PDA

Zobacz pełną wersję : RANKING KOTŁÓW NA EKO GROSZEK



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 [22] 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92

dino49
27-04-2011, 15:06
Jarecki! ależ z Ciebie prowokator.... wyciągać wiedzę od ZAWIJANA...

Jarecki79
27-04-2011, 15:15
Jarecki! ależ z Ciebie prowokator.... wyciągać wiedzę od ZAWIJANA...

Pytanie o sposób czyszczenia palnika nie jest żadną prowokacją. To fachowa, czysto techniczna informacja n/t tego jak przyszły klient ma wyczyścić dany palnik.

W palniku Pancerpola odkręcasz po sezonie dekielek i spada ten drobny pyłek
W palniku Ardeo masz do tego celu dźwignię przy koszu
W palniku Ekoenergia czy Brucer trzeba ściągnąć palenisko i w rękawicy wywalić resztki po procesie spalania

Takie coś nie jest żadną tajemnicą czy wielką wiedzą tajemną.

Pytam jak tą czynność wykonać w tym palniku,
pytam jako osoba mająca pojęcie o palnikach i ich obsłudze,
pytam, bo to czynność, którą trzeba wykonać,
pytam konstruktora, liczę na odpowiedź....

Nie obrażam, nie atakuje wyrobu, nie piszę,że jest niedobry. Zadaję proste, fachowe pytanie.

ofelia
27-04-2011, 16:34
http://allegro.pl/nowosc-brykiet-pelet-fi-3-cm-do-piecow-c-o-i1575067620.html

Ktoś tym palił?W piecu na ekogroszek:)Z podajnikiem.Ślimakowym.Np.:w Defro Eko:)

zawijan
27-04-2011, 19:20
Odpowiedziałem Ci na to pytanie.

Odwracasz kota ogonem, zadałem proste, rzeczowe pytania dotyczące tego palnika, nie są one w żaden sposób obraźliwe, nie są też żadnym atakiem.
Są istotne dla przyszłych użytkowników, nie rozciągaj sprawy, odpowiedz proszę jako konstruktor na proste pytania.

Już Ty się nie martw o moich użytkowników.
Palnik się da czyścić a oni świetnie dadzą sobie z tym radę.
Dziwi mnie tylko jedno - że Ty nie wiesz jak się go czyści.

A na pytanie nie odpowiedziałeś i zaraz Ci to spróbuję wyjaśnić.

zawijan
27-04-2011, 19:44
W odpowiedzi na:
"A ze zmianą zapotrzebowania na ciepło można sobie poradzić nawet dobrym sterownikiem dwustanowym. Płynna regulacja mocy zrobi to bardziej elegancko i być może efektywniej. Warto jednak sprawdzić, o ile efektywniej."
Czy pracować ciągle, czy dwustanowo (w/g histerezy), znalazłem coś takiego:
"Austriacki instytut „Joanneum Research Institut für Energieforschung” pod przewodnictwem Reinharda Padingera przeprowadził badania kotłów pod kątem osiąganej sprawności w zależności od sposobu wytwarzania energii. Głównym pytaniem było: czy lepiej jest modulować moc palnika tak aby pracował ciągle, czy stosować tzw. pracę taktowaną? Do testów wybrano kocioł o mocy 50kW.Kocioł pracował w różnych próbach.
Ogrzewanie zasobika c.w.u. zrealizowano w 3 wariantach:
1. zimny kocioł – pełna moc do osiągnięcia zadanej temperatury c.w.u.
2. zimny kocioł – 1/3 mocy do osiągnięcia zadanej temperatury c.w.u..
3. zimny kocioł – pełna moc do osiągnięcia 700°C w komorze spalania następnie redukcja do 1/3 mocy, aż do osiągnięcia temperatury c.w.u.
Średnie sprawności kotłów wyniosły:
ad1. 74%
ad2. 90% - kocioł retortowy z modulacją palnika
ad3. 66% - kocioł retortowy z jedną mocą palnika "
Z tego co zacytowałeś (jeśli zacytowałeś dobrze) wynika tylko tyle, że:
Najwyższą sprawność (90%) osiągnął kocioł przy ciągłej pracy na 1/3 mocy – wariant 2.
Najniższą sprawność (66%) osiągnął kocioł przy pracy z mocą zmienianą (pełna moc do osiągnięcia 700°C w komorze spalania i 1/3 mocy od tego momentu do osiągnięcia temperatury c.w.u. – wariant 3.
Nieco wyższą sprawność od wariantu 3, ale zdecydowanie niższą od wariantu 2, osiągnął kocioł przy ciągłej pracy z pełną mocą.

Niczego więcej się w tych wariantach nie doczytałem. A już z pewnością nie ma w tych wariantach nic o pracy „dwustanowo (w/g histerezy)”.

Dodam jeszcze link
http://www.metalpipe.pl/?306,pellets-fuzzy-logic

dino49
27-04-2011, 19:53
Te palniki przypominają mi maszynkę do mielenia mięsa myślę, że wyciąga się ślimak, wyczyścić resztki haczką w kształcie U, ewentualnie okrąglą szczotką drucianą a na końcu, jak to ma, odkurzaczem kotłowym, tak? Nie widziałem na żywo palnika Burner - żałuję, że nie byłem w Zabrzu.

minertu
27-04-2011, 20:22
Te palniki przypominają mi maszynkę do mielenia mięsa myślę, że wyciąga się ślimak, wyczyścić resztki haczką w kształcie U, ewentualnie okrąglą szczotką drucianą a na końcu, jak to ma, odkurzaczem kotłowym, tak? Nie widziałem na żywo palnika Burner - żałuję, że nie byłem w Zabrzu.

He he ,chodzi o czyszczenie kanałów powietrznych,Burner -s jest rozbieralny osobno sam palnik z elementów i osobno podajnik z 2 elementów na łączeniu się z kotłem.Elementy palnika są uszczelnione fabrycznie natomiast elementy podajnika przy montowaniu w piecu trzeba uszczelnić jak każdy inny podajnik z piecem.

Jarecki79
27-04-2011, 21:16
minertu, czy dobrze kombinuję,że aby wyczyścić kanały napowietrzające palenisko burnera, należy go z kotła wyjąć, odkręcić ostatni człon paleniska, nazwijmy go przykrywką i w ten sposób uzyskamy możliwość wyczyszczenia strefy napowietrzania?

zawijan
27-04-2011, 21:24
minertu, czy dobrze kombinuję,że aby wyczyścić kanały napowietrzające palenisko burnera, należy go z kotła wyjąć, odkręcić ostatni człon paleniska, nazwijmy go przykrywką i w ten sposób uzyskamy możliwość wyczyszczenia strefy napowietrzania?

Całkiem źle kombinujesz.
Ale - dalej, dalej...

zawijan
27-04-2011, 21:33
W palniku Pancerpola odkręcasz po sezonie dekielek i spada ten drobny pyłek
W palniku Ardeo masz do tego celu dźwignię przy koszu
W palniku Ekoenergia czy Brucer trzeba ściągnąć palenisko i w rękawicy wywalić resztki po procesie spalania

A który z tych wymienionych uważasz za najlepszy i dlaczego?

Jarecki79
27-04-2011, 21:38
Na zdjęciu jest jeden z członów paleniska, przez dziurę, prostokąt przechodzi powietrze tłoczone przez wentyl.
W tym elemencie nie widac wyczystki na górze czy dole, zatem wniosek jest taki,że albo odkręcimy dekiel na końcu albo odkręcimy wszystkie człony, aby dojść od frontu. Tak, czy inaczej oba te elementy są wewnątrz kotła, czyli wygodniej będzie palnik wyjąć z kotła.

zawijan
27-04-2011, 21:42
Jarecki
A już Ci chciałem powiedzieć...
Ale teraz to możesz mnie...

Jarecki79
27-04-2011, 21:44
A który z tych wymienionych uważasz za najlepszy i dlaczego?

Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie, zależy od preferencji kupującego, palniki już przecież omawialiśmy.
Najlepszy do czego?

Jak ktoś chce palić ekogroszkiem, miałem i bezpiecznie pelletem, to pancerpol i model TRIO
wysoka jakość, powtarzalność, obsługa serwisowa, doświadczenie, doskonała instrukcja, film szkoleniowy

Jak ktoś chce spalać miał węglowy oraz ekogroszek, to wybór między Ekoenergią, Brucerem, AZP-MŻ

Jak zależy komuś na wygodzie, to AZP ma wygodny system czyszczenia strefy napowietrzania, ma też dużą dziurę na zejście miału z kosza a ślimak w strefie kosza posiada zwoje wzruszające opał, aby uniknąć zawieszania nawet lekko wilgotnego paliwa.
Tutaj również doskonała jakość serwisu, dobra instrukcja obsługi, wieloletnie doświadczenie.

Jak ktoś chce 100%żeliwa, to wybierze brucera, ekoenergię, czy teraz Wasz nowy pomysł, czyli burner-a.
O tych palnikach całkiem sporo tutaj się pisze.

zawijan
27-04-2011, 21:47
Najlepszy do czego?

Miałem na myśli system czyszczenia a nie palnik.
Ale już przestało mnie to interesować.

Jarecki79
27-04-2011, 21:56
Miałem na myśli system czyszczenia a nie palnik.
Ale już przestało mnie to interesować.

Przesadziłem w tamtym wpisie na początku, wywaliłem to i przepraszam.
Jest to dodane również na dole tamtego wpisu jako powód.

Co do czyszczenia, w sumie mi to obojętne. Każdy trzeba czyścić, ważne, aby to było możliwe.

System pancerpola znany jest od kilku lat, dekiel na spodzie i śruba na środku, odkręcam kluczem i wszystko spada do skrzynki popielnika.

W AZP-MŻ, ta wersja żeliwna ma tylko dźwignię obok kosza, muszę zluzować blokadę i wykonać 2-3ruchy tył-przód i pył spada do skrzynki popielnika, może jak kocioł i palnik ma obsłużyć kobieta będzie to najwygodniejsze.

W brucerze, ekoenergii jakieś ciuchy robocze, rękawice, ściągam palenisko i rękawicą z tego rowka wysypuję pył do skrzynki popielnika, żadna wielka filozofia.
Można kombinować i zdjąć palenisko i dygnąć w trybie ręcznym dmuchawę na maxa, ale wówczas po otwarciu drzwiczek kotła sporo pyłu lata a i tak w tym rowku coś zostaje. Wolę to zrobić w rękawicy.

Jarecki79
27-04-2011, 22:04
Chciałem jeszcze dodać do brucera, ekoenergii i chyba burner-a również.

Oprócz spalania miału czy groszku można w tym palniku spalać miks tych paliw w dowolnej proporcji.

Można także współspalać mieszanki paliw węglowych z np. pelletem, pestkami, ziarnem owsa, jakimś mniejszym udziałem trocin.
Tutaj mega testerem jest sąsiad Suspensera, chyba tylko starych pociętych butów przez ten palnik nie przepuścił.

Natomiast odradzam samodzielne spalanie pellet na tym palniku, brak zabezpieczeń.

dino49
27-04-2011, 22:49
He he ,chodzi o czyszczenie kanałów powietrznych,Burner -s jest rozbieralny osobno sam palnik z elementów i osobno podajnik z 2 elementów na łączeniu się z kotłem.Elementy palnika są uszczelnione fabrycznie natomiast elementy podajnika przy montowaniu w piecu trzeba uszczelnić jak każdy inny podajnik z piecem.

Dzięki Ci minertu! Mam pytanko, wiem, że masz OGNIWO Eko 15 KW czy 17 KW z Brucerem i eCoalem, ciekawi mnie ile spaliłeś ekogroszku czy miału w ostatnim sezonie grzewczym np. w okresie od 1 pażdziernika do 28 lutego br. i na jaką powierzchnie domu, czy dom Twój jest docieplony itp. ?

miedz1
27-04-2011, 23:57
Jarecki daj sobie spokój. Te przepychanki z Zawijanem przypominają "kopanie z koniem" , jak mawiał pewien polityk, nazwiska nie wymienię. Co byś nie napisał to i tak będzie źle.

zawijan
28-04-2011, 07:54
Jarecki daj sobie spokój. Te przepychanki z Zawijanem przypominają "kopanie z koniem" , jak mawiał pewien polityk, nazwiska nie wymienię. Co byś nie napisał to i tak będzie źle.

???

zawijan
28-04-2011, 07:55
Przesadziłem w tamtym wpisie na początku, wywaliłem to i przepraszam.
Jest to dodane również na dole tamtego wpisu jako powód.

Przeprosiny przyjęte.
Nie ma sprawy.

darase
28-04-2011, 07:55
Miedz ciekawe kto tu uważa się za najmądrzejszego :)

minertu
28-04-2011, 09:51
Dzięki Ci minertu! Mam pytanko, wiem, że masz OGNIWO Eko 15 KW czy 17 KW z Brucerem i eCoalem, ciekawi mnie ile spaliłeś ekogroszku czy miału w ostatnim sezonie grzewczym np. w okresie od 1 pażdziernika do 28 lutego br. i na jaką powierzchnie domu, czy dom Twój jest docieplony itp. ?
Mam ogniwo eko 25kw dom to ponad 220m2 + CWU 140l i 2 piwnice ogrzewane + podłogówka.Dom z lat 70-tych docieplony styro 15cm i wata na poddaszu 20cm.
Paliłem dopiero 1-wszy sezon ,zakupiłem 6,3t groszku ,palę od 4 września do teraz,zostało mi jakieś 250kg groszku,w międzyczasie spaliłem 175kg miału i 40kg grochu od kolegi do testu,palę do teraz bez przerw.Ile spaliłem od października do końca lutego nie wiem,wiem,że teraz będę liczył każdy miesiąc.

miedz1
28-04-2011, 10:36
Miedz ciekawe kto tu uważa się za najmądrzejszego :)

Ano ciekawe;).

Tob
28-04-2011, 10:50
Witam
Z coraz większym zainteresowaniem śledzę rozmowę trzech „gladiatorów”, na początku trochę mnie irytowała, też odczuwałem po kolejnych jej fazach jakiś niewytłumaczalny dyskomfort, że to może pieniactwo, że Kol. „młócą słomę”, ale szybko się z tych myśli wyleczyłem, zacząłem doceniać stronę edukacyjną sporu, nie tylko w warstwie stricte technicznej ale głównie sposobu i taktyki prowadzenia, na ten moment górą dla mnie Zawijan, diabelnie inteligentny gość, być może pozostałym zgodnie z postulatem Miedz pozostaje ewakuacja lub zmiana języka retoryki. Uważam, że próba obejścia Kol. Zawijana od strony technicznej tj. punktowania zalet, wad poszczególnych rozwiązań się nie powiedzie, za dużo wie, na każdą odpowiedź ma dodatkowych 10 pytań. Ale jest pięknie, przyjemne z pożytecznym, inne fora o ogrzewaniu w tym okresie zamierają a tutaj zaglądam co rusz, mimo że sam mam kocioł zasypowy Ogniwo.
Te uwagi to tak na marginesie, mam pytanie do Kol. Zawijana czy nie naruszając istoty patentu algorytmu zastosowanego w eCoalu, może powiedzieć czy coś z jego rozwiązań można przenieść na sterowanie kotłami zasypowymi. Mnie męczy ten problem, ponieważ amatorsko próbuję oprogramowywać sterownik swobodnie programowalny firmy Frisko, też chcę powiązać to z temp. paleniska i spalin, sterując nie wentylatorem a klapą powietrza głównego, wtórnego i przepustnicą spalin. Na ten moment ogranicza się to do utrzymania na pewnym poziomie (240C) temp. spalin, oczywiście wody, ale rozumiem że dzięki tej nowej idei temp. spalin niesie więcej danych.
Pozdrawiam

Jarecki79
28-04-2011, 12:03
Tob poczytaj wątek o ekonomicznym spalaniu węgla.

Uszczelnij drzwiczki w swoim kopciuchu
Zasypuj swoje ogniwo po dolną krawędź drzwiczek zasypowych, odpalaj od góry

Jak chcesz sterować efektywnie, to powinieneś zlecić badanie takiego kotła po przeróbkach.
Oferta badań jest szeroka, może coś Ci tez zaproponuje Zawijan

Generalnie dla poprawy pracy powinienes to sterować:
- przy rozpalaniu otwarte powietrze pod opał, otwarte powietrze wtórne nad opał (lekko uchylone), czujnik t.spalin może pilnować przy rozpalaniu temp. np. 350st.C, jak dochodzi, to ma przymykać powietrze główne
- na 10st.c przed wartością zadaną możesz stopniowo przymykać klapkę powietrza głównego (jeżeli przewidujesz taką możliwość, uzyskasz większą płynność i stabilizację temperaturową, taki rodzaj modulacji mocy, trzeba badać tempo przyrostu temp. i na tej podstawie dobierać wartość otwarcia lub przymknięcia klapy powietrza głównego). Jak ma działać działać 0/1 to po dojściu do t.zadanej ma się zamknąć, ale musisz dopisać rodzaj programowanego przedmuchu np. co 5minut otworzyć powietrze główne na 20sekund....
- jak się kocioł ustabilizuje na wartości zadanej, to wartość t.spalin możesz ograniczyć na max. 250st.C
- na temp. zadanej powinieneś zostawić jeszcze przez jakiś czas otwarte powietrze wtórne, stopniowo można je później lekko przymknąć (ale nie całkowicie, bo zbiera palne gazy z paleniska, kwestia regulacji do danego ciągu komina i napowietrzenia kotłowni, w innym wypadku kocioł może bąbać)
- sterowanie dozowaniem powietrza w kotle zasypowym zależne jest od czasu wypalania porcji wsadu i położenia tego wsadu paliwa, dużo testów przed Tobą.
- przy schodzeniu opału już na poziom rusztu (dopalanie) możesz całkowicie zamknąć powietrze wtórne tłoczone nad opał, już jest do niczego nie potrzebne jak widać żar i dopalamy resztki opału (wychładza kocioł, szkodzi zamiast pomagać)

zawijan
28-04-2011, 13:19
...zacząłem doceniać stronę edukacyjną sporu...

No! Wreszcie ktoś odważył się to napisać, bo nie sądzę, że tylko jedna osoba to dostrzegła.
Tak jest. Moja obecność na forum ma ogromną moc edukacyjną - z punktu widzenia użytkowników kotłów. Z punktu widzenia producentów jest ona (ta moja obecność) być może nawet denerwująca, ale – tak sądzę – dla nich też niesie niemałe wartości edukacyjne. Kto zechce je wykorzystać – ten je wykorzysta. Kto nie – to nie.

zawijan
28-04-2011, 13:21
...mam pytanie do Kol. Zawijana czy nie naruszając istoty patentu algorytmu zastosowanego w eCoalu, może powiedzieć czy coś z jego rozwiązań można przenieść na sterowanie kotłami zasypowymi...

Niestety, spalanie węgla w palniku retortowym i spalanie węgla w palenisku kotła zasypowego to dwa różne światy. Niby tu i tu spala się węgiel. Tu i tu zachodzą te same reakcje chemiczne. Tu i tu cele do osiągnięcia są takie same. Inna jest jednak dynamika procesów jednostkowych i ich wzajemne przenikanie. Działanie eCoala oparte jest na dynamicznej analizie sygnałów z miernika temperatury spalin. Prawie dwa lata badaliśmy proces spalania węgla w palniku retortowym, aby tę dynamikę poznać. Jak długo trzeba będzie badać procesy zachodzące w kotle zasypowym, żeby uzyskać podobną wiedzę?
Planujemy zabrać się w tym roku za kocioł zasypowy. Czy uda nam się zakończyć te badania czymś takim, jak kocioł OGNIWO EKO PLUS z eCoalem? Mamy nadzieję, że tak.

Jarecki79
28-04-2011, 13:45
No! Wreszcie ktoś odważył się to napisać, bo nie sądzę, że tylko jedna osoba to dostrzegła.
Tak jest. Moja obecność na forum ma ogromną moc edukacyjną - z punktu widzenia użytkowników kotłów. Z punktu widzenia producentów jest ona (ta moja obecność) być może nawet denerwująca, ale – tak sądzę – dla nich też niesie niemałe wartości edukacyjne. Kto zechce je wykorzystać – ten je wykorzysta. Kto nie – to nie.

Tam, gdzie jest coś wartościowego -ok.
Tam, gdzie jest reklama ogniwa i sterownika, to nic więcej z tych wpisów nie wynika
Tam, gdzie obrażasz innych i piszesz n/t produktów, których działania nie znasz - nic z tego nie wynika
Tam, gdzie się upierasz, że czyszczenie kanałów pionowych jest szybkie i przyjemne, mimo opinii zgoła odmiennej osób odwiedzających Twoje laboratorium, to jest wciskanie kitu.

Tam, gdzie piszesz nieprawdę typu dużo droższe wykonanie otworów wyczystnych w kotłach z kanałami poziomymi?? Lub ich dużo większa ilość??
To już są bzdury i trzeba to nazywać wprost. Uzasadnij taką tezę, pokazałem Ci na 2zdjęciach nowsze konstrukcje z kanałami pionowymi i poziomymi, liczba otworów identyczna przy czym w pionowych schowane dodatkowo pod klapą z izolacją....

Myślę,że również Ty wyciągasz coś pozytywnego, inaczej nie poprawiałbyś np. bocznego otworu wyczystek pionowych Ogniwa i nadal się upierał,że jest to wygodne w obsłudze.
Palika burner też byś być może nie robił, gdyby na rynku nie było ekoenergii, która pod względem użytkowym przebiła brucera.

Brakuje tylko odpowiedniej kultury dyskusji (to mam nadzieję,że się zmienia) i odrobiny skromności (to mam nadzieję,że się zmieni).

Nadal czekam na odpowiedź jak wyczyścić strefę napowietrzania nowego palnika

Vld
28-04-2011, 13:54
obaj jesteście siebie warci
jeden reklamuje jedno drugi reklamuje drugie
a jak zadąłem pytanie z czego wynika spadek sprawności wraz ze zmniejszaniem mocy kotła to żaden nie raczył się wypowiedzieć
ot tak nie pasowało to im do ich przepychanek

Wlodek_PID
28-04-2011, 13:59
No! Wreszcie ktoś odważył się to napisać, bo nie sądzę, że tylko jedna osoba to dostrzegła.
Tak jest. Moja obecność na forum ma ogromną moc edukacyjną - z punktu widzenia użytkowników kotłów. Z punktu widzenia producentów jest ona (ta moja obecność) być może nawet denerwująca, ale – tak sądzę – dla nich też niesie niemałe wartości edukacyjne. Kto zechce je wykorzystać – ten je wykorzysta. Kto nie – to nie.

Jacku,

Jesteś zbyt skromny. Twoja obecność i Twoje idee inspirują
mnie do działania, (to ta dodatkowa funkcja), ale Ty, kiedy
o tym piszę, "kamieniejesz z wrażenia".


Ale na poważnie, to prędzej byś się dał posiekać, niż przyznać
komuś rację. To zupełnie niepotrzebnie nakręca dyskusję...
Ale mnie to nie przeszkadza - mam niski poziom emocji.

Serdecznie pozdrawiam,


Włodek

Wlodek_PID
28-04-2011, 14:01
obaj jesteście siebie warci
jeden reklamuje jedno drugi reklamuje drugie
a jak zadąłem pytanie z czego wynika spadek sprawności wraz ze zmniejszaniem mocy kotła to żaden nie raczył się wypowiedzieć
ot tak nie pasowało to im do ich przepychanek

Wysłałem Ci link do poradnika Zawijana. A odpowiedzi
nie było może dlatego, że każdy chciał skontrować
przeciwnika... :-)

Pozdrowienia,


Włodek

Jarecki79
28-04-2011, 14:06
obaj jesteście siebie warci
jeden reklamuje jedno drugi reklamuje drugie
a jak zadąłem pytanie z czego wynika spadek sprawności wraz ze zmniejszaniem mocy kotła to żaden nie raczył się wypowiedzieć
ot tak nie pasowało to im do ich przepychanek

To jest szczera odpowiedź.
Ja Ci mogę tylko podać z wyników badań,że obniżenie mocy na 30% powodowało spadek sprawności o ok. 10% dla konstrukcji ślimakowej, ale tylko 5% dla konstrukcji tłokowej
Ślimak - lambda na 100%mocy 1,56 a na 30% (tylko obniżenie nastawy i zmiana przepływu wody, bez zmian parametrów sterowania) 3,67
Tłok - lambda na 100%mocy 1,72, a na 30% 4,67 (tylko obniżenie nastawy i zmiana przepływu wody bez zmian podawania, sterownik wpadał w przedmuch, który był wcześniej dobrany, wynik jest z modelu sterowania Titanic z algorytmem przejścia).
Wartości na małych mocach są do poprawienia, jeżeli zmienimy podawanie i nadmuch lub lepszy będzie soft danego sterowania. Wyniki są z roku 2009.

