PDA

Zobacz pełną wersję : RANKING KOTŁÓW NA EKO GROSZEK



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 [24] 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92

zawijan
13-05-2011, 20:36
Znając przebieg procesu badania 30%mocy u konkurencji powiedz, które badanie ma większy sens patrząc na stronę normalnej eksploatacji kotła?

Czy inwestując u Was w tzw badania eksploatacyjne uzyskamy tzw atest ekologiczny, jeżeli nie, to oznacza to mówiąc kolokwialnie "nabijanie Tobie kasy", bo celu w tym żadnego innego nie ma. Zatem trzeba wydać 15+8tysnetto w najlepszym układzie.

Wolę zatem wydać 15tys. w Łodzi, mieć atest, odpowiedź na to, jak kocioł jest w stanie chodzić u klienta oraz być pewnym,że badany zestaw jest bezpieczny.

Powtórzę to jeszcze raz i też wytłuszczę. Według mnie - Żadne badanie na 30% mocy nominalnej (wykonane na "czystym" kotle) nie ma większego sensu. Nie musimy się chyba we wszystkim zgadzać. Prawda?
Zapytam tylko nieśmiało. A dlaczego na 30% mocy nominalnej a nie np. na 20% czy 40%? A dlaczego na 30% mocy nominalnej a nie np. na 3kW lub 5kW? I na tym zakończę.

To, w co wolisz inwestować i na co chcesz wydawać pieniądze - to wyłącznie Twoja sprawa. Mnie nic do tego.

Jarecki79
13-05-2011, 21:19
Powtórzę to jeszcze raz i też wytłuszczę. Według mnie - Żadne badanie na 30% mocy nominalnej (wykonane na "czystym" kotle) nie ma większego sensu. Nie musimy się chyba we wszystkim zgadzać. Prawda?
Zapytam tylko nieśmiało. A dlaczego na 30% mocy nominalnej a nie np. na 20% czy 40%? A dlaczego na 30% mocy nominalnej a nie np. na 3kW lub 5kW? I na tym zakończę.

To, w co wolisz inwestować i na co chcesz wydawać pieniądze - to wyłącznie Twoja sprawa. Mnie nic do tego.

Obraziłeś się i "stroisz focha"

30%mocy, bo tak wymaga 303-5, ale o tym wiesz.
30%mocy z 17kW to ok. 5kW, tutaj również jest tolerancja, jak widzisz wyżej wynik podałem z mocy 4,7kW..., generalnie blisko Twojego postulatu "czemu nie na 3 lub 5kW" prawda?

Wiesz też, że większą część sezonu kotły pracują na tak małych mocach, widzisz to często patrząc na t.spalin, nastawy użytkowników sterowników eCoal.
Czy po 3dniach badań kocioł jest czysty? Sprawa dyskusyjna.

Zdziwiłeś się, gdy napisałem Ci, że tak się bada w innym miejscu.
Zaprzecz,że takie badanie jest bardziej "realne" od Twojego polegającego na dobieraniu przerwy, podawania, siły nadmuchu dla 30%mocy.
Masz na tyle dużo wiedzy oraz rozsądku,że tego nie zrobisz.

Źle odbierasz moje intencje. Wniosek powinien być inny, może powinniście zmienić sposób badania 30%mocy, wówczas producenci zlecający badania na 100% oraz 30% załatwiliby obie kwestie....

zawijan
14-05-2011, 09:41
Obraziłeś się i "stroisz focha"
Zdziwiłeś się, gdy napisałem Ci, że tak się bada w innym miejscu. Zaprzecz,że takie badanie jest bardziej "realne" od Twojego polegającego na dobieraniu przerwy, podawania, siły nadmuchu dla 30%mocy. Masz na tyle dużo wiedzy oraz rozsądku,że tego nie zrobisz.
Źle odbierasz moje intencje. Wniosek powinien być inny, może powinniście zmienić sposób badania 30%mocy, wówczas producenci zlecający badania na 100% oraz 30% załatwiliby obie kwestie....
Zostawiłbyś już tę psychoanalitykę. Nie obraziłem się i nie „stroję focha” – tylko piszę to, co wynika z mojej wiedzy. I tyle.
Nie zdziwiłem się, bo każdy instytut ma prawo do własnej metodyki badań. To jego sprawa. Jeśli jakiemuś klientowi ta metodyka odpowiada i chce on korzystać właśnie z takich wyników – to jego sprawa. I tyle.
Twoje intencje odbieram dobrze. Tyle tylko, że moje intencje są inne niż Twoje. I tyle.

A poza tym pleciesz jak Piekarski na mękach. W jednym wpisie piszesz o badaniach na 30% mocy:

Daje to obraz tego, jak może chodzić względnie czysty wymiennik w sezonie grzewczym u klienta bez analizatora spalin....
A zaraz w następnym wpisie piszesz o tych badaniach:

Czy po 3dniach badań kocioł jest czysty? Sprawa dyskusyjna.
No to jak jest w tych badaniach na 30% mocy w/g kryteriów OTGiS? Czy kocioł jest w nich czysty, względnie czysty, czy nie jest czysty? Może byś się na coś zdecydował. Co?


Twoje badanie polegające na dobraniu podawania, przerwy, siły nadmuchu jest zafałszowane, bo żaden użytkownik bez aparatury badawczej nie osiągnie w warunkach domowych takiego wyniku.
Znając przebieg procesu badania 30%mocy u konkurencji powiedz, które badanie ma większy sens patrząc na stronę normalnej eksploatacji kotła?
To co masz na myśli, to nie jest „moje” badanie, tylko badanie według normy PN-EN 303-5. Nie wykonujemy jakichś specjalnych własnych badań na 30% mocy. Wykonujemy tylko badania na 30% mocy nominalnej według normy PN-EN 303-5, jeśli klient zleci takie badania.
Nie mogę Ci powiedzieć, które z wymienionych przez Ciebie badań ma większy sens, bo uważam, że oba nie mają większego sensu. Już to chyba napisałem? Co nie?
A tak na marginesie. Możemy Ci zrobić (także każdemu innemu producentowi) każde badania, jakie sobie zażyczysz – według Twoich potrzeb, Twojego sensu itp. Nie widzę żadnych przeszkód.


30%mocy, bo tak wymaga 303-5, ale o tym wiesz.
Właśnie nie wiem.
Norma PN-EN 303-5 nic nie wymaga, bo nie jest obowiązkowa. Mówi tylko, jak powinno wyglądać (według tej normy) badanie kotła na 30% mocy nominalnej. Jeśli ktoś chce tak robić – to robi. Jeśli ktoś chce robić inaczej (np. OTGiS) – to może robić to inaczej. I tyle.


Badanie 30%mocy w/g kryteriów OTGiS daje odpowiedź jak pracuje kocioł w warunkach eksploatacyjnych…
Ciekaw jestem, czy użytkownicy kotłów myślą tak samo.
Nie mam nic przeciw tym badaniom. Nie uważam jednak, aby dawały one odpowiedź, jak pracuje kocioł w warunkach eksploatacyjnych. Warunki eksploatacyjne to jednak coś innego.

W poniedziałek opiszę dokładnie, jak wygląda badanie kotła według normy PN-EN 303-5. Będziesz mógł to porównać ze swoimi opisami badań, które zamieściłeś w swoich wpisach.
Dopiero w poniedziałek, bo chcę operować dokładnymi cytatami z normy, że broń Boże czegoś nie przekręcić. Pamięć ludzka lubi płatać figle.

A na zakończenie.
Czy nie potrafiłbyś ograniczyć się do jednego problemu w jednym wpisie. Poruszanie w jednym wpisie kilku różnych problemów czyni go mało przejrzystym i rozmywa wszystkie problemy w nim poruszane. Chyba, że chodzi Ci właśnie o to, aby te problemy rozmyć?

Jarecki79
14-05-2011, 09:57
W rozmowie opisywałeś, że badanie eksploatacyjne ma trwać tydzień, tydzień roboczy to okres od poniedziałku do piątku.

Czy stopień zabrudzenia w 4dniu badania (po 3dniach testowania) jest duży czy mały?
Czy określenie względnie czysty znaczy to samo co czysty?

Zresztą, może zamiast krytykować i wątpić zrobiłbyś takie badanie 30%mocy.
Wówczas wypowiedź, czy jest przydatne czy też nie miałaby jakies podstawy.

Wykonujesz badanie na 30% mocy w/g Waszej interpretacji zapisów normy 303-5, w tym celu dobierasz podawanie, przerwę, siłę nadmuchu.
TAK czy NIE?

W Łodzi natomiast badanie 30%mocy polega tylko na obniżeniu nastawy, ewentualnym doborze przedmuchu oraz doborze przepływu wody.
Powtarzam z pamięci słowa pracowników tej jednostki "daje to obraz pracy kotła podczas sezonu grzewczego, użytkownicy nie mają analizatorów spalin, często nie znają obsługi sterownika, zatem ich działanie opiera się na dobraniu przedmuchu, aby nie gasło"
Podają też średnią, z której wynika,że ponad 80%dni zimowych to praca na niskich mocach, coś w okolicy tych 30%mocy.

To jest kwestia wyników pracy a przecież mówimy jeszcze o badaniu zabezpieczeń kotła.

Spróbuj przy jakimś kolejnym zleceniu przeprowadzić badanie 30%mocy w/g metodyki OTGiS, możesz to spróbować też na posiadanym egzemplarzu kotła Ogniwo. Po dokonaniu takiego testu wypowiedz się n.t większej/mniejszej przydatności takiego sposobu badania

zawijan
14-05-2011, 10:39
W rozmowie opisywałeś, że badanie eksploatacyjne ma trwać tydzień, tydzień roboczy to okres od poniedziałku do piątku.
Czy stopień zabrudzenia w 4dniu badania (po 3dniach testowania) jest duży czy mały?
Czy określenie względnie czysty znaczy to samo co czysty?
Spróbuj przy jakimś kolejnym zleceniu przeprowadzić badanie 30%mocy w/g metodyki OTGiS, możesz to spróbować też na posiadanym egzemplarzu kotła Ogniwo. Po dokonaniu takiego testu wypowiedz się n.t większej/mniejszej przydatności takiego sposobu badania
Jarecki
Albo zacznij czytać dokładnie, albo się…..

Tak. Tak pisałem. Badanie eksploatacyjne ma trwać minimum tydzień. Minimum tyle czasu potrzeba, aby zbadać pracę kotła na różnych mocach i różnych paliwach. Pisałem to, bo chcieliście wiedzieć, ile to może kosztować. A podstawą wyliczenia kosztu badań jest koszt robocizny.

A na podstawie czego ustaliłeś sobie, że badania eksploatacyjne będą robione na kotle „czystym”? Czy ja tak gdzieś napisałem? Gdyby tak miało być, to byłyby one tak samo bez sensu, jak badania atestacyjne na 30% mocy. No przesadziłem – miałyby jednak większy sens, bo badano by różne paliwa i różne moce, ale nie byłyby to badania eksploatacyjne.

A kocioł „czysty” – to znaczy czysty.
A kocioł „względnie czysty” – to nie znaczy nic.

I jeszcze jedno.
Nie przesadzaj może z tymi radami. Co?
Jak będę chciał Twojej rady – to sam o nią poproszę. Dobra?

Jarecki79
14-05-2011, 11:51
Badanie na 100% mocy oraz 30% to jest badanie różnych mocy, zgodnie z wytycznymi normy 303-5
Tak samo istotnym badaniem jest badanie bezpieczeństwa, którego normalnie nie robisz a które opisane jest także w 303-5.
Wszystkie te 3elementy są ważne.

Badanie 30%mocy w/g Twoich zasad jest istotnie bez sensu.
Nic nie daje producentowi kotła ani też nic nie mówi potencjalnemu użytkownikowi.

Badanie 30%mocy w/g sposobu OTGiS ma natomiast bardzo duży sens.
Potrafi pokazać zbliżone parametry warunków pracy podczas normalnego użytkowania.
Masz prawo się z tym nie zgodzić, ale najpierw to sprawdź zanim skrytykujesz.

Dziękuję i dobrego dnia życzę.

zawijan
14-05-2011, 12:12
Badanie 30%mocy w/g Twoich zasad jest istotnie bez sensu.
Nic nie daje producentowi kotła ani też nic nie mówi potencjalnemu użytkownikowi.

Badanie 30%mocy w/g sposobu OTGiS ma natomiast bardzo duży sens.
Potrafi pokazać zbliżone parametry warunków pracy podczas normalnego użytkowania.
Masz prawo się z tym nie zgodzić, ale najpierw to sprawdź zanim skrytykujesz.

Dziękuję i dobrego dnia życzę.

Mam tylko jedną uwagę.
Nie istnieje żadne badanie na 30% mocy w/g moich zasad.

Reszta - to Twoje poglądy, do których oczywiście masz prawo.

zawijan_2
14-05-2011, 16:45
Witam wszystkich Forumowiczów.

Nazywam się Sławomir Janiszewski (ten łysy ze specyficznym poczuciem humoru i potrafiący godać ślonskom gwarom - jak to mnie bardzo sympatycznie, po odwiedzinach w Instytucie opisał jeden z tutejszych forumowiczów). Pracuję w IChPW Zabrze. Jestem drugą częścią Zawijana. Przyznaję się (między innymi) do współojcostwa Brucera, Burnera-S, Ecoala.pl i Ogniwa Eco Plus tudzież kilku innych.

Przyglądam się temu forum od pewnego już czasu i ... postanowiłem w końcu zabrać głos.

Zmusiły mnie do tego wypowiedzi niektórych osób. Najwięcej zastrzeżeń mam do pana - Panie Jarecki. Wynika to z tego, że jest Pan aktywnym członkiem tego forum, posiada Pan Forumowy Tytuł Eksperta i tym samym (wg mojego subiektywnego oczywiście poglądu) część osób odwiedzających to forum, może traktować Pana zawsze jak wyrocznię, eksperta etc.

Na wstępie zaznaczam, że nie zamierzam wdawać się z nikim w żadne durnowate polemiki. Co najwyżej dyskusja (rzeczowa wymiana poglądów) oparta na argumentach, dowodach itp. a nie na zasadzie, bo ja tak .... (wpiszcie sobie co chcecie).

Szanowny Panie Jarecki

1. Każda norma, łącznie z normami zharmonizowanymi z Dyrektywami UE jest dobrowolna. Jej przywołanie powoduje jedynie to, że przez domniemanie uznaje się, że wyrób jest bezpieczny dla użytkownika i otoczenia jeśli jest użytkowany zgodnie z jego przeznaczeniem.

2. Zapisy normy muszą być - skoro przyjęło się, że jest ona biblią produktu od jego urodzenia, aż do jego śmierci - traktowane literalnie. Nie ma więc miejsca na interpretację jej zapisów. Białe - białe. czarne - czarne. Jedyna odchyłka od tych zasad to (wg mnie) poprawka wynikająca z błędu drukarskiego. Nic ponadto.

3. Z niepokojem obserwuję, co Pan w temacie norm związanych z kotłami wodnymi c.o. wypisuje. Mam tu na myśli normy: PN-EN 303-5:2002 oraz normę zharmonizowaną z Dyrektywą CPD - PN- EN 12809:2002/A1:2006.

A teraz czas na dowody, bym nie pozostał gołosłownym.

- 303-5 nie pozwala na zatrzymywanie kotła w czasie badania. Ani przy mocy nominalnej, ani przy obniżonym obciążeniu. Wystarczy PRZECZYTAĆ ze zrozumieniem czytanego tekstu pkt. 5.8.3 str. 36 tej normy.
Odchyłka w mocy badanej to plus minus 8%. Dowód: pkt 5.8.2 str.35 tej normy.

- dla odmiany 12809 dopuszcza odchyłkę plus minus 5%.

- minimalny wymiar kanału spalinowego opisany w normach to 30 mm, a kanał wodny to 20 mm.

- badania na 30% mocy muszą zachować parametr wody zasilającej. Zmniejszeniu może ulec jedynie delta.

- 303-5 pkt. 5.7 str. 33 - w czasie badania kotła - celem wyznaczenia mocy, sprawności kotła (tolerancja + - 3%), składu spalin, temperatury spalin, ciągu i emisji kocioł powinien pracować w sposób ciągły czyli bez wyłączania go przez termostaty itp. urządzenia. Dotyczy to mocy nominalnej i obniżonej.

- Niepewność pomiaru dla temp. spalin (w pkt. pomiarowym, czyli prawie 1,5 m od wylotu z kotła) do 5 K, dla wody 0,5 K, strumień wody do 5 dm3/h, masa paliwa zużytego +- 20g.

Rozumiem, że ma Pan pewną wiedzę dot. kotłów i ich eksploatacji. Cieszę się, że chce się nią Pan podzielić z użytkownikami.
Proszę jednak nie zapominać, że nasza wiedza o badanych kotłach jest również jakaś tam, bo mieliśmy je fizycznie w rękach. Badaliśmy je. Dysponujemy aparatem badawczym i wiedzą teoretyczną której niestety (wg mnie) Pan w pełni nie posiada.

To, że bez zgody producenta kotła i jego osprzętu nie możemy upubliczniać tej wiedzy, nie oznacza wcale, że jesteśmy tak głupi, jak się niektórym wydaje, że są mądrzy.

Tyle na dziś. Pozdrawiam
zawijan_2

Jarecki79
14-05-2011, 17:03
Sz.p Zawijan 2

O co Panu chodzi?

Podałem,że:
Badanie w Łodzi na 100%mocy musi się skończyć wynikiem = bądź > o max. 8% jeżeli chodzi o moc znamionową,

Badanie na 30%mocy kotła polega tylko na zmniejszeniu nastawy kotła, nie można ustawiać czasu podawania, przerwy, siły nadmuchu dla tego odbioru ciepła.

Z wypowiedzi Zawijana nr 1 wynika,że u Was do 30%mocy dobierana jest przerwa podawania, podawanie oraz siła nadmuchu (przed rozpoczęciem badania właściwego).

Oczywistym jest,że zarówno na 100%mocy jak też 30% zabronione jest dotykanie sterownika czy majstrowanie przepływem wody, czy otwieranie np. drzwiczek czy kosza. Proszę pokazać, gdzie coś takiego sugerowałem!!!!!!!!

Jaka jest różnica między wynikami tak badanych 30%mocy u Was (czyli dobraniu przed badaniem właściwym podawania, przerwy, siły nadmuchu)
Ano np. taka, że na 100%mocy będę miał sprawność np. 85% i np. lambdę 1,7 oraz t.spalin np. 180st.C a na 30% będę miał sprawność 83%, np. lambdę 3,9 oraz t.spalin np.103st.C

Takie badanie guzik daje

W Łodzi, gdzie nie dobiera się osobno parametrów dla 30%mocy wynik tego badania przy wpadaniu sterownika w przedmuchy lub przy modelu z modulacją mocy pokaże mi dolny zakres pracy kotła, np. sprawność 70%, lambdę np. 3,6, t.spalin 102st.C

Otrzymam zatem zakres mocy np. 5-18kW oraz zakres sprawności dla 30%mocy np. 70% a dla 100%mocy przy dobrym dobraniu nastaw z użyciem aparatury pomiarowej np. 85%. Mam zatem granice pracy zgrubnie ustalone od jakiejś niskiej wartości po stan prawie idealny.

ps. delta w Łodzi dla 100%mocy była nieco >20st.C a dla 30%mocy w granicy 5st.C
wzór na temp. zasilanie-powrót dla 100%mocy jest taki, jak dobrze pamiętam: (T1+T2)/2 ma być >=40st.C+t.otoczenia, z tego co pamiętam w tym zakresie był w normie błąd...
Wartość ilościowa przepływu wody była identyczna, dobranie przepływu wody to właśnie ta różnica zasilanie-powrót.

Dziękuję za wypowiedź

Jarecki79
14-05-2011, 17:32
ps.2

Tutaj właśnie chodzi o właściwą interpretację zapisu:
"norma nie pozwala na zatrzymanie pracy kotła"

Co to w/g Pana znaczy?

Czy pracujący kocioł podczas badania wyposażony w sterownik z pętlą histerezy pracujący na przedmuchach oznacza zatrzymany kocioł?
O interpretację tego właśnie zapisu chodzi. W Łodzi twierdzą, że kocioł dalej pracuje - przecież nie wygasł, nadal się pali, nikt nie nacisnął na sterowniku stop, nikt nie wyciąga żadnych wtyczek, taki jest program sterownika, oznacza pracujące urządzenie.

bobero
14-05-2011, 20:43
Witam.Zastanawiam się nad kupnem EKR 19kw Grobelny za 6,5 klocka-tłokowiec.Czy ktoś coś wie na temat tego pieca?
Pozdrawiam

Jarecki79
14-05-2011, 20:55
Witam.Zastanawiam się nad kupnem EKR 19kw Grobelny za 6,5 klocka-tłokowiec.Czy ktoś coś wie na temat tego pieca?
Pozdrawiam

Mimo,że to konkurencja :)...
Mogę powiedzieć,że to solidny i dobry producent, z czystym sumieniem mogę polecić.

Jarecki79
14-05-2011, 21:01
Tak sobie czytam.... pokazcie mi kocioł który chodzi na sztywno, na 100 lub 30% mocy??? kocioł ma modulować i chodzić w zalezności od zapotrzebowania domu na ciepło czy cwu, a zawijana 2 -pozdrwaiam .

Tak, wszystko się zgadza. Tyle,że jeden z prezentowanego sposobu badania pokaże praktycznie żadną różnicę w sprawności między 30% a 100%mocy a drugi sposób badania pokaże juz jakiego zakresu można się spodziewać. Zobaczysz zatem, w jakich granicach można się poruszać (z jakąś granicą błędu).

Nikt w warunkach domowych nie ma pełnej aparatury badawczej, zatem powiedz co Ci z tego,że na np. 40% będzie 72%sprawności a na 50% 73,5%sprawności a na 70 np. 78,4%sprawności. Przecież nie jesteś w stanie tego zmierzyć i sprawdzić. Wystarczy chyba znać górną i dolną granicę.....

Poruszyłeś temat, o którym wspominał Włodek, zapotrzebowanie na ciepło zmienia się kilka razy dziennie i właśnie z tym fantem mają sobie radzić sterowniki, niezależnie od kotła i producenta sterownika.

Przeciętnych użytkowników interesuje, aby produkty mało spalały (tutaj w większej mierze kłania się jakość izolacji domu) oraz były proste w obsłudze.

bobero
14-05-2011, 21:07
Dzięki Panie Jarecki.
Jeśli ktoś coś jeszcze na temat tego pieca...to poproszę

jorgo
15-05-2011, 01:35
A ja nie mam nic wspólnego zawodowo czy to z kotłami czy tez z PN.... ale mam zamiar kupić kocioł. Ma to być dobry ekonomicznie i eksploatacyjnie produkt i ma pasować gabarytowo do mojej kotłowni.
Czytam uważnie forum ( bo w kwietniu zawodowo nie miałem kompa ;) ) i szczerze powiem że nie bardzo mnie "jara" ta ostatnia - pozwolę sobie użyć słowa kłótnia - Jareckiego i Zawijana. Jako laik stwierdzam, że metodologia badań kotłów widać może być różna, a i samo stosowanie przepisów w tym zakresie także, nie mówiąc o interpretacji wyników badań. Tak to po tych ostatnich postach odbieram i widzę. Zauważcie Panowie że nawet ludziska z Forum uciekli :P

ps. pozdrowienia dla Zawijana 2 :welcome:

minertu
15-05-2011, 04:24
No nie wiem Jarecki.... z kotłami zawodowo nie mam nic wspólnego, ale z PN-juz tak, i widze jak producenci naginają PN do swoich potrzeb,

Napiszę obrazowo ,testujemy 2 samochody ile palą na 100km

przykład
1-auto jedzie cały czas 100km/h po autostradzie



2auto jedzie w róznym terenie tez 100km ale jak jedzie z górki daje na ''luz''



Jaki wynik? oczywiscie auto nr2 spali mniej paliwa,bo okresowo bedzie jechać na możliwie najniższych obrotach,ale w przypadku jazdy na luzie nie ma praktycznie ''mocy"
i to sie własnie nazywa manipulowanie PN
Na luzie się nie jeździ :) auto spala mniej jak jedzie z górki na zdjętej nodze z gazu ale na biegu :)

minertu
15-05-2011, 04:27
jorgo nikt nie uciekł,po prostu ciepło się zrobiło a jak się nie grzeje to i nie ma problemów.Tylko maniacy siedzą przed kompami i klikają :)

minertu
15-05-2011, 04:36
:welcome: zawijan_2

darase
15-05-2011, 05:08
Minertu napisał "Na luzie się nie jeździ...
" mów za siebie bo ja czasami jeżdżę :)
Witaj panie Zawijanie2 w "dżungli".
"Imć" Jarecki wie najlepiej, wie jak mam dom docieplony jakim kalorycznie groszkiem palę i wychodzi na to że tylko piec mam słaby. Piosenka dla Ciebie Jarecki poszukaj na youtube "... bo fantazja, bo fantazja jest od tego aby bawić się, aby bawić się na całego..." ;)
Jak znajdę 1.5tyś to ocieplę czwartą ścianę. Dopiero wtedy mój dom będzie (pomijam drzwi z prześwitami) miał małe zapotrzebowanie na ciepło. O, na welbunku mam tylko 4cm styropianu ale to pewnie też wiadomo :)

minertu
15-05-2011, 06:06
Minertu napisał "Na luzie się nie jeździ...
" mów za siebie bo ja czasami jeżdżę :)
Witaj panie Zawijanie2 w "dżungli".
"Imć" Jarecki wie najlepiej, wie jak mam dom docieplony jakim kalorycznie groszkiem palę i wychodzi na to że tylko piec mam słaby. Piosenka dla Ciebie Jarecki poszukaj na youtube "... bo fantazja, bo fantazja jest od tego aby bawić się, aby bawić się na całego..." ;)
Jak znajdę 1.5tyś to ocieplę czwartą ścianę. Dopiero wtedy mój dom będzie (pomijam drzwi z prześwitami) miał małe zapotrzebowanie na ciepło. O, na welbunku mam tylko 4cm styropianu ale to pewnie też wiadomo :)
Każdy jeździ jak chce ja tylko napisałem,ze na biegu jest oszczędniej tylko noga z gazu.

