PDA

Zobacz pełną wersję : Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 [17] 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73

adam_mk
23-04-2011, 06:54
Dorzucę jeszcze garść prawd nie zawsze pamiętanych...

jak PC - to nie bufor, bo PC najwyższy COP (a o to chodzi) ma gdy grzeje "nisko" (czyli- podłogówkę).
Wtedy jednak PC pracuje niezależnie od pory dnia i taryfy dając to ciepełko "live".

jak PC POWIETRZNA - to bufor MOŻE w istotny sposób usprawnić system.
TAKA PC najwydajniej pracuje w dzień, kiedy temperatury zaokienne są wysokie i sporo przekraczają wspomniane -5stC. NAWET w miesiącach zimowych.
ISTNIEJE wtedy możliwość gromadzenia w dzień "zapasu" ciepła na czas nocny (mroźny, suchy) gdy PC po prostu nie ma z czego czerpać ciepła.

Nowobudowane domy są INNE od wszystkich powszechnie znanych!
(oczywiście - jak są POPRAWNIE zbudowane).
POWINNY posiadać jak największą akumulacyjność (ciepła).
To wskazuje na cegłę i kamień polny jako materiał na ściany!
Dobrą alternatywą jest Silka. Im masywniejsza ściana tym lepiej!
O termoizolacyjności ściany i tak decyduje ilość i rodzaj "sweterka" zakładanego z zewnątrz na mury.
JEŻELI taki dom ogrzejemy do temperatury przyjaznej (podłogówka i PC) TO działa jak piec kaflowy!
Grzany w dzień (gdy ciepło jest dostępne) oddaje w nocy (gdy PC odpoczywa).
Posiadając bufor wodny (tutaj - raczej akumulator ciepła) MOŻNA częściowo zniwelować błąd, jaki wiele osób popełnia stawiając ściany z np. porotermu czy BK.
UWAGA!!!
WTEDY JEDNAK trochę inaczej trzeba dobrać tę PC!
Powinna być nieco "mocniejsza", bo wiele godzin JEDNOCZEŚNIE pracuje i na potrzeby domu i gromadząc zapas na noc.
Trochę bieda w tym, że PC nie grzeją za wysoko i taki bufor tonowy zagrzany do 40 czy 45stC to sporo mniej, niż teoretycznie "potrafi".
Ale jakby mu tak jaki stałopalny kociołek czy kominek dodać?
(tyle, że trzeba w nim popalać!)

Nad problemem CWU trzeba by się mocno pochylić w takim systemie...
CWU potrzebna...
Można na kilka sposobów ją przygotowywać.

Adam M.

adam_mk
23-04-2011, 07:06
KTO Z WAS KUPUJE CHLEB DO DOMU NA KROMKI?!!!
Czy nie jest tak, że kupujecie cały bochenek?

A przecież nie zjecie go na śniadanie!!!
No - i NOSIĆ GO TRZEBA DO DOMU!!!

Bardzo mnie wqrwia, jak czytam, że ktoś z "oszczędności" chce ładować bufor "do połowy".
TO ZRÓBCIE SOBIE O POŁOWĘ MNIEJSZY BUFOR!!!
Tajemnicza inercja umysłowa czy debilizm?
PO CO budować urządzenia niesprawne? (nieocieplone, pracujące poza zakresem optymalnych parametrów).
CO KOMU PRZESZKADZA zapas, schowany i CZEKAJĄCY DOWOLNIE DŁUGO na chwilę, gdy będzie potrzebny?
PRZECIEŻ TA ENERGIA WCALE NIE GINIE!!!
Czajnik z wodą grzany na kuchence gazowej Was przekonuje, że trzeba gotować jej tylko tyle, ile zużyjecie na kawę czy herbatę?!!!
TO KUPUJCIE TEŻ CHLEB NA KROMKI!!!

Adam M.

samir
23-04-2011, 10:19
Bardzo mnie wqrwia, jak czytam, że ktoś z "oszczędności" chce ładować bufor "do połowy".
TO ZRÓBCIE SOBIE O POŁOWĘ MNIEJSZY BUFOR!!!
Tajemnicza inercja umysłowa czy debilizm?


No to wychodzi na to że jestem debilem.
Jednak wracając do źródeł czyli do Twoich postów sprzed kilku lat gdzie pisałeś o maksymie "szycia na miarę".
Zgadzam się z tym i tak właśnie projektowałem i wykonałem swój system c.o i c.w.u.
Bufor w sezonie zimowym ładowany kotłem retortowym (cały) przejmuje nadmiary z niego stabilizując pracę oraz pełni funkcję przepływowego podgrzewacza cwu.
Latem bufor jest magazynem dla energii z solarów ładując się na tyle ile jej jest danego dnia. W dni pochmurne lub w okresach przejściowych (wiosna, jesień) ładowany zamiennie z drugiej taryfy lub solarów (mało energii ) do 1/3 pojemności (ok.250l) bo więcej po prostu mi nie potrzeba. Wężownica cwu w górnej części zbiornika w układzie przeciwprądowym pozwala na stabilne korzystanie z ciepłej wody dla 4 osób. Moim zdaniem dynamiczne wykorzystanie bufora sprzęgającego kilka funkcji jest jego zaletą a nie wadą.

adam_mk
23-04-2011, 18:05
Pełne nieporozumienie!

Ty wiesz co robisz i wykorzystujesz urządzenie tak, aby było dobrze.
Mnie wnerwiają ludzie, co sobie planują bufor tonowy, aby go potem ładować co chwilę jakim kociołkiem tak w 25-30%.
"Bo drogo jest" !!!
"Bo się więcej nie opłaca"!

Jak baniaczek ocieplony jak należy, to sobie ciepełko poleży i poczeka, aż będzie potrzebne.
Palić można tak raz na dwa - trzy dni...

Adam M.

tomek131
23-04-2011, 19:47
Adam to na czym polega grzanie pompy powietrznej Mitsubishi Zubadan (chyba do minus 15 bez grzałek)

adam_mk
23-04-2011, 22:47
Z jakim COPem?
0,2 ?

Na przetłaczaniu całych obłędnych ton powietrza przez parownik...
1m3 powietrza to około 1,2kg.
Zajrzyj do jakich tablic to zrozumiesz.
To przecież bilans cieplny.

Adam M.

Oczekiwałeś cudu?
A.M.

mirma
23-04-2011, 22:51
Kompletnie nie kumam...
Ten piec (kocioł) na paliwo stałe to wpięty przez wężownicę?
:o
Adam M.

Planuje do bufora wpiąć 2 piece: gazowy + na palwo stałe. Bufor i piec gazowy w układzie zamkniętym. Piec na paliwo stałe ... w układzie otwartym wpięty przez wężownice.
Adam jak można lepiej?

adam_mk
23-04-2011, 23:24
MOŻNA!
Zwieramy drutem czujnik ciśnienia tego gazowca i całość jak leci wpinamy w układ otwarty.
Działa jak głupie!
Nie ma wąskich gardeł przemiany cieplnej.
Nie ma niepotrzebnych wężownic/wydatków/ roboty...
Całość chodzi bezpiecznie i stabilnie.

Adam M.

tomek131
24-04-2011, 00:05
Z jakim COPem?
0,2 ?

Na przetłaczaniu całych obłędnych ton powietrza przez parownik...
1m3 powietrza to około 1,2kg.
Zajrzyj do jakich tablic to zrozumiesz.
To przecież bilans cieplny.

Adam M.

Oczekiwałeś cudu?
A.M.

Pompa ciepła Zubadan jest dedykowana do systemów, których głównym zadaniem jest ogrzewanie pomieszczeń. Urządzenia te charakteryzują się możliwością grzania do -25°C, nominalną wydajnością do temperatury -15°C

oraz

Dzięki zastosowaniu unikalnej technologii dwustopniowego sprężania współczynnik COP dla temperatury powietrza zewnętrznego -20°C wynosi COP ~ 3,25 co jest najlepszym osiągiem w przypadku obecnie stosowanych pomp ciepła powietrznych.

Tyle z ich strony
A poza tym ja myślałem ,że COP 1 to praca grzałek ,co to COP 0.2

Cuda?Marketingowe?Choć chyba można się domagać faktu COP około 3.25 przy -20 skoro tak wyrażnie o tym piszą.

adam_mk
24-04-2011, 09:25
Uważasz, że jako jedyni dostali glejt od stwórcy na niezalodzenie parownika?
Marketing i matematyczne cuda z liczeniem COPu.
Zamrażarka zamiast lodówki - i tyle.
Będzie działać.
Ale na jakieś ekstra zyski w ostre mrozy to bym nie liczył.

Adam M.

COP 0,2 to wtedy gdy wpuszczasz w nią 5kW a wyjmujesz 1kw.
DA SIĘ tak...
A.M.

mirma
24-04-2011, 09:38
MOŻNA!
Zwieramy drutem czujnik ciśnienia tego gazowca i całość jak leci wpinamy w układ otwarty.
Działa jak głupie!
Nie ma wąskich gardeł przemiany cieplnej.
Nie ma niepotrzebnych wężownic/wydatków/ roboty...
Całość chodzi bezpiecznie i stabilnie.

Adam M.
Jednak z takim układem wiążą się pewne ograniczenia jakie są u mnie.
Wężownice dolną już mam i tego nie zmienię. Kolektorów na chwilę obecną nie będę podłączał. Za długo mi się zwróci, jeżeli w ogóle.
Także planuje ją wykorzystać do pieca na paliwo stałe. Nawet jeśli wężownica nie odbierze całego ciepła to utrzyma wyższą temperaturę na powrocie bez konieczności wpinania zaworu 3, 4 drożnego.
Inna opcja u mnie to całość w układzie zamkniętym ale to jest chyba jeszcze gorsze ponieważ pieca z wężownicą chłodzącą nie będę kupywał.

adam_mk
24-04-2011, 10:16
DLATEGO, ŻE MASZ JUŻ TĘ WĘŻOWNICĘ to chcesz zbudować system mało sprawny i o sporej komplikacji?
Co w ten sposób uzyskasz?
Współczynnik rozszerzalności termicznej to STAŁA fizyczna.
NIEZALEŻNA od tego czy system jest otwarty czy zamknięty.
System zamknięty spowoduje, że w instalacji będzie ze 2bar więcej niż w otwartym.
CO TO ZMIENI?!
NA ILE POLEPSZY PARAMETRY?
Twierdzę - że będzie bez wpływu na cokolwiek, z wyjątkiem stopnia komplikacji urządzeń (i ceny).
Ale....
To Twoje!
Rób jak chcesz.
Będzie tak - jak zrobisz.

Adam M.

samir
24-04-2011, 11:49
.... Kolektorów na chwilę obecną nie będę podłączał. Za długo mi się zwróci, jeżeli w ogóle.


Czy kupując wiertarkę, rower czy kocioł stałopalny myślisz o tym kiedy to się zwróci i czy w ogóle?
Powtarzasz marketingowe brednie. Urządzenie jak każde inne, że służy akurat do grzania to co, obowiązują go jakieś "specjalne prawa zwrotu"?.
Myślałbym raczej w kategorii czy mi to ułatwi czy utrudni funkcjonowanie układu cwu lub cwu+co.

mirma
24-04-2011, 12:00
...
Twierdzę - że będzie bez wpływu na cokolwiek, z wyjątkiem stopnia komplikacji urządzeń (i ceny).
Adam M.
mam jakieś braki, możesz napisać co mi skomplikuje układ oraz podniesie cenę?
Układ otwarty chciałem uniknąć ze względu na to że naczynie wyrównawcze musiał bym wyprowadzić na poddasze, które nie zawsze będzie ogrzewane.

tomek131
24-04-2011, 12:11
Uważasz, że jako jedyni dostali glejt od stwórcy na niezalodzenie parownika?
Marketing i matematyczne cuda z liczeniem COPu.
Zamrażarka zamiast lodówki - i tyle.
Będzie działać.
Ale na jakieś ekstra zyski w ostre mrozy to bym nie liczył.

Adam M.

COP 0,2 to wtedy gdy wpuszczasz w nią 5kW a wyjmujesz 1kw.
DA SIĘ tak...
A.M.

Ja sądzę ,że matematyka jest jedna.Tzn 2+2 zawsze równa się 4,więc skoro oficjalnie podają ,że przy minus 20stopniach COP jest około 3.25 to taki ma być i kropka.Może to być nawet 2.5-i ok,ale nie może być 1

Jani_63
24-04-2011, 14:22
Niby tak jest, i chciałbym żebyś miał rację.
Ale znając realia marketingowe, to wcale bym się nie zdziwił jakby ktoś osunął z tekstu słowo "średnio", co zmienia całkowicie przekaz.

Ale obym się mylił ;)

adam_mk
24-04-2011, 20:07
tomek131 usunął...
Bo ja się tego "średnio" doczytałem.
Doczytałem się też, że tak jak Daikin (ma podobne urządzenie) nie uwzględnili mocy drugiej sprężarki...
No to im wyszło "ładnie".
Adam M.

tomek 131
A ile takich już zbudowałeś czy bodaj uruchomiłeś?
A.M.

tomek131
24-04-2011, 22:26
NIe usunął, tylko napisał COP około 3.25.Trzeba to około doprecyzować ,ale nie może znaczyć przecież COP 1 ,albo COP 0.5

herakles
24-04-2011, 22:32
powietrze suche ma chyba 1kJ/KgK a bodajże 1m3 powietrza waży 1kg policz sobie dalej sam, ja tu widzę jedno wielkie ZERO po przecinku kolejne ZERO a dopiero potem jakąś inną cyfrę przy -25 st. O ile dobrze pamiętam, to nawet r12 wycofany za to że jest taki fajny wrze właśnie w okolicach -26st, ale tu głowy se uciąć nie dam, więc co tu dalej schładzać, no chyba, że PC na ciekły azot.

adam_mk
25-04-2011, 07:39
Technicznie - nie jest to problem.
Znane są takie układy, które mają wsad dobrany tak, że z jedną nawet sprężarką pozwalają na głębokie mrożenie.
Dwa czynniki w jednym układzie.
Można zejść do -50stC i nawet lepiej.
Ale....
To kosztuje sporo energii.
O COPach opisywanych to trzeba zapomnieć!

NIKT nie twierdzi, że nie będzie pracowało poniżej -25stC.
WSZYSCY twierdzą, że energetycznie - jest to nieopłacalne jako grzanie!!!
Robi się, bo czasem potrzebna skrzynka, w której jest te -50stC.
(laboratoria zwykle)

Adam M.

Tu jest i nawet z rysunkami...
http://tonic-lab.com/kaskada-teoria
A.M.

adam_mk
25-04-2011, 08:26
"mam jakieś braki, możesz napisać co mi skomplikuje układ oraz podniesie cenę?
Układ otwarty chciałem uniknąć ze względu na to że naczynie wyrównawcze musiał bym wyprowadzić na poddasze, które nie zawsze będzie ogrzewane. "

Powiedzmy, że masz bufor 1000 litrów.
Powiedzmy, że jest to rurka ustawiona do pionu o średnicy około 80cm i wysokości ze 2m.
Wtedy powierzchnia takiego buforka ma około 5m2.
Te 5m2 to 50000cm2 a 1at (bar) to 1kg/1cm2 (tak około).
Wtedy parcie na ściany tego buforka wyniesie przy układzie zamkniętym i jakichś 3 barach JEDYNE 150000kg.
A to 150 ton!
Do tego - potrzebne naczynie wzbiorcze.
Celujesz w przeponowe - bo chcesz je sobie gdzieś w kątku postawić...
No to... 6% z 1000 literków daje 60 litrów.
Całkiem fajna banieczka ciśnieniowa...
Rozumiem - że jej koszt i dostępność Cię nie wzrusza...

Ciepło przenosi się drogą przewodzenia poprzez ścianki tej wężownicy w SKOŃCZONYM TEMPIE.
MOŻNA sobie wyobrazić stan, w którym kociołek generuje ciepło (nawet niewielkie ilości) szybciej, niż wężownica (np, niedopasowana) może je przekazać.
Wtedy kociołek się gotuje i produkujemy śliczne chmurki...
I nie opowiadaj, że się nie da!
Wyobraź sobie, że buforek jest prawie pełen ciepła a Ty próbujesz dopychać je jeszcze WĘŻOWNICĄ (napędem przepływu jest GRADIENT temperatur).

No, ale tę wężownicę to już masz...
Jak nie podłączysz - to się "nie zwróci"...
:lol:

Adam M.

A do kotła na paliwo stałe i tak naczynie wzbiorcze wyniesiesz na strych i przytulisz do CIEPŁEGO komina...
A.M.

krzy27
25-04-2011, 10:09
(...)
No to... 6% z 1000 literków daje 60 litrów.
(...)
Dodam że to wyliczenie pojemności użytkowej. Powietrza w przeponie nigdy nie sprężymy do zerowej pojemności dlatego też naczynie przeponowe będzie większe.

adam_mk
25-04-2011, 10:13
Sama prawda, ale to przecież "drobiazg" do pokonania, jak się CHCE to mieć koniecznie w zamkniętym układzie...
:lol:
Adam M.

mirma
25-04-2011, 10:53
Muszę to wszystko przemyśleć, nie jest łatwo.
Kiedyś rozmawiałem z hydraulikiem który powiedział że takie układy robi w układzie zamkniętym. Jako argument podawał że jak woda zamarznie np po dłuższej nieobecności to się zrobi układ zamknięty bez żadnego zabezpieczenia.

tomek131
25-04-2011, 11:54
Dobra dobra Panowie,nie mam wiedzy jak Adam ,ale na zdrowy rozum -Mitsubishi to nie jest firma krzak a współczynnik COP nie jest do k...wy nędzy czymś dowolnym,ale oznacza konkretny parametr tzn ile w zamian za dostarczoną energię dana pompa jest nam w stanie tej energii oddać.Mam dotąd rację?
To wobec powyższego jak firma Mitsubishi może pisać o oficjalnie o COP 3.25 przy minus 20,jak wy mówicie ,że COP będzie 0 przecinek 0 i dopiero po przecinku można liczyć co będzie.
Oczywiście ,zauważyłem ,że podają COP około 3.25 przy minus 20 stopniach -około bo to nie da się pewnie, ze względu na miejsce instalacji i pogodę w danym okresie dokładnie określić,ale nie może to być błąd kilkuset procent ,czyli np COP 1 przy minus 20
I żeby nie było ,daleki jestem od fascynacji wszelkiego rodzaju nowinkami jak WM z reku ,pompy ciepła,płyty fundamentowe itp niemniej jednak no coś prawdy chyba musi być w tym co piszą choćby wielkie koncerny.Marketing wymusza pewne sprawy i zawsze producent stara się bardziej polepszyć opis niż go pogorszyć ,ale to tak jakby Mitsubishi napisało - nasz nowy samochód spala 2litry na 100km ,jak spali 3 to ok,to bardzo dobry wynik ,choć sporo wyższy niż podaje producent ,ale nie będą się czepiać ,ale jak spali 10litrów no to hello- będzie o tym głośno na całym świecie
Poza tym co oznacza -"nominalna wydajność grzewcza utrzymywana jest do minus 15 stopni"

herakles
25-04-2011, 13:47
diabeł tkwi w szczegółach, może chodzi o marsjańską atmosferę? gdzie to wyczytałeś?

A te minus 50 to parownik musiałby być albo na podciśnieniu, albo trza jakiś inniejszy czynnik niż Rcoś(standardowe) bo jak coś wrze w temp. -26 czy -29 st to się w -30 przecież nie zagotuje, chyba, że zmniejszymy ciśnienie. A wątpię, żeby używali czegoś innego. Nie zapominajmy przecież, że produkcja musi być TANIA, bo inaczej się nie zarobi.

