PDA

Zobacz pełną wersję : Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 [23] 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73

tarasow
14-12-2011, 13:53
re: tarasow

Oprócz grubości izolacji istotne jest również to, żeby była szczelna.
Ja izolację kleję na wszystkich połączeniach doczołowych i wzdłużnych, klejem do izolacji.
Same spinki i taśma, to trochę za mało.
A jak są luzy to nie szkodzi, powietrze to bdb izolator.
Dzięki.
A czy te zwykle pianki zatrzymują emisje promieni podczerwonych?
Bo te mineralne mają niekiedy aluminiową ściankę.


Czy ktoś się bawił pirometrem z Alledrogo za 70zł? optyka 8:1 czasem 12:1 są. Pomogą w wyłapaniu np. mostków termicznych czy nieskutecznych izolacji?

Pozdrawiam.

jace0172
14-12-2011, 14:04
Witam wszystkich to moj pierwszy post czytam ten watek od poczatku doskonala lektura.Do lata powstanie kolejny moj bufor .Problem wychlodzenia kotla mozna zaradzic przy odcieciu zaworu i zarazem szybra polaczonego razem linka, taki maly mechanizm wspolpracujacy razem ,jak nie otworzysz zaworu to nie napalisz bo sie nakopci .Patent dla zapominalskich ,mozna to tez zautomatyzowac .

nilsan
14-12-2011, 14:08
re: tarasow

Żadna izolacja w ekonomicznie sensownych granicach grubości nie jest w stanie zatrzymać w 100% promieniowania podczerwonego, ze względu na przewodnictwo cieplne izolacji. Jak zlikwidować mostki termiczne już ci powiedziałem.

tarasow
14-12-2011, 14:28
To znaczy, że folia spełnia swoje zadanie(odbicie promieniowania) gdy nie ma kontaktu (na drodze przewodzenia) z otulina czy rura?


No zaraz zaraz. To jak się ma idea stosowania foli aluminiowej na styropianie np w podłogówce?
Przecież wiadomo, że styropian nie jest barierą dla promieniowania więc się to stosuje(oprócz linijek do układania rurek).
Nie mogę tego ze sobą powiązać, może się nie wyspałem...
:D
Pozdrawiam.

sadlos
14-12-2011, 14:32
Mam pytanie co do sterowania ciepła z bufora (na podłogówkę) , jak najlepiej je wykonać :
1) czujnik pokojowy który włącza i wyłącza pompkę , mieszacz ustawiony na stała temperaturę czy
2) pompka chodzi cały czas a sterownik podłączony do zaworu trójdzielnego i zmienia temperaturę wpływającej wody do obiegu podłogówki.

Taki skrót ale mam nadziej że wiecie o co mi chodzi.

nilsan
14-12-2011, 14:43
re: tarasow

Folia AL pełni funkcję ekranu dla promieniowania podczerwonego, ale też jest bardzo dobrym przewodnikiem ciepła o określonym współczynniku emisyjności z powierzchni do otaczającego ją powietrza. Przy zastosowanej przez ciebie grubości izolacji zastosowanie folii AL może pogorszyć własności izolacyjne całego układu.
Lepiej byłoby najpierw to policzyć.

nilsan
14-12-2011, 14:52
re: sadlos

Rozwiązanie pierwsze jest lepsze. Nie ma sensu schładzać wężownicą dopiero co nagrzanej płyty OP.
Poza tym oszczędzasz na energii elektrycznej gdy pompa okresowo nie pracuje.

nilsan
14-12-2011, 15:01
re: tarasow

Nijak. Bardzo często zamiast folii AL stosuje się na matach folię PE. Obie głównie pełnią funkcję izolacji przeciwwilgociowej oraz zapobiegają wyłażeniu spinek ze styropianu. Zjawisko ekranowania zachodzi tylko gdy po obu stronach folii jest powietrze.

bajcik
14-12-2011, 15:58
Mam pytanie co do sterowania ciepła z bufora (na podłogówkę) , jak najlepiej je wykonać :
1) czujnik pokojowy który włącza i wyłącza pompkę , mieszacz ustawiony na stała temperaturę czy
2) pompka chodzi cały czas a sterownik podłączony do zaworu trójdzielnego i zmienia temperaturę wpływającej wody do obiegu podłogówki.

Taki skrót ale mam nadziej że wiecie o co mi chodzi.


re: sadlos

Rozwiązanie pierwsze jest lepsze. Nie ma sensu schładzać wężownicą dopiero co nagrzanej płyty OP.
Poza tym oszczędzasz na energii elektrycznej gdy pompa okresowo nie pracuje.

Drugie rozwiązanie wydaje się bardziej eleganckie - stała temperatura zasilania (bez gorącego tsunami co kawałek), nie trzeba się zastanawiać jak ustawić ręcznie zawór 3D żeby było ok, żywotność pompy pewno większa.

Piczman tak ma, i jak też tak zrobię :)

cruz
14-12-2011, 16:07
Cruz masz na myśli umieszczenie jak na prawej części rysunku.Zrobię tak jak po lewej stronie ,żeby nie rozbebeszać izolacji "zabiorę" odpowietrznik na zewnątrz.
http://imageshack.us/photo/my-images/64/rysunek1model.jpg

A wiesz że robię dokładnie jak Ty. Chodzi o to że jak zład wiruje to najcięższe (woda) będzie na ściankach, a najlżejsze (powietrze) będzie na środku. Na twoim schemacie było, że odpowietrznik masz na rurce doprowadzającej - to błąd. A na rysunkach które pokazałeś oba modele są dobre, ale ten z wyprowadzeniem odpowietrznika poza ocieplenie jak sam zauważyłeś jest lepszy.

cruz
14-12-2011, 16:09
czy można naczynie wzbiorcze podłączyć do dołu bufora ?

Wzbiorcze tak, bezpieczeństwa nie.

nilsan
14-12-2011, 16:13
re: bajcik

Ustawiasz 3D z głowicą termostatyczną w funkcji ogranicznika temperatury zasilania OP i nie martwisz się jaką temperaturę masz aktualnie w buforze.
Dalej reszta działa jak w typowych układach z zastosowaniem rozdzielaczy OP z siłownikami. One też powodują wyłączenie pompy gdy wszystkie się zamkną. Poza tym w drugim rozwiązaniu musisz wysterować siłownik dwoma parametrami w funkcji temperatury pomieszczenia i temperatury zasilania OP.
A do tego potrzebny będzie jakiś soft.

adam_mk
14-12-2011, 18:57
"No zaraz zaraz. To jak się ma idea stosowania foli aluminiowej na styropianie np w podłogówce? "

Idea ma się DOBRZE!!!
:lol:
Tam są takie śliczne, wyraźne i proste linijki, które pomagają te rurki rozłożyć (jak kto nie umie calówką się posłużyć!).
Poza tym...
Ktoś to wyprodukował!
Ktoś ściągnął do hurtowni!
Towar - solidny!
Cena - też!

Mają se to WYRZUCIĆ NA ŚMIETNIK?
To wpychają do kompletu z podłogówką...

Jak czytam po raz setny o "odbijaniu promieniowania" w betonie to mi się flaki wywracają...

Adam M.

tarasow
14-12-2011, 19:14
Jak czytam po raz setny o "odbijaniu promieniowania" w betonie to mi się flaki wywracają...
Adam M.
:confused:
adam_mk toz to o tym, czy folia aluminiowa w izolacji rur i jeśli tak to jak.
nilsan mi uświadomił, że taka folia skutecznie ekranuje promieniowanie ale gdy nie jest przytulona do niczego. Stąd zdanie o styropianie z folią.
Z tego co pamiętam to zalecano w tym wątku izolację bufora również folią, ktoś proponował koce ratownicze. Tyle,że tam też jest wszystko w kupie...
A moje calowe rury to takie bufory. No... buforki, więc zasada ta sama.

Dawać jaką aluminiaczkę do szarych otulin czy nie?

Pozdrawiam.

PS.
Sorry za flaki:p

adam_mk
14-12-2011, 19:31
Aluminium w tym miejscu pomoże jak umarłemu - kadzidło!
Szczelność otuliny - pomaga BARDZO!
A szczelność często robi się tymi aluminiowymi taśmami z klejem...
Aluminium to metal a metale dla powietrza są szczelne!
Żeby tej pianki NIE PRZEWIEWAŁO (bo to taka plastikowa wata) MOŻNA ją USZCZELNIĆ jaką taśmą aluminiową.
Nie po to, żeby co odbijała!

Pogoogluj : mata lamelowa

Adam M.

tarasow
14-12-2011, 19:57
To przy takiej macie lamelowej, zewnętrzny płaszcz Al zapewnia dobre łączenie segmentów za pomocą taśmy Al, by zapewnić szczelność.

To taks samo mógłby być z foli przezroczystej stretch(ten płaszcz na wacie) oraz zastosowane taśmy inne, np jakieś reklamowe, tak?

No dobrze, że ma być szczelnie to dotarło całkiem przyzwoicie. Dziękuję nilsan i adam_mk za fachowe porady!:)

Teves
14-12-2011, 21:02
re: bajcik

Ustawiasz 3D z głowicą termostatyczną w funkcji ogranicznika temperatury zasilania OP i nie martwisz się jaką temperaturę masz aktualnie w buforze.
Dalej reszta działa jak w typowych układach z zastosowaniem rozdzielaczy OP z siłownikami. One też powodują wyłączenie pompy gdy wszystkie się zamkną. Poza tym w drugim rozwiązaniu musisz wysterować siłownik dwoma parametrami w funkcji temperatury pomieszczenia i temperatury zasilania OP.
A do tego potrzebny będzie jakiś soft.

Dajesz zawór trójdrożny i sterowanie pogodowe, najprostsze z termometrem za oknem, kryzujesz stosownie pętle i nie musisz montować termostatów pokojowych. Za to temp. podłogi jest "jednakowa", a dobra pompka pobiera 20W (słownie: 20 wat), gdy napędza 140m^2. trudno mówić o jakimś schaładzaniu bo woda ma w najgorszym wypadku temp. płyty. Serdecznie polecam takie rozwiązanie.

Teves
14-12-2011, 22:18
Odczuwam pewien niedosyt w kwestii U-rurek syfonów i takich tam.
Pozwoliłem sobie zmodyfikować rysunek Adama:
https://lh3.googleusercontent.com/-JlTfZhsmEhw/TukL10EaHZI/AAAAAAAAGAw/YstLeveUKAU/s512/rwnowagae.jpg?gl=PL

Usunąłem zbędne elementy i otrzymałem .... same rurki a nawet U-rurki:
https://lh4.googleusercontent.com/-qMwI5RFig0A/TukIi2sTY6I/AAAAAAAAGAo/iTbGCo61piM/s512/Ururki.JPG?gl=PL
Oznaczyłem je elipsami i mamy 4 sztuki:
I - kocioł i lewe ramie syfonu
II- prawe ramię syfonu i bufor
III- syfon
IV- kocioł i bufor
Jeśli układ jest statyczny to wszystkie U-rurki muszą być. Czy I i II są .... no są.
A co z III i IV ?
No to ciach....
https://lh3.googleusercontent.com/-XWYNxCx5Ccg/TukLvP714pI/AAAAAAAAGAs/KbyBUF9h-UU/s576/Ururki%252520odwr%2525C3%2525B3cone.JPG?gl=PL

I co teraz ??? Jak dla mnie to III oraz IV są identyczne i są w równowadze (chyba nie miały wyjścia). Czy rozumowanie jest poprawne czy jest gdzieś błąd ?

edde
14-12-2011, 22:42
Mam pytanie co do sterowania ciepła z bufora (na podłogówkę) , jak najlepiej je wykonać :
1) czujnik pokojowy który włącza i wyłącza pompkę , mieszacz ustawiony na stała temperaturę czy
2) pompka chodzi cały czas a sterownik podłączony do zaworu trójdzielnego i zmienia temperaturę wpływającej wody do obiegu podłogówki.

Taki skrót ale mam nadziej że wiecie o co mi chodzi.

zawór 3d z siłownikiem sterowany regulatorem pogodowym (pokojowy przy bezwładnej pogodówce może nie być najlepszym rozwiązaniem), taki zestaw daje nam zawsze w podłogówkę to czego tam potrzeba a co potrzeba określamy sobie krzywą grzewczą, czyli ustawieniem zależnosci temp. zasilania podłogówki do temp. zewnętrznej
można ten układ rozbudować (co ja wciąz mam w planach) o termostat wyłączajacy pompę podłogówki gdy jest zbyt niska temp zasilania z bufora, i to zapobiega temu o czym wspomniał nilsan, zrealizować to można sterownikiem/regulatorem jakimś z czujnkiem na buforze albo tez zwykłym mechanicznym termostatem przylowym czy z kapilarą wpinajac go szeregowo w zasilanie pompy, ważne jest żeby taki termostat, czujnik czy kapilarę umieścić raczej przy buforze na odpowiedzniej wysokości czy rurze zasilającej bufor a nie na rurze zasilającej podłogówkę, bo ta po wychłodzeniu i wyłaczeniu pompy bez wymuszonego ruchu czynnika grzewczego może nie załapać temp. odpowiedniej do załączenia termostatu

adam_mk
14-12-2011, 22:42
Rozumowanie zupełnie poprawne.
Ale....
Opisujesz stan statyczny. Jeden!
Są i inne trwałe stany.
Istotne jest przejście z jednego w drugi.
MASA baniaka (zładu) jest duża.
MASA kotła też jest dość przyzwoita.
MASA wody w tej U rurce, o którą się kłóciliśmy jest mała.
Ta U rurka w porównaniu z resztą - błyskawicznie stygnie i wytwarza "korek" stabilizujący stan.

Chyba dość mętnie to przedstawiłem...

Adam M.

Teves
14-12-2011, 23:30
Rozumowanie zupełnie poprawne.
Ale....
Opisujesz stan statyczny. Jeden!
Są i inne trwałe stany.
Istotne jest przejście z jednego w drugi.
MASA baniaka (zładu) jest duża.
MASA kotła też jest dość przyzwoita.
MASA wody w tej U rurce, o którą się kłóciliśmy jest mała.
Ta U rurka w porównaniu z resztą - błyskawicznie stygnie i wytwarza "korek" stabilizujący stan.

Chyba dość mętnie to przedstawiłem...

Adam M.

Ja bym ten stan nazwał stanem pobożnego życzenia. Jest stabilny bo kocioł z lewą rurką syfonu ostygł w tym samym tempie.
Za diabła nie mogę pojąć tego "korka" - czy on ma jakiś tajemny opór hydrauliczny? Bo stygnąca zawartość kotła tak czy inaczej podąża do bufora - dopiero jednakowa gęstość na dnie -syfonu, kotła i bufora stabilizuje układ.

Teves
14-12-2011, 23:37
można ten układ rozbudować (co ja wciąz mam w planach) o termostat wyłączajacy pompę podłogówki gdy jest zbyt niska temp zasilania z bufora, i to zapobiega temu o czym wspomniał nilsan,

Czy kręcąca się woda w szklance wychładza się szybciej niż stojąca? Jeśli rurki nie wychodzą na zewnątrz domu to jak mają wychładzać podłogówkę? To są dwie rzeczy brak ciepła w buforze i zbyt ciepła płyta. Nie bardzo wiem co do pierwszej sprawy ma rozwiązanie nilsan

nilsan
15-12-2011, 07:19
re: teves

Układ będzie w stanie równowagi jeżeli gęstość wody na wszystkich poziomach, we wszystkich U-rurkach będzie taka sama jak na rys.
http://desmond.imageshack.us/Himg593/scaled.php?server=593&filename=schematyrozadowaniezaso.png&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg52/scaled.php?server=52&filename=schematyrozadowaniezaso.png&res=medium
oraz (korek w syfonie)
http://desmond.imageshack.us/Himg545/scaled.php?server=545&filename=schematyrozadowaniezaso.png&res=medium
Tylko jak uzyskać taki stan równowagi kiedy woda w kotle stygnie szybciej niż w syfonie, a w związku z tym przez syfon odbywał się będzie cały czas przepływ gorącej wody z zasobnika?

nilsan
15-12-2011, 07:39
re: teves

"Czy kręcąca się woda w szklance wychładza się szybciej niż stojąca?"

Zdecydowanie tak.
Wyjaśnienie znajdziesz tu:
http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/5-budowa-kotla/wymienniki-ciepla/

Teves
15-12-2011, 08:00
re: teves

"Czy kręcąca się woda w szklance wychładza się szybciej niż stojąca?"

Zdecydowanie tak.
Wyjaśnienie znajdziesz tu:
http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/5-budowa-kotla/wymienniki-ciepla/

Mówimy o różnych rzeczach, jak pompka miesza wodę w CO to ją wychładza?
W jednym przypadku, gdy rury CO wychodzą poza dom. Mieszając wodę w szklance wkładasz prace czy zabierasz? Mówię o tym, że pracująca pompa CO nie zmienia w istotny sposób stanu układu nawet jak bufor nie ma ciepła bo teoretycznie będzie miał temp. powrotu. Nic się też nie stanie jak sterownik zmniejszy temp. zasilania podłogówki, bo najwyższej będzie kręciła się woda o temp. powrotu.

nilsan
15-12-2011, 08:31
re: teves

W takim razie jak wytłumaczysz chłodzenie płaszczyznowe w lecie.

ravbc
15-12-2011, 08:57
W takim razie jak wytłumaczysz chłodzenie płaszczyznowe w lecie.

