PDA

Zobacz pełną wersję : RANKING KOTŁÓW NA EKO GROSZEK



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 [25] 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92

darase
13-06-2011, 21:21
Z sadzą jestem mile zaskoczony, mam mniej niż na eko zimowym, najbardziej pyłem zaszły płomieniówki ale wystarczyło puknąć i wszystko poleciało, nie zaglądałem do kanałów 23dni mogłoby tak być zimą :)

Po 300eko czeski to się opyla nawet ten popiół bym zaakceptował :)

darase
13-06-2011, 21:23
Aaa i popiół jak z papierosa, jakbym drzewem palił w starym piecu :)

karoka65
13-06-2011, 21:28
Aaa i popiół jak z papierosa, jakbym drzewem palił w starym piecu :)

Tylko dlaczego tak dużo ?

mecholl
13-06-2011, 21:28
Na upartego 3,5h :) przy dobrych wiatrach .
A teraz na poważnie ,podłączając wszystko tak jak powinno być co może się stać z tym sterownikiem?
Czujniki trzeba indywidualnie skalibrować,ustawić odpowiednie dla siebie temperatury i to wszystko,no prawie bo wsypać suchy opał i wybrać popiół.
Cóż więcej trzeba?
Co do kotła to poza ogniwem polecam RBR EKOUNIWERSAL z brucerem i eCoalem.
Polecam to co znam i z czym mam styczność.


Dzięki za info. Zanim zacznę dzwonić gdzieś konkretnie to zapytam Was. Czy takie piece są dostępne od ręki czy jest jakiś czas oczekiwania ?

darase
13-06-2011, 21:45
Karoka kiepski eko to i popiołu dużo.
Kamil byłeś tu pod innym nickiem. Jak kupujesz przez internet to czekasz dzień lub dwa i masz, jeśli kupujesz u małego producenta to robią na zamówienie i trochę czekasz. Kup w firmie fuego lub na kotly.pl jak nie pokręciłem.

mecholl
13-06-2011, 22:18
re: darase

Dzięki za adresy. Co do mojej osoby to nie widniałem pod innym nickiem. Spory czas temu założyłem profil a teraz dopiero zaczynam bardziej aktywnie korzystać z zasobów forum.

darase
13-06-2011, 22:22
A to sorki, sam kupowałem w firmie fuego, dystrybutor w Toruniu jak mi podał cenę to z krzesła spadłem ;) Pozdro.

Vld
13-06-2011, 22:49
CWU Koszt grzania cwu dla 4 osób + dziecko, opał to ekogroszek czeski kupiony za 50zł 100kg. 50zł/23dni=2.17zł na dzień. Do tego trzeba doliczyć pracę dmuchawy i motoreduktora. To był pierwszy i ostatni raz gdy paliłem eko czeskim ze względu na popiół. Ze 100kg uzbierało się ok 20l. Teraz zasypałem 100kg eko kupionego już na zimę. Ten eko w porównaniu z ubiegłorocznym jest lżejszy na wiaderku 4kg o 0.4kg. Lżejszy węgiel to i kaloryczność mniejsza, mogłem kupić ten o 100zł droższy na tonie. Jak to mówią chytry traci dwa razy ;) chociaż dom docieplony to i mniej opału iść musi. :)

pytanie czemu wsypujesz kilogramy a wyjmujesz litry i twierdzisz że dużo.
weź wagę i zważ ten popiół i podaj w kg, potem weź sitko ok 5x5 mm by przesiać i zważ to co zostanie w sitku.
Będziesz wiedział ile popiołu ile niedopału i w czym jest problem w opale czy ustawieniach ew. w palniku

minertu
14-06-2011, 03:32
Dzięki za info. Zanim zacznę dzwonić gdzieś konkretnie to zapytam Was. Czy takie piece są dostępne od ręki czy jest jakiś czas oczekiwania ?
Na RBR EKOUNIWERSAL trzeba czekać około 1,5tyg.Ogniwo kupisz od ręki.

darase
14-06-2011, 05:04
Vld mądrze prawisz :) Popiół jest leciutki, waga to ok. 6kg. Czemu interesują mnie litry i czemu dużo? Otwierając dolne drzwiczki popiół się wysypał, mam porównanie z zimowym eko gdzie miałem małą szufladę popiołu ze 162kg. Objętościowo to było prawie 20l. Mam kosz na śmieci 120l i powiedzmy w zimę taki kosz byłby zbyt mały. Niedopał też się pojawił ale malutko, nie warto było go przesiewać.Teraz po spaleniu 100kg eko zimowego zobaczę na ile wystarczy dni, ile będzie popiołu i wstępnie oszacuję czy 4t wystarczą na zimę.

Vld
14-06-2011, 08:59
w twoim przypadku 6% popiołu nie powinno być powodem do narzekań, szczególnie że chyba sam czech deklaruje jego wyższą zawartosć niż 6%

darase
14-06-2011, 09:18
Vld , z tym popiołem zmieściłem się w normie, czyli spoko spoko. Ilość jego mnie zaskoczyła.

zawijan
14-06-2011, 17:01
Mnóstwo energii i co za tym idzie opału traci się na przeregulowania temperatury, zarówno kotła, jak i zbiornika CWU.
Wasze badania dotyczą tylko spalania, a tymczasem nawet przy idealnym spalaniu jeśli kocioł jest za gorący np. o 15'C w stosunku do potrzeb to niepotrzebnie spala dodatkową porcję opału.
Istotny jest algorytm regulacji temperatury, który również wpływa na zużycie opału.
Proces spalania jest tylko jedną ze składowych.
Widzę, że kolega Włodek_PID zaczyna pracować nad nowymi teoriami termodynamicznymi. To dobrze. Może pchnie tę dziedzinę do przodu, bo wyraźnie widać tu kilka nowości.
Pomogę mu, prosząc go o kilka uściśleń.
Po pierwsze
Ile to jest to „mnóstwo energii (a co za tym idzie opału), które traci się na przeregulowania temperatury” wody? Np. ile na 1deg przeregulowania?
Po drugie
Co to takiego jest to „przeregulowanie” temperatury wody? Skoro ją przeregulowujemy, to ile ona powinna wynosić, aby nie była przeregulowana?
Po trzecie
Co to znaczy, że kocioł jest „za gorący w stosunku do potrzeb”? Rozumiem, że te potrzeby to - według Włodka_PID - po prostu temperatura zadana. Czy dobrze myślę? Kto w takim razie ustala te potrzeby, czyli tę temperaturę zadaną?

To tylko tyle pytań. Widzę, że Włodek_PID dalej uważa, że wystarcza sterować temperaturą wody, nie zwracając uwagi na proces spalania, który jest – według niego – tylko jedną ze składowych. Regulację procesu spalania pozostawia użytkownikowi kotła (bo sam się na spalaniu nie zna, jak to nieraz przyznał), dając mu wiele różnych możliwości – jak korekta dawki paliwa, wysokości kopczyka, przedmuchy, podbicia itp. bardzo technicznie określane działania. Sobie (swojemu sterownikowi) pozostawia regulację temperatury wody, bo na tym – jak uważa – się zna.

Na koniec mam tylko jeszcze jedno pytanie: Kto w przypadku użytkowania Cobry lub Pumy ustawia temperaturę zadaną wody - sterownik, czy użytkownik?

Jarecki79
14-06-2011, 17:28
Zawijan chyba nie zauważasz,że Włodek pisał,że to jest składowa a Ty to uważasz za całe dobro objawione.

Skalibruj sobie indywidualnie czujniki do potrzeb.... To jest ciekawostka przyrodnicza, że użytkownicy muszą kalibrować sobie czujniki...

Ciekawe,że podważasz podstawowy aspekt sterownika, czyli regulację temperatury.
Chciałbym się też dowiedzieć, gdzie w Cobrze czy Pumie znalazłeś regulację przedmuchu??
Czym się w/g Ciebie różni przedmuch i podbicie w tych sterownikach?? Co jest czym??

Sterownik ma bilansować temp. zadaną i dbać o właściwy proces spalania....


Generalnie uważam, że się zagalopowałeś a taka ładna pogoda na zewnątrz :)

zawijan
14-06-2011, 17:40
Jarecki
Jak chcesz się włączyć do tej dyskusji - to może odpowiedz na zadane pytania.
A może te nowe teorie tworzycie razem?

Jarecki79
14-06-2011, 17:52
Jakie znowu nowe teorie, szaleju się najadłeś czy jak?

Odpowiedz na moje pytania, gdzie w pumie czy cobrze znalazłeś ustawianie przedmuchu, czym rózni się przedmuch od podbicia?
Jak zaczynasz coś opluwać, to może rób to fachowo...

Już miałem nadzieję,że p. Zawijan2 wprowadzi trochę luzu i humoru, niestety Twojego sposobu atakowania rozmówcy w dośc niskich lotów sposób wyeliminować się chyba nie da.

Nie umiesz dyskutować rzeczowo i kulturalnie, tu jest cały problem, jak kogoś nie poniżysz to święto lasu.


Odpowiedz zatem jak należy badać sterownik?
Co w/g normy jest podstawową funkcją sterownika?
Jak bada się sterownik?
Widać wiesz lepiej....

zawijan
14-06-2011, 17:58
Jarecki
Ależ pleciesz.
Pewnie, że nie wiem "czym rózni się przedmuch od podbicia". Nie spotkałem się w literaturze przedmiotu z takimi pojęciami. To była moja świadoma ironia.
Ale tu nie o to chodzi.
A Ty - jak zwykle - nie rozumiesz o co chodzi.
Mam nadzieję, że Włodek_PID zrozumie i spróbuje odpowiedzieć.
Tobie - dziękuję.

minertu
14-06-2011, 18:03
Jeżeli pozwolicie to się wtrącę.
jarecki79 napisałeś
Skalibruj sobie indywidualnie czujniki do potrzeb.... To jest ciekawostka przyrodnicza, że użytkownicy muszą kalibrować sobie czujniki... to zapewne cytat z mojego wpisu.
Uważam,że sterowniki powinny mieć taka funkcję a to tylko dlatego , że nie wszystkie wskazują tak samo i kto jak kto ale Ty powinieneś o tym wiedzieć :)

darase
14-06-2011, 18:21
"Jak zaczynasz coś opluwać, to może
rób to fachowo..." i to jest kulturalna riposta. Trochę już nudno tu było. Jak ma się przeregulowanie tem. do producentów kotłów którzy wymagają powrotu np. 50st? Ile większe musi być zasilanie?
Przykład w idealnym pilnowaniu tem. zadanej według mnie jest słaby, z pewnością sterowniki mają ważniejsze zalety. Lepiej dopalić i przekroczyć zadaną temperaturę niż zatrzymać dmuchawę i stracić część opału nazywając to oszczędnością.
Ale to już było.

Jarecki79
14-06-2011, 18:22
Zawijan
Skoro coś opluwasz, to dokładnie o to właśnie chodzi.
Nie wypisuj bredni, jak nie wiesz o czym mówisz.

Skoro burzę rozpętałeś, to ponawiam pytania:

Odpowiedz zatem jak należy badać sterownik?
Co w/g normy jest podstawową funkcją sterownika?
Jak bada się sterownik?

Widać wiesz lepiej....

Jak odpowiesz na te pytania, to może znajdziesz odpowiedź na swój pierwszy wpis...


Nie rozumiem też o jakie nowe prawa fizyki czy termodynamiki chodzi?
Jak mam wyprodukować ilość energii potrzebna do utrzymania temp. wody na poziomie np.50st.C, to wszystko co jest powyżej generuje nam stratę, bo wyprodukowałem (efektywnie bądź mniej efektywnie) zbyt dużo energii w danej jednostce czasu. Zatem działać nalezy w taki sposób, aby taką stratę minimalizować, prawda?
To, jak mawia klasyk oczywista oczywistość.

Kto ustala temp. sterownik, czy użytkownik- pytanie złożone.
W przypadku CWU sterownik, bo dobiera wybieg zapewniający nagrzanie CWU do poziomu zadanego przez użytkownika.
Zgodzimy się chyba,że nastawa kotła na 50st.C nie zapewni nagrzania bojlera do 50st.C....

W przypadku C.O. użytkownik, bo sterownik ma dążyć do ustawionej przez niego wartości zadanej.

Sytuację zaburzają jeszcze strefy czasowe. Czy można bowiem uznać za przegrzanie sytuację w której sterownik z funkcji pilnowania CWU na np.55st.C przejdzie w stop CWU? Czy wówczas gwałtowne wyłączenie odbioru ciepła przez bojler należy traktować jako przeregulowanie celowe czy przypadkowe? Wiadomo,że skok temp. na kotle musi mieć miejsce, "rezygnuję z jego dalszych usług" a że węgiel to nie gaz, to tez tak szybko żar nie znika.

Jarecki79
14-06-2011, 18:28
Czujniki sterownika kotła mają być skalibrowane właściwie w procesie produkcyjnym, to sprawa bezpieczeństwa.
To nie "Kowalski" czy "Iksiński" ma to robić na czuja u siebie w domu.
Tutaj może coś więcej powie Włodek.

Kalibrowac to sobie można wskazania czujnika termostatu pokojowego z termometrem manualnym wiszącym na ścianie.
W takim zakresie zgadzam się z kalibrowaniem czujnika urządzenia zewnętrznego.


Myślę zresztą,że niepotrzebnie to rozpychamy.... znowu Zawijan wbił kij w mrowisko :/

zawijan
14-06-2011, 18:31
Jarecki
Wybacz. Poczekam na Włodka_PID.
Dyskusja z Tobą - to czas stracony. Dla mnie - żeby było jasne.

Wlodek_PID
14-06-2011, 18:41
Cześć Jacku,

Wyobraźmy sobie samochód. Producent podaje, że silnik
ma idealne spalanie - lambda = 1. Reszta go nie interesuje.

Użytkownik chce wiedzieć, ile będzie spalał. Od czego to
zależy? Między innymi od :

1. Kierowcy - czyli algorytmu sterowania. Jak ktoś ma ciężką
nogę, spali więcej. Podobną rolę ma sterownik w kotle
- jego sposób sterowania wpływa na zużycie paliwa.

2. Prędkości - a w kotle od przeregulowania temperatury.
W aucie im większa prędkość, tym większe zużycie opału.
A w kotle, jeśli nastawa CO jest np. 50, a na kotle jest 70'C
też spalimy więcej węgla.

Zdaję sobie sprawę, że jako absolwent wydziału chemii nie masz
o tym pojęcia. Nie ma problemu - da się z tym żyć. Lubisz pleść
głupstwa - też nie ma sprawy, papier i forum jakoś to zniosą. :-)

Badania eksploatacyjne, które prowadzisz, są niekompletne.
To tak jakbyś badał zużycie paliwa w samochodzie opierając się
tylko na sprawności silnika, a pomijając setki innych czynników.

Nawiasem mówiąc, jak podajesz wyniki mocy kotła, np. 3.71kW,
powinieneś podać błąd pomiaru. Zdaje się że +- 15% :-) :-)

Ogólnie - dużo byś zyskał, gdybyś się zechciał douczyć. Choćby
kultury ...

Pozdrowienia,

Włodek

minertu
14-06-2011, 18:44
Zgodzę się,że powinien być skalibrowany fabrycznie i też tak jest ale trzeba pamiętać o tym,że pracują one w różnych warunkach i zazwyczaj styk jest liniowy więc odczyty mogą być różne tego samego czujnika na różnej grubości rury.
Nie mogę się doczekać COBRY ,którą zaproponował mi WŁODEK aby między innymi i to porównać ,który sterownik z jaką dokładnością odczytuje pomiar z czujnika.
A pro po czy COBRA ma opcję takiej kalibracji ? Jeżeli nie ,to przysłowiowa "dupa blada".

zawijan
14-06-2011, 18:58
Ogólnie - dużo byś zyskał, gdybyś się zechciał douczyć. Choćby kultury ...

Widzisz Włodku
Do palenia w kotle kultura nie jest niezbędna.
Natomiast niezbędna jest wiedza o spalaniu paliwa w kotle. Paliwa stałego w kotle. Nie paliwa ciekłego w samochodzie.
Omawianie procesów zachodzących w kotle na przykładzie samochodu jest wyjątkowo nie trafione.
Porozmawiajmy może o kotle, a nie o samochodach, na których - jako chemik - znam się słabo.

Ja nie pytałem Cię o mój poziom kultury, tylko o konkretne procesy zachodzące w kotle. Być może - jako chemik - nie znam się na tym za dobrze. Więc - proszę Cię - wyjaśnij. Postaram się zrozumieć.

Przeczytaj jeszcze raz moje pytania. I spróbuj rzeczowo odpowiedzieć.

Jarecki79
14-06-2011, 19:19
Porównanie do samochodu jest często bardzo trafne, bo w sposób obrazowy wyjaśnia sytuację, zjawisko.

Zatem wracając do pytania o regulację...

Regulator temperatury (zwyczajowo nazywany sterownikiem) - jego główną funkcją jest jak wskazuje nazwa regulacja temperatury.

Wracając do przykładu z samochodem, bo ładnie nam sprawę rozświetli...
Mamy tempomat i zadane na autostradzie 140km/h

1. Czy samochód ma olać owe 140km/h i jechać raz 105 a raz 165km/h, bo wtedy optymalnie i czysto spala paliwo (pomijam kwestię ewentualnego mandatu)?

2. Czy zadaniem tempomatu jest jednak utrzymanie zadanej prędkości a przy okazji producenci dbają o to, aby odbywało się to płynnie przy możliwie optymalnym zużyciu paliwa?

Co jest zatem podstawowym zadaniem regulatora temperatury (popularnie zwanego sterownikiem?)?

zawijan
14-06-2011, 19:37
Jarecki
Zgadzam się z tobą absolutnie, że regulator temperatury reguluje temperaturę (a regulator prędkości reguluje prędkość).
Ale ja myślałem, że dyskutujemy o regulatorze kotła. Nie o regulatorze temperatury.

P.S.
Jeśli napiszesz, że Cobra i Puma są regulatorami temperatury - też się z tym zgodzę.

Wlodek_PID
14-06-2011, 19:47
Na kotle musi być regulator temperatury, tak mówi
norma. Puma i Cobra są regulatorami temperatury.

Nie pisz proszę, co mnie interesuje, a co nie. Skąd to
możesz wiedzieć?

Nie wiem, o co chodzi w Twoich pytaniach - wszystko już
wyjaśniłem.

Pozdrowienia,

Włodek

Jarecki79
14-06-2011, 19:48
Regulator temperatury to regulator kotła. Koniec kropka. Potoczna nazwa sterownik kotła, fachowa: regulator temperatury.

Właśnie zauważyłem,że Włodek to krótko wyjaśnił, nie będę się zatem dalej rozwodził.

zawijan
14-06-2011, 20:01
Na kotle musi być regulator temperatury, tak mówi norma. Puma i Cobra są regulatorami temperatury.
Nie wiem, o co chodzi w Twoich pytaniach - wszystko już wyjaśniłem.

Regulator temperatury to regulator kotła. Koniec kropka. Potoczna nazwa sterownik kotła, fachowa: regulator temperatury.

Porażająco genialne.
Wrócę do tematu jutro.
Dzisiaj będę się dokształcał z kultury.

A może Włodku też byś się za to wziął. Bo kultura to nie tylko grzeczne i gładkie słówka...
Alw jutro nie będzie o kulturze, tylko o regulacji KOTŁA

Jarecki79
14-06-2011, 20:05
O procesie regulacji kotła możesz pisać, tym procesem Cobra czy Puma się także zajmują.

Co nie zmienia faktu,że rozmawiamy o regulatorach temperatury - skoro coś chcesz jutro pisać, to sprawdź:
- jakie urządzenie powinno być na kotle w/g normy (jaka nazwa?)
- jakie badania powinien posiadać i przejść tzw regulator temperatury

Wówczas będzie fachowo, technicznie...

zawijan_2
14-06-2011, 20:07
Kruca bomba, chopy
Nie nadążam.
Wczoraj przed wieczorem uczyniłem wpis. Wyjechałem nad ranem. Wraciłem przed chwilą zdechnięty jak pies, kilkaset km na liczniku więcej, wchodzę na forum i ... nie wiem gdzie jestem. Szukam swojego wpisu ostatniego, a tu już dwie strony się przewinęły.
Czuję, że coś mi jest. (dobra, dobra, bez podtekstów) ;)
Wziąłem trzy urządzenia pomiarowe, czyli:
1. termometr tzw. medyczny rtęciowy (wiem, UE zabrania ich stosowania),
2. termometr elektroniczny tzw. medyczny - UE zaleca stosowanie tego typu ustrojstwa
3. palec wskazujący prawej ręki (mojej)

wsadziłem to sobie wszystko cuzamen do kupy do ... tylko bez podtekstów proszę, bo o tzw. dół pachowy chodzi, czyli miejsce między kończyną górną, a tułowiem i po kilku minutach stwierdziłem, że:
1. nieprawomyślny unijnie wskazał 37 i coś pomiędzy kreską 4 a 5
2. elektronicznie poprawny unijnie wskazał 37 i 7 po przecinku
3. mój naturalny wskazujący z prawej dłoni podał mi informację: chłopie ja jestem zimniejszy niż ty pod pachą, czyli jest ci za ciepło wg/ mnie. Transponując na nasze narzecze: masz gorączkę.

I teraz mam zagwozdkę potężną, zatem proszę o odpowiedź na moje pytania szanownych forumowiczów:
- który z moich - pomiarowiec wskazuje bezbłędnie?
- jaki jest ich błąd pomiaru?
- mam podwyższoną temperaturę mego cielska, czy nie?
- które z tych "urządzeń" jest dla moich potrzeb najbardziej przydatne?

W oczekiwaniu na odpowiedzi gorączkowo pozdrawiam wszystkich zawijan_2

p.s. wbrew pozorom moje pytania nie są równe mojemu stanowi ...i dlatego liczę, że odpowiedzą mi fachowcy z innego świata.

zawijan
14-06-2011, 20:10
NIE.
NIE BĘDZIEMY ROZMAWIAĆ O REGULATORACH TEMPERATURY.
Będziemy rozmawiać o regulatorach kotła, które mają wpływ na jego ekonomikę.
Przynajmniej ja będę o tym mówił.

zawijan_2
14-06-2011, 20:16
Sorry,

Padnięty jestem po podróży. Jutro po południu odpowiem. Pozdr. zawijan_2

Jarecki79
14-06-2011, 20:24
NIE.
NIE BĘDZIEMY ROZMAWIAĆ O REGULATORACH TEMPERATURY.
Będziemy rozmawiać o regulatorach kotła, które mają wpływ na jego ekonomikę.
Przynajmniej ja będę o tym mówił.

Tyle,że to Twoje słowotwórstwo.

Pokaż mi przepis, normę, metodykę badań czegoś takiego co się zowie regulator kotła

Fachowo mówimy o regulatorze temperatury ,

Potocznie możesz to zwać sterownikiem kotła czy regulatorem kotła czy komputerkiem czy innym duperelkiem.

Trzymajmy się jednak terminologii fachowej, nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Sprawdź do tej rozmowy:
- jakie urządzenie powinno być na kotle w/g normy (jaka nazwa?)
- jakie badania powinien posiadać i przejść regulator temperatury (zwany przez Ciebie regulatorem kotła)


Dalej możesz pisać jakie funkcje spełnia regulator temperatury o nazwie "X" czy "Y"
Ustal najpierw, co powinno znaleźć się na kotle, później opisuj co to urządzenie ma robić.

minertu
14-06-2011, 20:27
:jawdrop:http://www.compit.pl/katalog/kategoria_11_regulatory-kotlow-na-paliwa-stale.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.compit.pl%2Fka talog%2Fkategoria_11_regulatory-kotlow-na-paliwa-stale.html)
http://www.tatarek.com.pl/index.php?kat=u&podkat=u1

Wlodek_PID
14-06-2011, 20:30
Jacku,

Kotła nie da się regulować, podobnie, jak nie można
regulować pogrzebacza. Natomiast można sobie
pogrzebaczem pogrzebać ... :-)

Regulacja dotyczy procesu, a nie przedmiotu.


Ogólnie, wymiękam - nie mam do tego cierpliwości.
Niech się z Tobą męczy Jarecki, jest młody i pełen
energii...

