PDA

Zobacz pełną wersję : Hypokaustum pędzone kominkiem.



Strony : 1 [2]

adam_mk
11-03-2007, 15:55
Forest i Darek

Właśnie dlatego, że wiem o problemach, które podnosicie, wcale nie namawiałem nikogo do zabawy ze spalinami. Ciągi powietrzne na zewnątrz wkładu kominkowego W CAŁOŚCI powinny się mieścić wewnątrz obiektu i posiadać minimalną temperaturę tegoż obiektu. To oznacza, że NIGDY nie wystąpi w nich jakikolwiek ślad skroplin. Wewnątrz wilgotność względna może tylko maleć wraz z podgrzewaniem strugi powietrza.
Temperatura czerwonego żaru (zwykle około 550stC) wewnątrz kominka pozwoli na ogrzanie opływającej wkład strugi do góra 300stC. I to nie całej, wobec niemałej średnicy proponowanych kanałów. To w zupełności pozwoli zakumulować sporo energii w kamieniu (szamocie) bez degradowania murów. I tylko o to chodzi.

Pozdrawiam Adam M.

mendras
11-03-2007, 21:49
„Wyobraź sobie teraz Adamie konstrukcję ściany nośnej mającej za zadanie przewodzenie dużych ilości energii i narażonej na bardzo wysokie temperatury (o wiele większe niż np. w systemach ogrzewania podłogowego, "płytowego" czy ściennego).” Podkreślenie moje.
O czym tu mowa? Skąd i jak tę energię w ścianie nośnej odkryłeś, drogi Foreście. W kominie to tak, może być, bo od tego komin też i jest, nawet 300şC, jak dasz pełen ciąg w kominku otwartym, ale zwyczajnie to ma się szyber do dyspozycji, bo i tak ogień dźwięcznie i wdzięcznie tańczy.
Straszenie skroplinami w kominie i ten mityczny punkt rosy, to rzeczywiście dobre dla dyletantów. Nic to nie ma wspólnego z żadną matematyką, tylko nadmiarem pary wodnej w spalinach. Jak zgadniesz skąd się tam wzięła, to zdałeś egzamin z podstawówki. Matematyka mówi o ekonomii budowlanej, materiałoznawstwo o trwałości, zaś o ciągach kominowych geometria i przekroje. Dosyć to intelektualnie nieskomplikowane zagadnienia, ale mieszać nimi, da się.
Retortę tysiąsiąc stopniową w kominku otwartym można zrobić. Jeśli byłeś kiedyś w kuźni to wiesz. Tyle, że mówimy o potencjalnej temperaturze paleniska w pełnym jego dotlenieniu nadmuchem podrusztowym. No ale, kominki nie buduje się, by podkuwać konie. Retorta wróciła do łask, nawiasem mówiąc, w kominkach usytuowanych w otwartej dookolnie przestrzeni ale w wersji soft, grilowej.
Co do sprawności, to od tego są właśnie normy, by ujednolicić kryteria. Jak jest? Każdy podaje jak mu się podoba. Kilowatowy marketing jest sprawniejszy.
Ale prosta zasada mówi, jeśli mamy do dyspozycji wytworzone 500şC a do komina dajemy 300şC, to mamy otwarty szyber.
Darku, dużo wdzięku w tych kaflach i ładna robota. Tradycyjne podejście, bo i wnętrze pewnie w tym guście. No ale różne mają ludzie upodobania, ktoś może lubić minimalizm pustych ścian. Kolumnę z ogniskiem zamiast bazy. Technicznie da się dziś zrobić różne cuda. W biuletynie Urzędu Patentowego znalazłem alchemiczne antidotum. W dzieale chemia i metalurgia taki temat: Ogniotrwały materiał do regeneracji obmurzy urządzeń cieplnych.

„Norma PN EN 1443:2001 definiuje komin..“ to jest cytat z tekstu Jana Budzanowskiego, Korporacja Kominiarzy Polskich, omawiającego kwestie obowiązujących norm.

Adamie, spaliny godne zabiegu. Obmyślam dla nich przydomową oczyszczalnię. Sprawdziłem dziś nad dachem, do wzięcia, przy pełnym otwrciu, około 70şC smrodku.
Na tym zakończyłbym niedzielną pogadankę. 8) Dobranoc.