Jarecki79
15-05-2011, 09:03
Budowniczy jak piszesz o samochodach...

Producenci podają średnie spalanie z danym silnikiem prawda?
np. z prędkością 90km/h
albo mówiąc inaczej średnie spalanie w mieście, trasie i mieszane....

Czy widziałeś jakiekolwiek wyniki badań samochodu ile spala jadąc 200km/h na autostradzie czy 20km/h w mieście?
Czy znasz takie wyniki dla prędkości 20, 40, 60, 80, 100, 120, 140km/h?
Potrzebne są one komuś?

Istnieje też coś takiego jak euroNCAP... bada bezpieczeństwo samochodów, czy tylko dlatego,że jest to jednostka badawcza badająca jakiś wycinek z konstrukcji samochodów ma ona prawo zarzucać producentom aut,że nie wiedzą, co produkują?


Ja się wprost pytam, czy badanie 30%mocy sposobem IChPW polegającym na dobieraniu podawania, przerwy oraz ilości powietrza, gdzie wynikiem jest mało różniąca się sprawność względem uprzednio zbadanych 100%mocy
wnosi mniej czy więcej dla użytkownika jak
badanie tych samych 30%mocy polegające jedynie na obniżeniu temp. na kotle i dobraniu przepływu wody (delty między zasilaniem i powrotem)
tutaj ster będzie wchodził w podtrzymanie albo w przypadku takiego produktu jak eCoal czy ognik-pid, czy puma, czy plum, czy elster zredukuje sam dawki i powietrze. Otrzymam w ten sposób bardziej wiarygodny wynik czy nie? Każdy z Was ma sterownik taki, czy inny, czy wpadają one w przedmuchy??

Jarecki79
15-05-2011, 09:07
Darase piosenka dla Ciebie na youtube:
"Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic..."
;)

Nie masz złego kotła, tylko jego sprawność ekspl. w sezonie jest w granicy 60-70% i to nic dziwnego, co zresztą pisałem, kilka innych osób również.

Pozdrawiam

zawijan
15-05-2011, 09:16
Ja się wprost pytam, [B]czy badanie 30%mocy sposobem IChPW...

Jeszcze raz powtórzę, że nie istnieje coś takiego jak "badanie 30%mocy sposobem IChPW".
Istnieje natomiast coś takiego jak badanie kotła na 30% mocy nominalnej według normy PN-EN 303-5.
Jeśli ktoś chce wykonać badanie według tej normy - to musi jej przestrzegać.
Jeśli ktoś chce wykonać badanie inaczej - to też może to zrobić. Tylko to już nie jest badanie według tej normy, tylko według własnej procedury wykonującego. Niezależnie od tego, co które badanie wnosi, a co nie wnosi.
Napiszę o tym za chwilę trochę więcej.

zawijan
15-05-2011, 09:20
Czy pracujący kocioł podczas badania wyposażony w sterownik z pętlą histerezy pracujący na przedmuchach oznacza zatrzymany kocioł?
O interpretację tego właśnie zapisu chodzi. W Łodzi twierdzą, że kocioł dalej pracuje - przecież nie wygasł, nadal się pali, nikt nie nacisnął na sterowniku stop, nikt nie wyciąga żadnych wtyczek, taki jest program sterownika, oznacza pracujące urządzenie.
A jak zmieniasz sterownik w kotle to co? Robisz nowe badania kotła? Czy kocioł może pracować tylko z jednym sterownikiem i żadnym innym?
Według normy PN-EN 303-5 bada się kocioł a nie sterownik.

zawijan
15-05-2011, 09:36
Czytam uważnie forum ( bo w kwietniu zawodowo nie miałem kompa ;) ) i szczerze powiem że nie bardzo mnie "jara" ta ostatnia - pozwolę sobie użyć słowa kłótnia - Jareckiego i Zawijana. Jako laik stwierdzam, że metodologia badań kotłów widać może być różna, a i samo stosowanie przepisów w tym zakresie także, nie mówiąc o interpretacji wyników badań. Tak to po tych ostatnich postach odbieram i widzę.

Przepraszam Cię. Zdaję sobie sprawę, że może Cię to nudzić. Ja jednak traktuję wszystkich uczestników forum jednakowo. Także Jareckiego, którego nie uważam za eksperta a tylko za takiego samego czytelnika, jak Wy wszyscy. Jego wiedza nie jest większa od Waszej w bardzo wielu sprawach tu poruszanych. Nie musicie mieć wobec niego kompleksu niższości. Dlatego, skoro potrzebuje on wyjaśnień (jak pyta, to chyba potrzebuje) - wyjaśniam. Tak jak wszystkim innym. A że pyta czasem o głupie sprawy? No cóż... Mówią, że nie ma głupich pytań...

Jarecki79
15-05-2011, 09:49
A jak zmieniasz sterownik w kotle to co? Robisz nowe badania kotła? Czy kocioł może pracować tylko z jednym sterownikiem i żadnym innym?
Według normy PN-EN 303-5 bada się kocioł a nie sterownik.

Doskonale wiesz,że podczas badania kotła łapska precz od kotła i całej aparatury.
Chcesz zmienić sterownik- zrób to następnego dnia i rozpocznij cały test od nowa.

Nie chcesz ponownie odpowiadać na ważne pytania, robisz zadymę.
NORMA.

chcesz podyskutowac o badaniu kotła w/g 303-5 np. przy 30%mocy:
telefon do OTGiS 0-42 640 03 04 lub 0-42 640-08-21

jorgo
15-05-2011, 09:59
jorgo nikt nie uciekł,po prostu ciepło się zrobiło a jak się nie grzeje to i nie ma problemów.Tylko maniacy siedzą przed kompami i klikają :)

ee tam..... ja wczoraj i grila z rodzinką miałem, i na forum zajrzałem......i film obejrzałem... i trawniczek skosiłem.... i z psami się bawiłem...... :wiggle:

jorgo
15-05-2011, 10:01
Doskonale wiesz,że podczas badania kotła łapska precz od kotła i całej aparatury.
Chcesz zmienić sterownik- zrób to następnego dnia i rozpocznij cały test od nowa.

Nie chcesz ponownie odpowiadać na ważne pytania, robisz zadymę.
NORMA.

chcesz podyskutowac o badaniu kotła w/g 303-5 np. przy 30%mocy:
telefon do OTGiS 0-42 640 03 04 lub 0-42 640-08-21

Jarecki !!!! plis ....

jorgo
15-05-2011, 10:02
Przepraszam Cię. Zdaję sobie sprawę, że może Cię to nudzić. Ja jednak traktuję wszystkich uczestników forum jednakowo. Także Jareckiego, którego nie uważam za eksperta a tylko za takiego samego czytelnika, jak Wy wszyscy. Jego wiedza nie jest większa od Waszej w bardzo wielu sprawach tu poruszanych. Nie musicie mieć wobec niego kompleksu niższości. Dlatego, skoro potrzebuje on wyjaśnień (jak pyta, to chyba potrzebuje) - wyjaśniam. Tak jak wszystkim innym. A że pyta czasem o głupie sprawy? No cóż... Mówią, że nie ma głupich pytań...

:rolleyes:

zawijan
15-05-2011, 10:05
Doskonale wiesz,że podczas badania kotła łapska precz od kotła i całej aparatury.
Chcesz zmienić sterownik- zrób to następnego dnia i rozpocznij cały test od nowa.

...chcesz podyskutowac o badaniu kotła w/g 303-5 np. przy 30%mocy:
telefon do OTGiS

Moje pytania dotyczyły czego innego. Spróbuję zapytać jaśniej, żebyś zrozumiał.
Np. swojego skam-pa sprzedajesz z różnymi sterownikami. Czy dla każdego z tych sterowników wykonujesz osobne badania atestacyjne? A jeśli wykonujesz te badania tylko dla jednego sterownika a dla innych nie - to po co je wykonujesz? Przecież każdy sterownik będzie prowadził kocioł inaczej (a już na pewno sterownik z pętlą histerezy i sterownik z modulacją mocy) i użytkownik dalej nie będzie nic wiedział.

Nie uważam, aby na temat badania kotła na 30% mocy potrzebna była jakakolwiek dyskusja. Ten temat jest całkiem jasny. Choć oczywiście można mieć różne zdania n/t wartości takiego badania - o czym już pisałem.

Jarecki79
15-05-2011, 10:27
Migasz się od odpowiedzi n/t porównania 2sposobów przeprowadzenia takiego samego badania.

Poruszasz jednak ważny temat- sterowniki.
Pytanie - dlaczego nie sprawdzasz bezpieczeństwa, tj. działania STB danego sterowania??

Badanie w danej jednostce tylko 100%mocy - kompletnie nieważne czy sterownik zwykły czy z modulacją mocy... zarówno Wy jak też Łódź dla 100%mocy dobieracie przerwę podawania, nadmuch oraz nastawę temp. w sposób taki,że sterownik nie przechodzi w przedmuch. Dla 100%mocy nie ma znaczenia jaki jest sterownik. Znaczenie zaczyna mieć przy 30%mocy, jeżeli będzie to zbadane w/g metody stosowanej w Łodzi, bo skoro Wy tutaj również dobieracie przerwę podawania, nadmuch oraz nastawę w sposób uniemożliwiający wpadanie w przedmuch, to również znaczenia nie ma jaki na kotle jest sterownik. Tutaj ponownie kłania się moje pytanie o sens i porównanie obu sposobów prowadzenia badań.

Jak ustawić sterownik w warunkach domowych - przecież np. mały energetyk ładnie to kilka razy tłumaczył, ja zresztą również.

Badanie w jednostce odbywa się na konkretnym, zbadanym węglu, przecież użytkownik takich informacji nie ma....
Chodzi o granice pracy na dole i górze, aby uzyskać jakąś uśredniona informację.

andrew01
15-05-2011, 11:37
Sorki za małe wtrącenie..., ale czy mógłby ktoś przytoczyć algorytm małego energetyka na ustawianie pieców retortowych? Często pojawia się to w dyskusjach, a samego algorytmu już nie można znaleźć. Z tego co doczytałem był na blogu zawijan'a, ale teraz komentarze zostały wycięte.

Pozdrawiam
Andrzej

darase
15-05-2011, 11:40
Pan Zawijan ma rację, jeśli Jarecki robicie badania kotła i sterownika to każdy zestaw kocioł+sterownik powinien być badany, bo z każdym sterownikiem może być inna sprawność kotła, a jeśli jeszcze każdy użytkownik sam poustawia parametry to kompletna klapa. Przemawia do mnie badanie kotła.

SUSPENSER
15-05-2011, 11:53
Ja się wprost pytam, czy badanie 30%mocy sposobem IChPW polegającym na dobieraniu podawania, przerwy oraz ilości powietrza, gdzie wynikiem jest mało różniąca się sprawność względem uprzednio zbadanych 100%mocy
wnosi mniej czy więcej dla użytkownika jak
badanie tych samych 30%mocy polegające jedynie na obniżeniu temp. na kotle i dobraniu przepływu wody (delty między zasilaniem i powrotem)
tutaj ster będzie wchodził w podtrzymanie albo w przypadku takiego produktu jak eCoal czy ognik-pid, czy puma, czy plum, czy elster zredukuje sam dawki i powietrze. Otrzymam w ten sposób bardziej wiarygodny wynik czy nie? Każdy z Was ma sterownik taki, czy inny, czy wpadają one w przedmuchy??

Dla mnie jako użytkownika przydatne są wartości z tej drugiej metody - musi być oczywiście podane jaki to był sterownik itd.
Wtedy mam informacje w jakich zakresach sprawności pracuje dany kocioł z danym sterownikiem.

Jako użytkownika interesuje mnie wynik całości - porównałbym to z mocą danego samochodu przekazywaną na koła - wynik pomiarów na hamowni, który mówi więcej niż wynik badania samego silnika [nie znam przecież momentów oporowych skrzyni biegów, dyferencjału itp.].

Pierwsza metoda nic mi nie daje - co mi po informacji jaką sprawność osiąga kocioł po ustawieniu najlepszych parametrów przez fachowca używającego analizatora spalin - przecież żaden sterownik nigdy go tak nie ustawi, bo nie ma analizatora.

Interesuje mnie sprawność całego pracującego układu [kotła ze sterownikiem] a nie poszczególnych części.

SUSPENSER
15-05-2011, 11:58
A jak zmieniasz sterownik w kotle to co? Robisz nowe badania kotła? Czy kocioł może pracować tylko z jednym sterownikiem i żadnym innym?
Według normy PN-EN 303-5 bada się kocioł a nie sterownik.

Wtedy konieczne byłyby nowe badania.

Akurat w przypadku Ogniwo Eko Plus z Burner i eCOAL byłoby to bardzo proste - ten sam kocioł, sterownik, palnik - więc wystarczyłoby jedno badanie tego zestawu i wszystko byłoby jasne.

Ciekaw jestem czy Skam-P Premium z Ekoenergią i Cobrą ma takie badania ?

Jarecki79
15-05-2011, 12:06
Sorki za małe wtrącenie..., ale czy mógłby ktoś przytoczyć algorytm małego energetyka na ustawianie pieców retortowych? Często pojawia się to w dyskusjach, a samego algorytmu już nie można znaleźć. Z tego co doczytałem był na blogu zawijan'a, ale teraz komentarze zostały wycięte.

Pozdrawiam
Andrzej

np. mamy retortę na ekogroszek i jakiś sterownik typu Y w kotle X.

Wiadomo, że chodzi o dobór takiej ilości paliwa, aby był lekko wypukły kopczyk (zakrywający szczeliny czy otwory napowietrzające palnika)
Zatem mamy do dyspozycji przerwę podawania oraz czas podawania.

Dalej mamy parametr siły nadmuchu. Nie mając przyrządów badawczych robimy to w następujący sposób:
- dobór za dużej ilości powietrza oznacza wzrokowo intensywnie biały kolor płomienia
- dobór za małej ilości powietrza oznacza kolor czerwony i pojawiający się czarny dym
- dobór w miarę dobrej ilości powietrza oznacza pomarańczowy kolor płomienia...

Średnio właściwy dobór powietrza to ok.30-40% zakresu tego, co oferuje dany sterownik.

Dla danej mocy kotła mamy odpowiedni stosunek podawania do czasu przerwy np. 1:3, 1:4, 1:5 itd.

Aby np. ustawić w warunkach domowych kocioł o mocy 25kW:
zadajemy np. 10sekund podawanie
35sekund przerwy
40%siła nadmuchu

Obserwujemy co jakiś czas w przeciągu ok.2godzin jak układa się kopczyk i jaki jest kolor płomienia, robimy to przez krótkie i niewielki uchylanie drzwiczek.
Jak przesypuje - zwiększamy przerwę podawania
Kolor płomienia- zmieniamy nadmuch

Można to robić dwojako, tj. dobrać parametry dla szybkiego uzyskania 100%mocy i wchodzimy w podtrzymanie lub przy zmieniającej się pogodzie na zewnątrz każdorazowo dobieramy siłę nadmuchu i przerwę podawania tak, aby spokojnie, w dłuższym okresie czasu sterownik dochodził do wartości zadanej.

ps. badaliśmy na sterach Argon, ognik, puma, titanic, expert...

Wartość odpowiednio zbadanych 30%mocy pozwala na zgrubne oszacowanie dobowych wartości spalania kotła danej mocy.
Przypominam,że ok. 50-60stron wcześniej już ta dyskusja była. Kilkanaście osób podało swoje moce kotłów, podawałem wówczas średnie możliwe spalanie.

Dobrze zbadane 30%mocy pozwala na oszacowanie ilości spalanego paliwa w skali doby. Jak mówi Łódź w okolicy tej mocy kotły pracują w granicach 80%dni zimowych. To takie średnie spalanie samochodu używając przenośni. Średnio np. punto z silnikiem 1.2 spala ok.6,5litra/100km, ale są uzytkownicy katujący skrzynie na maxa albo głównie jeżdżący w mieście, ich spalanie będzie wyższe od tej średniej, inni jeżdżący tylko w niedziele do dziadków trasę np. 80km będą nawet spalac mniej. Generalnie możliwe jest określenie jakies logicznej granicy. O tym staram się cały czas powiedzieć.

zawijan
15-05-2011, 12:09
Pierwsza metoda nic mi nie daje - co mi po informacji jaką sprawność osiąga kocioł po ustawieniu najlepszych parametrów przez fachowca używającego analizatora spalin - przecież żaden sterownik nigdy go tak nie ustawi, bo nie ma analizatora.

Też tak sądzę. I ciągle to piszę.

zawijan
15-05-2011, 12:16
Migasz się od odpowiedzi n/t porównania 2sposobów przeprowadzenia takiego samego badania.

Badanie w danej jednostce tylko 100%mocy - kompletnie nieważne czy sterownik zwykły czy z modulacją mocy... zarówno Wy jak też Łódź dla 100%mocy dobieracie przerwę podawania, nadmuch oraz nastawę temp. w sposób taki,że sterownik nie przechodzi w przedmuch. Dla 100%mocy nie ma znaczenia jaki jest sterownik. Znaczenie zaczyna mieć przy 30%mocy, jeżeli będzie to zbadane w/g metody stosowanej w Łodzi, bo skoro Wy tutaj również dobieracie przerwę podawania, nadmuch oraz nastawę w sposób uniemożliwiający wpadanie w przedmuch, to również znaczenia nie ma jaki na kotle jest sterownik. Tutaj ponownie kłania się moje pytanie o sens i porównanie obu sposobów prowadzenia badań.

Zaczynasz przynudzać.
Przecież cały czas piszę, że porównanie tych obu sposobów prowadzenia badań jest bez sensu. To Ty usilnie próbujesz je porównywać.
Oba - według mnie - są do bani. I tyle.
Jeśli dla Ciebie któryś z nich jest mniej do bani od drugiego - to Twoja sprawa. Mnie nie interesują oba.

Jarecki79
15-05-2011, 12:31
Też tak sądzę. I ciągle to piszę.

I dlatego właśnie druga metoda jest lepsza.

Uzyskam odpowiedź jakiej sprawności mogę sie spodziewać próbując ręcznie bez aparatury badawczej ustawić to w warunkach domowych - sprawność w granicy np.70%.

100%mocy - kompletnie bez sensu badanie, tylko dla papierka. Co kogo interesuje,że auto może jechać 200km/h spalając 16litrów benzyny z bardzo dużą sprawnością?? Nas interesuje średnie spalanie przy prędkościach 90-110km/h...
Powinno się tylko sprawdzić, czy moc osiągamy i z jakimi wynikami, po co przez cały dzień?

To właśnie dzięki paru raportom z badań 30%mocy te 50-60stron wcześniej podawałem Ci w odpowiedziach granice średniego spalania dobowego.

zawijan
15-05-2011, 12:36
Dobrze zbadane 30%mocy pozwala na oszacowanie ilości spalanego paliwa w skali doby. Jak mówi Łódź w okolicy tej mocy kotły pracują w granicach 80%dni zimowych.

Tak pracują. Potwierdzam.
Pracują w granicach 30% mocy nominalnej +/- 20%

zawijan
15-05-2011, 12:41
100%mocy - kompletnie bez sensu badanie, tylko dla papierka.

Jarecki
Czy to ja każę Ci robić takie badania.
Czego chcesz ode mnie?
Przeze mnie możesz nie robić żadnych badań.

Jarecki79
15-05-2011, 12:42
Co jak wiesz pozwala stwierdzić,że dla kotła np. o mocy z zakresu 15-17kW możemy się spodziewać spalania na poziomie średnim 16-28kg/24h w zależności od temp. zewnętrznej podczas sezonu grzewczego, a gdyby miały śmigać na 100%swoich możliwości, to spalałyby ok. 60-65kg/24h

zawijan
15-05-2011, 12:44
To właśnie dzięki paru raportom z badań 30%mocy te 50-60stron wcześniej podawałem Ci w odpowiedziach granice średniego spalania dobowego.

Mi?
Ani Cię o to nie prosiłem. Ani mnie to nie interesowało.

Vld
15-05-2011, 12:49
jak będzie dobry opał to może dociągnie do tych 70%, jak będą spieki i niedopałki to będzie bliżej 60%. Z podawanych wyżej wykresów widać było że ecoal pracował z większym nadmiarem powietrza niż przy nastawach ręcznych. W pratyce namawiasz zawijana by przyznał że kocioł który ma w papierach sprawność 80-90% rzeczywiście przez większość czasu pracuje ze sprawnoscią 60-70%. A tu już blisko do kotłów zasypowych tzw śmieciuchów lub w ogóle sensowności ogrzewania ekogroszkiem w porównaniu do ogrzewania gazem ziemnym.
Dlatego ludziska nie męczcie zawijana, tylko kupujcie kotły z podajnikiem tak by przez większość sezonu pracował z mocą nominalną, a przez te dwa trzy tygodnie z mocą maksymalną. Nawet kosztem większej temp spalin i niedopałków w popiele będzie to bardziej ekonomiczne.

jack18
15-05-2011, 12:58
Jarecki . Czy te badania które robisz w Łodzi maja na celu, to zęby użytkownik coś z tego miał dla siebie (uzyskał informacje przydatne w eksploatacji), czy to zęby wasza firma uzyskała atest? Zrobisz badania eksploatacyjne gdzie można za symulować dokładnie to co się chce, i wyniki badan udostępnisz kupującym wasze kotły. Po co się spierać co i kto robi lepiej a kto gorzej( a może po prostu inaczej?) Co wnosi takie badanie na 30% i 100%? chyba tylko atest dla firmy zlecajacej-jeśli go dostanie...

Jarecki79
15-05-2011, 12:59
Mi?
Ani Cię o to nie prosiłem. Ani mnie to nie interesowało.

Oj, cofnij się te naście stron, to Ty uparcie chciałeś znać granice spalania danych mocy kotłów.
Chciałeś mi na siłę udowodnić,że mam blade pojęcie o wszystkim.
Napisałem z grubsza te granice, po czym poprosiłem uzytkowników forum o podanie swoich danych.

Uzyskaliśmy odpowiedzi od kilkunastu osób, posiadaczy róznych kotłów...


Czego chcę od Ciebie - normalności w sensie udzielanych odpowiedzi, nie podnoszenia t.dyskusji, odpowiadania krótko, bez przeciągania na pytania, dlaczego nie chcesz np. wyprowadzić kolegi z błędu i uświadomić go,że jego kociołek mógł w sezonie osiągnąć średnią sprawność 60%?

Nie muszę Cię lubić, aby u Was zlecić badania, co ma lubienie kogoś czy też nielubienie do tego, czy swoją pracę wykonujemy dobrze?

Chciałbym na jednej pieczeni upichcić dwa dania mówiąc wprost, czyli,jeżeli bym się decydował na zlecenie badań, to w takiej samej cenia jak w Łodzi mógłbym od Was uzyskać np.:
- badanie na 100% dla papierka (mówiąc otwarcie, bardzo jasno)
- badanie na 30%mocy, ale w/g metody stosowanej w Łodzi
- zamiast badania bezpieczeństwa w postaci np. celowego zagotowania wody i sprawdzenia działania STB sterownika wolałbym ten dzień poświęcić na np. zbadanie jeszcze 50%mocy

Chcę mieć zatem coś pożytecznego razem z uzyskaniem konkretnej wartości dodanej (czyt. certyfikatu)

dino49
15-05-2011, 13:00
Dlatego ludziska nie męczcie zawijana, tylko kupujcie kotły z podajnikiem tak by przez większość sezonu pracował z mocą nominalną, a przez te dwa trzy tygodnie z mocą maksymalną. Nawet kosztem większej temp spalin i niedopałków w popiele będzie to bardziej ekonomiczne.

Słusznie !

Jarecki79
15-05-2011, 13:07
Jarecki . Czy te badania które robisz w Łodzi maja na celu, to zęby użytkownik coś z tego miał dla siebie (uzyskał informacje przydatne w eksploatacji), czy to zęby wasza firma uzyskała atest? Zrobisz badania eksploatacyjne gdzie można za symulować dokładnie to co się chce, i wyniki badan udostępnisz kupującym wasze kotły. Po co się spierać co i kto robi lepiej a kto gorzej( a może po prostu inaczej?) Co wnosi takie badanie na 30% i 100%? chyba tylko atest dla firmy zlecajacej-jeśli go dostanie...

Jack:
100%mocy - papier
30%mocy - eksploatacja, przecież podawałem to kilka razy (w sensie wyników), dzięki temu widzisz ile możesz z grubsza spalić w ciągu doby
plus zabezpieczenia

Jeżeli za badaniami eksploatacyjnymi nie ma wartości dodanej w postaci atestu -to odpowiedź brzmi nie, nie mam zamiaru na pusto nabijać komuś kieszeni.
Zobacz,że nikt takich badań nie zlecił. Ogniwo to inna bajka, to jest forma układu Zawijana z tym producentem, w rozmowie nie uzyskałem zaraz odpowiedzi ile te badanie kosztuje, mimo,że ogniwo miało je już zrobione.

