PDA

Zobacz pełną wersję : RANKING KOTŁÓW NA EKO GROSZEK



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92

krolik
04-09-2006, 11:34
Mam pytanie jakie są najlepsze kotły na rynku do 10tys 25 KW , słyszałem że Cichewicz,Hef, to kotły z górnej półkiiz dolnej Per-Eko Ogniwo .Zębiec to już nie ta firma co dawniej. Natomiast liderem EKO-CENTR z pod Pleszewa .Co sądzicie o kotłach Krzaczka.
---- R A K I N G ----
1. EKO-CENTR
2. CICHEWICZ
3. HEF
4.ZĘBIEC
5.OGNIWO
KRZACZEK ?


Może coś wy zmienicie

Wojtek86
05-09-2006, 00:48
A co powiesz o:
MCI R-ECO? 24kW 8 818,85 zł netto
Kielar-Eco 2 23 kW 8 156,61 zł zł netto

krolik
05-09-2006, 13:56
Ale jednak chyba do 10 tys Cichewicza się nie kupi ? 25 kw
Tak że zostaje tylko Eko-centr
Czy jest ktoś użutkownikiem kotła firmy Krzaczek jak on się sprawuje ?

Wojtek86
05-09-2006, 14:08
Ale jednak chyba do 10 tys Cichewicza się nie kupi ? 25 kw
Tak że zostaje tylko Eko-centr
Czy jest ktoś użutkownikiem kotła firmy Krzaczek jak on się sprawuje ?

Cichewicz Futura Econo (brutto) 22%
15 kW 8723 zł
20-25kW 8967 zł
30-35 kW 10736

Źródło: Murator 7/2006

krolik
05-09-2006, 14:09
Wojtek86 ale ceny tych kotłów o których napisałeś są na rękę ponad 10750 zł

Wojtek86
05-09-2006, 14:15
Wojtek86 ale ceny tych kotłów o których napisałeś są na rękę ponad 10750 zł

MCI R-ECO 24kW 8 818,85 zł netto + 7% VAT = 9436,17
Kielar-Eco 2 23 kW 8 156,61 zł zł netto + 7% VAT = 8727,57

Gorzej jak kupujesz sam piec, bez instalacji, bo wtedy VAT 22%

scur
05-09-2006, 16:23
zamówiłem kocioł stalmark 30 kw do swojego nowego domu. Ale wcześniej robiłem rozeznanie. Firm kotłowych jest sporo w kraju, między innymi te które królik napisałeś. Nie odpowiadały mi różnymi parametrami, wielkością, wyjsciem do komina ale też i ceną. Stalmark- znalazłem ich na Allegro. Podałem ten kocioł do sprawdzenia firmie zajmującej się frofesjonalnie sprzedazą i montażem pieców i uzbrajaniem kotłowni. Skontaktowali się z producentem, powertowali w informacjach i ocenili że jest to produkt warty zainteresowania. Przedewszystkim ze względu na grubość użytej stali, poza tym nie robią go w przysłowiowym garażu. Instalatorzy nie spotkali się wcześniej z tym kotłem, więc trudno im powiedzieć jak będzie się sprawował. Nie jest drogi, ma załdunek paliwa tłokiem nie ślimakiem jak większość.Udzielają gwarancji i serwis dojeżdża w 24h. Jedno wiemy że jest duża kolejka- w tej chwili realizacja zamówienia jest na 10 listopad a wypuszczają miesięcznie ok. 50 szt. Strona www.stalmark.pl

Seluch
05-09-2006, 16:32
a co myślicie o tym kotle

http://kotly.com/sklep/product_info.php?cPath=7&products_id=739

no i firma od XIX wieku na rynku

vanderbobo
05-09-2006, 21:11
a co z tym krzaczkiem ? ma ktoś jakieś doświadczenia z tym producentem?

Seluch
06-09-2006, 08:45
jo vanderbobo czy podjales juz decyzje jaki piec kupujesz ja juz mam taki mlyn w glowie ze masakra :roll: :lol:

co kupic co wybrac ????

ni mam pojincia :-?

krolik
06-09-2006, 09:55
MUSZĘ CI POWIEDZIEĆ SCUR ŻE TEN KOCIOŁEK STALMARK PODOBA SIĘ JESTAM CIEKAW JAK PO DALSZEJ EKPLOATACJI PODAJNIK TŁOKOWY BĘDZIE SIĘ SPRAWOWAŁ I KTÓRY JEST LEPSZY (ŚLIMAKOWY)

Wojtek86
06-09-2006, 11:28
Wiesz SCUR, chodziłem kilka lat do liceum do Oświęcimia, zdarzyło mi się też kilka razy przebywać na Zakładach Chemicznych Dwory SA, ale nigdy nawet nie słyszałem ze tam jakieś piece produkują :)

Szkoda, że firma się nie reklamuje, mają kotły w naprawdę interesujących cenach. Wiele osób z mniej zasobnym portfelem mogło by sobie na nie pozwolić :)

MONIKKKAA
06-09-2006, 11:38
Ja kupiłam piec firmy EKO -TECH ze Stąporkowa 25kW za około 7000,00zł na www.kotly.com.pl,w tamtym roku. Jestesmy barzdo zadoleni. Dom 250 metrów ogrzewanie sezonu wyniosło 2500zł. Teraz grzejemy wodę w lecie i miesięcznie wychodz 80zł. Piec ma duzy zasobnik 200 kg.

piotru7
06-09-2006, 12:12
Kupilem też piec Stalmarka i bylem u nich w firmie
Wojtek86 Stalmark wynajmuje hale w Zakladach Chemicznych
dlatego kiedyś ich tam nie było, w hali jest suwnica i dobra cena,
tak mi mówili.
Królik podobno podajnik tłokowy jest mniej wrażliwy na zerwanie
i zablokowanie paliwa niż ślimak, no i największa zaleta można
palić miałem a nie tylko groszkiem, który strasznie poszedł do góry.

A co do kotła Stalmarka to radzę kupować o jeden rozmiar większy
czyli jak komuś wychodzi piec 25 kw to lepiej 30 kw, ponieważ
wydaje mi się że mają zaniżoną moc np powierzchnia grzewcza
w 25 kw wynosi 2 m2, a inni producenci zazwyczaj mają 2,5 m2
oni taką powierzchnię mają właśnie w piecu 30 kw.
No i gabarytowo też nie są aż takie duże jak innych producentów,
zwłaszcza szerokość

mrxxx
06-09-2006, 14:09
MONIKKKAA - na jak długo wystarcza jedno załadowanie "Twojego Stąporkowa"? Jeżeli ogrzewanie latem kosztuje Cię ok. 80 zł to oznacza, że zużywasz ok. 160-200 kg. ekogroszku miesięcznie. Tzn, że latem ładujesz kocioł tylko 1 w miesiącu? Jak często musiałaś ładować piec zimą?

Będę wdzięczny za odpowiedź, bo właśnie szukam najlepszego źródła energii i ekogroszek "kusi".

krolik
06-09-2006, 14:15
OK PIOTRU7 TO POWIEC DLACZEGO W 95 % PRODUKUJĄ KOTŁY ZE ŚLIMAKIEM
A NIE Z TŁOKIEM

stiff
06-09-2006, 15:32
Witam.Mam pytanko jak to jest z tymi piecami na ekogroszek - słyszałem że są takie w których oprócz spalania węgla małogabarytowego poprzez podajnik można rónież spalać wegiel normalnych gabarytów ale ładując bezpośrednio do pieca - czy wszystkie piece tak mają a jeśli nie to jakie firmy się w tym specjalizują ?

arluka
06-09-2006, 16:18
A co myślicie o kotle Klimosza. Mam ofertę 7600 netto za kocioł na ekogroszek, pellety i zboże, 25 KW z zasobnikiem. Czy to dobra cena, no i czy kocioł wart jest zainteresowania?

slawoj
06-09-2006, 20:09
Dorzucam Fakorę 25kW -6884 NETTO 7365 VAT 7% i 35kW - 7376 NETTO 7892 VAT 7%. No i są całe żeliwne. U mnie pracuje 2 miesiące i jest OK.

krolik
07-09-2006, 09:44
SLAWOJ MOżESZ DAć NAMIARY MIESZKAM W ZGIERZU PRODUCENT FAKORY JEST W LODZI GRZIE ZA TAKą CENę KUPIę BO NAPEWNO NIE U NICH.

slawoj
07-09-2006, 22:54
Na www.kotly.com kupisz Fakorę 25 kW za 8399 z VAT 22% lub 35 kW za 8999 z VAT, najlepiej na firmę instalacyjną, która potem "sprzeda" Ci usługę montażu kotłowni z 7% VAT. Rozliczasz się z nimi zwrotem VAT. Ja tak zrobiłem. Za dużą ilość części i robociznę dopłaciłem 300 PLN.
Pozdrawiam

slawoj
07-09-2006, 22:56
Aha, jeszcze jedno. Nie róbcie przedpłaty. Potem mogą być problemy w przypadku uszkodzenia towaru w czasie transportu. Tak można towar na miejscu obejrzeć i w razie czego przesyłki nie przyjąć.

agnieszkakusi
08-09-2006, 07:12
Sławoj, gdzie mieszkasz dokładnie? Można u Ciebie zobaczyć ten kocioł? Buduję się w Kopaninie.

Kelus
08-09-2006, 07:55
Ja tego rodzaju wątek śledzę od roku...

moim skromnym zdaniem to mercedesami wśród kotłów są:
kotły żeliwne i niestety trochę drogie ale ekonomiczne
E-Reco
Ling – combi Klimosza (łatwy w konserwacji
Kielar - jest niezły ale problemy z serwisem.


Reszta jest fajna (stalowe ,lżejsze, tańsze i mniej ekonomiczne) ale grzeją :-)

Seluch
08-09-2006, 17:44
Kelus masz jakiś link do tego kotła E-Reco
czy jest to moze r-eco

akm1971
08-09-2006, 23:13
Witam, mam piec z firmy HEF.Wszystko ok z wyjątkiem czyszczenia.Czyścic trzeba w zimie co 1,5miesiąca i wygląda sie po tym jak górnik po kilku dniach pracy pod ziemią.
Jak z czyszczeniem tychwszystkich pieców o których piszecie?
Jak się ma piwnice i to starą to nie ma problemu ale w nowym domu ....

Wosto
09-09-2006, 15:04
Kelus masz jakiś link do tego kotła E-Reco
czy jest to moze r-eco
http://www.r-eco.pl/

akm1971
10-09-2006, 21:20
NIKT z WASnie czyści pieca...????

xavi
12-09-2006, 09:35
Czyściłem piec jak był nowy - potem znudzenie.

- teraz - czyszczenie odbywa się co kilka miesięcy.

Dużo zależy od ustawienia pieca - jak się go dobrze wyreguluje to się sadza nie odkłada mocno.

Ogólnie - piec ma łatwy dostęp do zakamarków ponieważ praktycznie cały przód jest otwierany i wymiennik jest jak na dłoni. Wymiennik przypomina skrzela - bardzo dużo żeber i wypustek - mały pędzelek radzi sobie doskonale.

I jeszcze jedno - przy zimnym piecu jest dużo wygodniej - ponieważ ciepłe powietrze nie podnosi kurzu. Ale na ogól piec nie jest wygaszany - odpada rozpalanie - coś za coś :wink:

xavi
12-09-2006, 09:36
Odnośnie klasyfikacji to rację ma Kelus

Piece podane przez niego znajdują się na szczycie początkowej listy rankingowej, ale nie wiem czy mieszczą się w cenowym przedziale.

krolik
12-09-2006, 10:42
xawi właśnie cenowo się nie mieszczą są to piece jak klaus mówi tz. marcedesy :roll:

Wojtek86
12-09-2006, 12:16
MCI R-ECO 24kW 8 818,85 zł netto + 7% VAT = 9436,17
Kielar-Eco 2 23 kW 8 156,61 zł zł netto + 7% VAT = 8727,57

xavi
12-09-2006, 13:02
Wojtek86 napisał:

MCI R-ECO 24kW 8 818,85 zł netto + 7% VAT = 9436,17
Kielar-Eco 2 23 kW 8 156,61 zł zł netto + 7% VAT = 8727,57




jeśli te ceny są aktualne to Kielar nawet przy 22% VAT mieści się w 10k.

a R-eco odpada, bo ładować go trzeba z drabiny :wink:

Seluch
13-09-2006, 09:37
A co myslicie o tym kotle:


http://www.kotly-marciniak.isnet.pl/kotly-marciniak/kwsp.html

k... co tu wybrac :-?

krolik
13-09-2006, 13:23
DANE TECHNICZNE NAWET NAWET TYLKO ZASOBNIK MAŁY NIESŁYSZAŁEM O TYCH KOTŁACH

krolik
14-09-2006, 14:01
CZY MA KTOŚ KOCIOŁ FIRMY "KRZACZEK" POTRZEBUJĘ OPINIE

Wojtek86
14-09-2006, 14:05
a R-eco odpada, bo ładować go trzeba z drabiny

Mnie ten problem nie dotyczy :)

http://www.harmata.pl/kotlownia/teraz/DSCN3192.JPG

xavi
14-09-2006, 14:48
a R-eco odpada, bo ładować go trzeba z drabiny

Mnie ten problem nie dotyczy :)



Faktycznie w tym przypadku obędzie się bez drabiny :wink:

Polimet
14-09-2006, 14:53
A ja tam niezmiennie polecam nasz kociołek na pelet,zboża czy ecogroszek GRANPAL
.

www.polimet.pl

POLECAM>
:P

xavi
15-09-2006, 07:06
A ja tam niezmiennie polecam nasz kociołek na pelet,zboża czy ecogroszek GRANPAL
.

www.polimet.pl

POLECAM>
:P

Spamowanie na forum jest zabronione :evil:

mack
15-09-2006, 16:18
a R-eco odpada, bo ładować go trzeba z drabiny :wink:
ale za to mieści więcej eko groszku (180 kg) 24 kW

Szymciuch
16-09-2006, 16:04
Cześć!

Ja też jestem w trakcie wyboru kotła na eko-groszek. Na razie wybor zawęziłem do kilku i proszę o pomoc w wyborze i ewentualne rady.

Oto lista moich "wybranych":

1. Ling 25
2. Fakora 25
3. Eko-Tech 26

A tak na boku to co myślicie o tym wynalazku?? http://kotly.com/sklep/product_info.php?cPath=7&products_id=481

I jeszcze jedno ile może kosztowac kocioł Ling Combi ktory jest wymieniany wśród "mercedesów".

Dzięki za pomoc.

electrician
16-09-2006, 22:02
Tutaj masz link do cenników Klimosz - ling combi też tam jest
http://www.klimosz.pl/cenniki/cennikdo50kw01072006A.pdf
Co do oceny kotłów, które wymieniłeś, to sam się zastanawiałem nad wyborem któregoś z nich, ale chciałem kocioł wielopaliwowy, t.j. zboża, pellets i ekogroszek. Warunek ten spełnia tylko ling lub ling duo, ale przy spalaniu pelletów ze słomy i spalaniu zbóż jest problem ze "szlakowaniem", dlatego na dzisiaj mam swojego faworyta - inny kocioł. Ponieważ "przesiadam się" z oleju, nie chcę znów wejść w jeden rodzaj paliwa - to już przerabiałem Gdybym miał wybrać kocioł tylko na ekogroszek, wybrałbym fakorę - bo żeliwna i tańsza niż ling combi. Prawdę powiedziawszy ciągle się jeszcze nad nią zastanawiam, ale fakora też jakoś nie chce rozmawiać z internautami. Na mojego maila błyskawicznie odpowiedział dział handlowy, ale pytanie o zabezpieczenie przed cofaniem płomienia przy paleniu pelletem dział techniczny pozostawił bez odpowiedzi.
Decyzję i tak zawsze trzeba podjąć samemu.
Pzdr

Szymciuch
17-09-2006, 09:26
Dzieki za odpowiedź Electrician. Mam do Ciebie jeszcze kilka pytań.
1. Jaki kocioł Ty wybrałeś i dlaczego?
2. Czy w tych kotłach wielopaliwowych (Ling duo) można palić jednocześnie dwoma paliwami ( eko-groszek i np. drewno na palenisku)?
3. Dlaczego kotły z żeliwną budową czy wymiennikiem Ling Combi są lepsze?

Dzięki za odpowiedż. Pozdrawiam.

sikora
17-09-2006, 12:06
Dlaczego ślimak a nie szuflada?

electrician
17-09-2006, 14:29
Na wstępie chcę zaznaczyć, że nie jestem fachowcem w tej branży. Moje wnioski to tylko IMHO.
Pokrótce opiszę swoją przygodę z kotłem na paliwa stałe - ale wnioski przeze mnie wyciągnięte mogą być błędne :-? .
Jak wszyscy "olejowcy" stoję przed "syndromem Nenemana" t.j. podwyżką akcyzy na olej opałowy, kiedy to cena tego medium zrówna się z ceną oleju napędowego. Już bez tej podwyżki opalanie olejem opałowym jest po energii elektrycznej najdroższym rodzajem pozyskiwania ciepła /pomijam część inwestycyjną, odnoszę się jedynie do eksploatacji/, ale coś za coś /wygoda za pieniądze/ - po wzroście akcyzy /nie bardzo wierzę w rekompensaty rządowe, a wręcz wcale nie wierzę, bo nie po to się wydziera ludziom pieniądze, aby potem je oddać, a opowiastki o walce z szarą strefą wkładam między bajki - vide kraje UE/ stanie się katastrofą. Spalam ca 2500 l oleju na rok łącznie z ciepłą wodą - teraz to ok. 6 tys. zł, po wzroście akcyzy będzie min. 10 tys. zł. Dlatego przezbrajam kotłownię. Gaz z sieci nie wchodzi w rachubę /brak sieci/, gaz ze zbiornika to właściwie te same koszty, co olej a oprócz tego mimo wszystko pewne zagrożenie. Dlatego kocioł na paliwo stałe. Ponieważ nie jestem fachowcem w tej branży, zacząłem od internetu i głównie tego forum. Wyznaczyłem sobie następujące cechy, jakim miałby odpowiadać mój kocioł:
- być wielopaliwowy - spalać groszek, pellet i zboża - gdyż jednopaliwowość już przerabiałem
- być w miarę trwały
- w miare starannie wykonany
- wymagający możliwie małego nakladu pracy przy obsłudze
- obsługa wtedy, kiedy ja zdecyduję, a nie w środku nocy po wygaśnięciu kotła, stąd kocioł z zasobnikiem paliwa
- możliwie najmniej brudzić, gdyż nie każdy lubi co kilka dni wyglądać jak górnik po szychcie
Ze względu na trwałość najlepszy byłby kocioł żeliwny - tu mamy do wyboru Fakorę, Ling combi, R-eco itd - ale żaden z nich nie spala zbóż. Co do palenia pelletem, to Fakora jakoś nie chce mi odpisać jak jest zabezpieczona przed cofnięciem ognia do zasobnika - ten piec zainteresował mnie najbardziej z uwagi na rozsądną cenę jak za piec żeliwny oraz dopuszczenie do pracy przy ciśnieniu 4 atm - co świadczyć może o jakości wykonania, ale niekoniecznie /patrz posty o Fakorze/. Żadnego z tych kotłów zresztą nie widziałem i trudno mi się wypowiadać o jakości ich wykonania. Minusem żeliwa jest to, że potrafi pęknąć, wtedy trzeba wymienić cały element.
Kotły stalowe, przystosowane do palenia pelletem i zbożami o jakich wiem, to Ling, CSI i Polimet. CSI wyeliminowałem na starcie z uwagi na cenę. Linga i Polimet oglądałem i "macałem". Ling w wersji duo - taki widziałem - to typowy "retortowiec". Jakość wykonania IMHO niezła, kocioł oparty na kostrukcji Viadrusa, czyli dość znanej firmy na rynku światowym. Cena do przyjęcia. Wada wg mnie to "szlakowanie" przy zbożach i pellecie ze słomy. Polimeta zostawię na poźniej.
Stalowe do pelletu i ekogroszku jakimi się interesowałem, to Ling, Kostrzewa i HEF. O lingu wyżej, Kostrzewę widziałem w Giżycku u producenta.
Kostrzewa Pellets Lambda Control to nowoczesny kocioł, który jako jedyny z rozpatrywanych przeze mnie ma układ automatycznego czyszczenia wymiennika - odpada ten element obsługi. Chcę podkreślić fachowość pracownika Kostrzewy, który o kotle wiedział wszystko i odpowiadał na każde pytanie. Co do wykonania mam ambiwalentne odczucia. Poważnym dla mnie mankamentem jest niemożliwość palenia zbożami /pod groźbą utraty gwarancji/ z powodów opisanych na tym forum. HEF mimo, że jest prawdopodobnie pierwszy na naszym rynku kotłów retortowych, jakoś nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia.
Teraz co do Polimetu - reklamują swój kocioł jako uniwersalny - pellet, zboża, ekogroszek. Kocioł rzeczywiście ma innej konstrukcji palnik - nie jest to palnik retortowy. O palniku tym pozytywnie wypowiada się Mały - Najlepszy Doradca Na Tym Forum - który jak wynika z analizy jego postów jest fachowcem w tej dziedzinie i ja mu wierzę. Myślę, że pellet i zboża będzie spalał dobrze, bez problemu "szlakowania" występującego w retortach. Martwi mnie tylko fakt, że bliźniaczy niemal kocioł jednej z zachodnich firm nic o spalaniu węgla /ekogroszek/ nie mówi oraz o niechęci fachowca z Polimetu do tematu opalania ekogroszkiem. Na słowo na razie wierzę mu, że to z powodu uciążliwszej obsługi kotła, t.j. dość częstego czyszczenia wymiennika w tym przypadku. Wykonanie - jak pisałem już w innym poście - niezłe.
Analizując rynek paliw i uciążliwość obsługi kotłów - najelegantszym rozwiązaniem byłoby opalanie pelletem w Pellets Lambda Control Kostrzewy - nawet czyścić wymiennika nie trzeba. Ale koszty wysokie i znów dwupaliwowość - pellet i węgiel - których cena może tylko rosnąć.
Najbardziej uniwersalne jeśli chodzi o paliwa to Ling i Polimet. W przypadku zakupu zboża niepełnowartościowego jest to tańsza alternatywa dla kosztów opalania ekogroszkiem, a obsługa dużo przyjemniejsza /patrz ten górnik/. Także popiół to nie problem.
Na dziś moim faworytem jest Granpal Polimetu, chociaż ciągle jeszcze troche się waham.
Teraz odpowiedź dla Szymciucha:
1 jak widzisz jeszcze nie wybralem do końca, a dlaczego - wyżej
2 z tego co widziałem to pewnie można, tylko nie bardzo wiem po co, czyba żeby sie poparzyć :cry:
3 lepsze od czego? Jeśli od stalowych, to bardziej odporne na korozję
a dla Sikory
dlaczego szuflada a nie ślimak?
Poszukaj na forum, było ale nie pamiętam gdzie
Myślę, że wszystko jedno.
Pzdr

Szymciuch
17-09-2006, 15:37
Electrician dzięki za bardzo wyczerpującą odpowiedź!

Właśnie wróciłem ze stronki Polimetu. Pierwszy raz widziałem ten kocioł Granpal 25 i powiem szczerze zrobił na mnie duże wrażenie, ale mam odnośnie niego kilka pytań:
1. Ile on kosztuje?
2. Jak z gwarancją?
3. Co z jego kształtem, bo jest to taki "jamnik" i nie wiem czy dałoby się go zamontować u mnie?
4. Czy ma palenisko awaryjne na drewno?

Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam , Szymciuch.

electrician
17-09-2006, 16:27
Stronka Polimetu niespecjalna. Powinni zrobić lepszą. Cennik na stronie był, ale się zmył. Cena granpala 25 to wg producenta 10 400 zł brutto z 22% VAT. U dystrybutora pewnie do obniżenia. Gwarancja chyba standart, t.j. 2 lata i 1 rok /kocioł - elektryka/. Gdzieś się chwalili, że 4 lata na wymiennik - tu na forum. Rzeczywiście długi a wąski - to dla mnie akurat zaleta, bo przejdzie przez każde drzwi - ale zasobnik 300 kg /duży/, to musi być długi. Paleniska awaryjnego nie ma, ale te paleniska awaryjne wg producentów są po to, żeby kocioł działał jak nie ma prądu - a wtedy i tak kicha. Chyba, że chcesz palić odpady - ale wtedy co ze środowiskiem? A drzewem lepiej napalić w kominku - ciepło i fajnie ogieniek buzuje :D .
Pzdr

Krupiarz
17-09-2006, 18:25
A ja ostatecznie za poradą Ani Węgrzyn zamówiłem SAS-a 23kW.

Zrobiło na mnie wrażenie solidne wykonanie i w sumie niewygórowana cena.
Ma całkiem dobry sterownik.

Z tego co mówił sprzedawca kocioł przy poprawnej eksploatacji jest obliczony na 25 lat pracy, a nie sądzę by jakiś żeliwny w praktyce u kogoś pracował dłużej (a żeliwo potrafi czasami pęknąc, dwóch sprzedawców takich kotłów nie polecało). Kto wie co będzie za ten okres czasu?? Zmienią się technologie, jakość paliwa pierwotne ... Wydaje mi się, że nie ma co kupować kotła na dłuższy okres czasu i nie ma co przepłacać.

Jeżeli chodzi o wielopaliwowość. To ten kocioł praktycznie pali ekogroszek i ma ruszt awaryjny, czyli pociągnie drewno.
Przekonał mnie jeszcze jeden argument sprzedawcy. Powiedział, że na składzie x jest sortowany węgiel o wielkości groszku. Nie pamiętam dokładnie ceny ale gdzieś ok. 350 zł luzem/tona. Pali się to co najniej tak dobrze jak ekogroszek. Przy takiej cenie paliwa pierwotnego nie ma sensu inwestycja np. w palnik na owies lub pallety, bo nawet teraz palenie owsem wychodzi drożej.

