PDA

Zobacz pełną wersję : Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 [35] 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73

adam_mk
01-04-2013, 20:50
Czuję tu DUCHY...

Sprawdź czy w instalacji masz jednocześnie stal, miedź i aluminium.
Jak masz - to (ostrożnie) zbliż zapalone łuczywko do odpowietrznika i go uchyl.
Może być tak, ze on wtedy "szczeknie".
A to oznacza WODÓR w instalacji z powodu elektroogniw, jakie się na miedzi z aluminium wytworzyły.
Woda jest rozkładana na części składowe (gazy) a te gromadzą się zwykle wysoko.
Jak jest NISKO nieszczelność, to zwykle jest i mokro i widać to od razu.
Wtedy do układu ZASYSANE jest powietrze - ale zładu ubywa i trzeba uzupełniać.

Jak masz generator wodoru to wlej inhibitor i problem osłabnie o jakieś 98%.
To taka substancja co "maluje" od środka rurki cieniutką warstewką i zatrzymuje te elektroogniwa.
Jak masz dziurę "diabli wiedzą gdzie" wbij NA ZIMNO w instalację ze trzy jajka i ostro podgrzej.
Zetną się tam, gdzie jest wyciek i uszczelnią, ale to namiastka naprawy jest.
Do wiosny dotrwasz a wtedy - naprawa.

Adam M.

miedziannik
01-04-2013, 22:02
Adam dzięki za expresową odpowiedż.Nie pisze o duchach bo mi nie do śmiechu z tym,ale możesz mieć rację.Mam 1 grzejnik aluminiowy,który był w ciągu kilku ostatnich lat kilka razy odkręcony i jutro go zdemontuję,bo jest praktycznie niepotrzebny.Jeżeli to nic nie da będę ci dalej głowę zawracał.jeśli mogę.Pisząc o kotłe, zauważyłem że wydaje jakieś mruczenie powyżej 70stopni(bufor ładuję od 75stopni),a zapowietrza się najpierw pompa CO i to mnie martwi.Nie jestem fachowcem od ogrzewania i nie rozumiem co masz na myśli o dziurze.Ja rozumiem,jakby był przeciek to musiałbym wody dopuszczać i jak mam te jajka wbić do instalacji(chyba że to żart,dziś prima aprlis),to rozumiem.Sam też lubię pożartować, ale mój problem to nie żart(słowo).Jeszcze raz serdeczne dzięki.Pozdrawiam.

o_c
01-04-2013, 22:12
Z jajkiem to na poważnie.
Poczciwy c330 rok łaził z tak załataną chłodnicą, a lekko nie miał;)

adam_mk
01-04-2013, 23:37
A, faktycznie!
Prima aprilis jest dziś...
Chyba też śmigus-dyngus...
:lol:
Ale to nie żarty.
Pompa pewnie kawituje.
Dlatego jest akustyka...
Daj jej mniejszy bieg.
Zładu w sporych ilościach nie uzupełniasz...
Mokro się nie robi...
To może być ten aluminiowy grzejnik. On może kawały robić.

Adam M.

cruz
02-04-2013, 09:37
Witam wszystkich świątecznie.Przeczytałem pierwsze 15 i ostatnie 5 postów oraz spis treści i nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.Problem mam z ciągłym zapowietrzeniem instalacji.Posiadam bufor 1000l. zrobiony ze zbiornika na hydrofor i podłączony do pompy ładującej go na powrocie.Mam też zawór 4D regulowany ręcznie ustawiony na min.zmieszanie.Patrząc z przodu zawór ten znajduje się z prawej strony kotła i podłączony jest od dołu do pompy ładującej bufor z góry wyjście na instalację co,z lewej rura do bufora,gdzie blisko wlotu jest trójnik i z powrotem na zasilanie( u góry i z dołu tylko jedno podłączenie możliwe),z prawej to powrót z bufora.Zbiornik wyrównawczy 100l. od 2lat nie dopuszczana woda(nie ma ubytku) i skąd te cholerne powietrze?Głównym podejrzanym jest kocioł(GS Spyra kws25kw. rok budowy 2003).Jeszcze rok temu było to raz góra dwa na sezon,ale od kiedy założyłem 3 ściany i ruszt szamotem(palę drewnem) i spalam czysto i ekonomicznie to odpowietrzam co drugi dzień.Proszę o pomoc wszystkich kolegów na tym forum, a zwłaszcza adama,którego podziwiam za wspaniałą wiedzę i praktyczne rady.Pozdrawiam.

4D przy buforze dużo gorzej się sprawdza niż 3D. A pompka powinna raczej pchać wodę do 4D a jeżeli jeszcze średnica tego 4D mała (>5/4') to i kawituje i pcha te bąbelki do bufora.

Edit: pompa raczej za 4D.

miedziannik
02-04-2013, 21:40
Witam.Dzięki za dobre rady koledzy.Człowiek uczy się całe życie,myślałem że z tym jajkiem to żart.Do rzeczy,zdemontowałem aluminiowy grzejnik i przy okazji wyczyściłem filtr pompy CO i z bufora.No i zaskoczenie filtr z pompy CO totalnie zamulony(ostatnio czyszczony w pażdzierniku),a z bufora czysty,być może to też miało jakiś wpływ.W zbiorniku wyrównawczym około 30litrów wody,mam zrobioną miarkę z rurki(własny patent). Zawór 4D ma wyjścia 2cale,ale z prawej i lewej strony zredukowane na 1cal.Rozumiem że kawitacja to szmery pompy i występuje u mnie kiedy pompa bufora kilka razy załaduje.Przypuszczam że gdybym ładował na 90stopni to od razu by się pojawiła,a to chyba nie normalne? Przyznam że czytając pierwsze strony nie wszystko rozumiem(brak mi fachowej wiedzy),a obrazki są niedostępne,a chętnie bym to chciał lepiej poznać.Na razie poczekam 2dni,ale wątpię żeby było lepiej.Pozdrawiam.

adam_mk
02-04-2013, 22:07
Filtr PRZED pompą?
W efekcie jego przytkania - znacznie obniżone ciśnienie na stronie ssawnej i przy dość sporej temperaturze wrzenie w obniżonej temperaturze = kawitacja.
No i szmery...
Teraz powinno być już cicho.

Adam M.

miedziannik
03-04-2013, 11:58
Adam widzę że nie śpisz przeze mnie.Filtr jest przed pompą po stronie ssawnej i zawsze jadę na I biegu(25W). Może jestem upierdliwy,ale nie rozumiem jak coś może wrzeć w obniżonej temperaturze(w normalnych warunkach). Gdzieś wyczytałem że te bąbelki to miejscowe zagotowanie wody w kotłach które z reguły mają wady konstrukcyjne.Jest jeszcze jedna ważna rzecz, mianowicie kiedy pompa bufora zaczyna pracować występuje w górnej części bufora taki odgłos jak deszcz pada i w rurę spustową wlewa się woda.Może trochę głupie porównanie,ale staram się jak najdokładniej zobrazować problem.Czy ta pompa nie zakłóca pracy pompy CO? Tak było zawsze i tak jest teraz.Dziwi mnie też że kiedy pompa kawituje nie ma żadnych odgłosów w domu a kiedy się całkiem zapowietrzy to mam zimne grzejniki.Na razie jest cicho i dzięki za pomoc,bo niewiele jest ludzi którzy dzielą się widzą i doświadczeniem za darmo.Pozdrawiam.

bajcik
03-04-2013, 12:08
miedziannik - zobacz diagram dla wody: http://pl.wikipedia.org/wiki/Punkt_potr%C3%B3jny
Plus oczywiście: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kawitacja

edde
03-04-2013, 13:03
panowie, jaka waszym zdaniem powinna być grubość izolacji (dla przeciętnej wełny/styropianu) bufora umieszczonego na zewnątrz przy budynku?

adam_mk
03-04-2013, 13:05
"Może jestem upierdliwy,ale nie rozumiem jak coś może wrzeć w obniżonej temperaturze(w normalnych warunkach). "

Ale tam warunki nie są normalne...
Tam jest ciśnienie obniżone! Pompa po stronie ssawnej je obniża, a jak filtr przytkany - to ZNACZNIE obniża!

Pamiętasz ze szkoły doświadczenie z kolbą zatkaną po ugotowaniu w niej wody a potem polaną wodą zimną?
Wrzało wewnątrz w około 60stC.
W górach woda też nie wrze w 100stC.
:lol:

Adam M.

cruz
03-04-2013, 13:43
Jest jeszcze jedna ważna rzecz, mianowicie kiedy pompa bufora zaczyna pracować występuje w górnej części bufora taki odgłos jak deszcz pada i w rurę spustową wlewa się woda.

Rura spustowa bufora jak sama nazwa wskazuje, pewnie jest na jego spodzie więc jak się z niej woda leje to znaczy się że zawór nie wytrzymuje ciśnienia panującego w buforze.
Najlepiej narysuj jakiś schemat instalacji.

miedziannik
03-04-2013, 14:55
Witam.Dzięki za odpowiedzi.Czuję się tu jak uczeń z podstawówki przy profesorach uniwersytetu,a myślałem że coś wiem na temat ogrzewania.Gdybym od razu poczytał o kawitacji to bym się nie wygłupił.Kolega cruz ,chyba mnie żle zrozumiałeś chodziło mi o odgłosy z rury spustowej z rynny w buforze jest tylko zawór spustowy i na pewno trzyma bo wody nie ubywa.Pompa z bufora ssie wodę z bufora i tłoczy do kotła i myślę że coś tu nie gra, bo pompa ta ma 100% więcej mocy od pompy CO(50W na I biegu). Poza tym jak rozumiem kawitacja występuje również przy każdym zaworze termostatycznym,a mam ich 11 sztuk.Jak się mylę to poprawcie mnie.Pozdrawiam.

miedziannik
03-04-2013, 16:08
Witaj edde. Nie chcę ci doradzać ale uważam że bufor nie powinien być na zewnątrz.Ja mam swój w kotłowni gdzie jest średnio 18-20stopni obłożony 2x20cm.wełny i zabudowany płytami gipsowymi a za ścianą łazienka.Gdybym budował nowy dom to bufor byłby w samym środku wtedy straty ciepła są moim zdaniem minimalne.Pozdrawiam.

byry007
03-04-2013, 17:51
Popieram bufor najlepiej na środku domu umieścić ja mam w kotłowni nie ogrzewanej jest tam ciepło jak sie pali w piecu a jak nie to jest chłodno ale nie mierzyłem temp nigdy , na początku zastanawiałem się czy nie zakopać bufora w ziemi i to też nie głupi pomysł ale było by trzeba wymurować mu kanał ale chyba nikt tego nie robił lub nie znalazłem takiego kogoś .

Adik50
03-04-2013, 20:03
Najlepiej to bez bufora - jest to 5 koło u woza ja się pozbyłem tego miałem coś pod 1000l . Skasowałem to bo tylko kłopot i straty ciepła i kocioł nie wyrabiał tzn przez ten cały zład była wielka bezwładnośc układu a kocioł mam nie mały . Teraz mam coś koło 100 -150 l max i wszystko wyrabia jak talala. Reakcja natychmiastowa . Kiedyś byłem zwolennikiem dużych pojemności w ukł CO teraz widzę że to był bład

adam_mk
03-04-2013, 20:21
Ale dokładnie opisałeś sytuację!
A jakie przenikliwe wnioski wyciągasz....
Teraz to pewnie wszyscy polecą demontować swoje bufory!
No, bo przecież BEZ bufora jest najlepiej.

Adam M.

Adik50
03-04-2013, 22:10
Ja tylko wyraziłem swoją opinię Ty robisz to samo kazdy ma prawo do tego jest forum NIc więcej:bash:

adam_mk
03-04-2013, 22:52
Niezupełnie to samo tu robię...
Nie piszę" Adik50 jest "be", bo nie lubi buforów a ja uwielbiam!"
Piszę kiedy stosowanie bufora to dobrodziejstwo a kiedy - idiotyzm!

TY miałeś bufor, który TOBIE sprawiał kłopot.
TY go wywaliłeś i TY czujesz się szczęśliwszy!
TY popełniłeś jakiś błąd i DLATEGO zaprojektowałeś bufor, co się nie sprawdził...
Bufory robią to, co robią i MOGĄ pomóc.
To tylko sprzęt.
Nie są złe, nawet jak Ci który na nogę spadnie...
Trzeba je poprawnie zastosować - to pomagają!

Adam M.

Adik50
03-04-2013, 23:04
To twoje zdanie .Ja wolę jezdzić małym sportowym autkiem a nie cysterną To takie porównanie ale jak się tak zastanowić to nic dodać nic ująć Po co mi ten balast same kłopoty z tym:yes:

miedziannik
03-04-2013, 23:16
akid50.Pozwól że opowiem ci początek mojej przygody z buforem.Otóż po zamontowaniu przez fachowców(prawdziwa firma z mądrym szefem inżynierem),piec zamiast grzać chałupę grzał najpierw bufor a jak się nagrzał to grzał dom.Skąd ta bzdura? Otóż szef dobrze zrobił projekt a fachowcy zrobili po swojemu byle szybko.Wtedy zagryzłem wargi i napisałem (nie było internetu) do kilku renomowanych firm i dostałem schematy podłączeń.Fachowcy przyjechali na mój koszt i zaczęli rozbierać i od nowa robić.Byłem przy nich cały czas i co chwilę musiałem ich korygować mruczeli przy tym pod nosem że robię bimbrownię i.t.p. Po odpaleniu jakieś 10min. na piecu 50 stopni a grzejniki ciepłe a jeden fachowiec głośno mówi ku..a jak to grzeje? a ja mówię zbyszek to tylko tak może grzać.Być może też miałeś takich fachowców.Pozdrawiam.

Adik50
03-04-2013, 23:35
To po co ci grzać jeszcze ten bufor? Jak ci dobrze grzeje? Moje zdanie jest taki i koniec. Jak instalacja jest dobra i grzeje to po co grzać jeszcze ten bufor . Bufor by grało np aby latem nagrzać np zdarmowego słonka a potem całą zimę pobierać .Albo np grzanie prądem w nocy na nocną taryfę a pobierać w dzień . O tak to rozumię Ale jak ja mam grzać grzejniki i kumulować w buforze potem pobierać albo i nie a on traci to po jaki cel? To jak jeżdżenie cysterną na zakupy

herakles
03-04-2013, 23:40
Ano po to coby se tak z godzinke w piecyku popalić a gzejnicki całym dniem cieplutkie były!

Adik50
03-04-2013, 23:59
Ciekawe jaki typ masz tego cudnego piecyka że ci w godzine wygrzeje i bufor i grzejniki i domek cały i jakie tak cudowne grzejniki że potem cały dzień cudownie grzeją . Ja wole na bierząco grzać małą ilość wody i w sumie kocioł też pół dnia spi . Bo pracuje 2 minuty a pół godziny czuwa -czyli śpiNo cóż jezdzisz cysterną na zakupy a ja osobowym masz prawo . ale bez sensu

kolektor1
04-04-2013, 00:51
. Bufor by grało np aby latem nagrzać np zdarmowego słonka a potem całą zimę pobierać .
Hmm... Aby latem nagrzać np. z darmowego słonka a potem całą zimę pobierać to trzeba jakieś 35m3 do c.w.u. lub/i 250m3 do c.o. A i to czasem może nie wystarczyć.
Co miałeś na myśli?

mxxxx
04-04-2013, 07:19
Bo pracuje 2 minuty a pół godziny czuwa -czyli śpi
i wyszło szydło z worka, Adik50 ma u siebie kocioł z podajnikiem do którego jakiś fachura cwaniak podpiął mu kompletnie niepotrzebny bufor bo szybko zauważył że to inwestor humanista co nic nie trybi, i łyknie wszystko

kolejny modelowy przykład że owce są po to żeby je strzyc

miedziannik
04-04-2013, 08:31
Witam.Kolego adik50 przepraszam za pomyłkę coś mi się literki pomyliły.Bufor to jak akumulator w aucie tylko kilkadziesiąt razy większy,silnik+alternator to piec a światła to grzejniki, prąd to ciepło.Wyłączysz silnik i pozostawisz na światłach ten akumulator będzie długo zasilał.Prądnica w aucie zawsze podaje prąd którego nadwyżka idzie w akumulator.Może śmieszne porównanie,ale chyba zrozumiałe.Wygląda mi na to że jesteś po szkole mistrza lastrico którego bardzo cenię za to co robi i na pewno jest to najlepsza metoda na palenie bez bufora.Jednak twierdzę z każde usypianie to większa strata niż ciągłe równomierne palenie,bo tylko wtedy można wszystkie gazy spalić a przy drewnie to uśpienie nie funkcjonuje,przynajmniej u mnie.Pozdrowienia.

edde
04-04-2013, 09:50
Witaj edde. Nie chcę ci doradzać ale uważam że bufor nie powinien być na zewnątrz.Ja mam swój w kotłowni gdzie jest średnio 18-20stopni obłożony 2x20cm.wełny i zabudowany płytami gipsowymi a za ścianą łazienka.Gdybym budował nowy dom to bufor byłby w samym środku wtedy straty ciepła są moim zdaniem minimalne.Pozdrawiam.

Popieram bufor najlepiej na środku domu umieścić ja mam w kotłowni nie ogrzewanej jest tam ciepło jak sie pali w piecu a jak nie to jest chłodno ale nie mierzyłem temp nigdy , na początku zastanawiałem się czy nie zakopać bufora w ziemi i to też nie głupi pomysł ale było by trzeba wymurować mu kanał ale chyba nikt tego nie robił lub nie znalazłem takiego kogoś .

ok, tyle, ze ten bufor o którym myślę nie znalazł sobie i na siebie miejsca w domku, więc jakby nie debatować on będzie na zewnątrz w jakimś swoim styropianowym zapewne domku, i teraz zastanawiamy się jaka warstwa ocieplenia będzie poprawna, ma ktoś jakieś doświadczenia, obliczenia czy cuś?

o_c
04-04-2013, 10:09
Domek z 40-50cm eps w środku 5-10cm luzu zasypanego perlitem i jakoś to będzie.

