PDA

Zobacz pełną wersję : Łupanie kamienia



mendas
26-04-2007, 14:18
słuchajcie jestem zainteresowany wiedzą na temat: JAK SAMEMU ROZŁUPYWAĆ KAMIENIE, ostatnio bardzo się zacząłem tym interesować, ale niestety nie znam nikogo kto by mi to potrafił wytłumaczyć....
MOJA PROŚBA : jeżeli ktoś z WAS potrafi to robić proszę o wskazówki, a może nie tylko mnie się one przydadzą.
Mam na działce kilka wielkich kamieni i chciałem z nich zrobić sobie dróżkę po działcę, ale trzeba je najpierw podzielić na części (najlepiej płaskie)
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi....

an-bud
26-04-2007, 15:28
ja też.jw.

jurand79
26-04-2007, 17:31
Hej,
Kiedyś gdzieś na forum spotkałem się z radą, aby ponawiercać kamieńwzdłuż jednej linii i powbijać w te otwory suche drewniane patyki. Następnie wrzucić to do wody, żeby pęczniejące od niej patyki rozsadziły kamień. Prxzedpotopowe rozwiązanie ale podobno dość skuteczne :wink:
Inna rada to próbować, próbować i jeszce raz próbować - odpowiednie ostukiwanie młotkiem...

Pozdrawiam :wink:

piotru7
27-04-2007, 11:39
Lepij robi się to tępą siekierą, bo ma dłuższą i węższą
powierzchnie styku z kamieniem

jurand79
27-04-2007, 11:42
Lepij robi się to tępą siekierą, bo ma dłuższą i węższą
powierzchnie styku z kamieniem

Nie napisałem - miałem na myśli młotek kamieniarski. Do kupienia w większości sklepów z narzędziami :wink:

JoShi
27-04-2007, 11:43
Lepij robi się to tępą siekierą, bo ma dłuższą i węższą
powierzchnie styku z kamieniem
Sprawdzałeś, czy teoretyzujesz? Chciałabym wiedzieć, zanim każę mężowi zniszczyć siekierę.

tomek1950
27-04-2007, 12:34
Hej,
Kiedyś gdzieś na forum spotkałem się z radą, aby ponawiercać kamieńwzdłuż jednej linii i powbijać w te otwory suche drewniane patyki. Następnie wrzucić to do wody, żeby pęczniejące od niej patyki rozsadziły kamień. Prxzedpotopowe rozwiązanie ale podobno dość skuteczne :wink:
Inna rada to próbować, próbować i jeszce raz próbować - odpowiednie ostukiwanie młotkiem...

Pozdrawiam :wink:

To chyba ja pisałem :D W ten sposób były łupane kamienie z których zbudowana jest moja stodoła. W kamieniu o wymiarach ca 60 cm x 100 wywiercone są otwory głębokości ok. 15 cm i srednicy ok. 2 cm. W te otwory wbijane były bardzo suche, chyba dębowe, kołki i polewane wodą. W czasie mrozów wystarczy wlać w otwory wodę. Pewnie jednak nie będziesz chciał czekać do zimy.

jurand79
27-04-2007, 21:59
A możliwe Tomku, że u ciebie :wink:
Ja także zastanawiam się nad łamaniem kamieni - mam na oku kilkanaście średniej wielkości głazików wygrzebanych przez koparkę podczas kopania kanalizy deszczowej - leżą w niedalekim pseudo-parku. Chyba przejdę się do urzędu miejskiego zapytać, czy mogę się nimi "zaopiekować". Po połupaniu niezły materiał na ścieżkę od furtki do domku by z tego był :lol:

tomek1950
29-04-2007, 01:20
Dawno temu byłem w kamieniołomach granitu. Stary kamieniarz pokazał mi jak łupie się kamienie. Wygladało to na łatwą pracę jak się patrzyło. Próbowałem. Jak pokazał w które miejsce uderzyć kamien pękał. :D Bez pokazania miejsca mogłem walić długo :(

piotrul
01-05-2007, 18:39
Dawno temu byłem w kamieniołomach granitu. Stary kamieniarz pokazał mi jak łupie się kamienie. Wygladało to na łatwą pracę jak się patrzyło. Próbowałem. Jak pokazał w które miejsce uderzyć kamien pękał. :D Bez pokazania miejsca mogłem walić długo :(
Parę lat temu sporo czasu walczyłem z tymi kamieniami > efekt podobny :wink: Opukiwanie małym młotkiem, walenie wielkim, nie powiem czasami pekały ale nie wtym kierumnku co trzeba 8) Były tez sukcesy, ale głównie przy takich kamieniach w których wyraźnie widać słoje i faktycznie wystarczy przysłowiowe jedno puknięcie, ale takich kamieni jest jak na lekarstwo. Typowego okoczaka powiedzmy 100-150 kg (bo z takich wychodzi cos fajnego) amatorsko nawiercamy młoto-wietrarką i rozwalamy klinem.

retrofood
11-05-2007, 07:03
Dawno temu byłem w kamieniołomach granitu. Stary kamieniarz pokazał mi jak łupie się kamienie. Wygladało to na łatwą pracę jak się patrzyło. Próbowałem. Jak pokazał w które miejsce uderzyć kamien pękał. :D Bez pokazania miejsca mogłem walić długo :(

Niestety, trzeba się pogodzić z tym, że nawet łupanie kamienia może być sztuką i nie da się tego nauczyć zaocznie w pół godziny. Ludzie się tego uczyli i uczą laaaaataaaaami.
Takie rzeczy to są możliwe już tylko z wykonawstwem instalacji elektrycznych, gdzie uprawnienia uzyskuje się po parogodzinnym kursie albo i bez niego. :( :( :( Więcej nic.

mendas
13-05-2007, 16:38
po wielu niepowodzeniach, próbach (nie zawsze udanych) mogę powiedzieć, że nie każdy kamień sie podda, rozmawiałem z facetem u którego na podwórku stało coś, około 30 - 40 połamanych kamieni...
Podpowiedział !!! więc i ja podpowiadam : młotek do kamieni, wytrwałość, zawziętość i upór, konsekwentnie w jednej lini i walimy , walimy, walimy, walimy i walimy walimy i walimy. Po jakimś czasie (około 10-15 minut), jak ręce zaczną odpadać, mięśnie zaczną odmawiać posłuszeństwa - wołać o pomstę do nieba, jak zaczynasz myśleć że jedyne co powinieneś zrobić, to rozbić go własną głową albo chcesz go skopać tak by sobie poszedł pojawia się mała ryska... taka malusieńka.... wzdłuż tego gdzie waliłeś.... i wtedy znowu mobilizujesz się i staje się to na co czekałeś. WYGRANA !!!!!!
PĘKAJĄ większość pęka bez zarzutu ale trzeba się napracować :):) miłego walenia :)
Opisujcie czy zadziałało :)
jeszcze jedno nie musicie walic mocno sami wyczujecie, młotek około 3 kg....

JoShi
13-05-2007, 20:31
Skoro Ci tak podpowiedział to kiepski fachowiec ;) Widziałam w akcji dziadka, który był za stary, żeby w każdy kamień bezmyślnie walić kilkanaście minut. Zrobił piękny parkan z ciosanych kamieni wszystkie jak spod igiełki.

tomek1950
14-05-2007, 19:40
Skoro Ci tak podpowiedział to kiepski fachowiec ;) Widziałam w akcji dziadka, który był za stary, żeby w każdy kamień bezmyślnie walić kilkanaście minut. Zrobił piękny parkan z ciosanych kamieni wszystkie jak spod igiełki.

Dziadek wiedział w które miejsce uderzyć. Fachowiec.

retrofood
14-05-2007, 20:30
Skoro Ci tak podpowiedział to kiepski fachowiec ;) Widziałam w akcji dziadka, który był za stary, żeby w każdy kamień bezmyślnie walić kilkanaście minut. Zrobił piękny parkan z ciosanych kamieni wszystkie jak spod igiełki.

Dziadek wiedział w które miejsce uderzyć. Fachowiec.

Przypomina mi się rachunek z dawnych czasów za naprawę samochodu:
1. Uderzyłem młotkiem - 1,00 zł
2. Wiedziałem gdzie - 99,00 zł
-----------------------------------------------------
Razem - 100,00 zł

tomek1950
15-05-2007, 22:50
:D No comments.

Stalker Greg
24-05-2007, 16:32
Jak podaje "Poradnik budownictw wiejskiego" z 1955 r. "aby rozłupać duże kamienie narzutowe, trzeba je odkopać, jak najbardziej odsłonić z wierzchu i z boków, potem wzdłuż uwarstwienia wykuć co 15 cm wgłębienia, wstawić w nie stalowe kołki i kolejno, lekko uderzać młotem"

Lidka i Janusz
24-05-2007, 18:05
Jak podaje "Poradnik budownictw wiejskiego" z 1955 r. "aby rozłupać duże kamienie narzutowe, trzeba je odkopać, jak najbardziej odsłonić z wierzchu i z boków, potem wzdłuż uwarstwienia wykuć co 15 cm wgłębienia, wstawić w nie stalowe kołki i kolejno, lekko uderzać młotem"


Trzeba spróbować. Mam kilka takich kamieni, niektóre ze słojami, chcę je wykorzystać po rozłupaniu,na przykład do oczka wodnego.

lenga
15-06-2007, 20:26
witam wlasnie jestem po dniu rozbijania kamyczka o rozmiarach mniej wiecej malucha tj fiata 126p. niedowiarkom podpowiem ze rzecz sie dzieje w szwecji na tzw. SMOLANDZIE gdzie jest wiecej kamieni na polach niz lisci na drzewach wzdluz drog miejscowi buduja zgrabne murki o rozmiarach nasypow kolejowych a i w lesie tez takie spotkalem ale do rzeczy miejscowy fachowiec przygotowal mi kliny oczywiscie zelazne ale nie stalowe i specialne blaszki ktore wklada sie w wywiercony otwor.wyglada to tak ze klin rozpycha blaszki formatu sledzi do namiotu dziury sie wierci hadeesem ok 15cm w lini lupania efekty sa rozne nawet miejscowi maja problemy i wspomagaja sie dynamitem - nie zartuje przyjechal dzidek ciagnikiem na lawecie mial kompresor wywiercil 1m otwor wsadzil pol laski przykryl matami ze starych opon i BUM

jurand79
16-06-2007, 16:27
witam wlasnie jestem po dniu rozbijania kamyczka o rozmiarach mniej wiecej malucha tj fiata 126p. niedowiarkom podpowiem ze rzecz sie dzieje w szwecji na tzw. SMOLANDZIE gdzie jest wiecej kamieni na polach niz lisci na drzewach wzdluz drog miejscowi buduja zgrabne murki o rozmiarach nasypow kolejowych a i w lesie tez takie spotkalem ale do rzeczy miejscowy fachowiec przygotowal mi kliny oczywiscie zelazne ale nie stalowe i specialne blaszki ktore wklada sie w wywiercony otwor.wyglada to tak ze klin rozpycha blaszki formatu sledzi do namiotu dziury sie wierci hadeesem ok 15cm w lini lupania efekty sa rozne nawet miejscowi maja problemy i wspomagaja sie dynamitem - nie zartuje przyjechal dzidek ciagnikiem na lawecie mial kompresor wywiercil 1m otwor wsadzil pol laski przykryl matami ze starych opon i BUM
Faktycznie pod kątem dostępności "kamyczków" mają tam raj (lub przekleństwo - widziałem w mieście dziurę pomiędzy budynkami, przygotowaną pod nową inwestycję, wyglądało to jak wielki basen wykuty w skale).
Napisz jak wyglądają efekty twojego rozbijania, może mógłbyś wkleić fotki....

lenga
16-06-2007, 19:52
efekty sa mizerne - probowlem go porozcinac ale udalo mi sie odlupac moze 30% reszta idzie pionowo w dol , odpuscilem i sciolem mu wystajaca czesc okolo 25cm - dynamit okazal sie niepotrzebny poniewaz gospodarz byl uszczesliwiony efektem ;na kamien idzie grys i beton i tyle wystarczy - jak mowil juz chcial go wysadzac miejscowi sa na te przeciwnosci bardzo odporni i trzeba przyznac maja sposoby przetestowane od pokolen - a tak na marginesie kamienie to frajer MESZKA dopiero daje popalic

Mały
09-08-2007, 08:15
Mnie właśnie niedługo to samo będzie czekało...cena łupanego jest porażająca więc trzeba samemu wziąć się do roboty.
Co do tego uderzania to jest to samo co z np cegłą czy bloczkiem betonowym. Stukasz, powstają pęknięcia i łup - poszło. Ale trzeba się narobić.
Co do nawiercania - zawsze pozostają miejsca po nawiertach niezbyt estetyczne.

Zibixx
14-08-2007, 19:24
Witam jestem nowy na tym forum i trafiłem na wasze wypowiedzi no i troszeczkę śmiac mi się chcę.Ludzie nawiercanie otworów jak najbardziej ale nie lanie wody i zatykanie kołkiem,mogę trochę podpowiedzięc bo się na tym znam ale to nie takie proste.
Każdy kamień oczywiście polny granit ma słoje i tego trzega szukac, a młotek 3 kilowy to się nadaje do obróbki już pociętego kamienia. :roll: :roll: :roll: :oops:

JoShi
14-08-2007, 20:19
Witam jestem nowy na tym forum i trafiłem na wasze wypowiedzi no i troszeczkę śmiac mi się chcę.Ludzie nawiercanie otworów jak najbardziej ale nie lanie wody i zatykanie kołkiem
No cóż. Śmiej się do woli. Ale zanim cię znów hihot dopadnie to pogadaj sobie z naprawdę dobrym starym kamieniarzem to Ci powie jak się kiedyś łupało granitowe bloki.

