieszka1
15-10-2004, 12:56
zapraszam do ogladniecia tego krotkiego filmiku :P
http://granda.room-303.com/
potrzebne glosniki :P

kroyena
15-10-2004, 13:32
Agnieszka wklej to do życzeń z okazji Dnia Nauczyciela w Świętach. :wink:

Agnieszka1
15-10-2004, 14:01
Agnieszka wklej to do życzeń z okazji Dnia Nauczyciela w Świętach. :wink:

ok :wink:

16-10-2004, 22:09
O !jaki fajny temat.Dopiero teraz tu trafiłam.
mam straszne braki w tej dziedzinie i bardzo mi przykro,bo filmy uwielbiam.Ale co ja poradzę, że kino u nas w mieście kiepskie (do tego jak filmy tak na 3+ to już całkiem do kitu).W tv nie powiem,sporo moich ulubionych,ale tak późno,że prędzej zasnę,jak z Juleczką zasypiam.
A co lubię?Cieszę się,że parę osób ma podobne gusty (bo mój mąż to zupełnie coś innego by oglądał) - Al Pacino,Nicholson,de Niro,Hugh Grant (ten ostani dla pocieszenia oka :wink:).Filmy uwielbiam różne i różniaste - "Dzikość serca" - muzyczka i atmosferka,"Pulp Fiction",
wszystko Bertolucciego,zwłaszcza "Pod osłoną nieba"...
"Lot nad kukułczym gniazdem" - za każdym razem coś nowego...
"Łowca jeleni" i genialny "Czas apokalipsy",ciepła "Amelia",dla muzyki i aktorów - "Misja",dla zabawy "Shrek" albo jeszcze lepiej stare polskie komedie,zwłaszcza Franek Dolas, Kargule i Pawlaki.

Najbardziej mną poruszyła Bjork w "Tańcząc w ciemnościach" Larsa von Triera.Nie mogłam sie pozbierać.Na dodatek następnego dnia to samo,ale po francusku na chanel 5 i potem kilka nocy nie zasnęłam.Wiedziałam,że nie mogę tego oglądać,a jednak nie mogłam odejść od ekranu.Potem,po filmie był dokument o Bjork.ten jej głos...drrr

Po takiej dawce tylko lekkie romantyczne,fajne historyjki - z Hugh Grantem czy Meg Ryan.
albo też lekkie,ale mądre - Czekoladki,Amelia.
najczęściej jednak oglądam razem z dziećmi - moja 3 latka zna od wczoraj na pamięć wszystkie dialogi z Toy Story.
Aż sobie przejrzę może wreszcie program,bo od miesiecy wyrzucam nie czytany,a może jest coś dla mnie o normalnej porze.

18-10-2004, 17:59
To ja też coś od siebie dorzucę! :D W tej chwili wszystkich ulubionych filmów sobie nie przypomnę, ale przecież mogę na raty, prawda? :)
Zaczynam: (nie będzie chronologicznie, tylko tak jak mi się akurat przypomni)
FORREST GUMP
WSZYSTKIE ZWIERZĄTKA DUŻE I MAŁE
PROSTA HISTORIA (cudny, muzyka też)
MIĘDZY SŁOWAMI (córeczka TEGO Coppoli)
JEŹDZIEC BEZ GŁOWY (Deep)
EDWARD NOŻYCORĘKI (Deep)
NIEBIAŃSKA PLAŻA
ROB ROY
KOYAANISQATSI (rewelacyjna muzyka Glassa), pozostałe 2 części trochę rozczarowują.
MISJA (piękna muzyka Morricone)
DWÓCH GNIEWNYCH LUDZI
BRAVEHEART
AMELIA
TAŃCZĄCY Z WILKAMI
RZEKA ŻYCIA (Redford)
WICHRY NAMIĘTNOŚCI (Pitt)
CZEKOLADA
RZYMSKA OPOWIEŚĆ (Bertolluci)
1900, MAN OF LEGEND - o ile dobrze pamiętam (rewelacyjny Tim Roth)
Właściwie wszystkie ekranizacje powieści Johna Grishama.

Uffff! Na razie wystarczy! Jak mi się znowu trochę przypomni to dorzucę!

Funia
20-10-2004, 20:50
Kupiłam jakąś gazetkę bo były - KRONIKI PORTOWE.

(więcej http://www.spi.pl/kroniki )

To cudo mogę oglądać prawie bez przerwy (Bo w przewrach oglądała bym takie inne "hity prawie bez przerwy"). Polecamhttp://film.onet.pl/_i/film/k/kroniki_portowe/p/tp1.jpg

Wakmen
22-10-2004, 08:05
... Najbardziej mną poruszyła Bjork w "Tańcząc w ciemnościach" Larsa von Triera.Nie mogłam sie pozbierać....
Mam ten film a nie mogę go obejrzeć- nie mam DVD :( .

ziaba
22-10-2004, 08:55
Czy wychwalałam naszą rodzimą produkcję " Symetria "?
Gula mi urosła na 3 dni :evil:

22-10-2004, 09:11
Wakmen
A na kompie nie da rady?
Też nie mam DVD, czsem obejrzę coś na komputerze, ale czsu raczej brak

Wakmen
22-10-2004, 12:10
Wakmen
A na kompie nie da rady?
Też nie mam DVD, czsem obejrzę coś na komputerze, ale czsu raczej brak
DVD nie budiet doma :( :wink:
Not, yet.

abromba
22-10-2004, 18:19
Moje ulubione obnażą mój wiek Chrystusowy, ale trudno.
1) Homo Faber (ach ten Sam Shepard w szelkach i z papierosem, choć nie lubię palaczy)
2) Walka o ogień
3) Cudaczek (Tieburaszka - to tak się pisze?).
Bogu dziękowac mieszkam na Muranowie więc mam blisko do tegoż kina gdzie Gutek Film pokazuje to co sprowadza (lub miałam blisko - wszak od 1,5 roku mam Krzycha). I z jego filmów cudownie wspominam Suzou (nie wiem , czy to tak się pisze, ale to to o Chinach gdzie m.in. piją żubrówkę) , Uniesie nas wiatr i Jesienną opowieść.

Ale żeby nie wychodziło, ze jestem snobką co ogląda tylko tzw. ambitne kino to byłam 3 razy na Dzienniku Bridget Jones, a chyba miesiąc temu był około południa zabójczy film z lat 60 - tych z Lolobrigidą i jakimś Hollywódzkim przystojniaczkiem, nie papiętam którym, o tym ile moga Trzydziestolatkowie (z ciutem) chyba "Ostatni wrzesień" czy coś takiego. I baardzo mi się podobał.

mbz
15-11-2004, 15:09
A ja po ostatnim dlugim weekendzie i ogladaniu z wypozyczalni (bo do kina to ciezko sie bylo dopchac), polecam filmy, ktore sa niejednoznaczne i trudno domyslic sie jak sie skoncza:
"Przekret doskonaly"
"Formula" z Samuelem L. Jacksonem w troche nietypowej roli :wink: :lol:
i ogladany juz wczesniej, ale caly czas swietny "Osaczeni" ("Entrapment") z Seanem Connery i Catherine Zeta- Jones.

Maluszek
16-11-2004, 08:17
mbz - jak Ci się podobała "Formuła"? To jeden z moich ulubionych filmów :D

ziaba
16-11-2004, 09:30
Dorzucam "Grę "z M. Douglasem .
Przednia rzecz. :D

mbz
16-11-2004, 10:28
Maluszku - Formula - rewelacja :D nie dosc, ze fabula niezla, to przy tym niezle sie mozna bylo usmiac :) Najbardziej mi sie podobal Robert Carlyle - ten aktor jest naprawde swietny :)

Ziaba - Gra tez jest super i w podobnych klimatach
a z takich przekretowo- zlodziejskich dorzucam jeszcze fantastyczny "Skok zycia" z rewelacyjnymi rolami Gerarda Depardieu i Harvey'a Keitela oraz "Wloska robota" - naprawde super!

Funia
16-11-2004, 16:58
A komu podobał się taki pokręcony filmik
"Dwanaście Małp"

Bruce Willis i Brad Pitt jako klejnociki tego filmu :oops:

ziaba
16-11-2004, 18:02
Dla wielbicieli statycznej kamery : " Ocean strachu " ( Open water)
Przereklamowany, ale warto zasadzić się na niego w przyszłości w wypożyczalni.
Ot tak, co by samemu sobie odpowiedzieć na pytanie " co by było, jak by było "

Maluszek
17-11-2004, 08:08
mbz - Robert w tym filmie jest super :D A widziałaś go w "Full Monty" (polski tytuł to chyba: "Goło i wesoło" czy coś takiego)?

Funia - ja bardzo lubię "Dwanaście małp" i w ogólę lubię takie pokręcone filmy :D

Funia
17-11-2004, 10:18
Maluszku, nie uwierzysz, ale u nas w Gorzówku w trakcie "Dwunastu Małp" ludziska z kina wychodzili!!!!!! :o :evil:

A ja siedziałam z wypiekami na twarzy :) Tak mi sie podobało

mbz
17-11-2004, 10:51
Maluszku - widzialam, oczywiscie, ze widzialam :lol: :lol: :lol: On w kazdym filmie jest swietny :)

Maxtorka
17-11-2004, 13:55
Ja od czasu do czasu ( średnio raz na rok ) sięgam po " Dawno temu w Ameryce " , " Łowcę jeleni " , " Na fali " , " Siedem ". Ostatnio dobrze mnie nastrajają
" Ukryte pragnienia " z Liv Tyler i " Smażone , zielone pomidory " .

Mamy duże zaległości filmowe ale jak się przeprowadzimy ( co nastąpi w najbliższych dniach ) obiecaliśmy sobie " ucztę kinomana " - projektor , ekran i weekend z X-Muzą .

Pozdrowienia - Maxtorka :)

Maluszek
18-11-2004, 08:22
Funia - dzisiaj chyba po 20:00 w TV4 ma być "Dwanaście małp" Ja obejrzałam wczoraj późną nocką :( bo nie zauważyłam wcześniej, że dzisiaj będą to powtarzać o ludzkiej porze.

Wakmen
18-11-2004, 10:05
Dla wielbicieli statycznej kamery : " Ocean strachu " ( Open water)
Przereklamowany, ale warto zasadzić się na niego w przyszłości w wypożyczalni.
Ot tak, co by samemu sobie odpowiedzieć na pytanie " co by było, jak by było "
Ten film obejrzałem w 10 minut. Nuda i ... muślałem że to dokument dla początkujęcych nurków.

Agnieszka1
19-11-2004, 09:05
A co powiecie o filmie "DOGMA" Kevina Smith'sa?

mechanics
19-11-2004, 10:37
Moje ulubione, to:
- Pult Fiction,
- Magnolia,
A ostatnio rozbroił mnie film Stuhra "Pogoda na jutro", na sam jego widok w mnisim przenraniu usmiech pojawia sie na twarzy...

Maluszek
19-11-2004, 10:56
Aga - "Dogma" jest niezła :D Polecam :D

Agnieszka1
19-11-2004, 11:04
Aga - "Dogma" jest niezła :D Polecam :D

wczoraj ogladnelam - do dzis nie moge sie otrzasnac z wrazenia :P

Maluszek
19-11-2004, 11:23
Aga - ja już wcześniej pisałam, że uwielbiam takie pokręcone filmy :D

A co powiecie na "Fight Club" z Bradem Pittem?

Funia
19-11-2004, 19:07
Wysłany : Czw Lis 18, 2004 9:22 am Temat postu :

--------------------------------------------------------------------------------

Funia - dzisiaj chyba po 20:00 w TV4 ma być "Dwanaście małp" Ja obejrzałam wczoraj późną nocką bo nie zauważyłam wcześniej, że dzisiaj będą to powtarzać o ludzkiej porze.



Maluszku - ja zrobiłam dokładnie tak samo - a rano w pracy - oczy na zapałki :wink:

Maluszek
22-11-2004, 09:26
Wysłany : Czw Lis 18, 2004 9:22 am Temat postu :

--------------------------------------------------------------------------------

Funia - dzisiaj chyba po 20:00 w TV4 ma być "Dwanaście małp" Ja obejrzałam wczoraj późną nocką bo nie zauważyłam wcześniej, że dzisiaj będą to powtarzać o ludzkiej porze.



Maluszku - ja zrobiłam dokładnie tak samo - a rano w pracy - oczy na zapałki :wink:

Funia - w czwartek też obejrzałam :D

mbz
22-11-2004, 10:08
Kto jeszcze nie ogladal, to naprawde goraco polecam "Trzeci cud", dzis w TV. Obejrzyjcie, naprawde piekny i wzruszajacy film.

Wakmen
23-11-2004, 08:48
Wczoraj w TV był stary ale dobry film - NEGOCJATOR. Kolejny raz go obejrzałem i się uśmiałem do łez.

sidney
23-11-2004, 10:54
Ostatnio byliśmy z żona w kinie na "Weselu", jak dla mnie bardzo fajny film :D

_bogus_
24-11-2004, 12:27
Mi podobają się różne: w czasach studenckich zdarzało się że byłem 3 razy dziennie na seansach. Ale raczej żarłok ze mnie a nie smakosz :oops:

Dużo filmów podanych powyżej mi też się podobało. Dorzucę kilka, bardzo różnych:

"Kucharz, złodziej, jego żona i jej kochanek" i "Wyliczanka" - bardzo specyficzne filmy - ale ten reżyser zawsze tak ma. Niesamowita atmosfera. Ale nie każdy to lubi.

"Czekolada" - jeśli dziewczyny wypowiadające się powyżej nie oglądały - obejrzyjcie w jakiś spokojny, zimowy wieczór - fantastyczna, spokojna historia, z małym, francuskim miasteczkiem w tle ...

"Moulin Rouge" - jeden z nielicznych musicali który mi się podoba - bardzo. Ale jak pożyczyłem znajomemu to prawie że zerwał ze mną wszystkie kontakty ;) (zaprosił znajomych na odpalenie DVD świeżo zakupionego - a to nie jest film na coś takiego - zwłaszcza, gdy są dzieci przed telewizorem ;);) )

Maxtorka
24-11-2004, 13:53
. Ale raczej żarłok ze mnie a nie smakosz :oops:

Dużo filmów podanych powyżej mi też się podobało. Dorzucę kilka, bardzo różnych:

"Kucharz, złodziej, jego żona i jej kochanek" i "Wyliczanka" - bardzo specyficzne filmy - ale ten reżyser zawsze tak ma. Niesamowita atmosfera. Ale nie każdy to lubi.

