PDA

Zobacz pełną wersję : Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 [53] 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73

tomno
02-11-2016, 18:43
Ja dzisiaj uruchomiłem kotłownie grawitacja działa już przy 40 stopniach pompke załączyłem na chwilke i z 80 spadło momentalnie na 40stopni tak więc pompka przy piecu nie będzie miała co robic rury 6/4 cala.
A próbowałeś nagrzać cały bufor do jakiejś "sensownej" temperatury? Na grawitacji raczej ciężko będzie zagrzać dół bufora ;) Jeśli więc myślisz o ładowaniu go do pełna to tej pompki jeszcze nie skreślaj. Za pompką najlepiej jest zamontować zawór/zasuwę którym można regulować szybkość przepływu.

_John
02-11-2016, 18:57
Witam . Mam zrobienie oceplenie bufora z waty w granulacie plus na dole wate z rolki. I tak jest już 4 sezony kilka razy ocieplenie było ruszana i tak się zastanawiam czy nie poprawić tego lub zrobić od nowa lepiej tylko jak ? CO zastosować mam owalny zbiornik jest w rogu i z dwoch stron jest ścian i tylko 15 cm . Widzę że ładujecie powyżej 100 C czy to nie jest jakoś niebezpieczne ja mam układ otwarty i ładuje do 95 C może nie raz 100 C i jak naladuje do 95 C cały trzyma mi do dwóch dni mam podłogowe ogrzewanie 100 %
neokuba22 z grzejnikami trzyma Ci 3 do 4 dni ??
Jak już masz wszystko na gotowo i działa prawidłowo to obuduj płytą GK i zasyp perlitem.

Witam.
Mam 1000 l. z wężownicą cwu,miedź 15 mm. 50 m.,niestety z braku czasu jeszcze nie zamontowany. :o
Koszt ok. 3500 PLN.,z nierdzewki karbowanej znacznie taniej,solidna firma,jedyny minus długie terminy.;)
Namiary
http://www.p2ar.pl/oferta/zbiorniki-buforowe/
Pozdrawiam.
To Wy tutaj takie cuda, łączenia na luty srebrne itp.
A w przytoczonym linku złączki skręcane na KLEJ.

Nie potępiam.
Ciekaw jestem Waszego zdania.
Skoro zbiorniki spawa i bierze za to pieniądz, znaczy przetestował i działa.
Załóżmy, że tak jest.

Ma prawo działać?
Złączka skręcana?

tomno
02-11-2016, 19:14
Witam . Mam zrobienie oceplenie bufora z waty w granulacie plus na dole wate z rolki. I tak jest już 4 sezony kilka razy ocieplenie było ruszana i tak się zastanawiam czy nie poprawić tego lub zrobić od nowa lepiej tylko jak ? CO zastosować mam owalny zbiornik jest w rogu i z dwoch stron jest ścian i tylko 15 cm . Widzę że ładujecie powyżej 100 C czy to nie jest jakoś niebezpieczne ja mam układ otwarty i ładuje do 95 C może nie raz 100 C i jak naladuje do 95 C cały trzyma mi do dwóch dni mam podłogowe ogrzewanie 100 %
neokuba22 z grzejnikami trzyma Ci 3 do 4 dni ??
Przecież nie da się na podstawie tego czy ktoś pali co 2 czy co 5 dni określić czy ocieplenie jest dobre. Jeśli chcesz to sprawdzić to zagrzej bufor i nie pobieraj z niego ciepła przez kilka dni. Na podstawie spadku temperatury będziesz mógł określić czy jest dobrze ocieplony. Mój jest ocieplony 25 cm wełny (10 cm Ursy 0,033 i 15 cm Ursy 0,035). W lecie na ciepłą wodę paliłem co 7 -8 dni. Mierzyłem pirometrem temperatury ocieplenia - dużo "ucieka" na łączeniach wełny (mimo bardzo dokładnego połączenia) a najwięcej przez rury, które mam jeszcze nie zabudowane. Przy nagrzaniu do 95*C gdy wchodziłem do garażu było czuć ciepło w porównaniu do reszty piwnic, przy temperaturze bufora 70*C ciepła raczej nie odczuwałem.

Co do zaworów zwrotnych, o których wcześniej było pisane, to mam 2 klapówki na zasilaniu i powrocie z założonymi obciążnikami na klapce, jednak i tak nie trzymają. Jest to bardzo wolny przepływ, bo woda w rurze jest o jakieś 20*C zimniejsza niż w buforze, ale powoli ciepło wybiera, więc zakręcam zawsze zawór kulowy.

neokuba22
02-11-2016, 19:45
dobrze jakbys miedzy wełnami dał ekran

tomno
02-11-2016, 21:06
dobrze jakbys miedzy wełnami dał ekran
Dałem folię srebrną napylaną ;) Tu mam zdjęcia i opis: mój bufor (http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/21388-m%C3%B3j-bufor-wykonanie-i-koszty/)

romano78
02-11-2016, 21:22
A próbowałeś nagrzać cały bufor do jakiejś "sensownej" temperatury? Na grawitacji raczej ciężko będzie zagrzać dół bufora ;) Jeśli więc myślisz o ładowaniu go do pełna to tej pompki jeszcze nie skreślaj. Za pompką najlepiej jest zamontować zawór/zasuwę którym można regulować szybkość przepływu.

Właśnie myślałem o tym dzisiaj aby zmniejszyć przeplyw pompce i nie muszę nic dokładać bo przed pompką jest przecież zawor kulowy wystarczy to trochę przymknąć

romano78
02-11-2016, 21:32
[QUOTE=neokuba22;7328167][QUOTE=romano78;7327964]

no niby da sie zawot ter na powrocie a jedna pompa tylko u gory, jednak bez pompy nie ma podmieszania, wydawało mi sie ze poszedłes całkowicie w prostote, bo planujesz ładowanie grawitacyjne


Gdy ładuje grawitacyjnej to pomieszanie nie jest potrzebne a gdy zalaczy się pompka to podmieszanie mam.
'

neokuba22
02-11-2016, 23:23
Tak sobie mysle na podstawie twojego pomysłu, tylko nie dawac zaworu 3dr, Ladowac graw. a gdy powrót osiagnie np 50st to załacza sie pompka i dobija bufor na max. Tanio a dobrze. Teraz chcac dobic wysoko bufor pod koniec ładowania musze delikatnie grzac aby nie wyjsc zabardzo ponad 110 ale dłuzej aby dół bufora podciagnac, urok grawitacji

stefan_ems
03-11-2016, 14:11
Witam. Jak to policzyć:
Kocioł zagrzał wodę w 1000l-buforze z 14 do 50 st.C w 3 godziny.
Z jaką średnią mocą [kWh] pracował kocioł? :confused:

romano78
03-11-2016, 14:42
A jak zawór klapowy, trzyma???

Trzyma dobrze rano przychodzę macam moją mamke aż po zawór. ciepła do zaworu za zaworem rura zimna ciekaw jestem jak będzie trzymało gdy nagrzeje np do 90stopni.

Okta
03-11-2016, 22:12
Witam. Jak to policzyć:
Kocioł zagrzał wodę w 1000l-buforze z 14 do 50 st.C w 3 godziny.
Z jaką średnią mocą [kWh] pracował kocioł? :confused:
Jeżeli do podgrzania 1000l wody o 60*C potrzeba 70kWh to aby podgrzać o 50-14=36*C potrzeba 42kWh. Jeśli proces trwał 3h to pomijając straty na ociepleniu zbiornika i rurach można przyjąć 14kW.


...Ladowac graw. a gdy powrót osiagnie np 50st to załacza sie pompka i dobija bufor na max. Tanio a dobrze...
Z tym, że jak włączy się pompa to przepływ nagle wzrośnie kilka razy to deltaT na kotle zmaleje kilkukrotnie i zacznie dostarczać w górne warstwy bufora przykładowo 60-65*C zamiast 85-95*C co spowoduje zmniejszenie temp. w górnych warstwach i zacznie "przewalać" zład po raz kolejny :(

Ja przyjąłem inną strategię a mianowicie zawór termostatyczny 3D pilnujący powrotu oraz wyregulowanie przepływu przez kocioł. W ten sposób przewala się zład tylko raz a wyregulowanie przepływu ilościowego przez kocioł daje mi w miarę stała temperaturę na wejściu do bufora a najlepiej jak najbliżej 95*C.


pozdro

neokuba22
03-11-2016, 22:36
a gdybys nie wyregulowal przeplywu to tez ci bedzie przewalac zład, czyli wystarczy jakas mala pompka (najlepiej z płynna reg) albo zaworek i gotowe

stefan_ems
04-11-2016, 09:18
Jeżeli do podgrzania 1000l wody o 60*C potrzeba 70kWh to aby podgrzać o 50-14=36*C potrzeba 42kWh. Jeśli proces trwał 3h to pomijając straty na ociepleniu zbiornika i rurach można przyjąć 14kW.
...
pozdro

Podziękował

Okta
04-11-2016, 14:09
a gdybys nie wyregulowal przeplywu to tez ci bedzie przewalac zład, czyli wystarczy jakas mala pompka (najlepiej z płynna reg) albo zaworek i gotowe

Tak już było to brane pod uwagę, aby pompa w zależności od deltaT dopasowywala przeplyw tak aby na zasilanie kotła pilnować "jakiejs" temperatury przykładowo 95*C. Taką rolę tez spełniał by zawór regulujący przepływ.
Rozwiązania droższe niestety.

Skoro jest już miarkownik, ktorego można ustawić tak aby pilnował tych 90-95*C +/- kilka stopni to jedyne co trzeba raz wyregulować to aby przy maksymalnej możliwej do uzyskania mocy na kotle nie zagotować wody. To z kolei czy będzie ładowany bufor dokładnie 95*C nie ma większego znaczenia ważne aby miarkownik utrzymywał ją w miarę na stałym poziomie przez 90% czasu ładowania. Pozostałe 10% to sytuacje rozpalania, odkładania do kotla etc.

pozdro

romano78
04-11-2016, 22:15
Jutro zabieram się za docieplanie bufora bede docieplał wełną i folia ze sreberkiem z jednej strony ,ze dwie może trzy warstwy , wełna 5cm więcej chyba nie upcham bo mało miejsca,i mam pytanie za 100punktów sreberkiem oczywiście do środka czyli w strone bufora ?

Okta
04-11-2016, 23:41
Jutro zabieram się za docieplanie bufora bede docieplał wełną i folia ze sreberkiem z jednej strony ,ze dwie może trzy warstwy , wełna 5cm więcej chyba nie upcham bo mało miejsca,i mam pytanie za 100punktów sreberkiem oczywiście do środka czyli w strone bufora ?

Hehe :D Jurto dokładnie będę robił to co Ty. OCIEPLAŁ :D Ja owijam najpierw 10cm zwykłą wełną a potem 2cm tą ze sreberkiem zbrojonym, aby nie pyliło - to na zewnątrz.

pozdro

adam_mk
05-11-2016, 00:27
NAPRAWDĘ nie da się zrobić tego DOBRZE?!
Musicie - watą?

Ale...
To Wasze jest, to owińcie nawet gazetą czy cynfolią po czekoladzie...

Adam M.

romano78
05-11-2016, 07:20
NAPRAWDĘ nie da się zrobić tego DOBRZE?!
Musicie - watą?

Ale...
To Wasze jest, to owińcie nawet gazetą czy cynfolią po czekoladzie...

Adam M.

Wstępnie owijam wełną potem może będzie obudowa i zasypie perlitem ale problem jest taki ze mam bardzo mało miejsca od strony dwóch ścian mogę dac Max 20cm z trzeciej strony ogranicza mnie okno dam więcej to się nie otworzy. A ty Adam co byś proponował jedynie w trzech narożnikach mogę dac więcej pewnie ok.40cm.
.Jeśli bym dał cienka warstwe wełny z folią,obudował i zasypał perlitem tak że srednia grubośc perlitu w koło wyszła by pewnie ok 30cm ponieważ w 3miejscach wyjdzie ok.20 a w narożach nawet ze 40cm to będzie ok. czy jest jakieś lepsze ocieplenie.

mariusz7924
05-11-2016, 10:42
Gdzieś w tym wątku była dyskusja na temat zasadności stosowania dużego bufora.
nie mogę znależć tej części dyskusji.
kilka lat temu czytałem ten wątek i byłem zdania że im większy bufor tym lepiej. Nie każdy mógł np wstawić coś dużego do stojącej już kotłowni czy domu.
Kilka dni temu dostałem w końcu pozwolenie na budowę- po kilku latach starań-
i wertowanie wielu tematów na raz się zaczęło. Biorąc pod uwagę możliwości ogrzewania mojego domu, jakby samoczynnie wyłania się
ogrzewanie kotłem na drewno lub-i- węglem. A że dom będzie stał na płycie fund. To z automatu niemalże ogrzewanie niskotemperaturowe.
A to z kolei prawie od razu prowadzi w stronę bufora.
Jako że dom jeszcze tylko na papierze, to mam możliwość wprowadzania wielu zmian.
Mam możliwosć postawienia w domu bufora np. 7 tyś. litrów, i obudowanie go ścianami.
Nawet miejsce miałby już wybrane. Konczyłby się na wysokości jętek na poddaszu.
O ile do tej pory, czytając jak Adam mk dawał do zrozumienia że im większy tym lepszy, byłemprzekonany że im większy tym lepszy, o tyle już nie jestem przekonany czy robię dobrze chcąc tam taki buforek wsadzić.
Chciałbym móc palić w kociołku nie wtedy kiedy muszę tylko wtedy kiedy chcę lub mam czas.
chciałbym tam podłączyć solarki, żeby czerpać od słoneczka troszkę tego co ono nam daje.
Jako że jestem rolnikiem i mieszkam na wsi, myślałem nawet nad kotłem na słomę, ale takim stojącym poza domem. Np. na dworze.
Czy ktoś z Was, mając możliwość włożenia do domu takiego dużego bufora, zrobiłby to?
Czy skończyło by się na np policzeniu zapotrzebowania na dobe i montowaniu takiego buforka żeby na tę dobę starczył?

misiowy
05-11-2016, 10:56
dla ciepła zgromadzonego w baniaku widoczna będzie i tak tylko min grubość
żeby sobie wyparować w kosmos
u ciebie to ok 20cm x pole powierzchni x różnica temp
zadbał bym o jak najlepsze U tej izolacji gdzie będzie cienka

Bogusław_58
05-11-2016, 11:19
Duży bufor na 7 tysi jak najbardziej. Będzie grzał "stratą" i wnętrzem przez np podłogę. Koledzy opisywali, że 1000 l przy minus 10*C starcza na dobę dla domu dobrze ocieplonego 100 m2. Bufor był tam grzany do 95*C co dzień
Można więc przypuszczać ze starczy na 7 dni + - np 2 dni w jedną lub w drugą.
Jeśli bufor był grzany co dzień, to woda użytkowa grzana przez bufor była zawsze dobrze ciepła. Jeśli bufor będzie grzany raz na tydzień, to taka sztuczka może szwankować w ostatnich dniach przed następnym napaleniem. Wtedy trzeba mieć jakieś wyjcie uzupełniające ten feler.

מרכבה
05-11-2016, 12:38
372107


bufor ładuje się pięknie ładnie .. problem jest z temperaturą powrotu do kotła ..
po za tym bufor uwarstwia się ładnie mam dwa termometry jeden pod drugim na środku bufora, oraz na powrocie do kotła trzeci przylgowy elektroniczny aby mierzyć też i w innych miejscach.
Do meritum jak chodzi pompa kotłowa ..to robi spore podciśnienie i woda w grzejnikach stopniowo ubywa, łącznie z naczyniem wyrównawczym z grzejników.
Po wyłączeniu pompy kotłowej - częściowo wraca do normy układ.
Wg mnie pompa obiegu kotła powinna być na zasilaniu, ale "nie chciałem" się żreć z wykonawcą o te sprawy, w końcu nie jedną instalację wykonywał, bufora niestety nie montował :( ale mniejsza o większość. Wg mnie zawór termostatyczny otwiera się za późno .. 72 st..
piec podchodzi pod 100st pompa załącza się przy ~65-70 zależy jak się ustawi na pokrętle.
Tyle że jest ona na powrocie do kotła.
Pompa zasilająca grzejniki jest na zasilaniu .. i jak obie pracują, to pompa grzejnikowa
to słychać "kawitację" że podciąga powietrze ..
coś gdzieś jest pogrzebane ..

Myślę zrobić obejście zaworu termostatycznego .. bodaj 1" rurą .. lub 5/4 .. lub nominałem 6/4 i dać zawór kulowy uchylić go tyci tyci .. aby zwiększyć przepływ szczególnie kiedy mocno się pali.

mariusz7924
05-11-2016, 13:09
Chodzi bardziej o zasadność stosowania aż tak dużego bufora.
Równie dobrze moze to być tylko cztery tyś. litrów.
Kociołek będzie pewnie max 30Kw. więc nie nabije wielkiego bufora na max. jednym załadunkiem.
ale np. mam możliwość palić co dziennie.
Czasem dwa razy dziennie.
a czasem se na tydzien odpuścić.
chciałbym raptem kilkoma metrami solarka zebrać troszke słońca i nie martwić się
Ze np o czternastej to już kipieć będzie ze zbiorniczka 200l.
różnica w kosztach pomiędzy buforem 3tyś. litrów a 6 tyś. litrów jest niewielka.
A ja chciałbym mieć możliwość ładowania baniaczka czym popadnie. i wtedy kiedy mogę.
Nie biorę pod uwagę że ma mi starczyć np. na trzy dni. to akurat względna
kwestia.
Prędzej czy pózniej i tak trzeba palić.
Może kiedyś postawię np. wiatrak z prądnicą. i grzałki do bufora.
Bufor wysoki na np. pięć metrów pozwala na podpięcie solara w grawitacji, takiego który złapie zawsze to co słoneczko da.
Może kiedyś pompa ciepła będzie tańsza. taka z kolektorem poziomym, działka prawie hektar, troszke podmokła,
więc w nocnej taryfie bez modulacji mocą, małe różnice temperatur więc duża pojemność bufora wskazana. COP fajny powinien wyjść.
Być może szukam tylko jakiegoś uzasadnienia na siłe. Wiem że jak już dom wybuduję to juz nie będzie łatwo wsadzić tam takiego dużego bufora.
Co zrobilibyście w moim przypadku?

Bogusław_58
05-11-2016, 13:45
Mając zbiornik 1000 l, to trzeba go ładować co dzień. Jeśli zbiornik ma 4000l wystarczy raz na 3-4 dni. No ale co dzień też można go ładować. Duży może więcej :)

Okta
05-11-2016, 14:11
Chodzi bardziej o zasadność stosowania aż tak dużego bufora.


U mnie zaczynam od 1250l a jak potwierdzę założenia to po 2 latach dokładam 2700l i to na zewnątrz budynku :D więc dawaj czadu :P Jak dla mnie 7k litrów w sam raz na palenie raz na tydzień ale jak u Ciebie to nie wiem? Ile metrów do ogrzania?.. jakie zapotrzebowanie?... ...

Adam mógłbyś dodać kilka słów na temat rozwiązania z ociepleniem wełna/perlit/i co tam jeszcze? ... w ostateczności zapodać linka do początku dyskusji jeśli taka była w tym wątku?

pozdro

Bogusław_58
05-11-2016, 14:13
Mając 7 tysi można do kotłowni chodzić co dzień, lub np co 3 dzień i palić nawet "z zamkniętymi " oczami czym się chce lub raz na tydzień, gdy się wyładuje.

מרכבה
05-11-2016, 14:26
Ma ktoś pomysł co z tym moim układem jest nie halo ?

Pompki się gryzą - tj pompa kotłowa robi podciśnienie...

romano78
05-11-2016, 16:40
Ma ktoś pomysł co z tym moim układem jest nie halo ?

Pompki się gryzą - tj pompa kotłowa robi podciśnienie...

Ja się tylko odniosę do tego zaworu termostatycznego ktoś gdzieś wyżej wklejal linka na temat zaworu termostatycznego na powrót z przed paru lat między innymi ja tam pisałem o swoich spostrzeniach na temat tego zaworu najwidoczniej chyba nie czytałeś tak w skrócie miałem identyczny jak ty chyba na drugi dzień go zdemontowałem naszczescie udało mi się go zwrócić od tamtego czasu nie mam u siebie żadnego podmieszania.

kudlaty69
05-11-2016, 16:44
Witam
Przymierzam się do budowy buforka - mam zamówiony zbiornik 1400l - 90cm 2,2m wysoki za 450 zł :)
Czytam i czytam i jestem jak na razie na 252 stronie - wciąga jak kryminał, tylko żonka krzywo patrzy co jak tam wymyślam - ale to efekt uboczny.
Mam układ zamknięty i chcę go przerobić na otwarty jak zaleca Adam M, choć mam dostęp do zbiornika przeponowego 150l za 99 zł.
Ale tu problem. Bo w piwnicy mam piec na paliwo stałe, nad nim parter i piętro, a na pietrze niedaleko sufitu w najwyższym punkcie instalacji piec gazowy dwu funkcyjny. Jak otworzę układ i dam zbiornik wyrównawczy ponad piecem gazowym (tu oszukanie go elektronicznie że ma ciśnienie, choć nie wiem bo ma wskaźnik analogowy - wskazówkę), to ciśnienie statyczne na piecu gazowym będzie bardzo małe - około 1m słupa wody - to czy ten piec gazowy ruszy?
Jest ktoś z pomorskiego co robił sam bufor? - chetnie pogadam co i jak
Pozdrawiam
Krzysztof

marcza63
05-11-2016, 18:46
witam Mariusz jak masz miejsce i ambicje na duży bufor to go rób ,wspawaj powrót z bufora co 1000 l i ciesz się dobrze wydaną kasą , i będziesz chciał zagrzejesz 1000 albo 5000 i , bufor kupiony na dzisiaj po jakimś czasie jest zawsze za mały

mariusz7924
05-11-2016, 18:55
Fajnie się czyta na str. np. 200- którejś tam "ciężko to ogarnąć, aż 260 stron"
marcza63-
miejsce jest bo dom jeszcze na papierze,
i nie chodzi o ambicje. szczerze mówiąc to liczyłem na argumenty które pomogą podjąć decyzję.
kilka lat temu, jak czytałem ten temat to była gdzieś dyskusja odnośnie wielkości bufora. Teraz nie mogę znależć. A że mam już pozwolenie na budowe, to próbuję naraz ogarnąć kilka tematów.
dużo widać wpisów "zrobiłbym, ale dom już stoi i nie da rady"
Chciałbym jak najwięcej takich sytuacji uniknąć.

neokuba22
05-11-2016, 19:15
Ma ktoś pomysł co z tym moim układem jest nie halo ?

Pompki się gryzą - tj pompa kotłowa robi podciśnienie...

Z tego co widze to pompka kotłowa jest po prawej str od trójnika a powinna byc po lewej aby w kotle tworzyc obieg, wtedy bedzie działac

kudlaty69
05-11-2016, 19:17
Fajnie się czyta tylko tylko w wielu postach z 2011 brak rysunków i zdjęć i tak główkuje nad ustawieniem tych wężownic ale możne jak dojadę do końca to gdzieś się objawią szczegóły :)

sieno26
05-11-2016, 19:26
מרכבה wydaje mi się że pompa ładująca bufor powinna być bliżej kotła by ciągła z zaworu 3d a tak jak teraz jest to próbuje ciągnąć z bufora. Tak mi się wydaje, lub tak jak już było pisane coś z tym zaworem jest nie tak

neokuba22 uprzedziłeś mnie :p

marcza63
05-11-2016, 19:45
witam Mariusz jakie argumenty ,czytałeś wątek ten co ma 1000l chętnie zrobiłby 2000 l ten co ma 2 bedzie robił 4 , itd , ucz się na błędach innych , duży zbiornik możesz kupić bo niechodliwy dużo taniej , instalację bufora wykonasz raz ( żadnych póżniejszych przeróbek i dokładania buforów ) robisz stopniowanie co 1000l powrotem i cieszysz się gorącą wodą , ja mam buforek 750 l i muszę codziennie dygać do kotłowni i rozpalać , ( te 750 to i tak jest bajka z porównaniem jak paliłem kotłem ,sama smoła i smród ) jakbym mógł i miał miejsce ( kotłownia ma 2 m wysokości ) to stałby tam 5000l

מרכבה
05-11-2016, 20:03
Zawór działa prawidłowo, to z bufora pompka próbuje wyciągać wodę, druga od grzejników też .. i robi się podciśnienie ..
nie mój pomysł, zaufałem hydraulikowi i bida jak czopka .. pytałem panie czy aby nie na zasilaniu przed zaworem ...
zawór prócz tego że ma refleks szachisty podwodnego, to jest ok,.

adam_mk
05-11-2016, 20:30
Problem ocieplenia, ogólnie, termoizolowania jest nie nowy.
Przetestowano już ocieplenia poziome, pionowe, skośne, pod nogami, nad głową i na różne zakresy temperatur.
Informacji na ten temat jest bez liku. Wystarczy poczytać i zastosować coś, co "wlezie" do akurat TEGO domu, miejsca...

Termoizolacja POWINNA odcinać PRZEWODNICTWO, KONWEKCJĘ i PROMIENIOWANIE.

Wata zwykle nie odcina konwekcji.
BIAŁY styropian nie odcina promieniowania i jest na niskie temperatury.
Wiele substancji (drewno) nie odcina a tylko spowalnia przewodnictwo cieplne.