K160
04-04-2013, 10:21
Domek zawieszony na żyłce wewnątrz większego domku "wypełnionego" próżnią i jakoś to będzie ;) Nawet obliczenia są zbędne, no chyba, że dotyczą grubości tej żyłki.

bajcik
04-04-2013, 10:33
Albo: dobrze ocieplony bufor od południa zamknięty dodatkowo w cieplarni.

Maciekr3
04-04-2013, 12:22
Witam!
Mam kilka pytań w temacie bufora. Im więcej czytam tym mniej wiem, dwóch instalatorów proponuje mi dwa inne rozwiązania a dobrych fachowców u nas nie ma, bo mieszkamy daleko od szosy, gdzie wszystko dochodzi z opóżnieniem... ale do rzeczy:

Domek ok.90 mkw dobrze izolowany
parter podłogówka w 3 obiegach (dwa z regulatorami pokojowymi) + 1 grzejnik w łazience
piętro 2 pokoje z grzejnikami + łazienka i grzejnik
zbiornik na cwu - 140l dwupłaszczowy nierdzewny vissman
ogrzewanie kominek z płaszczem moc 12,5kW (7,5 +5)

propozycja I instalatora bufor 500 litrów z wężownicą
propozycja II instalatora bufor 300 litrów bez wężownicy (proponuje zbiornik ocynkowany - znalazłem informacje że ocynku się do co nie stosuje?)

w obu opcjach na dole w łazience bufor, na górze w łazience zasobnik cwu

Zakładając, że podłogówka się nagrzeje i zamknie 2 z 3 obiegów (te większe - bez termostatu jest najmniejszy obieg w korytarzu) do odbioru ciepła zostaną tylko 4 grzejniki i 140l na cwu - stąd propozycja bufora, tylko z wężownicą czy bez? I jakiej pojemności? Czy zasadne jest instalowanie laddomatu?

Z góry dziękuję za wszystkie rady.

kolektor1
04-04-2013, 12:39
Witam!
Mam kilka pytań w temacie bufora. Im więcej czytam tym mniej wiem, dwóch instalatorów proponuje mi dwa inne rozwiązania a dobrych fachowców u nas nie ma, bo mieszkamy daleko od szosy, gdzie wszystko dochodzi z opóżnieniem... ale do rzeczy:
.
To tak zawsze jest z czytaniem. Ale ja na Twoim miejscu spytał bym po kolei jednego i drugiego co miał na myśli proponując jeden jak i drugi bufor.
Bo wydaje mi się aby bufor spełniał swoje zadanie, czyli gromadził ciepło na potem, czy aby coś sensownego zgromadzisz w tym 500l lub tym 300l.
To tak na początek.
pozdrawiam.
Witold

waflos
04-04-2013, 12:44
ok, tyle, ze ten bufor o którym myślę nie znalazł sobie i na siebie miejsca w domku, więc jakby nie debatować on będzie na zewnątrz w jakimś swoim styropianowym zapewne domku, i teraz zastanawiamy się jaka warstwa ocieplenia będzie poprawna, ma ktoś jakieś doświadczenia, obliczenia czy cuś?

Nie mów że nie masz miejsca na kwadrat 120x120cm który może Ci dodatkowo dogrzewać np. pomieszczenie techniczne.
Ja mam buforek fi70cm i ocieplenie po 25cm granulatu wełny, całość zamknięta biała płytą meblową na której z jednej strony mam wieszaki na ubrania.
Stoi toto w malutkim pomieszczeniu 6mkw(w rogu) i w 100% LEPSZE TO JAKIKOLWIEK KOCIOŁ!!!! Co z tego że zabiera ok 1,5m kw jak nic przy nim nie robię a mam jeszcze tańsze ogrzewanie niż gazem, pelletem czy pseudoekogrochem.... hehe
pozdr.

waflos
04-04-2013, 12:51
Witam!
Mam kilka pytań w temacie bufora. Im więcej czytam tym mniej wiem, dwóch instalatorów proponuje mi dwa inne rozwiązania a dobrych fachowców u nas nie ma, bo mieszkamy daleko od szosy, gdzie wszystko dochodzi z opóżnieniem... ale do rzeczy:

Domek ok.90 mkw dobrze izolowany
parter podłogówka w 3 obiegach (dwa z regulatorami pokojowymi) + 1 grzejnik w łazience
piętro 2 pokoje z grzejnikami + łazienka i grzejnik
zbiornik na cwu - 140l dwupłaszczowy nierdzewny vissman
ogrzewanie kominek z płaszczem moc 12,5kW (7,5 +5)

propozycja I instalatora bufor 500 litrów z wężownicą
propozycja II instalatora bufor 300 litrów bez wężownicy (proponuje zbiornik ocynkowany - znalazłem informacje że ocynku się do co nie stosuje?)

w obu opcjach na dole w łazience bufor, na górze w łazience zasobnik cwu

Zakładając, że podłogówka się nagrzeje i zamknie 2 z 3 obiegów (te większe - bez termostatu jest najmniejszy obieg w korytarzu) do odbioru ciepła zostaną tylko 4 grzejniki i 140l na cwu - stąd propozycja bufora, tylko z wężownicą czy bez? I jakiej pojemności? Czy zasadne jest instalowanie laddomatu?

Z góry dziękuję za wszystkie rady.
Było już tyle razy o buforze i o CO: nie miesza się dwóch rożnych układów!!! - bo po co?? żeby nie móc ich wysterować?? Po co dwie pompy CO?? - za tania instalacja???
Na dole podłogówka a po co u góry gdzie jest cieplej grzejniki?? Wszędzie podłogówka i dobrze rozmieścić pętle podłogówki i wyregulować przepływy...
Albo wszędzie grzejniki a bufor niech zbiera piki energii bo m.in takie jego zadanie....
No i zastanów się nad kotłownią w salonie tzw kominkiem z płaszczem.... i żeby było fajnie to musisz mieć zapas dobrego drewna poszczypanego na min 2 sezony.... masz na nie miejsce i chcesz całe życie machać siekierką ??

pozdr.

Maciekr3
04-04-2013, 13:12
Było już tyle razy o buforze i o CO: nie miesza się dwóch rożnych układów!!! - bo po co?? żeby nie móc ich wysterować?? Po co dwie pompy CO?? - za tania instalacja???
Na dole podłogówka a po co u góry gdzie jest cieplej grzejniki?? Wszędzie podłogówka i dobrze rozmieścić pętle podłogówki i wyregulować przepływy...
Albo wszędzie grzejniki a bufor niech zbiera piki energii bo m.in takie jego zadanie....
No i zastanów się nad kotłownią w salonie tzw kominkiem z płaszczem.... i żeby było fajnie to musisz mieć zapas dobrego drewna poszczypanego na min 2 sezony.... masz na nie miejsce i chcesz całe życie machać siekierką ??

pozdr.

Tak zostało zaprojektowane i częściowo zrobione. Kotłownia w salonie mi się nie uśmiecha, ale za późno. Może z czasem wymienię na coś innego. Na górze są sypialnie, więc podłogówka chyba nie wskazana. Co do mieszania 2 układów to zainstalowany jest rozdzielacz dwufunkcyjny do co i podłogówki. Jedna firma zaczęła wg własnej koncepcji, ale padła i teraz przychodzą kolejni, jak zwykle zaczyna się od tekstu "kto to Panu robił" a ja muszę to jakoś ogarnąć, bo Szanowna chce się wprowadzać :(

waflos
04-04-2013, 13:37
To że bylo zaprojektowane to nie znaczy że dobrze....
Ja mam wszędzie podłogówkę , również w sypialni pod wykładziną i jest ok... po prostu teraz jak mniej więcej wygrzałem chatę mam zakręconą pętlę w sypialni i jest ok mam tam ok 20-19stopni bez grzania...

robdk
04-04-2013, 14:15
a niby czemu nie wskazana podłogówka w sypialni? Wciąż te same mity...., jednorodny układ nie przysparza kłopotów w trakcie użytkowania no i podłogówka po całości wychodzi taniej niż wersja mieszana... u mnie podłogówka 100% + drabinka w łazience dodatkowo ale wpięta do rozdzielacza podłogówki.

waflos
04-04-2013, 14:30
a niby czemu nie wskazana podłogówka w sypialni? Wciąż te same mity...., jednorodny układ nie przysparza kłopotów w trakcie użytkowania no i podłogówka po całości wychodzi taniej niż wersja mieszana... u mnie podłogówka 100% + drabinka w łazience dodatkowo ale wpięta do rozdzielacza podłogówki.

dokładnie!!!

edde
04-04-2013, 14:47
Nie mów że nie masz miejsca na kwadrat 120x120cm który może Ci dodatkowo dogrzewać np. pomieszczenie techniczne.
Ja mam buforek fi70cm i ocieplenie po 25cm granulatu wełny, całość zamknięta biała płytą meblową na której z jednej strony mam wieszaki na ubrania.
Stoi toto w malutkim pomieszczeniu 6mkw(w rogu) i w 100% LEPSZE TO JAKIKOLWIEK KOCIOŁ!!!! Co z tego że zabiera ok 1,5m kw jak nic przy nim nie robię a mam jeszcze tańsze ogrzewanie niż gazem, pelletem czy pseudoekogrochem.... hehe
pozdr.

no wyobraź sobie, ze w tym domku takiego miejsca nie ma :(, i nie chodzi o kwadrat 120x120 bo 100, 110 lub 120cm to samej średnicy zbiornika będzie
z ociepleniem byłoby co najmniej 140-160cm
swoją droga jakieś kiepawe masz to ocieplenie, 25cm grubości na fi70 rurze? i masz straty do pomieszczenia? lipa, z natury rzeczy ociepleni jest po to by odiolowac ucieczkę ciepła a nie w niekontrolowany sposób podgrzewać pomieszczenie techniczne, to ja mam dwa zbiorniki fi80 ocieplone wełną 15-20cm w pomieszczeniu ok.10-12mkw i mam tam prawie tak samo chłodno (może różnica stopnia czy dwóch ale to centralnie środkowe pomieszczenie z kotłownią obok) jak w pozostałych pomieszczeniach piwnicy (wyłączając kotłownie z masą niezaizolowanej instalacji)

a wracając do mego dylematu: czy waszym zdaniem kożuszek z np. wełny 5-10cm zafoliowanej czy zabandażowanej i to potem w domku z 40cm styro grubości na ścianie, dole i górze, szczelnie poklejonego zda egzamin?

adam_mk
04-04-2013, 15:26
wełny czy waty przy sporych gradientach to nieporozumienie...

Adam M.

edde
04-04-2013, 15:57
dlaczego?
a jakie alternatywy mogą być?

adam_mk
04-04-2013, 16:33
Dwa małe pytania a każda odpowiedź na kilkugodzinny wykład...
Alternatywy?
Kity, tynki, okładziny, zasypki.
Oczywiście, odpowiednio dobrane.
Bezspoinowe, lite o odpowiednio dobranych właściwościach dla danej WARSTWY.

Adam M.

Maciekr3
04-04-2013, 16:56
To że bylo zaprojektowane to nie znaczy że dobrze....
Ja mam wszędzie podłogówkę , również w sypialni pod wykładziną i jest ok... po prostu teraz jak mniej więcej wygrzałem chatę mam zakręconą pętlę w sypialni i jest ok mam tam ok 20-19stopni bez grzania...

Za późno znalazłem Szacowne Forum. Mam zrobione jak mam. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, a dzięki temu, że firma (a raczej firemka) która to zaczęła robić i padła mam kłopot. Pytania na jakie szukam odpowiedzi to:
1. Czy potrzebny jest bufor i jeśli tak to jakiej pojemności aby miał sens?
2. Bufor z wężownica czy bez?
3. Czy zasadne jest instalowanie laddomatu?
4. Inne propozycje?
Proszę o pomoc :)

Maciekr3
04-04-2013, 16:59
I jeszcze
5. Czy bufor może być z blachy ocynkowanej?

adam_mk
04-04-2013, 17:14
5. Może, tylko PO CO?
4. Wpuścić spychacz i zrobić raz jeszcze ale DOBRZE?
3. Jak w grawitacji nie chodzi to tak, jeśli kieszeń wytrzymuje.
2. Albo tak albo nie. Wiele zależy od tego jak zbudowano resztę układu.
1. Tu krzywda się już stała - bo są kaloryfery a nie podłogówka po całości. Bufor jak największy.

Adam M.

ravbc
04-04-2013, 17:15
Maciekr3: ja bym to powiedział tak:
1. Bufor byłby wskazany i to lepiej większy niż mniejszy (zwłaszcza, że rozważasz raczej małe)
2. Jeśli wężownica ma robić za wymiennik kotłowy, to bez sensu, ale jesli ma służyć do wstępnego podgrzania wody użytkowej podawanej potem do zasobnika CWU, to może mieć sens
3. To już zależy od układu instalacji - czasem inaczej się za bardzo nie da.
4. Znajdź kumatego instalatora - wiem, że to trudne
5. A kto bogatemu zabroni?

Hmm, zdaje się się, że z grubsza powtórzyłem po Adamie... ;)

Maciekr3
04-04-2013, 17:30
4. Wpuścić spychacz i zrobić raz jeszcze ale DOBRZE?
Adam M.

Chętnie, ale chyba trochę za późno :(, gotowe wszystko po za wodą, choć jak to dużo zmieni... i przeżyję po próbie przekazania Szanownej...



2. Albo tak albo nie. Wiele zależy od tego jak zbudowano resztę układu.
Adam M.

Na chwilę obecną zrobiona jest podłogówka na parterze i grzejniki na górze - wpięte wszystko w rozdzielacz dwufunkcyjny do co i podłogówki. Do tego na parterze ma stanąć koza/kominek z płaszczem wodnym o mocy 12,5kW (7,5kW + 5kW) i za ścianą bufor. Na górę do łazienki zasobnik dwupłaszczowy na cwu i na samą górę ma iść 30l naczynie wzbiorcze. Kominek ma zasilać bufor i z bufora dalej rozdzielacz i cwu - jeśli dobrze zrozumiałem koncepcje instalatorów.

adam_mk
04-04-2013, 17:43
No, to bufor ma sens, bo tego kominka zPW inaczej w podłogówkę bez budowania sporej fabryki nie podłączysz.
CWU rozwiązałeś osobnym brojlerem :lol:
Ta wężownica, jak ma podrożyć układ - jest zbędna.
Jak jest - wpiąć jak napisali wyżej. (wstępne grzanie CWU)
Trza z tym żyć, takim jakie jest...

Adam M.

Maciekr3
04-04-2013, 17:58
Bufora jeszcze nie mam, ale muszę szybko zdobyć. Czy taki jak na pierwszej stronie wątku będzie ok? No i czy pojemność 500l będzie wystarczająca? Jak nie gdzie i jakiego szukać?

Życie jest piękne, szczególnie jak wychodzi słońce:)

miedziannik
04-04-2013, 18:00
Witam.Mam kilka pytań do adama.1.Czy zawór 4D można wywalić a bufor puścić na grawitacji,bo pompa CO znowu się zapowietrzyła.2.Coś pisałeś że będziesz robił piec na HG jeśli to nie tajemnica to napisz coś o konstrukcji,bo sam przymierzam się do nowego kotła na drewno.3.Zastanawiam się czy nie zrobić hybrydy t.z.n. stary kocioł na wymiennik a nowy palenisko,czy to ma sens.Pozdrawiam.

adam_mk
04-04-2013, 18:10
Jak do mnie to... nie doczytałeś.
Planuję kogenerator pędzony HG.
Silnik ze Sierry 2.0DOHC sprzężony z maszyną pradotwórczą.
Odzysk ciepła z bloku i spalin.
Taka moja własna elektrownia...

Można baniak grawitacyjnie napełniać ciepełkiem. Dobrze aby był nieco wyżej jak kocioł.
Ten 4D nie jest konieczny.
Z kociołkami - słabo kumam.
Opisz wyraźniej.

Adam M.

edde
04-04-2013, 19:05
Dwa małe pytania a każda odpowiedź na kilkugodzinny wykład...
Alternatywy?
Kity, tynki, okładziny, zasypki.
Oczywiście, odpowiednio dobrane.
Bezspoinowe, lite o odpowiednio dobranych właściwościach dla danej WARSTWY.

Adam M.

;) a namówiłbym Cię na podanie konkretnie nazwy czegoś łatwo dostępnego, taniego i łatwego w robocie? ;)

miedziannik
04-04-2013, 20:37
Dzięki za odpowiedż adam.Kocioł ma 130cm. wysokości a bufor stoi obok niego i ma 200cm. czy to wystarczy? Jeżeli dorobię nowy kocioł i połączy się go szeregowo ze starym to w nowym będę miał komorę załadowczą i dopalającą a w starym obłożę wszystkie wymienniki szamotem wtedy nie będzie ani w jednym ani w drugim sadzy czyli nie ma potrzeby czyszczenia kotła chyba że się mylę.Pozdrawiam.

adam_mk
04-04-2013, 21:52
edde
To się nazywa AZBEST.
Nic doskonalszego na razie nie wymyślono.
Same namiastki...

Adam M.

edde
05-04-2013, 16:38
no dzięki :) azbest :)
myślałem ze jakaś sensowna namiastkę zaproponujesz...
nie musi być doskonale, dobrze lub bardzo dobrze też wystarczy ;)

Herbatniczek
05-04-2013, 17:04
ee no co wy. Teraz welna w postaci mat czy innej jest duzo lepsza. Mamy dostepna welne mineralna wsp 0,04W/(m*k) lub pianki poliuteranowe 0,035W(m*K)

Azbestu juz sie nie kupi a i zreszta po co. Z tego co pamietam mial on wsp gdzies okolo 0,06-0,08W(m*k)

adam_mk
05-04-2013, 17:17
Brałeś trochę wody.
Zarabiałeś azbest na ciasto.
Dodawałeś odrobinkę szkła wodnego i oklejałeś co potrzebne.
Gasił do 2500stC na cienkiej warstwie.
Resztę osłony można było różnie rzeźbić.
Choćby perlitem...

