PDA

Zobacz pełną wersję : Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 [34] 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73

kalio
28-02-2013, 12:04
robdk

Zwróć uwagę na schemat, mój bufor nie zasila bezpośrednio grzejników. Zrobiłem połączenie awaryjnie w razie gdyby nie dało się posterować jak bym chciał.
Pisałem już że wspomaganie podłogówki to ostatnia rola bufora w moim przypadku, priorytetem jest CWU a pózniej solary.
I jak własnie napisałeś bufor pomoże zniwelować różnicę temperatury tych różnych układów. Pozwoli pracować kotłowi wysoko, grzejnikom średnio a podłogówce nisko.
Nastawiam się na palenie cykliczne i do tego potrzebne będą mi kaloryfery.
Ogrzewanie podłogowe traktuje jako idealne ale na które chyba w całości nie jestem w stanie sobie pozwolić.


michał_młody

Zgadzam się że podłogówka jako jedyne zródło musi być przemyślana i spełnione pewne warunki.
Zatem jaki bufor dla mnie byłby optymalny w takim przypadku przy 366m2 pow.całkowitej?

A z mojej obserwacji Ci co mają podłogówkę(częściowo) a nie mają bufora to walą w rurki wysoką temperaturę (co daje dyskomfort,niszczy płytki) bo;
-palą cyklicznie i wyziebioną chałupę chcą jak najszybciej podgrzać (pasowało by potrzymać tem. chociaż na kilka godzin dłużej)
-w okresie przejściowym maja nadmiar ciepła, duszą piec a domu i tak gorąco

Także chciałbym sobie oszczędzić podobnych problemów i myślę że bufor mi w tym pomaga.

BTW
A ja znam takich co na słowa podłogówka na całości i temperatura zasilania 32-35st zaciskają pięści ze złości...i cedzą że to nie realne.


Pozdrawiam!


Kolego na moje oko praktyka to potrzbujesz przynajmiej 3000l (3m3) zładu

Inaczej zapomni o akumulacji ciepła , z kotła na paliwo stałe no chybz że mówimy o kumulacji na 4-8h od początku palenia.

lepiej zainwestuj w kocioł na groch pelet

cruz
28-02-2013, 13:09
Kolego na moje oko praktyka to potrzbujesz przynajmiej 3000l (3m3) zładu

Inaczej zapomni o akumulacji ciepła , z kotła na paliwo stałe no chybz że mówimy o kumulacji na 4-8h od początku palenia.

lepiej zainwestuj w kocioł na groch pelet

Taka pojemność to do starych chałup albo by w dobrze ocieplonych mieć tydzień - dwa spokoju od palenia.

Ja teraz palę co dwa dni a chałupa z lat 60. Ale nie grzana w całości ale i bufor w całości nie ładowany.


Oglądałem twój dziennik, chałupa wydaje się dobrze zbudowana ale zobaczyłem schemat podłączenia podłogówki który był inny niż ten który tu podawałeś, który jest prawdziwy? Z tego co masz na dzienniku to wychodzi że kocioł pracuje jako grzejnik.
Piszesz że twój bufor nie wystarcza nawet na dobę masz kocioł 20kW (chyba) Czyli że musisz palić 2 razy na dobę tym kotłem więc gdzie to ciepło poszło?

michal_mlody
28-02-2013, 16:38
Kolega pisze, że ma 260m2 pow. użytkowej. To te 3tony wody chyba nie będzie przewymiarowane

cruz
28-02-2013, 21:35
Kolega pisze, że ma 260m2 pow. użytkowej. To te 3tony wody chyba nie będzie przewymiarowane

Aaa to przepraszam.

amciek80
28-02-2013, 21:39
maly off-topic,
adam_mk polecal kiedys ksiazke na temat budowania domow - to byla bardzo stara ksiazka ale nijak nie moge odnalezc tytulu. Czy ktos pamieta?
sorki, ze tutaj ale wiem, ze adam_mk odwiedza ten watek, a przejrzalem juz sporo watkow w ktorych sie wypowiadal i nie moge tego znalezc.

MAM - dwa dni szukania "Iwanicki - Budownictwo wiejskie"

byry007
28-02-2013, 22:05
Witam mam tak podłączony bufor do pieca , tzn. każdy mówi żeby zmniejszyć straty ciepła na buforze jak się go nie ładuje/pali trzeba zamknąć wszystkie dziwki od pieca , czopuch od komina no i najlepiej zakręcić zawory od zasilania/powrotu miedzy piecem a buforem i u mnie jest tak że jak zakręcę jeden lub dwa zawory na zasilaniu powrót to mam wrażenie że bufor się wychładza, oto schemat jak mi podłączył niby hydraulik a jak zostawię otwarte te zawory to dużej trzyma , mi sie wydaje że może jest powieszony układ CO o kilka litrów tyle ile się mieścić w rurach calowych i w piecu około 120l i trzyma bufor dużej

http://img707.imageshack.us/img707/6148/schemaths.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/707/schemaths.jpg/)

Carpenter78
01-03-2013, 00:05
Podłogówka na całości...owszem wykonalne, może ciut tańsze, brak rzucających się w oczy skrzynek ale ...

-mam półpiętro na klatce schodowej z drzwiami na zew i oknem i tam musi być grzejnik bo będzie wypiz...d, a na podłogówkę nie ma miejsca
-garaż też ma być dogrzewany grzejnikiem a podłoga ma mostek termiczny na bramie garażowej
-dużo metrów podłogi drewnianej co nie jest prawda przeszkodą ale trochę będzie ograniczać przepływ ciepła
-duży wykusz w salonie z trzema oknami i mostkiem na suficie (balkon) gdzie przydały by się grzejniki
-kuchnia,jadalnia,salon otwarte o pow. wspólnej 55m2 mają 8 okien (17m2)

Mogę zrobić po całości ale mimo wszystko może puścić pexy na grzejniki, lubię być zabezpieczony.
Czekam na dalsze rady i wnioski.

Pozdrawiam!

kalio
01-03-2013, 09:53
Taka pojemność to do starych chałup albo by w dobrze ocieplonych mieć tydzień - dwa spokoju od palenia.

Ja teraz palę co dwa dni a chałupa z lat 60. Ale nie grzana w całości ale i bufor w całości nie ładowany.


Oglądałem twój dziennik, chałupa wydaje się dobrze zbudowana ale zobaczyłem schemat podłączenia podłogówki który był inny niż ten który tu podawałeś, który jest prawdziwy? Z tego co masz na dzienniku to wychodzi że kocioł pracuje jako grzejnik.
Piszesz że twój bufor nie wystarcza nawet na dobę masz kocioł 20kW (chyba) Czyli że musisz palić 2 razy na dobę tym kotłem więc gdzie to ciepło poszło?

Rozumiem że piszesz do mnie ..

Schemat jest zgodny z bodową zostały tylko zastosowane dwa zaworty o dwie pompki ale i tak chodzi wszystko ja jednej na razie, zatosowałem taki układ aby rozrużnić układ sypialniany -góra od dzienengo dół,
pomiedzy kotłem a buforem na podrosie jest zawór klampowy.

Moje błedy do poprawienia do podpiąć naczynnko wzbiorcze do powrotu a nie zasilania, obniżyć powrót z bufora na sam dół.

PS te tydzień dwa spokoju to można miedzy baje włożyć, chyba że ogrzewasz termos - dosłownie

kalio
01-03-2013, 10:02
Witam mam tak podłączony bufor do pieca , tzn. każdy mówi żeby zmniejszyć straty ciepła na buforze jak się go nie ładuje/pali trzeba zamknąć wszystkie dziwki od pieca , czopuch od komina no i najlepiej zakręcić zawory od zasilania/powrotu miedzy piecem a buforem i u mnie jest tak że jak zakręcę jeden lub dwa zawory na zasilaniu powrót to mam wrażenie że bufor się wychładza, oto schemat jak mi podłączył niby hydraulik a jak zostawię otwarte te zawory to dużej trzyma , mi sie wydaje że może jest powieszony układ CO o kilka litrów tyle ile się mieścić w rurach calowych i w piecu około 120l i trzyma bufor dużej

http://img707.imageshack.us/img707/6148/schemaths.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/707/schemaths.jpg/)

Ciepło pozorne kóre zostaje jeszcze w kotle woda blachy itp.

wrzuć 20kg wegla napal pozamykaj wszystkie zawory z bufora i zobacz co się dziedzie działo przez ok 24h zejdzie ci może z 5*C - testowałem w mrozy w kotłowni mam jakieś 10
jak odpale podłogówkę to po 3-6h pompka się wyłącza bo już na buforze tylko 30*C z 80 pozostało

Bede forsowałe dalej teze że BUFOR nie DLA WSZYSTKICH !!!!

Nie nadaje się do dużych domów, - duży kocioło duży bufor, duże straty
Leniwych inwestorów - trzeba palić czyścić CODZIENNIE

BUFOR jest zbawieniem dla grzejących prądem II taryfa,
Grzejących słońcem - solary i inne
Grzejących drewnem w odpowiednim kotle - holzgas - pirioza - duża moc w krótkim czasie.

kalio
01-03-2013, 10:55
Podłogówka na całości...owszem wykonalne, może ciut tańsze, brak rzucających się w oczy skrzynek ale ...

-mam półpiętro na klatce schodowej z drzwiami na zew i oknem i tam musi być grzejnik bo będzie wypiz...d, a na podłogówkę nie ma miejsca
-garaż też ma być dogrzewany grzejnikiem a podłoga ma mostek termiczny na bramie garażowej
-dużo metrów podłogi drewnianej co nie jest prawda przeszkodą ale trochę będzie ograniczać przepływ ciepła
-duży wykusz w salonie z trzema oknami i mostkiem na suficie (balkon) gdzie przydały by się grzejniki
-kuchnia,jadalnia,salon otwarte o pow. wspólnej 55m2 mają 8 okien (17m2)

Mogę zrobić po całości ale mimo wszystko może puścić pexy na grzejniki, lubię być zabezpieczony.
Czekam na dalsze rady i wnioski.

Pozdrawiam!

Na te pół pietro jest podłogówka na ścianie zresztą i na całą reszte też może powyśle lepiej o tym rozwiązaniu

K160
01-03-2013, 11:01
Podłogówka na całości...owszem wykonalne, może ciut tańsze, brak rzucających się w oczy skrzynek ale ...
[..................]
Mogę zrobić po całości ale mimo wszystko może puścić pexy na grzejniki, lubię być zabezpieczony.
Czekam na dalsze rady i wnioski.


Możesz też w trudnych miejscach jak wykusz, klatka schodowa, zrobić ogrzewanie ścienne, czyli tak jak podłogówka, ale zatopione w tynku. Działa, jest tanie i niewidoczne. Możesz je zrobić wszędzie tam gdzie obawiasz się, że może być za zimno.
Ja mam u siebie w małym domku prymitywną podłogówkę i 2 kaloryfery (łazienka i kuchnia). Kaloryfery służą "rzucenia" ciepła zaraz po rozpaleniu pieca przy wyziębionym domu, a ponadto jeden z nich ma za zadanie obniżyć temperaturę wody idącą na podłogówkę. Drugi zaś zapewnia ciepły powrót do pieca. Nie mam żadnych zaworów mieszających, mały kocioł 5kW, palę cyklicznie, więc podłoga dostaje w kość. Mimo to, poza funkcją suszenia ścierek dla kaloryferów, przy np buforze, albo kotle na groszek dającym stabilną temp zasilania podłogi, uważam, że jest to świetne rozwiązanie nawet na zimne domy. Ciepło z podłogi jest 10razy przyjemniejsze niż przegrzane powietrze z kominka, albo kaloryferów. Podłoga daje super stabilność temp., ciepło z niej nie ucieka na poddasze, w domu jest przyjemnie i ciepło, a nie czuć , że coś grzeje. Do tego taniej i prościej.

byry007
01-03-2013, 11:43
Nie wiem dlaczego ale jak ja wrzucam około 20kg wegla to w piecu mi sie pali od rana do wieczora i moje odczucie jjest takie że spokojnie 20kg mogłbym ładować bufor o pojemności 2000l do 80 C a 1500 do juz na pewno czy taką różnice daje wiekszy piec czy w składzie budowlanym źle ważą worki i mi się tylko tak wydaje że mam worki 30 kg :)

robdk
01-03-2013, 12:02
Nie wiem dlaczego ale jak ja wrzucam około 20kg wegla to w piecu mi sie pali od rana do wieczora i moje odczucie jjest takie że spokojnie 20kg mogłbym ładować bufor o pojemności 2000l do 80 C a 1500 do juz na pewno czy taką różnice daje wiekszy piec czy w składzie budowlanym źle ważą worki i mi się tylko tak wydaje że mam worki 30 kg :)

Samo nagrzanie mojego bufora 1500l przy Różnicy temperatur ok 50stC to jak liczyłem dla węgla 28mJ/kg przy sprawności kotła 70% wychodziło coś koło 10-15kg.
Dokładnej ilości nie pamiętam ale to ten mniej więcej zakres. Aby zwiększyć funkcjonalność układu to odbiory muszą być podłączone do bufora, i kocioł tylko do bufora. Przy zasypaniu 30 kg. spowoduje nagrzanie bufora do temperatur np. 75stC i utrzymywanie go przy tej temperaturze przez długi czas, co powoduje, że cały układ pracuje dłużej bez ingerencji.

Herbatniczek
01-03-2013, 13:12
Witam

Przeczytalem caly watek ! duuuzo tego bylo :)
Teraz siedze nad karteczka i prubuje cos wymyslic dla mnie. Mam problem a jaki to powiem za chwile lecz najpierw opisze sytuacje :

Dom drewniany (z bali) w miare dobrze ocieplony od srodka welna. Ogrzewanie tylko kominkiem z DGP a CWU pradem przeplywowo. Jakos w sumie dziala wszystko ale :
1.DGP ma ta felerna ceche ze na pietrze goraco a na dole lekko zimnawo
2.CWU troszke kosztuje

zatem : postanowilem, ze
a) Zrobie bufor zeby nie musiec dogladac kominka
b)dodam piec na drewno zaraz kolo bufora pedzony grawitacyjnie
c)dam wymiennik kominowy (tzw turbodym) ale nie za duzy zeby nie wychlodzic spalin...uzyskam dodatkowo ze 2kW
d)zamiast DGP zrobie wymiennik Powietrze-Woda a w domku grzejniki i podlogowka do kuchni i lazienki
e)chcialbym zalozyc solary zeby miec ciepla wode takze i w lato

a teraz problem.
Chce aby w przypadku braku pradu nic sie nie zagotowalo i zebym nie musial miec UPS-a (wiem ze malo realne ale prubuje)
W tym celu porobilem ekspeymenty z 6 szt ogniw peltiera i mysle, ze 18szt zasili bez problemu pompe na 12V, ale chcialbym miec tez solary ktorym w sumie moge dac maly panel sloneczny jednak : wykombinowalem ze moze by tak kominek i solary tez puscic grawitacyjnie....i tu pojawia sie problem.
Aby to zadzialalo musze dac zbiornik dodatkowy na poddaszu ktory bedzie zasilany kominkiem i solarami. Wszystko OK ale to musi byc niewielki zbiornik i nie umiem rozpracowac sensownego przeniesienia ciepla z tego zbiornika do bufora, bez robienia kosztownych wezownic.

a teraz pytanie : czy da sie jakos podpiac sensownie wymienniki plytowe ? moze zrobic cos podobnego jak proponowano z grzalkami na zewnatrz ? A moze jednak powinienem zrobic tych pompek "na tony" i nie kombinowac nadmiernie ? Mimo, ze bede sie czul zle bo nie lubie tyle potencjalnych miejsc awarii ?

pozdrawiam i oczekuje komentarzy/pomyslow nawet i z nieba wzietych.

p.s. Najlepiej gdyby ktos znalazl ciecz z ujemnym wspolczynnikiem rozszezalnosci temperaturowej :-)

edde
01-03-2013, 13:53
.......

Moje błedy do poprawienia do podpiąć naczynnko wzbiorcze do powrotu a nie zasilania, ......

momencik, wtedy naczynie będzie jedynie wzbiorcze z rurą wzbiorczą, a co z funkcją bezpieczeństwa, z rurą bezpieczeństwa? świadomie pozbedziesz się tej opcji?

Herbatniczek
01-03-2013, 16:30
momencik, wtedy naczynie będzie jedynie wzbiorcze z rurą wzbiorczą, a co z funkcją bezpieczeństwa, z rurą bezpieczeństwa? świadomie pozbedziesz się tej opcji?

Gdzies kiedys czytalem ze do 30kW jest to niewymagane zatem chyba malo potrzebne. W koncu bufor jakby co ma odpowietrznik i nic poza wiekszym ubytkiem wody nie powinno sie stac.

herakles
01-03-2013, 18:27
Gdzies kiedys czytalem ze do 30kW jest to niewymagane zatem chyba malo potrzebne. W koncu bufor jakby co ma odpowietrznik i nic poza wiekszym ubytkiem wody nie powinno sie stac.

orzesz k****wa ...... Przeczytaj ten wątek, bo się zabijesz!!!

Herbatniczek
01-03-2013, 18:34
a mozesz dokladniej sprecyzowac ? czytalem caly...ufff, ale moglem czegos nie zrozumiec.

kalio
01-03-2013, 18:47
momencik, wtedy naczynie będzie jedynie wzbiorcze z rurą wzbiorczą, a co z funkcją bezpieczeństwa, z rurą bezpieczeństwa? świadomie pozbedziesz się tej opcji?

tak świadomie,
na górze bofora dam zawór bezpieczeństwa mam tam teraz zamontowany odpowietrznik,
zresztą jeszcze nie udało mi się zagotować 1200l wody :)

kalio
01-03-2013, 18:49
Gdzies kiedys czytalem ze do 30kW jest to niewymagane zatem chyba malo potrzebne. W koncu bufor jakby co ma odpowietrznik i nic poza wiekszym ubytkiem wody nie powinno sie stac.



wymagane przepisami jest, ale w naszym ktraju się przyjeło że się tak nie robi bo ciepło ucieka :)) i automatyka wszystkiego pilnuuje :)

tylko że do tego trzeba jeszcze wiedzy i wiedzy

Herbatniczek
01-03-2013, 19:04
oops..przepraszam, kolega ma 30kW a to dotyczy do 25kW

"Przy rozdziale górnym pion wznośny może spełniać rolę odcinka rury bezpieczeństwa i rury wzbiorczej. Przy rozdziale dolnym, jeżeli źródło ciepła ma moc
mniejszą niż 25 kW, część instalacji wewnętrznej ogrzewania wodnego może być użyta jako rury
zabezpieczające."

zatem moglo by byc bez rury bezpieczenstwa (ale oczywiscie z naczyniem wzbiorczym) tylko do 25kW

herakles
01-03-2013, 21:03
w buforze może nie zagotujesz, ale w kotle i owszem. Jak Ci pier....nie to sam ben laden Cię pochwali. Wsadź sobie granat w krocze i wyjmij zawleczkę. Mniej więcej to samo. Nie czytałeś całego wątku. Temat bomby jaką chcesz zrobić był poruszany kilkakrotnie. Wiesz jakie jest ciśnienie wody w temperaturze 105st. Taki odpowietrzniczek to pierdziawka, trzeba dwu calowe rursko, żeby to ciśnienie bezpiecznie odprowadzić. Inaczej BUM. Wpisz w wyszukiwarce internetowej "eksplozja pieca".

adam_mk
01-03-2013, 22:20
Budownictwo Wiejskie Iwanickiego to reprint (mają wiele wartościowych!) Wydawnictwa Górnoleśnego.

(potraktujcie to jako info a nie reklamę...)

Adam M.

Herbatniczek
02-03-2013, 09:01
w buforze może nie zagotujesz, ale w kotle i owszem........Wiesz jakie jest ciśnienie wody w temperaturze 105st. Taki odpowietrzniczek to pierdziawka, trzeba dwu calowe rursko, żeby to ciśnienie bezpiecznie odprowadzić. Inaczej BUM. Wpisz w wyszukiwarce internetowej "eksplozja pieca".

Czytalem i nie trafilem, ale duzo tego bylo wiec moglem jakims cudem ominac, ale wrocmy do tematu bo po to sie dyskutuje zeby sie dowiedziec :)
W temp 105 bedzie okolo 1.5 Bara. Smiem twierdzic, ze rury do bufora to odprowadza i wytrzymaja bez problemu, bufor wedlug zalecen adama tez to powinien wytrzymac a potem mamy juz rure wzbiorcza ktora to odprowadzi. Odpowietrznik odprowadzi dopiero wychlodzana pare i wtedy w buforze bedzie za malo wody, ktora ucieknie przez rure wzbiorcza. Mozna dodac zawor bezpieczenstwa w buforze na np 1.5-2 bary i wtedy powinno dzialac aczkolwiek strata calego zladu nie podoba mi sie zbytnio :-)
Moge sie mylic, ale prosze wytlumacz mi gdzie a nie dawaj porownan do granata w kroczu.....badz bardziej konkretny.
Takie podlaczenie pozwala na zmniejszenie strat zatem jesli nawet przepisy pozwalaja to robic do 25kW to chcialbym znac jakies konkretne dane zanim odrzuce to w mojej przyszlej konstrukcji.

aby uczynic dyskusje bardziej owocna pozwole sobie przedstawic podstawowe obliczenia

temp=105
energia pieca=30kW
cieplo parowania =2,3MJ/kg
zatem w 1 sek odparuje 0,013kg wody
biorac gestos pary z tablic=1,42kg/m3 dla temp 105 mamy niecale 19l/sec
poblem jest zatem nastepujacy....czy tyle da sie przepchac przez bufor aby cisnienie nie wzroslo bardziej.....i dlatego chyba jest te ograniczenie w normach do 25kW gdyz dl 25kW to wytrzyma prawie wszystko a powyzej juz tylko konkretne kostrukcje

Howk.

p.s. po drodze znalazlem cos do moich rozwazan napisanych wyzej....termosyfon odwrotny....szkoda tylko ze to wymaga eksperymentow :-)
Moze zna ktos cos prostszego ?
173885

zrodlo : http://wnt.uwm.edu.pl/luz_wnt/pl/termosyfon_odwrotny/termosyfon_odwrotny.gif
oraz : http://wnt.uwm.edu.pl/luz_wnt/pl/termosyfon_odwrotny/TERMOSYFON_ODWROTNY_(SAMORZUTNY_OBIEG_CYRKULACYJNY _O_KONWEKCJI_ODWROTNEJ).pdf

herakles
02-03-2013, 12:19
Nic nie odparuje! W ten odpowietrzniczek to se możesz piardnąć. Zobacz co się dzieje w czajniku. zakładając, że piec będzie pracował na 20kW ze 105st zrobi Ci się 120st w ciągu 30s?