Folia aluminiowa (choć płyta szklana kryta srebrem jest lepsza) jest dobrym lustrem.
Ale...
Wsadźcie lusterko do wiadra z betonem, potem łeb i spróbujcie się przejrzeć w nim!!!
Nie zadziała!!!
Bo lustro działa w środowisku przeźroczystym dla promieniowania, jakie odbija.


Wie ktoś dlaczego zbiorniki ciekłego tlenu (no gazów) zasypywane są perlitem?
- Bo to szkło, piasek "pusty w środku" z którego da się zrobić termoizolację BEZSPOINOWĄ.
Praktycznie - nie przewodzi ciepła.
Drobinki nie pozwalają na konwekcję, to powietrze pozostaje w nich w bezruchu.
Szkło nie przepuszcza promieniowania podczerwonego. Silnie je tłumi.
Elektrociepłownie też budują sobie bufory, ale tamte to maja po 300 ton i więcej!
I też stosują do ocieplenia perlit...

No, ale jak kto WOLI MIEĆ śliczny kubraczek na baniak nawet zapinany na guziczki czy suwaczek - to niech sobie taki sprawi.

A wystarczy karton-gips na stelażu uszczelniony pianką na przepustach i zasypać.
Widziałem artystów od karton-gipsów co wręcz piłeczki a nie tylko koła czy łuczki czy rurki z płaskich płyt robili w ramach wystroju wnętrz...
(JA TEGO NIE UMIEM, ALE WIEM, ŻE SIĘ DA!)
Wcale nie musi to być pudło jak trumna...

Adam M.

neokuba22
05-11-2016, 20:33
מרכבה wydaje mi się że pompa ładująca bufor powinna być bliżej kotła by ciągła z zaworu 3d a tak jak teraz jest to próbuje ciągnąć z bufora. Tak mi się wydaje, lub tak jak już było pisane coś z tym zaworem jest nie tak

neokuba22 uprzedziłeś mnie :p

Ale ty to lepiej wyjasniles,
Ma ktos tez takie zdanie?

adam_mk
05-11-2016, 20:57
mariusz7924

Tobie na początku potrzebna jest KONCEPCJA WYKORZYSTANIA TAKIEGO BUFORA.
Z niej wyniknie jego wielkość optymalna.

Poddaję do przemyślenia:
Średnio dom (150m2 po podłogach) dobrze zrobiony potrzebuje w mrozy 100kWh ciepła na dobę.
Licząc zyski bytowe, gości, psa, kota, nasłonecznienie przez okna - tona wystarcza na dobę mrozów.
Ale jak planujesz wsparcie silami MATKI NATURY to...
Oferuje ona zwykle albo WSZYSTKO albo NIC...
No i trzeba by brać jak daje i korzystać jak skąpi.

Wyobraź sobie, ze znajdziesz gdzieś w PIONOWYM USTAWIENIU kawałek miejsca około 10m2.
(3 x 3 = 9m2 na ten przykład)
Natura dosyła niezależnie od pory roku i temperatury zaokiennej 1000W.m2 energii w promieniowaniu.
Dla 10m2 i czasu 10 godzin to daje te 100kWh bo to 10 h x 10kW.
Tyle, że jak dzień jest tak długi to aż tyle nie potrzeba - czyli solar za duży...
Ale zimą?
Bywa, że 4 godziny słoneczko świeci bo ranki i wieczory mgliste.
Wtedy solar za mały jest... tylko 40kWh daje do baniaczka.
Ale...
100m2 solara zimą da w 4 godziny 400kWh energii.
Latem zaś w 10 godzin całą MEGAWATOGODZINĘ! I to kompletnie GRATIS.

Piszesz, żeś rolnik...
To se wymyśl CO zrobisz z naddatkiem ciepła latem - suszarnia jakaś, sauna, basen czy diabli wiedzą co.
Wtedy zimą spokojnie Natura da co potrzebne jak masz gdzie to schować. Nawet 10 ton nie jest za dużo.
Solarek "tymi ręcami" robiony sprawności 99% mieć nie będzie, ale grosze ze złomu robiony kosztuje to nie ,musi.
Obiegowe 75-80% to tez dość. Najwyżej ze dwa metry większy zrobisz i bilans się zgodzi.
Tyle, ze to i bufor, i solar i ciepłociągu kawałek...
Te wężownice w tym przedsięwzięciu to już tylko dodatek, bonus.
Zwierzaka jakiego w ciepłej wodzie codziennie możesz kąpać i CWU starczy.

I coś jeszcze...
Baniak nie musi być w domu...
Kurnik, obórkę czy chlewik odpowiednio do stron świata ustawiony z dotacji postaw a w nim wydziel miejsce na baniaki.
Wyrwij kasę na innowacje i ograniczanie co2, bo dają.
Do napędu pomp wsadź na dach parę modułów PV, bo tez dopłacają.
Kwitów do wypełnienia w diabły i trochę.
Już wolałbym "tymi recami" to poskładać, ale może masz kogo kumatego w kwitach?

Adam M.

marcza63
05-11-2016, 21:02
witam dziwne te zasilanie z rury mieszającej do zbiornika wyrównawczego , pompka jest jak najbardziej ok ale trójnik ,do rury mieszającej nie w tym miejscu powinien być między pompką a buforem , teraz wygląda to tak że woda z powrotu bufora zamiast do kotła zasówa przez rurę podmieszania i jakąś rurę zasilającą do zbiornika wyrównawczego ,

byry007
05-11-2016, 21:09
Na temat ocieplenie chyba wszystko juz jasne i chyba będę rozbierał moj kubraczek z wełny w granulacie i zasypia perlitem

romano78
05-11-2016, 21:22
Zawór działa prawidłowo, to z bufora pompka próbuje wyciągać wodę, druga od grzejników też .. i robi się podciśnienie ..
nie mój pomysł, zaufałem hydraulikowi i bida jak czopka .. pytałem panie czy aby nie na zasilaniu przed zaworem ...
zawór prócz tego że ma refleks szachisty podwodnego, to jest ok,.

Nie wiem jakim cudem niby ten zawor działa prawidlowo przecież jak jest przymkniety i ma być obieg krótki kotlowy to pompka może tylko pchać wodę w naczynie chyba ze coś źle opisales na tym schemacie.' '

מרכבה
05-11-2016, 21:52
Raczej źle nie opisałem, moja wina nie spierałem się z "fachowcem" powiedziałem mu tylko że ma być pompka na zasilaniu krótkiego obiegu, to mnie zbył.
A tak to było, z jakiego pieca chleba nie jadł...
Wiem że trzeba mieć krzepę jeśli się chce nagwintować 6/4 rurę, lub robić z króćców.
http://www.mountainsoftravelphotos.com/Nanga%20Parbat/Best/slides/06%20Nanga%20Parbat%20Rupal%20Face%20From%20The%20 Deosai%20Plains.jpg

Chcę zrobić tak .. władować pompkę na krótki obieg, zrobić obejście zaworu termostatycznego, rurą z zaworem kulowym np 5/4 - 6/4 od biedy 1". Na dół dać na powrót zawór termostatyczny drugi na 55st otwarcie żeby woda w kotle stale była ciepła i też zrobić mu obejście ..aby awaryjnie dopomóc mu w końcówce ładowania i tak przy drewnie trzeba 2x załadować piec aby bufor był wygrzany.

372179

romano78
05-11-2016, 22:39
A dokładnie to u ciebie jest tak ze jak na zaworze jeszcze nie ma 72stopni i powiedzmy załączysz pompke to ona nie ma żadnego obiegu i tylko robi podciśnienie i pcha w naczynie natomiast gdy zawór zaczyna sie otwierać to zaczyna się robić obieg ale z pominięciem pieca albo troche wody idzie przez piec a reszta zimnej z dołu bufora trafia bezpośrednio na góre bufora ale jaja.

Tak samo było u mnie z hydraulikiem pare lat temu też musiałem przerabiać a hydraulik z kilkunastoletnim doświadczeniem, ale jak większość robią od lat te same schematy i jak im się każe zrobić według naszej koncepcji z automatyką i zaworami mieszającymi to sie motają i gubią bo już trzeba myśleć a niektórzy maja z tym problem.
Tą instalacjie która teraz wykonywałem u szwagra wykonałem całkowicie samodzielnie chociaz nigdy wczesniej czegos takiego nie robiłem wszystko działa jak należy grawitacjia rusza już przy 35stopniach pompka przy buforze załączana termostatem pokojowym i przylgowym co by termostat pokojowy niepotrzebnie nie załączył pompki gdy nie ma ciepłej wody w buforze ,w piecu może palic kazdy bo nie trzeba zakręcac zadnych zaworów nawet dzwiczka jak ktoś zapomni zamknąc to się nic nie stanie tak porzadnie chodzi na grawitacji kurcze chyba minąłem się z powołaniem.

romano78
05-11-2016, 23:06
Raczej źle nie opisałem, moja wina nie spierałem się z "fachowcem" powiedziałem mu tylko że ma być pompka na zasilaniu krótkiego obiegu, to mnie zbył.


Chcę zrobić tak .. władować pompkę na krótki obieg, zrobić obejście zaworu termostatycznego, rurą z zaworem kulowym np 5/4 - 6/4 od biedy 1". Na dół dać na powrót zawór termostatyczny drugi na 55st otwarcie żeby woda w kotle stale była ciepła i też zrobić mu obejście ..aby awaryjnie dopomóc mu w końcówce ładowania i tak przy drewnie trzeba 2x załadować piec aby bufor był wygrzany.

372179

Co ty kombinujesz nie wiem jak to ma działać z dwoma zaworami termostatycznymi i nie idzie odczytac tego obejscia z pompka przy piecu i czemu przeniosłeś pompke od bufora przeciez wczesniej było dobrze wystarczyło tylko przenieś pompke za trójnik lub trójnik za pompke

מרכבה
05-11-2016, 23:12
Może faktycznie źle wywnioskowałem, kiedy zimna woda wraca z bufora i miesza się z krótkim obiegiem, blokując go.
372186

ktoś zapomni zamknąc to się nic nie stanie tak porzadnie chodzi na grawitacji kurcze chyba minąłem się z powołaniem. a jak temperatura powrotu do kotła ?
Teraz myślę, że przeniesienie grupy pompowej na zasilanie małego obiegu było by dobre i zaczął by działać. A czemu pompkę dałem na wyjściu z bufora ? ponieważ dobrze mieszała by na krótkim obiegu bufora, dokładnie jak to robić ma pompka zamocowana na zasilaniu kotła i przed zaworem termostatycznym jak wg ostatniego rysunku, który chwilowo zawiera ponownie przestawioną grupę pompową.

romano78
06-11-2016, 00:00
[QUOTE=מרכבה;7333312]Może faktycznie źle wywnioskowałem, kiedy zimna woda wraca z bufora i miesza się z krótkim obiegiem, blokując go.
372186
a jak temperatura powrotu do kotła ?


Większośc czasu chodzi na grawitacji a przy grawitacji nie jest potrzebne podmieszanie a gdy temperatura na kotle rosnie i obieg zaczyna wspomagac pompka to z powodu takiego że woda wpadająca w kocioł jest juz cieplejsza i nie trzeba robić podmieszania .Ale w ramach eksperymentu zrobiłem taka prowizorke tylko szukam większego zaworu grzejnikowego tak przynajmniej 1 cal bo ten z odzysku 1/2cala ma bardzo wąskie gardło i za mało wody przepuszcza.

neokuba22
06-11-2016, 00:56
Co ty kombinujesz nie wiem jak to ma działać z dwoma zaworami termostatycznymi i nie idzie odczytac tego obejscia z pompka przy piecu i czemu przeniosłeś pompke od bufora przeciez wczesniej było dobrze wystarczyło tylko przenieś pompke za trójnik lub trójnik za pompke

Dokładnie tak

neokuba22
06-11-2016, 01:02
[QUOTE=מרכבה;7333312]Może faktycznie źle wywnioskowałem, kiedy zimna woda wraca z bufora i miesza się z krótkim obiegiem, blokując go.
372186
a jak temperatura powrotu do kotła ?


Większośc czasu chodzi na grawitacji a przy grawitacji nie jest potrzebne podmieszanie a gdy temperatura na kotle rosnie i obieg zaczyna wspomagac pompka to z powodu takiego że woda wpadająca w kocioł jest juz cieplejsza i nie trzeba robić podmieszania .Ale w ramach eksperymentu zrobiłem taka prowizorke tylko szukam większego zaworu grzejnikowego tak przynajmniej 1 cal bo ten z odzysku 1/2cala ma bardzo wąskie gardło i za mało wody przepuszcza.

Sprytnie pomyslane, i rzeczywiscie ciepła woda jest sciągana w dol z zasilania do powrotu?

Okta
06-11-2016, 08:17
I też stosują do ocieplenia perlit...



Dzięki za przypomnienie tematu.
U mnie perlit wykorzystałem do wylania izolacji cieplnej pod kotłownią - wytrzymałość na ściskanie kilkukrotnie wyższa niż styro.
Zostały mi 4 worki po 125l więc pozostaje dokupić kilka. Kolejność działania miała być taka, że najpierw wełna w koło zbiornika, potem czas na ewentualne zmiany w instalacji i gdzieś tam dopiero po 2-3 latach decyzja o dołożeniu lub nie 2700l i dopiero po tym manewrze ocieplanie,zasypywanie, zasklepianie etc na amen.

Dla chętnych: Jak ktoś zamierza zabrać się za perlit to pyli toto w trakcie przesypywania jak cholera :( maska przeciwpyłowa obowiązkowo albo mocny przewiew pomieszczenia :(

pozdro

מרכבה
06-11-2016, 08:46
Sprytnie pomyslane, i rzeczywiscie ciepła woda jest sciągana w dol z zasilania do powrotu? na razie to szkic poprawki - ten poniżej to jest układ obecny - szkic do poprawki zamieściłem przedostatnio.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=372107&d=1478345845 w tej chwili jest tak i są problemy, łącznie z wypychaniem ciepłej wody do naczynia wyrównawczego, chodzi jedna pompka, tj grzejnikowa wg tego schematu.

miedziannik
06-11-2016, 10:07
Witam.
Adam,ładny wykład,też mam zamiar porządnie zaizolować baniaczek.:p
Jest tylko problem kupienia tego materiału,przynajmniej w okolicach Opola,w markietach budowlanych tylko do celów ogrodniczych w kosmicznych cenach,na składach budowlanych brak,w internecie cena w granicach 160 PLN za m 3+tyle samo przesyłka.
Jeśli ktoś wie gdzie to zdobyć w woj. opolskim,proszę o namiary,transport posiadam.;)
Można by się spierać czy "szkło nie przepuszcza promieniowania podczerwonego" i nie ma takiego materiału który by "praktycznie nie przewodził ciepła".;)
Jeśli wata nie odcina konwekcji,można ją odciąć np.poprzez szczelną zabudowę z płyt g-kna stelażu metalowym,dokładne szpachlowanie oraz fuga akrylowa bądź silikonowa na łączeniu ścian,sufitu i podłogi obowiązkowa.
Oczywiście można wszystko wymodelować,ale specjalne profile i płyty do tego celu tanie nie są.;)
Uważam,że wata też jest kiepskim izolatorem i też znacznie jednak promieniowanie podczerwone przepuszcza,jednak trudno jest zdobyć porządny materiał izolacyjny,wszędzie tylko wełna i styropian,bo na tym można najwięcej kasy zarobić,ale to już politykowanie.:p
Pozdrawiam

konradus
06-11-2016, 10:56
witam.
Swoim postem chce przekonac te osoby, które śledzą ten wątek i nie są do końca przekonani co do zasadności zainstalowania bufora. Śledziłem wasze wpisy od ponad roku. W końcu zdecydowaliśmy z ojcem, że w jego domu przy okazji wymiany kotła zainstalujemy bufor. W internecie znalazłem baniak z blachy nierdzewenej o poj. 1200l. Następny krok to zakup rury karbowanej nierdzewnej 3/4 cali o dl. 50m do skonstruowania wężownicy na CWU. Następnie kolejne etapy budowy bufora wg podpowiedzi z tego wątku. podłączenie do kotła wg schematu Nilsana. Izolacja z welny mineralnej. Pierwsze naładowanie bufora w lipcu do 70 stopni. CWU użytkowa przez 4 dni praktycznie bez ograniczeń. Dołożenie izolacji w sumie 15cm grubosci, naładowanie bufora do 85 stopni i CWU dostępna przez 7 dni:rolleyes:. Dodam, że kocioł potzebuje 3,5 godziny palenia średniej jakości drewnem do naładowania bufora do 85 stopni. We wrześniu montaż podajnika z palnikiem na zrębki. Przy obecnych temperaturach na zewnątrz dobowe zużycie zrębki to ok 160litrów. Kocioł pracuje od godziny 10 do 17. Pozostałe godziny to rozładowywanie bufora przez CO. W częsci mieszkalnej temperatura w okolicach 21 stopni. Przy cenie 45 złotych za 1000l zrębki śmiało mogę napisać, że jest to jedno z najbardziej ekonomicznych paliw. Dom typowa kostka z lat 80 nieocieplony, biała cegła, grzejniki żeliwne, okna plastik, pow. wraz z piwnicami gdzie jest ok 16 stopni cesjusza to ok 220m2. W razie pytań służe pomocą w celu przekonania do zasadności skonstruowania bufora.

adam_mk
06-11-2016, 11:40
"Można by się spierać czy "szkło nie przepuszcza promieniowania podczerwonego" "

Można zajrzeć do tabel, parametrów.
Można sprawdzić samemu.
Czujka ruchu systemu alarmowego to czujnik podczerwieni.
Szyba, każda, jest "ścianą" dla niej.
Gruba plexa czy poliwęglan - nie. Widzi tak jakby nie było przegrody.
A perlit to nie szkło okienne i podczerwień tłumi bardzo mocno - jako materiał.
A jest jeszcze wpływ kształtu. Perlit to kulki.

Zwykły pirometr pozwala zobaczyć jak przebiegają takie procesy.
Patrzymy na kubek gorącej wody przez szkło, pleksę, czy inny materiał.

Adam M.

מרכבה
06-11-2016, 13:04
Adam - perli ma puste przestrzenie między sobą, sam perlit jest nietransparętny.
Mój typ ? np szary EPS właśnie- stąd że jest szary ograniczono przenoszenie ciepła przez promieniowanie.
Szkło zwykłe nie zatrzymuje dobrze promieniowania .. patrz zwykłe szyby w oknach ..

adam_mk
06-11-2016, 14:41
Rób jak uważasz, ale uważaj jak robisz!
:lol:
Ci od skroplonych gazów nie stosują EPSa. A przecież by mogli.
Styro się maże ponad 80stC...

Adam M.

מרכבה
06-11-2016, 16:18
Adamie na buforze już jest izolacja dedykowana i wypada jeszcze dogacić. Tak że się nie lękaj, stan izolacji będzie oki.

adam_mk
06-11-2016, 19:17
Ale...
To nie moje lęki!
Zwykle to tylko moje sugestie...
:lol:
Dobrze, ze zrobiłeś to DOBRZE.

Adam M.

מרכבה
06-11-2016, 19:19
Wszystko jest ok :) czasem nerwy ..

adam_mk
06-11-2016, 19:52
No, ja o ociepleniu...

Forum obrazki przyjmuje czy na zewnątrz trzeba je dawać?
Zewnętrzne obrazki - żaby zjadają po czasie...
Narysowałbym jak ja wpinam te klocki w kocioł i baniak.

Adam M.

מרכבה
06-11-2016, 22:03
Do 1MB można dodać zdjęcie przez forum, z miłą chęcią bym zobaczył jak Ty to czynisz :)

Konto usunięte_1*
07-11-2016, 06:19
u mnie też zapadła wczoraj decyzja o zrobieniu bufora , kolega spawacz i instalator w jednej osobie prawie mnie do tego zmusił ale bez oporów z mojej strony , medytowaliśmy że nie mniejszy niż 1,5 kubika , mam pytanie na czym stawiacie te bufory mam na myśli ocieplenie ? styropian XPS ? pewnie tak ale ile cm ?

byry007
07-11-2016, 09:04
Ja mam postawiony na trzech nogach gdzieś 30 cm do 45 cm od podłogi i od sufitu mam miejsca 50 do 60 do sufitu i tak się zastanawiam czy jak będę robił ocieplenie na nowo czy jest sens wstawić tam drugi zbiornik na bufor na górę o szerokości 80 cm i tak 50 cm wysokości i jak bym nogi skrócił na max to może bym razem zyskał do 80 cm czy to by razem ładnie pracowało jako jedne zbiornik ? A fizycznie by były 2 tylko ze cwu bym miał rozładowanie a w górnym bym miał jeszcze na CO . Czy jest możliwy taki zabieg ?

kudlaty69
07-11-2016, 09:33
Adamie - mistrzu czy jest możliwe ponowne wklejenie obrazków z pierwszej strony forum ?

מרכבה
07-11-2016, 10:01
u mnie też zapadła wczoraj decyzja o zrobieniu bufora , kolega spawacz i instalator w jednej osobie prawie mnie do tego zmusił ale bez oporów z mojej strony , medytowaliśmy że nie mniejszy niż 1,5 kubika , mam pytanie na czym stawiacie te bufory mam na myśli ocieplenie ? styropian XPS ? pewnie tak ale ile cm ?

Dałem XPS'a na to płytę żelbetową zbrojoną prętem fi 6 co 5cm .. grubość 12cm .. chodziło o szybkość- postawienia i bardzo silny procent .. 500kg/m3 cementu..
żeby po 3-4 dniach można było już działać .. a tak jeśli zostawisz 28 dni na związanie betonu, lub dasz jakieś tworzywo- nie nasiąkliwe ..
to będzie działać też.

adam_mk
07-11-2016, 11:25
"na czym stawiacie te bufory mam na myśli ocieplenie ?"

Sześćsetpięćdziesiątkilka stron wątku i takie wątpliwości?
:lol:

Najwygodniej, po odrzuceniu mniemanologii, na piasku płaskim dnem. Bez nóżek.
Można na cienkim XPS.
Zapomnieliście, ze to zbiornik warstwowy?
Wystarczy 5cm wody od dna aby termoizolować warstwy co mają 90stC.
SAMO się termoizoluje od dna...
:lol:

Adam M.

Bolczaczko
07-11-2016, 14:37
Witam wszystkich serdecznie. :bye:

Zdecydowałem się się na bufor do kotła Mpm DS. Zapożyczyłem schemat i dostosowałem do swoich potrzeb. Mam parę pytań.



1. Czy warto przewymiarować grzejniki aby instalacja pracowała po za buforem na niższych temperaturach? Czy przedłuży to rozładowywanie bufora?

2. Jak duże naczynie wzbiorcze zastosować?

3. Wiem że nie powinno być zaworów kulowych przy piecu i buforze, więc jak się zabezpieczyć przed pchaniem grawitacyjnym wody do bufora, np latem gdy będę ogrzewać tylko cwu?

Czy zawory zwrotne na schemacie to zagwarantują?

4. Zastanawia mnie sterowanie takim układem.

a. Czy ten sterownik nada się do nabijania bufora i cwu http://allegro.pl/sterownik-pompy-c-o-cwu-euroster-e11e-11e-11-e-i6586021339.html
b. A ten do zaworu 3d i regulatora pokojowego http://allegro.pl/tech-sterownik-zaworu-mieszajacego-pompy-st-431n-i6540239555.html



Może Panowie znacie jakieś lepsze sterowniki? Nie chciał bym na sterowanie przeznaczyć więcej niż 700 zł z regulatorem pokojowym.
372390

Okta
07-11-2016, 16:31
...a czym stawiacie te bufory mam na myśli ocieplenie ? ...
Tak jak napisał Adam - samo się izoluje :D

U mnie stoi na 18mm sklejki obłożonej izilacją przeciwwilgociową poziomą bo - chwilowo moga tam na dole wystapić temperatury 85-90*C.
Po lekturze tego forum jedyne co w moim przypadku mogło przemiawiać za nózkami to nie tyle ocieplenie od spodu ile podwyższenie dna bufora ze względu na ładowanie grawitacyjne.
Pewne dążenia spowodowały zwiększenie bufora z 2m na 2,3m i stąd rezygnacja z nóżek na rzecz większej pojemności.
Bardziej trzeba się skupić na dociepleniu górnych warstw i górnej dennicy bo tam prawie stale sa wysokie temperatury a na dole... no cóż pochodzi z 30min podłogówka i już mamy kilka cm zimnej wody na spodzie zbiornika. Jeśli przez spodnią dennicę wychłodzimy te 2-3 cm wody do 10*C to jak nie będzie zawirowań wody przy dnie zbiornika to układ warstwowy będzie zachowany i woda sie samozaizoluje. Dlatego też wspawałem powroty z obiegów CO odrobinę wyżej (15cm), nie przy samym dnie aby nie zakłócać wody przy samym dnie. Dlatego też wspawałem 1 1/2" powroty mimo, że wystarczyły by 3/4' aby strumień powracającej wody miał jak najmniejszą prędkość. :D



1. Czy warto przewymiarować grzejniki aby instalacja pracowała po za buforem na niższych temperaturach? Czy przedłuży to rozładowywanie bufora?