Energia elektryczna na pewno pójdzie w górę, trochę od 1 stycznia, a więcej być może już od 1 lipca. Gaz i olej opałowy dręczą akcyza i fakt że nie jest nasz, krajowy. Węgiel jest nasz, krajowy, mam nadzieję, że jego cena będzie najniższa i najbardziej stabilna. I mam nadzieję, że się nie mylę.

Pozdrawiam

Polimet
17-09-2006, 19:50
Electrician dzięki za bardzo wyczerpującą odpowiedź!

Właśnie wróciłem ze stronki Polimetu. Pierwszy raz widziałem ten kocioł Granpal 25 i powiem szczerze zrobił na mnie duże wrażenie, ale mam odnośnie niego kilka pytań:
1. Ile on kosztuje?
2. Jak z gwarancją?
3. Co z jego kształtem, bo jest to taki "jamnik" i nie wiem czy dałoby się go zamontować u mnie?
4. Czy ma palenisko awaryjne na drewno?

Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam , Szymciuch.


Gwarancja 2 lata na wyposażenie(sterownik,napęd itp.)
i 4 lata na wymiennik

electrician
17-09-2006, 23:52
Do pana z firmy Polimet - jeśli można prosić, to coś szerzej na temat palenia ekogroszkiem w granpalu.
Jeśli chodzi o SASa - jest to, jak wynika z moich oględzin, dość porządnie wykonany piec. Nie pisałem o nim, bo jest to piec tylko na ekogroszek, czyli jednopaliwowy. Palenie drzewem w palenisku awaryjnym to syzyfowa praca biorąc pod uwagę pojemność komory spalania i szybkość palenia się drzewa. Właściwie można to robić wg mnie tylko ratując rury przed zamarznięciem.
Dla mnie miał dwie wady - wymagany ciąg kominowy, czyli komin min. 8 m /co najmniej budynek parterowy podpiwniczony z użytkowym poddaszem i kocioł w piwnicy/ oraz przekrój komina min. 340 cm2. Kotłownię mam w budynku gospodarczym - kto chciałby w domu smolucha i krzykacza - i komin ma ze 3,5 m oraz murowany jest z pustaka dymowego średn. 18 cm, co po włożeniu rury daje max. 16 cm.
Chciałbym przestrzec Krupiarza przed paleniem innym niż ekogroszek węglem, bo jak wynika z lektury postów na forum mogą wówczas być kłopoty. Ekogroszek to nie tylko wymiar, ale też zawartość popiołu, spiekanie i inne cechy. Retorta, jak wynika z tego forum, nie lubi zmian w paliwie. A ceny ekogroszku wystarczy porównać z ubiegłorocznymi. Co prawda biorąc pod uwagę ekonomikę opalania ekogroszek póki co górą, ale kiedy decydowałem się na olej opałowy też było to względnie tanie paliwo, a przy tym jakie ekologiczne! Niestety nasi górnicy swoje potrzeby mają, a siłę przebicia też. Dlatego pozostanę przy swoim, choć zakup SASa popieram choćby ze względów "ziomalskich" - to przecież Świętokrzyskie.
Pzdr

xavi
18-09-2006, 07:24
Chyba, że chcesz palić odpady - ale wtedy co ze środowiskiem?

Takie pytanie należy zadać naszemu rządowi, a nie ludziom, którzy już raz nabici w ekologię pokupowali instalacje na olej/gaz za niemałe pieniądze, a teraz biorą kredyty na paliwo przed sezonem grzewczym :evil:


A ceny ekogroszku wystarczy porównać z ubiegłorocznymi. Co prawda biorąc pod uwagę ekonomikę opalania ekogroszek póki co górą, ale kiedy decydowałem się na olej opałowy też było to względnie tanie paliwo, a przy tym jakie ekologiczne! Niestety nasi górnicy swoje potrzeby mają, a siłę przebicia też.

Jestem górnikiem (ale węgla brunatnego)

Obserwuję ceny groszku i wg mnie największy na nie wpływ ma przerost popytu nad podażą.

Szymciuch
18-09-2006, 08:01
Electrician mmówisz że na palenisku awaryjnym można grzać poto by rury nie zamarzły, ale jak to się ma w kotłach takich jak LING DUO i LING COMBI , które "z natury" są dwupaleniskowe i Klimosz chwali się że można tym "drugim" paliwem (drewno, gruby węgiel) palić ile dusza zapragnie.

Pozdrawiam :)

electrician
18-09-2006, 08:26
xawi
Czyli w sumie się zgadzamy - ceny ekogroszku w górę.
Szymciuch
Nie twierdzę, że nie można, ale jakież to niewygodne! Nie po to kupujesz piec z zasobnikiem paliwa, żeby siedzieć w kotłowni i pilnować ognia. W takim wypadku można kupić piec miałowy i codziennie być "górnikiem po szychcie", a taki piec jest zdecydowanie tańszy.

xavi
18-09-2006, 08:53
Electrician mmówisz że na palenisku awaryjnym można grzać poto by rury nie zamarzły

Po co sobie d… zawracać codzinnym zaglądaniem do pieca i dokładać aby rury nie zamarzły jak w takim wypadku idealny jest właśnie napęd automatyczny.

Wystarczy ustawić sterownik pieca na temp. minimalną (u mnie 7 st. C) i piec będzie na jednym zasobniku jechał ze 3 tygodnie
8)

piotrul
18-09-2006, 09:15
teraz co do Polimetu - reklamują swój kocioł jako uniwersalny - pellet, zboża, ekogroszek

Martwi mnie tylko fakt, że bliźniaczy niemal kocioł jednej z zachodnich firm nic o spalaniu węgla /ekogroszek/ nie mówi oraz o niechęci fachowca z Polimetu do tematu opalania ekogroszkiem.
Troche to dziwne. Jak byłem tam pół roku temu to piec absolutnie nie był przewidziany do ekogroszku a teraz nagle może go spalać ??
Podejżewam, że sporo ludzi chce mieć kocioł wielopaliwowy więc żeby nie tracic klienteli dopisano ten ekogroszek do listy i po sprawie.

Szymciuch
18-09-2006, 09:17
Ja nie mówie o stałym paleniu drewnem, ale o okresowym, np. mamy troche darmowego drewna od znajomego leśnika :wink: i szkoda nam tego nie wykorzystac wiec sobie wrzucamy do pieca, oszczędzając groszek.

Powiedzcie , a co uważacie o stronce kotly.com ? Czy warto na niej kupowac materiały? Nie mówie o kotłach, ale o całym osprzęcie. Czy jest dobrej jakości, dobrych firm? Jak wypadają ich ceny w porównaniu z innymi, bo np. kotły Linga w kotly.com sa droższe niż w cenniku Klimosza.

Pozdrawiam.

A jeszcze jedno co uważcie na temat tego dziwoląga http://kotly.com/sklep/product_info.php?cPath=7&products_id=481 ?

Polimet
18-09-2006, 09:59
Do pana z firmy Polimet - jeśli można prosić, to coś szerzej na temat palenia ekogroszkiem w granpalu.
Jeśli chodzi o SASa - jest to, jak wynika z moich oględzin, dość porządnie wykonany piec. Nie pisałem o nim, bo jest to piec tylko na ekogroszek, czyli jednopaliwowy. Palenie drzewem w palenisku awaryjnym to syzyfowa praca biorąc pod uwagę pojemność komory spalania i szybkość palenia się drzewa. Właściwie można to robić wg mnie tylko ratując rury przed zamarznięciem.
Dla mnie miał dwie wady - wymagany ciąg kominowy, czyli komin min. 8 m /co najmniej budynek parterowy podpiwniczony z użytkowym poddaszem i kocioł w piwnicy/ oraz przekrój komina min. 340 cm2. Kotłownię mam w budynku gospodarczym - kto chciałby w domu smolucha i krzykacza - i komin ma ze 3,5 m oraz murowany jest z pustaka dymowego średn. 18 cm, co po włożeniu rury daje max. 16 cm.
Chciałbym przestrzec Krupiarza przed paleniem innym niż ekogroszek węglem, bo jak wynika z lektury postów na forum mogą wówczas być kłopoty. Ekogroszek to nie tylko wymiar, ale też zawartość popiołu, spiekanie i inne cechy. Retorta, jak wynika z tego forum, nie lubi zmian w paliwie. A ceny ekogroszku wystarczy porównać z ubiegłorocznymi. Co prawda biorąc pod uwagę ekonomikę opalania ekogroszek póki co górą, ale kiedy decydowałem się na olej opałowy też było to względnie tanie paliwo, a przy tym jakie ekologiczne! Niestety nasi górnicy swoje potrzeby mają, a siłę przebicia też. Dlatego pozostanę przy swoim, choć zakup SASa popieram choćby ze względów "ziomalskich" - to przecież Świętokrzyskie.
Pzdr


Jesli chodzi o eco-groszek to można palić bez przeszkód ale musi to być naprawdę dobrej jakości a nie coś co go udaje.Nasza niechęć do tego paliwa bierze się własnie z powodu kłopotów jakie powoduje stosowanie złej jakości węgla(wygasanie,przywieranie szlaki itp.) a wiadomo jak to jest poczatkowo wszyscy kupują takie paliwo jak powinno być ale z czasem......

Polimet
18-09-2006, 10:02
teraz co do Polimetu - reklamują swój kocioł jako uniwersalny - pellet, zboża, ekogroszek

Martwi mnie tylko fakt, że bliźniaczy niemal kocioł jednej z zachodnich firm nic o spalaniu węgla /ekogroszek/ nie mówi oraz o niechęci fachowca z Polimetu do tematu opalania ekogroszkiem.
Troche to dziwne. Jak byłem tam pół roku temu to piec absolutnie nie był przewidziany do ekogroszku a teraz nagle może go spalać ??
Podejżewam, że sporo ludzi chce mieć kocioł wielopaliwowy więc żeby nie tracic klienteli dopisano ten ekogroszek do listy i po sprawie.

Właśnie dlatego ,że wielu ludzi chce kocioł na szeroką gamę paliw wprowadziliśmy pewne zmiany które pozwalają spalać eco-groszek.

Krupiarz
18-09-2006, 10:41
Dzięki Electrican,

Ja twoich "wad" nie miałem. tj. komina mam o wys ok. 8 m, o przekroju 400 cm2, a kotłownię mam w pomieszczeniu nie sąsiadującym bezpośrednio z częścią mieszkalną (przejście przez inne pomieszczenie gospodarcze i cały garaż), więc jest ok.

Jeżeli chodzi o inne rodzaje paliwa, zastanowię się nad tym, moim zdaniem zwykły, drobny węgiel powinien się palić jak należy, przecież eko-groszek gorszej jakości też może być do kitu, źle się spiekać, niedopalać itd.
Pożyjemy, zobaczymy. Być może trzeba będzie częściej piec i retortę wyczyścić.
Na palenie drewnem się nie nastawiam, wypalę resztki po budowie i być może od czasu do czasu coś podrzucę na ruszt. Moim zdaniem palenie drewnem też stanie się wkrótce drogie, bo to towar deficytowy.

W kwestii palenia owsem, to do tego trzeba mieć dodatkowo duże pomieszczenie gdzie ten owies, po tanich cenach kupiony zaraz po żniwach da się w dużych ilościach składować (bo np. 7 ton owsa nie za bardzo sobie wyobrażam gdzie miałbym zmieścić), no i trzeba o wiele częściej dokładać do pieca :-(.


Pozdrawiam

piotrul
18-09-2006, 12:33
Ale aktualne ceny owsa nie zachęcają :( U nas 340zł/t to juz b. blisko do ekogroszku a wartość opałowa jakby mniejsza, finansowo robi sie już mało atrakcyjnie. Możliwe, że to wina upałów i w przyszłym roku będzie lepiej.

Szymciuch
18-09-2006, 21:07
Mam pytanie odnośnie groszku:
Czy groszek 31.2 klasy 26/050/06 to to samo co groszek o uziarnieniu 6-25mm?
Czy energo-ret to ten sam niesławny groszek co Retopal?
Czy warto zamówić groszek na stronce kotły.com?

Dzięki, pozdrawiam.

electrician
18-09-2006, 23:44
Masz rację piotrul, przeliczjąc kalorycznie owies na ekogroszek, to cena owsa wychodzi ok. 500 zł/t. Dosypać też trzeba częściej. Ale już co do czyszczenia kotła, to zdecydowanie rzadziej, no i przy dosypywaniu pewnie trochę się pokurzy, ale nie na czarno. Popiół po spaleniu owsa na łąkę /trawkę/, a po ekogroszku niekoniecznie. Ekogroszek pakowany u nas co najmniej 480 zł/t, a owies pewnie ci zapakują. U nas /świętokrzyskie/ owies co prawda po 400 zł/t ale liczę że spadnie do 300 - 330 jak w zeszłym roku. Można też trafić zboża nie nadające się do konsumpcji i skarmiania, a wtedy cena do 200 zł/t z pocałowaniem ręki. Problem rzeczywiście z przechowywaniem i z gryzoniami. Ale ja sądzę, że jeśli więcej osób "przesiądzie się" na zboża, to można będzie zorganizować wspólny zakup i przechowanie np. w silosie, a i regionalni dystrybutorzy tego rodzaju paliw pewnie się znajdą. Liczę też, że xynergia uruchomi znów produkcję pelletu ze słomy lub znajdą się inni jego producenci. IMHO kocioł wielopaliwowy to rozwiązanie pozwalające dopasowywac sie elastycznie do rynku paliw i każdorazowo znajdować równowagę między ekonomiką a nakładem pracy własnej.
Pzdr

piotrul
19-09-2006, 10:46
electrician zgadzam sie z tobą. Sam jestem fanem palenia owsem -choć w tej chwili jakby mniej :wink: ze względu właśnie na cenę. Ja tam mogę palić nawet trawą jeżeli to będzie miało sens. A co do zboża niekonsumcyjnego to mimo starań jak na razie nie znalazłem takowego w okolicy.

Polimet
19-09-2006, 11:12
electrician zgadzam sie z tobą. Sam jestem fanem palenia owsem -choć w tej chwili jakby mniej :wink: ze względu właśnie na cenę. Ja tam mogę palić nawet trawą jeżeli to będzie miało sens. A co do zboża niekonsumcyjnego to mimo starań jak na razie nie znalazłem takowego w okolicy.


Owieś dobrej klasy jest u nas (okolice Gdańska) po 350zł/T

www.polimet.pl

opelx
19-09-2006, 18:52
Witam. Jako że też przymierzam sie (i to bardzo pilnie) do zakupu pieca, mam pytanie odnośnie Ling-a duo : co oznacza

szlakowanie" przy zbożach i pellecie ze słomy.

Polimet
19-09-2006, 19:53
Witam. Jako że też przymierzam sie (i to bardzo pilnie) do zakupu pieca, mam pytanie odnośnie Ling-a duo : co oznacza

szlakowanie" przy zbożach i pellecie ze słomy.

Przy spalaniu zboża i peletu ze słomy powstaje szlaka podobna do pumeksu która "obkleja" metalowe części retorty.

www.polimet.pl

xavi
20-09-2006, 07:07
Witam. Jako że też przymierzam sie (i to bardzo pilnie) do zakupu pieca, mam pytanie odnośnie Ling-a duo : co oznacza

szlakowanie" przy zbożach i pellecie ze słomy.

Przy spalaniu zboża i peletu ze słomy powstaje szlaka podobna do pumeksu która "obkleja" metalowe części retorty.

www.polimet.pl

Ten sam proces zachodzi przy spalaniu węgla w wyniku jego złej jakości oraz/lub złym ustawieniu parametrów pieca.

Szymciuch
20-09-2006, 14:35
Cześć!

Też mam zamiar kupić kocioł Ling-a.
Co możemy więc zrobić żeby paląc owsem nie dochodziło do szlakowania.
a jeżli już dojdzie do tego to jak sobie z tym poradzić.
Poza tym nie rozumiem dlaczego kocioł który jest przystosowany do spalania danego materiału (owsa) psuje się spalając go?

Pozdrawiam.

Lodek
20-09-2006, 15:45
Ile zuzywacie ekogroszku na sezon grzewczy ?
Przedemna pierwszy sezon, do tej pory zuzywalem napiecu olejowym 2500 l.oleju ...na ogrzanie ok. 250 m2 powierzchni.
Dom ocieplony, 5 letni.

Piotrek77
20-09-2006, 17:34
Dzięki Electrican,

Ja twoich "wad" nie miałem. tj. komina mam o wys ok. 8 m, o przekroju 400 cm2, a kotłownię mam w pomieszczeniu nie sąsiadującym bezpośrednio z częścią mieszkalną (przejście przez inne pomieszczenie gospodarcze i cały garaż), więc jest ok.

Jeżeli chodzi o inne rodzaje paliwa, zastanowię się nad tym, moim zdaniem zwykły, drobny węgiel powinien się palić jak należy, przecież eko-groszek gorszej jakości też może być do kitu, źle się spiekać, niedopalać itd.
Pożyjemy, zobaczymy. Być może trzeba będzie częściej piec i retortę wyczyścić.
Na palenie drewnem się nie nastawiam, wypalę resztki po budowie i być może od czasu do czasu coś podrzucę na ruszt. Moim zdaniem palenie drewnem też stanie się wkrótce drogie, bo to towar deficytowy.

W kwestii palenia owsem, to do tego trzeba mieć dodatkowo duże pomieszczenie gdzie ten owies, po tanich cenach kupiony zaraz po żniwach da się w dużych ilościach składować (bo np. 7 ton owsa nie za bardzo sobie wyobrażam gdzie miałbym zmieścić), no i trzeba o wiele częściej dokładać do pieca :-(.

Witm
Mam kocioł na zboże CSI/G-40 o mocy 46 Kw
Na sezon grzewczy potrzeba mi 10-11 ton owsa.
Owies przechowuje w pomieszczeniu, w którym wcześniej trzymałem węgiel do pieca węglowego. Pomieszczenie 3,2x3,2x2,5 Przechowywaniem owsa nie jest problematyczne 2t owsa w tym pomieszczeniu to równo rozsypana warstwa grubości ok.40 cm. Kotłownia jest zamknięta i nie ma problemu z myszami.
Owies w czasie zbiorów ma wilgotność ok. 13-14%. W tym roku z powodu suszy wilgotność ta była jeszcze niższa w granicach 12%.
Owsa nie można od razu po ścięciu wsypać do piwnicy. Powinien on jak to mówią „odparować” najlepiej, gdy przeleży na pryzmie (u rolnika) około 1 miesiąca wówczas nie ma problemu, że może się on zagrzać, gdy gdzieś go wsypiemy.
Problem zasypywania zasobnika przy piecu też można rozwiązać.
Ja między składem owsa a zasobnikiem przy piecu (odległość ok. 5,5m) mam zainstalowany zwykły podajnik ślimakowy do zboża a na zasobniku przy piecu w najniższym i najwyższym punkcie czujniki zasypu i gdy owsa w zasobniku jest mało podajnik ślimakowy włącza się i napełnia zasobnik a czujnik górny po napełnieniu go wyłącza. Jest to najmniejszy podajnik do zboża (o wydajności 4-9t/h) zasypanie zasobnika- 60kg trawa ok. 1 minuty.


Pozdrawiam

opelx
20-09-2006, 21:49
Dzieki za odpowiedz, ale mam jeszcze jedno pytanie które wydaje mi się dość istotne: Jak wygląda w takich piecach (LING 25) sytuacja z poborem energi elektrycznej?? Ostatnio sprzedawca powiedział mi że nie jest on zbyt energooszczędny (ogólnie piece ze ślimakiem i podajnikiem) i że "zjada" porównywalnie prądu co 10 żarówek 100W. Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby ktoś z forumowiczów wyraził swoją opinie w tym temacie.

Piotrek77
20-09-2006, 22:35
W moim CSI/G-40 pobór mocy samego pieca 0,26 kW na godzine
doliczyć jeszcze do tego trzeba prace pomp obiegowych c.o i c.w.u. ale nie pracują one stale.
Pompka c.o ok 10 godzin na dobę a pompka c.w.u. jakieś 5 godzin na dobę.

Piotrek77
20-09-2006, 22:49
Piec pracuje ok. 10 godzin na dobę.
0,26 kW jest to pobór mocy przy założeniu, że chodzi i wentylator i podajnik.
Praca podajnika i wentylatora odbywa się w kilkuminutowych cyklach, gdy piec przechodzi w stan "podtrzymania płomienia" wówczas( w przypadku mojego pieca) podajnik i wentylator włącza się co 45 minut na 2 minuty

xavi
21-09-2006, 08:01
Wczorajsza cena gorszku u mojego dostawcy to 420 zl / T :o :evil: :o

Szymciuch
21-09-2006, 11:36
Wie ktoś może czy piec Eko-Tech ze Stąporkowa ma możliwość podłączenia miarownika ciągu??

kraktom
29-12-2006, 14:27
Cześć!

Też mam zamiar kupić kocioł Ling-a.
Co możemy więc zrobić żeby paląc owsem nie dochodziło do szlakowania.
a jeżli już dojdzie do tego to jak sobie z tym poradzić.
Poza tym nie rozumiem dlaczego kocioł który jest przystosowany do spalania danego materiału (owsa) psuje się spalając go?

Pozdrawiam.

Szanowny Panie,

Nie można tutaj mówić o psuciu się kotła. Jest to naturalny proces przy spalaniu owsa lub pellets (tak jak powstawanie sadzy i żużla przy spalaniu węgla) i nie sposób go uniknąć na palniku retortowym. Wymaga po prostu częstszego czyszczenia paleniska kotła. Spalanie paliw stałych generalnie wymaga od użytkowników większego zaangażowania w konserwację i czyszczenie kotła ale jak to w życiu coś za coś. Rozwiązaniem jest zakup droższego kotła z palnikiem przystosowanym tylko do peletów lub owsa. Np. HoGas duo z naszej oferty lub Hercules Eco (tylko pellets).

Pozdrawiam
Tomasz Krakowczyk
KLIMOSZ Sp. z o.o.

kraktom
29-12-2006, 14:34
Na wstępie chcę zaznaczyć, że nie jestem fachowcem w tej branży. Moje wnioski to tylko IMHO.
Pokrótce opiszę swoją przygodę z kotłem na paliwa stałe - ale wnioski przeze mnie wyciągnięte mogą być błędne :-? .
Jak wszyscy "olejowcy" stoję przed "syndromem Nenemana" t.j. podwyżką akcyzy na olej opałowy, kiedy to cena tego medium zrówna się z ceną oleju napędowego. Już bez tej podwyżki opalanie olejem opałowym jest po energii elektrycznej najdroższym rodzajem pozyskiwania ciepła /pomijam część inwestycyjną, odnoszę się jedynie do eksploatacji/, ale coś za coś /wygoda za pieniądze/ - po wzroście akcyzy /nie bardzo wierzę w rekompensaty rządowe, a wręcz wcale nie wierzę, bo nie po to się wydziera ludziom pieniądze, aby potem je oddać, a opowiastki o walce z szarą strefą wkładam między bajki - vide kraje UE/ stanie się katastrofą. Spalam ca 2500 l oleju na rok łącznie z ciepłą wodą - teraz to ok. 6 tys. zł, po wzroście akcyzy będzie min. 10 tys. zł. Dlatego przezbrajam kotłownię. Gaz z sieci nie wchodzi w rachubę /brak sieci/, gaz ze zbiornika to właściwie te same koszty, co olej a oprócz tego mimo wszystko pewne zagrożenie. Dlatego kocioł na paliwo stałe. Ponieważ nie jestem fachowcem w tej branży, zacząłem od internetu i głównie tego forum. Wyznaczyłem sobie następujące cechy, jakim miałby odpowiadać mój kocioł:
- być wielopaliwowy - spalać groszek, pellet i zboża - gdyż jednopaliwowość już przerabiałem
- być w miarę trwały
- w miare starannie wykonany
- wymagający możliwie małego nakladu pracy przy obsłudze
- obsługa wtedy, kiedy ja zdecyduję, a nie w środku nocy po wygaśnięciu kotła, stąd kocioł z zasobnikiem paliwa
- możliwie najmniej brudzić, gdyż nie każdy lubi co kilka dni wyglądać jak górnik po szychcie
Ze względu na trwałość najlepszy byłby kocioł żeliwny - tu mamy do wyboru Fakorę, Ling combi, R-eco itd - ale żaden z nich nie spala zbóż. Co do palenia pelletem, to Fakora jakoś nie chce mi odpisać jak jest zabezpieczona przed cofnięciem ognia do zasobnika - ten piec zainteresował mnie najbardziej z uwagi na rozsądną cenę jak za piec żeliwny oraz dopuszczenie do pracy przy ciśnieniu 4 atm - co świadczyć może o jakości wykonania, ale niekoniecznie /patrz posty o Fakorze/. Żadnego z tych kotłów zresztą nie widziałem i trudno mi się wypowiadać o jakości ich wykonania. Minusem żeliwa jest to, że potrafi pęknąć, wtedy trzeba wymienić cały element.
Kotły stalowe, przystosowane do palenia pelletem i zbożami o jakich wiem, to Ling, CSI i Polimet. CSI wyeliminowałem na starcie z uwagi na cenę. Linga i Polimet oglądałem i "macałem". Ling w wersji duo - taki widziałem - to typowy "retortowiec". Jakość wykonania IMHO niezła, kocioł oparty na kostrukcji Viadrusa, czyli dość znanej firmy na rynku światowym. Cena do przyjęcia. Wada wg mnie to "szlakowanie" przy zbożach i pellecie ze słomy. Polimeta zostawię na poźniej.
Stalowe do pelletu i ekogroszku jakimi się interesowałem, to Ling, Kostrzewa i HEF. O lingu wyżej, Kostrzewę widziałem w Giżycku u producenta.
Kostrzewa Pellets Lambda Control to nowoczesny kocioł, który jako jedyny z rozpatrywanych przeze mnie ma układ automatycznego czyszczenia wymiennika - odpada ten element obsługi. Chcę podkreślić fachowość pracownika Kostrzewy, który o kotle wiedział wszystko i odpowiadał na każde pytanie. Co do wykonania mam ambiwalentne odczucia. Poważnym dla mnie mankamentem jest niemożliwość palenia zbożami /pod groźbą utraty gwarancji/ z powodów opisanych na tym forum. HEF mimo, że jest prawdopodobnie pierwszy na naszym rynku kotłów retortowych, jakoś nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia.
Teraz co do Polimetu - reklamują swój kocioł jako uniwersalny - pellet, zboża, ekogroszek. Kocioł rzeczywiście ma innej konstrukcji palnik - nie jest to palnik retortowy. O palniku tym pozytywnie wypowiada się Mały - Najlepszy Doradca Na Tym Forum - który jak wynika z analizy jego postów jest fachowcem w tej dziedzinie i ja mu wierzę. Myślę, że pellet i zboża będzie spalał dobrze, bez problemu "szlakowania" występującego w retortach. Martwi mnie tylko fakt, że bliźniaczy niemal kocioł jednej z zachodnich firm nic o spalaniu węgla /ekogroszek/ nie mówi oraz o niechęci fachowca z Polimetu do tematu opalania ekogroszkiem. Na słowo na razie wierzę mu, że to z powodu uciążliwszej obsługi kotła, t.j. dość częstego czyszczenia wymiennika w tym przypadku. Wykonanie - jak pisałem już w innym poście - niezłe.
Analizując rynek paliw i uciążliwość obsługi kotłów - najelegantszym rozwiązaniem byłoby opalanie pelletem w Pellets Lambda Control Kostrzewy - nawet czyścić wymiennika nie trzeba. Ale koszty wysokie i znów dwupaliwowość - pellet i węgiel - których cena może tylko rosnąć.
Najbardziej uniwersalne jeśli chodzi o paliwa to Ling i Polimet. W przypadku zakupu zboża niepełnowartościowego jest to tańsza alternatywa dla kosztów opalania ekogroszkiem, a obsługa dużo przyjemniejsza /patrz ten górnik/. Także popiół to nie problem.
Na dziś moim faworytem jest Granpal Polimetu, chociaż ciągle jeszcze troche się waham.
Teraz odpowiedź dla Szymciucha:
1 jak widzisz jeszcze nie wybralem do końca, a dlaczego - wyżej
2 z tego co widziałem to pewnie można, tylko nie bardzo wiem po co, czyba żeby sie poparzyć :cry:
3 lepsze od czego? Jeśli od stalowych, to bardziej odporne na korozję
a dla Sikory
dlaczego szuflada a nie ślimak?
Poszukaj na forum, było ale nie pamiętam gdzie
Myślę, że wszystko jedno.
Pzdr

Szanowny Panie

Informuję, że Ling duo jest naszą konstrukcją (firmy KLIMOSZ) zaś miał Pan zapewne na myśli Ling COMBI pisząc, że jest oparty na konstrukcji VIADRUSA.

