PDA

Zobacz pełną wersję : RANKING KOTŁÓW NA EKO GROSZEK



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 [86] 87 88 89 90 91 92

karoka65
11-06-2015, 23:13
Ekoenergia, na sterowniku Bruli
Dopisze Ci rozmiary:
szer całkowita: 1410
głębokość: 1060
wys. kotła: 1280
do osi kolana: 1500
wylot spalin: fi 200
mufy zasilanie/powrót: fi 50 ale można zamówić inne
Jak coś to pytaj

poltowski2000
11-06-2015, 23:16
czyli prostokąt 2 generacji?

animuss
11-06-2015, 23:20
ok 1200m. i więcej nie będę pisać co, gdzie i dlaczego bo nie będę się wdawał w niepotrzebne forumowe waśnie, których tu jest aż za dużo.
proszę kolegów o najlepsze typy kotłów ok 70 -75 kw.

Np. Sas Solid 36kW x 2 sztuki pracujące w kaskadzie w sezonie . po sezonie jeden kocioł zostaje wyłączony, ze względu na małe zapotrzebowanie na ciepło,taki zestaw zaoszczędzi więcej opału i precyzyjniej poda potrzebną ilość energii,niż jeden potwór . Jest jeszcze więcej zalet stosowania 2 kociołków np. wyłączenie do czyszczenia jednego z nich w sezonie, albo awaria. :D

poltowski2000
11-06-2015, 23:22
kaskadę będę miał z gazem i takie tam

animuss
11-06-2015, 23:29
kaskadę będę miał z gazem i takie tam

Są też sterowniki do obsługi do 4 kotłów z podajnikiem w kaskadzie np.Geco REGULATOR Z-530-P04 .

poltowski2000
11-06-2015, 23:30
jutro wpadnę , proszę dalej o wasze propozycję, który kocioł 75 kw jest wart uwagi. czyli najlepszy w rankingu!

poltowski2000
11-06-2015, 23:33
Są też sterowniki do obsługi do 4 kotłów z podajnikiem w kaskadzie np.Geco REGULATOR Z-530-P04 .

geko - ok dzięki , przyjże się może być pomocne.

karoka65
11-06-2015, 23:46
Z nowych nabytków znajdziesz u mnie jeszcze Kamena MULTI, MULTI KG z wyjściem spalin do góry jak w RBR i Kamen MULTI Plus.
Byłem pożyczyć zapalarkę u dystrybutora tych kociołków i tak mi się spodobały że zapragnąłem je mieć :)

minertu
12-06-2015, 10:02
Wygląda to jak wielka pardubicka :)
Ja zaproponuję jeszcze EG DUO MULTI firmy Greń.

CooleR`ek
12-06-2015, 11:10
ok 1200m. i więcej nie będę pisać co, gdzie i dlaczego bo nie będę się wdawał w niepotrzebne forumowe waśnie, których tu jest aż za dużo.
proszę kolegów o najlepsze typy kotłów ok 70 -75 kw.


znalezienie odpowiedniego kotła przy tak dużej mocy nie jest sprawą prostą, a ewentualne pomyłki są k...sko kosztowne a winnych nigdy nie znajdziesz. od siebie dodam że szukaj takiego kotła i producenta który zadba o twój komfort użytkowania, tzn jak największy zasobnik oraz taki popielnik, który wystarczy na cały zasobnik kiepskiego miału gdzie ilość popiołu będzie w okolicach 15% lub system odpopielający. takie kotły spalają 400-500 kg na 24h a standardowe zasobniki mają ok 300 dm3, ok 180 kg LOL czyli niby podajnikowy a zasypowy, oczywiście przy mocy znamionowej. wielkość budynku i moc kotła 75kW sugeruje że kocioł w większości czasu będzie pracował na takiej mocy. kolejna sprawa to paliwo, groszek 700-800zł/t vs miał (dobry, mołaproblematyczny np piast lub ziemowit) ok 500 zł/t, w sezonie różnica spora. ewentualna wpadka z zakupem nieodpowiedniego paliwa, spieki żużlowe lub koksowe, będzie odbijała się po kieszeni i brakiem komfortu cieplnego. przy kotłach gdzie ich moc jest dobrana na "miarę" , bez przewymiarowania, takie rzeczy mają ogromne znaczenie, a takich użytkowników jest tutaj tyle co kot napłakał.
mam nadzieje, że pomysłów nie będzie końca i dostaniesz pełną ofertę handlową. pozdrawiam

Jarecki79
12-06-2015, 16:43
poltowski

Masz kocioł galmetu i jesteś z niego zadowolony, znasz już obsługe sterownika tam stosowanego,
nie myślałeś zatem, aby wybrać większy model także od Galmeta?
Pancerpol ma palniki 75kW i następny 100kW
obrotowe 75kW duo a na zamówienie Witek z pewnością uszykowałby też wersję trio, ale tutaj mimo wszystko sam miał nie polecam, to palnik oparty o fajkę, więc dla mnie to tak 60%ekogroszek i 40%miał przy takiej konstrukcji

Jak masz ochotę, to skrobnij na priva

ps. kosze do 50kW sa już grubo większe a nie wspominam o kotłach 70-80kW....

poltowski2000
12-06-2015, 17:41
witam i dzięki za posty,
powiem szczerze ,że ranking kotłów tej mocy to ciężki temat. niby znam wytyczne którymi powinienem się kierować ale w dalszym ciągu trochę chodzę po omacku. mało użytkowników kotłów tej mocy jest jednoznaczne z brakiem wielu opinii co sprawia wybór jeszcze trudniejszy. można pójść na łatwiznę podkreślić 5 najbardziej popularnych firm kotlarskich , wybrać optimum i mieć nadzieje że to jest to - ale czy to dobra droga ...raczej nie. wiadomo 20k łatwo wydać.
obecnie użytkuje kociołek galmet z zwykłą fajką i jestem zadowolony. prosta konstrukcja mało newralgicznych punktów wnioskuje że będzie mało awaryjny
i chyba będę dalej się kierował tą dewizą.
jarecki w kierunku galmeta patrze bardzo przychylnie ale klamka jeszcze nie zapadła.

za wasze podpowiedzi z góry dziękuje

Kolanin
13-06-2015, 12:21
Możesz rozważyć jeszcze kocioł 75kW od Witkowskiego.
Ja mam co prawda dużo mniejszy ale od 4 lat pracuje non stop bez najmniejszych problemów.
Istotne jest również to,że 5 letnia gwarancja jest bez żadnych dodatkowych obwarowań.(ochrona powrotu itp.)

http://czysteogrzewanie.pl/ranking-kotlow/witkowski-kmb-rp/

Torez
23-06-2015, 12:18
Witam

W sierpniu rozpoczynam budowę domku wg projektu Bryza z MGPROJEKT http://www.mgprojekt.com.pl/bryza
Proszę o pomoc w dobraniu pieca ne ekogroszek. W lato oczywiście potrzebna również będzie ciepła woda :-)
Pozdrawiam.

Arturo72
23-06-2015, 14:13
Witam

W sierpniu rozpoczynam budowę domku wg projektu Bryza z MGPROJEKT http://www.mgprojekt.com.pl/bryza
Proszę o pomoc w dobraniu pieca ne ekogroszek. W lato oczywiście potrzebna również będzie ciepła woda :-)
Pozdrawiam.
Jaja se robisz czy o zdrowie pytasz ? ;)
Nie ma na rynku kotła ekogroszek do tego domu.Potrzebujesz ok.4-5kW przy -18st.C.
Poza tym system grzewczy na ekogroszek jak jesteś przed budową jest bardzo drogim i nie ekonomicznym systemem grzewczym rodem z PRL-u

Torez
23-06-2015, 14:40
Cześć

Niestety do gazu ziemnego nie mam dostępu, a pompa ciepła to duży wydatek.

Pozdrawiam

adkwapniewski
23-06-2015, 14:47
Witam

W sierpniu rozpoczynam budowę domku wg projektu Bryza z MGPROJEKT http://www.mgprojekt.com.pl/bryza (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.mgprojekt.com. pl%2Fbryza)
Proszę o pomoc w dobraniu pieca ne ekogroszek. W lato oczywiście potrzebna również będzie ciepła woda :-)
Pozdrawiam.


Ten projekt nie za bardzo do kotła na groszek ... umiejscowienie kotłowni , kociołek w pomieszczeniu gospodarczym - OK ale wtedy komin zmienia położenie ...

Jeśli nie planujesz piwnicy , nie mieszkasz w V strefie i miesięcznie wyciągasz > 5K PLN to odpuść sobie groszek.

Pomyśl lepiej od razu o klimie - tanio ogrzejesz w okresach przejściowych i schłodzisz latem (okna dachowe to porażka - mam 6szt w zimie nic nie widać bo śnieg zalega - nie topi się a latem trzeba przysłaniać bo się 26*C robi na poddaszu).

Pomyśl też o wentylacji mechanicznej i podłogówce po całości.

Arturo72
23-06-2015, 14:55
Cześć

Niestety do gazu ziemnego nie mam dostępu, a pompa ciepła to duży wydatek.

Pozdrawiam
Ale prąd zapewne masz przylaczony do domu ;)
Wiesz jaka jest różnica w cenie kWh z gazu ziemnego a prądu ? ok.0,08zl na korzyść gazu.
W przypadku Twojego domu jak to by się przekladalo na rachunki ? Jaka byłaby różnica w inwestycji ?

Jaki będzie koszt kotła na ekogroszek+komin a jaki będzie koszt pompy ciepła do Twojego domu skoro twierdzisz, że to duży wydatek ?

Ja mam gaz przy działce i zrezygnowałem z przyłącza na poczet ogrzewania prądem :)

Jesteś przed budową, z domem możesz wszystko jeszcze zrobić, wywalić kominy, wywalić kotłownię, zmniejszyć mu zapotrzebowanie na ciepło i tak ogrzewanie prądem stanie się tańsze niż ekogroszkiem

darase
23-06-2015, 16:31
Koledzy mają rację :) jeśli prąd,gaz,pompa to docieplenie musi być super :)

Przykład: dom Babci ogrzewany gazem, zima opłaty ok. 5-6tyś. 150m2, temperatura w domu ledwie dochodzi do 20st. Ocieplenie standart na ówczesne czasy 10cm styro, wata na poddaszu 20cm.

Mój domek metraż trochę większy, koszt ok.1,9tyś. temperatura minimum 22st.
Co najlepsze Babcia grzeje wodę prądem i rachunek za cały prąd 2miesiące ok. 700zł.

P.S. Zamiast okien dachowych zrób tzw. facjatki. :)

Torez
23-06-2015, 18:19
Koledzy mają rację :) jeśli prąd,gaz,pompa to docieplenie musi być super :)

Przykład: dom Babci ogrzewany gazem, zima opłaty ok. 5-6tyś. 150m2, temperatura w domu ledwie dochodzi do 20st. Ocieplenie standart na ówczesne czasy 10cm styro, wata na poddaszu 20cm.

Mój domek metraż trochę większy, koszt ok.1,9tyś. temperatura minimum 22st.
Co najlepsze Babcia grzeje wodę prądem i rachunek za cały prąd 2miesiące ok. 700zł.

P.S. Zamiast okien dachowych zrób tzw. facjatki. :)

Czyli co proponujesz bo nie do końca rozumiem?

darase
23-06-2015, 18:31
Torez proponuję zamiast okien dachowych facjatki :)
Reszta należy do Ciebie.

P.S Aaaa jeśli nie ekogroszek to pomyśl o rekuperatorze. :)

Arturo72
23-06-2015, 21:31
Koledzy mają rację :) jeśli prąd,gaz,pompa to docieplenie musi być super :)

Do prądu i gazu owszem,do pompy nie jest to konieczne.
Z drugiej strony jak najlepsza izolacja to jak najniższe straty ciepła i jak najniższe rachunki za ogrzewanie dla każdego systemu grzewczego oprócz ekosyfu właśnie dlatego,że nie ma kotłów na rynku do takich domów a parowozy w takich domach będą pracowały z tragiczną sprawnością i kosztem kWh na poziomie prądu w II taryfie.

pawelo_pl
24-06-2015, 07:15
@Torez jeśli jesteś zainteresowany kotłem na ekogroszek a jesteś bo piszesz na wątku z kotłami - to @animus na innym wątku napisał kilka porad - poczytaj : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?235435-Ogniwo-Eko-Plus-M-pytania-i-odpowiedzi-czyli-jak-to-jest-z-tym-kot%C5%82em&p=6891315&viewfull=1#post6891315 . Od ogrzewania prądem trzymaj się z daleka - grzałem 10 lat mieszkanie 95 m2 żaden Arturo72 mi nie wmówi że jest taniej , jest wygodnie bo nie trzeba nic robić ale nie taniej .

Arturo72
24-06-2015, 08:32
--------------------------------nie na temat--------------------------

asolt
24-06-2015, 08:36
P.S Aaaa jeśli nie ekogroszek to pomyśl o rekuperatorze. :)

Nie ma znaczenia, ekogroszek w niczym nie przeszkadza wm.

pawelo_pl
24-06-2015, 09:48
Podsumowując, jak widać z matematyki system na ekosyf do nowego domu nie jest w żaden sposób uzasadniony ekonomicznie bo nawet pompę ciepła mamy w cenie tego systemu ale koszt 1kWh przy pompie p-w to 0,10-0,12 zł
Arturo - pragnę Ci kolejny raz przypomnieć że to jest wątek o piecach na Ekogroszek - więc w tym wątku wypowiadamy się o tych piecach , my Ekogroszkowcy nie trolujemy na waszym wątku o pompach i nie próbujemy Wam udowadniać "wyższość świąt wielkanocnych nad bożym narodzeniem" i wciskać piecy - więc błagam Cię zamilcz na tym wątku ....
Myślę że każdy użytkownik który jest ogarnięty jak będzie zainteresowany grzaniem na prąd to do Waszego wątku trafi - wtedy będziecie mogli go omotać tymi swoimi wynalazkami ...

pawelo_pl
24-06-2015, 10:00
Koszt systemu grzewczego na prąd to:
-kocioł elektryczny za 2,5tys.
zł i koszt kWh to 0,30zl.
W nowobudowanym domu rezygnujemy z komina, z kotłowni i ze składu opału.
A ilość zużytych kWh na ogrzewanie zależy od domu czyli od nas samych.

I jeszcze jedna rzecz . Ogrzewających ze względu na komfort cieplny można podzielić na 3 grupy:
1. Grzejących prądem -- temp maks w domu 20 stopni
2. Grzejących gazem temp. maksymalne 21 stopni
3. Grzejących węglem / drzewem temp powyżej 22 stopni.
Oczywiście jak grzałem prądem to wszystkim głośno mówiłem że 20 stopni jest OK - no bo jak bym chciał mieć cieplej to zużycie prądu rosło nieproporcjonalnie do tego jak byłem w stanie opłacać rachunki.
A teraz 22,5 w domu i dziewczyny w domu krzyczą że zimno .

Arturo72
24-06-2015, 10:21
I jeszcze jedna rzecz . Ogrzewających ze względu na komfort cieplny można podzielić na 3 grupy:1. Grzejących prądem -- temp maks w domu 20 stopni2. Grzejących gazem temp. maksymalne 21 stopni 3. Grzejących węglem / drzewem temp powyżej 22 stopni.Oczywiście jak grzałem prądem to wszystkim głośno mówiłem że 20 stopni jest OK - no bo jak bym chciał mieć cieplej to zużycie prądu rosło nieproporcjonalnie do tego jak byłem w stanie opłacać rachunki.A teraz 22,5 w domu i dziewczyny w domu krzyczą że zimno .Ponownie opowiadasz bzdury, grzeje pompą i utrzymuje temp.min. 22,5 a gdybym grzal prądem na ogrzewanie zuzylbym przy tej temp.o COP wiececej energii czyli ok. 6000kWh czyli ok. 1800zl. I ponownie, ilość zużytej energii na ogrzewanie zależy przede wszystkim od domu i jego strat ciepła. Te straty trzeba uzupełniać i to jest właśnie rachunek za ogrzewanie.

asolt
24-06-2015, 10:55
I jeszcze jedna rzecz . Ogrzewających ze względu na komfort cieplny można podzielić na 3 grupy:
1. Grzejących prądem -- temp maks w domu 20 stopni
2. Grzejących gazem temp. maksymalne 21 stopni
3. Grzejących węglem / drzewem temp powyżej 22 stopni.


Mozna prosic o linki potwierdzajace ten podział. Ja na podstawie swojej praktyki projektowej nie potwierdzam istnienia takiej zaleznosci, na podstawie kilkuset obliczen i projektów zuawazyłem ze temp zadana jest niezalezna od rodzaju systemu grzewczego, byc moze dotyczy to tylko którzy staraja sie wybudowac dom energooszczedny obecnie. Nie wypowiadam sie odnosnie domow 10 letnich i starszych gdyz takich danych nie posiadam, byc moze taki podział istnieje. W kazdym razie bez wiarygodnych danych taka klasyfikacja jest tyle warta co opowiesci TB.

pawelo_pl
24-06-2015, 11:33
Jaki będzie koszt kotła na ekogroszek+komin a jaki będzie koszt pompy ciepła do Twojego domu skoro twierdzisz, że to duży wydatek ?


Proszę jaki koszt : 85 180 zł brutto w linku poniżej po prawej stronie wybrać 240 m2 i 4 osoby, Robimy odwiert bo działka mała a kochamy zieleń ( jesteśmy w końcu ekologiczni grzejemy pompą ciepła i deszczówkę z nieba pijemy jak to śpiewa Perfect) więc wiercimy ruraż w ziemię : http://vikersonn.eu/kalkulator . Sam odwiert ze 3x droższy od komina .

Arturo72
24-06-2015, 11:35
Proszę jaki koszt : 85 180 zł brutto w linku poniżej po prawej stronie wybrać 240 m2 i 4 osoby, Robimy odwiert bo działka mała a kochamy zieleń ( jesteśmy w końcu ekologiczni grzejemy pompą ciepła i deszczówkę z nieba pijemy jak to śpiewa Perfect) więc wiercimy ruraż w ziemię : http://vikersonn.eu/kalkulator . Sam odwiert ze 3x droższy od komina .
Tego typu pompy są jedynie dla Was :)
Nie wierzących w magię, że z -20st.C można zrobić +50st.C ;)
Ale tam też są cuda, bo z +8st.C robi się także +50st.C

SUSPENSER
24-06-2015, 11:44
Witam

W sierpniu rozpoczynam budowę domku wg projektu Bryza z MGPROJEKT http://www.mgprojekt.com.pl/bryza (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.mgprojekt.com. pl%2Fbryza)
Proszę o pomoc w dobraniu pieca ne ekogroszek. W lato oczywiście potrzebna również będzie ciepła woda :-)
Pozdrawiam.

Witaj,

Jeśli będzie wentylacja grawitacyjna kocioł 12 kW spokojnie wystarczy, jeśli mechaniczna i porządne ocieplenie wtedy nawet kocioł 7 kW bym zastosował.

Arturo72
24-06-2015, 11:48
Witaj,

Jeśli będzie wentylacja grawitacyjna kocioł 12 kW spokojnie wystarczy, jeśli mechaniczna wtedy nawet kocioł 7 kW bym zastosował.Wentylacja nie ma aż tak dużego przełożenia na obciążenie cieplne.

SUSPENSER
24-06-2015, 11:51
Nie ma znaczenia, ekogroszek w niczym nie przeszkadza wm.

Zgadza się - mam u siebie oba rozwiązania i to się sprawdza.

SUSPENSER
24-06-2015, 11:54
Wentylacja nie ma aż tak dużego przełożenia na obciążenie cieplne.

Gdy będzie dobór na styku jednego i drugiego kotła wtedy jest znacząca, ale ok dopisałem jeszcze do niej porządne ocieplenie.

Generalnie najlepiej zlecić OZC żeby mieć pewność i dobrze wybrać.

tesel
24-06-2015, 11:56
Mozna prosic o linki potwierdzajace ten podział. Ja na podstawie swojej praktyki projektowej nie potwierdzam istnienia takiej zaleznosci, na podstawie kilkuset obliczen i projektów zuawazyłem ze temp zadana jest niezalezna od rodzaju systemu grzewczego, byc moze dotyczy to tylko którzy staraja sie wybudowac dom energooszczedny obecnie. Nie wypowiadam sie odnosnie domow 10 letnich i starszych gdyz takich danych nie posiadam, byc moze taki podział istnieje. W kazdym razie bez wiarygodnych danych taka klasyfikacja jest tyle warta co opowiesci TB.
Tego nie da się udowodnić ale wszyscy, których znam, i grzeją gazem, twierdzą, że 21*C jest temp. komfortową. Może i tak ale...

asolt
24-06-2015, 12:15
Tego nie da się udowodnić ale wszyscy, których znam, i grzeją gazem, twierdzą, że 21*C jest temp. komfortową. Może i tak ale...

Ci wszyscy rozumiem, ze maja nowe i dobrze ocieplone domy?

Arturo72
24-06-2015, 12:18
Tego nie da się udowodnić ale wszyscy, których znam, i grzeją gazem, twierdzą, że 21*C jest temp. komfortową. Może i tak ale...
Inaczej odczuwa się temp. przy podlogowce inaczej przy grzejnikach ściennych.
Dla mnie optimum to 22,5-23 przy 100% podlogowki.
Z tego co pamiętam podniesienie temp. w domu o 1st to wyższe zużycie energii o 7-8%.

karoka65
24-06-2015, 16:32
Artek skończysz z tym trollowaniem ?
Posłuchaj co kolega pawelo napisał, jak ktoś będzie zainteresowany Twoją pompką na pewno znajdzie odpowiedni wątek na tym forum.
Tutaj jedynie Ty jesteś jakoś mało rozgarnięty i cały czas błądzisz po forum ze swoją pompką.

Torez
24-06-2015, 21:45
Witam

To zgodnie z poniższą listą jaki kocioł wybrać na domek Bryza o którym pisałem wcześniej?
Lista kotłów z klasą 5 .
ekogroszkowe ,miałowe
kotły posiadające certyfikat laboratorium co do wymagań klasy 5 według normy PN-EN 303-5:2012

DEFRO(kocioł Sigma UNI)(kocioł Sigma 16 kW )
SAS (kocioł SAS SOLID)
PROTECH (kocioł Protech EP V)
ZGODA WIEPRZ (kocioł Iskra Eko)

Klasa 5 kotła oznacza, że spełniają on następujące wymagania w zakresie emisji i sprawności:
emisja pyłu: do 40 mg/m³
emisja tlenku węgla: do 500 mg/m³
emisja gazowych zanieczyszczeń organicznych (OGC): do 20 mg/m³,
sprawność cieplna: od 87%,

tesel
24-06-2015, 21:48
Ci wszyscy rozumiem, ze maja nowe i dobrze ocieplone domy?
Nie.Nie wszyscy.Niektórzy mają stare domy.
Niektórzy mówią,że mało gazu im idzie ale już nie dodają,że jeszcze dwie przyczepy drzewa w kominku spalają.Liczy się tylko rachunek za gaz.I tym się chwalą.
Wiem co piszę,bo w zeszłym roku pomagałem koledze ustawić sterownik do pieca gazowego.Jak się zapytałem jaką temp. ustawić na dzień to zaczął z żoną dyskusję.Może 21*C a może 20*C.Jak im powiedziałem,że u siebie mam 22-23*C to nie chcieli uwierzyć.Przecież to ukrop.
Nie krytykuję nikogo.Niech każdy żyje po swojemu.Może są "zimnego chowu"?

animuss
24-06-2015, 23:55
Witam

To zgodnie z poniższą listą jaki kocioł wybrać na domek Bryza o którym pisałem wcześniej?
Lista kotłów z klasą 5 .
ekogroszkowe ,miałowe
kotły posiadające certyfikat laboratorium co do wymagań klasy 5 według normy PN-EN 303-5:2012

DEFRO(kocioł Sigma UNI)(kocioł Sigma 16 kW )
SAS (kocioł SAS SOLID)
PROTECH (kocioł Protech EP V)
ZGODA WIEPRZ (kocioł Iskra Eko)

Klasa 5 kotła oznacza, że spełniają on następujące wymagania w zakresie emisji i sprawności:
emisja pyłu: do 40 mg/m³
emisja tlenku węgla: do 500 mg/m³
emisja gazowych zanieczyszczeń organicznych (OGC): do 20 mg/m³,
sprawność cieplna: od 87%,

Są jeszcze kotły w 5 klasie na pellety jest ich dużo więcej niż węglowych,ogrzewanie pelletem jest mniej problemowe ale nieco droższe od ekogroszku jednak taniej wychodzi od gazu.