Zibixx
14-08-2007, 20:46
Nie obrażam twego dziadka ale spytaj się czy cioł kamień za pomocą drewnianych kołków.Na pewno robił to za pomocą metalowych klinów.
I jeszcze jedno nie naśmiewam się z nikogo bo to jest naprawde ciężka praca ale śmiac mi się chce z tych pomysłów, można też wrzucic do ogniska i potem polac wodą ale do czego ten kamień będzie się nadawał??

grzesiek661
14-08-2007, 21:40
Widziałem zdjęcia - wspaniała robota, ale uchyl no rąbka tajemnicy i napisz jak to robić. Spodziewam się że" to nie takie proste, i że są różne sposoby " ale chętnie dowiem się czegoś interesującego od kogoś kto wie jak się do tego zabrać więc Zibixx nie żałuj liter i tłumacz nam niewiernym, mam nadzieję że nie jesteś jednym z kolesi którzy się tu reklamują i maja tylko odpowiedzi z gatunku " sam nie dasz rady - zlec to mi " :evil:
grzesiek czekać na rady fachowiec bo grzesiek nie chcieć tłuc młotek w kamień bez sensa bo ręce go boleć a kamieni duża kupa być ! :D

tomek1950
15-08-2007, 00:34
Witaj Zibixx, Tak się składa, że 5 lat pracowałem w firmie zajmującej się, między inny,i wierceniami w kamienach. Mogę chyba napisać, że coś na ten temat wiem. Pracowałem jako inż. service, szkoliłem obsługe, naprawiałem.
Zastanawiałem się jak rozbijano dawniej, 100, 200 lat temu skały. Tak się złożyło, że miałem okazję i przyjemność, rozmawiać z kilkoma osobami które jeszcze to pamiętały.
To ja napisałem w tym watku o wierceniu w kamieniu drewnianym kołkiem napędzanym cięciwą łuku, wbijaniu suchych kołków w tak wywiercone otwory, polewaniu ich wodą, lub czekaniu na mróz. Nie mam podstaw by nie wierzyć swoim rozmówcom. W swojej "komturi"i znalazłem ślady w kamieniach użytych do budowy te prymitywną stosowaną technikę, a twoje dwa posty to nic innego jak chwalenie się i prymitywna kryptoreklama firmy. Proszę Cię trochę pokory i zrozum jedno, dawniej ludzie mieli czas. Mogli poczekać na zimę.

JoShi
15-08-2007, 02:33
Nie obrażam twego dziadka ale spytaj się czy cioł kamień za pomocą drewnianych kołków.Na pewno robił to za pomocą metalowych klinów.

Znał obie techniki. Z praktyki a co?

Zibixx
15-08-2007, 10:26
Zastanawiałem się jak rozbijano dawniej, 100, 200 lat temu skały. Tak się złożyło, że miałem okazję i przyjemność, rozmawiać z kilkoma osobami które jeszcze to pamiętały.

Chciałbym spotkac chociaż jednego z nich????
Wierz mi tomek1950 nie chce robi sobie reklamy i nie chce żadnych zleceń dałem tego linka aby ktoś nie napisał że znalazł się jakiś mądrala i sie chwali.
Ja nie jestem inż.tylko zwykłym robolem i znam tą robotę z praktyki a nie z opowiadań.
grzesiek661 napisz jak chcesz go ciąc młotkiem czy klinami i jakiej wielkości masz ten kamień to postaram ci pomuc

grzesiek661
15-08-2007, 10:58
mam sterte kamieni o różnej wielkości, ale nie większych niż piłka futbolowa. Jak chce go ciąć ? no najlepiej to tak żeby nie było zbytnio widocznych śladów na rozłupanym kamieniu po mojej działalności. Może być młotek, mogą być i stalowe kliny - napisz tylko jak wyglądają ( bo chyba nie takie jak do drewna :roll: ) to sobie takie zrobię bo mam dostęp do maszyn do obróbki metalu.
z góry dziekuję za podpowiedź :D
jak mi się uda to ci z nich pomnik postawie :D

tomek1950
15-08-2007, 19:08
Kliny do łupania kamienia są trochę inne. Składają się z 3 części. 2 wkładasz w wywiercony otwór trzeci element wbijasz pomiędzy te dwa tkwiące w otworze.
Jesli zaś chodzi o osobe która opowiadała o drewnianych kołkach polewanych woda to niestety kilka lat temu zmarła. Nie mam podstaw by podważać tę informację. Ten człowiek opowiadał mi o różnych technikach stosowanych przez dawnych majstrów. Były prymitywne, ale skuteczne, choć na osiągnięcie rezultatu trzeba było poświęcić dużo czasu i siły. Kiedy patrzę na stare, ciosane siekierą belki w mojej "komturii" słyszę głos tego człowieka jak opowiadał mi w jaki sposób to robiono. On tych belek nie widział, nigdy tu nie był, ale ślady siekier potwierdzają że miał rację. Czemu miałby kłamać opowiadając o łupaniu kamienia?
Postaram się zrobić zdjęcie kilku kamieni z mojej stodoły. Widać na nich nierówne, wiercone otwory.

tomek1950
16-08-2007, 12:02
http://images26.fotosik.pl/59/4db4e9902e29035am.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4db4e9902e29035a.html)

To otwory w kamiennym stopniu. Takich otworów w kamieniu o długości 140 cm jjest kilkanaście.


http://images23.fotosik.pl/60/98b7592d00520676m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/98b7592d00520676.html)

Kamień w ścianie stodoły


http://images29.fotosik.pl/60/13b39a013d2b4f97m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=13b39a013d2b4f97)

Inny kamień.

grzesiek661
16-08-2007, 21:36
kurde - a ja własnie wymieniam podłogę w pokoju i po zerwaniu desek i zebraniu wierzchniej warstwy gruntu znalazłem same skarby ! :o
ło panie - jeden skarb to wazy ze 150 kilo,tak że we dwóch nie mogliśmy podnieść dziada :evil:
to znak od Boga - grzegorz naucz sie łupać te cholerne kamienie bo korzonki pozrywasz a kamienia nie wyniesiesz :wink:

slawomir potecki
16-08-2007, 22:25
Zastanawiałem się jak rozbijano dawniej, 100, 200 lat temu skały. Tak się złożyło, że miałem okazję i przyjemność, rozmawiać z kilkoma osobami które jeszcze to pamiętały.

Chciałbym spotkac chociaż jednego z nich????


nie wiem czy Ci wiadomo .
stal jest znana dopiero od ok. 3.000 lat .
powiedz mi jak łupano kamień , czy też skały aby pozyskać budulec na budowę piramid czy też innych monumentalnych budowli w starym Egipcie .
miedż znano wcześniej ale pewno za mięka .
a co do , jak ktoś napisał , walenia, walenia i walenia w kamień aby pękł , to coś nie tak .
na Kaszubach niedaleko Pruszcza jest żwirownia , w ktorej pewien pan na jednej zmianie łupie , żeby nie skłamać cos ok. 20 ton kamienia i na pewno nie ma czasu na to aby walić , walić i walić w jeden i ten sam kamień .
ten pan ma co wiem kilka rożnych niewielkich przecinakow , pewnie o innych kątach ostrza , no i kilka młotkow o rożnej wadze ale na pewno nie wielkich młotow.
na moim kamyku , ktory wykopałem kilka lat temu , ( waży ok. 20 ton - tak powiedział dziwigowy , ktory go wyciągał ) widać dokładnie miejsca gdzie można przyłożyć młotek ale ja chcę ten kamień pozostawić takim jaki jest .
bo było nie było znajduje się on w wiosce Kamionek Wielki . :lol:

http://www.republika.pl/slawkowo/moj.kamien.JPG

tomek1950
16-08-2007, 23:06
Tylko go Sławku listewkami nie obijaj. :wink: Piękny jest. :D

grzesiek661
17-08-2007, 14:55
na moim kamyku , ktory wykopałem kilka lat temu

a łopata ci sie od niego nie złamała ? :D

slawomir potecki
17-08-2007, 21:21
Tylko go Sławku listewkami nie obijaj. :wink: Piękny jest. :D

nie to na taką profanację na pewno sobie nie pozwolę . :D
a co do połamanych łopat to na naszej glinie niejedna już poszla .
ten kamyk okopowaliśmy prawie trzy dni , potem grube liny stalowe i do " Bastry " po wtedy największy dzwig w Elblągu .
5 stowek nas to kosztowało ale kamyk , że ohhho. :D :D

http://www.republika.pl/slawkowo/kamyk.jpg

tomek1950
17-08-2007, 23:56
Kamyczka, Ci Sławku "zazdraszczam". Piękny.

Mały
27-08-2007, 11:49
No własnie więc jak znaleźć te chol...ne "słoje"?
Na niektórych je wyraźnie widać, ale też na innych (większość) wyglądają jakby były... wszędzie.

CoolaTT
14-10-2007, 15:51
Skoro nic się nie wyjaśniło, a dzięki grzesiek661 trafiłem do tego postu. Podciągam z propozycją dalszych rozważań na temat łupania kamieni. I to może nie tych potężnych, ale tych wielkości piłek futbolowych.

Zrobiłbym sobie schody i elewację (podmórówkę) z kamienia łupanego.

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.

Lidka i Janusz
15-10-2007, 09:07
Mam sporo takich kamieni, niektóre wielkości wiadra i wieksze. Chciałabym część rozłupać i wykorzystać w kaskadzie. Jak to w końcu zrobić najprościej i ? Nawiercanie (jakie wiertła ?), kliny i młot?

puzello
20-10-2007, 17:29
przy kamyczkach typu piaskowiec pomocna jest flex i tarcza diamentowa wystarczy lekkie nacięcie a następnie tępa siekierka zamiast przecinaka parę uderzeń młotkiem i powinno się udać :lol: mi się udawało :wink:

Kuna
21-10-2007, 19:17
witam wlasnie jestem po dniu rozbijania kamyczka o rozmiarach mniej wiecej malucha tj fiata 126p. niedowiarkom podpowiem ze rzecz sie dzieje w szwecji na tzw. SMOLANDZIE gdzie jest wiecej kamieni na polach niz lisci na drzewach wzdluz drog miejscowi buduja zgrabne murki o rozmiarach nasypow kolejowych a i w lesie tez takie spotkalem ale do rzeczy miejscowy fachowiec przygotowal mi kliny oczywiscie zelazne ale nie stalowe i specialne blaszki ktore wklada sie w wywiercony otwor.wyglada to tak ze klin rozpycha blaszki formatu sledzi do namiotu dziury sie wierci hadeesem ok 15cm w lini lupania efekty sa rozne nawet miejscowi maja problemy i wspomagaja sie dynamitem - nie zartuje przyjechal dzidek ciagnikiem na lawecie mial kompresor wywiercil 1m otwor wsadzil pol laski przykryl matami ze starych opon i BUM
Żelazo w niemalże czystej formie to widziałem tylko w pracowni Materiałoznawstwa na studiach . Jest kruche i na kliny się nie nadaje .
Coś mi się wydaje , graniczy to prawie z pewnością , że teoretyzujesz i koloryzujesz :wink:

seba_x
29-01-2008, 07:56
a może łatwiej będzie poprostu pozbierać te "polniaki" i dać na usługę do najbliższego zakładu kamieniarskiego ?

na nie wszystkich kamieniach widać słoje a tym bardziej na polniakach , pod tym linkiem możecie zobaczyć jak to się robi : http://video.google.pl/videoplay?docid=2603310994675247751

waląc młotkiem czy siekierą możecie tylko "ponaciągać" kamień tzn. powstaną mikro pęknięcia dzięki którym zamiast mieć dwie ładne połówki kamienia będziecie mieli sam gruz

MiSiOr
29-01-2008, 20:36
Będąc na wycieczce w Strzegomiu, jeden Pan (całkiem młody a już ze zniszczonym kręgosłupem) mówił jak to robić. Podobno skała ma słoje jak drewno, trzeba walić między nie.
Tyle że tak. Sprawdziło by się to przy skałach typu osadowego, ale go ze skałami wylewnymi?? Zostaje tylko kołek drzewniany :D

seba_x
30-01-2008, 09:28
Będąc na wycieczce w Strzegomiu, jeden Pan (całkiem młody a już ze zniszczonym kręgosłupem) mówił jak to robić. Podobno skała ma słoje jak drewno, trzeba walić między nie.
Tyle że tak. Sprawdziło by się to przy skałach typu osadowego, ale go ze skałami wylewnymi?? Zostaje tylko kołek drzewniany :D

drewniane kołki to raczej dla cierpliwych ;-) , lepiej użyć wiertarki i klinów trójdzielnych

http://granity6.webpark.pl/klin.jpg

Marcin Sochaj
01-04-2008, 18:38
na Kaszubach niedaleko Pruszcza jest żwirownia , w ktorej pewien pan na jednej zmianie łupie , żeby nie skłamać cos ok. 20 ton kamienia i na pewno nie ma czasu na to aby walić , walić i walić w jeden i ten sam kamień .
ten pan ma co wiem kilka rożnych niewielkich przecinakow , pewnie o innych kątach ostrza , no i kilka młotkow o rożnej wadze ale na pewno nie wielkich młotow.


Czy mógłbyś podać która to żwirownia? jest ich kilka w okolicy.

Marcin

seba_x
02-04-2008, 08:17
na Kaszubach niedaleko Pruszcza jest żwirownia , w ktorej pewien pan na jednej zmianie łupie , żeby nie skłamać cos ok. 20 ton kamienia i na pewno nie ma czasu na to aby walić , walić i walić w jeden i ten sam kamień .
ten pan ma co wiem kilka rożnych niewielkich przecinakow , pewnie o innych kątach ostrza , no i kilka młotkow o rożnej wadze ale na pewno nie wielkich młotow.


Czy mógłbyś podać która to żwirownia? jest ich kilka w okolicy.