Moje wnioski:
Nadmiar powietrza, zbyt duże paleniska do małych mocy. Lekiem jest zmniejszanie wielkości paleniska i ilości otworów, nie we wszystkich produktach jest to możliwe.
W tłoku można wymyślić mechanizm stopniowania paleniska, ale nie chcę tego tematu rozwijać.

Vld
28-04-2011, 14:17
no i na taką odpowiedź liczyłem, a byłbym jeszcze bardziej usatysfakcjonowany gdyby swoje wnioski opisał też zawijan, bo on takie kotły bada.
Takie też były moje przypuszczenia, że gro strat leży w nadmiarze powietrza które wzrasta zraz ze zmniejszeniem mocy, a nie w wymienniku.
Teraz skoncentruje się na zmniejszeniu paleniska po bokach, zmniejszeniu jednorazowej dawki do ok 100 gr miału i na podstawie sondy dopasuje ilość otworów powietrza pierwotnego i średnicy dysz powietrza wtórnego.

Tob
28-04-2011, 14:25
Witam
Kol. Jarecki79
Dziękuję za zainteresowanie, przytoczone forum intensywnie odwiedzam, jak również inne, tylko dzięki zawartej w nich wiedzy powoli rozumiem co nie co.
Wszystkie Twoje sugestie albo stosowałem albo będę, oprócz tego uszczelniania drzwiczek, kociołek ma 5lat i nie chce mi się za bardzo co rok wymieniać tych uszczelek, chociaż sam często sugeruję potrzebę utrzymania szczelności kotła. I drugie „wykroczenie”, czyli palenie w górniaku metodą od dołu, to z wygody, rozpalam we wrześniu i gaszę w kwietniu, czyszczenie, odpopielanie w biegu, tego we wcześniej przywołanym wątku nie napiszę bo to profanacja. Co do sterowania to z grubsza tak wygląda jak napisałeś, to jest pomieszanie sterowania 0/1 z regulacją wartości szczeliny, zależnie od tempa wzrostu temp. spalin ,wody, paleniska, pokoju.
Algorytm jest prozaicznie prosty, ale uwzględnia w jakiś sposób te wartości + temp. zewnętrzną.
Co do badań to był z Twojej strony oczywiście żart.
Wybuchów w zasadzie nie zaliczyłem. Ilość paliwa reguluję w zależności od temp. zewnętrznej czyli dokładam 2-3 razy na dobę. Niestety sterowanie miałem zrobione aby za często nie wizytować kotłowni a teraz nie ma końca w „udoskonalaniu”.
Pozdrawiam

Tob
28-04-2011, 14:28
Witam
Kol. Zawijan
To pytanie zadałem ponieważ aktualnie mój program uwzględnia parametr spalin tylko w takim stopniu, aby nie było dużej straty kominowej, to wynika prostego odczytu temp spalin i tempa zmiany w czasie, sterownik reaguje regulując szczelinę klapy PG, PW i przepustnicy spalin, ale męczy mnie czy z punktu jakości spalania takie podejście jest wystarczające, dokonuję również jednopunktowego pomiaru temp. paleniska, to wszystko sprowadzone jest wyłącznie do tego aby palenie nie było zbyt gwałtowne, intensywne, ale tylko tyle.
Pozdrawiam

Jarecki79
28-04-2011, 15:03
Witam
Kol. Jarecki79
Dziękuję za zainteresowanie, przytoczone forum intensywnie odwiedzam, jak również inne, tylko dzięki zawartej w nich wiedzy powoli rozumiem co nie co.
Wszystkie Twoje sugestie albo stosowałem albo będę, oprócz tego uszczelniania drzwiczek, kociołek ma 5lat i nie chce mi się za bardzo co rok wymieniać tych uszczelek, chociaż sam często sugeruję potrzebę utrzymania szczelności kotła. I drugie „wykroczenie”, czyli palenie w górniaku metodą od dołu, to z wygody, rozpalam we wrześniu i gaszę w kwietniu, czyszczenie, odpopielanie w biegu, tego we wcześniej przywołanym wątku nie napiszę bo to profanacja. Co do sterowania to z grubsza tak wygląda jak napisałeś, to jest pomieszanie sterowania 0/1 z regulacją wartości szczeliny, zależnie od tempa wzrostu temp. spalin ,wody, paleniska, pokoju.
Algorytm jest prozaicznie prosty, ale uwzględnia w jakiś sposób te wartości + temp. zewnętrzną.
Co do badań to był z Twojej strony oczywiście żart.
Wybuchów w zasadzie nie zaliczyłem. Ilość paliwa reguluję w zależności od temp. zewnętrznej czyli dokładam 2-3 razy na dobę. Niestety sterowanie miałem zrobione aby za często nie wizytować kotłowni a teraz nie ma końca w „udoskonalaniu”.
Pozdrawiam

Nie poprawisz czystości, jakości oraz sprawności spalania, jeżeli spalasz brudno.

Podpalając na ruszcie i sypiąc na to opał masz bardzo małą sprawność a w dodatku syfisz i trujesz na całą okolicę.
Zacznij rozpalać od góry, albo wymień kocioł na model dolnego spalania, skoro chcesz dosypywać i zachować względnie dobre spalanie.

Dospawaj z płaskownika ramki do drzwiczek i włóż w nie sznur, bez szczelnych drzwiczek nie poprawisz efektywności spalania.

Trzeba zacząć od podstaw i dopiero rozwijać dane pomysły.

Przeprowadziłem wcześniej luźną rozmowę z pracownikiem laboratorium, jakby widział sterowanie kotłem dolnego spalania - chodziło o wersję minimum.
Pierwsza myśl była taka, aby elektroniczny miarkownik ciągu po osiągnięciu t.zadanej zamykał klapkę, ale zostawiając minimalną szczelinę, dopiero przekroczenie progu alarmowego miałoby powodować całkowite zamknięcie rozety powietrza głównego. Tego jednak już nie badaliśmy. Pomysł jednak podsunął nam pracownik instytutu.

zawijan
28-04-2011, 17:07
obaj jesteście siebie warci
jeden reklamuje jedno drugi reklamuje drugie
a jak zadąłem pytanie z czego wynika spadek sprawności wraz ze zmniejszaniem mocy kotła to żaden nie raczył się wypowiedzieć
ot tak nie pasowało to im do ich przepychanek

O co Ci chodzi?
Przecież Włodek_PID odpowiedział Ci:


Ogólnie sprawność wymiennika maleje, gdy maleje różnica między temperaturą spalin a temperaturą wody. Sprawność także jest gorsza, gdy przepływ spalin jest wolny. W klasycznych konstrukcjach przy małych mocach występują oba te zjawiska.
Spaliny są zimne, bo do komory spalania dostaje się powietrze nie tylko przez wirujący wentylator, ale także grawitacyjnie przez otwory w dmuchawie oraz przez komin.
Prędkość spalin jest mała, bo wentylator kręci się wolno.
Tak to właśnie jest, jak on napisał.

zawijan
28-04-2011, 17:26
no i na taką odpowiedź liczyłem, a byłbym jeszcze bardziej usatysfakcjonowany gdyby swoje wnioski opisał też zawijan, bo on takie kotły bada.
Takie też były moje przypuszczenia, że gro strat leży w nadmiarze powietrza które wzrasta zraz ze zmniejszeniem mocy, a nie w wymienniku.

Nie wiem co wpływa silniej - czy nadmiar powietrza, czy spadek prędkości spalin w wymienniku. To nie są takie proste sprawy. Powiem Ci np. że nadmiar powietrza zwiększa prędkość spalin (co zwiększa efektywność wymiany ciepła), ale równocześnie zmniejsza ich temperaturę (co zmniejsza efektywność wymiany ciepła). Natomiast samo obniżenie mocy palnika zmniejsza istotnie ilość produkowanych spalin, co istotnie zmniejsza ich prędkość (co zmniejsza efektywność wymiany ciepła).
Zrób swoje próby, które planujesz - chętnie zobaczę co Ci wyjdzie. Czytałem Twoje uwagi na forum info.ogrzewanie i zainspirowany nimi rozpocząłem niedawno własne badania na ten temat. Jak je wykonam - to może będę mógł napisać coś bardziej konkretnego.

zawijan
28-04-2011, 17:36
Dodam jeszcze coś.
Literatura n/t małych kotłów jest bardzo uboga. Natomiast bardzo bogatej wiedzy z obszaru dużych przemysłowych kotłów nie można wykorzystać na naszym gruncie właśnie z powodu zdecydowanie mniejszych prędkości spalin, jakie występują w małych kotłach.

zawijan
28-04-2011, 18:05
Brakuje tylko odpowiedniej kultury dyskusji (to mam nadzieję,że się zmienia) i odrobiny skromności (to mam nadzieję,że się zmieni).

Nadal czekam na odpowiedź jak wyczyścić strefę napowietrzania nowego palnika

A do czego Ci potrzebna ta kultura dyskusji i ta skromność. Kotła z tego nie zbudujesz.

A co? Kupiłeś ten palnik i nie wiesz, jak go wyczyścić? A kiedy zdążyłeś go już tak zabrudzić?

Jarecki79
28-04-2011, 18:13
Złośliwości nie lubię, nie odpowiadasz na ważne pytania.

Co to za tajemnica jak czyścić palnik?
Jak można polecać produkt, nie znając sposobu jego czyszczenia?

Nie pytam o skład żeliwa, kąty czy wielkości otworów.

Z miłą chęcią bym taki palnik wypróbował, chciałbym wcześniej wiedzieć, jak go czyścić.

jack18
28-04-2011, 19:06
Jarecki ,kilka postów wyżej wróciłeś pośrednio do czyszczenia kanałów pionowych. Powiem Ci jak to jest z tymi użytkownikami o których pisałeś.Jest kilku użytkowników którym włos na głowie staje jak widza jak się to robi. Dla odmiany są tez tacy (jak np ja) na których czyszczenie tych kanałów nie robi totalnie żadnego wrażenia. Do tych pierwszych zaliczają się raczej Ci którzy maja w posiadaniu kotły z kanałami poziomymi. W instytucie kocioł stal na podwyższeniu, Panowie którzy tam byli po prostu chcieli to pokazać na szybko i wyglądało to jak wyglądało. Zmierzam do tego ze bardzo mało jest użytkowników którzy napiszą Ci ze Ogniwo bardzo złe się czyści bo tak nie jest. Myślę ze bez sensu jest rozpatrywanie takich problemów w kategorii łatwiej, bo co to niby znaczy? Ja kiedyś gdzieś czytałem ze facet na drabinę właził zęby wyczyścić kanały :) Ja osobiście jak i wielu innych pewnie ,mam 190cm wzrostu i wole czyścic od góry niż mam się schylać i robić to od przodu. Myślę ze wiesz o co mi chodzi- dla mnie wygodniej czyści się pionowe...Uważam ze takie rozmowy o "łatwości" do niczego nie prowadza. Czyszczenie żadnego kotła niezależnie od kanałów nie jest łatwe i przyjemne.

Tob
28-04-2011, 19:49
Kol. Jarecki79
Żeby dalej nie zakłócać miru tego wątku zupełnie pobocznym tematem, tylko króciutko się odniosę to Twoich ostatnich sugestii.
Ja przecież napisałem, że lekcje mam odrobione, teoria „świecy” i wszystko mniej więcej o zasadach eksploatacji dolnych, górnych itp., Prof. to oprócz tutejszych wykładowców to Heso, Last Rico, Guitar i inni.
Musiałbym skonfrontować Ciebie z instrukcją mojego kotła, z lektury wynika, że producent nie bardzo wie co zbudował i jak użytkownik powinien to coś eksploatować. Teraz o spalaniu, czy ono jest takie brudne, nieefektywne, Twój opis jest pewnym uproszczeniem, nie przywalam tak po prostu rozpałki zasypem, tylko odpowiednią ilością w zależności od temp. zewnętrznej, i nie byle jak tylko w "pryzmę" opartą o przednie drzwiczki, a na wierzch sypię 2 - 4kg przesianych drobnych „koksików”, do tego mój „patent” na sterowanie i po tej górce płomień a później żar powoli się wspinają, tym sposobem palę najczyściej w okolicy. Kiedyś metodą „górną” popalę dłużej, mobilizują mnie do tego przytaczane osiągi i oszczędności osób, które tego popróbowały, jak piszą zamiast 6 spalają teraz 3 tony. Na razie wbrew zasadom i naukom ćwiczę po swojemu, ale pilnie obserwuję i kombinuję. Dzięki za poświęcony czas.
Pozdrawiam

minertu
28-04-2011, 20:15
Co do czyszczenia palnika BURNER-S to choć go nie posiadam to wydaje mi się,że czyści się go poprzez przedmuch.Gdybym widział go od strony zaślepki paleniska bo tam chyba jest jakaś zaślepka kanałów powietrznych (widać w niej otwory wielkości kanałów powietrznych) to byłbym pewien na 100% ,że tak jest ,ale zawsze mogę się mylić.

Jarecki79
28-04-2011, 20:29
Minertu, jeżeli jest tak, jak piszesz, to fajna sprawa.
Jak się te zaślepki otwiera, ściąga?

wygląda,że obsługa równie fajna jak w palnikach AZP-MŻ

Jack18
Ja to napisałem w kontekście wpisu o "dużo większej pracochłonności czyszczenia kanałów poziomych oraz ich droższego wykonania"
Dla mnie są to stwierdzenia nieprawdziwe.

Skoro poruszasz temat wysokości, w Ogniwie piszesz wyczystka 120cm od ziemi, w Skam-P Premium 25kW (obecny model) 115cm do dolnej krawędzi pokrywy a ok. 134 do górnej (ramka wyczystki),
Racja, opinie wyrazili użytkownicy kotłów z kanałami poziomymi, bo mieli do czego te czynności porównać...

Wracając do koronnego argumentu o schylaniu, masz model wcześniejszy, więc masz dolną wyczystkę kanałów pionowych umieszczoną za koszem, gdzieś ok. 2-3cm od posadzki....

Zgadzam się natomiast z tym,że każdy kocioł trzeba czyścić, w każdym ma być dostęp do czyszczenia i do każdego idzie się przyzwyczaić.
Najważniejsze, aby użytkownik był zadowolony, skoro jestes zadowolony, to super. Produkt spełnił Twoje oczekiwania.
Pięknie, właśnie po to jest wybór między różnymi produktami, aby dopasować sobie cechy użytkowe urządzenia do własnych wymogów.

Pozdrawiam

zawijan
28-04-2011, 21:32
Jacku,
Jesteś zbyt skromny. Twoja obecność i Twoje idee inspirują mnie do działania, (to ta dodatkowa funkcja), ale Ty, kiedy o tym piszę, "kamieniejesz z wrażenia".
Ale na poważnie, to prędzej byś się dał posiekać, niż przyznać komuś rację. To zupełnie niepotrzebnie nakręca dyskusję...
Ale mnie to nie przeszkadza - mam niski poziom emocji.

Skamieniałem, bo napisałeś, że robisz adaptacyjny algorytm, który nie będzie pożyteczny i wykonasz jego badania w TUV, bo ma to duże znaczenie propagandowe. Jak więc mogłem nie skamienieć? Nie uważasz, że to szokujące?
Chyba, że to była jakaś Twoja wyrafinowana przenośnia, której nie zrozumiałem? Jeśli tak – to odkamienieję.

Włodku
A może, wspólnie z Jareckim, przestalibyście już analizować mój poziom emocji, kultury, skromności, stan zdrowia psychicznego… (nie analizowaliście jeszcze tylko chyba mojej zdolności erotycznej) a zaczęli analizować to, co piszę o procesach i technologiach z obszaru chemii węgla? Ręczę Ci, że będzie z tego znacznie większy pożytek.

Jeśli Wam się wydaje, że dam się Wam wodzić na sznurku – to mylicie się (podwójnie się mylicie). Choćbyście nie wiem co pisali, to i tak napiszę to co zechcę i nie napiszę tego czego nie będę chciał. Myślę, że wolno mi pisać co chcę i nie pisać czego nie chcę. Zgadzasz się z tym?

A rację przyznam każdemu, kto będzie miał rację. Mój poziom emocji nie ma z tym nic wspólnego.
Nikt też mnie jeszcze nie siekał, więc nic nie mogę powiedzieć na temat skuteczności tej metody. To nie jest obszar moich kompetencji.

jack18
28-04-2011, 21:38
Minertu, jeżeli jest tak, jak piszesz, to fajna sprawa.
Jak się te zaślepki otwiera, ściąga?

wygląda,że obsługa równie fajna jak w palnikach AZP-MŻ

Jack18
Ja to napisałem w kontekście wpisu o "dużo większej pracochłonności czyszczenia kanałów poziomych oraz ich droższego wykonania"
Dla mnie są to stwierdzenia nieprawdziwe.

Skoro poruszasz temat wysokości, w Ogniwie piszesz wyczystka 120cm od ziemi, w Skam-P Premium 25kW (obecny model) 115cm do dolnej krawędzi pokrywy a ok. 134 do górnej (ramka wyczystki),
Racja, opinie wyrazili użytkownicy kotłów z kanałami poziomymi, bo mieli do czego te czynności porównać...

Wracając do koronnego argumentu o schylaniu, masz model wcześniejszy, więc masz dolną wyczystkę kanałów pionowych umieszczoną za koszem, gdzieś ok. 2-3cm od posadzki....

Zgadzam się natomiast z tym,że każdy kocioł trzeba czyścić, w każdym ma być dostęp do czyszczenia i do każdego idzie się przyzwyczaić.
Najważniejsze, aby użytkownik był zadowolony, skoro jestes zadowolony, to super. Produkt spełnił Twoje oczekiwania.
Pięknie, właśnie po to jest wybór między różnymi produktami, aby dopasować sobie cechy użytkowe urządzenia do własnych wymogów.

Pozdrawiam

Jeśli chodzi o czyszczenie i pracochłonność przy tym to kwestia sporna jak z tymi kanałami.Ja jednak był bym za tym ,żeby zamiast sugerować poziome czy pionowe ,zasugerować obejrzenie obu konstrukcji i dokonanie wyboru przez użytkownika. Jeśli chodzi o porównanie przez użytkowników wymienników z kanałami poziomymi, to ok mieli ale oni nie czyścili tego kotła tylko widzieli jak to się robi, a inaczej nie znaczy gorzej ani lepiej... Zgadzam się natomiast co do bocznych wyczystek, tyle ze w eko plus już ich nie ma, a w eko można je spokojnie czyścic raz na 3 miesiące. Dwa razy w sezonie to nie jest tragedia, ta komora nawrotowa jest naprawdę spora. Jarecki jak ktoś czyta forum i widzi wpis fachowca, ze kanały pionowe są uciążliwe w czyszczeniu , to możne zdeterminowac jego wybór (niestety nie zawsze dobry) - a chyba nie o to chodzi? Z resztą pewnie wiesz co mam na myśli...

zawijan
28-04-2011, 21:51
Jak można polecać produkt, nie znając sposobu jego czyszczenia?

Z miłą chęcią bym taki palnik wypróbował, chciałbym wcześniej wiedzieć, jak go czyścić.

Im dłużej nie będziesz nic wiedział, tym dłużej będę miał spokój od Twojej krytyki.

Nie rozumiem jednak tego pierwszego zdania.
Czy to Ty chcesz polecać komuś ten palnik? Czy to ja nie znam sposobu jego czyszczenia?

Jarecki79
28-04-2011, 22:12
Im dłużej nie będziesz nic wiedział, tym dłużej będę miał spokój od Twojej krytyki.

Nie rozumiem jednak tego pierwszego zdania.
Czy to Ty chcesz polecać komuś ten palnik? Czy to ja nie znam sposobu jego czyszczenia?

Powiedziałem Ci,że złośliwości nie lubię. Udawania głupa też nie.

- chcę wiedzieć jak się czyści (nie po to, aby go krytykować, chcę wiedzieć jak to wygląda na tle innych produktów)
- jeżeli pytałeś, czy już kupiłem, to stwierdziłem,że chciałbym taki wytestować, chciałbym też wiedzieć, jak się go czyści przed zakupem/próbą


Na całe szczęście jest jeszcze ktoś normalny, kto potrafi odpowiedzieć bez przeciągania struny i dorabiania spiskowych teorii dziejów.
Dzięki minertu za próbę odpowiedzi.

Niczego więcej od Ciebie już w tym temacie nie oczekuje, skoro nie chcesz się taką informacją podzielić.

Życzę dobrej nocy :)

Wlodek_PID
28-04-2011, 22:23
Włodku
A może, wspólnie z Jareckim, przestalibyście już analizować mój poziom emocji, kultury, skromności, stan zdrowia psychicznego… (nie analizowaliście jeszcze tylko chyba mojej zdolności erotycznej) a zaczęli analizować to, co piszę o procesach i technologiach z obszaru chemii węgla? Ręczę Ci, że będzie z tego znacznie większy pożytek.

Jeśli Wam się wydaje, że dam się Wam wodzić na sznurku – to mylicie się (podwójnie się mylicie). Choćbyście nie wiem co pisali, to i tak napiszę to co zechcę i nie napiszę tego czego nie będę chciał. Myślę, że wolno mi pisać co chcę i nie pisać czego nie chcę. Zgadzasz się z tym?



Jacku,

Nigdy nie analizowałem ani nie pisałem o rzeczach jak wyżej.

Nie zamierzam Tobą manipulować ani dowiadywać się, jak
działa Twój algorytm. Nawet nie próbowałem. Nie bawi
mnie podglądanie, lubię coś zrobić sam.

Jako chłopak czytałem "Bajki Robotów" St. Lema. Nasze
dyskusje są trochę podobne... Moim idolem był Trurl,
ale w sumie mogę też być Klapauciuszem.

Czytam bardzo uważnie, co piszesz. Uczę się. Od każdego.
Nawet od palacza w kotłowni. A może przede wszystkim
od niego? Pamiętasz, co mówiłem na seminarium?

Pozdrowienia,


Włodek

zawijan
28-04-2011, 22:34
- jeżeli pytałeś, czy już kupiłem, to stwierdziłem,że chciałbym taki wytestować, chciałbym też wiedzieć, jak się go czyści przed zakupem/próbą
Niczego więcej od Ciebie już w tym temacie nie oczekuje, skoro nie chcesz się taką informacją podzielić.

No, dość już żartów. Wystarczy.
Palnika BURNER-S jeszcze przez jakiś czas (a może nigdy - to zależy od Ogniwa) nie kupisz inaczej, jak tylko z kotłem Ogniwo Eko Plus.
Jutro dam foto tej wyczystki. Dziś nie miałem czasu.

zawijan
28-04-2011, 22:38
Nie zamierzam Tobą manipulować ani dowiadywać się, jak działa Twój algorytm. Nawet nie próbowałem.

Ja też nie. To jesteśmy kwita.
Jak dla mnie - to jesteś jednak przeraźliwie zbyt grzeczny.
Rozumiesz chyba, o co mi chodzi?