Pozdrawiam
Tomasz Krakowczyk
Grupa KLIMOSZ

electrician
01-01-2007, 10:02
Jasne, jasne. Jeśli dołożenie rusztu do spalania paliw nie granulowanych jest zasadniczą zmianą konstrukcyjną, to rzeczywiście Ling Duo jest konstrukcją Klimosza. Pisząc, że konstrukcja Linga Duo oparta jest na Viadrusie chciałem podkreślić jej dojrzałość, bo w/g mnie Viadrus to jakby bardziej na rynku światowym znana firma niż Klimosz. Z moich obserwacji wynika też, że firma Klimosz handlowała kotłami Viadrusa, a firma Viadrus kotłami Klimosza chyba nie. Nie zmienia to w każdym razie mojej opinii, że kocioł Klimosza wykonany jest nieźle, choć z powodów opisanych w moim cytowanym wyżej poście kupiłem Granpala Polimetu, palę owsem i pestkami /na ekogroszek jeszcze nie mam czasu/ i póki co jestem bardzo zadowolony. Poza zasypywaniem paliwa raz na kilka dni i wybieraniem popiołu żadnych innych czynności. Pewnie za kilka dni trzeba będzie przeczyścić płomieniówki, ale na razie mi się nie chce.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

kraktom
02-01-2007, 09:22
Jasne, jasne. Jeśli dołożenie rusztu do spalania paliw nie granulowanych jest zasadniczą zmianą konstrukcyjną, to rzeczywiście Ling Duo jest konstrukcją Klimosza. Pisząc, że konstrukcja Linga Duo oparta jest na Viadrusie chciałem podkreślić jej dojrzałość, bo w/g mnie Viadrus to jakby bardziej na rynku światowym znana firma niż Klimosz. Z moich obserwacji wynika też, że firma Klimosz handlowała kotłami Viadrusa, a firma Viadrus kotłami Klimosza chyba nie. Nie zmienia to w każdym razie mojej opinii, że kocioł Klimosza wykonany jest nieźle, choć z powodów opisanych w moim cytowanym wyżej poście kupiłem Granpala Polimetu, palę owsem i pestkami /na ekogroszek jeszcze nie mam czasu/ i póki co jestem bardzo zadowolony. Poza zasypywaniem paliwa raz na kilka dni i wybieraniem popiołu żadnych innych czynności. Pewnie za kilka dni trzeba będzie przeczyścić płomieniówki, ale na razie mi się nie chce.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Ling duo jest od podstaw konstrukcją Klimosza, od A do Z nie tylko zmiana palnika ale cały wymiennik stalowy (płomieniówkowy a nie z pionowymi kanałami jak w starych Lingach), ruszt wodny, itp. A Viadrus jak najbardziej sprzedaje kocioł Via-Ling 25, który produkujemy my i który jest od podstaw naszą konstrukcją :) A czy VIADRUS jest bardziej znany od Klimosza ? :) Z naszych obserwacji wynika że sprzedajemy już na większym obszarze Europy niż koledzy z Czech :) Kotłami VIADRUSa nadal handlujemy z tym że należy rozróżnić produkty. Viadrus nie produkuje kotłów automatycznych poza Hercules Eco na pelety a my takich potrzebowaliśmy do oferty stąd nasze wdrożenie produkcji.

02-01-2007, 13:27
<My palimy w Sasie na eko-groszek i jesteśmy bardzo zadowoleni. Załadunek i wybieranie popiołu raz na kilka dni. Kocioł wykonany solidnie i w naprawdę przyzwoitej cenie.

electrician
03-01-2007, 18:36
A to ci!
Obśmiałem się jak norka! Ja też jestem lokalnym patriotą, ale realistą niestety. Porównanie Viadrusa i Klimosza, to jak porównanie kota i pchły. Viadrus produkuje technikę grzewczą od 1946 r. a Klimosz jakoś prapoczątkami się nie chwali. Wiem, że Microsoftu też nie było w XIX w, ale to zupełnie inna bajka. Konstrukcja kotła z podajnikiem i palnikiem retortowym, to także jakby prehistoria. A kto pierwszy produkował konstrukcję taką jak Ling 15 łatwo można sprawdzić w internecie. I nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne! Howgh. I tym pozytywnym akcentem zamykam dyskusję / przynajmniej z mojej strony/.
Pzdr.
P.S. A na największym obszarze Europy, to handlowali nasi, a potem Rosjanie i Ukraińcy. Niektórzy jeszcze handlują, ale to nie świadczy o wielkości.

Piotrek77
03-01-2007, 20:07
Między zasobnikiem a pryzmą owsem można zainstalować zwykły podajnik ślimakowy z z czujnikami zasypu w zasobniku i dosypywanie owsa do zasobnika przy piecu odbywa sie automatycznie. Ja mam takie rozwiązanie.

xavi
04-01-2007, 07:13
Między zasobnikiem a pryzmą owsem można zainstalować zwykły podajnik ślimakowy z z czujnikami zasypu w zasobniku i dosypywanie owsa do zasobnika przy piecu odbywa sie automatycznie. Ja mam takie rozwiązanie.

Czy nie myślałeś o dodatkowym zabezpieczeniu p.poż takiego rozwiązania, bo z twego opisu wynika, że owsa w kotłowni masz sporawo...???...

WIKTOR. KNAPIK
07-01-2007, 13:25
Ja palę kotłem stalmark .nawet jest tu osobne forum na ten temat .
co do piecy to jest ich na rynku tyle że naprawdę ciężko się było mi zdecydować który wybrać .Długo szukałem i wybrałem stalmarka chociaż zastanawiałem się nad innym kmg.Jest to kocioł z podajnikiem tłokowym .
mogę w nim palić i groszkiem i miałem .sami sprawdzcie jest na stronie www.eko-kotly.pl. Zanim kupiłem poprosiłem sprzedawcę o kilka telefonów i adresów e-mail urzytkowników tych kotłów i na tej podstawie wybrałem kocioł .Trzeba zapytać innych osób co posiadają taki kocioł i mogą coś więcej powiedzieć o nim .bo ten co sprzedaje zawsze wymieni same zalety a niepowie nic o wadach

Oregano
08-01-2007, 14:32
Aha, jeszcze jedno. Nie róbcie przedpłaty. Potem mogą być problemy w przypadku uszkodzenia towaru w czasie transportu. Tak można towar na miejscu obejrzeć i w razie czego przesyłki nie przyjąć.

To warto zapamiętać :) Problem wyboru pieca zbliża się pomalutku... Ale jeszcze mam czas, żeby dokształcić się w temacie :)

Aguu
22-02-2007, 18:15
Witam!
Mam pytanie do użytkowników pieców z podajnikiem ślimakowym i tłokowym. Jak bardzo głośne są owe podajniki podczas pracy? Czy w specyfikacji pieca podawana jest głośność w dB?

xavi
23-02-2007, 08:47
Witam!
Mam pytanie do użytkowników pieców z podajnikiem ślimakowym i tłokowym. Jak bardzo głośne są owe podajniki podczas pracy? Czy w specyfikacji pieca podawana jest głośność w dB?

Nie polecam budowy kotłowni w centralnej części domu bo Hałas jest sporawy. Osobna sprawa to kurz i brud.

W dzień prawie nic nie słychać, ale w nocy już nie jest tak różowo.

Jeśli ktoś ma problemy z zasypianiem, to przy pracy pieca nabawi się nerwicy i będzie liczył sekundy cyklu pracy pieca w podświadomości :wink:

Szczelne drzwi trochę poprawiają sytuację, ale pomimo to, że mam sypialnię na piętrze i nie bezpośrednio nad kotłownią to i tak wiem kiedy piec pracuje :evil:

Dlatego postanowiliśmy wybudować budynek gospodarczy i wyekspediować piec z domu :x

electrician
23-02-2007, 18:32
Ponieważ użytkuję piec w budynku gospodarczym podzielę się uwagami.
Zalety:
kompletna cisza w domu
brak zagrożenia czadem i skutkami wybuchu pieca
brak zapylenia /w przypadku pieca na paliwa stałe/
Wady:
nieuniknione straty ciepła na trasie pomiędzy domem a budynkiem
w przypadku braku cyrkulacji cwu dość długie czekanie na cw
jeśli mamy cyrkulację cwu straty ciepła j.w.
W moim przypadku po analizie zalet i wad zdecydowałem się na zainstalowanie pieca w budynku gospodarczym, choć mój pierwszy piec to olejak z zamkniętą komorą spalania, który mógłby stać nawet w dużym pokoju /celowo nie piszę "w salonie", bo salon to miał książę Radziwiłł, a ja moge mieć co najwyżej duży pokój/ po obudowaniu.
Z perspektywy 7 lat mieszkania uważam swoja decyzję za trafną, gdyż zalety zdecydowanie przewyższają wady. A najważniejsze jest to, że teraz po przesiadce na paliwo stałe miałem gdzie zainstalowac ten nowy kocioł i zasobnik cwu oraz nie mam "smrodziucha" i "kurzacza" w domu.
Ponieważ z racji poprzedniego kotła /dwufunkcyjny, bez zasobnika/ nie mam zrealizowanej cyrkulacji, problem cwu dla potrzeb "umywalkowych" rozwiązałem poprzez zainstalowanie przepływowych podgrzewaczy elektrycznych, a na wodę do wanny czy zmywania można chwilę poczekać. Może to trochę i marnotrawstwo wody, ale coś za coś.
Pzdr

Krzysztof088
20-03-2007, 19:01
Witam wszystkich forumowiczów:)

Ja własnie jestem na etapie wyboru i kupna pieca. Z tych które ogladałem najbardziej przypadły mi do gustu piece LING - firmy Klimosz. Mam do ogrzania około 125m2 pow. uzytkowej wiec 15kw mi starczy. Czy ma ktos jakies doswiadczenia z tymi piecami? A moze jakies inne godne uwagi mozecie polecic? Bede wdzieczny za każda sugestie:) No i moze znacie jakaś dobrą firme handlujaca piecami w kujawsko-pomorskim?

Pozdrawiam :wink:

Wosto
20-03-2007, 19:16
Witam wszystkich forumowiczów:)

Ja własnie jestem na etapie wyboru i kupna pieca. Z tych które ogladałem najbardziej przypadły mi do gustu piece LING - firmy Klimosz. Mam do ogrzania około 125m2 pow. uzytkowej wiec 15kw mi starczy. Czy ma ktos jakies doswiadczenia z tymi piecami? A moze jakies inne godne uwagi mozecie polecic? Bede wdzieczny za każda sugestie:) No i moze znacie jakaś dobrą firme handlujaca piecami w kujawsko-pomorskim?

Pozdrawiam :wink:
Poczytaj to:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=92420&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=
Pozdrawiam.

Rifle
20-03-2007, 22:38
Cześć
A czy widziałeś piecyk R-eco
www.r-eco.pl
Też sie przymieżam do kupna pieca i ten mi sie spodobał bardzo.
Pozdrawiam

KAJZERKA
21-03-2007, 13:51
Witam !
Jestem właśnie po rozmowie z panem który będzie nam robił instalację w domu .
Też zaproponował nam piec LING-DUO firmy KLIMOSZ. Muszę powiedzieć że
z kilku propozycji ten najbardziej się nam spodobał.Wiadomo jak każdy piec ma swoje zalety i wady ale przemówił fakt że można w nim także spalić drewno i jakiś papier /coś drobnego/ .
Niestety z tego co się dowiedzieliśmy trzeba go czyścić co 1-2 miesiące konkretnym odkurzaczem.Cena też nie jest niska chyba 8 tysięcy jak dobrze pamiętam. My w swoim domy na pewno go będziemy mieli ale to za jakieś 8-10 miesięcy jak dobrze wszystko pójdzie........
Nadmienię że Rybnik sąsiaduje z Żorami /tam mieści się firma KLIMOSZ/
www.klimosz.pl
pozdrawiam

Rifle
26-03-2007, 23:17
Kajzerka
A czy ogladałaś Reco - ma podobny wymiennik
Pozdrawiam

KAJZERKA
26-03-2007, 23:45
Witam!
Oglądałam RECO .
Jestem jednak przekonana do LING_DUO i chyba już tak pozostanie
ale dzięki za "propozycję".

Rifle
11-04-2007, 23:04
Witam
Znalazłem w necie piecyk firmy EKO-Tom
Czy ktoś może ma taki lub może coś na jego temat powiedzieć ?
Mam na oku Reco ale jeszcze sie rozglądam.
Widziałem u siebie w mieście piecyk ze stalowym wymiennikiem za prawie 7000 i tylko 24 mieś gwarancji-porażka ,zdecydowanie nastawiam sie na żeliwniaka jeszcze sie tylko ostatecznie zdecydować musze jaki.
Pozdrawiam

Alexs
11-04-2007, 23:38
Witam,
borykam sie z problemem ogrzewania i biorę pod uwagę gaz z butli bo wygodny i lub groszek bo tani. Jeśli chodzi o kotły to byłam przekonana do Zębca ale widzę ,że tu malo kto go chwali. Potrzebuję kociołek który dalabym radę sama zaladować, do ktorego nie trzeba często dosypywać - wydajny i jak najbardziej bez obsługowy, wiem, że tak się nie da, ale wolę więcej zaplacić, niż mieć problemy, dlatego cena nie gra roli. Przydałby się też piec dostosowany do kotłowni bo jest mała. Słyszałam, że są kotły na groszek które "od niedzieli" z racji lenistwa można przełączyć na prąd i sobie grzeją wode w instalacji prądem, czy to prawda???
Pozdrawiam

ged
12-04-2007, 00:08
:oops:

Adamxl
21-04-2007, 18:33
Proszę o poradę na temat kotłów KTM www.grobelny-pleszew.com.pl
Zastanawiam się nad kupnem modelu KTM-25 i chciałbym dowiedzic się czy jest to dobry wybór?

niezły
21-04-2007, 19:38
Alexs


Witam,
borykam sie z problemem ogrzewania i biorę pod uwagę gaz z butli bo wygodny i lub groszek bo tani. Jeśli chodzi o kotły to byłam przekonana do Zębca ale widzę ,że tu malo kto go chwali. Potrzebuję kociołek który dalabym radę sama zaladować, do ktorego nie trzeba często dosypywać - wydajny i jak najbardziej bez obsługowy, wiem, że tak się nie da, ale wolę więcej zaplacić, niż mieć problemy, dlatego cena nie gra roli. Przydałby się też piec dostosowany do kotłowni bo jest mała. Słyszałam, że są kotły na groszek które "od niedzieli" z racji lenistwa można przełączyć na prąd i sobie grzeją wode w instalacji prądem, czy to prawda???
Pozdrawiam



W sumie to wymagania nie są zbyt wygórowane
Kilka razy już to pisałem ale napiszę jeszcze raz każdy kociołek na opał stały jest niczym innym tylko kotłem na opał stały i obsługi takiego kotła należy się nauczyć i dobrze by było żeby polubić
Kotłownia na opał stały potrzebuje sporo miejsca i niestety czasu jest z tym również związany pewien bałagan w przypadku obsługi kotła na opał stały dojdzie nam jeszcze okresowe czyszczenie kotła i komina
Jako uzupełnienie kotłowni na opał stały elektryka proponuję kociołek elektryczny do co cena do 2000 zł
Proponował bym kociołek na gaz płynny z zasobnikiem z grzałka elektryczną dla wygody i dodatkowo kominek z płaszczem wodnym lub z rozprowadzeniem powietrza

ave!
21-04-2007, 20:15
skoro ranking, to mże jest ktoś, kto użytkuje, słyszał o użytkowaniu pieca Cichewicza Futura econo.

w naszym "rankingu" :wink: wachamy się między Stąprkowem a Cichewiczem i jest jeszcze Pleszew

Pawloo1
23-04-2007, 07:59
Odnowię trochę stary temat.
Czy możecie coś powiedzieć o firmie HKSLAZAR. Robią kotłu żeliwne z zasypnikiem na groszek EKO-PERFEKT z żeliwa czeskiego Viadrusa.Jak wyglądają w porównaniu z kotłami FAKORY?

emefe
16-10-2007, 00:23
To i ja sie dolacze. :) Czy ktos z Was slyszal o kotlach firmy Energo-System z Pleszewa?
Konkretnie interesuje mnie model KPR, ktory dziwnym trafem nie jest opisany na stronie www producenta: http://www.energosystem.isnet.pl/energosystem/ ale za to mozna go znalezc na stornie rosyjskojezycznej:
http://www.energosystem.spb.ru/kpr.php

Ciekaw jestem Waszych opinii.

zdzisiek0000
29-10-2007, 19:15
Ja mam swojego faworyta, oprócz nich jeszcze nikt tego nie produkuje.To kocioł który rozpala groszek węglowy automatycznie. To jest wielki krok w przód w spalaniu węgla. Pomyślcie jakie daje to możliwości..... :)

ProStaś
29-10-2007, 19:29
zdzisiek0000 napisał:
<Ja mam swojego faworyta, oprócz nich jeszcze nikt tego nie produkuje.To kocioł który rozpala groszek węglowy automatycznie. To jest wielki krok w przód w spalaniu węgla. Pomyślcie jakie daje to możliwości>

A można jaśniej?

Pozdrawiam.

zdzisiek0000
29-10-2007, 21:26
znalazłem na http://www.kostrzewa.com.pl/opis-kotla-0486.html
w 2 minuty rozpala węgiel, poważnię się nad nim zastanawiam.

ProStaś
29-10-2007, 21:33
NIe chciałbym Ci podcinać skrzydeł, ale tutaj:
http://www.varmo.pl/
znali to wcześniej.

A nawiasem mówiąc to kostrzewę także poważnie rozważam, ale z uwagi na jego uniwersalność.

Pozdrawiam.

zdzisiek0000
30-10-2007, 17:38
Jeżeli chodzi o Varmo to dzwoniłem do nich na początku roku i mówili że będzie w sprzedaży w marcu 2007 potem w czerwcu potem we wrześniu a ostatnio handlowiec powiedzia że jest jeszcze w fazie badań. Myślę że to kolejny chwyt marketingowy jaki stsują niektóre firmy aby pozyskać klienta. Rozmawiałem z dysrtrybutorem Varmo i powiedział mi że to rozwiązanie rozpalania (chodzi o grzałkę) po kilku dniach przestaje działać. Grzałka kosztuje ok. 500 zł. Więc od nich takiego kotła dziś nie kupisz... :(
Grzałka u kostrzewy kosztuje 60 zł a rozwiązanie rozpalania mają sprawdzone ponieważ produkują kotły na pelety z zapalarką od kilku lat.

SewerynJ
02-11-2007, 23:38
Witam. Ja również rozważam Kostrzewę Pellets Lambda Control
http://www.kostrzewa.com.pl/opis-kotla.html
i jestem ciekawy opinii użytkowników na jego temat. Ogólnie na forum mało osób rozważa tą firmę !! Czy to ze względu na cenę czy może z innych powodów ??

Petroniusz
03-11-2007, 15:59
Od tygodnia jesteśmy posiadaczami i użytkownikami piecyka Ling 25 firmy Klimosz. Jak na razie jesteśmy zadowoleni ,pracuje cichutko ,dobrze spala groszek ,w kotłowni czysto. Zakupiliśmy jeszcze termostat pokojowy Immergas -niedługo będzie podłączony.
Polecamy
Pozdrawiamy
:D :D :D Beata i Petroniusz

szron
16-11-2007, 19:07
Pytanie do uzytkowników pieców na ekogorszek.
Na co należy zwrócić uwage przy wyborze pieca? Jakie parametry musi mieć, czego się wystrzegać
Do ogrzania ok 160m2
Mam kotłownie niewielką 180x286 i musze wstawić tam jakis piec. W poblizu mam Pleszew (30km) ale czy ktoś użytkouje te piece i jak się sprawują?

Leszko
17-11-2007, 12:35
Witam!
Mam pytanie do użytkowników pieców z podajnikiem ślimakowym i tłokowym. Jak bardzo głośne są owe podajniki podczas pracy? Czy w specyfikacji pieca podawana jest głośność w dB?

Wiem z mojego doświadczenia im dalej od pieca to mieszkaniu słychać takie buczenie, ale to tylko wieczorem jak jest cisza. Za ścianą kotłowni mam sypialnie tego pieca wogóle nie słychać nawet buczenia,tylko czasami słychć jak ekogroszek wejdzie w ślimak i go tam zmieli. :wink:, ale słyszę to średnio około 3-4 razy tygodniu, gólnie to nie przeszkadza :D

Ana27
17-11-2007, 14:55
Witam

Czy ktos użytkuje niemiecki piec na ekogroszek firmy heiztechnik?
Czy jest lepszy od Hefa ?

http://www.heiztechnik.pl/foto/qeko1.jpg

Hazaj
18-11-2007, 15:57
Witam

Czy ktos użytkuje niemiecki piec na ekogroszek firmy heiztechnik?
Czy jest lepszy od Hefa ?

http://www.heiztechnik.pl/foto/qeko1.jpg

hahaha... Niemiecki!!??A robią go w Skarszewach!!!!I to od niedawna!!!!

Ana27
19-11-2007, 11:02
tego to nie wiedzialam :o

dzieki :D

Mały
19-11-2007, 11:47
Witam

Czy ktos użytkuje niemiecki piec na ekogroszek firmy heiztechnik?
Czy jest lepszy od Hefa ?

http://www.heiztechnik.pl/foto/qeko1.jpg

hahaha... Niemiecki!!??A robią go w Skarszewach!!!!I to od niedawna!!!!
Ohoho widać chyba, że pan Zdzisław K. opuścił firmę produkującą kociołki... Heitz w Połchowie i założył swoją Heiztechnik ?
No chyba , że właściciel z Połchowa pan Andrzej zmienił miejsce produkcji.
Czyżby podobny numer jaki podwykonawca wykręcił Ferrum z FEX-em?

szron
21-11-2007, 10:59
Podniosę trochę temat, może się ktoś wypowi na temat pieców z Pleszewa?
Ma ktoś, użytkuje? Czy polecacie piece z Castoramy czy innych marketow budowlanych?

