PDA

Zobacz pełną wersję : RANKING KOTŁÓW NA EKO GROSZEK



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 [21] 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92

minertu
13-04-2011, 07:49
Teraz pytanie:
Czy w trybie letnim dla kotła pracującego na bardzo małej mocy z niskimi temp. spalin, jak użytkownik kotła z kanałami pionowymi zauważy,że kocioł zaczyna się pocić...
Czy wyjęcie zawirowaczy może pomóc? (zwiększy wystarczająca temp. spalin, aby zjawisko zanikło?)

Ja dokładnie to chcę przetestować jak piec będzie w trybie letnim pracował cały czas bo teraz chodzi i w trybie lato i normalnym.
Takie pocenie już zauważyłem w moim kotle wyjmując sadze z wyczystki na łopatce była woda.W tym czasie piec pracował na temp minimalnej 42stC

johny34
13-04-2011, 14:53
Witam ponownie. Zanim kupie piec dla siebie, a już tak jestem zakręcony, że nie wiem co wybrać :)
Żartuję , myślę , że wybiorę jeden z 3 :
- ogniwo eko plus 25 KW
- sztoker 25 KW
- skam p25
Mam jednak prośbę do kolegów, którzy udoskonalają lub doradzają jak udoskonalić istniejący piec (chodzi o piec moich rodziców).Chcę trochę ulżyć staruszkom w kosztach eksploatacji , a że jestem u nich codziennie mogę dopilnować coby to prawidłowo funkcjonowało.
Jest to piec BIAŁEK SKAM-EKO P 25KW, z 2005 roku. Co mogę zrobić żeby udoskonalić jego pracę? Czy jest sens wymieniać w takim już nie nowym piecu palnik na np:burner-s, czy warto wymienić istniejący sterownik Tango na Cobre lub Pumę? Czy może zmodernizować co nieco deflektor i zastąpić go klinkierem z dziurkami (piec ma dodatkowy ruszt do spalania grubszego drzewa lub węgla). Co wy na to? :)

Jarecki79
13-04-2011, 15:17
Witam ponownie. Zanim kupie piec dla siebie, a już tak jestem zakręcony, że nie wiem co wybrać :)
Żartuję , myślę , że wybiorę jeden z 3 :
- ogniwo eko plus 25 KW
- sztoker 25 KW
- skam p25
Mam jednak prośbę do kolegów, którzy udoskonalają lub doradzają jak udoskonalić istniejący piec (chodzi o piec moich rodziców).Chcę trochę ulżyć staruszkom w kosztach eksploatacji , a że jestem u nich codziennie mogę dopilnować coby to prawidłowo funkcjonowało.
Jest to piec BIAŁEK SKAM-EKO P 25KW, z 2005 roku. Co mogę zrobić żeby udoskonalić jego pracę? Czy jest sens wymieniać w takim już nie nowym piecu palnik na np:burner-s, czy warto wymienić istniejący sterownik Tango na Cobre lub Pumę? Czy może zmodernizować co nieco deflektor i zastąpić go klinkierem z dziurkami (piec ma dodatkowy ruszt do spalania grubszego drzewa lub węgla). Co wy na to? :)

Jak masz w nim ruszt wodny, to możesz położyć na środku tego rusztu cegły (najlepiej szamotowe, ale zwykłe od biedy mogą być).
Chodzi o przykrycie środka tego rusztu, aby wymusić drogę spalin bokami.

Myślę,że palnik będzie klasyczny pancerpola. Jak dalej ma być palone ekogroszkiem, to nie wymieniaj, to bardzo dobry palnik. Jak chcesz mieć opcję palenia miału to kosztem ok. 1tys.zł można palnik pancerpola przerobić na wersję obrotową z możliwością spalania miałów. Ewentualnie wymienić cały palnik na nowy, obrotowy typu PPSM, uchwyty montażowe i dziura będą pasować, nic nie będziesz musiał przerabiać.

Tango to dobry sterownik, jak chcesz coś banalnie prostego dla starszych osób to wymienić można na Ognika-PID, wówczas odpadnie programowanie i przestawianie funkcji. Wyświetlacz jest prosty, ale widać go na kilometr, starszym osobom odpowiada (taki jak w Tango). Nic w nim nie trzeba grzebać.

Większy bajer to Cobra, tyle,że jej cena jest deko wyższa. W 100% jednak wystarczy dla modelu groszkowego.

Slaveta
13-04-2011, 17:07
Nie chodzi o to ,że sterownik sobie nie radzi,radzi sobie bardzo dobrze.Ja też dużo eksperymentuje więc wiem.Z trudnym miałem nie radzi sobie sposób napowietrzania czyli sama korona.Nie tam dochodzi powietrze i w takiej ilości jak powinno dlatego zachodzi powolne uduszenie kotła.Miał się nie dopala,potem zaczyna kopcić i na koniec przesypywać do popielnika aż się wygasi.Jest to również wina miału ale ludziska go kupują i spalają,możliwe,że w tłoku ale to ten palnik ma sobie radzić z trudnym miałem.

No właśnie chodziło o sterownik dla tego zwróciłem na to uwagę. Sposób napowietrzania w retorcie to inna sprawa, może być właśnie tak jak piszesz sprawdziłeś w praktyce chociaż ja sam jeszcze tego u siebie nie doświadczyłem, możliwe że mam dobry miał (odsiew z węgla) do palenia albo inne warunki które mi sprzyjają nie wiem ciężko to określić.
Co to jest za miał którym palisz?

Wlodek_PID
13-04-2011, 19:18
Sorry że się wtrącę ale tak się nie robi, najpierw wytykasz wadę której nie ma a później ją korygujesz, bez sensu.
To tak jak by zbić dziecko za coś czego nie zrobiło a później je przepraszać, niby w porządku ale ślad po uderzeniu zostaje.

Konferencja była pod koniec lutego, ok. 1.5 mies temu.
Nie śledzę tego na bieżąco. Uważam, że nic złego nie
zrobiłem - to nie było celowe.

Pozdrowienia,


Włodek

Wlodek_PID
13-04-2011, 19:23
Włodku
Ta obróbka psychologiczna jest w stosunku do mojej osoby nieskuteczna. Jestem na to zbyt stary.
Gdybyś napisał tylko

to nie ciągnąłbym tego dalej. Jednak to, co napisałeś powyżej, jest trochę obraźliwe, więc muszę Ci odpowiedzieć.
Włodku
Ty nie kończysz. Ty zwyczajnie uciekasz.
Zacząłeś, naplułeś na mnie i uciekasz... Jak smarkacz…
A ja wyznaje taką zasadę: Nie zaczynaj – jeśli nie jesteś zdeterminowany by skończyć. To dobra zasada. Wypróbowałem ją na sobie. Warto ją stosować.
A na zakończenie…
To co napisałem nie oznacza, że nie możemy dalej się lubić. Nie oznacza, że nie możemy dyskutować. Nie oznacza, że nie możemy współpracować. Ja nie jestem specjalnie obraźliwy, ale co się komu należy, to ode mnie dostanie.

Cześć Jacku,


Nigdzie nie uciekam, siedzę sobie w firmie albo w domu
i pracuję. Nie mam nic do dodania, wrócę do dyskusji
po badaniu TUV.

Uważam, że kultura dyskusji jest b. ważna, a nie tylko jej
treść.


Pozdrowienia,



Włodek

Wlodek_PID
13-04-2011, 19:25
Jarecki czy Ty przypadkiem nie jesteś tata Włodka a Włodek jest przedszkolakiem,bo jakoś takie wrażenie odnoszę

Włodek za moment skończy 55 lat z czego ponad 30
spędził nad elektroniką. Jarecki spokojnie mógłby być
moim synem :-).

Pozdrowienia,


Włodek

Wlodek_PID
13-04-2011, 19:29
Cześć Jacku,


Nigdzie nie uciekam, siedzę sobie w firmie albo w domu
i pracuję. Nie mam nic do dodania, wrócę do dyskusji
po badaniu TUV.

Uważam, że kultura dyskusji jest b. ważna, a nie tylko jej
treść.


Pozdrowienia,



Włodek


Aha, jeszcze jedno. Nie naplułem na Ciebie i nikogo
nie obrażam. Ani na tym forum, ani w życiu.

Pozdrowienia,


Włodek

Wlodek_PID
13-04-2011, 19:36
Włodku
Ta obróbka psychologiczna jest w stosunku do mojej osoby nieskuteczna. Jestem na to zbyt stary.
Gdybyś napisał tylko

to nie ciągnąłbym tego dalej. Jednak to, co napisałeś powyżej, jest trochę obraźliwe, więc muszę Ci odpowiedzieć.
Włodku
Ty nie kończysz. Ty zwyczajnie uciekasz.
Zacząłeś, naplułeś na mnie i uciekasz... Jak smarkacz…
A ja wyznaje taką zasadę: Nie zaczynaj – jeśli nie jesteś zdeterminowany by skończyć. To dobra zasada. Wypróbowałem ją na sobie. Warto ją stosować.
A na zakończenie…
To co napisałem nie oznacza, że nie możemy dalej się lubić. Nie oznacza, że nie możemy dyskutować. Nie oznacza, że nie możemy współpracować. Ja nie jestem specjalnie obraźliwy, ale co się komu należy, to ode mnie dostanie.

Aha, jeszcze jedno. Nie naplułem na Ciebie i nikogo
nie obrażam. Ani na tym forum, ani w życiu.

Pozdrowienia,


Włodek

r0berto
13-04-2011, 19:38
Włodek za moment skończy 55 lat z czego ponad 30
spędził nad elektroniką. Jarecki spokojnie mógłby być
moim synem :-).

Pozdrowienia,


Włodek

Włodku napisałem to w formie żartu nie chciałem nikogo urazić :)
A jeżeli ktoś poczuł się urażony to przepraszam

Nela_32
13-04-2011, 19:41
Witam,

wszyscy wstawiają zdjęcia z paleniska. Więc ja się pochwalę.


Pozdrawiam

zawijan
13-04-2011, 19:57
Uważam, że kultura dyskusji jest b. ważna, a nie tylko jej treść.

A prawda, Włodku, jest ważna czy nie?

Wlodek_PID
13-04-2011, 20:01
Włodku napisałem to w formie żartu nie chciałem nikogo urazić :)
A jeżeli ktoś poczuł się urażony to przepraszam

Wszystko OK, przecież była :-)

Pozdrowienia,

Włodek

zawijan
13-04-2011, 20:08
Aha, jeszcze jedno. Nie naplułem na Ciebie i nikogo
nie obrażam. Ani na tym forum, ani w życiu.

To jest Twoje subiektywne odczucie.
Moje subiektywne odczucie jest jednak inne.

Czy musimy jednak w to brnąć.
Ja naprawdę nie jestem obraźliwy i już o tym zapomniałem. Po co mi to przypominasz?

minertu
13-04-2011, 20:22
Witam,

wszyscy wstawiają zdjęcia z paleniska. Więc ja się pochwalę.


Pozdrawiam

Fotki fajne ale wypadało by się pochwalić jeszcze czym palisz ?

minertu
13-04-2011, 20:23
No właśnie chodziło o sterownik dla tego zwróciłem na to uwagę. Sposób napowietrzania w retorcie to inna sprawa, może być właśnie tak jak piszesz sprawdziłeś w praktyce chociaż ja sam jeszcze tego u siebie nie doświadczyłem, możliwe że mam dobry miał (odsiew z węgla) do palenia albo inne warunki które mi sprzyjają nie wiem ciężko to określić.
Co to jest za miał którym palisz?

Od sprzedawcy wiem tyle,ze to miała być odsiewka groszku dokładnie tego samego jakim palę obecnie.

zawijan
13-04-2011, 21:19
A gdzie i kiedy pojawia się pierwsza korozja w kotłach z kanałami poziomymi?

Jarecki, czy mógłbyś odpowiedzieć na to proste pytanie?

Jarecki79
14-04-2011, 08:34
Jarecki, czy mógłbyś odpowiedzieć na to proste pytanie?

Nie, bo zbyt mało zgłoszeń do 10lat, aby oceniać jakąś prawidłowość. Mogę tylko przypuszczać.
Zmiana konstrukcji modelu z kanałami pionowymi polegała w skrócie na "pożyczeniu" paleniska i jego zasypu i zabudowaniu kanałów poziomych. Żywotnośc wzrosła przy paleniu tym samym paliwem.

Do tego trzeba jednak uczciwie dodać,że zmienia się też stan wiedzy, zmieniają się też sterowania (2007r.-Płomyk PID)

Czy Ty w ramach rewanżu mógłbyś odpowiedzieć:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4678462&viewfull=1#post4678462
"Czy ten jeden otwór w kanale pionowym jest droższy, tańszy od jednego otworu dla wyczystek kotła z kanałami poziomymi?
Trochę bardziej komplikuje się izolacja, skoro chowamy wyczystkę pod nią, nie sądzisz? "

a także zająć się ważniejszą kwestią od mało znaczących przepychanek:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4680771&viewfull=1#post4680771

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4681577&viewfull=1#post4681577

Jarecki79
14-04-2011, 10:41
Witam,

wszyscy wstawiają zdjęcia z paleniska. Więc ja się pochwalę.


Pozdrawiam

Patrząc na deflektor rozumiem,że palnik z serii AZP (wersja miałowo-groszkowa?)
Sterowanie PUMA? Czy inne?

zawijan
14-04-2011, 15:30
Czy Ty w ramach rewanżu mógłbyś odpowiedzieć:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4678462&viewfull=1#post4678462
"Czy ten jeden otwór w kanale pionowym jest droższy, tańszy od jednego otworu dla wyczystek kotła z kanałami poziomymi?

Od jednego otworu dla wyczystek kotła z kanałami poziomymi - prawdopodobnie nie jest tańszy.
Od wszystkich otworów dla wyczystek kotła z kanałami poziomymi - z pewnością jest tańszy.

Jarecki79
14-04-2011, 17:17
Od jednego otworu dla wyczystek kotła z kanałami poziomymi - prawdopodobnie nie jest tańszy.
Od wszystkich otworów dla wyczystek kotła z kanałami poziomymi - z pewnością jest tańszy.

Czyli można powiedzieć,że przy takiej samej liczbie otworów prawdopodobnie nieco tańsze jest wykonanie wyczystki w modelu z kanałami poziomymi.

Ogniwo EkoPlus ma jak rozumiem 3szt. drzwiczek na ścianie czołowej plus zdejmowanie izolacji na górze dla dojścia do 1szt.wyczystki kanału pionowego.
Zaletą nowej konstrukcji jest rezygnacja z kolejnej wyczystki bocznej.

Wcześniejszy model Ogniwa miał 2szt. drzwiczek z przodu i jak dobrze zrozumiałem 2szt. wyczystki górnej również schowane pod izolacją plus wyczystka dolna boczna.

Dla porównania.:
Wcześniejszy model Skam-P Premium miał 2szt. drzwiczek (środkowe zespolone) plus 1wyczystkę

Obecnie ze względu na udoskonalenia konstrukcji są to 3szt. drzwiczek plus 1wyczystka.

Generalnie mówimy zatem w przypadku aktualnych wersji kotłów o dokładnie takiej samej liczbie otworów.

czp01
14-04-2011, 17:42
Czy ktoś testował już retortę firmy Neotech http://www.neotech-kotly.pl/p,s,firma.html ?????
i ma jakieś doświadczenia w tym temacie. Retorta ma sobie świetnie radzić z paliwami o wysokiej spiekalności.

Jarecki79
14-04-2011, 17:44
To palnik korytowy, wcześniej miał go w ofercie Hef, chyba dalej ma

Nela_32
14-04-2011, 17:48
Fotki fajne ale wypadało by się pochwalić jeszcze czym palisz ?

Witam,
palę "ekogroszkiem'' z lokalnego składu.
Nie wiem jaką ma wartość energetyczną ale napewno nie za dużą.
Wyglądem przypomina lepszy miał węglowy.

Kocioł składanka, sterownik PUMA.

Pozdrawiam

czp01
14-04-2011, 18:25
To palnik korytowy, wcześniej miał go w ofercie Hef, chyba dalej ma

Skoro już wywołałem ten palnik do tablicy - to czy ma on jakieś powszechnie znane wady i zalety ?

jack18
14-04-2011, 18:33
Wcześniejszy model Ogniwa miał 2szt. drzwiczek z przodu i jak dobrze zrozumiałem 2szt. wyczystki górnej również schowane pod izolacją plus wyczystka dolna boczna.

Jarecki -ma jedna górna wyczystkę.

Jarecki79
14-04-2011, 18:46
Dzięki Jack18, sugerowałem się wpisem Zawijana
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4678453&viewfull=1#post4678453

Tam była mowa o 3otworach wyczystnych, może coś źle zrozumiałem.


czp01
Tak, kilka razy była o tym pobieżna rozmowa.

Korytowy, łyżkowy czy tzw samoczyszczący spala jakby to określić... bardziej brudno... (zdarzają się opisywane przez użytkowników przypadki latających płatków sadzy) , z miałami bywa, że zwisa z nich taki jęzor lawy.
Znanymi przypadkami są cofanie się żaru do kosza (brak chłodzenia na linii palenisko właściwe-kosz), upalanie końcówek ślimaka.

Do zalet faktycznie można zaliczyć mniejsze opory podawania, dobrze nastawiony spala miały węglowe, brunatne ekogroszki, klasyczne ekogroszki, może podawać i spalać zrębki, ale uważam,że jest to niebezpieczne, podobnie jak samodzielne spalanie pellet w takiej konstrukcji palnika.

Właściciel odlewni, w której odbieram żeliwo opala takim palnikiem swój dom od chyba już 3lat i jest z niego zadowolony.

Czekam, aż swoją wersję zaprezentuje Pancerpol, od jakiegoś czasu próbują swoją koncepcję takiego palnika.

czp01
14-04-2011, 18:48
Dzięki - no i coś więcej już wiem.

jack18
14-04-2011, 21:09
Dzięki Jack18, sugerowałem się wpisem Zawijana
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4678453&viewfull=1#post4678453

Tam była mowa o 3otworach wyczystnych, może coś źle zrozumiałem.

Pewnie chodziło o to ze są dwie dolne jedna za koszem, a druga po przeciwnej stronie.

johny34
15-04-2011, 08:55
Jarecki79 dziękuję za pomoc :)

Jarecki79
15-04-2011, 09:31
Pewnie chodziło o to ze są dwie dolne jedna za koszem, a druga po przeciwnej stronie.

Pomyślałem jack18, że wstawię zdjęcia z opisem obu, nowszych konstrukcji. Rozjaśni nam to nieco sytuację z liczbą otworów w danym kotle.
Być może będzie pomocne dla osób wybierających dany kocioł.

johny34
15-04-2011, 12:34
Jarecki79 mam jeszcze jedno pytanie - jak położę te cegły na ruszcie wodnym , to deflektor zostawić czy zdjąć - nie jest on już w najlepszym stanie.

Jarecki79
15-04-2011, 12:44
Jarecki79 mam jeszcze jedno pytanie - jak położę te cegły na ruszcie wodnym , to deflektor zostawić czy zdjąć - nie jest on już w najlepszym stanie.

Deflektor zostawić, cegły położyć (chodzi o pełne cegły, bez dziurek)

Jaki masz ten deflektor? Ceramiczny okrągły czy żeliwny?

żeliwny do palnika 25kW ok.50zł
ceramiczny do palnika do 25kW ok.40zł

Vld
15-04-2011, 21:45
mam pytanie do obu kolegów Jareskiego i kol zawijana
chciałbym ustalić z czego, lub czego w największym stopniu wynika spadek sprawności kotła przy małych mocach 30% lub 15%
robiłem swoje doświadczenia (kocioł 22kW Multikofort) i przy 7kW sprawność ok 70%, przy 3kW sprawność ok 57% ?
Czy dostosowanie pracy palnika na małych mocach tak by nie było nadmiaru powietrza do lambda 1.4 wystarczy czy problem leży gdzie indziej np w wymienniku?
Jakość spalania pomijam bo miał dopala się całkowicie w obu przypadkach
temp spalin 7kW 120-140C, 3 kW ok 100C

Trociu
16-04-2011, 12:02
A ja mam takie oto pytanie.
Czy jest producent, który dla kotła o mocy około 20kW robi zasobniki mieszczące 200 i więcej kilo eko? Mając wtedy spalanie nawet na poziomie 20kg na dzień, można spokojnie pojechać na tygodniowe czy dłuższe ferie. A tak po jakiś 5-6 dniach "normalny" zasobnik się kończy i piec wyłącza.
Drugi plus takiego rozwiązania, to wydłużenie czasu pomiędzy wizytami w kotłowni....

jack18
16-04-2011, 12:20
A ja mam takie oto pytanie.
Czy jest producent, który dla kotła o mocy około 20kW robi zasobniki mieszczące 200 i więcej kilo eko? Mając wtedy spalanie nawet na poziomie 20kg na dzień, można spokojnie pojechać na tygodniowe czy dłuższe ferie. A tak po jakiś 5-6 dniach "normalny" zasobnik się kończy i piec wyłącza.
Drugi plus takiego rozwiązania, to wydłużenie czasu pomiędzy wizytami w kotłowni....

Jak wyjedziesz i dom zostawisz pusty obniżasz temperaturę do 15 stopni w pomieszczeniu np i juz zasobnik wystarcza na dłużej.Tez chciałem większy niż mam , ale jak Ci się ślimak zaklinuje i przyjdzie pełny zasobnik wywalić na podłogę, to wtedy już trochę masakra. Czy będzie wydłużenie czasu miedzy wizytami? Nie koniecznie bo popiół Ci się nie zmieści i zejdziesz żeby go wysypać, wiec ....

Nela_32
16-04-2011, 17:54
mam pytanie do obu kolegów Jareskiego i kol zawijana
chciałbym ustalić z czego, lub czego w największym stopniu wynika spadek sprawności kotła przy małych mocach 30% lub 15%
robiłem swoje doświadczenia (kocioł 22kW Multikofort) i przy 7kW sprawność ok 70%, przy 3kW sprawność ok 57% ?
Czy dostosowanie pracy palnika na małych mocach tak by nie było nadmiaru powietrza do lambda 1.4 wystarczy czy problem leży gdzie indziej np w wymienniku?
Jakość spalania pomijam bo miał dopala się całkowicie w obu przypadkach
temp spalin 7kW 120-140C, 3 kW ok 100C

Witam,
jak kolega to zrobił i poprowadził sobie swój kocioł na 3kW, 7kW i lambdzie 1,4?

Proszę o wskazówki.

Pozdrawiam

czp01
16-04-2011, 21:06
A ja mam takie oto pytanie.
Czy jest producent, który dla kotła o mocy około 20kW robi zasobniki mieszczące 200 i więcej kilo eko? Mając wtedy spalanie nawet na poziomie 20kg na dzień, można spokojnie pojechać na tygodniowe czy dłuższe ferie. A tak po jakiś 5-6 dniach "normalny" zasobnik się kończy i piec wyłącza.
Drugi plus takiego rozwiązania, to wydłużenie czasu pomiędzy wizytami w kotłowni....

No Kielar produkuje kocioł 24 kw i ma też nowy zasobnik 210 litrowy. Popielnik jest duży i mieści mi się w nim nawet ponad 100 litrów popiołu. Gdy tankowałem zasobnik po 160 kg to popielnik mogłem wybierać nawet po 3 tankowaniach. Oczywiście jak ktoś chce żeliwniaka.

Vld
17-04-2011, 16:34
Witam,
jak kolega to zrobił i poprowadził sobie swój kocioł na 3kW, 7kW i lambdzie 1,4?

Proszę o wskazówki.

Pozdrawiam

mam ciepłomierz, mam sonde lambda.
1.4 dało sie uzyskać przy mocy 7 kW, ale nadmuch musiał być naprawdę minimalny, a żar na całym palenisku
przy 3kW, nie da się pogodzić pokrycia żarem paleniska i lambdy 1,4, bo jak zmniejszam powietrze w okolice 1,4 to ogień już praktycznie sie nie pali. Stan jak w podtrzymaniu. Trzeba by było zwęzić palenisko by była grubsza warstwa na mniejszej powierzchni i dopasować ilość otworów nadmuchowych ( odpowiednio zmniejszyć). Przerwa podawania już wydłużona o kolejne 4 min i jednorazowa dawka zmniejszona do ok 90 gr miału. Tylko zanim zacznę przerabiać palenisko chciałem zapytać specjalistów kruszących kopie tu o różne rzeczy, ale niestety w tym temacie żaden nie raczył się wypowiedzieć.

Wlodek_PID
17-04-2011, 17:14
mam ciepłomierz, mam sonde lambda.
1.4 dało sie uzyskać przy mocy 7 kW, ale nadmuch musiał być naprawdę minimalny, a żar na całym palenisku
przy 3kW, nie da się pogodzić pokrycia żarem paleniska i lambdy 1,4, bo jak zmniejszam powietrze w okolice 1,4 to ogień już praktycznie sie nie pali. Stan jak w podtrzymaniu. Trzeba by było zwęzić palenisko by była grubsza warstwa na mniejszej powierzchni i dopasować ilość otworów nadmuchowych ( odpowiednio zmniejszyć). Przerwa podawania już wydłużona o kolejne 4 min i jednorazowa dawka zmniejszona do ok 90 gr miału. Tylko zanim zacznę przerabiać palenisko chciałem zapytać specjalistów kruszących kopie tu o różne rzeczy, ale niestety w tym temacie żaden nie raczył się wypowiedzieć.

Przeczytaj
http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/5-budowa-kotla/pionowe-czy-poziome/

Ogólnie sprawność wymiennika maleje, gdy maleje różnica między temperaturą
spalin a temperaturą wody. Sprawność także jest gorsza, gdy przepływ spalin jest
wolny.

W klasycznych konstrukcjach przy małych mocach występują oba te zjawiska.

Spaliny są zimne, bo do komory spalania dostaje się powietrze nie tylko przez
wirujący wentylator, ale także grawitacyjnie przez otwory w dmuchawie oraz
przez komin.

Prędkość spalin jest mała, bo wentylator kręci się wolno.

Próbą rozwiązania tych problemów jest konstrukcja kotła Sztoker.


Pozdrowienia,



Włodek

johny34
18-04-2011, 09:28
Deflektor zostawić, cegły położyć (chodzi o pełne cegły, bez dziurek)

Jaki masz ten deflektor? Ceramiczny okrągły czy żeliwny?

żeliwny do palnika 25kW ok.50zł
ceramiczny do palnika do 25kW ok.40zł

Jarecki79 deflektor jest okrągły żeliwny, ale już bardzo nadpalony. Czy ceramiczne są lepsze?

Jarecki79
18-04-2011, 10:15
Jarecki79 deflektor jest okrągły żeliwny, ale już bardzo nadpalony. Czy ceramiczne są lepsze?

Zależy od kształtu, rozmiaru, wykonania.