Pytam Cię ponownie, czy widziałeś kiedyś badania spalania samochodu przy prędkościach 20,40, 60,80,100,120,140km/h?
Czy raczej widzisz wartość średnią?
Taką wartość średnią możesz uzyskać na podstawie zbadania tych 30%mocy.

jack18
15-05-2011, 13:18
Ja wiem Jarecki, ale jak mówisz to przybliżone wyniki..Ja rozumie ze koszt takich badan nie jest mały i ze lepiej by było mieć 2 papiery z jednego badania, ale pamiętaj ze jedno z tych badan obowiązkowe nie jest. Za to z punktu widzenie użytkownika wydaje się być pożądane.

Jarecki79
15-05-2011, 13:20
Słusznie !
Myślisz?

A jaka jest sprawność spalania silnika samochodu przy prędkości 190km/h a jaka przy 90km/h
W jakim przypadku spalamy mniej paliwa?

To są wszystko bardziej złożone procesy. Każdego "Iksińskiego" interesuje czego może się spodziewać w użytkowaniu.

Odpowiedź brzmi: stosując się do kilku dobrych rad, dobierając w danym sterowaniu przerwę, podawanie oraz nadmuch możemy się spodziewać nieco wyższej sprawności i mniejszego spalania. Odpalając sterownik tak jak jest, ewentualnie poprawiając sam przedmuch spalimy więcej przy niższej sprawności....

Stosując się do dobrych rad jesteśmy w stanie przy czyszczonym kotle dochodzić do tych ok.70%sprawności bez aparatury pomiarowej i badawczej.

Wniosek jest taki:
- czyścić kotły
- mając zwykłe sterowniki zmieniać nastawy do zapotrzebowania swojego obiektu
- nie stosować mocno przewymiarowanych kotłów (tylko to już gorzej zrealizować, bo nie każdy podaje pow. użytkową, nie każdy zna straty ciepła swojego budynku czy jego zapotrzebowanie na moc grzewczą)

zawijan
15-05-2011, 13:21
Taką wartość średnią możesz uzyskać na podstawie zbadania tych 30%mocy.

Nie.

Jarecki79
15-05-2011, 13:26
Ja wiem Jarecki, ale jak mówisz to przybliżone wyniki..Ja rozumie ze koszt takich badan nie jest mały i ze lepiej by było mieć 2 papiery z jednego badania, ale pamiętaj ze jedno z tych badan obowiązkowe nie jest. Za to z punktu widzenie użytkownika wydaje się być pożądane.

No coż, w IChPW obowiązkowe jest tylko 100%mocy jak chcesz mieć atest
OTGiS obowiązkowe jest 100%,30% oraz badanie zabezpieczeń, jeżeli chcesz mieć atest

To też mówię, że chciałbym "wynegocjować"
Na jednej pieczeni upichcić dwa dania mówiąc wprost, czyli,jeżeli bym się decydował na zlecenie badań, to w takiej samej cenia jak w Łodzi mógłbym od IChPW uzyskać np.:
- badanie na 100% dla papierka (mówiąc otwarcie, bardzo jasno)
- badanie na 30%mocy, ale w/g metody stosowanej w Łodzi
- zamiast badania bezpieczeństwa w postaci np. celowego zagotowania wody i sprawdzenia działania STB sterownika wolałbym ten dzień poświęcić na np. zbadanie jeszcze 50%mocy

Chcę mieć zatem coś pożytecznego razem z uzyskaniem konkretnej wartości dodanej (czyt. certyfikatu)

Może to da się zrobić za jednym podejściem? Może będzie to bardziej sensowne? Dla obu stron a w zasadzie dla trzech stron tj. producenta, instytutu, użytkownika....

Brzmi sensownie? Tak na spokojnie, bez emocji, uważasz,że to logiczna propozycja? Zajmie tyle samo czasu tj. ok.tygodnia

clean fire
15-05-2011, 13:28
Jack:
Pytam Cię ponownie, czy widziałeś kiedyś badania spalania samochodu przy prędkościach 20,40, 60,80,100,120,140km/h?


A dlaczego nie ?. Taka charakterystyka sprawności kotła na różnych mocach pozwoliłaby podjąć właściwą decyzję :
- palić w sposób ciągły na małej mocy, ( z pomocą drogich sterowników )
- czy może palić metodą "dwustanową ", wykorzystując max. sprawność kotła na większej mocy ?

Vld
15-05-2011, 13:38
A dlaczego nie ?. Taka charakterystyka sprawności kotła na różnych mocach pozwoliłaby podjąć właściwą decyzję :
- palić w sposób ciągły na małej mocy, ( z pomocą drogich sterowników )
- czy może palić metodą "dwustanową ", wykorzystując max. sprawność kotła na większej mocy ?

odpowiedź 1,5 palić w sposób ciągły metodą dwustanowa wykorzystując max sprawnosc kotła na aktualnie potrzebnej mocy do pokrycia strat.

moje testy palnik moc 7kW instalacje zapotrzebowanie 7kW praca ciągłą bez podtrzymania wsad 9kg miału wynik 150 Mj ciepła
palnik moc 7kW instalacja 3kW praca dwustanowa 50/50 praca podtrzymanie wsad 9kh wyniki z 3 prób 110, 115, 120 Mj ciepła.
po zwiększeniu histezy zatkaniu cześć otworów palnika wynik 136 Mj

Jarecki79
15-05-2011, 13:42
A dlaczego nie ?. Taka charakterystyka sprawności kotła na różnych mocach pozwoliłaby podjąć właściwą decyzję :
- palić w sposób ciągły na małej mocy, ( z pomocą drogich sterowników )
- czy może palić metodą "dwustanową ", wykorzystując max. sprawność kotła na większej mocy ?

Bo tak sie zwyczajnie nie da.

Musiałbyś kupić 2kotły, np. dla budynku 180m2:
1en na 80%dni zimowych o mocy max.10kW
2gi dołączany w wielkie mrozy o mocy 6kW lub osobny o mocy 16kW i na ten czas gaszony model 10kW

Mamy takie kotłownie jak widać, tyle kasy ile widać i kupujemy kocioł patrząc na najzimniejsze dni sezonu grzewczego, dla tych ok.2tygodni kupujemy model o mocy np.16-17kW na to 180m2, choć z góry wiadomo,że przez 80%dni zimowych będzie on pracował w zakresie mocy ok.4-10kW, wówczas też spala odpowiednio mało ze względnie wysoką sprawnością, pod warunkiem,że jest czyszczony i dobieramy w nim parametry lub korzystamy z odpowiedniego sterowania z modulacją mocy.

zawijan_2
15-05-2011, 13:52
Serdecznie witam wszystkich uczestników spotkania w IChPW Zabrze i dziękuję za ciepłe powitanie na tym forum.

Vld
15-05-2011, 13:53
a może by tak połączyć siły chęci i pomysły i wspólnie opracować sposoby w miarę nie ingerujące w konstrukcje i łatwo odwracalne dla poskromienia rosnących strat.
Dla różnych podajników by osiągnąć optymalne spalanie i dla różnych wymienników by mieć możliwie najlepsze odbieranie wyprodukowanego ciepła.

zawijan_2
15-05-2011, 13:54
Panie Jarecki

Bez urazy i obrazy.
Poczytaj Pan to, co wytłuściłem w Pańskim pisaniu, bo czytając to, tak mi się to ułożyło i uprzejmie proszę: bez tzw. podtekstów. Bo gdybym był po tamtej stronie, to bym to tak odebrał. Jak?
Ano tak, że jeśli w Zabrzu nie dostanę, to u Was tak. To mi się to opłaca.
A to przecież nieprawda.
Tak tam jak i gdzie indziej – jeśli zgodnie z procedurami – coś się spełnia, to jest i finał. Jeśli nie, to atestu nie ma.
Język polski jest na tyle bogaty, a społeczeństwo polskie na tyle wykształcone, że da się napisać to, co się myśli, bez tego typu insynuacji. Poniżej dowód:

Napisałeś Pan (wpis nr 6095) tak:
„Teraz mam do Ciebie pytanie:
Czy inwestując u Was w tzw badania eksploatacyjne uzyskamy tzw atest ekologiczny, jeżeli nie, to oznacza to mówiąc kolokwialnie "nabijanie Tobie kasy", bo celu w tym żadnego innego nie ma. Zatem trzeba wydać 15+8tysnetto w najlepszym układzie.

Wolę zatem wydać 15tys. w Łodzi, mieć atest, odpowiedź na to, jak kocioł jest w stanie chodzić u klienta oraz być pewnym, że badany zestaw jest bezpieczny.”

Proszę mnie źle nie zrozumieć.
Chcę jedynie, aby dyskusja odbywała się na odpowiednim poziomie, byśmy operaowali tymi samymi pojęciami i znaczeniami.

zawijan
15-05-2011, 14:01
No coż, w IChPW obowiązkowe jest tylko 100%mocy jak chcesz mieć atest
OTGiS obowiązkowe jest 100%,30% oraz badanie zabezpieczeń, jeżeli chcesz mieć atest

W IChPW nic nie jest obowiązkowe. Instytut nie narzuca nikomu żadnych obowiązków.

zawijan
15-05-2011, 14:02
Jeszcze trochę o normach.
Po co są te normy? Po to, żeby normować, czyli ujednolicać. Po to, aby badania wykonane przez różnych wykonawców mogły być porównywane i aby były porównywalne. Taki jest ich sens.
To, czy dane konkretne normy są bardziej, czy mniej przydatne dla użytkownika, producenta itp. – to inna sprawa. Twórców norm to nie interesuje. Oni opracowują normy na zlecenia różnych organów, instytucji, branż itp. Projekty norm są analizowane w komitetach normalizacyjnych, zmieniane, uzupełniane, poprawiane, uzgadniane itp. A na końcu zatwierdzane. Muszą być poprawne technicznie. Nie muszą podobać się wszystkim i być przez wszystkich akceptowane. Muszą – dopiero wtedy, kiedy aktem prawnym zostaną uznane za obowiązkowe.
Od chwili wejścia normy w życie, jej ustalenia muszą być bezwzględnie przestrzegane – bo te ustalenia są normą. Co to znaczy – przestrzegane? To znaczy, że jeśli ktoś chce się na tę normę powołać – to musi postępować dokładnie tak, jak ona stanowi. Nie ma tu miejsca na własną interpretację.
Jeśli ktoś chce… Bo sam fakt istnienia danej normy nie oznacza jeszcze, że jest ona obowiązkowa i musi być stosowana. Jeśli ktoś chce dany problem zbadać czy rozwiązać inaczej (bo uważa, że tak będzie lepiej), może to zrobić inaczej, niż ustalono w tej normie. Nie wolno mu jednak wtedy powoływać się na tę normę. I tyle.
Norma PN-EN 303-5, o którą tu cały czas chodzi, nie jest normą obowiązkową. Nie ma więc przymusu jej stosowania. To jest jednoznaczne.
Czy ta norma jest dobra czy nie - to zupełnie inny problem. Nawet gdyby była całkiem zła – to nikt (poza stosownym komitetem normalizacyjnym) nie ma prawa jej poprawiać.
A czy jest ta norma dobra czy nie?
Z punktu widzenia przydatności dla oceny kotła przez potencjalnego nabywcę – jest ona niedobra. Daje bowiem charakterystykę kotła „czystego”, w stanie przed-eksploatacyjnym. Już po kilku tygodniach eksploatacji charakterystyka kotła zmienia się bardzo poważnie. Powierzchnie wymiany ciepła w kotle zarastają produktami spalania. Część z nich daje się czyścić, ale nie odzyskają już nigdy pierwotnej „czystości”. Części z nich nie da się czyścić, ze względu na utrudniony dostęp – w zależności od stopnia doskonałości konstrukcji kotła. Toteż dwa kotły o takiej samej nominalnej mocy i sprawności normatywnej nie muszą wykazywać identycznych strat sprawności w trakcie eksploatacji – i też nie wykazują. Ta różnica – powtarzam – zależy od konstrukcji konkretnego kotła.

Sugerowane tu przeze mnie badania eksploatacyjne – przed którymi tak zaciekle broni się Jarecki – muszą być wykonywane po stosownym okresie eksploatacji kotła, kiedy powierzchnie wymiany ciepła osiągną już swój „typowy stopień zabrudzenia”. Dopiero wtedy wyniki badań będą miały dla potencjalnego nabywcy sens praktyczny.
TO JEST TA PODSTAWOWA RÓŻNICA W PODEJŚCIU DO PROBLEMU BADAŃ KOTŁA pomiędzy mną a Jareckim. Wszystko inne, co on tu wypisuje – to tylko przykrywka, żeby zaciemnić sedno sprawy.

Jarecki79
15-05-2011, 14:04
Drogi Panie Zawijan2

W IChPW za 8tys. muszę zrobić badanie aby mieć atest tylko dla 100%mocy
TAK czy NIE?

W OTGiS Łódź nie mam takiej opcji
Muszę zrobić za 15tys. badanie na 100%, 30%mocy oraz badanie zabezpieczeń

U Was można dokupić to 30%mocy, ale wykonujecie taki typ badania w inny sposób, moim zdaniem mniej przydatny i mniej mówiący o możliwej pracy kotła.
Dla mnie ten sposób nie ma sensu.

Oferujecie osobny produkt, jeszcze nikt go nie wykupił o nazwie badania eksploatacyjne (oprócz jakiejś tam formy układu z ogniwem)
Pytanie, czy zlecając te badanie jak wspomina Zawijan za chyba 15tys. uzyska się atest?
TAK czy NIE?

Jeżeli NIE, to pytanie staram się sformułować w sposób następujący:
czy za podobną kwotę jak w Łodzi można upiec 2pieczenie na 1ogniu, tj.:
a) badanie 100%mocy dla atestu
b) badanie 30%mocy w/g sposobu oferowanego w OTGiS, czyli poprzez obniżenie samej nastawy kotła i zmianę przepływu wody (zasilenie-powrót)
c) zamiast badania zabezpieczeń m.in. działania STB sterownika w tym dniu zrobić badanie np.50%mocy

zawijan
15-05-2011, 14:06
To też mówię, że chciałbym "wynegocjować"...Może to da się zrobić za jednym podejściem? Może będzie to bardziej sensowne? Dla obu stron a w zasadzie dla trzech stron tj. producenta, instytutu, użytkownika....

...Brzmi sensownie? Tak na spokojnie, bez emocji, uważasz,że to logiczna propozycja? Zajmie tyle samo czasu tj. ok.tygodnia

Jarecki
To forum - to nie targowisko.
A ja nie jestem przekupniem.

Chcesz robić badania - są stosowne drogi formalne. W każdej porządnej firmie.

zawijan
15-05-2011, 14:15
Bo tak sie zwyczajnie nie da.

Da się. Da.
Zobaczysz niezadługo.

zawijan_2
15-05-2011, 14:24
Re: Jarecki wpis nr 6104
Podałem, że:
Badanie w Łodzi na 100%mocy musi się skończyć wynikiem = bądź > o max. 8% jeżeli chodzi o moc znamionową,
Badanie na 30%mocy kotła polega tylko na zmniejszeniu nastawy kotła, nie można ustawiać czasu podawania, przerwy, siły nadmuchu dla tego odbioru ciepła.

Szanowny Panie
Każdy ustalając swoje zasady gry, ma prawo do ustalania jej warunków.
Dobrowolne badania np. na Znak Bezpieczeństwa Ekologicznego oparte są na określonych procedurach. Opisują one w sposób jednoznaczny, że np. badany proces spalania jest zgodny z normą XXX, obliczanie sprawności zgodnie z normą YYY itd.

Badania obowiązkowe muszą być prowadzone zgodnie z ...
Jeśli jednostka badawcza, na którą się Pan powołuje ma zapis w swoich procedurach, że „...musi się skończyć wynikiem = bądź > o max. 8%...”, to tak to robią. Bo za to kasują i za to biorą odpowiedzialność.
Norma PN-EN 303-5 w pkt. 8.5.2 str. 35 zatytułowana: „Wyznaczanie nominalnej mocy cieplnej” w sposób jednoznaczny określa: cytuję „Moc cieplna podana przez wytwórcę powinna być potwierdzona wynikami badań w granicach + - 8%. ... „
Dalej w tym samym pkt. istnieje zapis: „ W badaniach nominalnej mocy cieplnej, średnia temperatura wody na wylocie (zasilającej) powinna mieścić się między 70 st.C a 90 st. C, przy czym średnia różnica temperatury na wylocie (zasilaniu) i powrocie powinna mieścić się między 10 K a 25 K....”.

W sprawie wyznaczania minimalnej mocy cieplnej ta sama norma w pkt. 5.8.3 (wyznaczanie minimalnej mocy cieplnej) opisuje w sposób jednoznaczny, jakie warunki powinny być spełnione.
Wymogiem jednoznacznym jest utrzymanie temp. wody wg. 5.8.2 z wyjątkiem utrzymania delty.

Zatem podane przez Pana informacje: cyt. „Badanie na 30%mocy kotła polega tylko na zmniejszeniu nastawy kotła, nie można ustawiać czasu podawania, przerwy, siły nadmuchu dla tego odbioru ciepła.” Nie spełniają wymagań normy 303-5. Nie znam procedury badań tamtego ośrodka, zatem nie mnie sądzić ....

Jeśli zna ją Pan, Panie Jarecki lepiej, dokładniej, to proszę o informacje.

Jarecki79
15-05-2011, 14:27
Jak chcesz mówić o wymiennych głowicach zmieniających moc palnika (w efekcie też kotła), to tyle już wiadomo.

Poprzez zmianę głowic spalających można wymusić, aby kocioł w danej fazie sezonu pracował z wyższą sprawnością.
Takie coś umożliwia wymienna głowica palnika AZP-MŻ mała o mocy max.15kW, średnia dająca moc max.25kW oraz duża dająca moc max.38kW
Łączona z odpowiednimi kotłami daje określone korzyści dodatkowe.

Vld opracował sobie system przysłaniania palnika, to jest do realizacji w tłokach. Tutaj też można wymienić paleniska.

zawijan_2
15-05-2011, 14:52
Re: Jarecki wpis nr 6105
„Tutaj właśnie chodzi o właściwą interpretację zapisu:
"norma nie pozwala na zatrzymanie pracy kotła"
Co to w/g Pana znaczy?
Czy pracujący kocioł podczas badania wyposażony w sterownik z pętlą histerezy pracujący na przedmuchach oznacza zatrzymany kocioł?
O interpretację tego właśnie zapisu chodzi. W Łodzi twierdzą, że kocioł dalej pracuje - przecież nie wygasł, nadal się pali, nikt nie nacisnął na sterowniku stop, nikt nie wyciąga żadnych wtyczek, taki jest program sterownika, oznacza pracujące urządzenie.”

Jak już niegdyś napisałem, zapis normy musi być traktowany literalnie, zatem brak miejsca na jego interpretację. Bo co to znaczy „właściwa interpretacja”?

Wyjaśniając Pańską wątpliwość:
Norma PN-EN 303-5 pkt. 5.7. (wykonanie badań cieplnych) w pkt. 5.7.1 mówi wyraźnie: cyt. „ Kocioł powinien pracować z mocą nominalną w sposób ciągły ( nie powinien być wyłączany w wyniku działania termostatów)...”
Ten tekst w połączeniu z zapisem ujętym w 5.8.3 jednoznacznie (bez potrzeby interpretacji) stwierdza, że kocioł musi pracować, a nie przechodzić w tryb podtrzymania, przedmuchów itp.
Nie dyskutuję z interpretacją tego zapisu jednostki z środka Polski. Każdy odpowiada wyłącznie za swoje działania.

Jarecki79
15-05-2011, 14:55
Re: Jarecki wpis nr 6104


Szanowny Panie
Każdy ustalając swoje zasady gry, ma prawo do ustalania jej warunków.
Dobrowolne badania np. na Znak Bezpieczeństwa Ekologicznego oparte są na określonych procedurach. Opisują one w sposób jednoznaczny, że np. badany proces spalania jest zgodny z normą XXX, obliczanie sprawności zgodnie z normą YYY itd.

Badania obowiązkowe muszą być prowadzone zgodnie z ...
Jeśli jednostka badawcza, na którą się Pan powołuje ma zapis w swoich procedurach, że „...musi się skończyć wynikiem = bądź > o max. 8%...”, to tak to robią. Bo za to kasują i za to biorą odpowiedzialność.
Norma PN-EN 303-5 w pkt. 8.5.2 str. 35 zatytułowana: „Wyznaczanie nominalnej mocy cieplnej” w sposób jednoznaczny określa: cytuję „Moc cieplna podana przez wytwórcę powinna być potwierdzona wynikami badań w granicach + - 8%. ... „
Dalej w tym samym pkt. istnieje zapis: „ W badaniach nominalnej mocy cieplnej, średnia temperatura wody na wylocie (zasilającej) powinna mieścić się między 70 st.C a 90 st. C, przy czym średnia różnica temperatury na wylocie (zasilaniu) i powrocie powinna mieścić się między 10 K a 25 K....”.


Mamy tam wzór prawda (T1+T2)/2 ma być >= 40st.C + t.otoczenia.
Skoro twierdzi Pan,że temp. na zasileniu ma się mieścić w przedziale 70-90st.C, to jakim prawem na raporcie z badań z Waszego instytutu powołujecie się na tą normę wykazując t. zasilania odpowiednio:
dla 100%mocy modelu 25kW 68,9st.C zasilanie i 58,6powrót, t.otoczenia podajecie jako 12,4st.C

patrząc na wzór w tej normie:
(68,9+58,6)/2 ma być >= 40st.C+ 12,4
63.75 ma być >= 52.4 - tutaj się udało....

dla 100%mocy modelu 50kW
zasilanie 62,3st.C, powrót 46,5st.C, t.otoczenia 13,9
(62,3+46,5)/2 ma być >= 40st.C+13,9
54,4 ma być >= 53,9
tutaj ledwie się udało...

Dla porównania z Łodzi dla mocy 17kW
80,8 zasilenie, powrót 60,2, t.otoczenia 19,6
(80,8+60,2)/2 ma być >= 40st.C+19,6
70,5 ma być >= 59,6

Dla mocy 25kW:
zasilenie 82st.C, powrót 58.2st.C, t.otoczenia 20.8
(82+58.2)/2 ma być >= 40st.C + 20,8
70,1 ma być >= 60,8

ps. jak chcecie porównać wyniki badań, jeżeli u Was za każdym razem dobiera się inne temp. zasilania i powrotu?
Swoją drogą ciekawe temp. pracy macie na hali.....

OTGiS zawsze ok.80na zasileniu, zawsze delta ok.20st.C, takie wyniki można względem siebie porównywać.

Co Pan ma do powiedzenia w sprawie zakresu t.zasilenia między 70-90 skoro tak nie badacie?




W sprawie wyznaczania minimalnej mocy cieplnej ta sama norma w pkt. 5.8.3 (wyznaczanie minimalnej mocy cieplnej) opisuje w sposób jednoznaczny, jakie warunki powinny być spełnione.
Wymogiem jednoznacznym jest utrzymanie temp. wody wg. 5.8.2 z wyjątkiem utrzymania delty.

Zatem podane przez Pana informacje: cyt. „Badanie na 30%mocy kotła polega tylko na zmniejszeniu nastawy kotła, nie można ustawiać czasu podawania, przerwy, siły nadmuchu dla tego odbioru ciepła.” Nie spełniają wymagań normy 303-5. Nie znam procedury badań tamtego ośrodka, zatem nie mnie sądzić ....

Jeśli zna ją Pan, Panie Jarecki lepiej, dokładniej, to proszę o informacje.

Informowałem parę razy, że w tej kwestii powinniście kontaktować się z instytutem konkurencyjnym.
Podałem numer telefonu, może Pan zadzwonić i się w tej kwestii porozumieć.
W raporcie z badań punkt 5.8.3 normy jest podany, wymóg m.in. wynik <=30%, dla kotła o mocy 25kW wyszło 25,4%...

W normie nie ma nakazu badania 30%mocy strikte mówiącego o dobraniu podawania, przerwy, siły nadmuchu w sposób uniemożliwiający wejście w przedmuch
O szczegóły prosze jednak pytać w tym instytucie

zawijan_2
15-05-2011, 15:08
Za oknem ciongle pado. Pon Bócek mało miłościwy. Końcy sie wolne, zasie jutro trza do roboty, to se dejcie chopy na wstrzimanie. Jutro tyż jes dziń.
Kotły to jedno, a rodzina najważnieszo. A do tego jeszcze w in vitro dna nie widać. Trza wartko tego Pana Tadeusza ksienge 07 doczytać. Bo i obowiązki spełnione być muszom.
Bez to życzem wszystkim miłego wieczora i stosunkowo udanej nocy.
Bydziemy sie spierać zasie. Na dziś - fertig!

Jarecki79
15-05-2011, 15:13
Bardzo lubię takie odpowiedzi na wesoło
:)

W sumie fajna rozmowa, dziękuję za ciekawą dyskusję.
Powtarzam jednak,że o sposobie badania tych 30% to nie ze mną.... sam się dziwiłem za pierwszym razem dlaczego tak to robią.
Przekonałem się jednak, że ma to sens.

Pozdrawiam i miłego dnia

zawijan
15-05-2011, 15:33
Jak chcesz mówić o wymiennych głowicach zmieniających moc palnika (w efekcie też kotła), to tyle już wiadomo.