Mario74
21-11-2007, 12:18
Witam
Przed 2 laty stałem podobnym dylematem. Z racji tego że miałem w przeszłości do czynienienia z kotłami żeliwnymi (miałem taki w poprzednim miejscu zamieszkania) i wiedziałem że są to dobre kotły ze względu na swoją trwałość wymiennika, jak i wysoka sprawność wybór padł na Linga Combi. Piec pracuje już 2 sezon. groszkiem pale przez 5 dni w tygodniu w weekendy pale drewnem (mam dużo darmowego drewna pozostałego po remoncie). Trochę kurzy się przy zasypywaniu zasobnika i przy czyszczeniu pieca ale to normalne przy kotłach na paliwo stałe. Mam podłączony termostat pokojowy i podajnik starcza mi na 4 dni palenia groszkiem. Powierzchnia domu to 160m. nie wiem czy to dużo czy mało ale ja jestem zadowolony. :)

Zb64
21-11-2007, 12:48
Moje doświadczenie z Lingiem Combi jest krótsze niż Mario74, ale jestem zadowolony z zakupu.Argumenty przemawiające za tym piecem to: żeliwo,cena,jakość wykonania,nowoczesny sterownik A3000D (wykorzystany przeze mnie w małym stopniu bo nie mam jeszcze podłączonej pogodówki). Piec kupiony miesiąc temu.Pozdrawiam Wszystkich. :wink: :wink: :wink:

ADAMOS48
21-11-2007, 22:07
Wszyscy podniecacie się kotłami stalowymi ,a prawda jest taka ,że najgorszy kocioł żeliwny i tak będzie najlepszy od dobrego stalowego.Spytacie dlaczego?
Przypatrzcie się dobrze członom żeliwnym i komorze spalania ,i nie ważne w którym ,ponieważ jest ich na rynku dużo .Wyobrażcie sobie teraz retortę pracującą pod rusztem ,który rozbija płomień do rozbudowanej komory spalania a następnie poprzez mnogośc radiatorów ciepło jest pochłaniane ,i jak taki kocioł ma 3 ciąg spalinowy to macie obraz dobrego kotła.Nie chcę pisać żle o kotłach stalowych ponieważ tak nie jest ,ale ustepują żeliwnym w kwesti długowieczności jak i sprawności ,choć to jest problematyczne ,ponieważ zależy od sposobu badań atestowych i rodzaju użytego paliwa.

daggulka
21-11-2007, 22:18
ADAMOS48 ...podniosłeś mnie na duchu... kupiłam Fakorę 20kw z podajnikiem na eko groszek :D ... taki:

http://kotly.com/product_info.php?cPath=75_90&products_id=1307&topSsid=082c9550b33cad661baa00ceccfd83b0

palić będziemy dopiero w przyszłym sezonie- mam nadzieję, że będę zadowolona... wyrwałam go bezpośrednio od producenta z 7% Vat'em za 6350zeta w sierpniu tego roku, teraz pewnie ceny już inne :roll:

ADAMOS48
21-11-2007, 22:40
Nie mam co podnośić ,ponieważ jest dobrze ,choć mogło być lepiej .Proszę sobie porównać Pani kociołek z np. biasi z podajnikiem i przypatrzyć różnicy w budowie i powieszchnii komory załadowczej .Napisałem wcześniej że każdy kociołek żeliwny zasługuje na uwage chociażby z prozaicznego powodu,możliwości wymiany uszkodzonych członów.

ADAMOS48
21-11-2007, 22:52
Nie wiem dlaczego istnieje tak duża naiwnośc ludzi ,którzy łapią sie na 7%vat.Przepis US wyrażnie mówi że nie wolno sprzedać towaru poniżej cen zakupu ,np zakup słoika wynosił 10zł + 22% vatu daje to nam 12.20 i trzeba naliczyc minimalną marżę co daje nam 12.5 .Ponieważ nabyliśmy prawo do odpisu mamy możliwośc zwrotu 15% czyli fizycznie 14% co daje nam 1.83 .W wykonaniu firmy sprzedającej nie jest tak różowo ponieważ firma sprzedaje za 12.50 z 7% watem a to co skarbowy im wróci to jest dodatkowy zysk .Więc żadna firma nie może sobie pozwolić na sprzedaż 10zł +7% = minimalna marża czyli sprzedać towar po 11.23 bo w razie kontroli jest ukarana .

daggulka
22-11-2007, 08:53
No dobrze...przyjęłam do wiadomości
to jak wytłumaczysz maila którego otrzymałam od Pana z działu handlowego Fakory?

cytuję:

"Pani Dagmaro kwota Vat uzależniona jest od sposobu użytkowania pieca, jeśli
bedzie on stał w domu mieszkalnym wtedy 5934 PLN + VAT 7% (6349,3 jeśli
jest prowadzona tam działalność to powinien byc 5934 PLN + VAT 22%
(7239,4.
Moc pieca KZ-eko to 15-20 kW i będzie to moc wystarczająca.
Wszystkie nasze kotły na ekogroszek posiadają dodatkowy ruszt awaryjny
umożliwiający palenie innymi paliwami stałymi. "

i kupiłam po cenie z 7%Vat'em...widocznie sie da :wink:

a z tym "mogło być lepiej"....no pewnie , że mogło być lepiej...ale nie za tą cenę :wink: :roll:

wasiek
27-11-2007, 20:51
Witam,
mam pytanie do Mario74 i Zb64 - chodzi o ling Combi. Własnie przymierzam sie do zakupu tego pieca i moje pytanie to jaką powierzchnie ogrzewacie? Ja mam do ogrzania dom 200m2 i budynek gospodarczy 100m2. Proponuja mi Combi 23KW a ja zastanawiam się czy będzie to moc wystarczająca.... a może kolega Kraktom odpowie mi na moje pytanie?

Zb64
28-11-2007, 09:12
Wasiek witam.Z pieca jestem zadowolony.Ogrzewam dom o powierzchni podłóg ok 210m,kubatura ok 660-670 m sz.Nie wiem czy wystarczy Ci 23kw.Wg tego co czytałem na forum to powinien wystarczyć jeśli masz dobrze ocieplony dom.Mnie instalator(szwagier)wyliczył ,że wystarczył by piec 17-18kw.Kupiłem 23 bo nie ma mniejszego Linga żeliwnego.Pozdr.

ardzento
07-02-2008, 20:17
Witam.Mam pytanie czy kocioł zeliwny Lingi Combi 28kw będzie odpowiedni do domu o powierzchni 132m2 uzytkowej(180 po podłodze,podpiwniczony,kubatura 627m3)plus zasobnik na wodę 300.lPodłogówka 62m2,8 grzejnikow i dwie drabinki?W projekcie przewidziany jest 24kw gazowy.Sprzedawca powiedział że żeliwne powinny mieć trochę więcej kw.Proszę o pomoc muszę w tym tygodniu zdecydować. :-? :roll:

Leszko
07-02-2008, 20:55
Wasiek witam.Z pieca jestem zadowolony.Ogrzewam dom o powierzchni podłóg ok 210m,kubatura ok 660-670 m sz.Nie wiem czy wystarczy Ci 23kw.Wg tego co czytałem na forum to powinien wystarczyć jeśli masz dobrze ocieplony dom.Mnie instalator(szwagier)wyliczył ,że wystarczył by piec 17-18kw.Kupiłem 23 bo nie ma mniejszego Linga żeliwnego.Pozdr.


Twój szwagier dobrze wyliczł, bo ja mam 700 kubatury piec 19KW i radzi sobie bardzo spokojnie :D

Zb64
08-02-2008, 10:28
Witam.Mam pytanie czy kocioł zeliwny Lingi Combi 28kw będzie odpowiedni do domu o powierzchni 132m2 uzytkowej(180 po podłodze,podpiwniczony,kubatura 627m3)plus zasobnik na wodę 300.lPodłogówka 62m2,8 grzejnikow i dwie drabinki?W projekcie przewidziany jest 24kw gazowy.Sprzedawca powiedział że żeliwne powinny mieć trochę więcej kw.Proszę o pomoc muszę w tym tygodniu zdecydować. :-? :roll:


23 kw spokojnie wystarczy(i tak za duży).Pozdr.

Jarecki79
08-02-2008, 20:51
To Wam napisze, co jest nowego w tej branży, oczywiście początek znowu wychodzi z Pleszewa...

Pojawiły się sterowniki z algorytmem PiD - producent sterowań elektro-miz Pleszew.

Już nie trzeba programować dawki paliwa, mocy dmuchawy, przedmuchów i innych takich. Sterownik jest super.

Kocioł ślimakowy, bardzo wygodny w obsłudze, bo wyczystki są tylko na przodzie z takim sterowaniem to koszt ok.7000zł, mam tu na myśli konstrukcję SKAM-P firmy SEKOM z Pleszewa. Od niedawna do slimaka 25kW maja też opcję retorty obrotowej, która umożliwia spalanie ekogroszku mieszanego z miałem lub palenie miałem o nazwie ekofins, to jednak wymaga kolejnej dopłaty. Kocioł ma też stały wodny ruszt awaryjny.
Ten model na www.sekom-pleszew.com.pl

W każdym razie z normalnym podajnikiem na ekogroszek i tym sterowaniem pid kocioł kosztuje 7100 o tym pid piszą w nowościach.

a HEF ma trochę droższy model
Modele tej firmy na www.hef.com.pl
tam też informacja od firmy HEF o tym algorytmie pid

Firma sekom chyba dalej poszła z tym pid bo oferuje go też do zwykłych miałowych a także do swoich podajników tłokowych, hef reklamuje jedynie do swoich ślimakowych. Podobno te algorytmy pid wprowadza też firma SAS do zwykłych i do podajników ślimakowych.

ardzento
08-02-2008, 21:24
Witam.Mam pytanie czy kocioł zeliwny Lingi Combi 28kw będzie odpowiedni do domu o powierzchni 132m2 uzytkowej(180 po podłodze,podpiwniczony,kubatura 627m3)plus zasobnik na wodę 300.lPodłogówka 62m2,8 grzejnikow i dwie drabinki?W projekcie przewidziany jest 24kw gazowy.Sprzedawca powiedział że żeliwne powinny mieć trochę więcej kw.Proszę o pomoc muszę w tym tygodniu zdecydować. :-? :roll:


23 kw spokojnie wystarczy(i tak za duży).Pozdr.
dziekuje,tak myślałam że za duzy. :)

Leszko
09-02-2008, 12:14
To Wam napisze, co jest nowego w tej branży, oczywiście początek znowu wychodzi z Pleszewa...

Pojawiły się sterowniki z algorytmem PiD - producent sterowań elektro-miz Pleszew.

Już nie trzeba programować dawki paliwa, mocy dmuchawy, przedmuchów i innych takich. Sterownik jest super.

Kocioł ślimakowy, bardzo wygodny w obsłudze, bo wyczystki są tylko na przodzie z takim sterowaniem to koszt ok.7000zł, mam tu na myśli konstrukcję SKAM-P firmy SEKOM z Pleszewa. Od niedawna do slimaka 25kW maja też opcję retorty obrotowej, która umożliwia spalanie ekogroszku mieszanego z miałem lub palenie miałem o nazwie ekofins, to jednak wymaga kolejnej dopłaty. Kocioł ma też stały wodny ruszt awaryjny.
Ten model na www.sekom-pleszew.com.pl

W każdym razie z normalnym podajnikiem na ekogroszek i tym sterowaniem pid kocioł kosztuje 7100 o tym pid piszą w nowościach.

a HEF ma trochę droższy model
Modele tej firmy na www.hef.com.pl
tam też informacja od firmy HEF o tym algorytmie pid

Firma sekom chyba dalej poszła z tym pid bo oferuje go też do zwykłych miałowych a także do swoich podajników tłokowych, hef reklamuje jedynie do swoich ślimakowych. Podobno te algorytmy pid wprowadza też firma SAS do zwykłych i do podajników ślimakowych.

Jarecki ciekawe czym się zajmujesz :-? , bo tak do morza to myślę że masz ładnych kilka godzin jazdy :wink:

Jakub W
23-02-2008, 14:17
Myślę, że Jarecki79 ma do morza mniej więcej tyle co z Pleszewa do morza :lol:

Pozdrawiam i niech żyje reklama

greg29
23-02-2008, 16:16
a co sadzicie o HEITZ-U?
Hm??

http://www.skwiercz-instal.pl/

greg29
26-02-2008, 00:12
Szanowni Panstwo posneli?
Heitz jest z tego co mi sie wydaje stalowy......moze cosik innego? Interesuje mnie ekogroszek i inne pellety :lol:
Co sadzicie o:
TYCH TUTAJ PRZEDSTAWIONYCH (http://ik.pl/katalog)
Bede mial dom 220 m2 ile KW na te powierzchnie musze dobrac aby bylo optymalnie i zeby nie chodzil w gornej granicy swoich mozliwosci? Myslalem o czyms powyzej 30 KW....
Pomozcie...... :lol:

zdzisiek0000
01-03-2008, 02:01
Wszyscy podniecacie się kotłami stalowymi ,a prawda jest taka ,że najgorszy kocioł żeliwny i tak będzie najlepszy od dobrego stalowego.Spytacie dlaczego?
Przypatrzcie się dobrze członom żeliwnym i komorze spalania ,i nie ważne w którym ,ponieważ jest ich na rynku dużo .Wyobrażcie sobie teraz retortę pracującą pod rusztem ,który rozbija płomień do rozbudowanej komory spalania a następnie poprzez mnogośc radiatorów ciepło jest pochłaniane ,i jak taki kocioł ma 3 ciąg spalinowy to macie obraz dobrego kotła.Nie chcę pisać żle o kotłach stalowych ponieważ tak nie jest ,ale ustepują żeliwnym w kwesti długowieczności jak i sprawności ,choć to jest problematyczne ,ponieważ zależy od sposobu badań atestowych i rodzaju użytego paliwa.

więszych bzdur nie czytałem, w europie zachodniej bardziej od nas doświadczonej występują wyłącznie kotły stalowe. kotły gazowe są wyłącznie z wymiennikami stlowymi... sprawność kotłów żeliwnych jest zdecydowanie mniejsza niż stalowych nawet o kilkanaście procent. jak zabrudzisz brudem swoje radiatorki to nie wiem czy w tydzień to wyczyścisz.
widziałem kocioł z podajnikiem retortowym w kotle żeliwnym tem. splin powyżej 300C .. odradzam żeliwo

zwróć uwagą na temperaturęspalin jaą podają produceńci w kotłach żeliwnych - jest o 150 C większ niż w stalowych

a w ciągu tej długowieczności w wyniku zwiększonej ilości spalanego opału kupisz sobie kilka kociołków stalowych :)

Jakub W
01-03-2008, 08:20
Kotły żeliwne są dobre, ale tylko gdy nie ma wymuszonego obiegu spalin, a wszystkie nowoczesne kotły maja wentylatory i sposób oddawania ciepła jest zupełnie inny. Żeliwo nie zdąży go odebrać, a gorące spaliny już są w kominie. Poza tym z tą długo wiecznością to też różnie bywa, a jak już cos trzaśnie to jest to nie do naprawienia.
Zdzisiek ma rację, cały zachód przeszedł już na żeliwo, tylko w Polsce wciąż niektórzy jeszcze myślą, że duże ciężkie, stare to dobre, a tym czasem włoskie odlewnie sprzedają za grosze panele żeliwne do kotłów bo mają fabryki, a już nikt tego nie chce kupiować.

Pozdrawiam

Zb64
01-03-2008, 09:12
Wszyscy podniecacie się kotłami stalowymi ,a prawda jest taka ,że najgorszy kocioł żeliwny i tak będzie najlepszy od dobrego stalowego.Spytacie dlaczego?
Przypatrzcie się dobrze członom żeliwnym i komorze spalania ,i nie ważne w którym ,ponieważ jest ich na rynku dużo .Wyobrażcie sobie teraz retortę pracującą pod rusztem ,który rozbija płomień do rozbudowanej komory spalania a następnie poprzez mnogośc radiatorów ciepło jest pochłaniane ,i jak taki kocioł ma 3 ciąg spalinowy to macie obraz dobrego kotła.Nie chcę pisać żle o kotłach stalowych ponieważ tak nie jest ,ale ustepują żeliwnym w kwesti długowieczności jak i sprawności ,choć to jest problematyczne ,ponieważ zależy od sposobu badań atestowych i rodzaju użytego paliwa.

więszych bzdur nie czytałem, w europie zachodniej bardziej od nas doświadczonej występują wyłącznie kotły stalowe. kotły gazowe są wyłącznie z wymiennikami stlowymi... sprawność kotłów żeliwnych jest zdecydowanie mniejsza niż stalowych nawet o kilkanaście procent. jak zabrudzisz brudem swoje radiatorki to nie wiem czy w tydzień to wyczyścisz.
widziałem kocioł z podajnikiem retortowym w kotle żeliwnym tem. splin powyżej 300C .. odradzam żeliwo

zwróć uwagą na temperaturęspalin jaą podają produceńci w kotłach żeliwnych - jest o 150 C większ niż w stalowych

a w ciągu tej długowieczności w wyniku zwiększonej ilości spalanego opału kupisz sobie kilka kociołków stalowych :)

Popieram opinię ADAMOSA48.
1.TEMPERATURA SPALIN W MOIM KOTLE MIERZONA NA CZOPUCHU PRZY PIECU TO 80-120 STOPNI.
2.GWARANCJA 10LAT
3.JAKUB W-W RAZIE USZKODZENIA W PIECU żELIWNYM WYMIENIA SIę USZKODZONY CZłON PIECA-W STALOWYM MOżNA O TYM ZAPOMNIEć(MOżESZ EW COś WYCIąć COś POSPAWAć?)
4.NIE WYOBRAżAM SOBIE KOTłA GAZOWEGO Z WYMIENNIKIEM żELIWNYM(ALE TO INNA BAJKA)
5.CZYSZCZENIE MOJEGO PIECA TO OK 15-30MIN(NA PEWNO NIE TYDZIEń)
6.SPALAJąC W MOIM PIECU 17-25KG NA DOBę RACZEJ NIE ZAOSZCZęDZę NA PIEC STALOWY!!!!!
7.MóJ DOM TO 210M KW PODłóG,6 OSOBOWA RODZ,PIEC KLIMOSZ LING KOMBI 23KW
PS.KAżDA SROKA SWóJ OGONEK CHWALI

Asia i Józek
01-03-2008, 15:53
Ostro, ale ciekawie.
Czekam na więcej informacji - w tym roku muszę jakiś kupić :-)) :lol:

Zb64
01-03-2008, 19:06
Ostro, ale ciekawie.
Czekam na więcej informacji - w tym roku muszę jakiś kupić :-)) :lol:

Może ostro ale wkurza mnie jak ktoś pisze żeby pisać.Palę tym piecem 5 miesięcy bez żadnych problemów.Oczywiście na początku trzeba poświęcić trochę czasu na optymalne ustawienie pieca ale to się opłaca !.Jeszcze raz napiszę ,że zanim kupiłem to przeczytałem mnóstwo postów.Jeśli chodzi o "Linga" to polecam posty "Vdk".(Przy okazji pozdrawiam).W mojej rodzinie pracuje piec stalowy z podajnikiem ślimakowym firmy Sas i sprawuje się przez trzy lata bardzo dobrze,jednak ja wolę jeździć mercedesem a nie polonezem....

Vd**
01-03-2008, 19:42
:) dzięki za pozdrowniena. Obserwuje co się dzieje i chyba raczej wypowiadać się nie będę. Ja wybrałem mojego faworyta, to kocioł stalowy Ling Duo. Kocioł stalowy po prostu jest ekonomiczniejszy :) A chyba to najważniejsze.

Zb64
01-03-2008, 21:20
:) dzięki za pozdrowniena. Obserwuje co się dzieje i chyba raczej wypowiadać się nie będę. Ja wybrałem mojego faworyta, to kocioł stalowy Ling Duo. Kocioł stalowy po prostu jest ekonomiczniejszy :) A chyba to najważniejsze.
Nie o to chodzi, że krytykuję piece stalowe.Są super. Sam miałem kupić stalowego Linga.Na sto procent też bym był zadowolony.Jednak nagły przypływ gotówki spowodował kupno żeliwniaka(+1500-2000zł).Nie żałuję!!!.Przez 5 miesięcy spaliłem 2.5t grochu.Może na stalowym byłoby o 0.5t mniej.Ale jeszcze raz powiem:KAżDA SROKA SWóJ OGONEK CHWALI...
P.S.ALE JAK KTOś PISZE O GAZOWYCH żELIWNYCH...............

.:ZABA:.
01-03-2008, 22:04
Planujemy kupno pieca na ekogroszek. W kotlowni mamy trojnik zamontowany na wysokosci ok. 1m od podlogi :( Co z wyjsciem spalin z pieca? Czy nie bedzie to za nisko? Sa jakies zasady montowania takiego trojnika i jego prawidlowej wysokosci? Zestresowalam sie wlasnie ta wysokosci otworu ... :(

http://www.empikfoto.pl/albumy10/111284/144638/previews/16558061_dsc00963.jpg (http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=16558061&filename=dsc00963.jpg)

Vd**
03-03-2008, 07:26
Planujemy kupno pieca na ekogroszek. W kotlowni mamy trojnik zamontowany na wysokosci ok. 1m od podlogi :( Co z wyjsciem spalin z pieca? Czy nie bedzie to za nisko? Sa jakies zasady montowania takiego trojnika i jego prawidlowej wysokosci? Zestresowalam sie wlasnie ta wysokosci otworu ... :(

http://www.empikfoto.pl/albumy10/111284/144638/previews/16558061_dsc00963.jpg (http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=16558061&filename=dsc00963.jpg)

Witam. Z tego co się orientuję to norma opisuje tylko minimalną wysokośc wyczystki 0,3m od podłogi. Co do samego komina nie ma żadnych wytycznych. Jedynie, że ma być około 0,4m nad wyczystka. Jeśli znajdziesz kocioł z czopuchem na wysokości 1m to chyba Twój problem przestanie istnieć. Ja bym Ci jednak radził powęszyć już za kotłem i póki masz jeszcze taką mozliwość, w razie jakiegoś problemu przebudować trójnik.

kaczorek.
03-03-2008, 09:07
za nisko :(

ola&tomek
11-03-2008, 19:30
witam:)

też mam zamiar kupić kocioł na ekogroszek ale trujnik w kominie mam zabudowany za wysoko tzn na wysokości około 1,5m i szukam kotłów z pionowym wyjściem spalin. czy ktoś może zna taki kocioł lub go użytkuje:)

ja znalazłem taki kocioł jest nim : kocioł stalowy stałopalny ALTECH TYTAN
czy ktoś może wie coś na temat tego pieca?wyłącznym dystrybutorem tego kotła jest firma TADMAR i tu również mam pytanie o tą firme bo nie znalazłem nic o niej?

lbryndal
11-03-2008, 20:35
witam:)

też mam zamiar kupić kocioł na ekogroszek ale trujnik w kominie mam zabudowany za wysoko tzn na wysokości około 1,5m i szukam kotłów z pionowym wyjściem spalin. czy ktoś może zna taki kocioł lub go użytkuje:)

ja znalazłem taki kocioł jest nim : kocioł stalowy stałopalny ALTECH TYTAN
czy ktoś może wie coś na temat tego pieca?wyłącznym dystrybutorem tego kotła jest firma TADMAR i tu również mam pytanie o tą firme bo nie znalazłem nic o niej?

popatrz na stalmarka fakt że podajnik ma tłokowy, ale wylot spalin do góry i w opalu firmy secom też tak jest

ola&tomek
12-03-2008, 13:31
witam:)

a czy ma ktoś kocioł marki KOSTRZEWA te ż mają piec z wylotem spalin do góry Pellets Lambda Control ?

Mały
12-03-2008, 16:15
A co za problem wypuscić ze zwykłego Plusa kolano z rura do góry? Kostrzewa ma wentylator wyciągowy więc nie ma problemu z ciągiem.
Dodatkowo można ocieplić rurę, zapobiegając osadzaniu sadzy.

ola&tomek
12-03-2008, 19:24
witam

dzięki za odpowiedź ale dwa kolanka jedno po drugim to problem z czyszczeniem na przyszłość droga do komina powinna byc jak najkrutsza i jak najprostsza bo czy dojde tam jak sie mi nazbiera sadzy pomiędzy kolankami. z tego samego powodu odradzał mi to jeden wykonawca c.o.

a tak na marginesie to najbardziej interesuje mnie opinia kogoś kto ma taki piec i wie jak sie sprawuje w urzytkowaniu:) jaki po prostu najlepiej wybrać:)

o_gierek
24-03-2008, 13:32
Witam, ostatnio zaczalem sie interesowac kotlami na eko groszek z podajnikiem... po przeczytaniu paru rzeczy i odwiedzeniu kilku sklepow dowiedzialem sie ze:

1. dodatkowe ruszty to wiecej czyszczenia i mniejsza sprawnosc w skutek osadzania sie pylow.
2. im ciezszy kociol tym lepszy
3. jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego co pewnie wiaze sie z pierwszym punktem.
4. dobrze jezeli ma system blokujacy prace kotla (zapadki czy cos tam) np. gdy do podajnika dostanie sie kamien...
Poprawcie mnie jesli sie myle.

Czy slyszeliscie o takiej firmie jak dom-gaz i kotlach z tej firmy? Na internecie nieza czesto pojawia sie ta nazwa. Czy to ze wzgledu na bezawaryjnosc tych kotlow czy moze slabosc?

Mam takie pytanie odnosnie budowy samego kotla na eko groszek czy lepszy jest kociol pokroju Ling, ktory patrzac od dolu ma dwie pary dzwiczek a gore kotla zajmuje blizej nie okreslona przestrzen...
Czy lepsze sa kotly pokroju EKO-CENTR, Eko-Tech, SAS ktore to maja trzy pary dzwiczek ( te gorne na dodatkowe palenisko zapewne ). Natomiast sa tez kotly z tymi trzema parami dzwiczek ktore maja tylko opcje wstawienia dodatkowego rusztu a patrzac od gory maja duzaaaa przestrzen, tak jakby kotly EKO-CENTR, Eko-Tech, SAS tyle ze bez tego dodatkowego rusztu...

Czy taka przestrzen powoduje lepsze spalanie eko groszku (bardziej ekonomiczne), czy moze piec wymaga rzadszego czyszczenia wzwiazku z wieksza powierzchnia do osadzania...

Moglby mi ktos wyjasnic jak to jest z ta budowa?

Pozdrawiam!

jz
23-05-2008, 10:38
witam

dzięki za odpowiedź ale dwa kolanka jedno po drugim to problem z czyszczeniem na przyszłość droga do komina powinna byc jak najkrutsza i jak najprostsza bo czy dojde tam jak sie mi nazbiera sadzy pomiędzy kolankami. z tego samego powodu odradzał mi to jeden wykonawca c.o.


Też mam podobny problem. U mnie trójnik jest na wysokości 1,6m (murarz zrobił za wysoką podstawę i było za późno na poprawkę, bo pół komina już stało). Najlepiej byłoby kupic piec, który ma czopuch jak najwyżej i go przedłużyć. To prawda, że będą się gromadzić zanieczyszczenia na tym odcinku, ale na to nie ma rady. Nawet przy krótkim czopuchu trzeba ten odcinek czyścić co jakiś czas... chociażby przy przepustnicy.

Tu jest np piec, który ma czopuch na wysokości 133,5cm: http://kotly.com/product_info.php?cPath=7&products_id=310
Dla mnie pozostaje 30cm na czopuch, dla Ciebie 20cm, więc nie ma jakieś wielkiej tragedii, chociaż zawsze mogłoby być idealnie...