Pytasz o namiastki?
Glinokrzemiany.

Na szczęście przy buforze nie ma gradientów, bo co to jest te 100 nędznych stopni...
Jak wiesz jak - to byle czym dobrze zrobisz.

Adam M.

"Azbestu juz sie nie kupi"

Kto ma to ma!
:lol:
Czarna godzina w tej branży panuje...
Unijna jest...

A.M.

Herbatniczek
05-04-2013, 18:24
ok, no ale po co azbest jesli jest glinokrzemian ? a po co wogole takie materialy ? przeciez tam temperatury jakby mysz sie spocila.....raptem 100C...zwykla welna mineralna bedzie lepsza od azbestu a tez ja mozna utwardzic na plyteczke.....po co azbest ?
Gdzie ten azbest lepszy ? bo gdzie gorszy to wiemy....szkodliwy jesli wlokna maja ponizej 0,3mikrometra albo powyzje 0,5mikrometra.

zreszta...azbest to glinokrzemian z dodatkiem zelaza i magnezu ale naturalny a nie wytworzony w fabryce....co masz do glinokrzemianow ? przeciez one o niebo lepsze od azbestu !

adam_mk
05-04-2013, 20:42
Pytał o dobrą termoizolację...
Ale i do bufora to samej waty bym nie pchał...

Adam M.

r7m8
05-04-2013, 22:00
edde, kiedyś wkleiłem taki obrazek ale skrytykowali, że to niby pracochłonne i w ogóle blee. Moim zdaniem to jednak jest sensowna alternatywa.
http://img32.imageshack.us/img32/8008/ocieplenie.jpg

adam_mk
05-04-2013, 22:24
Zamień wełnę na matę lamelową z klejem, 50-tkę.
Z płyt styro dobrej jakości wytnij (gorącą elektrodą) odpowiednio wyliczone "V". Równolegle i co kawałek.
Owiń tym baniak (tę matę lamelową). Będzie w jednej płaszczyźnie wiotkie i się da owijać.
Uzupełnij szczelinki pianką a całość zabandażuj i zagipsuj.
Potem dodaj kolejne warstwy styro w takiej samej technologii do wymaganej grubości.
Paskudna rzeźba, ale baniaczek będzie obły i ładny jak pomalujesz olejną ostatnią warstwę zagipsowanego bandaża ze cztery razy.

Nie lepiej zabudować jaką ścianką i zasypać perlitem?
Wyrok trzeba mieć, aby tak rzeźbić!
To jest bardzo dobre, ale nie do zapłacenia!
MUSISZ samemu i "tymi recami"...

Adam M.

waflos
05-04-2013, 22:44
swoją droga jakieś kiepawe masz to ocieplenie, 25cm grubości na fi70 rurze? i masz straty do pomieszczenia? lipa, z natury rzeczy ociepleni jest po to by odiolowac ucieczkę ciepła a nie w niekontrolowany sposób podgrzewać pomieszczenie techniczne, to ja mam dwa zbiorniki fi80 ocieplone wełną 15-20cm w pomieszczeniu ok.10-12mkw i mam tam prawie tak samo chłodno (może różnica stopnia czy dwóch ale to centralnie środkowe pomieszczenie z kotłownią obok) jak w pozostałych pomieszczeniach piwnicy (wyłączając kotłownie z masą niezaizolowanej instalacji)[/B]

Wydawało mi sie że jest ok... Te 25cm to w "najwęższym miejscu", po za tym mam deczko podłogówki w kotłowni - początki nitek z rozdzielacza - to pewno ich wina....
na ale dzięki temu nie mam mrozu w warsztaciku hehe
pozdr.

r7m8
06-04-2013, 21:10
Wyrok trzeba mieć, aby tak rzeźbić!
To jest bardzo dobre, ale nie do zapłacenia!
MUSISZ samemu i "tymi recami"...

A ja akurat lubię „tymi ręcami” szczególnie gdy jest bardzo dobre. Co do „rzeźby” to nie jedno już w życiu „rzeźbiłem” ale nie będę się tu chwalił.
Ja mam chyba jeszcze gorszy przypadek tzn. mam w planach bo ciągle jest co innego do zrobienia i bufor odwleka się w czasie.
Mam w planie zrobienie kwadraciaka i upchnięcie go we wnęce w kotłowni. W takim przypadku to rzeczywiście najłatwiej będzie go zasypać.
Jednak do perlitu mam ograniczone zaufanie. Właściwie to nie do samego perlitu lecz do naszych rodzimych producentów, dystrybutorów, handlowców itp. Obawiam się po porostu o jakość perlitu oferowanego u nas na rynku z uwagi na specyfikę tego materiału.

baja0
08-04-2013, 08:42
Witam
Mówili nie zwijaj rury 22 ciasno bo się nie uda. Co ja nie zrobię!? No i się nie udało. Średnica 50cm to minimum bez załamań. No to teraz mam 23m wężownicy do CWU i Pytanie dokupować i połączyć czy wystarczy. Wiem że było o wężownicach ale nie mogę znaleźć. A o czym nie było.

adam_mk
08-04-2013, 10:12
Było o wężownicach.
W skrócie:
Jeżeli grzejesz baniaczek wysoko i zwykle masz go zagrzanego - starczy i 10mb rury dla 2 kranów jednocześnie.
Zwykle jednak baniaczek stygnie/jest wyczerpywany pomiędzy paleniami.
Wtedy przydaje się te 25mb.
Bywa, że stygnie mocno, bo podłogówka zasilana 35stC to dość wysokie zasilanie.
Wtedy dwie równolegle są lepsze, bo przy małym gradiencie baniak - wnętrze wężownicy lepiej działają i pozwalają na zejście z temperaturą baniaka do około 40stC a ciepła woda jest.
Teraz Twoja decyzja.
Jak chcesz to eksploatować?
Zmieści się?
Stać Cię?
Masz tyle cierpliwości, aby to dalej rzeźbić?

Adam M.

Herbatniczek
08-04-2013, 10:41
Za baniakiem (wezownicami) mozesz zawsze dac elektroniczny przeplywowy podgrzewacz wody...wezmie niewiele bo juz woda w miare ciepla. Masz komfort i oszczednosc....rob jak mozesz oby jak najlepiej a i tak bedzie taniej :D

p.s. zakladam ze masz 3 fazy i w najgorszym przypadku jestes przygotowany na parenascie amper na faze. Jelsi nie to wez to pod uwage. Wtedy problem z ciepla woda sie konczy i zaczynasz liczyc oszczednosc a nie komfort.

ravbc
08-04-2013, 10:54
Za baniakiem (wezownicami) mozesz zawsze dac elektroniczny przeplywowy podgrzewacz wody...wezmie niewiele bo juz woda w miare ciepla. Masz komfort i oszczednosc....

Pokaż taki ogrzewacz przepływowy, który może wodę tylko "dogrzewać" i to jeszcze w różnym stopniu w zależności od temperatury zasilania (czyli w ekstremalnym przypadku nie grzać nic, a tylko udwać kawał rurki). Jak ja swego czasu szukałem, to najtańsze modele to oferujące kosztowały fortunę...

Herbatniczek
08-04-2013, 11:14
ta fortuna to raptem niecale 1000pln...wszelakie kospele to robia.

ravbc
08-04-2013, 11:47
No faktycznie "ciut" to staniało, choć nadal tysiak to nie drobiazg, jak na rzadko potrzebny sprzęt (ma tylko dogrzewać, czyli zwykle nic nie bedzie robił). Szkoda tylko, że jedynie te dużej mocy tak potrafią. Mi by się przydał taki mały lokalny zamiast cyrkulacji do najbardziej odległego (i rzadko używanego) punktu poboru.

amciek80
08-04-2013, 13:58
Obawiam się po porostu o jakość perlitu oferowanego u nas na rynku z uwagi na specyfikę tego materiału.
czego dokladnie sie obawiasz?

malachio
08-04-2013, 14:56
Skoro temat o prąd zahaczył to mam pytanko czy można grzać baniak takim przepływowym podgrzewaczem. Zrobiłbym osobny obwód co by brał wodę z dołu i pompka by pchała przez podgrzewacz i podgrzana woda byłaby ładowana w okolice góry bufora. Obawiam się jednak o te 60'C które max daje podgrzewacz, czy by się go podkręcić.

r7m8
08-04-2013, 17:21
czego dokladnie sie obawiasz?
Perlit to drobne szklane bańki z zamkniętym w nich powietrzem, stąd jest doskonałym izolatorem ciepła. Szkło jak to szkło łatwo się tłuczea i im więcej potłuczonych baniek perlitowych tym gorzej z jego zdolnościami do izolacji termicznej. Stąd moje obawy o jakość perlitu w naszym kraju gdzie kultura, nie tylko techniczna, pozostawia wiele do życzenia.
Co do naszej kultury powiedzmy technicznej to mam taki pierwszy lepszy przykład. Kilka dni temu dokupiłem w Castoramie workowany "ekogroszek" bo za oknem temperatury nadal nieciekawe a zapasy opału mam na wyczerpaniu.
Worki są foliowe a węgiel w nich mokruteńki, po prostu kapie z niego woda! A na wszystkich kotłach oferowanych w tym samym markecie jest jak byk napisane: "TYLKO SUCHY OPAŁ".
Lepiej tego nie komentować bo nagła krew człeka może zalać :bash:

amciek80
08-04-2013, 19:16
Stąd moje obawy o jakość perlitu w naszym kraju
tak myslalem, ze o to Ci chodzi ale wolalem sie upewnic.



Worki są foliowe a węgiel w nich mokruteńki, po prostu kapie z niego woda!
a to mnie akurat nie dziwi. bo jaki jest interes w tym zeby sprzedawac suchy opal? ;)

r7m8
08-04-2013, 20:54
a to mnie akurat nie dziwi. bo jaki jest interes w tym zeby sprzedawac suchy opal? ;)
Tu nie miejsce na takie dyskusje ale mam nadzieję, że Adam nie będzie miał mi za złe, że na chwilę zboczyłem z głównego tematu.

To, że ja zapłacę trochę więcej za mokry węgiel to pół biedy i akurat tym bym się aż tak nie przejmował. Najgorsze, że takiego opału nie mogę wsypywać bezpośrednio do zasobnika. Wcześniej należy go wysuszyć, tylko zimą to nie jest takie proste. Nie wszyscy mają tyle wolnego miejsca to po pierwsze a po drugie to jaki jest w tym sens aby to co zostało „fabrycznie” zworkowane rozsypywać i po wysuszeniu workować ponownie. Toż to paranoja kompletna jakaś jest!
Nie sądzę aby producent pakował mokry węgiel, to wina Castoramy bo oni składują go pod gołym niebem i worki całymi miesiącami nasiąkają przez otworki wentylacyjne.
Oni sprzedają produkt, którego parametry są niezgodne z normami, w których jest mowa o poziomie wilgotności bezpiecznej dla kotła.
Aż się prosi aby złożyć skargę do Inspekcji Handlowej.

adam_mk
08-04-2013, 21:39
Perlit "broni się sam".
Masa nasypowa zwykle nie sięga 100kg za 1m3.
Trudno taką banieczkę o banieczkę potłuc.
Ale...
Powinno być workowane/bigbagowane u producenta.
Są sytuacje, gdzie jest on transportowany "pneumo".
Wtedy bywa różnie...
Ja kiepskiego perlitu "z worka" nie spotkałem.
Naprawdę trudno go skrzywdzić, choć się da!
(No, ja WIEM - jak)
:lol:

Adam M.

o_c
08-04-2013, 22:17
Adamie, a taki "burdak" do dzielenia na frakcje dużą krzywdę robi?

adam_mk
08-04-2013, 22:31
Sorki, ale słabo kumam?
Jaki co?

Perlit "jak leci przed sitowaniem"?

Adam M.

o_c
09-04-2013, 08:19
Głównie zastanawiam się nad tym, czy to co przeleci przez sito ~0,5mm się jeszcze na coś nadaje oprócz pasty bhp jak się mydłem zaleje, bo do mycia świetne...

tatanka
09-04-2013, 09:32
Pokaż taki ogrzewacz przepływowy, który może wodę tylko "dogrzewać" i to jeszcze w różnym stopniu w zależności od temperatury zasilania (czyli w ekstremalnym przypadku nie grzać nic, a tylko udwać kawał rurki). Jak ja swego czasu szukałem, to najtańsze modele to oferujące kosztowały fortunę...
troche nie kapuje .
Kazdy podgrzewacz wody ktory ma termostat na wyjsciu da zadana temperature ( chyba ze masz bardzo zimna wode na zasilaniu i nie wystarczy mocy dopodgrzania )
Mozna kupic za 300zl maly bojler 10L z grzalka 2000W gdzie nastawiasz temp 15*C -65*C . Na maly przeplyw wody w poczatkowej fazie wystarczy ( mycie garow, rak )

ravbc
09-04-2013, 11:16
troche nie kapuje .
Kazdy podgrzewacz wody ktory ma termostat na wyjsciu da zadana temperature ( chyba ze masz bardzo zimna wode na zasilaniu i nie wystarczy mocy dopodgrzania )
Mozna kupic za 300zl maly bojler 10L z grzalka 2000W gdzie nastawiasz temp 15*C -65*C . Na maly przeplyw wody w poczatkowej fazie wystarczy ( mycie garow, rak )

Chodzi o to, żeby wodę dogrzewać i to tylko gdy jest chłodniejsza niż bym sobie życzył, a nie bezmyślnie grzać zawsze kiedy leci. Typowe małe przepływowce podumywalkowe mają sterowanie hydrauliczne - włącza je spadek ciśnienia z powodu odkręcenia kurka w kranie. Grzeją zawsze "ile fabryka dała", choć czasem można se tego maksa ograniczyć jakimś pokrętłem. A ja potrzebuję urządzenie, które zawsze poda mi na wyjściu wodę o temperaturze 45 stopni, nie zależnie jaką mu podam na wejście (no nie oczekuję schłodzenia, czy podmieszania - jak na wejścu będzie cieplejsza niż te 45, to taka też ma być na wyjściu). Bojlera nie chcę - po co mi dodatkowe straty z tytułu utrzmywania kolejnego zasobnika z CWU? Ja chcę tylko by ta grzałka podziałała przez pewnie maks minutę, po odkręceniu wody i to na dodatek z modulowaną (zmniejszaną) mocą wraz ze wzrostem temperatury zasilania. Co więcej, jak zdarzy mi się puścić wodę z kranu dwa razy pod rząd i już za pierwszym "doleci" mi ciepła woda z zasobnika, to za drugim ma się ta grzałka już nie włączać wcale. Takich w sumie prostych operacji nie umie żaden (z tych które oglądałem) mały podgrzewacz przepływowy. Już nie wspomnę, że 300 za tę odrobinę komfortu, to też ciut drogawo...

gentoonx
09-04-2013, 11:59
Biawar kaskada 2 lub k2 elektronik - oba ok 700 zł , niestety najmniejszy 12kw i 3f

ravbc
09-04-2013, 12:11
Biawar kaskada 2 lub k2 elektronik - oba ok 700 zł , niestety najmniejszy 12kw i 3f

To i tak staniały... ;) Co nie zmienia faktu, że dla mnie się taka inwestycja niejak nie kalkuluje (to już raczej zaizoluję rurki po 20 cm izolacji - mam tyle miejsca)

malachio
09-04-2013, 13:25
To może ktoś odpowie czy można w takim przepływowym ominąć to zabezpieczenie do 60`, chciałbym tak cudacznie grzać bufor i tak się obawiam czy mi te 60 starczy. Choć kombinuję dalej i może za buforem jakąś termę 50-100l grzana wysoko i do niej przez wężownicę cwu będzie wpływać. Ma to być grzane w 2 taryfie wszystko.

tomraider
09-04-2013, 13:42
To może ktoś odpowie czy można w takim przepływowym ominąć to zabezpieczenie do 60`, chciałbym tak cudacznie grzać bufor i tak się obawiam czy mi te 60 starczy. Choć kombinuję dalej i może za buforem jakąś termę 50-100l grzana wysoko i do niej przez wężownicę cwu będzie wpływać. Ma to być grzane w 2 taryfie wszystko.

zabezpieczenie 60* ma chronić dzieci które mogą nie wiedzieć i włożyć ręce wprost pod tak gorącą wodę, grzanie ogrzewaczem przepływowym bufor to nonsens, od razu wstaw więcej grzałek do bufora, będzie prościej ,taniej ,bezpieczniej. Ogrzewacze przepływowe maja na celu grzanie wody tylko podczas jej pobierania i do tego je skonstruowano. stosowanie kolejnych wymienników podraża i komplikuje cały układ , na pewno nic nie zyskasz bo straty zjedzą zyski z 2 taryfy.

gentoonx
09-04-2013, 13:43
nie kombinuj, daj grzały do bufora - będzie taniej i mniej awaryjnie

malachio
09-04-2013, 13:52
No niestety nie pomyślałem wcześniej i już nie będę 3 raz bufora otwierał (zasypany perlitem i ładnie obudowany KG). Chcę przejść na grzanie w 2 taryfie, bo obecnie spalam 2,5t węgla w moim żeliwniaku o sprawności dalekiej od ideału i zabiera mi to więcej czasu niż bym chciał. Policzyłem że dając więcej o jakiś 1-1,5kPLN na rok mam ogrzewanie bezobsługowe i bez syfu. Chcę to jakoś bezproblemowo i w miarę tanio zorganizować.
Piec by został, ale palił bym w nim tylko rekreacyjnie drewnem "odpadowym".

cruz
09-04-2013, 13:58
Tu nie miejsce na takie dyskusje ale mam nadzieję, że Adam nie będzie miał mi za złe, że na chwilę zboczyłem z głównego tematu.