"Czekolada" - jeśli dziewczyny wypowiadające się powyżej nie oglądały - obejrzyjcie w jakiś spokojny, zimowy wieczór - fantastyczna, spokojna historia, z małym, francuskim miasteczkiem w tle ...

";);) )

-bogus-

jeżeli lubisz filmy Greenaway^a toTy jesteś nie smakosz ale koneser . To są niesamowite obrazy , bogate plastycznie , z piękną , niepokojącą muzyką Michaela Nymana . Generalnie lubię takie trochę pokręcone filmy i " Kucharz , złodziej ... " bardzo mi się podobał ale " wymiękłam " przy " Dzięciątku z Macon "

A " Czekolada " , cóż , jest tak cieplutka , że zawsze wprowadza mnie w dobry nastrój :) :) :)

Pozdrowionka :)

Funia
24-11-2004, 19:50
POd "Czekoladą" podpisuję się obiema rękami.

Jeśli chodzi o "Moulin Rouge', to ..... niestey przyłączam się do twojego kolegi.
Jedyny plus tego filmu - to "ciekawe covery".

_bogus_
25-11-2004, 09:55
POd "Czekoladą" podpisuję się obiema rękami.

Jeśli chodzi o "Moulin Rouge', to ..... niestey przyłączam się do twojego kolegi.
Jedyny plus tego filmu - to "ciekawe covery".
Ludzie są różni - każdemu podobają się różne rzeczy - i tak jest dobrze.

Nie chcę Cię przekonywać - po prostu opowiem o swoich odczuciach. Odebrałem ten film bardzo pozytywnie. Taki ładunek surrealistycznego humoru rzadko spotykam. Dowcipy ciężko opowiedzieć - ale pierwsze z brzegu sceny np. narkoleptyczny Argentyńczyk, absyntowa czarodziejka stylizowana na Disney'a, wchodzenie po linie na dach by zwisając zaglądać w okna buduaru, widok miasta z wylatującymi w górę melonikami, pucołowaty księżyc śpiewający serenady itd. itp. Większość czasu miałem uśmiech na ustach, ale np. wykonanie Roxan - to dreszcze na plecach. "Like a virgin" lepszy niż Madonny a "Diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety" - co najmniej na poziomie MM. McGregor - mimo może nie największego głosu, ale może ze względu na słowa piosenek i mój romantyzm - śpiewa wzruszająco. Kidman - no cóż jako facet nie będę o niej pisał bo się zaślinię ;););)

Jest w tym filmie tyle że każdy zobaczy coś innego. I dobrze.

Mam to na DVD i jedyną wadą jest tragiczny poziom tłumaczenia polskich napisów (są nawet literówki). Na szczęście rozumiem co śpiewają.

EDZIA
17-01-2005, 09:39
"Upiór w operze" - byłam wczoraj i jestem pod wrażeniem: magiczny klimat! piękna muzyka, nieziemskie głosy. Ten film to uczta dla zmysłów, szczególnie dla ucha.

Polecam... Fajnie jest od czasu do czasu zobaczyć coś w tym stylu ....
pozdrawiam
Edzia

ziaba
17-01-2005, 19:50
1 - '' Wiosna, lato, jesień , zima, wiosna" kooperacja Korea- Niemcy.

Czasem bywają takie filmy po których jeszcze parę dni nosi się w sobie muzykę obrazu.

2 - Porażający dla mózgu " SAW "

Jednak przy pierwszym oniemiałam a przy drugim zaniemówiłam...

badi
18-01-2005, 09:24
Polecam film " Dróżnik ".............. Niesamowity, spokojny film....................

Wojty
18-01-2005, 18:49
A my ostanio na zmiane ogladamy filmy Almodovara i Larsa von Triera :) no i nieraz Lyncha dla odmiany. Uwielbam takie zakrecone filmy, zwalszcza jesli sa autorstwa europjskich rezyserow.

Goraco polecam :

Krolestwo (czesc I i II)
Idioci
Pozrozmawiaj z nia
Wszystko o mojej matce
Tanczac w ciemnosciach
Przelamujac fale
Dogville
Trainspotting - to jeszcze z czasow studenckich
Mulholland Drive (jesli ktos zna prawdziewe rozwiazanie tego filmu to niech cie odezwie!!!)-bo z trego co czytalam na necie - jest duzo interpretacji zakonczenia tego filmu i tylko 1 prawdziwe :D

a poza tym:
4 wesela i pogrzeb
Dziewczyny do wziecia
Vanilla Sky
Przerwana lekcja muzyki
Forest Gump

pewnei jest jeszcze kilka dobrych filmow krtere pominelam tzn o ktorych zapomnialam... moze dopisze pozniej :D

Krystian
20-01-2005, 22:06
"Upiór w operze" - byłam wczoraj i jestem pod wrażeniem: magiczny klimat! piękna muzyka, nieziemskie głosy. Ten film to uczta dla zmysłów, szczególnie dla ucha.
Polecam... Fajnie jest od czasu do czasu zobaczyć coś w tym stylu ....
pozdrawiam
Edzia
... byłem dzisiaj no i też mi się podobało, muzyka jest fantastyczna, córka chciała iść od razu drugi raz... :lol: :lol: :lol:

Tommco
23-01-2005, 13:24
Ja wczoraj byłem na "Wrzeszczących Facetach". Może skusiłem się ze względu na to, że to film fiński, a ja byłem w Finlandii. Ale muszę przyznać, że warto iść. Nie jest to typowy film, ale bardziej dokument.
I można się pozytywnie naładować :)

Pozdrawiam

T.

andrzejka
31-01-2005, 21:40
A ja obejżałam sobie władcę pierścieni.
Zabierałam się do tego już bardzo długoooooo.
Dawkowałam po jednej części na dzień.
I naprawdę dawno tak się nie wzruszyłam - płakałam jak bóbr.
Dla mnie rewelacja. :P

Ale pewnie wszyscy już dawno to widzieli :roll:
Jeżeli zanalzłby się ktoś kto nie oglądał to polecam.

31-01-2005, 22:46
Krystian
też mam ochotę na tę operetkę,ale muszę pojechać do jakiegoś dobrego kina,bo tutaj najważniejsz jest muzyka i nie wyobrażam sobie,by mnie miały denerwować jakieś trzaski i szmery :D

_bogus_
01-02-2005, 10:59
W week-end byłem na 3 filmach. Spodobał mi się tylko "Upiór". Historia może troche kiczowata, psychologicznie nieprawdopodobna (jak to opera) - ale ta MUZYKA ... To go jak zwykle ratuje. Zdecydowanie polecam.

Funia
01-02-2005, 11:00
Mimi - juz niedługo będą nam budować fajne - to nie trzeba będzie jeździć.


A czy ktoś widział "Skarb Narodów"?

Ja niestety chwilowo mam przymusowe leżenie, wiec z kina na razie nici - a baaardzo jestem ciekawa tego filmu.

_bogus_
01-02-2005, 11:23
Mimi - juz niedługo będą nam budować fajne - to nie trzeba będzie jeździć.


A czy ktoś widział "Skarb Narodów"?

Ja niestety chwilowo mam przymusowe leżenie, wiec z kina na razie nici - a baaardzo jestem ciekawa tego filmu.
To jeden z tych trzech które obejrzałem. Tego akurat nie polecam. Cage jako Indiana Jones nie za bardzo mi pasuje. Patriotyzm amerykański z gloryfikacją Deklaracji i traktowaniem jej jak jakiejś relikwii - też trochę śmieszny mi się wydaje. Jako kino akcji - też nieszczególne - taka np. Mision Impossible znacznie lepsza pod tym względem była. Bo w "Skarbie" właściwie nie znalazłem żadnej oryginalnej sceny która by trzymała w napięciu lub mnie zaskoczyła.

Pozdrawiam

Funia
01-02-2005, 15:55
oj. Bogus to mnie zasmuciłeś :-?

a mi sie wydawało, ze to bedzie cos ekstra, Templariusze i w ogóle,
no cóż - szkoda :cry:


Ps. dla fanów Templariuszy polecam kościółek z XIII w. w Chwarszczanach k. Dębna - bene!!!!

_bogus_
01-02-2005, 18:00
Funia - no Templariusze się pojawiają - ale więcej tu masonów. I czy mnie moja wiedza historyczna aby nie myli że Filip Piękny wygubił Templariuszy zanim (tak coś z 1,5 wieku różnicy) Kolumb dopłynął do Ameryki - więc skąd u diabła skarb Templariuszy w Stanach?

Krystian
01-02-2005, 18:21
... pewno Indiana Jones go odnalazł i zawiózł do Fort Knox... :lol: :lol: :lol:

Tommco
01-02-2005, 20:12
"Skarb Narodów" średnio mi się podobał. To taka dość zgrabnie opowiedziana bajeczka. Ale jak mówił _bogus_, ani akcji tam za wiele nie ma, ani Cage nie za bardzo pasuje....jednym słowem, jak ktoś ma bardzo dużo wolnego czau, to może iść.

Pozdrawiam

T.

01-02-2005, 21:34
Widziałam fragmenty "Skarbu Narodów" na kodowanym kanale.
Templaruszy zdecydowanie wolę w "Panu Samochodziku" - przynajmniej histori nikt nie naciąga, a ten "amerykansky" patriotyzm śmieszy mnie lub irytuje.
A Cage - tylko psuje mi wrażenia po ulubionej "Dzikości serca".Ale cóż - wszystko dla kasy :-?

No i nie mam za bardzo na co chodzić do kina.

Tommco
01-02-2005, 21:50
mimi Jakiś czas temu polecałem "Wrzeszczących Facetów". Film jest dosyć nietypowy, ale potrafi naładować pozytywnie :)

Pozdrawiam

T.[/b]

joanka77
02-02-2005, 18:30
Polecam film "Tajemnice Alexandry". Trochę drastyczny, ale dobry. Dający do myślenia.

ponury63
02-02-2005, 18:46
Jutro w TVP2 [19.30] "Dom dusz" z moją najulubieńszą ulubienicą Meryl Streep i Vanessą Redgrave. Zresztą, kogo tam nie ma: Close, Ryder, Irons, Banderas...

impuls
03-02-2005, 14:52
Kupiłem odtwarzacz DVD z funkcją DIVIX. Wszystko byloby ok, ale kiedy odtwarzam filmy w formacie DIVIX urządzenie nie czyta napisow,a konkretnie TXT. Czy można temu jakoś zaradzić?

_bogus_
03-02-2005, 16:31
Pewnie tak. Ja się na tym zbytnio nie znam bo takiego odtwarzacza nie mam i DiViX-y na komputerze oglądam. Co sugeruję:
1) Sprawdzić w instrukcji lub w menu czy nie ma wyboru typu napisów (wiem z programów odtwarzających że są różne formaty zapisu tekstów - nie wszystkie programy czytają wszystkie formaty).
2) Czy w ogóle jest możliwość wyboru nazwy pliku z tekstem (może ustroistwo zakłada że plik z tekstem nazywa się tak samo jak plik z filmem tylko ma jakieś rozszezrenie np. .TXT)
3) Czy w ogóle ustroistwo potrafi wyświetlać napisy (np. czy są jakieś parametry związane z napisami).

Warto też w internecie poszukać informacji o tym konkretnym modelu (musisz podać jego nr). Możesz też w przypływie desperacji zapytać sprzedawcę - ale to już ostateczność - albo serwisanta (gorzej jeśli marka mało w Polsce popularna).

Pozdrawiam

03-02-2005, 16:32
Tommco - już sam tytuł mnie zachęcił - mam nadzieję,że uda mi się obejrzeć, jak tylko dojdę do siebie i znajdę więcej czasu.

ponury63
03-02-2005, 16:48
Impuls, może spróbuj tutaj Forum Divx.PL (http://forum.divx.pl/index.php?sid=27c366e5153a44c5e04711967b060a6c).

Tommco
03-02-2005, 17:23
mimi Tylko nie wiem, czy będzie gdzieś tam u Ciebie grany. W Łodzi grają go w kinie niszowym...a nie żadnych multipleksach, czy innych :)

Pozdrawiam

T.

Funia
04-02-2005, 15:54
Mimi
pilnuj repertuaru "60 krzeseł"
nie wykluczone że wkrótce Faceci tam będą.


Ponury
ja tez uwielbiam ten film,
bardzo podoba mi sie nie tylko kreacja M. Streep, ale jeszcze bardzej G. Close no i młodziutkiej W.Ryder

Krystian
05-02-2005, 23:36
Dałem się córce namówić na ,,Klątwę" - strata czasu :evil: !!!

Tommco
06-02-2005, 09:04
Wczoraj byłen na Kontrolerach. Węgierski film, którego akcja toczy się w metrze...połączenie rzeczywistości, z czymś wyimaginowanym....szybka akcja, troszkę śmiechu, trochę strachu...jednym słowem bardzo polecam :)

Pozdrawiam

Tommco

Rbit
06-02-2005, 09:31
"MARZYCIEL" !!!!!!!!!!!!!!!!
Od czasu " stowarzyszenia umarłych petów" nie poruszył mnie tak film.
Prawdziwa historia, leniwa akcja ale przesycona taka iloscia dobrych uczuć ze do kina ze soba zabieramy przynajmniej jedno opakowanie chusteczek które zuzywamy w trakcie seansu.
Po wychodzimy z innym spojrzeniem na rzeczywistość a zwlaszcza na świat w którym zyja nasze dzieci.

PS
Jedyne czego mi zabrakło to w scenie kiedy głowny bohater odgrywa pirata to to ze nie jest to kapitan "Sparow" ;)

Wojty
06-02-2005, 16:32
A ja wczoraj ogladnelam "Zabawy z bronia" Moora - polecam - zwlaszcza tym, ktorzy bardzo zachwycja sie amerykanskim stylem zycia ... 8)

07-02-2005, 22:08
a propos kina alternatywnego.
Z przyjaciółką jeździłyśmy do Katowic,ale uciekł nam autobus,więc jak zwykle poszłyśmy na stopa.Przed samym centrum facet połknął jakieś prochy i reakcja była taka,że zaczał tańczyć autem na drodze,a na końcu pojechał pod prąd.A my się martwiłyśmy o to,by nie spóźnić się na film :lol:
Dopiero w kinie dotarło do nas,co mogło się wydarzyć.Ten film pamiętam najlepiej.Poza tym do końca seansu tylko my dotrwałyśmy - chyba nie miałyśmy siły,by wstać,bo film był naprawdę kiepski. :lol:

badi
08-02-2005, 08:52
Kino alternatywne to moje ulubione kino !!!