Vld
28-04-2011, 22:41
Nie wiem co wpływa silniej - czy nadmiar powietrza, czy spadek prędkości spalin w wymienniku. To nie są takie proste sprawy. Powiem Ci np. że nadmiar powietrza zwiększa prędkość spalin (co zwiększa efektywność wymiany ciepła), ale równocześnie zmniejsza ich temperaturę (co zmniejsza efektywność wymiany ciepła). Natomiast samo obniżenie mocy palnika zmniejsza istotnie ilość produkowanych spalin, co istotnie zmniejsza ich prędkość (co zmniejsza efektywność wymiany ciepła).
Zrób swoje próby, które planujesz - chętnie zobaczę co Ci wyjdzie. Czytałem Twoje uwagi na forum info.ogrzewanie i zainspirowany nimi rozpocząłem niedawno własne badania na ten temat. Jak je wykonam - to może będę mógł napisać coś bardziej konkretnego.

dzięki za odpowiedź
spróbuje ubić dwa zające na raz, zmniejszyć moc palnika i przyspieszyć hadrony w wymienniku.
co to tego pierwszego już napisałem jak, na prędkość widzę dwojakie wyjście albo spiralne turbulatory( ale z tym trzeba by do kowala się złościć), albo (co wydaje mi się będzie skuteczniejsze) zmniejszyć przekroje płomieniówek bez zmniejszania ich powierzchni. Dobrać np rurki fi 40 mm, zaślepić końce, przyspawać dystansujące wąsy i wsadzić w płomieniówki fi 65 mm tak by znajdowały się w ich środku (osi), a spaliny będą musiały szybciej hadrować i będą to robić bliżej ścianek płomieniówki. Czy dobrze zrozumiałem problem prędkości spalin i czy ktoś może już zbadał co będzie lepsze spiralne zawirowywacze czy takie wypełniacze zbędnej przestrzeni w postaci gładkiej rury?

Wlodek_PID
28-04-2011, 22:46
Ja też nie. To jesteśmy kwita.
Jak dla mnie - to jesteś jednak przeraźliwie zbyt grzeczny.
Rozumiesz chyba, o co mi chodzi?

Naprawdę nie rozumiem. Mam pozytywne nastawienie
do świata. Jestem grzeczny jednakowo dla wszystkich.


Włodek

Wojtek159
28-04-2011, 22:50
Co do problemów z czyszczeniem kociołka OGNIWO EkoPlus już pytałem, ale nikt nie raczył odpowiedzieć:rolleyes:
Jak już temat tak "rozgorzał" to ponowię swoje pytanie! Jak wyczyścić (porządnie) Eko Plus 25?
Wymienniki zewnętrzne z zawirowywaczami mają większy przekrój niż wewnętrzne (bez zawirowywaczy).
Dostarczona szczotka (fi 40) nie ma szans wyczyścić "rur" wymiennika, a zakupiona przeze mnie (fi 60) klinuje się w kanałach wewnętrznych ;). Dlaczego w ogóle rury w wymienniku są o przekroju kwadratowym... Takich szczotek nie ma!
Mam pewien pomysł odpatrzony od kolegi z 'Lingiem', który zrobił sobie "skrobaczkę" do czyszczenia wymiennika, ale to jego pomysł a nie producenta kotła :eek:

Co do tematu czyszczenia palnika BURNER-S... W DTR jest wszystko opisane i "bicie piany" na ten temat to tylko zaśmiecanie forum.

SUSPENSER
28-04-2011, 23:18
A
Ad 6. Jest wiele przykładów pomiarów innych wartości niż te,
które chcemy poznać. Np. w medycynie nie wykrywamy
wirusów, które trudno znaleźć, ale antyciała.


To akurat kiepski przykład, bo jakos nikt nie potrafi wskazać wyizolowanego wirusa - patrz forum biotechnolog gdzie całe towarzystwo zagiął jeden użytkownik.

SUSPENSER
28-04-2011, 23:19
http://allegro.pl/nowosc-brykiet-pelet-fi-3-cm-do-piecow-c-o-i1575067620.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fnowos c-brykiet-pelet-fi-3-cm-do-piecow-c-o-i1575067620.html)

Ktoś tym palił?W piecu na ekogroszek:)Z podajnikiem.Ślimakowym.Np.:w Defro Eko:)

Wg mnie nie warto - za 550 zł/tonę masz paliwo o wartości opałowej ok. 15 MJ/kg, a przy dobrym ekogroszku za 840 zł masz min. 28 MJ/kg - policz z proporcji co bardziej się opłaca.

SUSPENSER
28-04-2011, 23:26
Jarecki ,kilka postów wyżej wróciłeś pośrednio do czyszczenia kanałów pionowych. .

Miałem okazję czyścić oba rodzaje i do pionowych mnie nie przekonasz.

Były wrzucone filmiki jak wygląda czyszczenie obu rodzajów [przy pionowych wymaga to dużo więcej czasu, jest brudniejsze i trzeba użyć rękawic].
Każdy może je znaleźć i sam to zobaczyć.

Znamienne jest to, że nikt nawet nie próbuje pokazac jak to łatwiej i szybciej wyczyścić pionowe - może dlatego, że sie nie da, no chyba, że posiadacze pionowych sa zbyt nieśmiali ;)

SUSPENSER
28-04-2011, 23:26
ChTutaj mega testerem jest sąsiad Suspensera, chyba tylko starych pociętych butów przez ten palnik nie przepuścił.
.

Głowy bym za to nie dał, że butów nie przepuścił ;)

Jarecki79
29-04-2011, 08:26
Co do problemów z czyszczeniem kociołka OGNIWO EkoPlus już pytałem, ale nikt nie raczył odpowiedzieć:rolleyes:
Jak już temat tak "rozgorzał" to ponowię swoje pytanie! Jak wyczyścić (porządnie) Eko Plus 25?
Wymienniki zewnętrzne z zawirowywaczami mają większy przekrój niż wewnętrzne (bez zawirowywaczy).
Dostarczona szczotka (fi 40) nie ma szans wyczyścić "rur" wymiennika, a zakupiona przeze mnie (fi 60) klinuje się w kanałach wewnętrznych ;). Dlaczego w ogóle rury w wymienniku są o przekroju kwadratowym... Takich szczotek nie ma!
Mam pewien pomysł odpatrzony od kolegi z 'Lingiem', który zrobił sobie "skrobaczkę" do czyszczenia wymiennika, ale to jego pomysł a nie producenta kotła :eek:

Co do tematu czyszczenia palnika BURNER-S... W DTR jest wszystko opisane i "bicie piany" na ten temat to tylko zaśmiecanie forum.

Wojtek

1. Do czyszczenia rur służą szczotki
2.Do czyszczenia profili kwadratowych czy prostokątnych powinno być wykonane inne narzędzie niż szczotka.
Stosujemy grill spalinowy o układzie prostokątnym i dokładnie tak, jak mówisz nie czyści się go szczotką, tylko odpowiednio przygotowany narzędziem

zawijan
29-04-2011, 09:56
dzięki za odpowiedź
spróbuje ubić dwa zające na raz, zmniejszyć moc palnika i przyspieszyć hadrony w wymienniku.
co to tego pierwszego już napisałem jak, na prędkość widzę dwojakie wyjście albo spiralne turbulatory( ale z tym trzeba by do kowala się złościć), albo (co wydaje mi się będzie skuteczniejsze) zmniejszyć przekroje płomieniówek bez zmniejszania ich powierzchni. Dobrać np rurki fi 40 mm, zaślepić końce, przyspawać dystansujące wąsy i wsadzić w płomieniówki fi 65 mm tak by znajdowały się w ich środku (osi), a spaliny będą musiały szybciej hadrować i będą to robić bliżej ścianek płomieniówki. Czy dobrze zrozumiałem problem prędkości spalin i czy ktoś może już zbadał co będzie lepsze spiralne zawirowywacze czy takie wypełniacze zbędnej przestrzeni w postaci gładkiej rury?

Dobrze zrozumiałeś i skutek będzie taki jak oczekujesz. Jest jednak druga strona medalu (jak to zawsze). Zmniejszenie prześwitu kanału może spowodować jego szybsze zarastanie narostem pyłów, które przy tak zawężonym przekroju mogą mieć trudności z naturalnym odpadaniem ze ścianek w miarę wzrostu grubości warstwy. Moim zdaniem lepiej byłoby zaślepić kilka płomieniówek, co zmniejszy sumaryczny przekrój, pozostawiając pełne przekroje pojedynczych rurek. Ale nie sprawdzałem tego jeszcze i nie mogę tego stwierdzić autorytatywnie.
W OGNIWIE EKO PLUS założono taką możliwość i będziemy to sprawdzać. Niebawem.

Jarecki79
29-04-2011, 10:07
Ciekawa informacja n/t przysłonięcia części płomieniówek.
Cenna także dla użytkowników kotła Skam-P Premium korzystających z kotła w trybie letnim.

Nie wiem, czy Vld ma te rurki w układzie pionowym czy poziomym.

Do pionowego mogę przytoczyć część opisu z zastrzeżeń patentowych kotła RetKlaster Premium prezentowanego w 2008r.
Może coś pomoże...
"Kocioł w/g zastrzeżeń znamienny tym,że w płomieniówkach w sekcji wodno-rurkowej umieszczone są dopasowane śrubowe wstęgi o pochyleniu powierzchni przewyższającej wartość tangensa kąta zsypu popiołu"

zawijan
29-04-2011, 10:16
Miałem okazję czyścić oba rodzaje i do pionowych mnie nie przekonasz.
Były wrzucone filmiki jak wygląda czyszczenie obu rodzajów [przy pionowych wymaga to dużo więcej czasu, jest brudniejsze i trzeba użyć rękawic].
Każdy może je znaleźć i sam to zobaczyć.
Znamienne jest to, że nikt nawet nie próbuje pokazac jak to łatwiej i szybciej wyczyścić pionowe - może dlatego, że sie nie da, no chyba, że posiadacze pionowych sa zbyt nieśmiali ;)

No dobra.
Pionowe czyści się AŻ DWA RAZY DŁUŻEJ NIŻ POZIOME - 10 minut, zamiast 5 minut. No i co z tego? Niech będzie nawet AŻ TRZY RAZY DŁUŻEJ - czyli 15 minut.

Uwikłaliście się w niezbyt mądrą dyskusję o długości czasu czyszczenia wymiennika. A przeoczyliście fakt możliwości rzadszego czyszczenia wymienników pionowych. Moim zdaniem to jest znacznie bardziej istotne.
Zadałam Wam tutaj zadanie sprawdzenia praktycznie, co się dzieje, jeśli przestanie się czyścić wymiennik z częstotliwością raz na 1-2 tygodnie. Gdzieś to się jednak rozmyło.
Oczywiście osoby pedantyczne jak SUSPENSER (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) nie przyjmą do wiadomości tej możliwości, bo to są przecież straty ciepła (paliwa). Racja - tak rzeczywiście jest. Są jednak osoby, dla których dodatkowa strata paliwa rzędu kilku procent jest akceptowalną ceną za zmniejszenie tej niefajnej roboty, jaką jest czyszczenie kotła - nawet tego eleganckiego z poziomymi wymiennikami.
W tej chwili w naszym instytucie trwają prace inwestycyjne i na razie dysponujemy tylko jednym stanowiskiem kotłowym. Jednym z pierwszych zadań w harmonogramie inwestycji jest jednak budowa nowego laboratorium spalania z kilkoma niezależnymi stanowiskami kotłowymi. Zbadam wtedy dokładnie okres kilku miesięcznej pracy kotła bez czyszczenia, z dokładnym pomiarem zmian sprawności w tym okresie. Wtedy wrócimy do tej dyskusji.

zawijan
29-04-2011, 10:25
Ciekawa informacja n/t przysłonięcia części płomieniówek.
Cenna także dla użytkowników kotła Skam-P Premium korzystających z kotła w trybie letnim.
Nie wiem, czy Vld ma te rurki w układzie pionowym czy poziomym.
Do pionowego mogę przytoczyć część opisu z zastrzeżeń patentowych kotła RetKlaster Premium prezentowanego w 2008r.
Może coś pomoże...
"Kocioł w/g zastrzeżeń znamienny tym,że w płomieniówkach w sekcji wodno-rurkowej umieszczone są dopasowane śrubowe wstęgi o pochyleniu powierzchni przewyższającej wartość tangensa kąta zsypu popiołu"

O! To ten super hiper kocioł (nie kwestionuję tego super hiper - żebyś broń Boże tak nie myślał), który tak nawychwalałeś, ma wymiennik PIONOWY? A czemuż to tak go spaprali? Nie znają wymienników poziomych, czy co?

Jarecki79
29-04-2011, 10:33
Widzisz, znowu jesteś złośliwy.
Pisałem o innej opcji wykonania zawirowaczy dla kolegi, ale nie byłbyś sobą, jakbyś nie prowokował.

Już o tym pisałem, ale mogę powtórzyć.
Były badane jego prototypy, jeden z egzemplarzy miał tak zbudowaną komorę spalania.

Kocioł składa się z modułów:
- kosz z modułem recyrkulacji gorącego powietrza ze spalin
- wymiennik wodny w którym jest palnik i mogą nad nim być te rury pionowe (jednociągowy w górę)
na targach nad palnikiem były zamocowane płyty ceramiczne
- moduł oczyszczania spalin z filtrem ziarnistym, bez wody, płaszcz powietrzny odzyskujący ciepło spalin i nawracający rozgrzane powietrze do zbiornika i palnika, spaliny tj. czopuch fi.100mm z wentylatorem wyciągowym
- sprawność >92%
- t.spalin do 100st.C

CO WAŻNE, NIE MA WYCZYSTKI BOCZNEJ UKRYTEJ ZA KOSZEM, BYŁO TO PRZEMYŚLANE NA ETAPIE JEGO KONSTRUOWANIA. CZYŚCIĆ MOŻNA TYLKO OD PRZODU ;-)

Do projektu może wrócimy (mamy jego dokumentację) jak normy emisji spalin będą przykręcone a pojawi się opcja jego tańszej produkcji dzięki jakiejś zmianie technologii.

:)

Jarecki79
29-04-2011, 10:36
Zawijan, nerwowy jesteś i znowu temat rozciągasz.

Kwestia czyszczenia była użyta tylko w stosunku do Twojego zapisu o "dużo większej pracochłonności czyszczenia kanałów poziomych oraz ich droższego wykonania"
Stwierdzenie jest nieprawdziwe. Tylko tyle.

Vld
29-04-2011, 11:11
Nie wiem, czy Vld ma te rurki w układzie pionowym czy poziomym.


płomieniówki są poziome w dwóch ciągach po 6 szt
myślę że przy pracy z mocą rzędu 3-5 kW, ilość pyłu też będzie mniejsza i czas pomiędzy czyszczeniem będzie podobny do pracy z większą mocą
korona mi też z głowy nie spadnie jak przelecę wyciorem dwa - trzy razy w tygodniu te płomieniówki.
tu ważny tez jest opał by nie syfił zbytnio sadzą jak czeski. Trafiłem fajny miał po którym zostaje tylko szaro-brązowy pył w wymienniku i minimalne straty w niedopalonym popiele.

Jarecki79
29-04-2011, 11:21
Vld
jaki Ty masz ten kocioł?
tłok czy ślimak?
Z tymi rzędami rur w poziomie to tak trochę pod klimosza idzie....

Vld
29-04-2011, 11:29
Vld
jaki Ty masz ten kocioł?
tłok czy ślimak?
Z tymi rzędami rur w poziomie to tak trochę pod klimosza idzie....

Lazara Multikomfort 22kW tłokowy

Wojtek159
29-04-2011, 12:33
Dobrze zrozumiałeś i skutek będzie taki jak oczekujesz. Jest jednak druga strona medalu (jak to zawsze). Zmniejszenie prześwitu kanału może spowodować jego szybsze zarastanie narostem pyłów, które przy tak zawężonym przekroju mogą mieć trudności z naturalnym odpadaniem ze ścianek w miarę wzrostu grubości warstwy. Moim zdaniem lepiej byłoby zaślepić kilka płomieniówek, co zmniejszy sumaryczny przekrój, pozostawiając pełne przekroje pojedynczych rurek. Ale nie sprawdzałem tego jeszcze i nie mogę tego stwierdzić autorytatywnie.
W OGNIWIE EKO PLUS założono taką możliwość i będziemy to sprawdzać. Niebawem.

Może w końcu Zawijan odpowie mi na pytanie jak czyścić EkoPLUS 25, a producent wykona i dośle odpowiedni do tych celów przyrząd? Co do przewidzenia w EKO PLUS "przytykania płomieniówek" to dużego pola do popisu niema...:) Dwoma zewnętrznymi spaliny suną w dół a dwoma wewnętrznymi (o mniejszym przekroju) do góry i w czopuch. I co tu przytkać:)

Jak skończy się temat wymienników to proponuję przejść do walki na temat popielników...
Ostatnio zauważyłem, że bardzo ścisły związek jest między częstotliwością czyszczenia popielnika a sposobem montażu palnika z zasobnikiem.
Jeśli temat Was zainteresuje to chętnie podzielę się moimi spostrzeżeniami i wnioskami.

hubi27
29-04-2011, 14:10
No dobra.
Pionowe czyści się AŻ DWA RAZY DŁUŻEJ NIŻ POZIOME - 10 minut, zamiast 5 minut. No i co z tego? Niech będzie nawet AŻ TRZY RAZY DŁUŻEJ - czyli 15 minut.

Uwikłaliście się w niezbyt mądrą dyskusję o długości czasu czyszczenia wymiennika. A przeoczyliście fakt możliwości rzadszego czyszczenia wymienników pionowych. Moim zdaniem to jest znacznie bardziej istotne.
Zadałam Wam tutaj zadanie sprawdzenia praktycznie, co się dzieje, jeśli przestanie się czyścić wymiennik z częstotliwością raz na 1-2 tygodnie. Gdzieś to się jednak rozmyło.
Oczywiście osoby pedantyczne jak SUSPENSER (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) nie przyjmą do wiadomości tej możliwości, bo to są przecież straty ciepła (paliwa). Racja - tak rzeczywiście jest. Są jednak osoby, dla których dodatkowa strata paliwa rzędu kilku procent jest akceptowalną ceną za zmniejszenie tej niefajnej roboty, jaką jest czyszczenie kotła - nawet tego eleganckiego z poziomymi wymiennikami.
W tej chwili w naszym instytucie trwają prace inwestycyjne i na razie dysponujemy tylko jednym stanowiskiem kotłowym. Jednym z pierwszych zadań w harmonogramie inwestycji jest jednak budowa nowego laboratorium spalania z kilkoma niezależnymi stanowiskami kotłowymi. Zbadam wtedy dokładnie okres kilku miesięcznej pracy kotła bez czyszczenia, z dokładnym pomiarem zmian sprawności w tym okresie. Wtedy wrócimy do tej dyskusji.

Mam Hefa Eko Plus kanały pionowe rurowe czyści sie trudniej niż poziome, ale czyszcze co 80 dni wg. DTR kotła co 60 dni.Jak bym miał kupić kocioł który muszę czyścić co dwa tygodnie, to bym go wystawił na śmietnik.

Vld
29-04-2011, 15:25
zachciało mi się ciepłomierza
ot ludzie palą, czyszczą dwa razy na sezon i trudno im odmówić dobrego samopoczucia.

Nela_32
29-04-2011, 15:47
zachciało mi się ciepłomierza
ot ludzie palą, czyszczą dwa razy na sezon i trudno im odmówić dobrego samopoczucia.

Witam,

mam ciepłomierz jak w linku
http://pl.heating.danfoss.com/Content/0e5dcc84-9eb6-41e1-b3c1-0626b4b6a923_MNU17454824_SIT18.html
i bardzo chętnie go odsprzedam.

Nówka.

Pozdrawian

jack18
29-04-2011, 17:36
No dobra.
Pionowe czyści się AŻ DWA RAZY DŁUŻEJ NIŻ POZIOME - 10 minut, zamiast 5 minut. No i co z tego? Niech będzie nawet AŻ TRZY RAZY DŁUŻEJ - czyli 15 minut.

Uwikłaliście się w niezbyt mądrą dyskusję o długości czasu czyszczenia wymiennika. A przeoczyliście fakt możliwości rzadszego czyszczenia wymienników pionowych. Moim zdaniem to jest znacznie bardziej istotne.
Zadałam Wam tutaj zadanie sprawdzenia praktycznie, co się dzieje, jeśli przestanie się czyścić wymiennik z częstotliwością raz na 1-2 tygodnie. Gdzieś to się jednak rozmyło.
Oczywiście osoby pedantyczne jak SUSPENSER (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) nie przyjmą do wiadomości tej możliwości, bo to są przecież straty ciepła (paliwa). Racja - tak rzeczywiście jest. Są jednak osoby, dla których dodatkowa strata paliwa rzędu kilku procent jest akceptowalną ceną za zmniejszenie tej niefajnej roboty, jaką jest czyszczenie kotła - nawet tego eleganckiego z poziomymi wymiennikami.
W tej chwili w naszym instytucie trwają prace inwestycyjne i na razie dysponujemy tylko jednym stanowiskiem kotłowym. Jednym z pierwszych zadań w harmonogramie inwestycji jest jednak budowa nowego laboratorium spalania z kilkoma niezależnymi stanowiskami kotłowymi. Zbadam wtedy dokładnie okres kilku miesięcznej pracy kotła bez czyszczenia, z dokładnym pomiarem zmian sprawności w tym okresie. Wtedy wrócimy do tej dyskusji.

Może wyjdę na lenia ale od polowy lutego kotła nie czyściłem( nie chce mi się i brak tez czasu). Kocioł pracuje w trybie mieszanym lato/zima od miesiąca. Postanowiłem ze wyczyszczę jak go już na ten sezon ostatecznie wygaszę. Jak na razie żadnych problemów nie zauważyłem.

jack18
29-04-2011, 17:53
Miałem okazję czyścić oba rodzaje i do pionowych mnie nie przekonasz.

Były wrzucone filmiki jak wygląda czyszczenie obu rodzajów [przy pionowych wymaga to dużo więcej czasu, jest brudniejsze i trzeba użyć rękawic].
Każdy może je znaleźć i sam to zobaczyć.

Znamienne jest to, że nikt nawet nie próbuje pokazac jak to łatwiej i szybciej wyczyścić pionowe - może dlatego, że sie nie da, no chyba, że posiadacze pionowych sa zbyt nieśmiali ;)

Suspenser_ja nawet nie chce Cie przekonywać .Natomiast nie zrozumiałem do końca Twojego wpisu. Najpierw piszesz ze są filmiki obu kotlow a później ze nikt nie chce pokazać jak się czyści pionowe. To o co chodzi? A tak już uściślając to tez miałem okazje czyścic oba rodzaje tych kotłów, bo wcześniej miałem zębca zasypowego.Po czyszczeniu tego zębca znacznie bardziej bym się skłaniał jednak do kanałów pionowych. Jak ktoś spierdzieli konstrukcje i dostęp do kanałów to i czyszczenie poziomych może być jak wyzwanie.

zawijan
29-04-2011, 19:36
Jarecki
Specjalnie dla Ciebie foto palnika BURNER-S od strony wyczystek komory powietrznej.

Czyścić można tak, że poluzowuje się na 2-3mm jedną a zaślepek i dmucha krótko wentylatorem. Potem - to samo z drugą zaślepką. Tak jest najprościej.
Można też z pewnością wymyślić jeszcze jakieś inne sposoby.
Chciałby jednak podkreślić, że w trakcie eksploatacji palnika w komorze powietrznej ciśnienie dochodzi do ponad 150Pa, więc pyły będą w znacznej mierze wydmuchiwane do paleniska palnika. Nie sądzę, żeby komorę powietrzną trzeba było czyścić częściej, niż raz do roku. Prawdopodobnie - znacznie rzadziej.

zawijan
29-04-2011, 19:44
Może w końcu Zawijan odpowie mi na pytanie jak czyścić EkoPLUS 25, a producent wykona i dośle odpowiedni do tych celów przyrząd? Co do przewidzenia w EKO PLUS "przytykania płomieniówek" to dużego pola do popisu niema...:) Dwoma zewnętrznymi spaliny suną w dół a dwoma wewnętrznymi (o mniejszym przekroju) do góry i w czopuch. I co tu przytkać:)

Czego się mnie czepiasz? To nie ja go produkuję, nie ja go sprzedaje, nie ja robię do niego narzędzia itp. Ja jestem tylko dawcą technologii kotła.