A to znalezione w gdzieś w sieci:
"Długość czopucha nie może przekroczyć 25% wysokości komina i być większa niż 7,0 m. Czopuchy należy tak konstruować aby miały, jak najmniej załamań i łuków, a także żeby były możliwie najkrótsze od kotła do komina. W przypadku pionowego wylotu spalin z kotła, należy zastosować pionowy odcinek czopucha o długości co najmniej 0,22 m, odcinek poziomy czopucha między kominem a kotłem powinien mieć minimalny spadek 5% w kierunku kotła. Zmiana kierunku czopucha powinna się dokonywać pod kątem 90° i 135°. Na wszystkich załamaniach czopucha należy montować otwory rewizyjne wyczystne. W czopuchu powinien być wykonany otwór sondażowy o średnicy 10,0 mm oddalony od miejsca włączenia kotła o równowartość dwóch średnic czopucha."

Tu dopisuję:
Znalazłem piec idealny dla trójnika w kominie na wysokości 1,6m (czli tak jak u mnie). Jest to piec Cichewicza Futura Econo Mini 21kW (http://www.cichewicz.com/futura_econo_mini.php?s=groszek), którego czopuch wychodzi z góry pieca, a jego koniec jest na wysokości 1,52m. Może piec nieco za duży na ogrzewanie 140m2 (pow. podłóg: 202m2) (o dużej kubaturze), ale mały nadmiar nie zaszkodzi. Całkowita powierzchnia domu 186m2.
Jak widać na każdą wysokość trójnika w kominie coś się znajdzie :)

krzychu1970
23-05-2008, 23:37
Witam

Chciałbym wrócić do kwestii hałasu z pieców na groszek.
Pewnie ta kwestia interesuje wszystkich, którzy planują kotłownie na poziomie parteru (brak piwnicy). Obawiam się, że w nocy praca kotła może być słyszalna i denerwująca.
Czy ktoś wyciszał ściany kotłowni ? Z jakim skutkiem ?

pozdrawiam

ola&tomek
24-06-2008, 18:23
witam:)

mam takie pytanie gdzie najlepiej na śląsku kupić dobry eko-groszek?
najlepiej prosto z kopalni w przystępnej cenie?

ola&tomek
24-06-2008, 18:25
witam

dzięki za odpowiedź ale dwa kolanka jedno po drugim to problem z czyszczeniem na przyszłość droga do komina powinna byc jak najkrutsza i jak najprostsza bo czy dojde tam jak sie mi nazbiera sadzy pomiędzy kolankami. z tego samego powodu odradzał mi to jeden wykonawca c.o.


Też mam podobny problem. U mnie trójnik jest na wysokości 1,6m (murarz zrobił za wysoką podstawę i było za późno na poprawkę, bo pół komina już stało). Najlepiej byłoby kupic piec, który ma czopuch jak najwyżej i go przedłużyć. To prawda, że będą się gromadzić zanieczyszczenia na tym odcinku, ale na to nie ma rady. Nawet przy krótkim czopuchu trzeba ten odcinek czyścić co jakiś czas... chociażby przy przepustnicy.

Tu jest np piec, który ma czopuch na wysokości 133,5cm: http://kotly.com/product_info.php?cPath=7&products_id=310
Dla mnie pozostaje 30cm na czopuch, dla Ciebie 20cm, więc nie ma jakieś wielkiej tragedii, chociaż zawsze mogłoby być idealnie...

A to znalezione w gdzieś w sieci:
"Długość czopucha nie może przekroczyć 25% wysokości komina i być większa niż 7,0 m. Czopuchy należy tak konstruować aby miały, jak najmniej załamań i łuków, a także żeby były możliwie najkrótsze od kotła do komina. W przypadku pionowego wylotu spalin z kotła, należy zastosować pionowy odcinek czopucha o długości co najmniej 0,22 m, odcinek poziomy czopucha między kominem a kotłem powinien mieć minimalny spadek 5% w kierunku kotła. Zmiana kierunku czopucha powinna się dokonywać pod kątem 90° i 135°. Na wszystkich załamaniach czopucha należy montować otwory rewizyjne wyczystne. W czopuchu powinien być wykonany otwór sondażowy o średnicy 10,0 mm oddalony od miejsca włączenia kotła o równowartość dwóch średnic czopucha."

Tu dopisuję:
Znalazłem piec idealny dla trójnika w kominie na wysokości 1,6m (czli tak jak u mnie). Jest to piec Cichewicza Futura Econo Mini 21kW (http://www.cichewicz.com/futura_econo_mini.php?s=groszek), którego czopuch wychodzi z góry pieca, a jego koniec jest na wysokości 1,52m. Może piec nieco za duży na ogrzewanie 140m2 (pow. podłóg: 202m2) (o dużej kubaturze), ale mały nadmiar nie zaszkodzi. Całkowita powierzchnia domu 186m2.
Jak widać na każdą wysokość trójnika w kominie coś się znajdzie :)

witam:)

czy interesowałeś się jaka jest cena tego pieca?

jz
24-06-2008, 18:41
Jeszcze nie, ale dowiem się i dam znać :)

o_gierek
02-07-2008, 20:16
Witam, od 2 miesiecy uzytkuje kociol 16kW dom-gazu i jestem bardzo zadowolony :)) Aktualnie sluzy do podgrzewania wody i sprawdza sie swietnie.

Mam kotlownie na parterze obok salonu i powiem tak... moze to kwestia przyzwyczajenia, zazwyczaj nie reaguje na prace kotla, czasami jak zwroce na to uwage to owszem slychac, ale nie jest to dzwiek denerwujacy, odstraszajacy, od taki sobie... Zazwyczaj nei zwracam na to uwagi.

W nocy jakby sie sqpic to mozna uslyszec kociol nawet na drugim pietrze w pomieszczeniu nad kotlownia, mi to nie przeszkadza...

Wlacza sie zreszta w stanie podtrzymania na kilka sekund 3 razy w ciagu godziny. Wiec ogolnie nie narzekam na halas.

Pozdro!

ktsu
09-07-2008, 08:33
Jestem przed wyborem kotła retortowego więc czytam niemal wszystkie posty na ten temat. Który lepszy, wytrzymalszy, prostszy w obsłudze, tak naprawdę można zwariować. Jedni chwalą termotecha, niezły jest ogniwo a żeliwny to dopiero jest to ... . Przepraszam, ale musiałem trochę z siebie spuścić. Ogólnie piece retortowe są dość drogie i człowiek chciałby kupić coś trwałego i dobrego. Rozmawiam z ludźmi, którzy mają trochę o tym pojęcia i ich stwierdzenia są następujące: każdy kocioł żeliwny będzie trwalszy od stalowego - i tym na nim góruje, ale chyba tylko tym. Kotły stalowe mają mniejszą bezwładność a w związku z tym większą kontrolę temperatury, są łatwiejsze do czyszczenia, mniej kamienieją, a z ich wytrzymałością jest tak, że przy tak sprecyzowanej kontroli spalania i utrzymaniu w miarę stałych temperatur wody, powinny wytrzymać naprawdę długi okres eksploatacji. Choć ... to tylko opinia teoretyczna i koło się zamyka, który wybrać? O to jest pytanie. Pozdrawiam.

gerald_
15-08-2008, 10:19
Witam wszystkich. A co sądzicie o kotłach Buderus na ekogroszek. Nikt o nich nie pisze. Pomijam fakt że nie są tanie.

http://www.buderus.pl/?page_id=3484

edde
15-08-2008, 11:10
Witam wszystkich. A co sądzicie o kotłach Buderus na ekogroszek. Nikt o nich nie pisze. Pomijam fakt że nie są tanie.

http://www.buderus.pl/?page_id=3484

a konkretnie ile takie "cuda" kosztują?
bo parametry ani funkcje nie powalają, jka wydawać kasę to może na coś takiego:
http://www.kostrzewa.com.pl/promocja-3421.html
ma rozbudowane sterowanie automatyczne nie tylko ręczne ustawienia (jak poczytałem na forum o problemach z tymi nastawami to się trochę przestraszyłem), zapalarka na wszystkie paliwa (poza drewnem), i co dla mnie np. jest ważne ma naprawdę możliwość palenia opałem alternatywnym do ekogroszku czy li np. drewnem, porządny otwór załadowczy z góry a nie drzwiczki z boku 10x20cm, ekogroch drożeje, drewna w Polsce dużo, kto wie co będzie, a tu możliwość zawsze będzie zmieniać paliwo bez wymiany pieca,
jak na razie jest on moim (i mojej żony ;) która to chciałaby mieć coś najmniej obsługowego) faworytem, oczywiście jeśli finanse pozwolą...
z tym że zakup pewnie w przyszłym roku wiec może już odezwą sie użytkownicy tego urządzenia, bo to chyba nowość jest w tej wersji i ciekawi mnie bardzo jak sie w praktyce sprawdzi i czy po sezonie grzewczym będą zadowoleni z zakupu i użytkowania

gerald_
15-08-2008, 11:36
Witam wszystkich. A co sądzicie o kotłach Buderus na ekogroszek. Nikt o nich nie pisze. Pomijam fakt że nie są tanie.

http://www.buderus.pl/?page_id=3484

a konkretnie ile takie "cuda" kosztują?
bo parametry ani funkcje nie powalają, jka wydawać kasę to może na coś takiego:
http://www.kostrzewa.com.pl/promocja-3421.html
ma rozbudowane sterowanie automatyczne nie tylko ręczne ustawienia (jak poczytałem na forum o problemach z tymi nastawami to się trochę przestraszyłem), zapalarka na wszystkie paliwa (poza drewnem), i co dla mnie np. jest ważne ma naprawdę możliwość palenia opałem alternatywnym do ekogroszku czy li np. drewnem, porządny otwór załadowczy z góry a nie drzwiczki z boku 10x20cm, ekogroch drożeje, drewna w Polsce dużo, kto wie co będzie, a tu możliwość zawsze będzie zmieniać paliwo bez wymiany pieca,
jak na razie jest on moim (i mojej żony ;) która to chciałaby mieć coś najmniej obsługowego) faworytem, oczywiście jeśli finanse pozwolą...
z tym że zakup pewnie w przyszłym roku wiec może już odezwą sie użytkownicy tego urządzenia, bo to chyba nowość jest w tej wersji i ciekawi mnie bardzo jak sie w praktyce sprawdzi i czy po sezonie grzewczym będą zadowoleni z zakupu i użytkowania

Witam. Ceny są w katalogu na stronie którą podałem. Coś około 12 000 brutto. Co do kostrzewy to czytałem sporo na forum nie pochlebnych opinii jako o firmie "w garażu" tragiczny serwis itd. Dlatego tak się zastanawiam nad Buderusem w końcu to firma z 250 letnią tradycją.

irysy
15-08-2008, 11:58
Z tą marką Buderusa to nie jest tak różowo. Postępuje tak jak wiele dużych firm czyli zleca wykonanie produktu jakieś mniejszej firmie i tylko firmuje to swoją nazwą. Rozmawiałem z dystrybutorem Buderusa i potwierdził to o czym piszę. Lepiej zatem dobrze rozeznać się wśród krajowych producentów i dokonać jakiegoś optymalnego zakupu, a nie płacić za markę bo może się okazać, że kupiłeś niedrogi kocioł, którego ktoś nie zdążył przemalować na barwy Buderusa i nalepić na nim logo firmy... :D

gerald_
15-08-2008, 12:05
Z tą marką Buderusa to nie jest tak różowo. Postępuje tak jak wiele dużych firm czyli zleca wykonanie produktu jakieś mniejszej firmie i tylko firmuje to swoją nazwą. Rozmawiałem z dystrybutorem Buderusa i potwierdził to o czym piszę. Lepiej zatem dobrze rozeznać się wśród krajowych producentów i dokonać jakiegoś optymalnego zakupu, a nie płacić za markę bo może się okazać, że kupiłeś niedrogi kocioł, którego ktoś nie zdążył przemalować na barwy Buderusa i nalepić na nim logo firmy... :D

Tak. zdaję sobie sprawę że tak wygląda firmowanie produktów logiem uznanej marki. Budowanie to sztuka wyboru a to oznacza nieprzespane noce i oczy czerwone od czytania forum... Ech.:-)

edde
15-08-2008, 12:45
Witam. Ceny są w katalogu na stronie którą podałem. Coś około 12 000 brutto. Co do kostrzewy to czytałem sporo na forum nie pochlebnych opinii jako o firmie "w garażu" tragiczny serwis itd. Dlatego tak się zastanawiam nad Buderusem w końcu to firma z 250 letnią tradycją.

no trochę mnie przestraszyłeś z tym garażem, aż obejrzałem galerię ich zdjęć i zumi, na satelicie wygląda to bardziej na zakład przemysłowy niż na garaż, kotły robią od 30 lat,
mimo wszystko porównując funkcje buderusa i kostrzewy (cenowo są jkby z tej samej półki) to kostrzewa jest wydaje sie z innej bajki (choć zdaję sobie sprawę ze częściowo mogłem dać sie nakręcić ich marketingowi, ale w handlu pracowałem i do końca urobić sie nie dam, taki już odchył został patrzenia z innej perspektywy na transakcję), buderus wydaje sie być porównywalny z kotlami o 5 tys zł tańszymi, za to bez światowego logo na obudowie

a moze jest ktoś na forum kto użytkował już kocioł ze sterownikami typu PID? jak to wygląda w praktyce?

TREBORUS
27-08-2008, 20:20
Bardzo proszę wszystkich o uwagę!!!

Jestem początkujący w sprawach pieców na EKO-GROSZEK.
Tzn. nie mam jeszcze pieca, (coś niecoś liznąłem z wiedzy na temat kotłów na groszek) a za parę dni mam podjąc ostateczną decyzję.

Do tej pory zdążyłem się zorientować, że piece HEF-a 25KW są jednymi z najlepszych jeżeli nie najlepszymi. Jednak nawet "tutaj" na forum przeczytałem, że rdzewieją przy niskiej temp. grzania poniżej 57st C.

Człowiek u którego postanowiłem kupić ów kocioł, jest sprzedawcą i instalatorem jednocześnie, polecił mi ELEKTROMET 25KW i powiedział, że to jest ten sam piec tyle tylko, że ma łatwiejszy system czyszczenia.

No mógłbym się z tym zgodzić, bo HEF ma to czyszczenie niedopracowane.

Są jednak jeszcze kotły EKO-CENTR, KOTREM czy ZĘBIEC!

Powedzcie proszę, który kocioł jest naprawdę lepszy i na co zwracać uwagę!!! :roll:[/b]

chrobry
27-08-2008, 21:28
Tez jestem na etapie wyboru pieca. Moim faworytem był HEF ale niestety nie ma w ofercie nowego modelu o mocy poniżej 20kw. Gdyby nie to, byłby to HEF. Obecnie na tapecie mam Ling-Duo Klimosza. Co do elektormetu to gdzies czytałem niezbyt dobre opinie, ale to bylo dawno. Natomiast jezeli chodzi o "rdzewienie" to praktycznie każdy nowoczesny piec ma zalecaną jakąś min. temperaturę pracy.

Titi87
27-08-2008, 21:49
Witam :) Mam problem związany z wyborem pieca otóż jest wiele firm które produkują piece. Mnie interesuje piec z podajnikiem chciałabym nim ogrzać około 120 m2 , dom jest ocieplony z zewnątrz natomiast piwnica i strych wogule nie sa ocieplone. Niewiem jaka moc KW wybrac pieca ? Wacham się miedzy 15 a 17. Zastanwiam sie nad takimi piecami jak Defro kompakt 15 kw czy moze sas gro-eco 17. W sasie w opisie miałam napisane iż piec ma spalanie 1,1 kg/h i zastanwaiam się czy faktycznie moze tak mało spalac?? Głównie chciłam zwrócic uwage na 3 aspekty :
1.niedroga cena pieca max do 7000 pln
2. ilość spalania opału ( jak najmniejsze)
3. Aby piec sie sparwdził i było ciepło w domu i to jest najabrdziej isttne poniewazten dom nie był chyba nigdy jeszcze dogrzany a ma około 30 lat.
Prosiłabym o rade zwiazana z wyborem tego pieca gdyż wkrótce mam podjąć decyzje a jestem bardzo mało zorientowana w tej kwesti.

Leszko
28-08-2008, 08:04
Witam :) Mam problem związany z wyborem pieca otóż jest wiele firm które produkują piece. Mnie interesuje piec z podajnikiem chciałabym nim ogrzać około 120 m2 , dom jest ocieplony z zewnątrz natomiast piwnica i strych wogule nie sa ocieplone. Niewiem jaka moc KW wybrac pieca ? Wacham się miedzy 15 a 17. Zastanwiam sie nad takimi piecami jak Defro kompakt 15 kw czy moze sas gro-eco 17. W sasie w opisie miałam napisane iż piec ma spalanie 1,1 kg/h i zastanwaiam się czy faktycznie moze tak mało spalac?? Głównie chciłam zwrócic uwage na 3 aspekty :
1.niedroga cena pieca max do 7000 pln
2. ilość spalania opału ( jak najmniejsze)
3. Aby piec sie sparwdził i było ciepło w domu i to jest najabrdziej isttne poniewazten dom nie był chyba nigdy jeszcze dogrzany a ma około 30 lat.
Prosiłabym o rade zwiazana z wyborem tego pieca gdyż wkrótce mam podjąć decyzje a jestem bardzo mało zorientowana w tej kwesti.

Nie możesz tak do końca patrzeć żeby piec był mały i mało zużywał, bo skoro twój dom nie był do końca dogrzany to nie licz na to że ci będzie mało spalał,
po drugie jak zrozumieć że nie byl dogrzany, albo za słaby piec, albo nie dokońca ocieplony budynek, czynników może być wiele.

Titi87
28-08-2008, 20:27
Dom jest ocieplony jakies 4 lata ściany natomiast jak juz wspominalam strych i piwnica nie ;/ dom był tylko czesciowo ogrzewany jaskies 50 m2 natomiast ja zamieszkuje tutaj od niedawna i chciałam również moja strone ocieplic dlatego tez z babcia pomyslałysmy o ogrzaniu całosci własnie piecem z podajnika. Chciałabym aby mi doradzono jaka firme pieca wybrac czy sasa czy moze defro a moze jakas inna firma prosze o rade

ola&tomek
15-10-2008, 21:32
witam:)

zrobiłem jednak kolanka, kupiłem samo regulujace w castoramie bardzo dobre rozwiązanie i zamontowałem piec kliosz" ling duo". jak narazie jestem zadowolony z pieca.ale dopiero tydzień chodzi:)

Bart30
16-10-2008, 03:18
...kilka razy proszono w tym forum o opinie na temat pieca Eco Tech, ale bez odpowiedzi :-? Dostalem oferte takiego pieca moc 26 kW. Kocial z wygladu ladny ale nie o to chodzi. Moze sa na tym forum jacy uzytkownicy tego cuda. Dodam, ze cena jest dosc atrakcyjna. Wiec warto czy nie warto?? :roll:

Sigurd
16-10-2008, 10:09
Bart30, jeśli chodzi ci o piec ze Stąporkowa to ja mam taki i nie narzekam, moc 22 kW, 3 kondygnacje ( ok 180 m2 ) do ogrzania. Poprzednią zimę palił jak smok bo tynki schły, dom nie był docieplony i nie wygrzany, już mnie szlag trafiał a w tym roku odpaliłem 1 października na rzekomo gorszym groszku z Rosji i jestem mile zaskoczony. Kaloryfery w większości poustawiane na 3, 3,5 i sypialni dzieci na 4, garaż na razie wyłączony, w domu ciepło ( czasem dla mnie za ciepło ale żonka uważa inaczej, dla nej 24 st to tak sobie ;)) - jeden zasyp ( ok 100 kg, może mniej bo sypię na oko ) starcza na 6 dni z podgrzewaniem CWU. Pewnie mogłoby być lepiej ale nie chce mi się w tym roku siedzieć w kotlowni i zmieniać ustawienia na optymalne. Ciekawe, jak będzie przy mrozach w grudniu - lutym...

Ja za swój dałem 6500 zł, zamawialem ze strony kotly.com

Bart30
17-10-2008, 02:01
Dzieki :D Nareszccie ktos odpowiedzial! Jeszcze z 10 pozytywow i sie zdecyduje :lol: A jaki masz zasobnik CWU? Wiem ze ten piec nie ma sterowania pogodowego. Na jakich nastawach pracy u Ciebie Sigurd pracuje? Dla mnie 24 gradusow to juz tropiki, Zona pewnie zmarznie :D

Bart30
17-10-2008, 02:04
aaa i jeszcze pare rzeczy. co z transportem, montazem, serwisem?? Znasz jakichs z Zachodniopomorskiego, okolice Koszalina?

Sigurd
17-10-2008, 10:06
Zamówiłem bezpośrednio przez stronę www.kotly.com i kocioł był po 2 czy 3 dniach u mnie w domu, koszt transportu był zdaje się wliczony w cenę. Gwarancja jest ale serwisów nie szukałem jeszcze, nie było potrzeby :). Kocioł montował mi hydraulik, który robił całe centralne w moim domu. Pamiętam, jak na początku męczyłem się z ustawieniami a ciągle coś mi nie pasowalo, spędzałem w kotlowni więcej czasu niż w salonie :) Obecnie mam: czas podawania 12 sek, czas przerwy 48 sek, nadmuch 1, histereza 3, przerwa przepalania 14 sek. Te ustawienia ściągnąłem zdaje się od użytkownika pejara, moim zdaniem zmiana histerezy z 2 na 3 wiele polepszyła w pracy kotła ( dzięki pejar ).

Żeby nie było idealnie: spieki mam nadal, nie mogę sobie wyobrazić, że można z ekogroszku uzyskać non stop idealny popiół, jak z drewna. Mnie ilość tych spieków nie przeszkadza, może kiedyś osiągnę ideał :)

ofik
03-11-2008, 20:15
witam wszystkich. Może kogoś zainteresują moje doświadczenia z kotłem na miał z retortą obrotową. Piec ma moc 25 kW i kupiłem go na wiosnę tego roku w firmie Walendowscy z Pleszewa. Piec ten posiada retortę z palnikiem obrotowym przystosowaną do spalania miału. Aktualnie od 3 tygodni palę miałem, spalam jakieś 2 wiadra tj. 20 kg miału na dobę, mam dom 220 m2 i bojler 300 litrów. Zalety - brak prawie w ogóle dymu z komina jakbym palił gazem i najwazniejsze tanie paliwo, które kupowałem w czerwcu po 350 złotych za tonę. Spaliłem w tym piecu podczas próbnego rozruchu ok. 200 kg ekogroszku i w porównaniu do niego z miału mam 3 razy tyle popiołu i biorąc pod uwagę niższą kaloryczność miału ogrzewanie jest tańsze jakieś 30% w porównaniu z groszkiem. Nie mam problemów ze spiekami, ogólnie piec sprawuje się bardzo dobrze chociaż początkowo miałem wątpliwości czy na miale będzie wszystko w porządku. Polecam wszystkim. I jeszcze jedno piec ma wyczystki od frontu u góry co bardzo ułatwia jego czyszczenie.

bietka19640904
04-11-2008, 07:25
Mnie własnie interesują piece na miał bo ceny ekogroszku skłaniają mnie do szukania tańszego opału.Jestem na etapie wyboru pieca.

Hajko-wawa
17-11-2008, 23:10
Mnie własnie interesują piece na miał bo ceny ekogroszku skłaniają mnie do szukania tańszego opału.Jestem na etapie wyboru pieca.


Zajrzyj na www.nawegiel.pl ostatnio mieli swietną ofertę na kotły Heitz. Kocioł dostarczyli w 4 dni. Sam wybrałem Heitz 24 kW (śmieciuch-a :)

Ushi
18-11-2008, 07:55
Też jestem na etapie wyboru kotła :o

Hydraulik proponuje mi kocioł Kołton http://www.kolton.pl.

Chętnie poczytam opinie o tym kotle, jest ktoś może użytkownikiem takiego kotła z podajnikiem (Matix)?

cubus26
22-11-2008, 20:16
:) Ja wybrałem mojego faworyta, to kocioł stalowy Ling Duo. Kocioł stalowy po prostu jest ekonomiczniejszy :) A chyba to najważniejsze.

Mam mały dylemat. Pół roku temu przy wyborze kotła razem z moim hydraulikiem wybrałem Linga Duo Combi 23kW. Dom pow. użyt 135m2, pow. cał 180m2.
Teraz gdy chcę rozpocząć montaż kotłowni mój hydraulik polecił mi drugi piec, a mianowicie Futurę Econo 25kW II- palnik retorowy II generacji
http://www.cichewicz.pl/produkty/kotly_grzewcze/na_wegiel/futura_econo.php
Zaletą tego kotła, jak mówi jest większa komora na drzewo, żeliwny palnik, można dodatkowo palić miałem(taniej) oraz oczywiście cena - ok 1500zł (7tys zł brutto) tańszy od linga duo combi 23kW który wychodzi mi za ok.8500zł brutto. Jak mówi - dobrze pracuje i nie ma jak na razie z nim żadnych problemów.
Czy możesz mi doradzić co mam wybrać i dlaczego

Hajko-wawa
26-11-2008, 00:01
:) Ja wybrałem mojego faworyta, to kocioł stalowy Ling Duo. Kocioł stalowy po prostu jest ekonomiczniejszy :) A chyba to najważniejsze.

Mam mały dylemat. Pół roku temu przy wyborze kotła razem z moim hydraulikiem wybrałem Linga Duo Combi 23kW. Dom pow. użyt 135m2, pow. cał 180m2.
Teraz gdy chcę rozpocząć montaż kotłowni mój hydraulik polecił mi drugi piec, a mianowicie Futurę Econo 25kW II- palnik retorowy II generacji
http://www.cichewicz.pl/produkty/kotly_grzewcze/na_wegiel/futura_econo.php
Zaletą tego kotła, jak mówi jest większa komora na drzewo, żeliwny palnik, można dodatkowo palić miałem(taniej) oraz oczywiście cena - ok 1500zł (7tys zł brutto) tańszy od linga duo combi 23kW który wychodzi mi za ok.8500zł brutto. Jak mówi - dobrze pracuje i nie ma jak na razie z nim żadnych problemów.
Czy możesz mi doradzić co mam wybrać i dlaczego

Komore to może i ma dużą lecz miejsca na ruszcie całkiem niewiele! Poza tym przyjzyj sie jak ten ruszt jest umiejscowiony podczas palenia na nim przy otwieraniu drzwiczek wiekszosc sie wysypuje.
Futura Econo jest ok lecz tylko ekogroszku.
Porównaj np ruszt w kotle Heitz Eko który umiejscowiony jest dosc głęboko,
http://www.nawegiel.pl/produkty/szczegoly/nazwa/heitz-eko i przy takim rozwiązaniu nic nie ma prawa sie wysypać.
Poza tym Futura z tego co wiem nie posiada obrotowej retorty.
Poinformuj o wyborze!