Ostatnio kilka fajnych rzeczy obejrzałam i podzielę się z wami :
- Historie kuchenne (czadowy- skandynawski )
- Eling ( j.w. )
- Dróżnik
- Bezdroża ( ponoć w USA po tym filmie ogromnie wzrosła sprzedaż wina !!! )

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Funia
10-02-2005, 18:11
Właśnie obejrzałam "Dziewczyny z Kalendarza"

SUPER

Fajna opowieść o Angielkach w średnim wieku. Ciepły,a przy tym napawający energią i nadzieją film.

Gorąco polecam

Tommco
10-02-2005, 18:36
To o tych kobietach, które postanowiły zrobić kalendarz a'la Pirelli podczas czynności domowych?
Jeśli to to, to słyszałem, że rzeczywiście niezły film.

Pozdrawiam

T.

Funia
14-02-2005, 11:25
Tommco
tak dokładnie. O taki kalendarz chodzi. Ale wszytsko wplecione w fajną opowieść, polecam.


A poza tym polecam kolejny fajny brytyjski film -- komedię romantyczną "To właśnie miłość"

Dla wszytski pań i nie tylko (a dla ciężarówek leżących w domku :cry: - szczególnie) :wink:

Maluszek
14-02-2005, 14:20
Funia - "To tylko miłość" jest super.
Polecam obejrzeć ten film wydany na DVD. Jest tam wiele dodatkowych scen, które reżyser wyciął podczas montażu a które tworzą spójną część z filmem.

14-02-2005, 19:16
Obejrzałam właśnie "Dziewczynę z perłą", film-obraz,
niczym spod pędzla holenderskiego malarza... i muzyka...

Polecam.
:D

Funia
16-02-2005, 12:26
Jestem na świeżo po "Ławeczce".

Polecam zwłaszcza tym, którzy widzieli wcześniej spektakl, no i oczywiście fankom A. Żmijewskiego (tutaj nie jest już taki "burski" :wink: ).

Lawy
16-02-2005, 23:05
Dałem się córce namówić na ,,Klątwę" - strata czasu :evil: !!!

raczej, ale jeśli lubisz horrory to spórbuj oryginalnej (japońskiej) wersji tego filmu. Zupełnie co innego i znacznie lepszego.
A jak już jestesmy przy dalekowschodnich klimatach to własnie skończylem oglądać - "Dom latających sztyletów" (do polskich kin ma wejść w kwietniu chyba). Polecam, a dla tych którym się podobał "Hero" (choc nie znam nikogo komu by się nie spodobał) to chyba "lektura" obowiązkowa. Choć moim zdaniem Hero jest lepszy.

Wojty
17-02-2005, 21:48
Polecam film "Tajemnice Alexandry". Trochę drastyczny, ale dobry. Dający do myślenia.


Joanka, po twojej rekomendacji wypozyczylam ten film :)
Ale niestety to nie dla mnie - on byl rozciagniety do granic mozliwosci...
Pomysl swietny, faktycznie daje do myslenia, ale w pogotowiu trzeba trzymac pilota i co jakis czas wrzucic male przyspieszenie, zwlaszcza podczas dluuuuuugich ujec przy lodowce :D:D:D

mdzalewscy
17-02-2005, 22:41
ja lubię horrory i sf
wśród ulubionyh mam:
Dracula
Terminatory 1-3
Obcy
Władca Pierścieni
Matrix
i inne

joanka77
20-02-2005, 07:41
Wojty też chciałam pare razy przwinąć, ale udało mi sie powstrzymać :D

Ale musisz przyznać, że film jest niebanalny ;)

21-02-2005, 20:03
a ja sobie kupiłam zdaje sie Fokusa z Ostatnim Cesarzem.Piękne filmisko,tylko skąd ja tyle czasu wezmę,by sie nimm spokojnie podelektować? :(
Ide sprawdzić,jak tam moje brudaski i nurka do wyrka,bo padam na mimi pyszczek.
Oj,zapomniałam ,już nie pyszczek :D

Wojty
22-02-2005, 08:11
Wojty też chciałam pare razy przwinąć, ale udało mi sie powstrzymać :D

Ale musisz przyznać, że film jest niebanalny ;)

Film faktycznie niebanalny, a jesli lubisz tego typu filmy to ogladnij ( o ile jeszczenie ogladalas) "Porozmawiaj z nia" Almodowara :D:D:D

smartcat
22-02-2005, 18:30
"Shall we dance"
oprocz watku tanecznego jest i głebsza warstwa filmu, okraszone sympatycznym humorem - wprawia w dobry nastrój i ma, co jest rzadkoscia zakończenie.

joanka77
22-02-2005, 19:59
Wojty juz ogladałam :D

22-02-2005, 21:09
tez widziałem shall we dance, zonie sie podobał mnie raczej muzyka super
Gabriel, Gotan Project....extra

Wojty
23-02-2005, 22:47
Wojty juz ogladałam :D


O to fajnie!!

I jak ci sie podobalo???

A jeszcze z tego typu filmow - ogladalas juz chyba klasyke tego gatunku "przelamujac fale"?

joanka77
24-02-2005, 18:01
Podobało ;)

"Przełamujac fale" również i jeszcze "Tańcząc w ciemnościach" :)

Wojty
24-02-2005, 19:13
Podobało ;)

"Przełamujac fale" również i jeszcze "Tańcząc w ciemnościach" :)


Ooooo widze, ze mamy chyba podoble gusta!!! :P :P

Hi hi - ogolnie trudno traz znalezc ludzi ktorzy lubia kino europejskie...

A ogladalas cos jeszcze Larsa???

ponury63
24-02-2005, 19:25
A pytałem onegdaj w tym wątku, czy ktoś lubi "Królestwo" von Triera.

Nie wszystko stracone :D



"Burn Hollywood, burn" :wink:

Wojty
24-02-2005, 19:48
A pytałem onegdaj w tym wątku, czy ktoś lubi "Królestwo" von Triera.

Nie wszystko stracone :D



"Burn Hollywood, burn" :wink:


Kiedy, gdzie?????? jejku, jak ja to moglam przeoczyc!!!!

To jedem z najlepsiejszych filmow!!!
A wiesz ze Larsik mial nakrecic KrolestwoIII??? - i co? - obiecanki cacanki....

Wojty
24-02-2005, 19:51
Ale nikt nie wspomniał dotąd o "Królestwie" Larsa von Triera ["Riget"] - nie znacie, czy nie lubicie? Podobno kręci trzecią serię... Biedna Pani Druse...


Z polskich seriali najbardziej ukochany to "Ziemia obiecana"...
A przedwczoraj powtóreczka "Dyzmy" z nieodżałowanym Wilhelmim...
"-To musi grać?!?
-Bo co?!!" :wink:

No fakt pisales... ze ja tego nie zauwazylam...

Wojty
24-02-2005, 19:53
A my ostanio na zmiane ogladamy filmy Almodovara i Larsa von Triera :) no i nieraz Lyncha dla odmiany. Uwielbam takie zakrecone filmy, zwalszcza jesli sa autorstwa europjskich rezyserow.

Goraco polecam :

Krolestwo (czesc I i II)
Idioci
Pozrozmawiaj z nia
Wszystko o mojej matce
Tanczac w ciemnosciach
Przelamujac fale
Dogville
Trainspotting - to jeszcze z czasow studenckich
Mulholland Drive (jesli ktos zna prawdziewe rozwiazanie tego filmu to niech cie odezwie!!!)-bo z trego co czytalam na necie - jest duzo interpretacji zakonczenia tego filmu i tylko 1 prawdziwe :D

a poza tym:
4 wesela i pogrzeb
Dziewczyny do wziecia
Vanilla Sky
Przerwana lekcja muzyki
Forest Gump

pewnei jest jeszcze kilka dobrych filmow krtere pominelam tzn o ktorych zapomnialam... moze dopisze pozniej :D


Ale ja tez juz kiedys pisalam o Krolestwie..:D:D:D:D

Lawy
24-02-2005, 19:53
niom..."królestwo" - znajomy zabrał mnie na to do kina spory kawałek temu (jakos przekonany nie byłem bo to strasznie długi sean był 8) ), ale z kina wyszedłem pod ogromnym wrażeniem i nie mogłem doczekać się na następnęj części. W końcu się doczekałem i również w kinie zobaczyłem. Teraz mam to w swojej kolekcji filmów jako klasykę :D

Lawy
24-02-2005, 19:55
A wiesz ze Larsik mial nakrecic KrolestwoIII??? - i co? - obiecanki cacanki....

nie wypaliłoby to bo już pewni aktorzy nie żyją od jakiegoś czasu :(

Wojty
24-02-2005, 20:13
A wiesz ze Larsik mial nakrecic KrolestwoIII??? - i co? - obiecanki cacanki....

nie wypaliłoby to bo już pewni aktorzy nie żyją od jakiegoś czasu :(

Eeee tam az takie stare to to nie jest :D

Wojty
24-02-2005, 20:18
Nie wiem jak wam, ale mi najbardziej podoba sie to krecenie wg zasad Dogmy - wtedy filmy maja niemalze charakter dokumentalnych... Po pewnym czasie czlowiek tak bardzo w to wchodzi, bo podswiadomie mu sie zdaje, ze to sie naprawde dzialo :D:D:D

A ogladaliscie Idiotow??

Wojty
24-02-2005, 20:19
niom..."królestwo" - znajomy zabrał mnie na to do kina spory kawałek temu (jakos przekonany nie byłem bo to strasznie długi sean był 8) ), ale z kina wyszedłem pod ogromnym wrażeniem i nie mogłem doczekać się na następnęj części. W końcu się doczekałem i również w kinie zobaczyłem. Teraz mam to w swojej kolekcji filmów jako klasykę :D

Podziwiam, - ja poszlam na latwizne i wypozyczylam sobie to na DVD, dzieki czemu moglam robic sobie male przerwy :D:D

ponury63
24-02-2005, 20:22
tak Lawy... :cry:...


Kirsten Rolffes [1928 - 2000] (pani Sigrid Drusse)

Ernst-Hugo Järegĺrd [1928 - 1998] (doktor Stig Helmer)


:cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Wojty
24-02-2005, 20:48
tak Lawy... :cry:...


Kirsten Rolffes [1928 - 2000] (pani Sigrid Drusse)

Ernst-Hugo Järegård [1928 - 1998] (doktor Stig Helmer)


:cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Ale Kirsten Rolffes i tak umiera na koncu , w samolocie, o ile czegos nie pomieszalam ;)

A pamietacie zakonczenia kazdego z odcinkow, jak Lars stoi i szyderczo mowi, ze trzeba pamietac o istnieniu dobra i zla - wyglada wtedy prawie jak Mefisto :evil:

:D:D

ponury63
24-02-2005, 20:51
Dla mnie w Królestwie najbardziej nieprawdopodobna była ta minuta z von Trierem na końcu każdego odcinka - puszczało wtedy całe napięcie.

Jak z tym naturalizmem scen w Przełamując fale -miałem ochotę wejść do filmu..
Uwielbiam takie kino, które pozwala mi zapomnieć, że to tylko celuloid..

Idiotów jeszcze nie... nie mogę się przekonać..


PS: :D:D No tak.. telepatia czy co ? :wink:

Wojty
24-02-2005, 20:58
Kurde, nie myslalam ze jescze ktos ma takiego hopla na punkcie Larsa :)

A czemu sie nie mozesz przekonac do Iditow?? - pamietam jak kiedys w nocy wlaczylam TV i wlasnie to lecialo - nie wiedzialm o co chodzi - myslalam ze to jakis film dokumentalny, dopiero po pewnym czasie skojarzylam ze to musza byc Idoci :)

Nie moge tylko dorwac "Elementu zbrodni" :( Musze sie chyba bardziej postarac :)

Z "Larsa" najmniej spodobala mi sie Europa, nie zla ale to juz nie to.... :-?

ponury63
24-02-2005, 21:09
Kurcze, a mi się obija po głowie że pani Drusse zjeżdża windą w dół, w czeluście piekieł... Lars.. nie rób nam tego.. pokaż, co tam jest..... :o

W Idiotach przeraziły mnie recenzje - podobno film jest psychicznie ciężki do wytrzymania, jeszcze w tej naturalności rodem z 'Dogmy'..

coś do poczytania
Idioci (http://www.gutekfilm.com.pl/idioci/)
Upokorzeni "Idioci" (http://film.onet.pl/6070,6738,1,recenzje.html)
Idioci zza morza (http://www.niepelnosprawni.info/labeo/app/cms/x/7095;jsessionid=CE364FF459921737C6D12901F2509772)

A tu jakie fajne :D
Kingdom Hospital (http://www.stephenking.neostrada.pl/film-strony/kingdom.html)

Wojty
24-02-2005, 21:15
To rozumiem ze nie ogladales jeszcze Idiotow???
Oj to musisz sam ogladnac!!!

Mi sie podobalo :D

Ale rozumiem ze komus moze sie to nie podobac ;)
W wypozyczalni ludzie sami mnie zaczepili i pytali sie "jak sie ogladalo" bo dla ich to za ciezkie :D

Poszukaj w wypozyczalni, a ja w tym czasie poczytam recenzje, ktore podales :D

Lawy
24-02-2005, 21:25
A tu jakie fajne :D
Kingdom Hospital (http://www.stephenking.neostrada.pl/film-strony/kingdom.html)
:o :o

Dawno temu czytałem wywiad z Larsem w którym mówił że pisze scenariusz do trzeciej części. Potem pojawił się news o śmierci doktora Helmera (BTW pamiętne porównania - Dania vs Szwecja) i temat zanikł, coś tam jeszcze wtedy grzebałem w necie na zagrawanicznych stronkach bo sam robiłem www swoją i miałem dział nt Królestwa :D :o :D , ale nic nie znalazłem coby mówiło wiecej na temat tych planów.
A wysiedzenie w kinie na tym było naprawde niezłe. Pamietam jak druga część weszła to w sobotę zrobili taki seans że w południe zaczynała się pierwsza część - tak dla przypomnienia; a wieczorem od razu po pierwszej właśnie ta druga. coś około 9 -10 godzin w kinie :o ale wybrałem wersję light i tydzień później udałem się na 5 godzinny seans (pod pachą pizza i butelka wina 8) ).

