PDA

Zobacz pełną wersję : taras zadaszony czy nie ?



moni89
11-10-2006, 13:15
Tak sobie myślę, że chyba będzie ciemniej w domu jak będzie zadaszony. a z drugiej strony to zadaszony może bardziej praktyczny. Czy ktoś wymyślił jeszcze jakieś inne wyjście ? Albo orientuje się czy taki dach nad tarasem zabiera rzeczywiście tak dużo światła ?

Pietrov
11-10-2006, 13:19
Zadaszenie można zrobić z poliwęglanu - półprzeźroczysty materiał będzie i światło w mieszkaniu i dach nad tarasem.

moni89
11-10-2006, 13:24
Mó mąż też coś takiego wymyślił ale nie bardzo mi się to podoba. Bo to trochę za "plastikowe " dla mnie.

Ziarutek
11-10-2006, 13:26
Witam,

Rozwiązanie jest dość proste - częsciowo zadaszyć - kwestia kompromisu.

Pozdrawiam

andriej
11-10-2006, 13:27
markizy

Wwiola
11-10-2006, 13:31
Mój taras jest w całości zadaszony i to, ze ten dach faktycznie zabiera trochę światła absolutnie minie przeszkadza. Powiem więcej. Jest nawet atutem. W minione upalne lato w domu nie było gorąco, a dostateczną ilośc potrzebnego (ale juz bardziej rozproszonego, bo zachodniego) słońca zapewnia wykusz na drugiej ścianie.

Rozwiązania z poliweglanu, markizy tudziez inne bajery to rozwiązanie "zamiast".

Ziarutek
11-10-2006, 13:39
Mój taras jest w całości zadaszony i to, ze ten dach faktycznie zabiera trochę światła absolutnie minie przeszkadza. Powiem więcej. Jest nawet atutem. W minione upalne lato w domu nie było gorąco, a dostateczną ilośc potrzebnego (ale juz bardziej rozproszonego, bo zachodniego) słońca zapewnia wykusz na drugiej ścianie.

Rozwiązania z poliweglanu, markizy tudziez inne bajery to rozwiązanie "zamiast".

Masz rację , latem jest to atut - w ziemie jednak fajnie dogrzewają się pomieszczenia od południa a w Twoim przypadku to juz odpada.

Pozdrawiam

Wwiola
11-10-2006, 13:42
Masz rację.

Tyle,ze to kwestia wyboru. Jakos łątwiej dogrzać pomieszczenie zimą niz ochłodzić latem.

Krisker
11-10-2006, 13:43
Tak sobie myślę, że chyba będzie ciemniej w domu jak będzie zadaszony. a z drugiej strony to zadaszony może bardziej praktyczny. Czy ktoś wymyślił jeszcze jakieś inne wyjście ? Albo orientuje się czy taki dach nad tarasem zabiera rzeczywiście tak dużo światła ?

My taras będziemy mieli bez zadaszenia, za to zaopatrzymy się chyba w jakiś duży parasol ogrodowy. Na zimę, gdy słońce potrzebne - parasol wyląduje w graciarni.

moni89
11-10-2006, 13:51
No właśnie - to dobry pomysł - taras zadaszyć i mieć jeszcze inne źródła światła w salonie. I tak planujemy tą część dzienną mieć jak najbardziej przeszkloną.

SAVAGE7
11-10-2006, 13:58
uważam że jest jeszcze jedno fajne rozwiązanie. należy zrobić stelaż drewniany albo jakąś metalową konstrukcję po której będzie piął się winogron. latem cień a zimą (brak liści) nasłonecznienie. dodatkowo pod winogronem można zamontować płyty faliste z poliwęglanu żeby można było siedzieć nawet w deszczowe dni (grill i te sprawy hehe :wink: ). ja mam takie rozwiązanie i jest super. w dodatku na zimę demontuję płyty bo wtedy nie korzysta się z tarasu i niepotrzebnie by niszczały. ponadto co roku z winogronu robię sobie winko. jak widzisz same korzyści :D .

moni89
11-10-2006, 14:12
Tak - to zdecydowanie najlepszy pomysł ! Wielkie dzięki ! No i to winko :wink: !

areq
11-10-2006, 16:49
Masz rację , latem jest to atut - w ziemie jednak fajnie dogrzewają się pomieszczenia od południa a w Twoim przypadku to juz odpada.