Hajko-wawa
26-11-2008, 00:03
Właśnie sprawdziłem na stronie Cichewicza ruszt do Futury 25kW jest dodatkowo płatny 250 PLN !!! :D

cubus26
26-11-2008, 15:32
Właśnie sprawdziłem na stronie Cichewicza ruszt do Futury 25kW jest dodatkowo płatny 250 PLN !!! :D

W większości kotłów ruszty są dodatkowo płatne!!! Ale nie o takie odp. mi chodzi!!!

mendras
27-11-2008, 09:52
cubus26, jest lepsze rozwiązanie Ling Duo Plus z retortą obrotową. W Lingach Duo jest na stałe ruszt i to wodny. Komora górnego palenia, czyli owe sławetne awaryjne palenie, w Lingu może być stałym paleniem i nawet ma dwoje drzwi, więc można bez wysypywania zawartości na ruszcie swobodnie dokładać paliwo przez duże górne drzwi (drewno, węgiel gruby, koks ). Pytanie tylko takie. Jak chcesz palić tradycyjnie to po co ci piec automatyczny? Kup sobie Linga Duo z tym plusem, lecz przede wszystkim z retortą obrotową. Mówiąc precyzyjnie, obrotowy jest kołnierz na retorcie. Dopłata 700 zł! Ale warto!! To jest najważniejszy atrybut tego kotła plus jego sprawność, najwyższa na rynku. Mówię to na podstawie własnej praktyki, bo mam taki piec. Paliwem najlepszym do niego jest miał węglowy. Palę w nim miałem 31,2 o 0-20mm uziarnieniu, 25MJ z KWK PIAST. Warunek jest jeden. Ten miał musi być suchy, czyli pylący!! Mokry zawiesi się w zasobniku i będzie ślizgał się na ślimaku. Czyli, krótko mówiąc nie popalisz nim. Ja porcje 100kg suszę na folii w kotłowni. Ale to jest wada kupowanego w ostatniej chwili paliwa. Cena tego miału od 400 – 465zł, zależnie czy kupowana na kopalni, czy u lokalnego sprzedawcy.
Nawiasem mówiąc, do górnej komory dodaję trochę drewna dębowego do kominka, bo nie lubię zapachu węgla a otwierać piec trzeba do wyjmowania szuflady z popiołem. Najlepiej robić to codziennie, bo jest małej pojemności a popiołu miał ma 10%. Linga łatwo jest czyścić ale polecam codziennie łyżkę sadpalu, tylko wprost na retortę i czyścić zamiast co tydzień, można raz w miesiącu. Koszt 10zł/miesiąc.

Mój wybór. Jako alternatywę rozważalem tłokowego Stalmarka.
Teraz już wiem, że wybór był właściwy.

pierwek
27-11-2008, 10:01
a skąd ten wniosek skoro Stalmarka nie masz?

mendras
27-11-2008, 10:24
pierwek, dobre pytanie!!

..jednak dziwi nieco u elity forum.. często go zadajesz? :lol:

pierwek
27-11-2008, 11:42
pierwek, dobre pytanie!!
..jednak dziwi nieco u elity forum.. często go zadajesz? :lol:

chyba je... Ale wracając do adremu... zadałem to pytanie bo z twojego toku rozumowania nagle jak diabeł z pudełka wyskoczył wniosek o piecu, którego jak zrozumiałem nie testowałeś.

Nie zrozum mnie źle ja sam nie posiadam Stalmarka i nie zamierzam go bronić. ale nie piszę np że HEF eko plus, który posiadam, to świetny wybór i jest lepszy od Stalmarka. Nie mam po prostu porównania...

mendras
27-11-2008, 13:24
Masz rację pierwek, poprawny język, ważna rzecz.. Niczym człowiek, stąd pewnie nadałem mu formę osobową, hi hi.. :lol:

Co do pieca, mówię o wyborze i satysfakcji z dokonanego wyboru.
Stalmarka „testowałem” ponad rok. Teoretycznie! Na forach, z praktyki użytkowników. Ale z fizyki zjawiska palenia się różnych form palenisk wiem, że nie ma lepszego od paleniska o zwartej budowie i dobrym napowietrzeniu a takie występuje w retorcie a nie na płycie, obojętnie jak uformowanej gdzie dodatkowo dosyp paliwa występuje z jednego boku czyli nie równomiernie.
Stalmark, czyli tłokowiec miał dla mnie wówczas inny, ważniejszy atrybut. Niezależność od cholernego ekogroszku.
Dziś mam piec na miał węglowy z prawie idealnym palnikiem do jego spalania oraz wiem, że problemem nie jest kwestia wyboru miedzy tłokiem a ślimakiem, tylko dostęp do suchego (0% wilgotności) paliwa. Mokry miał zawiesza się w zasobniku a w ślimaku jeszcze dodatkowo w transporcie do paleniska.
To zjawisko u siebie wyeliminowałem na razie suszeniem paliwa, również ekogroszku, bo testowałem paliwa różne, o uziarnieniu w skali od 0 do31,5mm, również importowane a także zwykły, koksujący groszek (34,2 o RI 40!) ze Szczygłowic. Ma 30MJ.
Ale mokre paliwo, pomijając kwestie dostarczenia do paleniska, ma tę samą wadę dla każdego rodzaju paleniska. Wodę! Trzeba je więc kupować latem i dać mu szansę by wyschło sobie samo na pieprz.

:wink: To tyle na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy.

A jak tam twoje motywacje?

pierwek
27-11-2008, 14:04
Stalmarka „testowałem” ponad rok. Teoretycznie! Na forach, z praktyki użytkowników. A jak tam twoje motywacje?

Wybrałem HEFa ponieważ tylko jego byłem w stanie obejrzeć podczas pracy oraz pasował mi do mojej trochę nietypowej kotłowni - 2mx5m (wejście na ścianie 2m obok pieca). Poza tym kierowałem się też tym że f-ma HEF istnieje dość długo na rynku oraz łatwością czyszczenia pieca - ja mam wersję tzw modyfikowaną i dostęp podczas czyszczenia jest bardzo dobry (choć czytałem że w wersji standardowej ludzie narzekali - nie wiem czy faktycznie te wersje aż tak się różnią).

Ja też oczywiście kieruję się doświadczeniami innych użytkowników forum ale to nie jest taki proste i oczywiste.

trzeba pamiętać o kilku zasadach i nie brać bezkrytycznie za pewnik wszystkiego co ktoś inny napisze

po pierwsze primo każda sroczka swój ogonek chwali...

po drugie primo kocioł jest małą częścią składową większego systemu, to że u jednego jest ekonomiczny i sprawia się znakomicie (bo ma dom 250m2 i 8 osobową rodzinę) nie oznacza że jego słabsza mocowo wersja będzie pasowała do domku 90m2 i 2 osób.

po trzecie primo: ludzie mocno rozbudowują systemy CO. A to o 500l bufor ciepła, solary, podłogówki, kominki z PW - układy są przeróżne i nieraz jeden z elementów przesądza o tym jak kocioł w takim systemie/domu będzie się zachowywał - tzn czy będzie ekonomiczny i bezproblemowy czy wręcz przeciwnie.

z mojego minimalnego doświadczenia mogę wstępnie zauważyć że przesadziłem z zasobnikiem CWU 140l - mogłem spokojnie zastosować 120l - 100l (a może nawet 80l) ponieważ kocioł bardzo szybko nagrzewa cały zasobnik - czyli nawet jak będzie duży odbiór to raczej piec dałby radę nagrzać go dość szybko i ciepłej wody by nie brakowało.

na ocenę kotła jest za wcześnie bo dopiero go odpaliłem, poza tym nie śmiałbym go porównywać raczej z innymi kotłami o których tylko czytałem.

Jeszcze jedna uwaga, sterownik PID... Jak czytam o tych wszystkich problemach z doborem parametrów przy paleniu (czas podawania/przestoju/nadmuchu) w sterowniku PID tego nie ma wcale. Sterownik sam to wszystko dobiera i utrzymuje zadaną temperaturę na kotle. Są problemy ze współpracą z termostatem pokojowym (przynajmniej w wersji którą ja posiadam ognik plus v7,93) ale i tak jest to urządzenie warte uwagi - nie konkretnie ognik plus pid ale sterownik PID.

trochę się rozpisałem :wink:

mendras
27-11-2008, 21:11
Pierwek, z ciebie to po pierwsze primo filozof.. :D

Osobiście wole fizykę i jej matematyczne przełożenie na finanse. Gadać można dla przyjemności. Natomiast ja oprócz tego mam dość obszerną dokumentację przeliczeń kosztów ogrzewania w oparciu o dane, również z forów. Chwalą się ludzie zadowoleni a jeśli podają jakieś dane, to można z tego stworzyć „odróżowiony” już obraz. To daje jakieś tam rozeznanie. Poza tym mam dobrą dokumentacje własnych poczynań grzewczych z ostatnich 2 lat, bo przygotowywałem się do zmiany kotłowni. Zmieniły się ceny ale na szczęście fizyka i matematyka nie. Jakość węgla wbrew pozorom też nie. Natomiast machlojki z węglem na rynku i owszem. Kwitnie zwłaszcza jego ważność wodna, sztuczny popyt i marketing robienia ludziom wody z mózgu i kompletny brak wiarygodnej dokumentacji sprzedawanych paliw.
Piec, to jest dość proste technicznie urządzenie i nie trudno wśród paru dobrych firm wybrać właściwy dla siebie. Poza tym wymienniki ma cechować sprawność i dostęp do każdego ich miejsca otwierając po prostu drzwiczki z przodu pieca. Ta konstrukcja wysokiej szafki jest tak stara jak piec i dlatego taka dobra, bo prosta i skuteczna. W Lingu nawet 91% sprawności.
Retorty są wszędzie tym samym mechanizmem a kołnierz obrotowy zmienia wszystko. W Lingu poza tym ma tak prosty mechanizm, że aż się uśmiałem. Prostota i genialność zazwyczaj chodzą parami.
No i kultura wykonania, rzecz nie do pogardzenia.

Wyszło na reklamę? Cóż poradzić. Nie będę przecież pisał o minusach, skoro jestem zadowolony. Muszę przyznać, że praktyka pewne moje wyobrażenia skorygowała ale lubię usprawnić coś co ma dobrą bazę.. i dopasować ergonomię do własnych wygód. 35kW z obrotową retorta poniżej 10 tyś, to też argument. 5 lat gwarancji na całość, też nie mało. Widok estetyczny też cieszy. Miło mieć dobrą zabawkę? Dla mnie tak. Mam nadzieję, że niedługo się znudzi bo tak powinno być kiedy coś dobrze funkcjonuje.

Co do sterowania, najprościej, co w tym wypadku nie musi znaczyć ekonomicznie, zrobi to automatyka. Ale nie jest to osoba myśląca tylko mniej lub bardziej dopasowany program i to pod warunkiem, że sam system jest dobrze skrojony, że tak powiem. Mój system jeszcze nie jest kompletny.




:wink:

pierwek
28-11-2008, 11:33
Pierwek, z ciebie to po pierwsze primo filozof.. :D

to miłe, że nie dodałeś przedrostka "chłopski" - doceniam to ;)

kolorado
28-11-2008, 11:55
Pytałem już w innym wątku, ale niestety nikt mi nie odpowiedział.
Rozglądam się za piecem i aktualnie mam na krótkiej liście trzy piece:

1. Eko-centr CarboRet - poleca go instalator, są dwie wersje z automatyką zwykłą i pogodową. Niestety wersja z automatyką pogodową ponad 1k netto droższa
2. Termo-tech Eko-tech - ma go znajomy i jest zadowolony; posiada wejście na sterownik pogodowy, atrakcyjna cena
3. HKS Lazar Ekokomfort A - ma go inny znajomy; posiada automatykę pogodową, niestety cena taka jak 1 z AP

Który waszym zdaniem zasługuje na uwagę?

mendras
28-11-2008, 20:42
2. Termo-tech Eko-tech - ma go znajomy i jest zadowolony; posiada wejście na sterownik pogodowy, atrakcyjna cena

.. czego chcesz więcej? Pójdź do znajomego i z nim pogadaj o szczegółach i wymaganiach. We dwóch będzie wam raźniej w razie czego, nie?

cubus26
28-11-2008, 21:34
[quote="mendras"] Jak chcesz palić tradycyjnie to po co ci piec automatyczny? quote]

Zamierzam palić ekogroszkiem. Drzewo, owies, pestki to paliwa zastępcze i zamierzam nimi palić sporadycznie. To jaka jest różnica między duo a combi? Czy jedyna różnica między duo a combi polega tylko na tym że w combi można dodatkowo palić paliwami płynnymi? I co z tą automatyką?

cubus26
28-11-2008, 21:44
VdK napisał:

Podstawowa różnica między Duo i Combi to materiał (stal, żeliwo) i możliwość spalania ziarna zbóż w Duo. Ling Combi ma większą bezwładność temperaturową.

Ogólnie trudno jest stwierdzić który kociołek lepszy. Combi jest droższy od duo ale okres gwarancji na wymiennik jest 10 lat, na Duo 4lata.

Prosze kierować wszelkie zapytania.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów .

cubus26
28-11-2008, 21:46
Teraz to naprawdę mam ogromny mętlik w głowie!!!

helixwroclaw2005
28-11-2008, 22:29
Za dwa lata podzielę się z Wami opinią na temat firmy Cichewicz. Montuję dwa produkty firmy: Futurę Econo 25kw i kominek Spectra z płaszczem wodnym.

mendras
30-11-2008, 01:36
cubus26
„Teraz to naprawdę mam ogromny mętlik w głowie!!!”
:roll: .. jesteś na etapie teoretycznym :D

Jeśli nie chcesz mieć jeszcze większego bólu głowy to wybierz losowo producenta, który oferuje kocioł z retortą obrotową i w pełni automatycznym pogodowym sterowaniem.

Ja wybrałem stalowego Linga w pełnej wersji , choć na razie bez czujnika pogodowego i siłownika zaworu drogowego i sam tym steruję. Wybrałem ze względu na jakość i prostotę rozwiązań technicznych oraz bezpośredni, prosty dostęp do całego wnętrza, co bardzo ułatwia czyszczenie. Praktycznie jestem zadowolony.

:wink:

mendras
30-11-2008, 01:41
helixwroclaw2005

"Za dwa lata podzielę się z Wami opinią na temat firmy Cichewicz. Montuję dwa produkty firmy: Futurę Econo 25kw i kominek Spectra z płaszczem wodnym."

.. i bufor, nie?

helixwroclaw2005
30-11-2008, 08:03
mendras bufor oczywiście, tylko nie wiem jeszcze jakiej pojemności. Za kilka dni wszystko się wyjaśni. Pierwotnym założeniem była konfiguracja kotła na eko-groszek, kominka z płaszczem i kolektora słonecznego. Kolektor na razie odpuściłem (główna przyczyna -koszt)

iwo_kot
01-12-2008, 11:33
U mnie od kilku dni działa najnowszy HEITZ 16KW. Ma dodatkową komorę na węgiel i drzewo. Nie trzeba zakładać dodatkowego rusztu.
Na razie działa ok :D

budek72
05-01-2009, 20:12
witam,
też jestem obecnie na etapie wybierania kotła, liderem jest chyba Ling Combi lub Duo, ale zastanawiam się również nad kotłem Kostrzewa Pellets&reg; Fuzzy Logic

www.kostrzewa.com.pl/opis-kotla-5387.html

może ktoś ma jakieś spostrzeżenia na temat tej firmy i ich kotłów.
Ponieważ mam szeroki dostęp do drewna chciałbym aby w kotle można było spokojnie palić też wlaśnie drzewem na drugim palenisku.
pozdrawiam

VIP Jacek
08-01-2009, 19:11
szukam użytkowników HEF -a na ekogroszek.
Zamierzam kupić ten kocioł i chciałbym się dowiedzieć, czy to dobry wybór, poprostu plusy i minusy tego kotła.
Do tej pory palę w kotle na drewno i węgiel z dolnym spalaniem. Kociołek bardzo dobry, ale problem polega na tym, że nie mam czasu palić w tym kotle i zmuszony jestem szukać kotła bezobsługowego. Problemem jest też przygotowanie cwu latem.

Wosto
08-01-2009, 20:43
witam,
też jestem obecnie na etapie wybierania kotła, liderem jest chyba Ling Combi lub Duo, ale zastanawiam się również nad kotłem Kostrzewa Pellets&reg; Fuzzy Logic

www.kostrzewa.com.pl/opis-kotla-5387.html

może ktoś ma jakieś spostrzeżenia na temat tej firmy i ich kotłów.
Ponieważ mam szeroki dostęp do drewna chciałbym aby w kotle można było spokojnie palić też wlaśnie drzewem na drugim palenisku.
pozdrawiam
Jeśli o mnie chodzi, wybrałem już ten kociołek (Kostrzewa Fuzzy Logic 15 kW). Teraz czekam tylko na jakąś dobrą promocję, bo cena jest dość wysoka ...
Też myślałem o Lingu DUO, ale w moim przypadku przeważyła funkcja Fuzzy Logic, sonda Lambda (liczę na "bezobsługowość") i co dla mnie istotne - wymiary kotła. Kostrzewa to chyba najmniejszy kociołek o przyzwoitych parametrach (Ling niestety jest "trochę" szerszy, a to "trochę" powoduje, że miałbym problem z dojściem do demontażu ślimaka).
Jakiś czas temu byłem osobiście w Giżycku i widziałem ich produkcję i to tylko utwierdziło mnie w dokonanym wyborze.
Gdybym jednak miał większą kotłownię, wybór nie byłby tak oczywisty - ze względu na cenę.
Pozdrawiam.

budek72
08-01-2009, 20:52
też właśnie muszę pomierzyć kotłownie żeby potem nie okazało się że jest za mała :)
sam jeszcze decyzji odnośnie kotła nie podjąłem, mam jeszcze chwilę czasu

JACUŚ
08-01-2009, 23:38
Aczy ktos spotkal sie z kotlem Glmet eko-30kw

1
09-01-2009, 09:11
Hej. Po długim zastanawianiu sie jaki kocioł , wybrałem Lazar Ekokomfort 18 kw.Kocioł pracuje od lipca 2008 , pełna pogodówka ,zawór czterodrogowy z siłownikiem .W lato grzał cwu wymiennik 140 L,spalał 100 kg ekogroszku na miesiąc .Obecnie przy temp.-8 na zawnatrz spala około 15 kg na dobe , temp. w domu 23-24 dzień ,i 21 stopni w nocy, dom o pow.120 m użytkowej Jestem bardzo zadowolony z tego kociołka.

Pozdrawiam

monikakoc
11-01-2009, 17:05
Witam .Poszukuje osob ,ktore korzystaja z pieca futura econo 25 kw.Mam problemy z ustawieniem go.Wszelkie rady mile widziane.Pozdrawiam

budek72
15-01-2009, 15:45
dowiedziałem się wczoraj u przedstawiciela kotłów, że ponoć producent Linga Duo Plus chce zrezygnować z tego Plusa ponieważ dużo klientów uskarża się na skomplikowaną i zawodną automatykę (sterownik) tego kotła.
Ciekawe ??? Kotoś może to powierdzić lub zaprzeczyć?

Rodowity
15-01-2009, 16:04
szukam użytkowników HEF -a na ekogroszek.
Zamierzam kupić ten kocioł i chciałbym się dowiedzieć, czy to dobry wybór, poprostu plusy i minusy tego kotła.
Do tej pory palę w kotle na drewno i węgiel z dolnym spalaniem. Kociołek bardzo dobry, ale problem polega na tym, że nie mam czasu palić w tym kotle i zmuszony jestem szukać kotła bezobsługowego. Problemem jest też przygotowanie cwu latem.
Ja takowy posiadam, 18 Kw uniwersalny ze sterownikiem PID. Na razie chodzi bez zastrzeżeń. Dom ok. 160 m.kw użytkowej (po podłodze ok. 200 m), kubatura 720 m (nie wiem czy z garażem), podłogówka ok. 30 m (dwie łazienki, kuchnia hall, wiatrołap). Sypie 3 worki wungla ok. 33 kg sztuka i palę 4-5 dni. Grzeję również zasobnik 120 l. Jak narazie 0 problemów. Tfu, tfu....
Jak czytam epopeje poświęcone nastawom w innych kotłach to wiem, że dobrze zrobiłem...

VIP Jacek
15-01-2009, 16:29
no wreszcie się ktoś odezwał. :D
z tego co przeglądam to forum, to użytkowników kotłów HEF-a nie ma, bo kociołki pracują dobrze i nie ma co zasięgać porad. :wink:
To co czytam na temat innych kotłów na ekogroszek, to masakra. Same problemy.
U mnie 180 m2 + garaż 36 m2. Chałupa dobrze zaizolowana.
Nie wiem, czy brać 20 kw, czy 25 kw eko-plus bez dod.rusztu? Ten większy może być nie dociążony.
A ze sterownika PID też zadowolony jesteś? Mnie producent poleca sterownik COMBIT, a dealer GECO.
Masz jakieś sterownie - sterownik pokojowy, pogodowy?

Rodowity
15-01-2009, 19:58
Jacek,

Weź 20KW, to całe pieniądze. Na 18-tce też będzie dobrze hulał. U mnie chałupę generalnie grzeje podłogówka tzn. wszystkie grzejniki sa albo całkowicie zimne albo wieczorami i w nocy część z nich się uaktywnia lekko łapiąc temperature. Oczywiście w ostatnie mrozy jak był -23C prawie wszystkie były lekko ciepłe. Co oznacza, że mam głowice termostatyczne :D Nie chciałem zakładać sterownika, chociaż mam pociągnięty kabelek z pokoju do kotłowni - liczę, że kiedyś będe miał gaz. Głowice Danfosa ustawione na zakres pomiędzy 2-3. Temperatura w domu ok.20-23 stopni. Znajomi mówią że jest ciepło albo b. ciepło. Ja mam chałupę z pustaka ceramicznego Leier 30 cm (totalny syf) + 12cm styro, fundament 8 cm styro i 25 wełny na podaszu + skosy.
Z delerami to jest tak, że jak do jednego zadzwoniłem (w lipcu 2008) to się odemnie dowiedziła, że jest coś takiego jak sterownik PID dla Hef'a :D Nie chcąc jednak do końca stracić twarzy, powiedział, że są z tym kłopoty. Trochę jak z moim dziecikiem, które nie spróbuje nowego jedzenia, ale wie że jest niedobre :D
Jestem chłopak "z bloków", który był i chyba jest totalnym laikiem w sprawie ogrzewania wunglem. Dlatego wziąłem sterownik PID. jak bym miał zimę spędzić w kotłowni obserwując nastawy, to bym chyba do końca osiwiał... Tygodniowa obsługa mojego kotła to w sumie 10-15 minut. Co prawda mój kocioł posiada górny ruszt, ale leży on zdemontowany za kociołkiem. Drugi raz bym chyba bym wziął opcje bez górnego rusztu, bo po co?

Jarecki79
15-01-2009, 20:19
Kotły tzw. uniwersalne pod względem paliw:

Kotły tłokowe, w zależności od producenta różne paliwa podstawowe.
np. kocioł tłokowy typu Opal spala jako paliwo podstawowe ekogroszek, można też spalać tzw. grysik- Gs. 4-20mm czy dobrej klasy miał węglowy z węgla 31,31.2,32,32.1. Można te paliwa mieszać z pelets lub spalać okresowo sam pellets ze względu na wysoki stopień zabezpieczenia kosza przed cofką płomienia.

Kotły ślimakowe:
uniwersalne to takie, które mają tzw. retortę obrotową. Na rynku występują 2 rodzaje tych retort, tj. retorta z obrotem wewnętrznym oraz z obrotem zewnętrznym. Najdłużej na rynku jest palnik z obrotem zewnętrznym, oferowany przez Ardeo, na rynku już 3generacja. Jedyny palnik z systemem półautomatycznego czyszczenia palnika. Wykonany ze stali (normalnej i żaroodpornej). Stosują go m.in. Dziubarczyk, Simar czy SEKOM. Palnik azp-mr spala miał, ekogroszek i mieszanki z pellets. System 3fazowy nawiewu powietrza, specjalna konstrukcja ślimaka, największa na rynku gardziel kosza. Ślimak wzrusza od strony kosza miał, aby nie zawieszał się w zbiorniku, przeciwuzwojenie z drugiej strony wypulchnia go na palnik.

Palnik z obrotem wewnętrznym tutaj liderem jest śląski producent retort, firma Pancerpol, od krótkiego czasu 2generacja na rynku, poprawiono niezawodność koronki obrotowej, zmieniono odlew palnika, jest rodzaj "mexican hut", który dłużej przytrzymuje miał w strefie spalania. Ślimak stalowy, wymiar dziury od strony kosza identyczny jak w ekogroszku, zatem miał tylko zupełnie suchy i dobrej jakości. Z tym palnikiem m.in. model skam-p z sekom, więcej producentów sugeruje sam producent palnika-firma pancerpol.

Jest też palnik brucer, innowacja 2008/9, palnik całkowicie żeliwny z tzw. paleniskiem szczelinowym. Nietypowy kształt palnika- prostokąt. Ślmak podający żeliwny, żeliwny korpus. Pod względem żywotności ślimaka jak zapewnia producent min. 4krotnie dłuższa żywotność w porównaniu do ślimaka stalowego. Przewidziany do spalania miału i groszku w granulacji 0-31,5mm. Oferowany w kotłach m.in. sekom model skam-p premium brucer, kotłach firmy tilgner, czy kotłach firmy cichewicz.