Jesli grzejniki będa pracowały na parametrach 60/50/20 to woda powrotna bedzie miała 50*C czyli zakładając ładowanie 1000l bufora do 95*C masz ok 45Wh do wykorzystania. z kolei jak grzejniki będa pracowały na parametrach 40/30/20 to masz do wykorzystania ok 70kWh/60 a to ok 55% więcej czasu zanim znowu bedziesz musiał ładowac bufor. Współczynniki korekcyjne (PURMO) dla 60/50/20 to 1,6 a dla 40/30/20 5,0 czyli moc grzejnika w odniesieniu do parametrów 60/50 powinna być ok 3 razy większa. Natomiast dla parametrów 50/40/20 moc grzejnika względem 60/50/20 powinna być ok 50% większa. Ja wybrałem takie rozwiązanie, że policzyłem zapotrzebowanie w pomieszczeniach dla 4 miesięcy z 6 grzewczych i przyjąłem parametry 35/30/20. Jak będzie zwiększone zapotrzebowanie w mroźne dni to po prostu zwiększę parametry na których grzejniki będa pracować przykładowo na 45/35/20.


pozdro

Bolczaczko
07-11-2016, 17:04
Powiedz kolego jak duże wyszły Ci te grzejniki, ja myślałem aby wstawić C33, dzięki temu nie będą musiały być tak rozległe.

A jak u siebie rozwiązałeś sterowanie układem?

gondoljerzy
07-11-2016, 18:55
"na czym stawiacie te bufory mam na myśli ocieplenie ?"
...
Najwygodniej, po odrzuceniu mniemanologii, na piasku płaskim dnem. Bez nóżek.
...
Adam M.

Płaskie dno? Nawet jeśli nad buforem jest jeszcze ze dwa albo 3 piętra instalacji CO?

מרכבה
07-11-2016, 19:14
Macie OZC na wybranie grzejników i dobranie ich na ścisłą temperaturę max.

Konto usunięte_1*
07-11-2016, 19:41
"na czym stawiacie te bufory mam na myśli ocieplenie ?"

Sześćsetpięćdziesiątkilka stron wątku i takie wątpliwości?
:lol:

Najwygodniej, po odrzuceniu mniemanologii, na piasku płaskim dnem. Bez nóżek.
Można na cienkim XPS.
Zapomnieliście, ze to zbiornik warstwowy?
Wystarczy 5cm wody od dna aby termoizolować warstwy co mają 90stC.
SAMO się termoizoluje od dna...
:lol:

Adam M.

No właśnie , ja nie chcę robić żadnych nóżek tylko na twardym styropianie , medytowałem 10cm XPS-a tam chyba z 2-3 tony na metr kwadratowy ustawić , ale widzę że chyba 5-ka wystarczy

מרכבה
07-11-2016, 20:28
Nie dasz na styropianie! u mnie było tak że był pierścień szerokości 1cm i lipa wgniótł by się w XPS'a
Co innego jest rozłożenie na powierzchnię większą, wtedy XPS zniesie spokojnie 12-15 ton nacisku ..
ale równomiernego, a nie prawie punktowego.

Okta
07-11-2016, 21:58
Powiedz kolego jak duże wyszły Ci te grzejniki, ja myślałem aby wstawić C33, dzięki temu nie będą musiały być tak rozległe.

A jak u siebie rozwiązałeś sterowanie układem?

C22 600x1400 - współczynnik korekcyjny z parametrów 75/65/20 do parametrów 40/30/20 dla purmiaków ventil to 5,01. Pr\ykładowo dla dużego pomieszczenia OZC 400W. Moc cieplna takiego grzejnika to 2393W czyli dla parametrów 40/30/20 mam ok 20% rezerwy. Ten rok będzie pierwszym sezonem grzewczym dlatego tak dobierałem grzejniki aby mieć rezerwę bo jeśli się nie pomyliłem to będę mógł obniżyć temp. zasilania dla grzejników.

Zmiana parametrów z 40/30/20 na 50/40/20 przy takim grzejniku zwiększa dwukrotnie moc wydzielaną na grzejniku więc jest zakres mocy 100-240% dla parametrów zasilania i powrotów jeszcze w miarę dla bufora/akumulatora szczególnie, że u mnie spełnia on rolę podgrzewania przepływowego CWU więc raczej nie zamierzam dopuszczać do całkowitego rozładowania do temperatur 20*C w całej objętości.


...10cm XPS-a tam chyba z 2-3 tony na metr kwadratowy ustawić , ale widzę że chyba 5-ka wystarczy

Sam styropian XPS biorąc pod uwagę możliwe temperatury chwilowe na spodzie bufora (powyżej 75*C) powinien być oddzielony od zbiornika jakąś warstwą odporną na temp. przykładowo sklejką.

pozdro

Bolczaczko
07-11-2016, 22:00
Ozc bedzie oczywiście. Panowie jakie sterowniki polecacie do układu jak w schemacie 372416 Za buforem ma być 3d i pompa nie wiem jak to skutecznie wysterować...:sick:

Bolczaczko
07-11-2016, 22:14
Okta u mnie z wyliczeń na salon wychodzi C33 600x1400 przy 45/35/20, gdybym chciał C22 to 600x1800, ale wydaje mi się że taki kolos będzie szpecił. Na mniejszy parametr nie schodzę bo ściany na grzejnik braknie :lol2:

Pozdrawiam.

marcin_u
07-11-2016, 22:51
mam w tej chwili instalacje z kotłem węglowym w układzie otwartym . Do kotła są wpięte równolegle grzejniki i zasobnik CWU płaszczowy poziomy 140L + górna wężownica od zasobnika CWU 200L (dolna wężownice zasilają solary). Nie posiadam teraz bufora. Chce sobie dać trochę wygody przez dołożenie do układu PC inwertorowej PW. Myślę jak to zrobić . Proszę o skorygowanie moich pomysłów.
Układ który mam zamykam dokładam bufor bo podobno z grzejnikami a zwłaszcza jak sa na nich termostaty musi być. Z powodu braku miejsca w kotłowni chce zastosować bufor 300l jako niezbędne minimum. Bufor chce z wężownicą do której podpinam w układzie otwartym kocił weglowy który będzie odpalany tylko w większe mrozy jak PC będzie miała kiepską sprawność. Czy standardowa wezownica 1,4m2 da radę sprawnie przekazać energie cieplną z kotła 15kW do bufora i dalej do instalacji czy może powinna być wieksza węzownica ? jaka? myślałem tez zeby bufor był z 2 wężownicami i górna by służyła do ogrzewania basenu 15m3 latem czy taka standardowa wezownica 1m2 da rade jakoś sprawnie odebrać ciepło z bufora żeby ogrzać o parę stopni basen? proszę o jakies sugestie lub inne rozwiązania połaczenia PC w układzie zamkniętym z kotłem w układzie otwartym.

מרכבה
07-11-2016, 23:06
372431 taki oto układ wydumałem .. jako przeróbkę
tego 372432
Problem jest podciąganie wody, siłą rzeczy jak układ pracuje i wypycha partie ciepłej wody w kierunku buforu, to tyle samo napływa do kotła.
zimne ścianki= masa smoły i wody .. tak se neda.

adam_mk
08-11-2016, 02:20
"Płaskie dno? Nawet jeśli nad buforem jest jeszcze ze dwa albo 3 piętra instalacji CO? "

NO TO CO?
Rozrysuj sobie wektory sił tam działających.
(albo poproś kogoś kto to umie)

Adam M.

Okta
08-11-2016, 06:53
[ATTACH=CONFIG]372431
Problem jest podciąganie wody, siłą rzeczy jak układ pracuje i wypycha partie ciepłej wody w kierunku buforu, to tyle samo napływa do kotła.
zimne ścianki= masa smoły i wody .. tak se neda.

W pierwszej kolejności zwiększ przepływ wody przez kocioł. Siłą rzeczy jak to zrobisz to zmniejszysz deltaT na kotle, a że zawór termostatyczny będzie "upuszczał" tę powyżej 72*C to jak deltaT będzie przykładowo 15*C to na powrocie do kotła będzie 72-15=57*C. Trochę "zagrywka" nie wprost ale zawsze to jakieś rozwiązanie.

pozdro

marcza63
08-11-2016, 08:15
witam dodaj jeszcze 2 pompy ,cztery zawory termostatyczne kilka siłowników i sterowników i ciesz sie zimna wodą i smołą w piecu , a tak na poważnie czy jest jakiś problem zrobić instalację prosta ,bezobsługową tym bardziej że masz układ prosty otwarty, ja mam zamknięty (co wg ciebie mieszkam na bombie) na zasilaniu z kotła mam tylko stary zawór czterodrogowy przerobiony na na 3 ,ustawiony na 9 ,połączony z powrotem , na powrocie od bufora jest rura podmieszania , filtr, zawór klapowy , pompa , ( sterownik na 75stopni czujnik na zasilaniu przy kotle ) między kotłem a buforem dla bezpieczenstwa nie zamontowałem żadnych zaworów odcinających, działa to wiele lat ,

מרכבה
08-11-2016, 08:40
Dodałem na powrót jeszcze zawór 3D aby ustawić przepływ właśnie jak trzeba.
Czemu termostatyczny ? bardzo dobrze później blokuje zwrot wody z bufora.
Blokuje przepływ samoczynnie tak przynajmniej zaobserowowałem.

Wolę skonsultować te sprawy, myślę jak pompka będzie chodzić przed zaworem u góry ..
to nie będzie problemu, będzie mieszać wodę w obiegu kotłowym, a tyle wpłynie wody do układu ile wpuści zawór temperatury na zasilanie, tyle wróci powrotem, proste przaśne ?
ale chciał bym zrobić obejście, lub zmienić wkładkę termostatyczną

ale z zawory odcinające bufor - można zdjąć rączki i nie bardzo da się przestawić :) nawet lepiej, bo idzie to dobrze zaizolować.

Okta
08-11-2016, 12:04
Okta u mnie z wyliczeń na salon wychodzi C33 600x1400 przy 45/35/20

Czyli ok 1000W zapotrzebowanie. W sumie musiałbys mieć stale temp. przyjmowaną do obliczeń dla danej strefy (u mnie -20*C) aby takia moc grzejnika była potrzebna. Takich b.mroźnych dni w moim regionie w ostatnich kilku latach było może z kilkanaście rocznie stąd na taki przypadek przyjałem wyższe parametry raptem o 5*C czyli 50/40/20 a dla takich parametrów spokojnie można przyjac C22 w tych samych wymiarach.

Można jeszcze skierowac się w stronę zmiany zakładanej temperatury powrotu zmieniając przepływy przez grzejniki i przyjac 45/40/20



Czemu termostatyczny ? bardzo dobrze później blokuje zwrot wody z bufora.
Blokuje przepływ samoczynnie tak przynajmniej zaobserowowałem.

Wolę skonsultować te sprawy, myślę jak pompka będzie chodzić przed zaworem u góry ..
to nie będzie problemu, będzie mieszać wodę w obiegu kotłowym, a tyle wpłynie wody do układu ile wpuści zawór temperatury na zasilanie, tyle wróci powrotem, proste przaśne ?
ale chciał bym zrobić obejście, lub zmienić wkładkę termostatyczną



To ma być jedyna funkcja tego termostatycznego 3D? Bo jak tak to nadal jest problem wychładzania bufora przez zawory klapowe.

W układzie zaproponowanym przez mac_612 ( http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=7319894&viewfull=1#post7319894 ) można, tak jak wcześniej napisałem, podregulować sobie przepływem przez kocioł temperaturę powrotu do kotła. Zawór przełączający ustawi sie w takiej pozycji, że część gorącej wody o temp 72*C bedzie wypychana do bufora i tyle samo zimnej wody (przykładowo o temp. 25*C) będzie pobierana z dołu bufora. Różnica tych temperatur oraz ilość tej pchanej do bufora wody to będzie moc chwilowa kotła.

Załóżmy, że kocioł oddaje wodzie 20kW. Różnica temp. wody wpływającej/wypływającej do bufora to 47*C co oznacza, że do bufora zostanie "wepchniete" 365l gorącej wody przez godzinę. Jeżeli teraz pompa będzie pacowała z wydajnoscią 1m3/h to oznacza, że 635l bedzie przepchnięte przez krótki obieg. Na powrocie kotła zmiesza sie te 635l wody o temp ~72*C oraz 365l wody z dołu bufora o temp. ~25*C. Sumarycznie da to przepływ przez kocioł 1m3/h o temp. powrotu do kotła 72*0,635+25*0,365=~55*C. Zwiększając taki przepływ wymuszany przez pompę do 1,5m3/h temp. na powrocie kotła będzie po zmieszaniu ~61*C.

pozdro

Bolczaczko
08-11-2016, 13:52
Ha . Przeanalizowałem jeszcze raz i wkradł się błąd :) Dało mi do myślenia te 1000w.

Zapotrzebowanie pomieszczenia to 850w dla strefy -18*C, a grzejnik C22 600x1800 przy 45/35/20. I przy takim parametrze zostaje bo schodząc na 40/30/20 grzejnik rośnie o 1mb ! ;)

Ciekawe jakie temp. będą na grzejniku przy temp. 2*C która jest średnią dobową zimą w moim regionie. ? Sprawdzałeś może taką zagwozdkę? :rolleyes:

Bolczaczko
08-11-2016, 14:08
מרכבה


Wg. mnie naczynie wyrównawcze/przelewowe jest źle podłączone. Powinno być podłączone tak jak w schemacie poniżej

372464

Okta
08-11-2016, 14:54
Zapotrzebowanie pomieszczenia to 850w dla strefy -18*C, a grzejnik C22 600x1800 przy 45/35/20.
W najprostrzy sposób mozna przyjąć, że jak przy -18*C masz 850W to przy -2*C będzie ok 500W a do takiej mocy i parametrów wystarczyłby C22 600x1000. Zauważ, że wystarczy abyś zwiekszył parametry tylko o 5*C na zasilaniu i powrocie grzejników i z 600x1800 (chociaz i 600x1600 są ok.) przy -18*C robi się 600x1200. Buforowi/akumulatorowi te kilka stopni więcej na powrocie z obwodów grzejnikowych przez kilkanaście-dziesiąt dni w roku zmniejszy jedynie pojemność cieplną wykorzystywaną o te kilkanaście % ale jeśli będziesz miał wężownicę wewnatrz do grzania CWU to nawet lepiej bo bedzie sie wtedy utrzymywał wiekszy zapas energii w zładzie na potrzeby CWU.

pozdro

Manalessar
08-11-2016, 16:28
371190

Dzień dobry,

proszę dużo bardziej doświadczonych kolegów o potwierdzenie czy dobrze odczytałem powyższy schemat Kolegi.

Układ jest/będzie otwarty i mimo, że na moim schemacie brak naczynia wzbiorczego to się tam znajdzie. Główne moje wątpliwości dotyczą zaznaczonych na zielono elementów - będę wdzięczny za potwierdzenie, że w ten sposób będzie dobrze.

1 - zawór klapowy w przy zasilaniu bufora przez kocioł oczywiście w strone bufora - czy muszę go modyfikować czy może zostać "sklepowy"?
2 - zawór termostatyczny ESBE VTC 312 55 C - czy nie za niska temperatura? Akurat taki posiadam.
3 - zawór różnicowy - jaki kierunek przepływu? Czy może zostać umieszczony poziomo ? Czy ten zawór służy zwiększeniu przepływu przez nie do końca dobrze działający zawór termostatyczny? Czy rura tego bypassu(?) ma mieć mniejszy przekrój niż rura zawór VTC - pompa ?

Jak rozumiem te zabiegi przede wszystkim mają pozwolić naładować bufor od góry jak najwyższą temperaturą, jednocześnie zabezpieczając kocioł przed zimnym powrotem(drugorzędnie). Czy te układ także zabezpieczy przed rozładowywaniem bufora przez kocioł po wygaśnięciu?

Z góry bardzo dziękuję.

Bolczaczko
08-11-2016, 16:44
Różnicowy zawór jest zbędny ( powinien być w pionie ), zastąp go zaworem zwrotnym.
ESBE VTC 312 55 C do ochrony powrotu jak najbardziej.
I spójrz na ten schemat 372481

Bolczaczko
08-11-2016, 16:46
W najprostrzy sposób mozna przyjąć, że jak przy -18*C masz 850W to przy -2*C będzie ok 500W

I wszystko jasne, dzięki :)

Bullineczka
08-11-2016, 17:21
Witam, Panowie podpowiedzcie jak wykonać podłączenie z bufora na podłogówkę. Wiadomo, pompa, zawór 3d ,zawór odcinający, śrubunek, może jakiś filtr, 1 pompa czy 2, sterowanie najprostsze z możliwością rozbudowy w przyszłości? Napiszcie co po kolei od bufora. Podłogówki ok 140m2, 2 rozdzielacze 8 i 9 obwodów. 9 obwodowy parter (5m od bufora) 8 obwodowy piętro bezpośrednio nad buforem. Jak średnica rur wyjścia z bufora 5/4. Hydraulik olał temat i trzeba będzie tymi ręcami.

mac_612
08-11-2016, 20:58
Dzień dobry,

proszę dużo bardziej doświadczonych kolegów o potwierdzenie czy dobrze odczytałem powyższy schemat Kolegi.

Układ jest/będzie otwarty i mimo, że na moim schemacie brak naczynia wzbiorczego to się tam znajdzie. Główne moje wątpliwości dotyczą zaznaczonych na zielono elementów - będę wdzięczny za potwierdzenie, że w ten sposób będzie dobrze.

1 - zawór klapowy w przy zasilaniu bufora przez kocioł oczywiście w strone bufora - czy muszę go modyfikować czy może zostać "sklepowy"?
2 - zawór termostatyczny ESBE VTC 312 55 C - czy nie za niska temperatura? Akurat taki posiadam.
3 - zawór różnicowy - jaki kierunek przepływu? Czy może zostać umieszczony poziomo ? Czy ten zawór służy zwiększeniu przepływu przez nie do końca dobrze działający zawór termostatyczny? Czy rura tego bypassu(?) ma mieć mniejszy przekrój niż rura zawór VTC - pompa ?

Jak rozumiem te zabiegi przede wszystkim mają pozwolić naładować bufor od góry jak najwyższą temperaturą, jednocześnie zabezpieczając kocioł przed zimnym powrotem(drugorzędnie). Czy te układ także zabezpieczy przed rozładowywaniem bufora przez kocioł po wygaśnięciu?

Z góry bardzo dziękuję.

1)
Wszystko zależy jakiej jest ten zawór średnicy. Tego górnego można całkiem się pozbyć, licząc się z tym, że po paleniu w kotle trzeba będzie zamykać zawór na dole bufora.
2)
55'C - wystarczy, jak masz więcej jak 10mb wężownicy CWU ;)
3)
Zawór różnicowy/zwrotny klapowy - na obudowie jest strzałka. Ma być od zbiornika do kotła (na schemacie w lewo)

מרכבה
Kombinujesz jak koń pod górkę ;)

Bullineczka
Zrób tak jak "wiadomo". Moim zdaniem lepiej dać dwie pompki wraz z zaworami zwrotnymi mimo, że jedna da radę. Umożliwi to w przyszłości podłączenie jakiegoś prostego termostatu umieszczonego na kondygnacjach. Nie oszczędzaj też na średnicy głównego pionu do rozdzielaczy - 1" czy miedź 28mm to rozsądne minimum.

Okta
08-11-2016, 21:03
2 - zawór termostatyczny ESBE VTC 312 55 C - czy nie za niska temperatura? Akurat taki posiadam.

Jak rozumiem te zabiegi przede wszystkim mają pozwolić naładować bufor od góry jak najwyższą temperaturą, jednocześnie zabezpieczając kocioł przed zimnym powrotem(drugorzędnie).

ad.2 ma kvs 2,8 to o ile przy kotle 15-20kW jeszcze spełni rolę o tyle dla powyżej 30kW (tak podaje producent) może wprowadzać za duże opory hydrauliczne. 55*C dla dobrej jakości węgla będzie ok ale jeśli do kotła zgazowującego drewno to zalecane są >70*C. W/g mnie jak już go masz to montuj, w razie czego zamienisz na inny :D

Podmieszanie powrotu kotła do stałej temperatury ma raczej priorytetowo ochronę kotła od "zeżarcia" go przez kwasy. Ładowanie bufora jak najwyższymi temperaturami wyregulujesz ilością przepływającej wody przez kocioł - odsyłam do kilkustronicowego tematu made by adam_mk: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?242576-Nape%C5%82nianie-bufora-akumulatora-prawie-wrz%C4%85tkiem&highlight=%C5%82adowanie+bufora+wrz%C4%85tkiem
który poszerza horyzonty :D

pozdro

mac_612
08-11-2016, 21:46
Podmieszanie powrotu kotła do stałej temperatury ma raczej priorytetowo ochronę kotła od "zeżarcia" go przez kwasy. :no:
W układzie z buforem przy prawidłowym z kotła korzystaniu takie coś jak "zeżarcie kotła przez kwasy" nie ma prawa wystąpić. No chyba, że latem w zimnej piwnicy....
Przy węglu takie podmieszanie przede wszystkim ma w miarę wysoko podnieść temperaturę wody jaką jest zasilany bufor. Przy drewnie jest trochę inaczej - tam podniesienie temperatury kotła sprzyja procesowi spalania trudnopalnych substancji lotnych. I nie tylko w kotłach HG ale we wszystki w których spalamy tę biomasę, z kominkami pw włącznie.
Regulacja przepływu przy układzie z buforem... Sprawę załatwia kilka biegów pompki.

gondoljerzy
08-11-2016, 22:29
"Płaskie dno? Nawet jeśli nad buforem jest jeszcze ze dwa albo 3 piętra instalacji CO? "

NO TO CO?
Rozrysuj sobie wektory sił tam działających.
(albo poproś kogoś kto to umie)

Adam M.

A co z wektorami działającymi na górny dekiel bufora? Co im sie przeciwstawi i gdzie przeniosą się siły?

bajcik
08-11-2016, 22:42
@okta
Dzięki za wyjaśnienie dawno temu że ten sterownik róznicowy jest do wykrywania kiedy kocioł chodzi :)


A czy pompka na powrocie ma być tylko dlatego ze ma tam chłodniej
kiedyś padł jeszcze jeden argument: w razie gotowania pompka źle pracuje na parze


Po przeszukaniu forum nie znalazłem tematu, w którym uzyskałbym informacje związane z buforem ciepła a cyrkulacją cwu.
Piczman chyba tak ma


czy mógłbym prosić forumowiczów o jakieś schematy lub przekroje swoich buforów

Fajnie się czyta na str. np. 200- którejś tam "ciężko to ogarnąć, aż 260 stron"

Czytam i czytam i jestem jak na razie na 252 stronie - wciąga jak kryminał,
Kiedyś w czynie społecznym zacząłem katalogować nasze bufory, i robić spis treści tego wątku:
http://domkopedia.pl/index.php/Bufor_ciep%C5%82a#Jak_to_si.C4.99_robi.2C_czyli_bu for_ciep.C5.82a
http://domkopedia.pl/index.php/Lista_bufor%C3%B3w


Czy ktoś z Was, mając możliwość włożenia do domu takiego dużego bufora, zrobiłby to?
Kiedyś - oczywiście. Teraz - nie wiem, mój jednokondygnacyjny 2700l w użytkowaniu wydaje się wystarczająco fajowy. Może jak zalożę w końcu solary to zapragnę większej pojemności? Przestrzeń użytkowa "dla ludzi" też się przydaje. No i pomyśl nad duużym naczyniem wzbiorczym nad jętkami.


Witam, Panowie podpowiedzcie jak wykonać podłączenie z bufora na podłogówkę.

Moim zdaniem lepiej dać dwie pompki wraz z zaworami zwrotnymi mimo, że jedna da radę
Jedna pompa w kotłowni, nie za cienkie rury do rozdzielaczy i zawór mieszający ze sterownikiem pogodowym.

Okta
08-11-2016, 22:53
Przy węglu takie podmieszanie przede wszystkim ma w miarę wysoko podnieść temperaturę wody jaką jest zasilany bufor.


Co do węgli znalazłem kiedyś artykuł gdzie były wyraźne różnice dla temperatur zalecanych na powrocie i z tego co pamiętam było to od 35*C do "dużo dużo"... mój próg zainteresowania skończył się na 50*C ale zapamiętałem, że nawet i 70 może być dla pewnych gatunków węgla za mało :(



Regulacja przepływu przy układzie z buforem... Sprawę załatwia kilka biegów pompki.
Tak z tym, że jeśli pompa pracuje mocno skokowo to licha ta regulacja. Jest, owszem, ale nadal skokowa. Pomiędzy 1 a 2 m3/h to skok +100%. Precyzyjniej będzie zastosować zawór regulacyjny, który biorąc pod uwagę biegi pompy będzie spowoduje możliwość wyregulowania przepływu 0-400% płynnie (analogowo).

pozdro

PS: W układzie nilsana proponowanym wielokrotnie zastępczo do ladomatu taki zawór jest i wiadomo dlaczego :) ale... Siedem biegów pompki owszem, trzy to już mało szczególnie jak na pierwszym albo drugim osiągamy za duży przepływ...

kudlaty69
08-11-2016, 23:02
No zbiornik kupiony 450zł.
372540
Szerokość 87 cm wysokość ok 220 cm pojemność ok 1500l.
Pytanko od praktyków, czy jest jakaś różnica przy budowie (układaniu bebechów) jak bym rozciął na pół (łatwiej do transportu) czy rozcinać koło dennicy?
I drugie - ścianki mają 8mm - czy otwornice Yato dadzą a radę?
Pozdrówka
Krzysztof

Manalessar
08-11-2016, 23:07
1)
Wszystko zależy jakiej jest ten zawór średnicy. Tego górnego można całkiem się pozbyć, licząc się z tym, że po paleniu w kotle trzeba będzie zamykać zawór na dole bufora.
2)
55'C - wystarczy, jak masz więcej jak 10mb wężownicy CWU ;)
3)
Zawór różnicowy/zwrotny klapowy - na obudowie jest strzałka. Ma być od zbiornika do kotła (na schemacie w lewo)


Dziękuję Wam za szybkie odpowiedzi - wiele mi rozjaśniły.