Przecież chłodzenie płaszczyznowe to właśnie celowe schłodzenie wody w obiegu podłogówki, a nie po prostu jej nie podgrzewanie. Bez odbioru ciepła z wody krążącej w ruch podłogówki sam jej ruch nie może spowodować wychłodzenia, a co najwyżej wyrównanie temperatur między pomieszczeniami. Chyba, że "po drodze" w trakcie tego obiegu woda grewcza przepływa przez pomieszczenia o założonej niższej temperaturze, bo wtedy je także będzie uśredniać z pozostałymi oddając tam część niesionego ciepła (tak będzie niestety prawie zawsze, przy kiepsko izolowanych rurach w kotłowni, będącej początkiem i końcem obiegu, której to jednak zwykle nie chcemy specjalnie nagrzewać).

Teves
15-12-2011, 09:06
re: teves

W takim razie jak wytłumaczysz chłodzenie płaszczyznowe w lecie.

O czymś nie wiem ??? Jak włączę pompkę CO w lecie to będę miał klimę? Nie omieszkam sprawdzić. Tylko długo czekać do lata :(, napiszesz jak to działa ?

nilsan
15-12-2011, 09:08
re: ravbc

Chodzi o to, że strumień ciepła przepływa zawsze z ośrodka o wyższej temperaturze do ośrodka o niższej.
Jastrych w pobliżu wężownicy będzie miał temperaturę zbliżoną, choć nieznacznie niższą ok. 0,5st.C od temperatury wody w wężownicy.
Jeżeli temperatura wody w wężownicy zacznie być niższa od temperatury jastrychu, to zainicjuje odwrotny przepływ strumienia ciepła z jastrychu do wężownicy tym samym uruchamiając proces chłodzenia jastrychu. Dlatego lepiej jest jak woda w wężownicy i jastrych stygną tak samo. A to z kolei możliwe jest kiedy nie ma przepływu.

ravbc
15-12-2011, 09:23
Tylko od czego ma ta woda ostygnąć, jak ją pompka pogania po rurach? Żeby faktycznie tak się stalo i woda ostygła musi "po drodze" odwiedzić miejsca chłodniejsze, gdzie odda część niesionego ciepła. Jeżeli zaś całość obiegu znajduje się w równomiernie grzanych pomieszczeniach, to jedyne co może się stać, to uśrednienie ich temperatur (to też nie do końca prawda, ale wystarczajaco blisko). Żeby taki ciągły wymuszony obieg zaczął studzić podłogówkę, to ciepło musi być w miejscu normalnie nie przewidzianym do grzania (i tak się dzieje w przypadku nieogrzewanych kotłowni, tudzież piwnic, albo po prostu szachtów instalacyjncych, które "normalnie" mają założoną niższą temperaturę).

Teves
15-12-2011, 09:30
re: ravbc
Jeżeli temperatura wody w wężownicy zacznie być niższa od temperatury jastrychu, to zainicjuje odwrotny przepływ strumienia ciepła z jastrychu do wężownicy tym samym uruchamiając proces chłodzenia jastrychu. Dlatego lepiej jest jak woda w wężownicy i jastrych stygną tak samo. A to z kolei możliwe jest kiedy nie ma przepływu.

Gdzie ta biedna woda odda to ciepło? U sąsiada?

nilsan
15-12-2011, 09:31
Re: ravbc

Oczywiście taki stan w skrajnym przypadku doprowadzi jedynie do wyrównania (uśrednienia) temperatury wody w wężownicy tzn. delta T=0 i spłaszczenia gradientu temperatur (wyrównania się temperatur) na całej powierzchni GP. Tylko po co to robić.
Poza tym impulsowe podawanie ciepła jest moim zdaniem bardziej energooszczędne niż płynne sterowanie temperaturą zasilania OP, ponieważ zmniejsza bezwładność cieplną GP i poprawia zdolność samoregulacji OP np. w sytuacji zmiennego nasłonecznienia w ciągu dnia.

bajcik
15-12-2011, 11:00
nilsan - moim zdaniem przerywana praca pompy to:
1. oszczędność prądu mniejsza niż wynika z rachunku, bo jest dużo rozruchów pompy
2. mniejsza efektywną pojemność bufora - wydaje mi się że grzać "impulsami" po 35st to tak jak grzać stale temperaturą 30st
3. większa bezwładność (te czasy międzypompowe)
4. pogarsza zdolność samoregulacji - mała prędkość i chyba mniej korzystne ustawienie zaworu mieszającego (patrz punkt 2)
5. trudniejsze do wyregulowania, plus chyba nie ma gotowych sterowników obsługujących taki model.
6. krótsze życie pompy

PS mogę się mylić bo jestem (póki co) tylko teoretyk :)

Teves
15-12-2011, 12:20
W sumie to naliczyłem trzy wersje:

1. sterowany pogodowo zawór mieszający, pomieszczenia bez termostatów (ale nic nie szkodzi dołożyć termostaty i zawory jak komuś potrzebne)
2. pompa nostop włączona +zawór termostatyczny + termostaty pokojowe i zawory na każdej nitce
3. pompa on/of (insbud miał nawet pogodówkę do on/of) + co dalej ??? Bo tutaj za nilsan'em nie trafiam.

Piczman
15-12-2011, 12:43
2. pompa nostop włączona +zawór termostatyczny + termostaty pokojowe i zawory na każdej nitce

To to się gryzie, jak pompa nonstop to tylko zmiana temp. zasilania wchodzi w grę.
Może być jeszcze zawór 3-drogowy zwykły ręczny , pogodówka tu to tylko taki "murzyn" do kręcenia takim zaworem .

Teves
15-12-2011, 13:12
To to się gryzie, jak pompa nonstop to tylko zmiana temp. zasilania wchodzi w grę.
Może być jeszcze zawór 3-drogowy zwykły ręczny , pogodówka tu to tylko taki "murzyn" do kręcenia takim zaworem .

Ale to podstawowe rozwiązanie postulowane przez Adama - zamiast pogodówki zawór termostatyczny, który trzyma nastawę 35C. A termostaty pokojowe i zawory na rozdzielaczu robią on/off

Piczman
15-12-2011, 13:21
Jak już sterować pokojówką to tak aby była ona jedna i umieszczona w odpowiednim miejscu .
Takie rozwiązanie jest proste i tanie .

Ja wolę równie proste i trochę droższe czyli zmiany temp. zasilania, czy to ręcznie czy przy pomocy sterownika .
Uważam je za lepsze bo jednak wahania temp. przy pokojówce wystąpią, temp. podłogi też się zmienia co wpływa niekorzystnie na komfort .

nilsan
15-12-2011, 14:00
Ale to podstawowe rozwiązanie postulowane przez Adama - zamiast pogodówki zawór termostatyczny, który trzyma nastawę 35C. A termostaty pokojowe i zawory na rozdzielaczu robią on/off

Ja też dokładnie od początku o tym mówię.
Zawór mieszający 3D z głowicą termostatyczną pracujący jako ogranicznik temperatury zasilania OP.
Termostat pokojowy sterujący siłownikami, które realizują funkcję ON/OFF na poszczególnych wężownicach i jeśli wszystkie się zamkną wyłączają pompę.
A reszta to czyste dywagacje na temat.
Poza tym nie widzę sensu stosowania pogdodówki w chałupach okołopasywnych.

nilsan
15-12-2011, 14:07
re: piczman

"Uważam je za lepsze bo jednak wahania temp. przy pokojówce wystąpią, temp. podłogi też się zmienia co wpływa niekorzystnie na komfort . "

W chałupach obecnie budowanych pojemność cieplna budynku jest tak duża, że o odczuwalnych wahaniach temperatury nie może być mowy. No chyba że ktoś lubi się wietrzyć. Histereza termostatu pokojowego to 1st.C. Czasami bywa tak, że siłownik nie zdąży się zamknąć (czas zamknięcia ok. 6min), a już termostat wysyła mu sygnał ON.

Teves
15-12-2011, 14:24
re: piczman

"Uważam je za lepsze bo jednak wahania temp. przy pokojówce wystąpią, temp. podłogi też się zmienia co wpływa niekorzystnie na komfort . "

W chałupach obecnie budowanych pojemność cieplna budynku jest tak duża, że o odczuwalnych wahaniach temperatury nie może być mowy. No chyba że ktoś lubi się wietrzyć.

Temp. na termometrze będzie "stała" jak przyklejona, ale temp. podłogi będzie zmienna. Mam okazję bywać w domu z takim układem i jest to wyraźnie odczuwalne. Układ nie jest prostszy niż przy pogodówce, ani tańszy. Za to nie ma co się przejmować zbytnim strojeniem układu - termostaty zrobią swoje.
Zysków na prądzie z pompy to ja się tam nie spodziewałbym. Jedyną zaletą jest to, że w każdej chwili dysponuje się większą mocą grzewczą bo temp. zasilania wysoka, tylko nie bardzo wiem w czym ta zaleta jest przydatna :)

Piczman
15-12-2011, 14:29
Histereza termostatu pokojowego to 1st.C.

Ja jak mi spadnie temp. powietrza 1 C od razu wyczuwam, a temp. podłogi to już masakra .


Czasami bywa tak, że siłownik nie zdąży się zamknąć (czas zamknięcia ok. 6min), a już termostat wysyła mu sygnał ON.

To Ja dziękuje za takie sterowanie ,,,

nilsan
15-12-2011, 14:38
re: teves

Różni ludzie w odmienny sposób odczuwają komfort cieplny.
Jedni lubią mieć temperaturę w pomieszczeniu np. 23 st.C inni np. 19st.C i mają do tego święte prawo.
Tyle że strumień ciepła wypływający na zewnątrz budynku jest w pierwszym przypadku większy (straty ciepła).
Przy sterowaniu podłogówką w funkcji temperatury zewnętrznej, częściej będziesz miał doczynienia z pierwszym przypadkiem, czyli zbyt wysoką temperaturą wewnątrz budynku.
Jeśli zaś chodzi o ON/OFF pompy i zyski z tego płynące, to jak już napisałem była to luźna dywagacja, dlatego już mi odpuść ten argument.;)

nilsan
15-12-2011, 14:41
re: piczman

Co kto lubi, a każda przyjemność musi kosztować. ;)

robdk
15-12-2011, 14:50
re: teves

...
Przy sterowaniu podłogówką w funkcji temperatury zewnętrznej, częściej będziesz miał doczynienia z pierwszym przypadkiem, czyli zbyt wysoką temperaturą wewnątrz budynku.
...)

Wystarczy dobrać odpowiednią krzywą grzewczą i sprawa komfortu (czy to 19 czy 23 stC) jest załatwiona niezależnie od pory roku i warunków zewnętrznych.

nilsan
15-12-2011, 14:58
Wystarczy dobrać odpowiednią krzywą grzewczą i sprawa komfortu (czy to 19 czy 23 stC) jest załatwiona niezależnie od pory roku i warunków zewnętrznych.

No dobra, a co z nasłonecznieniem i temperaturą wewnętrzną?

Teves
15-12-2011, 14:59
re: teves

Różni ludzie w odmienny sposób odczuwają komfort cieplny.
Jedni lubią mieć temperaturę w pomieszczeniu np. 23 st.C inni np. 19st.C i mają do tego święte prawo.
Tyle że strumień ciepła wypływający na zewnątrz budynku jest w pierwszym przypadku większy (straty ciepła).
Przy sterowaniu podłogówką w funkcji temperatury zewnętrznej, częściej będziesz miał doczynienia z pierwszym przypadkiem, czyli zbyt wysoką temperaturą wewnątrz budynku.


Za przykładem Piczmana zrobiłem "pogodowo" i mogę zapewnić, że wcale to nie jest tak często a w zasadzie wcale :). Co do komfortu to cała przyjemność polega na tym, że ta sama temp. na termometrze sprawia rożne wrażenie komfortu "na człowieku".

A co do tego siłownika to wcale nie jest głupie bo ustala się pewien stan częściowego uchylenia zaworu, a co za tym idzie układ sprowadza się do płynnego sterowania przepływem, a nie on/off.

nilsan
15-12-2011, 15:14
Reasumując najlepiej zrobić tak, żeby było komfortowo i energooszczędnie. Jak widać pomysłów i rozwiązań jest parę. ;)

Teves
15-12-2011, 15:26
No dobra, a co z nasłonecznieniem i temperaturą wewnętrzną?

A no w sumie to nic :) dom ma taką pojemność, że tą kapkę słońca łyka jak młody pelikan,a że podłoga ledwie kilka stopni cieplejsza od powietrze, to jak temp. powietrza wzrasta to strumień ciepła gwałtownie maleje i jakoś to się tak ładnie samo reguluje :) że aż miło. Muszę ostro rozpalić w kominku żeby temp. podskoczyła 2C tylko, że wtedy to nawet wyłączenie pompy niczego nie zmienia. Może jakiś chytry PID dałby radę ale musiałbym mu rano powiedzieć, że wieczorem rozpalę :)

edde
15-12-2011, 19:37
No dobra, a co z nasłonecznieniem i temperaturą wewnętrzną?
a np. regulator pogodowy, który posiadam (frisko mr65 chyba mct) ma wejście z termostatu pokojowego, wtedy na kabelku wystarczy powiesić najprostszy (lub dowolnie skomplikowany ;) ) termostat pokojowy który po rozpoznaniu ustawionego na nim progu temp. spowoduje obniżenie temp. zasilania podłogówki, inne regulatory mają możliwość podpięcia zamiast nastawnego regulatora zwykłego czujnika temperatury pokojowej
w każdym razie ja z tych opcji nie korzystam, bo sama pogodówka w zupełności wystarczy

mrTomo
15-12-2011, 22:17
U mnie trzydrogowy ESBE z termostatem ustawionym "na oko" na jakieś 40st i sterownik, który ma trzy tryby ECO, KOMFORT I NOC.
Ustawiam sobie temperaturę jaką chcę mieć w danym trybie i jeden czujnik w domu to kontroluje.
Dla przykładu mam: NOC 17st, ECO 19 st i KOMFORT 20.
Do tego regulator +-2st jakby było za zimno/za ciepło.
--
Wracając jeszcze do tych "szarych" izolacji rurek.
Czy ktoś liczył jakie straty są:
bez izolacji /z izolacją szarymi otulinami /z inną izolacją?
Interesują mnie jakieś konkretne dane.

artur11
16-12-2011, 08:48
No dobra, a co z nasłonecznieniem i temperaturą wewnętrzną?
Mam bardzo duże przeszklenie od południa i jak pięknie świeci słoneczko tak jak dzisiaj to nawet jak całkowicie wyłączę podłogówkę to temp potrafi wzrosnąć z 21 na 24-25, czyli o jakieś 3-4C. Po wielu eksperymentach zauważyłem, że lepiej ją zatrzymać niż zmniejszyć temperaturę zasilania. Zostaje więcej ciepełka w buforze. Najlepszy efekt i komfort jest w taki słoneczny dzień kiedy podłogówka włącza się mimo wysokiej temp w pomieszczeniach co 50 minut na 10 minut.
Zupełnie nikomu to nie przeszkadza kiedy temp w słoneczny dzień wzrośnie. Sterowanie temp jest 3 drogowym termostatycznym ESBE.

michal_mlody
16-12-2011, 16:30
Panowie Buforowcy szukam i nie mogę znaleźć.
Z czego zrobiliście uszczelkę do dekla bufora?

Locost
16-12-2011, 16:50
Ja uszczelnię tak: 2 tuby silikonu czerwonego wysokotemperaturowego równomiernie rozsmaruje na kołnierzu, przykręce LEKKO dekiel żeby uformowała się "uszczelka" .Po około 2 godzinach dokręcę do oporu, uszczelka się zaciśnie i ostatecznie uszczelni.Sposób sprawdzony. Wielokrotnie w taki sposób składałem silniki motocyklowe. Bez problemu wytrzymuje zmiennie ciśnienie i podciśnienie + temperatura i nie istotny w tym przypadku olej.Kołnierz FI 900 zew FI 800 wew skręcony 30 śrubami M12.

michal_mlody
16-12-2011, 17:29
Też kiedyś robiłem taką uszczelkę tylko ze zwykłego silikonu, do mniejszej średnicy i do temperatury około 90st. Robiłem w sumie taki odlew który po wyschnięciu lekko obrabiałem nożykiem do tapet. Sprawdzało się.

Może wypowiedzą się osoby które użytkują bufory dłuższy czas.

adam_mk
16-12-2011, 17:55
Zwykle szukam klingerytu, gambitu czy podobnych...
(w sieci raz znalazłem firmę, co za ludzkie pieniądze wycina i przysyła)
(wtedy nie trzeba kupować 1m2 i mieć "odpadu" 0,8m2)
Adam M.

artur11
16-12-2011, 18:03
TEMAFAST ECONOMY 3mm, dedykowany materiał na uszczelki, wyciąłem wyrzynarką z arkusza i działa. Po wycięciu wsadzone między kołnierz a dekiel, wstępnie przykręcone na 2 śruby. Potem wiercone dziury przez otwory na śruby i od razu wkręcane śruby. 2 razy otwierany i działa pięknie. Zostało mi trochę jeszcze z arkusza, jak chcesz to mogę Ci wyciąć i odsprzedać gotową uszczelkę - jak chcesz daj na prv.

tarasow
16-12-2011, 18:48
Przyp: rozmowa o izolacjach szarych na rury i zatrzymaniu rozchodzenia ciepła przez promieniowanie.


re: tarasow

(...) Zjawisko ekranowania zachodzi tylko gdy po obu stronach folii jest powietrze.