Ten ceramiczny jest wklęsły, nieco inaczej rozbija się zatem płomień.
Ceramiczne sa jednak wrażliwe na uderzenia jak są gorące.
Nie może być samej ceramiki, powinno być zbrojenie.


Jak miałeś żeliwny - zamawiaj żeliwny, nie będzie kłopotu z montażem. Taka najbardziej rozsądna rada.

Trociu
18-04-2011, 10:52
No Kielar produkuje kocioł 24 kw i ma też nowy zasobnik 210 litrowy. Popielnik jest duży i mieści mi się w nim nawet ponad 100 litrów popiołu. Gdy tankowałem zasobnik po 160 kg to popielnik mogłem wybierać nawet po 3 tankowaniach. Oczywiście jak ktoś chce żeliwniaka.
Czyli się da. Nie wiem jak u innych, ale u mnie w zasadzie na jeden zasobnik wybiera się ponad jeden popielnik. W zasadzie jak jest zarzucony cały zasobnik na full, to ilość popiołu sięga pod podajnik/palenisko.

jorgo
19-04-2011, 05:00
coraz bliżej święta..... :-)

darase
19-04-2011, 05:56
Ilość popiołu zależy od jakości węgla, ze 160kg eko mam szufladkę popiołu.

kamcia461
19-04-2011, 10:10
Witam,
Przeszłam przez 211 stron wywodów, z których zrozumiałam odrobinkę. Niestety stoję przed wyborem pieca i zaproponowano mi takie cósik
http://allegro.pl/kociol-eko-groszek-z-podajnikiem-lumo-vulcanus-18-i1539165183.html
Czy mogę prosić o opinie na temat tego pieca. Zaznaczę, że proponowano mi jednostkę 25 kw z racji powierzchni domu 210 m2. Na dole podłogówka na ok. 100m2, na górze tradycyjne grzejniki. Dom wybudowany z pustaka ceramicznego 25 cm, ocieplony 15 cm styropianem grafitowym, dach 17 cm + 10cm wełny. Jako kobietę interesuje mnie w miarę łatwa obsługa, znikome czyszczenie. Na mężu polegać nie mogę, bo jest ciągle w rozjazdach i stwierdził, że jak już czytam wątki z forum to mogę zapytać i dalej to popchnąć :). Będę wdzięczna za sugestie. Aha, tak o dywagacjach dotyczących "niedowymiarowania" kotłów (czyli jak wnioskuję ich zbytniego obciążania) to czy nie lepiej zainwestować w jakieś piec 35 kw? Chodzi tylko o mój przypadek.
Pozdrawiam,
kamcia461

Jarecki79
19-04-2011, 10:19
kamcia461

Nowy dom, dobrze izolowany, to takie 25kW można brać do 250-280m2, zatem na Twoje 210m2 ma lekki zapas.

Większego nie kupuj, jak ten Ci sie podoba, chcesz palić ekogroszkiem , to ok.
Ma sterownik Pluma z Fuzzy Logic, także masz jakąś formę automatu, do ekogroszku nic więcej mieć nie musisz.

Zapytaj, jak się go czyści, to dość istotna kwestia, będziesz to robić przez następne kilka lat, dlatego uważam,że powinno być wygodnie.

kamcia461
19-04-2011, 11:06
Jarecki,
Bardzo dziękuje za odpowiedź. Będę czytać o kotłach dalej i może jeszcze mi coś do głowy wpadnie :).
Pozdrawiam,
kamcia461

Magik Cz-wa
20-04-2011, 20:21
Witam
Chce kupić kocioł na ekogroszek, z możliwością palenia pelletem, drewnem, miałem.
Jestem mocno zainteresowany piecem firmy Weber Retro duo T 20kw z ecoster2000.
Podoba mi się to ze ma płyną regulacje mocy, ten panel do sterowania tez wydaje się ciekawy
No i z opinii kilku instalatorów wynika ze jest naprawdę ok.
Jedyne co mi się podoba mniej to cena - udało mi się znaleźć za 9500 brutto.
Proszę o rade
czy warto kupić ten kocioł?
Czy może jest inny o podobnych możliwościach, a jednak tańszy?
a może jest jeszcze inny lepszy o cenie równej lub niższej bo te 9500zł to z mojej strony maks co mogę wydać na kocioł.
Gdyby to miało znaczenie do wyboru pieca to nadmienię ze bede miał na dole podłogówkę na piętrze grzejniki, no i w niedalekiej przyszłości chcę też zamontować solary.

pozdrawiam

Jarecki79
20-04-2011, 20:32
To model z retortą marki pancerpol typu trio.

Ten palnik jest wyjściowo do ekogroszku
Może spalać miał węglowy
Może spalać pellet, ale...

Do spalania pellet producent tego palnika wymaga montażu zbiornika zalewowego oraz zaworu zalewowego na podajniku.
Tutaj koszty nieco rosną.

Wyjściowo modelem sterownika do tego palnika był model sterowania o nazwie Trio (nazwa taka, jak nazwa palnika)
Trio sprzedawany do tego palnika ma zapis odpowiednich parametrów wyjściowych dla pellet oraz groszku.

Można go jednak złożyć tez z kolorową adaptacyjną Cobrą.

Cenowo za moc 17-20kW może wyjść lepiej przy tym palniku.
Jaką masz powierzchnię do ogrzania?

Tak wygląda palnik Trio w kotle:
http://img689.imageshack.us/i/retortatriopelletmiagro.jpg/

Tak się na niej pali pellet:
http://img156.imageshack.us/i/palenie1.jpg/

Tak wygląda sterownik Trio do tego palnika:
http://img245.imageshack.us/i/sterowaniekotatrio.jpg/

darase
20-04-2011, 20:44
Magik z tym peletem chcesz być bardziej ekologiczny czy sam go produkujesz? Do wyprodukowania peletu potrzeba sporo prądu a ten u nas pozyskiwany jest w dużej mierze z węgla, cenowo odpowiada dobrym ekogroszkom a różnica w kaloryczności jest duża. Przemyśl ten pelet bo już moda na niego minęła.

Magik Cz-wa
20-04-2011, 21:12
Podałem kocioł który ma ma alternatywne paliwa. Na chwile obecną wiadomo bedę palił ekogroszkiem ale co będzie za 3 czy 5 lat być może taniej wyjdzie pellet.
Jarecki powierzchni mam 171m2. Jeżeli uważacie, że są lepsze i tańsze rozwiązania to proszę doradźcie mi podajcie marki i modele kotłów. Musze wspomnieć ze zależy mi trochę na czasie bo cena którą podałem jest ważna do końca miesiąca.

ps. Jarecki proszę tłumacz mi jak chłopu na granicy bo to fachowe słownictwo mi nie za wiele mówi :-)

Jarecki79
20-04-2011, 21:22
Podałem kocioł który ma ma alternatywne paliwa. Na chwile obecną wiadomo bedę palił ekogroszkiem ale co będzie za 3 czy 5 lat być może taniej wyjdzie pellet.
Jarecki powierzchni mam 171m2. Jeżeli uważacie, że są lepsze i tańsze rozwiązania to proszę doradźcie mi podajcie marki i modele kotłów. Musze wspomnieć ze zależy mi trochę na czasie bo cena którą podałem jest ważna do końca miesiąca.

ps. Jarecki proszę tłumacz mi jak chłopu na granicy bo to fachowe słownictwo mi nie za wiele mówi :-)


Pancerpol - to producent palników do kotłów C.O., prawdopodobnie największy w Polsce. Doskonale rozwinięty serwis firmowy, dostępność części.
Mają stanowisko badawcze, analizator spalin, odpowiedni park maszynowy i wysoki stan wiedzy.

Palniki, które oferują:
1. Klasyczny, fajkowy na ekogroszek, model Standard. Opatentowany ząb ślimaka, patent nr 201027
2. Typu Duo z głowicą obrotową na ekogroszek oraz miał węglowy.
3. Typu Trio, nazwa sugeruje 3 możliwe do spalenia paliwa, tj. ekogroszek, miał węglowy oraz pellet. Dla dobrego spalania pellet dodano w tym palniku dysze powietrza wtórnego. Jest też dodatkowo zbiornik zalewowy oraz zawór bezpieczeństwa, aby spalanie pellet było bezpieczne.

Sterownik TRIO powstał przy tworzeniu palnika oraz kotła trio.

Na priva wyślę Ci więcej info o tym palniku.

darase
20-04-2011, 22:13
Magik wybierając piec kierując się spalaniem alternatywnie peletu moim zdaniem popełniasz błąd, cena nie jest adekwatna do korzyści, zanim skończy się węgiel piec wymienisz ileś razy, obyś tak długo żył. Pamiętaj o tym aby wybrać sporo większy piec bo zbyt mały to peletem nie dasz rady ogrzać. W swoim paliłem alternatywnie żytem, które sam mogę wyprodukawać, pali się pięknie a piec kosztował 6500. Kiedyś napaliłem się na piec Kostrzewy "fuzzy logic" też spalający pelet ale wtedy myślałem o własnej produkcji peletu. Tylko jak wszystko podliczyłem to już tak różowo nie było. Kupujesz funkcję z której nie będziesz "pewnie" korzystał.

zeecik
20-04-2011, 22:59
sory ze sie Wam wcinam ale potrzebuje piec na ekogroszek do domu o pow. 120m2 + garaz 20m2. Domek z poddaszem bedzie ocieplonby styropianem 12 lub 15cm, okna chyba 5 komorowe wylewka 5-7cm styr. Potrzebuje piec do takiej kotlowni, ponizej wymiary, piec z na eko z mozliwoscia palenia drewnem. dzieki za wszelkie propozycje.53417

zawijan
21-04-2011, 06:17
Podoba mi się to ze ma płyną regulacje mocy...

Czy możesz napisać, na czym polega ta "płynna regulacja mocy"?
Czy możesz napisać, dlaczego ona tak Ci się podoba?
Pytam, bo nie jestem pewien, czy dobrze wiesz o czym piszesz.
Czy znasz temat "regulacji mocy"? Czy też opierasz się tylko na tym, co przeczytałeś w materiałach marketingowych lub usłyszałeś od instalatora?

darase
21-04-2011, 06:18
Zecik do dobrze ocieplonego domu wystarczy 15kw do 17kw. Zwróć uwagę na sterownik, polecam www.ecoal.pl , zerknij też na www.esterownik.pl . Jeśli kupujesz okna to kup 3 szybowe, zamiast komór szukaj okien wypełnionych pianką.

Jarecki79
21-04-2011, 07:49
sory ze sie Wam wcinam ale potrzebuje piec na ekogroszek do domu o pow. 120m2 + garaz 20m2. Domek z poddaszem bedzie ocieplonby styropianem 12 lub 15cm, okna chyba 5 komorowe wylewka 5-7cm styr. Potrzebuje piec do takiej kotlowni, ponizej wymiary, piec z na eko z mozliwoscia palenia drewnem. dzieki za wszelkie propozycje.53417

Moc 12kW, nowy palnik miałowo-groszkowy z wymiennymi głowicami (w razie "W" idzie założyć większą dyszę i zwiększyć moc zestawu), sterownik adaptacyjny Cobra.

lub

Moc 17kW (tutaj już jest większy zapas mocy na takie budownictwo), palnik żeliwny II-ej generacji na miał-groszek, sterownik adaptacyjny Cobra.

Taka moja propozycja z naciskiem na 12kW :)

Magik Cz-wa
21-04-2011, 08:15
Zawijan przyznaje bez bicia że swoją "wiedzę" czerpie ze źródeł które podałeś.
Chodzi mi o to by moc dostosowywać do aktualnych potrzeb, np by latem ogrzewać wodę itd.
Wiem jakie mój ojciec miał problemy by Hefem na ekogroszek ogrzać wodę latem, po prostu piec wygasał i suma sumarum wodę latem ogrzewa mu bojler elektryczny.

zeecik
21-04-2011, 08:53
Dzieki ale chodzilo mi jaki dokladnie piec moge tam wstawic, do tak malej kotłowni co polecacie do ceny 8 tys.

zeecik
21-04-2011, 08:53
+ bojler ok 150

zeecik
21-04-2011, 08:55
niestety ale okna juz mam wstawione od zeszłego roku

Jarecki79
21-04-2011, 09:26
Zawijan przyznaje bez bicia że swoją "wiedzę" czerpie ze źródeł które podałeś.
Chodzi mi o to by moc dostosowywać do aktualnych potrzeb, np by latem ogrzewać wodę itd.
Wiem jakie mój ojciec miał problemy by Hefem na ekogroszek ogrzać wodę latem, po prostu piec wygasał i suma sumarum wodę latem ogrzewa mu bojler elektryczny.

Kocioł, który podałeś wyjściowo był badany z tym sterownikiem w OTGiS Łódź, widziałem podczas badań swojego produktu, był na stanowisku obok.

Firma Pancerpol dysponuje także swoim stanowiskiem badawczym i ten palnik był opalany na wszystkich wymienionych paliwach tj. miale węglowym, groszku, pellecie. Próby na sterowniku typu Trio marki Prond (na bazie Titanic), Expert oraz na Plumie. Możesz zadzwonić bezpośrednio do Pancerpola i porozmawiać z p.Witoldem, wszystko Ci w tym temacie wytłumaczy.

zawijan
21-04-2011, 09:50
Witam
Chce kupić kocioł na ekogroszek, z możliwością palenia pelletem, drewnem, miałem.
Jestem mocno zainteresowany piecem firmy Weber Retro duo T 20kw z ecoster2000.
Podoba mi się to ze ma płyną regulacje mocy...

Taka płynna regulacja ma miejsce w dziesiątkach konstrukcji kotłowych. To w chwili obecnej naprawdę nie jest nic wyjątkowego. Bez trudu znajdziesz wiele innych kotłów z taka regulacją, które równocześnie zaspokoją inne Twoje potrzeby. Z pewnością znajdziesz także tańsze.

darase
21-04-2011, 09:51
Panie Jarecki na 140m2 poleca pan z "naciskiem" 12kw? :) Wiemy dlaczego. Jest pan odważny.

Jarecki79
21-04-2011, 10:08
Ja tu widzę 120m2 plus lekko dogrzewany garaż o pow.20m2 (tam nie będzie +22st.C)

Palnik uzyskuje moc max.18kW na ekogroszku, zatem w razie wojny kocioł może iść na mocy 15kW a można w nim wymienić głowicę na większą, co zwiększy możliwości zestawu.

Dla nowego budownictwa o pow. grzewczej 120m2 można dobrać moc 12kW lub 17kW.
Nie widzę w tym nic odważnego czy nadzwyczajnego.

darase
21-04-2011, 10:57
Panie Jarecki a jeśli ktoś w garażu chce mieć 20st? Nieważne ale bliżej do tej powierzchni 15kw niż 17kw :)

Jarecki79
21-04-2011, 11:26
Panie Jarecki a jeśli ktoś w garażu chce mieć 20st? Nieważne ale bliżej do tej powierzchni 15kw niż 17kw :)

Z całym szacunkiem, ale Twoje wpisy nic nie wnoszą.
Wcześniej krytykowałeś kolegę myślącego o paleniu pelletem, krytykowałeś produkt, którego na oczy nie widziałeś i nie znasz.
Teraz zarzucasz kolejny raz coś produktowi, którego nie znasz, nie widziałeś.

Odwaga to dobór kotła 12kW na 160m2 starego budownictwa lub 190m2 nowego.

Do 120-140m2 nowego budownictwa kocioł 12kW wystarczy z palcem w nosie, teraz za standard nowego budownictwa bez większych fajerwerków zakłada się starty ciepła na poziomie 80W/m2. Nie widziałem jeszcze osób chcących grzać garaż do temp. takiej, jak w pomieszczeniach mieszkalnych, Ty pewnie jesteś wyjątkiem.

120m2- będzie zapas, 140m2 będzie w duże mrozy (-20st.C) na styk, ale ten kocioł z tym palnikiem może pracować przez te kilka dni z mocą 15kW bez najmniejszego problemu przy standardowej głowicy paleniska. W razie "W" można założyć większą głowicę palnika.

Zdecydowaną większość sezonu grzewczego zapotrzebowanie na ciepło w takim budynku będzie do max.9kW a pewnie praca kotła będzie oscylowała bliżej 6-7kW mocy razem z zapotrzebowaniem na CWU.

darase
21-04-2011, 12:02
Pan Jarecki napisał "Wcześniej krytykowałeś kolegę
myślącego o paleniu pelletem,
krytykowałeś produkt, którego na
oczy nie widziałeś i nie znasz.
Teraz zarzucasz kolejny raz coś
produktowi, którego nie znasz, nie
widziałeś." Proszę o cytat gdzie krytykuję konkretny piec, jaki produkt krytykuję? Cytat proszę. Napisałem swoją opinię o pelecie, bez złośliwości, nie można bo jaśnie panu się nie podoba? Wstał pan lewą nogą?

darase
21-04-2011, 12:19
Pan Jarecki napisał "Nowy dom, dobrze izolowany, to
takie 25kW można brać do
250-280m2, zatem na Twoje 210m2
ma lekki zapas." Czemu nie polecił Pan 19kw lub 20kw? 40m2 lub 70m2 to jest mały zapas? Doradza Pan raz tak raz siak?

Jarecki79
21-04-2011, 12:26
Pan Jarecki napisał "Wcześniej krytykowałeś kolegę
myślącego o paleniu pelletem,
krytykowałeś produkt, którego na
oczy nie widziałeś i nie znasz.
Teraz zarzucasz kolejny raz coś
produktowi, którego nie znasz, nie
widziałeś." Proszę o cytat gdzie krytykuję konkretny piec, jaki produkt krytykuję? Cytat proszę. Napisałem swoją opinię o pelecie, bez złośliwości, nie można bo jaśnie panu się nie podoba? Wstał pan lewą nogą?

"wybierając piec kierując się spalaniem alternatywnie peletu moim zdaniem popełniasz błąd, cena nie jest adekwatna do korzyści, zanim skończy się węgiel piec wymienisz ileś razy, obyś tak długo żył. Pamiętaj o tym aby wybrać sporo większy piec bo zbyt mały to peletem nie dasz rady ogrzać."

17kW z palnikiem TRIO na pellet, ekogroszek ma zabudowany palnik o mocy 25kW, więc nie potrzeba "sporo większego kotła do palenia pelletem". Na 170m2 lekko wystarczy przy docieplonym budownictwie.....
Można liczyć 1,3 do max.1,5tony pellet na 1tonę ekogroszku. W zależności od wzajemnych relacji jakościowych między tymi paliwami.
Odpadu ze spalania pellet jest nieporównywalnie mniej jak po spalaniu groszku.
W dodatku z dobrego pellet np. Barlinka popiół możesz wywalić na ogródek jako nawóz.

Stąd moja opinia o krytyce wyrobu, którego nie znasz.

Jarecki79
21-04-2011, 12:48
Pan Jarecki napisał "Nowy dom, dobrze izolowany, to
takie 25kW można brać do
250-280m2, zatem na Twoje 210m2
ma lekki zapas." Czemu nie polecił Pan 19kw lub 20kw? 40m2 lub 70m2 to jest mały zapas? Doradza Pan raz tak raz siak?

Bo 17kW polecam do 190m2 nowego, dobrze izolowanego budownictwa lub do 140-150m2 starego budownictwa
25kW polecam do 250-280m2 nowego budownictwa lub do 200m2 starego, stąd opinia,że dla 210m2 nowego będzie lekki zapas.
a 12kW może być do 120-140m2 nowego budownictwa z lekkim zapasem przy tych 120m2 lub do 90-100m2 starego budownictwa

Wstałem normalnie, z humorem, chcę komuś pomóc a nie dyskutować o niczym i bronić się przed Twoimi napaściami.

Wyluzuj, zaraz święta.

darase
21-04-2011, 12:49
Nic tam nie ma napisane że krytykuję palnik trio, domyślił pan się sam i sam pan tak to zinterpretował. 1.5t spalić więcej zamiast 1t ekogroszku to super oszczędność, tym bardziej że ceny są zbliżone. Napisałem ogólnie, że trzeba piec do peletu kupować większy, nie pisałem o tym modelu któremu zwiększa się palnik.

darase
21-04-2011, 12:55
Panie Jarecki nie jest tak, że poleca pan wielkości palników które macie w firmie? Z drugiej strony Pana rozumiem :)

Jarecki79
21-04-2011, 13:02
Nic tam nie ma napisane że krytykuję palnik trio, domyślił pan się sam i sam pan tak to zinterpretował. 1.5t spalić więcej zamiast 1t ekogroszku to super oszczędność, tym bardziej że ceny są zbliżone. Napisałem ogólnie, że trzeba piec do peletu kupować większy, nie pisałem o tym modelu któremu zwiększa się palnik.

Pisałeś n/t wyrobu, którego nie znasz. Pisałeś błędnie, to koryguję.
Kto Ci powiedział o zwiększaniu palników?
Napisałem jakie się montuje do danych mocy kotłów, abyś nie wymyślał o kupowaniu dużo większych kotłów.

Kwestia, czy jest to opłacalne zależy od cen danego opału w danym regionie. Czyli w jakiej cenie dostanę tonę ekogroszku oraz jakiej kaloryczności oraz w jakiej cenie dostanę tonę pelletu. To,że spalę 1,3tony zamiast 1tony nie oznacza,że musi być drożej, bo może się okazać,że jest taniej. Tym bardziej jak ktoś płaci za wywóz śmieci, odpadu z pellet jest dużo mniej i może robić za nawóz, odpad z groszku wywalasz do pojemnika i płacisz za wywóz śmieci.

Jarecki79
21-04-2011, 13:05
Panie Jarecki nie jest tak, że poleca pan wielkości palników które macie w firmie? Z drugiej strony Pana rozumiem :)

Sęk w tym,że nic nie rozumiesz i wojny robisz.

Do kotłów o mocy 12kW wstawia się palniki o mocach 15-17kW
Do kotłów o mocach 17-20kW wstawia się palniki o mocach 25-28kW
Do 25kW jeszcze idzie palnik o mocy max.28kW
Kocioł o mocy 35-40kW ma palniki wstawiane o mocy 40-50kW w zależności od producenta palnika
itd.

Palnik zawsze powinien być trochę większy od deklarowanej mocy kotła, było to już kilka razy omawiane.

darase
21-04-2011, 13:13
Tak dla ciekawości napiszę że popiołu w zimę miałem pół kosza 120l na miesiąc, za jeden kosz w miesiącu i tak obowiązkowo muszę zapłacić. Tak idą Święta jak będzie Pan niegrzeczny to zająca nie będzie ;)

Wlodek_PID
21-04-2011, 16:28
Zecik do dobrze ocieplonego domu wystarczy 15kw do 17kw. Zwróć uwagę na sterownik, polecam www.ecoal.pl , zerknij też na www.esterownik.pl . Jeśli kupujesz okna to kup 3 szybowe, zamiast komór szukaj okien wypełnionych pianką.

Polecam sterownik Puma lub Cobra. Zerknij na zdjęcia
i porównaj.... To zupełnie inna elektronika.


Pozdrowienia,


Włodek

r0berto
21-04-2011, 16:55
Polecam sterownik Puma lub Cobra. Zerknij na zdjęcia
i porównaj.... To zupełnie inna elektronika.


Pozdrowienia,


Włodek
Włodku zupełnie inna elektronika od czego bo nie bardzo można zrozumieć o co chodzi.
Jeżeli Puma lub Cobra lepszy niż ecoal.to uzasadnij dlaczego?Wtedy klijent ma porównanie i może któryś z nich wybrać

1410
21-04-2011, 16:59
Witam na forum. Mój pierwszy post i …od razu bardzo długi. :rolleyes:
Ponieważ ostatnia zima dała mi mocno w kość już od lutego myślę o zmianie pieca. Dotychczasowy, miałowy nie jest jakoś szczególnie zły ale… Aby utrzymać jako taką temperaturę w domu trzeba go cały czas pilnować, wynosić popiół, zasypywać, codziennie rozpalać itd., itd… A jak to robić gdy w domu nie ma nikogo przez 12 i więcej godzin? Tak więc decyzja o zmianie pieca zapadła i co dalej… oczywiście Internet :cool: Od kilkunastu dni czytam, jeżdżę po znajomych i oczywiście wiem coraz mniej!
Powoli zaczyna mnie ogarniać rozpacz. Nie wiem już co kupić i czy zmieszczę się w przyjętych założeniach (również finansowych):
- piec ślimakowy lub tłokowy. Oczywiście ślimakowy musi spalać również inne paliwa niż ekogroszek. Mieszkam na wsi i mam swój kawałek ziemi. Owsem paliłem już w piecu miałowym – z bardzo dobrymi efektami zresztą.
- cena: do max 7000 zł brutto. Więcej nie dam rady na tą chwilę. Muszę jeszcze zostawić sobie na instalację i przeróbki w kotłowni.
- wydaje mi się, że na forum mówi się głównie o producentach bardziej renomowanych lub bardziej …reklamowanych. Większość z nich znajduje się poza moimi założeniami finansowymi. Szczególnie z piecami tłokowymi. A jak ma się sprawa z tymi mniej znanymi, mniejszymi. Poniżej kilka linków, może na forum znajdą się głowy będą potrafiły mi doradzić:)

http://allegro.pl/kociol-piec-piece-z-podajnikiem-stal-max-tlokowy-i1535699924.html

http://allegro.pl/kociol-tlokowy-piec-z-podajnikiem-kotly-piece-i1551597777.html

http://allegro.pl/kociol-z-podajnikiem-piec-brucer-ekogroszek-19-i1557151089.html

http://allegro.pl/kociol-kotly-piece-piec-z-podajnikiem-kmb-rp-plus-i1542545464.html

http://allegro.pl/kociol-piec-z-podajnikiem-zebiec-kp-20-cena-i1574268595.html

http://allegro.pl/kociol-piec-ogniwo-eko-z-podajnikiem-15kw-i1574025772.html
powyższy producent jest znany i ma dobrą opinię ale piecyk chyba dla mnie za mały?

http://allegro.pl/piec-piece-kociol-z-podajnikiem-tlokowym-tlok-22kw-i1564697975.html

http://www.fuego.pl/4692_PER-EKO_KSP_DUO_19_kW.html

http://www.fireeco.pl/fargo

Nie ukrywam, że jakoś najbardziej podobają mi się Witkowski i szczególnie kotły Fireeco.

Moja chałupka to 140 m^2 mierzone po podłogach, średnio docieplony – ściany styropian 8-10 cm, góra wełna 15 cm, podłogi styropian 10 cm, okna drewniane ale dobrego producenta. Zbudowany z suporeksu i czerwonej 60-letniej cegły (kupiłem mały domek z cegły i go rozbudowałem ale kilka ścian ceglanych zostało) CWU 120 litrów.
Mam nadzieję, że ktoś przebrnął posta :)

zawijan
22-04-2011, 06:11
Polecam sterownik Puma lub Cobra. Zerknij na zdjęcia
i porównaj.... To zupełnie inna elektronika.