Marcin

20 ton ? :o , chyba przesadziłeś , no tak przecież ten post jest z 1 kwietnia :D , na łupiarce maksymalnie można zrobić 7-9 ton kostki dziennie , człowiek który robi formak z bloków może zrobić nawet 12 ton . wszystko przy urzyciu narzędzi specjalistycznych . a ty piszesz 20 ton jakimś tam przecinakiem :lol:

zezo
02-04-2008, 13:58
jejku jejku :cry:
ale się zmartwiłem, :evil:
a ja sobie myślałem że z tymi kamieniem nie będzie tak źle, wszak ludzie w kosmos już latają, a ja sobie z kamieniami nie dam rady ???

ale widzę że to nie taka prosta sprawa, nie chcę wyzionąć ducha przy tych kamieniarskich robotach :wink: muszę się więc dobrze się zastanowić jak upiększyć swoje obejście bez takiej trudnej pracy :wink:
ale co można zrobić jak tak mi się podobają te kamienne murki i inne kamienne ozdoby ???
Kurcze blade już się boje tych kamieniarskich prac :evil: :evil:
a tu czytam żę nie ma rady tylko

walimy , walimy, walimy, walimy i walimy walimy i walimy.
brrrrr, już mam gęsią skórkę na plecach i dłonie mnie pieką a jeszcze młotka do kamieni ma ręka nie poczuła :wink: :wink: :wink:

klimek1714
03-03-2009, 21:24
a Ja mogę się pochwalić czymś takim:

http://images46.fotosik.pl/31/a0ca4a391c1054b7m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a0ca4a391c1054b7)

długość ok 15m szerokość 1.20

a reasumując 5 dni bicia kamienia, dwa dni wybierania ziemi i ponad tydzień czasu układania

LeoAureus
03-03-2009, 21:46
Klimek, piękny chodniczek! Napisz, pliiis, jaką metodą "biłeś" kamień?

klimek1714
03-03-2009, 22:42
najprostszą jaka jest... czyli młot ok 8kg taki posiadam i do skutku, albo ja albo kamień :)

najlepsze kamienie do 100kg, w miarę łatwo się poddają, ale nie tak łatwo uderzyć żeby pękł tak jak chciałem, większa część pęknięć jest przypadkowa, ale ma płaską pow. a dla mnie wystarczy

a teraz zostały mi dość spore kamyki takie po kilkaset kilo i w te wakacje na nie się szykuję, ale już za pomocą metalowych klinów bo tak to za głupi i za słaby jestem

pozdrawiam

LeoAureus
03-03-2009, 23:08
Cholibka, takim młotem 8 kg to chyba długo bym nie pomachała :D
Za to układanie to chyba sama przyjemność?
Zdradź jeszcze tajemnicę dlaczego te kamienie tak się równiutko trzymają, na samej ziemi je układałeś, czy czymś wzmacniałeś (np. suchy beton albo co innego)?
No bardzo mi się chodniczek podoba :oops:

klimek1714
03-03-2009, 23:22
pierwszy dzień nie powiem to była przyjemność:D ale... robiłem to latem w okropny skwar, a kamyki wcale łatwo się nie układa bo strasznie nierówne były i dziennie do 2 m to był wyczyn

a trzymają się równiutko bo zebrałem 30cm warstwę ziemi a następnie sypałem chudy suchy beton (oj dobrze że betoniarkę mój tata posiada) a w ten suchy beton wbijałem kamyki, można samochodem spokojnie po tym jeździć i nic nie będzie, tylko trochę zepsułem bo cement został na kamieniach :/

ale jak na laika który nie miał nigdy styczności z biciem i układaniem kamienia... osobiście jestem dumny z chodniczka

LeoAureus
03-03-2009, 23:35
Też byłabym dumna na Twoim miejscu :D
Właśnie się zastanawiam, czy na mokro nie byłoby lżej... eee... chyba nie.
Polewałeś to potem wodą, czy czekałeś aż natura sama dokończy dzieła? :lol:

klimek1714
03-03-2009, 23:47
polewałem wodą ale powinienem poczekać aż samo z ziemi naciągnie i stwardnieje a następnie zmyć pod niedużym ciśnieniem, a tak dupa, człowiek na błędach się uczy... całe życie

retrofood
04-03-2009, 10:48
tylko trochę zepsułem bo cement został na kamieniach :/


się wytrze i to szybko

klimek1714
04-03-2009, 22:29
podobno są jakieś preparaty do zmywania cementu, wiadomo coś komuś na ten temat??

JoShi
05-03-2009, 09:43
podobno są jakieś preparaty do zmywania cementu, wiadomo coś komuś na ten temat??
Nie przejmuj się tak tym cementem. Wytrze się i to bardzo szybko. Szkoda kasy i nie ma sensu wylewać na ogrodową ścieżkę niepotrzebnej chemii.

kamykkamyk2
05-03-2009, 11:25
Witam.
Tu piszecie o łupaniu kamienia polnego a czy piaskowiec to łupie się tak samo, czy podobnie?
Po drugie jak chcę robić murki z piaskowca to wszystko na zaprawie murarskiej?

retrofood
05-03-2009, 12:18
Witam.
Tu piszecie o łupaniu kamienia polnego a czy piaskowiec to łupie się tak samo, czy podobnie?
Po drugie jak chcę robić murki z piaskowca to wszystko na zaprawie murarskiej?

podwójny kamyk i nie wie??? :o :D

seba_x
05-03-2009, 13:21
Witam.
Tu piszecie o łupaniu kamienia polnego a czy piaskowiec to łupie się tak samo, czy podobnie?
Po drugie jak chcę robić murki z piaskowca to wszystko na zaprawie murarskiej?

podwójny kamyk i nie wie??? :o :D


zrób sobie ostry przecinak , zrób bruzdę (około 0.5cm głębokości) na piaskowcu w miejscu gdzie ma pęknąć a potem uderz kilka razy mocniej i powinien sięłatwo rozłupać .

kamykkamyk2
05-03-2009, 15:01
Dzięki Seba, tak zrobię.

klimek1714
05-03-2009, 18:49
ja to polny biłem, bo piaskowca to na podlasiu nie widziałem nigdy

maslak
05-03-2009, 21:23
Też przymierzam się do łupania kamienia polnego, na razie zbieram informacje co i jak i szukam kogoś w okolicy kto łupie kamienie by spróbować coś podpatrzyć. Do wybrukowania mam ok 200 m2 lub nawet więcej - więc trochę będe sobie łupał :-) Myślałem jeszcze o czymś takim by nie łupać kamieni ale wybierać takie z płaską jedną stroną i tą stroną układać od góry. Na razie szukam odpowiednich kamieni mam trochę zgromadzone już poprzebierane na działce ale to raczej stanowczo za mało. Mój plan jest chytry (jak ktoś to miał w stopce: chytrość panu przechytrza sam plan) -a więc wiosna nabieram kondycji do łupania kamieni przy rąbaniu drewna do kominka (zamówione 20 m :-) ) a latem biorę się za kamienie które mam nadzieję do lata uda mi się zorganizować w większej ilości. Młot do łupania mam jeszcze po dziadku - dziadek podobno umiał łupać amienie ale niestety nie zdążyłem tej wiedzy podłapać - łudzę się że coś jednak w genach zostało :D
Klimek1714 układał kamienie na chudy beton - pytanie czy można układać nie na chudy beton ale np bez chdziaka tylko w sam piasek lub w jakieś drobne kruszywo lub w normalną ziemię - bo oglądając stare bruki obok starych chat to wyglądają jak by były kładzone bezpośrednio na gruncie - chociaż nigdy tekiego bruku nie ruszałem i nie wiem co jest pod spodem ale raczej 80 czy 100 lat temu nie stosowali do tego cementu chyba.

klimek1714
05-03-2009, 21:58
Klimek1714 układał kamienie na chudy beton - pytanie czy można układać nie na chudy beton ale np bez chdziaka tylko w sam piasek lub w jakieś drobne kruszywo lub w normalną ziemię[/quote]

osobiście widziałem jak zachowywały się moje kamienie, zimy by nie doczekały, zwłaszcza te ułożone z boków, ponieważ teren mam nierówny a dróżka ma odpowiedni poziom

moim zdaniem niegłupim pomysłem jest wbijanie zwykłych kamieni płaską stroną do góry, tyko to też 3ba na jakiejś podsypce zrobić i idealnie powbijać, tylko czy chodzenie po bruku sprawia przyjemność, u mnie jest dość równo a wyczuwa się niedoskonałości podczas chodzenia, a jak kobiety w szpilkach se radzą to wogóle niepojętne dla mnie


Do wybrukowania mam ok 200 m2 lub nawet więcej
jakby mi przyszło nabić kamienia na taką pow, to... prędzej w łeb bym se strzelił z wiatrówki

chcecie to wierzcie mi lub nie, ale to jest cholernie ciężka praca zwłaszcza w upały

a Ty maślak dobrze się zastanów zanim to zaczniesz gryźć, bo przy takiej powierzchni to będziesz wołał o pomstę do nieba

z pozdrowieniami KlimeQ

seba_x
06-03-2009, 08:46
Do wybrukowania mam ok 200 m2 lub nawet więcej
jakby mi przyszło nabić kamienia na taką pow, to... prędzej w łeb bym se strzelił z wiatrówki

chcecie to wierzcie mi lub nie, ale to jest cholernie ciężka praca zwłaszcza w upały

a Ty maślak dobrze się zastanów zanim to zaczniesz gryźć, bo przy takiej powierzchni to będziesz wołał o pomstę do nieba

z pozdrowieniami KlimeQ


200m2 :o :o :o :o , zwykłej dużej kostki trzeba na taką pow. 50 ton , ty masz różnej wielkości kamienie polne więc pewnie z 70ton będzie potrzebne , musisz mieć dużo cierpliwości i siły żeby to zrobić , myślę że do lata zdążysz ale przyszłego roku :D

anetka7611
06-03-2009, 10:29
Jesienią stary brukarz ułożył nam 250m2 kamieni polnych w ciągu 21 dni, sami robilibyśmy to pewnie 3 miesiące,gdyby starczyło nam cierpliwości. Teren był przygotowany przez nas tzn.ziemia zebrana,zastąpiona podsypką z klińca i piasku, kamień dowieziony pod rękę, on tylko układał- 9h dziennie na klęczkach. Część kamieni a poszło ich ok.60 ton było rozbijanych.Duży młot(5 kg)+silny facet+dużo wytrwałości i jakoś to szło.Ten pan doradził nam żeby nie dawać suchego betonu tylko sam piasek- zobaczymy wiosną czy to był dobry pomysł..Powiem tak-można to zrobić samemu ale to bardzo ciężka praca -jak to w kamieniołomach!!! Pozdrawiam wszystkich lubiących kamień i życzę powodzenia

LeoAureus
06-03-2009, 14:04
Anetka, a masz zdjęcie żeby pokazać?

maksiu
06-03-2009, 15:31
Dopiero teraz znalazłem ten wątek i całe szczęście że znalazłem

mam masę kamieni polnych i podwórko do wybrukowania :)

będzie zajęcie na lato jak znalazł :)

pozdrawiam
m.

maslak
06-03-2009, 16:22
200m2 :o :o :o :o , zwykłej dużej kostki trzeba na taką pow. 50 ton , ty masz różnej wielkości kamienie polne więc pewnie z 70ton będzie potrzebne , musisz mieć dużo cierpliwości i siły żeby to zrobić , myślę że do lata zdążysz ale przyszłego roku :D

Nie muszę wszystkiego brukować w tym roku - nie mam aż takiego ciśnienia zeby to musiało być już - jak będzie na koniec przyszłego roku też tragedii nie będzie. Myslę poddzielić to na kilka etapów i tam gdzie się będzie chodzić najczęściej porobić między brukiem ścieżki z kostki. Na razie tak sobie siedze i gdybam - zobaczymy co z moich zamiarów wyjdzie latem.

anetka7611
07-03-2009, 08:28
Anetka, a masz zdjęcie żeby pokazać?
Zdjęć w trakcie niestety nie robiłam wkleję stan aktualny http://images36.fotosik.pl/73/1e62228b62468f56med.jpg
http://images48.fotosik.pl/77/9ac49154325d6699med.jpg
jest na nim na razie za dużo żwiru
http://images38.fotosik.pl/73/ada585ab4ea2cef7med.jpg
to opaska wokół domu którą SAMA ułożyłam :oops: :P zasypana grysem

maslak
07-03-2009, 18:33
anetka7611 - bardzo mi się podoba Twój bruk, masz może zdjęcie jak to wygląda w całości, macie wszędzie bruk czy połączony z czymś jeszcze?

anetka7611
08-03-2009, 13:03
Jak stopnieje śnieg to zrobię.
Mam nadzieję że wiosną połączę go z trawnikiem.Marzy mi się też piękne ogrodzenie z kamienia :roll:

Łabanowski
08-03-2009, 17:41
Z chęcią podzielę się wiedzą o kamieniu polnym , mam z nim prawie 20 lat do czynienia , 20 tonowy kamyczek do rozłupania to kwestia kilkunastu minut .
[email protected]

retrofood
08-03-2009, 18:37
ty tu nie dawaj adresu, tylko wal śmiało od początku... :D

JoShi
08-03-2009, 18:57
Z chęcią podzielę się wiedzą o kamieniu polnym...