Charakterystyka Energetyczna domu Bryza

Dla domu standardowego z wentylacją grawitacyjną:
Ep - 118,2 kWh/(m2)
Ek - 105,5 kWh/(m2 rok)
EUco - 84,30 kWh/(m2 rok)

Dla budynku z wentylacją mechaniczną i rekuperacją:
Ep - 96,97 kWh/(m2)
EUco - 43,51 kWh/(m2 rok)
Dom trudny w ogrzewaniu energochłonny , takich nieodizolowanych domów powinno się zabronić budować .
http://www.mgprojekt.com.pl/bryza
Od 2014 roku zapotrzebowanie na EP nie może być większe niż 120 kWh/m2. Na rok 2017 przewiduje się obniżenie wskaźnika zapotrzebowania do poziomu 95 kWh/m2 aby w roku 2021 osiągnąć wartość EP na poziomie 70 kWh/m2.
Już domu Bryza 2 jest mniej paliwożerny.
Dla domu standardowego z wentylacją grawitacyjną:
Ep - 91,4 kWh/(m2)
Ek - 83,9 kWh/(m2 rok)
EUco - 65,19 kWh/(m2 rok)

Dla budynku z wentylacją mechaniczną i rekuperacją:
Ep - 74,98 kWh/(m2)
EUco - 33,64 kWh/(m2 rok)
http://www.mgprojekt.com.pl/bryza-2
Najpierw trzeba patrzeć jaki się bierze projekt w łapki do budowania ,bo potem trzeba węgiel szuflować łopatą.:lol2:

darase
25-06-2015, 06:36
Arturo napisał:

" Ponownie opowiadasz bzdury, grzeje
pompą i utrzymuje temp.min. 22,5 a
gdybym grzal prądem na ogrzewanie
zuzylbym przy tej temp.o COP wiececej
energii czyli ok. 6000kWh czyli ok.
1800zl. I ponownie, ilość zużytej energii
na ogrzewanie zależy przede wszystkim
od domu i jego strat ciepła. Te straty
trzeba uzupełniać i to jest właśnie
rachunek za ogrzewanie."

Zgadzam się z Tobą prąd jest najdroższy. :)

P.S. Nie na pisałem że rekuperator przeszkadza kotłom na ekogroszek tylko że daje oszczędności tak ważne w dobieraniu sposobu ogrzewania :)

kobra64
25-06-2015, 07:42
W tym wątku nie piszemy wyłącznie o nowych domach. Piszemy o kotłach na ekogroszek. I wbrew temu co pisze Arturo istnieje ogromny rynek na kotły o mocy nominalnej rzędu 7 - 10 kW. Mocy zbadanej zgodnie z nową normą. To jest większość domów z lat 70 - 80. Budowanych na kredyt, gdzie istniało ograniczenie powierzchni użytkowej ( do 100 czy 110 metrów - już nie pamiętam a sprawdzać się mi nie chce ) w warunkach przyznawania, oprocentowania i ewentualnego umarzania części kredytów. Znaczna ilość tych domów leży poza zasięgiem sieci gazowych. Te domy są obecnie modernizowane. Przy okazji wymiany elewacji dostają izolację - ale względy estetyczne skutecznie ograniczają jej grubość. No bo te domy mają grube mury. Żeby nie otrzymać np.efektu bunkra na otworach okiennych czy też nie zanadto ograniczyć długość okapów dachowych, szerokość istniejących opasek betonowych czy brukowych wokół budynków czy z dziesięciu innych przyczyn ludzie zazwyczaj się ograniczają do 10 cm. styro.Tak to jest, kiedy mur zewnętrzny ma grubość 45 i więcej centymetrów jeszcze przed położeniem jakiegokolwiek ocieplenia. Te domy mają kotłownie i kominy. Koszt montażu kotła na ekogroszek ogranicza się do ceny tego kotła + instalator. Innymi słowy żeby zapiąć taki kocioł do istniejącej instalacji starczy 6 - 7 tysięcy. Te domy mają instalacje grzejnikowe. Najtańszym - zarówno w inwestycji jak i w eksploatacji - sposobem na poprawienie komfortu w tych domach pozostanie jeszcze na bardzo długo kocioł z podajnikiem. To również jeszcze bardzo długo będzie jedyny akceptowalny dla właścicieli ( ekonomicznie akceptowalny ) sposób na poprawienie ( czytaj - znaczące obniżenie ) emisji z tych domów. I to dlatego na innym wątku napisałem że powstanie takiego kotła ( o nominalnej mocy 7 kW i maximum w 9 - 10 kW, zbadanego według nowej normy z mocą nominalną 7 czy 8 kW i minimalną w okolicach 2 - 2,5 kW ) to tylko kwestia czasu.

zawijan
25-06-2015, 08:34
W tym wątku nie piszemy wyłącznie o nowych domach. Piszemy o kotłach na ekogroszek. I wbrew temu co pisze Arturo istnieje ogromny rynek na kotły o mocy nominalnej rzędu 7 - 10 kW. Mocy zbadanej zgodnie z nową normą. To jest większość domów z lat 70 - 80. Budowanych na kredyt, gdzie istniało ograniczenie powierzchni użytkowej ( do 100 czy 110 metrów - już nie pamiętam a sprawdzać się mi nie chce ) w warunkach przyznawania, oprocentowania i ewentualnego umarzania części kredytów. Znaczna ilość tych domów leży poza zasięgiem sieci gazowych. Te domy są obecnie modernizowane. Przy okazji wymiany elewacji dostają izolację - ale względy estetyczne skutecznie ograniczają jej grubość. No bo te domy mają grube mury. Żeby nie otrzymać np.efektu bunkra na otworach okiennych czy też nie zanadto ograniczyć długość okapów dachowych, szerokość istniejących opasek betonowych czy brukowych wokół budynków czy z dziesięciu innych przyczyn ludzie zazwyczaj się ograniczają do 10 cm. styro.Tak to jest, kiedy mur zewnętrzny ma grubość 45 i więcej centymetrów jeszcze przed położeniem jakiegokolwiek ocieplenia. Te domy mają kotłownie i kominy. Koszt montażu kotła na ekogroszek ogranicza się do ceny tego kotła + instalator. Innymi słowy żeby zapiąć taki kocioł do istniejącej instalacji starczy 6 - 7 tysięcy. Te domy mają instalacje grzejnikowe. Najtańszym - zarówno w inwestycji jak i w eksploatacji - sposobem na poprawienie komfortu w tych domach pozostanie jeszcze na bardzo długo kocioł z podajnikiem. To również jeszcze bardzo długo będzie jedyny akceptowalny dla właścicieli ( ekonomicznie akceptowalny ) sposób na poprawienie ( czytaj - znaczące obniżenie ) emisji z tych domów. I to dlatego na innym wątku napisałem że powstanie takiego kotła ( o nominalnej mocy 7 kW i maximum w 9 - 10 kW, zbadanego według nowej normy z mocą nominalną 7 czy 8 kW i minimalną w okolicach 2 - 2,5 kW ) to tylko kwestia czasu.
Wszystko jest kwestią czasu. Czas jednak trwa wiecznie.
Życzę Ci jednak, abyś tego doczekał.
Jeśli mi dobrze życzysz, to życz mi tego samego :rolleyes:

kobra64
25-06-2015, 09:19
Dobra, powiem jasno. Jestem niemal pewny, że w ciągu max 2 lat ktoś zbada według nowej normy kocioł o mocy nominalnej nie wyższej niż 10 kW i osiągnie wyniki kwalifikujące do 5 klasy wg. tej normy.

kobra64
25-06-2015, 09:32
Problem z Tobą Zawijanie jest taki, że ten ' ktoś " odbierze Ci ostatecznie możliwość przedstawiania OEPM jako kotła 7,5 kW. I wskaże jego właściwe miejsce - tzn. pokaże dobitnie że jest to kocioł 26 kW ze szczytem w okolicach 32 - 35kW. Być może ograniczonym za pomocą sterowania, ale patrząc na temp. spalin oraz udział części palnych w popiele przy pracy na mocy nominalnej trudno nie wywnioskować sporego zapasu ponad tą moc. A kaganiec nałożony na tryby Retortowy - eCoal i grupowe łatwo można ominąć ustawiając kocioł w tryb Retortowy - ręczne. I kosztem odrobinę wyższej straty w popiele i wyższej temp. spalin wyciągnąć z tego kotła jego rzeczywisty max. Obecność tych szamotowych burt na palniku jeszcze znacznie to ułatwia.

darase
25-06-2015, 09:42
Kobra nie jest problemem zrobić kocioł 10kw w 5 klasie, problemem jest żeby tą klasę utrzymać na 30% 10kw.

Tak myślę, dlatego OEPM jest jaki jest a co najważniejsze przynosi zapewne duże zyski firmie i o to kaman :)

kobra64
25-06-2015, 09:45
Darase napisałem przecież wyraźnie - że ten "ktoś" zbada kocioł według nowej normy. Czyli na mocy nominalnej i na 30% tej mocy.

zawijan
25-06-2015, 09:46
Problem z Tobą Zawijanie jest taki, że ten ' ktoś " odbierze Ci ostatecznie możliwość przedstawiania OEPM jako kotła 7,5 kW. I wskaże jego właściwe miejsce - tzn. pokaże dobitnie że jest to kocioł 26 kW ze szczytem w okolicach 32 - 35kW. Być może ograniczonym za pomocą sterowania, ale patrząc na temp. spalin oraz udział części palnych w popiele przy pracy na mocy nominalnej trudno nie wywnioskować sporego zapasu ponad tą moc. A kaganiec nałożony na tryby Retortowy - eCoal i grupowe łatwo można ominąć ustawiając kocioł w tryb Retortowy - ręczne. I kosztem odrobinę wyższej straty w popiele i wyższej temp. spalin wyciągnąć z tego kotła jego rzeczywisty max. Obecność tych szamotowych burt na palniku jeszcze znacznie to ułatwia.
Na razie jednak...

Kocioł OGNIWO EKO PlusM jest jedynym (z tego, co mi wiadomo) kotłem, który na mocy 7,7 kW pracuje z parametrami klasy 5 według PN EN 303-5:2012.

I jeszcze przez jakiś czas nikt mi nie odbierze możliwości przedstawiania tego kotła tak, jak przedstawiłem to tutaj powyżej.

TO JEST FAKT!

Jurgonka
25-06-2015, 10:01
w tym wątku podano kocił 5 klasy DEFRO(kocioł Sigma UNI)(kocioł Sigma 16 kW ) jako niewykształcony boję się wyliczyć 30% z 16 kW ale może to mniej niż 7,7 kW.

kobra64
25-06-2015, 10:30
Na razie jednak...

Kocioł OGNIWO EKO PlusM jest jedynym (z tego, co mi wiadomo) kotłem, który na mocy 7,7 kW pracuje z parametrami klasy 5 według PN EN 303-5:2012.

I jeszcze przez jakiś czas nikt mi nie odbierze możliwości przedstawiania tego kotła tak, jak przedstawiłem to tutaj powyżej.

TO JEST FAKT! Że nikt Ci nie odbierze możliwości takich manipulacji - TO JEST FAKT. Ja jednak wyżej ceniłbym Twoje ewentualne uwagi na temat tego co napisałem o maximum mocy Twojego kotła.

zawijan
25-06-2015, 12:45
w tym wątku podano kocił 5 klasy DEFRO(kocioł Sigma UNI)(kocioł Sigma 16 kW ) jako niewykształcony boję się wyliczyć 30% z 16 kW ale może to mniej niż 7,7 kW.
Nie widziałem jeszcze nigdzie wyników z badań tego kotła. Jak je zobaczę - to będzie on lepszy. To nie jest niemożliwe.

zawijan
25-06-2015, 12:46
Że nikt Ci nie odbierze możliwości takich manipulacji - TO JEST FAKT. Ja jednak wyżej ceniłbym Twoje ewentualne uwagi na temat tego co napisałem o maximum mocy Twojego kotła.
Co Ty gadasz?
Przecież są wyniki dokumentujące, że tak właśnie pracuje.
Może to nieprawda?

Jurgonka
25-06-2015, 12:51
Nie widziałem jeszcze nigdzie wyników z badań tego kotła. Jak je zobaczę - to będzie on lepszy. To nie jest niemożliwe.

A widziałeś Amerykę, może to też tylko kaczka dziennikarska. Ułatw życie innym i wskaż co jeszcze widziałeś, a więc co istnieje?

zawijan
25-06-2015, 13:03
A widziałeś Amerykę, może to też tylko kaczka dziennikarska. Ułatw życie innym i wskaż co jeszcze widziałeś, a więc co istnieje?
Widziałem Amerykę.
A Ty widziałeś parametry tego kotła?
Mam taki zwyczaj, że nie piszę o tym, czego nie widziałem, bądź nie wiem. Co nie znaczy, że to neguję.
Ale dobra. Załóżmy, że je zobaczyłem - wtedy z mojego stwierdzenia wyleci tylko wyraz "jedynym". Reszta pozostanie bez zmian.

Jurgonka
25-06-2015, 13:12
Dziękuje za potwierdzenie istnienia...
Naiwny uwierzyłem, że za świadectwem 5 klasy - stoją parametry.
Jeśli dobrze rozumiem Twoje intencje - świadectwo - bez podania parametrów to lipa. Gratuluje jedynego (?) istniejącego kotła w 5 klasie.

zawijan
25-06-2015, 13:15
Dziękuje za potwierdzenie istnienia...
Naiwny uwierzyłem, że za świadectwem 5 klasy - stoją parametry.
Jeśli dobrze rozumiem Twoje intencje - świadectwo - bez podania parametrów to lipa. Gratuluje jedynego (?) istniejącego kotła w 5 klasie.
No dobra. Są dwa.
Potrafisz je porównać bez tych parametrów.

Jurgonka
25-06-2015, 13:36
No dobra. Są dwa.
Potrafisz je porównać bez tych parametrów.

Rzecz w tym, że porównanie parametrów z laboratorium a nie w domu (a tylko takie mnie interesuje) jest bezprzedmiotowe. Utrata parametrów w miarę zmniejszania mocy kotła nie jest liniowe i jednakowe w każdym kotle.
Tu mogę się mylić.

zawijan
25-06-2015, 15:32
Rzecz w tym, że porównanie parametrów z laboratorium a nie w domu (a tylko takie mnie interesuje) jest bezprzedmiotowe. Utrata parametrów w miarę zmniejszania mocy kotła nie jest liniowe i jednakowe w każdym kotle.
Tu mogę się mylić.
A masz chociaż jakieś parametry ze swego domu?
Żeby było do czego porównywać.

Jurgonka
25-06-2015, 15:55
A masz chociaż jakieś parametry ze swego domu?
Żeby było do czego porównywać.

Nie mam i nie ma możliwości pomiaru. Dziwna i bardzo rozbudowana instalacja. Kocioł, 3,5 m2 powierzchni wymiennika. Aktualnie spalam 20 l zrębek sosnowych + 5 l węgla groszku (za 510 zł tona bez innych danych - od "przyjaciół". Dodatkowo grzeją solary 96 rur. Ogrzewam CWU dla 4 osób i utrzymuje stałą temperaturę 33 stopnie w basenie ca 20m3 wody. Moim jedynym mierzalnym parametrem jest ile opału idzie na dobę, mierzę pojemnościowo w litrach - pojemność wiader potrzebnych do uzupełnienia podajnika.

karoka65
25-06-2015, 16:15
Nie widziałem jeszcze nigdzie wyników z badań tego kotła. Jak je zobaczę - to będzie on lepszy. To nie jest niemożliwe.
Zawijan skończ pitolić, skoro Defro ma wpisaną 5-tą klasę dla kotła Sigma 16kW na normę 303-5:2012 to chyba dla Defro badano wg. ten samej normy co i Twoją krowę ?
Oni chyba nie mają innej normy 303-5:2012, co ?
I nikt tam w ciuciubakę ludzi nie ładuje że to kocioł 4,8kW.
Łodź ma większe uprawienia i szerszy zakres w badaniach niż Ty miałeś i wystawiają świadectwo a nie jakieś zaświadczenia.
A tak w ogóle mógłbyś wyjaśnić o co chodzi z tym zaświadczeniem z Zabrza dla M-ki na tą piątą klasę ?
Kiedyś nazywało się to jakoś inaczej, bodajże Świadectwo na Znak Bezpieczeństwa Ekologicznego, na tym z Brna coś po czesku o Certyfikacie pisze a z Twojego Instytutu zaś jakieś zaświadczenie ?
Mógłbyś mnie dokształcić po starej znajomości ?

Niewidoczny
25-06-2015, 18:09
Wszystkie podawane kotły 5 klasy osiągają podawane sprawności tylko w laboratorium, więc zwykłemu kowalskiemu ten papier w buty aby był wyższy

Niewidoczny
25-06-2015, 18:12
Powinni uchwalić normę która by wyraźnie mówiła aby to sterownik działał sam a nie inżynierowie mozolnie ustawiali wszystkie parametry aby wyszły wyniki

animuss
25-06-2015, 18:14
Na razie jednak...

Kocioł OGNIWO EKO PlusM jest jedynym (z tego, co mi wiadomo) kotłem, który ..........!
Z tego, co Ci wiadomo.:rolleyes:

kedlaw0
25-06-2015, 18:20
Mam pytanie: przypuśćmy, że mam nowy dom o powierzchni użytkowej 140m2. Dałem się nabrać manipulacjom Zawijana i kupiłem nowy OEM. Czy ten piec nie będzie miał problemów z peacą i spalaniem w moim domu? Jeśli tak to jakie?

zbigmaz01
25-06-2015, 18:31
Jesteś tak długo na forum i nie wiesz że to wszystko zależy od domu?

karoka65
25-06-2015, 18:43
Mam pytanie: przypuśćmy, że mam nowy dom o powierzchni użytkowej 140m2. Dałem się nabrać manipulacjom Zawijana i kupiłem nowy OEM. Czy ten piec nie będzie miał problemów z peacą i spalaniem w moim domu? Jeśli tak to jakie?
Jeśli to będzie nowy dom jak piszesz, wybudowany wg. obecnych standardów to ten kocioł będzie bardzo dobry na 4 takie domy :)
Taka jest prawda i nie jest to moja prawda :) ale każdego trzeźwo myślącego inwestora.

zawijan
25-06-2015, 18:48
Zawijan skończ pitolić, skoro Defro ma wpisaną 5-tą klasę dla kotła Sigma 16kW na normę 303-5:2012 to chyba dla Defro badano wg. ten samej normy co i Twoją krowę ?
Oni chyba nie mają innej normy 303-5:2012, co ?
I nikt tam w ciuciubakę ludzi nie ładuje że to kocioł 4,8kW.
Łodź ma większe uprawienia i szerszy zakres w badaniach niż Ty miałeś i wystawiają świadectwo a nie jakieś zaświadczenia.
A tak w ogóle mógłbyś wyjaśnić o co chodzi z tym zaświadczeniem z Zabrza dla M-ki na tą piątą klasę ?
Kiedyś nazywało się to jakoś inaczej, bodajże Świadectwo na Znak Bezpieczeństwa Ekologicznego, na tym z Brna coś po czesku o Certyfikacie pisze a z Twojego Instytutu zaś jakieś zaświadczenie ?
Mógłbyś mnie dokształcić po starej znajomości ?
Dokształcę Cię, Kolego, po starej znajomości. Tylko błagam, zechciej to zrozumieć.

1.
IChPW ma akredytację na badania energetyczno-emisyjne kotłów według PN EN 303-5:2012. Tylko. I na to wydaje zaświadczenie.
Od czasu obowiązywania normy PN EN 303-5:2012 trzeba jednak obowiązkowo robić także te wszystkie badania związane z bezpieczeństwem, które za czasów obowiązywania normy PN EN 12809:2002 wystarczyło robić tylko dla napędów i sterowników (robili je producenci napędów i sterowników). Wynika to z tego, że kocioł przeszedł spod dyrektywy budowlanej pod dyrektywę maszynową. To tak najkrócej. Nie interesują mnie te szczegóły, bo nie produkuję, ani nie sprzedaję kotłów. To zmartwienie producenta. Jarecki Wam to z pewnością potrafi wyjaśnić dokładniej i bardziej szczegółowo.
Takie badania bezpieczeństwa robi instytut w Łodzi i instytut w Brnie, dlatego one wystawiają certyfikaty na zgodność z dyrektywą i tam jeszcze paru innymi normami z tą dyrektywą związanymi. Nie wypowiadam się na temat zakresu prac UDT-CERT w Poznaniu, bo nie mam tej wiedzy.

2.
Tak. DEFRO 16 kW ma certyfikat z Łodzi, więc musiało być badane na mocy do 4,8 kW.
Ale, aby spełnić np. kryterium sprawności w klasie 5 dla tej mocy, wystarczy sprawność nieco ponad 85%. A obiło mi się o uszy (nie wiem tego na pewno, stąd moje oczekiwania na informacje), że instytut w Łodzi nie bierze przy ocenie kryterialnej pod uwagę sprawności na mocy minimalnej, w przeciwieństwie do instytutu z Brna i IChPW.
Dlatego uważam, że dobrze byłoby znać te wyniki i ich interpretację.

3.
Świadectwo "na znak bezpieczeństwa ekologicznego" jest nadal wydawane. To jest świadectwo oparte na kryteriach ustanowionych przez IChPW dla potrzeb dofinansowań proekologicznych modernizacji kotłowni, jeszcze w okresie, kiedy norm europejskich jeszcze u nas nie było. Są tam nieco inne parametry oceny.
A zaświadczenie o zgodności parametrów sprawności i emisji z normą 303-5:2012 to co innego. Wydawane jest zgodnie z akredytacją PCA na takie badania, którą IChPW posiada.
OEPM posiada oba te dokumenty. Na ich stronie internetowej możesz je znaleźć i porównać.

karoka65
25-06-2015, 19:01
Z tego wnioskuję że każdy h.. na swój strój ?
Zależy kto jak sobie tą znamienitą normę zinterpretuje ?
A ja myślałem że jak norma to norma, jakoś mało konkretnie mi ta norma wygląda skoro każdy robi jak zrozumie.
W każdym bądź razie będąc producentem wolałbym badania z Łodzi bo mam fuul wypas a u Was był tyko jakiś tego wycinek.
Na podstawie tego co napisałeś wiarygodniej wyglądają mi te badania z Łodzi niż od Was, to moje zdanie.
Co do tego Świadectwa na Znak było to już wyjaśnione lat temu kilka, ktoś sobie coś takiego wymyślił jako produkt do sprzedaży tak samo jak cebula, jabłko czy śmietana na targowisku ale klientów się łapało i widzę łapie dalej ale nieświadomi producenci łykają to jak pelikany, w podzięce widzę spokój na forum co niektórzy mają, ale to też do czasu pewnie, dopóki grzecznie na tyłkach siedzą.

karoka65
25-06-2015, 19:14
Zapomniałem podziękować.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Jurgonka
25-06-2015, 19:26
Olać normy, nie płacić oszustom. "instytut w Łodzi nie bierze przy ocenie kryterialnej pod uwagę sprawności na mocy minimalnej"
Stosowanie zapisów normy zależy od interpretacji. Wyniki nie mają znaczenia - ważna interpretacja.
Czy jeszcze ktoś uważa, że należy badać kotły, może wystarczy interpretacja. Jest tańsza? i nie wymaga sprzętu. Proponuje wystąpić o udzielenie akredytacji dla interpretatora.

karoka65
25-06-2015, 19:34
2.
Tak. DEFRO 16 kW ma certyfikat z Łodzi, więc musiało być badane na mocy do 4,8 kW.
Ale, aby spełnić np. kryterium sprawności w klasie 5 dla tej mocy, wystarczy sprawność nieco ponad 85%. A obiło mi się o uszy (nie wiem tego na pewno, stąd moje oczekiwania na informacje), że instytut w Łodzi nie bierze przy ocenie kryterialnej pod uwagę sprawności na mocy minimalnej, w przeciwieństwie do instytutu z Brna i IChPW.
Dlatego uważam, że dobrze byłoby znać te wyniki i ich interpretację.