Poprzez zmianę głowic spalających można wymusić, aby kocioł w danej fazie sezonu pracował z wyższą sprawnością.
Takie coś umożliwia wymienna głowica palnika AZP-MŻ..

A głowica Brucera? Miałeś ja przecież w rękach. Czemuś wtedy nie był taki mądry.

Wlodek_PID
15-05-2011, 15:39
Za oknem ciongle pado. Pon Bócek mało miłościwy. Końcy sie wolne, zasie jutro trza do roboty, to se dejcie chopy na wstrzimanie. Jutro tyż jes dziń.
Kotły to jedno, a rodzina najważnieszo. A do tego jeszcze w in vitro dna nie widać. Trza wartko tego Pana Tadeusza ksienge 07 doczytać. Bo i obowiązki spełnione być muszom.
Bez to życzem wszystkim miłego wieczora i stosunkowo udanej nocy.
Bydziemy sie spierać zasie. Na dziś - fertig!

Super, że Pan jest na forum!!! Bardzo tu Pana
brakowało...

Pozdrowienia,

Włodek

karoka65
15-05-2011, 15:54
Super, że Pan jest na forum!!! Bardzo tu Pana
brakowało...




Tak, bardzo fajny gościu z olbrzymią wiedzą i chyba takim samym poczuciem humoru.
Pozdrawiam również Zawijana_2.

Jarecki79
15-05-2011, 15:56
A głowica Brucera? Miałeś ja przecież w rękach. Czemuś wtedy nie był taki mądry.

Zapomniałeś chyba dyskusje o zaklejaniu części brucer-a...

Jak umożliwicie otwartą sprzedaż nowego palnika, możemy zobaczyć co jest warty.
Wierzę,że wkładacie w to duzo pracy.

Zapewniam Cię,że inni tez pracują.

Burner jak rozumiem ma jedną wielkość dziury, którą wychodzi opał, aby zmienić jego moc trzeba wymienić elementy na takie z odpowiednią ilością dziur.
W Brucerze można część głowicy zaklejać. Nie zmienia to jednak sumy pow. otworu, którym opał wychodzi na palenisko.

Na rynku można dobrać palniki żeliwne odpowiadające moca dla danego wymiennika.
np. Mała ekoenergia nie ma odpowiednika przy brucerze
Dużą ekoenergię mozna uznać za odpowiednik Brucera

Jest też palnik APPM-1 (moc max.20kW) oraz APPM-2 (moc max.30kW)
Ten o mniejszej mocy ma wymiar głowicy po zewn. 29cm długości na 26,5cm szerokości,
wymiar otworu, którym wychodzi węgiel 14,5cm dł. na 10cm szer. - porównaj to z brucer-em czy burner-em
wymiar otworu montażowego kosza - 15cm szer. na 18cm długość - porównaj z brucer-em...

Poza tym jest palnik AZP-MŻ, mała głowica ma średnicę zewn.25cm, średnia 28cm...

dino49
15-05-2011, 16:22
Wniosek jest taki:
- czyścić kotły
- mając zwykłe sterowniki zmieniać nastawy do zapotrzebowania swojego obiektu
- nie stosować mocno przewymiarowanych kotłów (tylko to już gorzej zrealizować, bo nie każdy podaje pow. użytkową, nie każdy zna straty ciepła swojego budynku czy jego zapotrzebowanie na moc grzewczą)

Przyznaję Ci rację.

Wydaje mi się, że każdy dom powinien (nawet obowiązkowo) mieć atest energetyczny, który by określił zapotrzebowanie na moc grzewczą. Dom domowi nierówny, w różnych czasach budowany, z różnych materiałów budowany, z różnymi grubościami ocieplenia i dociepleniami /wełna mineralna, styropian/, z róźnymi grubościami muru etc. Mając taki atest ułatwiłoby przyszłemu użytkownikowi w doborze mocy kotła. Myślę, że wprowadzą taki obowiązek. Słyszałem, że ponoć od przyszłego roku UE wprowadza akcyzę na węgiel - 200 zł na 1 tonę.

zawijan
15-05-2011, 16:25
Zapomniałeś chyba dyskusje o zaklejaniu części brucer-a...

Nie myślałem o zaklejaniu otworów w Brucerze.
Myślałem o zrobieniu własnego systemu otworów w głowicy Brucera, tak jak zrobił to minertu, choć nie jest producentem.

Vld
15-05-2011, 16:36
30zł na 1t i nie wiadomo jeszcze kto będzie z tego zwolniony, a kto nie

Jarecki79
15-05-2011, 16:36
Nie myślałem o zaklejaniu otworów w Brucerze.
Myślałem o zrobieniu własnego systemu otworów w głowicy Brucera, tak jak zrobił to minertu, choć nie jest producentem.

Dałeś mu kilka głowic, to sobie próbuje... Nic złego w tym nie widzę.
Jak w efekcie palnik Brucer będzie poprawiony i otrzyma np. 2rodzaje głowic, aby być sprzedawanym jako np. 25 oraz 40kW, to ja problemu nie widzę.
My mamy swoje sposoby zmiany głowicy dla kotła 17 oraz 25kW. Nie wiesz zresztą co zamawiam i jak to do mnie trafia.

Dziwi mnie natomiast to,że próbuje to np. taki użytkownik jak minertu... po wielomiesięcznych badaniach eksploatacyjnych brucer nadal nie jest produktem skończonym.

Produkty konkurencyjne posiadają natomiast 2wielkości palników. Taki wielki problem zrobić 2moce palnika Brucer?

Uważam,że skoro brucer ma trafiać na dane moce kotłów, to kwestią jego producenta jest zaproponowanie odpowiednich rozwiązań głowicy spalającej dla różnych mocy kotłów. Tym bardziej,że za badaniami tego palnika kryje się marka instytutu.

Normalną sprawą powinny być zatem wypróbowane np. 2-3wzory nacięć, czy otworów wierconych (skoro nie ma chęci produkcji dwóch mocy palnika)

dino49
15-05-2011, 16:43
30zł na 1t i nie wiadomo jeszcze kto będzie z tego zwolniony, a kto nie

Zwolniony z tego, ten to ma atest ekologiczny ! ?.
I ci co mają atest energetyczny.

zawijan
15-05-2011, 16:46
[B]
Normalną sprawą powinny być zatem wypróbowane np. 2-3wzory nacięć, czy otworów wierconych (skoro nie ma chęci produkcji dwóch mocy palnika)

No i widzisz, jak ty wszystko wiesz?
To bardzo dobrze.

Vld
15-05-2011, 16:49
Zwolniony z tego, ten to ma atest ekologiczny ! ?.
I ci co mają atest energetyczny.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wiceminister-Kapica-Akcyza-na-wegiel-moze-wyniesc-ok-36-zl-na-tone-2315031.html

Jarecki79
15-05-2011, 16:57
Zawijan, problem jest w innym miejscu.

Reklamujesz idealny, przebadany palnik, sygnujesz go nazwą instytutu....

Tymczasem na użytkowników zwalasz próby, na producentów kotłów zwalasz dobranie sobie nacięć głowicy.
Coś się chyba komuś pomyliło?

Słyszałeś o takich rzeczach przy innych producentach palników?
Zaklej to, dowierć tamto a może zamiast dowiercić to doszlifuj? KPINA

To jak to jest? Produkt jest dobry i przebadany, czy macie ludziska surowice i sobie sami kombinujta?
A na koniec pocałujta... bo mi nic do tego, niech sobie odpowiada producent kotła co robi z brucerem....
Taka spychoterapia w dół. Ja to tylko pobieżnie wymyśliłem, dałem ideę a dalej to inni popsuli prawda?

zawijan
15-05-2011, 17:05
Zawijan, problem jest w innym miejscu...
Słyszałeś o takich rzeczach przy innych producentach palników?

Znowu wracasz do starej śpiewki. Jak taka stara zepsuta kataryna. Tyle już atramentu na to poszło...

Słyszałem takie rzeczy. Słyszałem i gorsze.

Ale to nie ja jestem producentem. Niczego nie jestem producentem. To bardzo wygodna sytuacja, bo mogę sobie przypisywać to, co dobre w wyrobach - jako dowód, że jednak można, jeśli się czegoś nie spieprzy. Wszystko jedno, który producent to spieprzył.

jorgo
15-05-2011, 17:53
np. mamy retortę na ekogroszek i jakiś sterownik typu Y w kotle X.

Wiadomo, że chodzi o dobór takiej ilości paliwa, aby był lekko wypukły kopczyk (zakrywający szczeliny czy otwory napowietrzające palnika)
Zatem mamy do dyspozycji przerwę podawania oraz czas podawania.

Dalej mamy parametr siły nadmuchu. Nie mając przyrządów badawczych robimy to w następujący sposób:
- dobór za dużej ilości powietrza oznacza wzrokowo intensywnie biały kolor płomienia
- dobór za małej ilości powietrza oznacza kolor czerwony i pojawiający się czarny dym
- dobór w miarę dobrej ilości powietrza oznacza pomarańczowy kolor płomienia...

Średnio właściwy dobór powietrza to ok.30-40% zakresu tego, co oferuje dany sterownik.

Dla danej mocy kotła mamy odpowiedni stosunek podawania do czasu przerwy np. 1:3, 1:4, 1:5 itd.

Aby np. ustawić w warunkach domowych kocioł o mocy 25kW:
zadajemy np. 10sekund podawanie
35sekund przerwy
40%siła nadmuchu

Obserwujemy co jakiś czas w przeciągu ok.2godzin jak układa się kopczyk i jaki jest kolor płomienia, robimy to przez krótkie i niewielki uchylanie drzwiczek.
Jak przesypuje - zwiększamy przerwę podawania
Kolor płomienia- zmieniamy nadmuch

Można to robić dwojako, tj. dobrać parametry dla szybkiego uzyskania 100%mocy i wchodzimy w podtrzymanie lub przy zmieniającej się pogodzie na zewnątrz każdorazowo dobieramy siłę nadmuchu i przerwę podawania tak, aby spokojnie, w dłuższym okresie czasu sterownik dochodził do wartości zadanej.

ps. badaliśmy na sterach Argon, ognik, puma, titanic, expert...

Wartość odpowiednio zbadanych 30%mocy pozwala na zgrubne oszacowanie dobowych wartości spalania kotła danej mocy.
Przypominam,że ok. 50-60stron wcześniej już ta dyskusja była. Kilkanaście osób podało swoje moce kotłów, podawałem wówczas średnie możliwe spalanie.

Dobrze zbadane 30%mocy pozwala na oszacowanie ilości spalanego paliwa w skali doby. Jak mówi Łódź w okolicy tej mocy kotły pracują w granicach 80%dni zimowych. To takie średnie spalanie samochodu używając przenośni. Średnio np. punto z silnikiem 1.2 spala ok.6,5litra/100km, ale są uzytkownicy katujący skrzynie na maxa albo głównie jeżdżący w mieście, ich spalanie będzie wyższe od tej średniej, inni jeżdżący tylko w niedziele do dziadków trasę np. 80km będą nawet spalac mniej. Generalnie możliwe jest określenie jakies logicznej granicy. O tym staram się cały czas powiedzieć.

Po tym co tu napisałeś, to ja dziękuję za takie algorytmy...... !!!
To ja mam teraz zasypowy i nie po to mam zamiar wydać kilka tysięcy żeby dalej spędzać czas w kotłowni......

minertu
15-05-2011, 17:55
Dla wyjaśnienia.
Z reguły jestem taki ,że próbuje poprawiać coś co jest dobre. Taki jest Brucer.To dobry palnik.
To,że kombinuję to tylko dlatego,że mi się chce a nie,że muszę.
Korony od zawijana dostałem bo o nie poprosiłem , a że akurat mieli to dostałem.

Równie dobrze mógłbym sobie odpuścić i się tym nie bawić.Kupić dobry groch i nie przejmować się,bo palnik jest dobry.

zawijan
15-05-2011, 18:16
Ktoś tu chciał receptę Małego_energetyka na regulację palnika retortowego. Oto ona.

Jak użytkownik kotła, nie dysponujący żadną aparaturą pomocniczą, może sobie poradzić z nastawami palnika retortowego? Oto kilka rad praktycznych, aby nieco ułatwić życie palaczy konwencjonalnych kotłów retortowych.

Regulacja nastaw palnika przy długo otwartych drzwiczkach kotła (w celu obserwacji palnika) jest poważnym błędem. Otwarcie drzwiczek skutkuje wprowadzeniem dużych ilości dodatkowego powietrza, które zakłócają pracę wentylatora nadmuchowego i schładzają komorę spalania, zmieniając istotnie warunki spalania paliwa. Drzwiczki należy otwierać rzadko i na krótko (jak najkrócej), tylko na tak długo, aby zaobserwować skutki dokonanych wcześniej operacji regulacyjnych.
W jednej operacji regulacyjnej należy zmieniać tylko jeden parametr nastaw palnika, a przed dokonaniem kolejnej operacji, należy odczekać cierpliwie co najmniej 15 minut (można nawet dłużej). Palnik na paliwo stałe reaguje bardzo wolno i potrzeba czasu, aby dostrzec skutki dokonanej operacji.
Operacje regulacyjne należy rozpoczynać dopiero wtedy, gdy kocioł pracuje już od kilku godzin. Różnica pomiędzy temperaturą zadaną a temperaturą rzeczywistą wody wylotowej powinna wynosić 10 do 15°C.

Procedura regulacji:
Zaglądnij do paleniska i staraj się zapamiętać poziom żaru w palniku. Palnik powinien być pełny, otwory nadmuchowe powietrza powinny być w pełni przysłonięte paliwem.
W sterowniku należy ustawić możliwie najkrótszy czas podawania.
Czas przerwy w podawaniu należy ustawić trzykrotnie większy od czasu podawania.
Wentylator należy ustawić na połowę zakresu sterowalnego.
Po 15 minutach zaglądnąć krótko do paleniska w celu sprawdzenia poziomu żaru. Jeśli poziom żaru obniżył się – skrócić przerwę o połowę ostatniej nastawy. Jeśli poziom żaru podniósł się – wydłużyć przerwę o połowę ostatniej nastawy.
Po kolejnych 15 minutach ponownie sprawdzić poziom żaru w palenisku. Jeśli poziom żaru obniżył się – skrócić przerwę o połowę ostatniej nastawy. Jeśli poziom żaru podniósł się – wydłużyć przerwę o połowę ostatniej nastawy.
I tak aż do skutku, tzn. aż do stwierdzenia, że po kolejnej operacji poziom żaru utrzymał się na poprzedniej wysokości, co świadczy, że układ osiągnął stan równowagi.
Jeśli okaże się, że uzyskanie stanu równowagi nie jest możliwe ze względu na zbyt krótki czas podawania, uniemożliwiający doprecyzowanie czasu przerwy (taka sytuacja może wystąpić w przypadku węgli o niskiej wartości opałowej), należy podwoić czas podawania i powtórzyć całą procedurę regulacji.
Po osiągnięciu stanu równowagi należy obserwować, jak zmienia się temperatura wody wylotowej. Zmiany tej temperatury odzwierciedlają stosunek aktualnej mocy rzeczywistej kotła do aktualnego rzeczywistego zapotrzebowania ciepła. W razie konieczności zwiększenia/zmniejszenia mocy kotła – należy przestawić wentylator na wyższy/niższy poziom wydajności i ponowić procedurę regulacji.

zawijan
15-05-2011, 18:21
A niech pada :) trawę zasiałem to będzie rosła !

zawijanem i jareckim się nie przejmuj- oni już tak mają :) oni sie kłócą, my od czasu do czasu się wtrącimy i tak wątek o rankingu kotlów na ekogroszek idzie do przodu ;)

Sezon ogórkowy w ogrzewnictwie. O czymś trzeba pisać, żeby pióra nie zardzewiały.
Podrzućcie parę nowych tematów, bo - jak widzicie - stare zaczynają się powtarzać.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

darase
15-05-2011, 18:33
Jorgo napisał "To ja mam teraz zasypowy i nie po
to mam zamiar wydać kilka tysięcy
żeby dalej spędzać czas w
kotłowni......"
dlatego kupiłem piec ze sterownikiem eCoal, od samego początku ustawiam tylko tem. C.O. Teraz palę mieszanką miału i eko, brak spieków, popiołu więcej.

Jarecki79
15-05-2011, 18:41
Po tym co tu napisałeś, to ja dziękuję za takie algorytmy...... !!!
To ja mam teraz zasypowy i nie po to mam zamiar wydać kilka tysięcy żeby dalej spędzać czas w kotłowni......

Jorguś, kiedy tak sprawa wygląda dla 90% sterowań opartych o pętle histerezy..
Nie musisz spędzać tyle czasu w kotłowni, na początku dobierasz co i jak i masz względny spokój.
Mozna spisac na kartce kilka "chwytów na różną pogodę i paliwo"

Jest tylko kilka sterowników pracujących inaczej, próbujących coś zmienić w zakresie wymyślonego algorytmu.

Producent każdego z tych urządzeń pracuje nad jego dalszym rozwojem. To chyba dobrze, prawda?
Nasze dyskusje napędzają rozwój, myślimy o poprawianiu wymienników, pojawiają się nowsze pomysły na palniki spalające różne paliwa.

Minertu, ja tylko bym chciał, aby ulepszenia wchodziły do produkcji i sprzedaży, dotyczy to każdego produktu, nie tylko brucera.
:)

Teraz to jest czas na pracę nad nowościami, poprawkami przed kolejnym sezonem grzewczym.
;)

minertu
15-05-2011, 18:55
Minertu, ja tylko bym chciał, aby ulepszenia wchodziły do produkcji i sprzedaży, dotyczy to każdego produktu, nie tylko brucera.
:)

Teraz to jest czas na pracę nad nowościami, poprawkami przed kolejnym sezonem grzewczym.
;)
No nie wiem,czy mogę zdradzić mój patent :)

Jarecki79
15-05-2011, 18:58
No nie wiem,czy mogę zdradzić mój patent :)

Coś Ty, odkryłeś, to stukaj Zawijana po kieszeni, Centroekoenergia też niech płaci...

Odrobią później w sprzedaży!!

;)

minertu
15-05-2011, 19:26
Coś Ty, odkryłeś, to stukaj Zawijana po kieszeni, Centroekoenergia też niech płaci...

Odrobią później w sprzedaży!!

;)

Od nikogo nic nie chcę no chyba,że ............ :)

jorgo
15-05-2011, 20:45
Od nikogo nic nie chcę no chyba,że ............ :)

Nie bądź fałszywie skromny... jeśli zrobiłeś coś naprawdę godnego uwagi to czemu nie?

minertu
15-05-2011, 21:13
Nie bądź fałszywie skromny... jeśli zrobiłeś coś naprawdę godnego uwagi to czemu nie?
Nie wiem dlaczego użyłeś słowa "fałszywie",jestem skromny ale mam inne powody aby nie chcieć.

jorgo
15-05-2011, 21:19
Nie wiem dlaczego użyłeś słowa "fałszywie",jestem skromny ale mam inne powody aby nie chcieć.

Nooo... jak z innych powodów .... to co innego :-)

pomorzanin
16-05-2011, 11:00
Sezon ogórkowy w ogrzewnictwie. O czymś trzeba pisać, żeby pióra nie zardzewiały.
Podrzućcie parę nowych tematów, bo - jak widzicie - stare zaczynają się powtarzać.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Teraz jest sezon na zakup węgla. Na forum pojawił się Zawijan_2, drugi spec od węgla, to może teraz jest czas na przerobienie tematu oceny jakości węgla. Już dużo wcześniej na tym forum to proponowałem i przeszło to bez echa. Dla użytkowników jest tak samo ważne jak dobór pieca. Oczywiście nie chodzi tu o precyzyjny pomiar np. ciepła spalania a sposób oceny czy węgiel dostawcy X jest lepszy od dostawcy Y.

ppietrz
16-05-2011, 11:05
Teraz jest sezon na zakup węgla. Na forum pojawił się Zawijan_2, drugi spec od węgla, to może teraz jest czas na przerobienie tematu oceny jakości węgla. Już dużo wcześniej na tym forum to proponowałem i przeszło to bez echa. Dla użytkowników jest tak samo ważne jak dobór pieca. Oczywiście nie chodzi tu o precyzyjny pomiar np. ciepła spalania a sposób oceny czy węgiel dostawcy X jest lepszy od dostawcy Y.

Do tego jest osobny temat:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164725-Ranking-paliwa-typu-ekogroszek.&p=4727205#post4727205

pomorzanin
16-05-2011, 12:19
Do tego jest osobny temat:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164725-Ranking-paliwa-typu-ekogroszek.&p=4727205#post4727205
Na tym forum są informacje gdzie,kto jaki węgiel sprzedaje czyli reklama i wiedza o węglu z ulotek reklamowych. Ja spalam węgiel rosyjski, od jednego dostawcy. W ciągu czterech lat parametry węgla zmieniały się radykalnie a w reklamówce dostawcy zawsze był ten sam. Dostawca chyba coś kombinował. Może mieszał z węglem z Ameryki południowej, który pojawił się na moim terenie. Dlatego proponuje opracować metodę oceny w miarę obiektywną a nie narażać się na czyjeś subiektywne oceny lub interesy.

darase
16-05-2011, 12:25
Pomorzanin masz rację, dobry sposób podał Vld, trzeba zamontować ciepłomierz kupić po dwa worki różnego eko i wtedy można zobaczyć jak się spala i ile jest z niego ciepła.

Gronik
16-05-2011, 16:01
Dzień dobry,
Najłatwiej wydrukować ulotkę.Ciepłomierz też kupić można.Tylko czy jadąc po benzynę zabieramy cały majdan przyrządów pomiarowych?
Odbiorców wegli w Polsce szacuję na ok.2 mln ( kuchnie węglowe,piece kaflowe,kotly co).Dystrybutorów może jest 1000? I ten 1000 "rozprowadza" te 2 miliony!
Jakość węgla była kiedyś unormowana.Od 1.01.2003 stosowanie tych PN jest dobrowolne.W konsekwencji Inspekcja Handlowa NIE MOŻE !! kontrolować jakości węgla będącego w obrocie.Jedne wycofano - nowych nie wprowadzono.No i mamy to co mamy.Czy ktoś z PT Forumowiczów zna skład opalu,który ma rozdzielone węgle w zależności od typów? Certyfikaty eko są zaś wydawane ze wskazaniem typu węgla.Po co jeśli nikt nie może kupić zalecanego opalu.?
Prześledźmy producenta np rzepaku sprzedającego ziarno.Jest zatem tablica informująca o normatywnej wilgotności - bo 1 tona wody uzdatnionej to ok 4 zł i cena skupu wędruje w górę lub w dół.Jest funkcją prostą wilgotności.I są przyrządy ją mierzące.Jeszcze określają zanieczyszczenia - też się trochę urwie i można wysypywać.Gdy zaś zajedzie po węgiel to jest trochę inaczej.Jak - to sami wiecie najlepiej.
Jakoś niespieszno władzy uporządkować to podwórko.A może w roku wyborczym byłaby szansa?
Policjant na drodze nie pyta o nr EURO naszego silnika tylko wkłada sondę do rury wydechowej i robi pomiar rzeczywisty spalin.Mam obawy o wyniki pomiarów zro-bionych " na kominie" dla dowolnych kotłów.
Pozdrawiam wszystkich

karoka65
16-05-2011, 17:06
Teraz jest sezon na zakup węgla. Na forum pojawił się Zawijan_2, drugi spec od węgla, to może teraz jest czas na przerobienie tematu oceny jakości węgla.


Jak byliśmy na spotkaniu w Zabrzu właśnie Zawijan_2 zrobił nam mały wykład na temat sprawdzenia jakości eko groszku. Nie za wiele da się sprawdzić w warunkach domowych ale zawsze coś można chociaż jest to troszkę czasochłonne i trochę uciążliwe. Z tego co pamiętam: warzenie, suszenie, podgrzewanie palniczkiem w odpowiedniej temperaturze ( dla sprawdzenia zawartości popiołu chyba 800 stopni to było). Ale jest fachowiec i jak będzie miał chwilę to może zechce to w skrócie opisać.
Sądząc po nicku to twoja nieobecność ze względu na odległość jest chyba usprawiedliwiona :)

karoka65
16-05-2011, 17:10
Aha na oko to chłop w szpitalu umarł, także taka ocena to wiecie.
Pełne badanie parametrów węgla o ile dobrze pamiętam jak mówił Zawijan to koszt bodajże 800 pln.
Jak coś pokręciłem to niech sprostuje.

SUSPENSER
16-05-2011, 17:33
Na tym forum są informacje gdzie,kto jaki węgiel sprzedaje czyli reklama i wiedza o węglu z ulotek reklamowych.

W miarę możliwości sprawdzamy węgiel, którym nam "wpadnie w ręce" we własnych kotłach, więc poza informacjami z ulotek reklamowych jednak trochę wiemy ;)

SUSPENSER
16-05-2011, 17:34
Dzień dobry,
Najłatwiej wydrukować ulotkę.Ciepłomierz też kupić można.Tylko czy jadąc po benzynę zabieramy cały majdan przyrządów pomiarowych?
Odbiorców wegli w Polsce szacuję na ok.2 mln ( kuchnie węglowe,piece kaflowe,kotly co).Dystrybutorów może jest 1000? I ten 1000 "rozprowadza" te 2 miliony!
Jakość węgla była kiedyś unormowana.Od 1.01.2003 stosowanie tych PN jest dobrowolne.W konsekwencji Inspekcja Handlowa NIE MOŻE !! kontrolować jakości węgla będącego w obrocie.Jedne wycofano - nowych nie wprowadzono.No i mamy to co mamy.
...