<żarówka>
Przecież ta pianka to właśnie ma działać jak warstwa powietrza(powietrze zamknięte w porach),
oddzielająca rurę CO od ewentualnej foli aluminiowej czy tam płaszcza Al.

Sorry za upierdliwość ale ja przez to spać nie mogę, że to takie NIEPOTRZEBNE :D
Bo to, że gra nie warta świeczki(zysk ograniczenia strat/cena folii) to jedno, ale przecież wiele razy mowa była o izolacji bufora: wełna, folia Al, folia stretch, ew. styropian.
Kurde.

Pozdrawiam, Jakub.

nilsan
16-12-2011, 20:05
re: tarasow

Generalnie promieniowanie podczerwone rozchodzi się w ośrodkach gazowych i próżni, a ponieważ dyskutowaliśmy o izolacji termicznej, to w przypadku porów oprócz promieniowania występuje jeszcze przewodzenie ciepła.

Teves
16-12-2011, 20:15
Panowie Buforowcy szukam i nie mogę znaleźć.
Z czego zrobiliście uszczelkę do dekla bufora?

Poszukałem miejscowego fachmana co w jakiejś fabryce 30 lat robił uszczelki. Podałem ile stopni ma być, średnicę podziałową, liczbę śrub. Za dwa dni odebrałem kawał czarnej gumy, za co odwdzięczyłem się jakąś rozsądną kwotą (ale nie pamiętam jaką). Pasowało idealnie nie cieknie prawie dwa lata, a powietrza przy 6 bar tez nie puszczało. Na odchodne powiedział mi majster, że 100C to nie wytrzyma.



Przyp: rozmowa o izolacjach szarych na rury i zatrzymaniu rozchodzenia ciepła przez promieniowanie.



<żarówka>
Przecież ta pianka to właśnie ma działać jak warstwa powietrza(powietrze zamknięte w porach),
oddzielająca rurę CO od ewentualnej foli aluminiowej czy tam płaszcza Al.

Sorry za upierdliwość ale ja przez to spać nie mogę, że to takie NIEPOTRZEBNE :D
Bo to, że gra nie warta świeczki(zysk ograniczenia strat/cena folii) to jedno, ale przecież wiele razy mowa była o izolacji bufora: wełna, folia Al, folia stretch, ew. styropian.
Kurde.

Pozdrawiam, Jakub.

Ja mam aluflexem baniaczek otulony, jak na moje oko to działa to całkiem dobrze. Przy 90C w środku można się spokojnie do niego przytulić, ale jak tym rurki otulić to nie wiem, choć zamiar taki mam.

adam_mk
17-12-2011, 00:42
Podobno wiara czyni cuda!
Nie wiem...
Zawsze trzymałem się praw fizyki...
:lol:
Adam M.

tarasow
17-12-2011, 00:56
Bardzo istotna jest też sprawa termoizolacji takiego baniaka. Sugerowałbym bardzo szczelne owinięcie go matą lamelową (to taka 5cm wełna mineralna nalepiona na folię aluminiową) a potem obłożenie styropianem. Może to szokujące, ale warstwa 30cm nie jest tu „za bogata”. Jakby kogoś było stać, to niech stosuje nawet grubszą. TEN zbiornik (bufor) ma olbrzymią powierzchnię w porównaniu z dowolnym elementem instalacji. Zadziwiające, jak spore straty mogą tu powstawać.
Pozdrawiam Adam M.

No to ja już nie wiem. Raz sugerujesz użycie folii a teraz uważasz to za zbędny zabieg, jak rozumiem.
A może doświadczenie Ci już mówi, że to nieistotne na tyle, by o tym myśleć. Jeśli tak, to może zasnę:)

adam_mk
17-12-2011, 01:01
Widziałeś kiedyś METAL przeźroczysty dla strugi powietrza?
Alu pokrywający tę matę lamelową USZCZELNIA!!!
Niech odbija sobie lub nie - ale to i tak nieistotne!
Istotne jest odcięcie KONWEKCJI!

Adam M.

tarasow
17-12-2011, 01:18
Nie widziałem.
Za to wiele razy czytałem, gdy zmęczony już, tymi "naszymi" brakami z fizyki, wymieniałeś enty raz drogi rozchodzenia się ciepła.
Zaznaczając, że każda z nich trzeba odciąć.
Rury 1", otulinki szare 20mm, zaklejone szczelnie taśmą. Czyli konwekcja i przewodzenie, przesadnie mówiąc- na łopatkach.

I tak zostaje, już to promieniowanie zostawiam w spokoju.

Dzięki serdeczne, do zaś.
:bye:

sadlos
17-12-2011, 09:06
wiedziałem że tak będzie !

No to czas się trochę ujawnić .
kiedyś czytałem te forum i na podstawie informacji od Adama_mk i innych w zeszłym roku wykonałem bufor 2500l ( wężownice z nierdzewki, kierunek przepływu wody itd jak na forum ) i w tym roku zainstalowałem w jeszcze nie wykończonej chacie.
płytę grzewczą sam robiłem wyszła super, ściany z ceramiki 3 warstwowe bloczek 25cm styro grafit 10cm i dziurawka 12 cm + tyki i ściana 50cm.
Wracając do odgrzewania , podłogówka wykonana w obiegach po 75m dł. rurki. mam dwa rozdzielacze po siedem obiegów parter i poddasze oddzielnie.łatwo doliczyć się metrażu.

Piec na pellet i wszystkie instalacje sam wykonywałem . Proste podłączenie :
-piec z buforem
-piec z podłogówką oddzielnie góra i dół
- bufor z podłogówka oddzielnie górai dół

I do setna sprawy sterowanie uprościłem jak tylko mogłem żeby piec też mógł na tym fajnie pracować bo sam się rozpala i sam się gasi więc jak bufor pusty to piec zapale i nic mnie nie interesuje.

w rozdzielaczach są zawory 3d z termostatem które ustawiłem na 35stopni, czyli stała temperatura wody w podłodze. Do tego bezprzewodowe czujniki pokojowy jeden na górze jeden na dole każdy steruje swoim poziomem i włącza albo wyłącza pompę w zależności od temperatury.
Proste jak budowa cepa i z piecem ładnie chodzi bo jak odetnie pompki to piec przechodzi w stan postoju i się wygasza, włączy pompki piec się rozpali.

I teraz sami oceńcie , nie mieszkam tam więc ustawiam 15 stopni i teraz spalanie :
-jak piec na pellet to mi je 30kg na dobę ( szok bo przy zaworze 3d sterowanym i pompy cały czas tylko że na grzejnikach u znajomego, podobny metraż pali 10-15 kg)
- ten sam piec ładowanie bufora 6 godzin trochę desek i 20kg węgla ( temperatura na górze 83 na dole 70) chyba szybko co. I wtedy bufor 2500l przy temp. w domu wytrzymuje 5 dni (( trochę słabo moim zdanie powinien przy tej temp wytrzymać do 10dni) na podwórku ok 0 stopni.

Temu te pytanie czy to proste sterowanie które mam jest ok czy można je przerobić żeby całość działała lepiej , efektywniej.

Wieczorem zrobię fotki układu i bufora bo to was zapewne zainteresuje.

Dzięki za odpowiedź.

artur11
17-12-2011, 10:31
30kg pelletu na dobę kontra 20Kg węgła + trochę desek na 5 dni.... i znowu wygrała tradycja hehehe... A tak na poważnie to coś tu jest nie tak. Spróbuj naładować bufor paląc pelletem na maksa i w tedy będzie coś łatwiej powiedzieć. Jeśli utrzymujesz w domu 15C a piec masz 20-parę kw to jak on pracuje na mocy minimalnej a przy okazji non stop gasi się i rozpala pracując z wymuszoną temp powrotu to całe to ciepełko idzie w komin i w podtrzymanie parametrów pracy kotła.

Wg mnie przekombinowałeś, wszystko pakuj w bufor z mocą nominalną. zasilanie podłogi tylko z bufora i sterowanie temp pompami. etc
Natomiast sterowanie pieca z bufora - jak nie ma ciepełka to piec się włącza.

Pewno sytuacja się poprawi znacznie jak ustawisz np 21C.

Twój piec na pewno nie jest piecem gazowym kondensacyjnym który lubi 35C i lubi pracować z mocą 10%.....

Locost
17-12-2011, 11:00
hmm ehh te wloty wyloty.
Zastanawiam się nad tym Coriolisem. Adam_mk zamieścił na pierwszej stronie sposób wspawania wlotów wylotów.Pytanie: czy widok jest z góry czy z dołu ?
Bo jeśli z góry ,to wychodzi na to,że wlot przeciwstawia się wirującemu zładowi :> ? Czy tak?

tarasow
17-12-2011, 13:30
Znalazłem taki fragment:



Witam serdecznie!
Wirujący zład bufora może mieć pozytywny wpływ na jego uwarstwienie.
Poszczególne warstwy nie mieszają się chyba w takim stopniu, gdy ogrzana woda z kotła wprowadzana jest do bufora poprzez łuki hamburskie - tak mi się przynajmniej wydaje.
Jednak rozważania, w jakim kierunku ma się kręcić zład żeby był on zgodny z siłą Coriolisa, to chyba taki "przerost formy nad treścią" :).
Bo przecież siła Coriolisa, która mogła by "ruszyć" ten zład wystąpi tylko wówczas gdy będzie się on poruszał w pionie.
Dobrym porównaniem są strefy wysokiego i niskiego ciśnienia w atmosferze. Wyż tworzy się, gdy zimne powietrze schodzi z górnych warstw atmosfery.
Z uwagi na ten ruch na masę powietrza zaczyna działać siła Coriolisa i powoduje jej wirowanie w prawo zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara. Natomiast w niżu, który tworzy się gdy masa ciepłego powietrza unosi się w górę, powietrze wiruje w lewo - przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Oczywiście taka sytuacja występuje na półkuli północnej i na półkuli południowej jest dokładnie odwrotnie.
Tak więc musi być ruch w pionie. Woda pozostawiona w buforze, czy wiaderku nie zacznie się kręcić sama z siebie. No i gdzie mamy ten ruch? Mamy go w postaci ruchów konwekcyjnych gdy np. pobieramy cwu. Wówczas ochłodzona woda spływa kierowana lejkiem do centralnej rury (w tych buforach, gdzie jest lejek pod wężownicą cwu) i dalej do dna, a w jej miejsce napływa woda ciepła z przestrzeni między rurą centralną, a ścianką zewnętrzną bufora. Ta właśnie masa wody zaczyna się poruszać do góry.
Czyli zgodnie z tym co napisałem wcześniej zaczyna (za sprawą siły Coriolisa) wirować w lewo, odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. Kurde, a przecież zdecydowana większość budowniczych buforów (z tego co pamiętam z wypowiedzi i zdjęć) przewidziała przeciwny kierunek obracania się zładu i żeby być w zgodzie z tym prawem natury, skierowała (błędnie) łuki hamburskie tak, aby zład wirował w prawo.
Dobra wiadomość jest taka, że siła Coriolisa działająca na zład jest tak mizerna, że właściwie pomijalna. Nie potrafię jej wyliczyć, ale wydaje mi się że spokojnie można o niej zapomnieć. Zład będzie się świetnie kręcił wyłącznie przez strumień wody wprowadzany do bufora po stycznej i kierunek raczej nie ma znaczenia. Tak więc nie musicie przerabiać swoich buforów. Niech sobie stoją za ściankami z płyt gk i robią swoje :) :) :).
A całą moją (przydługawą) wypowiedź w tym punkcie traktujcie z przymrużeniem oka :)

Osobiście uważam, że najlepiej zrobić tak aby zad kręcił się zgodnie ze wskazówkami zegara(w prawo), patrząc z góry.

sadlos
17-12-2011, 16:41
Piec to Kocioł Q PELLET DUO heiztechnik bardzo fajna konstrukcja ( uniwersalna)

Co do ładowania bufora z peletu to jeszcze nie próbowałem, ale chyba to nieuniknione.
Zastanawiałem się właśnie czy jak podniosę temperaturę to bufor będzie dłużej trzymał a i piec mniej palił.
bo: ( poprawcie mnie jak się mylę)

teraz pompka włącza się rzadko więc temperatura w podłogówce spada do poziomu ok. 14 stopni przy jednoczesnym wychłodzeniu pomieszczenia. Wtedy z czujnika podaje impuls i włącza pompkę żeby dogrzać do 15,25. I:
jest juz niska temperatura i duże uderzenie na piec /bufor żeby podnieść ja do 35 zadanych na mieszaczu i tym samym zagrzać w pomieszczeniu. Wtedy chyna zużywa sie więcej energii niż przy stałym potrzymaniu . Może to jet konsekwencja dużego spalania pieca no i krótszego trzymania bufora. CO?

Muszę chyba na próbę podnieść temperaturę i zobaczyć. tylko po co mi 21 w budynku w którym nikt nie mieszka?

Jakieś mądre rady z doświadczenia poproszę.

adam_mk
17-12-2011, 21:39
Z tym Coriolisem...
Że jest - to nikogo przekonywać nie trzeba , bo korek z wanny choć raz wyciągnął każdy z nas!
Że nie wpływa, jak nie ma ruchu pionowego - zgoda!
Ale nie zawsze wprowadzamy do baniaka (sztywno wspawanym wlotem) wodę o temperaturze ściśle odpowiadającej jego położeniu.
Wtedy JEJ ruch w pionie występuje!
DLACZEGO, skoro mamy wolny wybór, NIE UWZGLĘDNIĆ TEGO FAKTU?
Zrobimy odwrotnie - też zadziała!
Ale...
Jak mam wybierać w TAKIEJ sytuacji kierunek - wybiorę zgodny z tym Coriolisem co se kreci tutaj tak a tam odwrotnie...
Nie zaszkodzi niczemu.
Pomoże?
NIE ZASZKODZI!!!

Adam M.

cruz
17-12-2011, 21:45
Osobiście uważam, że najlepiej zrobić tak aby zad kręcił się zgodnie ze wskazówkami zegara(w prawo), patrząc z góry.

Wszyscy zrobili bufory w których zład kręci się w lewo a Ty uważasz że lepiej żeby się kręcił w prawo. Mniemam że te twoje "uważanie" zostało poparte wnikliwą obserwacją dwóch alternatyw.

cruz
17-12-2011, 21:48
hmm ehh te wloty wyloty.
Zastanawiam się nad tym Coriolisem. Adam_mk zamieścił na pierwszej stronie sposób wspawania wlotów wylotów.Pytanie: czy widok jest z góry czy z dołu ?
Bo jeśli z góry ,to wychodzi na to,że wlot przeciwstawia się wirującemu zładowi :> ? Czy tak?

Było już te pytanie z parę razy. Adam robi bufory z wejściem (rewizją) z dołu więc i zdjęcia wykonuje od dołu.

michal_mlody
17-12-2011, 22:02
Osobiście uważam, że najlepiej zrobić tak aby zad kręcił się zgodnie ze wskazówkami zegara(w prawo), patrząc z góry.

Zad(zadek) może kręcić się w prawo ale zład w moim buforze będzie w lewo:)

Przepraszam za złośliwość:)

adam_mk
17-12-2011, 22:31
Jakbyś się nie obracał - to i tak zad zawsze z tyłu!
Kierunek obrotu obojętny!
I- nieważne czy Coriolis pomaga czy przeszkadza...
Będzie z tyłu!

:lol:
Adam M.

bajcik
18-12-2011, 00:03
No to czas się trochę ujawnić .

Hej, jesteś ten sam sadlos co na elektrodzie?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1498839-30.html

bajcik
18-12-2011, 00:13
Wszyscy zrobili bufory w których zład kręci się w lewo a Ty uważasz że lepiej żeby się kręcił w prawo. Mniemam że te twoje "uważanie" zostało poparte wnikliwą obserwacją dwóch alternatyw.

Na chłopski rozum powinno być prawoskrętnie, bo woda kierująca się na północ, czyli bliżej środka Ziemi przyspieszy na wschód.
Nie wiadomo tylko czy w tej skali efekt jest w ogóle obserwowalny. A jak jest to powinien nam przeszkadzać - te prądy wznoszące i opadające dużo bardziej zmieniają odległość od osi obrotu Ziemi.