Ad. 1) Zawór klapowy na zasilaniu bufora(zielona 1 w moim schemacie - będzie 1") chciałem umieścić po to, aby jak najbardziej utrudnić rozładowanie bufora przez kocioł po jego wygaszeniu - zauważyłem, że rano temperatura kotła jest równa tej w połowie bufora - kocioł i bufor są na jednym poziomie niestety. Chciałbym osiągnąć właśnie to, abym nie musiał ręcznie zamykać połączenia kocioł-bufor, gdyż jestem w domu na tyle późno, że kocioł jeszcze musi palić w nocy jak śpię, a rano jak kocioł wygasł widzę, że rozładowuje bufor . Chyba, że - lepiej będzie zrobić syfon przy buforze do samego dołu zamiast zaworu? Skuteczniej ?

Ad 2) Wszystko jasne

Ad 3) Prosiłbym o rozjaśnienie, w jakim celu zastosowany jest ten "bypass?" z zaworem ( zielony nr 3 na moim schemacie ). Czy ma on usprawniać ładowanie bufora/zwiększać przepływ przez kocioł, czy służy tylko jako ustalenie prawidłowego kierunku przepływu oraz dodatkowo zabezpiecza przed rozładowaniem , bo jeśli tak to dlaczego go po prostu nie dać przed/za pompą bez całego obwodu "bypassu" ? Niestety nie mogę znaleźć odpowiedzi na kilkudziesięciu stronach tematu. Skoro nie ma tutaj za bardzo różnicy to zastosuje po prostu zwrotny 1" - czy trzeba go przerabiać czy może być sklepowy ?

Instalacje chciałem wzorować na tym linku(bez solarow, bez zasilania zbiornika cwu przez kocioł - chodzi o część między buforem a kotłem - tam nie ma "bypassu" z zaworem i bardzo mnie ciekawi co on daje): http://www.kalvis.lt/produktai/media/wysiwyg/schemos/pl/PL-pajungimas-bendras-C.jpg

372545


Pozdrawiam

mac_612
09-11-2016, 00:05
Jedna pompa w kotłowni, nie za cienkie rury do rozdzielaczy i zawór mieszający ze sterownikiem pogodowym.
Zgadzam się, tak też mam u siebie, sugeruje tylko dwie pompki dla tego, że na piętrze często "sezon grzewczy" zaczyna się później, a kończy wcześniej niż na parterze. Taka namiastka regulacji ;)


Co do węgli znalazłem kiedyś artykuł gdzie były wyraźne różnice dla temperatur zalecanych na powrocie i z tego co pamiętam było to od 35*C do "dużo dużo"... mój próg zainteresowania skończył się na 50*C ale zapamiętałem, że nawet i 70 może być dla pewnych gatunków węgla za mało :(.
Jak będziesz mógł to zalinkuj, lub daj namiar na ten artykuł, bo ciekaw jestem co za różnica dla procesu spalania węgla, że kocioł pracuje na dt 2, 5 czy 50"C
Pozdr.

mac_612
09-11-2016, 00:12
Manalessar


370968
Na czerwono zaznaczyłem rury które mają mieć jak największy przekrój dla obiegu grawitacyjnego (minimum dn40). Dla reszty wystarczy dn25 czyli odpowiednik 1".
Na zzk będzie strzałka.
Bufor im wyżej tym lepiej.
Ochrona powrotu.... Z założenia w kotle w zestawie z buforem palimy na pełnym uchyleniu przepustnicy. Przepływ powietrza nie pozwoli na powstanie kondensatu na ścianach kotła. Nawet jak woda na powrocie ma 15'C. To pod mieszanie to po to, aby jak najszybciej napełnić górę bufora gorącą wodą. I niestety tutaj zawór z kapilarą w układzie wyżej się nie sprawdza. Modyfikacja tego układu polega na usunięciu tego zaworu i w miejscu które zaznaczyłem na zielono zamontowaniu zaworu 3d z wkładką o temperaturze otwarcia co najmniej 60'C, albo dwu-zaworowego termostatu samochodowego. Pompkę krótkiego obiegu uruchamiamy termostatem z kapilarą umieszczoną na czopuchu.

Zwróć uwagę na pierwsze zdanie a zwłaszcza to w nawiasie. Któryś forumowicz odchudzał klapkę tego zaworu, aby łatwiej się otwierał na obiegu grawitacyjnym.

Bajpas, o który pytasz i prowadzenie grubych rur zaznaczonych na schemacie umożliwia pracę układu w obiegu grawitacyjnym, np gdy brakuje prądu, lub uszkodzona jest pompka. Bufor ładuje się wtedy powoli, ale podnosząc temperaturę w całej swojej objętości.

מרכבה
09-11-2016, 09:47
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=372432&d=1477553998 ten układ działa już :)
pracuje świetnie, pompkę wyłączam i grawitacja robi swoje. Mały mod zrobiłem w tym układzie i 74-76 st C jest stale

Okta
09-11-2016, 10:58
Jak będziesz mógł to zalinkuj, lub daj namiar na ten artykuł, bo ciekaw jestem co za różnica dla procesu spalania węgla, że kocioł pracuje na dt 2, 5 czy 50"C
Pozdr.



A prosze Cię uprzejmie :D

https://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/temperatury-krytyczne/

Nie tyle deltaT co w tym wyżej opisywanym przypadku w poście : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=7335464&viewfull=1#post7335464 deltaT uzależnia temp. powrotu i o tą temp. powrotu mi chodziło w odniesieniu do w/w artykułu. :D

po przeczytaniu go drugi raz wychwyciłem to stwierdzenie:
"(...)jednak istotniejsze jest zapewnienie ruchu mediów w kanałach spalinowych i w kanałach wodnych. Temperatura ścianki wymiennika (na której mogą wykraplać się kondensaty) zależy nie tylko od różnicy temperatur spalin i wody po obu jej stronach, ale także od współczynników wnikania ciepła, które zależą – między innymi – od prędkości przepływu tych mediów.(...)"

To tylko mnie upewnia, że przepływ wody u mnie przez kocioł powinien być w miare jak najwyższy a co za tym idzie utrzymanie daltaT na poziomie 10-15*C było dobrym założeniem.

Małe deltaT przy dużych przepływach wody i spalin, wysoka temperatura podmieszania powrotu = praca kotła na wartościach nominalnych i byc może duża jego trwałość szczególnie jesli ma kosztować kilka tysiecy, nawet jeśli kosztem będzie spadek sprawności procesu przekazywania energii do bufora o 2-3%. :D


pozdro

mac_612
09-11-2016, 13:11
מרכבה
Gratuluje i pozdrawiam :) Podziel się doświadczeniem i napisz jaką modyfikacje wprowadziłeś.
Okta
Darze Ciebie naprawdę wielką sympatią ale...
W cytowanym poście zakładasz, ze przepływem przez kocioł regulujemy temperaturę powrotu. Prawda ale ...
Czy nie spoglądałeś na to z drugiej strony?
Wyobraź sobie, że to ten zawór termostatyczny reguluje przepływ. :yes:
Co więcej ten przepływ, czy ta dt nie ma bezpośredniego znaczenia dla spalania węgla/paliwa. Najważniejsza jest (patrząc na kocioł) temperatura paleniska, która powinna być jak najwyższa, która zależy od konstrukcji kotła.
Bo przecież w palenisku może nie być wcale płaszcza wodnego ;)

Bullineczka
09-11-2016, 14:30
czy otwornice Yato dadzą a radę?
Krzysztof

Daj spokój. Butla propan- butan + tlen + palnik + 1 minuta pracy = otwór zobacz zdjęcie mojego zestawu. Ja miałem ściankę 7mm

byry007
09-11-2016, 21:21
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=372432&d=1477553998 ten układ działa już :)
pracuje świetnie, pompkę wyłączam i grawitacja robi swoje. Mały mod zrobiłem w tym układzie i 74-76 st C jest stale

Możecie mnie oswiecic po co robicie małe obiegi i po osiągnięciu pieca 72 C dopiero idzie na bufor ? Fakt ze tez mam zawor trzydrogowy które ma za zadanie pilnować powrotu pieca żeby nie dostał zimnej wody ale tak mam go otwartego na max żeby mi jak najszybciej szlo na bufor. Jak ja pale i pompa włącza się około 40 C to jak na dnie dnie bufora mam 25 C to tragedii nie ma. Fakt ze jak się pali paliwem mało kaloryznym to może to pomaga bo piec może wejść na wyzsze temp ale jak się pali drewnem lub brykietem tak jak ja, to moment 3 do 4 h i bufor naładowany do 95 C całości chyba ze nie chodzi o szybkie ładowanie bufora ?

adam_mk
09-11-2016, 23:20
"chyba ze nie chodzi o szybkie ładowanie bufora ? "

No, nie chodzi...
Chodzi o CIĄGŁE ładowanie go prawie-wrzątkiem, bo to ma sens największy.

Adam M.

mac_612
10-11-2016, 02:25
Tak się robi dlatego, żeby otrzymać jak najszybciej użyteczną temperaturę wody.
Poza tym, jak napisał wcześniej Okta wyższa temperatura sprzyja lepszemu spalaniu paliwa.
Również kocioł nie narzeka (i jego użytkownik) bo jest czystszy.

Skoro można to czemu nie?

I jeszcze jedno...W obu przypadkach bufor ładuje się tak samo szybko, tylko, że...
inaczej;)

מרכבה
10-11-2016, 08:48
Teraz dom jest niegacony, zjada 8-10kW przy temperaturze 0-2 st na zewnątrz, to też jest ciężej bufor ładować tylko sam i później upuszczać na grzejniki.
Proces współgra ze sobą. Pięknie cudnie dziś do rana zasilanie na grzejniki 45 st całą noc - jak na "gazie"

"problemem" był zawór temperaturowy, był bo nie jest, jego zwłoka powodowała ryzyko zagotowania przez chwilę, teraz się to nie dzieje.
Kocioł wypalił już smołę której nabawił się przy "zimnym" powrocie. W przypadku braku prądu układ ładuje się grawitacyjnie, tyle że zimny powrót może być przy starcie, ale teraz bufor prawie nie stygnie i to swego rodzaju sprzęgło aby okiełznać kocioł 25 kW. Jak dom będzie wygaconyj, to wtedy będzie faktycznie dłużej przechowywał energię. Teraz jest spory upust na grzejniki, cóż.
372641 zrobiłem obejście zaworu temperaturowergo 3dr -zaworem grzybkowym, aby wspomóc regulację temperatury, i działa to super, zawór temperaturowy otwiera się sobie a tu jest stały mikro przepływ od 1 obr zaworem do 2 obr i to powoduje że przepływ jest z temperaturą ustaloną np 76 st

byry007
10-11-2016, 10:11
Ja mam taki schemat i działa , potrzebuje tylko zamontować zawory które by się otwieraly automatycznie jak będzie paliwo w piecu paliwo i zamkną jak zgaśnie w piecu bo teraz musze tego pilnować i zamykać ręcznie może ktoś wrzucić fotkę hak to wygląda ? Kiedyś była rozmowa ze termostat z samochodu ?

Konto usunięte_1*
10-11-2016, 10:17
Teraz dom jest niegacony, zjada 8-10kW przy temperaturze 0-2 st na zewnątrz, to też jest ciężej bufor ładować tylko sam i później upuszczać na grzejniki.
Proces współgra ze sobą. Pięknie cudnie dziś do rana zasilanie na grzejniki 45 st całą noc - jak na "gazie"

"problemem" był zawór temperaturowy, był bo nie jest, jego zwłoka powodowała ryzyko zagotowania przez chwilę, teraz się to nie dzieje.
Kocioł wypalił już smołę której nabawił się przy "zimnym" powrocie. W przypadku braku prądu układ ładuje się grawitacyjnie, tyle że zimny powrót może być przy starcie, ale teraz bufor prawie nie stygnie i to swego rodzaju sprzęgło aby okiełznać kocioł 25 kW. Jak dom będzie wygaconyj, to wtedy będzie faktycznie dłużej przechowywał energię. Teraz jest spory upust na grzejniki, cóż.
372641 zrobiłem obejście zaworu temperaturowergo 3dr -zaworem grzybkowym, aby wspomóc regulację temperatury, i działa to super, zawór temperaturowy otwiera się sobie a tu jest stały mikro przepływ od 1 obr zaworem do 2 obr i to powoduje że przepływ jest z temperaturą ustaloną np 76 st

to jak ja też sobie w końcu zrobię ten bufor około 1,5 m3 , a mam podłogówkę to teoretycznie powinien dłużej trzymać co ?

lolson28
10-11-2016, 11:17
Witam

Temat ma 650 stron i nie oszukujmy się nie chce mi się wszystkiego czytać. Czy mogę uzyskać informację na temat pracy kotła z buforem ?

Kocioł na drewno + bufor. Kocioł pracuje na temperaturze 80-85 stopni to max dla tego kotła i nagrzewa bufor do podobnej temperatury ( góra bufora na pewno). Jak rozwiązać sytuację kiedy w kotle nie ma już drewna , temperatura kotła spada a pompa kotła pompuje wodę chłodniejszą do bufora niż na samym buforze ?
Temperatura automatycznego wyłączenia kotła to 64 stopnie.


pozdr

mariusz7924
10-11-2016, 11:24
mariusz7924

Tobie na początku potrzebna jest KONCEPCJA WYKORZYSTANIA TAKIEGO BUFORA.
Z niej wyniknie jego wielkość optymalna.

Adamie_mk przez te parę dni starałem się przemyśleć Twoje rady.
chciałbym żeby bufor służył tylko wygodzie domowników.
Nie mam gospodarstwa aż tak wielkieo zeby się starać, wykorzystać w ten sposób nadmiaru ciepła.
Jedyny pomysł jaki miałem na wykorzystanie nadmiaru, to było podgrzewanie gruntu pod domem wg. pomysłu kol. nydara.
Niewiem czy to miałoby sens przy wodach ok 2,5 m. pod domem.
wciąż myślę o solarku na południowej ścianie (szczytowej). Powierzchnia to kilkadziesiąt m.kw.
Teraz w starym domu pilnuje się kociołka stale, i raz jest za zimno, raz za gorąco, a to wody ciepłej było mało i nie starczyło
dla wszystkich.( Mam trzy gwiazdy w domu i bardzo często czarną dziurę -czyt. teściową- w domu) i często mnie w domu niema np.
ze dwa, trzy tyg.
Myślałem stworzyć układ prosty do bólu, bezobsługowy, wygodny. czyli naładować kociołek, odpalić i zapomnieć na jakiś czas.
Układ wspomagany czym się da, czyli np. palenie słomą. Mam jej dosyć. Wspomagany solarem, czy to zbudowanym samemu czy
tez kupnym. Czy nawet wężownicą umieszczoną w tynku ściany południowej. Myślałem o podłączeniu solarka w grawitacji.
wtedy w grę wchodzi tylko dolny pas elewacji szerokiej na 12,5m. A to już np. 12.5m.kw. solara.
Konkretnego pomysłu nie mam. Wiem że do wiosny powinienem podjąć decyzję bo zaczynam budowanie.
Mariusz

מרכבה
10-11-2016, 12:23
to jak ja też sobie w końcu zrobię ten bufor około 1,5 m3 , a mam podłogówkę to teoretycznie powinien dłużej trzymać co ?

To zależy od potrzeb domu, jeśli by brać standard po dobrym dociepleniu, raz na tydzień taki bufor wypadało by nagrzać i tyle.
A tu potrzeby są spore ( u mnie ) średnia sezonowa to ~240 kWh na dobę.


Ja mam taki schemat i działa , potrzebuje tylko zamontować zawory które by się otwieraly automatycznie jak będzie paliwo w piecu paliwo i zamkną jak zgaśnie w piecu bo teraz musze tego pilnować i zamykać ręcznie może ktoś wrzucić fotkę hak to wygląda ? Kiedyś była rozmowa ze termostat z samochodu ? zrób schemat jak mój, bo naczynie wyrównawcze dałeś poza obiegiem kotła, rura bezpieczeństwa powinna iść jak najbliżej zasilania z kotła. Ręczny zawór sterowania temp na powrocie nie jest dobrym rozwiązaniem, (owszem chodził mi po głowie taki pomysł).. to musi działać niezależnie od prądu. stąd ten układ który wkleiłem działa bardzo dobrze, pompka staje, grawitacja się otwiera i tyle dyskusji. Pompka na krótkim miesza wodę w kotle i do puki nie otworzy się zawór termostatyczny z bufora podchodzi tyle co przejdzie przez 1mm szczelinę w zaworze grzybkowym jako obejście termostatycznego.

Okta
10-11-2016, 13:51
to jak ja też sobie w końcu zrobię ten bufor około 1,5 m3 , a mam podłogówkę to teoretycznie powinien dłużej trzymać co ?

Tutaj chodzi o róznice temperatur wody podczas ładowania/rozładowania bufora/akumulatora. Czym większa różnica pomiędzy temperaturą wody naładowanego bufora a temp. wody powracającej do bufora z obiegów CO tym więcej czasu mamy pomiedzy kolejnymi cyklami ładowania/rozładowania.



Temperatura automatycznego wyłączenia kotła to 64 stopnie.

Jesli przy 64*C pompa się wyłącza to nie ma tragedii :D Wpompujesz trochę wody i tak gorącej, która gdzieś tam się umiejscowi na wysokości w sam raz dla niej i częściowo zmiesza. patrz na to tak, że "wpompowałeś" energię do bufora/akumulatora i ona nie przepadnie, będzie do wykorzystania :D
Przy małej prędkości tej wody będzie ona sie starała "znaleźć" sobie odpowiednie miejsce na odpowiedniej wysokości w buforze tak powyżej tej warstwy o temp. 63*C i poniżej tej o temp. 65*C. Adam opisał w sumie na samym początku wątku co, jak i dlaczego.


pozdro

מרכבה
10-11-2016, 14:24
Tutaj chodzi o róznice temperatur wody podczas ładowania/rozładowania bufora/akumulatora. Czym większa różnica pomiędzy temperaturą wody naładowanego bufora a temp. wody powracającej do bufora z obiegów CO tym więcej czasu mamy pomiedzy kolejnymi cyklami ładowania/rozładowania. liczy się ilość energii której potrzeba do utrzymania danej temperatury, to co piszesz to .. przy wyższym zasilaniu niż potrzeba to oddawanie energii na lewo .. inaczej nie było by znaczenia .. jaka woda wypływa z bufora .. czy ma 50 czy 90st.. jeśli nadmiary co do joty wróciły by z powrotem do bufora.
Ale nie wracają, stąd "wrażenie" że wyższa temperatura zasilania = szybsze rozładowanie .. nie to jest upychanie lewej energii w budynku, której on nie potrzebuje. Teraz też mogę puścić na grzejniki 70 st .. na full i co się stanie .. te z termostatami zablokują nadmiary, te bez i przewody nie .. a to prowadzi do przegrzania i strat na przesyle niepotrzebnych, jeśli wszystkie grzejniki były by z termostatem, to do co rury oddają .. zablokowało by grzejniki na dłużej, to znaczy że od rur w pomieszczeniu było by dostatecznie ciepło, lub już przegrzały by się pomieszczenia.
Stąd potrzeba upuścić z bufora tyle energii aby utrzymać te 20 st ..
i tak teraz jest ..45 st idzie na zasilanie .. powrotu nie znam .. zmierzę. jest bardzo przyjemnie, kocioł spala niedużo opału .na podtrzymanie .. drzwiczki do popielnika uchylone i wszystko spala się dokładnie, popiołu po tygodniu palenia jest tyle co po dniu- w starej wersji.
Nie ma obaw że kocioł jest za mocny, odbiera pięknie cudnie nadmiary bufor.
Dom nie gacony to i bufor musiał by być gigant, aby raz na 2 dni ładować ..średnio w sezonie jest 10 kW - potrzeba na godzinę mocy
aby temperaturę utrzymać .. i nie pomoże czy temperatura ma tyle, czy tyle.. 10 kWh energii muś zjeść na godzinę.


Jesli przy 64*C pompa się wyłącza to nie ma tragedii pompa blokuje grawitację, a zawór temperaturowy nie puszcza wody z bufora do kotła .. chyba że temp wzrośnie i to jest miodne. Jak by pompka się wyłączyła = grawitacja = rozładowanie bufora przez kocioł .. nikt nie będzie latał i pamiętał o zaworze kulowym w buforze, który trzeba by było otworzyć, aby grawitacja działała .. lub nie ...
Pompka blokuje napływ wody z bufora wespół z zaworem termostatycznym.

Bullineczka
10-11-2016, 15:08
Panowie jak dobrać pompę do podłogówki 140m2, 2 rozdzielacze, ok 800mb rury? Taki zawór #d będzie dobry- termostatyczny zawór mieszający 20-43 Afriso 5/4 ATM883? Do niego siłownik elektryczny Afriso ARM 343 i jaki sterownik, napiszcei co macie

מרכבה
10-11-2016, 15:12
Pompa najlepiej aby można było ustawić 0-max na niej .. bo ona będzie mogła wtedy pomagać w ustaleniu dawki wody,
o temperaturę zadba zawór mieszający.

bajcik
10-11-2016, 15:39
@Bullineczka
U mnie przy podobnych warunkach (2 rozdzielacze, 1km rury) chodzi LFP Efekta na biegu 3/7.

Co zaworu 3D - termostatycznym trzeba kręcić, doradzałbym pogodówkę.
Nie robisz jakiejś pomyłki w modelach? Bo google znajduje mi zawór termostatyczny + siłownik, a powiinien być zawór zwykły + siłownik (no i + sterownik)

מרכבה
10-11-2016, 15:46
Co zaworu 3D - termostatycznym trzeba kręcić, doradzałbym pogodówkę.
Nie robisz jakiejś pomyłki w modelach? Bo google znajduje mi zawór termostatyczny + siłownik, a powiinien być zawór zwykły + siłownik (no i + sterownik) tak może być, bo zwykły termostatyczny regulacyjny zawór - trzeba ręcznie ustawiać .. wg mnie nie problem...
lub trzeba szukać 3dr z siłownikiem .. tego jest masę. Teraz jeszcze układ bez siłownika .. lekko przy podkładaniu .. 1-2mm ruszę w jedną bądź w drugą stronę i temp zasilania mam analogowo ustawioną i chyba tak zostanie.

Okta
10-11-2016, 15:53
Pompka blokuje napływ wody z bufora wespół z zaworem termostatycznym.

Dlatego użyłem formuły "jeżeli ... to". Spodziewam się doprecyzowania przez lolsona28 czy "automatyczne wyłączenie kotła" jest równoznaczne z wyłączeniem pompy ładującej bufor. Druga sprawa to wyraźne zaznaczenie, że chodzi o : "różnica pomiędzy temperaturą wody naładowanego bufora a temp. wody powracającej do bufora z obiegów CO". To są temperatury wody co prawda w jednym wspólnym układzie ale nie w jednym obiegu (czyt. Nie chodzi tutaj o temperature zasialania/powrotu grzejników bo ten paramert ustala przykładowo zawór trójdrożny termostatyczny mieszający). Na grzejniki pobiera się tyle gorącej wody do podmieszania ile potrzeba aby utrzymac ją w jakiejś okreslonej temperaturze. Jeśli przykładowo grzejniki potrzebują 45*C na zasilaniu to na powrocie będa miały ok 35*C. Dopóki na buforze będzie dostępna woda o temperaturze >45*C to układ podmieszania wody dla obiegu grzejników będzie pobierał z bufora tyle tej wody ile potrzebuje. Z kolei wracać do bufora z obwodu grzejnikowego bedzie ok 35*C. co z tego wynika, a no to, że woda w buforze może przyjmować temperatury przykładowo od 45-90*C w punkcie poboru dla podmieszania obiegu grzejnikowego.
Dla podłogówki z kolei gdzie temperatury za mieszaczem sa nizsze, przykładowo 30*C a temperatury powrotu 20*C, woda w buforze może przyjmować temperatury od 30-90*C w punkcie poboru dla podmieszania obiegu podłogówki.
Te dwa fakty plus minimalna temperatura wody w buforze możliwa do osiągnięcia przy różnych typach obiegów CO - grzejnikowy/podłogowy, powoduje, że przy tej samej pojemności wodnej bufora/akumulatora dłużej będa sie utrzymywać warunki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania obiegów podłogowych niż do grzejnikowych.