mendras
14-03-2007, 08:37
Do Forest_Natura, choć nie koniecznie.
Masz rację, głowę zaprząta mi moja własna sytuacja, czego nie ukrywam i stąd w ogóle zabieram głos na tym forum. Mówię jednak o realnych kwestiach, które znam trochę szerzej, czego firmowe Lego’a nie muszą uwzględniać. Przeciętny budowniczy, korzystając wybiórczo z gotowej układanki, przypina sobie często kwiatek do korzucha.
Nie proponuje zamianę kominów na hypokaustum, lecz zaprzestania myślenia o kominie, jako systemie wyrzucania „odpadów”. Przede wszystkim poprzez kulturę korzystania z pełnego spektrum wytworzonego ciepła. Trudno korzystać z ciężkiej zawiesistej chmury dymu, kiedy takie coś pakujemy do komina. Tu, na Śląsku, oprócz masy pary wodnej jest w niej zwłaszcza siarka. Nie chcę wchodzić w szczegóły, bo za duży temat, ale ktoś, kto uważnie czyta to o czym mówię, może zauważyć, że proponuję zmianę jakości paliwa i jego spalania. Reszta jest konsekwencją. Co do jej rozwinięć, można mieć różne pomysły ale tu komin powinien być ostatecznie tylko sprawnym wentylem bezpieczeństwa.
Staram się rozwiązywać problemy własnego podwórka, ponieważ jestem nimi życiowo zainteresowany. Zresztą, dla mnie ekonomia, podobnie jak rozumienie innych mających wpływ na moje życie spraw, wynika ze świadomości, że nie koniecznie muszę przyjmować je tak, jak funkcjonują one w sferze komercyjnej, popkulturowej. W moim pojęciu jakość nie bierze się z kupowania, lecz myślenia. Jest to „uciążliwe”, no ale tak mi raźniej. Omijam mitotwórcze słowo ekologia, bo to jest przykład jak komercja lubi karnawał i bale maskowe.
Do tej dygresji, druga.
Wydaje mi się, w czym nie jestem ani odkrywcą ani prekursorem, że starożytni bardziej podchodzili do świata holistycznie (z grec. hólos = cały) . Być może lepiej od nas rozumieli, że są jego częścią integralną. Niektórzy twierdzą, że bardziej się bali i stąd, pomimo swej barbarzyńskiej natury, podchodzili do wszystkiego, zachowując na wszelki wypadek należyty szacunek i umiar szafowania czymkolwiek. Tak ponoć narodziła się ludzka ekonomia w naszych umysłach i bojaźń boża. Jak już coś palili, to sobie tylko podpalali a całopalenie urządzali dla istoty boskiej świata. Sanktum i profanum miało wówczas wspólne terytorium i chyba mniej mieli problemów z odróżnianiem, co jest czym. Pojęcie holokaust ma dziś tragicznie inne znaczenie, a hypokaust wszedł w obieg haseł o bardzo różnych związkach z podgrzewaniem. Krótko mówiąc, świat jawi nam się dziś niczym labirynt w niekończącej się budowie. Ale trudno nie zauważyć, jak wciąż z naszych greckich korzeni ciągniemy soki, choć nasza gałąź genealogiczna sięga już prawie w kosmos.
Mały eksperyment.
Zrobiono, rekonstruując pomieszczenie rzymskiej warowni w Saalburgu koło Bad Homburg, niedaleko Frankfurtu w Bawarii. Ogrzewane pomieszczenie miało 5x4 i 3m wysokości. Przy temperaturze 0şC na zewnątrz uzyskano po 36 godzinach 22şC wewnątrz, spalając 1kg węgla drzewnego na godzinę. Posadzka miała temperaturę zbliżoną do temperatury ciała a ściany podobnie jak powietrze wewnątrz. Jeśli uświadomimy sobie jaką masę miał ten system, to łatwo sobie wyobrazić, że spokojnie radzono sobie z utrzymaniem stabilnych warunków termicznych nawet w najgorsze zimy. Potężne mury kamienne, wyłożone od wewnątrz niezłym składem cegieł. Grubość ceramicznego wyłożenia wewnątrz, nie wchodząc w szczegóły sięgała 20cm plus solidnej grubości tynk. Las filarków pod tej samej grubości posadzką był gęsty, bo musiał utrzymać wszystko, razem z wyposażeniem ruchomym. Filarki miały 60 cm wysokości. Straty cieplne przez komin systemu wynosiły 7%. No więc, chyba jednak byli lepsi od nas w dbaniu o swoje otoczenie, i o własny komfort cieplny ( modne dziś pojęcie! ) Co śmieszniejsze, jak raz zbudowali, to przy stałej opiece użytkowników mogłoby spokojnie działać dotąd. Bardzo solidnie podchodzili do wszelkich przedsięwzięć budowlanych, bo mieli łby nie tylko od noszenia hełmów. Sprawami wojennym zajmowali się raczej przy okazji. Woleli budować różne praktyczne rzeczy, jak widać z tego co jeszcze się zachowało. To było właściwie, prawdziwie wymiernym do dziś, praktykowaniem przez nich rzemiosła wojskowego. Jakby kogoś interesowało:
http://www.zum.de/Faecher/G/BW/Landeskunde/rhein/geschichte/roemer/kultur/wohnen/heiz01.htm
Wbrew pozorom, korzystając ze współczesnych technologii, ten sposób myślenia o ogrzewaniu powraca, tyle, że ekonomia komercyjna czyni go ekskluzywnym, czytaj: mającym być kosztowną nowością.
Zdaje się, że zamieniłem ten wątek w małe blogowanie. :wink:

HenoK
24-05-2007, 07:45
Rozmawiałem właśnie z wykonawcą domów prawie pasywnych
Mam takie przemyślenia
Tradycyjny dom odpada bo będzie się w nim paliło czasowo
On wie z praktyki że taki komin będzie się brudził od substancji smolistych zawartych w drewnie

Odradził kategorycznie tradycyjny
Mówił że najlepszy do naszych domów jest schiedel
Zdradził mi sekrety jego zalet dla DP
Komin taki ma dodatkową wentylacje wkalającej go wełny
Komin taki szybko się nagrzewa – co jest zaletą przy okazjonalnym paleniu
I w naszych domach będzie tworzyło się podciśnienie wtedy przez otwór wentylacyjny na dole komina będzie ciągło powietrze w przeciwnym kierunku niż wylot spalin
I to powietrze będzie CIEPŁE bo ogrzane od rury kamionkowej
Podstawową sprawą to tą wentylacje u nas zrobić szczelną – zamykaną na okres niepalenia
Aby jak się nie pali nie uciekało ciepło
Mówił też żeby zrobić dodatkową zasuwę na kominie bo zimno podczas niepalenia będzie schodziło i wyziębiało kominek

Jedyną wadą w moim przypadku jest wpięcie się kolanem ponad stropem na wysokości 60-80 cm – zrobi mi się tam kikut który będzie słabo estetycznie wyglądał

Nie zmienia to koncepcji budowy akumulatora – on też potwierdził że to dobry pomysł

natomiast problem polega na tych ciepłociągach powietrznych do bufora
ponoć sprawność tego jezt nikła - przenikalność powietrze (rura) woda jest zbyt mała
Cenne uwagi. Planuję również budowę domu pasywnego. Nie chcę jednak stosować kominka lecz "kozę". Tak jak pisałeś przy małym zapotrzebowaniu na moc kominek szybko przegrzewałby wnętrza. Jeżeli chodzi o akumulację ciepła to w systemie Isomax, który chcę zastosować jest system odzysku ciepła i jego akumulacji w gruncie pod budynkiem. Stosowanie hypokaustum wydaje mi się zbędne.

Zdun Darek B
24-05-2007, 09:00
Ech wy kombinatorzy.. Opracowano specjalne wkłady do domów energooszczędnych a wy kombinujecie z jakimś kozami... Wkłady do domów energooszczędnych posiadają pobór powietrza w 100% z poza budynku oraz pełna automatykę procesu spalania , tak aby w komin poszło tylko tyle ciepła ile jest absolutnie niezbędne . Takie paleniska odpowiednio zainstalowane i"posiadają" pamięć termiczną " aby efekt cieplny rozłożyć w czasie . Obecnie także planuje budowę obiektu energooszczędnego gdzie ogrzewanie będzie właśnie z hipokausty. Darek B www.kafle-kominki.pl

HenoK
24-05-2007, 09:08
Ech wy kombinatorzy.. Opracowano specjalne wkłady do domów energooszczędnych a wy kombinujecie z jakimś kozami... Wkłady do domów energooszczędnych posiadają pobór powietrza w 100% z poza budynku oraz pełna automatykę procesu spalania , tak aby w komin poszło tylko tyle ciepła ile jest absolutnie niezbędne . Takie paleniska odpowiednio zainstalowane i"posiadają" pamięć termiczną " aby efekt cieplny rozłożyć w czasie . Obecnie także planuje budowę obiektu energooszczędnego gdzie ogrzewanie będzie właśnie z hipokausty. Darek B www.kafle-kominki.pl
Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o ... kasę .
Pewnie takie wkłady są, ale jak wyglądają one w relacji cenowej do "kozy".

W domu, który planuje w zasadzie ogrzewanie nie będzie potrzebne.
Kominek lub koza ma być zabezpieczeniem na wypadek np. ekstremalnie niskich temperatur, zwłaszcza w 1 roku użytkowania budynku, gdy akumulator gruntowy nie będzie jeszcze "naładowany".