Jako dawca technologii mogę Ci jednak odpowiedzieć na drugie pytanie. Można zatkać albo jedną z tych, którymi spaliny suną do góry, albo tę i jeszcze jedną z tych, którymi suną w dół. Te możliwości są wystarczające.

zawijan
29-04-2011, 19:53
zachciało mi się ciepłomierza
ot ludzie palą, czyszczą dwa razy na sezon i trudno im odmówić dobrego samopoczucia.

No cóż. Teoria mówi, że trzeba czyścić. I ma rację. Jak się nie czyści - to sprawność spada.
Ale całe nasze życie jest kompromisem pomiędzy teorią i praktyką dnia codziennego. I choć jestem naukowcem wychowanym w szacunku do teorii - uważam, że warto sprawdzić, ile kosztuje niewielki wyłom od tej teorii. Może się bowiem okazać, że ten koszt będzie akceptowalny.
Ja - w każdym razie - postanowiłem to sprawdzić.

minertu
29-04-2011, 20:10
Jarecki
Specjalnie dla Ciebie foto palnika BURNER-S od strony wyczystek komory powietrznej.

Czyścić można tak, że poluzowuje się na 2-3mm jedną a zaślepek i dmucha krótko wentylatorem. Potem - to samo z drugą zaślepką. Tak jest najprościej.
Można też z pewnością wymyślić jeszcze jakieś inne sposoby.
Chciałby jednak podkreślić, że w trakcie eksploatacji palnika w komorze powietrznej ciśnienie dochodzi do ponad 150Pa, więc pyły będą w znacznej mierze wydmuchiwane do paleniska palnika. Nie sądzę, żeby komorę powietrzną trzeba było czyścić częściej, niż raz do roku. Prawdopodobnie - znacznie rzadziej.
No to miałem nosa choć tego nie widziałem od strony zaślepki :)

Wojtek159
29-04-2011, 20:20
:) Wyluzuj... Naprawdę nie chciałem żeby mój post wyglądał na "czepialski". Raczej liczyłem na Twoją wiedzę i doświadczenie.
Ale... jak przypomniała mi się ostatnia Twoja wymiana zdań z użytkownikami forum to nie dziwię się, że od pewnego czasu każde pytanie w twoim kierunku traktujesz jako zaczepkę:)
Jeśli tak to odebrałeś to sory.

I ... (aż się boję znowu zapytać) naprawdę nie złośliwie - czy rozpatrywał któryś z producentów kotłów badanych u Ciebie zmiany głębokości mocowania palnika "ślimakowego" w zależności od tego czy jest z lewej czy z prawej strony? Już tłumaczę o co mi chodzi. Jak wiemy kierunku obrotów ślimaka zmienić się nie da. I tak np w EkoPLUS przy montażu z lewej strony górna część ślimaka idzie w kierunku drzwiczek popielnika. Jak sam na blogu pięknie wyjaśniłeś, spieków pozbyć się jest raczej trudno. I tak popiołek leci do tyłu gdzie jest więcej miejsca a spieki zawalają drzwiczki i choć popielnika wystarcza to co pewien czas trzeba przepychać spieki pod palnik a jak nie to po otwarciu drzwiczek śmietnik pod kotłem gotowy.
Pozdrawiam i bez urazy.

P.s. Z "Ogniwem" temat poruszyłem i mają nad tym popracować ale co mi to da jak mam co mam.

Vld
29-04-2011, 20:49
nie mowie tu tylko o czyszczeniu ale też o jakości spalania oraz jakości paliwa. Wiekszość użytkowników kotlów z podajnikiem ma realną sprawność 50 do 60 proc. a to przy 200m2 budynku jest ok 1t wiecej spalonego grochu niż jest potrzebne. Bo tak naprawde w domowych warunkach człowiek nie jest w stanie sprawdzić które ustawienia są lepsze, czy lepsza praca czy podtrzymanie i ile trzeba dmuchać 20 czy 60 proc. Jakości wegla też dokładnie ocenić sie nie da, by móc policzyć ile kosztuje 1Gj ciepla z wegla x za 800zł a ile z wegla y za 600zł/t. Stąd mój wniosek że może w nie świadomości żyć poprostu lepiej.

Jarecki79
29-04-2011, 21:39
Jarecki
Specjalnie dla Ciebie foto palnika BURNER-S od strony wyczystek komory powietrznej.

Czyścić można tak, że poluzowuje się na 2-3mm jedną a zaślepek i dmucha krótko wentylatorem. Potem - to samo z drugą zaślepką. Tak jest najprościej.
Można też z pewnością wymyślić jeszcze jakieś inne sposoby.
Chciałby jednak podkreślić, że w trakcie eksploatacji palnika w komorze powietrznej ciśnienie dochodzi do ponad 150Pa, więc pyły będą w znacznej mierze wydmuchiwane do paleniska palnika. Nie sądzę, żeby komorę powietrzną trzeba było czyścić częściej, niż raz do roku. Prawdopodobnie - znacznie rzadziej.

Dziękuję za odpowiedź
Jeżeli mogę jeszcze coś...
Ogniwo ma opcję montażu palnika po obu stronach kotła, odkręciłeś klapkę z tej drugiej strony...
a jak do tych wyczystek dojść, jak kocioł stoi bokiem przy ścianie?

Jest szansa na poluzowanie tych dekielków od przodu kotła? Czy lepiej wyjąć sobie nieco palnik z kotła (lekko wysunąć)?

Pewnie masz rację, raz po sezonie grzewczym powinno wystarczyć, znam przypadek z korytówki, gdzie czyszczenie było po3latach jak zaczęło się źle palić.

Taki dekielek i podobny system czyszczenia jest też w kotle Sztoker, również można dekielek odkręcić, zamknąć drzwiczki kotła, puścić nadmuch i będzie czysto. Dostęp w Sztokerze jest od przodu, od drzwiczek.

Również pokażę, niech będzie jako element porównawczy.

Pozdrawiam

darase
29-04-2011, 21:40
Vld w moim przypadku przesiadka ze zwykłego pieca na Ogniwo eko 15kw to oszczędność. W sezonie spalałem ok. 4.5t najlepszego węgla plus drewno na rozpalanie, tem. w nocy spadała tak że głowę miałem zimną, dziecku dogrzewałem dmuchawą na prąd. Teraz przez pół roku spaliłem 4t ekogroszku, piec utrzymywał stałą tem. przez 24h. Kolega Minertu powie Ci że zauważył oszczędność przy cyklicznej pracy pompy. Żeby piec miał dobrą sprawność należy go czyścić i robiłem to, co spalone 160kg ekogroszku.

dino49
29-04-2011, 21:50
No to miałem nosa choć tego nie widziałem od strony zaślepki :)

Rzeczywiście miałeś nosa, zdolna z Ciebie "bestia" :)
Pozdrawiam!

jorgo
30-04-2011, 10:11
Jarecki79.......... szkoda że jakość wykonania fotek kiepska......

SUSPENSER
30-04-2011, 10:14
Suspenser_ja nawet nie chce Cie przekonywać .Natomiast nie zrozumiałem do końca Twojego wpisu. Najpierw piszesz ze są filmiki obu kotlow a później ze nikt nie chce pokazać jak się czyści pionowe. To o co chodzi?

"Znamienne jest to, że nikt nawet nie próbuje pokazac jak to łatwiej i szybciej wyczyścić pionowe"

Były próby pokazania, że pionowe czyści się prawie tak łatwo jak poziome, jednak pomimo tempa jak w pit stopie i tak różnice okazały się zbyt duże.

SUSPENSER
30-04-2011, 10:15
No dobra.
Pionowe czyści się AŻ DWA RAZY DŁUŻEJ NIŻ POZIOME - 10 minut, zamiast 5 minut. No i co z tego? Niech będzie nawet AŻ TRZY RAZY DŁUŻEJ - czyli 15 minut.

Uwikłaliście się w niezbyt mądrą dyskusję o długości czasu czyszczenia wymiennika. A przeoczyliście fakt możliwości rzadszego czyszczenia wymienników pionowych. Moim zdaniem to jest znacznie bardziej istotne.
Zadałam Wam tutaj zadanie sprawdzenia praktycznie, co się dzieje, jeśli przestanie się czyścić wymiennik z częstotliwością raz na 1-2 tygodnie. Gdzieś to się jednak rozmyło.
Oczywiście osoby pedantyczne jak SUSPENSER (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) nie przyjmą do wiadomości tej możliwości, bo to są przecież straty ciepła (paliwa). Racja - tak rzeczywiście jest. Są jednak osoby, dla których dodatkowa strata paliwa rzędu kilku procent jest akceptowalną ceną za zmniejszenie tej niefajnej roboty, jaką jest czyszczenie kotła - nawet tego eleganckiego z poziomymi wymiennikami.
W tej chwili w naszym instytucie trwają prace inwestycyjne i na razie dysponujemy tylko jednym stanowiskiem kotłowym. Jednym z pierwszych zadań w harmonogramie inwestycji jest jednak budowa nowego laboratorium spalania z kilkoma niezależnymi stanowiskami kotłowymi. Zbadam wtedy dokładnie okres kilku miesięcznej pracy kotła bez czyszczenia, z dokładnym pomiarem zmian sprawności w tym okresie. Wtedy wrócimy do tej dyskusji.

Dla niektórych ma znaczenie czas i sposób czyszczenia zwłaszcza, że w sezonie te ileś minut trzeba poświęcić co tydzień i można się [i pomieszczenie] ubrudzić lub nie.

Podałem przykład, że poziomych można nie czyścić nawet przez 2 lata - ciekaw jestem jaka była wtedy sprawność.
Ciekawe jaką sprawność ma hubi przed czyszczeniem w tym 80 dniu.

Czekam na pomiary bo to będą konkrety.
Dzisiaj mamy tylko konkret: szybsze i łatwiejsze czyszczenie poziomych i spekulacje: brak czyszczenia pionowych powoduje mniejsze straty niż poziomych.

zawijan
30-04-2011, 10:22
Dziękuję za odpowiedź
Jeżeli mogę jeszcze coś...
Ogniwo ma opcję montażu palnika po obu stronach kotła, odkręciłeś klapkę z tej drugiej strony...
a jak do tych wyczystek dojść, jak kocioł stoi bokiem przy ścianie?
Jest szansa na poluzowanie tych dekielków od przodu kotła? Czy lepiej wyjąć sobie nieco palnik z kotła (lekko wysunąć)?
Pewnie masz rację, raz po sezonie grzewczym powinno wystarczyć, znam przypadek z korytówki, gdzie czyszczenie było po3latach jak zaczęło się źle palić.
Taki dekielek i podobny system czyszczenia jest też w kotle Sztoker, również można dekielek odkręcić, zamknąć drzwiczki kotła, puścić nadmuch i będzie czysto. Dostęp w Sztokerze jest od przodu, od drzwiczek.
Również pokażę, niech będzie jako element porównawczy.
Pozdrawiam

Normalnie to te dekielki luzuje się od przodu kotła, przez drzwiczki.
Nie trzeba nieco wysuwać palnika.
Zakładam śmiało, że przy paleniu "groszkiem" nie trzeba będzie czyścić palnika nawet po 3 latach.
Coś jeszcze?

zawijan
30-04-2011, 10:35
Czekam na pomiary bo to będą konkrety. Dzisiaj mamy tylko konkret: szybsze i łatwiejsze czyszczenie poziomych i spekulacje: brak czyszczenia pionowych powoduje mniejsze straty niż poziomych.

Tak jest, Kolego.
Tyle tylko, że stwierdzenie "łatwiejsze czyszczenie poziomych" to nie jest konkret, dopóki nie określi się, co to jest "łatwiejsze" i jak to zmierzyć. Nie jest to także spekulacja - to jest Twoje odczucie. Ale też nie twierdzę, że nie masz racji i w tym stwierdzeniu.

Nie wiem, czy uda mi się zbadać dogłębnie jakiś kocioł z poziomymi kanałami spalinowymi, bo jakoś nikt nie chce dawać swoich kotłów do badań. Wolą krytykować cudze, nawet bez badań (czasem nawet nie widząc ich na oczy). Musiałbym go chyba sam sobie zrobić, ale wtedy z pewnością znalazłby się taki, co by powiedział, że nie umiem robić takich kotłów. Ale może się mylę w tym odczuciu i spotka mnie rozczarowanie?

czp01
30-04-2011, 12:19
Witam.

Znowu temat czyszczenia na topie. Nie da się ukryć, że czyścić kocioł trzeba aby mieć jaką taką sprawność. Co prawda nie mam fizycznego doświadczenia w czyszczeniu wymienników poziomych i pionowych o które toczy się tutaj spór - jednak przypominam, że istnieją wymienniki znacznie trudniejsze w czyszczeniu takie jak mój żeliwny, żeberkowaty wymiennik http://czp.pl/kociol/nastawy/czyszczenie/index.html .

Jarecki79
30-04-2011, 14:23
Jarecki79.......... szkoda że jakość wykonania fotek kiepska......

Chciałem wkleić z pracującego kotła, bo wówczas widać,że dostęp jest prosty, przez duże drzwiczki.
Fotki były z komórki...

W każdym palniku tą strefę napowietrzania trzeba okresowo wyczyścić. Znam przypadki nieczyszczenia po 3sezony, także zgadzam się z Zawijanem, że do takiego okresu można dojść. Sugeruję jednak takiego czyszczenia dokonywać min. po każdym sezonie grzewczym.

Tutaj trochę lepsza fota.

Myślę,że podobną wyczystkę do burner-a ma też Vld w swoim tłoku, podobne rozwiązania są też w części palników korytowych.
Wygodne rozwiązanie.

Najwygodniej (w sensie bez wtykania rąk do komory paleniska i brudzenia się) zrobiono to w palnikach serii AZP, gdzie jest na zewnątrz kotła, pod koszem zasypowym, dźwignia do wyczyszczenia strefy napowietrzania.

jorgo
30-04-2011, 15:32
Jeśli chodzi o czyszczenie kotła w zależności od jego kanałów: to czy poziome czy pionowe czyścić trzeba....... pobrudzić się można..... bez sensu dywagowanie czy poświęci się 10 czy 15 minut na tydzień czy dwa..... to tak ja użytkownicy samochodów: jeden ma takie opony, drugi inne, ten syntetyczny olej w silniku, a ten nineralny...
Istnieją kotły z kanałami pionowymi i poziomymi w których czynność czyszczenia można przeprowadzić szybko i sprawnie, a jak piec od podstaw konstrukcyjnie do dupy to czy pionowe , czy poziome kanały trzeba się zmęczyć, ubrudzić, itp, itd
I tyle.

hydraulik_
30-04-2011, 15:55
Chcecie mieć spokój i nic nie robić przy kotle .Wyjechać na narty to proponuje pompy cierpł .Powietrzne pompy typu split montuje sie je 2 dni pracują do -25 C
Grzeją wodę do mycia. A ceny od 17000 zł do powiedzmy 30000 zł przy mocy 10 kW

TomiAyomi
30-04-2011, 16:38
Chcecie mieć spokój i nic nie robić przy kotle .Wyjechać na narty to proponuje pompy cierpł .Powietrzne pompy typu split montuje sie je 2 dni pracują do -25 C
Grzeją wodę do mycia. A ceny od 17000 zł do powiedzmy 30000 zł przy mocy 10 kW
pierdu pierdu
tez mi atut montaż w dwa dni :)
i co i przy - 25 nie trzeba dogrzewać co ?
już mi wciskali taki wynalazek tyle że sie zaczeli motać jak spytalem o długotrwałą temp na zewnątrz w okolicach -15-20

SUSPENSER
30-04-2011, 22:13
Jeśli chodzi o czyszczenie kotła w zależności od jego kanałów: to czy poziome czy pionowe czyścić trzeba....... pobrudzić się można..... bez sensu dywagowanie czy poświęci się 10 czy 15 minut na tydzień czy dwa..... to tak ja użytkownicy samochodów: jeden ma takie opony, drugi inne, ten syntetyczny olej w silniku, a ten nineralny...
Istnieją kotły z kanałami pionowymi i poziomymi w których czynność czyszczenia można przeprowadzić szybko i sprawnie, a jak piec od podstaw konstrukcyjnie do dupy to czy pionowe , czy poziome kanały trzeba się zmęczyć, ubrudzić, itp, itd
I tyle.

Ja wolę poświęcać 3 minuty niż 10-15 i się nie brudzić, jak ktoś lubi inaczej to jego wybór byleby wybierał znając różnice.

"to tak ja użytkownicy samochodów: jeden ma takie opony, drugi inne, ten syntetyczny olej w silniku, a ten nineralny... "

No właśnie i potem się dziwią, że mając nowe opony np. Dayton 110 jadąc w deszczu nie wyhamowali i wjechali w tył poprzednika jadącego na dwuletnich Continental, a innym spieprzyła się turbina bo mechanik kazał im do silnika AFN [diesel VW Audi] z przebiegiem 250 tys km wlać olej mineralny, bo przy stosowaniu syntetycznego "mogą pojawić się wycieki".

W kwestii opon link:
http://www.adac.de/infotestrat/tests/reifen/sommerreifen/2011_Sommerreifen_Test_175_65_R14.aspx?ComponentId =63365&SourcePageId=31821

a tu o olejach:
http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=15435.3420

jack18
01-05-2011, 00:07
Ja wolę poświęcać 3 minuty niż 10-15 i się nie brudzić, jak ktoś lubi inaczej to jego wybór byleby wybierał znając różnice.

"to tak ja użytkownicy samochodów: jeden ma takie opony, drugi inne, ten syntetyczny olej w silniku, a ten nineralny... "

No właśnie i potem się dziwią, że mając nowe opony np. Dayton 110 jadąc w deszczu nie wyhamowali i wjechali w tył poprzednika jadącego na dwuletnich Continental, a innym spieprzyła się turbina bo mechanik kazał im do silnika AFN [diesel VW Audi] z przebiegiem 250 tys km wlać olej mineralny, bo przy stosowaniu syntetycznego "mogą pojawić się wycieki".

W kwestii opon link:
http://www.adac.de/infotestrat/tests/reifen/sommerreifen/2011_Sommerreifen_Test_175_65_R14.aspx?ComponentId =63365&SourcePageId=31821

a tu o olejach:
http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=15435.3420

Przesadzasz. Prawda jest taka ze spędzisz przy czyszczeniu więcej czasu niż ja . Ty będziesz czyścił co 2 tygodnie a ja 3-4razy w sezonie. Myślę ze się spokojnie da. Nawet z uśmiechem założę robocza bluzę bo nie zdąży mi się to znudzić . Jak masz ochotę to jeszcze dopisz i zakończmy ten temat bo to już nudne jest.

jorgo
01-05-2011, 07:46
Ja wolę poświęcać 3 minuty niż 10-15 i się nie brudzić, jak ktoś lubi inaczej to jego wybór byleby wybierał znając różnice.

"to tak ja użytkownicy samochodów: jeden ma takie opony, drugi inne, ten syntetyczny olej w silniku, a ten nineralny... "

No właśnie i potem się dziwią, że mając nowe opony np. Dayton 110 jadąc w deszczu nie wyhamowali i wjechali w tył poprzednika jadącego na dwuletnich Continental, a innym spieprzyła się turbina bo mechanik kazał im do silnika AFN [diesel VW Audi] z przebiegiem 250 tys km wlać olej mineralny, bo przy stosowaniu syntetycznego "mogą pojawić się wycieki".

W kwestii opon link:
http://www.adac.de/infotestrat/tests/reifen/sommerreifen/2011_Sommerreifen_Test_175_65_R14.aspx?ComponentId =63365&SourcePageId=31821

a tu o olejach:
http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=15435.3420

Jak ktoś chce za wszelką cenę udowodnić swoje racje to zawsze udowodni... nawet za cenę życia można.... tylko co z tego ? Można tez kupić sobie kombinezon kosmonauty albo czyścić przy pomocy robota, albo po prostu mieć jasia służącego i wtedy pochwalić się na forum: ja w ogóle nie czyszczę kotła..... uważam temat za zakończony :)

atika
01-05-2011, 09:06
Witam i mam pytanie.

Niestety moja wizja podłączenia gazu pękła jak bańka mydlana, po tym jak cena przyłącza wzrosła do ok. 16.000 zł. !! :( więc wracam do tematu ekogroszku.

I ponawiam pytanie o najlepsze rozwiązanie.

Czy istnieje piec, oczywiście mający ekonomiczne spalanie, łatwe czyszczenie, z dużym zbiornikiem na groszek, najlepiej by miał zamienny lub podwójny ruszt na drewno, i taki którym dałoby się bezproblemowo sterować ?? Jeśli będzie jeszcze możliwość czyszczenia go tak max. 2 razy w miesiacu byłoby fajnie ;)

(mam nadzieję, ze takie rzeczy nie tylko w erze;) )

Aha kocioł ze wszystkim i ze sterownikiem - chciałabym się zamknąć w kwocie 13.000-14.000 zł.

Do ogrzania 186m2 pow. użytkowej w parterze, + minimalnie ogrzewany garaż 40m2. Dom parterowy YTONG 24cm + styro 15cm z grafitem k=0,31.
Okna energo k szyby=0,5, całe okna k=0,9 do 1,1.
W podłodze 15cm styro k=0,38.
Na całości podłogówka.
Strop drewniany, na stropie ok. 40cm wełny lub granulatu wełny.

Pomóżcie - jaki kocioł wybrać ??

PS. I dodatkowe pytanie. Czy mogę trzymać eko-groszek w pomieszczeniu nieogrzewanym (jedynie ocieplonym 10cm styro k=0,38 ?
Ponieważ taras mam 1,4m nad ziemią pod tarasem mam zabudowę z bloczków fundamentowych. Z 2 stron styka sie z budynkiem, z jednej jest cała obsypana ziemią. Pomieszczenie ma 9m2 i fajnie byłoby tam wrzucić groszek. Ale czy to miejsce sie nadaje?)

minertu
01-05-2011, 09:27
Pomóżcie - jaki kocioł wybrać ??
Zapewne dostaniesz dużo informacji na temat kotłów,każdy poleci co używa.

PS. I dodatkowe pytanie. Czy mogę trzymać eko-groszek w pomieszczeniu nieogrzewanym (jedynie ocieplonym 10cm styro k=0,38 ?
Ponieważ taras mam 1,4m nad ziemią pod tarasem mam zabudowę z bloczków fundamentowych. Z 2 stron styka sie z budynkiem, z jednej jest cała obsypana ziemią. Pomieszczenie ma 9m2 i fajnie byłoby tam wrzucić groszek. Ale czy to miejsce sie nadaje?) Można tam trzymać groszek ale przydała by się jakaś suszarka bo tam będzie wilgotny a wilgoć nie sprzyja spalaniu no i samemu koszowi zasypowemu.
Chodzi mi o zbicie z desek jakiejś skrzyni przynajmniej na jeden zasyp i aby była w piwnicy gdzieś z dala od wilgoci.Moja ma 180x100x15cm i spokojnie wysuszę na pełny zasyp kosza.

darase
01-05-2011, 09:28
Atika za 16000tyś kupisz dwa piece i każdy będzie miał sterownik :) , to pomieszczenie pod tarasem zrób ogrzewane, kupując eko kupujesz również wodę. Jest tu tyle fachowców że aż strach się odezwać. Ze swojej strony mogę Ci polecić sterownik ecoal zapewne wiesz jak wygląda jego praca na www.esterownik.pl .

atika
01-05-2011, 09:38
Atika za 16000tyś kupisz dwa piece i każdy będzie miał sterownik :) , to pomieszczenie pod tarasem zrób ogrzewane, kupując eko kupujesz również wodę. Jest tu tyle fachowców że aż strach się odezwać. Ze swojej strony mogę Ci polecić sterownik ecoal zapewne wiesz jak wygląda jego praca na www.esterownik.pl .

darase No dobra już zmieniłam kwotę na 13-14 tys. Ale słyszałam że są wypasy za 15 tys. zł. i podobno tylko włączyć i wszystko pięknie działa.... choć ja bym to raczej między bajki wsadziła, ale 2 dni temu słyszałam takie opowiastki....

minertu - Tego pomieszczenia nie da sie zrobić ogrzewanego.
Ale mam jeszcze inne pomieszczenie, cieplutkie - czyli kotłownię i tam bym przenosiła groszek na 2-3 najbliższe zasypy.
Chodzi mi tylko o przechowanie większej ilości w tym pomieszczeniu "na zewnątrz"

Dodatkowo dopiszę, że będę miała zasobnik na ciepłą wodę ok. 200l

minertu
01-05-2011, 10:04
darase No dobra już zmieniłam kwotę na 13-14 tys. Ale słyszałam że są wypasy za 15 tys. zł. i podobno tylko włączyć i wszystko pięknie działa.... choć ja bym to raczej między bajki wsadziła, ale 2 dni temu słyszałam takie opowiastki....

minertu - Tego pomieszczenia nie da sie zrobić ogrzewanego.
Ale mam jeszcze inne pomieszczenie, cieplutkie - czyli kotłownię i tam bym przenosiła groszek na 2-3 najbliższe zasypy.
Chodzi mi tylko o przechowanie większej ilości w tym pomieszczeniu "na zewnątrz"

Dodatkowo dopiszę, że będę miała zasobnik na ciepłą wodę ok. 200l

Uwierz mi,że nie trzeba tyle kasy aby pięknie działało,a co do pomieszczenia to super,że je masz,zróbcie suszarkę i sprawa załatwiona no chyba,ze opał bedzie w woreczkach to zostawić otwarte a wilgoć sama wyjdzie.

darase
01-05-2011, 10:17
Jest wypas i nawet nie musisz zaglądać do kotłowni to gaz, olej i pan Zdzisiu, jak masz dużą działkę to możesz postawić silos zasypać zbożem i kłopot z dosypywaniem z głowy. Chcesz żadko czyścić to od biedy można ale więcej spalisz, przechowywać większą ilość możesz pod tarasem w workach najważniejsze żeby ten do kosza wsypywać suchy. Jeśli kupisz od małego producenta to na zamówienie zrobią Ci kosz mieszczący 300kg eko jak u mojego sąsiada.

atika
01-05-2011, 10:20
Uwierz mi,że nie trzeba tyle kasy aby pięknie działało,a co do pomieszczenia to super,że je masz,zróbcie suszarkę i sprawa załatwiona no chyba,ze opał bedzie w woreczkach to zostawić otwarte a wilgoć sama wyjdzie.