Nie wiem, co masz do mojej kultury - starałem się być OK,
ale teraz zamykam się w sobie.

A może włączą się forumowicze?

Pozdrowienia,

Włodek

zawijan
14-06-2011, 20:33
Fachowo mówimy o regulatorze temperatury ,

No, dobra - mądralo.
Podaj w takim razie definicję regulatora temperatury.
Może być definicja normowa. Może być Twoja własna.
Masz czas do jutra rano.

minertu
14-06-2011, 20:33
No ja się włączyłem wyłącznie co do nazwy w poście powyżej dałem przykłady co steruje kotłem.Tak to fachowo nazywają producenci.

Ps:Włodek odbierz PRIV

zawijan
14-06-2011, 20:37
Kotła nie da się regulować, podobnie, jak nie można
regulować pogrzebacza. Natomiast można sobie pogrzebaczem pogrzebać ... :-)
Regulacja dotyczy procesu, a nie przedmiotu.

No, dobra
regulatora pracy kotła

A jutro będzie Ci naprawdę ciężko.
Chyba, że znowu uciekniesz...

Jarecki79
14-06-2011, 20:38
:jawdrop:http://www.compit.pl/katalog/kategoria_11_regulatory-kotlow-na-paliwa-stale.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.compit.pl%2Fka talog%2Fkategoria_11_regulatory-kotlow-na-paliwa-stale.html)
http://www.tatarek.com.pl/index.php?kat=u&podkat=u1

te linki mają zmierzać do czego??

bardziej szczegółowo:
http://www.tatarek.com.pl/index.php?produkt=TRT01B&kat=u&podkat=u1
"REGULATOR TEMPERATURY RT-01 „ANIA”- WERSJA B...."
"REGULATOR TEMPERATURY RT-04 „ADAŚ” WERSJA B..."
"regulator temperatury RT-09 RETORTA PID "

Tatarek skrupulatnie bada swoje produkty i zwraca uwagę na nazewnictwo.

http://www.foster-pleszew.com.pl/index.php?navi=inv&cid=0
"SIGNUM 400 regulatory temperatury..."
"SIGMA regulatory temperatury
Regulator Sigma przeznaczony jest do regulacji procesu spalania w nadmuchowych kotłach miałowych."
"MENUET regulatory temperatury
Regulator przeznaczony jest do regulacji procesu spalania w kotłach podajnikowych. Regulator charakteryzuje się..."

Tyle,że to teksty producentów na stronach firmowych, nazwa sterownik równiez na stronach producentów występuje:
np.:
"Regulator PROTON jest najnowszym modelem sterownika a jednocześnie następcą jednego z najbardziej niezawodnych regulatorów na rynku - sterownika YETI"
"Regulator PROTON PID jest unowocześnioną wzbogaconą o algorytm PID wersją sterownika PROTON"

Jarecki79
14-06-2011, 20:40
No, dobra - mądralo.
Podaj w takim razie definicję regulatora temperatury.
Może być definicja normowa. Może być Twoja własna.
Masz czas do jutra rano.

Na odwracanie kota ogonem zgody nie ma, to Ty masz czas na sprawdzenie:
- jakie urządzenie powinno być na kotle w/g normy (jaka nazwa?)
- jakie badania powinien posiadać i przejść regulator temperatury (zwany przez Ciebie regulatorem kotła)

karoka65
14-06-2011, 20:46
I teraz mam zagwozdkę potężną, zatem proszę o odpowiedź na moje pytania szanownych forumowiczów:
- który z moich - pomiarowiec wskazuje bezbłędnie?
- jaki jest ich błąd pomiaru?
- mam podwyższoną temperaturę mego cielska, czy nie?
- które z tych "urządzeń" jest dla moich potrzeb najbardziej przydatne?



Niewątpliwie panie Sławku ma pan podwyższoną temperaturę.
Proponuję jako praktyk zastosowanie medycyny tradycyjnej.
1.
Połowę butelki piwa wlać do jakiegoś metalowego garnca, dosypać dwie czubate łyżeczki cukru i podgrzać na tyle żeby nie zawrało. Resztę chłodnego piwa dolać do tego gorącego.
Zaaplikować dwie szklaneczki takiej mikstury i do łóżka. To tzw. grzaniec.
2.
Drugi sposób to literatka "księżycówki" na zimno i zapić gorącą herbatą z cytryną i też pod pierzynę.

Myślę że właśnie tego tylko dzisiaj panu potrzeba.
Jutro się pan obudzi jak nowo narodzony. Życzę zdrowia.

minertu
14-06-2011, 20:50
Ale aby wytworzyć temperaturę jest do tego potrzebny kocioł.W skład kotła wchodzi kocioł sam w sobie,podajnik,palenisko i tym steruje regulator kotła,ale aby dobrze regulować kocioł potrzebne są do tego czujniki temperatury,które dają sygnał do regulatora jak nim sterować aby osiągnął pożądana temperaturę.Do uzyskania temperatury potrzebne nam jest
-kocioł
-źródło energii
-oraz odbiornik tej energii czyli woda
Kocioł wykonuje daną pracę aby wytworzyć potrzebną energię do uzyskania odpowiedniej temperatury,którą owy odbiornik czyli woda ma odebrać.
Tak ja to rozumuję.

Jarecki79
14-06-2011, 20:57
Minertu

Norma mówi, że na kotle ma być regulator temperatury.

My tutaj na forum, (czy dany producent na swojej stronie) możemy umówić się, że:
stosujemy zamiennie pojęcia sterownik, regulator kotła, regulator temperatury kotła, regulator pracy kotła itd.

To kwestia umowna. Każdy wie o co chodzi. Nie ma natomiast zgody na to,że raptem jeden produkt jest regulatorem pracy kotła (w domyśle czyms innym) a cała reszta to regulatory temperatury (w domyśle coś gorszego)

Ustalenie nazwy czy nazw stosowanych zamiennie:
W tym problemu nie widzę, dalej możemy opisywać, czy Zawijan może opisywać skoro czuje taką potrzebę, jakie funkcje spełnia dane urządzenie np. o nazwie X.

minertu
14-06-2011, 20:58
Idę spać bo o 04:00 trzeba wstać pełen energii do pracy , którą muszę wykonać :)
Rano poczytam :)

Jarecki79
14-06-2011, 21:01
:) kij w mrowisko normalnie... :)

Nara ludzie, bo sam dzisiaj ponad 900km trzasnąłem i ledwo na nogach stoję

;)

minertu
14-06-2011, 21:07
jarecki79 no to możliwe,że ten co napisał co ma być na kotle spitolił sprawę i się nie zastanowił jak to nazwać.Też tak możemy pogdybać.
Kocioł musi spalić paliwo i zamienić go na energię czyli spaliny (w postaci płomienia) owe spaliny czy tez płomień wydziela (tak to nazwę) wytwarza wysoką temperaturę odbieraną przez wodę.Zgodzisz się ze mną ?
Tak więc PN trzeba by oddać do poprawki.

karoka65
14-06-2011, 21:09
Ludzie czy wy już nie macie o co się kłócić ? Znowu kilka stron będzie trwała wojna która do niczego nowego nie doprowadzi.
Ja wam powiem tak, czy wam się podoba czy nie.
Jak to się tam nazywa regulator temperatury, kotła, sterownik czy katarynka to Kowalski ma to głęboko wiecie gdzie.
Kowalskiego interesuje co by to pieprzone pudełeczko które stoi na kotle sterowało nim tak żeby nie musiał co trochę do niego biegać i w nim ciągle kręcić, miał w domu ciepło i dobrze by było jeszcze jakby za dużo wungla nie pożerało.
A to jak się tam to nazywa to ma tam jak napisałem wyżej.

minertu
14-06-2011, 21:13
Ludzie czy wy już nie macie o co się kłócić ? Znowu kilka stron będzie trwała wojna która do niczego nowego nie doprowadzi.
Ja wam powiem tak, czy wam się podoba czy nie.
Jak to się tam nazywa regulator temperatury, kotła, sterownik czy katarynka to Kowalski ma to głęboko wiecie gdzie.
Kowalskiego interesuje co by to pieprzone pudełeczko które stoi na kotle sterowało nim tak żeby nie musiał co trochę do niego biegać i w nim ciągle kręcić, miał w domu ciepło i dobrze by było jeszcze jakby za dużo wungla nie pożerało.
A to jak się tam to nazywa to ma tam jak napisałem wyżej.
Dokładnie:stereo:

karoka65
14-06-2011, 21:16
Tylko zaraz nie poprawiajcie że to nie sterownik zżera węgiel.
Myślę że każdy wie co chciałem powiedzieć. Tak prosto bo prosty ze mnie człowiek.
A o pierdoły nie ma co sobie nerwy szarpać.

andrew01
15-06-2011, 06:12
Ludzie czy wy już nie macie o co się kłócić ? Znowu kilka stron będzie trwała wojna która do niczego nowego nie doprowadzi.
Ja wam powiem tak, czy wam się podoba czy nie.
Jak to się tam nazywa regulator temperatury, kotła, sterownik czy katarynka to Kowalski ma to głęboko wiecie gdzie.
Kowalskiego interesuje co by to pieprzone pudełeczko które stoi na kotle sterowało nim tak żeby nie musiał co trochę do niego biegać i w nim ciągle kręcić, miał w domu ciepło i dobrze by było jeszcze jakby za dużo wungla nie pożerało.
A to jak się tam to nazywa to ma tam jak napisałem wyżej.

Popieram.... nawet bardzo :)

Jarecki79
15-06-2011, 07:35
Kowalskiego interesuje co by to pieprzone pudełeczko które stoi na kotle sterowało nim tak żeby nie musiał co trochę do niego biegać i w nim ciągle kręcić, miał w domu ciepło i dobrze by było jeszcze jakby za dużo wungla nie pożerało.


:) taki też cel przyświecał przy powstawaniu modeli Ognik pid, puma, cobra... :)

zawijan
15-06-2011, 10:42
Na początek coś na rozgrzewkę

Kotła nie da się regulować, podobnie, jak nie można
regulować pogrzebacza. Regulacja dotyczy procesu, a nie przedmiotu.

Sprawdziłem.
Regulator – to:
-według WIKIPEDII - jeden z elementów składających się na obwód regulacji. Zadanie regulatora polega na wygenerowaniu odpowiedniego sygnału sterującego, tak aby obiekt sterowany zachowywał się w pożądany sposób.
-według słownika języka polskiego - urządzenie utrzymujące wymagane warunki przebiegu jakiegoś procesu, pracy maszyny itp.

Kocioł jest raczej maszyną lub obiektem, niż przedmiotem. Co nie? Czyli sformułowanie regulator pracy kotła jest raczej poprawne. Uważam, że skrócona nazwa regulator kotła także może być do przyjęcia.
Chyba, żeby trafił się jakiś purysta językowy. Wtedy jednak mógłby się przyczepić także do sformułowania regulator temperatury. Przecież temperatura nie jest ani obiektem, ani procesem, ani maszyną.

Ale to tylko tak na rozgrzewkę..

darase
15-06-2011, 10:52
Podsumowanie :)

Wszystkie strerowniki kotłów sterują dmuchawą i motoreduktorem żeby otrzymać tem. zadaną, nie wszystkie jednak rozpoznają np. kaloryczność opału. Mam sterownik eCoal (zapewne o tym wiadomo) który sam wszystko ustawia przy zmianie paliwa, paliłem żytem,dobrym eko, czeskim eko i nic nie zmieniałem w ustawieniach . Nie musiałem także zaglądać aby swierdzić jaki kolor ma płomień.

Na spalaniu węgla najlepiej zna się chemik. Na programowaniu informatyk. Na samochodach mechanik. Niech tak pozostanie :)

zawijan
15-06-2011, 11:37
Drogi Włodku
Zacznijmy od początku, bo dyskusja – jak zwykle – zeszła z tematu na manowce.

Przypominam więc


Mnóstwo energii i co za tym idzie opału traci się na przeregulowania temperatury, zarówno kotła, jak i zbiornika CWU.
…jeśli kocioł jest za gorący np. o 15'C w stosunku do potrzeb to niepotrzebnie spala dodatkową porcję opału.

W odpowiedzi na te stwierdzenia


Ile to jest to „mnóstwo energii (a co za tym idzie opału), które traci się na przeregulowania temperatury” wody? Np. ile na 1deg przeregulowania?

Co to takiego jest to „przeregulowanie” temperatury wody? Skoro ją przeregulowujemy, to ile ona powinna wynosić, aby nie była przeregulowana?

Co to znaczy, że kocioł jest „za gorący w stosunku do potrzeb”? Rozumiem, że te potrzeby to - według Włodka_PID - po prostu temperatura zadana. Czy dobrze myślę? Kto w takim razie ustala te potrzeby, czyli tę temperaturę zadaną?

Kto w przypadku użytkowania Cobry lub Pumy ustawia temperaturę zadaną wody - sterownik, czy użytkownik?

Zacytuję jeszcze odpowiedź na te pytania


Nie wiem, o co chodzi w Twoich pytaniach - wszystko już wyjaśniłem.

No… Jeśli nie wiesz, o co chodzi w moich pytaniach – to jak mogłeś to wyjaśnić? Nie dostrzegłem tu żadnych wyjaśnień. Może je przeoczyłem?
Wrócę więc do tematu.
Tym razem nieco inaczej. Postaram się formułować problemy tak, aby mógł je zrozumieć absolwent wydziału… – no wiesz – tego, który Ty ukończyłeś.

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem ”Mnóstwo energii…" itd.
Pomijam już fakt, że w fizyce nie ma takiej jednostki jak „mnóstwo”. Chodzi mi o co innego.
Odpowiedz mi – proszę – na takie proste pytania:
Jaka powinna być temperatura zadana wody wylotowej z kotła?
Jaki powinien być zakres wahań tej temperatury?
Jakie będą te straty energii, jeśli te parametry nie zostaną dotrzymane?
I DLACZEGO?
DLACZEGO JEST TAK JAK NAPISZESZ?

Chciałbym też poznać znaczenie sformułowania ”przeregulowanie”. To znaczenie, jakie Ty mu przypisujesz. Podstawą dyskusji jest bowiem wzajemne zrozumienie. A ja nie wiem, czy przeregulowanie kotła np. o 10°C oznacza – według Ciebie – że kocioł przy temperaturze zadanej np. 60°C pracuje ze średnią temperaturą 70°C, czy też pracuje ze średnią temperaturą 60°C w zakresie 70-50°C. A może jeszcze coś innego? To pytanie jest poważne. Bez tego uzgodnienia nie będzie możliwa żadna dyskusja.

Według mnie, kocioł może pracować z różną temperaturą zadaną wody wylotowej, przy efektywnym zużyciu paliwa nie różniącym się w istotny sposób.
Spróbujmy rozstrzygnąć tę różnicę zdań na płaszczyźnie merytorycznej.

pomorzanin
15-06-2011, 13:02
Drogi Włodku
Zacznijmy od początku, bo dyskusja – jak zwykle – zeszła z tematu na manowce.


Dyskusja zatoczyła koło i wróciła do początku. Wygląda na to że kol. Jarecki i Wlodek_PID "nie odrobili lekcji". A czas to zrobić bo za 4 miesiące znowu trzeba będzie grzać i znowu "teorie samochodowe wezmą w łeb".
Przy okazji kol. Zawijan jedna z firm sprzedaje czujniki CO i CO2. Są to czujniki podczerwieni,wąskopasmowe z kanałem referencyjnym. Można zamontować na czopuchu kotła. Są nie wrażliwe na zapylenie. Oczywiście są to elementy elektroniczne i trzeba wykonać dla nich obudowę. Zastosowanie ich będzie jakimś postępem w kontroli kotłów.

Jarecki79
15-06-2011, 13:15
Rozumiem,że nie sprawdziłes, o jakim urządzeniu mówi norma (co powinno być na kotle), sprawdziłeś tylko w wikipedii definicję tj. nazwę.

Przeregulowanie było jasno i czytelnie wyjaśnione, także na przykładzie tempomatu.

Problemem jest to,że nie znając się na produkcie o nazwie sterownik, regulator temperatury czy tam regulator kotła podejmujesz się dyskusji w tym temacie. Załóż może firmę i zacznij produkować sterowniki, czy tam regulatory kotłów, może Cię wówczas oświeci skoro czytelne odpowiedzi nie docierają.


Podstawową funkcją każdego sterownika kotła jest regulacja temperatury, każdego!
To jest podstawowe zadanie, od tego każdy użytkownik zaczyna, więc zadaje temp. np. 50st.c i naciska start.

Regulacja temperatury jest zatem funkcją podstawową (jakie są wychyłki, z czego wynikają to już inny temat). Czego za skarby nie potrafisz, nie umiesz i nie chcesz przyjąć do wiadomości.
Bez funkcji regulacji temperatury żaden algorytm nie będzie pracował, bo niby w/g czego ma pracować? Do czego ma dążyć?
Ma spalać czysto ale zagotować wodę??
Wszystkie zabezpieczenia kotła a także sterownika są w funkcji temperatury, czy to czujnik kosza, czy temp. spalin, czy zasilania, czy STB....

Algorytmy sterowania natomiast to kwestia rozwiązania kilku innych problemów. Tutaj widać różnice między podejściami producentów.
Tutaj każdy ma prawo określenia własnych priorytetów. O tym moim zdaniem chcesz dyskutować.

Jeżeli temp. zadana to 50st.C, to każda wartość powyżej jest przeregulowaniem. Każda, nawet 0,1st.C
Ideał teoretyczny to nastawa 50st.C i stała temp. 50st.C na urządzeniu.
Patrząc zatem na wartość temp. należy dążyć do jej stabilizacji. To prosta odpowiedź na ten, jeden, konkretny problem w sterowaniu kotłem.
Za wartości b.dobre uważam wychyłki +,- 1,5st.C, zdarza się jednak,że sterowniki przeregulują także o 6 czy 10st.C

Każde przeregulowanie w górę związane jest z wyprodukowaniem większej ilości energii, niż zgłoszone na nią zapotrzebowanie.
Każde przeregulowanie jest zatem generatorem straty.

Efektywne zużycie paliwa może się odbywać przy jednoczesnym dokładnym pilnowaniu wartości zadanej, to nie są pojęcia w 100%wzajemnie się wykluczające.

Z mojej strony tyle, nie wiem czy jest sens to dalej ciągnąć, patrząc na sposób wypowiedzi, już coś podobnego naście stron wcześniej pisałeś.

darase
15-06-2011, 13:28
Pytanie jaka temperatura powrotu minimalna jest wymagana w kotłach Skam-p? Czy w tych piecach wymagany jest zawór n-drogowy?

zawijan
15-06-2011, 13:31
Z mojej strony tyle, nie wiem czy jest sens to dalej ciągnąć, patrząc na sposób wypowiedzi...

Błagam Cię. Nie ciągnij dalej...

Wlodek_PID
15-06-2011, 13:31
Jacku,


Weźmy analogię do samochodu. Jedziesz autostradą 100km/h,
mierzysz zużycie paliwa. Wyszło 7l / 100km. Teraz jedziesz
2-gim sposobem. Raz 50km / h, raz 150 km / h. Średnia prędkość
jest ta sama, ale zużycie paliwa - nie.

Podobnie jest z kotłem. Pytasz mnie o liczby - naprawdę nie wiem,
nie mam aparatury ani czasu, żeby to zmierzyć. Ale to są znaczące
wartości.

Suspenser założył Cobrę, przedtem miał Bruliego i inne sterowniki.
Zauważył rekordowo niskie zużycie opału i mniej sadzy.


Jak to możliwe? Odbiór ciepła - ten sam, kocioł - ten sam, opał - ten sam.
Jeśli chcesz rozmawiać na poważnie, to badania eksploatacyjne, które
propagujesz, muszą brać pod uwagę straty energii w wyniku nieoptymalnego
procesu regulacji.

Mogą być one większe, niż te, które powstają przy złym procesie spalania,
szczególnie przy małym odbiorze ciepła. A mały odbiór ciepła to 2/3 sezonu.


Reasumując - oszczędność opału to :
1. Optymalne spalanie
2. Optymalna regulacja

Pozdrowienia,

Włodek

darase
15-06-2011, 13:33
Czy Cobra ma funkcję kalibracji czujników?

Wlodek_PID
15-06-2011, 13:33
Jacku,

Jarecki pięknie to wyjaśnił.

Pozdrowienia,

Włodek

Wlodek_PID
15-06-2011, 13:35
Czy Cobra ma funkcję kalibracji czujników?

Nie ma. Ani nie ma żadnych elementów regulacyjnych typu potencjometr.
Pomiar musi być zawsze dokładny.

Pozdrowienia,

Jarecki79
15-06-2011, 14:01
Pytanie jaka temperatura powrotu minimalna jest wymagana w kotłach Skam-p? Czy w tych piecach wymagany jest zawór n-drogowy?

Nie.

Minimalna, możliwa nastawa kotła to 40st.C, tylko sugerujemy nastawy od 43st.C w górę.

Temp. w której następuje wykraplanie - wiele razy była o tym mowa.
od ok.37-43st.C dla węgli kamiennych przy nadmiarze pow. 1,0-2,0
Tyle,że dochodzi wilgotność węgla, warunki kotłowni, napowietrzenie kotłowni, t.spalin itd.

Nie ma jednej, czystej, klarownej granicy temp. w której zjawisko występuje, więc jej nie wymagamy. Jak zauważasz,że kocioł się poci, to podnieś nastawę, popraw komin, popraw wentylację kotłowni, coś zakłóca bowiem prawidłowe spalanie. W moim starym kotle palę głównie na 43st.C, kocioł ma ok.15lat i "czuje się" dobrze....

Zawory n-rogowe nie są zawsze potrzebne. Uważam wręcz,że są rzadko potrzebne. Powinny być montowane tam, gdzie musza zostać zastosowane np. osobny układ grzewczy albo wyjątkowo duży i stary dom, gdzie różnice między t.zasil do t.powrotu są powyżej 20st.C. Duże różnice między zasileniem i powrotem oraz wysokie skoki temp. spalin sprzyjają zjawiskom korozyjnym.

minertu
15-06-2011, 14:09
Nie ma. Ani nie ma żadnych elementów regulacyjnych typu potencjometr.
Pomiar musi być zawsze dokładny.

Pozdrowienia,
Czyli mamy rozumieć,że w Cobrze z czujnikami w zestawie nie trzeba robić żadnej kalibracji.A co ma zrobić użytkownik jeżeli odczyt temperatur przez Cobrę będzie nie dokładny?Czyżby EL-MIZ stosował inne czujniki niż E-S?
Nie mogę się go doczekać aby to sprawdzić.

Jarecki79
15-06-2011, 14:34
Coś jest nie tak u kolegi kocur marcin.

Ma aktualnie temp. na kotle 87,1 a miał przez jakiś czas 92,2st.C
Zadana to 48st.C
Zadana na CWU to 45st.C


40st.C przeciągnięcia uważam za duże straty.... (żart!! - jak w reklamie...) mówiąc poważnie, jak tak dalej pójdzie to cosik się niedobrego stanie.
Jak macie z nim kontakt, to niech sprawdzi, co nagrzebał.

pomorzanin
15-06-2011, 14:54
Jacku,


Weźmy analogię do samochodu. Jedziesz autostradą 100km/h,
mierzysz zużycie paliwa. Wyszło 7l / 100km. Teraz jedziesz
2-gim sposobem. Raz 50km / h, raz 150 km / h. Średnia prędkość
jest ta sama, ale zużycie paliwa - nie.

Podobnie jest z kotłem. Pytasz mnie o liczby - naprawdę nie wiem,
nie mam aparatury ani czasu, żeby to zmierzyć. Ale to są znaczące
wartości.

Suspenser założył Cobrę, przedtem miał Bruliego i inne sterowniki.
Zauważył rekordowo niskie zużycie opału i mniej sadzy.


Jak to możliwe? Odbiór ciepła - ten sam, kocioł - ten sam, opał - ten sam.
Jeśli chcesz rozmawiać na poważnie, to badania eksploatacyjne, które
propagujesz, muszą brać pod uwagę straty energii w wyniku nieoptymalnego
procesu regulacji.