Do tego dochodzą kwestie sterowania. Można mieć klasyczny tradycyjny sterownik, sterownik ze strefami lub sterownik z algorytmem pid, który sam dobiera dawki paliwa i siłę nadmuchu do zapotrzebowania na ciepło.

Wybór tzw. uniwersalnych rozwiązań jest zatem spory, choć należy raczej przyjąć jako paliwo podstawowe ekogroszek a słowo paliwa zastępcze traktować bezpośrednio. Obecnie coś dla siebie znajdą zwolennicy konstrukcji tłokowych (do których należę) oraz zwolennicy konstrukcji ślimakowych.

VIP Jacek
15-01-2009, 20:46
Rodowity, dzięki bardzo za proste i rzeczowe wytłumaczenie.
No ja też jestem z bloku i na dodatek tam miałem też własne ogrzewanie tylko z kotłem na gaz. Także jestem przyzwyczajony do jakiegoś tam komfortu. Ale musze przyznać, że popełniłem błąd przy wyborze kotła do tego obecnego domku. :( Cos mnie podkusiło i kupiłem kocioł wielopaliwowy na drewno i węgiel. Mieszkamy dopiero trzeci miesiąc, a ja mam juz dosyć ciągłego palenia w nim, rozpalania, pilnowania temp. żeby mi wody nie zagotowało. Nas generalnie nie ma w domu 10h, takze jak przyjde z pracy to zmuszony jestem do rozpalania i póżniej dokładania do pieca. Kocioł jest b.dobry, nic do niego nie mam, dobrze się pali, ale jest dla kogoś kto siedzi w domu i ma czas na palenie w nim. Także teraz szukam kociołka na ekogroszek, żeby nie szuflować wtedy kiedy jestem styrany pracą i chcę odpocząć. Wybór padł na hefa. Moi koledzy też maja ten kocioł i są zadowoleni.
Muszę sprzedać ten obecny kocioł i kupić hefa. :roll:
U siebie tez mam ok. 70 m2 podłogówki na dole i poddasze w grzejnikach z głowicami termostatycznymi. Sterownik pokojowy mógłby się gryżć z termostatami na grzejnikach, także tez nie będę go zakładał.
Pewnie kupię jednak 20 kw, no i ze sterownikiem PID.
W sumie wiele osób chwali ten sterownik i chyba nie trzeba przy nim siedzieć i kontrolować jakie jest spalanie. Ustawia się na nim tylko temp. kotła i on sam dobiera parametry spalania?
Ja i moja żona tez lubimy ciepło i temp. najlepsza to 22 23 stopnie. Przyzwyczajenia z bloku. :D

jeanpascale
15-01-2009, 20:57
Jacek
mam Hefa eko plus 25 kw ale tak naprawde to pale od niedawna piec kupiony wczesniej ale stał i czekał.
sterownik geco troche na poczatku jest zamieszania zanim załapiesz o co chodzi ale potem smiga bez problemu i mozesz ustawiac jak chcesz na PID tego nima :)
popielnik fatalny troche kłopotu z wyciaganiem popiołu który spadł za szuflade
ustawienie dmuchawy tylko za pomoca zasłoniecia odsłoniecia przysłony ( przynajmniej u mnie )
reszta raczej ok

Jarecki79
15-01-2009, 21:01
Nie wiem jak wygląda sprawa u hefa z ognikiem pid. Oni mieli swoje kolory i jakiś program. Myślę,że również mają obecnie aktualne softy.

Na podstawie własnych doświadczeń z ognikiem pid i kotłami innej firmy mogę powiedzieć,że najnowszy software sl.18 jest bardziej oszczędny jak wcześniejsze wersje i bardziej uniwersalny. Generalnie parametry serwisowe dobiera producent kotła pod daną moc palnika, wówczas prawdą jest,że oprócz nastawy temp. na c.o. czy cwu nie trzeba nic programować i całość dobiera się b.dobrze automatycznie.

Generalnie osobiście polecam ognika pid

Jarecki79
15-01-2009, 21:05
do jeanpascale

w pid obecnie możesz robić co chcesz.

Czyli albo zdajesz się na pełen automat i pid.1 albo coś Ci nie pasuje, wiesz co chcesz, to ustawiasz pid.0 i kocioł podaje paliwo z przerwą jaką zadasz i z siłą nadmuchu jaką zadasz. Jedyne czego się uczy przy pid.0 to próg rozłączania, czyli jak zadam 50 to może wyłączyć np. na 47.st.C i rozpędem dochodzi do 50. W tym trybie dobieram przedmuch i to wsio.

Generalnie nowy soft sl.18 w pełnym pid.1 radzi sobie perfekcyjnie i jest bardzo oszczędny. Ma programowany clean blow, którego moc powinien dobrać producent kotła do danej mocy palnika.

jeanpascale
15-01-2009, 21:11
Dzieki, nie wiedziałem :oops:

Rodowity
15-01-2009, 21:33
Jarecki 79,

po Twoich tłumaczeniach, to mam wrażenie że również nadajesz na e-instalacje :D
Powiem, że decyzję o zakupie PID + Hef podjąłem po śledzeniu tej strony.... Chyba tam pisałeś, że można aktualizowac soft w sterownikach wysyłając go do firmy tworzącej oporgramowanie. Ale czy posiadając właśnie Hefa mogę to tak beztrosko zrobić...?

Rodowity
15-01-2009, 21:39
Rodowity,
U siebie tez mam ok. 70 m2 podłogówki na dole i poddasze w grzejnikach z głowicami termostatycznymi. Sterownik pokojowy mógłby się gryżć z termostatami na grzejnikach, także tez nie będę go zakładał.
Pewnie kupię jednak 20 kw, no i ze sterownikiem PID.
W sumie wiele osób chwali ten sterownik i chyba nie trzeba przy nim siedzieć i kontrolować jakie jest spalanie. Ustawia się na nim tylko temp. kotła i on sam dobiera parametry spalania?
Ja i moja żona tez lubimy ciepło i temp. najlepsza to 22 23 stopnie. Przyzwyczajenia z bloku. :D

Tak jak już napisałem, ja jestem zadowolony i niech tak zostanie. Własnie odwiedziłem "zielonego potowora" aby sprawdzić jak pracuję i wszystko jest OK. Kocioł mam nastawiony na 57 C a CWU 40. I generalnie wszystko krąży wokół tych temperatur +- kilka stopni na kotle, a woda stabilnie 42. Własnie od poniedziałkukocioł pali nową dostawe grochu i chyba mu lepiej służy ponieważ pozostaje sam popió z niewielką frakcją "ciał stałych". Podejrzewam, że można byłoby to jeszcze ogarnąc prawdopodobnie zmniejszając nadmuch, ale...

VIP Jacek
15-01-2009, 23:10
to do tego sterownika mozna wgrywać jakieś programy - aktualizacje?
To co mam powiedzieć producentowi zamawiając kocioł ze sterownikiem PID?
Jakie mają mi wgrać oprogramowanie?
Można ustawić na nim tryb ręczny i wtedy sterujemy kotłem recznie, albo na tryb automatyczny i sterownik sam dobiera parametry spalnia?
Nie bardzo kumam o co chodzi? :oops:

Rodowity
16-01-2009, 12:36
to do tego sterownika mozna wgrywać jakieś programy - aktualizacje?
To co mam powiedzieć producentowi zamawiając kocioł ze sterownikiem PID?
Jakie mają mi wgrać oprogramowanie?
Można ustawić na nim tryb ręczny i wtedy sterujemy kotłem recznie, albo na tryb automatyczny i sterownik sam dobiera parametry spalnia?
Nie bardzo kumam o co chodzi?

Jacek tym się nie przejmuj. Pytałem o to Jareckiego 79 w ramach ciekawostek, bo facet zna się na rzeczy... :D
Jak kupisz hefa+pid to jakąś tam wersję będziesz miał, to się cały czas zmienia.... Właśnie byłem na stronie HEF'a, gdzie jest instrukacja do Ognika, i stwierdzam, że moja instrukcja już lekko odbiega od tej z hefowskiej strony.
U mnie w instrukcji Ognika nie ma ustawiania trybów "zimowych", "letnich". Jak chcesz przestać korzystać z CO to temperaturę za pomocą znaczków "+" "-" (raczej "-" :D ) dajesz na "OFF" i masz tryb "letni", czyli teoretycznie grzejesz tylko CWU. Ciekawy jestem jak to będzie działało w lato , czy kocioł nie będzie wygasał? Może ktoś ma doświadczenia z letniej pracy kotłów na groch?

VIP Jacek
16-01-2009, 21:03
a czy trudno czyści się kocioł hefa?
Z tego co wyczytałem, to nie należą do łatwych w czyszczeniu.
Co jaki czas należy je czyścić?

Jarecki79
16-01-2009, 21:55
Rodowity, tak na innym forum też piszę... Ktoś wcześniej zarzucił,że nie jestem z nad morza, otóż jestem, tylko mieszkam i pracuję aktualnie w innym miejscu...

Nie wiem jaki soft ma teraz Hef i nie wiem jak załatwiają sprawę aktualizacji, producentem jest jednak firma elektro-miz, także nie odmówia przegrania softu jak do nich ktoś wyśle panel z logo hef-a.

Ja stosuję aktualnie soft sl.18 do ślimaka, ale cały czas trwają prace rozwojowe, także za jakiś czas będzie kolejne uaktualnienie.

Do VIP Jacek
Dość istotna zmiana była od sl.17, także wersji poniżej tego programu raczej bym już nie wybrał.

Sterownik ma:
1. Tryb ręczny, w którym mam rozpalić kocioł, czyli podaje do momentu wyłączenia guzikiem i dmucham do momentu wyłączenia guzikiem
2. Przy pid.1 realizowana jest praca automatyczna w oparciu o udoskonalony, bardziej oszczędny software. Wszystko jest bardziej stabilne i osadza mniej sadzy dzięki regulacji podbicia mocy dmuchawy w chwili podawania opału.
3. Przy pid.0 mam symulację zwykłego sterownika, czyli podaję co przerwę, jaka zadam i dmucham bardziej agresywnie, sterownik uczy się tylko progu rozłączania dla minimalizacji przeciągnięcia temp. zadanej. Po rozłączeniu nadmuchu i podawania w tym trybie realizowany jest programowalny przedmuch.

Rodowity, instrukcja z wyborem trybów cwu jest stara jak kamienie i dotyczy bardzo starej wersji softu. Od kilku miesięcy cwu ustawia się rozpoczynając od guzika "-" a c.o. od naciśnięcia guzika "+", tryby dobierają się same.
Aktualna instrukcja jest do ściągnięcia ze strony elektro-miz (chyba oznaczona jako -7c, jest juz inna numeracja softu, ale podstawowe rzeczy się nie zmieniły, dlatego instrukcja podstawowa jest aktualna)

Czy czyszczenie kotła ... jest skomplikowane, trochę tak, bo są kanały pionowe, które czyścimy z góry, jak czyścimy z góry to z boku musimy pewnie wybrać, jak boczna wyczystka jest za koszem a kotłownia jest wąska to wymaga to wysypania opału i demontowania kosza. To jednak najczarniejsza wizja. Wszystko wymaga wprawy...

mendras
20-01-2009, 13:05
Jarecki, nie strasz ludzi czarną wersją.. :D
Jacku, każdy wymiennik pieca sterowanego „bezobsługowo” przez automat wymaga obsługi czyszczenia systematycznego, ponieważ nie ma takiego sterownika, który sterowałby palnikiem analizując jego parametry jakościowe i utrzymując jego maksymalnie korzystną temperaturę paleniska bez produkcji sadzy. Na to nawet się nie zanosi, bo aparatura musiała by być nieco bardziej zaawansowana a to podniosłoby koszty. Póki co, programy do sterowników nic tu nie zmienią, zwłaszcza kiedy każdy nastawia się na termiczne szarpanie palnikiem a zwłaszcza przestoje w tzw. podtrzymaniu.

Sensowne jest kupić piec o korzystnie rozłożonym odbiorze termicznym wymiennika i maksymalnie łatwym czyszczeniu ( otwierasz drzwiczki z przodu i masz dostęp do każdej partii wymiennika ) oraz palnik z ruchomym kołnierzem retorty, korygującym niedoskonałość systemu podajnika, która nie wynika tylko z jego konstrukcji ale z natury niejednolitego uziarnienia paliwa. Z tego powodu, o wiele lepszym paliwem jest tu miał węglowy a nie frakcja od 5, czy 8mm, czyli „eko”(wytrych słowny i chwyt marketingowy).

Jeśli chodzi o wymiennik, to nie widzę na rynku lepszy od tego w Lingu Duo.( tradycja XIX w., kiedy technika palenisk węglowych osiągała szczyty)

Palnik z kołnierzem obrotowym, jeśli chodzi o palenie miałem węglowym, jest równie dobry a jego prostota plusem. Tu jest, jak podał Jarecki kilka równorzędnych rozwiązań a facet zna się na rzeczy, choć ma własne preferencje.. ale to każdy z nas ma.

Zasobnik w Lingu jest fatalny, wymaga absolutnie suchego paliwa, nawet wilgotny groszek zawiesi!! ( nie znam wersji do Linga z podajnikiem tłokowym a widziałem, że jest inna) Z drugiej strony, suche paliwo jest oczywiście bardzo korzystne dla ekonomii spalania i w sumie oszczędzamy konkretne złotówki, tylko trzeba o to zadbać.
Nawiasem mówiąc, palenie miałem węglowym daje oszczędność w stosunku do palenia „eko”groszkiem. Mniej kosztuje ta sama ilość a lepiej wykorzystuje jej cieplny potencjał. Wychodzi mniej paliwa w kg. Wymaga tylko większej o parę procent mocy (obrotów) dmuchawy. Mówię o tym samym węglu z tej samej kopalni (Piast25MJ). Dużym plusem w Lingu Duo jest górna komora spalania z wodnym rusztem rurowym. Można ją wykorzystywać jako dopalacz oraz do znacznego podniesienia mocy w krótkim czasie. Można też w prosty sposób zmienić dynamikę i jakość paleniska i ukierunkować korzystniej w stosunku do wymiennika układ przebiegu spalin. To tylko tak w skrócie sygnalizuję. Nie są to przeróbki.

Zazdrośnica
20-01-2009, 13:52
Jutro jadę zamawiać piec - HEF EKO-PLUS U 18 KW, ja się uda to z PID-em :lol: Naczytałam się aż głowa boli, jednak interesuje mnie przede wszystkim:

-sprawność kotła, bezawaryjność
-minimalistyczna obsługa
-możliwość palenia grubym ,drewnem (mam dostęp do darmochy 8) ) - przynajmniej w ciepłe zimy i latem
-dostępność serwisu - ma nie być na końcu Polski tylko pod nosem.

Tylko HEF spełnił te wymagania.

Piszecie tu o paleniu miałem - opcja odpada, mam pralnię z kotłownią (niby za pół-ścianką ale zawsze)

pozdrawiam

Rodowity
20-01-2009, 14:22
Jutro jadę zamawiać piec - HEF EKO-PLUS U 18 KW, ja się uda to z PID-em :lol: Naczytałam się aż głowa boli, jednak interesuje mnie przede wszystkim:

-sprawność kotła, bezawaryjność
-minimalistyczna obsługa
-możliwość palenia grubym ,drewnem (mam dostęp do darmochy 8) ) - przynajmniej w ciepłe zimy i latem
-dostępność serwisu - ma nie być na końcu Polski tylko pod nosem.

Tylko HEF spełnił te wymagania.

Piszecie tu o paleniu miałem - opcja odpada, mam pralnię z kotłownią (niby za pół-ścianką ale zawsze)

pozdrawiam

Zazdrośnica, jak "minimalistyczna obsługa" to nie "możliwość palenia grubym drewnem" :D Jak chcesz często palić drewnem to szkoda wydać 7,5 tysia na Hefa z PID-em...

alpejczyk
20-01-2009, 14:26
Też bardzo podoba mi sie ten hef, lecz mam jeden dylemat.Sypialnia bedzie przez ściane z kotłownia, czy podajnik ślimakowy nie będzie dla takiego rozkładu pomieszczeń za głosny??Obecnie mieszkam w domu w którym jest zamontowany kocioł z podajnikiem ślimakowym ŻYWIEC.W nocy zgryzanie przez ślimak groszku jest słyszalne przez 2 pomieszczenia.
Czy moje obawy moga być słuszne??

Rodowity
20-01-2009, 14:47
Też bardzo podoba mi sie ten hef, lecz mam jeden dylemat.Sypialnia bedzie przez ściane z kotłownia, czy podajnik ślimakowy nie będzie dla takiego rozkładu pomieszczeń za głosny??Obecnie mieszkam w domu w którym jest zamontowany kocioł z podajnikiem ślimakowym ŻYWIEC.W nocy zgryzanie przez ślimak groszku jest słyszalne przez 2 pomieszczenia.
Czy moje obawy moga być słuszne??

Alpejczyk, gwarantuję Ci że będziesz słyszał. Wydaje mi się, że nie jest to uzależnione od modelu/marki/producenta, a bardziej od grochu...., który jest łupany przez ślimak... Chyba, że jakaś firma produkuje kocioł w osłonach pochłaniających hałas... Ja ostatnio kupiłem strasznie gruby towar (mam wrażenie że powstał na składzie w wyniku połupania i przesiania węgla.... :( Jedna bryłka to miała z 7 cm) i "nocną pracę" ślimaka słysze na piętrze.... Trochę się obawiam o możliwość zerwania klina....

alpejczyk
20-01-2009, 14:50
A jak sprawa głośności ma sie przy kotłach z podajnikiem tłokowym??

VIP Jacek
20-01-2009, 17:52
mendras, daj linka do tego Linga. On jest na sam groszek, czy też na inne paliwa? Z tego co słyszałem różne opinie,że kocioł na różne paliwa tak naprawdę żadnego paliwa nie spala dobrze. Lepiej wybrać kocioł na jeden rodzaj paliwa. Myslałem też o hefie na miał i groszek - Hef Eko Plus Multi z obrotową retortą, ale pierdzielić się jeszcze z miałem? Boję się, że mogą być problemy z jego spalaniem. A jak kupię kocioł tylko na ekogroszek, to ustawienia będę miał tylko do jednego paliwa. Tylko ta retorta obrotowa mnie inspiruje. Może np. zamówić sobie kociołek na ekogroszek z obrotową retortą? Wtedy może lepiej spalał by się groszek? Obrotowa retorta stosowana jest tylko w modelu Eko Plus Multi.

Też rozważałem Hefa Eko Plus U, ale sprawność tego modelu jest mniejsza niż na sam groszek i nie powinno się długo w nim palić np. drewnem. Tak słyszałem. :roll:
Luknę jeszcze na ten Linga, co go użytkujesz.
A jaki model polecasz dla mnie?

Zazdrośnica
20-01-2009, 18:22
Drewnem nie często, po prostu mam go za darmo więc trzeba wykorzystać. Oczywiście zimą tylko groszek. Też słyszałam że niższa sprawność ale jedni mówia tak drudzy inaczej. Jest jeszcze 12 KW na sam groszek i dużo taniej. Też mam sypialnię przy kotłowni i od dawna nad tym myślę czym wygłuszyć ścianę :-?

Jarecki79
20-01-2009, 22:30
Głośność pracy ślimaka.

To zależy od kilku rzeczy, najważniejsza to granulacja paliwa. Wiele zależy też od konstrukcji ślimaka podającego paliwo. Tutaj najciszej na rynku podaje palnik azp-mr, bo wypychanie paliwa do spalania jest poprzez wypulchnienie przeciwuzwojeniem a nie wypychanie przy opieraniu się o ścianę palnika.

Kocioł tłokowy pracuje ciszej. Ślimak podaje mniej więcej w sekwencji czasu 15sekund praca, 45sekund przerwa, i tak non toper do uzyskania temp. zadanej, póxniej w zależności od sterownika jest przedmuch, to jak wymysli producent danego modelu sterownia co załączenie dmuchawy może być dokręcane paliwo, zatem ponownie hałaś, w przedmuchu podajemy mniej więcej co jakieś 5minut na ok.10sekund przy klasycznym sterowniku.

W tłoku natomiast programujemy dawkę, posłużę się przykładem kotła tłokowego OPAL, przy klasycznym sterowniku i mocy 25kw dawka podawana jest co ok.7-10minut do uzyskania temp. zadanej. Przedmuch podzielony jest na co ile minut dmucham, na ile sekund, co które dmuchnięcie dodać dawkę paliwa. Zatem pracuje rzadziej, mniej zatem hałasuje. Sam mechanizm pracuje bardziej kulturalnie i ciszej, choć bezszelestną praca to również nie jest.

Często zaleca się ustawianie kotłów z podajnikiem na gumie, tłumi to odgłosy pracy mechanizmu i nie przenosi metalicznego dźwięku po rurach.

Mendras z przedmuchem nie masz racji...
"każdy wymiennik pieca sterowanego „bezobsługowo” przez automat wymaga obsługi czyszczenia systematycznego, ponieważ nie ma takiego sterownika, który sterowałby palnikiem analizując jego parametry jakościowe i utrzymując jego maksymalnie korzystną temperaturę paleniska bez produkcji sadzy. Na to nawet się nie zanosi, bo aparatura musiała by być nieco bardziej zaawansowana a to podniosłoby koszty. Póki co, programy do sterowników nic tu nie zmienią, zwłaszcza kiedy każdy nastawia się na termiczne szarpanie palnikiem a zwłaszcza przestoje w tzw. podtrzymaniu. "

Ognik pid w trybie pid.1 nie ma przedmuchu i nie ma przestoi. Ognik pid jest sterownikiem, który analizuje parametry jakościowe i dobiera podawanie i siłe nadmuchu do zapotrzebowania na produkcje ciepła. Naturalnie sadza nie zniknie, ale jej produkcja jest mniejsza.

Algorytm pid umożliwia niższą nastawę kotła bez szkody dla wymiennika. Algorytm pid w tym sterowniku przyczynia się do dłuższej żywotności wymiennika. Dlaczego? O tym niżej

Aktywny algorytm pid ma pracę ciągłą, nie ma zatem podziału na fazę grzania, w której pracujemy z nadmiarem mocy do uzyskania i przekroczenia wartości zadanej i fazę przedmuchu w której dopalamy paliwo i czekamy na spadek do powrotu do fazy grzania.
Podział na fazę grzania i przedmuchu jest niekorzystny dla trwałości wymiennika kotła. Przy paliwie produkującym trochę więcej sadzy i takim sterowaniu mamy nastepująca sytuację: grzejąc dmuchamy i podajemy, lotne cząstki sadzy śmigają sobie generalnie w komin, jak osiągam temp. zadaną przestaję dmuchać, lotne cząstki sadzy stopniowo osadzają sie na wymienniku i stygną. Ponowny powrót do cyklu grzania produkuje nowe cząstki lotne a mocno rozgrzane powietrze stare sadze przykleja do wymiennika tworząc rodzaj substancji smolistej (studzenie sadzy, osadzenie na wymienniku wodnym i podgrzanie powoduje taki właśnie efekt). Im niższa temp. na sterowniku, tym więcej tej substancji odkłada się na wymienniku, stąd zalecenia o zaworach mieszających i wyższej temp. spalania.


W algorytmie pid dawki dobieramy płynnie, tak, aby utrzymac się na temp. zadanej, są one stale rozciągane i skracane dla podtrzymania non stop cyklu grzania, równolegle do rozciągania dawek paliwa korygowana jest siła nadmuchu. Sterownik może pracowac na kotle z moca od 1 do 100%mocy w zalezności od chwilowego zapotrzebowania na ciepło. Zatem stała praca dmuchawy utrzymuje drobne cząstki sadzy w ruchu, nie pozwalając im osiadać, studzić sie i zamieniać w rodzaj smoły. Odpowiednie dawkowanie małej ilości powietrza dobrze dopala paliwo bez zbędnej produkcji zbyt dużej ilości sadzy. Z tego powodu właśnie jestem gorącym entuzjasta sterownika ognik pid a nie np. modelu tatarek rc09 pid, który oparty jest o pętlę histerezy i ma normalny przedmuch.

Jarecki79
20-01-2009, 22:53
Do zazdrośnica

Piszecie tu o paleniu miałem - opcja odpada, mam pralnię z kotłownią (niby za pół-ścianką ale zawsze)

Taka kotłownia wskazuje na faworyta kocioł ślimakowy, który jest bardziej czysty przy spalaniu i podawaniu paliwa.

Palnik ślimakowy zatem dobrać w taki sposób, aby:
1. Był łatwy w obsłudze
2. Umożliwiał uniwersalną pracę
3. Łatwo i bez większego brudzenia rąk się czyścił.

Zwykły palnik na ekogroszek tez czasami trzeba wyczyścić, podając ekogroszek będzie hałasować, bo tradycyjne palniki na eko wypychają paliwo i trzeszczy ono o końcową ściankę palnika.

Palnik obrotowy wypulchnia paliwo do góry przeciwuzwojeniem, jest to bardziej ciche od klasycznego rozwiązania, ale dochodzi praca obrotowa. Generalnie warto jednak zainwestowac w palnik obrotowy, lepiej dopala paliwo jak klasyczna retorta, możesz w takim palić sam ekogroszek.

Dla kobiet i osób szukających wygody najwygodniejszy jest palnik azp-mr, jedyny na ta chwilę na rynku z zewnętrznym czyszczeniem strefy napowietrzania paleniska. Normalnie w palnikach raz na jakiś czas trzeba odkręcić wyczystkę wewnątrz kotła na dole palnika i wysypać drobniutki popiołek ze strefy napowietrzania, niektóre palniki mają taka wyczystkę na dole z boku, niektóre na spodzie retorty, wymaga to zatem lekko pobrudzenia się. Palnik azp-mr ma wyciągnięty koło kosza mechanizm półautmoatycznego czyszczenia strefy palnika, wystarczą zatem 2-3ruchy dźwigni i strefa jest wyczyszczona bez rozkręcania i brudzenia się.