Wracając do pompki, która miała by nawspół z zaworem termostatycznym blokować cofającą się gorącą wode z bufora to miałem taki pomysł aby własnie ta pompa działała stale. Po rozmowach z działem technicznym HERZ okazało się, że w popularne zawory termostatyczne używane do ochrony powrotów w kotłach nie mają uszczelnienia EPDM co powoduje przeciek kilku % wody, nawet jeśli sa zamkniete, dla jednej z dróg. Dalsza analiza wykazała, że zastosowanie takiego zaworu wraz ze stale pracujaca pompą w obwodzie ładowania bufora powodowała by przy wygaszonym kotle zasysanie kilku % zimnej wody z dna bufora i przepychanie jej przez wychłodzony kocioł do góry bufora gdzie dokonywała by ona, poprzez wymieszanie z gorącą woda, uśredniania temperatury i częściowej "destrukcji" rozkładu warstwowego, o który z takim mozołem walczymy tutaj na forum i w domach :D
Sprawę załatwiłby oczywiście zawór trójdrozny mieszający z uszczelnieniem EPDM sterowany siłownikiem elektrycznym bo faktycznie blokowałby on w 100% mozliwośc powrotu gorącej wody z bufora do kotła ale jest to dla mnie za drogie rozwiązanie. W zupełności wystarczy zawór klapowy.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twój wcześniejszy post ale jeśli ciągle o tym samym piszemy to mam nadzieję, że ten post wyjaśnia o co mi chodziło w poprzednim moim poście.


termostatyczny zawór mieszający 20-43 Afriso 5/4 ATM883? Do niego siłownik elektryczny Afriso ARM 343
Tak jak napisał bajcik ten zawór i ten siłownik do siebie nie pasują :( natomiast takim zaworem termostatycznym ustawiasz ręcznie raz temperature podmieszania dla podłogówki i nie masz mozliwości sterowania automatycznego takim zaworem.
Ja mam do podłogówki ESBE VTA572 20-43*C : http://allegro.pl/esbe-termostatyczny-zawor-mieszajacy-1-20-43-413-i6577677537.html?snapshot=MjAxNi0xMS0wN1QxMzo1ODow MVo7YnV5ZXI7MjY0ZjZhMTJkNTIyYjkxN2Q0MWU1ZWU5NjhiNz lhNGZlN2YwNjBiNGIyMTk4MGFkZWM4YzZiNDA2M2IzN2UyMA== bez mozliwości automatycznej regulacji ale podłogówka ma pewną cechę - lepiej lub gorzej działająca "samoregulację", dlatego na tę chwilę postanowiłem odsunąć w czasie decyzję o automatycznej regulacji dla obwodów podłogowych między innymi dlatego, że wizyty w kotłowni jak na razie będą obowiązkowe. Jeśli kiedyś uda się mi ograniczyć wizyty w kotłowni do kilku w roku to pewnie na nowo przemyślę automaty pogodowe, etc



pozdro

מרכבה
10-11-2016, 16:18
Jak na razie - potrzeby domu są spore to i efektów chomikowania na 2-3 / czy 4-5 dni nie widać.
chyba tylko w zimniejszy wrześniowy dzień. Co do zaworu to może być prawdą, a jeszcze jest obejście zaworu.
Bilans energii będzie ten sam, czas będzie dłuższy grzania i niższe rozładowanie dla podłogówki, ale bilans będzie ten sam..
bo tyle trzeba będzie wpompować więcej... na starcie.

adam_mk
10-11-2016, 16:26
Muszę popełnić kotłownię z buforem.
Trochę daleko od domu, to chcę zrobić ją w układzie idiotoodpornym.
Aby grawitacja działała na wypadek braku prądu układ obiegu grawitacji jest klasyczny i prosty.
Aby napełniać bufor od startu prawie wrzątkiem zbuduję gałązkę pilnowania powrotu do kotła.
Kotły są jakie są. Małe, duże, lepsze, gorsze...
Tak jak z opałem - też bywa lepszy czy gorszy.
W efekcie - DELTA kotła nieco się zmienia od przypadku do przypadku.
Wstawienie zawora termostatycznego 30-70 sprawia, ze czego byśmy nie mieli (kocioł/paliwo) to zawsze na wyjściu ustawimy to, czego chcemy.
MOŻNA (nie narysowałem) pompę sterować z termostatu umieszczonego na wylocie z kotła.

WSZYSTKO JEST ZIMNE
Odpalamy kocioł, termostat "widzi" próg startu, rusza pompa, JEDYNY obieg to z kotła-do kotła.
KOCIOŁ OSIĄGA ZADANĄ TEMPERATURĘ
Zmienia się stosunek strug obiegu krótkiego i długiego (buforowego).
Całości pilnuje miarkownik ciągu.
Można się pobawić w jaką elektroniczną pompkę, tylko po co?

372689

Adam M.

adam_mk
10-11-2016, 16:35
Zauważyłem , że forum zaczęło kolekcjonować obrazki.
Jak czas pozwoli a na dyskach odnajdę to powstawiam to, co poznikało z początku wątku.

Adam M.

Okta
10-11-2016, 16:49
bo tyle trzeba będzie wpompować więcej... na starcie.

Tak ale i więcej tej energi wtedy do wykożystania a co za tym idzie przy tym samym zapotrzebowaniu domu dłużej mamy utrzymane warunki prawidłowe do funkcjonowania CO przy podłogówce niż przy grzejnikach.
Ja swój bufor/akumulator tak obliczałem aby w 90% dni sezonu grzewczego ładować go nie częściej niż co drugi dzień. Przy mrozach -20*C będzie się to odbywało codziennie bo wyliczeniowo energii zgromadzonej w buforze wystarczyło by na ok 30h więc odrobinę za mało na co-dwudniówki.

pozdro

Bullineczka
10-11-2016, 16:50
Termostatyczny bezpieczniejszy dla instalacji. Tylko tak sobie patrze i chyba siłownika do niego niemożna założyć?
Napiszcie o tych pompach, jakie parametry powinna mieć.
Elektroniczna Diamond 25/60/180mm , LFP ePCO 25/40/70/180mm, Omnigena Auto 25/60, Wilo Yonos Pico 25/1-4 którą wziąć, czy może coś innego?
Na 4 metry wystarczy czy 6 metrową szukać?

byry007
10-11-2016, 18:18
zrób schemat jak mój, bo naczynie wyrównawcze dałeś poza obiegiem kotła, rura bezpieczeństwa powinna iść jak najbliżej zasilania z kotła. Ręczny zawór sterowania temp na powrocie nie jest dobrym rozwiązaniem, (owszem chodził mi po głowie taki pomysł).. to musi działać niezależnie od prądu. stąd ten układ który wkleiłem działa bardzo dobrze, pompka staje, grawitacja się otwiera i tyle dyskusji. Pompka na krótkim miesza wodę w kotle i do puki nie otworzy się zawór termostatyczny z bufora podchodzi tyle co przejdzie przez 1mm szczelinę w zaworze grzybkowym jako obejście termostatycznego.[/QUOTE]

Czy ja jak bym do ręcznego zaworu trzydrogowego zamontował siłownik elektryczny to bym miał coś podobnego jak wy z małym obiegiem i grzał bym wrzątkiem ? Lub zawor mieszajacy termostatyczne? Czy zawory zwrotny klapowy działa też tak ze nie będzie wychładzał bufor ?

miedziannik
10-11-2016, 19:20
Witam.
Adamie czegoś nie kontaktuję.:confused:
Po co ma ta pompa na krótkim obiegu w kotle mieszać póki zimny,powiedzmy poniżej 60 st.?
Czyż nie o to chodzi żeby ruch wody w zimnym kotle był jak najwolniejszy,chodzi o wykład zawijana na temat kondensatu na wymienniku.
U mnie pompa rusza z kopyta(termostat przylgowy) przy ok.70 st. tj. po ok. 20 min. palenia,na powrocie jakie 40 st.
To według ciebie prawidłowo czy źle?
Sorry czym więcej czytam tym więcej mam wątpliwości.
Pozdrawiam.

adam_mk
10-11-2016, 19:50
Odpalasz kocioł.
Termostat wykrywa, ze wylot z kotła ma te (nastawione) X stopni i startuje pompę.
Wtedy biega tylko mały obieg, bo zamyka się zawór zwrotny powrotu (dolnej rury).
Kocioł w czasie minut (kilku) osiąga wymaganą temperaturę.
Termostatyczny zaczyna się uchylać 'dobierając" zimną wodę z bufora a TAKA SAMA ILOŚĆ o temperaturze nastawa+delta wpływa do bufora.
Kieliszek, szklaneczka, garnek, a potem już - wiadrami, czego pilnuje też miarkownik ciągu.
Kondensatu nie ma. za mało czasu aby się pojawił bo grzanie kotła do 80-90stC to naprawdę minuty.

Adam M.

adam_mk
10-11-2016, 19:56
Pada prąd i staje pompa.
Obieg z termostatem "przestaje istnieć" z braku napędu, ale...
Z bufora napełnianego prawie wrzątkiem zład usiłuje się cofnąć stwarzając opory przepływu.
Ustala się jakaś równowaga i proces przebiega dalej tak, że do bufora w grawitacji wpływa woda gorąca, choć wydaje się - ze nie powinna.

Adam M.

adam_mk
10-11-2016, 19:59
"Czyż nie o to chodzi żeby ruch wody w zimnym kotle był jak najwolniejszy,..."

ROZUMIEM!
Ruchu zimnej wody tam nie ma wcale.
Zrobi się letnia - zaczyna pracować mały obieg który ma raptem wiadro wody i TYLKO TYLE ta pompa przepycha przez kocioł.
Temperatura rośnie lawinowo.

Adam M.

gondoljerzy
10-11-2016, 20:07
Muszę popełnić kotłownię z buforem.

372689

Adam M.

Pompa pociągnie zimną wodę przez zawory zwrotne, z pominięciem termostatycznego

adam_mk
10-11-2016, 20:07
Coś jeszcze!
Zawór termostatyczny ma być zamontowany NISKO.
Tak jak na rysunku, aby U-rurki się nie tworzyły, bo będą w grawitacji przeszkadzały.

Adam M.

adam_mk
10-11-2016, 20:09
"Pompa pociągnie zimną wodę przez zawory zwrotne, z pominięciem termostatycznego "

Opiszesz - jak?

Adam M.

Okta
10-11-2016, 20:16
Po co ma ta pompa na krótkim obiegu w kotle mieszać póki zimny,powiedzmy poniżej 60 st.?
Czyż nie o to chodzi żeby ruch wody w zimnym kotle był jak najwolniejszy,chodzi o wykład zawijana na temat kondensatu na wymienniku.

Zawór termostatyczne w krótkim obiegu jest przy zimnym kotle ustawiony tak, że w pierwszej kolejności "odpala" się ładowanie grawitacyjne i to wymusza pewien obieg wody nie do końca nam na początku potrzebny bo przecież chcemy ładować juz od początku bufor wrzątkiem :-)
Aby proces ładowania grawitacyjnego zatrzymać musimy zastanowić pompę i czym wcześniej tym lepiej i tak jak napisał Adam stopniowo wpuszczać do bufora coraz większe ilości wrzątku. I po to właśnie jest ten termostat aby wykryć początek palenia jak najszybciej stąd ta temp. 40*C. mac_612 pisał wcześniej, że i termostat na spalinami właściwy ale nie dogrzebalem się do dyskusji na ten temat :-(

pozdro

gondoljerzy
10-11-2016, 20:25
"Pompa pociągnie zimną wodę przez zawory zwrotne, z pominięciem termostatycznego "

Opiszesz - jak?

Adam M.

A co tu można więcej napisać. Normalnie pociągnie. Masz otwarty obieg przez kocioł. Popatrz na swój schemat i pomyśl. Przecież nic nie przeszkodzi pompie w przepchnięciu wody.

miedziannik
10-11-2016, 20:53
No w kilka minut 90 st. to dla mnie jakiś kosmiczny kocioł z napędem odrzutowym..:cool:
Chodzi mi o to czy od razu=po osiągnięciu 30-40 st. mieszać pompą w kotle=równomierne nagrzewanie kotła,czy po osiągnięciu min. 60 st.
Puki pompa nie ruszy kocioł grzeje sam siebie,oraz zasobnik cwu grawitacyjnie,pompa rusza przy 70 st. temp. powrotu do końca dalszego palenia nie spada poniżej 50 st.,z czasem rośnie.:D
Bufor ładuje 2 pompa po osiągnięciu 90 st.=prawie wrzątek, przez kocioł i schładza go do ok. 78 st.
Czy to prawidłowa instalacja i prawidłowe prowadzenie kotła według ciebie?
Brak miarkownika, ZZ, ZT,elektroniki,siłowników i innych pierdolników.:D
Mam 2 termostaty przylgowe,2 ZR.2 pompki,prosty sterownik za 2 stówy do rozruchu i podkładania z czujnikiem spalin,który steruje wyłącznie wyciągiem,na podstawie temp. spalin.
Po porządnym rozgrzaniu układu=ok. 1,5 h kocioł pracuje do końca tylko na grawitacji czyli ciągu naturalnym, tak wyszło i działa.:cool:

Bolczaczko
10-11-2016, 21:08
Muszę popełnić kotłownię z buforem.

372689

Adam M.

Panie Adamie, a nie szkoda tej pompki na zasilaniu.
Tak ją parzyć tym wrzątkiem ;)

gondoljerzy
10-11-2016, 21:17
Żeliwne kociołki mają kilkukrotnie mniejszą pojemność wodną od spawanych. Może tam da się szybciutko dobić do 90 stopni.

neokuba22
10-11-2016, 21:24
Pompa pociągnie zimną wodę przez zawory zwrotne, z pominięciem termostatycznego

ale gdyby dac pompe pod zawor ter to juz nie ma szans podciagac372706

gondoljerzy
10-11-2016, 21:38
ale gdyby dac pompe pod zawor...
Zgadza się. Przy okazji odpada zawór różnicowy, bo niepotrzebny, ale pompa na dole, więc warto by dodać filtr.

adam_mk
10-11-2016, 21:58
Kotły się PROWADZI.
A jak kto chce ten obowiązek zrzucić na automatykę to ma być tak:
DWA termostaty
Jeden, ustawiony na 35stC na wylocie z kotła - startuje pompę.
Drugi - wciśnięty w spaliny, ustawiony na 70stC - zatrzymuje pompę.

Ten zawór termostatyczny znacie?
MIESZAJĄCY 30-70.
Na rysunku - gałązka góra-dół jest otwarta, jak zimny.
Na rysunku - gałązka w prawo jest zamknięta, jak zimny.
Dla grawitacji termostatyczny jest "zwierany" tym zwrotnym.

Zobaczcie rozkład ciśnień!

Rozpalamy w kotle - termostat w spalinach DAJE ZGODĘ na start pompy, ale pompa stoi!
Kocioł zimny to obiegu grawitacyjnego nie ma.
Jak zagrzeje się do tych +35stC - startuje pompa.
Wtedy...
ZATRZASKUJE zawór klapowy powrotu i obieg jest góra kotła - dół kotła.
W sumie z wiadro wody a w kotle się pali!
W jakieś TRZY MINUTY wylot z kotła uzyskuje temperaturę NASTAWY zawora mieszającego i od tej chwili ZACZYNA SIĘ ON PRZYMYKAĆ.
Rosną opory w obiegu krótkim i zaczyna wrzątek płynąć do bufora.
Kocioł, jak poprawnie zabudowany, ma ciąg, paliwo i oferuje nominalną DELTĘ. Zwykle jakieś 30stC
Jak nastawa termostatycznego jest 60stC to wylot z kotła ma 90.
Osiąga go w jakieś 5-8 minut.
TAKI JEST CEL.

Adam M.

Zapomniałem, dopisuję.

KOŃCZYMY PALIĆ.
Spaliny,
Jak ich temperatura spadnie PONIŻEJ nastawy drugiego termostatu - zatrzymują pompę.
Zład ma "cofkę" która zamyka i dociska te zawory klapowe.
OBA.

A.M.

lolson28
10-11-2016, 21:59
pompa blokuje grawitację, a zawór temperaturowy nie puszcza wody z bufora do kotła .

Czy niepracująca pompa zablokuje grawitację w obu kierunkach przepływu ?

adam_mk
10-11-2016, 22:03
Kierunek przepływu jest determinowany geometrią układu.
Pompa dławi ale nie odcina grawitacyjny ruch.
Bocznikowana jest tym zaworem różnicowym z piłeczką, aby jej wpływ na działanie był żaden.

Adam M.

adam_mk
10-11-2016, 22:05
"Panie Adamie, a nie szkoda tej pompki ..."

Nie.
Urodziła się do tego!

Adam M.

neokuba22
10-11-2016, 22:11
ZATRZASKUJE zawór klapowy powrotu i obieg jest góra kotła - dół kotła.


Niestety nie zatrzaskuje, bo górny klapowy sie otworzy i bedzie Grawitacja doładowana pompą, wtedy tez i dolny klapowy sie otworzy

ZATRZASNIE SIE dopiero jak pompa bedzie na dole

Podziwiam pana dokonania i z tej wiedzy sie uczyłem, ale niestety w tym schemacie jest błąd

adam_mk
10-11-2016, 22:31
neokuba22 gondoljerzy

Macie rację!
Praca bez zmian a tańsze i trwalsze.
A filtr nie zawsze konieczny, bo bufor robi mi tam za odstojnik/osadnik.
Dziękuję!
Tak by było...

372712

Adam M.

adam_mk
10-11-2016, 22:33
Zgoda!
Zamknie (różnica ciśnień wynika z oporów).
Zatrzaśnie po przestawieniu pompy.
Układ zapracuje pewniej!

U-rurkę eliminujemy "kładąc" zawór i pompę w jednej płaszczyźnie.

Adam M.

gondoljerzy
10-11-2016, 22:36
Szacuneczek. Nie myli się ten, co nic nie robi.
Tylko po poprawce strzałka na pompie w dół być powinna.

neokuba22
10-11-2016, 22:39
neokuba22 gondoljerzy

Macie rację!
Praca bez zmian a tańsze i trwalsze.
A filtr nie zawsze konieczny, bo bufor robi mi tam za odstojnik/osadnik.
Dziękuję!
Tak by było...

372712

Adam M.

kierunek pompy na schemacie raczej powinien byc w dół i bedzie dobrze, Bardzo dobry IDIOTOODPORNY uklad

neokuba22
10-11-2016, 22:42
Szacuneczek. Nie myli się ten, co nic nie robi.
Tylko po poprawce strzałka na pompie w dół być powinna.

Pan Adam nas testuje na spostrzegawczosc, jak Profesor :lol2:

lolson28
10-11-2016, 22:45
Kierunek przepływu jest determinowany geometrią układu.
Pompa dławi ale nie odcina grawitacyjny ruch.
Bocznikowana jest tym zaworem różnicowym z piłeczką, aby jej wpływ na działanie był żaden.

Adam M.

Dziękuje za info. Czyli teraz widzę jak niepoprawny jest mój układ. Kocioł nagrzewa bufor do np 80 stopni. Kiedy drewno się kończy , temperatura kotła spada , ale pompa pompuje do bufora cały czas. Dojdzie do 62- 64 stopni, pompa stop, a z bufora idzie w prawo na podgrzewanie CO i CWU a w lewo grawitacyjnie z powrotem na podgrzanie chłodniejszego kotła. Zaworu różnicowego brak.

Mam jeszcze jedno pytanie. Skoro pompa która nie pracuje nie zatrzyma całkowicie przepływu wody, to czy mogę temperaturę wody z bufora do zbiornika CWU regulować zaworem kulowym ? Chodzi mi o to że przy całkowicie otwartych zaworach przed i za pompą CWU temperatura wody w układzie CWU jest za wysoka . Czy jest szansa w ten sposób zatrzymać więcej gorącej wody w układzie CO ?

adam_mk
10-11-2016, 23:14
Temperaturę CWU reguluje się zaworem termostatycznym mieszającym.
Tak jest najwygodniej!
Zład CWU niech ma nawet 90stC !!!
Tak jest najzdrowiej!
(legionella)

A z pompą - fakt!
Mojameaculpa!
Ech ten pośpiech...
POPRAWIĆ czy zostajemy przy uwagach, bo jeszcze ktoś się rąbnie, bo nie doczyta?

Tu wkleję dobry obrazek

UWAGA!
BYŁA ODWROTNIE WSTAWIONA POMPA!

372717

Adam M.

adam_mk
10-11-2016, 23:31
No to...
Zróbmy krok dalej!

Bufor buforem, akumulację ma, ale za zbiornik ciepła, akumulator, robi też chałupa!
Pomyślałem, że może dobrze by ją było podpiąć zamiast baniaka?
Znaczy...
Nie każdy ma baniak a starszych chałup mnogo i bździ im się w tych kotłach zanim układ się ustabilizuje a DYMY ŚCIELĄ SIĘ TAK, ŻE ŁZA SIĘ W OKU KRĘCI a parapety brudzą...
No i...
Jak kocioł gorący to trwalszy, komin czystszy, paliwa mniej idzie.
A układ prosty jest i idiotoodporny.

Coś takiego...

372718

Adam M.

adam_mk
10-11-2016, 23:34
A jakby jeszcze kroczek dalej?

373487

Jak chałupa się dogrzeje (znaczy - bufor full) ale w kotle nie gasimy, to miarkownik ciągu nam pomoże i zetnie moc kotła.

Adam M.

misiowy
10-11-2016, 23:37
Tu wkleję dobry obrazek

UWAGA!
BYŁA ODWROTNIE WSTAWIONA POMPA!

372717

Adam M.

UF jak zobaczyłem tę pierwszą wersję z pompą u góry to myślałem że mam u siebie spieprzone...
a się okazuje że sam wykombinowałem coś podobnego
od paru dni siedzę w piwnicy i podłączam....już mam odcisk od gwintownicy- na szczęście 6/4" mam już pogwintowane i rozprowadzone
https://goo.gl/photos/zvQhrxTviLmnfPjY8

wyszło mi podłączenie naczynia na trójniku między zaworem klapowym a trójnikiem od zaworu termostatycznego -- na powrocie do kotła
może tak być? czy lepiej z zasilania z góry pieca podpiąć

adam_mk
10-11-2016, 23:45
Wzbiorcze - ok.
Ale...
Wzbiorcze/bezpieczeństwa (rura do produkcji chmurek!) ma być z góry kotła.

Adam M.

romano78
11-11-2016, 00:03
372689

Adam M.

Jesli zlikwidujemy z tego schematu zawór zwrotny na dole i zastąpimy zawór trójdrożny dwukierunkowym z głowicą z kapilarą to tak właśnie wygląda kotłownia którą ja ostatnio popełniłem ale moim zamiarem nie było aby piec chodził tylko na krótkim obiegu aby od razu go ładowac wrzątkiem ale ze by jakieś tam podmieszanie było
Umnie jak startuje pompka to cześc wody jest wpychana w krótki obieg kapilara jest umieszczona na powrocie zaraz przy piecu jesli woda wpadająca w kocioł ma temp.ustawioną na głowicy z kapilarą, to krótki obieg się zamyka całkowicie
Gdyby na tym schemacie rury łączące zasilanie z powrotem i zawór trójdrożny dac takiej średnicy jak te od grawitacji to wtedy by to zadziałało prawie tak jak tego oczekiwałeś bo krótki obieg miał by mniejszy opór ale druga wersja jest jednak tańsza.

Dzisiaj zamontowałem w końcu termometry bufor cały nabity do 80stopni w 1,5h w piec wpadało też 80stopni tak więc co to za znaczenie gdzie jest pompka ta którą ja zamontowałe ma temp. roboczą do. 110stopni.

misiowy
11-11-2016, 00:10
Będzie jedno duże naczynie(stary bojler 120l niestety ocynkowany ale chyba już tylko z zewnątr )
na strychu na kominie połączone 1" rurką
tylko gdzie go lepiej podpiąć do kotła na powrocie czy na zasilaniu kotła
bez żadnych odcinających zaworów itp.

góra kotła 6/4" -> śrubunek 50cm rury w pionie -> kolano 90' znowu 50cm rury w poziomie i wchodzimy na środek trójnika
w lewo jakieś 2 metry rury lekko pod górkę kilka stopni kolano 90' i 70 cm pionowo do baniaka jeszcze zawór odcinający po drodze
prawy króciec tego trójnika przeredukować na 1" i do naczynka jakieś 6 m i kilka koniecznych zakrętów

na powrocie mam ten trójnik redukcyjny 6/4 na 1 zresztą na fotce widać to ta rurka w dół do posadzki
wyszedł bym tam jeszcze kolankami do komina przy podłodze i dopiero pion na strych
nie będzie się tam robił syfon jakiś?

mac_612
11-11-2016, 01:07
Hmm.. wydaje się znajome...
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=372712&d=1478813466
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=371190&d=1477518904
:rolleyes: oczywiście z odwróconą pompką... I niżej bliźniaczy układ tylko z zaworem rozdzielającym:
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=371191&d=1477520683

rura bezpieczeństw/wzbiorcza na wyjściu z kotła, sama wzbiorcza może być na zasilaniu, ale trzeba i tak drugą bezpieczeństwa zostawić na wyjściu. Tylko, że to wszystko już było w tym wątku i znowu rysujemy kółko;)

bajcik
11-11-2016, 01:23
@mac_612
celne spostrzeżenie - te schematy są homeomorficzne (https://pl.wikipedia.org/wiki/Homeomorfizm) :)

Okta
11-11-2016, 06:51
tak wyszło i działa.:cool:
no i super :D gratulacje podwójne bo raz , że działa a dwa, że spełniło założenia


to wszystko już było w tym wątku i znowu rysujemy kółko;)

To trochę jak gra w piłkę :D

Jest jeden trener - Adam,
pomocnicy trenera, zawodnicy co już grają i masa publiczności co to raz krzyczy "sędzia kalosz" a innym razem "goooool" (no albo inne rzeczy tak wykrzykują ale to już nie było by zgodne z zasadami forum ;D ) .