Zamierzam wybudować dom o powierzchni do 150 m2 z zapotrzebowaniem na energie do ogrzewania (elektryczną) poniżej 10 kWh/m2 rocznie.

Zdun Darek B
24-05-2007, 21:19
Twierdzenie że kominek szybko przegrzewałby pomieszczenie a koza nie , jest bardzo ciekawe . Ciekawi mnie czy wiesz ile kosztuje koza z poborem powietrza do spalania ? Mam nadzieje że w swoim prawie pasywnym domu pomyślałeś i o tym . Nowoczesne systemy grzewcze do spalania biomasy są opracowane z myślą właśnie o domach prawie pasywnych . Takie rozwiązania jak kumulacja ciepła znakomicie sie do tego typu domów nadają. Twierdzenie że pisze o wkładach bardzo drogich jest ŚMIESZNE jeśli porównać koszt takiego pieco-kominka z proponowanym systemem kumulacji pod podłoga domu. Darek B www.kafle-kominki.pl

romwis
24-05-2007, 21:35
Darek - ok - zaintrygowałeś - ale daj proszę więcej szczegółów na temat tego piecokominka. Co potrzeba do zbudowania całościowego systemu akumulacyjnego oprócz samego wkładu i doprowadzenia powietrza do spalania z zewnątrz?
Parametry techniczne a zwłaszcza ceny przydało by się poznać bo to pieniądz nierzadko rządzi niepodzielnie na naszych budowach.
pzdr.
-romwis

HenoK
25-05-2007, 05:40
Twierdzenie że pisze o wkładach bardzo drogich jest ŚMIESZNE jeśli porównać koszt takiego pieco-kominka z proponowanym systemem kumulacji pod podłoga domu.
Miałbyś rację, gdyby pieco-kominek był jedynym źródłem ciepła.
System grzewczy Isomax zasadniczo nie wymaga dodatkowego źródła ciepła. Wykorzystuje energię słoneczną zakumulowaną długoterminowo pod budynkiem.
Jednak właśnie z tego powodu w pierwszym sezonie grzewczym może wystąpić pewien niedobór zakumulowanego ciepła, który chcę pokryć używająć okresowo kominka.
Nie mam zamiaru doprowadzać dodatkowo powietrza z zewnątrz do kominka (kozy). Zamierzam zastosować system wentylacji mechanicznej z lekkim nadciśnieniem (kontrolowanym).
Tym niemniej dziękuje za zainteresowanie i uwagi krytyczne.

Forest-Natura
25-05-2007, 07:49
Witam.
HenoK - planujesz budowę domu pasywnego czy "tylko" energooszczędnego?
Bo jeśli ma być pasywny, wedle wszelkich reguł i szykanów konstrukcyjnych, to bez szczelnego paleniska i doprowadzenia powietrza do spalania, pasywność takiego domu na samym starcie legnie w gruzach. Taki dom nigdy nie dostanie audytu pasywności, a budując "pasywnie" warto się postarać o "papier", bo w Europie wszystko idzie ku temu że posiadacze audytowanych domów pasywnych będą w najbliższej przyszłości wielce uprzywilejowani choćby poprzez mniejsze podatki (tak już jest w niektórych regionach Niemiec czy Austrii).
Ponadto nawet duże "nadciśnienie" rekuperacji może nic nie dać, bo taka koza czy kominek to może potrzebować do spalania tlenu zawartego nawet w 300 (!) m3 powietrza na godzinę. Zapewnisz tyle dodatkowo? Raczej nie. No i wracamy znów do punktu wyjścia.
Pozdrawiam.

HenoK
25-05-2007, 08:09
Dziękuję za cenne uwagi forumowych specjalistów od kominków :).

Zdun Darek B
25-05-2007, 12:18
Jedyne "kozy" do zastosowania w takim domu to te nieliczne z poborem powietrza z poza budynku... ale tu już cena jest spora. Generalnie to większość wkładów kominkowych, tych dostępnych na naszym rynku , odpada z powodu konstrukcji uniemożliwiających takie podłączenie powietrza. Niestety wielu producentów taki "drobny szczegół" jak konieczność dostarczenia tlenu do domu z paleniskiem traktuje po macoszemu.

eRaf
29-05-2007, 15:26
zakładając kominek/piecokominek z szczelnym doprowadzeniem powietrza z zewnątrz czy można wykonać wentylację wywiewną ?

romwis
29-05-2007, 21:44
eRaf - chcesz tylko wywiewać?
pzdr.
-romwis

HenoK
30-05-2007, 07:15
zakładając kominek/piecokominek z szczelnym doprowadzeniem powietrza z zewnątrz czy można wykonać wentylację wywiewną ?
Byłoby to potencjalnie niebezpieczne w momencie otwierania kominka przy jego obsłudze (kominek mógłby zamienić się w miotacz płomieni :().
Powinna być wentylacja nawiewno-wywiewna zrównoważona.

eRaf
30-05-2007, 15:49
czy oprócz momentu dokładania paliwka do kominka/piecokominka (otwarte drzwiczki) są jakieś inne przeciwwskazania ?

HenoK
30-05-2007, 16:17
czy oprócz momentu dokładania paliwka do kominka/piecokominka (otwarte drzwiczki) są jakieś inne przeciwwskazania ?


ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r.
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. (Dz. U. z dnia 15 czerwca 2002 r.)
§ 150. ....
9. W pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin przewodem od urządzenia stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej jest zabronione.

10. Przepisu ust. 9 nie stosuje się do pomieszczeń, w których zastosowano wentylację nawiewno-wywiewną zrównoważoną lub nadciśnieniową.

Zdun Darek B
31-05-2007, 18:54
... Z tym miotaczem płomieni to bardzo dobre ! Jaki układ wywiewny proponujesz ? Ile metrów na godzin ma wypompować ? Po jakim czasie przewidujesz takie wyssanie powietrza że aż się udusisz ? Oczywiście nie życzę TOBIE abyś sie udusił , jedynie zadaje pytanie o podciśnienie mogące wyciągnąć płomień z paleniska . Darek B www.kafle-zdun.com

HenoK
01-06-2007, 06:59
... Z tym miotaczem płomieni to bardzo dobre ! Jaki układ wywiewny proponujesz ? Ile metrów na godzin ma wypompować ? Po jakim czasie przewidujesz takie wyssanie powietrza że aż się udusisz ? Oczywiście nie życzę TOBIE abyś sie udusił , jedynie zadaje pytanie o podciśnienie mogące wyciągnąć płomień z paleniska . Darek B www.kafle-zdun.com
Po pierwsze nie proponuję instalacji wywiewnej, bo jak wyżej zacytowałem jest to dla palenisk na paliwo stałe zabronione.
Próbowałem tylko wytłumaczyć, może trochę przesadnie, do czego łamanie tego zakazu może prowadzić.