Wojty
24-02-2005, 21:32
A tu jakie fajne :D
Kingdom Hospital (http://www.stephenking.neostrada.pl/film-strony/kingdom.html)
:o :o

Dawno temu czytałem wywiad z Larsem w którym mówił że pisze scenariusz do trzeciej części. Potem pojawił się news o śmierci doktora Helmera (BTW pamiętne porównania - Dania vs Szwecja) i temat zanikł, coś tam jeszcze wtedy grzebałem w necie na zagrawanicznych stronkach bo sam robiłem www swoją i miałem dział nt Królestwa :D :o :D , ale nic nie znalazłem coby mówiło wiecej na temat tych planów.
A wysiedzenie w kinie na tym było naprawde niezłe. Pamietam jak druga część weszła to w sobotę zrobili taki seans że w południe zaczynała się pierwsza część - tak dla przypomnienia; a wieczorem od razu po pierwszej właśnie ta druga. coś około 9 -10 godzin w kinie :o ale wybrałem wersję light i tydzień później udałem się na 5 godzinny seans (pod pachą pizza i butelka wina 8) ).

Oj to widze, ze naprawde trafilam na fanow tego filmu, a moze i nawet rezysera - istnieje jeszcze ta strona www???


A co do ogladania to ja robilam wszystko an odwot :D

Codziennie ogldalismy po 1 odcinku, zeby dozowac to uczucie. Nawet nie wiecie, jak szybko wracalam z pracy do domku, szybki obiadek - wrecz fast - foodzik:), szybki spacerek wokol bloku z pieskiem, potem przygotowanie jakies "przegryzki" i cosik do popiciano i na koncu oczywiscie wylaczenie wszelkiego rodzaju telefonikow,a by ostatecznie usiasc spokojne przed tv i odlaczyc sie od swiata :D:D- MIODZIO

ponury63
24-02-2005, 21:34
Ja jeszcze gorzej - puszczali to w TVP - co tydzień odcinek :-?

Ileż ja się naczekałem :D
Ale warto było.

Wojty
24-02-2005, 21:44
Ja jeszcze gorzej - puszczali to w TVP - co tydzień odcinek :-?

Ileż ja się naczekałem :D
Ale warto było.

No to faktycznie tortury!

Ja tylko odlaczylam sie od swiata na 8 dni :D

Przeczytalam te recenzje, ktore podeslales.
I co one cie tak zniechecily do Idiotow??

ponury63
24-02-2005, 22:10
Nie, wcześniejsza, z którejś z gazet, niedługo po premierze.
Padło tam zdanie, że wygłupy "spastykujących" są nie do wytrzymania dla przeciętnie wrażliwego widza :(

Ale i tak obejrzę, tylko czasu znajdę troszkę i nastroju.
Mam chyba nagrane gdzieś na kasecie [no tak, jeszcze znaleźć trzeba :D].

Wojty
24-02-2005, 22:33
To co niby ja jestem niewrazliwa??? :wink:

Typowa wrazliwa rybka (oczywiscie zodiakalna :))

A tak swoja droga to cos bym jeszcze dobrego ogladnela.
ostanio ogldalam troche filmow dokumentalnych - glownie Miachaela Moora i teraz z chcecia bym wrocila do "fikcji" :D.

Moze cos poradzicie??

miminiais
25-02-2005, 01:42
senna juz wielbicielka Larsa się kłania :D

Wojty
25-02-2005, 15:51
Ojoj, toz to istnia larsomania :D

ja tak dalej pojdzie to zzlozymy odrebny watek dotyczacy tylko Larsa.
Problem jest tylko jeden - Lars w gruncie rzeczy nie nalezy do zbyt plodnych rezyserow raptem kilka fimow :-? :-?

ponury63
25-02-2005, 16:40
Kilka ?? No nie... :D
Lars von Trier - filmografia (http://lars.von.trier.filmweb.pl/)

"Lars von Trier jest jak jednoosobowa horda Wikingów. Nadciąga ze Skandynawii i wszystko wywraca do góry nogami." :D:D:D
Lars von Trier (http://www.europaeuropa.pl/lk/na052110.php) i jeszcze raz Lars von Trier (http://www.gutekfilm.com.pl/biografie/lars-von-trier/lars.htm)

Trieromania nam grozi :wink:

Wojty
25-02-2005, 18:50
Witam wieczorowa pora!

Wojty
25-02-2005, 18:52
ojoj, faktycznie jeszcze duzo przede mna... :P

2005: Manderlay

2003: 5 nieczystych zagrań (Fem benspænd, De)

1988: Epidemia (Epidemic) - nie wiem czy tego nie ogladalam...

1984: Element zbrodni (Forbrydelsens Element) - od paru lat probuje to dorwac w wypozyczalni :(

1982: Befrielsesbilleder

1982: Wyobrażenia wolności (Befrielsesbilleder)

1981: Sidste detalje, Den

1981: Ostatni szczegół (Den sidste detalje)

1980: Nocturne

1979: Menthe la bienheureuse

1979: Menthe- la bienheureuse

1977: Ogrodnik orchidei (Orchidégartneren)

1976: Orchidégartneren

Wojty
25-02-2005, 18:55
zastanawiam sie tylko czy te filmy sa dostepne u nas w polskiej wersji jezykowej - nie chce mi sie zglebiac jezyka dunskiego - raz bylam w Dani i poslucham jak mowia - i mi wystarczy :D:D

A moze ktos z was ma te filmy - najlepiej na DVD - i moglby to przegrac - oczywiscie zwracam koszty plytki i przesylki :D:D ???

Krystian
28-02-2005, 03:32
,,Marzyciel" - film piękny, choć jeżeli ktoś pójdzie specjalnie aby posłuchać ,,polskiej" muzyki, to się zawiedzie bo słabo ją słychać...
,,Zatańcz ze mną" - urocza bajka z ciekawym przesłaniem dla facetów którzy mają wszystko...
OSKARY - start...za wszelką cenę... :wink:

Wojty
28-02-2005, 17:53
,,Marzyciel" - film piękny, choć jeżeli ktoś pójdzie specjalnie aby posłuchać ,,polskiej" muzyki, to się zawiedzie bo słabo ją słychać...
,,Zatańcz ze mną" - urocza bajka z ciekawym przesłaniem dla facetów którzy mają wszystko...
OSKARY - start...za wszelką cenę... :wink:

hmmm, Krystian, to "zatancz ze mna" to tak z reka na sercu - wybrales przede wszystkim ze wzgledu na glowna aktorke ... :wink: :wink:

12-03-2005, 23:56
Wojty - w czwartek zatańczymy w ciemnościach...

Maluszek
13-03-2005, 13:03
Wczoraj obejrzałam "Zatańcz ze mną" - milutki filmik.

fjord
13-03-2005, 15:59
Polecam "Zelary" film produkcji czeskiej,bardzo dobre kino.

Tak poza tematem filmowym a nawiazujacej do bydowania, jest tam umieszczona scena budowy podlogi drewnianej .

Funia
13-03-2005, 16:26
My jesteśmy po "Dochodzeniu" z De Niro
i "Amnezji" z S.L. Jacksonem, A. Judd.

- dla mnie oba takie sobie. :-?

ziaba
13-03-2005, 22:13
"Constantine"
A taki filmik co to z przyjemnością oderwie od świata , zaczaruje, rozśmieszy , pobudzi wyobraźnię i zachwyci możliwościami obróbki komputerowej.
Wchodząc do kina proponuję odrzucenie wszelkiego nastawienia się na cokolwiek i zabawę każdym kadrem.

Dla amatorów sf , komiksu , humoru z rodzaju sytuacyjnego i nałogowych palaczy .
Zabawa na 4 z dużym plusem.

Maluszek
14-03-2005, 08:31
Wczoraj obejrzałam "Vinci" Machulskiego - bardzo mi się podobał :D

Magdzia
14-03-2005, 10:35
"Constantine"
A taki filmik co to z przyjemnością oderwie od świata , zaczaruje, rozśmieszy , pobudzi wyobraźnię i zachwyci możliwościami obróbki komputerowej.
Wchodząc do kina proponuję odrzucenie wszelkiego nastawienia się na cokolwiek i zabawę każdym kadrem.

Dla amatorów sf , komiksu , humoru z rodzaju sytuacyjnego i nałogowych palaczy .
Zabawa na 4 z dużym plusem.
A mnie się ABSOLUTNIE NIE podobał. Prawdę mowiąc, to nie obejrzałam nawet do końca, nie zdzierżyłam. Powiedziałam sobie, nie wiem, czy to juz koniec, czy nie, ma dosyć, nie ogładam dalej. Wg mnie film fatalny. A humoru to ja tam w ogóle nie widziałam. :-?

Wojty
14-03-2005, 21:17
Wojty - w czwartek zatańczymy w ciemnościach...

Dzieki za przypomnienie, wprawdzei mam to na DVD, ale zchecia po raz kolejny ogladne to w TV - moze wreszcie naucze sie tego filmu na pamiec ;););)

A slyszalas, dzisiaj beda w tv1 bedzie "Amores Perros" - wprawdzie jeszcze nigdy nie ogladalam tego filmu, ale slyszalam, ze jest zblizony do takich filmow jak " Zle wychowanie", " I twoja matke tez" (zlaszcza ze we szystkich tych filmach i w "Amores Perros" gra ten sam aktor Gael Garcia Bernal), a takze to firmow Tarantino. No a ja takie filmy lubie :D:D

Jednak czlowiek nie moze nidy do konca sie cieszyc - zacznie sie przed 24 a skonczy przed 2 w nocy !!!! :evil: :evil: :evil:

Ci ludzie z TV chyba naprawde zwariowali, przeciez ja musze o 8.00 byc w pracy - w pelni sil witalnych.... Nie wiem jak to rozegram :-? :-?

ziaba
14-03-2005, 21:37
Amorres szczerze mówiąc wpędził mnie w specyficzne odbieranie świata .
Coś podobnego chyba miałam po " 21 gramów "

Niedawno znów obejrzałam " Dym "...
Zima daje się we znaki jak widać po typach filmów.
Ciepły pled i kieliszek dobrego wina .

Kto poleci doobrą komedię ?
( ja polecam "Kontrolerów " obowiązkowo w zestawie z pampersem )

Wojty
14-03-2005, 21:40
:D a ja "21 gramow" ogldalam w sobote - spodobal mi sie

Ja na lepszy humor wypozyczam sobie "Friendow" - przyjacol - zwlaszcza nowe odcinki, ktore jeszcze nie lecialy w TV, np sezon 8, 9.

A jesli chodzi o ponadczasowa komedie to dla mnie "4 wesela i pogrzeb" !!!

Lawy
14-03-2005, 21:53
A tak, 21 Gramów fajny.
Co do Friendsów - widziałem wszystkie odcinki :D
Na jakimś kanale był teraz przegląd filmów von Triera, ale strasznie zabiegany jestem i nie miałem czasu złapać nawet pilota.
Żadnych nowych nie widziałem, choc planuję teraz Ocean's Twelve - jako lekka rozrywka przed kolejnym ciężkim tygodniem.

smartcat
15-03-2005, 08:49
Polecę komedie która, co jest teraz rzadkością, wywołuje śmiech. Bolały mnie policzki jak wychodziłem z kina. "Hitch" o gosciu który zajmuje sie marketingiem, promocja towarów, konsultingiem - to tak oficjalnie brzmi a w rzeczywistości pomaga facetom poderwac babeczki i je rozkochać w sobie :-)

ponury63
15-03-2005, 18:36
Dzisiaj w TVP2 - Spike Lee joint :wink: "Mordercze lato"

o filmie tutaj (http://www.spi.pl/morlato/press.html)

wywiad z reżyserem tutaj (http://www.rapp-style.hip-hop.pl/home/spike_wywiad1.php)



Ci ludzie z TV chyba naprawde zwariowali, przeciez ja musze o 8.00 byc w pracy - w pelni sil witalnych.... Nie wiem jak to rozegram :-? :-?
M.a.g.n.e.t.o.w.i.d.... i to niejeden...

Sytuacja z niedzieli - z obowiązku "Nasze dzieci" na Polsacie, zaraz potem irański "Uniesie nas wiatr" na Jedynce.
Ale w Dwójce premiera nowej sztuki Łukasza Wylężałka, potem koncert muzyki filmowej Jana A. P. Kaczmarka [Oscar !], a pomiędzy nimi mój ulubiony program kulturalny - "Ogród sztuk".
Przydałby się trzeci magnetowid, bo w tym samym czasie na Trójce było "Pokuszenie" Barbary Sass...
I kląć ich w żywy kamień, bo potem jest miesiąc badziewia.

Aha, nic z tego jeszcze nie miałem czasu obejrzeć :D

mdzalewscy
15-03-2005, 18:58
Obejrzałem Dracula 2, myślałem kontynuacja Draculi Coppoli'ego, a tu taki kicz, wręcz dziadostwo :(

Wojty
15-03-2005, 19:05
i co udalo sie komus wczoraj obejrzec "Amores Perros" ?? - ba ja niestety poddalam sie po 23 ...:(:(

Ponury, niestety nie mam magnetowidu - ominelam ten wynalazek

byl adapter, magnetofon a potem duuuza przerwa i odrazu DVD ;)

Bede musiala chyba po wypozyczalniach szukac tgo filmu, tyle ze u nas na prowincji, we Wrocku, w wypozyczalniach maja przewaznie tylko strzelanki i komedie romantyczne...

Na poprawe humoru pozyczylam sobie dzisiaj" po drugiej stronie lozka" - komedia hiszpanska i "football factory" - oparty na powiesci Johna Kinga film o angielskich szalikowcach... Nie wiem co z tego bedzie, a moze ktos z was juz to ogladal??

Ponury - dzieki za rekomendace filmu!!! a moze stworzymy watek , co dzisiaj ciekawego w TV?? :D:D:D

Wojty
15-03-2005, 19:07
Obejrzałem Dracula 2, myślałem kontynuacja Draculi Coppoli'ego, a tu taki kicz, wręcz dziadostwo :(


Tia, jak wiekszosc filmow typu "2", "3".