No to się nie czaj tylko się dziel :D

Tomciooo
08-03-2009, 22:54
Może komuś spodoba się coś takiego:


http://images34.fotosik.pl/435/37a817e5dbaa1ad1.jpeg
http://images29.fotosik.pl/313/8076d4705d6995f6.jpg

klimek1714
09-03-2009, 00:29
fajna rzecz, tylko sporo kosztuje zapewne

Łabanowski
12-03-2009, 21:29
Witam , kto mi powie jak umieścic tu fotkę? z góry dziękuję :oops:

maslak
12-03-2009, 22:32
tutaj jest wszystko
http://forum.muratordom.pl/kto-mnie-nauczy-wklejania-zdjec,t30921.htm

a w największym skrócie
- fotkę musisz umieścić na jakiejś stronie w internecie np. fotosik.pl lub podobnej
- na forum muratora klikasz przycisk IMG I wklejasz link do strony z umieszczonym zdjęciem i ponownie klikasz IMG i zdjęcie powinno pojawić się w odpowiedzi na forum

LeoAureus
27-03-2009, 14:28
Anetka, mnie najbardziej podoba się opaska którą sama zrobiłaś :D

marcin060677
29-03-2009, 17:01
Witam Panowie i Panie :) widze, że jesteście zainteresowani łupaniem kamienia polnego ja osobiscie zajmuje się tym od 12 lat przez ten okres polupałem ok 1200 ton. Od razu uprzedzam wszytskich, że nie jest to tak proste i tak łatwe do zrobienia. Praktycznie kazdy kamień jest inny i do każdego kamienia trzeba podejść inaczej. Ja sam przez pierwszy rok miałem pokaleczone całe ciało przez to, że łupię tylko ręcznie i nie używam żadnych kołków ani dybli. Po tylu latach wiem, że to się nie sprawdza. Jeżeli jesteście zainteresowani jakimiś podpowiedziami na ten temat to czekam na wiadomość. Pozdrawiam

[email protected]

JoShi
01-04-2009, 15:23
Jeżeli jesteście zainteresowani jakimiś podpowiedziami na ten temat to czekam na wiadomość. Pozdrawiam
[email protected]

Jesteśmy zainteresowani wypytaniem fachowca, ale czemu nie na forum?

marcin060677
02-04-2009, 09:01
Moze byc tez na forum, myslalem ze na maila bedzie wygodniej :) .

Czekam na pytania.

maksiu
02-04-2009, 09:36
Moze byc tez na forum, myslalem ze na maila bedzie wygodniej :) .

Czekam na pytania.

Może na początek ogólne wskazówki jak się zabrać za to, jakie narzędzie będą potrzebne. Mam za sobą dwa spotkania z kamieniami, jak na razie to wychodzi mi tylko drobienie kamieni a nie rozłupywanie. No i to ze kamień kamieniowi nie równy, mam na myśli rodzaje a nie wielkości.

mam nadzieje, że podpowiesz mam coś co pomoże 'pobawić' sie z kamieniami :)
pozdrawiam
maksiu

marcin060677
02-04-2009, 11:32
No witam na wstępie uprzedzam , ze łupanie kamienia to nie zabawa ale cięrzka praca dla wytrwałych.Na początek proponuje wybrać z całego posiadanego kamiena wszystkie kamienie jak najbardziej czerwone są one moim zdaniem najłatwiejsze do rozłupania.Dla początkujących wystarczy młotek 5 kilogramowy kamien musi lezec bardzo swobodnie na miękiej ziemi,pierwsze uderzenia trzeba wykonać obuchem młota jak najblizej krawedzi kamienia pod kątem okolo 30 stopni na początek wybierzcie kamienie maksykalnie do 50 kg ja po tylu latach potrafie rozłupac kamienie nawet 5 tonowe jest to bardzo miła praca i zdaje sobie sprawe ,ze tych starych KAMIENIARZY juz jest nie wielu ja jestem samoukiem ale piszcie, to w miare mozliwosci będe wam podpowiadal pozdrawiam.

maksiu
02-04-2009, 14:31
No witam na wstępie uprzedzam , ze łupanie kamienia to nie zabawa ale cięrzka praca dla wytrwałych.Na początek proponuje wybrać z całego posiadanego kamiena wszystkie kamienie jak najbardziej czerwone są one moim zdaniem najłatwiejsze do rozłupania.Dla początkujących wystarczy młotek 5 kilogramowy kamien musi lezec bardzo swobodnie na miękiej ziemi,pierwsze uderzenia trzeba wykonać obuchem młota jak najblizej krawedzi kamienia pod kątem okolo 30 stopni na początek wybierzcie kamienie maksykalnie do 50 kg ja po tylu latach potrafie rozłupac kamienie nawet 5 tonowe jest to bardzo miła praca i zdaje sobie sprawe ,ze tych starych KAMIENIARZY juz jest nie wielu ja jestem samoukiem ale piszcie, to w miare mozliwosci będe wam podpowiadal pozdrawiam.

będę w sobote dalej walczyl z moimi kamieniami, tak z ciekawości zapytam jeszcze
o te 50kg kamienie, zakładając czysto teoretycznie że taki kamień byłby w kształcie kuli, to jakiej średnicy były kamień 50 kg? pytam, bo mam duży przekrój kamieni różnorodnych od takich wielkości piłki ręcznej, poprzez piłkę do kosza, dużą piłkę lekarską a skończywszy na takich o średnicy dobrze ponad 60-70cm

piszesz że najłatwiej rozbija się te czerwone, odniosłem dokładnie odwrotne wrażenie, najłatwiej udawało mi się rozbić takie biało-czarne. Czerwonego udało mi tylko jednego i tylko wtedy jak naciąłem go flexem i w środek włożyłem klina.

Mam młotek prawdopodobnie 6kg, a ten kąt 30 stopni to od czego licząc?
z góry dziekuje za odpowiedzi
pozdrawiam
maksiu

JoShi
02-04-2009, 16:08
A ja mam pytanie o młotek. To ma być taki zwykły? Kiedyś obserwowałam prace kamieniarza i on miał młotki które miały czubek (przepraszam, ale nie wiem jak się nazywa ta cześć młotka) wzdłuż trzonka a nie jak zwykłe młotki w poprzek.

marcin060677
02-04-2009, 16:16
na początek wystarczy zwykły młotek taki z 5 kg,większego nie proponuje bo przy 10 kg potrzeba juz dobrej techniki uderzenia

marcin060677
02-04-2009, 16:24
maksiu juz Ći odpowiadam kamień 50 kg ma na moje ok od 50 do 70 cm po obwodzie ułórz go swobodnie i uderzaj obuchem od góry do dołu w odstepach 5-10 cm musi dać się połupac pozdrawiam

Tomciooo
02-04-2009, 20:50
No witam na wstępie uprzedzam , ze łupanie kamienia to nie zabawa ale cięrzka praca dla wytrwałych.Na początek proponuje wybrać z całego posiadanego kamiena wszystkie kamienie jak najbardziej czerwone są one moim zdaniem najłatwiejsze do rozłupania.Dla początkujących wystarczy młotek 5 kilogramowy kamien musi lezec bardzo swobodnie na miękiej ziemi,pierwsze uderzenia trzeba wykonać obuchem młota jak najblizej krawedzi kamienia pod kątem okolo 30 stopni na początek wybierzcie kamienie maksykalnie do 50 kg ja po tylu latach potrafie rozłupac kamienie nawet 5 tonowe jest to bardzo miła praca i zdaje sobie sprawe ,ze tych starych KAMIENIARZY juz jest nie wielu ja jestem samoukiem ale piszcie, to w miare mozliwosci będe wam podpowiadal pozdrawiam.

będę w sobote dalej walczyl z moimi kamieniami, tak z ciekawości zapytam jeszcze
o te 50kg kamienie, zakładając czysto teoretycznie że taki kamień byłby w kształcie kuli, to jakiej średnicy były kamień 50 kg? pytam, bo mam duży przekrój kamieni różnorodnych od takich wielkości piłki ręcznej, poprzez piłkę do kosza, dużą piłkę lekarską a skończywszy na takich o średnicy dobrze ponad 60-70cm

piszesz że najłatwiej rozbija się te czerwone, odniosłem dokładnie odwrotne wrażenie, najłatwiej udawało mi się rozbić takie biało-czarne. Czerwonego udało mi tylko jednego i tylko wtedy jak naciąłem go flexem i w środek włożyłem klina.

Mam młotek prawdopodobnie 6kg, a ten kąt 30 stopni to od czego licząc?
z góry dziekuje za odpowiedzi
pozdrawiam
maksiu

Jeżeli kamień warzący 50kg byłby w kształcie idealnej kuli to miałby średnice około 33,25 cm, czyli o 4 cm większą od piłki do koszykówki.

klimek1714
02-04-2009, 22:38
to chyba zależy jaki kamień, z doświadczenia wiem że kamienie koloru granatowego są cholernie ciężkie i zwarte ( tym nie dawałem rady :/)

jak będziecie się rozwodzić to do zimy nic nie zrobicie, jeśli ktoś jest uparty i zdesperowany to powiem tak metoda prób i błędów i jedziem z tym koksem


marcin060677 a używasz może klinów kamieniarskich bądź trójdzielnych ??

dziś tak dla eksperymentu rozwaliłem na pól kamień ok 200kg (nie pytajcie się skąd wiem bo nie wiem skąd wiem, ale ciężki był i sporych rozmiarów) i zrobiłem to za pomocą 4 klinów a dokładnie za pomocą jednego bo reszta to w ciągu pół godziny przeze mnie zrobiona i o kant dupy pobić, nawierciłem obok siebie dra otwory wiertło 10 tka, i pogłębiłem dłutem w to wsadziłem dwa cienkie kawałki blachy a między nie moje pseudo kliny, całe szczęście że znalazłem stary przecinak w garażu (pojęcia nie mam ile lat ma) i w sumie waląc młotem w ten przecinak uzyskałem idealnie rozcięty kamień

mam nadz że wiecie o co mi chodziło :P

marcin060677
03-04-2009, 08:42
Przy tak malych kamieniach od 100 kg do ok 1000 kg nigdy nie stosuje zadnych klinów z tego względu ze jest to dla mnie strata czasu nie myslcie ze w jakis sposób się przechwalam ale po tylu latach łupanie kamieni stało sie dla mnie przyjemnoscią nie zaprzeczam jednak ze przy durzych kamieniach potrzeba bardzo durzo pomyslunku trafiają m isię kamienie do których podchodze kilka razy ale uwierzcie mi to tylko kwestia obracania takim kamieniem im więcej razy go obracacie tym on robi się łatwiejszy do rozłupania.

klimek1714
03-04-2009, 13:09
posiadam teraz spore kamyki, ale za głupi jestem żeby samym młotem połupać, zamówiłem dziś kilka klinów kamieniarskich, a i chyba będzie 3ba też jakiś młot pneumatyczny i na razie tym będę działał

marcin060677
03-04-2009, 14:12
Oj kolego przesadzasz za głupi to na pewno nie, jak juz będziesz miał te kliny to szukaj w kamieniach jak najwięcej szczelin i i tam wbijaj te kliny to moja propozyja jak juz będziesz je wbijał to dobrze nasłuchuj czy kamień robi się głuchy jezeli tak to napewno pujdzie słuch u kamieieniarza to podstawa tego zawodu.

marcin060677
03-04-2009, 14:16
A z młotem pneumatycznym to radze daj sobie spokuj na moje to szkoda go spalić.

klimek1714
03-04-2009, 18:24
ale samym pneumatykiem nie mam zamiaru bić ich, planuje zrobić dziurę 3-4cm a w tą dziurę klina lub kilka w zależności od wielkości kamienia i w ten sposób je dzielić, a te mniejsze kawałki to samym młotem normalnym już


zresztą na tych kamieniach co mam widać ślady po klinach, ktoś kilkadziesiąt lat wcześniej robił tak samo jak ja chce, a kamyki wyglądają jakby kto nożem kroił

16vw
04-04-2009, 12:53
tutaj jest coś o łupaniu kamieniach ale tłumaczenie po p..........

16vw
04-04-2009, 12:54
http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.backwoodshome.com/articles2/sanders70.html&ei=NDrXSYbDLIOP_Qbvw7XGDQ&sa=X&oi=translate&resnum=2&ct=result&prev=/search%3Fq%3Dhow%2Bto%2Bbreak%2Bstone%26hl%3Dpl%26 lr%3D%26client%3Dopera%26rls%3Dpl%26hs%3DzLO%26sa% 3DX

16vw
04-04-2009, 13:08
tutaj coś pokazują ale nie do końca widać co to za kliny

http://www.youtube.com/watch?v=voGRLGNXNuc&NR=1

16vw
04-04-2009, 13:13
to chyba takie kliny potrzebne http://www.miconproducts.com/wedges.html

klimek1714
04-04-2009, 16:18
to są kliny trójdzielne lub podobne do nich, właśnie na tej samej zasadzie chce swoje połupać, te na filmie są ogromnej wielkości bo i głaz nie mały, ja zamówiłem o wiele mniejsze

marcin060677
05-04-2009, 10:46
Kliny to dobry sposób ale zauwarzcie ze wszystki te filmiki pokazują prace w typowych kamieniołomach i jak widać to nie jest kamień polny.

marcin060677
05-04-2009, 11:35
KLIMEK 1714 Witam i co tam ciekawego jak tam poszło z łupaniem mam nadzieje ze wyczułes ten temat napisz jak ci poszło mam nadzieje ze dobrze pozdrawiam.

maksiu
05-04-2009, 12:58
no ja nie bardzo mam się czym pochwalić, udało mi sie przełupać jeden kamień na pół, taki ze 30kg i przy następnym połamałem trzonek od młotka :(

a tak swoją drogą to gdzie można kupić kliny do łupania kamieni?

pozdrawiam
m.

marcin060677
05-04-2009, 13:34
maksiu to przykro mi z powodu tego trzonka a co do klinów to pomysl o dobrym kowalu tam gdzie mieszkasz ja osobiscie klinów nie stosuje ale jezeli uwazasz ze to ci pomorze to ok.

marcin060677
05-04-2009, 13:47
Mam propozycje na lato mam małą posiadlosc koło Skępego woj kujawsko-pomorskie moze zorganizuje w lato nie odpłatny pokaz łupania kamienia?

maksiu
05-04-2009, 13:51
Mam propozycje na lato mam małą posiadlosc koło Skępego woj kujawsko-pomorskie moze zorganizuje w lato nie odpłatny pokaz łupania kamienia?