Forest-Natura
13-06-2007, 22:29
Witam.
W myśl powiedzenia "mówisz i masz" zrobiłem kominek, którego część obudowy działa na zasadzie hypokaustum właśnie. W zminimalizowanej można by powiedzieć wersji. Tutaj ogrzane, gorące powietrze przepływa przez oparcie ławy grzewczej i blat ławy, nagrzewając je do temp. ok. 50-60 st. C. Oprócz tego nagrzewa się obudowa wykonana z masy kumulacyjnej. I o to w tym chodzi że grzeje i jest ładne. Na podobnej zasadzie można robić "kaloryfery" radiacyjne w każdym prawie zakątku domu (wbrew pozorom było by to prostsze technicznie niż w przypadku tej ławy). Więcej do zobaczenia we Wnętrzach i temacie: Kominki Nasze.
Pozdrawiam.
http://foto2.m.onet.pl/_m/a8115f6ced07fc8129e2086b02f7d3fa,10,19,0.jpg

Zdun Darek B
14-06-2007, 05:56
Zraz zaraz ...moment ! To co widzę to typowy kominek z kafli gdzie część ciepła jest przekazywana w drodze promieniowania a reszta przez ruch powietrza , świadczy o tum kratka w prawym dolnym rogu . Hipokausta ko całkowicie zamknięty system przekazujący ciepło JEDYNIE w drodze PROMIENIOWANIA. Zastosowany wkład , Tarnava Comfort 16kW , nie jest możliwy do zabudowania w hipokauście zabrania tego producent. Oczywiście w kominku z ciepłą obudowa z szamotu i kafli jest całkowicie OK. Ciesze sie że kolega Forest wybrał właściwy kierunek w rozwoju firmy , kominki ciepłe i bez wełny mineralnej tylko z naturalnych obojętnych dla zdrowia materiałów to to co powinni mieć wszyscy w ofercie. Darek B www.kafle-kominki.pl

Zdun Darek B
14-06-2007, 05:59
Po południu postaram sie dodać fotkę robocza najnowszej hipokausty. Darek B

Zdun Darek B
14-06-2007, 07:39
To najnowsze dzieło, przepraszam za jakość zdjęcia, ale aparat odmówił posłuszeństwa.

http://images21.fotosik.pl/369/6de5ff0b7f3c6c99m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6de5ff0b7f3c6c99)

Forest-Natura
14-06-2007, 08:37
Witam.


Zraz zaraz ...moment ! To co widzę to typowy kominek z kafli gdzie część ciepła jest przekazywana w drodze promieniowania a reszta przez ruch powietrza , świadczy o tum kratka w prawym dolnym rogu . Hipokausta ko całkowicie zamknięty system przekazujący ciepło JEDYNIE w drodze PROMIENIOWANIA. Zastosowany wkład , Tarnava Comfort 16kW , nie jest możliwy do zabudowania w hipokauście zabrania tego producent.

Darku - źle widzisz. Jak napisałem wyżej w tym kominku część obudowy działa na zasadzie hypokaustum. I właśnie jest to kaflowa ława. Reszta obudowy działa jak najbardziej wedle zaleceń producenta wkładu.
Dlatego pod względem technicznym było to dosyć trudne do zrobienia.
Zanim zabrałem się do roboty "odrobiłem pracę domową" - porozmawiałem z jedną z dwóch chyba w tej chwili osób w naszym kraju, która naukowo i na poważnie (w kontekście historycznym) zajmuje się hypokaustami, przeczytałem kilka opracowań tegoż autora (autorki właściwie), no i okazało się że dawne hypokausta (przynajmniej te z terenu naszego kraju) ogrzewały również poprzez konwekcję. Dzięki temu można było ciepło szybciej rozprowadzić po pomieszczeniach, no i tym sposobem można było co nieco regulować ilość ciepła np. w miesiącach jesiennych i wiosennych.
Pozdrawiam.

Zdun Darek B
14-06-2007, 12:48
System o który pisze to zamknięta kubatura oddająca ciepło w postaci promieniowania . Urządzeni które zamieściłem wyżej , moja ostatnia praca, mozna także wykonać tak aby oddawało część ciepła rychem powietrza przez kratki ale to juz nie będzie hipokausta.. Wszystko co buduję , widać takie prace na moich stronach internetowych , wykonane jest w ten sposób że grzeje ruchem powietrza do DGP + PROMIENIOWANIEM obudowy ale wtedy nazywam to KOMINEK nie zaś hipokausta . mistrz zduński Darek B www.kafle-zdun.com

KSERO
10-08-2007, 22:46
Adam M. opowiedz co z tymi kamieniami. Jakie powinny być, żeby "po sklejeniu" trochę ciepła trzymały i nie były cegłą szmotową. :roll:

KSERO
11-08-2007, 00:30
Wracając do tematu z wykorzystywaniem ciepła spalin w domku który remontuję były wykorzystane spaliny kuchni kaflowej do ogrzewania ok 4m2 ściany. Prosta konstrukcja zamiast prosto do komina spaliny skierowane były do [] mniej więcej takiego przekroju "pustej" ściany, a dopiero póżniej do komina. Sciana po obu stronach (dwóch pomieszczeniach) była po prostu ciepłym kaloryferkiem mimo tego, że nie było dużej ilości (wagi) "masy kumulacyjnej" część ciepła, która normalnie uciekła by do komina miała dłuższą drogę i była oddawana do pomieszczeń jeszcze długo po wygaszeniu kuchni. Obok kominka mam zostawioną drugą taką wnękę i myślę, że po niewielkiej modyfikacji da się ją fajnie wykorzystać :wink: i nie marnować całej energii. Ogrzewana ściana (ze zwykłej nie szamotowej cegły) nie jest popękana. widać tylko, że co jakiś czas uszczelniano tynk.
Zamiast drogiego materiału szamotowego w wielu miejscach palenisk były wykorzystane kamienie rzeczne "otoczaki".
Ale na dzisiejsze czasy to już starożytne rozwiązania :wink:

ProStaś
03-11-2007, 11:56
No nie. :evil:
Nie do wiary !! :o
Naczytałem się - od samego początku - ze dwie godziny i gdzie post: proszę udało mi się zrobić to co proponował adam_mk, działa super, a w realizacji nie było drogie ? No gdzie ten post ? Stawiam pytanie. Może ktoś odpowie ?

adam_mk
03-11-2007, 13:06
Spokojnie! :lol:
Zobacz w przebudowach i remontach, remont starego domu.
LuiLin tam właśnie skorzystała z tej wiedzy. Są fotki.
Nowe konstrukcje tego rodzaju jakoś na razie jeszcze nie zostały ukończone, ale ja wiem o dwóch planowanych i postanowionych. Teraz jednak jest tam tylko przewód dymowy. Reszta chyba od wiosny.
Adam M.

KSERO
03-11-2007, 13:31
Adam twoje nowe logo napawa optymizmem hmhm

adam_mk
03-11-2007, 13:37
:lol:
A.M.