Mam jeszcze chwilkę czasu i tak sobie dydukuję na chłopski rozum oczywiście, bo jakby inaczej :)
Wydumałem sobie że skoro ten kocioł Defro ma 5 klasę jak ma napisane to musiał trzymać parametry na 30% swojej mocy jak mówi znamienna norma 303-5:2012.
Pisze że musiał wg. tej normy uzyskać sprawność "nieco ponad 85% ?
czyli wiemy tutaj że przy 4,8kW musiał trzymać parametry emisyjne wg. normy jak i Twój kocioł i mieć te "nieco ponad 85% sprawności ?
Czytając inne wpisy dowiadujemy się, a w sumie to nic nie wiemy jak to wygląda na 10 czy 15% mocy jak tutaj tak i Ciebie ?
U Ciebie wiemy że przy chyba 7,7kW czyli też 30% mocy trzyma parametry emisyjne wg. normy i ma sprawność coś tam około 90%.
Tyle że ile spadnie ta sprawność poniżej tych 4,8 i tych 7,7 ?
Nie wiem czy dobrze dedukuję na ten chłopski rozum to lepiej jak ta sprawność i emisje zjeżdżają z 4,8 niż 7,7kW ?
Jak myślisz ?
Tylko znowu mnie nie pytaj bo ja Ciebie pytam bo nie jestem "badaczem", jestem tylko prosty chłop ze wsi który przez przypadek sprzedaje jakieś tam gnioty, czytaj kotły CO.

karoka65
25-06-2015, 19:41
Olać normy, nie płacić oszustom. "instytut w Łodzi nie bierze przy ocenie kryterialnej pod uwagę sprawności na mocy minimalnej"
Stosowanie zapisów normy zależy od interpretacji. Wyniki nie mają znaczenia - ważna interpretacja.
Czy jeszcze ktoś uważa, że należy badać kotły, może wystarczy interpretacja. Jest tańsza? i nie wymaga sprzętu. Proponuje wystąpić o udzielenie akredytacji dla interpretatora.
I to by było na tyle, hehe
Czyli jak napisałem wyżej: każdy h... na swój strój a Zawijan kopie kruszy, cisnąc ludziom kit że ciężarówka 26 ton to to samo co Star 7 tonowy.
A ja głupi kupiłem sobie taką Renóweczkę z windą 6 tonową żeby komuś 2,3 czy 6 ton groszku zawieźć a trza było brać Scanię 24 tonową.
te ludzie ze wsi to jakieś takie mało rozgarnięte, ech

Niewidoczny
25-06-2015, 19:44
Jurgonka
Z badań można wywnioskować który będzie efektywniej spalał wungiel, no i by sprzedawać za dopłatami np w Krakowie bo mają tam modernizować kotłownie za Unijną kasę. A dla czego nie badają mniej więcej w warunkach jakie panują zwykłej kotłowni szarego kowalskiego?

karoka65
25-06-2015, 19:55
Jurgonka
Z badań można wywnioskować który będzie efektywniej spalał wungiel, no i by sprzedawać za dopłatami np w Krakowie bo mają tam modernizować kotłownie za Unijną kasę. A dla czego nie badają mniej więcej w warunkach jakie panują zwykłej kotłowni szarego kowalskiego?
Bo pewnie żaden by się w 3-ciej nie zmieścił, trza by nową normę napisać a i tak nie wiadomo by było jak ją kto przetłumaczy :)

Jurgonka
25-06-2015, 20:07
Jurgonka
Z badań można wywnioskować który będzie efektywniej spalał wungiel, no i by sprzedawać za dopłatami np w Krakowie bo mają tam modernizować kotłownie za Unijną kasę. A dla czego nie badają mniej więcej w warunkach jakie panują zwykłej kotłowni szarego kowalskiego?

Z badań można, a z interpretacji.
Przedstawiam interpretacje: kocioł O.. na minimalnej mocy badanej spala 1 kg węgla na godzinę i wytwarza 10% zanieczyszczeń. Moc 7,7
kocioł D.. na minimalnej mocy badanej spala 0,5 kg węgla i wytwarza 5% zanieczyszczeń. Moc 4,8
Decyduj masz wybór, tylko pamiętaj najważniejsze to zapłacić za badania?, lub interpretacje. (w cenie kotła)

animuss
25-06-2015, 20:09
Tak. DEFRO 16 kW ma certyfikat z Łodzi, więc musiało być badane na mocy do 4,8 kW.
Dlatego uważam, że dobrze byłoby znać te wyniki i ich interpretację..

DEFRO ma 16 kW więc musiał być badany na mocy do 4,8 kW ;)
Sas ma 14 kW więc musiał być badany na mocy do 4,2 kW :bye:

Defro ma 2 kotly w 5 klasie w przedziale mocy 0-24kW

Sas zbudował aż 3 kotły różnej mocy w 5 klasie w tym przedziale 0-25kW
i jeden powyżej tej mocy,

Ogniwo upiera się zawzięcie i chce sprzedawać tylko jeden i to największy kocioł w przedziale mocy 0-26kW.:bash:

Niewidoczny
25-06-2015, 20:10
Teraz z innej mańki
Czytam to forum aby wybrać dla siebie jak najlepszy kocioł do 10 -12 kw . I aby zacytuję "osoba obsługująca kocioł węglowy może nie być i nie chcieć być ekspertem od spalania węgla" jaki polecacie?

Torez
25-06-2015, 20:24
Świetna odpowiedź ale nic nie wnosząca dla mnie w tym momencie. Pisałem o Bryza ale tak faktycznie mam Bryzę 6. Ale zmieniłem w projekcie ża mam pokój nad garażem jak w Bryzie 1. To co w końcu jaki piec powinien mieć? Suspenser doradził mi że 12 kW przy wentylacji grawitacyjnej.

Jurgonka
25-06-2015, 20:29
DEFRO ma 16 kW więc musiał być badany na mocy do 4,8 kW ;)
Sas ma 14 kW więc musiał być badany na mocy do 4,2 kW :bye:

Defro ma 2 kotly w 5 klasie w przedziale mocy 0-24kW

Sas zbudował aż 3 kotły różnej mocy w 5 klasie w tym przedziale 0-25kW
i jeden powyżej tej mocy,

Ogniwo upiera się zawzięcie i chce sprzedawać tylko jeden i to największy kocioł w przedziale mocy 0-26kW.:bash:

Bardzo zainteresował mnie zakres mocy kotła od 0. W/g mojej skromnej wiedzy to jakaś bzdura. Każdy kocioł ma swoją moc minimalną po niżej której gaśnie. Pewna ilość wytworzonej energii jest zużyta na potrzeby kotła i nie jest to O. Za mało palącego się opału= za niska temperatura do poprawnego spalania. Skąd zakres od 0.

kaszpir007
25-06-2015, 20:30
Po co bić pianę ?

Kocioł 26KW ktory tak zachwala Zawijan NIE NADAJE się do nowych domów , no chyba że ktoś buduje dom 1000m2 lub większy ...
Po co więc zawracać sobie nim głowy ?

W domach budowanych według obowiązujących od już wielu lat norm starczy kocioł 7KW. Do naprawdę dużych domów kocioł 12KW .
Tak czy inaczej nie ma sensu patrzeć na nic mocniejszego niż 12KW i może to nawet mieć jakieś super klasy i certyfikaty i nie wiadomo co , a tak nikt nawet na to nie powinien patrzeć ...

Poza tym papier "zniesie wszystko". Ten co zleca wykonanie "testów" to wymaga i zapewne dużo firm przetestuje tak dany produkt aby zgłaszający i płacący za te badania był zadowolony.
W większosci te testy są nic nie warte , bo w rzeczywistości wyniki są delkatnie mówiąc inne ...

Ta nowa "norma" to zapewne powstała tylko i wyłącznie po to aby wyciągnąć kasę (dopłaty) z UE i aby ludzie którzy mają stare śmieciuchy mogli wymienić na nowe "ekologiczne" kotły ..
Dla mnie to dobry pomysł , ale ...

Najpierw dopłata powinna być na termomodernizację domu a po wystawieni certyfikatu energetycznego na zakup noweczesnego kotła.
uwazam że nawet do starego domu sprzedanie komuś super duper ekologicznego kolosa 26KW to przegięcie , bo tam mo modernizacji zapewne starczy kocioł 12KW i sądzę że taki kocioł będzie bardziej ekologiczny niż ta lokomotywa 26KW , bo naprawdę ten kolos 26KW przez mnóstwo czasy będzie działał na naprawę niskiej mocy i .... zasmradzał okolicę i tyle będzie z "ekologii" ...

Będzie papierek jak urzędnika i będzie w papierach wszystko się zgadzało ...

Tyle że w okresach przejściowych i przy malo mroźnych zimach ten kolos będzie dalej zasmradzał okolicę , bo będzie działał bardzo nieefektywnie ...

animuss
25-06-2015, 20:34
Bardzo zainteresował mnie zakres mocy kotła od 0. W/g mojej skromnej wiedzy to jakaś bzdura. Każdy kocioł ma swoją moc minimalną po niżej której gaśnie. Pewna ilość wytworzonej energii jest zużyta na potrzeby kotła i nie jest to O. Za mało palącego się opału= za niska temperatura do poprawnego spalania. Skąd zakres od 0.
To teoretyczny przedział w praktyce jest tak jak jest , nie wiemy do jakiej granicy dolnej schodzą poszczególne kotły-palniki.:)

karoka65
25-06-2015, 20:43
Świetna odpowiedź ale nic nie wnosząca dla mnie w tym momencie. Pisałem o Bryza ale tak faktycznie mam Bryzę 6. Ale zmieniłem w projekcie ża mam pokój nad garażem jak w Bryzie 1. To co w końcu jaki piec powinien mieć? Suspenser doradził mi że 12 kW przy wentylacji grawitacyjnej.
I nie bierz większego.
Widzę lokalizację Świnoujście ? wiesz gdzie są Mieszkowice ?
Mam tam chyba z 11 kociołków u klientów, najstarszy chyba 3 lata, najmłodszy z 1,5 tygodnia temu chyba wysłany.
Podjedź sobie, pogadaj, obejrzyj a kupić przecież nie musisz.

kedlaw0
25-06-2015, 20:46
Jesteś tak długo na forum i nie wiesz że to wszystko zależy od domu?

Wiem, że to zależy od domu ale pisalem przecież nowy dom w domyśle budowany wg obecnych przepisów lub lepiej ocieplony.

karoka65
25-06-2015, 20:47
Teraz z innej mańki
Czytam to forum aby wybrać dla siebie jak najlepszy kocioł do 10 -12 kw . I aby zacytuję "osoba obsługująca kocioł węglowy może nie być i nie chcieć być ekspertem od spalania węgla" jaki polecacie?
Jeśli u Ciebie lokalizacja jaką podałeś jest prawidłowo, patrząc na mapę to w stronę Rzeszowa jest 3 sztuki i chyba bliżej w Potoku Górnym.
Gościu z Potoku rzadko tutaj już pisuje, czasem pogadamy sobie na gg.

Torez
25-06-2015, 20:49
Dzięki Karaoka. Co do lokalizacja się zgadza. Mieszkowice niestety nie wiem gdzie są :-(
A tak poza tym to wpadać do kogoś do domu to chyba nie wypada :-)
Jeśli coś proponujesz konkretnego wyślij mi proszę wiadomość.

karoka65
25-06-2015, 20:52
Dzięki Karaoka. Co do lokalizacja się zgadza. Mieszkowice niestety nie wiem gdzie są :-(
A tak poza tym to wpadać do kogoś do domu to chyba nie wypada :-)
Jeśli coś proponujesz konkretnego wyślij mi proszę wiadomość.
Utrzymuję kontakty z większością klientów, nawet jak oni czasem zapominają o mnie :)
Nigdy jeszcze żaden nie odmówił jak zapytam czy ktoś może wpaść żeby obejrzeć kociołek i pogadać trochę.
luknąłem na mapę i masz kawałek do Mieszkowic ale bliżej jest w miejscowości Białuń koło Goleniowa, nie pamiętam jak długo ale to już chyba odległa data.

Konto usunięte_1*
25-06-2015, 20:54
a jak ja mam obliczyć jaki kocioł , parter 96 m2 strych nieocieplany jeszcze okna nowe a ściany warstwowe 40 cm z pustką w środku 5 cm , będzie ze 3 kaloryfery a reszta podłogówka , sprawa powoli robi się gardłowa a teraz generalny remont robię i nie mam do tego głowy ani czasu , proszę o fachowe rady

karoka65
25-06-2015, 20:57
Na początek spróbuj na ciepłowłaściwe co Ci tam wyskoczy.

zbigmaz01
25-06-2015, 21:11
Wiem, że to zależy od domu ale pisalem przecież nowy dom w domyśle budowany wg obecnych przepisów lub lepiej ocieplony.Ja stwierdziłem że ten kocioł o którym tak teraz głośno jest dla mnie za duży, jednak czekam na dalszy rozwój dyskusji w której pojawi się lub nie moc palnika. Jakoś nie mogłem się doprosić o te dane ale jeżeli kocioł może pracować z mocą aż 26kW to nic dobrego nie czeka kotła i kieszeni właściciela jeżeli mu przyjdzie pracować w podtrzymaniu przy założeniu temp. ostatniej zimy kiedy oscylowała ona w grudniu (u mnie) w okolicach +3*C.
Nie mam więcej pytań do pana Z bo widać czuje do mnie niechęć jako użytkownika kotła dla którego postanowił zrobić tu sobie krucjatę przeciwko sprzedającym i posiadaczom olewając ich pytania.
Co by nie pisał, jestem tylko użytkownikiem lecz (ja) stwierdzam że ten kocioł jest co najmniej 2 x za duży do nowego domu budowanego wg obecnych norm i metrażem do 200m2

zawijan
25-06-2015, 21:52
Z tego wnioskuję że każdy h.. na swój strój ?
Zależy kto jak sobie tą znamienitą normę zinterpretuje ?
A ja myślałem że jak norma to norma, jakoś mało konkretnie mi ta norma wygląda skoro każdy robi jak zrozumie.
W każdym bądź razie będąc producentem wolałbym badania z Łodzi bo mam fuul wypas a u Was był tyko jakiś tego wycinek.
Na podstawie tego co napisałeś wiarygodniej wyglądają mi te badania z Łodzi niż od Was, to moje zdanie.
Co do tego Świadectwa na Znak było to już wyjaśnione lat temu kilka, ktoś sobie coś takiego wymyślił jako produkt do sprzedaży tak samo jak cebula, jabłko czy śmietana na targowisku ale klientów się łapało i widzę łapie dalej ale nieświadomi producenci łykają to jak pelikany, w podzięce widzę spokój na forum co niektórzy mają, ale to też do czasu pewnie, dopóki grzecznie na tyłkach siedzą.
Jeśli okazałoby się, że nie biorą pod uwagę sprawności na mocy minimalnej - to ta wiarygodność byłaby taka kulawa.
IChPW jest instytutem od spalania i emisji. Nie ma kompetencji w zakresie badań mechanicznych, elektrycznych, elektromagnetycznych itp. Dlatego ich nie robi, ale też nie udaje, że je robi. Natomiast kompetencje IChPW w jego zakresie działalności są bardzo wysokie, o czym świadczą oceny kryterialne instytutów, gdzie od kilku lat utrzymuje pierwsze miejsce, także przed Instytutem Energetyki, do którego należy laboratorium w Łodzi.

zawijan
25-06-2015, 21:53
Olać normy, nie płacić oszustom. "instytut w Łodzi nie bierze przy ocenie kryterialnej pod uwagę sprawności na mocy minimalnej"
Stosowanie zapisów normy zależy od interpretacji. Wyniki nie mają znaczenia - ważna interpretacja.
Czy jeszcze ktoś uważa, że należy badać kotły, może wystarczy interpretacja. Jest tańsza? i nie wymaga sprzętu. Proponuje wystąpić o udzielenie akredytacji dla interpretatora.
Zapisz się może do Kukiza?

zawijan
25-06-2015, 21:57
Mam jeszcze chwilkę czasu i tak sobie dydukuję na chłopski rozum oczywiście, bo jakby inaczej :)
Wydumałem sobie że skoro ten kocioł Defro ma 5 klasę jak ma napisane to musiał trzymać parametry na 30% swojej mocy jak mówi znamienna norma 303-5:2012.
Pisze że musiał wg. tej normy uzyskać sprawność "nieco ponad 85% ?
czyli wiemy tutaj że przy 4,8kW musiał trzymać parametry emisyjne wg. normy jak i Twój kocioł i mieć te "nieco ponad 85% sprawności ?
Czytając inne wpisy dowiadujemy się, a w sumie to nic nie wiemy jak to wygląda na 10 czy 15% mocy jak tutaj tak i Ciebie ?
U Ciebie wiemy że przy chyba 7,7kW czyli też 30% mocy trzyma parametry emisyjne wg. normy i ma sprawność coś tam około 90%.
Tyle że ile spadnie ta sprawność poniżej tych 4,8 i tych 7,7 ?
Nie wiem czy dobrze dedukuję na ten chłopski rozum to lepiej jak ta sprawność i emisje zjeżdżają z 4,8 niż 7,7kW ?
Jak myślisz ?
Tylko znowu mnie nie pytaj bo ja Ciebie pytam bo nie jestem "badaczem", jestem tylko prosty chłop ze wsi który przez przypadek sprzedaje jakieś tam gnioty, czytaj kotły CO.
Nie będę Ciebie pytał, ale też Ci nie odpowiem, bo jeszcze tego nie badałem. Zwróć jednak uwagę, że na mocy 25 kW (na okrągło, bo nie pamiętam teraz dokładnie) OEPM miał sprawność prawie taką samą, jak na 7,7 kW.

kedlaw0
25-06-2015, 22:00
Ja stwierdziłem że ten kocioł o którym tak teraz głośno jest dla mnie za duży, jednak czekam na dalszy rozwój dyskusji w której pojawi się lub nie moc palnika. Jakoś nie mogłem się doprosić o te dane ale jeżeli kocioł może pracować z mocą aż 26kW to nic dobrego nie czeka kotła i kieszeni właściciela jeżeli mu przyjdzie pracować w podtrzymaniu przy założeniu temp. ostatniej zimy kiedy oscylowała ona w grudniu (u mnie) w okolicach +3*C.
Nie mam więcej pytań do pana Z bo widać czuje do mnie niechęć jako użytkownika kotła dla którego postanowił zrobić tu sobie krucjatę przeciwko sprzedającym i posiadaczom olewając ich pytania.
Co by nie pisał, jestem tylko użytkownikiem lecz (ja) stwierdzam że ten kocioł jest co najmniej 2 x za duży do nowego domu budowanego wg obecnych norm i metrażem do 200m2

Jestem ciekaw jaki jest docelowy klient takiego olbrzyma, chyba że dla każdego "złapanego" na marketing 5 klasy. Smutne.

zawijan
25-06-2015, 22:02
I to by było na tyle, hehe
Czyli jak napisałem wyżej: każdy h... na swój strój a Zawijan kopie kruszy, cisnąc ludziom kit że ciężarówka 26 ton to to samo co Star 7 tonowy.
A ja głupi kupiłem sobie taką Renóweczkę z windą 6 tonową żeby komuś 2,3 czy 6 ton groszku zawieźć a trza było brać Scanię 24 tonową.
te ludzie ze wsi to jakieś takie mało rozgarnięte, ech
Masz rację. Mało rozgarnięte. Szczególni wybierając głupowate przykłady.

zawijan
25-06-2015, 22:06
Z badań można, a z interpretacji.
Przedstawiam interpretacje: kocioł O.. na minimalnej mocy badanej spala 1 kg węgla na godzinę i wytwarza 10% zanieczyszczeń. Moc 7,7
kocioł D.. na minimalnej mocy badanej spala 0,5 kg węgla i wytwarza 5% zanieczyszczeń. Moc 4,8
Decyduj masz wybór, tylko pamiętaj najważniejsze to zapłacić za badania?, lub interpretacje. (w cenie kotła)
Norma bada trzy zanieczyszczenia i sprawność. Oraz weryfikuje założone przez producenta moce.

zawijan
25-06-2015, 22:08
DEFRO ma 16 kW więc musiał być badany na mocy do 4,8 kW ;)
Sas ma 14 kW więc musiał być badany na mocy do 4,2 kW :bye:

Defro ma 2 kotly w 5 klasie w przedziale mocy 0-24kW

Sas zbudował aż 3 kotły różnej mocy w 5 klasie w tym przedziale 0-25kW
i jeden powyżej tej mocy,

Ogniwo upiera się zawzięcie i chce sprzedawać tylko jeden i to największy kocioł w przedziale mocy 0-26kW.:bash:
A ja ciągle czekam na wyniki tych badań, abym mógł porównać te emisje i sprawności.

zawijan
25-06-2015, 22:13
Świetna odpowiedź ale nic nie wnosząca dla mnie w tym momencie. Pisałem o Bryza ale tak faktycznie mam Bryzę 6. Ale zmieniłem w projekcie ża mam pokój nad garażem jak w Bryzie 1. To co w końcu jaki piec powinien mieć? Suspenser doradził mi że 12 kW przy wentylacji grawitacyjnej.
Tylko, jak będziesz kupował, nie zapomnij poprosić o zweryfikowane wyniki badań sprawności i mocy, bo niektóre z tych kotłów, które będą Ci oferować, mają te sprawności i moce wzięte z sufitu.

zawijan
25-06-2015, 22:18
Ja stwierdziłem że ten kocioł o którym tak teraz głośno jest dla mnie za duży, jednak czekam na dalszy rozwój dyskusji w której pojawi się lub nie moc palnika. Jakoś nie mogłem się doprosić o te dane ale jeżeli kocioł może pracować z mocą aż 26kW to nic dobrego nie czeka kotła i kieszeni właściciela jeżeli mu przyjdzie pracować w podtrzymaniu przy założeniu temp. ostatniej zimy kiedy oscylowała ona w grudniu (u mnie) w okolicach +3*C.
Nie mam więcej pytań do pana Z bo widać czuje do mnie niechęć jako użytkownika kotła dla którego postanowił zrobić tu sobie krucjatę przeciwko sprzedającym i posiadaczom olewając ich pytania.
Co by nie pisał, jestem tylko użytkownikiem lecz (ja) stwierdzam że ten kocioł jest co najmniej 2 x za duży do nowego domu budowanego wg obecnych norm i metrażem do 200m2
No i patrz.
Przecież sami piszecie, że ten kocioł był badany na super węglu (prawda?) i w stanie pełnej czystości, czyli najwyższej swojej mocy (prawda?). No to jak on może uzyskać moc większą, lub nawet taką samą w kotłowni u użytkownika? No jak?

karoka65
25-06-2015, 22:21
Tylko, jak będziesz kupował, nie zapomnij poprosić o zweryfikowane wyniki badań sprawności i mocy, bo niektóre z tych kotłów, które będą Ci oferować, mają te sprawności i moce wzięte z sufitu.
Ta niech sobie kupi 26kW, będzie szczęśliwy i zadowolony bo będzie miał świstek od Zawijana a problem w kotłowni, ale to się przecież nie liczy, świstek się liczy, bo przecież na papierze wszystko gra.

zawijan
25-06-2015, 22:22
Jestem ciekaw jaki jest docelowy klient takiego olbrzyma, chyba że dla każdego "złapanego" na marketing 5 klasy. Smutne.
zbigmaz01 i inni już zapomnieli, jak pisali, że kocioł RBR 11 kW ma moc 19 kW, jak im było to potrzebne. A ja pamiętam. Zresztą na tym forum można te wypowiedzi odszukać, jakby się komuś chciało.

zbigmaz01
25-06-2015, 22:23
Podasz mi wreszcie jakiej mocy min. i max. ma ten palnik?

zawijan
25-06-2015, 22:23
Ta niech sobie kupi 26kW, będzie szczęśliwy i zadowolony bo będzie miał świstek od Zawijana a problem w kotłowni, ale to się przecież nie liczy, świstek się liczy, bo przecież na papierze wszystko gra.
Teraz tak mówisz, bo Ci tak pasuje.
Zapomniałeś już, jak pisałeś, że przewymiarowanie kotłów to mit, czy jakoś tam?

zawijan
25-06-2015, 22:26
Podasz mi wreszcie jakiej mocy min. i max. ma ten palnik?
Maksymalną ma 26 kW.
Z wielkim trudem udało nam się ją uzyskać. I to na super węglu, jakiego normalny Kowalski nie ma szans kupić. Spytajcie kobry.

zbigmaz01
25-06-2015, 22:27
zbigmaz01 i inni już zapomnieli, jak pisali, że kocioł RBR 11 kW ma moc 19 kW, jak im było to potrzebne. A ja pamiętam. Zresztą na tym forum można te wypowiedzi odszukać, jakby się komuś chciało.