Moj maz wczoraj oldal "CUBE 2" - mi sie nawet ne chcialo przyjsc do pokoju, zeby tez ogladnac, i jak sie okazalo tez nie mam czego zalowac :D

ponury63
15-03-2005, 19:10
a moze stworzymy watek , co dzisiaj ciekawego w TV?? :D:D:D

Już jest.... Telewizja pokazała... (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=41552&sid=72ab54a686de1ea54303d066a59d92e0)
..tylko w niespecjalnym miejscu... no i trochę inne dywagacje tam bywają. Ale można i tam, i tu.
Śmiało można tutaj pisać o repertuarze.. W końcu nośnik to tylko nośnik :D

Lawy
15-03-2005, 19:16
Amores Perros oglądałem ale 21 gram lepszy i to chyba zdecydowanie.
Football Factory mi się osobiście podobał, ale na pewno nie każdemu się spodoba (i BTW tłumaczenie musi byc dobre bo ten bełkot cockney to ciężko zrozumiec i jeszcze trudniej przełożyć na polski język 8) ), bo trzeba rozumieć i znać poniektóre klimaty 8) .

Wojty
15-03-2005, 19:27
a moze stworzymy watek , co dzisiaj ciekawego w TV?? :D:D:D

Już jest.... Telewizja pokazała... (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=41552&sid=72ab54a686de1ea54303d066a59d92e0)
..tylko w niespecjalnym miejscu... no i trochę inne dywagacje tam bywają. Ale można i tam, i tu.
Śmiało można tutaj pisać o repertuarze.. W końcu nośnik to tylko nośnik :D


Ale mi bardziej chodzilo o tym zebysmy pisali o filmach/teatrach TV/programach, ktore maja dopiero puszczac...

Nieraz wsrod takiego natloku programow i filmow trudno dostrzec takie perelki..., a szkoda :-?

Wiec jesli ktos slyszal ze w najblizszym czasie bedzie cos ciekawego w TV to niech sie podzieli ta informacja :D:D

Maluszek
16-03-2005, 08:58
Wczoraj na Polsacie były "9 wrota" Polańskiego - bardzo lubię ten film.

ponury63
16-03-2005, 15:00
Wiec jesli ktos slyszal ze w najblizszym czasie bedzie cos ciekawego w TV to niech sie podzieli ta informacja :D:D
OK :D

Dzisiaj w TVN - 48 godzin - jeden z moich ulubionych filmów sensacyjnych w reżyserii mistrza Waltera Hilla (http://www.filmweb.pl/Person?id=11590).
Co prawda tłumaczenie pewnie nie będzie w wersji Olewicza :wink:, ale dialogi są jednym z mocnych punktów tego filmu.
Najładniejsze nie nadają się do cytowania :wink:

Nolte:
- Masz na sobie ubranko za 400 dolców i dalej jesteś margines społeczny.
Murphy:
- Taaaa... ale jak ładnie wyglądam !!! :D


Późną nocką w TVP 1 Śmierć dziecioroba


Jeszcze nocą Gandhi na TV 4, ale ta stacja ma najbardziej chamski sposób puszczania reklam.


A jutro nowy serial sensacyjny TVP Oficer (http://serwisy.gazeta.pl/tv/1,47060,2588597.html) w rezyserii Macieja Dejczera. Chwalony, może będzie niezły.

Wojty
19-03-2005, 19:28
Ponury, dzieki za polecenie ostanich filmow :D

Niestety, nie udalo mi sie ich wszystkich poogladc - tak jak mowilam ostanio w pracy mam tyle biegania, ze wracam zmeczona jak kon po westernie i padam na lozko....

Ogladnelam tylko gdzies ponad polowe "Morderczego lata" - nie uprzedziels nas, ze to film, hmmm "erotyczny" ;););) Fajnie sie zapowiadal ..., ale zmecznei bylo silniejsze.

Dzisiaj za to pisze, zeby przypomniec, ze w niedziele o 23,10 w TV1 jest "Mulholland Drive" Lincha - za krecony, jak ruski sloik, a raczej jak wiekszosc filmow Lincha :D:D Prawde mowiac ogladalam go baaaardzo uwaznie, a mimo to do tej pory nie jestem pewna, czy dobrze zinterpretowalam jego zakonczenie ... Szukalam roznych informacji o tym filmie na necie i okazalo sie ze tak naprawde nikt nie jest pewny swojej interpretacji filmu.
http://www.gutekfilm.com.pl/mulholland-drive/default.asp


Szczerze polecam!!! Ja pewnie znowu padne w polowie, ale na szczescie mam to na plytce :D, ale ci ktorzy nie ogladali i nie maja tego nagranego musza to obejrzec do konca!!! :D :D

joanka77
20-03-2005, 14:28
Gorąco polecam niemiecki film "Good Bye Lenin !".
Film przenaczony dla widzów powyzej 25 roku życia. Młodsi mogą nie wiedziec o co w nim chodzi ;)

Wojty
20-03-2005, 15:25
Joanka, a kiedy beda "puszczac" w TV??

Juz kiedys ogladalam ten film i potwierdzam, ze bardzo ciekawy! :D Reklamowali go glownie jako komeie, ale prawde mowiac jest on tez troche sentymentalny - no, moze za duzo powiedzane, ale daje troche do myslenia

joanka77
21-03-2005, 18:40
Nie wiem.. ja oglądałam na kompie :)

smartcat
22-03-2005, 11:42
Dzisiaj za to pisze, zeby przypomniec, ze w niedziele o 23,10 w TV1 jest "Mulholland Drive" Lincha - za krecony, jak ruski sloik, a raczej jak wiekszosc filmow Lincha :D:D Prawde mowiac ogladalam go baaaardzo uwaznie, a mimo to do tej pory nie jestem pewna, czy dobrze zinterpretowalam jego zakonczenie ... Szukalam roznych informacji o tym filmie na necie i okazalo sie ze tak naprawde nikt nie jest pewny swojej interpretacji filmu.
http://www.gutekfilm.com.pl/mulholland-drive/default.asp


Szczerze polecam!!! Ja pewnie znowu padne w polowie, ale na szczescie mam to na plytce :D, ale ci ktorzy nie ogladali i nie maja tego nagranego musza to obejrzec do konca!!! :D :D


2,5 godziny STRACONE! POMYŁKA. Linch zrobił ten film dla siebie wkładajac weń jakiś swoje chore wizje, obsesje i upublicznił. Może ja nie mam tak porabanej wyobraźni jak ten rezyser i dlatego wcale mi nie przypadł film do gustu. Po prostu inna wrazliwość. Za dwa dni nie bede o tym filmie pamietał. Natomiast wczoraj widziałem "Smazone zielone pomidory" i ten film zostanie na długo w pamieci - uczucia i emocje sa tam prawdziwsze niż u Lincha.

Wojty
22-03-2005, 11:57
smartcat - widocznie nie tyle film, co rezyser ci nie podszedl do gustu :D :D:D . Rozumiem, ze nie lubujesz sie tez w Larsiku...

CO do Pomidorow - tez mi sie spodobaly - czytalam nawet ksiazke, na podstawie, ktorej nadkrecono ten film :D, ale nie wiem czy to warto polecac na tym forum bo to troche feministyczny film i zdecydowanie na kobiece nasiadowki ;););)

smartcat
22-03-2005, 12:11
smartcat - widocznie nie tyle film, co rezyser ci nie podszedl do gustu :D :D:D . Rozumiem, ze nie lubujesz sie tez w Larsiku...

CO do Pomidorow - tez mi sie spodobaly - czytalam nawet ksiazke, na podstawie, ktorej nadkrecono ten film :D, ale nie wiem czy to warto polecac na tym forum bo to troche feministyczny film i zdecydowanie na kobiece nasiadowki ;););)

Nie znam innych filmów tego goscia ale jesli inne robi w tym samym stylu to ja sie do niego nie przekonam.
A co do "pomniorków" to moze i feministyczny ale ja tam inne ciekawe rzeczy odkryłem. A właściwie nawet nie dostrzegłem tego fenimizmu, postrzegałem go raczej jak opowieśc o ciekawym zyciu, ciekawych relacjach z otoczeniem, i o tym ze ( w watku wspólczesnym) nie trzeba chodzic jak jest teraz w zwyczaju do psychologow jesli ma się bliski kontakt z drugim człowiekiem.

22-03-2005, 14:01
Nie znam innych filmów tego goscia ale jesli inne robi w tym samym stylu to ja sie do niego nie przekonam.

Nie jestem zagorzałą miłośniczką filmów Lyncha, chętnie ogladam, ale nie powalają mnie na kolana.

Ale gorąco polecam, szczególnie Tobie smartcat, "Prostą historię", właśnie Lyncha.
Jest zupełnie inny od wszystkich dotychczasowych jego fimów, po prostu...

powalił mnie na kolana! :wink: :D

Pozdrawiam.
:D

smartcat
22-03-2005, 14:06
Ale gorąco polecam, szczególnie Tobie smartcat, "Prostą historię", właśnie Lyncha.
Jest zupełnie inny od wszystkich dotychczasowych jego fimów, po prostu...

powalił mnie na kolana! :wink: :D

Pozdrawiam.
:D

A cos blizej o tym filmie może :-), mnie nie przeszkadza znajomasc treści w filmach obyczjowych.

Wojty
22-03-2005, 19:21
Przylaczam sie do Matki - warto-trzeba obejrzec "Prosta historie", ktora taka naprawde "prosta" nie jest :D:D

Wojty
22-03-2005, 19:23
Matka

A "Mulholland Drive" ogladalas?? - rozwiazałaś/zrozumiałas zakończenie ?? :D:D

jolana
22-03-2005, 19:32
Cześć

Oglądałam wczoraj film "13 piętro". To coś dla miłośników Matrixa, świetnie zagrany... Polecam.

Wojty
22-03-2005, 19:35
Nie wiem.. ja oglądałam na kompie :)

:D:D - myslalam ze ciagniesz watek - co "dobrego " w TV? :D:D - stad moze pytanie :D

22-03-2005, 19:38
A cos blizej o tym filmie może :-), mnie nie przeszkadza znajomasc treści w filmach obyczjowych.

cytuję za film.onet.pl

"Film opowiada o sześciotygodniowej odysei Straighta, który postanawia pojednać się z chorym bratem. Nie rozmawiał z nim od ponad dziesięciu lat. Ponieważ już dawno odebrano mu prawo jazdy i w dodatku niedowidzi, postanawia wyruszyć w drogę jedynym dostępnym mu wehikułem - małym traktorem z przyczepą. Jedzie niespiesznie, by tak rzec, delektując się drogą, niczym wędrujący Wilhelm Meister Goethego, nie tyle jednak ucząc się życia, ile je sobie przypominając i porządkując najważniejsze wydarzenia. Jadąc wolno może podziwiać zmieniający się krajobraz i kontemplować zachody słońca, ma czas na rozmowy z napotkanymi ludźmi, a na noc zatrzymuje się tam, gdzie akurat zastał go zmrok - na skraju lasu lub pola. Jest wolny - żyje pełnią życia, na swój sposób i w swoim tempie."

Gwoli ścisłości, to nie był zwykły traktorek, to była... kosiarka!

Od siebie dodam, że muzyka Badalamentiego (ulubiony kompozytor Lyncha) jest doskonałym uzupełnieniem tej uczty. :D
Tylko reżyser wielkiego formatu mógł, z tak z pozoru... prostej historii, stworzyc tak niebanalny i na długo zapadający w pamięć film.
Pozdr.

:D

22-03-2005, 19:43
Matka

A "Mulholland Drive" ogladalas?? - rozwiazałaś/zrozumiałas zakończenie ?? :D:D

Niestety nie oglądałam, bo pora, jak dla mnie, była zabójcza (jak zwylke zresztą, w przypadku dobrego kina...:( )

Mam zresztą ten film na płycie, ale jakoś nie moge do niego... dojść, zawsze jest coś innego do oglądania, no i ten brak czasu, oczywiscie.:wink:

Ale na pewno w końcu nadejdzie ten moment, może dzięki Wam, wiedziona ciekawością... :wink: :D

ziaba
22-03-2005, 20:00
No to i ja się podzielę miłością do " Prostej historii "

Ten staruszek , podpierający się laskami, ta zdezelowana kosiarka, to wszystko co dookoła się działo, dziewczyna co uciekła z domu, mechanicy- bliźniacy, niebo nad głową w nocy, rozkolebana przyczepka która służyła za dom..

Oglądałam ten film z 5 razy.
Za każym razem dostrzegam coś niebywałego, coś tak pięknego..że zatyka mnie.
Bo to, co najpiękniejsze w tym filmie zostało zawarte, nie wymaga jakiejś fanfaronady ani ozdobników.
Film z gatunku "Co gryzie Gilberta G."
Niby nic, a tak wiele.
Taka sobie prosta opowiastka o człowieczku jadącym kosiarką.
Takie to proste, jak proste są ludzkie żywota..

Ale za to JAK opowiedziane !

ziaba
23-03-2005, 09:08
Nocną porą dom został postawiony na nogi.
Moi panowie oglądali "After the Sunset " z P. Brosnanem i S.Hayek.

Zwabiona rykami śmiechu potwierdzam, iż było warto zarwać nockę.

Kino w stylu "Włoskiej roboty ".

joanka77
23-03-2005, 09:14
Ziaba my tez wczoraj w nocy oglądaliśmy ten film. I potwierdzam ze fajny ... taki lekki, łatwy i przyjemny :D

23-03-2005, 09:47
Pozostając przy klimacie zbliżonym do "Prostej historii" zapytam Was...
Ogladaliście film Jeremiego Thomasa "Wszystkie małe zwierzątka"?

Co prawda nie jest to dzieło tego formatu, co "Prosta historia", ale...

Jest to opowieść wruszająca i wstrząsająca jednocześnie, o niepowtarzalnym klimacie,
ujmująca pięknymi zdjęciami i dokonałą grą aktorską.

Polecam! :D

ziaba
23-03-2005, 09:59
Nie oglądałam, ale już Osioł ściąga ..
Dzięki za rekomendację.

Funia
23-03-2005, 10:09
Ziaba, Ziaba - ty się tu do Mułka nie przyznawaj. :D :D

Jeszcze Ci Komitet Kinemetografiii zrobi w domu inspekcję :wink: :wink: :wink:

smartcat
23-03-2005, 10:51
A cos blizej o tym filmie może :-), mnie nie przeszkadza znajomasc treści w filmach obyczjowych.

cytuję za film.onet.pl

"Film opowiada o sześciotygodniowej odysei Straighta, który postanawia pojednać się z chorym bratem. Nie rozmawiał z nim od ponad dziesięciu lat. Ponieważ już dawno odebrano mu prawo jazdy i w dodatku niedowidzi, postanawia wyruszyć w drogę jedynym dostępnym mu wehikułem - małym traktorem z przyczepą.
:D

Widzialem ten film tylko tytułu nie skojarzyłem. Tak jest bardzo dobry film, to znaczy podobał mi sie bardzo! Aż trudno uwierzyc ze to ten sam rezyser który zrobił "Mulh cośtam, cośtam"

23-03-2005, 11:00
Nie oglądałam, ale już Osioł ściąga ..
Dzięki za rekomendację.