Mogą być one większe, niż te, które powstają przy złym procesie spalania,
szczególnie przy małym odbiorze ciepła. A mały odbiór ciepła to 2/3 sezonu.


Reasumując - oszczędność opału to :
1. Optymalne spalanie
2. Optymalna regulacja

Pozdrowienia,

Włodek
Zostaw ten samochód w spokoju. Prawa fizyczne z samochodu nijak się mają do kotła. Gdzie w kotle masz np. tarcie statyczne, które pożera dużo benzyny przy ruszaniu.

pomorzanin
15-06-2011, 14:57
Czyli mamy rozumieć,że w Cobrze z czujnikami w zestawie nie trzeba robić żadnej kalibracji.A co ma zrobić użytkownik jeżeli odczyt temperatur przez Cobrę będzie nie dokładny?Czyżby EL-MIZ stosował inne czujniki niż E-S?
Nie mogę się go doczekać aby to sprawdzić.
Przyjrzyj się sposobowi montażu czujnika temperatury. Montaż na rurze jest kompletnym nie porozumieniem. Co ten czujnik mierzy: temperaturę wody czy rury?

darase
15-06-2011, 15:00
"Zauważył rekordowo niskie
zużycie opału i mniej sadzy." Jeżeli pan Włodek da mi taką gwarancję że spalę w sezonie 0.5t mniej eko to kupuję Cobrę w ciemno.

Wlodek_PID
15-06-2011, 15:37
"Zauważył rekordowo niskie
zużycie opału i mniej sadzy." Jeżeli pan Włodek da mi taką gwarancję że spalę w sezonie 0.5t mniej eko to kupuję Cobrę w ciemno.

To był 1 użytkownik, a test tylko latem - bez grzania CO.
Co prawda u drugiego jest podobnie. To jeszcze nie jest
dowód, ale powinno dać do myślenia.

Pozdrowienia,

Włodek

Wlodek_PID
15-06-2011, 15:44
"Zauważył rekordowo niskie
zużycie opału i mniej sadzy." Jeżeli pan Włodek da mi taką gwarancję że spalę w sezonie 0.5t mniej eko to kupuję Cobrę w ciemno.

To był 1 użytkownik, a test tylko latem - bez grzania CO.
Co prawda u drugiego jest podobnie. To jeszcze nie jest
dowód, ale powinno dać do myślenia.

Pozdrowienia,

Włodek

minertu
15-06-2011, 15:46
Przyjrzyj się sposobowi montażu czujnika temperatury. Montaż na rurze jest kompletnym nie porozumieniem. Co ten czujnik mierzy: temperaturę wody czy rury?
A czy czujnik temp CO mierzy temp wody w piecu czy tego gniazda w które wkłada się czujnik?
Wszystkie czujniki poza czujnikiem temp spalin są czujnikami przylgowymi i odczyt temp jest liniowy.
Tak więc wszystkie maja tę samą powierzchnie do odczytu pomiaru.Oczywiście dobrze zaizolowane.
Nie wiem o co ci chodzi.Chyba,że masz czujniki wewnątrz rury to co innego :)

Wlodek_PID
15-06-2011, 15:48
Czyli mamy rozumieć,że w Cobrze z czujnikami w zestawie nie trzeba robić żadnej kalibracji.A co ma zrobić użytkownik jeżeli odczyt temperatur przez Cobrę będzie nie dokładny?Czyżby EL-MIZ stosował inne czujniki niż E-S?
Nie mogę się go doczekać aby to sprawdzić.

Ale co chcesz sprawdzać? Czujnik temperatury typu KTY ma max błąd 2'C.
Producent podaje, że w temp. 25'C błąd powinien być < 0.5'C.

Możesz oczekiwać rozrzutu temperatur między czujnikami ok. 1'C, może
mniej.

Po co Ci dokładniejszy pomiar? Jeśli masz w domu za zimno, podnieś
temperaturę na kotle. To samo z CWU.

Po założeniu czujników Pt1000 błędy zmaleją, ale koszt wzrośnie :-))

Pozdrowienia,

Wlodek_PID
15-06-2011, 15:53
sezon ogórkowy uwazam za otwarty!!! skoro dyskutujecie o takich pierdołach......

Dyskutuję o oszczędzaniu opału.

minertu
15-06-2011, 15:55
Ale co chcesz sprawdzać? Czujnik temperatury typu KTY ma max błąd 2'C.
Producent podaje, że w temp. 25'C błąd powinien być < 0.5'C.

Możesz oczekiwać rozrzutu temperatur między czujnikami ok. 1'C, może
mniej.

Po co Ci dokładniejszy pomiar? Jeśli masz w domu za zimno, podnieś
temperaturę na kotle. To samo z CWU.

Po założeniu czujników Pt1000 błędy zmaleją, ale koszt wzrośnie :-))

Pozdrowienia,
Właśnie chodzi mi o ten dokładniejszy pomiar 0,1stC. Porównanie odczytu na eCoal a na Cobrze jaka będzie różnica.

minertu
15-06-2011, 15:56
Moim zdaniem rozbieżność w odczycie temp też ma wpływ na oszczędność opału.

darase
15-06-2011, 16:02
Oszczędność w spalaniu to priorytet dla mnie i dla wielu, 0.5t w sezonie to gra warta świeczki.

karoka65
15-06-2011, 17:01
Zostaw ten samochód w spokoju. Prawa fizyczne z samochodu nijak się mają do kotła. Gdzie w kotle masz np. tarcie statyczne, które pożera dużo benzyny przy ruszaniu.
No w kotle raczej tarcia nie ma ale przy ruszaniu również pożera dużo, tylko węgla.

jack18
15-06-2011, 18:20
Oszczędność w spalaniu to priorytet dla mnie i dla wielu, 0.5t w sezonie to gra warta świeczki.

Na pewno spalisz mniej- dociepliłeś domek .

zawijan_2
15-06-2011, 18:41
Dopraszam się łaski Wielce Szanownych Interlokutorów, by mnie na stos nie skazywali za słowa danego niedotrzymanie.
Na swoją (wiem – bardzo wątpliwą) obronę mam albowiem jeno to, że nie nadążam za Wielce Szanownym Gremium, chociam trzeźwy niczym osesek poczęty wg zaleceń .... (czyli nie in vitro, co na nasze się tłumaczy: po kielichu, bo na trzeźwo by pionu nie złapał) - (zainteresowani wiedzą o czyj pion chodzi i na pewno nie w czasie, gdy na głowie się stoi).
Wczoraj wieczorem było (jeśli dobrze pomnę) stron 319, a dziś, gdym zasiadł do klawiatury mego „mózgu elektronowego” kompem zwanego – jest już 322, a zapewne, nim skończę epistołę ową i ta wartość zmianie znaczącej ulec może.
Zatem do meritum podążać mi czas:

1. Ktoś z Szanownego Areopagu Mistrzów Tematu rzucił hasło: KALIBRACJA.
Przeto, chociam niegodny głos zabierać przed tak Znamienitym Gremium pozwolę sobie jednak na pewną niesubordynację i na swawolę, i głosem myszki spod miotły zapiszczę głosem cieniuchnym, niczym (zupa chmielowa) z browarów wielkopolskich:
Co toto i czemu ma służyć?

A teraz na poważnie: Kalibracji dokonuje się by zminimalizować odchyłkę wobec wzorca.
Co zatem Szanowni Koledzy da wam kalibracja czujnika temperatury wody, czy spalin skoro nie dysponujecie ani dostępem do porządnego wzorca, ani nie macie wiedzy o tym, jak długo czujnik ten będzie się trzymał pionu (niczym ten, o którym w preambule mego wystąpienia wspomniałem).

Teraz nasuwa się następne pytanie: co wam ma dać wiedza, że czujnik Wg wskazał w chwili x np. 75,123456789987654321 st. C, a np. Wd dla odmiany 72,987654321123456789. Na dodatek temp. zadana Wg na sterowniku ma wynosić 75 st.C.
Co? Policzycie sobie wg wzorku moc chwilową z wody (dysponując na dodatek odczytem z przepływomierza – a błąd jego też może być niewąski) i dowiecie się, że wasz kociołek dał do wody (a jakie jej pH, ciepło właściwe itd.?) (medium pośrednie transportujące ciepło) np. 8,56784321 kW, a wy oczekiwaliście OCZYWIŚCIE! Tylko 8,5000000000 kW (na grzejnikach). KLAPA!!!!!!!!!! Totalna klapa. Kocioł przegrzewa i strata w paliwie liczona w ułamkach PLN.
Tyle, ze te wasze liczenia o kant pewnej części ciała (niekiedy bardzo ponętnej) roztłuc można, bo za chwilę (x+1) przewala się odczyt o dobre y. A tu na dodatek dzwonek do drzwi i ... za nimi dawno niewidziani: szwagier Eskimos i szwagierka Pigmejka.
Po buziaczkach powitalnych czas na real: szwagier rzecze (w narzeczu swoim): kruca bomba, ale tu u ciebie skwar. A szwagierka na to: nie masz jakiegoś pledu, bo tu u was zimno jak w psiarni.
Co zrobicie? Rzucicie im przed oczy tzw. termometr (kupiony w promocji za 4,99 PLN) wiszący na co dzień za szafą, bo ustrojony w „gustownego jelenia” wykonanego wg rozumienia piękna w jednym z krajów Dalekiego Wschodu i wycedzicie przez przednie lewe i prawe, tudzież dolne i górne (z tworzywa termoutwardzalnego wykonane) niby zęby w protezie osadzone: A mnie jest w sam raz, a nawet lekko nad, bo mi z wyliczeń wychodzi, że miało być 8,5, a jest 8,56784321 kW, co wg mnie jest ewidentnym marnotrawstwem paliwa i zrobię z tym porządek, choćby na forum Muratora.

LUDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie dajmy się zwariować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Człowiek może co najwyżej, wg swoich odczuć określić pewien stan i to wg swojej zmiennej skali odczuć oraz pewnego doświadczenia. (dowód: w sypialni wg skali C jeno 18,2 st.C a wam gorąco, bo fajnie było. Tym bardziej, że połowica u teściowej od jakiegoś czasu nocuje. a drugi raz mimo, że w tym samym miejscu aż 21,4 st.C zimno wam, bo u boku spoczywa połowica w papilotach i maseczce kosmetycznej z ogórków kiszonych i pokrzywy sporządzonej.) Człowiek nie potrafi zamienić się w urządzenie do odczytu wartości fizycznej na dodatek wg jakiejś skali.
A co by było, gdyby te wasze ( o których SKALIBROWANIE mialczycie) czujniki wykazywały swój stan tyle, ze w skali F lub R, albo jeszcze jakiejś innej.
Niniejszym ja – zawijan_2 ustalam sobie skalę temperaturową gdzie punktem ZERO będzie stan fizyczny pewnej cieczy w mej jamie gębowej utrzymywany w niej w postaci cieczy przez 1’ 23”, a krańcem górnym będzie stan pozostałości owej mikstury na drugi dzień w strumieniu falistym i złocistym, niczym radzieckie złoto obrączkowe. A przedział od 0 do max podzielę na 123,4. I taką skalę wprowadzę do moich dywagacji tudzież do sterowników, które rzucę na rynek po dumpingowych cenach.
Chcecie KALIBROWAĆ czujniki? Proszę bardzo. Tyle, że udostępnienie (każdorazowe) wzorca wynosi 0,5 dm3 roztworu o stężeniu objętościowym (z H2O) 40%, dokonanego w temp. (obu składników roztworu) 17,24567 st.C.

Sorry!!! Muszę kończyć, bo jacyś faceci w białych kitlach z gustownym fartuszkiem z dłuuuuuuuuuugaśnymi rękawami wiązanymi na plecach do drzwi się dobijają. Coś krzyczą, że ostatnie wolne miejsca (wiadomo reforma służby zdrowia) na moim ukochanym Górnym Śląsku już się kończą, i jeśli nie zdążymy, to mnie za granicę (oby nie do Wielkopolski) na kurację wywiozą.

Ludzie!!!!!! Nie dajmy się w temacie KALIBRACJA zwariować.

Do zobaczenia w następnym odcinku serialu „Skazany na sukces”.
Tematem będzie jednostkowe zużycie paliwa.
Obecność obowiązkowa.


Pozdrawiam wszystkich zawijan_2

Wlodek_PID
15-06-2011, 18:54
Kalibracja czujników nie ma oczywiście żadnego sensu.
Mierzą one temperaturę wody, a użytkownik reguluje
nastawę wg. temp. POWIETRZA.

Czyli - jeśli mu za zimno - podkręca nastawę CO lub CWU.
A jeśli za ciepło - obniża.

Problem w tym, że jeśli to napisze Zawijan (lub Zawijan_2),
ma posłuch. Jesli ja, to wprost przeciwnie... :-) :-).

Panie Sławku - dzięki.

Pozdrowienia,

Włodek

dino49
15-06-2011, 18:58
Zawijanie_2 ! jesteś SUPER !!!!!!!!!! brawo, o Tobie mówiło sie na Targach Poznańskich INSTALACJE 2011 :)

Pozdrawiam

Wojtek_mazury
15-06-2011, 19:08
Kalibracja czujników ( a raczej wskazywanej przez sterownik temperatury) jest istotna. Bo w przeciwnym razie po co twórcy sterowników budowali by urządzenia pokazujące temperaturę z dokładnością do jednego miejsca po przecinku? Sugeruje to użytkownikowi, że posiada urządzenie dokładnie mierzące temperaturę. Ale co z tego, że mierzy z dużą dokładnością ale z bardzo dużym błędem?

zawijan_2
15-06-2011, 19:17
"o Tobie mówiło sie na Targach Poznańskich INSTALACJE 2011"
?????????????????????????????????????????????????? ????????????????????????????????????????
:jawdrop:

No to kurna chata - przepadłem. szybko mnie z terapii :bash: nie zwolnią.
czy ktoś wie, jak się drzwi bez klamek otwiera?

A tyle chciałem jeszcze po.....................
No nie!!!!!!!!!!! Tylko nie Pavulon.
:eek::eek::eek:

dino49
15-06-2011, 19:28
:lol::lol::lol: uśmiałem się do rozpuchu.
Tak, tak, wspominali z sympatią o panu Sławku, o konstruktorze pieca ogniwo

zawijan_2
15-06-2011, 19:31
Drogi Wojtku z Mazur

Spytaj producentów PO CO to czynią???!!!
Tak samo jak to, że umieszczają w swoich materiałach reklamowych takie bzdury, że to oni a nie ja powinni bać się owego specyfiku o nazwie handlowej Pavulon.
Odpowiedz mi - proszę - do czego - jeśli jesteś użytkownikiem kotła wodnego mającego za zadanie rekompensować straty cieplne twojej hacjendy o masie np. 1.000 ton i średnim cieple właściwym np. 0,56... informacja, że w chwili tn temp. wody wychodzącej z kotła wynosi np. 57,2 st.C?
Czy uważasz, że jeżeli w chwili tx w pomieszczeniu n twojego domostwa temp. powietrza w punkcie o koordynatach x = 2,1; y = 1,75 i z = 1,543 wynosi 20,7 st C to jest OK, a gdyby wynosiła w koordynatach podanych poprzednio + 0,32 np. 20,3 to wszystkim domownikom będzie zimno?

Ludzie!!!!!!!!!!!!!!! Czy nie zauważacie, że jako społeczność skażona logiką boolowską zatracacie się na amen?! człowiek posługuje się w sposób naturalny językiem opisowym, któremu znacznie bliżej do logiki wielostanowej zwanej fuzzy logic (logika rozmyta), bo tak funkcjonuje nasz aparat badawczy zlokalizowany ponoć w mózgoczaszce lub 20 cm poniżej gumy od majtek (zależnie od płci).

Jeśli chce Kolega podyskutować o tym aspekcie naszych odczuć i reakcji, to chętnie podejmę rękawicę (niczym Jurand ze Spychowa, alibo jakiś inny Zbyszko z Bogdańca), tym bardziej, że - jak znam geografię - to w pobliżu terenów, gdzie siedliszcze kolegi posadowione.

Pozdrawiam serdecznie zawijan_2

Jarecki79
15-06-2011, 19:31
Zawijan2
Targi "instalacje" odbywają się co 2lata....
były w 2006, 2008, 2010
więc następne jak dobrze liczę będą w... 2012

Trochę zatem dino straszy....

Myślę,że temat kalibracji jasny :)
Słowo - klucz - "wzorzec"....

A nastawa na sterowniku 50 - powinniśmy się w pobliżu niej kręcić... Po coś w końcu jest....

zawijan_2
15-06-2011, 19:33
Drogi Dino

Jeśli już, to co najwyżej można mówić o współojcostwie.
Taka forma wynikowa gwałtu zbiorowego.
;):)

Dziękuję za pamięć - pozdrawiam

zawijan_2
15-06-2011, 19:38
Kolego Jarecki

Trudno, niech straszą. Nawet mi ten na P. niestraszny, bo odtrutkę nań przemyciłem do :bash:

Do "zobaczenia" jutro, o którym mówi się, że JUTRO to DZIŚ, tyle, że następnego dnia.

Pozdrawiam ;):)

Wojtek_mazury
15-06-2011, 19:44
To prawda, że odczucie temperatury jest różne przez różne osoby. To prawda, że nie temperatura wody wyjściowej z kotła zapewnia komfort cieplny. Ale nie mówimy ( czy piszemy ) o temperaturze powietrza a o temperaturze wody ( lub rury w zależności od zamontowania czujnika), która to temperatura wody, choć wyświetlana z dokładnością do jednego miejsca po przecinku to jednak różna bywa od rzeczywistej o kilka nawet stopni ( jak czytam). Może twórcy sterowników odpowiedzą jak szybko w czasie temperatura wskazywana "rozjeżdża się' z temperaturą rzeczywistą i czy rodzi to jakieś konsekwencje dla procesu sterowania?

zawijan
15-06-2011, 19:49
Drogi Włodku
Wiedziałem, że nie odpowiesz mi na dwa pierwsze pytania – bo na nie ma jednej konkretnej odpowiedzi.
Wiedziałem także, że nie odpowiesz mi na kolejne pytania – bo tego nie wiesz.
Myślałem jednak, że wyjaśnisz mi znaczenie sformułowania przeregulowanie. mógłbym wtedy podjąć kolejną próbę wyjaśnienia Ci, o co chodzi z tą regulacją kotła. Ciągle jeszcze wierzę, że potrafisz to zrozumieć. Przecież nie jesteś głupi.
Wyjaśnij mi to – proszę – tak, żeby głupi, prostacki chemik potrafił to zrozumieć. Wtedy będę mógł dyskutować bardziej konkretnie.
A na razie – czekając na wyjaśnienie – odniosę się do Twojego kolejnego wpisu.



Weźmy analogię do samochodu… Podobnie jest z kotłem.
Zostaw już te głupkowate porównania kotła i samochodu. Te urządzenia naprawdę są nieporównywalne.
Kocioł jest urządzeniem wytwarzającym ciepło, z którego to ciepła 40-90% zużywa zgodnie z przeznaczeniem (do ogrzania wody obiegowej w instalacji c.o.). Resztę wyprodukowanego ciepła traci do otoczenia zewnętrznego.
Samochód jest urządzeniem wytwarzającym ciepło, z którego to ciepła 25-40% zużywa zgodnie z przeznaczeniem (do jazdy). Resztę wyprodukowanego ciepła trwoni do otoczenia zewnętrznego.
Co chcesz tu porównywać?



Pytasz mnie o liczby - naprawdę nie wiem, nie mam aparatury ani czasu, żeby to zmierzyć. Ale to są znaczące wartości.
Wiem o tym, że nie wiesz. Dlaczego jednak piszesz, że są to wartości znaczące – skoro nie wiesz, bo tego nie zmierzyłeś?
A gdybyś się choć trochę zastanowił, to bez wielkiego wysiłku doszedłbyś do wniosku, że przy obecnym (posezonowym) zużyciu paliwa na poziomie 2-3kg/dobę, zwiększenie lub zmniejszenie tego zużycia o 10% - to tylko 5zł/miesiąc.
Czy to jest mnóstwo?
Owszem, przy zużyciu sezonowym (10 razy większym) zwiększenie lub zmniejszenie tego zużycia o 10% - to już 50zł/miesiąc. Dopiero wtedy jest sens zajmować się tym problemem, choć to też chyba nie jest jeszcze mnóstwo.



Jeśli chcesz rozmawiać na poważnie, to badania eksploatacyjne, które propagujesz, muszą brać pod uwagę straty energii w wyniku nieoptymalnego procesu regulacji. Mogą być one większe, niż te, które powstają przy złym procesie spalania, szczególnie przy małym odbiorze ciepła. A mały odbiór ciepła to 2/3 sezonu.
Badania eksploatacyjne, które propaguję, biorą pod uwagę wszystkie straty energii. Mierzymy bowiem rzeczywiste ilości energii dostarczonej do kotła z węglem i wychodzącej z kotła z wodą wylotową. Różnica między nimi to wszystkie straty, z wszystkich powodów z jakimi mamy do czynienia w tym procesie.
A czy straty z powodu nieoptymalnego procesu regulacji (masz tu - zdaje się - na myśli właśnie przeregulowania) mogą być większe od strat w wyniku złego procesu spalania? Nie jestem w stanie odnieść się do tego, dopóki nie będę wiedział, co to znaczy przeregulowanie.

Jarecki79
15-06-2011, 19:58
Każdy już kilka razy miał okazję przeczytać co to znaczy "przeregulowanie", tłumaczone bezpośrednio jak tez na przykładzie.
Widać jednak chemik nie kuma.
Ja już nie wierzę,że potrafisz to zrozumieć, chyba jednak....

p.Włodku, ja wysiadam... jak Pan potrafi inaczej wytłumaczyć, to proszę bardzo

zawijan
15-06-2011, 20:00
Kalibracja czujników nie ma oczywiście żadnego sensu. Mierzą one temperaturę wody, a użytkownik reguluje nastawę wg. temp. POWIETRZA.
Czyli - jeśli mu za zimno - podkręca nastawę CO lub CWU. A jeśli za ciepło - obniża.
Problem w tym, że jeśli to napisze Zawijan (lub Zawijan_2), ma posłuch. Jesli ja, to wprost przeciwnie... :-) :-).

Czy mam rozumieć, że Ty piszesz to samo, co ja?
Dziwne.

zawijan
15-06-2011, 20:02
Każdy już kilka razy miał okazję przeczytać co to znaczy "przeregulowanie", tłumaczone bezpośrednio jak tez na przykładzie.
Widać jednak chemik nie kuma.
Ja już nie wierzę,że potrafisz to zrozumieć, chyba jednak....

p.Włodku, ja wysiadam... jak Pan potrafi inaczej wytłumaczyć, to proszę bardzo

Ja też jeszcze raz bardzo proszę.
Tylko - rany julek - nie na przykładzie samochodu.

Jarecki79
15-06-2011, 20:07
To prawda, że odczucie temperatury jest różne przez różne osoby. To prawda, że nie temperatura wody wyjściowej z kotła zapewnia komfort cieplny. Ale nie mówimy ( czy piszemy ) o temperaturze powietrza a o temperaturze wody ( lub rury w zależności od zamontowania czujnika), która to temperatura wody, choć wyświetlana z dokładnością do jednego miejsca po przecinku to jednak różna bywa od rzeczywistej o kilka nawet stopni ( jak czytam). Może twórcy sterowników odpowiedzą jak szybko w czasie temperatura wskazywana "rozjeżdża się' z temperaturą rzeczywistą i czy rodzi to jakieś konsekwencje dla procesu sterowania?

Czujniki sterownika są skalibrowane w/g wzorca, ich pomiar jest prawidłowy.
Mogą natomiast wskazywac inna wartość w porównaniu np. z termometrem klasycznym, bo:
- termometr jest wkręcony w mufce w innym miejscu
- studzienka pomiarowa do sterownika w innym miejscu, niekoniecznie w 100%właściwym
- studzienka jest zbyt płytka itd.