Ja swoich postów nie usuwam, można czytać i się tego nie wypieram ze jestem tylko skromnym palaczem. Nie jestem też konstruktorem palnika w swoim kotle i opieram się na tym co się dowiedziałem czy od producenta czy od użytkowników.

karoka65
25-06-2015, 22:28
No i patrz.
Przecież sami piszecie, że ten kocioł był badany na super węglu (prawda?) i w stanie pełnej czystości, czyli najwyższej swojej mocy (prawda?). No to jak on może uzyskać moc większą, lub nawet taką samą w kotłowni u użytkownika? No jak?
Bardzo szybciutko wyciągnąłbym Cię z błędu Zawijan jak i wielu mi tutaj podobnych, każdy kto ma trochę pojęcia o paleniu w kotle i Ty dobrze o tym wiesz.
Także nawet nie błędu ale chodziłoby bardziej o sprostowanie i skorygowanie Twojego zapisu tutaj z prawdą.

zbigmaz01
25-06-2015, 22:29
Maksymalną ma 26 kW.
Z wielkim trudem udało nam się ją uzyskać. I to na super węglu, jakiego normalny Kowalski nie ma szans kupić. Spytajcie kobry.

Wolę zacytować co by kiedyś nie zginęło. A zapomniałeś podać moc min.

karoka65
25-06-2015, 22:34
zbigmaz01 i inni już zapomnieli, jak pisali, że kocioł RBR 11 kW ma moc 19 kW, jak im było to potrzebne. A ja pamiętam. Zresztą na tym forum można te wypowiedzi odszukać, jakby się komuś chciało.
A czy ja się tej wypowiedzi wypierałem czy wypieram ?
Czy to ja gdzieś, kiedyś tutaj skasowałem bo się wstydziłem tego co napisałem, czy raczej to Twoje manipulacje ?
Przepraszam, bo bym skłamał, raz poprosiłem chyba wuwoka albo W84u o skasowanie jednego posta po nieporozumieniu w wypowiedziach z kolegą właśnie W84u ale nie dotyczyło to na pewno kotła a złego zrozumienia wypowiedzi za co kolegę przeprosiłem na forum.

zawijan
25-06-2015, 22:38
Wolę zacytować co by kiedyś nie zginęło. A zapomniałeś podać moc min.
Możesz sobie przyjąć, że minimalna to 7,7 kW i że ma wtedy parametry klasy 5 według PN EN 303-5:2012.
I jak kocioł pracuje na niższych mocach - to palnik właśnie taką ma moc, kiedy się włącza.
Jasne to???
Wydawało mi się to takie oczywiste.

karoka65
25-06-2015, 22:39
Maksymalną ma 26 kW.
Z wielkim trudem udało nam się ją uzyskać. I to na super węglu, jakiego normalny Kowalski nie ma szans kupić. Spytajcie kobry.
Tak kolega Kobra64 właśnie wyłapał następne nieścisłości jakie podawaliście, nie wiem czy już typ węgla albo jego kaloryczność została wyprostowana wg. tego co podawaliście w opisach bo nijak się to kupy nie kleiło.

zawijan
25-06-2015, 22:40
A czy ja się tej wypowiedzi wypierałem czy wypieram ?
Czy to ja gdzieś, kiedyś tutaj skasowałem bo się wstydziłem tego co napisałem, czy raczej to Twoje manipulacje ?
Przepraszam, bo bym skłamał, raz poprosiłem chyba wuwoka albo W84u o skasowanie jednego posta po nieporozumieniu w wypowiedziach z kolegą właśnie W84u ale nie dotyczyło to na pewno kotła a złego zrozumienia wypowiedzi za co kolegę przeprosiłem na forum.
A czy ja mam jakieś pretensje o kasowanie postów. Posty są własnością ich autorów i mogą je kasować kiedy chcą. Takie możliwości dał im właściciel forum.

zawijan
25-06-2015, 22:41
Tak kolega Kobra64 właśnie wyłapał następne nieścisłości jakie podawaliście, nie wiem czy już typ węgla albo jego kaloryczność została wyprostowana wg. tego co podawaliście w opisach bo nijak się to kupy nie kleiło.
Nie znam się na kupach. Wybacz.

SUSPENSER
25-06-2015, 22:42
a jak ja mam obliczyć jaki kocioł , parter 96 m2 strych nieocieplany jeszcze okna nowe a ściany warstwowe 40 cm z pustką w środku 5 cm , będzie ze 3 kaloryfery a reszta podłogówka , sprawa powoli robi się gardłowa a teraz generalny remont robię i nie mam do tego głowy ani czasu , proszę o fachowe rady

Podaj link do strony z wynikiem spod linka

www.cieplowlasciwie.pl/start

karoka65
25-06-2015, 22:42
Możesz sobie przyjąć, że minimalna to 7,7 kW i że ma wtedy parametry klasy 5 według PN EN 303-5:2012.
I jak kocioł pracuje na niższych mocach - to palnik właśnie taką ma moc, kiedy się włącza.
Jasne to???
Wydawało mi się to takie oczywiste.
Czyli można wnioskować wg. tego co piszesz że ta Sigma z Defro ma 4,8 a kociołek SASa 4,2 ?
Toć to panie prawie połowa.

karoka65
25-06-2015, 22:45
A czy ja mam jakieś pretensje o kasowanie postów. Posty są własnością ich autorów i mogą je kasować kiedy chcą. Takie możliwości dał im właściciel forum.
Albo kiedy stają się dla ich autorów niewygodne, źle robi właściciel forum, oj źle.

zawijan
25-06-2015, 22:49
Albo kiedy stają się dla ich autorów niewygodne, źle robi właściciel forum, oj źle.
Powiedz mu to. Chyba dobrze żyjecie ze sobą?

SUSPENSER
25-06-2015, 22:50
No i patrz.
Przecież sami piszecie, że ten kocioł był badany na super węglu (prawda?) i w stanie pełnej czystości, czyli najwyższej swojej mocy (prawda?). No to jak on może uzyskać moc większą, lub nawet taką samą w kotłowni u użytkownika? No jak?

Większy nadmuch i podawanie węgla do tego wystarczą, to oczywiste niczym chip tunning turbodiesla.

zawijan
25-06-2015, 22:53
Większy nadmuch i podawanie węgla do tego wystarczą, to oczywiste niczym chip tunning turbodiesla.
Ale chyba tylko idiota, mając mały dom będzie sobie zadawał tyle trudu, aby wycisnąć z kotła takie moce. Bo ktoś normalny - chyba nie.

animuss
25-06-2015, 23:01
A ja ciągle czekam na wyniki tych badań, abym mógł porównać te emisje i sprawności.
Też jestem ciekaw .
3 kociołki Sas-a w przedziale mocy 0-26kW mają różne wymienniki ,Ty chcesz rekompensować to przez zaniechanie czyszczenia tego największego wymiennika w OEPM-26kW. teoretycznie bardziej zanieczyszczony wymiennik to mniejszy odbiór ciepła to może by ktoś jeszcze przełknął tylko jak to ustalać na oko czyścic pozostawiając 1 cm osadu? Pod takim osadem może rozwijać się korozja ,punkt rosy przy izolacji z pyłu się przesuwa .

Problem zaczyna się niestety z palnikiem ,w Sas-ie są trzy różne palniki z różną średnicą dysz, w OEPM-26kw jest jeden palnik i na pewno nie zejdzie z mocą przy jednej średnicy otworów w palniku tak nisko jak najmniejszy palnik Sas-a a porównując spalanie poniżej 7,8 kW do 4,2 kW palnik z cegłami nie ma szans przy 7,8 kW to już 30% mocy w OEPM-26kW a w małym Sas-ie to 56% mocy ,jak zejdziemy do 30 % Sas-a czyli 4,2 kW OEPM-26kW nie da rady 4,2 kW to dla niego 16% mocy zbyt małe ciśnienie w palniku wyklucza dalsze działanie,a Sas może jeszcze dalej schodzić z mocą ,dlatego wymyślono typoszereg żeby można kupić - wybrać kocioł z odpowiednią mocą .


Ta niech sobie kupi 26kW, będzie szczęśliwy i zadowolony bo będzie miał świstek od Zawijana a problem w kotłowni, ale to się przecież nie liczy, świstek się liczy, bo przecież na papierze wszystko gra.
Na papierku też nie gra bo po kiego mu 26kW locha :lol2:
Nawet gwarancji nie będzie miał bo dobierze przewymiarowany to każdy mu podważy że to jego wina .
Jest jeszcze praca z buforem i wygaszanie ale to pomysł dla upartych.


Maksymalną ma 26 kW.
Z wielkim trudem udało nam się ją uzyskać. I to na super węglu, jakiego normalny Kowalski nie ma szans kupić. Spytajcie kobry.

A ten węgiel do badań to trzeba przywozić samemu ,czy jest u nich i oplata za ekogroszek prąd itd... jest wliczona razem z badaniem kotła.

kobra64
26-06-2015, 00:00
Co Ty gadasz?
Przecież są wyniki dokumentujące, że tak właśnie pracuje.
Może to nieprawda? Stare Brucery też w miarę dobrze pracowały do pewnej granicznej mocy, poniżej której ich praca zamieniała się w marnotrawstwo opału i produkcję sadzy. No i dumali ludzie. Wiercili, zaślepiali, nakładki kupowali i co tam jeszcze kto mógł robił. Czy to znaczy że kotły z tymi palnikami powinny otrzymać nominalne moce równe tej granicy? Znaczy - tak około 9 - 10 kW? Bo odnosząc się do OEPM dokładnie taki wykonujesz manewr. Próbujesz wmówić ludziom że najniższa moc z jaką kocioł spełnił jakieś parametry ( i nie wiemy jak je poniżej tej mocy tracił, czy był to postęp jakoś w miarę liniowy czy raczej lawina - przy czym ja obstawiałbym to drugie. ) może właściwie zostać uznana za nominalną moc tego kotła.

kobra64
26-06-2015, 00:02
Ale chyba tylko idiota, mając mały dom będzie sobie zadawał tyle trudu, aby wycisnąć z kotła takie moce. Bo ktoś normalny - chyba nie.jeżeli dobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź ( tą przez Suspensera cytowaną ) nie pytałeś kto. Pytałeś jak. No jak? Suspenser Ci odpowiedział. Satysfakcjonuje Cię ta odpowiedź?

kobra64
26-06-2015, 00:05
Możesz sobie przyjąć, że minimalna to 7,7 kW i że ma wtedy parametry klasy 5 według PN EN 303-5:2012.
I jak kocioł pracuje na niższych mocach - to palnik właśnie taką ma moc, kiedy się włącza.
Jasne to???
Wydawało mi się to takie oczywiste. A kiedy się nie włącza? No to jak sądzę stoi w odstawieniu. Jaką wtedy normę trzyma OEPM?

zbigmaz01
26-06-2015, 05:32
I właśnie cały czas staram się tego dowiedzieć jak pracuje poniżej tych 30% czyli 7,7kW. skoro mój kocioł przez większość roku tak właśnie pracuje czyli w podtrzymaniu. I ja miałbym kupić sobie takie 26kW ?

zawijan
26-06-2015, 08:26
jeżeli dobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź ( tą przez Suspensera cytowaną ) nie pytałeś kto. Pytałeś jak. No jak? Suspenser Ci odpowiedział. Satysfakcjonuje Cię ta odpowiedź?
Jakby kto się uparł - to na upartego potrafiłby nawet wywiać z kotła cały palnik.
Przesadzam, ale naprawdę niewiele przesadzam.

zawijan
26-06-2015, 08:27
I właśnie cały czas staram się tego dowiedzieć jak pracuje poniżej tych 30% czyli 7,7kW. skoro mój kocioł przez większość roku tak właśnie pracuje czyli w podtrzymaniu. I ja miałbym kupić sobie takie 26kW ?
Odpowiem Ci, kiedy mi pokażesz, jak pracuje Twój. Znaczy wyniki pokażesz.

Nie kupuj. Jeszcze mógłby się okazać za mały.

zbigmaz01
26-06-2015, 09:26
Odpowiem Ci, kiedy mi pokażesz, jak pracuje Twój. Znaczy wyniki pokażesz.

Nie kupuj. Jeszcze mógłby się okazać za mały.Jedynie to mogę Ci podać ile opału zużyłem przez okrągły rok na ogrzewanie i CWU ale to dopiero wieczorem. Co grzeje i dla ilu wiesz.

kobra64
26-06-2015, 09:34
Jakby kto się uparł - to na upartego potrafiłby nawet wywiać z kotła cały palnik.
Przesadzam, ale naprawdę niewiele przesadzam.
No to po co był ten tekst na wątku o OEPM o mocy nominalnej równej mocy maksymalnej i o kotle bez zapasu mocy? I po co te teksty o tym, z jakim to trudem uzyskaliście 25 kW na bardzo dobrym węglu? Wierzę, że mieliście problem utrzymać badane parametry ( emisję i sprawność ), ale nie że wyciągnięcie z tego kolosa 25 kW sprawiło wam trudność. Przecież ten " kocioł bez zapasu mocy " bez trudności przekroczy 30 kW, sądzę że sięgnie 35 kW.

kaszpir007
26-06-2015, 09:55
A ja nie uwierzę że palnik 26KW nawet nowej generacji z super papierami i odpowiedniego dla tej mocy wymienniku bedzie lepiej i z większą sprawnością działał niż kocioł z palnikiem 10KW przy typowej pracy w typowym domu o powierzchni powiedzmy do 300m2 ..

Kocioł należy dobrać do realnego zapotrzebowania na ciepło , a żaden nowy dom lub kilku letni nie będzie NIGDY wymagał kotla większego niż 7-12KW.
A przecież przez dużą ilość sezonu taki kocioł będzie pracował na duuużo jeszcze niższej mocy ...

A wy tu dyskutujecie o lokomotywie którą można by zasilić kilka (naście) domów ...

Dobra zbieram się i idę na plażę ...

apap5
26-06-2015, 10:05
Szanowni Panowie, tematem wątku jest ranking kotłów (kolejność, porządek, gradacja, klasyfikacja, hierarchia etc.) a Wy bez końca przekomarzacie się z konstruktorem jednego z nich - jak sugerowałem w innym poście, być może jesteście z nim w zmowie i tym sposobem podbijacie marketingowo kociołek Ogniwo. Skoro wątek od dłuższego czasu zboczył z tematu, a siedzą tu na nim (jak czytam) spece od tych nieszczęsnych baniaków, to pozwolę sobie zadać pytanie: czemu te baniaki - wytwory najbardziej prostych, elementarnych prac ślusarskich są takie drogie? Pytam, bo od lat z biedy palę w najprostszym zasypowym Viadrusie i nie mogę zaszczedzić na baniak z podajnikiem. Co trochę odłożę, to baniak droższy! Policzyłem kilka pozycji o których tu dyskutujecie, i wychodzi mi powyżej 30 zł/kg wyrobu! Tyle na wagę kosztuje 3 letni dwulitrowy Golf z przebiegiem 50 tyś! Za 10 tyś PLN można kupić 10 wypasionych pralek Boscha, 7 extra wypasionych zmywarek tego producenta lub 4 telewizory Sony z ekranem jak wrota od stodoły! A może te ceny są pod dotacje, a normalnie będą inne:confused:

QIM
26-06-2015, 15:58
Myślę, że to kwestia wielkości serii produkcji lub lokalizacji fabryki ;)

zawijan
26-06-2015, 17:06
No to po co był ten tekst na wątku o OEPM o mocy nominalnej równej mocy maksymalnej i o kotle bez zapasu mocy? I po co te teksty o tym, z jakim to trudem uzyskaliście 25 kW na bardzo dobrym węglu? Wierzę, że mieliście problem utrzymać badane parametry ( emisję i sprawność ), ale nie że wyciągnięcie z tego kolosa 25 kW sprawiło wam trudność. Przecież ten " kocioł bez zapasu mocy " bez trudności przekroczy 30 kW, sądzę że sięgnie 35 kW.
Istnieje jeszcze coś takiego, jak inteligencja człowieka.
Szkoda, że niektórzy o tym zapominają.
Jeszcze raz to powtórzę:
Jeśli nawet masz kocioł "nie wiem jak duży" (kapujesz?), ale taki że na mocy np. 7,5 kW pracuje doskonale... i masz dom, który nie potrzebuje więcej, niż te przykładowe 7,5 kW - to musiałbyś być ostatnim idiotą, aby zadawać sobie aż tyle trudu, żeby pędzić go na tych wielkich mocach. Po co? Prawda?
A Ty przecież nie jesteś idiotą. I ja też nie.
I obaj dobrze wiemy, o co się kłócimy.

zawijan
26-06-2015, 17:09
A ja nie uwierzę że palnik 26KW nawet nowej generacji z super papierami i odpowiedniego dla tej mocy wymienniku bedzie lepiej i z większą sprawnością działał niż kocioł z palnikiem 10KW przy typowej pracy w typowym domu o powierzchni powiedzmy do 300m2 ..

Kocioł należy dobrać do realnego zapotrzebowania na ciepło , a żaden nowy dom lub kilku letni nie będzie NIGDY wymagał kotla większego niż 7-12KW.
A przecież przez dużą ilość sezonu taki kocioł będzie pracował na duuużo jeszcze niższej mocy ...

A wy tu dyskutujecie o lokomotywie którą można by zasilić kilka (naście) domów ...

Dobra zbieram się i idę na plażę ...
Zależy, który kocioł i z którym palnikiem 10 kW.

animuss
26-06-2015, 17:44
Istnieje jeszcze coś takiego, jak inteligencja człowieka.
Szkoda, że niektórzy o tym zapominają.
Jeszcze raz to powtórzę:
Jeśli nawet masz kocioł "nie wiem jak duży" (kapujesz?), ale taki że na mocy np. 7,5 kW pracuje doskonale... i masz dom, który nie potrzebuje więcej, niż te przykładowe 7,5 kW - to musiałbyś być ostatnim idiotą, aby zadawać sobie aż tyle trudu, żeby pędzić go na tych wielkich mocach. Po co? Prawda?
A Ty przecież nie jesteś idiotą. I ja też nie.
I obaj dobrze wiemy, o co się kłócimy.

:lol2::rotfl::

Jurgonka
26-06-2015, 18:03
Istnieje jeszcze coś takiego, jak inteligencja człowieka.
Szkoda, że niektórzy o tym zapominają.
Jeszcze raz to powtórzę:
Jeśli nawet masz kocioł "nie wiem jak duży" (kapujesz?), ale taki że na mocy np. 7,5 kW pracuje doskonale... i masz dom, który nie potrzebuje więcej, niż te przykładowe 7,5 kW - to musiałbyś być ostatnim idiotą, aby zadawać sobie aż tyle trudu, żeby pędzić go na tych wielkich mocach. Po co? Prawda?
A Ty przecież nie jesteś idiotą. I ja też nie.
I obaj dobrze wiemy, o co się kłócimy.

Nareszcie ułamek prawdy. Moc kotła ogranicza inteligencja użytkownika. Moja skromna inteligencja mówi mi, że ciężko o większą głupotę. Sprzedając "zakłamany" produkt liczymy na inteligencje użytkowników. Unikam podawania rad co do wyboru kotła, ale z pełną świadomością nie popełnienia błędu można radzić: wybieraj kocioł działający w 5 klasie w zakresach mocy, które potrzebujesz, albo maksymalnie zbliżonych. Nie licz na swoją inteligencje, a tym bardziej na uczciwość interpretatora wyników badań.

kobra64
26-06-2015, 19:30
Istnieje jeszcze coś takiego, jak inteligencja człowieka.
Szkoda, że niektórzy o tym zapominają.
Jeszcze raz to powtórzę:
Jeśli nawet masz kocioł "nie wiem jak duży" (kapujesz?), ale taki że na mocy np. 7,5 kW pracuje doskonale... i masz dom, który nie potrzebuje więcej, niż te przykładowe 7,5 kW - to musiałbyś być ostatnim idiotą, aby zadawać sobie aż tyle trudu, żeby pędzić go na tych wielkich mocach. Po co? Prawda?
A Ty przecież nie jesteś idiotą. I ja też nie.
I obaj dobrze wiemy, o co się kłócimy. Jeżeli masz dom który nie potrzebuje więcej niż te przykładowe 7,5 kW musiałbyś być ostatnim idiotą, żeby do niego wybrać kocioł " nie wiem jak duży " ( ale z pewnością nie mniejszy niż 26 kW ) tylko dlatego, że ostatnią i najniższą zbadaną mocą z jaką ten kocioł dobrze pracował było te 7,5 kW. A Ty przecież nie jesteś idiotą. I ja też nie. Wobec tego nie kupilibyśmy takiego kotła do takiego domu tylko dlatego że co 3 - 4 lata miałby szansę dobrze popracować z tą swoją zbadaną ostatnią najniższą mocą przez jakieś 4 - 5 dni. I może co 5 - 6 lat przez 2 tygodnie.

SUSPENSER
26-06-2015, 23:21
Ale chyba tylko idiota, mając mały dom będzie sobie zadawał tyle trudu, aby wycisnąć z kotła takie moce. Bo ktoś normalny - chyba nie.

Nie oceniam kto i dlaczego miałby sobie trochę trudu zadać [wcale nie tak wiele jak sugerujesz], tylko odpowiedziałem na:

"Przecież sami piszecie, że ten kocioł był badany na super węglu (prawda?) i w stanie pełnej czystości, czyli najwyższej swojej mocy (prawda?). No to jak on może uzyskać moc większą, lub nawet taką samą w kotłowni u użytkownika? No jak?"

Arturo72
28-06-2015, 02:25
Szanowni Panowie, tematem wątku jest ranking kotłów (kolejność, porządek, gradacja, klasyfikacja, hierarchia etc.) a Wy bez końca przekomarzacie się z konstruktorem jednego z nich - jak sugerowałem w innym poście, być może jesteście z nim w zmowie i tym sposobem podbijacie marketingowo kociołek Ogniwo.
Jakieś bezpłciowe stało się forum podczas mojej kilkudniowej absencji ;)
Oto mój ranking,niezmiennie przewodzi r-eco, na drugim miejscu Lazar ;)
322421

322422

Aczkolwiek żaden z nich nie nadaje się do nowego domu podobnie jak żaden inny kocioł na ekosyf,dowolnego producenta,nie nadaje się do nowego domu z przyczyn czysto ekonomicznych,po prostu jest to bardzo drogie rozwiązanie czyli system grzewczy na ekosyf nie ma racji bytu w nowym domu :)

Arturo72
28-06-2015, 02:37
Witam

To zgodnie z poniższą listą jaki kocioł wybrać na domek Bryza o którym pisałem wcześniej?
Lista kotłów z klasą 5 .
ekogroszkowe ,miałowe
kotły posiadające certyfikat laboratorium co do wymagań klasy 5 według normy PN-EN 303-5:2012

DEFRO(kocioł Sigma UNI)(kocioł Sigma 16 kW )
SAS (kocioł SAS SOLID)
PROTECH (kocioł Protech EP V)
ZGODA WIEPRZ (kocioł Iskra Eko)

Klasa 5 kotła oznacza, że spełniają on następujące wymagania w zakresie emisji i sprawności:
emisja pyłu: do 40 mg/m³
emisja tlenku węgla: do 500 mg/m³
emisja gazowych zanieczyszczeń organicznych (OGC): do 20 mg/m³,
sprawność cieplna: od 87%,
Jeśli mówimy o tym projekcie:
http://www.mgprojekt.com.pl/bryza (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.mgprojekt.com. pl%2Fbryza)
To szukaj kotła z mocą nominalną max.7kW,który będzie pracował przy 2kW również ze sprawnością pow.90%.
Jeśli takowego nie znajdziesz,a nie znajdziesz,to znaczy,że pomyliłeś watki i nie ma takiej machiny na rynku i ekosyf nie jest dla Ciebie :)
No chyba,że jesteś aż tak bogaty,że wybierasz awangardowe rozwiązania nie zależnie od ceny inwestycji jak i późniejszej eksploatacji to pakuj ekosyf nie zależnie jakiego producenta i jakiej mocy ;)
Moich faworytów masz wyżej.

karoka65
28-06-2015, 11:02
Tyle Artek że Twoje rady albo raczej trollowanie wątku o kotłach, wyglądają podobnie jakby mechanik samochodowy brał się za leczenie ludzi.
Nie masz po prostu najbledszego pojęcia w tym temacie a próbujesz podrygiwać :)

SUSPENSER
28-06-2015, 22:13
Jeśli mówimy o tym projekcie:
http://www.mgprojekt.com.pl/bryza (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.mgprojekt.com. pl%2Fbryza)
To szukaj kotła z mocą nominalną max.7kW,który będzie pracował przy 2kW również ze sprawnością pow.90%.
Jeśli takowego nie znajdziesz,a nie znajdziesz,to znaczy,że pomyliłeś watki i nie ma takiej machiny na rynku i ekosyf nie jest dla Ciebie :)
No chyba,że jesteś aż tak bogaty,że wybierasz awangardowe rozwiązania nie zależnie od ceny inwestycji jak i późniejszej eksploatacji to pakuj ekosyf nie zależnie jakiego producenta i jakiej mocy ;)
Moich faworytów masz wyżej.