U siebie zrobiłem obrót lewoskrętny, na wypadek gdyby to ja się mylił a adam_mk miał rację :)

markymark
18-12-2011, 11:54
Witam ponownie po dłuższej przerwie:)

Dnia wczorajszego po trudach i znojach mój buforek został ukończony, nie obyło się niestety bez zmiany spawacza (ten pierwszy okazał się dla mnie zbytnio "zaspawany") a znalezienie nowego i niezarobionego zajęło mi 2 tygodnie. Wczoraj bufor przeszedł próbę ciśnieniową i po kilku poprawkach jest gotów do pracy:).
Instalację bufor-kocioł robię w ocynku 6/4", jutro będę miał docięte i pogwintowane wszystkie rurki. Mam też Adam do Ciebie pytanko na ile wyciągnąć tą rurę od pieca do góry bo będę robił syfon i czy U wystarczy zrobić ze skręconych kolan czy też trochę je poszerzyć o kawałek rurki? A drugie pytanko dotyczy rury do naczynia wzbiorczego, zamierzam polecieć 1" czy to wystarczy? Kolejna kwestia to naczynie, jak dobrze rozumiem sposób jego podłączenia to u góry daję odpowietrznik od dołu rurę wzbiorczą a z boku rurę przelewową do kanalizacji ? Czy konieczna jest osobna rura bezpieczeństwa? Gdzie mam wpiąć dodatkowe zasilanie na ewentualne ubytki?
Jutro w hurtowni chcę kupić też trochę osprzętu nie wiem tylko jaki zawór mieszający kupić. Wiem że polecacie esbe, nie wiem tylko czy taki termostatyczny jak do CWU czy może jakiś inny?

pozdrawiam

sadlos
18-12-2011, 12:34
Ten sam sadlos .

Właśnie tam opisywałem swój projekt hybrydy do bufora . Wiatrak i kolektor.

Grand72
18-12-2011, 13:34
Może byś tu linka zapodał to se poczytamy

tazz
18-12-2011, 16:39
Witam,

Moze i ja opisze swoj buforek dokladniej (kiedys gdzies juz go opisalem-w trakcie budowy). Po lekturze i po przemysleniach zbudowalem maly bufor do kominka. Mam tez kociol gazowy-kondensacyjny. Bufor ma okolo 350 litrow. W srodku ma na dole 2 wezownice fi 18mm po 12,5m dlugosci(do kominka i ewentualengo solara). Od srodka zaczyna sie wezonica CWU fi 18mm po 12m dlugosci jest baniak 30l z nierdzewki(KEG) i na samej gorze kolejne 12m miedzi fi18mm. Jest tez grzalka 3KW na srodku.
Latem zbiornik pelni tylko funkcje zbiornika CWU a w zime dochodzi jeszcze funkcja bufora dla kominka. Uzywam go od kilku miesiecy i sprawdza sie w 100%. Piec gazowy caly czas jest wlaczony i czuwa czy temperatura wody jest odpowiednia. Dodam ze kominek mam "powietrzny" a woda jest ogrzewana tylko z nadstawki na wylocie spalin. Zmniejszajac straty kominowe wode dogrzewa idealnie bo po kilku godzinach jest do 60 stopni na gorze bufora (startuje najczesciej od 42). Instalacja CO nie jest polaczona z buforem (kociol gazowy jest 2 f) takze bufor wykorzystuje tylko do CWU. Ilosc wody jest wystarczajaca dla mojej rodziny co nie oznacza ze komus innemu taka konstrukcja tez bedzie odpowiednia, chyba ze tak jak u mnie malo kto uzywa wanny(jak na razie 2 razy) a prysznic bierze sie o roznych porach.

artur11
18-12-2011, 17:17
Zrobiłem pewien eksperyment:
Mam studnię w której zawsze jest woda, jest jeszcze niepodłączona więc nie ma w niej żadnych rur, żadnego odbioru, średnica 80cm wody jakieś 8m, do lustra około 2m. Po zsunięciu dekla wpadło trochę paprochów które wraz z powierzchnią wody zaczęły się kręcić, bardzo, bardzo wolno ale jednak się przemieszczały cały czas, parę centymetrów na jakieś 10 minut. Kręciły się zgodnie z ruchem wskazówek zegara patrząc od góry. Cokolwiek to znaczy i jakiekolwiek z tego wnioski.... pozostawiam do dyskusji.

Teves
18-12-2011, 20:33
Witam,
Instalacja CO nie jest polaczona z buforem (kociol gazowy jest 2 f) takze bufor wykorzystuje tylko do CWU.

Bardzo zaawansowana konstrukcja jak na potrzeby tylko CWU. W lecie grzejesz wodę przepływowo?

mrTomo
18-12-2011, 21:19
markymark
Ja mam taki: ESBE VTA 321 35-60 st.C

kalio
18-12-2011, 21:26
Znacie jakiś sterownik do którego mozna podłączyć dodatkowy czujnik np. pt-1000 w ludzkiej cenie

herakles
19-12-2011, 00:06
http://img841.imageshack.us/img841/965/co1k.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/841/co1k.jpg/)

To jakiś tam projekt układu zasilania bufora ciepłem. Układ jego rozładowywania będzie zupełnie niezależny, więc go tu nie ma, żeby nie zawracać gitary.
Jak nietrudno zauważyć nie ma tu naczynka wzbiorczego. na 3 tony to wychodzi ono nie małe a plany są żeby te podziemne beczułki rozbudowywać (jak pierwsze dwie się sprawdzą i będą działać) miejsca będzie na chyba ze 40. Stąd wpadł mi do głowy pomysł, aby takowego naczynka nie robić, żeby uprościć układ..... Na razie to oczywiście pomysł, ale chciałbym go poddać pod dyskusję. Otóż, ten bojler z ciepełkiem z solarów, w zasadzie jakby go sprytnie pospawać, to... mógłby pełnić taką rolę. Poza tym układ pod pręgierz...

herakles
19-12-2011, 01:45
http://img14.imageshack.us/img14/4255/co2v.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/14/co2v.jpg/)

i wersja 2 też pod pręgierz.

adam_mk
19-12-2011, 09:33
Masa sprzeczności...
Solar tu w grawitacji nie pójdzie!
Brak naczynia wzbiorczego. A ono być musi, żeby się to nie rozleciało.
Adam M.

nilsan
19-12-2011, 11:59
Chciałbym jeszcze na chwilę powrócić do tematu syfonu w układzie kocioł-bufor.
Analizując wasze wypowiedzi za i przeciw jego stosowaniu, muszę przyznać, że nie do końca miałem rację.
Niestety znalazłem błąd w swoich równaniach.
Nie uwzględniłem w nich wpływu ciśnienia różnicowego od U-rurki kocioł-bufor oraz tego, że woda w syfonie stygnie szybciej niż w kotle, ze względu na mniejszą pojemność cieplną.
Poniżej zamieszczam poprawioną wersję:
http://desmond.imageshack.us/Himg404/scaled.php?server=404&filename=syfon1.png&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg849/scaled.php?server=849&filename=syfonr.png&res=medium
oraz rysunki pokazujące opisywane równaniami stany:
http://desmond.imageshack.us/Himg545/scaled.php?server=545&filename=syfon2.png&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg851/scaled.php?server=851&filename=syfon3.png&res=medium
Wnioski:
Syfon rzeczywiście będzie przeciwdziałał rozładowaniu bufora, ale zanim dojdzie do stanu równowagi z rys.3, część zgromadzonego ciepła w buforze zostanie utracona w wyniku przepływu zwrotnego. Podobnie w trakcie ładowania bufora syfon będzie przeciwdziałał przepływowi wody z kotła do bufora, obniżając jego wielkość lub przy nieprawidłowym wykonaniu (średnica rury, położenie) może wręcz uniemożliwić przepływ grawitacyjny.
Dlatego jednak wolę rozwiązanie z zaworem zwrotnym klapowym zamontowanym na powrocie do kotła, ponieważ przeciwdziała przepływowi rozładowującemu od razu, a nie dopiero po wytworzeniu się stosownych gęstości wody we wszystkich U-rurkach.

nilsan

bajcik
19-12-2011, 12:08
Może byś tu linka zapodał to se poczytamy

http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/domek/Bufory.html#sadlos

Grand72
19-12-2011, 16:36
Jak zwykle Sekretarz wątku Bajcik :D Dzięki

herakles
19-12-2011, 19:34
http://img12.imageshack.us/img12/3382/solar2d.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/12/solar2d.jpg/)

Dlaczego ten solar ma nie działać grawitacyjnie? Na wcześniejszym rysunku narysowałem sam zbiornik.

No właśnie o tym naczyniu pisałem(chyba nie przeczytałeś), że bym pospawał taki ten zbiornik na solara na stryszek, coby i za naczynie robił. Bo zbiornik solara będzie musiał być wysoko, więc ciężko będzie naczynie zrobić wyżej, co o tym myślicie?

nilsan
19-12-2011, 19:46
Nie rozumiem co ci to da, skoro z górnego zasobnika do bufora ciepło musisz przetransportować przy użyciu pompy.

PS
Rysunki robisz ładne. ;)

markymark
19-12-2011, 19:50
Witam

niestety nadal nie uzyskałem odpowiedzi na moje pytania:(
powiedzcie czy tyle co na fotce wystarczy pionu z pieca zanim zejdę w dół do syfonu, czy pomimo złączek dodać kawałek pionowej rurki? Tam na końcu jest trójnik z redukcja do naczynia wyrównawczego ale nie wiem czy to odpowiedni miejsce czy może dać go przed górnym zaworem od bufora?

mrTomo
dzięki za odp. myślałem o tym żeby dać termostat na 70 stopni, boję się że będzie lipa przy mroźnej zimie a tak zawsze mogę skręcić przy grzejnikach
http://img834.imageshack.us/img834/2213/p9060567.jpg

a i jeszcze jedno ile zrobić odstępu kocioł-bufor bo jak tak liczę dla komfortu użytkowania po ociepleniu to bym minimum 120cm, dobrze będzie?

herakles
19-12-2011, 19:50
http://img862.imageshack.us/img862/7858/co4.png (http://imageshack.us/photo/my-images/862/co4.png/)


Przyjrzyj się są trzy pompy na rysunku.

Uwaga strzałeczka na zasilaniu bufora z kotła jest w złą stronę, jak przysiądę to poprawię.

mrTomo
19-12-2011, 22:11
myślałem o tym żeby dać termostat na 70 stopni, boję się że będzie lipa przy mroźnej zimie a tak zawsze mogę skręcić przy grzejnikach
Jak taki znajdziesz to daj, jednak myślę, że nie ma sensu.

nilsan
20-12-2011, 07:52
re: herakles

Dalej nie bardzo rozumiem koncepcji solar górny bufor w grawitacji. Co chcesz w ten sposób uzyskać?

herakles
20-12-2011, 14:04
solar grawitacyjnie ogrzewa ten górny zbiornik(np. jakąś wężownicą), jak temperatura wody w tymże zbiorniku osiągnie zadaną wartość włącza się pompa i przepompowuje ciepłą wodę do bufora jednocześnie zasysając zimną wodę z jego dna.

Czytałem w tym wątku o takim rozwiązaniu, nie widzę sensu stosować innego.

Problemem jest to, że ten zbiorniczek musi być dość wysoko, więc ciężko będzie jeszcze wyżej zrobić naczynie wzbiorcze. W związku z powyższym pomysł, aby wyspawać takie naczynie solarowo-wzbiorcze.

nilsan
20-12-2011, 14:41
re: herakles

Przepływ na pompie grawitacyjnej w takim układzie będzie mizerny, chociażby ze względu na stosunkowo duże opory solara i niewielką napędową różnicę wysokości.
Sprawność wymiany w górnym buforze również (przepływ laminarny w wężownicy).
Skoro i tak korzystasz z pompy do transportu ciepła z górnego bufora do dolnego, to po co to chcesz zrobić, bo dalej nie rozumiem.

herakles
20-12-2011, 18:14
Poprawione
http://img707.imageshack.us/img707/5682/co5.png (http://imageshack.us/photo/my-images/707/co5.png/)

adam_mk
20-12-2011, 22:56
TO ma sporo sensu.
Z poprzedniego rysunku nie było widać...
Będzie dość oryginalne naczynie wzbiorcze.
Taki kombajnik - dwa w jednym.
Trzeba będzie jednak dobrze nad jego wpięciem się zastanawiać.
nilsan
Największym problemem w układach solarnych jest odbieranie z nich ciepła.
Zwykle start-stopowo.
Nieoptymalnie, niedopasowane do mocy to jest.
Tu da się to puścić w samoregulacji.
Ten magazynek pośredni opróżni się cyklicznie, jak Słoneczko go napełni.
Adam M.

herakles
21-12-2011, 01:51
To co mi się w tym układzie nie podoba, to ten zawór który się przełącza jak palę w kotle, wolałbym, żeby ciepełko znalazło sobie drogę dzięki pompom, bez zaworu, brak mi pomysłu....

Nilsan, solar jak powstanie będzie DIY i będzie miał takie same opory przepływu co zwykły grzejnik :-D

mrTomo
21-12-2011, 06:53
herakles
A co jak zabraknie prądu?

nilsan
21-12-2011, 07:40
nilsan
Największym problemem w układach solarnych jest odbieranie z nich ciepła.
Zwykle start-stopowo.
Nieoptymalnie, niedopasowane do mocy to jest.
Tu da się to puścić w samoregulacji.
Ten magazynek pośredni opróżni się cyklicznie, jak Słoneczko go napełni.
Adam M.

To prawda.
Ale jak już kombinujemy, to może lepiej w ten sposób:
http://dachyb2b.pl/wydarzenia/szkolynauka/931-rewolucja-na-rynku-kolektorow-slonecznych
Zawsze to będzie o jeden stopień wymiany mniej i odpadnie problem z lokalizacją naczynia otwartego.

adam_mk
21-12-2011, 09:16
Pompka termiczna...
Znam. Ale to dalej jest wymiennik i to raczej dość złożony.
Do tego jeszcze - baniaczki...kupa rurek...
Znacznie bardziej skomplikowane.
Adam M.

Grand72
21-12-2011, 09:40
Adam niedawno zasugerował mi właśnie takie rozwiązanie 2 w 1. Ale mam wątpliwości: co się stanie z wodą którą będziemy ciągle przepompowywać do otwartego bądź co bądź naczynia, czy nie będzie się zbytnio natleniać powodując korozję w układzie na dole?

adam_mk
21-12-2011, 10:34
Nie musisz projektować tam wodogrzmotów!
:lol:
DA SIĘ to zrobić dobrze!

Adam M.

herakles
21-12-2011, 10:54
podczas rozpalania jesteś w domu, a tylko wtedy krytyczne jest aby zawór 3drogowy się przełączył a dalej kominek czy kocioł pójdzie na grawitacji, spójrz na to tak: http://pl.wikipedia.org/wiki/Woda#Rozszerzalno.C5.9B.C4.87_temperaturowa
i pomyśl, jaką ciecz masz w płaszczu kominka czy kotła a jaką w buforze(gęstość). Chyba, że ja coś źle rozumiem, to sprowadźcie mnie ze złego toru myślenia. Chociaż faktycznie problem powstaje gdy bufor górny jest pełen ciepełka, wtedy się zagotuje. Cóż, mam w domu starego UPSa, kawał dobrej polskiej roboty(nie tam jakaś chińszczyzna). Dokupię do niego aku i postawię. Gruba rura od kotła pójdzie do góry, bum nie będzie.

Oczywiście przy pompie bypass wiem wiem nie ma na rysunku, chociaż czytałem ostatnio, że te pompy stawiają mały opór, ale wezmę dotknę sprawdzę i zdecyduje czy bypass robić czy nie.

Co do gotowania się solarka, cóż nie ma wyjścia, zagotuje się naczynko 500l(IIIHHHAAAAAAAAA, zaproszę całą wieś na herbatkę)....

Tak sobie myślę, bo naczynko na każdą tone w instalacji powinno mieć ze 40l, jak ja bym miał tam 10 ton(załóżmy) to potrzebuję 400l+100l na solarek. Czyli 500l naczynie. Męczy mnie to, czy aby tych dolnych zbiorników nie odseparować ciśnieniowo od reszty. Ładowanie dołu by szło pompą, a rozładowywanie grawitacyjnie, do tego w buforze grzejniczek jakiś albo wężownica. Uprościłoby to układ i nie potrzebował by tego zaworu, no i na górze nie miałbym pół tony tylko 100 kilo. Co do naczynka wzbiorczo-solarowego to myślałem na jakiś wężyku taki pływaczek zrobić, coby ciepło podsiorbywał spod lustra wody.

Porysuje wieczorem to wkleję.

nilsan
21-12-2011, 12:32
To co mi się w tym układzie nie podoba, to ten zawór który się przełącza jak palę w kotle, wolałbym, żeby ciepełko znalazło sobie drogę dzięki pompom, bez zaworu, brak mi pomysłu....

Nilsan, solar jak powstanie będzie DIY i będzie miał takie same opory przepływu co zwykły grzejnik :-D

O ile dobrze rozumiem, to chodzi ci o zabezpieczenie bufora przed częściowym rozładowaniem poprzez kominek/kocioł.
Moim zdaniem najprostsze rozwiązanie, to idąc od źródła ciepła założyć w kolejności zawór zwrotny klapkowy lub membranowy oraz pompę na powrocie. Ewentualnie pompa na powrocie, zawór zwrotny kulkowy (pływakowy) na pionowym odcinku na przewodzie zasilającym.
Jeśli zaś chodzi o "podsiorbywanie" z górnego naczynia, to wystarczy na odpowiedniej wysokości na jego boku zamontować regulowany termostat przekaźnikowy zanużeniowy (np. Honeywell ma takie) i załączać/wyłączać pompę w funkcji zadanej temperatury.

herakles
21-12-2011, 13:16
Nie widzisz U-rurki parę stron temu temat wałkowany???
Co do pomiarów to zrobię to raczej tym:
http://pdfserv.maxim-ic.com/en/ds/DS18S20-PAR.pdf
a raczej 20 takimi, wspaniały układ, po prostu cudeńko.
A mam też pomysł jak na LM35DZ to zrobić analogowo, na rezystorkach, też będzie działać dobrze, tyle że te dallasy przez avrke i USB do kompa podłączę i będę se z orbity mógł sprawdzić, ile mam w środku bufora stopni C. i awaryjnie, albo dla hecy włączyć pompę..... ale to już temat na elektrodę...
To JAK tym sterować mając pomiary w programie w jednym miejscu, to chyba oczywiste.