Ja planuje raczej w woreczkach - więc będą suszyć się otwarte.
Ale wiadomo 2-3 ton groszku nie wrzucę do kotłowni (no może niektórzy wrzucą, ale moja tak pojemna nie jest) i dobrze by było gdybym mogła trzymać właśnie pod tym tarasem zapasy zimowe. I biorąc pod uwagę ceny wolałabym kupować groszek latem, a nie w środku sezonu - dlatego to miejsce na składowanie mnie trochę przeraża, ale jak da się tam trzymać to byłoby ok.

Wlodek_PID
01-05-2011, 10:53
Atika, jeśli jesteś z okolic Poznania, spróbuj
zobaczyć kocioł Sztoker z regulatorem Puma_PID.

Kocioł ma ciekawe rozwiązania konstrukcyjne
i doskonałą elektronikę. Trudno o tym pisać na forum,
podjedź i zobacz na własne oczy. Kocioł spala opał
o dowolnej granulacji - a więc zarówno groszek,
jak i miał.

Nie kupuj niczego "na odległość", tylko na podstawie
opisów lub zdjęć.

Producent www.komiz.pl.


Pozdrowienia,



Włodek

darase
01-05-2011, 11:01
Pan Włodek napisał "Nie kupuj niczego "na odległość",
tylko na podstawie
opisów lub zdjęć." Ciekawe, bardzo ciekawe rozwiązanie :)

minertu
01-05-2011, 11:08
Pan Włodek napisał "Nie kupuj niczego "na odległość",
tylko na podstawie
opisów lub zdjęć." Ciekawe, bardzo ciekawe rozwiązanie :)
Nie zrozumiałeś Pana Włodka :wiggle:

zawijan
01-05-2011, 11:16
Atika, jeśli jesteś z okolic Poznania, spróbuj zobaczyć kocioł...
Nie kupuj niczego "na odległość", tylko na podstawie opisów lub zdjęć.

Jest w tym trochę racji. Patrząc na kocioł zobaczysz trochę więcej, niż patrząc na jego fotografie. Ale czy zobaczysz wszystko? I czy wiesz na co i jak patrzyć?

A może by tak autor lepiej podał, jakie są wyniki pracy tego kotła (sprawności na różnych mocach) w warunkach rzeczywistych, po np. dwóch miesiącach pracy, przed czyszczeniem i po czyszczeniu, na różnych rodzajach paliw itp.?
Wyniki badań atestacyjnych nowiutkiego kotła coś tam mówią o kotle, ale zdecydowanie nie wszystko, co potrzeba do jego rzetelnej oceny.
A co mówi ogląd kotła niefachowym okiem? Zresztą ogląd fachowym okiem mówi nie tak bardzo wiele więcej.

karoka65
01-05-2011, 11:36
Ja planuje raczej w woreczkach - więc będą suszyć się otwarte.
Ale wiadomo 2-3 ton groszku nie wrzucę do kotłowni (no może niektórzy wrzucą, ale moja tak pojemna nie jest) i dobrze by było gdybym mogła trzymać właśnie pod tym tarasem zapasy zimowe. I biorąc pod uwagę ceny wolałabym kupować groszek latem, a nie w środku sezonu - dlatego to miejsce na składowanie mnie trochę przeraża, ale jak da się tam trzymać to byłoby ok.

Zapewniam Cię że spokojnie możesz trzymać tam eko. Ja trzymam w drewnianej szopie, żadnego ogrzewania. Najważniejsze kupić w miarę suchy, jeśli nie będzie ciekło na niego z góry (będzie pod dachem) to nawet przy małym zawilgoceniu groszku potrafi Ci doschnąć w workach ponieważ worki mają otworki do wentylacji.
Nie wiem jaką dużą masz kotłownię ale na 1m2 możesz zmieścić 1 tonę, jeśli będzie Ci się chciało chwilę popracować ( przerzucić) to na takim skrawku zmieścisz nawet 1,5 tony, nie dźwigając do nieba.

Jarecki79
01-05-2011, 12:14
Czy istnieje piec, oczywiście mający ekonomiczne spalanie, łatwe czyszczenie, z dużym zbiornikiem na groszek, najlepiej by miał zamienny lub podwójny ruszt na drewno, i taki którym dałoby się bezproblemowo sterować ?? Jeśli będzie jeszcze możliwość czyszczenia go tak max. 2 razy w miesiacu byłoby fajnie ;)

(mam nadzieję, ze takie rzeczy nie tylko w erze;) )

Aha kocioł ze wszystkim i ze sterownikiem - chciałabym się zamknąć w kwocie 13.000-14.000 zł.


Z regionu Poznania:
1. Polecany przez Włodka model Sztoker-25 z kolorową, adaptacyjna PUMĄ, spala ekogroszek, miał węglowy, miks paliw węglowych z ziarnem owsa lub pellets do 40%
2. Skam-P Premium 25kW z żeliwnym palnikiem typu Ekoenergia na miał-groszek 0-32mm, też miks paliw węglowych z ziarnem owsa bądź pellet do 40%
Można zastosować duży kosz z modeli 35-40kW, kolorowe sterowanie adaptacyjne Cobra
3. Skam-P TRIO 25kW z palnikiem typu TRIO do samodzielnego spalania ekogroszku, miału węglowego oraz samodzielnie pellets, palnik posiada odpowiednie zabezpieczenia.

Dwa ostatnie mają albo awaryjne ruszta wodne, wys. zasypu 17cm, szer. x głęb. 40 x 40cm. Zamiennie wyjmowany ruszt żeliwny wys. zasypu 33cm, 40cm szer. x 40cm głęb.
Przy czym do palnika TRIO tylko opcja żeliwnego rusztu.

Wszystkie produkty są po badaniach oraz testach.
Zależy zatem jakim paliwem chcesz palić.
Ważne ile masz miejsca w kotłowni, Sztoker jest wąski 50cm szer., długość 119cm, kosz ma z tyłu a nie boku. Skam-P na szerokość z podajnikiem z lewej lub prawej zajmuje 125cm a na głębokość 97cm przy klasycznie wychodzącym czopuchu lub czopuch górny skraca głębokość do 65cm.




Do ogrzania 186m2 pow. użytkowej w parterze, + minimalnie ogrzewany garaż 40m2. Dom parterowy YTONG 24cm + styro 15cm z grafitem k=0,31.
Okna energo k szyby=0,5, całe okna k=0,9 do 1,1.
W podłodze 15cm styro k=0,38.
Na całości podłogówka.
Strop drewniany, na stropie ok. 40cm wełny lub granulatu wełny.

Pomóżcie - jaki kocioł wybrać ??

Polecam o mocy 25kW na łączną pow>200m2

o sterowaniach możesz poczytać:
PUMA:
http://www.elektro-miz.pl/pol/produkty/regulatory_temperatury/regulator_puma_pid.html
z tej strony możesz też ściągnąć instrukcję

w prasie fachowej n/t PUMY:
http://www.instalator.pl/archi/2010/mi6(142)/9.pdf

COBRA:
http://www.elektro-miz.pl/pol/produkty/regulatory_temperatury/regulator_cobra.html

Podgląd pracujących kotłów w necie:
http://serwer.itask.pl/buranco
login: test
hasło: test


PS. I dodatkowe pytanie. Czy mogę trzymać eko-groszek w pomieszczeniu nieogrzewanym (jedynie ocieplonym 10cm styro k=0,38 ?
Ponieważ taras mam 1,4m nad ziemią pod tarasem mam zabudowę z bloczków fundamentowych. Z 2 stron styka sie z budynkiem, z jednej jest cała obsypana ziemią. Pomieszczenie ma 9m2 i fajnie byłoby tam wrzucić groszek. Ale czy to miejsce sie nadaje?)

Tak, możesz trzymać groszek pod tarasem, dobrze, aby był na paletach, od dołu otwory, aby groszek miał szansę schnąć....
Dobrą radę daje minertu.

karoka65
01-05-2011, 12:48
Nie rozumiem dlaczego wszyscy zakładają że eko groszek będzie mokry ? i zaraz trzeba będzie go suszyć.
Przy pominięciu wysokości palety to następne 100kg przy tej samej wysokości. Oczywiście tam gdzie można podjechać paleciakiem to nie ma sensu przerzucać.

zawijan
01-05-2011, 12:57
...Wszystkie produkty są po badaniach oraz testach...

To może podaj wyniki tych badań i testów.
A najpierw wytłumacz, czym się różnią badania od testów. Oczywiście te, o których piszesz.

atika
01-05-2011, 13:12
Dzięki Jarecki, Wlodek - czyli nie pozostaje nic innego tylko przejechać się do pleszewa, gdzie mam wszystkie 3 kotły i sobie porównam.
Mam nadzieje, ze na miejscu pracują wykwalifikowani pracownicy, którzy z równą pasją, jak Wy na forum wytłumaczą mi działanie tych kotłów.

Nela_32
01-05-2011, 13:16
Nie rozumiem dlaczego wszyscy zakładają że eko groszek będzie mokry ? i zaraz trzeba będzie go suszyć.
Przy pominięciu wysokości palety to następne 100kg przy tej samej wysokości. Oczywiście tam gdzie można podjechać paleciakiem to nie ma sensu przerzucać.

Witam,
ja kupuję po tonie w sezonie grzewczym w workach i jeszcze nie zdażyło mi się aby był suchy.
Po zładowaniu do kotłowni otwieram po 3-4 worki i same przesychają a w miarę upływu czasu
reszta sama dosycha i po kłopocie.

Nawet latem(jak było sucho) jak dokupywałem do grzania tylko CWU zdażało się,
że był mokry ale nigdy aby się z niego lało.

Nie róbcie tragedii jak opał jest na początku mokry. Dobra wentylacja zrobi swoje.

Pozdrawiam

karoka65
01-05-2011, 13:22
Znowu mi prze dwa lata tylko raz na początku trafił się wilgotny, 1 paleta 800kg.

jack18
01-05-2011, 13:23
Atika, jeśli jesteś z okolic Poznania, spróbuj
zobaczyć kocioł Sztoker z regulatorem Puma_PID.

Kocioł ma ciekawe rozwiązania konstrukcyjne
i doskonałą elektronikę. Trudno o tym pisać na forum,
podjedź i zobacz na własne oczy. Kocioł spala opał
o dowolnej granulacji - a więc zarówno groszek,
jak i miał.

Nie kupuj niczego "na odległość", tylko na podstawie
opisów lub zdjęć.

Producent www.komiz.pl.


Pozdrowienia,



Włodek

Nie ma doskonalej elektroniki,a Puma możne być co najwyżej dobra...Alle dobry chwyt nie jest zły....Jarecki przynajmniej się nie czai tylko wprost poleca własne produkty.:)

Wlodek_PID
01-05-2011, 13:30
Nie ma doskonalej elektroniki,a Puma możne być co najwyżej dobra...Alle dobry chwyt nie jest zły....Jarecki przynajmniej się nie czai tylko wprost poleca własne produkty.:)

Nie wiem, o co Ci chodzi. Rozwiń proszę tą myśl.


Włodek

Jarecki79
01-05-2011, 14:02
jack18
Cobra, puma czy sztoker nie są moimi produktami.

Zawijan, znowu się czepiasz.
Wyniki sztokera- powtarzam do ściągnięcia ze strony komiz
Wyniki Skam-P 25kW czy 17kW pochodzą albo z OTGiS Łódź albo z IChPW

Testy odbywają się natomiast na obiektach testowych (przypominam,że na jeden wielokrotnie Cię zapraszałem), gdzie od ponad 2lat śledzona, sprawdzana jest praca eksploatacyjna kotłów w warunkach normalnych a nie laboratoryjnych. Dobrą opinię kotłów Skam-P potwierdza ich wieloletnia sprzedaż, produkt zweryfikował już rynek.

Chcesz wyniki spalania pellet z palnika TRIO- cofnij się kilka stron, były wklejanie.


Chciałbym zobaczyć jak u "Kowalskiego" czy "Iksińskiego" siedziałeś przez 2miesiące i non stop badałeś u niego kocioł...
Proponuję zejść na ziemię.

Jarecki79
01-05-2011, 14:21
Dzięki Jarecki, Wlodek - czyli nie pozostaje nic innego tylko przejechać się do pleszewa, gdzie mam wszystkie 3 kotły i sobie porównam.
Mam nadzieje, ze na miejscu pracują wykwalifikowani pracownicy, którzy z równą pasją, jak Wy na forum wytłumaczą mi działanie tych kotłów.

Atika, tak się składa,że cały ten weekend majowy spędzam w Poznaniu.
Jutro po 16ej mam trochę czasu, możemy porozmawiać, mogę obejrzeć Twoją kotłownię, jeżeli chcesz.

Napisz na priva jakieś namiary na siebie, to możemy jutro porozmawiać.

darase
01-05-2011, 14:24
Atika jedź i kup, nie kupuj na odległość popatrz na zdjęcia poczytaj opisy.

Zobaczymy jakim handlowcem jest pan Jarecki jeśli dobrym to kupisz Skam-pa, jeśli słabszym to Sztokera, jeśli sama pomyślisz to kupisz kociołek ze sterownikiem eCoal. :)

Panie Włodku czy udostępni pan dla 3 chętnych osób pumę do testów tak jak to zrobili twórcy eCoala?

karoka65
01-05-2011, 14:29
Czekam na Cobrę do testów ale coś dostawa się przeciąga już chyba od miesiąca. Pan Włodek chyba jeszcze jakieś poprawki wprowadza.

Wlodek_PID
01-05-2011, 14:46
Sterowniki Cobra do testów udostępni Elektro-Miz.
Program jest gotowy. Moduły Buran do zdalnej
rejestracji dostarczę w przyszłym tygodniu.

Pozdrowienia,


Włodek

hydraulik_
01-05-2011, 14:47
Zapomniałeś tylko dodać ze jesteś dystrybutorem i montujesz PC,(jak ktoś czyta forum to wie nawet jakiej firmy sprzet sprzedajesz) powiem brutalnie SPADAJ Z TĄ REKLAMĄ Z TEGO WĄTKU....

Jesteś głupi BOBEK gdzie tu widzisz reklamę.Równie dobrze ty działsz jak konkurencja.Ja montuję ale też użytkuję takie pompy .
Jeden z oich pracowników też ma ekogroszek .planuje założyć popmpę.Już kilka osób dostawiło sobie pompę nawet taką za 6000 zł.
Ale nie wszyscy o tym wiedzą .A forum ma dawać wiedzę .Tylko Bobkowi nie pasuje to zabrania i obraża jak Jarek

zawijan
01-05-2011, 14:49
...Proponuję zejść na ziemię.

Dobrze wiesz, o co mi chodzi.
Czemu udajesz głupa?
A może nie udajesz?

zawijan
01-05-2011, 14:54
Testy odbywają się natomiast na obiektach testowych (przypominam,że na jeden wielokrotnie Cię zapraszałem), gdzie od ponad 2lat śledzona, sprawdzana jest praca eksploatacyjna kotłów w warunkach normalnych a nie laboratoryjnych.

No to dawaj wyniki z tych testów.
Zobaczymy.

zawijan
01-05-2011, 14:58
Czekam na Cobrę do testów ale coś dostawa się przeciąga już chyba od miesiąca. Pan Włodek chyba jeszcze jakieś poprawki wprowadza.

Ja czekam już 10 miesięcy.
Ale rozumiem to. Mogę przecież ukraść te nie dające się opatentować rozwiązania.

dino49
01-05-2011, 15:05
Atika, tak się składa,że cały ten weekend majowy spędzam w Poznaniu.
Jutro po 16ej mam trochę czasu, możemy porozmawiać, mogę obejrzeć Twoją kotłownię, jeżeli chcesz.


Ty to masz szczęście.... tam gdzie klient zainteresowany, tam jesteś w pobliżu..

karoka65
01-05-2011, 15:18
hydrauli, ten temat to Ranking kotłów na eko groszek. Temat o PCi też znajdziesz, myślę że nie trzeba Ci w tym pomagać.
Znajdziesz tam Liwko z nim na pewno znajdziesz wspólny język, chyba że działacie blisko siebie.
Będziecie wspierać się na wzajem.

karoka65
01-05-2011, 15:22
Mogę przecież ukraść te nie dające się opatentować rozwiązania.
O wiele można by Cię czasami posądzać. Ale o kradzież ?
Eee, no raczej nie.

Jarecki79
01-05-2011, 15:26
Zawijan

Nie mam sobie nic do zarzucenia w sprawie prac rozwojowych oraz przeprowadzanych testów wyrobów, produkty weryfikuje rynek a nie zazdrość pracownika laboratorium. Miałeś zaproszenie, mogłeś dojechać i sprawdzać.
Swoje kompetencje w tym zakresie już pokazywałem.

Z czystym sumieniem mogę wyroby polecić.


Wracając do pytania Atiki.

Pozostaje pytanie, ile koleżanka ATIKA ma wybudowane?, bo wprowadzić się może np. za rok albo 2lata.
Czy to same fundamenty jeszcze są, czy budynek w stanie surowym?...

Porozmawiać można natomiast jutro, jeżeli jest taka ochota.
Poznać się wzajemnie, uzyskać kilka odpowiedzi na nurtujące pytania z pominięciem złośliwości Zawijana i Darase.
Atutem polecanych wyrobów jest bliskość, wysoki poziom serwisu, pomoc kompetentnych osób na forum oraz wymiana doświadczeń z użytkownikami.
Można porozmawiać w jakimś miejscu w Poznaniu, zapraszam do kontaktu na priva, bo jak widać napastliwość i zawiść nie zna granic.

ps. do Krotoszyna śmigam często, do Kalisza mam rzut kamieniem, tez jestem często a w Poznaniu akurat spędzam weekend majowy, bo też mam blisko.... i też tu często bywam.

Wczoraj usłyszałem takie fajne słowa w piosence Ryśka Riedla:
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy"

zawijan
01-05-2011, 15:37
O wiele można by Cię czasami posądzać. Ale o kradzież ?
Eee, no raczej nie.

W połowie 2009r. - kiedy to założyłem znanego Wam bloga - pierwszymi dyskutantami byli Jarecki i Włodek_PID, którzy zaczęli dyskusję właśnie od zarzutów o kradzież przez nas cudzych myśli. Myślę, że nie zapomnieli tym jeszcze, choć już tego nie podnoszą. Ja czasami zaglądam sobie do archiwum komentarzy zdjętych z czasem z tego bloga, żeby - broń Boże - nie zapomnieć.

darase
01-05-2011, 15:43
Myster Jarecki a obiad też pan stawia? To też się zdecyduję na Skam-pa. ;) Jest na forum coś takiego jak prywatne wiadomości i nikt by nawet nie wiedział co pan napisał.

karoka65
01-05-2011, 15:44
karoka65 a skad wiesz??? moze zawijan to jakiś oprych?? albo jaki bandzior i mówiąc językiem młodzieżowym jeszcze "zajuma" sterownik haha ;D
Ciebie jak zwykle humor nie opuszcza. Wydaje mi się że za poważny facet i nie musi kogoś okradać, choćby z wartości intelektualnej, tak ładnie się chyba to nazywa.

Wlodek_PID
01-05-2011, 15:46
Ja czekam już 10 miesięcy.
Ale rozumiem to. Mogę przecież ukraść te nie dające się opatentować rozwiązania.

Jacek, nie przekraczaj granic przyzwoitości. Nigdy
nie oskarżałem Cię o takie rzeczy. To, co piszesz,
nie jest śmieszne.

Umówiliśmy się, że do testów dostarczę Cobrę. Mówiłeś,
że Puma Cię nie interesuje. W sumie słusznie, bo jest droższa
a jej funkcjonalność dostosowana do kotła na biopaliwa.

1. Cobra jest w sprzedaży od kwietnia, czyli 1 miesiąc.
2. Napisałeś, że kończysz ze mną współpracę.

Jak mam to rozumieć?


Pozdrowienia,


Włodek

zawijan
01-05-2011, 15:48
Zawijan
Nie mam sobie nic do zarzucenia w sprawie prac rozwojowych oraz przeprowadzanych testów wyrobów, produkty weryfikuje rynek a nie zazdrość pracownika laboratorium. Miałeś zaproszenie, mogłeś dojechać i sprawdzać.
Swoje kompetencje w tym zakresie już pokazywałem.

Wczoraj usłyszałem takie fajne słowa w piosence Ryśka Riedla:
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy"

No to teraz pokaż jeszcze te wyniki. Czemu ich nie pokazujesz? Może się ich wstydzisz?
Mnie te Twoje badania nie interesują, bo nie mam zamiaru kupować Twoich kotłów.
Inni jednak może chcieliby je zobaczyć?

Zapewniam Cię, że - moim zdaniem - jeszcze nie zszedłeś na psy. Ale czy tak będzie zawsze...? Nie znam Cię aż tak dobrze, żeby za Ciebie ręczyć.

Nie jestem filozofem, więc jak będziesz mi odpowiadał, to proszę raczej merytorycznie niż filozoficznie.

Wlodek_PID
01-05-2011, 15:48
W połowie 2009r. - kiedy to założyłem znanego Wam bloga - pierwszymi dyskutantami byli Jarecki i Włodek_PID, którzy zaczęli dyskusję właśnie od zarzutów o kradzież przez nas cudzych myśli. Myślę, że nie zapomnieli tym jeszcze, choć już tego nie podnoszą. Ja czasami zaglądam sobie do archiwum komentarzy zdjętych z czasem z tego bloga, żeby - broń Boże - nie zapomnieć.

Nigdy nie napisałem niczego, co mogłoby choćby sugerować,
że wykorzystałeś jakikolwiek mój pomysł.

Żądam sprostowania lub cytatu.


Włodek

zawijan
01-05-2011, 15:55
Nigdy nie napisałem niczego, co mogłoby choćby sugerować, że wykorzystałeś jakikolwiek mój pomysł.
Żądam sprostowania lub cytatu.
Włodek

Po świętach, jak wrócę do pracy, zacytuję lub sprostuję.

Wlodek_PID
01-05-2011, 15:58
Wiecie co? ta pogoda to do bani jest.... solar nagrzał mi całe 400l wody a i tak muszę napalic w domku bo coś zimno sie zrobiło....