Jakoś niespieszno władzy uporządkować to podwórko.A może w roku wyborczym byłaby szansa?
Policjant na drodze nie pyta o nr EURO naszego silnika tylko wkłada sondę do rury wydechowej i robi pomiar rzeczywisty spalin.Mam obawy o wyniki pomiarów zro-bionych " na kominie" dla dowolnych kotłów.
Pozdrawiam wszystkich

Chcieliśmy do Unii to teraz mamy.

Niestety wiele dobrych przepisów i norm zostało uchylonych - patrz żywność i dodatki do żywności.

jorgo
16-05-2011, 17:53
Chcieliśmy do Unii to teraz mamy.

Niestety wiele dobrych przepisów i norm zostało uchylonych - patrz żywność i dodatki do żywności.

No... kto chciał to chciał..... :P

zawijan_2
16-05-2011, 17:59
Witam, uważam, że Kolega "gronik" napisał bardzo dobry tekst.
Z węglem jest tak, jak było z paliwami ciekłymi jeszcze kilka lat temu. Sam to przeżyłem, gdy na jednej ze stacji zatankowałem paliwo do pełna, a w zbiorniku było jeszcze kilkanaście litrów. Silnik - gorący zaskoczył i ze względu na korki jakoś "dośmigałem" do portu. Tyle, że rano zanim silnik zaskoczył, to parskal, prychał i sadził z rury czarnym paskudztwem. Poszedł katalizator, świece do wymiany, olej przy okazji. Po kilku dniach dotarłem do owego twórcy mieszanki benzynowo - acetonowo - nie wiadomo co jeszcze i ... gościu wyśmiał mi się w żywe oczy. Usłyszałem: panie ja tu mam próbki dostaw. wszystko OK. A pan pewnie jesteś jakiś naciągacz, zatankowałeś Bóg wie gdzie i szukasz chętnego do zapłaty za naprawę. Wypad!

Podobnie jest z węglem.
Bierz pan worek na próbę. Antekkkkkkkkkkkkkk!!!!! załaduj panu worek groszku i włóż do bagażnika. pamiętaj, abyś nie zaświnił samochodu.
Groszek - marzenie. Za kilka dni: Poproszę 5 ton. A w tych 5 tonach 0,5 Mg H2O, 0,5 Mg skała płona, reszta ponoć węgiel.

Drogi Kliencie, cóż ja mogę? Dostawy mam wielotonażowe. Sam sprawdzałem, ale nie da się przecież pobrać i zbadać 100 próbek.
I biznes się kręci.

Dlatego warto kupować paliwo workowane z trwałym nadrukiem na opakowaniu i podanymi informacjami o parametrach węgla. Już po pierwszym felernym worku, nie rozpakowując następnych można wszcząć procedurę reklamacyjną. PIH ma możliwość pobrania próbek, zabezpieczenia felernego towaru, a adwokat podstawę do działania.

zawijan_2
16-05-2011, 18:59
Napisał Jarecki:

"Producent każdego z tych urządzeń pracuje nad jego dalszym rozwojem. To chyba dobrze, prawda?
Nasze dyskusje napędzają rozwój, myślimy o poprawianiu wymienników, pojawiają się nowsze pomysły na palniki spalające różne paliwa.

Minertu, ja tylko bym chciał, aby ulepszenia wchodziły do produkcji i sprzedaży, dotyczy to każdego produktu, nie tylko brucera."

Panie Jarecki i za to Pana lubię!!!

Fajnie by było, aby grupka zapaleńców - choćby z tego forum zwarła szeregi i choćby dla idei - podjęła działania dla dobra wspólnego.

Qrcze. za te słowa to mnie chyba Lenio z Poronienia - choć w szklanym sarkofagu i silikonem napędzany - polubi. Alem se chłopy nawarzył. Na stare lata lewica. A niech tam. Lucuś też potrzebować będzie fachowców o kręcenia nastawami kociołków.

A może by tak namówić Zawijana - mojego kamrata, guru i mentora, aby jeszcze raz spotkanie w Zabrzu zorganizował.
Mało było czasu poprzednio, multum spraw, to i do końca nie wszystko szło na spokojnie obgadać.
Może uda się nam przedstawić sposób na techniczną ocenę węgla zakupowanego.

Atakujcie Jacka. Mniemam, że da się przekonać.
Pozdrawiam wszystkich

karoka65
16-05-2011, 19:13
A może by tak namówić Zawijana - mojego kamrata, guru i mentora, aby jeszcze raz spotkanie w Zabrzu zorganizował.
Mało było czasu poprzednio, multum spraw, to i do końca nie wszystko szło na spokojnie obgadać.
Może uda się nam przedstawić sposób na techniczną ocenę węgla zakupowanego.

Atakujcie Jacka. Mniemam, że da się przekonać.
Pozdrawiam wszystkich
No nie powiem żeby to był zły pomysł.
A jak tam postępują pracę nad nowym laboratorium ?
Może otwarcie oblejemy przy okazji :)

zawijan_2
16-05-2011, 19:45
No nie powiem żeby to był zły pomysł.
A jak tam postępują pracę nad nowym laboratorium - napisał karoka65

Odpowiadam: jak wszystkie moje pomysły niezgorszy :wiggle:
Roboty pełną parą. Maszyn w ... Dziury grzebią ogromniaste. Pod fundamenty. Już prawie desusy od Cioci Australii od drugiej strony widać. Bez kasku kolego nie wejdziesz.
Trudno. Teren szkód górniczych.

Pozdrawiam

Jarecki79
16-05-2011, 19:46
Napisał Jarecki:

"Producent każdego z tych urządzeń pracuje nad jego dalszym rozwojem. To chyba dobrze, prawda?
Nasze dyskusje napędzają rozwój, myślimy o poprawianiu wymienników, pojawiają się nowsze pomysły na palniki spalające różne paliwa.

Minertu, ja tylko bym chciał, aby ulepszenia wchodziły do produkcji i sprzedaży, dotyczy to każdego produktu, nie tylko brucera."

Panie Jarecki i za to Pana lubię!!!

Fajnie by było, aby grupka zapaleńców - choćby z tego forum zwarła szeregi i choćby dla idei - podjęła działania dla dobra wspólnego.



Widzę,że wesoły z Pana człowiek, bardzo dobrze,że nie wszystko jest tak na "śmiertelnie poważnie".
Kto jest na takim spotkaniu mile widziany?

Osoba ze świeżym podejściem potrafi nieco rozładować atmosferę... (mam nadzieję,że szczerze)

zawijan_2
16-05-2011, 20:03
Odpowiadam:

Każdy, kto chce brać udział w podnoszeniu kultury technicznej użytkowników kotłów, pogłębianiu ich wiedzy merytorycznej i niesieniu "kaganka oświaty w lud" - jak mawiał któryś z poetów.

Oczywiście wystąpić mogą pewne problemy organizacyjne, bo roboty budowlane na "naszych włościach" idą pełną parą, wykopy niczym pod wyrzutnie czegoś tam - trudno - teren aktywny górniczo, to i betonu i zbrojenia pójdzie tam sporo, ruch ograniczony, ale jak znam Jacka i jego talenta organizacyjne - to da radę - pewnie jeszcze i przed wakacjami.

A kto doszukiwałby się drugiego dna w mojej wypowiedzi lub uważał, że Jacek to jakiś ... to będzie miał i we mnie wroga, choć zgodnie ze śląską tradycją przyjety będzie godnie i na tych samych zasadach co i reszta gości.
Gość w dom, żona w ciążę :)

Jarecki79
16-05-2011, 20:10
Biorę Pana odpowiedź za tzw dobrą monetę i nie doszukuje się w tym drugiego dna czy żadnych podtekstów.
Z miłą chęcią chciałbym sobie porozmawiać na luzie o kilku sprawach, bo pisząc często wpadamy w jakieś "uliczki"

Nieśmiało wspomnę,że termin lipcowy jest dość kuszący, to spokojny miesiąc w branży.
Może omówimy przy kawie "bez noża w ręku i bomby w torbie" pewne pomysły.....

SUSPENSER
16-05-2011, 20:58
Odpowiadam:

Każdy, kto chce brać udział w podnoszeniu kultury technicznej użytkowników kotłów, pogłębianiu ich wiedzy merytorycznej i niesieniu "kaganka oświaty w lud" - jak mawiał któryś z poetów.

A kto doszukiwałby się drugiego dna w mojej wypowiedzi lub uważał, że Jacek to jakiś ... to będzie miał i we mnie wroga, choć zgodnie ze śląską tradycją przyjety będzie godnie i na tych samych zasadach co i reszta gości.
Gość w dom, żona w ciążę :)

Witam i pozdrawiam zawijana2 :)

Brakowało tu takich wypowiedzi "z humorem i z jajem", więc dobrze, że jesteś ... nareszcie ;)

pomorzanin
16-05-2011, 21:18
Witam, uważam, że Kolega "gronik" napisał bardzo dobry tekst.
Z węglem jest tak, jak było z paliwami ciekłymi jeszcze kilka lat temu. Sam to przeżyłem, gdy na jednej ze stacji zatankowałem paliwo do pełna, a w zbiorniku było jeszcze kilkanaście litrów. Silnik - gorący zaskoczył i ze względu na korki jakoś "dośmigałem" do portu. Tyle, że rano zanim silnik zaskoczył, to parskal, prychał i sadził z rury czarnym paskudztwem. Poszedł katalizator, świece do wymiany, olej przy okazji. Po kilku dniach dotarłem do owego twórcy mieszanki benzynowo - acetonowo - nie wiadomo co jeszcze i ... gościu wyśmiał mi się w żywe oczy. Usłyszałem: panie ja tu mam próbki dostaw. wszystko OK. A pan pewnie jesteś jakiś naciągacz, zatankowałeś Bóg wie gdzie i szukasz chętnego do zapłaty za naprawę. Wypad!

Podobnie jest z węglem.
Bierz pan worek na próbę. Antekkkkkkkkkkkkkk!!!!! załaduj panu worek groszku i włóż do bagażnika. pamiętaj, abyś nie zaświnił samochodu.
Groszek - marzenie. Za kilka dni: Poproszę 5 ton. A w tych 5 tonach 0,5 Mg H2O, 0,5 Mg skała płona, reszta ponoć węgiel.

Drogi Kliencie, cóż ja mogę? Dostawy mam wielotonażowe. Sam sprawdzałem, ale nie da się przecież pobrać i zbadać 100 próbek.
I biznes się kręci.

Dlatego warto kupować paliwo workowane z trwałym nadrukiem na opakowaniu i podanymi informacjami o parametrach węgla. Już po pierwszym felernym worku, nie rozpakowując następnych można wszcząć procedurę reklamacyjną. PIH ma możliwość pobrania próbek, zabezpieczenia felernego towaru, a adwokat podstawę do działania.

Nie ma szans na sprawdzenie całego składu węgla. Ale można postarać się o zweryfikowanie czy to co leży na kupie da się spalić. Np jakiś czs temu sprawdziłem dosłownie kilka grudek węgla z 2 miejsc,robiąc prosty test jak się pali:ilość dymu, kolor koksu,czas spalania. Poprosiłem Zawijana co o tych węglach sądzi i powiedział mi bardzo dużo: to że jeden z nich jest bliski antracytowi, drugi zawiera dużo substancji lotnych itd. Znalazłem w necie opisy przyrządów mierzących zawartość popiołu i wilgotność. Pomiar polega na wsadzeniu sondy do pryzmy węgla i odczytaniu wyników. Na podstawie tych dwóch danych przyrząd pokazuje wartość opałową. Panowie Zawijan mogliby tu powiedzieć czy to jest możliwe. Przyrząd ten mierzy zawartość popiołu mierząc wielkość promieniowania gamma, tak samo jak robią to wszystkie dozymetry sprzedawane na Allegro.Więc można pokusić się o znalezienie środka do walki z nieuczciwością. Gdybyś zawijan_2 miał tester benzyny to byś nie nalał jej na nieznanej tobie stacji. Co do worków to u mnie węgiel głównie sprzedaje się nie pakowany. Jest on sprzedawany ze statków luzem. Dystrybutorzy wcześniej jeszcze go sortują. Workowany polski jest bardzo drogi,np luzem Eko kosztuje 650zł/tona a workowany 900-1000zł/t. Jest różnica.

Vld
16-05-2011, 22:54
Nie ma szans na sprawdzenie całego składu węgla. Ale można postarać się o zweryfikowanie czy to co leży na kupie da się spalić. Np jakiś czs temu sprawdziłem dosłownie kilka grudek węgla z 2 miejsc,robiąc prosty test jak się pali:ilość dymu, kolor koksu,czas spalania. Poprosiłem Zawijana co o tych węglach sądzi i powiedział mi bardzo dużo: to że jeden z nich jest bliski antracytowi, drugi zawiera dużo substancji lotnych itd. Znalazłem w necie opisy przyrządów mierzących zawartość popiołu i wilgotność. Pomiar polega na wsadzeniu sondy do pryzmy węgla i odczytaniu wyników. Na podstawie tych dwóch danych przyrząd pokazuje wartość opałową. Panowie Zawijan mogliby tu powiedzieć czy to jest możliwe. Przyrząd ten mierzy zawartość popiołu mierząc wielkość promieniowania gamma, tak samo jak robią to wszystkie dozymetry sprzedawane na Allegro.Więc można pokusić się o znalezienie środka do walki z nieuczciwością. Gdybyś zawijan_2 miał tester benzyny to byś nie nalał jej na nieznanej tobie stacji. Co do worków to u mnie węgiel głównie sprzedaje się nie pakowany. Jest on sprzedawany ze statków luzem. Dystrybutorzy wcześniej jeszcze go sortują. Workowany polski jest bardzo drogi,np luzem Eko kosztuje 650zł/tona a workowany 900-1000zł/t. Jest różnica.
poszukaj na poprzednich stronach opisywałem co jak można zbadać samemu z ciepłomierzem
Na efekt końcowy uzyskanego ciepła składają się wszystkie parametry opału kaloryczność, wilgotność popiół części lotne. Najlepszy wynik będziesz miał jak spalisz konkretny opał w swoim konkretnym kotle na swoich konkretnych ustawieniach i obliczysz swój konkretny koszt 1 Gj ciepła z tego konkretnego opału. W ten sposób znajdziesz luzem na składzie lepszy opał na zimę niż pakowany w workach po 1000zł/t. A już tych co mają brucery, burnery, obrotowe i tłoki a palą zamiast miału ekogroszek to w ogóle nie rozumiem.

darase
17-05-2011, 04:00
Vld napisał "A
już tych co mają brucery, burnery,
obrotowe i tłoki a palą zamiast
miału ekogroszek to w ogóle nie
rozumiem." Ekogroszek-mało popiołu, mniej kurzu, dłużej wystarcza zasobnik. Miał-odwrotnie. 4t eko schnie, jak znajdę więcej czasu to zainstaluję ciepłomierz.

zawijan
17-05-2011, 07:21
Do tematu: jak sobie na własny użytek zbadać węgiel?
Zawijan_2 się na mnie obrazi, ale - mam nadzieję - za dzień mu przejdzie. Przeczytajcie na blogu, kim jest zawijan_2 - to mechanik-konstruktor a nie chemik. Te domorosłe metody, o których Wam opowiadał, są - dla mnie, chemika - praktycznie nie do przyjęcia. Zawijan_2 mówi: zbudujcie sobie aparacik do odparowania wilgoci, zbudujcie sobie aparacik do spopielenia i potem tylko waga i już wszystko wiemy. Aha - jeszcze nie wszystko - bo jeszcze musimy wykonać statystyczną obróbkę wyników z laboratoriów, żeby znaleźć zależność wartości opałowej od wilgoci i popiołu w różnych węglach.
Moim zdaniem, najlepsze jest to, co proponuje Vld. Licznik ciepła i próbne spalenie worka węgla. Koszt licznika ciepła nie będzie wyższy od kosztu tych aparacików do suszenia i spalania próbek węgla. A ponadto taki test da dodatkowa informację - jak się to paliwo spala (badania laboratoryjne takiej informacji nie dają).
Takie jest moje zdanie.

pomorzanin
17-05-2011, 09:52
D Zawijan_2 mówi: zbudujcie sobie aparacik do odparowania wilgoci, zbudujcie sobie aparacik do spopielenia i potem tylko waga i już wszystko wiemy. Aha - jeszcze nie wszystko - bo jeszcze musimy wykonać statystyczną obróbkę wyników z laboratoriów, żeby znaleźć zależność wartości opałowej od wilgoci i popiołu w różnych węglach.


On dobrze kombinuje. O coś takiego chodzi. Niech to opisze. Dla Ciebie chemika może to "barbarzyństwo" ale tu nie potrzeba wielkiej precyzji. Może błąd pomiaru dla różnych węgli nie jest tak znaczący, +-20% jest do przyjęcia.
Sposób Vld jest dobry ale ja musiałbym kupić najmniej 0.5 tony dla próby.

zawijan
17-05-2011, 10:02
Sposób Vld jest dobry ale ja musiałbym kupić najmniej 0.5 tony dla próby.

Masz aż taki duży kocioł???

Vld
17-05-2011, 10:10
może kotłownia osiedlowa :D
i do tego te +/- 20% do przyjęcia - odpuść sobie jakiekolwiek badanie.

pomorzanin
17-05-2011, 14:27
Masz aż taki duży kocioł???

Kocioł jest mały. Te 0.5 tony to jest minimum jakie trzeba kupić. Dostawcy u których kupuje są hurtownikami.

jorgo
17-05-2011, 18:12
Do tematu: jak sobie na własny użytek zbadać węgiel?
Zawijan_2 się na mnie obrazi, ale - mam nadzieję - za dzień mu przejdzie. Przeczytajcie na blogu, kim jest zawijan_2 - to mechanik-konstruktor a nie chemik. Te domorosłe metody, o których Wam opowiadał, są - dla mnie, chemika - praktycznie nie do przyjęcia. Zawijan_2 mówi: zbudujcie sobie aparacik do odparowania wilgoci, zbudujcie sobie aparacik do spopielenia i potem tylko waga i już wszystko wiemy. Aha - jeszcze nie wszystko - bo jeszcze musimy wykonać statystyczną obróbkę wyników z laboratoriów, żeby znaleźć zależność wartości opałowej od wilgoci i popiołu w różnych węglach.
Moim zdaniem, najlepsze jest to, co proponuje Vld. Licznik ciepła i próbne spalenie worka węgla. Koszt licznika ciepła nie będzie wyższy od kosztu tych aparacików do suszenia i spalania próbek węgla. A ponadto taki test da dodatkowa informację - jak się to paliwo spala (badania laboratoryjne takiej informacji nie dają).
Takie jest moje zdanie.

Kurde...ja tam jestem tylko człowiekiem, i mimo że wcześniej byłem na NIE..... to pójdę w tym kierunku i odżałuję kaskę na ten licznik ciepła jak będę modernizował i zmieniał piec. Tylko mam prośbę i proszę Zawijana czy też Vld o jasny, czytelny sposób dla laika co jak warzyć i mierzyć....:wiggle:
z góry dzięki

Gronik
17-05-2011, 20:56
Dobry wieczór,

Zupełnie nie w tą stronę.Po co chcesz wiedzieć jak zostałeś za własne pieniądze "przekręcony"? Ciśnienie możesz sobie podnieść w bardziej sympatyczny sposób.
Jest instytucja na którą wszyscy łożymy.I ma mieć właściwe przyrządy pomiarowe.I niech waży,mierzy i Pan Bóg jeszcze wie co innego robi.Ma pilnować,żebyś kupując węgiel wiedzial co kupiłeś.Trzeba tylko spowodować,żeby wprowadzono wreszcie regulacje prawne umożliwiające im (Inspekcji Handlowej) wykonywanie ustawowych zadań.Ty masz mieć pieniądze na opał i sprawną instalację.
Ponieważ zaczynają się igrzyska pt "głosuj na mnie" - to może sila sprawcza PT Forumowiczów wymusi na wladzy zajęcie się sprawą.?
Ale mi się marzy wieczorem ?!
Pozdrawiam

pomorzanin
17-05-2011, 21:18
Kurde...ja tam jestem tylko człowiekiem, i mimo że wcześniej byłem na NIE..... to pójdę w tym kierunku i odżałuję kaskę na ten licznik ciepła jak będę modernizował i zmieniał piec. Tylko mam prośbę i proszę Zawijana czy też Vld o jasny, czytelny sposób dla laika co jak warzyć i mierzyć....:wiggle:
z góry dzięki

Tylko żeby wszyscy nie rzucali się razem na zakupy ciepłomierzy bo na Allegro ich ceny pójdą w górę. A tak na serio jak masz pomiar temperatury na wyjściu i wejściu kotła to możesz przyoszczędzić i wstawić tylko wodomierz. A ilość energii wyliczysz kalkulatorem.

pomorzanin
17-05-2011, 21:24
Dobry wieczór,

Zupełnie nie w tą stronę.Po co chcesz wiedzieć jak zostałeś za własne pieniądze "przekręcony"? Ciśnienie możesz sobie podnieść w bardziej sympatyczny sposób.
Jest instytucja na którą wszyscy łożymy.I ma mieć właściwe przyrządy pomiarowe.I niech waży,mierzy i Pan Bóg jeszcze wie co innego robi.Ma pilnować,żebyś kupując węgiel wiedzial co kupiłeś.Trzeba tylko spowodować,żeby wprowadzono wreszcie regulacje prawne umożliwiające im (Inspekcji Handlowej) wykonywanie ustawowych zadań.Ty masz mieć pieniądze na opał i sprawną instalację.
Ponieważ zaczynają się igrzyska pt "głosuj na mnie" - to może sila sprawcza PT Forumowiczów wymusi na wladzy zajęcie się sprawą.?
Ale mi się marzy wieczorem ?!
Pozdrawiam

"Pomarzyć dobra rzecz", władza Ci odpowie: mamy wolny rynek.Czyli "róbta co chceta".

zawijan
18-05-2011, 08:56
...mam prośbę i proszę Zawijana czy też Vld o jasny, czytelny sposób dla laika co jak warzyć i mierzyć...

Tak najprościej
Ważysz worek paliwa (nie wolno wierzyć wadze napisanej na worku) lub jakąś inną porcję paliwa.
Schodzisz z paliwem w zasobniku do poziomu wlotu do podajnika - tam jest najmniejszy przekrój otworu, więc jest szansa na najmniejszy błąd oceny poziomu.
Wsypujesz swoją porcję badawczą.
Zliczasz ilość ciepła wyprodukowanego od tego momentu do chwili, kiedy poziom paliwa w zasobnika obniży się ponownie do poziomu wlotu do podajnika.
Uzyskaną ilość ciepła dzielisz przez ilość kilogramów lub przez koszt tej porcji badawczej i masz świetny układ porównawczy - ilość ciepła wyprodukowana W TWOICH WARUNKACH - z jednego kilograma lub z jednej złotówki.

Jarecki79
18-05-2011, 11:10
Zważ jeszcze popiół, wiem,że w warunkach domowych nie ocenimy dokładnie ile jest niedopału, ale jakąś informację także w ten sposób idzie uzyskać.

mimej
19-05-2011, 01:33
wracając do tematu, czy kotły Cichewicza na ekogroszek sa tak dobre jak Vespy? Kto ma doświadczenia?

czp01
19-05-2011, 13:04
wracając do tematu, czy kotły Cichewicza na ekogroszek sa tak dobre jak Vespy? Kto ma doświadczenia?

No mogę jedynie powiedzieć że kocioł żeliwny Cichewicza czyli Futura S Dual ma identyczny żeliwny wymiennik jak mój żeliwny Kielar - to pomijając kwestię sterownika i retorty to ma on te same wady i zalety co mój kocioł.

jorgo
20-05-2011, 20:32
Tak najprościej
Ważysz worek paliwa (nie wolno wierzyć wadze napisanej na worku) lub jakąś inną porcję paliwa.
Schodzisz z paliwem w zasobniku do poziomu wlotu do podajnika - tam jest najmniejszy przekrój otworu, więc jest szansa na najmniejszy błąd oceny poziomu.
Wsypujesz swoją porcję badawczą.
Zliczasz ilość ciepła wyprodukowanego od tego momentu do chwili, kiedy poziom paliwa w zasobnika obniży się ponownie do poziomu wlotu do podajnika.
Uzyskaną ilość ciepła dzielisz przez ilość kilogramów lub przez koszt tej porcji badawczej i masz świetny układ porównawczy - ilość ciepła wyprodukowana W TWOICH WARUNKACH - z jednego kilograma lub z jednej złotówki.

wielkie dzięki

jorgo
23-05-2011, 09:33
o matko..... co takie p u c h y ????

darase
23-05-2011, 09:45
Nie ma co pisać, piec mi śmiga na czeskim, grzeję samą cwu, teraz szukam info jak zbudować rekuperator. :) Ciepły nawiew zimą a chłodny latem, bez otwierania okien.

darase
23-05-2011, 10:23
Chodzi mi bardziej o wentylację mechaniczną żeby zimą nie tracić ciepła nawiewanym zimnym powietrzem, może ogrzewanie powietrza wokół czopucha, gorzej latem.
Klimatyzacja na moją dziurawą kieszeń to złe rozwiązanie.

karoka65
23-05-2011, 16:12
Nie ma co pisać, piec mi śmiga na czeskim
Jak popalisz trochę napisz jak z sadzą.