Jani_63
25-04-2011, 14:17
Tak dla przypomnienia
R134 - temp. wrzenia -26,6oC
R404 - temp. wrzenia -46,5oC
R407 - temp. wrzenia -47,0oC
R410 - temp. wrzenia -53,0oC

tomek131, tak na marginesie w/g producenta Focus pali 1,8 dCI pali 3,8l/100km przy 90km/h w temperaturze 20oC i przy wilgotności powietrza 48% na drodze płaskiej z różnicą wzniesień do 0,5%
Znasz kogoś kto uzyskał zbliżona wartość (+/- 10%) przy eksploatacji codziennej?
Ale producent podając takie, a nie inne parametry spalania wcale nie kłamie. On po prostu podaje wartości uzyskane na stanowisku pomiarowym.

marko222
25-04-2011, 15:08
Mam pytanie całkowicie z innej beczki.
Mianowicie grzałki do bufora jakie zamierzam włożyć to 2 sztuki po ok. 9kw/szt.
Przy czym ta druga to tylko na wszelki wypadek gdyby się spaliła pierwsza.
Ale zasadnicze pytanie jaki kabel muszę mieć pociągnięty do takiej grzałki. Obecnie mam 5x2,5mm, ale nie wiem czy nie będzie za mały przekrój.

Jani_63
25-04-2011, 15:56
Technicznie - nie jest to problem.
Znane są takie układy, które mają wsad dobrany tak, że z jedną nawet sprężarką pozwalają na głębokie mrożenie.
Dwa czynniki w jednym układzie.
Można zejść do -50stC i nawet lepiej.
Ale....
To kosztuje sporo energii.
O COPach opisywanych to trzeba zapomnieć!

NIKT nie twierdzi, że nie będzie pracowało poniżej -25stC.
WSZYSCY twierdzą, że energetycznie - jest to nieopłacalne jako grzanie!!!
Robi się, bo czasem potrzebna skrzynka, w której jest te -50stC.
(laboratoria zwykle)

Adam M.

Tu jest i nawet z rysunkami...
http://tonic-lab.com/kaskada-teoria (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Ftonic-lab.com%2Fkaskada-teoria)
A.M.

53960

53959

adam_mk
25-04-2011, 18:06
Domów nie buduje się po to, aby je zamrażać.
Zwłaszcza systemów grzewczych nie buduje się po to...
W baniak dasz grzałkę i taka sytuacja nigdy nie nastąpi.

Ten hydraulik spotkany kiedyś był niedouczony...

Adam M.

tomek131
25-04-2011, 20:47
No więc co się stanie z Zubadanem przy minus 15 i przy minus 20? Będzie nominalny COP jak obiecuje producent do minus 15 i COP 3 przy minus 20 ,czy przy minus 20 trzeba będzie dostarczyć tej pompie więcej energii niż ona wyda z siebie i COP będzie nie 3 tylko 0.3.
Wydawało mi się do tej pory,że w pewnym momencie pompa przejdzie w tryb grzałek i grzanie będzie zwyczajnie prądem.Czy może być gorzej?

adam_mk
25-04-2011, 23:09
Zawsze może być gorzej...
:lol:
Gadają, że lepiej - to już było!

Wiele zależy od tego, jak została całość ustawiona.

Adam M.

adam_mk
26-04-2011, 08:45
Są grzałki 3 w jednym.
3 x 1,2kW do 3 x 3kW
Wtedy masz (w zależności od połączenia, bo grzałka to opornik) od 100W do 27kW.
Ładnie i RÓWNO podzielone na trzy fazy.
(ja takie stosuję)
Wstawianie jednej a dużej to trochę mniej optymalne rozwiązanie...

Adam M.

tomek131
26-04-2011, 10:53
mpoplaw napisał:
wniosek: przez zdecydowaną większość sezonu grzewczego PCi powietrzna da sobie doskonale radę ponieważ rzadko kiedy będzie realnie musiała pracować przy -15

To wiem.Pytanie co się stanie podczas tych kilku konkretnych nocy z z temperaturą -15 i podczas tych kilku nocy z tempertaturą -20 oraz tych kilku z temperaturą minus 25.Załóżmy hipotetycznie - tydzień temperatur -15 , tydzień -20 i tydzień -25.Co zrobi taki Zubadan w tym okresie lub Altherma Daikin i jakieś tam LG.To raz.Dwa - czy może wystąpić sytuacja gorsza np przy -25 włożymy więcej energii w taką pompę niż z niej wyjmiemy? Tzn czy może być gorzej niż przejście w tryb grzałek i grzanie zwyczajnie prądem?Ktoś wie ,czy to tylko takie tam ,mogące nie mieć wiele wspólnego z rzeczywistością domysly?

Qter
26-04-2011, 12:23
To wiem.Pytanie co się stanie podczas tych kilku konkretnych nocy z z temperaturą -15 i podczas tych kilku nocy z tempertaturą -20 oraz tych kilku z temperaturą minus 25.Załóżmy hipotetycznie - tydzień temperatur -15 , tydzień -20 i tydzień -25.Co zrobi taki Zubadan w tym okresie lub Altherma Daikin i jakieś tam LG.To raz.Dwa - czy może wystąpić sytuacja gorsza np przy -25 włożymy więcej energii w taką pompę niż z niej wyjmiemy? Tzn czy może być gorzej niż przejście w tryb grzałek i grzanie zwyczajnie prądem?Ktoś wie ,czy to tylko takie tam ,mogące nie mieć wiele wspólnego z rzeczywistością domysly?

IMHO optymalnie było by wyłączyć PCi i bazowac na energii zgromadzonej w buforze - ona tam ma byc i czekać...

PCi włączyć jak najwieksze mrozy miną i COP będzie "znośny" albo grzać bufor tylko wtedy gdy trzeba i taniutko (2-ga taryfa grzałami, solary, kominek itp.)

PZDR

Qter

tomek131
26-04-2011, 13:00
To nie jest odpowiedz na moje pytanie.

bajcik
26-04-2011, 16:18
W końcu PRZECZYTAŁEM wątek!

Zaczynam już myśleć nad swoim buforem:
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/IMG_0566.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/IMG_0566.JPG)

Średnica 120cm, wysokość jeszcze niewiadoma, objętość jakieś 2-3tys litrów.
Planuję tą cholerę postawić na chudziaku (wzmocnionym) póki dobry dostęp i potem obudować ścianami i stropem.
Ładowanie: kocoł stałopalny, grzałki, solary, może kominek z płaszczem, może kiedyś kogenerator ;)
Rozładowanie: podłogówka i CWU

Nie wiem jeszcze czy wężownice robić miedziane czy z nierdzewki karbowanej.
- jak miedziane to nei wiem czy skręcać na Conex (patent Tevesa), czy lutować (a nie umiem lutować)
- jak nierdzewka karbowana to w ogóle nie wiem jak zrobić żeby było dobrze, brak tu przetartych szlaków.

marko222
26-04-2011, 21:33
Dzięki wielkie za podpowiedź z grzałkami

adam_mk
26-04-2011, 23:23
tomek131
Wtedy masz kilka możliwości:
Pompa MA GRZAŁKI - to pewnie termostat ją w cholerę wyłączy i da te 10kW z grzałek.
Pompa ma ILUZJĘ GRZAŁEK (grzałeczkę tak 1kW) - wtedy ostro dopłacisz bo i COP 0,0nic i grzałka za pełną sumę.
Pompa nie ma grzałek - to dopłacanie pewne - ALE BĘDZIE PRACOWAŁA (tak jak umie), nawet z COPem 0,0nic. Tyle, że może być zimnawo...

bajcik
Lutowanie twarde dla ludzi.
Zainwestuj na Allegro w palnik jakie niecałe 100zł.
Resztę (tlen - butlę z reduktorem) pożycz a butelkę propan- butanu podprowadź dzieciakom z zestawu biwakowego.
Wsadzisz w to ze 4 godziny i masz ten fach w ręku. Możesz lutować wszystko w całej wsi!
Rurka śliczna!
Upewniaj się o wszystkim, czego nie wiesz na 100%.
W tej robocie jest kilka praktycznych, warsztatowych haczyków.
Głównie z miedzią MIĘKKĄ.
Jakby co - to jesteśmy tu.

Na chudziak to powinieneś gotowca postawić. Postawić przetestowanego na szczelność i zabrać się za budowanie.
Niech czeka, aż się jakie rury i instalacje dla niego pokażą.

Adam M.

adam_mk
27-04-2011, 08:41
Ja podłączyłbym raczej skraplacz...
:lol:
Adam M.

(chyba, ze bufor sąsiada...)

malachio
27-04-2011, 09:49
Lutowanie twarde dla ludzi.
Upewniaj się o wszystkim, czego nie wiesz na 100%.
W tej robocie jest kilka praktycznych, warsztatowych haczyków.
Głównie z miedzią MIĘKKĄ.
Jakby co - to jesteśmy tu.
Adam M.

Jakby co - to mam pytanie. Nabyłem okazyjnie 2x25 mb miedzi miękkiej fi 22 (i diabli wzięli rozważania o średnicy/długości wężownicy cwu) no i mam kłopot :) jeden zwój do cwu (tu nie powinno być większych problemów, chyba że zacznę kombinować) a drugi do solara (mają dać 85% dotacji z gminy) i tu pytanie jak to zwinąć żeby było dobrze. Jaki jest minimalny promień gięcia takiej rurki. Mogę pożyczyć od znajomego giętarkę i sprężynę (ale 25 do PEXa). Obawiam się że choinki to z tego raczej nie ukręcę. :(

adam_mk
27-04-2011, 10:11
Jak już masz te 2 x 25mb fi 22 to zrób to, co Amerykańcy nazywają "overkill".
Zwiń jedną w lewo a drugą w prawo i połącz (zrównoleglij).
Dać Ci jakie fotki co do czego? Właśnie takie coś robię (zlecenie inwestora).
Wężownica w wężownicy. (oczywiście usztywnione jakim prętem mosiężnym, żeby trzymały kształt).

Albo zamień gdzieś jeden kawałek na fi 15.
Fi 15 najchętniej chcą sprzedawać w odcinkach 50mb.
Znajdź kogoś, co też ma ten problem i się wymieńcie. On kupi 50mb fi 15 a obaj macie komplet.
Fi 22 ciasno nie zwiniesz w warunkach warsztatowych.
Musiałbyś narzędzie zrobić, a dla 1 sztuki nie warto.

Adam M.

malachio
27-04-2011, 10:55
Chętnie poproszę o fotki, dobrze zobaczyć co się robi. Przy tych średnicach już chyba zostanę, bo robotę planuję na weekend i już troszku mało czasu do szukania chętnych. Gdzieś w necie widziałem taką fantazyjną wężownicę (chyba ktoś na elektrodzie zrobił), ale nie mogę tego teraz znaleźć.

tomek131
27-04-2011, 10:56
Dalej nie odpowiadacie.
Jak nie było 2-3 dni z temperaturą minus 20 w Polsce??
Ja nie umiem odpowiedzieć ani znależść odpowiedzi na te pytania ,stąd pytam mądrzejszych ,a wy same ogólniki które nic nie wnoszą.Nie będzie grzało i cześć,COP 0 tzn jak COP 0 ,co to COP 0 adamie?Może idzmy na wątek o pompach powietrznych?Chce się komuś nad tym dyskutować i rozwiązać dlaczego Mitsu podaje COP 3.25 przy -20 ,skoro twierdzcie ,że fizycznie nie istnieje taka możliwość?Może zróbmy im koło d... i udowodnijmy ,że piszą bzdury ,niech nie wprowadzają cwaniaki w błąd potencjalnych kupujących skoro nie istnieje fizyczna możliwość na nominalny COP do -15 a COP 3.25 przy - 20

Carpenter78
27-04-2011, 13:11
Coś panowie zjechali z tematu!

Czytam i czytam ale najlepiej ideę przekazu oddają zdjęcia z opisem, także Adam proszę o fotorelację.

Pozdrawiam!

Teves
27-04-2011, 17:34
Weźta se i pocztajata o COP itp, komercyjny ale całkiem obiektywny

http://www.blog.karbon.com.pl/pc-powietrzna/copy-scopy-i-inne-seery-czyli-efektywnosc-energetyczna-pompy-ciepla/

bajcik
27-04-2011, 21:05
Chętnie poproszę o fotki, dobrze zobaczyć co się robi. Przy tych średnicach już chyba zostanę, bo robotę planuję na weekend i już troszku mało czasu do szukania chętnych. Gdzieś w necie widziałem taką fantazyjną wężownicę (chyba ktoś na elektrodzie zrobił), ale nie mogę tego teraz znaleźć.

ta strona może?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic482463-1920.html

A tak na marginesie - czytając wątek zebrałem sobie na boczku suplement wiedzy z tego wątku:
http://kolos.math.uni.lodz.pl/~bajcik/tmp/Bufor.html

oraz każdemu z was założyłem "teczkę" aby łatwo znajdywać wasze buforki :D
http://kolos.math.uni.lodz.pl/~bajcik/tmp/Lista-Buforow.html

mirma
27-04-2011, 21:17
Bajcik, niezła robota.

herakles
27-04-2011, 22:23
ta strona może?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic482463-1920.html

A tak na marginesie - czytając wątek zebrałem sobie na boczku suplement wiedzy z tego wątku:
http://kolos.math.uni.lodz.pl/~bajcik/tmp/Bufor.html

oraz każdemu z was założyłem "teczkę" aby łatwo znajdywać wasze buforki :D
http://kolos.math.uni.lodz.pl/~bajcik/tmp/Lista-Buforow.html

Jak ja bym chciał mieć tyle wolnego czasu co Ty.........

edde
28-04-2011, 19:30
i ja też pełen podziwu jestem...

andstach1
28-04-2011, 21:31
ta strona może?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic482463-1920.html
A tak na marginesie - czytając wątek zebrałem sobie na boczku suplement wiedzy z tego wątku:
http://kolos.math.uni.lodz.pl/~bajcik/tmp/Bufor.html
oraz każdemu z was założyłem "teczkę" aby łatwo znajdywać wasze buforki :D
http://kolos.math.uni.lodz.pl/~bajcik/tmp/Lista-Buforow.html


SUPER!!! Polecam wszystkim !!! Spory zbiór wiedzy :)
Świetna robota pozdrawiam

bajcik
28-04-2011, 22:20
to tylko o buforze, mam jeszcze opisane okablowanie, hydraulikę, dach itd itd. Niestety jest to w obrębie mojego prywatnego wiki, ale stanowi co najmniej 90% objętości więc pewno zrobię kopię, usunę prywatę i upublicznię :D

A wszystko to wzięło się ze słabej pamięci, gdzie wszystko trzeba zapisywać...

edde
28-04-2011, 23:12
panowie, powoli nadchodzi czas zamknięcia bufora w jego prywatnym domku i zastanawiam się czy nie warto przed tym etapem wstawić jakiś czujników temperatury pod kątem ewentualnej współpracy układu ze sterownikiem kolektorów słonecznych, za to nie mam pojęcia czy, gdzie i jakie elementy warto zainstalować, żeby potem nie pruć ubranka, orientuje się ktoś może?

PeZet
28-04-2011, 23:26
Bajcik, szacunek!

dpo
29-04-2011, 23:20
dzieki bajcik - kopalnia wiedzy , czekam na reszte :)

adam_mk
30-04-2011, 09:43
edde
Opomiarowanie takiego bufora to trochę problem.
LOGICZNY.
Pomiar w jednym, dwóch czy trzech miejscach jest , wobec jego wymiarów i pracy z rozdziałem warstw temperatury, mało miarodajny.
Grube ocieplenie sugeruje też raczej pomiar zdalny (po kablu) niż przylgowy.
Umieszczenie na buforze wielu czujników (w pionowej linii i ze stałym krokiem - odległością jednego od drugiego) generuje konieczność ułożenia dużej ilości cienkich kabelków. No - i raczej nie należałoby ich ze sobą pomylić.
I robi się zagadka - jak taki problem pokonać!

Ja wybrałem pomiar elektryczny z wizualizacją, który pozwala na dowolne wybranie odnośnika do sterowania buforem (dowolne wybranie punktu na płaszczu bufora).

Są takie scalaki - LM35
To termometr.
Ma 3 nóżki. Fabrycznie jest "doregulowany" na wystarczającym poziomie dokładności wskazań.
Dajesz mu +, masę, a on na tej trzeciej nóżce "odpowiada" potencjałem od 0 do 1V co znaczy od 0stC do 100stC. (W zależności od tego w jakiej temperaturze się znajduje).

Wyobraź sobie "linijkę" takich scalaczków ułożoną i przytuloną pionowo do bufora co np 5 czy 10cm.
Jeżeli ich wyjścia wepniesz w wejścia łańcucha komparatorów to podając na drugie wejście komparatora potencjał z odnośnika - ZADAJESZ PYTANIE:
Gdzie jest wyższa temperatura niż ta, którą pokazuje "odnośnik".
Odnośnik to liniowy potencjometr wpięty w stabilizowany 1V gdzie z suwaka zbierasz "odnośnik" potencjałowy.
Pomiar woltomierzem (z wyświetlaczem - tzw CPO) podaje WPROST w stC o co pytasz.
Odpowiedź masz GRAFICZNĄ - w postaci linijki diodowej (LED).

W zasadzie ta podpowiedź to bardziej na "Elektrodę" niż tu...
:lol:

Problem w zasadzie rozwiązany poprawnie, ale...
JAK to technicznie wykonać?
:lol:

No to...
Będę robił "pod to" płytkę drukowaną, aby zmniejszyć ilość kabelków, jakie tam trzeba dociągnąć, aby zadziałało.
Właściwie - dwie.
Jedna - pomiar z komparatorami.
Druga - wizualizacja (linijka diodowa).
Pierwsza na stałe przytulona do baniaczka a druga - choćby i na przeciwnym końcu domu...
Połączone wielożyłowym kabelkiem.
ZERO przekłamań, ba tam żadnej transmisji nie ma tylko stany logiczne.
Albo LED świeci albo nie...

Nie wiem czy nie za bardzo "elektronicznie" to wytłumaczyłem...

Adam M.

herakles
30-04-2011, 10:13
Hmm, a może po prostu na 3 albo 4 kabelkach to spiąć? Masa, +5V i SDA, SDL? Jeden za drugim, adresy im dać od góry do dołu, według porządku, coby się nie pomyliło. Są nawet takie scalaki, trzeba by poszukać takiego co ma z 5 bitów na adres, albo samemu zdiełać z jakiś PICów czy AVRków. Mając odpowiednią ilość bitów na adres można caluśki dom opomiarować na 4 kabelkach, a wszystko do jakiegoś starego celerona podłączyć, echhh się rozmarzyłem, trza będzie tak zrobić. Ale to faktycznie temat na elektrodę.

adam_mk
30-04-2011, 10:16
No, i wymaga trochę "odpicowanej" wiedzy...
Do tego - to już transmisja....
Bez kawałka myślącego krzemu ani rusz...


Ale....
Są gotwce.
Wielopomiary.
Kupić, zapłacić ile każą, wstawić, oprogramować (wpisuje się zwykle "setup").