To, że ja zapłacę trochę więcej za mokry węgiel to pół biedy i akurat tym bym się aż tak nie przejmował. Najgorsze, że takiego opału nie mogę wsypywać bezpośrednio do zasobnika. Wcześniej należy go wysuszyć, tylko zimą to nie jest takie proste. Nie wszyscy mają tyle wolnego miejsca to po pierwsze a po drugie to jaki jest w tym sens aby to co zostało „fabrycznie” zworkowane rozsypywać i po wysuszeniu workować ponownie. Toż to paranoja kompletna jakaś jest!
Nie sądzę aby producent pakował mokry węgiel, to wina Castoramy bo oni składują go pod gołym niebem i worki całymi miesiącami nasiąkają przez otworki wentylacyjne.
Oni sprzedają produkt, którego parametry są niezgodne z normami, w których jest mowa o poziomie wilgotności bezpiecznej dla kotła.
Aż się prosi aby złożyć skargę do Inspekcji Handlowej.

Winnego wskaże waga.

cruz
09-04-2013, 14:16
Za baniakiem (wezownicami) mozesz zawsze dac elektroniczny przeplywowy podgrzewacz wody...wezmie niewiele bo juz woda w miare ciepla. Masz komfort i oszczednosc....rob jak mozesz oby jak najlepiej a i tak bedzie taniej :D
Kolejna rewelacyjna, rewolucyjna i nowatorska porada (godna miszcza nad miszczami), ale ja nie o tym.

Z
p.s. zakladam ze masz 3 fazy i w najgorszym przypadku jestes przygotowany na parenascie amper na faze. Jelsi nie to wez to pod uwage. Wtedy problem z ciepla woda sie konczy i zaczynasz liczyc oszczednosc a nie komfort.

Czyli jeżeli nie ma 3 faz i nie jest przygotowany na paręnaście amper na faze to może brać to pod uwagę.:P

Herbatniczek
09-04-2013, 18:47
Cruz...skad taki fajny kolczyk masz w jezorku ? :D

baja0
09-04-2013, 19:27
Dzięki za podpowiedzi. 3 fazy mam, grzałki w baniaku też. Zaryzykuję i 23 mb wężownicy zwiniętej wysoko zostawię. Rybka w sumie czy będę dogrzewał przepływowym czy grzałami baniakowymi. W taryfie nocnej nawet taniej wyjdzie grzałkami. Ale tylko w razie godz W - oby nigdy.

baja0
09-04-2013, 19:34
A w sprawie azbestu mam koc gaśniczy, zarzucić go na górę bańki? Poprawi to ocieplenie?

tatanka
09-04-2013, 19:44
cruz nie zwracaj uwagi na to co on pisze
herbatniczek chodzil na wagary/ spal na lekcjach ( do wyboru )
nie ma pojecia co to W kW kWh A V .....

malachio zrob sam ogrzewacz przeplywowy- bojler
kawalek rury wsatw kilka grzalek termostat ( musi wytrzymac obciazenie grzalek jezeli nie dolozyc przekaznik )

malachio
09-04-2013, 19:45
No i co jak nie mam grzał w baniaku a chciałbym go grzać prądem w 2 taryfie? Jak to najlepiej rozwiązać, chodzi też o bezproblemowe sterowanie. Piec elektryczny też rozważałem, ale szukam czegoś tańszego i w miarę gotowego. Dlaczego przepływowy się nie nadaje, grzały nie wytrzymają długiej ciągłej pracy?

Janusz7744
09-04-2013, 19:48
Witam wszystkich. Na wstępie muszę się przyznać że jeszcze kilka dni temu nie wiedziałem ze istnieje coś takiego jak bufor. W związku z tym że firma która będzie robić mi instalacje zaproponowała mi zastosowanie bufora, bardzo szybko próbuje się dokształcić w tym temacie, ponieważ nie chcę ażeby wcisnęli mi jakich chłam za grubą kasę który nie będzie mi do niczego potrzebny. I dzięki temu właśnie trafiłem na to forum. A że jest ono naprawdę prężnie działające jest przede mną trochę lektury. W związku z tym że muszę już pomału podejmować jakieś wstępne decyzje postanowiłem zwrócić się do Was z prośbą o pomoc. Z tego co się zorientowałem są tu osoby które wiedzą sporo na ten temat więc jakby ktoś miał czas i cierpliwość dla nowicjusza w tej dziedzinie to byłbym wdzięczny. A więc do sedna, mam do ogrzania około 200m jeszcze zastanawiam się czy wszystko zrobić w podłogówce ( zastanawiam się nad sypialniami większość osób mi odradza, mówią że grzejniki są lepsze ale jeszcze poczytam). Do ogrzewania zaproponowano mi : piec Rakoczy Power GS 18 kw ( czytałem że średni i wydaje mi się trochę mały do takiej powierzchni)do tego bufor 500/200L IMMERGAS, kolektory, kominek z płaszczem no i awaryjnie grzałki elektryczne gdyby nas z żoną nie było w domu dzień lub dwa i nie będzie komu napalić. Moje pytanie czy to ma sens ? Jeśli tak to jaki piec przy buforze większy niż zapotrzebowanie? Jaki bufor? Czy ten jest wystarczający? Chyba za bardzo się rozpisałem pozdrawiam i mam nadzieje że komuś zechce się odpowiedzieć. Dla większości pewnie banalne pytania, natomiast dla mnie są one zasadnicze w jakim kierunku iść.

tatanka
09-04-2013, 19:52
.... Już nie wspomnę, że 300 za tę odrobinę komfortu, to też ciut drogawo...
To ile mialo by to kosztowac ?
po 1 tylko bojler zapewni w miare stabilna temp.
po 2 po co grzac do 45 *C ? nie wystarczy 25*C przez te 30s ( nie wiem jak dlugo leci ciepla woda )?
po 3 przy 25*C straty beda niewielkie

tatanka
09-04-2013, 19:56
malachio
po 1 primo ile wody bedziesz grzac do jakiej roznicy temp i w jakim czasie
po 2 primo policz ile mocy grzalek potrzebujesz
to na poczatek

adam_mk
09-04-2013, 20:06
Janusz7744

Zacznij czytać ten wątek solidnie i od początku.
Wszelkie niejasności wyjaśnione są po 10 razy.
"zastanawiam się nad sypialniami większość osób mi odradza, mówią że grzejniki są lepsze "
Tak, bo ONI je mają i zmienić się już nie da...
Czemu miałbyś mieć lepiej jak oni?
:lol:
Poczytaj tu o tym. Są opinie i uzasadnienia czemu podłogowe jest lepsze.

Dom 200m2
Nowy?
Stary?
Mały ten baniak 500l.
Tu dobre by było od tony w górę.
Piec/kocioł każdy się nada. Niektóre będą po prostu wygodniejsze.
Kominek z PW wart ponownego przemyślenia.
Lubisz kotłownię w salonie?

Adam M.

Herbatniczek
09-04-2013, 20:27
Adam nakreslil problem. Nikt nie odpowie za ciebie ale kazdy sie wypowie :)
Ja zatem w temacie kominka :D PW - jest podobno (nie mam tylko czytalem i sie zgadzam z uzasadnieniami) niedobrym rozwiazaniem. Komora spalania ma zbyt niska temperature i sa z tym przerozne problemy. Szanujace sie firmy robia to tak (np JOTUL) ze robia wymiennik wodny nie jako plaszcz ale jako nadstawke nad kominek.
Co do kotlowni w salonie, to...o ile nie jest to jedyne zrodlo ciepla, to moim zdaniem jest fajnym dodatkiem. Ja pale na razie tylko kominkiem i jest cool, ale fakt jest faktem ze to meczy. Planuje drugi piec na drewno kolo bufora. U ciebie kominek ma byc dodatkiem wiec chyba ok, ale 500l bufora to tak jak adam pisal...duzo za malo i nie wiadomo czy ma sens wogole taki dawac. Piec z podajnikiem albo wiekszy bufor. Grzalki kosztuja grosze wiec zaloz nawet jak nigdy nie wykorzystasz :D

herakles
09-04-2013, 20:40
cruz nie zwracaj uwagi na to co on pisze
herbatniczek chodzil na wagary/ spal na lekcjach ( do wyboru )
nie ma pojecia co to W kW kWh A V .....

malachio zrob sam ogrzewacz przeplywowy- bojler
kawalek rury wsatw kilka grzalek termostat ( musi wytrzymac obciazenie grzalek jezeli nie dolozyc przekaznik )

Dajcie mu nadrobić zaległości. Stara się!

Herbatniczek
09-04-2013, 20:54
Dajcie mu nadrobić zaległości. Stara się!

Chodze na korepetycje do Cruza :lol2:

cruz
09-04-2013, 21:03
Chodze na korepetycje do Cruza :lol2:

I ja Cię też pozdrawiam.

adam_mk
09-04-2013, 21:14
Lubię Herbatniczki
Ten - jest uparty!
:lol:
Ale - czyta i jak ja czytam - powoli koryguje wiedzę.
A, ze nie od razu Kraków zbudowano to "dojdzie" po jakimś czasie.
Już czasem jest pewien - ze nie jest pewien!
A na początku - był.
:lol: :lol: :lol:

W drodze dyskusji i w chwilach przemyśleń - dojdziemy do rozwiązania.
Takiego - które wszyscy rozumieją tak samo.
Czego by nie dotyczyło.
Przecież nas wszystkich myślenie nie boli!

Droga do wiedzy to droga pod górkę i pełna potknięć...
Każdy ma taką samą...

Adam M.

adam_mk
09-04-2013, 21:19
Mnie chodzi o to, że jak kto już raz szedł do jakiegoś celu i się "napotykał" to lepiej i szybciej przeszkody na drodze do TEGO CELU widzi...

Adam M.

Janusz7744
09-04-2013, 21:39
Dzięki za tak szybka odpowiedz. Faktycznie nie sprecyzowałem. Dom nowy, dlatego mam dylemat – zbyt wiele możliwości, w starym domu trzeba by było się dostosować do istniejącej instalacji a tu wszystko od zera i chciałbym to jak najlepiej wykorzystać. Co do podłogówki to istnieje pogląd że nie stosuje się w sypialni bo ciepłe powietrze unosi roztocza do góry i to wdychamy w czasie snu. Chociaż wolał bym mieć wszędzie podłogówkę. Co do kotłowni w salonie to sprawa tak się ma że żona chce mieć kominek a ja przy okazji chciałbym to jakoś wykorzystać nie chcę żeby wszystko szło w komin, więc pomyślałem o płaszczu. Kominek nie jest przydatny przy buforze? I kolejna sprawa odnośnie bufora – jak macie rozwiązane kwestię ciepłej wody w kranie i ogrzewania? Czy macie w buforze wbudowany zasobnik ciepłej wody? czy stosujecie dwa oddzielne zbiorniki? Pozdrawiam.

o_c
09-04-2013, 22:20
Janusz znasz zapotrzebowanie swojego domu na ciepło? OZC? Chociaż takie π*drzwi?
To co napiszę to tylko i wyłącznie moje skromne zdanie.
Chcesz się babrać z wunglem?
OK. Szanuję, ale ten GS?
Ja bym tam widział jakiś kociołek z podajnikiem w okolicach ~14kW (skoro dom nowy) z palnikiem retortowym drugiej generacji, do tego jakiś bojler 200l (z tych co się wymienia co 5-7lat, albo nierdzewka).
Podłogówka po całości tylko i wyłącznie!
Kominek powietrzny jak najmniejszy dla nastroju.
1/2 zaoszczędzonych pieniędzy możesz przesłać mi na konto, a za resztę proponuję inwestorkę zabrać do Grecji na 2 tygodnie żeby się mogła naoglądać solarów;)

tatanka
09-04-2013, 22:28
adam
korygowac mozna cos co istnieje ......
on nie ma nawet podstaw

ravbc
09-04-2013, 22:53
To ile mialo by to kosztowac ?

No optymalnie to jakby do tego dopłacali ;) Ale w skrajnej ostateczności stówę moge dać...


po 1 tylko bojler zapewni w miare stabilna temp.

I tam, bajler już mam, nie potrzebna mi w miarę stała temperatura tylko nie marnowanie energii (na grzanie już dość ciepłej wody)


po 2 po co grzac do 45 *C ? nie wystarczy 25*C przez te 30s ( nie wiem jak dlugo leci ciepla woda )?

Bo tam gdzie to potrzebuję, chcę też mieć mocno cieplą wodę. Zimna (czy chłodna) idzie w kanał.


po 3 przy 25*C straty beda niewielkie

Ale będę musiał wylać całe 5 litrów + to co w rurach, żeby dostąć ciepłą wodę... ;)

tatanka
09-04-2013, 23:17
to zrob sam maly podgrezwacz
na alledrog sa gotowe grzalki z termostatem
zapakuj grzalke do rury 0,5L owin izolacja
w 150zl powinienes sie zmiescic

adam_mk
09-04-2013, 23:23
"Co do podłogówki to istnieje pogląd że..."

Masakra!!!
Coraz ciekawsze te mniemania...
Powietrze wiucha przy kaloryferach a nie przy podłogowym!!!

" jak macie rozwiązane kwestię ciepłej wody w kranie i ogrzewania?"
A CZYTAŁEŚ pierwszy post tego wątku?:lol2:

Tam masz nawet narysowane...
Podpowiadam: to jest 441 strona!

Adam M.

Herbatniczek
09-04-2013, 23:31
Poglady zawsze byly pogladami a co do faktow to je trudno wygooglac a sprawdzic na sobie tez trudno.
Ja mam podlogowke tylko w kuchni i lazience, ale to z powodu grubej drewnianej podlogi.
Fakt jest faktem, ze przegladajac forum czesto czytalem, ze do sypialni nie dawac....ale czy to prawda ? tego nie wiem :(

Jesli zas chodzi o ta wode i jej ogrzewanie i to co pisze tatanka to z tego co pamietam, pytanie padlo (od kol baja0 ) o to czy wezownicy starczy...zatem powstala koncepcja coby za buforem dac przeplywowy ogrzewacz a wtedy jak zabraknie to on dogrzeje. Nie piszcie wiec o bojlerach bo jest juz bufor i bez sensu bylo by kombinowac z jakims dodatkowym baniakiem. No chyba, ze ravbc ma inne wymagania...ale ja nie wiem jakie i nie moge sie doszukac tego jak on to chce zastosowac. Masz ravbc juz bojler ? po co ci ten dogrzewacz ?

wlasnie znalazlem cos takiego o podlogowce : http://www.odomach.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=173&Itemid=276
warto poczytac :D

K160
10-04-2013, 07:48
Janusz znasz zapotrzebowanie swojego domu na ciepło? OZC? Chociaż takie π*drzwi?
To co napiszę to tylko i wyłącznie moje skromne zdanie.
Chcesz się babrać z wunglem?
OK. Szanuję, ale ten GS?
Ja bym tam widział jakiś kociołek z podajnikiem w okolicach ~14kW (skoro dom nowy) z palnikiem retortowym drugiej generacji, do tego jakiś bojler 200l (z tych co się wymienia co 5-7lat, albo nierdzewka).
Podłogówka po całości tylko i wyłącznie!
Kominek powietrzny jak najmniejszy dla nastroju.
1/2 zaoszczędzonych pieniędzy możesz przesłać mi na konto, a za resztę proponuję inwestorkę zabrać do Grecji na 2 tygodnie żeby się mogła naoglądać solarów;)

Bardzo trafnie podsumowane, ja się zgadzam z tymi słowami w całej rozciągłości.
Janusz7744 co innego jak byś chciał szukać oszczędności, robił bufor samemu, kochał spędzać godzinę dziennie w kotłowni, drugą godzinę dziennie przerabiałbyś z zamiłowania instację hydrauliczną, uwielbiał widok i zapach palącego się mokrego węgla, uwielbiał wkładać cegły szamotowe w różne miejsca w swoim kotle Górnego Spalania o sprawności beczki po oleju silnikowym....to wtedy TAK, wtedy idź w stronę bufora, kotła węglowego obsługowego, itd.

Na pewno zlecenie tego firmie będzie się wiązało z tym, że dasz im kupę kasy za nic, tzn za kilka bajerów, które dadzą takie sobie efekty.

To co napisał o_c to droga do spokoju ducha, układu maksymalnie bezobsługowego, racjonalnego cenowo. Nie daj sobie wmówić tych marketingowych bzdur o podłogówce. Ona jest rewelacyjna! absolutnie w każdym pomieszczeniu, najbardziej miłe, stabilne, wygodne ciepło jakie jest. Popatrz jak wyglądają radiatory kaloryferów u Twoich znajomych, to zrozumiesz o chodziło z pompowaniem roztoczy w powietrze. Naturalnie nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś miał w łazienkach ręcznikowce podpięte do rozdzielacza od podłogówki, nie zrób tego błędu i nie pożałuj 100zł na rurki od podłogówki w sypialni, wiatrołapie, pod meblami, itd.

Inna sprawa, że ekogroszek też potrafi sprawiać kupę kłopotów, dlatego zawczasu naszykuj sobie skład na opał (skrzynię z podłogą uniesioną nad poziom posadzki i szczelinami, przez które będzie przepływać powietrze), kupuj dobry, droższy, polecany ekogroszek z dobrego źródła, kupuj go na zapas w czerwcu, lipcu, a po przywiezieniu do domu rwij te worki, które służą do zatrzymania wody w węglu, i przesypuj opał do skrzyni. Dzień brudnej roboty, ale sezon opałowy spokoju.