SUSPENSER
23-05-2011, 18:42
Chodzi mi bardziej o wentylację mechaniczną żeby zimą nie tracić ciepła nawiewanym zimnym powietrzem, może ogrzewanie powietrza wokół czopucha, gorzej latem.
Klimatyzacja na moją dziurawą kieszeń to złe rozwiązanie.

Jeśli rekuperator to także GWC rurowy do niego o ile masz miejsce na działce - wtedy będziesz miał taniutką klimę latem [za 130 W prądu do wentyli ładnych kilka kW mocy chłodniczej].

jorgo - pusto bo po pracy trzeba wziąć się do roboty we własnym ogródku ;-)

maly53
23-05-2011, 21:15
Proszę o pomoc w doborze mocy kotła. Potrzebuję ogrzać około 350m. Dom budowany z ytong'a gr. 24cm, ocieplenie styropian 15 cm. Dom jest podpiwniczony, piwnica ocieplona 12 cm styropianu i cała jest "w ziemi" ( będzie traktowana jako użytkowo - mieszkalna). Wentylacja grawitacyjna. Kolega SUSPENSER polecił mi klika kotłów z czego wybór padnie pewnie na Ogniwo Eko Plus ze sterownikiem eCOAL lub RBR Ekouniwersal ze sterownikiem eCOAL. Tylko nie wiem jakiej mocy mam kupić i który z nich jest lepszy.

Jarecki79
24-05-2011, 10:35
Proszę o pomoc w doborze mocy kotła. Potrzebuję ogrzać około 350m. Dom budowany z ytong'a gr. 24cm, ocieplenie styropian 15 cm. Dom jest podpiwniczony, piwnica ocieplona 12 cm styropianu i cała jest "w ziemi" ( będzie traktowana jako użytkowo - mieszkalna). Wentylacja grawitacyjna. Kolega SUSPENSER polecił mi klika kotłów z czego wybór padnie pewnie na Ogniwo Eko Plus ze sterownikiem eCOAL lub RBR Ekouniwersal ze sterownikiem eCOAL. Tylko nie wiem jakiej mocy mam kupić i który z nich jest lepszy.

Jakbyś nie miał domu podpiwniczonego z całością "w ziemi", to wówczas 35kW.
Ponieważ jest inaczej, jest wentylacja grawitacyjna - to nie mniej jak 35kW a warto już myśleć o mocy 40kW (większy nacisk...).


Ja sugeruję wybór z Cobrą ;)

darase
24-05-2011, 10:54
maly53 jesteś wielki wybrałeś bardzo dobry sterownik eCoal, kolega Jarecki wyskoczył z cobrą bo nie ma u siebie sterownika eCoal. Co to znaczy ok 350m2? Zmierz pomieszczenia w środku odlicz kotłownię i wystarczy Ci dobrego pieca moc 30kw. Są piece 40kw które ledwo wyciągną tą moc. Dobre 30kw w największe mrozy poleci Ci np. 35kw. Ogniwo to dobra firma polecam, sam mam w/w firmy piec i zero kłopotów. Jestem zadowolony i wybrałbym ponownie Ogniwo ze sterownikiem eCoal. Tak wiele za tak niewiele. :)

zawijan
24-05-2011, 12:42
maly53 jesteś wielki wybrałeś bardzo dobry sterownik eCoal, kolega Jarecki wyskoczył z cobrą bo nie ma u siebie sterownika eCoal. Co to znaczy ok 350m2? Zmierz pomieszczenia w środku odlicz kotłownię i wystarczy Ci dobrego pieca moc 30kw. Są piece 40kw które ledwo wyciągną tą moc. Dobre 30kw w największe mrozy poleci Ci np. 35kw. Ogniwo to dobra firma polecam, sam mam w/w firmy piec i zero kłopotów. Jestem zadowolony i wybrałbym ponownie Ogniwo ze sterownikiem eCoal. Tak wiele za tak niewiele. :)

W typoszeregu kotłów OGNIWO EKO największy kocioł ma moc nominalną 35kW (z palnikiem BRUCER i sterownikiem eCoal.pl)
W typoszeregu kotłów OGNIWO EKO PLUS największy kocioł ma moc nominalną 25kW (z palnikiem BURNER-S i sterownikiem eCoal.pl)

maly53
24-05-2011, 13:10
Darse, zapomniałem że trzeba kotłownie odliczyć no i jeszcze w tym metrażu są dwa garaże które będą ogrzewane ale nie do takiej temperatury jaka będzie panowała w domu. Myślę, że trzeba odliczyć około 50 m2 (nie mam przy sobie projektu, a nie pamiętam metrażu każdego pomieszczenia :)) Kolejna przeciwnością losu jest to że OGNIWO EKO PLUS nie produkują z mocą 35kW. Nie bardzo wiem jaka jest różnica między OGNIWO EKO a OGNIWO EKO PLUS, wiem że różnią się palnikiem, ale jak to ma się do efektywności, obsługi i wydajności????

zawijan
24-05-2011, 13:32
Kolejna przeciwnością losu jest to że OGNIWO EKO PLUS nie produkują z mocą 35kW. Nie bardzo wiem jaka jest różnica między OGNIWO EKO a OGNIWO EKO PLUS, wiem że różnią się palnikiem, ale jak to ma się do efektywności, obsługi i wydajności????

Odpowiem żartobliwie.
EKO PLUS jest lepsze, ale EKO jest tuż za nim a przed resztą konkurentów.

maly53
24-05-2011, 13:49
Zawijan, może zajmujesz się sprzedażą takowych?? Jeżeli tak to byłbym zainteresowany współpracą :)) bo będę pewnie jeden potrzebował. Jeżeli nie to proszę o jakieś namiary w woj. mazowieckim gdzie wynegocjowałbym najlepsze ceny. Rozumiem, że w bliskiej przyszłości nie będzie przewidywanej produkcji "większych" EKO PLUS i będę musiał zadowolić się OGNIWO EKO.

zawijan_2
24-05-2011, 16:44
Ogniwo Eko z palnikiem Brucer o mocy tzw. nominalnej (do wody) 35 kW da radę wyciągnąć bez większych problemów na dobrym paliwie 38 kW.
Uważam, że nowy budynek został zaprojektowany wg nowych standardów i nigdy nie będzie Ci potrzebne 10 kW na 100 m kw. powierzchni użytkowej.
No i oczywiście sterownik eCoal.pl

Pozdrawiam zawijan_2 :yes:

darase
24-05-2011, 17:07
Maly53 kolego najtaniej kupisz przez internet, fuego, lub na stronie kotly.

kamil777
24-05-2011, 18:46
witam -Panowie po krotkiej przerwie czy moze orientujecie sie czy jest juz ostateczna wersja Ogniwa Plus 25 a jesli tak to jak ona wyglada i o co warto zapytac sprzedawce przed zakupem?
pozdrawiam

Kamil

zawijan_2
24-05-2011, 19:26
re: kamil777

Jest już ostateczna wersja. Wygląda tak jak 10 i 16, tylko jest nieco wyższa.
Sprzedawcę pytaj o cenę. Najlepiej kupisz zamawiając bezpośrednio u producenta lub we wskazanym przez niego - a najbliżej ciebie posadowionym punkcie sprzedaży lub u instalatora z certyfikatem Ogniwa.

Pozdrawiam - zawijan_2

darase
24-05-2011, 21:05
Panie Zawijanie "namber" 2 u producenta jest najdrożej,u instalatora też drogo, tak jak napisałem wcześniej najtaniej zamówić przez internet. Instalator np. z Torunia chciał zarobić podwójnie, nie dość że miałem mu zapłacić za zamątowanie to jeszcze fakturę dałby mi na 7% bez możliwości odliczenia różnicy vat-u. Kupiłem Ogniwo za 6500 a instalator chciał koło 8000, sam sobie zamątowałem i mam taniutko, jeszcze Vat odliczę i będzie gitara :)

kamil777
24-05-2011, 21:07
re: kamil777

Jest już ostateczna wersja. Wygląda tak jak 10 i 16, tylko jest nieco wyższa.
Sprzedawcę pytaj o cenę. Najlepiej kupisz zamawiając bezpośrednio u producenta lub we wskazanym przez niego - a najbliżej ciebie posadowionym punkcie sprzedaży lub u instalatora z certyfikatem Ogniwa.

Pozdrawiam - zawijan_2
Dziekuje za odpowiedz ,bardziej chodzilo mi jaki jest ostatecznie deflektor, ilosc rur w wymienniku ,czy w palniku zostaly pozaslepiane otwory,te ktore uzytkownicy czesto sami zaslepiali,oraz ilosc wody i czy ta stona po przeciwnej stronie zasobnika jest juz jakos dobrze docieplana a zarazem wyglada bardziej estetycznie?

zawijan
25-05-2011, 06:43
Dyskutowaliśmy tu sporo n/t czyszczenia kotłów i sprawności kotłów na niskich mocach.
Podam Wam wyniki z badań aktualnie wykonywanych – od 16.05.2011r.
W kotle OGNIWO EKO PLUS 16kW (na którym wykonano poprzednie badania) – patrz: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4724164#post4724164 wymieniono palnik na 4-członowy z 2 rządkami otworów nadmuchowych – pozostałe elementy kotła pozostawiono bez zmian.
Kocioł po okresie 2-miesięcznej eksploatacji.
Przed badaniem kocioł wyczyszczono standardowo.
Od 16.05.2011r. kocioł jest eksploatowany bez czyszczenia.
Poniżej wyniki średnio-dobowe (za okres od piątku do niedzieli – średnia z 3 dób).
1. Kocioł sterowany przez badacza, za pomocą sterownika bruli.pl:
16.05 – moc: 22,3kW, temp.spalin: 160°C; sprawność: 84,0%; tlen: 7,9% (test 3-godzinny)
2. Kocioł sterowany sterownikiem eCoal.pl:
16.05 – moc: 19,6kW, temp.spalin: 164°C; sprawność: 81,3%; tlen: 8,9%; CO: 0,001%
17.05 – moc: 3,61kW, temp.spalin: 112°C; sprawność: 43,8%; tlen: 14,7%; CO: 0,06%
18.05 – moc: 2,84kW, temp.spalin: 108°C; sprawność: 41,1%; tlen: 14,6%; CO: 0,07%
19.05 – moc: 2,49kW, temp.spalin: 109°C; sprawność: 37,8%; tlen: 14,8%; CO: 0,07%
20-22.05 – moc: 2,53kW, temp.spalin: 114°C; sprawność: 39,4%; tlen: 14,7%; CO: 0,08%
23.05 – moc: 3,12kW, temp.spalin: 122°C; sprawność: 45,4%; tlen: 15,1%; CO: 0,07%
24.05 – moc: 3,07kW, temp.spalin: 125°C; sprawność: 46,4%; tlen: 15,4%; CO: 0,06%
Poniżej przedstawiam wykres z tygodnia pracy kotła oraz 3-godzinny wycinek pokazujący jak pracuje sterownik eCoal przy prowadzeniu kotła na tych mocach (w fazie grzania obroty dmuchawy wynosiły 38%, w fazie chłodzenia podajnik i dmuchawa były wyłączone). Na fotografiach pokazuję, jak wyglądał palnik w obu tych fazach (wyraźnie widać, że pomimo wyłączenia dmuchawy ruch spalin w kotle nie ustał – ciąg kominowy wymusza ruch powietrza i spalin, co minimalizuje ryzyko wykraplania pary wodnej ze spalin).
Jak określić taką pracę sterownika? Praca ciągła? Praca z podtrzymaniem?
Wyniki – jak widać – są interesujące.
Badania są kontynuowane. Bez czyszczenia kotła. Jak długo? Zobaczymy.
Wykresy i fotografie w większej rozdzielczości można zobaczyć na http://zawijan.wordpress.com/wyniki-badan/

wrb
25-05-2011, 07:45
Dziekuje za odpowiedz ,bardziej chodzilo mi jaki jest ostatecznie deflektor, ilosc rur w wymienniku ,czy w palniku zostaly pozaslepiane otwory,te ktore uzytkownicy czesto sami zaslepiali,oraz ilosc wody i czy ta stona po przeciwnej stronie zasobnika jest juz jakos dobrze docieplana a zarazem wyglada bardziej estetycznie?
W wersji obecnie sprzedawanej jest tzw rusztodeflektor, 4 kwadratowe rury w wymienniku z zawirowaczami, otwory w palniku zależą od mocy
(zaślepianie służy tylko ograniczeniu mocy - chyba), woda - 75 l, po przeciwnej stronie palnika jest nadal słabo ocieplona zaślepka.

zawijan
25-05-2011, 08:04
Palnik w EKO PLUS 25kW - 4-członowy z 4 rządkami otworów nadmuchowych

zawijan_2
25-05-2011, 17:16
darase

A zapoznałeś się z warunkami gwarancji??? Nie ma tam aby czasami czegoś takiego jak utrata pewnych praw, jeśli ... Mówię szczerze: nie wiem, ale warto sprawdzić i dotyczy to każdego wyrobu o cenie przekraczającej przysłowiową gumkę jednorazowego ponoć użytku.

Cieplutkie Ciao od zawijan_2 :)

darase
25-05-2011, 20:53
Zawijan2 chodzi Ci o to że sam zamątowałem piec? Przemiła pani z Ogniwa powiedziała mi, że mogę go sam zainstalować. Jakby piec szlak trafił z mojej winy to nawet bym nie wspomniał o gwarancji a jeśli nie byłaby moja wina to sprawa do sądu. Piec cyka, przecykał cały sezon i myślę że przecyka kolejne. Skąd Twoje obawy? Dlatego nie kupiłem pieca firmy Kotstal bo producent do gwarancji chciał pieczątkę instalatora. Pytałem również czy Ogniwo może pracować w instalacji grawitacyjnej bez pompy C.O. i cwu, może. Jakieś pyt Zawijan2? :)
P.S. Jest miłość w domach z betonu?

sebsa
26-05-2011, 07:15
maly...Proszę o pomoc w doborze mocy kotła. Potrzebuję ogrzać około 350m. Dom budowany z ytong'a gr. 24cm, ocieplenie styropian 15 cm. Dom jest podpiwniczony, piwnica ocieplona 12 cm styropianu i cała jest "w ziemi" ( będzie traktowana jako użytkowo - mieszkalna). Wentylacja grawitacyjna. Kolega SUSPENSER polecił mi klika kotłów z czego wybór padnie pewnie na Ogniwo Eko Plus ze sterownikiem eCOAL lub RBR Ekouniwersal ze sterownikiem eCOAL. Tylko nie wiem jakiej mocy mam kupić i który z nich jest lepszy.

Mały... Mam piecyk Ponar w wersji 38kW. Pomijając pewne początkowe z nim kłopoty polecam. W największe mrozy nie widać było żadnego "wysiłku". W tym momencie zapomniałem całkowicie o tym, iż mam piecyk Poddaję pod rozwagę, choć wiem, że jest on troszkę droższy od wymienionych wyżej konstrukcji. Na plus w porównaniu z Ogniwo Eko wygodniejsza moim zdaniem wyczystka. RBR-a nie widziałem na oczy więc nie wypowiadam się. Oczywiście Ecoal w zestawie. W przypadku pytań służę doświadczeniami i spostrzeżeniami na temat pracy pieca o tak dużej mocy. Bo w tym momencie zdaje się nie ma żadnego innego forumowicza z tego typu kotłem. Pozdrawiam.

mjh
26-05-2011, 08:45
Skam-P 12kW to natomiast propozycja z nowym typem palnika na miał (do 30mm) oraz ekogroszek, można stosowac miksy z ziarnem owsa czy pelletu do 40%
Mała głowica ma 15kW mocy, duża 25kW. Wymiana nie jest trudna, jest dziecinnie prosta. Wygaszam kocioł, czekam jak przestygnie, podnoszę w górę tylko ostatni człon odlewu, nakładam większy i po zabawie. Przypuszczam jednak,że nie będziesz potrzebował wymienić tej głowicy na większą a na małej zdecydowanie lepiej będzie utrzymać temp. +10st.C przy pow. 140m2, zachowasz większą sprawność.

Ten kocioł to pod względem gabarytów typowy ślimak, czyli palnik z lewej lub prawej strony.
Na głębokość 85cm, szerokość z podajnikiem 130cm, wysokość korpusu 131cm, czyszczony od przodu.



Mam jeszcze kominek, którym mogę się dogrzać w większe mrozy.

Jarecki, wysyłam moje namiary na priv. Proszę o kontakt, chcę kupić kocioł Skam-P 12kW.
Proszę też o namiary na instalatora z Obornik Śląskich - to blisko mnie.

Jorgo, dziękuję za pomoc. Napiszę na forum jak ten kocioł sprawdza się u mnie.

Pozdrawiam
Jarek
Pozdrawiam

lossless
26-05-2011, 12:20
Witam,

Z racji małych gabarytów kotłowni max 1.2 m szerokości, zmuszony jestem wybrać kocioł z górnym odprowadzeniem spalin.
Po przekopaniu forum i stron internetowych padło na:

Zębiec - Neptun linia SuperNowa (http://www.zebiec.com.pl/pl/kotly-co/linia-supernova/neptun) - 14 kW
Defro AKM UNI (http://www.defro.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=450&Itemid=450&lang=pl) - 15 kW
Sztoker - 25 (http://www.sekom-pleszew.com.pl/sztoker.html)

Budynek do ogrzania jest w miarę nowy ocieplony styropianem 10 cm, poddasze wełna
powierzchnia do ogrzania 161,8 m2 łącznie z garażem.

W pierwszej kolejności chciałem Sztokera, ale nie wiem czy nie za duża moc no i brak awaryjnego rusztu trochę dyskwalifikuje piec.

Proszę o pomoc co wybrać, chyba że są inne alternatywy.

Pozdrawiam, Darek

zawijan_2
26-05-2011, 15:30
re: darase

"P.S. Jest miłość w domach z betonu?" pytasz, zatem odpowiadam.

No pewnie i to jeszcze lepsza, niż w tych waszych wychuchanych kosteczkach.
W moim domku mieszka tyle ludzi, co w niejednej wiosce.

Ty chcąc iść do sąsiadki na ... kawę lub pożyczyć soli musisz niekiedy walonki, kufajkę itd. a w "betonioku" wszystko pod ręką. Wio do windy albo na schody i już masz w ręku ... sól, czy coś innego.

Skoro już jesteśmy przy temacie, to mały wic (oczywiście w ramach tematu wątku, aby nas o spam nie posądzili):

Siedzą goście przy "bezalkoholowym" w barku osiedlowym i gwarzą.
Jeden mówi: chłopy, nie uwierzycie, ale jak moja staro ma orgazm, to ją na całym piętrze słychać.
Drogi na to: eeee, to jeszcze nic. Jak moja staro ma orgazm, to ją w całej kamienicy słychać.
A trzeci na to. Chłopy!!!!! Jak moja staro ma orgazm, to ja ją tu w barze słyszę!!!!!!!:);):yes:

To tyle w temacie rankingu kotłów i nie tylko.

Pozdrawiam

Wlodek_PID
26-05-2011, 19:54
Super!!!!!! :yes::yes:::yes:

darase
26-05-2011, 22:39
Nawet bardzo super :) , mam takie pytanie jak to jest że powrót mam o 1st wyższy od zasilania? Dodatkowy piec wygaszony.

minertu
27-05-2011, 08:35
Nawet bardzo super :) , mam takie pytanie jak to jest że powrót mam o 1st wyższy od zasilania? Dodatkowy piec wygaszony.
Odpowiedź jest bardzo prosta,źle skalibrowane czujniki :)

Jarecki79
27-05-2011, 16:58
Mam jeszcze kominek, którym mogę się dogrzać w większe mrozy.

Jarecki, wysyłam moje namiary na priv. Proszę o kontakt, chcę kupić kocioł Skam-P 12kW.
Proszę też o namiary na instalatora z Obornik Śląskich - to blisko mnie.

Jorgo, dziękuję za pomoc. Napiszę na forum jak ten kocioł sprawdza się u mnie.

Pozdrawiam
Jarek
Pozdrawiam

Ok, myślę,że instalator z Obornik Śląskich się do Pana już odezwał.
Rozmawiałem z nim, ma podłączonego Sztokera, może się Pan z nim umówić i zobaczyć jak pracuje.
Oczywiście z najlepszym sterownikiem typu Puma/Cobra ;)

Pozdrawiam cieplutko i zapraszam
:)

Jarecki79
27-05-2011, 17:04
Witam,

Z racji małych gabarytów kotłowni max 1.2 m szerokości, zmuszony jestem wybrać kocioł z górnym odprowadzeniem spalin.
Po przekopaniu forum i stron internetowych padło na:

Zębiec - Neptun linia SuperNowa (http://www.zebiec.com.pl/pl/kotly-co/linia-supernova/neptun) - 14 kW
Defro AKM UNI (http://www.defro.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=450&Itemid=450&lang=pl) - 15 kW
Sztoker - 25 (http://www.sekom-pleszew.com.pl/sztoker.html)

Budynek do ogrzania jest w miarę nowy ocieplony styropianem 10 cm, poddasze wełna
powierzchnia do ogrzania 161,8 m2 łącznie z garażem.

W pierwszej kolejności chciałem Sztokera, ale nie wiem czy nie za duża moc no i brak awaryjnego rusztu trochę dyskwalifikuje piec.

Proszę o pomoc co wybrać, chyba że są inne alternatywy.

Pozdrawiam, Darek

Odpisałem Ci już w drugim miejscu, gdzie zadałeś to pytanie...

Ale...:
Sztoker może mieć ruszt awaryjny - dokłada się kilka sztuk rusztów za duży deflektor i gotowe.
Sztoker bardzo dobrze pracuje na pow. 120-160m2 a może być montowany od 80 do 250m2

To innowacyjna i bardzo ciekawa konstrukcja.

tomek1radom
28-05-2011, 11:45
Witam Forumowiczów. Potrzebuję pomocy w sprawie smołowania kotła. Wystąpiło to u mnie po przełączeniu na grzanie tylko CWU. Kociołek większość czasu jest w trybie podtrzymania i brak jest ruchu spalin. Wpadłem na pomysł aby pozbyć się zawirowywaczy z kanałów dymnych oraz lekko rozszczelnić drzwi popielnika co spowoduje "przeciąg" w kotle, ale nie wiem czy to dobry pomysł bo co będzie podczas pracy dmuchawy ? Co o tym sądzicie ? A może inne pomysły. Pozdrawiam.

jorgo
28-05-2011, 17:06
Witam Forumowiczów. Potrzebuję pomocy w sprawie smołowania kotła. Wystąpiło to u mnie po przełączeniu na grzanie tylko CWU. Kociołek większość czasu jest w trybie podtrzymania i brak jest ruchu spalin. Wpadłem na pomysł aby pozbyć się zawirowywaczy z kanałów dymnych oraz lekko rozszczelnić drzwi popielnika co spowoduje "przeciąg" w kotle, ale nie wiem czy to dobry pomysł bo co będzie podczas pracy dmuchawy ? Co o tym sądzicie ? A może inne pomysły. Pozdrawiam.

A jaki to kociołek?

karoka65
28-05-2011, 17:53
No może napisz jeszcze jaką masz ustawioną temperaturę.

darase
28-05-2011, 22:00
Jorgo kolega ma sterownik SP-24
LOGIC firmy Electronics w
kotle PER-EKO.

tomek1radom
29-05-2011, 11:15
Zgadza się, kocioł to PER-EKO KSR-14 KW ze zwykłą retortą Pancerpola. Wymiennik ma kanały poziome. Temp. CWU to 42 st.- zadana, bo faktycznie jest ok. 46-48 st. Praca w podtrzymaniu-20 s. pauza - 10 min. Jeśli wydłużę przerwę i/lub skrócę czas pracy to kociołek potrafi wygasnąć. To przeciąganie temp. CWU mi zbytnio nie przeszkadza gdyż im cieplejsza CWU tym się jej zużywa mniej. Denerwuje mnie tylko to delikatne smołowanie. Czy ktoś może spotkał się z tym w swoim kotle i wie co należy zrobić ?

czp01
29-05-2011, 11:28
Witam

Może masz za niskie obroty dmuchawy (albo za bardzo zastawiona klapka dmuchawy) czyli za mało tlenu i stąd to smołowanie.
Może najzwyczajniej to sprawa ekogroszku jakim palisz. Gdzieś trzy lata temu paliłem w swoim kotle na drugim palenisku (awaryjnym) węglem - spaliłem gdzieś 2 tony w zimie - ale węgiel był z KWK Szczygłowice, był lekko koksujący i właśnie smolił mi wymiennik a sadze leciały "jak berety".
No ale przy ekogroszku tego problemu na razie nie mam.

karoka65
29-05-2011, 11:46
Zgadza się, kocioł to PER-EKO KSR-14 KW ze zwykłą retortą Pancerpola. Wymiennik ma kanały poziome. Temp. CWU to 42 st.- zadana, bo faktycznie jest ok. 46-48 st. Praca w podtrzymaniu-20 s. pauza - 10 min. Jeśli wydłużę przerwę i/lub skrócę czas pracy to kociołek potrafi wygasnąć. To przeciąganie temp. CWU mi zbytnio nie przeszkadza gdyż im cieplejsza CWU tym się jej zużywa mniej. Denerwuje mnie tylko to delikatne smołowanie. Czy ktoś może spotkał się z tym w swoim kotle i wie co należy zrobić ?
Nie wiem jaki masz sterownik ale podniósł bym temperaturę i problem powinien zniknąć.

tomek1radom
29-05-2011, 11:54
Eko jest od miejscowego dostawcy, podobno " Pieklorz " - faktycznie niezły. Porównywałem go z Pieklorzem oraz Jaretem pakowanymi orginalnie i od jareta był dużo lepszy, a z pieklorzem bardzo porównywalny. Cały czas nim palę i do tej pory nie było problemu, więc to chyba nie wina opału. Jeszcze kilkanaście dni temu, gdy kocioł nie był przestawiony na samą CWU a tylko pozamykane termostaty na grzejnikach i temp. na kotle 55 st. nie zauważałem smoły, ale wtedy kocioł rzadziej przechodził w podtrzymanie bo musiał utrzymać te 55 st. Obecnie po porannym zużyciu zagrzeje 200 l CWU do tych 42 st i czeka aż do wieczora. Niewielkie ubytki temp.CWU w ciągu dnia uzupełniane są podczas pracy w trybie podtrzymania ( te 20s co 10 min. ). A może pokombinować coś z zaworem 4-drogowym ? Obecnie jest prawie 50 %.

tomek1radom
29-05-2011, 12:05
Nie wiem jaki masz sterownik ale podniósł bym temperaturę i problem powinien zniknąć.
Myślę, że podniesienie temp. CWU niewiele pomoże, gdyż to przedłuży tylko odrobinę pracę kotła a potem znów przejdzie w podtrzymanie a problem jest właśnie podczas zbyt długich okresów przestoju dmuchawy. A może maksymalnie skrócić podawanie i przerwę w podtrzymaniu , powiedzmy 2s podawania co 2 min.?

jorgo
29-05-2011, 12:07
Witam Forumowiczów. Potrzebuję pomocy w sprawie smołowania kotła. Wystąpiło to u mnie po przełączeniu na grzanie tylko CWU. Kociołek większość czasu jest w trybie podtrzymania i brak jest ruchu spalin. Wpadłem na pomysł aby pozbyć się zawirowywaczy z kanałów dymnych oraz lekko rozszczelnić drzwi popielnika co spowoduje "przeciąg" w kotle, ale nie wiem czy to dobry pomysł bo co będzie podczas pracy dmuchawy ? Co o tym sądzicie ? A może inne pomysły. Pozdrawiam.