Adam M.

krzy27
30-04-2011, 19:49
Jeśli bufor byłby przeźroczysty to termometr Galileusza byłby dobrym bezkabelkowym rozwiązaniem. Pojedynczy pływak ustawiałby się na wysokości na wzór linijki Adama. W ciemnym zaizolowanym naczyniu można by się pokusić o pomiar wysokości takiego pływaczka. Indukcyjnie by się dało.

edde
30-04-2011, 21:17
Adamie, troche nie zrozumiałeś mojego problemu, nie polega on na odczycie temperatur bufora (bo to rozwiązałem sobie termistorami kty81-210 szt. 8 wpiętych do sterownika z dwoma wyświetlaczmi/na parter i poddasze/ 4x20, które na trzech cyklicznie zmieniających sie ekranach pokazują 8 temperatur buforów, po 2 temp. podłogówki i cwu, 3 temp. kotła i temp. zewnętrzną)
problem nad którym się zastanawiam to: czy, jakie i gdzie czujniki do ewentualnej późniejszej współpracy z instalacją kolektorów słonecznych warto zamontować do bufora przed jego ostateczną, trwałą zabudową?

adam_mk
30-04-2011, 21:50
?
Chyba niewiele rozumiem...
Adam M.

edde
30-04-2011, 22:12
bufor jest odpowiednikiem zasobnika cwu ze standardowego zestawu instalacji solarnej, i teraz czy taki zasobni/zbiornik/bufor ma jakiś czujnik temp. wymagany przez sterownik takich zestawów, czy warto coś do bufora przymocować, zeby wykorzystać to do takowego sterownika, czy moze nie jest to wymagane/stosowane?

adam_mk
01-05-2011, 08:19
Gubię się...
Sterownik dla bufora czy bufor dla sterownika?

Napełniamy bufor ciepłem.
Źródło? - takie jakie jest z pierwszeństwem tych "najtańszych".
Tym rządzi "przekaźnikologia" sterowana z termometrów.

Mierząc (gdzieś "po drodze") temperaturę rury doprowadzającej wodę/glikol do solara/kotła/kominka wiesz czy bufor "ma już dość".
Mierząc temperaturę płaszcza bufora nieco ponad wyprowadzeniem TEJ rury wiesz, że "bufor już niedługo będzie miał dość".

Adam M.

krzy27
01-05-2011, 10:03
Dla solarów gdzie sterownik podejmuje akcję w zależności od różnicy temperatury w zbiorniku i kolektorach, planuje włożyć czujnik tuż pod szczytem stożkowej wężownicy dla solarów. A jeśli chodzi o sterownik pieców nadmuchowych to jeśli tylko ma osobne sterowanie pompką dla CWU to najprościej przylgowo na rurze powrotnej. W większości sterowników ustawienie CWU maksymalne to 60-70°C, czasem może być za mało. Niemniej tryb pompki CWU wydaje się się najbliższym do ładowania bufora.

herakles
01-05-2011, 13:54
Od razu odpicowanej :evil:

podłączyć kilka kostek i wrzucić do nich trochę prostego softu, hobbystycznie do zrobienia, dzieciaki w podstawówce robią takie rzeczy.

samir
01-05-2011, 17:42
Dla solarów gdzie sterownik podejmuje akcję w zależności od różnicy temperatury w zbiorniku i kolektorach, planuje włożyć czujnik tuż pod szczytem stożkowej wężownicy dla solarów. A jeśli chodzi o sterownik pieców nadmuchowych to jeśli tylko ma osobne sterowanie pompką dla CWU to najprościej przylgowo na rurze powrotnej. W większości sterowników ustawienie CWU maksymalne to 60-70°C, czasem może być za mało. Niemniej tryb pompki CWU wydaje się się najbliższym do ładowania bufora.

Masz rację funkcja "priorytet cwu" w sterownikach kotłów stałopalnych (np. z podajnikiem) jest chyba najlepszym rozwiązaniem dla dynamicznego wykorzystania bufora. Też korzystałem z tej funkcji na sterowniku ST-37 TECH. Tam max. można było ustawić 62 st. C i po osiągnięciu zadanej temp. (czujnik cwu na buforze) kocioł przechodził w stan podtrzymania nawet na kilka/kilkanaście godzin. Zbiornik można oczywiście ładować na tyle ile nam potrzeba czyli latem np. 1/3 a zimą na full (przełączanie między czujnikami na różnych wys.)
Wracając jednak do tematu jaki poruszył kolega Edde to decydując się na wersję elektroniczną dostęp do montowanych czujników raczej bym zostawił ponieważ z własnego doświadczenia wiem iż przepięcia powodowane wyładowaniami atmosferycznymi mogą sporo namiaszać chyba że zasilanie sterownika/termometrów będzie z izolowanego galwanicznie źródła.

krzy27
01-05-2011, 18:26
Od razu odpicowanej :evil:

podłączyć kilka kostek i wrzucić do nich trochę prostego softu, hobbystycznie do zrobienia, dzieciaki w podstawówce robią takie rzeczy.

Co taki rozżalony. To co trudne się wydaje wcale takie nie jest. Wystarczy trochę chęci. Bez tego to gorzej niż by nie można było.

krzy27
01-05-2011, 18:42
... (przełączanie między czujnikami na różnych wys.)
...

Lepiej bym widział pionową rurkę zespawaną z górnym deklem i zaślepioną od dołu (taka pochwa na czujnik). Doda to większe spektrum regulacji wysokości. Ja swój bufor przewiduje na trzy źródła:
- solary z czujnikiem w stożku
- piec z podajnikiem z drugim stożkiem 5cm powyżej tego na solary; tu czujnik planuje wstawić od góry
- oraz stary piec zasypowy połączony bezpośrednio; jak to na wsi zawsze jest coś za dużego na podajnik.
Do ostatniego rozwiązania nie planuje jakiejś specjalnej automatyki. Spalić, wyłączyć, piwko wypić :D

WIKTOR.W
01-05-2011, 21:12
Witajcie! Dawno nie odwiedzałem tego forum. Przeraziła mnie trochę jego zawartość - mogłaby z tego wyjść książka. Przeczytanie całości zajęłoby sporo czasu, którego mi ostatnio brakuje. Chciałbym prosić o pewną radę: Chcę zrobić bufor o pojemności kilku tysięcy litrów. Gotowy nie wchodzi w rachubę - nie na moją kieszeń. Od pewnego czasu sprzedawane są na allegro zbiorniki poliestrowo szklane (na deszczówkę, szambo itp) o pojemnościach od 2 do 13tys. litrów. Ich ceny sa nawet przystępne. Producent na moje wątpliwości dotyczące długotrwałej wytrzymałości na dość wysoką (70-90st.C) temperaturę stwierdził, że wytrzyma gdyż żywica jest chemoutwardzalna i nie mięknie w podwyższonej temperaturze. Powiedział też że za niewielką dopłatą mogą mi wykonać zbiornik z odpowiednimi króćcami do podłączenia wody i szczelnie zamykanym włazem rewizyjnym fi 60 cm. Zakładając że zbiornik będzie szczelny i wytrzyma niewielkie nadciśnienie (naczynie wzbiorcze 5m powyżej zbiornika) chcę go włączyć bezpośrednio w obieg c.o. Podgrzewanie wody z kolektorów słonecznych - przez wężownicę wmontowaną w pokrywę włazu. Wyrównywanie temperatury wody w zbiorniku (przeciwdziałanie rozwarstwieniu) - poprzez dodatkową( załączaną okresowo) pompkę obiegową z wlotem i wylotem wody w skrajnych punktach (króćcach) zbiornika. Będę wdzięczny za wszelkie, zwłaszcza krytyczne uwagi.
Wiktor

bajcik
01-05-2011, 23:02
Witajcie! Dawno nie odwiedzałem tego forum. Przeraziła mnie trochę jego zawartość - mogłaby z tego wyjść książka. Przeczytanie całości zajęłoby sporo czasu, którego mi ostatnio brakuje.

Nie dalej jak dwie strony temu zamieściłem link do spisu treści wątku i "kondensata" wiedzy tu zawartej.


Chciałbym prosić o pewną radę: Chcę zrobić bufor o pojemności kilku tysięcy litrów. Gotowy nie wchodzi w rachubę - nie na moją kieszeń. Od pewnego czasu sprzedawane są na allegro zbiorniki poliestrowo szklane (na deszczówkę, szambo itp) o pojemnościach od 2 do 13tys. litrów. Ich ceny sa nawet przystępne. Producent na moje wątpliwości dotyczące długotrwałej wytrzymałości na dość wysoką (70-90st.C) temperaturę stwierdził, że wytrzyma gdyż żywica jest chemoutwardzalna i nie mięknie w podwyższonej temperaturze. Powiedział też że za niewielką dopłatą mogą mi wykonać zbiornik z odpowiednimi króćcami do podłączenia wody i szczelnie zamykanym włazem rewizyjnym fi 60 cm. Zakładając że zbiornik będzie szczelny i wytrzyma niewielkie nadciśnienie (naczynie wzbiorcze 5m powyżej zbiornika) chcę go włączyć bezpośrednio w obieg c.o. Podgrzewanie wody z kolektorów słonecznych - przez wężownicę wmontowaną w pokrywę włazu. Wyrównywanie temperatury wody w zbiorniku (przeciwdziałanie rozwarstwieniu) - poprzez dodatkową( załączaną okresowo) pompkę obiegową z wlotem i wylotem wody w skrajnych punktach (króćcach) zbiornika. Będę wdzięczny za wszelkie, zwłaszcza krytyczne uwagi.
Wiktor

Tego u nas chyba nikt nie robił. Jeżeli rzeczywiście wytrzyma ciśnienie i temperaturę jednocześnie, i przejścia nie stanowią problemu - to może warto spróbować? Koniecznie podziel się doświadczeniami.

Jani_63
02-05-2011, 02:34
Wyrównywanie temperatury wody w zbiorniku (przeciwdziałanie rozwarstwieniu) - poprzez dodatkową( załączaną okresowo) pompkę obiegową z wlotem i wylotem wody w skrajnych punktach (króćcach) zbiornika.
Jaki jest cel tego działania?

herakles
02-05-2011, 09:57
żywica mięknie w temp. 90-95 st. (informacja od producenta żywicy z labolatorium).

adam_mk
02-05-2011, 10:07
Idea w pełni do zrealizowania, ale...
Wcale nie łatwa.
Trzeba by taki baniaczek szyć na miarę. Dać zbrojenie w ścianki.
Można nie grzać go powyżej 80stC.

Nie rozumiem jednak dlaczego te działania przeciwko uwarstwienu, które tylko pomaga...

Taki baniaczek będzie dobrze trzymał kształt. Ścianki pracowałyby tam na rozciąganie a nie na zgniot (jak zakopie się go pod ziemią to tak pracują).

Adam M.

zlp
02-05-2011, 21:36
Są różne żywice, ale szczerze wątpię aby te zbiorniki robili z tak odpornych temperaturowo. Te są droższe a przy szambie nie ma takiej potrzeby. Zwróćcie uwagę że żywicowy parapet nad kaloryferem potrafi się zniekształcić!

WIKTOR.W
03-05-2011, 15:20
Dzięki za zainteresowanie. Próbuję wyjaśnić wątpliwości:
Zip napisał "Są różne żywice, ale szczerze wątpię aby te zbiorniki robili z tak odpornych temperaturowo. Te są droższe a przy szambie nie ma takiej potrzeby. Zwróćcie uwagę że żywicowy parapet nad kaloryferem potrafi się zniekształcić! "
Ktoś kiedyś napisał (nie pamiętam czy to na tym forum) że zrobił bufor z 1000litrowego zbiornika z polietylenu (PE) czyli paleto pojemnika. Przy długotrwałej temperaturze wody rzędu 80st.C zbiornik wyglądał jak na sterydach - była nawet fotka. Wprawdzie w tablicach fizycznych podaje się temperaturę mięknięcia PE 90st.C a dla żywic poliestrowych 110 st.C. W praktyce nie jest wskazane nagrzewanie wody do tak wysokich temperatur. Uważam że co najmniej 20st.C poniżej podanej w tablicach - dla żywic to i tak dużo... Nie wiem z czego Chińczycy robią parapety, ale nie sądzę żeby to była żywica epoksydowa zbrojona włóknem szklanym :).
adam_mk napisał:
" Idea w pełni do zrealizowania, ale...
Wcale nie łatwa.
Trzeba by taki baniaczek szyć na miarę. Dać zbrojenie w ścianki.
Można nie grzać go powyżej 80stC."
Dzięki za dość pozytywną opinię mojego pomysłu, który mam zamiar zrealizować dopiero jesienią... łatwo nie będzie.
50% stanowi włókno szklane - uważam że to wytrzyma i to z dużym zapasem... Też uważam że nie będzie potrzeby grzać powyżej 80st.C.
Wstępnie obliczam, że zbiornik 4000 litrów z izolacją grubości 10cm (od spodu twardy styropian, boki wełna mineralna plus mata termoizolacyjna), przy uwzględnieniu niewielkich strat ciepła które i tak zostaną wykorzystane na do ogrzania warsztatu w którym będzie stał zbiornik jest w stanie zgromadzić ok. 200 kWh energii cieplnej...cdn

zlp
03-05-2011, 20:01
Jeśli chodzi o zbiorniki z żywic to naprawdę proponuję się zorientować z jakiej dokładnie taki zbiornik jest zrobiony.
Poliestrowe są również mniej odporne na temperatury, niektóre zaczynają mięknąć już przy 60 stopniach. Powyżej 80 to są już bardziej specjalistyczne i nie spodziewam się aby z takich były robione np. szamba. Epoksydowe są bardziej odporne, ale sporo droższe. Jest to jak najbardziej możliwe, tylko zwracam uwagę na ważne rzeczy o których nie każdy wie. Jeśli już decydować się na taki zbiornik to proponuję kontakt z producentem i zamówienie w wersji z żywicy o wysokim HDT czyli odpornej na wyższe temperatury. Są powyżej 120 stopni, ale trzeba je po prostu zastosować. Przerobiłem tego setki ton to nieco się orientuję :-).

ps. niestety zbiorników nie produkuję.

WIKTOR.W
03-05-2011, 22:05
Dzięki ZLP. Masz rację jest to ważna dla mnie uwaga. Te zbiorniki są poliestrowo-szklane. Pewnie mogliby wykonać taki zbiornik z odpowiedniej żywicy epoksydowej, ale obawiam się że będzie on wtedy kosztował znaaacznie więcej niż 3tys. zł.
Adamie, pytasz po co to działanie przeciw uwarstwieniu, czyli ten cały cyrk z dodatkową pompką która ma mieszać wodę w całej objętości zbiornika.
Byłaby ona włączana tylko podczas "ładowania" bufora w celu uzyskania w końcowej fazie zadanej temperatury np 80st.C w całej objętości a nie tylko w górnej części zbiornika. Daje to możliwość "zmagazynowania" większej ilości energii cieplnej w danej objętości wody. Chyba o to właśnie chodzi...Rozładowanie przy wyłączonej pompce - odbiór ciepła z górnej części zbiornika.

herakles
03-05-2011, 22:19
:jawdrop: :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop:

zlp
03-05-2011, 22:59
Jeszcze raz, bo nie wyrażam się chyba zrozumiale.
Są również żywice poliestrowe o HDT ponad 120 stopni. Tylko trzeba je zastosować, nie są to aż takie straszne różnice w cenach. Jeden droższy składnik Dla producenta to nie powinien być żaden problem, tylko trzeba to po prostu uzgodnić. Nawet może go dodatkowo ekstra wzmocnić.
Nie polecam tylko gotowego zbiornika bo ten na pewno nie będzie wykonany z materiałów spełniających nasze wymagania.

zlp
03-05-2011, 23:14
Jeszcze raz, bo nie wyrażam się chyba zrozumiale.
Są również żywice poliestrowe o HDT ponad 120 stopni. Tylko trzeba je zastosować, nie są to aż takie straszne różnice w cenach. Jeden droższy składnik nie powinien znacznie podrożyć całości, a dla producenta to nie powinien być żaden problem, tylko trzeba to po prostu uzgodnić. Nawet może go dodatkowo ekstra wzmocnić.
Nie polecam tylko gotowego zbiornika bo ten na pewno nie będzie wykonany z materiałów spełniających nasze wymagania.

adam_mk
04-05-2011, 08:01
Rada kolegi zip bardzo słuszna!
Wytwórcy wszystko jedno z której puszki żywicy skorzysta, bo wszystko robi się tak samo...
Trzeba uzgodnić tę "właściwą" puszkę, albo po prostu mu ją dostarczyć... (prostsze i pewniejsze).

Co do burzenia uwarstwienia...
A nie lepiej zadbać, aby do tego baniaczka nie trafiała woda cieplejsza od 80stC ?
Zwykły ESBE o odpowiednim zakresie to załatwia.
A wtedy masz wszystkie zalety warstwowego zładu.

Ocieplenie planujesz biedniutkie....
Watą....
Jak stosujesz watę to zrób na wierzchu "mumię".
Bandaż i gips. Tak jak kiedyś to robili bo robili dobrze! (z tego co mieli - waty szklanej).
Wyschnie to pomaluj ze trzema warstwami jakiego lakieru (kolorek bez znaczenia).
Zamkniesz w tej wacie powietrze, żeby nie migrowało.
WTEDY będziesz miał termoizolację.
Dodaj tak z 5cm jak się drugiego 10cm nie da...

Poczytaj "cyrkulacja - wór bez dna".
Takie efekty też trzeba przemyśleć....

Adam M.

robdk
04-05-2011, 08:06
...
Byłaby ona włączana tylko podczas "ładowania" bufora w celu uzyskania w końcowej fazie zadanej temperatury np 80st.C w całej objętości a nie tylko w górnej części zbiornika. Daje to możliwość "zmagazynowania" większej ilości energii cieplnej w danej objętości wody. Chyba o to właśnie chodzi...Rozładowanie przy wyłączonej pompce - odbiór ciepła z górnej części zbiornika.

Tą sprawę załatwia ci pompka od pieca.

samir
04-05-2011, 08:42
My tu gadu, gadu a nasze pomysły trafiają na rynek http://www.soliventus.pl/?mode=content&id=12

bajcik
05-05-2011, 12:31
Przeglądam grzałki Selfy
http://www.selfa.pl/PDF/SELFA_GE_KATALOG_podgrzewacze_wody.pdf
Myślałem wcześniej że grzałka to grzałka, wystarczy wybrać sposób mocowania i moc. A tu się okazuje że takich 3x2kW wkrecanych na gwint jest całkiem sporo.

- Jaki rodzaj rury jest lepszy? Cu, Cu/Ni czy nierdzewka? I czy ma to znaczenie jeśli rozważam użycie wężownic z nierdzewki karbowanej?
- Który sposób montażu kabli jest (waszym zdaniem) najpraktyczniejszy? Brać te na wsówki, na zaciski? z osłonką czy bez?
- czy grzałka do "wytwornic pary" też będzie ok?
- które z nichj są akceptowalne cenowo?

Modele które rozważam:
(str 11) 40.419 40.411
(str 12) 40.291
(str 13) 40.499 40.491 40.451 A2365

PeZet
05-05-2011, 20:32
Bajcik, sądzę, że przy wsuwkach trzeba podłubać, pozaciskać i dopiero wsuwasz,
zacisk wydaje mi się praktyczniejszy.
Osłonka - zależy o ile podnosi cenę.
Ze swojej strony dołączam się do pytania o "rodzaj rury".

I jeszcze jedno:
Są grzałki 3x2kW zasilane 3x230V albo 3x400V.
Jak rozumiem, grzałkę 3x400V podłączamy pod zasilanie trójfazowe, czyli L1,L2,L3,N,PE. W gwiazdę.