Jeśli jednak kochasz bufory nad życie, a nie masz siły się tym samemu zająć, to zleć wykonanie takiego np Adamowi z tego forum, kup porządny przemyślany kocioł z powietrzem wtórnym, dużym zasypem, może Dolnego Spalania. Jeśli masz kotłownię za ścianą salonu i kochasz kominki z PW to może coś takiego: http://www.kafle-kominki.pl/images/images/wklady/dynamic/dynamic067.jpg , ale wtedy już bez dodatkowego kotła, ewentualnie zostawisz sobie miejsce na postawienie takiego, gdybyś kiedyś przejrzał na oczy.

malachio
10-04-2013, 08:17
malachio
po 1 primo ile wody bedziesz grzac do jakiej roznicy temp i w jakim czasie
Mam bufor ok 1200l, ale z wypukłymi dennicami, więc realnie do podgrzania mam około 1100, a do wykorzystania na podłogówkę 800, na cwu 1000 (wyjście na podłogówkę poniżej wyjścia wężownicy CWU) chcę go grzać do 60'-70' (jakbym był pewny że mniej mi wystarczy to i mniej bym mógł) i mam na to 10h w ciągu doby (8h w nocy i 2h w dzień)

po 2 primo policz ile mocy grzalek potrzebujesz
to na poczatek
No tak pi razy drzwi to zależało by mi żeby w ciągu 2h taniej taryfy podgrzać ok 800l z 25-30' co tych 60-70 co wychodzi ok 20kW może ciut więcej bo i odbiór na podłogę też będzie w tym czasie (ok 7kW max zapotrzebowanie, z tym że przy takich mrozach to zawsze mogę kocioł odpalić).
Obecnie grzeję bufor kotłem o mocy 25kW, ale z niepełną mocą (myślę że realnie ok 18kW), nagrzewam go do 90'/70'C góra/dół w czasie 6-8h cały czas chodzi podłogówka. Kolejne rozpalenie na drugi dzień o tej samej porze. Z tym że obecnie wieczorem mam bufor nabity na max, podłoga w łazience ciepła i nie mam problemów z CWU, a przy grzaniu w 2 taryfie bufor będzie miał maksymalną temp. o 15 czy 16 i musi wytrzymać tyle żeby przez te 5h grzać podłogę i jeszcze na CWU musi wystarczyć. I tu się martwię czy mi te 60' nie będzie za mało.
PS
Przyłącze mam odpowiednie (3fazy zabezpieczenie 32A)

ravbc
10-04-2013, 09:44
to zrob sam maly podgrezwacz
na alledrog sa gotowe grzalki z termostatem
zapakuj grzalke do rury 0,5L owin izolacja
w 150zl powinienes sie zmiescic

Tyle, że to rozwiązanie, nie dość, że niekompletne, to na dodatek nie spełnia żadnego z moich wymagań ;)
Po pierwsze brakuje włącznika (choćby ciśnieniowego, to ma być ogrzewacz przepływowy), po drugie nie ma modulowanej mocy (będzie grzało zawsze z pełną mocą marnując prąd i powodując jeszcze większe wahania temperatury na wyjściu), po trzecie termostat reaguje z opóźnieniem (więc zmarnuje jeszcze więcej prądu i jeszcze bardziej obniży komfort uzytkowania), po czwarte trzeba się ubabrać i mimo to przepłacić ;) Życie czasem wredne jest. ;)
Ale byłoby to być może dobre rozwiązanie dla malachio...

malachio
10-04-2013, 10:37
po czwarte trzeba się ubabrać i mimo to przepłacić...
...Ale byłoby to być może dobre rozwiązanie dla malachio...

No właśnie z powodu tego zdania co zostawiłem powyżej nie jest to dla mnie. jak mam dać 700 za grzałkę 12kW to wolę dołożyć i coś gotowego podpiąć. Ostateczność to piec elektryczny CO, ale to ok 2k kosztuje i dla tego szukam jakby tu taniej i stąd ten przepływowy.

cruz
10-04-2013, 12:10
Tyle, że to rozwiązanie, nie dość, że niekompletne, to na dodatek nie spełnia żadnego z moich wymagań ;)
Po pierwsze brakuje włącznika (choćby ciśnieniowego, to ma być ogrzewacz przepływowy), po drugie nie ma modulowanej mocy (będzie grzało zawsze z pełną mocą marnując prąd i powodując jeszcze większe wahania temperatury na wyjściu), po trzecie termostat reaguje z opóźnieniem (więc zmarnuje jeszcze więcej prądu i jeszcze bardziej obniży komfort uzytkowania), po czwarte trzeba się ubabrać i mimo to przepłacić ;) Życie czasem wredne jest. ;)
Ale byłoby to być może dobre rozwiązanie dla malachio...

Trzeba było od razu napisać że nie zamierzasz stosować zaworu termostatycznego regulującego temperaturę wyjścia CWU. Bez tego zaworu nie ma sensu stosować bufor z opcją CWU. No chyba że głowice termostatyczne w każdym kranie ale to nie ma sensu ekonomicznego (drogi zakup i droga eksploatacja).

herakles
10-04-2013, 12:15
Nie każdym kranie ale per łazienka czy kuchnia już zda egzamin.

cruz
10-04-2013, 12:49
No właśnie z powodu tego zdania co zostawiłem powyżej nie jest to dla mnie. jak mam dać 700 za grzałkę 12kW to wolę dołożyć i coś gotowego podpiąć. Ostateczność to piec elektryczny CO, ale to ok 2k kosztuje i dla tego szukam jakby tu taniej i stąd ten przepływowy.

Ja widzę ze na allegro za baterię grzałek 12kW płaci się 500 zł a za "coś gotowego" 1900zł. I te "coś gotowego" wcale od tych grzałek lepsze nie jest.

malachio
10-04-2013, 13:16
Ja widzę ze na allegro za baterię grzałek 12kW płaci się 500 zł a za "coś gotowego" 1900zł. I te "coś gotowego" wcale od tych grzałek lepsze nie jest.

Te 12kW to i tak za mało, x2 by się przydało a to już 1k i w dodatku samą grzałkę to sobie mogę wsadzić...ale nie do bufora, bo już na głucho zamknięty.
Jest jeszcze coś takiego: http://allegro.pl/kospel-epvb-grzalka-zespol-grzejny-zbiornik-24kw-i3141225242.html tylko jeszcze wykombinować jak to podłączyć.
Bo tam chyba jest wejście i wyjście wody, dołożyć pompę i jeszcze jakieś sterowanie by trzeba dorobić czasowe i temperaturowe. Jakieś pomysły?

bajcik
10-04-2013, 13:21
Witam wszystkich. Na wstępie muszę się przyznać że jeszcze kilka dni temu nie wiedziałem ze istnieje coś takiego jak bufor. W związku z tym że firma która będzie robić mi instalacje zaproponowała mi zastosowanie bufora, bardzo szybko próbuje się dokształcić w tym temacie,

Dla niemających czasu:
http://domkopedia.pl/index.php/Bufor

ravbc
10-04-2013, 14:22
Trzeba było od razu napisać że nie zamierzasz stosować zaworu termostatycznego regulującego temperaturę wyjścia CWU. Bez tego zaworu nie ma sensu stosować bufor z opcją CWU. No chyba że głowice termostatyczne w każdym kranie ale to nie ma sensu ekonomicznego (drogi zakup i droga eksploatacja).

cruz: zgubiłeś wątek. ;) Ja nie malachio. Ja mam zawór mieszający/termostatyczny na wyjściu z zasobnika CWU. Podgrzewacz przepływowy byłby mi potrzebny, żeby zaoszczędzić na cyrkulacji w najbardziej odległym punkcie poboru wody. Nie założę zaworu mieszającego do pojedynczego kranu (no mógłbym, ale to mi podniesie jeszcze bardziej i tak już za wysoki koszt rozwiązania).

malachio
10-04-2013, 14:32
cruz: zgubiłeś wątek. ;) Ja nie malachio. Ja mam zawór mieszający/termostatyczny na wyjściu z zasobnika CWU.

Ja też mam zawór mieszający na wyjściu z bufora :P ja tylko szukam sposobu żeby tanio zamontować elektryczne grzanie bufora, za pomocą jakiegoś zewnętrznego ustrojstwa.

robdk
10-04-2013, 14:57
Te 12kW to i tak za mało, x2 by się przydało a to już 1k i w dodatku samą grzałkę to sobie mogę wsadzić...ale nie do bufora, bo już na głucho zamknięty.
Jest jeszcze coś takiego: http://allegro.pl/kospel-epvb-grzalka-zespol-grzejny-zbiornik-24kw-i3141225242.html tylko jeszcze wykombinować jak to podłączyć.
Bo tam chyba jest wejście i wyjście wody, dołożyć pompę i jeszcze jakieś sterowanie by trzeba dorobić czasowe i temperaturowe. Jakieś pomysły?

Ja mam awaryjnie zrobioną grzałkę na zewnątrz bufora wkręconą w rurę syfonu a od spodu podejście z pinpongiem i działa grawitacyjnie (potrójna grzałka 2000 W łącznie 6 kW)

tatanka
10-04-2013, 17:19
malachio zobacz to http://allegro.pl/kospel-epvb-grzalka-zespol-grzejny-zbiornik-24kw-i3141225242.html

o_c
10-04-2013, 17:50
Całkiem fajne, ale te przyłącza to nie aby miniaturowe?

malachio
10-04-2013, 19:42
malachio zobacz to http://allegro.pl/kospel-epvb-grzalka-zespol-grzejny-zbiornik-24kw-i3141225242.html

No właśnie dałem linka wyżej do tego samego :D tylko się zastanawiam jak do tego sterowanie czasowe i temperaturowe podłączyć. A przyłącza jak przyłącza i tak chcę to pompką gonić.

amciek80
10-04-2013, 19:43
wkręconą w rurę syfonu
czy masz moze TEN syfon na zasilaniu z pieca, ktory powoduje nie wychladznie bufora po zaprzestaniu palenia? Czy moglbys dac jakas fotke jak to wyglada dokladnie?

o_c
10-04-2013, 19:55
"24kW" za ~250 zł zamknięte w puszcze byłoby dla mnie (zastanawiającego się nad umieszczeniem grzałek poza buforem) bardzo atrakcyjne pod warunkiem bezproblemowego chodzenia na grawitacji.

tatanka
10-04-2013, 22:09
za maly przekroj podlaczenia aby dzialalo w grawitacji
zrob sam baniak z podejsciem 2''
grzalka 3x2000W 75zl ( 3-4szt )
stycznik 75zl
termostat 30zl
bezpieczniki 60zl
rozdzielnica ( obudowa na te wszystkie graty ) 20zl

jakies 500-600zl bez z baniaka 182854

kalio
11-04-2013, 00:45
Bardzo trafnie podsumowane, ja się zgadzam z tymi słowami w całej rozciągłości.
Janusz7744 co innego jak byś chciał szukać oszczędności, robił bufor samemu, kochał spędzać godzinę dziennie w kotłowni, drugą godzinę dziennie przerabiałbyś z zamiłowania instację hydrauliczną, uwielbiał widok i zapach palącego się mokrego węgla, uwielbiał wkładać cegły szamotowe w różne miejsca w swoim kotle Górnego Spalania o sprawności beczki po oleju silnikowym....to wtedy TAK, wtedy idź w stronę bufora, kotła węglowego obsługowego, itd.

Na pewno zlecenie tego firmie będzie się wiązało z tym, że dasz im kupę kasy za nic, tzn za kilka bajerów, które dadzą takie sobie efekty.

To co napisał o_c to droga do spokoju ducha, układu maksymalnie bezobsługowego, racjonalnego cenowo. Nie daj sobie wmówić tych marketingowych bzdur o podłogówce. Ona jest rewelacyjna! absolutnie w każdym pomieszczeniu, najbardziej miłe, stabilne, wygodne ciepło jakie jest. Popatrz jak wyglądają radiatory kaloryferów u Twoich znajomych, to zrozumiesz o chodziło z pompowaniem roztoczy w powietrze. Naturalnie nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś miał w łazienkach ręcznikowce podpięte do rozdzielacza od podłogówki, nie zrób tego błędu i nie pożałuj 100zł na rurki od podłogówki w sypialni, wiatrołapie, pod meblami, itd.

Inna sprawa, że ekogroszek też potrafi sprawiać kupę kłopotów, dlatego zawczasu naszykuj sobie skład na opał (skrzynię z podłogą uniesioną nad poziom posadzki i szczelinami, przez które będzie przepływać powietrze), kupuj dobry, droższy, polecany ekogroszek z dobrego źródła, kupuj go na zapas w czerwcu, lipcu, a po przywiezieniu do domu rwij te worki, które służą do zatrzymania wody w węglu, i przesypuj opał do skrzyni. Dzień brudnej roboty, ale sezon opałowy spokoju.

Jeśli jednak kochasz bufory nad życie, a nie masz siły się tym samemu zająć, to zleć wykonanie takiego np Adamowi z tego forum, kup porządny przemyślany kocioł z powietrzem wtórnym, dużym zasypem, może Dolnego Spalania. Jeśli masz kotłownię za ścianą salonu i kochasz kominki z PW to może coś takiego: http://www.kafle-kominki.pl/images/images/wklady/dynamic/dynamic067.jpg , ale wtedy już bez dodatkowego kotła, ewentualnie zostawisz sobie miejsce na postawienie takiego, gdybyś kiedyś przejrzał na oczy.


Powinno to być jak mantra dla zaczynających grzebac w buforach.
Bufor to nie perpetum mobile - a wrecz przeciwnie skarbona energetczna

Aby bufor był uzasadniony mysimy spiąć wiele źródeł ciepła - a nie tylko kominek i kocioł CO

robdk
11-04-2013, 08:01
czy masz moze TEN syfon na zasilaniu z pieca, ktory powoduje nie wychladznie bufora po zaprzestaniu palenia? Czy moglbys dac jakas fotke jak to wyglada dokladnie?

Tak właśnie to ten syfon. Niestety ale zdjęcia nie mogę zrobić bo wszystko mam zabudowane.

ravbc
11-04-2013, 08:40
Aby bufor był uzasadniony mysimy spiąć wiele źródeł ciepła - a nie tylko kominek i kocioł CO

kalio: sparzyłeś się, ale nie siej defetyzmu. Żeby bufor był uzasadniony wystarczy bardzo chcieć mieć kocioł stałopalny. Jeden. To jednak wcale nie znaczy, że nie da się zbudować układu z kotłem stałopalnym bez bufora i on nawet może nieźle działać (a w pewnych sytuacjach - jak na fachofca trafisz - może być nawet lepszy)... ;)

robdk
11-04-2013, 09:04
W sprawie zasadności bufora...
To Bufor nie jest antidotum na wszelkie zło i daje niewyobrażalne korzyści ekonomiczne. Te same efekty można uzyskać na wiele sposobów. Energia jaką potrzebuje budynek jest taka sama niezależnie od sposobu jej wytworzenia. Więc poszukiwanie oszczędności trzeba skierować na energochłonność budynku a nie źródła energii.

Co dał bufor dla mnie - uzyskałem w miarę mało obsługowy system CO i CWU przy zastosowaniu zwykłego pieca śmieciucha co bez bufora było by bardzo uciążliwe. Objawia się to, że uzyskałem stałopalność układu do 48 godz w temperaturach poniżej -5 stC. Przy obecnych temperaturach jest to 60 lub 72 godz. ( w zależności od zużycia CWU). Komfort obsługi jest zbliżony do kotła z podajnikiem, przy czym opał nie kisi się w kotle tylko pali się w zakresie największej sprawności kotła.

Ja nie chciałem kotła na ekogroszek - więc wybrałem takie rozwiązanie.

kalio
11-04-2013, 09:54
kalio: sparzyłeś się, ale nie siej defetyzmu. Żeby bufor był uzasadniony wystarczy bardzo chcieć mieć kocioł stałopalny. Jeden. To jednak wcale nie znaczy, że nie da się zbudować układu z kotłem stałopalnym bez bufora i on nawet może nieźle działać (a w pewnych sytuacjach - jak na fachofca trafisz - może być nawet lepszy)... ;)

To nie chodzi o spazenie a o bezobsługowość układu, czyli ile pracy trzeba wsadzić we wszystko i jak to się opłaca.
Ponieważ ja czekam na solary wiec u mnie bufor jest ok. pomimo że myślałem że bedzie to wygladało inaczej, Ale bede jeszcze dyskutował o tym jak zamieszkam i przepalę sam pierwszą zimę.


W sprawie zasadności bufora...
To Bufor nie jest antidotum na wszelkie zło i daje niewyobrażalne korzyści ekonomiczne. Te same efekty można uzyskać na wiele sposobów. Energia jaką potrzebuje budynek jest taka sama niezależnie od sposobu jej wytworzenia. Więc poszukiwanie oszczędności trzeba skierować na energochłonność budynku a nie źródła energii.

Co dał bufor dla mnie - uzyskałem w miarę mało obsługowy system CO i CWU przy zastosowaniu zwykłego pieca śmieciucha co bez bufora było by bardzo uciążliwe. Objawia się to, że uzyskałem stałopalność układu do 48 godz w temperaturach poniżej -5 stC. Przy obecnych temperaturach jest to 60 lub 72 godz. ( w zależności od zużycia CWU). Komfort obsługi jest zbliżony do kotła z podajnikiem, przy czym opał nie kisi się w kotle tylko pali się w zakresie największej sprawności kotła.

Ja nie chciałem kotła na ekogroszek - więc wybrałem takie rozwiązanie.

Chętnie obejże Twoją instlacje.

W sumie każdy to dużo mówi jak ma bufro jak on to długo trzyma i jaki in super ale, mało kto wrzuca fotki po istlacji aby pokazać co i jak
Kalio

ravbc
11-04-2013, 10:14
To nie chodzi o spazenie a o bezobsługowość układu, czyli ile pracy trzeba wsadzić we wszystko i jak to się opłaca.

Instalacja z kotłem stałopalnym nigdy nie będzie bezobsługowa, nie zależnie od tego ile się w nią cudów nawsadza. Są tacy, którym to nie przeszkadza i twierdzą, że się opłaca (taka czy inna wersja), ale to już każdy musi określić sobie sam akceptowalny przez siebie poziom "upierdliwości" obsługi. ;)

tatanka
11-04-2013, 11:11
ile pracy trzeba wsadzić we wszystko i jak to się opłaca.


w naszym klimacie solarow nie oplaca sie zakladac

herakles
11-04-2013, 11:24
w naszym klimacie solarow nie oplaca sie zakladac

Jesteś w błędzie!

robdk
11-04-2013, 11:30
...