EDIT:
forumowicze, jak wklejacie obrazki, wklejajcie imageshackiem bo wtedy one zostają na wieki, a tak jak wklejacie jakimś innym badziewiem to one znikają.

gall86
21-12-2011, 14:09
Witam,
Temat bufora uważam za bardzo interesujący i prawdopodobnie będę sie szykował to zamontowania tego wynalazku u siebie. Mam jednak problem (być może był poruszany, ale niestety nie zdołałem jeszcze przeczytać całego watku, a jadę od 1 strony). Chodzi o ogrzewanie CWU w okresy niegrzewcze.
Zakładamy, że w buforze jest wężownica do grzania CWU, albo wężownica, która biegnie do osobnego zbiornika, który służy tylko do podgrzewania CWU (np 150l).
Pojawia się problem jak to zagrzać sensownie, żeby nie grzać niepotrzebnie całego bufora, który zakładam, że będzie miał minimum 750l.
co do pierwszego przypadku to kompletnie nie mam pomyslu, drugi to grzalka el. w zbiorniku cwu, ale czy wtedy cieplo nie bedzie czesciowo uciekało do bufora?

herakles
21-12-2011, 14:18
Przeczytaj uważnie, o uwarstiweniu zładu w szczególności. Na górze bufora możesz mieć GORĄCO a na dole ZIMNO.

nilsan
21-12-2011, 17:49
re: herakles

"Porysuje wieczorem to wkleję."

Może tak będzie prościej, bo jak na razie dalej nie rozumiem o co ci chodzi.
Stawiasz na forum problem, a potem sam sobie na niego odpowiadasz.
Masz syfon, to po co ci zawór 3D jak rozumiem przełączający.

nilsan

adam_mk
21-12-2011, 17:52
Jest KOLEJNY pacjent, którego BOLI posiadanie sporego zapasu ciepła!!!
:lol:
Krótko i na temat:

Na huj Ci baniak, jak wolisz robić tyle, ile potrzebujesz w danej chwili?!
Przepływówki elektryczne po 20kW przy kranach pozakładaj!
:lol:

Adam M.

aadamuss24
21-12-2011, 17:57
adam się zdenerwował :) o nie dobrze :) nie warto przed świętami. pozdr adam

adam_mk
21-12-2011, 18:02
Ubawiło mnie!
:lol:
Dobrze by było te milcząco przyjęte założenia wypisać WOŁAMI.
WTEDY może by się jeden z drugim zastanowił i nie wypisywał takich rzeczy...

Ile razy można w kółko to samo młócić?
:lol:

Adam M.

Grand72
21-12-2011, 18:46
Dobrze by było. Wpadłem tu do Was na wiosnę a dzisiaj wątek ma już prawie 300 str. Współczuję tym którzy zaczynają od początku, a żeby dobrze to wszystko zrozumieć to trzeba od pierwszej strony. Czytam prawie codziennie, żeby nie mieć zaległości bo przybyyyywa. Trochę streścił Bajcik ale to nie wystarczy. Da się to opisać na kilku stronach: ma być tak i tak, koniec kropka -wtedy by się okazało jak kto zrozumiał wątek ;) Oj by się tu narobiło;)

mamut 74
21-12-2011, 19:02
paraolimpiada

Grand72
21-12-2011, 19:15
Oj tam, oj tam:) Taka mała powtórka a nowoprzybyłym było by łatwiej, Adam by się nie denerwował. Wszyscy by mieli zrobione dobrze -NO SAME KORZYŚCI !!!

edde
21-12-2011, 22:14
nie ma łatwo, ja przed zrobieniem buforów temat cały (fakt, wtedy był trochę mniejszy i może jeszcze na starym forum?) przerobiłem dwa razy a wybrane posty dużo więcej ;)
a odn. wspomnianych 300 stron to wątek u mnie ma 146 :) ustawienia profilu się kłaniają i już połowa do czytania odpada :)

adam_mk
21-12-2011, 23:31
"Da się to opisać na kilku stronach: ma być tak i tak, koniec kropka -wtedy by się okazało jak kto zrozumiał wątek Oj by się tu narobiło"

Nie da się...
Było testowane!
Wpada "nowy", przeczyta ostanie trzy posty i zaczyna się "wymyślactwo i racjonalizacja" bez znajomości istoty problemu.
Potem jest prostowanie pokręconych ścieżek i robi się 300 stron. :lol:
A do tego zwykle się obrażają, że gada się do nich Chińskim, co go nie rozumieją i pewnie już sobie z nich kpią czy cuś...
Pełni wiedzy w czterech zdaniach chcą!
:lol:
Zobacz co się porobiło w "o wentylacji - co i po co"

Adam M.

300 stron na wybrany temat z fotkami i opisami w 500+1 wariantach to BOGACTWO!
Do tego - relacje z uruchomienia i eksploatacji...
A do tego - GRATIS!
A i tak dla wielu - źle i do dupy...
:lol:

A.M.

Locost
22-12-2011, 08:21
Do 1 skręcałem bufor (skręciłem :D ).
Adamie jak jest człowiek zmęczony, to przyjemnie przy kawie czyta się takie "luźne" pogaduszki :).

kalio
22-12-2011, 09:10
myślał ktoś nad budową bufora zamiast ze stali z żywic epoksydowych/poliestrowych ??

Baniak taki bedzie ważył ok 100 kg (fi800xh2400) gęstośc ok 1,4g/cm3 gr10mm

Wytrzymałość termiczna to spokojnie 120*c

Ciśnienia zbyt wielkiego nie ma przy dnie będzie jakieś 2,5ata

dominik19866
22-12-2011, 09:22
Witam wszystkich chciałem się pochwalić ten temat naprawdę bardzo mi pomógł jest w nim masa wiedzy. Nowych pytań nie trzeba zadawać zbyt wiele bo jakie by się nie wymyśliło, to po tych 300 stronach ma się ogromną wiedzę i odpowiedź na nie!!

Odpaliłem mój piec na słomę!! :lol::lol:

Radość nie do opisania po 3 miesiącach chłodu w domu

adam_mk
22-12-2011, 10:16
kalio
Było!
Tę ścieżkę i to w TYM wątku TEŻ przedeptano...
:lol:
Policz parcie...
Potem nam opowiedz jak zrobiłbyś baniak który swobodnie wytrzyma nacisk rozciągający go we wszystkie strony z siłą około 150 ton!
(napisałeś 2,5at)
Ja WIEM, że się da, ale łatwe by nie było a w domowych warunkach prawie nierealne...
Może TY masz jaki "domowy" pomysł na takie konstrukcje?
Opisz go!
No, i może też coś o przejściach przez płaszcz takiego baniaczka rurką miedzianą, wlotach, wylotach...

Lokost, dominik
Gratulacje!

Adam M.

Locost
22-12-2011, 10:57
Adamie
Za wcześnie na gratulacje.
Silikon schnie/wiąże ,dno dokręcone z dystansami na około 4mm. Silikon wysoko temperaturowy wiąże około 1.5 mm/24h myślę,że będę skręcał dopiero jutro.Wtedy zobaczymy co toto warte , bo zdaje się ,że nikt z Was jeszcze nie zamykał tym sposobem. Jak próby ciśnieniowe wypadną pomyślnie ,to będzie dopiero sukces :) .
Jak opanuję "sztukę" wstawiania zdjęć z miniaturkami z imageschack , to opisze dokładnie swoje zmagania, zrobiłem kilka fotek,więc będzie o czym pisać.
Refleksji ;Pbyło sporo, jednak następnym razem jak ktoś mi będzie proponował CU 18 w cenie 22 tojednak wezmę 18 :D .Ileż trzeba się naklnąć przy zwijaniu TEGO....ehh... ale... jest tak CWU 2X25 FI22 solar 2x +-13m FI22.
Adamie,jeżeli często walczysz z buforami , zastanawiam się jaki masz patent na zwinięcie CU22 do małej średnicy bez załamań ;) powiedzmy tak około Fi 180mm.
Poza tym nauczyłem się spawać "na leżąco" nad sobą - i wcale się nie przypiekłem :) .
Cruz
Z tym odpowietrznikiem na środku porażka.
Dekiel z #6 ma ochotę tą centralną częścią być zwrócony do wewnątrz a nie wypchnę go powietrzem bo connex pociągnie za wężownicę.
Teraz zastanowił bym się nad wspawaniem dekla z małym spadkiem, takim z 5-10 mm na tych 800.

Grand72
22-12-2011, 12:23
Teraz zastanowił bym się nad wspawaniem dekla z małym spadkiem, takim z 5-10 mm na tych 800.

Dobre! Podoba mi się. Ja mam 600mm i dekle płaskie

adam_mk
22-12-2011, 12:29
Pomysł ze skośnym deklem jest cenny!
Znacznie ułatwi odpowietrzenie baniaka.
No, przyspieszy odpowietrzenie.
Co z tej fi 22 zwijałeś, że potrzebowałeś aż tak ciasno to zrobić w baniaku fi 80cm?

Tak ciasne zwijanie takiej rurki wymaga zwykle prowadzenia w przyrządzie.
Czasem dodatkowe glejowanie w trakcie zwijania dla uplastycznienia już utwardzonych i wstępnie zwiniętych fragmentów.
W domowym warsztacie bardzo trudne...
DLATEGO właśnie zwijam wężownice przy płaszczu dla CWU.
Po co się umartwiać?

Adam M.

Grand72
22-12-2011, 12:43
Pewnie chodzi o stożek. Mi też się troszkę zagięło a mam 15 i większą średnicę. Nie ma się co wygłupiać, To przecież nie musi być aż tak dokładnie. U mnie problem wyszedł w tej wewn. warstwie zwojów to zrobiłem jak leci. No chyba, że te grzały elektr. się tam wstawia to tzreba miejsce zrobić.

Locost
22-12-2011, 14:00
Rura na której zwijałem wężownicę CWU miała FI 600 i wysokość około 800 , niestety lepszego (dłuższego) towaru nie miałem. 3 rurki Fi 15 pełniące rolę nóg wlutowałem od środka ( nie między częściami wężownicy. Zawęziłem sobie pole manewru do około 560mm . Wężownicę solara zaczynałem zwijać od około fi 250 i się chrzaniło.
Adamie
Nie zwijałem blisko ściany bufora, bo bałem się o hamburskie, że nie przejdzie.
Czy możecie napisać 2 zdaniowy FAK jak wrzucać fotki z miniaturami ? :D

aadamuss24
22-12-2011, 14:24
2 zdaniowo: na imageshack szukasz zdjęcia na kompie, wybierasz i później kopiujesz link dla forum. Na forum wlklejasz taki link i powinno się pokazać :) pozdr adam

Locost
22-12-2011, 14:42
Tak właśnie robię :> , czy "obrazki " w poście pokazują się od razu ? :> bo mi toto jakoś nie wychodzi.
Przepraszam za blondynkowy offtopic .

popróbuję w domu

adam_mk
22-12-2011, 14:44
Ja robię inaczej:
Odpalam obrazek w dowolnym programie graficznym.
Print Scrin.
Potem odpalam Painta.
Ctrl V.
Pokazuje się jako obrazek.
"Wybieram" to, co potrzebne ramką (narzędzie na górze drugie z lewej).
Ctrl C
Nowy - Ctrl V
Zapisz jako JPG (na pulpit!)
Mamy bardzo małego JPG.

Imageshack
Browse (szuka sam na pulpicie)
Wskazujesz i przesyłasz.
"Oddaje" całą masę linków.
Klikasz pierwszy od góry (link)
Dajesz "kopiuj"
Nowa karta w przeglądarce i wklejasz jako adres.
Enter
Wyświetla się okno images z Twoim obrazkiem
Prawy klawisz myszki i - "kopiuj adres obrazka"
Zapisujesz go w "nowym pliku tekstowym" czy Wordzie - jak chcesz zachować na potem...

Wklejanie TUTAJ:
Dajesz sekwencję BEZ SPACJI:
adres obrazka
Na tym forum się wyświetli "wprost"

(images akceptuje obrazki małe, do 100kB)

Adam M.

bajcik
22-12-2011, 14:58
ech...
1. upload na serwer
1.1. wchodzisz na http://imageshack.us/
1.2. klikasz [Browse] i podajesz gdzie na dysku to zdjęcie
1.3. [Upload] i się załaduje
1.4. serwer poda adres zdjęcia oraz kilka gotowców do wklejenia na forum
2. napisanie posta ze zdjęciem
2.1. treść piszesz standardowo
2.2. musisz umieścić w tagach coś takiego


http://tutaj.adres.do/twojego/zdjęcia/na/serwerze.jpg

2.3. podląd posta, czy działa ;)
2.4. jak działa to ok

szaryb
22-12-2011, 15:33
..., solar jak powstanie będzie DIY i będzie miał takie same opory przepływu co zwykły grzejnik :-D
-> #5788 Tak się zastanawiam. Czemu (skoro jak rozumiem będą robione z grzejników) nie puścisz od razu wody kotłowej przez nie - tylko jeszcze przez wężownicę? (nie ruszy grawitacyjnie?).
Ja chcę wykonać swój układ m.więcej tak: Solar+nacz. wzbiorcze (http://migrol.pl/dom/bufor/ZWBv3.bmp), mam małą różnicę wysokości (staram się robić w miarę wąski i wysoki) i tego się obawiam w grawitacji solara.
[edit] Nie no, znowu się popisałem. Ma latać z glikolem zimą pewnie (ale ja w to nie wierzę, to dlatego).

adam_mk
22-12-2011, 15:56
Można na kilka sposobów...
Tego linka potrzebnego pozyskać.
Czasem na forach jest "wstaw obrazek"
Wtedy samo wpisuje to [img]....
Adam M.

cruz
22-12-2011, 16:07
Cruz
Z tym odpowietrznikiem na środku porażka.
Dekiel z #6 ma ochotę tą centralną częścią być zwrócony do wewnątrz a nie wypchnę go powietrzem bo connex pociągnie za wężownicę.

Widzisz mój górny dekiel (mojego maleństwa) też w środku opadł o parę mm. Ale pamiętaj ze zład będzie wirował i to lżejsze (głupie) powietrze i tak będzie na środku. A jako że ustaliliśmy że jest głupie to się wydobędzie do mądrego odpowietrznika.

herakles
22-12-2011, 16:41
-> #5788 Tak się zastanawiam. Czemu (skoro jak rozumiem będą robione z grzejników) nie puścisz od razu wody kotłowej przez nie - tylko jeszcze przez wężownicę? (nie ruszy grawitacyjnie?).
Ja chcę wykonać swój układ m.więcej tak: Solar+nacz. wzbiorcze (http://migrol.pl/dom/bufor/ZWBv3.bmp), mam małą różnicę wysokości (staram się robić w miarę wąski i wysoki) i tego się obawiam w grawitacji solara.
[edit] Nie no, znowu się popisałem. Ma latać z glikolem zimą pewnie (ale ja w to nie wierzę, to dlatego).

Raz, glikolu nie wleję do całej instalacji gdzie ma być docelowo nawet 10 ton wody, jak już zauważyłeś. Zwróć uwagę, co się stanie jak temperatura wady w solarze spadnie poniżej 4 stopni.

herakles
22-12-2011, 16:44
Po wrzuceniu do imageshacka masz coś takiego:

http://img24.imageshack.us/img24/9610/45948918.png (http://imageshack.us/photo/my-images/24/45948918.png/)

I jest tam pole "Kod Forum" skopiuj jego zawartość i wklej pisząc post.

Spróbuj np. ten post zacytować i zobacz jak to wygląda.

A co do zrzutów ekranu, polecam ksnapshot, można sobie wybrać dokładnie kwadracik na pulpicie, który ma się znaleźć w naszym pliku graficznym. No i oczywiście darmowy.

Locost
22-12-2011, 19:13
http://img825.imageshack.us/img825/2585/img0632mn.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/825/img0632mn.jpg/)


Dokładnie tak robiłem jak piszecie....tylko po cholere dodawałem te spacje...
wrzucam pierwszą fotkę, założyłem album na imageshacku.

adam_mk
22-12-2011, 19:43
Obrazek jakby nieco znajomy!
Ładny!
:lol:
Solarek już jest czy potem będzie?

Adam M.