Herbatniczek
02-03-2013, 14:31
ano odparuje a temperatura wzrosnie tylko jesli wzrosnie cisnienie a ono do takiej wartosci nie wzrosnie !!!!
juz nie mowiac o tym ze gdyby wszystko bylo zatkane to aby wzroslo o te 15C potrzeba by bylo prawie 2 min....skad wziales te 30sec ?

KONKRETY PROSZE!

p.s. przy 120C tio mamy raptem 3bary dopiero --- tyle to jest w wodociagu :p

herakles
02-03-2013, 19:18
300s przy założeniu że 100l ma kocioł i pracuje na 20kW mocy no mała pomyłka ale czasu i tak mało. Podejdziesz do kotła żeby go przygasić:
https://www.google.pl/search?num=20&hl=pl&safe=off&q=wybuch%20kot%C5%82a%20co&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&authuser=0&ei=mz8yUeiHIIHXtAbs6ICADw&biw=1069&bih=614&sei=nj8yUYTHDo_Gswa62IH4Cg

herakles
02-03-2013, 19:22
aha śmiem twierdzić, że nawet jak średnia temperatura będzie 120*C w płaszczu to ciśnienie będzie jak dla 150*C a nawet 200*C(coś chyba 16 bar, ale nie pamiętam)

edde
02-03-2013, 23:41
tak świadomie,
na górze bofora dam zawór bezpieczeństwa mam tam teraz zamontowany odpowietrznik,
zresztą jeszcze nie udało mi się zagotować 1200l wody :)

ja mam prawie 2000 i też nigdy nie zagotowałem, ale jak sobie czasem wyobrażę, że pewnego dnia ktoś inny niż ja może używać instalacji czyli palić w kociołku i może się walnąć w ilości węgla i zasypać nie 2 a 3 węglarki na zbyt otwartym powietrzu to jakoś średnio mi się widzi rezygnowanie z mojej calowej rury bezpieczeństwa (będącej jednocześnie wzbiorczą), choć te straty chciałoby się ograniczyć, kusi ;)
a zawór bezpieczeństwa zamiast odpowietrznika? czy to ma sens (zakładajac, ze masz poprawnie zamontowany już zawór bezpieczeństwa na kotle i układ otwarty)? wydaje mi się, że nie ma sensu

edde
02-03-2013, 23:52
oops..przepraszam, kolega ma 30kW a to dotyczy do 25kW

"Przy rozdziale górnym pion wznośny może spełniać rolę odcinka rury bezpieczeństwa i rury wzbiorczej. Przy rozdziale dolnym, jeżeli źródło ciepła ma moc
mniejszą niż 25 kW, część instalacji wewnętrznej ogrzewania wodnego może być użyta jako rury
zabezpieczające."

zatem moglo by byc bez rury bezpieczenstwa (ale oczywiscie z naczyniem wzbiorczym) tylko do 25kW

a nie uważasz, że źle interpretujesz cytat? a może przeczytaj to tak, że przy kotle poniżej 25kW nie musisz prowadzić oddzielnego pionu wznośnego/bezpieczeństawa, oddzielnej rury bezpieczeństwa a możesz na ten cel wykorzystać pion, rurę odcinek instalacji grzewczej?

Herbatniczek
03-03-2013, 00:44
a nie uważasz, że źle interpretujesz cytat? a może przeczytaj to tak, że przy kotle poniżej 25kW nie musisz prowadzić oddzielnego pionu wznośnego/bezpieczeństawa, oddzielnej rury bezpieczeństwa a możesz na ten cel wykorzystać pion, rurę odcinek instalacji grzewczej?

dokladnie tak....czyli rura wzbiorcza wystarczy...tematu dalej nie rozwijam bo brak dyskusji z argumentami. nie interesuje mnie argument ze tak sie robi. dla mnie to za malo...i mam prawo d tego jak i wy macie prawo powiedziec : tak sie robi i juz.

pozdrawiam

p.s ja tu chcialem jakas fajna dyskusje wywolac...pompe wbrew konwekcji zapodalem....a wy nic tyko, ze wybuchnue choc nie wybuchnie....szczeka mi opadla na podloge i bedzie tam lezec przez tydzien :p

cruz
03-03-2013, 07:59
p.s ja tu chcialem jakas fajna dyskusje wywolac...pompe wbrew konwekcji zapodalem....a wy nic tyko, ze wybuchnue choc nie wybuchnie....szczeka mi opadla na podloge i bedzie tam lezec przez tydzien :p

Dyskusja nie jest fajna bo Cię wszyscy chcą odwlec od tej głupoty a Ty i tak wiesz lepiej.

Zawory do bufora dasz?
Nie dasz - będziesz maił większą stratę niż wymagane naczynie wzbiorcze.
Dasz - gratuje dobrego samopoczucia jak kiedyś twoja żona lub dziecko zapomni je odkręcić, bo nawet nie śmiem sugerować ze Ty byś go zapomniał odkręcić.

Edit: Dyskusja jest bezpodstawna Herbatniczek do opisywanej instalacji z piecem nie musi stosować żadnego zabezpieczenie przed wybuchem kotła.

herakles
03-03-2013, 10:59
Dyskusja nie jest fajna bo Cię wszyscy chcą odwlec od tej głupoty a Ty i tak wiesz lepiej.


:yes:

CIasteczko,popatrz na te obrazki co wkleiłem link, jak to potrafi pier....ąć. Tam całe ściany są powalone, stropy, żelbety. Jak po wybuchu bomby. Jak chcesz sobie kuku zrobić, to tak jak pisałem, granat w krocze i jazda. Ale myślę, że nie będziesz jedynym użytkownikiem domu, więc może ze względu na innych pochyl się nad tematem. Woda w kotle musi móc się zagotować. Przez odpowietrznik to tak jak napisałem możesz sobie pierdnąć! Jak zaczniesz myśleć poważnie i pisać poważnie to myślę, że zaczniemy z tobą poważnie dyskutować.

edde
03-03-2013, 11:05
dokladnie tak....czyli rura wzbiorcza wystarczy........

właśnie nie, nie wystarczy, nigdzie w cytacie tak nie jest napisane i nie rozumiesz tego co czytasz, w z drugim zdaniu gdzie mowa o małej mocy kotła nie ma nawet wzmianki o rurze wzbiorczej a to jest o rurze bezpieczeństwa, nie wiem, może mylisz pojęcia i przeznaczenia

Herbatniczek
03-03-2013, 11:35
zatem moglo by byc bez rury bezpieczenstwa (ale oczywiscie z naczyniem wzbiorczym) tylko do 25kW

pisalem, ze ma byc do 25kW : rura wzbiorcza + zawor + uklad z mozliwoscia pracy grawitacyjnej i to bedzie na 100% dzialac bez rury bezpieczenstwa....ja w tym temacie juz nic nie powiem bo zaczynacie obrazac zamiast dyskutowac....."CIasteczko,popatrz....wypraszam sobie ....grrr


Ale wypowiedzcie sie na temat tej pompy. Bedzie dzialac ? Robil ktos kiedys taka zabawke ?

Amator 14
03-03-2013, 13:12
Nie no tak to się nie robi !!! Obejrzałem filmik napaliłem się na ten kominek, a potem poznałem cenę :-/ 9950 EURO. Ciekawe czy dałoby się zrobić podróbkę?
Pewnie dało by się.Sam o czymś takim myślę.Niestety obecnie muszę skończyć kociołek własnego pomysłu,bo to czym obecnie grzeję jest za słabe/dwustronny kominek z nierdzewki SM z wężownicą fi 20 gat304/.Kominek stał w ścianie między salonem i kotłownią ale burzył małżonce ustawność salonu i musiał wyemigrować do kotłowni gdzie został przerobiony na tymczasowy kocioł widoczny na awatarze.W razie potrzeby mogę pomóc.Pozdr

Amator 14
03-03-2013, 17:20
Nie musiałem!
:lol:
Do szkół mnie wygnali!
TAM mi do łba wbili kilka prostych praw fizyki i to mi jakoś pomaga w życiu.
Żyjemy w hydrosferze. Woda jest wszędzie...
Do TEGO celu (akumulacji ciepła) przyroda zastosowała właśnie wodę - i to ze wspaniałym rezultatem!

Wystarczy świadomie ją ponaśladować.
:lol:

Adam M.


Mi też przyszło do głowy iż skoro nie działa poprawnie zbudowany system legalet zamieszczony w poście 6640 to może jakoś napełnić go wodą i wtedy 20 cm betonu plus woda to da namiastke buforu.U mnie niestety potrafią wyłączyć prąd dwa razy w miesiącu i jak załadowany cały piec to będzie problem mimo systemu otwartego ale o małej objętości.Obecnie jeden grzejnik180/60 i trzy 100/60 podwójne zasilane z wężownicy 8mb rury fi 20 304 plus1mb profilu60x30 wciśniętych do kominka widocznego na avatarze.Niestety całość nie wyrabia się gotowani wody w rurkach o małej pojemności,a do ogrzania 120m2 parteru z pustką nad salonem i 50 m2 poddasza na stropie 12cm żelbetu ,tam może być 15 stopni ale ucieka z dołu przez strop.Aktualnie jestem na etapie kończenia kotła z postu6640 z małymi zmianami,będzi można podać do instalacji60 do70 stopni a nie jak teraz max 50 bez gotowania i podłączyć bojler 140 ltr dwupłaszczowy umieszczony na poddaszu ok10mb od kotła.I teraz pojawiają się dwa pytania.Czy jest sens budować bufor i czy grawitacja 25 alu pex pójdzie do bojlera.Idea budowy bufora podoba mi się tylko czy to ma sens.Bardziej widziałbym wciągnięcie jakich rur w istniejące wentylacyjne fi 100 w betonie -tylko te kolana-na razie udało mi się próbnie wciągnąć 2x16 alu pex ale to będzie mało.jaki pomysł na inne rury,dopuszczam możliwość rozbicia kilku płytek na zakrętach by ułatwić przeciąganie.Byłby podwójny efekt podłoga grzewcza /beton jest na 20 cm styropianu/i mini bufor myślę iż 300 ltr wody wcisnąłbym a jak zda egzamin to i więcej bo pod sypialniami jest piwnica i można przekuć się do rur by wcisnąć tam coś większe.Jak będą pytania to podrzucę więcej zdjęć.
Pozdrawiam

Wystarczy świadomie ją ponaśladować.
:lol:

Adam M.[/QUOTE]

Amator 14
03-03-2013, 17:35
Domyślam się, że jeśli powrót do płaszcza będzie zbyt mało zimny, to za ciepłe spaliny wskoczą do komina. Nie jest to więc wina podłączenia z buforem, tylko niewłaściwe dobranie płaszcza. Jeśli taki efekt występuje, to można dla spalin dobudować dodatkowy odbiornik ceglany itp.

Albo owinąć rurę dymną wężownicą i odebrać tam jeszcze trochę ciepełka.

herakles
03-03-2013, 17:39
pisalem, ze ma byc do 25kW : rura wzbiorcza + zawor + uklad z mozliwoscia pracy grawitacyjnej i to bedzie na 100% dzialac bez rury bezpieczenstwa....ja w tym temacie juz nic nie powiem bo zaczynacie obrazac zamiast dyskutowac....."CIasteczko,popatrz....wypraszam sobie ....grrr


Ale wypowiedzcie sie na temat tej pompy. Bedzie dzialac ? Robil ktos kiedys taka zabawke ?

Foch!!! :lol2::lol2::lol2:

Amator 14
03-03-2013, 19:35
Bufor nie jest jakimś cudownym rozwiązaniem dla każdego domu.Jeżeli dom jest energooszczędny,to wystarczy przepalić raz dziennie w kominku i dla CO wystarczy i dla CWU.W silne mrozy dwa razy.Dla leniwych pozostaje konwencjonalne dostarczanie energii,gazem lub prądem.Ale nawet dla tych drugich sezon grzewczy to 3,max 4-ry miesiące.Słyszałem gdzieś o ciekawym rozwiązaniu kominka,gdzie szyba jest od strony salonu,a załadunek drewna odbywa się w pomieszczeniu pomocniczym.I syfu w salonie nie ma i nastrój jest.A opinie o saunie jeśli ktoś ma kominek i bufor dotyczą domów energochłonnych,tylko po co im bufor i kominek jako źródło ciepła.Rozpalić, lampeczkę wypić to tak.
Są takie w sprzedaży od 6kpln ale tymi ręcami to materiał600 do1000 i satysfakcja z własnej pracy.Widoczny na avatarze.

Amator 14
03-03-2013, 19:43
Przeczytałem natomiast o kominku ładowanym od tyłu. Przyznam, że zainspirowało mnie to. Tylko gdy normalnie na tylnej ścianie mamy płaszcz to odbiera nam on ciepło. A gdy jest tam zamiast tego druga szyba, to siłą rzeczy sprawność takiego kominka może być mniejsza. Ale o ile?!
Nie druga szyba ale dobrze zaizolowane drzwiczki np płyta kominkowa plus wermikulit od kotłowni i jak ni będziemy obsługiwać kominka od salonu to będzie czysto,ale kogo nie skusi dorzucenie polana,a czasami trzeba wyczyścić szybę.

cruz
03-03-2013, 20:43
:yes:

CIasteczko,popatrz na te obrazki co wkleiłem link, jak to potrafi pier....ąć. Tam całe ściany są powalone, stropy, żelbety. Jak po wybuchu bomby. Jak chcesz sobie kuku zrobić, to tak jak pisałem, granat w krocze i jazda. Ale myślę, że nie będziesz jedynym użytkownikiem domu, więc może ze względu na innych pochyl się nad tematem. Woda w kotle musi móc się zagotować. Przez odpowietrznik to tak jak napisałem możesz sobie pierdnąć! Jak zaczniesz myśleć poważnie i pisać poważnie to myślę, że zaczniemy z tobą poważnie dyskutować.

Ale zdjęcia przedstawiają kotły a mu o piecu rozmawiamy, wiec dyskusja bezpodstawna. :P
Jedyna woda która na piecu się zagotuje to ta w jakimś garu.

bajcik
04-03-2013, 10:04
Niestety obecnie muszę skończyć kociołek własnego pomysłu

Jest gdzieś opisany ten kociołek?

Amator 14
04-03-2013, 19:47
Bajcik
Przekroje kotła są w poście 1354 ekonomiczne spalanie paliw stałych,a zdjęci częściowego wykonania post 855 Info ogrzewanie /Kocioł własnej produkcji/.Jak mi się uda to wrzucę tu przekroje i zdjęcia.

byry007
04-03-2013, 21:05
Panowie co mam nie tak od pewnego czasu przy rozpalaniu jak juz sie wszystko bujnie to gotuje mi się woda w buforze słychać bulgotanie w górnej części , moje wrażenie jest takie że w piecu bardzo szybko uzyskuję 80-90 C i do bufora wpada gorąca woda a w nim jest 30 C i przez to słychać bulgotanie , fakt że dawno nie dopuszczałem wody i czy może mam źle ustawiony zawór na powrocie do pieca i za ciepłą wode dostaje z powrotem i może dlatego szybko osiąga 80C ??

herakles
04-03-2013, 21:22
Panowie co mam nie tak od pewnego czasu przy rozpalaniu jak juz sie wszystko bujnie to gotuje mi się woda w buforze słychać bulgotanie w górnej części , moje wrażenie jest takie że w piecu bardzo szybko uzyskuję 80-90 C i do bufora wpada gorąca woda a w nim jest 30 C i przez to słychać bulgotanie , fakt że dawno nie dopuszczałem wody i czy może mam źle ustawiony zawór na powrocie do pieca i za ciepłą wode dostaje z powrotem i może dlatego szybko osiąga 80C ??

Kiedyś na pewno był IDENTYCZNY problem tu poruszany.

byry007
04-03-2013, 21:30
Można jakieś wskazówki ?

robdk
05-03-2013, 07:49
Może być za mało wody w układzie. Co do podmieszania, to tutaj są podzielone zdania. Moje jest takie, że wyrzuć to w diabły. Przy buforze to efekt jest taki, że piec osiąga szybko temperaturę a do bufora prawie nic nie idzie. Przerabiałem ten temat u siebie. Jak wywaliłem całkowicie podmieszanie to nie mam problemu z ładowaniem bufora. A o wykraplanie nie ma co się martwić, bo kocioł idzie pełną mocą i nie ma jak się tam coś wykroplić. A powrót do pieca przy buforze rzadko jest niższy niż 26 stC

Herbatniczek
05-03-2013, 10:28
Jesli na piecu jest 90 to zagotowac wody w buforze nie moze (a dokladnie moze ale tylko wtedy gdy jest tam podcisnienie a pewnie go nie ma) zatem bulgotanie to :
-)przelew do zapowietrzonego bufora
-)wytwarzanie baniek kawitacyjnych na pompie przed buforem

proponuje abys sprubowal sprawdzic czy bufor nie jest zapowietrzony a jesli nie to napisz jaka pompka przed buforem i jakie srednice rury. kawitacja w 90C nie wymaga zbyt wielkiego podcisnienia i moze wlasnie sie tak dzieje ?

byry007
05-03-2013, 11:02
Dziś uzupełnię wodę i mieszacz trochę zmienię . Jak mam sprawdzić czy mam zapowietrzony bufor ??

Amator 14
05-03-2013, 22:50
Bajcik
Wstawiam szkice mojego kotła.Są to przemyślenia od Last Rico i Przemka tudzież innych źródeł wiedzy.Przejżawszy dwukrotnie wątek chyba nie zdecyduję się na bufor.Obecnie grzanie tylko grzejnikami,chyba ,że na lato do CWU bo obecnie jest bojler dwupłaszczowy 140 grzany prądem,a bufor pozwoliłby na palenie co tydzień ,są tylko dwie osoby,uważam iż nie ma sensurozpalać kotła by zagrzać 140 ltr ,bo straty bądą większe niż niższa cena węgla od prądu.Przyszedł mi do głowy natomiast pomysł czy nie wspawać do kotła muf do grzałek na okresy przejściowe,co o tym sądzicie.

Amator 14
05-03-2013, 23:11
Adam
Ponawiam pytanie czy widzisz jakiś sposób wprowadzenia rur do czynnika grzewczegow widoczne w górnym poście rury wentylacyjne fi 100 które obecnie są zabetonowane.Teoretycznie mam do nich dostęp z obu stron salanu-jedna to kotłownia , druga to piwnica ,ale po drodze są minimum dwa kolana spirala kanalizacyjna spokojnie przeciąga 16alupex ale to za mało marzyło by mi się minimum50 lub dwa razy 30.Było by kilka litrów podłogówki a razem z betonem to namiastka bufora/akumulatora,pod betonem jest 20cm styropianu.Chylę czoła przed wiedzą i dowcipnymi odpowiedziami.

adam_mk
05-03-2013, 23:28
Legalet jakowyś...
Chcesz go grzać wodą?

Adam M.

Amator 14
06-03-2013, 06:59
Adam
Miał być legalet ale nie wyszło-na kolanach zbyt wysoka temperatura niezależnie czym i jak grzane powietrze a na prostych prawie brak grzania. Dziś wiem w prostki należało włożyć turbulatory.Nagrzewnica poszła do ludzi a dorobiłem wężownice do kominka plus grzejniki.Niestsety wężownica ma za małą powieżchnię i pojemność ok8mb fi 20 nierdzewki bo w takiej robię zawodowo-relingi, balustrady-.W powższej sytuacji chciałbym wciąnąć w istniejące rury a przynajmniej w część jakąś mniejszą rurę i podać w nią wodę,zdaję sobie sprawę iż bądzie w częściowo na dole a częsciowo w powietrzu-izolator ale grzać z opużnieniem coś będzie.Powstaje nowy kocioł ok.18kW 85ltr wody do napędzenia istniejących grzejników i docelowo CWU.Niestety jest pompa ,jest syfon ciepełko do trzech sypialni idzie w kanale pod styropianem salonu-dwie rury do wody fi160 zakopane przed izolacją posadzki.Budowany kociołek ma to napędzić węglem i drewnem brakuje mu tylko zewnętrznego płaszcza wodnego i myślę czy nie wspawać jeszcze muf do wkręcenia grzałek mimo iż ma trochę więcej atrakcji niż fabryczny,przygotowzny jest na GS ale również po wstawieniu pionowej ścianki i palnika będzie z niego podobno niezły DS.
Pozdrawiam
Zbyszek

adam_mk
06-03-2013, 09:32
Czarno widzę ten problem...
Cienka rurka niewiele zrobi.
Grubej nie wciągniesz... za sztywna..
Wiele cienkich też nie wejdzie...
Jak na podłogówkę wodną - rozstaw rurek za duży..

Miało być grzane gorącym powietrzem.
Przy sporych prędkościach strugi pojawił się opisywany problem.
Próbowałeś zmniejszać prędkość?
Tak, aby ledwo płynęło to gorące powietrze?
Wtedy przewagę powinna wziąć konwekcja pionowa w rurach nad ruchem laminarnym.
Wieki będzie trwało rozpędzenie tego, ale w końcu to ruszy...

Adam M.

webi
06-03-2013, 10:15
Przy sporych prędkościach strugi pojawił się opisywany problem.
Próbowałeś zmniejszać prędkość?
Tak, aby ledwo płynęło to gorące powietrze?
Wtedy przewagę powinna wziąć konwekcja pionowa w rurach nad ruchem laminarnym.
Wieki będzie trwało rozpędzenie tego, ale w końcu to ruszy...

Adam M.

Tu problem jest z wymianą ciepła powietrze-beton jest o wiele mniej sprawna niż woda-beton. Nie da się zbytnio zwiększyć temp zasilania, mamy o wiele mniejszy wsp przenikania, dlatego pozostaje zwiększyć powierzchnie wymiany po stronie powietrza. Wnioskuję tylko ze zdjęć, ale wygląda na to że powierzchnia wymiany przy podłogówce wodnej była by większa.
Ciężko coś doradzić, tak jak napisał Adam przez takie meandry trudno cos przepchać nawet jakby prowadzić pilotem do przewodów elektrycznych, PEX sie nie podda a i rozstaw za duży.