Aha. Inna.
A gorsza czy lepsza? I dlaczego?

Mam stres!!!
Jeden z tutejszych ekspertów nakłaniał nas do oceny jakości spalania na podstawie fotografii płomienia.
Teraz drugi nakłania do oceny elektroniki na podstawie fotografii tejże.
Nie znam takich metod oceny. To jakieś nowe metody?
Może jestem za stary? Zacofany?
Chyba nie zdążę już nauczyć się tych nowych metod.
Wymiękam.

darase
22-04-2011, 06:42
Bitwa pod Grunwaldem jeśli nie ma nikogo przez 12h to dobrze mieć oko na piec przez internet lub telefon, zobacz jak to wygląda na www.esterownik.pl .

pomorzanin
22-04-2011, 09:44
Bitwa pod Grunwaldem jeśli nie ma nikogo przez 12h to dobrze mieć oko na piec przez internet lub telefon, zobacz jak to wygląda na www.esterownik.pl .

Po co mu taki sterownik,którego trzeba pilnować przez internet. Człowiek wychodzi do pracy żeby pracować a nie bawić się w zdalne kontrolowanie swojego pieca.

pomorzanin
22-04-2011, 09:48
Aha. Inna.
A gorsza czy lepsza? I dlaczego?

Mam stres!!!
Jeden z tutejszych ekspertów nakłaniał nas do oceny jakości spalania na podstawie fotografii płomienia.
Teraz drugi nakłania do oceny elektroniki na podstawie fotografii tejże.
Nie znam takich metod oceny. To jakieś nowe metody?
Może jestem za stary? Zacofany?
Chyba nie zdążę już nauczyć się tych nowych metod.
Wymiękam.

Nie podoba Ci się, taki ładny telewizor, kolorowy.

1410
22-04-2011, 10:01
Bitwa pod Grunwaldem jeśli nie ma nikogo przez 12h to dobrze mieć oko na piec przez internet lub telefon, zobacz jak to wygląda na www.esterownik.pl .

Opcjonalnie niektóre z tych kotłów można zaopatrzyć w interfejs internetowy. I na pewno się nad tym zastanowię.
Jednak teraz najważniejsze jest dla mnie na jakiego "tańszego" producenta się zdecydować.

darase
22-04-2011, 11:59
Hobbysto a wiesz że w drewnianym kościele może Ci cegła spaść na głowę. Nie mów hop :)

Jakby powiedział jeden Pan nie masz to nie gadaj :)

Wlodek_PID
22-04-2011, 12:17
Aha. Inna.
A gorsza czy lepsza? I dlaczego?

Mam stres!!!
Jeden z tutejszych ekspertów nakłaniał nas do oceny jakości spalania na podstawie fotografii płomienia.
Teraz drugi nakłania do oceny elektroniki na podstawie fotografii tejże.
Nie znam takich metod oceny. To jakieś nowe metody?
Może jestem za stary? Zacofany?
Chyba nie zdążę już nauczyć się tych nowych metod.
Wymiękam.

Cześć Jacku,

1. Ocena wyrobu należy do klienta, zatem nie piszę,
czy moja elektronika jest lepsza, czy gorsza.
Każdy musi zdecydować sam. Ty też.

Wystarczy popatrzeć...

2. Ja często stosuję wizualne metody oceny.
Na przykład aktorek... :-) W przemyśle również
ta metoda jest powszechnie stosowana.

Przy zakupie telewizora, pralki czy samochodu
estetyka wyrobu świadczy o poziomie technicznym
producenta. Przy sterowniku również.

Wesołych świąt dla wszystkich!

darase
22-04-2011, 12:40
Panie Włodku estetyka jest też ważna tu się zgodzę, wtedy można popatrzeć :) Chociaż dla wielu ważniejszy jest stosunek ceny do możliwości.
Mokrego jajka dla obchodzących Święta. :)

jack18
22-04-2011, 13:29
Cześć Jacku,

1. Ocena wyrobu należy do klienta, zatem nie piszę,
czy moja elektronika jest lepsza, czy gorsza.
Każdy musi zdecydować sam. Ty też.

Wystarczy popatrzeć...

2. Ja często stosuję wizualne metody oceny.
Na przykład aktorek... :-) W przemyśle również
ta metoda jest powszechnie stosowana.

Przy zakupie telewizora, pralki czy samochodu
estetyka wyrobu świadczy o poziomie technicznym
producenta. Przy sterowniku również.

Wesołych świąt dla wszystkich!

Kotłownia to nie jest chyba zbyt dobre miejsce na oglądanie obrazow na ekranie lcd- ja np wole w salonie. Jest Jeszce jedna możliwa opcja dla której ten ekran jest tak ładnie zrobiony, np taka ze będziesz go oglądał tak często i przestawiał parametry ze musi być ładny żeby się nie znudził... Oczywiście pisze w formie żartu żeby nie było... Wesołych świąt..

Wlodek_PID
22-04-2011, 13:38
Kotłownia to nie jest chyba zbyt dobre miejsce na oglądanie obrazow na ekranie lcd- ja np wole w salonie. Jest Jeszce jedna możliwa opcja dla której ten ekran jest tak ładnie zrobiony, np taka ze będziesz go oglądał tak często i przestawiał parametry ze musi być ładny żeby się nie znudził... Oczywiście pisze w formie żartu żeby nie było... Wesołych świąt..

Jesteś chyba pesymistą. Więcej pozytywnego myślenia!
Ekran jest taki ładny, żeby kocioł się z nim dobrze czuł...

Pozdrowienia,


Włodek

darase
22-04-2011, 13:55
Przy wyborze kotła kierowałem się tym żeby jak najmniej spędzać czasu w kotłowni, tak jak pisał 1410 rozpalanie pieca codziennie to masakra. Sterownik eCoal informuje że kończy się opał. Dodatkowe zaglądanie czy jest ekogroszek w zasobniku jest niepotrzebne. Jeszcze mniej można schodzić do kotłowni. Chyba że ktoś uwielbia siedzieć w kotłowni i patrzeć na piec i sterownik. Każdy robi to co lubi :)

jack18
22-04-2011, 13:58
Panie Wlodku. Ładny sterownik musi mieć do pary tez ładny kocioł i wtedy na pewno będzie czul się dobrze.:) Jestem raczej realista . Pozdrawiam.

1410
22-04-2011, 17:01
Panowie i Panie :) Nie krępujcie się. Co tam ktoś słyszał o którym piecyku niech podpowie.
Witkowski, Stefaniak, PER-Eko, Stalmax, Fireeco a może jeszcze coś innego...

Prawdę mówiąc to już mi się śnią po nocach te kotły! Ale nawet nie przypuszczałem, że to taka interesująca i wciągająca tematyka. :)

Wlodek_PID
22-04-2011, 17:38
Przy wyborze kotła kierowałem się tym żeby jak najmniej spędzać czasu w kotłowni, tak jak pisał 1410 rozpalanie pieca codziennie to masakra. Sterownik eCoal informuje że kończy się opał. Dodatkowe zaglądanie czy jest ekogroszek w zasobniku jest niepotrzebne. Jeszcze mniej można schodzić do kotłowni. Chyba że ktoś uwielbia siedzieć w kotłowni i patrzeć na piec i sterownik. Każdy robi to co lubi :)

Teraz napiszę coś na poważnie.

1. Obsługa kotła polega na :
- codziennej kontroli palnika (trzeba zajrzeć do kotła - 15sek)
- codziennej kontroli zasobnika z opałem (trzeba zajrzeć do
środka, ile jest opału, czy nie ma wilgoci i czy nie ma dymu)

W sumie razem z zejściem i wyjściem ok. 1 min.

2. Co kilka dni trzeba wygarnąć popiół i uzupełnić opał.

3. Co jakiś czas trzeba wyczyścić kocioł.

Skoro codziennie sprawdzamy palnik, to funkcja powiadamiania
przez internet o kończącym się opale ma, powiedzmy łagodnie,
drugorzędne znaczenie.

W ogóle dostęp sterownika do Internetu cieszy się jak na razie
małym zainteresowaniem. Zdalna zmiana nastaw itd, skoro
codziennie trzeba być przy kotle, jest mało przydatna.

Mamy komunikację bezprzewodową z Pumą (WiFi bez modułu zewnętrznego),
ale nie produkujemy jej seryjnie z powodu małego zainteresowania.
Gdybyśmy robili inaczej, użytkownicy musieliby płacić za funkcję,
której nie używają.

Ale może eCoal i Bruli mają inny odbiór? Postanowiłem to sprawdzić.
Na portalu esterownik.pl jest zarejestrowanych 66 kotłów.
Zawijan mówił mi, że w sezonie 2009 / 2010 sprzedano 500 szt.
sterownika eCoal. Zakładam, że w następnym sezonie tyle samo
lub więcej.

Mamy zatem 66/1000 = 6.6% użytkowników podłącza sterownik
pod Internet.

Jaki stąd wniosek?

Decydujące znaczenie ma obsługa sterownika w trybie lokalnym
- a nie w trybie zdalnym. Oczywiście są wyjątki - to jest te 6%...


Pozdrowienia,



Włodek

Jarecki79
22-04-2011, 17:44
Wesołych Świąt dla Wszystkich.

:)

_marianek_
22-04-2011, 18:23
Witam wszystkich, na forum jestem od niedawna i tak sobie przeglądam wypowiedzi o sterowniku bruli.pl bo sam taki posiadam. U mnie akurat podłączenie do internetu przeważyło przy zakupie sterownika. Sam mam go podłączonego do internetu, ale nie udostępniam go publicznie. I tu muszę się nie zgodzić z Panem Włodkiem w sprawie zainteresowania sterowaniem przez internet. Pan Włodek policzył chyba sterowniki udostępnione publicznie. Dodałem do swojego konta na próbę sterownik i otrzymał on identyfikator grubo ponad 460. Wynika z tego tylko tyle że bardzo mało ludzi udostępnia je publicznie.



Ale może eCoal i Bruli mają inny odbiór? Postanowiłem to sprawdzić.
Na portalu esterownik.pl jest zarejestrowanych 66 kotłów.
Zawijan mówił mi, że w sezonie 2009 / 2010 sprzedano 500 szt.
sterownika eCoal. Zakładam, że w następnym sezonie tyle samo
lub więcej.

Mamy zatem 66/1000 = 6.6% użytkowników podłącza sterownik
pod Internet.

Jaki stąd wniosek?

Decydujące znaczenie ma obsługa sterownika w trybie lokalnym
- a nie w trybie zdalnym. Oczywiście są wyjątki - to jest te 6%...

No jakby policzyć 460 sterowników to już będzie 46%. A to już nie jest mało.

Pozdrawiam.

_marianek_
22-04-2011, 18:24
A i oczywiście zapomniałem. Życzę wszystkim Wesołych Świąt.

zawijan
22-04-2011, 18:42
Po co mu taki sterownik,którego trzeba pilnować przez internet. Człowiek wychodzi do pracy żeby pracować a nie bawić się w zdalne kontrolowanie swojego pieca.

W każdym urządzeniu może coś się zepsuć - czy to kocioł, czy nawet prom kosmiczny.
Czasem dobrze dowiedzieć się o tym jak najszybciej.

_marianek_
22-04-2011, 19:06
W każdym urządzeniu może coś się zepsuć - czy to kocioł, czy nawet prom kosmiczny.
Czasem dobrze dowiedzieć się o tym jak najszybciej.
Dokładnie, a bruli powiadamia mnie o wszystkich alarmach SMS`em. A najlepsze jest to, że wszystkie te bajery są w cenie sterownika ;) Nawet za SMS`y nie trzeba płacić.

SUSPENSER
22-04-2011, 20:42
W każdym urządzeniu może coś się zepsuć - czy to kocioł, czy nawet prom kosmiczny.
Czasem dobrze dowiedzieć się o tym jak najszybciej.

Ja również uważam możliwość sterowania przez internet za bardzo istotną funkcję - zawsze mogę coś skorygować na odległość, obniżyć temp. w domu czy CWU gdy wyjeżdżam i podnieść zanim wrócę [oszczędność paliwa], poprosić o pomoc support techniczny który zajrzy do wykresów i może coś poradzić.

Moim skromnym zdaniem platforma esterownik jest przełomowa w sterowaniu kotłami - przegoniła to co oferują producenci sterowników innych kotłów [węglowych, gazowych, olejowych] i PC też ;-)

SUSPENSER
22-04-2011, 20:52
Panowie i Panie :) Nie krępujcie się. Co tam ktoś słyszał o którym piecyku niech podpowie.
Witkowski, Stefaniak, PER-Eko, Stalmax, Fireeco a może jeszcze coś innego...

Prawdę mówiąc to już mi się śnią po nocach te kotły! Ale nawet nie przypuszczałem, że to taka interesująca i wciągająca tematyka. :)

Nie znam wszystkich tych kotłów, ale tylko Ogniwo ma porządny sterownik (te Tech-37 itp. to archaizm - spędzisz sporo czasu na ich ustawianiu), niestety ma kanały pionowe które mi się nie podobają i palnik Brucer z którym są problemy [nieraz opisane na forum].

Ja wybrałbym na Twoim miejscu kocioł z kanałami poziomymi - co do modelu to albo tłokowca albo ślimakowy z palnikiem Burner, Pancerpol Duo lub Trio, z porządnym, automatycznym sterownikiem np. eCoal, Puma, Cobra, Skorpion, Ognik II PID.

SUSPENSER
22-04-2011, 20:56
Wystarczy popatrzeć...

2. Ja często stosuję wizualne metody oceny.
Na przykład aktorek... :-) W przemyśle również
ta metoda jest powszechnie stosowana.

Przy zakupie telewizora, pralki czy samochodu
estetyka wyrobu świadczy o poziomie technicznym
producenta. Przy sterowniku również.


Tak wybierając często można wtopić, bo np. taki niepozorny Suzuki Samurai czy UAZ jest lepszy w trudnym terenie niż wypasiona Toyota Land Cruiser.

Wszystko zależy co do czego ma być używane.

Życzę wszystkim zdrowych, radosnych świąt !

Wlodek_PID
22-04-2011, 21:00
Tak wybierając często można wtopić, bo np. taki niepozorny Suzuki Samurai czy UAZ jest lepszy w trudnym terenie niż wypasiona Toyota Land Cruiser.

Wszystko zależy co do czego ma być używane.

Życzę wszystkim zdrowych, radosnych świąt !

Nieee, nie dołuj mnie!
A czy Sophie Marceau jest gorsza od Dody?


Pozdrowienia,


Włodek

Wojtek_mazury
22-04-2011, 21:02
napisałeś:"Moim skromnym zdaniem platforma esterownik jest przełomowa w sterowaniu kotłami - przegoniła to co oferują producenci sterowników innych kotłów [węglowych, gazowych, olejowych] i PC też ". Co miałeś na myśli pisząc "i PC też"?

Wlodek_PID
22-04-2011, 21:04
Dokładnie, a bruli powiadamia mnie o wszystkich alarmach SMS`em. A najlepsze jest to, że wszystkie te bajery są w cenie sterownika ;) Nawet za SMS`y nie trzeba płacić.

Mam 2 pytania :

1. Czy te alarmy SMS okazały się przydatne?
Możesz coś więcej napisać?

2. Czemu wybrałeś Bruli, a nie eCoal?
Nie wiem, czy mam rację - ale Bruli
to chyba zwykły sterownik z histerezą?

Pozdrowienia,


Włodek

zawijan
22-04-2011, 21:14
Nieee, nie dołuj mnie!
A czy Sophie Marceau jest gorsza od Dody?

Zależy do czego.

zawijan
22-04-2011, 21:15
napisałeś:"Moim skromnym zdaniem platforma esterownik jest przełomowa w sterowaniu kotłami - przegoniła to co oferują producenci sterowników innych kotłów [węglowych, gazowych, olejowych] i PC też ". Co miałeś na myśli pisząc "i PC też"?

Chyba Puma i Cobra? Co nie...?

Wlodek_PID
22-04-2011, 21:17
Zależy do czego.

Jasne, że do gotowania obiadu...


Włodek

Wojtek_mazury
22-04-2011, 21:20
Chyba Puma i Cobra? Co nie...?

Nie neguję połączenia ze sterownikiem przez Internet. Ale naprawdę nie rozumiem tego wtrącenia o PC. Wydaje mi się, że to skrót od Personal Computer.Dlatego chciałem poczytać, co SUSPENSER przez to rozumie.

_marianek_
22-04-2011, 21:20
Mam 2 pytania :

1. Czy te alarmy SMS okazały się przydatne?
Możesz coś więcej napisać?


Na swoim koncie na platformie esterownik.pl można ustawić sobie, który alarmy mają przychodzić w formie SMS. Do tej pory przychodziły mi SMS`y o wygaszeniu kotła, ale od kiedy po aktualizacji softu pojawiła się nowa opcja przewidywania zasypu, to przychodzi mi SMS, żebym dosypał węgla. I to wszystko wymagało ode mnie dosłownie paru kliknięć myszy na stronie esterownik. Jak dla mnie ta funkcja jest bardzo pomocna no i wygodna.



2. Czemu wybrałeś Bruli, a nie eCoal?
Nie wiem, czy mam rację - ale Bruli
to chyba zwykły sterownik z histerezą?


Bruliego kupiłem do swojego kotła, którego zastałem w kupionym domu. Z tego co się orientuje nie można kupić sterownika ecoal osobno. Ale nie wykluczam kiedyś wymiany kotła i na pewno wezmę pod uwagę kotły w których będzie sterownik ecoal.

Jestem ogólnie fanem nowych technologi, dlatego wybrałem ten sterownik. Mam nadzieję, że niedługo każde urządzenie w domu będzie podłączone do sieci internet. Np lodówka, która powie mi co mam dokupić jak będę wracał z pracy :)

1410
22-04-2011, 21:21
Nie znam wszystkich tych kotłów, ale tylko Ogniwo ma porządny sterownik (te Tech-37 itp. to archaizm - spędzisz sporo czasu na ich ustawianiu), niestety ma kanały pionowe które mi się nie podobają i palnik Brucer z którym są problemy [nieraz opisane na forum].

Ja wybrałbym na Twoim miejscu kocioł z kanałami poziomymi - co do modelu to albo tłokowca albo ślimakowy z palnikiem Burner, Pancerpol Duo lub Trio, z porządnym, automatycznym sterownikiem np. eCoal, Puma, Cobra, Skorpion, Ognik II PID.

Dzięki.
Żeby jeszcze coś takiego do 7000 zł

minertu
22-04-2011, 21:34
Witam wszystkich, na forum jestem od niedawna i tak sobie przeglądam wypowiedzi o sterowniku bruli.pl bo sam taki posiadam. U mnie akurat podłączenie do internetu przeważyło przy zakupie sterownika. Sam mam go podłączonego do internetu, ale nie udostępniam go publicznie. I tu muszę się nie zgodzić z Panem Włodkiem w sprawie zainteresowania sterowaniem przez internet. Pan Włodek policzył chyba sterowniki udostępnione publicznie. Dodałem do swojego konta na próbę sterownik i otrzymał on identyfikator grubo ponad 460. Wynika z tego tylko tyle że bardzo mało ludzi udostępnia je publicznie.



No jakby policzyć 460 sterowników to już będzie 46%. A to już nie jest mało.


Pozdrawiam.

Do tego trzeba dodać masę kotłów nie wyposażonych w moduł internetowy ,o którym przy zakupie decydowała cena (jakieś 100zł więcej za dostęp)ale jest też duża grupa użytkowników o tym nie wiedząca a chcieli by go teraz posiadać.Nie ukrywam,że mi już wiele razy ten dostęp się przydał i uważam go za użyteczny i przydatny.To ,że komuś to jest nie potrzebne nie znaczy ,że jest to nie przydatne.Ja osobiście uważam dostęp internetowy za przydatny.

Wlodek_PID
22-04-2011, 21:38
Do tego trzeba dodać masę kotłów nie wyposażonych w moduł internetowy ,o którym przy zakupie decydowała cena (jakieś 100zł więcej za dostęp)ale jest też duża grupa użytkowników o tym nie wiedząca a chcieli by go teraz posiadać.Nie ukrywam,że mi już wiele razy ten dostęp się przydał i uważam go za użyteczny i przydatny.To ,że komuś to jest nie potrzebne nie znaczy ,że jest to nie przydatne.Ja osobiście uważam dostęp internetowy za przydatny.

No nie wiem.... Jak mnie przekonacie, to zrobię.
Ale czy to się sprzeda?

Pozdrowienia,


Włodek

karoka65
22-04-2011, 21:42
Nie neguję połączenia ze sterownikiem przez Internet. Ale naprawdę nie rozumiem tego wtrącenia o PC. Wydaje mi się, że to skrót od Personal Computer.Dlatego chciałem poczytać, co SUSPENSER przez to rozumie.
Suspenser miał prawdopodobnie na myśli pompy ciepła.
Oj jak to Liwko zobaczy :)

_marianek_
22-04-2011, 21:45
No nie wiem.... Jak mnie przekonacie, to zrobię.
Ale czy to się sprzeda?

Idą takie czasy, że wszystko niedługo będzie podłączone do sieci. Całe domy. Trochę to przerażające, ale raczej nieuniknione.

Wlodek_PID
22-04-2011, 21:56
Idą takie czasy, że wszystko niedługo będzie podłączone do sieci. Całe domy. Trochę to przerażające, ale raczej nieuniknione.

Ja też jestem fanem nowych technologii...
Co więcej, z tego żyję.

Dziękuję wszystkim za miłą, kulturalną i wesołą
dyskusję. Bez złości i agresji.

Słucham właśnie radia ChilliZET i idę spać. :-)

Wesołych Świąt dla wszytkich!!!

darase
22-04-2011, 21:59
Panie Włodku jak cena będzie z modułem internetowym większa o 100zł to dla tych co chcą to się sprzeda, ja kupiłem komplet bez dopłaty.

karoka65
22-04-2011, 22:00
No nie wiem.... Jak mnie przekonacie, to zrobię.
Ale czy to się sprzeda?

Pozdrowienia,


Włodek

Panie Włodku młodzi ludzie do których ja już się chyba niestety nie zaliczam ale nie ważne jak to mówią ile człowiek ma lat lecz ważne na ile się czuje, będą takie rzeczy kupować i zapotrzebowanie na takie jak kiedyś myślałem : gadżety" będzie coraz większe. Wiem że czeka pana masę pracy ale w przyszłości może to zaprocentować.
Jak kiedyś tylko czytałem a nie posiadałem, też mi się wydawało że to tylko następna zabawka ale teraz moje zdanie się zmienia.
Myślę że niedługo będę mógł zobaczyć pana najmłodsze dziecko.
Dobrze że są dobre firmy takie jak: Elektro-System, Elektro-miz, Tatarek i inne bo mamy w czym wybrać.
Wy musicie się sprężać żeby nas klientów zadowolić i czymś nowym zaskoczyć.
Dobrze że jest konkurencja.

darase
22-04-2011, 22:11
"Maruda" Ogniwo eko 15kw masz na allegro za 6530 to mniej niż 7tyś. Pogadaj z Panem Jareckim i Panem Włodkiem to jak się sprężą, to kupisz Skam-p z pumą po znajomości za mniej niż 7tyś. :) np. z okazji Świąt promocja.

karoka65
22-04-2011, 22:28
darase dobrze prawi, jakaś posezonowa wyprzedaż

Jarecki79
23-04-2011, 08:09
Jeżeli chodzi o tłoka dla 1410 to cena za 25kW z kolorową Cobrą jest do zrobienia ;-)

Zapraszam jednak do tego typu rozmów po świętach, od wtorku.
:)

Miłego dnia!

1410
23-04-2011, 10:50
Żeby nie było zaskoczenia jak po świętach o tym przypomnę :)

zawijan
23-04-2011, 19:43
Teraz napiszę coś na poważnie.
Obsługa kotła polega na :
- codziennej kontroli palnika (trzeba zajrzeć do kotła - 15sek)
- codziennej kontroli zasobnika z opałem (trzeba zajrzeć do środka, ile jest opału, czy nie ma wilgoci i czy nie ma dymu)
Skoro codziennie sprawdzamy palnik, to funkcja powiadamiania przez internet o kończącym się opale ma, powiedzmy łagodnie, drugorzędne znaczenie.
Zdalna zmiana nastaw itd, skoro codziennie trzeba być przy kotle, jest mało przydatna.

Na portalu esterownik.pl jest zarejestrowanych 66 kotłów. Zawijan mówił mi, że w sezonie 2009 / 2010 sprzedano 500 szt. sterownika eCoal. Zakładam, że w następnym sezonie tyle samo lub więcej. Mamy zatem 66/1000 = 6.6% użytkowników podłącza sterownik pod Internet.
Jaki stąd wniosek?
Decydujące znaczenie ma obsługa sterownika w trybie lokalnym - a nie w trybie zdalnym. Oczywiście są wyjątki - to jest te 6%...
Skoro na poważnie…
Skoro o sterownikach z modułem internetowym…
Skoro o sterowniku eCoal…

Sterownik eCoal jest całkowicie bezobsługowy w zakresie sterowania procesem spalania.
Użytkownik kotła sterowanego przez eCoal NIE USTAWIA ANI NIE KORYGUJE RĘCZNIE ŻADNYCH NASTAW PALNIKA - ANI W TRYBIE LOKALNYM, ANI W TRYBIE ZDALNYM. Nie musi więc codziennie zaglądać do palnika. Jeśli w palniku dzieje się coś niedobrego – użytkownik zobaczy to drogą internetową na laptopie, tablecie, telefonie itp. I wtedy podejmie stosowne działania.
Sterownik eCoal ma zainstalowany licznik obrotów ślimaka podajnika, toteż użytkownik otrzymuje drogą internetową bieżącą informację o ilości zużytego paliwa (po uprzednim zwymiarowaniu swojego zasobnika paliwa). Nie musi więc także codziennie zaglądać do zasobnika.
Internet służy do – oprócz obserwacji stanu kotła – zdalnej zmiany temperatury zadanej wody c.o., zadanej temperatury c.w.u., zadanej temperatury w pomieszczeniach itp.
Czy te funkcje mają znaczenia pierwszorzędne, czy drugorzędne? Każdy użytkownik doskonale odpowie sobie sam na to pytanie.

Czy więc decydujące znaczenie ma obsługa sterownika przez użytkownika w trybie lokalnym, czy w trybie zdalnym?
Ja twierdzę, że W ZAKRESIE STEROWANIA PROCESEM SPALANIA DECYDUJĄCE ZNACZENIE MA UWOLNIENIE UŻYTKOWNIKA OD OBSŁUGI STEROWNIKA. Moim celem było stworzenie i wprowadzenie na rynek takiego sterownika. Ten cel osiągnąłem w eCoalu. Elektro-System zrealizował ten mój cel znakomicie, rozszerzając ponadto możliwości eCoala poza obszar moich kompetencji i czyniąc z niego – moim zdaniem – najmocniejszy aktualnie sterownik w obszarze kotłów małej mocy.