KSERO
03-11-2007, 13:39
Byłam w lesie widziałam kamienie na mój kominek

adam_mk
03-11-2007, 14:05
Kamienie...
W lesie wyrosły....
No to kominek otwarty! Znaczy - PRAWDZIWY! :lol:
Wyzwanie spore, ale jak dobrze zrobiony...
Pozdrawiam Adam M.

Zdun Darek B
30-03-2008, 18:20
Po przeczytaniu kilku informacji o budowaniu z kafli postanowiłem jednak powrócić na forum.. Darek B www.kafle-kominki.pl

DariuszB
04-11-2008, 15:11
Czy ten wątek śledzi może p. Rajmund W. z Mazur, który - powołując się na forum Muratora - napisał do mnie maila z zapytaniem? Jeśli tak, to próbuję do Pana wysłać odpowiedź, ale wraca z komentarzem:

This report relates to a message you sent with the following header fields:


To: [email protected]
Subject: Re: Hypokausta

Your message cannot be delivered to the following recipients: ....................

coulignon
04-11-2008, 15:15
się czym prędzej wpisz bo mi znowu wątek ucieknie....

Budowlaniec121
03-01-2009, 17:26
Budynek pasywny (dobry budynek energooszczędny) ma niskie zapotrzbwanie na ciepło. Z tego wględu kominek powinien akumulować jak najwięcej energii w ścianach, obudowie itp, a jka najmniej ciepła wypromieniowywac do pomieszczenia przez szybę czy drzwiczki. Jeśli w energooszczędnym budownictwie umieścimy kominek, który oddaje większość ciepła naa miejscu do pomieszczenia, szybko pomieszczenie to się przegrzeje. Problemu tego nie ma w "zwykłym" budownictwie, bo ciepło ucieknie z pomieszczenia poprzez gorzej zaizolowane prze przegrody. Dla DP moc cieplna oddawana do pomieszczenie nie powinna przekraczać 1,5-2 kW. Przy mniej energooszczędnym budownictwie może być więcej. O tym jaki kominek powinien mieć dom pasywny jest nieco na stronie:

http://www.budynkipasywne.pl/
http://www.budynkipasywne.pl/modules.php?op=modload&name=PagEd&file=index&topic_id=5&page_id=62

Często zapomina się o stratach ciepła gdy kominek jest nieużywany - cyrkulacja grawitacyjna powietrza, która wychadza kominek. Z tego wzglądu przewody kominowe powinny być izolowane min 10cm wełny, weżny jest też szyber odcinający rych powietrza.

Interesowałem się systemami kominowymi dostępnymi na rynku jest system "Absolut" Schiedla, którego ta firma nie sprzedaje jeszcze niestety w Polsce :-(

http://www.schiedel.de/Bestandteile.4764.0.html

KrzysztofLis2
03-01-2009, 18:10
Dla DP moc cieplna oddawana do pomieszczenie nie powinna przekraczać 1,5-2 kW.
Raczej na cały dom...

Jednym z wymogów budynku pasywnego jest moc cieplna źródła ciepła do ogrzewania nie większa, niż 10W/m^2 powierzchni domu.

No chyba że ktoś buduje dom pasywny z pokojem o powierzchni 150-200 metrów kwadratowych. ;)

goike
03-01-2009, 22:54
Może trochę nie na temat ale w tym watku często odchodziliście od tematu. Zaznaczam tez że jestem zupełnym laikiem w tych sprawach. Chodzi o zakumulowanie nadmiaru ciepła gdy palimy w kominku i oddaniu go pomieszczeniom mieszkalnym gdy przestajemy palić. Zapobiegłoby to temu że w trakcie palenia w salonie mamy saunę a po zakończeniu palenia po kilkunastu kilkudzięsięciu godzinach zimno czy tak?.
Oprócz tego że sam wkład krócej lub dłużej oddaje ciepło proponowaliście obudowanie tego wkładu szamotem co złagodziłoby znaczne wahania temperetury w okresie palenia i po jego zakończeniu.
A gdyby tak do obudowy nad wkładem kominkowym z DGP grawitacyjnym (obudowa z płyt GK izolowana od środka specjalnymi płytami z waty) w wolną przestrzeń wsypać gruby żwir lub kamyczki. Jak bardzo akumulowałoby to coś ciepło? Czy byłoby sprawne? Rury z DGP oczywiście pozostałyby i były podgrzewane po zakończeniu palenia przez ciepło oddawane przez "zasypkę z kamyczków". Myślę że tanie rozwiązanie tylko czy da jaikolwiek wymierny efekt? Proszę specjalistów o wypowiedź.

Forest-Natura
04-01-2009, 17:28
Witam.
Łączenie zabudowy izolowanej (z płyt GK izolowanych wełną) z akumulacją ciepła jest kiepskim pomysłem...nieracjonalnym raczej.
To o czym piszesz jest na rynku dostępne w postaci "płaszczy akumulacyjnych" wypełnianych sypkim materiałem szamotowym, dostosowanych do konkretnych modeli wkładów firmy Spartherm. W tym roku firma ta ma również do zaoferowania dwa wkłady do domów pasywnych (Linear Mini M1 i M2), opracowane specjalnie z myślą o coraz większej ich popularności.
http://www.spartherm.de/pdf/download/mini_m1m2.pdf
Oprócz tego nowe rozwiązanie wodne (Varia 1V H2O XL i XXL) z podwójną szybą, pełnym sterowaniem procesu spalania i dodatkowym płaszczem zewnętrznym ograniczającym oddawanie zbyt dużych ilości ciepła jest dedykowane budownictwu pasywnemu i łączeniu z buforami wodnymi o dużej pojemności.
http://www.spartherm.de/pdf/download/varia1v-h2o.pdf
Inne firmy niemieckie, austriackie i szwajcarskie (np: Leda, Brunner, Ruegg) też albo mają już albo pracują nad rozwiązaniami do domów pasywnych.
W naszej rzeczywistości budowlanej, dobre firmy kominkowo-zduńskie, orientujące się również w tematyce domów pasywnych i wykonujące ciepłe zabudowy kominków i pieco-kominków też jak najbardziej są w stanie zaproponować rozwiązania do domów pasywnych w postaci albo gotowych pieców i piecyków (na drewno i pellets) albo w postaci zaprojektowanych i wykonanych przez siebie instalacji akumulujących ciepło opartych na wkładach przeznaczonych do tego typu instalacji lub na systemach z szamotowymi paleniskami murowanymi.
Znam kilka takich firm i sam również takie rzeczy wykonuję.
Tyle że prawdziwych "passiv-haus'ów" to u nas jeszcze niewiele... :wink:
Ale za parę lat...
Pozdrawiam.