Amator 14
06-03-2013, 16:18
Czarno widzę ten problem...
Cienka rurka niewiele zrobi.
Grubej nie wciągniesz... za sztywna..
Wiele cienkich też nie wejdzie...
Jak na podłogówkę wodną - rozstaw rurek za duży..

Miało być grzane gorącym powietrzem.
Przy sporych prędkościach strugi pojawił się opisywany problem.
Próbowałeś zmniejszać prędkość?
Tak, aby ledwo płynęło to gorące powietrze?
Wtedy przewagę powinna wziąć konwekcja pionowa w rurach nad ruchem laminarnym.
Wieki będzie trwało rozpędzenie tego, ale w końcu to ruszy...

Adam M.
W tym sezonie jest dmuchane w jeden obieg z płaszcza powietrznego kominka z avatara wentylatorem wyciągu kuchennego metrixa ok 180 m3 /godz długość obwodu ok 30 mb i mimo pracy3 miesiące po 15 godzin na dobę efekt na podłodze jest wyczuwalny tylko nad połową rurociągu przy tłoczeniu 25 do 50 st C.w tej sytuacji chciałbym dać spokój z powietrzem i jednak poszukać rur do wciągnięcia .Na razie w jeden obwód nad piwnicą gdzie przez prostą dwa kolana=180 stopni i prostą przeciągnąłem dwa razy fi 16.alupex.Myślę iż trzeba poszukać innego materiału,tylko jakiego.

herakles
06-03-2013, 19:07
1) A myślałeś, żeby to skuć? Albo wykuć w tym takie kanały na węże podłogówki?
2) Piszesz o tym, że powietrze na odcinkach prostych nie wiruje, może skoro coś tam możesz przeciągnąć, to może wciągnij coś co to powietrze zawiruje. Na prostych.

Amator 14
06-03-2013, 19:57
herakles
Skuć nie mogę bo na całym parterze sa już płytki ale pod sypialniami 3 szt. i jedną łazienką jest piwnica i od dołu mogę zrobić odkrywki do rur i w ten sposób próbnie przeciągnołem pod jedną sypialnią 2x fi 16 alupex ale nie miałem jeszcze możliwości wypróbować efektu.Jako zawirowywacz myślałem o łańcuchu oczka 50 do 60mm ale mogę to zrobić tylko w jednym obwodzie,ale nagrzewnica poszła już do ludzi i obecnie jest tylko mały wentylator który tłoczy ciepłe powietrzez płaszcza powietrznego kominka dając efekt na odcinku 6 do 8 m a trzeba min20m.Ponieważ kocioł jest na ukończeniu to poczekam z dalszymi próbami do jego podłączenia.

K160
07-03-2013, 08:56
Amator 14

Ale co da Ci PEX z ciepłą woda w środku otoczony przez 6cm powietrza? Efekt będzie taki sam jakbyś tłoczył tam powietrze. Chyba, że czegoś tutaj nie rozumiem.

herakles
07-03-2013, 10:11
herakles
Skuć nie mogę bo na całym parterze sa już płytki ale pod sypialniami 3 szt. i jedną łazienką jest piwnica i od dołu mogę zrobić odkrywki do rur i w ten sposób próbnie przeciągnołem pod jedną sypialnią 2x fi 16 alupex ale nie miałem jeszcze możliwości wypróbować efektu.Jako zawirowywacz myślałem o łańcuchu oczka 50 do 60mm ale mogę to zrobić tylko w jednym obwodzie,ale nagrzewnica poszła już do ludzi i obecnie jest tylko mały wentylator który tłoczy ciepłe powietrzez płaszcza powietrznego kominka dając efekt na odcinku 6 do 8 m a trzeba min20m.Ponieważ kocioł jest na ukończeniu to poczekam z dalszymi próbami do jego podłączenia.

A płytek się nie da skuć? Wiem wiem, koszty.......

herakles
07-03-2013, 10:15
Amator 14

Ale co da Ci PEX z ciepłą woda w środku otoczony przez 6cm powietrza? Efekt będzie taki sam jakbyś tłoczył tam powietrze. Chyba, że czegoś tutaj nie rozumiem.

Masz trochę racji, ale nie do końca. Problem polega na tym, że powietrze jak zasuwa prostym kanałem to nie oddaje ciepła, oddaje je tylko na kolanach, gdzie po prostu się kotłuje.

Herbatniczek
07-03-2013, 11:40
Gdyby tam wcisnąć wiórki metalowe/wełnę stalowa/ew inne tulbulatory to może by zadziałało ? (wiem że już sugerowano ci takie rozwiązanie, ale ono chyba najlepsze jest jesli nie chcesz kuć)
Troszke zabawy by było ale to będzie lepsze od rurek, ktore znow będą otoczone powietrzem czyli dość dobrym izolatorem.

webi
07-03-2013, 13:27
Pisząc o przepychaniu rury pex miałem na myśli oblanie jej zaprawą ale to i tak nie spełni oczekiwań bo rozstaw rurek jest około metra a powinno być co najmniej cztery razy gęściej. czyli bez sensu.
zaburzenie przepływu polepszy wymianę na prostych odcinkach to jedyne co można zrobić . Ale jak umieścić cos w takim meandrze? można by wdmuchiwać np. ponacinane puszki po piwie:).
Innym rozwiązaniem jest zwiększenie ciepła właściwego medium. Np: zamiast suchego powietrza zastosować parę wodna która skraplając się będzie oddawać sporo ciepła utajonego. Można zwiększyć ciśnienie medium, co w przypadku gazu zwiększa ilość wymienionego ciepła.
Jak widać teoretycznie rozwiązań jest wiele, a praktycznie... Rury są za dużej średnicy i za rzadko.

kalio
07-03-2013, 19:44
Pisząc o przepychaniu rury pex miałem na myśli oblanie jej zaprawą ale to i tak nie spełni oczekiwań bo rozstaw rurek jest około metra a powinno być co najmniej cztery razy gęściej. czyli bez sensu.
zaburzenie przepływu polepszy wymianę na prostych odcinkach to jedyne co można zrobić . Ale jak umieścić cos w takim meandrze? można by wdmuchiwać np. ponacinane puszki po piwie:).
Innym rozwiązaniem jest zwiększenie ciepła właściwego medium. Np: zamiast suchego powietrza zastosować parę wodna która skraplając się będzie oddawać sporo ciepła utajonego. Można zwiększyć ciśnienie medium, co w przypadku gazu zwiększa ilość wymienionego ciepła.
Jak widać teoretycznie rozwiązań jest wiele, a praktycznie... Rury są za dużej średnicy i za rzadko.

zalać betonem - srtacisz tylko pare pytek

musisz na kolanach zrobic odkrywki wywiercić otwoy f160 powdziewać po 4 pexy 16 jak beda rewizje bedziesz mogl je przedziać, dalej musisz kupić jeszcze jakąś rure 160 i porobić na wywierconaych miejcach U rurki przydał by się też wibrator do zageszczenia betonu, ale podejżewam że masz spadek na tych rurach w jakaś stroną i jakoś się powinno to ułożyć, zamiast betonu możesz użyć jakstychu andrychydowego - ladnie płynie
potem tylko zdemontować U rurki przykleić nowe płytki

Bedzie to się długo bujać ale powinno się bujnąć oczywuście na tym 1m podłoga nie bedzie równomiernie ciepła raczej bedą to fale. Ale może się uda.

K160
08-03-2013, 08:47
Straszna ta robota, koszty, demolka, a efekt może być równie mierny jak teraz. Ja bym zostawił tak jak jest teraz tylko pchał więcej tego gorącego powietrza, regulował prędkością przepływu, objętością, albo wsunął do środka wentylatorki komputerowe połączone w łańcuszek, żeby zawirowywały strugę ;).

kalio
08-03-2013, 09:10
k160

tak czytam twoja stopke 140 tys to bardzo oszczednie jak Ci idzie ??

K160
08-03-2013, 16:16
Mam stan surowy otwarty, dach zadeskowany, zapapowany i ołacony, zapłacone 30% za okna , kupione pokrycie docelowe gont bitum. (ale muszę je sprzedać i kupić blachodachówkę w tej samej kwocie) i uczciwie licząc każdy grosz wydałem 80 000zł. Kupione okna dachowe, komin w 3/4 zrobiony. Czyli na wykończenie i instalacje zostanie mi jakieś 55 000. Na razie wierzę, że się uda. Instalacje samemu, ocieplenie z pomocnikiem za 10 000, tynki + wylewki może ekipę za 10 000, okna jeszcze dopłata 9000, 10 000 na wykończenie podłóg na dole + ocieplenie i podłogi na stropie drewnianym, 15 000 na urządzenie: łóżka, stoły, schody, szafy. Może, może, ale jestem dobrej myśli ;)

Amator 14
08-03-2013, 17:48
175239175239175239Dla bufora nieobłego
Mam propozycję dla poszukujących bufora nieokrągłego.Zakupić dwa arkusze blachy 4x1250x2500 i zagiąć wg załączonego szkicu lub podobnie wg potrzeb,łatwiej znaleść firmę która zagnie blache niż zwinie,a w stosunku do prostopadłościanu uzuskamy lepszy rozkład naprężeń i mniej spoin.Te dwa arkusze blachy plus 5x1000x2000 na dna obecnie można kupić za ok 700 zł netto plus gięcie 50 i mamy za 750 materiał na korpus bufora o pojemności 1150 ltr i wadze tylko 280 kg a nie 600 co w niektórych sytuacjach ma znaczenie.
Pozdrawiam

Herbatniczek
10-03-2013, 14:16
Po paru dniach rozważań na temat rury wzbiorczej oraz rury bezpieczeństwa doszedłem do wniosku, że nie jestem do końca pewien czy tak może być jak w poniższym rysunku.
175615

Wiem, że temat był wielokrotnie omawiany ale nadal nie znalazłem odpowiedzi na następujące pytania

1. Czy mogę nie robić już rury wzbiorczej I DLACZEGO
2. Czy w celu usunięcia grawitacyjnego grzania kotła mogę dać zawór zwrotny. Jeśli tak to JAKI i GDZIE I DLACZEGO. Do wyboru mam powrót lub zasilanie
3. Jeśli zrobie na zasilaniu "U-Rurkę" to czy nadal potrzebny będzie zawór zwrotny.


Wiem, że chcę wykorzystać waszą wiedzę ale proszę o wybaczenie. Postaram się to odrobić w przyszłości pomagając innym.
Proszę też aby komentarze były z uzasadnieniem a nie tylko : zrob tak, bo tak się robi.

pozdrawiam :rolleyes:

bajcik
10-03-2013, 15:43
tutaj był "wzorcowy" schemat na naczynie wzbiorcze
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=5202197&viewfull=1#post5202197

Odnośnie pytań to zgaduję:
1. można nie dać, ale to zwiększa straty

ad 2, 3 - zobacz seminarium Adama na temat grawitacji http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=5055529&viewfull=1#post5055529

Herbatniczek
10-03-2013, 16:50
Dzięki bajcik za odzew :rolleyes:

Niestety ad 1. W przytoczonym naczyniu jest napisane : z wznośną lub bez a ja pytam kiedy bez i dlaczego. Straty zwiększą sie raczej z wzbiorczą a nie bez.

ad 2 i 3 Brak tam odpowiedzi z opisem dlaczego. Jest odpowiedz, ze tak ma być i już a ja właśnie chcę zrozumieć dlaczego.

Poza tym posty są z przed 2 lat a tylko krowa nie zmienia zdania zatem chciałbym aby uzyskać wypowiedź aktualną na dzisiaj ;)

cruz
10-03-2013, 16:51
175615


Zawór bezpieczeństwa się daje na powrocie albo w ogóle.
Dlaczego nie w tym miejscu gdzie go narysowałeś to pewnie sam doskonale wiesz.
A dlaczego zawór bezpieczeństwa przy dobrze zrobionej instalacji CO otwartej nie ma sensu to pewnie też wiesz.

Herbatniczek
10-03-2013, 18:39
Gdybym wiedział to bym nie pytał. Zadałem pytania tylko tam gdzie miałem wątpliwości. Należy założyć, że jeśli coś jest źle a nie spytałem to znaczy, że nie wiem i trzeba mnie uświadomić.
Jeśli chodzi o miejsce zaworu bezpieczeństwa to nie mam pojęcia o co chodzi a jeśli chodzi o to czy go dawać to : czytałem, że wiekszość problemow pojawia się gdy zamarznie naczynie wzbiorcze/bezpieczeństwa....u mnie nie powinno, ale kto tam wie ? Zatem dałem zawór na wszelki wypadek.

adam_mk
10-03-2013, 19:20
Herbatniczku
Spieszę donieść, że pomimo upływu ponad 730 dni od opisania problemu, w fizyce tego zagadnienia nic się nie zmieniło.
Wszystko ma tendencje do pracowania tak, jak wtedy.
Zastanawiam się, czy Twoim celem jest poskładanie bylejakiej budy ładnie pomalowanej, czy przemyślanego domu?
Bo?
Bo w domu zbudowanym dobrze naczynie wzbiorcze nigdy nie zamarznie!
Piszesz "Należy założyć, że jeśli coś jest źle a nie spytałem to znaczy, że nie wiem i trzeba mnie uświadomić."
Obawiam się, że bardzo wysoko stawiasz nam próg wymagań.
To raczej Ty sam powinieneś sobie uświadomić pewne zjawiska.
Możemy Ci pomóc, ale tej pracy za Ciebie nie da się wykonać.
Są specjaliści w tych dziedzinach, i jak SAM nie masz ochoty/cierpliwości/czasu stać się takim specjalistą - to ich najmij.
Kupisz ich z całą ich zawodową wiedzą.
Jeżeli masz ochotę/wolę poznania problematyki - bierz się do roboty.
Czytaj, pytaj, rób instalacje próbne, obserwuj ich działanie i wyciągaj wnioski!
TWOJE wnioski!
Znajomość zasad fizyki tych procesów bardzo pomaga.
Wtedy nie wbudujesz zabezpieczenia, zabezpieczenia tego zabezpieczenia i trzech jeszcze - tak na wszelki wypadek.
(No, bo mogłoby się stać coś, o czym nie wiesz a po co ma się stać?)

Adam M.

kalio
10-03-2013, 22:33
15kw i 3m3 nie nadazy kolega dokladac

Herbatniczek
10-03-2013, 22:40
Witam Adamie

Niestety mimo, że uważam iż wiele wiedzy wkładasz w to forum to tym razem nie napisałeś nic :bash:

Fachowcy są jacy są i dlatego pytam. Staram się właśnie zgłebić wiedzę samodzielnie ale słuchając tych co mają doświadczenie.
W zeszłym roku gdy mrozy były całkiem niezłe okazało się, że w moim domu potrafią zamarznąć miejsca ktorych bym o to nie podejrzewał. Dlatego właśnie wziałem to pod uwage a nie po to by budować zabezpieczenie zabezpieczenia.
Moje naczynie wzbiorcze MUSI wyladować na stryszku a tam przy mrozie -30 może się zdarzyc (mimo, ze wydaje mi sie iż się nie zdarzy) zamarznięcie...dlatego zawor bezpieczeństwa. Miło mi, że zwracacie uwagę na inne aspekty mojego problemu a nie tylko na zadane pytania. Mimo wszystko czuję jednak, że możecie odpowiedzieć na zadane pytania lecz ciągłe odpowiadanie na to sama nuży was już i dlatego nie odpowiadacie.

Pozostaje mi zatem tylko poprosić was abyście mimo wszystko odpowiedzieli jeszcze raz.
Myślę, że wbrew pozorom, nie są to sprawy prostackie mimo, że są proste. Wiele trzba doświadczenia aby powiedzieć jak powinno być i dlaczego i mimo, że prawa fizyki się nie zmieniają to zmienia się dostępność technologii co powoduje, że inaczej sie rozwiązuje niektore problemy.

pozdrawiam

ajc. musze dopisać bo za szybko skomentowalem. Napisałeś :

To raczej Ty sam powinieneś sobie uświadomić pewne zjawiska.
Możemy Ci pomóc, ale tej pracy za Ciebie nie da się wykonać.

OK, Ja nie chcę abyście za mnie zaprojektowali. Proszę tylko aby dyskutować na zadane pytania gdyż to jest moim celem. Wykonuje właśnie "pracę projektową" która ma dać mi wiedzę. Gdy już ją zdobędę to będę mogł nawet zadrudnic "fachowca" bo wtedy będę wiedział co on chce zrobić i dlaczego.

Herbatniczek
10-03-2013, 22:42
15kw i 3m3 nie nadazy kolega dokladac

to nie jedyne zrodlo energii - uproscilem schemat aby móc rozważyć ten a nie inny problem.

to sie nazywa metoda superpozycji :p

to forum czyta wiele ludzi i uwierzcie mi : oni szukają informacji a komentarze niezwiązane z tematem bardzo utrudniają im zrozumienie problemu.

adam_mk
10-03-2013, 23:05
To zaznacz to, bo niektórzy się gubią!
:lol:

Rozumiem.
Słyszałeś o naczyniu wzbiorczym w układzie "kaloryferowym"?
To takie, które "pożera" trochę energii (za Twoją zgodą) aby NIGDY nie zamarznąć, jak długo się w kociołku pali.

Praca projektowa (Google kopiuj - wklej) NIGDY Ci nie da wiedzy!
Tu potrzebne są doświadczenia...

Dyskutować można o tym, co widzieliśmy/pomacaliśmy.
I Ty i ja...

Ja prowadziłem różne węzły cielne po kilka lat.
A Ty?
Ja je też remontowałem co lato...
A Ty?

WCALE nie chodzi mi o to co JA...
Wydaje mi się, że i wiary Ci brak i doświadczenia.
Posiedź tak z pięć sezonów w sporym węźle cieplnym, rozwiązuj na bieżąco jego problemy...
Bez problemu narysujesz sobie dowolnie złożony układ grzewczy domku!
Albo...
Uwierz tym, co to zrobili.

WCALE tu nie myślę o sobie, bo specjalizuję się w wentylacji!

Adam M.

edde
11-03-2013, 10:28
Po paru dniach rozważań na temat rury wzbiorczej oraz rury bezpieczeństwa doszedłem do wniosku, że nie jestem do końca pewien czy tak może być jak w poniższym rysunku.
175615

Wiem, że temat był wielokrotnie omawiany ale nadal nie znalazłem odpowiedzi na następujące pytania

1. Czy mogę nie robić już rury wzbiorczej I DLACZEGO
...

ta czerwona rura na rysunku może pełnić jednocześnie rolę rury bezpieczeństwa i rury wzbiorczej, górne wyprowadzenie powinno być powyżej poziomu wyprowadzenia rury przelewowej a najlepiej zrobić to z góry, tu masz rysunek, jak zrobisz zgodnie z nim to będzie ok
175772
i chyba zmieniłbym sposób prowadzenia rury do bufora na poniższy (wtedy całe powietrze/para pomyka do góry a do bufora woda, wcześniej część gazów mogłaby lądować w buforze, niby jest odpowietrznik, ale im mniej ma do roboty tym lepiej)

a odn. zaworów bezpieczeństwa to kotły przeważnie mają króćce 1/2 cala na to przeznaczone w bocznej,górnej części płaszcza wodnego, niby zbędny ale kosztuje grosze, montaż bezproblemowy to i jak też asekuracyjnie sobie zainstalowałem ;)
zmieniłem przebieg rury przelewowej bo poprzednio wyglądało jakby się z powrotem z bufora łączyła:
175786

Herbatniczek
11-03-2013, 11:18
Srdeczne dzięki edde !

Konkretnie i na temat :) trafia to do mnie i rozumiem co i po co. Pogoglam jeszcze tylko o tym naczyniu kaloryferowym

Słyszałeś o naczyniu wzbiorczym w układzie "kaloryferowym"?
To takie, które "pożera" trochę energii (za Twoją zgodą) aby NIGDY nie zamarznąć, jak długo się w kociołku pali.
Jednakoż obawiam się co będzie gdy przestanę palić bo w moim przypadku planuję rozpalac rano (dając wsadu na 6-10 godz palenia) i zaglądnąć do piecyka dopiero na drugi dzien rano.

Pozostaje mi zatem rozważyć U-rurke i zawory zwrotne.
U-rurke opisywał kiedyś Adam, ale bardzo autorytatywnie i bez tlumaczenia. Sprubuję zatem tak jak sugerował wtedy rozpisać wektory sił i jakoś to policzyć a na dzień dzisiejszy chciałbym się dowiedzieć czym róznić się będzie danie zaworu klapowego na powrocie od dania go na zasilaniu.

p.s. Pózniej pewnie będę miał następne pytania ale na razie chcę rozważyć to zasilanie grawitacyjne.

cruz
12-03-2013, 12:56
a odn. zaworów bezpieczeństwa to kotły przeważnie mają króćce 1/2 cala na to przeznaczone w bocznej,górnej części płaszcza wodnego, niby zbędny ale kosztuje grosze, montaż bezproblemowy to i jak też asekuracyjnie sobie zainstalowałem ;)


1. Proszę o potwierdzenie (najlepiej jakąś DTRką) tej rewelacyjnej informacji jakoby ten kawałek mufy wspawany na górnej części kotła jest miejscem na montaż zaworu bezpieczeństwa.
2. To że coś jest tanie to nie znaczy że należy je wszędzie stosować.
3. Proszę o link do zaworu bezpieczeństwa który polecasz zamontować.

Herbatniczek
12-03-2013, 13:37
Jeśli chodzi o post powyżej, to nie kapuję o co biega...co ma do tego cena lup polecanie ? dyskutujemy o tym co i jak i po co ma być zrobione.
Mój piec będzie mojej konstrukcji zatem żadnego linku nie będzie a zawór będzie taki jaki wyjdzie z obliczeń :p

A teraz powrócę do wątku.
Adam (zwracam się w sumie do Ciebie, ale chętnie podyskutuję z każdym) pisał, że "U-rurka" załatwia problem nagrzewania pieca z bufora....czyli w rysunku jak poniżej

176121

nie zajdzie rozładowanie poprzez piec. (Temperatury wyszły z założenia że rozkład jest liniowy co oczywiście nie musi być prawdą ale też nie wplywa na rozważania.)