Pozdrawiam

Zimą słońce jest duuuużo niżej na niebie,pomieszczenia od południa ze względu na kąt padania promieni słonecznych dogrzewają się przyzwoicie :D

Taras zadaszony ma swoje plusy
-nie pada na czerep
-w czasie deszczu jest gdzie grila przenieść
-latem jest cień,jesienią i wiosną można się powygrzewać w promieniach pierwszych /lub ostatnich ciepłych dni.
- i jeszcze pare innych rzeczy które akurat mi nie przychodzą do głowy :D:D:D:D:D:D
Minusy?
- Koszt wykonania /zwiększona powierzchnia dachu/
- praktycznie ciężko uzyskać ciekawy efekt wizualny tarasu zamkniętego przy dachach dwuspadowych lub dachach o dużym kącie nachylenia

dode
11-10-2006, 17:47
i ja jestem za zadaszonym, popieram tu przedmówcę ( przedpisacza?), że niskie zimą slońce doświetla wnętrze, nic nie pada na głowę, w lato daje miły cień.

abromba
11-10-2006, 19:43
Ile bym dała za zadaszony taras. A tak - mam południową patelnię, z której praktycznie nie daje się korzystać. We wrześniu dopiero zamontowaliśmy markizę, ale u nas strasznie wieje, więc często jest zwinięta.
Zadaszajcie ludziska tarasy. A południowe koniecznie....

pjr
11-10-2006, 21:36
i ja jestem za zadaszonym, popieram tu przedmówcę ( przedpisacza?), że niskie zimą slońce doświetla wnętrze, nic nie pada na głowę, w lato daje miły cień.
I jedyny problem to wiatr. Dlatego posadziłem, bez i leszczynę. Jak wyrosną to osłonią od wiatru.
Link do zdjeć tarasu poniżej.

beti555
12-10-2006, 09:39
Z premedytacja wybralismy projekt domu z zadaszonym tarasem.

Teraz mieszkam w domu, w ktorym nie ma takiego miejsca, a raczej do niedawna nie było... Zrobilismy zadaszenie z płyt poliwęglanowych i jest ok gdyby nie np deszcz padajacy nocą, gałązki spadające na ten dach, żołedzie... To jest tragedia. Hałas potworny :evil:

Podsumowując, rób od razu konkretny taras. O innych plusach, już wymienionych przez poprzednie osoby, nie wspomnę :wink:

Ew-ka
12-10-2006, 09:46
też szukaliśmy projektu ,w którym byłaby możliwość zadaszenia tarasu ....nasz zadaszony taras ma dł ..6m i szerokość 3,30 m ........mógł być szerszy conamniej o metr 8)

teraz myślimy o zaporze przeciwietrznej -zachodnie wiatry okrutnie dokuczają -i tu rada dla przyszłych budowniczych tarasów -szukajcie takiego projektu ,w którym taras byłby usytułowany w uskoku budynku - bardzo umili życie brak przeciągów na tarasie :D

mikimka
13-04-2007, 22:52
Witam, dom będzie miał taras południowy i północny. I tak sobie wykombinowaliśmy, że w upały wykorzystamy północny, a wiosną południowy. W związku z tym nie przewidzielismy zadaszenia, ale słyszę zewsząd, że południowy taras powinno się zadaszyć. Myślałam ewentualnie o jakiejś lekkiej drewnianej konstrukcji porośniętej zielskiem ale bez dachu.
Podzielcie się proszę doświadczeniami.
Pozdrawiam

michall.m
14-04-2007, 09:21
no jak macie dwa tarasy....to może i nie trzeba..., ale z doświdczenia wiem, że taki taras to patelnia, nie dasz rady tam siedziec w słońcu, moze wczesna wiosną i późna jesienią....pomieszkaj to zdecydujesz sam, co Ci odpowiada :wink:

Patos
14-04-2007, 09:37
A czy pod zadaszeniem znajdowały by się okna?
Jeżeli tak, to nie zadaszać na stałe, może jakieś markizy?
Pozdrawiam
Patos

dominikams
14-04-2007, 11:53
Ja bym zadaszyła, bo w zimie i tak słońce jest niżej i światło będą wpadać do środka, a w lecie jest szansa, że zasłoni trochę słońca i nie będzie tak salonu nagrzewać.