PeZet
06-05-2011, 06:28
na odwrót, 400V to połączenie w trójkąt...
Jasne, że tak! Nie wiem, skąd mi ta gwiazda...

bajcik
06-05-2011, 12:25
Nierdzewka karbowana. Stosował ktoś? Zwykłą nierdzewkę mają sadlos i artur11, a "jakąś" nierdzewkę ma romano98.

Czy sposób przejścia przez ściankę został już rozpracowany?

Można przykręcić wewnątrz do wspawanej rurki "łączką solarną" taką jak tutaj
http://allegro.pl/rura-karbowana-solarna-16mm-nierdzewka-waz-solarny-i1586810066.html
ale to nie wzbudza mojego zaufania.

Jest jeszcze coś takiego
http://www.pipesystems.com/site/index.cfm?id_art=36587&vsprache=PL
ale nie wiadomo jak to działa ani ile kosztuje.

Kaśka73
10-05-2011, 16:54
wytłumaczcie mi proszę łopatologicznie:

mam mieć piec kondensacyjny dwufunkcyjny czy do niego powinien być
a) zasobnik 150l z jedną wężownicą
b. zasobnik 300l z dwoma wężownicami kiedyś podłączymy solary

pytałam 2 hydraulików kazdy mówi co innego

Bogusław_58
10-05-2011, 17:42
Nie pytaj Kaśka hydraulika tylko producenta kotła, który masz zamiar kupić, ponieważ wielkość zasobnika jest obliczona do danego kotła.

Kaśka73
10-05-2011, 18:05
wielkość zasobnika jest obliczona do danego kotła.

w obu opcjach kotłem ma być Dedietrich MCR/II 24 T tylko albo z pakietem solarnym albo z zasobnikiem 150l i bądź tu mądra jak ja nie mam o tym pojęcia?!

Bogusław_58
10-05-2011, 18:56
Jeśli proponują "pakiet solarny",to też jest tam określona wielkość zasobnika. Tej wielkości zasobnik trzeba zamontować.

adam_mk
10-05-2011, 19:35
Że pojęcia nie masz - to da się wyczytać.

Nie napisałaś, że będzie podłogowe - a będzie.
Planujesz solary...
PO CO?
Żeby sobie zrobić kłopot?
WCISKAJĄ Ci ten pakiet solarny - bo chcesz solary a oni go mają...
Do tego baniaczek - szklaneczka lub duża szklanka...
I do tego - raczej wyłącznie do CWU (specjalizowana)

A jak Ci się wydaje?
PO ILU latkach całość wyrzucisz i postawisz NOWE?

W zależności od tego gdzie mieszkasz (jakie tam są wody "rurzane" ) to taki baniaczek wytrzyma od lat dwóch-trzech do sześciu.
Albo się zakamieni "na amen" albo wylecą w nim dziury.
Te typy tak mają!!!
U WSZYSTKICH.
(tylko tego - to jakoś marketingowiec nie mówi...)

Żywotność kotła gazowego to około 6 lat.
Potem remont główny (tańszy od nowego, na gwarancji, kotła o jakie kilka setek).
Więc?
Raczej wymienisz!

Co sześć lat?
ILE ma to kosztować (teraz i co 6 lat)?

NAPRAWDĘ nie da się lepiej?

Można wymyślić inne podejście do problemu grzania chałupy i przygotowania CWU.
Ale, czy jest tam miejsce?
Bo jak kotłownia ma wielkość średniej szafy - to to proponowane rozwiązanie jest jedyne...

Tak czasem projektowane są teraz domy....
Pełna automatyka i gałka sterowania na jakiej ścianie... Całość - w pudełku po butach w dowolnym kącie.
SAMO działa!
Ale za całość tego działania płacisz TY.
Za wymianę zużytego na nowe - też!



Mała banieczka zagotuje się w mig latem.
Ta większa - też, tylko troszkę wolniej.
Będziesz MUSIAŁA nakazać częste, potrójne, obowiązkowe ablucje rodzinie i znajomym, co was odwiedzą - w miesiącach letnich.
Inaczej PRZYZWOITY solarek na dachu będzie zajmował się głównie bulgotaniem i gotowaniem.
To jak?
Postawisz sobie namiastkę solarka, żeby TEGO uniknąć?
PO CO?
- Bo masz już ten baniaczek "solarny" ?

Znaczy - JAKIE stawiasz cele temu, co chcesz zbudować?
(od tego zależy wybór metody i urządzeń)

Adam M.

Kaśka73
10-05-2011, 20:22
podłogowe już jest cały parter + łazienka na górze, reszta góry w grzejnikach i z tego co juz wyczytałam to jest to średnie połączenie ale ciągle jestem przed zakupem kotła i zasobnika
jaki będzie optymalny
pod solary mamy tylko rury na dach i może nigdy go nie założymy raz że mam mieszane odczucia czy to się opłaca dwa mam inne pilne wydatki

ale z tego co wyczytałam wiem również że im wiekszy ten zasobnik tym lepiej na kotłownię mam 10mkw

wiecej grzechów budowlanych nie mam a teraz łopatologicznie co zrobić :)

herakles
10-05-2011, 20:41
10x2,5=25m3 sporo miejsca ;)

Bogusław_58
10-05-2011, 20:53
Bo to jest tak, że kotły na paliwa stale najlepiej się sprawdzają we współpracy z dużym zasobnikiem(bufor) do którego aż prosi się wpiąć solary.
Kotły gazowe potrzebują mały zasobnik ponieważ to wpływa na sprawność ich pracy.Producent więc określa optymalną wielkość zasobnika.

adam_mk
10-05-2011, 21:51
Usiąść i pomyśleć.
Zapomnieć wszystkie typy, modele, parametry tego, co proponowano.
Szukać SPOSOBU pokonania problemu.

Dedukuję, że wskazanie jest - gaz.
Bo nikt nie będzie za smolucha w XXI wieku robił...
Co więc można z tym gazem zwojować?

(było już gdzieś dyskutowane)

Kupujemy/budujemy/zlecamy zbudowanie około tonowego bufora ciepła.
Takiego, jak w tym wątku (sam początek).
W buforze mamy grzałki (na prąd nocny/ na wszelki wypadek - niepotrzebne skreślić).
Bufor grzejemy WYSOKO (tak ponad 70stC).
Grzejemy NAJPROSTSZYM Z PROSTYCH (wiec tanim) kotłem JEDNOFUNKCYJNYM - NIE KONDENSATEM (jeszcze tańszy). Kondensat przy 70stC nie będzie kondensował nigdy!!!
Warunek - ZAMKNIĘTA KOMORA SPALANIA! (żeby sobie lodowni nie zrobić zimą w kotłowni).
Kocioł rzędu 10kW byłby dobry (jeszcze taniej), tyle, że takich maleństw nie robią wszyscy.
Trzeba szukać.

ZOBACZ sobie w projekt: Zapotrzebowanie na ciepło.
(jest sporo mniejsze jak te 10kW).

CWU jest robiona przepływowo w tym buforze. (wszystko ładnie opisane, łącznie z fotkami, opisem, i realizacją w kilku przypadkach, w tym wątku).
Same zalety!
Ale...
To już spora beczka i trzeba dla niej znaleźć jaki kąt.
Kociołeczek pilnuje tylko tej beczki. Reszty "NIE WIDZI".
Dom jest zasilane z beczki a nie z kotła.
Pobiera sobie do zespołu mieszająco-pompowego tyle, ile mu potrzeba.
Kociołeczek uzupełnia to, czego ubyło.

A jakby tak dodatkowo w tym baniaczku (tonowym!) była wężownica do solara?
- To jak się solar pojawi, słoneczko zobaczy, to nagrzeje BUFOR (a to znaczy i dom i CWU - wtedy kociołeczek "się nudzi" i nie pracuje).

Uważam, ze takie rozwiązanie problemu jest lepsze.
Bardziej uniwersalne. (jeżeli tylko jest gdzie je zrealizować).
Fakt, że to zazwyczaj ból głowy dla instalatora - ale niech pokaże, że jest fachman!

Jakby co - to tu jesteśmy. :lol:

Adam M.


Jak co padnie - masz i tak zapas na dwa - trzy dni (jest czas na naprawę).
Jak się zużyje - bez żalu wymienisz za jaki nieco ponad tysiąc zł. (jest skąd wziąć na ten bufor, a on jest bardzo trwały!).

adam_mk
10-05-2011, 21:57
Bogusław_58
Dziewczyna nie rozpoznaje różnicy między zasobnikiem a buforem!

Wyjaśniam.
Bufor to woda obiegu grzewczego (magazyn ciepła). Odgazowana, odkamieniona, niereaktywna (bufory nie rdzewieją).
Zasobnik to baniak na wodę ciepłą użytkową - kranówę.
Wodę wciąż "świeżą", natlenioną, twardą (niosącą wciąż nowy kamień). DLATEGO reaktywną, wywalającą dziury w ZASOBNIKACH (CWU).

Adam M.

herakles
10-05-2011, 23:14
No właśnie ten zasobnik mi nie daje spać po nocach. Planuję budowę małego domku wczasowo emerytalnego w zasadzie jestem na etapie projektu, notariusz już załatwiony, warunki są. Chciałbym w nim zrobić dość spory magazynek ciepełka. Problemem w użytkowaniu takiego domu(znam temat dość dobrze) jest to, że bywamy tam zazwyczaj w weekendy, a w zimę tydzień nie ogrzewany dom potrafi zamarznąć i odechciewa się przez to jeździć. No i pomysł jeden napalić tam jak ta lala w mocnym kominku i niech się tam to przez tydzień wychładza, powiedzmy choćby przy 10st, a w piątek z rana przez internet załączyć pompę, coby się nagrzało. Plan niezły nie? Ale czy to zadziała?

Domek malusi, miejsca nie jest zbyt wiele, ale jest go trochę pod podłogą. Wody gruntowe pozwalają na -80cm na +50 chcę mieć podłogę. Z moich skromnych obliczeń wynika, że mam niecały 1m wysokości na zmieszczenie tego i owego, a powierzchni jakieś 50m2. Trochę niski ten bufor nie? Myślałem, o beczkach metalowych co są na popularnym portalu aukcyjnym, poustawiać to, podłączyć się pod to(jest kilka pomysłów) i ładować. Ale jak uniknąć zasobnika na CWU i to pytanie do Was. A jak się dokonstruuje solarów, to zbiornik na górze 100l, ktoś tu już opisał, moim zdaniem genialne.

bajcik
11-05-2011, 00:03
herakles - na takie problemy najlepsze grzałki w buforze z odrobiną automatyki. Pompa ma troche małą moc.

Teves
11-05-2011, 00:43
Dom jest zasilane z beczki a nie z kotła.
Pobiera sobie do zespołu mieszająco-pompowego tyle, ile mu potrzeba.
Kociołeczek uzupełnia to, czego ubyło.

A jakby tak dodatkowo w tym baniaczku (tonowym!) była wężownica do solara?
- To jak się solar pojawi, słoneczko zobaczy, to nagrzeje BUFOR (a to znaczy i dom i CWU - wtedy kociołeczek "się nudzi" i nie pracuje).

Uważam, ze takie rozwiązanie problemu jest lepsze.
Bardziej uniwersalne. (jeżeli tylko jest gdzie je zrealizować).
Fakt, że to zazwyczaj ból głowy dla instalatora - ale niech pokaże, że jest fachman!

Jakby co - to tu jesteśmy. :lol:

Adam M.


Jak co padnie - masz i tak zapas na dwa - trzy dni (jest czas na naprawę).
Jak się zużyje - bez żalu wymienisz za jaki nieco ponad tysiąc zł. (jest skąd wziąć na ten bufor, a on jest bardzo trwały!).

To co napisałeś ma sens tylko wtedy gdy założenie jest że solary muszą być!!!! Jeśli Inwestorka zrezygnuje z solarów, to przy braku jakiegoś innego źródła ciepła, sensu większego w "buforowaniu" nie widzę. Z czystej ekonomii najtańszym rozwiązaniem będzie kondensat bez solarów.

adam_mk
11-05-2011, 01:41
Czy zauważyłeś, że pchają ją w system "pod solarek kiedyś", co niewiele więcej kosztuje, a daje taaakie możliwości?
W efekcie ubierze się w spory problem!
Problem, który wyskoczy długo PO gwarancji! Cykliczny!

Jak maja być solary - to moja propozycja jest dobra.
Jak nie - to kondensat.

Decyduje inwestor a za solary część czasem zwracają...
(taki lep na muchy)

To decyzja inwestora. ON płaci.

Adam M.
Nie wiem, co zrobi...

Miło by było, żeby niezależnie od tego co wybierze, wybierała ŚWIADOMIE.

Od tego jest wymiana doświadczeń i forum.

herakles
11-05-2011, 02:50
herakles - na takie problemy najlepsze grzałki w buforze z odrobiną automatyki. Pompa ma troche małą moc.

Miałem na myśli pompę CO, która rozprowadzi pozostałe ciepełko po chałupie.
Z afałerką sobie poradzę, do USB to podłączę, kompa jakiegoś znajdę, a net jest "od sąsiada". Zagadką jaką mam jest to skąd wziąć z tych beczek ciepełko do CWU nie pchając się w zasobnik.

mirma
11-05-2011, 11:24
Adam, zastanawiam się nad wyborem pieca gazowego. Zastanawiam się nad piecem kondensacyjnym. Ty uważasz że montaż kondensat a jest nieuzasadniony dla układu z buforem.
Wydaje mi się że jeśli piec gazowy zostałby podłączony bezpośrednio do bufora z zalaniem na górze i powrotem na dole i odpowiednio zasilanie CO góra powrót dół, mamy różnicę temperatur. Dodatkowo nie ma konieczności zasilania bufora wysoką temperaturą, wystarczy 50oC, a ta temp. wystarczy do kondensacji

bajcik
11-05-2011, 11:46
mirma, wydaje mi się że bufor jest doskonałym remedium na problemy które przy piecyku gazowym nie występują.

bajcik
11-05-2011, 11:55
Co wy myślicie o pomyśle przejść?

1. odpowietrznik 1/2" (w deklu)
2. w. CWU
3. grzałka 3/2"
4. kocioł/kominek (1" albo 5/4")
5. CO
[ tutaj większa przerwa ]
6. CO
7. kocioł, spust (pobór prawie z dna) (1" albo 5/4")
8. grzałka 3/2"
9. grzałka 3/2"
10. w. solarna
11. w. CWU
12. w. solarna

Zasilanie z kotła i zasilanie CO dałem oddzielnie, bo wydaje mi się że lepiej pozwolić się wodzie odgazować/odsyfić w buforze zanim trafi w podłogówkę.
- Powrót CO nad wężownicą solarną, aby nie zmniejszać jej efektywności.
- Wężownica CWU idzie przez całość od dołu do góry, aby odbierać ciepło po całości
- Jedna grzałka na górze aby zawsze mieć choć odrobinę wody gorącej. To wynik "strachu przed lejkiem" - że się to rozpadnie, zardzewieje, opadnie, poblokuje, potnie wężownice a na końcu zgnije ;)

Co wy o tym myślicie?

mirma
11-05-2011, 12:11
mirma, wydaje mi się że bufor jest doskonałym remedium na problemy które przy piecyku gazowym nie występują.
jednak wystąpią w zależności jak rozwiążemy podłączenie pieca gazowego oraz na paliwo stałe do zasilania jednej instalacji CO

adam_mk
11-05-2011, 21:42
JEŻELI tylko gaz i podłogowe - to kondensat i płacimy 100%. O solarach zapominamy NA DOBRE!
Jeżeli solary mają być - to potrzebny do nich baniak na "udój". Minimum 500 litrów. A to kosztuje.
Solary grzeją WYSOKO.
Wtedy podłogowe (jak najczęściej bywa) z zespołem mieszająco-pompowym zasilanym 80stC z baniaka.
Wtedy gaz grzeje TEŻ WYSOKO. No to kondensat odpada!
A jakby tak jeszcze kocioł stałopalny czy kominek z PW...

TRZEBA wiedzieć co to ma być i jak ma pracować.
Dobór urządzeń - POTEM.

Adam M.

Teves
11-05-2011, 22:00
JEŻELI tylko gaz i podłogowe - to kondensat i płacimy 100%. O solarach zapominamy NA DOBRE!
Jeżeli solary mają być - to potrzebny do nich baniak na "udój". Minimum 500 litrów. A to kosztuje.
Solary grzeją WYSOKO.
Wtedy podłogowe (jak najczęściej bywa) z zespołem mieszająco-pompowym zasilanym 80stC z baniaka.
Wtedy gaz grzeje TEŻ WYSOKO. No to kondensat odpada!
A jakby tak jeszcze kocioł stałopalny czy kominek z PW...

TRZEBA wiedzieć co to ma być i jak ma pracować.
Dobór urządzeń - POTEM.

Adam M.

Czy solary miałby wspomagać CO? Jeśli tak to przy małym domu nawet z 50% dopłata nie ma to większego sensu.
Jeśli solary w lecie do max temperatura bufora w zimie zależy tylko od CWU, a właściwie wydajności naszego systemu produkcji CWU.
Tak czy inaczej nasz kocioł kondensować będzie bo będzie miał zimny powrót na poziomie 20C.
IMHO jak już planować bufor to idealnie pasuje do niego jakieś źródło na paliwo stałe. W innym wypadku to szkoda zachodu.

adam_mk
11-05-2011, 22:12
Powiedz to kobiecie, która MUSI mieć solar i NIE ZGODZI SIĘ na wielkie, brzydkie beczki.
Beczółka ma być nie większa jak 120 litrów, bo zajmie mało miejsca!
Do tego - solar ma wspierać CO i zapewniać CWU w 100% a piec ma stać!

Adam M.

mirma
11-05-2011, 22:17
Raczej bez solara. Chyba już go nie upchnę. Czyli jestem w stanie z kondensata przynajmniej 100%.wyciągnąć.

Teves
11-05-2011, 22:37
Raczej bez solara. Chyba już go nie upchnę. Czyli jestem w stanie z kondensata przynajmniej 100%.wyciągnąć.

A co Ty chcesz osiągnąć? Jak jedziesz samochodem to zastanawiasz się nad sprawnością silnika czy ile spali na 100 km ? Jak masz mały dom, dobrze zbudowany to 100% podłogówki + kondensat i rachunki Cię nie zabija. Chcesz trochę oszczędzić szukaj tańszego źródła jak dla mnie to coś na paliwo stałe. Solary - za ile je będziesz miała? Mniej jak 5 000 kPLN ? No to w jakieś 10 lat się zwrócą. Chociaż sam mam wszystko przygotowane pod montaż solarów to jedyna myśl jak mnie napędzą w tym kierunku to fakt, że w lecie pobierałbym gaz tylko do kuchenki co w efekcie może pozwoliłoby mi utrzymać się w pierwszej taryfie poboru czyli 1200m^3 /rok ale baniak mam duży prawie 1000l.

adam_mk
11-05-2011, 22:41
ZADECYDOWAŁAŚ!!!
Wstaw kondensata dwu funkcyjnego z MAŁYM zbiorniczkiem - rzędu 20 litrów.
ODPUŚĆ sobie te baniaki.
Adam M.

mirma
11-05-2011, 23:04
ZADECYDOWAŁAŚ!!!
Wstaw kondensata dwu funkcyjnego z MAŁYM zbiorniczkiem - rzędu 20 litrów.
ODPUŚĆ sobie te baniaki.
Adam M.
I to ma sens.