Według mnie, w stanie ustalonym, gdy izolacja jest "idealna" dojdzie do takiego samego rozkładu temperatur jak na piecu czyli tak jak w poniższym rysunku

176125

Dlaczego zatem ma nie nastąpić rozładowanie ?
Myślę sobie, że układ nie jest idealny zatem mamy :
1. nieidealną izolację i w rurach występuje zapewnie inny gradnient niż w buforze
2. dochodzi opór poruszającej się wody zatem pewnego rodzaju tłumienie.

Wtedy rozkład temperatur powinien byc taki (mniej więcej, przy założeniu temp. na zewnątrz izolacji okolo 20C)

176128

i to dopiero tłumaczy dlaczego nie będzie ruchu konwekcyjnego. Nie będzie go gdyż rura zasilająca wychłodzi się dużo szybciej niż bufor a wtedy opór ruchu poprzez piec doprowadzi do ustalenia stanu trwałego w ktorym poprzez piec nie będzie płynąć woda.
Stan taki nastąpi także w przypadku braku u-rurki ale wtedy mniejszy opór instalacji może spowodować to, że do pieca dojdzie woda o temperaturze wyzszej i zadziała konwekcja. Wydaje mi się zatem, że istotne dla problemu jest nie zrobienie U-rurki ale takie wydłużenie obwodu aby odpowiednio się w nim woda wychłodzila.....ale czy na pewno ?
Otoż chyba nie. U-rurka powoduje to, że wychłodzenie jest głównie przed nia a ona stanowi jakby dodatkowy opór włożony w miejsce gdzie jest ta sama temperatura. Powoduje zatem nieliniowość układu i dlatego właśnie będzie to działać.

To jest taki dość ogolnikowy opis zjawiska i przydałoby się to dokładnie rozpisac, ale mi się normalnie nie chce ...leń jestem.
Wynik jest jednak już na czuja jednoznaczy....TO ZADZIAŁA ! i jeśli ktoś twierdzi inaczej, to zapraszam do dyskusji.
Moje wyniki przemyślen są zatem takie :

176134

Rura przelewowa jest narysowana blisko zasilania po to abym wiedział, że ma być blisko. Wtedy podczas napełniania widać kiedy się przelewa :)

A teraz prośba : Jeśli ktoś widzi w tym błąd to niech mi go zasugeruje. proszę jednak aby nie czepiać się szczegółow nieistotnych choć rozumiem, że trudno ustalić co jest nieistotne ;)

cruz
12-03-2013, 14:44
Jeśli chodzi o post powyżej, to nie kapuję o co biega...co ma do tego cena lup polecanie ? dyskutujemy o tym co i jak i po co ma być zrobione.
Mój piec będzie mojej konstrukcji zatem żadnego linku nie będzie a zawór będzie taki jaki wyjdzie z obliczeń :p


1. Do pieca nie potrzebujesz zaworu bezpieczeństwa.
2. Najpierw poczytaj specyfikację tych zaworów które chcesz pewnie zamontować.
3. Co tu liczyć.

Herbatniczek
12-03-2013, 17:06
1. Do pieca nie potrzebujesz zaworu bezpieczeństwa.......
2. Najpierw poczytaj specyfikację tych zaworów które chcesz pewnie zamontować.
3. Co tu liczyć.


ad 1) Dlaczego nie potrzebuję jeśli naczynie wzbiorcze/bezpieczeństwa może zamarznac ?
ad 3) Co liczyć ... ano ciśnienie na jakie powinien byc zawor zamontowany.

p.s pkt2 omijam gdyz naturalne i oczywiste jest ze przeczytam dokładnie zanim zamontuje a ogólne parametry znam teraz.

cruz
12-03-2013, 17:36
ad 1) Dlaczego nie potrzebuję jeśli naczynie wzbiorcze/bezpieczeństwa może zamarznac ?
ad 3) Co liczyć ... ano ciśnienie na jakie powinien byc zawor zamontowany.

p.s pkt2 omijam gdyz naturalne i oczywiste jest ze przeczytam dokładnie zanim zamontuje a ogólne parametry znam teraz.

1.Piec ze swojej natury nie posiada płaszscza wodnego więc nie potrzeba mu ani naczynia wzbiorczego ani zaworu bezpieczeństwa.
1 i 2 Jak chcesz projektować to powinieneś zacząć od czytania co chcesz w tym kotle zamontować by się nie okazało że to co zaplanowałeś w nim zamontować się do tego celu nie nadaje.

Tak żeby amatorów wkładania nieodpowiednich zaworów w nieodpowiednie miejsce naprowadzić to polecam zapoznać się jednak z instrukcjami tych zaworów (nie)bezpieczeństwa a dokładniej do jakiej temperatury one pracują. Oraz chciał bym się was panowie zapytać jak się zabezpieczycie jak te wasze zaworki (nie)bezpieczeństwa zaczną rzygać parą i zostaną otwarte na zawsze z racji zastosowanych w nich materiałów. Pewnie się gotujący kocioł ucieszy z baraku wody. "ale kosztuje grosze, montaż bezproblemowy to i jak też asekuracyjnie sobie zainstalowałem"

Herbatniczek
12-03-2013, 17:44
brak mi słów (i to nie z powodu zbyt ubogiego słonictwa) więc komentarz sobie odpuszczę....normalnie nie chce mi się ....wolę rozmawiać na temat a nie nabijać posty, ktore inni będą musieli omijać/filtrować

cruz
12-03-2013, 19:29
brak mi słów (i to nie z powodu zbyt ubogiego słonictwa) więc komentarz sobie odpuszczę....normalnie nie chce mi się ....wolę rozmawiać na temat a nie nabijać posty, ktore inni będą musieli omijać/filtrować

Bo chciałem do Ciebie przemówić takim językiem byś wreszcie zrozumiał, że naczynie bezpieczeństwa to konieczność (o czym jeszcze parę dni nie wiedziałeś), że jeżeli chcesz montować zawór bezpieczeństwa to montuj go tak jak producent to przewidział (a nie w najgorszym z możliwych miejsc). I abstrahując od tego że ten twój zawór bezpieczeństwa z którego instrukcją się zapoznasz dopiero jak zamontujesz jest w tym przypadku zbędny.

A to wszystko piszę nie dla Ciebie ale by ktoś nie przeczytał twoje mądrości i by nawet nie pomyślał by cię naśladować.

BTW Jak to jest że niby jesteś taki wielki projektant pieców a co wyrysujesz to Ci kocioł wychodzi?
BTW2 myślenie nie boli.

amciek80
12-03-2013, 19:37
A teraz prośba : Jeśli ktoś widzi w tym błąd to niech mi go zasugeruje. proszę jednak aby nie czepiać się szczegółow nieistotnych choć rozumiem, że trudno ustalić co jest nieistotne ;)
ztcp adam badz ktos inny radzil aby na powrocie zastosowac zawor zwrotny klapowy, ktory dodatkowo zabezpiecza przed ruchem wody i wychladzeniem sie bufora przez piec. madre glowy forumowe pisaly, ze na powrocie dlatego, ze tam panuje z zasady nizsza temp wiec i zawor dluzej bedzie zyl. niebezpieczenstwo takie, ze zawor trzyma ladnie jak jest nowy. jak mu sie zestarzeje lub podejdzie bździ wlos to bedzie przepuszczal.
tez buduje bufor i tez bede go podlaczal dlatego jestem zywo zainteresowany tematem. przegladalem watek dosc dokladnie ale na zadnym ze zdjec nikt nie ma u-rurki.

prawde mowiac to nigdy nie widzialem aby piec/kociol weglowy mial wyjscie z boku. ale moze za malo w zyciu jeszcze widzialem. Wydaje mi sie, ze zawsze jest u gory. Na Twoim schemacie idzie w bok. Wiem, ze to tylko schemat ale czy moglbys wrysowac w ten uklad jeszcze pompke z zaworem zwrotnym.

Herbatniczek
12-03-2013, 19:38
ble ble ble....czyli nie obrażam Ciebie ale nadal nie powiedziałeś dlaczego ten zawor jest zbędny. Wyduś to z siebie a nie każ nam czytać że tak ma być i już.

to oczywiscie do cruz a nie do posta który pojawił się w trakcie pisania :)

amciek80 - przyznam, że to słuszna uwaga aby montowć na powrocie aby wydłuzyć żywotność.
Dlaczego nie mają u-rurki ? Nie wiem. Ja chciałbym mieć ale teraz mnie wątpliwości dopadły....dlaczego oni tak nie robia ?

amciek80
12-03-2013, 19:51
ja juz sie przyzwyczailem, ze niektorzy daja wedke, a nie rybe. Byc moze uwazaja, ze to bardziej edukacyjne jak przez pare h bedziesz zglebial temat zaworow bezpieczenstwa i moze w koncu do tego dojdziesz.
Ja osobiscie nie dam. Prawde powiedziawszy nie wiem dlaczego bym nie dal ale nigdzie w ukladach otwartych, ktore widzialem, nie zauwazylem tego zaworu. Wiec podswiadomie uznalem, ze jest zbedny bo jego role przejmuje naczynie. Nie mam ochoty zglebiac tematu dlaczego bo zycia mi braknie jak bede chcial poznac wszystkie tajniki wszystkiego.

Herbatniczek - skoro masz juz ladne kolorowe rysunki czy mozesz wrysowac pompke z zaworem zwrotnym, no i odpowietrznik na buforze? Jak juz rysujesz fajne rysunki to rysuj ze szczegolami ;). Prosze :).

edyta: odpowietrznik masz - mea culpa,nie zauwazylem. ale ja pamietam, ze "wzorcowe" naczynie wzbiorcze mialo ciut inne podlaczenia. rura wznosna od dolu, a bezpieczenstwa wchodzila w bok naczynia przez kryze i od gory. Kryza zapewnia mikrocyrkulacje i zwieksza szanse, ze naczynie nie zamarznie. Wada: troche strat ciepla.
Nie twierdze, ze Twoje naczynie jest zle, ale to "wzorcowe" bylo ciutek inne.

no i najwazniejsze na koniec - kto ma bufor i u-rurke?

Herbatniczek
12-03-2013, 19:58
Pewnie, że moge. Tylko że ja chcę bez pomki....ale jak uściślisz gdzie ta pompka i ten zawór ma być i czy ma być moze laddomat z pompką lub jakiś zawór 4-drożny to narysuje....w sumie to programik sam rysuje a tylko trzeba pare kresek poprzesuwać:rolleyes:

p.s. NIe mam pojęcia jak powinien być narysowany zawór zwrotny.

amciek80
12-03-2013, 20:24
Pewnie, że moge. Tylko że ja chcę bez pomki
dlaczego wybrales opcje bez pompki? z tego co pamietam ktos pisal, ze na grawitacji woda mu sie w kotle gotuje, a bufor zimny. za wolno szlo dlatego musial zaangazowac pompe. byc moze winne byly zbyt male przekroje rur ale to juz nie bylo powiedziane. imo 2" to minimum na grawitacje - takie mam przynajmniej obserwacje.
no wlasnie nie wiem gdzie ta pompa - chyba na wyjsciu z pieca, choc pojawily sie tez glosy, ze lepiej dawac na powrocie - zywot pompy. Ale nigdy nie widzialem u nikogo pompy w piecu weglowym na powrocie. moze instalatorzy nie wiedza, ze mozna? ;).
zaworu mieszajacego nie planuje tym bardziej laddomatu. dlaczego? piec, ktory mielismy w domu przezyl ponad 20 lat bez laddomatow, mieszaczy, wiec ten, ktory zaisntaluje tez tyle przezyje bo to podobny stary zlom. wiem, ze piece sie niby poca, szybciej rdzewieja ale wydaje mi sie, ze palac na pelen gwizdek, nie dlawiac pieca i ladujac wszystko bufor to ten zawor mieszajacy jest zbedny. tak mi sie przynajmniej wydaje.

ps. ja tez nie wiem jak sie oznacza zawor zwrotny - chyba trojkacik. zawsze mozna narysowac koleczko, kwadracik i dac strzalke z opisem ;)

Herbatniczek
12-03-2013, 20:31
Myślę, że ogólnie bufor powinien tak działać jak piszesz, jednak w dobie bylejakości i dbania o to by urządzenie popsuło się 3 dni po upływie gwarancji nalezy laddomat lub zawor 4-drożny rozważyć.

Ja chcę mieć grawitację bo piec(sorki...kocioł) bedzie stał 1m od bufora i 30cm nizej. Rury zrobię bardzo grube a wszelakich pompek po prostu nie lubię i już ;) Chcę aby to działało "idiotoodpornie". Ide ja albo ktoś inny rano, ładuje drewna ile wlezie, rozpala i koniec. Następnym razem pojdzie jutro.

ajć. Nie napisałem tego co już tu wyczytałem i z czym się zgadzam. Otóż pomka na powrocie może być ale wtedy naczynie wzbiorcze musi być znacznie wyżej a gdy jest na zasilaniu to może byc 0,5m nad najwyższym punktem instalacji.


może być taki rys ?
176222

cruz
12-03-2013, 20:32
Pewnie, że moge. Tylko że ja chcę bez pomki....ale jak uściślisz gdzie ta pompka i ten zawór ma być i czy ma być moze laddomat z pompką lub jakiś zawór 4-drożny to narysuje....w sumie to programik sam rysuje a tylko trzeba pare kresek poprzesuwać:rolleyes:

p.s. NIe mam pojęcia jak powinien być narysowany zawór zwrotny.

Na wstępie chciałbym Cie bardzo przeprosić że chciałem cię nakierować na właściwe tory i jednocześnie pragnę Cie zapewnić że już nie będę negował twoich genialnych pomysłów.

Wiec jak najbardziej zawór 4D jest odpowiedni.
U-rurka rozwiązuje wszystkie twoje problemy.
A to wszystko będzie genialnie pracować bez pompki.

Nasuwa się tylko pytanie dlaczego tego nikt przy buforze nie stosuje, ale to przecież nie problem:P

cruz
12-03-2013, 20:38
no i najwazniejsze na koniec - kto ma bufor i u-rurke?

Kiedyś się to w tym wątku syfonem nazywało, zanim się geniusz pojawił.
Wersja dla Herbatniczka - to genialne rozwiązanie.
Wersja dla reszty - to @ówno daje. Ale się w sumie nie upieram bo chyba tylko jedna osoba to miała i może popełniła jakiś błąd.

herakles
12-03-2013, 20:44
brak mi słów (i to nie z powodu zbyt ubogiego słonictwa) więc komentarz sobie odpuszczę....normalnie nie chce mi się ....wolę rozmawiać na temat a nie nabijać posty, ktore inni będą musieli omijać/filtrować

Ciastko, ludzie tu piszą mądre rzeczy, robią to w dość specyficzny sposób, takie już to forum. Naucz się czytać między wierszami jak chcesz tu konstruktywnie dyskutować. Nikt nie nabija postów, przeciwnie ja widzę w każdym kolejnym, jakże czasem ubogim w słownictwo(taka już ta fizyka), ale jak bogatym w wiedzę, radę dla Ciebie i twojego problemu. Ja to widzę tak, facet Ci mądre rzeczy prawi, a Ty mu że jest idiotą i pisze ubogim słownictwem. Tylko dlatego już drugi raz pozwoliłem sobie na tani żart nazwania Cię Ciastkiem.

Pewne zjawiska są oczywiste, Ty ich nie widzisz, ludziska Ci tłumaczą.

herakles
12-03-2013, 20:49
I jeszcze jedno, pompkę "się tam nie daje" i ćwiczenie dla Ciebie, dlaczego?

herakles
12-03-2013, 20:50
I jeszcze jedno, pompkę "się tam nie daje" i ćwiczenie dla Ciebie, dlaczego?

Jeszcze pytanie, jak chcesz manometrem sprawdzić poziom wody???

Herbatniczek
12-03-2013, 20:51
no comment normalnie :bash:

Jeśli woda jest na wys 3m nad manometrem to ciśnienie jest 0,3 bara jesli 8m to 0,8 bara
U mnie akurat 8m czyli 1m powyżej najwyższego punkt. Wtedy podchodząc do manometru i widząc 0,6 wiem, że trzeba dolać.

amciek80
12-03-2013, 20:53
Herbatniczek - nie moze byc tak jak na rysunku bo jak nie zaplacisz rachunku i odlacza prad to pompka stanie i bedzie kicha. zadziala naczynie, woda sie wygotuje i bedzie koniec balu. brakuje by-pasu czyli tego zaworu zwrotnego z kulka, ktora ma otworzyc droge dla wody w przypadku padniecia pompy.
cruz - zloscisz sie jak kobieta, to nawet urocze ;). Domniemam jednak, ze jestes facetem wiec opiernicz "ciacho", ze zle robi lub mysli jak facet ;). Herbatniczek - bez urazy ale nick iscie oryginalny. upps herakles ma podobne skojarzenia ;).
cruz nie pierwszy raz masz zdanie odmienne od adama i dobrze bo to generuje rzeczowa dyskusje.
przeciez nie chodzi o to zeby nawzajem obrzucac sie blotem i strzelac fochy ale podyskuowac o czyms. przeciez nie ma tylko jednej jedynej metody rozwiazania tego problemu.

cruz to jakie jest Twoje zdanie zeby ten bufor sie nie rozladowal przez piec po zakonczeniu palenia? zawory - chcialbym tego uniknac bo jak sie zapomni otworzyc zawor i zacznie palic to bedzie kicha. adam mowi u-rurka ale ten syfon jest jak yeti, wszyscy o niej wiedza ale nikt jej nie widzial. ja bym nawet ta teorie kupil ale dopoki nie zobacze na zdjeciu, ze ktos to ma i dziala to bede niewiernym, podejrzliwym amćkiem.

herakles
12-03-2013, 20:55
no comment normalnie :bash:

Jeśli woda jest na wys 3m nad manometrem to ciśnienie jest 0,3 bara jesli 8m to 0,8 bara
U mnie akurat 8m czyli 1m powyżej najwyższego punkt. Wtedy podchodząc do manometru i widząc 0,6 wiem, że trzeba dolać.

W jakiej temperaturze? :D

Herbatniczek
12-03-2013, 21:00
Jak YETI --- suuper porównanie !!! :rolleyes:

Masz rację co do obejścia. Nie pomyślałem tylko narysowałem na szybciaka...ale w sumie dopóki nie uściślimy szczegółów to nie bedę rysunku poprawiał ;)

Jeśli chodzi o pytanie heraklesa to odpowiem : w każdej a bład pomiaru nie przekroczy 4% gdyż tylko tyle zmieni się gęstość wody i taki tylko może być błąd pomiaru.

cruz
12-03-2013, 21:04
cruz to jakie jest Twoje zdanie zeby ten bufor sie nie rozladowal przez piec po zakonczeniu palenia? zawory - chcialbym tego uniknac bo jak sie zapomni otworzyc zawor i zacznie palic to bedzie kicha. u-rurka jest jak yeti, wszyscy o niej wiedza ale nikt jej nie widzial na zywo.

1. było
2. było
3. Ja nie wiem. Byłem pełen optymizmu do syfonu. Próbowałem sobie wyjaśnić dlaczego to nie działa. Teraz wiem tylko jedno, mam instalacje do przerobienia bo zakręcam zawór z bufora który z racji że miał być zakręcany rzadko to ma fenomenalny dostęp.
4. Zawór na powrocie z kotła zawsze działa.

Wersja dla Herbatniczka - u-rurka to genialny twój pomysł tylko ja go nie potrafiłem zastosować. :P

Herbatniczek
12-03-2013, 21:07
To nie mogłeś napisać po prostu, że masz i nie działa ?
Może by sie też adam odezwał i byśmy wykombinowali dlaczego ?

Noooo teraz to już musisz opisać jak to się u Ciebie zachowuje...masz rurki zaizolowane ? jakie dlugości tych rurek ? weź i rzuć garść informacji :rolleyes:

amciek80
12-03-2013, 21:16
cruz,

dzieki za odpowiedzi ale odpowiadanie "bylo" nic mi nie daje. Fajnie, ze pomagasz, fajnie, ze odpowiadasz dajac wedke ale jesli tak robisz to rob to choc tak zebym mogl ja zlapac. jak wpisze w szukajke haslo "bylo" to chyba nie znajde naprowadzenia mnie na Twoje odpowiedzi.
juz teraz chyba rozumiem dlaczego jestes uczulony na adama. zrobiles u-rurke i to @owno nie dziala tak jak mialo dzialac?
cruz troche rozumiem Twoja frustracje bo ja kiedys wladowalem pare zlotych w budowe miksera do gazu autorstwa kol. z forum gaziarzy. za uja nie chcialo to dzialac, a kasa wydana. do kogo mam miec pretensje? do nich czy do siebie? wtopilem i sie do tego przyznalem ostrzegajac innych by nie szli tym tropem.
moze fakt, ze nie dziala jest czyms uzasadniony? nie takie kolana, nie te proporcje. nie przypominam sie zebys dawal fotosy Twojej instalacji. moze w wiekszym gronie cos sie wyduma. czasami ktos zauwazy cos na co patrzysz i tego nie widzisz. no nie wiem jak Ci pomoc. a tez jestem pozytywnie nastawiony do syfonu.
podejmiesz dyskusje z fotkami czy bedziesz dalej zachecal do "myslenia" i mowil bylo ;). jak moge Cie zachecic? krata browara czy kwiaty? ;)
Herbatniczek postawi ciastka do kompletu na zachete. No nie daj sie prosic ;)

cruz
12-03-2013, 21:20
To nie mogłeś napisać po prostu, że masz i nie działa ?
Może by sie też adam odezwał i byśmy wykombinowali dlaczego ?

Noooo teraz to już musisz opisać jak to się u Ciebie zachowuje...masz rurki zaizolowane ? jakie dlugości tych rurek ? weź i rzuć garść informacji :rolleyes:

Genialna uwaga godna geniusza nad geniuszami.
1. było
2. W twoich słowach widać prawdziwa charyzmę którą my maluczcy możemy tylko nieudolnie naśladować. Pewnie Adam niezwłocznie wykona twój genialny rozkaz.

Herbatniczek
12-03-2013, 21:24
Opiszesz cruz Twoją kotłownię ?