_Robert_K
14-04-2007, 14:06
Zgadzam się z Patos południwego nie zadaszać - bo będzie ciemno jak w norze

ewsco
15-04-2007, 00:50
tez mam poludniowy taras i myslałam o markizie ale to sporo kosztuje 5mx3m prawie 4000 PLN a z automatyką prawie 6000 PLN moze macie inne pomysły :)

Patos
15-04-2007, 22:45
Ja bym zadaszyła, bo w zimie i tak słońce jest niżej i światło będą wpadać do środka, a w lecie jest szansa, że zasłoni trochę słońca i nie będzie tak salonu nagrzewać.
:roll: Ja bym nie zadaszał, bo łatwiej zasłonić słońce niż go zmusić by zaświeciło w zasłonięte okno. :wink:
Żeby nie przegrzewać pomieszczeń, można założyć żaluzje, rolety lub zasłony, z braku powyższych można wykożystać gazety :lol:

mikimka
20-04-2007, 18:36
Wielkie dzięki. W projekcie nie będzie daszku, a w przyszłości się okaże. Chyba żaluzje taniej wychodzą od zadaszenia.
Pozdrawiam

mynia_pynia
20-04-2007, 21:42
Obok tarasu posadzić fajne krzewy iglaste, można postawić pergolę.
Ja nie jestem fanką światła słonecznego a mam okna na południe od salonu i już planyje bujną roślinność, daszków nie kocham.

WojtekSz
21-04-2007, 08:16
taras a własciwie część o powierzchni wystarczającej na postawienie stołu i kilku krzeseł dookoła zdecydowanie warto zadaszyć (od deszczu i skwaru)
a aby miec wystarczająco wiele światła wystarczy że daszek będie postawiony nieco wyżej niz górna krawex okien :)
Idą zmiany klimatu:
1. jesli bedzie jak we Włoszech to zdecydowanie zadaszyć i postawic wyżej daszek tarasu
2. jesli ma iśc zlodowacenie to tezzadaszyć bo jęsli jesienią pada to i tak pieknie jest posiedziec na tarasie jesli pada

u nas jest zadaszone i jest to miejsce do którego wszyscy ciągną jak Kubus Puchatek do miodu :)

pozdrawiam

st_x
21-04-2007, 11:11
Mozna nie zadaszać tylko posadzić jakiegoś klona czy inną lipę i za 40 lat :D cieszyć się mozliwoscia wykorzystania tarasu południowego w słoneczne dni. W zimie słońca będzie dość - bo liscie opadły na jesieni.

A na serio - odowiednio dobrane zadaszenie (stosunek wysokosci nad tarasem do szerokości "od sciany) nie zaciemnia pomieszczeń, umożliwa korzystanie z tarasu zarówno przy słońcu jak i opadach deszczu (osobiscie bardzo lubię patrzec jak pada nietylko przez okna salonu).

Pozdrawiam

Mikazuu
21-04-2007, 12:42
Myślę, że znaczenie ma również region Polski w jakim sie mieszka. Ja buduje na Podlasiu i tu wiosna przychodzi troche później niz w innych częściach kraju. Jest tez odczuwalnie chłodniej.
Dlatego z pełna premedytacją umieściłam taras i salon po stronie południowej, bez zadaszenia. Zresztą, po drugiej stronie ulicy mam wielką ściane lasu, który powoduje, że np śnieg leży dłużej niż w innych częściach mojej wsi, a z drugiej strony, latem upał nie jest tak dokuczliwy.
Dla asekuracji wstawiam rolety zewnętrzne. Powinno być ok.