Przekłamanie może zatem zależec od miejsca montażu jak i docisku czujnika do tulejki...
Błąd pomiaru (nie wynikający z wad czujnika, tylko jego umiejscowienia) może wynosić od 5 do 10st.C w zależności od tempa przyrostu temp. (wykorzystania mocy)

Dla procesu sterowania nie rodzi to konsekwencji, bo sterownik opiera się na pomiarze z czujnika, nie wie zatem,że wskazuje gorzej...
Zatem zadane 60st.C i osiągnięte 60st.C będzie właściwą dla niego pracą a faktycznie może być 71st.C.

Stąd mowa o odczuciu subiektywnym - jak Ci za gorąco, to obniż nastawę :)
dokładny pomiar jest, gdy studzienkę wspawasz w rurę zasilającą wychodzącą z kotła, dostaniesz najbardziej dokładny pomiar wody wylotowej z kotła.

Jarecki79
15-06-2011, 20:09
Ja też jeszcze raz bardzo proszę.
Tylko - rany julek - nie na przykładzie samochodu.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4771154&viewfull=1#post4771154
4akapit od dołu, od słów 50st.C

minertu
15-06-2011, 20:13
Powiem tyle ,dla mnie kalibracja czujników ma znaczenie duże.A powiem dla czego.
Cobra pokaże nam temp wewnętrzna np 24*C a w rzeczywistości będzie 23*C
eCoal pokaże nam temp wewnętrzną 23*C a w rzeczywistości może być np 26*C
Teraz taki zwykły Kowalski powie ,ja na Cobrze uzyskuje większą temp przy mniejszym spalaniu
niż u Nowaka ,który ma tę sama temp na sterowniku a w rzeczywistości ma 3*C więcej od Kowalskiego,
wskazania temp będą te same ale Kowalski powie Nowakowi,ze jego piec za dużo pali bop jemu mniej pali
przy tej samej temp wewnętrznej.
A ja się pytam czy ktoś wie o ile więcej się spali mając temp wewn o 3*C więcej.
Przykładowo i proszę tego nie brać dosłownie.
Na eCoalu cieplej o 3 *C niż na Cobrze.Wskazania temp na obu sterownikach mogą być te same natomiast różnica temp faktycznie może się różnić od owej 3*C
a spalanie to samo.Więc taki Kowalski powie ,że jego sterownik czy regulator kotła czy też temp jeden kit jak to nazwiemy spala mniej a wszyscy wiemy ile kosztują energii 3*C .
Trochę chaotycznie ale ja wiem ,że 3*C to dużo więcej spalonego opału.

Jarecki79
15-06-2011, 20:20
Jak do Cobry podłączysz np. Eurostera, to ci pokaże 23st.C w pokoju, jak wejdziesz w menu serwisowe Eurostera to sobie to skorygujesz

Jak do RT09pid podłączysz jego panel SP-1 to w tym panelu również znajdziesz kalibrację temp. pokojowej, nie skalibrujesz jednak czujników pomiaru wody w kotle w RT09pid, bo te są właściwie skalibrowane na produkcji....

Więc drogi minertu jest tak, jak mówiłem, zgadzam się z kalibracją odczytu temp. powietrza w pomieszczeniu w urządzeniu zewnętrznym, bo np. chcę, aby na termometrze za 4,5 oraz panelu za 160zł były takie same wartości odczytanej temp. powietrza....

dino49
15-06-2011, 20:25
Zawijan2
Targi "instalacje" odbywają się co 2lata....
były w 2006, 2008, 2010
więc następne jak dobrze liczę będą w... 2012

Trochę zatem dino straszy....

Myślę,że temat kalibracji jasny :)
Słowo - klucz - "wzorzec"....

A nastawa na sterowniku 50 - powinniśmy się w pobliżu niej kręcić... Po coś w końcu jest....

Rzeczywiście, pomyliłem się, to było w roku 2010

minertu
15-06-2011, 20:27
No ale jeżeli kalibrujemy czujnik wewnętrzny wg faktycznej temp to wydaje mi się,że pozostałe czujniki też będą wymagały kalibracji.
Zgodzisz się ze mną drogi jarecki79 ?

zawijan
15-06-2011, 20:28
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4771154&viewfull=1#post4771154
4akapit od dołu, od słów 50st.C

Wybacz. Jeszcze raz.
Chciałbym jednak usłyszeć od Włodka_PID, co ON rozumie pod tym pojęciem.

Nie zauważyłeś może, że nie mam ochoty dyskutować o tym z Tobą?
Mówię więc wyraźnie - NIE MAM OCHOTY DYSKUTOWAĆ O TYM Z TOBĄ.

Jarecki79
15-06-2011, 20:35
Nie, sterowniki powinny mieć na produkcji właściwie skalibrowane w/g odpowiedniego wzorca czujniki C.O., CWU, podajnika...
Producent powinien mieć odpowiednią aparaturę i tyle, przysłowiowy Kowalski lepszej nie ma....
Pomiar temp. wody i jego błędy opisałem wyżej.

Kalibrować mogę sobie odczyt temp. w pomieszczeniu, bo nie ma większego wpływu na moje bezpieczeństwo i to czy wyświetla 21 czy 22,3 jest w gruncie rzeczy mało ważne... liczy się moje subiektywne odczucie ciepła w pomieszczeniu.... Nie masz wzorca, do którego możesz odnieść swoją poprawkę...

Dlaczego po zmianie kalibracji np. Eurostera czy SP-1 mam zmieniac kalibrację czujników C.O. i np. CWU ??
Co ma piernik do wiatraka?

Wlodek_PID
15-06-2011, 20:47
Wybacz. Jeszcze raz.
Chciałbym jednak usłyszeć od Włodka_PID, co ON rozumie pod tym pojęciem.

Nie zauważyłeś może, że nie mam ochoty dyskutować o tym z Tobą?
Mówię więc wyraźnie - NIE MAM OCHOTY DYSKUTOWAĆ O TYM Z TOBĄ.

Jacku,

Wszystko już napisałem. Nie potrafię Ci tego lepiej wytłumaczyć.
Wymiękam i życzę miłego wieczoru. Pozostańmy przy swoich zdaniach
i zakończmy dyskusję, która nie posuwa się do przodu.

Pozdrowienia,

Włodek

TOT
15-06-2011, 20:54
Mam pytanko- dom 160m2 po podłogach, kubatura ok 370m3, dom z lat 80', ocieplony 10 cm styropianu, okna wymienione energooszczędne (jest ich sporo, są też drzwi balkonowe w prawie każdym pokoju) teraz wymieniam cała instalację z kotłem, chcę też zamontować bojler na 200l (dla 4 osób). Mój hydraulik twierdzi że kocioł 17KW na ekogroszek z podajnikiem (SAS) starczy, ja przedtem brałem pod uwagę ok 23-25kw. Czy on ma rację? trochę się boję że tej mocy przy 17kw braknie i będzie zimno ://

jorgo
15-06-2011, 21:01
Mam pytanko- dom 160m2 po podłogach, kubatura ok 370m3, dom z lat 80', ocieplony 10 cm styropianu, okna wymienione energooszczędne (jest ich sporo, są też drzwi balkonowe w prawie każdym pokoju) teraz wymieniam cała instalację z kotłem, chcę też zamontować bojler na 200l (dla 4 osób). Mój hydraulik twierdzi że kocioł 17KW na ekogroszek z podajnikiem (SAS) starczy, ja przedtem brałem pod uwagę ok 23-25kw. Czy on ma rację? trochę się boję że tej mocy przy 17kw braknie i będzie zimno ://

wg mnie 17 kW będzie na styk, a może być za mało............ najlepiej i najekonomiczniej byłoby mieć w Twoim przypadku ok. 20 kW.

zawijan
15-06-2011, 21:03
Wszystko już napisałem. Nie potrafię Ci tego lepiej wytłumaczyć.
Wymiękam i życzę miłego wieczoru. Pozostańmy przy swoich zdaniach
i zakończmy dyskusję, która nie posuwa się do przodu.

To posuńmy ją do przodu.
Napisz - proszę - jeszcze raz, co Ty rozumiesz pod pojęciem przeregulowanie.
Coś się tak uparł? Nie tłumacz lepiej, czy gorzej. Po prostu napisz to.
Naprawdę nie wiem, gdzie to tłumaczyłeś.

Chyba, że nie chcesz dyskutować na ten temat. To wtedy nie pisz. Zrozumiem to.

darase
15-06-2011, 21:19
Tot strach ma wielkie oczy, spokojnie dobra 17tka wystarczy, policz ilość dni w roku gdzie tem spada poniżej -15st, mój dom po podłogach z kotłownią ma 166m2 i spokojnie 15kw Ogniwa dało radę. Jeśli masz obawy to kup piec z regulowaną mocą palnika.

darase
15-06-2011, 21:28
Jack napisałeś że mniej spalę bo dom ociepliłem, a ja myślałem że mniejsze spalanie to zasługa nowego sterownika. Męczy mnie ten rekuperator i GWC. Na pewno nawiew do kotłowni zrobię przez GWC a o reszcie pomyślę na drugi rok. :)

Wlodek_PID
15-06-2011, 22:08
To posuńmy ją do przodu.
Napisz - proszę - jeszcze raz, co Ty rozumiesz pod pojęciem przeregulowanie.
Coś się tak uparł? Nie tłumacz lepiej, czy gorzej. Po prostu napisz to.
Naprawdę nie wiem, gdzie to tłumaczyłeś.

Chyba, że nie chcesz dyskutować na ten temat. To wtedy nie pisz. Zrozumiem to.

Jacku,

Rzeczywiście nie chcę dyskutować o niczym.
Przeregulowanie masz np. u Marcina

https://esterownik.pl/remote/523

Do 5 rano kocioł osiągnął 70'C, a o 15 prawie się zagotował.

Według Ciebie to nie zwiększa zużycia opału, wg. mnie - wprost
przeciwnie.

Włodek

Vld
15-06-2011, 22:25
Panie Sławku,

Przecież Pan świetnie wie.. :-). Ale napiszę, bo może
ktoś będzie szukał porady.

1. Sterownik - jeśli jest źle ustawiony, lub jeśli sam się
źle ustawi, będzie zużywał zbyt dużo opału. Dotyczy
to obu końców kija - czyli zbyt dużej ilości opału
(niedopalony opał w popielniku) i zbyt małej ilości
opału (zimne spaliny).

2. Mnóstwo energii i co za tym idzie opału traci się na
przeregulowania temperatury, zarówno kotła, jak
i zbiornika CWU.

Wasze badania dotyczą tylko spalania, a tymczasem
nawet przy idealnym spalaniu jeśli kocioł jest za gorący
np. o 15'C w stosunku do potrzeb to niepotrzebnie spala
dodatkową porcję opału.

3. Istotny jest algorytm regulacji temperatury, który również
wpływa na zużycie opału.

Proces spalania jest tylko jedną ze składowych.

Pozdrowienia,

Włodek

pozwolę sobie się wtrącić nie pytany

Ja czytając to wprost rozumiem, że chodzi o zwiększona stratę poprzez promieniowanie z kotła i zbiornika cwu, ale moim zdaniem będzie to strata nieznaczna
+15C do potrzebnej temperatury może wystąpić w dwóch przypadkach: 1 gdy kocioł wstrzymuje termostat pokojowy, lub zawory termostatyczne. Wtedy powstają straty w podtrzymaniu, przy długotrwałym mogą być znaczne. 2 gdy kocioł pracuje z zaworem mieszającym i sterowanym np pogodowo, Tak czy siak samo przeregulowanie temperatury mnóstwa strat nie spowoduje, ale już przeregulowanie mocy palnika może.

I już prywatnie, pytałem zawijana 2 o sprawność i straty niezupełnego spalania w takich samych warunkach na dwóch podobnych groszkach co do koloryczności ale różnych co do wskaźnika RI. Jeden RI >50, drugi RI <10. On nie odpowiedział być może przeoczył, może zawijan jeden :) mógłby choć w przybliżeniu podać z jakimi startami trzeba siew tym przypadku liczyć

darase
15-06-2011, 22:27
Trzeba zapytać Marcina, co robi o 4rano i o 16tej te 95st nie osiąga się z niczego, musiał piec mieć b.duże zapotrzebowanie na ciepło po czym jakiś zawór odciął gorącą wodę, takie manewry są niebezpieczne. Może Marcin pali dodatkowo na ruszcie awaryjnym.

kocurmarcin
15-06-2011, 22:54
Dokladnie dzisiaj sprawdzlismy zabezpieczenia , kociolek w ukladzie zamknietm . te 90 stopni wyduszone bylo na ruszczie w Eko Plusie 25

Pozdrawiam/

Wlodek_PID
15-06-2011, 22:56
O 4 rano - na pewno śpi...:)

darase
16-06-2011, 01:25
Dzięki Marcin za odp. :)

minertu
16-06-2011, 03:34
Jacku,

Rzeczywiście nie chcę dyskutować o niczym.
Przeregulowanie masz np. u Marcina

https://esterownik.pl/remote/523

Do 5 rano kocioł osiągnął 70'C, a o 15 prawie się zagotował.

Według Ciebie to nie zwiększa zużycia opału, wg. mnie - wprost
przeciwnie.

Włodek
Dodam ,ze kocurmarcin jechał wówczas w trybie ręcznym czego nie zauważyłeś.
2011-06-14 07:50:27
Tryb ręczny

2011-06-14 08:08:54
Tryb automatyczny

2011-06-14 17:19:13
Tryb ręczny

2011-06-14 17:39:45
Tryb automatyczny

2011-06-14 17:44:58
Tryb ręczny

2011-06-14 17:58:07
Tryb automatyczny

2011-06-14 18:14:55
Tryb ręczny

2011-06-14 18:23:27
Tryb automatyczny


2011-06-15 14:55:03
Tryb ręczny

2011-06-15 15:17:48
Zadziałał termik CO - wystąpienie alarmu

2011-06-15 15:20:48
Temperatura CO powyżej 90 C - wystąpienie alarmu

2011-06-15 15:55:46
Zadziałał termik CO - potwierdzenie alarmu

2011-06-15 15:55:46
Temperatura CO powyżej 90 C - potwierdzenie alarmu

2011-06-15 16:02:40
Tryb automatyczny

2011-06-15 17:13:46
Tryb ręczny

2011-06-15 17:13:59
Tryb automatyczny

2011-06-15 17:53:32
Tryb ręczny

2011-06-15 18:36:48
Tryb automatyczny

2011-06-15 18:36:52
Tryb ręczny

jorgo
16-06-2011, 04:14
Tot strach ma wielkie oczy, spokojnie dobra 17tka wystarczy, policz ilość dni w roku gdzie tem spada poniżej -15st, mój dom po podłogach z kotłownią ma 166m2 i spokojnie 15kw Ogniwa dało radę. Jeśli masz obawy to kup piec z regulowaną mocą palnika.

budynek z lat 80 tych, dużo okien balkonowych, zasobnik cwu 200 l......
zakładając straty w okolicach 80W na m kw. daje ok. 13 kW plus 30% zapasu na cwu to daje nam własnie ok. 17kW.
Jak powiedziałem będzie na styk wg wyliczeń czysto teoretycznych. Kocioł Ogniwo Eko Plus 16 kW da spokojnie 20 kW... decyzja należy do Ciebie.

darase
16-06-2011, 06:19
Jorgo lata 80te ale... dom docieplony styropianem, dużo okien ale... okna energooszczędne. Bardzo duże straty powodują okna, teraz też bym zmieniał na energooszczędne,bardzo dobre posunięcie. :)

ppietrz
16-06-2011, 08:50
Dodam ,ze kocurmarcin jechał wówczas w trybie ręcznym czego nie zauważyłeś.
2011-06-14 18:23:27
Tryb automatyczny

2011-06-15 14:55:03
Tryb ręczny


Z powyższego wynika, że nad ranem działał w trybie automatycznym. Od północy do 05:20 temperatura rosła z 58 na 70 stopni. Bardzo ciekawe, bo w tym czasie temperatura CWU delikatnie, ale liniowo spadała o 2 stopnie. Potem w ciągu 20 min. temperatura spadła - czyżby jakieś zabezpieczenie na wężownicy? Ale ono zdaje się, ze powinno zadziałać przy > 100 stopni.

TOT
16-06-2011, 10:07
Dzięki za odpowiedź, na oku mam SAS ECO 17kw (jest też 23kw), DEFRO EKO 19KW, myślałem o OGNIWO EKO ale oni tam mają albo 15kw lub 25kw, jeden za mały drugi za duży. SAS na ruszt wodny.

jack18
16-06-2011, 10:28
Dzięki za odpowiedź, na oku mam SAS ECO 17kw (jest też 23kw), DEFRO EKO 19KW, myślałem o OGNIWO EKO ale oni tam mają albo 15kw lub 25kw, jeden za mały drugi za duży. SAS na ruszt wodny.

Właściwie i 15 i 25 by się nadawało do Ciebie.któryś z Panów Zawijanow coś Ci może więcej powiedzieć...25 kw ma zakres od kilku kw wiec tez spokojnie by był. Moc np 20kw jest to moc deklarowana do badan przez producenta ( poprawcie jeśli się mylę)On może spokojnie mieć więcej -mniej chyba tylko mieć nie może...

kocurmarcin
16-06-2011, 10:30
Z powyższego wynika, że nad ranem działał w trybie automatycznym. Od północy do 05:20 temperatura rosła z 58 na 70 stopni. Bardzo ciekawe, bo w tym czasie temperatura CWU delikatnie, ale liniowo spadała o 2 stopnie. Potem w ciągu 20 min. temperatura spadła - czyżby jakieś zabezpieczenie na wężownicy? Ale ono zdaje się, ze powinno zadziałać przy > 100 stopni.

Na noc mam obnizona temp. cwu(pompa cwu nie kreci) wiec jak piec chodzil w podtrzymaniu i nie mial zadnego odbioru ciepla to temp rosla. 0 godz 6.00 powrot do zadanej temp 45 cwu , start pompy i spadek temp co.

ppietrz
16-06-2011, 11:01
Na noc mam obnizona temp. cwu(pompa cwu nie kreci) wiec jak piec chodzil w podtrzymaniu i nie mial zadnego odbioru ciepla to temp rosla. 0 godz 6.00 powrot do zadanej temp 45 cwu , start pompy i spadek temp co.

25 stopni CO poszło na 5 stopni CWU. Trochę to dziwne, ale może jest związane z wielkością bojlera?
Nie rozumiem dlaczego kocioł chodząc w podtrzymaniu zwiększa temperaturę na kotle i to o tak dużo. Tak być nie powinno. U mnie w podtrzymaniu spada powoli temperatura CO.

kocurmarcin
16-06-2011, 15:11
25 stopni CO poszło na 5 stopni CWU. Trochę to dziwne, ale może jest związane z wielkością bojlera?
Nie rozumiem dlaczego kocioł chodząc w podtrzymaniu zwiększa temperaturę na kotle i to o tak dużo. Tak być nie powinno. U mnie w podtrzymaniu spada powoli temperatura CO.

Dokladnie bojler 300l grzeje wode na dwa mieszkania . Co do wzrostu temp. to wydaje mi sie ze rosla poniewaz mialem odciety obwod co. na zaworach . Jak pisalem wyzej instalacja ma 2 dni wszystko w fazie testow i poprawek , prosze wiec nie sugerowac sie moimi wykresami .

Pozdrawiam

minertu
16-06-2011, 15:51
Dzięki za odpowiedź, na oku mam SAS ECO 17kw (jest też 23kw), DEFRO EKO 19KW, myślałem o OGNIWO EKO ale oni tam mają albo 15kw lub 25kw, jeden za mały drugi za duży. SAS na ruszt wodny.
Jeszcze jest RBR EKOUNIWERSAL 17KW z eCoalem.

Jarecki79
16-06-2011, 17:54
budynek z lat 80 tych, dużo okien balkonowych, zasobnik cwu 200 l......
zakładając straty w okolicach 80W na m kw. daje ok. 13 kW plus 30% zapasu na cwu to daje nam własnie ok. 17kW.
Jak powiedziałem będzie na styk wg wyliczeń czysto teoretycznych. Kocioł Ogniwo Eko Plus 16 kW da spokojnie 20 kW... decyzja należy do Ciebie.

Jorgo 70-80W/m2 strat ciepła to nowe budownictwo, obecnie budowany standard i to z deko lepszym dociepleniem...

Stare z lat 80 to raczej bliżej 100W/m2....

Chociaz niby super, hiper nowe okna... kompromisowo 90W/m2... jak dla mnie, poniżej 17kW bym nie schodził.

Polecam Skam-P Premium 17kW lub Skam-P 17kW z palnikiem z wymiennymi głowicami, jak braknie mocy, to zakładamy większą głowicę i luzik :)
Sterownik Cobra... :)

jorgo
16-06-2011, 19:31
jeśli jak mówisz 100 W /m kw. to prosta piłka: na każde 100 m kw, potrzeba 10 kW mocy kotła. Czyli w przypadku TOT-a na 160 m potrzeba 16 kW mocy, a gdzie jeszcze chociaż ze 25% zapasu na 200 litrowy zasobnik? :) Ogniwo Eko Plus 16 kW widziałem - pójdzie na 20 kW..... a Skamp?
pozdro

Jarecki79
16-06-2011, 19:51
Skam-P również do 21kW no problem a można też troszkę więcej....

:)

zawijan_2
16-06-2011, 21:01
Sorry,

Wymiękam. Wasze tempo mnie przerasta. Wątek o rankingu kotłów, niczym stadion 10 lecia w "stolycy". Chińsko - wietnamskim targowiskiem wszystkim i ... niczym.
Chciałem odpowiedzieć na temat jednostkowego zużycia paliwa i związanych z tym spraw, ale wątek kręci niczym Vetel na F-1.
Przeto informuję Kolegów, że wykresy i sposób ich czytania wysyłam do Zawijana, aby to umieścił na naszym blogu.


Pozdrawiam - Z_2

darase
16-06-2011, 21:13
Zawijanie "tu" trzeba się sprężyć :) W każdym miejscu wątku pisz a wszyscy Cię poprzeczytują chętnie lub prawie wszyscy.

darase
16-06-2011, 21:29
Karoka ma zadaną tem 46 a na wyjściu 53.5 to jest przeregulowanie, i to jest wg pana Włodka strata opału, i to jest to czego Cobra nie robi, to się nazywa strzał w kolano. :)

Wlodek_PID
16-06-2011, 21:41
Karoka ma zadaną tem 46 a na wyjściu 53.5 to jest przeregulowanie, i to jest wg pana Włodka strata opału, i to jest to czego Cobra nie robi, to się nazywa strzał w kolano. :)

Wiesz co - warto rozumieć, co się robi. I co się pisze... :-)
Jak grzejesz CWU na 50'C, to kocioł musi mieć temperaturę
> 50'C, bo inaczej- taka jest fizyka - bojlera nie nagrzejesz.

Więc kocioł się nagrzał o 3.5'C ponad temperaturę CWU.
Wynik - rewelacja!!

A co powiesz na to?

Panowie mam takie pytanko po jakim czasie piec przestaje podawać paliwo
jak temperatura mu nie rośnie bo dzisiaj piec mi wygasł a podajnik dalej
sobie podawał i sypał mi to czarne złoto do popielnika przez 6 godzin

I dalej rady, jakie nastawy, żeby bezobsługowy sterownik nie wygasł...

minertu
16-06-2011, 21:47
Nie wygaśnie jak użytkownik dostosuje się do tego co napisałem w tamtym wątku a więc ok 3h pracy w trybie normalnym aby ster dostosował się do rodzaju paliwa.
Aż tyle.

pomorzanin
16-06-2011, 21:48
Karoka ma zadaną tem 46 a na wyjściu 53.5 to jest przeregulowanie, i to jest wg pana Włodka strata opału, i to jest to czego Cobra nie robi, to się nazywa strzał w kolano. :)
Żadna strata,woda będzie trochę cieplejsza. W tych systemach CO żaden sterownik nie będzie trzymał idealnie temperaturę.

darase
16-06-2011, 21:49
Pojedyńczy przypadek, może kolega z automatu przeszedł na tryb ręczny, nie mam takich problemów :)
a jednak pan nie śpi.

Wlodek_PID
16-06-2011, 21:50
Nie wygaśnie jak użytkownik dostosuje się do tego co napisałem w tamtym wątku a więc ok 3h pracy w trybie normalnym aby ster dostosował się do rodzaju paliwa.
Aż tyle.