Ciekawa propozycja, często jeździmy do teściów w okolice Inowrocławia, to nie tak daleko do Skępego
pozdrawiam
m.

klimek1714
06-04-2009, 10:26
KLIMEK 1714 Witam i co tam ciekawego jak tam poszło z łupaniem mam nadzieje ze wyczułes ten temat napisz jak ci poszło mam nadzieje ze dobrze pozdrawiam.


kilka dni temu czwartek lub piątek zrobiłem prowizorkę klinów, zrobiłem otwory młotem udarowym (wolno szło bo słaby sprzęt) powsadzałem moje śmieszne kliny no i się udało nawet ładnie

teraz kliny zamówiłem chyba w tym tyg dojdą, no i trzeba zainwestować w młot pneumatyczny i sprężarkę

klimek1714
06-04-2009, 10:35
Kliny to dobry sposób ale zauwarzcie ze wszystki te filmiki pokazują prace w typowych kamieniołomach i jak widać to nie jest kamień polny.

ale oglądając filmiki, widzę iż kamienie pękają w sposób podobny do polniaków więc problemów nie powinno być

jednym problem jest sprzęt potrzeby do tego (wszystko drogie) :/

marcin060677
06-04-2009, 14:19
pewno ze drogi dobry młot kosztuje pare tysiakow ja posiadam tylko swoje młotki i tego sie trzymam bo tak akurat nauczyłem się łupac kamień ale ciesze sie ze jakos powiodło sie na początku.

klimek1714
06-04-2009, 15:46
rozmawiałem z firmą w której kliny zamówiłem, pytałem się o młot pneumatyczny używany bo o nowy to aż strach pytać, jakaś firma kopalniana upada i może od nich będzie się dało to powiedzieli mi że w granicach tysiąca zł (młotek nie duży do 10kg)

tylko zastanawia mnie jaka jest potrzebna do tego sprężarka, tzn ciśnienie i wydajność??

klimek1714
06-04-2009, 17:15
pewno ze drogi dobry młot kosztuje pare tysiakow ja posiadam tylko swoje młotki i tego sie trzymam bo tak akurat nauczyłem się łupac kamień ale ciesze sie ze jakos powiodło sie na początku.

a to nie jest mój początek w tamte wakacje chodniczek zrobiłem z połupanych kamieni, na 1 stronie tego tematu do oglądnięcia ;)

marcin060677
06-04-2009, 17:47
No ładny chodniczek a czy nie łatwiej i taniej było by zlecic połupanie kamienia kamieniarzowi cały sprzęt na moje to pochłonie ci pare ładnych tysiaków.

maksiu
06-04-2009, 18:43
No ładny chodniczek a czy nie łatwiej i taniej było by zlecic połupanie kamienia kamieniarzowi cały sprzęt na moje to pochłonie ci pare ładnych tysiaków.

tak z ciekawości zapytam jakie są ceny takiej usługi, jak to się liczy? od sztuk kamienia? wagi? objętości? czasu pracy?
pozdrawiam
m.

marcin060677
06-04-2009, 21:09
zazwyczaj od wagi okolo 250 zl za tone gotowego lupka. pozdrawiam

klimek1714
07-04-2009, 11:03
No ładny chodniczek a czy nie łatwiej i taniej było by zlecic połupanie kamienia kamieniarzowi cały sprzęt na moje to pochłonie ci pare ładnych tysiaków.

dzieci nie mam można trochę zainwestować:P a kto wie może kiedyś zajmę się tą pracą, bo nie powiem podobała mi się zwłaszcza jak kamienie pękały tak jak chciałem:)

a koszty to myślę ze ze 2 tys i się wyrobię w tym

klimek1714
09-04-2009, 06:52
wczoraj kliny doszły, postanowiłem się trochę pobawić a o to efekt:

http://images38.fotosik.pl/96/5386aad4177bea4am.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5386aad4177bea4a)

zdjęcie przedstawia jeden dość spory połupany kamień, na mniejsze kawałki nie dziele bo nie ma sensu... narazie (a z tymi poradzę se bez klinów w miarę potrzeby)


tylko sporo zajmuje zrobienie odpowiednich otworów pod kliny, tak jak mówiłem dobry młot pneumatyczny na wagę złota

marcin060677
11-04-2009, 17:27
No ładnie poszło na moje to miał między 150 a 250 kg teraz tylko porób z niego ładną łupkie.Pozdrawiam

klimek1714
12-04-2009, 09:21
Marcin, ja tak z ciekawości się spytam co Ty z tych kamieni robisz?? Może jakieś zdjęcia byś zamieścił, pochwalił się trochę :P

marcin060677
12-04-2009, 11:23
www.marcin060677.photoblog.pl

umiescilem tam 2 zdjecia z mojej pierwszej roboty sprzed okolo 12 lat. Zdjecia sa slabej jakosci, gdyz to scan ze starego zwyklego foto.

Wejdz na link bo nie potrafie wrzucic tego na forum. Jezeli mozecie udzielcie mi info jak zaladowac zdjecie tutaj :)

klimek1714
12-04-2009, 11:37
chyba na drugiej stronie naszego tematu ktoś udzielił dokładnej info jak zdjęcia zamieścić ;)

klimek1714
12-04-2009, 11:40
jak Ty dwanaście lat temu takie cudeńka robiłeś... to co potrafisz teraz??

marcin060677
12-04-2009, 11:50
czytałem o tym jak wstawić zdjęcia ale przyznam szczerze ze komputer to nie moja druga pasja a z kamienia robie to i owo.

klimek1714
12-04-2009, 12:12
ja zdjęcia na fotosika wgrywam, musisz się tam zarejestrować i wgrywasz fotki które chcesz wstawić, po wgraniu będziesz miał do każdego zdjęcia przypisany odpowiedni link, kopiujesz ten link i wstawiasz na forum i wsio, proste jak łupanie kamienia ;)

marcin060677
12-04-2009, 12:20
To podaj mi jakis link do tego fotosika bo ja tylko potrafie łupac kamień a komputer by tebo nie przezył :D

klimek1714
12-04-2009, 12:27
szkoda komputera hehe http://fotosik.pl/

zarejestruj się najpierw na nim :P

marcin060677
12-04-2009, 12:32
ok dzieki bardzo, wstawie niebawem inne zdjecia

klimek1714
12-04-2009, 12:35
no czekam czekam, jakbyś znalazł coś ala grille ogrodowe to wdzięczny bym był, w te wakacje zaplanowałem altanę a w niej grilla z kamienia ( kamień już prawie mam ponad tona na bank połupana:D)

marcin060677
12-04-2009, 12:38
no to ladnie tona to juz troche jest, jakies 15 m2 :)

marcin060677
12-04-2009, 12:40
jezeli ma to byc grill na zewnatrz, to nie dodawaj do zaprawy cementowej wapna ani innych srodkow klejacych zaprawe. uzyj typowej zaprawy cementowej 1:2

klimek1714
12-04-2009, 12:44
a nie wiem ile to m2, ale kupa się spora nazbierała, fakt faktem że one są podzielone na spore kawałki, na mniejsze narazie sensu nie ma później jak zajdzie potrzeba to do odpowiedniego rozmiaru będę łupał ( a to już łatwo pójdzie bo wystarczy jeden klin, mały otwór pod niego i kilka razy młotem)

lebaurlop
12-04-2009, 20:44
Witam

Mam pytanko prosze o informacje gdzie moge zamówić te kliny trójdzielne

I jaki to jest koszt

Pozdrawiam

klimek1714
12-04-2009, 21:31
wpisz w google kliny trójdzielne wyskoczy Ci firma euro tech czy jakoś tak, zadzwoń do nich przedstaw problem to Ci pomogą ;)

klimek1714
12-04-2009, 21:34
zaraz a Ty chcesz trójdzielne czy kamieniarskie??

bo ja trójdzielnych nie kupiłem tylko kamieniarskie, a to sporo różnica w cenie i formie stosowania!!

lebaurlop
12-04-2009, 21:47
kupiłbym i takie i takie

młotek pneumatyczny mam dobry firmy wurth wiec to juz jest

brakuje mi tylko tych klinów

lebaurlop
12-04-2009, 21:49
Widziałem oferte tego EURO TECH-u ale nie ma tam podanych cen, a głownie o to mi9 chodzi.

A jaki jest czas realizacji zamówienia?

lebaurlop
12-04-2009, 21:50
Patrze tez na Twoją fotke połupanych kamieni

Ile czasu za pomoca tych klinów zajęło Tobie połupanie tego kamyka??

lebaurlop
12-04-2009, 22:00
Mam okolo 15 ton duzej fajnej kostki poniemieckiej

jest nieregularnych rozmiarów

Powiedzmy 15X20cm i wysokosc 15-20cm

Jakby dobrze polupac to z jednej kostki mogłbym uzyskac 2 sztuki a to wiadomo....ma prze;lozenie na wydajnosc

Wiec to moze pytanie do marcina060677

Pozdrawiam

klimek1714
12-04-2009, 22:51
co do czasu połupania kamienia tych rozmiarów to teraz pół godziny jakieś (3-4tafle)

co do cen klinów to trójdzielne chyba ok 30zł a kamieniarskie 5 z groszami, do trójdzielnych musisz otwór wiercić, ja do kamieniarskich wybijam otwór młotkiem do 3cm wiecęj nie trzeba, a czas realizacji kurierem wysyłają to szybko 2 dni robocze i masz

a podzielnie na pól?? moim zdaniem młot pneumatyczny i klin, lepiej by było jakby Marcin Ci udzielił wskazówek jak to zrobić bez klina, bo kamyk nie jest duży więc dla lajka możliwe


a może ktoś mi udzielić info ponieważ chcem kupić młot pneumatyczny tylko elektryczny do 2 ty max w miarę niezawodny no i mocny

klimek1714
12-04-2009, 23:31
aktualnie tak moja kupka wygląda:

http://images36.fotosik.pl/98/3d261b0e8bb9ef15m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3d261b0e8bb9ef15)

kamyki wydają się niepozorne, ale pierwsze dwa od lewej mają po 70-80kg, reszta nieco mniej :)

tak jak widać nie jest źle i nawet równe krawędzie

marcin060677
13-04-2009, 11:28
Witam co do tej kosteczki to mam dla ciebie propozyje wybierz pare sztuk jak najbardziej czerwonych ułóz na miękkiej ziemi i zastosuj młotek 3 kg z ciosem i poprostu go tnij musi isc z takiej ilosci kamienia uzyskał bym ok 200m2 fajnego małego łupka a zapomniałem nie uderzaj w srodek tylko zaczynaj od brzegu ok. :wink:

Wakmen
13-04-2009, 11:35
wczoraj kliny doszły, postanowiłem się trochę pobawić a o to efekt...
Na tym zdjęciu co to jest za wiertarka (firma i moc)? No i jakiej firmy zastosowałeś wiertła (jak długo wierciłeś jeden otwór)? Troszkę pytań ale mnie bardzo interesuje ten temat a tym bardziej sprawy techniczne.
Wiertarkę (nawet kilka) mam ale podejrzewam, że wiertła jeszcze nie te bo kiedyś gdy próbowałem wiercić to ... widja się stopiła :o .

klimek1714
13-04-2009, 11:46
to jest młotowiertarka czy jakoś tak, firma einhel czy jakoś tak:/ wiertło było na początek wierciłem dwa otworu obok siebie głębokość 4-6cm, a później dłutem otwór poszerzałem a w to dwie cienkie blaszki a pomiędzy nie klina, no i stało się szlak trafił wiertło, a że do miasta mam 6km nie chciało się jechać po nowe, więc założyłem samo dłuto na mój pseudo sprzęt i dłutem samym wybijam otwór teraz (trochę długo trwa bo słaba moc) ale się okazuje że klin lepiej wchodzi w tak zrobiony otwór niż wywiercony

chciałbym zrobić kilka zdjęć podczas mojej pracy ale to dopiero za tydzień bo teraz do Olsztyna muszę jechać :/

a co do czerwonych kamieni, to miło się z tym kolorem pracuje, mam kilka niebiesko granatowego koloru jakie to dziadostwo twarde, z jednym dałem za wygrane bo nie szło odpowiedniej wielkości dziur pod kliny zrobić :/

klimek1714
13-04-2009, 11:52
a moc?? powiem Ci że nie wiem chyba nie za duża bo rok temu zapłaciłem za nią ok 300zł czyli tani sprzęt, choć się spisuje, ale awaryjna po pierwszej godzinie pracy rozpad mi się przód hehe wszystko wraz z wiertłem wypadło, ale dałem do gwarancji i zrobili i jakoś chodzi... jeszcze:D

a wiertło?? w zestawie było (a co do tego idzie to słabe) ale dbałem o nie bo po wywierceniu ok 2 cm wyciągałem i do wody żeby nie stopić i znów w kamień (mozolna robota )

lebaurlop
13-04-2009, 20:59
Witam co do tej kosteczki to mam dla ciebie propozyje wybierz pare sztuk jak najbardziej czerwonych ułóz na miękkiej ziemi i zastosuj młotek 3 kg z ciosem i poprostu go tnij musi isc z takiej ilosci kamienia uzyskał bym ok 200m2 fajnego małego łupka a zapomniałem nie uderzaj w srodek tylko zaczynaj od brzegu ok. :wink:

Dzieki za informacje

Czyli czubkiem młotka stukac nie w srodek tylko w krawedzie.Ile od krawedzi 5-6-7cm??