Dziękuję. Rzeczywiście lepiej zmienić temat.

Pozdrowienia,

Włodek

zawijan
01-05-2011, 16:02
1. Cobra jest w sprzedaży od kwietnia, czyli 1 miesiąc.
2. Napisałeś, że kończysz ze mną współpracę.

W kwietniu właśnie minęło 10 miesięcy.

jorgo
01-05-2011, 16:43
Niestety moja wizja podłączenia gazu pękła jak bańka mydlana, po tym jak cena przyłącza wzrosła do ok. 16.000 zł. !! :(

Ta cena przyłącza świadczy tylko o jednym: to nie jest kraj dla zwykłych ludzi......
tak właśnie wygląda ekologia :mad::bash: :jawdrop:

Jarecki79
01-05-2011, 16:43
Kilka razy przytaczałem wyniki, pokazywałem zdjęcia ze stanowiska badawczego, z miejsca gdzie jest kotłownia testowa.
Mówiłem, że korzystamy z pomocy firm zewnętrznych.
Informowałem, gdzie możesz przyjechać sprawdzić pracę, sam się oferowałeś, że do sąsiada suspensera przyjedziesz.
Każda osoba kupując wyrób otrzymuje kopię skróconego odpisu badań.

Sam pokaż wyniki badań zrobione u "Kowalskiego" po 2miesiącach ciągłych badań, podaj ile to Kowalskiego kosztowało oraz jaki był koszt amortyzacji analizatora spalin?

Powtarzam, nie mam sobie nic do zarzucenia w sprawie prac rozwojowych naszych wyrobów.
Mogę je z czystym sumieniem polecać, nie testuję na klientach 4-5rodzajów rusztów awaryjnych czy to ruszto-deflektora, czy samego ruszta czy cegieł czy 6 czy też 4kanałów. Takie testy wykonuję na obiektach do tego przeznaczonych i po kilkumiesięcznym sprawdzeniu ewentualne usprawnienie wprowadzamy na produkcję, jako przykład - żeliwna półka spalinowa budowana z części rusztów awaryjnych.
Nie mam się przed Tobą z czego tłumaczyć.

Wyroby konstruujemy z myślą o:
- elementach eksploatacyjnych, czyli łatwości i dostępu do czyszczenia, wygody obsługi
- oferujemy kilka palników ze względu na preferencje danej osoby i wymogi danej kotłowni (np. rozbieralność w połowie ze względu na wymiary pomieszczenia lub półautoatyczny system czyszczenia, jeżeli preferowana jest wygoda)
- efektywność danego palnika i jego jakość, poziom serwisu oraz instrukcji, który stoi za danym urządzeniem
- wymiary produktów mogą być nieco modyfikowane innym wykonaniem wyjścia spalinowego, jeżeli wymaga tego dane pomieszczenie
- wybór sterowań również ze względu na preferencje kupującego od prostych klasycznych, po zaawansowaną Cobrę czy PUMĘ

PRODUKT KOŃCOWY WERYFIKUJE RYNEK.

Czy sam potrafię sprawdzić poprawność pracy, tutaj mogę tylko wkleić odpowiednie papiery, które to potwierdzają, przypomnę też wyniki badań sztokera na małej i dużej mocy, bo widać pamięć masz krótką. Doczytaj, jaki był sterownik na tym kotle podczas badań.

jorgo
01-05-2011, 16:55
Wiecie co? ta pogoda to do bani jest.... solar nagrzał mi całe 400l wody a i tak muszę napalic w domku bo coś zimno sie zrobiło....

To jak robiłeś instalację??? niech solar grzeje też w instalacji c.o.....

atika
01-05-2011, 17:17
Panowie proszę.... moze czas zawiesić topór wojenny.


Panowie może dla dobra przyszłych użytkowników kotłów przestaniecie z tymi ciągłymi przepychankami słownymi.

Bardzo dziękuję za doradzenie 3-4 kotłów - dla laika jest to bardzo cenne, wiem w czym wybierać.

Jednak nie rozumiem, dlaczego za każdym razem jak pojawi sie ktoś z prośbą o dobór kotła zaczyna sie niezdrowa dyskusja na 2-3 strony forumowego wątku.....

NA pewno będę jeszcze podpytywać o szczegóły licząc na fachową pomoc, ale nie chciałabym by moje pytania wzbudziły znowu takie emocje i oskarżenia.....

Jarecki - z wielką chęcią bym jutro porozmawiała. Możemy spotkać sie gdzieś "na mieście" - wyśle na priva namiary - bo moja kotłownia jak na razie jest na etapie ławy fundamentowej.

darase
01-05-2011, 17:39
Atika to jest walka o klienta, ja Ci nie polecam kotła z którego jestem zadowolony bo mi za to nie płacą, piszę tylko żebyś zwróciła uwagę na automatyczny sterownik który jest odpowiedni dla laika. Wyboru dokonasz sama, jeśli tu jesteś tzn. umiesz myśleć i nie łatwo Cię namówić na piec za 15tyś. Może obiad z panem Jareckim będzie udany ;)

atika
01-05-2011, 17:43
Ja na obiad sie nie umawiam ;) Mam 2 dzieci i męża. Ale z chęcią posłucham fachowej wypowiedzi i porad.

A dom jest na etapie fundamentów, ale chcielibyśmy do gwiazdki sie wprowadzać.

dino49
01-05-2011, 17:48
Panowie proszę.... moze czas zawiesić topór wojenny.

Co 2-3 miesiące wchodzę na forum o kotłach eko-groszkowych i za każdym razem te same kłótnie zawijana i jareckego.

Panowie może dla dobra przyszłych użytkowników kotłów przestaniecie z tymi ciągłymi przepychankami słownymi.

Bardzo dziękuję za doradzenie 3-4 kotłów - dla laika jest to bardzo cenne, wiem w czym wybierać.

Jednak nie rozumiem, dlaczego za każdym razem jak pojawi sie ktoś z prośbą o dobór kotła zaczyna sie niezdrowa dyskusja na 2-3 strony forumowego wątku.....

NA pewno będę jeszcze podpytywać o szczegóły licząc na fachową pomoc, ale nie chciałabym by moje pytania wzbudziły znowu takie emocje i oskarżenia.....

Proponuję przeczytać DTR na wszystkie doradzane kotły i sama wybierz, wg mnie, jak na kobietę, najłatwiejsze w obsłudze sa piece ze sterownikami eCoal. Jest to sterownik automatyczny. Zadajesz temp. np. kotła, CW, reszta samo sie ustawi i głowa się nie boli. Piece ze sterownikami eCoal z palnikiem bruner-s to: Ogniwo eko plus, RBR ekocentral. Mało tego, np. jesteś w Rzymie i poprzez internet widzisz , co się dzieje z Twoim piecem. Reszta niech koledzy dopowiedzą.
Zajrzyj na stronę https://esterownik.pl/zdalny-dostep zobacz jak działają automatyczne sterowniki

ziuta62
01-05-2011, 17:50
Witam! I od razu przyznaję, że przeczytałam tylko 5 ostatnich stron. Z sezonu na sezon, a czasem i częściej urządzenia się zmieniają/ulepszają/ więc chyba nie ma potrzeby czytać tego co było nawet w 2010. Szczególnie, że 3/4 dyskusji to utarczki słowne.
Po prostu grzecznie proszę o doradzenie mi jaki piec wybrać. Dom parterowy 76 metrów kw., mała piwnica tylko na piec, opał, zbiornik na wodę?/ nie wiem gdzie lepiej-parter-pom. gospodarcze czy też piwnica?. Sciany SILKA+ wełna, strop drewniany, ocieplony. Nie ma korytarzy wejścia do 2 sypialni z salonu, do kuchni również. Dziękuję

atika
01-05-2011, 17:53
Kolego jarecki bardzo proszę o opróżnienie skrzynki mailowej - nie mogę wysłać wiadomości z braku miejsca.

zawijan
01-05-2011, 18:12
…Nie mam się przed Tobą z czego tłumaczyć...
Pewno, że nie musisz. Bo niby czemu?
Może byś jednak klientom pokazał wyniki tych swoich badań, testów, sprawdzań itp., którymi tak się ciągle chwalisz? Na razie pokazujesz tylko wyniki takich samych laboratoryjnych badań atestacyjnych, które tak ostro krytykujesz u innych, pisząc, że badania w laboratorium są niewiele warte (zresztą słusznie, bo tak jest). Takie wyniki, jak pokazałeś ma kilkaset typów kotłów obecnych na krajowym rynku – nie tylko te trzy, które Ty polecasz.
Badania atestacyjne – to badania wykonane ściśle według reguł określonych w konkretnych normach lub procedurach. Wykonuje się je a nowiutkich kotłach, w warunkach stabilnej, trwałej pracy kotła, przy zasilaniu węglem o własnościach ściśle określonych w normach i procedurach, w warunkach prowadzenia procesu również ściśle określonych tymi aktami.
Badania eksploatacyjne – to badania wykonane w rzeczywistych lub symulowanych warunkach eksploatacyjnych na kotłach, które pracowały już na tyle długo, że pozarastały im powierzchnie nie dostępne dla narzędzi czyszczących. Efektywna sprawność kotła (sprawność uzyskana w rzeczywistych warunkach eksploatacyjnych) jest zawsze niższa od sprawności teoretycznej, gdyż wpływają na nią zmienne warunki pracy kotła, wahania jakości paliwa, praca sterowników kotła, umiejętności technologiczne obsługi kotła itp.
Badania atestacyjne dają wiedzę o poprawności konstrukcji kotła. Natomiast badania eksploatacyjne dają wiedzę o tym, jak w warunkach rzeczywistych będzie pracował układ kocioł-regulator-paliwo przy zmiennym odbiorze ciepła i przy zmianie własności paliwa zasilającego kocioł.
Piszesz, żebym to ja pokazał takie wyniki.
Zwracam jednak uwagę, że ja nie polecam na forum kotłów (ani własnych, ani obcych). Zostawiam to użytkownikom, którzy są bardziej obiektywni ode mnie, czy od Ciebie. Gdyby nie to, że przy promocji swoich kotłów bardzo chętnie wspomagasz się specyficzną krytyką wyrobów, w których tworzeniu miałem udział, nie brałbym udziału w tych potyczkach z Tobą, bo absolutnie mnie to nie bawi.
Kocioł OGNIWO EKO PLUS (który tak cię boli) promuję na blogu, gdzie będą szczegółowe wyniki jego badań eksploatacyjnych. Kocioł, który badam pracuje na razie 3 miesiące, więc na wnioski jeszcze za wcześnie. Te wnioski jednak będą.
Czekam co Ty zaprezentujesz i kiedy!

Wlodek_PID
01-05-2011, 18:24
W kwietniu właśnie minęło 10 miesięcy.

Ale 10 miesięcy od czego?

ziuta62
01-05-2011, 18:26
A może Pan Zawijan mi odpowie, bo proszę mi wierzyć mało jest takich małych domów, a nie sądzę żebym musiała kupować piec o parametrach na duży dom. Znajdzie się coś do polecenia na moją małą chatkę?

Jarecki79
01-05-2011, 18:26
zawijan nie pitol, promujesz ogniwo, a badania przerywasz, bo masz tylko jedno stanowisko badawcze, jak badasz inne kotły, to ten idzie w odstawkę.
Badasz go w laboratorium a nie u klienta, zatem wybacz...
Poza tym go czyścisz.....

Poza tym tak go badasz, że klienci otrzymali kilka jego wersji..., tak intensywnie badałeś też palnik Brucera, że producenci muszą go poprawiać.
Co komu z Twoich testów, jak palnik trzeba modyfikować, słyszałeś o takich przypadkach dotyczących palników pancerpola, ardeo?

Ja powtarzam, niczego nie mam sobie do zarzucenia.

Atika albo coś jest z forum, albo to jednak Ty masz zawalona skrzynkę, bo ja do ciebie też nie mogę wysłać info, pojawia się napis, że Twoja skrzynka jest pełna.

Jarecki79
01-05-2011, 18:27
A może Pan Zawijan mi odpowie, bo proszę mi wierzyć mało jest takich małych domów, a nie sądzę żebym musiała kupować piec o parametrach na duży dom. Znajdzie się coś do polecenia na moją małą chatkę?

Czy ma to być kocioł z podajnikiem?

Jarecki79
01-05-2011, 18:28
Kolego jarecki bardzo proszę o opróżnienie skrzynki mailowej - nie mogę wysłać wiadomości z braku miejsca.

yy już to napisałem, ale powtórzę bezpośrednio do Pani.

Coś jest chyba z forum, bo próba wysłania wiadomości do Pani kończy się tym samym komunikatem, tj.,że ma Pani pełną skrzynkę

atika
01-05-2011, 18:30
To ja mam jeszcze ostatnie pytanie - czy kotły na ekogroszek nadają się do ogrzewania podłogówki ??
Ja będą miała całość domu na ogrzewaniu podłogowym więc dobrze by było gdyby kocioł i podłogówka dobrze ze sobą współpracowały.

zawijan
01-05-2011, 18:33
Ale 10 miesięcy od czego?

Od tego, kiedy badałeś u mnie swój sterownik i umówiliśmy się, że po jego poprawieniu zbadamy go ponownie. Czyli od czerwca 2010r.

atika
01-05-2011, 18:35
yy już to napisałem, ale powtórzę bezpośrednio do Pani.

Coś jest chyba z forum, bo próba wysłania wiadomości do Pani kończy się tym samym komunikatem, tj.,że ma Pani pełną skrzynkę

Wyczyściłam co sie da - proszę jeszcze raz spróbować. Mi się właśnie udało wysłać wiadomość na priva.

ziuta62
01-05-2011, 18:38
A jaki jest lepszy? To będzie domek na emeryturę, więc lepiej nastawić się na coś wygodniejszego w użytkowaniu. W czwartek mąż idzie do architekta z listą. I piwnica będzie doprojektowywana tak aby pomieścić żródło ciepła i opał. Pytam też o kocioł na ciepłą wodę. Gdzie lepiej na parterze czy w piwnicy. Dziękuję za odzew.

dino49
01-05-2011, 18:42
To ja mam jeszcze ostatnie pytanie - czy kotły na ekogroszek nadają się do ogrzewania podłogówki ??
Ja będą miała całość domu na ogrzewaniu podłogowym więc dobrze by było gdyby kocioł i podłogówka dobrze ze sobą współpracowały.

Nadają się i będą współpracować

zawijan
01-05-2011, 18:44
zawijan nie pitol, promujesz ogniwo, a badania przerywasz, bo masz tylko jedno stanowisko badawcze, jak badasz inne kotły, to ten idzie w odstawkę. Badasz go w laboratorium a nie u klienta, zatem wybacz... Poza tym go czyścisz.....

Po pierwsze - to nie możesz wiedzieć o jakim kotle piszę.
Po drugie - u klienta nie zbadasz dokładnie sprawności kotła w poszczególnych stanach jego pracy, bo nie ma tam wagi pod kotłem i tym samym nie ma możliwości dokładnego określenia zużycia paliwa (można to zużycie określić tylko długoterminowo statystycznie, z pewnym nieznanym błędem).
Po trzecie - będę promował kocioł OGNIWO EKO PLUS, podając klientom jak najbardziej szczegółowe wyniki jego badań, nie tylko pustosłowie zachęt marketingowych.
Tak samo mogę promować każdy kocioł, który zostanie mi zlecony do takich badań.

zawijan
01-05-2011, 18:49
Ja powtarzam, niczego nie mam sobie do zarzucenia.

Gratuluję pozytywnej samooceny.

Wlodek_PID
01-05-2011, 19:10
Od tego, kiedy badałeś u mnie swój sterownik i umówiliśmy się, że po jego poprawieniu zbadamy go ponownie. Czyli od czerwca 2010r.

Rzeczywiście tak jest, ale :

1. Badanie Pumy zostało przerwane z braku czasu,
(musiałeś badać inne kotły), więc wyciąganie
wniosków na publiczne forum było
- delikatnie mówiąc - przedwczesne.

2. Interesowała Cię Cobra, a nie Puma, a ona jest
w sprzedaży od miesiąca. Nie udało się wcześniej.

3. Jak napisałeś, kończysz ze mną współpracę, więc
po prostu o tym zapomnijmy.

Pozdrowienia,

Włodek

Gelo_26
01-05-2011, 19:14
Czy jest tu ktoś kto posiada DTR-ke do kotła RBR EKOUNIWERSAL 23KW i mógłby mi ją przesłać
[email protected]
Z góry wielkie dzięki

zawijan
01-05-2011, 19:20
Rzeczywiście tak jest, ale...

3. Jak napisałeś, kończysz ze mną współpracę, więc po prostu o tym zapomnijmy.

Piszesz - jak zwykle - bardzo grzecznie i pokrętnie.
O współpracy możemy zapomnieć.

jorgo
01-05-2011, 19:38
Witam! I od razu przyznaję, że przeczytałam tylko 5 ostatnich stron. Z sezonu na sezon, a czasem i częściej urządzenia się zmieniają/ulepszają/ więc chyba nie ma potrzeby czytać tego co było nawet w 2010. Szczególnie, że 3/4 dyskusji to utarczki słowne.
Po prostu grzecznie proszę o doradzenie mi jaki piec wybrać. Dom parterowy 76 metrów kw., mała piwnica tylko na piec, opał, zbiornik na wodę?/ nie wiem gdzie lepiej-parter-pom. gospodarcze czy też piwnica?. Sciany SILKA+ wełna, strop drewniany, ocieplony. Nie ma korytarzy wejścia do 2 sypialni z salonu, do kuchni również. Dziękuję

a nie rozważałaś gazu ziemnego ?
Na taką powierzchnię kocioł na ekogroszek ciężko dopasować, ale są jakieś 10 kW...... jeśli dom w budowie, to przy takiej powierzchni rozważyłbym kominek na pellets .... widziałem takie cudo na targach w łodzi - coś wspaniałego: zasobnik na 3 dni, sterowanie z pilota, praktycznie bardzo mało popiołu....... czysto i bez problemów.

darase
01-05-2011, 19:41
Ziuta świetną masz nimfę, mam identyczną. Moja umie gwizdać kawałek hymnu i można ją nosić na ramieniu :) Mały domek to i małe spalanie. W sezonie spaliłem 4t na 150m2 bez kotłowni w słabo docieplonym domu to u Ciebie 2t wystarczy na cały sezon :) dam Ci radę jak koleżance szukaj automatycznego sterownika eCoal, odwiedź str www.esterownik.pl

hydraulik_
01-05-2011, 19:47
hydrauli nie napisałem jasno??? spadaj stad ze swoją reklamą, notobene jeszcze najdroższymi pompami na rynku i watpliwą jakością działania..Co PC sie nie sprzedaja i trzeba je rozreklamowac??

A co boisz się konkurencji.Ja mogę montować też węglówki Podałem przykładowe ceny Bez podania nazwy .A ty wiesz że są najdroższe i złe.
Ciekawe .
Ktoś napisał ,że musi odpalać kocioł bo zimno , asolary zagrzły wodę .Pompa za połowe ceny kolektorów załatwiłaby problem wody i ogrzewania.
Ale to forum o kotłach .Więc klapki na oczy .Wyśledź tego ktury pisał o solarach to też jakaś zbrodnia.niekturym wiedza szkodzi

Nela_32
01-05-2011, 19:52
W sezonie spaliłem 4t na 150m2 bez kotłowni w słabo docieplonym domu

Co rozumiesz pod pojęciem sezon?

Dla jednych grzanie od początku września do jeszcze teraz, a inni od pażdziernika do końca marca?

ziuta62
01-05-2011, 19:55
Moja mówi Ziuta jak coś broi, np. zrzuca wszystko ze stołu, a tak normalnie mówi Ziuteczko, daj dziubka i gwiżdże wlazł kotek, reklamę Mc Donalda i z meczów piłkarskich motyw. Przychodzi żeby ją podrapać. Ale tylko wtedy jak ona chce. No i rządzi. Starucha 7 lat. Kominek z rozprowadzeniem ciepła bedę miała i tak, ale bez płaszcza. Chodzi mi po glowie piec kaflowy zamiast kominka. Chcę takie coś na drzewo żeby było swojsko. Kuchnię kaflową na 100%. Ma być wiejsko i w razie "w" bez prądu, ale ciepło i z pełnym brzuchem przy świeczce. Dzięki za stronkę. Budowa w przyszłym roku.

hydraulik_
01-05-2011, 19:56
To jak robiłeś instalację??? niech solar grzeje też w instalacji c.o.....

Nie wystarczy do zagrzania domu 400 l wody to około 16kWh.To bardzo mało energii niecały kilowat .a jeszcze trzeba się umyć

ziuta62
01-05-2011, 19:57
Jorgo! Tam gazu nie ma i długo nie będzie albo i wcale.

darase
01-05-2011, 19:59
Nela Twój drugi strzał jest celny, moj sezon liczę od 1 października 2010 do 31 marca 2011, teraz to już taka zabawa :) dużo słońca wpada do domu to ogrzewanie jest tylko nocą.

darase
01-05-2011, 20:04
Dino nie słyszałeś o dyslekcji? Każdy pisze jak umie. Też już pozapominałem, stary jestem to i pamięć zawodzi :)

dino49
01-05-2011, 20:05
Dino nie słyszałeś o dyslekcji? Każdy pisze jak umie. Też już pozapominałem, stary jestem to i pamięć zawodzi :)

A to przepraszam!

ziuta62
01-05-2011, 20:10
Powiedzcie mi Panowie jedną rzecz. Wy tutaj na forum to tak nie na serio? Jak nasi politycy. A prywatnie jesteście dobrymi kumplami. Mnie odrzuciło od Muratora na dobrych kilka miesięcy po przeczytaniu jak się kilka pań pastwiło nad kuchnią jednej z forumowiczek. Obrzydliwe to było i wstyd! Mam nadzieję, że się dobrze bawicie.

Nela_32
01-05-2011, 20:11
Darase
To niezły wynik, średnio na mies. wychodzi 0,660 tony.
Ja mam dom 170m2, sezon u mnie się zaczął coś koło 3-4 września i trwał do 23 kwietnia a spaliłem
w kotle z podajnikiem przerobionym z miałowca 5 ton. U mnie całym procesem sterowała PUMA.
Wynik całkiem podobny.

Nela_32
01-05-2011, 20:14
Dino nie słyszałeś o dyslekcji? Każdy pisze jak umie. Też już pozapominałem, stary jestem to i pamięć zawodzi :)

Błędy z ortografii do dysortografia.

dino49
01-05-2011, 20:23
Błędy z ortografii do dysortografia.

No widzisz darase, skończmy z żartami, pomóżmy forumowiczkom. Ty masz większe doświadczenie, wiem że masz kocioł OGNIWO EKO PLUS 16 KW i jesteś zadowolony.

Wlodek_PID
01-05-2011, 20:25
Powiedzcie mi Panowie jedną rzecz. Wy tutaj na forum to tak nie na serio? Jak nasi politycy. A prywatnie jesteście dobrymi kumplami. Mnie odrzuciło od Muratora na dobrych kilka miesięcy po przeczytaniu jak się kilka pań pastwiło nad kuchnią jednej z forumowiczek. Obrzydliwe to było i wstyd! Mam nadzieję, że się dobrze bawicie.

Niestety, czasem na serio. Proszę nie opuszczać tego
forum. Mam nadzieję, że będzie nieco mniej pikantnie.
Papuga jest super!

Pozdrowienia,

Włodek

darase
01-05-2011, 20:57
Nela to ładnie palisz ;) nigdy nie pisałem że puma to zły sterownik bo go nie znam. W tym roku docieplam jak się uda 3 ściany(północ,wschód,zachód) styropianem 10cm, wrzesień 2010 był cieplutki wtedy paliłem słabo kalorycznym żytem. Chcę zejść do 3t na cały rok :) byłoby pięknie. Mam dwa drzwi do wymiany bo są prześwity i najgorszym mostkiem termicznym jest 10m balkon.

darase
01-05-2011, 21:06
Nela odmianą dyslekcji jest dysortografia i inne, zobacz wikipedie, tzn. i Ty masz rację i ja :)

Vld
01-05-2011, 21:30
Kilka razy przytaczałem wyniki, pokazywałem zdjęcia ze stanowiska badawczego, z miejsca gdzie jest kotłownia testowa.
Mówiłem, że korzystamy z pomocy firm zewnętrznych.
Informowałem, gdzie możesz przyjechać sprawdzić pracę, sam się oferowałeś, że do sąsiada suspensera przyjedziesz.
Każda osoba kupując wyrób otrzymuje kopię skróconego odpisu badań.