A Cobra i Puma w ogóle na retorcie nie gaśnie.
Tylko tyle. :-)

Pozdrowienia,

Włodek

minertu
16-06-2011, 21:51
Poza tym to nie 3,5*C ale ponad 8*C u karoki a więc przeregulowanie niczym nie różniące sie od przeregulowania temp na eCoalu.Czy jak to tam określacie.

pomorzanin
16-06-2011, 21:52
Wiesz co - warto rozumieć, co się robi. I co się pisze... :-)
Jak grzejesz CWU na 50'C, to kocioł musi mieć temperaturę
> 50'C, bo inaczej- taka jest fizyka - bojlera nie nagrzejesz.

Więc kocioł się nagrzał o 3.5'C ponad temperaturę CWU.
Wynik - rewelacja!!

A co powiesz na to?

Panowie mam takie pytanko po jakim czasie piec przestaje podawać paliwo
jak temperatura mu nie rośnie bo dzisiaj piec mi wygasł a podajnik dalej
sobie podawał i sypał mi to czarne złoto do popielnika przez 6 godzin

I dalej rady, jakie nastawy, żeby bezobsługowy sterownik nie wygasł...

Musisz wykombinować coś co poinformuje sterownik czy jest żar w palniku. W gazowcach jest czujnik płomienia, nieraz jest to fotodioda.

darase
16-06-2011, 21:52
pomorzanin co z tą podczerwienią i mierzeniem co2, tego piecom brakuje, sondy są drogie.

minertu
16-06-2011, 21:53
A Cobra i Puma w ogóle na retorcie nie gaśnie.
Tylko tyle. :-)

Pozdrowienia,

Włodek
Bo Cobra iPuma nie uczy się paliwa aby mogła później sama dobierać parametry.Jak ustawisz tak chodzi a więc chyba nie ekonomicznie.

Wlodek_PID
16-06-2011, 21:55
Bo Cobra iPuma nie uczy się paliwa aby mogła później sama dobierać parametry.Jak ustawisz tak chodzi a więc chyba nie ekonomicznie.

Zobaczymy, jak wypadną testy na zużycie paliwa.
Poczekajmy do jesieni.

Pozdrowienia,

Włodek

minertu
16-06-2011, 21:57
Dodam,że każde przejście w tryb ręczny powoduje,że sterownik na nowo się uczy a więc musi w trybie normalnym trochę z paliwem popracować.
Już mi się nie chce tego co chwila powtarzać.

pomorzanin
16-06-2011, 21:58
Sorry,

Wymiękam. Wasze tempo mnie przerasta. Wątek o rankingu kotłów, niczym stadion 10 lecia w "stolycy". Chińsko - wietnamskim targowiskiem wszystkim i ... niczym.
Chciałem odpowiedzieć na temat jednostkowego zużycia paliwa i związanych z tym spraw, ale wątek kręci niczym Vetel na F-1.
Przeto informuję Kolegów, że wykresy i sposób ich czytania wysyłam do Zawijana, aby to umieścił na naszym blogu.


Pozdrawiam - Z_2

Wystaw na stronie Zawijana swoje przemyślenia, może, w wolnej chwili, na ich podstawie napisze soft obliczający moc kotła.

minertu
16-06-2011, 21:58
Zobaczymy, jak wypadną testy na zużycie paliwa.
Poczekajmy do jesieni.

Pozdrowienia,

Włodek
No właśnie tych testów nie mogę się doczekać :)

darase
16-06-2011, 22:00
Panie Włodku z tym przeregulowaniem biednym to strzał w kolano, proszę sprawdzić jak jest tem cwu i co, zadana i otrzymana.

jack18
16-06-2011, 22:03
Wiesz co - warto rozumieć, co się robi. I co się pisze... :-)
Jak grzejesz CWU na 50'C, to kocioł musi mieć temperaturę
> 50'C, bo inaczej- taka jest fizyka - bojlera nie nagrzejesz.

Więc kocioł się nagrzał o 3.5'C ponad temperaturę CWU.
Wynik - rewelacja!!

A co powiesz na to?

Panowie mam takie pytanko po jakim czasie piec przestaje podawać paliwo
jak temperatura mu nie rośnie bo dzisiaj piec mi wygasł a podajnik dalej
sobie podawał i sypał mi to czarne złoto do popielnika przez 6 godzin

I dalej rady, jakie nastawy, żeby bezobsługowy sterownik nie wygasł...

ustaw potrzymanie na 1,5 h w pumie na świeżo rozpalonym palniku i zobaczymy czy nie wygaśnie?

pomorzanin
16-06-2011, 22:04
pomorzanin co z tą podczerwienią i mierzeniem co2, tego piecom brakuje, sondy są drogie.

Firma TME posiada czujniki podczerwieni dwukanałowe:kanał 4.3um, pasmo CO2 i kanał szerokopasmowy. Oraz drugi czujnik kanał 4.1um, pasmo CO i kanał szerokopasmowy. Oba są w cenie około 300zł za sztukę. Idealnie nadają się do pomiaru stosunku CO do CO2 ,to już wystarczy do prowadzenia spalania. Nie trzeba mierzyć O2.

darase
16-06-2011, 22:08
Jack idę o zakład że i puma i cobra wygasną.
Pomorzanin drogie te czujniki, koszt kotła znacznie by wzrósł o 600zł. To dużo.

Wlodek_PID
16-06-2011, 22:09
Panie Włodku z tym przeregulowaniem biednym to strzał w kolano, proszę sprawdzić jak jest tem cwu i co, zadana i otrzymana.

Temperatura CWU - zadana 48'C odczytana 48.8'C
Obwód CO - wyłączony.
Temperatura kotła - 58.4'C i lekko rośnie.

Tak jest zawsze po grzaniu CWU. Gdy pompa CWU stanie, rozgrzany
palnik nagrzewa jeszcze kocioł.

Idealnie byłoby, gdyby temperatura kotła zatrzymała się na 54'C.
Ale wtedy musiałbym wolniej grzać CWU - nie 20 min., tylko 1 godz.
Tak miałem. No to ludzie dzwonili, że za długo czekają na ciepłą
wodę i ochota na sex im mija... :-)

W trosce o przyszłe pokolenia, które będą pracować na moją emeryturę,
zmieniłem algorytm.

Pomimo tego Karoka ma b. małe zużycie opału, ale o tym
niech pisze sam.

Pozdrowienia,

Włodek

minertu
16-06-2011, 22:13
Temperatura CWU - zadana 48'C odczytana 48.8'C
Obwód CO - wyłączony.
Temperatura kotła - 58.4'C i lekko rośnie.

Tak jest zawsze po grzaniu CWU. Gdy pompa CWU stanie, rozgrzany
palnik nagrzewa jeszcze kocioł.

Idealnie byłoby, gdyby temperatura kotła zatrzymała się na 54'C.
Ale wtedy musiałbym wolniej grzać CWU - nie 20 min., tylko 1 godz.
Tak miałem. No to ludzie dzwonili, że za długo czekają na ciepłą
wodę i ochota na sex im mija... :-)

W trosce o przyszłe pokolenia, które będą pracować na moją emeryturę,
zmieniłem algorytm.

Pomimo tego Karoka ma b. małe zużycie opału, ale o tym
niech pisze sam.

Pozdrowienia,

Włodek
Bardzo małe? Tzn jakie?

Wlodek_PID
16-06-2011, 22:14
ustaw potrzymanie na 1,5 h w pumie na świeżo rozpalonym palniku i zobaczymy czy nie wygaśnie?

W Pumie i Cobrze ustawia się tylko 1 parametr - minimalną
moc kotła. Domyślna wartość = 3%, Karoka ma 1%.

Jeśli źle ustawisz ten parametr, kocioł wygaśnie.
Wygaśnie również, jeśli będziesz próbował palić
piaskiem.

Ale przechodzenie z trybu zima na lato, czy ze
sterowania ręcznego na pracę automatyczną
nie zaburza pracy kotła.


Ale

Wlodek_PID
16-06-2011, 22:15
Bardzo małe? Tzn jakie?

Niech napisze Karoka.

darase
16-06-2011, 22:16
"Temperatura CWU - zadana 48'C
odczytana 48.8'C
Obwód CO - wyłączony.
Temperatura kotła - 58.4'C i lekko
rośnie." Jeśli CO wyłączone to po kiego czorta tem pieca jest wyższa od tem cwu o 10st i rośnie, ja nazwałbym to przeregulowaniem :)

pomorzanin
16-06-2011, 22:17
Jack idę o zakład że i puma i cobra wygasną.
Pomorzanin drogie te czujniki, koszt kotła znacznie by wzrósł o 600zł. To dużo.

Przy zakupie hurtowym cena będzie dużo niższa.W tych czujnikach drogi jest tylko filtr. Te same przetworniki bez filtrów są dziesięciokrotnie tańsze. Poszukaj coś co będzie przepuszczać pasmo IR 4.1 i 4.3 um zarobisz sporo kasy.

darase
16-06-2011, 22:19
Karoka przestał się myć w ciepłej wodzie. Żart ;)

Wlodek_PID
16-06-2011, 22:19
"Temperatura CWU - zadana 48'C
odczytana 48.8'C
Obwód CO - wyłączony.
Temperatura kotła - 58.4'C i lekko
rośnie." Jeśli CO wyłączone to po kiego czorta tem pieca jest wyższa od tem cwu o 10st i rośnie, ja nazwałbym to przeregulowaniem :)

Ależ oczywiście - masz rację. To jest przeregulowanie.
Dobry przykład dla Jacka, który pytał o definicję... :-)

darase
16-06-2011, 22:21
Pomorzanin gdyby to było do znalezienia to byś to znalazł, dawno temu czytałem jak budowałeś palnik, zdał egzamin?

darase
16-06-2011, 22:24
Tak jak pisałem jeśli Cobra zaoszczędzi pół tony eko w sezonie to ją kupuję w ciemno :)

minertu
16-06-2011, 22:26
darase nie opieraj sie na schemacie karoki bo jego piec chodzi na Cobrze a nastawy na brulim sa inne i to co widzisz to nie rzeczywistość.

darase
16-06-2011, 22:27
Napisał pan Włodek "Napisał darase
"Temperatura CWU - zadana 48'C
odczytana 48.8'C
Obwód CO - wyłączony.
Temperatura kotła - 58.4'C i lekko
rośnie." Jeśli CO wyłączone to po
kiego czorta tem pieca jest wyższa
od tem cwu o 10st i rośnie, ja
nazwałbym to przeregulowaniem
Ależ oczywiście - masz rację. To
jest przeregulowanie.
Dobry przykład dla Jacka, który pytał
o definicję..." czyli Cobra też przeregulowywuje żeby np. zdążyć na sex,świetna ta Cobra :D

darase
16-06-2011, 22:29
Dzięki minertu właśnie Karokę podglądałem na androidzie.

jorgo
17-06-2011, 01:53
Dzięki minertu właśnie Karokę podglądałem na androidzie.

wstydź się.....ładnie tak podglądać?

Jarecki79
17-06-2011, 07:30
Pojedyńczy przypadek, może kolega z automatu przeszedł na tryb ręczny, nie mam takich problemów :)
a jednak pan nie śpi.

yyyy ja widzę podwójny, bo u kotamarcina po godzinie przy obniżeniu CWU palnik też zgasł... o czym pisał na odpowiednim wątku

Jarecki79
17-06-2011, 07:32
Musisz wykombinować coś co poinformuje sterownik czy jest żar w palniku. W gazowcach jest czujnik płomienia, nieraz jest to fotodioda.

Puma w wersji pelletowej to wykrywa i uruchamia zapalarkę.

W wersji na eko puma czy cobra wykryja zerwanie zawleczki i tez palnik nie będzie "mielił" Odpowiednio napisany algorytm potrafi wykryć brak opału, co w zasadzie równe jest też z wykryciem ewentualnego wygaszenia

Jarecki79
17-06-2011, 07:42
Przy trybie LATO puma oraz cobra dobierają nadwyżkę grzania, aby ogrzać bojler na zadaną temp.

O to też Zawijan pytał, kto ustawia temp. sterownik czy użytkownik?
W przypadku C.O. uzytkownik
W przypadku CWU sterownik, bo ma dobrać nadwyżkę grzania.

Nie mniej dużo więcej nie wzrośnie, bo powyżej 7st.C przekroczenia jest pewne zabezpieczenie, które nie pozwoli na wysokie i niebezpieczne przegrzanie kotła, sterownik za niedługi czas ustabilizuje kocioł.

zawijan
17-06-2011, 07:51
Tak jak pisałem jeśli Cobra zaoszczędzi pół tony eko w sezonie to ją kupuję w ciemno :)

Niestety.
Musiałbyś do niej dokupić jeszcze karokę lub SUSPENSERA.

Jarecki79
17-06-2011, 08:02
Niestety.
Musiałbyś do niej dokupić jeszcze karokę lub SUSPENSERA.

??

darase
17-06-2011, 08:35
"Przy trybie LATO puma oraz cobra
dobierają nadwyżkę grzania, aby
ogrzać bojler na zadaną temp." a takie było wielkie halo o przeregulowaniu eCoal-a. O oszczędnościach można mówić jedynie porównując spalanie tego samego paliwa przy jednakowym odbiorze ciepła w tych samych warunkach.

darase
17-06-2011, 08:59
Tylko że producentów kotłów małe spalanie mało interesuje, zawsze można powiedzieć słaby opał, Twój dom ma widocznie takie zapotrzebowanie, lubisz wysoką tem w pokoju np. 23st, obniż do 19st i koniec tematu.

Ranking kotłów powinien dotyczyć X kotłów przeprowadzony w Y instytucie gdzie każdy producent miałby swojego przedstawiciela i wtedy np. w ciągu tygodnia sprawdzić spalanie każdego z kotłów . Do tego nie dojdzie bo w takich instytutach chodzi jedynie o certyfikaty a ilość spalonego paliwa nie ma znaczenia dla producenta,a ma wielkie znaczenie dla potencjalnego klienta. Chętnie kupiłbym piec z takiego rankingu mieszczący się w pierwszej 3ce.

zawijan
17-06-2011, 09:07
...w takich instytutach chodzi jedynie o certyfikaty a ilość spalonego paliwa nie ma znaczenia dla producenta,a ma wielkie znaczenie dla potencjalnego klienta.

Muszę tę wypowiedź sprostować.
Instytut wykonuje tylko to, co mu zleci producent. Jeśli producenci zlecają tylko badania na certyfikaty - to...

darase
17-06-2011, 09:13
Panie Zawijanie dokładnie to miałem na myśli :)

pomorzanin
17-06-2011, 09:26
Pomorzanin gdyby to było do znalezienia to byś to znalazł, dawno temu czytałem jak budowałeś palnik, zdał egzamin?
Palnik już przepracował 3 sezony, bez problemów.

darase
17-06-2011, 09:51
Pomorzanin może mi doradzisz? Chcę wykorzystać ciepło z kotłowni emitowane przez piec oraz ciepło uciekające czopuchem do ogrzania w czasie zimy powietrza z GWC do wentylacji pomieszczeń. Czy zamontowanie np. nagrzewnicy od samochodu na czopuchu da efekt. Pytanie do znawców: czy tem spalin w kominie w czasie zimy ma minimalną wartość, teraz mam 52st i jest ok.

Jarecki79
17-06-2011, 11:56
"Przy trybie LATO puma oraz cobra
dobierają nadwyżkę grzania, aby
ogrzać bojler na zadaną temp." a takie było wielkie halo o przeregulowaniu eCoal-a. O oszczędnościach można mówić jedynie porównując spalanie tego samego paliwa przy jednakowym odbiorze ciepła w tych samych warunkach.

Czy Ty masz problem z rozumieniem treści pisanej?

Jak bojler ma mieć 50st.C, to sterownik dobiera nadwyżkę grzania np. 4st.C, aby owe 50st.C w bojlerze było, bo nie ma fizycznej mozliwości, aby przy temp. 50 w bojlerze też było 50st.C. Przeregulowanie mamy wtedy w trybie lato, gdy zadana jest np.50st.C a bojler ma 53st.C. Bojler a nie kocioł.
Kocioł ma prawo przy grzaniu bojlera w trybie lato lub w priorytecie CWU podnieść nastawę do 7st.c powyżej zadanej temp. bojlera, jak temp. wyjdzie bardziej w górę, to zaczyna się procedura stabilizacji temp. kotła.

Jak zadasz tryb C.O., bez pracy bojlera i ustawisz 50st.C, to sterownik ma osiągnąć 50st.C i kropka.

darase
17-06-2011, 12:17
Jarecki Jarecki czepiasz się , popraw lepiej błąd w poście powyżej. Tak mam problem z czepialskim Jareckim i chyba nie tylko ja. Daj pompę na 3 bieg ciągłej pracy żeby sterownik jej nie wyłączył , nagrzej wodę do 50st w piecu poczekaj aż się nagrzeje cwu i sprawdź ile będzie miała st w kranie to może się zdziwisz. Podpowiem Ci że powrót będzie równy zasilaniu. Zakład? Najmądrzejszy człowiek na forum, który nie raz już się pomylił, ciekawe kto teraz wstawi się za Tobą?

Jarecki79
17-06-2011, 12:27
Jarecki Jarecki czepiasz się , popraw lepiej błąd w poście powyżej. Tak mam problem z czepialskim Jareckim i chyba nie tylko ja. Daj pompę na 3 bieg ciągłej pracy żeby sterownik jej nie wyłączył , nagrzej wodę do 50st w piecu poczekaj aż się nagrzeje cwu i sprawdź ile będzie miała st w kranie to może się zdziwisz. Podpowiem Ci że powrót będzie równy zasilaniu. Zakład? Najmądrzejszy człowiek na forum, który nie raz już się pomylił, ciekawe kto teraz wstawi się za Tobą?

Chory człowiek jesteś, bardzo Ci współczuję. Jeżeli chodzi o czapialstwo to osiągasz poziom swego guru.

Zobacz sobie wykres z 14.05.2011 Karoki przy pracy sterowania bruli, zobacz jakie były skoki temp. spalin oraz róznice między C.O. i CWU
Zobacz sobie wykres z 17.06.2011 na tej samej platformie, porównaj skoki temp. spalin, porównaj róznice między C.O. i CWU (na Cobrze)

Zobacz na serwerze el-miz jak wygląda wykres między zadaną wartością CWU a faktyczna temp. CWU z dnia dzisiejszego i wczorajszego.
Przeregulowanie CWU z nastawy 48 na 50st.C , wszystko w temacie trybu lato.

jack18
17-06-2011, 12:33
Chory człowiek jesteś, bardzo Ci współczuję. Jeżeli chodzi o czapialstwo to osiągasz poziom swego guru.

.
To chyba nie jest zbyt spoko? Jarecki dyskutujmy, ale nie obrażajmy się...

darase
17-06-2011, 12:33
Jarecki z Tobą nie da się rozmawiać, najpierw zniżysz człowieka do swojego poziomu a później pokonasz go doświadczeniem. MASZ RACJĘ WE WSZYSTKIM. Poddaję się.

Jarecki79
17-06-2011, 12:53
Darase w swojej odpowiedzi starciłem cierpliwość, przepraszam, poniosło mnie.
Sam mnie do tego sprowokowałeś.

Ostatnie 5stron jest tłumaczone co to jest przeregulowanie, kiedy to użytkownik a kiedy sterownik dobiera temperaturę....
Tłumaczenie na wszystkie możliwe sposoby....

Po tym wszystkim widzę na końcu Twój wpis i mi ręce opadają.

Spróbuję jeszcze raz bardzo spokojnie, tak, aby każdy zrozumiał.

Dotyczy: Cobra czy PUMA

1. Tryb zimowy, praca z C.O., wartość nastawy 50st.C oznacza,że każde przeciągnięcie temp. wody na kotle powyżej 50,00st.C jest przeregulowaniem

2. Tryb letni, praca CWU (bez aktywnych stref czasowych). Nastawa bojlera na 50st.C oznacza,że sterownik ma prawo dobrać nastawę do max.7st.C wyższą, aby efektywnie nagrzać bojler. Przy przekroczeniu progu 7st.C zaczyna się procedura stabilizacji temp. kotła (aby nie było np.15 czy 20st.C przeregulowania). Tutaj priorytetem jest grzanie bojlera i to jego temp. jest dla nas najważniejsza.
O przeregulowaniu mówimy, jeżeli t.zadana na CWU ma być 50st.C a fizycznie jest np.52st.C.
Chwilowe podwyższenie samej temp. kotła do wartości 57st.C nie jest przeregulowaniem w tym trybie pracy.

darase
17-06-2011, 13:07
No problem mister Jarecki, trochę ulegasz emocjom. Jeśli mój post źle zadziałał na Ciebie to również przepraszam. Rozumiem o co chodzi w przeregulowaniu, sam pan Włodek wczoraj powiedział że Cobra przeregulowała bo ma tak napisane w oprogramowaniu i ja nie widzę w tym nic złego, nawet wczoraj pochwaliłem Cobrę za to "zdążenie" :) Bronisz tych sterowników jak lew. ;)

ppietrz
17-06-2011, 13:07
Darase w swojej odpowiedzi starciłem cierpliwość, przepraszam, poniosło mnie.
Sam mnie do tego sprowokowałeś.

Ostatnie 5stron jest tłumaczone co to jest przeregulowanie, kiedy to użytkownik a kiedy sterownik dobiera temperaturę....
Tłumaczenie na wszystkie możliwe sposoby....

Po tym wszystkim widzę na końcu Twój wpis i mi ręce opadają.

Spróbuję jeszcze raz bardzo spokojnie, tak, aby każdy zrozumiał.

Dotyczy: Cobra czy PUMA

1. Tryb zimowy, praca z C.O., wartość nastawy 50st.C oznacza,że każde przeciągnięcie temp. wody na kotle powyżej 50,00st.C jest przeregulowaniem

2. Tryb letni, praca CWU (bez aktywnych stref czasowych). Nastawa bojlera na 50st.C oznacza,że sterownik ma prawo dobrać nastawę do max.7st.C wyższą, aby efektywnie nagrzać bojler. Przy przekroczeniu progu 7st.C zaczyna się procedura stabilizacji temp. kotła (aby nie było np.15 czy 20st.C przeregulowania). Tutaj priorytetem jest grzanie bojlera i to jego temp. jest dla nas najważniejsza.
O przeregulowaniu mówimy, jeżeli t.zadana na CWU ma być 50st.C a fizycznie jest np.52st.C.
Chwilowe podwyższenie samej temp. kotła do wartości 57st.C nie jest przeregulowaniem w tym trybie pracy.

Dodam tylko, że bojler nie może pracować dodatkowo grawitacyjnie bo w takim wypadku temperatura dociąga do temperatury CO. Na wykresie z pumy fajnie to wygląda - wykresy po pewnym czasie przecinają się i to CWU jest bardziej ciepłe niż CO. Nie mam zaizolowanych rur instalacyjnych więc przez nie oraz wężownicę schładzającą ucieka trochę ciepła z CO. Swoją drogą ciekawe jaki wpływ ma bojler działający dodatkowo grawitacyjnie na działania sterownika?

ppietrz
17-06-2011, 13:09
Bronisz tych sterowników jak lew. ;)

he he przyganiał kocioł garnkowi... ;)

Jarecki79
17-06-2011, 13:29
ppietrz
puma czy cobra mają w trybie grzania cwu granice z dwóch stron:

1. Chcemy nagrzać bojler na zadaną temp. np. 50st.C, w tym celu soft dobiera nadwyżkę grzania (to nie jest przeregulowanie dla tego trybu pracy, sterownik do pewnej temp. robi to celowo).

2. Po przekroczeniu granicy 7st.C nadwyżki grzania CWU zaczyna się proces stabilizacji kotła, aby nie przeciągał już wyżej temp., ma być bezpiecznie. Dzieje się to kosztem lekkiego przegrzania CWU. Stąd u kol.Karoka przy nastawie CWU na 48st.C chwilowe skoki na 50st.C.