A jak będzie przy 2 kW pracował ze sprawnością 80% to co się stanie ?

Pamiętaj, że ten kocioł będzie także podgrzewał CWU.

minertu
30-06-2015, 06:12
Jakieś bezpłciowe stało się forum podczas mojej kilkudniowej absencji ;)
Oto mój ranking,niezmiennie przewodzi r-eco, na drugim miejscu Lazar ;)
322421

322422

Aczkolwiek żaden z nich nie nadaje się do nowego domu podobnie jak żaden inny kocioł na ekosyf,dowolnego producenta,nie nadaje się do nowego domu z przyczyn czysto ekonomicznych,po prostu jest to bardzo drogie rozwiązanie czyli system grzewczy na ekosyf nie ma racji bytu w nowym domu :)

To są tylko wieczne żeliwniaki z niedużą sprawnością. Dobrego żeliwniaka robi Tekla.

minertu
02-07-2015, 10:31
Szanowni Panowie, tematem wątku jest ranking kotłów (kolejność, porządek, gradacja, klasyfikacja, hierarchia etc.) a Wy bez końca przekomarzacie się z konstruktorem jednego z nich - jak sugerowałem w innym poście, być może jesteście z nim w zmowie i tym sposobem podbijacie marketingowo kociołek Ogniwo. Skoro wątek od dłuższego czasu zboczył z tematu, a siedzą tu na nim (jak czytam) spece od tych nieszczęsnych baniaków, to pozwolę sobie zadać pytanie: czemu te baniaki - wytwory najbardziej prostych, elementarnych prac ślusarskich są takie drogie? Pytam, bo od lat z biedy palę w najprostszym zasypowym Viadrusie i nie mogę zaszczedzić na baniak z podajnikiem. Co trochę odłożę, to baniak droższy! Policzyłem kilka pozycji o których tu dyskutujecie, i wychodzi mi powyżej 30 zł/kg wyrobu! Tyle na wagę kosztuje 3 letni dwulitrowy Golf z przebiegiem 50 tyś! Za 10 tyś PLN można kupić 10 wypasionych pralek Boscha, 7 extra wypasionych zmywarek tego producenta lub 4 telewizory Sony z ekranem jak wrota od stodoły! A może te ceny są pod dotacje, a normalnie będą inne:confused:
Zapomniałeś dodać koszta produkcji i zarobek bo po coś te zakłady istnieją.

SUSPENSER
02-07-2015, 18:09
Co trochę odłożę, to baniak droższy! Policzyłem kilka pozycji o których tu dyskutujecie, i wychodzi mi powyżej 30 zł/kg wyrobu! Tyle na wagę kosztuje 3 letni dwulitrowy Golf z przebiegiem 50 tyś! Za 10 tyś PLN można kupić 10 wypasionych pralek Boscha, 7 extra wypasionych zmywarek tego producenta lub 4 telewizory Sony z ekranem jak wrota od stodoły! A może te ceny są pod dotacje, a normalnie będą inne:confused:

Porównaj to z ceną za kg wyrobu w przypadku pompy ciepła ;)

karoka65
02-07-2015, 18:22
Porównaj to z ceną za kg wyrobu w przypadku pompy ciepła ;)
To dopiero wyjdzie cena/kg :)

Arturo72
02-07-2015, 18:53
Porównaj to z ceną za kg wyrobu w przypadku pompy ciepła ;)

nieszczęsnych baniaków, to pozwolę sobie zadać pytanie: czemu te baniaki - wytwory najbardziej prostych, elementarnych prac ślusarskich są takie drogie?
;)

karoka65
02-07-2015, 18:58
No to Artek zapodaj wagę Twojego cud baniaka, policzymy wg. wagi tą taniość a jakiej piszesz cały czas :)
Przecież to podobno taka inna lodówka tyle że jak patrzę na ceny lodówek to jakoś inaczej to wychodzi.

Arturo72
02-07-2015, 19:08
Przecież to podobno taka inna lodówka tyle że jak patrzę na ceny lodówek to jakoś inaczej to wychodzi.
http://www.euro.com.pl/lodowki/liebherr-cbnes-6256-premium.bhtml
:)

bolek&lolek
03-07-2015, 09:39
Nie oceniam kto i dlaczego miałby sobie trochę trudu zadać [wcale nie tak wiele jak sugerujesz], tylko odpowiedziałem na:

"Przecież sami piszecie, że ten kocioł był badany na super węglu (prawda?) i w stanie pełnej czystości, czyli najwyższej swojej mocy (prawda?). No to jak on może uzyskać moc większą, lub nawet taką samą w kotłowni u użytkownika? No jak?"

A mnie się o uszy obiło, że ten "super węgiel" to standardowy workowany PIEKLORZ.

bobasxx
03-07-2015, 10:20
A mnie się o uszy obiło, że ten "super węgiel" to standardowy workowany PIEKLORZ.

Czyżby kolejny spisek... ?

kobra64
03-07-2015, 10:59
A mnie się o uszy obiło, że ten "super węgiel" to standardowy workowany PIEKLORZ. Pieklorz kolego to być nie mógł - biorąc pod uwagę datę badania. Otóż Pieklorz obecnie to wyłącznie Chwałowice. A Chwałowice typ węgla mają 32.1 a nie 31.2 jak podano na świadectwie z badań. Nie ma już Pieklorza z Piekar ani Pieklorza Bytomskiego. Po przejęciu Piekar i Bobrka przez Węglokoks ekogroszki z tych kopalni nazywają się Skarbek. A i tak tylko Skarbek z Piekar jest węglem typ 31.2. Tyle ze nie osiąga wartości opałowej o jakiej pisał Zawijan.

apap5
03-07-2015, 11:05
http://www.euro.com.pl/lodowki/liebherr-cbnes-6256-premium.bhtml
:)Żart jest szyty zbyt grubymi nićmi! Ta lodówka ma ciekawą właściwość, - bez poboru energii utrzymuje zadaną temperaturę przez 21 godzin!
323030
Jeśli Twój baniak też utrzyma zadaną temperaturę przez podobny czas - bez podawania paliwa, to wtedy będziemy mogli porównać te dwa produkty. W innym przypadku ten Twój kowalsko-ślusarsko wymordowany baniak, będzie się miał nijak, do wykonanej z stali chirurgicznej, nafaszerowanej elektroniką bardziej niż niejeden pecet, wymagającej do wyprodukowania kilkunastu kooperantów i parku maszynowego lepszego niż dla karoserii Porsche lodówki. Mimo iż są w podobnej cenie.

apap5
03-07-2015, 11:18
Porównaj to z ceną za kg wyrobu w przypadku pompy ciepła ;)Mam coś innego, bardziej działającego na wyobraźnię niż pompy ciepła: http://tinyurl.com/punhbj4. Kilo tego wykonanego z stali chirurgicznej 18/10 wyrobu to też ok. 30 zł. No i kuferek, odmiennie niż paleta na której przyjechał baniak nie jest zwrotny ani nie wymaga kaucji.

SUSPENSER
03-07-2015, 15:29
http://www.euro.com.pl/lodowki/liebherr-cbnes-6256-premium.bhtml (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.euro.com.pl%2F lodowki%2Fliebherr-cbnes-6256-premium.bhtml)
:)

Pompy ciepła, które polecasz odpowiadają raczej takiej

http://www.euro.com.pl/lodowki/indesit-biaa-12p-si.bhtml

SUSPENSER
03-07-2015, 15:34
Mam coś innego, bardziej działającego na wyobraźnię niż pompy ciepła: http://tinyurl.com/punhbj4 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Ftinyurl.com%2Fpunh bj4). Kilo tego wykonanego z stali chirurgicznej 18/10 wyrobu to też ok. 30 zł. No i kuferek, odmiennie niż paleta na której przyjechał baniak nie jest zwrotny ani nie wymaga kaucji.

Naprawdę te sztućce ważą w sunie 4 kg, czyli średnio 55 gramów sztuka ?

Palety od kotłów u mnie nie są zwrotne i nie wymagają kaucji, a się przydają podczas budowy i nie tylko [np. pod budę dla psa].

animuss
03-07-2015, 15:39
Ta lodówka ma ciekawą właściwość, - bez poboru energii utrzymuje zadaną temperaturę przez 21 godzin!
.

Wypchana aerogelem więc musi być słono. ;)

apap5
06-07-2015, 08:27
napisał apap5:
Ta lodówka ma ciekawą właściwość, - bez poboru energii utrzymuje zadaną temperaturę przez 21 godzin!
Jeśli Twój baniak też utrzyma zadaną temperaturę przez podobny czas - bez podawania paliwa, to wtedy będziemy mogli porównać te dwa produkty. W innym przypadku ten Twój kowalsko-ślusarsko wymordowany baniak, będzie się miał nijak, do wykonanej z stali chirurgicznej, nafaszerowanej elektroniką bardziej niż niejeden pecet, wymagającej do wyprodukowania kilkunastu kooperantów i parku maszynowego lepszego niż dla karoserii Porsche lodówki. Mimo iż są w podobnej cenie.

Wypchana aerogelem więc musi być słono. ;)
Słono? Przecież ta kosmiczna lodówka kosztuje tyle co te nasze siermiężne kociołki, wypchane w dniu sprzedaży powietrzem!
Inny przykład: kilogram równie skomplikowanego jak baniak z podajnikiem urządzenia, o nazwie "klin do rozłupywania drewna", to nie 30 a 15 zł!!! I też stal z której jest zrobiony to nie St0.
323302
No i w tych 15 zł/kg ma wliczoną podróż prawie 20 tyś. kilometrów.:eek:

Arturo72
06-07-2015, 08:52
Żart jest szyty zbyt grubymi nićmi! Ta lodówka ma ciekawą właściwość, - bez poboru energii utrzymuje zadaną temperaturę przez 21 godzin!
323030
Jeśli Twój baniak też utrzyma zadaną temperaturę I cały spam lodowkowy zaczął się jak zwykle od karoki ;)
Mój baniak dostarczy energii przez 7h a po odcieciu "paliwa" od niego temp.w domu po 24h spadnie o max.1st.C przy -18st.C :)

SUSPENSER,lodówka która zapodales odpowiada raczej twojej pompie made in china za 4tys.zl

kaszpir007
06-07-2015, 09:21
I cały spam lodowkowy zaczął się jak zwykle od karoki ;)
Mój baniak dostarczy energii przez 7h a po odcieciu "paliwa" od niego temp.w domu po 24h spadnie o max.1st.C przy -18st.C :)

SUSPENSER,lodówka która zapodales odpowiada raczej twojej pompie made in china za 4tys.zl

Cena pompy ciepła Panasonic:

10% ceny - cena części . elektroniki , obudowy
90% ceny - marża , marketing , reklama

I tyle ...

Pompy Panasonica to jedne z NAJTAŃSZYCH markowych pomp.

Najdroższe w tych pompach jest marketing , reklama i olbrzymie narzuty ...

Podobnie jak w rekuperatorach ...

Rekuperator warte 2000 zł i to z dobrym już zyskiem producenta , ale producent wpada na pomysł że lepiej w cenniku wystawić ten rekuperator za 10 tys zł i dać sprzedawcy nawet 70% upustu :)

I zrobić z dość taniego produktu produkty niemalże luksusowy dla "nielicznych" ...

I tak samo jest z pompa ciepła ...

Jeśli tak nie jest to ile kosztuje NAJDROŻSZA część pompy ciepła , czyli sprężarka ?

Przy tych cenach kotły są sprzedawane niemalże za bezcen , bo dzięki super taniej robociźnie w PL te produkty są tak naprawdę BARDZO tanie.
A ceny niemalże dumpingowe ...

Arturo72
06-07-2015, 09:32
Cena pompy ciepła Panasonic:

10% ceny - cena części . elektroniki , obudowy
90% ceny - marża , marketing , reklama

I tyle ...

Pompy Panasonica to jedne z NAJTAŃSZYCH markowych pomp.

Najdroższe w tych pompach jest marketing , reklama i olbrzymie narzuty ...

Podobnie jak w rekuperatorach ...

Rekuperator warte 2000 zł i to z dobrym już zyskiem producenta , ale producent wpada na pomysł że lepiej w cenniku wystawić ten rekuperator za 10 tys zł i dać sprzedawcy nawet 70% upustu :)

I zrobić z dość taniego produktu produkty niemalże luksusowy dla "nielicznych" ...

I tak samo jest z pompa ciepła ...

Jeśli tak nie jest to ile kosztuje NAJDROŻSZA część pompy ciepła , czyli sprężarka ?

Przy tych cenach kotły są sprzedawane niemalże za bezcen , bo dzięki super taniej robociźnie w PL te produkty są tak naprawdę BARDZO tanie.
A ceny niemalże dumpingowe ...
Kolejne posty nie w temacie ;)
Wg SUSPENSERA sprężarka w pompie to 5000zl a to już 30% ceny ;) Faktycznie najdroższy element to sprężarka i koszt chyba 2000zl.
Producent nie jest instytucją charytatywną to sądzę,ze ma jakiś tam procent i nie jest to 1% + podatki.
Reszta procentów to inne części czyli parowniki,pompa obiegowa,która też jest na wyposażeniu(u mnie Wilo stratos za 1500zl),skraplacze,elektronika i inne pierdoly jak gaz,wymiennik,bufor itd.

Koszt wytworzenia gliwickiej Astry to 36tys.zł a w salonie 70tys.zl :)
Czemu jej nie sprzedają za 40tys.zł ? Może będzie obniżka ;)

bolek&lolek
06-07-2015, 09:39
Pieklorz kolego to być nie mógł - biorąc pod uwagę datę badania. Otóż Pieklorz obecnie to wyłącznie Chwałowice. A Chwałowice typ węgla mają 32.1 a nie 31.2 jak podano na świadectwie z badań. Nie ma już Pieklorza z Piekar ani Pieklorza Bytomskiego. Po przejęciu Piekar i Bobrka przez Węglokoks ekogroszki z tych kopalni nazywają się Skarbek. A i tak tylko Skarbek z Piekar jest węglem typ 31.2. Tyle ze nie osiąga wartości opałowej o jakiej pisał Zawijan.

Proszę pana

tak jak napisałem: PIEKLORZ.
Zadzwoniłem dzisiaj do tej jednostki i osoba z którą rozmawiałem powiedziała, że jeśli klient nie deklaruje swojego węgla, to oni robią badania na węglu rynkowym. Takim, który odpowiada jakimś tam wymaganiom zapisanym w normach.
Robią dokładne badania laboratoryjne węgla i przechowują go w jakiś takich warunkach, że nie zmienia swoich właściwości.

przekazuje tylko to, czego się dowiedziałem

Kolanin
06-07-2015, 09:39
To może lepiej od razu przeliczyć na cenę 1kg wacików,czy innych podpasek.
Cena tych "niezbędników" może zszokować wielu użytkowników(czek):lol2:

bolek&lolek
06-07-2015, 09:56
Panowie,

to jest wątek o kotłach. To może by tak pisać w temacie albo sobie założyć oddzielny wątek o sztućcach i innych rzeczach.
Sam pan karoka doradził mi co nacisnąć przy wpisie nie na temat, albo jak się coś innego nie podoba i za to się administracja forum weźmie.

bolek&lolek
06-07-2015, 10:04
Proszę pana

tak jak napisałem: PIEKLORZ.
Zadzwoniłem dzisiaj do tej jednostki i osoba z którą rozmawiałem powiedziała, że jeśli klient nie deklaruje swojego węgla, to oni robią badania na węglu rynkowym. Takim, który odpowiada jakimś tam wymaganiom zapisanym w normach.
Robią dokładne badania laboratoryjne węgla i przechowują go w jakiś takich warunkach, że nie zmienia swoich właściwości.

przekazuje tylko to, czego się dowiedziałem

Przed chwilą dzwoniłem znowu do Zabrza. Od pana z którym rozmawiałem, dowiedziałem się że norma mówi o wartościach paliwa do badania kotłów.
Z tego co zanotowałem wynika tak:
wartość opałowa w stanie suchym więcej niż 28000 kJ/kg
wilgotność w stanie roboczym do 11%
popiół w stanie roboczym do 7%
części lotne w stanie roboczym do 30%.

No i jeszcze raz mi potwierdził, że dopóki mają zapasy paliwa do badań to jest PIEKLORZ.
Zanim kupią paliwo to żądają próbki z papierami kopalni. Potem robią swoje badania laboratoryjne. Jeśli paliwo odpowiada próbce to kupują jakąś tam porcję (zawsze fabrycznie workowaną i zamkniętą) i z papierem, że ta dostawa odpowiada wartościom próbki.

Co się dowiedziałem, to przekazuję.

Kolanin
06-07-2015, 10:53
- ->Do bolka i lolka

Masz rację,tu jest wątek o kotłach.
O rodzajach węgla piszemy w wątku "Ranking paliwa typu ekogroszek".

apap5
06-07-2015, 11:27
...to jest wątek o kotłach. To może by tak pisać w temacie... albo jak się coś innego nie podoba i za to się administracja forum weźmie.Nie strasz.

apap5
06-07-2015, 11:33
Przed chwilą dzwoniłem znowu do Zabrza. Od pana z którym rozmawiałem, dowiedziałem się że norma mówi o wartościach paliwa do badania kotłów.Amerykę odkryłeś! Ludzie, skąd Wy się bierzecie? Zadzwoń do Paryża, sprawdź; tam podobno jedzą żaby!

bolek&lolek
06-07-2015, 12:03
- ->Do bolka i lolka

Masz rację,tu jest wątek o kotłach.
O rodzajach węgla piszemy w wątku "Ranking paliwa typu ekogroszek".

Ma pan rację. To jest wątek o kotłach. Na ekogroszek.
Ponieważ w treściach wcześniejszych niektórzy z panów twierdzili, że kotły są badane na jakiś super hiper paliwach, dlatego postanowiłem to sprawdzić u źródła.
Jeśli kogoś tym uraziłem, to najmocniej przepraszam.

bolek&lolek
06-07-2015, 12:06
Amerykę odkryłeś! Ludzie, skąd Wy się bierzecie? Zadzwoń do Paryża, sprawdź; tam podobno jedzą żaby!

Proszę pana,
jeśli to nie narazi pana na zbytni stres i popsucie humoru, to proszę o zapoznanie się z treścią mojego wpisu, który tak pana ZBULWERSOWAŁ.
Chodziło o to jakimi cechami musi się charakteryzować węgiel do badań kotłów.
Pan to wiedział? To szkoda, że się tą wiedzą z innymi nie podzielił.

Przepraszam pana i wszystkich, których mój wpis tak zbulwersowal, że i obiad nie będzie dzisiaj smakował.

SUSPENSER
06-07-2015, 13:24
SUSPENSER,lodówka która zapodales odpowiada raczej twojej pompie made in china za 4tys.zl

Za to twoją produkują w Japonii w samym Tokio :lol2:



Wg SUSPENSERA sprężarka w pompie to 5000zl a to już 30% ceny ;)

Napisałem co innego, więc zamiast wpierać zacytuj.

SUSPENSER
06-07-2015, 13:36
Przed chwilą dzwoniłem znowu do Zabrza. Od pana z którym rozmawiałem, dowiedziałem się że norma mówi o wartościach paliwa do badania kotłów.
Z tego co zanotowałem wynika tak:
...

No i jeszcze raz mi potwierdził, że dopóki mają zapasy paliwa do badań to jest PIEKLORZ.
Zanim kupią paliwo to żądają próbki z papierami kopalni. Potem robią swoje badania laboratoryjne. Jeśli paliwo odpowiada próbce to kupują jakąś tam porcję (zawsze fabrycznie workowaną i zamkniętą) i z papierem, że ta dostawa odpowiada wartościom próbki..

Podaję link do opisu Pieklorza z Chwałowic

http://www.kwsa.pl/o_firmie/oddzialy/Oddzia%C5%82+KWK+%22Chwa%C5%82owice%22

Czy w Brnie też badali na tym węglu ?

kobra64
06-07-2015, 14:01
Przed chwilą dzwoniłem znowu do Zabrza. Od pana z którym rozmawiałem, dowiedziałem się że norma mówi o wartościach paliwa do badania kotłów.
Z tego co zanotowałem wynika tak:
wartość opałowa w stanie suchym więcej niż 28000 kJ/kg
wilgotność w stanie roboczym do 11%
popiół w stanie roboczym do 7%
części lotne w stanie roboczym do 30%.

No i jeszcze raz mi potwierdził, że dopóki mają zapasy paliwa do badań to jest PIEKLORZ.
Zanim kupią paliwo to żądają próbki z papierami kopalni. Potem robią swoje badania laboratoryjne. Jeśli paliwo odpowiada próbce to kupują jakąś tam porcję (zawsze fabrycznie workowaną i zamkniętą) i z papierem, że ta dostawa odpowiada wartościom próbki.

Co się dowiedziałem, to przekazuję.
W parametrach brakuje jednego. Mianowicie typu węgla - a to o ten typ właśnie się z lekka pospieraliśmy. Na świadectwie z badań OEPM jest podany typ węgla 31.2. Z kolei zawijan podał że kocioł OEPM w trakcie badań był opalany węglem o wartości opałowej blisko 28 MJ. Tam bodaj 27,8 Mj? Dokładnie nie pamiętam. Więc może kolego zadzwoń jeszcze raz i zapytaj, jaki to polski węgiel typ 31.2 posiada wartość opałową 27,8 MJ ( czyli według klas handlowych Qir 27 Mj ). Bo ponoć na takim właśnie węglu zbadano kocioł OEPM. Z Pieklorzy kwalifikowałby się Chwałowicki, no i z dawnych ( sprzed przejęcia Bobrka przez Węglokoks ) Bytomski. No ale obydwa są węglami typ 32.1. Ja nie znam żadnego polskiego węgla 31.2 z taką wartością opałową. Chętnie poznam i liczę na to że wykonasz jeszcze jeden telefon - skoro się już tak zaangażowałeś w te telefoniczne dociekania. PS. A gdybyś już się zdecydował zadzwonić, to może jeszcze odnośnie tej normy na węgiel używany do badań się upewnij czy te jak piszesz " w stanie suchym więcej niż 28 000 kJ/kg " to na pewno wartość opałowa.

bolek&lolek
06-07-2015, 18:10
Podaję link do opisu Pieklorza z Chwałowic

http://www.kwsa.pl/o_firmie/oddzialy/Oddzia%C5%82+KWK+%22Chwa%C5%82owice%22

Czy w Brnie też badali na tym węglu ?

A skąd ja mam to wiedzieć? Trzeba pewnie pytać Brna, albo tych co zlecili tam badania.

bolek&lolek
06-07-2015, 18:18
Przed chwilą dzwoniłem znowu do Zabrza. Od pana z którym rozmawiałem, dowiedziałem się że norma mówi o wartościach paliwa do badania kotłów.
Z tego co zanotowałem wynika tak:
wartość opałowa w stanie suchym więcej niż 28000 kJ/kg
wilgotność w stanie roboczym do 11%
popiół w stanie roboczym do 7%
części lotne w stanie roboczym do 30%.

No i jeszcze raz mi potwierdził, że dopóki mają zapasy paliwa do badań to jest PIEKLORZ.
Zanim kupią paliwo to żądają próbki z papierami kopalni. Potem robią swoje badania laboratoryjne. Jeśli paliwo odpowiada próbce to kupują jakąś tam porcję (zawsze fabrycznie workowaną i zamkniętą) i z papierem, że ta dostawa odpowiada wartościom próbki.

Co się dowiedziałem, to przekazuję.

Panowie,
to jest faktycznie SUPER WĘGIEL tylko do badań. Prawie każdy taki ma w kotlłowni.

Poprawiać jeśli się mylę. Głośno myślę.