Jak kocioł zasmołowany to w tym opisywanym przypadku wydaje się że sterownik źle ustawiony.... masz tu linka i poczytaj, może coś dopasujesz...
http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/953-piec-per-eko-ksx21-kw-i-instalacja-co-i-cwu/

Masz zawór n-drogowy czy bypassa? bo chyba coś masz żeby utrzymywac wyższą temp na piecu?? bo jeśli nie to zbyt niski temp kotła widocznie....
tu temat http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/550-smola-w-piecu/

tomek1radom
29-05-2011, 12:29
Jak kocioł zasmołowany to w tym opisywanym przypadku wydaje się że sterownik źle ustawiony.... masz tu linka i poczytaj, może coś dopasujesz...
http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/953-piec-per-eko-ksx21-kw-i-instalacja-co-i-cwu/

Masz zawór n-drogowy czy bypassa? bo chyba coś masz żeby utrzymywac wyższą temp na piecu?? bo jeśli nie to zbyt niski temp kotła widocznie....
tu temat http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/550-smola-w-piecu/
W Twoim linku opisane są problemy z kotłem zasypowym i sterownikiem który steruje samą dmuchawą. Mój sterownik wyposażony jest w algorytm "LOGIC" który tak steruje podajnikiem i dmuchawą aby jak najrzadziej przechodzić w podtrzymanie jednak przy prawie zerowym odbiorze ciepła praca ciągła staje się niemożliwa i okresy pracy w podtrzymaniu są nawet kilkugodzinne. Co do Twojego pytania to nie wiem zbytnio co to jest bypass a zawór mam czterodrogowy.

jorgo
29-05-2011, 16:38
W Twoim linku opisane są problemy z kotłem zasypowym i sterownikiem który steruje samą dmuchawą. Mój sterownik wyposażony jest w algorytm "LOGIC" który tak steruje podajnikiem i dmuchawą aby jak najrzadziej przechodzić w podtrzymanie jednak przy prawie zerowym odbiorze ciepła praca ciągła staje się niemożliwa i okresy pracy w podtrzymaniu są nawet kilkugodzinne. Co do Twojego pytania to nie wiem zbytnio co to jest bypass a zawór mam czterodrogowy.

Wiem że zasypowe....ale przyczyny powstawania smoły w kotłach czy to zasypowych czy z podajnikiem są takie same....... czyli jeśli masz 4 drogowy zawór to jaką utrzymujesz temperaturę na kotle.... a jaki masz zasobnik no cwu?
wydaje mi się, że powinieneś ustawić sterownik tak, by utrzymywał temp. min. 60 stopni - wtedy podczas pracy będzie spalał smołę....

Ciekawi mnie, jak inni użytkownicy korzystający z kotła do podgrzewania cwu latem radzą sobie z tym problemem?

tu masz link gdzie ten drugi schemat z pompa mieszającą to tzw. bypass...... rożnie na to ludziska mówią....http://www.ogniwobiecz.com.pl/do-pobrania/schematy

a swoja drogą, to gratulacje dla ogniwa za nowy wygląd stronki...... bardzo mi się podoba :)

darase
29-05-2011, 17:11
Jorgo jesteś ciekawski ;) przypomnę Ogniwo eko 15kw ze sterownikiem eCoal, grzeję same cwu, zasobnik zasypany 100kg eko czeskim, pompa ustawiona na 2h pracy rano i wieczorem, resztę godzin dogrzewana woda grawitacyjnie. Po spaleniu 100kg dam znać jak sprawa wygląda z zabrudzeniem. W tej chwili nie mam żadnych problemów. :)

jorgo
29-05-2011, 18:40
Jorgo jesteś ciekawski ;) przypomnę Ogniwo eko 15kw ze sterownikiem eCoal, grzeję same cwu, zasobnik zasypany 100kg eko czeskim, pompa ustawiona na 2h pracy rano i wieczorem, resztę godzin dogrzewana woda grawitacyjnie. Po spaleniu 100kg dam znać jak sprawa wygląda z zabrudzeniem. W tej chwili nie mam żadnych problemów. :)

No ciekawski jestem.... ale mam nadzieje że nikt mi nie ma tego za złe...
Powoli zresztą zbliżam się do podjęcia decyzji co do zakupu kotła..... ponadto rozważam też zakup solarów i zrobienia wszystkiego za "jednym zamachem". Proponowano mi już kocioł LAZAR multikomfort. Za 8600 z montażem i sterownikiem ecomax 800... jak myślicie propozycja warta uwagi? ... jakoś nie mogę się zdecydować na ten kocioł, bo to wielka gabarytowa krowa, palnik ma okrągły. Gdyby się wypowiedział użytkownik takiego kotła lub chociaż użytkownicy tego typu sterowników...... będę wdzięczny.

Vld
29-05-2011, 19:05
multikomfort ma palnik tłokowy, unikomfort to ten sam wymiennik i palnik retortowy, obrotowy lub nie.
Mam multikomforta, ale nie będę cie ani zachęcał ani zniechęcać

darase
29-05-2011, 19:23
"Podczas ostatnich mrozów, -10 i więcej
kocioł zaczyna mi spalać 3 worki węgla na
dwa dni." "Ja jeszcze nie mieszkam. ale jestem wk...y
na lazara i instalatora, od roku walczę z
dużym zużyciem węgla."

Może to tylko puste wpisy, poproś kolegę Vld to zdradzi coś więcej, widziałeś ten kociołek? Jorgo szukasz szukasz i ...

jorgo
29-05-2011, 20:18
widziałem i oglądałem.......
darase...... no szukam i szukam...... a Ty ile szukałeś? to nie pomidory czy spodnie..... ;)

Jarecki79
29-05-2011, 20:33
Jorguś a jakiś "dead line" ustaliłeś?

Do września/października sporo może się zmienić....

minertu
29-05-2011, 20:49
No ciekawski jestem.... ale mam nadzieje że nikt mi nie ma tego za złe...
Powoli zresztą zbliżam się do podjęcia decyzji co do zakupu kotła..... ponadto rozważam też zakup solarów i zrobienia wszystkiego za "jednym zamachem". Proponowano mi już kocioł LAZAR multikomfort. Za 8600 z montażem i sterownikiem ecomax 800... jak myślicie propozycja warta uwagi? ... jakoś nie mogę się zdecydować na ten kocioł, bo to wielka gabarytowa krowa, palnik ma okrągły. Gdyby się wypowiedział użytkownik takiego kotła lub chociaż użytkownicy tego typu sterowników...... będę wdzięczny.
Nie chce być złośliwcem ale Lazara odradzam,nie jestem jego użytkownikiem,ale miałem być,widziałem produkcję.
Wybór należy do Ciebie,poza tym za te pieniądze można mieć lepszy kocioł.
Jak to ktoś ma w podpisie.... google wszystko ci powie...

darase
29-05-2011, 21:09
Minertu masz rację, kiedyś zabłądziłem do domu po uroczystym przyjęciu wpisałem w google dom i już trafiłem ;)

Jorgo swojego pieca długo szukałem, to prawda, w końcówce poszukiwań została firma Jareckiego który w decydującym momencie nie odpisał mi na gg i firma X ze sterownikiem eCola. Ogniwo było najtańsze. Wybrałem st. eCoal bo nie chciałem siedzieć z kartką w kotłowni. Teraz palę eko czeskim i popiół jak z papierosa. Nic nie ustawiam oprócz tem C.O. Też myślałem o tłoku żeby miał spalać z kamieniami, a nawet jeszcze mi ani razu zawleczka nie poszła.
Jorgo jak dobrze pogadasz to Ci zainstaluję piec :)

darase
29-05-2011, 21:14
Minertu masz rację, kiedyś zabłądziłem do domu po uroczystym przyjęciu wpisałem w google dom i już trafiłem ;)

Jorgo swojego pieca długo szukałem, to prawda, w końcówce poszukiwań została firma Jareckiego który w decydującym momencie nie odpisał mi na gg i firma X ze sterownikiem eCoal. Ogniwo było najtańsze. Wybrałem st. eCoal bo nie chciałem siedzieć z kartką w kotłowni. Teraz palę eko czeskim i popiół jak z papierosa. Nic nie ustawiam oprócz tem C.O. Też myślałem o tłoku żeby miał spalać z kamieniami, a nawet jeszcze mi ani razu zawleczka nie poszła.
Jorgo jak dobrze pogadasz to Ci zainstaluję piec :)

czp01
30-05-2011, 05:25
Co do Lazara multikomfort to nic nie powiem ale, jeżeli przypadkiem kupisz Lazara Ekoperfekt czy MultiPerfekt to są to kotły żeliwne z żeliwnym wodnym rusztem i awaryjnym paleniskiem - tak więc taki kocioł ma dokładnie takie same wady i zalety jak mój żeliwny Kielar. Sterownik Ecomax 800 na pewno jest o niebo lepszy od mojego st37. Mój kolega z pracy zaliczył właśnie pierwszy sezon na takim żeliwnym Lazarze ze sterownikiem ecomax 800 - pali w nim zwykłym groszkiem - jedynie po paru miesiącach padł mu sterownik ( wysiadła funkcja fuzy logic) - ale firma stanęła na wysokości zadania i wymienili szybko sterownik na nowy.

jorgo
30-05-2011, 20:17
Jorguś a jakiś "dead line" ustaliłeś?

Do września/października sporo może się zmienić....

myślę o sierpniu....... a co się może zmienić...co masz na myśli?

jorgo
30-05-2011, 20:19
Minertu masz rację, kiedyś zabłądziłem do domu po uroczystym przyjęciu wpisałem w google dom i już trafiłem ;)

Jorgo swojego pieca długo szukałem, to prawda, w końcówce poszukiwań została firma Jareckiego który w decydującym momencie nie odpisał mi na gg i firma X ze sterownikiem eCoal. Ogniwo było najtańsze. Wybrałem st. eCoal bo nie chciałem siedzieć z kartką w kotłowni. Teraz palę eko czeskim i popiół jak z papierosa. Nic nie ustawiam oprócz tem C.O. Też myślałem o tłoku żeby miał spalać z kamieniami, a nawet jeszcze mi ani razu zawleczka nie poszła.
Jorgo jak dobrze pogadasz to Ci zainstaluję piec :)

Będę miał na uwadze z tym montażem.....

Jarecki79
30-05-2011, 20:57
myślę o sierpniu....... a co się może zmienić...co masz na myśli?

Dużoooooo rzeczy do września ulegnie zmianie :)

Napisz do mnie koło sierpnia, cos już wówczas będę więcej mógł zdradzić

jorgo
31-05-2011, 05:50
Dużoooooo rzeczy do września ulegnie zmianie :)

Napisz do mnie koło sierpnia, cos już wówczas będę więcej mógł zdradzić

w sierpniu mam już zamiar mieć kocioł zamontowany :)

zawijan_2
31-05-2011, 13:41
Szanowni Koledzy

Poniżej przeklejam mój wpis z innego wątku, bo nie wszystkim chce się cofać o ileś tam stron i w kółko padają pytania typu:
moja chatka z tego i z tego, powierzchnia taka i taka, jakiej mocy potrzebuję.
A tu sprawa prosta jak sznurek w kieszeni.

Szanowni Koledzy

Aby każdy mógł sobie oszacować zapotrzebowanie na ciepło w kW poniżej zamieszczam Wam kawałek takiej prostej tabelki.
Jak ją czytać?
pierwsza z lewej kolumna pod XX to powierzchnia ogrzewana domu w m2
Podkreślony górny wiersz to straty ciepła w W/m2 (tyle musicie mieć, aby uzupełniać to, co traci budynek)
Wartości te zależne są od materiałów z jakich są wybudowane domki. Przykładowo: 100 W/m2 dotyczy nieotynkowanego domu z czerwonej cegły i nieszczelną stolarką.
Nowe domki z bajerami oscylują pomiędzy 30 a 50 W/m2

Przykładowo: ktoś ma chałupkę o stratach rzędu 70 W/m2 i powierzchni ogrzewanej 180 m kw. W tabelce są wartości dla 100 i dla 80. Odpowiednio w kolumnie 70 dla 80 figuruje 5.6, a dla 100 - 7.0. Suma 5.6 + 7.0 = 12.6 I WSZYSTKO JASNE!

XX; 30; 40; 50; 60; 70; 80; 90; 100
60; 1.8; 2.4; 3.0; 3,6; 4.2; 4.8; 6.0;
80; 2.4; 3.2; 4.0; 4.8; 5.6; 6.4; 8.0;
100; 3.0; 4.0; 5.0; 6.0; 7.0; 8.0; 10.0;

Nie chciało mi się przeklepywać całej tej tabelki, bo lenistwo bierze górę :yes:, ale każdy kto kumaty, potrafi sobie wyliczyć swoje zapotrzebowanie dzieląc, mnożąc, dodając, odejmując.


Pozdrawiam wszystkich serdecznie zawijan_2

Jarecki79
01-06-2011, 12:37
Nie zgadzam się z Panem.


Stare budownictwo z przedziału ok. 1980-1990 to śmiało 100-130W/m2 strat ciepła
Bez żadnej izolacji plus nieszczelne okna to śmiało w pobliżach 200W/m2 jak nie więcej.

Nowe domki, bez extra izolacji z kilku znanych w Polsce pracowni projektowych mają najczęściej starty ciepła 90W/m2
Dopiero inwestycja w extra docieplenie do danego projektu pozwala zejść na poziom ok. 70W/m2

Granica 30-50W/m2 to już tzw budownictwo energooszczędne.

Pana tabelka przedstawia zapotrzebowanie na C.O., dobrą praktyką jest doliczenie do wyniku ok.2-3kW na potrzeby CWU.

Inny wzór przedstawiający to samo:
("straty ciepła budynku" x "powierzchnia grzewcza") / 1000 = zapotrzebowanie w kW na C.O.

Dla Pana przykładu strat ciepła 70W/m2 i pow. do ogrzania 180m2:
70 x 180/1000 = 12,6kW... - to na potrzeby C.O. do tego wyniku warto dodać 2-3kW na potrzeby CWU.
Więc wcale nie kocioł 12,6kW, tylko już raczej 15-17kW


Przykład dla po. 150m2:
(150m2 pow. do ogrzania x 110W/m2 straty ciepła) / 1000 = 16,5kW
(150m2 pow. do ogrzania x 90W/m2 straty ciepła) / 1000 = 13,5kW
(150m2 pow. do ogrzania x 70W/m2 straty ciepła) / 1000 = 10,5kW
(150m2 pow. do ogrzania x 50W/m2 straty ciepła) / 1000 = 7,5kW

Wyliczenia pokazują zapotrzebowanie na potrzeby C.O. podczas normalnej zimy.
Dobrym zwyczajem jest dodanie 2-3kW na potrzeby CWU (bojler), jeżeli wynik wychodzi < ok.17kW. Powyżej 17 czy 20kW nie ma już takiej potrzeby.

zawijan_2
01-06-2011, 19:11
re: Jarecki

Uprzejmie proszę o wskazanie źródła Pańskich informacji.

Aby być w porządku podaję swoje, i przepraszam, że nie podałem wcześniej:

www. grundfos. com

pozdrawiam - zawijan_2

Jarecki79
01-06-2011, 19:37
re: Jarecki

Uprzejmie proszę o wskazanie źródła Pańskich informacji.

Aby być w porządku podaję swoje, i przepraszam, że nie podałem wcześniej:

www. grundfos. com

pozdrawiam - zawijan_2

Moja informacja pochodzi ze strony firmowej SEKOM oraz dotychczasowej praktyki zawodowej.
Pan wybaczy, ale szczegółów czy też praktyki zawodowej tłumaczyć nie muszę.
Instalatorzy praktykują takie rozwiązania - tj. przy wynikach poniżej 17 czy 20kW dodaje się albo 30% albo zwyczajnie 2-3kW na potrzeby CWU.
Jeżeli wynik obliczeń jest powyżej takiej granicy, nie praktykuje się dodawania owych 2-3kW na potrzeby CWU.
Mam nadzieję,że tyle wyjaśnienia wystarczy.

np. tutaj, część "dobór kotła do instalacji"
http://www.sekom-pleszew.com.pl/brucer.html

zawijan
01-06-2011, 19:48
Moja informacja pochodzi ze strony firmowej SEKOM oraz dotychczasowej praktyki zawodowej.

Rozumiem, że to Ty jesteś autorem tego wzoru ze strony firmowej SEKOM.
Czy tak?

Jarecki79
01-06-2011, 19:54
To już nie jest Twoja sprawa i tłumaczyć dalej nie muszę.
Jak widzisz owy wzór dokładnie podaje identyczne wyniki jak tabelka zaprezentowana przez Twojego kolegę.
Nie rozumiem zatem do czego dążysz.

Taki wzór stosowany jest w praktyce przez wielu instalatorów.

zawijan
01-06-2011, 20:00
To już nie jest Twoja sprawa i tłumaczyć dalej nie muszę.

Zapytałem ze zwykłej ciekawości.

Jarecki79
01-06-2011, 20:15
Rozumiem

Uważam,że dotychczasowe wyjaśnienia są wystarczające.

Wzór pokrywa się z tabelką kol.Zawijan2 i jest prosty w zastosowaniu.
Sprawa zapotrzebowania na potrzeby CWU jest moim zdaniem istotna przy wyborze niższych mocy kotłów.


Co do doboru różnych mocy na dane pow., to biorąc pod uwagę stan budownictwa na dzień dzisiejszy preferuję zgrubnie następujący dobór:
12kW - od 50 (stare bud.<1991r) do 140m2, przy czym za optymalne granice uznaję 80-120m2
17kW od 70-80(stare bud.<1991r.) do 190m2, przy czym za optymalne uznaje granice 120-160m2
25kW od 100-120(stare bud.<1991r.) do 280m2, przy czym za optymalne uznaję granice 160-240m2

jorgo
01-06-2011, 21:07
czyli mi 16 kW spoko wystarczy :P

darase
01-06-2011, 23:00
Budowniczy mierzyłeś m2 pokoju? a*b i tak ze wszystkimi pokojami + kuchnia łazienka i masz metraż, Twój domek ma 150m2 czy 240m2, pomijam garaż w którym stale nie przebywasz i kotłownię którą dogrzewa sam piec. Ciekawe "co nie" jak powiada mój znajomy. :)

darase
01-06-2011, 23:03
Po podłogach masz 240m2? Tzn. chodzisz tylko po 150m2? Reszta jest zamurowana?

darase
01-06-2011, 23:37
Tak różnicę widać :) Jak byłem młody to też całki liczyłem. Powiem Ci jak liczyłem u siebie, dom dwa piętra, 11 na 9.5=104.5*2=209 plus dwie przybudówki to razem ok. 214m2 Dom budowany w 1998, dasz wiarę że 15kw ten domek mi ogrzało i przez 6miesięcy spaliłem dokładnie 4t i 100kg eko? Teraz poszło 10cm styropianu na ściany, na drugi rok musi iść 10cm styro na welbunek i się zobacz czy to coś da. Jak dobierałem piec? Pomierzyłem pomieszczenia w których mam kaloryfery, nie liczyłem kotłowni i wyszło mi ... 150m2 to kupiłem 15kw. Ściany beton drut ogrzewamy na początku, jeśli dom nie traci ciepła to nie warto przewymiarowywać pieca. Jak się uda to zakopię rury w ziemi żeby doprowadzać powietrze wstępnie ogrzane do pieca i do pokoi. Dziurą do kotłowni wpadało zbyt dużo mroźnego powietrza. To na tyle bazgrania ;)

Jarecki79
02-06-2011, 09:01
Panowie a teraz z innej strony , dam wam małą zagwozdkę... wg tabeli i wyliczenia jareckiego (które sa notabene zbiezne) podajecie orientacyjne kotły pod konkretne m2 A TERAZ powiedzie mi czy, m2 powierzcni użytkowej?? czy po podłogach??? jezeli (np tak jak u mnie po podłogach mam jakies 240m2 a uzytkowej ok 150m2 ,ok 40m2 garażu którego tez ogrzewam a kubaturę ponad 1000m3 to sorki ale wasze obliczenia biora w łeb :P nooooo..dawac do tablicy ;)

Dla mnie ważna jest pow.netto domu bez garażu (suma pomieszczeń użytkowych wszystkich pomieszczeń, przy skosach na poddaszu >2.2m liczymy 100%, od 1,4 do 2,2m 50%, poniżej wys. 1,4m nie bierzemy pod uwagę). To osobiście rozumiem jako powierzchnia użytkowa. Garaż ma mieć złamaną temp. a nie +23st.C, stąd należy brać na to poprawkę.

Dalej można mówić o jeszcze innej pow. użytkowej (bez piwnic, pomieszczeń gosp., strychu, garażu) tutaj uważam, że za mało....

Pow. podłóg pokazuje zbyt dużą powierzchnię, nie uwzględnia wys. pomieszczeń


kubatura - inny wzór na liczenie. Tutaj mówimy o m3, można zakładać wys. pomieszczeń 3m i łatwiej się wówczas szacuje.
Musisz przeliczyć straty ciepła na W/m3....

Jarecki79
02-06-2011, 13:43
własnie ze liczyłem i wg twojego czy zawijana wzoru wychodzi mi 16-17kw, wg strat ciepła (ozc) wychodzi mi ok 22KW a wg projektu budowlanego 24kw.... no i bądz tu mądry ;)

Ok, w/g wzoru, który podaję wyjdzie powiedzmy 17kW na potrzeby C.O., ale do granicy wyniku z tego wzoru (17-20kW) sugeruję doliczać 2-3kW na potrzeby CWU..... czyli licząc na mój sposób ok.20kW a to już blisko Twojego wyniku z OZC

Zapisów w niektórych projektach nie idzie brać poważnie np. widziałem już kilka typu 6kW na C.O. i 16kW na CWU....

kwestia praktyki :)

minertu
02-06-2011, 14:18
Skoro ranking to godny polecenia jest RBR-ECOUNIWERSAL 17,23,35 KW.z wewnętrznym wymiennikiem ciepłej wody (CWU)

Jarecki79
02-06-2011, 14:56
Skoro ranking to godny polecenia jest RBR-ECOUNIWERSAL 17,23,35 KW.z wewnętrznym wymiennikiem ciepłej wody (CWU)

Jestem przeciwnikiem łączenia wężownicy miedzianej w stalowym korpusie grzewczym kotła.
Uważam,że odbije się to na żywotności kotła. Lepiej wymienić osobny bojler 2-3razy podczas żywotności kotła niż wymieniać cały kocioł.
Ogrzewacz przepływowy w kotle na paliwo stałe uważam za rozwiązanie średnio szczęśliwe.

minertu
02-06-2011, 15:39
Jestem przeciwnikiem łączenia wężownicy miedzianej w stalowym korpusie grzewczym kotła.
Uważam,że odbije się to na żywotności kotła. Lepiej wymienić osobny bojler 2-3razy podczas żywotności kotła niż wymieniać cały kocioł.
Ogrzewacz przepływowy w kotle na paliwo stałe uważam za rozwiązanie średnio szczęśliwe.
Zawsze można ja zaślepić i podłączyć bojler. :)

zawijan
02-06-2011, 19:38
Jestem przeciwnikiem łączenia wężownicy miedzianej w stalowym korpusie grzewczym kotła.
Uważam,że odbije się to na żywotności kotła. Lepiej wymienić osobny bojler 2-3razy podczas żywotności kotła niż wymieniać cały kocioł.
Ogrzewacz przepływowy w kotle na paliwo stałe uważam za rozwiązanie średnio szczęśliwe.