Działa się zatem z dwóch stron :)

Mocno mi się wydaje, że Bruli czy eCoal również mają nadwyżki grzania CWU, tyle,że pewnie sztywno programowane.
Np. nastawa CWU 50, nadwyżka grzania 3st.C oznacza,że kocioł ma iść na 53st.C, aby nagrzać bojler do 50st.C, wszystko co w tym wypadku jest powyżej 3st.C nadwyżki jest przeregulowaniem temp. kotła.

karoka65
17-06-2011, 18:26
Niestety.
Musiałbyś do niej dokupić jeszcze karokę lub SUSPENSERA.

Zawijan z całym szacunkiem dla twojej wiedzy ale powiedz skąd w Tobie tyle złośliwości ? Ja nie czerpię zysków z jednej czy drugiej firmy chyba że udostępnienie sterowników do testów uznasz za takowe.
Staram pisać uczciwie o jednym jak i o drugim. Nie szkaluję jednego wychwalając drugi. Dzielę się spostrzeżeniami z efektów pracy obydwóch. Piszę o tym co mi się podoba w jednym i w drugim a także o tym co bym zmienił bądź zrobił inaczej z punktu widzenia użytkownika.
Ty znowu nie wiem dlaczego ale chwalisz i reklamujesz tylko jedno i nie dopuszczasz że ktoś na świecie może zrobić również przyzwoity kocioł i sterowanie.
Ja nie patrzę tylko w jedną stronę.
Proszę tylko o odrobinę obiektywizmu z twojej strony.

zawijan
17-06-2011, 18:49
Zawijan z całym szacunkiem dla twojej wiedzy ale powiedz skąd w Tobie tyle złośliwości ? Ja nie czerpię zysków z jednej czy drugiej firmy chyba że udostępnienie sterowników do testów uznasz za takowe.
Staram pisać uczciwie o jednym jak i o drugim. Nie szkaluję jednego wychwalając drugi. Dzielę się spostrzeżeniami z efektów pracy obydwóch. Piszę o tym co mi się podoba w jednym i w drugim a także o tym co bym zmienił bądź zrobił inaczej z punktu widzenia użytkownika.
Ty znowu nie wiem dlaczego ale chwalisz i reklamujesz tylko jedno i nie dopuszczasz że ktoś na świecie może zrobić również przyzwoity kocioł i sterowanie.
Ja nie patrzę tylko w jedną stronę.
Proszę tylko o odrobinę obiektywizmu z twojej strony.

Zrozumiałeś mój wpis całkowicie na opak. Chodziło mi o to, że bez dobrego operatora - takiego jak karoka czy SUSPENSER (lub takiego jak bobek, minertu czy jeszcze tylko kilku innych) - wartość sterowników typu Cobra czy Puma zdecydowanie maleje. Ogromna, zdecydowanie przeważająca, większość użytkowników nigdy nie osiągnie z tymi sterownikami takich efektów, jak wymienieni przeze mnie karoka i SUSPENSER.
A Twoje wpisy uważam za absolutnie obiektywne i wysoko cenię ich wartość.

zawijan_2
17-06-2011, 19:31
Kol. Pomorzanin w #6500 napisał tak:
"Wystaw na stronie Zawijana swoje przemyślenia, może, w wolnej chwili, na ich podstawie napisze soft obliczający moc kotła."

Szanowny Kolego, dziękuję za te słowa, bo DOKŁADNIE pod ich wpływem naszła mnie myśl iście genialna.
TO DA SIĘ ZROBIĆ! Wykorzystując pewne zdolności eCoala, czyli nie dysponując wielkościami przepływu.

Nie, na łysy łeb nie upadłem. DA SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!

Zatem - POWAŻNIE - jeśli mi się to uda zrealizować, to będziesz miał pełne prawo mienić się ojcem chrzestnym pomysłu.

Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie - zawijan_2

Wlodek_PID
17-06-2011, 19:33
Wydaje mi się, że Karoka pracuje na nastawach
fabrycznych za wyjątkiem podtrzymania ognia.
Tu zmienił nastawę z 3% na 1%.

Jarecki79
17-06-2011, 19:39
Zrozumiałeś mój wpis całkowicie na opak. Chodziło mi o to, że bez dobrego operatora - takiego jak karoka czy SUSPENSER (lub takiego jak bobek, minertu czy jeszcze tylko kilku innych) - wartość sterowników typu Cobra czy Puma zdecydowanie maleje. Ogromna, zdecydowanie przeważająca, większość użytkowników nigdy nie osiągnie z tymi sterownikami takich efektów, jak wymienieni przeze mnie karoka i SUSPENSER.
A Twoje wpisy uważam za absolutnie obiektywne i wysoko cenię ich wartość.

Bzdura na resorach

Normalny uzytkownik nie zna kodu serwisowego i pracuje na sofcie ustawionym przez dany serwis.
Nie znając kodu ma dostęp tylko do wysokości kopca i ograniczenia max. obrotów dmuchawy

Bez problemu zbliżone efekty uzyska.

Równie dobrze mogę napisac, że bez tego forum większa część przeciętnych użytkowników ecoala nie jest w stanie ogarnąć więcej jak 20%jego funkcji i możliwości.
Sterownik jest mega rozbudowany. Wartośc ecoala maleje bez pomocy userów dotyczącej różnych kombinacji z pompami, kalibracją czujników, przestawianiem cykliczności pracy, itd.

Tak ma wyglądać dyskusja??
Myślę,że nikomu na tym nie zależy.

Jarecki79
17-06-2011, 19:40
Kol. Pomorzanin w #6500 napisał tak:
"Wystaw na stronie Zawijana swoje przemyślenia, może, w wolnej chwili, na ich podstawie napisze soft obliczający moc kotła."

Szanowny Kolego, dziękuję za te słowa, bo DOKŁADNIE pod ich wpływem naszła mnie myśl iście genialna.
TO DA SIĘ ZROBIĆ! Wykorzystując pewne zdolności eCoala, czyli nie dysponując wielkościami przepływu.

Nie, na łysy łeb nie upadłem. DA SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!

Zatem - POWAŻNIE - jeśli mi się to uda zrealizować, to będziesz miał pełne prawo mienić się ojcem chrzestnym pomysłu.

Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie - zawijan_2

Tutaj ameryki Pan nie odkrył, takie rozwiązanie jest w sterowniku produkcji Elster o nazwie Luksus dedykowanym do kotłów z podajnikiem ślimakowym.

Miałem okazję go przez jakiś czas testować :)

Autorstwo i wdrożenie idei do zycia należy przypisac firmie elster

zawijan_2
17-06-2011, 20:11
Kilka stron temu była dyskusja dotycząca JZP.
Chociaż to wątek o kotłach, to uważam, że moje poniższe dywagacje nie zostaną uznane za spam.

Wiem: większość Kolegów to, o czym piszę poniżej wie i rozumie. Ale czy wszyscy i czy na pewno?
Nie ma obowiązku czytania. Kto chce, niech czyta. A po czytaniu zapraszam do dyskusji.

Myślę, że po weekendzie mój partner, przyjaciel i mentor w jednej osobie, czyli Zawijan umieści na naszym blogu wykresy (już mu je podesłałem), które pomogą Kolegom zainteresowanym określić moc z jednostki paliwa w zależności od wartości opałowej oraz sprawności kotła albo jednostkowe zużycie paliwa.
Może być przydatne.

__________________________________________________ ________

Jednostkowe zużycie paliwa zależne jest od kilku czynników.

Trzeba pamiętać, że w kotle wodnym c.o. występują dwie przestrzenie:
I – komora spalania gdzie energia chemiczna paliwa zamieniana jest w ciepło
II – wymiennik przeponowy, gdzie ciepło uwolnione w procesie spalania wymieniane jest między spalinami i wodą

W palenisku (palniku) spotykają się dwa strumienie: strumień paliwa i strumień powietrza.
Pewnikiem jest, że nie spali się więcej paliwa, niż jego ilość odpowiadająca strumieniowi tlenu. Ponieważ paliwa stałe są heterogeniczne, dlatego muszą być technicznie spalane w strumieniu z nadmiarem tlenu. A i tak nigdy nie będzie to spalanie całkowite.
Zawsze pewna ilość części palnych paliwa zostanie uwięzionych w popiołach, żużlach, pyłach lotnych, a także uniesiona w postaci sadzy i gazów oraz par palnych. Tutaj na pewno powstaje pewna strata. Nie jest ona znacząca ponieważ – jak wykazuje literatura oraz badania – oscyluje najczęściej w granicach 3 – 5 %.
Oczywiście można zajechać „stratnie” palenisko złym sterowaniem jego pracą. Ale mówimy o tych warunkach, gdy procesem spalania steruje doświadczony operator lub porządny sterownik automatyczny.

Gros strat mających znaczący wpływ na jednostkowe zużycie paliwa nie leży po stronie paleniska, ale WYMIENNIKA. Zatem sterownik, czy operator mają znikomy wpływ na wielkość strat. Wina leży przede wszystkim tam, gdzie ciepło powinno być oddawane w sposób jak najbardziej sprawny do wody.

Nie należy zapominać o tym, że im mniejsza wartość opałowa, wyższa wilgotność paliwa tym większe jednostkowe zużycie paliwa. Z takiego paliwa wyzwoli się mniej ciepła, a część z niego zostanie bezpowrotnie stracona poprzez to, że woda (zawarta w paliwie, czy powietrzu rozdmuchowym) ma duże ciepło właściwe. Tym samym trzeba zużyć część energii zawartej w paliwie na jej podgrzanie i odparowanie. A ponieważ para wodna nie ulega wykropleniu w wymienniku, przeto znaczną ilość ciepła wynosi w komin i do atmosfery.

Podsumowując:
Chcąc zmniejszyć jednostkowe zużycie paliwa należy stosować paliwa o znacznej wartości opałowej, suche, spalać je w odpowiednich warunkach i z odpowiednim nadmiarem powietrza, a powstałe spaliny puszczać przez wymiennik o znacznym stopniu sprawności.

Aż tyle i tylko tyle.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie zawijan_2

zawijan_2
17-06-2011, 20:17
Szanowny Kolego Jarecki

Uprzejmie proszę o ponowne - tym razem dokładniejsze - przeczytanie mojego wpisu.
Może wówczas zrozumie Szanowny Kolega, że - jak mówi stare przysłowie: pośpiech jest dobry tylko przy łapaniu pcheł.

Czy nie widzi Szanowny Kolega, że napisałem wyraźnie: "Wykorzystując pewne zdolności eCoala,..." ????????????????????
Z tego co jest mi wiadomym, przywołana przez Szanownego Kolegę firma nie produkuje eCoala, ani nie zna algorytmu jego pracy.
Zatem Szanowny Kolego Jarecki - uprzejmie proszę ...

Pozdrawiam serdecznie zawijan_2

Jarecki79
17-06-2011, 20:24
W sterowniku, o którym wspominam, aby uzyskać wiarygodne wyniki trzeba w odpowiednie menu wprowadzić kaloryczność paliwa
Jak sam Pan stwierdził, najprościej i możliwie wiarygodnie jest, gdy kupujemy paliwo workowane z podanymi parametrami.

Od uczciwych sprzedawców takie dane również mozna uzyskać.

w/w sterownik m.i.n na podstawie podanej kaloryczności, dobieranego strumienia powietrza, wprowadzonego przesypu ilościowego danego modelu palnika oraz jak dobrze pamiętam na podstawie chwilowego zapotrzebowania na moc podaje właśnie ile wynosi dostarcza w kW chwilowa moc kotła oraz jakie jest godzinowe spalanie.


Chodziło mi o samą ideę takiej funkcjonalności. Ona juz jest, funkcjonuje i ma się dobrze.
Nie musi mnie Pan atakować

dino49
17-06-2011, 20:25
Zawijan_2
Pięknie napisane i zrozumiałe, oto nam chodziło, żeby zrozumieć proces spalania, brawo.

Jarecki79
17-06-2011, 20:33
Trzeba jeszcze dodać konstrukcję palnika i poprawność jego napowietrzenia, tutaj bowiem generowac mozna równie dużo strat, o czym przekonała sie spora część uzytkowników tego forum korzystająca z nieszczelnych palenisk

BozenaEwa
17-06-2011, 20:45
Czytam i czytam, tytulem rankingow kotlow,ale nic nie ma tu na ten temat. Dla takiego laika jak ja Panowie, powierzchnia domu do ogrzania poki co to 120m, kiedys moze bedzie to kolo 180, i teraz pytanie czy Galmet 22kw czy defro eko 20kw, czy moze co jeszcze innego?

zawijan_2
17-06-2011, 20:46
Szanowny Kolego Jarecki

1. Proszę wskazać, gdzie ja Szanownego Kolegę atakuje. Poprosiłem tylko o ponowne przeczytanie tamtego mojego wpisu.
2. Jak już Szanownemu Koledze napisałem, mam na myśli pewne zdolności eCoala. I łazi mi po głowie -zaszczepiona przez Kolegę Pomorzanina - myśl, aby określać z dokładnością techniczną (błąd do ok. 5%) moc NIE ZNAJĄC wartości opałowej. I tu tkwi cały klucz ewentualnego sukcesu. Ewentualnego, jak nieskromnie mniemam, na razie.

Szanowny Kolego.
Odnośnie wpisu 6552

Napisałem przecież wcześniej tak:
"W palenisku (palniku) spotykają się dwa strumienie: strumień paliwa i strumień powietrza.
Pewnikiem jest, że nie spali się więcej paliwa, niż jego ilość odpowiadająca strumieniowi tlenu. Ponieważ paliwa stałe są heterogeniczne, dlatego muszą być technicznie spalane w strumieniu z nadmiarem tlenu. A i tak nigdy nie będzie to spalanie całkowite.
Zawsze pewna ilość części palnych paliwa zostanie uwięzionych w popiołach, żużlach, pyłach lotnych, a także uniesiona w postaci sadzy i gazów oraz par palnych. Tutaj na pewno powstaje pewna strata. Nie jest ona znacząca ponieważ – jak wykazuje literatura oraz badania – oscyluje najczęściej w granicach 3 – 5 %.
Oczywiście można zajechać „stratnie” palenisko złym sterowaniem jego pracą. Ale mówimy o tych warunkach, gdy procesem spalania steruje doświadczony operator lub porządny sterownik automatyczny."

Ponownie pozdrawiam serdecznie zawijan_2

zawijan_2
17-06-2011, 20:53
re: BozenaEwa

Jeśli to będzie nowo budowana chałupka, wg nowych technologii i z materiałów o małych współczynnikach stratności,to potrzeba jej będzie (w przyszłości) kilka kW.
Zakładając, że będzie również grzana c.w.u to kociołek rzędu 12 - 15 kW w zupełności wystarczy. Tym bardziej, że wiele z nich potrafi bez problemów wygenerować znacznie większą niż tzw. nominalna - moc.

Pozdrawiam zawijan_2

Jarecki79
17-06-2011, 20:53
Szanowny Panie Zawijan2 mi nie chodzi o sterowanie pracą paleniska.

Mi chodzi o jego wady konstrukcyjne. Niedostatki, nieszczelności, złą dystrybucje powietrza.
Przyzna Pan,że jak powietrze "nie trafi" w węgiel, tylko uleci gdzies bokiem lub spodem paleniska, to oszołamiających sprawności Pan nie uzyska... żadne sterowanie w tym Panu również nie pomoże
(wysoki poziom CO przy niższym CO2)

To ma bowiem wielki wpływ na sprawność całego zestawu palnik+kocioł.

Jarecki79
17-06-2011, 20:57
Czytam i czytam, tytulem rankingow kotlow,ale nic nie ma tu na ten temat. Dla takiego laika jak ja Panowie, powierzchnia domu do ogrzania poki co to 120m, kiedys moze bedzie to kolo 180, i teraz pytanie czy Galmet 22kw czy defro eko 20kw, czy moze co jeszcze innego?

Na 120m2 - 12kW (wybór tej mocy będzie ok. do ok.140m2 lepiej izolowanego, nowego budownictwa)
Na docelowe 180m2 - 15-17kW

Dlaczego:
120m2
starty nowej chałupki, lepiej izolowanej 70W/m2 x 120m2 = 8400 / 1000 = 8.4kW na potrzeby C.O. dodac ok. 2-3kW na CWU = ok.11,5kW w zaokrągleniu

180m2
straty 70W/m2 x 180m2 = 12600 / 1000 = 12,6kW plus ok.3kW na potrzeby CWU = 15,6kW łącznie


Gotowe projekty większości pracowni maja straty na poziomie 80-90W/m2

Budownictwo < 50W/m2 strat ciepła zalicza się już do tzw. domów energooszczędnych

karoka65
17-06-2011, 21:08
Zrozumiałeś mój wpis całkowicie na opak. Chodziło mi o to, że bez dobrego operatora - takiego jak karoka czy SUSPENSER (lub takiego jak bobek, minertu czy jeszcze tylko kilku innych) - wartość sterowników typu Cobra czy Puma zdecydowanie maleje. Ogromna, zdecydowanie przeważająca, większość użytkowników nigdy nie osiągnie z tymi sterownikami takich efektów, jak wymienieni przeze mnie karoka i SUSPENSER.
A Twoje wpisy uważam za absolutnie obiektywne i wysoko cenię ich wartość.

No to na opak to zrozumiałem jeśli jest tak jak piszesz.
Sterownik pracował na nastawach fabrycznych, zmieniłem tylko min. moc kotła z 3% do 1% i ograniczyłem max moc dmuchawy ze 100 do 80% z racji tego że palę teraz tym czeskim eko który dzięki twojej uprzejmości został przebadany a przy tym paliwie zachodzi taka potrzeba.
Obecnie zacząłem się trochę bawić bo mam więcej czasu.
Po wyczyszczeniu komory powietrza (od jesieni nie czyszczona) kocioł zaczął troszkę przeciągać i chce to trochę zniwelować zmniejszając w nastawach wyjściowych czas podawania.

zawijan
17-06-2011, 21:18
Sterownik pracował na nastawach fabrycznych...

Przyznam Ci się, że kompletnie nie interesuje mnie analiza zużycia paliwa podczas pracy wyłącznie na grzanie c.w.u. Przy zużyciu dobowym paliwa 2-3kg, możliwe do uzyskania oszczędności lub straty zamykają się przecież w kwocie kilku złotych na miesiąc. Interesująca będzie dopiero analiza pracy w okresie zużywania kilku kilogramów na godzinę. Dopiero wtedy zainteresuję się tym problemem.

Jarecki79
17-06-2011, 21:21
Jak z m-ca pracy na zasobniku można zrobić 2miesiące, to jest to gra warta świeczki.....
:) Chociaż się mniej człowiek nachodzi, nadźwiga.... a 5zł to już 2 dobre piwa :), wywóz śmieci tez kosztuje....

Wlodek_PID
17-06-2011, 21:36
Przyznam Ci się, że kompletnie nie interesuje mnie analiza zużycia paliwa podczas pracy wyłącznie na grzanie c.w.u. Przy zużyciu dobowym paliwa 2-3kg, możliwe do uzyskania oszczędności lub straty zamykają się przecież w kwocie kilku złotych na miesiąc. Interesująca będzie dopiero analiza pracy w okresie zużywania kilku kilogramów na godzinę. Dopiero wtedy zainteresuję się tym problemem.

Mimo wszystko jest rzeczą ciekawą, skąd się bierze różnica.
Dlaczego sterownik, który wg. Ciebie nie steruje procesem
spalania, ma lepsze wyniki?

Co ciekawe, nie tylko lepsze wyniki zużycia opału, ale też
spalania - "mniej sadzy w kotle".

Kolejna sprawa - koncepcja sterownika. Czy lepszy jest sterownik
z zablokowanym dostępem do nastaw, czy odwrotnie?

Pozdrowienia,

Włodek

darase
17-06-2011, 21:37
Żeby było ekonomicznie polecam spalanie dobrych eko, już nigdy nie kupię eko czeskiego ze 100kg 20l popiołu i tylko 23dni grzania CWU dla 5 osób i zmywarki. Teraz spalam 100kg eko zimowego. Zobaczymy. Po tym eko kupię następne 100kg jeszcze lepszego eko po 790zł za tonę luzem. Obecnie palę eko po 690zł za tonę.

karoka65
17-06-2011, 21:46
Przyznam Ci się, że kompletnie nie interesuje mnie analiza zużycia paliwa podczas pracy wyłącznie na grzanie c.w.u. Przy zużyciu dobowym paliwa 2-3kg, możliwe do uzyskania oszczędności lub straty zamykają się przecież w kwocie kilku złotych na miesiąc. Interesująca będzie dopiero analiza pracy w okresie zużywania kilku kilogramów na godzinę. Dopiero wtedy zainteresuję się tym problemem.
Również jestem bardzo ciekawy jak będzie wyglądało to w okresie zimowym.
Sam jestem zdania nie wiem czy słusznie ale porównywanie akurat tych dwóch sterowań nie jest za bardzo fer. Od strony ekonomicznej na pewno wielu użytkowników to interesuje ale przecież zasada pracy tych sterowań bardzo różna chociaż dążą do jednego celu.
Bruli jest jednym z najlepszych, jak nie najlepszym sterownikiem dwustanowym.
Myślę że sensowne byłoby porównanie Cobry i eCoala na tym samym kotle i obiekcie ale w moim przypadku z wiadomych przyczyn jest to niemożliwe.

pomorzanin
17-06-2011, 21:48
Pomorzanin może mi doradzisz? Chcę wykorzystać ciepło z kotłowni emitowane przez piec oraz ciepło uciekające czopuchem do ogrzania w czasie zimy powietrza z GWC do wentylacji pomieszczeń. Czy zamontowanie np. nagrzewnicy od samochodu na czopuchu da efekt. Pytanie do znawców: czy tem spalin w kominie w czasie zimy ma minimalną wartość, teraz mam 52st i jest ok.

Wbrew pozorom ze spalin niewiele uzyskasz energii cieplnej.Masa spalin zawiera się w kilkudziesięciu gramach na sekundę. Dokładnie wie Zawijan. Więc spaliny nie mają w sobie dużo juli. Jeżeli u Ciebie komin biegnie wewnątrz domu to odzyskujesz część tego ciepła. U mnie komin ma 7m wysokości i grzeje w środku dom. Na wejściu komina jest np. ok 150st to na jego szczycie spaliny mają już 50st, jak widzisz trochę zostało w domu.Poza tym nie warto trzymać zimnego komina bo będzie z niego ciekło coś mokrego i żrącego.

pomorzanin
17-06-2011, 21:56
Kol. Pomorzanin w #6500 napisał tak:
"Wystaw na stronie Zawijana swoje przemyślenia, może, w wolnej chwili, na ich podstawie napisze soft obliczający moc kotła."

Szanowny Kolego, dziękuję za te słowa, bo DOKŁADNIE pod ich wpływem naszła mnie myśl iście genialna.
TO DA SIĘ ZROBIĆ! Wykorzystując pewne zdolności eCoala, czyli nie dysponując wielkościami przepływu.

Nie, na łysy łeb nie upadłem. DA SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!

Zatem - POWAŻNIE - jeśli mi się to uda zrealizować, to będziesz miał pełne prawo mienić się ojcem chrzestnym pomysłu.

Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie - zawijan_2

Można zrobić proste narzędzie dla nie wtajemniczonych żeby mogli sami określić jaką moc kotła potrzebują.Nie będą zadawać więcej pytań typu:mam dom taki jaki kocioł. Dokładnie to co już podawałeś w skróconej formie. Można jeszcze coś dołożyć np. ile węgla pójcie jeżeli na zewnątrz będzie -10st.Może ktoś coś jeszcze dorzuci.

darase
17-06-2011, 21:59
Pomorzanin dzięki za info, też mam komin centralnie w domu, to teraz takie pytanie czy warto podłączyć hłodnicę do pieca i nią podgrzewać powietrze z GWC? Jaki będzie zysk i strata, ciekawe ile opału na to poleci.

pomorzanin
17-06-2011, 22:04
Szanowny Kolego Jarecki

1. Proszę wskazać, gdzie ja Szanownego Kolegę atakuje. Poprosiłem tylko o ponowne przeczytanie tamtego mojego wpisu.
2. Jak już Szanownemu Koledze napisałem, mam na myśli pewne zdolności eCoala. I łazi mi po głowie -zaszczepiona przez Kolegę Pomorzanina - myśl, aby określać z dokładnością techniczną (błąd do ok. 5%) moc NIE ZNAJĄC wartości opałowej. I tu tkwi cały klucz ewentualnego sukcesu. Ewentualnego, jak nieskromnie mniemam, na razie.