Ależ cała przyjemność po mojej stronie! :D :D
Mam jeszcze cosik niecosik w zanadrzu, jakby co, służę. :D

Proszę o parę słów komentarza, jeśli można, po oglądnięciu. :wink: :D
Może lubimy podobne klimaty? :)

23-03-2005, 11:04
Widzialem ten film tylko tytułu nie skojarzyłem. Tak jest bardzo dobry film, to znaczy podobał mi sie bardzo! Aż trudno uwierzyc ze to ten sam rezyser który zrobił "Mulh cośtam, cośtam"

Jak to nigdy nie wiadomo co, w kim drzemie... :wink: :D
Też byłam zaskoczona!

Maluszek
23-03-2005, 11:09
Mnie też bardzo podobała się "Prosta historia"

23-03-2005, 14:26
To jeszcze dorzucę do tych... "zaczarowanych" :wink: klimatów
film Giuseppe Tornatore "1900: Człowiek legenda" ze wspaniałą rolą Tima Rotha i urzekającą muzyką Ennio Morricone.

Scena pojedynku na fortepiany to moim zdaniem majstersztyk... zresztą, sami zobaczcie!

Pozdrawiam i życzę miłej "podróży" w krainę marzeń, tęsknot i ludzkich rozterek... :wink: :D

Maluszek
24-03-2005, 08:08
Matka - świetny film :D Bardzo mi się podobał :D Gorąco zachęcam do obejrzenia :D

24-03-2005, 08:13
Maluszku, chyba lubimy podobne klimaty. :D

No to jeszcze... "Rzymska opowieść" Bertolucciego.


Miłego dnia. :D

Maluszek
25-03-2005, 09:21
Matka - chyba tak :D
'Rzymskiej opowieści' nie oglądałam ale nadrobię.

I proszę wróć do cygara :D Jakoś tak się pusto bez niego zrobiło.

25-03-2005, 11:03
I proszę wróć do cygara :D Jakoś tak się pusto bez niego zrobiło.
Nie! Nie mogę, muszę wytrzymać, muszę wytrzymać, muszę wytrzymać, muszę... :wink: :wink: :D

Chyba se plajster nakleje... :wink:

joanka77
25-03-2005, 12:31
Matka w takim razie zmień nick na "babka" ;) :D będzie bardziej pasował do tej pani po lewej ;)
p.s ja tez jestem za "cygarem" :D

25-03-2005, 12:43
Matka w takim razie zmień nick na "babka" ;) :D będzie bardziej pasował do tej pani po lewej ;)
p.s ja tez jestem za "cygarem" :D
Widzisz joanko, nick "babka" mam już oficjalnie zaklepany na okoliczność narodzin mojego pierwszego wnuka-wnuczki,
póki co nie zapowiada się... jeszcze... :wink: :D

Poza tym, mimo, że mój emblemacik nie świadczy o tym,
nie czuję się jeszcze jak babka. :wink: :D

ponury63
25-03-2005, 13:50
A mi się "nowa" Matka bardzo podoba [mimo ze matka jest tylko jedna (cytat) :P]. Hough ! Z Dakota mamy sztamę :D


W te Święta mamy w telepatrzydle raj dla kinomaniaków.
Co prawda wszystko już było, ale w sobotę są takie dzieła kina familijnego jak Niedźwiadek, reż. Jean-Jacques Annaud (http://www.filmweb.pl/Jean-Jacques,Annaud,filmografia,Person,id=127) [także tutaj (http://film.onet.pl/136,1,osoba.html)], oraz megahiciorek w TVN - Shrek.

Na poważnie za chwilę w TVP 1 Apokalipsa świętego Jana ze śp. Richardem Harrisem [a propos nazwiska Harris Zabić księdza w sobotę Europa Europa - 22:40]

W TVP 1 serialowo- Hoffmanowo Stara baśń, de Nirowo i Jean Renowo :wink: Ronin oraz nago i instynktownie :oops: w TVP 1 Nagi instynkt

Nicholsonowo w TV Puls Lot nad kukułczym gniazdem

Obejrzę pewnie też [a raczej pewnie nagram "na kiedyś" Kroniki portowe

Szkoda, że nie mam Canal+... Pasja

A w TVP 3, począwszy od dzisiejszego wieczora, przez kolejne 3 dni, istny festiwal kina polskiego.

agniesia
25-03-2005, 14:05
To prawda, ze festiwal, ale... czemu ciagle powtorki?
Niech zyje emule, komp i kino domowe :D

Pasja - chcialam obejrzec w kinie, ale sobie odpuscilam, dlaczego? patrzenie jak 2 godziny zabijaja czlowieka to nie dla mnie :( , chyba wystarczy mi czytanie -Biblia.

A moze beda jakies nowosci? no chociaz 1 premiera w tv? kto ma program przyznac sie bez bicia :lol:

ponury63
25-03-2005, 14:24
Agniesia, dać premierę w święta to samobójstwo dla TV :D

Tylko powtórki.


A program - proszę: tutaj (http://serwisy.gazeta.pl/tv/0,0.html) albo tutaj (http://www.telemagazyn.com.pl/)


Co do "Pasji" mam takie zdanie - my nie mamy siły tego oglądać, ON to przeżył.....
Nie dla siebie.

25-03-2005, 14:58
A mi się "nowa" Matka bardzo podoba [mimo ze matka jest tylko jedna (cytat) :P]. Hough ! Z Dakota mamy sztamę :D

Och, ponury63, wreszcie łyżeczka miodu w beczce dziegciu! :D
Jeden, co się poznał... :wink:
DZIĘKI! :D

Howgh! :D

"Niedźwiadek" cudny, jeden z moich ulubionych filmów familijnych.

"Kroniki portowe" obejrzałam z mieszanymi uczuciami, muzyka Christophera Younga bardzo mi się podobała.

"Ronina" obejrzałam głównie dla Jeana Reno, bardzo go lubię, w "Wielkim błękicie" i "Leonie zawodowcu" był rewelacyjny!

"Nagi insynkt" trochę zbyt hollywoodzki, dla mnie oczywiście, ale Sharon Stone... :wink:

Michaela Douglasa lubię, ale w innych filmach, np. "Wojna państwa Rose", albo "Upadek" (nie ten o Hitlerze)


Pozdrawiam. :D

ponury63
25-03-2005, 15:35
:D

W poniedziałek jeszcze Czy leci z nami pilot? (http://www.filmweb.pl/Czy,leci,z,nami,pilot,,(1980),o,filmie,Film,id=307 20) - absolutnie odjazdowa i nie starzejąca się komedia tria ZAZ (http://www.bestbook.pl/strony/Powaga.htm) :wink:

patunia
26-03-2005, 17:18
A oglądał ktoś "Pamiętnik"? Piękny, ciepły (ale nie cukierkowy i kiczowaty), momentami zabawny, a momentami smutny, bardzo mądry film o sile miłości i smaku życia.
Polecam.
Jeden z piękniejszych filmów,jakie widziałam.

patunia
26-03-2005, 17:21
Co do "Pasji" mam takie zdanie - my nie mamy siły tego oglądać, ON to przeżył.....
Nie dla siebie.

Ładnie to ująłeś, ponury! Codzienne katujemy się filmami pełnymi przemocy, a mówimy, że Pasja jest zbyt brutalna. Ale przez swoją brutalność pozwala nam sobie lepiej uświadomić, jak było naprawdę. Bo dziś śmierć przez ukrzyżowanie jest dla nas abstrakcją, bardziej przemawia do nas np. umieranie na raka. Ten film to zmienia, przybliża nas do prawdy o tym cierpieniu i przez to jest wielki.

30-03-2005, 15:04
Ziabo, czy udało Ci się... zdobyć :wink: "Wszystkie małe zwierzątka"?
Oglądałaś?

Wojty
30-03-2005, 17:34
:D

W poniedziałek jeszcze Czy leci z nami pilot? (http://www.filmweb.pl/Czy,leci,z,nami,pilot,,(1980),o,filmie,Film,id=307 20) - absolutnie odjazdowa i nie starzejąca się komedia tria ZAZ (http://www.bestbook.pl/strony/Powaga.htm) :wink:


"Czy leci z nami pilot" hmmm - aj stare wspomnienia - to chyba pierwsza normalna komedia -nie dla dzieci na ktorej bylam sama z kolezanka (wpuscila nas po znajomosci bileterka !! ;) ).
Pamietam ze smalam sie na niej ze ho ho! :D:D-wszystkim sie nawet chwalilam ze ogldalam taka fajna komedie. Po latach jak ja obejrzalam to zaczelam sie zastanawiac z czego ja sie smialam :o :o - przeciez tam bylo pelno podtekstow o ktorych nie ma zielonego pojecia kilkuletnie dziecko. - niezlu herbatnik byl ze mnie, co? :D:D

Wojty
30-03-2005, 17:35
A mi się "nowa" Matka bardzo podoba [mimo ze matka jest tylko jedna (cytat) :P]. Hough ! Z Dakota mamy sztamę :D

Och, ponury63, wreszcie łyżeczka miodu w beczce dziegciu! :D
Jeden, co się poznał... :wink:
DZIĘKI! :D

Howgh! :D

"Niedźwiadek" cudny, jeden z moich ulubionych filmów familijnych.

"Kroniki portowe" obejrzałam z mieszanymi uczuciami, muzyka Christophera Younga bardzo mi się podobała.

"Ronina" obejrzałam głównie dla Jeana Reno, bardzo go lubię, w "Wielkim błękicie" i "Leonie zawodowcu" był rewelacyjny!

"Nagi insynkt" trochę zbyt hollywoodzki, dla mnie oczywiście, ale Sharon Stone... :wink:

Michaela Douglasa lubię, ale w innych filmach, np. "Wojna państwa Rose", albo "Upadek" (nie ten o Hitlerze)


Pozdrawiam. :D


Ojoj, a ja przegapilam "Kroniki portowe" :(:(:( - moe jeszcze kiedys powtorza... :-?

Maluszek
31-03-2005, 09:32
Sobota, Polsat "Tajemnice Los Angeles" - jeden z moich ulubionych filmów :D

A w przyszłym tygodniu też w Polsacie "Fight Club" (Klub walki).

ponury63
31-03-2005, 21:33
Dziś w TVP 1 nietypowy Hamlet.. może byc ciekawie :roll:

Przy okazji wkleję sobie taką recenzję Dzienniki motocyklowe (http://film.o2.pl/film/dziennikimotocyklowe/).

I parę słów - niekoniecznie a propos - o El Commendante (http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=2510)
...i jeszcze parę... O człowieku, który zamienił skalpel na karabin (http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IH/che_guevara_m.html).

Kupa mięci :lol:

Wojty
01-04-2005, 17:27
Sobota, Polsat "Tajemnice Los Angeles" - jeden z moich ulubionych filmów :D

A w przyszłym tygodniu też w Polsacie "Fight Club" (Klub walki).


""Fight Club" - popieram !!! - jak to moja meska polowa pozyczyla myslalm ze kolejny film z "modrobiciem" a tu sie okazalo, ze nie dosc ze wesole modrobicie to jeszcze niosace w sobie jakies powiedzmy przeslanie :D:D:D

"Tajemnice Los Angeles" - cos mi swita, ale cos nie moge skojarzyc :roll: - o czym to jest???

01-04-2005, 17:42
"Tajemnice Los Angeles" - cos mi swita, ale cos nie moge skojarzyc :roll: - o czym to jest???
Moze to Ci rozjaśni... :wink: :D
http://film.onet.pl/6197,6971,1,recenzje.html

"Fight Club", dla mojego syna film niemalże kultowy, dla mnie moze nie az tak, ale lubie Brada Pitta. :wink: :D


Pozdrawiam.
:D

_bogus_
05-04-2005, 10:58
Do czasopisma "Focus extra" dołączona jest "Prosta historia" na DVD. To dla tych co chcieliby obejrzeć a nie mają płytki.

Pozdrawiam

Cezarr
05-04-2005, 11:06
bogus dzięki za informacje, idę do kiosku i pozdrawiam wszystkich fanów D Lyncha.
Juz wróciłem. W Focusie jest jakies badziewie z Vandammem!!!

_bogus_
05-04-2005, 14:31
Cezarr - sprawdź może w innym kiosku. Chodzi o numer Focus extra, 2/2005 (marzec-kwiecień). Naklejka 'DVD do wyboru". Oznacza to że część egzeplarzy jest z "Prostą historią" a część z Van Damem (chyba "Legionista").

Pozdrawiam

lafcadio
13-04-2005, 11:13
Dziś w TVP 1 nietypowy Hamlet.. może byc ciekawie :roll:

Przy okazji wkleję sobie taką recenzję Dzienniki motocyklowe (http://film.o2.pl/film/dziennikimotocyklowe/).

I parę słów - niekoniecznie a propos - o El Commendante (http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=2510)
...i jeszcze parę... O człowieku, który zamienił skalpel na karabin (http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IH/che_guevara_m.html).

Kupa mięci :lol:
Jeżeli Shakespeare "nietypowo" to polecam "Tytus Andronicus" z Anthony Hopkins'em - moim zdaniem świetny może ktoś widział ?

Wojty
14-04-2005, 19:12
Ogladalam to!!!

Zgadzam sie- co tam Hamlet czy Mahbet - Tytus jest najlepszy - zwlaszcza w ostaniej scenie - kolacji...;)

lafcadio
15-04-2005, 06:56
Film jest świetny co tu dużo mówić.
Mi równiez podobała się scena, gdy odnaleziono córeczkę (no to co z niej zostało) :o :o :o
A mówią, że XX wiek to wiek okrucieństwa ludzkiego ...