Pozdrawiam

marcin060677
13-04-2009, 21:57
tak jak najbardziej w krawędzie mysle ze tak co 5 cm.

marcin060677
15-04-2009, 16:51
Co tak wszyscy zamarli chyba łupieci kamienie hi hi :lol:

Wakmen
15-04-2009, 17:11
Co tak wszyscy zamarli chyba łupieci kamienie hi hi :lol:
Nikt nie zamarł tylko może czekają na inne rozwiązania i metody.
Według mnie ta metoda z wiertareczką (nie chwalę się, że mam o wiele mocniejszą i wytrzymalszą) jest ryzykowan i nieopłacalna. Sam to bym się obawiał używać mojego kombimłotka do takiego rozłupywania kamieni.
Z dwa lata temu rozmawiałem z jednym panem co się zajmuje tym profesjonalnie (wykonuje kamienne konstrukcje) i z tego co pamiętam to jego jedno wiertło do takich zadań to kosztowało około 900 Euro a o wiertarce to juz nie będę wspominał.
Z tego co obliczyłem ile potrzebowałeś czasu na rozłupanie, koszt wiertła i bardzo duże ryzyko uszkodzenia wiertarki jest nieopłacalne z możliwym otrzymanym kamieniem łupanym. Ja sam troszeczkę (czytaj amatorsko) połupałem kamieni ale przy okazji powyginałem kilka przecinaków. Dodatkowo używałem wyłącznie mota 8 kilowego specjalnie do tego celu i ... choć jestem bardzo silny to zbyt dużo energii mi pochłania by zająć się tym zawodowo bez większego (profesjonalnego) przeszkolenia.

maksiu
15-04-2009, 17:15
Co tak wszyscy zamarli chyba łupieci kamienie hi hi :lol:

no nie łupie kamieni, bo mnie choróbsko położyło,
może w sobotę wrócę do łupania
pozdrawiam
m.

marcin060677
15-04-2009, 17:39
Panowie dobra wiertarka to wydatek rzędu 4500 zł wiertło 10 cm to 100 zł 100 cm to koszt 1000 zł fi 22 wiem bo wykonuje także lampy ogrodowe z kamieni. Takie wiertła wystarczają na okolo 60 lapm więc wydatek jest ogromny.

marcin060677
15-04-2009, 19:40
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bc75b509a6988d7.html

maksiu
15-04-2009, 19:41
Pomogę odrobinkę koledze z obrazkiem

http://images41.fotosik.pl/100/3bc75b509a6988d7med.jpg (http://images41.fotosik.pl/100/3bc75b509a6988d7.jpg)

marcin060677
15-04-2009, 19:42
dzieki dzieki :) ale jak to sie do ciezkiej anielki robi :P

maksiu
15-04-2009, 19:50
dzieki dzieki :) ale jak to sie do ciezkiej anielki robi :P

to bardzo proste...

wpisując ten Twój adres http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bc75b509a6988d7.html
otwiera się strona fotosika, ale STRONA a nie sam OBRAZEK, a na forum mozna wklejac tylko obrazki, a wiec pliki zakończone rozszerzeniem .jpg lub .gif

bedac wiec na stronie fotosika klikamy prawym guzikiem myszki na obrazku i wybieramy wlasciwosci, szukamy adresu zakończonego na .jpg, w tym wypadku:
http://images41.fotosik.pl/100/3bc75b509a6988d7med.jpg i kopujemy go sobie

no i mamy to co najwazniejsze, teraz na forum klikamy na IMG, pozniej wklejamy
nasz adres obrazka i ponownie IMG aby zamknąć tag z obrazkiem i... GOTOWE
pozdrawiam
m.

marcin060677
15-04-2009, 19:55
no slicznie dziekuje teraz juz bede wiedzial :) te zdjecia sa z mojej pierwszej pracy z kamieniem bede staral sie wstawiac wiecej fotek.

pozdrwiam

Łabanowski
15-04-2009, 21:55
Witam , profesjonalny młotek pneumatyczny to MK 8, takich używają w kamieniołomach tzw. kliniaki , koszt nowego ok 2 tyś zł , używany można kupić za 600 zł . Powietrza potrzebuje ok 1,5 m sześciennego na 1 min.
Używam takich właśnie przy przerobie kamienia polnego i nie tylko, zrobienie otworu takim młotkiem zajmuje ok 40 sekund, zasada ta sama jak kiedyś gdy wybijano otwory ręcznie , nie potrzebujemy żadnych blaszek - im wiekszy kamień to robimy wiekszą ilość otworów , co najważniejsze kamien pęka jak my chcemy a nie jak on. Zajmuję się zawodowo kamieniem narzutowym i mam dawno za sobą rozbijanie młotem czy wiercenie wiertłami i te młotki są nie zastąpione , największy kamień który rozbiliśmy za ich pomocą ważył 38 ton , choć prawo zabrania łupania takich kamieni .
Dla majsterkowiczów polecam młot dobrze zachartowany z dobrym trzonkiem lub wiertarkę sds i jak wcześniej ktoś napisał albo kliny trójdzielne , lub pogłębienie otworów po wiertle( WIERCIMY OTWÓR PRZY OTWORZE O GŁĘBOKOŚCI 3-4 CM , POGŁĘBIAMY PŁASKIM DŁUTKIEM I WBIJAMY KLIN PŁASKI )
Generalnie temat fajny choć niestety doś trudny i kosztowny , no ale coś za coś , pozdrawiam :cry:

Łabanowski
15-04-2009, 22:10
Nie przerażajcie sie kosztami , nie musicie kupowac wiertarki za 4 tysiaki , młotek kupiony w markecie wystarczy , jak padnie to wymienią , wiertła kupujemy narynku , giełdzie itp - 10 około 6 zł , tak więc jak nawet wywiercimy tylko 10 otworów to i tak tanio a bywa tak że i śmiało 40 się wywierci , tak więc do domowej przygody z kamieniem na początek wystarczy :wink:

marcin060677
15-04-2009, 22:37
mlotki.. mloty itd, cala ta pneumatyka to wszytsko nic w porownaniu do ognia i wody, probowal Pan tego. Ja sprobowalem raz i nawet nie potrzebowalem mlotka z targu. A 20 tonowy kamyk rozpadl sie sam.

Pozdrawiam :)

Łabanowski
15-04-2009, 22:38
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/259b09480d2ded42.html



KOSTKA Z POLNIAKA , KTÓRĄ SAM ZROBIŁEM I UŁOŻYŁEM

Łabanowski
15-04-2009, 22:43
http://images6.fotosik.pl/455/259b09480d2ded42m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=259b09480d2ded42)

MOŻE TERAZ SIĘ UDA :oops:

marcin060677
15-04-2009, 23:02
Ładna "brukarska"robota.

Łabanowski
15-04-2009, 23:13
http://images8.fotosik.pl/13/e7bf64010bf34f26m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e7bf64010bf34f26)

Pplniak łupany prasa hydrauliczną

Łabanowski
15-04-2009, 23:34
http://images8.fotosik.pl/13/6ad9fa9959d4fbfem.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6ad9fa9959d4fbfe)


Jak juz nałupaliśmy wiekszych kamieni , za pomocą kątówki , tarczy diamentowej i odbijaka możemy sobie skleić taką niby fontannę , a młotek właśnie MK8posłuży nam przy zgroszkowaniu kamienia na kulę

Łabanowski
15-04-2009, 23:47
http://images8.fotosik.pl/13/132eb486123bf302m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=132eb486123bf302)

Tak pękają kamienie po zastosowaniu młotka kliniaka i widoczne ślady po otworach, oczywiście są większe i mniejsze w zależności jaki kamień dzielimy

Łabanowski
16-04-2009, 00:02
http://images8.fotosik.pl/13/a232a115c1ef8d7em.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a232a115c1ef8d7e)


Trudno uzyskać takie elementy uzywając zwykłego młota , dla bardziej upartych przyda się prasa hydrauliczna o nacisku minimum 40 ton , do kupienia lub zrobienia , ja używam samoróbki o nacisku 60 ton

Łabanowski
16-04-2009, 00:07
http://images8.fotosik.pl/13/4327200e4226ccebm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4327200e4226cceb)

Za pomocą prasy uzyskamy kostkę a przy pomocy ( innego) narzędzia nasza kostka stanie się o kilkadziesiąt lat starsza i równiejsza

Łabanowski
16-04-2009, 00:13
W najbliższym czasie przedstawię fotki jak ja łupię kamień polny , każdy ma swoje metody i każdą trzeba docenić , ważne co i za pomocą jakiej metody chcemy uzyskać , pozdrawiam

Łabanowski
16-04-2009, 00:13
W najbliższym czasie przedstawię fotki jak ja łupię kamień polny , każdy ma swoje metody i każdą trzeba docenić , ważne co i za pomocą jakiej metody chcemy uzyskać , pozdrawiam

klimek1714
16-04-2009, 14:03
a ja mam pytanie do Łabanowskiego lub kogoś kto się zna :)

Otóż:
znalazłem fajny młot udarowy boscha o energii do13 J, moje pytanie dotyczy tego czy to jest wystarczająco żeby już sprawnie wybijać otwory pod kliny, a sprzęt ma kosztować 2tys z groszami (nówka z 3letnią gwarancją)

pozdrawiam zapaleńców :P


a i jeszcze z ciekawości pan Łabanowski to skąd jest?? Dokładnie B-stok czy okolice jakieś ??

klimek1714
16-04-2009, 14:17
mlotki.. mloty itd, cala ta pneumatyka to wszytsko nic w porownaniu do ognia i wody, probowal Pan tego. Ja sprobowalem raz i nawet nie potrzebowalem mlotka z targu. A 20 tonowy kamyk rozpadl sie sam.

Pozdrawiam :)

to ładne ognisko musiało być:D i dobry wąż strażacki hehe

a chociaż nikt nie ucierpiał po tym grillowaniu??

Łabanowski
16-04-2009, 17:02
Odpowiedż dla Klimka , możesz kupić młot i za 7 tyś , i tak się nie nada, młotki na powirtrze mają dłuższy skok dłuta , udeżają szybciej i mocniej , no i są kilkadziesiąt razy wytrzymalsze itp. jutro estawię zdjęcie z młotkiem do tego przeznaczonym , pozdrawiam

Łabanowski
16-04-2009, 17:07
No i jeszcze jedno , inni chcą rozwalić kamień po to aby rozwalić ale inni chcą coś z tego zrobić , a taki palony ogniem i polany wodą na materiał nam się nie nada , po zatym są szybsze metody rozwalenia kamienia na byle co

marcin060677
16-04-2009, 21:27
kamyk wyglądal na co najmiej 20 ton ale to był zakład ze go połupie no więc zakupiłem 4 opony od ursusa c 360 ładowarkom wsadziłem do srodka 1 karnister benzyny 98 oktanów 100 litrów ropy i jakies 20 metrów londu no i poszło zakład nie mały ale lubie ryzyko i zabawe.Na straz pozarnom czekalismy dobre 45 minut bo akurat wesele było w remizie a pora dosc pozna chlopaki zajechali i zgłupieli bo niby pozar ale zdziwienie bylo ze szok a pozniej udowodniłem ze kazdy kamien ma swoje zyly i po polaniu wodom przez strazaków łupałem go jak chciałem troche mnie to kosztowało za sam przyjazd 2 wozow strazackich 2100 zl nie wspomne o reszcie kosztów ale zabawa była przednia nie proponuje tak robic nikomu ale mam pytanie do pana kamieniarza czy to prawda ze jak kamien pęka a kamieniarz ma dobry słuch to wie jak go uderzyc ja wiem ze tak jes t

lebaurlop
16-04-2009, 21:40
No i jeszcze jedno , inni chcą rozwalić kamień po to aby rozwalić ale inni chcą coś z tego zrobić , a taki palony ogniem i polany wodą na materiał nam się nie nada , po zatym są szybsze metody rozwalenia kamienia na byle co

Witam Panie ŁOBANOWSKI i dziekuje za odpowiedź na maila.Jestem pod wrazeniem wszytskiego co Pan zrobił. Czy mogłby Pan pokazac fotografie o jakim pneumatycznym młotku mówimy??

Mam kostke poniemiecką nieregularnych rozmiarów 20X20X20cm, 15X15X10 cm, 20X15,X15 cm itp. Kolory rózne, granit jasny, czerwony, ciemnhy itp.Czy jest szansa za pomocą takiego młotka i dobrej sprężarki porobić jakieś plastry z tego?Choc na połowe? i jeśli tak to w jaki sposób najprościej?

Pozdrawiam

Łabanowski
17-04-2009, 11:43
Pasnie Marcinie , tak więc koszt rozwalenia kamienia okazał się bardzo wysoki , wnioskuję ,że się opłacało, dla mnie zajęło by to kilkanaście minut a koszt własny kilkanaście zł , kamień rozgrzany i polany wodą oczywiście popęka , szkło polane też i stal , tak więc nagła różnica temperatur w wielu przypadkach postępuje podobnie , co do słoi oczywiście kamienie je posiadają lecz nie wsystkie są widoczne, a co do tego słuchu......kamienie , granity podczas pękania wydają dżwięk , im bardziej zwięzły tym odgłos jest bardziej słyszalny , niestety kamieniarz nie ocenia słuchem jak dzielić kamień lecz wzrokowo , przez kilkanaście lat pracy przerobiłem dobre setki ton kamienia tak więc co nieco wiem , w moich stronach kilku kamieniarzy jest lecz przeważnie u mnie zaopatrują się w towar , powód - bez profesjonalnego sprzętu koszty są nie wspólmierne do efektów , wolą zarobic za montaż szybciej niż tracic czas na w ich przypadku długą i dość ciężką pracę

Łabanowski
17-04-2009, 12:31
http://images6.fotosik.pl/455/407b504e6f9eda68m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=407b504e6f9eda68)
http://images8.fotosik.pl/14/f5c1bc4343ad2e1em.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f5c1bc4343ad2e1e)
http://images6.fotosik.pl/455/1833ff18a0bab4e5m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1833ff18a0bab4e5)
http://images8.fotosik.pl/14/9405e9c1afe11fc6m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9405e9c1afe11fc6)
http://images6.fotosik.pl/455/33da35db439f04c4m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=33da35db439f04c4)
Jeśli sprężarka jest małej wydajności musimy zastosować zboinik kilkaset litrów
kto się chce zająć bardziej profesjonalnie potrzebny kompresor spalinowy , wydajność 3,5 m na min wystarcza do dwóch młotków, rozwalamy kamienie wtedy na miejscu i zabieramy to co nam się nadaje, jeżeli mamy dwa młotki przez 8 gdz dwóch bustrych chłopaków jest w stanie zrobić średnio ok 8-12 ton formaka

klimek1714
17-04-2009, 13:34
Odpowiedż dla Klimka , możesz kupić młot i za 7 tyś , i tak się nie nada, młotki na powirtrze mają dłuższy skok dłuta , udeżają szybciej i mocniej , no i są kilkadziesiąt razy wytrzymalsze itp. jutro estawię zdjęcie z młotkiem do tego przeznaczonym , pozdrawiam

no fakt tylko za dobrą sprężarkę 3ba dać 4-6 tys, taką żeby do 2m3 powietrza na min przerobiła, bo młot pneumatyczny to w okolicach tysiaka (używany)

pracowałem ostatnio z moją pseudo wiertarką udarową może ma ze 2-3 J i pomału idzie, a taka do 13J tym bardziej by szła, a narazie robie to na własny użytek, jak sie spodoba to kto wie może więcej zainwestuje, ale narazie podstaw muszę się nauczyć, bo co mi z dobrego sprzętu jak nie będę potrafił go użyć.

też klinów używam tak jak mi poleciłeś i jak na mnie dość dobre efekty są

Wakmen
17-04-2009, 22:25
...pracowałem ostatnio z moją pseudo wiertarką udarową może ma ze 2-3 J i pomału idzie, ...
Bez urazy ale ta wiertareczka ma może z 1J - nie więcej - jeżeli w ogóle tą moc da się jakoś zmierzyć.