Proszę...chodzi o dyskusje na temat a nie przekomarzanie się. Może Tobie to już nie pomoże ale może pomoże mi ?
Po co mam sie wpakować w podobne bagno ?

herakles
12-03-2013, 21:24
Pomińmy to, że to się dzieje w stanie równowagi o czym piszesz, pomińmy też to, że musiałbyś mieć bardzo precyzyjny pomiar tego ciśnienia i policzmy.

słup wody 8m temperatura 20st*C gęstość wody w tej temperaturze wynosi 999,7026 kg/m3 czyli ciśnienie będzie 7997,6208 Pa (jakieś 0,8bara).

Nagrzewamy wodę do 80 st gęstość wody będzie 971,8 kg/m3 da nam to 7774,4 Pa (też jakieś 0,8 bara) ALE Ta sama woda teraz mając ciśnienie.

Teraz podzielmy Ciśnienie słupa gorącej wody przez gęstość zimnej: 7774,4 / 999,7026 = 7,78.
i odwrotnie podzielmy ciśnienie zimnej przez gęstość gorącej 8,23 m

To ile ma ten twój słup, 8,23 czy 7,78
Naczynie jest pełne, czy puste?
Fajny taki manometr, ładnie się komponuje no i jak faktycznie woda zniknie z instalacji to Ci o tym jakoś powie, ale zauważysz to prędzej na tym, że masz grzejniki czy podłogę zimną niż na nim.

Herbatniczek
12-03-2013, 21:29
.......
To ile ma ten twój słup, 8,23 czy 7,78
.......

Nie ma znaczenia. Mam naczynie 1m wyzej zatem jak jest mniej niz 0,7 to napełniam az poleci woda z rurki...proste i praktyczne.

sorki...poprawie. Jak mam mniej niz 0,75 bo inaczej zaraz powiesz, że już mi kaloryfery nie będa grzały. To na prawdę jest WYGODNE urządzenie przy założeniu, że raz dziennie idziesz napalić i zajrzysz na ten manometr. Koszztuje to mniej niż 100 pln razem z założeniem.

cruz
12-03-2013, 22:09
cruz,

juz teraz chyba rozumiem dlaczego jestes uczulony na adama. zrobiles u-rurke i to @owno nie dziala tak jak mialo dzialac?


Dokładnie, przez Adama - Adam to całe zło. Przez niego musiałem rozwaliłem schody do piwnicy, przez niego musiałem się nauczyć spawać, przez niego będę miał ponad 10t wody w piwnicy, przez niego wyciąłem 2 letnią świerzutką instalację CO, przez niego będę miał podłogówkę w całym domu, przez niego robię WM, przez niego zapisałem się na muratora by kopić EBMy, przez niego wydałem tyle kasy na wentylatory, przez niego paliłem w sobotę a w niedziele, poniedziałek nie, przez niego palę dziś by jutro nie palić.
Reasumując to sprawca mojego upodlenia, obiekt mojej zemsty. ;)

A w temacie syfonu - wygoglowałem, że ma go jeszcze jedna osoba i u niej to działa. U mnie nie dział, temat mojego syfonu był dyskutowany.

amciek80
12-03-2013, 22:13
A w temacie syfonu - wygoglowałem, że ma go jeszcze jedna osoba i u niej to działa. U mnie nie dział, temat mojego syfonu był dyskutowany.
hehe jak baba. naokretke byle nie powiedziec wprost ;). da sie przeszukac tylko jeden watek? jak szukac, jak dalej zyc nie wiedzac u kogo to dziala?
cruz jestes okrutnikiem najokrutniejszym na tym forum :)

powaznie pytam jak Ty to szukasz? wpisuje cruz w wyszukiwarke i wywala mi tematy w ktorych sie wypowiadales, ale nie moge odszukac konkretnego postu...
wpisuje syfon i 20 stron tematow...

Herbatniczek
12-03-2013, 22:24
No to ja zapodam rysunek. Opisz cruz jakie mniej więcej są rozmiary a moze i temperatury ? (tak na oko bez termometru)

rys1.
176251

Dzieci`
12-03-2013, 22:27
176250

Dzieci`
12-03-2013, 22:51
Witam mam pytanie czy ten bufor mam dobrze podpięty i jak w razie czego to zmienić. 176254
1. Piec 20 kw
2. Bufor 1500 l
3. Naczynie wyrównawcze około 20 l
4. Wymiennik płytowy
5. Naczynie przeponowe 80 l.
6. zawór 4 drożny
okrągłe to pompki.
Bufor ładowany jest od dołu.
Na samej górze jest wyjście na podłogówki parter i poddasze. pompki 2 szt.
Z wymiennika płytowego dwie pompki powrót do pieca oraz ładowanie bufora. Pod pompka od ładowania bufora mam zawór zwrotny.

edde
12-03-2013, 22:53
Pomińmy to, że to się dzieje w stanie równowagi o czym piszesz, pomińmy też to, że musiałbyś mieć bardzo precyzyjny pomiar tego ciśnienia i policzmy.

słup wody 8m temperatura 20st*C gęstość wody w tej temperaturze wynosi 999,7026 kg/m3 czyli ciśnienie będzie 7997,6208 Pa (jakieś 0,8bara).

Nagrzewamy wodę do 80 st gęstość wody będzie 971,8 kg/m3 da nam to 7774,4 Pa (też jakieś 0,8 bara) ALE Ta sama woda teraz mając ciśnienie.

Teraz podzielmy Ciśnienie słupa gorącej wody przez gęstość zimnej: 7774,4 / 999,7026 = 7,78.
i odwrotnie podzielmy ciśnienie zimnej przez gęstość gorącej 8,23 m

To ile ma ten twój słup, 8,23 czy 7,78
Naczynie jest pełne, czy puste?
Fajny taki manometr, ładnie się komponuje no i jak faktycznie woda zniknie z instalacji to Ci o tym jakoś powie, ale zauważysz to prędzej na tym, że masz grzejniki czy podłogę zimną niż na nim.

mogę się nieśmiało wciąć?
nie chcę, nie umiem, nie mam potrzeby liczyć, mam za to manometr w kotłowni, jakiś tam leżak z garażu chyba z zakresu 0-4bary, no i on bez względu na to czy instalacja wychłodzona do 20st czy rozgrzana do 85 pokazuje cały czas uparcie tą samą wartość ok. 0,63b, mi to jako orientacyjny wskaźnik wystarcza (kiedyś może po czyszczeniu filtrów pomp i laddomatu, spadło do ok. 0,61b i faktycznie w naczyniu ze 20cm poziom wody spadł). naczynie mam ze 2,5-3m nad najwyższym punktem grzewczym więc ja akurat szybciej zobaczę po manometrze niż wyczuję brak pracy podłogówki

natomiast w temacie syfonu : ja go nie robiłem bo miejsca mam mało (choć sie zastanawiałem poważnie, gdybym miał 100% pewności ze coś da to bym kombinował, pewnie kiedyś opinie cruza mnie zniechęciły :D ), rzeźbić ostro bym musiał, grawitacyjny zawór zwrotny na powrocie mam w laddomacie, do tego doszczelniłem kocioł i straty jakich pewnie trochę mam są dla mnie na poziomie akceptowalnym

edit; amciek80, no faktycznie, pomerdało mi przecinki ;) poprawione

amciek80
12-03-2013, 22:56
edde,

jak na zegarze 0-4bara jestes w stanie odczytac 6,3bara? masz na mysli 0,63b?

Herbatniczek
12-03-2013, 23:05
Do Dzieci :

Mam wrazenie ze nie do konca czytałeś wątek.
1.Bufor powinien być ładowany od gory
2.Układ zamknięty stwarza wiele problemów (z wytrzymałością bufora włącznie) zatem lepiej było by go spiąć z kotłem w układzie otwartym.

Dlaczego planujesz układ zamknięty ? Może masz jakieś dodatkowe wymagania ? Opisz je.

Dzieci`
12-03-2013, 23:11
Kolejny bufor już zamontowany tylko czy dobrze?
Zdjęcia z wykonania poniżej.

http://imageshack.us/photo/my-images/696/21777606.jpg/

Po zamontowaniu i zalaniu bufora wodą okazało się iż wężownica solarna jest nieszczelna. To mnie załamało. Bufor podpięty tylko coś mi się wydaje że źle. Dużo chyba niepotrzebnych rzeczy zaufałem hydraulikowi. Czy będzie pracował tak jak powinien. Co w razie czego zmienić.176260

amciek80
12-03-2013, 23:18
edde,

czy mozesz zapodac fotosa lub naszkicowac jakis schemat gdzie dokladnie masz wpiety ten manometr? czy po prostu w powrot pieca? jesli jednak mialbys zdjecia swojej instalacji jak masz podpiety bufor to czy mozesz sie nimi podzielic.

pamietasz moze co u cruza dokladnie nie dziala? czy pomimo tego syfonu nadal nastepowalo rozladowanie bufora przez piec czy byly problemy z ladowaniem bufora. niestety nie umiem odnalezc wypowiedzi cruza, a on sam nie jest chetny zeby do tego wracac. chyba trauma jest zbyt silna ;).
imo sam syfon w sobie jest dobrym pomyslem bo nie dalej jak wczoraj natknalem sie na artykul w instalatorze mowiacy o tym, ze syfonowac nalezy chocby zawory termostatyczne esbe. pokazane byly ladne rysuneczki ze znana u-rurka.
Z Twojej wypowiedzi wynika, ze laddomat ma zawor zwrotny wiec kolejna osoba, u ktorej zawor zwrotny by sie sprawdzal.
podobnie jak Herbatniczek nie chce sie wladowac na mine.

Herbatniczek
12-03-2013, 23:18
Jeśli już tak masz i nie możesz lub nie chcesz zmieniać to zmień tylko ładowanie bufora....ma być od góry.

Układ zamknięty niestety nie jest idealny ale jak juz musisz to masz.
Napisz dlaczego wydaje ci się że źle. Coś nie funkcjonuje tak jak ma ?

p.s. Solary to pżezytek...szkoda szmalu na wężownice. lepiej kupić panele fotovoltaiczne i dać grzałki...wychodzi lepiej na KWh/PLN

Herbatniczek
12-03-2013, 23:27
re: Lacost

Tu nie chodzi o fazę rozładowania, tylko o fazę ładowania. Syfon generuje w fazie rozruchu kotła bardzo duże ujemne ciśnienie grawitacyjne, przeciwdziałające dodatniemu wytwarzanemu przez kocioł. Stąd 2h oczekiwania zanim syfon ruszy i 110*C na kotle. Jak już ruszy to ujemne ciśnienie generowane przez syfon maleje do zera i wszystko zaczyna normalnie pracować. Tylko ile energii w tym czasie wywaliłeś w komin. Dlatego Adam stosuje pompkę rozruchową, której zadaniem jest właśnie wypchnięcie zimnej wody z syfonu i zneutralizowanie ujemnego ciśnienia grawitacyjnego. Potem ją wyłącza np. po 1-2min. Zawór różnicowy to ZZ pływakowy z kulką. Powinien być montowany w pozycji pionowej, chociaż widziałem gdzieś rozwiązania poziome.

nilsan

Zacytowałem to gdyż wydaje mi się, że to istotna informacja.
Rozruch przy sufonie/U-rurce może być problematyczny.

Dzieci`
12-03-2013, 23:32
Zaufałem hydraulikowi i tyle. Nie miałem dostępu do netu więc to z tego powodu teraz problemy. Wodę użytkową mam z tego bufora fi 22 25 metrów wężownica i boje się że nie da rady. Nie wiem czy zakładać solary czy co teraz robić z ciepła wodą. Wężownice solarna trafiło hydraulik doradza solary i nowy baniak.

herakles
12-03-2013, 23:34
p.s. Solary to pżezytek...szkoda szmalu na wężownice. lepiej kupić panele fotovoltaiczne i dać grzałki...wychodzi lepiej na KWh/PLN


wow :jawdrop: mógłbyś przytoczyć te wyliczenia?

amciek80
12-03-2013, 23:38
Wodę użytkową mam z tego bufora fi 22 25 metrów wężownica i boje się że nie da rady
nie pamietam kto ale na pewno ktos pisal, ze ma 25mb fi 22 i daje rade. ale zalecane jest fi15 50mb podzielone na 2x25 zwiniete przeciwnie spirale, to polaczone w trojnik fi 22 i wyjscie na zewnatrz. imo bez sensu byloby teraz wywalac ta wezownice 25mb. ja bym nie panikowal tylko sprawdzil na zywym organizmie jak to dziala.

http://domkopedia.pl/index.php/Bufor pod tym linkiem masz streszczenie - moze uda Ci sie znalezc kto ma fi22 i 25mb. a na pewno ktos ma i nie narzekal. choc pozniej brac uznala, ze fi 15 bedzie dzialac lepiej. byly nawet wyliczenia

herakles
12-03-2013, 23:38
mogę się nieśmiało wciąć?
nie chcę, nie umiem, nie mam potrzeby liczyć, mam za to manometr w kotłowni, jakiś tam leżak z garażu chyba z zakresu 0-4bary, no i on bez względu na to czy instalacja wychłodzona do 20st czy rozgrzana do 85 pokazuje cały czas uparcie tą samą wartość ok. 0,63b, mi to jako orientacyjny wskaźnik wystarcza (kiedyś może po czyszczeniu filtrów pomp i laddomatu, spadło do ok. 0,61b i faktycznie w naczyniu ze 20cm poziom wody spadł). naczynie mam ze 2,5-3m nad najwyższym punktem grzewczym więc ja akurat szybciej zobaczę po manometrze niż wyczuję brak pracy podłogówki


Co to za manometr, z którego odczytujesz tak dokładny pomiar?

Dzieci`
12-03-2013, 23:40
Bufor osiąga jakieś 75 stopni tak mi pokazuje na sterownikach. Sam nie wiem czy dobrze działa. I co dalej robić zmienić ładowanie od góry i tyle.

Herbatniczek
12-03-2013, 23:44
proszę cię bardzo :

1.baterie fotowoltaiczne 5kW=10K Pln
2.montaż okolo 1kPln
3.Prosty sterownik + grzałki o max 500 ale niech będzie 1kPln
4.jeśli włożysz swojej pracy to montarz+grzałki+sterownik to max 1kpln...ale to tylko uwaga

uwaga : nie robisz zadnej przetwornicy ani nie kupujesz akumulatorow ! - dajesz prad jaki jest na grzalki i bierzesz każdy W jaki da swiatelko

WYNIKI ? SUUUPER....rano gdy normalnie nic nie zadziala a jest juz jasno to pare watow masz. Podobnie wieczorem oraz w bardzo pochmurne dni. Na oko (niestety nie mam rzeczywistych danych bo jestem dopiero w trakcie wykonywania) powinno byc tej energii z 40-80% wiecej niż może wyprodukowac panel w celach wytworzenia prądu do przetwornic. 5kW panel powinien zatem w ciągu roku wyprodukować nie mniej niż 5MWh ale jest szansa i to duża, że wyprodukuje 8Mwh (powody podałem powyżej a te 5kWh to ilość ktora jest uzyskiwana w dużym nasłonecznieniu kiedy przetwornice są w stanie coś zrobić)

Aby uzyskać 8MWh z kolektorów to musisz ich miec na okolo 10kW czyli co najmniej 12m2---koszt ? duzo powyzej 10kPLN

Zatem co jest tansze ? a już nie mowię o wymianach glikolu, problemów z zagotowaniem etc....szkoda gadać po prostu.

Dzieci`
12-03-2013, 23:46
amciek80

Jak bufor ma ponad 50 stopni to woda ciepła jest ale nie gorąca.

Herbatniczek
12-03-2013, 23:52
chwila...za dużo wątków naraz !

Ja już zaczynam się gubić :) Po kolei Panowie bo każdego problemu nie rozważymy na raz....superpozycja, superpozycja, a wtedy rozbierzemy te problemy na częsci pierwsze ;)

co z tą U-rurka lub syfonem ?

amciek80
12-03-2013, 23:53
Dzieci,

no to troche lipa jak tylko ciepla. ale z pustego to i salomon nie naleje. mierzyles ile dokladnie ma ta woda? moze ma 48 i wiecej po prostu nie wyciagniesz z tych 50? sam musisz zdecydowac czy bedziesz ladowal bufor wysoko i czesciej doladowywal czy wymieniasz wezownice.
jako opcje bez burzenia moze warto dac na wezownicy jakis kurek ograniczajacy przeplyw tak zeby woda miala wiecej czasu na podroz przez wezownice. wada to dluzej napelniajaca sie wanna. ale to ma sens tylko gdy w buforze masz 50, a cwu np 40. wtedy zmniejszajac przeplyw moze cos tam zyskasz.

czy masz moze fotki swojego bufora poza tymi, ktore podales w linku? i zdjecia podlaczenia do pieca. masz syfon, zawor czy nie masz nic? zaobserwowales wychladzenie sie bufora przez piec?

malachio
13-03-2013, 08:06
amciek80

Jak bufor ma ponad 50 stopni to woda ciepła jest ale nie gorąca.

Zmniejsz przepływ przez wężownicę jakimś zaworem, lub po prostu nie odkręcaj na maksa kranu.
Masz zawór mieszający na CWU? Ja mam z zakresem do 45 do 65`C i też miałem letnią wodę przy 50`C gdy miałem ustawiony na 45 dałem wyżej do 3/4 nawet.
On podaje wodę o temp 45-65 dla wody 70'. Jak masz więcej to daje więcej, jak mniej to nie osiąga 45 przy skręceniu na min. Przynajmniej mój tak ma.
Ja się zdecydowałem na przeróbkę wężownicy (zrezygnowałem z wężownicy solarnej i dołożyłem ją do CWU, mam teraz ok 75mb, wejście i wyjście fi18, a w środku patrząc od dołu fi18 parę metrów (ok 5m) fi 22 (ok 22-23m) fi18 (2x po ok 12m równolegle) fi22 (2x po ok 11m równolegle) i fi 18 (ok 2m).
Wężownica przez całą wysokość bufora, z tym że podwójne wężownice w górnej połówce.
Wyjście na podłogówkę mam poniżej wyjścia CWU o jakieś 20 cm co mi daje zawsze ciepłą wodę w sezonie grzewczym, nawet jak na CO już nie ma to można wziąć prysznic.
Co do wanny, to najlepiej napełniać gdy bufor gorący z pieca pompka podaje wodę o temp 65-85'C wtedy nie zabraknie gorącej wody.
PS.
Moc wężownicy jest podawana dla warunków stałych, które można zapewnić tylko podczas ładowania bufora (piec pracuje), podczas odbioru (piec wygaszony) moc wężownicy drastycznie spada (przy dużym i długim poborze wody - np. wanna), ale i tak jest wystarczająca dla prysznica.
Pozdrawiam.

cruz
13-03-2013, 08:18
p.s. Solary to pżezytek...szkoda szmalu na wężownice. lepiej kupić panele fotovoltaiczne i dać grzałki...wychodzi lepiej na KWh/PLN

Doskonała porada godna miszcza na miszczami.
Na pewno te twoje panel mają dużo większą sprawność od solarów. A twoja wypowiedz jest poparta wieloletnimi dogłębnymi badami, które nam zapewne za chwilę udostępnisz.

malachio
13-03-2013, 08:24
mam nadzieję że zamontuje i poda jakie ma uzyski z tego panela choćby od marca do października, bo też bym wolał panel i grzały i dodatkowo zwykłe grzały i wywalić mojego śmieciucha, ale puki co to prąd w II taryfie to ok 3000zł/rok a węgiel z dodatkami i doliczoną pracą własną to ok 2000zł/rok, więc tylko szukam alternatywy.

Herbatniczek
13-03-2013, 08:26
:bash: .... do do cruz-a

Zamontuję bo bilans jest oczywisty. Niestety w tym roku tylko 2kW bo mnie na wiecej nie będzie stać (za dużo innych wydatków)

cruz
13-03-2013, 08:39
proszę cię bardzo :

.................................................. ..........

Zatem co jest tansze ? a już nie mowię o wymianach glikolu, problemów z zagotowaniem etc....szkoda gadać po prostu.

Celowo wyciąłem wyliczenia, które na pewno nie trzeba sprawdzać bo jak każde twoje są genialne w swojej odkrywczości.

Co post to rewelacja, co post to same odkrywcze prawdy. Tylko czemu co chwile zaprzeczają twoim wcześniejszym. Ale to pewnie my nie nadążamy za postępem, który Ty tak szybko i twórczo generujesz.

cruz
13-03-2013, 08:44
chwila...za dużo wątków naraz !

Ja już zaczynam się gubić :) Po kolei Panowie bo każdego problemu nie rozważymy na raz....superpozycja, superpozycja, a wtedy rozbierzemy te problemy na częsci pierwsze ;)

co z tą U-rurka lub syfonem ?

Przepraszamy miszczu, jesteśmy tacy niedoskonali w swojej ułomności, zrobimy społeczny komitet kolejkowy byś mógł każdy z nurtujących nas problemów dogłębnie i w skupieniu rozważyć.

BTW Czy ktoś pamięta Eksperta który lat temu kilka(naście) pisał na necie na wszystkim się znał i był dokonały?
Czy tylko ja taki stary jestem.:P

Herbatniczek
13-03-2013, 09:11
Cruz : Tobie u-rurka nie działa, moje pomysły sie nie podobają zatem po prosty nie dyskutuj. Teraz pytam....NIE CIEBIE....czy komus u-rurka działa i jak się to zachowuje ?

cruz
13-03-2013, 09:38
Cruz : Tobie u-rurka nie działa, moje pomysły sie nie podobają zatem po prosty nie dyskutuj. Teraz pytam....NIE CIEBIE....czy komus u-rurka działa i jak się to zachowuje ?

Przepraszam ale muszę Ci wytknąć tylko jeden błąd i już więcej nie będę tego robić.Więc błąd - twoje pomysły mi się od wczoraj bardzo podobają.
Ja już nie piszę dla Ciebie, Ty i tak wiesz lepiej, ale by ktoś gdy przeczyta twoje chore (przepraszam genialne pomysły) zadawał sobie sprawę że są one podawane jako prawda oczywista ale przedstawiają tylko Twoje aktualne objawienia.