Według normy ma mieć ponad 28000 kJ/kg i wilgotność 11%. No to z tego wynika, że tego węgla w węglu jest ok.89%. To i tej palności w warunkach roboczych jest tyle samo. Ok. 25MJ/kg.
Taki węgiel to prawie na każdym składzie można kupić.

Jeśli się mylę w tych wydumanych rachunkach to proszę o korektę.
Jeśli komuś humor popsulem, to przepraszam. Przepraszam.

minertu
06-07-2015, 22:40
Przed chwilą dzwoniłem znowu do Zabrza. Od pana z którym rozmawiałem, dowiedziałem się że norma mówi o wartościach paliwa do badania kotłów.
Z tego co zanotowałem wynika tak:
wartość opałowa w stanie suchym więcej niż 28000 kJ/kg
wilgotność w stanie roboczym do 11%
popiół w stanie roboczym do 7%
części lotne w stanie roboczym do 30%.

No i jeszcze raz mi potwierdził, że dopóki mają zapasy paliwa do badań to jest PIEKLORZ.
Zanim kupią paliwo to żądają próbki z papierami kopalni. Potem robią swoje badania laboratoryjne. Jeśli paliwo odpowiada próbce to kupują jakąś tam porcję (zawsze fabrycznie workowaną i zamkniętą) i z papierem, że ta dostawa odpowiada wartościom próbki.

Co się dowiedziałem, to przekazuję.
Co Ty nie powiesz?
A ja go widziałem jak z niego ciurkiem woda leciała.
I chyba się z kalorycznością pomylił bo z tego co wiem to PIEKLORZ ma eko od bodajże końca ubiegłego roku dopiero i nie ma 28000KJ tylko 27000KJ https://www.kwsa.pl/sprzedaz_wegla/paliwa_kwalifikowane/pieklorz_ekogroszek (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwww.kwsa.pl%2Fspr zedaz_wegla%2Fpaliwa_kwalifikowane%2Fpieklorz_ekog roszek)

minertu
06-07-2015, 22:57
Ma pan rację. To jest wątek o kotłach. Na ekogroszek.
Ponieważ w treściach wcześniejszych niektórzy z panów twierdzili, że kotły są badane na jakiś super hiper paliwach, dlatego postanowiłem to sprawdzić u źródła.
Jeśli kogoś tym uraziłem, to najmocniej przepraszam.
No i sam teraz pomyśl co te badania są warte?
Psu na budę,kto taki super hiper węgielek dostanie?
Ludzie palą miałami z małą ilościa groszku bo jest taniej a o certyfikaty się kłócą.Po co się pytam?
Niech badają kotły i wystawiają certyfikaty na podstawie tego czym ludzie palą a nie czym by ewentualnie mogli palić.
Pokażcie mi choć jeden kocioł z palnikiem do miału ,który by go spalał i uzyskał by choć IV klasę.Na tym rynku jest jeden wielki bu..el i każdy chce go wykorzystać.Kupują kotły z certyfikatem tylko dla tego aby kasę z dotacji wyszarpać i nic poza tym.Palą byle jakim groszkiem i w du..e mają cały papier ekologiczny i taka jest prawda.

bolek&lolek
07-07-2015, 06:32
No i sam teraz pomyśl co te badania są warte?
Psu na budę,kto taki super hiper węgielek dostanie?
Ludzie palą miałami z małą ilościa groszku bo jest taniej a o certyfikaty się kłócą.Po co się pytam?
Niech badają kotły i wystawiają certyfikaty na podstawie tego czym ludzie palą a nie czym by ewentualnie mogli palić.
Pokażcie mi choć jeden kocioł z palnikiem do miału ,który by go spalał i uzyskał by choć IV klasę.Na tym rynku jest jeden wielki bu..el i każdy chce go wykorzystać.Kupują kotły z certyfikatem tylko dla tego aby kasę z dotacji wyszarpać i nic poza tym.Palą byle jakim groszkiem i w du..e mają cały papier ekologiczny i taka jest prawda.

Szanowny panie,
przepraszam z całego serca że panu od rana znowu humor nieco zepsuję, ale jeśli to nie będzie wielką niegrzecznością z mojej strony, to powiem tak:

czytaj ze zrozumieniem, tego co czytasz.

Bo wcześniej o paliwie do badań WYMAGANYCH NORMĄ tak napisałem:

Z tego co zanotowałem wynika tak:
wartość opałowa w stanie suchym więcej niż 28000 kJ/kg
wilgotność w stanie roboczym do 11%
popiół w stanie roboczym do 7%
części lotne w stanie roboczym do 30%.

Drogi szanowny panie,
jak widać czarno na białym: WARTOŚĆ OPAŁOWA W STANIE SUCHYM >28MJ/kg
w stanie suchym, czyli po usunięciu wody.
A wilgoć (woda0 ma być do 11%.
Jak się usunie 0,11 kg H2O z 1 kg paliwa, to zostaje go W STANIE SUCHYM 0,89 kg
Gdy się pomnoży to 28MJ/kg (w stanie suchym) przez to 0,89 to wychodzi niecałe 25 MJ/kg w stanie roboczym, czyli takim jakim się posługiwać powinni sprzedawcy węgla.

Czy to jest jakiś super hiper węgiel? Pewnie nie. Ale może się mylę. Niech się obecni tutaj sprzedawcy węgla wypowiedzą. Macie szanse dostać z kopalni węgiel o takich parametrach?
Nie pytam, co z nim później robicie, że część nabywców musi palić prawie piaskiem mocno wilgotnym, zaczernionym jak buźka amerykańskiego komandosa w akcji.

Napisałem też, jak odpowiedzialny nabywca kupuje paliwo do badań.

Panie minertu
z tego co się zdążyłem zorientować na tym forum to jeden z pana kolegów sprzedaje węgiel. Czy nawet on nie jest w stanie albo nie chce dostarczyć panu paliwa o parametrach:
wartość opałowa w stanie suchym więcej niż 28000 kJ/kg
wilgotność w stanie roboczym do 11%
popiół w stanie roboczym do 7%
części lotne w stanie roboczym do 30%.

Jeśli ponownie popsułem panu humor to przepraszam. Bardzo przepraszam.

minertu
07-07-2015, 07:48
Pan mi humor popsujesz tym przepraszaniem co chwila.Mi jest ciężko humor popsuć :)
Odpowiem tak.Widziałem jak badano kocioł i z groszku jaki używano leciała woda !!!
Czy to jest nie zrozumiałe?

animuss
07-07-2015, 09:02
Widziałem jak badano kocioł i z groszku jaki używano leciała woda !!!
Czy to jest nie zrozumiałe?
A gdyby tak wysuszyć węgiel ekogroszek do testów na maksa a potem namoczyć go w oleju napędowym, benzynie itd.. to wchłonął by z 10-15% innego paliwa ,w czasie badania sprawność poszybowała by w górę .

minertu
07-07-2015, 09:44
A gdyby tak wysuszyć węgiel ekogroszek do testów na maksa a potem namoczyć go w oleju napędowym, benzynie itd.. to wchłonął by z 10-15% innego paliwa ,w czasie badania sprawność poszybowała by w górę .
Bez jaj :)

kobra64
07-07-2015, 09:45
Panie bolek&lolek. Bardzo przepraszam, jeżeli to co napiszę popsuje panu humor. Otóż pieprzysz Pan bez sensu i zupełnie nie na temat. Płynnie Pan przeszedłeś od węgla którego użyto do zbadania kotła OEPM do normy dla węgla do badań. I w dodatku błędnie Pan tą normę podajesz, bo powyżej 28 000 kJ/Kg w stanie suchym to węgiel do badań według normy ma mieć nie wartości opałowej, ale ciepła spalania. Ale mniejsza z tym - bo nie chodzi tutaj o normę tylko o to czy OEPM zbadano na ogólnie dostępnym węglu. Z tego co napisał Zawijan o parametrach tego węgla i co widnieje na świadectwie badania wynika że to nie był ot taki sobie węgiel. Bo nie ma w tym kraju węgla typ 31.2 który w postaci dostarczanej przez kopalnię lub wytwórcę ( zakład przeróbczy ) w stanie roboczym miałby wartość opałową 27 829 kJ/kg.

SUSPENSER
07-07-2015, 10:47
No i sam teraz pomyśl co te badania są warte?
Psu na budę,kto taki super hiper węgielek dostanie?
Ludzie palą miałami z małą ilościa groszku bo jest taniej a o certyfikaty się kłócą.Po co się pytam?
Niech badają kotły i wystawiają certyfikaty na podstawie tego czym ludzie palą a nie czym by ewentualnie mogli palić.
Pokażcie mi choć jeden kocioł z palnikiem do miału ,który by go spalał i uzyskał by choć IV klasę.Na tym rynku jest jeden wielki bu..el i każdy chce go wykorzystać.Kupują kotły z certyfikatem tylko dla tego aby kasę z dotacji wyszarpać i nic poza tym.Palą byle jakim groszkiem i w du..e mają cały papier ekologiczny i taka jest prawda.

Zgadza się - do tego często oszczędni palą Komoranami - chciałbym zobaczyć wyniki badań na tym węglu :)

SUSPENSER
07-07-2015, 10:49
Z tego co napisał Zawijan o parametrach tego węgla i co widnieje na świadectwie badania wynika że to nie był ot taki sobie węgiel. Bo nie ma w tym kraju węgla typ 31.2 który w postaci dostarczanej przez kopalnię lub wytwórcę ( zakład przeróbczy ) w stanie roboczym miałby wartość opałową 27 829 kJ/kg.

To warte podkreślenia bo to najważniejszy "szczegół" parametrów owego super węgla do badań.

SUSPENSER
07-07-2015, 10:51
A gdyby tak wysuszyć węgiel ekogroszek do testów na maksa a potem namoczyć go w oleju napędowym, benzynie itd.. to wchłonął by z 10-15% innego paliwa ,w czasie badania sprawność poszybowała by w górę .

Hehe sprytny plan - mogłoby wtedy wyjść ponad 100% jak przy kondensacyjnych gazówkach :)

bolek&lolek
07-07-2015, 11:58
Pan mi humor popsujesz tym przepraszaniem co chwila.Mi jest ciężko humor popsuć :)
Odpowiem tak.Widziałem jak badano kocioł i z groszku jaki używano leciała woda !!!
Czy to jest nie zrozumiałe?

Przepraszam, że panu humor popsuję ale czy mógłbym prosić o podanie miejsca i czasu, gdzie to pan miałeś tą przyjemność na mokro?

jakiż to kocioł był badany na odciekach wodnych. Czyżby? Aż mi nazwa przez gardło przejść nie chce.

bolek&lolek
07-07-2015, 12:10
Panie bolek&lolek. Bardzo przepraszam, jeżeli to co napiszę popsuje panu humor. Otóż pieprzysz Pan bez sensu i zupełnie nie na temat. Płynnie Pan przeszedłeś od węgla którego użyto do zbadania kotła OEPM do normy dla węgla do badań. I w dodatku błędnie Pan tą normę podajesz, bo powyżej 28 000 kJ/Kg w stanie suchym to węgiel do badań według normy ma mieć nie wartości opałowej, ale ciepła spalania. Ale mniejsza z tym - bo nie chodzi tutaj o normę tylko o to czy OEPM zbadano na ogólnie dostępnym węglu. Z tego co napisał Zawijan o parametrach tego węgla i co widnieje na świadectwie badania wynika że to nie był ot taki sobie węgiel. Bo nie ma w tym kraju węgla typ 31.2 który w postaci dostarczanej przez kopalnię lub wytwórcę ( zakład przeróbczy ) w stanie roboczym miałby wartość opałową 27 829 kJ/kg.

Szanowny panie kobra

Przykro mi bardzo, że muszę panu humor nieco zepsuć, ale to pan niestety używa tej pikantnej przyprawy bez sensu.
Otóż tak się składa, że obiło mi się o uszy coś takiego:
Norma EN-PN 303-5:2012 (obowiązująca) str. 39 tablica 7 - paliwo do badań
A tam w tablicy stoi jak głupiemu na weselu:\
WARTOŚĆ OPAŁOWA (z indeksem b) > 28MJ/kg
a indeks b ma wyjaśnienie: w stanie suchym.

Dlatego, jeśli się pan nie obrazi, to miałbym do pana ogromną prośbę:
zanim zaczniesz pan kogoś oczerniać, to może warto by było zapoznać się z treścią cytowanego powyżej dokumentu.
Jest on dostępny po zakupie w sklepie www.pkn.pl

O różnice między ciepłem spalania a wartościami opałowymi proponuje popytać wujka Gogle lub ciocię Wikipedię.

Jeszcze tylko zdanko:
przekazałem informację którą otrzymałem na jakim paliwie był badany kocioł w Zabrzu. podałem źródło informacji.
Czego pan jeszcze ode mnie w tej sprawie oczekuje?

A to, że rozmawiacie o rzeczach, o których niestety zielonego pojęcia nie macie, to pretensje nie do mnie.
Nawet wam się dokładnie dokumentu poczytać nie chce, albo uważacie, że nie warto bo i tak nic z tego nie kumacie.

Przepraszam, że znowu zepsułem panu i kolegom humor w dniu dzisiejszym.

bolek&lolek
07-07-2015, 12:15
A gdyby tak wysuszyć węgiel ekogroszek do testów na maksa a potem namoczyć go w oleju napędowym, benzynie itd.. to wchłonął by z 10-15% innego paliwa ,w czasie badania sprawność poszybowała by w górę .

Tak mi się o uszy obiło, że w procesie badawczym kotła pobiera się próbki paliwa z zasobnika. Pobiera się również próbki popiołów i żużli.

fotohobby
07-07-2015, 12:17
Ten bolek&lolek...
Trzy dni temu zarejestrował się jako neptek, który ńic nie wie, tylko "obiło mu się o uszy" a dziś do Zabrza dzwoni, numerami norm i tablic rzuca i forumowiczów w sprawie badania OEPM poucza.
Ciekawy przypadek... Szkoda, że to forum nie pokazuje IP....

lsd
07-07-2015, 12:27
Ten bolek&lolek...
Trzy dni temu zarejestrował się jako neptek, który ńic nie wie, tylko "obiło mu się o uszy" a dziś do Zabrza dzwoni, numerami norm i tablic rzuca i forumowiczów w sprawie badania OEPM poucza.
Ciekawy przypadek... Szkoda, że to forum nie pokazuje IP....

:) to jest pan Sławek ........, ziom pana Jacka ........ razem przybijali sobie piątki ....... a nie powiem gdzie i z kim :)
Konstruktory nad konstruktorami ......., doktory nad doktorami .......
I Wy małe żuczki do takich osobistości ....:)

QIM
07-07-2015, 13:43
Ten bolek&lolek...
Trzy dni temu zarejestrował się jako neptek, który ńic nie wie, tylko "obiło mu się o uszy" a dziś do Zabrza dzwoni, numerami norm i tablic rzuca i forumowiczów w sprawie badania OEPM poucza.
Ciekawy przypadek... Szkoda, że to forum nie pokazuje IP....

A jaki tam znowu ciekawy, taki Z_2 po prostu. Choćby nie wiem jak się starał, to i tak wychodzi to ciągle na jaw, jak palec z dziurawej skarpety.
Powinien bana za multikonto dostać.

zawijan
07-07-2015, 13:53
No i sam teraz pomyśl co te badania są warte?
Psu na budę,kto taki super hiper węgielek dostanie?
Ludzie palą miałami z małą ilościa groszku bo jest taniej a o certyfikaty się kłócą.Po co się pytam?
Niech badają kotły i wystawiają certyfikaty na podstawie tego czym ludzie palą a nie czym by ewentualnie mogli palić.
Pokażcie mi choć jeden kocioł z palnikiem do miału ,który by go spalał i uzyskał by choć IV klasę.Na tym rynku jest jeden wielki bu..el i każdy chce go wykorzystać.Kupują kotły z certyfikatem tylko dla tego aby kasę z dotacji wyszarpać i nic poza tym.Palą byle jakim groszkiem i w du..e mają cały papier ekologiczny i taka jest prawda.
Aha! I dlatego Ty sprzedajesz kotły bez certyfikatów, bo one spalą ten miał lepiej, niż te z certyfikatami. Mądrze to wymyśliłeś.

zawijan
07-07-2015, 13:59
Ten bolek&lolek...
Trzy dni temu zarejestrował się jako neptek, który ńic nie wie, tylko "obiło mu się o uszy" a dziś do Zabrza dzwoni, numerami norm i tablic rzuca i forumowiczów w sprawie badania OEPM poucza.
Ciekawy przypadek... Szkoda, że to forum nie pokazuje IP....
A gdyby forum pokazało to IP, to co? Podawane przez niego dane z prawdziwych stałyby się fałszywe?

zawijan
07-07-2015, 14:01
A jaki tam znowu ciekawy, taki Z_2 po prostu. Choćby nie wiem jak się starał, to i tak wychodzi to ciągle na jaw, jak palec z dziurawej skarpety.
Powinien bana za multikonto dostać.
Za co bana? Za to, że obnaża Wasz brak podstawowej wiedzy?
Wszystko jedno, kto by to nie był.
A jakby dostał tego bana, to co? Stalibyście się przez to mądrzejsi?

wuwok
07-07-2015, 14:12
A jaki tam znowu ciekawy, taki Z_2 po prostu. Choćby nie wiem jak się starał, to i tak wychodzi to ciągle na jaw, jak palec z dziurawej skarpety.
Powinien bana za multikonto dostać.

A mnie się podoba taki sposób pisania. Niby żartem ale się wczytać to wszystko sensownie napisane. Widać że z przymrożeniem oka podchodzi do tematu:) .

QIM
07-07-2015, 14:15
Ban za łamanie regulaminu. To chyba jest oczywiste? Widzisz grać należy zgodnie z zasadami, a jak nie... To se blog stworzyć z forum, gdzie nikt nie chce pisać.

zawijan
07-07-2015, 15:07
Ban za łamanie regulaminu. To chyba jest oczywiste? Widzisz grać należy zgodnie z zasadami, a jak nie... To se blog stworzyć z forum, gdzie nikt nie chce pisać.
O ho ho, jaki regulaminowy... pomyślałby kto :yes:

QIM
07-07-2015, 15:18
O ho ho, jaki regulaminowy... pomyślałby kto :yes:

Ooo, liberał ;)
No to gościu przestań moderować forum na swym blogu. Wyłącz cenzurę. Zaryzykujesz?

zawijan
07-07-2015, 16:09
Ooo, liberał ;)
No to gościu przestań moderować forum na swym blogu. Wyłącz cenzurę. Zaryzykujesz?
Nie mam co ryzykować. Wiem, jak było, kiedy nie moderowałem.
Mój blog jest dla nauki, a nie dla pieprzenia.
To blog popularno-techniczny, a nie seksualny.

bolek&lolek
07-07-2015, 16:14
Ban za łamanie regulaminu. To chyba jest oczywiste? Widzisz grać należy zgodnie z zasadami, a jak nie... To se blog stworzyć z forum, gdzie nikt nie chce pisać.

Proszę pana,

przepraszam, że zepsuję panu nieco humor moim pytaniem:

co to jest multikonto?
czy potrafi pan wskazać z dowodami jakieś moje inne nicki na tym forum działające równolegle?

czy mogę jeszcze?

Proszę pana, czy gdybym wypisywał na tym forum bzdury, wprowadzał innych użytkowników w błąd podając im nieprawdziwe informacje, to wówczas byłbym wasz ziomal, funfel, czy jak to tam jeszcze inaczej można określić? Klepalibyście mnie po garbie, przybijali piątkę i wszyscy bylibyście zadowoleni żyjąc w błogostanie. TAK?

Jeszcze raz ogromnie wszystkich obudzonych z letargu kotłowego uprzejmie przepraszam i obiecuję, że nie przestanę.

Przepraszam, przepraszam, przepraszam

bolek&lolek
07-07-2015, 16:23
Ten bolek&lolek...
Trzy dni temu zarejestrował się jako neptek, który ńic nie wie, tylko "obiło mu się o uszy" a dziś do Zabrza dzwoni, numerami norm i tablic rzuca i forumowiczów w sprawie badania OEPM poucza.
Ciekawy przypadek... Szkoda, że to forum nie pokazuje IP....

Proszę pana,

kilka dni temu zarejestrowałem się na forum. Jako bolek&lolek a nie neptek.
Jeśli uważa pan, że nie powinienem pisać prawdy i prostować fantasmagorii niektórych, nicki taktownie przemilczę, to proszę mi to tutaj na tym forum napisać wprost.
Gościu nie zapodawaj prawdy, nie podpieraj się dowodami bo burzysz błogi spokój mnie i niektórym moim towarzyszom. Może pan to wytłuścić, pokolorować i dodać ozdobną ramkę.

Interesuje pana mój IP? Sam go nie znam, ale mało to wśród was superfachmanów w wielu dziedzinach? Czegoś takiego nie potraficie? To czytać, czytać, czytać.

Bardzo, bardzo przepraszam, że zakłóciłem panu dobry humor.

kobra64
07-07-2015, 16:25
Po pierwsze - nie pozostaje mi nic innego jak sprawdzić czy to wartość opałowa czy jednak ciepło spalania jest przewidziane normą. Sprawdzę - bo jakoś Panu bolek&lolek nie dowierzam a o uszy się mi obiło że jednak mowa jest o cieple spalania. Po drugie - jeżeli do ustalenia różnic między wartością opałową a ciepłem spalania potrzebna Panu Wikipedia - to nikt przecież Panu z niej korzystać nie zabrania. Na Pańskie szczęście pozostaje wciąż darmowa. Po trzecie - nie chciałbym nikomu popsuć humoru, ale to że Pan Panie bolek&lolek tak bez sensu pieprzysz o tym węglu do badań nie zmienia stanu faktycznego. A ten jest taki mianowicie: węgiel używany do badania kotłów ma spełniać warunki opisane w normie. I to jest jedno. A drugie to jest węgiel użyty do zbadania kotła OEPM. I w tym drugim temacie stan faktyczne jest taki: Zawijan podał wartość opałową węgla użytego do badania kotła OEPM. Tak podał: W stanie roboczym 27 829 kJ/kg. Zwróć Pan Panie bolek& lolek uwagę - w stanie roboczym taką wartość opałową miał ten węgiel. Na świadectwie z badania kotła OEPM jest podany typ węgla użytego do badań. Jest napisane: Paliwo węgiel kamienny typ 31.2 sortyment groszek. I to o tym węglu użytym do zbadania kotła OEPM tutaj rozmawiamy.

QIM
07-07-2015, 16:27
Nie mam co ryzykować. Wiem, jak było, kiedy nie moderowałem.
Mój blog jest dla nauki, a nie dla pieprzenia.
To blog popularno-techniczny, a nie seksualny.

No... nie bądź taki regulaminowy, może na starość i Ty coś jeszcze dziubniesz ;) Chyba, że już tylko się chyba :D i tylko popularno-technicznie się realizujesz :D to przepraszam, że humor po południu psuję. Ale... kolega o wielokrotnej osobowości doskonale czuje się w takich klimatach! Czyli tam jest na krótkiej smyczy i dopiero tutaj się spełnia. Bardzo miło, że tak mu pomagasz w osiąganiu satysfakcji.

QIM
07-07-2015, 16:35
Proszę pana,

kilka dni temu zarejestrowałem się na forum. Jako bolek&lolek a nie neptek.
Jeśli uważa pan, że nie powinienem pisać prawdy i prostować fantasmagorii niektórych, nicki taktownie przemilczę, to proszę mi to tutaj na tym forum napisać wprost.
Gościu nie zapodawaj prawdy, nie podpieraj się dowodami bo burzysz błogi spokój mnie i niektórym moim towarzyszom. Może pan to wytłuścić, pokolorować i dodać ozdobną ramkę.

Interesuje pana mój IP? Sam go nie znam, ale mało to wśród was superfachmanów w wielu dziedzinach? Czegoś takiego nie potraficie? To czytać, czytać, czytać.

Bardzo, bardzo przepraszam, że zakłóciłem panu dobry humor.