Locost
22-12-2011, 19:54
Adamie ....ale te cholerne 22... ;). Chałupa ma 40 lat :). Na razie muszę skupić się na wymianie dachu ,żeby było na czym je zamontować ;). Jak już imageshacka opanowałem to założe album z remontu domu.... pochwalę się na pewno :)
zamiast 6mm2 drutu miedzianego do krępowania polecam 2.5 :)

adam_mk
22-12-2011, 21:14
Łatwiejszy jest...
Tyle, ze przy skórowaniu kozikiem łatwo się zaciąć...
:lol:
Za to - dostępniejszy!
:lol:

Czemu nie znajdziesz miejsca na południowej czy południowo-zachodniej ścianie?
(na solarka)
Atawizm?
:lol:
Zobacz jak się wtedy wszystko upraszcza...
Adam M.

herakles
22-12-2011, 21:38
Ktoś rzucił temat żywicy, kiedyś sporo myślałem o tym materiale, a dokładniej o laminacie epoksydowo szklanym, jest na tym wątku, materiał wydaje się idealny, i dobrze zrobiony baniak spokojnie wytrzyma kilka barów, ale w temperaturze 90st robi się kiepski. Zadzwoniłem kiedyś do labolatorim tych co produkują epidian5, powiedzieli mi, że przy 90st to święty boże nie pomoże(dodatki i inne) i będzie się robiło miękkie, nie puści, ale zmięknie. Nie chciałbym mieć tony wody w miękkim, chwiejącym się baniaku w pomieszczeniu obok w temperaturze 90st, a Ty?

adam_mk
22-12-2011, 21:56
Pogrzeb w wątku raz jeszcze...
Było o siatkowych szkieletach...
Potem - raczej odpuść!
Koszt ze cztery razy większy jak spawanego wyjdzie, a jakość chyba jakby mniejsza...
Adam M.

To nie łódeczka do pływania po ZIMNYM jeziorku...
A.M.

kalio
22-12-2011, 22:25
Adanie nie mogę się doliczyć tych 148 ton - 1m3 waży 1000 kg - tona baniak 1,5m3 ma 1,5T zładu co daje ciśnienie na powieżchni 1 ata, ciśnienie słupa wody o h=1m to 0,1 ata - czyli słup wody 2,5m - ćiśnienie na dnie zbiornika 1,25 ata. to jest sam zbiornik

jak doliczymy ciśnienie ze słupa wody naczynka wyrównującego to jakieś 4 m to mamy kolejne 0,4 ata

czyli tak 1 + 0,25 + 0,4 = 1,65 ata i na takie ciśnienie powinien być zbudowany zbiornik

włokna szklane E / epoksyd) 0.45
wytrzymałość warstwy na rozciąganie w kierunku włókien MPa 1062
wytrzymałość warstwy na ściskanie w kierunku włókien MPa 610
wytrzymałość warstwy na rozciąganie w kierunku poprzecznym do włókien MPa 31
wytrzymałość warstwy na ściskanie w kierunku poprzecznym do włókien MPa 118
wytrzymałość warstwy na ścinanie w płaszczyźnie głównych osi materiałowych MPa 72
Odkształcenie niszczące % wg kolejności jak wyżej
2.36
1.36
0.26
0.98
1.31


jak dobrze przeanalizowałem to wykonując zbiornik z lamininatu gr 10mm będziemy mieli wytrzymałość bezpieczną ok 10 ata
przy czym zbiornik na zład 1m3 będzie ważył ok 120-130 kg.

Laminaty doskonale łączą się z metalami a wiec aby zrobić preście na rurki i inne porostu można wstawić kawałki blachy 1 mm pomiędzy warstwy laminatu lub jak kto woli zlaminować gotowe króćce z uszczelkami. Wiecej pracy trzeba by poświecić na wykonanie kryzy bocznej z kołnierzem.

Wykonac zbiornik można na dwa sposoby
nawijać na kopyto

wyciskać w kopyto

Tylko ta temperatura

(poprawiono obliczenia)
thx Adam

adam_mk
22-12-2011, 23:15
10m wzniosu, słupa wody PONAD baniakiem to 1at.
1m2 to 10 000cm2
1at to 1kG na 1cm2

Coś dalej?
Podałeś 2,5at.
Powierzchnia rzedu 6m2 = 60000cm2
wtedy 60000 x 2,5kG = 150 ton!

Adam M.

herakles
23-12-2011, 00:44
Ja tam wolę Paskala i Newtona :D

adam_mk
23-12-2011, 00:53
Nie lubię przeliczać na jednostki, których mi w podstawówce do łba nie wbili.
:lol:
Adam M.

Grand72
23-12-2011, 01:16
Było wcześnieiej jak się denka komuś stalowe wygięły po napełnieniu układu (Podobno śmiesznie wygląda). A to grubo poniżej 1m kw. Robię płaskie denka 8mm i wspawam tam sztangi najbolsze jakie znajdę. Bardziej się martwię o wytrzymałość spoiny do okoła, dlatego ostatecznego zamknięcia beczek ma dokonać fachura. Pierwotnie chciałem mieć prostopadłościan i nawet kupiłem taki zbiornik po opałowym oleju 80x60x200cm, grubość ścianki jakieś 4mm idealnie mi pasował do kotłowni ale ... napełniłem go podczas mycia słupem tylko do jego wys. czyli 200cm i już się upodabniał do kanapy pikowanej. Wewnątrz ma stężenia i ogólnie to solidna robota. Nadaje się świetnie do tego do czego został stworzony, ale nie do układu na prawie 10m wys. Swoją drogą to mam go na zbyciu...

Grand72
23-12-2011, 01:39
Poprawione
http://img707.imageshack.us/img707/5682/co5.png (http://imageshack.us/photo/my-images/707/co5.png/)
Zgadzam się z Adamem i resztą, że wszystko prawie było już w wątku, dlatego może skupmy się jeszcze na tym naczyniu 2 w 1 bo jakoś zanika ten temat a jest nowatorski. Adam wiem , że masz na ten temat przemyślenia. Zasiej ziarno, wizję jaką podsuń. Herakles już zaczął.

Locost
23-12-2011, 07:16
Adamie
Jeszcze sporo wody upłynie zanim się wprowadzę, na razie to jest skarbonka , solarki OK ,ale nie teraz :).
Masz na myśli z rurami poziomymi na elewacje? Żona by mnie z domu wygnała za taką ścianę ;) .Dach ma w rzucie 13x11 metrów... sie upcha ;).

Co do "profesjonalnego spawania-wytrzymałościowego" to osobiście uważam ,że wystarczy do spawania elementów które nie muszą być szczelne (nogi? ) inwetorówka dedra desi201 (po fotkach widzę ,że i Cruz chyba sobie ją upodobał :) ), do spawania szczelnego użyłem migomatu magster 250 - ściany #5 i dekiel, pierścień z #6 przy około 215A topi,przetapia do do około połowy, obspawałem tak od wewnątrz i zewnątrz . Uważam ,że takie załatwienie tematu powinno wystarczyć. Króćce w pachwinie obspawane 3 razy co by troszkę odporniejsze na wkręcanie zaworów były. Tylko te solarium.... jeden wieczór spawania i buzia skutecznie poparzona mimo pełnej przyłbicy :). Z gadżetów polecam jeszcze otwornice Yato siekają stal jak ta lala .

kalio
23-12-2011, 09:31
10m wzniosu, słupa wody PONAD baniakiem to 1at.
1m2 to 10 000cm2
1at to 1kG na 1cm2

Coś dalej?
Podałeś 2,5at.
Powierzchnia rzedu 6m2 = 60000cm2
wtedy 60000 x 2,5kG = 150 ton!

Adam M.

Poprawiłem ale coś mi się wydaje że za bardzo zglobalizujesz problem
bo jeśli stal wytrzymuje identyczne naprężenie to dlaczego kompozyt nie miał by wytrzymać, w tym przypadku parametrem niszczącym może okazać się temperatura.

dominik19866
23-12-2011, 10:35
Witam po pierwszym dniu palenia wynikł pewien problem, który muszę szybko rozwiązać.

Na powrocie do pieca użyłem takiego zaworu
http://allegro.pl/zawor-temperaturowy-herz-teplomix-1-61-stopni-i1996616746.html

Po prostu miałem taki w domu i żeby nie kupować.
Problem jest następujący działa ok jeśli chodzi o temp powrotu lecz bez problemu mogę zagotować piec, z tego wnioskuję że ma on za małą przepustowość, zbyt wolno miesza wodę.
Jakiego innego użyć wiem że nie ten temat ale naprawdę potrzebuję tej informacji. Bufor - kocioł obieg wymusza pompa

z góry dziękuję za odpowiedź

adam_mk
23-12-2011, 10:39
Dobra...
Jeszcze raz, powoli i DRUKOWANYMI....

Kompozyty są dobre. Sam z nich korzystam.
Mają zalety ale i mają wady.
Miękną pod wpływem większych temperatur z potrzebnego nam zakresu.
A baniak powinien być na tyle sztywny, aby jego termoizolacja nie "pracowała" mechanicznie.
Spęka i szczelinkami uleci potrzebne nam ciepełko...

CZEGO my tu potrzebujemy, aby osiągnąć cel?

Przestrzeni zamkniętej szczelną i sztywną ścianą. Takiej, która ma około 1m3 objętości i ta objętość, bryła, powinna mieć bardziej WYSOKOŚĆ jak SZEROKOŚĆ.
Uwarstwienia zładu, braku turbulencji w zładzie przy przepływach, jednoznacznie uruchomionej konwekcji w zładzie.
Termoizolacji ABSOLUTNEJ (o ile jest to możliwe do wykonania)
Wtedy zdziała dobrze.
Są i inne warunki.
Choćby ten, aby dało się to zrobić prostymi narzędziami i technologiami za możliwie niewielkie pieniądze.
Tam się łączy różne metale, temperatury są zmienne, są rozszerzenia liniowe, objętościowe, duże parcie...

Jeżeli nie spełnimy choć jednego z warunków to efekt będzie tylko PRAWIE dobry!
A "prawie" czyni jednak pewne różnice.

Adam M.

robdk
23-12-2011, 10:42
Witam po pierwszym dniu palenia wynikł pewien problem, który muszę szybko rozwiązać.

Na powrocie do pieca użyłem takiego zaworu
http://allegro.pl/zawor-temperaturowy-herz-teplomix-1-61-stopni-i1996616746.html

Po prostu miałem taki w domu i żeby nie kupować.
Problem jest następujący działa ok jeśli chodzi o temp powrotu lecz bez problemu mogę zagotować piec, z tego wnioskuję że ma on za małą przepustowość, zbyt wolno miesza wodę.
Jakiego innego użyć wiem że nie ten temat ale naprawdę potrzebuję tej informacji. Bufor - kocioł obieg wymusza pompa

z góry dziękuję za odpowiedź

Parę stron wcześniej była dość zażarta dyskusja na ten temat.

robdk
23-12-2011, 10:43
Poprawiłem ale coś mi się wydaje że za bardzo zglobalizujesz problem
bo jeśli stal wytrzymuje identyczne naprężenie to dlaczego kompozyt nie miał by wytrzymać, w tym przypadku parametrem niszczącym może okazać się temperatura.

Próbuj, a my zobaczymy i ocenimy twoje doświadczenia.

Locost
23-12-2011, 11:10
Dominik
Miałem zakładać teplomixa 5/4" jednak Adama "...po cholerę ci ten zawór...." wystarczyło żeby się w to nie pchać. Popalę bez podmieszania i się okaże , czy coś tam się skrapla ,czy nie.

Ja wolę rzeźbić w stali :)

adam_mk
23-12-2011, 11:45
Dodaj mu bajpas z jakiej rurki z zaworem kulowym.
Równolegle do tego termostatycznego.
Wiele nie popsujesz w taki sposób a będziesz miał bardzo szerokie granice regulacji przy sporym przepływie.
Regulacja za to będzie "płytsza".
Korekty stałe, wstępne wprowadzisz sobie tym zaworkiem kulowym według termometru.
Ustawisz optymalne parametry układu stabilizowane tym termostatycznym "na bieżąco".
To może być bardzo wygodne, jeżeli zdarzy Ci się zmieniać rodzaj paliwa (węgiel/drewno)

Nie wiem czy nie za mętnie tłumaczę...

Adam M.

Locost
23-12-2011, 12:50
....niee Adamie...
Jak najbardziej , masz doskonale rozwinięte umiejętności pedagogiczne ;)

michal_mlody
23-12-2011, 14:46
Czytając ten wątek doszedłem do wniosku, że czeka mnie nie lada wyzwanie z bym buforem:)

Zaczął sie teraz etap poszukiwań rureczki na bufor. Ma ktoś jakieś namiary na sprzedawców?
Okolice od Katowic do Krakowa.

Adamie kiedyś wspominałeś, że gdzieś koło Ciebie mają takie złomowe rurki. Możesz podać jakieś namiary?

herakles
23-12-2011, 15:16
Jeszcze raz na porządnie:
http://img140.imageshack.us/img140/4934/co6w.png (http://imageshack.us/photo/my-images/140/co6w.png/)

herakles
23-12-2011, 15:21
A propos rurek i zbiorników, zerknijcie se na te baniaki co wyskakują na popuralnym portalu aukcyjnym po wpisaniu frazy "zbiornik stalowy". Fajne są, tylko DUŻE, ale fajne....

adam_mk
23-12-2011, 18:25
Oj herakles !!!
Ta "trzynasta praca" coś Ci słabo idzie...
Udziwniasz do piątego bólu!
Narysuję Ci to chyba...

michal
Zaraz jakiś namiar znajdę..
Adam M.

herakles
23-12-2011, 19:29
Ładowanie:
http://img43.imageshack.us/img43/8681/co7a.png (http://imageshack.us/photo/my-images/43/co7a.png/)
I rozładowywanie:
http://img638.imageshack.us/img638/2294/co7.png (http://imageshack.us/photo/my-images/638/co7.png/)

Z rysunków wyciąłem te części instalacji, które nie pracują dodatkowo na pierwszym czerwoną kreską zaznaczyłem gdzie się zamknie zaworek. Ale jeśli mimo wszystko widzisz tu błąd.... ?!?! Pokaż, powiedz poradź gdzie!!!

Aha przyjrzyj się uważnie, strzałeczki to zawory zwrotne, jeden jest chyba nawet niepotrzebny. Aha to fioletowe to wężownica, dolne baniaki są odseparowane od układu. Nie mają naczynia wzbiorczego, bo nie są napełnione do pełna.

adam_mk
23-12-2011, 19:47
Taj jakoś bym to zrobił...
http://img638.imageshack.us/img638/7516/herakles13praca.jpg

Ten baniak górny i ten lejek w nim...
Potrzebne, jak zastosujesz grzałki elektryczne na wypadek, jakby Cię leń dopadł...
Jak nie będzie grzałek to tylko centralna , perforowana rura!
Można ale nie ma musu wpiąć tam kocioł gazowy.
WSZYSTKO w układzie otwartym poza obiegiem glikolowym solara.

Masz zład dowolnej wielkości.
Naczynie wzbiorcze wcale nie musi być precyzyjnie wyliczone. Może być mniejsze niż z rachunków wychodzi...
Bazgrałem na szybki i mało śliczne wyszło, ale chyba widać o co chodzi...
Różne kolory to nie tyle różne temperatury co różne obiegi.
Pokoloruj sobie według uznania...

Adam M.

herakles
23-12-2011, 19:52
Ale ja tu nie widzę(na twoim rysunku), jak ciepełko ma z dolnych baniaków trafić do górnego, którędy?

Hmmm, przez naczynie solara(tzn powrót)?

Pozatym zdecydowałem się chyba na odseparowanie tych dolnych baniaków. To będą beczki 200l nie chcę do nich podłączać 10m słupa wody.

Zerknij dwa posty wyżej....

adam_mk
23-12-2011, 19:54
Latem, z grzałek czy gazowca, lata tylko górny baniak.
Wtedy masz CWU bez pilnowania kotła.

(wężownic CWU nie wrysowałem, bo miejsca mało)
(tak samo wyjścia do ogrzewania/podłogówki itp, ale zasady znane, te łuki)

Adam M.
A tę sraczkowatą (ochra?) rurkę z góry dolnych baniaków do dołu górnego baniaka widzisz?
:lol:
A.M.

herakles
23-12-2011, 20:05
CWU i podłogówka, to inny temat, mnie bardziej chodzi, żeby uchwycić:
1) problem ładowania.
2) problem przetransportowania ciepełka z dolnych baniaczków do górnego gdy ten się rozładuje.

Wężownice CWU i podłogówka, to prosta sprawa już będzie.

Adam SKUP SIĘ, Zerknij jeszcze raz:



Ładowanie:
http://img43.imageshack.us/img43/8681/co7a.png (http://imageshack.us/photo/my-images/43/co7a.png/)
I rozładowywanie:
http://img638.imageshack.us/img638/2294/co7.png (http://imageshack.us/photo/my-images/638/co7.png/)

Z rysunków wyciąłem te części instalacji, które nie pracują dodatkowo na pierwszym czerwoną kreską zaznaczyłem gdzie się zamknie zaworek. Ale jeśli mimo wszystko widzisz tu błąd.... ?!?! Pokaż, powiedz poradź gdzie!!!

Aha przyjrzyj się uważnie, strzałeczki to zawory zwrotne, jeden jest chyba nawet niepotrzebny. Aha to fioletowe to wężownica, dolne baniaki są odseparowane od układu. Nie mają naczynia wzbiorczego, bo nie są napełnione do pełna.

adam_mk
23-12-2011, 20:05
Beczki 200 litrów!....

O RANY!!!!