Możesz sobie Włodku żartować z eCoala, możesz pokpiwać (lekko i zwiewnie – jak to w Twoim stylu), bo rzeczywiście sterownik eCoal nie stanowi dla Was zagrożenia z rynkowego punktu widzenia. Może Wam zabrać tylko taką część rynku, jaką zabierze palnik BURNER-S i ewentualnie inne palniki wywodzące się z korzenia BRUCERA, bo – jak napisałem kiedyś na swoim blogu, a dzisiaj powtórzę to tutaj – „Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym węższy krąg urządzeń, z którymi może efektywnie współpracować, bowiem efektywność sterowania zależy w ogromnej mierze od poziomu rozwiązań technicznych oraz jakości i powtarzalności wykonania sterowanych urządzeń. Sterownik eCoal.pl jest sterownikiem całkowicie bezobsługowym w zakresie doboru parametrów spalania w szerokim zakresie paliwowym i w związku z tym musi współpracować z układem spalania skonstruowanym poprawnie. Tylko najprostsze sterowniki mogą pracować z każdym kotłem, jednakże wymagają one w zamian częstego korygowania przez użytkownika zadanych parametrów procesu spalania.”
Nie lekceważ jednak Elektro-Systemu i sterownika Bruli.pl – to niedługo będzie dla Was bardzo poważny konkurent rynkowy. Nie znam się na sterownikach (poza sterownikami procesu spalania), ale wiem, że to co pokazał Elektro-System w eCoalu i brulim – to nie koniec jego możliwości.

A poza tym, życzę Ci Wesołych Świąt oraz dużo zdrowia i siły do dalszej pracy.
Jacek

SUSPENSER
23-04-2011, 20:37
No nie wiem.... Jak mnie przekonacie, to zrobię.
Ale czy to się sprzeda?

Pozdrowienia,


Włodek

Już się sprzedaje !

SUSPENSER
23-04-2011, 20:37
Dzięki.
Żeby jeszcze coś takiego do 7000 zł

Jak to mówią "szukajcie a znajdziecie" ;-)

Wojtek_mazury
23-04-2011, 20:37
Już się trochę gubię. Czy można sterować kotłem bez Internetu? Czy ten zestaw , który oferuje firma (akces point, tablet) bez Internetu może sterować kotłem?

SUSPENSER
23-04-2011, 20:38
napisałeś:"Moim skromnym zdaniem platforma esterownik jest przełomowa w sterowaniu kotłami - przegoniła to co oferują producenci sterowników innych kotłów [węglowych, gazowych, olejowych] i PC też ". Co miałeś na myśli pisząc "i PC też"?

Pewnie jednak chodzi o mnie ;)

Hehe z tym PC to sporo ciekawych skojarzeń było ;)

PC to także Pompa Ciepła - z tego co wiem nie ma możliwości zmieniania parametrów jej pracy [np. temp. CWU] przez internet np. za pomocą telefonu z Androidem.

Sam przy okazji podrzucę Liwko linka i spytam co on na to ;)

Wojtek_mazury
23-04-2011, 20:44
Dzięki. Po prostu nie mam styczności z pompami ciepła i tak wyszło.

Wojtek_mazury
23-04-2011, 20:49
Dzięki.

Wlodek_PID
23-04-2011, 22:05
Skoro na poważnie…
Skoro o sterownikach z modułem internetowym…
Skoro o sterowniku eCoal…

Sterownik eCoal jest całkowicie bezobsługowy w zakresie sterowania procesem spalania.
Użytkownik kotła sterowanego przez eCoal NIE USTAWIA ANI NIE KORYGUJE RĘCZNIE ŻADNYCH NASTAW PALNIKA - ANI W TRYBIE LOKALNYM, ANI W TRYBIE ZDALNYM. Nie musi więc codziennie zaglądać do palnika. Jeśli w palniku dzieje się coś niedobrego – użytkownik zobaczy to drogą internetową na laptopie, tablecie, telefonie itp. I wtedy podejmie stosowne działania.
Sterownik eCoal ma zainstalowany licznik obrotów ślimaka podajnika, toteż użytkownik otrzymuje drogą internetową bieżącą informację o ilości zużytego paliwa (po uprzednim zwymiarowaniu swojego zasobnika paliwa). Nie musi więc także codziennie zaglądać do zasobnika.
Internet służy do – oprócz obserwacji stanu kotła – zdalnej zmiany temperatury zadanej wody c.o., zadanej temperatury c.w.u., zadanej temperatury w pomieszczeniach itp.
Czy te funkcje mają znaczenia pierwszorzędne, czy drugorzędne? Każdy użytkownik doskonale odpowie sobie sam na to pytanie.

Czy więc decydujące znaczenie ma obsługa sterownika przez użytkownika w trybie lokalnym, czy w trybie zdalnym?
Ja twierdzę, że W ZAKRESIE STEROWANIA PROCESEM SPALANIA DECYDUJĄCE ZNACZENIE MA UWOLNIENIE UŻYTKOWNIKA OD OBSŁUGI STEROWNIKA. Moim celem było stworzenie i wprowadzenie na rynek takiego sterownika. Ten cel osiągnąłem w eCoalu. Elektro-System zrealizował ten mój cel znakomicie, rozszerzając ponadto możliwości eCoala poza obszar moich kompetencji i czyniąc z niego – moim zdaniem – najmocniejszy aktualnie sterownik w obszarze kotłów małej mocy.

Możesz sobie Włodku żartować z eCoala, możesz pokpiwać (lekko i zwiewnie – jak to w Twoim stylu), bo rzeczywiście sterownik eCoal nie stanowi dla Was zagrożenia z rynkowego punktu widzenia. Może Wam zabrać tylko taką część rynku, jaką zabierze palnik BURNER-S i ewentualnie inne palniki wywodzące się z korzenia BRUCERA, bo – jak napisałem kiedyś na swoim blogu, a dzisiaj powtórzę to tutaj – „Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym węższy krąg urządzeń, z którymi może efektywnie współpracować, bowiem efektywność sterowania zależy w ogromnej mierze od poziomu rozwiązań technicznych oraz jakości i powtarzalności wykonania sterowanych urządzeń. Sterownik eCoal.pl jest sterownikiem całkowicie bezobsługowym w zakresie doboru parametrów spalania w szerokim zakresie paliwowym i w związku z tym musi współpracować z układem spalania skonstruowanym poprawnie. Tylko najprostsze sterowniki mogą pracować z każdym kotłem, jednakże wymagają one w zamian częstego korygowania przez użytkownika zadanych parametrów procesu spalania.”
Nie lekceważ jednak Elektro-Systemu i sterownika Bruli.pl – to niedługo będzie dla Was bardzo poważny konkurent rynkowy. Nie znam się na sterownikach (poza sterownikami procesu spalania), ale wiem, że to co pokazał Elektro-System w eCoalu i brulim – to nie koniec jego możliwości.

A poza tym, życzę Ci Wesołych Świąt oraz dużo zdrowia i siły do dalszej pracy.
Jacek

Cześć Jacku,


Nie lekceważę nikogo i szanuję każdego. Jestem pasjonatem
i to, co robię, (jak Ci osobiście mówiłem) jest po części dla
pieniędzy ale przede wszystkim z ciekawości, chęci odkrycia
czegoś nowego, z pasji.

Mam pogodne usposobienie i lubię żartować, co niekiedy jest
źle odbierane. W szkole byłem nagminnie wyrzucany za drzwi
za różne żarty... Ale przecież nikogo nie obraziłem, a nawet
twierdzę, że nigdy na tym forum nie naruszyłem zasad dobrego
wychowania.

Każdy wyrób, który tworzę, jest nieustająco modyfikowany
i udoskonalany. Oczywiście Puma i Cobra także.

Na dzień dzisiejszy bardziej podoba mi się moja elektronika.
Pod względem technologii wyprzedzamy konkurencję o wiele
lat...

Jeśli chodzi o spalanie, to jak już pisałem, zamierzam zrobić
TUV na algorytm ADC. Dopóki go nie mam, nie chcę się wdawać
w dyskusję, bo zawsze przegram - niczego nie mam na papierze.

Ogólnie jednak twierdzę, że problem w spalaniu leży zupełnie
gdzie indziej. Jeśli użytkownik kupuje co tydzień inny opał,
to być może automatyczna korekcja dawki jest mu niezbędna.
Ale wielu użytkowników kupuje opał raz na sezon, w takim
wypadku wystarczy ustawić sterownik tylko raz i nie stanowi
to żadnego problemu.

Problem ze spalaniem to praca palnika przy zmiennej mocy
(np. grzejemy dom, potem dom + CWU, a potem znowu tylko
dom). Tu moje sterowniki biją eCoala na głowę...

To oczywiście nie zmienia faktu, że mam nadzieję doprowadzić
sprawę do końca i zrobić TUV na taki algorytm.

Obserwowałem pracę eCoala i uważam, że macie jeszcze
dużo do zrobienia. Mam nadzieję, że masz tego świadomość.

Mam nadzieję na miłe współzawodnictwo.
Oczywiście Wesołych Świąt!

Pozdrowienia,


Włodek

Wlodek_PID
23-04-2011, 22:24
Skoro na poważnie…
Skoro o sterownikach z modułem internetowym…
Skoro o sterowniku eCoal…

„Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym węższy krąg urządzeń, z którymi może efektywnie współpracować, bowiem efektywność sterowania zależy w ogromnej mierze od poziomu rozwiązań technicznych oraz jakości i powtarzalności wykonania sterowanych urządzeń.


To zdanie jest całkowicie nieprawdziwe. Ja się nie znam
na wymiennikach, kanałach, procesach spalania i tysiącach
innych rzeczy - i na ten temat nie piszę.

Weź ze mnie przykład... :-)

Pozdrowienia,


Włodek

karoka65
23-04-2011, 22:46
Nie znam się na sterownikach (poza sterownikami procesu spalania), ale wiem, że to co pokazał Elektro-System w eCoalu i brulim – to nie koniec jego możliwości.



Nie jestem autorytetem tak jak TY, ale myślę podobnie.

Jarecki79
24-04-2011, 11:54
Pod względem jakości wykonania elektroniki, procesora itd. z całą pewnością PUMA czy COBRA są bardziej zaawansowane.
To widać choćby po samych gabarytach urządzeń.
Nie ma sensu tego rozwijać, bo 99% czytających nie rozumie, o co chodzi.
Pod względem rozbudowy o dalsze funkcjonalności PUMA czy COBRA mają całą masę rezerwy...


Pod względem e-funkcjonalności, tj. współpracy poprzez internet bruli i ecoal są na dzień dzisiejszy ciekawsze.
Tablet to przecież chiński produkt, dla którego pewnie został przygotowany odpowiedni soft.
Bardzo fajna sprawa.

Tutaj uważam,że w dzisiejszych czasach Cobra z WiFi byłaby hitem przy odpowiednim poziomie cenowym.

Tyle,że mamy Święta i takie dyskusje można prowadzić od wtorku, w kulturalnej atmosferze.
Pozdrawiam świątecznie.

jack18
24-04-2011, 12:41
Pod względem jakości wykonania elektroniki, procesora itd. z całą pewnością PUMA czy COBRA są bardziej zaawansowane.
To widać choćby po samych gabarytach urządzeń.
Nie ma sensu tego rozwijać, bo 99% czytających nie rozumie, o co chodzi.
Pod względem rozbudowy o dalsze funkcjonalności PUMA czy COBRA mają całą masę rezerwy...


Pod względem e-funkcjonalności, tj. współpracy poprzez internet bruli i ecoal są na dzień dzisiejszy ciekawsze.
Tablet to przecież chiński produkt, dla którego pewnie został przygotowany odpowiedni soft.
Bardzo fajna sprawa.

Tutaj uważam,że w dzisiejszych czasach Cobra z WiFi byłaby hitem przy odpowiednim poziomie cenowym.

Tyle,że mamy Święta i takie dyskusje można prowadzić od wtorku, w kulturalnej atmosferze.
Pozdrawiam świątecznie.

Jarecki . Czym rożni się jakość wykonania procesora w Pumie i eCoalu i jakie to ma Twoim zdaniem znaczenie przy poprawności procesu spalania? I jeszcze pytanko -dlaczego napisałeś ze 99% ludzi czytających to forum nie wie o co chodzi? Wiesz dobrze ze eCoal to sterownik adaptacyjny a Puma adaptacyjny ale w pewnym zakresie - nie uważasz tego za zaletę e Coala, albo jak wolisz za wadę Pumy? To ADC w Pumie ma korygować +- 25% (popraw mnie jeśli się mylę).

czarnyziutek
24-04-2011, 14:18
Pod względem jakości wykonania elektroniki, procesora itd. z całą pewnością PUMA czy COBRA są bardziej zaawansowane.
To widać choćby po samych gabarytach urządzeń.
Nie ma sensu tego rozwijać, bo 99% czytających nie rozumie, o co chodzi.


Tak się składa, że akurat rozumiem o co chodzi. Chyba już kiedyś pisałem coś procesorach i o czujnikach PT100. Takie hasła, że któreś urządzenie jest bardziej zaawansowane od drugiego uważam za czysto marketingowe. Bo niby jak zmierzyć zaawansowanie elektroniki? Są na to jakieś wzory?

Ale też nie rozumiem porównywania jakości elektroniki po gabarytach. Przykładowo czy mały laptop jest lepszy od dużego laptopa? W większości przypadków nie.

Swój sterownik (bruli) mam zainstalowany z tyłu kotła i w sumie o nim zapomniałem. Z panelu który jest przy kotle korzystam praktycznie jedynie przy rozpalaniu. Co innego z dostępu przez komputer/telefon :)

Dla mnie jako użytkownika najważniejsze są cechy użytkowe sterownika i każdego innego urządzenia. A podgląd przez internet jest dla mnie po prostu niezwykle użyteczną i praktyczną funkcjonalnością.
Interesowałem się kiedyś Pumą, ale jak zapytałem o Internet to panowie wyskoczyli mi z ceną ponad 1800zł więc dałem sobie spokój. A i tak nie miałbym nawet namiastki tych funkcjonalności które mam teraz.

I to nie jest tak, że chwalę tylko to co sam posiadam. W Pumie podobał mi się wyświetlacz, ale stwierdziłem, że w brulim dostęp przez WWW pozwali mi uruchomić stronę sterownika na dowolnie dużym monitorze LCD :)

Wlodek_PID
24-04-2011, 14:47
Tak się składa, że akurat rozumiem o co chodzi. Chyba już kiedyś pisałem coś procesorach i o czujnikach PT100. Takie hasła, że któreś urządzenie jest bardziej zaawansowane od drugiego uważam za czysto marketingowe. Bo niby jak zmierzyć zaawansowanie elektroniki? Są na to jakieś wzory?

Ale też nie rozumiem porównywania jakości elektroniki po gabarytach. Przykładowo czy mały laptop jest lepszy od dużego laptopa? W większości przypadków nie.



Oczywiście rozmiary urządzenia świadczą o technologii.
Dobrałeś trochę nieszczęśliwy przykład z laptopami.
A co powiesz na telefon komórkowy wielkości walizki?

Rozumiem Wasze argumenty o dostępie przez Internet.
Ale nie bierzecie pod uwagę większości użytkowników,
którzy Internetu nie mają.

W takiej sytuacji obsługa Pumy jest znacznie prostsza...

Pozdrowienia,


Włodek

minertu
24-04-2011, 15:09
Oczywiście rozmiary urządzenia świadczą o technologii.
Dobrałeś trochę nieszczęśliwy przykład z laptopami.
A co powiesz na telefon komórkowy wielkości walizki?

Rozumiem Wasze argumenty o dostępie przez Internet.
Ale nie bierzecie pod uwagę większości użytkowników,
którzy Internetu nie mają.

W takiej sytuacji obsługa Pumy jest znacznie prostsza...

Pozdrowienia,


Włodek
Jeżeli gabaryty świadczą o zaawansowanej technologii to co to za problem ( bo dla mnie żaden) wsadzić sterownik w mniejsze opakowanie.
Odpowiem,że żaden.Można pozbyć się wtyczek z pomp,wentylatora,podajnika i montować na listwie tak jak czujniki,zmienić układ płytki.Czy inne sterowniki mają na płytce co innego? Podejrzewam,że nie tylko jest inny ich układ a czy to świadczy o zaawansowaniu to bym się grubo zastanowił.Mi duża obudowa sterownika osobiście nie przeszkadza.

Wlodek_PID
24-04-2011, 15:22
Jeżeli gabaryty świadczą o zaawansowanej technologii to co to za problem ( bo dla mnie żaden) wsadzić sterownik w mniejsze opakowanie.
Odpowiem,że żaden.Można pozbyć się wtyczek z pomp,wentylatora,podajnika i montować na listwie tak jak czujniki,zmienić układ płytki.Czy inne sterowniki mają na płytce co innego? Podejrzewam,że nie tylko jest inny ich układ a czy to świadczy o zaawansowaniu to bym się grubo zastanowił.Mi duża obudowa sterownika osobiście nie przeszkadza.

Nie masz racji. To JEST problem. Nikt na rynku
nie zdołał zmieścić sterownika w tak małej obudowie.

Jakie są tego konsekwencje? Łatwiejszy montaż
na produkcji i łatwiejszy serwis. Gdy elektronika
jest z tyłu lub z boku, czasem nie ma do niej dostępu.
A tu - wszystko jest z przodu.

Dla użytkownika obudowa ma drugorzędne znaczenie.
Liczy się bardziej łatwość obsługi.

Pozdrowienia,

czarnyziutek
24-04-2011, 15:46
Dla użytkownika obudowa ma drugorzędne znaczenie.
Liczy się bardziej łatwość obsługi.


Zgadzam się w pełni z tymi słowami.
Obudowa jest mało istotna.
Co do łatwości obsługi to upieram się przy tym, że wolę raz kliknąć myszą w komputerze niż próbować np. przeglądać wykresy na malutkim wyświetlaczu. Ale co kto lubi, o gustach się nie dyskutuje.

jack18
24-04-2011, 15:47
Oczywiście rozmiary urządzenia świadczą o technologii.
Dobrałeś trochę nieszczęśliwy przykład z laptopami.
A co powiesz na telefon komórkowy wielkości walizki?

Rozumiem Wasze argumenty o dostępie przez Internet.
Ale nie bierzecie pod uwagę większości użytkowników,
którzy Internetu nie mają.

W takiej sytuacji obsługa Pumy jest znacznie prostsza...

Pozdrowienia,


Włodek

Tylko ze to kwestia wyboru czy się chce korzystać z internetu. Gdyby każda puma miała wbudowana możliwość to użytkownik by sam zdecydował.Podłączenie kablem usb do internetu tez jest sporym problemem,wiec złącze rs i modem w sterowniku powiększy jego gabaryty. Puma tez na pewno nie jest łatwiejsza w obsłudze od eCoala - jak Pan sugeruje....

Wlodek_PID
24-04-2011, 16:05
Gdyby każda puma miała wbudowana możliwość to użytkownik by sam zdecydował.


To nie jest takie proste. Gdyby każda Puma miała wbudowany Internet,
to każdy użytkownik by za to płacił. Nawet ten, co go nie używa...

Pozdrowienia,

Jarecki79
24-04-2011, 16:05
Chodzi o technologie produkcji i użyte materiały, o montaż SMD (technologia SMD daje możliwość miniaturyzacji układów elektronicznych)...
Większa powtarzalność, mniejsze wymiary. Lepszej klasy procesor, PCB 6warstw.... Dołożenie WiFi do Cobry nie musi zwiększyć wymiarów jego obudowy.
To jest różnica technologii i to potężna a działanie danej elektroniki to już pomysł danej firmy....
ps. +,- 33%....
Cobra oraz PUMA oprócz usb mają złącza RS....

PUMA czy Cobra jest bardzo prosta w obsłudze.
Bardzo mnie cieszy,że istnieje możliwość wyboru, zdrowa konkurencja jest siła napędową, na której korzysta odbiorca końcowy.
Mi się tez podoba opcja podglądu pracy przez komórkę czy komputer w Waszych produktach...

"Puma tez na pewno nie jest łatwiejsza w obsłudze od eCoala"
Takich wyroków bym jednak nie forsował (w żadną stronę)

Może uda się to jednak porównać w sposób obiektywny po świętach.... zobaczymy

Jarecki79
24-04-2011, 17:46
Technologia, w jakiej wykonana jest puma czy cobra to nie jest marketing.
Nigdzie nie szukam też możliwości przyczepienia się. Mam wrażenie,że jest wręcz odwrotnie.

Dostęp do neta, co powtarzam kolejny raz, jest fajną sprawą w Brulim i eCoalu.
Życzyłbym sobie podobnej funkcjonalności Cobry dla osób chcących mieć taki bajer.

zawijan
24-04-2011, 18:00
[B]Ogólnie jednak twierdzę, że problem w spalaniu leży zupełnie gdzie indziej. Jeśli użytkownik kupuje co tydzień inny opał, to być może automatyczna korekcja dawki jest mu niezbędna. Ale wielu użytkowników kupuje opał raz na sezon, w takim wypadku wystarczy ustawić sterownik tylko raz i nie stanowi to żadnego problemu. Problem ze spalaniem to praca palnika przy zmiennej mocy (np. grzejemy dom, potem dom + CWU, a potem znowu tylko dom). Tu moje sterowniki biją eCoala na głowę... Obserwowałem pracę eCoala i uważam, że macie jeszcze dużo do zrobienia. Mam nadzieję, że masz tego świadomość.
Owszem, mam świadomość, że w eCoalu jest jeszcze wiele do zrobienia – pod względem zwiększenia jego możliwości. Elektro-System pracuje nad tym i ciągle idzie do przodu. Jak widać…
Natomiast nie mam takiej świadomości, że Twoje sterowniki biją eCoala na głowę. Może masz rację, ale dopóki tego nie zobaczę… Na razie widzę, że automatyczna korekcja dawki – jak ją nazywasz – nie udała Ci się, a w eCoalu funkcjonuje. Może jest ona niepotrzebna, może można to zrobić prościej, może… Na razie tego nie wiem. Niemniej jednak – potrzebna czy niepotrzebna – nie udała Ci się.

zawijan
24-04-2011, 18:03
Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym węższy krąg urządzeń, z którymi może efektywnie współpracować, bowiem efektywność sterowania zależy w ogromnej mierze od poziomu rozwiązań technicznych oraz jakości i powtarzalności wykonania sterowanych urządzeń.

To zdanie jest całkowicie nieprawdziwe. Ja się nie znam na wymiennikach, kanałach, procesach spalania i tysiącach innych rzeczy - i na ten temat nie piszę. Weź ze mnie przykład... :-)
Nie wezmę z Ciebie przykładu.
Piszesz, że nie znasz się na wymiennikach, kanałach, procesach spalania… i nic na ten temat nie piszesz. To dobrze, że nie piszesz, bo są i tacy co się nie znają a piszą. Jednakże konstruujesz sterowniki układów, w których podstawowym procesem jest proces spalania (i te wymienniki, kanały…). Powiedz nam, jak konstruujesz sterowniki procesu spalania – nie znając się na procesie spalania?
Ja się nie znam na elektronice – prawda. Ja się nie znam na konstrukcjach sterowników – prawda. I też nie piszę o tym, na czym się nie znam – o elektronice, o konstrukcji sterowników. Ale też ich nie konstruuję. Zostawiam to specjalistom z tego obszaru.
Za to znam się na procesach spalania (i na tych wymiennikach, kanałach…). Znam się także na sposobach sterowania procesami. Z tej mojej wiedzy wynika, że nie da się sterować (zarządzać) procesem, jeśli nie zmierzy się charakterystycznych parametrów tego procesu. Trzeba te charakterystyczne parametry zmierzyć, porównać z założeniami procesowymi, wyciągnąć wnioski i przekazać stosowny sygnał do urządzenia wykonawczego. To tak najkrócej – w dwóch zdaniach.
Czy Ty mierzysz charakterystyczne parametry procesu spalania? Nie.
Czy Ty sterujesz procesem spalania? Nie.
Ty prowadzisz proces spalania, ale nim nie sterujesz.
A jakim procesem Ty sterujesz…?
A wracając do mojego stwierdzenia, które uznałeś za całkowicie nieprawdziwe. Miałbyś rację, gdybym w tym stwierdzeniu napisał: „Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym węższy krąg urządzeń, z którymi może współpracować”. Ale ja napisałem: „Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym węższy krąg urządzeń, z którymi może EFEKTYWNIE współpracować”.
I prawdą jest także moje stwierdzenie: : „efektywność sterowania zależy w ogromnej mierze od poziomu rozwiązań technicznych oraz jakości i powtarzalności wykonania sterowanych urządzeń”. Jakoś tam można sterować każdym urządzeniem, ale efektywnie sterować można tylko takim urządzeniem, które potrafi efektywnie zrealizować proces, który realizujemy.
Różnimy się Włodku tym, że ja rozpatruję ten problem pod katem efektywności procesu, którym sterujemy, a Ty pod kątem elegancji pracy elektroniki sterownika. Ale czy może być inaczej, skoro – jak sam piszesz – nie znasz się na wymiennikach, kanałach, procesach spalania… A ja nie znam się na elektronice…

Nela_32
24-04-2011, 18:16
Piszesz, że nie znasz się na wymiennikach, kanałach, procesach spalania… i nic na ten temat nie piszesz. To dobrze, że nie piszesz, bo są i tacy co się nie znają a piszą. Jednakże konstruujesz sterowniki układów, w których podstawowym procesem jest proces spalania (i te wymienniki, kanały…). Powiedz nam, jak konstruujesz sterowniki procesu spalania – nie znając się na procesie spalania?


I tu powstaje zagwostka,
jak to możliwe, że Puma czy Cobra tak dobrze regulują?

Pozdrawiam

Wlodek_PID
24-04-2011, 18:42
Jarecki.... że się tak wyrażę ...nie pieprz bzdur..to co jedziecie to z władkiem_pid to marketing w waszym wykonaniu jak cholera...poprostu nie macie neta w sterowniku i szukacie do czego się przyczepić i tyle a czy skrzynka bedzie miała 12x12cm czy 24x24cm to już sparwa drugorzędna... na marginesie duza obudowa sterownika = lepsze chłodzenie procesora i komponentów.

No i tego się obawiałem. Czemu mi zrzucasz, że
jestem nieuczciwy? Przecież mnie nawet nie znasz...

A dodatkowo - mamy WiFi w Pumie. Jak zakupisz chociaż 20 szt,
zrobię dla Ciebie produkcję i sprzedam Ci po cenie hurtowej.
Więcej luzu - i więcej życzliwości...