Twoje dzieła wybrane(tylko te skrajnie niebezpieczne porady):
1. Proponujesz (zalecasz) brak naczynia bezpieczeństwa w kotle.
2. Proponujesz (zalecasz) stosowanie zaworu bezpieczeństwa który nie jest przystosowany do temperatur na które ty proponujesz go stosować.

To tylko te porady, które po zastosowaniu mogę doprowadzić do śmierci je stosującego. A są jeszcze inne które tylko doprowadzą do strat finansowych.


Generalnie trochę pokory, jakąś tam wiedzę masz, tak więc coś tam prawdy w twoich postach można znaleźć, ale większość do wierutne bzdury. Jak ktoś zaprzecza twoim genialnym rozwiązani to najpierw doczytaj by wiedzieć o czym się wypowiadasz a potem pisz. I nie zachowuj się jak wszechwiedzący 3,5 letni dzieciak.

K160
13-03-2013, 09:45
3 letnia lektura tego wątku, doprowadziła do tego, że się wyleczyłem z bufora. Po pierwszych 2 latach piałem na około wszystkim znajomym o buforach, cudach, niewidach. Mąciłem im w głowach tylko po to, żeby rok później samemu z tego zrezygnować ;). Kupię używany bojler Viessmanna z kwasówki 750l i będę miał spokój na lata.

Herbatniczek
13-03-2013, 09:49
Jestes cruz totalna porażką...nie wstyd Ci po prosty takie głupoty pisać ? Przecież każdy sobie umie zajrzeć parę stronek w tył i zobaczyc co wypisujesz !!!
Jeśli uważasz że coś jest źle to dyskutuj bo to forum dyskusyjne a jeśli nie dostałeś podwyżki lub Cię żona bije to idź do knajpy sie wyżalic a nie przeszkadzaj tu w dyskusji i nie kłam !



Twoje dzieła wybrane(tylko te skrajnie niebezpieczne porady):
1. Proponujesz (zalecasz) brak naczynia bezpieczeństwa w kotle.
2. Proponujesz (zalecasz) stosowanie zaworu bezpieczeństwa który nie jest przystosowany do temperatur na które ty proponujesz go stosować.

To tylko te porady, które po zastosowaniu mogę doprowadzić do śmierci je stosującego. A są jeszcze inne które tylko doprowadzą do strat finansowych.



zatem :
1)nie mowilem o braku naczynia bezpieczenstwa a tylko o tym, ze rura wzbiorcza moze zastapic rure bezpieczenstwa !!!
2)nic nie mowilem o niedopasowanym zaworze a tylko ze ma byc zawor mimo ze niektorzy mowili iz jest to zabezpieczenie zbezpieczenia !!

Tak przekreciles i na dodatek naklamales ze moje i pewnie innych zdanie o tobie jest dość jasne....ID SOBIE GDZIES...:eek:

Herbatniczek
13-03-2013, 09:53
3 letnia lektura tego wątku, doprowadziła do tego, że się wyleczyłem z bufora. Po pierwszych 2 latach piałem na około wszystkim znajomym o buforach, cudach, niewidach. Mąciłem im w głowach tylko po to, żeby rok później samemu z tego zrezygnować ;). Kupię używany bojler Viessmanna z kwasówki 750l i będę miał spokój na lata.

Dlaczego ? czyli chetnie posłuchałbym Twoich przemyśleń. Zniechęca Cie idea ? czy pyskówki na forum ?

edde
13-03-2013, 09:56
Co to za manometr, z którego odczytujesz tak dokładny pomiar?

to zwykły manometr 0-1bar, coś jak na fotce poniżej, wyniku nie odczytuje dokładnie tylko na oko, dlatego też pisze ok.6,3b, na tyle da sie mniej wiecej to z tarczy o takim zakresie i w takim celu odczytywać
176289


edde,

czy mozesz zapodac fotosa lub naszkicowac jakis schemat gdzie dokladnie masz wpiety ten manometr? czy po prostu w powrot pieca? jesli jednak mialbys zdjecia swojej instalacji jak masz podpiety bufor to czy mozesz sie nimi podzielic.

pamietasz moze co u cruza dokladnie nie dziala? czy pomimo tego syfonu nadal nastepowalo rozladowanie bufora przez piec czy byly problemy z ladowaniem bufora. niestety nie umiem odnalezc wypowiedzi cruza, a on sam nie jest chetny zeby do tego wracac. chyba trauma jest zbyt silna ;).
imo sam syfon w sobie jest dobrym pomyslem bo nie dalej jak wczoraj natknalem sie na artykul w instalatorze mowiacy o tym, ze syfonowac nalezy chocby zawory termostatyczne esbe. pokazane byly ladne rysuneczki ze znana u-rurka.
Z Twojej wypowiedzi wynika, ze laddomat ma zawor zwrotny wiec kolejna osoba, u ktorej zawor zwrotny by sie sprawdzal.
podobnie jak Herbatniczek nie chce sie wladowac na mine.

manometr mam wkręcony tam gdzie był wolny trójnik, czyli akurat na zasilaniu nad kotłem, ale to nie ma znaczenia, wkręcamy, napełniamy układ do właściwego poziomu, odczytujemy wskazanie i mamy orientacyjny wskaźnik poziomu cieczy, gdybym to zrobił na powrocie, niżej to chyba miałbym jedynie taką różnicę, że wskazanie byłoby nie 6,3b a 7,5b i zegar nie na poziomie wzroku tylko gdzieś pod butem

zdjęcia nie wiem czy mam, trzeba by pogrzebać, choć podpięcia z nich za bardzo nie widać i tak, bo z kotła rura 1,5' idzie w górę pół metra i pół metra w bok w ścianę bo bufory za ścianą, prosto, bez syfonów, bez zaworów

a co z cruzowym syfonem nie pamiętam już, dawno były poruszane tematy syfonowe

cruz
13-03-2013, 09:59
3 letnia lektura tego wątku, doprowadziła do tego, że się wyleczyłem z bufora. Po pierwszych 2 latach piałem na około wszystkim znajomym o buforach, cudach, niewidach. Mąciłem im w głowach tylko po to, żeby rok później samemu z tego zrezygnować ;). Kupię używany bojler Viessmanna z kwasówki 750l i będę miał spokój na lata.

A ja napisze coś odwrotnego, naczytałem się o cudownych bojlerach z nierdzewki, kupiłem takowy nufka sztuka nieśmganą, piękny trwały i na lata. Potem chciałem dokupić własnie taką jeszcze niemiecką technologię z allegro.
Dziś jeżeli chciał bym tylko bojler to zrobiłbym tylko bufor z wężownicą CWU.
Gdy palę w lato by naładować bojler to muszę to robić ostrożnie bo wężownica z bojlera nie nadąża odbierać ciepła z kotła. Kocioł mały a bojler duży wiec nie powinno być tego problemu. No i te lezące lity (400) wody w bojlerze które czasami mają tygodniami temperaturę poniżej 50 oC. A w buforze raptem kilka litrów w wężownicy i można go dużo szybciej naładować.

cruz
13-03-2013, 10:12
Jeśli uważasz że coś jest źle to dyskutuj bo to forum dyskusyjne a jeśli nie dostałeś podwyżki lub Cię żona bije to idź do knajpy sie wyżalic a nie przeszkadzaj tu w dyskusji i nie kłam !

...............................................

Tak przekreciles i na dodatek naklamales ze moje i pewnie innych zdanie o tobie jest dość jasne....ID SOBIE GDZIES...:eek:

I tak to z Tobą jest, jak Ci się wytknie głupoty to idziesz w osobiste zaczepki.

Ja też pozdrawiam Ciebie i Małżonkę i Szefa twojego.

edde
13-03-2013, 10:19
......
2. Proponujesz (zalecasz) stosowanie zaworu bezpieczeństwa który nie jest przystosowany do temperatur na które ty proponujesz go stosować.

To tylko te porady, które po zastosowaniu mogę doprowadzić do śmierci je stosującego. A są jeszcze inne które tylko doprowadzą do strat finansowych.

....

ty chyba naprawdę masz jakieś ciężkie dni...
przyssałeś się do tego zaworu jakby ci wrzodem na tyłku był lub coś szkodził, i to tak, ze aż straszysz śmiercią po jego zamontowaniu... chyba drobna przesada...
tu: http://www.afriso.pl/manuals/Instrukcja_membranowe_zawor_%20bezpieczenstwa_MS_9 530110006.pdf masz link do instrukcji obsługi zaworu MS Afriso, przeznaczonego do c.o., dopuszczonego do temp. 160stC, z zaleceniem montażu jak najbliżej przewodu zasilającego instalację c.o. wychodzącego ze źródła ciepła, z zaleceniem montażu pionowej rury wypływowej itp itd, jeśli nadal uważasz, ze mój 1,5barowy zawór zamontowany w tylnej górnej części kotła (tak, asekuracyjnie) z wypływem do dołu zagraża memu życiu to ja wymiękam :)

cruz
13-03-2013, 10:45
ty chyba naprawdę masz jakieś ciężkie dni...
przyssałeś się do tego zaworu jakby ci wrzodem na tyłku był lub coś szkodził, i to tak, ze aż straszysz śmiercią po jego zamontowaniu... chyba drobna przesada...
tu: http://www.afriso.pl/manuals/Instrukcja_membranowe_zawor_%20bezpieczenstwa_MS_9 530110006.pdf masz link do instrukcji obsługi zaworu MS Afriso, przeznaczonego do c.o., dopuszczonego do temp. 160stC, z zaleceniem montażu jak najbliżej przewodu zasilającego instalację c.o. wychodzącego ze źródła ciepła, z zaleceniem montażu pionowej rury wypływowej itp itd, jeśli nadal uważasz, ze mój 1,5barowy zawór zamontowany w tylnej górnej części kotła (tak, asekuracyjnie) z wypływem do dołu zagraża memu życiu to ja wymiękam :)

I dlatego prosiłem o link. Bo nie każde się nadają do montażu na kotle.

adam_mk
13-03-2013, 11:10
Ciekawe rzeczy tu o panelach fotowoltaicznych czytam...
Realnie - 1m2 takiego panela to około 150W mocy w pełnym oświetleniu.
1,5kW , jak z prostego przeliczenia wynika - to panel o powierzchni 10m2.
A tu się pisze coś o 5kw...
To nieco ponad 33m2.
A dodatkowo - taką moc odda tylko w słoneczny dzień... i to tylko w 3 jego godziny (jeżeli nie będzie nadążny za słońcem).
33m2 nadążne za słoneczkiem to spore wyzwanie, jak uważam.
Szacunki mocy/kosztu/osiągów, jakie podano, uważam za mało wiarygodne.

Adam M.

Herbatniczek
13-03-2013, 11:24
Na poczatek dyskusji pomine (ale wrocimy do tego) powierzchnię.
Wszelakie źrodła podają, że z 1kW panela (nienadąznego) możemy uzyskać około 1MWh prądu przetworzonego na użyteczny w sensie zasilania urządzeń. Zakładam zatem, że jeśli rezygnuję z falownika w celu przemiany to wykorzystam dodatkowo chwile kiedy oświetlenie jest zbyt słabe aby uzyskać odpowiednie napięcia...ale przecież energię pozyskujemy tylko mniejszą. Jeśli to wepniemy do grzałek (oczywiście mądrze a nie wprost) to mamy dodatkowy uzysk. Moim zdaniem może to być istotne.

Zatem moja koncepcja to danie fotowoltaicznych zamiast cieczowych i uzyskanie w ten sposob energii. Cena za 1kW to teraz juz tylko 2tys PLN a instalacja dużo prostsza, brak glikolow, węzownic etc.....zostaje tylko sprytne przełączanie grzałek.

myle się ? możliwe...ale gdzie ?

Wroćmy do powierzchni.
Panel cieczowy ma uzysk z 1m2 w granicach 800W a panel fotowoltaiczny w granicach 150W zatem powierzchnia jest większa ale tylko troche ponad 4 razy. Powierzchnie trzeba miec i to nie podlega dyskusji, ale jeśli w domu latem na CWU wychodzi mi około 6kWh to według sredniej produkcji w miesiącach od marca do września wychodzi mi, że 2KW fotowoltaik powinien załatwić sprawę.

Moze się mylę....ale gdzie ?
Nie opluwajcie i nie mówcie mi ze jestem niedouczony tylko wykażcie błedy.

p.s. Poludniowa połać dachu u mnie to 11x7m czyli 77m2....zmieszcze się i pewnie nie tylko ja tak mam.

amciek80
13-03-2013, 11:33
Adam_mk,

czy mozesz zabrac glos w sprawie syfonu i ewentualnych mozliwosci dlaczego moze nie dzialac? U cruza niby nie dziala, ale jego frustracja nie pozwala na rzeczowa dyskusje z nim.
Ja przejrzalem watek dwa razy ale nie widzialem u nikogo na zdjeciach zeby ktos zrobil ten syfon. Jak go zrobic zeby dzialal poprawnie. Pisales, ze trzeba go na poczatku wspomoc pompka obiegowa, pozniej ruszy sam. Czy moglbys podpowiedziec jak to zrobic dobrze?
Tylko nie pisz prosze, ze bylo. Bo moze i bylo ale nie jestem jedyny, ktory nie do konca wie jak zrobic ten syfon.
Zapytam jak za dawnych czasow "Towarzyszu pomozesz?" ;).

adam_mk
13-03-2013, 11:40
Chętnie pomogę.
Teraz muszę na pół godzinki wybyć, ale wrócę to od razu to zrobię.
Poważnie zastanawiam się nad przyczynami, dla których pojawiła się lawina głupot o fotowoltaice...
Chyba ktoś coś gdzieś sugestywnie napisał...
Poczytali, uwierzyli i teraz nie wiedzą, że... drzazga im wlazła...

Adam M.

Herbatniczek
13-03-2013, 11:42
ADAM ! poczekam, ale nie ppisz tak

....
Poważnie zastanawiam się nad przyczynami, dla których pojawiła się lawina głupot o fotowoltaice...
.....Adam M.

Jeśli nie dajesz argumentów

herakles
13-03-2013, 11:44
On chyba wziął moc tego co wpada do tego panela a nie moc tą co wypada w drucikach. Tu jest błąd. Więc jakieś 10 razy mniej. By się zgadzało. Ja tam zaczekam z prądem ze słońca na nano anteny.....

adam_mk
13-03-2013, 12:06
"ADAM ! poczekam, ale nie ppisz tak
Cytat Napisał adam_mk Zobacz post
....
Poważnie zastanawiam się nad przyczynami, dla których pojawiła się lawina głupot o fotowoltaice...
.....Adam M.
Jeśli nie dajesz argumentów "

A PO CO?
Argumenty pchają do łbów na siłę w każdej szkole...
(No, ja pamiętam, że pchali i pewnie aż tak się nie zmieniło, żeby w szkole pchać do łbów przestali...)
Trzeba by sobie conieco przypomnieć, pomyśleć i POTEM dopiero zabrać się do jakich działań.
Proponuję - zróbmy sobie nowy temat, bo fotowoltaika z buforami słabo się łączy.
Przypomnę co i jak i może to pomoże w łączeniu źródeł mocy.

Adam M.

Herbatniczek
13-03-2013, 12:10
No to ja postaram się wyraźić jasno i z linkami czyli z potwierdeniem mojej koncepcji (nie daję rady jak tu mi sugerowano tylko dyskutuję) aby można było dyskutować o konkretach gdy adam wróci.

ze strony http://tbkecoenergy.pl/artykuly/272-wydajno-instalacji-fotowoltaicznej możemy odczytac realne dane o uzysku z baterii o mocy 10kW. Wezme pod uwage panele amorficzne gdyż one właśnie są bardzo tanie....mamy

mies uzysk dzien dzien z 2kW
3 821 26,48 5,30
4 1068 35,60 7,12
5 1255 40,48 8,10
6 1225 40,83 8,17
7 1264 40,77 8,15
8 1217 39,26 7,85
9 870 29,00 5,80

energia podana jest w kWh a kolumny to miesiąc pomiarów, uzysk miesięczny, uzysk dzienny, uzysk przy założeniu że mamy tylko 2kW.

a tutaj daję link do aukcji na allegror..ale za parę miesięcy tego nie będzie więc najlepiej szukać tam samemu. Dzis np mamy taką aukcję :
http://allegro.pl/bateria-sloneczna-panele-moduly-pv-kolektor-promo-i3081222832.html

cena brutto za 10kW wychodzi 19tys....ktoś powie, że to 10kW ? no problem. Należy zadzwonic i ugadać 2kW a jak się nie da to zebrać się z 5-cioma kumplami i kupic po 2kW....jak ktoś planuje 5kW to w najgorszym razie musi się dogadać ze szwagrem :rolleyes:

Niestety to trzeba zainstalowac...ale to chyba umiemy sami ? Musimy tylko zrezygnować z akumulatorów, przetwornic, falowników i innych wynalazków, ktore są nam niepotrzebne.

a teraz jak to podłączyć ? schematu nie będę rysował (chyba że mnie zmusicie to sie napracuję) ale dość prostym układem możemy rozwiązać to tak, że jeśli na panelach jest napięcie wysokie to podajemy prąd z nich rownolegle, gdy jest niskie to szeregowo a gdzy jest srednie to jakoś ustalić połączenie szeregowo-rownoległe.....w zależności od tego ile mamy paneli to taki nam schemat wyjdzie.

ok, teraz możemy dyskutować o konkretach. Ja nie twierdzę, że nie popełniłem nigdzie błedu, ja tylko twierdzę, że na razie go nie widzę.

edytuję gdyż adam napisał post zanim zakończyłem.
Uważam, że to łączy się z bufoami gdyż w buforze większość planuje wężownicę solarna a według mnie (znow dodam ze moge się mylic i tylko dyskutuję) taniej lub w podobnej cenie możemy dać panele fotowoltaiczne i nie robić wężownicy, nie uruchamiać pompki i nie wlewać glikolu. Oczywiście rozumiem, że trzeba mieć kawałek dachu, ale ten kawałek wcale nie jest nie do zdobycia.

adam_mk
13-03-2013, 12:20
O syfonie/U rurce co czasem nie działa...

Można powiedzieć, że tu działa wpływ formy na treść!
:lol:
Jakoś tak chyba pominąłem/milcząco przyjąłem znajomość pewnych faktów z budowy kotłowni...
Kociołek zwykle nie jest mocno termoizolowany przez producenta.
Samoróbki i starsze konstrukcje wcale nie są otulane.
Przyjęto założenie takie, że wobec nikłego kosztu paliwa do takiego kotła wysiłek włożony w jego termoizolowanie jest zbędny.
Także rura wyprowadzająca gorącą wodę do bufora w okolicy kotła nie jest opatulana...
Istotna też jest średnica tej rury.
Im mniejsza - tym większy wpływ powierzchni na jej zawartość.
Po prostu...
Mniejsza pojemność wodna = szybsze wychładzanie.

Palimy w kotle...
Rura robi się gorąca i zaczyna działać obieg grawitacyjny, który CZASEM trzeba ruszyć z miejsca jaką pompką.
UWAGA!
Jak do uruchomienia potrzebna pompka - to korek z U rurki będzie bardzo skuteczny.
Kończymy palenie...
Kocioł jest przedmuchiwany ciągiem kominowym a jego zawartość szybko wychładzana.
Także wychładza się U rurka...
Samoczynnie zaczyna się tworzyć wspomniany "korek".
W pewnym momencie obieg kocioł-bufor staje.
Im "zimniejsza" kotłownia tym sprawniej się to odbywa.

Adam M.

Herbatniczek
13-03-2013, 12:35
To potwierdza moje przypuszczenia teoretyczne, ze musi nastapić nieliniowość w układzie a do tego potrzebne jest wychładzanie :)
Szkoda tylko, że start też jest problematyczny :( chyba jednak dużo prościej jest dać zawor klapowy na powrocie...oops...to było pytanie...tak czy nie ?

robdk
13-03-2013, 12:38
No to ja zapodam rysunek. Opisz cruz jakie mniej więcej są rozmiary a moze i temperatury ? (tak na oko bez termometru)

rys1.
176251

Odnośnie ururki i syfonu, to mam u siebie. To działa ale w określonych warunkach. Jak jest od dołu w 1/3 bufora temperatura ok 30stC. Gdy jest wyższa to taka jest i na piecu. Dodatkowo zamontowałem zawór zwrotny klapkowy na powrocie i jest OK. Niemniej jak cały układ jest nabita na maxa to i na piecu niestety jest też temperatura i tego się nie obejść no chyba że zamykając ręcznie zawór.

herakles
13-03-2013, 13:25
Jest tak model u jednego z forumowiczów, że bufor jest na strychu. W zasadzie wystarczyłoby, żeby dno bufora było ponad góra kotła i już żaden syfon nie potrzebny, ale były też głosy, że wtedy bardzo zimno w kotle jest(to chyba akurat był kominek i się nie chciało palić, cugu nie mogło złapać). Moim zdaniem pompka z jakimś włącznikiem termostatycznym jest tu rozwiązaniem w zupełności wystarczającym. Czyli, np. jak w piecu ponad 85 st to się włącza, jak poniżej 80 to wyłącza i jedzie na grawitacji.

adam_mk
13-03-2013, 14:19
O łączeniu paneli słów kilka.
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?213133-O-%C5%82%C4%85czeniu-%C5%BAr%C3%B3de%C5%82-mocy-elektrycznej-w-panelach-PV-drzemi%C4%85cej-s%C5%82%C3%B3w-kilka

Adam M.

Dzieci`
13-03-2013, 14:48
176364


Adamie mk powiedz mi czy to podłączenie jest poprawne.

Piec połączony z naczyniem 4l wyrównawcze dalej do wymiennika płytowego.
Z wymiennika pompka powrót do pieca.
Z wymiennika pompka zawór zwrotny i ładowanie bufora od dołu.
Powrót z bufora do wymiennika.
Wyjście z bufora zawór 4 drożny dwa piony podłogówka dwie pompki.
Powroty z podłogówki razem do zaworu i dalej w dól do bufora.
Góra bufora odpowietrznik i dalej do naczynia przeponowego 70 l.