Temat bardzo ciekawy. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

klimek1714
18-04-2009, 11:02
...pracowałem ostatnio z moją pseudo wiertarką udarową może ma ze 2-3 J i pomału idzie, ...
Bez urazy ale ta wiertareczka ma może z 1J - nie więcej - jeżeli w ogóle tą moc da się jakoś zmierzyć.

Temat bardzo ciekawy. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

ja tam żadną urazą nie pawam, tym bardziej się cieszę że to co planuje zakupić powinno wystarczyć na dobry początek... własne potrzeby ;)

kamien3
20-04-2009, 18:51
wystarczy kupic kliny kamieniarskie male zrobic pod nie rowki dobic i peka

Łabanowski
20-04-2009, 20:09
Ech , jakie to wszystko proste....

klimek1714
21-04-2009, 14:34
Ech , jakie to wszystko proste....

co masz na myśli :roll: ??

Łabanowski
21-04-2009, 21:11
Miałem na myśli podpowiedż kamień3

Łabanowski
21-04-2009, 21:17
Aco do klinów płaskich kupowanych , do polucha cienizna - od dwóch lat sam odkówam i chartuję , efekt jest taki że moje są kilkanaście razy wytrzymalsze , do rozbijania dużych polnych kamieni kliny muszą być odporne na ścieranie i mocne udeżenia , oczywiście nie za twarde i nie za miękie

marcin060677
28-04-2009, 11:00
maksiu co tam ja skonczyłem robote wstawie teraz zdiecia i czekam na opinnie Pana Łobanowskiego nie chce sie chwalic ale kamyk 20 tonowy to chwila dla mojego młoteczka troche wam pokarze bo to będzie film ale szukam pomocy maksiu jak go umiescic

klimek1714
28-04-2009, 13:06
czekamy czekamy

ja też ostatnio nie próżnowałem i tak na oko 5-6 ton łupka mam :lol:

maksiu
28-04-2009, 15:59
maksiu co tam ja skonczyłem robote wstawie teraz zdiecia i czekam na opinnie Pana Łobanowskiego nie chce sie chwalic ale kamyk 20 tonowy to chwila dla mojego młoteczka troche wam pokarze bo to będzie film ale szukam pomocy maksiu jak go umiescic

Jak duży w MB jest ten plik z filmem?

najlepiej było by skorzystać z http://www.youtube.com/ ewentualnie http://video.google.pl

w razie potrzeby prosze o kontakt na pw pomoge wrzucic tam filmek
pozdrawiam
maksiu

klimek1714
29-04-2009, 07:19
klika zdjęć z wczorajszego dnia:

http://images50.fotosik.pl/114/f2581195a02d6130med.jpg (http://www.fotosik.pl)


http://images40.fotosik.pl/109/91785244431964d4med.jpg (http://www.fotosik.pl)


http://images43.fotosik.pl/113/a26c766e95f26098med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Moja cała kupka:
http://images45.fotosik.pl/115/f9f34f3be32faca4med.jpg (http://www.fotosik.pl)


Sorki za jakość ale telefonem robione i ostre słońce świeciło :/

Na dzień dzisiejszy mam wystarczająco gruzu do zrealizowania planów :D

Wakmen
30-04-2009, 15:15
klika zdjęć z wczorajszego dnia:...
Jeżeli możesz to wymień jakich narzędzi do tego użyłeś. Jak dla mnie to rewelacja.

klimek1714
30-04-2009, 18:59
dużo cierpliwości, uporu i wystarczy :PP


a do tego kliny kamieniarskie małe i młot chyba ze 4 kg, a no i zapomniałem moja pseudo młoto-wiertarka ( o dziwo wytrzymała taką ilość)

Łabanowski
01-05-2009, 10:46
No nieżle , tylko czy te belki kamienne nie są starej daty?a Uzyskać takie elementy z kamienia polnego jest troche trudniej niż z granitu z kamieniołomu
, a tak jak na początek to nie żle Ci idzie.

Łabanowski
01-05-2009, 13:20
Czekamy z niecierpliwością na film Pana Marcina, każda dodatkowa informacja się przyda.

klimek1714
01-05-2009, 20:16
No nieżle , tylko czy te belki kamienne nie są starej daty?a Uzyskać takie elementy z kamienia polnego jest troche trudniej niż z granitu z kamieniołomu
, a tak jak na początek to nie żle Ci idzie.


jak najbardziej starej daty, fundamenty po domach, jeszcze sporo tego mam, a podobno ten głaz gdzieś na polu leży zakopany bo za duży był, może kiedyś się pługami zaczepi hehe


a co do filmu to i ja czekam...

Viszna
09-05-2009, 21:33
Witam! Szanowne koleżeństwo!
ostatnio zastanawiałem się nad wykonaniem ścieżki od furtki do domu, trafiłem na ten temat -bardzo mnie zaciekawił i chciałem spróbować swoich sił.
Jak skończyło się siłowanie z kamieniem widać na poniższych zdjęciach -dodam, że "odpadłem" zanim porządnie zacząłem walkę -skubany ostro "prysnął".
W sumie to 5 minut walki z kamieniem zakończyło się wizytą na pogotowiu i zastrzykiem przeciw zakażeniu/tężcowi (bo jak to na budowie człowiek uwalony jak "świniak" i szkoda by było jakiegoś zakażenia dostać).
W sumie w ręce jest dziurka wielkości około PÓŁ milimetra, a krew sikała na 10cm ledwo to dałem radę zatamować w pierwszym momencie.
Następne podejście to przede wszystkim kurtka z DŁUGIMI rękawami i sadzę, że zaopatrzę się w przesłonę na twarz (coś ala przyłbica) bo szkoda by mieć twarz pokiereszowaną
A to fotki:
http://viszna.9com.pl//dziennik_budowy/foto/small/2009-05-09_01.jpg (http://viszna.9com.pl//dziennik_budowy/foto/2009-05-09_01.jpg)
krwawy sport

http://viszna.9com.pl//dziennik_budowy/foto/small/2009-05-09_02.jpg (http://viszna.9com.pl//dziennik_budowy/foto/2009-05-09_02.jpg)
mój przeciwnik -przynajmniej mu odprysnąłem -szkoda, że tylko krwią

http://viszna.9com.pl//dziennik_budowy/foto/small/2009-05-09_03.jpg (http://viszna.9com.pl//dziennik_budowy/foto/2009-05-09_03.jpg)
jak widać kamyczek wcale nie jest duży -to raczej "szkrab" ale "opryskliwy"

Także z przestrogą do łupiących kamienie -odzież ochronna to podstawa

pozdrawiam
Piotr W.

klimek1714
11-05-2009, 13:55
rok temu jak samym młotem działałem to też miałem taką samą historię tylko że w piszczel dostałem, ale to nie był kamień tylko metal z młota i ukruszył i we mnie wypierdzielił, w sumie nie bolało mocno ale sporo się wbiło i 3ba było wyciągać (tylko z tym to sam se poradziłem) a krwi ile było, buty i skarpety mi zalało, ale to chwila była, a 4 dni później znów w to samo miejsce i to idealnie w to samo tylko już kamieniem, a bolało już że ho ho...:/ ja to latem robiłem i gorąco było więc koszulka i spodenki tylko i okulary ochronne, bez nich oczu bym nie miał i to koniec przygód nie licząc zadrapań których nie mało było

klimek1714
28-06-2009, 12:16
a ja mam takie pytanie, chciałbym grilla ze swego łupka zrobić i jakiej zaprawy można używać, przejdzie numer z bardzo mocnym betonem czy nie ??

smith_gora
06-08-2009, 22:59
Sory ze dopiero teraz tutaj trafilem, ale wczesniej mialem inna robote :P
Teraz takze zczelo mnie interesowac lupanie polniakow na plastry albo na polowki. Mam pare pomyslow co do tego, ale na razie nie wiem ktory bedzie najtrafniejszy.
Jesli chodzi zas o piaskowiec, to sprawa jest prosta. Ja nkilka lat temu gdy "tworzylem" plytki z tego kamienia, do ich produkcji zrobilem sobie szeroki przecinak. Wykonalem go z piły-traku, nie za gruba a zarazem stalowa blacha dobrze spelniala zadanie, przecinak byl szerokosci ok 22cm z tego co pamietam, zaostrzony z jednej strony pas blachy a z drugien po odcieciu zebow pily przyspawalem prostopadle plaskownik z dwoma skosnymi podporami. plaskowniki wygladaly jak kurza stopka (chyba kazdy wie o co mi chodzi :D) W miare po srodku blachy przyspawany pobijak z plaskownika mial sluzyc za centralny punkt uderzania mlotniem.
teraz najciekawsze, piaskowiec peka na plastry nawet o grubosci 2cm. nalezy zrobic ryse lekkim uderzeniem mlotka w kolo kamienia (jesli jest on uciety w bryle typu graniastoslup jest to mniej trudne) i nastepnie na jednej stronie kamienia postawic przecinak w rysie i je... porzadnie mlotkiem

przecinak posluzyl mi po dwu latach od lupania piaskowca takze do zrywania plytek w lazience przy remoncie :)

Larix1
03-09-2009, 07:17
Jaki najlepszy materiał do łaczenia kamienia w elewacji czy wystasrczy zwykły cement czy coś innego.[/img][/i]

adi_
03-09-2009, 21:50
a w moim powiecie jest taki kamyk dziurki ma powiercone jeszcze przez niemcow za czasu 2 wojny swiatowej i skubaniec sie nie poddal dziurki to hyba z 50 cm maja a on stoi moze cos go trzyma i niechce puscic poczeka jeszcze do natepnych dzialan jakiegos uparciucha i mam nadzije ze to nie bedziesz ty Viszna bo skubaniec nie przezyje w calosci
a jest topomnik przyrody i zapisany w swiatowej ksiedze czy jak to tam

Wakmen
05-09-2009, 20:28
klika zdjęć z wczorajszego dnia:...
Jeżeli możesz to wymień jakich narzędzi do tego użyłeś. Jak dla mnie to rewelacja.
Przepraszam, że się powtarzam ale wciąż temat drążę bo ... na początku tygodnia zwiozłem już kilkadziesiąt wielkich kamieni i głazów. Teraz czekam na kolejny transport z mojej okolicy.
Rozumiem, że obowiązuje tajemnica kamieniarzy i nikt nie chce się podzielić swoimi umiejętnościami ale może coś jednak pokarzecie (napiszecie). Mam kilka pomysłów jak się do tego zabrać ale to wolałbym to w miarę dobrze połupać a nie zrobić sobie stertę gruzu.
Gdzie w Polsce można kupić kliny trójdzielne? Znalazłem jakieś firmy co oferują kliny trójdzielne Ř 22 mm ale czy są może troszeczkę mniejsze?

Wakmen
05-09-2009, 20:42
http://images8.fotosik.pl/13/4327200e4226ccebm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4327200e4226cceb)

Za pomocą prasy uzyskamy kostkę a przy pomocy ( innego) narzędzia nasza kostka stanie się o kilkadziesiąt lat starsza i równiejsza
Efekt piorunujący ale jakiego urządzenia? Za pomocą frezu zdziernego diamentowego? A może groszkownika?

maslak
06-09-2009, 20:55
Efekt piorunujący ale jakiego urządzenia? Za pomocą frezu zdziernego diamentowego? A może groszkownika?
mi wydaje się że można podobny efekt osiągnąć przepuszczając taki kamień przez urządznie z założnia podobne do betoniarki - czyli walec w którym kręci się połupany w kostkę kamień i nabiera łagodnych krawędzi - ale to tylko moje gdybanie bo nigdy nawet nie stałem obok specjalisty od kamieniarstwa :-)
Ja zrezygnowałem z łupania i układam bruk z sortowanego przez siebie kamienia takiej wielkości by nie było potrzeby go łupać - chociaż kilka większych mi zostanie ale może zuzyję na skalniak.

seba_x
07-09-2009, 16:16
mi wydaje się że można podobny efekt osiągnąć przepuszczając taki kamień przez urządznie z założnia podobne do betoniarki - czyli walec w którym kręci się połupany w kostkę kamień i nabiera łagodnych krawędzi - ale to tylko moje gdybanie bo nigdy nawet nie stałem obok specjalisty od kamieniarstwa :-)
.

właśnie dokładnie tak to się robi , jest przy tym sporo hałasu (uwaga na sąsiadów) . betoniarka zbyt długo nie pożyje , u nas stosuje się stalowe bębny (trwalsze) do środka sypiemy kostkę , trochę gruzu kamiennego ewentualnie stalowe kule .