Tylko że ja chciałem jeszcze wstawić piec na paliwo stałe. i Tu zaczynają się schody - komplikacja układu.
Dorodzcie jak to najlepiej rozwiązac.
W planach 2 poziomy podłogówki w sumie ~140m2 zasilane z jednej pompy
Do tego piec gazowy oraz 2 paliwo stałe zasilają bufor/sprzęgło
Wydawało mi się że bufor jest dobrym rozwiązaniem - przekazuje ciepło dalej do CO oraz ogrzewa CWU przepływowo
Są na forum takie rozwiązania - tylko czy to ma sens

adam_mk
12-05-2011, 00:12
Klasyczna baba!
Zjeść ciastko i mieć ciastko!
Zatoczyliśmy kółeczko....

To może teraz Ty mi wytłumacz jak to połączyć, żeby działało wszystko z wszystkim i to za małą kasę i tak, żeby było na całe lata.

Podlicz koszt tego co "jeszcze chciałaś sobie postawić"...
Tak w ciągu 20 lat pracy...
Adam M.

mirma
12-05-2011, 08:35
Co do podłączenia to
piec gazowy zasila bufor układ zamkniety
piec paliwo stałe - dolna wężownica - układ otwarty
CWU przepływowo z wymiennika ciepła.
W czym jest problem?
koszty: piec gazowy jednofunkcyjny(prosty odpada koszt zasobnika albo pieca 2 funkcyjnego przynajmniej troche taniej)
piec paliwo stałe jakiś tam - zawsze tańszy i trwalszy niż kominek
droższa robocizna
juz jest:
wymiennik ciepła/bufor

bajcik
12-05-2011, 09:27
mirma, może cię ten wątek zainteresować
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?167278-Kominek-z-p%C5%82aszczem-kondensat-uniwersalny-bufor-do-cwu-i-co&p=4322062#post4322062

MCB
12-05-2011, 09:46
na odwrót, 400V to połączenie w trójkąt, czyli w grzałki idzie L1, L2, L3, natomiast PE na obudowę, a neutralny nie jest podłączny nigdzie, zaletą jest to że 16A bezpiecznik wytrzyma 19KW zanim wyskoczy, natomiast przy napięciu 230V ograniczenie mocy to 3x3KW


Zakupiłem w Selfie grzałki:
Typ : A2365
Napięcie : 3x400V
Moc : 3x2000W
Wymiar L : 390
Gwint : G1 1/2"

Połączone są w gwiazdę. (3 wyprowadzenia zmostkowane + wyprowadzenia L1,L2,L3

Teves
12-05-2011, 14:28
Co do podłączenia to
piec gazowy zasila bufor układ zamkniety
piec paliwo stałe - dolna wężownica - układ otwarty
CWU przepływowo z wymiennika ciepła.
W czym jest problem?
koszty: piec gazowy jednofunkcyjny(prosty odpada koszt zasobnika albo pieca 2 funkcyjnego przynajmniej troche taniej)
piec paliwo stałe jakiś tam - zawsze tańszy i trwalszy niż kominek
droższa robocizna
juz jest:
wymiennik ciepła/bufor

Napisz jeszcze raz co masz a co chcesz mieć i kiedy.

Z tego co widzę to, chcesz połaczyć kocioł na paliwo stałe, kocioł gazowy i kiedyś solary i masz niskotemperaturowe ogrzewanie.
No to podłącz w jednym układzie bez żadnych separacji wszystko razem poza solarami. I albo znajdziesz taki kocioł gazowy co mu spadek ciśnienia nie przeszkadza albo trzeba pokombinować - ja mam taki układ i to do tego jeszcze zamknięty. Chodzi toto na 1,5 bara.

mirma
12-05-2011, 14:56
Napisz jeszcze raz co masz a co chcesz mieć i kiedy.
Z tego co widzę to, chcesz połaczyć kocioł na paliwo stałe, kocioł gazowy i kiedyś solary i masz niskotemperaturowe ogrzewanie.
...

Wszystko tak jak napisałeś tylko bez solarów.
Wszystko jest przed realizacją , jedynie mam już zakupiony wymiennik 300L: Tak jak napisałeś
LINK (http://www.stalko.com/media/download/wymienniki-2-wezownice-dane-techniczne.pdf)
Do tego jak napisałeś niskotemperaturowe ogrzewanie.

Ty dokładnie jak masz rozwiązane: kominek/kocioł podłączyłeś w układ zamknięty. Jeżeli tak to ile % mniejszy naczynie przeponowe.
Ja rozważam podpiąć w układzie otwartym przez dolną wężownicę. Co lepsze.
O tym spadku ciśnienia co piszesz powyżej to chyba piszesz dla układu otwartego?

mariobros35
12-05-2011, 20:41
Wszystko tak jak napisałeś tylko bez solarów.
Wszystko jest przed realizacją , jedynie mam już zakupiony wymiennik 300L: Tak jak napisałeś
LINK (http://www.stalko.com/media/download/wymienniki-2-wezownice-dane-techniczne.pdf)
Do tego jak napisałeś niskotemperaturowe ogrzewanie.

Ty dokładnie jak masz rozwiązane: kominek/kocioł podłączyłeś w układ zamknięty. Jeżeli tak to ile % mniejszy naczynie przeponowe.
Ja rozważam podpiąć w układzie otwartym przez dolną wężownicę. Co lepsze.
O tym spadku ciśnienia co piszesz powyżej to chyba piszesz dla układu otwartego?

Jak na 140 m2 to buforek 300 l to maleństwo i nie zgromadzisz za dużo w nim energii

mamut 74
12-05-2011, 21:01
z innej beczki
czy gorącym powietrzem można grzać bufor?

adam_mk
12-05-2011, 21:46
Za dużo wymienników i układów zamkniętych...
Ma prawo nie działać optymalnie.
Wymiennik może "się nie wyrobić"
Da się lepiej...
Adam M.

mirma
12-05-2011, 21:49
co można jeszcze z tym wymyślić?

adam_mk
12-05-2011, 22:05
Wypierdzielić w powietrze i zrobić dobrze - od początku.
Nie wywalać otwartych drzwi.
Nie robić "głupich oszczędności" typu "podłączę bo już mam".
Stosować rozum, logikę i fizykę.

Adam M.

mirma
12-05-2011, 22:15
mam zgadywać, Jak piec gazowy to tylko i żaden inny?

adam_mk
12-05-2011, 22:42
:lol:
Nie.
Myśleć, bo to nie boli.

Każdy kocioł gazowy ma czujnik ciśnienia. Zwarcie go drutem pozwala na jego pracę w układzie otwartym.
Żadna filozofia.
Ten czujnik to zabezpieczenie, którego przy tak dużym zładzie nie potrzeba.
W dużym buforze da się połączyć JEDNOCZEŚNIE kocioł na paliwo stałe, kominek z PW, kocioł gazowy, pompę ciepła, solary, grzałki elektryczne i wszystko, co kto chce czy wymyśli.
Zasada jest taka: źródła ciepła grzeją tylko bufor i tylko jego pilnują.
Automatyka prymitywna ale skuteczna i niezawodna. (tania).
Odbiór ciepła z bufora dla CO przez zespół mieszająco-pompowy.
WSZYSTKO w tym samym obiegu otwartym.
NIE MA problemów sprawności czy dopasowania, skuteczności wymienników jakichkolwiek.
NIE MA PRZEWODZENIA ciepła do bufora (mało sprawne przy takich strumieniach)
Jest UNOSZENIE (konwekcja) rozwiązujące wszelkie problemy.

Na potrzeby CWU przewodzenie wystarcza spokojnie.
Ale...
Taki bufor grzeje się WYSOKO!!!

To kondensat potrzebny jak psu piąta noga...

Adam M.

herakles
13-05-2011, 01:41
Planuję bufor z beczek200l i mm takie pytanka do praktyków:
1) Beczki są emailiowane, czy to bardzo źle, dlaczego znajduję często wypowiedzi, że w CO się nie emaliuje?
2) Myślę, jak połączyć te beczki, żeby wymieniały się ciepełkiem. Myślę, że najlepiej będzie na górze i na dole. Jak takie coś połączyć?

adam_mk
13-05-2011, 08:11
Emalii nie dają za darmo.
Zład CO jest odgazowany i odkamieniony.
Emalia jest korzystna, ale nie bezwzględnie konieczna w CO.
Da się bez emalii w CO to się robi bez.

Beczka to beczka.
Utrzyma w sobie to, co się wleje.
Nie jest konstruowana dla większych parć...

Adam M.

herakles
13-05-2011, 08:56
Chodzi mi o sposób połączenia, rura na dole, rura na górze i niechże się przelewa jak mu się chce. Gdzieś kiedyś przeczytałem, że ktoś daje gwarancje na 200kPa na beczkę, że wytrzyma, więcej mi nie trzeba, tak z 50kPa to już zaczyna starczać, a pompa może być za a nie przed.

Zastanawiam się natomiast jak to połączyć, czy da się taką cienką balchę (0,7 do 1 mm w zależności od modelu) dobrze pospawać. I tu pytanie do praktyków, czy da się spawać taką blaszkę porządnie?

Dlatego pytanko do praktyków, da się? Ma sens?

adam_mk
13-05-2011, 09:13
Na spawaniu za bardzo się nie znam, ale polutowałbym to twardym lutem.
A jakby zestawić to wszystko bardzo ciasno i przestrzeń pomiędzy beczułkami zalać betonikiem?
Zrobiłby za brakujące mm ścianki.
Dla swobodnej wymiany strug wstawiłbym połączenia ze 2"

Adam M.

herakles
13-05-2011, 10:07
polutować, możesz coś więcej o tym jak? Pamiętaj nie mamy dostępu do wnętrza beczki(beczki z otwieranym wiekiem wydają mi się mało odparne nawet na 50kPa). Ano tak, jak ja tam redukcję włożę, echhh same schody...

Myślałem o zalaniu betonem, ale wtedy zero serwisu, a tak w razie awarii się rozlutuje i naprawi. Takie 4 rzędy dostępne z obu stron, polutowane niezależnie. Ciasno, też jest myśl, ale przyjżyj się uważnie tym beczkom:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=beczka%20metalowa%20200l&gs_sm=e&gs_upl=1253l4523l0l20l19l0l12l12l0l199l919l3.4&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&biw=1495&bih=896
Mają takie obręcze, więc trzeba by mocno wygiąć.

Myślałem o jak największym przelocie, na górze i na dole, a dodatkowo przeciągnąć przez wszystko rurkę fi 22 do CWU, najpierw dołem, potem górą. Niezależnie równolegle dla każdego rzędu beczek, będzie ładnych parę metrów, tylko martwi mnie, czy to zda egzamin i wyrobi.

Wersja zalana betonem też była, ale to myślę, że bez ingerencji w samą beczkę, a wokół położyć rurkę, coby ładowała taki klocek betonowy, ale to przelewanie hoktolitrów może kosztować.

Napisz coś więcej o tym lutowaniu blaszki 0,7mm z rurką.

mirma
13-05-2011, 15:40
Przejrzałem forum i ci co mają dodatkowy piec - gazowy podłączają w układzie zamkniętym stosując odpowiednie zabezpieczenia. ?
Co do grzania bufora wysoko to można
Ale można i nisko np 55oC - mniejszy komfort CWU. Coś za coś

r7m8
13-05-2011, 16:21
czy da się taką cienką balchę (0,7 do 1 mm w zależności od modelu) dobrze pospawać

Takie cienkie blaszki najlepiej spawać metodą TIG. Z powodzeniem można wspawaywać też rurki, złączki itp. Nie wiem tylko jaki jest koszt takiego spawania bo idzie to dość wolno ale za to jakość spoin jest najwyższa.

Piczman
13-05-2011, 16:25
Ale można i nisko np 55oC - mniejszy komfort CWU. Coś za coś

Jak na całej wysokości wężownicy to Ja przy 45 C mam pełen komfort cwu.
Tyle że trzeba stale uzupełniać/czuwać w takim przypadku .

herakles
13-05-2011, 17:51
Wolałbym jakimś domowym sposobem to połączyć. Palnik LPG+O2 i tak będzie dla mnie nie lada wyzwaniem i myślę, że to szczyt moich możliwości, a chciałbym to zrobić jednak sam, głównie ze względów ambicjonalnych. Ogólnie im lepszy pomysł tym lepiej.

mirma
13-05-2011, 18:08
Jak na całej wysokości wężownicy to Ja przy 45 C mam pełen komfort cwu.
Tyle że trzeba stale uzupełniać/czuwać w takim przypadku .
Przy piecu gazowym chyba może pilnować tego prosty automat - coś można wymyślic.

kalio
13-05-2011, 20:18
Co co myślicie o czym takim

Cztery beczki lub wiecej zakopane (leżąco) w glinie pod chudziakiem, polaczone szeregowo zasilanie na dole na duży korek mały przelew do koljenej beczki na duży korek w ten sposób powinno nam się wytwożyć chyba dodatkowe ciśnienie pomiędzy kolejnymi beczkami. tylko jak z tych beczek odebrać ciepło weżowniecy do beczki się nie wstawi, pozostaje chyba tylko przejście na zwykły zasobnik CWU, a moze coś przekombinowałem

bajcik
13-05-2011, 20:55
beczki w glinie na moje oko będą migiem stygnąć

Jani_63
13-05-2011, 21:07
A metalowe same też się same rozpuszczą. Może nie po roku, ale się rozpuszczą.

adam_mk
14-05-2011, 08:54
Straszliwie rzeźbicie...

Lasu nie widać - bo drzewa zasłaniają...

mirma
"podłączają w układzie ..."
Inne głupoty też ludziska robią...
To co?
Ty też MUSISZ?
(bo inni tak robią)

herakles
Twardy lut od miękkiego różni się głównie temperaturą lutowania.
Miękki to od 160stC (do około 250).
Twardy od 630 w górę.
Reszta - bardzo podobnie, jak nie tak samo.
Kątówka, oczyszczenie powierzchni, topnik, lut...

Ale...
CO chcesz zbudować?
Bo z tego surowca to nie wszystko wyjdzie...
Beczka wrzucona do wody pływa, a transatlantyka jednak z niej nie zbudujesz!
Magazyn? Akumulator na ciepełko wytwarzane WYBUCHOWO w palenisku stałopalnym?
Tak. To się da.
Magazyn na ciepełko sączone leniwą stróżką przez długie letnie i słoneczne dni z jakiego solarka?
Tak. To też się da.
Ale....

Naprawdę kupa roboty, i to starannej - ba ma być trwałe.
Czasem warto wziąć droższy surowiec.

Adam M.

herakles
14-05-2011, 09:21
Taniość musi być, czas znajdę spieszyć się nie będę.

O chyba tak:
http://alkohole-domowe.com/bimber/obrazki/galerie/destylator_kucyk_BF-63/lutowanie.jpg

adam_mk
14-05-2011, 09:28
Wietrzę tu spory problem...
Luty!
Stal lutuje się mosiadzem, jak ma się trochę wprawy.
WTEDY jest tanio.
Ale...
To stop. Odcynkowuje się ponad 660stC. A grzać trzeba...
Luty srebrowe to ideał i solidność, ale nie są tanie...

Jest jeszcze jedna możliwość!
Kłębek wełny i pucha epoksydu!
Nikt tym rzucał nie będzie....

Adam M.

herakles
14-05-2011, 09:44
Czyli tak do beczki na twardo kawałek rurki miedzianej fi35 z góry i z dołu, z lewa i z prawa. I teraz przydałoby się skontrolować szczelność, pierwszy pomysł to podlutować na miękko zestawik do kontroli szczelności instalacji, sprawdzić na 2 bary. Odlutować zestaw zanieść do piwniczki i zlutować na miękko mufkami 35mm. Miękko, bo na twardo w małej piwniczce nie będę lutował, bo się przecież uduszę.

Dobrze?

herakles
14-05-2011, 09:46
Epoksyd? W sensie epidian? Podobno mięknie w 90st.

herakles
14-05-2011, 09:49
Jeszcze jedno, są takie złączki 35mm na 1cal z gwintem zewnętrznym. Może by gwintem przylutować do beczki? TWARDO.

derka01
14-05-2011, 13:40
witam
potrzebuję wiedzy na temat konstrukcji bufora dla
Elektrowni Wiatrowej 3kW moc max 9kW-i przy tej mocy muszę coś z prądem zrobić
Elektrowni Wiatrowej 5kW moc max 14-15kW
przyjmujemy sytuację max 3 dni ładowania max
niestety latem zasobniki 300l gotują się po 2-3godz ładowania więc w tej chwili doradzam użytkownikom zrzut energii do ziemi(zespół grzałek przylutowanych/przyspawanych do większego kawałka blachy i zakopanych lub np basenu.
jezeli ktoś czuje się na siłach rozwiązywać konkretne problemy(poprzez np. instalację/rozbudowę takich systemów) to proszę o PW dam dane na stronce i będę miał problem z głowy, ja niestety z ogrzewnictwa leżę więc nie chcę wprowadzać ludzi w błąd a tzw chłopski rozum często użytkowników zawodzi co powoduje telefony w środku nocy :" NO CO JA MAM ROBIĆ BO MI SIĘ JEDNAK TA WODA RZECZYWIŚCIE GOTUJE A W AKUMULATORACH MAM 100% NAŁADOWANIA I TEŻ SIĘ ZARAZ ZAGOTUJĄ" dla wyjaśnienia przetwornice na 230V którymi odbiera się energię z akumulatorów mają po 3kW mocy ciągłej(większe są b.drogie i niestety mają mniejszą sprawność) więc zostaje nam w pierwszym przypadku 6kW a w drugim ok 10kW pasma mocy z którym nie ma co robić.
Jeżeli koszt dostosowania instalacji miałby być >5000pln to jednak grzałki w ziemię bo ma to mieć sens ekonomiczny a nie tylko jako zadanie inżynierskie

Teves
14-05-2011, 22:04
Wszystko tak jak napisałeś tylko bez solarów.
Wszystko jest przed realizacją , jedynie mam już zakupiony wymiennik 300L: Tak jak napisałeś
LINK (http://www.stalko.com/media/download/wymienniki-2-wezownice-dane-techniczne.pdf)
Do tego jak napisałeś niskotemperaturowe ogrzewanie.

Ty dokładnie jak masz rozwiązane: kominek/kocioł podłączyłeś w układ zamknięty. Jeżeli tak to ile % mniejszy naczynie przeponowe.
Ja rozważam podpiąć w układzie otwartym przez dolną wężownicę. Co lepsze.
O tym spadku ciśnienia co piszesz powyżej to chyba piszesz dla układu otwartego?
Ja mam bufor 1000L + kocioł gazowy+kominek z PW+podłogówka w jednym układzie zamknietym z naczyniem przeponowym 80l. Całość pod ciśnieniem 1,5 bar.
Twój wymiennik nie rozwiązuje żadnego problemu: za mały dla kotła na paliwo stałe i dla solarów, za mała powierzchnia wymiany dla CWU przy temp. 45C (ciekaw skąd ta moc w info technicznym, przy jakiej temp?)

Co chcesz podpiąć przez dolną wężownicę?

adam_mk
15-05-2011, 05:58
herakles
1 cal to trochę mało...
2 bar to trochę dużo. Kulki z beczek porobisz...

derka01
Opisz problem na PW
Coś się wymyśli...
Tak na szybko...
Próbowałeś nadmiary pchać w oświetlenie terenu?
Są lampy kilowatowe..
Dać kilka. Najwyżej doświetlą teren też w dzień...
Adam M.

adam_mk
15-05-2011, 06:06
Znany jest sposób na ten problem, ale wymaga odpowiednich warunków terenowych.
Elektrownia szczytowo-pompowa.
Nadmiary pchane są w pompowanie wody do zbiornika "górnego".
Przy brakach energii ta woda pędzi turbinę i "oddaje" tę energię.
Ale jak to nie w górach tylko na płaskim - to Gubałówki za 5000 nie usypiesz...
Adam M.