Powiedz co można zrobić aby lepiej chodził. Wczoraj około godz 17 załadowałem 34 kg węgla do dziś do godz 14 się pali. Bufor temperatura 55 stopni piec 70. Czujnik na buforze jeden wyżej jak połowa drugi na dole. Coś chyba jest nie tak. Tak mam podłączone.

cruz
13-03-2013, 15:46
To potwierdza moje przypuszczenia teoretyczne, ze musi nastapić nieliniowość w układzie a do tego potrzebne jest wychładzanie :)
Szkoda tylko, że start też jest problematyczny :( chyba jednak dużo prościej jest dać zawor klapowy na powrocie...oops...to było pytanie...tak czy nie ?

Dlaczego mnie nie dziwi, że okazuje się że Ty już to wszystko wiedziałeś.

amciek80
13-03-2013, 16:19
Dzieci,

po co masz ten wymiennik w ukladzie? jaka role pelni i dlaczego chcesz/dlaczego masz bufor w ukladzie zamknietym, ladowanie od dolu? co to ma dawac?
pisales, ze hydraulik Ci tak podlaczyl - ale chyba wiesz dlaczego i po co tak zrobil?

amciek80
13-03-2013, 16:20
Odnośnie ururki i syfonu, to mam u siebie

czy moglbys pokazac fotki jak masz to zrobione?

Dzieci`
13-03-2013, 16:49
Problem taki że na hydraulice to się nie znam jeszcze. Tak hydraulik podłączył i powiedział, że będzie dobrze.

adam_mk
13-03-2013, 16:57
Dzieci
Nie podałeś założeń, to nie da się ocenić, czy są poprawnie zrealizowane...
Co widać?
Wymiennik pracuje współprądowo - czyli z małą sprawnością.
Lepiej działałby przeciwprądowo JEŻELI ma przenosić strumień ciepła z kotła do baniaka.
Bufor w układzie TOTALNEGO uśredniania temperatur.
Działa wolno, ale działa...
Podobny efekt dałoby się osiągnąć bez bufora.
Bufor jako warstwowy magazyn ciepła powinien być napełniany ciepłem od góry.
Są dwa rozdzielne układy...
Zamknięty - zładu w buforze i systemu grzewczego i otwarty - kotła.
Rozumiem, że za Chińskiego Boga nie dało się naczynia wzbiorczego z rurą wznośną od kotła na jakim strychu umieścić.
Bo jak się dało - to po co komplikować i zamykać ten obieg?

Napisz co miał robić ten układ to pomyślimy jak go usprawnić.

Adam M.

"Problem taki że na hydraulice to się nie znam jeszcze. Tak hydraulik podłączył i powiedział, że będzie dobrze. "

Teraz rozumiem...
Trafiłeś na fachmana bez wyobraźni.
Nie zrozumiał tego, co podpina.

A.M.

amciek80
13-03-2013, 17:39
Jak do uruchomienia potrzebna pompka - to korek z U rurki będzie bardzo skuteczny
Adam_mk,
dziekuje za zabranie glosu. Dla calkowitego rozjasnienia sytuacji czy moglbys sprawdzic ponizszy szkic. Zakladam, ze nie ma mozliwosci podniesienia bufora, ani obnizenia pieca.
Uzylem akurat schematu Hebratnika, Ty w swoich szkicach, ktore podawales w watku miales b.krotki odcinek h4, a tym samym h2. Czy sa jakies proporcje syfonu = dlugosci rurek czy to nie ma znaczenia?
Rozumiem, ze zawor roznicowy 2" musi byc wlaczony rownolegle do pompki. Rury rowniez najlepiej 2".
176420

amciek80
13-03-2013, 17:44
Tak hydraulik podłączył i powiedział, że będzie dobrze.
To wez go za fraki i niech poprawia.
Na Twoim rysunku za wymiennikiem jest taka mala pileczka - rozumiem, ze to pompka. Aby zrobic przeciwpradowo ja bym ta pompke wykrecil i obrocil o 180stopni, zeby pchala do gory. Nie powinno to byc mocno skomplikowane bo pompka powinna miec polsrubunek. Wtedy byloby ladowanie od gory i przeciwprad dla lepszej wymiany.
Jesli masz miejsce na naczynie na strychu lub powyzej pieca to moze warto zastanowic sie nad opcja jak mowi adam. Wywalic wymiennik, naczynie przeponowe i podlaczyc kociol wprost do bufora, ladowac od gory. Ale wymaga to wymiany naczynia wyrownawczego. Jednak zanim zaczniesz burzyc moze warto sciagnac pana, ktory to robil i porozmawiac z nim o problemie ktory masz.

Dzieci`
13-03-2013, 17:55
Miałem nagrzać bufor wygasić piec i przez 30 godzin nie myśleć o paleniu. Takie były założenia

adam_mk
13-03-2013, 18:21
Chwilowo poczta mi się wściekła.
Emilka Ci napisałem.
Powinien dojść niedługo.

Adam M.

Dzieci`
13-03-2013, 18:34
Z buforka mialem miec ciepla wode uzytkowa. Bufor ma dwie wezownice solar nieszczelna. Druga wszystko oki fi 22 25 m. Do tego 3 grzalki 3x1,5. Ponadt w srodku lejek. Co teraz zrobic koszty duze wymiennik i naczynie przeponowe chyba 1 tys jeszcze faktury nie dostalem. Sterownik do pieca oraz sterownik do zaworu. Jedynie co to latwo sie fajnie reguluje podlogowke.

adam_mk
13-03-2013, 18:39
amciek80
Te wysokości nie mają znaczenia.
Zawór piłeczkowy tak jak piszesz.
Rurka poniżej 5/4" wychodząca z kotła jest już "cieniutka"
6/4 do 2" to dobre przekroje.

Adam M.

Dzieci`
13-03-2013, 18:48
Naczynie na strych jeszcze by sie dalo. Tylko co teraz z tymi bajerami naczynie przeponowe naczynie wyrownawcze wymiennik plytowy

Herbatniczek
13-03-2013, 19:07
Jak zwykle instalacja ogrzewania kosztuje :( niestety musisz to przejsc. Jednak jakoś mam wrażenie, że nie przykładałeś się zatem teraz cierpisz. Ale głowa do gory...coś wymyślimy jak by tu Ci pomóć. Musisz jednak konkretnie ustalić co chcesz uzyskać, jakie zapotrzebowanie masz etc...W tej chwili nie mam za dużo czasu ale inni na pewno pomogą. DUZO PRACY PRZED TOBA ale na szczęście mrozy już się kończą i masz parę miesięcy na dopieszczenie...Glowa do gory i nie narzekaj tylko pytaj i zmieniaj.

cruz
13-03-2013, 19:18
Jak zwykle instalacja ogrzewania kosztuje :( niestety musisz to przejsc. Jednak jakoś mam wrażenie, że nie przykładałeś się zatem teraz cierpisz. Ale głowa do gory...coś wymyślimy jak by tu Ci pomóć. Musisz jednak konkretnie ustalić co chcesz uzyskać, jakie zapotrzebowanie masz etc....

Oj miszczu drogi pewnie przeoczyłeś że o to samo pytał już Adam i Dzieci już zdążyły też odpowiedzieć


W tej chwili nie mam za dużo czasu ale inni na pewno pomogą.

Szkoda na pewno byś coś niekonwencjonalnego i nowatorskiego wymyślił.

Herbatniczek
13-03-2013, 19:31
Oj miszczu drogi pewnie przeoczyłeś że o to samo pytał już Adam i Dzieci już zdążyły też odpowiedzieć



Szkoda na pewno byś coś niekonwencjonalnego i nowatorskiego wymyślił.


oooo...znowu echo :) kabaret całkiem śmieszny :cool:

adam_mk
13-03-2013, 19:42
Dzieci
Odbierz PW.

Jest problem, co widać...
KTO tak kazał to zrobić?
Jak Ty - to masz kłopot.
Jak majster - to On ma kłopot, bo nie dał tego, co obiecał i za co wziął kasę.
Dostarczony towar ewidentnie nie odpowiada zamówionemu.

Nie znam układów, ale wiem, że jest żaba do zjedzenia..

Technicznie - da się to we w miarę prosty sposób "postawić na nogi".
Łącznie z usunięciem tej nieszczelności.

Adam M.

malachio
13-03-2013, 20:22
Dzieci, hydraulicy tak mają. Swojego też uczyłem jak ma zamontować wymiennik (nie chciałem go wcale, ale bałwan nie zrobił rury na strych) po roku użytkowania wywaliłem to wszystko i mam układ otwarty.
Inny hydraulik zrobił tak jak chciałem a nie tak jak "się robi". Wymiennik i naczynie oddaj hydraulikowi lub sprzedaj na aledrogo.
Pozdrawiam.

Dzieci`
14-03-2013, 09:20
Może jeszcze coś się z tych bajerów się przyda a jak nie to allegro i może znajdzie się kupiec. Narazie poczekam na opis co trzeba zrobić

adam_mk
14-03-2013, 09:42
Odwróć pompę w obiegu buforowym.
Tą przy kotle zostaw tak, jak jest.
Sobota i niedziela przed nami a roboty jest na pół godziny...
Dasz radę.

Adam M.

Dzieci`
14-03-2013, 11:19
Pompa pcha w dół i dać żeby pchała do góry 176530

Dzieci`
14-03-2013, 11:27
176537176538176539

adam_mk
14-03-2013, 12:18
półśrubunki tam są.
Jak są jeszcze zawory - to robota bez spuszczania zładu.

Adam M.

amciek80
14-03-2013, 15:08
Odwróć pompę w obiegu buforowym
i zawor zwrotny ;)

gentoonx
14-03-2013, 15:11
i zawor zwrotny ;)

najlepiej go wywal, po co jak to pojedynczy obieg?

Dzieci`
14-03-2013, 15:16
Czyli co dać pompę w ten sposób jak na176568 schemacie

gentoonx
14-03-2013, 15:30
Tak, żeby obieg był "przeciwprądowy". Jeśli lewa strona płynie do dołu to prawa do góry, masz wtedy mniej więcej tę samą różnicę temparatur pomiędzy lewą i prawą stroną na całej powierzchni wymiennika - ergo najefektywniej przekazujesz ciepło z jednej strony do drugiej

gentoonx
14-03-2013, 15:36
najlepiej go wywal, po co jak to pojedynczy obieg?

tera jak widzę schemat to go nie wywalaj, niiestety jak nie ma odciecia na buforze to zład do zwalenia żeby go odwrócic

Dzieci`
14-03-2013, 15:57
176581 Są wszędzie zawory do zakręcania także to można zrobić.

adam_mk
14-03-2013, 16:42
To tam jest zaworek zwrotny?
Umknęło mi...
Odwracając pompkę odwracamy też ten zaworek...

Adam M.

Dzieci`
14-03-2013, 17:34
W sobotę akcja przerabianie podłączenia bufora według zaleceń Adama mk. Dziękuje za pomoc.

amciek80
14-03-2013, 17:50
tera jak widzę schemat to go nie wywalaj, niiestety jak nie ma odciecia na buforze to zład do zwalenia żeby go odwrócic
sa zawory, spojrz na fotki. na nich wszystko widac. dlatego tak lubie zdjecia.

Amator 14
15-03-2013, 07:50
Adamie
Zbliżam się do podłączenia nowego kotła i pytanie czy złączki czarne czy ocynk.Kotłownia z avatara cu plus kilkanaście oc reszta alupex.Do nowego kotła przybędzie kilkanaście następnych kształtek bu zabezpieczyć bezinwazyjne podłączenie bufora.Instalacja pracowała dwa sezony i skoro jest trochę oc to czy drugie tyle ma znaczenie-jednakowy wygląd czy poprawność i czarne.Drugie pytanie.Niewiadomo kiedy będzie bufor i ponieważ kocioł dopiero kończę wyjścia będą 6/4 zastanawiam się czy nie wspawać gniazd pod grzałki,dodatek elektryczny prostopadłościenny ,a nie rura z boku bufora.Cały czas chodzi mi po głowie wykorzystanie istniejącej namiastki legaletu bo jest topewien rodzaj bufora.Obecnie avatar będący kominkiem z wężownicą i płaszczem powietrznym dostarcza wentylatorem trochę ciepełka w jeden obwód i rano mimo nocnej przerwy w grzaniu czuje się efekt cieplejszego betonu mimo niewielkiej ilości ciepła dostarczonej powietrzem ,a jak wciągnę tam rury z odrobiną wody to myślę iż będzie lepiej i dlatego myślę o grzałkach w kotle w dolnej części wymiennika nad komorą spalania.

amciek80
15-03-2013, 10:21
Zbliżam się do podłączenia nowego kotła i pytanie czy złączki czarne czy ocynk.
a sprawdz sobie ceny nierdzewki. ja sie ostatnio milo zaskoczylem, ze nierdzewne zlaczki wychodza tylko ciutek drozej niz zeliwne ocynki.

cruz
15-03-2013, 11:49
a sprawdz sobie ceny nierdzewki. ja sie ostatnio milo zaskoczylem, ze nierdzewne zlaczki wychodza tylko ciutek drozej niz zeliwne ocynki.

Przepraszam, że odpowiadam bo pytanie było do Adama, ale ja bym dawał stal czarną albo mosiądz.

adam_mk
15-03-2013, 11:53
Ja chyba też...
:lol:

Adam M.

amciek80
15-03-2013, 11:59
Ja chyba też...
:lol:

Adam M.

a czemuz to? co jest zlego w 316 w stosunku do ocynku lub mosiadzu?

adam_mk
15-03-2013, 12:01
Czarne i mosiądz leżą na każdym rogu ulicy.
Za nierdzewką trzeba połazić.
:lol:

Łatwiej jest po prostu...

Adam M.

amciek80
15-03-2013, 12:17
Adam_mk,
łeee jak tylko o łatwiej chodzi to nie ma problemu. myslalem, ze nie doczytalem czegos o szeregu elektrochemicznym i nierdzewka nie bedzie sie lubic np. z miedzia w buforze.

cruz
15-03-2013, 12:42
Czarne i mosiądz leżą na każdym rogu ulicy.
Za nierdzewką trzeba połazić.
:lol:

Łatwiej jest po prostu...

Adam M.


Jeszcze podpowiem że ja kupowałem kształtki mosiężne na allegro w cenie stalowych w sklepie na rogu. Opłacalne to jest jak się dokładnie wie jakie zastosować.

A co do nierdzewki to ona czasami rdzewna jest.

Amator 14
15-03-2013, 20:07
Czarne i mosiądz leżą na każdym rogu ulicy.
Za nierdzewką trzeba połazić.
:lol:

Łatwiej jest po prostu...

Adam M.

Niestety w Bydgoszczy czarne 6/4 nie leżą na każdym rogu a Ms dla tego rozmiaru są cokolwiek cenne.Nawet w specjalistycznej hurtowni powiedzieli iż podwie szt nie będą sprowadzać ,mogą sprzedać czarne do wspawania ale nie o to chodzi.

adam_mk
15-03-2013, 20:54
Dziwne miasto...
Może dlatego, że tylko jedno tam macie...
U mnie co dwa przystanki tramwajem jest następne.
W tym nie ma to w kolejnym jest.
Tobie to chyba tylko wysyłka z Alle... zostaje.
:lol:

Adam M.

edde
16-03-2013, 12:31
no bez jaj, 1,5calowych kształtek nie ma w sklepach :jawdrop: ?
to na moim zadupiu w 10-15tys. miasteczkach zawsze przynajmniej dwa sklepy z wyborem asortymentu się znajdą, a tu w 360tysiecznym mieście nie ma? "danusiu nie wierzę" ;)
albo jaka "prohibicja" w mieście ogłoszona może na kształtki czarne skręcane 1,5' ;) to pisz może co potrzebujesz może jakoś wspomożemy, paczki będziemy słać czy co ;)

a na serio to myślę, że chyba źle szukasz, bo to chyba niemożliwe żeby w takim mieście nie można było kupić takich kształtek, popatrz w hurtowniach sprzedających też kotły na paliwo stałe (gdzie standardem są grube przekroje na wyjściu)

kalio
17-03-2013, 18:42
w bygoszczy w casto ostatnio widziałem

K160
18-03-2013, 11:57
w bygoszczy w casto ostatnio widziałem

Tyle, że w Castoramie większość asortymentu hydraulicznego jest 40% droższa niż w zwykłym, "wiejskim" sklepie hydraulicznym lub składzie budowlanym. Sprawdziłem wielokrotnie i wprawiło mnie to w osłupienie, zawsze myślałem, że jest odwrotnie.

Zmieniając temat, wiem, że to już gdzieś było, ale nie mogę znaleźć: ile mb alupexa 16 musiałbym wsadzić do bufora 1500l, żeby grzał przepływowo CWU dla 10osób na prysznic? Wiem, że miedź lepsza, ale ja jej nie lubię. Wiem, że karbowana stal INOX lepsza, ale droga i problemy ze złączkami skręcanymi, a ja takie lubię najbardziej.
Wężownice z PEX'a dałbym naturalnie w dwóch przebiegach, zakończył złączką skręcaną i wjechał w mufę wspawaną w ścianie bufora. To grzanie przepływowo CWU to jedyna rzecz, która mnie przeciąga od dużego bojlera do bufora, no nie jedyna, ale główna.

olorider
18-03-2013, 14:23
...ile mb alupexa 16 musiałbym wsadzić do bufora 1500l, żeby grzał przepływowo CWU dla 10osób na prysznic? Wiem, że miedź lepsza, ale ja jej nie lubię. Wiem, że karbowana stal INOX lepsza, ale droga i problemy ze złączkami skręcanymi, a ja takie lubię najbardziej...

10 osób na raz to pewnie jakiś pensjonat, hotelik. Pewnie można policzyć to dokładnie ile tego alupexa ale tak na szybkiego to przypomina mi się, że przewodzenie ciepła alupex ma dużo gorsze od miedzi, coś kilka razy. I tak na chłopski rozum, to jeśli miedzi potrzeba paredziesiąt metrów, to tego alupexa jeszcze więcej.


Wężownice z PEX'a dałbym naturalnie w dwóch przebiegach, zakończył złączką skręcaną i wjechał w mufę wspawaną w ścianie bufora
Wydaje mi się że w dwóch przebiegach to za mało, jeśli masz na myśli alupex 16mm. Jeden przekrój 16mm to myślę że max na 2 do 3 punktów czerpalnych. A jeśli myślisz o większym przekroju alupex np. 25 lub 32 mm to cena jest wysoka i pewnie biorąc pod uwagę, że przewodzenie ciepła gorsze, to nierdzewka wygra cenowo. Mógłbyś teoretycznie zrównoleglić 5 do 10 pętli z alupex 16mm ale to już rzeźbienie.

pozdrawiam

amciek80
18-03-2013, 21:54
żeby grzał przepływowo CWU dla 10osób na prysznic?
jesli to ten pensjonat z Twojego podpisu to jakim cudem w 3 lazienkach na raz bierze prysznic 10 osob? toć nie pensjonat ale przybytek rozkoszy chyba ;)
a tak na powaznie. co prawda narazie jestem w fazie budowania bufora i o buforam wiem tyle co wyczytalem na tych paru stronach watku ale 1500l i taka wydajnosc na alupexie - nie widze tego.
jak bedziesz ladowal ten bufor i czym go bedziesz ladowal (wegiel?). moze i by to zadzialalo gdybys utrzymywal w buforze bardzo wysoka temp.
dlaczego nie lubisz miedzi? zenic sie z nia nie bedziesz. masz zrobic wezownice, zamknac w buforze i zapomniec o niej na nastepne nascie lat.

K160
19-03-2013, 09:19
Dziękuję za odpowiedzi. Dokładnie chodzi o przybytek rozkoszy z podpisu. Bufor lub maxi bojler będzie ładowany tym co w podpisie, czyli budowaną na zamówienie kotło-kuchnią dolnego spalania, z wymiennikiem rurowym o mocy wodnej ponad 20kW. Kuchnia będzie stałą 40cm od miejsca na bufor. Można na niej gotować, ma przeszkolony widok ognia, palnik szamotowy. Dobrze no to alupex odpada, bo to faktycznie tak na logikę będzie z pół kilometra rury. Zostają do wyboru 3 kegi 50l albo karbowana nierdzewka.

Naturalnie 10 osób na raz się nie będzie kopać, chociaż kto wie, ale jedna po drugiej to już na bank, może nawet 12 osób. Czyli potrzebuję jakieś 500l wody o temp 45 stopni.

Jak się łączy tę karbowaną nierdzewkę, można ją skręcać na podobnej zasadzie jak pexa? 50mb rury DN16 kosztuje 675zł, wystarczyłoby tyle do moich potrzeb?
To wychodzi, że te kegi to taniej i większa powierzchni wymiany, NJerzy tak ma zrobione i nie narzeka, ale on nie ma przybytku rozkoszy.

cruz
19-03-2013, 10:37
Zostają do wyboru 3 kegi 50l albo karbowana nierdzewka.


Mnie Adam wyleczył z nierdzewki a kegi są do piwa .... albo można z nich naczynie bezpieczeństwa zrobić.

K160
19-03-2013, 11:03
Wiem, że Adam preferuje miedź, rozumiem, że wiele argumentów stoi za nią, ale ja nie chcę systemu lutowanego, chcę w prosty sposób wkręcić końcówkę wężownicy do mufy w ścianie bufora, bez obawy o korozję o różnice potencjałów, lubię i mam zaufanie do skręcanych złączek. Wodę mam miękką mimo, że to góry, woda z potoka, nie widzę wad nierdzewki, cena za kegi niższa, powierzchnia wymiany duża, połączenie zalety systemu pojemnościowego i przepływowego, legionelli się nie obawiam. Chcę mieć dużo ciepłej wody i spokój na lata, naturalnie zapas ciepła dla podłogówki to dodatkowa zaleta dla bufora w stosunku do bojlera z nierdzewki z Niemiec.

cruz
19-03-2013, 11:13
Wiem, że Adam preferuje miedź, rozumiem, że wiele argumentów stoi za nią, ale ja nie chcę systemu lutowanego, chcę w prosty sposób wkręcić końcówkę wężownicy do mufy w ścianie bufora, bez obawy o korozję o różnice potencjałów, lubię i mam zaufanie do skręcanych złączek. Wodę mam miękką mimo, że to góry, woda z potoka, nie widzę wad nierdzewki, cena za kegi niższa, powierzchnia wymiany duża, połączenie zalety systemu pojemnościowego i przepływowego, legionelli się nie obawiam. Chcę mieć dużo ciepłej wody i spokój na lata, naturalnie zapas ciepła dla podłogówki to dodatkowa zaleta dla bufora w stosunku do bojlera z nierdzewki z Niemiec.