Włodek

Jarecki79
24-04-2011, 18:58
p.Włodku moim zdaniem cena Pumy jest na granicy akceptacji cenowej dla użytkownika kotła małej mocy.
Dlatego uważam,że to główny powód małego zainteresowania buranem czy WiFi.

Mam nadzieję jednak,że przy Cobrze dedykowanej już typowo pod retorciaki i tłoki będzie to wyglądało inaczej, ja czekam niecierpliwie na opcję WiFi w Cobrze, jak dla mnie... może to być eCobra..., Cobra WiFi.... czy jaką tam nazwę wymyślicie wspólnie z Elektro-Miz.
Byle jej cena nie wyskoczyła ponad PUMĘ.

Skoro producent eCoala myśli o wprowadzeniu opcji pracy normalnego sterowania do jesieni, to producent Cobry czy PUMY może pomyśleć o sprzedaży sterowania z WiFi oraz odpowiedniej stronie do jej obsługi.

:)

Wlodek_PID
24-04-2011, 19:08
A dlaczego piszesz że cobra czy puma to najlepszy sterownik???

Chyba tak nie piszę. Napisałem raz - ale to był żart...

Włodek

Wlodek_PID
24-04-2011, 19:19
I tu powstaje zagwostka,
jak to możliwe, że Puma czy Cobra tak dobrze regulują?

Pozdrawiam

Zgodnie z normą regulator na kotle jest regulatorem temperatury, a nie
regulatorem procesu spalania. Wbrew temu, co pisze Zawijan, proces regulacji
temperatury jest nadrzędny w stosunku do regulacji spalania. Jest to oczywiste,
bo co z tego, że spalanie jest idealne, skoro kocioł się gotuje?

Regulacja temperatury odpowiada za bezpieczeństwo użytkownika, regulacja
spalania - za ekologię.

Mamy bardzo dobrą regulację temperatury.

Regulacja spalania, o której Zawijan pisze, że jej nie mam, to przede wszystkim
sterowanie palnikiem w warunkach zmiennego odbioru ciepła. W ciągu dnia np.
podczas grzania CWU występują duże zmiany odbioru ciepła i jest rzeczą trudną
zachować dobre spalanie i stabilną temperaturę. Tu widać, jak dobrze sobie
radzą nasze sterowniki.

Pozdrowienia,


Włodek

Wlodek_PID
24-04-2011, 19:31
Nie wezmę z Ciebie przykładu.
Ale ja napisałem: „Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym węższy krąg urządzeń, z którymi może EFEKTYWNIE współpracować”.
I prawdą jest także moje stwierdzenie: : „efektywność sterowania zależy w ogromnej mierze od poziomu rozwiązań technicznych oraz jakości i powtarzalności wykonania sterowanych urządzeń”.

Jacku,

Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym większy krąg urządzeń,
z którymi może EFEKTYWNIE współpracować.

Najlepszym znanym mi regulatorem jest człowiek. Potrafi sterować prawie wszystkim,
ale jest niezwykle skomplikowanym tworem. Jeśli chodzi o kotły, to ideałem jest
sterownik, który steruje optymalnie każdym kotłem z każdym podajnikiem bez konieczności
badania w specjalistycznym laboratorium.

Pisałeś w swoim poradniku, że zrobienie takiego sterownika jest zapewne niemożliwe.
Oczywiście, że jest możliwe - skoro człowiek potrafi ustawić kocioł, to potrafi to też
zrobić sterownik. Ale będzie to sterownik bardzo zaawansowany technologicznie
- prosty nie da rady...

Pozdrowienia,


Włodek





operator potrafi sterować optymalnie kotłem tłokowym, slimakowym, pellatowym

TomiAyomi
24-04-2011, 19:53
Pewnie jednak chodzi o mnie ;)

Hehe z tym PC to sporo ciekawych skojarzeń było ;)

PC to także Pompa Ciepła - z tego co wiem nie ma możliwości zmieniania parametrów jej pracy [np. temp. CWU] przez internet np. za pomocą telefonu z Androidem.

Sam przy okazji podrzucę Liwko linka i spytam co on na to ;)

jak najbardziej można kolega ma PC Viessmana
zmienia na niej przez net w zasadzie wszystkie nastawy podobnie jak w
ecoal-u

glowac5
24-04-2011, 19:56
Witam buduje dom o powierzchni 150 m ściany kermzyt 24 cm i planowo 16 cm ocieplenia zastanawiam się nad kupnem pieca interesuje mnie defro duo uni ( podoba mi się że można w nim palić ekogroszkiem miałem pelletem owsem posiada drugie palenisko na ruszcie wodnym i dużą wydajność 90% zastanawia mnie jednak palnik rynnowy bo zachwalany jest tutaj retortowy i sterownik ) nie znalazłem w tym forum wzmianki o tym piecu, lecz dużo pochlebnych opinii o piecu skamp i ogniwo prosiłbym o ocenę fachowców ( Jarecki79 i zawijan )wybranego pieca i porównanie go z pozostałymi dwoma

Jarecki79
24-04-2011, 20:15
Witam buduje dom o powierzchni 150 m ściany kermzyt 24 cm i planowo 16 cm ocieplenia zastanawiam się nad kupnem pieca interesuje mnie defro duo uni ( podoba mi się że można w nim palić ekogroszkiem miałem pelletem owsem posiada drugie palenisko na ruszcie wodnym i dużą wydajność 90% zastanawia mnie jednak palnik rynnowy bo zachwalany jest tutaj retortowy i sterownik ) nie znalazłem w tym forum wzmianki o tym piecu, lecz dużo pochlebnych opinii o piecu skamp i ogniwo prosiłbym o ocenę fachowców ( Jarecki79 i zawijan )wybranego pieca i porównanie go z pozostałymi dwoma

Średnio co kilka stron piszę o retorcie korytowej i to samo pytanie powraca jak bumerang.

Korytowe retorty spalają brudno, potrafią kopcić, zdarza się upalanie końcówek ślimaka (brak chłodzenia strefy między paleniskiem a ślimakiem). Wymagają znaczących zmian konstrukcji kotła (ceramika w palenisku) dla polepszenia procesu spalania.
Uważam,że nie nadają się do samodzielnego spalania owsa czy pelletu, jest to w tej konstrukcji palnika zbyt niebezpieczne. To jest właśnie typowy chwyt marketingowy.

Równie dobrze możesz spalać owies czy pellet na brucerze czy ekoenergii (czego także nie polecam, ale jest możliwe i z całą pewnością bezpieczniejsze jak w korytówce).

Polecam natomiast w retortach korytowych (samoczyszczących, płaskich, łyżkowych, bo to jeden pies...), palnikach II-ej generacji typu brucer czy ekoenergia, azp-mż itd technologię współspalania, czyli ekogroszek czy tam miał węglowy zmieszany z 40%zawartością pelletu czy ziarna owsa. Wówczas będzie bezpiecznie.

glowac5
24-04-2011, 20:18
tak wiem ale wydaje mi się że mają trochę pojęcia i ocenią ten piec i porównają ze swoimi produkcjami a może i coś doradzą, a na forum o ile dobrze pamiętam wątek tyczy się defro duo

glowac5
24-04-2011, 20:30
Średnio co kilka stron piszę o retorcie korytowej i to samo pytanie powraca jak bumerang.

Korytowe retorty spalają brudno, potrafią kopcić, zdarza się upalanie końcówek ślimaka (brak chłodzenia strefy między paleniskiem a ślimakiem). Wymagają znaczących zmian konstrukcji kotła (ceramika w palenisku) dla polepszenia procesu spalania.
Uważam,że nie nadają się do samodzielnego spalania owsa czy pelletu, jest to w tej konstrukcji palnika zbyt niebezpieczne. To jest właśnie typowy chwyt marketingowy.

Równie dobrze możesz spalać owies czy pellet na brucerze czy ekoenergii (czego także nie polecam, ale jest możliwe i z całą pewnością bezpieczniejsze jak w korytówce).

Polecam natomiast w retortach korytowych (samoczyszczących, płaskich, łyżkowych, bo to jeden pies...), palnikach II-ej generacji typu brucer czy ekoenergia, azp-mż itd technologię współspalania, czyli ekogroszek czy tam miał węglowy zmieszany z 40%zawartością pelletu czy ziarna owsa. Wówczas będzie bezpiecznie.

a co byś w takim razie polecał

Jarecki79
24-04-2011, 20:55
Dzisiaj nic, bo mamy święta. Można pogadać we wtorek.

Korytowy palnik nie jest też bardzo zły, trochę wcześniej wspominałem,że odlewnia żeliwa, gdzie zamawiam elementy, korzysta z takiego od chyba 3lat i są zadowoleni.
Picem dla mnie jest reklamowanie go jako palnika na sam pellet czy owies. Dla mnie to palnik na groszek oraz miał węglowy.

Jeżeli ktoś wie, jak pracuje palnik korytowy (że potrafi zadymić i komuś to nie przeszkadza), umie go zaprogramować, nie widzę nic złego w jego oferowaniu, ma tez inne zalety (choćby mniejsze opory podawania).

miedz1
24-04-2011, 21:00
No dobra Bobek masz rację z tym celowaniem ,ale daj się wypowiedzieć wywołanym do wypowiedzi:).

SUSPENSER
24-04-2011, 22:10
Wbrew temu, co pisze Zawijan, proces regulacji
temperatury jest nadrzędny w stosunku do regulacji spalania. Jest to oczywiste,
bo co z tego, że spalanie jest idealne, skoro kocioł się gotuje?

Hmm może wg normy tak jest, ale czy nie lepiej przekroczyć zadaną temperaturę o kilka st C i spalić paliwo efektywnie ?

Nie spotkałem nikogo kto kocioł prowadzi na temp. wyższej niż 70 st a od tej temp. do zagotowania jeszcze daleko.

Kocioł to nie silnik samochodu, w którym samoistny wzrost prędkości obrotowej ponad zadaną [odpowiednik temp. dla kotła] w celu lepszego dopalenia paliwa nie jest wskazany.



Regulacja temperatury odpowiada za bezpieczeństwo użytkownika, regulacja
spalania - za ekologię.

Myślę, że większość użytkowników bardziej obchodzi ekonomia niż ekologia a za nią odpowiada regulacja spalania.



Mamy bardzo dobrą regulację temperatury.

Regulacja spalania, o której Zawijan pisze, że jej nie mam, to przede wszystkim
sterowanie palnikiem w warunkach zmiennego odbioru ciepła. W ciągu dnia np.
podczas grzania CWU występują duże zmiany odbioru ciepła i jest rzeczą trudną
zachować dobre spalanie i stabilną temperaturę. Tu widać, jak dobrze sobie
radzą nasze sterowniki.


Szczerze mówiąc wolałbym to co jest bardziej ekonomiczne i chętnie wybrałbym rozwiązanie dające oszczędność opału kosztem np. przekraczania temp. zadanej o kilka st C.
Trzeba by to jednak porównać bo może się okazać, że bardziej opłacalne jest jednak "trzymanie się" temperatury zadanej bo wyższa temp. to większe straty.

Jeszcze słówko o sterowaniu przez internet - bardzo odpowiada mi np. programowanie stref czasowych poprzez stronę esterownik - jest to szybkie i wygodne, ustawianie tego na sterowniku przy kotle jest upierdliwe i czasochłonne.

SUSPENSER
24-04-2011, 22:12
jak najbardziej można kolega ma PC Viessmana
zmienia na niej przez net w zasadzie wszystkie nastawy podobnie jak w
ecoal-u

Dzięki za info, czy możesz podrzucić link do ichniej strony z prezentacją takiego sterowania, żebym mógł zobaczyć jak to wygląda ?

Wlodek_PID
25-04-2011, 09:34
Hmm może wg normy tak jest, ale czy nie lepiej przekroczyć zadaną temperaturę o kilka st C i spalić paliwo efektywnie ?

Myślę, że większość użytkowników bardziej obchodzi ekonomia niż ekologia a za nią odpowiada regulacja spalania.

Szczerze mówiąc wolałbym to co jest bardziej ekonomiczne i chętnie wybrałbym rozwiązanie dające oszczędność opału kosztem np. przekraczania temp. zadanej o kilka st C.
Trzeba by to jednak porównać bo może się okazać, że bardziej opłacalne jest jednak "trzymanie się" temperatury zadanej bo wyższa temp. to większe straty.

Jeszcze słówko o sterowaniu przez internet - bardzo odpowiada mi np. programowanie stref czasowych poprzez stronę esterownik - jest to szybkie i wygodne, ustawianie tego na sterowniku przy kotle jest upierdliwe i czasochłonne.

Czy nie lepiej - zamiast "spalić paliwo efektywnie" - nie spalić
go w ogóle? Niech sobie poleży w koszu i poczeka na pobór
ciepła?

Każde przekroczenie temperatury to dodatkowe zużycie paliwa!
To jest, jak mówi klasyk, oczywista oczywistość...

Programowanie stref czasowych przez Internet. Jest szybkie
i wygodne - zgadzam się. A co z klientami bez Internetu
w kotłowni? W Pumie ustawienie profilu temp. z klawiatury
jest dużo łatwiejsze...

I jeszcze jedno. Sprawdź sobie na stronie esterowniki pierwsze
od góry kotły (bez Tilgnera - bo to są tłoki).
Sprawdziłem 2 daty - 8-gru (temp. zewn. 0'C) i 14 sty. (temp +6'C)

!!Kotlownia!! - przeregulowanie +5'C do +7'C
RBR Unowersal 17kW - przeregulowanie +5'C do +10'C, sporadycznie
+14'C
Ostrów Wlkp. LED - przeregulowanie +4'C
Chrobry Radomsko - przeregulowanie +5'C do +11'C

Po co ustawiać strefy czasowe, skoro nie działają???

Pozdrowienia,


Włodek

Nela_32
25-04-2011, 09:40
Jeszcze słówko o sterowaniu przez internet - bardzo odpowiada mi np. programowanie stref czasowych poprzez stronę esterownik - jest to szybkie i wygodne, ustawianie tego na sterowniku przy kotle jest upierdliwe i czasochłonne.

Witam,
a jak często kolega zmienia te strefy czasowe, że zmiana przez internet jast taka
satysfakcjonujaca?
Ja w sezonie zimowym miałej ustawione przez cały czas jednakowo(w nocy temp. obniżona)
i jakoś nie było było to trudne w ustawianiu oraz nie zajęło mi to zbyt dużo czasu.

Pozdrawiam

zawijan
25-04-2011, 09:44
I tu powstaje zagwostka, jak to możliwe, że Puma czy Cobra tak dobrze regulują?
Czy ja piszę, że Puma czy Cobra źle regulują? Regulują w miarę dobrze, tylko operator musi im podać nastawy wyjściowe. Jeśli poda je dobrze – to będzie dobrze. A jeśli poda źle…? A przeważnie podaje je nienajlepiej – stąd cały system do korygowania nastaw wyjściowych w tych sterownikach.
A po zmianie paliwa trzeba podać nowe nastawy wyjściowe. I znowu to samo…
Ja także nie piszę, że eCoal reguluje temperaturę lepiej od Pumy czy Cobry. Ja piszę tylko, że eCoal nie potrzebuje od operatora żadnych nastaw. Tym się te sterowniki różnią.

zawijan
25-04-2011, 09:44
Zgodnie z normą regulator na kotle jest regulatorem temperatury, a nie regulatorem procesu spalania. Wbrew temu, co pisze Zawijan, proces regulacji temperatury jest nadrzędny w stosunku do regulacji spalania. Jest to oczywiste, bo co z tego, że spalanie jest idealne, skoro kocioł się gotuje?
Regulacja temperatury odpowiada za bezpieczeństwo użytkownika, regulacja spalania - za ekologię.
Mamy bardzo dobrą regulację temperatury.
Regulacja spalania, o której Zawijan pisze, że jej nie mam, to przede wszystkim sterowanie palnikiem w warunkach zmiennego odbioru ciepła. W ciągu dnia np. podczas grzania CWU występują duże zmiany odbioru ciepła i jest rzeczą trudną zachować dobre spalanie i stabilną temperaturę. Tu widać, jak dobrze sobie radzą nasze sterowniki.
Co Ty opowiadasz?
Za bezpieczeństwo użytkownika odpowiada wyłącznik krańcowy, który ma za zadanie nie dopuścić do zagotowania się wody. To, że jest on akurat w regulatorze – nie ma żadnego związku z regulacją temperatury.
Sterownik spalania wpływa na ekologię – to prawda. Przede wszystkim jednak wpływa na ekonomię.
Temperaturę wody wylotowej można regulować z dokładnością do 0,1ᵒC . To naprawdę nic trudnego, jeśli nie zwraca się uwagi na ekonomię spalania (tak jak u Ciebie). Zadaną temperaturę wody wylotowej można utrzymywać z określoną dokładnością także przy nadmiarze powietrza lub przy nadmiarze paliwa (przy nadmiernych stratach sprawności spalania).
Celem nadrzędnym w kotle c.o. nie jest ani idealne spalanie, ani super dokładna regulacja temperatury wody wylotowej. Tym celem jest wyprodukowanie niezbędnej ilości ciepła najtaniej jak to możliwe. A największe straty ciepła powstają właśnie w palniku – tam gdzie powstaje niedopał paliwa i fałszywe powietrze.
Włodku. Ty masz bardzo dobrą regulację temperatury. Nigdy tego nie kwestionowałem.
Masz także regulację spalania. Nigdy nie pisałem, że jej nie masz. Regulujesz wydajność spalania w zależności od zapotrzebowania ciepła przez ogrzewane obiekty. Nie regulujesz jednak jakości spalania, czyli jego ekonomiki. Konsekwentnie twierdzę, że regulacja wydajności spalania to nie to samo, co sterowanie procesem spalania.
Piszesz, że Wasze sterowniki dobrze sobie radzą. Tak. Radzą sobie dobrze przy aktywnej pomocy operatora. To mogę potwierdzić. Wyjaśniasz to doskonale w kolejnym Twoim wpisie.

Im bardziej zaawansowany technicznie sterownik – tym większy krąg urządzeń, z którymi może EFEKTYWNIE współpracować.
Najlepszym znanym mi regulatorem jest człowiek. Potrafi sterować prawie wszystkim, ale jest niezwykle skomplikowanym tworem. Jeśli chodzi o kotły, to ideałem jest sterownik, który steruje optymalnie każdym kotłem z każdym podajnikiem bez konieczności badania w specjalistycznym laboratorium.
Pisałeś w swoim poradniku, że zrobienie takiego sterownika jest zapewne niemożliwe.
Oczywiście, że jest możliwe - skoro człowiek potrafi ustawić kocioł, to potrafi to też zrobić sterownik. Ale będzie to sterownik bardzo zaawansowany technologicznie - prosty nie da rady...
…operator potrafi sterować optymalnie kotłem tłokowym, slimakowym, pellatowym
O JEJCIU!
Zrobisz CZŁOWIEKA?!
Już kiedyś Taki Jeden Ktoś to zrobił. Ludzie jednak mówią, że ten wyrób mu się nie udał.
Zrobisz to lepiej? SUPER!
Włodku
Obawiam się , że nie jesteśmy w stanie dojść do porozumienia. Zbytnio różnimy się rozumieniem pojęć: optymalny, efektywny itp. Oczywiście nie z filozoficznego punktu widzenia, ale z punktu widzenia przeznaczenia kotła c.o. Ty (Twoja grupa) uważasz zdaje się, że kocioł jest po to, aby produkować wodę o określonej temperaturze, z maksymalną dokładnością tej temperatury – kosztem wszystkich innych procesów, które dzieją się w kotle i instalacji c.o. Ja (moja grupa) uważam, że kocioł jest po to, aby uzupełniać ubytki ciepła w ogrzewanym obiekcie z maksymalną efektywnością (minimalnym kosztem) – nawet kosztem elegancji regulacji temperatury wody.
Ty zdaje się uważasz, że użytkownik sam sobie świetnie da radę z prowadzeniem spalania w kotle i oczekuje tylko sterownika, który zwiększy dokładność jego działań. Ja – na podstawie tego, co obserwuję – sądzę, że mało który użytkownik daje sobie z tym radę i oczekują oni raczej sterownika, który zrobi to za nich, nie oczekując od nich działań, na których się nie znają.
Czy rację mamy obaj? Czy tylko jeden z nas? Który?

zawijan
25-04-2011, 10:19
Czy nie lepiej - zamiast "spalić paliwo efektywnie" - nie spalić go w ogóle? Niech sobie poleży w koszu i poczeka na pobór ciepła?
Każde przekroczenie temperatury to dodatkowe zużycie paliwa! To jest, jak mówi klasyk, oczywista oczywistość...
A cóż to za teoria? I cóż to za klasyk?
I co to znaczy „lepiej”?
Oczywiście, że lepiej jest (dla portfela) nie spalić paliwa, niż spalić go nawet najbardziej ekonomicznie. A jak jest lepiej dla marznącego tyłka?
A jeszcze nie tak dawno napisałeś, że nie pisujesz o tym, na czym się nie znasz (na wymiennikach, kanałach, procesach spalania…). A tu piszesz…
„Każde przekroczenie temperatury, to dodatkowe zużycie paliwa” – tak piszesz.
Dodatkowe zużycie paliwa w stosunku do czego? Czy temperatura jest miarą ilości ciepła? Czy nie da się prowadzić kotła z identyczną sprawnością na różnych temperaturach wody? Czy jak przekraczasz temperaturę zadaną wody – to tracisz? A jak nie osiągasz temperatury zadanej wody – to zyskujesz? To może lepiej nie dochodzić do temperatury zadanej wody? Im dalej do niej – tym lepiej? To dopiero oszczędności! Idąc dalej – to może lepiej w ogóle nie palić?
A co to jest temperatura zadana wody? Z jakich prawideł ona wynika? O czym ona mówi z punktu widzenia zużycia ciepła?
Jeśli nie znasz odpowiedzi na te pytania – spytaj może tego klasyka.

Wlodek_PID
25-04-2011, 10:31
Co Ty opowiadasz?
Za bezpieczeństwo użytkownika odpowiada wyłącznik krańcowy, który ma za zadanie nie dopuścić do zagotowania się wody. To, że jest on akurat w regulatorze – nie ma żadnego związku z regulacją temperatury.


O JEJCIU!
Zrobisz CZŁOWIEKA?!
Już kiedyś Taki Jeden Ktoś to zrobił. Ludzie jednak mówią, że ten wyrób mu się nie udał.
Zrobisz to lepiej? SUPER!


Jacku,

Podchodzisz do tematu zbyt pobieżnie. Kocioł to nie są żarty...

Wyłącznik krańcowy jest jednym z elementów zabezpieczających
- ale jak każde urządzenie, może nie zadziałać. Znam mnóstwo
przypadków zagotowania wody w kotle na sterownikach innych
firm - jak to możliwe, skoro jest wyłącznik krańcowy?

W zeszłym roku był wypadek śmiertelny. Byłem w tym roku
u proboszcza w kotłowni - 2 lata temu kocioł wysadził drzwi i okna
godzinę po tym, jak palacz opuścił pomieszczenie.

Nie zamierzam konstruować człowieka - to byłby plagiat :-))
Jest jednak dla mnie pewne, że jeśli człowiek może dobrze
wyregulować kocioł, to potrafi to też zrobić sterownik.

Napisałeś dużo o efektywności spalania. Po części jest to prawda
- największe straty powstają na palniku.

Teraz proszę o wyjaśnienie rzeczy, której nie rozumiem :
Na prezentowanych przed rokiem wykresach pracy eCoala na
różnych rodzajach paliwa tlen w spalinach był na poziomie 12...14%.

Czy mimo tego spalanie na można uznać za efektywne?


Pozdrowienia,


Włodek

Jarecki79
25-04-2011, 10:44
Co Ty opowiadasz?
Za bezpieczeństwo użytkownika odpowiada wyłącznik krańcowy, który ma za zadanie nie dopuścić do zagotowania się wody. To, że jest on akurat w regulatorze – nie ma żadnego związku z regulacją temperatury.
Sterownik spalania wpływa na ekologię – to prawda. Przede wszystkim jednak wpływa na ekonomię.
Temperaturę wody wylotowej można regulować z dokładnością do 0,1ᵒC . To naprawdę nic trudnego, jeśli nie zwraca się uwagi na ekonomię spalania (tak jak u Ciebie). Zadaną temperaturę wody wylotowej można utrzymywać z określoną dokładnością także przy nadmiarze powietrza lub przy nadmiarze paliwa (przy nadmiernych stratach sprawności spalania).


Wczoraj kolega Budowniczy miał okazję sprawdzić to bezpieczeństwo i niestety nie działa, stwarza bardzo duże zagrożenie dla użytkownika.
Nie jest to śmieszne, bo bezpieczeństwo to podstawa a sterownik zamiast wyłączyć podajnik i nadmuch powyżej 70st.C zaczynał zwiększać podawanie i obroty dmuchawy do 80%!! Przy max. nastawie nadmuchu na 40%, to jest bomba w domu, nic śmiesznego!!!!!

To bardzo poważna wada softu, która szybko powinna być sprawdzona i każdy użytkownik powinien możliwie szybko taką poprawkę wgrać.
Warto sprawdzić, czy ten sam błąd występuje w eCoalu, bo z bezpieczeństwem użytkownika nie można igrać.

darase
25-04-2011, 10:58
Gdy rozpaliłem w starym piecu do 70st to ecoal dostał sygnał że woda w piecu ma tem wyższą od zadanej i wyłączył piec, Budowniczy rozpalił na awaryjnym uzyskując tylko wysoką tem spalin a woda w kotle dalej była niższa od zadanej i dlatego sterownik dalej pracował.

darase
25-04-2011, 11:02
Piec jest bombą przy tem 100st i nie działających zabezpieczeniach, do 90st to może spokojnie pracować.

Wlodek_PID
25-04-2011, 11:08
A cóż to za teoria? I cóż to za klasyk?
I co to znaczy „lepiej”?
Oczywiście, że lepiej jest (dla portfela) nie spalić paliwa, niż spalić go nawet najbardziej ekonomicznie. A jak jest lepiej dla marznącego tyłka?
A jeszcze nie tak dawno napisałeś, że nie pisujesz o tym, na czym się nie znasz (na wymiennikach, kanałach, procesach spalania…). A tu piszesz…
„Każde przekroczenie temperatury, to dodatkowe zużycie paliwa” – tak piszesz.
Dodatkowe zużycie paliwa w stosunku do czego? Czy temperatura jest miarą ilości ciepła? Czy nie da się prowadzić kotła z identyczną sprawnością na różnych temperaturach wody? Czy jak przekraczasz temperaturę zadaną wody – to tracisz? A jak nie osiągasz temperatury zadanej wody – to zyskujesz? To może lepiej nie dochodzić do temperatury zadanej wody? Im dalej do niej – tym lepiej? To dopiero oszczędności! Idąc dalej – to może lepiej w ogóle nie palić?
A co to jest temperatura zadana wody? Z jakich prawideł ona wynika? O czym ona mówi z punktu widzenia zużycia ciepła?
Jeśli nie znasz odpowiedzi na te pytania – spytaj może tego klasyka.