(Wariant inny - powietrze. Sprężanie go w wielkich baniakach "na potem")

yaiba83
15-05-2011, 08:13
Na allegro można kupić piękny, ocieplony zbiornik buforowy 1000L z izolacją 10cm za 3tyś z przesyłką np - link (http://allegro.pl/zbiornik-buforowy-1000-l-izolacja-bufor-wyprzedaz-i1599328382.html)

Uważacie, że warto pchać się w "samoróby". Wg mnie trudno pobić cenowo masową produkcję domowymi sposobami, a i efekt wizualny nie będzie taki dobry.

herakles
15-05-2011, 08:27
Cal za mało, też mnie się zdaje. Ale złączki mosiężne są drogie w większych rozmiarach. Tak sobie myślę, coby do beczki na twardo lutować kawałek rury miedzianej fi 42 i na miękko beczki połączyć to mufą. Koszty wtedy optymalniejsze, tylko czy będzie się trzymać? Przecież w każdej beczułce mamy dziury, i jak one kosztują po 30 zł to wychodzi 120zł/beczkę za same złączki.

herakles
15-05-2011, 08:29
Z wężownicami dwiema te bufory? Zobacz ile takie kosztują!

Pobnie jest z pompami ciepła, porządny sprzęt jest 3-4 razy niż równie porządna samoróbka.

herakles
15-05-2011, 10:22
Lut srebrny też diabelnie drogi, mosiężny taniutki, ale poziom trudności wzrasta. Się poćwiczy.

mamut 74
15-05-2011, 13:52
czy ma sens grzanie bufora gorącym powietrzem z kolektora z puszek po piwie za wymiennik robi chłodnica od samochodu?

Jani_63
16-05-2011, 02:47
Na allegro można kupić piękny, ocieplony zbiornik buforowy 1000L z izolacją 10cm za 3tyś z przesyłką np - link (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fzbior nik-buforowy-1000-l-izolacja-bufor-wyprzedaz-i1599328382.html)

Uważacie, że warto pchać się w "samoróby". Wg mnie trudno pobić cenowo masową produkcję domowymi sposobami, a i efekt wizualny nie będzie taki dobry.
Tylko bufora nie stawia się dla efektu wizualnego.
Spróbuj za te trzy klocki kupić gotowca z wężownicami, z rozwarstwianiem temperaturowym zładu, odpowiednią ilością przyłączy i czujników który w 80% będzie odpowiadał twoim wyobrażeniom i oczekiwaniom.
Nie wierzę żeby Ci się udało.
Estetyka samego baniaka to najmniej istotna rzecz w buforze szytym na miarę.

Mamut, jakich temperatur się spodziewasz po takim kolektorze, pomijając już fakt pojemności cieplnej powietrze vs woda.

Grand72
16-05-2011, 03:46
Witam wszystkich! :welcome: Gratulacje za wkład pracy i zaangażowanie włożone w ten temat. Zwłaszcza dla Adama i kilku innych bardzo aktywnych osób.
Przeczytałem cały temat, ale ogrom informacji jest zbyt duży, żeby to wszystko ogarnąć, dlatego bardzo dziękuję koledze bajcik, który się postarał o streszczenie na s.211
Dzisiaj zabieram się za robotę. Mam zamiar wykonać pudełko prostopadłościenne o wym 60x90 wys. jakieś 230cm (ponad 1200l) Weżownice chcę wykonać z karbowanej rury nierdzewnej DN 20

W układzie otwartym mają być:
-Piec gazowy kondensacyjny 24kW (ma zabezpieczenie ciśnieniowe, ale wg producenta działa już przy 0,6bar więc powinien ruszyć),
-Naczynie przelewowe na 3 kondygnacji (jakieś 8m wyżej)
-kominek PW zamierzam z niego często korzystać -Właściwie to z jego powodu powstała koncepcja buforu a jak już bufor to i...
-solary (ale to za rok bo braknie funduszy)

odbiory:
-CWU kuchnia + dwie łazienki jedna z wanną, druga zprysznicem
-Podłogówka jest w całym domu łącznie z garażem: Dół 70m2 płytki ceramiczne, góra 10m płytek reszta podłoga drewniana
- Suszarki w łazienkach i 2 grzejniki na poddaszu użytkowym.

Dom z ytonga 24cm + 10 cm styropianu dach 25cm waty szklanej, wentylacja z rekuperacją.

Większość instalacji już wykonana. Niestety nie po mojej myśli. Instalator wykonał obiegi CWU i pętle podłogówki. Pod kominek są już wypuszczone podłączenia. Pamiętam jak chodziłem za nim i namawiałem że dokupię izolacji na CWU i cyrkulację. Gdzieś podświadomie czułem, że to ważne. Unikał tematu jak ognia. Teraz mam rurki odziane w takie czerwone cienkie coś i wszyskie kolana gołe. To wszystko przylegające do chudziaka i przykryte kilkunasto centymetrową warstwą styro żeby się choć jedna kaloria nie wydostała do wnętrza i dopero na to podłogówka :bash: Czemu nie znalazłem tego forum wcześniej. Serce mi pęka :bash:
Piec gazowy miał za zadanie ogrzewać CO + zasobnik CWU na jakieś 150l. Pomyślałem, że jak już ma stać coś takiego i zagracać to niech przynajmniej będzie porządne i użyteczne.

Zachęcony waszymi radami ruszam z ochotą do roboty.:)

adam_mk
16-05-2011, 07:10
Uciekaj od prostopadłościanu tak daleko, jak daleko się da!!!
Zakładając wysokość domu (instalacji nad buforem) rzędu 10m to ciśnienie będzie nie większe jak 1at w układzie otwartym.
Ale...
Jedna ze ścian miałaby być 90 x 230 = 20700cm2
A 1at to 1kg/cm2
No to na tę tylko ścianę będzie PARCIE rzędu 21 TON.
Miałyby być dwie takie na przeciwko siebie.
Wyobraź sobie, że zaczniesz rozpierać to, co planujesz siłownikiem 42 tony....
Beczułkę zrobisz...
Było tu dyskutowane.
Poszukaj.
Czy się nie da?
DA SIĘ!
Ale...
Trudności wykonania rosną mocno a korzyści mizerne!

Adam M.

Nie daj Ci Panie debilnego pomysłu układu zamkniętego, bo co najmniej podwoisz to parcie..
A.M.

mamut 74
16-05-2011, 07:27
Mamut, jakich temperatur się spodziewasz po takim kolektorze, pomijając już fakt pojemności cieplnej powietrze vs woda.[/QUOTE]

buduję taki kolektor na próbę to zobaczę efekty
jeżeli powietrze krążyłoby w układzie zamkniętym a wymiennik z chłodnicą byłby zabudowany i ocieplony to system działałby tak jak układ chłodzenia w samochodzie tylko że odwrotnie
odwrotnością układu chłodzenia w samochodzie jest nagrzewnica

adam_mk
16-05-2011, 07:45
Budować nie musisz, żeby wiedzieć.
Zrób bilans ciepła...
Nie wyjdzie rewelacyjnie...
Adam M.

Teves
16-05-2011, 09:05
Mamut, jakich temperatur się spodziewasz po takim kolektorze, pomijając już fakt pojemności cieplnej powietrze vs woda.

buduję taki kolektor na próbę to zobaczę efekty
jeżeli powietrze krążyłoby w układzie zamkniętym a wymiennik z chłodnicą byłby zabudowany i ocieplony to system działałby tak jak układ chłodzenia w samochodzie tylko że odwrotnie
odwrotnością układu chłodzenia w samochodzie jest nagrzewnica[/QUOTE]
Do bufora chcesz wsadzić chłodnicę? A przez chłodnicę ma lecieć powietrze ? To chyba chłodnica powietrza doładowującego jest Ci potrzebna - intercooler.

bajcik
16-05-2011, 10:15
Grand72, jak podłączysz tą wężownicę z nierdzewki karbowanej?

Piczman
16-05-2011, 10:33
Ja nie wiem po co Wy kombinujecie z tymi nierdzewkami ?
Ani to lepsze ani trwalsze, cena też chyba wyższa .
Ludzie z miedzi mają wszystkie instalacje porobione i na prawdę nie ma co się bać.
Atest to to chyba do wody pitnej ma !

bajcik
16-05-2011, 11:42
Powierzchnia wymiany w nierdzewce karbowanej duża. Ale przez te nieszczęsne przejścia pewno zrobię z miedzi.

Jak taką wężownicę zamocować w buforze? Czy zawsze jest konieczność lutowania tych prętów mosiężnych? A jak by drutem (izolowanym) przywiązać do nakrętek przyspawanych od wewnątrz?

Jeszcze pytanie o patent Tevesa (przetoczone złączki Conex): czy ma sens stosowanie dwóch takich złączek na jedną wspawaną mufkę z obu stron? Byłoby bardziej sztywno, nie "wyrabiałoby się" przy uderzeniach ciśnienia. No i przy okazji jeszcze szczelniej.

Piczman
16-05-2011, 11:45
Powierzchnia wymiany w nierdzewce karbowanej duża

A sprawność niemalże 100 % wężownicy 25 mb to jeszcze za mało ?

Teves
16-05-2011, 11:54
Powierzchnia wymiany w nierdzewce karbowanej duża. Ale przez te nieszczęsne przejścia pewno zrobię z miedzi.

Jak taką wężownicę zamocować w buforze? Czy zawsze jest konieczność lutowania tych prętów mosiężnych? A jak by drutem (izolowanym) przywiązać do nakrętek przyspawanych od wewnątrz?

Jeszcze pytanie o patent Tevesa (przetoczone złączki Conex): czy ma sens stosowanie dwóch takich złączek na jedną wspawaną mufkę z obu stron? Byłoby bardziej sztywno, nie "wyrabiałoby się" przy uderzeniach ciśnienia. No i przy okazji jeszcze szczelniej.


Nie ma potrzeby kombinować niczego więcej z Conexem jest wystarczająco sztywno (testowane ponad rok). Podawałem na forum niegdyś linka do gotowej wężownicy z karbowanej kwasówki z wspawanymi końcówkami - odcinki prostej twardej kwasówki, przyznam się że nie mogę odszukać tego teraz.

Z mojego doświadczenia, robić wężownicę jakby miała zasilać dwa domy bo potem będzie rozczarowanie. Nie każdy ma taki system rozbioru wody jak Piczman.

mirma
16-05-2011, 12:29
Ja mam bufor 1000L + kocioł gazowy+kominek z PW+podłogówka w jednym układzie zamknietym z naczyniem przeponowym 80l. Całość pod ciśnieniem 1,5 bar.
Twój wymiennik nie rozwiązuje żadnego problemu: za mały dla kotła na paliwo stałe i dla solarów, za mała powierzchnia wymiany dla CWU przy temp. 45C (ciekaw skąd ta moc w info technicznym, przy jakiej temp?)

Co chcesz podpiąć przez dolną wężownicę?
Zastanawiam się skoro piszesz że nie rozwiąże żadnego problemu to czy warto go w ogóle instalować.
Wiem że mój wymiennik jest mały ale lepszy taki niż żaden.
Obie wężownica od CWU o długości 20-25mbx1'. Są zrobione o takiej powierzchni wężownice i się sprawdzają.
Zastanawiam się tylko jeśli ona jest zwinięta w górnej części , a nie przez cały wymiennik czy to pogorszy parametry.
W obecnej chwili dolna wężownica jest wolna.

Jakie są u Ciebie zawory Bezpieczeństwa(przy jakim ciśnieniu mają się otworzyć)?

mamut 74
16-05-2011, 14:59
Do bufora chcesz wsadzić chłodnicę? A przez chłodnicę ma lecieć powietrze ? To chyba chłodnica powietrza doładowującego jest Ci potrzebna - intercooler.[/QUOTE]

chłodnica poza buforem przez którą płynie swobodnie woda z bufora przez chłodnicę do bufora

herakles
16-05-2011, 17:44
Mam pytanko do praktyków spawalnictwa. Czy zwykłą spawarką transformatorową da radę po odrobinie ćwiczeń pospawać blachę 0,8mm z rurą stalową? Chodzi mi o taką badziewną badziewiastą, z allegro za mniej niż czysta. Wiem, wiem, lepiej jest kupić profesjonalny migoautomat za 3000 albo 6000. Jakich elektrod użyć?

Grand72
16-05-2011, 21:51
Uciekaj od prostopadłościanu tak daleko, jak daleko się da!!!

Zakładając wysokość domu (instalacji nad buforem) rzędu 10m to ciśnienie będzie nie większe jak 1at w układzie otwartym.

Trudności wykonania rosną mocno a korzyści mizerne!

Nie daj Ci Panie debilnego pomysłu układu zamkniętego, bo co najmniej podwoisz to parcie..
A.M.

Dzięki z podpowiedzi. Zbiły mnie trochę z tropu i nic dzisiaj nie kupiłem.
Problem chyba jak u większości jest z miejscem. Kombinowałem jak mogłem i największy walec jaki wcisnę to 70cm, ale to już kosztem izolacji przynajmniej w punktach stycznych do kwadratu. Zbiornik śr. 70x230 wys. to nieco ponad 800l. Pudełko 60x90x230 to ponad 1200l !!! Przeczytałem temat od deski do deski i mniej było opini krytycznych nt. prostopadłościanu za to nt. wielkości bufora sypały się gromy. Więc z dwojga złego postawiłem na pojemność. Choć jak każdy tutaj nowicjusz mam wątpliwości czy nie za duży.
Oczywiście, że układ otwarty. Myślałem, że naszpikuję pudło (blacha 6mm) prętami krawędzie wzmocnię dodatkowo kątownikami wytrzyma. Najwyżej bedzie wyglądało jak pikowana tapicerka Cadilaca z lat 60.
Więc zapytam wprost maluch walec czy większy prostopadłościan?

Grand72
16-05-2011, 21:57
Grand72, jak podłączysz tą wężownicę z nierdzewki karbowanej?
Firma brugg ma do swoich spiroflexów takie mufki z nierdzewki do wspawania węża tylko nie wiem czy ta mufka chwyci potem do poszycia bufora ze stali węglowej. Zresztą o tym jeszcze nie myślę czekam. Może pojawią się nowe pomysły. Obserwuję twoje poczynania. Wydają się dość zbieżne z moimi.

Jani_63
16-05-2011, 22:19
Dzięki z podpowiedzi. Zbiły mnie trochę z tropu i nic dzisiaj nie kupiłem.
Problem chyba jak u większości jest z miejscem. Kombinowałem jak mogłem i największy walec jaki wcisnę to 70cm, ale to już kosztem izolacji przynajmniej w punktach stycznych do kwadratu.
Powiedziałbym że masz sytuacje patową. W przypadku baniaka problemem nie jest zmniejszona pojemność, a brak możliwości, przynajmniej tak wynika z opisu, wykonanie porządnej izolacji.
Brak konkretnej izolacji będzie generował duże straty postojowe, a żeby je maksymalnie zminimalizować dobrze jest mieć miejsce tak na 20cm po obwodzie.
W prostopadłościan będziesz musiał nawstawiać mnogo stężeń, żeby się z tego bomba wodna nie zrobiła. Nie będzie to łatwa robota, a wręcz mimo pozornej prostoty dojść precyzyjna.
No i upychanie bebechów w środku przy gęstej drabince poprzeczek też łatwe nie będzie.
Uśmiechaj się do Adama - on takie cóś powołał do życia.
Pikowaniem płaszczyzn się nie przejmuj. Bufor służy do magazynowania ciepła, a nie podziwiania obszycia. ;)

hydraulik_
17-05-2011, 06:03
Grand72, jak podłączysz tą wężownicę z nierdzewki karbowanej?

Jak jest problem z karbowaną to przylutujcie do karbowanej kawałek miedzi lutem twardym np.srebrem

adam_mk
17-05-2011, 07:16
"Więc zapytam wprost maluch walec czy większy prostopadłościan? "

Warunki techniczne do wykonywania trudnych prac masz?
Kasę na zastosowanie lepszych materiałów masz?
- Rób z tytanu. Zniesie wszystko. Może być nawet prostopadłościenny.

Liczyłeś zapotrzebowanie na energię (cieplną) tej budy, co ją budujesz i tej gromadki, dla której to robisz?
- Wykonaj baniak o potrzebnej wielkości.

MASZ wszystkie dane. WIESZ co ma być. WIESZ jak to osiągnąć.
Nie masz miejsca...
DOBUDUJ sobie jakieś miejsce na baniak. Wyrzuć go poza chałupę.
Zmień projekt. Zmień przeznaczenie niektórych pomieszczeń...


Prawdziwym nieszczęściem jest, gdy bierzemy typowy projekt, z kotłownią wielkości średniej szafy, a potem chcemy w tym zmieścić mocno nietypowe rozwiązania techniczne, które pozwalają na to, żeby chałupa "żyła sama z siebie" i nie potrzebowała wsparcia finansowego do tego...

Aby dom stał 100 lat i nie kosztował w utrzymaniu - to MUSI zawierać w sobie kilka dość specyficznych mechanizmów.
A to znaczy, że muszą się w nim zmieścić. Pomieszczenia dla mieszkańców są wtedy raczej "doklejone" do pomieszczeń technicznych...

Piwnica wiele rozwiązuje...

Adam M.

Teves
17-05-2011, 12:28
Zastanawiam się skoro piszesz że nie rozwiąże żadnego problemu to czy warto go w ogóle instalować.
Wiem że mój wymiennik jest mały ale lepszy taki niż żaden.
Obie wężownica od CWU o długości 20-25mbx1'. Są zrobione o takiej powierzchni wężownice i się sprawdzają.
Zastanawiam się tylko jeśli ona jest zwinięta w górnej części , a nie przez cały wymiennik czy to pogorszy parametry.
W obecnej chwili dolna wężownica jest wolna.

Jakie są u Ciebie zawory Bezpieczeństwa(przy jakim ciśnieniu mają się otworzyć)?

Bedziesz miała zasobnik a nie bufor - lepsze 300 jak 150 i tyle.
Jak masz jakiekolwiek wątpliwosci co do zamknietego to zrób otwarty - uklad zamkniety jest mało wyrozumiały i nie wybacza błedów.
Zawór bezpieczeństwa misi byc na kazdym zródle ciepła - koccioł jeden i drugi i bufor. Cisnienie dobierasz do nasłabszego punktu - u mnie to był kominek z PW, który moze pracowac jedynie do 1,5 i taki mam zawór. Większość kotłów gazowych ma zawory na 2,5 bar, wiec nazlezałoby wymienić taki ja ma najsałbysz punkt. Tak czy inaczej zrób otwarty!

mirma
17-05-2011, 13:58
Rozumiem że przy tak małym wymienniku będzie bezpieczniej w układzie otwartym, zamknięty to tylko jeśli to ciepło ma wystarczający bufor np 50L-1KW
Teves, pisałeś jeszcze co do mojego wymiennika "za mała powierzchnia wymiany dla CWU przy temp. 45C "
Czy wg Ciebie mogą być z CWU problemy jeśli będę grzał przez tą wężownicą

Teves
17-05-2011, 15:37
Teves, pisałeś jeszcze co do mojego wymiennika "za mała powierzchnia wymiany dla CWU przy temp. 45C "
Czy wg Ciebie mogą być z CWU problemy jeśli będę grzał przez tą wężownicą

Według mnie tak - ale zdania są podzielone :) W kazdym razie profesjonalne konstrukcjie niemieckie mają większą powierzchnie wymiany.

malachio
17-05-2011, 20:09
Dzisiaj jadę odebrać beczkę, około 1200l wyszło, wężownice czekają na zamontowanie (35 mb miedź 22 do cwu, 15 mb miedź 22 solarek/lub cwu :) ), uszczelki EPDM grube na 5 mm, teraz tylko poskładać do kupy i podłączyć :)

Grand72
17-05-2011, 21:23
Do odważnych świat należy. Cały dzionek spędzłem na szukaniu możliwości. Rury ciekawej nie znalazłem, ale za to blachę dowolnej grubości za 2zł/kg. Prawdopodobnie popełnię jednak prostopadłościan. Odpuszczam samodzielne spawanie ponieważ znalazłem zaprzyjaźnionego spawacza (niedrogo). Jeszcze jutro mała konsultacja z jego technologiem może coś doradzi.
Pomysł bufora powstał gdy po wykonaniu podłączeń instalator kazał mi kupić zbiornik na wodę. Byłem trochę zaskoczony i dlatego zacząłem czytać. Chwała Wam forumowicze za ten wątek.