A ja proponuję korzystać z narzędzi, które polecasz innym: google i wikipedia. Czytać, czytać, czytać. Tam znajdziesz odpowiedzi na pytania z Twego postu. A jeśli jeszcze trochę poczytasz na przykład ten wątek, to może zauważysz, jakie i do kogo zarzuty powinieneś kierować. Nie wiem, czy to burzy Twój spokój wewnętrzny i humor, ale cóż... Takie uroki interakcji z innymi ludźmi.

zawijan
07-07-2015, 16:44
Po pierwsze - nie pozostaje mi nic innego jak sprawdzić czy to wartość opałowa czy jednak ciepło spalania jest przewidziane normą. Sprawdzę - bo jakoś Panu bolek&lolek nie dowierzam a o uszy się mi obiło że jednak mowa jest o cieple spalania. Po drugie - jeżeli do ustalenia różnic między wartością opałową a ciepłem spalania potrzebna Panu Wikipedia - to nikt przecież Panu z niej korzystać nie zabrania. Na Pańskie szczęście pozostaje wciąż darmowa. Po trzecie - nie chciałbym nikomu popsuć humoru, ale to że Pan Panie bolek&lolek tak bez sensu pieprzysz o tym węglu do badań nie zmienia stanu faktycznego. A ten jest taki mianowicie: węgiel używany do badania kotłów ma spełniać warunki opisane w normie. I to jest jedno. A drugie to jest węgiel użyty do zbadania kotła OEPM. I w tym drugim temacie stan faktyczne jest taki: Zawijan podał wartość opałową węgla użytego do badania kotła OEPM. Tak podał: W stanie roboczym 27 829 kJ/kg. Zwróć Pan Panie bolek& lolek uwagę - w stanie roboczym taką wartość opałową miał ten węgiel. Na świadectwie z badania kotła OEPM jest podany typ węgla użytego do badań. Jest napisane: Paliwo węgiel kamienny typ 31.2 sortyment groszek. I to o tym węglu użytym do zbadania kotła OEPM tutaj rozmawiamy.
Że też nie macie ważniejszych problemów.
Spisuję teraz z oficjalnego raportu z badań OEPM w Brnie:
Spalne teplo Qs=27,87 MJ/kg
Vyhrevnost Qj=26,66 MJ/kg

zawijan
07-07-2015, 16:47
No... nie bądź taki regulaminowy, może na starość i Ty coś jeszcze dziubniesz ;) Chyba, że już tylko się chyba :D i tylko popularno-technicznie się realizujesz :D to przepraszam, że humor po południu psuję. Ale... kolega o wielokrotnej osobowości doskonale czuje się w takich klimatach! Czyli tam jest na krótkiej smyczy i dopiero tutaj się spełnia. Bardzo miło, że tak mu pomagasz w osiąganiu satysfakcji.
Widzisz, bracie - pieprzyć każdy potrafi, choć nie każdy może. Za to gadać każdy może, choć nie każdy potrafi to robić z sensem. Co wybierasz?

kobra64
07-07-2015, 16:49
W Brnie Zawijan to Twój kocioł miał 4 klasę. Ja teraz piszę o węglu na którym zbadano go w Polsce i uzyskał 5 klasę. A ten węgiel miał taką a nie inną wartość opałową. Sam ją podałeś.

QIM
07-07-2015, 16:56
Proszę pana,

przepraszam, że zepsuję panu nieco humor moim pytaniem:

co to jest multikonto?
czy potrafi pan wskazać z dowodami jakieś moje inne nicki na tym forum działające równolegle?

czy mogę jeszcze?

Proszę pana, czy gdybym wypisywał na tym forum bzdury, wprowadzał innych użytkowników w błąd podając im nieprawdziwe informacje, to wówczas byłbym wasz ziomal, funfel, czy jak to tam jeszcze inaczej można określić? Klepalibyście mnie po garbie, przybijali piątkę i wszyscy bylibyście zadowoleni żyjąc w błogostanie. TAK?

Jeszcze raz ogromnie wszystkich obudzonych z letargu kotłowego uprzejmie przepraszam i obiecuję, że nie przestanę.

Przepraszam, przepraszam, przepraszam

Ojej, przepraszam, pomyliłem Cię z kim innym. Tamten to łobuz i hazardzista, wysłowić się po polsku nie potrafi, pewnie herbatę robi z wody po gotowaniu pierogów. Przepraszam, przepraszam, przepraszam.
Mogę wirtualnie klepnąć Cię po garbie? Fajny ziomek jesteś.

bolek&lolek
07-07-2015, 17:02
Po pierwsze - nie pozostaje mi nic innego jak sprawdzić czy to wartość opałowa czy jednak ciepło spalania jest przewidziane normą. Sprawdzę - bo jakoś Panu bolek&lolek nie dowierzam a o uszy się mi obiło że jednak mowa jest o cieple spalania. Po drugie - jeżeli do ustalenia różnic między wartością opałową a ciepłem spalania potrzebna Panu Wikipedia - to nikt przecież Panu z niej korzystać nie zabrania. Na Pańskie szczęście pozostaje wciąż darmowa. Po trzecie - nie chciałbym nikomu popsuć humoru, ale to że Pan Panie bolek&lolek tak bez sensu pieprzysz o tym węglu do badań nie zmienia stanu faktycznego. A ten jest taki mianowicie: węgiel używany do badania kotłów ma spełniać warunki opisane w normie. I to jest jedno. A drugie to jest węgiel użyty do zbadania kotła OEPM. I w tym drugim temacie stan faktyczne jest taki: Zawijan podał wartość opałową węgla użytego do badania kotła OEPM. Tak podał: W stanie roboczym 27 829 kJ/kg. Zwróć Pan Panie bolek& lolek uwagę - w stanie roboczym taką wartość opałową miał ten węgiel. Na świadectwie z badania kotła OEPM jest podany typ węgla użytego do badań. Jest napisane: Paliwo węgiel kamienny typ 31.2 sortyment groszek. I to o tym węglu użytym do zbadania kotła OEPM tutaj rozmawiamy.

Szanowny panie
Watek jest o kotłach na ekogroszek. To po pierwsze.
Po drugie:
norma PN-EN303-5:2012 kosztuje w wersji plikowej: 159,80, na CD 191,80, w wydaniu papierowym 213,10. Może pan również skorzystać z tzw. czytelni i zapłacić tylko 25,50 za 30 minut.
Tak mi się coś o uszy obiło, że fajnie jest, jeśli w konsylium decydującym o przeszczepie serca nie zasiadają wyłącznie: weterynarz, ginekolog i stomatolog. No do kompletu jeszcze kominiarz, szofer i hydraulik. Chciałby pan aby takie grono szacowne - specjalistów w swoich dziedzinach decydowało o pańskim serduszku? Jeśli odpowiedź pańska brzmi NIEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to dlaczego godzi się pan na to, aby inne grono wprowadzało innych w błąd?
Może by dobrze było, aby się przygotować do dyskusji rzeczowej, spierać się - jeśli już - na argumenty.

Czy zechce mi pan może poświęcić nieco czasu i odpowiedzieć na pytanie: ile zamętu wprowadzili dwaj panowie na tym forum przy pomocy swoich klakierów twierdząc z uporem maniaka, że badanie kotłów potrzebne jak dziura w moście?
A może poszuka pan wpisów z dnia wczorajszego, gdy jeden z panów chciał mnie zdyskredytować i załączył link do stareńkiego materiału (dawno już nieaktualne treści) nie czytając go nawet. Na tyle zrozumiał moje wywody z dowodami, że zamilkł w tej materii. I chwała mu za to.

Przepraszam za powiew normalności, przepraszam za zbudzenie części z was.
Przepraszam, przepraszam przepraszam.

zawijan
07-07-2015, 17:06
W Brnie Zawijan to Twój kocioł miał 4 klasę. Ja teraz piszę o węglu na którym zbadano go w Polsce i uzyskał 5 klasę. A ten węgiel miał taką a nie inną wartość opałową. Sam ją podałeś.
W raporcie z IChPW pisze 27 829 kJ/kg wartość opałowa w stanie roboczym
sprawdziłem właśnie

QIM
07-07-2015, 17:16
Widzisz, bracie - pieprzyć każdy potrafi, choć nie każdy może. Za to gadać każdy może, choć nie każdy potrafi to robić z sensem. Co wybierasz?

Kurczę, nie mogę się zdecydować.... A Ty co wybrałeś? Bo może będę chciał tak samo...A można wybierać wielokrotnie?

bolek&lolek
07-07-2015, 17:28
Po pierwsze - nie pozostaje mi nic innego jak sprawdzić czy to wartość opałowa czy jednak ciepło spalania jest przewidziane normą. Sprawdzę - bo jakoś Panu bolek&lolek nie dowierzam a o uszy się mi obiło że jednak mowa jest o cieple spalania. Po drugie - jeżeli do ustalenia różnic między wartością opałową a ciepłem spalania potrzebna Panu Wikipedia - to nikt przecież Panu z niej korzystać nie zabrania. Na Pańskie szczęście pozostaje wciąż darmowa. Po trzecie - nie chciałbym nikomu popsuć humoru, ale to że Pan Panie bolek&lolek tak bez sensu pieprzysz o tym węglu do badań nie zmienia stanu faktycznego. A ten jest taki mianowicie: węgiel używany do badania kotłów ma spełniać warunki opisane w normie. I to jest jedno. A drugie to jest węgiel użyty do zbadania kotła OEPM. I w tym drugim temacie stan faktyczne jest taki: Zawijan podał wartość opałową węgla użytego do badania kotła OEPM. Tak podał: W stanie roboczym 27 829 kJ/kg. Zwróć Pan Panie bolek& lolek uwagę - w stanie roboczym taką wartość opałową miał ten węgiel. Na świadectwie z badania kotła OEPM jest podany typ węgla użytego do badań. Jest napisane: Paliwo węgiel kamienny typ 31.2 sortyment groszek. I to o tym węglu użytym do zbadania kotła OEPM tutaj rozmawiamy.

Szanowny panie,
proszę nie wymagać ode mnie abym wyciągał jednoznaczne wnioski rozwiązując równanie z wieloma niewiadomymi, bo tego nawet najlepszy matematyk zrobić nie potrafi. Mamy zbyt mało danych.
Nie wiemy jaką wilgotność miał ten węgiel. Nie znamy udziału części lotnych, w tym wodoru. Dlatego z przykrością i z wielką dla pana satysfakcją odmawiam wypowiedzenia się w tej sprawie.
Przykro mi bardzo. Przepraszam, przepraszam, przepraszam.

bolek&lolek
07-07-2015, 17:32
W raporcie z IChPW pisze 27 829 kJ/kg wartość opałowa w stanie roboczym
sprawdziłem właśnie

Czy można prosić, jeśli te dane są dostępne, jak była wilgotność oraz resztę składowych paliwa?

Może się szybko czegoś naumiem i wykażę panom z forum, że takie paliwa istnieją i są dostępne na polskim rynku. Byle kupowane z głową u sprzedawców, a nie u handlarzy.

Jak widać, wartość opałowa wyżej podana nie odpowiada wymaganiom normy. Na pierwszy rzut oka. Bo to wartość opalowa w stanie roboczym a norma mówi: >28MJ/kg w stanie roboczym SUCHYM!

zawijan
07-07-2015, 17:38
Czy można prosić, jeśli te dane są dostępne, jak była wilgotność oraz resztę składowych paliwa?

Może się szybko czegoś naumiem i wykażę panom z forum, że takie paliwa istnieją i są dostępne na polskim rynku. Byle kupowane z głową u sprzedawców, a nie u handlarzy.

Jak widać, wartość opałowa wyżej podana nie odpowiada wymaganiom normy. Na pierwszy rzut oka. Bo to wartość opalowa w stanie roboczym a norma mówi: >28MJ/kg w stanie roboczym SUCHYM!
Z pewnością zawartość wilgoci jest większa od zera, więc i wartość opałowa w stanie suchym będzie przypuszczalnie większa od 28.
Zajmijcie się lepiej istotnymi sprawami. Chyba, że nie wiecie, które są istotne.
Nie mam zamiaru brać udziału w tych bzdurach.

bolek&lolek
07-07-2015, 17:38
:) to jest pan Sławek ........, ziom pana Jacka ........ razem przybijali sobie piątki ....... a nie powiem gdzie i z kim :)
Konstruktory nad konstruktorami ......., doktory nad doktorami .......
I Wy małe żuczki do takich osobistości ....:)

Szanowny panie,

jak ja panu zazdroszczę. Czego? A proszę domyśleć się samemu. Sherlock Holmes to była płotka. Nawet J23 się przy panu nie umywa.
Czy mógłby mi pan podyktować numery totolotka na najbliższe losowanie (czwartek). Mniemam, że dla pana to drobnostka.

Z góry dziękuję i przepraszam, że żyję.

bolek&lolek
07-07-2015, 17:40
Z pewnością zawartość wilgoci jest większa od zera, więc i wartość opałowa w stanie suchym będzie przypuszczalnie większa od 28.
Zajmijcie się lepiej istotnymi sprawami. Chyba, że nie wiecie, które są istotne.
Nie mam zamiaru brać udziału w tych bzdurach.

Też tak myślałem, ale nie śmiałem narazić się części społeczności forumowej, tym bardziej że mi banem grożą.

Przepraszam, przepraszam, przepraszam.

kobra64
07-07-2015, 17:40
W raporcie z IChPW pisze 27 829 kJ/kg wartość opałowa w stanie roboczym
sprawdziłem właśnie Szanowny Panie bolek&lolek. Prosiłbym o poświęcenie mi chwili uwagi i w kontekście tego co napisał Zawijan oraz tego co podane jest na świadectwie z badania kotła OEPM - czyli że do badania użyto węgla kamiennego typ 31.2 sortyment groszek - objaśnienie Pańskiego posta w którym zechciał Pan napisać że do badania kotła OEPM użyto zwykłego workowanego Pieklorza. Wdzięczny byłbym gdyby Pan u swego źródła w ICHPW dopytał który to Pieklorz typ 31.2. w stanie roboczym i w postaci rynkowej osiąga taką wartość opałową. Wszystko co Pan pisze o normach chciwie chłonę jako uczniak tabliczkę mnożenia albo też jak licealista Aurea prima sata est aetas. Jednak to nie o normę idzie, ale o ten jeden konkretny węgiel którego użyto do badania OEPM.

QIM
07-07-2015, 18:11
Zajmijcie się lepiej istotnymi sprawami. Chyba, że nie wiecie, które są istotne.

A jest jakaś norma, która mówi, co jest istotne? Jakaś absolutna wykładnia tej kwestii? Bo mam wrażenie, że sugerujesz, że jeśli się tym tematem zajmują, to nie wiedzą.

----
A! byłbym zapomniał: przepraszam, przepraszam, ja tylko pytam mądrzejszych. To w końcu kto tu jest ten mądrzejszy? Bolek, lolek, Zawijan?

Niewidoczny
07-07-2015, 18:44
Witam
Panie bolek&lolek
To odpowie pan jaki to węgiel użyto do testów i gdzie go mógłby kupić zwykły użytkownik
jeszcze jedno czy jeśli miałby pan Panie bolek&lolek kocioł klasy 5 to osiągnie pan w własnej kotłowni podaną sprawność jak na papierku?

karoka65
07-07-2015, 21:13
Z pewnością zawartość wilgoci jest większa od zera, więc i wartość opałowa w stanie suchym będzie przypuszczalnie większa od 28.
Zajmijcie się lepiej istotnymi sprawami. Chyba, że nie wiecie, które są istotne.
Nie mam zamiaru brać udziału w tych bzdurach.
No to jak Zawijan, węgiel do badań to bzdura ? skoro norma go narzuca jaki ma być ?
Walnęli żeście babola i nie potraficie się z tego wytłumaczyć i wijecie się jak węże w trawie.
Ludzie chcieli by wiedzieć który węgiel typ 31.2 ma 28MJ/kg, pewnie też chcieliby kupić sobie.
Akurat Ty tu nie masz nic do powiedzenia o co chcą Cię pytać, moderować możesz sobie na swoim blogu.
Ja wiem że Ty byś chciał żeby Cię pytano o to co akurat Ty byś chciał.
Karokę zaraz byś zgnoił na forum że głupoty pisze ale jak je doktor pisze to niema bata, nie ?
Tak samo jak z tą ceramiką w M-ce, jak ją doktorska ręka włoży to 4-tą klasę kocioł ma a jak jakiś producencik spod ukraińskiej granicy to zaraz Twój przydupasek grzmi że to izolator bo doktor to wie gdzie ją włożyć.
Zapytam jeszcze nieśmiało za co bardzo przepraszam, przepraszam i jeszcze raz przepraszam, dlaczego to w Brnie tylko 4 klasa a jak w Zabrzu to 5-tka wyszła ?
Może jakieś szczegóły ? ja to taki ciekawy się zaczynam robić bo jak mam zacząć coś sprzedawać to chcę wiedzieć co żeby nie było jak OEP, że później ludzie pytali na forum, wstawiali zdjęcia z pytaniami co oni w końcu kupili.
Chyba pamiętasz jak to było, i nie zapadłeś w amnezję ?

minertu
07-07-2015, 21:17
Pewnie,że osiągnie.Dla nich to pestka.

karoka65
07-07-2015, 21:22
Aha, i zakończcie w końcu obaj ten cyrk bo jak dla mnie to sobie jaja robicie ze wszystkich.
Ja jestem może prosty chłop ze wsi ale nie pozwolę z siebie idioty robić bo ktoś myśli że jest tak bardzo cwany i taki mocno inteligentny żeby sobie drwić ze wszystkich.
Poszukajcie sobie ludzi swojego pokroju i podyskutujcie z nimi o normach, tabelkach i badaniach.
Tyle że ja tutaj nigdy nie widziałem jakiegoś innego doktora bo żaden z nich nie zniży się do takiego poziomu, zwykłego prostaka.
Przepraszam, przepraszam, że zepsułem komuś humor na noc i możliwe że nie będzie mu smakowała kolacja.
Nie podoba się towarzystwo to spadać do du.... lizów na bloga, tam się chwalcie i moderujcie co Wam nie pasuje.

fotohobby
07-07-2015, 22:16
A gdyby forum pokazało to IP, to co? Podawane przez niego dane z prawdziwych stałyby się fałszywe?

Jest coś takiego, jak regulamin i za pisanie z kilku kont powinien być wyjazd z Forum.
Prawdziwe dane można podawać z jednego konta.

fotohobby
07-07-2015, 22:21
Interesuje pana mój IP? Sam go nie znam, ale mało to wśród was superfachmanów w wielu dziedzinach? Czegoś takiego nie potraficie? To czytać, czytać, czytać.

Bardzo, bardzo przepraszam, że zakłóciłem panu dobry humor.

Niczego mi nie zakłociłeś, a swoim infantylnym wizerunkiem, jaki nam wciskasz wręcz mnie rozbawiasz.
Zastanawiam sie, dlaczego takiemu neptkowi ktoś tu jeszcze odpisuje....

Andrzej_M_
07-07-2015, 23:03
,,,,to zaraz Twój przydupasek grzmi że to izolator ,,,,

Karoka65, jeżeli miałeś mnie na myśli, to jestem Ci wdzięczny za tę formę docenienia.



,,,,Tak samo jak z tą ceramiką w M-ce, jak ją doktorska ręka włoży to 4-tą klasę kocioł ma a jak jakiś producencik spod ukraińskiej granicy to zaraz Twój przydupasek grzmi że to izolator bo doktor to wie gdzie ją włożyć.
,,,,

W kotle OGNIWO EKO PlusM ta płyta ceramiczna u góry komory dopalania, także pełni rolę izolatora.
Natomiast w kotle OGNIWO EKO Plus, podobna płyta ceramiczna zamontowana u góry komory dopalania, już nie pełni roli izolatora.

Natomiast u producenta kotłów spod Ukraińskiej granicy, wyłożenie całej komory spalania płytą ceramiczną, pełni funkcje izolatora.




,,,,Zapytam jeszcze nieśmiało za co bardzo przepraszam, przepraszam i jeszcze raz przepraszam, dlaczego to w Brnie tylko 4 klasa a jak w Zabrzu to 5-tka wyszła ? ,,,,

Domyślam się, że rozchodzi się o czas.
Tylko nie sugeruj się przypadkiem czasu (datą) badania kotła w laboratorium w Brnie i Zabrzu.

minertu
07-07-2015, 23:09
Szanowny panie,
przepraszam z całego serca że panu od rana znowu humor nieco zepsuję, ale jeśli to nie będzie wielką niegrzecznością z mojej strony, to powiem tak:

czytaj ze zrozumieniem, tego co czytasz.

Bo wcześniej o paliwie do badań WYMAGANYCH NORMĄ tak napisałem:

Z tego co zanotowałem wynika tak:
wartość opałowa w stanie suchym więcej niż 28000 kJ/kg
wilgotność w stanie roboczym do 11%
popiół w stanie roboczym do 7%
części lotne w stanie roboczym do 30%.

Drogi szanowny panie,
jak widać czarno na białym: WARTOŚĆ OPAŁOWA W STANIE SUCHYM >28MJ/kg
w stanie suchym, czyli po usunięciu wody.
A wilgoć (woda0 ma być do 11%.
Jak się usunie 0,11 kg H2O z 1 kg paliwa, to zostaje go W STANIE SUCHYM 0,89 kg
Gdy się pomnoży to 28MJ/kg (w stanie suchym) przez to 0,89 to wychodzi niecałe 25 MJ/kg w stanie roboczym, czyli takim jakim się posługiwać powinni sprzedawcy węgla.

Czy to jest jakiś super hiper węgiel? Pewnie nie. Ale może się mylę. Niech się obecni tutaj sprzedawcy węgla wypowiedzą. Macie szanse dostać z kopalni węgiel o takich parametrach?
Nie pytam, co z nim później robicie, że część nabywców musi palić prawie piaskiem mocno wilgotnym, zaczernionym jak buźka amerykańskiego komandosa w akcji.

Napisałem też, jak odpowiedzialny nabywca kupuje paliwo do badań.

Panie minertu
z tego co się zdążyłem zorientować na tym forum to jeden z pana kolegów sprzedaje węgiel. Czy nawet on nie jest w stanie albo nie chce dostarczyć panu paliwa o parametrach:
wartość opałowa w stanie suchym więcej niż 28000 kJ/kg
wilgotność w stanie roboczym do 11%
popiół w stanie roboczym do 7%
części lotne w stanie roboczym do 30%.

Jeśli ponownie popsułem panu humor to przepraszam. Bardzo przepraszam.
A po co ma mi dostarczać , ja badań nie robię bo są one mi nie potrzebne na razie :) .Świadectwo dało mi tylko tyle,że dostałem dofinansowanie do modernizacji kotłowni wraz z wymianą kotła na ekologiczny.

Panie Sławku,nie wiem czy ktoś z tego forum ma suchsze paliwo od mojego.Zapewniam Pana i jest to do sprawdzenia.Zapewniam też,że przy eko groszku nigdy nie będzie idealnie nawet z kotłem z papierkiem czy to szemranym jak go nazywacie czy nie szemranym. W warunkach domowych z papierka sprawności nikt nie uzyska. On jest tylko dodatkiem jak kieliszek w promocji do flaszeczki.Aby lepiej schodził.
Co do OEPM to poczekam do wiosny.
Acha.Do tej pory uważałem,że "pies psu oka nie wygryzie",myliłem się jednak.
Dobrze,że nie mam takich ambicji.Obyście temu oczku z łańcucha tą promocją bardziej nie zaszkodzili niż pomogli.
Pozdrawiam i miłej nocki życzę.

karoka65
07-07-2015, 23:12
No i jest sam adwokat diabła :)
Ja wiem czym się sugeruję a Ty wierzysz w to co Ci nakładli do głowy.
Tyle że w tym przypadku skutki będą bardziej katastrofalne bo już widzę że gościu chce wstawić kocioł 26kW na 90m.
Kasa się będzie zgadzać ale nie u tego nieszczęśnika.
Ale będzie miał "klasę" hehe

minertu
07-07-2015, 23:17
Karoka65, jeżeli miałeś mnie na myśli, to jestem Ci wdzięczny za tę formę docenienia.




W kotle OGNIWO EKO PlusM ta płyta ceramiczna u góry komory dopalania, także pełni rolę izolatora.
Natomiast w kotle OGNIWO EKO Plus, podobna płyta ceramiczna zamontowana u góry komory dopalania, już nie pełni roli izolatora.

Natomiast u producenta kotłów spod Ukraińskiej granicy, wyłożenie całej komory spalania płytą ceramiczną, pełni funkcje izolatora.





Domyślam się, że rozchodzi się o czas.
Tylko nie sugeruj się przypadkiem czasu (datą) badania kotła w laboratorium w Brnie i Zabrzu.