an-bud
04-01-2009, 18:22
hmm, czy to takie dobre (akumulacyjne kominki) do domów pasywnych :wink: Mam domek ocieplony lepiej niż energoszczędny, ale troszkę gorzej od pasywnego i kominek "zwykły powietrzak" (jedyne ogrzewanie) Z obserwacji moich potrzeb na ciepło domku widzę plusy takiego rozwiązania a minusy akumulacyjneo :wink: reaguje on szybciej, w dniu dzisiejszym przygrzało słoneczko :wink: rozpaliłem dopiero o 15,oo Jak odciąć szybko rozgrzane akumulacyjne :wink: jak przewidzieć czy jutro słoneczko będzie zaglądało przez okna :wink: Dom pasywny potrzebuje bardzo mało ciepła, mam troszkę gorszy dom i przy obecnych temperaturach tylko lekko rozpalam w kominku: rano przy braku słoneczka :wink: po 15,00 i na noc trochę więcej.
Pozdrawiam :wink:

Forest-Natura
04-01-2009, 20:15
Witam.
Nic nie stoi na przeszkodzie by łączyć systemy kumulacyjne i konwekcyjne.
Do najbardziej popularnych rozwiązań w domach pasywnych w Niemczech należą pieco-kominki i piecyki na pellets. Niemal całkowicie bezobsługowe i np. ze sterowaniem pogodowym, co rozwiązuje Twoje wątpliwości :wink:
Mówiąc o kumulacji nie miałem tylko na myśli mas i materiałów szamotowych, ale i też bufory wodne, w które wyposażone są domy pasywne niemal w stu procentach. :D
A co do plusów akumulacji...pali się tylko 2 godzinki (nie przegrzewając domu), tak wieczorkiem...przez kolejne 8-10 godzin (nocnych) "samo" oddaje nagromadzone ciepło, a w dzień, kiedy domownicy są w pracy, "pracuje" również w pasywnym domku (albo zwykłym - tyle że mniej) właśnie wymienione przez Ciebie słoneczko. Ty musisz w tym czasie zapalać kilka razy jak wspomniałeś...
No, przy większych mrozach i w domach starszej konstrukcji (źle izolowanych) trzeba zapalać dwa razy na dobę.
Pozdrawiam.

an-bud
07-01-2009, 21:07
Witam.
Nic nie stoi na przeszkodzie by łączyć systemy kumulacyjne i konwekcyjne.
Do najbardziej popularnych rozwiązań w domach pasywnych w Niemczech należą pieco-kominki i piecyki na pellets. Niemal całkowicie bezobsługowe i np. ze sterowaniem pogodowym, co rozwiązuje Twoje wątpliwości :wink:
Mówiąc o kumulacji nie miałem tylko na myśli mas i materiałów szamotowych, ale i też bufory wodne, w które wyposażone są domy pasywne niemal w stu procentach. :D A co do plusów akumulacji...pali się tylko 2 godzinki (nie przegrzewając domu), tak wieczorkiem...przez kolejne 8-10 godzin (nocnych) "samo" oddaje nagromadzone ciepło, a w dzień, kiedy domownicy są w pracy, "pracuje" również w pasywnym domku (albo zwykłym - tyle że mniej) właśnie wymienione przez Ciebie słoneczko. Ty musisz w tym czasie zapalać kilka razy jak wspomniałeś...
No, przy większych mrozach i w domach starszej konstrukcji (źle izolowanych) trzeba zapalać dwa razy na dobę
Pozdrawiam.
Witam
Pasywny może się obejść bez ogrzewania (jej instalacji) :wink: takie jest podstawowe założenie domów pasywnych 8)
Każdy dom jest inny, inne podejście i inne możliwości czy potrzeby, oczekiwania mogą mieć jego mieszkańcy. Jestem ciekawy jak byś zrobił w mojej ruince, (sam mam wątpliwości, może coś zmienię)
Teraz planuję tylko parter 220m2 i częściowo piętro 60m2 (może zmienię i będzie 180m2) Bardzo ciepły, ale tylko prawie pasywny :wink: Ogrzać chcę tylko kominkiem :lol: Zakładam kilka kominków, bo.... są stare piece do wykorzystania, Parter 4 kominki, jeden podstawowy, dwa rezerwowe .... bo piecami też były :wink: a czwarty to tylko "ogród zimowy" (dodatkowe 30m2) i mój ulubiony kominek z kamienia tylko tu pasuje :-?
Na piętrze jeden na 60m2 do "ogrzania".....(i dwa na dwa pokoiki po 70m2 - może)
Najlepiej żeby ten jeden podstawowy załatwił całość + cwu :lol: reszta tylko dla "jaj" :lol: i rezerwy taktycznej :lol:
Pozdrawiam.

coulignon
08-01-2009, 07:28
[Pasywny może się obejść bez ogrzewania (jej instalacji) :wink: takie jest podstawowe założenie domów pasywnych

Tak nie do końca - troche potrzebują ale całe nic. Chałupa Lipińskich ma obliczeniową moc sytemu grzewczego 1,9 kW. Moja 3,5 kW.
I tu jest wyzwanie dla zdunów żeby zrobić taki kominek który zapewni komfort w domu tj nie przegrzeje go w ciągu pół godziny. Bo kominek w domu pasywnym nie ma sensu ze wzgledów ekonomicznych - nie ma tam potrzeby używania taniego i mało sterowalnego źródła ciepła. Ale niektórzy ludzie nie wybrożają sobie domu bez kominka - ja tez nie. :wink: Oczywiście mozna ciepło wyrzucać na zewnątrz ale, mogę się założyć, że właścicel pasywniaka prędzej umrze niz zmarnuje jakąś kWh :D

Ratunkiem jest akumulacja ciepła i podgrzewanie CWU - o tego nie zrobi sie pierwszym lepszym kominkiem z Kratki.pl za pomocą pana Czesia co dzielnie kleci obudowy z gipskartonu. :wink:

an-bud
08-01-2009, 09:13
[Pasywny może się obejść bez ogrzewania (jej instalacji) :wink: takie jest podstawowe założenie domów pasywnych

Tak nie do końca - troche potrzebują ale całe nic. Chałupa Lipińskich ma obliczeniową moc sytemu grzewczego 1,9 kW. Moja 3,5 kW.
I tu jest wyzwanie dla zdunów żeby zrobić taki kominek który zapewni komfort w domu tj nie przegrzeje go w ciągu pół godziny. Bo kominek w domu pasywnym nie ma sensu ze wzgledów ekonomicznych - nie ma tam potrzeby używania taniego i mało sterowalnego źródła ciepła. Ale niektórzy ludzie nie wybrożają sobie domu bez kominka - ja tez nie. :wink: Oczywiście mozna ciepło wyrzucać na zewnątrz ale, mogę się założyć, że właścicel pasywniaka prędzej umrze niz zmarnuje jakąś kWh :D