Odpuść to...sam kłopot sobie zrobisz.
Rur grubościennych, choćby i nie olbrzymich średnic, poszukaj na jakim złomie rurzanym!
Takie z 50-60cm.
Zadekluj i połącz. Wytrzymają nawet 3-4 bar (at) bo średnice małe a dekle solidne.

Wymiennik po drodze - zamorduje tę ideę...

http://img838.imageshack.us/img838/9905/herakles.jpg

Co tu nie jest jasne?

Adam M.

michal_mlody
23-12-2011, 20:16
Adamie pamiętasz o tych namiarach :D:D:D
Jakby co to priw.

herakles
23-12-2011, 20:20
Ja tu widzę coś takiego:
http://img268.imageshack.us/img268/5044/co8.png (http://imageshack.us/photo/my-images/268/co8.png/)

Co do beczek, niech no to przerysuje.

adam_mk
23-12-2011, 20:22
Ten rurzany złom...

http://img59.imageshack.us/img59/585/rury.jpg

Widać ten poszukiwany skarb!
Sporo mają!
:lol:

Adam M.

herakles !
Zaczynasz to chyba widzieć!
:lol:
A.M.

michal
herakles wpędził mnie w swoje prace :lol:
A.M.

michal_mlody
23-12-2011, 20:31
Powiem Ci Adam, że lubisz/umiesz pokazać to obrazowo hehe. Nawet zwykły adres składu z rurkami. Nawet ślepy trafi:)

Herakles chyba też zrozumiał twoją idee.

Pozdro i jakbym już nic nie pisał do Wesołych Świąt:)

herakles
23-12-2011, 20:33
http://main.szel.pl/co9.gif

uwaga to jest animacja

adam_mk
23-12-2011, 20:35
A wątek i tak ma 300 stron wyjaśnień!
:lol: :lol: :lol:
Adam M.

Fabryka się robi!
A nie lepiej zostawić te obiegi naturze i warstwowemu układowi zładu?
A. M.

herakles
23-12-2011, 21:04
Obawiam się, że natura tego nie pociągnie:

http://img638.imageshack.us/img638/7516/herakles13praca.jpg

http://img838.imageshack.us/img838/9905/herakles.jpg

powyższe rysunki widzę TAK:
http://img268.imageshack.us/img268/5044/co8.png

adam_mk
23-12-2011, 21:13
Natura SAMA uwarstwi sobie CAŁY zład!
Odpowiednio wpięte zawory (które akurat tu muszą być) nie pozwolą na samorozładowanie tego, co wpakowano pompkami w te baniaczki.
Może ich być tyle, na ile starczy miejsca!
MAGAZYN wręcz imponujący!

Solar w grawitacji i samoregulacji (bardziej optymalnie się nie da!) odda ciepełko do zbiorniczka pośredniego.
Z niego pompką do magazynu...

Nic tu ze sobą nie powalczy.
Spójne jest...
Wpatrz się w to.
:lol:

Adam M.

herakles
23-12-2011, 21:21
STOP!
Rozpatrzmy problem kiedy woda w górnym baniaku jest zimna a w dolnym ciepła. Jak to ciepełko z dołu ma się dostać do góry, którędy?

Na tym trzecim rysunku(gdzie domalowałem do twojego te kreski) jest jak ja to widzę, rzadka woda prze do góry z dolnego baniaka do górnego(w górnym jest gęsta) ale dolny nie ma skąd zassać tej wody(jedynie przez solar). Oczywiście zakładamy obie pompy wyłączone.
No chyba, że jedną rurą będzie ciepła szła do góry a zimna do dołu(raczej nie, gruuuuba rura by musiała być).
Którędy dolny baniak ma sobie zassać tę wodę?????

adam_mk
23-12-2011, 21:34
W tym układzie, jeżeli gdziekolwiek będzie ŚLAD CIEPŁA to ZAWSZE będzie się gromadziło w górnym baniaku!!!
NIGDY nie będzie sytuacji, w której górny baniak będzie zimny a dolny ciepły!
Rurka od 5/6 do 2" wystarczy, aby zadziałało (do połączenia baniaków ze sobą).

Szczegół, który Cię gnębi rozrysuję.
Myślałem, że jest tak oczywisty, że nie domalowałem...
Adam M.

http://img713.imageshack.us/img713/370/herakles1.jpg

A.M.

herakles
23-12-2011, 21:43
Ale tego przecież nie ma na twoim rysunku i to mnie gnębi:


http://img638.imageshack.us/img638/7516/herakles13praca.jpg

Teves
23-12-2011, 21:47
Witam po pierwszym dniu palenia wynikł pewien problem, który muszę szybko rozwiązać.

Na powrocie do pieca użyłem takiego zaworu
http://allegro.pl/zawor-temperaturowy-herz-teplomix-1-61-stopni-i1996616746.html



To nie jest wina tego zaworu, a masz jakiś zawór do regulacji przepływu na pomieszaniu (rurka B)? Jaki masz model zaworu, jaka średnica rurek ? W jakim układzie masz to zmontowane ?

Artur201
23-12-2011, 22:24
Panie Adamie i inni odwiedzający to forum "Buforowicze"
Panowie jutro się święta zaczynają :
Dużo zdrowia ,zdrowia szczęścia wytrwałości i słodyczy artur wszystkim życzy oraz Do Siego Roku a przy okazji zadowolenia z tego co robicie.

Zacząłem od Adama bo znam go z tematów które mnie interesują i mam nadzieję że nikogo nie uraziłem.
Panowie wasza twórczość przerosła moje oczekiwania 300 stron ale dałem rade.

Adam stwierdzam że Twoja wiedza jest ogromna a chwała za to że nie mędrkujesz tylko tłumaczysz tematy przyswaja lnie lub po chłopsku jak kto woli.

Będę miał dla was moje przemyślenia i rysunki do konsultacji lecz to w przyszłym roku nadmieniam że chcę połączyć układ zamknięty z otwartym piece multi olejowy na paliwa stałe bufor i wstępny akumulator ciepła centralne tradycyjne a ma dojść podłogówka i ścienne.Jak mi ktoś wyjedzie czy się to opłaca to ode mnie usłyszy.
Pozdrawiam raz jeszcze A.W.

adam_mk
23-12-2011, 22:36
Dziękuję za życzenia!
Wzajemnie!
I niech MOC będzie z Wami w ten Świąteczny czas (a i potem - też!).
:lol:

Szykuje się ciekawa łamigłówka...
:lol:

Adam M.

cruz
23-12-2011, 22:41
Co do "profesjonalnego spawania-wytrzymałościowego" to osobiście uważam ,że wystarczy do spawania elementów które nie muszą być szczelne (nogi? ) inwetorówka dedra desi201 (po fotkach widzę ,że i Cruz chyba sobie ją upodobał :) ), do spawania szczelnego użyłem migomatu magster 250 - ściany #5 i dekiel, pierścień z #6 przy około 215A topi,przetapia do do około połowy, obspawałem tak od wewnątrz i zewnątrz.

Inwertorówka 200A, elektroda zasadowo-rutylowa METALWELD Emona 3,2mm i 130A. Trochę gorsze są zasadowo-rutylowe Bestera ale są w każdej Castoramie.
Można tym pospawać szczelnie, ale dużo łatwiej jest spawać MIGiem.

Ja się na mim buforze nauczyłem spawać elektrodą i przestałem "śpikać" (czytaj: zacząłem robić ładne spawy) MIGiem.

herakles
23-12-2011, 23:03
A zdrówka zdrówka i pieniędzy tyle, coby na ogrzewanie prądem starczyło....

herakles
23-12-2011, 23:24
Adamie, co ty na to?

http://img809.imageshack.us/img809/8913/co9.png (http://imageshack.us/photo/my-images/809/co9.png/)

Ewentualnie jeszcze powrót z solara prosto do bufora(czyli ciepełko).

adam_mk
24-12-2011, 00:16
Chcesz skompresować gradient w tym sprzęgle na półmetrze??
Po co?
Adam M.

Kominki Piotr Batura
24-12-2011, 09:07
To i ja się przyłączę z życzeniami (a w przyszłym roku z pytaniami :D).

Wesołych Świąt !

Dla Ciebie Adamie i wszystkich przez Ciebie zakręconych!
:)

mrTomo
24-12-2011, 09:22
herakles
chyba musisz trochę ostygnąć... :lol:
--
Wszystkim Wesołych Świąt!
--
Za kilka dni mija 5 lat odkąd rozpoczęto wałkowanie tego wątku!
Będzie jakiś tort? :lol:

mamut 74
24-12-2011, 10:34
Czytając ten wątek doszedłem do wniosku, że czeka mnie nie lada wyzwanie z bym buforem:)

Zaczął sie teraz etap poszukiwań rureczki na bufor. Ma ktoś jakieś namiary na sprzedawców?
Okolice od Katowic do Krakowa.

Adamie kiedyś wspominałeś, że gdzieś koło Ciebie mają takie złomowe rurki. Możesz podać jakieś namiary?

Michał zajedź po drodze na Tychy, ul. graniczna

Locost
24-12-2011, 17:03
"nadymałem" baniaka :)
Jedna dziura była :p
Informacja dla potomnych:
Nie wspawujcie króćców w zakamarkach, bo to ciężko obspawać.
Jeżeli mają być użyte conexy,to radzę przejście przez conex zrobić z rurki z "twardej miedzi".
....ja zrobiłem w solarku z twardej ,w CWU z miękkiej i co? h...wo !!!
Byle małe przegięcie, ryska i sie cholerstwo nie uszczelni przy skręcaniu.
A jak już się nie da skręcić, to z uprzednio wypitego browarka wycinamy takie cacko z dziurką ,odkręcamy nakrętke z conexa zakładamy toto na mosiężną część conexa żeby się nie grzało( nie wypalało pakuł) smarujemy baryłkę i rurkę (nie "obudowę conexa! ) pastą, i jedziemy z lutem. Po zabiegu jest zajebiście szczelnie, nie jest już rozbieralne (baryłka) ,ale nic nie pocieknie.
Jak się zastosuje twardą rurkę... to tylko plug and play i nic nie cieknie :)
Mimo ,że mieszkam 100 km od Wawy na wschód to też kitowałem po "hydraulike" do Tych do Instal-hurtu na ul. Fabrycznej 11, chyba z 900km cyknąłem w obie strony (koszt 150zł)

To jak ?!
Baniaki nabite na święta? :)

Zdrowych i rodzinnych świąt Wam życzę! :)

Grand72
24-12-2011, 17:10
Płyty perlitowe. Co sądzicie? Ja akurat szukam czegoś do obudowy kominka ale może się komuś przyda
http://www.kominki.owo.pl/kominki-materialy-budowlane/67-plyty-perlitowe.html

Wszystkim życzę wesołych świąt i ciepełka w domu

mamut 74
25-12-2011, 13:28
Panowie, żeby w przyszłym roku nie było gorzej

adam_mk
25-12-2011, 14:14
Euro dostaje w dupę. Kryzys się rozlewa coraz szerzej...
Rząd szuka kasy.
Życzysz nam, aby sobie nie przypomnieli o katastrze?
:lol:
Ja też wszystkim tego życzę!
No i tych mniejszych szczęść trochę...
Zdrowia, sukcesów, kasy...
:lol:

Adam M.

mamut 74
25-12-2011, 14:40
:yes:

markymark
25-12-2011, 22:55
No a najważniejsze chyba to żeby nam bufory grzały chałupy :P

Adamie rostowski wcale nie zapomniał o katastrze spokojnie sobie z nim czeka na jego kolej:(

adam_mk
25-12-2011, 23:26
Chyba nie chciałbyś wiedzieć czego mu za to życzę....

Oby miał dom w "dobrej" dzielnicy o takiej wartości (po przodkach!!!) aby mu się ODECHCIAŁO!!!
Albo nawet DWA!!!

Ja dobrze ludziom życzę!

Adam M.

Grand72
25-12-2011, 23:29
"Adamie rostowski "

To Adam jest z tych Rostowskich co nam w kieszeniach grzebią:lol2::lol2::lol2:

Przepraszam za:offtopic::offtopic: Pozdrawiam świątecznie....

Nie wiem o co chodzi z tym podatkiem ale właśnie mi się włączyło światełko -już szukam w @

r7m8
25-12-2011, 23:46
Adamie rostowski

To Adam jest z tych Rostowskich co nam w kieszeniach grzebią:lol2::lol2::lol2:

Przepraszam za:offtopic::offtopic: Pozdrawiam świątecznie....

Tam miał być przecinek.

Chyba.

:D

adam_mk
25-12-2011, 23:56
RoŻkowskich mam w rodzinie od cholery!
Z RoStowskimi - NO RELATION!

Niech se sami ten kataster robią!

Adam M.

lujski
26-12-2011, 18:46
to ja tak sobie mysle czy robi sie takie rozwiazanie -
w calym domu zakladam podłogówke, w kotłowni instaluje jakis piec- pale w nim raz dziennie - nagrzewa sie jakis bufor ciepła- potem to ciepło stopniowo dawane jest w podłogówke, przypuscmy ze w podłogówke idzie woda o temp. 35 stopni (bufor wstepnie podgrzany do przypuscmy 80 stopni) - podłogówka sama zaczyna grzac gdy temp. w pomieszczeniu spadnie do 20 stopni, grzeje az bedzie 22 - ciepło bierze z tego bufora - sa takie rozwiazania stosowane ???

adam_mk
26-12-2011, 18:51
Można sobie wyobrazić TAKIE działanie tego układu...

O tym jest właśnie te 295 stron!

Adam M.

nilsan
27-12-2011, 07:58
Obawiam się, że natura tego nie pociągnie:

http://img638.imageshack.us/img638/7516/herakles13praca.jpg

Obawiam się, że herakles ma jednak rację, bez zaworu dwudrogowego przełączającego układ rozładowania nie zadziała.
Należało by go wpiąć pomiędzy powrotem kominka i dołem bufora, jednocześnie przedłużając rurę zasilającą bufor z magazynu w okolice końca leja.
Oczywiście potrzebna była by również jeszcze jedna klapówka nad pompą rozładowująca górny zbiornik solarny.
Ale może czegoś nie widzę.

nilsan

herakles
27-12-2011, 10:31
Adamie skup się, bo mi się też wydaje że mam rację, a czuje ten temat:
http://main.szel.pl/co9.gif

Nie ma takich zaworów termostatycznych z dużym przepływem, bo w zasadzie ten zawór 3 drogowy to mógłby się przełączać pod wpływem temperatury.

nilsan
27-12-2011, 10:46
Nie ma takich zaworów termostatycznych z dużym przepływem, bo w zasadzie ten zawór 3 drogowy to mógłby się przełączać pod wpływem temperatury.

Miałem na myśli zawór 2D z siłownikiem w konfiguracji NO (normalnie otwarty). Kvs=10m3/h.
Zawór zamykał by się tylko wtedy gdy pracuje choć jedna pompa (kominkowa lub rozładowująca zasobnik solarny).

nilsan

herakles
27-12-2011, 12:20
Oczywiście, ale to może zrobić się samo pod wpływem temperatury. Jeśli pompy zasysać będą wodę z bufora i będzie ona ciepła, to zawór się zamknie i będą zasysać z dolnych zbiorników. Eliminujemy w ten sposób trochę niepotrzebnej automatyki, stąd pytanko do znawców hydrauliki, czy można użyć zwykłego esbe?

nilsan
27-12-2011, 12:44
re: herakles

Osobiście rozwiązanie z esbe nie polecał bym ze względu na stosunkowo długi czas reakcji (czas przełączenia).
Pompy i tak jakimś termostatem musisz załączyć.
Tym samym sygnałem przełączysz zawór 2D.
Jednym słowem żadna automatyka.

nilsan

herakles
27-12-2011, 13:24
Przykładowo to esbe... Chyba czeka mnie większa sesja w dokumentacji danfosa, no chyba, że ktoś z forumowiczów podpowie.....

Artur201
27-12-2011, 22:02
http://profile.imageshack.us/user/artur201/
jestem ciekaw jak to zdjęcie wyszło

kupa wyszła .
Najmniejsza rozdzielczość na moim aparacie A4 wychodzi mi 600 kb .
Muszę porysować na kompie tać 30 lat temu miałem rysunek techniczny
Na kompie też w plecy.Człowiek się uczy całe życie i tak pewnie głupi umrę.

bajcik
27-12-2011, 22:05
http://profile.imageshack.us/user/artur201/
jestem ciekaw jak to zdjęcie wyszło


ten link pomiędzy "IMG" to do całej stronki, nie do obrazka. Powinno być tak:
http://img683.imageshack.us/img683/764/obraz003ft.jpg

Artur201
28-12-2011, 00:28
Bajcik dzięki.Oszczędziłeś mi parę dni nauki i pracy.
Tam zdjęcie a tutaj opis o co mi chodzi.
Adam napisałeś że łamigłówka. Nic podobnego bufor twojego pomysłu tyle że w układzie zamkniętym
trochę rozbudowany odzysk ciepła z solarów, ładowany piecem multi olejowym zwiększy mi to histezę (Rozruch kosztowny,
po drugie na pełnych obrotach chodzi super) i komin grzać też mi się nie chce cały czas.Wszystkie centralne i cwu z niego
i tutaj objętość wody ok 2-2.5 tyś litrów.
Natomiast do tego chcę dorzucić akumulator ciepła ładowany przez śmieciucha ,to w układzie otwartym i tu pytanie pierwsze
-gdzie podpiąć naczynie wyrównawcze (Od dołu zbiornika Żeby nie grzać 500 litrów wody niepotrzebnie)
Ten akumulator ma wężownice do solarów i to bardzo dużą .Założenie jeżeli solary nabiją bufor to mają jeszcze co robić bo to ciepełko
na potem.
Ma on wymiennik ciepła z dwóch blach połączonych rurkami po skosie w kierunku wirowania zładu (te 300 stron i umiem ładnie nazwać)
jeszcze rurki w dół po skosie połączone kołem zasilane z dołu bufora.Ten wymiennik i taki układ ładowania bufora to chyba mój pomysł.