Pierdylion razy ktoś kopał z "czuba" aż kopnął z podbicia i tak zaczęła się era "techniki" :D

Ja się sporo nauczyłem z tego wątku ale też dużo szukając argumentów w innych publikacjach albo doprecyzowując już tutaj zaczytane :D

Podziękować trenerowi i innym, że mają cierpliwość :D


ma temp.ustawioną na głowicy z kapilarą, to krótki obieg się zamyka całkowicie


Możesz sprawdzić po jakim czasie to się dzieje - minuta , pięć, trzydzieści? Mam sprzeczne informacje od działu tech. "Pewnej Firmy" dlatego pytam :( Chodzi o szybkość zadziałania zestawu zaworu z głowicą termostatyczną z kapilarą od momentu jak w rurze pojawiło się już medium o pożądanej temperaturze. Co gorsze nie chcą udokumentować wyników ze względu na ewentualne reklamacje.

pozdro

מרכבה
11-11-2016, 09:01
372722 ten układ sprawdza się bardzo dobrze, nie dawał bym zaworów odcinających na głównych drogach, pompka się wyłącza i grawitacja- pracuje to bardzo dobrze i nie wydziwiał bym z innym układem teraz. Jedyne to obejście zaworu temperaturowego rurą 1" takie moje autorskie upgradowanie układu. Najważniejsze, brak prądu = układ nadal działa i to nie gorzej jak z prądem, tyle że jak jest za chłodno na powrocie to może się smoła wytrącać. Teraz gdy kocioł ma minm 60 na powrocie ... ruszta są suche jak pieprz.
Jedyne co .. 1300 L bufor ... mały .. jak na te warunki.

Zdun Darek B
11-11-2016, 09:49
Dobrze działa ? Mam pewne obiekcje czy pompka powinna być a tym miejscu co na rysunku. Pomysł z dodatkowa rurką zupełnie do niczego.

מרכבה
11-11-2016, 09:56
One masz, taki jesteś pewny ? nie rwij zdani w połowie ! :mad:
Pomysł z dodatkowa rurką zupełnie do niczego nie pasuje do czego jestem przyzwyczajony, a
głowa mnie boli jak to działa i stąd wolę potępić pomysł, niż się wysilić po co to jest.
Pompka jest bardzo dobrze umiejscowniona i nie blokuje przepływu kiedy braknie prądu i obieg jest czysto grawitacyjny.
Ona zmusza przepływ gorąca w stronę zaworu, inaczej wszytko idzie na grawitację.
Zdun Darek B
Co robił zawór temperaturowy ? ma refleks szachisty podwodnego, niczym się w pełni otworzy, to woda podchodzi po 90 st .. i szybko zmierza do gotowania, zwłoka 2-3 min to powoduje, stąd też kiedy kocioł idzie pełną mocą .. zawczasu otwieram obieg .. szybko i sprawnie, dodatkowo jestem w stanie wyregulować temperaturę np na 76 - 78 st..
tym minimalnym przepływem.

Kac-Per
11-11-2016, 11:01
Witam
Temat sledze od kilku lat. Co jakiś czas zmieniam moje plany jeśli chodzi o ogrzewanie w moim nowym domu (tylko podłogówka 130m2 podłogi), ale temat bufora cały czas powraca. W kotłowni ma stanąć tania pompa ciepła gruntowa w ogrodzie jest już dolne źródło 750m rury pe32 w kręgach i kolektor słoneczny samorobny 8m2.
Jak to dobrze połączyć najlepiej samorobnym buforem?
Założenia:
-Ogrzewanie CO z pompy prosto na podłogówkę.
-Ogrzewanie CWU na bufor bezpośrednio bez wężownicy.
- W buforze wężownica do cwu 25m miedzi 18 i weżownica do solarów 25m miedzi 15
- Grzanie tylko w tanim prądzie 10h / doba.

Czy budowa bufora tylko dla CWU jest lepsza niż zakup drogiego zbiornika cwu z weżownicami?
Jaka pojemność bufora w tym przypadku?

gondoljerzy
11-11-2016, 12:33
...
To trochę jak gra w piłkę :D
Jest jeden trener - Adam,
pomocnicy trenera, zawodnicy co już grają i masa publiczności co to raz krzyczy "sędzia kalosz" a innym razem "goooool" (no albo inne rzeczy tak wykrzykują ale to już nie było by zgodne z zasadami forum ;D ) .
Pierdylion razy ktoś kopał z "czuba" aż kopnął z podbicia i tak zaczęła się era "techniki" :D
....
Podziękować trenerowi i innym, że mają cierpliwość :D

Celne porównanie. :yes:

adam_mk
11-11-2016, 13:50
"Hmm.. wydaje się znajome..."

I bardzo dobrze!
Nie przypisuję sobie autorstwa. Opisałem co mam zamiar popełnić i dlaczego.
Cieszy mnie, że jest grono osób, które dobrze "czują" te problemy i natychmiast wychwyciły oczywiste błędy (pompka z rozpędu wstawiona odwrotnie) i analizując działanie zaproponowały skuteczną optymalizację układu.
Wspomina się tu o zaworach odcinających,
Powinny tam być, ale nie dla regulacji czegokolwiek a dla możliwości dokonania naprawy/wymiany, jakby co się wściekło, bo nic nie jest wieczne, bez spuszczania całego zładu o sporej objętości.

Jest tu wątek który czasem podczytuję, i gdzie czasem doleję odrobinę oliwy do ognia...
:lol:
Ten o zakazie palenia paliw stałych.
Biorą się tam za łby jakieś ortodoksy koncepcyjne totalnie oderwane od realiów ekonomicznych.
A jest jak jest i zmiany wymagają czasu, kasy i wiedzy!
Uważam, że poszerzanie kręgu "wiedzących", choćby na tym i podobnych forach to dobry kierunek.
Sporo jeżdżę po kraju i staram się WIDZIEĆ to, na co patrzę.
Większość domów jest nieocieplona, dość wiekowa i na każdym dachu są kominy.
A z nich od jesieni snują się bure dymy.
Są i takie, z których wylata jeno chmurka pary i chyba jest ich coraz więcej, bo coraz częściej takie widuję.

Jeżeli potraktujemy dom jako "bufor", co jest tym łatwiejsze im większą akumulację ma taki dom, to dyskutowane tu rozwiązania układowe, łatwe przecież do wprowadzenia, pozwalają i na oszczędność opału (kasy) i na czystsze spalanie (eko i bezpieczeństwo) - o co jest coraz więcej hałasu.

Ludziska, co oczywiste, zawsze chcieliby se byt poprawić.
Ino - za co?
Każdy następny rząd rżnie nas coraz bardziej aby zrealizować obietnice hojnie z NASZEJ przecież kieszeni realizowane a obiecywane gawiedzi przed wyborami tylko po to - żeby się do koryta dorwać i wygryźć tych, co przy nim siedzą.
A głupi naród WIERZY że "ONI" coś DADZĄ zamiast MYŚLEĆ.
Dostać za darmo - to ZAWSZE można jedynie w pysk czy po dupie!
Dobrobyt to się z pracy bierze...
Ale niepracujący JEDNAK DOSTAJĄ ! - i to jest tragedia, której źródeł lemingi dostrzec nie potrafią.

Wracając do wątku...
Jak ktoś w obronie kieszeni założy ocieplenie na dom (co jest zrozumiałe) - zwykle PSUJE wentylację w nim przez nadmierne uszczelnienie i sprawia, że kocioł co lata służył - staje się za duży, smoli i zadymia okolicę.
Bo jak się go rozpali jak należy - wypadamy z majtek lub okna otwieramy - a to już odczuwalny dyskomfort i straty!
Czasem wystarczą opisywane tu modyfikacje układowe.
Czasem DOŁOŻENIE BANIAKA PUSTEGO JAK BĘBEN (a to znaczy - taniego) ustawia sprawy na następne lata.
Wprowadzenie zmian i dołożenie baniaka - finansowo nie rujnuje a ZAWSZE poprawia sytuację.
I to na tę chwilę wydaje mi się możliwym i optymalnym kierunkiem działań.
Oczywiście - niezależnie od innych poczynań w tym kierunku.

Adam M.

Bolczaczko
11-11-2016, 14:09
neokuba22 gondoljerzy

Macie rację!


372712

Adam M.

I pompa dłużej pożyje :D

adam_mk
11-11-2016, 14:36
Typowy zakres temperaturowy pracy pomp CO to 110stC.
Pompa u niekumatych kmiotów żyje jeden sezon - potem się ją wymienia.
Bo?
Bo smarowana jest wodą a mało kto napełnia układ deszczówką.
Często po prostu "kleszczy się, zarasta" na łożyskach ślizgowych, jakie posiada.
A w "nowym" sezonie kmioty zamiast odkręcić jej korek, wziąć śrubokręt i sprawdzić - rozruszać jej wirnik - po prostu ją włączają.
Wtedy się przegrzewa, pali i wstawiają nową - psiocząc na to, jakie gu... teraz ludziom sprzedają.
Miejsce jej montażu niewiele tu zmienia.
:lol:

Adam M.

Bolczaczko
11-11-2016, 14:55
Silnik w samochodzie też można kręcić do 7000 tyś obrotów, co nie znaczy że ciągle.
Uważam że jak może coś pracować w mniej ekstremalnych warunkach to jest to na plus.

Ja jako typowo Polski kmiot zalewam nowy układ deszczówką, potrzebuje sporo.
Dobrze że teść chomik nazbierał i u siebie.

Pozdrawiam i niech pompa chodzi wiecznie ;)

miedziannik
11-11-2016, 18:32
Witam.
Dalej nie wiem czy strzeliłem gola,czy był spalony,a może sędzia nie zauważył jak byłem na spalonym.;)
Adam, mam podobnie,ZR na powrocie z pompą na bypassie z ta różnicą że mam dodatkowo syfon,który powstał przypadkowo poprzez zlikwidowanie zaworu 4 d znajdującego się powyżej poziomu kotła=ok.1.3 m. od podłogi.Wiem na pewno że nie ma grawitacji i problemu cofania wody z bufora =mam termometr na powrocie z bufora,prosta i tania metoda.;)
Choć do puki go nie zamontowałem byłem pewny że coś tam grawitacyjnie przechodzi.
Grawitacja jest jednak niezawodna,choć coraz słabsza i naukowcy obawiają się przebiegunowania,ale chyba jeszcze za naszego żywota nie nastąpi.
Jak zawodne jest trochę elektroniki przekonałem się miesiąc temu jak porządny UPS po 2 latach bezawaryjnej pracy,odmówił podania prundu ze swojego gniazda na pompę bufora,po zaniku zasilania w sieci=była lekka chmurka.:eek:
Drugi bufor z wężownicą cwu czeka na montaż na stropie nad kotłownią,muszę to jeszcze dobrze przemyśleć z grawitacją,w elektronikę przestałem wierzyć bezpowrotnie.
Pozdrawiam.

adam_mk
11-11-2016, 20:04
"Grawitacja jest jednak niezawodna,choć coraz słabsza..."
:lol:
To o pole magnetyczne chodzi!
Nie zaczniesz skakać po 30 metrów tylko Ci trzecia ręka wyrośnie.
:lol:

Adam M.

Konto usunięte_1*
11-11-2016, 20:18
panowie a z tą deszczówką to na poważnie ? z nieśmiałości nadmienię że tu gdzie teraz mieszkam woda jest 30 razy bardziej zakamieniona niż jak mieszkałem na Śląsku , mieszkam dalej na Śląsku ale Opolskim :lol2: , łapać z rynny odstoi i nalewać -zalewać ?

neokuba22
11-11-2016, 21:15
Specjalisci od buforow, a co sadzicie o inhibitorach korozji? co sie dzieje z kamieniem w wodzie przy zastosowaniu tego srodka?

Okta
11-11-2016, 21:33
łapać z rynny odstoi i nalewać -zalewać ?

Zalewać zalewać :-) śniegiem tez można :-) o dziwo przekonałem się do tego po długiej dyskusji z żoną na temat podlewania kwiatków deszczowka ;-)

pozdro

Bullineczka
11-11-2016, 21:37
Panowie napiszcie proszę jak zasilić podłogówkę z bufora: 2 rozdzielacze 1 pompa(Wilo yonos pico 25/1-6 25/60) teraz najważniejsze jaki zawór żeby w podłogówkę nie wpuścić np 90 stopni. Można dać 4 d (lub 3d nie wiem) i dołożyć siłownik + sterownik, ustawiając na zasilaniu rozdzielaczy np. 30 stopni? ( napiszcie co macie i co się sprawdza). Wydaje mi się że trzeba dać czujnik ( jaki?skąd? ze sterownika?) zaraz za zaworem 4d (3d) w kierunku zasilania podłogówki, żeby nie puszczał więcej niż te ustalone 30 stopni.

adam_mk
11-11-2016, 22:36
O rany!
ZNOWU?!!!

Poczytajcie co o WODZIE !!!
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?53571-po-prostu-WODA

Potem, dla równowagi - TO

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?332523-Nowy-prezydent-a-stara-sprawa-ochrony-%C5%9Brodowiska&p=7337335#post7337335

Tylko za szybko mi nie wypuśćcie tego dżołka...

Później wszystko jest już jasne!
:lol:

Paletopojemnik z drugiego obiegu podstawiony pod rynnę ma pojemność 1000 litrów.
Kosztuje w tym drugim obiegu około 150zł.
Wybierajmy raczej te, co wodą da się dopłukać i mają SPUSTOWY zawór.
Można zład uzupełniać na raty...

Woda (jak kto co o niej poczyta - to wie) zwykle ma w sobie rozpuszczone SOLE.
Węglan wapnia i węglan magnezu - które tworzą TWARDOŚĆ przemijającą wody.
Przemija, jak się tę wodę podgrzeje ponad 53stC.
Na ścianki zbiornika i rur wyrzuca się wtedy kamień kotłowy.
Zupełnie tak samo jak w czajniku.
Twardość NIEPRZEMIJAJĄCA zostaje i czasem przeszkadza a czasem nie - zależnie od składu (tego jakie sole i ile).
Wyrzuca się też dość SELEKTYWNIE.
- Na miedziowcach - nie lubi...
A nierdzewkę karbowaną - lubi...
Rządzi tym szereg elektrochemiczny.

Metal zanurzony w roztworze soli (własnych lub podobnych) tworzy ogniwo (elektryczne).
A jak to jest miedź i alu?
To jest to ogniwo tak potężne, że potrafi rozwalić wodę napełniającą układ na drodze elektrochemii!
Co robić aby tak się nie stało jak kto połączy sobie bez rozumu to "ładne" z tym "tanim" ?
Pozostaje jedynie POMALOWAĆ od środka taki układ rur i zbiorników czymś, co NIE POZWOLI na kontakt metalu z elektrolitem .
I po to są te inhibitory korozji.

Deszczówka to destylatka - realnie NIC prawie nie zawiera, bo to co w niej pływa - to nierozpuszczalne śmieci, do odfiltrowania byle jak.
Tak samo stopiony śnieg.

Adam M.

adam_mk
11-11-2016, 22:39
Bullineczka

Poczytaj o termostatycznych zaworach mieszających.
ESBE albo AFRIZO

Tam jest wszystko co Ci potrzebne.

Adam M.

Okta
11-11-2016, 22:57
dać 4 d (lub 3d nie wiem) i dołożyć siłownik + sterownik, ustawiając na zasilaniu rozdzielaczy np. 30 stopni?

3D termostatyczny - tanio ale bez regulacji automatycznej,
3D mieszający + siłownik + sterownik + wykupienie serwisu pogodowego - drogo a czy lepiej hmmm

Kiedyś palono w piecach, nie kotłach, i było rano, jak palaczowi się nie chciało wstać w nocy, chłodno w domu. Dzieci nie chorowały od tego bo się przytulały pod pierzyną aż babcia napaliła :D Ale za to wstawało się w 10 sekund, myło jeszcze szybciej a ubierało podczas mycia :D

Można być dumnym, że ma się super uber mega wypasioną automatykę albo można być po prostu dumnym :D

pozdro

adam_mk
11-11-2016, 23:13
"3D termostatyczny - tanio ale bez regulacji automatycznej,"

Co za bzdury...
Nie TU się to reguluje a w pomieszczeniach.
TAM mam być termostat naścienny od zamykania głowiczek na pętlach podłogówki.
PEŁNA automatyka i homeostat.

Adam M.

bajcik
11-11-2016, 23:21
jaki zawór żeby w podłogówkę nie wpuścić np 90 stopni.
Jeśli to będzie zawór mechaniczny ze siłownikiem i sterownikiem, to nic nie powinno się stać (no, chyba że zawór się zatnie, sterownik zawiesi, termometr odklei albo coś tam)
U siebie dodatkowo mam termostacik za 5zł ktory wyłącza pompę podłogówki gdy zasilanie osiągnie 40st. Raz się przydalo, jak jeszcze ręcznie ustawialem.

bajcik
11-11-2016, 23:32
Adam, ten termostat i głowiczki to nie będzie oscylwoać z powodu mega wolnej reakcji?

adam_mk
11-11-2016, 23:43
Termostat ma histerezę.
Głowiczki maja gigantyczna moc 1,5W /szt. i jednym termostatem ze sto pętli NARAZ posterujesz.
Czas reakcji głowiczki rzędu 35 sekund.
Nie ma oscylacji!
Jest też homeostat.
WIESZ, ze napędem przepływu ciepła jest różnica temperatur...
Nie ma różnicy - nie ma przepływu.

Adam M.

adam_mk
11-11-2016, 23:45
"Jeśli to będzie ..."
Mechaniczny, bez prądu działa, mieszkowy z gazem.

Adam M.

מרכבה
12-11-2016, 09:20
Może być i sterowany elektronicznie zawór 3d .. jak prąd padnie to w układzie tym
372803 otworzy się obiega grawitacyjny, w innym wypadku nie ustawiał bym zaworu w głównej gałęzi !
Jest na bypasie i jest mu dobrze, akurat jest zawór termostatyczny + krótki bypas i sprawdza się znakomicie.
Moc cieplna kotła jest masakryczna, chciał bym aby jakiś producent kotła powiedział.. nasz kocioł spali i 20 kg drewna..
choć ma wodą moc 20kW.. a cieplną miał by 60-80 kW.. oczywiście na wiwat w komin wyrzuconą, ale to pokazało by ile da się wydusić z kotła.

lolson28
12-11-2016, 11:27
Dobra , to pochwal się teraz kolego ile drewna potrzebujesz na dobę do tego układu z kotłem 25kW i zbiornikiem 1,3 m3 . Tylko tak na poważnie , bez ściemniania. Porównam to do swojego układu z takim samym kotłem , ale o połowę mniejszym zbiornikiem. Napisz też jaka temperatura w domu.

Kac-Per
12-11-2016, 19:23
Witam.
Panowie ratujcie.
W kotłowni ma stanąć tania pompa ciepła gruntowa w ogrodzie jest już dolne źródło 750m rury pe32 w kręgach i kolektor słoneczny samorobny 8m2.
Jak to dobrze połączyć najlepiej samorobnym buforem?
Założenia:
-Ogrzewanie CO z pompy prosto na podłogówkę.
-Ogrzewanie CWU na bufor bezpośrednio bez wężownicy.
- W buforze wężownica do cwu 25m miedzi 18 i weżownica do solarów 25m miedzi 15
- Grzanie tylko w tanim prądzie 10h / doba.

Czy budowa bufora tylko dla CWU jest lepsza niż zakup drogiego zbiornika cwu z weżownicami?
Jaka pojemność bufora w tym przypadku?

מרכבה
12-11-2016, 19:39
pierwszy start - poszło 60 kg drewna, teraz nie wiem ile, muszę znowu ważyć.
Nie wiem do czego zmierzasz, ale tu pojemność bufora nie ma znaczenia, tylko jakość domu - tj jego izolacyjność.
Pierwszy sztych sprawności 60-65% układu ..pierwszego odpalenia... w domu było 10 -12 st.
Teraz jest w domu 21 / 21,5 łazienki i korytarz cieplej, ponieważ nie ma na grzejnikach termostatów.

Bullineczka
12-11-2016, 21:29
U siebie dodatkowo mam termostacik za 5zł ktory wyłącza pompę podłogówki gdy zasilanie osiągnie 40st. Raz się przydalo, jak jeszcze ręcznie ustawialem.
Dobre! Tak chce:D napisz proszę jak to masz podłączone po kolei.
Panowie też chce prosto ale z możliwością rozbudowy. Na szybko dałbym zawór 3d termostatyczny 20-43stopnie i ręcznie ustawiał.
Czy 3d mieszającym + siłownik+ sterownik, można zmieszać tak żeby uzyskać efekt jak z zaworem termostatycznym. No w tym przypadku trzeba dać czujnik temperatury (jaki?)na zasilaniu, po zaworze, żeby czytał temperaturę i przymykał zawór. A może lepiej dać 4d i sterować w podobny sposób?
Sterowanie przy rozdzielaczach odpada. 1 zawór , 1 pompa i 2 rozdzielacze. W poniedziałek muszę się na coś zdecydować. A jak to wygląda w praktyce często kręcicie tymi zworami? Czy wziąć taki 372842 i dodatkowo termostacik do pompy za 5zł:D?

lolson28
12-11-2016, 21:53
Nie wiem do czego zmierzasz, ale tu pojemność bufora nie ma znaczenia, tylko jakość domu - tj jego izolacyjność.


A do niczego nie zmierzam. Pytałem bo chciałem porównania i teraz już coś wiem. Odpowiesz na kilka pytań jeszcze ? Ile razy na dobę ładujesz kocioł teraz ? Czy to kocioł zgazowujący drewno ? Jaką pojemność ma komora załadowcza ? Jakiego gatunku drewna używasz ? Jakie jest porównanie w zużyciu do starego kotła bez zbiornika ?
Te informację są ważne nie tylko dla mnie.

ps. przepraszam jeśli nie na temat

romano78
12-11-2016, 23:43
Sprawdziłem jak bufor trzyma po 16h , jak to u was wygląda?
70,4 / 68,2
74,4 / 69
76 / 67

misiowy
13-11-2016, 00:12
U mnie to wygląda tak piętro nad użytkowym lokalem raczej słabo ogrzewanym jak dotąd
100m2 podłogówki(zrobionej według przykazań mistrza-> perlit, czarna folia, siatka i pert 18 co 15cm na klipsach w połowie wysokości wylewki z mixokreta)
budynek nowy ściany 24 keramzyt i 15 szarego styro okna 3 szybowe sufity sufity GK 6cm pianki PUR aluminizowanej obustronnie i na 50% na razie 15cm wełny płyta OSB i strych w temp jak na zewnątrz
Bufor się robi a trza było grzać więc z 2" obejścia pompy od starego pieca wyjąłem piłkę i wstawiłem w te dwa trójniki grzałkę 2kW z termostatem od bojlera
podpoiłem do licznika i co dzień patrzę na zużycie.... mam jescze ESBE572 i pompę
Od 9 X do dziś grzałka pracowała łącznie ponad 16 dób zjadła prądu za 500zł w tym początkowy okres wygrzewania podłogi i budy całej
Przy obecnych temp koło 0' w nocy na dobę idzie max 30 kWh(razem z resztą domu kilka LED żarówek lodówka czajnik komputer i takie tam duperele)
na zasilaniu mam max 25'C jak działa grzałaka zazwyczaj 22'C
w domu 19'-20'C i to odczucie ciepełka jest fantastyczne
jak wygrzewałem posadzki i było ponad 30' na zasilaniu to nie szło w domu wytrzymać...
układ świetnie się sam reguluje zaświeci słoneczko jak dziś to sie grzałka
włączy tylko kilka razy w dzień za to nadrabia nocą
-> na zaworze termostat mam chyba 2 ustawione
termostat na grzałce na jakieś 30'C pompa na min obrotach zjada 9W pracuje 24h na dobę
po prostu jak trochę spadnie temp powrotu to się włącza grzałka na kilka min

Nie mam żadnych pogodówek, zaworów 3;4;5D siłowników sterowników po 500zł
nawet nie mam termostatu pokojowego podpiętego, choć kable w mam pociągnięte i rozdzielacz też pod głowice z siłownikami-- naciągnęli mnie

Lada dzień odpalę wreszcie kocioł z buforem i wtedy się okaże co to jest warte...

adam_mk
13-11-2016, 10:29
"nawet nie mam termostatu pokojowego podpiętego, choć kable w mam pociągnięte i rozdzielacz też pod głowice z siłownikami-- naciągnęli mnie "

Leniuszek...
I malkontent.
Nie naciągnęli!
Podłączysz to będzie jeszcze lepiej i bardziej bezobsługowo.
Choć jak czytam - już jest nieźle.

Prośba jest..
Napisz jaką temperaturę pchasz w te rurki a jaka wraca.
Ile stC masz wtedy w pomieszczeniach.

Adam M.

misiowy
13-11-2016, 11:41
Może trochę chaotycznie ale pisałem wyżej
Grzałka grzeje ze 2 litry wody w moim "kotle" do o kolo 30'C
Pompka podmieszuje przez zawór termostatyczny jakieś 25'C mam u góry na belce rozdzielacza(mierzone pirometrem +/- 1'C)
Na belce powrotnej jest około 22-23'C płytki, panele, goły beton(bo jeszcze nadal mam kilka pomieszczeń tak wykończonych) mają około 21'C
W całym domu równa temperatura 19-20'C i około 60 % wilgotności
O teraz od kilku godzin pięknie świeci słoneczko i okno otwieram by trochę przewietrzyć
Żona największy u nas piecuch twierdzi że jest cieplutko-oo i przez wzgląd na koszt nawet słyszałem już żeby to ogrzewanie wyłączyć trochę(nie słuchałem )
W poprzednim mieszkaniu było zazwyczaj 23'-25'C i ciągłe narzekania że ciągnie po nogach że zimno rano podłoga lodowata.....
Sam na początku nie wierzyłem posadzka na rękę zimna a tu cieplutko, termometry nowe kupowałem bo myślałem że zepsute

adam_mk
13-11-2016, 12:31
Czyli...
W domu 19-20.
Na powierzchni podłogi 21 (2stC więcej)
Zasilanie 25 powrót 23 dwa stC "zostają" we wnętrzach.
Wilgotność 60%.