Ratunkiem jest akumulacja ciepła i podgrzewanie CWU - o tego nie zrobi sie pierwszym lepszym kominkiem z Kratki.pl za pomocą pana Czesia co dzielnie kleci obudowy z gipskartonu. :wink: przy -20 na zewnątrz, a jak będzie temperatura dodatnia na zewnątrz to samym promieniowaniem z szyby kominkowej przegrzejesz pasywniaka :wink: Jeden z tych planowanych zrobiłem i przy temperaturach w okolicy 0 stopni zużywam tyle drewna dziennie co w "normalnym" domu idzie na rozpałkę, tzn. wieczorem podpalam kilka sosnowych klepek :D (na połowę parteru, okna jeszcze do d... znaczy do wymiany )

an-bud
08-01-2009, 16:07
Mam w domu bardzo małą akumulacyjność, prawie jak B / Wgregor :wink: kominek też prawie jak tego wyżej Czesia (prawie zero akumulacyjny) Mogę ogłosić że u mnie się "cuda" dzieją :wink: :lol:
Dziś rano w kominku troszkę żaru z nocnego palenia, w domu 22 stopnie, na zewnątrz -10. przed chwilą temperatura zewnętrzna -4 a w domu 21.
Rozpalę w kominku dopiero wieczorem :lol: (kominek to jedyne moje ogrzewanie)

HenoK
09-01-2009, 10:51
Rozpalę w kominku dopiero wieczorem :lol: (kominek to jedyne moje ogrzewanie)Jak to się ma do "Warunków technicznych ..." ?

§132 1. Budynek, który ze względu na swoje przeznaczenie wymaga ogrzewania, powinien być wyposażony w instalację ogrzewczą lub inne urządzenia ogrzewcze niebędące piecami, trzonami kuchennymi lub kominkami.

coulignon
09-01-2009, 10:53
dworków z historią to nie dotyczy :lol:

HenoK
09-01-2009, 10:56
dworków z historią to nie dotyczy :lol:
Tys prowda :lol: .

an-bud
09-01-2009, 22:59
Rozpalę w kominku dopiero wieczorem :lol: (kominek to jedyne moje ogrzewanie)Jak to się ma do "Warunków technicznych ..." ?

§132 1. Budynek, który ze względu na swoje przeznaczenie wymaga ogrzewania, powinien być wyposażony w instalację ogrzewczą lub inne urządzenia ogrzewcze niebędące piecami, trzonami kuchennymi lub kominkami.
Tak zaraz paragrafami :-? a mi o "cuda" chodziło :wink:
:lol: mam podstawowe elektryczne :wink: wyposażenie mam, gdzieś na strychu w kartonie leżą grzejniki :wink: :lol: a muszą być zamontowane, jakiś paragraf jest ? zima mnie zaskoczyła :lol:
ps.mam kotłownię ...w planach, :wink: na.....coś :-?

am76
12-01-2009, 10:59
Powiedzcie mi gdzie tu logika?
Najpierw buduje się systemowy komin z lekkich kształtek, np Schiedel czy tam jakiś inny z ociepleniem w środku z wełny. Potem żeby jednak całe ciepło nie uciekało z piecyka przez komin na zwenątrz buduję się obok niego tak jakby drugi komin, np:
http://www.kominek.wroclaw.pl/oferta,63,Akumulacja-ciepła

Powiedzcie mi jako fachwocy - po co to wszystko? Czy nie lepiej wymurować komin z cegły, wstawić w nim jakiś przewód ceramiczny i po sprawie? Będzie i komin i akumulacja. Na dodatek taki komin będzie oddawał ciepło na parterze i na piętrze.

amatlea
13-01-2009, 12:27
Oprócz tego nowe rozwiązanie wodne (Varia 1V H2O XL i XXL) z podwójną szybą, pełnym sterowaniem procesu spalania i dodatkowym płaszczem zewnętrznym ograniczającym oddawanie zbyt dużych ilości ciepła jest dedykowane budownictwu pasywnemu i łączeniu z buforami wodnymi o dużej pojemności.
http://www.spartherm.de/pdf/download/varia1v-h2o.pdf
.

Forest, a czy miałeś juz styczność z tymi kominkami - Spartherm Varia h2o ? Jest to chyba jedyny aktualnie kominek, który wizualnie mi z grubsza odpowiada, ale zastanawiam się czy wart jest swojej kosmicznej ceny ( zwłaszcza kosmicznej przy obeznym kursie euro :roll: )

grum
10-08-2009, 20:22
Forest nie odpowiedział to ja się skuszę:

jest takie mądre powiedzenie które pasuje do wszystkiego do wkładu kominkowego też:

cena jest wykładnikiem jakości


[ moderowano - reklama ]

autorus
14-08-2011, 11:35
A może taki kominek wypełnić od wewnątrz kamieniami polnymi? Mam tego od cholery, tylko pozbierać trzeba :) I ojciec by się ucieszył :)

M***ki
14-08-2011, 14:55
Zobaczysz nasze kanały szamotowe..o kamieniach przestaniesz myśleć . Możesz mieć mieć cały system .. sprawdzony i trwały .

bohusz
15-08-2011, 05:58
Temat powstał 28-01-2007
Szkoda, ze został "opuszczony", a przecież wiele w nim informacji i pomysłów
Pozdrawiam

kaawon
09-06-2014, 12:23
Witam,
Udało mi się przebrnąć przez te szesnaście stron. jako laik mam pytanie czy dobrze wywnioskowałem z powyższego: odzysk ciepła ze spalin poprzez wydłużenie i "zakrzywienie" oraz obudowanie materiałem akumulacyjnym przewodu dymnego/komina orazakumulacja ciepła poprzez zbudowanie paleniska z tychże materiałów,a nie obudowywanie wkładu kominkowego? Może uda mi sie temat przywrócić do życia po latach.
pozdrawiam,
Adam

Mariusz Godzic
09-06-2014, 15:03
Odzysk ciepła następuje w specjalnych kanałach dymowo-grzewczych, wybudowanych obok paleniska. Samo palenisko może być stalowo-szamotowe, żeliwno-szamotowe, lub wykonane samego z szamotu. Ciepło akumulowane jest w kanałach oraz w palenisku. Obudowa wykonana z materiałów ceramicznych nie stanowi akumulatora.
Jak dobrze poszukasz, to znajdziesz firmę w swojej okolicy, gdzie wszystkiego dowiesz się z najmniejszymi szczegółami, zobaczysz i "pomacasz" wszystko co cię interesuje :bye:

kaawon
10-06-2014, 16:20
chodzi o pewną firmę z Olkusza? nic innego nie znalazłem. jest jeszcze jedna firma po dhasłem ciepłe kominki katowice, ale siedzibę mają w... Zielonej Górze:)

bohusz
10-06-2014, 20:18
chodzi o pewną firmę z Olkusza? nic innego nie znalazłem. jest jeszcze jedna firma po dhasłem ciepłe kominki katowice, ale siedzibę mają w... Zielonej Górze:)