Proszę zapytać Zawijana, wysłałem na jego priva pewien patent którym można online mieć moc cieplną wytwarzaną przez palnik. Jeżeli dobrze pamiętam to jest tam też trochę teorii potrzebnej do obliczeń. W razie czego mogę wysłać jeszcze raz.

andrew01
18-06-2011, 06:47
Również jestem bardzo ciekawy jak będzie wyglądało to w okresie zimowym.
Sam jestem zdania nie wiem czy słusznie ale porównywanie akurat tych dwóch sterowań nie jest za bardzo fer. Od strony ekonomicznej na pewno wielu użytkowników to interesuje ale przecież zasada pracy tych sterowań bardzo różna chociaż dążą do jednego celu.
Bruli jest jednym z najlepszych, jak nie najlepszym sterownikiem dwustanowym.
Myślę że sensowne byłoby porównanie Cobry i eCoala na tym samym kotle i obiekcie ale w moim przypadku z wiadomych przyczyn jest to niemożliwe.

Może gdyby do Bruli'ego dodany został algorytm PID to porównanie z Pumą/Cobrą byłoby już sensowniejsze...

Wlodek_PID
18-06-2011, 07:59
Może gdyby do Bruli'ego dodany został algorytm PID to porównanie z Pumą/Cobrą byłoby już sensowniejsze...

Warto sprawdzić każdą kombinację. Czyli PID z histerezą,
PID z eCoalem i eCoala z Brulim.

Warto też sprawdzić PID z innych firm.

Będą to badania eksploatacyjne sterowników. Wyniki powinny
być bardziej wiarygodne, niż testy w laboratorium.
Użytkownicy będą mieli lepszą informację, czego się można
spodziewać po danym sterowniku..

Wg. mnie sprawność wszystkich kotłów jest podobna.
To, czy jest 82%, czy 86% nie robi istotnej różnicy.
Uważam, że sterownik ma duży wpływ na parametry eksploatacyjne
kotła (czyli zużycie opału czy częstotliwość czyszczenia) i warto
sprawdzić, jak duży.

darase
18-06-2011, 08:04
Racja, czekamy teraz na porównania Cobry z eCoalem, Minertu liczymy na obiektywizm z Twojej strony.

jorgo
18-06-2011, 08:06
Pomorzanin może mi doradzisz? Chcę wykorzystać ciepło z kotłowni emitowane przez piec oraz ciepło uciekające czopuchem do ogrzania w czasie zimy powietrza z GWC do wentylacji pomieszczeń. Czy zamontowanie np. nagrzewnicy od samochodu na czopuchu da efekt. Pytanie do znawców: czy tem spalin w kominie w czasie zimy ma minimalną wartość, teraz mam 52st i jest ok.

No żebyś nie przedobrzył......... temperatura w kominie jest Twoim sprzymierzeńcem, jak będziesz te spaliny schładzał to sam sobie zrobisz "kuku". No chyba że masz komin ceramiczny albo stalowy i h2so4 i inne dziadostwo żrące niestraszne. Co Ci da zamontowanie nagrzewnicy na czopuchu, że niby ma ogrzewać kotłownię? przecież już ją kocioł ogrzewa :)

darase
18-06-2011, 08:24
Jorgo i inni groszkowcy macie w kotłowni dziurę na dwór w kotłowni tzw. zetkę żeby był napływ świeżego powietrza potrzebnego do spalania groszku? Moją zetką w zimę przy np. -15 wpada mroźne powietrze ochładzając kotłownię. Chcę to mroźne powietrze podgrzać gruntowym wymiennikiem ciepła (GWC). Dalej to powietrze z GWC chcę jeszcze podgrzać żeby zapewnić ciepłą wentylację. W przyszłym roku dorobię rekuperator. :)

jorgo
18-06-2011, 08:28
Czytam i czytam, tytulem rankingow kotlow,ale nic nie ma tu na ten temat. Dla takiego laika jak ja Panowie, powierzchnia domu do ogrzania poki co to 120m, kiedys moze bedzie to kolo 180, i teraz pytanie czy Galmet 22kw czy defro eko 20kw, czy moze co jeszcze innego?

A ja zapytam: to Bożena czy Ewa? :)
a na poważnie to zarówno Galmet czy Defro o tych mocach będą dla Ciebie przewymiarowane na obecnym etapie. Co do ogrzewanej powierzchni: kiedy nastąpi to "kiedyś?"???? bo jeśli w kolejnym sezonie grzewczym to można od razu pokusić się i zakupić kocioł o mocy 20 kW...a jak za kilka ładnych lat...... to sama wiesz.....
piec przewymiarowany będzie musiał dostać "papu"...... w postaci węgla, który kosztuje, i będzie coraz droższy

jorgo
18-06-2011, 08:33
Jorgo i inni groszkowcy macie w kotłowni dziurę na dwór w kotłowni tzw. zetkę żeby był napływ świeżego powietrza potrzebnego do spalania groszku? Moją zetką w zimę przy np. -15 wpada mroźne powietrze ochładzając kotłownię. Chcę to mroźne powietrze podgrzać gruntowym wymiennikiem ciepła (GWC). Dalej to powietrze z GWC chcę jeszcze podgrzać żeby zapewnić ciepłą wentylację. W przyszłym roku dorobię rekuperator. :)

no jestem ciekawy efektu tego rekuperatora...... jak Ci się sprawdzi, to zrobisz u mnie :)
słyszałem wiele różnych opinii, czytałem i stwierdzam...... że to przerost firmy nad treścią
ja mam świadomość, że każdy chce zaoszczędzić i płacić jak najmniej za ogrzewanie...
ale rekuperacja prawdziwa jest bardzo bardzo droga : w sensie zamontowanie jej, i z tego co ludziska piszą to nie jest tak różowo że oszczędza się kupę kasy.
Gdybym budował dom pasywny to jak najbardziej rekuperacja tak, ale nie w zwykłem budynku :)

jorgo
18-06-2011, 08:41
Można zrobić proste narzędzie dla nie wtajemniczonych żeby mogli sami określić jaką moc kotła potrzebują.Nie będą zadawać więcej pytań typu:mam dom taki jaki kocioł. Dokładnie to co już podawałeś w skróconej formie. Można jeszcze coś dołożyć np. ile węgla pójcie jeżeli na zewnątrz będzie -10st.Może ktoś coś jeszcze dorzuci.

no to poproszę o to "narzędzie" :)

darase
18-06-2011, 09:18
Jorgo jeśli na rekuperator i GWC chcesz wydać 10tyś to jest to przerost formy nad treścią, zrobię to 10razy taniej, gościu zrobił i jest zadowolony, latem ma tanią klimę,np wentylator o wydajności 400m3/h kosztuje ok 100zł pobór prądu 30w,taki przepływ powietrza wystarczy na 150m2 standardowej wysokości pomieszczeń. Uważam że b.duże straty powoduje ucieczka ciepłego powietrza przez kanały wentylacyjne. Jak to podpisuje pomorzanin i sam sobie zrobił palnik :)

zawijan
18-06-2011, 13:17
Włodek_PID pożalił się

Problem w tym, że jeśli to napisze Zawijan (lub Zawijan_2), ma posłuch. Jesli ja, to wprost przeciwnie... :-) :-).
Nie wiem, czy tak jest. Być może.
Jeśli jednak rzeczywiście tak jest – to nie dziwiłbym się temu wcale, skoro kilka postów wcześniej pisze on

Pytasz mnie o liczby - naprawdę nie wiem, nie mam aparatury ani czasu, żeby to zmierzyć. Ale to są znaczące wartości.
A przecież bez pomiarów nie można ani sterować procesem, ani tym bardziej tworzyć teorii procesowych. Można, co najwyżej, formułować hipotezy. Ale hipoteza nie stanie się teorią „przez leżakowanie”, bez potwierdzenia jej wynikami pomiarów.
To jednak tylko taki krótki wstęp. Pisać chcę o czym innym.



Pozostańmy przy swoich zdaniach i zakończmy dyskusję, która nie posuwa się do przodu…
…Rzeczywiście nie chcę dyskutować o niczym.
No cóż. Jego wybór, jego wola. Nie będę więc z nim dyskutował.
Przedstawię tylko jeszcze swoje zdanie na ten temat, aby było jasne, przy czym kto pozostaje.
Ale to już w kolejnym wpisie.

zawijan
18-06-2011, 13:19
Czy podwyższenie temperatury wody wylotowej z kotła o kilka stopni powoduje stratę MNÓSTWA energii (paliwa)? – to temat ostatniego sporu.

Na początek chcę zwrócić uwagę, że istotą regulacji procesu ogrzewania obiektów wyposażonych w instalację c.o. z kotłem na paliwo stałe NIE JEST regulacja temperatury wody wylotowej z kotła. To tylko twórcy i producenci tych regulatorów (zwanych także sterownikami), które oparte są wyłącznie na sygnale z czujnika temperatury wody wylotowej, usilnie dążą do wtłoczenia użytkownikom kotłów takiego poglądu. Dlaczego? To chyba oczywiste.
Istotą regulacji procesu ogrzewania obiektów wyposażonych w instalację c.o. z kotłem na paliwo stałe JEST regulacja mocy kotła. Zapotrzebowanie cieplne ogrzewanych obiektów jest zmienne w czasie (w perspektywie krótkoterminowej, liczonej w minutach i godzinach). Kocioł ma za zadanie wytwarzanie ciepła w takiej ilości, żeby możliwie na bieżąco uzupełniać straty ciepła z ogrzewanych obiektów. Przy jakiej temperaturze wody wylotowej będzie się to działo, jest sprawą drugorzędną. Kocioł można efektywnie (pod względem ekonomicznym) prowadzić z taką samą mocą przy różnych temperaturach wody wylotowej, lub też z różną mocą przy takiej samej temperaturze wody wylotowej.
Chcę też podkreślić, że pojęcie „optymalna temperatura wody wylotowej z kotła” jest bez sensu. Optymalna - pod jakim względem? Zużycia paliwa? Żywotności kotła? Żywotności komina czy instalacji wodnej? A może komfortu cieplnego mieszkańców? W każdym przypadku może to być inna temperatura. Zwracam także uwagę, że pojęcie „optymalny” nie jest jednoznaczne z pojęciem „najniższy” lub „najwyższy”.

Zacznijmy od pytania: Kiedy temperatura wody wylotowej rośnie, a kiedy maleje? To proste. Rośnie wtedy, kiedy kocioł pracuje z mocą większą od aktualnego odbioru ciepła przez ogrzewane obiekty. Maleje wtedy, kiedy kocioł pracuje z mocą mniejszą od aktualnego odbioru ciepła.
Kolejne pytanie: Co trzeba zrobić, aby zmniejszyć moc kotła, a co aby ją zwiększyć? To też proste. Aby zmniejszyć moc kotła, trzeba zmniejszyć podawanie paliwa (zmniejszyć czas podawania lub zwiększyć przerwę między kolejnymi podaniami, lub jedno i drugie) z równoczesnym proporcjonalnym zmniejszeniem ilości podawanego powietrza nadmuchowego. Aby zwiększyć moc kotła, trzeba zwiększyć podawanie paliwa (zwiększyć czas podawania lub zmniejszyć przerwę między kolejnymi podaniami, lub jedno i drugie) z równoczesnym proporcjonalnym zwiększeniem ilości podawanego powietrza nadmuchowego. Wtedy proces spalania będzie przebiegał optymalnie, tzn. z maksymalnie możliwą w tych warunkach sprawnością. Podkreślam z ilością podawanego powietrza nadmuchowego odpowiednią do ilości podawanego paliwa.

A czy można utrzymać temperaturę wody wylotowej na stałym poziomie? W sytuacji zmiennego zapotrzebowania ciepła - NIE MOŻNA. Jeśli np. w jakimś momencie zmniejszy się odbiór ciepła – kocioł „dowie się” o tym dopiero po pewnej chwili, kiedy regulator kotła ustali, że temperatura wody wylotowej ma stałą tendencję wzrostową. Trwa to jakiś czas – różnie określany przez różne regulatory. Wtedy dopiero układ podawania paliwa otrzyma sygnał zmieniający parametry podawania paliwa i powietrza. Zmiana parametrów podawania nie spowoduje natychmiastowego zmniejszenia mocy kotła – jeszcze przez jakiś czas kocioł będzie pracował z mocą wyższą, wynikającą z jego bezwładności, która jest niemała (kilkaset kilogramów wody, żelaza, ceramiki itp.). Przez ten cały czas temperatura wody będzie nadal wzrastać, co musi doprowadzić do kilkustopniowego przekroczenia wartości temperatury zadanej.

A co się dzieje z tym nadmiarem ciepła wytworzonego przez kocioł (w stosunku do aktualnego odbioru ciepła)? Czy to ciepło zostanie stracone? Przecież nie! Część tego ciepła (mniejsza część) przejdzie do ogrzewanych obiektów (przecież rury i grzejniki, przez które przepłynie ta cieplejsza woda, znajdują się wewnątrz tych obiektów) i zostanie wchłonięta przez ogromną masę tego obiektu (kilkaset tysięcy kilogramów kamienia, drewna, metalu itp. - wobec kilkuset kilogramów wody krążącej w obiegu c.o.), a następnie zostanie zwrócona do pomieszczeń w czasie pracy kotła z mocą mniejszą od aktualnego odbioru ciepła. Reszta (większa część) wróci do kotła, podwyższając temperaturę wody powrotnej i wzmocni sygnał informujący regulator o tendencji wzrostowej temperatury wody wylotowej (niejako przyśpieszy działania układu regulacji).
W takim układzie c.o., gdzie kocioł zlokalizowany jest wewnątrz obiektu, ciepło tracone jest prawie wyłącznie przez komin i popielnik. Napisałem „prawie”, bo trochę wytworzonego ciepła ujdzie z kotłowni na zewnątrz, ale wzrost strat promieniowania powierzchni kotła w wyniku kilkustopniowego wzrostu temperatury wody, to tylko drobny ułamek procenta. I zastanówcie się, jak długo trzeba by czekać, aby temperatura powierzchni kotła wzrosła w wyniku wzrostu temperatury wody – to ciepło musi przedrzeć się przez całą masę izolacji kotła itp. To z pewnością nie będzie „mgnienie oka”.

Czy warto za wszelką cenę dążyć do zmniejszenia zakresu wahań temperatury wody wylotowej w stosunku do wartości zadanej? A po co? Przecież straty ciepła z tego powodu są znikome.
Niektórzy twórcy i producenci regulatorów opartych wyłącznie na pomiarze temperatury wody wylotowej zmniejszają ten zakres wahań poprzez manipulację nadmuchem powietrza. Zwiększając lub zmniejszając chwilowo ilość podawanego powietrza, podwyższają lub obniżają chwilowo temperaturę spalin i tym samym temperaturę wody wylotowej. Jednakże zmiany ilości paliwa nie nadążają za tak szybkimi zmianami ilości powietrza (węgiel spala się powoli), co prowadzi do zwiększenia zakresu wahań współczynnika nadmiaru powietrza w stosunku do jego wartości optymalnej (czego oni nie mierzą). Wynikiem jest wzrost strat ciepła. Ciepło tak tracone (przez komin) jest już nie do odzyskania, w przeciwieństwie do ciepła „traconego” do masy ogrzewanych obiektów, które – jak napisałem – wraca do ogrzewanych pomieszczeń.

Ponieważ nie chcę, aby ktoś pomyślał, że twierdzę, iż algorytmy Pumy i Cobry wywołują większe straty paliwa, niż algorytm eCoala, podkreślę wyraźnie – NIE TWIERDZĘ TAK. Twierdzę tylko, że sposób pracy eCoala nie powoduje strat „mnóstwa” ciepła w wyniku kilkustopniowych „przeregulowań” temperatury wody wylotowej w stosunku do wartości zadanej. Czy sposób pracy eCoala wywołuje większe, czy mniejsze straty ciepła, niż sposób pracy Pumy czy Cobry – tego nie wiem (nie miałem okazji, aby to sprawdzić).

Jarecki79
18-06-2011, 14:34
Opisałeś procesy, jakimi zarządza sterowanie kotła.
ok, to jest jasne i oczywiste

Cały czas twierdzę, że chcesz rozmawiać o procesach, które dane sterowanie realizuje a nie o jego podstawowej funkcji.
Tutaj tkwi cały problem i brak zrozumienia stron.

Podstawową sprawą pozostaje jednak zadanie temperatury na sterowniku, naciśnięcie guzika start i praca sterownika w sposób umożliwiający jej utrzymanie. Efektem tego jest oczywiście to, co starasz się opisać, czyli wyprodukowanie takiej ilości ciepła (podawanie odpowiedniej ilości paliwa przy odpowiednim strumieniu powietrza), aby osiągnąć wartość zadaną. ....

W innym wypadku zjawiska, które opisujesz miałyby sie odnosić do czego?
Zadaj podstawowe pytanie - do czego służy nastawa t.wody kotła?
Po co ona jest?

Jak mocniej przegrzejesz pomieszczenia, to użytkownicy otworzą okna, bo będzie im za gorąco, wychłodzą dom, sterownik da sygnał do grzania i kółko się zamyka.

karoka65
18-06-2011, 15:19
Zawijan świetna lekcja dla początkujących. Bardzo ładnie, prosto i rzeczowo. Szkoda że nie mogłem takiego wpisu przeczytać trzy lata temu jak zaczynała się moja przygoda z kotłem automatycznym.
Zaoszczędziło by się masę czasu przez który zamieszkiwałem w kotłowni, nerwów i tych wagonów wypalonych fajek.
Z drugiej strony na pewno nie wiedziałbym tyle o tym wszystkim bo najlepiej wchodzi do głowy jak człowiek odczuje to na swojej dupie.
Doświadczenie zbiera się latami i za jakiś czas pewnie pomyślę że wydawało mi się że wtedy tyle wiedziałem a okaże się że wiedziałem niewiele.
Wiedza pisana wsparta praktyką. Najlepiej uczy się na swoich błędach.

Wlodek_PID
18-06-2011, 15:20
Czy podwyższenie temperatury wody wylotowej z kotła o kilka stopni powoduje stratę MNÓSTWA energii (paliwa)? – to temat ostatniego sporu.

Na początek chcę zwrócić uwagę, że istotą regulacji procesu ogrzewania obiektów wyposażonych w instalację c.o. z kotłem na paliwo stałe NIE JEST regulacja temperatury wody wylotowej z kotła. To tylko twórcy i producenci tych regulatorów (zwanych także sterownikami), które oparte są wyłącznie na sygnale z czujnika temperatury wody wylotowej, usilnie dążą do wtłoczenia użytkownikom kotłów takiego poglądu. Dlaczego? To chyba oczywiste.


Jacku,

Powtórzę po raz kolejny.

1. Urządzenie na kotle jest regulatorem temperatury.

Jego algorytm powinien być badany - również przez Twój Instytut.
Nie twierdzę, że wymaga tego norma. Natomiast twierdzę, że wymaga
tego logika.

Badanie TUV obejmuje stabilność regulacji temperatury na stałym
obciążeniu, zachowania w warunkach alarmu oraz zachowania
po krótkotrwałym zaniku napięcia.

Ogólnie sprawy związane z bezpieczeństwem oraz jakością regulacji.
Gdy badałem kocioł z naszym sterownikiem w Danii (w Duńskim Instytucie
Technologicznym w Aarchus) mogłem mieć wahania temperatury max. 0.5'C.
Pomiary wykazały odchyłki na poziomie 0.3'C.

Duńczycy to badają, Ty uważasz, że ja coś komuś wmawiam.
Bez komentarza.

2. Regulacja temperatury odpowiada za bezpieczeństwo użytkownika.
Czasem za jego życie.

3. Energia do regulacji temperatury jest wytwarzana w procesie spalania.

4. Proces spalania jest procesem podrzędnym do regulacji temperatury.
Dlaczego?

- bo proces spalania rzutuje na ekologię, a regulacja temperatury
na bezpieczeństwo. Nie muszę nikomu tłumaczyć, co jest ważniejsze.

- bo regulator może grzać bez procesu spalania - np. grzałkami elektrycznymi.

A ogólnie to użytkownik chce mieć tanie grzanie. Zatem istotne jest, aby
sterownik był oszczędny. Warto porównać wyniki eCoala, Bruli i naszych
sterowników i pracować nad poprawieniem wyników.

Pozdrowienia,

Włodek

jack18
18-06-2011, 15:30
,



A ogólnie to użytkownik chce mieć tanie grzanie. Zatem istotne jest, aby
sterownik był oszczędny. Warto porównać wyniki eCoala, Bruli i naszych
sterowników i pracować nad poprawieniem wyników.

Pozdrowienia,

Włodek

To warto na pewno ... Czy jest to mozliwe w praktyce? Ja i pewnie wielu użytkowników, jest na pewno za...

karoka65
18-06-2011, 15:32
No i dobrze jak tych błędów popełnia się jak najmniej.
A tak w ogóle to może byś tak zakopał topór wojenny. Pan Włodek chciał podać rękę a ty ją w jakiś uporczywy sposób odtrącasz.
Myślę że więcej wniosło by to dobrego dla nas wszystkich niż te wojenki słowne, dąsy, uporczywość i nie wiem jak to jeszcze nazwać w miarę delikatnie żebyś nie poczuł się urażony.
Zdaję sobie sprawę że są jakieś zależności, różne powiązania, za robotę trzeba zapłacić ale przy odrobinie dobrej woli jednej i drugiej strony można jakoś się dogadać. Posłużyć to może ogólnemu dobru.
Więcej na ten temat nie wspomnę ale myślę że większa ilość ludzi którzy tu zaglądają mają takie odczucia i nadzieje.
Przemyśl to co napisałem wolnej chwili.

zawijan
18-06-2011, 15:42
Zadaj podstawowe pytanie - do czego służy nastawa t.wody kotła? [/B]
Po co ona jest?

No, dobra. Skoro tego chcesz i potrzebujesz...
ZADAJĘ TO PODSTAWOWE PYTANIE

A teraz Ty na nie odpowiedz.

zawijan
18-06-2011, 15:46
Jacku,
Powtórzę po raz kolejny...

Napisałeś nie tak dawno, że nie chcesz dyskutować.
Mnie się jednak wydaje (po tym Twoim wpisie), że Ty chcesz dyskutować, ale nie na temat.

Wlodek_PID
18-06-2011, 16:01
Teraz napiszę, jak wg. mnie powinno wyglądać badanie kotła z elektronicznym
sterownikiem. To moja prywatna opinia.

1. Świadectwo wydawane przez instytucję certyfikującą musi zawierać
nazwę producenta sterownika i jego typ.

2. Kocioł sprzedawany z innym sterownikiem powinien być traktowany
jako nie posiadający certyfikatu.

3. Badanie rozpoczyna się na 100% mocy. Producent dobiera nastawy
sterownika, aby uzyskać jak najlepsze parametry.

4. Po dobraniu nastaw (co może trwać wiele godzin) rozpoczynają się
pomiary. Nikomu nie wolno dotykać sterownika i zmieniać nastaw.
Teraz wykonuje się właściwe pomiary.

5. Po badaniu na 100% obciążenia zmniejsza się odbiór ciepła tak, by
kocioł pracował na 30% mocy. Ponownie wykonuje się pomiary.

6. Teraz (czyli na 30% mocy) należy wykonać testy bezpieczeństwa.

a/ należy ustawić temperaturę zadaną na 60'C i poczekać, aż
temperatura osiągnie nastawę i się ustabilizuje.

b/ w sterownikach 2-stanowych należy ustawić wartość histerezy
na max. W sterownikach PID nie ma tej nastawy, więc nic nie
robimy.

c/ należy całkowicie zatrzymać przepływ wody przez odcięcie zaworem.

W sterownikach 2 - stanowych zatrzymanie przepływu należy wykonać
w momencie, gdy temperatura opadnie poniżej nastawy i sterownik
podejmie pracę.