A Ty zapewne masz za duży kocioł i odizolowałeś go co? Chyba mi nie powiesz,że ten izolator ma za zadanie dopalić części lotne w Twoim żeliwniaku?Nie powiesz mi ,że dałeś je tam po to aby polepszyć warunki spalania? Jak myślisz po co w M-ce są szamotki na palniku?
Ta metoda jest stara jak świat.

karoka65
07-07-2015, 23:22
Natomiast u producenta kotłów spod Ukraińskiej granicy, wyłożenie całej komory spalania płytą ceramiczną, pełni funkcje izolatora.

A na jakiej podstawie tak twierdzisz ? nawet ja tego nie wiedziałem a teraz palę w takim kotle, co najważniejsze nie zdążyłem zauważyć do tej pory żeby ten deflektor ceramiczny miał wpływ na większe zużycie paliwa w zimie a teraz mogę śmiało też napisać że i latem.
Kilka dni temu byłeś mocno zaskoczony tym jakim malutkim gabarytowo jest mój kociołek a teraz piszesz jakieś twierdzenia że coś jest czy coś gdzieś nie jest izolatorem.
Może sobie najpierw kup taki kocioł, popal bez ceramiki a później z ceramiką i dopiero zajmij jakieś stanowisko a nie baźgraj że coś Ci się wydaje albo ktoś tak powiedział.
Wiesz jaką cześć wymiennika zajmuje ta ceramika a ile tej powierzchni jest "gołej" ?
Także najpierw zobacz chociaż na żywo a później chlapaj na lewo i na prawo.

kobra64
07-07-2015, 23:22
........

Jak widać, wartość opałowa wyżej podana nie odpowiada wymaganiom normy. Na pierwszy rzut oka. Bo to wartość opalowa w stanie roboczym a norma mówi: >28MJ/kg w stanie roboczym SUCHYM! No gratuluję Panu spostrzegawczości. Ostrzegam też że rzucanie okiem to dość ryzykowny proceder jest. Poza tym pozwolę sobie przypomnieć, że parę postów wyżej Panu napisałem cytuję: " Zwróć Pan Panie bolek&lolek uwagę - w stanie roboczym taką wartość opałową miał ten węgiel" koniec cytatu. Wydaje mi się że Pan kolejną woltę robisz i teraz próbujesz zmotać rzecz tak żeby wyglądało jakbym kwestionował zgodność z normą tego węgla użytego do badania OEPM. Więc jasno napiszę - ja nie kwestionuję zgodności tego węgla z normą. Ja wręcz twierdzę że na ten węgiel to jeszcze normy nie napisano - taki on jest dobry że wszystkie normy są dla niego słabe. Taki dobry że... na rynku takiego nie ma. A Pan parę stron wcześniej zapodał, że to normalny rynkowy Pieklorz workowany. No to ja się pytam. Skąd się wziął do zbadania OEPM taki węgiel? Węgiel kamienny typ 31.2 sortyment groszek z wartością opałową w stanie roboczym 27 829 kJ/kg, popiół do 7%?

karoka65
07-07-2015, 23:33
No to ja się pytam. Skąd się wziął do zbadania OEPM taki węgiel? Węgiel kamienny typ 31.2 sortyment groszek z wartością opałową w stanie roboczym 27 829 kJ/kg, popiół do 7%?
Oj Kobra, co się czepiasz i czepiasz tego durnego węgla ?
Na świadectwie taki jest, papier wszystko przyjmie :)
Może kiedyś się do takiego dokopią, hehe

SUSPENSER
07-07-2015, 23:39
Oj Kobra, co się czepiasz i czepiasz tego durnego węgla ?
Na świadectwie taki jest, papier wszystko przyjmie :)
Może kiedyś się do takiego dokopią, hehe

Hehe dobre :lol2:

A teraz czekam na kolejny pomysł zawijanów na "obrócenie kota ogonem" w tej kwestii :popcorn:

lsd
07-07-2015, 23:43
Szanowny panie,

jak ja panu zazdroszczę. Czego? A proszę domyśleć się samemu. Sherlock Holmes to była płotka. Nawet J23 się przy panu nie umywa.
Czy mógłby mi pan podyktować numery totolotka na najbliższe losowanie (czwartek). Mniemam, że dla pana to drobnostka.

Z góry dziękuję i przepraszam, że żyję.

Ehh.... W ramach starej znajomości podaje numerki : 1,2,3,4,5,6
Wzialby PAN swe wnuki na spacer wraz ze swoim kolegą Jackiem do piaskownicy ,flaszke by obalili i dzieciaki by się wybawily a tak siedzisz w chałupie ,zona nad głową psioczy...
Aha ...najważniejsze przepraszam ,że PAN przepraszał mnie choć nie widzę powodu ,więc przepraszam za przeprosiny które mi się nie należą. Jeszcze raz przepraszam jakby PAN chciał mnie przepraszać za przeprosiny. Przepraszam ,że żyje ,oddycham i pisze na tym forum. Przepraszam.

apap5
08-07-2015, 08:32
Ludzie!!! Marnujecie parę, którą moglibyście wdmuchnąć w gwizdek!
Jeśli kocioł od kol. Zawijana jest zły, to go nie kupujcie. Jeśli handlujecie lepszymi kotłami, to je zareklamujcie pokazując ich plusy w stosunku do jego baniaka. Jak jesteście mądrzejsi w teorii i sprawniejsi praktycznie to wykończcie go naukowymi argumentami i własnymi dokonaniami, a jak ich nie macie, to przenieście się na jakiś babski portal, o, na kafeterię na przykład! Pisanych tu głupot nie da się czytać, a jeśli Was bawi to wzajemne idiotyczne przepraszanie, to dajcie się zbadać.
Dalej, po pół roku czytania wątku "Ranking kotłów..." (sic!!!) nie wiem, który kocioł mam wybrać i dalej nie wiem, czemu kilo kotła kosztuje tyle ile kilo promu kosmicznego? Aha, bo zapomniałem, zastanówcie się niż napiszecie kolejnego posta w którym sugerujecie fałszowanie wyników badań, już to raz pisałem - za tymi kotłami stoją firmy, które przez Wasze bajdurzenie mogą stracić nieco kasy.

zawijan
08-07-2015, 09:35
...No to ja się pytam. Skąd się wziął do zbadania OEPM taki węgiel? Węgiel kamienny typ 31.2 sortyment groszek z wartością opałową w stanie roboczym 27 829 kJ/kg, popiół do 7%?
Spytaj się w instytucie, który go użył w badaniach a nie jakiegoś bolka/lolka. Skoro to dla Ciebie jest takie ważne...

zawijan
08-07-2015, 09:37
A na jakiej podstawie tak twierdzisz ? nawet ja tego nie wiedziałem a teraz palę w takim kotle, co najważniejsze nie zdążyłem zauważyć do tej pory żeby ten deflektor ceramiczny miał wpływ na większe zużycie paliwa w zimie a teraz mogę śmiało też napisać że i latem.
Kilka dni temu byłeś mocno zaskoczony tym jakim malutkim gabarytowo jest mój kociołek a teraz piszesz jakieś twierdzenia że coś jest czy coś gdzieś nie jest izolatorem.
Może sobie najpierw kup taki kocioł, popal bez ceramiki a później z ceramiką i dopiero zajmij jakieś stanowisko a nie baźgraj że coś Ci się wydaje albo ktoś tak powiedział.
Wiesz jaką cześć wymiennika zajmuje ta ceramika a ile tej powierzchni jest "gołej" ?
Także najpierw zobacz chociaż na żywo a później chlapaj na lewo i na prawo.
Nie zauważyłeś... A ha!
A może byś tak to zmierzył? Bo to da się zmierzyć, choć trudno to zauważyć.

zawijan
08-07-2015, 09:40
A Ty zapewne masz za duży kocioł i odizolowałeś go co? Chyba mi nie powiesz,że ten izolator ma za zadanie dopalić części lotne w Twoim żeliwniaku?Nie powiesz mi ,że dałeś je tam po to aby polepszyć warunki spalania? Jak myślisz po co w M-ce są szamotki na palniku?
Ta metoda jest stara jak świat.
No, nie przesadzaj. Dowiedziałeś się o niej od nas, w instytucie.
Ale rzeczywiście jest to metoda "klasyczna", choć świat jest zdecydowanie starszy od niej :)

zawijan
08-07-2015, 09:51
No i jest sam adwokat diabła :)
Ja wiem czym się sugeruję a Ty wierzysz w to co Ci nakładli do głowy.
Tyle że w tym przypadku skutki będą bardziej katastrofalne bo już widzę że gościu chce wstawić kocioł 26kW na 90m.
Kasa się będzie zgadzać ale nie u tego nieszczęśnika.
Ale będzie miał "klasę" hehe
OEPM 26 na mocy 7,6 kW ma sprawność powyżej 90 % ZWERYFIKOWANĄ przez akredytowane jednostki badawcze (dwie)
Zamiast pleść różne głupoty z głowy - lepiej podaj jaką sprawność ma ten Twój RBR 11/12 kW np. na tej mocy 11/12 kW. ZWERYFIKOWANĄ przez akredytowaną jednostkę badawczą (choćby jedną).
O sprawnościach na mocach niższych, nawet nie wspominam. Mój długi nos i moje długie doświadczenie mówią mi, że nie będą one większe.

zawijan
08-07-2015, 09:53
A po co ma mi dostarczać , ja badań nie robię bo są one mi nie potrzebne na razie :) .Świadectwo dało mi tylko tyle,że dostałem dofinansowanie do modernizacji kotłowni wraz z wymianą kotła na ekologiczny.

Panie Sławku,nie wiem czy ktoś z tego forum ma suchsze paliwo od mojego.Zapewniam Pana i jest to do sprawdzenia.Zapewniam też,że przy eko groszku nigdy nie będzie idealnie nawet z kotłem z papierkiem czy to szemranym jak go nazywacie czy nie szemranym. W warunkach domowych z papierka sprawności nikt nie uzyska. On jest tylko dodatkiem jak kieliszek w promocji do flaszeczki.Aby lepiej schodził.
Co do OEPM to poczekam do wiosny.
Acha.Do tej pory uważałem,że "pies psu oka nie wygryzie",myliłem się jednak.
Dobrze,że nie mam takich ambicji.Obyście temu oczku z łańcucha tą promocją bardziej nie zaszkodzili niż pomogli.
Pozdrawiam i miłej nocki życzę.
Już ty się tak nie martw :)

zawijan
08-07-2015, 10:00
...Tak samo jak z tą ceramiką w M-ce, jak ją doktorska ręka włoży to 4-tą klasę kocioł ma a jak jakiś producencik spod ukraińskiej granicy to zaraz Twój przydupasek grzmi że to izolator bo doktor to wie gdzie ją włożyć.
Widzisz, karoka, nawet najgłupszy prosty chłop wie to, że aby coś wyszło, to trzeba wiedzieć, gdzie włożyć i co. A Ty, wydaje się, nie wiesz :(

asolt
08-07-2015, 10:08
OEPM 26 na mocy 7,6 kW ma sprawność powyżej 90 % ZWERYFIKOWANĄ przez akredytowane jednostki badawcze (dwie)
Zamiast pleść różne głupoty z głowy - lepiej podaj jaką sprawność ma ten Twój RBR 11/12 kW np. na tej mocy 11/12 kW. ZWERYFIKOWANĄ przez akredytowaną jednostkę badawczą (choćby jedną).
O sprawnościach na mocach niższych, nawet nie wspominam. Mój długi nos i moje długie doświadczenie mówią mi, że nie będą one większe.

Czyli dla budynków z projektowym obciązeniem cieplnym w zakresie 3-7 kW mogę smiało polecać (czasem mam takie zapytania od klientów) kocioł OEPM26 bez zadnych buforów?

bolek&lolek
08-07-2015, 10:17
Szacowne grono specjalistów od paliw węglowych

Przepraszam, że już z rana zepsuję wam humor.

Dotarłem do raportu z pewnych badań. Próbka: węgiel kamienny sortyment groszek
Ponieważ raport dotyczy badań wykonanych przez akredytowane laboratorium wg ściśle określonych procedur opisanych normą PN80/G-04... i pokrewne (wszystkie normy przy każdej pozycji oraz nr procedur akredytowanych są tam wymienione) może być upubliczniony w całości tylko za zgodą laboratorium dlatego mogę podać tylko niektóre cyferki. Bardzo przykre dla niektórych z panów handlujących węglem od wielu lat (tak się przedstawiają na tym forum).

Ciepło spalania Q z indeksem a (analityczne) - 29466 J/g
Wartość opałowa Qi z indeksem a (analityczna) - 28384 J/g
Wartość opałowa Qi z indeksem r (robocza) - 26523 J/g
Zawartość węgla Ct z indeksem a (analityczna) - 73,9%
Zawartość wodoru Ht z indeksem a (analityczna) - 4,33%
Zawartość części lotnych Vdaf - 42,52%
Spiekalność RI - 0

Jeżeli ktoś kwestionuje te wyniki i prawdziwość raportu to publicznie upoważniam go do zgłoszenia tego faktu do PCA. Na ich żądanie udostępnię wszelkie dane czyli nr raportu, datę badań i całą resztę.

Jeszcze raz pozwalam sobie zwrócić uwagę szanownemu gremium, że aby zabierać głos w dyskusji należy posiadać choć mglistą wiedze w temacie. Każde inne zachowania do niczego sensownego nie doprowadzą.

Przepraszam szanowne gremium za to, że odważyłem się głos zabrać jako neptek i zerowiedzący.

p.s. jeśli mi ktoś podpowie, jak wkleić fotografię do wpisu, to pokażę państwu coś ciekawego. Fotkę worka węgla o którym mowa. Ciekawe, bo przecież ponoć takich węgli na rynku nie ma. Jeśli tylko napiszę co widzę, to będzie be, a tak to zostanę jedynie posądzony o manipulację grafiką.

Dopisuję, bo zapomniałem zapodać zawartość popiołu:
A z indeksem r (robocza) 4,1% z niepewnością pomiaru plus minus 0,2

bolek&lolek
08-07-2015, 10:24
Ehh.... W ramach starej znajomości podaje numerki : 1,2,3,4,5,6
Wzialby PAN swe wnuki na spacer wraz ze swoim kolegą Jackiem do piaskownicy ,flaszke by obalili i dzieciaki by się wybawily a tak siedzisz w chałupie ,zona nad głową psioczy...
Aha ...najważniejsze przepraszam ,że PAN przepraszał mnie choć nie widzę powodu ,więc przepraszam za przeprosiny które mi się nie należą. Jeszcze raz przepraszam jakby PAN chciał mnie przepraszać za przeprosiny. Przepraszam ,że żyje ,oddycham i pisze na tym forum. Przepraszam.

Za numerki bardzo dziękuję. Szkoda, że dopiero w czwartek będę je mógł wykorzystać. Czy na ten dzień jeszcze obowiązują, czy już może nie?
Jeśli nie, to proszę o nowy zestaw Sherlocku Holmesie.

Przepraszam za czas zajęty.

bolek&lolek
08-07-2015, 10:37
Ludzie!!! Marnujecie parę, którą moglibyście wdmuchnąć w gwizdek!
Jeśli kocioł od kol. Zawijana jest zły, to go nie kupujcie. Jeśli handlujecie lepszymi kotłami, to je zareklamujcie pokazując ich plusy w stosunku do jego baniaka. Jak jesteście mądrzejsi w teorii i sprawniejsi praktycznie to wykończcie go naukowymi argumentami i własnymi dokonaniami, a jak ich nie macie, to przenieście się na jakiś babski portal, o, na kafeterię na przykład! Pisanych tu głupot nie da się czytać, a jeśli Was bawi to wzajemne idiotyczne przepraszanie, to dajcie się zbadać.
Dalej, po pół roku czytania wątku "Ranking kotłów..." (sic!!!) nie wiem, który kocioł mam wybrać i dalej nie wiem, czemu kilo kotła kosztuje tyle ile kilo promu kosmicznego? Aha, bo zapomniałem, zastanówcie się niż napiszecie kolejnego posta w którym sugerujecie fałszowanie wyników badań, już to raz pisałem - za tymi kotłami stoją firmy, które przez Wasze bajdurzenie mogą stracić nieco kasy.

Dzień dobry,

podziwiam pańską odwagę. Wsadzić kij w stado to się może źle skończyć.
A teraz odpowiem na pańskie pytanie, choć nie wiem ile kosztuje na targu kilogram promu kosmicznego. Wiem (mniej więcej) ile kosztuje kilogram domieszek bezkalorycznych przeciętnych handlarzy węglem luzem i co potrafią wyczyniać. Dwa tysiące lat temu Ten Którego do dzisiaj czcimy to było małe miki w cudownym rozmnażaniu. Tak się owi zapiekli w swoich czynnościach, że zapomnieli o tym, że istnieje jeszcze coś innego i łatwego do udowodnienia.

Skąd cena kotła.
Ano po części stąd, ze utarło się twierdzenie uknute pewnie i na tym forum, że dobry kocioł, to ciężki kocioł. No to niektórzy walą np. 400 kg blachy na wymiennik. Do tego kilkanaście kilogramów spoin. Robocizna, amortyzacja sprzętu, energia elektryczna, transport, daniny państwowe i podatki inne.
Trzeba to jeszcze otulić wełną i pokryć blachą lakierowaną. Do tego trzeba dołożyć palnik, który często produkuje ktoś inny i musi na tym zarobić. Podobnie wentylator, sterownik, przewody itd. itp.
Na koniec marże dla handlarzy, sprzedawców i instalatorów oraz doliczony zysk producenta. I wszystko jasne.

Dziękuję za przejście przez płot na tą stronę barykady. Pozdrawiam serdecznie ze straconej pozycji

bolek&lolek
08-07-2015, 10:58
Oj Kobra, co się czepiasz i czepiasz tego durnego węgla ?
Na świadectwie taki jest, papier wszystko przyjmie :)
Może kiedyś się do takiego dokopią, hehe

Odważna wypowiedź pana karoki
Szanowny panie, po cóż czekać. Przecież wiadomo, że AB081 to numer akredytacyjny tej jednostki badawczej. Wystarczy zadać pytanie, czy istnieje taki raport z badań paliwa, w którym są takie a takie wartości. Jak co roku inspektorzy PCA przeprowadzają audyt jednostek akredytowanych. Sprawdzą. Nie będzie raportu, będzie po akredytacji i po kasie. A jak mi się o uszy obiło, kary są ogromne.

Tak się mocno zastanawiam, co będzie, jeśli się ktoś kiedyś do innych papierów dokopie. Dobrze pan powiedział: papier przyjmie wszystko. Tyle, że jak pod taki papier podkładek brak, to ... przepraszam, ale nie używam słów wulgarnych.

Przepraszam, za zepsucie szampańskiego humoru w dniu dzisiejszym i dniach kolejnych

bolek&lolek
08-07-2015, 11:41
323500

Panowie handlarze węglem pojawiający się w tym wątku:
My szare myszki, użytkownicy byle jakich kociołków prosimy was panowie - UCZYŃCIE CUD!
Dajcie nam szansę zakupu u was czegoś takiego jak na fotce lub choć zbliżonego. W papierowych workach. Fabrycznie zamkniętych.

bolek&lolek
08-07-2015, 11:45
323500

323501

Przepraszam, że ponawiam wklejkę, ale na drugiej fotce lepiej widać, kto co i jak.

Panów ekspertów handlujących ponoć od lat węglem i twierdzących, że czegoś takiego nie ma przepraszam za popsucie im humoru.

p.s. "oczywiście" fotki zostały zmanipulowane. Bolek trzymał papier (łapy mu się trzęsły, to taki pognieciony. Ten papier), a Lolek malował kredkami, bo zdolności ma. Z wykształcenia malarz. Pokojowy. I pokojowo do świata nastawiony. Nie to co ten inny malarz sprzed lat.

#21493 do kompletu

zawijan
08-07-2015, 12:39
Czyli dla budynków z projektowym obciązeniem cieplnym w zakresie 3-7 kW mogę smiało polecać (czasem mam takie zapytania od klientów) kocioł OEPM26 bez zadnych buforów?
Z pewnością nie będzie gorszy od tych wszystkich 10-16 kW (z Ogniwami włącznie) z certyfikatami. O tych innych, bez certyfikatów, nawet nie wspomnę.

QIM
08-07-2015, 13:39
Z pewnością nie będzie gorszy od tych wszystkich 10-16 kW (z Ogniwami włącznie) z certyfikatami. O tych innych, bez certyfikatów, nawet nie wspomnę.
A o ile "nie będzie gorszy" akurat w tym konkretnym przypadku? Masz jakieś cyferki na poparcie tego pojęcia bez wymiaru? Bo słyszałem, że jakieś badania robił taki jeden producent i przez to ulepszył kocioł.

asolt
08-07-2015, 14:49
Z pewnością nie będzie gorszy od tych wszystkich 10-16 kW (z Ogniwami włącznie) z certyfikatami. O tych innych, bez certyfikatów, nawet nie wspomnę.

Opinia oparta zapewne na pomiarach tego kotła i innych kotłów przy obciązeniu 3-7 kW?

kobra64
08-07-2015, 15:28
Pan Panie bolek& lolek chyba jednak powinieneś ciut więcej czasu poświęcić na zapoznanie się z branżą o której Pan piszesz. No bo skoro worek węgla z Piekar pokazujesz jako cud mniemany - to raczej chyba niewiele wiesz o niej. Piekarski węgiel jak Pan przytoczyłeś w tych wynikach badań osiąga wartość opałową w stanie roboczym między 26 a 27 MJ. To do 27,829 w stanie roboczym wciąż bardzo jest daleko. Zarówno te badania które Pan pokazałeś jak i ten worek ekogroszku z Piekar dowodzą, że bredzisz Pan w sposób niewiarygodny. Jasno wszak Zawijan napisał: Węgiel typ 31.2., wartość opałowa w stanie roboczym 27 829 kJ/kg. A Pan pokazujesz badania węgla o wartości opałowej w stanie roboczym 26 523 kJ/kg i krzyczysz: to ten, to ten. Rozsądku trochę doradzam. Mnie wychodzi że jednak 1306 kJ/kg brakuje, żeby to był ten. A co do tego co Pan piszesz o branży węglowej. Ja tak się zastanawiam. Czy ja ze swoimi skromnymi nader środkami technicznymi byłbym w stanie taki węgiel przygotować. Powiedzmy na bazie Pieklorza z Piekar ( z czasów kiedy Piekary były jeszcze częścią KW SA ). Ich węgiel w stanie roboczym osiągał wartość opałową rzędu 26,5 - 26,8 MJ/kg. Oni deklarowali wilgotność węgla całkowitą Wtr bodaj do 12%. Gdybym go podsuszył nieco - tak żeby wyeliminować wilgotność przemijającą ( zostałaby tylko higroskopijna ). Nie mam danych jak w tym węglu się rozkłada wilgotność przemijająca i higroskopijna, ale sądzę że koło 4 - 5% wilgotność bym w ten sposób zbił. Poza tym przesiałbym ten węgiel tak żeby całkowicie wyeliminować podziarno ( w szczegółowych warunkach dostaw podawali zawartość podziarna 5 - 10%). A właściwie to przesiałbym sobie go tak, żeby zostało mi wyłącznie równe ziarno 20 mm. Ciekaw jestem czy tak przygotowany i dostarczony do jednostki badawczej węgiel ( w odpowiednio dużej próbce i odpowiednio zapakowany ) zostałby uznany za węgiel w stanie roboczym? No i teraz można się zastanawiać. Jaka byłaby wartość opałowa tego węgla w takim " stanie roboczym "? Jak wpłynęłoby na emisję pyłów i części organicznych wyeliminowanie podziarna ( czyli w większości - zwyczajnego miału )? Jak wpłynęłoby na sprawność procesu spalania zasilanie palnika węglem o jednolitym uziarnieniu - co dałoby znacznie lepszą powtarzalność wagową dawki podawanej objętościowo? Różnica w tej powtarzalności w stosunku do normalnego ekogroszku o uziarnieniu teoretycznie 5 - 25 a w praktyce ( ze względu na obecność podziarna ) 0 - 25 byłaby jak sądzę znacząca. Jak takie ujednolicenie wagowe dawki wpłynęłoby na zawartość części palnych w popiele? Znacząca też powinna być różnica w powtarzalności napowietrzenia palnika - jednolite ziarno, droga dystrybucji powietrza w zasadzie stała i niezakłócona podziarnem sypiącym się w wolne przestrzenie między większymi ziarnami. Czy tym sposobem wyprodukowałbym sobie super hiper turbo opał? I do czego mógłbym go użyć? Co też bym sobie na tak spreparowanym opale zbadać mógł i jakie wyniki osiągnąć? Zagadki, zagadki. Rozwiązania wpisz w kratki.