:spam:

ktototaki
10-06-2014, 21:51
lub też w 2-gą stronę w Bielsku też jest magik od tych tematów (Kućmierz), masz ich przynajmniej kilku (tych znanych i cenionych) w obrębie 50km :p

kaawon
11-06-2014, 17:13
dzięki za info Panowie! w BB bywam nad wyraz często więc zajrzę w wolnej chwili. jak dojdzie co do czego to z pewnością nie omieszkam odwiedzić wszystkich speców:)

Kominki Piotr Batura
12-06-2014, 07:36
Kućmierz to faktycznie jeden z niewielu zduńskich czarodziejów, podobnie jak Godzic...

kaawon
15-06-2014, 13:08
Próbuję się zgłębić w temat. Na stronie jednego z producentów znalazłem następujące możliwości wykorzystania ciepła generowanego przez kominek:
- Ciepły kominek z płytami szamotowymi
- Ciepły kominek z płytami i kręgami szamotowymi
- Ciepły kominek z piecokominkiem i kręgami szamotowymi
- Ciepły kominek z kanałami szamotowymi
- Ciepły kominek z piecokominkiem i kanałami szamotowymi
Ceny różnią się dość mocno. Z tego co do tej pory wywnioskowałem z czytanych informacji, Wiem że piecokominek jest inaczej skonstruowany niż przeciętny wkład kominkowy - jest głębszy, mniejsza powierzchnia szyby w drzwiczkach (dodatkowo jest to podwójna szyba). Jakie są inne różnice? Lubimy palić w kominku i nie chciałbym mieć w salonie małego "wizjera" z wgladem na żar,a jednak widzieć płonący spokojnie płomień (żar na noc i poranek). Czy zastosowanie masy akumulacyjnej i kanałów dymno-grzewczych przy tradycyjnym wkładzie, a nie piecokominku jest rozsądnym wyborem? Czy wkład typu Basia znanej firmy (używamy w tradycyjnym kominku u teściów i jesteśmy mega zadowoleni) sprawdziłby się w/w zabudowie? Pod kominek z masą akumulacyjną (ze względu na masę) musi być wylany fundament, tak? Czy przy wykorzystaniu masy akumulacyjnej i kanałów dymno-grzewczych jest sens obudować komin (jaki komin w ogóle, z czego) szamotem na piętrze? Czy to nie za bardzo wystudzi spaliny?
Z góry przepraszam za być może naiwność pytań, ale kto pyta....
Pozdrawiam,
Adam

Kominki Piotr Batura
16-06-2014, 05:19
Wkład kominkowy nadaje się do piecokominka. Nie powinna to być jednak Basia, bo jest to wkład do innych zastosowań. Jeśli tej firmy (Kratki pl) to raczej Nadia.
Myli Ci się trochę pojęć, ale nie dziwię się, bo nawet firmy wykonawcze maja problem z odróżnieniem wkładu piecowego (z szybą) od wkładu kominkowego.

Próbowałem to jakoś ogarnąć, pisząc "trylogię" na temat piecokominka;)

http://www.kominki.org/blogi/niepokorny-o-kominkach/art,4478,niepokorny-o-kominkach-piecokominek-czesc-pierwsza.html

Forest-Natura
16-06-2014, 07:47
Witam.
"Piecokominek" i "ciepły kominek" to raczej nazwy umowne, które przyjęły się od pewnego czasu w naszym kraju w stosunku do domowych urządzeń ogniowych, których różnorodności nie za bardzo rozumie zarówno przeciętny człowiek wyrażający chęć posiadania kominka ... jak i przeciętny wykonawca kominka mający mało do czynienia z takimi rzeczami ... :D
Klasyfikacji można mnożyć w nieskończoność, a dla zupełnego uproszczenia wystarczy rozumieć trzy rzeczy:
- każdy kominek móżna wykonać z szmotu lub betonu szamotowego ... wtedy będzie ciepły ... albo z materiałów izolacyjnych ... wtedy będzie "zimny"
- wkłądy "kominkowe" mają w swoim domyśle jedno zadanie - maksymalny odzysk ciepła w swoim korpusie i przez to uzyskanie jak najmniejszej temperatury na wylocie
- wkłady "piecowe" wręcz odwrotnie - mają za zadanie uzyskać jak największą temperaturę na swoim wylocie a odzysk ciepła realizuje się pomiędzy nimi a wlotem do komina, za pomocą przeróżnej maści urządzeń
... pomiędzy tym wszytskim są rzeczy pośrednie i konstrukcje mieszane ...:p
Pozdrawiam.

kaawon
16-06-2014, 12:45
Ponownie dzięki za odpowiedzi. Powoli odkrywam jaką sztuką przez duże "S" jest jest cała ta dziedzina (dzięki za link do bloga)! Pewien jestem też, że tylko fachowiec najwyższej klasy - prawdziwy zdun - będzie w stanie doradzić i zbudować efektywny i efektowny piecokominek!

zibuch
03-02-2015, 07:28
odgrzeję kotleta, wcześniej tu nie trafiłem.
planuję dom pasywny a że nie widzę domu bez kominka a teraz mam i nie nerw mnie szarpie bo nie mogę się pozbyć sadzy na szybie to chcę to rozpoznać wcześniej
1. zacznę od rzeczy najbardziej zbliżonej do tematu. czy zrobienie kanału zamkniętego omywającego elementy akumulacyjne-potem nad stropem, kanałami w ścianie do dołu i powrót przez płytę fundamentową poleci na grawitacji? zakładamy, że kanał byłby całkowicie szczeny. chodzi o przeniesienie części ciepła do północnej części domu, zakładam, że kanały w ścianie byłyby nieocieplone i byłyby takim ściennym grzejnikiem. czy to ma szansą zadziałać?
2. a może przez pomieszczenie z elementami akumulacyjnymi (mam możliwość wykonania kanału akumulacyjnego w niewielkim pomieszczeniu za ścianą) przepuścić powietrze wentylacyjne robiąc z niego taki bufor uruchamiany jak temp. w pozostałej części domu spadnie?
3. czy użytkownicy kominków z podwójną szybą mogą potwierdzić, że to zapobiega brudzeniu szyby? albo inaczej, jakie rozwiązanie wybrać, żeby mieć gwarancją czystej szyby. nie chcę kominka, do grzania tylko, żeby mieć żywy ogień i myślę o tym jak rozwiązać "problem" dużego ciepła ze spalania.

znam temat jakości drewna, wiem, że mam teraz za duży kominek, wiem, że płaszcz wychładza ale obserwując kominku u znajomych, którzy mają teoretycznie inne modele (mniejsze, bez płaszcza, z szamotem) i nie powinni mieć opisanych problemów i nikogo jednak nie działa to dobrze. czyżby to dlatego, że wszyscy mamy wkłady kominkowe?

jeśli jest ktoś z okolicy trójmiasta i zajmuje się tematem to proszę o kontakt na PW