VIP Jacek
20-01-2009, 23:11
HEF stosuje palniki obrotowe do modelu na gdzie podstawowym paliwem jest miał, a zastepczym ekogroszek.
Ja chcę kupić model tylko na ekogroszek i czy jak mi włożą palnik obrotowy do mojego kotła to dobrze będzie się spalał ekogroszek? Czy jego stosuje się przede wszystkim do miału?
Palnik ten w hefie jest chyba żeliwny. Lepszy jest od stalowego?

Jarecki79
20-01-2009, 23:32
Zadzwoń do Hefa czy jego sprzedawcy i zapytaj, czy można na obrotowym spalać sam groszek...

Generalnie jak myślisz tylko o eko, to faktycznie tradycyjna retorta może być dobrym wyborem. Generalnie wszystkie ślimaki chrupią w ten czy inny sposób i każdy mechanizm jakoś hałasuje.

Kocioł postawić na jakimś rodzaju gumy (może być np. z pasa transmisyjnego), kawałek gumy pod nóżkę podajnika i wygłuszysz odgłos pracy mechanizmu i metaliczny dźwięk przenoszony na rury.

Reklama hefa z całkowicie żeliwnym palnikiem jest wręcz irytująca. Prawdopodobnie jedyny całkowicie żeliwny palnik to Brucer, stosowany w kotłach m.in. cichewicz, tilgner czy skam-p premium sekom-u.
Palnik BRUCER do spalania groszku i miału granulacji 0-31,5mm ma korpus żeliwny, żeliwne palenisko szczelinowe oraz żeliwny ślimak podający z utwardzanego żeliwa. To jest jedyny całkowicie żeliwny palnik!

Klasyczne palniki na ekogroszek i 90%palników obrotowych mają stalowy korpus, stalową spiralę podająca węgiel i żeliwny odlew samego palnika, zatem identyczne rozwiązanie jak w reklamie w/w firmy. W zasadzie całkowicie stalowy jest tylko azp-mr, część paleniska z blachy żaroodpornej, choć i ten palnik występuje w wersji z żeliwną częścią paleniska, jak ktoś ma takie życzenie.

Jak upatrzyłeś sobie hef-a i myślisz o ekogroszku to osobiście bym do klasycznej retorty tylko dodał sterownik ognik pid....

lee28
20-01-2009, 23:38
Głośność pracy ślimaka.

To zależy od kilku rzeczy, najważniejsza to granulacja paliwa. Wiele zależy też od konstrukcji ślimaka podającego paliwo. Tutaj najciszej na rynku podaje palnik azp-mr, bo wypychanie paliwa do spalania jest poprzez wypulchnienie przeciwuzwojeniem a nie wypychanie przy opieraniu się o ścianę palnika.

Kocioł tłokowy pracuje ciszej. Ślimak podaje mniej więcej w sekwencji czasu 15sekund praca, 45sekund przerwa, i tak non toper do uzyskania temp. zadanej, póxniej w zależności od sterownika jest przedmuch, to jak wymysli producent danego modelu sterownia co załączenie dmuchawy może być dokręcane paliwo, zatem ponownie hałaś, w przedmuchu podajemy mniej więcej co jakieś 5minut na ok.10sekund przy klasycznym sterowniku.

W tłoku natomiast programujemy dawkę, posłużę się przykładem kotła tłokowego OPAL, przy klasycznym sterowniku i mocy 25kw dawka podawana jest co ok.7-10minut do uzyskania temp. zadanej. Przedmuch podzielony jest na co ile minut dmucham, na ile sekund, co które dmuchnięcie dodać dawkę paliwa. Zatem pracuje rzadziej, mniej zatem hałasuje. Sam mechanizm pracuje bardziej kulturalnie i ciszej, choć bezszelestną praca to również nie jest.

Często zaleca się ustawianie kotłów z podajnikiem na gumie, tłumi to odgłosy pracy mechanizmu i nie przenosi metalicznego dźwięku po rurach.

Mendras z przedmuchem nie masz racji...
"każdy wymiennik pieca sterowanego „bezobsługowo” przez automat wymaga obsługi czyszczenia systematycznego, ponieważ nie ma takiego sterownika, który sterowałby palnikiem analizując jego parametry jakościowe i utrzymując jego maksymalnie korzystną temperaturę paleniska bez produkcji sadzy. Na to nawet się nie zanosi, bo aparatura musiała by być nieco bardziej zaawansowana a to podniosłoby koszty. Póki co, programy do sterowników nic tu nie zmienią, zwłaszcza kiedy każdy nastawia się na termiczne szarpanie palnikiem a zwłaszcza przestoje w tzw. podtrzymaniu. "

Ognik pid w trybie pid.1 nie ma przedmuchu i nie ma przestoi. Ognik pid jest sterownikiem, który analizuje parametry jakościowe i dobiera podawanie i siłe nadmuchu do zapotrzebowania na produkcje ciepła. Naturalnie sadza nie zniknie, ale jej produkcja jest mniejsza.

Algorytm pid umożliwia niższą nastawę kotła bez szkody dla wymiennika. Algorytm pid w tym sterowniku przyczynia się do dłuższej żywotności wymiennika. Dlaczego? O tym niżej

Aktywny algorytm pid ma pracę ciągłą, nie ma zatem podziału na fazę grzania, w której pracujemy z nadmiarem mocy do uzyskania i przekroczenia wartości zadanej i fazę przedmuchu w której dopalamy paliwo i czekamy na spadek do powrotu do fazy grzania.
Podział na fazę grzania i przedmuchu jest niekorzystny dla trwałości wymiennika kotła. Przy paliwie produkującym trochę więcej sadzy i takim sterowaniu mamy nastepująca sytuację: grzejąc dmuchamy i podajemy, lotne cząstki sadzy śmigają sobie generalnie w komin, jak osiągam temp. zadaną przestaję dmuchać, lotne cząstki sadzy stopniowo osadzają sie na wymienniku i stygną. Ponowny powrót do cyklu grzania produkuje nowe cząstki lotne a mocno rozgrzane powietrze stare sadze przykleja do wymiennika tworząc rodzaj substancji smolistej (studzenie sadzy, osadzenie na wymienniku wodnym i podgrzanie powoduje taki właśnie efekt). Im niższa temp. na sterowniku, tym więcej tej substancji odkłada się na wymienniku, stąd zalecenia o zaworach mieszających i wyższej temp. spalania.


W algorytmie pid dawki dobieramy płynnie, tak, aby utrzymac się na temp. zadanej, są one stale rozciągane i skracane dla podtrzymania non stop cyklu grzania, równolegle do rozciągania dawek paliwa korygowana jest siła nadmuchu. Sterownik może pracowac na kotle z moca od 1 do 100%mocy w zalezności od chwilowego zapotrzebowania na ciepło. Zatem stała praca dmuchawy utrzymuje drobne cząstki sadzy w ruchu, nie pozwalając im osiadać, studzić sie i zamieniać w rodzaj smoły. Odpowiednie dawkowanie małej ilości powietrza dobrze dopala paliwo bez zbędnej produkcji zbyt dużej ilości sadzy. Z tego powodu właśnie jestem gorącym entuzjasta sterownika ognik pid a nie np. modelu tatarek rc09 pid, który oparty jest o pętlę histerezy i ma normalny przedmuch.

Taki sterownik mają także Zębce KP20, mam taki kocioł zakupiony w marcu 2008 i ma sterownik perfekt z regulatorem PI. Działa znakomicie. A porównując to do kotłów ze sterownikami starego typu, gdzie trzeba regulować przysłoną dmuchawy, przymykać komin, zmieniać ustawienia przedmuchu i czasu pracy jak sie ociepli czy oziębi to regulator PI lub PID jest o klasę wyżej.

Rodowity
21-01-2009, 09:29
Jarecki79 napisał:
Głośność pracy ślimaka.

To zależy od kilku rzeczy, najważniejsza to granulacja paliwa. Wiele zależy też od konstrukcji ślimaka podającego paliwo. Tutaj najciszej na rynku podaje palnik azp-mr, bo wypychanie paliwa do spalania jest poprzez wypulchnienie przeciwuzwojeniem a nie wypychanie przy opieraniu się o ścianę palnika.



Apropos słyszalności mojego kotła, to chciałem coś dopowiedzieć. Mój Hef "wydala" dym przez komin murowany, w którym zainstalowna jest owalna wkładka ze stali żaroodpornej (nie dokońca ufałem murzarzom stawiającym komin :x ) Podejrzewam, że łupanie ślimaka powoduje rezonans przenoszony przez rurę wkładki, który jest słyszalny również na pietrze w pokoju, który w jednej ze ścian ma komin. Sprawdziłem to wczoraj empirycznie - hałas przy pracującym kotle jest momentami porównywalny do hałasu w pokoju.

Zazdrośnica
21-01-2009, 10:03
Kurcze Jarecki to zamówić kocioł bardziej cichy czy bardziej czysty :P :lol:
I kto powiedział, ze ja będę czyściła piec :wink:

Hydraulik mnie naciska a ja zgłupłam czy chcę mieć z drewnem czy bez ojojej :roll:

Rodowity masz rację, że nie zaufałeś. Sąsiad świeżo pobudowany, wprowadzkę miał 3 miechy temu, dom drewniany sprowadzony z Zakopca, zjarało mu całe poddasze użytkowe wykończone na tip-top. Dobrze ze to nie był środek nocy i byli w domu to chociaż dół ocalał.
Ludzie są bezmśslni - mając drewniany dom, nawet czujek dymu sobie nie założył.

Rodowity
21-01-2009, 10:21
Ludzie są bezmśslni - mając drewniany dom, nawet czujek dymu sobie nie założył.

Ja u siebie w kotłowni mam założoną czujkę dymu....., którą wyłączyłem, ponieważ załącza się przy dosypywaniu wungla i czyszczeniu kotła..... :cry:
Podejrzewam, że wisi zbyt blisko kotla i na drodze "cugu" pomiędzy napowietrzającą zetką i kratką wentylacyjną....
Twojemu sąsiadowi współczuje...

SewerynJ
21-01-2009, 10:24
A ja się podzielę moimi doświadczeniami z piecem Kostrzewa.
Byłem napalony od samego początku na kostrzewę no i jestem jej posiadaczem - Fuzzy Logic 25 kw. Piec chodzi od października. Piec fajny, mały wydawało się wszystko ok. Pierwszy problem wystąpił już na samym początku. Mianowicie aby mieć gwarancję piec musi uruchomić ich serwisant. Nie będę opowiadał całej historii, skończyło się w końcu na tym, że musiał przyjechać serwisant z centrali, który wiedział już co robi a nie jak ten pierwszy. Skasował 350 zł za 30 minut roboty. Tak na marginesie to połowa serwisantów z listy umieszczonej w internecie na stronie kostrzewy już dawno nie prowadzi dla nich serwisu bynajmniej w woj. pomorskim. Piec chodził dalej było wszystko ok. Do czasu. Spaliła się zapalarka i przewód doprowadzający powietrze od wentylatora. Żeby zgłosić awarię to trzeba wysłać do nich najlepiej to faks bo mailem to tak nie za bardzo. Czekając na serwisanta (miał być po dwóch dniach) zacząłem palić drzewem - no i co - spadł cały ruszt. Oderwała się po prostu blacha na której się opiera. Na serwisanta czekam już trzeci tydzień. Po prostu masakra. Płacąc taką kasę za piec oczekiwałbym lepszego serwisu. Owszem piec ma bajery. Sonda lambda, zapalarka, fuzzy logic ale mówiąc szczerze wątpię w oszczędności w spalaniu jakie rzekome te elementy powodują. A jeśli ktoś chce kupić ten piec niech najpierw zorientuje się czy jest blisko serwisant, zasięgnie o nim opinii a jak mu coś nawali niech kupi sobie różaniec i się modli aby mrozów nie było. Bo jak padnie cały piec to może za rok mu go wymienią.
Pozdrawia już mniej napalony posiadacz Kostrzewy

Jarecki79
21-01-2009, 12:44
lee28
Perfekt pi jest sterownikiem opartym o pętle histerezy, ma zatem fazę przedmuchu. Oczywiście algorytm w tym sterowniku jest pomocny, ale musze go zaprogramować, tzn. podaję max. i minimalną przerwę podawania oraz parametr dotyczący dmuchawy. Sterownik na dana ilość stopni przed zadana temp. zaczyna rozciągać dawki od wartości przerwy minimalnej w stronę wartości przerwy maksymalnej. Po osiągnięciu ma tryb przedmuchu. Zatem w działaniu nie jest taki jak Ognik PID. Taka zasada działania jest w Ogniku jak przełączę wyliczanie algorytmu z PID.1 na PID.0

Nie mniej masz bardziej sprawne sterowanie jak inne dostępne na rynku, wiele rzeczy za Ciebie robi już elektronika.

Zazdrośnica, sama musisz podjąć decyzję czy kocioł tłokowy, czy ślimakowy, oba w jakiś sposób hałasują. Pomyśl zatem o wygłuszeniu. To awaryjne palenie drewnem to przereklamowana sprawa. Jeżeli ruszta awaryjne są awaryjne, to aby palić drewnem muisz wygasić palenisko automatyczne, włożyć awaryjne ruszta żeliwne i dopiero możesz palić drewnem. Zabawa może dobra na lato, jak chcę 2-3godziny przepalić na bojler. Troche lepiej to wygląda jak ruszt awaryjny jest wodny, bo nie musze kotła wygaszać, aby palić awaryjnie, nie mniej paleniska awaryjne nie maja wielkich pojemności i dokłada się do nich częściej. Nazwę ruszt awaryjny należy traktowac dosłownie i zostawić to na sytuacje z brakiem prądu czy chwilowe przepalenie latem bojlera.

piotrulex
21-01-2009, 12:54
Elektromet 25KW z podajnikiem. instalowany rok temu. koszt zakupu chyba 6800 zeta brutto

jestesmy zadowoleni. na podajniku 140kg przy niedawnych mrozach przetrzymalismy 9 dni

sypialnie mamy 2 kondygnacje nad kotlownia - jest OK

jest tez stosunkwo czysty, kotlownia wykafelkowana wiec raz w miesiacu po czyszczeniu lekko sie zamiata i przejezdza mopem :D

Zazdrośnica
21-01-2009, 13:45
Sprawa się rozwiązała sama z tym drewnem. Po prostu 18 KW jest za duży i gabarytowo i ustawieniowo. Nie można dać czopucha z boku, bo nie robią w wersji U, tylko w tych na sam eko.
Więc jutro będą u mnie dokładne pomiary, bo jeszcze Ling 15 KW wchodzi w grę ale chyba też jest spory, na plus jest to że można w nim palić pelletami, drzewem, miałem i eko.
Druga wersja to HEF 12 KW całkowicie dopasowany do do gabarytów mojego domu oraz kotłowni. Czytałam tu sporo o przewymiarowaniach piecach i tego bym nie chciała.

Acha w HEF-e PID-a dają w standardzie. Patrzyłam i słuchałam jak piec pracuje. Jedynie co słychać to głośniejszy szum przy podawaniu więc przy zamkniętych drzwiach nie będzie go słychać w domu. Trzeba dobrze wypoziomować, no i można dać w razie te gumy ale niekoniecznie.
Suche paliwo to podstawa nie tylko jeśli chodzi o spalanie ale też o żywotność zasobnika. Czyli jak pewnie większość już to robi przynosić trochę do kotłowni tego groszku i wsypać do zamykanego pojemnika i co jakiś czas przemieszać albo postawić worki które trzeba naciąć w kilku miejscach.

Okazało się (nie śmiejcie się ze mnie, mieszkam w bloku całe życie) że piec na węgiel nie jest taki straszny, jest przy nim cieplutko i nie śmierdzi tylko lekko czuć opałem ale to nie przeszkadza wogóle.

mendras
21-01-2009, 15:30
W czym nie mam racji drogi Jarecki? Przecież nie ma analizatora termicznego paleniska, tylko wody.
Co do palenia non stop, bez tzw. dochodzenia do zadanej i stania w stanie podtrzymania z przedmuchem, to obawiam się, że jest nas tylko dwóch na tych forach co wiedzą, że tylko tak można mówić o sensownym spalaniu węgla. Wszyscy gonią te piece i chwalą się tym, jak szybko i ile to uzyskali oszczędności z tego tytułu.. :lol: Im nie można niczego wytłumaczyć, bo nie używają danych i mają filozofię.. podobnie jak producenci kotłów.

Hałas
Mam Linga za ścianą 20cm pustak obustronnie otynkowany. Łupanie słychać, jak jest kompletna cisza w nocy. Ale to raczej chrupanie.. hi hi. To eko groszek tak gaworzy zanim go ślimak dopasuje do rury. W pokoju, bezpośrednio nad kotłownią trwa cisza.
MIAŁU NIE SŁYCHAĆ NAWET W KOTŁOWNI. TO SZELEST! BARDZIEJ SŁYCHAĆ SZUM DMUCHAWY, ALE U MNIE TO SZUM MUZYCZNY, BO MAM POWIETRZE PROWADZONE 100 AL. KARBOWANĄ, 2m.b. Z ADAPTERA NA RURZE SPALINOWEJ, DŹWIĘK JEST.. POWIEDZIAŁBYM, RASOWY! MRUCZĄCE TURBO, GOTOWE ZARYCZEĆ PRZY AKCELERACJI! BRAK MI JEDNAK PEDAŁU GAZU.. :cry:
Piec i zasobnik stoją na podkładkach ze starego ciśnieniowego węża gumowego. To typ podkładek jak z pasa transmisyjnego. Chciałem c.o. podłączyć na skręcanych kołnierzach z uszczelką, ale monterzy przegadali mnie ( BO IM SIĘ NIE CHCIAŁO ) i odpuściłem. Ale rzeczywiście jeśli pojawi się jakiś dźwięk w instalacji, to słychać go.. na samej górze, w ostatnim kaloryferze.. efekt trąbki :D

Kurz
Nie ma różnicy. Miał czy eko groszek, popiół i czyszczenie pieca takie same. U siebie wyeliminowałem cotygodniowe czyszczenie przez kulture spalania i Sadpal ale i tak muszę wyjąć popiół a jest gorący i lotny!! Mam solidny okap nad piecem z mocnym ciągiem do kanału wentylacyjnego i zmywam posadzkę codziennie. Kurz i tak ma swoje własne drogi przetrwania i przynajmniej raz w tygodniu trzeba mu dać odkurzaczem do zrozumienia, kto tu rządzi.
Może z peletami można się łatwiej dogadać.. nie wiem
Miał węglowy.. najlepsze paliwo do retorty z podajnikiem.. uszczelnia rurę podajnika i nadciśnienie w piecu ma szlaban na pchanie do zasobnika czegokolwiek, zwłaszcza pary i dymu ze wstępnej fazy suszenia paliwa. Nawet przy otwartym zasobniku. Przy eko groszku nierealne i stąd częste w zasobnikach lanie po ściankach i wtórne zwilżanie paliwa.

Obrotowy kołnierz retorty ( obrotowy ruszt, retorta obrotowa.. różnie na to mówią )
Urządzenie dbające o kulturę paleniska.. każdego!.. nie ma znaczenia miał czy ekogroszek!
Formuje nieustannie palenisko i eliminuje defekty nierównomiernego wypychania paliwa przez podajnik i przez to likwiduje spieki i niedopałki. Nawet dla peletów, sprawa korzystna bezspornie. Z pewnością w spalinach jest więcej części lotnych, czyli pyłu ale to nieszkodliwe w przeciwieństwie do sadzy, których regularnie formowane palenisko ma szansę nie produkować. No, powiedzmy nieznaczącą ilość.

Mam Lnga Duo Plus z obrotowym rusztem. Ma dodatkowo górną komorę spalania z ceramicznym deflektorem i rusztem wodnym. Pod nią jest komora retory z ceramicznymi płytami deflektora. Jest równocześnie popielnikiem z szufladą. Kocioł na tzw. wszystko z pełną automatyką i możliwością dodania zapalarki do peletów.
Zasada: Na wszystko, czyli dokładnie na nic, tu jest całkowicie nietrafna. Ta konstrukcja działa dokładnie. Ma możliwość prostej adaptacji do konkretnego paliwa. Ale nie chcę tu reklamować Linga, bo nie jestem jego przedstawicielem handlowym, tylko użytkownikiem i to nawet trochę przez przypadek, bo miałem zamiar kupić tłokowego Stalmarka. Na szczęście dowiedziałem się, ze Ling posiada opcję z obrotowym kołnierzem retorty. I to przeważyło.

Palenie w górnej komorze, to super sprawa. Warunek, drewno kominkowe. Palę na 1/3 powierzchni w głębi komory a z przodu przy drzwiczkach założyłem 2/3 powierzchni trzema płytkami szamotowymi z prześwitem przy ściankach bocznych. Opada na nie pył ze spalonego drewna odbity przez zawirowanie od górnego deflektora. Można go raz w miesiącu stamtąd ściągnąć na szufelkę. Ilość nie znacząca i zależna od częstotliwości palenia. Sprawa jest naprawdę rewelacyjna. Piramidka z 8 –10 klocków dębowych podnosiła mi przy ostrych mrozach temperaturę kotła o 10şC na 3-4 godziny po godzinie od aplikacji. Temperaturę zadaną podnosiłem z 65şC na 75şC, żeby nie wyłączyła mi palnika i wydłużałem czas palenia na programatorze o parę sekund. Zajęcie na dwie, trzy minuty a przyjemności co nie miara.

Pompki c.w.u. i c.o. pracują non stop. Na III biegu. Pomkę c.w.u. wyłączyłem z pod kurateli programatora, by mi jej nie wyłączył. Włączę ją powtórnie do sterownika latem. Teraz system ma stabilność i pracuje bardzo równomiernie temperaturami, bez regulacji. Steruję tylko mocą palnika kilkoma korektami czasu palenia i dmuchawy w zależności od temperatury zewnetrznej. Podawanie mam stałe 5sek, bo w moim sterowniku nie ma krótszego czasu.

Dla Jacka
http://www.klimosz.pl/klim_of_kotly-m.htm
http://www.klimosz.pl/cenniki/cennikdo50kw01072006A.pdf

Zazdrośnica, kup sobie zamiast opcji z górną komorą, kominek z płaszczem wodnym i włącz go do systemu. Większa przyjemność a efekt cieplny ten sam. Podkładki koniecznie!! Potem będzie za późno!

i jeszcze jedno. w Lingu izolacja termiczną, płytę firerock pod kocioł, ponieważ ma wymiennik również od spodu.

daga75
21-01-2009, 15:50
Taka kotłownia wskazuje na faworyta kocioł ślimakowy, który jest bardziej czysty przy spalaniu i podawaniu paliwa.

Palnik ślimakowy zatem dobrać w taki sposób, aby:
1. Był łatwy w obsłudze
2. Umożliwiał uniwersalną pracę
3. Łatwo i bez większego brudzenia rąk się czyścił.

Zwykły palnik na ekogroszek tez czasami trzeba wyczyścić, podając ekogroszek będzie hałasować, bo tradycyjne palniki na eko wypychają paliwo i trzeszczy ono o końcową ściankę palnika.

Palnik obrotowy wypulchnia paliwo do góry przeciwuzwojeniem, jest to bardziej ciche od klasycznego rozwiązania, ale dochodzi praca obrotowa. Generalnie warto jednak zainwestowac w palnik obrotowy, lepiej dopala paliwo jak klasyczna retorta, możesz w takim palić sam ekogroszek.

Dla kobiet i osób szukających wygody najwygodniejszy jest palnik azp-mr, jedyny na ta chwilę na rynku z zewnętrznym czyszczeniem strefy napowietrzania paleniska. Normalnie w palnikach raz na jakiś czas trzeba odkręcić wyczystkę wewnątrz kotła na dole palnika i wysypać drobniutki popiołek ze strefy napowietrzania, niektóre palniki mają taka wyczystkę na dole z boku, niektóre na spodzie retorty, wymaga to zatem lekko pobrudzenia się. Palnik azp-mr ma wyciągnięty koło kosza mechanizm półautmoatycznego czyszczenia strefy palnika, wystarczą zatem 2-3ruchy dźwigni i strefa jest wyczyszczona bez rozkręcania i brudzenia się.[/quote]

Mam problem z doborem kotła, w związku z tym proszę o pomoc. Potrzebuję piec do cwu i co, jakieś 25kW. Super byłoby, gdyby zawierał 3 pkt. które wymienił Jarecki79. Problemem może być komin, który ma jakieś niecałe 6m i głębokośc kotłowni 177cm. Jakiej max. głębokości mogę kupić piec, żeby swobodnie go czyścić?

Zazdrośnica
21-01-2009, 16:06
Dzięki Mendrasie :D ale trochę u mnie za późno na kominek z płaszczem, chyba że będę kuła posadzkę pod rury.

Kurcze nie zapytałam o ten palnik azp-mr :-? jutro zapytam.

VIP Jacek
21-01-2009, 18:32
a czym grozi przewymiarowanie kotła?

U siebie mam 180 m2 + garaż 36 m2.
Dom dobrze ocieplony - ściana 3W, 20 cm styro, poddasze 30 cm wełny, reku.
Myślę, że 20 KW w zupełności wystarczy, a w hefie radzą 25 KW - wiadomo o co chodzi. :wink:

Rodowity
21-01-2009, 19:33
a czym grozi przewymiarowanie kotła?

1. Primo po pierwsze grozi Ci "złojeniem" z kasy przez producenta
2. Primo po drugie niech lepiej mniejszy kocioł pracuje na maksa. niż większy na pól gwizdka, podobno jest to recepta na dłuższe życie... kotła :D

Mam 160 m.kw i 18Kw wystarczy. Generalnie wszystkie grzejniki z głowicami zimne i chodzi podłogówka, w chałupie jest za ciepło...
Test przy -23C pokazał, że niektóre grzejniki w takiej temperaturze pokazały do czego służą i były lekko ciepłe...

VIP Jacek
21-01-2009, 20:00
no właśnie złojenie kasy, to jasne, ale producent odnośnie mniejszego kotła tłumaczy tym, że mniejszy bedzie spalał więcej paliwa. :o
Generalnie lepiej jest, aby kocioł pracował na wyższych temperaturach, a nie tak jak piszesz na pół gwizdka.