W sterownikach PID nie ma to znaczenia i moment wyłączenia jest
dowolny.

d/ poczekać 8 godzin. Wzrost temperatury o więcej niż 20'C dyskwalifikuje wyrób.

Ten test symuluje awarię pompy CO i test podtrzymania
ognia

e/ po pomyślnym przejściu testu d/ należy przestawić sterownik
w tryb letni do grzania bojlera 150l.

f/ grzać bojler przez 24h bez pobierania gorącej wody. Wzrost temperatury
kotła o 20'C ponad nastawę CWU, wygaśnięcie ognia, przegrzanie CWU
o ponad 10'C dyskwalifikują wyrób.

Zachęcam forumowiczów, aby dodali swoje przemyślenia!

Pozdrowienia,

Włodek

Jarecki79
18-06-2011, 16:21
No, dobra. Skoro tego chcesz i potrzebujesz...
ZADAJĘ TO PODSTAWOWE PYTANIE

A teraz Ty na nie odpowiedz.

Czy Ty jesteś tak złośliwy, tak uparty, tak wredny czy tak....??

Ostatnie 10 czy ileś stron wszystko jest tłumaczone jak krowie na rowie, ja nie mam już cierpliwości, dla mnie jest to celowa złośliwość z Twojej strony albo.....

Powtarzam po raz ostatni:
Iksiński kupuje Ogniwo z eCoalem, podłącza je i ma zamiar odpalić...
Co w tym celu robi po rozpaleniu ognia w trybie ręcznym?

odp.
ustawia wartość zadaną np. 60st.C i naciska START, co jest zatem podstawową funkcją regulatora temperatury/sterownika?

Czy bez tej czynności sterownik i jego algorytm będzie funkcjonował?


Zleciłeś firmie zewnętrznej E-S opracowanie sterownika, którego proces spalania ma funkcjonować w/g podanych przez Ciebie zasad.
Po jego wyprodukowaniu mierzyłeś efekty działania algorytmu, tutaj dalsze dywagacje kończę.
Zmierzam do tego,że go nie wyprodukowałeś.....

Chcesz dyskutować n/t sposobu pracy sterownika, coś takiego bowiem zleciłeś.

Nie rozumiem jak wykształcony człowiek nie potrafi tego zrozumieć po takiej ilości postów....


To TY masz odpowiedzieć na pytanie po co jest nastawa temperatury wody na sterowniku?
Ty bowiem tego nie chcesz zrozumieć i nie przyjmujesz do wiadomości tłumaczeń, m.in. od producenta takiego urządzenia.

zawijan
18-06-2011, 16:46
Czy Ty jesteś tak złośliwy, tak uparty, tak wredny czy tak....??
Właśnie. Jestem tak…


Powtarzam po raz ostatni:
Iksiński kupuje Ogniwo z eCoalem, podłącza je i ma zamiar odpalić...
Co w tym celu robi po rozpaleniu ognia w trybie ręcznym?
odp.
ustawia wartość zadaną np. 60st.C i naciska START, co jest zatem podstawową funkcją regulatora temperatury/sterownika?
Czy bez tej czynności sterownik i jego algorytm będzie funkcjonował?
Niech zgadnę.
Podstawową funkcją regulatora temperatury/sterownika jest STARTOWANIE?
Chyba zgadłem, bo rzeczywiście bez zastartowania sterownik i jego algorytm nie będzie funkcjonował.


Zleciłeś firmie zewnętrznej E-S opracowanie sterownika, którego proces spalania ma funkcjonować w/g podanych przez Ciebie zasad. Po jego wyprodukowaniu mierzyłeś efekty działania algorytmu, tutaj dalsze dywagacje kończę.
Zmierzam do tego,że go nie wyprodukowałeś.....
Chcesz dyskutować n/t sposobu pracy sterownika, coś takiego bowiem zleciłeś.
Ne zleciłem żadnej firmie zewnętrznej opracowania żadnego sterownika.
Nie podawałem żadnych zasad, według których miałby funkcjonować proces spalania sterownika.
Nie domyślam się nawet, po co miałoby się spalać sterownik.
Natomiast rzeczywiście nie wyprodukowałem żadnego sterownika.
I wcale nie chcę dyskutować n/t sposobu pracy sterownika, ani nie zleciłem takiej dyskusji.


Nie rozumiem jak wykształcony człowiek nie potrafi tego zrozumieć po takiej ilości postów....
No właśnie.
To jest kolejna rzecz, której nie rozumiesz.

Pytasz mnie:

To TY masz odpowiedzieć na pytanie po co jest nastawa temperatury wody na sterowniku?
Odpowiadam:
Nie ja. To Ciebie prosiłem, żebyś odpowiedział.

Wlodek_PID
18-06-2011, 16:51
Jarek,

Pleciesz głupstwa. Jak Iksiński kupi OGNIWO z eCoalem,
to po pierwsze :

1. Musi sprawdzić, ile ma otworów w palniku.
2. Uszczelnić niepotrzebne otwory.
3. Zdjąć drzwiczki, dopasować je jak należy.
4. Sprawdzić, czy są zawirowacze.
5. Jak nie ma, uzupełnić.
6. Dodać ceramikę do komory spalania.
7. Założyć szmatę na dmuchawę, bo sterownik dmucha za mocno.
8. Założyć drzwiczki.
9. Dopiero teraz odpalić.

Jak zgaśnie, dodać kołderkę z popiołu. Ogniwo dostarcza
20kg worek odpowiedniego popiołu.

Wlodek_PID
18-06-2011, 16:53
Zapomniałem :

Jak Iksiński ma za dużo sekcji w palniku, to:

1. Musi rozmontować palnik
2. Wyjąć niepotrzebne sekcje
3. Zmontować i uszczelnić palnik.

Uff, mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem...

jack18
18-06-2011, 17:04
A to wszystko dlatego ze sprzedają ten kocioł z eCoalem, a nie z Puma -tego tez zapomniałeś dodać...

Jarecki79
18-06-2011, 17:05
Właśnie. Jestem tak…


Niech zgadnę.
Podstawową funkcją regulatora temperatury/sterownika jest STARTOWANIE?
Chyba zgadłem, bo rzeczywiście bez zastartowania sterownik i jego algorytm nie będzie funkcjonował.


Lubisz strugać głupa jak widzę. Na głupotę nie mam nerwów, debilizm wyprowadza mnie z równowagi.
Zapytam wprost i dosadnie po jaką ciężką cholerę w eCoalu użytkownik zadaje 60st.C, skoro nastawa temp. jest Twoim zdaniem nieważna?
Po co ma to robić? Co ma ustawić, skoro nastawa temp. na kotle jest nieważna?




Ne zleciłem żadnej firmie zewnętrznej opracowania żadnego sterownika.
Nie podawałem żadnych zasad, według których miałby funkcjonować proces spalania sterownika.
Nie domyślam się nawet, po co miałoby się spalać sterownik.
Natomiast rzeczywiście nie wyprodukowałem żadnego sterownika.
I wcale nie chcę dyskutować n/t sposobu pracy sterownika, ani nie zleciłem takiej dyskusji.


E-S jest producentem sterownika, chwalisz się współautorstwem pomysłu algorytmu....
Wielokrotnie piszesz, że jesteś jakby ojcem chrzestnym...

Gdzieś Ty do jasnej cholery doszukał się spalania sterownika?
Na głupotę to chyba jednak lekarstwa nie ma.


Na koniec:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4770343&viewfull=1#post4770343

zawijan
18-06-2011, 17:17
Włodek_PID
Miałem z Tobą nie dyskutować, ale wypisujesz takie banialuki, że milczenie byłoby grzechem.


1. Urządzenie na kotle jest regulatorem temperatury.
Gdy badałem kocioł z naszym sterownikiem w Danii (w Duńskim Instytucie Technologicznym w Aarchus) mogłem mieć wahania temperatury max. 0.5'C.
4. Proces spalania jest procesem podrzędnym do regulacji temperatury.
- bo proces spalania rzutuje na ekologię, a regulacja temperatury na bezpieczeństwo. Nie muszę nikomu tłumaczyć, co jest ważniejsze.
- bo regulator może grzać bez procesu spalania - np. grzałkami elektrycznymi.
1. Jeśli masz na myśli urządzenie Puma/Cobra – to mogę się zgodzić. Puma/Cobra na kotle jest regulatorem temperatury.
W przeciwieństwie do eCoala, który jest regulatorem kotła, zawierającym w sobie regulator temperatury wody wylotowej.
W Danii mogłeś mieć wahania temperatury max. 0,5ᵒC.
A w Unii Europejskiej?
Przywołaj – proszę – jakieś akty prawne, normy itp., które obligują do utrzymywania zakresu wahań temperatury max. 0,5ᵒC, lub max. ??? ᵒC.
4. Czy mam rozumieć, że Twoje regulatory służą do regulacji temperatury, a nie do regulacji spalania.
Właściwie – to się nie dziwię. Tak podejrzewałem.

zawijan
18-06-2011, 17:23
Zapytam wprost i dosadnie po jaką ciężką cholerę w eCoalu użytkownik zadaje 60st.C, skoro nastawa temp. jest Twoim zdaniem nieważna?

Na głupotę to chyba jednak lekarstwa nie ma.

Nie musi nastawiać 60st.C, może nastawić np. 70st.C, albo 55st.C.

A na głupotę chyba rzeczywiście lekarstwa nie ma.
Przynajmniej w Polsce.
Bo może jest w Danii.

zawijan
18-06-2011, 17:25
Uff, mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem...

Zapomniałeś.
Ale się nie dziwię.

Trzymaj się ciepło.

Wlodek_PID
18-06-2011, 17:31
Włodek_PID
4. Czy mam rozumieć, że Twoje regulatory służą do regulacji temperatury, a nie do regulacji spalania.
Właściwie – to się nie dziwię. Tak podejrzewałem.

Tak, moje regulatory służą do regulacji temperatury.

A'propos procesu spalania - czy możesz wyjaśnić rolę
kołderki z popiołu? Zupełnie tego nie rozumiem...

Pozdrowienia,

Włodek

Jarecki79
18-06-2011, 17:34
To jak nastawi to 55st.C, to co wówczas robi? (skoro dla Zawijana czymś różni się nastawa na 60st.C od tej na 55st.C??)

Olewa taką nastawę i grzeje sobie na 80st.C tak?

Czy jednak stara się pracować w okolicy tych 55st.C, jeżeli tak, to po co to robi, skoro nastawa temp. jest Twoim zdaniem nieważna?


Czy eCoal może pracować bardzo wydajnie, spalać idealnie paliwo bez nastawy temp. wody na kotle? Jak on to robi, skoro nie wie ile musi grzać (do jakiej temp.)?

zawijan_2
18-06-2011, 18:49
Sorry, ale cosik mi się wydaje, że niektóre persony przeginają i to znacznie.

Np. Pan Jarecki napisal tak:
"Czy eCoal może pracować bardzo wydajnie, spalać idealnie paliwo bez nastawy temp. wody na kotle? Jak on to robi, skoro nie wie ile musi grzać (do jakiej temp.)?"
Odpowiadam:
tak, może pracować wydajnie , spalać paliwo prawie idealnie.
Nie odpowiem Panu - jako współtwórca tej idei - na pytanie, jak on to robi.
A wie Pan dlaczego tego nie zrobię?
Ano dlatego, że największym "pypciem" (nie tylko dla Pana) jest to, że toto (eCoal) działa sprawnie na zmiennych obciążeniach, na zmiennym paliwie i przysłowiowy szlag was trafia, że nie możecie go rozszyfrować.
Na dodatek - my publikujemy wyniki z badań, nawet jeśli nie są rewelacyjne, a Pańska grupa w kółko - niczym tzw. głupi Jaś z noga przybitą do podłogi - depcze i ... przysłowiowa pupa biskupa.
Pan np. pisze, "badałem, testowałem to i to", no i co???? gdzie wyniki, gdzie wnioski z testu itd.??

Zatem uprzejmie informuję Szanownych Wielkopolan & Co.

Nie miejcie pretensji, gdy za kilkanaście miesięcy wejdzie na rynek nowy kocioł z nowym sterowaniem.
W cenach, które położą niejednego.

A na koniec w sprawie testów:
Proszę pamiętać - mówię to z pełną odpowiedzialnością za swoje słowa - że to my, czyli silna grupa pod wezwaniem z IChPW proponowaliśmy właśnie testy porównawcze różnych kotłów i różnych sterowań. Wg wspólnie przyjętych zasad i pod nadzorem zewnętrznym.
Żaden - nie tylko Wielkopolanin - rękawicy owej nie podniósł.
Jedynym - który się zdecydował stanąć do badań był Pan Włodek Smelcerz ze swoim sterownikiem.
Poległ, ale WIELKI SZACUN mu za chęć. Zawsze jest tak, że ktoś wygra, ktoś przegra.
Cała reszta natomiast to albo bufony albo tchórze i żal im tzw. "policzki" ściska, że przegapili okazję, gdy proponowaliśmy im współpracę.

Szanowni Użytkownicy kotłów.
Nasza praca, nasze doświadczenie i nasze zaangażowanie ma się przekładać na wasz przyszły zysk.
Oczywiście nie jesteśmy samarytanami i za naszą pracę też chcemy wynagrodzenia. Podobnie jak i wy - bez względu na to, kto co czyni i gdzie.
Ale tylko marsz do przodu może doprowadzić do celu.

Pozdrawiam - zawijan_2

Jarecki79
18-06-2011, 19:04
??
Zawijan2

To przypomnę, bo może zostało zapomniane....

Przy propozycji sprzedaży brucera z eCoalem od p.Zawijana chciałem go w ciągu kilku dni zawieźć na niezależne badania do Łodzi, Twój mentor wycofał się z tego pomysłu rakiem. Głupi byłem, bo trzeba było o nic nie pytać, kupić skoro była okazja i zbadać.
Wówczas chyba kolana się komuś ze strachu ugięły.

Bez nastawy temp. wody na kotle żaden sterownik pracował w automacie nie będzie, bo nie będzie wiedział do czego ma dążyć i ile ma w tym celu energii dostarczyć. Przykre jest to,że nawet Pan temu w imię zasady zaprzecza.



Nowy kocioł - niech wchodzi.


Kto chce rozszyfrowac eCoala? To chyba zbyt dalece idące wnioski.

Puma czy Cobra pracują ze zmiennym obciążeniem, bo takie było główne założenie ich projektowania.
Ich rozwój jest autonomiczny i nie trzeba w tym celu podglądac innego produktu.

Myślę raczej, że to Wam nerwów nie starcza, bo na tych samych kotłach i obiektach rozpoczęło się weryfikowanie wszystkich założeń.

zawijan_2
18-06-2011, 19:30
Szanowny Panie Jarecki

Pozwoli Pan, że ustosunkuję się do kilku akapitów Pańskiego ostatniego wpisu:

"Przy propozycji sprzedaży brucera z eCoalem od p.Zawijana chciałem go w ciągu kilku dni zawieźć na niezależne badania do Łodzi, Twój mentor wycofał się z tego pomysłu rakiem. Głupi byłem, bo trzeba było o nic nie pytać, kupić skoro była okazja i zbadać.
Wówczas chyba kolana się komuś ze strachu ugięły."

Po pierwsze: Tak się składa, a wiem pewnie dobrze, że Zawijan kotłami nie handluje.
Pod drugie: Czy ktoś uniemożliwił Panu zakup kotła z Ogniwa wyposażonego w sterownik eCoal i zrobić z nim - już jako z Pańską własnością, co Pan zechce? Jeśli tak, to któż zacz???


"Bez nastawy temp. wody na kotle żaden sterownik pracował w automacie nie będzie, bo nie będzie wiedział do czego ma dążyć i ile ma w tym celu energii dostarczyć. Przykre jest to,że nawet Pan temu w imię zasady zaprzecza"

Na pewno? A co to znaczy praca automatyczna? A dlaczego uważa Pan, że istnieje tylko jedna strona medalu? To nie wstęga Moebiussa, choć i ona tylko gawiedź w podziw wprowadzić zdolna.
A gdzie to ja czemus w imię czegoś zaprzeczam? Mam takie zasady, że swoje twierdzenia podpieram dowodami.

Kto chce rozszyfrowac eCoala? To chyba zbyt dalece idące wnioski.
To tym razem moje podejrzenia i jeśli trzeba przedstawię dlaczego tak uważam.

Myślę raczej, że to Wam nerwów nie starcza, bo na tych samych kotłach i obiektach rozpoczęło się weryfikowanie wszystkich założeń.

Odpowiem cytatem z pewnego filmu: "Jam nadzwyczaj spokojny człowiek" przeto trudno mnie z równowagi wyprowadzić. A poza tym nie każdy tego zaszczytu dostąpić może.

Pozdrawiam pogodnie i życzliwie zawijan_2

Jarecki79
18-06-2011, 19:41
Wydaje mi sie, że niepotrzebnie wchodzi Pan w styl rozmowy Zawijana1

Propozycja dotyczyła sprzedaży palnika Brucer i sterownika eCoal, może się Pan cofnąć 100 czy 200stron i to odszukać.
Jest wszystko czarno na białym. Zapytałem, czy mogę przebadać w niezależnym instytucie i od hurra-optymizmu zaczęło się wykręcanie.


Pana stawanie okoniem to podstawowej zasady pracy zestawu kotła ze sterownikiem jest zdumiewające.
Teraz Pan zaczyna dziwne pytania co to znaczy praca automatyczna? Litości... praca automatyczna to nie praca ręczna.....

Może w takim układzie wypowiedzą się użytkownicy kotłów Ogniwo z ecoalem, czy zadają na tym sterowniku temperaturę i czy sterownik stara się jej pilnować?

Faktycznie, możliwe, że to diabelska maszyna i nastawiać temp. nie potrzeba, zrobi to telepatycznie za użytkownika i będzie sobie dobierac powietrze i paliwo od tak sobie, bez wyznaczonego celu.


Myślę, że warto zakończyć dyskusję na tym etapie, bo i tak od 15stron dochodzimy do temp. wrzenia.

lukol-bis
18-06-2011, 19:50
Nie czytałem wszystkich postów tej dyskusji, ale z tych, które przeczytałem wynika dążenie do udwodnienia "kto jest głupszy", a nie do konkretnych wniosków w temacie.
Wszyscy Uczestnicy tej naukowej dyskusji mają rację..... i równocześnie jej nie mają.
Oczywiście ogrzewany obiekt potrzebuje energii (a nie temperatury) do pokrycia strat ciepła, ale właśnie wysokość temperatury wody grzewczej determinuje ilość energi dostarczanej do ogrzewanego obiektu. Jest to tak oczywiste, że chyba wszyscy uczestnicy tej dyskusji o tym wiedzą.
Jeśli mówimy o sterowniku, który zrealizuje optymalne pokrycie strat ciepła przez budynek i spowoduje dopasowanie mocy kotła do bieżących strat ciepła, to oczywiście musi sterować temperaturą wody grzewczej, bo czym innym może sterować?.... (dostarczenie większej lub mniejszej energii jest możliwe tylko poprzez zmianę temperatury stałej ilości wody, albo - niemożliwe- zmianę ilości ogrzewanej wody i powierzchni wymiany grzejników).... i takie rozwiązania są już od dawna stosowane poprzez zastosowanie czujnika pogodowego, sterującego bezpośrednio temperaturą wody... Ale może rzeczywiscie COŚ niedługo powali nas na kolana?????
Pozdrawiam

Vld
18-06-2011, 19:53
Szanowny Panie Jarecki

A gdzie to ja czemus w imię czegoś zaprzeczam? Mam takie zasady, że swoje twierdzenia podpieram dowodami.

Pozdrawiam pogodnie i życzliwie zawijan_2



Napisał zawijan_2
Re: implant
Aby panu popsuć humor do końca podam tylko, że przez ten palnik z powodzeniem przechodzą węgle o RI > 50.


" a jak by tak pójść krok dalej i podać z jaką sprawnością przy tej samej mocy, ten sam palnik spali węgiel o RI > 50, a węgiel o RI < 20
i jaka będzie strata niecałkowitego spalania w obu przypadkach.
Bo mam przeczucie że przejście przez palnik nie zawsze oznacza całkowite spalenie."

Padło twierdzenie teraz poproszę dowody na wyższość waszego palnika nad palniki konkurencji, czy może specjalnie ma się czym chwalić, że dwa razy żaden nie raczył zauważyć tego pytania?

dino49
18-06-2011, 20:21
Pomóżcie Marcinowi
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?175218-Ogniwo-eko-plus/page45

zawijan_2
18-06-2011, 20:38
re: Vld

Szanowny Kolego,

jak już kilka razy zdążyłem napisać, nie nadążam ze śledzeniem wszystkich wpisów na tym super dynamicznym wątku.
Przy okazji niejako wyjaśniam, że mam nieco więcej w życiu do roboty, niż siedzieć cały czas i śledzić, "co tam nowego Panie w polityce? Chińcyki trzymają się mocno?"

W poniedziałek odkopię w pracy wyniki testów z zastosowaniem Krupińskiego (RI>70) i podam.
Za kilka dni przystępuję do nowych testów eCoala z groszkiem "Knurów", bo już mam wyniki labor. RI, opałowej i całej reszty.
Paliwo wredne nad wyraz.

Wyniki będę publikował na bieżąco. Każdego dnia za poprzednią dobę, ponieważ testy są testami długoterminowymi i przeprowadzane są dla mocy tzw. nominalnej, max. oraz min. Przy okazji analizujemy fazy przejściowe z poszczególnych konfiguracji.
__________________________________________________ ____________________

Pozdrawiam zawijan_2

karoka65
18-06-2011, 20:41
Pomóżcie Marcinowi
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?175218-Ogniwo-eko-plus/page45

Pomocy udzielono ale tylko w trybie doraźnym. Na stałe tak nie może być.
No może źle napisałem - nie powinno być.

Wlodek_PID
18-06-2011, 20:45
Re Zawijan_2

Panie Sławku,

Ani się nie denerwuję, ani nie próbuję "rozgryźć" eCoala.
Jestem ciekaw, jak wypadnie porównanie naszych sterowników
w okresie jesień - zima. Myślę, że forumowicze również.

Jeśli będziecie lepsi - wezmę się do roboty. I vice versa...
A klienci będą się cieszyć...

Pozdrowienia,

Włodek

pomorzanin
18-06-2011, 20:53
Nie czytałem wszystkich postów tej dyskusji, ale z tych, które przeczytałem wynika dążenie do udwodnienia "kto jest głupszy", a nie do konkretnych wniosków w temacie.
Wszyscy Uczestnicy tej naukowej dyskusji mają rację..... i równocześnie jej nie mają.
Oczywiście ogrzewany obiekt potrzebuje energii (a nie temperatury) do pokrycia strat ciepła, ale właśnie wysokość temperatury wody grzewczej determinuje ilość energi dostarczanej do ogrzewanego obiektu. Jest to tak oczywiste, że chyba wszyscy uczestnicy tej dyskusji o tym wiedzą.
Jeśli mówimy o sterowniku, który zrealizuje optymalne pokrycie strat ciepła przez budynek i spowoduje dopasowanie mocy kotła do bieżących strat ciepła, to oczywiście musi sterować temperaturą wody grzewczej, bo czym innym może sterować?.... (dostarczenie większej lub mniejszej energii jest możliwe tylko poprzez zmianę temperatury stałej ilości wody, albo - niemożliwe- zmianę ilości ogrzewanej wody i powierzchni wymiany grzejników).... i takie rozwiązania są już od dawna stosowane poprzez zastosowanie czujnika pogodowego, sterującego bezpośrednio temperaturą wody... Ale może rzeczywiscie COŚ niedługo powali nas na kolana?????
Pozdrawiam

Problem z tymi kotłami jest taki że mają on bardzo dużą bezwładność. Dodatkowo dochodzi niestabilne paliwo. To wszystko sprawia że trudno pogodzić stałość temperatury wody z optymalnym spaleniem węgla.Sterowniki które dokładnie trzymają temperaturę z reguły przy skoku w górę temperatury wody szybko duszą palnik.Węgiel w palniku zostaje "byle jak spalony".I są straty.Więc lepiej dopuścić wzrost temperatury o parę stopni spalając optymalnie nadmiar węgla.