_bogus_
15-04-2005, 10:49
lafcadio - XX w. nie wymyślił okrucieństwa - okrucieństwo było zawsze - natomiast XX wymyślił a przynajmniej rozwinął na niespotykaną dotychczas skalę masowe okrucieństwo zinstytucjonalizowane :evil: Weźmy np. sprawę Ormian w Turcji w okresie 1915 - 1917. :evil:

Pozdrawiam

lafcadio
15-04-2005, 14:03
Nie no (...) właśnie o tym mówię. Okrucieństwo tkwi w człowieku od zawsze - nie ma gorszego stworzenia niż człowiek.
Co do "uprzemysłowienia" eksterminacji to się zgadzamy.
:evil: - niepotrzebne.
:D - jak najbardziej.

ponury63
15-04-2005, 16:54
Kilka fajnych filmów mamy w ten weekend.
Dzisiaj polecam moją ulubioną komedię z Louisem de Funes Przygody Rabina Jakuba [wyjątkowo polecam z Polsatu, bo zwykle nie oglądam niczego, co jest przerywane reklamami], w niedzielę komedia z Nicholsonem Lepiej być nie może i stary ale jary Serpico, a jutro Pianista.


_________________________

_Bogus_ - podziękowania.
Więcej napisałem tutaj (http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=638999#638999)

Znane osoby pochodzenia ormiańskiego to m.in. Charles Aznavour, Andre Agassi, Cher, Iwan Ajwazowski (a właściwie Owannes Ajwazjan)...

Lawy
23-04-2005, 23:05
Ostatnio trafiłem na komedię produkcji rosyjskiej: "Osobennosti natsionalnoj rybałki" czyli po naszemu "Osobliwości narodowego wędkarstwa".....i musze powiedzieć (a w zasdzie napisać): PODOBAŁO mi się. Myslę że klimat ala polski ale bardziej podkrecony. I chyba juz jakiś długi czas minął od kiedy obejrzałem taką fajną komedię (a podobno to część druga komedii, która w 1995 r. została uznana za najlepszą rosyjską komedię). Polecam

paprotka
25-04-2005, 11:57
"Fight Club", dla mojego syna film niemalże kultowy, dla mnie moze nie az tak, ale lubie Brada Pitta. :wink: :D


niemalże ?????!!!! :) :o
cały Fincher jest kultowy
absolotną jego jestem wyznawczynią :lol: prawie się magistowałam z niego :lol:
a Figh Club to już dla mnie new religion :wink:
Brada P. ja specjalnie go nie teges, tutaj wzniósł się na wyżyny, o głownej roli męskiej nie wpominam, bo obiektywnie :wink: Norton jest najlepszym aktorem tego pokolenia 8)

paprotka
25-04-2005, 12:10
we wtorek "Bezseność"( Polsat :x ) dla fanów Ala Pacino
a we czwartek "Lot nad kukułczym gniazdem"( TV4) dla fanów Jacka Nicholsona

Funia
25-04-2005, 14:50
Paprotka - pod Twoim typem podpisuję się obiema rekami i juz ustawiam sobie fotel przed tv na wtorek i czwartek. :D

Wojty
25-04-2005, 20:34
paprotka, Matka wreszcie spotykam jakieś kobity, którym też podoba się "Fight Club" :D:D

"bezsenność" już oglądałam - torche się rozczasrowałam - bardzo obiecująco wyglądały zapowiedzi tego filmu... :roll: , ale na "lot nad kukułczym gniazdem" na pewno znajde czas :D to moj hicior - byłam na tym nawet w teatrze ;) , może jak sie wybuduję to znajde czas zeby jeszcze ksiązkę przeczytać :P

paprotka
25-04-2005, 23:54
Paprotka - pod Twoim typem podpisuję się obiema rekami i juz ustawiam sobie fotel przed tv na wtorek i czwartek. :D

:)
doczytałam ze "Lot..." jest też w środę, poźno po 23. - ja chyba fotel ustawię własnie wtedy, bo to raz : juz po Lidze Mistrzów, dwa : w czwartek z akt FBI i inne krwawe kawałki, a Udomowiony maniak obu pozycji programowych

a i jeszcze książkę przejrzę, bo własciwie to ona jest najlepsza no i Jack :)
ok, siostra Sraczet też
:)

paprotka
26-04-2005, 00:03
paprotka, Matka wreszcie spotykam jakieś kobity, którym też podoba się "Fight Club" :D:D
znam jeszcze dwie :)

własnie czytam książkę, bo scenariusz to znam na pamięć :o
ciut inne wątki w książce się pojawiły
i mam nieodparte wrażenie, że zupełnie by mnie nie zachwyciła literacka wersja, gdybym wczesniej nie zobaczyła co z tym zrobił Fincher



"bezsenność" już oglądałam - torche się rozczasrowałam - bardzo obiecująco wyglądały zapowiedzi tego filmu... :roll:

mnie się ten "norweski" klimat podobał, ale coś mi też nie teges, doszłam po czasie do wniosku, że mnie starsznie kreacja Ala Pacino rozdrażniła :lol:
zdecydowanie wolę go w wersji Vinceta Hananh( "Gorączka"), bez dylematów moralnych :wink:

Wojty
26-04-2005, 08:27
a dla mnie Pacino to przede wszystkim "Zapach kobiety"-wspaniały!!:D

co do ksiażek i filmów - ja tak mam z "Zieloną milą" - film fanstastyczny, a ksiązka nuuuudna :(

paprotka
26-04-2005, 08:57
a "Scarface" ? a "Pieskie popołudnie" ? a " Carlito`s Way " ? :lol:


"Zielona mila" leży u mnie od pół roku , po info : a wiesz, to ponad 3 godziny..." to jakos ciagle nie mam czasu żeby porządnie usiąśc i się wreszcie zabrać :roll:

ponury63
26-04-2005, 12:26
Hmmm.. same pyszności... zresztą, poza 'Dog day afternoon' to Brian de Palma (http://brian.de.palma.filmweb.pl/Brian,De,Palma,filmografia,Person,id=27), klasa sama dla siebie..
Długo byłem pod wrażeniem "Człowieka z blizną", oj długo.. a potem był "Wściekły byk" z de Niro :wink:


"...staczać się trzeba powoli, żeby starczyło na całe życie..."

paprotka
26-04-2005, 13:39
no tak ci z "de" z przodu to prawie w całości do zjedzenia :lol:

zdecydowanie ząbki sobie ostrzyłam na di Caprio po "Chłopiecym świecie" ale tak jakoś, apetyt mi przeszedł , natomiast deN - uchu huu, ( że też Frycz się nie przyznał do pierwowzoru :wink: )

obowiązkowo też "Łowca jeleni" (kiedys myślałam, że to taki ekologiczny film :o :lol: ) - ładny duet z Meryl Streep, pociagniety pózniej w "Falling in Love"
no jak Meryl to po sznurku dojdziemy do "Co sie zdarzyło w Madison Country ?" Eastwooda, a tu juz blisko do "Million Dollars Baby" - i się chyba popłaczę :-?

do tego zestawu pasuje mi jeszcze "Lenny" Boba Fossa z Hoffmanem

pozdrowienia :)

ponury63
27-04-2005, 20:20
Ładnie, ładnie :D

Dzisiejszej nocy w TVP 3 Dział przesyłek niedoręczonych [ino późno], a zaraz po nim w TVP 1 Szczur [jeszcze później] - drugi film z dyptyku Jana Łomnickiego; nie dorównuje rewelacyjnej pierwszej części ["Wielka wsypa"], ale niesie pewną myśl [choć na tacy bez beszamelu :lol:]. Ciepła rola Mariusza Benoit, kilka fajnych obserwacji obyczajowych.

paprotka
30-04-2005, 23:40
w tym tygodniu polecam :) , gdzieś zabłąkany pózną porą ( chyba HBO ?) film dla nortonmaniaków 8) - "25th Hour" - cudny, depresyjny :wink: film Spike`a Lee chyba pierwszy raz "na biało"

tutaj zajawka (http://www.filmweb.pl/FilmDescriptions?id=33340#33340)

Norton do schrupania bez popitki :lol:, Miss Rosario - Naturelle absolutnie boska dla wzrokowców, muzyka mocno treściwa, obrazki darkowe, spokojna ręka i fabuła = smaczek na długi wieczór 8)

lafcadio
05-05-2005, 17:51
Maluszku, chyba lubimy podobne klimaty. :D

No to jeszcze... "Rzymska opowieść" Bertolucciego.


Miłego dnia. :D
Wczoraj oglądałem "Pod osłoną nieba"
Hmm...
Hmm..
Hm.
:roll:

05-05-2005, 19:07
Wczoraj oglądałem "Pod osłoną nieba"
Hmm...
Hmm..
Hm.
:roll:
No tak...
Hmmm...
8)

ponury63
05-05-2005, 22:46
W najnowszym numerze "Przekroju", za jedyne 11,90 PLN-ów, jest film "Wrzeszczący faceci" pana Miki Ronkainena.


To film "o władzy, nacjonalizmie, bezkompromisowości i mocnej wierze w potęgę sztuki, którą się tworzy" [źródełko (http://chatkazaka.kina.lublin.pl/index.php?do=film&id=1113937374&data=%25&kino=001207170442)].
Recenzje także tutaj (http://serwisy.gazeta.pl/film/1,22531,2448860.html) oraz tutaj (http://www.lecinema.pl/rc/rc_0412231.php).

Film w wersji 'pudełkowej', z napisami i lektorem. 72 minuty.

rrmi
06-05-2005, 00:13
Aja to najbardziej lubie filmy z Alem PACINO, Robertem De Niro, Sean Penn(?), Nikolas Cage, Antoni Hopkinsem. Moje bezwzgledne faworyty to Dzikosc serca z Nikolasem , Ojciec chrzestny i Milczenie owiec , ale zawsze tez Dzien swistaka , Glupi i glupszy , pare jeszcze innych

lafcadio
06-05-2005, 07:54
Wczoraj oglądałem "Pod osłoną nieba"
Hmm...
Hmm..
Hm.
:roll:
No tak...
Hmmm...
8)
Zaraz zaraz a co znaczy to Twoje Hmmm...

06-05-2005, 13:10
Wczoraj oglądałem "Pod osłoną nieba"
Hmm...
Hmm..
Hm.
:roll:
No tak...
Hmmm...
8)
Zaraz zaraz a co znaczy to Twoje Hmmm...

No jak to co znaczy?
Hmmm...?
... to znaczy... hmmm.

A Twoje? :wink: 8)

ponury63
06-05-2005, 20:09
No to mamy... dziś w TVP 1 o 22.45 Szpital 'Królestwo' (http://serwisy.gazeta.pl/tv/2,47240,,,,42270623,P_AKPA.html) w wersji hamerykańskiej.
O serialu tutaj (http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=25360) oraz tutaj (http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=17598).


Wspomnienie po oryginale...
Teren pod szpitalem "Królestwo" to dawne mokradła. Były tu stawy przy których bielono płótno. Ludzie moczyli wielkie płachty tkanin w płytkiej wodzie i rozkładali do bielenia. Woda parująca z płócien zasnuwała całą okolicę mgłą. Później zbudowano tu szpital państwowy. Bielarzy zastąpili lekarze i naukowcy. Najlepsze mózgi w kraju i najdoskonalsza technologia. Dla ukoronowania dzieła nazwali szpital "Królestwem". Mieli zgłębiać tajniki życia, a przesądy nie powinny już nigdy zachwiać bastionów nauki. Być może pycha ich była zbyt wielka i nazbyt odżegnywali się od spraw duchowych, gdyż z czasem chłód i wilgoć zaczęły powracać. Drobne oznaki zmęczenia z wolna objawiały się w tym dość solidnym i nowoczesnym budynku. Nikt z żywych jeszcze nie wie, ale brama "Królestwa" na powrót się otwiera. [ * (http://www.film.org.pl/prace/krolestwo.html)]

rrmi
07-05-2005, 01:40
zupelnie nie kojarze tego Krolestwa , a jaki rezyser?a moze znajde na kazie lub aresie , poszukam

paprotka
07-05-2005, 02:11
W najnowszym numerze "Przekroju", za jedyne 11,90 PLN-ów, jest film "Wrzeszczący faceci" pana Miki Ronkainena.


To film "o władzy, nacjonalizmie, bezkompromisowości i mocnej wierze w potęgę sztuki, którą się tworzy" [źródełko (http://chatkazaka.kina.lublin.pl/index.php?do=film&id=1113937374&data=%25&kino=001207170442)].
Recenzje także tutaj (http://serwisy.gazeta.pl/film/1,22531,2448860.html) oraz tutaj (http://www.lecinema.pl/rc/rc_0412231.php).

Film w wersji 'pudełkowej', z napisami i lektorem. 72 minuty.

no, niestety, mam limit na przyjemności :( i wewnetrzny barometr wydatków na tzw. prasę i zdradziłam tych Wrzeszcących dla Czułych Słowek ( nie wiem jaka to gazeta :-? ) i Przygód Sinbada ( Mamo jestem ? :-? )

ale chrapkę mam nadal, bo wprost uwielbiam północne klimaty ( Kochankowie z kręgu polarnego dajmy na to)

paprotka
07-05-2005, 03:37
co do ksiażek i filmów - ja tak mam z "Zieloną milą" - film fanstastyczny, a ksiązka nuuuudna :(

zasiadałam do "Zielonej Milii" - smarki do tej pory sie walają po podłodze, choc juz trochu minęło
boszsze, jaki to łzawogenny film :-?
a !!!! i Młodego strażnika gra tam Barry Pepper - kumpel Brogana z 25 godziny - no no no - podoba mi sie gościu :o

Funia
07-05-2005, 09:17
NO co Wy????

"Zielona mila" jest boska, zarówno w wersji filmowej jak i książkowej.

Ja najpierw czytałam książkę i wyłam jak bóbr, przez nią zawaliłam jakieś durne kolokwium, a dopiero po roku czy dwóch oglądałam film.

W obu przypadkach - wrażenie piorunujące.

Co do filmów, jestem po senasie "Siły strachu" z De Niro (tyt. org. Hide and seek).

Wrazenia mam mieszane, coś dla fanów trillerów, raczej warte obejrzenia.