Ale w kegach masz powierzchnię wymiany w przeliczeniu na lity mniejszą. Czyli niby powierzchnia duża ale objętość zgromadzonej wody w kegu też duża.
Było o skręcanych złączkach do miedzi.
Ja bym chciał właśnie zrobić pętle z jednego kawałka miedzi i łączyć miedz dopiero poza buforem.

herakles
19-03-2013, 11:18
Chcę mieć dużo ciepłej wody i spokój na lata.

To posłuchaj Adama!!!

o_c
19-03-2013, 11:47
Nierdzewka to żadne cudo nie jeest

adam_mk
19-03-2013, 12:20
:lol: :lol: :lol:
K160
Czemu uparłeś się, aby ten problem spieprzyć?
Usiądź i pomyśl raz jeszcze nad nim...

WOLNO woleć!
Nie wolno kwękać, jak nie działa zrobione tak, jak się woli a nie tak, jak jest DOBRZE!
:lol:

Nie budujesz domu jednorodzinnego z jego funkcjami!
CO dzieje się z np. ciepłem w tym, co budujesz? JAKIE są jego obiegi? KIEDY?
Czemu nie rozważysz rekuperacji na ściekach?
Odkręcając kran prysznica wpuszczasz do rury ściekowej sporo ciepła dokładnie wtedy, gdy jest Ci potrzebne a już zostało "zapłacone".
Latem ludziska się pocą i kąpią...
Solarek betonowy w chodniczkach wokół pensjonatu mocno by Ci życie ułatwił, bo ma największą sprawność z budowanych.

"Chcę mieć dużo ciepłej wody i spokój na lata,..."

NAPRAWDĘ?
Czy raczej chcesz mieć możliwość korzystania z ciepłej wody w dowolnych ilościach?
Po co ci MIEĆ a nie korzystać?
Zmień sposób rozumowania!
Twój problem da się rozwiązać dobrze, ale nieco inaczej jak w domu jednorodzinnym.

Adam M.

Amator 14
19-03-2013, 16:03
Adamie
Tak na szybko 50m2 chodniczka z alupex to jaki buforek podładuje.Z miejsca w kotłowni wychodzi 700 do1000 ltr tylko od niego do pkt czerpania CWU ok 12m.Czy w tej sytuacji jest sens myśleć o tym.Chodniczki mają byc robione w 2014.
Pozdrawiam

adam_mk
19-03-2013, 18:14
50m2 chodniczka "dostaje" 50kW w słoneczny dzień.
Ile z tego UMIESZ wepchnąć do pexa zatopionego w betoniku?
Zabawka może latać w obie strony.
Da się tak też ten chodniczek rozmrażać czy odśnieżać.
Trzeba by to dokładnie przemyśleć, ale czuję, że się da!
Od około 35stC do 45stC jest już tylko 10stC.
A do 35stC z tego chodniczka da się wydłubać prawie całe lato...
BYWA więcej.

Adam M.

o_c
19-03-2013, 19:03
Adamie kontynuując...
Mamy powiedzmy te 35stC i chcemy to ogrzać tak bezczelnie prądem przy pomocy grzałki będącej na spodzie bufora. Jak nie zepsuć uwarstwienia? Rura transportowa wystarczy? A może dodatkową grzałkę z góry, która dogrzeje "wysoko" samą gorę baniaka?

adam_mk
19-03-2013, 20:09
To nie tak!
Grzałką to ZŁAD w baniaku grzejesz.
Tu jest chlorovit w pexie (jedno z rozwiązań).
Do ciepłego baniaka , do wężownicy w nim, wpada już podgrzany wstępnie.
Wystarczy dogrzać odrobinką ciepełka grzałkowego - i jest w kranie to, co potrzeba a koszt mały.

Oczywiście, na zimę - bajpas a wodę z tego pexa w chodniczku wyganiasz jakim kompresorkiem.

Adam M.

Amator 14
19-03-2013, 22:05
Adamie
W chodniczku co ma być =1 chlorowit
2.roztwór glikolu
Oba idą do dolnej wężownicy bufora czy
3.woda rurzana którą dogrzewa elektryczny bojler.
Pozdrawiam

adam_mk
20-03-2013, 00:01
Tak jak lubisz i jak potrzebujesz.

Inna jest konstrukcja z glikolem a inna z clorovitem.

Adam M.

Amator 14
20-03-2013, 06:57
Póki niewiem czym się różnią obie konstrukcje to niewiem co lubię i co potrzebuję.Przypuszczam iż obie mają wchodzić w wężownice Cu.
Zbyszek

adam_mk
20-03-2013, 07:45
Przez chlorowit rozumiem wodę rurzaną, wodociągową.

Albo...
Wpuszczasz ją pod betonik a potem do wężownicy CWU.
Albo...
Robisz układ glikolowy, zamknięty i za nim dodatkowo wymiennik na wodę rurzaną, która do tej wężownicy w baniaku idzie.
Wtedy da się tam jakie ciepełko zimą zapuścić i grzać ten chodniczek.

Adam M.

Amator 14
20-03-2013, 21:36
Teraz mam jasność ,ponieważ mój chodniczek będzie po południowej stronie domu od ogrodu a nie od ulicy to nie ma potrzeby go grzać.Decyzja będzie wpuścić wodę rurzaną pytanie tylko alupex czy niebieskie PE,ale na decyzję mam jeszcze rok.
Pozdrawiam
Zbyszek

adam_mk
20-03-2013, 21:58
MAŁA pojemność wodna (pex) lub DUŻA długość (ta niebieska) to dobre rozwiązanie.

Adam M.

Amator 14
22-03-2013, 18:16
Bajcik
Jest bufor owalny ,były zdjęcia,nie mogę znaleść w spisie , proszę podpowiedz gdzie go szukać.Z góry dziękuję.
Zbyszek

Mariiusz
25-03-2013, 20:43
Witam kolegów . Forum ogromnie pożyteczne i chwała założycielowi Adamowi . Czytałem wątek ale nie sposób całego przebrnąć i pewnie gdzieś jest odpowiedż na pytanie jakie mnie nurtuje jednak nie dokopałem się do niej . Mam wymiennik cwu z dwóch zespawanych hydroforów około 500 l z dwiema wężownicami . Działał super osiem lat jednak w tamtym roku pojawiły się przecieki w dolnej części gdy go całego nagrzewam . Ratuję się wyłączając dolną wężownicę jednak połowa zbiornika jest za mała do odbioru ciepła z kolektorów . Muszę zrobić nowy jednak już odpuszczę sobie stare zbiorniki hydroforowe gdyż łatwiej będzie go wykonać z czarnej rury. Znalazłem na złomie takową 600 mm gr 5 mm jednak ma ona jak mi się wydaje skrętny szew po długości .Moje pytanie do znawców - czy wytrzyma ona ciśnienie wodociągu biorąc pod uwagę dobowe zmiany temperatury 15 st - 70 st ? Wymiennik będzie miał 2 m wysokości . Dziękuję za każdą sugestię .

amciek80
25-03-2013, 21:42
czy wytrzyma ona ciśnienie wodociągu biorąc pod uwagę dobowe zmiany temperatury 15 st - 70 st ?
ale po co chcesz podlaczac wodociag do tej banki? w buforze masz cisnienie atmosferyczne - jesli palisz na wungiel to uklad masz otwarty. Cisnienie jest tylko w rurce miedzianej w ktorej przeplywowo ogrzewasz cwu.

da sie ten watek przeczytac i wrecz nalezy to zrobic. sam podchodzilem do niego jak do jeza i myslalem, da sie poskakac i znalezc to co trzeba. poswiec kilka wieczorow, przeczytaj go, potem wrocisz do niego z pytaniami na ktore sa juz tutaj odpowiedzi, przeczytasz jeszcze raz i bedziesz oswiecony.

bajcik
26-03-2013, 10:57
Bajcik
Jest bufor owalny ,były zdjęcia,nie mogę znaleść w spisie , proszę podpowiedz gdzie go szukać.Z góry dziękuję.
Zbyszek

Daj linka jakiegoś bo uszło to uwadze IPB (Instututowi Pamięci Buforowej)


w buforze masz cisnienie atmosferyczne
plus ciśnienie słupa wody


da sie ten watek przeczytac i wrecz nalezy to zrobic. sam podchodzilem do niego jak do jeza i myslalem, da sie poskakac i znalezc to co trzeba. poswiec kilka wieczorow, przeczytaj go, potem wrocisz do niego z pytaniami na ktore sa juz tutaj odpowiedzi, przeczytasz jeszcze raz i bedziesz oswiecony.

Wątek ciekawy, nie licząc może offtopów i wałkowania po raz który tego samego. Jak kolega odpadnie to może warto chociaż "subiektywny spis treści" obejrzeć
http://domkopedia.pl/index.php/Bufor#Jak_to_si.C4.99_robi.2C_czyli_bufor_ciep.C5. 82a

Amator 14
26-03-2013, 19:04
Bajcik
Jak bym znał miejsce to nie zawracałbym głowy.Przepraszam za zamieszanie jak znajdę czas to przekopię jeszcze raz sumiennie cały wątek i znajdę.Dziękuję zachęci.
Zbyszek

kalio
27-03-2013, 08:34
Panowie jak z e wzrostu temp na kotle w czasie można wyliczyć moc kotła ???

herakles
27-03-2013, 09:18
moc=praca/czas
praca=CIEPLO_WLASCIWE*MASA*ZMIANA_TEMPERATURY

moc=CIEPLO_WLASCIWE*MASA*ZMIANA_TEMPERATURY/CZAS
moc=4000[J/kg/K]*80[kg]*30[K lub *C]/160[s] DA NAM WATY

kalio
27-03-2013, 11:25
no to jeszcze przepływomierz powinien być chyba, bo woda w układzie krąży samoistnie

herakles
27-03-2013, 11:38
On nie pisał nic, że woda krąży.

tatanka
30-03-2013, 11:02
Herbatniczek chyba jednostki Ci sie pomylily. Nie istnieje cos takiego jak ekologia / energia ekologiczna. Nikt nie liczy ile trzeba wlozyc zeby wyjac.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/678735,ruda-slaska-powstala-najwieksza-na-slasku-elektrownia,id,t.html#czytaj_dalej
Profesjonalna elektrownia z linku powyzej:
- ponad 1200 paneli fotowoltaicznych, które zajmują powierzchnię 20 tys. m kw., czyli tyle co 1,5 boiska piłkarskiego.
- rocznie będzie dostarczała ok. 300 MWh energii. Tyle na rok potrzebuje ok. 100 rodzin.
- Inwestycja kosztowała 4,5 mln zł, z czego 4 mln to dofinansowanie z Unii Europejskiej.
Policzmy
- 1m2 panela daje 15kWh rocznie
- cena kWh niech bedzie 0,4zl > 1m2 daje pradu za 6zl

Twoje panele niech beda bardziej wydajne od tych z elektrowni i daja 6x wiecej 100kWh/1m2 > 40zl ROCZNIE.
12m2*zl =480zl rocznie zysku
Wydasz 12000zl na instalacje. Czyli na 0 bedziesz dopiero po 25 latach.

Podpowiem ze:
- panele trzeba myc i skakac po dachu.
- na ekologi zarabiaja ci co o niej mowia
- elektrownia w RSL nigdy sie nie splaci , bo do tego czasu instalacja sie rozsypie( 4,5mln zl / 300MWh i nikt nie liczy kosztow konserwacji ile wody i ludzi trzeba aby to umyc 1x w miesiacu )

herakles
30-03-2013, 13:13
- na ekologi zarabiaja ci co o niej mowia


Dokładnie, a wiecie może co to jest ekologia?

Herbatniczek
30-03-2013, 14:09
Herbatniczek chyba jednostki Ci sie pomylily....
Profesjonalna elektrownia z linku powyzej:
- ponad 1200 paneli fotowoltaicznych, które zajmują powierzchnię 20 tys. m kw., czyli tyle co 1,5 boiska piłkarskiego.


20tysm podzielic przez 1200 to daje 16,m2 na panel .....obawiam sie ze to nie mi sie jednostki pomylily :) :)



- rocznie będzie dostarczała ok. 300 MWh energii.


Zatem moc zainstalowana to okolo 300kW...jesli 1200 paneli to oni tam dali panele po 250W a taki panel ma powierzchnie gdzie okolo 1,6m wic tu pies pogrzebany....zajmuja powierzchnie nie 20tys ale 2 tys m2


Policzmy
- 1m2 panela daje 15kWh rocznie


mi po poprawkach wyszlo ze 150kWh zatem wyniki sa znaczaco rozne. i wtedy bez mnozenia razy 6 !!!! PO CO. Okres zwrotu wychodzi duuuzo nizszy.

Cena 1kW to na dzis w granicach 2000-3000 pln zatem za 12tys PLN mam moc nawet i 6kW a to da rocznie prawie 6MWh czyli zysk 6000*0,63 daje okolo 3800...zatem zwroci sie po 3 latach ?

I TO BEZ MNOZENIA razy 6 !!

nie :) nie odjelismy sprawnosci przetwarzania, nie dodalismy kosztu przetwornicy etc....dlatego ja to chce nie do pradu ale zamiast solarow.


4,5mln zl / 300MWh - nie jest to prawda...wydali 0,5 mln a reszta to dotacja....tak to jest takie oszustwo z dotacjami. bez dotacji wydali by pewnie 0,8mln ale jesli byla za free to wzieli bo i tak o 300tys taniej


ale to i tak off topic !!! do tych rozwazan sa inne watki a tu jest o buforze :p

tatanka
30-03-2013, 15:21
dzielisz nie to co potrzeba i nie masz pojecia o jednostkach moc/energia
nie placi sie za moc ( kW ) tylko za kWh
piszesz totalne bzdury
mnie nie interesuje powierzchnia panela tylko ile dostarcza energii 1m2 w ciagu roku. 300MWh = 300 000 kWh
300 000 kWh / 20 000m2 =15 kWh z 1m2 ROCZNIE

Cena 1kW to na dzis w granicach 2000-3000 pln :confused:

nie ma znaczenia kto wydal 4,5mln , taka inwestycja to bzdura

Herbatniczek
30-03-2013, 17:03
tylko ze wtedy wtedy 1 panel ma 16.m2 ... czyz nie wydaje Ci sie to dziwne ? :p

zaloz po prostu ze dziennik zachodni nie jest literatura fachowa a tylko brukowcem....wtedy wszystko sie zgodzi z tym co napisalem :)
Ja tylko poprawilem dane podane w gazcie i nie moja wina ze sa one tam nieprawidlowe. Jesli natomiast twierdzisz, ze nie mam pojecia o jednostkach i pisze bzdury...to zadaj sobie choc troche trudu i to przelicz.

tatanka
30-03-2013, 18:03
nawet jezeli tych paneli nie jest 20 000m2 tylko 2000m2 to z 1m2 mamy 150kWh ROCZNIE czyli 60zl rocznie
chcesz miec 12m2 czyli 720zl tyle TEORETYCZNIE uzyskasz z paneli
po 16 latach jestes na 0 ( nie liczac konserwacji i inwestycji w babcie modlaca sie codziennie zeby nie padal grad )
nadal twierdze ze fotowoltanika i cala reszta ekologicznych elektrowni to bzdura

herakles
30-03-2013, 18:35
TAK!!!
To się robi tak: lustro ruchome skupia światło na czarnej rurce w której płynie olej. Tenże olej jest rozgrzewany w ten sposób do 400*C. Następnie klasyczny obieg jak w elektrowniach węglowych i atomowych, woda, ciśnienie para turbina rozprężenie skraplanie. ALBO jest taka elektrownia, w której lustra skupiają wszystko na taką wierzę i tam się wszystko gotuje. Ale takich instalacji z czynnikiem o temp. kilkuset stopni nikt w domu mieć nie chce.

cruz
30-03-2013, 19:24
20tysm podzielic przez 1200 to daje 16,m2 na panel .....obawiam sie ze to nie mi sie jednostki pomylily :) :)


Doskonałe wytknięcie błędu miszczu nad miszczami.
Gdybyś choć raz wiedział o czym piszesz to byś wiedział że takie coś trzeba na czymś postawić i że nie możesz upchnąć paneli tak jak stoją w magazynie bo nic nie wyprodukują.

Reasumując dla opornych:
Panel gdy stoi na płaskim (terenie) musi być oddalony odpowiednio o tyle ile wynika z kilku zmiennych. A to na czym stoją to to jest własnie powierzchnia jaką zajmują.

Oczywiście to co pisałem nie pisałem do Ciebie o miszczu nad miszczami (bo zaraz napiszesz pewnie że Ty to doskonale wiesz) tylko dla czytających twoje pseudonaukowe wypociny by na nie nie dali się nabrać.


Edit: jeszcze jedno te 1200 paneli to pewnie wyssałeś z palca. Bo gdy się coś liczy (podstawia do wzoru) to trzeba podstawiać rzetelnie zdobyte cyferki. A jak się wstawia niedokładne dane to nigdy Ci nie wyjdą dokładne obliczenia. (o ile kiedykolwiek wyszły:))

cruz
30-03-2013, 19:35
tylko ze wtedy wtedy 1 panel ma 16.m2 ... czyz nie wydaje Ci sie to dziwne ? :p

zaloz po prostu ze dziennik zachodni nie jest literatura fachowa a tylko brukowcem....wtedy wszystko sie zgodzi z tym co napisalem :)
Ja tylko poprawilem dane podane w gazcie i nie moja wina ze sa one tam nieprawidlowe. Jesli natomiast twierdzisz, ze nie mam pojecia o jednostkach i pisze bzdury...to zadaj sobie choc troche trudu i to przelicz.

Ja się z Tobą zgadzam to kolejna twoja rewelacja na skalę światową. Nobel gwarantowany.
Żeby wytykać błędy to trzeba się choć trochę znać bo potem jest wstyd.
Generalnie wróć do czytania gazet typu Bravo.

o_c
30-03-2013, 20:13
Zmiana koncepcji...
Upraszczamy...
Wszedłem w posiadanie baniaka nie wysoki jest więc zmieści się nad kotłem!
180352
Grawitacja załatwi sprawę zasilania kotłem.
Najchętniej puściłbym też solar grawitacyjnie. Mam miejsce na ścianie poniżej planowanego bufora.
Solar wpięty bezpośrednio w bufor, zalewany tylko na lato.
Jest sens? Czym prowadzić rurociąg żeby zadziałało?

Herbatniczek
30-03-2013, 23:05
cruz :lol2:

idz zjesc jajeczko :p

WESOLYCH SWIAT ! i SZALONEGO ZAJACA !

herakles
31-03-2013, 12:03
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sztuczna_fotosynteza

baja0
01-04-2013, 08:03
Witam
Nie wiem, czy już było to rozpatrywane lub wykonane i jaki ma to sens ale:
Gdyby powrót z ogrzewania umieścić pod lejkiem? Wtedy temperatura wody powrotnej nie miałaby znaczenia , gdyż poprzez lejek i nacięcia w rurze samoczynnie uwarstwiałaby się buforze. Zastanawiam się, nad kierunkiem wylotu pod lejkiem. Do góry w rurę, czy kolanem zgodnie z kierunkiem wirowania.

adam_mk
01-04-2013, 12:31
Jak się w rysunek wpatrzysz to...
Powrót z podłogówki jest poniżej dolnej krawędzi lejka.
Czyli tak, jak postulujesz.
Na cuda nie licz, bo ten powrót to ma ze 25stC.
No, jak podłogówka dobrze zrobiona!

Adam M.

baja0
01-04-2013, 16:13
Podłogówka teoretycznie dobrze wyliczona i zrobiona. Temperatura na zasilaniu przy -20 na zewnątrz +30st C. Tylko na górze są kaloryfery niestety (wpływ lepszej połowy na rozwiązania techniczne) więc temperatura nieco wyższa na powrocie. Ale fakt po zmieszaniu powrotów będzie tam max 25-35 st C.
Co do budowy ogrzewania nieszablonowego, czyli "nie jak wszyscy" w celu przekonania opornych proponuję zaplanować:
1 podłogówka
2 kaloryfery- jak się zepsuje podłogówka
3 piec kaflowy- jak się zepsują grzejniki
4 kominek - jak się zepsuje piec
5 ognisko - jak się wszystko zepsuje ( byłem w Biskupinie fajnie działa)
6 dodatkowa opcja jako bonus grzejniki na prąd
W ten sposób żadne awarie nam nie straszne
Po zaplanowaniu 5 punktu dostajemy zielone światło " a rób jak chcesz byle ciepło było"
Takie tam moje przemyślenia na święta.

adam_mk
01-04-2013, 18:56
Ech te lepsze połowy...
Często to TESLA.
TEchnicznie SLAbe...

Ale jest w tym czysto polska pociecha.
NIE MASZ LEPIEJ JAK MY!!!
:lol:

Adam M.

miedziannik
01-04-2013, 20:23
Witam wszystkich świątecznie.Przeczytałem pierwsze 15 i ostatnie 5 postów oraz spis treści i nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.Problem mam z ciągłym zapowietrzeniem instalacji.Posiadam bufor 1000l. zrobiony ze zbiornika na hydrofor i podłączony do pompy ładującej go na powrocie.Mam też zawór 4D regulowany ręcznie ustawiony na min.zmieszanie.Patrząc z przodu zawór ten znajduje się z prawej strony kotła i podłączony jest od dołu do pompy ładującej bufor z góry wyjście na instalację co,z lewej rura do bufora,gdzie blisko wlotu jest trójnik i z powrotem na zasilanie( u góry i z dołu tylko jedno podłączenie możliwe),z prawej to powrót z bufora.Zbiornik wyrównawczy 100l. od 2lat nie dopuszczana woda(nie ma ubytku) i skąd te cholerne powietrze?Głównym podejrzanym jest kocioł(GS Spyra kws25kw. rok budowy 2003).Jeszcze rok temu było to raz góra dwa na sezon,ale od kiedy założyłem 3 ściany i ruszt szamotem(palę drewnem) i spalam czysto i ekonomicznie to odpowietrzam co drugi dzień.Proszę o pomoc wszystkich kolegów na tym forum, a zwłaszcza adama,którego podziwiam za wspaniałą wiedzę i praktyczne rady.Pozdrawiam.