Chętnie obejże Twoją instlacje. ...
Kalio

Oczywiście zapraszam :)

edde
11-04-2013, 13:45
.....
W sumie każdy to dużo mówi jak ma bufro jak on to długo trzyma i jaki in super ale, mało kto wrzuca fotki po istlacji aby pokazać co i jak
Kalio

a w jaki sposób z fotek chcesz się dowiedzieć jak to długo trzyma bufor? to niestety nadal pozostanie kwestią zaufania lub nie, albo też zagościowania się u takiego usera na dni kilka ;)
za to często popełniany jest błąd w myśleniu, ze jak franio ma bufor i zwykły kocioł i pali 20kg węgla na cztery dni to zenio też tak chce, ale ten zenio nie pomyśli, ze jego dom to nie dom frania, że np. większy, że ma 50% grzejników, że lubi 25st w domu a rodzina jest o 3 osoby większa i zużywa znacznie więcej cwu, no i także ze o tych 20kg na jedno rozpalenia na 4 dni to rozmawiali ze sobą gdy były słoneczne plusowe dni i mało chłodniejsze noce...
sam mam wielu znajomych, którym po opowieści jakiż to mam wymyślny :) system ogrzewania muszę wałkować, ze to nie lek na całe zło tego świata...

Herbatniczek
11-04-2013, 14:46
......
sam mam wielu znajomych, którym po opowieści jakiż to mam wymyślny :) system ogrzewania muszę wałkować, ze to nie lek na całe zło tego świata...

Nikt tu nie pisze ze to lek, piszemy tylko ze wymyslny ... i jest wymyslny. To bardzo dobre rozwiazanie mimo, ze nie dla kazdej sytuacji. No ale chyba kazdy sobie watek przeczyta i bedzie o tym wiedzial.

Po co to piszesz ? wnosi to cos do dyskusji ? A moze chciales przekazac cos innego ?

amciek80
11-04-2013, 16:00
Tak właśnie to ten syfon. Niestety ale zdjęcia nie mogę zrobić bo wszystko mam zabudowane.
czy moglbys naszkicowac jakie wymiary ma ten syfon? Czy poczatkowo napedzasz go pompka czy od razu rusza w grawitacji? W tym syfonie dales luki, kolana? moglbys sie podzielic jak go dokladnie zrobiles i co laczy, w jakich punktach? Mysle, ze nie tylko ja jestem zainteresowany. Temat syfonu byl juz poruszony, bodajze Cruz narzekal, ze u niego to nie dziala. Jesli dziala u Ciebie to tylko replikowac? :)

Herbatniczek
11-04-2013, 16:16
Ja tez czytalem o tym syfonie i szukalem odpowiedzi. Wynik nie jest prosty i zalezy nawet od tego jaka masz kotlownie i jak tam jest cieplo/zimno.
Ja postanowilem ze zrobie maly "syfonik" tak na 0,5m ale poza tym dam jednak zawor klapowy na powrocie coby grawitacje uciac gdy nie bede palic.
Zawor nie kosztuje duzo wiec chyba to idealne rozwiazanie. Syfon zas gdy jest bardzo dobry to potrzebuje pompki do rozruchu a gdy slabszy to nie zabezpiecza przed rozladowaniem...troche loteria i zalezna nawet od temperatury w kotlowni....ja zatem zrobie jak napisalem.

robdk
12-04-2013, 07:56
czy moglbys naszkicowac jakie wymiary ma ten syfon? Czy poczatkowo napedzasz go pompka czy od razu rusza w grawitacji? W tym syfonie dales luki, kolana? moglbys sie podzielic jak go dokladnie zrobiles i co laczy, w jakich punktach? Mysle, ze nie tylko ja jestem zainteresowany. Temat syfonu byl juz poruszony, bodajze Cruz narzekal, ze u niego to nie dziala. Jesli dziala u Ciebie to tylko replikowac? :)

Ogólnie to syfon zrobiłem w pierwszej wersji. Działa ale nie w pełnym zakresie temperatur i uzależniony jest od nabicia bufora. Aby wyeliminować te niedogodności zastosowałem na powrocie zawór zwrotny klapkowy.
Działający u mnie schemat postaram się narysować

robdk
12-04-2013, 07:57
...
Syfon zas gdy jest bardzo dobry to potrzebuje pompki do rozruchu a gdy slabszy to nie zabezpiecza przed rozladowaniem...troche loteria i zalezna nawet od temperatury w kotlowni....ja zatem zrobie jak napisalem.

Syfon mam 2m. Grawitacja rusza sama ale rury 6/4"


Edit:

Zrobiony na szybko mój schemat. W miarę realnie odwzorowuje układ.

tatanka
12-04-2013, 10:46
herakles
poczytaj sobie np to http://www.sonergo.com.pl/index.php?kategoria=teoria&strona=oplacalnosc-instalacji-solarnych

Herbatniczek
12-04-2013, 11:05
Dzieki robdk :D Upewniles mnie w tym jak to zrobic.
Przydalby sie jakis FAQ do tego tematu :D

Herbatniczek
12-04-2013, 11:07
herakles
poczytaj sobie np to http://www.sonergo.com.pl/index.php?kategoria=teoria&strona=oplacalnosc-instalacji-solarnych

Tam pisza ze sie oplaca i to nawet bardzo. Jak zatem to ma podtrzymac Twoje zdanie, ze sie nie oplaca ?

bajcik
12-04-2013, 11:12
herakles
poczytaj sobie np to http://www.sonergo.com.pl/index.php?kategoria=teoria&strona=oplacalnosc-instalacji-solarnych

Tak pobieżnie patrząc chyba nie wzięto dodatkowych czynników:
- zachmurzenie
- nieidealne usytuowanie solara,
- latem podaż ciepła przekracza popyt
- 45% dotacji nie oznacza że się zapłaci 55%, tylko więcej

herakles
12-04-2013, 11:31
herakles
poczytaj sobie np to http://www.sonergo.com.pl/index.php?kategoria=teoria&strona=oplacalnosc-instalacji-solarnych

DIY :lol:

edde
12-04-2013, 12:05
Tam pisza ze sie oplaca i to nawet bardzo. Jak zatem to ma podtrzymac Twoje zdanie, ze sie nie oplaca ?

a widziałeś czy m ta firma się zajmuje? to co ma pisać? że się nie opłaca? :)

Herbatniczek
12-04-2013, 12:11
tylko ze rozmowa toczyla sie typu :
tatanka : nie oplaca sie
herakles :jestes w bledzie
a potem link od tatanka ktora mowila ze sie nie oplaca...zatem chyba mial udowodnic ze sie nie oplaca....albo ja czegos nie kapuje :lol2:

ravbc
12-04-2013, 13:47
tylko ze rozmowa toczyla sie typu :
tatanka : nie oplaca sie
herakles :jestes w bledzie
a potem link od tatanka ktora mowila ze sie nie oplaca...zatem chyba mial udowodnic ze sie nie oplaca....albo ja czegos nie kapuje :lol2:

Nie zauważyłeś tego, że nawet firma zajmująca się sprzedażą kolektorów, naciągając wszelkie możliwe fakty poza granice tolerancji, ma problem z udowodnieniem, że kolektory są "opłacalne". Średni czas zwortu kosztów inwestycyjnych (czyli wyjścia na "zero") wynosi tam ok. 5 lat i to mimo, że policzyli znacznie większą dotację niż w rzeczywistości można dostać oraz co najważniejsze, że milcząco zakładają tam, że słońce świeci zawsze wtedy kiedy potrzebna jest ciepła woda (czyli najbardziej zimą). Poza tym niczego "podejrzanego" tam nie ma... ;)

Herbatniczek
12-04-2013, 14:30
:bash: przeciez ja nie o tym ...ale konczmy ten off topic. gadajmy lepiej o buforach :D

Qter
17-04-2013, 19:24
podumowując to życie się nie opłaca.....

PZDR

Qter

P.S.
Pogrzeb tym bardziej!

P.S.

A żeby było w temacie to mój bufor od pewnego czasu grzeją solary - mi sie opłaca. Nie liczę czasu zwrotu inwestycji bo to moja taka fanaberia. Wolno mi? Wolno!

szwedii
18-04-2013, 18:39
Witam buforowcy mam prośbę, powiedzcie jak to jest ze średnicami rurek z bufora do zaworów mieszających. Czy na C.O(podłogówka 1000m pexa, od trójników już poleciałem do rozdzielaczy pexem 25 ) jak polecę do mieszacza i pompy standardowo na 1calu będzie ok czy trzeba by przejść na przynajmniej 1 1/4cala i zapodać zawór na 1 1/4 i redukcję na pompę czy może jednak ten 1cal. I podobna sytuacja z CWU. Króciec na 3/4 cala i zawór tak samo czy może przejść na 1cal, a samą cyrkulacje polecieć 3/4 cala czy 1,2cala spokojnie wystarczy? Pozdro

adam_mk
18-04-2013, 20:05
Na CO 1" spokojnie wystarczy.
Na CWU te 3/4 jest dobre.
Cyrkulacja 3/8 też starczy, tylko gdzie Ty to znajdziesz?
:lol:
Daj 1/2" i będzie dobrze.

Adam M.

szwedii
18-04-2013, 20:15
Dzięki Adam za pomoc, jak byś jeszcze mógł zapodać jakie króćce wpakować w bufor dla solara, a jakie dla pompy to już będzie komplet i jadę dalej z klockiem.:p

edde
18-04-2013, 20:19
wyjście z bufora na c.o. wystarczy 1' w zupełności, takie też wszystkie zabawki kup,
cwu jak rozumiem masz już wyjście 3/4' wiec przy tym pozostań, przechodzenie na cal z 3/4 jest bez sensu, a pół cala to chyba za mało, zrób 3/4 na wodzie i 1/2 na cyrkulacji

edit: o, zanim się przybrałem to już Adam mnie wyprzedził ;)

szwedii
18-04-2013, 20:30
A jeżeli chodzi o filtry skośne, zapodawać je przed mieszaczami czy przed pompami.

adam_mk
18-04-2013, 20:31
Ja wstawiam 3/4 bo zredukować się da łatwo.
Pompa ciepła?
Cal bym dał, bo tez ładnie się redukuje.
Z powiększaniem - gorzej, bo zwężka wychodzi a może kłopot zrobić.

Adam M.

adam_mk
18-04-2013, 20:33
"A jeżeli chodzi o filtry skośne..."

CO chcesz podessać z bufora pod szczytem?
:lol:
Przed pompkę wstaw, bo tam z obiegu jaki śmieć może wlecieć..

Adam M.

szwedii
18-04-2013, 20:51
a żebym ja to wiedział co chcę podessać, jeszcze dużo nauki przede mną, ale dzięki Wam jakoś to do przodu idzie i w pacynie zostaje na przyszłość. Pozdrawiam i dzięki wielkie za wiedzę.

szwedii
18-04-2013, 21:14
A tak z Waszego doświadczenia przy składaniu wszystkich klocków do kupy w kotłowni. Jest jakaś różnica w łatwości wykonania, cenie lub dostępności poszczególnych klocków w stosunku do wyboru zawory z GW lub z GZ. Któreś z nich łatwiej połączyć z rurkami czy bez różnicy.

I jeszcze jedna rzecz, rurki od bypasa z mieszaczy do C.O i C.W.U polecieć dokładnie taką samą średnicą co reszta czy jest tu jakiś myk?

adam_mk
18-04-2013, 21:31
Spadnie Ci na podłogę element z GZ i szlag Cię trafia przy próbie poskładania, bo "zaskoczyć" nie chce...
:lol:
Różnicy nie ma żadnej...
Potrzebne są oba rodzaje gwintów.

Poleciałbym ta sama średnicą...
Jak już na warsztacie wszystko p[porozkładane....

Adam M.

szwedii
18-04-2013, 22:09
no właśnie warsztat w powijakach,dzięki za kolejną wskazówkę skłonie się jednak tam gdzie się będzie dało do użycia GW. :rolleyes:

edde
19-04-2013, 09:49
GW czy GZ wychodzi podczas składania całej układanki, po prosyu wstawiasz co trzeba i wychodzi ze zawór na rurze więc GW (przynajmniej z tej strony), zawór za jakimś zwrotnym czy trójnikiem (czyli za czymś z GW) to pasuje Ci GZ zamiast pchać nyple
no i nie zapminaj jeszcze o istnieniu zaworów śrubunkowych, czasem warto logicznie przemyśleć co i gdzie moze być w instalacji potrzebne do rozpięcia bezproblemowego, bez rozwalania całej kotłowni czy cięcia rur
ja mam taki luksus że pod bokiem jest zaprzyjaźniona hurtownia hydrauliczna, biorę od nich co mi trzeba i dużo na zapas a po robocie zwracam to co zostało i się rozliczamy, poszukaj w okolicy, wiele hurtowni i sklepów tak robi

szwedii
19-04-2013, 16:01
Podpowiedzcie czy dobrze to układam.
wyjście z bufora na C.O i dalej po kolei za zasilaniu: bufor-----zawór odcinający-----zawór zwrotny-----zawór 3d-----filtr skośny-----pompa------zawór odcinający-----trójnik do rozdzielaczy

powrót z podłogówki: trójnik----zawór odcinający-----trójnik do bypasa z zaworu 3d----na bypasie zawór zwrtny????-----zawór odcinający-----bufor

edde
19-04-2013, 16:48
zasilanie: zbędny zawór zwrotny, ja pomiędzy 3d a pompą mam zawór z filtrem, coś takiego:

184628
powrót: zbędny zawór zwrotny

szwedii
20-04-2013, 13:08
http://img853.imageshack.us/img853/1909/cwuicyrkulacja.png

Mam prośbę, kiedyś już taki schemat był rozpatrywany na forum bodajże przez NJerzy i Piczmana w stosunku do jego instalacji. Z tego co pamiętam chyba do końca nie doprecyzowali czy wszystkie trzy zawory zwrotne muszą być. Spójrzcie i powiedzcie czy może tak być, czy może coś trzeba dodać lub wywalić. Pozdro

lub ten
http://img826.imageshack.us/img826/1039/schematcwu.png

ProMyst
21-04-2013, 14:07
Witam
Ciąg dalszy z frontu robót.
Przez jedną sobotę panowie spawacze zamykali mi niepotrzebne otwory i wspawywali mufki.
Wczoraj lutowane były wężownice solarna i do cwu.
Szczelność sprawdzaliśmy nabijając do ok. 6,2 atm i czekaliśmy około 15 min. Wskazówka ani drgnęła. Instalator stwierdził, że przy tak małej ilości powietrza jakikolwiek spadek byłby zauważalny.
Zamieszczam zdjęcia i czekam na jakieś komentarze bo w następną sobotę będę bufor zamykał. Jeśli coś jest źle mam szanse poprawić.
Czy ktoś ma jakieś grzałki godne polecenia (link) do mojego bufora? Przewidziałem na nie 3 otwory w dennicy

ProMyst
21-04-2013, 14:08
I wężownice:

edde
21-04-2013, 16:09
wężownice do stojaka masz lutowane a miękko czy twardo?

ProMyst
21-04-2013, 19:06
na twardo.

leśny_ziutek
23-04-2013, 17:46
Właśnie zakupiłem materiał na swój bufor.

Kupiłem zasobnik typu ZCW 750 l z tej aukcji: http://allegro.pl/zasobnik-cieplej-wody-i3188765015.html Kupiłem ten niebieski, czerwony nadal jest dostępny. Dla zainteresowanych tu jest dokumentacja: http://www.thermo.pl/produkty/zcw/zcw_rys.html Cena 950 zł wydaje mi się bardzo atrakcyjna.

Zbiornik jest z rozsądnej grubości blachy ok. 4-5 mm, czyli jest bardziej solidny niż te z blachy 2-3 mm i nie tak ciężki jak te od gazów technicznych, gdzie ścianka ma 8-10 mm. Przy masie około 160 kg i wysokości 165 cm (bez nóg) udało mi się go wtargać na poddasze (czerwony jest wyższy: ok 180 cm bez nóg, masa 190 kg). Zależało mi na niskim zbiorniku i z tego względu tylko 750 l.

Uprzedzając pytania tych co zajrzeli do dokumentacji, zbiornik zamierzam postawić do góry nogami. Wewnętrzna rura (po lekkiej modyfikacji) posłuży za miejsce zamocowania grzałki elektrycznej.

K160
23-04-2013, 19:14
Jak dla mnie ciekawa propozycja, cena super, ale tak upewniając się zapytam: w tych zbiornikach nie ma żadnej wężownicy, a żeby jakąś samemu wsadzić, to trzebaby ciąć zbiornik? Szkoda, że to tak daleko ode mnie.

leśny_ziutek
23-04-2013, 20:36
Jak dla mnie ciekawa propozycja, cena super, ale tak upewniając się zapytam: w tych zbiornikach nie ma żadnej wężownicy, a żeby jakąś samemu wsadzić, to trzebaby ciąć zbiornik? Szkoda, że to tak daleko ode mnie.

Ja jechałem z Łodzi. Wyprawa na cały dzień, szczególnie, że na miejscu są dwa namioty z różnym fajnym badziewiem hydraulicznym, które można sobie do woli przeglądać. Kupiłem sobie jeszcze parę termometrów (6,50 zł szt) i manometrów (7 zł/szt).

Ten zasobnik oryginalnie służy do stabilizacji temperatury, stąd taka dziwna konstrukcja. Nie ma w nim żadnej wężownicy i nie planuję żadnej wkładać do środka. Solary domowej roboty zamierzam podłączyć bezpośrednio i opróżniać na zimę.

CWU będzie z zewnętrznego wymiennika zasilanego z bufora grawitacyjnie - albo wydłubię coś sam, albo zastosuję jakiegoś przewymiarowanego JADa. Żeby grawitacja z JADem zadziałała trzeba go niestety podłączyć odwrotnie niż jest to zalecane, czyli CWU dać przez rurki, a bufor podłączyć do płaszcza. Niestety aby to trochę podziałało w takiej konfiguracji, przed wymiennikiem należałoby zastosować jakiś zmiękczacz wody. I tak planowałem coś takiego. Tylko teraz dałbym zmiękczacz tylko na nitce doprowadzającej wodę do wymiennika, ustawiony na maksymalne zmiękczanie. Problemem jest pralka, gzie warto by podawać wodę miękką, a większość nie jest przystosowana do zasilania wodą ciepłą i zimną (może należałoby dać drugi zmiękczacz, na zimnej wodzie ustawiony na jakąś niezerową twardość, ale to jest podwójny koszt).