Możesz technicznie wyjaśnić, dlaczego?

minertu
03-06-2011, 02:10
Ta wężownica nie jest miedziana, z nimi był problem,teraz wykonuje się je z nierdzewnego spiro 4mm grubości. Efekt bardzo dobry,zreszta na eSterownik pracuje taki kocioł ,wykresy są do wglądu.No i ta wysoka sprawność kotła.Nie wspomnę o jego czyszczeniu bo to zajmuje naprawdę chwilę.

jack18
03-06-2011, 15:49
Ta wężownica nie jest miedziana, z nimi był problem,teraz wykonuje się je z nierdzewnego spiro 4mm grubości. Efekt bardzo dobry,zreszta na eSterownik pracuje taki kocioł ,wykresy są do wglądu.No i ta wysoka sprawność kotła.Nie wspomnę o jego czyszczeniu bo to zajmuje naprawdę chwilę.

Minertu kiedyś ich w 17tce nie było. Teraz tez już montują do 17ek?

minertu
05-06-2011, 09:32
Minertu kiedyś ich w 17tce nie było. Teraz tez już montują do 17ek?
Na stronie producenta pisze o 23 i 35kw ,spróbuję to ustalić jak to jest z 17kw,być może to moje nie dopatrzenie.

kozak71
06-06-2011, 11:03
Witam, jaki kociol polecacie do domu 150m2 uzytkowej ( Orion). Slyszeliscie cos o firmie STELMET ?

ferdek77
06-06-2011, 12:29
Posiadam kociołek Rbr 17 i wężownicy w nim nie ma.

minertu
06-06-2011, 19:25
Posiadam kociołek Rbr 17 i wężownicy w nim nie ma.
Zgadza się,nie ma wężownicy.
Ale kociołek solidnie zrobiony i łatwy w czyszczeniu.
Niemniej jednak jest możliwość zamówienia z wężownicą.

minertu
09-06-2011, 07:47
Witam, jaki kociol polecacie do domu 150m2 uzytkowej ( Orion). Slyszeliscie cos o firmie STELMET ?
Polecam RBR Ekouniwersal 17kw (możliwa wersja z wężownicą) oraz Ogniwo eko plus 16kw
oba z sterownikiem eCoal z podglądem oraz sterowaniem przez internet.

Darek G
09-06-2011, 07:53
Polecam RBR Ekouniwersal 17kw (możliwa wersja z wężownicą) oraz Ogniwo eko plus 16kw
oba z sterownikiem eCoal z podglądem oraz sterowaniem przez internet.

No to ja dorzucę jeszcze jako godny zainteresowania Tilgner EKR 20kw (lub 15kw). Także Brucer + eCoal. Co prawda jeszcze nie używam, ale już jest zamówiony i w lipcu będzie montowany.

Jarecki79
09-06-2011, 08:18
Na 150m2 dorzucam propozycję Skam-P Premium 17kW
palnik żeliwny z opcją rozbierania w połowie EKOENERGIA, kolorowy sterownik Cobra PID-II

darase
09-06-2011, 09:16
Każdy poleca to :

polecam Ogniwo eko 15kw z bezobsługowym sterownikiem eCoal, użytkowany od września 2010 do tej pory, polecam bo go użytkuję i wiem co mam a nie bo ktoś ma lub bo ktoś mówił że ktoś ma i jest zadowolony. :)

minertu
09-06-2011, 09:44
Każdy poleca to :

polecam Ogniwo eko 15kw z bezobsługowym sterownikiem eCoal, użytkowany od września 2010 do tej pory, polecam bo go użytkuję i wiem co mam a nie bo ktoś ma lub bo ktoś mówił że ktoś ma i jest zadowolony. :)
Poleciłem eko plusa bo ogniwo eko już się nie produkuje.
Tak przy okazji w moim ogniwie klapa górnej wyczystki już jest na zawiasach :P

darase
09-06-2011, 09:50
Minertu strzelisz fotkę? Też o tym myślałem, bo jak wcześniej pisałem motylki są fajne ale na łące. ;)

zawijan_2
09-06-2011, 17:57
re; minertu

"...w moim ogniwie klapa górnej wyczystki już jest na zawiasach"

Szanowny Kolego
Skoro masz już swoją klapę na zawiasach, to zechciej przyjąć jedną radę: sprawdzaj dokładnie jej zamknięcie. To jest bowiem newralgiczny punkt bezpieczeństwa.

A pasowałoby przecież jeszcze się kiedyś w IChPW na pokazie spotkać.

Pozdrawiam - zawijan_2

minertu
09-06-2011, 18:41
re; minertu

"...w moim ogniwie klapa górnej wyczystki już jest na zawiasach"

Szanowny Kolego
Skoro masz już swoją klapę na zawiasach, to zechciej przyjąć jedną radę: sprawdzaj dokładnie jej zamknięcie. To jest bowiem newralgiczny punkt bezpieczeństwa.

A pasowałoby przecież jeszcze się kiedyś w IChPW na pokazie spotkać.

Pozdrawiam - zawijan_2
Wszystko jest pod kontrolą,jest dopasowana lepiej niż fabrycznie :) a spotkać to zapewne jeszcze nie raz się spotkamy :)

minertu
09-06-2011, 18:43
Minertu strzelisz fotkę? Też o tym myślałem, bo jak wcześniej pisałem motylki są fajne ale na łące. ;)
Teraz jest 1 motylek bo nie miałem czasu na dalszą przeróbkę,żona mnie do basenu zaprawiła :)

jorgo
09-06-2011, 19:57
Jestem coraz bliżej podjęcia decyzji o zakupie kotła.....ale na razie nie pytajcie jakiej formy :)

jack18
09-06-2011, 22:47
Jestem coraz bliżej podjęcia decyzji o zakupie kotła.....ale na razie nie pytajcie jakiej formy :)

To jakiej firmy?:)

jorgo
10-06-2011, 05:05
:-x

minertu
12-06-2011, 19:09
Minertu strzelisz fotkę? Też o tym myślałem, bo jak wcześniej pisałem motylki są fajne ale na łące. ;)
Fotka poszła i żadnego odzewu ? :eek:

darase
12-06-2011, 20:27
gdzie poszła?

mecholl
12-06-2011, 20:35
Hej

Jak wszyscy szukam pomocy. Szukam kotła z zasobnikiem < ślimakowy >o mocy do 20kw. Fajnie żeby miał dodatkowy < awaryjny > ruszt do palenia węglem, koksem itp. Takie pierwsze pomysły:
PER-EKO KSP DUO 19kw
http://www.piecolandia.pl/kociol-pereko-ksp-duo-19-kw-p-91.html?utm_content=91&utm_campaign=201106&utm_medium=cpc&utm_source=nokautpl#nclid=62f9000b64390bd6f41fad2a 25ce6408

KOTSTAL EKO 17kw
http://allegro.pl/kotstal-eko-17kw-brucer-modem-internet-jak-ogniwo-i1567059863.html

i coś z firmy chyba ogniwo
Chyba bym chciał coś ze sterownikiem eCoal fajnie się przedstawia. Może polecicie ewentualnie jakieś swoje propozycje współpracujące z eCoal ?

A tak z ciekawości co powiecie o takim piecu ? Cena interesująca.
http://allegro.pl/kociol-kotly-piec-piece-z-podajnikiem-do-120m2-i1629953960.html#gallery

Pozdrawiam
Kamil

minertu
12-06-2011, 20:45
Hej

Jak wszyscy szukam pomocy. Szukam kotła z zasobnikiem < ślimakowy >o mocy do 20kw. Fajnie żeby miał dodatkowy < awaryjny > ruszt do palenia węglem, koksem itp. Takie pierwsze pomysły:
PER-EKO KSP DUO 19kw
http://www.piecolandia.pl/kociol-pereko-ksp-duo-19-kw-p-91.html?utm_content=91&utm_campaign=201106&utm_medium=cpc&utm_source=nokautpl#nclid=62f9000b64390bd6f41fad2a 25ce6408 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.piecolandia.pl %2Fkociol-pereko-ksp-duo-19-kw-p-91.html%3Futm_content%3D91%26utm_campaign%3D201106 %26utm_medium%3Dcpc%26utm_source%3Dnokautpl%23ncli d%3D62f9000b64390bd6f41fad2a25ce6408)

KOTSTAL EKO 17kw
http://allegro.pl/kotstal-eko-17kw-brucer-modem-internet-jak-ogniwo-i1567059863.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fkotst al-eko-17kw-brucer-modem-internet-jak-ogniwo-i1567059863.html)

i coś z firmy chyba ogniwo
Chyba bym chciał coś ze sterownikiem eCoal fajnie się przedstawia. Może polecicie ewentualnie jakieś swoje propozycje współpracujące z eCoal ?

A tak z ciekawości co powiecie o takim piecu ? Cena interesująca.
http://allegro.pl/kociol-kotly-piec-piece-z-podajnikiem-do-120m2-i1629953960.html#gallery (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fkocio l-kotly-piec-piece-z-podajnikiem-do-120m2-i1629953960.html%23gallery)

Pozdrawiam
Kamil
Może byc RBR EKOUNIWERSAL 17KW oprócz wymienionego przez Ciebie Ogniwa.Bardzo fajny kocioł z dużą sprawnością ,łatwym czyszczeniem no i z jednym z najlepszych o ile nie najlepszym sterownikiem na rynku eCoal.
Wg mnie lepszego na rynku nie ma i długo nie bedzie :)

Nela_32
12-06-2011, 20:56
i z jednym z najlepszych o ile nie najlepszym sterownikiem na rynku eCoal.
Wg mnie lepszego na rynku nie ma i długo nie bedzie :)

Witam,

nie przesadzaj z tą oceną jak nie sprawdzałeś innych sterowników.

Samo sterowanie przez internet jeszcze o niczym nie świadczy.

Pozdrawiam

minertu
12-06-2011, 21:07
Witam,

nie przesadzaj z tą oceną jak nie sprawdzałeś innych sterowników.

Samo sterowanie przez internet jeszcze o niczym nie świadczy.

Pozdrawiam
Z niczym nie przesadzam,to moja opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać.A sterowniki widziałem różne i opinie od użytkowników.I nie chodzi o sterowanie przez internet bo to nie jest jego główne zadanie ale ma taka możliwość,co nie znaczy,ze to jest konieczność.Chodzi głównie o jego automatykę.
Pozdrawiam.
Dodam,ze bez modułu internetowego sterownik pracuje tak samo wiec nie jest to rzecz niezbędna,jedynie bardzo wygodna.

darase
12-06-2011, 21:08
Nela czyżbyś miała problema ? Nie tak dawno byłaś zadowolona.

Wlodek_PID
13-06-2011, 08:11
Z niczym nie przesadzam,to moja opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać.A sterowniki widziałem różne i opinie od użytkowników.I nie chodzi o sterowanie przez internet bo to nie jest jego główne zadanie ale ma taka możliwość,co nie znaczy,ze to jest konieczność.Chodzi głównie o jego automatykę.
Pozdrawiam.
Dodam,ze bez modułu internetowego sterownik pracuje tak samo wiec nie jest to rzecz niezbędna,jedynie bardzo wygodna.

Nie chciałbyś na swoim kotle spróbować Cobry?
Dopiero po takiej próbie można mieć pewność,
która automatyka lepiej się sprawuje...

Mógłbyś też porównać zużycie opału.

Pozdrowienia,

Włodek

mecholl
13-06-2011, 10:36
Hej

Jak wszyscy szukam pomocy. Szukam kotła z zasobnikiem < ślimakowy >o mocy do 20kw. Fajnie żeby miał dodatkowy < awaryjny > ruszt do palenia węglem, koksem itp. Takie pierwsze pomysły:
PER-EKO KSP DUO 19kw
http://www.piecolandia.pl/kociol-pereko-ksp-duo-19-kw-p-91.html?utm_content=91&utm_campaign=201106&utm_medium=cpc&utm_source=nokautpl#nclid=62f9000b64390bd6f41fad2a 25ce6408

KOTSTAL EKO 17kw
http://allegro.pl/kotstal-eko-17kw-brucer-modem-internet-jak-ogniwo-i1567059863.html

i coś z firmy chyba ogniwo
Chyba bym chciał coś ze sterownikiem eCoal fajnie się przedstawia. Może polecicie ewentualnie jakieś swoje propozycje współpracujące z eCoal ?

A tak z ciekawości co powiecie o takim piecu ? Cena interesująca.
http://allegro.pl/kociol-kotly-piec-piece-z-podajnikiem-do-120m2-i1629953960.html#gallery

Pozdrawiam
Kamil

Patrząc na stronę eCoal i zakładkę wsparcie zacząłem szukać jakiegoś dystrybutora, sprzedawcy w swojej okolicy i jakoś nie ciekawie wychodzi bo wszędzie mam daleko a jeszcze gorsze jest to, że jest barak jakiegokolwiek serwisu czy to od kotstal, carbon II, ponar żywiec itp. Mieszkam w okolicach Grodziska Mazowieckiego woj. mazowieckie. Czy na prawdę w mojej okolicy nie ma żadnego serwisu czy źle szukam ? Czy ktoś wie dlaczego strona firmy Ogniwo nie działa ?

minertu
13-06-2011, 12:46
Patrząc na stronę eCoal i zakładkę wsparcie zacząłem szukać jakiegoś dystrybutora, sprzedawcy w swojej okolicy i jakoś nie ciekawie wychodzi bo wszędzie mam daleko a jeszcze gorsze jest to, że jest barak jakiegokolwiek serwisu czy to od kotstal, carbon II, ponar żywiec itp. Mieszkam w okolicach Grodziska Mazowieckiego woj. mazowieckie. Czy na prawdę w mojej okolicy nie ma żadnego serwisu czy źle szukam ? Czy ktoś wie dlaczego strona firmy Ogniwo nie działa ?
Strona nie działa bo jest w przebudowie.
Co do eCoala to po co do niego serwis , jeżeli nic nie sknocisz jest nie potrzebny,masz podgląd i w razie czego wystarczy wysłać dane z karty do producenta,zresztą logując się na esterownik.pl mają podgląd na bieżąco.
My też pomagamy w trudnych sytuacjach,a gdyby faktycznie coś padło to panowie z E-S szybko reagują więc nie wiem w czym problem.
Gdybyś był ze Śląska to mógłbym przyjechać :)

minertu
13-06-2011, 12:52
Nie chciałbyś na swoim kotle spróbować Cobry?
Dopiero po takiej próbie można mieć pewność,
która automatyka lepiej się sprawuje...

Mógłbyś też porównać zużycie opału.

Pozdrowienia,

Włodek
Wszystko mogę przetestować ale na ile to będzie skuteczne w sezonie letnim ?
Najlepiej się testuje w okresie jesienno-zimowym kiedy piec pracuje non stop.
Ogólnie nie widzę przeciwwskazań.

Wlodek_PID
13-06-2011, 13:14
OK, poczekajmy do jesieni. Mam nadzieję, że
zmienisz zdanie, który sterownik jest lepszy...

Pozdrowienia,

Włodek

Nela_32
13-06-2011, 13:46
Nela czyżbyś miała problema ? Nie tak dawno byłaś zadowolona.

Witam,

a niby z czym mam mieć problem?:) Wręcz przeciwnie jestem zadowolony.

Nie rozumiem tylko ludzi którzy bazując tylko na jednym urządzeniu
potrafią stwierdzić że ich urządzenie jest najlepsze na rynku.

Ja testuję teraz COBRĘ i równie dobrze mógłbym powiedzieć że ona jest najlepsza
ale pokora nie pozwala mi stwierdzić że jest lepsza od ECOALA nie testując go.


Pozdrawiam

Nela_32
13-06-2011, 14:04
Mianowicie??

zawijan_2
13-06-2011, 18:11
"Mógłbyś też porównać zużycie opału." napisał pan Włodek

Mam jedno tylko pytanie do autora.

Jakiż to ma wpływ (jakikolwiek) sterownik na zużycie opału?

Pomijając oczywiście to, że przewali go (niedopalony) do popielnika, ponieważ ma źle dobrane parametry wielkości strumienia paliwa,do strumienia powietrza rozdmuchowego.

Pozdrawiam - zawijan_2 :)

mecholl
13-06-2011, 19:03
Strona nie działa bo jest w przebudowie.
Co do eCoala to po co do niego serwis , jeżeli nic nie sknocisz jest nie potrzebny,masz podgląd i w razie czego wystarczy wysłać dane z karty do producenta,zresztą logując się na esterownik.pl mają podgląd na bieżąco.
My też pomagamy w trudnych sytuacjach,a gdyby faktycznie coś padło to panowie z E-S szybko reagują więc nie wiem w czym problem.
Gdybyś był ze Śląska to mógłbym przyjechać :)

Tak trochę jeszcze pogdybam. A jeśli się przydarzy jakaś niemiła niespodzianka i potrzebna będzie wizyta serwisanta to co wtedy, będzie jechał do mnie z drugiego końca polski czy będzie mógł wpaść obojętnie jaki fachowiec od pieców ?
A jaki piec konkretnie polecił byś/polecili byście ze sterownikiem ecoal, z rusztem awaryjnym do kwoty + - 7500 zł ?

PS. Ze śląska do warszawy nie jest daleko, jak coś możesz podjechać na wycieczkę, zorganizujemy jakieś zwiedzanie Mazowsza.

zawijan_2
13-06-2011, 19:15
re: mechooll

Wystarczy - skoro strona w przebudowie - zadzwonić do Ogniwa i spytać, gdzie mają najbliższy serwis kotłów. Z tego co wiem, to w Łodzi na pewno. Ale i na Mazowszu też coś mają.
A serwis sterowników? Ano w Kutnie (środek Polski) i do Warszawki mają godzinkę z kawałkiem.

Z moich doświadczeń wynika, że ponad 80% wyjazdów serwisowych jest zbędnych. Podgląd przez sieć pozwala zlokalizować i usunąć większość tzw. usterek. Piszę tzw. ponieważ często zdarza się, że użytkownicy chcą być mądrzejsi od Polskiego Radia i rozkopią nastawy. Da się je przywrócić zdalnie. Ot, wszystko.

Pozdrawiam zawijan_2

Wlodek_PID
13-06-2011, 20:25
"Mógłbyś też porównać zużycie opału." napisał pan Włodek

Mam jedno tylko pytanie do autora.

Jakiż to ma wpływ (jakikolwiek) sterownik na zużycie opału?

Pomijając oczywiście to, że przewali go (niedopalony) do popielnika, ponieważ ma źle dobrane parametry wielkości strumienia paliwa,do strumienia powietrza rozdmuchowego.

Pozdrawiam - zawijan_2 :)

Panie Sławku,

Przecież Pan świetnie wie.. :-). Ale napiszę, bo może
ktoś będzie szukał porady.

1. Sterownik - jeśli jest źle ustawiony, lub jeśli sam się
źle ustawi, będzie zużywał zbyt dużo opału. Dotyczy
to obu końców kija - czyli zbyt dużej ilości opału
(niedopalony opał w popielniku) i zbyt małej ilości
opału (zimne spaliny).

2. Mnóstwo energii i co za tym idzie opału traci się na
przeregulowania temperatury, zarówno kotła, jak
i zbiornika CWU.

Wasze badania dotyczą tylko spalania, a tymczasem
nawet przy idealnym spalaniu jeśli kocioł jest za gorący
np. o 15'C w stosunku do potrzeb to niepotrzebnie spala
dodatkową porcję opału.

3. Istotny jest algorytm regulacji temperatury, który również
wpływa na zużycie opału.

Proces spalania jest tylko jedną ze składowych.

Pozdrowienia,

Włodek

minertu
13-06-2011, 20:25
Tak trochę jeszcze pogdybam. A jeśli się przydarzy jakaś niemiła niespodzianka i potrzebna będzie wizyta serwisanta to co wtedy, będzie jechał do mnie z drugiego końca polski czy będzie mógł wpaść obojętnie jaki fachowiec od pieców ?
A jaki piec konkretnie polecił byś/polecili byście ze sterownikiem ecoal, z rusztem awaryjnym do kwoty + - 7500 zł ?

PS. Ze śląska do warszawy nie jest daleko, jak coś możesz podjechać na wycieczkę, zorganizujemy jakieś zwiedzanie Mazowsza.
Na upartego 3,5h :) przy dobrych wiatrach .
A teraz na poważnie ,podłączając wszystko tak jak powinno być co może się stać z tym sterownikiem?
Czujniki trzeba indywidualnie skalibrować,ustawić odpowiednie dla siebie temperatury i to wszystko,no prawie bo wsypać suchy opał i wybrać popiół.
Cóż więcej trzeba?
Co do kotła to poza ogniwem polecam RBR EKOUNIWERSAL z brucerem i eCoalem.
Polecam to co znam i z czym mam styczność.

minertu
13-06-2011, 20:34
Panie Sławku,

Przecież Pan świetnie wie.. :-). Ale napiszę, bo może
ktoś będzie szukał porady.

1. Sterownik - jeśli jest źle ustawiony, lub jeśli sam się
źle ustawi, będzie zużywał zbyt dużo opału. Dotyczy
to obu końców kija - czyli zbyt dużej ilości opału
(niedopalony opał w popielniku) i zbyt małej ilości
opału (zimne spaliny).

2. Mnóstwo energii i co za tym idzie opału traci się na
przeregulowania temperatury, zarówno kotła, jak
i zbiornika CWU.

Wasze badania dotyczą tylko spalania, a tymczasem
nawet przy idealnym spalaniu jeśli kocioł jest za gorący
np. o 15'C w stosunku do potrzeb to niepotrzebnie spala
dodatkową porcję opału.

3. Istotny jest algorytm regulacji temperatury, który również
wpływa na zużycie opału.

Proces spalania jest tylko jedną ze składowych.

Pozdrowienia,

Włodek
Coś w tym prawdy jest ,fakt,mówię o zimnych spalinach co zauważyłem.Ale są one tylko w podtrzymaniu.
Kiedy nie ma zapotrzebowania na energię.
Przy normalnej pracy sterownika (ciągłej) tzw zimne spaliny nie występują.Do czego zmierzam.
A do tego,że gdy (w trybie lato) piec pracuje w podtrzymaniu to tylko po to aby nie dopuścić do wygaszenia kotła.
Przy normalnej pracy ,skoro jest zapotrzebowanie na ciepło to zjawisko nie występuje.
To tyle.

darase
13-06-2011, 20:47
CWU Koszt grzania cwu dla 4 osób + dziecko, opał to ekogroszek czeski kupiony za 50zł 100kg. 50zł/23dni=2.17zł na dzień. Do tego trzeba doliczyć pracę dmuchawy i motoreduktora. To był pierwszy i ostatni raz gdy paliłem eko czeskim ze względu na popiół. Ze 100kg uzbierało się ok 20l. Teraz zasypałem 100kg eko kupionego już na zimę. Ten eko w porównaniu z ubiegłorocznym jest lżejszy na wiaderku 4kg o 0.4kg. Lżejszy węgiel to i kaloryczność mniejsza, mogłem kupić ten o 100zł droższy na tonie. Jak to mówią chytry traci dwa razy ;) chociaż dom docieplony to i mniej opału iść musi. :)

Wlodek_PID
13-06-2011, 20:52
Coś w tym prawdy jest ,fakt,mówię o zimnych spalinach co zauważyłem.Ale są one tylko w podtrzymaniu.
Kiedy nie ma zapotrzebowania na energię.
Przy normalnej pracy sterownika (ciągłej) tzw zimne spaliny nie występują.Do czego zmierzam.
A do tego,że gdy (w trybie lato) piec pracuje w podtrzymaniu to tylko po to aby nie dopuścić do wygaszenia kotła.
Przy normalnej pracy ,skoro jest zapotrzebowanie na ciepło to zjawisko nie występuje.
To tyle.

Używając skrótu myślowego zimne spaliny - nie miałem na myśli
jakiejś konkretnej temperatury. Np. przy niedoborze opału mamy
wyniki na jakimś kotle O2 = 14%, CO2 = 7%, spaliny np. 150'C.
Po zmianie nastaw O2 = 8%, CO2 = 13%, spaliny np. 180'C.

Zużycie opału przy tlenie 14% będzie dużo wyższe, chociaż temp.
spalin 150'C wystarczy, żeby się sparzyć.

Pozdrowienia,

Włodek

karoka65
13-06-2011, 21:07
darase to ci zeżarł ładnie. Ja sypałem 6 maja i jeszcze trochę jest. Jadę na czechu od wiosny. Część tego okresu kotłem sterował Bruli a teraz Cobra chyba trzeci tydzień, nie pamiętam dokładnie. Początkiem maja było jeszcze chłodno i czujnik pogodowy kilka razy na parę godzin włączył pompę CO. Gdyby nie to byłoby jeszcze więcej w zasobniku.

darase
13-06-2011, 21:09
karoka sypałeś pełen zasobnik czy też 100kg?
Trzeba jeszcze porównać zużycie ciepłej wody :) ile osób jest u Ciebie?

karoka65
13-06-2011, 21:13
karoka sypałeś pełen zasobnik czy też 100kg?

Pełniutki pod klapę. Pisze że pojemność 135 ale jak dosypię z czubem to 140 wejdzie.
A co do popiołu to nie wiem czy z tego dwie szufladki będzie.

karoka65
13-06-2011, 21:14
Aaa i nie po 500 tylko po 300.

karoka65
13-06-2011, 21:15
Zapomniałem, napisz jak z sadzą.