Znaczy - dom schnie.
Pierwszy sezon grzewczy zawsze jest droższy.
Potem będzie tylko lepiej.

Zrób, proszę , eksperyment.
Na jakim stole połóż płytę styropianu.
Na niej jakie kartonowe pudełko bez pokrywki.
Do niego wsadź termometr i zostaw na jakiś czas.
Potem zobacz co pokazuje względem tego, co mierzysz BEZ takiego zestawu pomiarowego.
Bezkosztowe, bez wysiłku...
Bardzo jestem ciekawy wyniku.
Bo...

"Sam na początku nie wierzyłem posadzka na rękę zimna a tu cieplutko, termometry nowe kupowałem bo myślałem że zepsute "
"Żona największy u nas piecuch twierdzi że jest cieplutko...W poprzednim mieszkaniu było zazwyczaj 23'-25'C i ciągłe narzekania że ciągnie po nogach że zimno rano podłoga lodowata....."

Chciałbym zobaczyć ile ta podłoga u Ciebie "ŚWIECI ciepłem" a ile grzeje.

Adam M.

kudlaty69
13-11-2016, 13:02
Daj spokój. Butla propan- butan + tlen + palnik + 1 minuta pracy = otwór zobacz zdjęcie mojego zestawu. Ja miałem ściankę 7mm

Dzięki - faktycznie dam gazowo wypalić otwory (;u jak ktoś lubi dziury:) ).

byry007
13-11-2016, 14:00
Może trochę chaotycznie ale pisałem wyżej
Grzałka grzeje ze 2 litry wody w moim "kotle" do o kolo 30'C
Pompka podmieszuje przez zawór termostatyczny jakieś 25'C mam u góry na belce rozdzielacza(mierzone pirometrem +/- 1'C)
Na belce powrotnej jest około 22-23'C płytki, panele, goły beton(bo jeszcze nadal mam kilka pomieszczeń tak wykończonych) mają około 21'C
W całym domu równa temperatura 19-20'C i około 60 % wilgotności
O teraz od kilku godzin pięknie świeci słoneczko i okno otwieram by trochę przewietrzyć
Żona największy u nas piecuch twierdzi że jest cieplutko-oo i przez wzgląd na koszt nawet słyszałem już żeby to ogrzewanie wyłączyć trochę(nie słuchałem )
W poprzednim mieszkaniu było zazwyczaj 23'-25'C i ciągłe narzekania że ciągnie po nogach że zimno rano podłoga lodowata.....
Sam na początku nie wierzyłem posadzka na rękę zimna a tu cieplutko, termometry nowe kupowałem bo myślałem że zepsute
Czyli ty masz piec z robiony z czajnika elektrycznego ? Hehe możesz zbadać ile pobiera Ci ta grzałka wciągu 24 h ?możesz zrobić jakieś fotki tego lub schemat narysować ?

misiowy
13-11-2016, 15:28
Pisałem wcześniej pobór na dobę wynosi poniżej 30kWh razem z resztą domu(niewielkie zużycie- gównie komp, lodówka, rzadko czajnik i 50W oświetlenia LED)
Fotki wynalazku są na moim dyskuhttps://drive.google.com/open?id=0B0CjG1jsIQAmWGhNUVNmZVhxUFU niestety tylko z telefonu ale coś tam widać ...
całość zamontowana w kotłowni w piwnicy gdzie jest około 10'C więc mam ustrojstwo na stałe opatulone pierzyną i tymi piankami
i tak straty są pewnie spore-- no ale to tymczasowa prowizorka z potrzeby chwili
Materiały kosztowały około 100zł stary całkiem zdrowy niestety ocynkowany podgrzewacz biawar 120l z grzałką (przerobiony na naczynko)
i 5zł kawałek instalacji 2" z zaworem piłeczkowym taka promocja była na złomie kiedyś....

Adam fotka eksperymentu też tam jest- nie mam w domu więcej termometrów

adam_mk
13-11-2016, 15:40
Widziałem.
Rozumiem.
Za dobry dom postawiłeś aby wyraźniej coś zauważyć.
:lol:
Ustabilizowany, mało traci...

Adam M.

misiowy
13-11-2016, 15:46
To dopiero początkowy setup...
poczekamy trochę
mało dokładne te moje przyrządy pomiarowe...
pirometr też się okazuje do kitu trochę bo nie można wprowadzić wsp.emisji
i pokazuje czasem głupoty na lśniących powierzchniach

Pamiętaj że ja lustro mam nad głową --> dokładnie uszczelnione każde łączenie
i dziurkę sam osobiście zaklejałem "prawdziwą" taśmą aluminiową

adam_mk
13-11-2016, 17:12
No to dupa... nie pokaże różnicy.
Za dobrze Ci wyszło!
:lol:
A to taki fajny eksperyment jest...
Z chałupą - przesadziłeś!
Tak totalna jednorodność temperatur w pomieszczeniach, to jakby wcale zimy nie było!

Adam M.

misiowy
13-11-2016, 18:04
No to dupa... nie pokaże różnicy.
Za dobrze Ci wyszło!
:lol:
A to taki fajny eksperyment jest...
Z chałupą - przesadziłeś!
Tak totalna jednorodność temperatur w pomieszczeniach, to jakby wcale zimy nie było

Adam M.
Powinieneś czuć się współwinny :)
Toż ja sobie do głowy brał wszelkie prawdy fizyczne żeby biedadomku sobie nie wybudować na starość
Z tymi płytami to mi dała do myślenia pewna obora na setkę bydła bez ogrzewania gdzie w mróz i piździawę na dworze
w środku lokatorki maja cieplutko i milutko...

Może kiedyś jak będzie z minus 20 na polu to uda się pożyczyć kamerę termowizyjną
wtedy wyjdą na światło dzienne wszystkie moje partactwa...

Choć to wbrew fizyce pirometr pokazuje jednak pewne różnice u góry mam zimniej niż na podłodze
(oczywiście wszystko na granicy błędu pomiarowego)
podłoga ma 23'C
ściany 20-21'C
a sufit zależy od miejsca 19- 21'C
najzimniej jest w okolicy otworów anemostatów (jak to u mnie na razie tylko rury rozłożone)
w miejscach gdzie nie położyłem jeszcze wełny między jętki na stychu
w rogach zewnętrznych budynku...
A zima jednak niestety jest, wystarczy na strych wyjść to się można szybko przekonać że jest

adam_mk
13-11-2016, 20:05
No to - czuję się i WCALE nie jest mi z tego powodu wstyd!
:lol:
"Z tymi płytami to mi dała do myślenia pewna obora na setkę bydła bez ogrzewania gdzie w mróz i piździawę na dworze
w środku lokatorki maja cieplutko i milutko..."

No, masz oko!
WIESZ, że już czas jakowyś temu zostało to (no, ten fakt) wykorzystane jako dolne źródło sporej PC?
Cały system ogrzewania chałupy farmera na tym zbudowali...
Nie opisywałem, bo kto tu dziś ma 100 krów koło domu?
W mojej wsi (bom wieśniak teraz) jest, podobno, JEDNA krowa!
:lol:

Adam M.

adam_mk
13-11-2016, 20:09
"Choć to wbrew fizyce pirometr pokazuje..."
Nie wbrew fizyce!
Tak ma być. PIROMETREM mierzysz - znaczy, patrzysz JAK ŚWIECI ciepłem.

Adam M.

misiowy
13-11-2016, 21:32
Według moich obliczeń gdybym uruchomił w końcu ten mój kocioł śmieciuch z buforem to koszt by wyniósł od 120 do 150zł paląc węglem
zużyłem 727kwh po 0,7zł co daje koło 500zł
przyjmując 5,5kWh/kg węgla to daje jakieś 132kg + straty postojowe, kominowe itd niech będzie + worek czyli mammy 150kg węgla
co daje 6 worków => 120zł
jedno naładowanie bufora do 90 powinno mi wystarczyć na 2,5 doby
czyli 10 razy bym spalał po13 kg węgla

coś za pięknie to wygląda.....

מרכבה
13-11-2016, 21:50
A do niczego nie zmierzam. Pytałem bo chciałem porównania i teraz już coś wiem. Odpowiesz na kilka pytań jeszcze ? Ile razy na dobę ładujesz kocioł teraz ? Czy to kocioł zgazowujący drewno ? Jaką pojemność ma komora załadowcza ? Jakiego gatunku drewna używasz ? Jakie jest porównanie w zużyciu do starego kotła bez zbiornika ?
Te informację są ważne nie tylko dla mnie.

ps. przepraszam jeśli nie na temat

Wypada ładować 2 razy przy tej pogodzie, głównie przez temperaturę wody, ale całą noc bufor pakuje w budynek energię i temperatura w pomieszczeniach stoi na właściwym poziomie, ciągłość i zachowanie temperatury- godne gazu. Kocioł Defro KDR 3 25 kW dobrze że jest "duży" w planie przeróbka na dolniaka. teraz brał bym pewnie MPM (blisko bo z podkarpacia producent). Drewno bukowe .. ale to nie ma znaczenia .. liczy się kg.. wiadome że topoli trzeba 2x wzrokowo na te same kg. Stary kocioł bez zbiornika - topił drewno, jego buforem był komin, na tyle mocno grzał, iż wymagana była konstrukcja wzmacniająca komin. Plus? komin był tak czysty, że Koledzy z forum podejrzewali mnie o wkręt, że jaja sobie robię ..
niestety, era czystego komina odeszła w zapomnienie, chyba że wyciągnę zawirowywacz spalin. Ten obecny kocioł to inna liga, nawet jak się pali na namiarze powietrza, komin można nad piecem dotknąć. Przedtem skóra by zeszła w sekundę ..
Obawiam się teraz brudnego komina, a nikt nie nawykły chodzić i czyścić. Ale może przeróbka na kocioł z palnikiem ceramicznym da radę poprawić ten stan.

Prawdopodobnie potrzeba będzie izolować komin, coś trzeba zrobić, aby cały był ciepły i nie powodował osadzania się smoły .. chyba że to efekt pierwszego palenia na zimnych ściankach, ale to jest przypuszczenie tylko. Ponieważ od początku palone jest raczej "żywym ogniem".

bajcik
13-11-2016, 23:00
Dobre! Tak chce:D napisz proszę jak to masz podłączone po kolei.

Jeśli chodzi o elektrykę, to tak
https://lh3.googleusercontent.com/h9jDprJ4pNBUrR2SzbxV1KbihBW-Pr4A4mgEfM8ZdS0cqJ7g1so2x75Zv3FVEmbvPQrr-WDo0tq3=w1188-h891-no
* górna kreska to faza, dolna to neutral. Albo odwrotnie
* Tno to stycznik który się zwiera po przekroczeniu temperatury, Tnc to taki co się rozwiera
* "ster" to przekaźnik sterownika.
* element 1/0/A oraz żaróweczka to jedno urządzenie - przełączniki I-0-II podświetlane
* termostaty i przyciski O TAKIE (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=7310339#post7310339)

a jeśli o rury to tak:
http://usos.hopto.org/~bajcik/pub/budowa/co/1.co-6.png
* grawitację od razu sobie darowałem, skoro i tak musi być pompa.
* grzałki mam dwie (jedna wysoko dla strefy rezerwowej CWU), a stycznik do nich na górze bufora.


Czy 3d mieszającym + siłownik+ sterownik, można zmieszać tak żeby uzyskać efekt jak z zaworem termostatycznym.
tak, a nawet lepszy bo zasilanie może się dynamicznie zmeiniać w zależności od pogody: np 26st przy +5, 32 przy -20


No w tym przypadku trzeba dać czujnik temperatury (jaki?)
Czujniki temp (takie jak sterownik wymaga) na zasilaniu za zaworem mieszający, i może na dworze i może w pokoju.


A jak to wygląda w praktyce często kręcicie tymi zworami?
Jeśli nietermostatyczny + sterownik, to samemu nie kręcisz.

lolson28
14-11-2016, 08:12
מרכבה - możesz mi napisać czy masz jeszcze jakieś pompy CO lub CWU w układzie oprócz tej między kotłem a buforem ?

miedziannik
14-11-2016, 10:02
Witam.
Misiowy,tylko nie kładź na ten beton grubego parkietu lub co gorsze z czasem śmierdzącej wykładziny dywanowej.:D
To że żonie teraz ciepło w nóżki wynika z fizyki=systemu ogrzewania i fizjologi człowieka=cały czas wszyscy "świecimy ciepłem".;)
Jeśli jest tak jak piszesz to przedtem miałeś ogrzewanie konwekcyjne=grzejnik,konwektor,tysz to miałem i przy 21 st. za ciepło nie było.
Teraz chodzę w podkoszulku,żona(piecuch) do dziś nie może się nadziwić jakim cudem termostat w sypialni dalej na 2 a jej nie jest zimno w stopy=przedtem spała w "angorkach".
Adam,niedawno coś pisałeś że folia alu niewiele daje,zrób proszę eksperyment który sam kiedyś popełniłem,mianowicie kup to
https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=ekran+aluminiowy+za+grzejnik&tbm=shop&spd=16690739653927548150
Utnij 2 kawałki po 2 m. i włóż jeden obok drugiego pod materac gdzie śpisz,zdaj relację.
Jak wytrzymasz całą noc,zwracam koszty,podaj konto.:cool:
Co do wody mineralnej,można by się kłócić czy jest taka zdrowa jak na papierze stoi.
Wódka Finlandia zawiera jednak wodę z lodowca,a najdłużej żyjący ludzie na tym zanieczyszczonym bożym świecie piją tylko wodę z lodowca.
Wiem, nie na temat,ale szef też tu dużo politykuje,obietnica przedwyborcza=więcej się nie powtórzy.:D
Pozdrawiam.

adam_mk
14-11-2016, 12:00
"najdłużej żyjący ludzie na tym zanieczyszczonym bożym świecie piją tylko wodę z lodowca."
Rozumiem, ze piszesz - KOBIETY.
Bo chłopaków diabli im z tego powodu brali szybko.
Statystyki sobie pooglądaj.

"Adam,niedawno coś pisałeś że folia alu niewiele daje,"
Daje dokładnie tyle, co rolka w magazynie producenta, jak ja w betonie zatopisz.
Jest takie coś:
http://www.icd.pl/koc-ratunkowy-termoizolacyjny-25143.html
Zatopione w betonie da tyle samo. Użyte prawidłowo - działa dobrze.

Adam M.

misiowy
14-11-2016, 17:58
dlatego ja specjalnie karton gipsy poobniżałem okolo 2 cm (grubość stelaża kapeluszowego) od tego alu
choć mogłem bezpośrednio kręcić płyty było równiutko..
mam teraz dodatkowe 2cm jednego z najlepszych izolatorów w warstwie ocieplenia....
nie mogło się to niektórym w głowach zmieścić oj nie mogło
i tym sposobem przykręciłem 120m2 GK sam ze sobą
zyskałem jeszcze jedno--> płyt izolacji nie podziurawiłem tysiącami wkrętów
tylko co najwyżej setkami....

miedziannik
14-11-2016, 18:20
No aż takie łatwe to to nie jest. :D
Chodzi o to
http://bialczynski.pl/krolestwo-sis-i-jego-cuda/ludy-albo-plemiona-krolestwa-sis/lud-dlugowiecznych-hunzow-czyli-guniow-hakownikow-w-krakorum/
a tu masz coś o wodzie
http://www.merkuriusz.com.pl/index.php/component/k2/item/222-woda-cz%C4%99%C5%9B%C4%87-3
Misiowy,wiem doskonale ile daje ekran aluminiowy pod stelarzem,ale niektórzy są niewierzący.:)
Folia alu ma oprócz tego bardzo ważną funkcje,jest zdecydowanie najlepszym materiałem paroizolacyjnym,oczywiście nie należy oszczędzać na grubości i taśmie klejącej.

miedziannik.

sieno26
14-11-2016, 19:53
bajcik górną grzałkę masz zamontowaną z boku bez żadnych lejków itp?? jaka moc??

Bolczaczko
14-11-2016, 20:25
Użyte prawidłowo - działa dobrze.

Adam M.

Panie Adamie, warto taki koc wykorzystać przy podwieszaniu sufitu? Jeżeli tak to pod wełnę czy nad?

Pozdrawiam

adam_mk
14-11-2016, 20:42
Od dołu patrząc:
Podwieszany sufit.
PUSTKA POWIETRZNA
Lustro (no, taka albo podobna folia - jak najszczelniej, klejona taśmą dekarską - bo jest też paroizolacją)
Wełna, styro czy inna termoizolacja.

Adam M.

Bolczaczko
14-11-2016, 21:02
Podziękował :D

Pozdrawiam

kudlaty69
14-11-2016, 22:25
Mam parę pytań technicznych bo róznie wykonujecie.
Bufor średnica 87cm, wysokość 2,2m.
1. Jaka średnica wężownicy do cwu (czy są jakieś zasady zmniejszania procentowego czy np 10 cm mniejsza niż baniak tj 77cm czy inne ?
2. Czy wężownica cwu ma zaczynać się troszkę powyżej lejka dolnego?
3. Czy poniższa wężownica to wężownica ala Adam:
373061
4. Odnośnie komina - jaka powinna być średnica przy szerokości bufora 87cm, i jaka wysokość - czy średnica 12 cm będzie dobrze?
5. Czy jak komin nawiercę dziurami ok 2cm co około 10cm wysokości z 4 stron będzie dobrze?
6. Czy komin ocieplony pianką szarą do ocieplania rur, będzie dobrze?

Poczytałem troszkę o lutach miękkich i doczytałem coś takiego:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2522218.html
http://eu.harrisproductsgroup.com/~/media/Files/PDF/Catalogs/Alloy-Cat-PL.pdf
Cyt:
"Przy uzyciu nowych rur i ksztaltek, wystarczy pasta biala, a cyna z zawartoscia srebra, choc nieco drozsza daje lut o wytrzymalosci posredniej miedzy lutem miekkim a lutem twardym.
Cyna prod USA " bridgit" zawiera oprocz srebra, nikiel, oraz granulki molibdenu, co daje jej wlasciwosci uzyteczne przy lutowaniu luznych (zbyt luznych ) polaczen.
Nigdy przez 30 lat nie mialem przecieku przy uzyciu tej cyny. Zlutowane ksztaltki sa prawie niemozliwe do rozlutowania, dzieki granulkom.
Poza tym, przepisy w UK, dopuszczaja lutowanie gazu lutem miekkim, ale wlasnie ze wzgledu na ryzyko przecieku, stosuje wyzej wymieniona cyne i dzieki niej mam spokojna glowe i pewnosc ze nic sie nie stanie."

Co o tym sądzicie, bo mam zwykły palnik na propan butan i mała butlę i nie wiem czy dam radę polutować na twardo z AG45.
Będę lutował w środku. Przejście na zewnątrz conexami.
Na filmach widać ze tymi conexami skręcają cu miękkie jako podejścia do kaloryferów i jest ok - co o tym sadzicie?
Pozdrawiam
Krzysztof

Okta
14-11-2016, 22:28
Głowiczki maja gigantyczna moc 1,5W /szt. i jednym termostatem ze sto pętli NARAZ posterujesz.

WIESZ, ze napędem przepływu ciepła jest różnica temperatur...
Nie ma różnicy - nie ma przepływu.


Ok. Rozumiem, że głowiczki termoelektryczne są dedykowane do sterowania poszczególnymi pętlami i pewnie jak każda z nich będzie miała swój sterownik termostatyczny/termostat mielibyśmy niezależne sterowanie.

Jeśli jednym termostatem na raz mamy sterować wszystkimi głowiczkami na rozdzielaczu to uzyskujemy w/g mnie ten sam efekt co sterowaniem temperaturą zasilania wszystkich pętli przy zachowaniu przepływów. W pierwszym przypadku sterujemy przepływem ciepła poprzez modulację przepływem cieczy o stałej temp zasilania a w drugim sterujemy przepływem ciepła poprzez modulację temperatury zasialania przy stałym przepływie. W moim rozumieniu to ciepło jest transportowane z wody w rurkach do powietrza w pomieszczeniu poprzez element o dużej stałej czasowej czyli poprzez płytę betonową.
Jeśli do tej pory czegoś nie pomyliłem to brnąc dalej: impulsowe sterowanie uśrednionym (dobowym/godzinnym) przepływem ciepła będzie wymagało większej temperatury zasilania z kolei stały przepływ cieczy będzie pozwalał na porównawczo mniejszą temperaturę zasilania. Jest oczywiście minus tego, że jest stały przepływ - bo przy zmniejszającym się zapotrzebowaniu chwilowym i zmniejszającej się tym samym temperaturze zasilania doprowadzamy do sytuacji, że w pewnym momencie nie ma już transportu ciepła z cieczy do powietrza a przepływ cieczy nadal jest wymuszany przez pompę co za tym idzie generując stratę na pompie.

pozdro

bajcik
14-11-2016, 22:46
bajcik górną grzałkę masz zamontowaną z boku bez żadnych lejków itp?? jaka moc??

Do lejka nie zdążyłem się zabrać. Na razie to bez znaczenia, a przy solarach to się zobaczy.
Jedna grzałka jest nisko nad wężownicą solarną, druga wysoko nad odbiorem CO.
Schemacik:
http://usos.hopto.org/~bajcik/pub/budowa/co/2.bufor-schemat.jpg

adam_mk
15-11-2016, 01:18
kudłaty 69

Problem wykonania...
Beczka 200 litrów dostępna na każdym złomie - jako szablon do zwijania wężownicy sprawdza się dobrze!
Ma około 60cm średnicy.
Baniak 80, to wężownica nawinięta na wężownicy (nawijanej na beczce) - mieści się z ODPOWIEDNIM luzem (jest opływana z każdej strony).

Komin = lejek?
Co zdobedziesz ...
120 tak samo dobre jak 130.
Ale...
To KIEROWNICA strugi!
Ma być BARDZO dziurawa.
Nawiercanie jest bez sensu.
Nacinanie tarczą 5mm grubości (kątówka, do szlifowania) piono wo i w "szachownicę" jest dobre. sprawdza się.
Ta fotka...
MOJE wężownice są znacznie bardziej zagęszczone pod szczytem baniaka.
TAM jest lwia część tej miedzi.
Wzór ogólny jest DOBRY!

Przepusty...
Niech każdy robi je tak, jak może, ale maja byś solidne i trwałe!
Jest sto sprawdzonych (i opisanych tu) sposobów.

Adam M.

adam_mk
15-11-2016, 01:25
okta
Chciałem pokazać, ze DA SIĘ grupowo sterować.
Salon co ma trzy pętle i JEDEN termostat naścienny...

Pomieszczenia nasłonecznione i te zacienione W TYM SAMYM CZASIE.
W jednych transport ciepła jest a w innych - nie.
Niezależnie od tego, czy głowiczka ZDĄŻY się zamknąć czy nie - sterowana termostatem.
To homeostat.
Nastawy są stałe.
Całość SAMA się do nich dopasowuje.

Adam M.

"generując stratę na pompie"

Zrób przekaźnikologię co wyłączy pompę gdy WSZYSTKIE pętle są zamknięte.

A.M.

ProMyst
15-11-2016, 07:25
3. Czy poniższa wężownica to wężownica ala adam:
373061



to moja wężownica :)
Miałem to szczęście, że miałem stary kotłowy bufor para-woda i wężownica mieściła się bez nawijania. Tzn, tak jak kupiłem w kręgu taką miałem średnice.
Gorzej ze stożkiem ale poradziłem sobie tak jak pisali na forum: nawijałem jeden zwój na drugi a potem wyciągnąłem do góry.
Aha i oczywiście ona stoi do góry nogami.

kudlaty69
15-11-2016, 08:39
Dziękuję za odpowiedzi Adam i ProMyst :rolleyes: .
Bufor u mnie bo piec za duży i się kisi opał (palę drewnem).
Przeczytałem cały wątek forum i myślę że jestem przygotowany na 4+ ale muszę popytać o szczegóły których nie znalazłem lub mi umknęły.
Prowadnica strugi ma być ocieplona czy nie musi bo chyba rożnie robicie?

Mam jeszcze drugi problem dylemat. Aktualnie instalacja zamknięta. W piwnicy piec węglowy w bojlerem. Powyżej parter i piętro. Na pietrze pod sufitem w łazience piec gazowy dwufunkcyjny. Instalację będę otwierał w obwodzie piec węglowy bufor w piwnicy i zbiornik wyrównawczy otwarty pod sufitem w piwnicy. Pozostała instalację chciałbym zostawić zamkniętą (takie chciejstwo jak to Adam pisze). Może ja otworze jak gazówka się sypnie i nową przeniosę od piwnicy - jakiś tani jednofunkcyjny bez bajerów.
Te dwa obwody mogę zespolić poprzez wymiennik, (coś takiego:zdjęcie z neta 373081
ale chyba lepiej by wpuścić w bufor dodatkową wężownicę jako wymiennik bo jedna pompa mniej i wymiennik trwalszy?.
373085
Czy jest to dobry pomysł?. Jeżeli tak do jak długa wężownica 22 i jak umieszczona? przy założeniu odbioru mocy max 10kw i temperaturze wody w buforze 70-80 stopni?
Pozdrówka
Krzysztof

adam_mk
15-11-2016, 08:49
Rozwiązanie z zewnętrznym wymiennikiem jest lepsze, jak mi się wydaje.
Dużo mniej kłopotu z budową.
Prosty sposób ładowania bufora prawie wrzątkiem.