Sam pokaż wyniki badań zrobione u "Kowalskiego" po 2miesiącach ciągłych badań, podaj ile to Kowalskiego kosztowało oraz jaki był koszt amortyzacji analizatora spalin?

Powtarzam, nie mam sobie nic do zarzucenia w sprawie prac rozwojowych naszych wyrobów.
Mogę je z czystym sumieniem polecać, nie testuję na klientach 4-5rodzajów rusztów awaryjnych czy to ruszto-deflektora, czy samego ruszta czy cegieł czy 6 czy też 4kanałów. Takie testy wykonuję na obiektach do tego przeznaczonych i po kilkumiesięcznym sprawdzeniu ewentualne usprawnienie wprowadzamy na produkcję, jako przykład - żeliwna półka spalinowa budowana z części rusztów awaryjnych.
Nie mam się przed Tobą z czego tłumaczyć.

Wyroby konstruujemy z myślą o:
- elementach eksploatacyjnych, czyli łatwości i dostępu do czyszczenia, wygody obsługi
- oferujemy kilka palników ze względu na preferencje danej osoby i wymogi danej kotłowni (np. rozbieralność w połowie ze względu na wymiary pomieszczenia lub półautoatyczny system czyszczenia, jeżeli preferowana jest wygoda)
- efektywność danego palnika i jego jakość, poziom serwisu oraz instrukcji, który stoi za danym urządzeniem
- wymiary produktów mogą być nieco modyfikowane innym wykonaniem wyjścia spalinowego, jeżeli wymaga tego dane pomieszczenie
- wybór sterowań również ze względu na preferencje kupującego od prostych klasycznych, po zaawansowaną Cobrę czy PUMĘ

PRODUKT KOŃCOWY WERYFIKUJE RYNEK.

Czy sam potrafię sprawdzić poprawność pracy, tutaj mogę tylko wkleić odpowiednie papiery, które to potwierdzają, przypomnę też wyniki badań sztokera na małej i dużej mocy, bo widać pamięć masz krótką. Doczytaj, jaki był sterownik na tym kotle podczas badań.

w badaniach to wygląda ładnie, na co dzień może być znacznie gorzej
nawet w tym filmie na youtube ładnie przesypuje żar do popielnika
a jak sobie radzi z węglem spiekającym się

Nela_32
01-05-2011, 21:34
Chcę zejść do 3t na cały rok :) byłoby pięknie.

Ja nawet nie próbuję zejść do takiej ilości bo nie mam w jaki sposób.
Dom zaizolowany, wełna min. w ścianach, termostaty na grzejnikach i obowiązkowo
temp. w domu 24'C.
Chyba, że jak mi się "skończy" za jakiś czas kocioł to wymienię na sprawniejszy.

darase
01-05-2011, 21:36
Ktoś wkleił zdjęcia popiołu jak już pisałem hyper Sztokera i też widać spieki, wszyscy się zgodzili że spieki zależą od jakości węgla.

Vld
01-05-2011, 21:44
spiek a spiek jak jest żużlowy to nie ma problemu jak koksowy a widać za spadał kawałek żaru to już czysta strata.
Szczególnie że dziś trudno kupić nie spiekający się opał super-hyper powinien jakoś się starać sobie z tym radzić
ciekaw jestem jak.

Wlodek_PID
01-05-2011, 21:45
Ktoś wkleił zdjęcia popiołu jak już pisałem hyper Sztokera i też widać spieki, wszyscy się zgodzili że spieki zależą od jakości węgla.

Tak jest rzeczywiście. Ale zmniejszenie nadmuchu i podawania
paliwa (czyli de facto zmniejszenie maksymalnej mocy kotła) może je
wyeliminować. Pod warunkiem, że nastawy można zmieniać :-).

Pozdrowienia,

Włodek

Jarecki79
01-05-2011, 21:52
w badaniach to wygląda ładnie, na co dzień może być znacznie gorzej
nawet w tym filmie na youtube ładnie przesypuje żar do popielnika
a jak sobie radzi z węglem spiekającym się

Nie widzisz jak to wygląda w popielniku, z retort też czasami taki szary, jeszcze czerwony węgielek spada i rozwala się w pył w popielniku, po spadku z wysokości.

Ja się nie napinam, piszę,że sprawność eksploatacyjna spada najczęściej o 10%.

Wojtek użytkownik nowego, reklamowanego palnika pisze, że mu się szlaka o drzwiczki zawiesza i bez podźgania co jakiś czas wypada mu przed kocioł po otwarciu drzwiczek.
Chyba nie o takie radzenie z trudnymi opałami chodzi.
Jak widzisz i słusznie mówisz, co innego badania a życie swoje... trzeba sobie jakoś radzić, co wiesz najlepiej robiąc swoje próby.

Węgle są różne. Twój tłok ze spiekającym miałem radzi sobie pewnie podobnie.

Vld
01-05-2011, 21:58
Tak jest rzeczywiście. Ale zmniejszenie nadmuchu i podawania
paliwa (czyli de facto zmniejszenie maksymalnej mocy kotła) może je
wyeliminować. Pod warunkiem, że nastawy można zmieniać :-).

Pozdrowienia,

Włodek

tak jak myślałem :)
ale jaka jest powierzchnia tego rusztu i czy pozwoli spalać w na tyle niskiej temperaturze by nie topniał popiół i jednocześnie nie wygasał odgazowany węgiel (koks). Palenisko otoczone płaszczem wodnym raczej nie pomaga w utrzymaniu temperatury do dopalenia koksu. Jaką moc można by wyciągnąć z groszku 32.2 i RI 20 zachowując oczywiście w miarę całkowite spanie (brak spieków koksowych).

też poniekąd chciałbym porównać
u mnie powierzchnia palnika 23x30 czyli jakieś 690 cm2 i wyciąga z tej powierzchni ok 7 kW, przy większym zapotrzebowaniu na ciepło po zwiekszeniu nadmuchu i podawania spieczony jęzor żaru zaczyna się wysuwać do popielnika.

Jaką wy macie powierzchnie i ile da się z niej ciepła uzyskać przy przyzwoitym spalaniu

Wlodek_PID
01-05-2011, 22:05
tak jak myślałem :)
ale jaka jest powierzchnia tego rusztu i czy pozwoli spalać w na tyle niskiej temperaturze by nie topniał popiół i jednocześnie nie wygasał odgazowany węgiel (koks). Palenisko otoczone płaszczem wodnym raczej nie pomaga w utrzymaniu temperatury do dopalenia koksu. Jaką moc można by wyciągnąć z groszku 32.2 i RI 20 zachowując oczywiście w miarę całkowite spanie (brak spieków koksowych).

Moja odpowiedź dotyczy KAŻDEGO palnika, nie tylko
Sztokera. Kolega miał na zwykłej retorcie spore spieki,
przestawił parametry i... pyłek.

Na temat, o ile należy obniżyć temperaturę, pytaj
Zawijana. Ja po prostu obniżam dmuchawę i podawanie.

Pozdrowienia,

Włodek

darase
01-05-2011, 22:06
Czyli Panowie i Panietrzeba kupować przewymiarowane piece żeby w nich z obniżoną mocą spalać spiekające węgle?

Vld
01-05-2011, 22:12
Moja odpowiedź dotyczy KAŻDEGO palnika, nie tylko
Sztokera. Kolega miał na zwykłej retorcie spore spieki,
przestawił parametry i... pyłek.

Na temat, o ile należy obniżyć temperaturę, pytaj
Zawijana. Ja po prostu obniżam dmuchawę i podawanie.

Pozdrowienia,

Włodek

nie rozumiemy się
obniżanie dmuchawy i podawanie to żadne rozwiązanie w przypadku gdy ciepła potrzeba więcej
próbuje się dowiedzieć ile tej mocy da się uzyskać z waszego palnika bo ze zdjęć wyda się być wąski ale nie wiem jak długi

Jarecki79
01-05-2011, 22:17
tak jak myślałem :)
ale jaka jest powierzchnia tego rusztu i czy pozwoli spalać w na tyle niskiej temperaturze by nie topniał popiół i jednocześnie nie wygasał odgazowany węgiel (koks). Palenisko otoczone płaszczem wodnym raczej nie pomaga w utrzymaniu temperatury do dopalenia koksu. Jaką moc można by wyciągnąć z groszku 32.2 i RI 20 zachowując oczywiście w miarę całkowite spanie (brak spieków koksowych).

To jest tak, jakbyś w swoim tłoku obrócił palnik - płytkę, na której spala się ekogroszek.
Ty masz patrząc od kosza pewnie płytkę coś koło 12cm na szerokość jakieś 20cm, u Ciebie węgiel musi się spalić na tych 12cm
W Sztokerze masz odwrotność tj. coś koło 20cm długości na ok.12cm szerokości.
Tutaj oprócz długości można moc regulować grubością warstwy.
Myślę,że takie porównanie da Ci jakieś wyobrażenie

Wiesz,że w tłoku popiół na niższej mocy może dopalić się lepiej, nie wiem co prawda, czy masz po bokach płaszcz wodny, bo wygląda,że palnik tłokowy u Ciebie jest elementem osobnym a nie integralną częścią wymiennika.

darase
01-05-2011, 22:17
Budowniczy łyso mi ale na głowie, mówią że mądrej głowy włos się nie trzyma ;) widziałeś barana łysego? Moja moc kotła po dociepleniu, wymianie drzwi i poprawieniu okien może okazać się z zapasem. Tak więc dziadku nie śmiej się z czyjegoś upadku bo dziadek się śmiał i też tak miał :)

Jutro jadę na poszukiwania ekogroszku. Czas pomyśleć o przyszłym sezonie.

Wlodek_PID
01-05-2011, 22:21
Czyli Panowie i Panietrzeba kupować przewymiarowane piece żeby w nich z obniżoną mocą spalać spiekające węgle?

Przecież kotły są przewymiarowane przez większość sezonu
grzewczego. W ostatnim sezonie mrozy były przez
3 tygodnie.

Pozdrowienia,

Włodek

Jarecki79
01-05-2011, 22:26
Budowniczy łyso mi ale na głowie, mówią że mądrej głowy włos się nie trzyma ;) widziałeś barana łysego? Moja moc kotła po dociepleniu, wymianie drzwi i poprawieniu okien może okazać się z zapasem. Tak więc dziadku nie śmiej się z czyjegoś upadku bo dziadek się śmiał i też tak miał :)

Jutro jadę na poszukiwania ekogroszku. Czas pomyśleć o przyszłym sezonie.

Zależy, gdzie zacząłeś łysieć, bo są typy łysienia zależne od innych czynników, chcesz usłyszeć jakich?
Tak na dobry humor wieczorem?

co do barana, faktycznie łysego nie ma, ale skiny tez bywają łyse a nie zawsze błyszczą intelektem, tak jak w tej piosence, "nasz skin był odważny, czapki nie nałożył, całą zimę biegał łysy, wiosny już nie dożył...."
;)

Wlodek_PID
01-05-2011, 22:29
nie rozumiemy się
obniżanie dmuchawy i podawanie to żadne rozwiązanie w przypadku gdy ciepła potrzeba więcej
próbuje się dowiedzieć ile tej mocy da się uzyskać z waszego palnika bo ze zdjęć wyda się być wąski ale nie wiem jak długi

Na pewno 25kW, ale o szczegóły pytaj producenta.
Ja jestem elektronikiem. Dużo ciepła potrzeba przez
niewielką część sezonu. W pozostałym czasie można
sobie tak radzić.

Pozdrowienia,

Włodek

Vld
01-05-2011, 22:36
To jest tak, jakbyś w swoim tłoku obrócił palnik - płytkę, na której spala się ekogroszek.
Ty masz patrząc od kosza pewnie płytkę coś koło 12cm na szerokość jakieś 20cm, u Ciebie węgiel musi się spalić na tych 12cm
W Sztokerze masz odwrotność tj. coś koło 20cm długości na ok.12cm szerokości.
Tutaj oprócz długości można moc regulować grubością warstwy.
Myślę,że takie porównanie da Ci jakieś wyobrażenie

Wiesz,że w tłoku popiół na niższej mocy może dopalić się lepiej, nie wiem co prawda, czy masz po bokach płaszcz wodny, bo wygląda,że palnik tłokowy u Ciebie jest elementem osobnym a nie integralną częścią wymiennika.

mój palnik wygląda tak:
https://lh6.googleusercontent.com/_fKxJ8F_nXAA/Tb3BmvlGjOI/AAAAAAAABas/vMsoxIbOVRo/PIC_001922222.jpg

20x12 to nawet mniej niż połowa mojej powierzchni palnika a ja z niej max wyciągam 7kW
zwiększanie warstwy raczej pogorszy sprawę ze spiekającym się węglem,
u mnie przy wilgotnym miale przed pierwszym rzędem otworów tworzy się taki jak by próg z przyklejanego miału do rozgrzanej płyty, a ten próg powoduje większe spiętrzenie się warstwy miału na płycie. Wtedy zdecydowanie gorzej się dopala i bardziej się spieka niż przy cieńszej warstwie.

Vld
01-05-2011, 22:38
Na pewno 25kW, ale o szczegóły pytaj producenta.
Ja jestem elektronikiem. Dużo ciepła potrzeba przez
niewielką część sezonu. W pozostałym czasie można
sobie tak radzić.

Pozdrowienia,

Włodek

całkowicie się nie rozumiemy
pozdrawiam

darase
01-05-2011, 22:41
kurka skasowało się to już nie piszę :)

darase
01-05-2011, 22:45
Vld ładnie to wygląda.

Jarecki79
01-05-2011, 22:48
Vld chodzi o właściwe dysze napowietrzające, o wodę po bokach....

Jak widzisz z tak małej płytki idzie tyle wyciągnąć, do 27kW - wynik pierwszych badań.

Podobnie palnik tłokowy PPW tj. z płaszczem wodnym opracowało Ardeo, płytka podobny wymiar, tyle,że w szerokość a nie długość i czapa dopalająca nad palnikiem

Coś zatem jest w tej wodzie...

Patrząc na szkic Twojego kotła moim zdaniem kłopotem jest nisko położony ruszt wodny, ciekaw jestem jak często czyścisz wymiennik i czy jest mocno czarny i zasadzony.

Nie widzę też samej płytki paleniska a być może coś bym Ci podpowiedział (jeżeli oczywiście chcesz).

Vld
01-05-2011, 23:08
Vld chodzi o właściwe dysze napowietrzające, o wodę po bokach....

Jak widzisz z tak małej płytki idzie tyle wyciągnąć, do 27kW - wynik pierwszych badań.

Podobnie palnik tłokowy PPW tj. z płaszczem wodnym opracowało Ardeo, płytka podobny wymiar, tyle,że w szerokość a nie długość i czapa dopalająca nad palnikiem

Coś zatem jest w tej wodzie...

Patrząc na szkic Twojego kotła moim zdaniem kłopotem jest nisko położony ruszt wodny, ciekaw jestem jak często czyścisz wymiennik i czy jest mocno czarny i zasadzony.

Nie widzę też samej płytki paleniska a być może coś bym Ci podpowiedział (jeżeli oczywiście chcesz).

myślałem że przynajmniej ty wiesz o co mi chodzi, ale i tu mam wątpliwości
nie chodzi o moc przy groszku 31.1 29kJ/kg tylko tych ktore sa na składach i spiekają się przy spalaniu
piszecie że trzeba obniżyć moc by się dopaliło - zgadzam się, ale pytam jak bardzo tę moc trzeba obniżyć by móc spalić typ 32.2
pewnie nie robiliście takich badań, a mogły być dość ciekawe bo przy tak małej powierzchni mogło by to być nawet koło 3kW
tu drugie zdjęcie bardzie jz góry jak sie przyjrzeć widać tam rzędy otworów w płycie palniskowej:
https://lh5.googleusercontent.com/_fKxJ8F_nXAA/Tb3IXTVeh7I/AAAAAAAABa8/HgGh8ZzmQyw/s576/PIC_0020.jpg
problemów z rusztem nie mam i bardzo go sobie chwale
co do czyszczenia to całość czyszczę raz w tygodniu, a płomieniówki przelecę wyciorem jak jestem w kotłowni czyli co 1 -2 dni.
Z sadza to jest tak że zależy czym się pali np po 9 kg czeskiego groszku ok 3 mm czarnej puchatej sadzy, a płomień dopala się jeszcze jakieś 10-15cm po za rusztem wodnym. Wyciągam z tego 120Mj ciepła
miał z lokalnego składu spala się bardzo ładnie brak koksików w popiele, płomień nieraz tylko muśnie do ruszt i z tej samej ilości tylko lekką przyprószone płomieniówki szaro brązowym pyłem który trudno nazwać sadzą, bo bardziej przypomina popiół. Ten opał daje 150 MJ ciepła z 9 kg

jack18
01-05-2011, 23:08
Nie wiem, o co Ci chodzi. Rozwiń proszę tą myśl.


Włodek

Doskonale są tylko pierogi ruskie w wykonaniu mojej mamy- to tak w formie żartu. Panie Włodku gdyby Pana elektronika była doskonalą, to by oznaczało 2 rzeczy. Ze jest Pan mało samokrytyczny, i ze zakończył Pan prace w kierunku jej udoskonalania. Czegoś doskonałego nie da się już udoskonalić .Z punktu widzenia użytkownika mam nadzieje ze w obu przypadkach tak nie jest. Żeby była jasność, to nie sadze żeby jakikolwiek sprzęt elektroniczny (włącznie ze sterownikami kotłów ) był doskonały. Pewien jestem natomiast ze słowo "doskonały" robi zupełnie inne wrażenie niż dobry lub nawet bardzo dobry -tu miałem na myśli właśnie chwyt. Reszta wpisu dotyczyła Jareckiego ,ale z braku czasu umieściłem to w jednym poście .

Jarecki79
01-05-2011, 23:17
myślałem że przynajmniej ty wiesz o co mi chodzi, ale i tu mam wątpliwości
nie chodzi o moc przy groszku 31.1 29kJ/kg tylko tych ktore sa na składach i spiekają się przy spalaniu
piszecie że trzeba obniżyć moc by się dopaliło - zgadzam się, ale pytam jak bardzo tę moc trzeba obniżyć by móc spalić typ 32.2
pewnie nie robiliście takich badań, a mogły być dość ciekawe bo przy tak małej powierzchni mogło by to być nawet koło 3kW
tu drugie zdjęcie bardzie jz góry jak sie przyjrzeć widać tam rzędy otworów w płycie palniskowej:
https://lh5.googleusercontent.com/_fKxJ8F_nXAA/Tb3IXTVeh7I/AAAAAAAABa8/HgGh8ZzmQyw/s576/PIC_0020.jpg
problemów z rusztem nie mam i bardzo go sobie chwale
co do czyszczenia to całość czyszczę raz w tygodniu, a płomieniówki przelecę wyciorem jak jestem w kotłowni czyli co 1 -2 dni.
Z sadza to jest tak że zależy czym się pali np po 9 kg czeskiego groszku ok 3 mm czarnej puchatej sadzy, a płomień dopala się jeszcze jakieś 10-15cm po za rusztem wodnym. Wyciągam z tego 120Mj ciepła
miał z lokalnego składu spala się bardzo ładnie brak koksików w popiele, płomień nieraz tylko muśnie do ruszt i z tej samej ilości tylko lekką przyprószone płomieniówki szaro brązowym pyłem który trudno nazwać sadzą, bo bardziej przypomina popiół. Ten opał daje 150 MJ ciepła z 9 kg

Vld tłokami, tj. ich konstrukcją, konstrukcją napędu, palnika, dyszami powietrza wtórnego, ceramiką w palenisku zajmuje się od ponad 10lat.
Wielokrotnie w ciągu tych lat badaliśmy konstrukcje na miale, groszku, po różnych usprawnieniach.
Coś Ci mogę pomóc, daj znać na priva, tj podaj kontakt mailowy pogadamy poza forum.

Na dzisiaj zmykam, dobrej nocy.

jack18
01-05-2011, 23:29
jack18
Cobra, puma czy sztoker nie są moimi produktami.


Wiem Jarecki- myślałem o skam-p:)

zawijan
02-05-2011, 09:43
pierdu, pierdu...
Jak to celnie stwierdził jeden z czytelników tego wątku.

Ani jednego wyniku z badań, samo miętolenie...
A gdzie pomiary mocy, a gdzie pomiary sprawności, a gdzie analiza popiołu na zawartość części palnych, a gdzie...
Tak można w nieskończoność.

Jarecki
Zobacz co zrobił Vld.
Proponuję, abyś wziął u niego lekcje.
Włodkowi_PID to niepotrzebne. On tylko zmniejsza i zwiększa, a wyniki go nie obchodzą.
Ale Ty...?

darase
02-05-2011, 10:10
Eko kupione 690 za tonę, był jeszcze po 790. Kurcze sprzedawca mówi 22tyś kj/kg jego żona 24tyś kj/kg komu wierzyć? czy 4tyś kj/kg różnicy między eko o 100 zł droższym to dużo?

SUSPENSER
02-05-2011, 10:29
Po pierwsze - to nie możesz wiedzieć o jakim kotle piszę.
Po drugie - u klienta nie zbadasz dokładnie sprawności kotła w poszczególnych stanach jego pracy, bo nie ma tam wagi pod kotłem i tym samym nie ma możliwości dokładnego określenia zużycia paliwa (można to zużycie określić tylko długoterminowo statystycznie, z pewnym nieznanym błędem).
Po trzecie - będę promował kocioł OGNIWO EKO PLUS, podając klientom jak najbardziej szczegółowe wyniki jego badań, nie tylko pustosłowie zachęt marketingowych.
Tak samo mogę promować każdy kocioł, który zostanie mi zlecony do takich badań.

Chyba nie napisałeś wszystkiego, bo ze sprzedaży Ogniwo Eko oraz Eko Plus [w których są skonstruowane przez Ciebie palniki] masz pieniądze [prawa autorskie] - zgadza się ?

SUSPENSER
02-05-2011, 10:32
A jaki jest lepszy? To będzie domek na emeryturę, więc lepiej nastawić się na coś wygodniejszego w użytkowaniu. W czwartek mąż idzie do architekta z listą. I piwnica będzie doprojektowywana tak aby pomieścić żródło ciepła i opał. Pytam też o kocioł na ciepłą wodę. Gdzie lepiej na parterze czy w piwnicy. Dziękuję za odzew.

Jeśli masz wystarczająco dużą działkę zastanów się nad zbudowaniem DZ spiralnego poziomego i zamontowaniem PC - tu masz trochę informacji:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?152498-Instalacja-pompy-ciep%C5%82a-quot-tymi-r%C4%99cami-quot-robiona

Co do kotłów to chyba lepiej na parterze - nie będziecie musieli nosić opału.
Najlepiej wybrać kocioł o wysokiej sprawności, prosty w obsłudze [czyszczenie, ustawienie sterownika], który dobrze pracuje na niskich mocach rzędu 3-5 kW ale także przy 12-15 kW [nadmiar mocy przydaje się przy kiepskim węglu].

SUSPENSER
02-05-2011, 10:34
Zapewne dostaniesz dużo informacji na temat kotłów,każdy poleci co używa.
Można tam trzymać groszek ale przydała by się jakaś suszarka bo tam będzie wilgotny a wilgoć nie sprzyja spalaniu no i samemu koszowi zasypowemu.
Chodzi mi o zbicie z desek jakiejś skrzyni przynajmniej na jeden zasyp i aby była w piwnicy gdzieś z dala od wilgoci.Moja ma 180x100x15cm i spokojnie wysuszę na pełny zasyp kosza.

Nie lepiej kupić suchy workowany ekogroszek i przechowywać pod daszkiem np. wiaty ?