Jacku,

Każde przekroczenie (w górę) temperatury, to dodatkowe zużycie paliwa
w stosunku do pracy na poziomie nastawionej temperatury.

Jeśli się z tym nie zgadzasz - to masz do tego prawo, ale praw
fizyki nie da się zmienić...

I nikogo nie namawiam, żeby marzł. Nie odwracaj zagadnienia.

A klasyk to pewien polityk.


Pozdrowienia,


Włodek

Jarecki79
25-04-2011, 11:09
Gdy rozpaliłem w starym piecu do 70st to ecoal dostał sygnał że woda w piecu ma tem wyższą od zadanej i wyłączył piec, Budowniczy rozpalił na awaryjnym uzyskując tylko wysoką tem spalin a woda w kotle dalej była niższa od zadanej i dlatego sterownik dalej pracował.

Z bezpieczeństwa to ja sobie jaj nie robię. To jest bardzo poważna kwestia, której nie można lekceważyć.

Piotr miał zadane 55st.c na C.O., 60st.c na CWU a na kotle temp. przekroczyła 73st.C, dmuchawa przy ograniczeniu obrotów do 40% uzyskała 80%.
To nie jest śmieszne i to jest niestety bomba w domu.

To powinno byc bardzo szybko poprawione.

Wlodek_PID
25-04-2011, 12:14
Ja również uważam możliwość sterowania przez internet za bardzo istotną funkcję - zawsze mogę coś skorygować na odległość, obniżyć temp. w domu czy CWU gdy wyjeżdżam i podnieść zanim wrócę [oszczędność paliwa], poprosić o pomoc support techniczny który zajrzy do wykresów i może coś poradzić.

Moim skromnym zdaniem platforma esterownik jest przełomowa w sterowaniu kotłami - przegoniła to co oferują producenci sterowników innych kotłów [węglowych, gazowych, olejowych] i PC też ;-)

Platforma esterownik jest przełomowa w nastawianiu - sterowaniem
zajmuje się sterownik...

Pozdrowienia,


Włodek

darase
25-04-2011, 14:13
Panie Jarecki i co było dalej? Z 73st dobił do 90st czy 100st?

Nela_32
25-04-2011, 14:17
Platforma esterownik jest przełomowa w nastawianiu - sterowaniem
zajmuje się sterownik...

Pozdrowienia,


Włodek

Tu się w pełni z kol. Włodkiem zgodzę.

Jarecki79
25-04-2011, 14:43
Panie Jarecki i co było dalej? Z 73st dobił do 90st czy 100st?

Nie rozumiem, co Cię tak bawi. To nie jest sprawa do robienia sobie żartów, to bardzo poważne niedopatrzenie.
Bezpieczeństwo to podstawa.

Budowniczy obniżył sobie temp. na kotle sztucznie, ale bardzo dobrze, że ten błąd znalazł, zdajesz sobie sprawę, co by się mogło stać u użytkownika, który nie kontroluje non stop pracy sterownika i kotła, przecież to kogoś może zabić.

Całe szczęście,że błąd został znaleziony, jest szansa, aby go szybko poprawić.
To bardzo pozytywna wiadomość. To jest plus testowania, że można coś wyłapać i poprawić.

Jarecki79
25-04-2011, 15:01
Dzięki takim userom można produkt poprawiać a znalezienie tak poważnego błędu, to szczęście dla producenta i innych użytkowników.
Teraz szybko poprawić soft i zapomnieć o niebezpieczeństwie.

darase
25-04-2011, 16:15
Budowniczy pobaw się tak jak Ci radziłem daj czujniki temperatur do zimnej wody .

Panie Jarecki wcale się nie śmieję, znowu pan źle interpretuje mój wpis, test do końca nie jest sprawdzony.

Budowniczy następnym razem poczytaj całą instrukcję.

TomiAyomi
25-04-2011, 16:25
troche podobnie to wygląda tutaj
u kolegi troche jakby uproszczone
http://www.viessmann.pl/pl/ogrzewanie/pompy-ciepla/wizualizacja.html

zawijan
25-04-2011, 19:02
Jest jednak dla mnie pewne, że jeśli człowiek może dobrze wyregulować kocioł, to potrafi to też zrobić sterownik.
A kto mówi, że nie?
Ale ja o chlebie – Ty o niebie.
Ja o sterowaniu procesem spalania w kotle – Ty o regulacji kotła. Nie rozumiesz, że to dwie różne sprawy, choć ze sobą związane?
Ale masz rację. Człowiek może dobrze wyregulować proces spalania. Jeśli będzie dysponował stosowną aparaturą pomiarową i będzie mierzył charakterystyczne parametry procesu spalania. Jeśli oczywiście będzie wiedział, jak te parametry zinterpretować i co zrobić, żeby były takie jak powinny. Jeśli nie będzie mierzył charakterystycznych parametrów procesu spalania – będzie cieńki jak… bolek.
A sterownik? Też potrafi. Jeśli będzie mierzył charakterystyczne parametry procesu spalania. Jeśli oczywiście będzie wiedział, jak te parametry zinterpretować i co zrobić, żeby były takie jak powinny. Jeśli nie będzie mierzył charakterystycznych parametrów procesu spalania – będzie cieńki jak… ten człowiek bolek.
Twoje sterowniki regulują temperaturę wody wylotowej, bo tylko ten parametr mierzą. Temperatura wylotowa wody nie jest jednak charakterystycznym parametrem procesu spalania, więc nie może być podstawą regulacji procesu spalania. Ty regulujesz tylko wydajność palnika w oparciu o matrycę parametrów, którą sobie stworzyłeś. W pewnej ilości przypadków daje to zadowalający efekt z punktu widzenia jakości spalania, w pewnej – niezadowalający.
To tyle.

Każde przekroczenie (w górę) temperatury, to dodatkowe zużycie paliwa w stosunku do pracy na poziomie nastawionej temperatury.
Jeśli się z tym nie zgadzasz - to masz do tego prawo, ale praw fizyki nie da się zmienić...
Widzisz Włodku.
Bez trudu mógłbym Ci pokazać sytuacje, w których wzrost temperatury wody wylotowej można uzyskać z równoczesnym obniżeniem zużycia paliwa. I odwrotnie.
Ty też o tym chyba wiesz (przecież konstruujesz regulatory), ale piszesz te teksty nie dla mnie, tylko dla tych czytelników, których chcesz zaczarować. Być może niektórych nawet zaczarujesz.
Pozwól więc, że nie będę tracił czasu na przekomarzania z Tobą.

Wlodek_PID
25-04-2011, 19:58
A kto mówi, że nie?
Ale ja o chlebie – Ty o niebie.
Ja o sterowaniu procesem spalania w kotle – Ty o regulacji kotła. Nie rozumiesz, że to dwie różne sprawy, choć ze sobą związane?
Ale masz rację. Człowiek może dobrze wyregulować proces spalania. Jeśli będzie dysponował stosowną aparaturą pomiarową i będzie mierzył charakterystyczne parametry procesu spalania. Jeśli oczywiście będzie wiedział, jak te parametry zinterpretować i co zrobić, żeby były takie jak powinny. Jeśli nie będzie mierzył charakterystycznych parametrów procesu spalania – będzie cieńki jak… bolek.
A sterownik? Też potrafi. Jeśli będzie mierzył charakterystyczne parametry procesu spalania. Jeśli oczywiście będzie wiedział, jak te parametry zinterpretować i co zrobić, żeby były takie jak powinny. Jeśli nie będzie mierzył charakterystycznych parametrów procesu spalania – będzie cieńki jak… ten człowiek bolek.
Twoje sterowniki regulują temperaturę wody wylotowej, bo tylko ten parametr mierzą. Temperatura wylotowa wody nie jest jednak charakterystycznym parametrem procesu spalania, więc nie może być podstawą regulacji procesu spalania. Ty regulujesz tylko wydajność palnika w oparciu o matrycę parametrów, którą sobie stworzyłeś. W pewnej ilości przypadków daje to zadowalający efekt z punktu widzenia jakości spalania, w pewnej – niezadowalający.
To tyle.

Widzisz Włodku.
Bez trudu mógłbym Ci pokazać sytuacje, w których wzrost temperatury wody wylotowej można uzyskać z równoczesnym obniżeniem zużycia paliwa. I odwrotnie.
Ty też o tym chyba wiesz (przecież konstruujesz regulatory), ale piszesz te teksty nie dla mnie, tylko dla tych czytelników, których chcesz zaczarować. Być może niektórych nawet zaczarujesz.
Pozwól więc, że nie będę tracił czasu na przekomarzania z Tobą.

Cześć Jacku,

Zręcznie unikasz odpowiedzi na niewygodne pytania :-) :-)

1. Każdy wzrost temperatury kotła ponad nastawę to strata ciepła.

To, że "wzrost temperatury wody wylotowej można uzyskać z równoczesnym
obniżeniem zużycia paliwa" jest prawdą, tylko że nie ma nic do rzeczy :-)

Oczywiście bije użytkownika po kieszeni, ale to nie koniec.

2. Ponawiam pytanie :

Napisałeś dużo o efektywności spalania. Po części jest to prawda
- największe straty powstają na palniku.

Teraz proszę o wyjaśnienie rzeczy, której nie rozumiem :
Na prezentowanych przed rokiem wykresach pracy eCoala na
różnych rodzajach paliwa tlen w spalinach był na poziomie 12...14%.

Czy mimo tego spalanie na można uznać za efektywne?


Nie unikaj niewygodnych pytań, wymyśl coś!


Pozdrowienia,


Włodek

glowac5
25-04-2011, 20:04
miałbym prośbe ( już pytałem ale tylko Jarecki odpowiedział ) o ocenę przez wypowiadających się tutaj fachowców pieca defro duo uni który mnie interesuje, albo wskazanie na lepszy wybór buduje 150 m dom chciałbym żeby można było w nim palić ekogroszkiem miałem peletem i owsem ( czy jest wogule taka możliwość ) posiadać alternatywne drugie palenisko na ruszcie wodnym, a piec miał dużą wydajność

Jarecki79
25-04-2011, 20:29
miałbym prośbe ( już pytałem ale tylko Jarecki odpowiedział ) o ocenę przez wypowiadających się tutaj fachowców pieca defro duo uni który mnie interesuje, albo wskazanie na lepszy wybór buduje 150 m dom chciałbym żeby można było w nim palić ekogroszkiem miałem peletem i owsem ( czy jest wogule taka możliwość ) posiadać alternatywne drugie palenisko na ruszcie wodnym, a piec miał dużą wydajność

Wątpię, aby Ci Zawijan odpowiedział. Nie dlatego,że nie chce, ale pewnie nie widział w labo retorty korytowej.

Nie sądzę, aby jakikolwiek producent kotła posiadający odrobinę wiedzy oraz testujący produkty z użyciem analizatora spalin odważył się zawieźć kocioł wyposażony w palnik korytowy do jakiegokolwiek laboratorium (czy to będzie Łódź, czy Zabrze czy jeszcze co innego). Nie wierzyłbym w ,jak to określiłeś, dużą wydajność takiego kompletu niezależnie od jego producenta. Chciałbym się jednak mile zdziwić, nad takim palnikiem pracuje Pancerpol, postawili sobie ambitny cel dotyczący czystości spalania takiego urządzenia. Wątpię jednak, aby przed jesienią ujrzał on debiut rynkowy.

Odpowiedziałem Ci tez w drugim miejscu, gdzie zadałeś to samo pytanie.

Życzę wszystkim dobrej nocy!

Nela_32
25-04-2011, 20:38
miałbym prośbe ( już pytałem ale tylko Jarecki odpowiedział ) o ocenę przez wypowiadających się tutaj fachowców pieca defro duo uni który mnie interesuje, albo wskazanie na lepszy wybór buduje 150 m dom chciałbym żeby można było w nim palić ekogroszkiem miałem peletem i owsem ( czy jest wogule taka możliwość ) posiadać alternatywne drugie palenisko na ruszcie wodnym, a piec miał dużą wydajność

Witam,
Jarecki ci bardzo czytelnie opisał ten kocioł.
Wejdź na stronę SASA i obejrzyj sobie sprawdzoną konstrukcję o nazwie AGRO ECO.
Też można w nim palić peletem, zbożami i ekogroszkiem, jest wyposażony w zapalarkę i ruszt odpopielający.
Widziałem nawet taki kocioł akcji, spalanie rewelacyjne. Tak nawiasem mówiąc założony był tam regulator PUMA.

Pozdrawiam

zawijan
25-04-2011, 20:40
Cześć Jacku,
Zręcznie unikasz odpowiedzi na niewygodne pytania :-) :-)
Nie unikaj niewygodnych pytań, wymyśl coś!

Włodku
Nie zaczynaj, bo znowu będziesz uciekał.
Na razie odpowiem Ci tak:
Odpowiedz najpierw na te wszystkie pytania, które Ci zadałem w ostatnich dniach.
Potem będziesz miał prawo mnie przepytywać.

darase
25-04-2011, 20:44
Oszczędność w spalaniu zapewni nam rezygnacja z temperatury w pomieszczeniach z 24st do np. 21st, zapewni nam ocieplenie domu styropianem, zapewni zmiana okien na okna termiczne, a największą oszczędność zapewni nam wybudowanie domu pasywnego.

Panie Włodku co z piecami w których tem powrotu ma mieć 55st? To że puma trzyma się ładnie tem zadanej nie jest wyznacznikiem małego spalania. Owszem ładnie to wygląda na wykresie. Co z gazem z odgazowanego węgla? Lepiej żeby go spalić i przekroczyć zadaną tem, czy lepiej stracić go i trzymać zadaną tem? Myślę że o tym pisał pan Zawijan. Tak to widzę. Na miejscu Pana Włodka skopiowałbym rozwiązanie z eCoala, tzn. zatrudniłbym kogoś takiego jak Pan Zawijan i ustalił jaki wpływ ma zmiana tem spalin na rozpoznawanie kaloryczności węgla, tak jak w f1 jeden team coś wymyśla a inni kopiują. Następna sprawa do skopiowania to dostęp do internetu, dziś prawie każdy ma w domu internet. Jeśli ta mała elektronika jest tak droga w pumie że eCoal z modułem internetowym jest tańszy to może szkoda kasy na procesor 32 lub 64 bitowy.

zawijan
25-04-2011, 20:48
Wątpię, aby Ci Zawijan odpowiedział. Nie dlatego,że nie chce, ale pewnie nie widział w labo retorty korytowej.

Nie sądzę, aby jakikolwiek producent kotła posiadający odrobinę wiedzy oraz testujący produkty z użyciem analizatora spalin odważył się zawieźć kocioł wyposażony w palnik korytowy do jakiegokolwiek laboratorium (czy to będzie Łódź, czy Zabrze czy jeszcze co innego). Nie wierzyłbym w ,jak to określiłeś, dużą wydajność takiego kompletu niezależnie od jego producenta. Chciałbym się jednak mile zdziwić, nad takim palnikiem pracuje Pancerpol, postawili sobie ambitny cel dotyczący czystości spalania takiego urządzenia. Wątpię jednak, aby przed jesienią ujrzał on debiut rynkowy.

Odpowiedziałem Ci tez w drugim miejscu, gdzie zadałeś to samo pytanie.

Życzę wszystkim dobrej nocy!

Coś mało wiesz, ekspercie.
A Twoja wiara (w obszarze kotłów oczywiście) jest mało warta.
Właśnie ten kocioł jest u nas, i to cały typoszereg. Jak widzisz - są firmy, które nie boją się dawać kotłów na badania do nas.
Ja jednak konsekwentnie (jak pisałem to już dziesiątki razy) nie wypowiadam się na temat kotłów, dla których nie wykonałem długotrwałych badań eksploatacyjnych. Dla tego kotła takich badań nie wykonałem.

zawijan
25-04-2011, 20:55
Na miejscu Pana Włodka skopiowałbym rozwiązanie z eCoala, tzn. zatrudniłbym kogoś takiego jak Pan Zawijan i ustalił jaki wpływ ma zmiana tem spalin na rozpoznawanie kaloryczności węgla...

Widzicie Koledzy
To jest głos rozsądku.
W sterowniku powinny siedzieć dwie sprawy: proces i elektronika.
Sam procesowiec nie wystarczy i sam elektronik też nie.

Szukaj sobie Włodku kogoś takiego, jak radzi darase, bo na mnie już liczyć nie możesz.

darase
25-04-2011, 21:00
Panie Zawijanie dajesz tu masę podpowiedzi dla konkurencji, aż się dziwię że tego nie wykorzystują, pełna zgoda z w/w postem. Do tanga trzeba dwojga. :)

Nela_32
25-04-2011, 21:05
Widzicie Koledzy
To jest głos rozsądku.
W sterowniku powinny siedzieć dwie sprawy: proces i elektronika.
Sam procesowiec nie wystarczy i sam elektronik też nie.

Szukaj sobie Włodku kogoś takiego, jak radzi darase, bo na mnie już liczyć nie możesz.

Jeden głos sojusznika darase jeszcze o niczym nie świadczy.

Niech każdy z was robi to co umie najlepiej a rynek sam zweryfikuje co jest lepsze.

darase
25-04-2011, 21:17
Nela nie zrozumiałaś, nik nie mówi że pan Włodek jest złym informatykiem, bo jest b.dobrym ale brakuje mu naukowca bo jak sam przyznał nie zna się na procesach spalania.

zawijan
25-04-2011, 21:19
Jeden głos sojusznika darase jeszcze o niczym nie świadczy.

Niech każdy z was robi to co umie najlepiej a rynek sam zweryfikuje co jest lepsze.

Dziękuję za naukę.
Przemyślę to dogłębnie.

Wlodek_PID
25-04-2011, 21:33
Nela nie zrozumiałaś, nik nie mówi że pan Włodek jest złym informatykiem, bo jest b.dobrym ale brakuje mu naukowca bo jak sam przyznał nie zna się na procesach spalania.

Puma steruje dmuchawą i podajnikiem. Znajomość
procesów przemian chemicznych nie jest jej potrzebna.

Pozdrowienia,


Włodek

Wlodek_PID
25-04-2011, 21:36
Włodku
Nie zaczynaj, bo znowu będziesz uciekał.
Na razie odpowiem Ci tak:
Odpowiedz najpierw na te wszystkie pytania, które Ci zadałem w ostatnich dniach.
Potem będziesz miał prawo mnie przepytywać.

Ja już pytać nie będę. Mnie nie musisz odpowiadać, w końcu
jesteśmy konkurencją.

Ale będziesz musiał odpowiedzieć, jeśli Cię zapytają użytkownicy.

Pozdrowienia,


Włodek

SUSPENSER
25-04-2011, 22:02
troche podobnie to wygląda tutaj
u kolegi troche jakby uproszczone
http://www.viessmann.pl/pl/ogrzewanie/pompy-ciepla/wizualizacja.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.viessmann.pl%2 Fpl%2Fogrzewanie%2Fpompy-ciepla%2Fwizualizacja.html)

Dzięki :-)

Podoba mi się.

Coraz bardziej przekonuję się do PC.

jack18
25-04-2011, 22:10
Jeden głos sojusznika darase jeszcze o niczym nie świadczy.

Niech każdy z was robi to co umie najlepiej a rynek sam zweryfikuje co jest lepsze.

Jaki sojusznik? Powiedział bym użytkownik... Puma jest ładna a eCoal skuteczny w działaniu i w pełni adaptacyjny . Czy komuś się to podoba czy nie to sterownik plus kocioł to nieodłączna para , wiec chyba dobrze ze jest stosowany w kotłach z którymi został przebadany.Każdy ma wybór , czy kopić tak przebadana parę czy kopić inna z powodu wyświetlacza lcd w sterowniku ,ale nie mieć pewności ze to będzie zgrany duet.

SUSPENSER
25-04-2011, 22:12
I jeszcze jedno. Sprawdź sobie na stronie esterowniki pierwsze
od góry kotły (bez Tilgnera - bo to są tłoki).
Sprawdziłem 2 daty - 8-gru (temp. zewn. 0'C) i 14 sty. (temp +6'C)

!!Kotlownia!! - przeregulowanie +5'C do +7'C
RBR Unowersal 17kW - przeregulowanie +5'C do +10'C, sporadycznie
+14'C
Ostrów Wlkp. LED - przeregulowanie +4'C
Chrobry Radomsko - przeregulowanie +5'C do +11'C

Po co ustawiać strefy czasowe, skoro nie działają???


Faktycznie takie kilkunastostopniowe przeregulowania są nieciekawe - nawet mój Tatarek takich "numerów" nie robi.

Myślę, że najwięcej można powiedzieć o sterowniku i kotle właśnie zimą bo wtedy są największe problemy - może któryś z obecnych "testerów" będzie miał w zimie Bruli oraz do porównania Cobrę/Pumę i wtedy się okaże czy lepiej działa on czy Cobra lub Puma bo na razie wszyscy teoretyzują a nikt nie porównał EFEKTÓW [zużycie paliwa i inne aspekty] pracy obu rodzajów sterowników na tym samym kotle i obiekcie [lub porównał tylko się nie przyznaje].

SUSPENSER
25-04-2011, 22:19
Witam,
a jak często kolega zmienia te strefy czasowe, że zmiana przez internet jast taka
satysfakcjonujaca?
Ja w sezonie zimowym miałej ustawione przez cały czas jednakowo(w nocy temp. obniżona)
i jakoś nie było było to trudne w ustawianiu oraz nie zajęło mi to zbyt dużo czasu.

Pozdrawiam

Np. dzisiaj przez cały dzień zadałem normalną temp. CWU bo pomimo to, że jest poniedziałek przez cały dzień byłem w domu.

Czasem wyjeżdżam i nie wiem dokładnie o której wrócę [za kilka dni] - będę mógł przed powrotem "zlecić" podgrzanie CWU i domu zimą [obniżone przed wyjazdem].

SUSPENSER
25-04-2011, 22:20
Czy ja piszę, że Puma czy Cobra źle regulują? Regulują w miarę dobrze, tylko operator musi im podać nastawy wyjściowe. Jeśli poda je dobrze – to będzie dobrze. A jeśli poda źle…? A przeważnie podaje je nienajlepiej – stąd cały system do korygowania nastaw wyjściowych w tych sterownikach.
A po zmianie paliwa trzeba podać nowe nastawy wyjściowe. I znowu to samo…
.

Czy tak samo jest w Brulim ?

SUSPENSER
25-04-2011, 22:24
Platforma esterownik jest przełomowa w nastawianiu - sterowaniem
zajmuje się sterownik...


Racja - użyłem niewłaściwego słowa - nastawianie i podglądanie przez internet są przełomowe.

W Brulim mogę jednak zmieniać czas pracy i przerwy podajnika oraz moc dmuchawy czyli także sterować.

karoka65
25-04-2011, 22:39
Myślę, że najwięcej można powiedzieć o sterowniku i kotle właśnie zimą bo wtedy są największe problemy - może któryś z obecnych "testerów" będzie miał w zimie Bruli oraz do porównania Cobrę/Pumę i wtedy się okaże czy lepiej działa on czy Cobra lub Puma bo na razie wszyscy teoretyzują a nikt nie porównał EFEKTÓW [zużycie paliwa i inne aspekty] pracy obu rodzajów sterowników na tym samym kotle i obiekcie [lub porównał tylko się nie przyznaje].
Tak. To na pewno będzie dobra pora dla sterowników.
Może jeszcze zobaczymy jak Cobra radzi sobie latem.

zawijan
26-04-2011, 06:27
Puma steruje dmuchawą i podajnikiem. Znajomość
procesów przemian chemicznych nie jest jej potrzebna.

A co z palnikiem?

Widzisz Włodku
To jesteś cały TY.
Może zlikwiduj jeszcze całkiem proces spalania. Wtedy już wszystko naprawdę będzie proste.

zawijan
26-04-2011, 06:32
Ja już pytać nie będę. Mnie nie musisz odpowiadać, w końcu
jesteśmy konkurencją.
Ale będziesz musiał odpowiedzieć, jeśli Cię zapytają użytkownicy.

Wiem, że nie będziesz, bo za bardzo nawet nie wiesz o co pytać.
Ale ja jeszcze dzisiaj coś napiszę.
W końcu - jako naukowiec - czuje się zobowiązany do usystematyzowania i podsumowania tej naszej dyskusji.

Do zobaczenia

zawijan
26-04-2011, 06:57
...na razie wszyscy teoretyzują a nikt nie porównał EFEKTÓW [zużycie paliwa i inne aspekty] pracy obu rodzajów sterowników na tym samym kotle i obiekcie [lub porównał tylko się nie przyznaje].

Zgadza się. Nikt tego dotąd nie porównał.
A takie porównanie jest bardzo proste. Jak widziałeś w Zabrzu - aparatura rejestracyjna jest, waga (pod kotłem) do dokładnego pomiaru zużycia paliwa jest.
Czego brakuje?
Ano tego, żeby różni producenci udostępnili swoje wyroby do takich badań i wzięli w tych badaniach udział (dla wyeliminowania zarzutów o nieobiektywności).
Włodek_PID był u nas z PUMĄ w czerwcu 2010r. Udostępniliśmy mu całą aparaturę (łącznie z obsługą). Zobaczył naocznie, co w Pumie działało źle. Umówiliśmy się, że dokona stosownych przeprogramowań i spotkamy się powtórnie, aby ponownie ją ocenić. I co? Ano nic. Do dzisiaj go jeszcze nie było. Pewnie ma słuszne ku temu powody. Nie mam zamiaru ich dociekać.
O innych producentach nawet nie wspomnę.

zawijan
26-04-2011, 07:04
Czy tak samo jest w Brulim ?

Nie znam sterownika Bruli. To się dzieje poza mną.
Ale z tego, co wiem - to jest (na razie) tylko zwykły sterownik dwustanowy, który robi tylko to, co mu nastawi użytkownik.
Może być jednak tak, że ta moja uwaga jest już nieaktualna, bo rzeczywistość jest dynamiczna a Elektro-System jest szybki.

zawijan
26-04-2011, 07:13
Dzięki takim userom można produkt poprawiać a znalezienie tak poważnego błędu, to szczęście dla producenta i innych użytkowników.
Teraz szybko poprawić soft i zapomnieć o niebezpieczeństwie.

Ja rozumiem, że to co napisał Bobek_Budowniczy bardzo Cię ucieszyło. Nie mów, że nie - i tak nie uwierzę.
Proponuję jednak, aby na spokojnie przeczytać wszystko, co na temat napisano w trym wątku (Ty Jarecki też przeczytaj to jeszcze raz)
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?177725-Sterowanie-kot%C5%82em-za-pomoc%C4%85-internetu-lub-wifi&

czarnyziutek
26-04-2011, 07:19
I jeszcze jedno. Sprawdź sobie na stronie esterowniki pierwsze
od góry kotły (bez Tilgnera - bo to są tłoki).
Sprawdziłem 2 daty - 8-gru (temp. zewn. 0'C) i 14 sty. (temp +6'C)

!!Kotlownia!! - przeregulowanie +5'C do +7'C
RBR Unowersal 17kW - przeregulowanie +5'C do +10'C, sporadycznie +14'C
Ostrów Wlkp. LED - przeregulowanie +4'C
Chrobry Radomsko - przeregulowanie +5'C do +11'C

Po co ustawiać strefy czasowe, skoro nie działają???