Myślałem też, o takim grawitacyjnym "jadzie" własnej roboty, o płaszczu z rury stalowej, o średnicy powiedzmy 150 mm, a wewnątrz układ rurek z twardej miedzi fi 15, ale nie wiem, czy będzie to miało jakąś sensowną wydajność.

Bogusław_58
23-04-2013, 20:56
Po wadze, to ścianka 3.5-4 mm.
Sądzę tak po swoim 600 l który waży 170 kg.
W Augustowie na złomie leżą dwa wymienniki z dużymi włazami. Włazy można odciąć i wspawać do dowolnego zbiornika :).

adam_mk
23-04-2013, 22:24
Mam tego sześć sztuk.
Ścianka 3,2...
Dla moich potrzeb podwyższałem je do 2m
Łączę je równolegle jako dolny zasobnik zładu.
Nad nimi będzie ten "właściwy" z fabryką w środku...

To stabilizator CWU (uśredniacz temperatury).

Adam M.

leśny_ziutek
23-04-2013, 23:15
Problemem jest pralka, gzie warto by podawać wodę miękką, a większość nie jest przystosowana do zasilania wodą ciepłą i zimną (może należałoby dać drugi zmiękczacz, na zimnej wodzie ustawiony na jakąś niezerową twardość, ale to jest podwójny koszt).

Cholera, rozwiązaniem jest poprowadzenie oddzielnej rury z gałązki dla CWU, za zmiękczaczem, a przed wymiennikiem. Tylko teraz to już trochę za późno...

leśny_ziutek
23-04-2013, 23:26
Mam tego sześć sztuk.
Ścianka 3,2...
Dla moich potrzeb podwyższałem je do 2m
Łączę je równolegle jako dolny zasobnik zładu.
Nad nimi będzie ten "właściwy" z fabryką w środku...

To stabilizator CWU (uśredniacz temperatury).

Adam M.

Jaka pojemność, waga? Który producent? Instalmet, Thermo, czy jakiś inny?

Grubości ścianki nie mierzyłem, tylko paluchami "oszacowałem". Do mojego Instalmeta nigdzie nie mogę znaleźć dokumentacji. Wysokości mierzyłem używając miarki i poziomicy. Masę mojego zbiornika oszacowałem na podstawie tabliczki znamionowej tego drugiego i wrażenia ciężaru przy próbie obrócenia jednego i drugiego.

kalio
24-04-2013, 00:21
Liczył ktoś moc cieplną wężownicy solarnej fi15/25mb ???

Zastanawiam się jak w org. baniaku wezownica stalowa pokryta emalia ma 48 KW, śr. 1" pow niby 2mk wiec jakieś tez 25mb

adam_mk
24-04-2013, 09:47
Obliczenia i spory matematyczne są na początku wątku, z tego co pamiętam.
Istotny jest gradient temperatur, bo on napędza proces wymiany ciepła.
Przy stożkowej jest maksymalny, jaki się da uzyskać.
Dlatego jest stożkowa!
:lol:
kW wychodzą z gradientu i transportu masy/sek.

Adam M.

ameryka
24-04-2013, 11:26
... W Augustowie na złomie leżą dwa wymienniki z dużymi włazami..
szukam odpowiedniego zbiornika lub rury w Białymstoku i na razie nic nie mam :mad:

Bogusław_58
24-04-2013, 11:30
600 l posiadam za 600zł i od roku nie mogę go sprzedać :(, (nie widział wody).

kalio
24-04-2013, 21:21
Obliczenia i spory matematyczne są na początku wątku, z tego co pamiętam.
Istotny jest gradient temperatur, bo on napędza proces wymiany ciepła.
Przy stożkowej jest maksymalny, jaki się da uzyskać.
Dlatego jest stożkowa!
:lol:
kW wychodzą z gradientu i transportu masy/sek.

Adam M.

A porównując te dwie weżownice przy tym samym przepływie i gradiencie która bedzie bardziej efektywna

adam_mk
24-04-2013, 21:40
Stożkowa, co wynika z samej geometrii układu.
Bo?
Bo tam NIE BĘDZIE takiego samego gradientu tylko większy.
Jest na samym początku co i dlaczego...

Adam M.

tatanka
25-04-2013, 09:33
Nie ma w nim żadnej wężownicy i nie planuję żadnej wkładać do środka. Solary domowej roboty zamierzam podłączyć bezpośrednio i opróżniać na zimę.

ciekawe jak szybko to zgnije

ProMyst
25-04-2013, 09:34
Jaki piec polecacie do mojego bufora 1600l ? Myślałem coś rzędu 25kW. Mam dostęp do ścinek sosnowych. Żeby nie zaśmiecać wątku prosiłbym o PW.

adam_mk
25-04-2013, 20:06
Po co PW?
Wiadomo, ze większy = szybsze napełnienie baniaka ciepłem = krócej go pilnujesz...
KAŻDY dobry, bo to jest BUFOR ciepła!!!!!!!!!!!!
PO TO się go buduje (między innymi) aby KAŻDY kociołek się nadał...

Adam M.

ProMyst
26-04-2013, 10:35
Instalator poleca mi ten: http://kotlydrewmet.verve.pl/pl/kotly/manualne model DREX
Niby duża komora zasypowa, wydłużyli kocioł co niby jest dobre przy drewnie jak sosna (mówi że lepiej długi niż wysoki), i przy mocy 24 kW będzie kosztował około 3tyś zł

bajcik
02-05-2013, 15:11
ProMyst - link nie działa :(

Też się podpytam o kocioł do bufora - [http://domkopedia.pl/index.php/Tmp-pytanie-o-kociol który z nich]?

Jeśli warto dolniaka (wyższa sprawność), to może buderus logano 32kW D (najdroższy na liście). Jeśli raczej bez znaczenia to bym się skłaniał ku ogniwo s6wc (najtańszy na liście).

ProMyst
02-05-2013, 21:05
hej!
link nie działa bo coś im się strona psuje. Producent: Drewmet wypuscił nowy piec o nazwie DREX. Oglądałem również SAS UWT i UWG. UWT ma dużo bajerów i ładną komorę zasypową (50kg węgla) jednak cena jest za wysoka bo ok. 4500 zł. UWG z kolei ma dużo mniejszą komorę zasypową (25kg) i bez bajerów a cena 2800 zł. Widziałem również Defro Optima Komfort - komora zasypowa ok. (50kg) i bez bajerów co powoduję że cena wersji standard to okolo 3000 zł a wersji lux około 3400 zł. Innych kotłów w moim rejonie nie widziałem. Co polecacie?

cruz
02-05-2013, 21:18
Co polecacie?

Kombinujecie jak koń pod górkę. Jak coś o na węgiel i o małej mocy to - Zębiec KWKD 22.

ProMyst
02-05-2013, 22:36
na ścinki drewniane i o mocy 25-30 kW chyba że do mojego 1600l baniaka polecacie mocniejszy ?

Carpenter78
02-05-2013, 23:39
To może ja coś sąsiadowi podpowiem.
Wg. mnie tylko dolniak i moim faworytem jest Hef. Bo prosty i bez bajerów a jak z bajerami ma być to np. Unica.

Pozdrawiam!

P.S. Żeby nie było off topic to zapodaj jakieś zdjęcia bufora.

ProMyst
03-05-2013, 09:43
Bufor zamknięty. Przy sobie mam tylko zdjęcia lejka. Byłem tak wykończony po pracy z zamykaniem bufora i wkładaniem wszelkich wnętrzności, że nie miałem siły na robienie zdjęć. Zrobię fotki zamkniętego i zamieszczę razem z lejkiem w późniejszym terminie. Dzięki za pomoc z piecem. Będę szukał. Wszędzie piszą że górniak jest lepszy. Zapraszam do wątku : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?214779-Kocio%C5%82-Pilne&p=5950649&viewfull=1#post5950649

K160
03-05-2013, 16:32
Ja bardzo lubię KWKD Zębca, uważam, że to naprawdę fajne kotły, ale możesz też wziąć kocioł Westfalia, dostępny w marketach budowlanych za 1900zł, a jest to kocioł robiony przez Cichewicza. Prosty, sprawdzony dolniak w bardzo niskiej cenie. Defro sobie odpuść. Odpuść sobie kotły górno dolne, czyli takie z grodzią wodną na tyle paleniska z przelotem i górą i dołem. Tam się zawsze pali cały zład na raz. Górniak o budowie takiej jak Zębiec Wenus, w którym byś palił metodą od góry, z długim wymiennikiem i dużą komorą, również spełni oczekiwania. Żadnych wentylatorów, cudów bajerów, tylko dobra stal, duża komora załadunkowa, powietrze pierwotne i wtórne do dopalania spalin, miarkownik ciągu, wygodne czyszczenie. Więcej nic nie jest potrzebne.

kalio
04-05-2013, 23:04
Ja bardzo lubię KWKD Zębca, uważam, że to naprawdę fajne kotły, ale możesz też wziąć kocioł Westfalia, dostępny w marketach budowlanych za 1900zł, a jest to kocioł robiony przez Cichewicza. Prosty, sprawdzony dolniak w bardzo niskiej cenie. Defro sobie odpuść. Odpuść sobie kotły górno dolne, czyli takie z grodzią wodną na tyle paleniska z przelotem i górą i dołem. Tam się zawsze pali cały zład na raz. Górniak o budowie takiej jak Zębiec Wenus, w którym byś palił metodą od góry, z długim wymiennikiem i dużą komorą, również spełni oczekiwania. Żadnych wentylatorów, cudów bajerów, tylko dobra stal, duża komora załadunkowa, powietrze pierwotne i wtórne do dopalania spalin, miarkownik ciągu, wygodne czyszczenie. Więcej nic nie jest potrzebne.

dobra stal to raczej nie westfalia, prawie cichewich to jednak tylko prawie.

jesli gorniak to moze byc i def optima komfort

moze bys i zebiec popasuj sobie co wejdzie wymiarami i pod czopuch

a moze jakis stalmark

ProMyst
06-05-2013, 11:21
Jeszcze mam pytanie dotyczące grzałek.
Zamontować 3 oddzielne grzałki z jednym zwojem czy jedna z trzema zwojami jak tutaj
http://allegro.pl/grzalka-do-bojlera-grb-3x1400w-typ-u-6-4-i3184978727.html
Czy polecacie jakiegoś producenta i typ grzałki?

adam_mk
06-05-2013, 11:46
Trzy po trzy jest lepsze.
Można sobie załączyć tyle mocy, ile nam się zachce, bo to oporniki, które na wiele sposobów da się połączyć.
Nie ma musu, żeby tylko równolegle...

Adam M.

ProMyst
06-05-2013, 11:57
OK. 3 grzałki po 3 zwoje. Z doświadczeń użytkowników jaką moc polecacie do 1600 l, aby ewentualnie grzać w 2 taryfie? Lub podłączyć kiedyś do wiatraka / innego źródła energii?

adam_mk
06-05-2013, 12:08
A ile kable w nocnym prądzie wytrzymają?
:lol:
Do dyspozycji masz 3 x 3 x 1,4kW = 12,6kW
Można podłączyć też 1,4kW/9 (szeregowo wszystko) = 155(5) Wata.
Panel PV pociągnie...

Adam M.

ProMyst
06-05-2013, 12:11
Rozumiem.
Dzięki !

Bogusław_58
07-05-2013, 14:12
W Augustowie na złomie leżą dwa piękne hydrofory po 1000 l każdy. Mają kamień ale od zimnej wody, więc są "zdrowe". Oba mają dużej średnicy rewizje, którą można włożyć wężownicę.

MikeB
07-05-2013, 17:47
Pozdrawiam forumowiczów.
Wątek zainteresował mnie na tyle, że postanowiłem się zarejestrować :D

Zaczynam budowę domu jednorodzinnego około 170m2 + garaż. Piętro plus użytkowe poddasze.
Ściany silka 24cm + 20 cm styro, w dachu 30 cm wełny, podłoga 20cm perlit + 10cm styro., fundamenty 10cm XPS

Po przejrzeniu tego wątku planuję zastosować następujący system ogrzewania:

- ogrzewanie wyłącznie podłogowe
- piec gazowy kondensacyjny + piec na opał stały ( eko-groszek/owies) + solary i być może nadmuch z kominka (skoro i tak ma być to niech grzeje)

Do tego bufor około 1500l, który będzie nad garażem na poddaszu. Z kotłowni to będzie około 5 - 6 m rury.
Czy (pomijając solary) da radę spiąć to wszystko tak aby działało grawitacyjnie? Martwi mnie to, że bufor będzie na poddaszu i do tego przesunięty około 2 metry w bok w stosunku do kotłowni (stąd te długie rury piec-bufor)?.
Czy wielkość bufora do powierzchni ogrzewanej będzie wystarczająca, aby grzać przynajmniej przez 24h po naładowaniu?
Czy nieogrzewany strych o dobre miejsce na taki bufor ( może lepiej upchnąć go w kotłowni)?

adam_mk
07-05-2013, 18:29
1500kg nacisku na jakiś 1m2 to sporo...
Rozważyłbym znalezienie mu lepszego miejsca.
Kotłownia dobra, bo ogrzewana.

Adam M.

MikeB
07-05-2013, 19:40
Masz rację, z tym że kotłownia będzie miała niecałe 10m2. Nie wiem czy zmieszcze w niej dwa piece i bufor.
No i grawitacji nie będzie - przynajmniej na poddaszu :/

Co do nacisku to myślałem wzmocnić strop w tym miejscu, ale z tym zimnym strychem to pomysłu nie mam ( chyba tylko grubszą izolację bufora, bo tu miejsca na to będzie sporo).

Michał

Przemysław_
09-05-2013, 20:41
MikeB jakie będziesz miał zapotrzebowanie? Bo domek planujesz przyzwoicie docieplić. Jeżeli bryła budynku będzie rozsądna i unikniesz większych mostków cieplnych to zapotrzebowanie nie będzie takie duże, żeby ładować tam dwa piece, bufor i pewnie rekuperator (
? )

kawiarz
10-05-2013, 13:21
A porównując te dwie weżownice przy tym samym przepływie i gradiencie która bedzie bardziej efektywna

Ja mam taką wężownicę (2x12mb fi 15 nawinięte na stożek). Mam 3 panele po 2.5 m2 i temperatura po wymienniku jest zawsze równa temperaturze wody na dnie baniaka nawet jak po solarach wychodzi 83C i przepływ ok. 4 l/min to daje radę schłodzić te 65C do 40C - więc spokojnie wystarcza dla źródła 7 kW i uzyskuje dobrą sprawność.

MikeB
10-05-2013, 18:00
MikeB jakie będziesz miał zapotrzebowanie? Bo domek planujesz przyzwoicie docieplić. Jeżeli bryła budynku będzie rozsądna i unikniesz większych mostków cieplnych to zapotrzebowanie nie będzie takie duże, żeby ładować tam dwa piece, bufor i pewnie rekuperator (
? )

Zapotrzebowania jeszcze nie znam, bo projekt dopiero powstaje. Uzgadniam ostatnie rzeczy ( okna dachowe , wzmocnienia stropu pod bufor etc).
Dom będzie dosyć duży (kubatura ponad 700m3), okien też nie mało i do tego wszędzie podłogówka - dlatego pomyślałem o buforze. W opcji jest jeszcze konfiguracja piec gazowy + pompa ciepła. Wentylacja w tym momencie planowana - grawitacyjna.
Dwa piece ze względów praktycznych - mam gaz ziemny w drodze, oraz 3ha pola które mogę obsiać owsem. Dodatkowo trochę lasu.
Teraz kombinuję jak to wszystko pożenić żeby było wygodnie, tanio i ciepło :D

adam_mk
10-05-2013, 21:20
Szybko, tanio, solidnie...
Wybiera się DWA dowolne.
Trzech naraz uzyskać się nie da.

Adam M.

RobTek
12-05-2013, 21:08
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Przeglądam ten temat od ponad tygodnia jednak 446 stron robi swoje. Chcę ponowić prośbę/pytanie. Bo nie które posty są bez zdjęć, albo zdjęcia są już niedostępne. Jak mam zaprojektowac kotłownie z buforem z piecem na drewno.
Jestem na etapie projektowania kotłowni. Jestem zainteresowany oczywiście buforem.
I od początku dom 155m2 powierzchni użytkowej, ocieplony 15cm styropianu grafitowego i poddasze ocieplone 25 cm wełny.
Chce wstawić piec na drewno (tani dostęp do drewna) bufor 1500l ( większy mi nie wchodzi, a nie wiem czy i takimi wejdzie) oraz chcę zamontować bojler CWU dwupłaszczowy taki 200 - 300l tak, żeby w lato nagrzać wodę na 2-3 dni.
Bufor bez wężownic, beż żadnych solarów. Bardzo proszę o podpowiedź jak to zamontować. I ewentualnie czy coś innego mi doradzicie ??

o_c
12-05-2013, 21:13
Bufor z wężownicą cwu.
Kocioł tani z dużą komorą, przy tanim drewnie to te specjalne dla drewna to sztuka dla sztuki z ekonomicznego punktu widzenia.

herakles
12-05-2013, 21:16
Jeśli jesteś w stanie to drewno dobrze wysuszyć, to może coś co gazuje to drewno?!

adam_mk
12-05-2013, 21:39
"Bufor bez wężownic, beż żadnych solarów. Bardzo proszę o podpowiedź jak to zamontować. I ewentualnie czy coś innego mi doradzicie ?? "

Dobrze by było, abyś raz jeszcze ten wątek poczytał...
PO CO Ci bufor przy TAKICH założeniach?
- Bo inni mają?
Czego od tej kotłowni wymagasz?
JAK ona ma pracować?