SUSPENSER
02-05-2011, 10:35
Przesadzasz. Prawda jest taka ze spędzisz przy czyszczeniu więcej czasu niż ja . Ty będziesz czyścił co 2 tygodnie a ja 3-4razy w sezonie. Myślę ze się spokojnie da. Nawet z uśmiechem założę robocza bluzę bo nie zdąży mi się to znudzić . Jak masz ochotę to jeszcze dopisz i zakończmy ten temat bo to już nudne jest.

Ok odpisuję krótko - mogę czyścić równie rzadko co Ty a zajmuje to każdorazowo dużo mniej czasu.

Poziome spokojnie można czyścić nawet raz w roku jeśli nie przeszkadza komuś spadek sprawności - jak już pisałem znajomy nie czyścił ponad 2 lata i dopiero gdy pokazałem mu dekiel zasłonięty maskownicą wtedy wyczyścił.

zawijan
02-05-2011, 11:07
Chyba nie napisałeś wszystkiego, bo ze sprzedaży Ogniwo Eko oraz Eko Plus [w których są skonstruowane przez Ciebie palniki] masz pieniądze [prawa autorskie] - zgadza się ?

Mam. No i co z tego?

pomorzanin
02-05-2011, 11:17
https://lh5.googleusercontent.com/_fKxJ8F_nXAA/Tb3IXTVeh7I/AAAAAAAABa8/HgGh8ZzmQyw/s576/PIC_0020.jpg


Vld: czy możesz zdradzić:
- z czego zrobiłeś(materiał) tą białą obudowę, chyba coś ceramicznego?
- czy cały piec zrobiłeś sam?

SUSPENSER
02-05-2011, 11:28
Mam. No i co z tego?

Napisałeś:

"Po trzecie - będę promował kocioł OGNIWO EKO PLUS, podając klientom jak najbardziej szczegółowe wyniki jego badań, nie tylko pustosłowie zachęt marketingowych.
Tak samo mogę promować każdy kocioł, który zostanie mi zlecony do takich badań."

Badania jak sądzę są warunkiem koniecznym, lecz nie wystarczającym do tego, żebyś promował inne kotły.

Warto, żeby czytający mieli świadomość, że zarówno Ty jak Jarecki macie [pośrednio] pieniądze z polecania konkretnych kotłów - to może im wyjaśni wiele ostrych dyskusji i sporów [walka konkurujących osób].

Vld
02-05-2011, 11:34
hehe przeceniacie mnie to jest konstrukcja producenta
moje przeróbki pokaże później jak przyniosą spodziewane efekty
a te płyty to jest podobno wermikulit i bardzo fajnie się rozgrzewają przy pracy ciągłej świecą niemal tak samo jak żar i widać na nich jak iskrząc się spalają się cząsteczki sadzy po tym jak język płomienia się cofnie a to miejsce dostanie tlenu. Przy pracy dwustanowej czyli 10-15 min pracy i przerwa nie nadążają się rozgrzać do aż takiej temperatury.

Wlodek_PID
02-05-2011, 11:52
Napisałeś:

"Po trzecie - będę promował kocioł OGNIWO EKO PLUS, podając klientom jak najbardziej szczegółowe wyniki jego badań, nie tylko pustosłowie zachęt marketingowych.
Tak samo mogę promować każdy kocioł, który zostanie mi zlecony do takich badań."

Badania jak sądzę są warunkiem koniecznym, lecz nie wystarczającym do tego, żebyś promował inne kotły.

Warto, żeby czytający mieli świadomość, że zarówno Ty jak Jarecki macie [pośrednio] pieniądze z polecania konkretnych kotłów - to może im wyjaśni wiele ostrych dyskusji i sporów [walka konkurujących osób].

Wiarygodne są wyniki badań robionych przez niezależne
instytucje na 1 lub kilku urządzeniach kupionych w przypadkowych
miejscach (urządzeniach, bo to dotyczy nie tylko kotłów).

Nic więcej nie warto pisać.

Włodek

darase
02-05-2011, 12:22
Czy 4tyś kJ/kg różnicy
między eko o 100 zł droższym to
dużo? Ktoś mi powie? :)

Vld
02-05-2011, 12:36
Eko kupione 690 za tonę, był jeszcze po 790. Kurcze sprzedawca mówi 22tyś kj/kg jego żona 24tyś kj/kg komu wierzyć? czy 4tyś kj/kg różnicy między eko o 100 zł droższym to dużo?

20000kWh - 23kJ/kg - 690zł - 5,2t - koszt 3600zł/rok
20000kWh - 27kJ/kg - 790zł - 4,4t - koszt 3500zł/rok

darase
02-05-2011, 12:47
Vld dzięki wielkie za odpowiedź, na drugi rok kupię droższy to będzie mniej popiołu i na dłużej wystarczy zasobnik. Jeszcze raz dzięki. Zapiszę tą odp. żebym na drugi rok. nie szukał :)

Vld
02-05-2011, 12:57
Vld dzięki wielkie za odpowiedź, na drugi rok kupię droższy to będzie mniej popiołu i na dłużej wystarczy zasobnik. Jeszcze raz dzięki. Zapiszę tą odp. żebym na drugi rok. nie szukał :)
to nie takie proste jak by z rachunków wynikało
do rachunków polecam arkusz kol. kbab
https://spreadsheets.google.com/ccc?key=tQAmsjRNiB2P61uI816EQwg&authkey=CPfu-_8B#gid=13
do oceny jakosci spalonego opału ciepłomierz i wagę
np ten droższy może mieć typ 32.2, a ten tańszy 31.1 efekt będzie taki że tańszy spali się w pył, a z droższego będziesz miał kupę spieków koksowych i 20-30% stratę w niedopalonym węglu.
Jak na razie kup worek jednego i worek drugiego i sprawdź jak się spala i co z niego zostaje.

minertu
02-05-2011, 12:57
Nie lepiej kupić suchy workowany ekogroszek i przechowywać pod daszkiem np. wiaty ?
Mam się na tyle dobrze,że płacę po 550zł za tonę + 30zł od 1t za przywóz,mam go gdzie składować bo mam zsyp ,gdybym kupował workowany ,wiadomo wygodniej ale drożej.Worki są dla tych co nie maja warunków na zakup groszku luzem.

Jarecki79
02-05-2011, 14:06
Vld dzięki wielkie za odpowiedź, na drugi rok kupię droższy to będzie mniej popiołu i na dłużej wystarczy zasobnik. Jeszcze raz dzięki. Zapiszę tą odp. żebym na drugi rok. nie szukał :)

Weź cenę opału za tonę, dowiedz się jaka jest jego kaloryczność.

Teraz sam sobie policz, czy Ci się opłaca:
np. 26000kJ/kg dzielisz na 3600sekund, to Ci daje pogląd, ile masz kW z 1kg węgla = ok.7.22kW dla tego przykładu

taką wartość mnożysz przez średnią wartość eksploatacyjną sprawności (nie sprawność dla 100%mocy z laboratorium), dla kotła węglowego z podajnikiem możesz przyjąć ok.70% jako wartość realną w ciągu sezonu grzewczego.

czyli 7.22 x 0,7 = ok. 5,04kW ciepła ze spalenia 1kg węgla o kaloryczności 26000kJ/kg

Zgrubne zapotrzebowanie na ciepło w sezonie grzewczym możesz obliczyć:
przyjmując poziom strat ciepła budynku na np. 100W/m2:

Masz dom np. 150m2
150 x 100 = 15000, tyle potrzebujesz średnio kWh rocznie na cele grzewcze przy takim budynku

teraz znając kaloryczność i to, ile kW z 1kg uzyskujesz robisz sobie takie równanie:
15000/5,04 = 2976,19 kg groszku na sezon grzewczy
co kosztuje ok. 2976,19 x cena za 1kg danego groszku


Zawijan, nawet Twojego wpisu nie komentuję, bo szkoda sobie nerwów szarpać.
Wklejam wyniki badań, swoje uprawnienia, fotki analizatorów spalin podpięte do kotów a dla Ciebie i tak mało, więc róbta co chceta.

Wiarygodne badanie to, jak mówi Włodek, badanie bezstronne. Takie chciałem zrobić z bruerem i eCoalem w Łodzi, nie zgodziłeś się, więc w Twoją pracę za skarby nie ufam w kwestii palnika brucer/burner, sterownika eCoal a także kotła Ogniwo, z tego wszystkiego masz cash... resztę sobie sam dopisz.

Badasz sam siebie - ok dla swojej wiedzy, ale papier to wyrób w instytucie bezstronnym. Sam sobie wystawiasz świadectwo, to jest śmieszne i niewiarygodne.
Więc takie Twoje pierdu pierdu.

darase
02-05-2011, 14:12
Vld już po ptakach eko kupione tzn. rodzice kupili 4t tańszego, wydaje mi się że w tamtym roku miałem ten sam. Teraz docieplam to może będzie dobrze w zimę z tą kalorycznością.

Minertu u nas po 550zł to jest eko czeski. Może kupię go na lato.

darase
02-05-2011, 14:20
Panie Jarecki z tych wyliczeń wygląda że miałem w ubiegłym roku słabszy kalorycznie groszek bo spaliłem go 4t, czyli realna kaloryczność groszku który kupiłem to 22tyś kJ/kg. Jednak warto wierzyć sprzedawcy a jego żonie nie. A to babsko :) Też sobie zapiszę ten przykład.
Dzięki Panie Jarecki.

minertu
02-05-2011, 16:15
darase a widzisz ,po co mam płacić za woreczki jak luzem mam pod ręka i taniej o wiele,myślałem o eko czeskim ale zobaczymy.
Dziś znowu nowe testy z deflektorem :) ciekawe czy ktoś zgadnie czego użyłem za deflektor :wave: choć nie twierdzę,że się sprawdzi ,ale kto nie kombinuje ten nie żyje :)

zawijan
02-05-2011, 16:15
Badania jak sądzę są warunkiem koniecznym, lecz nie wystarczającym do tego, żebyś promował inne kotły.
Warto, żeby czytający mieli świadomość, że zarówno Ty jak Jarecki macie [pośrednio] pieniądze z polecania konkretnych kotłów - to może im wyjaśni wiele ostrych dyskusji i sporów [walka konkurujących osób].
Jeśli masz na myśli, że warunkiem wystarczającym jest, żeby mi zapłacili – to się grubo mylisz. Takich propozycji (tzn. zapłata za promowanie, bez badań) miałem na pęczki. Ale to tak na marginesie.

Pisząc o badaniach mam na celu uświadomienie Wam – CZYTELNIKOM UŻYTKOWNIKOM KOTŁÓW – tego, że producenci często SAMI NIE WIEDZĄ CO WAM SPRZEDAJĄ. Plotą jak to te swoje wyroby testują, sprawdzają… A jak ktoś zapyta o wyniki tych testów i sprawdzianów – to stwierdzą, że się czepia i obrzucą pytającego dziesiątkami wymyślnych epitetów. A dobrze byłoby chyba, żeby wiedzieli? Co nie?

Ty sugerujesz, że ostre dyskusje z Jareckim wynikają z tego, że z nim konkuruję, i to konkuruję na płaszczyźnie finansowej. Zastanów się trochę. OGNIWO sprzedawało (bez mojej pomocy) blisko 20 tysięcy kotłów rocznie i dalej sprzedaje i będzie sprzedawać tyle, czy będę je promował czy nie. Jarecki razem z wszystkimi firmami, dla których może pracować, jest dla OGNIWA… No, nie będę tego rozwijał.
Zastanów się także (bo się nie zastanowiłeś) ile mogę dostać od jednego kotła i czy to jest tyle, żeby warto mi było tak handryczyć się z Jareckim i jemu podobnymi (a zepoły autorskie, które masz na myśli, składają się z kilku do kilkunastu osób).

Nie SUSPENSER. Tu nie chodzi o konkurencję. Ja chcę Wam pokazać, co można dowiedzieć się o kotle przy dzisiejszym stanie technik badawczych. A Wy sami sobie odpowiecie, czy te moje działania mają dla Was jakiś sens, czy nie.


Wiarygodne są wyniki badań robionych przez niezależne
instytucje na 1 lub kilku urządzeniach kupionych w przypadkowych miejscach (urządzeniach, bo to dotyczy nie tylko kotłów).
Nic więcej nie warto pisać.
A Ty masz takie badania? NIE MASZ! Więc rzeczywiście nie warto pisać nic więcej.

Przypomnij sobie, jak przyjechałeś do mnie do instytutu w czerwcu 2010r. pełen buty i pewny, że Puma dołoży eCoalowi. Okazało się, że jest całkiem odwrotnie. Czy to ma świadczyć, że jesteś głupi? Przecież nie. Czy to ma świadczyć, że Twoje sterowniki są do bani? Przecież nie. Czy to ma świadczyć, że okłamujesz swoich klientów? Przecież nie, bo Ty święcie wierzyłeś, że Puma spisze się lepiej. To świadczy tylko o tym, że nie wiedziałeś coś wyprodukował. Nie wiedziałeś, bo tego nie zbadałeś.
Być może teraz Puma jest inna? Nie mogę temu zaprzeczyć i nie chcę zaprzeczyć. Ale czy teraz masz jakąś wiedzę na ten temat – inną niż wtedy, kiedy do mnie przyjechałeś? Tyko o to Cię pytałem.

Nie publikowałem tych wyników z czerwca 2010r. Bo i po co? Nawiązując do poprzedniej wypowiedzi – Ty też nie jesteś moim konkurentem (czy ja Twoim, wszystko jedno).

Zadam Ci jednak teraz jedno pytanie: Czy te wyniki badań z czerwca 2010r. były wiarygodne?


Zawijan, nawet Twojego wpisu nie komentuję…
Ja Twojego – też nie.

minertu
02-05-2011, 16:18
Suspenser! z czegoś muszą żyć, prawda? Właśnie z ostrych dyskusji i sporów my użytkownicy korzystamy z wiedzy. Ja, zrozumiałem na czym polega
Już to kiedyś pisałem gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta mi nich kłótnie nie przeszkadzają ale je czytam i myślę po swojemu :)

Wlodek_PID
02-05-2011, 16:57
Przypomnij sobie, jak przyjechałeś do mnie do instytutu w czerwcu 2010r. pełen buty i pewny, że Puma dołoży eCoalowi. Okazało się, że jest całkiem odwrotnie. Czy to ma świadczyć, że jesteś głupi? Przecież nie. Czy to ma świadczyć, że Twoje sterowniki są do bani? Przecież nie. Czy to ma świadczyć, że okłamujesz swoich klientów? Przecież nie, bo Ty święcie wierzyłeś, że Puma spisze się lepiej. To świadczy tylko o tym, że nie wiedziałeś coś wyprodukował. Nie wiedziałeś, bo tego nie zbadałeś.
Być może teraz Puma jest inna? Nie mogę temu zaprzeczyć i nie chcę zaprzeczyć. Ale czy teraz masz jakąś wiedzę na ten temat – inną niż wtedy, kiedy do mnie przyjechałeś? Tyko o to Cię pytałem.

Nie publikowałem tych wyników z czerwca 2010r. Bo i po co? Nawiązując do poprzedniej wypowiedzi – Ty też nie jesteś moim konkurentem (czy ja Twoim, wszystko jedno).

Zadam Ci jednak teraz jedno pytanie: Czy te wyniki badań z czerwca 2010r. były wiarygodne?



Jacku,

Fakty są następujące :

Celem badania było porównanie pracy Pumy i eCoala na takim samym
obiekcie, takich samych opałach przy mocy kotła 100% oraz 30%.
Chciałem sprawdzić nast. opały :
- dobry ekogroszek (ok. 27MJ)
- słaby ekrogroszek (ok. 20..22 MJ)
- węgiel brunatny
- miał.

1. Badanie Pumy rozpoczęliśmy na ekogroszku.
2. Ustawiłem ją tak, by było 8% tlenu w spalinach i ok. 13% CO2.
3. Zmieniliśmy opał na przesiany miał, to jest na taki, w którym
nie ma nawet trochę grubszych ziarenek.
4. Puma zupełnie sobie z tym nie poradziła, był ogromny nadmiar
opału i badanie przerwaliśmy.

To był koniec badania.

Ecoal na tym samym kotle i ekogroszku pracował na ok. 12...14% tlenu
i ok. 7...9% CO2. Nie sprawdziliśmy nic więcej.

Jakie stąd wypływają wnioski?

Niestety tylko takie, że Puma nie radzi sobie ze zmianą granulacji
paliwa. Ale ten wniosek nie jest do końca zbadany, bo nie sprawdziliśmy
jak się spala normalny miał.

Nie sprawdziliśmy, jak Puma spala gorszy ekogroszek oraz węgiel
brunatny.

Nie sprawdziliśmy, jak eCoal spali przesiany miał i pozostałe rodzaje
paliwa.

I najważniejsza rzecz :

Aby porównywać eCoala i Pumę, trzeba ustawić podobny punkt startowy.
Czyli dla dobrego ekogroszku ok. 13% tlenu. A ja ustawiłem 8%...
W eCoalu, jak piszesz, nie da się tego ustawić.

Odpowiedź na Twoje pytanie brzmi :

Badanie jest niekompletne, za wcześnie na wnioski.

Pozdrowienia,

Włodek

minertu
02-05-2011, 17:00
zawijan priv :)

TomiAyomi
02-05-2011, 18:54
To ja mam jeszcze ostatnie pytanie - czy kotły na ekogroszek nadają się do ogrzewania podłogówki ??
Ja będą miała całość domu na ogrzewaniu podłogowym więc dobrze by było gdyby kocioł i podłogówka dobrze ze sobą współpracowały.

mam u siebie całość w podłogówce
pale w ogniwo eko 15 kw
żadnych problemów

zawijan
02-05-2011, 19:16
Odpowiedź na Twoje pytanie brzmi :
Badanie jest niekompletne, za wcześnie na wnioski.

Ale ja pytałem, czy było wiarygodne.
To, że było niekompletne - to wiem.

Do tej sprawy wrócimy także po moim powrocie do pracy, gdzie mam dostęp do archiwów.

Wlodek_PID
02-05-2011, 19:30
Ale ja pytałem, czy było wiarygodne.
To, że było niekompletne - to wiem.

Do tej sprawy wrócimy także po moim powrocie do pracy, gdzie mam dostęp do archiwów.

Badanie niekompletne nie ma sensu.
Nie jest wiarygodne - wiarygodne jest to,
że jest niekompletne :-)

Włodek

zawijan
02-05-2011, 19:45
Badanie niekompletne nie ma sensu.
Nie jest wiarygodne - wiarygodne jest to, że jest niekompletne :-)
Włodek

Każde badanie ma sens.

Wlodek_PID
02-05-2011, 19:52
Każde badanie ma sens.

Właśnie. I ma cel... :):)

ziuta62
02-05-2011, 20:04
Trzeba wstawić jakieś pytanie bo się gorąco robi przy tych piecach, a to już maj. Jak często będę schodzić do piwnicy mając piec z podajnikiem? Załóżmy temp na zewnątrz -5. Przypominam domek ok 80m dobrze ocieplony?

Jarecki79
02-05-2011, 20:39
Piszemy o badaniach a jak widać na wątku klienci Ogniwa zaskakiwani są prototypami kotła i palnika, sam twórca nie wie ile rzędów otworów ma dany palnik, czy 3 czy 5, kombinuje, które zatkać. Raz członów 4 raz członów 5... chcę widzieć po kilku latach obsługę serwisową np. wymianę ślimaka przy takiej liczbie wypuszczonych prototypów.
Soft pod daną moc kotła nie gotowy a kocioł się sprzedaje, najwyżej wybiera się jakiś inny, REWELACJA, testowanie na kliencie i wmawianie,że wszystko jest OK.
Przebadane itd..

Raz taki ruszt, raz siaki ma odbiorca końcowy, raz 6kanałów, raz 4kanały, czasami trafią się komuś cegły, MIODZIO jak na produkt po badaniach.

Kto tu czaruje?

ps. jestem ciekaw, czy reklamowane sterowniki mają badania LVD i EMC...

bossik
02-05-2011, 20:54
My tam mamy kocioł od Zębca i nie narzekamy. Planujemy teraz wymianę kotła i zastanawiamy się nad jednym z linii SuperNova. Oczywiście mowa tu o produkcie Zębca.

zawijan
02-05-2011, 21:32
...jestem ciekaw, czy reklamowane sterowniki mają badania LVD i EMC...

Najprościej będzie sprawdzić, zamiast się dziwić.

darase
02-05-2011, 22:05
bossik kotły zębca nie idą? potrzebna reklama? :)

jack18
02-05-2011, 22:08
Trzeba wstawić jakieś pytanie bo się gorąco robi przy tych piecach, a to już maj. Jak często będę schodzić do piwnicy mając piec z podajnikiem? Załóżmy temp na zewnątrz -5. Przypominam domek ok 80m dobrze ocieplony?

To zależy czy będziesz chciała mieć w domu tropiki i jaki duży będzie w tym kotle zasobnik,jaki węgiel i od wielu innych czynników.A co ile by było dobrze zejść, żeby nie było zbyt często?:)

SUSPENSER
02-05-2011, 23:13
Trzeba wstawić jakieś pytanie bo się gorąco robi przy tych piecach, a to już maj. Jak często będę schodzić do piwnicy mając piec z podajnikiem? Załóżmy temp na zewnątrz -5. Przypominam domek ok 80m dobrze ocieplony?

Przy Pieklorzu 28 MJ, zasobniku na 150 kg i temp. w domu 21-22 st co ok. 2-3 tygodnie.

SUSPENSER
02-05-2011, 23:16
Jeśli masz na myśli, że warunkiem wystarczającym jest, żeby mi zapłacili – to się grubo mylisz. Takich propozycji (tzn. zapłata za promowanie, bez badań) miałem na pęczki. Ale to tak na marginesie.


Źle napisałem - chodziło mi o to, że oba warunki muszą być spełnione.

SUSPENSER
02-05-2011, 23:16
Już to kiedyś pisałem gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta mi nich kłótnie nie przeszkadzają ale je czytam i myślę po swojemu :)

I o to właśnie chodzi ;)

SUSPENSER
02-05-2011, 23:20
Suspenser! z czegoś muszą żyć, prawda? Bardzo dobrze, że są ostre dyskusje i spory. Właśnie, my użytkownicy na tym korzystamy. Dzięki kłótniom nauczyłem się jak palić w piecu. Nie miałem zielonego pojęcia, jak ten proces spalania przebiega. Dzięki im zaoszczędziłem 3-4 ton węgla.
Pozdrawiam

Czy ja gdzieś napisałem, że to źle, że się kłócą ?

Ja też uczę się i oszczędzam dzięki tym dyskusjom, dlatego uczestniczę w tym wątku.

ziuta62
02-05-2011, 23:42
Panowie, domek ma być na emeryturę, już bliżej niż dalej niestety. Jak najwygodniej. Marmurów i plazmy mi nie potrzeba na stare lata, a wygody. Do prądu nie mam przekonania. Będzie też kominek z rozprowadzeniem ciepła, jakby nogi odmówiły posłuszeństwa do chodzenia po schodach no i jakaś alternatywa dla plazmy też/w końcu ma też ekran kolorowy, a nawet wiecej wymiarowy i nie denerwuje/.

jorgo
03-05-2011, 00:25
Trzeba wstawić jakieś pytanie bo się gorąco robi przy tych piecach, a to już maj. Jak często będę schodzić do piwnicy mając piec z podajnikiem? Załóżmy temp na zewnątrz -5. Przypominam domek ok 80m dobrze ocieplony?

Przepraszam...... ale to tak jakby zapytać przed ślubem: jak często będę się kochał z żoną? :-)

jorgo
03-05-2011, 00:33
Przy Pieklorzu 28 MJ, zasobniku na 150 kg i temp. w domu 21-22 st co ok. 2-3 tygodnie.

Prorok czy co? :wiggle:

karoka65
03-05-2011, 11:26
Prorok czy co? :wiggle:

Suspenser napisał pewnie jak wygląda to u niego.

karoka65
03-05-2011, 11:58
No panowie sezon chyba znowu zaczynamy. U mnie tylko +2 a śnieg naparza jak w grudniu.

dino49
03-05-2011, 12:07
A u mnie w południowej wielkopolskiej deszcz ze śniegiem + 0 stopni.