Pozdrowienia,
Włodek

Oczywiście Pan Włodek, jako ekspert nie raczył napisać wszystkiego. Widać wyraźnie na wykresach, że temp CO przekracza temperaturę zadaną, ale nie wiemy jakie układy CO są u poszczególnych użytkowników. Pan Włodek nie podał również jakie regulatory były aktywowane w przytoczonych sterownikach. Na większości był aktywny regulator pokojowy z włączoną cykliczna praca pompy CO. Proszę zauważyć, że w momencie wyłączenia pompy CO temperatura na kotle rośnie i to niezależnie od tego jak dobry mamy sterownik. Nawet Puma sobie nie poradzi z takimi przeregulowaniami, bo jeżeli mamy w miarę stały odbiór energii cieplnej na poziomie 10kW (pompa CO załączona) i w pewnym momencie wyłączamy pompę CO (sygnał z termostatu), to automatycznie odbiór ciepła spada do 0kW i muszą być przeregulowania.
Pana działanie jest wysoce nieuczciwe wobec konkurencji. Wskazuje Pan na błędne działanie konkurencyjnego sterownika, komentuje je bez żadnych podstaw. Przedstawia Pan najgorszy przypadek działania nie znając jego nastaw.
Skoro Pan tak zachwala swoje sterowniki i jest Pan przekonany co do super stabilnego utrzymywania temperatury to jak ma się do tego poniższe zestawienie:

Link do kotła SZTOKER 100: http://serwer.itask.pl/buranco/?group=kotlyco&kociol=5&func=zmienokres&atab=1 (login: test, hasło: test)
- 2011-02-02 - przeregulowania o +15 deg
- 2011-01-08 - przeregulowania o +10 deg
- 2011-01-10 - przeregulowania o +17 deg
- 2011-01-27 - przeregulowania o +17 deg

Nie będę komentował powyższych wykresów ani podejścia Pana Włodka do konkurencji. Takie zachowanie może wynikać, z tego że technologicznie nigdy nie dogoni Pan konkurencji. Same płytki 6-warstwowe, montaż SMD, wyświetlacz LCD i kosmiczne technologie nie wystarczą aby zaimplementować obsługę internetu w sterownikach, zbudować podobną platformę do eSterownik.pl, udostępnić użytkownikom darmowe SMSy, wydać darmową aplikację na system Android a do tego aby sam sterownik był o 1/4 tańszy od aktualnej Pumy - to chyba niemożliwe...

Jarecki79
26-04-2011, 08:53
Widzę Zawijan,że kulturalna dyskusja to nie jest Twoja domena. Ty potrafisz tylko opluć jak coś jest nie po Twojej myśli.

eCoal dobiera swoją prace na podstawie zmian trendów temp. zasilania i temp. spalin (a nie składu spalin, tutaj musielibyśmy miec min.sondę lambda)
PUMA czy Cobra na podstawie zmian trendów temp. zasilania i powrotu a nie tylko zasilania jak próbujesz wmawiać.

Wyniki badań - jest naście konstrukcji kotłów na rynku, które były badane z tymi sterownikami. Ja w swoich produktach na badaniach miałem ognika pid oraz pumę, sztoker, gdzie możecie pobrać raport z badań równiez miał pumę.

Przypominam,że jak chciałem przebadać palnik i eCoala w innym instytucie, aby uzyskać bezstronne wyniki, to projekt został storpedowany.
O czym to świadczy?


Wciskanie mi krytykanctwa bruli jest w Twoim stylu, pisałem,że myślę na jesien o tym sterowniku w kwestii tłoka i cieszę się,że budowniczy znalazł ten błąd. To dobra wiadomość, bo sterownik był niebezpieczny dla uzytkownika.

Też masz zamiar wyśmiewać się z bezpieczeństwa urządzenia?

Zawijan Ty nie umiesz rozmawiać z nikim, kto ma odmienne zdanie.

Prędzej czy później na taki sam kocioł u danego użytkownika trafią oba sterowniki i będzie obiektywne porównanie.
Do nowego sezonu mamy trochę czasu, zobaczymy co się w obu produktach zmieni.

pomorzanin
26-04-2011, 09:56
2. Ponawiam pytanie :

Napisałeś dużo o efektywności spalania. Po części jest to prawda
- największe straty powstają na palniku.

Teraz proszę o wyjaśnienie rzeczy, której nie rozumiem :
Na prezentowanych przed rokiem wykresach pracy eCoala na
różnych rodzajach paliwa tlen w spalinach był na poziomie 12...14%.

Czy mimo tego spalanie na można uznać za efektywne?


Nie unikaj niewygodnych pytań, wymyśl coś!


Pozdrowienia,


Włodek

Spalanie może być efektywne i może być dużo tlenu w spalinach. Wystarczy dużo "lewego powietrza" i będzie taki wynik. A taka sytuacja najczęściej występuje podczas pracy z małą mocą.

pomorzanin
26-04-2011, 09:59
Puma steruje dmuchawą i podajnikiem. Znajomość
procesów przemian chemicznych nie jest jej potrzebna.

Pozdrowienia,


Włodek

No no, tu żeś zasunął.. Odpowiedz na podstawowe pytanie: do czego służy piec węglowy?

Wlodek_PID
26-04-2011, 10:02
Pana działanie jest wysoce nieuczciwe wobec konkurencji. Wskazuje Pan na błędne działanie konkurencyjnego sterownika, komentuje je bez żadnych podstaw. Przedstawia Pan najgorszy przypadek działania nie znając jego nastaw.
Skoro Pan tak zachwala swoje sterowniki i jest Pan przekonany co do super stabilnego utrzymywania temperatury to jak ma się do tego poniższe zestawienie:

Link do kotła SZTOKER 100: http://serwer.itask.pl/buranco/?group=kotlyco&kociol=5&func=zmienokres&atab=1 (login: test, hasło: test)
- 2011-02-02 - przeregulowania o +15 deg
- 2011-01-08 - przeregulowania o +10 deg
- 2011-01-10 - przeregulowania o +17 deg
- 2011-01-27 - przeregulowania o +17 deg

Nie będę komentował powyższych wykresów ani podejścia Pana Włodka do konkurencji. Takie zachowanie może wynikać, z tego że technologicznie nigdy nie dogoni Pan konkurencji. Same płytki 6-warstwowe, montaż SMD, wyświetlacz LCD i kosmiczne technologie nie wystarczą aby zaimplementować obsługę internetu w sterownikach, zbudować podobną platformę do eSterownik.pl, udostępnić użytkownikom darmowe SMSy, wydać darmową aplikację na system Android a do tego aby sam sterownik był o 1/4 tańszy od aktualnej Pumy - to chyba niemożliwe...

"Kocioł Sztoker" to stanowisko badawcze kotłów i różne
rzeczy się tam dzieją :-) Czasem jest to jednostka 100kW,
czasem inna.

Są okresy, kiedy pracuje normalnie - np. dzisiaj, 26 kwietnia 2011
grzeje CWU. CWU ma histerezę 2'C, więc gdy temp. bojlera opadnie,
kocioł go dogrzewa i idzie w postój, bo grzejniki są wyłączone.

Jeśli chodzi o temperaturę eCoala, to wziąłem sterowniki po kolei
od góry, aby uniknąć zarzutu o tendencyjny dobór.
Wybrałem 2 dni - jeden ze średnią temperaturą zewnętrzną 0'C
i drugi ze średnią temperaturą ok +5'C.

Nasze sterowniki mają Internet - nie bardzo wiem, o czym Pan
pisze.


Pozdrowienia,

zawijan
26-04-2011, 10:05
Co to jest Puma a co to jest eCoal.pl?

Zwróćcie uwagę – nie będę pisał czy Puma jest lepsza od eCoala lub eCoal od Pumy. W technice pojęcie „lepszy” nie ma sensu, bo „lepszości” nie można zmierzyć. Można zmierzyć wielkość, masę, dokładność działania, szybkość, efektywność realizacji określonych działań itp. „Lepszości” – nie. To, co dla jednego jest lepsze, dla drugiego może być nieistotne a dla trzeciego – gorsze. I tyle.

I jeszcze jedna uwaga na początek. Bardzo ważna. Powiedziałbym – PODSTAWOWA.
Ponieważ mówimy o sterownikach – to musimy zdawać sobie sprawę z tego, że
ABY STEROWAĆ – TRZEBA MIERZYĆ
NIE DA SIĘ STEROWAĆ TYM, CZEGO NIE ZMIERZYMY
Zgadzasz się z tym Włodku?

Puma mierzy tylko temperaturę wody podgrzanej wychodzącej z kotła (dla uproszczenia nazywajmy ją wodą wylotową). Temperaturę wody wylotowej nazywa się często „temperaturą kotła”, więc niektórym regulującym tę temperaturę zdarza się mówić, że „regulują kocioł”, co z technicznego punktu widzenia jest bezsensem. Ale niech tam - nie o to chodzi.

PUMA STERUJE TEMPERATURĄ WODY WYLOTOWEJ (reguluje temperaturę wody wylotowej). I niczym więcej, bo – powtórzę – nic więcej nie mierzy.

Jak to robi?
Robi to zmieniając nastawy podajnika i dmuchawy w oparciu o matrycę nastaw sporządzoną dla tego celu przez autora algorytmu sterowania (Włodka_PID).

Co to jest ta matryca nastaw?
Są to zebrane doświadczalnie nastawy dla różnych mocy, dla często spotykanych węgli i palników.
Jak duża jest ta matryca? Nie wiem. To wie tylko autor.
Czy wielkość tej matrycy obejmuje wszystkie możliwe węgle i palniki? Z pewnością – nie obejmuje.
Czy wielkość tej matrycy jest wystarczająca z punktu widzenia użytkownika kotła? Nie wiem, bo nie wiem, co ona obejmuje. Być może jest wystarczająca dla wszystkich (mało prawdopodobne), być może tylko dla części. Jakiej części? Nie wiem.

Czy te nastawy z matrycy są optymalne z punktu widzenia realizacji procesu spalania w palniku?
W pewnej części – z pewnością tak. W pewnej części – z pewnością nie. W jakiej części tak, a w jakiej nie? Nie wiem. Czy wie to autor tej matrycy? Moja wiedza na temat procesu spalania oraz moja znajomość autora matrycy pozwalają mi przypuszczać, że raczej też tego nie wie.

Jak wygląda „regulacja kotła” za pomocą Pumy?
Tu – wybaczcie – trochę pofantazjuję, bo Pumy nie eksploatowałem. Widziałem jednak, jak robił to Włodek_PID u mnie w laboratorium (posiłkując się kompletną aparaturą pomiarową) i czytałem wątek o Pumie, gdzie użytkownicy dzielą się swoimi doświadczeniami w tej materii. No i – oczywiście – znam zasadę działania Pumy.
Po rozpaleniu palnika, użytkownik włącza tryb automatyczny. Ma w swojej Pumie jakieś wyjściowe nastawy „fabryczne” (dokonane przez producenta sterownika lub producenta kotła). Te nastawy mogą być trafione do jego indywidualnych warunków lub nie. Jak może się przekonać czy są trafione, czy nie? Ano tylko przez własną obserwację: jakim płomieniem się pali, czy pali się wysoko czy nisko, jak wygląda popiół, jak się zmienia temperatura wody… Jeśli uzna, że nastawy nie są trafione – ma do dyspozycji system korekty nastaw (dawki i nadmuchu), którym „ręcznie” koryguje te nastawy, aż uzna, że są trafione. A wszystko to robi „na oko”.
Jak już uda mu się urealnić nastawy wyjściowe – dalej Puma będzie już samodzielnie manipulować wydajnością palnika (dobierać nastawy z matrycy nastaw) w zależności od zmian zapotrzebowania ciepła przez ogrzewany obiekt.
Użytkownik ma spokój. Tak długo, jak długo nie zmieni się jakość stosowanego paliwa. Wtedy zaczyna się ustalanie nowych nastaw wyjściowych itd.

Czym się w tym zakresie różni Puma od zwykłego sterownika dwustanowego?
Tylko tym, że w sterowniku dwustanowym użytkownik ustalał nastawy wyjściowe dla stanu pracy kotła z mocą nominalną, zaś zmiany mocy rzeczywistej kotła (związane ze zmianami zapotrzebowania cieplnego obiektu) były realizowane przez wyłączanie zasilania palnika (z systemem podtrzymania żaru), natomiast w Pumie algorytm zmienia płynnie wydajność palnika, nie dopuszczając do jego zatrzymania. Ja dostrzegam tylko tę jedną różnicę. W obu tych sterownikach nastawy wyjściowe dokonywane są „ręcznie” i „na oko”. Pomijam tu elegancję elektroniki, bo piszę tylko o STEROWANIU.

Czy system pracy Pumy jest lepszy od systemu pracy sterownika dwustanowego?
Twórcy Pumy twierdzą zdecydowanie, że tak (bo zwiększenie precyzji regulacji temperatury wody, bo zmniejszenie zużycia paliwa, bo zmniejszenie smołowania wymiennika, bo zwiększenie żywotności kotła, bo mniejsza emisja…).
Ja powiem – nie wiem. Zwiększenie precyzji regulacji temperatury wody – tak, to jest zauważalne. Różnię się jednak od Twórców Pumy oceną znaczenia praktycznego tej precyzji. Pozostałych wymienianych korzyści nikt – jak dotąd – nie udowodnił. Być może są, być może nie.

O eCoalu – w kolejnym wpisie.

Jarecki79
26-04-2011, 11:40
Piszesz nieprawdę.

PUMA bada zmiany trendów temp. wody wylotowej oraz powrotnej.

więc nie tylko tej wody, która z kotła wylatuje.....

Jarecki79
26-04-2011, 11:43
Badania- ściągnij raport z badań sztokera

Jarecki79
26-04-2011, 11:55
No no, tu żeś zasunął.. Odpowiedz na podstawowe pytanie: do czego służy piec węglowy?

eCoal procesów chemicznych też nie bada - bo niby czym? Czujnikiem temp. spalin?

Kocioł węglowy służy do wytwarzania ciepła. Piec możesz mieć w kuchni ew. piecyk gazowy. Choć wiem,że w zach-pom potocznie na kotły na paliwa stałe używa się określenia piec.
Sterownik ma za zadanie zarządzać pracą podajnika, dmuchawy, pomp.
Jak to robi i co bada- to odrębna kwestia. Jedni producenci mają takie pomyły, inni producenci inne.

Jarecki79
26-04-2011, 12:08
Rację masz w jednym, przy różnej zawartości tlenu w spalinach sprawność może pozostać w danych warunkach na takim samym poziomie.
Tlen w spalinach to wynik działania, skutek. Nie reguluje się skutkiem, tylko przyczyną jego powstawania.

Istotną jest relacja C02 (najlepiej w okolicy 14-15%) do CO (najlepiej w okolicy 0,01% albo mówiąc inaczej poniżej 100PPm) to mówi nam, jaka będzie Lambda

Dla przykładu jeżeli CO2 będzie w okolicy 13% a CO 0,01%, to dla węgla oznacza to lambdę ok.1,46 a dla drewna ok.1,61

zawijan
26-04-2011, 12:18
Piszesz nieprawdę.
PUMA bada zmiany trendów temp. wody wylotowej oraz powrotnej.
więc nie tylko tej wody, która z kotła wylatuje.....

Tylko tyle? Czy mam rozumieć, że więcej błędów nie popełniłem?

Nie będę się spierał. Może i jest tak, jak piszesz. Nie znam "wnętrza " Pumy.
Zaczekam jednak raczej na odpowiedź Włodka_PID.

A Ty - jak chcesz - możesz napisać jak działa Puma.
Z pewnością zainteresowanych będzie sporo osób.
Przyznam się, że też jestem ciekaw, co napiszesz.

zawijan
26-04-2011, 12:21
eCoal procesów chemicznych też nie bada - bo niby czym? Czujnikiem temp. spalin?

Właśnie tak. Czujnikiem temperatury spalin.
Tyle, że nie "procesów chemicznych", tylko "proces spalania węgla w palniku retortowym nowej generacji".

Wlodek_PID
26-04-2011, 12:25
Tylko tyle? Czy mam rozumieć, że więcej błędów nie popełniłem?

Nie będę się spierał. Może i jest tak, jak piszesz. Nie znam "wnętrza " Pumy.
Zaczekam jednak raczej na odpowiedź Włodka_PID.



Ja nic nie napiszę. Nie ujawnię algorytmu
ani zasady działania.

Tego nie można opatentować, więc nie mam
żadnej ochrony.


Pozdrowienia,


Włodek

zawijan
26-04-2011, 12:36
Ja nic nie napiszę. Nie ujawnię algorytmu ani zasady działania.

No to ja dalej będę myślał, że jest tak, jak to opisałem.

Co byś jednak nie napisał - to Puma mierzy tylko temperaturę wody.
I co byś nie napisał - to konieczność "ręcznej" korekty nastaw wyjściowych jest w Pumie faktem.
Co tam sobie robisz w środku - to Twoja sprawa.
Mnie interesuje co innego. Właśnie zacząłem przygotowywać wpis o tym.

zawijan
26-04-2011, 13:31
Co to jest eCoal.pl?

Sterownik eCoal.pl mierzy TEMPERATURĘ WODY WYLOTOWEJ oraz TEMPERATURĘ SPALIN WYLOTOWYCH. Temperatura wody wylotowej zawiera w sobie informację o różnicy pomiędzy chwilowym zapotrzebowaniem (odbiorem) ciepła przez ogrzewane obiekty a chwilową wydajnością wytwarzania ciepła przez kocioł (chwilową mocą kotła). Temperatura spalin wylotowych zawiera w sobie informację o proporcjach paliwa i powietrza w strefie spalania. Nie potrzeba jakiejś wyjątkowo głębokiej wiedzy o procesie spalania, aby o tym wiedzieć. Podstawy wystarczą. Trochę głębszej wiedzy potrzeba dopiero, żeby umieć to wykorzystać i zrealizować.
eCoal mierzy także temperaturę wody powrotnej, ale nie wykorzystuje jej w procesie sterowania procesem spalania, bo nie niesie ona w sobie innych informacji, niż temperatura wody wylotowej, choć jej zmiany wyprzedzają czasowo zmiany temperatury wody wylotowej.

Jak wygląda „sterowanie spalaniem” za pomocą eCoala?
Po rozpaleniu palnika użytkownik włącza tryb automatyczny. I to już wszystko. Resztę sterownik robi sam. Bez konieczności jakiejkolwiek „ręcznej” ingerencji użytkownika. Także po zmianie wartości opałowej węgla. Także po zmianie sortymentu węgla. I to tyle.

Czym się różni eCoal od sterownika dwustanowego?
Ano - właśnie tym.

Czym się różni eCoal od Pumy?
Ano – tym samym, przy czym eCoal nie odwzorowuje zapisanych w jego pamięci nastaw eksperymentalnych (bo ich nie posiada). Tworzy te nastawy na bieżąco w oparciu o analizę sygnałów z mierników.

TO JEST WŁAŚNIE NOWA JAKOŚĆ W STEROWANIU SPALANIEM
ELIMINACJA „RĘCZNYCH” NASTAW PODAWANIA I NADMUCHU

Sterownik eCoal.pl pracuje w trycie ciągłym oraz w trybie podtrzymania żaru – w różnych proporcjach, w zależności od sytuacji. Czy tryb podtrzymania żaru jest „gorszy” od trybu ciągłego? Jeszcze nie wiem. Na razie koncentrowałem się na innych problemach – ważniejszych z mojego punktu widzenia. Przyjdzie czas i na to. W każdym razie jest to temat na osobną dyskusję.

Jarecki79
26-04-2011, 13:48
Myśleć możesz, co uważasz.
Zadymy, to potrafisz robić perfekcyjnie.

Prędzej czy później na ten sam kocioł trafią oba sterowniki i na spokojnie kilka spraw same się wyjaśnią.


Co ja myślę:
- nareszcie Twój blog nie udaje poradnika kotłów, tylko ma wyraźny cel komercyjny- reklamę kotła Ogniwo oraz sterownika
To dobrze, bo wreszcie skończyło się wciskanie ciemnoty, że jest inaczej

- w Twoim blogu nadal nie poprawiłeś zapisów odnośnie kanałów poziomych, pokazałem na zdjęciu z opisami,że się mylisz, ale poprawa wpisu jest nie na rękę, ze względu na reklamę konkretnego wyrobu. Takie pranie mózgu pod otoczką instytutu.

Nie wiesz co jest w sterowniku Puma a próbujesz to opisywać, czy podobną strategię tez mam zastosować ja czy p.Włodek dla równości w stosunku do eCoala?
Ja uważam,że po badaniach kotła wgrane są konkretne programy pod konkretny model kotła Ogniwo i dlatego produkt działa poprawnie na tych kotłach, choć są jednak przypadki zakłóceń pracy.
Wybiera sobie z matrycy wgranej pod moc 15 czy 25kW czy 16kW dane wyjściowe i dopasowuje swoją pracę do tych konkretnych softów dla tych konkretnych kotłów. Taka oto jego adaptacja. Po co wybierać typy kotłów i ich moce, skoro sterowanie jest adaptacyjne?
W eCoal trzeba zatem wybrać dany soft a w PUMIE zadać nastawy wyjściowe.

Ręcznie w ecoalu ustawiasz przedmuch, wybierasz priorytety pracy pomp, wybierasz soft pod dany palnik i moc kotła.


Jako strona czy mówiąc wprost konkurencja w stosunku do innych producentów palników m.in. pancerpol czy też sterowań takich jak plum, elster czy elektro-miz jesteś niewiarygodny w przeprowadzaniu procesu badań. Wszystko byłoby ok, gdybyś nie angażował do tego emocji, ale Ty zwyczajnie jedziesz na wszystko, co nie nazywa się brucer, burner czy ecoal.

To są produkty, które mają realizować podobne zadania, robią to w inny sposób i to powinno być wystarczające. Bez zgadywania co robi produkt konkurencji, bo wówczas będziemy mieli takie wpisy jak wyżej. To tylko rozdmucha temp. dyskusji.

Wlodek_PID
26-04-2011, 17:13
Mam kilka myśli, którymi chcę się podzielić

1. Adaptacyjna funkcja eCoala.

a/ zakres zastosowania - niewielki. Jeśli użytkownik kupuje
opał raz na rok, musi ustawić sterownik raz na rok.
Czy to dużo?

Jak ustawić kocioł pisał mały energetyk.

b/ zalety - uwalnia użytkownika od konieczności ustawiania
kotła.

c/ wady - większe zużycie paliwa. Użytkownicy pisząc
na tym forum uważają, że spalanie w ich kotłach jest optymalne.
Rok temu w poradniku zawijan.wordpress.com widziałem
przebiegi i sądzę, że w wielu wypadkach ręczne ustawianie
dałoby lepszy wynik.

2. Perspektywy.

Powstają nowe firmy konfekcjonujące opał. Jeśli opał będzie
powtarzalny, adaptacyjna funkcja sterowania będzie niepotrzebna.

3. Gdzie tkwi problem

Głównym problemem w sterowaniu nie jest zmienny opał, bo zmienia
się on rzadko (typowo - raz na rok). Problem to zmienne zapotrze-
bowanie na ciepło. Występuje kilka razy w ciągu doby!!!
Powoduje niedopalanie opału lub na drugim biegunie cofanie się
ognia do ślimaka i inne takie atrakcje.

I tu tkwi główna różnica między sterownikami 2-stanowymi
a sterownikami z płynną regulacją mocy.

4. Co na to Puma i Cobra?

Ponieważ nie mogę dopuścić, żeby konkurencja wytykała mnie
palcami, :-) wykonamy badania TUV na adaptacyjny algorytm.
W dłuższej perspektywie nie będzie to specjalnie pożyteczne
- zakładam, że sytuacja z opałem się unormuje.

Natomiast ma to duże znaczenie propagandowe.


Pozdrowienia,


Włodek

ofelia
26-04-2011, 18:16
Ja tam się na kotłach nie znam,tematu całego przeczytałam początek i koniec,ale żeby nie było,że za darmo czytam to przytoczę opinię mojego hydraulika o kotłach Krzaczek:Lepiej te pieniądze przepić.

SUSPENSER
26-04-2011, 21:32
Ja tam się na kotłach nie znam,tematu całego przeczytałam początek i koniec,ale żeby nie było,że za darmo czytam to przytoczę opinię mojego hydraulika o kotłach Krzaczek:Lepiej te pieniądze przepić.

O innych Krzaczkach można powiedzieć podobnie ;)

Chociaż ja wolałbym te pieniądze "przefurgać" inaczej :cool:

jack18
26-04-2011, 22:05
Wlodek_PID nie zgodzę sie z tobą jezeli chodzi o opał...opał jest kiepski,będzie kiepski a będzie jeszcze gorzej...osoby co nie mają gdzie trzymać opału kupują go po palecie, i maja schody... nie wspone o jakości ale nawet o wilgotnosci eko,( w pid zakładasz eko suche, prawda?)

Czasem nawet kupują workami. Nawet opal z jednej kopalni w jednej dostawie potrafi się znacząco różnic.

pomorzanin
26-04-2011, 22:18
Mam kilka myśli, którymi chcę się podzielić




Włodek

1. Nie zapominaj że duży wpływ ma zmienne uziarnienie węgla,przez co zmienia się powierzchnia rozwinięcia i co pociąga za sobą zmianę szybkości spalania
2.Nawet węgiel z tego samego źródła zakupu dziwnie się różni w zależności kiedy go się kupi(machlojki sprzedawców)
3. Czy nie zastanawia Ciebie fakt że energetyka profesjonalna steruje kotłami posługując się nie pomiarem temperatury wody a pomiarami produktów spalania
4. Czy analizowałeś dlaczego w silnikach samochodowych sterownik dokładnie dawkuje powietrze i benzynę skoro proces spalania nie jest wart kontroli
5. Nie odpowiedziałeś na moje pytanie do czego służy piec węglowy.Odpowiedzi,niestety błędnej udzielił kolega Jarecki, otóż piec ten służy do zamiany energii chemicznej zawartej w węglu, na energię cieplną( w silniku ta energia zamieniana jest na energię mechaniczną). Jak widzisz następuje w piecu przemiana energii i jeżeli chcemy uzyskać wysoką efektywność tej przemiany to musimy to jakoś zmierzyć, sterować.Jak widzisz Twoja praca powinna być skierowana na wyszukanie sposobu dostarczenia wiedzy o przemianie dla sterownika i nauczenie go sterowania tym procesem.
6.Na koniec: czy zastanawiałeś się jak można nauczyć sterownik rozróżniać gatunek węgla znajdujący się w retorcie mając do dyspozycji typowe przetworniki wielkości fizycznych( temperatura, ciśnienie itp). Jeżeli to Cię interesuje opiszę w następnym poście. Będzie to przykład jak można określić jakąś cechę mierząc całkiem co innego.