Założenie
Akumulator ładuje bufor siłami natury
-pytanie
co można poprawić żeby lepiej działało.

adam_mk
28-12-2011, 00:36
Duży zład w układzie zamkniętym - trudne...
Da się chyba...
Poprzeczkę stawiasz wysoko!
Adam M.

Artur201
28-12-2011, 01:27
Sam bufor planuję ok 1500 może mniej ,centralne rury 2 cale kaloryfery żeliwne i to mi się podoba do tego dojdzie podłogówka
na trzech kondygnacjach może jeszcze garaż.300 metrów kw samej mieszkalnej.

michal_mlody
28-12-2011, 17:39
No i rureczka jest:
http://img839.imageshack.us/img839/3010/dscf2226kf.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/839/dscf2226kf.jpg/)

Teraz to tylko ją wyciągnąć. Z braku miejsca w garażu rurkę zapakuję na przyczepkę (trzeba było od razu na przyczepę :)) i tak zostanie aż do ukończenia. Będzie taki mobilny warsztat. Praca przy buforze=przyczepa do garażu. Garaż potrzebny=przyczepa na polko :)
Kompletuję klocki i trzeba będzie to jako poskładać.

Takie pytanko. Czym spawaliście bufory? Myślę nad spawarką inwertorową. Ktoś sam spawał?

bajcik
28-12-2011, 19:04
mój majster spawał migomagiem 3fazowym
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/.lowres/DSC00223.JPG (http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.03.26-bufor/DSC00223.JPG)

cruz
28-12-2011, 20:59
Takie pytanko. Czym spawaliście bufory? Myślę nad spawarką inwertorową. Ktoś sam spawał?

Jeżeli masz kupić to kup MIGa inwertorowego, jeżeli Ci szkoda kasy to może być transformatorowy. A jak lubisz wyzwania to inwertorową MMA też pospawasz.
Wszystkim tym co wymieniłem to zrobisz dobre spawy.

Edit: nie kupuj przyłbicy samościemniającej - szkoda kasy.

adam_mk
28-12-2011, 22:00
Tu - JA nie pomogę!!!
:lol:
Wiele umiem, ale spawać - nie!

Adam M.

Grand72
28-12-2011, 22:17
Michal jakie wymiary ma ta rurka? Ciekawe jak bedziesz uwijal wezownice. Ja troche malo miejsca zostawilem i teraz nie wiem jak to zawiesic w srodku

adam_mk
28-12-2011, 23:32
Ale z MIĘKKIEJ miedzi to zrobiłeś?
:lol:
Wygnij co musisz!
Jak dziurka ciasna to radość ze zmieszczenia większa - tak gadają!

Adam M.

Artur201
29-12-2011, 00:05
Adam na poprzedniej stronie bajt pomógł mi z wklejką.podpowiedz co zastosować żeby podczas grzania bufora akumulator
nie rozładowywał mi go

adam_mk
29-12-2011, 00:54
Jaki akumulator?
Wodny?
Woskowy, solny? (fazowy)
Ziemny?
Może ten , któremu trzeba młotem przywalić, aby się "obudził" (wstrząsowy)

Sorki...
Trochę się opuściłem i niezbyt uważnie śledzę...
Jaka temperatura "startu"?

Adam M.

michal_mlody
29-12-2011, 06:46
Michal jakie wymiary ma ta rurka? Ciekawe jak bedziesz uwijal wezownice. Ja troche malo miejsca zostawilem i teraz nie wiem jak to zawiesic w srodku

średnica 800mm a długa na 2300.

Myślę, że z wężownicą nie będzie problemu. Do CWU fi 22 - 25m, soral fi15 - 25m. Grand blokują cię łuki hamburskie? Podeślij jaką fotkę.

robdk
29-12-2011, 07:54
...

Takie pytanko. Czym spawaliście bufory? Myślę nad spawarką inwertorową. Ktoś sam spawał?

Ja spawałem inwertor DEDRA 200 MMA. Spawanie bajka. Puściłem podwójny spaw i wytrzymało 5 Atm na próbie ciśnieniowej od pierwszego kopa - aż dekle wydęło ;)

Locost
29-12-2011, 08:32
Potwierdzam! Ta Dederka jest rewelacyjna, człowiek spawa i się dziwi jak to ładnie spawa przy 230V. Zauważyłem,że jak się spawa minusem (- na elektrodę) to mniej chlapie !
Super się spawa migomatem mam 250A (przy 60%) - ale na jednorazowy "wyskok" troszkę kosztowna zabawka. Najważniejsze,żeby nie zapędzić się w kozi róg, nie wydumywać trudnych do pospawania zakamarków. Mimo,że spawałem od zewnątrz i wewnątrz, to w takim małym zakamarku właśnie była dziurka (taka jak by po szpilce ,ale była) .W takim miejscu nawet nie ma jak przeszlifować -przeciąć spawu żeby poprawić i zaczyna się LEPIANKA.

Cruz
Ja mam przyłbice Esab-a origo-tech. Dla mnie rewelacja, ale jak się spawa pół dnia prądem ponad 200A to opalenizna gwarantowana nawet w przyłbicy. Na początku trzeba się przyzwyczaić, bo człowiek się dziwnie czuje jak ma TĄ rękę wolną :).
Jak znajdę chwilkę ,narysuję jak rozwiązałem problem osadzenia wężownicy CWU w baniaku.

mamut 74
29-12-2011, 12:01
Michał, i gdzie kupiłeś rurkę?

Locost
29-12-2011, 12:19
... i za ile? :>

Grand72
29-12-2011, 13:28
Tak mam 600mm i trochę ciasno się zrobiło i właśnie o te łuki się martwię. U góry mam zwoje bardzo gęsto i myślę żeby lekko obniżyć wężownicę. Na dole się jakoś upcha.

michal_mlody
29-12-2011, 17:33
Rurkę kupiłem w Dąbrowie Górniczej. Zdjęcie satelitarne z lokalizacją podał Adam na poprzedniej stronie.
690zł

Teraz składam sprzęt do lutowania. Butla z tlenem już jest a z propanem-butanem w kuchni :)
Rozmawiałem dzisiaj z pewnym gościem i może uda się wykonać dennice takie jak w sklepowych zbiornikach. Ciekawe jaka cenowo będzie. Podobno będzie to lepsze rozwiązanie niż z płaską blachą. Cena podpowie co wybrać:)

edde
29-12-2011, 21:48
Rurkę kupiłem w Dąbrowie Górniczej. Zdjęcie satelitarne z lokalizacją podał Adam na poprzedniej stronie.
690zł
.......
a patrzcie jaką poznaniacy mają okazję, sześć stówek za gotowy solidny zbiornik, że też w moich okolicach sie takie cuda nie zdarzają :(
http://allegro.pl/zbiornik-stalowy-1000-l-i2025399796.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fzbior nik-stalowy-1000-l-i2025399796.html)

RAFI@RAFI
29-12-2011, 22:00
Michał
jeżeli chodzi o spawanie to polecam tiga ,spawalem MMA ,MIGIEM i jak dopadłem TIG-a to już się nie zamienie ,po prostu miodzio

bajcik
29-12-2011, 22:06
RAFI@RAFI, ty biesz wiedział czy warto brać inwerter "z opcją TIG" (wspomniana dedra jest w takiej wersji), czy może "jakiegoś prawdziwego" TIGa?

michal_mlody
29-12-2011, 22:09
Jak nie kupie inwertera to zawiozę do spawacza i bez problemu. Kilku chętnych już się zgłosiło :) Rura na przyczepce także nie będzie problemu. Pozostaje mi tylko zrobić wężownicę i to sklecić ze sobą.

Kurcze cholernie drogie te luty srebrne :/
Adam poleca Ag45 hmmm a ten np: 25 nie wystarczy?

adam_mk
29-12-2011, 22:23
Jak znajdziesz taki - wystarczy!
Ma ZWILŻYĆ STAL.
Zwykle jest bez otuliny...
Borax (czteroboran sodu, bezwodny, jest dobry zamiast - bo z tego się ta otulina składa).
Topnik do lutu twardego w sklepie na to mówią...
:lol:
Upierdliwy z lekka...
Grzejesz (z czuciem!) laskę lutu i wkładasz do boraksu.
Zaśmierdnie, zaskrzeczy i sie przylepi...
Takim "upudrowanym" podchodzisz do tej stali...

Adam M.

Locost
29-12-2011, 22:31
moja Dederka jest all inclusive ma właśnie tig-a ,ale nie próbowałem spawać jak się przestraszyłem tych elektrod "wolframowych" będących w komplecie... hmm jakieś gwoździe? bardziej to stalowe niż wolframowe :) . Opcja dobra. Nie trzeba podawać spoiwa przy "ewentualnych przeciekach" wystarczy przetopić.
Moja dederka z opcją TiG kosztowała 800 lub 900 zł.

Jeszcze nie rozliczyłem blachy na rurę, za kołnierz i 2 dekle zapłaciłem 300zł .Całość pewne wyniesie z 1400??? ://

Jak będę wiedział dam znać
blacha ?
zwinięcie i pospawanie rury 300zł
dekle (robota+materiał #6 ) 300zł
aaaa kurde! same nogi 100zł ceownik hutniczy setka

W firmie która mi zwijała rurę walcują takie fajne dennice wyoblone. Ale czy to fajne? a przejścia wężownic? a "demontowalność" i tak trzeba pierścienie dołożyć. Skłaniam się ku płaskim deklom. No chyba że góra dla bajeru :) ,ale ja mam tam również jedno wyjście ( CWU ).

michal_mlody
29-12-2011, 22:37
Właśnie doczytałem teraz o tym Boraksie.
Ag25 na ALLE są nawet z otuliną po 16-30zł czyli sporo tańsze niż 45. Trzeba będzie popróbować tego i tego :)

Martwię się tylko tą grubością rurki. Miała być 6mm a jest 8. Ciekawe czy palnik da rade.

michal_mlody
29-12-2011, 22:42
Locost
Swój buforek zaspawam na amen:)

Wiesz jaka cena takiej usługi wyoblenia?

jerzy_mor
29-12-2011, 22:45
Koledzy,

Całemu buforowemu bractwu z Ojcem Dyrektorem na czele
życzę rewelacyjnych pomysłów, sukcesów i niskich opłat za energię.

No i powodzenia w życiu osobistym.

Pozdrawiam Jerzy_Mor

PS
Moje prace przystopowało, bufor w częściach,
zaległości na forum, ale wracam po nowym roku.

kalio
29-12-2011, 23:13
"nadymałem" baniaka :)
(..)
Mimo ,że mieszkam 100 km od Wawy na wschód to też kitowałem po "hydraulike" do Tych do Instal-hurtu na ul. Fabrycznej 11, chyba z 900km cyknąłem w obie strony (koszt 150zł)

To jak ?!
Baniaki nabite na święta? :)

Zdrowych i rodzinnych świąt Wam życzę! :)

A z ciekawości to jaki koszt tam takiej rurki np 800-900

kalio
29-12-2011, 23:28
Locost
Swój buforek zaspawam na amen:)

Wiesz jaka cena takiej usługi wyoblenia?

za dekle z ocynku dla rury 900, 487 zł szt

RAFI@RAFI
29-12-2011, 23:39
RAFI@RAFI, ty biesz wiedział czy warto brać inwerter "z opcją TIG" (wspomniana dedra jest w takiej wersji), czy może "jakiegoś prawdziwego" TIGa?

do domowego użytku to wystarczy dedra ,ja mam piroteka i jestem zadowolony
tak naprawdę "prawdziwy TIG" działa tak samo co te z opcją
plusem TIGa jest wszechstronność pospawasz dwie żyletki i bufor ,stal ,miedz i co tam chcesz (jak alu to musi mieć zmiane biegunowości )

cruz
29-12-2011, 23:39
Michał
jeżeli chodzi o spawanie to polecam tiga ,spawalem MMA ,MIGIEM i jak dopadłem TIG-a to już się nie zamienie ,po prostu miodzio

Hmm, ja nie wyobrażam sobie spawanie bufora TIGiem. No chyba, że bufor jest z (w miarę) cienkiej nierdzewki, aluminium lub miedzi.

RAFI@RAFI
29-12-2011, 23:54
Hmm, ja nie wyobrażam sobie spawanie bufora TIGiem. No chyba, że bufor jest z (w miarę) cienkiej nierdzewki, aluminium lub miedzi.

A to niby dlaczego ?
ja wypalałem otwory pod mufy 2" bez większego problemu
jak dobrze pójdzie to w sobote poskładam wszystko i zaspawam zbiornik to wkleje kilka fotek
TIGa stosuje się wszedzie gdzie wymagana jest wysoka jakość spoin,faktem jest jednak że to dosyć powolna metoda ale coś za coś

adam_mk
30-12-2011, 00:12
Artyści wolframowej igiełki!
:lol:
Tysiąc razy widziałem jak "się to robi"...
Wiem, że się DA!
(chociaż sam nie umiem)
Wiele zależy od sprzętu - na którym się nie znam...
Adam M.

RAFI@RAFI
30-12-2011, 00:18
Artyści wolframowej igiełki!
:lol:
Tysiąc razy widziałem jak "się to robi"...
Wiem, że się DA!
(chociaż sam nie umiem)
Wiele zależy od sprzętu - na którym się nie znam...
Adam M.

TIG to taki palnik na prund:D

adam_mk
30-12-2011, 00:21
Dennice mają zwykle DENNE ceny!
Pytasz - dostajesz odpowiedź - i Cię skręca...
TAK!
Są lepsze niż dna płaskie...

Wyjaśniam dla innych potencjalnych chętnych!
Pozornie i tanie i proste!
Ale...
WEŹ się za to!

Logistyka tego przedsięwzięcia jest kosztowna...
Nie każdy ma to na swoim podwórku...
Czasem zorganizowanie, zebranie tego na jednym miejscu - pochłania 100% kosztu zakupu podzespołów!
Wtedy już trzeba się zastanawiać...

Adam M.

adam_mk
30-12-2011, 00:27
RAFI@RAFI
Jak Ci się popsuje - to Ci naprawię!
(umiem od zawsze!)
Spawać musisz sam...
:lol:
Adam M.

herakles
30-12-2011, 01:19
A co myślicie o lutowaniu tym:

Muszę Wam polecić materiał do lutu twardego stal/mosiądz. Mianowicie w sklepie spawalniczym kupiłem materiał do spawania w otulinie. Jest to laska 1m 3,2mm i nazywa się Brox as. I co najważniejsze kosztuje 6zł :)

Według mnie tym materiałem stal z mosiądzem lutuje się lepiej aniżeli tym drogim ag45.
Mało tego, polutowanie nawet stali nierdzewnej nie stanowi problemu.
Oczywiście to moja opinia, a Ci co nie wierzą niech najpierw kupią ag45 za 50zł/0,5m

adam_mk
30-12-2011, 01:50
Możesz podesłać próbkę?
:lol:
Fantasmagoria...

Adam M.

Locost
30-12-2011, 07:15
Michał
Jak będę pamiętał , to zadzwonię i zapytam ile takie denko z fi 800.
A jak coś będziesz chciał dołożyć??... lub coś.... odpukać :)
Teraz jak sobie przypomnę walkę z conexami , to chyba też bym poszedł do Adama na korepetycje z lutowania twardego i bym to zalutował i zaspawał ;P


Kalio
Rury nie kupowałem w I-H , zwijałem.
Co do spawania TiGiem.
Wszystko ładnie pięknie... ale z alu to już nie przesadzajcie ;)
Do alu trzeba Tiga hmm używkę powiedzmy za około 10tys. A chodzi generalnie o spawanie prądem zmiennym AC , tylko takim się spawa alu.
Druga strona medalu jest taka, że spawanie alu to wyższa szkoła jazdy. O ile stal i nierdzewka to pikuś do pospawania TiGiem , to żeby alu spawać szczelnie i poprawnie przetapiać... to trzeba mieć dłuuugą praktykę.
Czy ma ktoś z Was takie rozwiązanie:

W dzień grzeją solarki ,a w nocy jak prund tani TĄ SAMĄ WĘŻOWNICĄ grzeje pompa ciepła powietrzna ?
Chodzi mi o idee przełączania wężownicy jakimi zaworami 3D hmm ?

nilsan
30-12-2011, 09:57
re: locost

Ja stosuję te:
http://www.dempan.pl/pl/zawory-serii-vc-t-107.html

nilsan

Tom Bor
30-12-2011, 11:52
http://kartki4u.eu//kartki/271/3/d/3165.jpg