Więcej info tu: http://www.filmweb.pl/FilmDescriptions?id=106029#106029

http://gfx.filmweb.pl/f/106029/po.6961574.jpg

patunia
07-05-2005, 11:27
Wczoraj leciał piękny i ciepły film na TVP2 : Anioł w Krakowie. Bardzo mi sie podobał. Polecam.
A parę dni temu "Piękny umysł" z Russelem Crowem - piękna opowieść.

rrmi
07-05-2005, 16:15
Zielona Mila jest super , Ton Hanks fantastyczny , trzeba powiedziec , ze od tamtego czasu nie przeszkadzaja mi myszy

plaz
07-05-2005, 16:29
Jetem wlasnie po premierze "Kingdom Of Heaven" .
http://movie-reviews.colossus.net/2005images/kingdom1.JPG

http://movie-reviews.colossus.net/2005images/kingdom3.JPG

Nie jest tym czym byl "Gladiator", lecz warty jest obejzenia.

fio
07-05-2005, 22:55
ja dopiero zamierzam się na to wybrać, ale nie dla filmu, ale dlatego, że muzykę robił do niego wg mnie najlepszy kompozytor na świecie - Harry Gregson-Williams
pewnie wejdę do kina zamknę oczy i będę słuchał, a pooglądam sobie w domu na kompie ;)

rrmi
08-05-2005, 00:14
Zgadzam sie co do muzyki , w Gladiatorze glowny watek jest piekny.

lafcadio
09-05-2005, 06:59
Do GLADIATORA muzykę robili Lisa Gerrard (Dead Can Dance) Klaus Badelt i Hans Zimmer :wink:
Spółka Gerrard I Zimmer zawsze oferuje coś dobrego :D

lafcadio
10-05-2005, 07:03
Oglądałem wczoraj Feeling Minnesota może mi ktoś powiedzieć po co wpakowano tam tak durne zakończenie?
:roll:

Bess
10-05-2005, 16:40
Witam wszystkich miłośników filmów Larsa, a także pozostałych.
Wojty - to widzę, że nie tylko Ty szalejesz na punkcie jego filmów. A jak myślicie, skąd moja Bess? Otóż z mojego ukochanego jego filmu "Przełamując fale". Ten film mogę oglądać w nieskończoność, zresztą pozostałe również. A i z kolegą Lawy, mogę sobie teraz porozmawiać nie tylko o budowlance :D .

ponury63
10-05-2005, 16:54
Dziś w TVP 2 coś dla miłośników niekonwencjonalnego kina krótkiej formy - Wizje Europy (http://serwisy.gazeta.pl/tv/2,47240,,,,42450585,P_AKPA.html) [Lars też maczał w tym palce :D].

A tutaj - ciekawostka na dzisiaj Święty dym (http://serwisy.gazeta.pl/tv/1,47081,2680125.html) [tylko dzisiaj do poczytania, bo potem link wchodzi do płatnego archiwum]. Zachwyciło mnie zdanie krytyka, który napisał, że film "okazuje się pretensjonalnym gniotem pełnym fantazyjnych konceptów w rodzaju przebierania Keitela w czerwoną suknię i gonienia go w tym przebraniu po buszu", po czym nadał mu 3 gwiazdki :D

Wojty
10-05-2005, 19:51
Witam wszystkich miłośników filmów Larsa, a także pozostałych.
Wojty - to widzę, że nie tylko Ty szalejesz na punkcie jego filmów. A jak myślicie, skąd moja Bess? Otóż z mojego ukochanego jego filmu "Przełamując fale". Ten film mogę oglądać w nieskończoność, zresztą pozostałe również. A i z kolegą Lawy, mogę sobie teraz porozmawiać nie tylko o budowlance :D .

WSPANIALE!!!!
nawet nie wiesz jak się ciesze ze nasze małe gronko sie powiększa!!!
A wymieniając larsomaniaków zapomniałaś jeszcze o ponurym! - to dobry czlowiek, więc pewnie się nie obraził ;) no i mimilapin

Co do mojej oceny filmow Larsa to jestem zdania że są filny (złe, dobre) i sa filmy Larsa! Swego czasu zastanawialam sie nad założeniem specjalnego wątku na forum o Larsie...:D

Aha ponawiam pytanie - czy ma ktoś jakieś filmy Larsa na DVD? :roll:

Bess
10-05-2005, 21:23
Przeoczyłam pozostałych Larsomaniaków, bo bardzo pobieżnie czytałam dzisiaj ten temat :oops: . Wrócę do niego, aby poczytać wszystko bardzo dokładnie, jak trochę więcej czasu się znajdzie. A ponieważ po raz pierwszy się dzisiaj na ten temat natknęłam i zobaczyłam o czym piszecie, więc tym prędzej chciałam się dołączyć, bo bardzo się cieszę, że są tu miłośnicy mojego... Larsa :lol: :lol: :lol:. Ale zaległości mam sporo, 9 stron! W każdym razie lepiej późno niż wcale. Dlatego wszystkich, których pominęłam przepraszam.

paprotka
11-05-2005, 05:51
Witam wszystkich miłośników filmów Larsa, a także pozostałych.

witam :D - ja z tych pozostałych :lol:

dlatego polecam jutro ( czwartek) o 18. 30 ( wiem, wiem - ta pora !!! :( ) TV Polonia film Marcela Łozińskiego "Wszystko się może przytrafić"

to powinno pójść pod wątkiem "dzieci pytają" :)
bardzo ciepły, dokumentalizowany (- trudne słowo, prawie jak alegoria :) ) film z Tomkiem Łozińskim w roli głównej

plaz
11-05-2005, 06:09
Posiadam 11 dvd Larsa, oczywiscie wszystkie angielsko jezyczne poza "The Kingdom".
Mimo to nie jestem jego wielkim fanem :( .

lafcadio
11-05-2005, 07:07
Witam wszystkich miłośników filmów Larsa, a także pozostałych.
Wojty - to widzę, że nie tylko Ty szalejesz na punkcie jego filmów. A jak myślicie, skąd moja Bess? Otóż z mojego ukochanego jego filmu "Przełamując fale". Ten film mogę oglądać w nieskończoność, zresztą pozostałe również. A i z kolegą Lawy, mogę sobie teraz porozmawiać nie tylko o budowlance :D .

WSPANIALE!!!!
nawet nie wiesz jak się ciesze ze nasze małe gronko sie powiększa!!!
A wymieniając larsomaniaków zapomniałaś jeszcze o ponurym! - to dobry czlowiek, więc pewnie się nie obraził ;) no i mimilapin

Co do mojej oceny filmow Larsa to jestem zdania że są filny (złe, dobre) i sa filmy Larsa! Swego czasu zastanawialam sie nad założeniem specjalnego wątku na forum o Larsie...:D

Aha ponawiam pytanie - czy ma ktoś jakieś filmy Larsa na DVD? :roll:
"Przełamując fale"
"Tańcząc w ciemnościach"
8)

Wojty
11-05-2005, 19:19
lafcadio
niestety ja też mam te filmy :( szkoda...
Poszukuję przede wszystkich takich filmów \, których raczej nie am w wypożyczlanich ( nie weim czy Wrocek to az taka prowincja, ale u nas w wypozyczalniach sa tylko te najbardziej znane filmy Larsa :( ).

Housea moglbyś wymienić tytuły filmów Larsa, które posiadasz? :D

Wojty
11-05-2005, 19:26
Dziś w TVP 2 coś dla miłośników niekonwencjonalnego kina krótkiej formy - Wizje Europy (http://serwisy.gazeta.pl/tv/2,47240,,,,42450585,P_AKPA.html) [Lars też maczał w tym palce :D].

A tutaj - ciekawostka na dzisiaj Święty dym (http://serwisy.gazeta.pl/tv/1,47081,2680125.html) [tylko dzisiaj do poczytania, bo potem link wchodzi do płatnego archiwum]. Zachwyciło mnie zdanie krytyka, który napisał, że film "okazuje się pretensjonalnym gniotem pełnym fantazyjnych konceptów w rodzaju przebierania Keitela w czerwoną suknię i gonienia go w tym przebraniu po buszu", po czym nadał mu 3 gwiazdki :D

Ponury, wielkie dzieki!!! Pewnie bym nawet nie zauważyła tego filmu w natłoku calej tej sieczki :D
Od pierwszej scemy czulam tam "paluszki"Larsa ;)
Szkoda tylko ze znowu się potwierdzilo, że Zachód postrzega nasz kraj jak jedna wielka wioske :( -ci co widzieli film to chyba wiedza o czym mowie :(. Moze bysmy zaprosili Larsika na dluzszy pobyt w Polsce i pokazali mu troche naszego kraju, moze zmieni o nas zdanie ;)

paprotka
13-05-2005, 11:58
no wiem żem oszołom faithclubowy :oops:

ale znajomi donieśli, a dzisiejsza prasówka potwierdziła, że

w niedzielę o 2. 20 ( łał !) a w poniedziałek w MegaHicie na Polsacie jest
o to :)
http://img79.echo.cx/img79/2879/f1168ji.jpg

czyż ta lala z "Howards End" nie jest słodka ? :o

dla tych co nie widzieli :) tu zajawka (http://podziemny.krag.filmweb.pl/Podziemny,kr%B1g,%281999%29,o,filmie,Film,id=837)


a tu troszkę opiatowej muzyczki
braciszków (http://www.mp3.com/albums/371812/summary.html)

Maluszek
13-05-2005, 12:59
A ja mam Fight Club na DVD :D :D :D

house to ja
15-05-2005, 21:18
DVD Larsa jakie mam pod rekom:

The Five Obstruction
The Element of Crime
Breaking The Waves
Europa
Short
The Kingdom
Zentropa
Dancer in the Dark
Epidemic
Dogville
Medea

Wojty
17-05-2005, 08:24
house - to moze byśmy się "popodmieniali" - ja mam troche filmów w polskich wersjach na DVD - moze sie zgadamy na prv? :D

A dowszystkich Larsomaniaków - słyszeliście te "afere osłową" czy tez oślana?? związaną z nowym filmem Larsa :o

"Początkowo postać Doktora Hectora grał John C. Reilly, jednak podczas kręcenia filmu został zastąpiony słoweńskim aktorem - Zeljko Ivankiem. Podczas kręcenia filmu uśpiony został osioł. Zaraz po tym zdarzeniu Reilly opuścił plan filmowy, aczkolwiek nigdy nie potwierdził, że to ono było powodem zerwania współpracy z Larsem von Trierem. Producent filmu, Peter Aalbæk Jensen, powiedział, że ludzie nie powinni się z tego powodu smucić. Powinni za to bardziej przejmować się problemami Trzeciego Świata. Manderlay jest kręcone w Szwecji a prawo w tym kraju zezwala na uśpienie zwierzęcia na potrzeby filmu jeśli zajmuje się tym weterynarz..."

I jak ja mam polączyć moja miłość do zwierząt z miłością do Larsika?? :roll:

house to ja
20-05-2005, 00:46
Wojty,moge oczywiscie wyslac dowolny film.Jedyny problem to system NTSC.
Zawsze mozemy sie dogadac :) .

house to ja
21-05-2005, 02:55
Dzisiaj,raczej wczoraj :) odgrzebalem dwa filmy z mojej kolekcji:

-Das Boot, Wolfganga Petersena,ciekawe ujecie z drugiej strony muru

-Lawrence of Arabia, klasyk z 1962 roku.Polecam rowniez mimo uplywu czasu.

joanka77
23-05-2005, 19:23
To ja teraz coś napiszę o krótkich filmach.

Świetne są ostatnie reklamy Plusa. Za każdym razem jak je widzę to mnie śmieszą "Bożenka ja się spóźnie, te mazy robię..." albo "Co mi pan tu napisał ? Kopytko ! " :lol: :lol: :lol:

fafik
23-05-2005, 21:50
Bardzo podoba mi sie film CASINO,ogladam go czesto.Kiedys żona zaciagnela mnie przed telewizor na tasiemca BRZYDULA i sie wkrecilem ogladalem prawie wszystkie odcinki.Nienawidze 13POSTERUNKU, Pazura osiagnal dno jako aktor w tym serialu.Nigdy go nielubilem,za ten film go nienawidze

ponury63
25-05-2005, 19:17
Joanka, mnie mistrzostwo krótkiej formy zawarte w spotach reklamowych zawsze zachwycało. Pasjami oglądałem programy Jakubika i Kamela.


Teraz uwaga, jutro mamy kilka dobrych filmów:
Z remanentów w TVP 2 Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki.
A szczerze polecam:
* w TVP 1 o 15.20 obraz Biała sukienka - pierwszy od lat polski film telewizyjny, przy którym siedziałem przyklejony do fotela
* oraz - też w TVP 1, o 21.15 - hicior Zdążyć przed północą. Nawet nie wiem, czy bardziej od de Niro [bo jak zwykle potwierdza swoją klasę] w tym filmie nie podoba mi się Charles Grodin, a w ogóle cała galeria typów i typków jest rewelacyjna [spotkacie tam parę znajomych twarzy i mordek, oj tak :lol:]. Są perełki, jak scena w domu byłej żony, rozmowa z córką, niebywałe zwroty akcji, że o finale nie wspomnę [taryfa :lol:]... Wszystko w Hollywoodzkim sosie, ale jak podane !!! Pomysł podobny jak w "48 godzin", mojej ulubionej sensacji a'la kino drogi. Dla mnie - obecność przed TV obowiązkowa.

Niestety, jak zwykle przy dobrym kinie w/w pozycje nakładają się na siebie godzinowo :(. Ale że to starocie, to nie ma szczególnego żalu :wink:

ponury63
25-05-2005, 20:24
Wojty, zawsze boli śmierć niewinnego.
Zwłaszcza, że okazała się zupełnie niepotrzebna >> patrz tutaj (http://www.efilm.pl/eFILM_news/2005_news/marzec_2005_news/von_trier_zrezygnowal_z_osla.htm).
Dawniej podobną awanturę przeżyła Katarzyna Kozyra przy "Piramidzie zwierząt"
[więcej * (http://www.magazynsztuki.home.pl/archiwum/nr_22/archiwum_nr22_tekst_1.htm) / ** (http://www.magazynsztuki.home.pl/archiwum/prezentacje/ex/kalendarium_kozyra.htm) / *** (http://www.bunkier.com.pl/index.php?section=teksty_bunkier&sub=teoria&more=3)], ale to trochę inna bajka.
Z drugiej strony większość z nas codziennie wcina ze smakiem specjały przygotowane z zabijanych zwierząt - tylko że przy tym zabijaniu nie było kamer i prasy, i rzeźnik nie był nikomu znany. Ot co, sukces i kariera grozi podwyższeniem poprzeczki, bo wszystkich interesuje, co też porabia takie dziecko szczęścia.
Ale nie zgadzam się z tym o Trzecim Świecie - żeby naprawiać świat trzeba zacząć od siebie, a nie walić się w cudze piersi. Minus dla Larsa i producenta, nie za zabicie - za niepotrzebne zabicie. Myśleć trzeba przed realizacją pomysłu, zwłaszcza gdy coś jest nieodwracalne.

____________________________________________

Znalazłem jeszcze coś z historii kina Buntownik bez powodu (http://wiadomosci.o2.pl/?s=514&t=3268) [to już 60 lat].