Wlodek_PID
26-04-2011, 22:30
1. Nie zapominaj że duży wpływ ma zmienne uziarnienie węgla,przez co zmienia się powierzchnia rozwinięcia i co pociąga za sobą zmianę szybkości spalania
2.Nawet węgiel z tego samego źródła zakupu dziwnie się różni w zależności kiedy go się kupi(machlojki sprzedawców)
3. Czy nie zastanawia Ciebie fakt że energetyka profesjonalna steruje kotłami posługując się nie pomiarem temperatury wody a pomiarami produktów spalania
4. Czy analizowałeś dlaczego w silnikach samochodowych sterownik dokładnie dawkuje powietrze i benzynę skoro proces spalania nie jest wart kontroli
5. Nie odpowiedziałeś na moje pytanie do czego służy piec węglowy.Odpowiedzi,niestety błędnej udzielił kolega Jarecki, otóż piec ten służy do zamiany energii chemicznej zawartej w węglu, na energię cieplną( w silniku ta energia zamieniana jest na energię mechaniczną). Jak widzisz następuje w piecu przemiana energii i jeżeli chcemy uzyskać wysoką efektywność tej przemiany to musimy to jakoś zmierzyć, sterować.Jak widzisz Twoja praca powinna być skierowana na wyszukanie sposobu dostarczenia wiedzy o przemianie dla sterownika i nauczenie go sterowania tym procesem.
6.Na koniec: czy zastanawiałeś się jak można nauczyć sterownik rozróżniać gatunek węgla znajdujący się w retorcie mając do dyspozycji typowe przetworniki wielkości fizycznych( temperatura, ciśnienie itp). Jeżeli to Cię interesuje opiszę w następnym poście. Będzie to przykład jak można określić jakąś cechę mierząc całkiem co innego.

Ad 3, 4. Analizowałem wiele zagadnień, ale nie będę o tym pisać.
Proces spalania warto badać, tyle, że czujniki są drogie...

Ad 6. Jest wiele przykładów pomiarów innych wartości niż te,
które chcemy poznać. Np. w medycynie nie wykrywamy
wirusów, które trudno znaleźć, ale antyciała.

Pozdrowienia,


Włodek

zawijan
27-04-2011, 06:46
1. Myśleć możesz, co uważasz.
2. Prędzej czy później na ten sam kocioł trafią oba sterowniki i na spokojnie kilka spraw same się wyjaśnią.
3. …w Twoim blogu nadal nie poprawiłeś zapisów…
4. Nie wiesz co jest w sterowniku Puma a próbujesz to opisywać…
5. Ja uważam,że po badaniach kotła wgrane są konkretne programy pod konkretny model kotła Ogniwo i dlatego…
6. To są produkty, które mają realizować podobne zadania, robią to w inny sposób i to powinno być wystarczające. Bez zgadywania co robi produkt konkurencji, bo wówczas będziemy mieli takie wpisy jak wyżej. To tylko rozdmucha temp. dyskusji.
Po kolei:
1. Dziękuję za pozwolenie.
2. Puma i eCoal już były na tym samym kotle. W lutym 2010r.
3. Napisz swój blog.
4. Wiem, co było w pumie w lutym 2010r. Potwierdził mi to osobiście Włodek_PID. Co jest w niej dzisiaj – rzeczywiście nie wiem. Dlatego dyskutuję.
5. Miałeś napisać o tym, jak działa Puma. A Ty mi piszesz o eCoalu. Ja wiem, jak działa eCoal. Nie musisz mi tego tłumaczyć.
6. Ja nie zgaduję, co robi Puma. Ja to widzę. Wiem co Puma robi, choć – rzeczywiście - nie wiem, jak to robi i tu muszę się domyślać, skoro Włodek_PID nie chce nic o tym powiedzieć. Może On też nie wie?

A do Ciebie mam jeszcze jedną uwagę.
Nie wtrącaj się do dyskusji, jak nie masz nic sensownego do dodania.
Nie uważasz, że właśnie to jest oznaką braku kultury, który mi ciągle wytykasz?

zawijan
27-04-2011, 08:56
Mam kilka myśli, którymi chcę się podzielić

Włodku
Ja mam naturę nieskomplikowaną i charakter prosty. Jak ktoś chce ze mną współpracować – to współpracuję. Jak ktoś chce ze mną dyskutować – to dyskutuję. Jak ktoś chce się ze mną kłócić – to się kłócę.
Chętnie podzielę się z Tobą myślami. Z jedną tylko uwagą:

… 99% czytających nie rozumie, o co chodzi.
Zgadzam się z tym, że 99% czytających może nie rozumieć tego, co wypisuje Jarecki. Ja też tego nie rozumiem. Wymieniajmy więc te nasze myśli tak, aby te 99% czytających mogło je zrozumieć. Może wtedy nawet Jarecki je zrozumie?
Jeśli ktoś nie rozumie tego, co piszemy – jest to wyłącznie nasza wina, nie jego. No - może z jednym wyjątkiem.

Zacznę Włodku od tego, że podkreślę jeszcze raz wyraźnie, co pisałem już nie jeden raz:
NIE DEPRECJONUJĘ STEROWNIKA PUMA
PUMA JEST STEROWNIKIEM, KTÓRY MOŻE ZADOWOLIĆ WIELE OSÓB
Piszę tak, bo widziałem jego pracę. A choć nie znam się na sterownikach – to znam się na kotłach. Sterowniki oceniam więc oceniając efektywność ich działania (z punktu widzenia sprawności kotła i wygody użytkownika) a nie na podstawie ich wyglądu, gabarytów, czy ocen zapaleńców miłośników bądź wybrzydzaczy przeciwników.

Nigdy też nie podejmowałem i nie podejmę próby kwantyfikowania „lepszości” eCoala od Pumy, czy odwrotnie, bo – przypominam, co napisałem – w technice pojęcie „lepszy” nie ma sensu. Natomiast uważam, że naszym (Twoim i moim) obowiązkiem jest przejrzyste wytłumaczenie potencjalnym użytkownikom naszych wytworów, co od nas otrzymują. Nie w formie ulotki marketingowej – tylko w formie sprawozdania z wnikliwych fachowych badań.
Jarecki zaraz powie (już to powiedział), że moje badania będą niewiarygodne, bo robię je sam dla siebie a dla Ciebie będzie robił je TUV. No cóż – jak to mówią – każdy sądzi według siebie. Ja zdecydowanie uważam, że zrobię te badania lepiej niż TUV. Może kiedyś te badania się gdzieś spotkają. Zobaczymy.

Podstawowa różnica między naszymi wytworami wynika z innych filozofii podejścia do problemu „sterowania kotłem”. Ja na pierwszym miejscu stawiam UWOLNIENIE UŻYTKOWNIKA KOTŁA OD KONIECZNOŚCI „RĘCZNYCH” NASTAW PODAWANIA I NADMUCHU. Ty na pierwszym miejscu stawiasz DOKŁADNOŚĆ REGULACJI TEMPERATURY WYLOTOWEJ. Z tego wynika wszystko inne, co nas dzieli.

Ale teraz wróćmy do dzielenia się myślami.



1. Adaptacyjna funkcja eCoala.
a/ zakres zastosowania - niewielki. Jeśli użytkownik kupuje opał raz na rok, musi ustawić sterownik raz na rok. Czy to dużo?
Ani Ty, ani ja nie eksploatujemy kotłów we własnych mieszkaniach.
Proponuję więc, aby na temat częstotliwości dokonywania nastaw sterownika wypowiedzieli się raczej użytkownicy kotłów.
Ja – opierając się na swojej wiedzy o paliwach węglowych i wieloletniej praktyce w tej branży – sądzę, że częstotliwość nastaw jeden raz na rok to utopia. Ale może się mylę?



c/ wady - większe zużycie paliwa. Użytkownicy pisząc na tym forum uważają, że spalanie w ich kotłach jest optymalne. Rok temu w poradniku zawijan.wordpress.com widziałem przebiegi i sądzę, że w wielu wypadkach ręczne ustawianie dałoby lepszy wynik.
Jeśli masz na myśli, że przy stosowaniu eCoala zużycie paliwa jest większe, niż przy nastawach „ręcznych” – to TAK i NIE.
TAK – jeśli nastawy „ręczne” dokonuje się w oparciu o wskazania specjalistycznej aparatury pomiarowej. To przecież oczywiste.
NIE – jeśli nastawy „ręczne” dokonuje się „na oko”. ZDECYDOWANIE NIE.
Myślę, że użytkownicy kotłów także coś na ten temat mogliby powiedzieć.
Jeśli masz na myśli, że przy stosowaniu eCoala zużycie paliwa jest większe, niż przy stosowaniu Pumy – to zapytam Cię: Sprawdziłeś to?
Nie twierdzę, że tak nie jest, bo też tego nie sprawdziłem (nie miałem okazji), ale wiem, że nie sprawdziłeś.
Ukułeś sobie na własne potrzeby teorię, że większe przeregulowania temperatury wody wylotowej w stosunku do temperatury zadanej skutkują większym zużyciem paliwa. Nie zgadzam się z tym. Możesz to jakoś udowodnić?



2. Perspektywy.
Powstają nowe firmy konfekcjonujące opał. Jeśli opał będzie powtarzalny, adaptacyjna funkcja sterowania będzie niepotrzebna.
Jeśli opał będzie powtarzalny – TAK.
Pracuję w branży technologii opartych na węglu już ponad 40 lat i mam podstawy sądzić, że jednak opał NIE będzie powtarzalny. Zmienność parametrów charakterystycznych węgla wynika w dużej mierze już z samej natury węgla – jego pochodzenia, sposobów wydobycia, niejednorodnego charakteru substancji węglowej itp. Węgla się nie produkuje (mając wpływ na parametry procesu produkcji), tylko się go wydobywa i potem tylko minimalnie „przerabia”. Nie zanosi się na to, żeby w przewidywalnej przyszłości coś się w tej materii zmieniło. Ale może kiedyś…?



3. Gdzie tkwi problem
Głównym problemem w sterowaniu nie jest zmienny opał, bo zmienia się on rzadko (typowo - raz na rok). Problem to zmienne zapotrzebowanie na ciepło. Występuje kilka razy w ciągu doby!!! Powoduje niedopalanie opału lub na drugim biegunie cofanie się ognia do ślimaka i inne takie atrakcje.
I tu tkwi główna różnica między sterownikami 2-stanowymi a sterownikami z płynną regulacją mocy.
Tu nie zgadzam się zdecydowanie. Zmienne zapotrzebowanie na ciepło nie jest żadnym problemem, jeśli potrafimy nadążać za nim zmianami nastaw procesu spalania. Jeśli tego nie potrafimy – tak, wtedy wystąpi to wszystko, o czym napisałeś.
O tej zmianie nastaw raz do roku już pisałem, więc nie będę powtarzał.
A ze zmianą zapotrzebowania na ciepło można sobie poradzić nawet dobrym sterownikiem dwustanowym. Płynna regulacja mocy zrobi to bardziej elegancko i być może efektywniej. Warto jednak sprawdzić, o ile efektywniej. Mam zamiar to sprawdzić, ale trzeba na to trochę czasu.



4. Co na to Puma i Cobra?
Ponieważ nie mogę dopuścić, żeby konkurencja wytykała mnie palcami, :-) wykonamy badania TUV na adaptacyjny algorytm. W dłuższej perspektywie nie będzie to specjalnie pożyteczne - zakładam, że sytuacja z opałem się unormuje.
Natomiast ma to duże znaczenie propagandowe.
Tej myśli nie skomentuję, bo skamieniałem w trakcie czytania.

Jarecki79
27-04-2011, 09:51
Nie atakuj mnie i nie obrażaj, bo Cię będę nazywał wprost chamem i nadętym bucem.
Ciebie nie rozumie 99%czytających i tego co Ty wypisujesz po drodze sporo wymyślając (m.in. o dużo większej ilości wyczystek w danej konstrukcji kotła oraz nie wiedzieć czemu droższego ich wykonania w danej konstrukcji kotła).

Albo przestaniesz stosować osobiste przytyki, albo będziesz nazywany chamem - wybór należy do Ciebie, jesteś moderatorem dalszego sposobu prowadzenia rozmowy, albo będzie kulturalnie i miło, albo będzie bardzo nieelegancko.

W odpowiedzi na:
"A ze zmianą zapotrzebowania na ciepło można sobie poradzić nawet dobrym sterownikiem dwustanowym. Płynna regulacja mocy zrobi to bardziej elegancko i być może efektywniej. Warto jednak sprawdzić, o ile efektywniej."

Czy pracować ciągle, czy dwustanowo (w/g histerezy), znalazłem coś takiego:

"Austriacki instytut „Joanneum Research Institut für Energieforschung” pod przewodnictwem Reinharda Padingera przeprowadził badania kotłów pod kątem osiąganej sprawności w zależności od sposobu wytwarzania energii. Głównym pytaniem było: czy lepiej jest modulować moc palnika tak aby pracował ciągle, czy stosować tzw. pracę taktowaną? Do testów wybrano kocioł o mocy 50kW.Kocioł pracował w różnych próbach.

Ogrzewanie zasobika c.w.u. zrealizowano w 3 wariantach:

1. zimny kocioł – pełna moc do osiągnięcia zadanej temperatury c.w.u.

2. zimny kocioł – 1/3 mocy do osiągnięcia zadanej temperatury c.w.u..

3. zimny kocioł – pełna moc do osiągnięcia 700°C w komorze spalania następnie redukcja do 1/3 mocy, aż do osiągnięcia

temperatury c.w.u..

Średnie sprawności kotłów wyniosły:

ad1. 74%
ad2. 90% - kocioł retortowy z modulacją palnika
ad3. 66% - kocioł retortowy z jedną mocą palnika "

zawijan
27-04-2011, 10:18
Nie atakuj mnie i nie obrażaj, bo Cię będę nazywał wprost chamem i nadętym bucem...
Albo przestaniesz stosować osobiste przytyki, albo będziesz nazywany chamem...

Podpowiem Ci jeszcze coś...
Jak natkniesz się na mój wpis - opluj ekran.
Z pewnością Ci ulży.

zawijan
27-04-2011, 10:24
W odpowiedzi na:
"A ze zmianą zapotrzebowania na ciepło można sobie poradzić nawet dobrym sterownikiem dwustanowym. Płynna regulacja mocy zrobi to bardziej elegancko i być może efektywniej. Warto jednak sprawdzić, o ile efektywniej."
Czy pracować ciągle, czy modulować mocą, znalazłem coś takiego:
"Austriacki instytut...

Przeczytaj to, co zacytowałeś jeszcze raz i sformułuj wniosek, jaki wynika z cytowanych wyników badań.
Na razie nie wiem, o co Ci chodzi.

Jarecki79
27-04-2011, 10:24
Napisałem wprost i dosadnie, abyś zrozumiał.

Nie chcę pluć na ekran, chcę kulturalnej wymiany zdań z poszanowaniem opinii drugiej strony bez wycieczek osobistych.

Jarecki79
27-04-2011, 10:27
Przeczytaj to, co zacytowałeś jeszcze raz i sformułuj wniosek, jaki wynika z cytowanych wyników badań.
Na razie nie wiem, o co Ci chodzi.

Czepiasz się, z rozpędu napisałem to samo (zaraz skoryguję), ale niżej opis eksperymentu jest chyba jasny?

Chodzi o to czy ma być dwustanowo czy modulować mocą.

zawijan
27-04-2011, 10:35
W odpowiedzi na:
"A ze zmianą zapotrzebowania na ciepło można sobie poradzić nawet dobrym sterownikiem dwustanowym. Płynna regulacja mocy zrobi to bardziej elegancko i być może efektywniej. Warto jednak sprawdzić, o ile efektywniej."
Czy pracować ciągle, czy dwustanowo (w/g histerezy), znalazłem coś takiego:
"Austriacki instytut „Joanneum Research Institut für Energieforschung” pod przewodnictwem Reinharda Padingera przeprowadził badania kotłów pod kątem osiąganej sprawności w zależności od sposobu wytwarzania energii. Głównym pytaniem było: czy lepiej jest modulować moc palnika tak aby pracował ciągle, czy stosować tzw. pracę taktowaną? Do testów wybrano kocioł o mocy 50kW.Kocioł pracował w różnych próbach.
Ogrzewanie zasobika c.w.u. zrealizowano w 3 wariantach:
1. zimny kocioł – pełna moc do osiągnięcia zadanej temperatury c.w.u.
2. zimny kocioł – 1/3 mocy do osiągnięcia zadanej temperatury c.w.u..
3. zimny kocioł – pełna moc do osiągnięcia 700°C w komorze spalania następnie redukcja do 1/3 mocy, aż do osiągnięcia temperatury c.w.u..

Średnie sprawności kotłów wyniosły:
ad1. 74%
ad2. 90% - kocioł retortowy z modulacją palnika
ad3. 66% - kocioł retortowy z jedną mocą palnika "

Czy to już jest skorygowane?
Jeśli tak - to mam pytanie:
Jak wyglądała ta modulacja palnika w wariancie 2?

pomorzanin
27-04-2011, 11:21
Czy kolega Jarecki może podać link do tych badań.

Jarecki79
27-04-2011, 11:32
To był cytat, z pewnością ktoś, komu zależy znajdzie jego polskie źródło.

n/t sam p.Padinger jest autorem wielu publikacji n/t procesów spalania m.in. o systemach kontroli dla spalania paliw stałych, o efektywnym spalaniu drewna itd.

To instytut, więc Zawijan może podjąć rozmowy n/t wymiany doświadczeń.

Jarecki79
27-04-2011, 12:58
Chciałbym jeden temat poruszyć.

Pisane jest,że burner jest lepszy od brucera.
Ok, jego funkcjonalność można obecnie porównać do Ekoenergii

Wyjaśnię dlaczego:
Burner można rozebrać, Ekoenergię również, Brucer jest odlewem w jednej całości, jeżeli chodzi o korpus

Teraz chciałbym zapytać Zawijana o wpis dot. burner-a:
"Palnik jest składany i uszczelniany u producenta, co eliminuje możliwość wystąpienia wad montażowych z winy instalatora lub użytkownika."

Jak to sobie wyobrażasz w praktyce?
Ten palnik ma rozkręcane samo palenisko, rozumiem,że doszczelniane mają być te fragmenty U - sam silicon, czy wystarczą te śruby-szpilki?
Jak go w ten sposób skręcę, to przecież nic mi nie da, że uszczelnię połączenie z kotłem jako producent wyrobu...

Do wniesienia do kotłowni trzeba w takim układzie wyjąc calutki palnik i niosę cały ten ciężar osobno....
Drzwi przeciętnie mają szerokość 80cm a kocioł z palnikiem ok.120cm, zdecydowana większość wyrobów wjeżdża rozkręcona.

Rodzi się tez pytanie jak wyczyścić po sezonie, może po 2sezonach strefę napowietrzania paleniska?
w Brucerze, czy Ekoenergii zdejmiemy odlew paleniska i rękawicą zrzucimy pył, w pancerpolu odkręcamy dolna klapkę, w ardeo mamy dźwignię... u tutaj rozumiem,że muszę cały palnik wyjąć z kotła i go rozłożyć, aby to wyczyścić? (czy wystarczy tylko odkręcenie ostatniego członu do czyszczenia?)

zawijan
27-04-2011, 13:11
Pisane jest,że burner jest lepszy od brucera.
Ok, jego funkcjonalność można obecnie porównać do Ekoenergii

Coś pleciesz.
Jak Ty porównujesz ze sobą dwa palniki, z których znasz tylko jeden?

Jarecki79
27-04-2011, 13:12
Dla porównania:
Ekoenergia składa się z elementów:
- ślimak
- korpus do ramki montażowej
- korpus z ramką w stronę paleniska (to można łatwo wymienić, ale co najważniejsze to mogę uszczelnić na produkcji zarówno palenisko jak też ramkę mocowania do kotła, odkręcę tylko zewnętrzną połówkę palnika ze ślimakiem do transportu...)
- odlew paleniska

Dla zobrazowania, o czym mowa wklejam rozebrany w połowie palnik przykręcony do kotła i uszczelniony na etapie produkcji.
Tutaj już faktycznie na klienta czy instalatora nie musi spadać obowiązek doszczelnienia paleniska i połączenia z kotłem.

Na przykładzie tych zdjęć skorzystam z Twojego cytatu:
"Koryto podajnika o kształcie „U” istotnie zmniejsza opory podawania i minimalizuje częstotliwość przypadków zerwania zawleczki zabezpieczającej napęd podajnika."

Jak widzisz w Ekoenergii jest koryto typu U. Nie eliminuje to jednak zrywania zawleczek ani w brucerze ani w ekoenergii ani też jak przypuszczam w burnerze. To "chłyt matetingowy". Opory w tych palnikach są na przeciwzwoju w palenisku, ten przeciwzwój jak się obraca tworzy mocny opór na ziarno zakleszczające się o ścianę korpusu palnika. Z tego właśnie powodu palniki brucer, ekoenergia i pewnie też burner muszą mieć twardsze zawleczki 8.8

zawijan
27-04-2011, 13:15
Rodzi się tez pytanie jak wyczyścić po sezonie, może po 2sezonach strefę napowietrzania paleniska?
w Brucerze, czy Ekoenergii zdejmiemy odlew paleniska i rękawicą zrzucimy pył, w pancerpolu odkręcamy dolna klapkę, w ardeo mamy dźwignię... u tutaj rozumiem,że muszę cały palnik wyjąć z kotła i go rozłożyć, aby to wyczyścić? (czy wystarczy tylko odkręcenie ostatniego członu do czyszczenia?)

Nie jest tak, jak rozumiesz. Ani jedno, ani drugie.
Może lepiej zapoznaj się najpierw z tym palnikiem. Co?

Jarecki79
27-04-2011, 13:16
Widzę,że znowu pleciesz, nie znasz itd. może trochę kultury?

Odpowiedz na pytania.

Tutaj masz fotkę burnera z Twojej strony
wyraźnie widać, że ramka jest przy elemencie paleniska a nie od strony kosza
na drugiej fotce widać, że elementem rozdzielnym jest palenisko, znajdujące się już wewnątrz kotła.

Do takich stwierdzeń nie trzeba mieć palnika u siebie, wystarczy spojrzeć na Twój blog.

zawijan
27-04-2011, 13:16
Ten palnik ma rozkręcane samo palenisko, rozumiem,że doszczelniane mają być te fragmenty U - sam silicon, czy wystarczą te śruby-szpilki? Jak go w ten sposób skręcę, to przecież nic mi nie da, że uszczelnię połączenie z kotłem jako producent wyrobu...

Na szczęście nie jesteś jego producentem.

zawijan
27-04-2011, 13:22
...skorzystam z Twojego cytatu:
"Koryto podajnika o kształcie „U” istotnie zmniejsza opory podawania i minimalizuje częstotliwość przypadków zerwania zawleczki zabezpieczającej napęd podajnika."

Jak widzisz w Ekoenergii jest koryto typu U. Nie eliminuje to jednak zrywania zawleczek ani w brucerze ani w ekoenergii ani też jak przypuszczam w burnerze. To "chłyt matetingowy". Opory w tych palnikach są na przeciwzwoju w palenisku, ten przeciwzwój jak się obraca tworzy mocny opór na ziarno zakleszczające się o ścianę korpusu palnika. Z tego właśnie powodu palniki brucer, ekoenergia i pewnie też burner muszą mieć twardsze zawleczki 8.8

Jak widzisz - nie napisałem "eliminuje", tylko "minimalizuje".

Jarecki79
27-04-2011, 13:23
Czemu robisz z tego jakąś konfrontację?

Pytam o proste sprawy:
- palnik uszczelnia producent, wnosząc kocioł do kotłowni trzeba go demontować, więc uszczelnienie z kotłem pada. Burnera wnoszę zatem w całości do klienta, sporo przy tym dźwigając a Ekoenergię zostawiam w kotle uszczelnioną i wnoszę tylko zewnętrzny, lżejszy fragment palnika

- zapytałem jak czyścić po sezonie czy dwóch strefę napowietrzania paleniska?, co jest w tym obraźliwego?, myślę,że to istotne pytanie dla użytkownika.

Jarecki79
27-04-2011, 13:24
Jak widzisz - nie napisałem "eliminuje", tylko "minimalizuje".

Przecież mówię,że zastosowałeś "chłyt matetingowy" te palniki muszą mieć zawleczki 8.8, bo 5.6 występujące w klasycznych palnikach fajkowych opalanych ekogroszkiem padają tutaj jak zapałki.

zawijan
27-04-2011, 13:27
Czemu robisz z tego jakąś konfrontację?
Pytam o proste sprawy:
- palnik uszczelnia producent, wnosząc kocioł do kotłowni trzeba go demontować, więc uszczelnienie z kotłem pada. Burnera wnoszę zatem w całości do klienta, sporo przy tym dźwigając a Ekoenergię zostawiam w kotle uszczelnioną i wnoszę tylko zewnętrzny, lżejszy fragment palnika
- zapytałem jak czyścić po sezonie czy dwóch strefę napowietrzania paleniska?, co jest w tym obraźliwego?, myślę,że to istotne pytanie dla użytkownika.

Nic obraźliwego. Nie obraziłem się.
Poradziłem Ci tylko, żebyś najpierw zapoznał się z palnikiem.
Ci Ci bedę gadał o czymś, czego nie widziałeś.
Zobaczysz - to może sam zrozumiesz?

zawijan
27-04-2011, 13:27
Przecież mówię,że zastosowałeś "chłyt matetingowy" te palniki muszą mieć zawleczki 8.8, bo 5.6 występujące w klasycznych palnikach fajkowych opalanych ekogroszkiem padają tutaj jak zapałki.

Może tak, może nie.

zawijan
27-04-2011, 13:30
Jarecki

Wróć najpierw do mojego wpisu #5565 i odpowiedz, na czym polega ta modulacja palnika w tych austriackich badaniach.
Jak zacząłeś - to dokończ.
Na razie - to, co napisałeś, to takie austryjackie gadanie.

Jarecki79
27-04-2011, 13:46
Odpowiedziałem Ci na to pytanie.

Odwracasz kota ogonem, zadałem proste, rzeczowe pytania dotyczące tego palnika, nie są one w żaden sposób obraźliwe, nie są też żadnym atakiem.

Są istotne dla przyszłych użytkowników, nie rozciągaj sprawy, odpowiedz proszę jako konstruktor na proste pytania.