Plan jest taki (jak na razie -taka "prawie" koncepcja:
- Blacha 8mm (miało być 6mm ale skoro znalazłem taniej to niech jest)
- Krawędzie planuję wzmocnić dodatkowym kątownikiem dzieki temu uzyskam dodatkowe dwie spoiny -myślę, że nie zaszkodzi
- Stężenia planuję wstawić na końcu po całkowitym montażu wężownic i reszty -na mijankę ze zwojami
- Jako przejścia zasilania i odbioru zamierzam użyć gwintowanych muf i kolan jako kierownice prądu wirowego.

To narazie I etap

Co do przejść wężownic to znowu rozważam miedź i Conex Tavesa
Zastanawiam jak zachowa się "wir" w prostokątnym zbiorniku ale i tak warto chyba skierować strumienie poziomo. Może w narożach wewnątrz zbiornika wstawić zaorągloną blachę takie ćwierć koła w przekroju żeby lepiej się kręciło

Skoro 800l to za mało, a większy jak 1200l nie wejdzie to co tu kombinować.
Przeczytałem cały wątek i wszyscy powtarzaliście, że im większy tym lepszy. Ten jest największy. Więc ten albo żaden :confused:

adam_mk
18-05-2011, 06:48
Ostatnio wkładałem wężownicę do beczułki.
Męczy Was problem przejścia przez ściankę, to porobiłem fotki.
Wstawię, jak znajdę kabel, żeby je wydłubać z aparatu do kompa.
Adam M.

mirma
18-05-2011, 10:53
Według mnie tak - ale zdania są podzielone :) W kazdym razie profesjonalne konstrukcjie niemieckie mają większą powierzchnie wymiany.
np Capito ale tam są lamele i chyba jest strasznie drogi.
To może podłączyć CWU przez 2 wężownice dolną i górną.
Jeden instalator mówił że to nie ma prawa działać(jak wszyscy). Powiedział że raz robił instalację i wspomagał CWU przez piec gazowy 2 funkcyjny, dogrzewając przepływowo.
Piszesz że masz zabezpieczenie 1,5Bar, czy na piecu gazowym też zmniejszyłeś zawór. Na jakim ciśnieniu pracuje instalacja?

bajcik
18-05-2011, 12:32
1. Co myślicie o anodzie magnezowej w naczyniu wzbiorczym? Oczywiście wiem tam jest woda odgazowana, ale układ otwarty, mający styczność z powietrzem. Taka anoda byłaby najbliżej lustra wody, możnaby sprawdzić jej stan "na oko" i jednocześnie byłaby łatwo wymienialna bez spuszczania mnóstwa wody z bufora :)

2. "patent Tevesa" - jakie dokładnie wymiary mufek zaciskowych, rurek i zwykłych rurek potrzeba do kompletu?


Mój patent: spawasz w zbiornik mufe z gwintem wewnętrznym calowym.
Kupujesz conex na rurę 22 z gwintem zewnętrznym cal. W złączce conex musisz przetoczyć fazkę wewnętrzna tak żeby rura przeszła na wylot.
Wkładasz rurę miedzianą do bufora, tak żeby wyszła na zewnątrz prze mufę . Conex wkręcasz w mufę i zaciskasz pierścień conexa na rurze.
Podczas wykonywani prób ciśnieniowych pierścień conexa owijałem teflonem - pozwało to na rozłączanie conexa w razie problemów.


To znaczy że w bufor wspawana tylko mufka calowa, a w mufkę od razu conex?
Czy przy rurce 18mm wystarczy mufka 18x3/4GZ (19.05mm)?

Teves
18-05-2011, 14:42
np Capito ale tam są lamele i chyba jest strasznie drogi.
To może podłączyć CWU przez 2 wężownice dolną i górną.
Jeden instalator mówił że to nie ma prawa działać(jak wszyscy). Powiedział że raz robił instalację i wspomagał CWU przez piec gazowy 2 funkcyjny, dogrzewając przepływowo.
Piszesz że masz zabezpieczenie 1,5Bar, czy na piecu gazowym też zmniejszyłeś zawór. Na jakim ciśnieniu pracuje instalacja?

Jeśli nie korzystasz z dolnej wężownicy to połącz je szeregowo dal CWU. Moje ciśnienie w instalacji oscylują od 1 do 1,5 bar, ja nie zmieniałem na KOTLE gazowym ale to moja decyzja.

Teves
18-05-2011, 14:49
To znaczy że w bufor wspawana tylko mufka calowa, a w mufkę od razu conex?
Czy przy rurce 18mm wystarczy mufka 18x3/4GZ (19.05mm)?

Tak w bufor mufa w mufę Conex i tyle, tylko wcześniej przez mufę wysuń rurkę na zewnątrz. Weź sobie kawałek rurki do reki i idź z tym do sklepu i dobierz conex, pierścionek od Conexa wchodzi suwliwie na rurkę nie sposób popełnić błąd. Conex wklej na Loctite do połączeń hydraulicznych gwarancja ze nic nie pocieknie.

bajcik
18-05-2011, 16:28
Widzieliście to?
http://www.olisol.webd.pl/oferta_firmy/oferta.pdf
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=14477700
bufory prawie jak nasze forumowe :)

MCB
19-05-2011, 12:23
Pytanka:

1. Czy wasze bufory podczas grzania (grzałka elektryczna) szumią?

2. Czy musicie często uzupełniać wodę w buforze?
U mnie jest otwarty - naczynie wzbiorcze podłączone do dołu bufora.
Na górze (szczyt bufora) odpowietrznik automatyczny i kranik spustowy. Odpowietrznik nie sprawdza się. Po odkręceniu kranu spustowego leci gorąca woda a po chwili sporo powietrza. Gdzie to się zatyka?

M.

robdk
19-05-2011, 12:31
Pytanka:

1. Czy wasze bufory podczas grzania (grzałka elektryczna) szumią?

2. Czy musicie często uzupełniać wodę w buforze?
U mnie jest otwarty - naczynie wzbiorcze podłączone do dołu bufora.
Na górze (szczyt bufora) odpowietrznik automatyczny i kranik spustowy. Odpowietrznik nie sprawdza się. Po odkręceniu kranu spustowego leci gorąca woda a po chwili sporo powietrza. Gdzie to się zatyka?

M.

Myślę, że masz źle podłączony zbiornik wyrównawczy oraz może być o zbyt małej pojemności.

PS.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1900517.html

Piczman
19-05-2011, 13:30
Ja mam bardzo mały zbiornik wyrównawczy a dolewam raz w roku.
Poziom wody nie spada poniżej najwyższego króćca .
Prądem nie ładuję ale szumu nigdy nie miałem .

bajcik
19-05-2011, 13:37
Są jakieś wzory na wielkość wężownicy wolarnej i powierzchni solarów? W jakimś komercyjnym widziałem model o dwóch pojemnościach, w obu wężownica taka sama 1.7m^2 (tak jakby 25m fi22) a dopuszczalna wielkość solarów różna. Tak jakby ograniczeniem była pojemność bufora a nie moc wężownicy.
Co ciekawe moc tej wężownicy określono na 43kW, czy aby nie za dużo?

Pytam oczywiście po to abym kiedyś tam nie doszedł do momentu że dorzucenie kolejnego solara nic nie daje bo wężownica za skromna.

MCB
19-05-2011, 13:57
Myślę, że masz źle podłączony zbiornik wyrównawczy oraz może być o zbyt małej pojemności.

PS.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1900517.html

Bufor 750 l.
Zbiornik wyrównawczy zakupiony w sklepie. Pojemności nie pamiętam, ale jest spory. Co najmniej 30l.
Od dołu bufora wyprowadzona (bez zaworów) rura do naczynia wyrównawczego.
Naczynie wyrównawcze jeszcze nigdy się nie przepełniło.

Grzeję 1/2 bufora do 80st.

Na szczycie bufora wyprowadzona jest rurka miedziana do odpowietrznika automatycznego i zaworu kulowego.

Co jakiś czas sprawdzam odpowietrznik. Nie słychać aby wypuszczał powietrze. Wtedy odkręcam zawór. Zaczyna lecieć gorąca woda. Po chwili idzie sporo powietrza. Efekt podobny do kichania. Wtedy też słychać jak gwałtownie opada woda w naczyniu wyrównawczym.
Gdy natychmiast zakręcę zawór to słychać jak powietrze ucieka zaworem odpowietrzającym.

Jak widać w buforze jest powietrze. Dlaczego odpowietrznik go nie odprowadza? Wygląda to tak jakby coś go blokowało.

robdk
19-05-2011, 14:22
Z tymi odpowietrznikami jest tak, że nie zawsze dobrze działają. NIe wiem od czego to zależy ale utrzymuje się woda w rurce a poniżej jest jeszcze sporo powietrza.
Najlepiej jak na tej rurce byś miał zamontowany jaki mały baniaczek o średnicy 10-15 cm i wysokości 15-20 cm i na nim bezpośrednio odpowietrznik.

Jednak najlepszym rozwiązaniem jest podłączenie naczynia jak normy nakazują - bezpośrednio do góry bufora.

MCB
19-05-2011, 14:56
No tak, ale tam jest gorąca woda i będzie szybciej parować.

Jani_63
19-05-2011, 20:00
Warto by się zastanowić skąd to powietrze się bierze.
Wygląda tak jakby instalacja była gdzieś jeszcze zapowietrzona i podczas pracy to powietrze ląduje w buforze.

adam_mk
19-05-2011, 20:41
A jak sobie pomieszał stal, miedź i aluminium?
Zapałkę pod to, co syczy podkładał?
(jak "szczeknie" to wiadomo o co chodzi - i nie o kasę!)
:lol:
Adam M.

Opisujesz odgazowywacz...
Może też być kiepski odpowietrznik.
A.M.

MCB
20-05-2011, 09:19
A może zachodzi jedno z dwojga:

1. Za niski poziom wody w naczyniu wzbiorczym. Gdy zasobnik stygnie poziom wody opada poniżej szczytu zasobnika i odpowietrznik zasysa powietrze.
2. Gaz powstaje podczas grzania - bufor szumi na grzałkach jak czajnik!

Powyższe nie wyjaśnia przyczyny "zatykania" odpowietrznika.

robdk
20-05-2011, 09:30
Spotkałem się już ze zjawiskiem zatykania odpowietrznika. Tak jak wcześniej pisałem częściowo rozwiązuje problem zastosowanie małego zbiorniczka. Wcześniej często w ciepłownictwie się takie zbiorniczki stosowało.
Ważne jest także jaka jest średnica rurki do odpowietrznika. Niestety często jest tak, że w odpowietrzniku jest woda a poniżej w rurce powietrze, lub nawet dalej w układzie. U siebie w starej instalacji tak mam. Muszę upuścić na odpowietrzniku z klika litrów wody dopiero powietrze podchodzi.
Na pewno na poprawę tego faktu ma budowa i wykonanie odpowietrznika. Często stosuje się odpowietrzniki z zaworkiem odcinający gdy wykręcamy sam odpowietrznik i tu też może być jakieś zdławienie.

adam_mk
20-05-2011, 09:48
Odpowietrznika nie montuje się "bo ma być" tylko starannie wybiera się dla niego miejsce, żeby mógł pracować poprawnie.
Adam M.

MCB
20-05-2011, 10:45
To oczywiste.
Co do odpowietrzników to np. firmowo zamontowany odpowietrznik w naczyniu przeponowym pieca Junkers trzeba przez moment "nakłuć" szpilką. Puści trochę wody. Dopiero po tym zabiegu słychać syk powietrza.

edde
25-05-2011, 18:56
taka ciekawostka: tu robią sobie fajny buforek: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110525/BIALYSTOK/628340603 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.poranny.pl%2Fa pps%2Fpbcs.dll%2Farticle%3FAID%3D%2F20110525%2FBIA LYSTOK%2F628340603)

http://www.poranny.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=KP&Date=20110525&Category=BIALYSTOK&ArtNo=628340603&Ref=V1&border=0&MaxW=180

adam_mk
25-05-2011, 20:55
Fajny, ale mały.
Raptem na jakie 12 godzin.... dla miasta.
Adam M.

herakles
25-05-2011, 21:05
Fajny, ale mały.
Raptem na jakie 12 godzin.... dla miasta.
Adam M.

Taką banie zmontowali a Tobie mało.... Ciekawe jak to ocieplili.

ardziu
26-05-2011, 08:33
według założeń - ten bufor ma być właśnie na te 12 godzin.

adam_mk
26-05-2011, 08:42
Jak poczytali muratora - to perlitem.
Chyba czytają, jak na to wpadli...
:lol:
Zrobili dokładnie to, co wielu robi dla jednego domku.
Adam M.

herakles
26-05-2011, 09:41
http://www.ely.pg.gda.pl/~zkusto/Energia_odnawialna/Wyklady/Slonce_Duze_instalacje_sezonowe.pdf

zalana wodą jaskinia o pojemności 120 tyś m3 ....
małe? ;)


http://elektrownie.vattenfall.pl/powerplant/siekierki

http://www.elsamprojekt.com.pl/commissioning.pdf

adam_mk
26-05-2011, 22:18
No, tu widać jakiś rozmach..
Adam M.

Grand72
27-05-2011, 02:54
Popadacie w gigantomanię.
Ja na razie zgramoadziłem materiały. Powstanie 1100l dubeltowo czyli: rurki 500mm gr. 6,3mm i druga 600mm gr. 8mm - takie udało mi się kupić za 1250 obie. Zdwojona wężownica miedziana 2x18mm x25m. Pow. wymiany 2,8m2 to do CWU w rurze 600mm. Tu powstaje pytanie czy nie byłoby lepiej wężownicy solara wraz z lejkiem włożyć do tej mniejszej rury? Będzie łatwiej upakować.
PODZIĘKOWANIA dla Adama, że odwiódł mnie od wykonania w prostopadłościanie. Miało być 60x90 w podstawie teraz mam 2 rury i wyjdzie 60x110cm to 60cm trzymało mnie najmocniej i jednak udało się. Straciłem Tylko 100l i 20cm na szerokości. Korzyści płynące z takich kształtów są znaczące.
Jeszcze jedno pytanie:
w górnej części wężownicy 2x18 chcę nawinąć spirale archimedesa i wg. szacunków wyjdzie tego ok 10mb reszta 15mb będzie zwinięta w dół w węzownicę w kształcie walca, będzie tego ok 10 zwojów. Ile zwojów przeznaczyć na dolną część bez cyrkulacji? I na jakiej wysokości wyjść z tą że cyrkulacją. Nadmienię, że głównym źródłem ma być kocioł gazowy dający gwarancję stale 200l ciepłej wody. Reszta zasobów napełniana jak coś skapnie z kominka lub solarów.

adam_mk
27-05-2011, 08:17
Wyjście do cyrkulacji w połowie wysokości baniaka (zładu).
To NIE ZNACZY w połowie wężownicy CWU.
Jakieś 3/4 lub i więcej masz PONAD tym wyjściem.
Wężownica podwojona (równoległa).
Wyjście z jednej z rurek.

Z tą spiralą Archimedesa to ostrożnie.
Możesz "zabić" ideę tego baniaka!
Tam miały być DWA jednoczesne ruchy zładu.
Krążenie dla lepszego uwarstwienia bez uśredniania temperatury i cyrkulacja góra-dół.
W dół przy ściance a w górę lejkiem i wokół lejka.
Archimedes w szczycie to psuje.
(ktoś tu zrobił ten obieg ODWROTNIE i WTEDY zastosował tam Archinedesową spiralę, bo było lepiej)

Adam M.

Zdwojona wężownica CWU...
Zwijaj jedną w lewo a drugą w prawo.
Łatwiej się łączy, bo końce ,odpowiednio, się "spotykają" na górze i na dole "z właściwej strony", żeby je w trójnik upchać.
A.M.

adam_mk
27-05-2011, 08:24
Rury połącz u dołu i u góry złączką 2"
Pytasz czy byłoby lepiej lejek i solarny stożek dać w tej węższej...
A sporo już takich zwinąłeś?
:lol:
Im grubszą rurkę zastosujesz tym trudniej będzie.
(minimalny promień gięcia bez spłaszczenia i deformacji).
Ale....
Połącz trzy lub cztery równolegle, za to sporo cieńsze.
Zamiast 15 daj 10 x 4.
Dołożysz niewiele, ale zrobisz w godzinę a nie po tygodniu główkowania i wysiłków.
No i wzrośnie powierzchnia...

Tyle, że z kształtkami 10 trochę krucho jest.
Szukaj w hurtowniach chłodniczych. Tam gdzie dla chłodników maja czynniki i sprzęt.

Adam M.

Wstąpiłeś na kolejny stopień wtajemniczenia!
:lol:
TERAZ widzisz różnicę, jaka jest przy zmianie kwadratu na kółeczko!
TERAZ możesz sobie z tym poszaleć jak chcesz.
Z tym poprzednim pomysłem to były same utrudnienia...
A.M.

bajcik
31-05-2011, 13:11
Coś cicho w temacie, to się przypomnę z moim pytaniem: czy warto dawać anodę magnezową w naczyniu wzbiorczym? Na oko same zalety:

1. ochrona przed rdzewieniem, w najbardziej "napowietrzonej" części
2. łatwa wymiana
3. łatwa kontrola stanu

mariobros35
31-05-2011, 21:32
Coś cicho w temacie, to się przypomnę z moim pytaniem: czy warto dawać anodę magnezową w naczyniu wzbiorczym? Na oko same zalety:

1. ochrona przed rdzewieniem, w najbardziej "napowietrzonej" części
2. łatwa wymiana
3. łatwa kontrola stanu\
To już lepiej zastosować naczynie z nierdzewki z zaworem pływakowym samouzupełniającym i odpadają powyższe problemy

bajcik
01-06-2011, 00:25
\
To już lepiej zastosować naczynie z nierdzewki z zaworem pływakowym samouzupełniającym i odpadają powyższe problemy

Problem kontaktu wody z powietrzem pozostaje.

bajcik
01-06-2011, 16:04
Panowie, muszę się wygadać.

Wczoraj gadałem ze spawaczem który będzie mi wycinał dekle i przycinał rurę.
Na nieszczęście ów spawacz jest również hydraulikiem który robi CO (tylko stal, głównie grawitacja na rurkach calowych, czasem kawitująca pompa, podmieszania też nigdy nie widziałem w jego dziełach).