Adam M.

kudlaty69
15-11-2016, 09:00
Adam a w czym problem wrzucić jeszcze jedna wężownicę - to mnie nie przeraza - odchodzi wtedy jedna pompa do ładowania wymiennika.
I nie widzę związku ze sposobem ładowania bufora prawie wrzątkiem - co ma jedno do drugiego? nie kumam.

Takie wymiennik 20kw
373086 na powierzchnię wymiany 0,24m2 - wiec wężownica chyba krótka by wystarczyła?

Krzysztof

kudlaty69
15-11-2016, 09:04
Chyba ktoś nie przestawił zegara na forum i jedzie na letnim :no: W mnie 9 a na forum 8 rano.

samuel76
15-11-2016, 09:23
Kierownica strugi.
Nie musi być ocieplana wystarczy zrobić ze zwykłej blachy.
Ja swoją robiłem lejek wycinany ze zwykłej stalowej blachy 1,5 mm zgodnie ze wzorem na stożek. Nie pamiętam gdzie on jest ale pewnie Bajcik pomoże.
Komin pionowy zakupiłem metrowy odcinek prostej rury spalinowej w sklepie zelaznym fi 125 skręciłem to na blachowkręty i gotowe Nawiercałęm to wszystko stożkiem fi 27 mm
Gwintowanie 6/4 rury.
Straszna kara ile się trzeba zmagać. Ja po prostu zakupiłem gotowe sztucery 15cm do spawania. Z jednej strony nagwintowane 6/4 z drugiej odciete do dospawania. Rurę 6/4 cala docinałem na wymiar odjać te 30cm sztucerów. Zanosiłem to wszystko do spawacza i gotowe bez kropli potu.
Przy modernizacji (wstawiałem 3D do ochrony powrotu) odcinałęm sztucer za spawem i dospawałem tyle ile trzeba.

romano78
15-11-2016, 10:12
Możesz sprawdzić po jakim czasie to się dzieje - minuta , pięć, trzydzieści? Mam sprzeczne informacje od działu tech. "Pewnej Firmy" dlatego pytam :( Chodzi o szybkość zadziałania zestawu zaworu z głowicą termostatyczną z kapilarą od momentu jak w rurze pojawiło się już medium o pożądanej temperaturze. Co gorsze nie chcą udokumentować wyników ze względu na ewentualne reklamacje.

pozdro


Czas reakcji tej mojej ok 10sekund sprawdziłem przetestowałem nie wiem jak to możliwe czyżby w tym cienkim druciku była ciecz.?

mac_612
15-11-2016, 10:12
To KIEROWNICA strugi!
Ma być BARDZO dziurawa.
Adam M.
Wręcz może jej wcale nie być ;)

Bullineczka
15-11-2016, 10:20
bajcik Wielkie dzięki ! Mam podobnie podłączone jak Ty tylko...na grawitacji 6/4 (zobaczymy jak będzie) i do naczynia wzbiorczego rura 1' od dołu , od góry przelew.
Napisz jeszcze, proszę, czy trzeba spinać zasilanie z powrotem na rozdzielaczu (ponoć wystarczy na jednym) bądź zrobić to zaraz za pompą. Widzę że w większości osób tego niema. W moim przypadku nie będzie takiej sytuacji że wszystkie pętle będą jednocześnie zamknięte, więc wydaje mi się to zbędne.
Czy taki sterownik 373091będzie ok?
Czy wziąć pompę elektroniczną np373092 czy zwykłą?

bajcik
15-11-2016, 13:38
@bullineczka podłogówkę robiłem podług lini partyjnej wątku "podłogówka jeszcze raz", gdzie odradza się głowiczki i inne dziwactwa.
Sterownik - tu nie doradzę, sam sobie zrobiłem i oprogramowałem :)
Pompa - byleby energooszczędna była, bo chodzi miesiącami.

Bullineczka
15-11-2016, 14:41
Ok:yes: Pozdrawiam

jerzyka51
15-11-2016, 19:25
Witam
Jestem na etapie zbrojenia buforów.,kończę układy ciepłej wody i ogrzewania podłogowego. Mam jeszcze wyjście z bufora do podłączenia pompy ciepła typu Adam /niestety temat umarł/ i wyjścia do Jaśkowego solara. Bufor będzie grzany głównie piecem na drzewo / ma jeszcze grzałkę elektryczną/ .Piec chcę połączyć z buforem według schematu przedstawionego na forum ,z wykorzystaniem termostatu od samochodu ciężarowego. /Jako obudowa do niego ,że będzie dobry śrubunek 2-3 ".
Po przeróbce kotłowni zostanie mi jeszcze stary bojler do grzania wody. Zastanawiam się ,czy nie wykorzystać go do odbioru resztkowego ciepła pieca, po naładowaniu buforów.Ile wam tego ciepła się marnuje po naładowaniu ,czy jest sens komplikować układ. /z tego baniaka bym podgrzewał ziemię pod roślinami w oranżerii./Planowałem wcześniej to ciepło resztkowe wykorzystać od razu do grzania ziemi, lecz stwierdziłem ,że nie było by to dobrze dla roślin.

Druga moja wątpliwość dotyczy zbiornika wyrównawczego .Musi być 7 m nad piecem i w odległości od niego jakieś 18 m .Piec będzie połączony z buforami rurą 6/4 ".Tu obawiam się tego ,że po zagotowaniu wody w piecu, układ nie zdąży prawidłowo zadziałać ,ze względu na duże odległości..
Miłego wieczoru J.Korona

Xesxpox
15-11-2016, 22:17
Witaj jerzyka51 ja Ci nie pomogę ale dzięki za zdjęcia w tym wątku. W zeszłym tygodniu z kumplami uzbrajaliśmy mój bufor i Twoje zdjęcia nam naświetliły co i jak zrobić;) Postaram się wrzucić kilka fotek dla innych zapaleńców buforów z budowy mojego zbiornika.
Dziś mam pytanie jakie grzałki kupujecie do buforów pędzonych prądem? na allegro widzę że do 100zł grzałkę 6/4' 3x2000W można spokojnie dostać tylko czy na coś muszę zwracać uwagę?
Bufor (800l) będzie spięty z kominkiem z PW znajdującym się na parterze a bufor będzie na piętrze. Dostałem bojler 80l, który wykorzystam jako naczynie wzbiorcze. Czy naczynko wzbiorcze muszę montować dużo wyżej niż bufor? czy jak dno naczynka będzie 10 cm -20cm nad buforem to wystarczy?

adam_mk
15-11-2016, 23:12
jerzyka51
Ostatnio wkleiłem schemat jakby lepszy niż ten termostat.
Szybciej działa i nie taktuje.
Ze dwie strony wstecz.
PO CO chcesz gotować kocioł w układzie z buforem?
Trudne jest to trochę...

Adam M.

kudlaty69
15-11-2016, 23:13
Ja mam ten sam problem od góry bufora do sufitu piwnicy zostaje 40-50 cm. Pojemność instalacji około 1500 l. Zbiornik około 60l. Czy go tam wcisnę. czy zbiornik może być niski i długi?

Jak kto by potrzebował zdjęcia z forum i nie tylko odnośnie buforów to troszkę ich mam (pewnie nie wszystko) ale dla potrzebujących i wzrokowców mogę podesłać, lub wkleić na forum. Piszcie na maila.

mobi42
15-11-2016, 23:19
Ja mam ten sam problem od góry bufora do sufitu piwnicy zostaje 40-50 cm. Pojemność instalacji około 1500 l. Zbiornik około 60l. Czy go tam wcisnę. czy zbiornik może być niski i długi?

Ja mam tak i działa świetnie.Pompa na powrocie, żeby nie było. A naczynie zimne.373163

kudlaty69
15-11-2016, 23:50
Fajny patent na podejrzenie ilosci wody w zbiorniku. A Ty masz rurę wznosną i bezpieczeństwa na jednej nitce?. Czy ten zawór bezpieczeństwa na buforze to potrzebny?.
Czy na wyjściu na ogrzewanie domu masz wymiennik?

מרכבה
16-11-2016, 09:33
מרכבה - możesz mi napisać czy masz jeszcze jakieś pompy CO lub CWU w układzie oprócz tej między kotłem a buforem ?

Mam pompę na krótkim obiegu pieca - tzw 60'tkę i drugą pompę na grzejniki na zasilaniu i poza krótkim obiegiem / grzejniki przy funkcji mieszającej, w funkcji rozdzielania, pompa winna być przed zaworem. A jeszcze jedno, obejście zaworu termostatycznego, sprawa minodna, inaczej zwłoka w działaniu 72 st zaworu.. doprowadziła by do gotowania wody, bufor ładuje się naprawdę teraz szybko, ba ciągle jest na rozładowanie ustawiony, bo grzać trzeba i nie ma
tak- bufor ładuje- później upuszczam. Tylko wespół. Dwa razy dziennie, trzeba kupić wagę elektroniczną- ważyć drewno.
Kolejna sprawa? obawiam się ostan komina, kocioł jest sprawniejszy i nie puszcza tyle ciepła w komin, muszę wyjść zobaczyć jak góra komina wygląda.
Resztki smoły z pierwszych rozpaleń są już wypalone.

mobi42
16-11-2016, 10:11
Fajny patent na podejrzenie ilosci wody w zbiorniku. A Ty masz rurę wznosną i bezpieczeństwa na jednej nitce?. Czy ten zawór bezpieczeństwa na buforze to potrzebny?.
Czy na wyjściu na ogrzewanie domu masz wymiennik?

Naczynie wzbiorcze to 2 x 40 litrów zespawane ze sobą. Rurka pokazująca poziom wody w naczyniu, to rurka z plexi osadzona w złączce PEX.
Odnośnie podłączenia kotła z naczyniem, jest to rura wznośna, a ta tzw. bezpieczeństwa, to w razie jakby jakimś cudem jednak doszło do zagotowania wody w piecu (choć teraz to naprawdę trudne) żeby para nie wypchnęła wody z naczynia.
Zawór bezpieczeństwa na buforze może nie jest potrzebny,ale ja zdecydowałem się założyć jakby coś kiedyś się przytkało. ;) Świetnie się sprawdza do szybkiego usuwania powietrza, przy dopuszczaniu wody do zbiornika.
Na wyjściu na grzejniki (nie mam podłogówki,niestety) mam zawór 3D, będzie sterowany siłownikiem.
W tym tygodniu będę ocieplał rurki i bufor obudowany G-K ,zasypywał perlitem.
373174

Okta
16-11-2016, 13:03
Pytanko:
Czy takie podłączenie naczynia wzbiorczego do układu otwartego jest prawidłowe?

373181

Czerwony - rura bezpieczeństwa z zasilania kotła,
Szary - rura wzbiorcza podłączona na powrocie kotła,
Niebieski - rura przelewowa wraz z odpowietrzaniem/napowietrzaniem

Na rurze wzbiorczej dodany trójnik w celu podłączenia wskaźnika poziomu cieczy z rurką plexi przezroczystą.
Na rurze przelewowej dodany trójnik i od góry podłączone napowietrzanie/odpowietrzanie.

Naczynie wzbiorcze takie jak narysowałem czyli króćce boczne na dole i na górze oraz osiowo na górze walca króciec dla rury bezpieczeństwa.


Pytanie drugie:
Rurę wzbiorczą mógłbym wpiąć na powrocie kotła przed lub za pompą (układ z 3D wzorowany na nilsana). naczytałem się tych artykułów o wpięciu rury wzbiorczej i niestety nie znalazłem odpowiedzi jaki ma wpływ wprowadzenie do układu otwartego bufora (wszędzie gdzie znalazłem było tylko o kotle i grzejnikach). Które z możliwych miejsc wpięcia rury wzbiorczej będzie właściwe/właściwsze w układzie gdzie kocioł ma ten sam poziom co bufor a naczynie wzbiorcze jest zaledwie kilkanaście centynetrów wyżej niż górna dennica bufora?
Wysokości kotła to 0-110cm, bufora: 0-230cm, naczynia wzbiorczego 245-285cm. Czy tak umieszczone naczynie wzbiorcze nie spowoduje, że pompa ładująca bufor "jakoś" będzie chciała częsc wody "przepchnąć" przez naczynie wzbiorcze? Opory w układzie kocioł/pompa/bufor są chyba największe na górnym zaworze klapowym.
pozdro

bajcik
16-11-2016, 16:52
@Okta
Orurowanie zbiornika wzbiorczego mam takie samo. Co do połączenia przed czy za pompą - chyba bez znaczenia. Ale mogę sobie wyobrazić scenariusz gdyby było za pompą a przed zaworem przy kotle który to jest zakręcany żeby ograniczyć samorozładowanie. No i palacz zapomni go odkręcić, termostat włączy pompę, a pompa wypompuje całą wodę z układu do kanalizy :)

Okta
16-11-2016, 18:16
@Okta
Orurowanie zbiornika wzbiorczego mam takie samo. Co do połączenia przed czy za pompą - chyba bez znaczenia.

A jak masz wysokości kotła/bufora/naczynia wyrównawczego?

Podłączenie przed czy za pompą z tego co zdążyłem zaczytać ma znaczenie (dlaczego tego jeszcze nie wiem) szczególnie, że rozróżnione jest to w normach. Na razie wyobrażam sobie to tak, że pompa pracując wytwarza różnicę ciśnień za sobą/ przed sobą i ta różnica ciśnień po zrównoważeniu w obiegu wytwarza określony przepływ. Inaczej - jeśli zwiększał by się przepływ to zwiększały by się opory hydrauliczne i tak długo zwiększał by się przepływ i opory hydrauliczne aż pompa na określonej mocy nie miała już możliwości wytworzyć większej różnicy ciśnień. W tak ustabilizowanej sytuacji naczynie wzbiorcze będąc za pompą (ciśnienie słupa wody z naczynie wzbiorczego) wywoływało by niższe ciśnienie przed pompą (ciśnienie słupa pochodzące z naczynie minus różnica ciśnień na pompie). W odwrotnej sytuacji kiedy rura wzbiorcza zamontowana była by przed pompą to na ssaniu pompy występowało by ciśnienie słupa wody z naczynia a za pompą ciśnienie zwiększone o różnicę ciśnień na pompie. Nie wiem natomiast jak to wygląda kiedy opory hydrauliczne dla pompy które musi zrównoważyć są znikomo małe dlatego, że mamy układ ładowania bufora dla pompy a nie układ z kilkoma/nastoma grzejnikami.

W ten sposób rozumując wydaje się mi logiczne podłączenie rury wzbiorczej na ssaniu pompy w układzie a'la nilsan z tym, że wtedy mam jedno możliwe miejsce a mianowicie pomiędzy buforem a zaworem klapowym i to jest moja wątpliwość czy to czegoś niedobrego nie spowoduje :( Chyba, że różnica ciśnień na pompie była by tak mała, że można było by ją pominąć i dać wtedy rurę wzbiorczą zaraz przy powrocie kotła.

Mógłby to ktoś bardziej szczegółowo wyjaśnić w tym konkretnym przypadku czyli układ kocioł-bufor blisko siebie, dna na tych samych poziomach, naczynie wzbiorcze niewiele wyżej niż górna dennica bufora i układ ładowania bufora a'la nilsan?

pozdro

jerzyka51
16-11-2016, 21:47
jerzyka51
Ostatnio wkleiłem schemat jakby lepszy niż ten termostat.
Szybciej działa i nie taktuje.
Ze dwie strony wstecz.
PO CO chcesz gotować kocioł w układzie z buforem?
Trudne jest to trochę...

Adam M.

Witam ,ze schematem się zapoznałem ,rzeczywiście jest mniej skomplikowany ,niż ten z termostatem .Tylko znów mam pytanie. Jakiej wielkości ma być to zawór termostatyczny w moim przypadku.,chodzi mi o wielkość śrubunków/ jego przepustowość/. Ja będę piec miał połączony z buforami ,rurą 6/4 ".Te rury w odległości ok 2 m od pieca schodzą na dół ,poniżej pieca. W grubej warstwie izolacji ,są prowadzone do dom /ok 8 m długości.Dalej w warstwie ocieplenia ,są prowadzone na strych /ok 4 m /, by strychem po następnych 7-8 m połączyć się z buforem. Tam też blisko buforów będzie naczynie wyrównawcze. Nie wiem czy przy takim ułożeniu rur,grawitacja zadziała.Gdyby działała słabo, to wtedy tylko wodę tłoczy pompka przez zawór termostatyczny ,dlatego moje pytanie o jego wielkość.
Boje się również o to czy naczynie wyrównawcze ,nie będzie za daleko od pieca.
Ja mam piec na drzewo Vigasa 40 KW ,gdzie mieści jak dobrze pamiętam ok 90 l wody. Jego nie nagrzewa się w kilka minut ,jak i zaraz po wyłączeniu dmuchawy nie przestaje grzać.Teraz, gdy grzeje mój stary, dziurawy dom to ,potrafi często puścić chmurkę. Ale teraz naczynie wyrównawcze jest nad piecem.,więc nie ma strachu. Nie chcę bomby w domu ,dlatego mam jeszcze jedno pytanie ,czy ten układ z termostatem samochodowym w moi przypadku nie będzie bezpieczniejszym rozwiązanie ?Ten mój piec całą mocą grzać bufory ,więc będzie chodził ma max temperaturze ,i jak bufory nie odbiorą ciepła, może być nieciekawie.
Jeszce raz spytam ,o to czy jest sens budować dodatkowy układ, ze zbiornikiem 150 l ,który by odbierał ciepło "resztkowe " ,po napełnieniu buforów. Mój piec to zbiornik 90 l gorącej wody , będzie jeszcze dużo żaru i niespalonego drzewa./nie wyobrażam sobie, bym mógł tak załadować piec drzewem ,aby wypaliło się całkowicie przy naładowaniu buforów./. Jakie są straty z tego powodu?
Miłego wieczoru J.Korona

adam_mk
16-11-2016, 23:26
Po kolei...
Rozumiem, że Twoje obawy związane są z istnieniem PASKUDNEJ U rurki.
U rurka nie paskudna jest... krótka, a nie wysoka.
Rury masz 2".
Kociołek z tych większych.
Wstaw VTA z tych ,co mają 5/4" i KVs 4,coś m3.
No i... odpowiednio DUŻĄ (średnica przepływu) pompę.

Co przewiduję...
Uruchomienie grawitacyjnego obiegu w TAKIEJ geometrii będzie trudne.
No samoczynne uruchomienie.
Ale...
U rurka to U rurka.
Jeżeli wspomożesz kociołek pompką przy starcie i wymusisz warunki względnie ustabilizowane, to potem ta pompka nie musi działać bo sama Natura o sprawy zadba.
Miejsce montażu naczynia WYRÓWNAWCZEGO nie ma znaczenia.
Może być i kilometr dalej!
Nie mylisz go z naczyniem BEZPIECZEŃSTWA układu otwartego?
"nie wyobrażam sobie, bym mógł tak załadować piec drzewem ,aby ..."
Termostat sterowany temperaturą spalin i wyłączający pompkę załatwia problem.
Straty z tego co zostanie jak SPALINY będą miały z 50stC są pomijalne.
To troszkę takiego czerwonawego popiołu na rusztach...
Nic nie może i nic nie zrobi.

"jak bufory nie odbiorą ciepła, może być nieciekawie."
No, wiem.
ZAWORÓW po drodze pilnuj!
Zdejmij z nich motylki, żeby kto kawału nie wyciął.

Zwykle NIE DOCENIAMY układów pracujących w grawitacji, a one sporo mogą!

Adam M.

neokuba22
17-11-2016, 07:37
"Ja będę piec miał połączony z buforami ,rurą 6/4 ".Te rury w odległości ok 2 m od pieca schodzą na dół ,poniżej pieca"

A masz mozliwosc aby rurę zasilającą poprowadzic pod sufitem? Sasiad ma kocioł na parterze i grzejniki parteru mają zasilanie z piętra, a powrót idzie dołem i działa grzanie na graw. Mozna by bufor podobnie podłaczyc

מרכבה
17-11-2016, 16:58
czy ten układ z termostatem samochodowym w moi przypadku nie będzie bezpieczniejszym rozwiązanie ? termostat z ciągnika ursusa 60'tki
lub 85 otwarcie ma na 72 st początek .. tyle co moja tempemperaturówka.
Układ działa puki co bardzo dobrze, szczególnie kiedy brakło by prądu, wtedy nie ma problemu chodzi grawitacja

jerzyka51
17-11-2016, 20:18
Po kolei...
Rozumiem, że Twoje obawy związane są z istnieniem PASKUDNEJ U rurki.
U rurka nie paskudna jest... krótka, a nie wysoka.
Rury masz 2".
Kociołek z tych większych.
Wstaw VTA z tych ,co mają 5/4" i KVs 4,coś m3.
No i... odpowiednio DUŻĄ (średnica przepływu) pompę.

Co przewiduję...
Uruchomienie grawitacyjnego obiegu w TAKIEJ geometrii będzie trudne.
No samoczynne uruchomienie.
Ale...
U rurka to U rurka.
Jeżeli wspomożesz kociołek pompką przy starcie i wymusisz warunki względnie ustabilizowane, to potem ta pompka nie musi działać bo sama Natura o sprawy zadba.
Miejsce montażu naczynia WYRÓWNAWCZEGO nie ma znaczenia.
Może być i kilometr dalej!
Nie mylisz go z naczyniem BEZPIECZEŃSTWA układu otwartego?
"nie wyobrażam sobie, bym mógł tak załadować piec drzewem ,aby ..."
Termostat sterowany temperaturą spalin i wyłączający pompkę załatwia problem.
Straty z tego co zostanie jak SPALINY będą miały z 50stC są pomijalne.
To troszkę takiego czerwonawego popiołu na rusztach...
Nic nie może i nic nie zrobi.

"jak bufory nie odbiorą ciepła, może być nieciekawie."
No, wiem.
ZAWORÓW po drodze pilnuj!
Zdejmij z nich motylki, żeby kto kawału nie wyciął.

Zwykle NIE DOCENIAMY układów pracujących w grawitacji, a one sporo mogą!

Adam M.

Witam
Mam rury 6/4 cala,ale to chyba nie będzie miało większego znaczenia.
Może mylę ,naczynie wyrównawcze z bezpieczeństwa. Ale zdawało mi się ,że to naczynie wyrównawcze spełnia dwa zadania.Przyjmuje nadmiar wody wynikający z jej cieplnej rozszerzalności i jednocześnie przy tym otwartym układzie ,nie dopuszcza do wzrostu w nim ciśnienia.
Ja napisałem ,że mój piec to 90 l wody. Kończymy ładowanie pieca ,dążę do tego aby jego temperatura na dole miała ok 80 oC. To i te 90 l wody w piecu ma ją jeszcze wyższą. Palę różnym drzewem ,więc ciężko jest tak naładować ten piec ,by po naładowaniu bufora na 100 % ,praktycznie wszystkie drzewo się wypaliło.
Można w piecu palić tak ,że rozpalam ,ładuje drzewa do pełna .Wtedy mogę bufor nagrzać nie koniecznie do ich 100 %. Wtedy rzeczywiście ciepła resztkowego tylko tyle ile ma woda w kotle. Lub inna metoda palenia na 100 % nabicia kotła. Rozpalam dokładam drzewa do pełna i po 3-4 godzinach palenia. jeszcze raz dokładam drzewo.I wtedy gdy nałożę go za dużo ,to mam gorące 90 l pieca i jeszcze ciepło z niespalonego drzewa.
Miłego wieczoru J.Korona

jerzyka51
17-11-2016, 20:28
"Ja będę piec miał połączony z buforami ,rurą 6/4 ".Te rury w odległości ok 2 m od pieca schodzą na dół ,poniżej pieca"

A masz mozliwosc aby rurę zasilającą poprowadzic pod sufitem? Sasiad ma kocioł na parterze i grzejniki parteru mają zasilanie z piętra, a powrót idzie dołem i działa grzanie na graw. Mozna by bufor podobnie podłaczyc

Witam
niestety ja nie mam takiej możliwości .Kotłownia to osobny budynek i rury między domem a nią ,biegną w dobrze izolowanym kanale pod chodnikiem. To już dawno zrobione ,zostało połączenie tych moich rur na strychu z buforami i w kotłowni z piecem Ciągle wykorzystuje ten piec do grzania starego dom, który będzie rozbierany w przyszłym roku.Wtedy skończę podłączać nowy dom z piecem
Miłego wieczoru J.Korona.

jerzyka51
17-11-2016, 20:56
termostat z ciągnika ursusa 60'tki
lub 85 otwarcie ma na 72 st początek .. tyle co moja tempemperaturówka.
Układ działa puki co bardzo dobrze, szczególnie kiedy brakło by prądu, wtedy nie ma problemu chodzi grawitacja

Też zastanawiam się ciągle nad tym układem z termostatem 'samochodowym' .Myślałem wykorzystać jakiś termostat od ciągnika ale większego niż 60. Takiego by jego średnica była ok 100 mm..Ten układ wydaje mi się trochę bardziej skomplikowany,od tego nowego zaproponowanego przez Adama.\,ale gdy przestajemy grzać on na 100 % odcina kocioł. Muszę jeszcze to dobrze przemyśleć ,który układ u siebie zastosuje.
Brak prądu to może być problem . Mój układ sam nie zadziała grawitacyjnie jak napisał Adam . Muszę go rozruszać pompką.Ja wyprowadziłem przewód na zewnątrz domu, do hydroforowni. .Będzie wpięty w układ w tablicy rozdzielczej. Braknie prądu i okaże się ,że na dłużej, to kupię jakąś prądnicę i zaprzęgnę ją do pracy.
Miłego wieczoru J.Korona