G.N.
08-09-2009, 11:22
...Przepraszam, że się powtarzam ale wciąż temat drążę bo ... na początku tygodnia zwiozłem już kilkadziesiąt wielkich kamieni i głazów. Teraz czekam na kolejny transport z mojej okolicy.
Rozumiem, że obowiązuje tajemnica kamieniarzy i nikt nie chce się podzielić swoimi umiejętnościami ale może coś jednak pokarzecie (napiszecie). Mam kilka pomysłów jak się do tego zabrać ale to wolałbym to w miarę dobrze połupać a nie zrobić sobie stertę gruzu....
No marcin060677 miał film wstawić, ale widocznie świt go zaskoczył i skamieniał na dobre :lol:

Trochę kamieni połupałem choć jakimś wielkim specem nie jestem. Oczywiście najłatwiej idzie jeśli uda się wypatrzyć naturalne uwarstwienie kamienia (tzw. słoje) i na dodatek jego kierunek nam pasuje. W praktyce jeśli nie mamy do czynienia z łupkiem to zwykle wychodzi że kamień pęknie całkiem nie tak jak chcemy, albo nijakich słoi nie widać. (oczywiście są ale niekoniecznie muszą być widoczne).
Robiłem to tak: zaznaczałem planowaną płaszczyznę cięcia dookoła kamienia. następnie przy użyciu przecinaka i małego młotka (2 kg) opukiwałem dookoła 2-3 razy a potem od jednej strony na zmianę w 3-4 miejscach pobijałem już ile bozia pary dała, też przecinakiem i większym młotkiem (5 albo 8 kg). Jeśli miałem pod ręką szlifierkę kątową i kamień był na tyle podatny ze dawał się naciąć to robiłem lekką rysę z jednej strony z 3-4 zagłębieniami na 0;5-1 cm. Nacięcie przyspieszało sprawę. Wiercić nie wierciłem bo nie bardzo mam czym, klinów też nie mam, więc nie używałem. Prawie zawsze pękało tak jak chciałem. Fakt nie miałem do rozbicia bardzo dużych kamieni, największy ciut większy od kartonu po bananach. Przy większych kamieniach dosprzętowienie pewnie było by niezbędne. Nie bardzo wyobrażam sobie rozbijanie głazu wielkości np. biurka czy szafy, bez klinów i solidnej młotko-wiertarki.
P.S. Próby walenia młotkiem wprost w kamień bez pośrednictwa przecinaka kończyły się albo odkruszeniem niewielkich kawałków, albo wyprodukowaniem kupki nieforemnego acz dosyć drobnego gruzu :wink:

Wakmen
26-09-2009, 23:20
By podciągnąć temat to powiem, że na działkę zwiozłem kilkadziesiąt sporych kamieni by się nimi troszeczkę pobawić. Kamienie są spore, od 40 cm do 1m średnicy(drobnicy to nie liczę). Na początek wziąłem młot elektryczny wyburzeniowy o mocy 14,7J i ... całkiem idzie choć do końca nie jestem zadowolony z tempa pracy. Troszkę to trwa i bez nawiercania, tylko przecinakiem od młotka na początek rozwaliłem 3 średnie kamienie.
Na razie tyle bo teraz to nie dysponuję w ogóle wolnym czasem ale chyba z wypożyczalni postaram się na jakiś weekend wypożyczyć jakiś dużo większy młot by jakość tego rozłupywania i czas były bardziej zadowalające.

Zibixx
08-11-2009, 10:26
http://images36.fotosik.pl/111/c71bd87576aa3390m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c71bd87576aa3390.html)

Każdy kamień był cięty młotkiem.

elli3
08-11-2009, 21:46
fachowa robota :D

klimek1714
24-11-2009, 18:39
ułożony pięknie, ja mam co robić klinami, a co dopiero samym młotem...

fabians
27-11-2009, 15:34
Mieszkam w takich okolicach

http://images26.fotosik.pl/12/fab510dad5f757ea.jpg

- wapienia odgroma i zastanawiałem się jak robią takie kamienie.

http://images48.fotosik.pl/189/7f8a6ae759d97ce7.jpg

I czy domowymi sposobami dało by się dobrać do takiej skały i wyszarpać kamyczki na ogrodzenie?!

G.N.
27-11-2009, 20:38
"Takie kamienie" z tego co kojarzę to są rżnięte piłą.
"Domowymi sposobami" da się wyszarpać kamień na cokolwiek, zwłaszcza wapień, bo relatywnie miękki, ale coś mi się po głowie obija, że to słabo legalne jest i państwowym wiktem może skutkować.

fabians
30-11-2009, 11:23
Wapień piłą? oj nie za bardzo, ostatnio coś ciąłem szlifierką + tarcza diamentowa i powiem że łatwo nie szło. A państwo nic mi niezrobi bo co moje na działce do 3m wgłąb to moje :o

G.N.
30-11-2009, 13:34
A czy ja napisałem że szlifierką kątową ?
Niby czym innym niż piłą uzyskać płytki trzymające wymiar, w rozsądnej cenie i w ilościach hurtowych.
Tu masz filmiki jak i jaką piłą się tnie kamień na płytki
http://www.youtube.com/watch?v=jfbocfvqQKA
http://www.youtube.com/watch?v=Ah3-R6hwKhU
http://www.youtube.com/watch?v=XWM80hhVL8M&feature=related#watch-main-area
http://www.youtube.com/watch?v=RskVy3h2yeA&feature=player_embedded#
Ostatnio coraz częściej tnie się też nożem wodnym, nawet sporo firm się ogłasza.
Na ogrodzenie to myślę że można by młotkiem i klinami próbować się bawić.
Super regularne pewnie nie będzie, ale to też może mieć swój urok. Jeśli chcesz regularne płytki to raczej wyłupać duży blok i dać do pocięcia

klimek1714
30-11-2009, 22:25
u nas to polny cięty się sprzedaje, bo to co widać to piaskowiec chyba i temu jak w masło piły się zagłębiają, a i klinami to łatwo łupać

G.N.
01-12-2009, 13:31
...., bo to co widać to piaskowiec chyba i temu jak w masło piły się zagłębiają, a i klinami to łatwo łupać
Pierwsze dwa "limestone" czyli wapień
Trzeci "marble" - marmur a czwarty "granite" - chyba tłumaczyć nie trzeba :wink:
A kliny które gość wbija to w tym wypadku nie do łupania, tylko do ustabilizowania płyt, żeby po zakończeniu cięcia się nie poprzewracały i nie popękały

klimek1714
01-12-2009, 14:20
teraz pytanie do profesjonalistów:

jakiej mocy młota pneumatycznego potrzeba do sprawnego zrobienia otworów pod kliny?? tzn ile kg ma on ważyć, ile powietrza na min mu potrzeba ??

moja wiedza na ten temat jest znikoma, wybaczcie niedociągnięcia w pytaniu i uzupełnijcie jak będzie taka potrzeba :)

chodzi mi o otwory pod kamień polny :)

adrianh24
03-12-2009, 12:39
kostke kamienną robi sie na takiej prasie<bardzo droga> http://video.google.pl/videoplay?docid=2603310994675247751# widziałem prasy po 1500 do 2000 lekka przeróbka i bedzie, ale ile ton potrzebne jest aby tak rozłupywać kamienie

Radqus
04-12-2009, 17:47
Ja osobiście dopiero pracuje nad tą metodą ale myśle że jest chyba najefektowniejsza... :D i nie chodzi mi wcale o wyniki i jakość :roll: bardziej o czas...
http://w629.wrzuta.pl/film/2HmP9QSXyjK/test_lupania

Oglądajcie tak pod koniec ok 2min 20s
jutro prubujemy z ok 5 tonowym :wink:
Mam nadzieje że tym razem coś (zdatnego do uzycia) zostanie...

G.N.
05-12-2009, 18:12
Ja osobiście dopiero pracuje nad tą metodą ale myśle że jest chyba najefektowniejsza... Rozumiem że cierpisz z powodu nadmiaru, palców, rąk, oczu itd :roll:

Radqus
05-12-2009, 19:44
Nie, poprostu tu sprawdza się zasada lub jak kto woli powiedzenie iż:
Kto ma szkołę ten ma lżej... :P
A tak na serio to nie zaczynałem odrazu od bomb atomowych, mam już trochę doświadczenia z tym i nie odpalam byle czego (tzn wynalazków). :wink:

klin trujdzielny
02-01-2010, 13:44
Brawo Brawo !!! Pogratulować ale takie hobby zagraża otoczeniu co jest
Głupotą!!!
Doświadczyłem tego na własnej skuże

BANDZIOR1000
04-05-2010, 18:30
Gdzie Pan zamówił takie kliny ?
Może jakiś link.
Pozdrawiam

klimek1714
31-07-2010, 09:48
Moja wiosenna praca:
http://images46.fotosik.pl/320/78698991e1f29d27.jpeg (http://www.fotosik.pl)


zostało podłogę zrobić, ścianę, ogarnąć syf po robocie i gotowe :D

klimek1714
31-07-2010, 09:51
co do klinów to najprościej kowal, tyle że musi wiedzieć jak to wyprofilować i zahartować, a z tym bywa różnie....

ja kupiłem w tej firmie http://www.eurotechplus.pl/

Ostrzyciel
03-08-2010, 21:22
Witam kruszących kamienie :)
Mam prośbę o wskazanie mi odpowiedniej firmy, która wykonuje młoty, typu rozłupak. -Juco- są zwykle za twarde i przez to niebezpieczne (mimo odpowiedniego oszlifowania dostałem odłamkiem... na szczęście w rękę, nie powiedzmy w szyję czy inne słabe miejsce).

janrenovate
06-09-2010, 13:12
wystarczy kupic kliny kamieniarskie male zrobic pod nie rowki dobic i peka

Agdzie owe kiny zakupic mozna?

fromis
10-09-2010, 19:26
witam wszystkich .Mam pytanie,może ktoś wwie,a na pewno pan Łabanowski,jak samemu skonstuować łuparke do kamieni.Gorąco pozdrawiam

Wakmen
10-12-2010, 19:17
Ja takowe kliny posiadam i poniżej przedstawiam efekty:

http://img690.imageshack.us/img690/6963/20100615001.th.jpg (http://img690.imageshack.us/i/20100615001.jpg/)

http://img84.imageshack.us/img84/9167/20100615002.th.jpg (http://img84.imageshack.us/i/20100615002.jpg/)

http://img826.imageshack.us/img826/6214/20100615003.th.jpg (http://img826.imageshack.us/i/20100615003.jpg/)


Kliny powyższe ma w swojej ofercie firma Gonar (chyba tak to się pisze).

Wakmen
10-12-2010, 19:32
NIestety ze względu, że nie posiadam wystarczającej ilości czasu (i aż takich umiejętności) w miesiącu wrześniu tego roku zaprosiłem wspaniałą ekipę z Kartuz by mi zrobili 200m2 pod samochody ciężarowe. Efekt jest powalający (jak dla mnie):

http://img192.imageshack.us/img192/5503/dsc0006fh.th.jpg (http://img192.imageshack.us/i/dsc0006fh.jpg/)

http://img585.imageshack.us/img585/7807/dsc0012g.th.jpg (http://img585.imageshack.us/i/dsc0012g.jpg/)

klimek1714
03-03-2011, 09:19
fajne te kliny, profesjonalnie wyglądają, ciekawi mnie tylko jakim dokładnie narzędziem były robione otwory ?

jeśli Was interesuje mogę wrzucić etapy robienia mojego grilla krok po kroku, wreszcie uporządkowałem zdjęcia ;)

Pozdrawiam kamieniarzy Klimek ;)

Wakmen
05-03-2011, 18:36
fajne te kliny, profesjonalnie wyglądają, ciekawi mnie tylko jakim dokładnie narzędziem były robione otwory ?...
Kliny są orginalne. Zakupiłem je przez net w firmie Gonar.
Otwory robiłem młotowiertarką Metabo KHE 76 przy redukcji udaru do minimum.

Piczman
22-03-2011, 10:43
Mam kupę granitu z rozbiórki starego ogrodzenia.
Są różnej wielkości i różnego kształtu .
Chciałbym z tego wyłupać jakieś równe kostki żeby zbudować to :

http://img200.imageshack.us/img200/3923/cimg9151a.th.jpg (http://img200.imageshack.us/i/cimg9151a.jpg/)

Możecie podpowiedzieć jak to zrobić ?
Czasu mam dużo ;)

klimek1714
25-03-2011, 17:44
też miałem dużo czasu, całą wczesną wiosnę, lato i do pierwszych śniegów zajęło mi dłubanie w kamieniu

krok po kroku, wprawdzie dużo większa konstrukcja, ale myślę że może się przydać:

http://www.facebook.com/album.php?aid=37537&id=100000726797932&l=ddeeba9ba0

Tomciooo
28-03-2011, 10:54
witam wszystkich .Mam pytanie,może ktoś wwie,a na pewno pan Łabanowski,jak samemu skonstuować łuparke do kamieni.Gorąco pozdrawiam

Konstrukcja jest prosta, ale siły jakie musi przenosić taka łupiarka są rzędu kilkudziesięciu ton, więc do wykonania trzeba mieć odpowiednie umiejętności i materiały. Proponuje zakupić gotową maszynę, oczywiście nie produkcji Polskiej, lub przy mniejszych ilościach kamienia do przerobu skorzystać z wykwalifikowanych firm zajmujących się przerobem kamienia.

tomasz12345
20-06-2011, 17:00
witam wszyskich zaczynam układać kamień pierwszy raz kostka plus polny oceńcie i może jakieś w cenne rady na tym kamieniu będzie grill murowany tylko nie mam jeszcze pomysłu

tomasz12345
20-06-2011, 17:10
,,

kalong
26-12-2011, 11:16
Witam,moja pierwsza budowla z kamienia.Pozdrawiam.

netcom
26-12-2011, 21:04
Witam,moja pierwsza budowla z kamienia.Pozdrawiam.

Jak pierwsza tak wygląda, to co będzie następne? Piramida Cheopsa?
Bardzo i się podoba, pozdrawiam.

kalong
26-12-2011, 21:49
Dzięki za uznanie ,po prostu bardzo lubię kamień polny.