Jejciu, ile ja się wczoraj nasłuchałem że robię największy błąd swojej młodości instalując "taki bojler", bo nie dość że za duży to jeszcze zrobiony odwrotnie!
Chciał się ze mną o wszystkie pieniądze zakładać że to nie będzie działać.

Ech... żeby rozładować atmosferę wstępnie umówiłem się z nim na pocięcie tego w diabły, jak się w końcu przekonam że to bez sensu ;)

Piczman
01-06-2011, 16:11
A On od roboty jest czy od gadania ?

Bogusław_58
01-06-2011, 18:08
Dzięki Bajcik za rozweselenie.

edde
01-06-2011, 18:34
Bajcik, jak on taki chętny to szybko się z nim o te jego dutki zakładaj, dobrze możesz na tym wyjsć ;)

Jani_63
01-06-2011, 19:19
Ta sama myśl mi przyszła do głowy... przynajmniej o wartość bufora :)

Piczman
02-06-2011, 09:54
Bo On sobie myli bufor z bojlerem.
Wbij Mu do głowy że to zbiornik buforowy z wodą kotłową dobrze docieplony i że powstało takich wiele .
I nie bądź pazerny, skrzynka wódki wystarczy, się nie zmarnuje ;)

mppm
03-06-2011, 19:09
Witam wszystkich,wielkie podziękowania za tą kopalnie wiedzy .Bufor według pomysłu Adama wkonany ale mam jedno pytanie ,czy u-rure(syfon) zasilającą zjechać do wysokości powrotu lub tylko do poziomu góry kotła?.

adam_mk
03-06-2011, 23:26
:o
Jaki syfon?

:lol:
Adam M.
(zdaje się, że złapałeś się za alternatywę mojego pomysłu made by jeden z forumowiczów!)
A.M.

mppm
05-06-2011, 09:41
:o
Jaki syfon?

:lol:
Adam M.
(zdaje się, że złapałeś się za alternatywę mojego pomysłu made by jeden z forumowiczów!)
A.M.
Myślałem raczej o zpobieganiu wychładzania bufora przez instalacje i kocioł

adam_mk
05-06-2011, 11:50
Teraz kumam - TEN syfon (poza baniakiem).
Pomyślę...
Teraz jestem ugrzebany w smarach (usuwam bunt agregatu)
Adam M.

Piczman
05-06-2011, 13:10
To jest temat któremu warto się przyjrzeć.
Ja teraz nabijam bufor raz w tygodniu, po wygaszeniu kotła muszę zamknąć jeden z zaworów przy zbiorniku bo inaczej grawitacja wprawia wodę w obieg i mam w kotłowni 30 C nie mówiąc już o niepotrzebnych stratach .
W zimie wystarcza zamknięcie czopucha, w okresie letnim jednak warto by było w prosty sposób blokować obieg .

r7m8
05-06-2011, 15:07
To jest temat któremu warto się przyjrzeć.
Ja teraz nabijam bufor raz w tygodniu, po wygaszeniu kotła muszę zamknąć jeden z zaworów przy zbiorniku bo inaczej grawitacja wprawia wodę w obieg i mam w kotłowni 30 C nie mówiąc już o niepotrzebnych stratach .
W zimie wystarcza zamknięcie czopucha, w okresie letnim jednak warto by było w prosty sposób blokować obieg .

W takim przypadku chyba najprościej by było wstawić zawór klapkowy w odpowiednim miejscu.


Myślałem raczej o zpobieganiu wychładzania bufora przez instalacje i kocioł

Moim zdaniem najlepiej jest "zjechać" jak najniżej, coś w TYM (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=4525404&viewfull=1#post4525404) rodzaju.

bajcik
06-06-2011, 14:18
Do poczytania dyskusja ze sceptykiem (to nie jest "mój" sceptyk)
http://forum.gazeta.pl/forum/w,217,121241733,121466393,Re_ogrzewanie_kociol_weg iel_i_co_dodatkowo_.html?v=2

adam_mk
06-06-2011, 17:50
Ciekawe jak on to montuje, że tyle trzeba grzać....
Adam M.

Jani_63
06-06-2011, 23:43
Strach się bać takiego fachuwca :D
Nota bene styl wypowiedzi, że łatwo to policzyć... ale policzyć już nie policzył kogoś mi przypomina :D

bajcik
07-06-2011, 10:07
Dawać nóżki czy postawić na twardym izolatorze?

Jak izolator to na jaki? Żeby się nie gibało, żeby nie usiadło z czasem.

Jak nózki to mogą być 3 z profila 4x8cm? przyspawane do boków?

Rufa fi 1200, łączna masa >3t

Piczman
07-06-2011, 10:31
Dawać nóżki czy postawić na twardym izolatorze?

Najlepiej nóżki ze śrubą gwintowaną to łatwego wypoziomowania i pod spód wcisnąć z 10 cm izolacji, wełna czy tam co innego.
Tam na dole będzie prawie zawsze jakieś +20 C .

bajcik
07-06-2011, 10:59
Widziałem u ciebie te śruby. Wygladaja dosyc filigranowo chociaz wierze wytrzymalosci na pewno maja zapas. Wypoziomowac moge plytkami stalowymi, ktore przy okazji rozloza nacisk na chudziaka. Chudziak grubszy i zazbrojony, jak by sie kto pytal ;)

Badanie szczelnosci
Moge napompowac kompresorem troszke cisnienia, mazac spawy farba z mydlem i patrzec czy babelki sie nie pojawiaja. Ale co z wezownicami? Jak wewnatrz nich bedzie zwykle cisnienie atmosferyczne to nie ma zagrozenia ze je zgniecie w jakims miejscu?

bajcik
07-06-2011, 11:09
Jeszcze pytanie: myslicie ze warto w moim przypadku robic zebra pod dolnym denkiem? Dno okrągłe 120cm, blacha 6mm, układ otwarty, wysokość słupa wody ~8m
Czy wystarczyłby trójkąt z profili 2x4 Albo "T"? Albo 4 nóżki i krzyż?

Piczman
07-06-2011, 11:44
Mazać mydłem to możesz jak Ci ciśnienie będzie spadać.

Na jeden króciec manometr a na drugi złączka do tego czym będziesz sprawdzać, woda lub powietrze.
Przy takiej objętości proponuję powietrze ;)

I baniak i wężownice .
Jedno i drugie na dobę i patrzeć .
Weź tez pod uwagę zmiany temperatur bo to wpływa na wynik ,,,

A tej wężownicy nie zgniecie te 3-5 Bar !

bajcik
13-06-2011, 14:08
Hej,

Jakie prawa rządzą doborem powierzchni kolektorów i pojemności zasobnika?

Wczoraj na poprawinach :stirthepot: rozmawiałem z jednym instalatorem który kolektory zakłada. Mówił że jak bufor 2700l to trzeba cały dach kolektorów żeby to zagrzać.

Mnie się wydaje że wystarczy tyle kolektorów żeby mi pokryło zapotrzebowanie CWU, a ewentualny ich nadmiar wesprze mi CO w okresach przejściowych. A bufor chociaż o takiej pojemności żeby dobową produkcję przechować.

Kto z was ma kolektory wpięte w bufor i możę się wypowiedzieć?

ravbc
13-06-2011, 15:01
A bo tu jest problem, który adam_mk określa jako "większośc buforów jest dupami robiona, a nie głową". jak bufor nie umie utrzymać/wygenerować uwarstwienia (bo jego konstrukcja wręcz wymusza turbulencje przy grzaniu), to kolektory muszą grzać całą objętość. W konstrukcji proponowanej przez Adama nie ma niby tego problemu, ale i tak uzyskanie temperatury zdatnej do CWU może być wyzwaniem (podniesienie temperatury cieczy solarnej obniża sprawność kolektorów).

aadamuss24
13-06-2011, 15:10
bajcik, ja mam bufor 750 i dwie płyty i tem. max jaką udało mi się osiągnąć to lekko mniej niż 48 stopni. Im więcej płyt tym większą temp. uda się uzyskać w krótszym czasie. pozdr adam

Jani_63
13-06-2011, 15:15
Nie inaczej.
Dlatego nawet ta "wkładka" w inteligentnych buforach nazywa się "kolumna solarną" ;)

olorider
14-06-2011, 19:56
bajcik, ja mam bufor 750 i dwie płyty i tem. max jaką udało mi się osiągnąć to lekko mniej niż 48 stopni. Im więcej płyt tym większą temp. uda się uzyskać w krótszym czasie. pozdr adam

Aadamuss, na jakiej wysokości bufora jest termometr? Czy masz tam "lejek" lub jakąś inną konstrukcję, która uwarstwia zład?

bajcik
15-06-2011, 14:52
Swoją rurę już pokazywałem
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/IMG_0566.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/IMG_0566.JPG)

Została przycięta do 2.5m, co daje pojemność >2700l.
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/IMG_1052.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/IMG_1052.JPG)

Wężownice 3x25m fi18. Na prawo "dolna" solarowa, na lewo podwójna CWU.
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/IMG_1057.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/IMG_1057.JPG)

http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/IMG_1058.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/IMG_1058.JPG)

http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/IMG_1059.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/IMG_1059.JPG)

tymczasowo posklejane żebym się nie pogubił przy przekładaniu jedną przez drugą.
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/IMG_1060.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/IMG_1060.JPG)

Przynicowana drutem miedzianym do prętów mosiężnych.
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/IMG_1065.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/IMG_1065.JPG)

Drutów podrzymujących będzie chyba ze 12
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/IMG_1089.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/IMG_1089.JPG)
Naciągać termokurcze na już zagięte druty? ... da się :D
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/IMG_1091.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/IMG_1091.JPG)

Będą dwie grzały 6kW na dole plus jedna w górnej części.
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/IMG_1041.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/IMG_1041.JPG)

Ciąg dalszy nastąpi, nie wiem kiedy. Jejciu, robienie takiego bufora to jak druga budowa! Planowanie, kupowanie, organizowanie... tylko kierbuda nie ma co by poradził w trudnych momentach. Od tego mam Was :cool:

dpo
16-06-2011, 08:09
Swoją rurę już pokazywałem

przepraszam jeśli bylo wcześniej, ale skąd wytrzasnąłeś taką wielka rurę (o średnice mi chodzi) i ile cię kosztowała ?

wygląda imponująco!

bajcik
16-06-2011, 08:20
rura ze złomu w Oświęcimiu, wystawiali się na allegro.
http://archiwumallegro.pl/zlom_uzytkowy_rury_stalowe-1461211964.html

kosztowała 1.50zł za kilo ;)

Piczman
16-06-2011, 09:15
W firmie Hermes w Rzeszowie mają do 2m średnicy, nowe i używane.

adam_mk
16-06-2011, 10:45
"Jejciu, robienie takiego bufora to jak druga budowa! Planowanie, kupowanie, organizowanie... tylko kierbuda nie ma co by poradził w trudnych momentach."

Ale pisze się o ty fajnie, nie?
Proste operacje, niewielka komplikacja a razem - tak jak piszesz!
:lol:
Ale jak zadziała - satysfakcja gwarantowana!

Adam M.

dpo
16-06-2011, 16:38
rura ze złomu w Oświęcimiu, wystawiali się na allegro.
http://archiwumallegro.pl/zlom_uzytkowy_rury_stalowe-1461211964.html

kosztowała 1.50zł za kilo ;)

ja jestem ze Szczecina, wiec raczej sie sprowadzic nia oplaca. Zreszta dla mnie za wielki - jak bede robil to cos w stylu Piczmana. Tan twoj to dosc trudno bedzie rozgrzac

bajcik
16-06-2011, 16:45
ja jestem ze Szczecina, wiec raczej sie sprowadzic nia oplaca. Zreszta dla mnie za wielki - jak bede robil to cos w stylu Piczmana. Tan twoj to dosc trudno bedzie rozgrzac

Czemu nie 500 litrów? Łatwiej rozgrzać niż piczmanowe 1000 ;)

Grand72
16-06-2011, 20:55
Potrzebuję szybkiej podpowiedzi:
Z czego zrobić lejek? Wiem, że o tym było, ale odgrzebanie teraz tego tematu :confused:
moje pomysły to:
1- wkład kominowy nierdzewny -lekki i nie porażająco drogi
2- wkład kominowy czarny ten grubszy co stosuje się do kominków
3- kanał wentylacyjny ocynkowany
4- zwykła rynna

Jaka mniej więcej średnica tej rury przy średnicy bufora 600mm?
- myślę o takiej 120mm

Ukręciłem na razie wstępnie wężownicę 25m zdwojonej miedzianej fi 18mm
Czy wyjście na cyrkulację CWU można zrobić na jednej nitce czy też lecieć podwójnie?

Rury mam przygotowane do spawania, dekle wycięte płaskie 8mm
Poza tym dopinam resztę budowy, dlatego nie mam kiedy chwalić się efektami. Bufor powstaje w tzw. wolnym czasie ;)
Postaram się wrzucić fotki.

P.S. Bajcik: imponujący klocek:yes:

Grand72
17-06-2011, 00:25
61489Wstepnie uwinąłem wężownicę zwój przy zwoju na beczce metalowej owiniętej kartonami, taśmą klejącą, sznurkiem itp. do żądanej średnicy poza tym beczka była lekko stożkowata więc się wyrównało. Znalezienie odpowiedniego walca w moim mieście było b. trudne. Maszyna do zdejmowania opon znacznie uprościła zwijanie. Dzięki niej poradziłem sobie sam w kilkanaście minut z przerwą na podziwianie dzieła. Teraz bedę ją rozciągał w pionie i lutował do pionowych rurek z miedzi twardej fi 15mm.

Śr. wewnętrzna zbiornika to ok. 59cm
Śr. walca 46cm + 2x18mm -59cm = ok. 4cm odstępu wężownicy od ściany zbiornika
Do tego dojdą te pionowe rurki które jeszcze przybliżą miedź do stali:oops:
Może to za blisko?

Kupiłem też miedź 25m fi 15mm na dolną wężownicę, ale to chyba bedzie mało prawda?

edde
17-06-2011, 00:49
ja, za radą forumowiczów, komin lejka zrobiłem z rury 130mm stalowej takiej za kilkanaście zł, od piecyka-kozy, parnika czy jak tam to się nazywa, a sam lej z blachy powlekanej, która mi po kryciu dachu została

Grand72
17-06-2011, 01:06
ja, za radą forumowiczów, komin lejka zrobiłem z rury 130mm stalowej takiej za kilkanaście zł,

No właśnie tak mi sie wydawało, że wystarczy bo skoro niby ma nie korodować, to wystarczy.

adam_mk
17-06-2011, 09:24
Te 25mb fi 15 starcza, bo ZAWSZE pracuje z największą możliwą skutecznością tam, gdzie są największe gradienty.
Podziel te metry na dwa i zrównoleglij. (zwijaj w przeciwnych kierunkach, to będzie łatwiej połączyć)
Cyrkulacja ledwo cieknie i nawet dobrze ją wyprowadzić z jednej rurki CWU (tak 1/3 od dołu - geometrycznie a nie w mb wężownicy).
Adam M.

Aga i Krzysiu
17-06-2011, 22:20
Witam wszystkich!

Planujemy ogrzewanie kominkiem z płaszczem wodnym ze wspomaganiem grzałkami w buforze. Jednak bufory fabryczne nie spełniają naszych oczekiwań- jak są tanie - do 2000 zł, to nie posiadają żadnych wężownic, ceny tych z wężownicami do c.w.u. są nie do przyjęcia. Wniosek: stwierdziliśmy z mężem, że będziemy sami robić bufor. Przebrnęłam przez cały wątek, dokształciłam się, ale trochę mi się pomieszało, więc mam kilka pytań:
- upierałam się, bo gdzieś coś czytałam, że podłogówka musi pracować w systemie zamkniętym. Uświadomiliście mnie, że się myliłam! Więc chcę się jeszcze upewnić: kominek + bufor + podłogówka - wszędzie krąży ta sama woda, jedno naczynie wzbiorcze pod sufitem poddasza przytulone do komina + wężownica do c.w.u. ?
- wężownica do cwu z rurki miedzianej fi 22 długości 25m - nie jestem pewna, czy to wystarczy - myślę dać dwie równolegle tylko czy brać fi 15 czy fi 18? Nie zapamiętałam :cry:
- Chcę skorzystać z podanego tu rozwiązania i grzałki umieścić w osobnym pojemniczku - w którym miejscu bufora je wpiąć?
- W chwili obecnej nie planuję solarów ani PC, ale kto wie za kilka lat? Chyba było tu takie rozwiązanie, że wężownica do solara też była w osobnym pudełeczku razem z grzałkami. Czy przejdzie coś takiego, czy jednak wywalić dodatkowe 500 zł na wężownicę w buforze, której może nigdy nie będę potrzebować?

Pytanie do Adama_mk : Rzuciło mi się w oczy, że można zakupić "rurki" na bufor koło Huty Katowice. Gdzie konkretnie? Buduję się o dwa rzuty beretem od koksowni :).

Pozdrawiam, Agnieszka

bajcik
17-06-2011, 23:56
- upierałam się, bo gdzieś coś czytałam, że podłogówka musi pracować w systemie zamkniętym. Uświadomiliście mnie, że się myliłam! Więc chcę się jeszcze upewnić: kominek + bufor + podłogówka - wszędzie krąży ta sama woda, jedno naczynie wzbiorcze pod sufitem poddasza przytulone do komina + wężownica do c.w.u. ?


Dokładnie. Paru z nas tak ma, i ja też zamierzam mieć.



- wężownica do cwu z rurki miedzianej fi 22 długości 25m - nie jestem pewna, czy to wystarczy - myślę dać dwie równolegle tylko czy brać fi 15 czy fi 18? Nie zapamiętałam :cry:


poczytaj kto ile ma jakiej i jak mu się sprawdza
http://kolos.math.uni.lodz.pl/~bajcik/tmp/Lista-Buforow.html



- Chcę skorzystać z podanego tu rozwiązania i grzałki umieścić w osobnym pojemniczku - w którym miejscu bufora je wpiąć?


W zasadzie jakie to ma mieć zalety oprócz łatwiejszego serwisowania grzałek?



- W chwili obecnej nie planuję solarów ani PC, ale kto wie za kilka lat? Chyba było tu takie rozwiązanie, że wężownica do solara też była w osobnym pudełeczku razem z grzałkami. Czy przejdzie coś takiego, czy jednak wywalić dodatkowe 500 zł na wężownicę w buforze, której może nigdy nie będę potrzebować?


Ja wolałem dać teraz niż potem żałować. A jak solarów nie będzie to dolna wężownica będzie też do CWU :)

adam_mk
18-06-2011, 00:03
Dziwne...
Dziewucha a z sensem gada...
:lol:
Dobra!
Jesteś z tych nie najbiedniejszych to stać Cię na te kilka metrów miedzi...
Wężownica do CWU zrównoleglona to zabawa dla tych "trochę" niedowiarków i tych, co bufor chcą trzymać w 45stC.
Daj dwa razy fi 18 lub fi 22.
Grzałki daj w bufor pod lejkiem (taniej, łatwiej).
Solarna /od pompy ciepła wężownica pod lejkiem - tam gdzie grzałki.
Pamiętaj, że wkład wodny do kominka masz nieco wyżej jak dno bufora....

Rurki...
Teren znasz...
Jedziesz od miasta do Huty.
Wpadasz na to rondko POD obwodnicą (drogą Tychy - Siewierz).
50 m dalej, po prawej stronie jest skład budowlany.
Wjeżdżasz tam i głębiej w placu masz te rurki.
Widać z satelity w jakim XXXmaps

Adam M.