Adam M.

RobTek
12-05-2013, 22:06
Drzewo mam gdzie przechowywać, stoi już piękna szopa.
Bufor po to żeby nie inwestować w jakieś wymienniki ciepła tylko móc palić w piecu przy pełnej mocy kotła a potem korzystać z zmagazynowanej ciepłej wody.
Chcę to podłączyć tak żeby móc żeby w lato nie grzać bufora a tylko bojler dlatego chce zamontować trochę duży bojler.

A piec zgazowujący trochę za drogi dla mnie jest.

adam_mk
12-05-2013, 22:35
Zbuduj dwa domy.
Jeden na zimę z dobrym ogrzewaniem...
Drugi na lato z dobrym chłodzeniem.
Nie chcesz wymienników ciepła...
Bojler to wymiennik.
Do tego - gówniaty, bo kamieniem zarasta.
Czemu chcesz mieć DWA magazyny ciepła?
Do tego - jeden kulawy (ten bojler).
Chyba jesteś jeszcze jednym przypadkiem człowieka, którego BOLI posiadanie latem prawie tygodniowego zapasu ciepła dla CWU...

Czy zdajesz sobie sprawę z tego jak trudno jest kotłem przystosowanym do grzania sporej ilości wody wybździć te trochę ciepełka dla bojlera?
Postaw kocioł i bufor a obok kociołek i bojlerek.
Latem będziesz palił w tym maluchu.

Adam M.

RobTek
12-05-2013, 23:01
O wymiennik ciepła chodziło mi o taki do zabezpieczenia instalacji CO przed zagotowaniem wody.
I dla tego pisze na forum żeby się dopytać mądrzejszych od siebie jak powinno się to prawidłowo wykonać.
Co do 2 domów, na razie mam braki funduszy na dokończenie jednego o drugim na razie nie myślę :) chyba że ktoś poda mi 6 numerów do totka.
To już wiem że nie powinno się wstawiać bojlera.

herakles
12-05-2013, 23:11
Jak to prawidłowo zrobić jest w pierwszym poście tego wątku! Przeczytaj pierwszy post!!! I nie pisz, że przeczytałeś zanim nie przeczytasz jeszcze raz.

Wersja dla Ciebie jest bez dolnej wężownicy.

RobTek
13-05-2013, 00:09
To teraz pytanie czy nie warto wstawić wężownicę u góry takiego BUFORA do grzania CWU.

herakles
13-05-2013, 00:25
Kurde przeczytaj ten pierwszy post, bo zadajesz pytania jakbyś go nie czytał.

gentoonx
13-05-2013, 14:12
No bo nie czytał, pewnie tylko pisac umie, biedaczek :lol:

Wszystko jest w pierwszym poście, bynajmniej nie 40-to dniowym :)

bajcik
15-05-2013, 11:59
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Przeglądam ten temat od ponad tygodnia jednak 446 stron robi swoje. Chcę ponowić prośbę/pytanie. Bo nie które posty są bez zdjęć, albo zdjęcia są już niedostępne. Jak mam zaprojektowac kotłownie z buforem z piecem na drewno.


zobacz jak inni to zrobili:
http://domkopedia.pl/index.php/Lista_bufor%C3%B3w

ogólne zasady:
- miejsce na izolację
- miejsce na rurki - nie za dużo (straty), nie za mało (serwisowalność)
- wyprowadzenie rurek z jednej dobrej strony
- blisko kotła
- blisko rozdzielacza(czy) CO
- jeśli blisko kranów (łazienki, kuchnia), to może się obędzie bez cyrkulacji?

szwedii
15-05-2013, 16:44
189575

Witam buforowiczów, to mój buforek. 2100l, wymiary to 80/120/220,w środku wpakowane dwie wężownice, solarna 30m miedzi fi 15 oraz wężownica CWU 50m miedzi także fi15, do tego grzały 3 zespoły grzałek po 3 razy 1,4kW. Króćce do kotła na paliwo stałe, do kotła gazowego oraz pompy ciepła. Ładowany będzie kotłem DS 25kW. 189593FIG]189576[/ATTACH]

Bufor pospawany z blachy stalowej o grubości 3mm. Ścianki bufora wzmacniane kratownicą z plaskownika 50x4 od strony wewnętrznej oraz profilem stalowym 20x40x2 od strony zewnętrznej.
Bufor jest wyposażony w demontowaną pokrywę wierzchnią , montaż pokrywy za pomocą srób M8x20 w rozstawie co 100mm. Zbiornik zabezpieczony od zewnątrz farbą antykorozyjną

bajcik
15-05-2013, 16:59
Foty wnętrza poprosimy, musi być ciekawie.
Jaki ten kocioł dolno spalający? Czyżby (tak googlując patrzę) słynny wynalazek przemko z info-ogrzewanie.pl?

szwedii
15-05-2013, 17:29
189583 189584 189585 189586 189587

w kolejnym poście reszta fotek.

Bajcik dokładnie tak jak piszesz Przemo działał przy tych klockach.

szwedii
15-05-2013, 17:32
189588 189589 189590 189591 189592

i kolejne kilka które jak na razie posiadam. Dwie ostatnie fotki to naczynie przelewowe.

gondoljerzy
16-05-2013, 14:40
Czy miedziane rurki idące pionowo jako podtrzymanie wężownicy nie będą za bardzo mieszać ciepłem wewnątrz bufora?

bajcik
16-05-2013, 14:55
Podejrzewam że nie bardziej niż stalowe ścianki. Prędzej czy później to się i tak uśredni.

szwedii
16-05-2013, 15:51
Ja bym tam se tym głowy nie zawracał, z resztą z tego co pamiętam to sam Adam_Mk tak stabilizuje wężownice co by nie poopadały na dno z biegiem czasu i nigdy o takim problemie nie wspominał. Pozdro

piori
17-05-2013, 07:15
Może komuś się przyda: (chyba) dwie sztuki 800-litrowe po tysiaku w Obornikach Śląskich, przy zakupie obu pewnie coś by z ceny urwał, dla mnie niestety trochę za daleko: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=23089466&string=zbiornik&search_scope=userItems-23089466 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Flisti ng%2Fuser%2Flisting.php%3Fus_id%3D23089466%26strin g%3Dzbiornik%26search_scope%3DuserItems-23089466)

Bogusław_58
17-05-2013, 09:12
Dwa podobne(1000l) widziałem na złomie w Augustowie po 350 za sztukę.

bajcik
21-05-2013, 10:21
Czy mając bufor potrzebny jest filtr przed pompą podłogówki? Pobór wody jest u góry, bufor jest jednocześnie sprzęgłem hydraulicznym więc syfki powinny opadać. Zaciągnie je z dołu pompa kotła, i tam bym ten filtr umieścił.

Chciałbym poznać wasze zdanie.

adam_mk
21-05-2013, 10:39
Filtr to groszowa sprawa.
Ale...
Mam takie samo zdanie jak Ty.
Konieczny nie jest.

Adam M.

bajcik
21-05-2013, 10:55
groszowa jak groszowa, bardziej chodzi o dodatkowe opory pompy, i czasem może się ciasno zrobić.

yendrula
26-05-2013, 18:52
Witam wszystkich,
borykam się ze zbyt małą ilością miejsca w kotłowni, znajomy zasugerował mi żeby umieścić bufor pod wylewką w garażu (garaż będzie przyklejony do budynku, nieogrzewany lub ogrzewany tylko do 2-3C),
bufor miałby kształt sześcianu 75x75x200 (wys,szer,dl) oczywiście ocieplony 20cm styropca hydro 0,035 plus uszczelnienie pianą PU, 2 wężownice (przepływowe cwu na zimę i solar - na wszelki wypadek), ładowanie piecem zasypowym 15-20kW, wykonany z blachy nierdzewnej lub z kwasówki, bufor chciałem żeby pracował jako ciśnieniowy max 3bary,

dom jest w trakcie budowy 130m2 (parter plus poddasze), będzie 25cm styropca na ścianach i podłodze, i 33cm wełny pod dachem, WM plus GGWC domowej roboty, ogrzewanie mieszane podłogówka plus kaloryfery (przewymiarowane)

myślicie że taki bufor da radę czy lepiej nie ryzykować z zakopywaniem bufora??

pozdrawiam

adam_mk
26-05-2013, 19:18
"75x75x200 (wys,szer,dl)"
"chciałem żeby pracował jako ciśnieniowy max 3bary, "

Zacznij Ty czytać ten wątek raz jeszcze i ze ZROZUMIENIEM!

PARCIE na dno i na górę byłoby po około...
75 x 200 x 3 = 45000 kG
A to jest 45 ton...

Oczywiście - da się, bo kto bogatemu zabroni?
Tylko...
Ja bym się za TAKĄ konstrukcję nie brał.
Po cholerę komu taka trumna w garażu?
Bufor im wyższy tym lepszy.

"ładowanie piecem zasypowym 15-20kW,"

Rodziny to Ty nie lubisz...
Rozwód weź zamiast bombę konstruować!

Adam M.

amciek80
26-05-2013, 21:43
myślicie że taki bufor da radę czy lepiej nie ryzykować z zakopywaniem bufora??


Adam Ci juz napisal kulturalnie i po polsku co masz zrobic.
Poswiec tydzien na przeczytanie tego watku od poczatku i zrozumiesz, ze nie tedy droga mosci Panie.

kalio
27-05-2013, 09:09
kup kocioł na ekogroch ok 10KW bedzie taniej i efektywniej


ps.
a zaoszczędzone $$ możesz przelać na cele charytatywne


Witam wszystkich,
borykam się ze zbyt małą ilością miejsca w kotłowni, znajomy zasugerował mi żeby umieścić bufor pod wylewką w garażu (garaż będzie przyklejony do budynku, nieogrzewany lub ogrzewany tylko do 2-3C),
bufor miałby kształt sześcianu 75x75x200 (wys,szer,dl) oczywiście ocieplony 20cm styropca hydro 0,035 plus uszczelnienie pianą PU, 2 wężownice (przepływowe cwu na zimę i solar - na wszelki wypadek), ładowanie piecem zasypowym 15-20kW, wykonany z blachy nierdzewnej lub z kwasówki, bufor chciałem żeby pracował jako ciśnieniowy max 3bary,

dom jest w trakcie budowy 130m2 (parter plus poddasze), będzie 25cm styropca na ścianach i podłodze, i 33cm wełny pod dachem, WM plus GGWC domowej roboty, ogrzewanie mieszane podłogówka plus kaloryfery (przewymiarowane)

myślicie że taki bufor da radę czy lepiej nie ryzykować z zakopywaniem bufora??

pozdrawiam

olorider
03-06-2013, 13:17
Witam, czy ktoś mógłby doradzić jaki zawór mieszający zastosować na wyjściu zasilania podłogówki z bufora?
Patrzę na zawory ESBE i do wyboru są dwa modele albo VRG131 albo VTA 572 (20-43*C). Ten pierwszy jest dwa razy tańszy od drugiego, tylko czy się nadaje i czy jest bezpieczny do podłogówki. Wydaje mi się, że ten VTA jest bezpieczniejszy bo nie "puści wody cieplejszej niż 43*C, ale czy da się do niego zastosować siłownik elektryczny np. ESBE ARA?

bajcik
03-06-2013, 13:46
Witam, czy ktoś mógłby doradzić jaki zawór mieszający zastosować na wyjściu zasilania podłogówki z bufora?

Generalnie są dwie rodziny zaworów trójdrogowych mieszających
1.) termostatyczne, ustawiane na daną temperaturę zasilania
2.) "pokrętłowe", ustawiane ręką albo lepiej sterownikiem.

Czemu wolisz termostatyczne, które jednak od czasu do czasu trzeba ręcznie podregulować?

olorider
03-06-2013, 17:12
Generalnie są dwie rodziny zaworów trójdrogowych mieszających
1.) termostatyczne, ustawiane na daną temperaturę zasilania
2.) "pokrętłowe", ustawiane ręką albo lepiej sterownikiem.

Czemu wolisz termostatyczne, które jednak od czasu do czasu trzeba ręcznie podregulować?

Nie wiem czy wolę termostatyczne, właśnie się zastanawiam czy do nich można podpiąć siłownik ze sterownikiem. A z kolei czy przy tych "pokrętłowych" jak coś sterownik poknoci i puści na podłogę 90 stC? Może tak się zdarzyć czy raczej nie ma czym sobie głowy zawracać?

RAPczyn
03-06-2013, 18:55
Zawór VRG131+ARA661 - zawór 3-drogowy mieszający z siłownikiem. Siłownik należy wysterować jakąś automatyką, np.: CRBxxx (https://www.youtube.com/watch?v=hvkvbb1MO_8)
Na zawory VTAxxx nie montuje się siłowników.
Jeśli zdarzyłoby się coś co spowoduje przekroczenie temperatury maksymalnej nastawionej to pompę powinien wyłączyć np.: termostat przylgowy (http://www.afriso.pl/2090-%C3%A2%C2%B0c-nastawa-zewnetrzna-zlacze-el-potrojne-p-3978.html?cPath=1_554_2250).

herakles
03-06-2013, 19:29
Po co wam siłowniki? Czyżbyście projektowali jakąś instalację w jakimś sporszym zakładzie przemysłowym, czy dość dużym biurowcu? Jeżeli coś nie robi się SAMO w tak małej i prostej instalacji jaką jest instalacja w domku jednorodzinnym to znaczy, że coś jest źle zaprojektowane!?

cruz
03-06-2013, 21:23
Po co wam siłowniki? Czyżbyście projektowali jakąś instalację w jakimś sporszym zakładzie przemysłowym, czy dość dużym biurowcu? Jeżeli coś nie robi się SAMO w tak małej i prostej instalacji jaką jest instalacja w domku jednorodzinnym to znaczy, że coś jest źle zaprojektowane!?

Bo dziś potrzebuje innej temperatury niż potrzebowałem wczoraj a jutro może jej nie będę w ogóle potrzebował. A termostatyczny zapewni mi ją tylko stała, no chyba że się kopnę do kotłowni przestawić a siłownik może się sam przestawić za pomocą jakiegoś sterownika.
No ale jak siłownik to nie ten z linka z obcego kraju z duże pieniążki ale sprawdzony polski vomix.

herakles
03-06-2013, 22:35
Ale że co? Że dziś 21 jutro 21,5 a za tydzień 24 bo teściowa przyjeżdża i musi być ciepło, a wszystko sterowane smartfonem? Ok niech Ci będzie!

waflos
03-06-2013, 22:47
Bo dziś potrzebuje innej temperatury niż potrzebowałem wczoraj a jutro może jej nie będę w ogóle potrzebował. A termostatyczny zapewni mi ją tylko stała, no chyba że się kopnę do kotłowni przestawić a siłownik może się sam przestawić za pomocą jakiegoś sterownika.
No ale jak siłownik to nie ten z linka z obcego kraju z duże pieniążki ale sprawdzony polski vomix.

...bo dziś potrzebujesz zimna a jutro ciepłą....ale problem hehe ??? masz do tego pokrętło w każdym kranie by se otworzyć zawór z zimną wodą lub z gorącą
Zawór termostatyczny ma ograniczać poparzenie się wodą np. powyżej 50stopni (jak ustawisz) gdy otworzysz zawór tylko z ciepłą wodą....

Działa samo bez prądu i regulacji i w czym problem....???
pozdr.

herakles
03-06-2013, 23:08
Ale zobacz, teściowa bierze prysznic, a ty se na smartfonie klik, a teściowa w krzyk. BUUUHAHAHAHAHAAAHAHAA :lol2:

herakles
03-06-2013, 23:11
Nie wiem czy wolę termostatyczne, właśnie się zastanawiam czy do nich można podpiąć siłownik ze sterownikiem. A z kolei czy przy tych "pokrętłowych" jak coś sterownik poknoci i puści na podłogę 90 stC? Może tak się zdarzyć czy raczej nie ma czym sobie głowy zawracać?

Napisz po co i na co Ci to to może coś poradzimy, wrzuć rysunek instalacji i napisz co ma robić, bo bez tych danych to nic nie poradzimy :D

olorider
03-06-2013, 23:44
Dzięki wiedziałem, że można na Was liczyć. Chyba dowiedziałem się tego co potrzebowałem, może nie wszyscy na temat ale z jajem :)


W sumie to w tym temacie było kilka razy poruszone, że woda wychodzi z bufora za gorąca dla podłogówki, to trzeba jakiś mieszacz, czyli zawór trójdrożny. I tak sobie żyłem szczęśliwy że już wszystko wiem, a tu bufor kończę i nie wiem jaki zawór trójdrożny kupić. To pytam, bo nigdzie to nie było wyjaśnione dokładnie.

Czyli wyobrażam sobie to tak:
kupuję zawór np. ESBE VRG131 lub innej firmy o podobnej budowie montuję za buforem, potem termostat przylgowy na rurze zasilającej rozdzielacze podłogówki, ustawiam mu np. 50 *C i z niego zasilam pompę. A pokrętło na zaworze trójdrożnym ustawiam tak żeby na przykład w podłogę szło 30 *C. Jak za zimno w domu to biegnę do kotłowni i przekręcam trochę pokrętło na zaworze trójdrożnym, jak za ciepło to w drugą stronę i tak ganiam kilka dni tygodni, aż w końcu kupuję siłownik i sterownik pogodowy, montuję na zaworze ustawiam, coś tam jakąś krzywą grzewczą i już nie biegam do piwnicy żeby coś tam przestawić.
Dobrze sobie to wyobrażam?


Napisz po co i na co Ci to to może coś poradzimy, wrzuć rysunek instalacji i napisz co ma robić, bo bez tych danych to nic nie poradzimy :D

po co to tak jak wyżej opisałem, rysunku nie będę wrzucał, napiszę krótko: bufor 1000l, kocioł zwykły górniak na wszystko, podpięty będzie rurami 2" pod bufor, bufor zasila podłogówkę w całym domu, czyli wszystko tak jak w tym wątku nauczyliście mnie.